text_structure.xml 145 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">- kontynuowała rozpatrywanie projektu ustawy budżetowej na rok 2003 (druk nr 918) w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">1) części 21 - Gospodarka morska,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">2) część 26 - Łączność,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">3) części 39 - Transport,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">4) części 39 - Główny Inspektorat Kolejnictwa,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">5) części 76 - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">6) budżetów wojewodów ogółem, w zakresie działów:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">- 600 - Transport i łączność,</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">- 720 - Informatyka,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">7) części 83 - Rezerwy celowe, w zakresie pozycji 5, 26, 46, 49, 56 i 60,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">8) planu finansowego Państwowego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym,</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">9) środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i wydatków nimi finansowanych z zał. nr 3, w zakresie programów, za realizację których odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw infrastruktury, minister właściwy do spraw transportu, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz Główny Geodeta Kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">- rozpatrzyła opinię o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe" (druk nr 926),</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">- rozpatrzyła opinię o rządowym projekcie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej (druk nr 929).</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Infrastruktury z podsekretarzami stanu Sergiuszem Najarem i Markiem Szymońskim, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli, Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego z Głównym Inspektorem Sewerynem Kaczmarkiem, Głównego Inspektoratu Kolejnictwa, Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty z prezesem Witoldem Grabosiem, Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego z prezesem Andrzejem Urbanem, Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii z prezesem Jerzym Albinem, PKP SA z prezesem zarządu Maciejem Męclewskim, PKP PKL SA z prezesem zarządu Tadeuszem Augustowskim Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z generalnym dyrektorem Tadeuszem Suwarą oraz Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Witam panie i panów posłów, witam przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury w osobach dwóch podsekretarzy stanu, a także wszystkich prezesów, dyrektorów generalnych instytucji centralnych oraz przedsiębiorstw. Przepraszam za dotychczasowy tok prac nad projektem ustawy budżetowej na rok 2003, ale dobrze wiecie państwo, jakie wydarzenia zaszły wczoraj podczas posiedzenia plenarnego Sejmu. Wracamy do rozpatrywania kolejnych pozycji budżetu. Przypomnę, że zdążyliśmy jeszcze w dniu wczorajszym rozpatrzyć projekt ustawy budżetowej w zakresie części 18 - Budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa, a następnie pan minister Sergiusz Najar zaprezentował część 21 budżetu - Gospodarka morska. Padły także pytania ze strony posłów dotyczące tych części budżetu, na które już przedstawiciele rządu nie zdążyli odpowiedzieć, gdyż posiedzenie Komisji zostało najpierw przerwane, a potem zakończone. Podejmujemy debatę. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać jeszcze dodatkowe pytania związane z częścią 21, a więc z gospodarką morską? Jeżeli nie ma dalszych pytań, poproszę przedstawicieli rządu o odpowiedź. Czy odpowie pan minister Marek Szymoński, czy pan minister Sergiusz Najar? Chyba nie potrzeba powtarzać pytań, posłowie je dobrze pamiętają. Przejdźmy od razu do odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturySergiuszNajar">Ponieważ już po raz trzeci przystępujemy do rozpatrywania projektu ustawy budżetowej na rok 2003, dla ciągłości obrad pozwolę sobie powtórzyć pytania, jakie skierowali panie i panowie posłowie do przedstawicieli rządu w dniu wczorajszym, po czym udzielę na nie odpowiedzi. Jeśli będzie to wymagało wyjaśnień dodatkowych, pan minister Marek Szymoński udzieli odpowiedzi. Pytanie pana posła Jerzego Polaczka dotyczyło środków finansowych na realizację rządowego wieloletniego programu ochrony brzegów morskich. Pan poseł wyraził niepokój z powodu braku zabezpieczenia środków na ten cel w przyszłorocznym budżecie. Problem ten był przedmiotem analiz i dyskusji kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury. Kwotę przewidzianą w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 w odniesieniu do działań związanych z ochroną brzegów morskich uważam za jeśli nie wystarczającą, to jedyną możliwą, jaką będziemy mogli dysponować. Nie mamy możliwości przeznaczenia na ten cel większych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">O ile dobrze pamiętam, intencją pytania pana posła Jerzego Polaczka było ustalenie, czy program rządowy będzie miał oparcie w środkach budżetowych planowanych na rok 2003. Nie tak dawno rząd przedłożył Sejmowi projekt ustawy o wieloletnim programie ochrony brzegów morskich, który był dwukrotnie rozpatrywany na posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Projekt zakładał przeznaczenie z budżetu państwa kwoty 911 mln zł na okres 20 lat, ale co roku kwota ta nie powinna być mniejsza, niż 25.550 tys. zł. Taki zapis znalazł się w tekście ustawy. Ponieważ projekt ustawy wpłynął do Komisji Infrastruktury miesiąc temu, pan poseł Jerzy Polaczek, a także Komisja, oczekuje, że rząd wiedział, co robi, występując z tym tak potrzebnym programem zabezpieczenia brzegów morskich. Stąd pytanie pana posła przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Nie ośmielam się odpowiadać na pytanie, czy rząd wiedział, co robi, przedkładając projekt ustawy do laski marszałkowskiej. Odpowiedź na to pytanie przekracza moje kompetencje podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Sądzę, że lepiej mógłby się na ten temat wypowiedzieć premier. Ja natomiast informuję Komisję raz jeszcze, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Przepraszam za przerwanie panu ministrowi, ale pan premier podpisał projekt ustawy, który został następnie skierowany do laski marszałkowskiej. Takie są fakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Rząd prezentując projekt ustawy budżetowej na rok przyszły oraz projekt ustawy o ochronie brzegów morskich, brał pod uwagę, że z braku środków finansowych może nastąpić przesunięcie terminu realizacji programu ochrony brzegów morskich o rok, to znaczy na rok 2004.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Dziękuję; proszę odpowiedzieć na następne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Pani posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk pytała, kiedy zostanie zakończone instalowanie systemu nawigacyjnego VTS w Gdyni wraz z centrum bezpieczeństwa morskiego. Odpowiedź brzmi: środki zaplanowane w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 w wysokości 1.588 tys. zł pozwolą na zakończenie tego zadania w roku przyszłym i na pełne funkcjonowanie systemu. Przyjmujemy komentarz pani posłanki dotyczące funkcjonowania Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Nie chciałbym wchodzić w szczegóły argumentacji przemawiającej za zaplanowanym w budżecie poziomem wydatków na „Służbę SAR”. Jeśli jednak uznacie państwo, że potrzebne są dalsze wyjaśnienia, udzieli ich pan minister Marek Szymoński. Pani posłanka pytała również o charakter i potrzebę utrzymywania w Londynie Polskiej Misji Morskiej. Jest to jedyna nasza placówka tego rodzaju i do tego jednoosobowa. Misja reprezentuje interes Rzeczpospolitej wobec wielu organizacji morskich, transportu morskiego oraz instytucji finansowych i ubezpieczeniowych, które mieszczą się w starym centrum żeglugi światowej, jakim był niegdyś Londyn. Gdyby zachodziła potrzeba udzielenia bardziej szczegółowych danych dotyczących struktury kosztów i zadań Polskiej Misji Morskiej, to służymy takimi informacjami. Tyle z naszej strony odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są jeszcze inne pytania do pana ministra związane z częścią 21 ustawy budżetowej dotyczącą gospodarki morskiej? Czy panie i panowie posłowie przyjmują udzielone odpowiedzi? Nie