text_structure.xml 40.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji. Jak wiadomo, porządek dnia dzisiejszego posiedzenia poświęcony będzie rozpatrzeniu poselskiego projektu ustawy o przyznaniu świadczeń pieniężnych ludziom przymusowo wcielanym do organizacji „Służba Polsce” oraz rozpatrzeniu autopoprawki zawartej w druku 201-A. Chciałbym serdecznie pozdrowić przybyłych gości z przedstawicielami rządu na czele, z panią minister Joanną Kluzik-Rostkowską – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Witam pozostałych gości z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej, Najwyższej Izby Kontroli oraz Urzędu do Spraw Kombatantów. Chciałbym również powitać panią poseł Halinę Murias, która przedstawi projekt ustawy w imieniu posłów wnioskodawców. Czy są uwagi do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia? Nie ma uwag, zatem przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy. Proszę panią poseł Halinę Murias o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaHalinaMurias">W dniu 12 grudnia 2005 roku marszałkowi Sejmu został przedłożony przez posłów Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin projekt ustawy o świadczeniach pieniężnych i innych uprawnieniach przysługujących osobom, które przymusowo wcielono do Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. Nieco później zgłoszono autopoprawkę do tego projektu, która ma na celu sprecyzowanie ustawowych zapisów określających kryteria dla osób objętych przepisami ustawy. Pragnę poinformować, iż zostałam upoważniona do reprezentowania posłów wnioskodawców w czasie prac nad przedłożonym projektem. Chcielibyśmy jednak, aby rozpatrywany projekt nie był wyłącznie wytworem moim i kolegów z Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin, lecz aby był naszym wspólnym dziełem. Chcielibyśmy, aby było to wspólne dzieło posłów z Komisji Polityki Społecznej, przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz wszystkich tych, którym ta sprawa leży na sercu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoslankaHalinaMurias">Proszę więc tu zebranych o konstruktywne współdziałanie w czasie prac legislacyjnych na rzecz stworzenia dobrej ustawy. Pragnę dodać, że w trosce o jak najszybsze załatwienie kwestii świadczeń pieniężnych dla osób przymusowo wcielanych do „Służby Polsce” stworzyliśmy ramy prawne, które jednak mogą nie być wystarczające dla niezwykle trudnej materii związanej z okresem działania wspomnianej organizacji. Będzie zatem nieodzowne, abyśmy wszyscy razem wydajnie pracowali nad projektem, tym bardziej że w przeszłości, także w okresie działania Sejmu poprzedniej kadencji, zarówno posłowie Samoobrony, jak i Prawa i Sprawiedliwości zajmowali się tematyką związaną z osobami przymusowo wcielanymi do „Służby Polsce”. Wielu z nas miało okazję rozmawiać z osobami zainteresowanymi zadośćuczynieniem za krzywdy moralne doznane w tamtych czasach. Ludziom tym obiecywano, że w tej sprawie dojdzie do ustawowego uregulowania tej trudnej problematyki. Jest zatem oczywiste, że zarówno mnie, jak i wielu moim kolegom zależy na tym, aby dotrzymać danego słowa i nie zawieść pokładanych w nas nadziei.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoslankaHalinaMurias">Zasadniczym celem ustawy jest naprawienie krzywd moralnych doznanych przez młodych ludzi pracujących przymusowo w Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. Co to była za organizacja „Służba Polsce”? Otóż na mocy ustawy z dnia 25 lutego 1948 roku o powszechnym obowiązku przysposobienia zawodowego, wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego młodzieży oraz o organizacji spraw kultury fizycznej i sportu planowano specjalistyczne i kolektywne wychowanie skoszarowanej młodzieży poprzez pracę pod pozorem zdobywania zawodu i nauki. Przepisy wspomnianej ustawy określały, iż Powszechna Organizacja „Służba Polsce” jest organizacją przysposobienia zawodowego, wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego młodzieży. Wiadomo jest, że organizacja została utworzona na potrzeby wywierania bezpośredniego wpływu na młodzież, co również zostało sformułowane w ustawie z 25 lutego 1948 roku. Chodziło o realizację zadania powszechnego przysposobienia zawodowego młodzieży poprzez udział w realizacji planu odbudowy demokratycznej Polski Ludowej, a także wyszkolenie wykwalifikowanych zastępów młodych budowniczych dla potrzeb wszystkich dziedzin życia narodu. Kolejnymi celami określanymi w ustawie było stworzenie możliwości dla harmonijnego rozwoju zdrowia i tężyzny fizycznej młodych ludzi oraz podniesienie ich społecznej i narodowej świadomości. Zmierzało to do realizacji podstawowego zadania, a mianowicie do obrony niepodległości Rzeczpospolitej. Takie były między innymi treści zapisów w przytoczonej przeze mnie ustawie z 1948 