text_structure.xml
24.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 12 maja 1967 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Kaliszewskiego (SD), rozpatrywała potrzeby filmu fabularnego w bieżącym planie 5-letnim i w planie perspektywicznym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z podsekretarzem stanu - Tadeuszem Zaorskim, oraz dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Komisja otrzymała przed posiedzeniem obszerny materiał przygotowany przez resort na temat potrzeb filmu fabularnego w bieżącym planie 5-letnim i w planie perspektywicznym.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Informację złożył podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Tadeusz Zaorski (Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską).</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W imieniu podkomisji uwagi przedstawiła poseł Maria Lipka (ZSL):</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Na całym świecie rozwój kinematografii zmierza w kierunku produkcji filmu kolorowego, barwnego, na szerokiej taśmie 70 mm. Filmy na taśmach 35 mm stają się już przestarzałe.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Wzrasta również zapotrzebowanie społeczne na filmy oświatowe dla szkół, uczelni, instytutów naukowo-badawczych, na filmy o tematyce rolniczej. Trudno już wyobrazić sobie dzisiaj szkołę, która w systemie nauczania nie posługiwałaby się kinem. Obok tego rośnie zapotrzebowanie na filmy turystyczno-propagandowe, których brak odczuwamy zarówno w kraju jak i zagranicą. Rozwój telewizji wyłonił nowe zapotrzebowanie na seryjny film telewizyjny.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Dyrektywne zadania w zakresie produkcji filmów na lata 1966-1970 wzrastają o 29 proc. w stosunku do r. 1965, wzrost ten nie zaspokoi jednak wszystkich potrzeb.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Podkomisja po przeanalizowaniu materiałów przedstawionych przez resort jak również dokonaniu wizytacji m.in. w Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi i Wrocławiu opracowała kilka postulatów i wniosków.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Dla zapewnienia szybszego rozwoju produkcji filmów konieczna jest w pierwszym rzędzie, zgodnie zresztą z wnioskiem resortu, rozbudowa i modernizacja istniejącej bazy produkcyjnej kinematografii; baza ta w obecnym stanie nie zabezpiecza realizacji stale wzrastających potrzeb kinematografii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W pierwszym rzędzie uznać należy za konieczne szybkie opracowanie dokumentacji technicznej dla budowy nowej wytwórni filmów fabularnych oraz podjęcie decyzji w sprawie lokalizacji tej budowy. Stanowisko podkomisji co do lokalizacji nowej wytwórni filmów nie jest zgodne ze stanowiskiem resortu. Wydaje się, że słuszniej byłoby zlokalizować ją w Krakowie, gdzie istnieje odpowiednia baza artystyczna. Nadmierna koncentracja życia gospodarczego i kulturalnego w Warszawie zmusza nas już w tej chwili do podejmowania poczynań deglomeracyjnych dla zapobieżenia dalszemu zagęszczeniu miasta. Rozpoczęcie budowy nowej wytwórni filmów powinno nastąpić nie później jak w roku 1969 tak, ażeby po realizacji pierwszego etapu tej budowy, przynajmniej w roku 1972 możliwe było wyprodukowanie w nim już co najmniej 8 filmów. Należałoby już obecnie przystąpić do zabezpieczenia wykwalifikowanych kadr dla nowego ośrodka filmowego.