text_structure.xml 65.9 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselGabrielJanowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Zdrowia. Witam przybyłych posłów i zaproszonych gości. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o poselskim projekcie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (druk nr 237).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselGabrielJanowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, a więc stwierdzam, że porządek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselGabrielJanowski">Otrzymaliście państwo tekst sprawozdania przygotowany przez podkomisję pracującą pod przewodnictwem posła Leszka Dziamskiego. Z informacji jaką, jest ono opatrzone, wynika, że odbyło się 25 posiedzeń podkomisji, praca trwała 2 lata, zaś ustawa liczy sobie ponad sto artykułów. Można więc sądzić, że efekt tej pracy jest nie tylko obfity, ale także jakościowo dobry.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselGabrielJanowski">Proponuję, abyśmy najpierw wysłuchali bardzo krótkiego wprowadzenia przewodni-czącego podkomisji, a potem, jeżeli nie będzie innych uwag i propozycji, przystąpili do  rozpatrywania i przyjmowania poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselGabrielJanowski">Czy jest zgoda na taki tryb pracy? Sprzeciwu nie słyszę, a więc proszę o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselLeszekDziamski">Pracowaliśmy rzeczywiście dwa lata, spotkań było wiele, nie tylko w podkomisji ale również w zespołach roboczych powoływanych dla przygotowania poszczególnych tematów. Przy tej okazji chciałbym wszystkim członkom podkomisji, jak również ekspertom, zwłaszcza związanym z Izbą Lekarsko-Wetrynaryjną, jak i samej Izbie gorąco podziękować za ogromny wkład pracy, jaki włożyli w przygotowanie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselLeszekDziamski">Nie wiem, czy jakościowo ta ustawa jest tak dobrze przygotowana, jak to powiedział pan przewodniczący, ale wiem, że jest bardzo potrzebna środowisku i dlatego mam prośbę, abyśmy tak pracowali dalej, aby ją można było uchwalić jak najszybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselGabrielJanowski">Jest propozycja wniosku najdalej idącego, tzn. przyjęcia ustawy w całości bez dyskusji, co jest oczywiście żartem, choć w ten sposób dajemy państwu sygnał, byśmy nie rozwijali dyskusji ponad miarę.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselGabrielJanowski">Czy są uwagi do tytułu, który brzmi: "Ustawa o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarzy weterynarii"?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselGabrielJanowski">Uwag nie słyszę, a zatem tytuł naszej ustawy został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselGabrielJanowski">Przechodzimy do omawiania rozdziału pierwszego "Przepisy ogólne". Czy są uwagi do art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałbym prosić o wyjaśnienie, czy ustawa przewiduje istnienie tylko jednej izby weterynaryjnej, czy też izb weterynaryjnych? Przepis art. 1 mówi tylko o jednej izbie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselLeszekDziamski">Tak, tu jest mowa o jednej izbie lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselGabrielJanowski">W tytule jest "o izbach lekarzy weterynarii", a więc w liczbie mnogiej, natomiast w art. 1 mamy zapisane "organizacje i tryb działania izb lekarzy weterynarii" i to też jest liczba mnoga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesKrajowejIzbyLekarskoWetrynaryjnejKrystianGrabowski">Chodzi o izby w liczbie mnogiej, dlatego że jest w tej chwili 15 okręgowych izb lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselGabrielJanowski">Proszę przewodniczącego podkomisji o jednoznaczną wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselLeszekDziamski">Jest jedna izba lekarzy weterynarii, ale jest 15 izb okręgowych i jedna izba krajowa. Można więc mówić i o liczbie pojedynczej, i mnogiej, bo nie ma kilku izb o różnych organach i z różnymi prezesami na czele, tylko jedna izba  zrzeszająca lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Izba weterynaryjna jest jedna, a jej struktury organizacyjne mogą przewidywać nie tylko 16, ale np. 58 izb okręgowych czy też usytuowanych na innych szczeblach. W związku z tym, w tytule ustawy powinna być liczba pojedyncza, podobnie jak w art. 1, bo w Polsce jest jedna izba weterynaryjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Koncepcja tej ustawy polega na tym, że istnieje wiele izb okręgowych, tyle ile jest województw. One mają wszystkie swoją osobowość prawną. Oprócz tego istnieje też Polska Izba Lekarzy Weterynarii, która jest związkiem izb okręgowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselGabrielJanowski">A więc jest wielość izb i dlatego trzeba używać liczby mnogiej, bo inaczej można by myśleć, że istnieje tylko jedna. Czy są inne jeszcze uwagi do art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Ustawa mówi również o zadaniach tych izb, a słowo "zadaniach; zostało w art. 1 pominięte. Wnosimy więc o przywrócenie go, aby zakończenie zdania brzmiało: "oraz zadania, organizację i tryb działania izb lekarzy weterynarii."</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarianDembinski">Argumentacja za liczbą mnoga jest naprawdę nieprzekonująca. Proszę zwrócić uwagę, że  np. w art. 28 mówimy: "Izba lekarzy weterynarii ma prawo używania okrągłej pieczęci..." podobnie jest w art. 29 i 30, gdzie cały czas mówi się o jednej izbie mającej swoje struktury okręgowe w 16 województwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselLeszekDziamski">Ja bym jednak proponował przyjęcie liczby pojedynczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielKrajowejRadyLekarzyWeterynariimecenasWitoldPreiss">Koncepcja tej ustawy musi się mieścić w systemie prawnym, jaki obowiązuje w naszym kraju. Ustawa o zawodzie lekarza weterynarii oraz o samorządzie tych lekarzy jest jedną z dziewięciu ustaw regulujących w naszym kraje funkcjonowanie samorządu. Tworząc ją chciałbym, aby państwo łaskawie zwracali uwagę na to, co Sejm już wcześniej postanowił.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielKrajowejRadyLekarzyWeterynariimecenasWitoldPreiss">Ta kwestia była już wielokrotnie rozpatrywana przy tworzeniu innych ustaw samo-rządowych, przy czym przyjęto, że jest wielość izb samorządowych, stąd "Ustawa o izbach lekarskich", a nie "Ustawa o izbie lekarskiej". Jest np. ustawa z roku 1991 o izbach aptekarskich, a nie o izbie aptekarskiej. Wynika to stąd, że każda izba jest odrębną osobą prawną.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzedstawicielKrajowejRadyLekarzyWeterynariimecenasWitoldPreiss">Samorząd lekarzy weterynarii tworzyć mają okręgowe izby lekarzy weterynarii i Polska Izba Lekarzy Weterynarii, a więc jest wielość podmiotów. Okręgowe izby nie mają być częścią Polskiej Izby Lekarzy Weterynarii, ale odrębnymi jednostkami organizacyjnymi wyposażonymi w osobowość prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselPiotrKrutul">Mam pytanie dotyczące art. 2 pkt 5 i 6...