text_structure.xml 31.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 31 maja 1973 r. komisje: Budownictwa i Gospodarki Komunalnej oraz Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, obradujące pod przewodnictwem posła Aleksandra Schmidta (ZSL), rozpatrywały plan rozwoju gospodarki komunalnej na wsi do 1980 r. ze szczególnym uwzględnieniem zaopatrzenia wsi w wodę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Rolnictwa z wiceministrem — Jerzym Maciakiem, Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem - Michałem Zubelewiczem: CRS „Samopomoc Chłopska” z wiceprezesem - Tadeuszem Szelążkiem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług, Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego oraz dyrektor Zespołu NIK - Edmund Twardowski.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podstawą dyskusji były materiały opracowane przez Ministerstwo Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Ministerstwo Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdawcą był poseł Wacław Żak (ZSL): W roku 1958 wydane zostało zarządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie gospodarki komunalnej...</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMajewski">... gromadach. W ciągu 15 lat, jakie od tego czasu upłynęły zrobiono na tym odcinku stosunkowo niewiele.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyMajewski">Nie może zadowalać informacja, że wzrost zużycia gazu płynnego na wsi jest 10–12-krotny, skoro start był niemal zerowy, a potrzeby są nadal ogromne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyMajewski">W materiałach Ministerstwa Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska zaprezentowany został ambitny program rozwoju inwestycji komunalnych na wsi. Trzeba zagwarantować pełną jego realizację. Na wsi jest coraz mniej rąk do pracy, a zadania produkcyjne rosną. Oznacza to potrzebę coraz bardziej intensywnej rozbudowy urządzeń komunalnych. Wydaje się, że celowe byłoby powołanie w gminach filii powstających obecnie powiatowych przedsiębiorstw gospodarki komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyMajewski">Konieczne też jest zapewnienie mieszkań ludziom zawodowo związanym z wsią. Dążyć się powinno do organizowania w gminach spółdzielni mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JerzyMajewski">Szczególnie palącym zadaniem jest zaopatrzenie rolnictwa i wsi w wodę. Obecnie tylko w 7 proc. wsi są wodociągi; ludność w 75 proc. korzysta ze studni przyzagrodowych; 90 proc. tych studzien dostarcza wodę zanieczyszczoną w stopniu przekraczającym dopuszczalne normy. 6 tys. wsi w kraju odczuwa sezonowy brak wody, a ponad 700 wsi - stały jej brak. Budowa wodociągów postępuje bardzo wolno. Do 1985 r. zaledwie 24 proc. wsi będzie zaopatrzonych w wodę z wodociągów, a tylko 6 proc. w kanalizację. W latach 1971–1972 nie wykorzystano 20 mln zł na inwestycje wodociągowe. 50 mln zł trzeba było przeznaczyć na usuwanie usterek w poprzednio zrealizowanych inwestycjach. Nasuwają się pytania: w jaki sposób zamierza się zapewnić pełne i prawidłowe wykorzystanie rosnących nakładów na budowę wodociągów? Czy i jak zapewni się skrócenie cykli inwestycyjnych? Czy poprawi się zaopatrzenie w kształtki, złącza, rury, itp.? Czy i jakie kroki zamierza się podjąć, by obniżyć koszty dokumentacji; obecnie dokumentacja dla jednej wsi kosztuje ok. 300 tys. zł; wynika to m.in. stąd, że wynagrodzenie projektanta kształtuje się proporcjonalnie do kosztów dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JerzyMajewski">We wsiach, które mają już wodociągi, korzysta z nich 10 do 40 proc. gospodarstw. Dzieje się tak wskutek niedoprowadzania wody bezpośrednio do gospodarstw chłopskich. Ze względu na wagę zagadnienia zaopatrzenia wsi w wodę, należałoby prowadzić inwestycje wodociągowe na koszt państwa, a rolników obciążyć spłatami - podobnie jak się to dzieje przy elektryfikacji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JerzyMajewski">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejZydek">Stoimy w obliczu olbrzymich potrzeb komunalnych wsi i wobec nierozwiązanych jeszcze potrzeb miast w tej dziedzinie. Dążeniem naszym powinno być traktowanie inwestycji komunalnych w sposób kompleksowy i nowoczesny. Pozwoli to obniżać ich koszty.