text_structure.xml 112 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam gości oraz państwa posłów. Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Przechodzimy do rozpatrywania punktu pierwszego. Czy jest przedstawiciel Senatu? Nie ma. Poprosimy więc panią poseł sprawozdawcę, aby po kolei prezentowała poprawki, będziemy też pana ministra prosić o wyrażenie opinii na temat poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Zanim przejdę do omawiania poprawek, zwrócę uwagę, że większość poprawek Senatu, bo aż 18, ma charakter redakcyjny, doprecyzowujący, 11 jest merytorycznych, z odesłaniem do innych przepisów albo przewidujących dodanie dodatkowego artykułu, a 3 poprawki dotyczą rozporządzenia do ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Oczywiście w sprawie każdej z tych poprawek będziemy prosili o stanowisko rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę o omówienie pierwszej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">W tej sprawie chciałabym zwrócić się do rządu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę omówić poprawkę, a potem zwrócimy się do rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Powiem, dlaczego chcę najpierw zwrócić się do rządu. Pomiędzy tymi poprawkami, znajdującymi się w druku, który otrzymaliśmy, a uzasadnieniem istnieje pewna różnica. Mianowicie mówi się o pierwszej poprawce, że mając na względzie przejrzystość oraz jasność przepisów ustawodawca posługuje się pojęciami „zarządzanie ryzykiem” oraz „informowanie o ryzyku”. Nie zostały one zdefiniowane w słowniczku ustawy i Senat uznał za stosowne wprowadzenie do ustawy definicji tych pojęć. W związku z tym mam pytanie do strony rządowej przy tej pierwszej poprawce oraz gdy będziemy omawiali artykuł 3, czy wymaga to nowej definicji, czy zostawiamy to…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani poseł, proszę tylko omówić, o czym mówi pierwsza poprawka, a o komentarz rządu i opinię będziemy potem prosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Chodziło o ewentualne uzupełnienie słowniczka o te dwa pojęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie ministrze, chciałam prosić o stanowisko rządu do pierwszej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, główny inspektor sanitarny Andrzej Wojtyła:</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani przewodnicząca, tak jak mówiła pani poseł sprawozdawca, to nie zmienia sensu merytorycznego ustawy, myśmy zgodzili się na to w trakcie dyskusji w Senacie i to wszystko. To rozporządzenie obowiązuje, ale nic nie szkodzi, jeśli powtórzymy to w naszej ustawie. Takie jest nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie ministrze, czyli pan uważa, że wprowadzenie do słowniczka tych dwóch pojęć jest korzystne dla ustawy. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselEwaJanik">Czy brak tej definicji jest błędem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Brak tej definicji nie jest błędem, ponieważ obowiązuje nas rozporządzenie 178/2002 i tam to jest, ale Senat prezentował stanowisko, że powinno być to zaznaczone w naszej ustawie. W związku z tym jeżeli legislatorzy uważają, że trzeba to powtórzyć, uznaliśmy, że jest to bardziej czytelne i jasne, jeżeli to się w ustawie znajdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMichelRyba">Nie jest konieczne ze względu na system prawa wprowadzenie tej definicji, natomiast – rzeczywiście – przy tej ustawie zostały przyjęte takie rozwiązania, które pomagają czytelnikowi w odnalezieniu właściwych przepisów unijnych. Definicja informowania o ryzyku oraz zarządzania ryzykiem jest używana przez sformułowania w treści ustawy, podobnie jak inne, jak „dostawy bezpośrednie”, które są już zdefiniowane w słowniku w podobny sposób. Biuro Legislacyjne uważa, że przyjęcie tej poprawki pomoże w odczytaniu norm ustawowych. Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselZbigniewPodraza">W poprzedniej ustawie te zapisy były, czy tak? Czyli rozumiem, że jest to nawiązanie do poprzedniej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Przechodzimy do głosowania. Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu pierwszej poprawki? Nie, czyli pierwsza poprawka została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselEwaJanik">Chciałam się wstrzymać od głosu. Powinniśmy głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dobrze. Kto jest za rekomendowaniem przyjęcia Sejmowi pierwszej poprawki? Stwierdzam, że 11 głosami za, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, zarekomendowała Sejmowi przyjęcie senackiej poprawki nr 1.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 2 – proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka druga ma charakter redakcyjny – w art. 3 w ust. 3 w pkt 13 skreśla się wyraz „prawnie”. Podsekretarz stanu w MZ Andrzej Wojtyła</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">To jest typowo redakcyjna poprawka. Legislatorzy Senatu uważali, że w rozporządzeniu 396/2005 operuje się sformułowaniem „najwyższy dopuszczalny poziom pozostałości pestycydów w żywności”, w związku z tym uznaliśmy, że jeżeli prawnicy uważają, że to jest zbędne, to słusznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki? Nie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki drugiej? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 14 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 2.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka trzecia – proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">W art. 3 w ust. 3 w pkt 41 wyraz „szybkiego” zastępuje się wyrazem „wczesnego” ostrzegania. Wydaje się, że to jest słuszne, dlatego że należy rozpatrywać to łącznie z poprawką nr 28, ponieważ używa się tam sformułowania „wczesnego” ostrzegania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, nam też wydaje się, że to jest zasadne, tym bardziej że w ustawie o jakości handlowej artykułów rolnych i rolno-spożywczych mówi się o systemie wczesnego ostrzegania, więc chodzi o kompatybilność obu ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Panie mecenasie, czy pan chciałby zabrać głos w sprawie trzeciej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Pani przewodnicząca, poprawkę trzecią należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 28. Obie poprawiają nazwę „wczesnego ostrzegania” o produktach żywnościowych. Poprawki te wzięły się stąd, że równocześnie robiona była ustawa o paszach i nie do końca było wiadomo, jaka ta nazwa będzie. Senat ją doprecyzował i w tej chwili, po tych poprawkach nazwy są poprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie poprawek nr 3 i 28? Nie ma chętnych, w takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 3 i 28?</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 15 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie senackich poprawek nr 3 i 28.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 4 – proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 4 – artykuł 8 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselMiroslawaMaslowska">„Art. 8. Właściwy państwowy powiatowy inspektorat sanitarny, w drodze decyzji, zakazuje wprowadzania do obrotu lub nakazuje wycofanie z obrotu” – to jest dodane w porównaniu z poprzednim brzmieniem – ´na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jako środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego albo suplementu diety, produktu, który nie spełnia wymagań określonych dla tych środków spożywczych w niniejszym dziale”.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka być może doprecyzowuje określenie, że nie tylko wprowadza, ale również nakazuje wycofanie z obrotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">To zgadza się ze stanowiskiem Senatu. Tak jak mówi pani poseł sprawozdawca, w przedłożeniu sejmowym mówiło się o środku spożywczym, a tutaj o środku spożywczym specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub suplemencie diety. Senat uważał, że zapis w przedłożeniu sejmowym może sugerować, że dotyczy to wszystkich środków spożywczych, a nie tylko suplementów diety i środków spożywczych specjalnego przeznaczenia. W związku z tym należy zgodzić się z taką opinią Senatu i prosiłbym bardzo o przyjęcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Czy pan, panie mecenasie, chciałby wyrazić opinię w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Naszym zdaniem poprawka jest słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 4? Nie. W takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 4?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie 15 głosami, zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Przechodzimy do poprawki nr 5.. Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawki nr: 5, 6, 7 i 13 dotyczą wytycznych do rozporządzenia i dlatego proponuję, aby głosować je łącznie. W art. 10 w zdaniu końcowym – jeśli chodzi o poprawkę piątą – skreśla się wyrazy „przestrzeganie wymagań określonych w art. 9”. W art. 13 – to samo – w ust. 2 w zdaniu końcowym skreśla się wyrazy „przestrzeganie wymagań określonych w ust. 1 w art. 12” i w art. 14 w ust. 2 w zdaniu końcowym skreśla się wyrazy „przestrzeganie wymagań określonych w ust. 1 i w art. 12”. W art. 39 w zdaniu końcowym skreśla się wyrazy „przestrzeganie warunków określonych w art. 33”. jeszcze poprawka nr 10 – skreśla się również w art. 30 w ust. 3 wyrazy „art. 31”. Prosiłabym o łączne głosowanie nad tymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Są to poprawki typowo legislacyjne, formalne, nie zmieniają sensu merytorycznego. Jeżeli prawnicy uważają, że tak jest lepiej napisać, to my się z tym zgadzamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Panie mecenasie, czy mogę prosić o opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Szanowni państwo, rzeczywiście poprawki nr: 5, 6, 7 i 13 są to poprawki tożsame, dlatego proponujemy je głosować łącznie, natomiast dziesiątą na razie proponujemy osobno, bo ona nie jest związana z tamtymi poprawkami bezpośrednio. My na końcu, jak już wszystkie poprawki redakcyjne otrzymają pozytywną opinię, będziemy proponować ich zblokowanie, ale to dopiero na końcu, jak już rozpatrzymy wszystkie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie mecenasie, czy pan proponuje głosowanie piątej, szóstej, siódmej i trzynastej poprawki łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Tak, a dziesiątej na razie osobno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawek nr: 5, 6, 7 i 13? Nie ma chętnych, w takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcie senackich poprawek nr: 5, 6, 7 i 13?