słyszę dalszych głosów. Stwierdzam, że Komisja rekomenduje pozytywnie część 21 projektu ustawy budżetowej na rok 2003, aczkolwiek konstatuje, że zaplanowane wydatki na gospodarkę morską, zwłaszcza w części wydatków inwestycyjnych, znacząco zmalały w stosunku do roku 2002. Przechodzimy do rozpatrywania następnego punktu porządku obrad. Jest nim projekt ustawy budżetowej na rok 2003 w części 26 - Łączność. Ponieważ dysponujemy obszernymi materiałami resortowymi, proszę przedstawicieli rządu o krótkie słowo wstępne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Słowo wstępne będzie krótkie, niemniej chciałbym paniom i panom posłom zwrócić uwagę na główne elementy strony dochodowej części 26 budżetu oraz na wydatki zaplanowane w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003. W roku przyszłym przewidujemy dochody niższe niż w roku 2002; zaplanowane dochody w wysokości 371.003 tys. zł stanowią 82,6% przewidywanego wykonania bieżącego roku. Taki poziom dochodów wynika z niższych niż planowano wpływów z opłat za koncesje na świadczenie usług telekomunikacyjnych, co zostało podyktowane różnicami kursowymi orz zmianą harmonogramu spłat opłat koncesyjnych. Szczegółowe zestawienie dochodów w podziale na działy Transport i łączność oraz Administracja publiczna, pokazuje tabela zamieszczona w materiale resortowym. Wyjaśniam, że nie planuje się dochodów w dziale Transport i łączność. Dochody uzyskane w roku 2002 stanowią niezaplanowane wpływy z tytułu zwrotu niewykorzystanej dotacji na inwestycje przez przedsiębiorstwo „Poczta Polska”. Także wydatki zaplanowane w części 26 - Łączność są znacznie niższe od przewidywanego wykonania w roku 2002. Łącznie zaplanowano środki w wysokości 14.598 tys. zł, tj. 56,4% planowanego wykonania w br. Główną tego przyczyną jest niezaplanowanie środków na wydatki inwestycyjne. Wydatki w dziale -Transport i łączność zaplanowane zostały w wysokości 591 tys. zł, z czego 487 tys. zł na zadania z zakresu telefonizacji, co mniej więcej odpowiada wydatkom zaplanowanym na rok 2002. Środki te będą przeznaczone na finansowanie ekspertyz, opinii i konsultacji w dziedzinie telekomunikacji oraz rozwoju technologii informatycznych i komunikacyjnych w Polsce. Pewne środki wydane zostaną na prace z zakresu dostosowania numeracji i adresacji do wymogów Unii Europejskiej oraz ustalania przepisów technicznych związanych z telekomunikacją. Na pozostałą działalność w tym dziale przewidujemy wydatki także na poziomie tegorocznym. Wydatki w kwocie 104 tys. zł są związane z realizacją zadań z zakresu tak zwanych służb państwowych. Do takich należy wykonanie i transmisja sygnału Krajowej Częstotliwości Wzorcowej, utrzymanie i kalibracja etalonów, monitoringu widma częstotliwości w kraju na tle rozwiązań światowych oraz analiza możliwości wprowadzenia specjalistycznej sieci w Polsce. W dziale 750 - Administracja publiczna przewidujemy uzyskanie pewnych oszczędności. Łącznie planujemy wydatkować 13.904 tys. zł, co stanowi 91,3% przewidywanego wykonania 2002 roku. Na administrację centralną przewidujemy 11.375 tys. zł, a na współpracę naukowo-techniczną z zagranicą 2.529 tys. zł. Nie będę wchodził w szczegóły, powiem tylko, że zaplanowany poziom wydatków pozwoli zachować dotychczasowe formy działalności i aktywności zarówno urzędów, jak i naszej obecności na forum międzynarodowym. Planowane wydatki pochłoną głównie składki w 6 organizacjach międzynarodowych, w których nasz udział jest całkowicie uzasadniony. W dziale 752 - Obrona narodowa przewidujemy zachowanie wydatków roku 2002, dokładnie na poziomie 103%. Planowane wydatki też sięgają kwoty 103 tys. zł. Tyle z mojej strony krótkiej prezentacji części 26 projektu ustawy budżetowej na rok 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy panie i panowie posłowie mają pytania do pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Pytanie moje dotyczy administracji publicznej, to jest działu 750. Chodzi o wydatki związane z funkcjonowaniem Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie z podwyżkami dla 143 członków korpusu służby cywilnej w tym urzędzie zaplanowano w wysokości 3.023 zł, natomiast dla żołnierzy 5.250 zł. Jacy to są żołnierze, że trzeba ich tak wysoko wynagradzać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">To są oficerowie, którzy są wynagradzani według zasad określonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są inne pytania ze strony pań i panów posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Jeśli nie jest to tajemnicą państwową, chciałbym się dowiedzieć, jakie zadania wykonują żołnierze zatrudnieni w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty, że muszą to być specjaliści najwyższej klasy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Nie jestem osobą najbardziej kompetentną w tej sprawie. Jestem jednak przekonany, że oficerowie i podoficerowie zawodowi skierowani do pracy w łączności, reprezentują najwyższy poziom kwalifikacji. Jestem przekonany, że ich wysokie uposażenie jest całkowicie uzasadnione. Jeśli jednak pan poseł Stanisław Gudzowski chciałby znać szczegóły, to jestem gotów przekazać panu odpowiednią informację na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy pana posła zadowala takie wyjaśnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Nie podzielam przekonania pana ministra. Jeśli bowiem są to żołnierze Ministerstwa Obrony Narodowej, to ich uposażenie powinno być zaplanowane w budżecie tego resortu. Czy te osoby biorą podwójne wynagrodzenia, czy może kwota wydatków na ich uposażenie jest pomniejszona o wydatki na wojsko? Jak to właściwie jest?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Żołnierze zatrudnieni w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty nie pobierają, oczywiście, podwójnego wynagrodzenia. Otrzymują je zgodnie z siatką płac ustaloną w Ministerstwie Obrony Narodowej. Osoby te wykonują zadania w strukturze działu 26 ustawy budżetowej - Łączność. Środki przewidziane w tym dziale dla Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty nie zależą od decyzji ministra infrastruktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Dodam tylko do wypowiedzi pana przewodniczącego, że z tego, co się orientuję, chodzi o kategorię ustawową, a nie o stopień wojskowy. Osoby zatrudnione w urzędzie i odpowiedzialne za sprawy łączności, z pewnością nie są szeregowymi żołnierzami służby zasadniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są jeszcze inne wypowiedzi w tej sprawie? Nie widzę. Rozumiem, że opiniujemy pozytywnie również część 26 projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Przechodzimy do rozpatrzenia części 39 projektu budżetu - Transport. Czy mówca ze strony rządowej pozostaje ten sam?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Dział 39 jest zapewne najszerszy, a zarazem należący do najbardziej złożonych obszarów projektu budżetu na rok przyszły. Nie jest to zresztą specyfiką roku 2003; tak było zawsze. W dziale tym przewidujemy dochody w wysokości 16.753 tys. zł, co jest znacznie więcej, bo 135,5% przewidywanego wykonania 2002 roku. Podział dochodów przedstawia się następująco. W dziale 600 -Transport i łączność planujemy wpływy w wysokości 10.523 tys. zł, to jest o 6,3% powyżej przewidywanego wykonania 2002 roku. Decydujący udział mają dochody z jednostek krajowych dróg publicznych; stanowią one prawie 90% łącznych dochodów w tym dziale. Dochody te pochodzą z odsetek od środków na rachunkach bankowych, wpływów z usług oraz dochodów z najmu i dzierżawy pomieszczeń biurowych i gospodarczych oraz parkingów, a także wpływy ze sprzedaży używanych środków trwałych. Łączne dochody dla jednostek drogownictwa zaplanowano w wysokości 9.200 tys. zł, co oznacza 136,6% przewidywanego wykonania 2000 roku. W Urzędach Żeglugi Śródlądowej przewidujemy dochody o łącznej kwocie bez mała 160 tys. zł, to jest o prawie 22% więcej niż w tym roku. W Urzędzie Lotnictwa Cywilnego dochody wyniosą 60 tys. zł i będą je stanowić opłaty z tytułu koncesji i zezwoleń na działalność gospodarczą. Urząd ten, jak państwo doskonale wiedzą, znajduje się obecnie w stadium organizacji i zacznie na dobre działalność od przyszłego roku. Z pozostałej działalności przewidujemy dochody w kwocie 1.100 tys. zł; stanowią one 30-procentową wpłatę do budżetu uzyskaną od Transportowego Dozoru Technicznego. Gospodarstwo pomocnicze Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyniesie niewielki dochód w kwocie 5 tys. zł, głównie z tytułu 50% wpłaty z zysku. W dziale 750 - Administracja publiczna przewidujemy łączne dochody w wysokości 230 tys. zł, to jest na poziomie 86% przewidywanego wykonania roku 2002. Źródłem dochodów będą wpływy z różnych opłat, między innymi od wpisów na listę rzeczoznawców samochodowych oraz za koncesje i licencje udzielane przewoźnikom kolejowym. W dziale 752 - Obrona narodowa zaplanowano dochody w wysokości 6.000 tys. zł, co stanowi aż 272,7% w stosunku do planowanego wykonania w roku 2000. Źródłem tych dochodów będą opłaty za dzierżawę wyrobów wypożyczonych z rezerw państwowych mobilizacyjnych i sprzedaży wyrobów bezzwrotnie zwalnianych z tych rezerw. Tym się kończy część dochodowa. Czy od razu przystąpić do przedstawienia części rozchodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę od razu zreferować część rozchodową. Część dochodowa zawsze była dużo mniejsza w stosunku do części rozchodowej. Po przedstawieniu obydwu części przystąpimy do zadawania pytań, a sądzę, że będzie ich sporo. Dla mnie uderzająco niska jest pozycja 5 tys. zł dochodu planowanego w roku przyszłym przez gospodarstwo pomocnicze Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Kwota jest rzeczywiście niska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Ten fakt jedynie konstatujemy; proszę o prezentację wydatków zaplanowanych w roku przyszłym w dziale -Transport. Dla nas będzie ona z pewnością ciekawsza od części dochodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Przechodzę więc do strony ciekawszej, do wydatków planowanych na rok 2003 w części 39 - Transport. W projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 przewidujemy środki w wysokości 2.365.504 tys. zł. W stosunku do przewidywanego wykonania roku 2000 jest to tylko 87,4%. Tak niski poziom wydatków spowodowany jest faktem, że w ciągu roku dokonywane są przeniesienia środków z rezerw celowych, przede wszystkim na drogi. Dlatego przewidywane wykonanie będzie znacznie większe od wydatków zaplanowanych w tej części budżetu. Efektywne wydatkowanie środków będzie jednak na znacznie wyższym poziomie. Z kwoty tej na wydatki bieżące przypada 1.270.896 tys. zł, a więc mamy zachowany mniej więcej poziom wydatków roku 2002, natomiast na wydatki inwestycyjne wydatki będą na poziomie 75,2%, a nominalna kwota wyniesie 1.094.608 tys. zł. Przychodząc do poszczególnych działów należy stwierdzić spadek wydatków w dziale 600 - Transport i łączność. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 2.330.057 tys. zł, to jest 87% przewidywanego wykonania roku 2002. Z kwoty tej 200.000 tys. zł zaplanowano na dotacje przedmiotowe do krajowych pasażerskich przewozów kolejowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Niech pan minister nie odczytuje nam kolejnych pozycji wydatków w tym dziale, zostały one klarownie opisane w materialne resortowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Proszę wobec tego o wskazówkę, jak mam prezentować część rozchodową w tym dziale, aby państwo posłowie mieli jasny obraz sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Jeśli dotacje na dopłaty do przewozów krajowych planujecie na rok przyszły 200 mln zł, to ile zaplanowano na rok bieżący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Była to kwota 240 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">A więc na rok przyszły wydatki będą o 40 mln mniejsze. Czy to jest proporcjonalne do spadku ilości pasażerów na kolei?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Według naszej wiedzy, a są w naszym gronie przedstawiciele PKP SA, spadek wydatków jest proporcjonalny do spadku liczby pasażerów, ale przede wszystkim odpowiada możliwościom budżetowym w roku przyszłym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Na wykup gruntów pod budowę autostrad płatnych zaplanowano na rok przyszły kwotę 100 mln zł, a na dotacje inwestycyjne na infrastrukturę kolejową niewiele ponad 180 mln zł. Czy są to relacje prawidłowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Mówiąc o wydatkach na autostrady należy zaznaczyć, że w roku 2002 planowaliśmy na ten cel 58 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">O ile pamiętam, na ten rok na wykup gruntów przeznaczyliśmy 130 mln zł. Może jednak pan minister dokończy prezentację w tym dziale. Na infrastrukturę kolejową zapisano w budżecie przyszłorocznym ponad 180 mln zł, a pozostałe pozycje wydatków przedstawiono dokładnie na str. 5 i dalszych opracowania resortowego. Mam nadzieję, że wszyscy posłowie zapoznali się z tymi informacjami przedstawionymi na piśmie. Na urzędy żeglugi śródlądowej zaplanowano 2.950 tys. zł, co stanowi aż 132% przewidywanego wykonania w br. Jest to zrozumiałe, jako że rok 2003 będzie właściwie pierwszym rokiem funkcjonowania ośmiu urzędów tej żeglugi, podobnie jak Urzędu Lotnictwa Cywilnego, o czym już mówił pan minister. Dalej pokazane zostały wydatki na Resortowy Ośrodek Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej i na pozostałą działalność. W kolejnym dziale 750 - Administracja publiczna, wydatki rosną w porównaniu z przewidywanym wykonaniem roku 2002 i stanowią 129,9%. Zaplanowane wydatki wynoszą w tym dziale 29.229 tys. zł. W pozycji „wydatki inwestycyjne” zapisano 3.400 tys. zł na II etap modernizacji budynków urzędu. Zapewne padnie pytanie, czy to już będzie ostatni etap. Wydaje mi się, że to jest już chyba piąty budżet, w którym planuje się środki inwestycyjne na przebudowę budynków urzędu. Czy w ich wnętrzu zainstalowano jakieś nadzwyczajne urządzenia lub materiały? Dlaczego tak dużo nas kosztuje ta modernizacja? Przy okazji warto zadać pytanie, które wcześniej już zadawał główny inspektor transportu drogowego oraz główny inspektor kolejnictwa. Chodzi o stawkę czynszu za wynajem powierzchni biurowej w budynkach resortu infrastruktury pobieraną przez gospodarstwo pomocnicze urzędu. Za 1 m kw. powierzchni stawka wynosi prawie 20 USD. Tyle płacą dwie jednostki budżetowe, które w swoim czasie z tego powodu wyrażały swój sprzeciw. W ten sposób doszliśmy do końca prezentacji wydatków zaplanowanych w dziale 600 - Transport i łączność. Poproszę panie i panów posłów o zadawanie pytań, do których następnie odniesie się pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Korzystając z okazji, że na sali znajdują się przedstawiciele resortu infrastruktury, Głównego Inspektoratu Kolejnictwa oraz przedsiębiorstw PKP, chciałabym zapytać, czy istnieją jakieś analizy czy symulacje sytuacji zaistniałej po przewidywanym zmniejszeniu w przyszłym roku z 800 do 300 mln zł kwoty dotacji przeznaczonej na zadania własne samorządów województw w zakresie organizowania i dotowania kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich? Zmniejszenie jest drastyczne, dlatego zastanawiam się, czy wiadomo już, jakie to spowoduje konsekwencje w postaci zamknięcia wielu regionalnych linii kolejowych. W moim przekonaniu tak niskie środki na regionalne przewozy kolejowe spowodują zamknięcie kilku tysięcy kilometrów linii kolejowych. Kolejne pytanie dotyczy inwestycji. Jeszcze 4 lata temu wydatki budżetowe na inwestycje wynosiły 850 mln zł, tymczasem w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 mowa jest o kwocie niewiele ponad 180 mln na realizacje zadań inwestycyjnych w zakresie infrastruktury kolejowej. Dlaczego planowane wydatki na kolejnictwo tak bardzo maleją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy pani posłanka kierowała te pytania do pana ministra, czy też do prezesa zarządu PKP SA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Pierwsze pytanie do pana prezesa, a drugie do pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Może najpierw odpowie pan prezes Maciej Męclewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrezeszarząduPKPSAMaciejMęclewski">Kiedy ostatnio w Sejmie mówiliśmy o stanie przedsiębiorstwa PKP, określiliśmy go jako stan bezdechu. Dzisiaj mogę powiedzieć, że w wyniku udanej emisji obligacji mamy już w przedsiębiorstwie stan stabilny. Co prawda, w omawianej części ustawy budżetowej nie ma pozycji dotyczącej kolejowych pasażerskich przewozów regionalnych, co nie zmienia faktu, że sytuacja jest dramatyczna. Nie możemy dyskutować z czymś, co już jest zapisane w rządowej propozycji, natomiast naszym obowiązkiem jest przedstawienie skutków zmniejszenia dotacji na kolejowe pasażerskie przewozy regionalne. Obecnie ruch pasażerski odbywa się na 15,5 tys. km linii regionalnych. Dla porównania podam, że ponadto posiadamy w kraju 23,5 tys. linii kolejowych. Ustawa o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” zakładała