text_structure.xml
64.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Nie ma jeszcze kompletu posłów, ponieważ trwa wciąż posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Posiedzenie rozpoczęło się o 9.30, a obecnie są tam przeprowadzane głosowania nad poprawkami do Kodeksu pracy. Sądzę, że posłowie niedługo dotrą na posiedzenie naszej Komisji i będziemy dysponowali kworum. W tej sytuacji zarządzę za chwilę przerwę, ale przed przerwą przekażę ważny komunikat. Do prezydium Komisji wpłynęło pismo od minister Beaty Kempy, którą gościmy na posiedzeniu, zawierające prośbę o przesunięcie terminu rozpatrywania przez Komisje zaplanowanego na dzisiaj punktu II pt. „Informacja ministra sprawiedliwości o stanie kurateli sądowej w Polsce oraz wykonywaniu środków probacyjnych wobec nieletnich i osób dorosłych”. Prezydium Komisji przychyla się do zgłoszonej prośby i niniejszym zdejmuje ten punkt z porządku dziennego obecnego posiedzenia. Mamy nadzieję, że przesunięcie terminu planowanej debaty wpłynie tylko korzystnie na dyskusję, którą i tak przeprowadzimy. Po zapoznaniu się z planem posiedzeń Sejmu, w przyszłym tygodniu spróbujemy uzgodnić nowy termin rozpatrzenia ww. informacji. Wszystkich gości Komisji, którzy przybyli na dzisiejsze posiedzenie w związku z tym punktem, poinformujemy o nowym terminie. Przepraszam za zaistniałą sytuację, która rzeczywiście jest wyjątkowa. Jestem jednak przekonany, że wyjdzie ona na korzyść wszystkim zainteresowanym tematem.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyKuratorowAndrzejMartuszewicz">W dniu wczorajszym odbyło się posiedzenie Krajowej Rady Kuratorów II kadencji. Chcę poinformować Komisję, że zostaliśmy upoważnieni do występowania w imieniu Rady, ponieważ wszyscy tutaj obecni przedstawiciele KRK zostali wybrani na II kadencję, a mnie ponownie powierzono funkcję przewodniczącego. Mimo zmiany porządku dziennego, mam prośbę do przewodniczącego Komisji. W Krajowej Radzie przygotowaliśmy zestawy dokumentów, materiałów dla wszystkich posłów. Są one adresowane imiennie. Proszę o zezwolenie rozdania ich obecnym posłom oraz wyrażenie zgody na doręczenie materiałów pozostałym posłom za pośrednictwem Sekretariatu Komisji. Bylibyśmy wdzięczni za spełnienie naszej prośby.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Doręczymy przekazane materiały wszystkim posłom. Także dlatego, że posłowie uzyskają szansę zapoznania się z opracowaniami KRK, w czym przesunięcie terminu debaty będzie pożyteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Dziękuję Komisji za przychylenie się do naszego wniosku. Chcę jednak wyjaśnić zaistniałą sytuację, co należy się w szczególności wszystkim zaproszonym przez Komisję gościom. W ostatnim czasie nasze ministerstwo przygotowuje dokument dotyczący oceny funkcjonowania probacji. Prace są w zasadzie finalizowane, a dokument jest prawie gotowy. Zawiera on m.in. informacje o aktualnych kosztach probacji oraz koniecznych nakładach, które pozwolą na spełnienie zakładanych zadań. W materiale znajduje się również kompleksowa ocena funkcjonowania kuratorów sądowych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Przygotowywany dokument wymaga jeszcze aprobaty i podpisu Ministra Sprawiedliwości. Minister nie jest obecny i dlatego te warunki nie mogły być spełnione. Sama nie zostałam upoważniona, aby z Ministerstwa Sprawiedliwości wychodził jakikolwiek dokument, niezaakceptowany przez Ministra Sprawiedliwości. Stąd też wynikała, po części, nasza prośba. Prośbę skierowaliśmy przede wszystkim dlatego, żeby dyskusja nie przebiegała na podstawie informacji zawartych w materiałach dużo wcześniejszych, tzn. z marca br. Tamte materiały nie są kompletne i częściowo straciły aktualność. Dlatego chcielibyśmy przedłożyć do dyskusji wspomniany wcześniej dokument. Stanie się tak po akceptacji opracowania przez Ministra Sprawiedliwości, kiedy uzyska ono formalnie rangę dokumentu. Wtedy dokument stanie się podstawą dyskusji i pozwoli na formułowanie udokumentowanych wniosków. Dziękuję za wykazane zrozumienie wyjątkowości sytuacji. Jeszcze raz wszystkich przepraszam. Sądzę przy tym, że konieczność przesunięcia terminu rozpatrzenia informacji była uzasadniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W tej sytuacji w dniu dzisiejszym będziemy obradować tylko nad I pkt porządku dziennego. Dziękuję za przybycie na posiedzenie przedstawicielom Krajowej Rady Kuratorów z przewodniczącym Rady, a także przedstawicielom Krajowego Stowarzyszenia Zawodowych Kuratorów Sądowych oraz NSZZ Pracowników Zakładów dla Nieletnich. Zapraszam też dzisiejszych gości na kolejne posiedzenie Komisji na ww. temat. O terminie wszyscy zostaną powiadomieni.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Otrzymałem informację o stwierdzeniu kworum. Dlatego też nie będę zarządzał zapowiadanej przerwy w posiedzeniu. Jeszcze raz witam minister Beatę Kempę. Witam także praktykantów, którzy będą przysłuchiwali się naszej dyskusji oraz przedstawicielkę mediów, ponieważ media zawsze witamy z otwartymi ramionami na posiedzeniach Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W dniu dzisiejszym Komisja rozpatrzy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o likwidacji niepodjętych depozytów i o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 524).</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy posłowie zgłaszają uwagi lub propozycje do proponowanego porządku dziennego? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji. Proszę przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej o przedstawienie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Podkomisja nadzwyczajna zebrała się na dwóch posiedzeniach. Prace przebiegły dość sprawnie. Pierwsza sporna kwestia dotyczyła terminu do podjęcia depozytu. W sprawozdaniu zaproponowaliśmy, aby były to 3 lata. W trakcie dalszych prac w podkomisji zastanowimy się jeszcze, czy nie jest to okres zbyt długi. Druga sporna kwestia dotyczyła definicji depozytów ulegających szybkiemu zniszczeniu lub zepsuciu. W art. 7 i 11 podkomisja przyjęła wariantowe definicje. W wariancie I jest mowa o „szybkim zniszczeniu”, natomiast w wariancie II zaproponowaliśmy określenie „szybkie zepsucie”. Do Komisji będzie należało przyjęcie najlepszego określenia, oddającego najpełniej istotę sprawy. Inne przepisy nie budziły kontrowersji, co oddaje przedłożone Komisji sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś z posłów zamierza skierować pytania do przewodniczącego podkomisji? Przypominam, że posłowie otrzymali pisemną „Opinię prawną dotyczącą oceny zgodności poprawki zmieniającej treść art. 7 ust. 5 rządowego projektu ustawy o likwidacji niepodjętych depozytów i o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego”. Opinia jest datowana na dzień 6 lipca br. W konkluzji opracowania stwierdzono m.in., że „projektowana ustawa powinna zatem wprowadzić przepis, który stanowiłby, że odsetki jako pożytki cywilne podlegają wypłaceniu osobie uprawnionej wraz z pieniędzmi złożonymi do depozytu. Proponowane uregulowanie kwestii odsetek tylko do sytuacji sprzedaży rzeczy ulegającej szybkiemu zniszczeniu wydaje się niewystarczające”.