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoslankaHalinaMurias">W dostępnych obecnie encyklopediach można przeczytać, że Powszechna Organizacja „Służba Polsce” była organizacją o charakterze paramilitarnym dla młodzieży w wieku 16-21 lat. Została utworzona w styczniu 1943 roku pod polityczną kontrolą Polskiej Partii Robotniczej oraz Związku Walki Młodych, a później Związku Młodzieży Polskiej i Wojska Polskiego. Organizacja prowadziła obowiązkowe zajęcia z przysposobienia zawodowego, szkolenie wojskowe i obowiązkowe wychowanie fizyczne połączone ze światopoglądowym kształceniem młodzieży. Jednak faktycznie była to indoktrynacja polityczna i ideologiczna. Hufce „Służba Polsce” istniały w gminach, szkołach oraz przedsiębiorstwach państwowych i pracowały na wszystkich wielkich budowach tamtego okresu, między innymi przy odbudowie Warszawy, budowie Huty im. Lenina, budowie nowych Tychów i osuszaniu Żuław. Do nadkontyngentowych brygad specjalnych, pracujących w kopalniach i kamieniołomach wcielano młodzież z grup społecznych uznanych przez władze i partię za wrogie politycznie. Należały do nich środowiska przedwojennych rolników wielkoobszarowych, kupców, urzędników państwowych i przedwojennych przemysłowców. W ramach pracy w tych brygadach istniała możliwość odsłużenia obowiązkowej służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoslankaHalinaMurias">Liczebność organizacji „Służba Polsce” wynosiła w 1949 roku 1200 tys. członków, z czego ponad 50 proc. stanowiła młodzież podlegająca przymusowej rekrutacji. W roku 1953 nastąpiło ograniczenie liczby brygad i hufców oraz pracowników i wprowadzono zaciąg ochotniczy. Po roku 1955 organizacja ta faktycznie przestała działać, a wspomniana ustawa o „Służbie Polsce” przestała obowiązywać z dniem 1 grudnia 1956 roku. Należy wspomnieć, iż organizacja miała wielozadaniowy charakter i była podzielona na kilka grup aktywistów młodzieżowych. Były to: Związek Młodzieży Polskiej, Związek Młodzieży Wiejskiej Rzeczpospolitej Polskiej „Wici” oraz Organizacja Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych. Trzeba wyraźnie stwierdzić, iż grupa aktywistów młodzieżowych korzystała z wielu przywilejów. To dla nich tworzono nowe hufce pracy, to oni zdobywali zawody i kontynuowali naukę w szkołach oficerskich, a później obsadzali stanowiska w urzędach i przedsiębiorstwach państwowych. To właśnie ta grupa miała otwartą ścieżkę awansu społecznego i wszelkie możliwości, czego nie można powiedzieć o wszystkich tych młodych ludziach, którzy nie ulegali socjalistycznej agitacji. Dla tych ludzi przygotowane były obozy pracy z 12-godzinnym dniem pracy, forsowne ćwiczenia wojskowe i alarmy nocne poprzedzające poranną ciężką pracę.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoslankaHalinaMurias">Nie ulega wątpliwości, że młodzież pracująca w Powszechnej Organizacji „Służba Polsce” wcielona do hufców nakazem pracy była represjonowana. Świadczą o tym art. 31-56 cytowanej przeze mnie ustawy z dnia 25 lutego 1948 roku, ale przede wszystkim świadczą o tym wypowiedzi uczestników tamtych wydarzeń i samych członków organizacji. Mam nadzieję, że w toku prac nad ustawą dojdzie do spotkania państwa ze świadkami tamtych dni i będą oni mogli opowiedzieć o różnych wydarzeniach, aby mieli państwo relacje z najbardziej wiarygodnych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoslankaHalinaMurias">Jeśli chodzi o obecnie obowiązujące przepisy, odnoszące się do osób represjonowanych w okresie powojennym, to tylko w jednym przypadku mogłyby one zostać wprost zastosowane wobec szerokiej i wielorakiej działalności prowadzonej w ramach Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. Mam na myśli ustawę z dnia 2 września 1994 roku o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących żołnierzom zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnianych w kopalniach węgla, kamieniołomach i zakładach rud uranu oraz batalionach budowlanych. Art. 1 tej ustawy określa kryteria przysługiwania świadczenia pieniężnego żołnierzom z poboru w roku 1949, wcielanym do nadkontyngentowych brygad „Służba Polsce” i przymusowo zatrudnianych w kopalniach węgla i kamieniołomach. Nie wprowadzono natomiast przepisów prawnych w stosunku do przedpoborowych, czyli osób w wieku 16-18 lat. Gdybyśmy więc mieli do czynienia z ustawą przyznającą świadczenia pieniężne i inne uprawnienia przysługujące osobom przymusowo wcielanym do Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”, to byłoby to uwieńczenie wieloletnich starań środowisk byłych junaków i junaczek. Taki akt prawny byłby przede wszystkim moralnym zadośćuczynieniem za poniesione krzywdy i świadczenie przymusowej i nieodpłatnej pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoslankaHalinaMurias">Proszę państwa, sprawy, o których