text_structure.xml
75.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KomisjaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaobradujacapodprzewodnictwemposlaJanaChojnackiego">- przyjęła dezyderat nr 3,</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KomisjaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaobradujacapodprzewodnictwemposlaJanaChojnackiego">- rozpatrzyła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne /druk nr 678/,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KomisjaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaobradujacapodprzewodnictwemposlaJanaChojnackiego">- rozpatrzyła sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KomisjaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaobradujacapodprzewodnictwemposlaJanaChojnackiego">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Finansów, Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, Najwyższej Izby Kontroli, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Krajowej Rady Rybackiej, Związku Producentów Ryb, Polskiego Towarzystwa Rybackiego oraz Żarnowieckiej Elektrowni Sp. z o.o.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanChojnacki">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam posłów i przybyłych gości, w tym panią dyr. Annę Różanek, która do przybycia pana ministra Czesława Śleziaka reprezentuje Ministerstwo Środowiska. Czy są uwagi do porządku dziennego, który państwo otrzymaliście? Nikt się nie zgłasza. Zaproponowany porządek dzienny uważam za przyjęty. Przystępujemy do realizacji 1 pkt. porządku dziennego - przyjęcia dezyderatu nr 3 w sprawie budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba na rzece Skawie, który wizytowaliśmy podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji. Treść dezyderatu państwo otrzymaliście. Czy są uwagi lub propozycje zmian zapisów w przedstawionym projekcie dezyderatu? Nikt się nie zgłasza. W związku z tym pytam, czy ktoś jest przeciwny przyjęciu dezyderatu nr 3? Wobec braku sprzeciwów stwierdzam, że projekt dezyderatu nr 3 w sprawie budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba na rzece Skawie, kierowany do prezesa Rady Ministrów, został przyjęty. Przystępujemy do realizacji pkt. 2 rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne, zawartego w druku nr 678. O zabranie głosu proszę przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej, pana posła Władysława Stępnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWladyslawStepien">Nowelizacja ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy - Prawo wodne przeprowadzona w Sejmie poprzedniej kadencji spowodowała poważne perturbacje finansowe zarówno w przedsiębiorstwach gospodarki komunalnej, zwłaszcza w dużych miastach, ze względu na zaostrzone rygory w kwestii opłat za zrzucanie ścieków, jak i w wielu organizacjach rybackich prowadzących hodowle ryb. W tej sprawie do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Senatu i rządu zwracały się rozmaite organizacje z prośbą o podjęcie działań zmierzających do zmiany rozstrzygnięć, które spowodowały problemy finansowe wymienionych przeze mnie organizacji, ważnych dla życia społecznego w kraju. W związku z powyższym, z inicjatywy senackiej Komisji Ochrony Środowiska podjęta została uchwała Senatu, w której zaproponowano Sejmowi zmiany w wymienionych ustawach. Pierwsze czytanie projektu zmian Prawa ochrony środowiska oraz Prawa wodnego odbyło się na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Komisja postanowiła powołać podkomisję nadzwyczajną, której miałem zaszczyt przewodniczyć w pracach nad tym dokumentem. Podkomisja zebrała się na dwóch posiedzeniach i wysłuchała wszystkich, którzy w ramach konstruktywnej współpracy chcieli wnieść swoje uwagi i propozycje wynikające z funkcjonowania tego prawa. Przygotowała też sprawozdanie, którego przyjęcie - w imieniu podkomisji - mam zaszczyt państwu zarekomendować, by skierować je do dalszych prac parlamentarnych. Wszyscy państwo otrzymaliście sprawozdanie podkomisji, w którym zawarte są propozycje zmian w Prawie ochrony środowiska oraz w Prawie wodnym, przyjęte przez podkomisję. W sprawie tych zmian otrzymaliśmy wiele opinii ze strony ekspertów. Ponieważ opinia Konfederacji Pracodawców Polskich, dodatkowa opinia pana prof. Marka Górskiego, który z nami współpracował w tym zakresie, a także opinia Stowarzyszenia Papierników Polskich, wpłynęły po zakończeniu prac podkomisji, nie mogły być uwzględnione w sprawozdaniu. Jako przewodniczący podkomisji, zwróciłem się do sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, pana Czesława Śleziaka, aby resort zapoznał się z opiniami, które wpłynęły w stosownym czasie i na dzisiejszym posiedzeniu Komisji przedstawił swoje akceptujące lub odrzucające stanowisko wobec tych propozycji. Podkomisja uwzględniła zdecydowaną większość propozycji zawartych w różnego rodzaju dokumentach. Wysłuchaliśmy również cennych opinii ze strony Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. W wyniku tych prac zostało przygotowane sprawozdanie. W związku z powyższym proponuję, żebyśmy rozpoczęli procedowanie w formie prezentowania propozycji zmian zawartych w zapisach poszczególnych artykułów. Jednocześnie zwracam się do Komisji z prośbą o ich akceptację.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanChojnacki">Wiemy, że nie ma takiego ustawowego rozwiązania, z którego by wszyscy byli zadowoleni. Ponieważ członkowie Komisji muszą podjąć decyzję o przyjęciu jednego rozwiązania, zawsze będą się z tym wiązały mniejsze lub większe kontrowersje. Proponuję następujący sposób procedowania. Po kolei będziemy rozpatrywać proponowane zmiany, a następnie w krótkich wystąpieniach zostaną przedstawione uwagi lub propozycje zmian. Zapoznamy się też ze stanowiskiem rządu w tej sprawie, a jeśli będą kontrowersje, przystąpimy do głosowania i przyjmiemy rozwiązanie akceptowane przez większość posłów. Przystępujemy do pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Panie przewodniczący, zanim rozpoczniemy prace, chciałbym skorygować jeden z błędów, który się wkradł do sprawozdania podkomisji. W Art. 1, w zmianie nr 10 dotyczącej dodania w art. 296 pkt. 4 i 5, pkt 5 powinien brzmieć: "do wód lub do ziemi - wód wykorzystanych na potrzeby chowu i hodowli ryb innych niż łososiowate lub innych organizmów wodnych, o ile produkcja rozumiana jako przyrost masy tych ryb lub tych organizmów w ciągu roku nie przekracza 1500 kg z 1 ha powierzchni użytkowej stawu". Ta propozycja nie zmieniła się w stosunku do propozycji senackiej. Niestety, w sprawozdanie wkradł się błąd, za który państwa przepraszam. Jest to brzmienie takie, jak przedstawione w Senacie. Nie zostało ono zmienione.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Panie przewodniczący, dlaczego nie dostaliśmy opinii, o których mówił przewodniczący podkomisji, pan poseł Władysław Stępień? Mam opinię pana prof. Marka Górskiego z 23 sierpnia br., a drugiej nie mam. Trochę dziwna będzie to dyskusja nad sprawozdaniem podkomisji, skoro nie znamy tych opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanChojnacki">Proponuję, żeby w trakcie rozpatrywania poszczególnych zmian pan przewodniczący podkomisji zapoznał państwa z tymi opiniami. Jak zostało powiedziane wcześniej, opinie te dotarły do nas po zakończeniu prac podkomisji, kiedy był gotowy protokół, w związku z tym uwagi w nich zawarte nie zostały uwzględnione. W tej chwili uwagi te zostaną przedstawione, a my zajmiemy stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselWladyslawStepien">Opinia pana prof. Marka Górskiego, datowana 20 września br. - nie pamiętam, kiedy wpłynęła do Komisji, ale na pewno po zakończeniu prac - została przeze mnie, jako przewodniczącego podkomisji, skierowana na ręce pana ministra Czesława Śleziaka z prośbą o zajęcie wobec niej stanowiska. Ponieważ na dzisiejszym posiedzeniu Komisji są obecni przedstawiciele Ministerstwa Środowiska, prosiłbym, żeby się odnieśli do opinii, w której pan profesor proponuje rozszerzenie niektórych definicji. Natomiast opinia Konfederacji Pracodawców Polskich wyraża zdecydowany sprzeciw wobec zajęcia się przez nas tą nowelizacją, ponieważ pracodawcy nie zauważają żadnych