text_structure.xml
101 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Dzisiejsze posiedzenie jest kontynuacją posiedzenia sprzed dwóch dni na temat oceny polityki lekowej państwa.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dyskusję poselską na temat polityki lekowej państwa zakończyliśmy na poprzednim posiedzeniu. Zgłoszono wtedy wiele pytań, głównie adresowanych do pani wiceminister zdrowia i opieki społecznej, ale również do ministra finansów i ministra skarbu państwa. Czy są na dzisiejszym posiedzeniu przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Skarbu Państwa? Dziękuję - są.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o zabranie głosu panią wiceminister Janinę Mańko, aby zechciała ustosunkować się i odpowiedzieć na pytania, które zostały zadane na poprzednim posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Ponieważ wiele pytań było szczegółowych, ale też te pytania często powtarzały się, postaram się na nie odpowiedzieć w ramach tzw. odpowiedzi zbiorczych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani posłanka Joanna Staręga-Piasek i pan poseł Lech Szymańczyk, byli zainteresowani kosztami refundacji. To będzie punktem wyjścia do odpowiedzi na kolejne pytania.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Ze wszystkich rachunków wojewodów, jakie otrzymaliśmy w 1998 r. suma ta wynosi 3,950 mld zł, w tym znajdują się również odsetki karne, stanowiące 40 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Na 1999 r. zostało zaplanowane 3,1 mld zł, tym razem oczywiście bez odsetek i bez zielonych recept, które w poprzednich latach stanowiły dość pokaźny procent.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jak państwo wiecie, leki, które zostały wprowadzone na listę chorób przewlekłych, to są leki, które przed wejściem na listę zostały bardzo szczegółowo przygotowane przez cały zespół zarówno konsultantów krajowych, jak i wszystkich towarzystw medycznych. Przegląd ten miał miejsce na przestrzeni dwóch miesięcy. Była to bardzo szczegółowa dyskusja. Był też dość długi okres czasu, zanim te leki trafiły na listę - ok. 6 tygodni - co wykorzystano na negocjacje cenowe.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Negocjacje cenowe dały nam po pierwsze - obniżenie cen na te leki, a po drugie - ustalenie marż urzędowych: stałej marży hurtowej i marż degresywnych w detalu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Zwracam na to uwagę, ponieważ w poprzednim okresie, kiedy były zielone recepty - te marże były jednak dużo większe, sięgały 40% i powyżej. W związku z tym mamy tutaj wyraźną tendencję do zmniejszenia kosztów ponoszonych przez pacjentów.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Oczywiście listy chorób przewlekłych są w tej chwili, jako pierwsza forma reformy, udostępnione pacjentom i jest to początek całej idei, jaka została przygotowana. Kolejne etapy, które mamy przed sobą, to przygotowanie się do negocjacji w złotówkach na wszystkie leki - a więc i importowane - i to na pewno przyniesie nam kolejne korzyści, poprzez uzyskanie niższych cen i stałej ceny na co najmniej rok, a jeżeli będą tym zainteresowane wszystkie strony - to na okres dłuższy.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o osłonę z punktu widzenia społecznego - to istotnie, nie dotyczy to bezpośrednio ministra zdrowia. To rozporządzenie należy do wykonania ministra pracy i polityki socjalnej. Natomiast mogę państwu powiedzieć, że w ub.r. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej wyszło z inicjatywą przygotowania takiego rozporządzenia - przesyłając do ministra pracy i polityki socjalnej propozycję, w której uznaliśmy, że trzeba będzie zmienić również granice możliwości dopłat do leków, ponieważ w dotychczasowym rozporządzeniu, te granice były zbyt wyostrzone i niewiele osób mogło z tego skorzystać.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani posłanka Maria Gajecka-Bożek pytała o VAT i o te zależności, które miały miejsce w pierwszych dniach stycznia i były w jakimś sensie niedopracowane.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">VAT na leki refundowane, w ramach ustaleń rządu, miał wynosić 4%. Takie założenie zostało zrobione i zostało wprowadzone w życie. Tymczasem okazało się, że w pierwszych dniach stycznia jeden z załączników, nie został jeszcze w porę przygotowany i tutaj pojawiły się trudności. Natomiast pod koniec miesiąca cała sprawa została uregulowana i już nie podlegała dyskusji, to znaczy leki, które znalazły się na listach refundowanych - moją VAT 4%, natomiast te, które wykreślono z listy - mają VAT 7%.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Kwestia leku Taloxa. Była na ten temat dość długa wymiana zdań i chciałabym, już ten temat jednoznacznie zamknąć.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani posłanko - miała pani możność wypowiedzieć się na ten temat dwa czy trzy razy i to bardzo krytycznie, w sytuacji, która zaistniała zupełnie mimowolnie i zupełnie przypadkowo. Otóż moment kiedy zgłoszono na posiedzeniu Komisji pytanie, które było wynikiem nieporozumienia - zostało to potem przetransponowane na kilka dodatkowych dyskusji, w tym również dyskusji plenarnych, w których nastąpiło nieprzyjemne nieporozumienie.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani pytała o Taloxę - ja zrozumiałam, że pyta pani o Topamax. Taką informację podałam ministrowi zdrowia. Rzeczywiście - Topamax jest na liście, a Taloxu nie ma na liście. Spowodowało to kolejne dyskusje. Dostała pani również ode mnie odpowiedź, że Taloxu nie ma w tej chwili na liście, ponieważ został on zarejestrowany w kwietniu 1998 r., a to był moment, kiedy już zamknęliśmy wszystkie możliwe materiały, dotyczące ukształtowania listy chorób przewlekłych. Tak więc była to już sprawa zamknięta.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Przy okazji chciałabym jeszcze powiedzieć, że jest to jedna z firm farmaceutycznych, która nigdy nie idzie prostą drogą i nie zwraca się bezpośrednio wtedy, kiedy termin jest wyznaczony, natomiast ma dziwne metody "obchodzenia" tego poprzez posłów, stowarzyszenia.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Poza tym jest to preparat, który stosuje się w całym zespole okołopadaczkowym. Nie jest on ewidentnym lekiem, stosowanym przy padaczkach wysokoopornych. W związku z tym - to jest kwestia dyskusji między specjalistami i to nie tylko specjalistami - neurologami, ale przede wszystkim tymi, którzy zajmują się właśnie padaczką oporną. Zresztą takie pismo otrzymałam od stowarzyszenia ludzi zainteresowanych tą chorobą, w którym prosili, aby był to jednak bardzo wysublimowany specjalista, który w tym tkwi.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Myślę, że przy nabliższych negocjacjach lekowych, które rozpoczniemy lada tydzień - będzie okazja, aby do tego wrócić. Po jednoznacznej opinii ze strony specjalistów - postaram się, aby ten lek również, po odpowiednio obniżonej cenie, wszedł na listę.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Leki w chorobie Parkinsona również znajdują się na liście. Oczywiście część z nich jest limitowana. Ale proszę pamiętać, że my z jednej strony mamy typowe zadanie, jakie ma minister zdrowia, a więc dać- w miarę możliwości społeczeństwu to, co jest możliwe, a z drugiej strony - mamy ograniczenia budżetowe. Dlatego zawsze znajdzie się grupa leków, które będą powyżej limitu. Niemniej jednak zasada jest taka, że powyżej limitu znajdują się te leki, które są najnowsze, najdroższe - bo na to sobie nie możemy pozwolić.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Natomiast w limicie znajduje się wiele dobrych, wypróbowanych leków i to są leki niekoniecznie najtańsze, ale o przyzwoitej cenie, która mieści się w ramach naszych możliwości finansowych. Innej możliwości nie mamy.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o ceny urzędowe na produkcję naszych leków - było to pytanie np. posła Adama Wędrychowicza, to mówiliśmy o tym, że nawet nie używamy określenia, iż cena urzędowa zostanie zniesiona. Mówimy też o cenach negocjacyjnych. To jest cała przyszłość, która jest przed nami. Te ceny negocjacyjne muszą być takie, jakie do tej pory, przez lat 7 czy 8 istnieją na rynku w stosunku do leków importowanych. Rozumiem, że jeżeli przejdziemy na ten system całościowy - to będziemy mieć sprawę uporządkowaną.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Każde negocjacje cenowe przynoszą ze sobą możliwość obniżenia tej ceny, czyli jednocześnie zmniejszenia wydatku z kieszeni pacjenta i z budżetu państwa. To jest jedyny model, do którego zmierzamy i który możemy osiągnąć. Przy tych możliwościach, jakimi dysponuje budżet państwa - nie ma innej drogi.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Wiele pytań szczegółowych zadał mi również pan poseł Władysław Szkop. Zacznijmy od pytania, które dotyczyło całego dokumentu jakim jest polityka lekowa państwa. Padło tu dość dziwne stwierdzenie, że ten materiał, który tu został przedstawiony, jest jakby powieleniem. Jestem bardzo zaskoczona i zdziwiona takim sformułowaniem, a to szczególnie ze strony pana posła Władysława Szkopa.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Otóż - polityka lekowa, została przyjęta jako dokument w 1995 r. przez ówczesny rząd. Ten dokument, który przedstawił pan minister Kuźmierkiewicz był niejako naszą wspólną pracą. W związku z tym nie mogę niczego powielać, w czym brałam również udział. Dlatego naprawdę byłam zaskoczona tym pytaniem.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">W 1995 r. kiedy byłam już poza granicami kraju, ten dokument został mi przesłany przez pana ministra Kuźmierkiewicza, właśnie ze stwierdzeniem, że rząd przyjął ten dokument.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">W związku z tym chciałam państwu powiedzieć, iż jest to dokument - baza, a na bazie buduje się zawsze coś nowego. Coś trzeba zmienić, coś zostawić - jednak główne kierunki pozostają. W miarę realizacji - zmienia się jeden fragment, zamienia na drugi, ale nie może być inaczej i to jest chyba zupełnie zrozumiałe. Mówię o tym wyraźnie, abyście państwo nie odnieśli wrażenia, że jest tu coś nie w porządku.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Była też mowa o pewnych decyzjach rejestracyjnych leków i o odpowiedzialności ministra zdrowia i opieki społecznej, ponieważ to on w ostateczności decyduje, że taki a nie inny lek znajduje się na liście.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Oczywiście jest tak, że minister podejmuje decyzję. Podejmuje ją na bazie całego materiału naukowego, jaki zostaje mu przedstawiony. Tylko z takiej wiedzy wolno mu czerpać - nie z reklamy firm i dodatkowych informacji, które nie zawsze są ze źródła sprawdzonego.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Konkretnie chodziło tutaj o dwa przykłady. Pierwszy to był Miacalcic. Tu powiedziano, że są to nadużycia budżetu, spowodowane decyzją ministra.