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Chcę zapytać, czy takie rozwiązanie znalazło się w sprawozdaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Nie znalazło się.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Chcę zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, co z tym zrobić?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Poprawka została zaproponowana w czasie posiedzenia podkomisji, ale nie przeprowadzono nad nią głosowania. Została ona oddana do zaopiniowania. W związku z tym wydaje się, że poprawkę należałoby zgłosić ponownie, podczas obecnego posiedzenia Komisji. Po zaproponowaniu zmiany, należałoby przeprowadzić głosowanie nad poprawką, jeżeli ma ona być wprowadzona do projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselLidiaStaron">Złożyłam taką poprawkę, ale oczekiwaliśmy na opinię w tej sprawie. Poprawka dotyczyła pkt 5 w art. 7 i była zgodna z treścią cytowanej opinii. Wydaje mi się, że poprawka powinna już teraz trafić pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy Biuro Legislacyjne dysponuje treścią poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMagdalenaKlorek">Tak. Mamy poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Kiedy dojdziemy do art. 7 ust. 5, wtedy wrócimy do tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś z posłów chce zgłosić uwagi lub zapytania dotyczące tytułu projektu ustawy? Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego chcą zgłosić uwagi? Zwracam uwagę, że tytuł ustawy został zmieniony w stosunku do pierwotnego przedłożenia. W tytule jest mowa tylko „o likwidacji niepodjętych depozytów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Jest to nowa ustawa, a nie nowela. Dlatego fakt, że jest nowelizowany Kodeks postępowania cywilnego, sygnalizujemy w odnośniku, a nie w tytule. Takie są zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Nikt z posłów nie zgłosił uwag, ani wniosków. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że tytuł został przyjęty. Nie zgłoszono sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że tytuł ustawy został przyjęty przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1. Czy posłowie chcą zgłosić uwagi do art. 1? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że art. 1 został przyjęty przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy posłowie chcą zgłosić uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Zgłaszamy uwagę redakcyjną, która została już wstępnie skonsultowana z Ministerstwem Sprawiedliwości. Zmiana dotyczy pkt 1, który w sprawozdaniu sformułowano następująco: „1) depozytami są: a) środki pieniężne, papiery wartościowe i rzeczy złożone do depozytu sądowego,</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">b) rzeczy stanowiące dowody rzeczowe oraz rzeczy zatrzymane, co do których zapadło prawomocne orzeczenie o wydaniu ich uprawnionemu lub złożeniu do depozytu sądowego,</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">c) środki pieniężne, papiery wartościowe i rzeczy złożone do depozytu oraz jako kaucje i wadia”.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Proponujemy wykreślenie wyrazu „sądowego” w pkt „a” i wyrazu „oraz” w pkt „c”. Naszym zdaniem zmiany spowodują, że przepis stanie się bardziej czytelny. Treść pozostaje niezmieniona, natomiast przepis staje się bardziej przejrzysty.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Ponieważ są to zmiany o charakterze redakcyjnym, nie wymagają one odrębnego przyjęcia przez posłów.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś z posłów chce wyrazić sprzeciw wobec zaproponowanych zmian?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty przez Komisję wobec braku sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś z posłów zgłasza uwagi lub propozycje dotyczące art. 3? Nie zgłoszono uwag. Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego chcą zgłosić uwagi do art. 3? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie Komisja przyjęła art. 4-6]</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7. W ust. 1 podkomisja przedstawiła rozwiązanie wariantowe, ujmując przepis następująco.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wariant I: „1. Depozyt ulegający szybkiemu zniszczeniu przechowujący depozyt jest obowiązany niezwłocznie sprzedać z wolnej ręki”.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wariant II: „1. Depozyt ulegający szybkiemu zepsuciu przechowujący depozyt jest obowiązany sprzedać niezwłocznie na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego o egzekucji z ruchomości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Różnica w ujęciu przepisu polega na wariantowym wykorzystaniu wyrazów: „zniszczeniu” i „zepsuciu”. W trakcie prac podkomisji nie udało nam się dojść do porozumienia w tej sprawie. Dyskusja dotyczyła m.in. kwestii, który wyraz jest bardziej adekwatny, a znaczenie którego jest szersze. Sam uważam, że zakres wyrazu „zniszczenie” jest szerszy, ponieważ każde zepsucie jest zniszczeniem, a nie każde zniszczenie jest zepsuciem. Dlatego proponuje przyjęcie wariantu I.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselLidiaStaron">Sama optuję za wariantem I, ponieważ takie sformułowanie wydaje się spójne. W wariancie I jest mowa o depozytach ulegających szybkiemu zepsuciu. Przepraszam, chodzi o wariant II. Zatem definicja obejmuje wszelkie artykuły spożywcze, ale też inne rzeczy ulegające szybkiemu zepsuciu. Natomiast inny rodzaj depozytów został określony w pkt 2, gdzie napisano, iż chodzi o depozyt, „którego przechowywanie byłoby związane z kosztami niewspółmiernie wysokimi w stosunku do jego wartości lub nadmiernymi trudnościami, albo powodowałoby znaczne obniżenie jego wartości”. Zatem wszelkie depozyty trwałe zostały ujęte w pkt 2. Natomiast wszelkie inne depozyty zostały ujęte w pkt 1 w wariancie II.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselLidiaStaron">Jeżeli przyjmiemy wariant I, gdzie jest mowa o „szybkim zniszczeniu”, wówczas wprowadzilibyśmy rozwiązanie charakteryzujące się dużą ocennością. Ktoś może ocenić, że np. samochód ulega szybkiemu zniszczeniu, ponieważ koroduje w ciągu tygodnia, miesiąca lub roku. Przyjmując wariant II, unikamy owej ocenności oraz precyzujemy, co mamy na myśli. Sądzę też, że czynimy to we właściwy sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Proszę o sprecyzowanie opinii. W pierwszym fragmencie wypowiedzi poseł Lidia Staroń opowiedziała się za wariantem I. W dalszej części była mowa o wariancie II.