na rok 2002 dopłatę do przewozów regionalnych w wysokości 500 mln zł. Faktycznie jednak otrzymaliśmy 270 mln zł, z czego 60 mln zł samorządy zatrzymały na zakup autobusów szynowych, których do tej pory w większości nie kupiono. Tak więc nadal nie otrzymaliśmy kwoty co najmniej 120 mln zł. Sądzimy, że do końca roku środki te otrzymamy. Na rok 2002 przyjęliśmy założenie, że zawiesimy ruch pasażerski na kolejowych liniach regionalnych o łącznej długości półtora tysiąca kilometrów. Wywołało to ogromne protesty społeczne, z czym się zresztą liczyliśmy się dużo wcześniej. Kiedy już mieliśmy zawiesić kursowanie pociągów, samorządy nagle okazały się skłonne do rozmów z nami. W efekcie do dnia dzisiejszego zwiesiliśmy ruch pasażerski jedynie na niecałych 400 kilometrach linii regionalnych. Rezultat tego jednak będzie taki, że nasze straty na przewozach regionalnych wyniosą pod koniec br. mniej więcej 1,3 miliarda zł. Dysponując prognozą kolejowego ruchu pasażerskiego w roku przyszłym, wystąpiliśmy o dotację w wysokości ponad 400 mln zł. W projekcie budżetu na rok 2003, o czym już była mowa, znalazła się kwota 200 mln zł. Tymczasem według naszych prognoz, ruch pasażerski w przyszłym roku utrzyma się mniej więcej na poziomie roku 2002. Jeżeli mamy doprowadzić do prawie zerowego deficytu naszego przedsiębiorstwa lub choćby radykalnie zmniejszyć nasze straty na kolejowych przewozach regionalnych, to będziemy zmuszeni do zamknięcia linii regionalnych o łącznej długości 6 tys. kilometrów. Oznacza to praktycznie koniec kolejowych przewozów na liniach regionalnych. Proszę pamiętać, że spółka PKP „Przewozy regionalne” obsługuje także kolejowe linie międzywojewódzkie. Będziemy, jak to się mówi, stawali na głowie, aby nie dopuścić do zamknięcia tylu kilometrów linii regionalnych. Być może będziemy się uciekać do zmniejszenia ilości kursów pociągów. Wiadomo bowiem, że zawieszenie ruchu na linii kolejowej oznacza jej totalną dewastację i rozkradzenie majątku przez złodziei w ciągu zaledwie trzech miesięcy. Taka jest brutalna prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">W takim razie od czego jest Straż Ochrony Kolei?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrezesMaciejMęclewski">Dokonaliśmy zmiany kierownictwa Straży Ochrony Kolei i dokonujemy jej reorganizacji. Dotąd Straż była bardzo mizerna pod względem kadrowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Chodziło mi o to, czy Straż Ochrony Kolei będzie także chronić linie regionalne? Nie wnikajmy teraz w to, jak ona działa. Zostawmy to na inne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrezesMaciejMęclewski">Będzie chronić, ale nie jesteśmy w stanie upilnować 23 tysięcy kilometrów linii kolejowych. Koncentrujemy się obecnie na przeciwdziałaniu dokonywania kradzieży w nocnych pociągach i na kradzieży węgla na Śląsku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Nie chciałbym, panie prezesie, aby dyskusja zeszła na boczny tor i byśmy zamiast o budżecie rozmawiali o sytuacji pańskiego przedsiębiorstwa. Jeśli uzna pan to za celowe, poświęcimy tym sprawom osobne posiedzenie Komisji. Odpowiedział pan na pytanie pani posłanki Joanny Sosnowskiej. Czy pani posłanka ma inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Nie pytanie, ale wniosek do Komisji Finansów Publicznych. Ale zgłoszę go pod koniec naszych obrad, kiedy już będziemy formułować naszą opinię dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Pozostała jednak jeszcze druga część pytania pod adresem pana prezesa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrezesMaciejMęclewski">Chodziło pani posłance o środki budżetowe na inwestycje infrastruktury kolejowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę poinformować panią posłankę, ale proszę mówić tylko o inwestycjach w zakresie infrastruktury kolejowej, a nie o wszystkim, co się z tym wiąże. Rozumiem, że na tę część pytania odpowie prezes spółki Polskie Linie Kolejowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrezeszarząduspółkiPKPPolskieLinieKolejoweTadeuszAugustowski">Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, jako zarządca infrastruktury kolejowej, odpowiada za majątek narodowy wartości około 14 miliardów zł. Majątek ten, czyli linie kolejowe, znajduje się obecnie w fatalnym stanie technicznym. Jeździmy co prawda bezpiecznie, ale coraz wolniej. 75% zarządzanych przez nas linii kolejowych jest w niedostatecznym lub zaledwie dostatecznym stanie technicznym, a tylko 25% w stanie dobrym i bardzo dobrym. Na 23,5 tysiąca kilometrów zarządzanych linii kolejowych, 17 tysięcy stanowią linie układu podstawowego, po których wykonuje się ponad 90% pracy przewozowej. Aby linie te doprowadzić do parametrów technicznych wymaganych przez Unię Europejską, a przecież podpisaliśmy stosowne umowy międzynarodowe, powinniśmy rocznie inwestować około 3,8 mld zł, i to przez okres 18 lat. Mówimy o braku możliwości wykorzystania środków unijnych. Z całą mocą chcę podkreślić, że w PKP i w Polskich Liniach Kolejowych nie ma takich przypadków i nie będzie. Wykorzystamy wszystkie dostępne nam środki. Kilka dni temu odbyło się kolejne posiedzenie Komitetu Integracji Unii Europejskiej i przedstawicielstwa Unii w Polsce, na którym nasze projekty kolejowe zostały ocenione pozytywnie. Problem w tym, że nie wykorzystujemy możliwości, bo fundusz ISPA i kolejne fundusze unijne, takie jak fundusz spójności i fundusz regionalny, wymagają co najmniej 25-procentowego udziału naszych środków finansowych. Istnieje możliwość uzyskania nawet 85-procentowego udziału środków unijnych w ramach podpisywanych memorandów finansowych. Jeżeli na rok przyszły w projekcie budżetu zaplanowano na infrastrukturę kolejową kwotę 180 mln zł, to obawiam się, że nie wykorzystamy tych szans, które przed nami otworzyła Unia. Nowy rozkład jazdy pociągów, który będzie obowiązywać od grudnia br., wprowadzi kolejne ograniczenia prędkości biegu pociągów. Wszystko robimy po to, by zagwarantować pasażerom bezpieczeństwo ruchu. Oznacza to jednak wydłużenie czasu jazdy od 5 do 20 minut. W ten sposób automatycznie maleje atrakcyjność oferty dla operatorów, a w konsekwencji dla klientów kolei. Dlatego w imieniu zarządu spółki uprzejmie proszę wszystkich, którzy mogą mieć wpływ na kształt budżetu, aby rozważyli możliwość przydziału dodatkowych 70 mln zł na inwestycje kolejowe, aby pula wydatków budżetowych na infrastrukturę kolejową sięgała 250 mln zł. Pozwoli to na podjęcie stosowanych działań z różnymi instytucjami Unii Europejskiej, aby podpisać stosowane memoranda finansowe na lata 2003 i 2004. Stawką jest wykorzystanie tych wszystkich możliwości, jakie stwarzają nam różne fundusze Unii Europejskiej. O to bardzo państwa proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Dziękuję za prezentację i za te usilne prośby o zrozumienie waszej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Uważnie wysłuchałem wystąpienia pana prezesa. Kiedy słyszę stwierdzenie, że w trosce o bezpieczeństwo pasażerów kolej wydłuża czas podróżowania, to rodzi się podejrzenie, że wcale nie chodzi o interes klientów PKP, a jedynie o pozyskanie dodatkowych środków finansowych. Jest to swoisty szantaż; jak nie dacie nam środków, to będziemy przedłużać czas podróży. Kolej coraz mniej jest atrakcyjna dla pasażerów. Nawet na odcinku szczególnej troski, jakim jest linia kolejowa między Łodzią a Warszawą, przedłuża się czas podróżowania. Tymczasem pan prezes chciałby, aby większość posłów przychyliła się do propozycji przyznania dodatkowych środków inwestycyjnych w sytuacji, kiedy nie potraficie zachować przynajmniej obecnego standardu kursowania pociągów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełJanTomaka">Przyznam, że nie do końca jest dla mnie jasna prezentacja wydatków budżetowych w dziale Transport i łączność. Nie bardzo rozumiem wyjaśnienie pana ministra, że i tak wykonanie wydatków budżetowych jest wyższe od planowanych. Rozumiem, że dzieje się tak na skutek uruchomienia rezerw celowych. Czy jednak nie można uwzględnić tych środków już na etapie konstruowania projektu ustawy budżetowej? A może chodzi o to, aby można było w sposób dosyć dowolny w ciągu roku dysponować środkami zgromadzonymi na rezerwach celowych? Mam konkretne pytanie związane z wydatkami na autostrady płatne. W dziale 600 zaplanowano na ten cel kwotę 100 mln zł. Chciałbym się dowiedzieć, w jakim stopniu kwota ta zabezpiecza program budowy autostrad w roku przyszłym. Przy okazji chciałbym się dowiedzieć, jak w świetle