problemów, które, w wyniku poprzednich rozwiązań, dotykają samorządy, gospodarkę wodną, komunalną i przedsiębiorstwa rybackie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarekSuski">Cóż takiego jest w tej opinii, że jej nie otrzymaliśmy? Przecież nawet, jeśli jest wypracowane stanowisko podkomisji, a w tej opinii jest coś, co warto uwzględnić, moglibyśmy to zrobić podczas prac Komisji. Jak widzę, nie jest to zbyt obszerna opinia, składa się z kilku stron. Można ją było nam dostarczyć. Pan przewodniczący złożył propozycję, że zostaną nam przedstawione pewne jej fragmenty, a my nie mamy nawet tekstu bazowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanChojnacki">W związku z tym opinie zostaną powielone i wszyscy zainteresowani zaraz je otrzymają. Przypominam jednak, że określony etap prac został zakończony. Natomiast może być tak, że jeśli zakończymy prace w Komisji i Sejm uchwali ustawę, nadal będą napływały opinie w tej sprawie. I co wtedy? Przecież wtedy nic nie zmienimy. Możemy tylko uwzględnić je w następnych nowelizacjach, przeanalizować, czy są zasadne. Inaczej, będziemy procedować w nieskończoność. Dlatego podtrzymuję wcześniejszą propozycję dotyczącą sposobu procedowania, żeby w kolejności rozpatrywać zmianę po zmianie. Natomiast, jeżeli do tego, co jest zawarte w sprawozdaniu podkomisji, będą uwagi - również zawarte w dodatkowych opiniach - zostaną przedstawione.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekSuski">Panie przewodniczący, w takim razie mam prośbę, żebyśmy chociaż zaczekali, aż otrzymamy opinię. Być może nie jest ona ważna, ale jeszcze nie przyjęliśmy ustawy. Nie potrzeba by jej nowelizować, gdyby zawierała cenne rozwiązania. Zaczekajmy - 5 minut nas nie zbawi. Kraj poczeka, a być może ustawa będzie lepsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanChojnacki">Za chwilę otrzymacie państwo egzemplarze opinii. A do tego czasu możemy wysłuchać przedstawicieli Ministerstwa Środowiska, którzy udzielą wyjaśnień w zakresie opinii, które do nas dotarły.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieSrodowiskaAnnaRozanek">Możemy zaprezentować stanowisko rządu do opinii pana prof. Marka Górskiego, ponieważ była ona szczegółowo analizowana zarówno pod kątem formalnoprawnym jak i merytorycznym. Pan prof. Marek Górski w swoich propozycjach w znacznym stopniu odbiega - co chciałam podkreślić - od tego, co zostało wypracowane i przyjęte przez Senat. Jest to inne podejście do definicji ścieku. W związku z tym przyjęcie propozycji pana prof. Marka Górskiego spowodowałoby potrzebę zmiany wielu innych artykułów w Prawie ochrony środowiska oraz w ustawie - Prawo wodne. W naszej ocenie, przyjęta przez podkomisję propozycja zmiany w sposób kompleksowy reguluje sprawę naliczania i wnoszenia opłat ekologicznych przez środowiska rybackie. Wydaje się nam, że błąd powstały w wyniku przyjęcia ustawy w poprzednim brzmieniu, został poprawiony w trakcie prac podkomisji nadzwyczajnej. Podejście pana prof. Marka Górskiego jest nowe. Komplikuje sprawę i nie zasługuje na aprobatę, ponieważ poprzez wprowadzenie w definicji pojęcia "ilości substancji dodanych" wymuszałoby na środowiskach rybackich prowadzenie stałego monitoringu, kontroli analitycznej odprowadzania wód. Powodowałoby to konieczność ponoszenia przez środowiska rybackie określonych kosztów, poprzez doposażenie swoich przedsiębiorstw w specjalistyczny sprzęt, który by umożliwił takie badanie. Na dziś, z merytorycznego punktu widzenia, nie wydaje się to nam możliwe. Oddam teraz głos pani dyrektor Bernadetcie Czerskiej, która w Ministerstwie Środowiska jest merytorycznie odpowiedzialna za kwestie związane z gospodarką wodną i może w szczegółach uzupełnić moją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieSrodowiskaBernadettaCzerska">Trudno mi będzie w szczegółach uzupełnić wypowiedź pani dyrektor Anny Różanek bez informacji, którą macie państwo przed sobą. Jednak postaram się w sposób opisowy przedstawić nasze stanowisko wobec pewnych propozycji pana prof. Marka Górskiego zawartych w jego opinii. Nowość propozycji pana prof. Marka Górskiego zasadza się na ujęciu definicji wód wykorzystywanych w obiektach chowu i hodowli ryb jak ścieków. W swojej definicji pan profesor wprowadził pojęcie "substancji dodanych do wody pobranej". Określa, że w tej definicji powinny się znaleźć ilość i rodzaj substancji dodanych do wody pobranej w obiektach chowu i hodowli ryb; dane te należałoby następnie porównać z normami określonymi w pozwoleniu wodnoprawnym. Początek prac nad kwestiami dotyczącymi ścieków pochodzących z obiektów chowu i hodowli ryb związany był, miedzy innymi, z podobnym brzmieniem definicji. Hodowcy ryb karpiowatych, w swoich wystąpieniach skierowanych do ministerstwa - mieliśmy w tej sprawie wiele pytań i interpelacji poselskich - wielokrotnie podnosili, iż duża specyfika tego rodzaju działalności uniemożliwia identyfikację nowych substancji, które mogą powstać w trakcie tej hodowli. Głównie chodzi o specyfikę wynikającą z okresowego charakteru tej działalności - okresowego pobierania i odprowadzania wody. W związku z tym zidentyfikowanie nowych substancji, tudzież substancji dodanych, niczego nie ułatwia. Taka definicja nie rozwiązuje problemu, ponieważ wody - co wielokrotnie mówili przedstawiciele środowisk związanych z tą dziedziną - pobierane na wiosnę, jesienią charakteryzują się innymi parametrami. Trudno więc przeprowadzać bilans przyrostów, obejmujący ten okres, w sposób obiektywny i neutralny, uwzględniając jeszcze nowe, dodane substancje, które mogą się pojawić w tych obiektach. Dlatego ta propozycja po raz kolejny stawia nas przed pytaniami, w jaki sposób należałoby identyfikować substancje dodane, w jaki analityczny, techniczny sposób to zrealizować, a także, czy tego rodzaju obiekty są dziś przygotowane do prowadzenia kontroli analitycznej, bowiem z otrzymywanych informacji wynika, że nie. Zatem zamieszczenie definicji, która dodatkowo określa, że należy zidentyfikować rodzaj substancji, a więc trzeba odnaleźć substancje, które nie są uwzględnione w pozwoleniu wodnoprawnym, a być może pojawiły się w wyniku prowadzonej działalności - jak sądzi pan prof. Marek Górski - powoduje, że całość pojęcia wód wykorzystanych w obiektach chowu i hodowli ryb - szczególnie karpiowatych, hodowcy których podnosili kwestie dotyczące analityki i sezonowości - w dalszym ciągu jest problematyczna. Problemem będzie również określenie na podstawie tej definicji, czy te wody są ściekami. Pozostałe wątpliwości i propozycje zmian ze strony pana prof. Marka Górskiego wynikają przede wszystkim z podstawowej zmiany definicji przygotowanej w senackim projekcie. Propozycja pana profesora pozostawia sprawę w punkcie wyjścia. Niestety, w tym zakresie i specyficznym przypadku, jeżeli przyjmiemy definicję w takim kształcie, ponownie nie rozwiążemy problemu podnoszonego przez zainteresowane środowiska.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMinisterstwieSrodowiskaBernadettaCzerska">Na podstawie analitycznych instrumentów, których te środowiska aktualnie nie mają, będziemy zobligowani do udowodnienia, że wody są ściekami. Już dziś rodzi to wątpliwości, a w przyszłości na pewno będzie poważnym utrudnieniem. W tym kontekście zmiany definicji pan profesor proponuje przeredagowanie przepisów. Nie chciałabym szczegółowo analizować tych elementów, ale jest to konsekwencja. Jest jednak pewien element, na który chciałabym zwrócić uwagę. Pan profesor zaproponował w opinii zapis, który zawierałby delegację do wydania kolejnego rozporządzenia, które jest obecnie zapisane do wydania w art. 45 ustawy - Prawo wodne. Propozycja pana profesora pozostawia ministrowi wybór, poprzez zastosowanie konstrukcji: "Minister do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem do spraw rolnictwa może określić w drodze rozporządzenia...", podczas gdy dziś minister środowiska jest zobligowany określić to przy pomocy jednego rozporządzenia, które aktualnie jest już w uzgodnieniach międzyresortowych. Zatem proces legislacyjny dotyczący tego rozporządzenia jest już zaawansowany. Chcąc sprostać takiej propozycji, musielibyśmy wyłączyć z tego procesu legislacyjnego segment dotyczący