</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że jednogłośnie, 16 głosami, Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie tych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 8 – proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">W poprawce nr 8 Senat proponuje doprecyzowanie odesłania do odpowiednich artykułów. W art. 26 w ust. 1 w pkt 2 wyrazy „w pkt 1” zastępuje się wyrazami „w art. 24 ust. 2 pkt 1-4”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">To jest poprawka legislacyjna, proszę, aby została przyjęta. Zgadzamy się z argumentacją Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie mecenasie, czy pan zechciałby wyrazić swoją opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Podzielamy ten pogląd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 8? Nie ma chętnych, w takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8?</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że jednogłośnie, 17 głosami, Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 9 – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Ona również dostosowuje odesłanie do poszczególnych artykułów. W art. 30 w ust. 1 w pkt 2 wyrazy „ust. 6” zastępuje się wyrazami „ ust. 6 i 7” oraz wyrazy „ust. 3” zastępuje się wyrazami „ust. 3 i 4”. Proponujemy przyjąć oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, to poprawka czysto formalna, wyrażamy zgodę na jej przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Czy pan, panie mecenasie, chciałby wyrazić opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 9? Nie ma chętnych, w takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 9?</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że jednogłośnie, 17 głosami, Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 9.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Ona jest również poprawką doprecyzowującą. W art. 30 w ust. 3 skreśla się wyrazy „art. 31”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Podzielamy opinię Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie mecenasie, czy pan…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mamy uwag do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 10? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 10?</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że poprawka nr 10 została zarekomendowana Sejmowi jednogłośnie, 17 głosami.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 11, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 11 ma charakter redakcyjny – w art. 31 w ust. 3 wyrazy „ponoszą zainteresowane podmioty” zastępuje się wyrazami „ponosi podmiot, o którym mowa w art. 29 ust. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tymi uwagami. Ta poprawka precyzuje, że to ma być podmiot ten, który składa wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Panie mecenasie, czy pan chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mamy uwag do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 11? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 11?</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że poprawka nr 11 została zarekomendowana jednogłośnie, 17 głosami.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jeśli chodzi o poprawkę nr 12, w art. 36 ust. 2 otrzymuje brzmienie doprecyzowujące:</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselMiroslawaMaslowska">„2. Główny Inspektor Sanitarny nie rzadziej niż raz w roku podaje do wiadomości, w formie obwieszczenia, w dzienniku urzędowym ministra właściwego do spraw zdrowia, wykaz wód uznanych jako naturalne wody mineralne.”, a było „minister właściwy”, ale powiedzmy szczerze, we wszystkich pozostałych jeszcze punktach jednoznacznie jest określone, że należy to do kompetencji głównego inspektora sanitarnego. Tak więc ta poprawka uściśla, że to główny inspektor sanitarny…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tą argumentacją. Uważamy, że ten zapis precyzuje, kto dokładnie ogłasza, czyli że jest to główny inspektor sanitarny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby wyrazić opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mamy uwag do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Mam pytanie: jak do tej pory było to przedstawiane – że główny inspektor, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś zechce jeszcze zabrać głos? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 12?</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że poprawka nr 12 została zarekomendowana jednogłośnie, 17 głosami.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 13 była już głosowana. Poprawka nr 14…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Tutaj osobiście mam pewne wątpliwości, ale myślę, że strona rządowa je wyjaśni. W art. 43 w ust. 1 w lit a) wyraz „gimnazjum” zastępuje się wyrazami „gimnazjum oraz”. Chodzi o uprawnienia klasyfikatora grzybów – może je uzyskać osoba, która jest pełnoletnia oraz ukończyła co najmniej gimnazjum – było tak dotychczas, a jest proponowane „gimnazjum oraz kurs specjalistyczny”. To jest jako punkt drugi. Rozumiem, można przyjąć tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie ministrze, czy pan zechciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, Senat argumentował, że zapis dotychczasowy mógł sugerować, że może to być osoba, która ukończyła tylko gimnazjum lub tylko kurs, a chodzi nam o to, aby ukończyła przynajmniej gimnazjum oraz kurs dla kandydatów na klasyfikatora grzybów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka jest słuszna. Pan optuje za przyjęciem, tak? Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Pani przewodnicząca, ta poprawka, naszym zdaniem, nic nie zmienia, ale jeżeli rzeczywiście będzie jaśniejszy ten przepis i przy czytaniu nie będzie wątpliwości interpretacyjnych, jeśli będzie wyraz ”oraz” – popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości zechce zabrać głos w sprawie poprawki nr 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrezesIzbyGospodarczejFarmaceutowPolskichIrenaRej">Chciałam zapytać, czy to nie spowoduje, że osoby, które kończyły szkoły w czasie, kiedy nie było pojęcia „gimnazjum”, tylko „szkoła średnia”, nie będą mogły klasyfikować grzybów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Ale szkoła średnia jest po gimnazjum, więc jeśli osoba skończyła szkołę średnią, to na pewno musi mieć gimnazjum. Panie ministrze, czy pan tak samo sądzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, to są minimalne wymogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 14? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 14?</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że 15 głosami za, przy 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 14.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 15 jest doprecyzowująca – w art. 45 w ust 2 wyrazy „towarowe i” zastępuje się wyrazami „towarowe, nazwy”. Ponieważ tu jest, że oznakowanie środka spożywczego obejmuje wszelkie informacje w postaci napisów i innych oznaczeń, te znaki towarowe – i zamiast „i handlowe” tutaj dodaje się „towarowe nazwy i handlowe” – chyba – „nazwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie ministrze, chciałby wypowiedzieć się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tą poprawką, ona jest bardziej precyzyjna – powiedziałbym – językowo. Chodzi o znaki towarowe i nazwy handlowe, tak powinno być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czyli pan optuje za przyjęciem tej poprawki. Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 15? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 15? Stwierdzam, że jednogłośnie, 16 głosami, Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 15.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 16 określa tryb składania wniosku o wpis do rejestru zakładów. W art. 64 w ust. 1 przecinek po wyrazach „pkt 2-4” zastępuje się kropką oraz wyrazy „w terminie” zastępuje się wyrazami: „Wniosek o wpis do rejestru zakładów oraz wniosek o zatwierdzenie zakładu i o wpis do rejestru zakładów składa się terminie”. Wydaje mi się, że to jest takie doprecyzowujące i może być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">To jest bardziej precyzyjne, zgadzamy się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie mecenasie, czy pan…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Biuro nie zgłasza uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 16? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 16?</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 16.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jeśli chodzi o poprawki nr 17, 18 i 19, one dotyczą prawidłowej interpretacji rozporządzenia WE 2074/2005.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani poseł przedstawiła argumentację, wyrażamy zgodę na tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie mecenasie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mamy uwag do tych poprawek, tylko powinny być one głosowane łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawek nr 17, 18 i 19? Nie ma chętnych. Przechodzimy do głosowania tych trzech poprawek łącznie.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia tych trzech poprawek?</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawek nr 17, 18 i 19.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 20.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jest to poprawka redakcyjna w art. 81 w ust. 1 po wyrazie „właściwego” dodaje się wyraz „państwowego”, czyli właściwego państwowego inspektora sanitarnego. Chodzi o to, że mamy nazwy organów: wojewódzki, powiatowy, graniczny i o to, żeby to był ten właściwy. Jest to więc poprawka doprecyzowująca i można ją przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Tak jest, jest nasza zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Panie mecenasie czy pan chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 20? Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 20?</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 20.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jest to również poprawka redakcyjna – w art. 82 w ust. 2 wyrazy „Państwowej Inspekcji Sanitarnej” zastępuje się wyrazami „o którym mowa w ust. 1,” – chodzi o wyrazy „właściwego państwowego” i uważam, że można to przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie ministrze…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">My również uważamy, że to jest legislacyjnie lepszy zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie mecenasie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 21? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 21?</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 21.