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Otóż chcę państwu powiedzieć, że ostatnie doniesienia naukowe przedstawione przez specjalistów mówią bardzo wyraźnie, iż Miacalcic 200 jednostek /donosowy/ ma od-działywanie poprawne, takie, jakie powinno być w obiegu osteoporozy, natomiast mała dawka - nie sprawdzała się. Być może są to najnowsze doniesienia nauki z Zachodu.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">My jesteśmy zawsze w tej dziedzinie nieco w tyle. Mam prawo sądzić, że nie zostałam wprowadzona w błąd i w związku z tym taka decyzja została podjęta. Ponadto na tej liście w tej jednostce chorobowej jest wiele innych leków, które zostały przedstawione jako leki, którymi można się posłużyć w leczeniu tej jednostki.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Kolejna sprawa dotyczy limitu Klacidu, który został wprowadzony na 50%. Pan poseł Władysław Szkop pytał, dlaczego na tę listę nie został wprowadzony inny lek, innej firmy, który miał limit nieco niższy.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Otóż Fromilid został zarejestrowany 25 czerwca 1998 r. Czyli mógł być wprowadzony na listę tylko i wyłącznie wtedy, kiedy przygotowywaliśmy aneks - w listopadzie i właśnie aneksem został wprowadzony, bowiem od momentu zarejestrowania leku do momentu pojawienia się na rynku - upływa trochę czasu. To nie z tego tytułu, że są to jakieś administracyjne zaburzenia, tylko po prostu każdy producent musi się odpowiednio przygotować do wejścia na rynek - opakowania, ulotki itp. To jest właśnie czas na to.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o politykę lekową dotyczącą 1998 r., to przede wszystkim przygotowano procesy integracyjne, dotyczące prywatyzacji Polfy i Cefarmu. Po raz pierwszy minister zdrowia przygotowując listy leków chorób przewlekłych - te rozszerzone - zwrócił się do towarzystw medycznych w szerokiej konsultacji po to, aby ten materiał zbiorczy był obszerny i by można było z niego jak najlepiej wybrać.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Ponadto, przez cały rok, zbieraliśmy i porównywaliśmy dyrektywy Unii Europejskiej z naszym prawodawstwem. Przygotowaliśmy materiał dobry, dobrze oceniony.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">W listopadzie przygotowany został aneks, który dotyczył dużej ilości leków nowo zarejestrowanych, w większości krajów, które pozwoliły ustalić nowy limit - ten niższy - prowadzący do istotnych zmian, jeśli chodzi o wypływ pieniędzy z budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Oczywiście przez cały rok przygotowywaliśmy ustawę o ubezpieczeniach zdrowotnych, jak również rozporządzenia do ustawy administracyjnej. Proszę nie zapominać, że oprócz tej potężnej ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych - była też ustawa administracyjna, która obejmowała ogromny dział, który dotyczył bezpośrednio nadzoru farmaceutycznego. To też trzeba było przygotować w krótkim czasie.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Było też pytanie ze strony pana posła i zdumienie, że był limit na zakup leków importowanych do 1989 r. Oczywiście, że był. Służę informacją cyfrową - na cały zakup leków importowanych, w tym leki, które były w urzędowym spisie leków, które dotyczyły importu do szpitali, na indywidualny import, na nici chirurgiczne, na radioizotopy i preferencje dla szpitali MON i MSW - limit na cały rok wynosił od 110-120 mln dolarów. To było wszystko.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Natomiast po 1989 r. sytuacja się zmieniła. Otworzył się nowy rynek, wpłynęło mnóstwo leków i oczywiście ta cała sytuacja została zupełnie inaczej ustawiona i została jakby zachwiana w stosunku do tamtego okresu. Ale myślę, że to raczej dobrze - a nie źle. Okazuje się, że pamięć ludzka jest zawodna i nie pamiętamy o tym, jakie ograniczenia były jeszcze 10 lat temu.</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Myślę, że użycie w tekście sformułowania "polska grupa farmaceutyczna" nie stanowi chyba żadnego problemu. Nie jest to bowiem ściągnięcie czyjejś bazy własnej, a raczej sformułowanie, które mówi nam tylko o tym, że mamy na myśli grupę polskich producentów.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Była też poruszona kwestia programu nauczania. Chodziło o to, że akademie medyczne powinny były dużo wcześniej wprowadzić takie przedmioty jak farmakoekonomia czy ustawodawstwo farmaceutyczne. Oczywiście że tak, ale zawsze podkreślamy, że uczelnia jest niezależna, senat jest niezależny. Programu nie musi narzucać minister zdrowia, aczkolwiek w swoim programie nauczania to podaje. To jest sytuacja, która przebiega zgodnie z linią wytyczoną po obydwu stronach.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o system pomocy, to - jak już powiedziałam - należy do ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani posłanka Elżbieta Radziszewska prosiła o odpowiedź na temat procedur zakupu leków wysokospecjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Procedury wysokospecjalistyczne prowadzi w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej departament świadczeń zdrowotnych. Jeśli chodzi o rozdział środków na refundację, na leki ambulatoryjne znajdują się w ramach tego, co płaci kasa chorych, to przeznaczono na nie 3,1 mld zł. Natomiast na wszystkie leki znajdujące się w obrębie szpitalnictwa - 1,3 mld zł. W ramach tej sumy dokonuje się zakupu leków, które są włączone do tzw. wysokich procedur.</u>
<u xml:id="u-2.43" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Całość wygląda w ten sposób, że Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, mając określoną sumę na te zakupy, przygotowuje - w porozumieniu z zakładem zamówień publicznych - przetargi, zakupuje duże ilości leków, które są przekazywane do szpitali. Tak było do tej pory. Zobaczymy - czy utrzymamy ten system, czy też trzeba będzie coś zmienić- aczkolwiek myślę, że jest to dość bezpieczna forma zakupów, gdyż wtedy wiadomo, że leki trafiają do właściwych rąk - czyli do pacjenta - i to od specjalisty.</u>
<u xml:id="u-2.44" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pytano równie - w jaki sposób mają kasy chorych oddziaływać na skuteczność leczenia.</u>
<u xml:id="u-2.45" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Kontrola, którą stanowić będzie zespół w kasach chorych, jak również w nadzorze krajowym - daje przede wszystkim wytyczne merytoryczne i to jest ta kontrola. Nie mówmy tylko o kontroli finansowej - to jest tylko jeden z elementów - mówmy o kontroli merytorycznej. Bo jeżeli będziemy kontrolować właściwy sposób leczenia - to i skuteczność tego leczenia będzie znacznie lepsza.</u>
<u xml:id="u-2.46" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o kwestię monitorowania - kasa chorych w dalszym ciągu przygotowuje ten zespół w taki sposób, aby monitorowanie miało zachowaną swoją ciągłość. Zapewne dane, które uzyskamy - ale dopiero za ok. 3 miesięcy - pozwolą nam ocenić, jak to działa. Czy są elementy, które należy natychmiast poprawić, czy utrzymuje się ten kierunek, który został w ustawie przekazany.</u>
<u xml:id="u-2.47" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Kwestia formacji szpitalnej, która byłaby związana z podawaniem pacjentom leków na jedną dobę - to jest oczywiście kwestia przyszłości, choć myślę, że nie tak odległej. Nie martwiłabym się o to, że zabraknie nam farmaceutów, bo jest spora liczba ludzi, która chętnie przejdzie również, po iluś latach doświadczeń, z aptek prywatnych do takiej właśnie pracy. Natomiast kwestią jest rzeczywiście odpowiednie upoważnienie. Co do tego nie mam wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-2.48" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Od trzech lat przygotowywany jest program o nazwie "Tempus", który na bazie szkoleń we Francji, Belgii, Hiszpanii - przygotowuje całą grupę, zarówno farmaceutów, jak i lekarzy. To są ci ludzie, którzy zapoczątkują zmianę systemu leczenia w szpitalnictwie.</u>
<u xml:id="u-2.49" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Oczywiście nie można być zbyt dużym optymistą, że pójdzie to natychmiast i błyskawicznie. Uważam jednak, że jest to kierunek dobrze wytyczony, oparty na bazie doświadczeń krajów Zachodu i Stanów Zjednoczonych i myślę, że możemy się pokusić o to, aby i u nas to przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-2.50" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Zresztą samodzielność zakładów opieki zdrowotnej wymusi również takie działania, bowiem jest to ścisłe powiązanie z możliwościami wydatków na leki na terenie tych zakładów.</u>
<u xml:id="u-2.51" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Było jeszcze pytanie, dotyczące pewnych sformułowań - jak należy je rozumieć i re-alizować. Chodzi o wyrazy: winien i należy. Otóż wyrazy te w języku polskim - według pana prof. Miodka - wyraźnie mówią, iż jest to postanowienie czegoś i jest to również zgodne z realizacją.</u>
<u xml:id="u-2.52" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani posłanka Krystyna Herman pytała o liczbę komitetów terapeutycznych w szpitalach.</u>
<u xml:id="u-2.53" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Wszystkie szpitale, które mają dobrze przygotowaną mapę, powinny posiadać komitet terapeutyczny, jak również korzystać z receptariusza szpitalnego - bo tak została powiązana całość. Myślę, że te komitety działają już w wielu szpitalach, ale jeszcze nie wszędzie tam, gdzie powinny być. Jeśli samodzielność szpitala będzie szła w tym kierunku, w jakim zostało to przygotowane, to życie to wymusi.</u>
<u xml:id="u-2.54" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Myślę, że w takim komitecie terapeutycznym powinni się znaleźć lekarze, farmaceuci, ci którzy bezpośrednio dotykają tego problemu, czy gospodarki lekami, czy gospodarki materiałami medycznymi. Spowoduje to, iż w najbliższym czasie będziemy mieli uporządkowane wydatki. Jeśli uporządkowane to znaczy, że pewne nieprawidłowości skończą się i zmniejszą się wydatki tam, gdzie nie były konieczne.</u>
<u xml:id="u-2.55" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Było też pytanie o felczerów. Otóż chciałam państwu powiedzieć, że ten zapis znajdzie się w uporządkowanym rozporządzeniu o wydawaniu recept. To jest już zapisane. W tej chwili jestem na etapie zbierania wszystkich opinii i w przyszłym tygodniu będzie konferencja uzgodnieniowa.</u>
<u xml:id="u-2.56" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Te wszystkie zapisy, o których państwo mówili, znajdą się ponownie w tym roz-porządzeniu. Tak to było pierwotnie w naszej wersji.</u>
<u xml:id="u-2.57" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Sprawa strategii rządu do przemysłu farmaceutycznego. Materiał, który państwu przekazałam był materiałem bardzo szczegółowym, ale dotyczącym głównie tego właśnie zagadnienia - stosunku rządu do przemysłu farmaceutycznego.</u>
<u xml:id="u-2.58" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Wszystkie do tej pory niepowodzenia, o których mówili tu przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego i o których ja wspominałam - wynikały z tego, że brakowało nam jakiejś spójności. Przedstawiając ten materiał liczyłam i liczę bardzo na to, że to gremium będzie dla nas ogromnym wsparciem w momencie, kiedy będziemy wychodzić ze wszystkimi inicjatywami legislacyjnymi. Będą one występowały w kolejnych etapach, na przestrzeni najbliższego roku. Oczywiście nie wszystko na raz, ale w kolejności.</u>
