text_structure.xml
14.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Jak podaliśmy w biuletynie Nr 232/Ⅵ kad., Komisja Budownictwa i Gospodarki Komunalnej, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Majewskiego (PZPR), rozpatrzyła informacje Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska w sprawie rozdziału mieszkań w 1972 r. przez zakłady pracy.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Podstawą dyskusji były doręczone posłom na piśmie opracowania Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W konkluzji opracowania resortu stwierdza się, że w toku rozdziału mieszkań zakłady pracy w niewielkiej tylko mierze uwzględniały potrzeby zwiększenia produkcji i wskaźnika zmianowości pracy; niedostateczny był nadzór resortów nad gospodarką mieszkaniową podległych im zakładów pracy.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Szereg nieprawidłowości w rozdziale mieszkań przez zakłady pracy przytacza również informacja NIK o wynikach przeprowadzonych w tym zakresie kontroli. Stwierdza się tam m.in. że postulaty w sprawie przydziału mieszkań zgłoszone przez zakłady nie pozostawały często w żadnej proporcji do przewidywanego wzrostu zatrudnienia; bardzo różna, często dowolna była stosowana w zakładach pracy praktyka rozdziału mieszkań, decyzje w tych sprawach często nie korespondowały z potrzebami produkcji, zanotowano nawet przypadki przydziałów osobom nie zatrudnionym w zakładzie, z którego puli otrzymywały one mieszkania jak też przydzielania mieszkań większych niż przewidują normatywy. Nieprawidłowości występowały również w gospodarce lokalami pozostającymi w dyspozycji zakładów, m.in. znaczne opóźnienia w zasiedleniu tych lokali.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Otwierając obrady, przewodniczący Komisji - poseł Jerzy Gajewski (PZPR) wskazał, że jak wynika z informacji Ministerstwo Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz z opracowania Najwyższej Izby Kontroli, zarzuty polegają głównie na tym, że przydziały mieszkań przez zakłady pracy nie zawsze służą bezpośrednio wzrostowi produkcji lub zwiększeniu wskaźnika jej zmianowości. Często przydziela się mieszkania w celu poprawy warunków lub z innych powodów, podczas gdy rady narodowe i spółdzielczość mieszkaniowa dysponują coraz mniejszą pulą. Wydaje się jednak, że rozpatrując te problemy nie wolno zapominać, że każdemu wieloletniemu i rzetelnemu pracownikowi mieszkanie się należy, niezależnie od pełnionej przez niego funkcji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanGarlicki">Dotkliwie odczuwa się brak puli mieszkań dla dawno już oczekujących na nie członków spółdzielni mieszkaniowej. Wydaje się, że zakłady pracy nadmiernie szafują mieszkaniami. Pula pozostająca do normalnego rozdziału wśród członków spółdzielni jest zbyt mała.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BronisławaSokołowska">Nie należy odstępować od przydzielania mieszkań przez zakłady pracy, ani ograniczać puli, jaką one dysponują. Np. na Dolnym Śląsku w rozwijającym się przemyśle lekkim jedyną skuteczną zachętą dla fachowców z wyższym wykształceniem do podjęcia tam pracy, jest zapewnienie im mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#GabrielGutowski">Jedynym gestorem mieszkań powinny być rady narodowe. Jest wiele przypadków, kiedy mieszkania przydzielone zakładom pracy pozostają przez długi czas nie zasiedlone. Zdarza się nieraz, że osoby podejmujące pracę w danym zakładzie, już po paru miesiącach otrzymują mieszkanie; nic nie stoi na przeszkodzie, by po otrzymaniu mieszkania zmieniły one pracę. Ustalone zasady przydziału mieszkań przez zakłady pracy nie są należycie respektowane. Życie wskazuje na potrzebę ich zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IrenaCzmut">Mieszkania będące w dyspozycji zakładów resortu budownictwa pozostają niekiedy nie zasiedlone, ale z uzasadnionych przyczyn: często jest to niezbędna rezerwa dla fachowców, którzy muszą zasilić dany zakład. Stosuje się praktykę oddawania do dyspozycji rad narodowych mieszkań, którymi dysponuje zakład pracy, a które nie mogą być szybko zasiedlone, pod warunkiem zwrotu odpowiedniej liczby mieszkań w czasie, kiedy stają się one niezbędne.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#IrenaCzmut">Resort budownictwa jest zdania, że zasada przydziału mieszkań przez zakłady pracy powinna być utrzymana.