całego budżetu na rok 2003 rząd postrzega realizację programu budowy 500 kilometrów autostrad. Nie wspomnę już o drogach ekspresowych, które również zostały zapisane w rządowym programie, oraz obwodnicach miast. W budżecie środki finansowe na budowę, modernizacje i utrzymanie dróg publicznych znajdują się w kilku różnych częściach. W omawianej dzisiaj części 39 projektu ustawy budżetowej nie znalazłem śladu zapisu na temat budowy drogi czy autostrady pod nazwą Via Baltica. Na polskim odcinku miała ona przebiegać przez Białystok, Rzeszów i Barwinek. O ile pamiętam, w roku 2002 na prace przygotowawcze miała być w budżecie przeznaczona kwota 7 lub 9 milionów zł. Pieniądze te nie powinny zostać zmarnowane i prace przy budowie autostrady Via Baltica powinny być kontynuowane także w roku 2003. W projekcie budżetu na rok 2003 nie znalazłem środków na ten cel. Kolejna sprawa wiąże się z naszymi przejściami granicznymi. Na rok 2003 zaplanowano w budżecie środki w wysokości 9.396 tys. zł na modernizację 9 kolejowych przejść granicznych, ale w informacji resortowej wyszczególniono tylko jedno takie przejście Małaszewicze -Terespol/Brześć. Chodzi o II etap modernizacji stacji w Terespolu, na który przeznaczy się 8.160 tys. zł. Wynika z tego, że na pozostałych 8 kolejowych przejść granicznych pozostanie jedynie kwota 1.236 tys. zł, co czyni zaplanowane zadania jedynie symbolicznymi. Poproszę panów prezesów lub pana ministra o poinformowanie, jakie prace i na jakich kolejowych przejściach granicznych zaplanowano w roku przyszłym. Podobnie niepełna jest informacja o planowanej w roku 2003 modernizacji lotniczych przejść granicznych. W materiale resortowym mowa jest jedynie o łącznej kwocie ponad 15,5 mln zł na modernizację i zakup sprzętu dla dokonywania odpraw celnych na lotniczych i kolejowych przejściach granicznych. Nie podano natomiast, jakie przejścia będą modernizowane. W załączniku nr 7 wyszczególniono inwestycje wieloletnie. Znajduje się wśród nich modernizacja i przebudowa lotniska Rzeszów-Jasionka. Po raz kolejny przesuwane są z roku na rok środki finansowe na tę inwestycję. Oby nie stało się tak, jak w znanym kawale o kawałku kiełbasy na kromce chleba. W sprawie tej inwestycji pragnę zgłosić konkretny wniosek. Wnoszę o przywrócenie zapisów z ustawy budżetowej na rok 2002 i przeniesienie środków w granicach 50 mln zł na rok 2003.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PosełJanTomaka">Niezależnie od tego wniosku formalnego proszę pana ministra o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w sprawach kolejowych ktoś z państwo posłów chce się jeszcze wypowiedzieć lub zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Pragnę nawiązać do wypowiedzi pani posłanki Joanny Sosnowskiej na temat znacznego zmniejszenia środków finansowych, bo z 800 do 300 mln zł, na dotacje dla kolejowych przewozów regionalnych. Chcę zapytać przedstawicieli rządu i zarządu PKP SA, jakie skutki może wywołać taka decyzja w poszczególnych regionach kraju? Czy będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że pod koniec 2003 roku jedynymi pociągami jeżdżącymi po torach kolejowych w Polsce będą pociągi ekspresowe i Intercity?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełStanisławŻmijan">Moje pytanie jest związane z krajowymi pasażerskimi przewozami kolejowymi. W pewnym momencie pan przewodniczący zapytał, na ile spadek planowanego na rok 2003 dofinansowania tych przewozów jest proporcjonalny do spadku liczby pasażerów. Czy rzeczywiście chodzi o spadek liczby przewozów pasażerskich? A może jest to efekt likwidacji przez Sejm wielu ulg na bilety kolejowe? Proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełEdwardManiura">Pytanie do pana ministra. Czy w przyszłorocznym budżecie znajduje się rezerwa środków, która umożliwi współfinansowanie kupna nowego taboru? Chodzi konkretnie o autobusy szynowe dla obsługi kolejowych linii regionalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełJerzyPolaczek">W uzupełnieniu pytania pana posła Edwarda Maniury chcę zadać konkretne pytanie ministrowi infrastruktury. Z jednej strony resort godzi się na ogromny spadek dotacji dla samorządów na finansowanie kolejowych przewozów regionalnych, co może spowodować bardzo negatywne skutki. Z drugiej strony resort prowadzi politykę urzędniczej mitręgi w odniesieniu do wniosków operatorów, którzy chcieliby obsługiwać lokalne linie kolejowe. Posłużę się konkretnym przykładem. Od roku w Ministerstwie Infrastruktury toczy się postępowanie w sprawie udzielenia koncesji na obsługę lokalnej linii kolejowej Maczki-Bór, om ile dobrze pamiętam jej nazwę. Pisała o tym ostatnio dość szeroko prasa. Czy w Ministerstwie Infrastruktury jest jakiś pomysł na to, aby sprawnie rozpatrywać wnioski operatorów, którzy są zainteresowani przejmowaniem regionalnych linii kolejowych od PKP, która chce likwidować przewozy pasażerów na tych deficytowych liniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w sprawach kolejowych są jeszcze pytania? Jeśli panie i panowie posłowie nie mają już więcej pytań, to zadam jeszcze jedno. Niedawno w województwie zachodniopomorskim odbyło się wyjazdowe posiedzenie stałej podkomisji ds. transportu. Zaprezentowano nam m.in. sytuację na linii kolejowej Szczecin-Świnoujście. Jeden tor jest praktycznie stale nieczynny, a na drugim ruch odbywa się z dużymi ograniczeniami. Tymczasem w projekcie budżetu na rok 2003 nie znalazłem środków finansowych na utrzymanie tej linii kolejowej, od której zależy byt portu morskiego w Świnoujściu. Przypomnę, że port ten wśród czterech ważnych strategicznie portów, określony został w ustawie o portach i przystaniach morskich jako port o znaczeniu narodowym. PKP oszacowało koszt modernizacji tej linii kolejowej na 600 mln zł. Drugim rozwiązaniem jest zamknięcie linii, co też pociąga za sobą pewne koszty. Trzecie rozwiązanie wiąże się z niewielkimi środkami na utrzymanie w jakim-takim stanie tej ważnej linii i zatrzymanie procesu jej dewastacji. Proponuję, aby najpierw na zadane pytania spróbował odpowiedzieć pan minister Sergiusz Najar, a dopiero potem wypowiedzą się panowie dyrektorzy PKP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Spróbuję przede wszystkim odnieść się do części kolejowej. Nawiążę do wypowiedzi pana Macieja Męclewskiego, prezesa spółki akcyjnej Grupa PKP, który słusznie może być dumny z faktu, iż udało się w sposób sprawny i bardzo efektywny przeprowadzić pierwszą emisję obligacji PKP na kwotę 1 miliarda zł. To jest zupełnie nowa jakość, która stanowi dowód na to, że program restrukturyzacji Polskich Kolei Państwowych i proponowane zmiany będące przedmiotem obrad Wysokiej Izby, stanowi drogę we właściwym kierunku. Dokonujące się zmiany pozwolą spółce akcyjnej Grupa PKP i jej spółkom zależnym prowadzić ekonomikę na miarę zadań stojących przed kolejnictwem i przed PKP. Proponuję, aby kwestie związane z kolejnictwem rozpatrywać łącznie. Mam w związku z tym prośbę do pań i panów posłów, aby rozpatrując projekt ustawy budżetowej na rok 2003 dostrzegać inne możliwości finansowe, które stwarza status PKP oraz projekty ustaw znajdujące się w Sejmie. W szczególności chodzi o propozycje rządu zwiększenia plafonu gwarancji dla PKP z 3,9 do 6 miliardów zł. Umożliwi to PKP podejmowanie w kolejnych latach decyzji ekonomicznych, ale także zarządzanie w taki sposób środkami finansowymi, aby realizowane były cele stawiane PKP przez rząd i parlament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Pan minister już dokonał ogólnego wstępu; czas na konkrety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">To nie był ogólny wstęp, ale konkretne fakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę wobec tego przystąpić do odpowiedzi na pytania pań i panów posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Sądzę jednak, że bez dokonanego wstępu ogólnego pytania posłów mogłyby być źle zrozumiane, a moje odpowiedzi albo niekompetentne, albo niewłaściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Ale z plafonów, o których pan minister mówił, środki i tak nie pójdą na dofinansowanie kolejowych przewozów regionalnych. Rozumiem, że w imieniu rządu pan minister jest poniekąd zobowiązany przedstawić oficjalne stanowisko, ale...