<u xml:id="u-2.59" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Sądziłam również, że część z państwa była inicjatorami takiego materiału i takiego przedstawienia sprawy. Dlatego uważałam, że powinnam to przedstawić w takiej, a nie innej formie.</u>
<u xml:id="u-2.60" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Po uzupełnieniu pytań jakie do mnie skierowano myślę, że sprawy będą już na tyle wyjaśnione, iż będziemy mogli sobie powiedzieć o tym, że ukierunkowanie tej strategii powinno pójść tak, a nie inaczej. To znaczy, że możemy tu jednoznacznie określić, że prywatyzacja powinna pójść w takiej, a nie innej formie, przemysł farmaceutyczny i dystrybucja - również, a także uporządkowanie rynku w części dotyczącej rejestracji i refundacji. Bo to są te cztery elementy, na których musimy się oprzeć, jak na filarach.</u>
<u xml:id="u-2.61" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Natomiast ze zdziwieniem muszę stwierdzić, iż przez dużą część posiedzenia miałam wrażenie, jakbym występowała z ustawą o ubezpieczeniach zdrowotnych, bo pytania, które zgłaszano sięgały znowu tamtej części. Przecież dzisiaj musimy się raczej skupić na tym, aby politykę lekową jednoznacznie określić i wysnuć z tego konkretne wnioski.</u>
<u xml:id="u-2.62" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Zatem proponuję, aby w momencie kiedy dochodzimy do kolejnej sprawy - rejestracji leku, spróbować ocenić tę część, aby nikt z nas nie miał wątpliwości, w jakim kierunku powinna pójść sprawa uporządkowania rejestracji leków. Jest to bowiem bardzo ważny i newralgiczny element strategii.</u>
<u xml:id="u-2.63" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Według mnie Komisja Rejestracji Leków powinna się teraz zająć przede wszystkim rejestracją leków - bo jest to sprawa bardzo ważna dla przemysłu. Na tyle ważna, że jeśli to potrwa długo, to stracimy rynki zbytu i to jest istotą całej sprawy.</u>
<u xml:id="u-2.64" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Natomiast przyszłość, jaka rysuje się przed Komisją Rejestracji - to Agencja Leków, ona musi powstać. Wprawdzie jednorazowe koszty będą wysokie, ale uporządkowanie tego obszaru, sprowadzenie tego do przejrzystości i transparentności - jakiej wymaga od nas Wspólnota Europejska - da nam ewidentną korzyść. Utrzymywanie dotychczasowego stanu rzeczy, który ciągle jest nieklarowny i niejasny - spowoduje ogromne straty materialne i nie tylko. Będziemy mieć zawsze przeświadczenie, że nie zrobiliśmy tego w tej części dokładnie i że przyczyniliśmy się, iż krajowy przemysł zostanie potraktowany w sposób marginalny. Chodzi tu o polski przemysł i przemysł zagraniczny, który prowadzi na naszym terenie produkcję.</u>
<u xml:id="u-2.65" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Chciałabym również odpowiedzieć panu prezesowi Sabille, że jeśli nie zrozumieliśmy się w kwestii obcego kapitału, to może jeszcze raz powtórzę - nie ma w moim tekście pobrzmiewania groźnego dla kapitału obcego.</u>
<u xml:id="u-2.66" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Kapitał obcy wchodzi do naszego kraju nie od dziś, on ma wchodzić i będzie wchodził. Ja zwróciłabym uwagę tylko na jedną sprawę - ten kapitał obcy powinien wchodzić w naszą produkcję, ale w sposób kontrolowany. On musi być albo obwarowany z naszej strony "złotą akcją", albo mniejszym procentem zaangażowania się w produkcję, albo też innym sposobem na kontrolowanie strategii, którą my musimy mieć w ręku jako państwo i tylko tyle.</u>
<u xml:id="u-2.67" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pani prezes Rejowa mówiła o tym, iż w tym tekście priorytetowo potraktowane są Cefarmy. Nie chciałabym, aby pani odniosła takie wrażenie, bo nie o to mi chodzi. Prywatnych hurtowni farmaceutycznych na terenie kraju jest wiele. Pamiętamy czasy, w których wchodziło rozporządzenie otwierające im drogę, które spowodowało, iż powstało ich mnóstwo. Po latach obie strony stwierdziły, że niepotrzebnie tak wiele, bo część z nich nie spełniała wymogów, ale rynek w jakimś sensie to uregulował. Niemniej jednak na pewno ma pani rację, że podmioty prywatne będą się konsolidować.</u>
<u xml:id="u-2.68" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Ja powiedziałam, że nie wolno nam stracić tego majątku, który mamy, a który można zagospodarować, dotyczy to właśnie Cefarmów. To musi się rozwijać równolegle, na tym samym poziomie. Cefarmy mając możliwość prywatyzacji, powinny jak najszybciej wejść w tę drogę układu rynkowego i gospodarczego, jaka istnieje dla wszystkich.</u>
<u xml:id="u-2.69" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Niestety, prywatyzacja Cefarmów przebiega bardzo źle. Decyzja z 1996 r. przenosząca je do wojewodów spowodowała, iż nie możemy tego procesu przyspieszyć, a ponadto zaczyna tu w sieć dystrybucyjną wchodzić obcy kapitał, co wcale nie jest korzystne dla gospodarki kraju, bo tu akurat dystrybucję i detal należy całkowicie zachować w rękach krajowych.</u>
<u xml:id="u-2.70" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Ważne stwierdzenie zostało wypowiedziane przez pana prof. Spławińskiego i do tego też chciałabym się odnieść.</u>
<u xml:id="u-2.71" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Nie mam wątpliwości co do tego, że państwo, jako Komisja Rejestracji porządkujecie w tej chwili listę rejestracyjną i leki nieskuteczne powinny z tej listy wypaść. Absolutnie tak - co do tego nie mam żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-2.72" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Natomiast jeśli zdarza się taka sytuacja, jaka miała miejsce, że wcześniej dokumenty zostają podane do publicznej wiadomości i podmioty gospodarcze: producenci, hurtownie, ponoszą straty bez uwzględnienia terminu, w którym mogą sobie spokojnie zakończyć produkcję - to jest to rzecz nie do przyjęcia. Ja nie wiem, kto to spowodował, niemniej jednak musieliśmy o tym tutaj powiedzieć. Jeśli taka sytuacja powtórzyłaby się, to myślę, że chyba zakończyłaby się w sądzie. Te sprawy są bardzo wyraźnie prawnie określone i tego należy się trzymać.</u>
<u xml:id="u-2.73" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeszcze jedna sprawa - jeśli są leki, o których specjaliści wypowiadają się bardzo jednoznacznie i mówią, że np. forma jedna powinna być wykreślona, natomiast druga forma może być stosowana, to proszę to uwzględnić i sprawdzić, jaka istnieje możliwość, aby to nie wypadało natychmiast z listy.</u>
<u xml:id="u-2.74" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Pan poseł Alfred Owoc pytał, jakie są możliwości wprowadzenia naszej produkcji na rynek wschodni. W tej chwili jesteśmy na etapie rejestracji leków. Mamy kilkanaście leków ukraińskich do przerejestrowania i tym samym mielibyśmy możliwość wejścia na tamten rynek z dużo większą ilością naszych - w granicach 300-400 pozycji. Jest to więc niebagatelna suma, dzięki której np. w przyszłości moglibyśmy wspólnie z kasą chorych poszerzyć listę chorób przewlekłych, czy wprowadzić inne leki.</u>
<u xml:id="u-2.75" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Taka szansa otworzyła się przed nami nie tak dawno. Wizyta premiera Jerzego Buzka na Ukrainie stworzyła takie warunki. Rozmowy były bardzo obiecujące. Myślę, że ten rynek stoi przed nami otworem i należy z tego skorzystać. Jest to tylko kwestia uporządkowania naszych spraw rejestracyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.76" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">Jeśli chodzi o Rosję - tutaj mamy sprawę jeszcze oddaloną, ale słyszałam, że ten krok powinien być z naszej strony zrobiony - i to przede wszystkim z naszej strony - ponieważ mamy ten sam układ w kwestii rejestracji.</u>
<u xml:id="u-2.77" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejJaninaManko">W związku z tym leki, które były przez 15 czy 20 lat na naszym rynku, a nie stanowią jakiegokolwiek elementu szkodliwego, natomiast są stosowane jako wspomagające - powinny wzajemnie na naszych rynkach pozostać. Jeśli nie znajdą na naszym rynku aprobaty - to po prostu, w sposób naturalny z tego rynku znikną. Niemniej jednak sama sprawa wyciągnięcia ręki i rejestracji we właściwym kierunku - należy wówczas do nas. To musimy zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy podczas ostatniej wizyty pana premiera w Rosji problem leków i problem powrotu na rybek wschodni został postawiony i jak do tego odniosła się strona rosyjska?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">W Rosji jeszcze pan premier nie był. To jest wizyta, która dopiero czeka pana premiera. Natomiast na Ukrainie miałam przyjemność uczestniczyć w tym spotkaniu i muszę powiedzieć, że tam rozmowy przebiegały bardzo dobrze. Zostały poczynione uzgodnienia w konkretnych trzech punktach: szybkiej rejestracji z obydwu stron, szkolenia przez polskich specjalistów grupy ukraińskiej oraz możliwość wejścia producentów polskich na rynek ukraiński z produkcją.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Muszę tu podziękować za wsparcie panu dyrektorowi Karasiowi i CIECH, który tam pilnuje naszych spraw. To zostało bardzo szybko przygotowane i odnotowane w dokumentach rządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przepraszam, chodziło mi oczywiście nie o wizytę pana premiera Jerzego Buzka, ale o wizytę delegacji rządowej w Moskwie. Natomiast szerzej chodzi mi o to, jakie działania rząd podjął, jeżeli chodzi o powrót na rynek wschodni dla leków polskich. Ponieważ w listopadzie, na konferencji zostało to przedstawione jako jedno z oczekiwań wobec rządu, iż rząd podejmie jakieś kroki w celu powrotu na rynek wschodni.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Ponieważ sprawa dotyczyła, od strony przemysłu farmaceutycznego, głównie problemu rejestracji - to ten problem zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie jest identyczny. W związku z tym do nas należy teraz kolejny krok, w którym pokażemy, w jaki sposób pozwolimy naszym współpartnerom zaistnieć na rynku polskim i to w miarę szybko, bo pewne braki, które były w dokumentacji oni już uzupełnili. Oni oczekują takiego gestu i myślę, że my się z tym zgodzimy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Natomiast nie umiem powiedzieć panu nic więcej na ten temat - ponieważ ja jeszcze tego dokumentu z Rosji nie widziałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy są jeszcze jakieś dodatkowe pytania do pani minister Janiny Mańko.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Chciałabym bardzo, abyśmy już sprawę Taloxy doprowadzili do końca, bo dzisiaj znów, po raz kolejny, wprowadza pani minister posłów w błąd.