mówię, stanowiły od kilku lat przedmiot zainteresowania naszego parlamentu. Na przykład, na posiedzeniu Senatu IV kadencji w dniu 4 marca 1999 roku senator Krzysztof Głuchowski złożył oświadczenie w sprawie osób objętych przepisami ustawy z 25 lutego 1948 roku, określającymi obowiązki młodych ludzi wobec Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. To oświadczenie zostało przekazane pani Alicji Grześkowiak, będącej w owym czasie marszałkiem Senatu. Muszę państwu powiedzieć, że mówię o sprawach znanych i całkowicie oficjalnych, które można odnaleźć w dokumentacji sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz, jak również w archiwum Senatu. Uzupełnieniem tych dokumentów była odpowiedź na wystąpienie senatora Krzysztofa Głuchowskiego ze strony pana Jacka Taylora, pełniącego wówczas funkcję kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia 29 marca 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoslankaHalinaMurias">Niech mi państwo pozwolą posłużyć się kilkoma stwierdzeniami użytymi we wspomnianym oświadczeniu pana senatora Krzysztofa Głuchowskiego. Po pierwsze, osoby, które dobrowolnie nie zgłosiły się przed komisję kwalifikacyjną organizacji ”Służba Polsce”, były przymusowo doprowadzane i dodatkowo pociągane do odpowiedzialności karnej za niestawienie się. Poza karą aresztu za niestawienie się przed komisją groziła kara grzywny, a trzeba pamiętać, iż chodziło o młodych ludzi mających za sobą okropności działań wojennych i okupacji. Ci ludzie ledwo zdążyli nacieszyć się zakończeniem wojny i okupacji, a już musieli mierzyć się z nową rzeczywistością obozów pracy z ciężką, wręcz katorżniczą pracą i służbą wojskową. Musieli przecież na jakiś czas porzucić domy, rodziny i pierwsze młodzieńcze plany oraz marzenia. Złamano podstawowe prawo człowieka, jakim jest prawo do wolności. Pogwałcono prawo do swobodnego poruszania się oraz prawo swobodnego wyboru zawodu, a ciężka praca nie została nigdy wynagrodzona.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoslankaHalinaMurias">Można więc powiedzieć, że ustawa z 25 lutego 1948 roku była sprzeczna z zasadami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. A zatem osoby przymusowo wcielone do organizacji „Służba Polsce” i wykorzystane do pracy w trudnych warunkach mają prawo czuć się skrzywdzone. Mogą w związku z tym domagać się zadośćuczynienia. W dobie powszechnego wyczulenia społecznego na wszystkie przejawy łamania niezbywalnych praw człowieka łatwiej zrozumieć tych wszystkich, którym odebrano prawo do wolności i do samostanowienia. Pamiętajmy, iż bohaterowie tamtych dni są dzisiaj ludźmi w podeszłym wieku, często niedołężni i schorowani. Nie znajdują zrozumienia i rzecznika swoich praw. Nie otrzymali dotąd rekompensaty za swoją niewolniczą pracę ani odszkodowań za wypadki i urazy, jakim ulegli w tamtych dniach. Czy w państwie prawa nikt nie zadba o ich sprawę? Czy nikt nie zadba o interesy tych, którzy w okresie stalinizmu tracili zdrowie, siły i młodość na wielkich budowach PRL? To przecież ich młodzieńczy zapał i entuzjazm bezwzględnie wykorzystano, karmiąc w zamian ideologiczną strawą i pustymi sloganami. Wmawiano im, że to od ich pracy zależy przyszłość Polski i Polaków. Reasumując uważam, że naszą sprawą jest, aby junacy dawnych hufców „Służby Polsce” doczekali się sprawiedliwego oraz godnego rozwiązania swoich spraw i spełnienia nadziei. Musimy o to zadbać, o ile chcemy być dalej zaliczani do narodów cywilizowanych i nie chcemy mieć w swojej historii niechlubnych kart.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoslankaHalinaMurias">Odnosząc się jeszcze w kilku słowach do odpowiedzi udzielonej pani marszałek Alicji Grześkowiak przez kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, pragnę stwierdzić, że sprawa ludzi prześladowanych w Polsce Ludowej, w tym także junaków wcielonych do organizacji „Służba Polsce”, powinna znaleźć godziwe rozwiązanie. Takie jest również stanowisko autora odpowiedzi skierowanej do marszałka Senatu. Jakie byłyby więc szacunkowe koszty projektowanego przedsięwzięcia? Obliczono je, wykorzystując pracę doktorską pana Mariusza Gołaszewskiego, pochodzącą z września 2002 roku, której tytuł brzmi: „Kształtowanie przez PPR i PZPR politycznych i społecznych postaw młodzieży w Powszechnej Organizacji »Służba Polsce« i Związku Młodzieży Polskiej w latach 1947-1956”. Opierając się na danych zawartych we wspomnianej pracy doktorskiej, ustalono, że w latach 1948-1955 należało do brygad organizacji „Służba Polsce” około 800 tys. osób. Przyjmując długość życia przeciętnego dwudziestolatka w latach 1950-1955 na 45 lat, na co wskazują statystyki Głównego Urzędu Statystycznego, można założyć, że do chwili obecnej żyje około 150 tys. osób przymusowo wcielonych do brygad „Służby Polsce”. Wiadomo