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Istotne znaczenie ma również prawidłowe wykorzystanie istniejących mocy produkcyjnych. W okresie ubiegłej 5-latki produkcja filmów fabularnych i telewizyjnych w przeliczeniu na filmy pełnometrażowe wzrosła z 26 do 34 filmów rocznie. Osiągnięto to głównie poprzez usprawnienia organizacyjne przy niezmienionej bazie technicznej. Wydaje się, że istnieją dalsze możliwości pełniejszego wykorzystania bazy produkcyjnej w Łodzi i Wrocławiu; ośrodki te nie wykorzystywały przeciętnie ok. 30 proc. swojej mocy produkcyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Ministerstwo Kultury i Sztuki powinno stworzyć lepsze warunki dla szerokiego rozwoju i specjalizacji podstawowych kadr twórczych, a przede wszystkim kadr reżyserskich. W szerszym stopniu należy stworzyć możliwości przepływu i wymiany kadr twórczych pomiędzy zespołami realizatorskimi, między filmem fabularnym a dokumentalnym jak również filmami oświatowymi. Resort powinien rozważyć możliwość uruchomienia specjalnych stypendiów krajowych i zagranicznych, jak również specjalizacji w ramach studiów podyplomowych - w oparciu o istniejący system szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Należy podjąć wszelkie możliwe środki dla zabezpieczenia dopływu nowych scenariuszy dla filmów. Szukanie nowych dróg i sposobów w tym zakresie ma istotne znaczenie. Podkomisja uważa np. że należałoby ogłosić otwarty konkurs na scenariusz filmowy, gdzie do współpracy w opracowaniu scenariuszy włączono by nie tylko ludzi z wąskiego kręgu literatów, lecz również publicystów, reporterów.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Rośnie zapotrzebowanie na seryjny film telewizyjny o wysokich walorach moralnych, ideowych i artystycznych. Prace w tym kierunku należy szybciej rozwijać i starać się uniezależnić od importu z krajów zachodnich. Wysuwa się w związku z tym konieczność skonkretyzowania zamówień ze strony kierownictwa TV dla filmu.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">W świetle wyników kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w Zjednoczonych Zespołach Realizatorów Filmowych należy stwierdzić, że w dziedzinie produkcji filmu fabularnego stwierdzono szereg nieprawidłowości i zaniedbań, co niejednokrotnie miało wpływ na zahamowanie sprawności tej produkcji, jak również na podniesienie kosztów. W związku z tym należy postulować podjęcie przez resort niezbędnych środków zapewniających wzmożenie dyscypliny organizacyjnej i produkcyjnej filmu fabularnego, jak również zabezpieczenie bardziej efektywnego nadzoru nad produkcją filmową.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski:</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzała badania nad sprawnością organizacyjną i produkcyjną zespołów twórczych filmu polskiego, Należy podkreślić, że w Ministerstwie Kultury i Sztuki podejmuje się szereg inicjatyw mających na celu zabezpieczenie warunków wyzwalania inicjatywy twórczej i artystycznej. Wyniki jednak w tym kierunku nie są jeszcze zadowalające; sprawy te należy jednak rozpatrywać na płaszczyźnie współdziałania z administracją środowiska filmowego.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Najwyższa Izba Kontroli wysunęła szereg wniosków, koncentrując się głównie na konieczności sprecyzowania obowiązków nadzoru artystycznego i produkcyjnego nad produkcją filmu jak i poszczególnych zespołów twórczych. Prężność organizacyjna i zwiększony nadzór, zdaniem NIK, jest jednym z warunków uzyskania postępu kinematografii. Nie chodzi tu naturalnie o krępowanie inicjatywy twórczej przez nakazy administracyjne, ale zabezpieczanie należytego wywiązywania się z przyjętych przez te zespoły zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">W zakresie produkcji filmu fabularnego brak odpowiednich przepisów czy też ustaleń, które precyzowałyby ściśle uprawnienia i obowiązki stron; wymaga przeglądu systemu istniejących bodźców i ich stosowania w praktyce, co jest niezbędne, ażeby tej formie zachęty czy uznania przywrócić właściwą rangę. Zdaniem NIK dobro filmu wymaga również stworzenia warunków organizacyjnych do zwiększania udziału w procesie bezpośrednio produkcyjnym nowych, młodych kadr twórczych.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Na pytania posłów: Mieczysława Grada (ZSL), Władysława Machejka (PZPR), Romana Kaczmarka (SD), Alicji Musiałowej (PZPR), Barbary Pstrągowskiej (ZSL), Stanisława Lorentza (SD), Henryka Korotyńskiego (PZPR), Mariana Kubickiego (ZSL) i Stanisława Kaliszewskiego - odpowiedzi udzielił podsekretarz stanu w ministerstwie Kultury i Sztuki - Tadeusz Zaorski.