text_structure.xml
48.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniach 15 i 16 kwietnia 1966 roku, Komisja Budownictwa i Gospodarki. Komunalnej, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Ziętka (PZPR) rozpatrywała stan przygotowań do realizacji zadań budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych w latach 1966/1970.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z ministrem - Marianem Olewińskim i podsekretarzami stanu - Wsiewołodem Kuleszą i Stefanem Pietrusiewiczem, Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z podsekretarzem stanu - Jerzym Majewskim, Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego z podsekretarzem stanu - Józefem Talmą, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego z podsekretarzem stanu - Adamem Kowalskim, Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z dyrektorem departamentu - Zbigniewem Kulczyckim, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów i Urzędu Rady Ministrów, dyrektorzy zespołów NIK - Teodor Borczyński i Henryk Kaczyński oraz przedstawiciele Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Posłowie - członkowie Komisji - otrzymali przed posiedzeniem obszerne informacje na piśmie: Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego oraz Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego o stanie przygotowań do realizacji zadań budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych na lata 1966/1970.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdawcą Komisji był poseł Henryk Hałas (PZPR):</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Zasadnicze kierunki rozwoju techniki w budownictwie w ubiegłej pięciolatce koncentrowały się na zwiększeniu stopnia prefabrykacji i uprzemysłowienia budownictwa, mechanizacji robót ciężkich i pracochłonnych oraz na wprowadzaniu nowych, efektywniejszych materiałów. Nie zdołano jednak rozwiązać szeregu zagadnień: m.in. brak pełnej unifikacji elementów konstrukcyjnych, typizacji produkcji prefabrykatów i metod montażowych, niedostateczny był wzrost stopnia gotowości stanów surowych oraz ostatecznego rozwiązania ścian osłonowych; nie w pełni wykorzystano poziom i jakość produkcji prefabrykacyjnej w montażu i wykańczaniu obiektów, nie zdołano również uzyskać zadawalających rozwiązań w zakresie produkcji materiałów izolacyjnocieplnych i przegród akustycznych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Przewiduje się, że łączna wartość robót budowlano-montażowych w latach 1966/70 wzrośnie o 38,3 proc. W realizacji tych zadań największy udział mieć będzie Ministerstwo Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, kolejne miejsce zajmuje resort rolnictwa, który zrealizować ma 14 proc. przewidzianych w ogólnym planie krajowym robót budowlanych.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Szybszy od przeciętnego wzrost inwestycji nastąpi szczególnie w rejonach słabiej rozwiniętych, m.in. w woj. zielonogórskim (94 proc.), w woj. olsztyńskim (83 proc.), w woj. szczecińskim (83 proc.) i w woj. koszalińskim (86 proc.).</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Mechanizacja budownictwa w latach 1966-1970 obejmie głównie roboty ziemne, transport pionowy i montaż oraz roboty wykończeniowe i instalacyjne. Duży nacisk położony zostanie również na mechanizację transportu i wszelkiego rodzaju robót za- i wyładunkowych.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Dostawy materiałów budowlanych wzrosnąć mają w roku 1970 w stosunku do wykonania roku 1965 o 45,3 proc., podczas gdy wartość robót budowlano-montażowych podwyższy się o 42,4 proc. Według danych Komisji Planowania przy Radzie Ministrów w bieżącej pięciolatce bilans podstawowych materiałów budowlanych pochodzenia mineralnego będzie w zasadzie zrównoważony; mogą wystąpić tylko niedobory w niektórych asortymentach, w związku z niedostatecznym poziomem rezerw. Niedobory takie wystąpić mogą m.in. w dostawach cementu (szacunkowo ok...</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrGajewski">... mln. ton), materiałów ściennych oraz niektórych urządzeń sanitarnych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PiotrGajewski">Rozwiązanie szeregu problemów zaopatrzenia budownictwa przez przemysł ciężki wymagać będzie podjęcia poważnych przedsięwzięć przede wszystkim przez hutnictwo żelaza zmierzających do zwiększenia produkcji stali zbrojeniowej, pełnego asortymentu profilów rur i innych wyrobów metalowych dla potrzeb budownictwa. Duże znaczenie mieć będzie terminowe i asortymentowe pokrycie zapotrzebowania budownictwa na wszelkiego rodzaju okucie i materiały instalacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PiotrGajewski">Dotychczasowy udział materiałów chemicznych w produkcji budowlanej resortu budownictwa i resortu materiałów budowlanych wynosi około 5 proc.; plany postępu technicznego przewidują, że w roku 1970 udział ten wzrośnie do 12 proc. Będzie on jednak nadal niedostateczny, gdyż w technice światowej tworzywa sztuczne mają daleko szersze zastosowanie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PiotrGajewski">Z analizy przedstawionych materiałów wynika, że już w pierwszym roku realizacji bieżącego planu pięcioletniego wystąpią niedobory niektórych - materiałów budowlanych. Jest to tym bardziej niepokojące, że Komisja stwierdziła na swym styczniowym posiedzeniu potrzebę zwiększenia zadań w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PiotrGajewski">W tych warunkach konieczne jest, aby wszystkie resorty produkujące materiały dla potrzeb budownictwa skutecznie i racjonalnie rozwijały inwestycje służące wzrostowi produkcji materiałów budowlanych. Celowe jest również uaktywnianie produkcji materiałów ściennych nie tylko w zespołach chłopskich, lecz również w innych organizacjach. Trzeba w tym celu stworzyć odpowiednie bodźce ekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PiotrGajewski">Więcej uwagi poświęcić trzeba oszczędnej gospodarce materiałami budowlanymi na budowach, roztoczyć bardziej wnikliwą kontrolę nad jakością materiałów oraz nad pełnym wykorzystaniem możliwości produkcyjnych zaplecza. Rewizja niektórych projektów budów przemysłowych pozwoliłaby niewątpliwie na uzyskanie oszczędności materiałowych i na wyeliminowanie kosztownych materiałów tradycyjnych. Szczególne znaczenie ma przyspieszenie wzrostu, produkcji cementu; konieczne jest zwiększanie nakładów inwestycyjnych na ten cel.