warunków dla wód wykorzystywanych w obiektach chowu i hodowli ryb, rozpocząć nowy proces legislacyjny uruchamiający tworzenie rozporządzenia o wymienionych cechach, co na pewno nie pomoże, a wręcz spowolni proces ustaleń w zakresie pozwoleń wodnoprawnych, ponieważ dzisiejszy projekt rozporządzenia również te warunki zawiera. Taka może być formalno-organizacyjna konsekwencja propozycji pana prof. Marka Górskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DyrektorwMSAnnaRozanek">Zwracam uwagę, że rozporządzenie, które jest na końcowym etapie pracy legislacyjnej - w uzgodnieniach międzyresortowych - musi wejść w życie 1 stycznia 2003 r., bo - zgodnie z przepisami przejściowymi w nowym Prawie wodnym - poprzednie rozporządzenia zachowują moc do 31 grudnia 2002 r. Dlatego, z mocy ustawy, jesteśmy zobligowani, żeby to rozporządzenie zostało przygotowane, opublikowane i weszło w życie 1 stycznia 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Po wyjaśnieniach ze strony Ministerstwa Środowiska moje wątpliwości jeszcze się zwiększyły. Rozumiem, że podkomisja przedstawia Komisji pod ocenę swoją pracę. Zatem Komisja podejmie decyzję, co dalej z tym projektem ustawy. Jeżeli w tej sprawie wpłynęły dodatkowe stanowiska i opinie, uważam, że obowiązkiem prezydium Komisji jest przedłożenie posłom ich kserokopii. Wracam do opinii pana prof. Marka Górskiego, ponieważ - jak rozumiem - był on obecny na pierwszym posiedzeniu podkomisji. Dyskusja nad jego pierwotną opinią została przeprowadzona. Rozumiem, że w drugiej opinii pana profesora został powtórzony, a nawet poszerzony, problem dotyczący pojęcia "ścieki". W pierwszej opinii, w odniesieniu do zmiany nr 1, pan profesor stwierdził, że senacka propozycja zmiany definicji łamie ogólną koncepcję pojęcia "ścieki" i jest niekonsekwentna. Zatem zaufana osoba Komisji - skoro Komisja zleciła jej wykonanie opinii prawnej - po raz drugi potwierdza swój pogląd, a nawet poszerza tę definicję. Uważam, że tę sprawę należy przeanalizować, nie po to, żeby "szukać dziury w całym", ale po to, żebyśmy później nie byli oskarżeni, że pospiesznie pracujemy nad aktem prawnym, który po raz kolejny - jak się później okaże - będzie miał luki. Większość parlamentarna, którą pan przewodniczący reprezentuje, niejednokrotnie w ostatnim roku podnosiła te sprawy, zatem uważam, że trzeba poczekać, aż zapoznamy się z opiniami, które wpłynęły do Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanChojnacki">Jeszcze raz powtórzę, że gdybyśmy prowadzili procedowanie zgodnie z tym tokiem rozumowania, po zakończeniu określonego etapu napływałyby kolejne informacje i musielibyśmy od nowa rozpoczynać pracę. W ten sposób ciągnęłoby się to w nieskończoność. Pan prof. Marek Górski był na posiedzeniu podkomisji, która zajmowała się projektem Senatu. Stanowisko podkomisji zostało wypracowane na podstawie senackich propozycji, przy udziale strony rządowej, która zgadzała się lub nie zgadzała z pewnymi zapisami. W związku z tym, nie możemy powoływać się na argument, że uchwalimy niewłaściwe prawo, jeśli nie przeanalizujemy opinii, która wpłynęła po czasie. Tym bardziej, że - powiedziałem o tym na początku posiedzenia, a panowie posłowie to podkreślili - pan prof. Marek Górski uczestniczył w posiedzeniu podkomisji. Nie bawmy się w niuanse, które nie posuwają sprawy do przodu. Jeśli zaczniemy procedować i będą propozycje innych zapisów niż przyjęte przez podkomisję, które uważa się za słuszniejsze, zgłasza się wniosek mniejszości. Natomiast, zgodnie z demokratyczną procedurą, wniosek ten jest poddawany pod głosowanie podczas plenarnego posiedzenia Sejmu. Możemy mieć różne zdania, ale proszę mi wierzyć, że o tym, jaki zapis będzie przyjęty, zadecyduje większość. Można mieć zastrzeżenie, że większość parlamentarna przegłosuje to, tak, jak uważa. Jednak ja nie uważam, żebym głosował za ustawą, która ma błędy, chociaż życie weryfikuje wiele ustaw, przepisów. Na to nie ma rady. Nie ma mądrego, który by powiedział, że zmieniające się warunki nie powodują potrzeby zmian przepisów ustawowych. Dlatego ustawy nowelizuje się w sposób ciągły. Nie ma ustawy, która bez zmian funkcjonuje wiele lat. Wyjątkiem było Prawo górnicze, które teraz nazywa się Prawem geologicznym i górniczym i od 1994 r. jest nowelizowane chyba po raz trzeci.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselMarekSuski">Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym. Co by było, gdybyśmy przyjęli taki sposób myślenia w przypadku, gdyby do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wpłynęła po czasie informacja, że zbliża się sztorm i byśmy jej nie podali?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanChojnacki">Jeśli po czasie, to już nie ma sztormu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekSuski">W tym przypadku jeszcze nie jest po czasie. Jest opinia, której nie znamy i mamy wierzyć rządowi, czy panu przewodniczącemu, że nie ma w niej informacji o sztormie. A może jednak jest. Może byśmy się osobiście przekonali, co w niej jest i podjęli decyzję? Ponadto, ustawa nie została jeszcze przyjęta. Przecież, jeżeli coś można poprawić w procesie legislacyjnym, to po co za miesiąc lub za pół roku od początku nowelizować ustawę, skoro można to porządnie zrobić od razu. Skończmy z bylejakością, róbmy coś wolniej, ale porządniej. Naprawdę, to nie jest wyścig. Chyba nie pracujemy na akord, tylko po to, żeby prawo było dobre. Jeżeli słyszę, że propozycja nowelizacji Prawa wodnego ma zmienić definicję "ścieku" - ma nie być uznane to, czy są jakieś substancje dodane, czy nie - to na czym ma się opierać twierdzenie, że woda ze stawów jest ściekiem? Jest to zasadniczy problem. Proponowałbym, żebyśmy trochę poczekali. Naprawdę nie zbawi naszego kraju, jeśli ustawa wejdzie w życie jeden dzień czy tydzień później.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanChojnacki">Jeszcze raz wrócę do tego, co mówiłem. Czy ktoś powiedział, że prawo będzie złe, jeśli - na przykład - nie przyjmiemy zapisów proponowanych w opinii pana prof. Marka Górskiego? Wysłuchałem stanowiska ze strony Ministerstwa Środowiska, zgodnie z którym, gdyby przyjąć te zapisy, trzeba by od nowa przystąpić do procedowania nad całością ustawy. W stanowisku strony rządowej nie było argumentów przemawiających za potrzebą takich dokonań. Uważam, że tam również są specjaliści, którzy znają się na tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselAdamWos">Uważam, że należy zakończyć dyskusję w tym zakresie. Prace w podkomisji trwały wiele godzin. Uczestniczyli w nich różni eksperci, przedstawiciele Ministerstwa Środowiska. Punkt po punkcie były dogłębnie analizowane i nie rozumiem, o co chodzi w związku z tą właśnie opinią. Od czego my jesteśmy? Czy mamy zwracać uwagę tylko na opinie? Może niech tymi sprawami zajmą się wyłącznie eksperci, a my sobie nie zawracajmy głowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanChojnacki">Właśnie otrzymaliśmy egzemplarze opinii. Zaraz je państwo otrzymacie. Za chwilę przystąpimy do procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMarekSuski">Zgłaszam wniosek w sprawie formalnej. Dobrze by było, żeby nie tylko koalicja znała tę opinię. Proponuję odłożyć posiedzenie do jutra, żebyśmy również my mogli się z nią zapoznać i przeanalizować. Jutro też mamy posiedzenie Komisji. Zgłaszam wniosek formalny o przeniesienie rozpatrzenia sprawozdania podkomisji na jutrzejsze posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselMarekSuski">Poseł Władysław Stępień /SLD/ :Przypominam, że wyraźnie stwierdziłem, iż opinia pana prof. Marka Górskiego, który był współuczestnikiem prac nad nowelizacją obu ustaw, została skierowana do rządu w celu wypracowania stanowiska. Rząd przedstawił jednoznaczne stanowisko. Przedstawicielki ministerstwa środowiska stwierdziły, że przyjęcie zapisów, które - już po czasie - zaproponował pan prof. Marek Górski, zatrzyma prace nad tą nowelizacją i nie zrealizujemy celu, który został przed nami postawiony, że mamy ułatwić działalność służb komunalnych, gospodarki wodnej, przedsiębiorstw rybackich, elektrowni gazowej itd., skąd napływały uwagi, propozycje i postulaty pod adresem Senatu, a potem Sejmu. Jednostronicowa opinia Stowarzyszenia Papierników Polskich, która wpłynęła w ostatniej chwili, dotyczy konkretnego artykułu. W trakcie procedowania możemy na nią zwrócić uwagę, jeśli ktoś z posłów zamierza to firmować. Natomiast Konfederacja Pracodawców Polskich w swojej opinii jednoznacznie wnosi o odrzucenie zawartych w projekcie zmian dotyczących art. 247 i 295 ustawy z dnia 27 kwietnia 2012 r. - Prawo ochrony środowiska. Jeżeli ktoś z posłów przejmie ten wniosek, będziemy głosować, bo tak przewidują demokratyczne procedury. Ponieważ został zgłoszony wniosek formalny, chciałbym zaapelować do pań i panów posłów, żebyśmy nie opóźniali prac nad tą nowelizacją, bo czeka na nią społeczeństwo. To nie jest nasze widzimisię. Jeżeli pan poseł uważa, że możemy pracować w innym terminie, za chwilę poddamy ten wniosek pod głosowanie, prosiłbym jednak, żeby szanować dorobek tych, którzy przez prawie 6 godzin pracowali wspólnie z ekspertami, przedstawicielami resortu środowiska, Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i wieloma innymi specjalistami. To nie koalicja, panie pośle, zna opinie. Pan też już je zna.