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Pytania dotyczyły m.in.: realizacji planu produkcji filmu, oceny wartości artystycznej produkowanych filmów fabularnych ze strony odbiorców, osiągnięć poszczególnych zespołów realizatorów filmów, możliwości zwiększenia produkcji filmów kolorowych, poziomu nowych kadr reżyserskich i absolwentów szkół filmowych, możliwości rozbudowy wytwórni kopii filmowych, zwiększenia eksportu filmów do krajów socjalistycznych, sprecyzowania obowiązku nadzoru artystycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JarosławIwaszkiewicz">Przyczyn braku scenariuszy filmowych trzeba przede wszystkim szukać w niewłaściwym stosunku filmowców do literatów. Wkład artystycznej twórczości literatów w film fabularny oparty na dziele literackim nie jest w dostateczny sposób honorowany. Autor nie otrzymuje w zamian ani satysfakcji moralnej, ani materialnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanKaczor">Niektóre filmy o tematyce wiejskiej nie zawierają treści wychowawczych, nie dają obrazu zaangażowania chłopstwa w proces przeobrażeń społecznych, jakie dokonały się w naszym kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Propozycja usytuowania nowej wytwórni filmowej w Warszawie pozostaje w sprzeczności z policentrycznym modelem kultury, lansowanym zresztą przez sam resort. Rzecz w tym, że Warszawa może stać się znów miejscem ucieczki autorów z innych ośrodków, których rola kulturalna zamiast umacniać się, będzie słabnąć. Należy wypowiedzieć się przeciwko tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Mimo zapowiedzi, Białystok nie znalazł się wśród czterech miast, w których powstać mają kina przystosowane do projekcji filmów 70 mm. Spośród 7 kinoteatrów mających powstać ponadplanowo również w niektórych miejscowościach turystycznych, jeden powinien być zlokalizowany w Białowieży - miejscowości o międzynarodowym zasięgu turystycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EugeniaBłajszczak">W środowisku reżyserów filmowych dzieje się zapewne nie najlepiej, jeśli chodzi o stosunek do jakichkolwiek uwag krytycznych i wymogów masowej widowni. Świadczyć o tym może zamieszczona w tygodniku „Ekran” wypowiedź jednego z kierowników zespołów filmowych, charakteryzująca się opacznym pojmowaniem nie tylko społecznej roli filmu, ale również roli opinii publicznej, reprezentowanej przez posłów, którzy zajmują się sprawami kultury. Wydawałoby się celowe głębsze przedyskutowanie tych problemów z filmowcami.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AlicjaMusiałowa">Wypowiedź jednego z filmowców nie jest oczywiście wyrazem opinii całego środowiska, niemniej rzuca na nie pewne światło.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AlicjaMusiałowa">Wysuwając postulaty wobec kinematografii, trzeba zdawać sobie sprawę z trudności, jakie występują przy kojarzeniu dwóch podstawowych postulatów: zagwarantowania swobody twórczej i dbałości o racjonalne wydatkowanie państwowych pieniędzy. Na tej płaszczyźnie trzeba szukać skutecznych rozwiązań; wydaje się, że zmierzające w tym kierunku wnioski podkomisji są, generalnie biorąc, słuszne.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AlicjaMusiałowa">Wśród naszej, skromnej ilościowo produkcji filmowej, notujemy filmy ambitne, artystycznie ciekawe, które jednak nie cieszą się frekwencją w kinach.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AlicjaMusiałowa">Nasuwa się w związku z tym problem sposobów lansowania takich filmów.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AlicjaMusiałowa">Istnieją różne kategorie i rodzaje filmów, różną spełniają one rolę. Nie wszystkie mogą posiadać wysokie walory wychowawcze, nie powinny jednak nosić piętna szmiry. Tymczasem to co wypada oglądać w telewizji - trudno zaliczyć nawet do filmów trzeciorzędnych. Zbyt częste prezentowanie w telewizji tego rodzaju „twórczości” filmowej nie przyczynia się zupełnie do stworzenia u masowego telewidza nawyku filmów artystycznie interesujących. Należałoby w związku z tym rozważyć czy niektóre wartościowe filmy polskie nie powinny być wyświetlane w telewizji wcześniej aniżeli po 2–5 latach od wejścia na ekrany kin.