</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 22 wiąże się z tym, że kiedyś Ministerstwo Infrastruktury zostało podzielone na Ministerstwo Transportu i Ministerstwo Gospodarki Morskiej. W związku z tym jest upoważnienie do tego, aby w art. 83 w ust 2 w pkt 1 po wyrazie „wewnętrznych” dodać wyrazy „ministrem właściwym do spraw gospodarki morskiej”. Jest to szczególnie ważne przy inspekcjach przejść granicznych czy portowych, tak że jest to ważna poprawka merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie ministrze, chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Argumentacja jest słuszna. Posiadamy Graniczną Inspekcję Sanitarną, która działa w portach morskich i dotyczy gospodarki morskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Popieramy również tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie poprawki nr 22? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 22?</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 22.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jest to poprawka typowo redakcyjna – w art. 99 w ust. 1 w pkt 5 wyraz „którym” zastępuje się wyrazem „których”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie ministrze…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Tak, jest to oczywista poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 23? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 23?</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 16 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 23.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 24 jest poprawką merytoryczną. W art. 100 w ust. 1 dodaje się pkt 5a w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PoselMiroslawaMaslowska">„5a) oferuje lub dostarcza preparaty do początkowego żywienia niemowląt oraz przedmioty służące do karmienia niemowląt, ich próbki lub inne przedmioty tego typu o charakterze promocyjnym, konsumentom wbrew zakazowi określonemu w art. 25 ust. 2”. Dotychczas mieliśmy tylko zakaz stosowania pewnych produktów, a w tej chwili mamy sankcje, tak że to jest dosyć istotna poprawka, zresztą w podkomisji dyskutowaliśmy na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie ministrze, chciałby się wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tą poprawką, bo ona w sposób zdecydowany podwyższa poziom bezpieczeństwa zarówno preparatów do karmienia niemowląt, jak i przedmiotów służących do karmienia niemowląt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Pan poseł Aleksander Sopliński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselAleksanderSoplinski">Chciałbym bardzo poprzeć tę poprawkę, dlatego że spełnia ona moje oczekiwania, o których mówiłem na posiedzeniu Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mam uwag do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości zechciałby zabrać głos wsprawie poprawki nr 24? Nie. Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 24?</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 14 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 24.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 25 ma charakter redakcyjny – w art. 100 w ust. 2 po wyrazie „terminu” dodaje się wyraz „przydatności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Tak, jest to uchybienie, które zostało sprostowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy pan, panie mecenasie, chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 25? Nie ma chętnych, przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 25?</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 15 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 25.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Ta poprawka ma charakter redakcyjny, jednak ona doprecyzowuje również to, że nie tylko w ustawie są wymagania w zakresie znakowania, ale również w rozporządzeniach, czyli odwołuje się jak gdyby do rozporządzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tą poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się w sprawie tej poprawki? Panie mecenasie, czy są jakieś uwagi legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Nie mamy uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję, w takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 26?</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 15 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 26.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawki nr 27, 31 i 32 powinny być rozpatrywane łącznie. Dotyczą one ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Panie ministrze, czy zechciałby pan zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Dotychczas było wydane jedno rozporządzenie na podstawie dwóch ustaw – o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych i naszej ustawy. Legislator senacki uznał, że to jest nieprawidłowe i trzeba wydać dwa rozporządzenia – jedno z tamtej ustawy, drugie z ustawy naszej. My nie mamy na ten temat zdania. Nie chcielibyśmy też wejść w konflikt z Ministerstwem Rolnictwa. Jeżeli Komisja uzna, że ma być tak, jak było, to też będzie dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy pan, panie ministrze, optuje za przyjęciem, czy za odrzuceniem poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, myśmy uzgodnili z ministrem rolnictwa, że pozostawimy to tak jak dotychczas, czyli nie poprzemy tej poprawki, ale to wszystko zależy od prawników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Te trzy poprawki to są poprawki z którymi Biuro Legislacyjne – o ile przy poprzednich poprawkach zgadzało się ze stanowiskiem legislatorów senackich – to tutaj nie może się zgodzić, dlatego że Senat proponuje skreślenie z ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych jednego z upoważnień dotyczących znakowania żywności. W ustawie o bezpieczeństwie żywności również jest rozporządzenie o znakowaniu żywności, przy czym legislator senacki, słusznie stwierdzając, że wykonanie tych rozporządzeń w jednym rozporządzeniu przez ministra rolnictwa może być uznane za nieprawidłowe, ponieważ powinny być dwa osobne rozporządzenia, wylał jak gdyby dziecko z kąpielą, ponieważ chce wykreślić z ustawy o jakości handlowej tamto upoważnienie. Prowadzi to do sytuacji, w której oznakowanie będzie niepełne, dlatego że według art. 2 naszej ustawy o bezpieczeństwie żywności ustawy tej nie stosuje się do artykułów rolno-spożywczych w zakresie jakości handlowej tych artykułów, określonej przepisami ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Zatem oznakowanie, o którym mowa w ustawie o bezpieczeństwie żywności, nie obejmie elementów, które są w ustawie o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Wobec tego – naszym zdaniem – wykreślenie tego doprowadzi do sytuacji, że oznakowanie będzie niepełne. Ono będzie pełne, jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywności, ale minister rolnictwa w porozumieniu z ministrem zdrowia nie będzie mógł ująć w tym rozporządzeniu elementów wynikających z ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Konkludując – proponujemy odrzucenie poprawek Senatu nr 27, 31 i 32 i wniosek do ministra rolnictwa, aby rozporządzenia wydawane na podstawie tych dwóch ustaw były wydane osobno; wtedy nie będzie już żadnego problemu. Legislator senacki z tego, że na podstawie dwóch ustaw jest jedno rozporządzenie – wywiódł to, że trzeba skreślić jedno z tych upoważnień, co jest błędem. Po prostu wykonanie tych upoważnień zostało nie do końca dobrze zrealizowane, powinny być wydane dwa rozporządzenia – jedno na podstawie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, określające oznakowanie w zakresie tych wymagań – jakości handlowej, natomiast osobne rozporządzenie dotyczące oznakowania w zakresie bezpieczeństwa żywności, mimo że będą miały podobne tytuły. Konkludując – proponujemy odrzucenie poprawek senackich nr 27, 31 i 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Biuro Legislacyjne proponuje także, by pan minister porozmawiał z ministrem rolnictwa o wydaniu dwóch rozporządzeń – czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Ja już rozmawiałem, ale o tym, że nie będziemy nic zmieniali. Z tym się jednak nie zgodził legislator senacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Tylko, tak jak mówię – przepraszam, że sobie pozwolę jeszcze raz zabrać głos – on nie wziął pod uwagę – naszym zdaniem – artykułu 2 ustawy o bezpieczeństwie żywności, który mówi, że tej ustawy nie stosuje się w zakresie określonym w tamtych przepisach, bo gdyby tego przepisu nie było, oznakowanie z ustawy o bezpieczeństwie żywności mogłoby objąć tamte elementy. W ten sposób, wykreślając tamto upoważnienie, doprowadzamy do sytuacji, że oznakowanie dla konsumenta finalnego nie będzie pełne, będzie dotyczyło tylko bezpieczeństwa żywności. Pozostawiając upoważnienie w tamtej ustawie, spowoduje się, że oznakowanie będzie pełne i informacja dla klienta – konsumenta finalnego będzie pełna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy jest przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa? Tak. Proszę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiAnnaPaczkowska">Całkowicie zgadzam się z przedstawionym tutaj przez pana mecenasa wyjaśnieniem, że delegacja z ustawy o jakości handlowej nie może zniknąć, ponieważ nie będziemy mogli w pełni wdrożyć prawa Unii Europejskiej. Mamy tylko jedną uwagę, bo rozporządzenie o znakowaniu z dwóch delegacji ustawowych już funkcjonuje od 2002 roku i tu – jak czytałam w uzasadnieniu – prawnik Senatu zgłasza takie wątpliwości, że może być niewłaściwa interpretacja i mogą być problemy z tym związane, natomiast w tym zakresie współpracujemy ściśle z Ministerstwem Zdrowia i żadnych wątpliwości do tej pory nie było. To jedno rozporządzenie funkcjonuje i pilnujemy wzajemnie delegacji, jeżeli się zmienia jedna ustawa, to zmieniamy również delegację w drugiej ustawie, więc to jedno funkcjonujące rozporządzenie też ma o tyle sens dla producentów, że mają wszystko ujęte razem. Podtrzymujemy zatem cały wywód, żeby wykreślić poprawki Senatu, natomiast mielibyśmy taką prośbę, żeby wydawać jedno rozporządzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy w sprawie tych trzech poprawek ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#RadcaprawnywGlownymInspektoracieSanitarnymMariaGrochowska">Odnosząc się do wystąpienia pani Anny Paczkowskiej, chciałabym zwrócić uwagę, że to rozporządzenie wydawane jest przez ministra do spraw rynków rolnych w porozumieniu z ministrem zdrowia i teraz, gdyby miała być taka sytuacja, że wydawane byłyby dwa rozporządzenia, to minister do spraw rynków rolnych wydawałby rozporządzenie dotyczące znakowania z elementami bezpieczeństwa żywności i ten sam minister do spraw rynków rolnych wydawałby drugie rozporządzenie o znakowaniu w zakresie kwestii jakości handlowej. Gdyby więc iść tokiem rozumowania pana Michela Ryby, to nie wiem, czy nie należałoby się dalej zastanawiać, czy w związku z tą propozycją upoważnienie dotyczące wydawania rozporządzenia w zakresie bezpieczeństwa żywności musiałoby być wydawane przez innego ministra. Proszę więc o utrzymanie status quo, ponieważ to naprawdę dobrze zdaje egzamin życiowy i praktyczny. Proszę o odrzucenie propozycji Senatu, ale zostawienie dotychczasowego trybu regulacji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie tych trzech poprawek? Nie, w takim razie przechodzimy do głosowania poprawek nr 27, 31 i 32.