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejZydek">Kompleksowość poczynań wymagałaby podłączania wsi, przez których pola idą rurociągi zaopatrujące miasta w gaz i wodę, do tych urządzeń. W miarę możności wsie powinny również korzystać z urządzeń wodnych zakładów przemysłowych, PGR oraz innych obiektów znajdujących się w ich sąsiedztwie. Domagają się tego wyborcy na spotkaniach z posłami. Tego typu podłączenia przyczyniłyby się do znacznej obniżki kosztów zaopatrzenia wsi w gaz i wodę.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejZydek">Uchwała Rady Ministrów z ub. roku przewidywała dostawy rur PCV dla rolnictwa: zastosowanie tych rur pozwoliłoby na przyspieszenie i obniżenie kosztów budowy wodociągów na wsi. Postanowienia tej uchwały nie zostały zrealizowane; zamiast 1300 kmb, resort otrzymał 40 kmb. Innym brakiem utrudniającym realizację inwestycji komunalnych na wsi jest niedostatek koparek wieloczynnościowych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejZydek">Należy również postulować prowadzenie na szeroką skalę zabiegów uzdatniających wodę z istniejących na wsiach studni. Powinno się powołać przedsiębiorstwo, które by się tym zajęło. Byłby to stosunkowo najprostszy, najtańszy i na obecnym etapie najskuteczniejszy sposób zapewnienia wody dla wsi. Nie trzeba podkreślać, że jest to problem ściśle związany z zagadnieniami zdrowotności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRowiński">W woj. białostockim nakłady na inwestycje nie są w pełni wykorzystywane. Wynika to m.in. z niedostatku materiałów, ze złego rozpoznania potrzeb, z braku doświadczeń wykonawcy,...</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławRowiński">... ze słabego zainteresowania tymi zagadnieniami samego społeczeństwa. W związku z tym pod znakiem zapytania stają realizacje kolejnych programów budownictwa komunalnego na wsi? Niezbędne jest zorganizowanie w woj. białostockim jeszcze dwóch przedsiębiorstw realizujących inwestycje komunalne, placówek zajmujących się konserwacją istniejących urządzeń, jak również laboratoriów badających jakość wody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EwelinaSzyszko">Niepokoi niepełne wykorzystanie nakładów przeznaczonych na inwestycje komunalne. Są jeszcze wsie, np. Raciążek, gdzie mieszkańcy nie mają się w czym umyć, gdzie nie można rozwijać hodowli, gdzie brak wody grozi zamknięciem szkoły i ośrodka zdrowia. Są to rezultaty niemożności uporania się z problemem wykonawstwa.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#EwelinaSzyszko">Należy postulować wyciąganie surowych konsekwencji wobec tych przedsiębiorstw, które niedbale wykonują inwestycje; niedbalstwo takie zmusza niejednokrotnie do wydatkowania wysokich sum i przeznaczanie deficytowych materiałów na usuwanie usterek.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#EwelinaSzyszko">Należy również mieć na uwadze hierarchię potrzeb komunalnych. Obecnie zdarzają się wypadki budowania domu kultury na wsi, gdzie daje się we znaki stały lub okresowy brak wody; domy kultury są na pewno potrzebne, ale przecież kultura zaczyna się od mycia, a poza tym może zaistnieć sytuacja, że wskutek braku wody dom kultury trzeba będzie po prostu zamknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyzmaGałaj">Budownictwo gospodarcze i mieszkaniowe na wsiach, zwłaszcza na terenach dawnego Królestwa Kongresowego jest zaniedbane i zacofane. Stosunkowo najlepiej kształtuje się sytuacja w tej dzielnie w rejonach intensywnie uprzemysławianych, gdzie ludność - w dużej mierze dwuzawodowa - buduje sporo i często dobrze; proces ten przebiega jednak w sposób bezładny, nie ujęty w plany urbanizacyjne.