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PiotrGajewski">Informację o realizacji planu w I kwartale 1966 r. przez Ministerstwo Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych - Stefan Pietrusiewicz.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PiotrGajewski">Przemysł materiałów budowlanych wykonał plan w I kwartale br. w 104,1 proc.; plan wykonały wszystkie podległe resortowi zjednoczenia; przyniosło to w rezultacie dodatkową produkcję: 66 tys. ton cementu, 10 tys. ton wapna itd.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PiotrGajewski">Tak więc pierwszy kwartał br. charakteryzował się pomyślną sytuacją w przemyśle materiałów budowlanych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PiotrGajewski">Plan na rok bieżący przewiduje wzrost zaopatrzenia rynku w cement o 13 proc., tj. o 3 260 tys. ton, co stanowi prawie 2 razy więcej aniżeli wynosiła cała krajowa produkcja cementu w 1937 r. Dostawy materiałów ściennych wzrosnąć mają o 10 proc., przy czym dostawy dla gospodarki nieuspołecznionej - o 14 proc., przy założeniu jednak znacznego wzrostu produkcji miejscowej.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PiotrGajewski">Dotychczasowa realizacja planu pozwala przypuszczać, że zaopatrzenie rynku w większość asortymentów materiałów budowlanych odbywać się będzie bez przeszkód i pokryte zostaną potrzeby zarówno gospodarki uspołecznianej jak i odbiorców indywidualnych. Dotyczy to również takich materiałów budowlanych jak wapno, kruszywa budowlanie, materiały kryciowe itp. Pewnych trudności spodziewać się można w zaopatrzeniu w cegłę, zwłaszcza w kwietniu i w maju, w dachówkę ceramiczną; plan przewiduje, że produkcja dachówki wzrośnie o 4 proc., podczas gdy zapotrzebowanie rośnie szybciej w związku z koniecznością przyspieszenia remontów budynków krytych dachówką.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PiotrGajewski">Zaopatrzenie resortu budownictwa w materiały budowlane produkowane przez przemysł ciężki kształtuje się w I kwartale i kwietniu br. na ogół pomyślnie; i tak dostawy materiałów walcowanych przebiegają na ogół zgodnie z planem - do końca kwietnia półroczny plan tych dostaw zrealizowany będzie w 75 proc.; brak tylko okresowo niektórych asortymentów. Braki asortymentowe występują również w dostawach rur stalowych - przy pełnym pokryciu ilościowym, materiałów instalacyjnych itd. Mogą natomiast wystąpić w końcu II kwartału w związku z tym, że na plan dostaw I półrocza 308 000 ton wyrobów walcowanych, przemysł hutniczy nie widzi możliwości dostarczenia 10 000 ton bez ograniczeń eksportu.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PiotrGajewski">Przemysł chemiczny nie w pełni zaspokaja potrzeby budownictwa w materiały nierozdzielane; w dalszym ciągu brak materiałów antykorozyjnych, farb podkładowych i nawierzchniowych, pewnych gatunków kleju, co uniemożliwia m.in. szersze stosowanie materiałów rulonowych na podłogi PCV. Przydział na płytki PCV jest realizowany prawidłowo. Natomiast potrzeby budownictwa są większe niż możliwości produkcyjne przemysłu.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#PiotrGajewski">Plan dostaw rynkowych materiałów budowlanych został wykonany w I kwartale bież. roku w 102 proc.; oznacza to wzrost dostaw o 13 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Rynek nie otrzymał jedynie pełnych ilości wapna, szkła ciągnionego, porcelitu stołowego, choć dostawy tych artykułów znacznie wzrosły w stosunku do 1965 roku.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#PiotrGajewski">Budownictwo wykonało swe zadania w I kwartale bież. roku wartościowo w 100,6 proc., realizując 19,3 proc. planu rocznego. Plan rzeczowy budownictwa w I kwartale zrealizowany został z nadwyżką; i tak, w budownictwie mieszkaniowym - planowano oddanie do użytku i 56 400 izb - oddano 62 235, w budownictwie szkolnym przekazano 244 pomieszczenia zamiast planowanych 221, w budownictwie przemysłowym - 20 obiektów zamiast 18.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#PiotrGajewski">Łączna wartość produkcji podstawowej budownictwa wraz z produkcją pomocniczą i usługami wykonana została w I kwartale 1966 r. w 102,6 proc.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#PiotrGajewski">Mimo dobrej realizacji planu rzeczowego i finansowego w budownictwie w I kwartale, plan tegoroczny jest nadal napięty; występują w dalszym ciągu trudności materiałowe w niektórych asortymentach, a w budownictwie przemysłowym - braki w dostawach wyposażenia przemysłowego.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#PiotrGajewski">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanGałązka">Z przedstawionych przez resort informacji jak i referatu wynika, iż start do wykonania zadań bieżącej 5-latki jest pomyślny. Jednakże pewne zjawiska budzić muszą niepokój. Na plan pierwszy wysuwa się pełne zabezpieczenie stabilności planów rocznych i dwuletnich oraz całej 5-latki. Na zagadnienie to Komisja wielokrotnie zwracała uwagę. W dalszym ciągu jednak zmiany dokonywane w planach budownictwa podważają tę stabilność. Należy domagać się od resortu i od Komisji Planowania jasnej odpowiedzi na pytanie, co zamierza się uczynić dla poprawy tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanGałązka">W roku bieżącym mimo poważnego wzrostu produkcji materiałów budowlanych obawę budzi nadal harmonijna realizacja planów budownictwa z uwagi na to, że braki materiałowe pogłębione zostaną przez drugiego - obok budownictwa - poważnego odbiorcę materiałów budowlanych, jakim jest gospodarka remontowa, zgłaszająca coraz większe zapotrzebowanie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanGałązka">W zaopatrzeniu budownictwa w materiały budowlane, poza przemysłem materiałów budowlanych podległym resortowi, poważny udział mają również inne gałęzie przemysłu: ciężki, chemiczny, drzewny. Trudno jednak na podstawie nadesłanych przez te resorty materiałów zorientować się jak kształtować się będzie to zaopatrzenie i w jakiej proporcji pozostawać będą dostawy do potrzeb budownictwa.