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">W piśmie, które pani do mnie skierowała, pisze pani, że Taloxa była zarejestrowana w czerwcu 1998 r. Dzisiaj pani mówi, że w kwietniu. Ja mam świadectwo rejestracji i jest zarejestrowana w czerwcu 1997 r. Na liście leków na padaczki lekooporne znajduje się 6 leków, z czego 3 leki są zarejestrowane w 1998 r. Tak więc nie bardzo rozumiem, o co tu chodzi. Cieszę się jednak, że powiedziała pani, iż przy najbliższych negocjacjach weźmie pani ten lek pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Druga sprawa - pan minister Maksymowicz z chorymi na chorobę Parkinsona powiedział, że leki, które używają dotychczas nie ulegną zmianie. To zobowiązanie złożył wobec dużej grupy ciężko chorych ludzi. Wielu z tych pacjentów bierze Jumex, którego cena, niestety, od grudnia bardzo wzrosła.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Zdaję sobie sprawę, że lepiej jeśli leki do szpitalnictwa kupowane są centralnie, bo wtedy można wynegocjować niższą cenę, tylko że już mamy marzec. Dzieci na białaczkę chorują i trzeba prowadzić następne cykle, a hematolodzy leków nie mają. Nie da się z cyklem poczekać, aż załatwi się przetarg. Dziecko nie poczeka - po prostu nie będzie już tego leku potrzebowało.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Pani minister mówiła, że jest tendencja do zmniejszenia udziału pacjenta w cenie leków. Wobec tego proszę mi powiedzieć, dlaczego zostało przesuniętych wiele leków z listy 30-procentowej odpłatności na 50-procentową odpłatność?</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Wracając jeszcze do sprawy Taloxy chcę dodać, iż firma zgłaszała się w poprzednim roku do ministra zdrowia. Zwracali się też w tej sprawie neurolodzy dziecięcy. Tu chodzi o 300-400 dzieci w skali kraju, więc to nie jest już wydatek. Ja absolutnie nie chcę, aby ten lek był dostępny dla wszystkich neurologów - tylko dla neurologów dziecięcych, dla dzieci, które konkretnie na tę jednostkę chorują.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Fakt przesunięcia leków z 30% odpłatności na 50% odpłatność, jest niewątpliwie nowym, dodatkowym obciążeniem kieszeni pacjenta.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">O ile dobrze pamiętam, od kilku lat rysuje się coraz większe obciążenie kieszeni pacjenta za leki. To obciążenie w tej chwili zdecydowanie się powiększyło, ponieważ zlikwidowano zielone recepty, ponieważ nie zostały uwzględnione wszystkie potrzeby specjalistów. To są sytuacje nie do przyjęcia. Wobec zubożenia społeczeństwa, dodatkowe obciążenie, związane z lekami - jest dramatem.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Chciałbym jeszcze dodać, że wprawdzie leki szpitalne są lekami tańszymi niż z zakupu w aptece, ale w dalszym ciągu, w związku z ustawą o ubezpieczeniach zdrowotnych, lekarze szpitalni wypisują pacjentowi recepty i rodzina wykupuje w aptece, bardzo często za 100%. Dlatego wydaje mi się, że ta obrona kieszeni pacjenta jest w tej chwili najbardziej istotna i ważna.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Słyszymy o uwolnieniu cen na leki i o negocjacjach cen. Chciałbym, aby pani minister przybliżyła nam ten temat.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Chciałbym jeszcze zapytać o przyszłość przemysłu generycznego w Polsce bo wiadomo, że na tej bazie jest największa szansa zminimalizowania kosztów ponoszonych przez pacjentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałem pani minister serdecznie podziękować za udzielone odpowiedzi i jednocześnie zapytać, czy stawiając pewną formę zarzutu, uświadamiającą mi, że logistyka firmy farmaceutycznej jest tak kiepska, że nie jest przygotowana w momencie rejestracji do wprowadzenia leku w pełnym wymiarze , brała pani jako przykład Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej i logistykę powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych? Jeżeli tak - to rzeczywiście zrobiła pani dobre odniesienie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Zapewniam panią, że nie znam takiego prywatnego przedsiębiorcy, nie znam takiej firmy na świecie, która byłaby podobna do struktury administracyjnej. Oni są po prostu sprawni. Jeżeli zarejestrowałaby pani lek i wprowadziła go na listę, to w miesiąc po rejestracji, oni pokazaliby się z nim na rynku, tylko że ze 100% odpłatnością. A więc tak ta sprawa wygląda.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Druga sprawa - pani minister mówi, że w rozporządzeniu upoważni pani felczerów do wypisywania recept. Na jakiej podstawie, w oparciu o jakie przepisy? Proszę o wskazanie regulacji prawnych.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Trzecia sprawa - mam wrażenie, że na forum Komisji usiłuje się rozstrzygnąć konflikt czy zatarg, który jest pomiędzy Komisją Rejestracji Instytutu Leków a Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej. Proszę uprzejmie, abyście państwo nie chcieli używać komisji sejmowej do rozstrzygania tego rodzaju - być może nawet personalnych - konfliktów, które są.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselWladyslawSzkop">Pozwolę sobie zacytować akapit pisma pani minister z 26 maja 1998 r.: "Regulacje te jednak będą funkcjonować prawidłowo - mowa jest o certyfikacji, o rejestrach leków, przywróceniu rejestru, ponownym zarejestrowaniu - jeżeli wszystkie podmioty gospodarcze biorące udział w obrocie lekiem, będą posiadały aktualne wykazy środków farmaceutycznych nie zgłoszonych do rejestracji oraz środków farmaceutycznych, co do których zapadły negatywne decyzje".</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PoselWladyslawSzkop">Tak więc pismo podpisane przez panią minister jasno wskazuje - poinformować podmioty gospodarcze o tym, czy jesteś na liście czy nie, a więc w czym problem?Problem jest albo stylistyki, albo języka, albo świadomości tego, co z cytowanego zdania wynika.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#PoselWladyslawSzkop">Ostatnie pytanie - powiedziała pani, że Cefarmy są u wojewodów, a wojewodowie to przecież rząd. Jest to ramię rządu, które dostosowuje decyzje do terenu, na którym funkcjonuje. Proszę w takim razie powiedzieć, dlaczego decyzja z 1996 r. nie może być sprawnie wykonywana? W czym istnieje problem? Jest przecież premier, jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - jest więc droga napominania, reprymendy, nacisku.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Interesują mnie losy i treść wspólnego roz-porządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej i ministra pracy i polityki socjalnej na temat systemu osłonowego. Wiem, że z tym rozporządzeniem od lat są kłopoty. Chciałabym też wiedzieć, jakie środki zostały przewidziane na realizację tego rozporządzenia oraz gdzie są one ulokowane, bowiem w tej chwili, przy strukturze gminnej i powiatowej, również na poziomie powiatów - szczególnie w stosunku do bezdomnych - jest konieczność pokrycia kosztów leków i leczenia. To jest bardzo duży problem, bo w powiatach w ogóle nie mogą znaleźć tych pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Odpowiadam pani posłance Marii Gajeckiej-Bożek. Przykład, który pani podała z lekiem stosowanym w chorobie Parkinsona Jumex, jest również odniesieniem do tego, że jeżeli ustalony limit na produkcie polskim - to jest to najlepszy dowód, że w ten sposób nie tylko proponujemy produkcję krajową, ale także właśnie tutaj mamy ustawioną odpowiednią granicę cenową.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Jumex jest importowanym lekiem. On już jest powyżej naszego preparatu, w związku z tym zawsze będzie tak, że jeden czy dwa preparaty będą przekraczały tę granicę limitową. Ale jeśli mówimy o tym, że bierzemy pod uwagę przede wszystkim odtwórczą produkcję, produkcję generyczną, na której opiera się nasz przemysł i będzie się opierał - tu odpowiem panu posłowi - to jest to jedyna możliwość, którą możemy zastosować w tzw. przygotowaniu list, które również w podobny sposób przygotowuje się na świecie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Ja rozumiem, że w pani odzywa się dusza lekarza, ale my ciągle musimy być ograniczani do pewnych możliwości finansowych. Jeśli lekarze - specjaliści, szczególnie nie występowali właśnie o ten produkt, o którym pani mówi - o Talox - to znaczy, że ci specjaliści chociażby od tego zespołu przy padaczce, nie byli aż tak nim zainteresowani. Stwierdzili, że zestaw, który znalazł się na liście, jest wystarczający i na tym pozostało.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Muszę też pani powiedzieć, że już po wszystkich uzgodnieniach ze specjalistami, 4 miesiące później od tych samych specjalistów otrzymałam nowe informacje i chęć wymiany pewnych leków. Jak więc widać jest to dość trudna sytuacja.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Zgadzam się z panią, że jeśli chodzi o choroby typu nowotwór krwi: białaczki a szczególnie ziarnica - to jest to problem. Na przykład w ziarnicy zaprzestano produkcji leku i sprowadzenie go na import docelowy jest trudne, ponieważ są to akurat leki, które produkuje się w bardzo małych ilościach. To są tzw. leki sieroce i one mają również cykl swojej produkcji, a nie zawsze się to zgadza z cyklem leczenia pacjenta. Tu rzeczywiście są sytuacje dramatyczne.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Jest to problem do rozwiązania - to prawda, ale nie można w tej chwili dokonywać zmian z dnia na dzień w listach leków, bo to jest rozporządzenie, a nie decyzja ministra zdrowia, która miała miejsce do tej pory. Wobec tego operatywność czasowa jest niestety znacznie wydłużona.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Ja o tym wszystkim będę pamiętała, wszystkie materiały mam, ale nie jestem w stanie zrobić tego wcześniej.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Pan poseł Seweryn Jurgielaniec mówił o przemyśle farmaceutycznym generycznym. Panie pośle, my się tylko i wyłącznie w produkcji krajowej nastawiamy na przemysł odtwórczy. Wprowadzenie leków oryginalnych jest dla nas niemożliwe. Nie wiem za ile lat będziemy na takim etapie, żeby pokusić się na to.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Natomiast w dalszym ciągu podtrzymujemy całą linię postępowania odnośnie, tylko i wyłącznie, produkcji dobrych leków odtwórczych. Negocjacje, które przeprowadzamy w sprawach leków, które wchodzą na listy, są niezwykle ważne, bowiem wspólne rozmowy dają nam konkretny efekt, efekt w postaci obniżenia ceny. Ostatnio np. zostały obniżone ceny o 40-50% na niektóre leki.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Myślę, że byłoby znakomitą sprawą, żeby przekonać firmy do tego, żeby - jeśli chcą wejść na listy - obniżyły ceny leków. Mają bowiem wówczas szansę- aby lek znalazł się na liście. To jest właśnie cel i działanie takiego ustawienia list z chorobami przewlekłymi, aby już zrezygnować z zielonych recept. To była cała idea, która nam przyświecała. Myślę, że w tym kierunku zdecydowanie pójdziemy.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Pan poseł Władysław Szkop pytał, na jakiej podstawie zrobimy zapis wystawianiu recept przez felczerów. Na podstawie ustawy o zawodzie felczera. Do tej pory taki zapis był. W tym rozporządzeniu dokonano jeszcze pewnych zmian, ale to jest podstawa, aby pozwolić felczerom na wypisywanie recept w ramach ich uprawnień - tylko i wyłącznie. Nie mówimy o możliwości wypisywania recept w całości - tylko i wyłącznie w ramach tego uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Pismo, które pan zacytował mówi wyraźnie o tym, że zwracam się z prośbą o przesłanie mi tych list, które to wówczas mogłabym przekazać do zainteresowanych podmiotów. Ja tej listy do dnia dzisiejszego nie mam.