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJanChojnacki">Jeśli pan poseł nie wycofuje wniosku, przystępujemy do głosowania. Kto jest za przesunięciem na inny termin posiedzenia Komisji dotyczącego rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne - druk nr 678? Stwierdzam, że Komisja przy 8 głosach za, 10 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciła wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Panie przewodniczący, proszę jednak zauważyć, że Komisja w połowie ma podzielone zdanie...</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanChojnacki">Proszę już do tego nie wracać, chyba że są uwagi merytoryczne. Są określone procedury i nie ma dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Czy pan przewodniczący pozwoli, że dokończę?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanChojnacki">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Ponieważ Komisja w połowie podzieliła to zdanie, a w drugiej opinii pana prof. Marka Górskiego konkretne zapisy są nieco inne, chciałbym móc to skonsultować i prosić o opinię pana profesora, gdyż nie ma tu uzasadnienia do proponowanych przez niego zapisów. Poza tym, niech przewodniczący podkomisji - pan poseł Władysław Stępień - wybaczy, ale opinia rządu dla mnie nie jest wiążąca, ponieważ to my stanowimy prawo, które rząd ma realizować, a nie odwrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselJanChojnacki">Informuję, że pan prof. Marek Górski był zaproszony na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Dodam, że jest zaproszony również na czwartkowe posiedzenie Komisji, podczas którego będziemy rozpatrywali ustawy związane z ochroną środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarekSuski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Władysława Stępnia. Niestety, panie pośle, zadaniem parlamentarzystów jest, przede wszystkim, uchwalanie dobrego prawa, a nie uchwalanie prawa szybko.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselJanChojnacki">Uważam, że dobry kolarz jest również szybki, bo tylko ten wygrywa. To na marginesie. Prawo, które uchwala się z udziałem fachowców, w sposób mniej polemiczny a bardziej merytoryczny, nie będzie gorsze od tego, przy tworzeniu którego jest więcej zagrywek politycznych aniżeli merytorycznych. Przystępujemy do procedowania nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Dysponujemy opinią pana prof. Marka Górskiego. Jeśli chcemy wprowadzić proponowane przez niego zmiany, któryś z posłów musi je przejąć. Wtedy będziemy głosować nad poszczególnymi zmianami. Rozpatrujemy zmiany zawarte w art. 1 nowelizacji ustawy - Prawo ochrony środowiska. Czy są uwagi do zmiany nr 1, która dotyczy art. 3 pkt. 38 lit. f/? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2 w art. 274. Czy są uwagi do zmiany nr 2 lit. a/ dotyczącej ust. 1 pkt 2, lit. b/ dotyczącej ust. 2 i lit. c/ dotyczącej ust. 4? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 lit. a/, b/ i c/. Zmiana nr 3 odnosi się do art. 285. Czy są uwagi do zmiany nr 3 lit a/ dotyczącej ust. 2 oraz lit. b/, w której po ust. 2 proponuje się dodać ust. 3? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3 lit. a/ i b/. Czy są uwagi do zmiany nr 4, w której, w art. 286 po ust. 1, proponuje się dodanie ust 1a? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4. Zmiana nr 5 dotyczy art. 287 ust. 1. Czy są uwagi do zmiany nr 5 lit a/, zgodnie z którą zdanie wstępne otrzymuje brzmienie: "Podmiot korzystający ze środowiska powinien prowadzić, aktualizowaną co kwartał, z zastrzeżeniem pkt 5, ewidencję zawierającą odpowiednio:"? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5 lit a/. Czy są uwagi do zmiany nr 5 lit. b/, zgodnie z którą w pkt. 4 kropkę na końcu zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 5 w brzmieniu: "informacje o wielkości produkcji ryb innych niż łososiowate oraz innych organizmów wodnych i powierzchni użytkowej stawów, za okres od 1 kwietnia do 31 marca następnego roku."?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawDulias">Mam pytanie dotyczące wymienionych terminów. Wiadomo, że okres odłowów w stawach często nie kończy się 31 marca. Czy przyjęcie tego terminu pozwoli na uzyskiwanie prawidłowych informacji o wielkości produkcji, na podstawie których nalicza się opłaty?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselJanChojnacki">Panie pośle, chodzi o termin 31 marca następnego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawDulias">Wiem, ale odłowy odbywają się na przełomie marca i kwietnia. Zatem 31 marca nie będzie jeszcze pełnej informacji na ten temat. Proponowałbym się nad tym zastanowić i przesunąć termin o 1 miesiąc.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselWladyslawStepien">Panie pośle, są tu obecni przedstawiciele środowisk bezpośrednio zainteresowanych sprawą, z którymi uzgodniliśmy, że zapis i terminy są właściwe. Jeżeli ma pan dodatkowe argumenty, z których by wynikało, że ten termin trzeba zmienić, proszę je przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawDulias">Panie przewodniczący, moim argumentem jest to, że sam jestem bezpośrednio zainteresowany i wiem, jak to się odbywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrezesZwiazkuProducentowRybKrzysztofKaron">Z wielkim szacunkiem dla pana posła opowiadam się za przyjęciem tej poprawki. Również o tym myśleliśmy. Jednak ze względu na szybkie tempo ostatniego posiedzenia podkomisji, martwiąc się o zasadnicze sprawy - że w przyszłym roku padniemy - daliśmy temu spokój. Siedzieliśmy cicho jak myszki, ale powinien być wpisany termin 30 kwietnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanChojnacki">Proszę powiedzieć, jakby miał brzmieć ten zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrezesKrzysztofKaron">Końcówka tego zapisu powinna brzmieć: "...za okres od dnia 1 kwietnia do dnia 30 kwietnia następnego roku", bowiem odłowy poprzedniego sezonu kończymy zawsze w kwietniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanTomaka">Jeżeli mamy wprowadzać zmianę, przyjmijmy to, co zaproponował pan poseł Stanisław Dulias - przesunięcie o miesiąc, od 1 maja do 30 kwietnia następnego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselJanChojnacki">Tak, to by było logiczne. Zatem końcówka zapisu brzmiałaby: "...za okres od dnia 1 maja do dnia 30 kwietnia następnego roku". Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę w zmianie nr 5 lit. b/. Czy są uwagi do zmiany nr 6, która dotyczy art. 290?