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanGałązka">Niejednokrotnie w czasie obrad Komisji zwracana była uwaga na dysproporcję między wielkością produkcji materiałów budowlanych a zadaniami budownictwa. Należy oczekiwać od resortu budownictwa konkretnej odpowiedzi na pytanie, jakie są realne szanse złagodzenia tej dysproporcji?</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JanGałązka">Mimo stałego dążenia do oszczędności w zużyciu drewna w budownictwie, sprawy te nie są rozwiązane do końca. Brak jasności w jakim zakresie budownictwo może i powinno wykorzystywać tworzywa sztuczne, zastępujące drewno, na jaką ilość i na jakie asortymenty tworzyw sztucznych może ono liczyć. Stale występuje problem braku dostatecznej ilości rur; tymczasem zapotrzebowanie na ten artykuł wzrastać będzie poważnie, zarówno z uwagi na pogarszający się stan podziemnej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, jak i ze względu na coraz większą potrzebę uzbrajania terenów pod budownictwo. W związku z tym powstaje pytanie - jakie są perspektywy rozwiązania w tym 5-leciu problemu zaopatrzenia w rury?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeonBrudziński">Materiały dostarczone przez zainteresowane resorty nie dają dostatecznego obrazu stand przygotowań do realizacji zadań budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych w latach 1966–1970. Dotyczy to szczególnie informacji nadesłanych Komisji przez resorty przemysłu chemicznego, ciężkiego oraz leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LeonBrudziński">Działa międzyresortowa Komisja do spraw produkcji tworzyw sztucznych na potrzeby budownictwa. Ponieważ jednak współdziałanie resortów w dziedzinie zaopatrzenia budownictwa w niezbędne materiały budowlane nasuwa wiele zastrzeżeń, należałoby rozważyć możliwość rozszerzenia zakresu działania tej międzyresortowej komisji przez dokooptowanie do niej przedstawicieli innych resortów współpracujących z budownictwem. A spraw wymagających uregulowania jest bardzo wiele. I tak na przykład ogólna produkcją maszyn i urządzeń budowlanych poważnie przekracza potrzeby resortu budownictwa; cóż z tego, kiedy głównym odbiorcą tej produkcji jest handel zagraniczny. Budownictwo zgłasza zapotrzebowanie na około 170 tys. ton materiałów budowlanych z tworzyw sztucznych, chemia oferuje mu zaledwie 40–45 tys. ton. Czym uzupełnić resztę? Ministerstwo Budownictwa pozytywnie ustosunkowało się do wykorzystania jako materiału podłogowego rulonów PCV; produkcja tego artykułu poważnie wzrosła; nie podjęto jednak produkcji odpowiedniego kleju. W rezultacie nagromadziły się poważne zapasy rulonów, których nie można wykorzystać. Szereg problemów współpracy resortów leśnictwa i budownictwa również wymaga szybkiego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MichalinaTatarkównaMajkowska">Podkomisja podeszła do swego zadania z dużą wnikliwością i troską o rozpoznanie problemu. Przedstawione przez sprawozdawcę wnioski wymagają ustosunkowania się ze strony Ministerstwa Budownictwa, głównie jeśli chodzi o zabezpieczenie środków na rozwój przemysłu materiałów budowlanych, o zapewnienie rytmicznego zaopatrzenia budownictwa, o zapobieżenie niedoborowi materiałów. Z analizy wynika, że niedobór ten zagraża. W ubiegłych latach mieliśmy już takie doświadczenia; wskutek niedopięcia bilansów materiałowych trzeba było rewidować plany budownictwa i obniżać je. Jesteśmy dopiero po I kwartale, a więc można jeszcze sprawę rozważyć i podjąć odpowiednie kroki, jeśli wyniki oceny przebiegu zaopatrzenia materiałowego budownictwa w I kwartale nie rozproszą obaw Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MichalinaTatarkównaMajkowska">Ocena taka powinna być przez resort dokonana. Dziś dyskusja jest utrudniona wskutek pewnych rozbieżności ocen zawartych w informacjach resortów i sprawozdaniami podkomisji. Wydaje się, że podkomisja przedstawiła obraz bliższy rzeczywistości.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MichalinaTatarkównaMajkowska">Niejednokrotnie Komisja podnosiła problem przyśpieszenia procesu uprzemysłowienia budownictwa, rozwoju zaplecza technicznego, potencjału transportowego itd. W informacji temat ten nie jest rozwinięty, a warto do niego powrócić.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MichalinaTatarkównaMajkowska">Stale mówi się o potrzebie zastosowania materiałów zastępujących klepkę podłogową. Tymczasem w perspektywie bieżącej 5-latki nie widać większych zmian w tej dziedzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WładysławGawlik">Podczas kampanii wyborczej na terenie woj. lubelskiego ludność rolnicza w tym województwie powszechnie domagała się zwiększenia dostaw materiałów ściennych i pokryciowych. Rolnicy chcą budować, mają za co, trzeba im dostarczyć materiałów. Z informacji resortu i sprawozdania podkomisji widać, że plan 5-letni budownictwa nie jest w pełni zbilansowany, a w skali poszczególnych województw, w tym woj. lubelskiego, to niezbilansowanie rysuje się jeszcze ostrzej. Ocenia się, że na Lubelszczyźnie brak będzie ok. 700 mln jednostek ceramicznych. Można oczywiście przy pewnych wysiłkach modernizacyjnych zwiększyć produkcję materiałów ściennych w przemyśle terenowym, a jeśli nawet starczy tych materiałów, to nadal pozostaje nierozwiązany problem pokrycia dachów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WładysławGawlik">Zdając sobie sprawę, że w bieżącym planie 5-letnim nie zdołamy jeszcze wszystkich strzech na Lubelszczyźnie zastąpić materiałem ogniotrwałym, musimy jednak dążyć do radykalnej zmiany istniejącego stanu, zwłaszcza wobec faktu, że co roku na wsi lubelskiej 4 tys. budynków pada pastwą ognia.