jednak, że część osób podlegałaby przepisom ograniczającym krąg obywateli objętych świadczeniem pieniężnym i innymi uprawnieniami zgodnie ze złożoną przez posłów wnioskodawców autopoprawką. Z tego wynika, że beneficjentami ustawy byłoby około 75 tys. osób. Zakładamy wysokość średniego świadczenia pieniężnego na podstawie ustawy z dnia 2 września 1994 roku o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących żołnierzom zastępczej służby wojskowej, przymusowo zatrudnianych w kopalniach węgla kamiennego, kamieniołomach, zakładach rud uranu oraz batalionach budowlanych. Wynosi ono 75,74 zł. Gdyby więc założyć wielkość świadczenia na poziomie 75 zł miesięcznie, to budżet państwa wypłacałby kwotę 5685 tys. zł miesięcznie dla 75 tys. żyjących junaków. Projekt ustawy, który dzisiaj przedkładamy państwu, zakłada jeszcze wypłacenie ryczałtu energetycznego na poziomie 100,35 zł dla osób wcielonych i pracujących w organizacji „Służba Polsce”. Miesięcznie stanowiłoby to obciążenie dla budżetu państwa w kwocie 7526 tys. zł. Ogółem więc miesięczne obciążenie budżetu państwa wydatkami związanymi z wejściem w życie ustawy o świadczeniu pieniężnym dla osób przymusowo wcielanych do „Służby Polsce” wyniosłoby 13.206,750 zł, natomiast w skali roku kwota ta wynosiłaby 158.481 tys. zł. Należałoby jeszcze uwzględnić osoby spełniające kryteria uprawniające do otrzymania jednorazowego odszkodowania. Naszym zdaniem takie kryteria spełniałoby 5 proc. osób spośród 75 tys. beneficjentów ustawy. Szacuje się, że ogółem jednorazowe odszkodowania stanowiłyby kwotę w wysokości 83.162 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoslankaHalinaMurias">Rozpatrując wszelkie okoliczności oraz finansowe uwarunkowania związane z uchwaleniem ustawy o świadczeniu pieniężnym i innych uprawnieniach przysługujących osobom, które przymusowo wcielono do Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”, należy stwierdzić, że w chwili obecnej nie jest znana dokładana liczba jej potencjalnych beneficjentów. Chciałabym podkreślić, iż zaprezentowane dane statystyczne i wielkości szacunkowe opierają się na przesłankach, które w sposób najbardziej znaczący rzutują na wielkość obciążeń finansowych budżetu państwa. Oznacza to, że liczba osób spełniających kryteria założone w rozpatrywanej ustawie może być znacznie niższa od zakładanej, tj. od 75 tys. osób. Należy zatem przyjąć, że wejście w życie ustawy nie będzie związane z nagłym wzrostem obciążenia budżetu wskutek konieczności wypłacania świadczeń pieniężnych, ryczałtu energetycznego oraz jednorazowych odszkodowań finansowych wynikających z realizacji jej przepisów. Konieczność formalnego potwierdzenia wcielenia do brygad organizacji „Służba Polsce” i związana z tym potrzeba zgromadzenia niezbędnej dokumentacji będzie siłą rzeczy wymagała stosownego nakładu czasu. Istnieje uzasadniona obawa, że niektórzy uczestnicy przymusowych robót w ramach organizacji „Służba Polsce”, którzy mogliby skorzystać z dobrodziejstw ustawy, nie będą w stanie udokumentować faktu tego uczestnictwa. Należy zatem przyjąć, iż w ciągu trzech pierwszych lat po wejściu w życie ustawy o świadczeniu pieniężnym i innych uprawnieniach przysługujących osobom, które przymusowo wcielono do Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”, wydatki budżetu państwa nie przekroczą</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoslankaHalinaMurias">Pragnę państwa poinformować, że powstało ogólnokrajowe stowarzyszenie byłych junaków i zorganizowały się liczne koła powiatowe, których członkowie są bardzo aktywni. Odwiedzają wszelkie możliwe instytucje i biura poselskie, bo wszystkim ludziom chcą przypomnieć o swojej krzywdzie. Proszę pamiętać, że pierwsze 4 tys. byłych junaków zostało zaewidencjonowanych na podstawie dokumentów zebranych na potrzeby wspomnianego stowarzyszenia ogólnopolskiego. Oczywiste jest, że nie możemy opierać się wyłącznie na dokumentach zgromadzonych na potrzeby stowarzyszenia oraz na ustnych informacjach i przekazach. Musimy uruchomić inne mechanizmy dla zarejestrowania wszystkich byłych członków organizacji, niezależnie od okoliczności, jakie towarzyszyły wcielaniu ich do organizacji. Przypomnę, że w naszych obliczeniach posiłkowaliśmy się danymi zaczerpniętymi z pracy naukowej oraz ogólnie dostępnymi informacjami.