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawDulias">Mam uwagę do zmiany nr 6 lit. a/. Uważam, że należy kierować się wielkością stawów. Pomijam uwzględnienie głębokości, bo jest to odrębny problem. Wydaje mi się, że wzrost opłat i kosztów przy generalnym spadku cen ryb spowoduje jeszcze większy ich spadek albo wpłynie na ustalanie nierzetelnych stawek. Te opłaty będą obciążające dla hodowców. Uważam, że należy to zmienić, ale w tej chwili nie mam przygotowanej zastępczej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrezesKrzysztofKaron">Według Związku Producentów Ryb, ten zapis jest do przyjęcia. Produkcja do 1500 kg wydajności użytkowej z hektara w Unii Europejskiej, pozostałych krajach zachodnioeuropejskich, a także w Polsce, uważana jest za ekologiczną. Woda w wodozbiorze poniżej stawów tego typu jest lepsza, niż gdyby stawów nie było. Na ten temat jest wiele danych. Natomiast decyzja, czy będzie to 20 zł, czy inna kwota, jest bardzo trudna. Podtrzymujemy zapis w brzmieniu przedłożonym w sprawozdaniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">Wyjaśniam, że jest to stawka maksymalna, która wynika z ustawy. Natomiast stawki określone w rozporządzeniu Rady Ministrów są mniejsze i nigdy nie mogą przekroczyć maksymalnej stawki określonej w ustawie. Mówiąc to chcę rozwiać obawy, że będzie to aż tak wysoka stawka opłat z tego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanChojnacki">Rozumiem, że opłata będzie zależna od wielkości produkcji. Panie pośle, czy możemy zostawić ten zapis?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawDulias">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJanChojnacki">Czy są inne uwagi do zmiany nr 6 lit. a/? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 lit. a/. Czy są uwagi do zmiany nr 6 lit. b/, która dotyczy art. 290 ust. 2? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 lit. b/, a tym samym całą zmianę nr 6. Czy są uwagi do zmiany nr 7 dotyczącej art. 292? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7. Czy są uwagi do zmiany nr 8, która dotyczy art. 294 pkt 2? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 8. Czy są uwagi do zmiany nr 9 lit. a/, która dotyczy art. 295 ust. 4 oraz lit. b/, w której proponuje się dodanie w art. 295 ust 4a? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 9. Czy są uwagi do zmiany nr 10, w której w art. 296 po pkt. 3 proponuje się dodać pkt. 4 i 5? Przypominam, że przedstawiciel Biura Legislacyjnego zgłosił autopoprawkę dotyczącą pkt. 5. Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 10. Czy są uwagi do zmiany nr 11, po przyjęciu której pkt 1 w ust. 1 w art. 310 otrzyma brzmienie: "984 zł - za 1 kg substancji, w wypadku przekroczenia dopuszczalnego składu i ilości ścieków"? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 11. Czy są uwagi do zmiany nr 12 lit a/, w której w art. 317 po ust. 1 proponuje się dodanie ust. 1a w brzmieniu: "Termin płatności opłaty za korzystanie ze środowiska odracza się także na wniosek podmiotu korzystającego ze środowiska obowiązanego do jej uiszczenia, jeżeli przedsięwzięcie, którego wykonanie zapewni usunięcie przyczyn ponoszenia podwyższonych opłat ujęte jest w krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych, o którym mowa w art. 43 ust. 3 ustawy - Prawo wodne, i nie naruszono terminu jego realizacji, określonego w tym programie"? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 12 lit a/. Czy są uwagi do zmiany nr 12 lit b/, w której w art. 317 ust. 4 po wyrazach "w ust. 1" proponuje się dodać wyrazy "lub 1a"? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 12 lit. b/, a tym samym całą zmianę nr 12. Czy są uwagi do zmiany nr 13, która polega na dodaniu w art.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselJanChojnacki">318 ust. 3 po pkt.2 pkt. 2a? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 13. W zmianie nr 14 lit a/, w art. 319 ust. 1 po wyrazach "ust. 3" proponuje się dodanie wyrazów "i 3a", a w zmianie nr 14 lit. b/ po ust. 3 proponuje się dodanie ust. 3a. Czy są uwagi do tych propozycji? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 14 lit. a/ i lit. b/. Czy są uwagi do zmiany nr 15, w której w art. 402 po ust. 2 proponuje się dodanie ust. 2a w brzmieniu: "Zarząd województwa przed przekazaniem na rachunek Narodowego Funduszu oraz wojewódzkich funduszy wpływów z opłat wymierzonych w drodze decyzji, o których mowa w art. 288 ust. 1, pomniejsza je o 20%, a kwotę uzyskaną z tytułu pomniejszenia przeznacza na: 1/ monitoring oddziaływania na środowisko, 2/ tworzenie i modyfikację baz danych zawierających informacje o podmiotach korzystających ze środowiska, 3/ zatrudnianie osób zajmujących się kontrolą oraz windykacją opłat za korzystanie ze środowiska"?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJanTomaka">W opinii rządowej proponuje się 10%. Rozumiem, że wynika to ze zbilansowania ewentualnych wpływów. W opinii stwierdza się również, że środki uzyskane z 10% odpisu wystarczą na wspomniane cele. Proszę stronę rządową o wyjaśnienie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">W swoim stanowisku rząd poparł tę propozycję, ale w odniesieniu do 10% tych opłat. Wyjaśniam, że dotyczy to tylko opłat wymierzonych w drodze decyzji, a więc podmiotów, które płacą za mało lub w ogóle nie płacą. Wymaga to ze strony urzędu marszałkowskiego określonych działań - poszukania podmiotów uchylających się od wypełniania norm - zaangażowania służb. Propozycja 10% była wynikiem chęci ograniczenia tych środków. Pragnę państwu uświadomić, że suma, która wpłynie do urzędu marszałkowskiego na usprawnienie tej działalności wyniesie na jedno województwo ok. 1,2 mln zł. Rząd kierował się troską, żeby tych pieniędzy nie było za dużo, bowiem nie wpłyną one do Narodowego i wojewódzkich funduszy i nie będą bezpośrednio zasilały inwestycji z zakresu ochrony środowiska. Zostaną one przeznaczone na ściśle określone cele, pośrednio wspierając ochronę środowiska. Właśnie dlatego w stanowisku rządu jest mowa o 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowDanutaKiepas">20% pomniejszenie wpływów stanowi zagrożenie, ponieważ - zgodnie z ustalonym prawem - podmiot korzystający ze środowiska we własnym zakresie określa wysokości należnej opłaty, wnosi ją na rachunek właściwego urzędu i przedkłada marszałkowi województwa wykaz zawierający te informacje. Zgodnie z art. 288, marszałek województwa wymierza opłatę w drodze decyzji, na podstawie ustaleń własnych oraz wyników kontroli wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. Zatem korzysta z pracy administracji rządowej i wydając decyzję może praktycznie podważyć każdą wniesioną opłatę. Przeprowadziłam niewielką symulację. W 2001 r. wpływy z tytułu opłat wynosiły 1,3 mld zł i stanowiły 96% opłat wymierzonych. W poszczególnych województwach relacje te kształtowały się różnie. W małych województwach były to niewielkie kwoty. W zależności od sprawności operacyjnej aparatu urzędu marszałkowskiego możemy pozbawić się 20% tych wpływów przerzucając ten ciężar na budżet państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselJanChojnacki">Jaką ma pani propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowDanutaKiepas">Było uzgodnione pomniejszenie o 10%, co też budzi nasze wątpliwości, ponieważ może chodzić o 130 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselWladyslawStepien">Podkomisja w głosowaniu - 3 głosy za, przy braku przeciwnych - przyjęła propozycję 20% odpisu, który pozostaje do dyspozycji urzędu marszałkowskiego, mając świadomość, że rząd w swoim stanowisku zawarł sugestię, żeby to było 10%, podając również wielkość środków, jakimi w tym przypadku będą dysponowały urzędy marszałkowskie. Mając na względzie narzucenie celów, na jakie te środki mają być skierowane, podkomisja rozszerzyła zapis uznając, że można je przeznaczyć wyłącznie na monitoring oddziaływania na środowisko, tworzenie i modyfikację baz danych zawierających informacje o podmiotach korzystających ze środowiska i zatrudnienie osób zajmujących się kontrolą oraz windykacją opłat za korzystanie ze środowiska. Jak powiedziała przedstawicielka Ministerstwa Środowiska, w tym rozstrzygnięciu chodzi również o to, żeby urzędy marszałkowskie poczuły się odpowiedzialne za realizację ustawy dotyczącej powinności tych, którzy emitują zanieczyszczenia do środowiska. Jest to próba połączenia interesów ekologicznych państwa i regionu. Oczywiście Komisja może postanowić inaczej, ale w sprawozdaniu, zgodnie z wolą podkomisji, przedstawiamy propozycję 20% odpisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselJanChojnacki">Rozumiem, że przyjmując ten zapis zwiększymy środki wojewódzkie, a osłabimy centralne.