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DyzmaGałaj">Przyczyną niezadowalającego stanu komunalnego wsi jest m.in. brak materiałów i złe funkcjonowanie służb budowlanych, ale nawet po usunięciu tych mankamentów nie da się rozwiązać problemu bez uświadomienia sobie ku czemu zmierzamy. W całokształcie życia społecznego i ekonomicznego wsi będą musiały zajść zasadnicze i podstawowe zmiany strukturalne. W 1990 r. w rolnictwie zatrudniona będzie połowa dzisiejszego stanu ludności wiejskiej. Nieunikniony będzie proces koncentracji ziemi. W perspektywie powstawać będą duże kompleksy gospodarskie o stosownej do ich potrzeb zabudowie. Tak więc przy opracowywaniu koncepcji budownictwa komunalnego wsi trzeba brać pod uwagę nie tylko konieczność likwidacji występującego obecnie zacofania, lecz również zagospodarowanie terenów zgodnie z myślą o dalszej przyszłości. W świetle tego niesłuszne wydają się postulaty, by w każdej wsi budowany był wodociąg doprowadzający wodę do każdej zagrody. Tworzona w ten sposób infrastruktura zamiast przekształcać oblicze wsi, utrwalałaby konserwatywne, tradycyjne rozwiązania. Należałoby przede wszystkim budować wodociągi w siedzibach gmin, w dalszej kolejności w tych wsiach, które pełnią w danym rejonie najistotniejsze funkcje gospodarcze i uznawane są za rozwojowe. W ten sposób tworzyć się będzie to, co będzie funkcjonować w perspektywie. W innych wsiach, o mniejszym lub zgoła - żadnym znaczeniu dla przyszłości, trzeba szukać innych rozwiązań; instalować np. pompy głębinowe, popierać budowanie przez ludność innych tańszych urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DyzmaGałaj">Niezbędne jest opracowanie koncepcji komunalnego zaplecza wsi, koncepcji, która przewidywałaby likwidację najbardziej drastycznych zaległości, a kładłaby szczególny nacisk na perspektywiczny rozwój gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DyzmaGałaj">Budując dziś obiekty gospodarskie, trzeba je wznosić w taki sposób, by za 20 lat można je było rozebrać i ze stosunkowo niewielkimi stratami przenieść tam, gdzie powstanie kompleks rolny.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DyzmaGałaj">Już obecnie powinno się stwarzać warunki do bezkonfliktowej poprawy struktury agrarnej. Potrzebne są prawne rozwiązania umożliwiające właścicielom drobnych gospodarstw, nie zabezpieczających warunków bytowych, możliwość przeniesienia się do miast lub osiedli gminnych, które są rozwijane zgodnie z planami urbanistycznymi. Tam stwarzać należy warunki dla rozwoju budownictwa indywidualnego i komunalnego. Gospodarstwa rolne, których właściciele przenieśli się do miast lub osiedli gminnych, należy zagospodarowywać wszelkimi dostępnymi formami. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z faktu, że wieś sama się nie przekształci, że w tym procesie musi uczestniczyć cała gospodarka narodowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławMedeński">Perspektywy zmiany struktury rolnej są jeszcze dość odległe. Rolnicy już teraz chcieliby żyć lepiej i wygodniej. I dlatego należy czynić wszystko, aby nie było tak rażących różnic w poziomie bytowania między miastem a wsią.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MieczysławMedeński">Naczelnicy gmin nie dysponują dostatecznymi środkami na cele gospodarki komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MieczysławMedeński">W mojej gminie - stwierdził poseł Medeński - na oświetlenie uliczne można przeznaczyć zaledwie 6 tys. zł rocznie, a samo tylko pokrycie rachunków za energię elektryczną sięga kilkuset tysięcy złotych. Funduszu gminnego nie można wykorzystać wyłącznie na potrzeby komunalne. Wydaje się, że świadczenia komunalne na rzecz wsi powinny również ponosić resorty.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MieczysławMedeński">Zarządzenie Prezesa Rady Ministrów zakazuje używania cementu do wyrobu płytek chodnikowych, ale na terenach wiejskich nie ma możliwości zastosowania innych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MieczysławMedeński">W ramach porozumienia czterech resortów, wśród których resort rolnictwa jest wiodący, opracowano program zaopatrzenia wsi w wodę w latach 1971–1985. Jak resorty realizują ten program i w jakim stopniu przygotowane są do wykonania wynikających z niego zadań.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MieczysławMedeński">Mamy poważne kłopoty z wykonaniem wielu robót komunalnych. Czy nie można tak ukierunkować pracy POM, aby pracowały wyłącznie dla rolnictwa, a nie wykonywały np. kapitalnych remontów „Jelczy” i innych robót zleconych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanKlecha">Zamierzenia zaprezentowane Komisji przez resort w niedostatecznym stopniu uwzględniają perspektywy rozwojowe rolnictwa i przebudowy struktury wsi. Na spotkaniach poselskich chłopi zadają pytania: jakie są perspektywiczne programy rozwoju rolnictwa i wsi, dyskutują na ten temat między sobą, pragną, by perspektywy te były bardziej konkretnie zarysowane.