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoslankaHalinaMurias">Proszę państwa, Liga Polskich Rodzin nie chce „zawłaszczać” tej niesłychanie istotnej kwestii, jaką jest ustawa o świadczeniu pieniężnym dla byłych junaków „Służby Polsce”. Chcemy przede wszystkim sprawę załatwić, dlatego apelujemy do wszystkich parlamentarzystów o poważne podejście do pracy nad projektem ustawy, albowiem materia, nad jaką przychodzi nam pracować, jest bardzo trudna i niezwykle odpowiedzialna. Jak wiadomo, nie jestem członkiem Komisji Polityki Społecznej i mogę tylko prosić o kontynuowanie pracy nad przedłożonym projektem i o powołanie podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRajmundMoric">Dziękuję pani poseł za wyczerpujące wprowadzenie do interesującej nas tematyki. Chcę przypomnieć, że Komisja pracuje nad projektem na podstawie następujących dokumentów: druk nr 201, zawierający projekt ustawy, druk nr 201-A, zawierający autopoprawkę do projektu ustawy, stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do poselskiego projektu ustawy oraz opinia sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz. Pozwoliłem sobie wystąpić do Biura Studiów i Ekspertyz o informacje dotyczące Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”, ponieważ wielu z nas już nie pamięta tamtych czasów. Istotne jest jednak dla nas stanowisko rządu wobec projektu ustawy, które być może poznamy jeszcze w czasie dzisiejszego posiedzenia. Usłyszeliśmy uzasadnienie projektu ustawy przedstawione przez panią poseł Halinę Murias, możemy więc przystąpić do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejJoannaKluzikRostkowska">Chciałabym poinformować państwa, że jestem świeżo po posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów, na którym omawiane były kwestie zawarte w projekcie poselskim. Przyjęto stanowisko w tej sprawie, które jest tożsame ze stanowiskiem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Oczywiście sprawą będzie musiała zająć się jeszcze Rada Ministrów i stanie się to w najbliższym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy możemy tę informację zinterpretować w ten sposób, że rząd jest w trakcie przyjęcia stanowiska wobec poselskiego projektu ustawy? Pani minister Joanna Kluzik-Rostkowska potwierdza, zatem musimy jeszcze poczekać na ostateczne stanowisko rządu wobec rozpatrywanego dzisiaj projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselSylwesterPawlowski">Ponieważ stanowisko rządu w sprawie poselskiego projektu ustawy nie jest jeszcze gotowe, kontynuowanie dyskusji wydaje mi się niecelowe. Dopiero znając stanowisko rządu i wiedząc, jakimi środkami finansowymi będziemy dysponować, możemy przystępować do merytorycznej dyskusji. O ile dobrze pamiętam, w budżecie na rok 2006 nie przewidziano funduszy na świadczenia pieniężne dla osób wcielonych do „Służby Polsce”. Zatem stawiam wniosek o przerwanie prac nad projektem ustawy z uwagi na brak stanowiska rządu w przedmiotowej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaHalinaMurias">Niech mi będzie wolno, panie przewodniczący, od razu odpowiedzieć panu posłowi Sylwestrowi Pawłowskiemu. Oczywiście, na rok 2006 budżet państwa nie dysponuje środkami finansowymi niezbędnymi do realizacji ustawy, chociaż pewne przymiarki były dokonywane i można było wstępnie przeznaczyć kwotę 10.000 tys. zł z przeznaczeniem na rezerwę. Nie uczyniono tego jednak, a pamiętajmy o tym, że prace nad projektem potrwają jakiś czas. Jeśli uda się wszystko doprowadzić do pomyślnego końca i uchwalić ustawę, zarezerwujemy odpowiednie środki w przyszłorocznym budżecie. Chciałabym jeszcze odnieść się ogólnie do uwag wobec projektu ustawy poczynionych przez ministra pracy i polityki społecznej. Otóż z większością z nich można się zgodzić, a dowodem na to jest autopoprawka do projektu zamieszczona w druku sejmowym nr 201-A, która precyzuje kryteria formalne wobec osób objętych przepisami ustawy. Wydaje się więc, że uwagi ze strony ministra nie tylko nie dyskwalifikują merytorycznie tego przedsięwzięcia, ale będą wręcz pomocne w dalszych pracach nad projektem. Bardzo więc proszę Komisję o nieodrzucanie przedłożonego projektu ustawy i powołanie podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac ustawodawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie ulega wątpliwości, że prace nad przedłożonym projektem ustawy potrwają jeszcze, wynika to przede wszystkim z wstępnego stanowiska rządu. Niezbędne będą także liczne, ale nieodzowne modyfikacje proponowanych zapisów. Chciałbym teraz zadać pytanie pani minister Joannie Kluzik-Rostkowskiej. Otóż pismo pana ministra pracy i polityki społecznej w sprawie rozpatrywanego projektu ustawy opatrzone jest datą 28 grudnia 2005 r. W międzyczasie mieliśmy w Polsce do czynienia z ważnymi wydarzeniami politycznymi, takimi jak stworzenie zaplecza politycznego dla rządu w postaci paktu stabilizacyjnego. Przewiduje on w tzw. części fakultatywnej paktu rozpatrzenie projektu ustawy o świadczeniu pieniężnym i innych uprawnieniach przysługujących osobom przymusowo wcielonym do „Służby Polsce”. Czy słowo „fakultatywny” oznacza dla rządu w tym przypadku negatywną ocenę projektu poselskiego? Czy może stanowisko rządu z grudnia 2005 r. uległo zmianie w momencie podpisania paktu stabilizacyjnego? Jeśli tak, to czy rząd weźmie pod uwagę fakt podpisania paktu stabilizacyjnego przez jego sygnatariuszy w formułowaniu swojego stanowiska?