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AlicjaMusiałowa">Argumenty za ulokowaniem, wytwórni filmowej w Warszawie nie są dostatecznie przekonujące. Niewątpliwie istnieje w tym kierunku nacisk środowiska filmowego, któremu jednak nie należy się poddawać, gdyż stanowiłoby to odejście od słusznej polityki deglomeracji kultury.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarianKubicki">Trzeba się wypowiedzieć przeciwko projektowi uruchomienia wytwórni filmowej w Warszawie. Nie należy skupiać w Warszawie wszystkich placówek kulturotwórczych oraz związanych z tym środków i możliwości. Wypadałoby uwzględnić również i tę okoliczność, że np. na południu kraju można o kilka tygodni dłużej prowadzić prace w plenerze i tym samym skrócić cykl produkcyjny filmu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarianKubicki">W związku z planowanym powstaniem nowej wytwórni nasuwa się uwaga co do konieczności uprzedniego, pełnego obciążenia potencjału produkcyjnego wytwórni łódzkiej, a zwłaszcza wrocławskiej.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarianKubicki">Zmiana atmosfery w zespołach filmowych jest koniecznością. Trzeba zerwać z mitem o nieomylności twórców filmowych. Należałoby rozważyć potrzebę zasilenia zespołów młodszym narybkiem, przede wszystkim zaś należycie sprawować nadzór.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MarianKubicki">Koncepcja ujednolicenia kin pod względem technicznym i programowym i w związku z tym zrównania cen za bilety w kinach wiejskich i miejskich zasługuje na poparcie, pod warunkiem osiągnięcia rzeczywistej poprawy stanu kin na wsi. Poprawa - to lepszy stan techniczny pomieszczeń, lepsze filmy, czytelniejsze napisy, wyraźniejszy dźwięk.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławLorentz">Decentralizacja kultury przyniosła poważne sukcesy, jeśli uwzględnić choćby tylko dziedzinę muzealnictwa. Trudno nie być zwolennikiem tego w pełni słusznego kierunku polityki kulturalnej. Decentralizacja, przeniesienie poza obręb stolicy nie może jednak dotyczyć wszystkich bez wyjątku placówek kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławLorentz">Sprawie tej przyjrzeć się trzeba w aspekcie szerszym, historycznym. Trzeba przypomnieć sobie tę rolę jaką Warszawa odgrywała zawsze wtedy, kiedy bywała ośrodkiem ruchu umysłowego i kulturalnego w kraju. Tej roli nie należy pomniejszać. Przy rozważaniu sprawy lokalizacji nowej wytwórni filmowej trzeba mieć na uwadze jako pierwszoplanową sprawę centrum kulturalnego, jako wtórne zaś traktować wszystkie inne problemy wiążące się z deglomeracją miasta.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HenrykKorotyński">Należy przeciwstawić się temu, aby twórczość filmowa i zagadnienia finansowe kinematografii miały stanowić tabu dla opinii publicznej. Społeczeństwo powinno mieć prawo wglądu w tę dziedzinę, zwłaszcza że poziom naszej twórczości filmowej w ostatnich latach nie daje powodu do samouspokojenia.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#HenrykKorotyński">Sprawa lokalizacji wytwórni filmowej w Warszawie jest dyskusyjna. Zaplecze literacko aktorskie jest tu wprawdzie szerokie, nasuwa się jednak wątpliwość czy znajdzie się odpowiednia rezerwa kadr z dziedziny techniki filmowej. Jeśli mielibyśmy tego rodzaju fachowców sprowadzać do Warszawy, zapewniać im mieszkania itd., to chyba słuszniej byłoby wytwórnię ulokować w innym ośrodku, dla którego stanowić by to mogło szanse zarówno kulturalnego jak i gospodarczego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#HenrykKorotyński">Stanowisko będzie można zająć, mając do dyspozycji materiał uwzględniający różnorodne aspekty tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WincentyKraśko">Filmy o tematyce wiejskiej należą do niezbyt licznych w naszej twórczości filmowej. Nie wszystkie mogą mieć pełną wymowę społeczną. Niektóre oparte były o utwory wysoko ocenione przez krytykę literacką; kształt filmowy tych utworów nie przyniósł jednak oczekiwanych rezultatów.