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanKlecha">Niepokoi bardzo kiepskie wykonawstwo urządzeń wodnych. Należy wzmóc nadzór nad przedsiębiorstwami wykonawczymi, ponieważ roboty komunalne, zwłaszcza z zakresu zaopatrzenia wsi w wodę, mają ważne znaczenie gospodarcze i społeczne. Partactwo odstręcza chłopów od decydowania się na współdziałanie w tych pracach w ramach czynów społecznych. Według jakości i sprawności wykonywania tych robót, chłopi oceniają niejednokrotnie działalność władz, nie tylko terenowych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanKlecha">Umacnianie roli rad narodowych powinno znajdować praktyczny wyraz w zwiększeniu zakresu i skuteczności kontroli komisji rad nad przedsiębiorstwami podległymi tym radom. Radni powinni w większym stopniu decydować o tym, jak się żyje na wsi i jak rolnictwo jest obsługiwane przez wszystkie służby pomocnicze i usługowe, przede wszystkim budowlane. Takiej kontroli nie zastąpi ani kontrola resortów, ani działalność NIK, ani interwencje poselskie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanKlecha">Wieś zmienia się i zasługuje na traktowanie jej problemów gospodarczych i społecznych z większą uwagą. Dotyczy to szczególnie zaopatrzenia w sprzęt i materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewNadratowski">W woj. wrocławskim zbyt małe są dostawy materiałów potrzebnych dla zabezpieczenia substancji mieszkaniowej i gospodarczej wsi.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZbigniewNadratowski">Rozwiązanie problemu zaopatrzenia wsi w wodę utrudnia rosnące zanieczyszczenie wód powierzchniowych. Konieczne jest przyspieszenie budowy urządzeń do uzdatniania wody. Na wielu terenach, gdzie prowadzone są na dużą skalę roboty górnicze, wody brak.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZbigniewNadratowski">Stawiamy sobie poważne i ambitne zadania w zakresie rozwoju produkcji roślinnej i zwierzęcej. Zadania te będzie można nawet przekroczyć pod warunkiem odpowiedniego zaopatrzenia wsi w materiały budowlane i w wodę.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZbigniewNadratowski">Dostawy materiałów dla wsi zaspokajają niewielką tylko część zapotrzebowania. Gdyby takie było zaopatrzenie przemysłu, nie mógłby on wykonywać planów produkcji. Odpływ ludności wiejskiej do miasta wynika m.in. z braku perspektyw, z trudności bytowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszBiernacki">Problemy omawiane na posiedzeniu były przedmiotem obrad obu komisji 3 lata temu. W okresie tych 3 lat wiele zmieniło się w rolnictwie. Osiągnięto znaczną intensyfikację produkcji. Coraz miększą rolę odgrywają teraz problemy gospodarki komunalnej, a szczególnie zaopatrzenie wsi w wodę. Działa w tej dziedzinie komisja międzyresortowa, opracowany został program, a więc podstawowe postulaty komisji sejmowych zostały zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszBiernacki">Stwierdzić jednak trzeba, że środki, jakie w myśl programu zamierza się na ten cel przeznaczyć, są za niskie w stosunku do potrzeb, jakie wynikają z naszych zamierzeń w dziedzinie intensyfikacji rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanuszBiernacki">Ponieważ nasze możliwości nie pozwalają na zaspokojenie wszystkich potrzeb, trzeba ustalić ich hierarchię. Trzeba przede wszystkim rozwiązać problem zaopatrzenia w wodę tych wsi, gdzie jest szczególnie dotkliwy deficyt wody oraz tych, które osiągają wysoką produktywność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GabrielGórtowski">Plany rozwoju urządzeń komunalnych na wsi powinny być kompleksowe i uwzględniać perspektywy nowe zabudowy wsi. Równocześnie z budową wodociągów, budować trzeba urządzenia służące uzdatnianiu wody. Należy podejmować budowę wodociągów, a dopiero potem ustalać wysokość i formy pokrycia kosztów tych inwestycji przez użytkowników. Rolnicy zapłacą, jeżeli będą wiedzieli za co, jeśli będą mieli pewność, że będą mogli rzeczywiście ze zbudowanych wodociągów korzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BarbaraWojciechowska">Należałoby zweryfikować cennik opłat dla ludności wiejskiej za wykonywanie usług geodezyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanWojno">Nasze założenia planowane nie zawsze w dostatecznej mierze uwzględniają zasoby siły roboczej, zwłaszcza wyspecjalizowanej. Poważne braki siły roboczej odczuwa budownictwo wiejskie. Tworzone przy GS brygady remontowo-budowlane nie mogą być traktowane jako rozwiązanie przyszłościowe.