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Przepraszam, ale nie wiem, skąd pani posłanka tak kategorycznie twierdzi, na co pójdą środki finansowe z plafonu gwarancji Skarbu Państwa. Decyzje należą do zarządu spółki PKP jakie będą finansowane przedsięwzięcia prowadzące do likwidacji zadłużenia spółki lub do poprawy jej funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Po prostu dokładnie czytam projekty ustaw, który znajdują się w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">To bardzo dobrze, ale ja również znam dość dobrze te projekty. Dlatego wyraźnie zaznaczam, że to nie są wyłączenia, które spółce PKP uniemożliwiają realizację zadań i pokrywania swoich zobowiązań. Może wobec tego pan prezes Maciej Męclewski poinformuje państwa posłów, na co wydał lub wyda pozyskany miliard zł, który wpłynął na rachunek PKP SA. Pani posłanka będzie mogła się z tej informacji zorientować, że nie było tam obszarów, które by wykluczały możliwość finansowania także kolejowych przewozów na liniach regionalnych. Czy pani posłanka życzy sobie takiego wyjaśnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Byłabym zobowiązana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Wobec tego pan prezes Maciej Męclewski wyjaśni te kwestie. Czy może?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę pana prezesa o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrezesMaciejMęclewski">Istotnie, z kwoty trochę poniżej miliarda zł, którą uzyskaliśmy w wyniku emisji obligacji, 300 mln zł zostało przeznaczonych na dofinansowanie przewozów regionalnych. Jest to rezultat tego, że środki te nie znalazły się w ustawie budżetowej na rok 2002. Mówię o pieniądzach, które były zapisane w ustawie o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. 300 mln zł z emisji obligacji zostało przeznaczonych na podwyższenie kapitału spółki „Przewozy regionalne”. Środki te pozwoliły udrożnić płatności wewnątrz Grupy PKP. Ogólna wartość zleceń wewnątrz Grupy PKP kształtuje się na poziomie 600 miliardów zł. Kwota ta składa się z opłat za sprzęt oraz tak zwany dostęp do torów. W ten sposób pomagamy sobie przy pomocy środków uzyskanych z emisji obligacji. W roku przyszłym planujemy następną emisję obligacji, która pokryje tak zwane kredyty pomostowe. Chodzi o to, byśmy przeszli z krótkoterminowego na finansowanie. długoterminowe. Reszta pieniędzy z ostatniej emisji obligacji zostanie przeznaczona na spłatę rat kredytów, bądź odsetek od kredytów, które zapłacił za nas Skarb Państwa, kiedy byliśmy bez pieniędzy oraz na spłatę innych zobowiązań handlowych. Zdarzały się na kolei drastyczne sytuacje, kiedy z braku możliwości płatniczych zamknięto toalety na dworcu w Poznaniu. Groziło nam także wyłączenie napięcia na sieci trakcyjnej na całym warszawskim węźle kolejowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">To wszystko, co pan mówi, jest bardzo interesujące, ale dzisiaj debatujemy nad projektem ustawy budżetowej na rok 2003. Pan prezes odpowiedział na pytanie: z emisji obligacji można przeznaczać środki finansowe na przewozy regionalne. Jest to, jak sądzę, odpowiedź wystarczająca. Program restrukturyzacji PKP nie jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Poświęcimy temu ewentualnie osobne posiedzenie Komisji. Proszę odpowiedzieć na następne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Wypowiedź pana prezesa Macieja Męclewskiego pokazuje, że instrumenty używane do realizacji celów finansowych nie tylko ograniczają się do ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę odpowiedzieć na następne pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Padło pytanie na temat inwestycji. Zwracam państwu uwagę, że oprócz zapisanej w projekcie budżetu na rok 2003 kwoty 180.409 tys. zł na realizację zadań inwestycyjnych w zakresie infrastruktury kolejowej, poza środkami budżetowymi na te inwestycje, planuje się przeznaczyć ponad 427 mln zł z bezzwrotnych funduszy unijnych PHARE i ISPA, a także ponad 200 mln zł z kredytów zaciągniętych przez PKP SA. Rozumiem w pełni i podzielam deklarację PKP oraz PKP PLK o gotowości do absorpcji środków unijnych. Z pewnością powiększy to pulę środków przeznaczonych na inwestycje kolejowe. Niemniej jednak, zdaniem resortu infrastruktury, zaplanowane w budżecie środki na inwestycje kolejowe są realne do uzyskania. Poziom tych środków z jednej strony odpowiada zdolnościom absorpcyjnym, sprowadzającym się głownie do przygotowania projektów, z drugiej strony możliwościom realizacyjnym. Jestem przekonany, że w kolejnych latach będziemy zwiększać środki pozyskiwane z Unii Europejskiej na rozwój infrastruktury kolejowej. Dzisiaj jednak nie ma uzasadnienia dla zwiększenia środków na ten cel. Kilka pytań dotyczyło przewozów regionalnych. Można powiedzieć, że dotacje przedmiotowe na finansowanie dopłat do pasażerskich przewozów kolejowych w komunikacji krajowej spadły do kwoty 200 mln zł z powodu zmniejszenia liczby przejazdów, z drugiej strony...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę, panie ministrze, odpowiadać tylko na pytania posłów, a nie podnosić kwestii poruszonych przez prezesów PKP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Ale były dwa pytania i tylko do nich próbuję się odnieść. Spadek dotacji do proponowanej kwoty 200 mln zł na przewozy regionalne wynika z jednej strony ze spadku przewozów i przejazdów, a z drugiej strony spadek ten związany jest ze zmianą ulg na przejazdy, które uchwaliła Wysoka Izba. Obydwa elementy są ze sobą sprzężone, stąd w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 znalazła się wspomniana kwota 200 mln zł. Zdaniem rządu - jest ona wystarczająca. Jeśli chodzi o autobusy szynowe, to Polskie Koleje Państwowe mogą przeznaczyć do 13% środków na zakupy inwestycyjne, w tym także na autobusy szynowe. Zależy to tylko od decyzji zarządu spółki. Pan poseł Jerzy Polaczek wypomniał nam mitręgę urzędniczą przy wydawaniu zezwoleń na prowadzenie niektórych kolejowych linii regionalnych. Jest to proces, który musi być realizowany wraz z restrukturyzacją PKP i decyzjami związanymi z zarządzaniem liniami regionalnymi. Wydaje mi się, że użyte przez pana posła określenie „mitręga” może być zastąpione wyrazami „rozwaga i odpowiedzialność” zarówno zarządu PKP, jak i Ministerstwa Infrastruktury. Przykład podany przez pana posła nieprzypadkowo został nagłośniony przez media. Operator występujący o zezwolenie nie posiadał pojazdów właściwych dla obsługi pasażerów na konkretnej linii kolejowej. Jeśli pan poseł chciałby bardziej szczegółowych wyjaśnień, to mogą nimi służyć zarówno zarząd PKP SA, jak i departament kolejnictwa w resorcie infrastruktury. Pan przewodniczący Bogusław Liberadzki zapytał o los linii kolejowej łączącej Szczecin ze Świnoujściem. Z posiadanych informacji wynika, że przygotowany projekt modernizacji tej trasy nie spełniał warunków określonych przez fundusz ISPA. Dlatego nie mogło być uruchomione finansowanie tej inwestycji ze środków unijnych. Z tego powodu inwestycja ta nie znalazła się, co stwierdzam z ubolewaniem, na liście projektów prezentowanych w ustawie budżetowej na rok 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy panie i panowie posłowie mają jeszcze jakieś dodatkowe pytania do pana ministra w odniesieniu do części kolejowej projektu ustawy budżetowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Mimo wszystko chciałbym uzyskać od pana ministra odpowiedź, czy w strategii inwestycyjnej PKP będą brane pod uwagę kryteria jakości podróżowania? Czy przynajmniej zachowa się obecne prędkości pociągów i czas jazdy na podstawowych trasach kolejowych? Czy może będziemy prowadzić modernizację nowych tras, pogarszając jednocześnie warunki podróży na starych trasach? Jaka jest ogólna strategia inwestycyjna PKP? Czy pociągi Intercity i pociągi ekspresowe mają nimi być tylko z nazwy? Chciałbym usłyszeć od panów jasną odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">O strategii rozwoju kolejnictwa w Polsce można by zapewne mówić bardzo długo, dlatego poproszę pana ministra jedynie o krótką odpowiedź na konkretne pytanie zadane przez pana posła Michała Kaczmarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Nie jest wolą ani intencją Ministerstwa Infrastruktury aby dopuścić do obniżenia standardów obsługi pasażerów PKP. Polityka inwestycyjna będzie podporządkowana standardom bezpieczeństwa i jakości usług świadczonych przez PKP. Nie dopuścimy do obniżenia tych standardów. Jestem przekonany, że zarówno Ministerstwo Infrastruktury, jak i urzędy regulacyjne do czegoś takiego nie dopuszczą. Polska jest znana z wyrobów czekoladopodobnych. Nie dopuścimy do tego, żeby pociągi Intercity stały się podmiejskimi pociągami elektrycznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Bez odpowiedzi pozostały