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WładysławGawlik">Ponadto, dla zagospodarowania zmeliorowanych terenów Wieprz - Krzna musimy wybudować 60 tys. obór. Perspektywy nie są zbyt pomyślne, zwłaszcza że jak dotąd, Lubelskie Zjednoczenie Budownictwa Rolniczego otrzymuje zaledwie 40 proc. przewidzianego zaopatrzenia materiałowego.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WładysławGawlik">Spotkamy się z dużą krytyką społeczną, jeśli będziemy zmuszeni zrewidować ustalone plany budownictwa.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WładysławGawlik">Stawiamy pierwsze kroki w gospodarce komunalnej na wsi, w rozbudowie studni głębinowych i wodociągów, a napotykamy na duże trudności w uzyskaniu rur, złącz, uszczelek, hydrantów itd. Stąd apel do resortu przemysłu ciężkiego o dołożenie wszelkich możliwych starań, aby zaopatrzenie w te materiały uległo poprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HalinaSkibniewska">Trzeba zgodzić się z oceną posła Brudzińskiego, że materiał nie został przez resort budownictwa prawidłowo przygotowany. Liczby bezwzględne lub średnie wskaźniki krajowe niewiele mówią. Dla Komisji, dla posłów niezbędne jest poznanie problemów jakie kryją się za liczbami, niezbędne jest uświadomienie sobie, czy obrazują one procesy społecznie korzystne czy niekorzystne. Jeśli jest średnia krajowa, muszą być również wykazane zawarte w niej skrajności, one bowiem interesują posła w jego kontaktach ze społeczeństwem. Wniosek ten dotyczy wszystkich resortów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#HalinaSkibniewska">Komisja nieraz otrzymywała od resortu budownictwa materiał dobrze opracowany, pozwalający na zorientowanie się w sytuacji. Tym razem trudno sobie wyrobić pogląd; Ministerstwo nie wystąpiło tu w swej roli resortu wiodącego, a tego Komisja oczekiwała. Nie wystarczy powiedzieć, że w tym czy innym dziale czy u kooperantów budownictwa produkcja wzrośnie o kilka lub kilkanaście procent. Trzeba powiedzieć, jaki to oznacza stopień pokrycia potrzeb.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#HalinaSkibniewska">Przedłożony materiał nie obrazuje postępu w skali porównywalnej, w przeliczeniu na głowę ludności. Nie rysuje perspektywy rzeczywistego unowocześnienia naszego budownictwa, które, nie mówiąc już o architekturze, jest nadal budownictwem ciężkim, nie „elastycznym”, bo nie opartym na nowoczesnych materiałach. Niewiele wspomina się o postępie w zakresie materiałów i prac wykończeniowych, które dzisiaj pochłaniają 60 proc. wszystkich kosztów robocizny w budownictwie. Trudno np. wyobrazić sobie możliwość zastosowania tapet przy obecnym stanie wykończenia prefabrykatów lub spodziewać się, że szybko uporamy się z przysłowiową już klepką podłogową, której powszechnemu stosowaniu nadziwić się nie mogą budowniczowie z krajów o wiele od nas bogatszych.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#HalinaSkibniewska">Trudno zrozumieć, że do tej pory nie dano impulsu doświadczonym i uzdolnionym specjalistom w licznych placówkach badawczych resortu budownictwa do tego, by rozwiązali np. problem kleju do płytek PCV.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#HalinaSkibniewska">Jak dotąd, postęp w procesach wykończeniowych ogranicza się niestety do tzw. małej mechanizacji, która obecnie nie przynosi większego pożytku.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AleksanderSchmidt">Realizacja zadań budownictwa w I kwartale br. wskazuje, że już u progu bieżącej 5-latki stoimy wobec trudności w zaopatrywaniu w materiały ścienne. Zjednoczeniu Budownictwa Rolniczego w woj. bydgoskim zmniejszono przydział materiałów ściennych o 21 proc. przy zwiększeniu zadań planu o 8 proc. Wbrew uchwale Rady Ministrów Biuro Zbytu Ceramiki Budowlanej ustaliło przydziały bez uzgodnienia z prezydiami wojewódzkich rad narodowych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AleksanderSchmidt">Co resort budownictwa zamierza przedsięwziąć, aby wyrównać niedobór materiałów ceramicznych?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AleksanderSchmidt">Poprzeć należy wniosek posła Hałasa w sprawie budowy nowej cementowni. Sprawa jest ważna i powinna być włączona do planu na lata 1967–1968.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AleksanderSchmidt">Jak wynika z przedstawionych materiałów resort chemii zamierza w latach 1966–1970 3-krotnie zwiększyć produkcję tworzyw sztucznych dla potrzeb budownictwa. Wzrost ten, jakkolwiek w liczbach bezwzględnych stosunkowo duży, w przeliczeniu na głowę ludności wypada raczej nisko. Należałoby dołożyć starań, aby wzrost ten mógł być podwojony. Okres 5 lat jest dostatecznie długi, aby pozwolił na znaczne zwiększenie przyrostu produkcji tworzyw sztucznych.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#AleksanderSchmidt">Problemem istotnym jest zapewnienie rytmicznego zaopatrywania budownictwa. Organizacje budowlane ponoszą duże straty z powodu nierytmicznego zaopatrzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o dostawy z resortu przemysłu ciężkiego. Należałoby zaapelować do tego resortu o dokonanie jakiegoś poważniejszego wysiłku, aby sytuacja ta uległa poprawie już w pierwszym roku bieżącej 5-latki.