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Proszę też nie mówić, że na tej sali usiłujemy rozwikłać jakiś konflikt wewnętrzny. Ja tylko sygnalizuję problem, o którym mówię nie tylko ja, ale przede wszystkim przemysł i zainteresowane podmioty gospodarcze, czyli również ośrodki dystrybucyjne.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Wszystkie strony zainteresowane bardzo wyraźnie powiedziały o tym na poprzednim posiedzeniu Komisji. To jest po prostu zbieżność faktów i nic ponadto.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Odnośnie prywatyzacji Cefarmów w dalszym ciągu podtrzymuję swoje zdanie - dotyczy to oczywiście poprzedniej koalicji. Wyjeżdżając z kraju zostawiłam 6 Cefarmów przygotowanych do prywatyzacji. Decyzją ministra Wiesława Kaczmarka - nie zostały sprywatyzowane do dnia dzisiejszego i to są straty, jakie ponosimy. Dlatego miałam pretensje o to, że ten ruch przesunięcia do wojewodów - dał właśnie taki, a nie inny efekt. Gdyby to zostało u ministra zdrowia - mielibyśmy już dzisiaj przynajmniej połowę Cefarmów sprywatyzowanych.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Odpowiadam pani posłance Joannie Staręga-Piasek - rozporządzenie oczywiście jest u ministra pracy i polityki socjalnej. Myśmy wnieśli tylko projekt takiego rozporządzenia do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Myślę, że w najbliższym czasie będzie okazja, abyśmy to wspólnie z ministrem pracy i polityki socjalnej rozwiązali. W tej chwili nie wiem, czy minister pracy i polityki socjalnej poczynił jakieś nowe zapisy. Natomiast nasz zapis wnosił tzw. rozszerzenie granic finansowych. Poszerzenie tego i ileś tam procent w górę, ponieważ były zawężenia dość duże i postanowiliśmy dać większą szansę i możliwości pacjentom.</u>
<u xml:id="u-12.17" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Jeśli chodzi o pieniądze - to część jest w samorządzie, a część jest u ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Chciałam zapytać panią minister, kiedy otrzymam materiały, o które prosiłam na poprzednim posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Dziękuję za zwrócenie uwagi i przypomnienie pana prof. Miodka. Ja wiem co znaczą słowa: "winien, powinien, należy" i nie chodziło mi o interpretację tych słów, ale o to - kiedy to będzie. To - co "należy, winien i powinien" to, co jest zawarte w materiale.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Pani minister, mam wrażenie, że rozminęły nam się światy. Pani z chęcią powraca tam, gdzie to pani wygodne - do przeszłości i z równą niechęcią wymazuje rzeczy z tej przeszłości.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałem pani przypomnieć, że rozporządzenie o listach refundowanych pojawiło się po raz pierwszy w 1997 r. na mocy ustawy nowelizacji z 1998 r. i nic się nie zmieniło od tamtego czasu. Ten fakt pani traktuje jako swoje osiągnięcie i dokonanie, i w dokumencie, który pani przedstawiła, i w wypowiedzi przed chwilą.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałem też uświadomić pani, że to rozporządzenie może być nieustannie nowelizowane przez panią, na podstawie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym art. 37, gdzie jest nakaz nowelizacji "nie rzadziej niż jeden raz w roku", co nie znaczy, że nie można częściej. Dla pewnej puli leków, które stanowiłyby "istotne obniżenie kosztów", o które pani postuluje w swoim materiale - można by to zrobić.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Na zakończenie bardzo proszę, aby pani nie upoważniała felczerów do wystawiania recept, na podstawie ustawy o zawodzie felczera, bo uprzejmie panią informuję, że w tym samym momencie złożę wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie nieważności tego rozporządzenia z ustawą o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, ponieważ ta ustawa określa, kto może wystawić refundowaną receptę. Nie ma żadnego innego przepisu, który tę sprawę określa. Refundowaną receptę może jedynie wystawić lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, nie felczer.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Oczywiście wszystkie materiały i odpowiedzi na piśmie - o co pani posłanka prosiła - przekażę jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Panie pośle, oczywiście w ustawie jest powiedziane, że przynajmniej raz w roku nowelizujemy listę leków. Ale jeszcze raz mówię - jeżeli rozporządzeniem będziemy przekazywać każdy aneks - będzie to wymagało znacznie więcej czasu. Owszem, jeśli uda nam się przygotować to poprzez system komputerowy - to na pewno będzie łatwiej i postaram się, aby to częściej następowało.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">Wracam do sprawy felczerów. Nie jest to ani nasz wymysł, ani nie jest to zaprzeczeniem tego, co do tej pory istniało. Podstawowa prawda również istnieje. Mówimy o sprawie bardzo złożonej, ale jednocześnie sprawie, która jest już schyłkowym problemem.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">W tej chwili w całym kraju jest 309 felczerów. Jest to grupa ludzi, która wiekowo waha się między 55 a 58 rokiem życia, a więc niewiele zostało już im do emerytury. Są to ludzie, którzy współpracują ze swoimi kolegami - lekarzami, ramię w ramię w przychodniach, małych ośrodkach, a także dużych ośrodkach. Wydaje mi się, że pozostawienie im tych ograniczonych uprawnień, które mieli do tej pory - nie jest niczym błędnym. Kasa chorych również dobrze może to kontrolować.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#PodsekretarzstanuJaninaManko">To oczywiście jest jeszcze kwestia dyskusji między kasą chorych a nami - bo takiego rozporządzenia nie wydajemy sami. Natomiast uważam, że z punktu widzenia moralnego - wypadałoby tę sprawę po prostu pozostawić czasowi. Nie widzę powodu do wielkich strat z tego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie ma rozbieżności między nami, co do idei, jest natomiast istotna rozbieżność co do sposobu. Nie może pani napisać, że felczerowi wolno wystawiać receptę - jeśli ten felczer nie został upoważniony do wystawiania recept fundowanych w ustawie o systemie ubezpieczenia zdrowotnego, a niestety - nie został. Wykreślono go w lipcu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na sali obecni są także przedstawiciele Ministerstwa Finansów. Przypomnę, że były tutaj stawiane dwie najważniejsze kwestie i to zarówno podczas konferencji 9 listopada, jak i podczas przedwczorajszej dyskusji. Przede wszystkim problem ceł na surowce do produkcji farmaceutyków, wobec braku tych ceł na import, co znacznie pogorsza sytuację polskiego przemysłu farmaceutycznego. W tej sprawie od lat ten postulat jest podnoszony. Zdaniem posłów nie jest uzasadnione utrzymywanie tego cła.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Druga sprawa, to uwolnienie cen leków. W tych dwóch sprawach oczekujemy dzisiaj od Ministerstwa Finansów jasnego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Ustosunkowując się do tego, co pan przewodniczący powiedział, od razu chcę zwrócić uwagę, iż kwestia ustalania ceł należy do kompetencji Ministerstwa Gospodarki. W związku z tym nikt z nas, reprezentujących Ministerstwo Finansów, nie czuje się kompetentnym do udzielenia odpowiedzi w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Podobnie wygląda kwestia ustalania kontyngentów na import wolnocłowy surowców i półproduktów do produkcji farmaceutycznej. To również należy do Ministerstwa Gospodarki. Nie wiem, dlaczego pan prof. Roszkowski twierdził, że te papiery zostały złożone w Ministerstwie Finansów - być może dlatego, że tam mieści się Główny Urząd Ceł. Ministerstwo Finansów nie podejmie decyzji w sprawie ceł i kontyngentów.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeśli chodzi o kwestie cen urzędowych, która była poruszona w wielu wypowiedziach posłów i Polfarmedu - odpowiedź podzielimy na dwie części. Ponieważ część pytań dotyczyła zasad ustalania cen urzędowych, a druga część - konkretnych przykładów.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeśli chodzi o zasady ustalania cen urzędowych - to na całym świecie jest tak, że ten kto płaci za leki, to zazwyczaj negocjuje ich ceny z wytwórcami. Dopóki w Polsce za leki produkowane w kraju płacił budżet - to było logiczne, że ceny urzędowe na te leki ustalało Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Po przejęciu finansowania refundacji leków dla uprawnionych przez kasy chorych, ich ceny będą przedmiotem negocjacji między przedstawicielami kas chorych a producentami. Przewiduje to ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, art. 37 pkt 5 i art. 38 pkt 6 i Ministerstwo Finansów nie ma tu żadnych zastrzeżeń, aby kasy chorych - oczywiście we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej i jeżeli będzie taka potrzeba, Ministerstwem Finansów - wzięły na siebie główny ciężar negocjacji cen na leki krajowe jak i zagraniczne. Jest to zgodne z zasadą, że kto płaci - ten powinien negocjować.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Na jakich podstawach są ustalane ceny? Jaka jest zasada negocjowania cen, która dotychczas obowiązywała?</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeśli chodzi o ceny urzędowe leków krajowych ustalane przez Ministerstwo Finansów, to był to dotychczas system stosowany również w niektórych krajach Europy Zachodniej, bo nie jest prawdą, że na terenie Wspólnoty obowiązuje jeden system negocjowania cen. Są dwa systemy.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jest tzw. reference pricing, czyli ustalanie ceny na podstawie ceny dawki dziennej najtańszego odpowiednika, zarejestrowanego w kraju o najniższym poziomie cen - najczęściej w Portugalii czy w Grecji. Taki system obowiązuje w większości krajów Europy kontynentalnej.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Natomiast w Wielkiej Brytanii jest system oparty na analizie kosztów i negocjowaniu marży brutto, czyli zysku przy produkcji leków. Jest to system nazywany w skrócie PPKS. Taki system w naszym kraju dotychczas obowiązywał w odniesieniu do ustalania cen urzędowych leków krajowych. Czyli podmiotem tych negocjacji był poziom kosztów i poziom rentowności osiągany przez producenta na wytwarzaniu leków refundowanych z budżetu, sprzedawanych na rynku krajowym.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeżeli weźmiemy dane na podstawie sprawozdań F 01 za I półrocze 1998 r. - to rentowność brutto produkcji krajowej o cenach urzędowych wynosiła 17%, czyli nie była to niska rentowność. To jest jeszcze sytuacja sprzed podwyżki cen urzędowych na leki krajowe. Przypominam, że od 1 stycznia tego roku - te ceny wzrosły o 10%, czyli poziom inflacji ub.r. Dla porównania - na Węgrzech w tym samym okresie od 1 stycznia 1999 r. podniesiono ceny na leki negocjowane z budżetem o 3%, czyli mniej więcej o połowę poziomu inflacji.