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#IrenaCzmut">Należałoby rozważyć natomiast reaktywowanie działających poprzednio komisji, które koordynowały przydział mieszkań. Stanowiłoby to dodatkowe sito w przypadkach niedostatecznie uzasadnionych przydziałów. Obecnie bowiem odpowiedzialny jest za to tylko kierownik zakładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WładysławJanik">Wprowadzenie zasady przydziału mieszkań przez zakłady pracy spowodowane było wymogami produkcji i one odrywają rolę pierwszoplanową. Ale z drugiej strony trudno wyobrazić sobie sytuację, aby załoga nie reagowała w przypadku, kiedy długoletni pracownik czeka od kilku lat na mieszkanie, a dopiero co zatrudniony - otrzymuje je bez czekania. Sytuacja taka uzasadniona jest wówczas, kiedy powstaje nowy zakład i nowi pracownicy muszą gdzieś zamieszkać. Pojedyncze negatywne przypadki nie mogą być uogólniane. Przydziały dokonywane przez zakłady pracy konsultowane są w radach narodowych. Nie należy dokonywać zmiany zasad w tym kierunku, aby o przydziałach decydowały wyłącznie rady narodowe.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WładysławJanik">Minister gospodarki terenowej i ochrony środowiska - Jerzy Kusiak: Na początku ub. roku na przydział mieszkań czekało 566 tys. członków spółdzielni. W roku ubiegłym 29.900 osób posiadających przyrzeczenia przydziału ze strony spółdzielni, mieszkań nie otrzymało.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WładysławJanik">W roku bież. spółdzielczość mieszkaniowa wybudować ma 102 tys. mieszkań. Z tej liczby musi oddać: 15 tys. radom narodowym na mieszkania zastępcze dla osób mieszkających w budynkach wyburzanych, 3 tys. - radom narodowym dla kadr pilnie potrzebnych miastu i blisko 40 tys. zakładom pracy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WładysławJanik">Jak ujawniła kontrola, zakłady pracy przyznają mieszkania nie tylko mając na względzie interesy produkcji. Konieczne jest wzmocnienie kontroli prawidłowości przydziałów dokonywanych przez zakłady pracy. Resort wystąpił do ministrów i przewodniczących rad narodowych, o ściślejsze przestrzeganie zasad rozdziału mieszkań zgodnie z przyjętymi zasadami polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WładysławJanik">Zastępca przewodniczącego Centralnego Związku Spółdzielni budownictwa Mieszkaniowego - Marek Białkowski: Spółdzielczość mieszkaniowa dokłada starań, aby mieszkania otrzymały wszystkie te osoby, które mają przyrzeczenia ze strony spółdzielni. Niepokoi zjawisko, że zakłady odsyłają swoich pracowników będących członkami spółdzielni, aby w spółdzielniach upominali się o mieszkania, podczas gdy innym przydzielają pozostające w ich dyspozycji mieszkania, chociaż nie są oni członkami spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#WładysławJanik">Dyrektor Zespołu NIK - Edward Twardowski: Rozdział mieszkań pozostających w dyspozycji zakładów pracy nie podlega dostatecznej kontroli społecznej; podczas gdy w spółdzielczości mieszkaniowej surowo przestrzegane są kryteria zarobkowe, to w zakładach nie bierze się ich prawie zupełnie pod uwagę. Problem ujawniony przez kontrolę ma nie tyle gospodarczy, co moralno-społeczny charakter.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyMajewski">Decyzja w sprawie pozostawienia do dyspozycji zakładów pewnej ilości mieszkań w celu zabezpieczenia rozwoju produkcji i dopływu niezbędnych kadr wykwalifikowanych - była słuszna. Należy jednak rozważyć proporcje między ilością mieszkań, które rozdzielają zakłady, spółdzielczość i rady narodowe. Politykę mieszkaniową - z punktu widzenia potrzeb socjalnych - powinny prowadzić nie zakłady pracy, a rady narodowe.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JerzyMajewski">Niezbędne jest przeprowadzenie dodatkowych badań i przedstawienie na podstawie ich wyników, wniosków, które zapewniałyby ścisłe przestrzeganie zasad przyznawania mieszkań pozostających w dyspozycji zakładów pracy. Resort powinien rozważyć możliwość dokonania zmian w proporcjach rozdziału nowych mieszkań; idzie o to, by w dyspozycji zakładów była tylko taka ilość mieszkań, która jest niezbędna z punktu widzenia rozwoju produkcji.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JerzyMajewski">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła i przyjęła odpowiedzi resortów na dezyderaty w sprawie kształcenia kadr dla budownictwa i gospodarki komunalnej.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JerzyMajewski">Sprawozdawcą była poseł Regina Maciejewska (bezp.).</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JerzyMajewski">Jak wynika z odpowiedzi przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów opracowane jest wieloletnie zapotrzebowanie na kadry kwalifikowane w oparciu o perspektywiczny plan rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Po zbilansowaniu potrzeb, co nastąpi w połowie bieżącego roku, sporządzony zostanie szczegółowy program przygotowania i szkolenia kadr, również dla potrzeb budownictwa i gospodarki komunalnej. Do końca roku możliwe będzie sporządzenie programu kształcenia kadr dla budownictwa.