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#AleksanderSchmidt">Resort budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych powinien zostać wyposażony w szersze i bardziej konkretne uprawnienia w stosunku do innych resortów, ponieważ przede wszystkim na nim ciąży obowiązek realizacji przedsięwzięć inwestycyjnych. Jako resort wiodący powinien dysponować skutecznymi środkami egzekwowania zobowiązań od innych resortów w zakresie zaopatrzenia materiałowego; braki na tym odcinku prowadzą do dużych szkód, powodują przestoje na budowach i wywołują niezadowolenie załóg budowlanych, osłabiając również dyscyplinę pracy.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#AleksanderSchmidt">W ostatnich latach zanotować możemy spore osiągnięcia budownictwa w zakresie oszczędności materiałowych i obniżki kosztów. Ogromne rezerwy w materiałach i kosztach materiałowych tkwią jeszcze w budownictwie przemysłowym. Każda, minimalna choćby obniżka kosztów tego budownictwa, przynieść może duże efekty. W sprawie tej warto poświęcić specjalne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldKasperski">Sprawą zasadniczą wydaje się takie ustalenie wiodącej roli resortu budownictwa, aby mógł on w rzeczywistości odpowiadać za całość produkcji budowlano-montażowej i za całe budownictwo mieszkaniowe, które to zadania zostały mu przekazane. Do tej pory nie jest uregulowany problem koordynacji produkcji materiałów budowlanych. Straty z powodu nierytmiczności zaopatrzenia materiałowego na budowach, są duże i obciążają resort budownictwa, choć powstają również i z winy innych resortów.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WitoldKasperski">Powinien powstać system dwustronnych umów między resortem budownictwa i innymi resortami, które w przypadkach niewywiązywania się z dostaw na warunkach przewidzianych umowami - musiałyby płacić kary. Presja ekonomiczna byłaby tu najbardziej skuteczną. Jeśli działa system kar umownych w stosunkach między inwestorem a wykonawcą, dlaczego nie miałby działać taki sam system w stosunkach pomiędzy resortami, a także pomiędzy poszczególnymi gałęziami, w samym resorcie budownictwa. W obecnej sytuacji przedsiębiorstwa budowlane, w przypadkach, gdy ich dostawcy nie wywiązują się z dostaw - są zupełnie bezradne. System ekonomicznych rozliczeń stworzyłby właściwą podstawę dla kooperacji i współodpowiedzialności za realizację zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BronisławBasza">Przezwyciężyć niedobór materiałów ściennych można różnymi środkami, m.in. również w drodze wykorzystania potencjału rzemiosła. Warta rozważenia jest koncepcja podjęcia produkcji cegły przez rzemieślnicze spółdzielnie zaopatrzenia i zbytu. Potencjał jest tu dość duży, gdyż około 100 spółdzielni mogłoby produkować po 500 tys. do 1 mln sztuk cegły rocznie. Na przeszkodzie w wykorzystaniu tej możliwości stoją problemy podatkowe. O tę przeszkodę rozbiły się próby czynione w tej dziedzinie w woj. rzeszowskim. Sprawę tę powinno rozważyć Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BronisławBasza">Wielkie zasoby gliny na całym Podkarpaciu mogłyby być eksploatowane częściowo przez przemysł prywatny. Są ludzie skłonni do inwestowania w te przedsięwzięcia, a ewentualne tendencje do uzyskania społecznie nieuzasadnionych zysków mogłyby być zawsze zniwelowane działaniem podatkowym. Jednak momentem odstręczającym od podejmowania takich przedsięwzięć inwestycyjnych jest zbyt wysokie opodatkowanie, które szczególnie dotkliwe jest w pierwszym roku eksploatacji cegielni; należałoby rozważyć możliwość udzielania takim producentom cegły ulg analogicznych do udzielanych rzemiosłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#FranciszekGrochalski">W ubiegłej 5-latce mieliśmy do czynienia z trudnościami w zbilansowaniu zadań i bazy budownictwa. Informacja resortu i sprawozdanie podkomisji wskazują, iż podobne zjawiska występują i teraz. Zarysowujące, się już obecnie niedobory materiałowe nasuwają obawę, czy uda się założony 5-letni program budownictwa zrealizować bez większych strat.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#FranciszekGrochalski">Niedobory ocenia się głównie w świetle potrzeb budownictwa uspołecznionego, mniej natomiast mówi się o potrzebach rynku, o potrzebach budowlanych chłopstwa, a te są przecież bardzo poważne.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#FranciszekGrochalski">Wiadomo, że niedostateczne są moce produkcyjne w przemyśle materiałów budowlanych. Równocześnie jednak, jak wynika to z badań przemysłu terenowego woj. łódzkiego, potencjał produkcyjny nie zawsze jest w pełni wykorzystany. Wąskim gardłem terenowej produkcji cegły są suszarnie. Nie stanowią one inwestycji kosztownych i wydaje się, że byłoby celowe zezwolenie na ich realizację na takich samych zasadach jak realizuje się inwestycje nielimitowane, sportowe lub handlowe w gminnych spółdzielniach.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#FranciszekGrochalski">Posiadanie rezerw jest elementem niezbędnym w gospodarowaniu. Jeśli chodzi o budownictwo, można byłoby uniknąć poważnych strat, gdyby istniały takie rezerwy polegające częstokroć na niewielkich ilościach niektórych niemasowych asortymentów. Wydaje się, że utworzenie tego rodzaju rezerw jest w pełni możliwe.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#FranciszekGrochalski">Dużo pracy i wysiłku kosztowało nas reaktywowanie chłopskich zespołów wypału cegły, likwidowanych w poprzednich latach wskutek nieprzemyślanych posunięć. Trzeba wyciągać wnioski z popełnionych błędów. Doświadczenie uczy nas, że unikać trzeba zbyt gwałtownych przyrostów w planach, że trzeba plany bardziej realnie kształtować, aby potem nie poddawać ich rewizji. Stan taki nie jest wyłącznie winą resortu budownictwa. Jesteśmy w ostatniej fazie opracowywania planu 5-letniego i problemom tym trzeba poświęcić więcej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JózefGrzecznarowski">Resort budownictwa koncentruje obecnie w swoich rękach i produkcję materiałów budowlanych, i wykonawstwo, i projektowanie. Warto by usłyszeć opinię resortu, jakie są perspektywy budownictwa mieszkaniowego w szerokim sensie, jak przedstawia się problem projektowania na dziś i na jutro. Czy nadal budowa małych i dużych osiedli mieszkaniowych opierać się ma wyłącznie na wojewódzkich zestawach projektów typowych i to obowiązujących tylko w danym województwie? Sprawa ta nastręcza wiele trudności. W woj. kieleckim rozpoczęto budowę osiedla mieszkaniowego w oparciu o projekt typowy z woj. warszawskiego, jest on jednak uznany jako „nielegalny”. W woj. kieleckim mają obowiązywać tylko projekty typowe kieleckie, mimo że nie są one udane, jak bowiem motywują władze wojewódzkie, koszty sporządzenia tych projektów muszą się zamortyzować.