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselLidiaStaron">Przepraszam, pomyliłam się. Zdecydowanie opowiadam się za wariantem II. Chodziło mi o pkt 1, stąd wziął się brak precyzji w pierwszej części wypowiedzi. Zatem opowiadam się za wariantem II w pkt 1, natomiast uważam, że pozostałe rodzaje depozytów obejmuje pkt 2. Można je określić jako depozyty trwałe. Dodam, że tak też ujęto te terminy w stosownym rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Oprócz sporu o użycie terminu „zniszczenie” lub „zepsucie”, mamy do czynienia z dyskusją na temat sposobu zbycia depozytu. W mojej ocenie jest to ważna sprawa, ponieważ tworząc przepisy, musimy także zabezpieczyć podmiot, który przechowuje depozyt. Mam na myśli zabezpieczenie przed możliwymi roszczeniami, kiedy okaże się, że sprzedaż z wolnej ręki może być dokonana za symboliczną złotówkę. Wtedy powstanie problem, ponieważ ten, kto będzie miał prawo pobrać dany depozyt, może stwierdzić, że depozyt sprzedano w sposób nieprawidłowy. Dlatego opowiadam się za wariantem II.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselStanislawChmielewski">Chcę natomiast zapytać, co w omawianym przepisie oznacza określenie „szybkie”? Chodzi o to, że nie powinniśmy proponować przyjęcia definicji, która jest nieprecyzyjna. Przyjęte w sprawozdaniu określenie nie jest jednoznaczne. Truskawki psują się np. w jeden dzień, natomiast gruszki lub jabłka psują się nieco później.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy przewodniczący podkomisji chce odnieść się do zgłoszonych uwag?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Rzeczywiście jest tak, jak stwierdził poseł Stanisław Chmielewski, że sprecyzowania wymagają nie tylko określenia zawarte w wariancie I i II dotyczące „zniszczenia” i „zepsucia”, ale także określenie użyte w obydwu wariantach, tzn. „szybkie”. W danej sytuacji proponuję jeszcze inne rozwiązanie niż to zawarte w wariantach I i II. Byłby to wariant kompilacyjny, sformułowany następująco: „depozyt ulegający szybkiemu zniszczeniu przechowujący depozyt jest obowiązany sprzedać niezwłocznie na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego o egzekucji z ruchomości”. Byłby to ust. 1 w art. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Podczas prac podkomisji trwały długie dyskusje nad pojęciami „zniszczenie” i „zepsucie”. Biuro dysponuje definicjami słownikowymi, które możemy przytoczyć, jeżeli jest to potrzebne. Zgodnie ze słownikiem języka polskiego „zepsuciem jest uszkodzenie, zniszczenie, popsucie się, stanie się gorszym, pogorszenie”. Natomiast definicja zniszczenia jest szersza: „zniszczyć, tzn. zburzyć, zrujnować, spustoszyć, uczynić niezdatnym”. Zatem o ile zepsucie oznacza samo pogorszenie, o tyle zniszczenie jest to już uczynienie niezdatnym do użytku, zniweczenie.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Kodeks cywilny oraz Kodeks postępowania cywilnego posługują się pojęciami „zepsucia” i „zniszczenia”. Z kolei przepisy postępowania egzekucyjnego, z którymi można dopatrywać się podobieństw, w omawianym przypadku mówią o sprzedaży przez komornika zajętych ruchomości, które ulegają łatwo zepsuciu, albo nad którymi sprawowanie dozoru lub przechowywanie powodowałoby nadmierne koszty.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">W dyskutowanej obecnie kwestii decyzja należy tylko do posłów. Natomiast Biuro Legislacyjne ma wątpliwości co do brzmienia wariantu II z tego powodu, że jest w nim mowa o stosowaniu ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, tzn. egzekucji z ruchomości przez organ, który przechowuje depozyt. Jest to jednostka finansów publicznych. Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego organami egzekucyjnymi są tylko sądy rejonowe i komornicy. Mamy prośbę do przewodniczącego, aby mógł zapytać przedstawicieli rządu o stanowisko w pewnej kwestii. Czy podmiot, który nie jest komornikiem, ani sądem rejonowym, może wykonywać czynności z zakresu egzekucji? Czy zaproponowane rozwiązanie jest prawnie dopuszczalne? W tej sprawie mamy bardzo poważne wątpliwości. Wariant I nie rodzi pod tym względem żadnych wątpliwości, ponieważ jest tutaj mowa o sprzedaży z wolnej ręki, a dyskusyjna procedura nie jest tutaj stosowana. Natomiast zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, czynności egzekucyjne wykonuje komornik, co wiąże się np. ze skargą na czynności komornicze. W omawianym przypadku ewentualna skarga na czynności komornicze nie miałaby zastosowania, podobnie jak powództwo przeciwegzekucyjne. Gdybyśmy poznali stanowisko rządu w poruszanej kwestii, bylibyśmy wdzięczni.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Bardzo proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">W kwestii opowiedzenia się rządu za którymkolwiek wariantem jesteśmy otwarci, aczkolwiek optujemy za wariantem I, mając na uwadze także argumenty przytoczone w dyskusji przez mecenas Magdalenę Klorek. Natomiast co do organu uprawnionego do prowadzenia egzekucji na mocy wskazanych przepisów, to nie może jej prowadzić żaden organ poza sądem i komornikiem. Dlatego stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości jest zbieżne ze stanowiskiem Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyKozdron">Zgłaszałem się wcześniej, ponieważ zamierzałem przypomnieć, że egzekucję może prowadzić tylko komornik. Jednak podmiot posiadający depozyt może zlecić komornikowi sprzedaż w trybie egzekucyjnym. Takie przepisy są stosowane np. w zakresie prawa upadłościowego lub likwidacyjnego. Likwidator zleca nieraz komornikowi sprzedaż majątku w trybie Kodeksu postępowania cywilnego, co było zgodne z obowiązującym prawem. Dodam, że nie było to za darmo, lecz za odpłatnością.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Rozumiemy, że poza przedstawionymi już uwagami, Biuro Legislacyjne nie dyskwalifikuje żadnego z przedstawionych wariantów. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Nie. Natomiast przyjmując wariant zaproponowany przez posła Jerzego Kozdronia, należałoby zawrzeć w przepisie sformułowanie, że „przechowujący depozyt zleca” komornikowi wszczęcie egzekucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Proponuję, abyśmy najpierw rozstrzygnęli kwestię terminologiczną, czy opowiadamy się za określeniem „szybkie zniszczenie”, czy „szybkie zepsucie”. Rozstrzygniemy to w głosowaniu. Mamy już opinię Biura Legislacyjnego, która jest zbieżna z uwagami przewodniczącego podkomisji, iż „zniszczenie” jest pojęciem szerszym niż „zepsucie”. Natomiast można dodać, że w obowiązującym systemie prawnym funkcjonuje również pojęcie „szybkie zepsucie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Przepraszam za przerwanie wypowiedzi przewodniczącego, ale chcę zwrócić uwagę na pewną ważną sprawę. O ile dobrze usłyszałem wypowiedź przedstawicielki Biura Legislacyjnego, w Kodeksie postępowania cywilnego użyto określenia „łatwe zepsucie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">W art. 864 Kodeksu postępowania cywilnego użyto terminu „łatwe zepsucie”. Jest tutaj mowa o ruchomościach ulegających łatwo zepsuciu, albo nad którymi sprawowanie dozoru lub przechowywanie powodowałoby nadmierne koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Używajmy pojęć stosowanych w istniejących ustawach. Postępując inaczej, tworzymy ustawę zawierającą nowe określenie znanego już prawu pojęcia. Dlatego opowiadam się za określeniem „łatwe zepsucie” w art. 7 omawianej ustawy. Poza tym uważam, wbrew opinii posła Tomasza Dudzińskiego, że w pojęciu „zepsucia” mieści się również „zniszczenie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Sądzę, że bardzo ostrożnie powinniśmy podchodzić do każdego określenia, które ogranicza jakieś możliwości. Ponieważ „zniszczenie” jest szerszym pojęciem niż „zepsucie”, jestem zwolennikiem tego pierwszego określenia. Uważam też, że właśnie tak powinniśmy się zdecydować w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Pamiętajmy przy tym, że mamy do czynienia z przedmiotem będącym cudzą własnością, oddanym do depozytu. Zatem musimy mieć także na uwadze dyrektywy wynikające z konstytucji. Te zaś powinny wyczulać nas na ochronę cudzej własności.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarzenaWrobel">Zwracam się do prawników, którzy mają też doświadczenie, aby przytoczyli mi przykłady takich depozytów, które mogą ulec szybkiemu zniszczeniu, ale nie zepsuciu. Moim zdaniem, zepsucie może odnosić się np. do produktów spożywczych. Zapytuję więc, co może ulec szybkiemu zniszczeniu? Czy może to być np. samochód, który będzie sprzedawany z wolnej ręki? Chciałabym wiedzieć oraz móc ocenić na konkretnych przykładach, jaka byłaby różnica w zdefiniowaniu przedmiotu ulegającego zepsuciu lub zniszczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy Biuro Legislacyjne pomoże nam w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Chcę zabrać głos w podobnej kwestii, która może być ważna dla posłów. Kiedyś obowiązywało w tej mierze rozporządzenie wydane w 1972 r. na podstawie dekretu, którego część przepisów Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją. W ich liczbie znajdował się także wspomniany akt wykonawczy wydany na podstawie dekretu. Mam na myśli rozporządzenie ministrów gospodarki terenowej i ochrony środowiska oraz komunikacji i żeglugi w sprawie postępowania z rzeczami znalezionymi w środkach transportu publicznego oraz w pomieszczeniach i urządzeniach związanych z tym transportem. W paragrafie 11 w ust. 1 znalazło się następujące sformułowanie: „przyjętą na przechowanie rzecz znalezioną, która ulega szybkiemu zepsuciu oraz zwierzęta żywe należy niezwłocznie sprzedać...”. Już wtedy pojęcie „szybkiego zepsucia” funkcjonowało w doktrynie oraz w praktyce, także sądowej. Podczas prac nad obecnie omawianym projektem było ono brane pod uwagę przez stronę rządową. Być może ze względu na różne uwagi zgłaszane w trakcie uzgodnień międzyresortowych, pojęcie „szybkiego zepsucia” zostało zastąpione w projekcie ustawy terminem „szybkie zniszczenie”. O tej możliwości tylko domniemuję. W rezultacie należy stwierdzić, że skoro już coś obowiązywało, to odnosiło się do „szybkiego zepsucia”. Powtórzę jednak, że pojęcie powstało na podstawie aktu prawnego, który nas już nie obowiązuje. Dlatego część przepisów z tego aktu została przeniesiona do nowej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DoradcaprezesaNIKAndrzejOlejnik">Nie miałbym odwagi zabrać głosu, gdyby nie apel poseł Marzeny Wróbel. Jestem prawnikiem, a do niedawna jeszcze praktykującym. Wydaje mi się, że należy wyjść od ratio legis omawianego przepisu. Przepis dotyczy przecież zajętych przedmiotów oddanych w depozyt. Są to zarówno przedmioty mające długi okres trwałości, jak przywołany tutaj w trakcie dyskusji samochód, który nie psuje się z dnia na dzień, jak też przedmioty szybko psujące się. Wśród tych ostatnich można wymienić towary spożywcze, produkty zwierzęce, czy nawet same zwierzęta, które również mogą być zajęte i oddane do depozytu. Ich okres trwałości lub możliwości przechowywania w depozycie są znacznie krótsze.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#DoradcaprezesaNIKAndrzejOlejnik">Ratio legis do dyskutowanego przepisu jest takie, że w sytuacji przymusowej, kiedy następuje zajęcie takiego mienia i przekazanie go komornikowi, trzeba liczyć się z wystąpieniem jakiejś szkody, będącej efektem zajęcia. Przepis służy temu, aby szkoda w ogóle nie wystąpiła, albo była zminimalizowana. W związku z powyższym omawiane uprawnienie dotyczy komornika. Chodzi o to, aby nie sprzedawał przedmiotów będących blisko granicy zniszczenia lub wręcz zniszczonych, tylko sprzedawał przedmioty, które mogą ulec szybkiemu zepsuciu w tym momencie, kiedy rozpoczyna się proces zmniejszenia się ich wartości.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#DoradcaprezesaNIKAndrzejOlejnik">Poseł Marzena Wróbel zapytała o przykład. Nieraz czytaliśmy o przykładach zatrzymania na granicy dużych transportów bananów. Okazywało się, że samochód z przewożonymi bananami nie miał właściciela. Przemytnicy woleli uciec, niż dać się złapać na przestępstwie. Samochód i banany były wówczas kierowane do depozytu. Kiedy można zacząć sprzedaż tych bananów? Czy wtedy, kiedy skórka zaczyna już czernieć, czy może wcześniej, tzn. kiedy banan jest jeszcze żółty i dojrzały, a może wtedy, kiedy na bananach zaczynają pojawiać się brązowe plamki? Trzeba wybrać taki moment na sprzedaż, aby dany przedmiot złożony w depozycie stracił jak najmniej na wartości.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#DoradcaprezesaNIKAndrzejOlejnik">W przypadkach, kiedy będzie chodziło o przedmioty pochodzące z przestępstwa lub rzeczy niczyje, wówczas problem nie jest wielki, a ryzyko ponosi tylko przestępca. Mogą jednak pojawić się sytuacje, że właściciel, któremu zajęto dany przedmiot wyjdzie z całej sprawy na czysto. Chodzi o to, że wtedy trzeba mu zwrócić przedmiot w naturze, ale tego nie można już zrobić. Dlatego trzeba mu zwrócić to, co uzyskano w wyniku sprzedaży. Z tego powodu należałoby tak pokierować sprzedażą depozytu, aby uzyskać cenę zbliżoną do rzeczywistej wartości. Skoro pozwolono mi zaprezentować własny pogląd, za co dziękuję, to pozwolę sobie także na uwagę, że chyba termin „zepsucie się” jest lepszą formułą niż „zniszczenie”. Prowadząc dyskusję na ten temat, trzeba mieć także na uwadze ochronę podmiotu, któremu zajęto dany przedmiot.