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Ten system, który dotychczas obowiązywał, oparty na formule PPRS był - moim zdaniem - korzystny dla producenta, ponieważ pozwalał on na zamortyzowanie kosztów prac naukowo-badawczych, a także - co bardziej istotne w naszych warunkach - na zamortyzowanie nakładów inwestycyjnych, niezbędnych do spełnienia wymogów koncesyjnych.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Tu zresztą takie liczby zgłaszano, że np. w 1997 r. nasze przedsiębiorstwa farmaceutyczne zainwestowały 478 mln zł w modernizację aparatu wytwórczego. Ministerstwo Finansów nie miało żadnych zastrzeżeń, żeby koszty tych inwestycji były zaliczone do kosztów, na podstawie których ustalano ceny urzędowe.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Ten nasz system jest o wiele mniej restrykcyjny niż system brytyjski, bo w Wielkiej Brytanii wytwórcy leków, którzy osiągają w danym roku podatkowym zyski wyższe od uzgodnionych w toku negocjacji z NHS, są zobowiązani do odprowadzenia tej nadwyżki do budżetu NHS. U nas nigdy czegoś takiego nie było. To, że ten system jest popularny w Wielkiej Brytanii, może świadczyć, iż tam producenci w 1993 r. dobrowolnie zobowiązali się do obniżenia na trzy lata cen średnio o 2,5% rocznie, właśnie w zamian za to, że NHS zobowiązało się nie wprowadzać systemu reference pricing.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Ja przyznam się, że trochę się dziwię, że przedstawiciele naszego przemysłu żądają wprowadzenia tego systemu reference pricing - u nas. Nie wiem, czy np. Polfa Grodzisk byłaby zadowolona, gdyby cena urzędowa czy limit refundacji Ciprofloksacyny była ustalona na podstawie najtańszego odpowiednika zarejestrowanego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">W każdym bądź razie, dopóki obowiązuje ten system będący modyfikacją PPRS - to takiej sytuacji nie było. Dzięki temu przemysł farmaceutyczny należał w latach 90. do trzech najbardziej rentownych branż przemysłu.Takie są fakty, chociaż oczywiście, wyniki finansowe poszczególnych zakładów - są zróżnicowane.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeżeli chodzi o dyrektywy Unii Europejskiej - to ja osobiście nie znam takiej dyrektywy, która narzucałaby nam obowiązek wprowadzenia konkretnego systemu ustalania cen leków refundowanych. Jeżeli jest taka dyrektywa, to bardzo chętnie ją przeczytam. Natomiast niewątpliwie jest tutaj obowiązek wprowadzenia systemu ustalania cen refundacji, który byłby przejrzysty, transparentny, który byłby stosowany w sposób jednolity tak dla producentów krajowych, jak i dla zagranicznych z tym, że może być albo system reference pricing, albo system PPRS. Nie wiem, który system kasy chorych będą wolały i który będą, w ostatecznym rachunku woleli przedstawiciele naszych zakładów produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Jeżeli chodzi o wymóg ujednolicenia kryteriów przyznawania refundacji, to jeżeli firmy zagraniczne zgodzą się na ujawnienie kosztów produkcji swoich leków - możemy również zgodzić się na taki system. Dla naszego przemysłu byłoby to bardzo korzystne. Jest to kwestia do uzgodnienia.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Wydaje mi się, że występuje pewne zbliżenie stanowisk, z czego bardzo się cieszę. W wystąpieniach Ministerstwa Finansów i Polfarmedu - nie jest mowa o uwolnieniu cen, tylko o tym, żeby te ceny były negocjowane w odmienny sposób. Na to jest zgoda, bo jest to nieuchronne. To wynika z ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, ze zmiany finansowania refundacji leków.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Natomiast przeciwko jednemu chcielibyśmy zaprotestować. Zmiana sposobu nego-cjowania cen na leki krajowe - nie powinna być pretekstem do skokowego wzrostu tych cen, a podawano tu taki wskaźnik - o 22,5%. Wtedy konsekwencje dla budżetu kas chorych byłyby ok. 500 mln zł rocznie. Przyznam, że nie bardzo widzę tu uzasadnienia, dlaczego akurat zmiana tego podmiotu, który będzie negocjował ceny, ma spowodować tak dramatyczny wzrost cen?</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Tutaj trzeba powiedzieć, że te ceny urzędowe mają swoje uzasadnienie. W Ministerstrwie Finansów leży 50 wniosków producentów krajowych o obniżenie cen urzędowych. Producenci ci uważają, że w sytuacji konkurencyjnej, w jakiej się znajdują, przy takich cenach jakie mają obecnie - nie sprzedadzą swojej produkcji.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowTomaszHermanowski">Była tu też mowa, że niektóre leki są wytwarzane przy rentowności zerowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">Chciałabym krótko skomentować materiały, które otrzymaliśmy z Polfarmedu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">Nie kwestionując samej konieczności odejścia od ustalania cen urzędowych uważam, że nie należy demonizować wpływu cen urzędowych na kondycję finansową firm far-maceutycznych.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">To zestawienie, które otrzymaliśmy właściwie nie informuje nas o niczym, poza tą różnicą cen. Nie mówi się tutaj o rentowności tych leków - mimo takiej ceny. Należy również uwzględnić i wziąć pod uwagę odmienne warunki produkcji tychże leków.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">Na tej liście np. są leki, które do dzisiaj nie mają ustalonej ceny urzędowej, więc na dobrą sprawę - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ta cena była ustalona na poziomie satysfakcjonującym producenta. Na liście niskich cen, które tu są wykazane jako drastyczny przykład, który posłów zaszokował - są preparaty, o cenę których producent wystąpił o obniżenie. To bardzo znaczne obniżenie, nawet do 50%. Jest to dowód na to, że zaczyna działać kwestia konkurencji, a nie że my urzędowo "utrącamy" tych producentów.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">Nieprawdą jest również informacja o tej wielokrotności różnicy w cenach. Cennik cen urzędowych obejmuje ok. 1 tys. pozycji. Są tam ceny leków - szczególnie nowych leków- które są zarejestrowane na listach refundacyjnych i w związku z tym mają cenę urzędową - które praktycznie są zarejestrowane na poziomie ich odpowiedników leków importowanych. Są też nieliczne przykłady, że są powyżej ceny leku importowanego, bo w oparciu o zgłoszone koszty przez producenta. Są też przykłady ustalania limitu na cenach krajowych, a nie tylko importowych.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowMalgorzataSzczerbak">Chciałam dodać, że ten problem cen jest niewątpliwie ważny i wpływający na sytuację przedsiębiorstw farmaceutycznych, niemniej jednak on się stale zmniejsza. Na dzisiaj udział cen urzędowych w produkcji krajowej jest tylko 40-42%. Powyżej 50% są to ceny umowne, gdzie producenci mogą je swobodnie kształtować.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Poproszono mnie, abym odpowiedział na niektóre pytania zgłoszone na poprzednim posiedzeniu, a które dotyczyły podatków pośrednich, czyli VAT. W obrocie lekami jeszcze dwa lata temu obowiązywała stawka zerowa VAT, w zakresie leków objętych systemem refundacji. W ub.r. - 2%, w tym roku - 4%. W przyszłym roku chcemy, aby VAT wyniósł 7%.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Nie jest to wynikiem tego, że minister finansów chce zarabiać na leki, ale tego, że Unia Europejska szczególną wagę przywiązuje do podatku VAT, gdyż składka w Unii Europejskiej podczepiona jest pod dochody z VAT. W związku z tym specjalny system dyrektyw określa standardy rozliczeniowe VAT po to, aby ta składka sprawiedliwie tam wpływała.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Załącznik H do VI dyrektywy stwierdza, że na leki i podobne artykuły musi obowiązywać stawka ulgowa minimum 5%. Żadnemu z państw, które ostatnio przystępowały do Unii Europejskiej, nie udało się wynegocjować odstępstwa od tego. Stąd my, chcąc złagodzić skutki społeczne wzrostu cen leków, rozłożyliśmy na 4 lata ten proces dochodzenia.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Na pozostałe leki, nie objęte systemem refundacji, obowiązuje już od lat stawka 7%.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Doszło do małego nieporozumienia - spóźniliśmy się z naszymi przepisami, które wyznaczały asortyment leków, gdzie obowiązuje na br. ta stawka 4%. Byliśmy tu trochę zdezorientowani, bo z pierwszych namiarów, jakie mieliśmy wynikało, że listy ubiegłoroczne miały przejść do stosowania na br. w uzgodnieniach międzyresortowych zmiany ustawy o podatku od towarów i usług. Ten fakt nie został zgłoszony, ale sprawę uregulowaliśmy na zasadzie rozporządzenia wykonawczego do ustawy - Ordynacja podatkowa.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Wydano specjalne rozporządzenie, które zarządziło o zaniechaniu ustalania i poboru VAT od tychże leków do poziomu 4%. Obejmuje to całe obroty za br., czyli od 1 stycznia. Tak więc - jak mówiłem - na początku było pewne zamieszanie, ale postaraliśmy się je usunąć.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Dwa pozostałe tematy, które zostały zgłoszone w zasadzie wychodzą poza mój teren działania, czyli poza podatki pośrednie.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Pierwsze pytanie brzmiało - dlaczego mamy płacić VAT od nieopłaconych jeszcze dostaw, zrealizowanych w eksporcie.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Tu problem może dotyczyć tylko podatku dochodowego, a nie podatku VAT. Bowiem w eksporcie obowiązuje zerowa stawka VAT. Jeśli zaś chodzi o podatek dochodowy, na którym mniej się znam, mogę jedynie powiedzieć, iż cały podatek dochodowy został oparty na zasadzie tzw. memoriału a nie kasy. Czyli gdy powstaje należność do zapłaty - to stanowi przychód, w oparciu o który wyznacza się dochód, a nie sumy zapłacone.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Kwestia nieściągalności, albo trudnej ściągalności, kwestie kredytu kupieckiego, opóźnionej zapłaty - występują nie tylko w przemyśle farmaceutycznym. Występują one również w innych przemysłach przy rozliczeniach ze Wspólnotą Niepodległych Państw - głównie w przemyśle spożywczym i lekkim.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">W związku z tym, jeżeli będzie się rozpatrywać jakieś zmiany - to w o wiele szerszym kontekście.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Dochody z VAT zostały zaplanowane w ustawie budżetowej pod "dochody z VAT", nie tylko w budżecie państwa, ale i w budżetach samorządowych.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Jakiekolwiek próby manipulowania w trakcie roku w tych przepisach - co musiałoby nastąpić w drodze ustawy - byłyby bardzo trudne i konsekwencje tego byłyby nie tylko dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Następny temat - ograniczenie poboru podatków poprzez odroczenie z tytułu nieopłaconych dostaw do Wspólnoty Niepodległych Państw - dotyczy również nie tylko przemysłu farmaceutycznego, ale i spożywczego, odzieżowego i obronnego.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Wydaje się, że temat - jako że dotyczy i dochodów samorządowych - nie może być załatwiony poprzez rozporządzenie ministra finansów, które by ogłaszało- z tego akurat tytułu, zaniechanie ustalania i poboru VAT. Sytuacja poszczególnych wytwórców jest tutaj bardzo różna.