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselGabrielJanowski">Przepraszam, ale jeśli to nie ma związku z art. 1, to proszę się zgłosić później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselPiotrKrutul">To ma związek, bo ustawa określa zasady i warunki wykonywania zawodu lekarza weterynarii. Jeżeli w art. 2 pkt 5 przyjmiemy, że pewne czynności będzie też mógł wykonywać technik weterynarii, to czy nie należy tego zapisać właśnie w art. 1, aby potem nie wracać do sprawy przy omawianiu art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselLeszekDziamski">Stosując się do zaleceń przewodniczącego, aby wprowadzenie było bardzo krótkie, nie chciałem mówić o najważniejszych problemach, jakie napotkaliśmy przy pracy nad ustawą. Otóż największym problemem było właśnie umiejscowienie techników weterynarii. Po wielogodzinnych dyskusjach doszliśmy do wniosku, że zaproponowany w sprawozdaniu zapis jest dla nich najkorzystniejszy i w związku z tym nie widzę potrzeby zmiany tytułu ustawy ani art. 1, bo i tak w art. 2 będziemy głosować dwa warianty rozwiązania sytuacji techników weterynaryjnych. Izba musi jednak nosić nazwę taką, jaka jest w tytule. To jest konkluzja wielu godzin naszej dyskusji w podkomisji.  Ja bym prosił, aby nie rozpętywać szerokiej dyskusji, ale jednoznacznie przesądzić, czy technik weterynarii ma być uwzględniony w tytule, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselPiotrKrutul">Ja nie pytałem o tytuł ustawy, bo on już został przyjęty. Ja pytałem, czy w art. 1 nie należałoby dopisać po słowach "lekarza weterynarii" słów "i techników weterynarii", bo kiedy przyjmiemy art. 2 pkt 5 i 6, to czy wówczas nie będzie kolizji miedzy tymi zapisami a art. 1 w takim brzmieniu jak ono jest obecnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselLeszekDziamski">Teoretycznie pan poseł ma rację, tylko myśmy jeszcze art. 2 nie omówili. Jeśli jednak przyjmiemy wariant I art. 2 pkt 5 i 6, to nie będzie to kolidowało z tytułem tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselGabrielJanowski">Była propozycja, by w art. 1 odnieść się jeszcze do zadań wykonywanych przez lekarzy weterynarii. Proszę o ostateczne sformułowanie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Art. 1 miałby następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrezesKrystianGrabowski">"Ustawa określa zasady i warunki wykonywania zawodu lekarza weterynarii oraz zadania, organizację i tryb działania izb lekarzy weterynarii".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ja jeszcze w sprawie wyjaśnienia, czy należy przyjąć liczbę pojedynczą, czy mnogą. Otóż samorząd zawodowy  w postaci izby należy traktować jako jedność, jako jedną izbę. Proszę więc o skorygowanie jednak zapisu na liczbę pojedynczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselGabrielJanowski">Przepraszam państwa, ale tak nie możemy procedować. Ja bardzo proszę, aby każdy najpierw dobrze przeczytał omawiany artykuł, zastanowił się, a dopiero potem zgłaszał wnioski. Jeśli sprawa jest już rozstrzygnięta lub poddawana głosowaniu, to proszę do niej nie wracać.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselGabrielJanowski">Ponieważ jesteśmy dopiero na początku projektu ustawy, to zrobimy wyłom i powrócimy jeszcze do tytułu i art. 1, aby definitywnie rozstrzygnąć, czy ma być liczba pojedyncza, czy mnoga.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselGabrielJanowski">W przedłożeniu poselskim jest liczba mnoga. Czy jest wniosek o zmianę liczby mnogiej na pojedynczą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarianDembinski">Ponawiam wniosek zamiany liczby mnogiej na liczbę pojedynczą. Przejrzałem cały projekt ustawy i dotarłem do rozdziału siódmego, z którego wynika, że Polska Izba Weterynarii ma struktury okręgowe. Art. 52 mówi, że: "W Krajowym Zjeździe Lekarzy Weterynarii uczestniczą: 1) prezesi okręgowych rad lekarzy weterynarii, 2) delegaci wybrani proporcjonalnie do ilości członków okręgowej izby lekarzy weterynarii".</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselMarianDembinski">To tak samo jak mój związek zawodowy "Solidarność" ma swoje struktury gminne czy powiatowe, ale nigdy i nigdzie nie piszemy, że są to związki "Solidarności", ale jeden związek, bo taki jest zarejestrowany w sądzie. Tak samo i tu, jest jedna Izba Lekarzy Weterynarii. Podaję ten przykład, choć, jak słyszę z sali, słowo "Solidarność" ciągle jeszcze u niektórych osób wywołuje ostre reakcje, a ja mówię tylko o podobnym nazewnictwie i podobnych strukturach. Nie sądziłem, że istnieje jeszcze taki twardy beton, a słowo "Solidarność" wywołuje takie działanie, że może za chwilę mój adwersarz będzie mnie chciał pobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselGabrielJanowski">Proszę państwa, dyskutujemy o ustawie dotyczącej izb lekarzy weterynarii i każdy poseł ma prawo przywołać przykład, który przybliży niejako wyjaśnienie sprawy. Proszę więc uszanować argumentację posła Mariana Dembińskiego. Pana zaś, panie pośle proszę, aby pan niepotrzebnie nie polemizował.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselGabrielJanowski">Jest propozycja posła Mariana Dembińskiego zmiany liczby mnogiej na liczbę pojedynczą. Czy jest wniosek przeciwny i argumentacja za takim wnioskiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselStanislawMasternak">Jeżeli traktujemy, że jest jedna  izba, to czy wówczas okręgowe izby są jej filiami? Przecież tak nie jest, bo to są oddzielne struktury działające jako podmiot prawny i dlatego musi być liczba mnoga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselGabrielJanowski">Ja mam pytanie, czy są to struktury podległe mieszczące się w strukturze krajowej? Czy mogą one występować na forum międzynarodowym jak oddzielna organizacja krajowej izby weterynaryjnej? Przecież nie mogą, bo są w strukturze krajowej, jako jej komórka regionalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Panie prezesie, one już od 8 lat występują na forum międzynarodowym. Mają kontakty ze związkami zawodowymi i różnymi organizacjami zawodowymi. Było tych izb 16, a obecnie jest 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselGabrielJanowski">Są dwa wnioski. W pierwszej kolejności przegłosujemy  ten przedłożony przez podkomisję. Wniosek drugi, posła Mariana Dembińskiego dotyczy natomiast zmiany liczby mnogiej użytej we wniosku poselskim na liczbę pojedynczą określającą izbę lekarzy weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselGabrielJanowski">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem tytułu w wersji podanej przez podkomisję, a więc w brzmieniu: "Ustawa o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarzy weterynarii"?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselGabrielJanowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów, 5 było przeciwnych i 5 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselGabrielJanowski">Stwierdzam, że tytuł został przyjęty, co ma konsekwencje co do liczby mnogiej w dalszych zapisach i tej kwestii już nie będziemy głosować.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoselGabrielJanowski">Przechodzimy do głosowania nad art. 1, do którego dodane zostało jedno słowo, zgodnie z sugestią, jaką przed chwilą przedstawiono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Chce zwrócić uwagę, że będziemy za chwilę głosować za tym, aby jeden lekarz weterynarii  należał do wielu izb weterynaryjnych, bo tak to wynika z zapisu tytułu, który przyjęliśmy. To jest nielogiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselLeszekDziamski">Nie chcę w tej chwili wertować całej ustawy, ale wiem, że jest w niej jeden artykuł mówiący iż lekarz może należeć tylko do jednej izby okręgowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselGabrielJanowski">Tak, w art. 6 mówi się, że lekarz weterynarii może należeć do "właściwej terytorialnie okręgowej izby lekarzy weterynarii".