text_structure.xml
15.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz o zmianie innych ustaw. W trakcie drugiego czytania zgłoszono trzy poprawki. W poprawce nr 1 wnioskodawcy proponują, aby w art. 6 zmianie nr 12 nadać brzmienie: "12/ po art. 51 dodaje się art. 51a w brzmieniu: "Art. 51a. 1. W 2005 r. kwoty produkcji surowca tytoniowego dla producentów lub grup producentów tytoniu, w ramach krajowej produkcji, są przyznawane: 1/ w sposób określony w ar. 46 ust. 2 i 3, przy czym za okres 3 lat poprzedzających ostatni zbiór uznaje się lata 2000-2002; 2/ na podstawie dokumentów, o których mowa w art. 46 ust. 4 i 6, złożonych przez producenta lub grupę producentów tytoniu Prezesowi Agencji, w celu otrzymania kwoty w 2004 r. 2. Prezes Agencji, w terminie do dnia 28 lutego 2005 r., w drodze decyzji, przyznaje kwoty, o których mowa w ust. 1, z podziałem na grupy użytkowe tytoniu: 1/ producentom lub 2/ grupom producentów tytoniu, z podziałem na poszczególnych członków.";". Przyjęcie poprawki nr 1 spowoduje bezprzedmiotowość poprawki nr 2. Proszę o uzasadnienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMichelRyba">Chciałbym państwa poinformować, że zgłosił się do nas poseł Jerzy Michalski. Pan poseł dostarczył pismo, które wcześniej wystosował do marszałka Sejmu, w którym wycofuje poparcie dla tej poprawki. Podobnie jest w przypadku posłów Józefa Skuteckiego i Sebastiana Florka. Wcześniej nie zauważyliśmy, że poseł Benedykt Suchecki podpisał się pod poprawką dwa razy. W związku z tym w tej chwili pod poprawką jest 14 podpisów, a więc za mało, aby zmianę przepisu mogła proponować grupa posłów. Aktualnie jest to poprawka zgłoszona przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej oraz Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Rozumiem, że tak czy inaczej poprawka została zgłoszona.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Tak, ale w tej chwili jest to poprawka zgłoszona przez te dwa Kluby Parlamentarne.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawKopec">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Wycofanie podpisów nastąpiło po zgłoszeniu poprawki na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Czy to ma jakieś znaczenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Posłowie wycofujący poparcie dla poprawki stwierdzili, że zostali wprowadzeni w błąd i nie wiedzieli, co podpisują.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Rozumiem, że swoje poparcie dla poprawki wycofali posłowie Jerzy Michalski, Józef Skutecki i Sebastian Florek.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Tak. Dodatkowo poseł Benedykt Suchecki podpisał się dwa razy, co zauważyliśmy dopiero teraz. W związku z tym podpisów pod wnioskiem jest za mało, aby poprawkę mogła zgłosić grupa posłów. Jeśli chodzi o poprawkę nr 2, to ona nie jest poprawna pod względem językowym i prawnym. Przyznam, że nie wiem, o co w tym przepisie chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proszę o stanowisko rządu w sprawie poprawki nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiDariaOleszczuk">Rząd opowiada się za przyjęciem tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszBadach">Wczoraj na sali plenarnej Sejmu zadałem pytanie ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Pytałem, co się stanie z kwotą dodatkową, jeśli Sejm przyjmie tę poprawkę. Tej kwoty dodatkowej po prostu nie będzie. Całe zamieszanie wokół tej poprawki powstało dlatego, że grupa producentów lubelskich i tak w poprzednich latach uprawiała około 10 tys. ton tytoniu. Inne grupy zrzekły się w ubiegłym roku części kwot produkcyjnych. Na przykład grupa producentów z Leżajska zrzekła się 1600 ton. Wszystko było w porządku dopóki nie okazało się, że producent tytoniu otrzyma dopłatę w wysokości 5 zł do kilograma tego surowca. Rolnicy z województwa lubelskiego są skazani na uprawę tytoniu, ponieważ na tych glebach nic innego się nie urodzi. Kwota podstawowa wynosi tam 7 tys. ton i tamtejsi producenci sprzedawali ten tytoń w "dzikim skupie" nie po 2,20 ale po 80 groszy