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JózefGrzecznarowski">Wydaje się, że trzymając się sztywno zasady budowy w oparciu o typowe projekty wojewódzkie, hamujemy postęp w projektowaniu. Jaka będzie perspektywa wyboru projektów dla przyszłego budownictwa, jak rysuje się problem przyszłej struktury mieszkań? Odpowiedź na te pytania ma ważne znaczenie społeczne; ludzie łożą własne środki na mieszkania i chcą wiedzieć, jak będą w przyszłości mieszkać.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrGajewski">Komisja wzięła na warsztat problem poważny, jakim jest przygotowanie budownictwa do wykonania zadań w bieżącej 5-latce. Dobrze się stało, że problem jest rozpatrywany wcześnie, żeby można jeszcze wysunąć odpowiednie postulaty.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrGajewski">Trzeba stwierdzić, że zadania I kwartału br. zostały wykonane z dużą nadwyżką. Nie należy jednak przez ten pryzmat spoglądać na całą 5-latkę, w której zadania roczne mają wzrastać średnio o 9 proc. w porównaniu z 6 proc. wzrostu rocznego w poprzednim 5-leciu. Te wskaźniki dotyczą jedynie budownictwa uspołecznionego, obok którego istnieje jeszcze ogrom potrzeb budownictwa indywidualnego.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PiotrGajewski">Najostrzej rysuje się problem bilansu materiałów budowlanych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PiotrGajewski">W bieżącej 5-latce mamy wybudować 2 200 tys. izb, czyli o 400 tys. więcej niż w poprzedniej. CRZZ będzie zapewne postulować zwiększenie tej ilości. Jak zatem Ministerstwo Budownictwa widzi pokrycie tych potrzeb bilansem materiałów budowlanych? Konkretnych danych trudno doszukać się w informacji przedstawionej przez Ministerstwo. Wydaje się, że obowiązkiem resortu powinno być przedstawienie Komisji tych trudności, z jakimi resort może się liczyć w toku realizacji swoich zadań.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PiotrGajewski">Proponowano w dyskusji różne metody rozwiązań: wzmocnienie roli koordynacyjnej resortu i ściślejszą współpracę pomiędzy resortami; wprowadzenie systemu kar umownych. Samymi karami umownymi niewiele się zdziała, o czym świadczą przykłady z innych dziedzin gospodarki. Wydaje się, że słuszne byłoby właściwe stosowanie obu tych metod - i kar umownych i ściślejszej koordynacji.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PiotrGajewski">Można mieć pretensję do innych resortów, że zbyt wąsko i formalnie podeszły do swych zadań w stosunku do resortu budownictwa. Sam resort budownictwa również nie wskazuje konkretnie, czego żąda od przemysłu ciężkiego, od przemysłu chemicznego czy od leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PiotrGajewski">Ważna jest podniesiona w dyskusji sprawa budownictwa przemysłowego. Na budownictwo przemysłowe kieruje się nakłady niepomiernie wyższe, aniżeli na budownictwo mieszkaniowe. W budownictwie przemysłowym trzeba więc w pierwszym rzędzie szukać i uruchamiać rezerwy tkwiące w materiałach i kosztach.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PiotrGajewski">Bieżąca 5-latka powinna być źródłem doświadczeń dla resortu budownictwa. Zadania budowy mieszkań wzrastają w niej tylko o 20 proc., podczas w poprzedniej 5-latce wzrastały o 50 proc. Ale zarazem bieżąca 5-latka tworzy większe zobowiązania wobec społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PiotrGajewski">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Przemysłu Ciężkiego - Józef Talma: W wyniki konsultacji obu resortów: przemysłu ciężkiego i budownictwa, opracowany został program zabezpieczenia potrzeb budownictwa na wyroby przemysłu ciężkiego w bieżącej pięciolatce. Do uzgodnienia pozostały jeszcze niektóre asortymenty maszyn budowlanych, dotychczas importowanych, których produkcję - wobec trudności importu - trzeba będzie uruchomić w kraju.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PiotrGajewski">Resort przemysłu ciężkiego jest w stanie w pełni zabezpieczyć w tej pięciolatce, a nawet dać pewne dodatkowe ilości, takich artykułów jak: armatura sieci domowej, rury żeliwne kanalizacyjne, rury żeliwne wodociągowe, łączniki itd. Natomiast trudności występować będą nadal z niektórymi wyrobami walcowanymi.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PiotrGajewski">Program inwestycyjny przemysłu ciężkiego na lata 1966–1970 jest tak opracowany, aby potrzeby budownictwa mogły być w maksymalnym stopniu zaspokojone. W pierwszych latach bieżącego planu 5-letniego ujawnić się mogą jeszcze niektóre trudności, ale zostaną one zlikwidowane do 1970 r.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#PiotrGajewski">Poruszone w dyskusji sprawy dotyczące braku w budownictwie wanien, zlewozmywaków itp. wywołane są prawdopodobnie opóźnieniem dostaw importowych, gdyż przemysł ciężki wyprodukował zaplanowane ilości. Również wyprodukowana została w pełni w I kwartale zaplanowana ilość rur żeliwnych; natomiast poważne opóźnienia wystąpiły w produkcji rur stalowych ze względu na to, iż ich główny producent, Huta im. Świerczewskiego, nowy zakład - nie osiągnęła zaplanowanej zdolności produkcyjnej. Mimo pełnych ilościowo dostaw stali, nie wszystkie asortymenty (profile) mógł przemysł ciężki dostarczyć budownictwu.