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęciem tych trzech senackich poprawek?</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 15 głosami zarekomendowała Sejmowi odrzucenie poprawek nr 27, 31 i 32.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 28 została już przegłosowana</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawka nr 29, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 29 jest poprawką redakcyjną. Ponieważ zmienia się tytuł ustawy, wobec tego dodajemy w art. 113 przed pkt 1 punkt w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PoselMiroslawaMaslowska">„w art. 38 w ust. 1 pkt 4 otrzymuje brzmienie: »4) został ustalony najwyższy dopuszczalny poziom pozostałości w środkach spożywczych, których dotyczy zastosowanie tego środka, na podstawie przepisów rozporządzenia (WE) nr 396/2005 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 lutego 2005 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów w żywności i paszy pochodzenia roślinnego i zwierzęcego oraz na ich powierzchni, zmieniającego dyrektywę Rady 91/414/EWG (Dz. Urz. UE L 70 z 16.03.2005, str. 1 lub przepisów o bezpieczeństwie żywności i żywienia«”. Sama nazwa jest więc inna – przepis o bezpieczeństwie żywności i żywienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Zgadzamy się z tą poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 29? Nie, w takim razie przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcie senackiej poprawki nr 29?</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 15 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 29.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Przechodzimy do poprawki nr 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Poprawka nr 30 jest merytoryczną poprawką. Wydłuża okres przejściowy, który – jak uważano – był zbyt krótki dla producentów suplementów, z 6 miesięcy do 12 miesięcy. Poprawka wydaje się słuszna, bo faktycznie, być może trudno zdążyć w tym okresie załatwić wszystkie sprawy formalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Ta poprawka wychodzi naprzeciw przedsiębiorcom; wyrażamy zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PrzedstawicielkaKrajowejRadySuplementowiOdzywekKatarzynaWojcicka">Prosiłabym o sprecyzowanie, co to oznacza „wprowadzenie do obrotu”, ponieważ nasi przedsiębiorcy obawiają się, że dotyczy to tylko produktów, które zostały przed dniem wejścia ustawy skierowane do dystrybucji, natomiast nie dotyczy produktów, które są w magazynie producenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie ministrze, czy zechciałby pan odpowiedzieć na pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAndrzejWojtyla">Pani przewodnicząca, ja myślę, że w tej chwili dyskusja na ten temat jest bezprzedmiotowa, ponieważ nie ma już możliwości zmiany. Ja myślę, że przedsiębiorcy są za tym, aby wpisać dwanaście miesięcy, nie sześć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielkaKRSiOKatarzynaWojcicka">Ja nie dyskutuję w tej chwili na temat: sześć czy dwanaście, tylko chodzi mi o sprecyzowanie, co oznacza „wprowadzenie do obrotu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielkaGISMariaGrochowska">Oczywiście chodzi o te suplementy diety, które opuściły magazyny producenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 30? Nie ma więcej pytań? W takim razie przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia senackiej poprawki nr 30?</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 14 głosami zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 30.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Poprawki nr 31 i 32 były już przegłosowane, tak że mamy już przegłosowane wszystkie poprawki senackie. Pan, panie mecenasie, chciałby zabrać głos? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, w związku z tym, że większość poprawek ma charakter redakcyjny, proponujemy, aby Komisja wyraziła zgodę na łączne ich głosowanie na posiedzeniu plenarnym. Dotyczyć by to miało poprawek nr: 2, 3, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 13, 14, 15, 17, 18, 19, 20, 21, 23, 25, 26, 28 i 29.Wszystkie te poprawki mają charakter redakcyjny i uzyskały jednomyślne poparcie Komisji. Spowoduje to, że na posiedzeniu plenarnym będą krótsze głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Mam pytanie do państwa posłów: czy jesteście państwo za łącznym głosowaniem poprawek, które wymienił pan mecenas? Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 15 głosami, zdecydowała, że te poprawki będą głosowane łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#MamyrowniezopinieUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiej">„Poprawki do ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia zawarte w uchwale Senatu mają charakter legislacyjny i nie są sprzeczne z prawem Unii Europejskiej”. Tak że opinia jest pozytywna.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#MamyrowniezopinieUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiej">Myślę, że sprawozdawcą pozostanie pani poseł Mirosława Masłowska. Czy ktoś jest przeciwny tej kandydaturze? Nie. W takim razie kończymy pierwszą część posiedzenia Komisji. Zarządzam krótką przerwę.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#MamyrowniezopinieUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiej">[Po przerwie]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PoselEwaKopacz">Przystępujemy do realizacji punktu drugiego dzisiejszego porządku – zaopiniowanie „Sprawozdania z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za 2005 rok”. Pan prezes Jerzy Miller jest sprawozdawcą; bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2005 został ustalony w drodze zarządzenia Ministra Zdrowia z 30 września 2004 roku. W trakcie roku trzynastokrotnie ulegał zmianom. Planowana wartość środków finansowych przeznaczonych na realizację świadczeń zdrowotnych została w trakcie roku zwiększona o 979.763 tys. zł, tj. o 3,05%.Przychody ze składek na ubezpieczenie zdrowotne zrealizowane zostały w 2005 r. w łącznej wysokości 34.004.000 tys. zł i objęły przychody ze składek roku 2005 w wysokości 33.792.000 tys. zł i przychody ze składek lat ubiegłych, czyli od 1999 r. do 2004 r. łącznie w wysokości 211.987 tys. zł. Spływ składek w roku 2005 odbiegał od spływu z lat 2003 i 2004. Wynikało to z faktu, że gospodarka w roku 2005 rozwijała się w sposób dosyć nietypowy, a mianowicie występował spadek dynamiki gospodarki przez pierwsze trzy kwartały i ostry wzrost w czwartym kwartale roku. W związku z tym do sierpnia włącznie utrzymywała się tendencja spadkowa wysokości składek przekazywanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych od pracujących. W lipcu 2005 r. zaktualizowano – na podstawie wskaźników makroekonomicznych przygotowywanych przez ministra finansów na potrzeby projektu ustawy budżetowej na rok 2006 – planowane przychody czy prognozowane przychody roku 2005, niestety ta prognoza tworzyła zagrożenie niedoboru przychodów ze składek w wysokości 707.000 tys. zł. To pokazuje, jaka była sytuacja makroekonomiczna w połowie zeszłego roku, a później to miłe rozczarowanie i w listopadzie składka przewyższała wartość prognozy o 136,5 mln zł, a w grudniu o 262,7 mln zł. Ostatecznie ponadplanowe przychody wyniosły 467.200 tys. zł, co stanowi 1,4% planowanego przychodu. Na ten wynik wpłynęła nadwyżka przychodów uzyskiwanych za pośrednictwem ZUS, czyli od pracujących prowadzących działalność gospodarczą oraz od emerytów i rencistów w wysokości 721.600 tys. zł, tj. wzrost w stosunku do planu o 2,4% oraz niewykonanie planu w wysokości 254.400 tys. zł, tj. o 8,5% przekazywanych przez KRUS, czyli płaconych za rolników. W wyniku tego zmieniła się struktura źródeł finansowania służby zdrowia, a mianowicie z planowanych mniej więcej 91% – pracujący i emeryci, a z KRUS-u 9%, w trakcie roku nastąpiła zmiana o dalsze 0,9%, czyli w jeszcze większym stopniu służba zdrowia w Polsce jest utrzymywana ze składek pracujących i emerytów. Przychody wynikające z tzw. przepisów o koordynacji, czyli z tego tytułu, że leczymy na terenie Polski przez polską służbę zdrowia mieszkańców krajów Unii Europejskiej i europejskiego obszaru gospodarczego, w zeszłym roku przychody stanowiły 12.883 tys. zł. Po stronie kosztów: w wyniku zmian planu finansowego w trakcie 2005 r. Łączny budżet kosztów świadczeń zdrowotnych został zwiększony o 979.763 tys. zł, tj. o ponad 3% i w ostatecznej wersji końcowej planu finansowego osiągnął wartość 33.097.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Problemem roku 2005 było niedoszacowanie w pierwotnym planie przyjętym przez ministra zdrowia wydatków na refundację cen leków. Minister zdrowia 30 września 2004 r. ustanawiając plan finansowy, przyjął ten plan o 52 mln niższy niż rzeczywiste wykonanie roku 2004, czyli założył ujemną dynamikę wydatków na leki w roku 2005. Wynikało to z nieuwzględnienia wzrostu nakładów na ten cel w IV kwartale 2004 r. W związku z tym koszty wynikające z konieczności refundacji cen leków były systematycznie problemem, zwłaszcza I półrocza roku 2005. W efekcie w ciągu roku zwiększono koszty refundacji w planie finansowym o 260 mln zł. W 2005 r. Fundusz rozpoczął proces stopniowej przebudowy struktury kosztów świadczeń zdrowotnych w celu wyrównywania dostępności do świadczeń zdrowotnych na terenie całego kraju i wyrównania poziomu cen płaconych świadczeniodawcom za jednoimienne procedury. Z oceny materiału analitycznego, który został utworzony w 2005 r., wynika, e proces ten musi być rozłożony na co najmniej 4 lata. W celu zmniejszania różnic, a także w celu podnoszenia efektywności wykorzystania środków finansowych przeznaczonych na świadczenia zdrowotne w Funduszu wytyczono priorytety w zakresie kształtowania struktury rodzajowej. I tak: przede wszystkim zwiększono nakłady w rodzaju „ambulatoryjna opieka specjalistyczna” w celu skrócenia kolejek oczekujących oraz ograniczenia liczby potencjalnych hospitalizacji pacjentów w przypadkach, gdy usługa w trybie ambulatoryjnym jest niedostępna. Zwiększono nakłady na realizację świadczeń w rodzaju „rehabilitacja lecznicza”, również ze względu na niewystarczającą dostępność, zwłaszcza tzw. wczesną rehabilitację kardiologiczną, neurologiczną i ogólnoustrojową. Zwiększono finansowanie opieki długoterminowej ze względu na zjawiska demograficzne, starzejące się społeczeństwo. Zwiększono wydatki na finansowanie sprzętu ortopedycznego, środków pomocniczych i leczniczych środków technicznych, ponieważ utrzymywanie kolejek dostępności dla osób niepełnosprawnych do zaopatrzenia ortopedycznego jest czymś, co powinno być dla nas wstydliwe. W sumie w roku 2005 koszty zrealizowanych świadczeń medycznych były w stosunku do roku poprzedniego wyższe o 8,25%. Proszę porównać to z PKB zeszłego roku, zobaczą państwo, że jest to dynamika ponaddwukrotnie wyższa, a tak jak powiedziałem o priorytetach: zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny – niemal 17-procentowy wzrost, ambulatoryjna opieka specjalistyczna – ponad 15-procentowy wzrost, rehabilitacja lecznicza – ponad 12-procentowy wzrost i opieka długoterminowa – ponad 10,5% wzrostu w stosunku: rok 2005 do roku 2004.