text_structure.xml 481 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520 1521 1522 1523 1524 1525 1526 1527 1528 1529 1530 1531 1532 1533 1534 1535 1536 1537 1538 1539 1540 1541 1542 1543 1544 1545 1546 1547 1548 1549 1550 1551 1552 1553 1554 1555 1556 1557 1558 1559 1560 1561 1562 1563 1564 1565 1566 1567 1568 1569 1570 1571 1572 1573 1574 1575 1576 1577 1578 1579 1580 1581 1582 1583 1584 1585 1586 1587 1588 1589 1590 1591 1592 1593 1594 1595 1596 1597 1598 1599 1600 1601 1602 1603 1604 1605 1606 1607 1608 1609 1610 1611 1612 1613 1614 1615 1616 1617 1618 1619 1620 1621 1622 1623 1624 1625 1626 1627 1628 1629 1630 1631 1632 1633 1634 1635 1636 1637 1638 1639
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11 min 02)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Maciej Płażyński oraz wicemarszałkowie Stanisław Zając, Jan Król, Marek Borowski i Franciszek Jerzy Stefaniuk)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Proszę o zajęcie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią posłankę Małgorzatę Ostrowską oraz panów posłów Mieczysława Jedonia, Michała Tomasza Kamińskiego oraz Zbigniewa Wawaka.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">W pierwszej części obrad sekretarzami będą pani posłanka Małgorzata Ostrowska i pan poseł Zbigniew Wawak.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Protokół i listę mówców prowadzić będą panowie posłowie Zbigniew Wawak i Mieczysław Jedoń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#Marszalek">Proszę wyznaczonych posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Protokół 89. posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm nie przeprowadził głosowań nad wnioskami o odrzucenie:</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">- w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnej, zawartego w druku nr 2243,</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">- w pierwszym czytaniu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym, zawartego w druku nr 2162,</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">- informacji rządu o stanie wewnętrznego i zewnętrznego zadłużenia państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">W związku z tym podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie tych głosowań.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Na poprzednim posiedzeniu Sejm nie przeprowadził również trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących skarbowi państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">W związku z tym podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie trzeciego czytania tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">Właściwe komisje przedłożyły sprawozdania o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw: o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, a także o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">Sprawozdania komisji zostały paniom posłankom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 2312 i 2329.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące rozpatrzenie tych sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Proponuję, aby w przypadku sprawozdania zawartego w druku nr 2329 Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 50 ust. 5 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#Marszalek">Właściwe komisje przedłożyły dodatkowe sprawozdania o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#Marszalek">- o substancjach i preparatach chemicznych,</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#Marszalek">- o zmianie ustaw dotyczących zaopatrzenia emerytalnego tzw. służb mundurowych,</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#Marszalek">- dotyczących funkcjonowania banków spółdzielczych,</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#Marszalek">- o żegludze śródlądowej.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#Marszalek">Sprawozdania komisji zostały paniom posłankom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 2208-A, 2181-A, 2131-A, 2171-A.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#Marszalek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące przeprowadzenie trzecich czytań tych projektów ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#Marszalek">Grupa posłów przedłożyła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#Marszalek">Projekt ten został paniom posłankom i panom posłom doręczony w druku nr 2327.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#Marszalek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie pierwszego czytania tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#Marszalek">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 47 pkt 1 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#Marszalek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#Marszalek">W związku z potrzebą zmian w składach osobowych komisji sejmowych, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt dotyczący tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Prezes Rady Ministrów zwrócił się z prośbą o skreślenie z porządku dziennego punktów dotyczących pierwszych czytań projektów ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#Marszalek">- rządowego o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych ustaw, druk nr 2297, oraz poselskiego o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, druk nr 2161;</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#Marszalek">- rządowego o zmianie ustawy o podatku rolnym, druk nr 2298;</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#Marszalek">- rządowego o podatku leśnym oraz o zmianie ustawy o lasach, druk nr 2299;</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#Marszalek">- rządowego o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn, druk nr 2313.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów informuje, że Rada Ministrów zamierza wnieść autopoprawki do rządowych projektów ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#Marszalek">Przychylając się do tej prośby, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowych punktów od 1. do 4. oraz punktu 7.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów zwrócił się również z prośbą o skreślenie z porządku dziennego punktu obejmującego sprawozdanie komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, co umożliwi nowo powołanemu ministrowi zdrowia panu Grzegorzowi Opali zapoznanie się z uregulowaniami zawartymi w projekcie i wyrażenie stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#Marszalek">Przychylając się do tej prośby, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowego punktu 10.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów zwrócił się także z prośbą o skreślenie z porządku dziennego punktu obejmującego sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Gospodarki o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o rzecznikach patentowych.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów wskazuje, że ustawa ta zawiera przepisy odnoszące się do uregulowań znajdujących się w ustawie Prawo własności przemysłowej, która na wniosek prezydenta Rzeczypospolitej została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego, a powinna wejść w życie wcześniej niż ustawa o rzecznikach patentowych lub jednocześnie z nią.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#Marszalek">Przychylając się do tej prośby, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowego punktu 20.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów, proponuje, aby Sejm wysłuchał 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół w dyskusjach nad sprawozdaniami komisji o projektach ustaw: o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, o Inspekcji Handlowej oraz o ochronie konkurencji i konsumentów, a także w łącznej dyskusji podczas pierwszych czytań nad trzema poselskimi projektami ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu proponuje także, aby Sejm wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół w dyskusjach nad pozostałymi punktami porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#Marszalek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycje przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#Marszalek">Czy pani poseł zgłasza sprzeciw? Czy pani się sprzeciwia długości debat?</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#PoselEwaTomaszewska">(Nie, przepraszam, mam uwagi do porządku obrad.)</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#Marszalek">Za chwilę przystąpimy do rozpatrzenia sprawozdania komisji o stanowisku Senatu w sprawie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#Marszalek">W dalszej kolejności przeprowadzimy pierwsze czytania projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#Marszalek">Następnie rozpatrzymy sprawozdania komisji o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#Marszalek">- o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych;</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#Marszalek">- o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych;</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#Marszalek">- o ochronie Dziedzictwa Chopinowskiego;</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#Marszalek">a także o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#Marszalek">- o zmianie ustawy Kodeks pracy;</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#Marszalek">- o bezpieczeństwie morskim;</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#Marszalek">- o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko;</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#Marszalek">- o zmianie ustawy o rachunkowości;</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#Marszalek">- o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#Marszalek">Jutro rano przeprowadzimy głosowania:</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#Marszalek">- nad punktami rozpatrzonymi dzisiaj;</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#Marszalek">- w trzecim czytaniu projektów ustaw dotyczących zryczałtowanego zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej;</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#Marszalek">- nad wnioskami zgłoszonymi podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu;</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#Marszalek">- nad poprawkami Senatu do ustawy o repatriacji;</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#Marszalek">- w trzecich czytaniach projektów ustaw: o zmianie ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących skarbowi państwa; dotyczących zaopatrzenia emerytalnego tzw. służb mundurowych; o substancjach i preparatach chemicznych; dotyczących funkcjonowania banków spółdzielczych; o żegludze śródlądowej;</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#Marszalek">- nad propozycją zmian w składach osobowych komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#Marszalek">Po głosowaniach rozpatrzymy sprawozdania komisji o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#Marszalek">- o Inspekcji Handlowej;</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#Marszalek">- o ochronie konkurencji i konsumentów;</u>
          <u xml:id="u-2.75" who="#Marszalek">- o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy.</u>
          <u xml:id="u-2.76" who="#Marszalek">Informuję, że posłowie nie zgłosili pytań w sprawach bieżących.</u>
          <u xml:id="u-2.77" who="#Marszalek">W związku z tym podjąłem decyzję o skreśleniu tego punktu z porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.78" who="#Marszalek">Informuję też, że w dniu dzisiejszym i jutrzejszym przerwy w obradach Sejmu nie są planowane.</u>
          <u xml:id="u-2.79" who="#Marszalek">Informuję, że Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy o kontroli skarbowej i ustawy o Inspekcji Celnej w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.80" who="#PoselEwaTomaszewska">(Panie marszałku, proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-2.81" who="#Marszalek">Proszę, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-2.82" who="#Marszalek">Cóż to za prośba?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselEwaTomaszewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeszcze we wrześniu odbyło się drugie czytanie ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy. Chodzi tu o wprowadzenie 40-godzinnej normy tygodniowej. Do dziś nie odbyło się głosowanie w tej sprawie. Prosiłabym, by Prezydium Sejmu uwzględniło tę kwestię w najbliższym czasie, dziwnie bowiem wygląda, jeśli ustawę opracowujemy, przebiega cały proces legislacyjny, a później nie odbywa się wyłącznie głosowanie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselMaciejManicki">(Panie marszałku, proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#Marszalek">Proszę bardzo, pan poseł Manicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMaciejManicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja w tej samej sprawie. Mam prośbę do pana marszałka, żeby pan marszałek zechciał zwołać posiedzenia komisji kodeksowej i Komisji Polityki Społecznej, które rozpatrzyłyby tę sprawę ponownie, nie tyle merytorycznie, ile by wyznaczyły nowego posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselMaciejManicki">Pani poseł Tomaszewska z AWS zadaje pytanie w tej kwestii, podczas gdy odpowiedź jest jednoznaczna: Sprawa nie może być rozpatrzona, bo nie ma posła sprawozdawcy, a to jest efektem ubocznym przepychanek personalnych w AWS. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselJacekSzczot">(Panie marszałku, proszę o głos.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszalek">Proszę bardzo, pan poseł Szczot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJacekSzczot">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moim zdaniem nie ma potrzeby wyznaczania posła sprawozdawcy, bo sprawa została już omówiona. W tej chwili przystępujemy tylko i wyłącznie do głosowania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali, oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszalek">Panie pośle, niestety poseł sprawozdawca jest potrzebny. W związku z tym proszę przewodniczących obu komisji, żeby wyznaczyli nowego posła sprawozdawcę, by można było doprowadzić do rozstrzygnięcia, które postuluje pani poseł Tomaszewska.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselAdamSlomka">(Panie marszałku, proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#Marszalek">Proszę, pan poseł Słomka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAdamSlomka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia z istotną sprawą, która się jeszcze w historii parlamentaryzmu III Rzeczypospolitej nie zdarzyła. Mianowicie po ostatnim posiedzeniu Sejmu uzyskaliśmy informację - w środkach opinii publicznej - że wobec jednego z posłów Sejmu Rzeczypospolitej, posła Ikonowicza, zastosowano środki, które są drastycznym przykładem łamania immunitetu poselskiego: posła zakuto w kajdanki i użyto wobec niego siły.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselAdamSlomka">Jestem politycznie całkowicie odległy od PPS. KPN a PPS - to jest dokładnie druga strona, pod względem politycznym, Sejmu. Niemniej trzeba powiedzieć, że metody takie znane są wyłącznie w systemach totalitarnych; wyłącznie w systemach faszystowskich i komunistycznych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselAdamSlomka">W związku z tym, że sprawa immunitetu poselskiego budzi poważne społeczne zainteresowanie (mamy przecież od trzech lat sprawę pani minister, która nie złożyła wniosku o uchylenie immunitetu dwóch posłów z własnej partii), a w tym wypadku mamy sytuację niezwykłą, która, jak powiedziałem, nie zdarzyła się w historii parlamentu III Rzeczypospolitej, chciałbym prosić pana marszałka - ponieważ pan marszałek stoi na straży majestatu Sejmu III Rzeczypospolitej - aby niezwłocznie zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych o informację na piśmie na temat kulis tego incydentu i do ministra sprawiedliwości z pytaniem, czy będzie złożony wniosek o uchylenie immunitetu pana posła Ikonowicza, i aby poinformował posłów o kulisach tego incydentu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselAdamSlomka">Sprawa, jak mówię, ma charakter precedensowy. Nietrudno sobie wyobrazić, że w tej sprawie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszalek">Panie pośle, proszę już kończyć, żeby to nie było zbyt długie oświadczenie poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselAdamSlomka">Oczywiście, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselAdamSlomka">Sprawa jest znana. Poseł wystąpił w sprawie eksmisji kobiety z dziećmi na bruk. Sprawa jest znana od wielu lat. Trzeba tę sprawę załatwić. Nie działał z niskich pobudek. Nikogo nie zamordował, nie dokonał przestępstwa kryminalnego z niskich pobudek. Działał w sprawie politycznej, wykorzystując swój immunitet. Być może naruszył prawo. Do tego jest odpowiedni tryb. Niemniej służby porządkowe świadomie - ponieważ zdarzyło się to nie po raz pierwszy - po konsultacji politycznej z decydentami w ministerstwie spraw wewnętrznych bądź w rządzie, podjęły decyzję o złamaniu immunitetu parlamentarnego.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselAdamSlomka">Sprawa taka jeszcze nigdy się nie zdarzyła. Myślę, że Wysoka Izba jest tym szczególnie zainteresowana i mam nadzieję, że będziemy pilnować tej sprawy aż do wyjaśnienia jej kulis, ponieważ tolerowanie takiej praktyki oznaczałoby w istocie likwidację immunitetu parlamentarnego. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszalek">Proszę państwa, nie toczymy dyskusji na ten temat, bo to jest w ogóle poza regulaminem.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselWitoldTomczak">(W kwestii formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#Marszalek">Nie ma już możliwości. W jakiej kwestii formalnej?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#Marszalek">Może najpierw odpowiem panu posłowi Słomce.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#Marszalek">Może pan, panie pośle, chwilę poczekać? Chcę odpowiedzieć pana koledze, chcę odpowiedzieć najpierw panu posłowi Słomce.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#Marszalek">Panie pośle, proszę zapoznać się z informacjami Policji na ten temat, które są całkiem odmienne. W związku z tym, formułując wnioski publicznie, warto znać spojrzenia z obu stron, a nie tylko ze strony mediów. Według informacji, które ja mam, nie nastąpiło naruszenie immunitetu pana posła, a czy będzie wystąpienie o ograniczenie immunitetu ze strony ministra sprawiedliwości, nie wiem. Tego wniosku jeszcze nie ma ze strony prokuratury, w związku z tym nie będę uprzedzał. Bardzo proszę o zapoznanie się z całością materiału w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#Marszalek">Proszę, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#Marszalek">Cóż to za wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWitoldTomczak">Panie marszałku, raczył pan poinformować Wysoką Izbę, że posłowie nie zgłosili na tym posiedzeniu pytań w sprawach bieżących. Informuję, że zgłosiłem takowe pytanie. Koledzy mówią, że również zgłaszali pytania w sprawach bieżących. Chciałbym poprosić o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszalek">Pan poseł podobno zgodził się na przeniesienie tego pytania na następne posiedzenie. Tu pan sekretarz...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWitoldTomczak">Zgłosiłem pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszalek">Zgłosił pan, ale zgodził się pan z tym... Była przecież umowa, że nie ma pytań na tym posiedzeniu, a zostaną one przeniesione na następne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWitoldTomczak">Pan marszałek poinformował, że posłowie nie zgłosili pytań w sprawach bieżących. Ja zgłosiłem pytanie w żywotnej sprawie likwidacji Domu Samotnej Matki w Ostrowie Wlkp. i nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat, nie proponował mi wycofania tego pytania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#GlosyZSali">(Do klubu w sprawie pytań.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszalek">Proszę posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">Informuję, że za zgodą marszałka Sejmu odbędą się dziś posiedzenia następujących Komisji:</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Finansów Publicznych wspólnie z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka - o godz. 11.20,</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Małych i Średnich Przedsiębiorstw - o godz. 11.30,</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Rolnictwa i Rozwoju Wsi wspólnie z Komisją Nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach - o godz. 11.30,</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Zdrowia - o godz. 11.30,</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zamówieniach publicznych - o godz. 12,</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - o godz. 12,</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego - o godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- do Spraw Służb Specjalnych - o godz. 13,</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu oraz o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - o godz. 15,</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Rodziny - o godz. 16,</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Odpowiedzialności Konstytucyjnej - o godz. 16,</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Zdrowia wspólnie z Komisją Polityki Społecznej oraz Komisją Transportu i Łączności - o godz. 16,</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- do Spraw Kontroli Państwowej - o godz. 17,</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">- Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej - o godz. 18.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#SekretarzPoselMalgorzataOstrowska">Jeszcze jeden komunikat. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości w nowym Domu Poselskim czynna jest wystawa prac pana Stanisława Lubacza z Tarnobrzega pt. ˝Orły polskie. Bohaterowie walk o niepodległość˝. Zapraszamy do jej oglądania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#Marszalek">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 2317 i 2329).</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#Marszalek">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Mirosława Sekułę.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#Marszalek">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselSprawozdawcaMiroslawSekula">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Z satysfakcją stwierdzam, że dobiega końca proces legislacyjny dotyczący ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw. 18 maja br. Komisja Finansów Publicznych przyjęła, jako swój, projekt przygotowany we współpracy z Ministerstwem Finansów; był on zawarty w druku nr 1955. Dopiero 15 września zostało przeprowadzone pierwsze czytanie tego projektu i po odrzuceniu wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu 20 września Komisja Finansów Publicznych rozpatrzyła projekt i sporządziła z niego sprawozdanie zawarte w druku nr 2227.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselSprawozdawcaMiroslawSekula">Sejm uchwalił ustawę w trzecim czytaniu 13 października, a Senat Rzeczypospolitej Polskiej, po jej rozpatrzeniu, 26 października podjął uchwałę w sprawie tej ustawy. Jest ona zawarta w druku nr 2317.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselSprawozdawcaMiroslawSekula">Senat wprowadza do ustawy 13 poprawek. Zostały one rozpatrzone w dniu wczorajszym. W dodatkowym sprawozdaniu Komisji Finansów Publicznych, zawartym w druku nr 2329, komisja wnosi o przyjęcie poprawek nr: 1, 2, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 11, 12 i 13 oraz o odrzucenie poprawki 4. i 10. Poprawki 1. i 9. to typowe poprawki redakcyjne. Poprawki 4., 5. i 6. uściślają zapisy dotyczące spółek, zgodnie z uchwalonym niedawno Kodeksem handlowym. Ważne poprawki merytoryczne to poprawki 11. i 12., które inaczej regulują dotacje dla szkół niepublicznych niż uchwalił to Sejm, oraz poprawka 3. dotycząca bonów towarowych i świadczeń okolicznościowych. Pozostałe poprawki to uściślenia lub propozycje innych sformułowań przepisów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselSprawozdawcaMiroslawSekula">Wysoki Sejmie! Wnoszę o rozpatrzenie poprawek, zgodnie z propozycją Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#Marszalek">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#Marszalek">Otwieram dyskusję</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#Marszalek">W imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność zabierze głos pan poseł Paweł Arndt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselPawelArndt">Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Jak stwierdził poseł sprawozdawca, pan przewodniczący Sekuła, tą debatą kończymy prace nad zmianą ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W tym roku praca nad tą ustawą przebiegała dużo spokojniej i sprawniej niż w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselPawelArndt">Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność, który w tej debacie mam zaszczyt reprezentować, wyraża zadowolenie z kształtu ustawy, który udało się wypracować. Poprawki zgłoszone przez Senat niewiele już do niej wnoszą.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselPawelArndt">Ustawa jest w znacznej mierze kompromisem osiągniętym przez wszystkie kluby parlamentarne. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie nasze pierwotne zamierzenia udało się zrealizować. Nie obniżono stawek podatkowych, nie wprowadzono ulg prorodzinnych. Sądzę, że podczas kolejnej nowelizacji trzeba będzie wrócić do tych i innych problemów. Udało się natomiast wprowadzić szereg innych niezbędnych rozwiązań, uproszczeń i uściśleń, dostosować przepisy ustawy do innych obowiązujących ustaw, w tym do konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselPawelArndt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Większość spośród 13 poprawek zgłoszonych przez Wysoki Senat ma charakter redakcyjny, porządkujący czy uściślający. Do takich na przykład należą poprawki 4., 5. i 6., które dostosowują nazewnictwo spółek w ustawie do niedawno uchwalonego Kodeksu spółek handlowych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselPawelArndt">Chciałbym także zwrócić uwagę na klika spośród pozostałych poprawek. Poprawki 11. i 12. dotyczą dotacji dla szkół niepublicznych. Senat proponuje zawężenie pełnej dotacji dla szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych do tych szkół, w których realizowany jest obowiązek szkolny lub obowiązek nauki. Dotacje do pozostałych szkół niepublicznych oraz niepublicznych przedszkoli przysługiwałyby w wysokości nie większej niż 50% wydatków ponoszonych w przedszkolach lub szkołach publicznych tego samego typu i rodzaju, w przeliczeniu na jednego ucznia. Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność gotów jest poprzeć tę poprawkę. Jej przyjęcie spowoduje większą łatwość przy dzieleniu subwencji oświatowej, a wydatki budżetu będą nieco mniejsze. Traktujemy to jako pierwszy etap w dochodzeniu do całkowitego zrównania dotacji dla wszystkich placówek oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselPawelArndt">Ostatnia ze znaczących poprawek merytorycznych, poprawka 3, uściśla zakres zwolnień przedmiotowych dotyczących rzeczowych świadczeń okolicznościowych. Zgodnie z sugestią Senatu bony towarowe nadal byłyby objęte tymi zwolnieniami, a katalog rzeczowych świadczeń okolicznościowych byłby nadal katalogiem otwartym. Poprawkę tę poprzemy. Przyjęcie jej spowoduje, że stan prawny co do tej kwestii się nie zmieni.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselPawelArndt">Reasumując, chciałbym powiedzieć, że Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność poprze wszystkie poprawki Senatu z wyjątkiem poprawki 10. Dotyczy ona spornego od dawna problemu wpisywania do tekstu ustawy informacji o istnieniu załączników. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#Marszalek">Pan poseł Marek Wagner, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekWagner">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Nie podzielam żalu, który wyraził pan poseł Arndt, że nie udało się obniżyć podatku, wprowadzić ulg prorodzinnych. W tej sprawie nadal się różnimy. Natomiast po raz pierwszy zdarza mi się w sprawach podatkowych zgodzić ze stanowiskiem AWS, które zaprezentował tu pan poseł Arndt. My podobnie myślimy o tych poprawkach Senatu. W gruncie rzeczy Senat ograniczył się do tego, o czym mówił pan przewodniczący, pan poseł sprawozdawca Sekuła i pan poseł Arndt.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselMarekWagner">Jest mi szczególnie miło, że zgadzam się akurat z posłem Arndtem, z którym, kiedy pracowaliśmy nad podatkami, w wielu sprawach łatwiej było się zgodzić niż z innymi posłami Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselMarekWagner">Chcę jednak powiedzieć, panie pośle, że jest pewna różnica w interpretacji poprawki 3. Pan poseł określił to w ten sposób, że Senat uściślił. Nie, w porównaniu z tym, co zostało przyjęte przez Sejm, Senat wprowadził zapis, że bony towarowe, podobnie jak do tej pory, będą wolne od podatków.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselMarekWagner">Chciałbym Wysokiej Izbie zwrócić uwagę na tę poprawkę już teraz, żeby potem nie wnosić tej sprawy w formie pytań do sprawozdawcy, gdy będziemy już głosowali. W gruncie rzeczy głosowanie nad tą poprawką to odpowiedź na pytanie: Czy chcemy, żeby bony towarowe, tak jak dotychczas, były wolne od podatków? Są one finansowane ze świadczeń socjalnych. To jest pierwszy aspekt sprawy.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselMarekWagner">Drugi aspekt. Są oczywiście wątpliwości związane z tym, że gdybyśmy się na to nie zgodzili, to i tak w jakiejś formie, nawet dzięki pakowaniu tych bonów towarowych do paczek okolicznościowych czy dzięki nazwaniu bonów towarowych jakoś inaczej, przy użyciu innego sformułowania, jeżeli pracodawca będzie chciał je pracownikowi w okresach ˝okolicznościowych˝ dać, to i tak będzie mógł ten zapis obejść i dać.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PoselMarekWagner">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt tej sprawy: W takim zakresie, w jakim jest prowadzona akcja bonów towarowych, generalnie rzecz biorąc - aczkolwiek nie ukrywam, że są bony towarowe, które można realizować w małych sklepach - są one realizowane w dużych supermarketach. Miałbym prośbę do pań i panów posłów, żeby, głosując nad tą ustawą, te dwa elementy wzięli pod uwagę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#Marszalek">Pan poseł Andrzej Wielowieyski, Unia Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy poprawki Senatu dotyczące bardzo ograniczonej reformy podatków od dochodów osobistych. W przeciwieństwie do tzw. CIT, czyli podatku dochodowego od osób prawnych, a więc od firm - którego system został poprawiony, jak też została zarysowana perspektywa zmniejszania podatku w tym zakresie i wspomagania dzięki temu gospodarki, w zakresie PIT, czyli podatku od dochodów osobistych, reforma została przyhamowana; sądzimy, że stało się to ze szkodą dla gospodarki. Sądzę, że będziemy musieli do tego wrócić, ponieważ w latach wielkiej próby sprawności naszych przedsiębiorstw w konfrontacji z bardzo ostrą konkurencją, w związku z wchodzeniem na rynki Unii Europejskiej, powinniśmy pomagać przedsiębiorstwom w zmniejszaniu kosztów, odciążać ich od tego, co nie jest konieczne. Tak robi szereg krajów europejskich, również znacznie bogatszych od nas i zaadaptowanych do tamtych warunków konkurencji; tym bardziej my musimy to brać pod uwagę. Podkreślam: Dla wielu naszych przedsiębiorców, zarówno wielkich firm, jak i indywidualnych przedsiębiorców, będzie to w najbliższych latach sprawa ˝być albo nie być˝.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Poprawki Senatu, które rozpatrujemy, w większości dotyczą niewielkich korekt w zakresie legislacyjnym i redakcyjnym, które popieramy z jednym zastrzeżeniem. Natomiast są tutaj dwie kwestie merytoryczne, o których już była mowa - sprawa opodatkowania bonów towarowych i sprawa skorygowania przepisów dotyczących finansowania szkół niepublicznych w związku ze zniesieniem ulg podatkowych z tytułu kształcenia dzieci w szkołach niepublicznych. Otóż w sprawie bonów towarowych - sprawa ta była kontrowersyjna i dyskutowano nad nią w trakcie obrad Komisji Finansów Publicznych oraz w klubach poselskich - chciałbym stwierdzić, że komisja niewielką większością głosów odrzuciła poprawkę Senatu, który chciał zachować dotychczasowy stan rzeczy, a więc nie dopuścić do obciążania podatkiem dochodowym bonów towarowych. Komisja odrzuciła jednak tę poprawkę niewielką i do tego względną większością głosów. Argumentacja rządu poparta przez Sejm była taka, że w gruncie rzeczy te bony są zwykłym dochodem pracowniczym czy emerytalnym, dodatkiem do pensji czy do emerytury, niewielkim wprawdzie, ale jest to konkretny wymiar pieniężny - dostaję 100, 200 czy 500 zł w tym bonie i jest to mój dochód. Istotniejszą sprawą wszakże jest to, że jest to niewątpliwie pewna furtka do omijania przepisów podatkowych i uchylania się od płacenia podatku dochodowego, dlatego że nie znajdzie się to na liście płac i nie będzie stanowić podstawy do obciążeń podatkowych ani zusowskich. Można sobie wyobrazić, że nawet znaczna część wynagrodzenia pracowniczego mogłaby być wypłacana w bonach i niewątpliwie trzeba by to było uznać wtedy za lukę podatkową. Senat stanął jednak na stanowisku, że argumenty na rzecz utrzymania tego zwolnienia przeważają nad argumentacją, że tak powiem, sprawnego i jasnego systemu podatkowego. Klub Parlamentarny Unii Wolności po szerszej dyskusji nad tą kontrowersyjną sprawą postanowił poprzeć stanowisko Senatu, aby jednak nadal nie płacić podatku od bonów towarowych. Jest wprawdzie jasne, że jest to pewna furtka i dobrze byłoby , żeby system podatkowy był jasny i równościowy, bo w tym wypadku jest to przecież pewna nierówność, jeżeli porównamy tych, co nie dostają bonów towarowych, z tymi, co je dostają i nie płacą podatku. Istotne jest bowiem, że dochód z bonów jest niewielki - zwykle 100 czy 200 zł - pochodzi on często z odpisów socjalnych, o czym tutaj już była mowa, a dla wielu płatników, zwłaszcza dla emerytów, jest to wielki kłopot polegający na tym, że trzeba będzie zapłacić 20 czy 40 zł, natomiast trzeba wypełniać całe zeznanie podatkowe w sytuacji, kiedy na przykład emeryci takiego zeznania nie wypełniają, jeżeli nie mają żadnych innych dochodów. Tak więc w tym wypadku opowiedzieliśmy się za poprawką Senatu.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Jeśli chodzi o korektę Senatu dotyczącą spraw ulgi uczniowskiej, a przede wszystkim związanego z jej likwidacją zwiększenia subwencji dla szkół niepublicznych, to godzimy się na zaproponowane przez Senat zawężenie subwencji do uczniów w wieku obowiązku szkolnego, co zresztą zostało dokonane w porozumieniu z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Edukacji Narodowej. Dzięki temu jest to pewna ulga dla budżetu, ale też ułatwia to samorządom podział środków na szkoły publiczne. Natomiast równocześnie utrzymuje się słuszną decyzję Sejmu, ażeby wyraźnie pomóc niepublicznym szkołom, stwarzając im podobne warunki jak szkołom publicznym w zakresie subwencji na każdego ucznia. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#Marszalek">Pan poseł Mirosław Pietrewicz, PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moi przedmówcy scharakteryzowali już zakres poprawek zaproponowanych przez Senat Wysokiemu Sejmowi do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, w związku z tym nie będę tego powtarzał. Chciałbym zwrócić uwagę, że większość zaproponowanych zmian ma charakter redakcyjny bądź legislacyjny, porządkowy, i oczywiście nie budzi to żadnych zastrzeżeń. Natomiast kilka zmian ma charakter merytoryczny - dwie są najważniejsze. W związku z jedną z nich toczy się tutaj jeszcze dyskusja i chciałbym, odnosząc się do niej, powiedzieć, że mam pewne wątpliwości. Chodzi o uzasadnienie przedstawione przez pana przewodniczącego Wielowieyskiego, który stwierdził, że emeryci musieliby wypełniać dodatkowy PIT, gdyby otrzymali bony towarowe. O ile się orientuję, to emeryt nie ma właściwie źródła, z którego mógłby bon towarowy otrzymać, a więc...</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselMarekWagner">(Może ze starego zakładu pracy?)</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Ze starego, powiedzmy raczej: państwowego zakładu pracy, czyli jest to jednak pewien obszar. W takim razie wycofuję tę uwagę, bo pewna grupa mogłaby mieć kłopoty.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałem także podnieść kwestię, że bony będą realizowane właściwie wyłącznie w dużych obiektach handlowych, a nie w małych sklepach, a więc może to należałoby również wziąć pod uwagę. Jest to argument, który warto znać, rozstrzygając ten problem.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na dwie kwestie. Jedna, o której już dzisiaj mówiono, dotyczy poprawek 11. i 12. Zwracam uwagę, że tę poprawkę wniósł podczas drugiego czytania pan poseł Kracik, który zaproponował pełne dotowanie niepublicznych placówek oświatowych na takich samych zasadach jak publiczne placówki oświatowe, bez znajomości budżetowych skutków poprawki. Prawdopodobnie byłyby one znaczne. Poprawka Senatu, z której intencją jesteśmy jak najbardziej zgodni, zmierza do ograniczenia skutków budżetowych zmiany wprowadzonej przez poprawkę posła Kracika. Zwracamy jednak uwagę, że w naszym przekonaniu rozwiązanie zaproponowane w tej nowelizacji nadal nie jest prawidłowe. Z jednej strony odstępujemy bowiem od stosowania tak zwanej ulgi oświatowej, a z drugiej strony w pełni wyposażamy szkoły niepubliczne w środki budżetowe na takich samych zasadach jak szkoły publiczne, co oznacza pomniejszenie, uszczuplenie środków przeznaczonych dla szkół publicznych. Nie jest to naszym zdaniem kierunek słuszny.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym przedstawić jeszcze jedną uwagę, trochę na marginesie poprawek Senatu, w związku z doniesieniami prasy, która informowała, że budzi zastrzeżenia nowy zapis art. 52 pkt 1 lit. c, na podstawie którego od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2003 r. będzie obowiązywać nowe zwolnienie z opodatkowania dochodów ze sprzedaży akcji spółek nienotowanych na giełdzie, pod warunkiem że zostaną sprzedane po upływie trzech lat, licząc od dnia debiutu giełdowego. Ten przepis został, według informacji prasowej, wprowadzony na wniosek ministra finansów w ostatniej fazie pracy Sejmu i jego znaczenie, w moim przekonaniu, umknęło nieco uwadze zarówno Komisji Finansów Publicznych, jak i Wysokiego Sejmu. Boleję nad tym, że Senat, który często zgłasza poprawki bardzo istotne, ale czasem i mało istotne, nie zwrócił uwagi na konsekwencje tego sformułowania i nie wniósł poprawki korygującej skutki tej nowelizacji. Mam nadzieję, że rząd, a być może klub czy Komisja Finansów Publicznych, z własnej inicjatywy zechce w krótkim czasie zaproponować odpowiednią nowelizację, która nie będzie miała ujemnych skutków dla budżetu. Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#Marszalek">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#Marszalek">Pan poseł Krzysztof Baszczyński, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Panie Marszałku! Chciałbym skierować pytanie do posła sprawozdawcy. Chodzi o przyjętą przez Senat poprawkę, nowe brzmienie zapisu dotyczącego dotacji dla szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Pytanie pierwsze. Chciałbym spytać pana posła, jakie jest naprawdę stanowisko resortu edukacji narodowej. Zanim poprawka posła Kracika znalazła się w zapisach, została przyjęta przez Sejm, minister edukacji narodowej stwierdził, że jest zdecydowanie przeciwny - powiedział to na posiedzeniu komisji edukacji i samorządu terytorialnego - wprowadzeniu tego typu poprawki, która niezwykle obciąża budżet państwa czy samorządu. Co się takiego wydarzyło - słyszałem o tym z ust pana posła Wielowieyskiego - że nagle Ministerstwo Edukacji Narodowej, rząd, jest za poprawką, która w świadczeniach na rzecz szkół niepublicznych dokonuje zrównania, jeśli chodzi o wysokość nakładów na jednego ucznia szkoły publicznej i niepublicznej o uprawnieniach szkół publicznych? To jest pytanie pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Pytanie drugie. Panie pośle sprawozdawco, Senat dodał nowe brzmienie ust. 3 w sprawie szkół niepublicznych. Proszę mi powiedzieć, jakie to są szkoły niepubliczne mające uprawnienia szkół publicznych, w których nie jest realizowany obowiązek szkolny. Czy chodzi o szkoły dla dorosłych? Załóżmy, że tak jest. W ust. 3 jest napisane, że teraz budżety poszczególnych jednostek samorządowych będą opłacały 50% kosztów ustalonych w budżecie odpowiednio dla danej jednostki powiatu, które ponosi się na utrzymanie ucznia szkoły publicznej. Czy pan nie uważa, panie pośle sprawozdawco, że owe 50% ustalonych w budżecie odpowiednio dla danej gminy lub powiatu wydatków bieżących może być równe 100% środków, które są przeznaczane w tzw. bonie oświatowym? Poprawka ta może spowodować wielkie perturbacje finansowe dla jednostek samorządowych. Właściwie to, co jest tu zapisane, może się równać temu, co jest w ust. 2. Czy mógłby pan wyjaśnić, jakie są rzeczywiste intencje i jakie mogą być skutki dla budżetu jednostek samorządowych? Rozumiem, że nie będzie to pokrywane w postaci bonu oświatowego, w wysokości bonu oświatowego, ale np. powiat będzie musiał pokrywać to z własnych wydatków. Czy pan nie uważa, że zapisy zarówno ust. 2, jak i ust. 3 pomniejszą środki na funkcjonowanie szkół publicznych? Czy to nie będzie się działo kosztem szkoły publicznej? Czy te pieniądze się znajdą i skąd tak naprawdę będą pochodziły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#Marszalek">Pan poseł Edward Maniura, AWS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselEdwardManiura">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam dwa pytania do pana posła sprawozdawcy. Czy przyjęcie poprawek nr 12 i nr 11 umożliwia niepublicznym szkołom podstawowym, gimnazjom i szkołom licealnym otrzymywanie 100% subwencji? Czy zdaniem pana posła sprawozdawcy przyjęcie tych poprawek wyrówna szanse funkcjonowania na rynku oświatowym szkół niepublicznych i publicznych?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselEdwardManiura">Ostatnie pytanie. Czy były robione symulacje, jaki procent subwencji oświatowej po przyjęciu tych poprawek może zostać przesunięty ze szkół publicznych do szkół niepublicznych? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#Marszalek">Pan poseł Stanisław Stec, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym nawiązać do ostatniej wypowiedzi pana posła Pietrewicza, który podniósł problem poprawki 46. do art. 52 pkt 1 lit. c.W związku z tym mam pytanie do pana ministra finansów, ponieważ fachowcy z branży giełdowej twierdzą, że to zwolnienie może spowodować poważny ubytek budżetowy i jest niezbędne stanowisko Ministerstwa Finansów, aby nie trzeba było jeszcze w drodze odrębnej nowelizacji, np. przy innych ustawach podatkowych, dokonywać korekty tego zapisu. Ale to zależy od tego, jak Ministerstwo Finansów ten problem szacuje. Jest to ważna rzecz, abyśmy działając w tej ustawie na rzecz uszczelnienia systemu, bo takie było założenie, nie wprowadzili tym zapisem ponownej furtki do uszczuplenia dochodów budżetowych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#Marszalek">Pan poseł Franciszek Potulski, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Właściwie pytania będą zmierzały do tego, żeby jednak uczulić państwa na problem związany z finansowaniem szkół niepublicznych. Przypomnę, że trwa spór od lat, czy te 2,5% na dokształcenie nauczycieli, to z funduszu płac, to jest w subwencji, czy nie ma? MEN uznał, że to jest w subwencji. I okazało się, że to bezprawne. W związku z tym stanęło na tym, że subwencja oświatowa jest własnością jednostki samorządu terytorialnego i nikt nie może tej jednostce dyktować, na co ona ma tę kwotę przeznaczyć. Stąd pytania:</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselFranciszekPotulski">Czy rząd przewiduje wyodrębnienie w budżecie państwa odpowiedniej kwoty na finansowanie szkół niepublicznych? Osobno, poza subwencją oświatową.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselFranciszekPotulski">Po drugie, czy samorząd może odmówić płacenia na jakąkolwiek inną formę kształcenia, jeśli powie się - mamy przygotowane dla ucznia krzesło, ławkę, miejsce w szkole. Tej szkole przeznaczamy środki na realizację obowiązku, jaki spoczywa na samorządzie, czyli na realizację zadań edukacyjnych. Czy można w tej sytuacji odmówić przeznaczenia subwencji na inne cele niż te, które samorząd sam ustalił jako realizację zadania edukacyjnego? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#Marszalek">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#Marszalek">Proszę pana sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów Jana Rudowskiego o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Spośród poprawek przedstawionych przez Senat Wysokiej Izbie istotnie poprawki nr 3, 11 i 12 można uznać za poprawki mające charakter merytoryczny. Natomiast pozostałe poprawki, bardzo istotne dla brzmienia poszczególnych przepisów, mają jednak charakter legislacyjno-redakcyjny. Rząd opowiada się za przyjęciem wszystkich tych poprawek, które mają właśnie taki charakter.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Natomiast jeżeli chodzi o poprawkę 3., to chciałbym, po pierwsze, wyjaśnić, iż przedstawione stwierdzenia o tym, że wprowadzenie czy wyeliminowanie zwolnienia bonów towarowych może spowodować konieczność składania dodatkowych zeznań przez emerytów, to w tej sprawie rozstrzygające znaczenie ma samo brzmienie pkt. 67 art. 21, bowiem to zwolnienie adresowane jest wyłącznie do pracowników, nie jest adresowane do emerytów. Do emerytów adresowane jest inne zwolnienie, z art. 21 ust. 1 pkt 38, zgodnie z którym wszelkie świadczenia rzeczowe dla emerytów i rencistów od byłych pracodawców są zwolnione od opodatkowania. Czyli wprowadzenie opodatkowania bonów towarowych nie powoduje dodatkowych obowiązków ani ciężarów podatkowych po stronie emerytów i rencistów.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Natomiast poprawka Senatu zmierza do tego, aby utrzymać stan aktualnie obowiązujący, czyli stan, w którym otwarty jest katalog tzw. rzeczowych świadczeń okolicznościowych. To prowadzi do tego, że do takich rzeczowych świadczeń okolicznościowych zaliczone zostały w drodze interpretacji dokonanych przez Ministerstwo Finansów również bony towarowe. Ta poprawka utrzymywałaby więc stan aktualnie obowiązujący. Natomiast brzmienie nadane w toku prac sejmowych powodowało, iż bony towarowe, nawet jeżeli byłyby umieszczane w paczkach świątecznych czy w tym katalogu zamkniętym, nie byłyby objęte zwolnieniem, dlatego że przepis wyraźnie w pierwszej swojej części wyłącza bony towarowe z rzeczowych świadczeń okolicznościowych.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeżeli chodzi o poprawki 11. i 12., to chciałbym przypomnieć, że rząd konsekwentnie wypowiadał się przeciwko zmianom w ustawie o systemie oświaty dokonywanym w toku prac nad nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zdając sobie sprawę z tego, iż jest to istotna zmiana w systemie finansowania szkół publicznych i szkół niepublicznych. Natomiast poprawka Senatu zmierza do tego, aby ograniczyć skutki w zakresie gospodarowania przyznaną subwencją oświatową, albowiem w przypadku niezwiększenia tej subwencji część środków przewidywanych w toku podziału subwencji oświatowej, adresowana do szkół publicznych, musiałaby ulec przesunięciu na rzecz szkół niepublicznych. Minister edukacji narodowej szacował ogólny skutek tej zmiany w brzmieniu, które nadane było w Sejmie, na 226 mln zł, czyli o tyle musiałaby wzrastać subwencja dla szkół niepublicznych. Poprawka Senatu bez wątpienia ten skutek ogranicza i stąd w ocenie rządu powinna - jako poprawka ograniczająca - uzyskać poparcie Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Kolejna sprawa, bardzo istotna i ważna, bo rzeczywiście tu szczególnie artykuły prasowe wywołały zaniepokojenie, informując, że wskutek zmian dokonanych przez Wysoką Izbę w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych wprowadzone zostały kolejne luki podatkowe, powodujące znaczne uszczuplenie dochodów budżetowych. Chciałbym poinformować Wysoką Izbę, iż w toku prac Komisji Finansów Publicznych poprawka 46. do art. 52 została zgłoszona z inicjatywy rządu. W pracach nad projektem nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, prowadzonych w ramach prac rządowych, zgodnie z regulaminem pracy Rady Ministrów, Komisja Papierów Wartościowych zgłosiła zastrzeżenia dotyczące aktualnego brzmienia art. 52 wprowadzającego zwolnienia okresowe do końca roku 2000. Wobec tego, iż w stanowisku rządu wyraźnie stwierdzono, że rząd proponuje w tej nowelizacji odejście od wprowadzenia opodatkowania m.in. dochodów uzyskiwanych z obrotu publicznego papierami wartościowymi, zaszła potrzeba utrzymania tego zwolnienia czy przedłużenia go. Stąd też propozycja poprawki 46., aby to zwolnienie przedłużyć, utrzymać w kształcie obowiązującym.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Komisja Papierów Wartościowych zgłosiła nadto propozycje dotyczące zrównania sytuacji prawnopodatkowych podatników, którzy nabyli akcje danej spółki przed wprowadzeniem ich do obrotu giełdowego, z sytuacją podatników nabywających akcje danej spółki po wprowadzeniu ich do publicznego obrotu. To zwolnienie - przyznam, że z inicjatywy ministra finansów - zostało ograniczone w ten sposób, iż nie będą nim objęte akcje nabyte nieodpłatnie od skarbu państwa, akcje objęte lub nabyte na zasadach preferencyjnych na podstawie uchwał walnego zgromadzenia akcjonariuszy (tu głównie chodzi o tzw. pakiety menedżerskie) i akcje nabywane przez osoby prawne. Na ogół jest to większość akcjonariuszy, którzy korzystaliby z tego typu zwolnień. Po tych ograniczeniach w ocenie rządu - ta analiza była dokonywana również przez Ministerstwo Finansów z udziałem Komisji Papierów Wartościowych - nie można mówić o takich skutkach budżetowych, które miałyby wpływ na na realizację dochodów budżetowych. Dla informacji Wysokiej Izby mogę podać - są to dane pewne, z zeznań rocznych za 1999 r. - że tego typu dochody w ogóle nie są wykazywane jako odrębne dochody w zeznaniach podatkowych. Możemy mówić o całej grupie dochodów, tzw. innych dochodach, które, jak wynika z zeznań podatkowych za 1999 r., w sumie wynoszą 3 mld. Ale na te dochody składały się: kwoty odliczeń od dochodu z tytułu ulg mieszkaniowych, do których podatnik utracił prawo, alimenty z wyjątkiem alimentów na rzecz dzieci, stypendia, nagrody, nieodpłatne świadczenia niezwiązane ze stosunkiem pracy, z działalnością gospodarczą, dochody, od których płatnik bądź podatnik nie miał obowiązku odprowadzenia zaliczek, dochody ze sprzedaży udziałów i dochody ze sprzedaży akcji nabytych w niepublicznym obrocie papierami wartościowymi innymi niż te, które podlegały zwolnieniu od opodatkowania. Czyli nawet przy tak szerokim kręgu przychodów, stanowiącym kwotę 3 mld, jeżeli obliczyć podatek według stawki efektywnej, która wyniosła za 1999 r. 15,54%, to od tych wszystkich dochodów podatek wyniósłby 478 mln zł. Zatem żadną miarą nie może to być kwota, o której donosiła prasa, 1 mld zł, bo takie dochody po prostu nie są uzyskiwane.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Dodatkowo trzeba pamiętać również o tym, że opodatkowaniu podlega dochód, a dochód ten oblicza się ze względu na to, że są to przychody, do których stosuje się zasady ogólne rozliczenia podatkowego, więc należy w każdym przypadku przychód pomniejszyć o koszty uzyskania przychodu, a dopiero dochód poddać opodatkowaniu. Jeśli chodzi o skutek, musi się uwzględniać i to, iż przy tego typu operacjach nie zawsze uzyskiwane są dochody. Często te działania podatników kończą się tym, że wykazywana byłaby strata.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Reasumując, należy powiedzieć, że kwota 1 mld zł, jeśli chodzi o skutki budżetowe, w żaden sposób nie znajduje oparcia w materiałach posiadanych przez Ministerstwo Finansów, to po pierwsze. Po drugie, rzeczywiście rozszerzenie tego zwolnienia zostało w sposób istotny ograniczone dodatkowymi warunkami wprowadzonymi w toku prac rządowych. Po trzecie, należy stwierdzić, iż skutek podatkowy dla budżetu, w ocenie Ministerstwa Finansów, nie jest na tyle istotny, aby w ogóle był wykazywany w rozliczeniu skutków budżetowych wprowadzanych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Natomiast przychylam się do stwierdzeń, które tu padły, że oczywiście ta zmiana, tak jak każda inna, musi podlegać obserwacji. I jeżeli pojawiłyby się jakiekolwiek sygnały o tym, że ten przepis rzeczywiście mógłby stać się źródłem manipulacji - w co jednak, przy jego konstrukcji, wątpię - to wówczas rząd wystąpi do Wysokiej Izby z prośbą o pilną nowelizację tego przepisu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#Marszalek">Pan poseł Mirosław Sekuła, sprawozdawca komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Najpierw krótkie sprostowanie. Poprawka dotycząca art. 52 była zgłoszona 20 września w trakcie prac komisji przed drugim czytaniem, czyli nie w ostatniej chwili procesu legislacyjnego, ale jeszcze wtedy, kiedy w drugim czytaniu można było się nią zająć. Tyle sprostowania co do tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselMiroslawSekula">Przy okazji chcę jedynie wyrazić ubolewanie, że niektóre informacje prasowe są podawane w formie tak sensacyjnej, że brakuje im bardzo rzetelnych podstaw. Oczywiście Komisja Finansów Publicznych - każda komisja finansów publicznych Sejmu - zawsze będzie bardzo zabiegała o to, żeby dziur w systemie podatkowym nie było. Ale również należy zwracać uwagę na to, że system podatkowy może sprzyjać rozwojowi jakichś dziedzin lub utrudniać rozwój tych dziedzin. Na pewno aktualne zapisy art. 52, zawarte w ustawie, sprzyjają rozwojowi rynku papierów wartościowych, a trzeba jedynie zwracać uwagę na to, żeby nie odbyło się to ze zbyt dużym ubytkiem dochodów budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselMiroslawSekula">Odpowiadam na pytanie pana posła Baszczyńskiego: jakie było stanowisko MEN? Stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej przekazywane Komisji Finansów Publicznych było takie, że nie należy zmian dotyczących systemu oświaty wprowadzać w ustawie podatkowej. Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że zamierza podobne zmiany wprowadzić w trakcie prac nad ustawą o zmianie ustawy o systemie oświaty. Przewidywano również zwiększenie odnośnie do dotychczas obowiązującego zapisu, który mówił, że szkoły publiczne otrzymują co najmniej 50% dotacji. Byłoby to 75% - taka była informacja w trakcie prac Komisji Finansów Publicznych. Komisja Finansów Publicznych zdecydowała się jednak na wprowadzenie art. 2 do tej ustawy, uważając, że jest to spójne ze zmianami dotyczącymi likwidacji tzw. ulgi szkolnej. Przypomnę, że ta ustawa przewiduje likwidację ulgi szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselMiroslawSekula">Druga część pytania, czy kosztem szkół publicznych. Zawsze przesunięcie w obszarze finansów publicznych odbywa się czyimś kosztem, bo żeby komuś dać, trzeba ograniczyć wydatki na inne sfery. Jest to oczywiste. Natomiast istotna jest tutaj skala, i chciałbym tu odpowiedzieć również na część pytania pana posła Maniury, jaka jest to część subwencji oświatowej. W trakcie trzeciego czytania było to dość szeroko w pytaniach i odpowiedziach eksponowane. Subwencja oświatowa wynosi około 19 mld zł, natomiast przesunięcia dotyczące szkół publicznych były różnie szacowane. Ostatnie szacunki podał przed chwilą pan minister Rudowski - chodzi o ponad 200 mln. Jeżeli poprawka Senatu zostanie przyjęta, będzie to na pewno kwota poniżej 200 mln zł i w świetle tej relacji - mniej niż 200 mln zł do 19 mld - należy oceniać i szacować przesunięcia środków pomiędzy szkołami publicznymi a niepublicznymi.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PoselMiroslawSekula">Jeszcze jedna część pytania pana posła Baszczyńskiego była dosyć istotna - jak udało się przekonać senatorów, a zwłaszcza Ministerstwo Edukacji Narodowej, do zmiany początkowo tak nieugiętego stanowiska albo do pewnej modyfikacji tego stanowiska. Nie potrafię odpowiedzieć w sposób bezpośredni, chcę jedynie pośrednio odpowiedzieć cytatem z księgi Koheleta: ˝cierpliwością przekonuje się sędziego, a łagodna mowa kruszy kości˝. Po prostu cierpliwe przekonywanie moim zdaniem przyniosło pożądany przez przekonujących efekt.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PoselMiroslawSekula">Odpowiadam na pytanie pana posła Maniury, czy szkoły podstawowe, gimnazja oraz szkoły ponadpodstawowe otrzymają 100% dotacji, tak jak szkoły publiczne. Jeżeli zostanie przyjęta poprawka Senatu, to nie uzyskają 100% dotacji jak szkoły publiczne, otrzymają jedynie 100% subwencji oświatowej, którą otrzymują samorządy na prowadzenie swoich szkół publicznych. Przypomnę, że prawie wszystkie samorządy do subwencji oświatowej dodają pieniądze ze swoich dochodów i dopiero te zwiększone środki przekazują szkołom publicznym. Będzie to jednak 100% tych środków, które samorządy otrzymują od budżetu państwa na prowadzenie swoich szkół publicznych. Częściowo jest to również odpowiedź na pytanie pana posła Potulskiego, ale chciałbym to troszkę rozszerzyć. Jest oczywiste, że samorządy, tak jak wszystkie instytucje państwa, działają w granicach prawa - bo muszą działać w granicach prawa - i jest oczywiste, że różne regulacje prawne nakładają ciężary na instytucje państwa, w tym również na samorządy. W związku z tym uważam, iż nie jest możliwa taka sytuacja, że samorządy - otrzymujące subwencję oświatową i zobowiązane ustawą o systemie oświaty do finansowania szkół niepublicznych - mogłyby odmówić takiego finansowania.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PoselMiroslawSekula">Na pytanie pana posła Steca już odpowiedział pan minister. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#Marszalek">Proszę bardzo, pan poseł Baszczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Panie Marszałku! Wobec tego po odpowiedzi pana przewodniczącego i pana ministra chcę spytać. Jeżeli w wyniku poprawki 11., chodzi o ust. 2a, szkoły niepubliczne będą finansowane z budżetu państwa w wysokości 100%, to jaka tak naprawdę będzie to oszczędność dla budżetu państwa? Jeżeli będzie tu oszczędność, to tylko dla budżetów samorządowych, natomiast budżet państwa będzie w dalszym ciągu przekazywał... Albo może inaczej, nie w dalszym ciągu, tylko teraz będzie on przekazywał określone środki finansowe na wszystkich uczniów, czyli suma stanowiąca równowartość środków, które idą na ucznia szkoły publicznej, będzie musiała być przekazana na ucznia szkoły niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej. Tak więc skutki dla budżetu będą takie same po przyjęciu tej poprawki. Wobec tego chciałbym spytać pana ministra finansów: Jak można powiedzieć, że w wyniku tej poprawki będą oszczędności dla budżetu? Jakie oszczędności? Przecież to będzie tyle samo pieniędzy. Zaoszczędzi samorząd. Chociaż poprawka 11. dotycząca nowego brzmienia ust. 3 spowoduje, że samorząd będzie musiał dopłacać do bonu oświatowego w przypadku placówek, w których nie realizuje się obowiązku szkolny. Tu jest napisane, że ma być to równowartość 50% kosztów ponoszonych przez samorząd.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">Tak że, panie pośle i panie ministrze, proszę mi pokazać, jaka to jest oszczędność dla budżetu. Pan powiedział, że to się dzieje kosztem szkoły masowej czy szkoły publicznej, i to rozumiem, ale oszczędności budżetowych to tutaj nie widzę. Jeżeli, to zaoszczędzą samorządy, po prostu nie będą więcej ze swojej kasy dopłacały do tego typu szkół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#Marszalek">Pan poseł Potulski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wsłuchałem się w tembr głosu pana przewodniczącego i wykażę cierpliwość. Może przyniesie to jakiś skutek. Samorząd realizuje zadanie powierzone mu przez państwo. Państwo ma obowiązek zapewnić mu środki. Jest to zasada konstytucyjna. Ale pytanie zmierzało do ustalenia, panie ministrze, czy jest konstytucyjne nakazywanie samorządowi, w jaki sposób ma te środki wydawać na realizację zadania przejętego przez ten samorząd od państwa? To, nawiasem mówiąc, stawia w znaczącym stopniu pod znakiem zapytania dotychczasową praktykę, która również polegała na nakazywaniu samorządowi przekazywania środków do innej szkoły niż sam samorząd zdecydowałby. Otrzymuje on bon, otrzymuje środki, za to buduje szkołę, modernizuje ogrzewanie, wykonuje parę jeszcze innych rzeczy i mówi: tu jest miejsce, w którym ja na mocy mojej decyzji jako samorządu będę realizował zadania szkolne. Czy w ogóle my możemy nakazać samorządowi obranie innej drogi wydawania tych pieniędzy, niż ta, którą tenże samorząd sam ustali? Nawiasem mówiąc - chodziło o to również w drugim czytaniu - w dotychczasowym systemie prawnym jest taka możliwość. Samorząd może podjąć uchwałę, że wyda na to sumę stanowiącą równowartość 150% bonu czy kosztów utrzymania jednego dziecka, i może to przekazać. Nie musimy tego nakazywać samorządowi. Samo nakazywanie tego wydaje się niekonstytucyjne. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu w tej sprawie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#Marszalek">Proszę, pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadam na wątpliwość pana posła Baszczyńskiego. Oczywiście, że nie jest to oszczędność dla budżetu. Jest to mniejszy wydatek. Często mówiąc o mniejszym wydatku, mówimy o oszczędności. I w takim sensie należy rozumieć odpowiedzi pana ministra i moją również. Zmniejszony wydatek przewidziany w rozwiązaniu, które proponuje Senat, w stosunku do wydatku przewidzianego w rozwiązaniu, które jest przyjęte w ustawie uchwalonej przez Sejm, wynika z dwóch rzeczy. Po pierwsze, ograniczono to tylko do szkół, które realizują obowiązek szkolny. Przypomnę, że placówkami oświatowymi są również przedszkola. Jeżeli więc przyjmiemy rozwiązanie zaproponowane przez Senat, to wtedy przedszkola niepubliczne nie będą dotowane w wysokości 100%, jak przedszkola publiczne. W związku z tym...</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselKrzysztofBaszczynski">(Do 50% kosztów, to może być to samo.)</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselMiroslawSekula">Tak, ale chcę wytłumaczyć, skąd ta pozorna oszczędność, którą należy rozumieć jako mniejszy wydatek.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PoselMiroslawSekula">Jeśli chodzi o to, o co pan poseł pytał wcześniej, a ja panu z ławy przytaknąłem, z trybuny powiem, co następuje: Tak, szkoły dla dorosłych również nie będą tymi subwencjami objęte; szkoły wyższe też nie będą tymi dotacjami dla szkół niepublicznych objęte. To też jest pewna porcja pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PoselMiroslawSekula">Odnosząc się do dodatkowego pytania pana posła Potulskiego, chciałbym powiedzieć, że często występuje pewnego rodzaju, może nie sprzeczność, ale pozorny konflikt pomiędzy poszczególnymi rozwiązaniami konstytucyjnymi. Z jednej strony konstytucja daje bardzo duże uprawnienia samorządom, ale z drugiej strony bardzo chroni równość praw obywateli. W dotychczasowych zapisach, które mówią o 50%, a w niektórych przypadkach o ponad 50% dotacji, moim zdaniem bierze zdecydowanie górę prawo obywateli do równego traktowania ich przez państwo. Jeżeli więc przyjmiemy zapis Senatu, który mówi, że w wypadku tej grupy uczniów szkół niepublicznych państwo, poprzez samorząd, który jest częścią państwa, finansuje kształcenie tych uczniów w takim samym stopniu, jak finansuje w szkołach publicznych, to jest to zrównanie szans oświatowych uczniów szkół niepublicznych w stosunku do uczniów szkół publicznych - ze środków państwowych. Uważam, że ta regulacja zdecydowanie bierze górę i jest ważniejsza niż ewentualna wątpliwość, czy takie rozwiązanie nie jest zbyt daleko idącą ingerencją w samorządność samorządów. Takie jest moje zdanie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Stanisław Zając)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Jana Rudowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na większość problemów związanych z propozycją poprawki Senatu udzielił odpowiedzi pan poseł sprawozdawca. Ja natomiast powiem tylko tyle, że tu głos decydujący, przynajmniej w toku prac rządowych, powinien należeć do ministra edukacji narodowej, który jest odpowiedzialny za właściwe gospodarowanie subwencją oświatową.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Minister edukacji narodowej istotnie opowiadał się w pierwszej fazie prac sejmowych przeciwko wprowadzeniu takiej poprawki. Potwierdzał to również w korespondencji prowadzonej z ministrem finansów, który był uprawniony do prezentowania stanowiska rządu w tej sprawie. Natomiast przed debatą w Komisji Finansów Publicznych nad poprawkami Senatu również zwróciłem się o stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej. MEN opowiedziało się za przyjęciem tej poprawki, która w ocenie ministra edukacji narodowej pozwoli na ograniczenie pewnych skutków dotyczących przesunięcia środków z subwencji kierowanej do szkół publicznych na zwiększenie subwencji dla szkół niepublicznych. Rozliczając subwencję oświatową, minister edukacji wskazywał na to, iż subwencja dla szkół publicznych ulegałaby zmniejszeniu o 9 zł, tak aby wykonać obowiązek ustawowy dotyczący 100-procentowej subwencji dla szkół niepublicznych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jednocześnie, poprzez nadanie nowego brzmienia ust. 3 i ust. 3a w art. 90, uzyskano to, że liczba uczniów objętych obowiązkiem szkolnym w szkołach niepublicznych, to jest 118 tys., natomiast wyłączone zostały szkoły dla dorosłych, w których taki obowiązek nie jest realizowany. I to z kolei jest według informacji, które przekazywał minister edukacji narodowej, 164 tys. dorosłych kształcących się w takich szkołach. Czyli to powoduje, iż rzeczywiście to rozwiązanie zaproponowane przez Senat daje możliwości lepszego gospodarowania subwencją i przekazania tych środków zgodnie z decyzjami podjętymi przy zmianie ustawy o systemie oświaty również na szkoły niepubliczne. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Przystępujemy do rozpatrzenia punktów 2., 3. i 4. porządku dziennego:
 2. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (druk nr 2265).