</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselGabrielJanowski">Jeszcze raz proszę o większą uwagę i mniejszą emocjonalność. Mamy do przegłosowania 100 artykułów i jeżeli będziemy tak emocjonalnie procedować, to bardo szybko się wszyscy wyczerpiemy, a energia potrzebna jest nam także do innych jeszcze zadań. Proszę więc o spokój i większą wnikliwość przy zabieraniu głosu, abyśmy się nie poplątali w kolejnych artykułach.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselGabrielJanowski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 1 ze zmianą zaproponowaną przez pana prezesa Krystiana Grabowskiego i przejętą przeze mnie?</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselGabrielJanowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 15 posłów, 1 był przeciwny, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselGabrielJanowski">Stwierdzam, że art. 1 został przyjęty. Przechodzimy do omawiania art. 2 ust. 1. Czy są uwagi do tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Mam dwa pytania do przewodniczącego podkomisji. W zdaniu pierwszym użyta jest dość dziwna formuła słowna "dokonywania czynności". Jaka to strona ma być użyta? Czynna czy bierna? Co to w ogóle znaczy "dokonywanie czynności"? W późniejszej interpretacji może się to okazać dużym problemem. Potrzebna jest jasna i precyzyjna wykładnia gramatyczna, czy tu chodzi o czynności skończone, czy nieskończone?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Drugie pytanie ma charakter merytoryczny. Otóż chciałbym się dowiedzieć, na czym polega różnica między ochroną zdrowia publicznego wykonywaną przez lekarza medycyny, a tą wykonywaną przez lekarza weterynarii. Dla mnie hasło "ochrona zdrowia publicznego" zawiera takie same treści dla jednego i drugiego lekarza, a także dla pielęgniarki i dla każdej innej osoby wykonującej zawód medyczny.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie ma więc "weterynaryjnej ochrony zdrowia publicznego", ale jest po prostu "ochrona zdrowia publicznego" i dlatego wnoszę o skreślenie słowa "weterynaryjna".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselLeszekDziamski">Odpowiadając na pierwsze pytanie powiem, że nie jestem specjalistą od języka polskiego i od gramatyki. Dokonywanie czynności odnosi się do każdego czasu.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselLeszekDziamski">Co do drugiego zastrzeżenia, to myślę, że jednak jest "weterynaryjna ochrona zdrowia publicznego", na którą składa się działalność lekarzy medycyny, lekarzy weterynarii, a także pielęgniarek i specjalistów ochrony środowiska. Jest to jedna z ważniejszych czynności wykonywania zawodu lekarza weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Myślę, że zamiana słowa "dokonywanie" na "wykonywanie" jest oczywista i jasna, i że poseł Władysław Szkop zgodzi się na taką zamianę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Co się zaś tyczy drugiej kwestii to przyznam, że ja również nie wiem, co to znaczy "weterynaryjna ochrona zdrowia publicznego"? Musielibyśmy w takim razie napisać w ustawie o zawodzie lekarza "lekarska ochrona zdrowia publicznego" podczas gdy ochrona zdrowia publicznego jest jednym potężnym zagadnieniem i nie może być ona weterynaryjna, sanepidowska, lekarska, pielęgniarska, tylko po prostu jest jedna.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Proponuję więc wykreślenie z tego zapisu słowa "weterynaryjna".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselGabrielJanowski">Przypominam, że jest propozycja, aby w art. 1 ust. 1 zamienić słowo "dokonywanie" na "wykonywanie" oraz wykreślić słowo "weterynaryjna", bo ochrona zdrowia publicznego jest jedna dla wszystkich służb medycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselLeszekDziamski">Przyjmuję to jako autopoprawkę i  uważam, że nie trzeba już tego głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Dziękuję za przyjęcie moich sugestii, bowiem nie ma "każdego czasu" jak to powiedział poseł sprawozdawca.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Mam jeszcze jedną uwagę do tego ustępu, która wiąże się z ust. 2, gdzie określony jest katalog czynności opisanych w przepisach innych ustaw, gdzie zatrudnienie lekarza weterynarii jest równoznaczne z wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii. A co się stanie jeżeli do tych czynności zatrudniony zostanie inny lekarz, nie weterynarii? Czy wykonując czynności z tytułu ochrony zwierząt nabywa on tytuł lekarza weterynarii?</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Ust. 1 jest katalogiem otwartym i w związku z tym każda inna czynność zapisana w ustawie jako czynność, która ma być wykonywana przez lekarza weterynarii, a  będzie wykonywana przez osobę posiadającą status lekarza weterynarii, będzie wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii. Ust. 2 wydaje się więc w tym katalogu niepotrzebny.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Pkt 4 ust. 1 brzmi: "wydawanie opinii i orzeczeń lekarsko-weterynaryjnych", a każda z czynności opisanych w ust. 2 jest właśnie wydawaniem opinii i orzeczenia lekarsko-weterynaryjnego". Jeśli więc lekarz weterynarii taki dokument wydaje, to wykonuje swoją czynność zawodową i dlatego cały ust. 2 może być spokojnie konsumowany przez przepisy zawarte w ust. 1. Według mnie są to przepisy powielające się i nie ma potrzeby zapisywania ust. 2, skoro jego treści zawarte są już w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Odkąd powstał zawód lekarza weterynarii w Polsce używano określenia "lekarz" w odniesieniu do absolwenta akademii medycznej, natomiast absolwent studiów weterynaryjnych nosił tytuł "lekarza weterynarii". W związku z tym uważam, że na wstępie tej ustawy powinno się zapisać, że "ilekroć w ustawie mówi się o lekarzu, rozumie się, że jest to lekarz weterynarii". Unikamy w ten sposób bezustannego powtarzania słowa "weterynarii". Nie będziemy się też sprzeczali przy każdym zdaniu, jak to zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselLeszekDziamski">W przedstawionych opiniach jest wiele racji, ale ja opowiadam się za wersją zgłoszoną przez podkomisję, ponieważ wszystkie te kwestie były dyskutowane przez nas aż do bólu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Proszę zatem posła sprawozdawcę, aby zechciał przedstawić argumenty, dla których ma być tak, jak on uważa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselLeszekDziamski">To nie jest moje "uważanie", tylko wynik pracy podkomisji, zaś przy redakcji art. 2 ust. 2 czynny udział brali też przedstawiciele Izby Lekarzy Weterynarii, ponieważ tworzyliśmy ustawę dla danej korporacji, a nie dla abstrakcyjnej grupy zawodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Zwracam się z uprzejmą prośbą do pana przewodniczącego o to, aby poseł sprawozdawca był uprzejmy odpowiadać na pytania poselskie zgodnie z obowiązującym regulaminem i uzasadniał, dlaczego podkomisja przyjęła takie, a nie inne rozwiązania. Samo stwierdzenie, że coś jest czarne, gdy jest szare, nie jest żadnym dowodem, że rzeczywiście jest czarne. Niech udowodni, ile ciepła pochłonęło to czarne, to będziemy wówczas rozmawiali, czy rzeczywiście jest szare, czy czarne, bo prawa fizyki dokładnie to określają.