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">W roku 2005 Narodowy Fundusz Zdrowia korzystał również ze środków budżetowych. Po pierwsze: państwo pamiętają – w roku 2004, pod koniec roku Fundusz dostał dotację budżetową na badania profilaktyczne w zakresie badań mammograficznych, cytologicznych, wczesnych badań kardiologicznych i chorób płuc. Ze względu na niemożność wykorzystania w tak krótkim czasie całej kwoty decyzją Rady Ministrów część tej kwoty w wysokości ponad 15 mln zł została uznana za tzw. środki niewygasające, które były źródłem finansowania zadań profilaktycznych w pierwszych czterech miesiącach roku 2005. Ponadto 21 listopada 2005 r. na mocy porozumienia pomiędzy ministrem zdrowia a Narodowym Funduszem Zdrowia ministerstwo dofinansowało realizację dwóch programów profilaktycznych onkologicznych kwotą ponad 11 mln zł, czyli w sumie Narodowy Fundusz Zdrowia skorzystał w tym zakresie z ponad 26 mln dotacji z budżetu państwa, co przeznaczył na wydatki, na badania profilaktyczne w kwocie 53.377 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-175.3" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Koszty administracyjne w zeszłym roku wyniosły 332.240 tys. zł, co stanowiło poniżej 1% całości kosztów Narodowego Funduszu Zdrowia. Fundusz uzyskał oszczędności w stosunku do planu we wszystkich pozycjach kosztów administracyjnych, w tym 576 tys. z tytułu kosztów wynagrodzeń. Dlaczego? Dlatego, ponieważ ciągle obowiązuje art. 112 ustawy o finansowaniu ze środków publicznych usług służby zdrowia, który zabrania pracownikom Narodowego Funduszu Zdrowia wykonywania zawodu medycznego, nawet jeżeli wykonują go bez korzystania z jakichkolwiek pieniędzy będących w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia. To powodowało i powoduje nadal odchodzenie z pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia osób o przygotowaniu zawodowym medycznym. Jeszcze raz zwracam uwagę, że to grozi naprawdę paraliżem, a przynajmniej zmniejszeniem efektywności pracy i jakości diagnoz medycznych, zarówno na etapie stanowienia warunków, jak i na etapie kontroli realizacji umów u świadczeniodawców. Jeszcze raz proszę, aby ta rzecz, która źle funkcjonuje, uzyskała odpowiednią zmianę w obowiązującej ustawie. W związku z przejęciem przez Narodowy Fundusz Zdrowia zobowiązań byłych kas chorych wobec budżetu państwa z tytułu udzielonej pożyczki w 2000 roku – w 2005 r. Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał na rachunek Ministra Finansów kwotę 323.352 tys. zł, wynikająca ze spłaty kwoty głównej i odsetek. Systematyczne kontrolowanie płynności finansowej zarówno oddziałów wojewódzkich, jak i całego Funduszu umożliwiło przekazywanie środków pieniężnych świadczeniodawcom z tytułu wykonywania realizowanej umowy, tak że Fundusz osiągnął pełną wypłacalność i nie było zobowiązań przeterminowanych na koniec 2005 r. Podkreślam to, ponieważ w historii ubezpieczeniowego systemu ubezpieczeń zdrowotnych jest to pierwszy przypadek, który odnotowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-175.4" who="#PrezesNarodowegoFunduszuZdrowiaJerzyMiller">Narodowy Fundusz Zdrowia odnotował nadwyżkę przychodów nad kosztami w łącznej wysokości 723.614 tys. zł. Na tę nadwyżkę składają się przychody z tytułu składki w wysokości łącznie wyższej o 467 mln zł, co stanowi 380 mln zł z tytułu składki bieżącej i niemal 87 mln z tytułu składki za lata ubiegłe. Równocześnie zagregowana strata z lat ubiegłych wynosi 408 mln zł. W związku z tym z punktu widzenia salda tych dwóch liczb wynik jest rzędu 316 mln zł. Podsumowując: rok 2005 ze względu na przyspieszenie gospodarki w IV kwartale był rokiem, w którym przychody były wyższe o 1,4% w stosunku do planowanych. Gdyby nie problemy płatnościami z tytułu refundacji cen leków w I półroczu zeszłego roku, nie mielibyśmy kłopotów w niektórych oddziałach z pełną płynnością. Ponieważ prowadziliśmy ciągłe monitorowanie, osiągnęliśmy na koniec roku 2005 pełną wypłacalność i pełną terminowość realizowania faktur przedstawianych przez świadczeniodawców. Muszę podkreślić duży wysiłek dyrektorów oddziałów wojewódzkich, którzy doprowadzili, nawet w sytuacji 50-milionowych wyników ujemnych w roku 2004, do zbilansowania swoich sald w roku 2005. Wprawdzie dwa oddziały nie zrobiły tego w pełni, ale jest to wynik zobowiązań wynikających z niekontrolowanych przez Fundusz i niemogących podlegać kontroli wydatków lekowych. Postęp, jaki uzyskali, jest wyraźny. 40% zobowiązania wobec Skarbu Państwa zostało uregulowane w 2005 r., reszta została uregulowana w roku 2006, pozostało nam tylko symboliczne 80 mln zł do uregulowania. Gdyby nie takie zrealizowanie zadań w roku 2005, przypuszczam, że w roku 2006 nie mówilibyśmy o podwyżce od 1 października br., bo po prostu nie byłoby czego dzielić. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoselEwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie prezesie. Panie ministrze, czy pan chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#PoselEwaKopacz">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z pań i panów posłów chce zabrać głos, zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselTomaszLatos">Panie prezesie, ja mam pytanie do tabel przedstawionych na stronach od 42 do 56. Te tabele przedstawiają realizację planu finansowego w roku 2005 w zakresie różnych, wymienionych tu dziedzin – podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, lecznictwa szpitalnego, opieki psychiatrycznej, rehabilitacji itd. W zasadzie można powiedzieć: dokładnie, poza lecznictwem szpitalnym, gdzie realizacja planu wynosi 100,3%, w pozostałych dziedzinach ta realizacja jest różna – od maksymalnie 2% do ułamka procenta jest niewykonanie planu. Ja chciałem to jednocześnie zderzyć z informacjami, którymi cały czas zasypują nas  media, dotyczącymi wielkich, bo tak się to określa, nadwykonań w poszczególnych dziedzinach medycyny. Chciałbym prosić pana prezesa o komentarz do tych dwóch, wydawałoby się, przeciwstawnych danych i zestawień. Jednocześnie chcę zapytać o dwie rzeczy: czy, biorąc pod uwagę to nadwykonanie w zakresie lecznictwa szpitalnego, nie warto, w związku z tym, planować większe środki na lecznictwo zamknięte, skoro w tej jednej dziedzinie mamy do czynienia z nadwykonaniem? I druga sprawa: na ile – poza, oczywiście, prośbą o komentarz i porównanie tych sprzecznych informacji – na ile te dodatkowe środki, które pojawiły się przede wszystkim w ostatnim kwartale, miały wpływ na te dane. Drugie moje pytanie sformułuję w sposób bardziej ogólny i też bym prosił o komentarz pana prezesa – wydaje mi się po analizie zarówno tych dokumentów, jak i szeregu innych, które w przeszłości były nam przedstawiane, że pewną, nazwijmy to może nieco na wyrost, piętą achillesową systemu jest informatyzacja i zbyt słaba bieżąca wiedza na temat realizacji zarówno świadczeń, jak i wielu innych informacji, które można by przy lepszym systemie informatycznym uzyskać – czy to by nie pozwoliło na bardziej racjonalne gospodarowanie środkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselMaciejSwiatkowski">Ja mam też kilka pytań. Pierwsze pytanie dotyczy refundacji cen leków. Co roku słyszymy o tym, że jest niedoszacowanie, że jest ten wzrost taki jakby niespodziewanie duży – czy Ministerstwo Zdrowia i pan prezes czynią jakieś starania, aby ograniczyć chociażby wydatki na dofinansowanie leków? Myślę o jakimś receptariuszu dla lekarza rodzinnego, tak jak jest w innych krajach, biednych na przykład – w kontekście antybiotyków miałoby to zbawienną rolę. Drugie pytanie: są programy polityki zdrowotnej, które państwo realizujecie, dajecie pieniądze – Ministerstwo Zdrowia, czasem też samorządy. Wydaje mi się, że – poza brakiem koordynacji – my tych pieniędzy nie wydajemy albo przy końcu roku jest jakiś „rzut na taśmę”. Czy poza przekazaniem pieniędzy są jakieś inne sposoby zachęcenia do tych badań, bo tak przekazać pieniądze i nic więcej to chyba trochę za mało w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PoselMaciejSwiatkowski">Chciałbym też spytać, jaki jest status, jeżeli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne osób wyjeżdżających za granicę, bo jest coraz więcej Polaków, którzy wyjeżdżają i czasami wracają. Nie wiem, jak jest z tym ich ubezpieczeniem, czy mogą z niego korzystać na przykład w Irlandii i w Polsce. Jest to też problem, bo jest coraz więcej tych chorych, spotykamy się z tym w codziennej pracy. Chciałbym zapytać też o taki mechanizm: ponieważ ten wzrost wynosił prawie miliard złotych więcej niż w planie, mniej więcej na poziomie 3% planu – jaki jest mechanizm, że państwo decydujecie o finansowaniu takiego czy innego programu. Czy nie lepiej byłoby te środki przekazać na poziom – to są przecież spore pieniądze – poszczególnych oddziałów, żeby oddziały decydowały, na jakie cele pieniądze są im potrzebne. Są przecież – jak pan poseł wspomniał – nadwykonania i są to dość duże kwoty, które można byłoby przekazywać. I takie ogólne pytanie: czy wzorem innych skarbników, np. miejskich, ministra finansów, Narodowy Fundusz Zdrowia nie zamierza spowodować osiągnięcia takich przychodów, żeby potem mieć – na przykład – miliardową nadwyżkę na końcu roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselCzeslawHoc">Ja mam podobne pytanie, tylko może w nieco innym ujęciu, również o pozycję „refundacja cen leków”. Plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia zakłada równomierny wzrost nakładów na świadczenia opieki zdrowotnej, między innymi w pozycji refundacji cen leków o 2,2% w odniesieniu do planu finansowego na 2004 r. W związku z powyższym w tabeli 2. na str. 6 jest wykazany plan kosztów refundacji cen leków i są – przynajmniej dla mnie – niepokojące dwie pozycje, ale chodzi mi o oddział zachodniopomorski, gdzie jest niedoszacowanie, różnica między wykonaniem a planem na 2005 r. wynosi minus 54.692 tys. zł. Opierając się na mojej wiedzy, myślę, że szczególnie to województwo zostało pokrzywdzone historycznym ukształtowaniem struktury podziału środków, albowiem w ubiegłych latach zachodniopomorskie było wybitnie niedoszacowane, zresztą w sposób – według mojej wiedzy – niesprawiedliwy i myślę, że planowanie albo niedoszacowanie było właśnie błędem zaszłości historycznej i nieuwzględnienie tego kryterium było powodem tak wielkiej różnicy między planowaniem i wykonaniem. Czy pan prezes ma w tym aspekcie wiedzę, czy też jest to moje tylko odczucie?