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#PiotrGajewski">Występujących jeszcze często przestojów na poszczególnych budowach nie można odnosić wyłącznie do Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego jako spowodowanych brakiem dostaw. Równorzędnym czynnikiem jest tu chyba gospodarność i dystrybucja tego materiału. Hutnictwo nie może stale zmieniać profilu produkcji, gdyż obniżyłoby to jego wydajność. Stąd też dostawy dla budownictwa w terminach miesięcznych są dla hutnictwa nie do przyjęcia. Globalnie przemysł ciężki realizuje dostawy wyrobów walcowanych, wydaje się jednak, że pewne nieprawidłowości występują w rozdzielnictwie tych materiałów między poszczególne budowy, i to właśnie staje się przyczyną przestojów.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#PiotrGajewski">Trudności występować będą w dostawach kabli sygnalizacyjnych. Zapotrzebowanie różnych dziedzin gospodarki narodowej na ten artykuł rośnie bardzo szybko, w poważnym stopniu rośnie również produkcja. Z uwagi na trudności surowcowe i brak dostatecznych zdolności produkcyjnych - przemysł ciężki nie jest w stanie zaspokoić wszystkich dodatkowych zapotrzebowań.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#PiotrGajewski">W bieżącej pięciolatce zostanie rozwiązany problem zaopatrzenia w strunobetony. Dzięki inwestycjom, w 1969 r. rozpocznie się budowę nowego zakładu, dzięki czemu budownictwo otrzyma niezbędne ilości strunobetonów w następnej pięciolatce.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#PiotrGajewski">Według oceny resortu dokonany został ostatnio poważny postęp w zakresie dostaw z przemysłu ciężkiego dla resortu budownictwa. Występujące jeszcze braki usuwane będą drogą rozwijania odpowiednich mocy produkcyjnych oraz pogłębiania porozumienia międzyresortowego.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#PiotrGajewski">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Przemysłu Chemicznego - Adam Kowalski: Zaspokojenie potrzeb budownictwa w dziedzinie tworzyw sztucznych stoi stale w centrum uwagi resortu. Jednakże postępująca chemizacja całego naszego życia gospodarczego, a w tym również i budownictwa, stawia przed przemysłem chemicznym zadania przerastające jego obecne możliwości. Obydwa resorty szczegółowo analizują te potrzeby i zdolności produkcyjne przemysłu chemicznego w celu znalezienia najwłaściwszych rozwiązań. Rok 1966 będzie przełomowym etapem w tej współpracy. Dzięki osiągnięciu pełnej zdolności produkcyjnej przez podstawowe zakłady przemysłu chemicznego - budownictwo otrzyma znacznie większe ilości podstawowych tworzyw sztucznych, tj. polichlorku winylu i polietylenu.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#PiotrGajewski">W zaspokajaniu rosnących potrzeb budownictwa na tworzywa sztuczne Występują dwa główne problemy: pierwszym z nich jest zwiększenie dostaw podstawowego tworzywa, polimerów, które następnie ulega przeróbce w budownictwie. Na zgłoszone przez budownictwa zapotrzebowanie w wysokości 80 tys. ton. (co odpowiada 168 tys. ton gotowych wyrobów z tworzyw sztucznych dla budownictwa) - przemysł chemiczny jest w stanie dostarczyć 60 tys. ton. Stanowi to 3-krotny wzrost w stosunku do poprzedniego okresu. Drugim problemem jest dostarczenie budownictwu gotowych produktów chemicznych. W bieżącej pięciolatce przemysł chemiczny nie będzie jeszcze w stanie postawić do dyspozycji budownictwa pełnej, szerokiej puli asortymentowej tych produktów.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#PiotrGajewski">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego - Zbigniew Kulczycki poinformował o współpracy między resortem leśnictwa a budownictwem, która układa się prawidłowo. W budownictwie stopień wykorzystania drewna stale maleje, co świadczy o właściwym zrozumieniu konieczności oszczędzania drewna. Resort leśnictwa ze swej strony dokłada starań, by wywiązać się w pełni z planowanych dostaw materiałów na potrzeby budownictwa.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#PiotrGajewski">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa - Stefan Pietrusiewicz: W planie 5-letnim na lata 1966–1970 planuje się poważny wzrost nakładów na rozwój bazy produkcyjnej w dziedzinie przemysłu materiałów budowlanych. Przewidziany jest również wzrost nakładów na kapitalne remonty oraz na modernizację i rekonstrukcję istniejących już zakładów, głównie w branży ceramiki budowlanej.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#PiotrGajewski">Niedobór cementu w bieżącym planie 5-letnim szacowany w referacie na 1 mln ton jest chyba zbyt wysoki. Przypuszcza się, że niedobór ten będzie znacznie mniejszy i dla złagodzenia napięcia w tym okresie planuje się ograniczenie eksportu cementu oraz zwiększenie jego importu.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#PiotrGajewski">Zestawy projektów typowych budownictwa mieszkaniowego były opracowane dla poszczególnych województw. Przeciętnie zestaw taki zawiera 8–15 projektów budowlanych. W uzasadnionych przypadkach można do zestawów tych wprowadzać nowe projekty, ale poprzez rezygnację z jednego z projektów, który obecnie znajduje się w zatwierdzonym zestawie. Chodzi o ograniczenie ilości projektów i nierozszerzanie zestawów, co ma kapitalne znaczenie przy realizacji planów typizacji i unifikacji budownictwa.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#PiotrGajewski">Minister Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych - Marian Olewiński: Resort Budownictwa ma opracowany projekt planu 5-letniego na lata 1966–1970. Główne tezy tego planu zakładają, zgodnie zresztą z uwagami zgłoszonymi na posiedzeniach Komisji, poważne wyprzedzenie nakładów inwestycyjnych na wzrost bazy produkcyjnej przemysłu materiałów budowlanych. O ile nakłady inwestycyjne ogółem wzrosnąć mają o 37 do 38 proc. to nakłady na rozwój bazy produkcyjnej przemysłu materiałów budowlanych o 50 proc. Konsekwentna realizacja tego programu pozwoli na złagodzenie napięć w zakresie dostaw niezbędnych materiałów dla budownictwa.