za kilogram. Tak by było dalej, gdyby nie dopłaty. Inne grupy dobrowolnie oddawały część swojego limitu produkcji. Teraz po przyjęciu tej poprawki limit przejdzie automatycznie na te grupy, ponieważ nikt nie będzie chciał zrezygnować z dopłaty w wysokości 5 zł do kilograma tytoniu. To daje około 15 mln zł, które muszą pozostać na wsi. Jeżeli przyjmiemy tę poprawkę, to plantatorzy w Lubelskiem i tak będą produkowali 10 tys. ton tytoniu, bo tylko to tam urośnie. Chodzi o to, że chłop nie dostanie 5 zł dopłaty, bo te środki przechwycą pośrednicy. Kombinacji będzie co nie miara. Myślę, że dlatego nie otrzymałem odpowiedzi od pana ministra na zadane pytanie. Kwota dodatkowa automatycznie zniknie, bo nikt tego dobrowolnie nie odda. Wiem, że w przyszłości za sam fakt posiadania kwoty produkcyjnej otrzyma się 50% środków wynikających z dopłaty do surowca. A zatem gra jest warta świeczki. W ten sposób pozbawiamy chłopów możliwości uzyskania dodatkowych dochodów. Powtarzam, że "dziki skup" tytoniu nadal będzie funkcjonował. Rolnicy będą zmuszeni sprzedawać tytoń po 80-90 groszy. Mówił o tym wczoraj poseł Piotr Krutul. Musimy postąpić inaczej, niż proponują związki zawodowe. Tych związków jest w przypadku producentów tytoniu tak dużo, że same nie mogą dojść do porozumienia. Wczoraj pan minister stwierdził, że jeden ze związków opowiedział się za przyjęciem poprawki. Jednak ten sam przedstawiciel związku na poprzednim posiedzeniu Komisji stwierdził, że jego stanowisko nie zostało uwzględnione. To jest koniunkturalizm. Oni za każdym razem mówią co innego. Popieram opinię wyrażoną przez posła Piotra Krutula, że związki zawodowe same zrobiły zamieszanie wokół tej sprawy. Urodziłem się i wychowałem na terenie województwa lubelskiego. Tam też pracuję. Znam te tereny od dziecka. Jeśli pozbawimy plantatorów z tego regionu tej dodatkowej kwoty, to ci ludzie pozostaną bez środków do życia. Tym bardziej, że toczy się tam spór dotyczący limitowania produkcji mleka. To jest jedyne źródło utrzymania w powiecie biłgorajskim. Jeszcze raz stwierdzam, że jeśli Sejm przyjmie tę poprawkę, to nie będzie kwoty dodatkowej, która zostanie wchłonięta przez podmioty, które zrobią na tym interes.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuWspolnejOrganizacjiRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Niestety nie ma rozwiązania tego problemu, które satysfakcjonowałoby wszystkie strony. Chciałabym wyjaśnić czym kierował się rząd, proponując zmiany przepisów. Niektóre z tych kwestii przewijają się także w poprawce, którą zgłosił poseł Tadeusz Badach, a która znalazła się w sprawozdaniu Komisji. Najistotniejsze jest to, że proponowane przez nas zasady powstały na skutek wielokrotnych rozmów i konsultacji z plantatorami tytoniu. Przyjęliśmy, że należy uwzględnić jak najdłuższy okres referencyjny, aby skorzystać mogli rolnicy, którzy uprawiają tytoń bez względu na koniunkturę. Zaproponowany w poprawce okres referencyjny, który także znajdował się w przedłożeniu rządowym, to są lata 2000-2002. Uwzględniono także producentów, którzy podpisali umowy kontraktacyjne w 2003 r. Skoro producenci są zrzeszeni w związkach i ich przedstawiciele prezentowali takie stanowisko, to uznaliśmy, że uszanujemy wolę 75% plantatorów w Polsce. Uważaliśmy, że nie ma lepszego i bardziej przejrzystego rozwiązania. Chciałabym także ustosunkować się do wypowiedzi posła Tadeusza Badacha odnośnie kwoty dodatkowej. Cały przyznany Polsce limit zostanie rozdysponowany pomiędzy wszystkich plantatorów. Natomiast zgodnie z istniejącym prawem, jeśli jakiś plantator lub grupa plantatorów nie podpiszą umowy kontraktacyjnej, to nie ma żadnych przeszkód, aby limity między tymi grupami zostały przekazane. Dlatego też uważamy, że rozwiązanie proponowane przez rząd, a zawarte w tej chwili w poprawce, jest najwłaściwsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszBadach">Chciałbym tylko uzyskać informacje na temat wypłaty 50% środków za sam fakt posiadania kwoty produkcji. Proszę to potwierdzić lub zaprzeczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielZwiazkuZawodowegoRolnikowSamoobronaMieczyslawDzikon">Dlaczego nic się tutaj nie mówi o rezerwie dla nowych plantatorów? Czy nie można zarezerwować choćby niewielkiej części limitu produkcji dla rolników, którzy chcieliby rozpocząć uprawę tytoniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przedstawicielka rządu mówi, że to jest lepsze, ale nie że to jest dobre rozwiązanie. W tej sytuacji Komisja musi zdecydować. Co byśmy nie zrobili, to jakaś grupa będzie niezadowolona. Musimy tę kwestię rozstrzygnąć poprzez głosowanie. Jestem przekonany, że posłowie zdążyli już sobie wyrobić zdanie na ten temat. Zgadzam się, że interesy regionalne są bardzo ważne, ale decyzję musimy podjąć. Pani dyrektor Bogumiła Kasperowicz mówiła, że związki, które poparły te rozwiązania, reprezentują 75% plantatorów. Jednak pozostaje jeszcze 25% rolników. O nich nie wolno zapominać.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Argument, że takiego rozwiązania chce większość związków zawodowych, jest nie do przyjęcia. Rząd wielokrotnie nie uwzględniał stanowiska związków zawodowych. Wiem, że przedstawiciele tych grup producentów, którzy myślą inaczej, nie byli zapraszani na konsultacje. Dlaczego rząd nie próbował zaadaptować systemu podziału limitów do możliwości prowadzenia upraw w poszczególnych regionach? Dlaczego państwo poszliście po najmniejszej linii oporu? Na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiciele rządu dziwili się, że limity produkcji nie były w zeszłym roku wykorzystane. Nic dziwnego, skoro rolnicy otrzymali te limity dopiero w maju. Na Lubelszczyźnie przemysł przetwórczy był najbardziej rozwinięty w Polsce. To wszystko zostało zmarnowane przez kolejne prywatyzacje. O tym trzeba powiedzieć. Rolnikom pozostał właściwie tylko tytoń i wygasające cukrownie. To jest region kraju, w którym są wieloletnie tradycje uprawy tytoniu. Często dla tych rolników jest to jedyna możliwość utrzymania swojej rodziny. Czy przez jedno głosowanie chcemy to wszystko unicestwić? Zwracam państwu uwagę na te okoliczności o proszę o rozwagę przy podejmowaniu decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proszę nie mówić, że wygaszamy produkcję buraków cukrowych. To nie jest prawda. Krajowa Spółka Cukrowa "Polski Cukier" SA w tym roku wypłacała pieniądze za dostarczone buraki w terminie i to jest nasz wspólny sukces. Plantatorzy buraków cukrowych dzisiaj są spokojni o swoje pieniądze. Trochę optymizmu! Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 1? Stwierdzam, że 14 glosami, przy 5 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1. W tej sytuacji poprawka nr 2 jest bezprzedmiotowa. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Wnioskodawcy proponują, aby art. 11 nadać brzmienie: "Art. 11. O zapotrzebowaniu na produkty przetworzone z owoców i warzyw nieprzeznaczonych do sprzedaży na rok 2005, podmioty, o których mowa w art. 12 ust. 9 ustawy wymienionej w art. 6, informują Prezesa Agencji Rynku Rolnego do dnia 31 stycznia 2005 r.". Proszę o uzasadnienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMichelRyba">Przepis art. 11 był pisany w pośpiechu, dlatego prosiliśmy o zgłoszenie poprawki o charakterze redakcyjnym. Merytorycznie nic się nie zmienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za rekomendowaniem Sejmowi poprawki nr 3? Stwierdzam, że 21 glosami, przy braku głosujących przeciw i 1 wstrzymującym się, Komisja rekomenduje Sejmowi poprawkę nr 3. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie ustawy. Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Zgłoszono kandydaturę posła Czesława Marca. Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselCzeslawMarzec">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja poparła zgłoszoną kandydaturę. Sprzeciwu nie słyszę. Proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przedstawienie opinii w sprawie zgodności przyjętych przepisów z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejMarcinDrwiecki">Przyjęte przepisy są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>