</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#PoselCzeslawHoc">Pytanie również z tytułu realizacji planu finansowego na profilaktyczne programy: z tego, co pan prezes tu podaje, Narodowy Fundusz Zdrowia wyasygnował w tych programach około 53 mln zł, z Ministerstwa Zdrowia jest około 26 mln zł, a więc praktycznie 80 mln zł jest na realizację tych programów, które tutaj zostały wymienione. Chciałbym wiedzieć o efektach tych programów, czy pan prezes jest zobowiązany, czy dokonywaliście jakiejś analizy skutków tych programów, a więc: zmniejszenie śmiertelności, zmniejszenie zachorowalności w poszczególnych typach programów; czy macie obowiązek dokonywania takiej analizy, czy jest to tylko takie bierne, według jakiegoś wskaźnika, wydawanie pieniędzy bez oceny skutków i dokładnej analizy tych skutków. Szczerze mówiąc, to są dwa pytania takie dość szczególne, natomiast chciałbym jeszcze pana prezesa zapytać o art. 112 słynnej ustawy – jakie są oczekiwania pana prezesa w tym względzie, bo rzeczywiście zakaz wykonywania czynności medycznych, zawodu medycznego przez zatrudnionych pracowników wydaje się z jednej strony dobry, a z drugiej strony nie, bo przy takim wynagrodzeniu jest to chyba za mało i przychylam się do pana prezesa konstatacji, że z tym problemem trzeba coś zrobić. Jakie są pana prezesa propozycje albo oczekiwania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PoselReginaWasilewskaKita">Z tej analizy wynika jedno, że tak naprawdę należą się wielkie gratulacje dla pana zespołu, że doszło do zbilansowania kosztów i wydatków, bo, co tu dużo mówić, końcówka kas chorych – byłam wtedy dyrektorem – była taka, że dwa miesiące się czekało na pieniądze z kas chorych i to jest już dużym osiągnięciem Narodowego Funduszu i chyba efektem pana konsekwencji. To jest jedno. Druga rzecz – niewątpliwie słuszna uwaga pana prezesa, że nasi koledzy, czyli lekarze, powinni znaleźć się na stanowiskach w Narodowym Funduszu. Ja myślę, że dojdzie do nowelizacji ustawy z 2004 r. o świadczeniach opieki ze środków publicznych i tam powinniśmy przyjąć takie założenia, aby koledzy mogli tam pracować , bo to jest tak naprawdę sytuacja, która nam przyniesie w dalszej konsekwencji tylko korzyści, jeżeli chodzi o system ochrony zdrowia w Polsce. Następna rzecz: myślę, że ta nowelizacja ustawy nastąpi i tam powinny się znaleźć nowe programy lekowe, bo co tu dużo mówić, jest wiele niedoszacowanych programów lekowych w obecnie obowiązującym systemie i wielu ciężko chorych ludzi nie może z tego korzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#SekretarzFederacjiZwiazkowPracodawcowOchronyZdrowiaPorozumienieZielonogorskieJanuszTylewicz">Proszę państwa, na stronach 52 i 53 mamy sprawozdanie z realizacji planu kosztów profilaktycznych, jednych finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia, drugich ze środków własnych NSZ. Zauważyłem, że realizacja jeśli, chodzi o środki Ministerstwa Zdrowia, wynosi od 39% do 90%, natomiast programy profilaktyczne realizowane ze środków własnych NFZ – nawet nie podano procentów. Mniej więcej są one w wysokości około 20-30%, może w porywach do 60%. Chciałbym spytać, czy jest jakaś metodologia i sens przekazywania tych środków przez NFZ. Ponadto może są wady w założeniach programów profilaktycznych prowadzonych przez NFZ, skoro jest tak niska realizacja przez tych, którzy je konstruowali. Lekarze rodzinni nie są w profilaktyce pierwotnej, tylko wtórnej – chciałbym wyjaśnić, że jest pewna różnica, jeśli chodzi o pojęcie „profilaktyka”, lekarze rodzinni nie są w programach ujmowani, gdyż dotyczą one na przykład profilaktyki raka szyjki macicy, badań prenatalnych, noworodkowych, wczesnej prewencji chorób płuc – to są troszeczkę inne programy niż te, które pan poseł chciałby przypisać lekarzom rodzinnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie prezesie, czy zechciałby pan ustosunkować się do tych pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Bardzo dziękuję za te pytania. Pozwolę sobie odpowiadać w kolejności zadawania pytań. Jeśli chodzi o tabele na stronach 42-46 – rzeczą naturalną jest, że mając blisko 40 tysięcy umów zawartych w skali kraju, nie można oczekiwać od wszystkich świadczeniodawców wykonania tych umów dokładnie w 100%, bo to nie jest coś, co mogę produkować „na magazyn”, przychodzi 31 grudnia i wprowadzam do obrotu dokładnie tyle, ile zakontraktowałem. To jest pomoc człowiekowi i musi tutaj medycyna mieć pierwszeństwo przed ekonomią. Pierwszeństwo tam, gdzie przychodzący pacjent w stanie zagrożenia życia musi być przyjęty, nawet gdy nie ma pieniędzy w umowie, i z drugiej strony, jeżeli nawet mam umowę niewykonaną, to nie mogę kogoś na siłę w izbie przyjęć przyjąć do szpitala, dlatego że ja mam jeszcze niewykonane cztery operacje. W związku z tym – naturalnie – zawsze ta kolumna „realizacja planu” będzie mniejsza niż 100%, natomiast niemalże równa 100%. I teraz gdyby państwo zechcieli się wczuć w rolę dyrektora szpitala, który na koniec roku ma dwa tygodnie nietypowe, ponieważ ma święta Bożego Narodzenia. W związku z tym, proszę mi wierzyć, że ta precyzja wykonania planu, która jest w większości umów, jest godna podziwu dla dobrego funkcjonowania struktur organizacyjnych szpitali, bo to głównie o szpitale chodzi.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Druga rzecz: proszę zwrócić uwagę na konstrukcję naszej ustawy. My mamy prawo oprócz zmiany planu, która ma swoją procedurę – Rada Funduszu, państwo, Komisja Finansów Publicznych, dwóch ministrów, cała ta procedura trwa około miesiąca – zastosować instytucję tzw. przeniesienia. Tylko jak długo ona funkcjonuje? Do 31 grudnia, po czym jest koniec roku i zaczyna się rozliczanie grudnia, które jest w styczniu i już nic się nie da przenieść. W związku z tym to jest tak naprawdę końcówka roku, kiedy formalne uwarunkowania – ja nie dyskutuję, czy dobre, czy złe, ja stwierdzam fakt – nie pozwalają już dyrektorom jednostek służby zdrowia na tak wielką precyzję, żeby dokładnie „wstrzelić się” w 100%. Oczywiście, można się zastanawiać, czy przy memoriałowym układzie rozliczeń finansowych, jaki obowiązuje w Funduszu, rzeczywiście 31 grudnia musi być końcówką dla przeniesienia, ale mówię, jak jest, i tłumaczę, dlaczego później są takie, a nie inne wyniki. Bardziej kłopotliwe byłoby dla mnie pytanie, dlaczego jest ponad 100%. Tutaj mogę odpowiedzieć w ten sposób: proszę państwa, szczerze mówiąc, nie powinno być ponad 100, ale jeżeli mamy przypadki, że prawdopodobnie, gdybyśmy poszli do sądu, to przegralibyśmy, ponieważ świadczeniodawca nam udowodniłby, że była istotna przesłanka dla podjęcia działań medycznych, i każe nam później jeszcze zapłacić odsetki. Prawdopodobnie to skończyłoby się dla nas gorzej, niż gdy teraz, w ramach tzw. ugód, mimo braku tego mechanizmu przesunięć, zapłacimy w niektórych szpitalach więcej. I to jest laurka dla dyrektorów szpitali.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Teraz trochę żalu. Niektórzy „idą w zaparte”. Po trzech kwartałach wiemy, że nie zrealizowali planu nie tylko w wielkości 75%, ale nieraz nawet 60%. Mówimy: panie dyrektorze, widać pan nie jest w stanie tych pieniędzy wykorzystać, niech się pan zgodzi na aneks obniżający wartość umowy, a my te pieniądze przeniesiemy do innych szpitali, bo tam czekają. Nie ma zgody: Ja wykonam w 100%. Jesteśmy więc bezradni, ponieważ w warunkach ogólnych umów jest powiedziane, że takie obniżenie nie może być decyzją jednostronną, w związku z czym my nie mamy żadnej przewagi wynikającej z raportów bieżących, które by nas upoważniały do obniżenia wartości umowy. Może warto coś takiego wprowadzić? To jest materia rozporządzenia Ministra Zdrowia „Warunki ogólne umów” .</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Następna rzecz: na ile dodatkowe środki w IV kwartale miały wpływ? Dodatkowe środki miały wpływ o tyle, że myśmy jeszcze zdążyli „rzutem na taśmę”, bodajże 20 grudnia zeszłego roku część z tych środków przeznaczyć na finansowanie IV kwartału, a w związku z tym pomogliśmy niektórym, którzy mieli nadwykonania, rozliczyć te nadwykonania. I proszę państwa, znowu: tutaj pełnego sukcesu jeszcze nie ma, ale w ponad połowie województw nie było w ogóle nadwykonań roku 2005. Zdążyliśmy z państwa pomocą, przecież państwo – pamiętam – opiniowali tę zmianę, wykorzystać ten niespodziewany szybki trend wzrostu gospodarczego, żeby zwiększyć plan finansowy.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Co do informatyzacji, to jesteśmy nieraz zaskakiwani, ponieważ dyrektorzy jednostek służby zdrowia mówią: Przy dzisiejszym waszym już zinformatyzowaniu skończyły się dobre czasy, kiedy można było coś innego wykazywać, a co innego mieć naprawdę zrobione. Nie jest żadną tajemnicą, że my mamy zarejestrowaną każdą wizytę w jednostce służby zdrowia każdego z ubezpieczonych od 1 stycznia 2004 roku. W związku z tym dzisiaj kontrole rozpoczynają się od żmudnej analizy zasobów informatycznych i skończyły się kontrole „na łapu capu”, przypadkowe adresy. Nie, my po prostu wiemy, kto próbuje nas karmić nieprawdziwymi danymi. To jest zasługa systemu informatycznego. Natomiast jest druga część, to, o czym mówimy cały czas w związku z art. 112. Ja nie jestem medykiem, w związku z czym mogę długo patrzeć na różne zdarzenia i tych korelacji, które powinny włączyć czerwone światełko, nie znajdę. To jeszcze nie jest kwestia czystych rachunków, to jest kwestia korelacji pomiędzy różnymi zdarzeniami o charakterze przyczynowo-skutkowym, ale zdarzeń medycznych. I tu przechodzę do art. 112. Oczekiwanie jest proste: żeby każdy, kto chce wykonywać zawód medyczny, a kto nie chce korzystać z pieniędzy, które są w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia, miał prawo tak czynić. Bo ja rozumiem, że nikt nie może być w konflikcie interesów. Nie może najpierw być w komisji konkursowej, a później pracować w szpitalu, który w wyniku postępowania konkursowego uzyskał umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. To oczywiście byłoby niedobre rozwiązanie, ale jeżeli ktoś ma prywatny gabinet stomatologiczny i leczy tylko i wyłącznie za prywatne pieniądze, to jaki jest powód, żebym ja nie mógł zatrudnić takiego stomatologa do kontroli innych gabinetów stomatologicznych, mających umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia? I tak można omówić prawie wszystkie zawody medyczne. Dlatego proszę, ponieważ naprawdę widzę pierwsze rysy na konstrukcji części medycznej Funduszu. Ja nie chcę oddawać następnych – set tysięcy złotych niewykorzystanych środków pieniężnych, a z drugiej strony uczciwość wobec państwa nie pozwala mi przychodzić po następne etaty na kontrole, nie wykorzystywać tych etatów, a rozdysponować środki. Proszę państwa, gdybyśmy wydali te 500 tysięcy złotych na wynagrodzenia, to by nikt nas nie zapytał, natomiast prosiliśmy Komisję o ekstra potraktowanie nas w roku 2004, o zgodę na większą liczbę etatów. Uzyskaliśmy zgodę. Prosiliśmy ministra finansów o zgodę, abyśmy byli potraktowani lepiej niż sfera budżetowa i żebyśmy dostali ekstra 60 etatów na kontrole. Dostaliśmy. W związku z tym uważam, że jest naszą powinnością rozliczyć się. Nie znaleźliśmy chętnych, nie zatrudniliśmy, oddaliśmy 570 tysięcy z powrotem. Na co? Na świadczenia medyczne.</u>