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym także zapytać panią poseł wnioskodawczynię o przyczyny zastosowania w projekcie ustawy regulacji prawnej, którą można by odnieść do ustawy o kombatantach i osobach represjonowanych. Mam na myśli te uprawnienia dla kombatantów, które towarzyszą świadczeniom pieniężnym. Autorzy projektu powołują się na ustawę odnoszącą się do żołnierzy odbywających służbę wojskową w kopalniach oraz do osób deportowanych, chociaż według mojej wiedzy osoby objęte tą ustawą otrzymują tylko dodatek pieniężny. Nie przewidziano dla nich także dodatku energetycznego, jak również nie przewidziano odszkodowania finansowego, a przypomnę, że chodzi o osoby deportowane do III Rzeszy lub do byłego Związku Radzieckiego w okresie działań wojennych. Przyjęcie takiej regulacji prawnej może budzić pewne wątpliwości, ponieważ ustawodawca wprowadzałby tym samym nierówność w traktowaniu różnych grup społecznych. W kontekście stanowiska wyrażonego przez pana ministra we wspomnianym piśmie z grudnia 2005 roku chciałbym zapytać, czy rząd przewiduje przedłożenie innych ustaw dotyczących osób poszkodowanych w okresie działań wojennych? Może warto przypomnieć, iż w Sejmie poprzedniej kadencji pracowano nad ustawą obejmującą deportowanych z Generalnej Guberni oraz z Gdyni w okresie od września 1939 do połowy 1940 roku, a także nad ustawą o małoletnich ofiarach wojny. Moje pytanie brzmi zatem: czy jest jakaś hierarchia w podejmowaniu tematyki odnoszącej się do powinności państwa w rekompensowaniu poszkodowanym strat, jakie ponieśli w okresie działań wojennych oraz w okresie powojennym wskutek różnych działań represyjnych? Czy jest jakiś konkretny plan działania w wymienionych przeze mnie zagadnieniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy ze strony państwa posłów są jeszcze jakieś uwagi lub pytania? Jeśli nie ma, proponuję, aby w pierwszej kolejności odpowiadała na pytania pani minister Joanna Kluzik-Rostkowska. Później głos zabierze pani poseł sprawozdawca Halina Murjas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSJoannaKluzikRostkowska">Nie ulega wątpliwości, iż szanujemy w takim samym stopniu ofiary działań wojennych, jak i ofiary poniesione w wyniku represji oraz przymusowego wcielania do brygad i obozów pracy. Podkreślam to na wstępie, ponieważ chciałabym, aby w tej materii panowała całkowita jasność. Jeśli natomiast mówimy o konkretnym projekcie ustawy, to musimy sobie uświadomić istnienie dwóch ważnych czynników. Pierwszy to brak w tegorocznym budżecie stosownych środków finansowych, umożliwiających realizację ustawy. Drugi czynnik to dosyć zasadnicza trudność w ustaleniu na podstawie proponowanych zapisów w projekcie ustawy, które osoby wcielone do organizacji „Służba Polsce” były zmuszone do bardzo ciężkiej fizycznej pracy, a które znalazły się w tej samej organizacji z własnej i nieprzymuszonej woli.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSJoannaKluzikRostkowska">Odpowiadając natomiast na pytanie pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, przyznam, że rzeczywiście mamy do czynienia z wieloma postaciami ofiar z różnych okresów naszej historii. Począwszy od małoletnich ofiar działań wojennych, a skończywszy na ofiarach represji stanu wojennego. W moim przeświadczeniu ta sfera zobowiązań państwa wobec swoich obywateli wymaga uporządkowania, albowiem niekorzystna byłaby sytuacja, gdyby władze państwa musiały co chwilę reagować na postulaty kolejnych grup pokrzywdzonych, do czego oczywiście grupy te mają pełne prawo, co jednak nie zmienia faktu, iż zagadnienia te muszą zostać w spokoju uporządkowane. Jeśli chodzi o stanowisko rządu wobec rozpatrywanego projektu ustawy, dodam jeszcze, że Rada Ministrów zajmie się tym zagadnieniem na jednym z najbliższych swoich posiedzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaHalinaMurias">Chciałabym odnieść się jeszcze krótko do wypowiedzi pani minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej, ponieważ mam wrażenie, że nie wszystko zostało właściwie zrozumiane. Otóż, moim zdaniem, nic się złego nie stanie, jeżeli podkomisja nadzwyczajna podejmie pracę nad projektem ustawy, która wejdzie w życie dopiero w roku 2007. Tym sposobem nie musimy zastanawiać się nad źródłem finansowania ustawy w bieżącym roku. Ten problem musimy rozwiązać dopiero w budżecie roku następnego. Jeśli natomiast chodzi o trudność w identyfikacji osób rzeczywiście przymusowo wcielonych do „Służby Polsce”, to odpowiednie zapisy zawiera autopoprawka do projektu ustawy. Przepisy zawarte w autopoprawce stwarzają podstawy prawne do wyodrębnienia grupy osób, które realizowały obowiązek powszechnego przysposobienia zawodowego, wojskowego i wychowania fizycznego młodzieży na podstawie przepisów ustawy z dnia 25 lutego 1948 roku. Odnosząc się do obaw o falę kolejnych roszczeń grup obywateli wobec państwa, chciałabym stwierdzić, iż posłowie są po to, aby na to reagować, robiąc rzeczy pożyteczne. I nie mogą podobne przesłanki stanowić przeszkody w realizacji słusznych dążeń skrzywdzonych obywateli do uzyskania zadośćuczynienia. Państwo musi reagować na bolączki obywateli i musi starać się je jak najlepiej załatwiać.