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselTomaszDudzinski">W trakcie dyskusji potocznie definiowano „zepsucie”, odnosząc je głównie do owoców. Chcę natomiast jeszcze raz podkreślić, że każde zepsucie jest także zniszczeniem, a nie każde zniszczenie jest zepsuciem. Jeżeli w depozycie znajduje się samochód przez trzy lata nieużywany, wówczas auto niszczeje. Każdy to wie. Nie można natomiast twierdzić, że tenże samochód jest zepsuty. Jeżeli samochód jest gotowy do użytku, mimo że będzie gdzieś stał nieużywany przez 50 lat, to nie będzie on zepsuty tylko zniszczony. Zatem nie odnośmy się tutaj do języka potocznego, tylko do definicji słownikowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Poseł Marzena Wróbel poprosiła o przykłady, które pozwolą na sprecyzowanie dyskutowanych pojęć i wykorzystanie najbardziej adekwatnego z nich w projekcie ustawy. W tym kontekście mogę zapytać, czy kwiaty ulegają zepsuciu, czy zniszczeniu? Czy kosmetyki, które też mogą być przedmiotem zajęcia ulegają zepsuciu, czy zniszczeniu? Chyba nie do końca. Też dyskutowałabym na ten temat. Chodzi bowiem o cechę immanentną danego przedmiotu, pozostającego w depozycie. Wydaje się, że wyrazy „zepsuty” lub „zepsucie” są już pojęciami zestarzałymi. Wobec występowania nowych technologii oraz nowych przedmiotów wytwarzanych obecnie, należałoby się zastanowić, czy nie wprowadzać szerszych kategorii do prawa polskiego, a nie tylko kierować się przyjętymi dawniej pojęciami, występującymi dodatkowo w nieobowiązujących aktach prawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">One nadal występują.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Tak. Niektóre dawne pojęcia wciąż występują w polskim systemie prawnym. Podałam powyższe przykłady pod uwagę posłów. Uważam, że uzasadniają one przyjęcie wariantu I.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Podam jeszcze jeden przykład do zastanowienia się nad przyjęciem jednego z wariantów. Załóżmy, że w depozycie znalazło się zwierzę o ogromnej wartości. Czy ulega ono zepsuciu, czy może zniszczeje? W moim przekonaniu żadna proponowana definicja nie jest adekwatna do podanego przykładu. Jednak na pewno nie jest to „zepsucie”, a raczej „zniszczenie”, ponieważ ten wyraz ma szerszy zakres pojęciowy; obejmuje więcej przypadków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselJerzyKozdron">W prostych, wydawałoby się, sprawach mamy bardzo rozbieżne poglądy. Sam uważam, że pojęcie zniszczenia obejmuje szerszy zakres przedmiotów, m.in. przedmioty użytku trwałego, jak chociażby wspomniane w dyskusji samochody. Natomiast intencją ustawodawcy jest zacieśnienie określenia dotyczącego tych rzeczy, które należy sprzedać szybko i w przyjętym trybie. Jeżeli mówimy o „psuciu się”, wówczas mamy na myśli rzeczy psujące się, które mają określony termin ważności. Tak mi się wydaje. Dlatego mówiąc o psuciu się, mamy na myśli głównie środki spożywcze, czy wspomniane niedawno kosmetyki. Zniszczenie jest pojęciem szerszym niż zepsucie. Jeżeli w ustawie umieścimy tak szerokie pojęcie, wówczas zaczną się dyskusje, kiedy egzekutorzy skarbowi lub komornicy zaczną sprzedawać np. samochody, kierując się ustawowym terminem „szybkiego zniszczenia”. Użycie w ustawie terminu „zepsucie się” zawęża pewien krąg towarów, które powinny być sprzedane. Są to np. towary żywnościowe i takie, które mają określone terminy ważności.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselMarzenaWrobel">Powiem, o co mi chodziło w pytaniu. Zastanawiam się bowiem, czy użycie określonego terminu w ustawie nie będzie swoistym zaproszeniem do podejmowania działań korupcyjnych. Można zapobiec takiemu zagrożeniu, np. przez dokładniejsze określenie terminu „zniszczenie”. Sama boję się takiego oto rozumowania, że samochód nieużywany, a pozostający w depozycie ulega „zniszczeniu”. Wiadomo, że mamy do czynienia z amortyzacją, ponieważ samochód rdzewieje itd. Co nas zabezpiecza przed sprzedażą takich samochodów z wolnej ręki? Szczerze powiedziawszy, ten konkretny przykład przychodzi mi do głowy i budzi wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJuliaPitera">Wszystko, o czym obecnie dyskutujemy, prowadzi do utraty wartości przedmiotu przekazanego do depozytu. Trudno powiedzieć, czy samochód będzie działał po 50 latach, czy tak nie będzie. To zależy m.in. od warunków, w jakich będzie przechowywany. Jeżeli będzie trzymany w dobrym garażu, to nie pordzewieje. Prawda jest natomiast taka, że przedmioty tracą wartość w depozycie. Też podam przykład do zastanowienia się. Co stanie się z kolekcją mody na sezon 2006, która byłaby zatrzymana w depozycie? Do 2007 r. nie ulegnie ona ani zepsuciu, ani zniszczeniu. Jeżeli będzie ona dobrze przechowywana, to także za rok będzie to dobra garderoba. Natomiast wraz z upływem czasu będzie ona tracić na wartości, ponieważ stopniowo będzie to już kolekcja mody bezwartościowa. Dlatego zastanawiam się, czy użycie terminów „zniszczenie” lub „zepsucie” ma jakikolwiek sens w tym przypadku.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselJuliaPitera">Można natomiast zauważyć, że tym, co rzeczywiście łączy wszystkie wymienione uprzednio przedmioty, czy towary, takie jak truskawki, samochód, kolekcję mody lub kwiaty, jest fakt, że tracą one na wartości. O to właśnie chodzi w danym przypadku. W przypadku truskawek, po tygodniu ich wartość spadnie do zera, natomiast cena nieużywanego samochodu stale spada, ponieważ ogólnie wiadomo, że samochód traci na wartości już od następnego dnia, od momentu wyjazdu z salonu sprzedaży. Dlatego proponowane w wariantach I i II określenia wcale nie są adekwatne do sytuacji. Może warto zastanowić się nad wykorzystaniem w przepisie owej „utraty wartości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselLidiaStaron">Chcę jeszcze raz zwrócić uwagę posłów na pkt 2 w art. 7. W pkt 1 mówimy o przypadkach szczególnych, natomiast pkt 2 mówi o całym, innym obszarze depozytów. Zatem w pkt 1 chodzi o rzeczy, które ulegają szybkiemu zepsuciu. Pkt 2 zabezpiecza wszystko inne.