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Proszę też o dopuszczenie do głosu przedstawiciela Izby Weterynaryjnej, bo być może wyjaśni nam, na czym polega ta subtelna różnica między ust. 1 a ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselGabrielJanowski">Nikomu głosu nie odbieramy i zaraz pan prezes też będzie się mógł wypowiedzieć, ale są jeszcze zgłoszenia posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Doskonale rozumiem intencje posła Władysława Szkopa i w sytuacji gdy są wątpliwości, korzystajmy z pomocy ekspertów. Bardzo więc proszę, aby również eksperci włączali się do naszej dyskusji, pomagając w rozstrzygnięciu wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardStanibula">Chciałbym polemizować z posłem Władysławem Szkopem i powiedzieć, że podnoszone przez niego sprawy były wnikliwie analizowane i, moim zdaniem, zostały sformułowane właściwie.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselRyszardStanibula">Propozycja posła Władysława Szkopa uszczupla zadania nałożone na lekarza weterynarii i dlatego uważam, że wykreślenie ust. 2 z art. 2 jest niesłuszne, bo  weterynarz to zawód o szerokim zakresie działania i nie można  zapisać tylko takich spraw jak badanie zwierząt i określanie ich stanu zdrowia, bo jest to także diagnostyka, rozpoznawanie, wydawanie decyzji, opinii itd. Te wszystkie kwestie musimy uwzględnić. Jeżeli uszczuplimy ten zakres do minimum, to wówczas ta ustawa nie będzie wiarygodna w stosunku do zadań, jakie faktycznie nakładane są na lekarzy weterynarii. My musimy widzieć ten zawód szeroko, według tych kompetencji, jakie przysługują lekarzom weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselRyszardStanibula">Jestem więc przekonany, że zapis zaproponowany przez podkomisję jest właściwy i należy go przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Rzeczywiście jest w tym ustępie wiele nieprecyzyjnych zapisów, które budzą wątpliwości. Dlatego też myśmy złożyli do podkomisji uwagi naszej izby. Jest ich 36 i precyzują one niektóre zapisy. Przedstawimy te uwagi w trakcie omawiania poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrezesKrystianGrabowski">Odnośnie do ust. 1 chcę zwrócić uwagę, że mówiąc o wykonywaniu czynności, pominięto słowo "zawodowe". A przecież chodzi nam o czynności, które się wykonuje zawodowo tzn. w ramach wykonywania zawodu, za pieniądze, stale i w ramach usługi lekarza weterynarii. Gospodarz również bada i pielęgnuje zwierzęta, lecz nam chodzi o zawodowe wykonywanie czynności właśnie przez lekarza weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrezesKrystianGrabowski">W ust. 2 natomiast chodzi nam o to, że w 6 zacytowanych tutaj ustawach wymienione są czynności wykonywane przez lekarza weterynarii i tylko przez niego, jak również czynności wykonywane przez inne zawody. Jeśli daną czynność wykonuje lekarz, farmaceuta lub przedstawiciel innego jeszcze zawodu, np. zootechnik, to wówczas nie jest to wykonywanie zawodu lekarza weterynarii, mimo że czynności te określone są tą samą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselGabrielJanowski">Myślę, że wyjaśnienia posła Ryszarda Stanibuły i pana prezesa rozwiały wątpliwości posła Władysława Szkopa i dlatego proponuję przejść do omawiania kolejnego ustępu art. 2.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselGabrielJanowski">Czy są inne jeszcze uwagi do ust. 2, niż zgłoszone dotychczas, bo te rozstrzygniemy już w głosowaniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Ja wiem, że posłowie rozstrzygną według własnego uznania i własnych opinii, ale chcę zwrócić uwagę, że przyjęcie rozwiązania, jakie zapro-ponowała podkomisja w art. 2  ust. 2, narusza w sposób istotny procedurę akcesyjną do Unii Europejskiej, bowiem wszystkie czynności związane z badaniem żywności, szeroko rozumiana ochrona zdrowia publicznego są w gestii dwóch ministrów - zdrowia oraz rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Badaniem żywności zajmuje się w Polsce Instytut Żywności i Żywienia, na czele którego stoi lekarz medycyny. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby był nim lekarz weterynarii i nie ma takiego uregulowania, aby wówczas nie wykonywał on czynności zawodowych związanych ze swoim zawodem.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselWladyslawSzkop">W ust. 5 tego artykułu mówi się o "organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich", zaś w art. 1 ust. 5 jest zapisane "określanie zdolności rozrodczych zwierząt, zaburzeń w rozmnażaniu zwierząt i stosowanie biotechnologii rozrodu", to mówimy o tych samych problemach, a nie o różnych. Jeżeli inna regulacja ustawowa wskazuje lekarza weterynarii jako uprawnionego do wykonywania tych czynności, to on je wykonuje z mocy ustawy. Dlatego też ust. 2 w art. 2 nie ma sensu, bo jest powieleniem ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Chcę też powiedzieć, że jeżeli ukaże się jakakolwiek nowa regulacja ustawowa wska-zująca lekarza weterynarii jako wykonującego ten zawód, to z mocy tej ustawy nie będzie on mógł być wykonywany, bo ust. 2, który omawiamy obecnie, odnosi się tylko do przepisów już istniejących. Jeszcze raz wnoszę więc o skreślenie tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselGabrielJanowski">Wniosek pana posła został zapisany, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Mam jeszcze uwagę do pkt. 3 w ust. 1 gdzie jest mowa o "leczeniu zwierząt oraz wykonywaniu zabiegów chirurgicznych". Dlaczego tylko chirurgicznych? Przecież w przypadku porodu jest to zabieg ginekologiczny, a  u zwierzęcia może być też wykonany np. zabieg laryngologiczny. Proponuję więc wykreślenie w tym punkcie słowa "chirurgicznych" a wówczas zapis będzie się odnosił do wszystkich zabiegów, które lekarz weterynarii musi wykonywać u zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WitoldPreiss">Kwestia podniesiona przez poła Władysława Szkopa jest niezwykle istotna, a podkomisja wiele godzin poświeciła na sformułowanie właśnie art. 2. To jest kwestia techniki legislacyjnej, bo można ująć obszar działania, który jest przypisany tylko i wyłącznie lekarzom weterynarii w sposób bardzo syntetyczny, tak jak to jest zapisane w ustawie o zawodzie lekarza. W art. 2 tej ustawy powiedziane jest, że "wykonywanie zawodu lekarza polega na udzielaniu, przez osobę posiadającą wymagane kwalifikacje potwierdzone odpowiednimi dokumentami, świadczeń zdrowotnych, a w szczególności: badaniu stanu zdrowia, rozpoznawaniu chorób i zapobieganiu im, leczeniu i rehabilitacji chorych, udzielaniu porad lekarskich, a także wydawaniu opinii i orzeczeń lekarskich".</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WitoldPreiss">To jest syntetyczne określenie obszaru przypisanego tylko i wyłącznie lekarzom. Choć ustawa o zawodzie weterynarza była wzorowana na ustawie o zawodzie lekarza, to jednak przyjęto tu inną technikę legislacyjną, a mianowicie technikę opisową. To co w ustawie o zawodzie lekarza jest ujęte w jednym, krótkim zdaniu, tutaj zajmuje całą stronę.