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanWojno">Ustalić trzeba, kto ma koordynować dostawy materiałów na budowy prowadzone na terenie wsi. Utrzymujące się braki i nierytmiczność dostaw powinny być eliminowane przez ośrodki dyspozycyjne, które zabezpieczyłyby kolejne dostawy w sposób zaplanowany i zorganizowany.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JanWojno">Typowość wznoszonych na wsi budynków usługowych, np. pawilonów handlowych, nie powinna polegać na budowaniu rozszerzonych kiosków. Musimy uwzględniać potrzeby i życzenia ludności i bardziej zadbać o wygląd takich obiektów, które mogą i powinny być lepiej dostosowane do miejscowej architektury i krajobrazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZdzisławKwieciński">Chaotyczna i rozproszona zabudowa wsi jest pochodną rozdrobnienia gospodarki i dzielenia ziemi. Wieloletni program rozwoju gospodarki komunalnej, zabudowy wsi i zaopatrzenia w wodę powinien uwzględniać perspektywy zmiany struktury gospodarczej wsi. Gospodarka wiejska w 1990 r. będzie się znacznie różnić od obecnej. A więc w zakresie budownictwa mieszkaniowego trzeba się zdecydować, czy przeważać ma budownictwo wielorodzinne, czy też jednorodzinne. Stopniowo wzrasta ilość zespołowych gospodarstw rolnych. Należałoby zaprogramować nowy typ rozwiązań budownictwa mieszkaniowego i urządzeń komunalnych dla wsi w tych regionach, w których zmiany struktury gospodarczej będą postępowały szybciej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZdzisławKwieciński">Wykształciły się na wsi regiony specjalistyczne, co również powinno być wzięte pod uwagę przy ustalaniu struktury budownictwa wiejskiego. Trzeba więcej uwagi poświęcić usprawnieniu wykonawstwa budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ZdzisławKwieciński">W naszych działaniach przyświecają nam dwa cele: osiągnięcie poprawy bytu ludności wiejskiej i zwiększenie towarowości produkcji rolnej. Wymaga to rozszerzenia zakresu budownictwa wiejskiego. Jak dotąd, ilość wydawanych zezwoleń jest znacznie większa od ilości obiektów wybudowanych. Trzeba przyjąć zasadę, że jeśli przyznaje się zezwolenia na budowę, musi być także zapewniony przy dział materiałów, aby nie rozpraszać sił i środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BolesławZygadło">6 tys. wsi odczuwa stały lub okresowy brak wody. Przygotowywane plany powinny zakładać, że do 1976 r. zaopatrzone zostaną w wodę wsie odczuwające stały niedobór, natomiast do 1980 r. - wsie odczuwające okresowe niedobory wody. Powstaje wątpliwość czy plany te są realne, ponieważ już teraz obserwuje się opóźnienie w ich realizacji. Nie mamy dostatecznego rozeznania poziomu wód, który w niektórych regionach kraju bardzo poważnie się obniżał.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BolesławZygadło">W ramach połączonych gmin, szereg wsi zostało przyłączonych do miasteczek, w których działały już przedsiębiorstwa gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. W nowych warunkach przedsiębiorstwa te powinny rozszerzyć zakres świadczonych usług na wszystkie wchodzące w skład gminy wsie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#BolesławZygadło">Należy umożliwić rozwiązywanie problemu zaopatrzenia w wodę systemem gospodarczym poprzez budowanie własnych ujęć wody. Potrzebne są do tego odpowiednie dostawy materiałowe. Gminy mogłyby we własnym zakresie zrobić w tej dziedzinie nie mało, gdyby uzyskały pomoc władz wojewódzkich i odpowiednie zaopatrzenie w materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefMarchewka">Nie wszystkie trudności, jakie powstają przy budowie wodociągów na wsi, wynikają z winy przedsiębiorstw