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Chyba dysponujemy już wystarczającą wiedzą, aby rozstrzygnąć sprawę. Zwracam uwagę, że w dyskusji pojawiły się 3 opcje. Jest mowa o: „łatwym zepsuciu”, które to sformułowanie jest zawarte w Kodeksie postępowania cywilnego; „szybkie zniszczenie” oraz „szybkie zepsucie”, o czym jest mowa w wariantach art. 7 przedstawionych przez podkomisję w sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Przed rozpoczęciem głosowania dodam jeszcze jedną uwagę. To, jakie sformułowanie zostanie wstawione przez posłów do przepisu, tzn. „zepsucie” lub „zniszczenie”, a które z nich jest węższe, ma takie konsekwencje, że w przypadku rzeczy umieszczonych w wariancie I, o ich sprzedaży będzie decydował organ administracji, jednostka sektora finansów publicznych. Natomiast wszystkie pozostałe rzeczy, jeżeli będą sprzedawane, będą kontrolowane przez sąd. Chodzi o to, że w przypadku rzeczy pozostałych, o ich sprzedaży orzeka sąd na wniosek przechowującego depozyt. W pkt 1 mamy więc do czynienia z pewną uznaniowością. Jeżeli Komisja chce chronić interesy osoby uprawnionej do odbioru depozytu, to należy zawęzić pojęcie, ponieważ jest to wyłączenie od kontroli sądowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Rozpoczynamy głosowanie nad określeniem pojęć. Zaczniemy od terminu „łatwe zepsucie”. Jest to chyba najwęższe określenie. Potem jest „szybkie zepsucie”, a na końcu „szybkie zniszczenie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Mam nadzieję, że moja propozycja pogodzi nas wszystkich. Czy nie można wprowadzić sformułowania: „depozyt ulegający szybkiemu zepsuciu” lub „łatwemu zepsuciu i zniszczeniu”? Wtedy wszystko będzie w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Chodzi o to, aby w przepisie zabezpieczyć interesy tych, którzy zostali zmuszeni oddać daną rzecz do depozytu sądowego, przed nieuprawnionym jej zbyciem. Musimy chronić ww. podmioty, ale także państwo. Chodzi również o to, aby ci, którzy przechowują depozyty nie nadużywali uprawnień wynikających z ustawy. W tej sytuacji proponuję, abyśmy rozpoczęli głosowanie od pojęcia, które najbardziej zawęża rodzaj depozytu.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Kto jest za użyciem w art. 7 ust. 1 pojęcia „łatwe zepsucie”?</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że 9 głosami za, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja przyjęła w art. 7 w ust. 1 termin „łatwe zepsucie”. Z zadowoleniem należy przyjąć też konsekwencję takiego głosowania, iż utrzymujemy się także w obowiązującym systemie prawnym.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Musimy jeszcze rozstrzygnąć, w jakim trybie będzie dokonywana sprzedaż depozytu. Czy z wolnej ręki, czy też w trybie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Jak można było zauważyć, zostałem przekonany do terminu „łatwe zepsucie”, czemu pomogły „przysłowiowe” truskawki. W związku z tym proponuję, aby sprzedaży można było dokonywać z wolnej ręki. Jeżeli chodzi o proces, który zachodzi bardzo szybko, wówczas nie ma sensu czekać, ponieważ „rzecz ulegnie łatwemu zepsuciu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Został więc zgłoszony wniosek dalej idący, dlatego od niego rozpoczniemy głosowanie.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Kto jest za wariantem I? Wariant ten uzyskałby następujące brzmienie: „depozyt ulegający łatwemu zepsuciu przechowujący depozyt jest obowiązany niezwłocznie sprzedać z wolnej ręki”.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że 5 głosami za, przy 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się, Komisja przyjęła wariant I w przytoczonym wyżej brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przystępujemy do rozstrzygnięcia pozostałych przepisów w art. 7. Czy do ust. 2-4 ktoś zgłasza uwagi?</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 2-5 w art. 7.</u>
<u xml:id="u-58.6" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 5 w art. 7. Wiemy, że do tego przepisu złożono propozycję zmiany. Proszę o jej zaprezentowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselLidiaStaron">Złożyłam poprawkę na piśmie. Proponuję następujące brzmienie ust. 5 w art. 7: „suma uzyskana ze sprzedaży wchodzi w miejsce depozytu po potrąceniu kosztów sprzedaży. Kwotę uzyskaną ze sprzedaży sąd umieszcza na wydzielonym oprocentowanym rachunku bankowym w wysokości oprocentowania udzielonego przez bank dla wkładów wypłacanych na każde żądanie”. Przyznam, że nie byłam pewna, czy użyć terminu „suma”, czy „kwota”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Nasza propozycja polega na tym, aby w przepisie wykorzystać termin „suma”, ponieważ Kodeks postępowania cywilnego w przepisach o egzekucji posługuje się właśnie takim sformułowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselLidiaStaron">Oczywiście, że zgadzam się na tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselTomaszDudzinski">O opinię w tej sprawie proszę stronę rządową. W podkomisji zastanawialiśmy się także nad zgłoszonym tutaj wnioskiem. Obarczanie depozytariusza dodatkowym obowiązkiem składania środków ze sprzedaży depozytu do banku powoduje wiele problemów. Po pierwsze należałoby określić, do jakiego banku; po drugie, kto ponosi koszty założenia rachunku, konta itp. Nałożenie takiego obowiązku oznacza raczej utrudnienie pracy, a nie jej ułatwienie. Także z wymienionych powodówzgłoszona propozycja wydaje się niezasadna. Proszę też o opinię BL w sprawie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Jest oczywiste, że nie przychylamy się do zgłoszonej poprawki. Jeżeli można, o uzasadnienie poproszę prokuratora Jarosława Karalusa, który od początku brał udział w pracach nad projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Może najpierw odniosę się do opinii Biura Analiz Sejmowych. Zwrócono w niej uwagę, że poprawka jest zbyt wąska, jeżeli uznać jej zasadność. Oprocentowanie depozytu pieniężnego przysługiwałoby uprawnionemu tylko wtedy, kiedy dotyczyłoby tej nadzwyczajnej formy likwidacji depozytu rzeczowego, tzn. przyspieszonej sprzedaży depozytu. Taka jest interpretacja dodanego zdania w ust. 5.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Depozyty pieniężne mogą być depozytami od samego początku. W opinii BAS zwrócono uwagę, że proponowane w poprawce rozwiązanie wydaje się korzystne dla właścicieli depozytów ulegających szybkiemu zniszczeniu, które muszą zostać sprzedane ze względu na swe właściwości. Dodano też, że byłoby to nierówne traktowanie depozytów. Jest to tylko jedna nierówność. W opinii BAS zwrócono także uwagę, że wszystkie depozyty pieniężne byłyby uprzywilejowane, by użyć takiego określenia. Nawet przyjęcie tego rozumowania pozwala dostrzec różnicę tych depozytów w stosunku do depozytów rzeczowych, które są oddawane w stanie niezmienionym. W takim przypadku nie ma mowy o jakimkolwiek przysporzeniu korzyści dla osoby uprawnionej.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Jak sądzę, nie ma też racji premiowanie osoby, wobec której miałyby być prowadzone jakieś działania związane z jej poszukiwaniem po to, aby odebrała swoją własność, nie wykazując własnej inicjatywy w tym zakresie. Tymczasem omawiana ustawa będzie odnosiła się do takich właśnie sytuacji.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Z powyższych względów jesteśmy przeciwni wprowadzeniu proponowanej zmiany w ust. 5 w art. 7. Dodam, że przeciwko poprawce przemawiają także inne argumenty, chociażby te związane z kosztami obsługi rachunku, o czym była już mowa w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy wnioskodawczyni poprawki chce odnieść się do zgłoszonych uwag?