jeszcze pytania pana posła Jana Tomaki w sprawie 100 milionów zł przeznaczonych w budżecie na autostrady, a także dotyczące budowy lotniska pod Rzeszowem i drogi Via Baltica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Poproszę o udzielenie wyczerpującej informacji dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pana Tadeusza Suwarę. Jeśli zajdzie potrzeba, to wypowiedź pana dyrektora uzupełnię, biorąc pod uwagę całość projektowanego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#DyrektorGeneralnejDyrekcjiDrógKrajowychiAutostradTadeuszSuwara">Na ile kilometrów autostrady wystarczy kwota 100 mln zł? Na około 40–50 km autostrady. Padło także pytanie dotyczące drogi Via Baltica. W roku przyszłym będą kontynuowane prace przy budowie drogi zwanej umownie Via Baltica. Między innymi kosztem 400 tys. zł realizowany będzie II etap budowy obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej. Prowadzić będziemy dalej przebudowę drogi nr 61, która jest alternatywna dla korytarza Via Baltica. Przygotowujemy modernizację odcinka drogi od Białegostoku do drogi nr 2. Będzie ona budowana w układzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Przygotowujemy warunki przetargowe dla tego projektu, którego realizacja nastąpi w roku 2004. Na tej drodze jest remontowanych kilka mostów i budowa obwodnicy Lubartowa, która zakończy się w roku przyszłym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełAndrzejFedorowicz">Chciałbym się dowiedzieć o konkretny przebieg trasy Via Baltica. Czy już zostało to ostatecznie ustalone? Czy pan dyrektor Tadeusz Suwara jest w stanie odpowiedzieć dzisiaj na to pytanie, czy też znowu uzyskam odpowiedź dopiero w maju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy pan poseł chciałby uzyskać odpowiedź „tak” lub „nie”, czy też wyczerpującą odpowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełAndrzejFedorowicz">Proszę o skonkretyzowanie przebiegu trasy Via Baltica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Poproszę pana dyrektora generalnego o krótką, ale wyczerpującą odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#DyrektorTadeuszSuwara">Via Baltica jest drogą międzynarodową, ma numer 67 i została zaakceptowana przez Europejską Komisję Gospodarczą. Ma ona następujący przebieg: Warszawa, Białystok, Suwałki i Szypliszki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są jeszcze dalsze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełJanTomaka">Jak wobec tego w resorcie infrastruktury nazywa się drogę Białystok - Lublin - Rzeszów - Barlinek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy na to pytanie odpowie pan minister, czy dyrektor generalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#DyrektorTadeuszSuwara">Drogę tę nazywamy po prostu drogą numer 19, nie ma ona szczególnej nazwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Mam pytanie do przedstawicieli rządu w kontekście zamierzeń legislacyjnych. Mam na myśli rządowe projekty ustaw o finansowaniu budowy dróg oraz o szczególnych warunkach realizacji inwestycji drogowych. W rządowym programie „Infrastruktura - klucz do rozwoju” znalazły się elementy wspierające program budowy autostrad i dróg ekspresowych. Do takich elementów należy finansowanie poprzez długi, czyli tak zwana sekurytyzacja przyszłych wpływów, np. ze sprzedaży winiet. Mam pytanie; czy taki dochód pojawi się w roku 2003 w projektowanej spółce Skarbu Państwa pod nazwą Zarząd Budowy Dróg, która ma zastąpić Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad? Jeśli tak, to kiedy to nastąpi? Ponadto w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 nie znalazłem środków na powołanie tej spółki. Stad moje pytanie do dyrektora generalnego, pana Tadeusza Suwary. Czy przewidujecie jakieś perturbacje natury organizacyjnej, które spowodują zakłócenie realizacji programu budowy autostrad i dróg ekspresowych w roku 2003? Kolejne pytanie kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Czy Ministerstwo Finansów może oszacować poziom gwarancji i poręczeń Skarbu Państwa dla tej nowej spółki na rok 2003? Pamiętam, że w piśmie skierowanym do pana przewodniczącego Bogusława Liberadzkiego resort finansów odpowiedział negatywnie na podobne pytanie. To znaczy nie udzielił na nie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Kto odpowie na te pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Postaram się udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania, poza pytaniem skierowanym wyraźnie do ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Ale pytanie było skierowane do rządu, więc pan minister jest osobą upoważnioną do informowania Komisji. Rząd przemawia przecież jednym głosem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Na pewno jesteśmy jednym rządem, natomiast nie mogę odebrać przyjemności udzielenia odpowiedzi przedstawicielowi ministra finansów. Jeśli chodzi o sekurytyzację, to obecnie prowadzimy rozmowy i prace studialne na temat tego rozwiązania. Jest to rozwiązanie bardzo innowacyjne i bardzo ryzykowne, które jednak w obszarze zobowiązań publicznoprawnych i finansowych jest jednak stosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Są jednak granice ryzyka...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Ryzyko jest elementem każdej działalności ekonomicznej. Jeśli tworzona jest spółka prawa handlowego, to z natury swojej jej powstanie też stwarza ryzyko. Sekurytyzacja nie przypadkowo jest projektem trudnym we wszystkich krajach świata. W grę wchodzi wierzytelność państwa i ryzyko suwerenne, które ocenia partner. Dlatego wymaga to bardzo dokładnego i rozważnego oszacowania, czy to się opłaca w dłuższej perspektywie czasu. Równolegle prowadzimy oceny poziomu wpływów z opłat zwanych potocznie winietami. Materiały analityczne są przedmiotem dyskusji z członkami stałej podkomisji Komisji Infrastruktury. Chodzi o to, abyśmy ostatecznie mogli w sposób jasny i odpowiedzialny powiedzieć, że przystępujemy do realizacji tego projektu. Ostateczna decyzja zależy od Ministerstwa Finansów, ale także ze strony innych resortów wymagana jest dodatkowa ocena proponowanych rozwiązań. Nie jest to jednak sprawa nowa, o sekurytyzacji mówiło się już od pewnego czasu w odniesieniu do różnego rodzaju przychodów. Dlatego nie mogę dzisiaj udzielić odpowiedzi na pytanie ile i kiedy. Zdajemy obie sprawę z tego, że w projekcie ekonomicznym programu rządowego, który został przedstawiony parlamentowi, tego rodzaju aktywne formy finansowania przedsięwzięć zajmują swoje miejsce. Padło pytanie o koszty utworzenia spółki pod nazwą Zarząd Dróg Krajowych. Nie zostały one uwzględnione w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003. Ustawa o utworzeniu spółki jest jeszcze przedmiotem dyskusji w Sejmie. Nie widzimy żadnych podstaw, aby przekształcenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we wspomnianą spółkę wymagało nakładów, które powinien sfinansować budżet państwa. Uważamy, że można będzie mówić nawet o uzyskaniu pewnych oszczędności środków finansowych dzięki dużej efektywności funkcjonowania tego nowego podmiotu. Pan poseł Jerzy Polaczek pytał, czy przewidujemy jakieś perturbacje organizacyjne związane z tworzeniem spółki. Myślę, osobą najbardziej kompetentną do udzielenia odpowiedzi jest pan dyrektor generalny Tadeusz Suwara.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">To pytanie chciałbym uchylić; to nie jest tematem dzisiejszego posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Przejdę wobec tego do następnego pytania, które dotyczyło gwarancji i poręczeń Skarbu Państwa. Mam nadzieję, że na to pytanie udzielą odpowiedzi przedstawiciele Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy można wobec tego prosić o wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WicedyrektorDepartamentuFinansówGospodarkiNarodowejMinisterstwaFinansówGrażynaGrzyb">Prosiłabym pana przewodniczącego o wyrażenie zgody na przekazania panu posłowi Jerzemu Polaczkowi odpowiedzi na piśmie. Nie ma bowiem na sali przedstawiciela resortu finansów, który mógłby to zrobić teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy możemy liczyć na udzielenie takiej odpowiedzi do najbliższego poniedziałku? Sprawa jest dla nas bardzo ważna; pracujemy nad tym zagadnieniem w stałej podkomisji. Czy panie i panowie posłowie otrzymali zadowalające odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełAndrzejFedorowicz">Zabieram ponownie głos nie dlatego, że jestem niezadowolony z odpowiedzi, ale chciałbym zwrócić uwagę państwa na jedną rzecz niepokojącą; środkami budżetowymi szasta się czasem dość pochopnie. Przykładem może być słynna droga Via Baltica. Buduje się tę drogę przez trudniejszy teren, co oczywiście kosztuje drożej, podczas gdy zainwestowano już budżetowe środki finansowe w budowę drogi nr 61. Nie tylko teren jest tam łatwiejszy, ale trasa jest o 40 km krótsza. Nie rozumiem, jakie lobby „zadziałało” w tym przypadku i nie rozumiem, dlaczego Ministerstwo Infrastruktury upiera się przy dłuższej trasie przebiegu drogi Via Baltica. Moim zdaniem bardziej oszczędnie byłoby poprowadzić tę drogę wykorzystując gotowy już odcinek drogi krajowej nr 61.