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WincentyKraśko">Nie należy wysnuwać stąd wniosku, że nasza widownia woli filmy operujące blaskiem salonów, pięknych kobiet, luksusowych samochodów itp. Przeciwnie, kolosalne powodzenie filmu „Grek Zorba” świadczy o tym, jak bardzo przyciągnąć może polskiego widza film tworzony środkami najprostszymi, oszczędnymi, ale na najwyższym poziomie artystycznym.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#WincentyKraśko">Ze środowiska filmowców płyną sygnały o postawach nie do przyjęcia u ludzi, którzy tworzą dla mas. Wskazuje to na potrzebę pogłębienia pracy w tym środowisku.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#WincentyKraśko">Sprawa lokalizacji nowej wytwórni jest dyskusyjna. Są argumenty przemawiające za lokalizacją najważniejszych placówek kulturalnych w stolicy - słusznie przedstawił je poseł Lorentz. Ale równocześnie trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że w ciągu 20-lecia uczyniono i osiągnięto bardzo wiele, by Warszawa stała się rzeczywistym centrum kulturalnym. Czy w tych warunkach nie należałoby dziś stworzyć preferencji dla innych ośrodków? Decyzję w tej sprawie trzeba starannie wyważyć, biorąc pod uwagę i czynniki ekonomiczne, i czynniki kulturotwórcze w skali ogólnokrajowej.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#WincentyKraśko">Wnioski podkomisji nie zostały w toku obrad podważone, uzupełnione wynikami dyskusji powinny stać się przedmiotem dezyderatów Komisji.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#WincentyKraśko">Zlecono podkomisji opracowanie projektu dezyderatów.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#WincentyKraśko">O POTRZEBACH FILMU FABULARNEGO W BIEŻĄCYM PLANIE 5-LETNIM i W PLANIE PERSPEKTYWICZNYM Informacja złożona przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Tadeusza Zaorskiego na posiedzeniu Komisji Kultury i Sztuki w dniu 12 maja 1967 r.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#WincentyKraśko">Jednym z najistotniejszych problemów jakie stoją przed polską produkcją filmową jest fakt, iż w zagadnienia filmu wkroczyła telewizja - partner wywierający poważny wpływ na produkcję i rozpowszechnienie filmu. W perspektywie rozwoju kina i filmu fakt ten powinien być należycie uwzględniony, zwłaszcza że baza produkcyjna jest jedna, a potrzeby partnera są już duże i w perspektywie będą się dalej rosnąć. Telewizja wkroczyła na rynek filmowy, nie wyposażona w środki mogące w jakiejś mierze zaspokoić jej potrzeby w zakresie filmu. Równocześnie z powstaniem tak chłonnego odbiorcy nie powstała ani jedna nowa hala do produkcji filmowej i nie przybyło nowego sprzętu.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#WincentyKraśko">W tym stanie rzeczy baza produkcyjna polskiej kinematografii jest obecnie wykorzystywana w stopniu maksymalnym - o 25 proc. wyższym niż w innych krajach, z którymi możemy się porównywać w zakresie rozwoju produkcji filmowej. Odbywa się to kosztem filmu fabularnego, którego stan ilościowy pozostaje na nie zmienionym poziomie, przeciętnie ponad 25 filmów rocznie. Roczna produkcja do 9-ciu serii półgodzinnych filmów telewizyjnych również nie jest ilościowo zadowalającą. Taka struktura utrzyma się również i w r. 1970, mimo zwiększonych potrzeb telewizji.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#WincentyKraśko">Baza polskiej kinematografii jest opóźniona w swym rozwoju w stosunku do potrzeb i możliwości kulturotwórczych a także w stosunku do bazy istniejącej w innych krajach na podobnym szczeblu ogólnego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#WincentyKraśko">Trzeba równocześnie stwierdzić, że jedną z głównych trudności efektywnego wykorzystania istniejącej bazy produkcyjnej dla filmów fabularnych (nietelewizyjnych) jest stosunkowo słaby dopływ scenariuszy. Film telewizyjny stwarza o wiele więcej możliwości adaptacji aniżeli wymagający oparcia na nowej fabule film zwykły. Ażeby przezwyciężyć istniejące trudności w zakresie scenariuszy resort podjął kroki, by zabezpieczyć pełniej prawa autorskie z pierwowzorem literackim a także podnieść stawkę za samo opracowanie scenariuszy.