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#PiotrGajewski">Duże wysiłki kierowane są na urealnienie dostaw materiałów z poszczególnych przemysłów dla budownictwa. I tak np. w stosunku do przemysłu ciężkiego główne wysiłki zmierzają do zlikwidowania nierytmiczności dostaw oraz do zwiększenia dostaw niektórych niezbędnych materiałów. Budownictwo poza realizacją planu zaopatrzenia na potrzeby bieżące musi odbudować i zwiększyć niektóre normatywy zapasów, co pozwoliłoby budownictwu na szybsze dostosowywanie się do koniecznych zmian planu w toku jego realizacji. Większa rytmiczność dostaw materiałów z poszczególnych przemysłów konieczna jest również w związku poprawa rytmiczności wykonania planu w budownictwie. Podobne żądania wysuwane są w stosunku do realizacji planu zaopatrzenia dla potrzeb budownictwa przez przemysł chemiczny i przemysł drzewny.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#PiotrGajewski">Duży nacisk w bieżącym planie 5-letnim budownictwa położony jest również na rozwój zaplecza. Na ten cel poważnie wzrastają nakłady i wszystkie wysiłki zmierzają do doprowadzenia, ażeby inwestycje tego typu wyprzedzały plany produkcyjne oraz ażeby w miarę możliwości doprowadzić do wyrównania dysproporcji w tym zakresie na poszczególnych terenach kraju. Sprawy te wymagają jeszcze dyskusji i dopracowania.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#PiotrGajewski">Przewodniczący Komisji - poseł Jerzy Ziętek (PZPR): Pomimo, że nie do końca został opracowany plan budownictwa bieżącej 5-latki, podstawowe zadania tej dziedziny gospodarki narodowej zostały już ustalone; wynika z nich poważny rozwój poszczególnych gałęzi budownictwa. Samo tylko budownictwo mieszkaniowe wzrosnąć ma o 20 proc.</u>
<u xml:id="u-13.26" who="#PiotrGajewski">W związku z tym Komisja chciała uzyskać informacje pozwalające jej na zorientowanie się, jak zostały zabezpieczone warunki i środki niezbędne dla pełnej, wolnej od przeszkód realizacji tych poważnych zadań. Chodzi tu zarówno o zapewnienie pełnej puli materiałów budowlanych, jak i o zagwarantowanie dostatecznych zdolności przerobowych.</u>
<u xml:id="u-13.27" who="#PiotrGajewski">Informacje nadesłane przez resorty kooperujące z budownictwem nie dały pełnych odpowiedzi na postawione przez Komisję pytanie. Słusznie znalazło to swój wyraz w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-13.28" who="#PiotrGajewski">Komisja w pełni zdaje sobie sprawę z trudności, które stoją przed resortem budownictwa i innymi kooperującymi z nim przemysłami, w pełni docenia stopień tych trudności. Tym niemniej jednak trzeba w obecnej chwili liczyć się i to poważnie, z czynnikiem czasu; znajdujemy się już bowiem w pierwszym półroczu pierwszego roku nowej pięciolatki. W tej sytuacji niesprecyzowanie do końca planu zaopatrzenia budownictwa w podstawowe środki produkcji budzić musi poważne zaniepokojenie. Oceniając pozytywnie starania resortów w tym kierunku, Komisja jest zdania, że dołożyć trzeba maksimum wysiłku, by problemy zaopatrzeniowe zostały szybko i w pełni rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-13.29" who="#PiotrGajewski">Problemów tych rysuje się sporo. I tak np. chemia dokonała wielkiego wysiłku, zwiększając bardzo poważnie produkcję wykładzin podłogowych, ale równocześnie nie pomyślano o tak istotnej sprawie jak uruchomienie produkcji kleju niezbędnego do wykorzystania tych wykładzin w budownictwie; wszystkie place budów odczuwają dotkliwie brak drutu, a przemysł ciężki obiecuje poprawę dopiero po 1969 r. Produkcja wanien osiągnie niezbędną wielkość dopiero ok. 1970 r., a obecnie trzeba brakujące ilości importować, aby zaspokoić potrzeby, szczególnie budownictwa spółdzielczego.</u>
<u xml:id="u-13.30" who="#PiotrGajewski">Podniesienie mocy produkcyjnej przedsiębiorstw budowlano-montażowych również wymaga podjęcia środków i przeznaczenia na ten cel poważnych nakładów. Komisja w pełni aprobuje zamierzenia resortu budownictwa w zakresie modernizacji tych przedsiębiorstw, ale chciałaby zorientować się w wysokości nakładów przeznaczonych na ten cel.</u>
<u xml:id="u-13.31" who="#PiotrGajewski">Szczególnie niepokoi Komisję fakt pojawiających się braków cegły, tego tak powszechnego w Polsce materiału budowlanego. Jesteśmy świadomi, że w swoim czasie sami podejmowaliśmy decyzje o likwidacji cegielni polowych. Obecnie trzeba jak najszybciej doprowadzić do ich uruchomienia, stwarzając tym drobnym producentom korzystne warunki pracy.</u>
<u xml:id="u-13.32" who="#PiotrGajewski">Wydaje się niezbędne pogłębienie koordynacji w budownictwie. Resort budownictwa jako resort wiodący, powinien - wobec ujawniających się braków w koordynacji - wyposażony zostać w większe uprawnienia z tego zakresu.</u>
<u xml:id="u-13.33" who="#PiotrGajewski">Jak wynika ze sprawozdań poszczególnych resortów dostarczających budownictwu środki produkcji, plan I kwartału został zrealizowany, a nawet w niektórych asortymentach przekroczony. Tymczasem w terenie obserwuje się braki wielu materiałów na placach budów. Komisja Planowania przy Radzie Ministrów powinna głębiej zająć się tym problemem. Istniejąca sytuacja budzi zrozumiały niepokój.</u>
<u xml:id="u-13.34" who="#PiotrGajewski">Obecnie zaczyna się rysować jeszcze jeden problem. Chodzi mianowicie o to, że coraz powszechniej występuje dążenie społeczne do zwiększenia zadań budownictwa, głównie spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego. Poważna liczba obywateli popiera to dążenie własnym, stosunkowo dużym wkładem finansowym. Resort budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych powinien starać się o uwzględnienie tych postulatów i w tym celu już zapoczątkować gromadzenie pewnych rezerw niezbędnych dla nadania tym żądaniom realnych, rzeczowych kształtów.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>