          <u xml:id="u-183.5" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Refundacja leków – co robimy? Przede wszystkim, znowu chylę tutaj czoło przed następnym partnerem. Naczelna Rada Lekarska podjęła decyzję o wspólnej kontroli preskrypcji leków. Proszę państwa, będę występował do Naczelnej Rady Lekarskiej ł o to, żebyśmy rozszerzyli nasze wspólne działanie na wszelkie kontrole. Mnie zależy na tym, żeby wizerunek Funduszu był taki: to nie jest przeciwnik jednostek służby zdrowia, to jest dysponent środków, który ma racjonalnie tymi środkami dysponować, ale nie w opozycji, tylko we współpracy. I, proszę państwa, po tej niby drobnej zmianie organizacyjnej jest zasadnicza zmiana w czasie kontroli preskrypcji lekarskiej. To nie jest zły płatnik, który chce na każdym lekarzu zaoszczędzić następny tysiąc złotych. To jest krytyka środowiska lekarskiego wobec swoich nieuczciwych kolegów, bo niektórzy są nieuczciwi. I niesłusznie ta nieuczciwość kilku przenosi się później na obraz nieuczciwego środowiska. W związku z tym zrobiliśmy to i widać efekty – w zeszłym roku dynamika nakładów na leki wyniosła 3,35%. Proszę zobaczyć, jaka była dynamika w poprzednich latach. Zazwyczaj była taka jak całych nakładów na służbę zdrowia lub wyższa. Tu mamy 8 z przecinkiem kontra 3,35%. To daje efekty, tylko bardzo dużo kosztuje. Jeszcze raz mówię: to bardzo dużo kosztuje zaangażowanego autorytetu przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej, bo to jest zupełnie inna relacja.</u>
          <u xml:id="u-183.6" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Następna kwestia: profilaktyka. Co robimy? Przede wszystkim sprawdziliśmy efektywność i, proszę państwa, co do cytologii, to w ogóle nie ma dyskusji. Uratowanie jednego ludzkiego życia, przy założeniu, że wczesne wykrycie kończy się dobrym rokowaniem, w statystyce naszej, polskiej, to jest kilkaset złotych, tak że tu w ogóle nie ma o czym dyskutować. W przypadku mammografii jest gorzej, bo gdybyśmy byli takim czystym biurokratą, to mammografia byłaby nieopłacalna. Tylko po drugiej stronie mamy zgony, których naprawdę można uniknąć. Mogę państwu ujawnić – jedno uratowane życie kosztuje około 20 tysięcy złotych. W związku z tym my sobie te pytania oczywiście zadajemy, my ich nie upowszechniamy, bo tu nie chodzi o to, żeby rozpoczynać tego typu dyskusje, zresztą nie bardzo wiem, kto tutaj będzie rozstrzygał. Natomiast zadaliśmy sobie inne pytanie: kogo badamy, a kto nam z tego pola widzenia znika? W związku z tym w tym roku, jak państwo zauważyli, poszliśmy w zupełnie inną stronę. Po pierwsze, nie ma żadnych limitów na badania profilaktyczne w dziedzinie onkologii kobiet. Nie ma ani jednego limitu w kraju, ani jednego na badania przesiewowe raka szyjki macicy. Dzięki pieniądzom z budżetu państwa i podpisanemu porozumieniu z Ministrem Zdrowia rozpoczęliśmy naprawdę powszechne informowanie kobiet, zapraszanie kobiet na badania. Idzie nam to kiepsko, ale – znowu – patrząc na doświadczenia innych krajów, wszędzie tak było. Tu trzeba znowu cierpliwości kilku lat. Jak już mówiliśmy o POZ-cie – z 500 kobiet, które mamy w rejestrze, które się zgłosiły na cytologię w 16 jednostkach w kraju, które pytamy, dlaczego się zgłosiły, tylko jedna odpowiedziała: – Bo lekarz rodzinny… Tylko jedna. W związku z tym wielki apel, żeby lekarze rodzinni przy okazji wizyty kobiety z wszelakiego powodu zadawali proste pytanie: – Czy pani korzystała z badania profilaktycznego? Bo jeżeli nie, to proszę bardzo, tu jest lista adresów i numery telefonów, gdzie można się zgłosić. Rozpoczęliśmy akcję sms-ową w dużych aglomeracjach miejskich, tam gdzie można. 10% poznanianek na przysłany sms odpowiedziało poprawnie, to znaczy zainteresowało się badaniem. W poniedziałek rozpoczęliśmy wysyłanie zaproszeń listownych, bo telefon to może być w Poznaniu, ale nie będzie skuteczny w terenie wiejskim. Krótko mówiąc, oprócz pieniędzy na samo badanie zaczynamy organizować przepływ informacji po to, żeby ułatwić, zachęcić, przekonać. Włączyliśmy w to nawet Kościół, uznając, że w końcu proboszcz też powinien sobie zadać pytanie, czy jego parafianie dobrze realizują swój obowiązek, bo przecież to jest nasz obowiązek, abyśmy dbali o własne życie.</u>
          <u xml:id="u-183.7" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Co do statusu ubezpieczonego Polaków w Unii Europejskiej. Proszę państwa, zgodnie z prawem mamy prawo do usługi medycznej za darmo, wliczonej w ciężar płatności Narodowego Funduszu Zdrowia pod warunkiem, że jest to przypadek nagły i tylko nagły. Żaden planowy zabieg medyczny nie może być świadczony w żadnym kraju Unii Europejskiej Polakowi, który nie ma odpowiedniego zezwolenia ministra zdrowia, jeżeli to świadczenie nie jest wykonywane na terenie Polski, lub prezesa Funduszu, jeżeli czas oczekiwania dla danego pacjenta zagrażałby jego życiu. Jeżeli ktoś nie ma jednego z tych dokumentów, to nie może korzystać z planowych zabiegów za granicą. Niestety, Niemcy zaczęli leczyć, a dokładniej – przyjmować porody, ale – jak mówiłem – nasz system informatyczny jest już naprawdę szczelny, w związku z tym szybko wykryliśmy to. Jedno pismo do Niemców i wszyscy lekarze zostali pouczeni, że jeżeli będą tak dalej postępować, to na własny koszt te porody przyjmują. I to się „ucięło”. Tu jest oczywiście potrzebny jeszcze aspekt edukacyjny społeczeństwa, bo nieraz są nieodpowiedzialni, którzy namawiają Polaków: „Nie czekaj, jedź do Berlina, tam cię wyleczą, a Fundusz zwróci pieniądze”. Później są łzy w oddziale Funduszu, dlaczego mnie wprowadzono w błąd.</u>
          <u xml:id="u-183.8" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Jeśli chodzi o województwo zachodniopomorskie – tak, to województwo rzeczywiście zostało skrzywdzone. Powiem, kiedy: w styczniu 2004 roku, kiedy wmówiono zachodniopomorskiemu, że się znajdzie 50 milionów w trakcie roku. Słowo „znajdzie” jest najbardziej sensownym słowem. Ale za wcześnie przyszedłem do Funduszu, bo przyszedłem we wrześniu 2004 r., i się nie znalazło, ponieważ nie uznaję, żeby instytucja znalezienia pieniędzy była dobrą instytucją dzielenia pieniędzy. Od września 2004 roku obowiązuje zasada: jest albo niepisany algorytm, który obowiązywał do października 2005 roku, albo teraz jest algorytm ustanowiony przez ministra zdrowia, który mówi, jak się dzieli pieniądze. Nie ma żadnej uznaniowości, zero uznaniowości.  Zresztą przychodzimy do państwa praktycznie co miesiąc z kolejnym wnioskiem i zauważyli państwo, że jest żelazna zasada, w związku z czym zrobiono „niedźwiedzią przysługę”, bo obiecano pieniądze, których nigdy nie dostarczono. Jaki efekt? Zachodniopomorskie skończyło – jako jedyne – rok na dziesięciomilionowym minusie. W związku z tym chwała dyrektorowi Makowskiemu, że tylko 10 milionów, bo jakby miał minus 50, to do niego osobiście też nie mógłbym mieć pretensji. Tylko że więcej się nie udało. Czy to jest szkoda, która jest niepowetowana, to znaczy nie można jej naprawić? Algorytm obecnie obowiązujący to kompensuje i na rok 2006  zachodniopomorskie ma nawet więcej, w związku z czym powoli z tego wychodzi. Natomiast tak, potwierdzam, temu województwu zrobiono krzywdę.</u>
          <u xml:id="u-183.9" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Jeśli chodzi o plan kosztów refundacji cen leków, przyjęto taki plan, mogę tylko odpowiedzieć – nie wiem, czym się kierował minister zdrowia, nie potrafię odpowiedzieć, dlatego że plan został przyjęty w tym samym dniu, kiedy ja przyszedłem do Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie chcę więc odważyć się postawić tezy, która możliwe, że jest krzywdząca. W każdym razie przyjęto i trzeba to przyjąć do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-183.10" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Nowe programy lekowe. Proszę państwa, to jest coś, co wymaga dyskusji. Narodowy Fundusz Zdrowia stara się naprawdę mocno kontrolować preskrypcję leków. Zaoszczędzone pieniądze chcemy przeznaczać na nowe programy lekowe. Równocześnie nowe leki tanieją na rynku światowym, w związku z czym chcemy obniżać cenę, jaką płacimy za jednostkowe podanie tych leków po to, żeby znowu te zaoszczędzone środki przeznaczyć nie na coś innego, tylko na uruchomienie nowych programów lekowych. Mamy nadzieję, że jeżeli tylko – o roku 2007 mówiliśmy niedawno, to jest rok podwyżki wynagrodzeń, a nie zwiększania dostępności – sytuacja gospodarcza się utrzyma i dynamika w przyszłym roku będzie znowu rzędu 5% wzrostu PKB, to wydaje się, że rok 2007 jest realnym czasem wprowadzenia w trakcie roku nowych programów lekowych.</u>
          <u xml:id="u-183.11" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Niska realizacja programów profilaktycznych. Proszę państwa, to jest tak: ja miałem do wyboru 21 listopada zeszłego roku – mieć wyższą realizację i nie przyjąć ekstra 11 milionów z budżetu państwa, bo nikt o zdrowych zmysłach nie rozpoczyna kontraktowania 21 listopada żadnych nowych umów, albo przyjąć 11 milionów, wydać 11 milionów, a zaoszczędzone środki wykorzystać w bieżącym roku. Oczywiście wybrałem tę wersję, bo to zostanie w służbie zdrowia. Inaczej minister zdrowia musiałby 11 milionów oddać ministrowi finansów jako środki niewykorzystane. Rzeczywiście, przez to wykonanie roku ze środków własnych wydatków roku 2005 zostało zmniejszone o 11 milionów, ale myślę, że to z pożytkiem dla służby zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu prezesa Andrzeja Włodarczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WiceprezesNaczelnejRadyLekarskiejAndrzejWlodarczyk">Pani przewodnicząca, panie i panowie posłowie, dziękując za życzliwe słowa pod adresem Naczelnej Rady Lekarskiej, wypowiedziane przez pana prezesa Millera, chciałem przypomnieć, że Naczelna Rada Lekarska od wielu lat uważa, że wprowadzenie standardów medycznych, w tym również receptariuszy odpowiednich do receptariuszy szpitalnych dla ambulatoriów czy dla POZ również spowodowałoby ograniczenie wydatków na leki. Mam nadzieję, że deklaracja złożona przez pana prezesa i Narodowy Fundusz Zdrowia o współpracy pójdzie w tym kierunku, żeby coś takiego przygotować wspólnie ze specjalistycznymi towarzystwami naukowymi. Natomiast chciałem się odnieść do dwóch aspektów wystąpienia pana prezesa. Chcę przypomnieć, że jako samorząd