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Natomiast w Ustawie Ordynacja podatkowa są przewidziane możliwości złożenia wniosku przez indywidualnych sprzedawców, dostawców towarów na eksport do urzędu skarbowego, aby ten urząd zaniechał ustalania i poboru, dla konkretnego podatnika podatku dochodowego, żeby umorzył zobowiązania podatkowe bądź odroczył termin ich zapłaty lub rozłożył je na raty.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Jeżeli chodzi o umorzenie bądź też o zaniechanie - urzędy skarbowe niechętnie rozpatrują takie wnioski i do rzadkości należą decyzje, kiedy urzędy skarbowe pozytywnie je załatwiają.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Natomiast postulowane odroczenie terminu zapłaty, czy rozłożenia na raty - jest to powszechna, codzienna praca organów skarbowych. Jeżeli dany producent złoży w urzędzie skarbowym odpowiednie dokumenty, z których będą wynikały nie tylko trudności płatnicze ale i to, że może to zaważyć na dalszych losach firmy - z reguły urzędy idą na rękę w takich przypadkach.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Tak więc istnieje podstawa prawna, która nie robi precedensu na całą Polskę dla wszystkich przemysłów, a która jednocześnie daje możliwość rozpatrzenia indywidualnej sytuacji danego wytwórcy i podjęcia decyzji w mniejszym zakresie, która nie zaważy tak szeroko - np. na finansach samorządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Powiedział pan, że Ministerstwo Finansów planuje 4-letni okres dochodzenia do wyższego podatku VAT. Jakie to są zamiary?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Być może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. W tej chwili jesteśmy już w trzecim roku tego 4-letniego okresu dochodzenia do wyższego podatku VAT. Ostatnia regulacja, która nastąpi - co jest już zapisane w ustawie - będzie od 1 stycznia 2000 r. na stawkę 7%. Więcej żadnych regulacji w zakresie leków - nie będzie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">W lekach weterynaryjnych obowiązuje stawka zerowa. W ramach dostosowywania naszych przepisów do konstytucji i do wymogów VI dyrektywy Unii Europejskiej, naj-prawdopodobnie i tu od 1 stycznia przyszłego roku będzie podniesiona stawka do 7%.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak zrozumiałem - wymóg stawiany przez Unię Europejską - to jest minimum 5% na leki. To jest wymóg, który Polska powinna spełnić w momencie wejścia do Unii. Wobec tego skąd tak radykalne wychodzenie naprzeciw tym wymaganiom. Wydaje się to szkodliwe z punktu widzenia ubezpieczeniowego, który jest dodatkowo obciążony zwiększonymi kosztami leków.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Rzeczywiście, jest to argument, ale argument pada w kilku czy też kilkunastu innych dziedzinach, gdzie jest problem dostosowania się do wymogów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Były robione harmonogramy po to, aby nie stawiać społeczeństwa, w roku przystąpienia do Unii przed wieloma podwyżkami naraz. Czeka nas wprowadzenie VAT na mieszkania, na artykuły spożywcze nieprzetworzone. Chodzi o to, aby poszczególne, bardzo nie-popularne podwyżki - rozłożyć w czasie.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawRurka">Gdy skończymy etap zmiany cen leków, zacznie się opodatkowanie rolnictwa VAT i artykułów żywnościowych, likwidacja VAT ulgowego na materiały budowlane i miesz-kalnictwo. To wszystko wynika z przyjętych harmonogramów dochodzenia stopniowego do układu docelowego i nie robienia na jeden moment wszystkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Minister-stwa Skarbu.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W pytaniach poselskich podnoszony był problem przekształceń własnościowych przemysłu farmaceutycznego.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poza tym z prasy dowiedziałem się, że w maju ma być prywatyzacja Polfarmy Stargard, podczas gdy w listopadzie na konferencji prasowej pan minister Michalski prezentował pogląd, iż w najbliższych dwóch latach nie przewiduje się prywatyzacji pozostałych Polf.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wobec tego jakie są plany w zakresie prywatyzacji Polfarmy Stargard.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Przede wszystkim żałuję, że przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa nie był zaproszony na spotkanie, które odbyło się w dniu wczorajszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Oczywiście - był zaproszony. Widocznie macie państwo zły przepływ informacji w ministerstwie - to jest sprawa skandaliczna.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na moją prośbę wzywaliśmy na posiedzenie przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa, na co otrzymałem odpowiedź, że dyrektor odpowiedzialny za to , odłożył sprawę uznając, że nie wymaga ona obecności przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa. Jest to nieprawdopodobna historia i ja z tego wyciągnę odpowiednie wnioski. Pan potwierdza, że nie macie bałaganu w ministerstwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">W takim razie bardzo przepraszam za tę nieobecność przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa i oczywiście będzie to przedmiotem wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Przed sobą mam materiał, który - jak rozumiem - był przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Komisji, w zakresie cen leków. To zagadnienie objęło swoim zakresem także kwestie dotyczące prywatyzacji. Ten materiał - co ustaliłem dzisiaj ze swoimi szefami - nie był uzgodniony z Ministerstwem Skarbu Państwa, w części dotyczącej prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Temat, który tu się pojawił i teza - jakże groźna, przedstawiona na posiedzeniu Komisji - żeby powstrzymać błędną politykę prywatyzacyjną przedsiębiorstw farmaceutycznych - nie była uzgadniana z resortem, który jest odpowiedzialny konstytucyjnie za realizowanie tych funkcji skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Co do pytań dotyczących prywatyzacji myślę, że głównie będą państwa interesowały kwestie prywatyzacji dużych firm farmaceutycznych, w skrócie Polf.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Tu strategia ministra skarbu państwa - ta, która jest mi znana - nie uległa zmianie. Tą strategią jest prywatyzowanie firm farmaceutycznych.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Nie znam wypowiedzi wiceministra Michalskiego, dotyczącej zatrzymania prywatyzacji Polfy w Stargardzie Gdańskim, gdzie ta firma funkcjonuje pod nazwą Polfarma. Na dowód czego chcę państwa poinformować, iż trwają zaawansowane prace prywatyzacyjne nad prywatyzacją właśnie tej firmy.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Toczy się także proces prywatyzacji Tarchomińskich Zakładów Farmaceutycznych. Pozostałe Polfy, które w większości są jeszcze przedsiębiorstwami państwowymi - także w naszych planach mają być objęte prywatyzacją. Oczywiście - wszystko to może ulec zmianie, ale w tej chwili mówię o stanie na dzień dzisiejszy. Jeszcze kilka słów na temat Polfarmy. Ta firma była poddana próbie prywatyzacji zakończonej w ub.r. niepowodzeniem. Minister skarbu państwa podjął, na przełomie roku decyzję o ponownym zaproszeniu do rokowań - stąd moje stwierdzenie, że proces prywatyzacji Polfarmy toczy się dalej i nic mi nie wiadomo o pomysłach na jego zatrzymanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Chciałam zapytać w kontekście tego, co pan powiedział - jak pan ustosunkowałby się do trzeciego punktu naszego projektu dezyderatu, mówiącego m.in., aby "prywatyzacja przedsiębiorstw przemysłu farmaceutycznego poprzedzana została konsolidacją oraz zachowaniem przez Skarb Państwa decydującego pakietu...". Niepokój mój budzi owa konsolidacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Nie mam przed sobą treści tego dezyderatu, natomiast z tego co pani odczytała mogę powiedzieć, iż kwestia konsolidacji firm branży farmaceutycznej jest oczywiście cały czas analizowana w ramach szerszego bloku spraw, którym na imię restrukturyzacja firm z tych branż.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPanstwaStanislawJakubowski">Natomiast jeśli chodzi o nasze doświadczenia z konsolidacji restrukturyzacji, prób tworzenia holdingów z innych branż - są mało obiecujące. Ta koncepcja, która jest lansowana przez jedną z firm sektora, póki co, nie została przez ministra zatwierdzona, w związku z czym - jej nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję za wyjaśnienia, które były nam potrzebne po to, żebyśmy mogli teraz przejść do decyzji Komisji Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Tak, jak to ustaliliśmy na posiedzeniu w dniu przedwczorajszym chcemy, aby Komisja wnioski z dyskusji sformułowała w formie dezyderatu do Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Komisja upoważniły prezydium, aby przygotowało projekt. Wszyscy państwo otrzymaliście projekt dezyderatu. Czy są jakieś istotne uwagi do tego projektu, abyśmy mogli go poddać pod decyzję?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">W uwagach, które zgłaszane będą mieszały się uwagi drobne, językowe ze sprawami ogólniejszymi.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Wydaje mi się, że powinniśmy operować pojęciem "polityki lekowej rządu", a nie "polityki lekowej państwa".</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Przede wszystkim zaś wydaje mi się, że nie została przedstawiona w sposób do zaaprobowania przez Komisję polityka lekowa rządu. Ten dezyderat powinien się zaczynać od przedstawienia polityki lekowej rządu. Na potwierdzenie tego, iż to dotyczy rządu, a nie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej - może świadczyć ta dzisiejsza fragmentaryczna dyskusja między resortami.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">W związku z tym trudno, żebyśmy my byli tu rozjemcami, czy też decydowali w imieniu poszczególnych resortów. Po to jest rząd, żeby nam przedstawił spójną politykę lekową rządu. To były uwagi odnośnie preambuły.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Przechodzą do punktu pierwszego. Wydaje mi się - w kontekście tego, co mówiła pani minister - że rząd nie tylko rozpatruje, ale też podejmuje pewne działania dotyczące sytuacji w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw. Dlatego uważam, że są to sprawy szczególne, co do których my nie mamy kompetencji. Kompetencji rozumianej jako pewnej wiedzy i niejako "tkwienia" w temacie. Stąd ust. 1 i 2 wydaje mi się zbyt kategorycznie zapisany.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Jeżeli chodzi o pkt 5 - to przyjęliśmy już przecież budżet decyzja, czy też sugestia zawarta w tym punkcie, iż mamy poprzez odroczenie terminu płatności za 1998 r. w pewien sposób ingerować w ten budżet - wydaje mi się co najmniej nielogiczna.