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselLidiaStaron">Odniosę się tylko do kwestii depozytów rzeczowych, które są sprzedawane. Mam na myśli depozyty ulegające szybkiemu zepsuciu oraz depozyty, o których mowa w ust. 2, które nabierają po sprzedaży formy depozytu pieniężnego. Jeżeli nie zostaną sprzedane, wówczas pozostają rzeczami, a wtedy przesłanka nierówności nie występuje.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PoselLidiaStaron">Prokurator Jarosław Karalus podniósł również kwestię złożenia depozytu pieniężnego w banku. Uważam, że należałoby wykorzystać bank właściwy dla danego sądu, gdzie ów sąd ma rachunek bankowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wydaje się jednak, że uwaga prokuratora Jarosława Karalusa jest zasadna w związku z tym, iż pojawiłaby się forma depozytu uprzywilejowana w stosunku do wszystkich innych form depozytów, a w szczególności uprzywilejowana w stosunku do depozytów pieniężnych. Dlatego może warto rozważyć wszystkie aspekty poprawki i złożyć w drugim czytaniu rozwiązanie uwzględniające postulat nauki, o którym mowa w opinii BAS, że środki pieniężne każdorazowo powinny znajdować się na oprocentowanym koncie. Jednocześnie należałoby doprecyzować, że koszty obsługi rachunku są potrącane z sumy depozytowej. W konsekwencji należałoby stwierdzić, że analogicznie postępuje się z sumą uzyskaną ze sprzedaży w trybie art. 7 ust. Połączenie tych postulatów wydaje się bardzo celowe. Proponuję, aby podjąć prace nad takim właśnie rozwiązaniem i zgłosić poprawkę w tej sprawie podczas drugiego czytania projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy poseł Lidia Staroń wyraża zgodę na proponowane rozwiązanie? Skoro tak, to zwracam się również do przedstawicieli rządu, aby rząd także popracował nad poprawką i miał wyrobione stanowisko. Może rządowi się uda przedstawić także koncepcję w tej sprawie, co będzie przydatne podczas prac Komisji po zgłoszeniu poprawki w drugim czytaniu. Chodzi m.in. o to, żeby w przyszłości uniknąć procesów sądowych w sprawach dotyczących depozytów, które obecnie są bardzo głośno komentowane.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W tej sytuacji uważam, że Komisja uzgodniła treść art. 7, ponieważ do pkt 5 chwilowo nie wnosimy zmian. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że art. 7 został przyjęty. Nie zgłoszono sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian do art. 8? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 8.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie Komisja przyjęła art. 9-10.]</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 11, który jest mocno rozbudowany, ponieważ dotyczy zmian w ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. Dlatego będziemy procedować szczegółowo nad kolejnymi jednostkami tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-67.7" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś chce zgłosić uwagi do zdania wstępnego?</u>
<u xml:id="u-67.8" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-67.9" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zdanie wstępne.</u>
<u xml:id="u-67.10" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozstrzygnięcia dotyczącego pkt 1. Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian do pkt 1? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-67.11" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 1 w art. 11.</u>
<u xml:id="u-67.12" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 2 w części dotyczącej tytułu działu V. „Sprawy depozytowe” oraz tytułu rozdziału 1. „Złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego”. Czy ktoś chce zgłosić propozycje zmian lub uwagi? Nie zgłoszono żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-67.13" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuły działu V oraz rozdziału 1.</u>
<u xml:id="u-67.14" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W dalszej części Komisja rozpatrzy kolejne artykuły w pkt 2.</u>
<u xml:id="u-67.15" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian do art. 692? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-67.16" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że art. 692 został przyjęty przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-67.17" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie Komisja przyjęła art. 693, 693-1, oraz 693-2.]</u>
<u xml:id="u-67.18" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Z kolei rozpatrzymy art. 693-3. Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Zgłaszamy uwagę o charakterze redakcyjnym. Chodzi o to, aby w paragrafie 1, w zdaniu drugim wykreślić wyraz „także”. Zdanie zaczyna się od wyrazu „ponadto”, dlatego wyraz „także” jest zbędny. W ten sposób zdanie uzyska następujące brzmienie: „Ponadto sąd zarządza umieszczenie ogłoszenia w dzienniku o zasięgu ogólnopolskim lub podaje je do wiadomości publicznej; może je również ogłosić w Monitorze Sądowym i Gospodarczym”.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMagdalenaKlorek">Nie zgłaszamy uwag do paragrafu 2, natomiast proponujemy zamianę wyrazu „ustanowi” na „ustanawia” w paragrafie 3, w zdaniu pierwszym. Po zmianie zdanie pierwsze uzyska brzmienie: „Jeżeli wierzyciel lub jego miejsce zamieszkania nie są znane, sąd ustanawia kuratora”. Jest to zmiana redakcyjna, która jest konsekwencją stosowania odpowiedniego trybu w poprzednich przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy rząd akceptuje proponowane zmiany w paragrafach 1 i 3?</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wobec akceptacji propozycji zmian przez przedstawicieli rządu i braku innych wniosków, Komisja przyjmuje cały art. 693-3.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie jak w przypadku art. 693, 693-1, 693-2, Komisja przyjęła art. 693-4, 693-5, 693-6, 693-7 i 693-8 .]</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 693-9, w którym paragraf 1 ujęto w dwóch wariantach. Proszę przewodniczącego podkomisji o przedstawienie stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselTomaszDudzinski">W związku z przyjęciem zmiany w art. 7, konieczna jest zmiana sformułowania w obu wariantach, gdzie jest mowa o „szybkim zepsuciu”, na określenie „łatwemu zepsuciu”. Wcześniej warianty różniły się tym, że w wariancie I użyto terminu „szybkiemu zniszczeniu”, natomiast w wariancie II była mowa o „szybkim zepsuciu”. Po wprowadzeniu powyższej zmiany, tekst paragrafu 1 w art. 693-9 jest taki sam.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub inne propozycje zmian? Nie zgłoszono uwag. Czy rząd wyraża zgodę na zmianę?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Tak. Akceptujemy zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła treść art. 693-9.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 693-10. Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian? Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła treść art. 693-10.