 3. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym oraz o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych i zmianie ustawy o ochronie informacji niejawnych (druk nr 2285).
 4. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (druk nr 2327).</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Steca w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy zawartego w druku nr 2265.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselStanislawStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu posłów wnioskodawców przedstawić poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselStanislawStec">Celem projektu ustawy jest utrzymanie dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych w 2001 r. upoważnienia do obniżenia stawek podatku do wysokości 0 i 7% dla niektórych towarów i usług. Upoważnienie wynikające z art. 50 ustawy, wygasające z dniem 31 grudnia br., było podstawą dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych do wydania rozporządzenia ustalającego stawkę zero na: maszyny i urządzenia rolnicze, ciągniki i przyczepy rolnicze, nawozy i pestycydy, pasze przemysłowe i otręby paszowe. Faktem jest, że od 4 września br. obowiązuje podatek od towarów i usług na produkty rolne nieprzetworzone, co daje rolnikom prawo do odliczenia podatku od towarów i usług zapłaconego w środkach do produkcji, jeżeli rolnik wybierze opodatkowanie na zasadach ogólnych. Biorąc jednak pod uwagą bardzo krótki okres vacatio legis tej ustawy oraz warunki, jakie musi spełnić rolnik rozliczający VAT na zasadach ogólnych, aktualnie praktycznie większość rolników jest rolnikami ryczałtowymi. Rolnik ryczałtowy otrzymuje 3% rekompensatę doliczoną do wartości sprzedaży produktów rolnych za podatek od towarów i usług zapłacony w środkach do produkcji. Jednak rekompensata ta w praktyce jest realizowana tylko w odniesieniu do sprzedaży produktów rolnych, za które zapłacono rolnikowi w drodze bezgotówkowej, np. za mleko, buraki, zboże. Obecnie przy znaczącej sprzedaży produktów rolnych, np. żywca, owoców, warzyw pośrednikom, rolnik nie chce i nie może ryzykować obrotu bezgotówkowego i wówczas kupujący ewentualną rekompensatę zawiera już w cenie płaconej za produkty, w związku z tym rolnik nie ma żadnych dodatkowych korzyści. Dlatego w tym zakresie należy także rozważyć zmianę treści ustawy odnośnie do warunku, jakim jest zapłata w całości należności dla rolnika ryczałtowego w formie bezgotówkowej za dostarczony produkt rolny, którego spełnienie umożliwia odliczenie zapłaconej rekompensaty od podatku naliczonego przez odbiorcę produktu. Ograniczenie tego warunku do przekazania w formie bezgotówkowej tylko samej rekompensaty byłoby korzystnym rozwiązaniem dla rolników ryczałtowców i zapewniłoby pełne funkcjonowanie rekompensaty w obrocie produktami rolnymi przez rolników ryczałtowców. W związku z tym do czasu prawidłowego funkcjonowania VAT w rolnictwie utrzymanie przynajmniej w pierwszym półroczu przyszłego roku stawki zero na surowce do produkcji rolnej jest niezbędne ze względu na znaną, bardzo trudną sytuację ekonomiczną polskiego rolnictwa. Uzasadnieniem tego jest również fakt, że poziom 3% rekompensaty dla rolników ryczałtowców nie zabezpieczy w pełni zwrotu VAT zapłaconego przez rolnika w środkach do produkcji rolnej, w przypadku rezygnacji ze stawki zero na maszyny i ciągniki rolnicze, na pasze, nawozy i środki ochrony ochrony roślin. Co prawda rekompensata stwarza możliwość korzystania przez rolników z rozliczania się z VAT na zasadach ogólnych, jednak do tego trzeba ich przygotować poprzez szkolenia i organizowanie stałej pomocy w poszczególnych wsiach. Obecnie, mimo sprzyjającego okresu jesiennego, a następnie zimowego, ze względu na brak środków szkolenia odbywają się sporadycznie. Warto podkreślić, że pracownicy ośrodków doradztwa rolniczego przewidują miesięcznie tylko 5 wyjazdów na wieś, gdyż nie ma możliwości zwrotu kosztów podróży w przypadku częstszych pobytów pracowników wśród rolników.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselStanislawStec">Aby zabezpieczyć rolników przed możliwością wprowadzenia stawki 22% na podstawowe surowce do produkcji rolnej z dniem 1 stycznia 2001 r., w imieniu wnioskodawców wnoszę o skierowanie projektu ustawy do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia. Jednocześnie chciałbym w imieniu wnioskodawców oświadczyć, że bezpodstawne było stwierdzenie ministra finansów, pana Jarosława Bauca, wygłoszone w radiu, w ˝Sygnałach Dnia˝, że posłowie SLD nie zdawali sobie sprawy ze skutków odrzucenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług w dniu 22 września br. Twierdzeniu temu przeczy m.in. złożenie, odwrotne, omawianego dzisiaj projektu ustawy. Natomiast rządowy projekt ustawy - szczególnie w zakresie opodatkowania VAT budownictwa mieszkaniowego - był szkodliwy społecznie i nie mógł uzyskać poparcia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Potwierdza to m.in. fakt niezłożenia tego projektu ponownie w Sejmie, mimo zapowiedzi ze strony ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselStanislawStec">Podzielamy natomiast zdanie rządu, wynikające ze stanowiska w sprawie omawianego projektu, że ustawa wymaga jeszcze dalszych rozstrzygnięć w związku z utratą mocy prawnej przez niektóre przepisy. Szczególnie ważną sprawą jest przedłużenie ulgowych zasad opodatkowania materiałów budowlanych, robót budowlano-montażowych i obiektów budownictwa mieszkaniowego, przedłużenie obowiązywania stawki podatkowej na usługi i towary niewymienione w klasyfikacji statystycznej oraz przedłużenie obowiązywania aktualnej klasyfikacji statystycznej. Dlatego ubolewam, że rząd nie przedstawił ponownie projektu, ale w związku z rozpatrywaniem tego oraz następnego projektu, który zostanie omówiony w dalszej kolejności, jest jednak szansa, że uzupełnienia niezbędne dla bezpośredniego funkcjonowania ustawy zostaną uwzględnione przez Komisję Finansów Publicznych. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Wojciecha Arkuszewskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy zawartego w druku nr 2285.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselWojciechArkuszewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy zawarty w druku nr 2285. To jest kolejna wersja akcyzy, zwrotów ˝p˝, akcyzy w odniesieniu do paliwa rolniczego. W tej Izbie będzie to chyba 4. czy 5. debata nad tym, więc ograniczę się tylko do spraw najistotniejszych. W pierwszym artykule projektu określa się metodę płacenia czekami paliwowymi, w drugim artykule określa się zasady produkcji tych czeków, w trzecim - zasady dystrybucji przez banki spółdzielcze, w czwartym - zasady wydawania czeków na podstawie zaświadczenia od wójta, w piątym artykule jest mowa o tym, na jakiej podstawie się wydaje takie zaświadczenie, w szóstym artykule określa się wartość takiego czeku, w kolejnym mówi się o stosowaniu Kodeksu postępowania administracyjnego, a w następnym artykule jest mowa o obowiązku kasowania czeków. W największym skrócie powiedziałem to, o co chodzi. Ale myślę, że problem... Pozwolę sobie na dwie uwagi odnośnie do tego problemu. Jest tak, że w wielu krajach Unii Europejskiej stosuje się zwrot akcyzy, i to oczywiście szkodzi konkurencyjności polskiego rolnictwa. Myślę, że panuje zgoda co do tego, że trzeba z tym coś zrobić, i to jest pierwszy powód. Przedłożony projekt ustawy jest podobny do tego, co mamy w Hiszpanii, gdzie też są czeki paliwowe. Kolejny problem, który prawdopodobnie jest źródłem naszej dyskusji, polega na tym, że rzeczywiście w ostatnim roku wzrosła akcyza i wzrosły ceny ropy naftowej, tak więc ten problem stał się znacznie dotkliwszy niż wcześniej. Jak mi wiadomo, w średnich kosztach produkcji rolniczej ceny oleju napędowego wzrosły z 10 do 13%, i to jest oczywiście dodatkowy problem. Trzeci problem to dysparytet dochodów między miastem a wsią, który w jakimś stopniu jest w wielu krajach, ale tu przekracza granice tego, z czym się ludzie godzą, gdyż jest wyraźnie większy. W istocie są to argumenty przemawiające za tym, żeby taki czy inny zwrot akcyzy wprowadzić. Różnice między tymi projektami... W istocie znaczna część tego sporu polega na tym, że jeżeli wprowadzamy specjalną regulację, to każda specjalna regulacja prowadzi do jakiegoś typu nadużycia. I jest pytanie: Co zrobić, żeby dostali to rolnicy, a nie ludzie, którzy nie są rolnikami? Kilka lat temu debatowano w tej Izbie nad barwieniem paliwa. W końcu wycofano się z tego, uważając, że wtedy ciężarówki jeździłyby bardzo często na barwionym paliwie. Tak jest w Belgii, gdzie się stosuje barwione paliwo. Intencja autorów projektu, który mam zaszczyt przedstawić, jest taka, że procedura, którą proponujemy, ogranicza maksymalnie nadużycia i prowadzi do tego, że rolnicy płacący podatki, korzystający z ciągników rzeczywiście dostają ten zwrot. Jest to oczywiście pewna koncepcja. Jeżeli chcemy, żeby dostali ci, którzy naprawdę potrzebują, to musimy wykorzystać wszelkie możliwe środki, żeby nie dostawali ci, którzy dostawać nie powinni, którym się nie należy. Jeżeli bowiem państwo pozwala sobie na to, żeby pieniądze były wydawane nie tylko tym, dla których są przeznaczone, to wtedy ci, dla których te pieniądze są przeznaczone, zawsze dostatną mniej. W związku z tym mam zaszczyt prosić o przesłanie tego projektu do komisji. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Czesława Cieślaka w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy zawartego w druku nr 2327.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselCzeslawCieslak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jeśli chodzi o przedstawiony w druku nr 2327 projekt nowelizacji ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów usług oraz o podatku akcyzowym oraz ustawy o opłacie skarbowej z dnia 8 stycznia 1993 r., to wprowadzone tą ustawą zmiany nie uwzględniają złożonej problematyki organizacji skupu produktów rolnych i związków wypracowanych przez wiele lat pomiędzy spółdzielniami a producentami rolnymi, dostawcami mleka. Ustawa nałożyła na podatników nabywających produkty rolne od rolników ryczałtowych obowiązek wystawiania faktur VAT, dokumentujących zakup produktów rolnych, przysługujące im należności za sprzedane produkty rolne oraz zryczałtowany zwrot podatków od towarów i usług. Faktura VAT RR, czyli rolnika ryczałtowego, zgodnie z art. 33b ust. 2 pkt 13 wymaga złożenia podpisu przez rolnika. Funkcjonowanie takiego sposobu rozliczenia jest bardzo skomplikowane u tych nabywców, którzy codziennie skupują produkty rolne. W tym wypadku chodzi np. o mleko i dotyczy to w poszczególnych spółdzielniach od kilku do kilkunastu tysięcy dostawców, chociażby ze względu na trudności w zebraniu tych podpisów. W skali kraju jest ponad milion dostawców, którzy codziennie dostarczają mleko do spółdzielni mleczarskich bądź do innych firm zajmujących się przetwórstwem mleka.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PoselCzeslawCieslak">Proponujemy ograniczenie tej sformalizowanej machiny i zmianę ustawy. Chodzi o to, że wystawianie faktur VAT odbywałoby się przez podmiot skupujący bez podpisu rolnika, jeżeli rolnik oświadczy, że jest rolnikiem ryczałtowym zwolnionym z podatku od towarów i usług na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 7 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, i upoważni nabywcę do wystawiania faktur VAT bez jego podpisu.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PoselCzeslawCieslak">Jednostki skupujące, mówię tu zwłaszcza o spółdzielniach mleczarskich, wytworzyły pomiędzy swoimi dostawcami związki kooperacyjne i różne zasady rozliczeń bezgotówkowych. Jeśli chodzi o te zasady, to należałoby wymienić takie, jak:</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#PoselCzeslawCieslak">- tworzenie funduszy celowych w spółdzielniach, chociażby na rozwój produkcji rolnej, w formie kas zapomogowo-pożyczkowych, które to środki są własnością rolników. Tworzenie tych funduszy odbywa się poprzez potrącanie w formie bezgotówkowej co miesiąc drobnych kwot z należności za sprzedane produkty rolne, w tym wypadku mleko;</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#PoselCzeslawCieslak">- udzielanie rolnikom pożyczek z tych funduszy i obsługa spłaty pożyczek w formie bezgotówkowej, potrąceń z należności za sprzedane produkty rolne;</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#PoselCzeslawCieslak">- udzielanie rolnikom pożyczek ze specjalnych linii kredytowych dofinansowywanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w ramach kredytu branżowego, a także pożyczek dofinansowywanych z funduszy zagranicznych - myślę tu o funduszu PHARE i przyszłym funduszu SAPARD.</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#PoselCzeslawCieslak">Na podstawie obowiązującej ustawy tych kredytów podmiot skupujący nie mógłby potrącać z dostaw za mleko;</u>
          <u xml:id="u-56.7" who="#PoselCzeslawCieslak">- udzielanie zaliczek na poczet miesięcznych dostaw i potrącanie ich w formie bezgotówkowej z należności za sprzedane produkty rolne, co jest niezmiernie istotne w obecnej trudnej sytuacji dochodowej wsi. Tysiące rolników korzystało dotychczas z tej formy łatania dziur w swoim budżecie, z dniem wejścia w życie tej ustawy zostało to ograniczone;</u>
          <u xml:id="u-56.8" who="#PoselCzeslawCieslak">- wpłata przez rolników będących członkami spółdzielni rat zadeklarowanych udziałów członkowskich. Zgodnie z Prawem spółdzielczym członek spółdzielni deklaruje ilość udziałów w wysokości określonej przez statut, a ich uzupełnianie odbywa się sukcesywnie, w miarę możliwości członka, w czasie określonym przez statut. Wpłata tych udziałów odbywa się w formie bezgotówkowej, jest to potrącane z należności za dostarczone produkty.</u>
          <u xml:id="u-56.9" who="#PoselCzeslawCieslak">Do dnia 3 września jednostki skupujące produkty rolne mogły bez problemów kompensować wymienione należności z należnościami za skupione mleko. W obecnym stanie prawnym w przypadku potrącenia z należności za sprzedane produkty rolne innych tytułów niż należności nabywcy na sprzedane rolnikowi towary lub usługi traci on prawo do powiększenia podatku naliczonego o cały zryczałtowany zwrot podatku od towarów i usług przekazany rolnikowi ryczałtowemu.</u>
          <u xml:id="u-56.10" who="#PoselCzeslawCieslak">Dotkliwość sankcyjności zapisu art. 33b ust. 6 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym szczególnie uwidoczniona jest na obowiązku potrącania przez nabywców produktów rolnych tytułów egzekucyjnych wystawianych przez komorników, gdzie jednostka skupująca, bez żadnej winy, nie ma prawa do powiększenia podatku naliczonego o zryczałtowany zwrot podatku od towarów i usług wypłaconych rolnikowi ryczałtowemu. Krótko mówiąc, nie możemy już potrącać wystawionych przez komorników tytułów egzekucyjnych, chociaż przepisy innych ustaw nas do tego obligują, a jeżeli już potrącimy, to nie możemy ubiegać się o zwrot tej sumy, o zwrot podatku od towarów i usług. Już sam ten przypadek dowodzi, że ustawa nie przewidziała wszystkich okoliczności, co jest wynikiem przeoczenia legislacyjnego. Proponowana zmiana ustawy umożliwi jednostkom skupującym produkty rolne normalne funkcjonowanie i wyeliminuje niesprawiedliwe sankcje.</u>
          <u xml:id="u-56.11" who="#PoselCzeslawCieslak">Ustawa nie rodzi skutków podatkowych, a także jest zgodna z prawem Unii Europejskiej, dlatego proszę Wysoki Sejm o skierowanie projektu ustawy do Komisji Finansów Publicznych celem jej dopracowania i uchwalenia przez Wysoką Izbę. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-56.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w łącznej dyskusji nad tymi punktami porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Pawła Arndta w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselPawelArndt">Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Przed chwilą zakończyliśmy debatę dotyczącą podatku dochodowego od osób fizycznych, teraz przystępujemy do pierwszego czytania trzech poselskich projektów ustaw dotyczących podatków pośrednich - VAT i akcyzy. Chciałbym przypomnieć, że dwa inne projekty poselskie dotyczące zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym czekają na rozpatrzenie przez Komisję Finansów Publicznych. Jeden z nich dotyczy VAT w budownictwie, przedłużenia okresu obowiązywania 7-procentowej stawki podatku na materiały budowlane, roboty budowlano-montażowe i obiekty budownictwa mieszkaniowego. Drugi zakłada przedłużenie stosowania stawki podatku VAT w wysokości 0% na towary przeznaczone na cele ochrony przeciwpożarowej oraz na wydawnictwa dziełowe i prasowe. Pierwsze czytanie projektów tych ustaw odbyło się w Wysokiej Izbie w dniu 21 września br. Wtedy również rozpatrywany był rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Był to projekt obszerny wprowadzający do ustawy dość istotne zmiany, regulujący kompleksowo niektóre sprawy dotyczące VAT i akcyzy. Sejm większością głosów, głównie opozycji, projekt ten odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselPawelArndt">Pierwszy z omawianych dziś projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, zawarty w druku nr 2265 i przedstawiony przez pana posła Steca, jest próbą naprawienia tego, co się stało z rządowym projektem w pierwszym czytaniu. Jest on bardzo krótki, właściwie jednozdaniowy, i stwarza możliwość przedłużenia upoważnienia dla ministra finansów do obniżenia stawek podatku VAT w wysokości 0 lub 7% dla niektórych towarów i usług. Odrzucenie projektu rządowego spowodowało bowiem, że z dniem 31 grudnia 2000 r. wygasa właśnie takie upoważnienie, w związku z tym stracą moc obowiązującą przepisy wprowadzające stawkę 0-procentową m.in. na podstawowe środki produkcji dla rolnictwa, tj. maszyny, urządzenia i narzędzia rolnicze, aparaty dla słabosłyszących, niektóre wyroby medyczne, usługi transportu międzynarodowego. Stracą także moc przepisy wprowadzające stawkę 7-procentową np. na wodę, opakowania do mleka spożywczego, sprzedaż w kraju owoców południowych. Oznacza to również wygaśnięcie zwolnień od podatku VAT na niektóre towary i usługi, m. in. na posiłki sprzedawane w barach mlecznych, stołówkach i bufetach przyzakładowych, usługi w zakresie doradztwa rolniczego, dzierżawę gruntów przeznaczonych na cele rolnicze czy usługi związane z wypoczynkiem oraz nieodpłatne świadczenia okolicznościowe świadczone przez zakłady pracy na rzecz pracowników i ich rodzin. W zakresie akcyzy oznacza to likwidację podstaw prawnych do stosowania zwolnień m. in. na paliwo lotnicze, niektóre rodzaje paliw dla MON, spirytusu np. w dostawach dla Agencji Rynku Rolnego i producentów leków.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselPawelArndt">W tej sytuacji Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność opowiada się za przekazaniem projektu ustawy do komisji. W czasie dalszych prac parlamentarnych projekt ten i wszystkie pozostałe projekty, które trafiły do komisji, winny zostać wzbogacone o inne niezbędne rozwiązania. Chodzi głównie o usunięcie nieścisłości niektórych przepisów oraz wyeliminowanie rozbieżności w stosowaniu przepisów podatkowych w związku z niejednolitym orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselPawelArndt">Należy zastanowić się jednak nad wprowadzeniem i innych rozwiązań zawartych w odrzuconym projekcie rządowym. Na poparcie wydaje się zasługiwać przedłużenie stosowania dotychczasowych klasyfikacji statystycznych dla celów podatku od towarów i usług oraz akcyzy do końca 2002 r. Szybkie wprowadzenie na potrzeby VAT polskiej klasyfikacji wyrobów i usług mogłoby spowodować duże perturbacje związane ze zmianą stawek czy też likwidacją zwolnień podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#PoselPawelArndt">Warto rozważyć inne propozycje rządowe, te dotyczące również nowych stawek podatku VAT . Istnieje także potrzeba zmiany przepisów podatkowych dotyczących akcyzy, m.in. zmian wymaga sprawa podatku akcyzowego na papierosy. Wprowadzenie nowego kwotowo-procentowego systemu opodatkowania papierosów nie do końca rozwiązało problem. Ustalenie minimalnej stawki podatku akcyzowego mogłoby zapobiec ewentualnym wojnom cenowym polegającym na obniżaniu przez producentów cen w segmencie najtańszych papierosów, co z kolei może stanowić zagrożenie dla dochodów budżetowych państwa.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#PoselPawelArndt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Drugi z omawianych dziś projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym zawarty w druku nr 2285, ingeruje także w ustawę o zamówieniach publicznych oraz ustawę o ochronie informacji niejawnych.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#PoselPawelArndt">Istotą tego projektu jest wprowadzenie zasady, zgodnie z którą podatnicy podatku rolnego posiadający co najmniej jeden ciągnik rolniczy będą otrzymywać czeki paliwowe, którymi będą mogli płacić za zakupiony olej napędowy. Projekt ustawy przewiduje również sposoby zabezpieczenia produkcji czeków.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#PoselPawelArndt">Problem podejmowany przez grupę posłów, a przedstawiony przez pana posła Wojciecha Arkuszewskiego, znany jest od wielu lat. Było wiele prób jego rozwiązania. W tej chwili na ostateczne rozstrzygnięcie przez Wysoką Izbę czeka także inny projekt poselski dotyczący tej samej materii.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#PoselPawelArndt">Omawiany projekt ustawy różni się od projektu przedstawionego w ostatecznej wersji przez komisje m.in. tym, że rolnik nie otrzymuje zwrotu części podatku akcyzowego w gotówce raz w roku, a rozliczenie należności za nabyty olej napędowy następuje za pomocą czeków paliwowych wydawanych przez banki spółdzielcze za okresy półroczne. Jest on z pewnością precyzyjniejszy i bardziej spójny, system dotacji bowiem nie jest związany z efektywnością produkcji rolnej. Projekt zawarty w druku nr 2285 jest próbą systemowego rozwiązania problemu paliwa rolniczego. Takie zasady rozliczeń stosowane są przez wiele krajów europejskich. Również ˝kontrolowalność˝ takiego systemu jest dużo większa.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#PoselPawelArndt">Bardzo ważna jest sprawa skutków budżetowych omawianego projektu. Wystąpiłyby one w kilku obszarach. Istotny jest przede wszystkim ubytek dochodów budżetowych z tytułu wypłaty czeków paliwowych. Wyniósłby on według wnioskodawców około 843 mln zł. Koszt druku czeków paliwowych wyniesie blisko 30 mln zł, a prowizja dla banków spółdzielczych ponad 4 mln zł. Ponadto wystąpi potrzeba dodatkowych kontroli na stacjach benzynowych, a także zwiększenia zatrudnienia w gminach.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#PoselPawelArndt">I wreszcie trzeci, najnowszy, poselski projekt zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, zawarty w druku nr 2327. Przedmiotem tego projektu, jak to uzasadnił przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Cieślak, jest umożliwienie wystawiania tzw. faktur VAT RR bez podpisu rolnika ryczałtowego oraz rozszerzenie katalogu należności, których kompensacja z należnościami za skupione produkty rolne nie powoduje utraty przez nabywcę tych produktów możliwości odliczania zryczałtowanego zwrotu podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#PoselPawelArndt">Projekt ten jest z pewnością kontrowersyjny. Trudności związane z uzyskaniem podpisów potwierdzających otrzymanie faktury są możliwe do pokonania, jak się wydaje, w drodze dość prostych zabiegów organizacyjnych. Faktury nie muszą być wystawiane w ramach jednodniowego cyklu dostaw, lecz ich wystawianie może być zsynchronizowane ze stosowanymi cyklami rozliczeń z rolnikami, np. raz na tydzień czy raz na miesiąc, zgodnie z zawartymi umowami bądź regulaminami skupu. Sposób dostarczania rolnikowi faktury można na przykład powiązać z technicznym odbiorem towaru skupowanego u rolnika. Właściwe rozwiązania możliwe są do opracowania przez zainteresowane jednostki, przy uwzględnieniu lokalnych uwarunkowań w skupie. Tak więc propozycja zawarta w druku nr 2327 nie jest najlepsza, jednakże daje możliwość wprowadzenia pewnych modyfikacji do istniejących rozwiązań - z tym że nasze doświadczenia nie są jeszcze zbyt bogate, ustawa ta obowiązuje dopiero dwa miesiące.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#PoselPawelArndt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kończąc, proponuję, aby projekt zawarty w druku nr 2265 przekazany został do Komisji Finansów Publicznych, a projekty z druków nr 2285 i 2327 do Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Umińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselAndrzejUminski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przypadł mi dziś zaszczyt zaprezentowania stanowiska klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, druk nr 2265.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselAndrzejUminski">Uważamy, że zasadniczy cel ustawy, jakim jest utrzymanie upoważnienia dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych do obniżania stawek podatku do wysokości 0% i 7%, jest niezwykle ważny dla sprawnego funkcjonowania rolnictwa w okresie wprowadzania podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselAndrzejUminski">Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej wielokrotnie podkreślał znaczenie rolnictwa dla polskiej gospodarki. Uważamy, że bez dobrze funkcjonującego rolnictwa nie możemy mówić o sukcesach transformacji gospodarczej i społecznej. Prawdziwy sukces naszego państwa musi przekładać się na jednostkową sytuację jego obywateli, na ich sytuację materialną i społeczną. A jak jest dziś na polskiej wsi, wiedzą wszyscy, którym nie jest obcy los rodzin utrzymujących się z pracy na roli.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PoselAndrzejUminski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Posłanki i posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej z dużym niepokojem obserwują chęć pomniejszania problemów polskiej wsi. Te problemy, niestety, istnieją, a w wymiarze ludzkim wielokrotnie przybierają postać tragicznej egzystencji. Sytuacja w rolnictwie jest powszechnie znana i w ocenie zdecydowanej większości również pań i panów posłów uznawana za niedobrą, co w szczególności zauważane jest na terenach postpegeerowskich. Przemiany ustrojowe, jakie dokonały się w naszym kraju, w stosunkowo najmniejszym stopniu poprawiły byt rodzin chłopskich, a wręcz w niektórych sytuacjach standardy socjalne i ekonomiczne uległy drastycznemu pogorszeniu. Protesty chłopskie, których byliśmy świadkami i, co podkreślam, również adresatami, miały wyraźne podłoże ekonomiczne i chęć ich definiowania jako działań politycznych po prostu nie wytrzymuje próby czasu.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PoselAndrzejUminski">Sojusz Lewicy Demokratycznej od wielu lat twierdzi, że polska wieś potrzebuje szczególnych rozwiązań i proste wzorowanie się na Unii Europejskiej wszystkiego nie załatwi. Zresztą i wśród państw Unii jest to sfera szczególnie chroniona przez prawo gospodarcze. Rolnictwo było i pewnie długo jeszcze będzie podstawą egzystencji i tożsamości narodów. I nie wolno nam o tym zapominać. A my, jak na razie, naszym rolnikom w miesiącu lipcu uchwaliliśmy rozliczanie podatku VAT. Polityka rządu skierowana na fiskalizm w każdej postaci nie oszczędza nawet tych najuboższych Polaków, mieszkańców polskiej wsi. Dodajmy, iż mechanizmy i zasady wprowadzenia tego podatku nie zostały w odpowiednim stopniu wśród rolników upowszechnione, również termin wprowadzenia podatku VAT w okresie żniw nie był zbyt fortunnym terminem. Jeżeli do tego dodać rok klęski żywiołowej, wiosennej suszy, na przemian z falą mrozów, to widać wyraźnie, że musimy znaleźć dla rolników szczególne rozwiązania prawne.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#PoselAndrzejUminski">Sytuacja, o której mówię, utwierdza nas, posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w przekonaniu, że przyjęte dla ustawy vacatio legis było zbyt krótkie. Stanowisko Sojuszu Lewicy Demokratycznej w sprawie wprowadzenia VAT w rolnictwie jest powszechnie znane. Dziś już wiemy, że przyjęte w ustawie rozwiązania w praktyce sprowadzają się do 3-procentowej rekompensaty podatku, rozliczanej jednak tylko w sprzedaży bezgotówkowej. To nie w pełni zabezpiecza możliwość zwrotu podatku zawartego w środkach produkcji, a tym samym nakłada się na rolników kolejne obciążenia finansowe. Inne rozwiązania, polegające na objęciu rolników zasadami ogólnymi, wymagają czasu i odpowiedniej akcji edukacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#PoselAndrzejUminski">W ocenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej przez ostatnie 3 lata dużo mówiono o sytuacji rolnictwa i polskiej wsi. Równie dużo było deklaracji i obietnic. Ale niestety na tym się to wszystko kończyło. Myślę, że już najwyższy czas, aby ten stan rzeczy znacznie poprawić.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#PoselAndrzejUminski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proponowana ustawa zawarta w druku nr 2265 wychodzi naprzeciw ewidentnym potrzebom polskiego rolnictwa. Jej przyjęcie będzie testem na wiarygodność deklaracji o pomocy dla polskiej wsi. Intencje projektodawców, zmierzających do ułatwienia działalności gospodarczej rolnikom oraz łagodnego wprowadzenia ustawy z dnia 21 lipca o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, uważamy za bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#PoselAndrzejUminski">Ustawowe czasowe upoważnienie ministra odpowiedzialnego za finanse publiczne do regulowania stawek podatku od towarów i usług będzie najlepszym rozwiązaniem łagodzącym skutki wprowadzania VAT-u w naszym rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-60.9" who="#PoselAndrzejUminski">Jako klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej wnosimy o skierowanie omawianego projektu do Komisji Finansów Publicznych w celu jego szybkiego rozpatrzenia. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-60.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Udzielę głosu panu posłowi w debacie w ramach tego limitu czasu, niemniej jednak chcę przypomnieć, że nie tak dawno, bo na 88 posiedzeniu Sejmu, poseł z pańskiemu klubu bardzo zdecydowanie sprzeciwiał się takiej praktyce dzielenia czasu, kiedy posłowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego prosili o taki podział. Ale Prezydium Sejmu stanęło na stanowisku, że jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Wiktora Osika w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej w celu dalszego przedstawienia stanowiska klubu w tej debacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWiktorOsik">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselWiktorOsik">Panie i Panowie Posłowie! Przedstawiony dzisiaj przez posłów AWS projekt ustawy z druku nr 2285 jest faktycznie projektem rządowym, którego zapowiedź wstrzymała na kilka miesięcy prace nad projektami poselskimi ustaw o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej. Był to jeden ze sposobów opóźnienia prac nad tymi projektami i ostatecznie niedopuszczenia do uchwalenia takiej ustawy. Gdy już nie udało się dalej opóźniać prac, to przez kilka kolejnych posiedzeń uniemożliwiano przeprowadzenie trzeciego czytania, nie wprowadzając pod różnymi pretekstami tego punktu do porządku obrad Sejmu. Obecnie - takie są moje przypuszczenia - aby nakłonić część posłów AWS do niegłosowania za uchwaleniem projektu ustawy o zryczałtowanym zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego używanego w produkcji rolnej, proponuje się prace nad ustawą, która ma wprowadzić czeki paliwowe. Daje się w ten sposób alibi niektórym posłom mającym głosować przeciwko projektom ustaw z maja i sierpnia ubiegłego roku. Zresztą podobny projekt został odrzucony w 1998 r. po negatywnej opinii rządu. A więc nad tymi projektami pracujemy już około 3 lat... Posłowie mówią, że 4 czy 5. W tym czasie paliwo kilkakrotnie już zdrożało, rosną koszty produkcji rolnej, ceny niewiele się zmieniają, wiadomo, jak drastycznie spadły dochody rolników, parytet dochodów jest najniższy w historii.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselWiktorOsik">Wysoka Izbo! Dostosowujemy polskie prawo do prawa Unii Europejskiej, ale niestety selektywnie. Akurat w tej sprawie robimy wszystko, aby podobnych rozwiązań nie wprowadzić. Stąd też zwracam się do posłów, a także do rządu z pytaniem: Czy chcemy wreszcie tę ustawę uchwalić czy nie? Czy po prostu może brak nam odwagi powiedzieć prawdę rolnikom? Powiem wprost, że przekroczyliśmy już chyba granice przyzwoitości. To już nie jest gra polityczna, to już jest zwykłe krętactwo.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PoselWiktorOsik">Teraz kilka uwag na temat przedłożonego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PoselWiktorOsik">Podstawową wadą tego projektu, uważam, jest to, że nie jest znana wartość czeku paliwowego. Znana jest górna granica, a nie dolna. Rolnik nawet na pół roku wcześniej nie będzie wiedział, na jaką pomoc państwa może liczyć. A przecież w Unii Europejskiej takie zasady ustala się na 7 lat.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#PoselWiktorOsik">Przy tym wprowadzenie czeków paliwowych wiąże się z dość poważnymi kosztami administracyjnymi, znacznie wyższymi, niż przewidywały poprzednie projekty poselskie, które rząd niestety zaopiniował negatywnie. W przypadku realizacji poprzednich projektów byłyby tylko niewielkie koszty administracyjne, które należałoby zrekompensować gminom. Obecnie trzeba ponieść duże koszty wyprodukowania tych czeków w Wytwórni Papierów Wartościowych, następnie zapłacić bankom spółdzielczym za dystrybucję tych czeków. Jest jeszcze trzeci koszt, który poniosą rolnicy, bo będą musieli zapłacić opłatę skarbową za zaświadczenia, a wiemy o tym, że ta opłata skarbowa rośnie od przyszłego roku o 380%. W sumie te koszty mogą wynieść ok. 100 mln zł. Jest to kwota równa tej, jaką w tym roku gminy otrzymały czy mają otrzymać jako dotację na wsparcie inwestycji infrastrukturalnych. A wójtowie gmin stali już wieczorem w kolejce, żeby wnioski w tych sprawach zarejestrować następnego dnia, i tylko co piąty będzie mógł otrzymać taką dotację.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#PoselWiktorOsik">Projekt wyłącza także z prawa do otrzymania czeku rolników, którzy nie mają ciągników. A według informacji przekazanej mi przez Lubelską Izbę Rolniczą takich rolników jest około miliona i gospodarują oni na ok. 30% użytków rolnych. Nie jest prawdą, że ci rolnicy wykonują prace polowe, używając do tego koni, bo w wielu sołectwach nie ma już żadnego konia. Zatem nieprzyznanie czeków tym rolnikom jest po prostu jawną dyskryminacją tej grupy.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#PoselWiktorOsik">Poza tym projekt ustawy nic nie mówi na temat grup producentów rolnych. Przecież w takiej grupie może być tak, że ciągnik jest zarejestrowany na jednego rolnika, kombajn na drugiego rolnika, albo w ogóle mogą być maszyny zarejestrowane na grupę. No i co wtedy? Niektórzy nie otrzymają tych czeków pomimo posiadania dużego areału gruntów.</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#PoselWiktorOsik">O innych wadach tego projektu nie będę już mówił, bo należałoby je usunąć podczas prac komisyjnych. Chociażby jest sprawa rolników, którzy mają ciągniki bez ważnego zaświadczenia o przeglądzie technicznym i używają ich tylko do prac polowych albo posiadają tylko maszyny samobieżne, które też zużywają olej napędowy.</u>
          <u xml:id="u-62.9" who="#PoselWiktorOsik">Wysoki Sejmie! Rząd, sugerując marszałkowi takie ustawienie porządku obrad, że najpierw odbywa się pierwsze czytanie tego projektu, a następnie trzecie czytanie projektu konkurencyjnego, zapewne chciał postawić w bardzo trudnej sytuacji kluby opozycyjne. Trudno nam jest bowiem stawiać wniosek o odrzucenie tego projektu, w sytuacji gdy nie wiemy, jaki będzie los tamtego projektu, nad którym prace toczone są już półtora roku, a głosowanie będzie dopiero jutro. Ten projekt jest gorszy, powoduje duże koszty administracyjne, stwarza znaczne możliwości nadużyć. I tutaj nie zgadzam się z posłem wnioskodawcą, posłem Arkuszewskim, który mówił, że poprzedni projekt umożliwiał większe nadużycia. Tu dopiero będą mogły być - i trzeba wprowadzać jeszcze dodatkowo kontrolę. Mimo że ten projekt jest znacznie gorszy dla rolników niż projekty poprzednie, te, nad którymi będzie głosowanie jutro, jednak w imieniu klubu SLD jestem zmuszony wnosić o skierowanie go do komisji. Jestem także za skierowaniem do komisji projektu ustawy, w którym proponuje się wprowadzenie zmiany sposobu wystawiania faktur RR. Jest to projekt całkowicie uzasadniony i zasługuje na poparcie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-62.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Wyrowińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJanWyrowinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności odnieść się do trzech poselskich projektów ustaw, które są przedmiotem obrad Wysokiej Izby. Najpierw ustosunkuję się do projektu, który przedstawiał państwu pan poseł Stanisław Stec, dotyczącego zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselJanWyrowinski">Moi szanowni przedmówcy wyjaśnili okoliczności, które skłoniły posłów do przedstawienia tego projektu. Rzeczywiście, w tej chwili ustawa o tzw. VAT rolniczym została już wprowadzona w życie. Nie jest jednak tak, jak mówił pan poseł Umiński - można to było wywnioskować z jego wystąpienia - że VAT został wprowadzony po to, aby pognębić rolników. Został on wprowadzony po to, aby zwiększyć dochodowość rolnictwa, panie pośle, żeby zmniejszyć koszty produkcji. W trakcie debaty nad ustawą o VAT rolniczym nie było chyba wątpliwości, że taki jest cel tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJanWyrowinski">Myślę, że powoli dociera do większości rolników to, co jest istotą VAT w rolnictwie: że nie jest to żaden podatek bezpośredni, tylko podatek pośredni, który skutkuje - szczególnie wtedy, gdy rolnik decyduje się być rolnikiem nieryczałtowym, czyli tym, który rozliczany jest na zasadach ogólnych - obniżeniem kosztów produkcji.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PoselJanWyrowinski">Mój klub popiera tę propozycję, ponieważ w rzeczywistości jest tak, jak powiedział pan poseł sprawozdawca. Z uwagi na zapisy ustawowe korzyści płynące z wprowadzenia VAT są największe w przypadku tych rolników, którzy decydują się poddać ogólnym zasadom VAT. W związku z tym trzeba zrobić wszystko, aby było ich jak najwięcej i by uczynili to jak najszybciej.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#PoselJanWyrowinski">Kwestia edukacji, zaprezentowania wszystkich korzyści związanych z faktem rozliczania się na zasadach ogólnych jest rzeczywiście sprawą kluczową, jeżeli chodzi o VAT. Tutaj z różnych powodów nie chciałbym już o tym wspominać. To, że wprowadziliśmy do tej ustawy tak krótkie vacatio legis spowodowało, że istnieje spora grupa rolników, która - również z powodów wynikających z ustawy - nie jest w stanie, mimo że sprzedaż w gospodarstwie kształtuje się powyżej ustalonej przez nas kwoty 20 tys. zł, korzystać z dobrodziejstw rozliczania się na zasadach ogólnych. W związku z tym minister powinien mieć nadal prawo decydowania o wysokości stawki VAT na środki produkcji, aby jak największa liczba rolników mogła korzystać z rozliczeń na zasadach ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#PoselJanWyrowinski">Mój klub zajął więc pozytywne stanowisko w tej sprawie. Jesteśmy za skierowaniem projektu do Komisji Finansów Publicznych i za tym, aby jak najszybciej wrócił on do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli chodzi o kwestię, która była przedmiotem zawartego w druku nr 2327 poselskiego projektu ustawy zaprezentowanego państwu przez pana posła Cieślaka, to jest to również efekt pewnych doświadczeń wynikających ze stosowania ustawy o VAT w rolnictwie. Proponowane rozwiązania, szczególnie daleko idąca możliwość zrezygnowania z podpisu faktury, mimo wszystko budzą pewne kontrowersje. Mój klub skłaniałby się raczej w kierunku propozycji, które był uprzejmy przedłożyć pan poseł Arndt, że być może niedogodności - bo one rzeczywiście występują - można usuwać poprzez rozwiązania na poziomie umowy między dostawcą a tym, który skupuje, na przykład poprzez wprowadzanie faktur tygodniowych czy miesięcznych. To rozwiązanie, jak sądzę, byłoby bezpieczniejsze. Tego rodzaju delegacja, która byłaby czekiem in blanco wystawianym nabywcy przez rolnika, który może się rozliczać ryczałtowo, rodzi bowiem pewne niebezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli chodzi o drugą sprawę, zawartą w tym projekcie, też budzi ona pewne kontrowersje. Z tym się częściowo wiązała kwestia na przykład pewnych problemów z potrąceniem z ceny, którą uzyskiwał rolnik członek Związku Plantatorów Buraka Cukrowego za dostawę, na składkę na rzecz związku plantatorów. Z tego, co wiem, w Ministerstwie Finansów sprawa ta nie budzi już kontrowersji, niemniej jednak mój klub uważa, że projekt ustawy, który przedstawiał poseł Cieślak, należy przesłać do komisji.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli chodzi o sprawę trzecią, budzącą najwięcej emocji, sprawę paliwa rolniczego, która ma już bogatą historię, to rzeczywiście jest tak, że to, co proponują państwo posłowie za pośrednictwem pana posła Arkuszewskiego w druku nr 2285, było w pewnym momencie projektem, który powstawał w Ministerstwie Finansów jeszcze w czasie funkcjonowania koalicji AWS-Unia Wolności. Był on pewną próbą odpowiedzi na projekty poselskie, które już są na etapie trzeciego czytania i jutro będą przedmiotem głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#PoselJanWyrowinski">Pan poseł Arkuszewski przedstawia powody, dla których należy wprowadzić tak korzystne dla rolników rozwiązanie i trudno się z nim nie zgodzić. Zresztą po wielekroć były one z tej trybuny przedstawiane. Powód pierwszy: chodzi o podatek tzw. drogowy, który został zawarty w akcyzie. Rolnicy zużywają paliwo w 90% na polu, a nie na drodze. Płacony z tytułu zakupu tego paliwa podatek nie powinien partycypować w tej części, która przeznaczona jest na utrzymanie infrastruktury. To jest powód, jak myślę, najistotniejszy.</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#PoselJanWyrowinski">Jest również tak, że w większości krajów unijnych rolnicy mogą kupować tańsze paliwo. To się odbywa w różny sposób. Sposób proponowany w projekcie poselskim jest praktykowany - trzeba powiedzieć, że bardzo skutecznie - w Hiszpanii. Jak państwo posłowie zapewne wiecie, rolnictwo hiszpańskie jest strukturalnie, jeżeli chodzi o areał, o ilość gospodarstw itd., nieco zbliżone do naszego, istnieją zatem pewne racje przemawiające za tym, aby rozwiązanie, które się tu proponuje, poprzeć.</u>
          <u xml:id="u-64.11" who="#PoselJanWyrowinski">Z punktu widzenia sposobu organizacji uzyskiwania korzyści, które dla rolnika mają płynąć z faktu, że będzie mógł kupować tańsze paliwo, jest to metoda bardziej skomplikowana od proponowanej w projekcie poselskim czy w sprawozdaniu komisji. Zdaniem mojego klubu zapewnia ona jednak większą szczelność systemu i w związku z tym będziemy za tym, aby skierować ten projekt do komisji po to, aby mógł być poddany dalszym pracom w Komisji Finansów Publicznych i Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, tak jak proponowali moi szanowni przedmówcy.</u>
          <u xml:id="u-64.12" who="#PoselJanWyrowinski">To, że polscy rolnicy mają w tej chwili w porównaniu z rolnikami unijnymi wyraźnie nierównoprawną sytuację, jeżeli chodzi o możliwość korzystania z ulg wynikających z ceny paliwa, jest niewątpliwie niekorzystne, szczególnie w przypadku tych, dla których praca na roli i efekty wynikające z tej pracy są głównym źródłem dochodu. Faktem jest również, że koszty wynikające z zakupu paliwa są znaczącą częścią kosztów produktu finalnego, tego, który powstaje w gospodarstwie rolnym, i że w ogólnej strukturze kosztów w ostatnim czasie ta pozycja wzrosła. W związku z tym, powtarzam, mój klub z powodów, o których mówiłem przed chwilą, jest za tym, aby ten projekt ustawy skierować do dalszych prac parlamentarnych, o czym informując, panie marszałku, dziękuję za uwagę i kończę moje wystąpienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Gruszkę w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJozefGruszka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego chciałbym się odnieść do trzech projektów, które są dzisiaj rozpatrywane w debacie łącznej na mocy decyzji Prezydium Sejmu. Wszystkie trzy projekty dotyczą podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselJozefGruszka">Pozwolę sobie w związku z numeracją nadaną tym drukom odnieść się w kolejności, według wzrastających numerów, do przedstawionych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PoselJozefGruszka">Pierwsza propozycja z druku nr 2265 dotyczy przedłużenia upoważnienia dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych, co miałoby na celu ustalenie stawki zerowej na towary objęte podatkiem od towarów i usług. Sprawy te mogą wystąpić na różnych płaszczyznach, zresztą dotyczą one różnych towarów - mówili o tym moi przedmówcy. Gdyby tego rozwiązania nie wprowadzić, nie przedłużyć ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych tego upoważnienia, to rolnicy musieliby zapłacić między innymi za maszyny rolnicze, ciągniki, przyczepy, nawozy, środki ochrony roślin 22-procentowy VAT. Projekt zmierza do tego, żeby tak się nie stało. Koledzy posłowie występujący przede mną mówili, że te rozwiązania były zawarte w druku rządowym, który został przedstawiony i odrzucony. Tak, tak się stało decyzją Wysokiej Izby, ale myślę, że lepiej późno niż wcale zmierzać w kierunku dobrego rozwiązania i dlatego nie uszczegóławiając już kwestii rozwiązań z druku nr 2265 zaprezentowanych przez posłów wnioskodawców, informuję, że Polskie Stronnictwo Ludowe będzie głosowało za skierowaniem tego projektu do połączonych komisji w celu podjęcia dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PoselJozefGruszka">Kolejna propozycja z druku nr 2285 dotyczy nowego rozwiązania, które polega na zwrocie akcyzy rolnikom. Bardzo ucieszyłem się, słuchając i uzasadnienia, i kolegów posłów, którzy zabierali głos przede mną, bo wszyscy są za tym. Ale tak mi się jakoś wydaje - nie dlatego żebym zazdrościł podziału elektoratu między wszystkich zasiadających w tej Izbie - że wybory blisko, bo wszyscy mówią, że popierają rolników. A ja się z tego tylko mogę cieszyć, bo będzie z tego dobre rozwiązanie. Natomiast chciałbym prosić zarówno pana marszałka, jak i kolegów, którzy podpisali się pod drukiem nr 2285, a w których imieniu występował pan poseł Arkuszewski, żeby ten druk potraktować jutro jako nowelę przyjętego rozwiązania. Patrząc na posłów - szczególnie Akcji Wyborczej Solidarność, którzy w tej chwili mają władzę i dla wsi też zechcą coś zrobić - proponuję, żebyście jutro koleżeństwo zagłosowali za tym rozwiązaniem, które określa się jako zryczałtowany zwrot podatku akcyzowego w cenie oleju napędowego. A zgodnie ze starą zasadą, obowiązującą w Polsce od lat wielu, że lepsze jest wrogiem dobrego, myślę, że możemy w dalszym ciągu pracować nad tym rozwiązaniem, które byliście uprzejmi przedstawić w druku nr 2285, traktując to jako nowelizację.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#PoselJozefGruszka">Czy ten projekt nie ma wad? Ma i to bardzo wiele. Pierwsza sprawa, źle policzono rolnikowi wartość bonu na 1 ha. Przypuszczam, że została przyjęta cena z początku tego roku, dlatego że zwrot tutaj określa się na poziomie 68 zł na 1 ha. Według cen dzisiaj obowiązujących i tego, co piszą wnioskodawcy, 40% akcyzy, to jest w uzasadnieniu, wynosi to na hektar 95,20, czyli jest to prawie 30 zł różnicy.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#PoselJozefGruszka">Kwestia kolejna. Ile to będzie kosztowało budżet? Bo jeżeli nie ma dochodów - jak nie ma wypłaty, a nie ma dochodów - to ja to traktuję jednoznacznie, coś nie wpływa, według moich wyliczeń jest to 1171 mln rocznie, przy tym samym założeniu.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#PoselJozefGruszka">Kolejna sprawa. Chciałbym zapytać pana ministra finansów, który liczy na pewno lepiej ode mnie, bo jest ministrem, a ja jako zwykły poseł może nie bardzo się na tym znam, o koszt kredytu, bo ten pomysł, który się nazywa bonem paliwowym, jest swego rodzaju opóźnieniem wydatkowania pieniędzy z budżetu czy opóźnieniem tego, co budżet musi sfinansować. Według mojej filozofii jest to dwa miesiące. Czy za dwa miesiące za 1170 mln warto zapłacić 35-36 mln zł? Prosiłbym o tę symulację pana ministra, jeżeli można w tym momencie o to prosić. Jeżeli nie, to oczywiście dojdziemy do tego podczas prac w połączonych komisjach. Ja już na wstępie mówię - my, Polskie Stronnictwo Ludowe, doceniając sprawę, nie będziemy zgłaszać wniosku o odrzucenie tego w pierwszym czytaniu, dlatego że chodzi o to, aby każde nachylenie w kierunku wsi, co tu dzisiaj obserwujemy, nie było nachyleniem teoretycznym a praktycznym, żebyśmy nareszcie chcieli to załatwić. Od lat, nie wiem, pięciu, sześciu załatwiamy problem i do dzisiaj ten problem nie jest załatwiony. Niby sprzeczamy się o drobnostki, a finał jaki jest? Ano, że ci rolnicy nic nie dostają. I dlatego chodzi o to, żeby w imię tego rzeczywiście coś uczynić.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#PoselJozefGruszka">Nie chcę Wysokiej Izbie ani sobie wróżyć tego, że parlament trzeciej kadencji skończy swoje funkcjonowanie na przykład w dniu takim i takim, niezgodnie z konstytucyjnym założeniem. Ale gdyby się tak stało, to proszę pomyśleć, czy nie spada na nas odpowiedzialność, na wszystkich zasiadających w tej Izbie - że znowu po raz kolejny na obietnicach skończyliśmy i niczego nie dokonaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#PoselJozefGruszka">Kolejna kwestia, jeżeli można mówić tu o tych błędach. 30% wielkości gruntów ornych czy ich właścicieli rolników nie dostanie żadnego zwrotu, jeżeli zostanie wprowadzony bon paliwowy, bo oni po prostu nie posiadają ciągników.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#PoselJozefGruszka">Następna kwestia - było to zresztą poruszane przez jednego z moich przedmówców. A co będzie, jeżeli grupa producentów kupi kombajn zbożowy? To dzisiaj funkcjonuje. To nie jest ciągnik. A wiadomo, że kombajny pochłaniają bardzo dużo oleju napędowego. To wtedy oni tego zwrotu nie dostaną, czy go dostaną?</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#PoselJozefGruszka">Kwestia rejestracji, zgodnie z ustawą tu wymienioną, to nie jest tylko kwestia zarejestrowania ciągnika. Wszyscy wiemy dzisiaj, zresztą koledzy przedmówcy też o tym mówili, jaka jest sytuacja na polskiej wsi. To ze względów ekonomicznych, że tak powiem, ze względu na stan kieszeni, polskiego rolnika obecnie nie stać na wyremontowanie ciągnika tak, żeby go mógł zarejestrować. To co, może ktoś powiedzieć, czy mamy popierać coś, co nie służy bezpieczeństwu publicznemu? Nie możemy tego popierać. Sytuacja jest taka: Ci ludzie naprawdę nie mają pieniędzy na to, żeby doprowadzić ten sprzęt do takiego stanu, by pojechać do przeglądu technicznego. Dlatego oni też nie skorzystają z tego zwrotu.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#PoselJozefGruszka">Myślę, że trzeba dać szansę również tym, którzy nie mają ciągnika, muszą zapłacić za usługę. Chodzi o to, żeby im też w jakiś sposób to zrekompensować. Nie można ich wyłączać.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#PoselJozefGruszka">Oczywiście można powiedzieć wprost: Nie będziemy popierać rolników, którzy mają małe gospodarstwa. To jest też droga do likwidacji tych gospodarstw. Tak też można powiedzieć. Ale trzeba to powiedzieć wprost.