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">Poprzez przeznaczenie tych środków na monitoring, tworzenie baz danych oraz zatrudnienie osób, które będą się zajmowały kontrolą i windykacją opłat, osłabimy wpływy funduszy ekologicznych - Narodowego i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Dziś w województwach zatrudnione są po 2-3 osoby, ponieważ urzędy marszałkowskie, w związku z reformą administracyjną, nie były przygotowane do tego typu pracy i organizacji. Idea wydaje się nam słuszna - co zostało podkreślone w stanowisku - natomiast na wspomożenie tych działań urzędów marszałkowskich proponujemy 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselJanChojnacki">Rząd podtrzymuje swoją propozycję pomniejszenia środków o 10%. Jak jest propozycja pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselJanTomaka">Ja również proponuję 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselJanChojnacki">Ponieważ pan poseł zaproponował pomniejszenie środków o 10%, przystąpimy do głosowania. Jeśli propozycja pana posła nie uzyska aprobaty, pozostaniemy przy 20%. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselJanTomaka">Chciałbym podkreślić słowa wypowiedziane przez przedstawicielkę Ministerstwa Środowiska, że jest to osłabianie wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, a tym samym zmniejszanie możliwości wydawania tych pieniędzy na potrzeby gmin. To nie całkiem jest decentralizacja tych środków. Powiedziałbym wręcz, że jest to uniemożliwianie racjonalnego wykorzystywania środków z opłat ekologicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJanChojnacki">Rozumiemy, że jeśli zdecydujemy się na pomniejszenie środków o 10%, wtedy więcej pieniędzy wpłynie do funduszy ekologicznych, a jeśli o 20% - więcej środków zostanie w urzędzie marszałkowskim. Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem zmiany nr 15 z poprawką zaproponowaną przez pana posła Jana Tomakę, żeby zamiast 20% wpisać 10% pomniejszenie wpływów z opłat. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 15 w takim brzmieniu? Stwierdzam, że za przyjęciem tej propozycji opowiedziało się 4 posłów. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 15 w brzmieniu zaproponowanym w sprawozdaniu podkomisji, a więc z 20% pomniejszeniem wpływów z opłat? Za przyjęciem tej propozycji opowiedziało się 9 posłów. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15 w brzmieniu zaproponowanym w sprawozdaniu podkomisji. Czy są uwagi dotyczące całości art. 1, w którym wprowadza się zmiany w ustawie - Prawo ochrony środowiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Pan prof. Marek Górski w swojej opinii proponuje, żeby wyrazy "inne organizmy wodne", które często pojawiają się w różnych artykułach, zastąpić wyrazami "skorupiaki lub mięczaki". Czy pan legislator może wyjaśnić, czy wiąże się z tym jakiś problem? Odniosę się teraz do opinii Konfederacji Pracodawców Polskich. W ostatnim akapicie opinii Konfederacja Pracodawców Polskich podnosi sprawę zgodności z konstytucją art. 1 nowelizowanej ustawy. Prosiłbym o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o zastąpienie wyrazów "inne organizmy wodne" wyrazami "skorupiaki lub mięczaki" uważam, że jest to pochodna tego, co pan profesor zaproponował w pierwszej zmianie. Należy to odnosić nie do ustawy - Prawo ochrony środowiska, a do nowelizacji. Przyjęcie poprawki definicji, w której mówi się nie o "innych organizmach wodnych" a o "mięczakach i skorupiakach" spowoduje, że trzeba to będzie pozmieniać w art. 1 i art. 2 nowelizacji. Taka jest tego konsekwencja. Ponieważ ta koncepcja nie została przyjęta, wątpliwości pana posła powinny zostać rozwiane. Jeśli chodzi o opinię Konfederacji Pracodawców Polskich, miałem zaledwie kilka minut, żeby się z nią zapoznać i przeczytać zarzut dotyczący niezgodności zapisów z art. 32 konstytucji. Wydaje się, że nie zachodzi sytuacja przedstawiona przez Konfederację Pracodawców Polskich, którzy powołują się na zróżnicowanie wysokości opłaty w czasach, kiedy przemysł ciężki płacił czterokrotnie więcej niż przemysł spożywczy. Natomiast w art. 1 jest mowa o zróżnicowaniu wysokości opłaty ze względu na wielkość, rodzaj i sposób zagospodarowania terenu, rodzaj substancji zawartych w ściekach. Nigdzie nie znalazłem zróżnicowania ze względu na rodzaj podmiotu. Jeżeli tak jest, prosiłbym przedstawicieli Ministerstwa Środowiska o wskazanie, gdzie w propozycji Senatu jest zróżnicowanie, zgodnie z którym - na przykład - przemysł ciężki za odprowadzenie ścieków x zapłaci więcej niż przemysł spożywczy za odprowadzenie takich samych ścieków x. Jeżeli jest tego typu zróżnicowanie, rzeczywiście jest niezgodność z konstytucją, jeżeli nie - moim zdaniem - wszystko jest w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselJanChojnacki">Czy strona rządowa może coś do tego dodać?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZastepcadyrektorawMSBozenaCzerska">Jeżeli mówimy o zróżnicowaniu w ogóle, powinniśmy przede wszystkim spojrzeć na zmianę nr 6 proponowaną w art. 290, gdzie w ust. 2 jest delegacja dla Rady Ministrów do -między innymi - różnicowania wysokości stawek opłat w drodze rozporządzeń. Stawki są różnicowane według kryteriów, które nie są wprost odniesione do podmiotów. Mają one pewne podłoże, które w konsekwencji, w jakiś sposób wiąże się z rodzajem podmiotu. Przeznaczenie wody oraz rodzaj ścieków mają niezaprzeczalny związek z podmiotem, który pobiera wodę lub wytwarza ścieki. Natomiast nie ma tu wprost odniesienia do podmiotu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselJanChojnacki">Czy zastrzeżenia pana posła zostały rozwiane?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarekKuchcinski">To były pytania, nie zastrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselJanChojnacki">Czy są jeszcze uwagi do art. 1? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 1 w całości. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2, w którym zawarte są propozycje zmian w ustawie - Prawo wodne. Czy są uwagi do zmiany nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselJanTomaka">Mam ogólną uwagę do art. 2. W zmianie nr 2 wprawdzie byśmy do niej doszli, ale już na wstępie chciałbym to wyjaśnić - w dwóch wariantach są podane propozycje dodania po art. 39 art. 39a. W druku nr 916, który dotyczy ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz ustawy - Prawo wodne, w art. 2 również jest propozycja dotycząca tego artykułu. Pytam, czy w związku z tym, że jest nowy projekt nowelizacji ustawy, który - jak się wydaje - w sposób bardziej kompleksowy podchodzi do tego zagadnienia, nie skreślić w omawianym dziś projekcie propozycji dodania art. 39a, by zająć się nią w czasie, gdy będzie rozpatrywany druk nr 916?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselJanChojnacki">Kto zabierze głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zwracaliśmy uwagę na to, że wpłynął do Sejmu taki druk. O ile dobrze pamiętam, ta poprawka została zgłoszona przez panią posłankę Joannę Senyszyn, która wiedziała, że w Senacie trwają prace na ten temat i chciała to przyspieszyć. Ten przepis w czasie prac podkomisji został zgłoszony jako poprawka, a warianty zostały wprowadzone w wyniku dyskusji. W tym czasie Senat zgłosił swój projekt, a teraz od państwa zależy, czy sprawę, którą i tak trzeba będzie rozpatrywać, a która już była rozpatrzona w podkomisji, należy pozostawić w tej ustawie - istotne tu będzie również stanowisko rządu - czy teraz ją pominąć i zająć się nią podczas rozpatrywania druku nr 916. Dodam, że zmiana w nowym projekcie Senatu nie jest ściśle związana z resztą treści nowelizacji, która dotyczy głównie spółek wodnych. Tam istotne są dwa problemy, z których jeden został przełożony do projektu, którym zajmowała się podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselJanChojnacki">Rozumiem, że to zagadnienie zostałoby uwzględnione przy okazji rozpatrywania kolejnej zgłoszonej przez Senat nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak, a w trakcie prac nad tamtym projektem zmiany te od razu by były wycofane jako już uchwalone, bo bez sensu by było po raz kolejny robić to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselJanChojnacki">Jakie jest zdanie strony rządowej