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoslankaHalinaMurias">Odpowiadając na pytanie pana posła Tadeusza Tomaszewskiego o przyczyny zastosowania takich rozwiązań prawnych w projekcie ustawy, które mogą doprowadzić do nierównego potraktowania różnych grup poszkodowanych, chciałabym poinformować, iż nasz projekt był konsultowany zarówno z poszczególnymi osobami – uczestnikami tamtych wydarzeń, jak i ze stowarzyszeniami reprezentującymi te osoby. Nie ma natomiast w prawodawstwie polskim wzorca, a przynajmniej nie znalazłam takiego, którym można by się było posłużyć w konstruowaniu odpowiedniego projektu ustawy. Zdaję sobie sprawę, że przedłożenie poselskie będzie dopiero podstawą do merytorycznej dyskusji. Dlatego proszę o nieodrzucanie go, powołanie podkomisji i rzetelną pracę nad naszymi propozycjami wszystkich zainteresowanych tworzeniem dobrego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Moim zdaniem, nasza obecna dyskusja powinna dotyczyć spraw generalnych związanych z przedłożonym projektem, szczegóły natomiast należy pozostawić do dalszej debaty. Pojawią się one w czasie rozpatrywania kolejnych zapisów, jak choćby przepis mówiący o instruktorach z organizacji: Związek Walki Młodych, Związek Młodzieży Polskiej, Związek Młodzieży Wiejskiej RP „Wici” i Organizacji Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych. Nie ma natomiast mowy o członkach tych organizacji. Pojawia się zatem pewna sprzeczność, ponieważ projekt ustawy generalnie wyłącza aktywistów i działaczy organizacji „Służba Polsce”, natomiast w autopoprawce mowa jest tylko o wyłączeniu instruktorów z przepisów przyznających świadczenia pieniężne i inne uprawnienia. Moja propozycja zmierza zatem do skierowania naszej dyskusji na ogólne tory i pozostawienia kwestii szczegółowych do dalszych dyskusji. Krzywdy ludzkiej nie da się zamienić na pieniądze i nie da się jej wyliczyć, można natomiast i trzeba dokonywać porównań. Porównania mogą dotyczyć sposobu represji czy warunków pracy, a takie porównania zapewne wymagać będą nakładu czasu. Podobnie jak ustalenie pewnych faktów w zgodzie z prawdą historyczną i konieczność dokonania weryfikacji możliwości finansowych budżetu państwa. Na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy przede wszystkim jednak dokonać wyboru podkomisji nadzwyczajnej, ponieważ wszyscy jesteśmy za tym, aby kontynuować prace nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselAndrzejManka">Moim zdaniem, pierwsze czytanie projektu ustawy nie jest właściwym etapem do rozpatrywania szczegółów związanych z omawianą materią. Ten rodzaj pracy ustawodawczej należy do podkomisji, którą należy w dniu dzisiejszym powołać. Odnosząc się generalnie do wydarzeń z okresu działania „Służby Polsce”, chciałbym stwierdzić, iż szczególnym rodzajem represji było zmuszanie młodych ludzi do heroicznej, wręcz tytanicznej pracy i poddawanie ich dodatkowo intensywnej indoktrynacji politycznej. Wielu ludzi pracujących w takich warunkach ulegało przeróżnym urazom psychicznym i fizycznym i mimo to do dnia dzisiejszego nie doczekało się żadnej rekompensaty. Wydaje mi się także, że wyodrębnienie właściwej grupy, uprawnionej do zadośćuczynienia moralnego i finansowego, nie będzie aż tak wielkim problemem dla posłów. Tym bardziej że zadośćuczynienie ze strony państwa dla poszkodowanych jest naszym moralnym obowiązkiem, albowiem wielu młodych ludzi, wcielanych do „Służby Polsce”, było nieświadomych celu, jakim faktycznie służą. Mamy sporo czasu na przygotowanie projektu ustawy, ponieważ w roku bieżącym nie ma środków finansowych na jej realizację. Możemy za to dobrze wszystko przygotować, unikając błędów popełnianych w trakcie szybkiego procedowania ustaw, a mamy przecież sojuszników w postaci rządu i stowarzyszeń zainteresowanych uchwaleniem dobrej ustawy. Reasumując, zgłaszam wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac nad przedłożonym projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselEugeniuszWycislo">Przychylam się do wniosku o powołanie podkomisji nadzwyczajnej, jednak wydaje mi się, że sprawą pierwszoplanową jest uzyskanie stanowiska rządu wobec projektu ustawy, zanim przystąpi się do dalszych prac. Póki co, rząd jeszcze nie zajął stanowiska. Pytam zatem, czy rząd podjął już jakieś próby systemowego