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Budzi też moje zastrzeżenie pkt 2 ust. 2, gdzie zapis brzmi: "Stworzenie systemu tworzenia cen leków w oparciu o negocjacje z decydującą pozycją organów reprezentujących interes publiczny". Z logicznego punktu widzenia - nie ma tu mowy o negocjacjach, bo w momencie negocjacji strony powinny mieć jednakowy start. Z kolei w pkt. 3 - tu odwołam się do wyjaśnień przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa - sugerujemy konsolidację, nie znając się na tym. Być może to ma sens, ale mimo wszystko, to chyba wykracza poza wiedzę, jaką mamy na ten temat.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Wydaje mi się, że pewne kategoryczne stwierdzenia tutaj zawarte - mogą być nietrafionymi stwierdzeniami. Dlatego uważam, że powinniśmy jeszcze raz, bardzo starannie spojrzeć na tę treść i ją przepracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">W kontekście tego, o czym rozmawialiśmy wczoraj i rozmawialiśmy dzisiaj, a także mając na uwadze bieg wydarzeń na wczorajszym i dzisiejszym posiedzeniu uważam, że nie należy przyjąć treści tego projektu dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Dobrze byłoby zorganizować jeszcze jedną debatę na temat polityki lekowej rządu, na której wszystkie wymienione dzisiaj ministerstwa: Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Skarbu Państwa - przedstawiłyby w sposób spójny politykę lekową rządu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Powtórzę to, co powiedziała pani posłanka Joanna Staręga-Piasek - my nie jesteśmy płaszczyzną do tego, aby na posiedzeniach Komisji dochodziło do uzgadniania pewnych decyzji międzyresortowych w rządzie. Niech raczej zainteresowane resorty zrobią sobie odrębne posiedzenie w ramach rządu, a nam - posłom zaprezentują już konkretny wynik tych swoich rozmów.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Poza tym materiał "ocena polityki lekowej państwa" przygotowany tylko i wyłącznie przez panią minister Janinę Mańko - jest siłą rzeczy bardzo wąskim przedstawieniem problemu.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PoslankaElzbietaRadziszewska">Dlatego wnoszę formalny wniosek, żebyśmy dzisiaj tego dezyderatu nie przyjmowali, natomiast zorganizowali jeszcze jedno posiedzenie na temat polityki lekowej rządu, mając przygotowane materiały przez wszystkie resorty, aby to, jak ocenimy na tym posiedzeniu Komisji politykę lekową rządu, stanowiło spójną całość.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wydaje mi się, że propozycja, aby dzisiaj nie rozpatrywać dezyderatu, jest odłożeniem sprawy w dalszą przyszłość, nie wiadomo dlaczego.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Komisja analizuje już trzeci raz politykę lekową. Pierwszy raz odbyło się to w kwietniu 1998 r., kiedy to zgodnie przyjęliśmy, że trzeba jeszcze dać rządowi ok. pół roku czasu, aby wykształtowało się nowe podejście do polityki lekowej.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przypomnę - zwracam się do pani posłanki Joanny Staręgi-Piasek - że cały czas jest obowiązujący projekt rządu "Polityki lekowej państwa" - stąd taka nazwa. Ten dokument funkcjonuje od 1995 r. i to jest to, co obowiązuje rząd.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Natomiast my oceniamy sposób realizacji tej polityki lekowej, czyli po prostu realizację tego programu rządowego. Materiał, który przedstawiła pani wiceminister Janina Mańko, był informacją o realizacji polityki lekowej państwa, przez ministra zdrowia i opieki społecznej, bo tylko takie kompetencje ma pani minister.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Podobnie przedstawiciele pozostałych ministerstw, odpowiadali na nasze pytania w zakresie swoich kompetencji - w jaki sposób poszczególni ministrowie biorą udział w realizacji polityki lekowej państwa. Stąd nasz dezyderat jest właśnie próbą zmobilizowania rządu, aby odniósł się całościowo, w sposób skoordynowany, jednolity do polityki lekowej państwa, w oparciu o wnioski, które przedstawiamy w dezyderacie.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ponadto chcę powiedzieć, iż bardzo gruntowna dyskusja odbyła się podczas konferencji pod patronatem komisji sejmowej z udziałem 4 wiceministrów z poszczególnych resortów oraz środowiska farmaceutycznego, szeroko pojętego. Takie było oczekiwanie, a także zapowiedź - że Komisja ustosunkuje się do tych wniosków, przeprowadzi szeroką dyskusję i zgłosi dezyderat.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jesteśmy w tej chwili po trzech turach dyskusji i w - moim przekonaniu - jesteśmy przygotowani do tego, aby te wnioski odpowiednio do rządu zaadresować.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli chodzi o sformułowanie "stworzenie systemu tworzenia cen leków..." rzeczywiście nie jest ono trafne i należałoby tutaj wprowadzić określenie "stworzenie systemu ustalania cen leków w oparciu o negocjacje".</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Podtrzymuję wniosek, abyśmy dzisiaj po uwagach i dyskusji, przyjęli dezyderat i wystosowali go do rządu, oczekując w ciągu miesiąca odpowiedzi. W chwili gdy otrzymamy odpowiedź - temat wróci, tak jak pani posłanka oczekuje - z jednoznacznym stanowiskiem rządu.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Tak więc, tym dezyderatem jakby mobilizujemy rząd i oczekujemy powrotu tematu. Zobaczymy, czy odpowiedź na dezyderat będzie nas satysfakcjonowała, czy też dalej będziemy ten temat drążyć. Odkładanie tematu - nie rozwiązuje go w żaden sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Zdecydowanie chcę poprzeć projekt dezyderatu. Skierowany on jest nie do ministra zdrowia i opieki społecznej, ale do całej Rady Ministrów. To wreszcie pozwoli na pochylenie się nad tym tematem przez wszystkich ministrów.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Jeśli będziemy ten temat odkładać - to znaczy, że nie podejmiemy go nigdy. W tej chwili przeprowadza się prywatyzacje, są niejako zamknięte granice dla naszych leków na rynek wschodni. Coś wreszcie powinno się w tej sprawie dziać. Trzeba właśnie spowodować, aby ostry sygnał w tej sprawie z Rady Ministrów wyszedł.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">My będziemy kontrolować, w jakim kierunku będzie realizacja tego dezyderatu. Mamy do tego prawo jako Komisja Zdrowia. Natomiast odkładając tę sprawę, nie przyjmując dezyderatu, nie kierując go - niejako zawieszamy całą naszą pracę i oddalamy całą sprawę, nie wiadomo na jak długo.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W tej chwili ruszyła reforma, która również przyczynia się do pewnego zachwiania w polityce lekowej państwa. My musimy absolutnie dać sygnał, że jesteśmy zaniepokojeni sprawą polityki lekowej państwa i żądamy podjęcia zdecydowanych kroków m.in. w prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium Komisji Zdrowia, na którym został przedstawiony ten projekt dezyderatu. Podczas posiedzenia oświadczyłem, iż muszę się z nim spokojnie zapoznać i ewentualnie ustosunkować się do niego. Zrobiłem to wczoraj, w godzinach wieczornych. Tu muszę powiedzieć, iż po wieloma uwagami, które tu zgłosiła pani posłanka Joanna Staręga-Piasek - podpisuję się.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Dlatego ten wniosek, abyśmy jednak w sposób zupełnie spokojny, po otrzymaniu dodatkowych materiałów - przyjrzeli się tej sprawie jeszcze raz - uważam za słuszny.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">My ciągle się spieszymy, a ten pośpiech wcale nie wychodzi nam na dobre. Szczególnie przy tak poważnych sprawach, jak sprawa farmacji, sprawa kieszeni pacjenta i całego problemu restrukturyzacji. Tak więc osobiście jestem za poczekaniem na wszystkie dokumenty, które są nam potrzebne i dopiero wtedy ponowne rozpatrzenie dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">W związku z tym, iż mimo że jest to projekt dezyderatu przygotowany przez prezydium Komisji, a wśród członków prezydium są rozbieżności - proponuję, abyśmy jeszcze raz, jako prezydium opracowali dezyderat i przedstawili go Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Uważam, iż jest to kompromisowa propozycja - abyśmy dzisiaj nie decydowali w tej sprawie, że żeby prezydium przygotowało uzgodniony tekst dezyderatu, uwzględniając w nim głosy z dyskusji.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W tej chwili nie będziemy ustalać daty spotkania w tej sprawie, ale oczywiście nie będzie to termin daleki. Sądzę, że ta propozycja nie spotka się ze sprzeciwem. Dziękuję - widzę, że jest zgoda Komisji na takie rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Gdyby posłowie mieli jeszcze jakieś uwagi czy propozycje do treści dezyderatu - proszę je składać na piśmie do prezydium Komisji, do końca tygodnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Dysponuję stenogramem z posiedzenia Komisji z dnia 25 listopada 1998 r., z którego wynika, iż pani minister Anna Knysok zobowiązała się dostarczyć Komisji wykaz tytułów gazet, w których ukazało się ogłoszenie odnośnie kas. Dzisiaj jest już marzec i do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Dlatego zwracam się do pana przewodniczącego z prośbą, aby spowodował, żeby wnioski, które zgłaszane są na posiedzeniach Komisji z prośbą o przygotowanie pewnych materiałów, były realizowane i przestrzegane w wyznaczonym ustawowo terminie.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Druga sprawa. W Komisji Zdrowia jest do odebrania plan pracy na I półrocze 1999 r. - przeanalizowałam go bardzo dokładnie. Przeanalizowałam też plan pracy za II półrocze 1998 r. i zwróciłam uwagę, że nie zostały zrealizowane bardzo ważne - według mnie - dwa tematy, które nie znalazły się w planie na 1999 r.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Chodzi o opiekę zdrowotną nad uczniami - czyżby ten temat już nie interesował Komisji? Drugi temat, nie zrealizowany - to informacja o wynikach kontroli wykorzystania kredytu Banku Światowego, przeznaczonego na rekonstrukcję systemu opieki zdrowotnej w Polsce oraz funkcjonowaniu zakładów opieki zdrowotnej, w ramach konsorcjum zdrowia.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Te dwa tematy nie zostały zrealizowane w 1998 r. i nie znalazły się też w planie pracy na 1999 r. Czy może mi pan przewodniczący odpowiedzieć - dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Plan pracy ustala prezydium Komisji. Jeśli chodzi o opiekę nad uczniami - mieliśmy mieć wspólne posiedzenie z Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży. Ponieważ Komisja ta wycofała się z tego tematu - musimy sami ustalić termin posiedzenia. Sprawa była poruszana na posiedzeniu prezydium Komisji i na pewno włączymy ten temat dodatkowo do planu pracy.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak państwo wiecie, plan pracy może być w każdej chwili poszerzony, na wniosek posłów lub prezydium Komisji - a więc ten temat na pewno będzie rozpatrzony jeszcze w I półroczu.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Natomiast jeśli chodzi o sprawę kredytu z Banku Światowego, prezydium uznało, że nie jest to sprawa pilna, więc nie włączyliśmy tematu do planu pracy w I półroczu.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ponieważ nie ma więcej pytań - dziękuję państwu za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>