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#PoselJozefGruszka">O kwestii zaświadczeń była już mowa. Za zaświadczenie trzeba będzie zapłacić.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#PoselJozefGruszka">Panie marszałku, Wysoka Izbo, czas mi się kończy. Chciałbym jeszcze raz prosić Wysoką Izbę, żeby, głosując jutro za zryczałtowanym zwrotem, ten pomysł potraktować jako nowelę tej jutro przyjętej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#PoselJozefGruszka">Kwestia trzecia. (Panie marszałku, proszę o cierpliwość, mam tylko dwa zdania.) Druk nr 2265 dotyczy właśnie między innymi funkcjonowania rolników-producentów mleka; dotyczy różnych obszarów, ale między innymi spółdzielczości mleczarskiej. Dzisiaj spółdzielczość mleczarska stosuje faktury jednomiesięczne, ale nie uwalnia się od obowiązku, by do rolnika dotrzeć, bo on musi podpisać.</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#PoselJozefGruszka">Jeśli chodzi o kwestię tej rekompensaty, która następuje dalej, jest to trudne do utrzymania. Myślę, że projekt jest bardzo słuszny; pomoże w stosowaniu, między innymi w spółdzielczości mleczarskiej, tych wypracowanych metod, które są stosowane od dziesiątków lat i są sprawdzone.</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#PoselJozefGruszka">Jak powiedział jeden z kolegów, jest to jeden ze skutków zapisów, które wprowadziliśmy w ustawie o podatku od towarów i usług w rolnictwie. Wszystkiego nie mogliśmy przewidzieć, bo nigdy nie jest tak, że ustawodawca przewidzi wszystko. Dlatego również wnosiłbym o przekazanie tego druku do pracy w połączonych komisjach, żeby doprowadzić do spójności prawa i życia na co dzień. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-66.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#WicemarszalekStanislawZajac">Proszę o zabranie głosu pana posła Gabriela Janowskiego, niezrzeszonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselGabrielJanowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Olbrzymia większość polskiego społeczeństwa chce, by polskie rolnictwo rozwijało się, by Polska była samowystarczalna, jeżeli chodzi o żywność, by była eksporterem żywności i żeby polska żywność była konkurencyjna w świecie. Czy jest to możliwe przy obecnym stanie rzeczy i przy obecnej polityce rolnej? Otóż muszę z przykrością powiedzieć, że nie. A to dlatego, że ani poprzedni Sejm, ani obecny nie wypracowały stabilnych reguł gospodarowania. Te reguły są znane w Europie, również i w Polsce, ale dziwnym zbiegiem okoliczności ich wprowadzenie, o czym tutaj mówili moi przedmówcy, bardzo często natrafia na olbrzymie trudności.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselGabrielJanowski">Chcę powiedzieć, że jednym z elementów polityki rolnej, jakie stosuje się wobec rolników w krajach rozwiniętych, jest kwestia paliwa rolniczego. To ważny element ekonomii rolniczej, ekonomii gospodarstwa. Muszę powiedzieć, że, jak dotąd, byłem pierwszym i ostatnim ministrem rolnictwa, który wprowadził dopłaty do kosztów paliwa rolniczego. Ku mojemu żalowi następcy niestety nie kontynuowali tej idei, natomiast przed wyborami ta sprawa dziwnie odżywała. Tak było w okresie poprzednich wyborów, kiedy jedni barwili paliwo na czerwono, inni na zielono, a w sumie rolników zrobiono na szaro.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselGabrielJanowski">I stawiam pytanie: Czy debata, która się tu toczy, będzie miała podobny charakter? Rzecz dotyczy tego, że albo akcyza, o której tutaj mówiliśmy, i bardzo słuszny projekt poselski zakładający zwrot akcyzy - to jest bardzo konkretne rozwiązanie - albo też bon czy czek paliwowy. Bo dostrzegam właśnie w tych działaniach pewną grę. Nie o dobro rolników, rolnictwa i Polski chodzi, tylko jest prowadzona gra. I im bliżej wyborów, to ta gra jest bardziej namiętna, emocjonująca. Ale jedno jest pocieszające i mam nadzieję, że nie jest to już gra przedwyborcza czy polityczna - to, że jednak wszyscy tu wypowiadający się jednomyślnie poparli tę ideę i zasadę. Oczywiście są różnice co do sposobów rozwiązania kwestii. Dla mnie jako szefa Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest to bardzo dobry sygnał, że jednak po 3 latach debat na temat rolnictwa, na temat polityki rolnej, Wysoka Izba dochodzi do pewnych pomyślnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#PoselGabrielJanowski">I chciałbym w tym miejscu zaapelować do wszystkich posłów, by jutro zagłosowali za ustawą poselską, dając właśnie świadectwo postawy prorolniczej, prowiejskiej. Natomiast, ponieważ jak każda ustawa, i ta nie jest idealna, będzie czas, by ten projekt po prostu doskonalić, pracując nad ustawą paliwową, tzw. czekową, i mechanizm usprawnić tak, by ustawa, którą przyjmiemy, była w pełni satysfakcjonująca dla rolników i dla polskiego społeczeństwa. Tak że bardzo proszę - dajmy jutro świadectwo swojej prawdziwej postawy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jan Król)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu pana posła Romana Jagielińskiego, niezrzeszonego.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PoselGabrielJanowski">(Troszkę inaczej już będziesz mówił, kolego, czy też...)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie chcę wchodzić w meritum poszczególnych zapisów projektów ustaw, ale chcę się odnieść do spraw ogólnych, dlatego że intencja wszystkich zabierających głos w dniu dzisiejszym, w tym także mojego przewodnika... mojego poprzednika, który...</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselGabrielJanowski">(Przewodnika - tak też możesz powiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselRomanJagielinski">...zdecydowanie się określił jako jeden z tych, którzy wprowadzili czeki, a w zasadzie bony i zwrot podatku akcyzowego, jednoznacznie wskazuje na to, że chcemy pomóc polskiemu rolnictwu. Tylko ciągle mi się nasuwa pytanie - i dlatego dzisiaj zabieram głos - o jakie rolnictwo nam naprawdę chodzi? Bo jeśli słyszę z ust jednego z zabierających głos, że to, co proponuje Akcja Wyborcza Solidarność - projekt prezentowany przez pana posła Arkuszewskiego - czyli bony państwowe, będzie ograniczać możliwość funkcjonowania drobnych gospodarstw, to czy ta druga strona, która proponuje zwrot podatku akcyzowego w odniesieniu do hektara, będzie wspierać małe gospodarstwa? Uważam, że też nie, że to będzie tylko świadczenie socjalne. Żaden rolnik nie dorobi się na tym, że zacznie inwestować wtedy, kiedy będzie miał 2 ha i w odniesieniu do tych 2 ha dostanie zwrot podatku akcyzowego.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#PoselRomanJagielinski">I były rozwiązania... - tutaj będę dyskutował, kto miał rację, z panem posłem Janowskim. Czy ta koncepcja, którą akurat udało się tobie, panie pośle, wdrożyć, była najlepsza, czy lepsza była ta propozycja, którą swego czasu uchwaliliśmy, a tylko określone działania polityczne i zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego uchyliły tę ustawę? Bo według mojej oceny, jeśli mówimy o ekonomii, o towarowym rolnictwie - tym, które winno być wspierane także w przyszłości w ramach Wspólnej Polityki Rolnej w Unii Europejskiej - to powinniśmy mówić o paliwie rolniczym, które jest dostępne dla wszystkich według ilości, której potrzebujemy, żebyśmy nie musieli narażać się na to, że dzisiaj zamiast oleju napędowego używamy oleju opałowego. Mówię: używamy, dlatego że jestem rolnikiem i wiem, że wielu rolników w dalszym ciągu używa oleju opałowego, mimo że są ograniczenia i muszą się wytłumaczyć z tego, że swoje pomieszczenia gospodarcze lub domowe ogrzewają olejem opałowym. I tutaj zmuszamy niektórych do pracy czy funkcjonowania na granicy prawa. Tak więc na pewno nie uchylę się od tych koncepcji, które tutaj są proponowane, bo byłoby to wbrew intencji wsparcia polskiego rolnictwa, niezależnie bowiem od tego, jakie ono jest, to ono dzisiaj tego wsparcia potrzebuje. Moją wolą jednak byłoby, żeby Wysoka Izba zastanowiła się nad tym, czy naprawdę nie lepiej wprowadzić to paliwo rolnicze, które wyrówna szansę, da szansę tym małym rolnikom, właścicielom drobnych gospodarstw 2-3-hektarowych. Jeśli bowiem zdecyduje się on na bardzo wysoką intensywność produkcji - na przykład produkcja sadzonek truskawek, chodzi o te, które uzyskujemy w produkcji sterowanej, a taka specjalizacja już w Polsce jest - to potrzebuje on 185 lub 300 litrów oleju napędowego na jeden hektar, a nie tylko 85 litrów oleju napędowego na hektar. I zużyje go w taki sposób, żeby podnieść tę specjalizację, żeby uzyskać satysfakcjonujący dochód dla swojej rodziny. Kwestia dopłaty tylko w takiej wysokości, jak to proponuje się we wszystkich omawianych dzisiaj projektach, nie rozstrzyga tego problemu. Jest to forma wsparcia socjalnego. Popatrzmy jeszcze na inny przykład, który mnie bardzo interesuje. Mamy grunty tej samej klasy - na terenach nizinnych i na terenach górzystych. Dzisiaj nad problemem dotyczącym możliwości zrównoważenia dochodów uzyskiwanych na ziemiach nizinnych i górzystych praktycznie ta koalicja nie dyskutuje. A przecież uprawa gruntu o powierzchni 2 ha na wysokości 800 m n.p.m. jest zdecydowanie kosztowniejsza, zdecydowanie więcej wymaga to oleju napędowego, żeby tam dojechać. I proponujemy im w tym wypadku tę samą ilość zużycia oleju napędowego na 1 ha jak w wypadku prostej produkcji rolniczej na gruntach nizinnych, kiedy tego oleju napędowego w tej ilości nie zużyjemy. Prosiłbym tylko zwrócić uwagę na fakt - i to chcę Wysokiej Izbie zasugerować - czy nie należałoby zmienić filozofii myślenia. Dzisiaj Krajowa Izba Paliw Płynnych - wbrew robionym swego czasu zastrzeżeniom - twierdzi, że polskie stacje paliw są przygotowane do tego, żeby wprowadzić paliwo rolnicze. Wprowadziliśmy mandaty kredytowe, którymi dysponuje policja, więc jeśli rozszerzymy skalę o jeden punkt, że w przypadku nadużycia, w przypadku znalezienia paliwa rolniczego w innym pojeździe, do innych celów niż tylko rolnicze, to przecież możemy znowelizować rozporządzenie Rady Ministrów w ten sposób, że za tego typu działalność byłby następny mandat kredytowy rzędu 200 czy 500 zł. Tak więc kwestia patologii, którą swego czasu podnosił minister finansów, zostałaby wykluczona. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#GlosZSali">(Roman, dobrze!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę bardzo, pan poseł Stanisław Stec, a następnie pan poseł Marek Kaczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselStanislawStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam trzy pytania do pana ministra i jedno pytanie do pana posła sprawozdawcy. Panie ministrze, z inspiracji rządu odroczono rozpatrywanie, czyli trzecie czytanie ustawy o zwrocie akcyzy zawartej w cenie oleju napędowego. Projekt gotowy był - pracowała nad nim Komisja Finansów Publicznych i Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi - 8 września, dzisiaj mamy 8 listopada, to jest dwa miesiące opóźnienia. Wiadomo, że cena oleju w październiku i na początku listopada jeszcze była na poziomie 3,05 zł za 1 litr. Dlaczego to odraczano, dlaczego rząd wystąpił z wnioskiem do marszałka o odroczenie tego czytanie? Kolejne pytanie: Czy minister finansów wystąpi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów po to, aby skontrolowała w rafinerii w Płocku i w Gdańsku, jakie są przyczyny tak późnej decyzji o zmniejszeniu cen na benzynę i ropę. Ceny światowe spadły w połowie października. Dopiero na początku listopada w ciągu trzech dni te rafinerie wprowadziły dwie poważne obniżki, czyli już po okresie nasilonych prac polowych w rolnictwie - we wrześniu i w październiku wykonywane są największe prace: orki, siewy i transport płodów rolnych - oraz po okresie świąt 1 listopada, podczas których społeczeństwo wyjeżdża na groby, czyli także jest zwiększony pobór benzyny. Czy nie uważa pan, że te dwie rafinerie obłudnie wykorzystują swoją sytuację jednostek dominujących na polskim rynku? Czy minister finansów chce na to spokojnie patrzeć?</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PoselStanislawStec">Trzecie pytanie: jakie jest zdanie pana ministra - tak na gorąco - jeśli chodzi o to, aby w przypadku rolników ryczałtowych ograniczyć obrót bezgotówkowy tylko do płatności należnej rekompensaty? Oczywiście to ograniczenie miałoby być podstawą do zwrotu rekompensaty naliczonej przez odbiorcę ze swojego należnego podatku. W znakomity sposób ułatwiłoby to korzystanie przez rolników ryczałtowych z pełnej rekompensaty za VAT zapłacony w środkach produkcji.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PoselStanislawStec">Ostatnie pytanie do pana posła Arkuszewskiego, sprawozdawcy nowego projektu związanego z bonami paliwowymi. Co z rolnikami, którzy nie mają ciągników, a korzystają z usług? Czy pan poseł zdaje sobie sprawę, ile obecnie kosztuje ciągnik, że nie każdego rolnika stać na zakup traktora? W związku z tym pozbawienie go możliwości obniżenia kosztów produkcji jest, moim zdaniem, po prostu niesłuszne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Marek Kaczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselMarekKaczynski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Pierwsze pytania chcę skierować do pana ministra. Wiążą się one z projektem dotyczącym zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowym. Z satysfakcją należy przyjąć ten projekt, bo były wielkie obawy rolników związane z wprowadzeniem stawek VAT na takie towary, jak maszyny rolnicze, urządzenia, ciągniki, przyczepy, nawozy, pestycydy, pasze przemysłowe, otręby itd. Zmiana, która - mam nadzieję - zostanie uchwalona, spowoduje, że stawka 0 będzie utrzymana w roku 2001.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoselMarekKaczynski">Moje pierwsze pytanie jest takie: jakie stawki VAT są przewidywane na wymienione przeze mnie przed chwilą towary na rok 2002 i lata następne? W związku z pierwszym pytaniem, czy przewidywana jest stawka obniżona w przypadku wymienionych wcześniej towarów, tak jak to jest w krajach Unii Europejskiej, zgodnie z 6. dyrektywą, według której mogą funkcjonować dwie stawki obniżone? Czy adekwatne rozwiązania będą zastosowane również w Polsce?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PoselMarekKaczynski">Pytanie następne dotyczy drugiego projektu z druku nr 2285. Tak jak wcześniej inni posłowie, bardzo mocno chcę podkreślić, że mam wątpliwości związane z tym, iż ustawa nie dotyczy wszystkich rolników. Co będzie bowiem w przypadku wszelkiego typu kombajnów zbożowych, ziemniaczanych, buraczanych, do sianokiszonek, warzyw, owoców, w przypadku wszelkiego typu sprzętu samobieżnego, który pracuje w rolnictwie? Ustawa o nim nie mówi, a bez wątpienia byłoby to krzywdą dla tych rolników i myślę, a wręcz jestem przekonany, że powinno się tu znaleźć również rozwiązanie odnoszące się do tych rolników.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#PoselMarekKaczynski">Pytanie następne, dotyczące tegoż projektu odnośnie do paliwa rolniczego, chyba skieruję do pana ministra, bo myślę, że powinien takie dane posiadać. W zasadzie z uzasadnienia do projektu poselskiego nie wynika dobitnie, ile jest zarejestrowanych ciągników rolniczych, nie jest to w uzasadnieniu wyraźnie podkreślone. Jest mowa o ilości gospodarstw, ale nie mówi się, ile zarejestrowanych ciągników obecnie pracuje w Polsce. Czy rząd dokonał obliczeń w związku z tym projektem? Czy te dane odnośnie do skutków budżetowych są prawdziwe, bo wydaje mi się, że nie, gdyż nawet w kwestii wysokości akcyzy i wysokości ceny paliwa obliczanej na podstawie tego projektu są zupełnie inne dane. A jeszcze jest kwestia tych zarejestrowanych ciągników, ich ilości.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#PoselMarekKaczynski">Sprawa następna dotyczy kosztów druku czeków paliwowych. Powiem szczerze, że z dużym z niepokojem przeczytałem informację o tych kosztach, że będzie to od 25 do 30 mln zł. Czy faktycznie jest to wielkość uzasadniona i czym ona jest uzasadniona? To pytanie do pana posła sprawozdawcy i ewentualnie również proszę pana ministra o ustosunkowanie się do tej kwestii. Wydaje mi się, że jest to bardzo duża kwota i należałoby się zastanowić, czy nie trzeba znaleźć innego rozwiązania, aby te koszty były mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#PoselMarekKaczynski">I pytanie ostatnie. Jak mówi się o tym w uzasadnieniu do projektu, a faktycznie sam projekt to potwierdza, nastąpi potrzeba zwiększenia zatrudnienia w gminach z powodu wydawania zaświadczeń, wyliczania wysokości kwot na tych czekach, które rolnicy będą odbierać. Kto zrekompensuje samorządom gminnym koszty zwiększenia zatrudnienia? Czy projektodawcy tej ustawy zakładali tutaj rozwiązanie odnośnie do tej kwestii? Czy również pan minister mógłby się do tego ustosunkować? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Władysław Skrzypek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselWladyslawJozefSkrzypek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam trzy pytania: jedno pytanie do przedstawiciela rządu i dwa pytania do posłów sprawozdawców.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselWladyslawJozefSkrzypek">Pytanie pierwsze, do przedstawiciela rządu. Ponieważ przychodzą do mojego biura rolnicy, którzy mają trudności z rozliczaniem podatku VAT, chciałbym zapytać, czy rząd prowadzi szkolenia, czy przewiduje prowadzenie szkoleń centralnych dla rolników, żeby im ułatwić rozliczanie podatku VAT, i w jaki sposób to jest realizowane.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PoselWladyslawJozefSkrzypek">Pytanie do pana posła sprawozdawcy Cieślaka. Pan poseł Cieślak przedstawił w swojej propozycji zmian w projekcie ustawy takie rozwiązanie, aby rolnik nie podpisywał faktury, którą będzie wystawiał. Ja się pytam teraz pana posła Cieślaka, czy nie stworzy to trudności w kontrolowaniu tych faktur, czy to nie będzie sprzyjać korupcji i czy nie będzie to kryminogenne.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#PoselWladyslawJozefSkrzypek">I pytanie trzecie: Jak panowie posłowie sprawozdawcy oceniają: czy wprowadzenie tych ustaw o zmianie podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym wpłynie na poprawę kondycji polskiego rolnictwa? Czy te zaproponowane dzisiaj ustawy ożywią nasze rolnictwo, tak że będzie ono konkurencyjne wobec rolnictwa Unii Europejskiej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Józef Nowicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJozefNowicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kieruję jedno pytanie do pana ministra finansów i trzy pytania do pana posła Arkuszewskiego, który prezentował projekt z druku nr 2285.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#GlosZSali">(Jest nieobecny.)</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PoselJozefNowicki">Panie ministrze, pytanie jest następujące. W uzasadnieniu do tego projektu nie podano źródeł finansowania. Czy pan minister mógłby jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy w budżecie są przewidziane środki na sfinansowanie zapisów, które są przewidziane w projekcie z druku nr 2285?</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#PoselJozefNowicki">Do pana posła mam trzy następujące pytania. Dlaczego w projekcie nie uwzględniono tych środków transportowych, które są używane przez rolników bądź też używane w rolnictwie wyłącznie do transportu płodów rolnych, co powoduje, że oprócz innych maszyn i urządzeń, nieprzewidzianych a używanych w rolnictwie, jest to dodatkowe wyłączenie? Drugie pytanie. Czy pan poseł nie obawia się, że dystrybucja tych bonów na różnych poziomach zrodzi nieprawidłowości w ich wykorzystywaniu? Jakie zabezpieczenia, jeśli chodzi o kontrolę korzystania z tej formy dotacji, są przewidziane? Wreszcie trzecie pytanie. Czy wnioskodawcy nie sądzą, że niektóre zapisy uniemożliwiają ich wejście w życie z dniem 1 stycznia 2001 r., z uwagi na terminy, które obowiązują w przepisach ustawy o zamówieniach publicznych? Dziękuję, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Wojciech Zarzycki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselWojciechSzczesnyZarzycki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym zwrócić się z pytaniem do pana posła Wojciecha Arkuszewskiego, przedstawiciela wnioskodawców, dotyczącym projektu ustawy z druku nr 2285, a konkretnie - czeków paliwowych.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselWojciechSzczesnyZarzycki">Panie pośle, mówił pan w uzasadnieniu, i słusznie, jak dramatyczna jest sytuacja w rolnictwie i jak wielki jest dysparytet dochodowy rolników. Jutro odbędzie się trzecie czytanie ustawy o podatku akcyzowym zawartym w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej. Pytanie: Dlaczego w projekcie posłów Akcji Wyborczej Solidarność wnioskodawcy w art. 40a chcą łamać art. 32 pkt 1 i 2 konstytucji - zacytuję, o jaki artykuł chodzi - Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Zapis art. 40a pkt. 1 i 2 jest jawnym dowodem dyskryminacji.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselWojciechSzczesnyZarzycki">Panie pośle, w rolnictwie pracują nie tylko ciągniki rejestrowane, pracują także kombajny, różne urządzenia, na przykład suszarnie do zielonek, zbóż itd. Dlaczego te urządzenia, pozostające w rękach rolników nieposiadających ciągników, nie będą mogły korzystać z tego paliwa? Przypomnę tylko, że pracuje ponad 97 tys. kombajnów, a zużywają one olbrzymie ilości paliwa.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PoselWojciechSzczesnyZarzycki">Dlaczego ten projekt nie jest projektem rządowym? Panie ministrze, zapowiadał pan na posiedzeniu podkomisji, którą kierowałem, że będzie projekt rządowy. Do dnia dzisiejszego takowego nie mam. Dlaczego pominięci będą członkowie grup producenckich, którzy wniosą do grupy producenckiej kombajny i inne urządzenia, a nie ciągniki? Grupy producenckie miały służyć rozwojowi i przekształceniom w rolnictwie. Jakie jest uzasadnienie wydatkowania 30 mln zł na druki czeków paliwowych, przypomnę, co roku, jeśli ta ustawa zostanie przyjęta? Czy nie lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć na cele niezbędne, moim zdaniem np.na dożywianie dzieci z terenów wiejskich, z biednych rodzin? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Mieczysław Jedoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselMieczyslawJedon">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Tylko jedno pytanie. Rząd bardzo krytykował decyzję opozycji i części posłów koalicji, jeśli chodzi o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Jak wynika z różnych doniesień prasowych rząd przyjął niektóre rozwiązania z tej ustawy jako nowy projekt. To dlaczego premier nie przysłał do Sejmu tego projektu ustawy jako rządowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Wiktor Osik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselWiktorOsik">Pierwsze pytanie powinienem skierować do posła, który występował w imieniu wnioskodawców, ale niestety nie ma go na sali, sądzę jednak, że...</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#GlosZSali">(Słucha...)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Słucha, rozumiemy i mam nadzieję, że pan poseł Arkuszewski jako poseł sprawozdawca pojawi się na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselWiktorOsik">...pan minister także jest zorientowany w tej sprawie, bo niewątpliwie rząd dokładnie analizował ten projekt. Chciałem w związku z tym zapytać, jaką cenę paliwa przyjęto do szacowania skutków finansowych wprowadzenia w życie tej ustawy od początku przyszłego roku? I z tym wiąże się pytanie następne, jakie środki finansowe na ten cel rząd przewiduje w projekcie budżetu na 2001 r.? Chcę także zapytać pana ministra, jak będzie zorganizowany nadzór nad obrotem czekami paliwowymi, żeby wyeliminować nadużycia? W uzasadnieniu do projektu ustawy mówi się o potrzebie zwiększenia zatrudnienia w urzędach gmin, a nic nie ma na temat zatrudnienia w urzędach skarbowych, bo właśnie to one będą kompetentne, jeśli chodzi o nadzór, o sprawowanie kontroli nad obrotem tymi czekami paliwowymi. I ostatnie pytanie, jakie w sumie koszty poniosą rolnicy wnosząc za zaświadczenia opłatę skarbową? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Grzegorz Woźny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ograniczę się do pytań, które nie zostały zadane. Pierwsze chciałbym skierować do pana ministra finansów, poprosić o stanowisko rządu w sprawie tych trzech projektów ustaw, bo jest bardzo ważne, żebyśmy się dowiedzieli, jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PoselGrzegorzWozny">Drugie pytanie również do pana ministra. Jakie są możliwości budżetu państwa w zabezpieczeniu rolnikom tańszego paliwa? Zanim zadam następne pytanie chciałem powiedzieć, że dyskutowałem z rolnikami na temat propozycji rozwiązania problemu. Oczywiście nikt nie neguje, że trzeba, i to jak najprędzej, załatwić sprawę taniego paliwa dla rolnictwa, niemniej jednak totalnie skrytykowano propozycję, którą przedstawił pan poseł Arkuszewski w imieniu wnioskodawców. To jest to nie do przyjęcia i w związku z tym mam pytanie do pana posła, dlaczego rolników podzielono na gorszych i na lepszych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Mirosław Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pytanie do Ministerstwa Finansów. Co pan minister finansów o tym sądzi, gdzie występują większe zagrożenia korupcjogenne, czy przy zwrocie podatku akcyzowego, jeśli będą to sprawować urzędy gmin, czy przy produkowaniu i obrocie bonami towarowymi? Gdzie tu jest większe zagrożenie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Czesław Cieślak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselCzeslawCieslak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym zadać pytanie, czy nie prościej i łatwiej, zamiast zaświadczeń, byłoby przyjąć rozwiązanie, by te ewentualne bony lub inne dokumenty na paliwo były wydawane bezpośrednio w gminie, bądź czy nie można by specjalnych zaświadczeń zastąpić nakazem płatniczym, łącznie z dowodem zapłaty poszczególnej raty podatku. Czy ten dokument nie mógłby być równoznaczny z dodatkowymi zaświadczeniami? Bo myślę, że ułatwiłoby to także prace, a być może w znacznym stopniu zmniejszyło koszty wprowadzenia tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselCzeslawCieslak">Drugie pytanie dotyczy kwestii, czy pan minister nie boi się, że gdybyśmy z dniem 1 stycznia 2001 r. podnieśli VAT na materiały budowlane, ciągniki i maszyny, narzędzia rolnicze, to nastąpiłoby zmniejszenie i tak bardzo niskiego zapotrzebowania na maszyny i ciągniki, co spowodowałoby kolejne bankructwa zakładów produkujących na rzecz rolnictwa, a w konsekwencji także niższe wpływy do budżetu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Władysław Stępień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselWladyslawStepien">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselWladyslawStepien">Mam w zasadzie dwa pytania do pana ministra. Ponieważ dyskusja o złagodzeniu cen paliw dla rolników trwa w parlamencie już 5 lat, a koszty produkcji rolnej wzrosły w tym czasie dwukrotnie, chciałbym zapytać, czy rząd, akceptując propozycję tzw. ulgi paliwowej, dokonał analizy, o ile z tego powodu zmniejszą się koszty produkcji rolnictwa w najbliższych latach. Ma bowiem ważne znaczenie w aspekcie integracji z Unią Europejską to, aby tak zorganizowane rolnictwo było bardziej wydolne ekonomicznie; przy tych niskich cenach za produkty rolne, co do których niestety wzrost w najbliższym czasie nie jest przewidywany. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PoselWladyslawStepien">Chciałbym również zapytać - to pytanie już padło, ale jeszcze raz proszę o odpowiedź, panie ministrze - czy jest pełna gwarancja w budżecie państwa na rok 2001 i następne lata, że to będzie systemowe rozwiązanie, jeżeli chodzi o dofinansowywanie rolników prowadzących działalność, używających paliwa. Czy będzie to tylko prowizorka na rok, czy też jest to już systemowe, gwarantowane przez rząd rozwiązanie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Lista mówców oraz pytających posłów została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Przechodzimy do odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#WicemarszalekJanKrol">W pierwszej kolejności sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pan Jan Rudowski. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W pierwszej kolejności chciałbym zapoznać Wysoką Izbę ze stanowiskiem rządu w sprawie poselskiego projektu zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, zawartego w druku nr 2265, natomiast w dalszej kolejności przedstawić stanowisko ministra finansów, albowiem do dwóch kolejnych propozycji nie jest jeszcze gotowe stanowisko rządu; czyli mogę przedstawić stanowisko ministra finansów oraz udzielić odpowiedzi na pojawiające się wątpliwości w związku z tymi projektami.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Problem dotyczący poboru podatku od towarów i usług, związany z nieprzewidywanym możliwym wzrostem stawek, wobec wygasania upoważnień udzielonych w ustawie dla ministra finansów, dotyczących stosowania zarówno stawki zerowej, jak i stawki obniżonej wobec stawki standardowej, stosowania zwolnień w tym podatku, powstał w związku z odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu rządowego, który przewidywał przedłużenie tych upoważnień do końca 2002 r. Inicjatywa poselska zawarta w druku nr 2265 zmierza do wyeliminowania jednego z takich rozwiązań. Zmierza ona do tego, aby do 31 grudnia 2001 r. upoważnienie dla ministra właściwego do spraw finansów publicznych do obniżania w drodze rozporządzenia stawki podatku od towarów i usług do wysokości 0 lub 7% na niektóre towary i usługi oraz określania warunków tych obniżek była przedłużona do 31 grudnia 2001 r. Ta inicjatywa w ocenie rządu zasługuje na poparcie.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jednocześnie jednak rząd zwracał uwagę, że nie jest to regulacja, która zapewnia pełne uporządkowanie przepisów o podatku od towarów i usług. Mam nadzieję, że w toku dalszych prac nad tymi projektami w Komisji Finansów Publicznych będzie możliwość uzupełnienia tego rozwiązania o dalsze rozwiązania, które m.in. zapobiegną nieprzewidywanej utracie z dniem 31 grudnia 2000 r. mocy obowiązującej przepisów dotyczących stosowania stawki zerowej podatku na wydawnictwa dziełowe i prasowe (art. 50 ust. 5), stawki 7% na materiały budowlane (art. 51 ustawy), stosowania w dalszym ciągu klasyfikacji umożliwiającej pobór podatku, a przede wszystkim stosowania stawki zerowej, stawki obniżonej oraz określania zwolnień podatkowych, czyli czas stosowania klasyfikacji umożliwiających rekonstrukcję również winien być przedłużony. Myślę, że te wszystkie rozwiązania w połączeniu z inicjatywą poselską spowodują, iż będzie możliwy pobór podatku według stawek zaplanowanych przez Wysoką Izbę, a nie według stawek przypadkowo podniesionych, co byłoby możliwe w niektórych przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">W toku dalszych prac rząd będzie opowiadał się za tym, aby stwarzając warunki do tego, żeby te upoważnienia były stosowane w dalszym ciągu, można było projektować w ewolucyjny sposób podnoszenie stawek podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Inicjatywa zawarta w druku poselskim nr 2285 ma już inny charakter. Jest to inicjatywa wprowadzenia do ustawy o podatku od towarów i usług całego kompleksu przepisów, które umożliwiają wdrożenie jako trwałej konstrukcji rozwiązania, zgodnie z którym wydawane byłyby tzw. bony paliwowe, co powodowałoby obniżenie akcyzy na paliwo zużywane przez rolników.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Pragnę podkreślić, że ta inicjatywa poselska wywołana została pracami nad poszukiwaniem najlepszego rozwiązania, które byłoby rzeczywiście trwałe i miało charakter rozwiązania systemowego, rozwiązania, które jest zbieżne z rozwiązaniami stosowanymi przez kraje Unii Europejskiej. Istotnie w toku prac sejmowych zapowiadałem w imieniu rządu, że takie rozwiązanie będzie poszukiwane. Również mówiło o tym przekazane stanowisko rządu wobec projektów poselskich w sprawie zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego do produkcji rolnej. Rząd, szukając tego rozwiązania, wskazywał m.in. na rozwiązanie, które wprowadza prawo Hiszpanii, polegające na systemie tzw. bonów paliwowych. Chciałbym jednak podkreślić, że stosowane są różne rozwiązania. Wszystkie rozwiązania stosowane w poszczególnych krajach Unii Europejskiej zmierzają jednak do tego, aby obniżona była cena płacona przez rolników w związku z zakupami paliwa zużywanego do produkcji rolnej. Ale te różne rozwiązania - można powiedzieć, że dominujące wśród nich jest rozwiązanie, zgodnie z którym paliwo rolnicze jest sprzedawane jako paliwo barwione, a w takim przypadku stosowane są odpowiednio obniżki akcyzy do tego paliwa - również objęte są ograniczeniami polegającymi na tym, że wprowadza się specjalny dozór nad rozprowadzaniem tego paliwa. Wiąże się to m.in. z tym, że paliwo w tych krajach nie jest sprzedawane do baków na stacjach benzynowych, tylko dostarczane jest rolnikom bezpośrednio do gospodarstw rolnych. System dostawy takiego paliwa wiąże się również z organizacją szczególnego dozoru nad rozprowadzaniem paliwa. Jest to system, który istotnie wymaga dużych nakładów, związanych m.in. z rozbudową administracji zajmującej się takim dozorem. Jednocześnie wymusza kontrolę zużywania paliwa wyłącznie do celów rolniczych, a nie do innych celów. Innym rozwiązaniem jest rozwiązanie stosowane w Hiszpanii - rozwiązanie, na którym wzorowany jest projekt poselski z druku nr 2285, czyli tzw. czeki paliwowe.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ten projekt istotnie mógłby wskazywać na to, iż zawarte są w nim regulacje, które bardzo biurokratyzują cały system. Ale sądzę, że te rozwiązania, tak ukształtowane, są niezbędne ze względu na konieczność zapobieżenia ewentualnym nadużyciom, które mogłyby pojawić się w trakcie rozprowadzania czeków paliwowych.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#PoselWojciechSzczesnyZarzycki">(A można produkować w rolnictwie bez użycia paliwa?)</u>
          <u xml:id="u-97.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Czeki paliwowe w swej istocie - i sprawdzony system hiszpański również do tego się odwołuje - muszą być zabezpieczone w taki sposób, jak pieniądze, jak banknoty. Z jakich powodów? Z takich powodów, że skoro następuje zapłata tymi czekami paliwowymi na tej zasadzie, że podatnik dokonujący sprzedaży czy właściciel stacji benzynowej będzie następnie pomniejszał VAT naliczony do rozliczenia z urzędem skarbowym, to de facto zamiast wpłaty do urzędu skarbowego należnego VAT dokonuje on zmniejszenia tej płatności, okazując na każde wezwanie czeki paliwowe, które uzyskał od uprawnionych do takich zakupów rolników. Stąd też takie zabezpieczenia są niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-97.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">W takiej sytuacji niezbędne jest również zorganizowanie systemu rozprowadzania czeków paliwowych. Ten system musi być powiązany z rozwiązaniem, które zapewnia szczelność i bezpieczeństwo obrotu. Wobec tego także i w projekcie poselskim nastąpiło odwołanie do systemu bankowego, wskazanie na to, że rolników byłaby w stanie odpowiednio obsłużyć sieć banków spółdzielczych, właśnie ze względu na to, że jest to najbardziej rozwinięta, rozbudowana sieć. Jednocześnie chodzi o to, by przez działanie sektora bankowego zapewnić też szczelność dystrybucji czeków paliwowych. Aby jednak bank mógł prawidłowo działać, przed wydaniem czeku będzie wymagał przedłożenia zaświadczenia, które potwierdzi uprawnienie rolnika do odbioru czeków określonej wartości. Dlatego te trzy elementy - przygotowanie czeków, system dystrybucji oraz umożliwienie wydania rolnikom czeków we właściwej wysokości - są niezbędne dla prawidłowej konstrukcji ustawy. I system hiszpański, na którym wzorowane jest to rozwiązanie, również takie zabezpieczenia przewiduje.</u>
          <u xml:id="u-97.10" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Projektodawcy także wskazują - uważam, że słusznie - na to, że niezbędne będzie zapewnienie należytej kontroli nad rozprowadzaniem czeków, a następnie niezbędnej kontroli nad prawidłowością rozliczeń w odniesieniu do podatku od towarów i usług, ze względu na to, że pomniejszany będzie o wartość tych czeków VAT naliczony. To jest oczywiście już z kolei praca aparatu skarbowego. I tego typu kontrole nie są niczym, co byłoby rzeczą nową. Rozliczenie podatku od towarów i usług jest bieżącą pracą aparatu skarbowego. Także stacje paliwowe, jak również producenci wyrobów akcyzowych podlegają takiej ciągłej kontroli. Jest to tylko i wyłącznie dodatkowy element, który będzie brany pod uwagę przy przeprowadzaniu tych kontroli. Mogę stwierdzić, że aparat skarbowy do tego typu kontroli jest przygotowany i tego typu kontrole wykonuje. Oczywiście dodatkowy nakład pracy będzie wiązał się i z tym, że liczba podatników uczestniczących w tym systemie może być tak duża jak liczba stacji benzynowych uprawnionych do wydawania paliwa z potwierdzeniem w postaci czeków paliwowych.</u>
          <u xml:id="u-97.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">W odniesieniu do tych wszystkich rozwiązań oczywiście należy wskazywać również na skutki budżetowe. Te skutki budżetowe pojawiają się. Jest to rzecz zrozumiała, bo skoro następuje obniżenie akcyzy czy rolnicy korzystają z tego rozwiązania, to wskutek tego zmniejszają się wpływy z podatku akcyzowego i wpływy z podatku od towarów i usług. Dokonując szacunku skutków budżetowych tego rozwiązania, Ministerstwo Finansów w swoich badaniach przyjęło następujące dane. Szacujemy, iż roczne zużycie oleju napędowego w rolnictwie wynosi około 1,5 mld litrów, co przy 17,5 mln ha użytków rolnych daje średnio 85 litrów na hektar, a podatek akcyzowy, średnioroczny, liczony w cenie oleju napędowego, wynosi około 40% ceny detalicznej. Te wyliczenia prowadzą Ministerstwo Finansów do wniosku, że, uwzględniając średnioroczną akcyzę, która za 2000 r. wyniosła 800 zł na 1000 litrów (to nie jest ostatnia stawka akcyzy, tylko stawka średnia roczna), aby następowała pełna rekompensata w odniesieniu do jednego hektara, to wartość tego czeku powinna wynosić 68,5 zł na 1 ha. To prowadzi do wniosku, że - przy przyjęciu proponowanego w druku poselskim rozwiązania, iż uprawnionymi do uzyskania tych zwrotów byłyby wyłącznie te gospodarstwa, w których zarejestrowany został przynajmniej jeden ciągnik rolniczy - skutki budżetowe wynosiłyby 843 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-97.12" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeśli chodzi o informacje dotyczące liczby zarejestrowanych ciągników, to mogę odwołać się wyłącznie do danych Głównego Urzędu Statystycznego. Tu jest podział gospodarstw na te, które podały, iż posługują się wyłącznie mechaniczną siłą pociągową (czyli tu wskazywano te gospodarstwa, które posiadają co najmniej jeden ciągnik), i te, które podały, że korzystają nie tylko z mechanicznej siły pociągowej, ale i z żywej siły pociągowej. W pierwszej grupie jest 917 tys. gospodarstw rolnych, a w drugiej - 130 tys. gospodarstw. Łącznie jest to około 1047 tys. gospodarstw, które wykazały posługiwanie się co najmniej jednym ciągnikiem.</u>
          <u xml:id="u-97.13" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Sposób liczenia skutków budżetowych prowadzi jednak również do wniosku, że to jest ogólne zużycie oleju napędowego, nie tylko do ciągników. Sam fakt zarejestrowania ciągnika jest przesłanką i warunkiem umożliwiającym wejście rolnikowi w system; wówczas już wyliczona stawka umożliwiałaby rekompensowanie akcyzy zawartej w cenie oleju napędowego, odnoszonej do całości areału, niezależnie od tego, jakie dodatkowe maszyny są wykorzystywane w procesie produkcji rolnej. Czyli to jest wyłącznie przesłanka. Rekompensata obejmuje również zużycie paliwa stosowanego do innych maszyn.</u>
          <u xml:id="u-97.14" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Bez wątpienia również cała procedura, wymaganie zaświadczenia, nie budzie wątpliwości. Dla zapewnienia szczelności systemu taka procedura powinna być uruchomiona. Skoro uruchamiana jest ta procedura, to oczywiście wydający zaświadczenie, czyli w tym przypadku organ gminy, uprawniony jest do poboru opłaty związanej z dokonaniem tej czynności. Stawka opłaty za wydanie zaświadczenia powinna w każdym przypadku stanowić zrekompensowany zwrot kosztów niezbędnych do poniesienia w związku z dokonywaniem tych czynności. Można więc powiedzieć, że pobierana opłata skarbowa, która według aktualnych stawek dla tego typu zaświadczeń wynosi 3 zł (po zmianach w związku z nową ustawą o opłacie skarbowej byłoby to, od 1 stycznia, 11 zł), powinna umożliwić gminom organizację systemu ewidencjonowania, wydawania zaświadczeń potwierdzających zarówno uprawnienie rolnika do odbioru czeków paliwowych, jak również potwierdzających wielkość areału uzasadniającego wartość wydanych czeków paliwowych. Czy tu nie należy uważać? Sądzę, że ze strony gmin, wobec tego, iż takie uprawnienie do poboru opłaty skarbowej przysługuje, nie byłoby problemów z finansowaniem. Natomiast dodatkowe koszty, które bez wątpienia wystąpią, wiążą się z wydrukiem czeków i skoro chodzi o zabezpieczenia takie, jakie mają banknoty i banderole podatkowe, to ten koszt powinien być pokryty bezpośrednio z budżetu państwa. Czy tu nie można znaleźć innego dobrego rozwiązania? W moim przekonaniu zawsze to powinno być tak, że tym, który składa zamówienie publiczne na przygotowanie zarówno, tak jak dziś, banderol, jak również czeków, powinien być właściwy minister, w tym wypadku minister właściwy do spraw finansów publicznych. I ten minister korzystałby ze środków budżetowych, uruchamiając zamówienie publiczne.</u>
          <u xml:id="u-97.15" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Kolejnym kosztem, który należałoby bez wątpienia liczyć po stronie wydatków budżetu państwa, jest koszt związany z obsługą przez system bankowy. Projektodawcy również na to zwracają uwagę, iż przekazanie tych czeków za pośrednictwem systemu bankowego wiązałoby się z tym, że budżet państwa poniósłby dodatkowe koszty związane z opłatami pobieranymi przez banki w związku z przyjęciem do obsługi takiego systemu. Wobec tego, że wystąpią skutki zarówno w postaci zmniejszenia dochodów budżetowych z tytułu wdrożenia tych rozwiązań, jak również przewidywane są skutki dotyczące podniesienia wydatków budżetowych, w ocenie Ministerstwa Finansów ten system powinien być uruchomiony od 1 stycznia 2002 r. Nadto występuje tu problem przygotowania całego systemu. Aktualny czas, czyli połowa miesiąca listopada, umożliwia na pewno dalsze prace nad przygotowaniem ustawy, ale ze względu na cały szereg czynności, które po przyjęciu tej ustawy powinny być podjęte, m.in. uruchomienie zamówienia publicznego, w mojej ocenie okres vacatio legis tu nie może być skracany. Powinien wynosić co najmniej 6 miesięcy po to, aby to przygotować. Bo tak to jest z banderolami podatkowymi; każda wymiana banderol podatkowych to jest ok. 6 miesięcy od przygotowania samego wzoru banderoli, złożenia zamówienia, następnie druku banderol i rozprowadzenia w taki sposób, aby w odpowiednim czasie banderole trafiły do podmiotów zobowiązanych do ich używania. Podobnie sytuacja będzie przedstawiała się z czekami paliwowymi.</u>
          <u xml:id="u-97.16" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeszcze może tylko jedno słowo na temat tego, iż w ocenie Ministerstwa Finansów jako system docelowy jest to system lepszy od tego, który projektowany jest jako powszechna dotacja wypłacana za pośrednictwem urzędów gmin. Po pierwsze, to bez wątpienia czeki paliwowe zawsze pozostaną połączone wyłącznie z nabyciem oleju napędowego, podczas gdy zwrot pieniężny nie oznacza w ogóle zaangażowania pozyskanych środków w wyniku dotacji wypłacanej rolnikom na zakupy paliwa. Czyli ten system bez wątpienia wiąże preferencje przy zakupie paliwa z zakupem paliwa. W wypadku zwrotów pieniężnych konieczne jest uruchomienie zasilania samorządów przez dotacje celowe. Natomiast w wypadku czeków jest to uproszczone rozliczenie, w ten sposób, że jest to zapłata i następnie rozliczenie przez podatnika w ramach podatku od towarów i usług, czyli nie jest uruchamiany system związany z planowaniem, przekazywaniem dotacji celowych, trafianiem tych środków do gminy, następnie wypłatami przez poszczególne gminy bezpośrednio uprawnionym. Czyli uzyskanie czeku powoduje, iż służy on, tak jak środek płatniczy, do zapłaty na stacji benzynowej, a następnie rozliczenie odbywa się już bez udziału rolnika.</u>
          <u xml:id="u-97.17" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Również przy dystrybucji czeków za pośrednictwem systemu bankowego w ocenie Ministerstwa Finansów występuje większa możliwość kontroli całości operacji, czyli bez wątpienia wydając czeki, bank kontroluje przedstawione zaświadczenia, następnie jest możliwość pełnej kontroli rozprowadzania czeków, weryfikacji, jak te czeki wydawane są przez banki. W tym zakresie również w ocenie Ministerstwa Finansów w pełni będą mogły być wykorzystane doświadczenia dotyczące druku i dystrybucji banderol, czyli mogę powiedzieć, że do tej operacji Ministerstwo Finansów, korzystając z tych doświadczeń, jest przygotowane.</u>
          <u xml:id="u-97.18" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Kolejny projekt poselski zmierza natomiast do bardzo istotnych zmian w zakresie dotyczącym rozliczania podatku od towarów i usług w działalności rolniczej. Projekt zawarty w druku nr 2327 ma w istocie zdaniem projektodawców doskonalić aktualny system związany z wydawaniem faktur RR. Istotnie jest tak, że dyskusja w Komisji Finansów Publicznych, jak również przyjmowanie tych rozwiązań - także art. 33b - prowadziły do wniosku, że należy zgodzić się z tym, iż są to rozwiązania, które aktualnie projektujemy, i że nie będzie takiej sytuacji, iż nie trzeba będzie analizować tych przepisów. I, jak w tej debacie mówiono, zgadzaliśmy się na to, że oczywiście trzeba będzie przy kolejnych zmianach wykorzystywać doświadczenia pojawiające się w toku stosowania tych przepisów. Co do tego również w mojej ocenie nie ma wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-97.19" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Natomiast oceniając propozycje zawarte w tym druku, chciałbym powiedzieć, że jednak wydaje się, iż są to propozycje, które wymagałyby dalszej dogłębnej pracy w Komisji Finansów Publicznych. Chodzi o to, aby te zapisy były dokładnie przejrzane, bowiem należy przypomnieć, iż wprowadzając obrót bezgotówkowy, wyraźnie kładziono akcent na to, że właśnie ma to mobilizować podmioty skupujące, aby przekazywały kwoty należne za zakupione produkty rolne bezpośrednio na rachunek rolnika - te podmioty uzyskują uprawnienie do pomniejszenia VAT naliczonego o VAT zawarty w tych fakturach dopiero wówczas, kiedy taka płatność nastąpiła. Rozerwanie tego systemu może powodować, że podmioty skupujące uzyskają takie uprawnienia, ale nie będzie to związane z dokonywaniem płatności na rzecz rolników, czyli ten podstawowy element, który był przesłanką wprowadzenia tych rozwiązań, mógłby zostać wyeliminowany.</u>
          <u xml:id="u-97.20" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Zwykle dzieje się tak, że po kolejnych wystąpieniach Ministerstwo Finansów udziela interpretacji; myślę, że również na gruncie aktualnych przepisów istnieje możliwość - taka kolejna interpretacja jest przygotowywana - aby uwzględnić specyfikę działalności rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-97.21" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeżeli chodzi z kolei o wyeliminowanie obowiązku podpisu przez rolnika, to myślę, że na tym etapie wprowadzania podatku od towarów i usług bardziej należałoby zwracać uwagę na to, iż przecież istnieje możliwość, aby w ramach zawieranych umów ustalać, iż faktury wydawane są w dłuższych okresach, a nie po każdej sprzedaży - w rozliczeniu za okresy dłuższe, takie, jakie rolnik z kontrahentem ustali, czyli nie każdorazowo. Wówczas istniałby obowiązek składania oświadczeń co do tej konkretnej faktury i potwierdzenia tego przez rolnika podpisem na konkretnej fakturze, która może obejmować sprzedaż produktów rolnych za dłuższe okresy. Natomiast wyeliminowanie tego rozwiązania, zresztą stosowanego powszechnie w podatku od towarów i usług - jednym z elementów związanych z kształtem faktury jest to, że na fakturze jest miejsce, w którym przez sprzedającego i odbiorcę tej faktury składane są podpisy, czyli zawsze jest możliwość identyfikowania tych dwóch podmiotów...</u>
          <u xml:id="u-97.22" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">I teraz - myślę, że wprowadzając również w fakturach RR to rozwiązanie, doprowadziliśmy do tego, iż jest możliwość kontrolowania także przez rolnika, czy te produkty rolne na pewno zostały sprzedane, czyli te faktury są sprawdzane wtedy, kiedy następuje kontrola rozliczeń z tytułu VAT w podmiotach skupujących. Jeżeli są faktury, na których nie ma podpisu rolnika, to wówczas istnieje obowiązek ich porównania w drodze kontroli krzyżowych z fakturami, które ma u siebie rolnik. To ma powodować wyeliminowanie potencjalnych nadużyć w formie wystawiania faktur fikcyjnych przez te podmioty, wykorzystywania tego, że rozerwany został system kontroli. Myślę, że wyeliminowanie tego elementu z faktur byłoby działaniem dość nieostrożnym, stąd też te propozycje w ocenie Ministerstwa Finansów powinny podlegać szczególnie wnikliwej analizie w toku dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych. Tym niemniej bez wątpienia, jeszcze raz to podkreślam, te przepisy muszą być na co dzień weryfikowane ze względu na sposób ich stosowania i podlegać ciągłej ocenie.</u>
          <u xml:id="u-97.23" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Również z tym jakby problemem wiąże się sam proces wdrażania podatku od towarów i usług i chciałbym tu podkreślić, że oczywiście okres vacatio legis był niezwykle krótki. Nie taki okres vacatio legis był zakładany zarówno w trakcie przygotowywania projektu rządowego, jak również następnie w czasie przygotowywania projektu komisyjnego, został on maksymalnie skrócony. Ale zgodnie z zapewnieniami złożonymi wobec Wysokiej Izby, że Ministerstwo Finansów, podległy aparat skarbowy dołoży wszelkich starań, aby pomimo tak krótkiego okresu w możliwie pełnym zakresie informować o nowych regulacjach, tak to, sądzę, odbyło się. Uruchomione zostały w każdym urzędzie skarbowym punkty informacyjne. Takiej akcji informacyjnej urzędy skarbowe nie prowadziły od 1993 r., czyli od czasu, kiedy wprowadzony był VAT. Urzędy skarbowe zostały zobowiązane do ścisłej współpracy z urzędami gmin. Uruchomione zostały za pośrednictwem ośrodków doskonalenia rolniczego szkolenia pracowników, wykładowców tych ośrodków, które prowadziły izby skarbowe, a następnie to już ośrodki prowadzą szkolenia wśród rolników. Myślę, że również informacje w formie ulotek, które były przygotowane zarówno w urzędach skarbowych, jak i w Ministerstwie Finansów, trafiały za pośrednictwem urzędów gmin czy urzędów skarbowych do zainteresowanych tymi informacjami podatników. Pomimo tak krótkiego okresu sądzę, że akcja szkoleniowa, która dodatkowo została potwierdzona tym, że ma być kontynuowana niezależnie od tego, że pierwszy okres wdrożenia mamy już za sobą, prowadzi do tego, iż maksymalnie duża grupa podatników tego podatku jest w stanie się zapoznać z obowiązującymi rozwiązaniami. W toku pierwszego okresu stosowania tego podatku Ministerstwo Finansów wydało liczne interpretacje, które częściowo zmierzały do wyjaśnienia bardzo szczegółowych kwestii, a często były wyłącznie interpretacjami, które przybliżały zainteresowanym podatnikom rozwiązania zawarte w tej części ustawy. Te interpretacje wskazują na to, iż rzeczywiście występują liczne problemy, które wymagają takiej interwencji. Muszę powiedzieć, że początkowo pojawiające się podstawowe problemy zostały dzięki takiemu działaniu wyeliminowane.</u>