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#WitoldPreiss">Krajowa Rada Lekarzy Weterynarii debatując już nad samym sprawozdaniem i przygotowując się do dzisiejszego posiedzenia, również zwróciła uwagę, że art. 2 nie jest sformułowany szczęśliwie. W ust. 2 powiedziane jest, że "wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii są również czynności wynikające z kilku ustaw.". Jeżeli by rozumieć to dosłownie, to każda czynność opisana w tych ustawach jest wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii, co jest oczywistą nieprawdą.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#WitoldPreiss">Gdyby więc przyjąć tą konwencję, jaką przedstawia podkomisja, to proponujemy, aby rozważyć, czy ust. 2 nie należałoby sformułować następująco:</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#WitoldPreiss">Wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii jest również wykonywanie czynności przez lekarza weterynarii określonych odrębnymi przepisami  w takich i takich ustawach. Wtedy wiadomo, o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#WitoldPreiss">Odpowiadając posłowi Władysławowi Szkopowi chcę powiedzieć, że mamy wątpliwości, czy wszystkie czynności opisane w ust. 2 mieszczą się w sformułowaniu ust. 1. W ustawie o środkach farmaceutycznych, materiałach medycznych, aptekach, hurtowniach i nadzorze farmaceutycznym powiedziane jest np., że lekarz weterynarii może prowadzić hurtownie leków przeznaczonych wyłącznie dla zwierząt, a ta czynność nie mieści się w zapisie ust. 1. Może jednak ust. 1 trzeba inaczej napisać?</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#WitoldPreiss">Rozumiem, że jest to sprawa niesłychanie ważna, bo cały art. 2 jest najważniejszym przepisem w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">Ja bym proponowała w ust. 2 taki zapis: "Wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii są również czynności określone w odrębnych przepisach". Wówczas już nie musimy wymieniać tych ustaw. W przeciwnym wypadku należałoby  nie tylko te ustawy wymienić, ale jeszcze dopisać na początku "a w szczególności", no bo przecież mogą się pojawić jakieś nowe ustawy zawierające przepisy dotyczące lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselGabrielJanowski">Konkludując sprawę ust. 2, jest to, według mnie, znakomite i logiczne usprawnienie sprowadzające się do zapisu o uregulowaniu w odrębnych przepisach. Skreślamy wówczas kolejne 6 punktów, a zapis jest nie tylko zwięzły, ale i klarowny, co jest jego dużą zaletą.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselGabrielJanowski">Skoro nie ma już uwag, poddaję pod głosowanie ust. 1 w art. 2, gdzie zaproponowano następujące zmiany:</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselGabrielJanowski">-  w zdaniu pierwszym słowo "dokonywaniu" ma być zastąpione słowem "wykonywaniu", choć w moim przekonaniu wystarczyłoby tutaj napisać "polega na czynnościach", bo czynność jest właśnie aktywnością i nie można nie wykonywać czynności. A więc tu niepotrzebne jest ani słowo "wykonywanie", ani "dokonywanie";</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PoselGabrielJanowski">-  w tym samym zdaniu wykreślamy też słowo "weterynaryjną", zachowując tylko zapis "ochronę zdrowia publicznego";</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PoselGabrielJanowski">-  w pkt. 3 była propozycja wykreślenia słowa "chirurgicznych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselLeszekDziamski">A jednak jeśli się czyta pierwsze zdanie w tym ustępie, to ono "zgrzyta", bo wówczas jest: "Wykonywanie zawodu lekarza weterynarii polega na czynnościach zawodowych.." Mnie to razi. Ja bym proponował "obejmuje czynności" albo "wchodzi w zakres czynności".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselGabrielJanowski">Widać, że przydałby się nam stylista po Uniwersytecie Jagiellońskim, choć dla mnie zapis "wykonywanie zawodu lekarza weterynarii polega na czynnościach mających na celu..." jest klarowny i ja to rozumiem. A co to znaczy "dokonywanie" czy też "wykonywanie czynności"?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselGabrielJanowski">Ja proponuję takie rozwiązanie - my przyjmujemy sens zapisu, natomiast styliści wygładzą to zgodnie z zasadami języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoselGabrielJanowski">Poddaję więc pod głosowanie art. 2 ust. 1 ze zgłoszonymi  zmianami i zachowaniem w pierwszym zdaniu zapisu "dokonywaniu zawodowych czynności". Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji?</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PoselGabrielJanowski">Sprzeciwu nie słyszę, a więc ust. 1 w art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PoselGabrielJanowski">Ust. 2 składałby się z jednego zdania bez żadnych punktów. Odwołujemy się tylko do "odrębnych przepisów". Proszę wnioskodawcę o przeczytanie jeszcze raz tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">"Wykonywanie zawodu lekarza weterynarii to również czynności określone odrębnymi przepisami", albo "uregulowane w odrębnych przepisach". To pierwsze sformułowanie jest jednak lepsze, więc tak ma zostać - "określone odrębnymi przepisami".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselGabrielJanowski">Przypominam, że konsekwencją tego zapisu jest skreślenie 6 punktów szczegółowych zapisanych w projekcie w ust. 2 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoselGabrielJanowski">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę, a więc ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PoselGabrielJanowski">Przechodzimy teraz do omówienia ust. 3 w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Jeżeli przyjmiemy w ust. 2, że odrębne przepisy określają jakie czynności uznawane są za wykonywanie zawodu lekarza weterynarii, to wówczas ust. 3 w art. 2 jest niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselLeszekDziamski">Ja myślę, że skoro w ust. 2 wykreśliliśmy wszystkie punkty wyszczególniające, to jednak ust. 3 musimy zachować, bo to jest sprawa całkiem inna, odrębna, dotycząca nauczycieli akademickich i profesorów wyższych uczelni. Jeśli ten zapis wykreślimy, to wówczas profesor z wydziału weterynarii nie będzie mógł zostać członkiem korporacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WitoldPreiss">Odwołam się tu znowu do ustawy o zawodzie lekarza, gdzie jest powiedziane, że "za wykonywanie zawodu lekarza uważa się także prowadzenie przez lekarza prac badawczych w dziedzinach medycznych oraz nauczanie zawodu lekarza."</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#WitoldPreiss">Myślę, że nie należy tu pisać "za równorzędne z wykonywaniem zawodu lekarza", ale po prostu uznać, że nauczanie tego zawodu jest wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii. Jeżeli profesor, lekarz weterynarii naucza studentów medycyny weterynaryjnej, to trzeba tak sformułować ten przepis, aby to oznaczało, że on wykonuje zawód lekarza weterynarii. To jest tak samo jak profesor lekarz medycyny nauczający studentów medycyny, wykonuje zawód lekarza.