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#WincentyKraśko">Trzeba liczyć się z tym, że telewizja w coraz większym stopniu zastępuje kino, tym bardziej że często sala kinowa u nas nie jest miejscem właściwym dla percepcji pełnych wartości słuchowych i wizualnych filmu.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#WincentyKraśko">W związku z tym resort zamierza skoncentrować swe wysiłki przede wszystkim na modernizacji istniejących kin. Ma to znaczenie i z tego względu, że w polityce repertuarowej przyjęto w zasadzie kierunek na wyświetlanie w kinach bądź filmów o charakterze rozrywkowym, filmów tzw. dużych, kostiumowych, bądź filmów refleksyjnych, o wysokim poziomie artystycznym. Te odmienne rodzaje filmu wymagają jednak w zasadzie o wiele lepszych niż obecnie warunków odbioru w kinie.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#WincentyKraśko">Na tych założeniach oparty jest program rekonstrukcji bazy kinowej w kraju, program kosztowny i pracochłonny, obliczony na szereg lat, uwzględniając, że kin mamy obecnie blisko 4 tys. i nie zamierzamy tej sieci uszczuplać.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#WincentyKraśko">W stopniu maksymalnym przechodzić się będzie na projekcję filmów 35 mm, szerokoekranowych i panoramicznych.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#WincentyKraśko">W wielkich miastach problemem jest projekcja filmów 70 mm, których rozpowszechnienie jest w świecie coraz szersze. Jest to zagadnienie technicznie trudne, gdyż np. w Warszawie zaledwie jeden z dużych kinoteatrów mógłby być przystosowany do wyświetlania tego rodzaju filmów. Projekcja takich filmów wymaga widowni i ekranów znacznie większych niż obecnie stosowane.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#WincentyKraśko">Dzięki wysiłkom resortu uzyskano w bieżącej 5-latce dodatkowe ponadplanowe środki, dzięki którym w pierwszym etapie powstaną tego rodzaju kinoteatry w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu. Z tychże środków powstanie ponadto 7 kin przystosowanych do projekcji filmów 35 mm w kilku mniejszych miastach.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#WincentyKraśko">W toku rozpatrywania znajduję się przygotowany przez resort projekt rekonstrukcji sieci kinowej, zakładający zlikwidowanie podziału na tzw. kina wiejskie i miejskie oraz ujednolicenie programu i stosowanie jednolitych cen biletów zależnych tylko od kategorii kin.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#WincentyKraśko">Poczynione zostały również kroki w kierunku zwiększenia produkcji sprzętu projekcyjnego, który by umożliwił wyeliminowanie z obiegu filmów 16 mm. Plan taki miałby być realizowany kosztem 70 mln zł i byłby do 1975 r. w podstawowej części zrealizowany. Głównym problemem jest w tym wypadku zabezpieczenie wykonawstwa przebudowy i modernizacji kin; należy sądzić, że rady narodowe będą tym problemem zainteresowane i dopilnują należytego przebiegu wykonawstwa.</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#WincentyKraśko">Jeśli chodzi natomiast o rozszerzenie bazy produkcyjnej filmów, w bieżącej 5-latce perspektywy są mniej pomyślne. W następnej 5-latce powinna powstać nowa wytwórnia filmowa w Warszawie o wydajności 25 filmów rocznie. Koncepcja ta spotyka się w zasadzie z aprobatą, trudności z przystąpieniem do opracowania założeń wstępnych polegają na lokalizacji takiego obiektu w świetle dążeń do zapobiegania wielkim aglomeracjom. Względy ekonomiczne, a przede wszystkim istniejąca baza aktorska dyktują potrzebę umieszczenia tego nowego obiektu w stolicy.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>