wykonawczych. Np. w woj. koszalińskim istnieją dwa takie przedsiębiorstwa; obsługują one również sąsiednie województwa. Borykają się one z brakiem materiałów, co jest przyczyną przestojów, działają w terenie rozległym, roboty są rozproszone, nie dysponują dostateczną ilością maszyn i środków transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MariaWyrozębska">Odnosi się wrażenie, że rozdział materiałów budowlanych i sprzętu rolniczego odbywa się bez wnikania w potrzeby poszczególnych terenów. Szczególnie dotkliwie daje się odczuć niedostatek materiałów budowlanych w typowo rolniczym powiecie łowickim. Sprowadza się tam te materiały, m.in. z woj. białostockiego, gdzie takich braków nie odczuwa się. Planuje się wymianę pokryć dachowych, nie zapewniając realizacji tych zamierzeń przez dostawy odpowiedniej ilości materiałów na ten cel. PZU daje rolnikom pożyczki, ale pożytek z nich niewielki, skoro nie mają czym pokryć dachu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MariaWyrozębska">Zaopatrzenie w wodę jest dla wsi problemem nr 1. Zdarza się, że na 30 gospodarstw, które mają studnie, wodę można czerpać okresowo tylko z dwóch. Każdy gospodarz mając przeciętnie 20 do 30 sztuk świń musi dźwigać kilkadziesiąt wiader wody dziennie.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MariaWyrozębska">Aby mieć drogę, chodnik, elektryczność, nowy sklep, nową świetlicę, rolnicy muszą pracować przy ich budowie w czynie społecznym. W miastach ludzie mają to wszystko bez udziału własnej pracy. A przecież na wsi, która ma dawać coraz większą produkcję rolną, pracy nikomu nie brakuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarianMatera">W woj. lubelskim ponad 50 proc. gospodarstw jest w posiadaniu starych rolników. To też chyba jest powód, dla którego trzeba rozbudowywać na wsiach urządzenia komunalne ułatwiające gospodarowanie. Słuszne są wnioski w sprawie kredytowania inwestycji wodociągowych. Słuszna była również uwaga, że POM nastawiają się w dużej mierze na świadczenie usług dla przemysłu, że ich potencjał nie jest w pełni wykorzystany na potrzeby wsi. Nie tylko brak materiałów daje się wsi we znaki. Obciąża się ponadto rolników dopłatami dostawczymi za te materiały, jeżeli GS znajduje się w odległości ponad 15 km. Administracyjnie zakazuje się używania cementu do budowy chodników na wsiach, ale zakaz nie pomoże, jeżeli się nie wskaże innego sposobu i nie zapewni innych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WitoldŁasisz">Przez długi czas decydujące znaczenie w zaopatrzeniu wsi w wodę będą miały studnie. Wykonuje się te studnie przestarzałym systemem i w warunkach urągających zasadom bezpieczeństwa pracy. Gospodarze natrafiający przy budowie studni przeszkody w głębszych warstwach ziemi, po prostu zaprzestają ich budowy. Należałoby powołać powiatowe punkty usługowe, które w tych przypadkach przychodziłyby z fachową pomocą. W woj. kieleckim w bardzo wielu wsiach rolnicy skazani są na dowożenie i donoszenie wody. Starsi to robią, ale młodzi wręcz powiadają, że wiadrem wody nosić nie będą. Brak wody stanowi poważne zagrożenie realizacji programu rozwoju produkcji rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławSochan">Należałoby zrewidować wielkość działek budowlanych; nie zawsze odpowiada ona potrzebom gospodarstw rolnych. Zwiększyć trzeba ilość oferowanych rolnikom typowych projektów budynków wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławSochan">Plany zaopatrzenia w wodę wsi stanowić powinny integralną część składową planu zaopatrzenia w wodę kraju? Zaopatrzenie w wodę powinno mieć nie niższą rangę niż elektryfikacja.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławSochan">Dodatkowych wyjaśnień udzielili i na pytania posłów odpowiadali: wiceminister gospodarki terenowej i ochrony środowiska - Michał Zubelewicz, wiceminister rolnictwa - Jerzy Maciak, wiceprezes CRS „Samopomoc Chłopska” - Tadeusz Szelążek oraz wicedyrektor Zespołu NIK - Zygmunt Żebrowski.