rozwiązania roszczeń i postulatów ludzi pokrzywdzonych w trakcie różnych etapów historii Polski. Mogłaby to być jedna obszerna ustawa kombatancka, obejmująca wszystkie sfery oraz rodzaje odszkodowań i zadośćuczynienia. Musimy pamiętać także o konsekwencjach wynikających z przepisów proponowanych w rozpatrywanej aktualnie ustawie. Mam na myśli wszystkie te grupy kombatanckie, które upomną się o dodatkowe świadczenia i odszkodowania, jeżeli takowe przyznamy junakom poszkodowanym w czasie pracy na rzecz organizacji „Służba Polsce”. Czy wnioskodawcy projektu ustawy przeprowadzili analizy i kalkulacje finansowe na wypadek konieczności wypłacenia dodatkowych świadczeń dla innych grup kombatanckich? I na koniec chciałbym podzielić się uwagą, iż nawoływanie pani poseł Haliny Murias do rzetelnego zajęcia się tematyką zawartą w projekcie ustawy zabrzmiało nieco nieelegancko, ponieważ sugeruje ono, że na co dzień nie zajmujemy się naszą pracą zbyt rzetelnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSJoannaKluzikRostkowska">Osobą odpowiedzialną w rządzie za sprawy związane z roszczeniami i oczekiwaniami różnych obywateli poszkodowanych na skutek działań wojennych i represji okresu powojennego jestem ja i widzę ogromną potrzebę uporządkowania tych spraw. Ciągle jeszcze zgłaszają się do mnie grupy osób poszkodowanych i mój urząd zajmuje się nimi. Jednak to, co się dalej dzieje, zależy także od innych członków rządu i przede wszystkim od parlamentu. Dotyczy to także aktualnie rozpatrywanego projektu ustawy, który będzie omawiany już na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów. Zapewniam państwa, iż dołożymy wszelkich starań, aby prace nad projektem ustawy mogły być wkrótce kontynuowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie widzę, przystąpimy zatem do głosowania nad zgłoszonymi wnioskami. Pierwszym wnioskiem był wniosek pana posła Sylwestra Pawłowskiego o przerwanie prac nad projektem ustawy. Czy pan poseł podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselSylwesterPawlowski">Chciałbym nieco zmodyfikować mój wniosek. Wnoszę o przerwanie prac nad poselskim projektem ustawy do momentu uzyskania klarownego stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy treść wniosku jest zrozumiała dla wszystkich państwa? Jeśli tak, przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 14 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek pana posła Sylwestra Pawłowskiego.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselRajmundMoric">W związku z tym, że w dyskusji poselskiej nie padł wniosek o odrzucenie przedłożonego projektu ustawy, stwierdzam, że Komisja zakończyła pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o świadczeniu pieniężnym i innych uprawnieniach przysługujących osobom, które przymusowo wcielono do Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. Możemy zatem przystąpić do głosowania nad kolejnym wnioskiem, wnioskiem o powołanie podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselRajmundMoric">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja 19 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła wniosek i podjęła decyzję o powołaniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia omawianego projektu. Prezydium Komisji Polityki Społecznej sugeruje, aby w skład podkomisji weszli przedstawiciele wszystkich ugrupowań reprezentowanych w Wysokiej Izbie i Komisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja wyraziła zgodę na propozycję prezydium Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Proszę teraz o zgłaszanie kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselRajmundMoric">Proszę państwa, zgłoszono następujących kandydatów do składu nowo powołanej podkomisji: panią poseł Elżbietę Witek, reprezentującą Prawo i Sprawiedliwość, pana posła Eugeniusza Wycisło z Platformy Obywatelskiej, pana posła Leszka Sułka z Samoobrony, pana posła Sylwestra Pawłowskiego, reprezentującego Sojusz Lewicy Demokratycznej, pana posła Andrzeja Mańkę z Ligi Polskich Rodzin oraz pana posła Mieczysława Kasprzaka, reprezentującego Polskie Stronnictwo Ludowe. Czy wyżej wymienione panie posłanki i panowie posłowie wyrażają zgodę na udział w pracach podkomisji nadzwyczajnej? Otrzymuję odpowiedź twierdzącą, stwierdzam zatem, że dokonaliśmy wyboru podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PoselRajmundMoric">Kto z pań i panów posłów jest za tym, aby podkomisja pracowała w wybranym składzie?</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie zaakceptowała skład powołanej podkomisji nadzwyczajnej. Proszę nowo wybranych członków podkomisji nadzwyczajnej o pozostanie jeszcze na sali obrad, natomiast wszystkim państwu serdecznie dziękuję za udział w posiedzeniu Komisji. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>