          <u xml:id="u-97.24" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Sądzę, że warte podkreślenia jest zaangażowanie banków we wprowadzenie tych rozwiązań. Ministerstwo Finansów wystąpiło do tych banków, które mają najlepiej rozwiniętą sieć na terenach wiejskich, o podjęcie inicjatyw ułatwiających zakładanie kont bankowych przez rolników i uzyskałem zapewnienie, że takie działania przez poszczególne banki są podejmowane.</u>
          <u xml:id="u-97.25" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Pierwszy etap wprowadzania VAT, tak jak zapowiadałem z tej trybuny, będzie wiązał się wyłącznie z kontrolami instruktażowymi i tak to się dzieje. Przynajmniej do Ministerstwa Finansów, gdzie są weryfikowane działania aparatu skarbowego, nie docierają informacje o tym, aby doszło do problemów związanych z wydawaniem decyzji nakazujących inne rozliczenie niż to, które przedstawiał podatnik. Sądzę, że również te kontrole mają niezwykle ważny walor eliminowania ewentualnych błędów, pomyłek w stosowaniu przepisów w pierwszym okresie.</u>
          <u xml:id="u-97.26" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Odnośnie do projektu zawartego w druku nr 2327, zmierzającego do nowelizacji art. 33b ustawy o podatku od towarów i usług, zgłoszone zostaną w toku prac Komisji Finansów Publicznych szczegółowe uwagi również przez Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-97.27" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeżeli chodzi o pytania dotyczące kwestii bardzo istotnych i ważnych z punktu widzenia prac Ministerstwa Finansów, to jest poboru podatków, czyli co dalej z ustawą o podatku od towarów i usług, to rzeczywiście po odrzuceniu ustawy przez Wysoką Izbę w pierwszym czytaniu Ministerstwo Finansów przygotowało kolejny projekt, który ulegał modyfikacji, m.in. w części dotyczącej VAT odnoszącego się do działalności rolniczej. Został on skierowany do uzgodnień, do rozpatrzenia przez Radę Ministrów i ponownie przyjęty przez Radę Ministrów, natomiast bez wątpienia końcowe prace prowadzone nad ustawą budżetową spowodowały, że jeszcze nie wpłynął on do Wysokiej Izby. Prowadzone są również analizy dotyczące możliwości szybszego przeprowadzenia zmian. Mogę stwierdzić, że złożone już inicjatywy, jak również rozpatrywane dziś inicjatywy poselskie taką drogę, tak sądzę, otwierają, gdyż - jak również w tej debacie stwierdzano - część z inicjatyw zmierza do przedłużenia upoważnień do stosowania stawek obniżonych i zwolnień, czyli zapobiega temu. Myślę, że nie zakładał tego ani rząd, ani też Wysoka Izba, aby wobec nieprzedłużenia okresów obowiązywania przepisów nastąpiło zwiększenie obciążeń podatkowych bądź też zakłócenie w ogóle w poborze podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-97.28" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Wykorzystujemy fakt, że inicjatywy te po pierwszym czytaniu zostały skierowane do rozpatrzenia przez Komisję Finansów Publicznych i rozważana jest koncepcja szybszej pracy nad wprowadzeniem niezbędnych zmian, które powinny wejść w życie w 2001 r., również szeregu zmian, które byłyby istotne z punktu widzenia zapewnienia właściwego poboru podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-97.29" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">W projekcie rządowym, który rozpatrywała Wysoka Izba, zakładane były ewolucyjne zmiany w zakresie stawek dotyczących środków produkcji rolnej. Mogę tylko przypomnieć, że kalendarz zakładany przez rząd był następujący. Po pierwsze, upoważnienie do stosowania obniżonych stawek, stawki zerowej wydłużone byłoby do końca 2002 r. Po drugie, w okresie obowiązywania tego upoważnienia stawki podnoszone byłyby w ten sposób, że od lipca 2001 r. stawka na środki do produkcji wzrosłaby do 3%, na maszyny i ciągniki rolnicze - do 12%. 2002 r. byłby rokiem, w którym nie dokonywano by zmian, a od 1 stycznia 2003 r. miała nastąpić zmiana, polegająca na wprowadzeniu 7% VAT na nieprzetworzone produkty rolne i tym samym również zwiększeniu stawki zryczałtowanego zwrotu oraz wprowadzeniu stawek docelowych, czyli stawki obniżonej na środki do produkcji rolnej, czyli nie 22%, ale 7%, natomiast na maszyny i ciągniki stawki 22%. Przy stawce 7% zryczałtowanego zwrotu, przy podniesionej już stawce oraz stawce 7% na nieprzetworzone produkty rolne można byłoby mówić o tym, że w całości w dalszym ciągu VAT, zawarty w środkach do produkcji rolnej, byłby odzyskiwany przez producentów rolnych i to zarówno tych, którzy rozliczają się na zasadach zryczałtowanych, jak również tych, którzy rozliczają się bezpośrednio z urzędem skarbowym, składając deklaracje w okresach miesięcznych czy też kwartalnych.</u>
          <u xml:id="u-97.30" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Spośród pytań szczegółowych mogę jeszcze odnieść się do następujących kwestii. Powtarzało się pytanie o to, który z systemów jest bardziej zagrożony korupcją - system zwrotu dotacyjnego czy też system, który wiąże się z rozliczeniem poprzez podatek od towarów i usług. Trudno mówić o zagrożeniu korupcyjnym w sytuacji wprowadzenia czeków paliwowych, bowiem wydawanie tych czeków poddane jest bardzo istotnym rygoryzmom. W moim przekonaniu nie ma miejsca na ewentualne nadużycia, m.in. związane z korupcją. Jeżeli można upatrywać jakichś miejsc, to mogą się one pojawić zarówno w jednym, jak i w drugim systemie: w systemie proponowanym w aktualnie rozpatrywanym projekcie poselskim jest to moment wydania zaświadczenia potwierdzającego uprawnienia rolnika, natomiast w systemie projektowanym w rozwiązaniach oczekujących na trzecie czytanie, jest to moment, w którym następuje ustalenie, kto jest rolnikiem uprawnionym oraz ustalenie wielkości wypłaty. W obu projektach jest to więc podobne zagadnienie - chodzi o moment, który może być momentem krytycznym, ale sądzę, że należy wierzyć w zarządy gmin, które poradzą sobie z tym problemem, pracując na miejscu i porządkując ewidencje dotyczące wszelkich rodzajów działalności.</u>
          <u xml:id="u-97.31" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Jeśli chodzi o źródła finansowania wprowadzonych rozwiązań, to już wyjaśniałem, że, po pierwsze, jest to pomniejszenie dochodów budżetowych, a po drugie, są to przewidziane w ustawie budżetowej środki na przygotowanie czeków i obsługę systemu bankowego. Bez wątpienia są to więc środki budżetowe. Sądzę natomiast, że budżety samorządów pokrywałyby swoje wydatki z opłat skarbowych pobieranych w związku z wydawaniem zaświadczeń.</u>
          <u xml:id="u-97.32" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Projekt przedkładany Wysokiej Izbie jako inicjatywa poselska nie jest oczywiście projektem rządowym. Przygotowywana inicjatywa rządowa nie zaowocowała ostatecznie przesłaniem odpowiedniego projektu. Potwierdzam, że podczas prac komisji i podkomisji przedstawiałem stanowisko, że takie rozwiązanie jest przygotowywane przez Radę Ministrów. Oczywiście znajdowało to potwierdzenie w oficjalnym stanowisku Rady Ministrów, odwołującym się do tego, iż należy przygotowywać kompleksowe propozycje, które na trwałe będą rozwiązywały niektóre problemy dotyczące m.in. rozliczeń podatkowych i związane z kosztami ponoszonymi w produkcji rolnej. Takie rozwiązanie było przygotowywane, prace były zaawansowane, natomiast rząd nie zdecydował ostatecznie o przekazaniu projektu do rozpatrzenia Wysokiej Izbie. Aktualnie przedkładany projekt poselski w dużym zakresie jest zbieżny z przygotowywanym wówczas projektem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-97.33" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJanRudowski">Myślę, że udzieliłem odpowiedzi na większość pytań i wyjaśniłem stanowisko ministra finansów, głównie w związku z projektem dotyczącym tzw. czeków paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu w imieniu wnioskodawców jednego z projektów pana posła Stanisława Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselStanislawStec">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PoselStanislawStec">Ponieważ w zasadzie nie było pytań dotyczących mojego projektu, chciałem tylko podziękować przedstawicielom klubów za poparcie. Mam nadzieję, że podczas prac komisji ten projekt zostanie wykorzystany również do tego, aby uwzględnić w zmianie ustawy o podatku od towarów i usług inne propozycje, które sugerował pan minister w swoim wystąpieniu.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PoselStanislawStec">Natomiast - jeżeli mogę, panie marszałku - chciałem poruszyć jedną kwestię. Chodzi o to, o czym mówił pan minister w związku z prowadzeniem szkoleń w zakresie VAT. Potwierdzam, że ministerstwo rolnictwa i ministerstwo finansów opracowały różne broszurki i wyjaśnienia. Panie ministrze, są one jednak przeznaczone dla wtajemniczonych, dla znających treść ustawy. W środowiskach wiejskich niezbędne jest podstawowe szkolenie. Trzeba wziąć fakturę VAT, ewidencję zakupów, ewidencję sprzedaży, deklaracje i poświęcić 3-4 godziny, i po kolei tłumaczyć, w jaki sposób powinno się to sporządzać. Niezbędne jest, aby pracownicy urzędów skarbowych, ODR-ów czy izb skarbowych zostali wyposażeni w odpowiednie środki na prowadzenie takiego szkolenia. Względnie minister rolnictwa powinien zwrócić się do szkół rolniczych, aby w ostatnich klasach - dla tych absolwentów, którzy zakończą program nauczania w przyszłym roku - przeprowadzić szkolenie w zakresie VAT, np. 10-15 godzin, aby ci uczniowie byli później nośnikami wiedzy w tym zakresie w środowisku wiejskim. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu pana posła Czesława Cieślaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselCzeslawCieslak">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselCzeslawCieslak">Wysoki Sejmie! Chciałbym odpowiedzieć panu posłowi Skrzypkowi. Zadał on pytanie, czy to, że rolnik nie będzie podpisywał faktury, nie będzie przypadkiem kryminogenne. Wysoki Sejmie, panie ministrze, chciałbym, odpowiadając na to pytanie, zwrócić szczególną uwagę na pewną specyfikę występującą pomiędzy zakładami przetwórstwa mleka a rolnikami - dostawcami mleka w przeważającej większości do swojej spółdzielni, bo są oni członkami, czyli właścicielami spółdzielni. Otóż w przeciwieństwie do innych płodów rolnych ten wzajemny kontakt, czyli proces kupna i sprzedaży, odbywa się praktycznie codziennie. W przypadku innych płodów rolnych może to być raz w miesiącu, raz na kwartał, a najczęściej dużo rzadziej, powiedzmy, raz bądź kilkakrotnie w roku. Tutaj wzajemny kontakt następuje codziennie. Także ze względu na liczbę dostawców mleka, którą w tej chwili oceniamy na ponad milion, ta sytuacja stwarza dodatkowe problemy w tym wzajemnym kontakcie pomiędzy dostawcą a rolnikiem. Najczęściej bywa to też tak, że to nie bezpośrednio rolnik dostawca przyjeżdża do punktu skupu bądź też do zakładu spółdzielczego czy do mleczarni, dostarczając mleko, a robią to pośrednicy - czy spółdzielnia bezpośrednio zabierająca to mleko, czy wozacy, czy też odbywa się to za pośrednictwem zlewni. A więc ten kontakt wzajemny i ta możliwość są tutaj mocno ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PoselCzeslawCieslak">Czy istnieje tutaj możliwość postępowania niekoniecznie związanego z prawem czy kryminogennego? Myślę, że nie. Jest bowiem kilka dokumentów, na podstawie których spółdzielnia czy zakład mleczarski wystawia fakturę. A więc, po pierwsze, dokument stwierdzający ilość dostarczonego mleka, a następnie drugi dokument, który stwierdza jakość tego mleka - bo przecież ono nie jest oceniane od razu i nie płaci się za nie natychmiast, tylko musi być ono ocenione w laboratorium i na tej podstawie dokonywana jest wypłata - i wreszcie specyfika przeliczenia. Tych informacji praktycznie zakład musiałby rolnikowi dostarczyć, by on dokonał skomplikowanych wyliczeń związanych z tą dostawą mleka i sporządził fakturę. W praktyce jest to inaczej. Wszystko to robi zakład, a następnie rolnik kwituje odbiór mleka i potwierdza te dane na fakturze w banku odbierającym pieniądze. Dziś specjalna gromada ludzi obsługująca dostawców - bo poszczególne zakłady obsługują po kilka tysięcy, a nawet kilkanaście tysięcy dostawców - powinna jechać do rolników w celu uzyskania podpisu stwierdzającego, iż wszystko się zgadza.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PoselCzeslawCieslak">Chciałbym tylko wspomnieć tutaj, iż w ustawie o wprowadzeniu podatku VAT w rozliczeniach pomiędzy przedsiębiorstwami czy firmami będącymi płatnikami VAT można uzyskać zgodę na wypisywanie faktury bez podpisu drugiego kontrahenta. A więc uważam, że i tutaj, patrząc na specyfikę tych dostaw, nie widzę możliwości jakiegokolwiek działania kryminogennego.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PoselCzeslawCieslak">I jeszcze tylko jedno zdanie odnośnie do wypowiedzi pana ministra, dotyczące drugiej kwestii. Otóż wydaje mi się, panie ministrze, że nawet ta ustawa z 20 lipca 2000 r. wprowadzająca VAT jest w sprzeczności z dotychczasową ustawą Prawo spółdzielcze, która daje możliwość tworzenia funduszy, a także podjęcia pewnych działań dotyczących ewentualnego gospodarowania finansami przez spółdzielnie, z możliwością dokonywania wypłat na poczet dostaw mleka.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#PoselCzeslawCieslak">Szczególnie drażliwe i uciążliwe dla dostawców mleka jest to, iż spółdzielnie nie wypłacają w tej chwili zaliczek na poczet dostawy mleka. Proszę mi wierzyć, dziesiątki rolników co dzień - nie tych, którzy przychodzą z łaski, tylko tych, którzy przyjeżdżają do firmy, do zakładu, by uzyskać zaliczkę - nie przyjeżdża z rozkoszy, przyjeżdża dlatego, że ma szansę we własnej spółdzielni wziąć coś, co pomoże zaspokoić bieżące potrzeby, a wynika to z biedy, jaka na wsi panuje.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#PoselCzeslawCieslak">I jeszcze jedna spraw. Myślę, że pan minister ze swojej strony zwrócił się do banków o pewne ułatwienia. Chcę powiedzieć, że w wielu bankach nie było zrozumienia w tym względzie. Niektórzy w niektórych bankach nie tylko niechętnie otwierali rachunki kredytowe, ale jeszcze za otwarcie rachunków kredytowych żądali wysokich opłat od rolników, a od sum, które na konta później wpływały, naliczano prowizję. Tak więc nie wszędzie jest wykazywane właściwe zrozumienie i właściwe podejście przy wprowadzaniu tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#PoselCzeslawCieslak">Zgadzam się ze stwierdzeniem przedstawionym przez pana ministra, że vacatio legis przewidziane dla tej ustawy było bardzo krótkie. Wszystkie działania, o których pan minister wspomniał, niestety nie rozwiały wielu niejasności związanych z wprowadzaniem tej ustawy, chyba też dlatego, że ta ustawa dotyczy tak potężnego rynku, jakim jest jeszcze rynek rolny w Polsce, tak wielkiej części społeczeństwa, i nie kryjmy, części społeczeństwa najmniej przygotowanej pod tym względem do wprowadzenia tej ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Skrzypek jeszcze chce powtórzyć pytanie, jak rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselWladyslawJozefSkrzypek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Nie dostałem odpowiedzi od posłów sprawozdawców na pytanie, jak wpłyną projektowane ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym na kondycję polskiego rolnictwa. Chciałbym usłyszeć, czy sytuacja w rolnictwie się poprawi, czy też te ustawy będą funkcjonowały same dla siebie. Nie usłyszałem tego od posłów sprawozdawców, a chciałbym to usłyszeć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Czy pan poseł Cieślak chciałby coś dodać do tego, co powiedział? Nie ma obowiązku, ale jeżeli zechce pan poseł, to proszę? Poprawi się czy się nie poprawi? Chodzi o jedno zdanie albo nawet słowo.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#GlosZSali">(Poprawi się, gdy...)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselCzeslawCieslak">Panie Marszałku! Szanowny Panie Pośle Skrzypek! Była szeroka dyskusja przy wprowadzaniu podatku VAT w rolnictwie i nie ma co ukrywać - stawka zerowa byłaby szansą na poprawienie opłacalności produkcji, a stawka 3% w pewnym sensie tę produkcję pogarsza. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, zawarty w druku nr 2265, poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym oraz o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych i zmianie ustawy o ochronie informacji niejawnych, zawarty w druku nr 2285, poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, zawarty w druku nr 2327, do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#WicemarszalekJanKrol">W dyskusji zgłoszono wnioski o dodatkowe skierowanie tych projektów ustaw do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#WicemarszalekJanKrol">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm obie propozycje przyjął.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#WicemarszalekJanKrol">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#WicemarszalekJanKrol">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 5. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2264 i 2290).</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Macieja Manickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W obecnie obowiązującym stanie prawnym poboru wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dokonuje instytucja obsługująca tenże fundusz, natomiast obowiązujący stan prawny przewiduje również, iż od 1 stycznia przyszłego roku poborem wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych miałby zajmować się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Nie ulega żadnej wątpliwości, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest w stanie wykonać tego obowiązku, który został nałożony ustawą jeszcze z 1998 r. Miało być to wykonywane od 1 stycznia 2000 r., w ubiegłym roku nastąpiło przesunięcie tego terminu, teraz ponownie stajemy wobec tej kwestii. Na ten problem zwracała uwagę już Komisja Polityki Społecznej, kiedy rozpatrywała wykonanie budżetu państwa za rok 1999, zwracając się do rządu, aby rząd w trybie pilnym przesłał do Sejmu projekt ustawy dokonujący odpowiednich zmian. Rząd nie wykonał zalecenia komisji. Co prawda ta zmiana wpłynęła jako element daleko szerszych zmian w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, ale praktycznie nie ma żadnej szansy, żeby ta ustawa została rozpatrzona w bieżącym roku. Stąd też Komisja Nadzwyczajna postanowiła podjąć się inicjatywy ustawodawczej, proponując Wysokiej Izbie takie właśnie zmiany wymagane istniejącą sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Po skierowaniu tej inicjatywy do Komisji Nadzwyczajnej w celu rozpatrzenia komisja przedstawia w dniu dzisiejszym Wysokiej Izbie sprawozdanie o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw. W sprawozdaniu tym komisja proponuje przyjęcie ustawy, której przepisy nowelizowałyby trzy akty prawne.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Po pierwsze, dotyczy to ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników. Tutaj jest zmiana o charakterze, nazwijmy to, organizacyjnym, która umożliwi Państwowemu Funduszowi Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych korzystanie z bazy danych prowadzonej przez urzędy skarbowe w ramach tzw. ewidencji NIP-owskiej.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Art. 2 proponowanej ustawy wprowadzałby zmiany do ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Zmiany te właśnie umożliwiłyby PFRON pobieranie wpłat, tak jak to czyni do tej pory, także od 1 stycznia przyszłego roku. Przy czym ta zmiana de facto to przesądza, pytanie, czy na stałe, ale na to pytanie możemy znaleźć odpowiedź po daleko dłuższym czasie. W każdym razie nie jest to już tylko odsunięcie w czasie poboru wpłat na PFRON przez ZUS, lecz rezygnacja z takiego zamiaru, co zresztą sugerowali posłowie - jako sprawozdawca nie będę wątku rozwijał, powiem tylko, że głównie z opozycji - od samego początku. Przepis art. 2 proponowanej ustawy wprowadza jednakże dalej idące zmiany, ponieważ uzbraja on PFRON w skuteczne mechanizmy egzekwowania należności czy zobowiązań wobec niego.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Ostatnie proponowane zmiany zawarte są w art. 3. Eliminują one z przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych ten obowiązek, o którym wspominałem na wstępie, a mianowicie obowiązek pobioru wpłat na PFRON przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-107.6" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Tyle w zasadzie można powiedzieć na temat meritum. Dodam jeszcze tylko, że komisja rozpatrywała w czasie prac nad projektem sytuację związaną z mającymi nastąpić zmianami w zakresie tzw. hipoteki ustawowej. Nawet ze strony Ministerstwa Finansów padały propozycje, aby tę konstrukcję prawną układać już w sposób dostosowany do proponowanych zmian. Jednakże, biorąc pod uwagę to, że zmiany te mają charakter, jak się mówi, przyszły i jednak niepewny, komisja postanowiła oprzeć się, zgodnie z zasadami sztuki legislacyjnej, na dzisiaj obowiązującym prawie. Gdyby natomiast rzeczywiście nastąpiły zmiany w przepisach dotyczących hipoteki ustawowej, to będą one musiały objąć również i to przedłożenie, bez względu na to, na jakim etapie wówczas ono będzie.</u>
          <u xml:id="u-107.7" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Można by oczywiście jeszcze mówić, jak to się dzieje, że tego typu rozwiązania proponowane są w przedłożeniu komisyjnym. Nie chciałbym jednak tego wątku rozwijać, aczkolwiek podkreślam go, albowiem już nie jako poseł sprawozdawca - chociaż trudno siebie samego ˝rozdzielić˝ według funkcji - chciałbym poinformować, że zgłoszę poprawki do projektu przedkładanego przez komisję. Poprawki te, tak na marginesie, szczególnie dotyczące jednej zmiany, rekomenduję Wysokiej Izbie również w imieniu podkomisji tej komisji, która przesłała sprawozdanie, z tym że podkomisja przyjęła tę rekomendację w dniu wczorajszym. Ta rekomendacja dotyczy rozszerzenia przedstawianej w tej chwili materii o zmianę dotyczącą uregulowania poboru składek na fundusz wypadkowy, zgodnie bowiem z dzisiejszym stanem prawnym składka na fundusz wypadkowy wynosi 1,62%, ale ta składka jest określona tylko w terminie zawitym do 31 grudnia br. Od 1 stycznia nie byłoby, co za tym idzie, możliwości poboru składki na fundusz wypadkowy, jeden z czterech funduszy składających się na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Nie ma już dzisiaj praktycznie żadnej innej możliwości - ze względu na czas, ze względu na to, że dzisiaj jest 8 listopada - żeby zastosować pełny cykl legislacyjny, stąd też, rekomendując tę poprawkę w imieniu podkomisji tej komisji, która przedłożyła sprawozdanie, proponuję, aby ją Wysoka Izba ostatecznie zechciała włączyć do ustawy i przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-107.8" who="#PoselSprawozdawcaMaciejManicki">Przy okazji jeszcze zasygnalizuję, że mam propozycję ratunku w związku z jeszcze inną kwestią, ale to już zgłaszam zupełnie indywidualnie, jako poseł; odniosę się do tego najpewniej wtedy, gdy będę zabierał głos na zakończenie naszej dyskusji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Marek Borowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Ewę Tomaszewską w imieniu Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselEwaTomaszewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność mam zaszczyt odnieść się do projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PoselEwaTomaszewska">Jest to projekt komisyjny. Celowości przyjęcia go nie podważała żadna z opcji politycznych. Zagadnienie regulowane przez tę ustawę zostało wyjęte z obszerniejszego przedłożenia rządowego, jako szczególnie pilne. Tak więc stanowisko rządu wobec potrzeby zaistnienia tego rozwiązania jest również pozytywne. Projekt możemy więc uznać za bezkolizyjny politycznie.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PoselEwaTomaszewska">Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Bazując na wcześniejszych efektywnych działaniach ZUS w zakresie poboru składek i na świadomości problemów, jakie w tym zakresie miał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, zadanie poboru składek na PFRON ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych z 1998 r. powierzyliśmy Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Fakt reformowania systemu ubezpieczeń społecznych i jednoczesna reforma samego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych są obciążeniami tak poważnymi, że zarówno rząd, jak i Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących problematyki ubezpieczeń społecznych uznały obecnie za słuszne dokonanie korekty polegającej na pozostawieniu poboru składki na PFRON w zakresie zadań Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. By nie wystąpiły kolizje kompetencyjne, art. 2 projektu usuwa z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 13 października 1998 r. zapisy upoważniające ZUS do poboru wpłat na PFRON. Art. 1 poszerza i doprecyzowuje uprawnienia prezesa zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w zakresie egzekwowania należności pieniężnych. Ważnym novum jest tu możliwość zabezpieczenia należności hipoteką ustawową na wszystkich nieruchomościach dłużnika. Tak więc w instrumenty prawne, jakimi dziś dysponuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zakresie ściągalności składek, wyposażony zostanie także PFRON. Prezes funduszu, jeżeli Wysoka Izba przyjmie ten projekt, będzie także miał możliwość nieodpłatnego korzystania z danych zawartych w Krajowej Ewidencji Podatników oraz w krajowym rejestrze urzędowych podmiotów gospodarki narodowej, czyli REGON.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PoselEwaTomaszewska">Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność będzie głosował za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Teraz zabierze głos pani poseł Anna Filek, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselAnnaFilek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przewidywała, że od 1 stycznia 2001 r. wpłaty pracodawców na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych będzie pobierał ZUS, poprzez swój centralny system informatyczny, a nie, jak dotychczas, sam PFRON. Stanowisko w tej sprawie prezentowali z ramienia rządu sekretarz stanu, wiceminister pracy i polityki społecznej pani Ewa Lewicka i ówczesny prezes ZUS pan Alot, przedstawiając komisji, że zmierza to do usprawnienia i zmniejszenia kosztów poboru oraz pozwoli pozyskać informacje o pracujących niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PoselAnnaFilek">Posłowie SLD zgłaszali w tym zakresie swoje obiekcje, które niestety okazały się w pełni zasadne. Jak wiemy mamy do czynienia z klęską na odcinku terminowego uruchamiania systemu komputerowego ZUS, co spowodowało katastroficzne niedobory FUS i generalny bałagan w tym funduszu. W tym stanie rzeczy stało się jasne, że ZUS nie poradzi sobie z zadaniem, jakie od 2001 r. nakładała na niego ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, z zadaniem, którego ZUS był świadom od 13 października 1998 r., ale do którego nie potrafił się przygotować. Niemożność ściągania przez ZUS od 2001 r. wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych doprowadziłaby do braku środków na wykonywanie zadań statutowych przez ten fundusz i kolejny raz, gdybyśmy tego nie zmienili, za niesprawność administracji płaciłyby osoby niepełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PoselAnnaFilek">Mając powyższe na uwadze, Komisja Nadzwyczajna, na wniosek posłów SLD, wniosła powyższą ustawę. Projekt ten utrzymuje stan obecny w zakresie poboru wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przez sam fundusz oraz poszerza dotychczasowe uprawnienia prezesa zarządu funduszu dotyczące egzekwowania należności poprzez:</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PoselAnnaFilek">1) możność zabezpieczenia wierzytelności funduszu na hipotece nieruchomości dłużnika,</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#PoselAnnaFilek">2) uprawnienie PFRON do nieodpłatnego korzystania z danych zgromadzonych w Krajowej Ewidencji Podatników oraz w krajowym rejestrze REGON prowadzonym przez GUS.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#PoselAnnaFilek">Popieramy również konieczne zmiany ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zawarte w art. 2 projektu ustawy, wynikające z pozostawienia ściągalności wpłat na PFRON w gestii tego funduszu.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#PoselAnnaFilek">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej wnosi o uchwalenie projektu ustawy jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu, aby po przejściu wymaganej drogi legislacyjnej ustawa mogła zostać ogłoszona przed 1 stycznia 2001 r. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję pani poseł Filek.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Kracika z Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselStanislawKracik">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! To nic złego, że ta inicjatywa jest inicjatywą poselską, skoro dobrej sprawie służy, a nie ulega wątpliwości, to było w wystąpieniu pana posła sprawozdawcy i obydwu pań posłanek zabierających przede mną głos, że trzeba tworzyć skuteczniejsze narzędzia egzekwowania należności dla Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PoselStanislawKracik">Po drugie, jest dobrym działaniem legislacyjnym tworzenie spójnego prawa. To narzędzie egzekucji należności w pełni odpowiada ordynacji podatkowej. Ordynacja jako narzędzie egzekwowania danin publicznych jest stale doskonalona, ale chodzi o to, żeby takie samo narzędzie było używane do wszystkich rodzajów daniny publicznej - w tym wypadku też o czymś takim mamy prawo mówić.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#PoselStanislawKracik">Po trzecie wreszcie, godne poparcia jest rozwiązanie, które nie pozwala na odsuwanie na świętego nigdy płacenia należności pefronowskich. Zabezpieczenie hipoteczne ma tę wartość, że z ziemią uciec się nie da. Jeśli hipoteka jest obciążona, trzeba po prostu usunąć przyczyny obciążenia, wpisu. Te trzy powody - niekoniecznie muszę wyczerpać 5-minutowy limit dla klubu Unii Wolności - skłaniają klub Unii Wolności do pełnego poparcia tej inicjatywy i podpisania się pod nią. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę, jako ostatni w dyskusji, pan poseł Stanisław Brzózka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Celem nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a także ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest usprawnienie systemu poboru wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, który jest państwowym funduszem celowym odgrywającym istotną rolę w zakresie rehabilitacji i zatrudniania osób niepełnosprawnych. Konieczność uchwalenia tej nowelizacji wynika również z zamiaru zaniechania pobierania tych wpłat przez ZUS od 1 stycznia 2001 r., co było wprowadzone w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r., na co wskazywali przedmówcy.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PoselStanislawBrzozka">Projekt Komisji Nadzwyczajnej do spraw problematyki ubezpieczeń społecznych przewiduje więc dostosowanie przepisów ustaw o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o systemie ubezpieczeń społecznych do tej nowej sytuacji. Wyraźnie wzmacnia i precyzuje rolę prezesa Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w zakresie poboru wpłat na fundusz. Prezes funduszu otrzymuje możliwość występowania z wnioskiem o założenie księgi wieczystej dla nieruchomości dłużnika zalegającego z opłatą, a także możliwość zabezpieczenia hipoteką ustawową na wszystkich nieruchomościach dłużnika oraz zabezpieczenia należności ustawowym prawem zastawu na ruchomościach i prawach zbywalnych dłużnika. Ponadto prezes PFRON będzie mógł nieodpłatnie korzystać z niezbędnych danych dotyczących zobowiązanych do wpłat, tj. z danych zawartych w rejestrze REGON.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PoselStanislawBrzozka">Zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych mają charakter porządkowy, w związku z tym, że ZUS nie będzie jednak pobierał wpłat, bo ma, jak wiemy, dość swoich kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PoselStanislawBrzozka">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera rozwiązania zaproponowane przez Komisję Nadzwyczajną. Ich celem jest bowiem polepszenie efektywności poboru wpłat na PFRON od pracodawców. Wpłaty te są najważniejszymi przychodami funduszu. Aby mógł on właściwie spełniać swoje funkcje w zakresie zatrudniania, szkolenia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, musi mieć zapewnioną płynność finansową. Należy mieć nadzieję, że nowe rozwiązania zmobilizują pracodawców do dyscypliny w zakresie wpłat. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Teraz proszę...</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Mamy dwa pytania. Pan poseł Marek Wikiński i pan poseł Jan Chmielewski.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Pan poseł Chojnacki także, tak? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-117.4" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę, pan poseł Wikiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselMarekWikinski">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PoselMarekWikinski">Jedno krótkie pytanie do pana posła sprawozdawcy. Panie pośle, jak pan uważa, dlaczego z tym projektem wyszła komisja sejmowa, a nie Rada Ministrów? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Pan poseł Jan Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselJanChmielewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam pytanie do pana posła sprawozdawcy. Czy pan poseł przesądza o tym, że to rozwiązanie musi być postrzegane jako docelowe, nawet gdy zafunkcjonuje jednak ten system informatyczny? - jest to kwestia, jak mi się zdaje, tylko czasu. I czy według pana PFRON będzie miał możliwość kontroli nie tylko dużych zakładów, ale też małych i średnich przedsiębiorstw, które decydują jednak o dynamice w gospodarce? Mając na uwadze, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych dysponuje rzeszą kilku tysięcy kontrolerów i każdy z kontrolerów raz na trzy lata jest w danej firmie i musi ją niejako sprawdzić, jest to duży plus ZUS.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PoselJanChmielewski">I mam pytanie do pani minister. Czy pani minister może potwierdzić, że tak naprawdę to zadłużenie w składkach na PFRON bierze się przede wszystkim z działów restrukturyzowanych gałęzi przemysłu, które wymagają procesu naprawczego? - myślę tu np. o górnictwie, PKP, zbrojeniówce. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Pan poseł Jan Chojnacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselJanChojnacki">Jedno pytanie zostało już przedtem zadane, więc nie będę powtarzał, ale mam jeszcze jedno pytanie do pani minister. Jest to kolejna ustawa, która, jak tu słyszeliśmy, porządkuje sprawy podatkowe, kwestie działalności podmiotów gospodarczych, jakimi są zakłady pracy chronionej. Na ile to porządkowanie tej sfery życia gospodarczego przyniosło już korzyści zakładom pracy chronionej i osobom niepełnosprawnym? Krótko mówiąc: Czy wskutek tej działalności ustawodawczej, która trwa już dwa lata, poprawiła się kondycja zakładów pracy chronionej, zwiększyło się tam zatrudnienie, a zakłady te się rozwinęły, czy też może jest odwrotny skutek? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Zgłosiła się jeszcze pani poseł Regina Pawłowska.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselReginaPawlowska">Panie Marszałku! Pani Minister! Mam pytanie. Czy znana jest lista dłużników PFRON, jakie są te zaległości i czy posłowie mogą dostać taką listę? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Jak rozumiem, nie ma więcej pytań.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej panią Joannę Staręgę-Piasek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaStaregaPiasek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pozwolę sobie częściowo odpowiedzieć na jedno pytanie, które nie było kierowane do mnie. Pytanie: Dlaczego nie rząd? Chciałabym powiedzieć, że akurat losy tej inicjatywy świadczą o daleko idącej kooperacji między rządem a Komisją Polityki Społecznej, albowiem w trakcie omawiania ubiegłorocznego budżetu, realizacji budżetu PFRON za 1999 r. ustaliliśmy, że z racji skróconej drogi legislacyjnej będzie to inicjatywa komisyjna. W trakcie prac to się jeszcze bardziej komplikowało, kilkustopniowo, dlatego że tego typu propozycja jest też w ustawie, nad którą pracuje podkomisja, a dotyczy to zmiany ustawy o zatrudnieniu i rehabilitacji - nie ma pana posła, który pytał o tę kwestię. Tak więc rząd jest absolutnie zgodny z inicjatywą poselską i mamy tutaj daleko idącą kooperację. Dlaczego w ogóle taka zmiana? Tutaj pani poseł Filek sięgała do historii i mówiła o tym, że pierwotnie były i są pewne argumenty przemawiajace za tym - w pytaniach poselskich też się to przewijało - żeby windykacją tej składki zajmował się ZUS. Nie sposób jednak było pozwolić sobie na to, ażeby tak newralgiczny obszar spraw jak częściowe wspieranie zakładów pracy chronionej, ale nie tylko, bo kto zna tę ustawę, to wie, że jest to również wspieranie osób niepełnosprawnych realizowane poprzez struktury samorządowe, nowo powołane, nowo istniejące struktury samorządowe, i dotyka to dosyć newralgicznej materii... Tak więc okazało się, że ZUS nie będzie mógł w 2000 r. - tak jak to było pierwotnie przewidziane - przejąć na siebie tego obowiązku. Przesunęliśmy na rok 2001, za zgodą Sejmu, i okazało się, że również ten stan rzeczy musimy utrzymywać w pewnej tymczasowości. Jest dosyć ważne, żeby składki były zbierane, a w wypadku gdy jest uzasadnienie, a tych uzasadnień jest kilka, żeby zakłady pracy były zwalniane z płacenia składki. Takim uzasadnieniem jest to, że jeżeli zakład pracy kooperuje z zakładem pracy chronionej, kupuje albo sprzedaje, w każdym razie występuje ekonomiczna kooperacja, to jest zwolniony z płacenia składek. W związku z tym po długiej analizie doszliśmy do wniosku, że jest bardzo ważne, aby windykacja, zwolnienia i sprawa umarzania długów, o której powiem parę słów, znajdowały się w jedej gestii i w jeden sposób były realizowane. Pan poseł Chmielewski pytał o to, kto zalega. Przede wszystkim to górnictwo, hutnictwo, PKP. Szalenie trudno byłoby w tej chwili jeszcze coś dodać w kwestii ściągania tych składek, a równocześnie jest to szalenie demoralizujące dla innych zakładów pracy, które uważają, że jest to powinność zapisana w prawie i jeżeli jedni nie płacą, to dlaczego inni mają być zdyscyplinowani. W tej chwili zarząd w porozumieniu z radą nadzorczą jest w trakcie opracowywania takiego racjonalnego systemu umorzenia zaległości. Ta racjonalność polega na tym, że w zależności od podmiotu, który zalega, częściowo będzie zapłacona składka, a część będzie umorzona po to, by w miarę szybko doprowadzić do opcji zerowej, bo, jak mówię, tolerowanie nieopłacania składek i cały ten bałagan niczemu dobremu nie służą, tym bardziej że zakłady pracy mogą korzystać z przystosowywania miejsc dla osób niepełnosprawnych. Chcę też zwrócić uwagę na to, że w tym roku dojdzie bardzo wiele nowych podmiotów zobowiązanych do płacenia składki. Są to te podmioty, które zostały do tego zobowiązane zmianami w systemie ustawy oświatowej, a w skrócie mówiąc cała budżetówka. Tam są mniejsze wymogi procentowe, ale bardzo dużo podmiotów trzeba ująć.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaStaregaPiasek">Chcę powiedzieć, że wiele wskazuje na to, że fundusz dobrze sobie z tym da radę, że ściągając i dystrybuując te środki, będzie, że tak powiem, harmonijnie te dwie czynności wykonywał. Ta tymczasowość nie wpływała na... Tak. Chcę powiedzieć, że trudno byłoby mi w tej chwili przedstawić listę dłużników, ale jeżeli to była prośba pani poseł Pawłowskiej, to bardzo chętnie przedstawię to przy najbliższej okazji.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaStaregaPiasek">No i pytanie bardzo trudne, na które mogłabym bardzo długo odpowiadać, ale ta zmiana nie ma nic wspólnego ze wspieraniem osób niepełnosprawnych, wspieraniem zakładów pracy chronionej. To dotyczy tylko czystej techniki, kto ma zbierać składki. To jest osobny problem. Również mogę powiedzieć, że zatrudnienie w ciągu tego roku specjalnie nie spadło, mniej więcej utrzymało się na tym samym poziomie, powstają nowe zakłady pracy chronionej, aczkolwiek jest trochę takich, które rezygnują z tego statusu. To jest osobny problem i nie chciałabym tutaj zbyt głęboko w tę sprawę wchodzić, wiąże to się po części ze zmianami w podatku VAT przede wszystkim, ale również i w podatku dochodowym od osób prawnych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-126.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę sprawozdawcę komisji pana posła Macieja Manickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselMaciejManicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PoselMaciejManicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na pytania zadane w czasie debaty, chciałbym odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jest to inicjatywa komisji, a nie inicjatywa rządowa. Tak do końca gdybym chciał odpowiedzieć dlaczego, to wyszedłbym z roli posła sprawozdawcy i wszedł w ocenę rządu, a nie chcę tego robić. W związku z tym mogę tylko powtórzyć, że Komisja Polityki Społecznej, nie Komisja Nadzwyczajna, bo tutaj występuję w imieniu Komisji Nadzwyczajnej, już przy ocenie budżetu za rok 1999 zwróciła się do rządu z wezwaniem, z apelem o to, żeby rząd przedstawił, i to w trybie pilnym, nowelizację tych przepisów, taką właśnie nowelizację, którą dzisiaj rozpatrujemy, nowelizację oderwaną od innych problemów, których jest przecież sporo w tych przepisach, po to, żeby można w sposób sprawny przeprowadzić takie zmiany w parlamencie. Dlaczego rząd tego nie zrobił, trudno mi powiedzieć. Rząd przysłał co prawda w lipcu tego roku projekt ustawy, który zawierał te zmiany, ale który jest jednocześnie szeroką nowelizacją innych przepisów, nowelizacją, nad którą prace - jak już dzisiaj można stwierdzić - nie zakończą się w bieżącym roku, i oczywiście ratować sytuację musiała komisja.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym podziękować w tym momencie za tę kooperatywę, o której mówiła pani minister, bo ona rzeczywiście pozwoliła na to, żeby dobrze te przepisy przygotować. Tak że one w toku prac komisji, można powiedzieć, ulegały praktycznie już tylko kosmetycznej pielęgnacji. Tak bym to określił.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#PoselMaciejManicki">Natomiast to, że zapowiedziałem poprawki i teraz mogę już nawet odnieść się do zgłoszonych poprawek, mam ten komfort, że musimy przy okazji ratować jeszcze sprawę np. składek na fundusz wypadkowy, bo inaczej będzie problem od 1 stycznia poboru tych składek, że musimy zajmować się jeszcze innymi problemami, to już chciałbym też pozostawić bez komentarza, bo jaka jest sytuacja, jak to ktoś kiedyś powiedział, każdy widzi.</u>
          <u xml:id="u-128.4" who="#PoselMaciejManicki">Natomiast jeśli chodzi o pytanie pana posła Chmielewskiego, czy to powinno być docelowe. Oczywiście kiedyś, w przyszłości, jeśli ZUS na tyle opanuje sztukę sprawnego poboru składek na ubezpieczenia społeczne, być może będzie go można dociążyć i tym obowiązkiem. Ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że dzisiaj system poboru wpłat na PFRON jest oparty o zupełnie inne mechanizmy - inna jest podstawa wymiaru, inny mechanizm samego naliczania. To nie jest tak, że to byłaby piąta składka, że mamy składkę na fundusz emerytalny, rentowy, chorobowy i wypadkowy i dokładamy piątą. To nie jest tak, to jest zupełnie inny mechanizm i wymaga to daleko idących przygotowań. A tak na marginesie chciałbym powiedzieć, że PFRON w sumie dobrze pobiera składki, relatywnie dobrze, bo wskaźniki ściągalności ma nie gorsze od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych; powiem również, że nie gorsze od urzędów skarbowych. Tak że póki co PFRON w tym zakresie funkcjonuje poprawnie lub nawet lepiej niż poprawnie, a myślę, że jeśli wyposażymy go w te instrumenty dodatkowe, o których jest mowa w omawianej ustawie, będzie funkcjonował jeszcze lepiej.</u>
          <u xml:id="u-128.5" who="#PoselMaciejManicki">Małe i średnie przedsiębiorstwa. To jest problem niewiążący się z tą materią, bo oczywiście to jest już kwestia tego, jakich innych zmian chcemy dokonywać w tzw. ustawie pfronowskiej. Tutaj zresztą na ten temat mówiła trochę pani minister, nie chcę już rozszerzać tych wątków.</u>
          <u xml:id="u-128.6" who="#PoselMaciejManicki">Pozostałe pytania nie były kierowane do mnie. Tak że dziękując za uwagę, jednocześnie chciałbym wejść tym razem w rolę sekretarza Sejmu i powiedzieć, że o godz. 18 w sali nr 13 odbędzie się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej celem rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w trakcie tego czytania - o ile pan marszałek zechce skierować projekt do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Ponieważ też chciałbym się na coś przydać, uzupełnię pańską wypowiedź - to posiedzenie odbędzie się w sali nr 13.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Jak się rzekło, poprawki zostały zgłoszone, więc proponuję skierować projekt do komisji.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu - a nie słyszę - uznam, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 6. porządku dziennego: Sprawozdanie komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego o rządowym projekcie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (druki nr 2060 i 2305).</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie tejże komisji o rządowym projekcie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Na samym początku chcę się odnieść do tytułu, dlatego że odbyła się dosyć szeroka dyskusja nad nazwą tego projektu ustawy, a w przyszłości ustawy. Mimo zgłoszenia innych propozycji większością głosów posłów członków podkomisji przyjęliśmy - później komisja była w tej sprawie w zasadzie jednomyślna - wersję zaprezentowaną przez stronę rządową.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Uznajemy, że jest to rozwiązanie bardzo kompleksowe w odniesieniu do kontroli jakości handlowej artykułów rolnych i spożywczych, które uwzględnia kwestie związane z integracją z Unią Europejską, harmonizuje to prawo, a także porządkuje to, co funkcjonuje dotychczas. Bo chcę poinformować Wysoką Izbę, że dotychczas funkcjonują w tym obszarze dwie instytucje. Jedna sprawuje kontrolę w układzie wewnętrznym, jest to Państwa Inspekcja Artykułów Rolnych i Spożywczych, druga to Centralny Inspektorat Standaryzacji, który przede wszystkim nadzoruje standardy jakościowe artykułów rolnych i spożywczych eksportowanych z Polski. Zgodnie z prawem europejskim szczególnie ta druga instytucja nie miałaby racji bytu w momencie przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. A ta pierwsza instytucja, niestety, funkcjonuje na podstawie prawa, które nie jest już adekwatne do tego, co się w ostatnim dzisięcioleciu w Polsce stało, w odniesieniu do urynkowienia gospodarki, do globalizacji, europeizacji obrotu z zagranicą, można tu powiedzieć do tych uwarunkowań, które określamy jako liberalizacja w handlu artykułami rolno-spożywczymi z zagranicą. Oczywiście są pewne kontrowersje, czy to ten projekt ma rozstrzygnąć o tym, że w przyszłości powołamy jedną instytucję, która będzie te uwarunkowania realizować, czyli wyrównamy kontrolę jakości artykułów rolno-spożywczych i w układzie wewnętrznym, i w układzie zewnętrznym. Projekt rządowy zakłada, że tak. Komisja Prawa Europejskie podzieliła poglądy strony rządowej, nie ulegając propozycjom, które doprowadziłyby do zmiany koncepcji, można powiedzieć, filozofii funkcjonowania w przyszłości kontroli artykułów rolno-spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Podczas prac podkomisji podnoszone były także problemy związane z przejrzystością tej ustawy, określonymi zapisami, definicjami, czy też z zachowaniem konkurencyjności co do firm funkcjonujących w otoczeniu rolnictwa w zakresie tej kontroli. Myślę tutaj o tych laboratoriach urzędowych, które będą podporządkowane Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Oczywiście nie możemy wykluczyć możliwości funkcjonowania laboratoriów, które uzyskają certyfikat według norm wewnętrznych czy w przyszłości także według norm zewnętrznych. My tu stworzyliśmy też warunki funkcjonowania i respektowania także świadectw jakości artykułów rolno-spożywczych wydawanych przez te laboratoria. Oczywiście jest określona procedura. I tutaj myślę, że ta ustawa rozstrzyga o tym, w jaki sposób kontrolować, co kontrolować, przy jakich próbkach kontrolować i od jakiej ilości kontrolować, i to niezależnie od tego, czy to będzie towar importowany, czy eksportowany, czy tylko w układzie zewnętrznym.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Ustawa została podzielona na rozdziały. W pierwszym rozdziale odnosimy się do przepisów ogólnych, w drugim do jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, w trzecim do zasad funkcjonowania Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Następny rozdział to jest oczywiście kwestia warunków tej kontroli. Są też przepisy końcowe, które odnoszą się do regulacji także innych ustaw i do połączenia i powstania jednej Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Na pewno trzeba tutaj podkreślić fakt, że ta inspekcja kontroluje produkt przede wszystkim do poziomu obrotu w hurcie. Domena kontroli w detalu jest już przypisana państwowej Inspekcji Handlowej. Akurat tak się dobrze zbiegło, że Komisja Prawa Europejskiego równolegle pracuje także nad nowelizacją ustawy o państwowej Inspekcji Handlowej.</u>
          <u xml:id="u-130.6" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Oczywiście trzeba się też odnieść do potrzeby koordynacji między tą inspekcją a inspekcjami, które już w tej chwili funkcjonują w układzie kontroli jakości. Chcę tu podkreślić fakt, że funkcjonują państwowa Inspekcja Sanitarna i Inspekcja Weterynaryjna, że w pewnych obszarach także związanych z obrotem produktu rolniczego funkcjonuje Inspekcja Nasienna. Według mojej oceny, która zresztą została podzielona przez Komisję Prawa Europejskiego, ten rozdział jest jasny.</u>
          <u xml:id="u-130.7" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Chcę się odnieść do jednego zapisu, który może być podniesiony, a był także podnoszony w ramach dyskusji w podkomisji, że Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w niektórych zakresach będzie kontrolować też skład mikrobiologiczny poszczególnych artykułów. Proszę zwrócić uwagę, że odnosimy się głównie do procesu technologicznego, a nie problemu zagrożenia zdrowia ludzkiego. Proces technologiczny bardzo często może przebiegać przy użyciu różnych czynników - podam tu przykład jednostkowy: kefir można produkować na bazie poszczególnych szczepów - i stosowanie przepisu o określonej jakości handlowej winno odnosić się do jednego szczepu, który powinien gwarantować nam tę jakość. Należy tutaj wykluczyć firmy, które będą używać innych szczepów, niegwarantujących właściwej jakości tego produktu, zakładając, że uzyskają dodatek finansowy, wydatkując mniej na zakup poszczególnych szczepów.</u>