w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">Strona rządowa jest gotowa dyskutować merytorycznie nad zaproponowanymi zapisami na każdym etapie prac parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselJanTomaka">Przypominam, że ta zmiana, a także inna, którą podkomisja odrzuciła - dotyczyła ona chyba art. 126 - były wprowadzone kuchennymi drzwiami, zgłoszone przez posłów. Dlatego proponowałbym wykreślenie zmiany dotyczącej dodania art. 39a. Uważam, że Komisja powinna się zająć tą sprawą rozpatrując kompleksowy, przemyślany przez Senat projekt. Składam propozycję skreślenia zmiany nr 2 w art. 2, a także związanego z tą zmianą art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielZarnowieckiejElektrowniGazowejKrzysztofPilch">Te dwie poprawki zostały zgłoszone przez naszą firmę, w związku z harmonogramem realizacji naszej inwestycji. Zmiana Prawa wodnego pociągnęła za sobą niemal całkowitą zmianę koncepcji naszego projektu. Aktualne Prawo wodne uniemożliwia budowę elektrowni gazowej nad jeziorem Żarnowieckim. Dlatego prosimy o jak najszybsze zmiany Prawa wodnego - uwzględnienie proponowanych przez nas poprawek - gdyż odkładanie tej sprawy może spowodować wydłużenie procesu przygotowania wszelkich inwestycji w energetyce, co w przypadku naszego projektu może oznaczać konieczność podjęcia decyzji o jego zaniechaniu. Propozycja zmiany tego rodzaju dyskutowana była wielokrotnie. Problem, który nas dotknął, polega na tym, że wody chłodnicze - w świetle nowej definicji - zaliczono do ścieków. W związku z tym jest nakaz przetrzymywania ich przez 24 godziny przed odprowadzeniem do jezior. W przypadku ilości wody pobieranej przez naszą elektrownię gazową - ok. 380 tys. m3 - z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe. Dlatego prosiłbym, żeby tę zmianę jeszcze rozważyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselWladyslawStepien">Mam przed sobą pełny tekst art. 39, po którym proponujemy w dwóch wariantach dodanie art. 39a. Treść proponowanych art. 39 a jest taka sama, natomiast odnoszą się one do innych zapisów w art. 39. W wariancie I zapis w art. 39a odnosi się do zakazów określonych w art. 39 pkt 2 lit. c/, dotyczy więc obrębu kąpielisk, plaż publicznych nad wodami oraz odległości mniejszej niż 1 km od ich granic. W wariancie II proponuje się, żeby ten sam zapis art. 39 a odnosił się do art. 39 pkt 4, zgodnie z którym, zabrania się odprowadzania ścieków do jezior oraz ich odpływów, jeżeli czas dopływu ścieków do jeziora byłby krótszy niż 1 doba. Proponuję, żeby Komisja rozstrzygnęła tę sprawę, a jeżeli dojdzie do procedowania nad nową inicjatywą Senatu, to - zwracam się do przedstawiciela Biura Legislacyjnego - będziemy musieli sobie z tym poradzić, żeby prawo było spójne.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselJanTomaka">Przypomnę, że podczas prac podkomisji mieliśmy poważne wątpliwości, który wariant przyjąć. W nowym projekcie ustawy Senat podchodzi do sprawy zgodnie z wariantem II, a więc niejako rozszerza ten zakres. Pamiętam, że dyskutowaliśmy nad sprawą kąpielisk, czy można zrzucać wody chłodnicze w ich pobliżu, czyli w odległości mniejszej niż 1 km. Mieliśmy wątpliwości. Nie chcę odkładać w daleką przyszłość rozwiązań, które mają istotne znaczenie dla elektrowni żarnowieckiej, ale proszę pamiętać, że mieliśmy wątpliwości, a nie było czasu, żeby je jednoznacznie rozstrzygnąć. Może dlatego w głosowaniu nad dwoma wariantami głosy podzieliły się po połowie. Przemawia przeze mnie tylko troska w tej sprawie. Jeżeli w Sejmie jest już projekt nowej ustawy, to nie sądzę, że długo będziemy czekać, żeby się nim zająć.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselJanChojnacki">To prawda, druk, o którym pan poseł powiedział, już wpłynął do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Pierwsze czytanie projektu ustawy odbędzie się w Komisji, a nie na posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielZarnowieckiejElektrowniGazowejKrzysztofPilch">Chciałbym się odnieść do sprawy kąpielisk. Zwracam uwagę, że proponowany przez nas zapis w dalszym ciągu daje prawo właściwemu organowi do wydania zakazu odprowadzania takich wód. Zatem każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. My nie mówimy o bezwzględnym pozwoleniu na odprowadzanie tych wód. Właściwy organ może tego zabronić, jeśli uzna, że zagraża to środowisku, nawet, gdy wody spełniają określone kryteria - poniżej temperatury 26 stopni Celsjusza. Aktualny przepis nie odnosi się w ogóle do jakości odprowadzanych wód. Jest w nim mowa tylko o czasie potrzebnym do ich odprowadzenia. Wydaje się więc, że interesy środowiska są zabezpieczone. Jeszcze raz podkreślam znaczenie czasu dla naszej inwestycji, chociaż przypuszczam, że dotyczy to także innych inwestorów w sektorze energetycznym. Z punktu widzenia naszego projektu wyłączenie kąpielisk nie ma znaczenia. Nas bardziej interesuje odprowadzanie wód do jezior. Natomiast wydaje się, że odprowadzanie wód chłodniczych nie stanowi zagrożenia, jeżeli mówimy o wodzie o niezmienionych parametrach, która nie jest zanieczyszczona niczym innym oprócz ładunku energii - ciepła w niej zawartego. Proszę pamiętać, że mówimy o wodzie o temperaturze do 26 stopni Celsjusza, przy czym właściwy organ może tego w każdej chwili zabronić. Zaznaczam jednak, że jesteśmy skłonni zrezygnować z tego punktu, jeżeli stanowi to dla państwa problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselWladyslawStepien">W wyniku kuluarowej konsultacji, uzyskaliśmy informację, że Senat w swej nowej inicjatywie opowiada się za wariantem I, a rząd za wariantem II. W związku z tym prosiłbym pana posła Jana Tomakę, jeśli pan poseł wyrazi zgodę, żeby pan zgłosił wniosek o skreślenie tej zmiany i rozpatrzenie jej przy następnej okazji.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselJanTomaka">Już taki wniosek formalny zgłosiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselWladyslawStepien">Dziękuję, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselJanChojnacki">W związku z tymi ustaleniami, zachowując kolejność, przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 1, która dotyczy art. 9 pkt 14 lit. f/. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Pan poseł Jan Tomaka zgłosił wniosek o wykreślenie w rozpatrywanym projekcie ustawy zmiany nr 2 w art. 2 oraz całego art. 6. Informuję, że strona rządowa przychyla się do zgłoszonego wniosku. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pan posła Jana Tomaki o skreślenie zmiany nr 2 w art. 2 oraz art. 6? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku sprzeciwów i głosów wstrzymujących się, przyjęła wniosek pana posła o skreślenie zmiany nr 2 w art. 2 oraz art. 6. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3, która dotyczy art. 43. Czy są uwagi lub propozycje poprawek do zmiany nr 3 lit. a/, b/ i c/? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowaną zmianę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3. Czy są uwagi do zmiany nr 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zmiana nr 4 jest już bezprzedmiotowa, ponieważ związana jest z art. 39 pkt 4 i art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselJanChojnacki">Skreślamy zmianę nr 4 jako konsekwencję wykreślenia zmiany nr 2 oraz art. 6. Czy są uwagi do całości art. 2? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła cały art. 2. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany zaproponowanej w art. 3. Czy są uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">O ile sobie przypominam, na ostatnim posiedzeniu podkomisji strona rządowa została zobowiązana do przygotowania zapisu do art. 3, który by umożliwił zaliczenie opłat tym, którzy już dokonali wpłat za korzystanie ze środowiska. Zgodnie z tą ustawą będą mogli być z nich zwolnieni. Strona rządowa przygotowała taką propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselJanChojnacki">Proszę ją przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#DyrektorAnnaRozanek">Art. zostałby podzielony na ustępy. Ust. 1 brzmiałby tak, jak obecnie cały art. 3, natomiast ust. 2 brzmiałby: "Uiszczone opłaty, o których mowa w ust. 1, zalicza się na poczet przyszłych opłat za korzystanie ze środowiska".