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JerzyMajewski">Ministerstwo Oświaty i Wychowania powiadomiło o decyzjach Międzyresortowego Kolegium do Spraw Szkolnictwa Zawodowego, które nakładają na wszystkie resorty zainteresowane kształceniem kadr dla potrzeb budownictwa i gospodarki komunalnej obowiązek przystosowania zakresu szkolenia do rzeczywistych potrzeb.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#JerzyMajewski">Komisja uchwaliła dezyderaty w sprawie eksploatacji i remontów budynków mieszkalnych. Problem ten był rozpatrywany przez Komisję na posiedzeniu w dniu 24 stycznia 1973 (patrz BPS Nr 213/VIkad.).</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#JerzyMajewski">W uchwalonych dezyderatach czytamy:</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#JerzyMajewski">1) Zadania bieżące w dziedzinie remontów budynków mieszkalnych są bardzo duże, a odrabianie zaległości z ubiegłych lat postępuje w niedostatecznie szybkim tempie. Powoduje to przedwczesne niszczenie poważnej części zasobów mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#JerzyMajewski">Dla poprawy sytuacji w tej dziedzinie konieczne jest m.in.:</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#JerzyMajewski">- zwiększenie nakładów na tę dziedzinę gospodarki mieszkaniowej już w najbliższych latach do wysokości wynikającej z faktycznych potrzeb, uzasadnionych racjonalną gospodarką zasobami;</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#JerzyMajewski">- doprowadzenie mocy przerobowej przedsiębiorstw remontowo budowlanych gospodarki komunalnej do wielkości wynikających z planu potrzeb remontowych i wielkości nakładów przeznaczonych na ten cel;</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#JerzyMajewski">- stworzenie możliwości rozszerzenia wykonawstwa remontów systemem gospodarczym oraz przy pomocy budowlanych spółdzielni pracy oraz spółdzielni zaopatrzenia i zbytu, a także rozwijanie przez zarządy budynków mieszkalnych i spółdzielnie mieszkaniowe własnych ekip remontowo-konserwacyjnych;</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#JerzyMajewski">- zwiększenie dostaw niezbędnych materiałów, narzędzi, sprzętu i środków transportowych odpowiednio do zakresu zadań remontowych.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#JerzyMajewski">2 ) Dla prowadzenia prawidłowej gospodarki w dziedzinie remontów budynków mieszkalnych konieczne jest m.in. stworzenie warunków dla:</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#JerzyMajewski">- konsekwentnego przestrzegania zasady, że typowanie budynków do remontu odbywa się na podstawie okresowych przeglądów stanu technicznego substancji mieszkaniowej dokonywanego przez jednostkę administrującą;</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#JerzyMajewski">- ustalenie kryteriów oceny opłacalności remontów budynków przy uwzględnieniu stopnia ich technicznego zużycia, podejmowania remontów budynków tylko wówczas, jeśli jest to opłacalne.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#JerzyMajewski">3) Komisja uważa za konieczne rozwiązanie m.in. następujących problemów z dziedziny eksploatacji budynków mieszkalnych:</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#JerzyMajewski">- przyspieszenie przejmowania domów zakładowych w administrację ADM lub spółdzielni mieszkaniowych;</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#JerzyMajewski">- zatrudnienie niezbędnej liczby dozorców, stworzenie im korzystniejszych warunków płacy i zapewnienie im mieszkań służbowych, przy pełniejszym egzekwowaniu wykonywania przez nich w należyty sposób ich obowiązków.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#JerzyMajewski">4) Komisja stwierdza, że wykorzystanie budowlanych spółdzielni pracy oraz spółdzielni zaopatrzenia i zbytu dla przeprowadzania remontów budynków mieszkalnych jest niedostateczne. Stan ten jest wynikiem m.in. złego zaopatrzenia materiałowego spółdzielni oraz słabego wyposażenia ich w nowoczesne narzędzia i sprzęt.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#JerzyMajewski">Biorąc pod uwagę poważne zadania, jakie wymagają wykonania w dziedzinie remontów w najbliższych latach - Komisja uważa za konieczne stworzenie spółdzielniom budowlanym korzystnych warunków działania, a zwłaszcza poprawę ich zaopatrzenia w materiały oraz narzędzia i sprzęt.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#JerzyMajewski">5) Część zasobów mieszkaniowych znajdujących się w prywatnych budynkach mnie jest utrzymana w należyty stanie technicznym z powodu nieposiadania przez właścicieli środków finansowych. Powoduje to szybsze niszczenie tych budynków. W związku z tym Komisja uważa za konieczne podjęcie odpowiednich środków w tej sprawie. Komisja poddaje także pod rozwagę konieczność zniesienia ulg w opłatach czynszu za lokale użytkowe wprowadzonych uchwałą Rady Ministrów z 1958 r.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>