          <u xml:id="u-130.8" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Według mojej oceny projekt, który przedstawiamy, jest klarownie zaprezentowany Wysokiej Izbie. On rozstrzyga o tym, co będzie w przyszłości, jak będzie przebiegała kontrola. Tak więc, nie chcąc przedłużać wypowiedzi, chciałbym wnieść do Wysokiej Izby prośbę o przystąpienie do trzeciego czytania tego projektu i jego przyjęcie. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Sejm postanowił o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Krzysztofa Jurgiela z Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie sprawozdania komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego o rządowym projekcie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych zawartego w druku nr 2305.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Projekt ustawy, nad którym po raz drugi debatujemy w Sejmie, jest kolejnym aktem prawnym z dziedziny rolnictwa i produkcji rolnej, produkcji artykułów spożywczych. Omawiana regulacja prawna obejmuje sprawy jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych oraz organizację i zasady działania Inspekcji Jakości Handlowej zajmującej się artykułami rolno-spożywczymi. Ustawa kompleksowo reguluje zagadnienia związane z jakością handlową artykułów rolno-spożywczych oraz dostosowuje prawo w tym zakresie do prawa Unii Europejskiej. Dotychczasowy sposób regulacji tej dziedziny poprzez polskie normy po przyjęciu ustawy skończy, aczkolwiek stopniowo, swój długoletni żywot. W ustawie zostały uregulowane wymagania co do cech artykułów rolno-spożywczych dotyczące właściwości organoleptycznych, fizyko-chemicznych i mikrobiologicznych oraz wymagania dotyczące sposobu produkcji, opakowania, prezentacji i oznakowania. Ustawa definiuje podstawowe pojęcia takie, jak: artykuły rolno-spożywcze, środki spożywcze, obrót i jakość handlowa.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Wprowadzenie przez Komisję Prawa Europejskiego siedmiu rozdziałów czyni ustawę bardziej czytelną. Projekt ustawy wpisuje się w całą dotychczasową politykę akcesyjną w dziedzinie produkcji rolno-spożywczej, ze wszystkimi tego plusami, takimi jak podniesienie jakości, zwiększenie międzynarodowej konkurencyjności, i minusami. Korzyść oczywista to dobrej jakości towary skierowane do konsumpcji. Wszystkim obywatelom zależy na spożywaniu żywności zdrowej oraz najwyższej jakości. Inne korzyści wynikające z przyjęcia projektu to skorelowanie przepisów w ramach jednego aktu prawnego, wywiązanie się z kolejnego obowiązku wynikającego z wymogów dostosowawczych, wprowadzenie przejrzystych mechanizmów kontroli jakości i podniesienie tej jakości.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Podczas debaty na 86. posiedzeniu Sejmu w dniu 14 września 2000 r. zgłoszono szereg uwag i wniosków. W art. 17 projektowanej ustawy wprowadzono delegację dla ministra właściwego do spraw rynków rolnych upoważniającą go do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowych zasad organizacji inspekcji, w tym mając na względzie szczególnie usprawnienie i ujednolicenie funkcjonowania jej organów. Zapis ten jednak moim zdaniem nie spełnia postulatu konieczności określenia zasad i form współpracy inspekcji z podmiotami wymienionymi w projekcie w drodze rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Druga sprawa dotyczy art. 12 ustawy, który nakłada na osoby podejmujące działalność gospodarczą obowiązek dokonania zgłoszenia wojewódzkiemu inspektorowi jakości handlowej zarówno podjęcia, jak i zaprzestania działalności. Jednocześnie przewiduje grzywny za niewykonanie tych postanowień ustawy. Jednocześnie ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym stanowi, że wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego podlegać będą przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą. Chciałbym jeszcze raz, aby rząd odpowiedział na pytanie, czy istnieje potrzeba nakładania obowiązku, o którym mowa w art. 12 projektu.</u>
          <u xml:id="u-132.5" who="#PoselKrzysztofJurgiel">W art. 13 projektu proponuje się wprowadzenie znaku jakości. Moim zdaniem, określone w tym przepisie warunki, jakie powinien spełniać produkt oznakowany specjalnym znakiem jakości są zbyt ogólnikowe. Wyżej wymieniony artykuł przewiduje przyznanie znaku jakości w drodze decyzji administracyjnej przez ministra właściwego do spraw rynków rolnych. Art. 14 dotyczy cofnięcia przyznania znaku. Tutaj również nie określono w ustawie trybu postępowania w przypadku decyzji odmiennej lub cofającej uprawnienie.</u>
          <u xml:id="u-132.6" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Komisja nie odniosła się też do zapisu art. 36 mówiącego o skreśleniu z listy rzeczoznawców. Nie określono jednoznacznie, kto i w jakiej formie może dokonać skreślenia z listy rzeczoznawców oraz nie wskazano sposobu odwołania się rzeczoznawcy. Nie określono również terminu, w którym osoba skreślona z listy może ubiegać się o ponowny wpis. Moim zdaniem, wymienione niedociągnięcia będą musiały być w przyszłości wyeliminowane.</u>
          <u xml:id="u-132.7" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Na tym etapie klub Akcji Wyborczej Solidarność będzie głosował za przyjęciem projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#WicemarszalekMarekBorowski">Pan poseł Jerzy Pilarczyk, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej pragnę przedstawić stanowisko w sprawie sprawozdania komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego o projekcie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Muszę powiedzieć, że tempo prac w Komisji Prawa Europejskiego często nie pozwala dogłębnie, merytorycznie zająć się istotą zgłaszanych, rządowych projektów, które - jak wszyscy wiemy - w ostatnim czasie rozmnożyły się, i bardzo dobrze. Będąc jednak członkiem Komisji Prawa Europejskiego widzę, że jakość tych projektów jest nie najlepsza. W tym przypadku, mimo wysokiego tempa prac i dużego zaangażowania podkomisji i samej komisji, obydwie komisje nie były w stanie zapoznać się ze wszystkimi analizami i ekspertyzami, dlatego Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej zlecił ekspertyzę w tym zakresie. Niestety, ekspertyza przyszła zbyt późno w stosunku do harmonogramu przyjętego przez podkomisję i komisję, w związku z czym moje wystąpienie będzie się sprowadzało do wygłoszenia czy zgłoszenia szeregu istotnych, powiedziałbym, zasadniczych uwag dotyczących projektu, sprawozdania i ustawy.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Przede wszystkim chciałbym, panie marszałku, Wysoka Izbo, zwrócić uwagę na jedną, podstawową rzecz. Mianowicie 28 kwietnia tego roku Wysoka Izba przyjęła, w moim przekonaniu, fundamentalną, jeśli chodzi o żywność i żywienie oraz wprowadzenie systemu zgodności i akredytacji w Polsce, ustawę o systemie oceny zgodności i akredytacji, która reguluje wiele spraw z zakresu dotyczącego przede wszystkim oceny zgodności oraz akredytacji w przypadku firm certyfikujących, reguluje zatem obrót towarowy z wyjątkiem nieprzetworzonych produktów rolnych, hodowlanych oraz pochodzących z rybołówstwa i łowiectwa. Dylemat polega na tym, że wszystkie przetworzone artykuły rolno-spożywcze podlegają przepisom ustawy z dnia 28 kwietnia. Ich certyfikacja i w związku z tym również zakres nadzoru i kontroli obrotu podlega przepisom uregulowanym w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Czy rząd w związku z tym powinien zgłaszać projekt ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych? W naszym przekonaniu, nie powinien. Ta ustawa powinna dotyczyć jakości handlowej nieprzetworzonych produktów rolno-spożywczych. W innym przypadku będziemy mieć kolizję prawa. Tworzymy w pewnym zakresie podwójne prawo, dwie ustawy, których przepisy dotyczące produkcji i przetwórstwa wysoko przetworzonych artykułów żywnościowych będą się nakładać. W naszym przekonaniu należałoby w każdym miejscu, w którym w ustawie zawartej w sprawozdaniu użyte jest sformułowanie ˝artykuły rolno-spożywcze˝, sformułowanie to zmienić na ˝nieprzetworzone artykuły rolne˝, a przez to należy rozumieć produkty rolne pochodzenia roślinnego, zwierzęcego, pochodzące z rybołówstwa, z łowiectwa oraz runo leśne, zresztą tak jak w sprawozdaniu zostało to ujęte. A więc pierwsza podstawowa sprzeczność, jaką tutaj widzimy, to niezgodność z ustawą o systemie oceny zgodności i akredytacji z 28 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Panie Marszałku! Chcę również zasygnalizować, że sprawozdanie oparte na projekcie rządowym jest niezgodne z obowiązującą obecnie, co prawda starą, ustawą o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia, ale również jest niezgodne z przygotowanym i przesłanym do Sejmu przez rząd projektem nowej ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia, zawartym w druku nr 2286. W jakim zakresie? Otóż dzisiaj obowiązujące rozporządzenie ministra rolnictwa, wydane w oparciu o starą ustawę o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia, reguluje sprawy dotyczące znakowania artykułów żywnościowych. Projekt rządowy przesłany do Sejmu znowu wprowadza tę samą regulację, powtarza ją. Natomiast my w przedstawionej w tym sprawozdaniu ustawie o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych upoważniamy ministra rolnictwa do wydania takiego samego, a może drugiego, w oparciu o inną ustawę, rozporządzenia o zasadach znakowania artykułów rolno-spożywczych. Jest to, w moim przekonaniu, istotna niezgodność i dziwię się jej. Posłowie tego nie wiedzieli, zresztą pan minister, rekomendując w pierwszym czytaniu projekt ustawy, wspominał o tym, że nie ma takiej regulacji, że rząd przenosi to uprawnienie z ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia do tej ustawy. Okazuje się, że nie, że w nowym projekcie jest to zawarte. Jest to istotna, powiedziałbym, sprzeczność z ustawami niedawno uchwalonymi albo z projektami, które wchodzą i których uchwalenie zaleca się.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Następny problem, który niestety nie jest rozstrzygnięty precyzyjnie również w tej ustawie: Co powinna regulować ustawa? Czy, tak jak podkreślono w sprawozdaniu, powinna zajmować się jakością handlową? I tu muszę powiedzieć, że eksperci w tym zakresie mają wątpliwość co do zdefiniowania określenia ˝jakość handlowa˝. Jest to zresztą zapis w tej ustawie sprzeczny wewnętrznie. Mianowicie art. 3 pkt 5 definiuje, co to jest jakość handlowa. Pan poseł sprawozdawca Roman Jagieliński mówił o tym. Z jednej strony np. właściwości organoleptyczne i mikrobiologiczne włącza się do zakresu kontroli jakości handlowej, ale z drugiej strony już w art. 2 pkt 4 mówi się, że przepisy nie dotyczą wymagań zdrowotnych, sanitarnych i weterynaryjnych. Jak właściwości mikrobiologiczne nie mogą być objęte kontrolą weterynaryjną czy sanitarną? Jest tu również wewnętrzna sprzeczność. Zakładając jednak, że podstawową rzeczą jest, według rządu, badanie jakości handlowej, kontrola jakości handlowej, uważam, że ustawa ta w takim układzie nie wypełni podstawowej luki prawnej w zakresie certyfikacji towarów, produktów rolnych, które to certyfikaty będą wymagane przy obrocie giełdowym, przy obrocie hurtowym, przy eksporcie. W moim przekonaniu - jest to zdanie odrębne od zdania posła sprawozdawcy, ale również odrębne w stosunku do stanowiska rządowego - producentom rolnym potrzebny jest system potwierdzania jakości ich produktów i zgodności ze standardami i nie ma to znaczenia, że dziś krajowymi, a w przyszłości europejskimi czy światowymi. Dzisiaj nie jest potrzebna kontrola na rynku, w fabryce, w mleczarni czy w przetwórni owocowo-warzywnej. Tam odpowiedni zakres kontroli mają już inspekcje, o których pan sprawozdawca mówił, przede wszystkim Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Weterynaryjna, Inspekcja Handlowa, a chcę przypomnieć, że w dziedzinie obrotu rolnego funkcjonuje jeszcze Inspekcja Ochrony Roślin, czyli inspekcja fitosanitarna i Inspekcja Nasienna. My powołujemy piątą inspekcję do kontroli jakości handlowej; ta kontrola, jej zakres bardzo mocno nakłada się na zakres działań większości inspekcji, które już funkcjonują. Pozostaje natomiast luka w systemie standaryzowania, a przede wszystkim certyfikowania, a będzie to w przyszłości polskim producentom potrzebne. Jak mi wiadomo, żaden przepis nie przewiduje spójnego systemu certyfikowania produktów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">W związku z tym, panie marszałku, Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej przygotował 9 poprawek do projektu ustawy, łącznie z kwestią, iż uważamy, że tytuł ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych powinien być zmieniony, powinna to być ustawa o jakości handlowej nieprzetworzonych produktów rolnych. To jest rzecz podstawowa, już określona w dotychczasowych ustawach. Nie mogą to być artykuły rolno-spożywcze, bo jest to pojęcie bardzo szerokie i ustawa z kwietnia, o której już mówiłem, a którą przyjęliśmy, wyłączyła przetworzone produkty z grupy artykułów rolno-spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Również w całej ustawie, z wyjątkiem art. 41, gdziekolwiek użyte jest określenie ˝artykuły rolno-spożywcze˝, proponujemy, aby je zmienić na ˝nieprzetworzone produkty rolne˝.</u>
          <u xml:id="u-134.8" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Uważamy również, że inspekcja nie powinna nosić nazwy Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Chcielibyśmy, aby sama nazwa wskazywała na charakter tej instytucji, a więc powinna to być Inspekcja Standaryzacji i Certyfikacji Produktów Rolnych. Zakres kontroli na tym etapie obrotu towarowego może powinien być jeszcze utrzymany, ale w przyszłości funkcja kontrolna powinna być zmniejszana, likwidowana. Instytucja ta powinna się zająć przede wszystkim standaryzowaniem, popularyzacją poprawnych i właściwych standardów oraz wydawaniem certyfikatów, czyli świadectw jakości.</u>
          <u xml:id="u-134.9" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Proponujemy też w związku z wcześniejszą poprawką nowe sformułowanie, co należy rozumieć przez nieprzetworzone produkty rolne. Proponujemy, ażeby przez to rozumieć runo leśne, produkty rolne w postaci surowców i półproduktów, pochodzące z uprawy roślin, hodowli zwierząt, rybołówstwa i łowiectwa.</u>
          <u xml:id="u-134.10" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Panie Marszałku! Chciałbym bardzo krótko scharakteryzować jeszcze kilka propozycji. W ustawie, jak już mówiłem, niepotrzebnie wprowadzane są przepisy dotyczące znakowania, ponieważ reguluje to inna ustawa i rozporządzenie. Proponujemy skreślić art. 6, 7 i 15. Nie jest to potrzebne w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-134.11" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Uważamy za niepotrzebne, wręcz może nawet trochę ośmieszające rząd, art. 13 i 14, gdzie jest mowa o tym, że minister może nadawać znaki jakości. Jest to, powiedziałbym, w sytuacji obrotu towarowego, a w szczególności produkcji w gospodarce rynkowej, sformułowanie czy instytucja trochę kuriozalna, tym bardziej że w art. 14 mówi się, że znak jakości będzie nadawany przez ministra na trzy lata. W wypadku towarów rolno-spożywczych nadanie w tym roku znaku jakości na produkcję owoców czy warzyw niestety może być nieaktualne, a na pewno nie będzie aktualne w roku przyszłym czy za dwa lata. A więc nadawanie takiego znaku jakości, np. na nieprzetworzone produkty rolne, mija się chyba trochę z celem. I nie tylko w wypadku produktów nieprzetworzonych, bo wyprodukowanie artykułów wysoko przetworzonych w tym roku nie oznacza, że one będą za dwa lata takie same - na podstawie tego przepisu oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-134.12" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Proponujemy również skreślenie art. 11. Czemu ma służyć zapis, że przedsiębiorca zamierzający eksportować artykuły rolno-spożywcze ma to zgłosić do Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych? Uważamy, że to jest zbędna biurokracja. Tak samo zbędną biurokracją jest wprowadzenie obowiązku zgłoszenia podjęcia działalności gospodarczej w zakresie produkcji, składowania i konfekcjonowania inspektorowi wojewódzkiemu. Czy nie wystarczy, że podmiot gospodarczy prowadzący działalność gospodarczą rejestruje się przede wszystkim w gminie i rejestruje się w sądzie? Czy to znaczy, że musi się zarejestrować w inspekcji weterynaryjnej, w inspekcji fitosanitarnej, w inspekcji jakości handlowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Franciszek Jerzy Stefaniuk)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Panie pośle, pan skonsumował już czas Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Panie marszałku, już zbliżam się do konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Sojusz Lewicy Demokratycznej uznaje, że ten obszar winien być pilnie uregulowany. Ma to stanowić pewien system oceny nie tylko jakości handlowej, ale również kontroli w obrocie towarowym, a przede wszystkim powinien być ten system uzupełniony - o czym już wspominałem - o możliwość certyfikowania i wydawania w tym zakresie dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Zgłaszamy te poprawki z nadzieją, że zostaną one wprowadzone, ale patrząc na całość tego problemu uważamy, że niezbędne będzie w niedalekiej przyszłości znowelizowanie tej ustawy, którą, mam nadzieję, większością parlamentarną - wszystko na to wskazuje - przyjmiemy. Całe szczęście, że w tym projekcie ustawy jest zapis w ostatnim artykule - i to daje szansę na jej naprawienie - że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. Będzie więc jeszcze czas na naprawienie tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Elżbietę Radziszewską w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W naszej dzisiejszej dyskusji na temat druków nr 2060 i 2305 nie chciałabym powielać wszystkich uwag, które zostały z tej trybuny wypowiedziane, i powtarzać tego, co powiedział pan poseł sprawozdawca i moi poprzednicy. Chciałabym zwrócić uwagę na jeden wąski aspekt sprawy, właśnie na to, co pan poseł zgłosił w imieniu klubu SLD, czyli na te wątpliwości dotyczące powielania kompetencji i jednak rozdzielenia kompetencji oraz oddzielenia od ustawy o warunkach zdrowotnych żywności. W związku z tym chciałabym zgłosić w imieniu grupy posłów poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Moje główne wątpliwości zawierają się w stwierdzeniu, że wewnętrznie ustawa i proponowane projekty aktów wykonawczych nie są ze sobą spójne. W art. 2 tejże propozycji ustawy czytamy w pkt. 4, że przepisy ustawy nie dotyczą wymagań zdrowotnych, sanitarnych, weterynaryjnych, fitosanitarnych odnoszących się do artykułów rolno-spożywczych określonych w odrębnych przepisach. Dokładnie to, co stanowi jakość handlową, mamy zawarte w następnym art. 3 tegoż rozdziału 1 w pkt. 5. Zostaje tu określone, co stanowi jakość handlową. Wątpliwość budzi projekt rozporządzenia, który również jest zawarty w druku nr 2060. Mam na przykład na myśli rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie wysokości opłat za analizy laboratoryjne i inne czynności związane z badaniami. Cóż się okazuje. To rozporządzenie wkracza w kompetencje inspektoratów weterynaryjnego i sanitarnego. Jeżeli bowiem ta ustawa ma dotyczyć tylko jakości handlowej, zgodnie z intencją ustawodawcy ma nie wnikać w wymagania zdrowotne, które są regulowane odrębnymi przepisami, to nie może być tak, że w tym rozporządzeniu Inspekcja Handlowa dokonuje oznaczeń mikrobiologicznych, w części właśnie oznaczeń mikrobiologicznych, dotyczących bakterii chorobotwórczych i szczepów chorobotwórczych. Z tego, co usłyszeliśmy, wynika, że intencją ustawodawcy było to, żeby badano mikrobiologię tylko zakresie procesu produkcyjnego, w zakresie technologii. A tutaj mamy w rozporządzeniu sprzeczność.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W związku z tym w imieniu grupy posłów chciałabym zaproponować poprawkę dotyczącą właśnie art. 3 pkt. 5, gdzie po wyrazie ˝mikrobiologicznych˝ dodajemy wyrazy ˝w zakresie technologii produkcji˝. To niejako dookreśla, dokładnie określa intencje i ustawodawcy, i Komisji Nadzwyczajnej co do charakteru Inspekcji Handlowej. Całość tegoż pkt. 5 art. 3 brzmiałaby wówczas: ˝Jakość handlowa to cechy artykułu rolno-spożywczego dotyczące jego właściwości organoleptycznych, fizykochemicznych i mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji, wielkości lub masy oraz wymagania wynikające ze sposobu produkcji, opakowania, prezentacji i oznakowania˝.</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Jest tak, jak przed chwilą powiedział również pan poseł sprawozdawca w imieniu SLD: nie dopracowano w tym projekcie ustawy dokładnego rozdziału kompetencji poszczególnych inspekcji, głównie Inspekcji: Weterynaryjnej, Sanitarnej i Handlowej. Te kompetencje się powielają. I muszę przyznać, że niestety również Biuro Legislacyjne Sejmu nie bardzo przyłożyło się do wnikliwej analizy tego powielania się kompetencji. Obawiam się, że jeżeli ustawa zacznie funkcjonować od stycznia 2002 r., zaczną się problemy kompetencyjne. Okaże się, że ktoś, kto zajmuje się choćby nawet importem produktów żywnościowych, będzie musiał o to samo prosić różne inspekcje, które będą badać to samo. Jest to więc niepotrzebne powielanie i dokumentów, i opłat, czego konieczność jest wynikiem zawartych w ustawie zapisów.</u>
          <u xml:id="u-139.5" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Rzeczywiście, wątpliwości budzi także to, co powiedział pan poseł Pilarczyk: w swojej poprawce wnosił o skreślenie artykułów dotyczących powielania się delegacji w różnych ustawach - w ustawie o żywności i żywieniu, jak również w tej ustawie, w której w art. 15 mamy zapis, że minister właściwy do spraw rynków rolnych łącznie z ministrem właściwym do spraw zdrowia określi szczegółowe zasady znakowania. Projekt tego samego typu delegacji jest zawarty w innym projekcie ustawy. To rzeczywiście budzi duże wątpliwości. Myślę, że należałoby się nad tym zastanowić, żeby nie było takiej możliwości, iż do dwóch różnych ustaw powstają dwa różne rozporządzenia, nie daj Boże sprzeczne ze sobą.</u>
          <u xml:id="u-139.6" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Wątpliwości budzi również takie sztuczne zszycie ISiPAR, czyli Inspekcji Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolno-Spożywczych, oraz CIS, Centralnego Inspektoratu Standaryzacji - w jeden Inspektorat Jakości Handlowych Artykułów Rolno-Spożywczych. Mam nadzieję, że przez rok, zanim ta ustawa wejdzie w życie, uda się te wątpliwości rozwiać, doprecyzować to, co je w tej chwili budzi. Wątpliwości budzi również nakładanie na ludzi zajmujących się produkcją i obrotem artykułami spożywczymi obowiązku dodatkowego występowania o rejestrację do tegoż inspektoratu. A zatem ten, kto występuje, musi dodatkowo zarejestrować swoją działalność gospodarczą. Czy nie możnaby, jak zapisano w innych ustawach, chociażby tej, o której dyskutowaliśmy przed chwilą, dotyczącej PFRON, że prezes PFRON może nieodpłatnie korzystać z danych zgromadzonych w Krajowej Ewidencji Podatników i w krajowym rejestrze urzędowym podmiotów gospodarki narodowej, REGON, czy w tym wypadku inspekcja też nie może korzystać z dokumentów zgromadzonych gdzie indziej, tym bardziej że wiemy, iż od 1 stycznia funkcjonuje Krajowy Rejestr Sądowy, w którym rejestruje się podmioty gospodarcze. To są wątpliwości, które, mam nadzieję, zostaną rozwiane. A ponieważ, jak powiedział mój przedmówca, ustawa wejdzie w życie dopiero za rok, miejmy nadzieję, że kolejne zmiany w tej ustawie rozwieją wszelkie wątpliwości. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Stanibułę w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselRyszardStanibula">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dziś w drugim czytaniu projekt ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (druki nr 2060 i 2305). Omawiany projekt zawarty w sprawozdaniu komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego pozwoli na znaczne zbliżenie przepisów prawa polskiego do prawa wspólnotowego, zwłaszcza w okresie stowarzyszenia. Projekt ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych pozwala z jednej strony na wdrożenie oraz transformację polskich norm, opartych już na standardach europejskich, z drugiej strony - na regulacje prawne w formie rozporządzeń. Projektowana ustawa w sposób kompleksowy obejmuje sprawy jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, ale także nadzór nad przestrzeganiem przez producentów i sprzedawców odpowiednich ustalonych wymagań jakościowych. W sprawozdaniu komisji (druk nr 2305) częściowo uporządkowano zapisy dotyczące jakości handlowej artykułów, zasad wykonywania sprawnego nadzoru nad przestrzeganiem przepisów przez producentów i handlowców, znakowania artykułów rolno-spożywczych, importowanych i eksportowanych, zapisy dotyczące promocji towarów, składowania, transportowania, pobierania prób i dokonywania analiz, a także systemu kontroli i nadzoru sprawowanego przez powołaną inspekcję.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PoselRyszardStanibula">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nowo utworzona inspekcja będzie centralnym organem administracji rządowej podległym ministrowi właściwemu do spraw rynków rolnych. Inspekcja będzie wchodziła w skład administracji zespolonej i będzie finansowana na zasadach jednostki budżetowej. Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać, popiera tylko założenia ogólne tej ustawy. Popiera propozycje co do zasad i kryteriów kontroli towarów importowanych, a także eksportowanych. Uważamy jednak, że kontrole towarów importowanych powinny być objęte szczegółową procedurą prawa celnego. Uważamy, że słusznie wprowadzono obowiązek zgłaszania podjęcia działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania, przetwarzania, składowania, konfekcjonowania artykułów rolno-spożywczych organom inspekcji handlowej artykułów rolnych. Pragnę podkreślić, że oprócz już określonych kosztów wprowadzenia tej ustawy, jakie poniesie budżet państwa, i to kosztów niemałych, koszty będą musiały ponieść także zakłady dostosowujące swoje normy do wymagań jakości handlowej, w celu ustalenia klasy jakości tych towarów. Dlatego naszym zdaniem w okresie przejściowym należy dodatkowo wesprzeć podmioty gospodarcze odpowiednimi środkami, w formie środków kredytowych, środków przedakcesyjnych, w celu przystosowania tej produkcji, dostosowania się do tych norm. Biorąc pod uwagę fakt, że w projecie ustawy proponuje się w bardzo szerokim zakresie dogłębne zmiany strukturalne, w tym także pokrycie kosztów związanych ze zwolnieniami obecnych i przyszłych pracowników, uważamy, że koszty jej wprowadzenie mogą być znacznie większe od planowanych. Jednak naszym zdaniem największe koszty poniosą bezpośrednio producenci rolni. Dlatego uważamy, że rząd przed wprowadzeniem tej ustawy i po jej uchwaleniu powinien wykazać szczególną troskę o przystosowujące się do tej produkcji podmioty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#PoselRyszardStanibula">Pragnę podkreślić, że w sprawozdaniu komisji, w druku nr 2305, w art. 2 ust. 4 zbyt ogólnikowo zapisano, iż przepisy ustawy nie dotyczą wymagań zdrowotnych, sanitarnych, weterynaryjnych i fitosanitarnych w odniesieniu do artykułów rolno-spożywczych określonych w odrębnych przepisach.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#PoselRyszardStanibula">Profesjonalnie dobrze przygotowane są inspekcje: weterynaryjna, sanitarna i fitosanitarna; mają one swoje kompetencje i zadania, wykonują je właściwie. Byłoby wielkim błędem, gdyby nowo utworzona inspekcja wchodziła w obszary działań tych inspekcji. Podkreślamy tę właśnie usterkę. Moi koledzy przed chwilą zabierający głos złożyli odpowiednie poprawki. Będziemy te poprawki popierać.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#PoselRyszardStanibula">Pragnę zwrócić uwagę na rozdział 5 (art. 39): Przepisy karne. Nie są tam ściśle określone sankcje za wykroczenia i uchybienia podmiotów produkujących, skupujących, dystrybuujących artykuły i produkty rolno-spożywcze.</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#PoselRyszardStanibula">Wyrażam poważne obawy, czy przygotowywane zmiany finansowo-organizacyjne nie nazbyt obciążą nasz sektor rolny i drobnych wytwórców czy te zakłady, które będą musiały się przystosować do nowych norm.</u>
          <u xml:id="u-141.6" who="#PoselRyszardStanibula">W tej sytuacji Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zwraca się do rządu o takie rozwiązania prawne i negocjowane z Unią Europejską, aby proponowane zmiany nie godziły w interesy naszych producentów żywności, ale przede wszystkim chroniły polskich producentów żywności, a tym samym odpowiadały polskiej racji stanu. Wierzymy, że rząd zwróci na to uwagę w przyszłym swoim działaniu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-141.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana ministra Roberta Gmyrka. Sekretarza stanu - przepraszam. A to dobry znak. Będzie pan jeszcze ministrem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pozwolę sobie bardzo krótko się ustosunkować do przedstawionych tu wniosków.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Pan poseł Jurgiel wspomniał o rejestrze sądowym. Kwestia tego rejestru przewijała się w wypowiedziach paru posłów. Chciałbym zwrócić uwagę, że w przyjętej ustawie o rejestrze sądowym, w art. 2 w ust. 4, zapisano, że z obowiązku, o którym mowa, czyli z obowiązku wpisania do krajowego rejestru sądowego zwolnione są osoby fizyczne (jest wymienione, jakie), a w ust. 2 pisze się: podejmujące działalność wytwórczą w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, ogrodnictwa oraz sadownictwa. W związku z tym wymagane jest zgłoszenie tej działalności i musi być ono w jakiś sposób ewidencjonowane, abyśmy mogli prowadzić statystyki wymagane przez Unię Europejską.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Kolejny temat. Pan poseł Pilarczyk wniósł bardzo dużo uwag. Postaram się do nich ustosunkować. Przede wszystkim pan poseł wspomniał o ustawie o systemie oceny zgodności i akredytacji, którą przyjęto 28 kwietnia tego roku. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że stosowanie systemu oceny zgodności i akredytacji w wypadku żywności jest dobrowolne. Dotyczy on przede wszystkim maszyn, urządzeń, sprzętu mechanicznego. Stosowanie tego systemu w wypadku żywności jest dobrowolne, czyli zakłady mogą stosować ten system akredytacji, aby stwierdzić, że produkowane przez nie produkty są zgodne z tym, co deklarują jako producent. Oprócz takiego systemu stosowanego dobrowolnie musi istnieć system urzędowy. Stąd konieczność powołania tej inspekcji, której zadania obejmują artykuły rolno-spożywcze.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Wobec tego uwaga pana posła, aby skrócić to, jeśli chodzi o zapis dotyczący nieprzetworzonych artykułów rolnych, kłóci się z całym systemem tego badania jakości handlowej, gdyż nie obejmuje jej ta ustawa z 28 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">W sprawie znakowania było również wiele pytań. Chciałbym też zwrócić uwagę, że faktycznie są tu dwie delegacje wynikające zarówno z ustawy żywnościowej, jak i ustawy o jakości handlowej artykułów rolnych, ale chciałbym też powiedzieć, że wymóg jest taki, że te dwie ustawy obejmują całkiem różne dwie rzeczy, obejmują jakość zdrowotną i jakość handlową. W związku z tym po głębokich analizach okazało się, że nie jest możliwe pokrycie całego systemu identyfikacji i znakowania tylko na podstawie ustawy żywnościowej, tym bardziej że nie chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, jak tu wielokrotnie mówiono o ustawie weterynaryjnej, że w ustawie tej z 1997 r. było sformułowanych wiele delegacji, ale niewpisanie tych delegacji do innych ustaw spowodowało, że rozporządzenia nie mogły w pełni pokryć stawianych wymagań, jakie były planowane.</u>
          <u xml:id="u-143.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Co to jest jakość mikrobiologiczna? Muszę powiedzieć, że bardzo długiego czasu potrzeba było, żeby mnie przekonać o potrzebie wpisania tej mikrobiologii, tym bardziej że, jak państwo pewnie wiecie, byłem zastępcą głównego lekarza weterynarii, czyli pracowałem w Inspekcji Weterynaryjnej, która zajmowała się również inspekcją kontrolującą jakość zdrowotną, ale faktycznie z punktu widzenia argumentów, które częściowo były przytoczone przez pana posła Jagielińskiego, że nie możemy ująć, że jakością zdrowotną jest poziom kultur acydofilnych i bifidocylnych w jogurtach, to jest pierwsza sprawa, nie możemy ująć, że mikrobiologiczne wymagania odnośnie do siły pędnej drożdży to jest jakość zdrowotna, nie możemy ująć tego, że dopuszczalna ilość ogólna bakterii w mleku w proszku, gdzie decyduje poziom tych bakterii o klasie tego mleka - I, II, III - jest elementem jakości zdrowotnej, czyli musimy mieć również pewność, że ktoś stoi na straży, że konsument po drugiej stronie lady ma faktycznie pewność, że ktoś kontroluje to, czy te dane, te wskaźniki są prawidłowe.</u>
          <u xml:id="u-143.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Po drugie, chciałbym również wspomnieć, że projekt ten został oceniony jako zgodny z prawodawstwem Unii Europejskiej. Chciałbym też powiedzieć, że rozpoczęła się realizacja programu PHARE, dotyczącego wzmacniania instytucji, czyli wyposażenia i szkolenia pracowników dla wybranych ośmiu laboratoriów ISiPAR oraz CIS i w ramach tego projektu przez stronę Unii Europejskiej zostały zaakceptowane pracownie mikrobiologiczne. Czyli to jest, proszę państwa, też taki argument, że Unia nie neguje wpisania badania mikrobiologicznego, chociaż - od razu może pozwolę sobie przejść do innej kwestii - uważam, że bardzo rozsądna i bardzo dobra jest zasygnalizowana tu poprawka pani poseł Radziszewskiej, która proponuje dopisanie badań mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji. To chyba faktycznie już nie miesza zakresu wymagań mikrobiologicznych ze względów zdrowotnych i wymagań mikrobiologicznych ze względu jakości handlowej, czy ze względów technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-143.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Jeśli chodzi o tytuł - odniosłem się do tego - o jakości handlowej artykułów rolnych nieprzetworzonych, no to, powiedzmy sobie, kto ma stać na straży tego, że zawartość tłuszczu jest określona na 5%, ktoś deklaruje, że jest 5% tłuszczu w jakimś wyrobie gotowym, a tego tłuszczu jest np. 25%? Czy ma robić to Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Weterynaryjna w fazie produkcji? Bo jeżeli określamy kompetencje dla Inspekcji Handlowej, że ona będzie w obrocie decydowała o tym, że będzie to kontrolowała, to czy kontrola państwa ma się ograniczyć tylko do obrotu, czyli do prewencji, a nie zapobiegania podczas produkcji? Ktoś to musi również kontrolować. Kto ma kontrolować taką sprawę, że na oznakowaniu produktu gotowego, który jest produktem złożonym, przetworzonym, musi być również umieszczona informacja o procentowym składzie poszczególnych składników, według skali wzrastającej od największego udziału do najmniejszego. Myślę, że w tym momencie to jest ten argument, który spowodował również to, aby umieścić tam ten zapis, nie ograniczając go tylko do produktów nieprzetworzonych.</u>
          <u xml:id="u-143.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Znak jakości - na trzy lata. W projekcie rządowym były proponowane dwa lata, podczas prac komisji zostało zgłoszona propozycja przedłużenia tego do trzech lat. Myślę, że na pewno ważnym jest elementem przyznawanie znaku, ale ważnym elementem jest również możliwość odebrania tego znaku w przypadku, gdy ktoś nie utrzymuje tych parametrów, które deklaruje. Myślę, że jeśli chodzi o znak jakości, którego znaczenie pan, panie pośle, podważył, to nie jest to wynikiem rozumowania, że polski rząd nie powinien promować polskiej żywności na Zachodzie. A jest to w pewnym sensie promocja żywności, bo w ten sposób możemy pokazać, że nasze produkty są dobre i są w jakiś sposób weryfikowane i kontrolowane.</u>
          <u xml:id="u-143.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Co do rejestru...</u>
          <u xml:id="u-143.10" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">(To nie ma prawnego znaczenia.)</u>
          <u xml:id="u-143.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Jeżeli pan mówi, że nie ma żadnego znaczenia, panie pośle, to chcę zwrócić uwagę...</u>
          <u xml:id="u-143.12" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">(Prawnego.)</u>
          <u xml:id="u-143.13" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">A, prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Prestiż jest tym, który... Pamiętajmy o tym, że musimy przekonać nie tylko polskiego konsumenta, ale w przyszłości także unijnego konsumenta, że nasza żywność jest dobra i dotrzymuje... znaki wskazują, że coś się dzieje, ktoś to kontroluje i że promujemy dobrą żywność.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Ostatni argument. Po co zgłaszać rejestrowanie producentów? Myślę, że odniosłem się do rejestru sądowego. Potrzebny jest taki rejestr, aby było jasne, ile podmiotów zajmuje się tego typu produkcją.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Tu do pani poseł Radziszewskiej: wewnętrznie są niespójne. Myślę, że odnośnie do tych rozporządzeń wykonawczych, gdzie umieszczono tyle zapisów dotyczących zakresu prowadzonych badań... Chcę wspomnieć, że wszystkie laboratoria urzędowe, które wykonują tego typu badania, muszą być laboratoriami akredytowanymi. Zgodnie z art. 32 ust. 2 dopuszcza się, aby inne laboratoria, które posiadają akredytację, mogły te badania wykonać. Teraz pytanie jest jedno. Czy w wypadku laboratorium, które jest akredytowane i ma faktycznie możliwości prowadzenia badań, możliwości technologiczne prowadzenia badań mikrobiologicznych w szerszym zakresie, należy ograniczać jego działalność czy dać możliwość potencjalnej osobie, która chce skorzystać z usług tego laboratorium? Wiadomo, że tych laboratoriów nie będzie dużo, dążymy do zmniejszenia ich liczby, ale przy okazji, jeśli ktoś chce, może te badania wykonać i zapłaci za nie. Ta propozycja z tego wynika, że te wyniki... W większości wypadków można zlecić prywatnemu zakładowi, aby takie badania zrobił. Oczywiście można rozważyć, czy w takim wypadku jest zasadne umieszczanie tego w cenniku, czy nie ograniczyć tego, ale moim zdaniem jeżeli dajemy prywatnym laboratoriom możliwość wykonywania wielu badań... Laboratoria weterynaryjne na przykład w Szkocji są prywatne, ale są akredytowane, czyli wykonują te badania. Nie traktowałbym tego tak, że rozszerzenie kompetencji w rozporządzeniu wykonawczym wiąże się z nakładaniem się kompetencji inspekcji.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">Pan poseł Stanibuła pytał, czy podniesie to koszty produkcji. Myślę, że to nie podniesie kosztów produkcji, w Polsce obowiązują już normy, regulacje, które mówią, że to musi być produkowane według określonych parametrów, standardów. Czy w takim wypadku polskie prawo obowiązuje czy nie? Bo jeżeli obowiązuje, to te nowe nic nie wniesie oprócz tego, że będzie inspekcja, kontrola, która będzie działała w sposób jednoznaczny, czytelny poprzez połączenie dwóch inspekcji.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiRobertGmyrek">To z mojej strony tyle, panie marszałku, bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przyznam się szczerze, że po raz drugi jestem posłem sprawozdawcą, prezentując projekt uzgodniony w Komisji Prawa Europejskiego i po raz drugi dziwnie się czuję, dlatego że posłowie, którzy uczestniczą w pracach tej komisji, którzy mają możliwość zabrania głosu podczas prac komisji, a także podkomisji, bo komisja nie ogranicza się tylko do tych, którzy są do niej skierowani, ale realizuje bardzo otwartą formułę dyskusji, wnoszą generalne zastrzeżenia co do intencji zapisów ustawy. Te problemy powinny być rozstrzygane w pierwszym czytaniu, a nie w drugim czytaniu, bo wtedy te uprawnienia, które ma Wysoka Izba, przeniesione na uprawnienia Komisji Prawa Europejskiego mogłby skutkować tym, że Komisja Prawa Europejskiego tenże projekt odrzuca i zwraca się ponownie do rządu o przystosowanie zapisów w projekcie tejże ustawy czy innej ustawy do określonych standardów.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#PoselRomanJagielinski">Dzisiaj stoję przed państwem z dylematem, zastrzeżeniem: czy to, co wypracowaliśmy, jest tym materiałem, który winien być przyjęty, który jest najlepszy, bo tylko najlepsze prawo powinno być tworzone. Przy tej ilości zastrzeżeń, które zgłosił pan Jerzy Pilarczyk, mam prawo sądzić, że może czegoś nie dopracowaliśmy. W dużej części zastrzeżenia, których w zdecydowanej większości nie podzielam, zostały wyjaśnione przez pana ministra Roberta Gmyrka. Uważam, że intencja tej ustawy była już wielokrotnie dyskutowana w związku ze sferą funkcjonowania resortu rolnictwa i rozwoju wsi, szczególnie działu odpowiedzialnego za rynek rolny, że istnieje potrzeba dopracowania się takiej instytucji, która będzie przestrzegać jakichś standardów handlowych związanych z artykułami rolnymi i spożywczymi. Dzisiaj funkcjonują dwie instytucje, tak jak wcześniej stwierdziłem, a dobrze byłoby dopracować się tylko jednej.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#PoselRomanJagielinski">Oczywiście trzeba stwierdzić, że znam zakres ekspertyzy, na której oparł swój wywód pan poseł Jerzy Pilarczyk, dyskutowałem go. Z punktu widzenia reprezentacji Centralnego Inspektoratu Standaryzacji byłbym w stanie to podzielić. Jeśli jednak intencją rządu jest zharmonizowanie prawa z prawem Unii Europejskiej, a formalnie rzecz biorąc, prawo Unii Europejskiej nie przyzwala na funkcjonowanie Centralnego Inspektoratu Standaryzacji w momencie naszej integracji z Unią Europejską, to jedyną możliwą drogą jest takie ułożenie prawa, aby było ono przysposobione do spełnienia tych zakresów. Jestem przekonany, że te sprawy zostały rozstrzygnięte. Daleki jednak jestem od wyrokowania. Jestem przekonany, panie marszałku, że zadecyduje pan o skierowaniu tych poprawek do ponownego rozpatrzenia przez Komisję Prawa Europejskiego, będziemy więc mieli szansę przedyskutować te propozycje przy aktywnym zaangażowaniu posłów uczestniczących.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#PoselRomanJagielinski">Podczas dyskusji usłyszałem stwierdzenie, że pan Jerzy Pilarczyk - tutaj zwracam się do pana posła - mówił z tej trybuny w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przyznam szczerze, że po raz drugi źle się czuję, bo korzystając z uprzejmości, tak to mogę określić, klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zostałem wprowadzony do tej komisji; poseł niezrzeszony formalnie, na mocy regulaminu sejmowego, nie ma bowiem takiej możliwości. I jestem przekonany, a byłem w pełni świadomy i podczas kierowania tej ustawy do podkomisji, i podczas prac podkomisji, że posłowie tego klubu nie zgłaszali tych zastrzeżeń. To jest mój dzisiejszy problem, który trzeba będzie rozstrzygnąć. Dzisiaj wolałbym przekonać pana posła, Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej co do intencji, żeby akurat w zakresie przystosowania prawa do prawa europejskiego nie był prezentowany wyraz polityczny, lecz wyraz przystosowania, bo potrzebne jest przystosowanie naszej gospodarki rolnej, a także przetwórstwa rolno-spożywczego do tych standardów. Jestem przekonany, panie pośle, że będziemy mogli o tym porozmawiać. I myślę, że odnajdziemy taką możliwość porozumienia, aby zyskać przychylność i pana posła, i Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jeśli chodzi o intencje. Myślę, że ta intencja jest szczególnie potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#PoselRomanJagielinski">W związku z poprawkami zgłoszonymi przez panią poseł Elżbietę Radziszewską w imieniu grupy posłów czy poprawką zgłoszoną przez pana Jacka Piechotę, który nie zabierał dzisiaj głosu w imieniu grupy posłów, uważam, że są to propozycje, które powinniśmy uwzględnić. Zawsze twierdzę, że ustawa w dobrym kształcie może być wypracowana tylko na podstawie zbiorowej mądrości i aktywności.</u>
          <u xml:id="u-147.5" who="#PoselRomanJagielinski">Projekt przedłożony przez rząd miał sporo mankamentów, m.in. brak przejrzystości. W pracy podkomisji, komisji zaprezentowaliśmy tę przejrzystość, co zostało w pełni zaakceptowane przez stronę rządową. Sądzę, że część tych poprawek przez stronę rządową i Wysoką Izbę zostanie zaakceptowana. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-147.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Pilarczyk.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">W trybie sprostowania mogę jedynie pana posła...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W trybie sprostowania. Po pierwsze, Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej udzielił swojego miejsca w komisji nadzwyczajnej panu posłowi Jagielińskiemu, niezrzeszonemu, ale z tego, panie pośle, absolutnie nic nie wynika; w szczególności obowiązek uzgadniania z panem przez posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej stanowiska w konkretnych sprawach. Jesteśmy w dalszym ciągu samodzielnym i znaczącym klubem, nie musimy uzgadniać stanowiska, w szczególności z posłami niezrzeszonymi.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">I druga sprawa. Panie przewodniczący, wcześniej nie zgłaszaliśmy tych zastrzeżeń, bo tak samo ja, jak i pan ekspertyzę w tej sprawie otrzymaliśmy wczoraj. Pan w swoim sprawozdaniu wyników tej ekspertyzy nie uwzględnił, ja natomiast uwzględniłem, bo uważam, że nie we wszystkich sprawach i zagadnieniach jestem wyrocznią i nie na wszystkim znam się najlepiej. W dużej mierze podzieliłem poglądy ekspertów i w imieniu klubu, który również ma te zastrzeżenia, przedstawiłem stanowisko. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Rozumiem, że pan poseł prostował kwestię, iż poseł Jagieliński występował w imieniu komisji...</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PoselJozefJerzyPilarczyk">(Tak, komisji.)</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">...a nie klubu SLD, tak? Chociaż jest członkiem klubu SLD?</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#GlosZSali">(Nie, jeszcze nie jest.)</u>
          <u xml:id="u-150.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">A, nie jest. Dziękuję za to sprostowanie.</u>
          <u xml:id="u-150.6" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Jagieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselRomanJagielinski">Chciałbym sprostować...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Że w imieniu klubu SLD?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jestem sprawozdawcą komisji, prezentowałem stanowisko komisji i swoje poglądy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Tak pana zapowiadałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselRomanJagielinski">I dlatego, panie marszałku, odniosłem się do tej ekspertyzy, którą mam, ale przedstawiłem też stwierdzenie, że po prostu tych założeń nie podzielam.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PoselRomanJagielinski">Po drugie, korzystamy przecież nie tylko z ekspertyz niezależnych rzeczoznawców, lecz także z ekspertyz Biura Legislacyjnego oraz ekspertów, którzy przez cały czas brali udział w pracach komisji i podkomisji. I żaden z tych rzeczoznawców nie potwierdził niezasadności tego przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Wobec tego zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono poprawki do przedłożonego projektu ustawy, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt do komisji nadzwyczajnej - Komisji Prawa Europejskiego w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie ustawy o ochronie Dziedzictwa Chopinowskiego (druki nr 1414, 1414-A i 2209).</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Zbigniewa Leraczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu chciałbym przedstawić sprawozdanie zawarte w druku nr 2209 na temat poselskiego projektu ustawy o ochronie Dziedzictwa Chopinowskiego z druków nr 1414 i 1414-A.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ostatnich tygodniach najważniejszym wydarzeniem kulturalnym był dla nas XIV Konkurs Chopinowski; równolegle poza granicami kraju odbywały się frankfurckie targi książki. Po raz kolejny społeczeństwo nasze mogło uzmysłowić sobie znaczenie dorobku Chopina. Grono prawie stu młodych pianistów z różnych krajów uczestniczących w konkursie, międzynarodowe jury, w którym znalazły się największe sławy światowej pianistyki, olbrzymie rzesze słuchaczy śledzących przebieg konkursu w radiu i telewizji i tłumnie uczestniczących w przesłuchaniach w Filharmonii Narodowej, komentarze wybitnych krytyków i opinie zwykłych melomanów, wreszcie uroczyste zakończenie konkursu - wszystko to jeszcze raz uzmysłowiło, że Chopin, na przekór obchodzonej w roku ubiegłym 150. rocznicy jego śmierci, jest obecny wśród nas, żyje dzięki swojej muzyce. To twórca, o którego grze współczesny mu Norwid powiedział: ˝I była w tym Polska, od zenitu/ Wszechdoskonałości dziejów/ Wzięta, tęczą zachwytu -/ Polska - przemienionych kołodziejów!˝</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">To twórca, któremu genialny dorobek kompozytorski, tak nasycony polskością, zapewnił trwałą pozycję w muzyce światowej. To twórca, który zasługuje na szczególne honory i wyróżnienia, bowiem wszystko co stworzył składa się przecież na najcenniejsze klejnoty w szkatule naszego kulturowego dziedzictwa.</u>
          <u xml:id="u-157.3" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Wysoka Izbo! Geneza ustawy, której projekt zyskał poparcie Komisji Nadzwyczajnej, a następnie Komisji Kultury i Środków Przekazu sięga roku 1999, w którym był obchodzony Międzynarodowy Rok Chopinowski na mocy decyzji UNESCO. Było to kolejne dobitne podkreślenie uznania, jakim cieszy się na całym świecie ten muzyczny geniusz. Dla nas była to inspiracja do podjęcia starań także o trwałe prawne umocowanie jego osoby i dorobku.</u>
          <u xml:id="u-157.4" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Prezentowany dziś projekt składa się niejako w trzech warstw: po pierwsze, wskazuje jak ma być rozumiana ochrona dziedzictwa Fryderyka Chopina; po drugie, przewiduje utworzenie Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina i formułuje jego zadania; po trzecie, przewiduje ustanowienie odznaki honorowej Zasłużony dla Ochrony Dziedzictwa Fryderyka Chopina. Tak więc ochronie mają podlegać utwory Chopina i przedmioty z nim związane, nazwisko i podobizna. Ustawa przewiduje kultywowanie pamięci Chopina, prowadzenie badań dotyczących jego życia i twórczości, jej szerokie popularyzowanie w kraju i za granicą.</u>
          <u xml:id="u-157.5" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Narodowy Instytut im. Fryderyka Chopina, który ma powstać na mocy tej ustawy, będzie państwową instytucją kultury wykonującą zlecenie ministra, zgodnie z art. 3 pkt 5, co nadaje tej placówce wysoką rangę. Minister jako organizator instytutu powoływałby dyrektora i radę programową. Umocowanie instytutu i stawiane przed nim zadania wymagają, co oczywiste, zapewnienia mu przez ministra adekwatnych środków finansowych przewidzianych w budżecie. Zapis dotyczący zadań instytutu w art. 4 jest co prawda lakoniczny, jednak wypełnienie go treścią, rzeczywistym a nie pozornym działaniem, będzie wymagało sporych nakładów. Staje się to jeszcze bardziej wyraziste, gdy uwzględnimy zadania wynikające z art. 2 omawianego projektu ustawy. Pamiętać trzeba, że oprócz międzynarodowego konkursu chopinowskiego, festiwalu w Dusznikach na wsparcie zasługują mniej znane inicjatywy, jak jesienny międzynarodowy festiwal w Antoninie w woj. wielkopolskim czy wreszcie chopinowskie konkursy dla dzieci.</u>
          <u xml:id="u-157.6" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Szczególnie ważny jest pkt 3 art. 4 mówiący o współdziałaniu instytutu z jednostkami państwowymi i samorządowymi oraz organizacjami i osobami fizycznymi, zwłaszcza jeżeli zestawimy go z art. 2 projektu, który przewiduje, że ochrona dziedzictwa Fryderyka Chopina ma polegać m.in. na współfinansowaniu różnych inicjatyw.</u>