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StanisławSochan">Wiceminister Michał Zubelewicz poinformował o pracach nad programem rozwoju zaplecza komunalnego wsi. Przewiduje się, że resortowi rolnictwa przypadnie zadanie zaopatrzenia wsi w wodę, a Ministerstwu Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, we współdziałaniu z innymi resortami, reszta poczynań, na odcinku komunalnym. Przewiduje się tworzenie gminnych zakładów gospodarki komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#StanisławSochan">Wiceminister Jerzy Maciak stwierdził, że przewidywane przeobrażenia strukturalne brane są pod uwagę, nie mogą jednak przesłaniać obecnych potrzeb i rzutować na zaniechanie prowadzenia inwestycji decydujących o pomyślnym wywiązywaniu się rolnictwa z bieżących zadań produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#StanisławSochan">Dwuzawodowość części ludności wiejskiej występuje nie tylko w Polsce, jest to zjawisko powszechne w wielu krajach; jak wynika z analiz, produkcja w większości tych gospodarstw jest nawet wyższa niż w typowo rolniczych. Można sądzić, że część tych właścicieli gospodarstw podjęłaby jednozawodową działalność w miastach, ale pod warunkiem otrzymania tam mieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Niepokoi opieszałość w realizacji dyrektyw resortów przez organa terenowe. Odnosi się to także do problemów, które są przedmiotem obrad Komisji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Plan rozbudowy urządzeń komunalnych na wsi pozostawia poza zasięgiem zamierzonych działań znaczną jeszcze ilość wsi. Nie można się z tym zgodzić. Program rozbudowy urządzeń komunalnych, a szczególnie zaopatrzenia w wodę, musi obejmować całe rolnictwo, wszystkie wsie.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Przewodniczący Komisji - poseł Aleksander Schmidt (ZSL): W dyskusji podkreślono duże znaczenie rozbudowy urządzeń komunalnych na wsi, zwłaszcza zaś zaopatrzenie wsi w wodę. Ma to ogromne znaczenie dla realizacji planów rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Rozbudowa tych urządzeń przyczynia się do zniwelowania dużych jeszcze różnic w poziomie życia między wsią i miastem.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Problem jest tym trudniejszy, że nie rozwiązano jeszcze wielu potrzeb komunalnych wielkich i średnich aglomeracji miejskich.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Ulega zmianom struktura agrarna naszej wsi. Musimy się z tym liczyć. Ale musimy się liczyć i z tym, że kraj potrzebuje żywności i rolnictwo musi ją produkować już dziś.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Najwięcej uwagi poświęcono w dyskusji problemowi zaopatrzenia wsi w wodę. Niedobory wody w wielu regionach kraju są duże, wzrasta zanieczyszczenie wód. Podejmowane w tej dziedzinie inwestycje nie dały jeszcze większych efektów. W zakresie budowy wodociągów wiejskich osiągnęliśmy postępy, ale poza zasięgiem tych działań pozostaje jeszcze znaczna większość wsi.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Tempo inwestowania w zaopatrzenie wsi w wodę w bieżącym planie 5-letnim nie jest zadowalające. Ograniczone zostały nakłady, roboty nie są wykonywane prawidłowo. Zapowiedź 3-krotnego zwiększenia zadań inwestycyjnych w latach 1976–1980 nie może usprawiedliwiać niewykonywania bieżących planów inwestycyjnych. Są one skromne i powinny być wykonane w całością a nawet przekroczone. Konieczna jest tu pomoc ze strony przemysłu materiałów budowlanych i przemysłu chemicznego, które powinny traktować wieś jako ważny rynek zbytu swoich wyrobów. Zgłoszono godny rozważenia postulat, aby system finansowania zaopatrzenia wsi w wodą upodobnić do systemu obowiązującego przy elektryfikacji wsi i rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Usprawnienia wymaga opieka techniczno-konserwacyjna nad wybudowanymi już wodociągami.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Godne uwagi są propozycje zwiększenia zaopatrzenia wsi w gaz, jak również w sprawie organizowania na wsi spółdzielni mieszkaniowych?</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Na nic nie przydadzą się nasze plany, jeśli nie będziemy mieli realizatorów i kontroli. Wiele powinniśmy oczekiwać po aktywnych działaniach rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#EugeniuszMazurkiewicz">Komisje zleciły podkomisjom opracowanie projektu dezyderatów w oparciu o przebieg obrad.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>