lekarski od wielu lat zwracamy uwagę na to, że niczym nie jest uzasadniony i usprawiedliwiony tak niski udział składki płaconej przez KRUS w stosunku do innych ubezpieczonych i ta sprawa – naszym zdaniem – od wielu lat wymaga uregulowania i wprowadzenia składki płaconej na rzecz KRUS-u w wysokości średniej składki płaconej przez ubezpieczonych pracujących w gospodarce narodowej, co rozwiązałoby zresztą wiele problemów finansowych ochrony zdrowia. Mam gorzką satysfakcję po wypowiedzi pana prezesa dotyczącej art. 112 i stwierdzenia faktu braku pracowników medycznych pracujących w Narodowym Funduszu Zdrowia, ponieważ Naczelna Rada Lekarska od początku w 2004 roku była przeciwna takiemu zapisowi, przedstawiając propozycję, o której właśnie mówił pan prezes Miller, że niczym nie jest uzasadniona niemożliwość łączenia pracy w Narodowym Funduszu i w prywatnym gabinecie lekarskim czy dentystycznym. Tego typu ustawienie sprawy powoduje między innymi dla lekarzy to, że oni nie wykonują zawodu, czyli z mocy ustawy po pięciu latach pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia tracą prawo wykonywania zawodu i to jest również jeden z czynników, które powodują, że lekarze nie chcą pracować czy rezygnują z pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselTomaszLatos">Panie prezesie, odnosząc się do pana wypowiedzi, myślę, że jeśli chodzi o tę początkową część, to zaszło nieporozumienie, chyba się nie do końca zrozumieliśmy. Odnosząc się natomiast do dalszej części pana wypowiedzi, to – jak rozumiem – przy tym systemie, który jest w tej chwili, czyli przy niemożności na przykład jeszcze w styczniu rozliczania i dokonywania opłaty za nadwykonania ze środków poprzedniego roku, to w zasadzie – jak rozumiem – jest rzeczywiście niemożliwe uzyskanie jeszcze większego procentu wykonania planu. W związku z tym sądzę, że być może warto byłoby się zastanowić nad dwiema zmianami. Z jednej strony nad tym, aby – z racji chociażby sygnalizowanych przez niektóre placówki nadwykonań – móc to realizować ze środków za 2005 rok, wówczas po dokonaniu przesunięć te wyniki byłyby bliższe 100 procentom, a z drugiej strony sądzę, że jest pora, żeby się zastanowić nad pewnymi zmianami dotyczącymi tych upartych świadczeniobiorców, którzy wiedzą, mogą przewidywać, że nie wykonają założonego kontraktu, a jednak upierają się i nie zgadzają się na jego zmianę. Oczywiście przy jakimś – trzeba by oszacować, przy jak dużym – niewykonaniu po trzech kwartałach. Sądzę, że udałoby się uniknąć wielu napięć, które niepotrzebnie się tworzą, a są związane ze wspomnianymi przeze mnie nadwykonaniami, które – jak rozumiem – również w kontekście tych ocen i tych wyliczeń nie są tak powszechne, jak to jest przedstawiane chociażby w mediach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselCzeslawHoc">Chciałem się podzielić moją ogólną, subiektywną konstatacją i refleksją. Słuchając słów pana prezesa, można odnieść wrażenie, że rzeczywiście pan prezes ma we wszystkich aspektach rację, a więc myślenie przyczynowo-skutkowe, pragmatyzm, racjonalizacja, partnerstwo, dialog z podmiotami i tak dalej – to cieszy i wydawać by się mogło, że tak jest. Z drugiej strony my jesteśmy praktykami, jesteśmy na dole, jesteśmy w regionach i, szczerze mówiąc, tak naprawdę nic nie pokrywa się z tym, o czym pan prezes tak uroczyście zapewnia – ani z dialogiem, ani partnerstwem, ani zrozumieniem, ani myśleniem przyczynowo-skutkowym. Być może teraz jest poprawa i są pewne oznaki tej poprawy, ale jeszcze naprawdę daleko do tych rzeczy, o których nas pan prezes zapewniał. Być może jest to moja subiektywna ocena, ale będąc w rejonie, znając narzekania albo protesty dyrektorów szpitali, dostępność do specjalistycznej ambulatoryjnej opieki medycznej, POZ-y itd., wiem, że nie jest tak dobrze, jak tutaj słyszymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć? Nie ma chętnych. W takim razie, panie prezesie, ja jeszcze zadam pytanie. Ostatnio, jakieś dwa – trzy tygodnie temu głośno było o tym, że poznański szpital ginekologiczno-położniczy ogłosił, że jeżeli kobieta rodząca chce mieć wybranego lekarza, musi zapłacić od 1500 do 3000 zł, a jeśli chce mieć wybraną położną, ma zapłacić od 500 do 700 zł. Z tego, co wiem, nawet kobiety nieubezpieczone mają zapłacony przez Fundusz poród za darmo. Nie słyszałam ostrej krytyki tego ani z centrali Funduszu, ani z Ministerstwa Zdrowia. Stąd moje pytanie. Podobno rektor Akademii Medycznej w Poznaniu, który również jest ginekologiem, wypowiadał się w ten sposób: – Obojętnie, co będzie mówione, ja pieniądze będę brał. Takie były wypowiedzi w poznańskiej telewizji, zostało to negatywnie przyjęte. Oczekuję odpowiedzi, jakie będzie postępowanie wobec poznańskiego szpitala klinicznego ginekologiczno-położniczego za takie postępowanie. Nie wiem, czy wzięto pieniądze od kogokolwiek, czy nie wzięto, stawki nie są małe i myślę, że z tego powodu może wynikać też ta turystyka porodowa na Zachód, jeżeli w Polsce każe się rodzącej płacić 3 tysiące za lekarza, który przyjdzie do porodu. Nie wiem, jak będzie się traktować te panie, które będą rodziły bez zapłacenia – czy będą leżały w kącie, czekając długo? Jak do tego podejdzie Ministerstwo, jakie będzie postępowanie, ponieważ to się może powtarzać również w innych dziedzinach – zaczął poznański szpital ginekologiczny, za chwilę inne ginekologie, potem pediatria, neurologia, nie wiem, jak to będzie wyglądało. Proszę o odpowiedź na to pytanie, panie prezesie i panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Po pierwsze, narażając się na słowa krytyki, część dyrektorów – tak jak pan poseł sugeruje zmiany – wprowadziła rozwiązania bardzo liberalne, jeśli chodzi o rozliczanie wykonań grudniowych po upływie 31 grudnia. Myślę, że przy okazji o nowelizacji naszej ustawy będzie miejsce na to, żeby te mechanizmy przedyskutować i przyjąć takie, które godzą dwa interesy, z jednej strony – dbałości o środki publiczne, z drugiej strony – realnego spojrzenia na to, co może, a co nie może być rozliczone z taką precyzją, o jaką nam chodzi. Proszę pamiętać: jeden dzień to jest 100 milionów złotych. Fundusz codziennie wydaje 100 milionów złotych. Każde rozwiązanie niby drobne to są natychmiast skutki – setmilionowe. Druga kwestia – co do tego kraju wiecznej szczęśliwości: panie pośle, jeżeli tak chwaliłem to czy tamto, to tylko i wyłącznie jako jaskółki, ale – jak wiadomo – pierwsza jaskółka nie czyni wiosny. Kiedy rozpoczynałem pracę w Funduszu, powiedziałem: – Moim zdaniem to jest trudna, byleby konsekwentna droga krok po kroku we właściwych kierunkach, trzeba je wytyczyć, i musi być i partnerstwo, i przezroczystość rozdzielania środków i musi być jednak rygorystyczne przestrzeganie zasad. Gdybyśmy za 5 lat mogli usłyszeć, że polskie społeczeństwo jest zadowolone ze służby zdrowia na poziomie np. francuskiego społeczeństwa, które najlepiej w Europie ocenia swoją służbę zdrowia, to ja byłbym niezwykle zadowolony. Tak że moja prezentacja nie miała na celu pokazanie, że jest znakomicie. Jest tak, jak może być, moim zdaniem, przy wszystkich niedostatkach naszego systemu. Przecież środków mamy tyle do dyspozycji, ile mamy, lekarzy mamy  tylu, ilu mamy, drożność ścieżki zdobywania specjalizacji mamy taką, jaką mamy itd., czegokolwiek byśmy dotknęli, to jest dużo do zrobienia. Natomiast ważne, żeby elementy systemu widziały się i nie wrogo się do siebie nastawiały, tylko rozmawiały ze sobą i starały się, po prostu, znajdować najlepsze rozwiązanie. Że to nie wszystko wszędzie się udaje – wiem.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Trzecia kwestia – Poznań. Rzeczywiście, dostałem pismo w tej sprawie, ale pismo w czasie przyszłym: „…zamierzam wprowadzić i proszę o stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia w tej sprawie”. Pismo przyszło przed kilkoma dniami, jest przygotowywana odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Ogłoszono w mediach, że te stawki są aktualne i można płacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Pani poseł, ja jestem przyzwyczajony, że w mediach różne rzeczy ogłaszają, ale nic z tego nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie prezesie, jeżeli tak będzie, że biorą te stawki i ogłoszone są cenniki, to jak wobec klinicznego szpitala ginekologiczno-położniczego postąpi Narodowy Fundusz Zdrowia i jak na to zareaguje Ministerstwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Narodowy Fundusz Zdrowia ma zasadę, która jest zasadą niewzruszalną, a mianowicie, że jest jedno źródło finansowania usługi medycznej. Jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia ma sprawozdawane wykonanie usługi, która jest zapłacona przez ubezpieczonego, to powoduje to wszystkie sankcje, do rozwiązania umowy włącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Powiem krótko: nie ma podstaw prawnych do tego typu postępowania. Jest to próba obejścia prawa, a właściwie działań niezgodnych z prawem. Konsekwencje będą takie, jakie prawo przewiduje. Pan prezes powiedział wyraźnie: do rozwiązania umowy, a w stosunku do dyrektora szpitala inne sankcje przewidziane przez prawo. W dzisiejszej sytuacji sądzę, że do czasu, kiedy uda się określić standard postępowania finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, nie ma mowy o zbieraniu dopłat, to są sprawy nielegalne i są taką samą korupcją jak każde inne zachowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Mam jeszcze pytanie do tej sprawy: czy Narodowy Fundusz Zdrowia wobec tego monitoruje sprawy tego szpitala w Poznaniu, czy kontroluje już, bo te niepokojące sygnały były, one nie tylko w mediach, ale gdzieś jeszcze krążą. Czy teraz coś się dzieje w tej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PrezesNFZJerzyMiller">Jest obowiązek w takich sytuacjach zgłoszenia przez ubezpieczonego faktu, że zmuszono go do wpłacenia określonej kwoty. Na razie nie mamy ani jednego takiego zgłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Dziękuję bardzo. Pozostało nam do zaopiniowania sprawozdanie z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2005. Oto opinia Komisji: „Komisja Zdrowia na posiedzeniu w dniu 23 sierpnia 2006 r. zapoznała się ze sprawozdaniem z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2005,. Komisja zgodnie z art. 130 ust. 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych pozytywnie opiniuje sprawozdanie z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2005”.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PoselMalgorzataStryjska">Czy ktoś jest przeciwny takiej opinii? Nie.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#PoselMalgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała plan finansowy Funduszu. Dziękuję wszystkim serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#PoselMalgorzataStryjska">Zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>