          <u xml:id="u-157.7" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">W art. 8 przewidziano relatywnie krótki czas na utworzenie instytutu, zaledwie 6 miesięcy. W praktyce może to nie wystarczyć. Na uwagę zasługuje Rada Programowa Instytutu, która powoływana będzie na podstawie art. 3 ustawy. Rada stanowić będzie płaszczyznę porozumienia różnych środowisk i organizacji chopinowskich, a także będzie silnym organem programującym działalność merytoryczną instytutu. Jest to wyjście naprzeciw licznym postulatom zgłaszanym przez środowiska kultury. Sądzę jednak, że nikt, nawet spierając się o szczegóły dotyczące działalności instytutu, nie powinien mieć wątpliwości, że niezbędne jest jego utworzenie jako narodowego strażnika chroniącego cenne dziedzictwo.</u>
          <u xml:id="u-157.8" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Wysoka Izbo! Art. 5 projektu ustanawia odznakę honorową ˝Zasłużony dla Ochrony Dziedzictwa Fryderyka Chopina˝, którą ma nadawać minister na podstawie odrębnego rozporządzenia. Wielu ludzi ma olbrzymie zasługi w działalności na rzecz kultywowania wiedzy i pamięci o Chopinie. Są to nie tylko sławne postacie życia kulturalnego, ale też bardzo często zapaleńcy znani wyłącznie w swoim środowisku, pracujący ofiarnie bez szerokiego rozgłosu. Wyróżnienie przez ministra wspomnianą odznaką na pewno da im dużą satysfakcję.</u>
          <u xml:id="u-157.9" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Ostatni 9 art. projektu ustosunkowuje się w pkt. 2 do znaków towarowych, także już używanych w dniu wejścia ustawy w życie. Wkracza więc w sferę gospodarki, co wymagać będzie, jak sądzę, dodatkowych uzgodnień.</u>
          <u xml:id="u-157.10" who="#PoselSprawozdawcaZbigniewLeraczyk">Wysoka Izbo! Przyjęcie tej ustawy, o co wnoszę w imieniu komisji, będzie miało nie tylko wymiar praktyczny, skutkując powstaniem Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. Musi być to widziane też w wymiarze mniej przyziemnym - jako hołd składany wielkiemu Chopinowi przez naród polski. Będzie to akt nawiązujący do naszych najlepszych tradycji, odwołanie się do bogactwa naszej kultury, które trzeba stale na nowo uwydatniać, o które trzeba dbać jak o rodowe srebra. Musimy kolejnym pokoleniom Polaków pokazywać to, z czego mogą i powinni być dumni. Przecież dziedzictwo kulturowe odpowiednio pielęgnowane to najmocniejsza podstawa patriotyzmu, fundament wychowania obywateli. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-157.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm postanowił o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-158.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Mirosława Kuklińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselMiroslawKuklinski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Przypadło mi dziś w udziale zaprezentowanie stanowiska Klubu Akcji Wyborczej Solidarność w sprawie sprawozdania Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie ustawy o ochronie dziedzictwa Chopinowskiego, zawartego w druku nr 2209. Twórczość Fryderyka Chopina, największego kompozytora i pianisty polskiego, dla naszego narodu ma ogromne znaczenie i chyba nie potrzeba dzisiaj z tej trybuny specjalnie tego uzasadniać. Byłoby to oczywistym truizmem.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PoselMiroslawKuklinski">Spuścizna Chopinowska, tak bogata w swojej treści, stanowi dobro ogólnonarodowe, a nawet ogólnoświatowe. I owo dobro powinno podlegać szczególnej ochronie. Tak przynajmniej się wydaje. Takie stanowisko reprezentowali również wnioskodawcy projektu ustawy zawartego w druku nr 1414, druku, który był przedmiotem obrad komisji.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PoselMiroslawKuklinski">Treść zawarta w tymże druku po przepracowaniu w komisji stała się dziś przedmiotem naszej debaty. Dobry zamysł wnioskodawców przerodził się w projekt ustawy, który rozwija szerzej pierwszą myśl. Zawiera on pewne elementy, które w pierwotnej wersji projektu nie znalazły miejsca. Pierwotny projekt cedował wszelkie działania mające na celu ochronę dziedzictwa Chopinowskiego na mające duże znaczenie i zasługi w tej działalności Towarzystwo im. Fryderyka Chopina z siedzibą w Warszawie. Działające od wielu lat towarzystwo, już z 65-letnią tradycją, ma w swoim dorobku cały szereg przedsięwzięć, których nie sposób dziś nawet wyliczyć, bo na przykład mówiąc o największym w świecie muzeum, bibliotece, fototece, fonotece o tematyce chopinowskiej, można by pominąć szalenie ważną rzecz, jaką na przykład jest szeroko rozumiana akcja obejmowania patronatem towarzystwa wszelkich przedsięwzięć artystycznych, naukowych czy też popularyzatorskich, którymi zajmuje się wspomniana instytucja.</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#PoselMiroslawKuklinski">Omawiany dziś projekt ustawy, jak sądzę, nie chce bynajmniej umniejszać roli towarzystwa, postuluje natomiast utworzenie nowej instytucji o charakterze państwowym, mającej zdecydowanie większą rangę, jeśli chodzi o zakres działania, a szczególnie jeśli chodzi o możliwość pozyskiwania środków finansowych na tę działalność.</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#PoselMiroslawKuklinski">Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, bo taka ma być nazwa nowej instytucji, byłby, jak już wspomniałem, instytucją państwową o charakterze kulturalnym, posiadającą osobowość prawną. Zadaniem tegoż instytutu będzie oczywiście ochrona dziedzictwa Fryderyka Chopina i szeroko rozumiane działania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-159.5" who="#PoselMiroslawKuklinski">Chciałbym zwrócić uwagę w tym miejscu na jeszcze jedną wartą podkreślenia sprawę. Art. 2 proponowanej ustawy w przedłożeniu komisyjnym, to jest z druku nr 2209, eksponuje - i klasyfikuje - to, co w szczególności z dziedzictwa Fryderyka Chopina powinno podlegać ochronie. Mówi się tam m.in. o takich sprawach, jak kultywowanie wiedzy i pamięci o nim, prowadzenie badań i rozwijanie wiedzy o twórczości i osobie Fryderyka Chopina, podejmowanie lub współfinansowanie wydań nut, publikacji, nagrań, organizowanie i współfinansowanie koncertów. To tylko niektóre elementy; nie będę cytował całego artykułu. Sprawą istotną jest tutaj nie tyle owa wyliczanka dotycząca Chopinowskiego dziedzictwa, ile raczej określenie pewnego sposobu, w jaki należy chronić to wielkie narodowe dziedzictwo. Mam tu na myśli szczególnie wskazanie na współfinansowanie tych działań, które, jak sądzę, w znacznym stopniu ułatwią upowszechnienie tego, czym Polska szczyci się nie od dziś.</u>
          <u xml:id="u-159.6" who="#PoselMiroslawKuklinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Reasumując, pragnę stwierdzić, że klub Akcji Wyborczej Solidarność, w imieniu którego przemawiam, w pełni popiera projekt ustawy przedłożony w sprawozdaniu Komisji Kultury i Środków Przekazu. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-159.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Byrę w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselJanByra">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nikt nie ma wątpliwości, że Fryderyk Chopin zajmuje w panteonie kultury polskiej miejsce nadzwyczajne, że jego twórczość stanowi też trwałą i wielką wartość kultury światowej. Jest więc oczywistością, że walory artystyczne i patriotyczne składające się na spuściznę Chopinowską nakładają na nas obowiązek szczególnej ochrony, pielęgnacji i promocji tegoż dziedzictwa - na nas, czyli na państwo i na społeczeństwo; podkreślam: na nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PoselJanByra">Grupa posłów przedstawiła nam projekt ustawy, wedle której ów pożądany cel najlepiej osiągniemy, dając szczególne przywileje prawne i gwarancje finansowe tylko jednej wybranej organizacji, konkretnie Towarzystwu im. Fryderyka Chopina. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w którego imieniu przemawiam, uznaje, podobnie jak rząd, zasługi i wiodącą rolę towarzystwa w ochronie dziedzictwa Chopinowskiego, ale, także podobnie jak rząd, podczas prac w podkomisji i komisji podważaliśmy podstawowe rozwiązania tego projektu. Zwracaliśmy uwagę na to, że ani przekazanie towarzystwu zamku Ostrogskich w Warszawie, ani stała doroczna dotacja z budżetu państwa nie mieszczą się w obecnie obowiązującym porządku prawnym. Propozycje te zostały także zdyskwalifikowane w opinii prawnej Biura Studiów i Ekspertyz oraz nie uzyskały akceptacji pozostałych, bardzo licznych organizacji zajmujących się promocją twórczości Fryderyka Chopina.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#PoselJanByra">Zdając sobie sprawę z ułomności przedstawionego projektu, wnioskodawcy odstąpili od pierwotnej propozycji i zaproponowali nam zupełnie nową wersję sprowadzającą się do utworzenia państwowego, narodowego instytutu, którego zadaniem będzie właśnie ochrona dziedzictwa Chopinowskiego. Art. 2 tego projektu wylicza, iż owa ochrona przejawiać się będzie m.in. w organizowaniu i współfinansowaniu koncertów i konkursów oraz prowadzeniu badań i podejmowaniu różnych wydawnictw. Jak więc widać, zadania państwowego instytutu praktycznie pokrywają się ze statutowymi obowiązkami licznych organizacji i stowarzyszeń chopinowskich, pokrywają się z ich codzienną działalnością. Pan poseł sprawozdawca tak pięknie tutaj mówił o konkursie chopinowskim, tylko zapomniał dodać, że nie jest to sprawa rządu, tylko jest to efekt pracy właśnie tegoż towarzystwa, czyli organizacji pozarządowej.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#PoselJanByra">Ale wypada wreszcie odpowiedzieć na pytanie, czy to dobrze, czy źle. Rząd - co prawda nie... przepraszam, już jest pan minister - zdaje się po cichu przyklaskiwać takiemu rozwiązaniu, natomiast w naszym przekonaniu jest kilka zasadniczych powodów, aby także i tę wersję projektu ustawy odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-161.4" who="#PoselJanByra">Pierwszy powód jest natury ustrojowej. Szanowni państwo, przecież od 10 lat budujemy społeczeństwo obywatelskie, państwo zdecentralizowane, tymczasem tutaj mamy do czynienia z powrotem do praktyk sprzed roku 1989, z próbą centralizacji i upaństwowienia sporego obszaru aktywności społecznej. Instytut chopinowski, państwowa instytucja, silna trwałym wsparciem budżetu państwa, musi wygrywać ze społecznymi organizacjami pozarządowymi, a przynajmniej poważnie ograniczać ich aktywność. Tylko mam pytanie: Jaka jest gwarancja, że państwowy instytut, kierowany przez urzędnika, będzie działał lepiej i osiągnie więcej od prężnych stowarzyszeń, grupujących prawdziwych pasjonatów, za którymi stoją lata doświadczeń organizacyjnych, którzy mają znakomite kontakty międzynarodowe oraz cechują się profesjonalizmem naukowym?</u>
          <u xml:id="u-161.5" who="#PoselJanByra">Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie głosował za odrzuceniem tej ustawy także z tego powodu, że nie dostrzegamy dzisiaj czegoś nadzwyczaj niepokojącego, co by wskazywało na brak i zaniedbania w ochronie dziedzictwa Chopinowskiego. Jak już powiedziałem, mamy przecież bardzo liczne i prężnie działające instytucje kultury, stowarzyszenia, uczelnie wyższe opiekujące się materialną spuścizną po Chopinie, zajmujące się jego twórczością oraz promocją, zarówno w kraju jak i za granicą. Nie widzimy zatem powodu do bicia na alarm i sięgania po nadzwyczajne środki.</u>
          <u xml:id="u-161.6" who="#PoselJanByra">Klub SLD jest przeciwny tej ustawie również z powodów prawnych. Albowiem gdyby nawet okazało się, że ta wielka narodowa i światowa wartość, jaką jest twórczość Chopina, nie znajduje należytej opieki i popularyzacji i że zasadne jest użycie władzy rządowej, to do tego celu wcale nie jest potrzebna żadna specjalna ustawa, bo, jak dowodzi prof. Jacek Lang w opinii prawnej, wszystkie rozwiązania zaproponowane w tej ustawie są już dostatecznie unormowane w obecnym prawie. I dzisiaj przecież na ministrze kultury spoczywa obowiązek ochrony dziedzictwa Chopinowskiego. W oparciu o ustawę o organizowaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej minister może, jeśli uzna to za potrzebne, utworzyć odpowiedni ośrodek badań, muzeum, bibliotekę czy taki sam instytut. Zgodnie z prawem minister może powierzyć prowadzenie takiej instytucji jednostce samorządowej. Jeśli będzie chciał, to będzie mógł to dofinansować, i dzisiaj też może dofinansowywać.</u>
          <u xml:id="u-161.7" who="#PoselJanByra">Inną ważną słabością przedstawionego projektu jest brak szacunków finansowych. Jakie rozmiary organizacyjne i programowe będzie miał ów instytut? Ile będzie etatów, biurek? Jak szeroką działalność się przewiduje? I skąd będą pieniądze? Skąd będą pieniądze, skoro od dwóch lat setki instytucji kultury, które zostały przekazane przez ministerstwo i wojewodów samorządom powiatowym i wojewódzkim, cierpią właśnie z powodu mizerii finansowej?</u>
          <u xml:id="u-161.8" who="#PoselJanByra">Szanowni Państwo! Na koniec chcę powiedzieć, że doskonale wiem, że w tle tej ustawy są również niejasności co do dysponowania majątkiem trwałym, ruchomym, są spory o finanse - wcale nie małe, zgadza się - są wreszcie powody personalne, są czyjeś osobiste urazy i polityczne ambicje. W naszym przekonaniu rząd wyraźnie sobie z tym nie radzi i chętnie wyręczyłby się specjalną ustawą. Na to ze strony klubu SLD przyzwolenia nie będzie. Nie ma dostatecznych powodów, aby nasz klub tylko z racji rządowych lub ministerialnych zaniechań miał głosować za tą ustawą. Natomiast, jak powiedziałem na wstępie, jest wiele argumentów i powodów, aby całe państwo dzieliło się ze społeczeństwem odpowiedzialnością i troską o dziedzictwo i pamięć chluby naszej kultury, jaką jest Fryderyk Chopin. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-161.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Jacka Zielińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Unii Wolności z satysfakcją wita przedłożony przez Komisję Kultury i Środków Przekazu projekt ustawy o ochrony dziedzictwa Chopinowskiego. Z satysfakcją witamy ten projekt, ponieważ wreszcie wzorem wielu poważnych i cywilizowanych państw władza ustawodawcza postanawia w sposób uroczysty w akcie najwyższej rangi przejąć pieczę nad tak wielkim bogactwem narodowym, jakim jest dziedzictwo Fryderyka Chopina.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Inne kraje, uświadomiwszy sobie, jak wielkie walory wiążą się z tego rodzaju spuścizną, potrafią ją nawet wykorzystać w celach komercyjnych. Wystarczy odwiedzić miejsca urodzin Mozarta czy Bacha i zobaczyć, że tamtejsze państwa, będąc dzierżycielami wielu rzeczowych elementów tej spuścizny, potrafią promować je w sposób komercyjny, wykorzystując zyski finansowe dla promocji dóbr duchowych,tak jak inne dobra kultury, chociażby w postaci pamiątek turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Kiedy ogląda się miejsca związane z Fryderykiem Chopinem, np. miejsce jego urodzin Żelazową Wolę, nasuwają się nie najweselsze refleksje. W pewnym sensie to, co pozostało po Fryderyku Chopinie, wygląda na zaniedbane, niedowartościowane. Oczywiście, że dzielimy tutaj mizerię budżetu państwa, ale wydaje się, że władze, szczególnie rząd, a także izby ustawodawcze mogą coś zrobić, żeby dowartościować tę sferę. I właśnie ustawa, szczególna ustawa, która zbiera jakby w jedno interesy państwa w tej sprawie, jest sposobem na zaznaczenie, że spuścizna Fryderyka Chopina jest wartością wyjątkową i wartością ogólnonarodową, która nie powinna być zaniedbana. Ta ustawa zdaniem mojego klubu zasługuje na poparcie i nie można zgodzić się z zarzutem, że tutaj mamy do czynienia z inflacją prawa, z niepotrzebną produkcją prawa. Tak wielkie dobro jak właśnie dobro chopinowskie zasługuje na szczególne potraktowanie przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Ustawa nie jest obszerna, ale wydaje się, że ona nie musi być aktem długim, zajmuje się bowiem kluczowymi wątkami, które potrzebują uregulowania. W trakcie drugiego czytania zgłaszamy pewne drobne poprawki, które w warstwie legislacyjnej to przedłożenie poprawią, usuwają pewne niezręczności językowe czy niezręczności w ramach już samych sformułowań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Proponujemy, aby wyróżnienie przewidziane przez ustawę w postaci odznaki honorowej ˝Zasłużony dla Ochrony Dziedzictwa Fryderyka Chopina˝ przysługiwało oprócz osób fizycznych także innego rodzaju instytucjom. Byłaby to forma zachęcenia innych podmiotów niż osoby fizyczne do krzewienia tego bogactwa, które kryje się w ramach dziedzictwa Chopinowskiego.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Proponujemy też pewne sprecyzowanie przepisu dotyczącego zarządzania szeroko pojętymi rzeczami, a więc nieruchomościami, przedmiotami ruchomymi związanymi z Fryderykiem Chopinem. Wydaje się, że tutaj potrzeba pewnej jasności i konkretności języka. Inne poprawki mają już mniejsze znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-163.6" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">I na koniec chcę się podzielić refleksją, że, jak mi się wydaje, chyba pewnym przerysowaniem jest deklarowanie na tej sali przez znaczący klub parlamentarny, jakim jest klub SLD, że ugrupowanie to będzie głosowało przeciwko takiej ustawie. Nie wyobrażam sobie, żeby to środowisko wystąpiło przeciwko inicjatywie bezwzględnie słusznej i bezwzględnie potrzebnej, podnoszącej to, co rozproszone, to, co w pewnym sensie zaniedbane, i bezpośrednio wskazującej, kto jest odpowiedzialny za dysponowanie dobrem chopinowskim. Stąd zachęcam do prac nad tą ustawą. Jeszcze jest drugie czytanie. Jeśli państwo macie, mówię pod adresem klubu SLD, jakieś wnioski, zachęcam do poprawienia tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-163.7" who="#GlosZSali">(Dwa lata pracujemy nad tym w komisji, a pan wychodzi tu pierwszy raz... Bez przesady.)</u>
          <u xml:id="u-163.8" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Ale mam prawo powiedzieć to, co uważam, dobrze?</u>
          <u xml:id="u-163.9" who="#PoselTadeuszJacekZielinski">Natomiast wydaje mi się, że jednak niebezpieczne jest wciąganie dużego klubu do głosowania przeciwko czemuś, co może tylko pomóc, a nie zaszkodzić temu dziedzictwu, o które wszyscy powinniśmy dbać. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-163.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Zdzisława Podkańskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselZdzislawPodkanski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dobra kultury, stanowiąc nadrzędną, ponadczasową oraz ogólnoludzką wartość dla pokoleń, są bogactwem narodów, świadectwem tożsamości ich obywateli i ich udziału w dorobku światowego dziedzictwa kultury. Ochrona dóbr kultury jest więc obowiązkiem wszystkich organów władz, a także obywateli.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#PoselZdzislawPodkanski">Projekt ustawy o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina wychodzi naprzeciw licznym głosom środowisk naukowych, twórczych, środowisk chopinowskich i patriotów polskich, którzy widzą w Chopinie, w jego spuściźnie, nie tylko dobro naszego narodu, nie tylko wartość, którą trzeba chronić i którą trzeba się chwalić, ale także dobro innych narodów, innych państw i innych twórców kultury, dla których watość artystyczna, jej wyraz jest ponad podziałami.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#PoselZdzislawPodkanski">Bardzo mnie smuci głos pana posła Byry z SLD, chociaż nie dziwi. Tak się złożyło, że pan poseł Byra i SLD przy głosowaniu nad ustawą o ochronie języka polskiego, podstawą trwania i tożsamości naszego narodu, oddali 0 głosów za jej poparciem. Nie dziwi więc mnie, panie pośle, że kiedy chcemy chronić dziedzictwo Chopinowskie, chcemy, żeby naród polski trwał i był partnerem innych narodów, pan jako jedyny jest przeciwny, mimo że tacy wspaniali ludzie z SLD jak pan profesor Działocha, który działa w środowiskach chopinowskich, który jest autorytetem, także dla PSL-u i innych środowisk politycznych, współpracował z nami, popierał nas i cieszył się - i cieszy się, mam nadzieję, nadal - z tego projektu. Tak nie można.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#PoselZdzislawPodkanski">Gotów jestem z tych czterech argumentów przyjąć czwarty: są urazy i osobiste ambicje. Zwracam się publicznie do kierownictwa Sojuszu Lewicy Demokratycznej: Prosiłbym o przeanalizowanie tego, bo nie można szkodzić narodowi. Naród, żeby trwał, musi zachować ziemię i własną kulturę. Nie może SLD cały czas głosować przeciwko wartościom kultury, przeciwko Chopinowi, przeciwko językowi. Być może, jeśli tak dalej pójdzie, niedługo będzie pierwsze czytanie projektu o ochronie dziedzictwa kultury, tak się złożyło, że znowu zgłoszonego przez PSL. Może to chodzi właśnie o uraz do PSL. A byliśmy kiedyś razem. Może by zweryfikować czasem poglądy i odejść od ocen osobistych, a pokierować się wartościami.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#PoselZdzislawPodkanski">Nie mogę podzielić także poglądu, że środowiska były i są temu przeciwne. Może odczytam w związku z tym jeden chociażby z tekstów jeszcze z 28 marca 1995 r.: Zebrani na otwartym posiedzeniu Zarządu stowarzyszenia ˝Polska Akademia Chopinowska˝ w dniu 28 marca 1995 r. przedstawiciele instytucji i związków twórczych środowisk masowego przekazu zwracamy się do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej, do Sejmi i Senatu, przewodniczącego sejmowej komisji kultury oraz do pana ministra kultury i sztuki o spowodowanie ochrony prawnej i moralnej postaci i dzieła Fryderyka Chopina przed wykorzystaniem ich do celów czysto komercyjnych, nielicujących z najwyższymi wartościami kultury narodowej, jakie Chopin stworzył. Chodzi o sprawę wódki Chopin, radia, statuetki i jeszcze innych problemów. Tyle podpisów ludzi znaczących dla kultury narodowej i światowej.</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#PoselZdzislawPodkanski">Mówimy o tym, czy projekt jest potrzebny, czy ochrona jest coś warta. Ja bym za nim głosował nie dlatego, że zgłaszał go Klub Parlamentarny PSL, ale chociażby ze względu na dwa pierwsze zapisy, które mówią, że utwory Fryderyka Chopina i przedmioty z nim związane stanowią dobro ogólnonarodowe, podlegające szczególnej ochronie. Nazwisko Fryderyka Chopina i jego podobizna są chronione odpowiednio na zasadach dotyczących dóbr osobistych. Podwyższono rangę ochrony do rangi dóbr osobistych. Podkreślał to pan prof. Bleszyński i inni eksperci, że już dla tego zapisu - warto. Chcę powiedzieć, że jako były minister kultury wniosłem o ochronę dóbr, sprawa dotyczyła wódki Chopin, i okazało się, że nikt nie jest prawny, łącznie z ministrem, dochodzić ochrony wizerunku Chopina; taki był stan prawny. Następny zapis - minister właściwy ds. kultury i ochrony dziedzictwa narodowego jest w szczególności uprawniony do dochodzenia ochrony dóbr kultury; porządkujemy więc ten obszar.</u>
          <u xml:id="u-165.6" who="#PoselZdzislawPodkanski">Natomiast prawdą jest, że pierwszy projekt, pod którym się podpisałem, nie był najlepszy. Poszukiwaliśmy drogi i tę drogę znaleźliśmy, jest konsensus klubów parlamentarnych, środowisk twórczych, przed chwilą prezentowali to - z uwagami, oczywiście, i słusznie - posłowie z Unii Wolności, z AWS. Ważne jest to, że znaleźliśmy drogę, że spośród innych propozycji, bo przecież była propozycja fundacji, propozycja instytutu, wybrano to, co dzisiaj jest akceptowane przez środowiska chopinowskie, przez środowiska naukowe, przez ludzi nie tylko bezpośrednio z tym związanych, ale i pośrednio, w innych ośrodkach. Niezadowolone może być tylko Towarzystwo im. Fryderyka Chopina, które także było motorem powstania ustawy, gdyż w tym projekcie dawało się mu pozycję uprzywilejowaną. Ono zresztą zgłaszało też uzasadnienia, ale po ostatnim spotkaniu, po posiedzeniu komisji kierownictwo, dyrektor tego towarzystwa przyjęli jednak nasze argumenty i dalszych protestów, jak widać, nie ma.</u>
          <u xml:id="u-165.7" who="#PoselZdzislawPodkanski">W związku z tym, że czas mojego wystąpienia dobiega końca, chcę powiedzieć, że zagrożenie istnieje. Panie pośle Byra, art. 41 ustawy o ochronie dóbr kultury mówi, że generalny konserwator zabytków może dać zgodę na wywóz stały za granicę. Ustawa tego zabrania, a więc wzmacnia ochronę. Ustawa, co podkreślał w pięknych słowach pan poseł Leraczyk, także uspołecznia dbałość o dziedzictwo Chopina, o wizerunek i upowszechnianie tych wartości poprzez chociażby radę programową, a także proponuje inne rozwiązania. Cieszy mnie bardzo, że przy tworzeniu tego projektu, mimo początkowych uwag, dobrze współpracowało także ministerstwo kultury, za co chciałbym obecnemu ministrowi, reprezentującemu ministerstwo, panu ministrowi Rybickiemu serdecznie podziękować.</u>
          <u xml:id="u-165.8" who="#PoselZdzislawPodkanski">Mam nadzieję, że Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej zweryfikuje pogląd i zagłosujemy - tak jak przystało w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej - jednogłośnie za tym, żeby to, co polskie, co stanowi wartość wszystkich narodów świata i wywodzi się z Polski, było chronione, tak jak nakazuje obowiązek wobec ludzkości, wobec następnych pokoleń. Dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-165.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Byra w trybie...?</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#PoselJanByra">(W trybie sprostowania.)</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">W trybie sprostowania, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselJanByra">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Kultura i dziedzictwo narodowe dla nas, dla posłów lewicy są ogromnie ważne i nie jest tak, że Polskie Stronnictwo Ludowe i pan poseł Podkański mają monopol na patriotyzm. Chciałbym prosić, żeby pan poseł zwracał większą uwagę na to, co jest w zapisach, w projektach ustaw. Ma pan rację, iż w tej kadencji Sejmu stało się jakoś tak być może nieszczęśliwie, że przynajmniej trzykrotnie nasze losy tutaj się zderzyły. Panie pośle, przepada ustawa o języku polskim w pańskiej wersji. Tak jest, namawiałem, żeby klub SLD tak głosował, była to zła ustawa i przyjęliśmy - jak pan poseł pamięta - wersję rządową. I to prawda, że również ja zwracałem uwagę na fatalną propozycję w postaci Prawa prasowego i ten Sejm odrzucił pańskie propozycje. To prawda, że pierwsza propozycja ustawy o ochronie dziedzictwa chopinowskiego przez pana prezentowana także została obalona przez rząd, przez podkomisję, przez komisję kultury i przez wszystkich ekspertów. To nieprawda, że - jak pan poseł mówi - wszyscy są za tą wersją, którą pan proponował. Ja mam przed sobą dokument, panie marszałku, sygnowany przez Międzynarodową Fundację Fryderyka Chopina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Panie pośle, ale to nie jest sprostowanie. Jest to prośba połączona z polemiką, a tego regulamin nie przewiduje. Niech pan będzie tego świadomy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselJanByra">Ale pan poseł Podkański informował Wysoką Izbę, że wszystkie organizacje chopinowskie są za tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Rozumiem, ale pana wypowiedź nie mieści się w kategoriach przewidzianych przez regulamin Sejmu. Proszę wziąć to pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselJanByra">Ja tylko powtarzam, że wcale tak nie jest. Namawiam, proszę więcej czytać ustaw, a mniej czasu poświęcać na apele. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zgłosiło się dwóch...</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#PoselZdzislawPodkanski">(Panie marszałku, ja muszę sprostować, jednym zdaniem, ale muszę...)</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę bardzo, ale nie chcę dopuścić do polemik, ponieważ dziedzictwo chopinowskie nie zasłużyło sobie na to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselZdzislawPodkanski">Tak jest i dlatego nie będzie polemiki, ale sprostowanie.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#PoselZdzislawPodkanski">Nie można podawać do publicznej wiadomości nieprawdziwych faktów. Mówiłem o głosowaniu nad końcową wersją ustawy o języku polskim. Panie pośle, pan głosował przeciwko językowi polskiemu i cały klub. Proszę mi podać jedną ustawę, której projekt zgłosił w Sejmie klub SLD, gdzie nie było poprawek.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#GlosZSali">(To jest skandal!)</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#PoselZdzislawPodkanski">Żenujące jest to, co robicie. Pora trochę o Polsce pomyśleć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dwóch posłów zgłosiło się do zadania pytań.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła...</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#PoselJanByra">(Ale co do faktów sprostowanie.)</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Panie pośle, to już nie ma żadnego związku z wystąpieniem pana posła Podkańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselJanByra">Ale ta informacja pójdzie w świat, a to jest bardzo ważna informacja.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#PoselJanByra">Panie pośle, przypominam, że klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgłosił poważne wątpliwości co do projektu ustawy o języku polskim i rzeczywiście głosowaliśmy przeciw, na szczęście Senat uznał nasze racje i przyjęliśmy wersję, która jest właściwa. Tak było, panie pośle. Wyszło na nasze, niestety. Proszę, niech pan nie kłamie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Ja już powiedziałem, że to się nie mieści w kategoriach sprostowania. Chcę, panowie posłowie, poinformować, że sprostowanie może być wtedy, jeżeli poseł źle cytował wypowiedź, a taka rzecz nie miała miejsca.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Bogdan Lewandowski, proszę o zadanie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Panie Marszałku! Ponieważ przez pewien okres czasu ławy rządowe zionęły pustką, proszę mnie upewnić, czy obecnie znajdują się przedstawiciele, którzy są dostatecznie kompetentni w sprawie projektowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#PoselBogdanLewandowski">Tak, panie marszałku? Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę dalej pytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselBogdanLewandowski">W takim razie chciałbym zwrócić się tutaj do przedstawiciela rządu z następującymi pytaniami:</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#PoselBogdanLewandowski">Pierwsze. Czy spuścizna Fryderyka Chopina jest w dostatecznym stopniu kultywowana?</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#PoselBogdanLewandowski">Drugie. Czy twórczość Chopina znajduje odzwierciedlenie w programach szkolnych?</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#PoselBogdanLewandowski">Trzecie. Czy utwory Chopina zajmują szczególne miejsce w programach Polskiego Radia i telewizji publicznej?</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#PoselBogdanLewandowski">Czwarte. Czy ministerstwo kultury wspiera wydawnictwa fonograficzne poświęcone muzyce Chopina?</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#PoselBogdanLewandowski">I ostatnie pytanie. Czy miejsca związane z pobytem Chopina, takie jak Żelazowa Wola czy Szafarnia w województwie kujawsko-pomorskim, są otoczone ochroną rządu? Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Jest pan minister Rybicki, tylko chciałem zwrócić uwagę, panowie posłowie, że w drugim czytaniu to nawet regulamin nie przewiduje zadawania pytań, jednak zwyczajowo je dopuszczamy. Ale proszę o zadawanie pytań związanych z treścią projektu ustawy. To nie jest informacja rządu na temat kultury, żeby minister udzielał informacji, jak wygląda realizowanie dziedzictwa chopinowskiego. Niemniej jednak poproszę pana ministra o ustosunkowanie się do tego.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Mirosława Kuklińskiego o zadanie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselMiroslawKuklinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym zadać pytanie panu posłowi sprawozdawcy odnoszące się wprost do tekstu ustawy, to jest konkretnie do art. 3 ust. 1, który brzmi: Tworzy się Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Tak na dobrą sprawę spór dotyczy właśnie powołania i utworzenia Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, a do zadania tego pytania sprowokowało mnie stanowisko zaprezentowane przez klub SLD.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PoselMiroslawKuklinski">Niedawno, bo przedwczoraj, zespół pieśni i tańca ˝Mazowsze˝, który - chyba nikt tego nie zakwestionuje - bardzo dobrze reprezentuje polską kulturę na świecie, wystąpił z koncertem jubileuszowym. Było to transmitowane przez polską telewizję. Jeden z konferansjerów, pan Bogusław Kaczyński, zwrócił się z gorącym apelem do prezydenta państwa, do premiera, do ministra kultury o pomoc, o ratowanie tego właśnie dziedzictwa, które prezentuje nam zespół pieśni i tańca ˝Mazowsze˝. Tutaj, w tym projekcie, mamy jak gdyby odpowiedź na tego typu apel. Akurat on się nie odnosi do zespołu pieśni i tańca ˝Mazowsze˝, ale do innego dziedzictwa narodowego, do wielkiego dziedzictwa, jakim jest dziedzictwo Fryderyka Chopina, i oto instytucja, która ma powstać, zostaje skrytykowana na samym starcie.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#PoselMiroslawKuklinski">Chciałbym zatem poprosić pana posła sprawozdawcę, aby przybliżył nam różnicę między powoływanym w myśl ustawy Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina a obecnie działającym Towarzystwem im. Fryderyka Chopina, które ma swoje zasługi i nikt tego nie kwestionuje. Ta różnica, wydaje się, jest bardzo istotna - być może to spowoduje zmianę stanowiska. I nie sądzę - a tak odebrałem te wypowiedzi - że w zasadzie, jeśli chodzi o to dziedzictwo, wszystko jest dobrze, że nie potrzeba wsparcia, że wszystko rozwija się jak najlepiej. Może tak, ale czy pieniędzy w tym wypadku jest naprawdę za dużo, tego nie wiem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeszcze pan poseł Jan Byra zgłosił się do zadania pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselJanByra">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PoselJanByra">Chciałbym prosić pana posła sprawozdawcę, aby zechciał mi odpowiedzieć na pytanie, jak będzie wykonany art. 4 ustawy, który przewiduje, że instytut będzie zarządzał przedmiotami ruchomymi lub nieruchomościami związanymi z Fryderykiem Chopinem, stanowiącymi własność skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PoselJanByra">Rozumiem, że ten instytut zaczyna swoją pracę od zera; on nie ma nic. Ale przecież w wielu muzeach państwowych, samorządowych, uczelniach, w towarzystwie chopinowskim jest mnóstwo muzealiów związanych z Chopinem. Z tego zapisu wynikałoby, że wszystkie państwowe muzea muszą oddać swoje zbiory pod opiekę tegoż instytutu. W moim przekonaniu jest to niewykonalne - przede wszystkim niezgodne z ustawą o muzeach, a poza tym praktycznie niewykonalne.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PoselJanByra">Pytam, jak to się stanie. Instytut zaczyna od zera, nie ma żadnych zbiorów, a ma zarządzać zbiorami, które są własnością skarbu państwa, czyli muzeów. Towarzystwo chopinowskie także ma de facto nimi zarządzać - gospodaruje muzealiami, które są własnością skarbu państwa. Jak to sobie pan poseł sprawozdawca wyobraża?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego pana ministra Arkadiusza Rybickiego.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Myślę, że muzyka Chopinowska nie zostanie zamknięta w instytucie w całości.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#PoselJanByra">(Mogą być nuty, panie marszałku.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieKulturyIDziedzictwaNarodowegoArkadiuszRybicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadam na pytania.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieKulturyIDziedzictwaNarodowegoArkadiuszRybicki">Czy kult Chopina jest w Polsce odpowiednio kultywowany? Można powiedzieć, że kult Chopina w Polsce jest bardzo duży, jest jakby ˝niepoliczalny˝ i pewnie mógłby przejawiać się w lepszych formach. Problem jest taki, że muzyka jest dziedziną znacznie skomercjalizowaną; w pewnym sensie najlepiej muzykę prezentują firmy komercyjne. Jest to też dziedzina związana z rozwojem nowych nośników - Internetu, fonografii - podlegających komercjalizacji, a więc dziedzina, innymi słowy, jeszcze dość słabo zbadana przez wszystkich, toteż na wiele pytań trudno dziś odpowiedzieć. Trwa spór międzynarodowy, wręcz światowy, na temat nośników muzyki - czy muzyka odtwarzana w Internecie jest odtwarzana legalnie, czy nie. Nikt nie jest w stanie zbadać, czego słucha tych kilkaset milionów, wydaje się, słuchaczy w Internecie. Czego słucha? Może słucha Chopina. Ale to są takie ogólnocywilizacyjne przesłanki, które warto brać pod uwagę, bowiem nasze dane są tutaj bardzo niekompletne. Mogę powiedzieć, że rok 1999 został ustanowiony Rokiem Chopinowskim i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło na ten cel prawie 9 mln zł i za te pieniądze zorganizowano kilkaset imprez na całym świecie, które były bezpośrednio związane z Chopinem. Patronem tych obchodów był prezydent Rzeczypospolitej. Niedawno było uroczyste zakończenie Roku Chopinowskiego, podczas konkursu chopinowskiego. Był więc konkurs chopinowski, który jest finałem czteroletnich przygotowań do konkursu. Można powiedzieć, że to też była ogromna promocja Chopina. Rodzi się, oczywiście, pytanie, czy w najlepszy sposób zostało to zaprezentowane i czy zrobiliśmy wszystko, żeby polscy pianiści biorący udział w tym konkursie się liczyli. To jest pytanie do szkolnictwa. Państwo pewnie czytają prasę. Uwag na temat konkursu chopinowskiego jest tyle, ilu krytyków. Są fundamentalne zastrzeżenia. Takie, że nasze szkolnictwo muzyczne w niewłaściwy sposób przygotowuje naszych adeptów do reprezentowania Polski. Inni uważają, że było dobrze. Trudno to nam, jako urzędowi, oceniać. W każdym razie co cztery lata odbywa się ten konkurs, który był takim finałem promocji Chopina, czy może finałem tego kultu.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieKulturyIDziedzictwaNarodowegoArkadiuszRybicki">Jeśli chodzi o radio i telewizję, to Chopin jest na pewno najczęściej prezentowanym kompozytorem polskim. Zresztą trudno, żeby było inaczej. Natomiast jest sprawa oceny publicznej telewizji i publicznego radia - jak przejmują się one misją, którą jest prezentacja muzyki klasycznej, w tym Chopina. Radio i telewizja podają statystyki, z których wynika, że na antenie są setki godzin muzyki klasycznej. Nie mam w tej chwili szczegółowych danych na temat tego, przez ile minut publiczna telewizja i radiofonia prezentowały muzykę Chopinowską. Chcę powiedzieć, ze jeśli idzie o prezentację muzyki Chopinowskiej, bardzo aktywny jest na przykład francuski kanał Musique, który sobie Chopina w jakiejś mierze upodobał. Nie robiliśmy jednak obliczeń w tej sprawie. Jest około stu prywatnych rozgłośni, są telewizje prywatne, które też Chopina lubią i mają dużo odtworzeń. Jest to więc bogata mapa. Jak bogata, nie mogę, niestety, powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieKulturyIDziedzictwaNarodowegoArkadiuszRybicki">Jeśli chodzi o produkcję płyt, to w Polsce jest ona właściwie zdominowana przez międzynarodowe firmy, które mają tutaj swoje agendy. Jest też wiele mniejszych firm polskich, które prezentują muzykę klasyczną, w tym również Chopina. Ministerstwo Kultury okazjonalnie wspiera takie edycje, bo trzeba powiedzieć, że jest tu pewien problem. To są wszystko firmy komercyjne. Wspieranie muzyki Chopina, która jest najbardziej eksportowym produktem polskiej kultury, w sensie komercyjnym znakomitym produktem, mogłoby budzić wątpliwości. W 1999 r. ministerstwo kultury nagrodziło na targach MIDEM Classique londyńskiego dyrygenta Sir Charlesa Mackerrasa za najlepsze wykonanie muzyki Chopinowskiej. A zatem musimy się tu po prostu kierować jakością, w mniejszym natomiast stopniu tym, czy są to firmy rodzime, czy są to oddziały międzynarodowych firm. Wiele tych wielkich firm wydaje płyty, które są składankami najlepszych utworów klasycznych, i tam się zawsze Chopin może znaleźć. Jest to więc także mapa skomplikowana.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieKulturyIDziedzictwaNarodowegoArkadiuszRybicki">Jeśli chodzi o Szafarnię czy Żelazową Wolę, to oczywiście, że można by zapewne zrobić znacznie więcej. Tutaj właśnie wystąpił problem, który znalazł odzwierciedlenie w tej ustawie. Chodzi o spór prawny dotyczący tego, czy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma wystarczające argumenty natury prawnej, żeby móc w pełni zajmować się monitoringiem opieki nad tymi instytucjami. Mamy świadomość, że jest to kwestia sporna, wymagająca chyba jakiegoś raportu na temat tego, które z elementów dziedzictwa narodowego są czyje, które są dobrze chronione i które organizacje zajmują się tym dobrze, a które niedobrze. W Polsce ochroną Dziedzictwa Chopinowskiego zajmuje się wiele instytucji. Najbardziej znaną jest Towarzystwo im. Fryderyka Chopina. Jesteśmy w pełni świadomi, że bardzo wiele zastrzeżeń do ochrony tego dziedzictwa jest zasadnych i że rząd może i powinien lepiej zająć się dziedzictwem chopinowskim. Natomiast istnieje, jak mówię, problem sporny natury prawnej dotyczący tego, czy dotychczasowe ustawodawstwo pozwala na pełną ochronę tego dziedzictwa, czy trzeba wprowadzać nową ustawę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#PoselJanByra">(Pan minister podziela moje wątpliwości.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Zbigniewa Leraczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselZbigniewLeraczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zostały zadane dwa pytanie, na które chciałem krótko odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#PoselZbigniewLeraczyk">Podstawową sprawą, jeśli chodzi o ideę przedłożenia przez komisję kultury projektu ustawy o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina, jest zrozumienie i przyjęcie do świadomości, a następnie przegłosowanie projektu ustawy, który mówi o podniesieniu rangi wszystkiego, co wiąże się z dziedzictwem Fryderyka Chopina. Sądzę, że jest to najważniejsze przesłanie tej ustawy. Niezależnie od tego, czy uznamy, że dotychczasowe ustawodawstwo w pełni spełnia te warunki lub ich nie spełnia, sądzę, że pytanie pana posła Kuklińskiego zmierzało do tego, aby potwierdzić - również i z mojej strony - iż art. 3 tej ustawy, mówiący o utworzeniu Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, daje, jeśli chodzi o ten problem sankcje ze strony państwa, że Sejm poprzez przyjęcie tej ustawy dostrzega rangę tego dziedzictwa i chce ją podnieść. Wszystko, co jest zawarte w pozostałych artykułach, jest konsekwencją tego, co powiedziałem. Myślę, że powinniśmy się skupić głównie na tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#PoselZbigniewLeraczyk">Pan poseł Byra zapytał się o zawarte w art. 4 pkt 2 stwierdzenie, że zadaniem instytutu jest samodzielne zarządzanie itd... Dotyczy to ruchomości, nieruchomości, wszystkiego, co jest związane z osobą Fryderyka Chopina. Sądzę, że zostało to przez pana posła niewłaściwie odebrane, gdyż ani w przesłaniu, ani w treści tego artykułu nie jest zawarte to, że będziemy z niewiadomo jakich powodów odbierać instytucjom, towarzystwom, organizacjom pozarządowym, muzeom pamiątki chopinowskie posiadane przez nich na własność lub na podstawie dzierżawy lub innych dokumentów prawnych. Tak nie jest zapisane. Myślę, że pan minister Rybicki w imieniu ministerstwa wypowiedział się przed chwilą na ten temat wystarczająco jasno i przedstawił opinię, że istnieje tu pewien bałagan - może to za mocno powiedziane - ale pewne rzeczy, pewne sytuacje należy uporządkować. Sądzę, że powstanie instytucji państwowej, Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, temu wszystkiemu pomoże i zapobiegnie. Tyle wyjaśnień z mojej strony. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono poprawki do przedłożonego projektu ustawy, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt do Komisji Kultury i Środków Przekazu w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-188.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-188.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 8. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej oraz Komisji Polityki Społecznej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2250 i 2288).</u>
          <u xml:id="u-188.6" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Stanisława Szweda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiam sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach oraz Komisji Polityki Społecznej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Senat zaproponował 7 poprawek, które króciutko omówię.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Poprawka 1. dotycząca art. 1 pkt 2 wprowadza zmianę w art. 239 Kodeksu pracy polegającą na umożliwieniu zawierania układów zbiorowych pracy dla członków korpusu służby cywilnej będących pracownikami archiwów państwowych. Ta poprawka została negatywnie zaopiniowana przez komisję, gdyż uznaliśmy, iż nie powinno się wyrywkowo tej sprawy regulować w Kodeksie pracy. Korpus służby cywilnej jest wyłączony spod działania tej ustawy i ewentualne zmiany można by wprowadzać, ale w ustawie o służbie cywilnej. Stąd negatywna opinia komisji.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Poprawka 2. dotycząca art. 1 pkt 11 nadaje nową treść artykułowi, a odnosi się do organizacji pracodawców zrzeszającej pracodawców, którzy mają być objęci układem ponadzakładowym, wchodzącej w skład federacji lub konfederacji. Prawo do zawarcia układu przysługuje organizacji, w której pracodawcy są bezpośrednio zrzeszeni.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Senat zaproponował zmianę, która koresponduje z treścią § 1 omawianego artykułu dotyczącego ponadzakładowej organizacji związkowej. Polega ona, tak jak w § 1, na rozstrzygnięciu kolizji uprawnień do zawarcia układu ponadzakładowego między poszczególnymi strukturami organizacji pracodawców. Sejm, przyjmując § 3, wyłączył zdolność układową federacji i konfederacji pracodawców, co zdaniem Senatu koliduje z art. 6 Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy o wolności rokowań oraz może być uznane za niezgodne z art. 59 Konstytucji RP, paragraf ten stanowi bowiem, że w imieniu pracodawców zrzeszonych w organizacji pracodawców do zawarcia układu ponadzakładowego upoważniona jest wyłącznie organizacja pracodawców, w której pracodawcy są bezpośrednio zrzeszeni. To proponował Sejm. Senat proponuje inną konstrukcję tego zapisu, zrównującą go z podobnym rozwiązaniem przyjętym w § 1, dotyczącym organizacji związkowców. Komisja nie podzieliła rekomendacji Senatu i jest za negatywną opinią wobec tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-189.4" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Poprawki 3., 4. i 7., nad którymi będziemy głosować łącznie, dotyczą dalszego utrzymania rejestracji wszystkich układów ponadzakładowych przez ministra właściwego do spraw pracy, w tym również zawieranych przez organy samorządu terytorialnego. Te poprawki uzyskały pozytywną opinię komisji.</u>
          <u xml:id="u-189.5" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Poprawka 5., dotycząca art. 12 ustawy, ma na celu usunięcie ewentualnych wątpliwości, które mogłyby się pojawić przy ustalaniu, jakich układów ponadzakładowych zawartych przez ministrów lub organy samorządu terytorialnego dotyczy omawiany przepis. Ma ona charakter uściślający. Komisja rekomenduje przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-189.6" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Poprawka 6., dotycząca art. 12 ustawy, uzupełnia ten przepis drugim zdaniem, dla zachowania jednolitej zasady formułowania przepisów dotyczących utraty mocy obowiązującej układów stosowanej w całym dziale 11 Kodeksu pracy. Ma ona charakter porządkujący. Komisja rekomenduje przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-189.7" who="#PoselSprawozdawcaStanislawSzwed">Panie Marszałku! Zgodnie ze sprawozdaniem komisji wnoszę o rozstrzygnięcie dotyczące poprawek przyjętych w sprawozdaniu przedłożonym przez Komisję Nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach oraz Komisji Polityki Społecznej, zawartym w druku nr 2288. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-190.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jacka Szczota w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselJacekSzczot">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dzisiaj poprawki Senatu do nowelizacji ustawy Kodeks pracy, działu dotyczącego układów zbiorowych pracy. Nowelizacja zmierza do uproszczenia wszelkich procedur związanych z zawieraniem układów zbiorowych pracy, wszelkich procedur, które powinny być przychylne stronom układów zbiorowych, a nie zniechęcać te strony do kształtowania treści stosunków pracy na szczeblu zakładowym bądź ponadzakładowym. Tendencja nasza powinna zmierzać w kierunku oddania większości uprawnień stronom zbiorowych stosunków pracy, a zmniejszania tych uprawnień tam, gdzie ingerencja państwa jest jedynie wymagana. Senat wprowadził kilka poprawek do ustawy zmieniającej Kodeks pracy, uchwalonej przez Sejm. Poprawki te w zdecydowanej większości zostały pozytywnie zaopiniowane. Klub Akcji Wyborczej Solidarność, w którego imieniu przemawiam, postanowił, iż poprawka 1., która uzyskała negatywną rekomendację komisji, również nie uzyska poparcia Akcji Wyborczej Solidarność. Popieramy, tak jak jest to przyjęte w stanowisku rządu, aby poprawkę tę odrzucić. Poprawka 1. zmierzałaby bowiem do wprowadzenia rzeczy niespotykanej do tej pory w Kodeksie pracy. Chodziłoby mianowicie o wymienienie w sposób dość precyzyjny jednej grupy zawodowej i wyłączenie tej grupy spod obowiązywania danych przepisów w Kodeksie pracy. Na to nie możemy się zgodzić. W wypadku poprawki 2., którą wysokie komisje postanowiły negatywnie rekomendować Wysokiej Izbie, klub Akcji Wyborczej Solidarność stoi na stanowisku, iż zapis zaproponowany przez Senat jest precyzyjniejszy od tego, który wcześniej zaproponowaliśmy Wysokiej Izbie. A więc Akcja Wyborcza Solidarność opowie się za przyjęciem poprawki Senatu. Pozostałe poprawki, pozytywnie zaopiniowane przez komisje, również spotykają się z przychylnym przyjeciem Klubu Parlamentarnego AWS; klub będzie za nimi głosował.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#PoselJacekSzczot">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tak jak w wypadku wielkiej nowelizacji Kodeksu pracy w 1995 r. i 1996 r. pierwszy nowelizowany był dział dotyczący układów zbiorowych pracy, tak i teraz robimy podobnie, niemal identycznie, nowelizując dział 11. dotyczący układów zbiorowych pracy. Wydaje się, iż tak doniosłe akty prawne, które kształtują stosunki pracy, przede wszystkim indywidualne, ale w wypadku układów zbiorowych także zbiorowe stosunki pracy, należałoby nowelizować całościowo, cały Kodeks pracy. Do tego nie dochodzi, nowelizujemy częściami. Mamy jednak nadzieję, że zdołamy wypracować zapisy w Kodeksie pracy na tyle właściwe, że Kodeks pracy, jeżeli będzie następnym razem nowelizowany, będzie obejmował całość materii, całość kodeksu, a nie tylko jego poszczególne części.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#PoselJacekSzczot">Klub Akcji Wyborczej Solidarność, tak jak powiedziałem, w większości przypadków zgadza się z zaproponowanymi poprawkami Senatu i je popiera. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Macieja Manickiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PoselMaciejManicki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#PoselMaciejManicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Poprawki przedstawione przez Senat nie są zdaniem klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej we wszystkich przypadkach zasadne. I tak SLD, po pierwsze, poprawkę oznaczoną liczbą porządkową 1 proponuje, podobnie jak komisja, odrzucić z przyczyn, o których tu już była mowa, nie będę ich powtarzał. Uważamy, że takie regulacje, jakie Senat zaproponował, są nie do przyjęcia w akcie prawnym, jakim jest kodeks. Niezależnie od tego również z powodów merytorycznych uważamy, że pracownicy korpusu służby cywilnej nie powinni być obejmowani przepisami umożliwiającymi zawieranie układów zbiorowych pracy, a na pewno nie w taki sposób, jak to zaproponował Senat.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o 2. poprawkę, to muszę powiedzieć, że ciekawe może być to w kontekście wypowiedzi pana posła Szczota, który powiedział, że 2. poprawka w wersji proponowanej przez Senat - cytuję - jest bardziej precyzyjna. A ja twierdzę, że ona jest właśnie mniej precyzyjna, nie jest tak jednoznaczna, jak to zapisał Sejm, i właśnie z tej przyczyny SLD będzie popierał przyjęcie tej poprawki. Dochodzimy do tych samych konkluzji, aczkolwiek z innych przyczyn. Ale powiadam, że rozmawialiśmy w tej sprawie również z panem posłem Szejnfeldem i doszliśmy w czasie krótkiej wymiany zdań do takiego właśnie wniosku.</u>