</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselJanChojnacki">Czy są uwagi do propozycji rządowej? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 3 z zaproponowaną poprawką. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3 w nowej postaci. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 4, zgodnie z którym: "Opłaty za wprowadzanie ścieków, należne od podmiotów, które dokonywały wprowadzenia ścieków, o których mowa w art. 3 pkt 38 lit. f/, od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, ulegają umorzeniu z mocy prawa. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ten artykuł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4. Czy są uwagi lub propozycje poprawek do art. 5 ust. 1, 2 i 3? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ten artykuł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5. Art. 6 został skreślony, w związku z tym, że sprawa, której dotyka będzie rozpatrzona przy okazji prac nad nowelizacją zawartą w innym druku sejmowym. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7, zgodnie z którym: "Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 290 ust. 2 ustawy - Prawo ochrony środowiska zachowują moc do czasu wydania nowych przepisów wykonawczych na podstawie art. 1 pkt 6 lit. b/ ustawy, o ile nie są z nią sprzeczne, jednak nie dłużej niż przez okres 6 miesięcy od dnia jej wejścia w życie". Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ten artykuł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7. Czy są uwagi lub propozycje poprawek do art. 8, zgodnie z którym: "Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia". Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ten artykuł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 8. Zakończyliśmy procedowanie nad projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Zasadniczą przyjętą dziś poprawką było przesunięcie do dyskusji nad inną ustawą sprawy związanej z odprowadzaniem wód z elektrowni gazowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselStanislawDulias">Mam pytanie do strony rządowej, jak w praktyce jest realizowane stwierdzenie dotyczące wód odprowadzanych z obiektów chowu i hodowli ryb o przekroczeniu wartości określonych w warunkach wprowadzania ścieków do wód?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZastepcadyrektorawMSBozenaCzerska">To stwierdzenie dopiero będzie realizowane w praktyce, ponieważ projekt rozporządzenia, o którym mówiłam, dotyczącego warunków wprowadzania ścieków, będzie zawierał odpowiednie zapisy, które określą te warunki w postaci przyrostów dla konkretnych ścieków, w tym przypadku dla ścieków z chowu i hodowli ryb. Na podstawie rozrządzenia i zawartych w nim parametrów będą wpisywane do pozwoleń wodnoprawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Panie przewodniczący, dla formalności prosiłbym o poddanie pod głosowanie całości sprawozdania podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PoselJanChojnacki">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji w sprawie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne z wniesionymi dziś poprawkami? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami za, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się przyjęła sprawozdanie podkomisji. Proponuję 3 dni dla Komitetu Integracji Europejskiej na przygotowanie opinii. Jednocześnie proponuję, żeby sprawozdawcą w imieniu Komisji był pan poseł Władysław Stępień, który przewodniczył podkomisji zajmującej się tym projektem. Czy są inne propozycje? Jeśli nie będzie innych zgłoszeń uznam, że kandydatura pana posła Władysława Stępnia została przyjęta. Nie ma innych zgłoszeń. Posłem sprawozdawcą na plenarnym posiedzeniu Sejmu będzie pan poseł Władysław Stępień. Pkt 2 porządku dziennego został wyczerpany. W ramach pkt. 3 sprawy bieżące - oddaję głos sekretarzowi Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#SekretarzKomisji">Sugeruję, żebyście państwo jutro rano zajrzeli do skrytek w dolnej palarni, bo będą tam włożone sprawozdania na jutrzejsze posiedzenie o godz. 18.00 dotyczące podatku leśnego, pojutrzejsze posiedzenie o godz. 18.00 dotyczące nowelizacji ustawy o odpadach i pochodnych ustaw, a także zawiadomienia o posiedzeniu 15 października. Zapowiadam, że w przyszłym tygodniu w czwartek o godz. 8.00 rozpocznie się posiedzenie budżetowe. Pan marszałek do piątku przyszłego tygodnia wyznaczył termin składania opinii Komisji dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselJanChojnacki">Dodam, że pan marszałek zgadza się teraz, żeby zwoływać posiedzenia Komisji po głosowaniach w dniach posiedzeń Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselWladyslawStepien">Po kilku latach funkcjonowania samorządu i jego struktur, które wspomagają realizowanie lokalnych strategii i programów wyraźnie widać, że brakuje spójności w realizacji i finansowaniu zadań wynikających z polityki ekologicznej państwa i regionalnych strategii przez Narodowy Fundusz i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Jeśli do tego dodamy, że w roku przedakcesyjnym Polska będzie dysponować ogromnymi środkami z Unii Europejskiej, które należy wkomponować w pewne bardzo ważne zadania finansowane w ramach polityki ekologicznej państwa, postanowiłem zgłosić do prezydium naszej Komisji propozycję zwrócenia się do ministra finansów oraz ministra środowiska o przygotowanie na posiedzenie Komisji 15 października stanowiska w sprawie synchronizowania i bardziej efektywnego wykorzystania środków z trzech tytułów, które wymieniłem - można jeszcze dodać środki z budżetu państwa - na ważne zadania ekologiczne, jak - na przykład - zbiornik Świnna Poręba, składowisko odpadów niebezpiecznych w Tarnowskich Górach, Program dla Odry - 2006, budowa umocnień związanych z klęskami żywiołowymi, do których dochodziło w Polsce w ostatnich latach, przyspieszenie zakończenia robót likwidacyjnych zagrożeń w górnictwie siarki czy budowa zbiornika Krempna, który uregulowałby stosunki wodne w Magurskim Parku Narodowym. Takich miejsc na terenie kraju jest bardzo wiele. Ponieważ docierają do nas sygnały, że niektóre wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej, zwłaszcza w dużych województwach, posiadają ogromne środki na lokatach, a Narodowemu Funduszowi brakuje środków na realizację tych zadań, powinno to naszą Komisję zainteresować i zaniepokoić. W związku z tym proszę, żeby członkowie naszej Komisji zainteresowali się tym problemem. Myślę, że jutro skierujemy list do pana ministra Kołodki, w którym zawarte zostaną tezy związane z finansowaniem olbrzymich zadań wynikających z polityki ekologicznej państwa, a także z potrzeb regionalnych. Nie wyobrażam sobie, żeby, jeśli w danym województwie Narodowy Fundusz finansuje wielkie przedsięwzięcie, nie było synchronizacji wydatkowania środków Narodowego, wojewódzkich i innych funduszy, o które zabiegają rząd i samorząd województwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselMarekKuchcinski">Zwracam uwagę na następną sprawę. Bodajże jutro, jak donosi prasa, będzie ogłoszony raport Komisji Europejskiej o stanie przygotowań Polski do wejścia do Unii Europejskiej. W sobotę oraz dziś w "Gazecie Wyborczej", a także w telewizji podnoszono, że Polska nie jest przygotowana, między innymi, w rozdziale - środowisko. Chodzi o przygotowanie aktów prawnych. Prosiłbym prezydium o wprowadzenie na najbliższe posiedzenie Komisji informacji ministra w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselJanChojnacki">Najbliższe posiedzenie jest jutro. Będzie na nim rozpatrywana sprawa podatku leśnego. Postaramy, żeby taka informacja wpłynęła na posiedzenie Komisji w przyszłym tygodniu. Prosimy przedstawicielki Ministerstwa Środowiska o zasygnalizowanie ministrowi potrzeby przygotowania informacji o tym, na jakim etapie znajduje się nasze prawo w stosunku do tego, czego wymaga od nas Unia Europejska. Komunikuję, że 15 października o godz. 18.00 w sali kolumnowej odbędzie się konferencja na temat odpadów - ochrony środowiska. Warto skorzystać z tej propozycji, bo będzie tam można przedyskutować wiele problemów. Gorąco zachęcam do udziału. Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>