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#WitoldPreiss">[Od tej chwili przewodnictwo posiedzenia obejmuje poseł Stanisław Grzonkowski (AWS), przewodniczący Komisji Zdrowia]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Panie pośle, zwracam się do posła Władysława Szkopa, wydaje się, że ust. 3 rozszerza po prostu definicję wykonywania zawodu lekarza weterynarii. W ust. 2 przyjęliśmy, co jest wykonywaniem tego zawodu, a teraz rozszerzamy jeszcze o nauczanie zawodu lekarza weterynarii. Myślę, że się zgadzamy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie mam żadnej wątpliwości, że intencja, którą przed-stawiał mec. Witold Preiss, jest słuszna, ale dla zawodu lekarza, bowiem tam nie ma odwołania, że inne czynności, określone w innych przepisach to też wykonywanie zawodu lekarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselLeszekDziamski">Myślę jednak, że ten ustęp powinien się znaleźć w ustawie, dlatego że na uczelniach są także kliniki weterynaryjne, gdzie wykonuje się czynności lecznicze, jak również usługowe i dydaktyczne. Prosiłbym więc o zachowanie tego ustępu, ponieważ to rozszerza pojęcie ust. 2, który nie wyczerpuje wszystkich możliwości obejmujących bycie lekarzem weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarianDembinski">Wydaje mi się, że wprowadzenie poprawek zaproponowanych przez pana mecenasa sprawi, że zapis stanie się bardziej logiczny. Uważam, że sformułowanie "za równorzędne z wykonywaniem..." należy skreślić pozostawiając w ust. 3 następujący zapis:</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselMarianDembinski">-  "za wykonywanie zawodu lekarza weterynarii przez osobę posiadającą prawo wykonywania zawodu lekarza weterynarii uznaje się nauczanie zawodu lekarza weterynarii".</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselMarianDembinski">Jest tu tylko za dużo tego "lekarza weterynarii".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Faktycznie mieliśmy dużo problemów przy redakcji tego ustępu. Dlaczego znalazło się tu sformułowanie "za równorzędne z wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii"? To co proponuje poseł Marian Dembiński jest skrótem myślowym, który nie oddaje ducha tego zapisu. Nam chodziło o przyznanie prawa przynależności do korporacji lekarzy weterynarii również nauczycielom akademickim, choć oni nie muszą leczyć, bo są nauczycielami i wykładowcami. Stąd też nasze sformułowanie "za równorzędne z wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii". Bardzo proszę o przychylne potraktowanie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarianDembinski">Wycofuję swoją propozycję zmiany zapisu ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Przy tym nauczaniu zawodu lekarza weterynarii jak odróżnić tych, którzy rzeczywiście nauczają przedmiotów fachowych, od tych, co uczą matematyki, zoologii itd.? Czy on musi być lekarzem weterynarii z dyplomem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę nie dyskutować ze sobą przez stół, tylko zgłaszać się po kolei i mówić do mikrofonu, a nie do sąsiada. W przeciwnym wypadku będzie tylko ogromny bałagan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Z definicji lekarza weterynarii wynika, że jest to osoba posiadająca uprawnienia do wykonywania zawodu lekarza. Ten zapis znajduje się w kolejnych artykułach, więc proszę cierpliwie poczekać, aż do nich dojdziemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy to wyjaśnienie panu wystarcza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Nie. Nie wystarcza, ponieważ matematyki może nauczać weterynarz, a może też matematyk. On naucza na studiach weterynaryjnych, ale nie jest naprawdę lekarzem weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoselZbigniewSzymanski">Za lekarza weterynarii można uznać osobę, która ma dyplom lekarza weterynarii i albo wykonuje ten zawód, albo go naucza, ale przede wszystkim musi mieć dyplom. Sam fakt, że naucza, to za mało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielKrajowejIzbyLekarzyWeterynariiStefanNoworyta">Chcę zwrócić uwagę, że art. 2 opisuje obszar zawodowy, w którym porusza się lekarz weterynarii. Poszukujemy tu nie tylko odpowiedzi, czy ktoś posiadający dyplom może daną czynność wykonywać. My poszukujemy też odpowiedzi, czy osoba posiadająca prawo wykonywania tego zawodu, wykonując jedną z czynności opisanych w art. 2, jest lekarzem weterynarii i z mocy tej ustawy ma prawo lub nawet obowiązek przynależności do samorządu zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PrzedstawicielKrajowejIzbyLekarzyWeterynariiStefanNoworyta">Musimy na to spojrzeć również z tej strony i dlatego ten problem ogniskuje się właśnie przy okazji nauczycieli akademickich, ale także i innych lekarzy weterynarii zatrudnionych np. w służbie zdrowia czy instytutach badawczych. Musimy sobie uświadomić, że w tym obszarze zawodowym może poruszać się człowiek mający prawo wykonywania zawodu i w związku z tym będący członkiem samorządu zawodowego. Z tym się wiążą prawa i obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję za to wyjaśnienie, bo widzę, że poseł Zbigniew Szymański uznał je za wystarczające. Mamy jeszcze jedno zgłoszenie do dyskusji i za chwilę przejdziemy do podjęcia decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie było moją intencją wprowadzanie zamieszania, a tym bardziej robienie krzywdy profesurze weterynaryjnej, choć z omawianego przepisu nie wynika wcale, że dotyczy on profesury, a jeżeli, to również profesury i tak bym proponował to traktować.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Mam jednak pytanie do posła sprawozdawcy. Rozumiem, że każde użycie w tej ustawie zwrotu "lekarz weterynarii" oznacza osobę, która uzyskała prawo wykonywania tego zawodu nadane tą ustawą. W związku z tym pytam: po co w tym zdaniu siedem razy powtarza się określenie "lekarz weterynarii"? Czy to ma być tak jak z tymi czasami, że jest przyszły, przeszły, teraźniejszy i jeszcze... każdy.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Proponuję zapis: "Za równorzędne z wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii uważa się nauczanie tego zawodu".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o opinię w tej sprawie posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselLeszekDziamski">Uznaję, że zaproponowana przez pana wersja ust. 3 jest lepsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Chciałbym zmodyfikować trochę to, co powiedział poseł Władysław Szkop i proponuję zapis:</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselAndrzejOlszewski">"Za równorzędne z wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii uznaje się lekarza, który naucza zawodu weterynarii".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Mamy zatem propozycję posła Władysława Szkopa uznaną przez posła sprawozdawcę za rozwiązanie lepsze od zapisu podkomisji. Czy oprócz posła Andrzeja Olszewskiego jeszcze ktoś jest przeciwny, aby przyjąć tę poprawkę? Nie słyszę już głosów sprzeciwu, a więc uznajemy, że ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do omówienia ust. 4. Czy są jakieś uwagi do tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Proszę o wyjaśnienie co to jest "wykonywanie czynności wymagających kwalifikacji lekarza weterynarii"? Tu chodzi chyba o jakieś inne kwalifikacje niż te, o których już mówiliśmy, czyli leczenie, nauczanie, badanie. A więc o jakie kwalifikacje tutaj chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselLeszekDziamski">To dotyczy wykonywania zawodu lekarza weterynarii we wszystkich placówkach diagnostycznych, gdzie się ma do czynienia z materiałem pochodzenia zwierzęcego. Pracujący tam ludzie powinni także należeć do zawodu. Dodam, że są takie zakłady higieny weterynaryjnej, gdzie lekarze nie praktykują, ale badają materiał pochodzenia zwierzęcego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pytanie dotyczyło pkt. 2, a pan mówi o zapisie pkt. 1 w ust. 4. Czy zatem ktoś z ekspertów mógłby nam rozszyfrować, o jakie kwalifikacje chodzi w zapisie ust. 4 pkt. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WitoldPreiss">Przy obecnym sformułowaniu ust. 2, że "wykonywaniem zawodu lekarza są także czynności określone odrębnymi przepisami" pkt. 2 w ust. 4 traci swoje uzasadnienie, bo to jest powtórzenie tego samego, tylko innymi słowami. Proponuję rozważenie ewentualności skreślenia tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę, że jest to dobra propozycja i pan przewodniczący podkomisji zgodzi się na nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselLeszekDziamski">Tak, zgadzam się. Ust. 4 nie będzie w ten sposób miał punktów, ale będzie się składał z jednego zdania: "Wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii jest także prowadzenie badań w laboratoriach diagnostycznych materiału pochodzącego od zwierząt".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselPiotrKrutul">Chciałbym wiedzieć, czy przyjęcie takiego zapisu zawęża możliwości pracy w laboratoriach dla osób które już tam pracują? Chodzi mi o to, czy badania diagnostyczne będą tam mogli wykonywać tylko lekarze weterynarii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">W laboratoriach diagnostycznych materiału po-chodzącego od zwierząt nie musi przecież badać lekarz. Może to być biolog, mikrobiolog i wielu innych specjalistów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselLeszekDziamski">Macie panowie rację, w tych laboratoriach mogą pracować inni specjaliści, ale jeśli pracuje tam lekarz weterynarii, to jest on członkiem korporacji lekarzy weterynarii, o czym będziemy mówić przy omawianiu art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Rozumiem, że jest to również odpowiedź dla posła Piotra Krutula, że każda inna osoba wykonująca te badania nadal będzie miała uprawnienia do wykonywania ich. Nie jestem natomiast przekonany, czy ten ust. 4 jest w ogóle potrzebny, bo samo prowadzenie badań w takim laboratorium nie daje uprawnień do wykonywania zawodu lekarza weterynarii, ale jest to tylko jedną z czynności, którą lekarz weterynarz może wykonywać. Czy ja to dobrze rozumiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Nam chodzi o to, żeby lekarz weterynarii, który w laboratoriach diagnostycznych, niekoniecznie weterynaryjnych, bada materiał pochodzący od zwierząt, mógł być członkiem korporacji. I dlatego chcemy określić, że lekarz, który w różnych okolicznościach i w różnych warunkach dokonuje badania materiału pochodzącego od zwierząt, również wykonuje zawód lekarza weterynarii, a zatem powinien być w korporacji lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">To znaczy nie wykonując innych czynności poza badaniami diagnostycznymi byłby zaliczony do lekarzy weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Czy intencją ustawy było, żeby każdy, kto uzyska dyplom lekarza weterynarii, był obowiązkowo członkiem korporacji? Jeżeli taka jest intencja, to wówczas czy osoba zajmująca się czynnościami poza ochroną zdrowia zwierząt lub ochroną zdrowia publicznego, a będąca lekarzem weterynarii będzie mogła być członkiem korporacji, chociaż korporacja na czynności tam wykonywane może nie mieć najmniejszego wpływu?</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Myślę, że propozycja posła Stanisława Grzonkowskiego jest wobec tego słuszna i przyłączam się do wniosku, aby ust. 4 w art. 2 skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Z mojej strony nie był to wniosek, ale raczej wątpliwość, choć zaczynam dochodzić do konkluzji, że byłoby to właściwsze. Posłuchajmy jednak jeszcze opinii posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselLeszekDziamski">Naszą intencją było to, że kto ma prawo wykonywania zawodu, a wykonuje tę właśnie czynność, ten ma należeć do korporacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ja pamiętam, że jest wniosek o wykreślenie tego ustępu, ale zgłasza się jeszcze poseł Andrzej Olszewski. Czy pan ma inny wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Ja mam jeszcze jedno, zasadnicze pytanie pod adresem lekarzy weterynarii i przedstawicieli izb weterynaryjnych. Czy w tej ustawie ma być zapisane, że każdy absolwent studiów weterynaryjnych po odbyciu stażu i praktyki musi być członkiem korporacji lekarzy weterynarii? Czy może być lekarz weterynarii, który ma dyplom i nie należy do korporacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">Niewątpliwie chodzi nam o to, że lekarz weterynarii nie może wykonywać zawodu nie będąc członkiem korporacji. Prawo wykonywania zawodu uzyskuje właśnie poprzez członkostwo w izbie lekarzy weterynarii, przy czym może ten zawód wykonywać również w laboratoriach diagnostycznych badając materiał pochodzący od zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na tym zakończyliśmy dyskusję dotyczącą ust. 4. Jest wniosek posła Władysława Szkopa o wykreślenie go z projektu ustawy o zawodzie lekarza weterynarii. Poddaję ten wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kto z państwa jest za wykreśleniem ust. 4 z art. 2 ustawy?</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 2 było przeciwnych i 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że wniosek o skreślenie ust. 4 został przyjęty większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do omówienia ust. 5 w art. 2. Podkomisja zaproponowała tu dwa warianty. Proszę o przybliżenie nam ich treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselLeszekDziamski">To był najtrudniejszy problem, jaki mieliśmy do rozstrzygnięcia. Po długich dyskusjach nie potrafiliśmy wprowadzić jednego zapisu i dlatego zaproponowaliśmy dwa warianty. Chodzi mianowicie o usytuowanie w tej ustawie techników weterynaryjnych, którzy od lat związani byli z zawodem lekarza weterynarii i pracowali wspólnie w ramach tzw. weterynarii państwowej. Ponieważ w ostatnich latach oblicze polskiej weterynarii definitywnie się zmieniło i jeśli mam wyrazić swój stosunek, to byłbym za tym wariantem, gdzie odsyłamy problem uregulowania pracy techników weterynarii do rozporządzenia ministra właściwego do spraw rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">W związku z wykreśleniem punktów 1-6 w ust. 2 chciałbym zaproponować następujący zapis dotyczący techników weterynarii. Byłby to ust. 5 w brzmieniu: "Osoby nie posiadające kwalifikacji lekarza weterynarii, a posiadające tytuł technika weterynarii o specjalności profilaktyka i lecznictwo zwierząt, mogą wykonywać czynności, o których mowa w art. 2 ust 1 pkt. 1-3 i ust. 2, oraz prowadzić badania w laboratoriach diagnostycznych materiału pochodzącego od zwierząt".