          <u xml:id="u-193.3" who="#PoselMaciejManicki">Natomiast jeśli chodzi o poprawki 3., 4. i 7., które są rozpatrywane łącznie, te poprawki popieramy. Jeśli chodzi o poprawkę 6., też ją popieramy.</u>
          <u xml:id="u-193.4" who="#PoselMaciejManicki">W przypadku poprawki 5. - aczkolwiek rozumiemy jej sens - ponieważ nie popieramy rozwiązania, które ta poprawka poprawia, w tym przypadku wstrzymamy się od głosu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Adama Szejnfelda w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiamy w dniu dzisiejszym poprawki zgłoszone przez Senat do kolejnej nowelizacji Kodeksu pracy, zawarte w uchwale Senatu z dnia 5 października (druk nr 2250). Przypomnę, że nowelizacja, o której mówimy tym razem, dotyczy działu XI kodeksu: Układy zbiorowe pracy.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Układy zbiorowe są istotną instytucją prawa, gdyż stanowią źródło prawa pracy. To powoduje, że na treść układów składają się postanowienia normatywne, jak i obligacyjne, a zapisy ustawowe są ważną podstawą podejmowanych w praktyce uzgodnień pomiędzy pracodawcami a pracobiorcami. Sprawa jest więc ważna. Jak już mówiłem podczas poprzedniego wystąpienia, Klub Parlamentarny Unii Wolności traktuje układy zbiorowe pracy jako najważniejsze miejsce i sposób ustalania szczegółów stosunku pracy i spraw z nim związanych pomiędzy stronami tego stosunku.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Projekt nowelizacji wprowadza wiele rozwiązań, które można by uznawać za neutralne bądź słuszne. Niestety część rozwiązań, które na podstawie propozycji połączonych komisji przyjęła Wysoka Izba, jest znacznie mniej korzystna, niż wymagają tego warunki gospodarki rynkowej, a nawet negatywnie odbiega od propozycji zawartych w pierwotnym projekcie rządowym. Senat tego stanu sprawy nie spróbował jednak zmienić. Oczywiście najwięcej niepokojów w naszym klubie budzą przepisy nakładające na przedsiębiorców dalsze, dodatkowe obciążenia biurokratyczne i finansowe. Poprawki, które zgłosiliśmy w drugim czytaniu, zostały niestety odrzucone przez Wysoką Izbę.</u>
          <u xml:id="u-195.3" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Senat zgłosił 7 poprawek w swojej uchwale. Poprawką 1. proponuje się usunięcie z wyłączenia w zakresie układów zbiorowych pracy jednej z grup zawodowych, a mianowicie pracowników archiwów państwowych. W 2. poprawce dokonano próby innego zapisu dotyczącego reprezentacji pracodawców w procesie zawierania układów. Poprawka 3. wydaje się usuwać zbędną biurokrację, a następne mają właściwie charakter redakcyjno-legislacyjny. Najwięcej wątpliwości właśnie budziła poprawka, o której już wspominali pan poseł Manicki, pan poseł Szczot. Też mieliśmy problem, czy ją popierać czy nie, dlatego że ona de facto literalnie niewiele zmieni. Przypomnę zapis, jaki jest w obecnej ustawie: W imieniu pracodawców zrzeszonych w organizacji pracodawców do zawarcia układu ponadzakładowego upoważniona jest wyłącznie - jest użyty ten zwrot - organizacja pracodawców, w której pracodawcy są bezpośrednio zrzeszeni. Praktycznie ten zapis eliminuje udział w procesie układowym federacji bądź konfederacji. Jak rozumiem, intencja zapisu Senatu była taka, żeby zmienić ten stan rzeczy i żeby federacja bądź konfederacja również mogły w określonych sytuacjach brać udział w układaniu się stron, ale zapis brzmi tak: ˝W razie gdy organizacja pracodawców zrzeszająca pracodawców, którzy mają być objęci układem ponadzakładowym, wchodzi w skład federacji lub konfederacji, prawo do zawarcia układu przysługuje organizacji, w której pracodawcy są bezpośrednio zrzeszeni˝. De facto sens nie został zmieniony, chociaż była taka intencja, jak rozumiem, Senatu, ale ten zapis daje jednak szansę, tak jak pan poseł Szczot powiedział, interpretacji tego w sposób troszkę inny, a więc taki, w jaki ten przepis powinien być skonstruowany, w związku z czym zdecydujemy się tę poprawkę poprzeć. Tak więc reasumując, pragnę oświadczyć w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności, iż poprzemy poprawki od nr 2 do nr 7 i będziemy przeciwni poprawce nr 1. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Zycha w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, analizując dokonywane zmiany w Kodeksie pracy w części dotyczącej układów zbiorowych pracy, przede wszystkim pragnie podkreślić jedną rzecz. Najistotniejsze jest to, aby dzisiaj, kiedy nagminnie łamane są przepisy prawa pracy, stworzyć taki system, który mógłby skutecznie doprowadzać do zawierania tych układów, do ustalenia warunków zarówno po stronie pracownika, jak i pracodawcy, ale także taki system, który gwarantowałby, że ustalone w układzie zbiorowym warunki będą bezwzględnie przestrzegane. I to jest sprawa na dzień dzisiejszy najistotniejsza.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PoselJozefZych">Patrząc z tego punktu widzenia na problem ustawowego regulowania kwestii związanych z układami zbiorowymi pracy, trzeba powiedzieć, że podjęta inicjatywa, także poprawki Senatu zasługują na uwagę z wielu względów.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#PoselJozefZych">Jedno z tych zagadnień, o których przed chwilą tak pięknie mówił mój przedmówca, jest istotnie do rozważenia. Co powinno się dziać wtedy, kiedy pracodawcy należą do określonej federacji albo nie należą? Kto powinien ich w takim przypadku reprezentować? Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego również ma poważne zastrzeżenia, jeżeli chodzi o poprawkę do art. 1. Podobnie jak mój przedmówca klub zadecyduje w tym wypadku o innym nieco głosowaniu niż proponuje komisja. Natomiast w pozostałych kwestiach podzielamy pogląd komisji. Głównie dotyczy to jeszcze jednej zmiany merytorycznej, bo wszystkie inne zmiany są to zmiany porządkowe, a zatem także będziemy je akceptować.</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! Niejednokrotnie przy nowelizacji Kodeksu pracy zwracaliśmy uwagę na to, iż powinno się dążyć do tego, żeby były podejmowane wszystkie kwestie,jeśli chodzi o Kodeks pracy. Najlepiej byłoby, gdyby można było dokonać pełnej zmiany w Kodeksie pracy, bo wiele spraw do tego dojrzało. Chcemy zwrócić uwagę na jedną rzecz. Bez względu na to, jakich dokonujemy zmian, a dokonujemy istotnych zmian, trzeba patrzeć na to przede wszystkim z punktu widzenia ochrony interesów pracownika i mobilizowania wszystkich organów do tego, żeby przepisy, które są stanowione, były bezwzględnie przestrzegane. Myślę, że największą rolę na tym odcinku ma do spełnienia Państwowa Inspekcja Pracy, a zatem współpraca Sejmu, odpowiednich komisji, z tą inspekcją jest bardzo istotną sprawą. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-197.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Szczot zgłosił się w trybie sprostowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PoselJacekSzczot">Panie Marszałku! Zostałem źle zrozumiany przez pana posła Manickiego. Chodziło mi o to, że zmiana 2. bardziej precyzyjnie oddaje intencję ustawodawcy niż przedłożenie, ponieważ intencją komisji nie było pozbawianie jakiejkolwiek organizacji pracodawców prawa występowania, mówimy tu o układach ponadzakładowych, w imieniu zrzeszonych pracodawców. Jest to bardziej precyzyjne oddanie naszej intencji, to miałem na myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 9. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Transportu i Łączności oraz Komisji Obrony Narodowej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o bezpieczeństwie morskim (druki nr 2247 i 2308).</u>
          <u xml:id="u-200.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Piotra Lewandowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Komisji Transportu i Łączności oraz Komisji Obrony Narodowej do poprawek Senatu do ustawy o bezpieczeństwie morskim, zawartych w drukach nr 2247 i 2308.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Ustawa stanowi element nowej, kompleksowej regulacji zagadnień z zakresu prawa morskiego. W skład tej regulacji wchodzą ponadto nowy Kodeks morski, rozpatrywany obecnie w Sejmie, oraz uchwalona już ustawa o Polskim Rejestrze Statków.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Ustawa o bezpieczeństwie morskim ma konstrukcję dość nietypową. Znaczną część jej przepisów stanowią odesłania do prawa międzynarodowego oraz liczne, obszerne delegacje do wydawania aktów wykonawczych. Trzeba jednak podkreślić, że taka konstrukcja ustawy znajduje uzasadnienie w fakcie, iż prawo morskie jest obszarem szczególnym, na którym znakomita większość norm wprowadzana jest z aktów prawa międzynarodowego. Jakkolwiek można dyskutować nad tym, jaka część tych norm powinna być wprost przejęta w prawie wewnętrznym, to z całą pewnością nie byłoby możliwe ani zasadne powtarzanie całości norm prawa międzynarodowego w ustawach. Podobną zresztą konstrukcję, polegającą na odsyłaniu do umów międzynarodowych oraz na formułowaniu dość szerokich upoważnień do wydawania aktów wykonawczych, przyjęto już w ustawie z dnia 16 marca 1995 r. o zapobieganiu zanieczyszczeniu morza przez statki.</u>
          <u xml:id="u-201.3" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Wysoki Sejmie! Senat wprowadził do projektu ustawy 16 poprawek. Większość z nich ma charakter porządkujący, niektóre spróbuję przybliżyć Wysokiej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-201.4" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">W poprawce 1., odnoszącej się do art. 2, jest mowa o niepoprawnym sformułowaniu przyjętym z ustawy o zapobieganiu zanieczyszczeniu morza przez statki, które powinno być zmienione zgodnie z obowiązującą od 14 kwietnia br. ustawą o umowach międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-201.5" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">W poprawce 2. Senat proponuje skreślenie w art. 7 ust. 6 wyrazów formułujących delegację dla innego ministra do wydania rozporządzenia. Zdaniem Senatu dotychczasowy zapis powoduje nieczytelność przepisu.</u>
          <u xml:id="u-201.6" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Poprawka 3. odnosi się do art. 28, który ustanawia zakaz używania międzynarodowego sygnału wzywania pomocy, z wyjątkiem sytuacji rzeczywistego zagrożenia. Senat stoi na stanowisku, że jeżeli ustawodawca czegoś zakazuje, to powinien jednoznacznie określić: czego. W tej sytuacji oznacza to konieczność określenia sygnału poprzez odwołanie się do odpowiednich przepisów prawa międzynarodowego, definiujących taki sygnał.</u>
          <u xml:id="u-201.7" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Poprawka 4. polega na skreśleniu w art. 34 ust. 2 wyrazów: ˝łącznie z określeniem trybu postępowania˝. Brzmienie tego artykułu wskazuje, że minister transportu i gospodarki morskiej powierza instytucji klasyfikacyjnej przeprowadzenie prób, przeglądów i uznawanie kontenerów, łącznie z powierzaniem określenia trybu postępowania. Instytucja klasyfikacyjna nie może być na mocy rozporządzenia ministra upoważniona do określenia trybu postępowania wiążącego inne podmioty. Poprawka zmierza do skorygowania przepisów w taki sposób, aby jednoznaczne było to, iż minister, powierzając instytucji klasyfikacyjnej te zadania, sam określa tryb postępowania.</u>
          <u xml:id="u-201.8" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Poprawka 5. polega na zmianie brzmienia art. 41 ust. 1. Przepisy ustawy określają zadania i funkcjonowanie służby SAR. Wskazują, że będzie to państwowa jednostka budżetowa, jednak zdaniem Senatu żaden przepis ustawy nie stanowi wprost, że tworzy się służbę SAR. Nowe brzmienie ten zarzut oddala.</u>
          <u xml:id="u-201.9" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Bardziej kontrowersyjna jest poprawka 6. Odnosi się ona do art. 43 ust. 2, który stanowi, że koszty współdziałania jednostek organizacyjnych współdziałających z Morską Służbą Poszukiwania i Ratownictwa, tj. Marynarki Wojennej, Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, opieki zdrowotnej, w akcjach poszukiwawczych i ratowniczych w zakresie wynikającym z planu SAR pokrywane są z budżetu państwa. Takie rozwiązanie oznacza, że koszty użycia sił i środków, np. Straży Granicznej, straży pożarnej, w razie konieczności wsparcia statków ratowniczych powinny być pokryte z budżetu ministra spraw wewnętrznych, który powinien zawierać niezbędne na ten cel środki. Poprawka Senatu zmierza w takim kierunku, aby koszty współdziałania pokrywane były z części budżetu, którą dysponuje minister właściwy do spraw gospodarki morskiej. Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej uważa, że taki zapis nie jest czynnikiem mobilizującym jednostki współdziałające do przedsięwzięć na rzecz minimalizacji kosztów; umożliwi on np. doliczanie do kosztów współdziałania innych kosztów, niezwiązanych bezpośrednio z udzielaniem pomocy służbie SAR. Przyjęcie poprawki Senatu będzie miało negatywne skutki dla nowo tworzonej jednostki budżetowej, ponieważ znaczną część otrzymywanych środków zmuszona będzie przeznaczać na sfinansowanie udziału jednostek współdziałających. Ratyfikowanie przez Polskę międzynarodowej konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim nałożyło na rząd Rzeczypospolitej obowiązek powołania służby poszukiwania i ratowania życia na morzu.</u>
          <u xml:id="u-201.10" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Poprawka 7. dotyczy art. 52 pkt 1. Artykuł ten przewiduje karę pieniężną za nieprawidłowe używanie międzynarodowego sygnału wzywania pomocy. Nie wyczerpuje on jednak regulacji art. 28. Poprawka uściśla ten zapis.</u>
          <u xml:id="u-201.11" who="#PoselSprawozdawcaPiotrLewandowski">Pozostałe poprawki Senatu mają charakter porządkujący. Przyczyniają się do lepszej interpretacji i sprawiają, że projekt ustawy staje się lepszy. Połączone Komisje: Transportu i Łączności oraz Obrony Narodowej pozytywnie zaopiniowały poprawki Senatu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Kulasa w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PoselJanKulas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu posłów Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność złożyć sprawozdanie, relację dotyczącą ustawy o bezpieczeństwie morskim. Posłowie naszego klubu z uwagą odnieśli się do poprawek i pracy Senatu.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#PoselJanKulas">Panie i Panowie! Mamy świadomość tego, że debatujemy o jednej z najważniejszych ustaw, jaką niewątpliwie jest ustawa o bezpieczeństwie morskim. Podzielam uwagę, którą przedłożył sprawozdawca połączonych komisji, Komisji Transportu i Łączności oraz Komisji Obrony Narodowej, że poprawki Senatu są zasadne, sensowne, niewątpliwie uzupełniają tę ustawę i nadają jej lepszy kształt.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#PoselJanKulas">Po przeprowadzeniu dyskusji posłowie Akcji Wyborczej Solidarność generalnie są za tym, żeby przyjąć przemożną większość poprawek Senatu z wyjątkiem dwóch, a mianowicie: poprawki nr 2, co zyskało również pozytywną opinię połączonych komisji, i poprawki nr 6 - jesteśmy za odrzuceniem tej poprawki, rzeczywiście jest to kolejna zmiana w naszym stanowisku i tutaj nie ma zgodności z opiniami połączonych komisji, aczkolwiek sprawozdawca, jak się wydaje logicznie, sensownie tę zmianę i tę szczególną okoliczność wyjaśnił.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#PoselJanKulas">Na dwie poprawki w zasadzie chciałbym zwrócić nieco większą uwagę. Jeśli chodzi o wspomnianą tutaj poprawkę nr 5 dotyczącą art. 41 ust. 1, uważamy rzeczywiście, że ten zapis Senatu jest cenniejszy, bardziej trafny, iż dla wykonywania zadań poszukiwania i ratowania życia na morzu tworzy się Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa zwaną dalej służbą SAR; oczywiście pozostałe zapisy art. 41 nie podlegają tutaj zmianie, jak najbardziej w pełni zasługują na poparcie.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#PoselJanKulas">Poprawka nr 6 dotycząca art. 43 wydaje nam się dość istotna, bo chodzi o kompetencje poszczególnych służb, jednostek biorących udział w akcjach ratowniczych - przypomnijmy art. 43 mówi, że przy wykonywaniu zadań ratowniczych ze służbą SAR współdziałają: jednostki organizacyjne Marynarki Wojennej, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Policji, opieki zdrowotnej oraz inne jednostki będące w stanie udzielić pomocy. I w dotychczasowym zapisie sejmowym było powiedziane, że koszty współdziałania tych jednostek, o których tutaj mówiłem, w ramach akcji poszukiwawczych i ratowniczych są pokrywane z budżetu państwa. Jak poseł sprawozdawca zasygnalizował poprawka Senatu idzie w nieco innym kierunku, bo jest powiedziane, że w ramach części budżetowej, którą dysponuje minister właściwy do spraw gospodarki morskiej. Przy najlepszych intencjach Senatu ta poprawka wydaje się nam jednak niezasadna, myślę, że do tej poprawki odniesie się również obecny tutaj minister Andrzej Grzelakowski. Uważamy, że zapis sejmowy jest cenniejszy, trafniejszy, daje większe możliwości i dlatego, jak już powiedziałem, jesteśmy za odrzuceniem poprawki nr 6. Chodzi o to, żeby ten charakter motywacyjny był zachowany, żeby rzeczywiście tych kosztów finansowych nie ograniczać tylko do części budżetowej, którą dysponuje minister właściwy do spraw gospodarki morskiej. Wszystkie pozostałe poprawki zasługują na uwagę, szacunek, generalnie faktycznie jak powiedziano mają charakter uzupełniający, porządkujący, nadają lepszy kształt tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-203.5" who="#PoselJanKulas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Wyrazić można zadowolenie, myślę że nie tylko w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność, iż po wielu miesiącach, powiedzmy wyraźnie, trudnej, ciężkiej pracy jedna z najważniejszych ustaw o bezpieczeństwie morskim dochodzi do skutku. I z tego tytułu rzeczywiście trzeba ten fakt bardzo podkreślić.</u>
          <u xml:id="u-203.6" who="#PoselJanKulas">Wyrażam też w imieniu naszego klubu nadzieję, że jeszcze w najbliższych miesiącach dojdzie do podobnych uzgodnień, do powstania dobrego klimatu współdziałania; myślę, że to miał na myśli także poseł sprawozdawca, iż przy tej ustawie rzeczywiście dochodziło do współdziałania ponad wszelkimi podziałami politycznymi, klubowymi. Ustawa jest bardzo potrzeba, zasadna i stąd nie wzbudziła kontrowersji, emocji. Zgoda buduje i to jest dobry przykład, że ustawa niewątpliwie taki klimat zgody może budować. Wyrażam też nadzieję, że w najbliższym czasie równie sprawnie będą przebiegały prace nad ustawą o Kodeksie morskim i inne inicjatywy, które zostaną złożone przez resort transportu i gospodarki morskiej, a które dotyczą polityki morskiej, gospodarki morskiej, spotkają się z należytą uwagą i skuteczną działalnością Wysokiej Izby. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Elżbietę Pielę-Mielczarek w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PoselElzbietaPielaMielczarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Poprawki Senatu do art. 2, 28, 41, 52, 55 i 60 projektu ustawy mają charakter redakcyjny, poprawiają tekst ustawy, nie mają wpływu na jej zawartość merytoryczną. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w imieniu którego ma zaszczyt występować, będzie popierał te poprawki. Senat wniósł również 7 poprawek do załącznika do ustawy, które także mają charakter porządkujący i spotkają się z naszą przychylnością.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#PoselElzbietaPielaMielczarek">Najważniejsza poprawka Senatu dotyczy art. 43 ust. 2. Senat proponuje, aby częścią budżetu państwa przeznaczoną na wykonywanie planu SAR dysponował właściwy minister do spraw gospodarki morskiej.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#PoselElzbietaPielaMielczarek">Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera rozwiązanie zawarte w art. 43 w brzmieniu przyjętym przez Sejm, polegające na tym, iż to ministrowie współdziałający przy realizacji zadań dotyczących ratowania życia na morzu, w granicach określonych w planie, dysponują budżetem państwa. Daje to możliwość kontroli wydatków, właściwego ich planowania, a także rozdysponowania ewentualnych oszczędności. Jestem tutaj bardzo zbudowana faktem, że zarówno pan poseł Kulas, jak i pan poseł Lewandowski, który już w imieniu komisji sygnalizował pewne swoje przemyślenia w tym kierunku, poprą stanowisko Sejmu, a nie Senatu. A więc tekst ustawy będzie, moim zdaniem i zdaniem klubu, który reprezentuję, lepszy.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#PoselElzbietaPielaMielczarek">Na koniec uwaga generalna dotycząca ustawy o bezpieczeństwie morskim. Zdaniem klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej ustawa ma wadę polegającą na tym, iż służba SAR, utworzona na podstawie art. 41 i 42, wykonuje zadania wynikające z konwencji SAR oraz konwencji MARPOL. Poprawka zgłoszona w drugim czytaniu przez klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie została przyjęta, a w trakcie odbytych w tej sprawie dyskusji członkowie Komisji Transportu i Łączności mieli świadomość ułomności tego zapisu i liczyli, że Senat ten błąd naprawi. Senat tego problemu nie ruszył, nie ustosunkował się do niego, a zatem mamy ustawę obarczoną nieprecyzyjnym, błędnym zapisem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Piotra Lewandowskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PoselPiotrLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Unii Wolności wobec ustawy o bezpieczeństwie morskim. Mój klub poprze projekt ustawy w kształcie, w jakim został on uchwalony przez Sejm. Sprawa bezpieczeństwa na morzu obejmuje zagadnienia zarówno budowy statków, klasyfikacji i składu załóg, przepisy o uprawianiu żeglugi czy przepisy o ratowaniu życia. Mają one charakter międzynarodowy i ustawa w dużej części odwołuje się do sprawdzonych regulacji, wpisując się w prawo Unii Europejskiej, które w tym zakresie także odwołuje się do organizacji morskich czy konwencji morskich, które te zagadnienia regulują. Ustawa porządkuje prawo, przejmując z Kodeksu morskiego te zagadnienia, które dotyczą transportu morskiego czy problematyki handlowej. Staje się też elementem nowej regulacji, która wraz z ustawą o Polskim Rejestrze Statków czy Kodeksem morskim stanowi duży zakres zagadnień prawa morskiego.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#PoselPiotrLewandowski">Poprawki wniesione przez Senat mają głównie charakter porządkowy i redakcyjny. W zasadzie zgadzamy się z nimi, z jednym wyjątkiem, a mianowicie z wyjątkiem poprawki nr 6, która zmienia zasady finansowania służby poszukiwania i ratowania życia na morzu. Uważamy, iż ustawa rozwiązuje w dobry sposób problem współdziałania wielu służb w czasie akcji ratowniczej. Jest rzeczą słuszną, aby potencjał innych jednostek organizacyjnych, obojętnie czy cywilnych, czy wojskowych, był wykorzystany w takich celach jak ratowanie życia na morzu. Przeniesienie tego obowiązku na rząd czyni go w całości odpowiedzialnym w myśl konwencji o poszukiwaniu i ratowaniu życia na morzu.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#PoselPiotrLewandowski">Poprawka Senatu do art. 43 ust. 2, stanowiąca, iż koszty współdziałania pokrywa się z budżetu jednego tylko ministerstwa, nie zawiera rozwiązania polegającego na ostrożnym planowaniu czy działaniu mobilizującym jednostki współdziałające do przedsięwzięć na rzecz minimalizacji kosztów. Takiej poprawki nie możemy poprzeć.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#PoselPiotrLewandowski">Pozostałe poprawki w zasadzie ulepszają ustawę. W sumie otrzymujemy akt normatywny, który ma jasno określony przedmiot, a jednocześnie dostosowujemy nasze prawo do prawa Unii Europejskiej, co w dziedzinie gospodarki ma kapitalne znaczenie. Myślę, że uchwalona ustawa poprawi działanie administracji morskiej i bezpieczeństwo na morzu.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#PoselPiotrLewandowski">Nasz klub parlamentarny poprze poprawki Senatu do ustawy o bezpieczeństwie morskim, z wyjątkiem poprawek 2. i 6. Będziemy głosować za ich odrzuceniem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Gajdę w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PoselTadeuszGajda">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o bezpieczeństwie morskim, tak jak mówili moi poprzednicy, porządkuje działające do tej pory w tej sferze prawo i przystosowuje je do prawa Unii Europejskiej. Poprawki Senatu, poza dwoma, porządkują tę ustawę. Wydaje mi się, że argumentację, dlaczego będziemy głosować przeciwko tym poprawkom - mówię o poprawkach 2. i 6. - dostatecznie wyczerpująco przedstawili moi przedmówcy.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#PoselTadeuszGajda">Szanując czas Wysokiej Izby, chcę podzielić się na koniec jedną refleksją. Cieszę się, że jest zgodność wszystkich klubów co do tej ustawy. Cieszę się także, że pan poseł Kulas stwierdził, co prawda trochę późno, że zgoda buduje. Daje to nadzieję na dobrą pracę nad tymi ustawami, których się od nas oczekuje. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-209.3" who="#PoselJanKulas">(To prawda.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Na razie nam dobrze idzie.</u>
          <u xml:id="u-210.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 10. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Gospodarki, Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (druki nr 2245 i 2312).</u>
          <u xml:id="u-210.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Kazimierza Szczygielskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Połączone Komisje: Gospodarki, Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej rozpatrzyły stanowisko Senatu w sprawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, zawarte w druku nr 2245, i przedkładają sprawozdanie, które pan marszałek wymienił - jest to druk nr 2312. Mam zaszczyt omówić poprawki i sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Senat zechciał zaproponować 23 poprawki, w tym 18 poprawek o charakterze redakcyjno-porządkowym i 5 o charakterze merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Jeśli chodzi o grupę poprawek o charakterze redakcyjnym, to komisje uznały, że 17 poprawek Senatu należy przyjąć i można nad nimi głosować łącznie. Są to poprawki: 1., 3., od 5. do 13., od 15. do 20. i 23. Nie zdobyła natomiast uznania wysokich komisji kolejna poprawka redakcyjna, poprawka 21. lit. a i b, dotycząca art. 59 pkt 3 lit. a i c, która mówi o zamianie wyrazów ˝inne dokumenty˝ na wyrazy ˝odpowiednie dokumenty˝. Pojawiła się bowiem wątpliwość związana z trybem określania, co to są odpowiednie dokumenty i kto m.in. miałby decydować o ich odpowiedniości. Komisje wnoszą zatem o odrzucenie tej poprawki o charakterze redakcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">W przypadku grupy pięciu poprawek Senatu o charakterze merytorycznym - są to poprawki: 2., 4., 14., 16. i 22. - komisje uznały za właściwe rekomendować przyjęcie następujących poprawek, które będę przedstawiał w kolejności.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Poprawka 2. do art. 5 ust. 2 polega na zastąpieniu w pkt. 6 i 7 wyrazów ˝art. 19 ust. 1 pkt 2˝ wyrazami ˝art. 19 ust. 1˝. To skreślenie pkt. 2 ma znaczenie merytoryczne, ponieważ rozszerza zakres udostępniania informacji na cały ust. 1. Chodzi o rozszerzenie pkt. 1. To oznacza, że projekty koncepcji będą objęte tą regulacją: projekt koncepcji polityki przestrzennego zagospodarowania kraju, projekty planów zagospodarowania przestrzennego i projekty strategii rozwoju regionalnego. Jest to poprawka merytoryczna, rozszerzająca zakres.</u>
          <u xml:id="u-211.5" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Jeśli chodzi o poprawkę 4., również rekomendowaną przez wysokie komisje do przyjęcia, dotyczy ona art. 19 ust. 3. Senat dodał sformułowanie zgodne z brzmieniem projektu dyrektywy w sprawie ocen strategicznych. Stąd komisje sejmowe uznały, iż precyzyjne uzgodnienie brzmienia tych zapisów jest zasadne.</u>
          <u xml:id="u-211.6" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Poprawka 14., rekomendowana do przyjęcia, dotyczy art. 37 ust. 1. Konstrukcja tej poprawki zmierza zdaniem komisji w kierunku właściwym, a mianowicie chodzi o to, aby bardziej precyzyjnie ustalić zakres i podział kompetencji przy sporządzaniu raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko i określić zakres tego raportu. Precyzję zapisu i podział kompetencji komisje uznały za właściwe i rekomendują Wysokiej Izbie przyjęcie tej poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-211.7" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Kolejna poprawka rekomendowana do przyjęcia to jest poprawka nr 16, a dotyczy art. 50 ust. 2. Senat przyjął bardziej elastyczny wariant ustalania liczby członków Krajowej Komisji do spraw Ocen Oddziaływania na Środowisko. Przypomnę, że Sejm przyjął sztywną liczbę 60 osób, Senat zaproponował wariant elastyczny, ustalając liczbę osób w przedziale 40-60. Wysokie komisje uznały, że taka elastyczność zapisu jest rzeczą właściwą.</u>
          <u xml:id="u-211.8" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Ostatnią z senackich poprawek merytorycznych, poprawkę 22., komisje proponują odrzucić. Przypomnę, że poprawka 22. do art. 60 w pkt. 6 w lit.b zmierza do nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, zobowiązania właściwych organów do zamieszczenia przepisów o dostępie do informacji w ˝Monitorze Polskim˝. Taka koncepcja nie jest zdaniem komisji właściwa, problem bowiem tkwi w tym, iż w omawianej ustawie, czyli w ustawie o dostępie do informacji, nie ma żadnej dyspozycji, aby te przepisy umieszczać w ˝Monitorze˝, a jeśli nie ma dyspozycji, to trudno zapisywać to w nowelizacji, skoro sama ustawa o takiej dyspozycji nie mówi. Ważny był też pogląd, że wydłużyłoby to czas udostępniania. Tempo udostępniania w publicznych wykazach powinno być - taka była przecież istota konstrukcji tej ustawy - szybsze aniżeli przez druk w ˝Monitorze˝. Przynajmniej więc z tych dwóch względów, strategicznych zresztą, wysokie komisje uznały, iż należy tę poprawkę odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-211.9" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Chcę przy tym poinformować, iż Komitet Integracji Europejskiej nie zamieszcza żadnych uwag: ani do stanowiska Senatu, ani do konstrukcji poprawek.</u>
          <u xml:id="u-211.10" who="#PoselSprawozdawcaKazimierzSzczygielski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziękuję i w imieniu połączonych komisji wnoszę o przyjęcie zaproponowanych rozstrzygnięć w naturalnej drodze głosowania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-212.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-212.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Wronę w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PoselTadeuszWrona">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność z wielką radością konstatuje fakt zakończenia pracy parlamentarnej nad ustawą o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, która zakończy się głosowaniem nad poprawkami Senatu do tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#PoselTadeuszWrona">Jest to ustawa o dużym znaczeniu, ponieważ zdecydowanie rozszerza prawa obywatelskie Polaków, tworząc szerokie pole dostępu do informacji o środowisku, czego dotychczas nie było. Jest ona równocześnie realizacją zapisu art. 61 oraz art. 74 ust. 3 konstytucji, przewidujących ogólne prawo do informacji o działalności organów władzy publicznej oraz prawo dostępu do akt administracyjnych, a także prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska. Projekt dostosowuje również polskie prawo do prawa Unii Europejskiej, a w szczególności do stosownych dyrektyw oraz konwencji o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym.</u>
          <u xml:id="u-213.2" who="#PoselTadeuszWrona">Do projektu przyjętego przez Sejm Senat w swojej uchwale z dnia 5 października br. zgłosił 23 poprawki. Mają one charakter merytoryczny oraz redakcyjny, korygujący i uściślający brzmienie niektórych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-213.3" who="#PoselTadeuszWrona">Popieramy wprowadzenie obowiązku zamieszczania w publicznie dostępnych wykazach danych o projektach koncepcji polityki przestrzennego zagospodarowania kraju, planów zagospodarowania przestrzennego oraz strategii rozwoju regionalnego, co jest treścią poprawki 2. Senatu.</u>
          <u xml:id="u-213.4" who="#PoselTadeuszWrona">Akceptujemy wprowadzenie poprawki 4., która dostosowuje zapisy ustawy do odpowiednich postanowień aneksu II projektu dyrektywy o strategicznych ocenach oddziaływania na środowisko zawierających kryteria dokonywania selekcji dokumentów niewymagających przeprowadzenia postępowania w sprawie oceny. Wprowadzenie poprawki 12. jest uzasadnione koniecznością ograniczenia zakresu stosowania przepisu art. 36 w postępowaniu dotyczącym transgranicznego oddziaływania na środowisko tylko do decyzji. Popieramy również poprawkę 16., która będzie dawała ministrowi możliwość bardziej elastycznego działania, jeśli chodzi o liczbę członków Krajowej Komisji do Spraw Ocen Oddziaływania na Środowisko.</u>
          <u xml:id="u-213.5" who="#PoselTadeuszWrona">Popieramy poprawki, które ujednolicają nomenklaturę dotyczącą postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko i eliminują ewentualne wątpliwości interpretacyjne. Do tej grupy należy zaliczyć poprawki 1., 15., 23. Akceptujemy również poprawki 11. i 20., obejmujące przepisami odnoszącymi się do autostrad drogi ekspresowe, które w konkretnych stanach faktycznych powinny być traktowane jak autostrady.</u>
          <u xml:id="u-213.6" who="#PoselTadeuszWrona">Nie zgłaszamy ponadto zastrzeżeń co do celowości wprowadzenia poprawek 7., 8., 9., 13. i 14., mających charakter porządkujący, precyzujących uregulowania ustawy, zgłoszonych do artykułów stanowiących o obowiązku uzgadniania wydawanych decyzji z właściwymi organami oraz zawierających katalog działań, do których obowiązany jest na mocy ustawy organ administracji publicznej. Podobny charakter ma poprawka 3. wykluczająca możliwość poddania postępowaniu w sprawie oceny oddziaływania tylko tych dokumentów, które opracowywane są zarówno przez centralny, jak i wojewódzki organ administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-213.7" who="#PoselTadeuszWrona">Nie budzi również wątpliwości konieczność wprowadzenia poprawek 5. i 10., będących niezbędnymi korektami redakcyjnymi, oraz poprawek 6., 17., 18. i 19., dostosowujących zapisy projektu ustawy do obecnego stanu prawnego, słusznie uściślających - na przykład tak jest w poprawce 6. - terminologię dotyczącą organów administracji, określających je jako organy administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-213.8" who="#PoselTadeuszWrona">Podobnie jak trzy połączone komisje sejmowe opowiadamy się za odrzuceniem poprawek 21. i 22. Poprawka 21. wprowadza wymóg dołączenia do wniosku o pozwolenie na budowę ˝odpowiednich˝, a nie ˝innych˝, jak stanowi przedłożenie rządowe, dokumentów. Nie zgadzamy się z takim rozwiązaniem z uwagi na fakt, iż nie przyczyniłoby się ono do zwiększenia czytelności przepisu, a mogłoby prowadzić do zawężenia zakresu przedmiotowego wymaganych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-213.9" who="#PoselTadeuszWrona">Uważamy również, iż przyjęcie zawartej w poprawce 22. propozycji zamieszczania programów zawierających zadania rządowe służące realizacji ponadlokalnych celów publicznych w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej ˝Monitor Polski˝ zamiast w publicznie dostępnych wykazach stanowiłoby nieuzasadniony wyjątek od generalnych zasad i procedur udostępniania informacji o środowisku i jego ochronie. Ponadto proces publikacji przedmiotowych programów prowadziłby do opóźnienia ich udostępniania.</u>
          <u xml:id="u-213.10" who="#PoselTadeuszWrona">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Reasumując, Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność będzie głosował zgodnie z przedłożonym w sprawozdaniu stanowiskiem przyjętym przez Komisję Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisję Gospodarki. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Marię Walczyńską-Rechmal w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PoselMariaWalczynskaRechmal">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić nasze stanowisko w sprawie omawianego dzisiaj sprawozdania Komisji Gospodarki, Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko z druku nr 2245.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#PoselMariaWalczynskaRechmal">Proszę państwa, rzadko się zdarza, aby Izba niższa potraktowała tak przychylnie poprawki zgłoszone przez Senat. Na 23 zgłoszone poprawki komisje przedstawiły w swoim sprawozdaniu 21 poprawek do przyjęcia. I takie też jest stanowisko klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Będziemy głosowali za przyjęciem wszystkich poprawek natury legislacyjnej, poprawiających tekst w tym celu, żeby zapis był lepszy i czytelniejszy. Natomiast będziemy głosowali przeciwko poprawce 21., w której Senat proponuje zastąpienie wyrazów ˝innymi dokumentami˝ wyrazami ˝odpowiednimi dokumentami˝. Nie wydaje nam się, żeby to było potrzebne. Dotyczy to również, naszym zdaniem, poprawki 22., w której zastępuje się wyrazy ˝w publicznie dostępnych wykazach˝ wyrazami ˝w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej ˝Monitor Polski˝˝. Uważamy, że to byłoby zawężeniem, nieprzewidzianym wcześniej żadnym zapisem tej ustawy, i niepotrzebnym dodatkiem.</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#PoselMariaWalczynskaRechmal">Reasumując, uważamy, że ta ustawa jest szalenie potrzebna i dobrze, że prace nad nią trwały bardzo krótko, licząc od pierwszej chwili pracy nad tym projektem do dzisiejszej dyskusji. Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie głosował zgodnie z przedłożeniem połączonych komisji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-215.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Lassotę w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PoselJozefLassota">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności chciałbym przedstawić stanowisko wobec poprawek senackich do ustawy, która jest niezwykle ważna. Tu już moi przedmówcy wskazywali, jak istotna jest ta ustawa. Chciałbym tylko dodać, że jest to ustawa nowatorska w skali naszego kraju. Po raz pierwszy tego typu ustawę udało nam się przygotować i fakt, że Senat w zasadzie poprzez swoje poprawki nie zmienił rozwiązań ustawowych - bo są to w większości poprawki kosmetyczne - oznacza, że ta ustawa pod dowództwem posła Kazimierza Szczygielskiego została przygotowana dobrze. Oczywiście jej pełna weryfikacja będzie miała miejsce w praktyce. Spodziewam się, że nie będzie tak łatwo z realizacją tej ustawy, ale musimy również odważnie podchodzić do spraw trudnych.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#PoselJozefLassota">Panie Marszałku! Jeśli pan pozwoli, to chciałbym się zachować ekologicznie na tej trybunie i - nie powtarzając argumentów, które tu już były przytoczone zarówno przez posła sprawozdawcę, jak i przez moich przedmówców - powiedzieć, że klub parlamentarny w pełni zgadza się ze stanowiskiem i argumentacją, które przedstawił sprawozdawca połączonych komisji, i będzie głosował tak, jak zaproponowały połączone komisje. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-217.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Żelichowskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PoselStanislawZelichowski">Bardzo dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#PoselStanislawZelichowski">Przede mną zabierał głos przedstawiciel Unii i powiedział, że się zachowa ekologicznie, więc trudno, żebym ja, jako przedstawiciel partii, której kolorem jest zieleń, zachował się inaczej - też chciałbym maksymalnie skrócić swoje wystąpienie.</u>
          <u xml:id="u-219.2" who="#PoselStanislawZelichowski">Pragnę podzielić satysfakcję, którą wyrażali posłowie występujący przede mną, wynikającą z tego, że jutro dobiegnie końca proces legislacyjny w parlamencie dotyczący tej ważnej ustawy. Większa wiedza o środowisku to większa świadomość społeczna, a tym samym większa możliwość realizowania celów, przed którymi stoi ochrona środowiska w Polsce. Wierzę, że tak się stanie.</u>
          <u xml:id="u-219.3" who="#PoselStanislawZelichowski">Wracając do poprawek, chcę powiedzieć to, o czym już mówiono. Nie będę ich omawiać szczegółowo, bo poseł sprawozdawca zrobił to bardzo dokładnie. Chciałbym tylko stwierdzić, że jeżeli na 23 poprawki 18 jest redakcyjnych, to warto, panie marszałku, się zastanowić, czy w parlamencie nie powinien być zatrudniony polonista. Są to bowiem takie rzeczy, które powinniśmy wychwycić, zanim przekażemy projekt do Senatu. Jego utrzymanie byłoby tańsze dla podatnika niż utrzymanie 100 senatorów. Daję to pod rozwagę Prezydium Sejmu. Klub mój natomiast będzie głosował tak, jak proponują w sprawozdaniu połączone komisje. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-219.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-220.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 11. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości (druki nr 2251 i 2284).</u>
          <u xml:id="u-220.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Stanisława Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu Komisji Finansów Publicznych przedstawić stanowisko odnośnie do uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości (druk 2251).</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">Komisja Finansów Publicznych po szczegółowym zapoznaniu się z treścią poprawek Senatu dotyczących przyjętej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości stwierdza, że należy podzielić te poprawki na trzy grupy. Do pierwszej grupy zaliczamy poprawki redakcyjne związane z dostosowaniem zapisu do przyjętej ustawy Kodeks spółek handlowych. Dotyczy to poprawek: 1., 2., 4., 5., 6., 39., 40., 58. Komisja proponuje przyjąć te poprawki w głosowaniu łącznym. Do drugiej grupy zaliczamy poprawki redakcyjne związane z pozostałymi rozwiązaniami w projekcie ustawy. Dotyczy to poprawek: 3., 7., 8., 10. - 17., 19. - 32., 34. - 38., 41.- 44., 47. - 51. oraz 56. i 57. Komisja proponuje te poprawki przyjąć w głosowaniu łącznym. Pozostałe poprawki są poprawkami merytorycznymi.</u>
          <u xml:id="u-221.2" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">Poprawka nr 9. dotyczy doprecyzowania definicji wartości niematerialnych i prawnych. Komisja proponuje tę poprawkę przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-221.3" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">W poprawce 18. Senat proponuje odrzucenie rozwiązania przyjętego przez Sejm, aby w sprawach nieuregulowanych przepisami ustawy stosować krajowe standardy rachunkowości, wydane przez Komitet Standardów Rachunkowości. Senat uważa, że jest to zapis zbyteczny. Komisja po analizie zagadnienia proponuje tę poprawkę odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-221.4" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">W poprawce 33. Senat zmienia zasady ustalenia przychodu kosztów z tytułu umów długoterminowych. Komisja wnosi również o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-221.5" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">W poprawce 45. w nowo dodawanym tiret Senat proponuje dodać pkt. 3a i 3b. W pkt. 3a proponuje się objąć obowiązkowym badaniem biegłych rewidentów bilanse fundacji, które w całości lub w części korzystają ze środków publicznych. Komisja proponuje tę poprawkę przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-221.6" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">W tej samej poprawce w pkt. 3b Senat proponuje objąć obowiązkowym badaniem również bilanse jednostek samorządów terytorialnych. Komisja Finansów Publicznych proponuje tę poprawkę odrzucić, uzasadniając, że wydatki budżetowe samorządu są badane przez izby regionalne. Z poprawką tą wiążą się poprawki 52. i 53., które proponujemy poddać pod głosowanie łącznie i, jak powiedziałem, odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-221.7" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">W poprawce 46. Senat proponuje obniżenie progów zobowiązujących podmioty gospodarcze do obowiązkowego badania. Komisja proponuje podtrzymać stanowisko Sejmu w tym zakresie, czyli poprawkę odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-221.8" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">Komisja Finansów Publicznych proponuje natomiast przyjąć poprawki 54. i 55., które zmierzają do zmiany daty wejścia w życie nowelizacji ustawy o rachunkowości. Komisja Finansów Publicznych zakładała, że jeżeli się przedłuży czas legislacji tej ustawy, to data wejścia w życie od 1 stycznia 2001 r. będzie mało realna, gdyż podmioty gospodarcze nie zdążą w sposób pełny zapoznać się z ustawą.</u>
          <u xml:id="u-221.9" who="#PoselSprawozdawcaStanislawStec">I dlatego, skoro zakładamy w kontekście tego artykułu, że prezydent może podpisać ustawę pod koniec listopada, a ogłoszenie nastąpi w grudniu, faktycznie dla szczegółowego zapoznania się z rozwiązaniami ustawy wskazane jest, żeby weszła ona w życie z dniem 1 stycznia 2002 r., z tym że w zakresie zasad weryfikacji bilansów będzie obowiązywała już na rok 2001. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-221.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-222.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Adama Łozińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
          <u xml:id="u-222.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-222.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę więc pana posła Mieczysława Jedonia o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PoselMieczyslawJedon">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko do sprawozdania Komisji Finansów Publicznych dotyczącego wniosków Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rachunkowości (druk nr 2284).</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#PoselMieczyslawJedon">Wysoka Izba w dniu 21 września br. uchwaliła ustawę o zmianie ustawy o rachunkowości. Pragnę przypomnieć, że uchwalenie przez Sejm w 1994 r. ustawy o rachunkowości było wydarzeniem przełomowym, bowiem przyjęte wówczas regulacje odpowiadające standardom unijnym, a częściowo i międzynarodowym, pozwoliły w tym okresie i na tym etapie transformacji gospodarki na prezentowanie i pomiar efektywności ekonomicznej przedsiębiorstw w kategoriach handlowych. Miało to istotne znaczenie dla współpracy z kapitałem zagranicznym i tworzenia rynku kapitałowego.</u>
          <u xml:id="u-223.2" who="#PoselMieczyslawJedon">Aktualizacja ustawy o rachunkowości po 6 latach jej stosowania była niezbędna, zwłaszcza że wzorce, na których oparto wówczas regulacje - dyrektywy Unii Europejskiej i Międzynarodowe Standardy Rachunkowości - też nie oparły się upływowi czasu. Dlatego o aktualizacji przesądziła m.in.:</u>
          <u xml:id="u-223.3" who="#PoselMieczyslawJedon">- potrzeba objęcia obszarów dotąd nieuregulowanych, a ujawnionych w okresie rozwijającej się gospodarki rynkowej, w tym powstanie rynku finansowego (kapitałowego i pieniężnego) - zwłaszcza dotyczy to normowania łączenia się spółek wobec nasilającej się konkurencji, unormowania problemów związanych z wprowadzeniem do obrotu instrumentów finansowych i rodzajów ryzyka z nimi związanych;</u>
          <u xml:id="u-223.4" who="#PoselMieczyslawJedon">- potrzeba zastosowania w miejsce dotychczasowych regulacji nowych rozwiązań przyjętych w okresie od 1995 r. do 1999 r. w praktyce międzynarodowej, a to wszystko w kierunku ujednolicenia pod względem postaci, treści i zakresu informacji wykazywanych w sprawozdaniu finansowym, zwłaszcza ze względu na globalizację rynku, rozwój prywatyzacji, zdobywanie kapitału na giełdach światowych. Pragnę podkreślić, iż tylko wiarygodna i porównywalna informacja finansowa może służyć ocenie konkurencyjności oraz ograniczeniu ryzyka gospodarczego i inwestycyjnego zarówno w aspekcie rynku krajowego, jak i rynku międzynarodowego;</u>
          <u xml:id="u-223.5" who="#PoselMieczyslawJedon">- potrzeba włączenia Polski do procesu harmonizacji rachunkowości w świecie i stworzenia regulacji odpowiadających standardom międzynarodowym, zwłaszcza że nowa strategia Komisji Europejskiej ukierunkowana jest na Międzynarodowe Standardy Rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-223.6" who="#PoselMieczyslawJedon">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiając powyższe przesłanki i uwarunkowania, Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera wnioski zgłoszone przez Senat, a rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych i przedstawione dokładnie przez sprawozdawcę posła Stanisława Steca.</u>
          <u xml:id="u-223.7" who="#PoselMieczyslawJedon">Mamy zastrzeżenia i będziemy głosować za przyjęciem wniosku dotyczącego pkt. 45 odnoszącego się do zmiany 42.</u>
          <u xml:id="u-223.8" who="#PoselMieczyslawJedon">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że poprawka Senatu zmierzająca do objęcia badaniem bilansu jednostek samorządu terytorialnego gospodarujących środkami publicznymi zmierza do zwiększenia kontroli nad prawidłowością ich wydatkowania. Ta poprawka jest godna poparcia.</u>
          <u xml:id="u-223.9" who="#PoselMieczyslawJedon">Odnosząc się do pkt. 46, który dotyczy progów - chodzi o zobowiązanie podmiotów gospodarczych do poddania się obowiązkowemu badaniu - Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej podtrzymuje stanowisko prezentowane podczas drugiego i trzeciego czytania projektu ustawy w Sejmie: progi te należy podwyższać, ale stopniowo.</u>