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Z kolei rozpatrzymy treść rozdziału „2. Zwrot depozytu sądowego składającemu i wydanie depozytu sądowego uprawnionemu”. Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmian? Nie zgłoszono wniosków.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła treść rozdz. 2 w przytoczonym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie Komisja przyjęła art. 693-11, 693-12, 693-13, 693-14, 693-15, 693-16 i 693-17.]</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselJerzyKozdron">Czy możemy wrócić do art. 693-5, ponieważ powstała wątpliwość, co do treści przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Możemy, chociaż przyjęliśmy ten przepis bez sprzeciwu. Proszę posłów o koncentrację w trakcie rozpatrywania sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselJerzyKozdron">Chodzi o to, że czasem bardzo szybko przyjmujemy kolejne przepisy. Może się mylę, ale mam wątpliwość co do ostatniego zdania w art. 693-5 §1, które uzyskało następujące brzmienie: „O złożeniu każdego świadczenia sąd zawiadamia wierzyciela”. W ten bezwzględny sposób nałożono na sąd obowiązek zawiadomienia wierzyciela o złożeniu świadczenia. Tymczasem bardzo często zdarza się, że miejsce pobytu wierzyciela nie jest znane. Dłużnik składa świadczenie do depozytu, ponieważ nie może znaleźć wierzyciela. Nałożenie cytowanego obowiązku na sąd zakłada z góry niemożność jego wykonania. Jest to zadanie niewykonalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Proszę o przedstawienie stanowiska rządu w podniesionej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Zanim zacytuję stosowny przepis, chcę stwierdzić, że przepisy zmieniające Kodeks postępowania cywilnego zostały, w zasadzie, z niewielkimi zmianami, recypowane z rozporządzenia z 1965 r. o postępowaniu w sprawach depozytowych. Dlatego nasza ingerencja w treść wspomnianego rozporządzenia była w tym przypadku minimalna. Rozporządzenie funkcjonuje do tej pory, a na jego podstawie są prowadzone postępowania. Zatem w tym zakresie nie wprowadziliśmy żadnych zmian w projekcie rządowym na etapie jego opracowywania. Uznaliśmy, że zmiany wymagają tylko te przepisy, które należy unowocześnić, z uwagi na postęp w terminologii. Do pozostałych przepisów nie wprowadzaliśmy zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wydaje się, że w tym przypadku będzie miał zastosowanie art. 693-3. Mam na myśli powiadomienie wierzyciela, gdy jego miejsce zamieszkania nie jest znane, przez ogłoszenie w budynku sądowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Może należy ustanowić kuratora.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Jest to przepis w dziale V. Sprawy depozytowe. Proszę, aby posłowie zwrócili uwagę na ten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Czy ta wątpliwość wynika z faktu, że w tym przypadku chodzi o świadczenia okresowe? Może to być świadczenie dość ważne, ale może też być świadczeniem stosunkowo niewielkim. W związku z każdym świadczeniem okresowym trzeba podjąć konkretne działania. Natomiast art. 693-3 stanowi o sposobie zachowania się sądu, ale oznacza to rozkręcenie wielkiej machiny ogłoszeń w budynku sądowym, w lokalu gminy, w dzienniku ogólnopolskim, albo podanie treści ogłoszenia do wiadomości publicznej w inny sposób oraz w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Ponadto sąd może ustanowić kuratora. Nie chcąc uruchamiać każdorazowo tej machiny, może wystarczy tylko zawiadomienie kuratora.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Jedno jest pewne, że nie ma luki prawnej, o której mówił poseł Jerzy Kozdroń. Cały tryb jest w przepisie określony. Jeżeli zostanie ustanowiony kurator, wówczas wystarczy powiadomić kuratora. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">Tak. Należałoby rozumieć, że w danej sytuacji stosuje się właśnie ten tryb.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PrzedstawicielMSJaroslawKaralus">W uzupełnieniu do początku poprzedniej wypowiedzi odwołam się do konkretnego źródła. Jest nim zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 września 1965 r. o zasadach i trybie postępowania w sprawach o złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego. Na marginesie wspomnę, że włączenie zaktualizowanego rozporządzenia do projektu ustawy jest związane w podnoszonymi od wielu lat zastrzeżeniami co do konstytucyjności tego aktu, ponieważ jest to rozporządzenie, które reguluje postępowania, de facto, cywilne. Otóż w paragrafie 5 ust. 1 wspomnianego rozporządzenia, którego odpowiednikiem jest obecnie art. 693-5, drugie zdanie brzmi tak samo, tzn. „o złożeniu każdego świadczenia sąd zawiadamia wierzyciela”.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy wątpliwości zostały rozwiane, przynajmniej do drugiego czytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselJerzyKozdron">Na razie tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozstrzygnięcia treści rozdziału „3. Postępowanie w sprawach o stwierdzenie likwidacji niepojętego depozytu”. Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub propozycje zmiany?</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Nie zgłoszono uwag.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł rozdziału 3 w cytowanym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">[W takim samym trybie Komisja przyjęła kolejne artykuły w rozdziale 3: 693-18, 693-19, 693-20, 693-21, 693-22 oraz kolejne artykuły projektu ustawy: art. 12, art. 13 oraz art. 14.]</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Przystępujemy do rozstrzygnięcia całości projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Kto jest za przyjęciem sprawozdania?</u>
<u xml:id="u-87.6" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-87.7" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Pozostaje nam wybrać sprawozdawcę. Proponuję, aby funkcję sprawozdawcy tradycyjnie powierzyć przewodniczącemu podkomisji. Czy poseł Tomasz Dudziński wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Czy ktoś zgłasza inne kandydatury? Nie zgłoszono innych wniosków.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Tomaszowi Dudzińskiemu.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Musimy też wyznaczyć termin dla KIE w celu sporządzenia opinii. Proponuję 7 dni. Czy posłowie wyrażają zgodę? Nie zgłoszono innych wniosków.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że Komisja określiła termin dostarczenia opinii KIE za 7 dni.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wyczerpaliśmy porządek dzienny. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawach różnych lub zgłosić wolne wnioski? Nikt nie zgłosił się do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wobec wyczerpania porządku obrad, zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>