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ten wniosek powinniśmy przedyskutować. Czy eksperci są nim zaskoczeni, czy też znają tą propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrezesKrystianGrabowski">W opinii Izby Lekarsko-Weterynaryjnej osoby nie posiadające tytułu, dyplomu i prawa wykonywania zawodu lekarza weterynarii, w tej ustawie w ogóle nie powinny być uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PrezesKrystianGrabowski">Oczywiście prawa techników weterynarii, oglądaczy mięsa, sanitariuszy i innych pracowników zawodów pomocniczych w weterynarii mogą być, i zapewne powinny być, umieszczone w ustawie o nadzorze weterynaryjnym, dlatego że wykonują oni określone czynności w inspekcji weterynaryjnej. Mogą też być umieszczone w ustawie o zakładach leczniczych dla zwierząt, gdy chodzi o wykonywanie czynności pomocniczych przy lekarzu weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PrezesKrystianGrabowski">Niestety, osoby nie posiadające dyplomu lekarza weterynarii nie mogą się ubiegać o prawa lekarza weterynarii. To by było całkowicie niezgodne z zasadami i zapewne zakwestionowane również w procedurach integracyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Propozycja posła  Seweryna Kaczmarka nie szła tak daleko, aby technikom nadać uprawnienia lekarza weterynarii, ale aby uznać wykonywane przez nich czynności za czynności zawodu lekarza weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Rozumiem, że podkomisja pracowała nad tą sprawą wnikliwie, długo i miała z nią wielki kłopot. Myślę jednak, że warto byłoby, aby obydwie komisje rozumiały istotę problemu, o co tak naprawdę chodzi?</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PoselWladyslawSzkop">O ile dobrze pamiętam, w roku 1993 Trybunał Konstytucyjny uchylił rozporządzenie Ministra Rolnictwa powołując się na ekonomiczną nierówność tego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Przepis, o którym dyskutujemy, mówi tak naprawdę o podziale rynku między dwie grupy zawodowe. Póki był on oparty o budżetowe finansowanie i etat, to wszystko było w porządku. Kiedy jednak stał się on podziałem na czynności, za które się płaci, i to bezpośrednio do wykonawcy, to powstał problem lobbingu.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Jest więc pytanie, czy Wysokie Komisje zechcą się poddać temu lobbingowi, czy też zechcą potraktować techników weterynaryjnych jako partnerów o różnych uprawnieniach zawodowych na rynku świadczeń i określą to ustawowo. Jeżeli poddamy się lobbingowi, to apeluję do państwa, aby dokonać podziału tego rynku, bo on przecież faktycznie jest. Nie wszystkie czynności musi wykonywać lekarz i nie wszystko wolno wykonywać technikowi.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#PoselWladyslawSzkop">Trzeba dokonać tego rozdziału i powinien to zrobić organ wskazany przez Izbę na podstawie badań, wiedzy, umiejętności, którymi my, posłowie nie dysponujemy. W związku z tym proszę uprzejmie o rozpatrzenie tej propozycji, bo z ust. 5 związany jest także przepis ust. 6 dający carte blanche ministrowi rolnictwa do określenia czynności zawodowych jeszcze jednej grupy techników, o których się tu nie mówi. Chodzi mi o techników zajmujących się profilaktyką lecznictwa.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#PoselWladyslawSzkop">Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, co oni mają robić - jedna i druga grupa - czy należy dokonywać rozdziału, czy nie należy? To jest niezwykle specjalistyczna decyzja i wydaje mi się, że Sejm powinien zobowiązać ministra rolnictwa do dokonania tego typu podziałów i określenia czynności, które poszczególne grupy zawodowe mogą wykonywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zanim udzielę głosu następnym dyskutantom, chcę przypomnieć, że powinniśmy nasze posiedzenie zakończyć za pięć minut z uwagi na rozpoczynające się posiedzenia klubowe AWS i Unii Wolności. Dokończmy więc dyskusję, ale nie podejmujmy dziś decyzji, bo ona wymaga jeszcze pewnych przemyśleń. Od tego też punktu zaczniemy następne posiedzenie. Nie ma tu z mojej strony żadnej próby manipulacji. Po prostu nie uprzedziłem państwa przejmując przewodnictwo o tym, że posiedzenie trzeba będzie zakończyć przed godz. 20. Nie uprzedził też o tym poseł Gabriel Janowski.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kontynuujmy więc dyskusję, a decyzje pozostawmy do następnego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Nie bardo rozumiem, dlaczego tak się motamy, skoro sprawa jest bardzo przecież jasna. Proszę spojrzeć na tytuł "ustawa o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarzy weterynarii" . Nikogo więcej tu nie ma, żadnych techników, mechaników itp. My piszemy ustawę o zawodzie lekarza weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PoselAndrzejOlszewski">Podobnie jak przy ustawie o zawodzie lekarza mieliśmy też wiele problemów łącznie ze znachorami, magnetyzerami i różnymi innymi bioterapeutami, których wy, w weterynarii nie macie. Trzeba się więc skoncentrować na lekarzach weterynarii, bo dla nich piszemy tą ustawę. Inne osoby tu nie wchodzą. Jeśli będzie projekt ustawy o technikach, to będziemy nad nim pracować oddzielnie jako o zawodach współpracujących z lekarzami weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Myślę, że ta ostatnia propozycja byłaby trudna do przyjęcia, bowiem pierwotnie lekarze i technicy weterynaryjni objęci byli jedną ustawą. Funkcjonowali także w jednej izbie. Dzisiaj, tworząc prawo dla lekarzy, a nie tworząc, czy też nie chcąc tworzyć prawa dla techników, pogłębiałoby się karygodny stan obecny, wyłączając tę grupę zawodową z konstytucyjnego prawa wykonywania zawodu.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Chciałbym wiedzieć, czy posiedzenie będzie kontynuowane jeszcze dziś, bo muszę wyjść na salę obrad plenarnych, gdzie mam wystąpienie, a ta sprawa jest zbyt poważna i wymaga spokojnej, poważnej i partnerskiej dyskusji. W atmosferze pośpiechu, gdy jest wyznaczone 5 minut, a także przy śmiechach i półśmiechach niektórych osób chciałbym wiedzieć, czy jest sens, abym o tych sprawach mówił, czy też odkładamy dyskusję na inny czas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ja też uważam, że sprawa, jaka wyniknęła przy omawianiu ust. 5, wymaga dłuższej i spokojnej dyskusji. Wobec tego, że czas przeznaczony na dzisiejsze posiedzenie już się kończy, chciałbym zaproponować teraz przerwę, a następne posiedzenie rozpoczniemy właśnie od dyskusji nad ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselRyszardSmolarek">Sądzę, rzeczywiście, że trzeba dać sobie trochę czasu, ale ja bym chciał i mam prośbę, aby wystąpić do resortu rolnictwa i izby weterynaryjnej o przygotowanie stanowiska dotyczącego rozwiązania tego problemu. Być może będzie możliwość rozwiązania go w innych uregulowaniach prawnych. Chciałbym też znać skalę tego problemu, ilu osób on dotyczy, jakiej grupy zawodowej? Chodzi o to, abyśmy pracowali, opierając się na szerokim i rzetelnym materiale źródłowym, znając jednocześnie stanowisko resortu i izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję za ten wniosek formalny. Myślę, że jest on w pełni uzasadniony. Poprosimy o opinię także przedstawicieli izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Jeżeli od początku chcielibyśmy się gentelmeńsko umówić, że obie zainteresowane strony mają być traktowane poważnie i partnersko, to nie możemy występować tylko do izby lekarskiej, czyli jednej zainteresowanej strony. Jeżeli, to już tylko do resortu, albo do obu reprezentacji, ponieważ każda organizacja społeczna, w tym izby i stowarzyszenia mają prawo wyrażać swoje opinie w tym parlamencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak państwo wiecie, komisje sejmowe powinny korzystać z opinii izb i organizacji, które chcą nam swoje stanowisko przedstawić. Wrócimy więc do tej sprawy na następnym posiedzeniu i wysłuchamy opinii zainteresowanych organizacji, a także resortu.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na dzisiaj to wszystko, zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>