          <u xml:id="u-223.10" who="#PoselMieczyslawJedon">Należy podkreślić, że nowelizacja ustawy powoduje zwolnienie małych firm z okresowego obowiązkowego badania bilansu przez biegłych rewidentów, i to rozwiązanie popieraliśmy jako obniżające koszty działalności firm. Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera również poprawkę zmierzającą do przełożenia terminu wejścia ustawy w życie na 2002 r. w związku z wydłużonym okresem legislacyjnym. Uważamy, że przyczyni się to do pełnego zapoznania się z nowymi rozwiązaniami przyjętymi w ustawie. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Kracika w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PoselStanislawKracik">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie jest może dobrą okazją do kompletowania samej ustawy rozpatrywanie poprawek Senatu, kiedy jesteśmy już po głosowaniach w Sejmie, ale wydaje się, że trudno się z panem posłem Jedoniem nie zgodzić co do tego, iż ta ustawa jest rzeczywiście jednym z istotniejszych prawnych narzędzi czy oprzyrządowań, bez których uwiarygodniony obrót gospodarczy nie byłby możliwy. Z punktu widzenia Sejmu może dobrze się składa, że 58 poprawek senackich da się chyba ˝zamknąć˝ w 10 głosowaniach. Wskazuje to również na zachodzenie bardzo silnych merytorycznych związków pomiędzy poszczególnymi artykułami tej ustawy. Chciałbym w imieniu klubu Unii Wolności powiedzieć, że w wypadku większości tych poprawek, które pan poseł sprawozdawca określił jako redakcyjne bądź dostosowawcze, nie zajmujemy innego stanowiska niż komisja. Tak się składach, że w wypadku tych trzech merytorycznych w sprawie progów jesteśmy zgodni ze stanowiskiem prezentowanym tu ostatnio przez pana posła Jedonia, a mówiącym o tym, iż należałoby podtrzymać przyjęte rozwiązania przez Sejm. Powiedzmy sobie szczerze: redukcja z 5 do 4,5 to właściwie taka dziwna redukcja. Rozumiem rząd wielkości, w najgorszym wypadku połowę, ale nie pół miliona. Przy 5 to jest 10%. Jakież to jest przesunięcie progu? Rozumiem, że ta kwestia o 1/3, między 2,5 a 1,5 mln, mogłaby budzić dyskusję, ale jeżeli dobrze zrozumiałem pana posła Jedonia, który mówił, że jest za stopniowym podwyższaniem progów, to rozumiem, że jest za stopniowym obniżaniem progów. Mówimy bowiem o progu, od którego jest obowiązek tworzenia audytu. Czyli im niżej, tym większa jest liczba podmiotów objęta audytem. I tyle o progach. Natomiast w sprawach związanych z fundacjami i jednostkami samorządu terytorialnego zajęliśmy dokładnie odmienne stanowisko, niż zajęły komisje. I rozumiem, że nie będzie to odosobnione stanowisko, jeśli dobrze pamiętam to, co pan poseł Jedoń proponował w imieniu klubu SLD. Jeśli chodzi o sprawy fundacji, to możemy powiedzieć, że ten zapis senacki jest dosyć dziwny, albowiem mówi: w całości lub w części. W jakiej części? Mamy takie wystąpienie szefa organizacji pozarządowych - chyba wszyscy je czytaliśmy - w którym przypomina, że jest 5 tys. fundacji. Mogę odpowiedzieć, że gmin jest 2,5 tys. Gdybyśmy zestawili tę kwestię i gdybyśmy jeszcze powiedzieli, że w wypadku fundacji mogą to być ułamkowe części ich rocznego budżetu, to wydaje się, że ten obowiązek audytu jest po prostu nadregulacją. Jest nadregulacją. Uważam, że do niej zawsze można wrócić, jeżeli się wyklaruje sytuacja fundacji, o których kiedyś przed rokiem czy przed dwoma laty można było przeczytać w artykułe pt. ˝Dziadowskie fundacje˝. W sumie trzeba powiedzieć, że fundacje, przynajmniej większość z nich, nie obracają dużymi kwotami pieniędzy. W sprawach jednostek samorządu terytorialnego jest jednak trochę inaczej. I tu się też zgadzamy, że pewien poziom kontroli - innej niż tylko ta, którą sprawują regionalne izby obrachunkowe - byłby konieczny. Wydaje mi się, że to, co wiele gmin dzisiaj stawia sobie za punkt honoru, żeby mieć na przykład dobry rating kredytowy, jest jedną z istotniejszych kwestii. Jeżeli ma być dobry rating, to musi być audyt. Jeżeli nie ma audytu, to właściwie ratingu nie da się tak naprawdę załatwić w gazetach ani folderami.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#PoselStanislawKracik">Niezależnie od tego, że pewnie będzie się pojawiał w przyszłości pewien problem techniczny, jeżeli chodzi o ten obowiązek audytowy, jednak my to rozstrzygnięcie - mówię o poprawce 45. tiret 2 - poprzemy. Chodzi o to, żeby ten obowiązek ustanowić. To wszystko. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-225.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-226.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-226.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania nad uchwałą Senatu...</u>
          <u xml:id="u-226.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Pani minister pragnie zabrać głos.</u>
          <u xml:id="u-226.5" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner.</u>
          <u xml:id="u-226.6" who="#GlosZSali">(Podsekretarza.)</u>
          <u xml:id="u-226.7" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Będzie sekretarzem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! Chciałam zabrać głos, aby, jeśli to możliwe, zechcieli państwo przyjąć serdecznie podziękowanie dla tych, którzy pracowali nad tą niezwykle ważną regulacją. O tym, jak jest ona ważna dla podmiotów gospodarczych i dla instytucji, dla prawidłowego ich działania, mówili panowie posłowie, pan poseł Stec i pan poseł Jedoń. To jest naprawdę bardzo ważna regulacja i te wspólnie wypracowane elementy nowelizacji, mam nadzieję, przysłużą się pozytywnie firmom, które będą miały możliwość szerszego i jeszcze lepszego działania, w sposób transparentny dla ich klientów i dla ich zarządów.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym również w imieniu rządu zwrócić uwagę na dwie sprawy, które były tu przedmiotem dyskusji. Pierwsza kwestia dotyczy poprawki 45. Senatu, mówiącej o badaniu rocznych sprawozdań finansowych. Otóż, tak jak mówił pan poseł Stec, tiret 1 tej poprawki mówi o obowiązku audytu dla tych fundacji, które działają z wykorzystaniem środków publicznych, są finansowane ze środków publicznych w pełni lub w części. Chodzi bowiem o to, aby bardziej dokładnie i w sposób bardziej szczegółowy, niż ma to miejsce dotychczas, sprawować nadzór nad wykorzystaniem środków publicznych. Tę poprawkę Senatu rząd popiera, tak jak popiera ją komisja.</u>
          <u xml:id="u-227.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o tiret 2 w poprawce 45., gdzie jest mowa o tym, że należy nałożyć obowiązek audytu na jednostki wymienione w art. 2. ust. 1 pkt 4, to chciałam powiedzieć, że to nie dotyczy tylko gmin, powiatów, województw i ich związków, ale dotyczy także państwowych, gminnych, powiatowych i wojewódzkich jednostek budżetowych, gospodarstw pomocniczych tych jednostek, zakładów budżetowych i funduszy celowych. Nałożenie tego obowiązku oznacza zatem obowiązek audytu w wypadku wszystkich jednostek budżetowych i innych jednostek organizacyjnych zaliczanych do sektora finansów publicznych, tak w budżetach jednostek samorządu terytorialnego, jak i w budżecie państwa. Wobec tego wydaje się, że celowość tej poprawki powinna być bardzo wnikliwie rozważona, zwiększa ona bowiem koszty prowadzenia działalności administracji samorządowej i administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-227.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">W obecnym czasie, kiedy działamy w niezwykle szczupłych granicach środków publicznych, powstaje pytanie: Czy taka potrzeba istnieje, gdy wziąć pod uwagę aspekt finansowy tych audytów, które by istniały obok audytu regionalnych izb obrachunkowych dla jednostek samorządu i obok kontroli, jaką sprawuje Najwyższa Izba Kontroli nad jednostkami sektora państwowego? Biorąc pod uwagę ową trudność sfinansowania tak szerokiej akcji audytów corocznych i biorąc pod uwagę to, że w art. 80 ust. 2 ustawy, o której dzisiaj mówimy, jest zawarta fakultatywna delegacja dla ministra finansów do wprowadzenia w drodze rozporządzenia obowiązku badania sprawozdań finansowych jednostek, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4, wnosimy, aby Wysoka Izba zechciała się przychylić do opinii Komisji Finansów Publicznych, którą wyraził pan poseł Stec. To tyle, panie marszałku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani minister.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-228.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-228.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 12. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Gospodarki oraz Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (druki nr 2253 i 2309).</u>
          <u xml:id="u-228.4" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Senat, pracując nad przyjętym przez Sejm projektem ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, zaproponował Wysokiej Izbie 6 poprawek. Połączone komisje: Komisja Gospodarki oraz Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw uznały, że należy pozytywnie zarekomendować wszystkie te poprawki, z zaznaczeniem łącznego głosowania nad poprawkami z pkt. 2 i pkt. 6. Wyszliśmy z założenia, że te poprawki mają charakter uzupełniający, ograniczają dowolność interpretacji niektórych zapisów w tym projekcie ustawy, czyszczą te zapisy. Odnosząc się do poszczególnych zapisów, chcę jasno stwierdzić, że te poprawki mogą tylko pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i oczywiście na proces tworzenia; na bazie likwidowanej fundacji ma powstać w przyszłości agencja.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">W poprawce nr 1 Senat proponuje, żeby określić, na jakiej zasadzie może być odwołany prezes. Jest to uzupełnienie zapisu sejmowego, że w przypadku niezatwierdzenia jednego z dokumentów przez radę jest podstawa do decyzji personalnych. W poprawce nr 2 Senat określa kadencyjność rady na 4 lata i prezentuje zapisy, na jakiej zasadzie można powołać przewodniczącego, zastępcę przewodniczącego i pozostałych członków rady, oczywiście w odniesieniu do ustaw, które już obowiązują i zapisów, że muszą to być ludzie kompetentni, a zarazem muszą oni być powoływani zgodnie z zasadami funkcjonowania spółek skarbu państwa, w których większość ma skarb państwa.</u>
          <u xml:id="u-229.2" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">W poprawce nr 2 jest też zapisana zasada odwoływania członków rady, minister właściwy może także odwoływać, są też określone zapisy, które proponujemy przyjąć. Zapisy dotyczące kwestii przekształcenia dzisiaj funkcjonującej fundacji w agencję są w poprawkach nr 3, 4 i 6.</u>
          <u xml:id="u-229.3" who="#PoselSprawozdawcaRomanJagielinski">Jak wcześniej stwierdziłem, jest to chyba najwłaściwsze postępowanie połączonych komisji. Jeśli Wysoka Izba to zaakceptuje, to wnoszę o przyjęcie tych poprawek i, po przegłosowaniu, przekazanie naszego projektu ustawy do podpisu prezydenta, tak żeby jak najszybciej powołać Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, która winna się przyczynić do zdynamizowania rozwoju gospodarczego nie tylko jeśli chodzi o wzrost, ale także zrównoważony rozwój regionalny. Małe i średnie przedsiębiorstwa mają tę szansę: mogą być mobilne i mogą powstawać nawet w miejscach dotychczas zaniedbanych czy zapóźnionych. Odnosimy to do spójności naszego prawa z prawem Unii Europejskiej, a przede wszystkim z polityką regionalną i strukturalną. Dziękuję, panie marszałku, za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-230.3" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Grzegorza Walendzika w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność przedstawić stanowisko mojego klubu w sprawie ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, a w zasadzie uchwały Senatu dotyczącej poprawek wniesionych przez Senat do tej ustawy uchwalonej przez Sejm. Chciałem z zadowoleniem stwierdzić, że tworzymy pewnego rodzaju instrument dla ministra gospodarki w celu wspomagania tego programu, który jest niezwykle ważny i istotny - rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości, która jest szansą na tworzenie nowych miejsc pracy, na zdynamizowanie rozwoju gospodarczego i poprawę konkurencyjności tych firm.</u>
          <u xml:id="u-231.1" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Agencja powstanie z przekształcenia Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, która to fundacja, i to należy podkreślić z całą stanowczością, spełniła bardzo dobrze swoją rolę, poczynając być może od wcześniejszych jeszcze wydarzeń, od funduszu współpracy, potem przekształconego w fundację, wspierała wiele inicjatyw, opracowała wiele raportów. Myślę, że intencją nas wszystkich pracujących nad tą ustawą było, żeby dorobek fundacji nie został zaprzepaszczony, ale mógł być rozwijany w sposób jeszcze bardziej intensywny, w sposób jeszcze bardziej korzystny, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorców, żeby mógł być sprawnym instrumentem, który pomoże ministrowi gospodarki w realizowaniu zadań przedstawionych w programie rządowym dotyczącym kierunku działań wobec małych i średnich przedsiębiorstw do roku przynajmniej 2003. Dlatego też te poprawki przyjmujemy jako wyjaśnienie pewnych obaw czy pewnych niejasności, które mogłyby się pojawiać na gruncie wcześniejszego tekstu ustawy. Pamiętamy dyskusję w Wysokiej Izbie w czasie drugiego czytania, kiedy mówiliśmy właśnie o tych pewnego rodzaju niuansach, żeby nie zatracać dorobku i celu tworzenia tej agencji, przede wszystkim wspierania przedsiębiorców, i uniknąć podejrzenia o stronniczość czy podejrzenia o pewnego rodzaju patronat polityczny poszczególnych ugrupowań, które przez wiele lat na pewno w naszym kraju będą zmieniały rządy, żeby to była agencja, której celem jest wspieranie rozwoju gospodarczego i niedopuszczenie do przekładania się pewnych wydarzeń politycznych na te mechanizmy gospodarcze, które będą funkcjonować w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-231.2" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Dlatego z zadowoleniem przyjmujemy uściślenie pewnych zapisów, które przedłożył Senat, dotyczących np. określenia sposobu odwoływania prezesa, tzn. uzasadnienie, które oczywiście było wcześniej podane w ustawie, ale to jest jasna wykładnia, w jaki sposób będzie funkcjonowała ta ustawa, w jaki sposób będą funkcjonować poszczególni ministrowie, którzy będą sprawować pieczę nad tą agencją. Jest tu również kwestia powoływania, zasad odwoływania i przyczyn odwoływania członków rad nadzorczych, którzy będą pochodzić przecież z różnego nadania - i od przedstawicieli przedsiębiorców, i od przedstawicieli ministra gospodarki, a także ministra właściwego do spraw wspierania rozwoju regionalnego. Tutaj trzeba osiągnąć pewną jasność i zdaniem mojego klubu w tej wersji, z tymi poprawkami, które wszystkie w pełni akceptujemy, jest to dobra ustawa, która będzie służyć polskiej przedsiębiorczości. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-231.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#WicemarszalekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Zygmunta Ratmana w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PoselZygmuntRatman">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Dobiega końca praca nad przygotowaniem tego instrumentu, jakim będzie Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw przez 3 lata tej kadencji usilnie pracowała, kierowała wiele dezyderatów pod adresem Ministerstwa Gospodarki, pod adresem rządu, a wszystkie te uwagi, propozycje, wnioski miały na celu jedną ważną, istotną sprawę: rozwój małej i średniej przedsiębiorczości. Dzisiaj bowiem nikt już nie wątpi w to, że rozwój właśnie tych przedsiębiorstw, tych podmiotów gospodarczych to rozwój gospodarczy naszego kraju. Świadczą o tym wyniki ekonomiczne, a przede wszystkim, co trzeba mocno podkreślić, małe i średnie przedsiębiorstwa mogą mieć decydujące znaczenie przy zwalczaniu bezrobocia. Jest to problem ważny, istotny i - jak sądzę - trudny do rozwiązania przez kolejne lata. Agencja, którą powołujemy, jest instrumentem ministra gospodarki, instrumentem oczekiwanym, dlatego że poprzez nią minister będzie mógł stymulować formy rozwojowe w małej i średniej przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#PoselZygmuntRatman">Chcę również dodać, że będą miały znaczenie nie tylko środki dotychczasowej fundacji, ale trzeba przecież liczyć na środki pomocowe, które właśnie przez tę agencję będą kierowane do małej i średniej przedsiębiorczości i w szczególny sposób będą mogły dynamizować jej rozwój. Oczywistą jest sprawą, że poprawki Senatu mają w zasadzie charakter tylko poprawiający część artykułów. Zostały one omówione bardzo dokładnie przez posła sprawozdawcę i sądzę, że nie ma specjalnie powodów, żeby do nich wracać. Niemniej jednak chciałbym zwrócić uwagę na sytuację, o której dyskutowaliśmy podczas posiedzenia komisji. Wydaje mi się to drobnym błędem Senatu. Senat jest tutaj bardzo dokładny i może tą dokładnością trochę zgrzeszył.</u>
          <u xml:id="u-233.2" who="#PoselZygmuntRatman">W poprawce nr 2 lit. c jest zapis dotyczący odwoływania członków rady. W pkt. 2 jest napisane: w razie jego pięciokrotnej nieobecności na posiedzeniu rady. A co się stanie, jeżeli członek rady, wydelegowany choćby przez tego samego ministra gospodarki na wyjazd zagraniczny, będący w delegacji, czy z prostych ludzkich powodów chory, nie będzie obecny? Przedstawiciele Senatu przyznali się, że jest to pewne przeoczenie, ale ponieważ procedura prac, jeśli chodzi o poprawki Senatu, jest taka, jaka jest, nie możemy tu wnosić uwag i w związku z tym przyjęliśmy rozwiązanie, iż nie będzie to przez ministra gospodarki szczególnie używane. To jest drobna kwestia, nie to jest istotą. Istotą, jak razem stwierdziliśmy, jest przede wszystkim dobro rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Mam nadzieję, że tę ustawę zgodnie przegłosujemy, dlatego że żaden z klubów, przynajmniej do tej pory, nie wypowiadał się inaczej, a znam również opinię kolegi posła Szejnfelda na powyższy temat. Sądzę więc, że jutro zgodnie to przegłosujemy dla dobra całego środowiska małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-233.3" who="#PoselZygmuntRatman">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chcę stwierdzić, że mój klub, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w którego imieniu przemawiam, będzie głosował za przyjęciem poprawek Senatu w tej sprawie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jan Król)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu pana posła Adama Szejnfelda w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dziś poprawki Senatu do projektu ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, zawarte w uchwale Senatu z dnia 5 października, druk nr 2253.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Należy przypomnieć, iż Wysoka Izba zdecydowała się pozytywnie rozpatrzyć rządową inicjatywę legislacyjną, mającą na celu utworzenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która będzie świadczyła swoje usługi głównie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jest to niezwykle istotne dla rozwoju firm tej wielkości. Obecnie w Polsce małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią 99% wszystkich firm. Przedsiębiorstwa średnie stanowią 0,8%, a duże tylko 0,2%. Małe i średnie przedsiębiorstwa wytwarzają ponad 48% produktu krajowego brutto, a zatrudniają ponad 62% pracowników w gospodarce poza rolnictwem, leśnictwem i rybołówstwem. Dane te ukazują, iż struktura polskiej gospodarki zbliża się w coraz większym stopniu do poziomu rozwiniętych gospodarek rynkowych świata, lecz nadal wymaga dynamicznych zmian, zwłaszcza w przededniu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Do tej pory od trzech lat ważną rolę instytucji wspierającej małe i średnie przedsiębiorstwa pełniła Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, lecz przed państwową instytucją wspomagającą rozwój przedsiębiorczości będą obecnie stawiane nowe zadania, powstaną także nowe warunki ich wykonywania. Z tych też powodów wydaje się słuszne i potrzebne utworzenie w miejsce fundacji agencji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Senat zgłosił do projektu ustawy 6 poprawek. Poprawka 1. uściśla warunki odwoływania prezesa agencji. Poprawka 2. wprowadza określenie czasu trwania kadencji rady nadzorczej w wymiarze 4 lat, określa warunki, jakie będą musieli spełniać kandydaci do rady nadzorczej, oraz sytuacje, w których minister właściwy do spraw gospodarki będzie mógł odwoływać członków rady przed upływem ich kadencji. Poprawka 3. ma charakter doprecyzowujący oraz określa przeznaczenie ewentualnego zysku netto agencji. Poprawka 4. i poprawka 5. mają charakter uściślający, a poprawka 6., ostatnia, rozstrzyga o dniu rozpoczęcia się kadencji rady nadzorczej.</u>
          <u xml:id="u-236.3" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Unii Wolności uznaje zasadność wszystkich zgłoszonych poprawek i popiera ich przyjęcie; tak będziemy głosować w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-236.4" who="#PoselAdamStanislawSzejnfeld">Na zakończenie, korzystając z tej okazji, już we własnym imieniu pragnę podziękować i pogratulować dobrej pracy i osiągnięć kierownictwu i wszystkim pracownikom Polskiej Fundacji Promocji Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz życzyć na przyszłość i państwu, i przedsiębiorstwom, aby tworzona agencja rządowa z równie dobrymi efektami swojego działania, przy wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia wszystkich, mogła służyć dalej pozytywnemu rozwojowi polskiej gospodarki, a szczególnie małym i średnim przedsiębiorstwom. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-237.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Zapisanych jest dwóch pytających posłów, może będą tylko dwa pytania.</u>
          <u xml:id="u-237.3" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Seweryn Kaczmarek, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam dwa pytania do pana posła sprawozdawcy, który powiedział, że nie ma żadnych uwag w stosunku do poprawek zgłoszonych przez Wysoki Senat. Natomiast ja mam wątpliwości dotyczące zapisu poprawki nr 6. Zapisano, że kadencja rady ma się rozpocząć z dniem wejścia ustawy w życie. Jak minister wywiąże się z tego obowiązku? Czy nie lepiej byłoby zapisać, że kadencja rady rozpoczyna się z dniem powołania rady?</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#PoselSewerynKaczmarek">I pytanie do poprawki 2. Art. 13 dotyczy trybu odwoływania i powoływania. Minister powołuje radę, a jeśli członkowie tej rady nie wypełniają swoich obowiązków należycie, to ten sam minister ich odwołuje. Czy nie powinien zostać przyjęty taki sposób, że jeśli minister się pomylił i powołał niewłaściwą radę do tak ważnej instytucji, to sankcje powinien ponosić minister, albo czy kwestia ta nie powinna zostać zapisana inaczej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Jan Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PoselJanChmielewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam pytanie do pana ministra. Czy w pana przekonaniu, jeśli chodzi o ustawę o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, będzie miała ona na następny rok zabezpieczone właściwe środki tak, by była rzeczywiście dobrze wykorzystanym narzędziem? Czy ustawa ta spełnia oczekiwania ministra gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#PoselJanChmielewski">I kolejne pytanie, ostatnie. Czy zakłada pan współpracę z Agencją Techniki i Technologii, która ma podobne cele? Ustawa o tej agencji jest nowelizowana, ale też będzie ona miała służyć rozwojowi polskiej przedsiębiorczości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Lista posłów pytających i zabierających głos została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-241.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę pana ministra Tadeusza Donocika o ustosunkowanie się do zadanych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeżeli można, to najpierw odpowiem na pierwsze pytanie. Otóż termin powołania rady z dniem wejścia ustawy w życie jest możliwy z punktu widzenia optyki przewidywań ministra gospodarki, ponieważ termin ten jest dniem 1 stycznia 2001r., minister gospodarki do tego czasu jest w stanie powołać taką radę i tutaj nie widzę sprzeczności w tym, ażeby te dwie daty były ze sobą zbieżne. Mam na myśli oczywiście datę rozpoczęcia jednocześnie funkcjonowania rady, tym bardziej że obecnie rada fundacji o innych kompetencjach istnieje i ona będzie funkcjonowała do końca tego roku, a wtedy wydaje mi się, że bardzo dobrze byłoby, gdyby zaraz z chwilą przekształcenia fundacji w agencję nowa rada rozpoczęła z tym dniem funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Drugie pytanie dotyczyło trybu powoływania i odwoływania przez tego samego ministra. Myślę, że zastosowano tutaj rozwiązanie identyczne jak w spółkach prawa handlowego, gdzie właściciel powołuje i odwołuje radę, powołuje i odwołuje członków rady, i tutaj jak gdyby zastosowano rozwiązanie identyczne. Jeżeli minister pomyli się i powoła osobę niewłaściwą, to myślę, że im szybciej tę osobę w wyniku odkrycia tej pomyłki usunie z rady i powoła w to miejsce nową osobę, tym korzystniej będzie dla materii sprawy, którą ta rada się powinna zajmować, a wychodząc z założenia, że errare humanum est, czyli istotą omylną, myślę, że może się tak zdarzyć, chociaż nie zakładam, ażeby to było czyjąkolwiek intencją.</u>
          <u xml:id="u-242.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Chciałem zapewnić Wysoką Izbę, że środki na funkcjonowanie fundacji na przyszły rok są zabezpieczone przynajmniej w tej części projektu budżetu, nad którym obecnie pracujemy. To jest finał już dzisiaj prac i mogę również zapewnić co do dwóch aspektów. Po pierwsze, że przewidujemy w przyszłorocznym budżecie zwielokrotnienie funduszy na rozwój i wspieranie małej i średniej przedsiębiorczości, w tym również na różnego rodzaju fundusze gwarancyjne, poręczeń kredytów itd. W tym roku dysponowaliśmy kwotą 20 436 000 zł, w przyszłorocznym budżecie jest przewidywana kwota zbliżona do 70 mln zł. Myślę, że to jest efekt realizacji 4-letniego programu rządowego wspierania rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości i pewnego rodzaju priorytetu, jaki rząd nadaje tej problematyce. Sądzę, że to jest również związane z faktem, że minister gospodarki nie chce niemalże żadnych pieniędzy wydawać poprzez departament, a właśnie poprzez to nowe narzędzie, jakim jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i środki, o których mówię, będą środkami, których wykorzystywanie powierzymy na pewno Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Tu będzie już pewne potwierdzenie potrzeby powołania, istnienia tej agencji. Agencja jako narzędzie ministra gospodarki będzie musiała realizować zadania wytyczone przez ministra gospodarki. Myślę, że celowość wydatkowania tych środków będzie zoptymalizowana.</u>
          <u xml:id="u-242.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">W ten sposób funkcjonowanie tej agencji - odpowiadam na kolejne pytanie - spełni oczekiwania ministra. Ale tutaj chciałem podkreślić, że niczym są oczekiwania ministra w stosunku do oczekiwań samych przedsiębiorców i potrzeby wsparcia sektora małej i średniej przedsiębiorczości. Zbieżność tutaj jak gdyby tych oczekiwań jest bardzo cenna.</u>
          <u xml:id="u-242.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Chciałem serdecznie podziękować parlamentarnej Komisji Małych i Średniej Przedsiębiorczości, Komisji Gospodarki i - tutaj szczerze mówię - Senatowi, który akurat w dobrym kierunku te poprawki poprowadził. Myślę, że w ten sposób ta ustawa jest bardzo mocno zoptymalizowana i może się przysłużyć do rzeczywistego wspierania rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości, jest to po prostu doskonałe narzędzie, zresztą stosowane również w innych krajach gospodarek rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-242.5" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">I ostatnie pytanie. Dzisiaj właśnie o godz. 12 odbyło się posiedzenie dotyczące kolejnego czytania. Było to pierwsze spotkanie nadzwyczajnej podkomisji dotyczące nowelizacji ustawy o Agencji Techniki i Technologii, gdzie właśnie omawiano dużą część uzasadnienia potrzeby tej nowelizacji i konieczności specjalizowania tej agencji, ażeby działała na rzecz małej i średniej przedsiębiorczości, co wynika z bardzo szczupłych środków. W tym roku są to środki na poziomie tylko 7,1 mln zł. W ogóle średnio w ciągu trzech lat istnienia agencji były to środki na poziomie około 6 mln, a faktycznie 6,5 mln średnio rocznie. I w związku z tym uważamy, że ta agencja nie może realizować wszystkiego, co jest zapisane w ustawie o Agencji Techniki i Technologii, ponieważ nastąpi tak duże rozproszenie, że efekty działania tej agencji nie będą po prostu widoczne i nikt tego nie odczuje. Natomiast w momencie, gdyby nastąpiła specjalizacja, przynajmniej w okresie, kiedy te środki będą tak niewielkie, to wsparcie nowoczesnych technologii dla firm małych, które tego wymagają i dla których jest dopuszczona pomoc publiczna, i naszą ustawą, która wchodzi w życie w styczniu przyszłego roku,o pomocy publicznej dla firm, i praktyką i przepisami Unii Europejskiej, wydaje mi się, że nastąpiłoby dobre skoordynowanie funkcjonowania tych dwóch agencji: agencji przedsiębiorczości oraz Agencji Techniki i Technologii. W odpowiednim trybie i czasie, kiedy będziemy bardziej zaawansowani w procedowaniu nad ustawą o Agencji Techniki i Technologii, zwrócę się do Wysokiej Izby o wsparcie tego sposobu myślenia nad Agencją Techniki i Technologii, ażeby ona była kolejnym narzędziem ministra gospodarki jako instrument działający na wzrost konkurencyjności poprzez rozwój szczególnie sektora małej i średniej przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-242.6" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Składam te podziękowania na ręce pana posła sprawozdawcy, wszystkich przedstawicieli klubów poselskich, którzy tak jednomyślnie udzielili wsparcia dla tej oczekiwanej przez przedsiębiorców ustawy o powołaniu agencji. Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Proszę o zabranie głosu pana posła Romana Jagielińskiego, sprawozdawcę komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PoselRomanJagielinski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Na wstępie chciałbym uszczegółowić zwrot, którym powinniśmy operować, odnosząc się do komisji, którą reprezentuję. Reprezentuję, panie ministrze, Komisję Małych i Średnich Przedsiębiorstw, i kropka. Nie reprezentuję Komisji Małej i Średniej Przedsiębiorczości, bo to jest całkiem co innego. To niejednokrotnie nas dotyka, ale takie są zapisy regulaminowe i w imienu tej komisji, a także Komisji Gospodarki chciałbym odpowiedzieć panu posłowi Kaczmarkowi, że można to rozważać, tylko trzeba by było cofnąć propozycję, którą pan podał, na etapie drugiego czytania. Dzisiaj jest taki problem, że nie możemy zmieniać treści zapisów uchwały Senatu, możemy przyjąć lub odrzucić. Jeśli odrzucimy, to zostanie tak jak jest w ustawie, a jeśli przyjmiemy, to znaczy, że z dniem wejścia w życie ustawy kadencja rady się rozpoczyna.</u>
          <u xml:id="u-244.1" who="#PoselRomanJagielinski">I kończąc wystąpienie uważam, że prace przebiegały sprawnie, efektywnie. Pan minister Tadeusz Donocik do tego się jednoznacznie odnosi, że to przyczyni się do wsparcia rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, ale na kanwie tego, co pan, panie ministrze, jeszcze odpowiedział, uzasadniając, że Sejm dobrze czyni dając panu i ministrowi gospodarki instrument, prosiłbym rozważyć tylko, czy nie byłby to mocniejszy instrument, gdybyśmy te dwie agencje połączyli. W zasadzie środki, którymi dysponuje Agencja Techniki i Technologii, są bardzo skromne i nie wiem, czy nie byłoby zasadne kiedyś rozważyć to, tak jak dzisiaj przyjęliśmy, w innym obszarze okołorolnym, że dwie dziś istniejące instytucje łączymy w jedną i dajemy silniejsze wsparcie finansowe - i wtedy jest efektywność. Proponuję poddać to pod dyskusję i na pewno będziemy to rozważać, chociaż myślę, że dzisiaj może nie czas po temu, ale jeśli się sprawdzi Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, to w ramach tej przedsiębiorczości przecież też jest potrzeba widzenia rozwoju nowoczesnej produkcji konkurencyjnej, czyli innowacyjności produkcji; jeśli chodzi o wymienioną przez pana dzisiaj agencję, nad którą Sejm zaczął pracować, to także funkcjonuje. Dziękuję, panie marszałku za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-245.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy jutro rano.</u>
          <u xml:id="u-245.3" who="#WicemarszalekJanKrol">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-245.4" who="#WicemarszalekJanKrol">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-245.5" who="#WicemarszalekJanKrol">Pięciu posłów się zgłosiło, a nie widzę wszystkich na sali. Przystępujemy jednak do wygłaszania oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-245.6" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Bogdan Lewandowski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Za dwa dni minie trzecia rocznica przedstawienia w Sejmie przez prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka programu działania Rady Ministrów. Według słów premiera miał być to ˝program naprawy państwa˝. Ta naprawa szaleje do dzisiaj. Pan premier stwierdził: ˝Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości, zapanowaliśmy nad konfliktami i emocjami˝. W świetle dzisiejszych walk o przywództwo w AWS, bezpardonowych starć frakcyjnych powyższa ocena znajduje miejsce w nieziemskiej rzeczywistości. Podobnie brzmi hasło: ˝Szliśmy po władzę dla ludzi, po to, by ją ludziom oddać˝. Premier zapomniał wtedy dodać, że mówiąc o ludziach, miał na myśli własnych ludzi, tysiące aktywistów nowej siły przewodniej, którymi bez względu na kwalifikacje obsadzono wszystkie możliwe urzędy i stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#PoselBogdanLewandowski">Pan premier zapewniał, że: ˝poszanowanie wartości moralnych będzie naszym wkładem do jednoczącej się Europy˝. W stenogramie w tym miejscu odnotowano oklaski. Wśród oklaskujących premiera byli zapewne posłowie opromienieni takimi wyczynami, jak: przekupywanie urzędnika skarbowego, pobieranie odprawy górniczej czy popełnienie plagiatu pracy magisterskiej. Lista tych osiągnięć jest bardzo długa.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#PoselBogdanLewandowski">W exposé pana premiera nie brakowało śmiałych wizjonerskich spojrzeń w rodzaju: ˝Zwiększymy wydatki na szkolnictwo wyższe. Będziemy także wspierać rozwój nauki. Rozpoczniemy realizację narodowego programu budownictwa mieszkaniowego˝. Trudno rozstrzygać, czy tamte słowa były efektem ułańskiej fantazji, braku dostatecznej wiedzy, wyobraźni i doświadczenia, czy też dzisiejsza dramatyczna sytuacja nauki polskiej i całkowite załamanie się budownictwa mieszkaniowego wynika z ucieczki rządu Jerzego Buzka od przyjętych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-246.3" who="#PoselBogdanLewandowski">Moje wątpliwości pogłębia jeszcze inna fraza: ˝Celem rządu jest szybka poprawa warunków życia polskich rodzin i uniknięcie grożącego nam kryzysu finansów poprzez spadek inflacji oraz przyspieszenie powstawania nowych miejsc pracy˝. Jak te zapowiedzi mają się do rzeczywistości? W 1997 r. dynamika realna PKB wyniosła 6,8%, prognoza na 2000 r. przewiduje spadek PKB do 5%. Wzrosła natomiast inflacja. Podobnie jak bezrobocie, które we wrześniu bieżącego roku osiągnęło 14%. Ludziom z dnia na dzień żyje się coraz gorzej. Bez dachu nad głową, pracy, a nawet zasiłku skazani są na pełną upokorzeń wegetację. Aż dziw bierze, że Andrzej Wajda sięga do tematów historycznych, zamiast nakręcić ostatnią część filmowej trylogii pt. ˝Człowiek ze śmietnika˝.</u>
          <u xml:id="u-246.4" who="#PoselBogdanLewandowski">W ciągu trzech lat rząd Jerzego Buzka ustanowił wiele trudnych do poprawienia rekordów, jednym z nich jest niezwykły spadek poparcia społecznego. Według Centrum Badania Opinii Społecznej w listopadzie 1997 r. wśród badanych respondentów było aż 48% zwolenników rządu. W październiku 2000 r. poparcie to uległo obniżeniu do zaledwie 22%. Nie zważając na fatalne rezultaty, powszechną dezaprobatę, rząd dalej trwa i nie zamierza ustępować. Nie zamierza również przeprosić obywateli za los, który im zgotował. To oczywiście nie wyrówna rachunku krzywd, ale byłoby gestem elementarnej przyzwoitości. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-246.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Pani poseł Joanna Fabisiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jestem pod wrażeniem tego wystąpienia, szczególnie, że obserwując Kancelarię Sejmu, żadnych zmian nie widziałam, a tu była mowa o dramatycznych skokach na stanowiska. Tak więc może by pan poseł przeanalizował, bo jest dobrym analizatorem, jak to w tej kancelarii było, a było, zdaje się, dość porządnie. Ale to na marginesie, tytułem spokojnej...</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#GlosZSali">(Niech pani analizuje.)</u>
          <u xml:id="u-248.2" who="#PoselJoannaFabisiak">...refleksji, bo też chciałabym swoje oświadczenie czy też raczej informację w takim oto tonie utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-248.3" who="#PoselJoannaFabisiak">W dniach 4-5 listopada odbyło się w Rzymie jubileuszowe spotkanie parlamentarzystów, przedstawicieli rządów, parlamentów oraz osób piastujących funkcje publiczne. Spotkanie to zgromadziło ponad 10 tys. osób z ponad 90 krajów. Zgromadzenie dyskutowało nad tematami ważnymi i niereligijnymi właściwie, bo mówiono przede wszystkim o gospodarce i o jej wpływie na kondycję i warunki życia ludzi w całym świecie, mówiono o problemach globalizacji, mówiono też, w kontekście kwestii gospodarczych, o kwestiach godności osoby ludzkiej, o kwestiach społecznych, a także, w kontekście wolności szeroko rozumianej, również o wolności religijnej czy też jej braku. Wnioski końcowe uzgodniono w zakresie gospodarki - to okazuje się być łatwiejsze - częściowo w zakresie spraw społecznych. Nie uzyskano konsensusu w kwestiach tak ważnych jak godność osoby ludzkiej, rozumiana bardzo szeroko. To bez wątpienia był raczej smutny element tej konferencji.</u>
          <u xml:id="u-248.4" who="#PoselJoannaFabisiak">Obradom zgromadzenia przedstawicieli rządów, parlamentów i polityków pierwszego dnia przysłuchiwał się Ojciec Święty Jan Paweł II, a drugiego dnia modlił w naszej intencji.</u>
          <u xml:id="u-248.5" who="#PoselJoannaFabisiak">Dla grupy polskiej, reprezentowanej zaledwie przez 40 posłów - pozostałe osoby to były osoby towarzyszące - była to bardzo szczególna forma rewizyty po ubiegłorocznej wizycie Ojca Świętego w polskim parlamencie. Rewizyta ta była tym bardziej osobliwa dla Polaków, że przypadała w dniu imienin papieża. Grupa polska pod przewodnictwem pani marszałek Alicji Grześkowiak była aktywna zarówno w dyskusji merytorycznej, jak i w staraniach o godne uczestniczenie w należytym uczczeniu tego szczególnego dnia naszego dostojnego gospodarza.</u>
          <u xml:id="u-248.6" who="#PoselJoannaFabisiak">Otrzymaliśmy znacznie więcej niż to, z czym pojechaliśmy. Pojechaliśmy bowiem z naszym przesłaniem - przesłaniem pokoju, przesłaniem otwartym, do wszystkich ludzi na świecie. Otrzymaliśmy zaś ojcowskie błogosławieństwo i przesłanie, nauczanie czy też katechezę, którą po mszy świętej Ojciec Święty wygłosił do przedstawicieli rządów, parlamentów i osób piastujących funkcje publiczne.</u>
          <u xml:id="u-248.7" who="#PoselJoannaFabisiak">Chciałabym z tego miejsca, dzieląc się tą informacją, równocześnie jako poseł złożyć podziękowanie gospodarzowi tego jubileuszowego spotkania. Pragnę złożyć podziękowanie za zaproszenie parlamentów całego świata, rządów całego świata i osób publicznych z całego świata, podziękować za tę wspólną, jednoczącą modlitwę, o której przecież tak często mówimy, a wierzę, że także i pragniemy jej, i marzymy o niej, byśmy mogli rozmawiać ze sobą językiem przyjaźni.</u>
          <u xml:id="u-248.8" who="#PoselJoannaFabisiak">Chciałabym wreszcie na zakończenie przekazać słowa końcowe z homilii Ojca Świętego (będzie to naturalnie w tej chwili pewna transformacja): żyjcie Ewangelią, żyjcie Ewangelią na co dzień i troszczcie się o swoich ubogich. Te dwa drogowskazy z pewnością winny być drogowskazami naszej pracy parlamentarnej. Nie wybiórczo, nie jeden z nich. Obydwa razem. Tak zostały przekazane.</u>
          <u xml:id="u-248.9" who="#PoselJoannaFabisiak">Przepraszam, panie marszałku, widzę ponaglenie i już kończę. Jeszcze ostatnie zdanie.</u>
          <u xml:id="u-248.10" who="#PoselJoannaFabisiak">Myślę, że warto to przesłanie w całości, nie tylko w części, powtarzać, analizować. Winno być ono dla każdego parlamentarzysty przesłaniem, podstawą poważnej refleksji. Myślę, że tylko wówczas nasza praca parlamentarna istotnie nie wybiórczo, a w całości będzie mogła dobrze ludziom służyć. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-248.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-249.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Jan Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PoselJanChmielewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 27 października br. odbyła się we Wrocławiu szczególna uroczystość. Na zakończenie trwających przez cały miesiąc inauguracji roku akademickiego na uczelniach Wrocławia - począwszy od Uniwersytetu Wrocławskiego, który w 2002 r. obchodzić będzie 300-lecie swego istnienia - odbyła się inauguracja roku akademickiego na Papieskim Wydziale Teologicznym. W uroczystości tej wzięli udział wszyscy rektorzy uczelni Wrocławia i Opola. Na PWT studiuje prawie 2 tys. słuchaczy, wśród których przeszło 70% to świeccy. Po uroczystej mszy świętej w Archikatedrze Wrocławskiej, której przewodniczył i homilię wygłosił ksiądz kardynał Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary z Watykanu, rozpoczęła się naukowa część inauguracji. W przemówieniu inauguracyjnym ksiądz prof. dr hab. Ignacy Dec, rektor tej uczelni, mówił o znaczeniu Papieskiego Wydziału Teologicznego dla rozwoju intelektualnego naszej ojczyzny. Warto przypomnieć, że po wojnie wydziały teologiczne usunięto z uniwersytetów państwowych, ponieważ nie pasowały do socjalistycznej rzeczywistości. Po przemianach ustrojowych lat dziewięćdziesiątych, za zgodą Wysokiej Izby w wielu wypadkach, kilka z nich wznowiło działalność w państwowych ramach organizacyjnych. Po wysłuchaniu sprawozdania prorektora księdza dra hab. Liszki za rok akademicki 1999/2000 odbyła się immatrykulacja studentów pierwszego roku.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#PoselJanChmielewski">Oczekiwanym momentem uroczystości było nadanie księdzu kardynałowi Josephowi Ratzingerowi doktoratu honorowego PWT we Wrocławiu. W trakcie wykładu inauguracyjnego doktor honorowy PWT powiedział m.in., że dzisiejszy świat potrzebuje Boga, że chrześcijańska wiara broni współczesnego człowieka przed zwątpieniem i zatracaniem sensu życia.</u>
          <u xml:id="u-250.2" who="#PoselJanChmielewski">Ksiądz kardynał Joseph Ratzinger urodził się w 1927 r. w Bawarii. Studiował filozofię i teologię. W 1953 r. obronił doktorat, w 1957 r. zdobył habilitację na Uniwersytecie Monachijskim. W 1959 r. został profesorem zwyczajnym Uniwersytetu w Bonn. Był doradcą teologicznym kardynała Fringsa w pierwszej fazie Soboru Watykańskiego II, a następnie oficjalnym ekspertem soborowym. Arcybiskupem został w roku 1977, a później kardynałem. W 1981 r. papież Jan Paweł II powołał go na prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Został także członkiem kilku kongregacji watykańskich i rad papieskich. Opublikował 60 pozycji książkowych tłumaczonych na wiele języków świata. Otrzymał dotychczas osiem doktoratów honorowych. Wielki Kanclerz PWT we Wrocławiu ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz szczególnie podkreślił fakt, że nowy doktor honorowy tej uczelni wykazuje niezwykły talent w rozwiązywaniu trudnych problemów teologicznych.</u>
          <u xml:id="u-250.3" who="#PoselJanChmielewski">Uroczystość była, na co wskazał rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, wyjątkowym darem nie tylko dla Archidiecezji Wrocławskiej obchodzącej 1000-lecie istnienia, ale także dla całego środowiska naukowego uczelni Wrocławia i Opola. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Marek Lewandowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PoselMarekLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Podczas jednego ze spotkań poselskich otrzymałem bardzo ciekawy dokument, a mianowicie okólnik nr 26/2000 z dnia 6 października 2000 r. Niemieckiego Związku Przemysłu Owocowego, dotyczący negocjacji co do dalszej liberalizacji pomiędzy Polską a Unią Europejską w sprawie produktów rolnych. Okólnik informuje wszystkich niemieckich producentów soków, iż w dniu 26 września 2000 r. odbyły się negocjacje pomiędzy Komisją Unii Europejskiej a polskimi ekspertami rządowymi w sprawie wzajemnych ustępstw handlowych w ramach fazy wstępnej przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W dalszej części tego dokumentu czytamy, cytuję: Negocjacje zawierały również rozmowy nad produktami z rozdziału 2009 Kodeksu celnego Unii i według tego niektóre pozycje będą wolne od cła, czyli stawka celna zerowa, termin jeszcze nieokreślony, a także bez ograniczeń ilościowych.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#PoselMarekLewandowski">W cytowanym dokumencie podaje się kilkanaście pozycji z obszaru soków i koncentratów, m.in. koncentrat pomarańczowy, informując, iż na te produkty przewiduje się, jak wspomniałem, stawkę celną zerową - bez żadnych ograniczeń ilościowych. Na zakończenie jest informacja, iż związek będzie na bieżąco informował o dalszych negocjacjach.</u>
          <u xml:id="u-252.2" who="#PoselMarekLewandowski">Okólnik ten, co zrozumiałe, wywołał ogromne zaniepokojenie wśród polskich producentów soków z koncentratów. Aktualnie np. niemiecki producent soków za koncentrat z Brazylii czy Florydy płaci 16-procentową stawkę celną, a polski za ten sam koncentrat - 30-procentową. Tak na marginesie - czeski producent ma stawkę zerową.</u>
          <u xml:id="u-252.3" who="#PoselMarekLewandowski">Jeśli polscy negocjatorzy zgodzą się na zwolnienie unijnych produktów z cła, a na to wygląda, bez zmniejszenia 30-procentowej stawki obowiązującej w Polsce, to będziemy świadkami dramatycznego końca tego segmentu gospodarki. Nawet jeśli ktokolwiek próbowałby uspokoić polskich producentów, twierdząc, że nie będzie możliwości, ażeby importować soki ze stawką zerową z Unii Europejskiej, ponieważ kraj eksportujący nie otrzyma potrzebnego dokumentu, tzw. EUR-1, na dany sok, gdyż potrzebny koncentrat będzie pochodzenia np. brazylijskiego, to poinformowano mnie, iż jest i na to sposób. Po prostu producent niemiecki zrobi mieszankę koncentratów soku pomarańczowego z kilku krajów, np. z Brazylii i Włoch, i zadeklaruje jako produkt niemiecki.</u>
          <u xml:id="u-252.4" who="#PoselMarekLewandowski">Tak się mniej więcej toczą przygotowania do ofensywy tego segmentu niemieckiej gospodarki na Wschód. Być może rząd Rzeczypospolitej przewiduje zmiany w stawkach celnych, które zmienią obowiązującą stawkę 30-procentową, i zrównają się szanse producentów polskich z unijnymi. Niestety niemieccy i zapewne unijni producenci na bieżąco są informowani o negocjacjach i stanowisku także rządu polskiego, polscy nie - stąd problem. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-252.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Pan poseł Jan Kulas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PoselJanKulas">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Miałem również zaszczyt i przywilej uczestniczyć w zgromadzeniu parlamentarzystów świata w dniach 4 i 5 listopada tego roku w Watykanie. Było to dla mnie przeżycie i doświadczenie wyjątkowe. Nade wszystko pragnę podkreślić fakt pięknej i szlachetnej reprezentacji polskiego parlamentu. Z kolei Jan Paweł II jak zwykle ujął nas swoją dobrocią i mądrością, jak również przeogromną życzliwością i wielkością.</u>
          <u xml:id="u-254.1" who="#PoselJanKulas">Polski parlament w Watykanie reprezentowało 48 posłów i 26 senatorów. W przemożnej większości byli to parlamentarzyści Akcji Wyborczej Solidarność, ale warto też odnotować obecność parlamentarzystów z SLD i PSL. W tym też znaczeniu czuliśmy się reprezentantami polskiego Sejmu i Senatu. Dodajmy, iż przewodniczyła nam marszałek Senatu pani Alicja Grześkowiak. Za sprawną organizację pielgrzymki osobiście dziękuję pracownikom Kancelarii Sejmu i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-254.2" who="#PoselJanKulas">4 listopada tego roku parlamentarzyści świata debatowali praktycznie cały dzień w auli Pawła VI w Watykanie. Moralność w życiu publicznym, współdziałanie dla dobra wspólnego, oddłużenie ubogich państw świata, szczególnie właśnie Trzeciego Świata, upowszechnianie demokracji i dostatku ekonomicznego, wyrównywanie dysproporcji cywilizacyjnych, budowanie życia publicznego w pokoju i solidarności międzynarodowej to najistotniejsze wątki i tematy tej wyjątkowej konferencji. Duże też wrażenie i spory rezonans wywołało wystąpienie marszałka Senatu pani Alicji Grześkowiak. Z jej wystąpienia warto przytoczyć dwa najistotniejsze wątki: ˝Na nas, parlamentarzystach, spoczywa główna odpowiedzialność za kształt wolności i demokracji w naszych państwach i na świecie. Tworzony przez nas porządek prawny i i instytucjonalny, jeżeli ma być demokratyczny i sprawiedliwy, musi mieć fundament etyczny˝. I drugi cytat: ˝Nasz udział w spotkaniu jubileuszowym nie byłby możliwy bez zrywu polskiej ˝Solidarności˝, która przyniosła Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej wolność i doprowadziła do upadku komunizmu, najokrutniejszego z reżimów totalitarnych. Polskie doświadczenia, nasze bogactwo duchowe i kulturowe mogą i dziś przyczynić się do budowania dobra człowieka i ludzkości˝.</u>
          <u xml:id="u-254.3" who="#PoselJanKulas">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Na tej konferencji ujęło mnie również wystąpienie naszej koleżanki posłanki Zdzisławy Kobylińskiej. W pięknym i literackim języku włoskim pokazała wkład Polski, dziedzictwo naszej młodej demokracji do skarbca kultury i demokracji europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-254.4" who="#PoselJanKulas">Naturalnie kluczowym zwieńczeniem Zgromadzenia Parlamentarzystów Świata było przemówienie Jana Pawła II. Z uwagi na jego znaczenie będziemy zabiegali o jego szerokie upowszechnienie. Ponieważ sobota była dniem imienin Jana Pawła II, jak już wspomniano, odśpiewaliśmy naszemu drogiemu Rodakowi staropolskie ˝Sto lat˝.</u>
          <u xml:id="u-254.5" who="#PoselJanKulas">5 listopada, w niedzielę, na placu przed bazyliką Św. Piotra modliliśmy się podczas uroczystej Mszy świętej koncelebrowanej przez papieża Jana Pawła II. Nie ukrywam, iż osobiście miałem na uwadze przede wszystkim dobro mojej wielkiej i małej ojczyzny. Dary podczas Mszy świętej wręczali nasi przedstawiciele. Na zakończenie Mszy świętej papież Jan Paweł II zwrócił się po polsku do nas, polskich parlamentarzystów, podkreślił znaczenie naszego osobistego świadectwa tutaj w Watykanie. Papieskie błogosławieństwo udzieliło się osobiście każdemu z nas bardzo mocno. W niedzielę wieczorem odbył się przepiękny koncert ku czci Ojca Świętego Jana Pawła II.</u>
          <u xml:id="u-254.6" who="#PoselJanKulas">Trzykrotne spotkania z Janem Pawłem II zapadły głęboko w nasze serca i w naszą pamięć. Nasz wielki Rodak ponownie wezwał nas do dobra i wielkości, do służby bliźnim i narodowi: Nie ma demokracji bez moralności. Zło dobrem zwyciężaj. Demokracja i pokój są darami szczególnego znaczenia. Zawsze ważny jest osobisty przykład czynienia dobra, szczególnie czynienia dobra w życiu publicznym. Te watykańskie refleksje i doświadczenia stały się i moim udziałem. Jestem więc wdzięczny Bogu za ten przywilej czasu i służby parlamentarnej. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-254.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#WicemarszalekJanKrol">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#WicemarszalekJanKrol">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-255.2" who="#WicemarszalekJanKrol">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, tj. do 9 listopada 2000 r., do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-255.3" who="#WicemarszalekJanKrol">Życzę dobrej nocy.</u>
          <u xml:id="u-255.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 19 min 47)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>