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Pan poseł wyraził swój pogląd, nie chciałbym jednak kontynuować tej dyskusji. Czy ktoś z pań lub panów posłów chciałby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Mam pytanie niezwiązane bezpośrednio z budżetem, ale pośrednio tak. Czy ktoś z przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury mógłby poinformować, ile w roku przyszłym budżet państwa poniesie wydatków z tytułu spłaty kredytu zaciągniętego na odcinek autostrady Bielany Wrocławskie - Nogawczyce? Spłatę kosztów tej inwestycji przejął budżet państwa, a za przejazd tą autostradą nie pobiera się myta. Jakie koszty planuje się ponieść z tego tytułu w roku 2003?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę o podanie jedynie tej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Tego rodzaju informację może zapewne przekazać przedstawiciel Ministerstwa Finansów, jako że zobowiązania z tytułu spłaty kredytów zaciągniętych na budowę tego odcinka autostrady realizuje minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy ktoś z przedstawicieli Ministerstwa Finansów wie coś na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Dodam jeszcze, że na budowę wrocławskiego odcinka autostrady zaciągnięty został w kredyt w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Była to kwota 220 mln euro. Autostrada została oddana do użytku w sierpniu 2001 i nadal nie jest autostradą płatną. Chodzi o odcinek liczący ponad 120 km.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proponuję, aby i w tej sprawie Ministerstwo Finansów przekazało Komisji odpowiedź na piśmie. Czy są jeszcze inne wypowiedzi dotyczące całego działu 39 projektu ustawy budżetowej -Transport? Pani posłanka Joanna Sosnowska zapowiedziała złożenie wniosku, który ewentualnie miałby się znaleźć w naszej opinii dla Komisji Finansów Publicznych. Czy propozycja nadal jest aktualna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PosłankaJoannaSosnowska">Tak, chciałabym złożyć wniosek dla Komisji Finansów Publicznych o podwyższenie kwoty wydatków na finansowanie z budżetu dopłat do pasażerskich regionalnych przewozów kolejowych w komunikacji krajowej. Chodzi o przywrócenie kwoty pierwotnie zapisanej w ustawie o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”; z 300 mln zł zapisanych w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 - do 800 mln zł. Ponadto wnoszę do Komisji Finansów Publicznych propozycję uwzględnienia wniosku Polskich Linii Kolejowych SA o dofinansowanie z budżetu państwa kwotą 70 mln zł. Pozwoli to tej spółce skorzystać z dostępnych środków unijnych. Byłyby to dwa wnioski do Komisji Finansów Publicznych. Proszę o wzięcie ich pod uwagę w naszej opinii dla tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są jeszcze inne wnioski lub uwagi do podsumowania tej części projektu ustawy budżetowej? Nie słyszę innych propozycji. Przyjmujemy więc stwierdzenie, że Komisja Infrastruktury przyjmuje pozytywnie projekt ustawy budżetowej na rok 2003 w części 39 - Transport. Jednocześnie Komisja z niepokojem obserwuje generalny spadek wydatków na transport. Komisja popiera stanowisko Polskich Linii Kolejowych SA o zwiększenie nakładów na inwestycje o 70 mln zł, jako sprawy o kluczowym znaczeniu dla uzyskania zdolności absorpcji środków przewidzianych w bezzwrotnych funduszach Unii Europejskiej na rok 2003. Komisja ponadto rekomenduje Komisji Finansów Publicznych zbadanie możliwości zwiększenia nakładów na przewozy regionalne. Jak powiedział prezes PKP, wynik ujemny na przewozach regionalnych wynosi ponad 1 miliard zł. Komisja wyraża pogląd, że nie do przyjęcia jest sytuacja zagrażająca zamknięciu ponad 6 tys. km połączeń kolejowych o charakterze regionalnym. Czy panie i panowie posłowie zgadzają się na przyjęcie takiej konkluzji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosełJanTomaka">Przypominam, że wcześniej złożyłem wniosek o przywrócenie zapisu z załącznika nr 7 poz. 32 dotyczącego lotniska w Rzeszowie-Jasionce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w tej sprawie przedstawiciele rządu mogliby się teraz wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Przepraszam panie pośle, ale o te sprawie zapomniałem odpowiadając na pytania posłów. W ustawie budżetowej zaplanowano na budowę lotniska w Rzeszowie kwotę 900 tys. zł. Aby jednak zrealizować całą inwestycję, a trzeba to zrobić w ciągu jednego roku, potrzebna jest kwota 50 mln zł. W przyszłorocznym budżecie nie ma możliwości uzyskania tak znacznych środków. Dlatego z budżetu finansowane będą jedynie niezbędne prace projektowe i przygotowawcze. Zamierzamy w następnym roku budżetowym, to znaczy w roku 2004, wstąpić o pełną kwotę umożliwiającą pełne urządzenie lotniska Rzeszów-Jasionka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Gdybyście proponowali w projekcie ustawy budżetowej na rok 2002 kwotę 50 mln zł na budowę tego lotniska, to sam bym zgłosił wniosek o przekazanie tych środków na infrastrukturę kolejową. Czy możemy zakończyć rozpatrywanie części 39 projektu ustawy budżetowej - Transport? Czy są inne propozycje? Nie widzę. Przyjęliśmy część 39 z konkluzją, o które mowa była wcześniej, i będziemy takie stanowisko prezentować na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Przechodzimy do rozpatrywania części budżetowej 71- Główny Inspektorat Kolejnictwa. Głównego inspektora reprezentuje dyrektor generalny. Czy chciałaby pani uzupełnić materiał przedstawiony Komisji na piśmie lub go w jakikolwiek sposób skomentować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#GeneralnydyrektorGłównegoInspektoratuKolejnictwaLidiaOstrowska">Projekt ustawy budżetowej na rok 2003 w części dotyczącej Głównego Inspektoratu Kolejnictwa oceniamy jako pozwalający utrzymać na prawidłowym poziomie realizację zadań inspektoratu oraz zapewniający spokojny byt urzędu. Nasze dochody oceniliśmy na 1.450 tys. zł. Środki te uzyskamy z wydawania świadectw dopuszczenia do eksploatacji urządzeń i budowli przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz każdego typu eksploatowanego pojazdu szynowego. Część środków pochodzić będzie z przeprowadzania egzaminów oraz wydawania uprawnień dla doradców do spraw bezpieczeństwa przewozu koleją materiałów niebezpiecznych. To jest nowe zadanie inspektoratu nałożone na nas rozporządzeniem ministra infrastruktury. Jeszcze w tym roku przeprowadzimy dwie edycje egzaminów, a w roku przyszłym planujemy również je prowadzić. Jeśli chodzi o wydatki zaplanowane w ustawie budżetowej na rok 2003 w części 71 - Główny Inspektorat Kolejnictwa w wysokości 8.168 tys. zł, to - jak już powiedziałam - pozwolą one w znacznej części wypełnić lukę istniejąca od dwóch lat. W ramach posiadanych środków inwestycyjnych będziemy w stanie wykonać zalecenia Najwyższej Izby Kontroli i doprowadzić do utworzenia sieci komputerowej nie tylko w Głównym Inspektoracie Kolejnictwa w Warszawie, ale także w okręgowych inspektoratach. Z naszego punktu widzenia budżet na rok 2003 jest poprawny. Chciałam jednocześnie poinformować państwa, że w parlamencie znajduje się obecnie w trakcie prac legislacyjnych projekt nowej ustawy o transporcie kolejowym. Ustawa ta, w ramach dostosowania Urzędu Transportu Kolejowego do standardów Unii Europejskiej, spowoduje konieczność przeznaczenia na ten cel dodatkowych środków w budżetu państwa w wysokości 6.225 tys. zł oraz zwiększenia limitu zatrudnienia w nowym urzędzie o 75 etatów w stosunku do limitu przyznanego Głównemu Inspektoratowi Kolejnictwa w 2003 roku. Wspomniana przeze mnie na wstępie kwota 8.168 tys. zł dla Głównego Inspektoratu Kolejnictwa zaplanowana na wydatki w części 71 projektu ustawy budżetowej, wystarczy jedynie na realizację zadań, które wykonuje Główny Inspektorat Kolejnictwa na mocy obecnie obowiązującej ustawy o transporcie kolejowym. Nie przewidziano w niej środków na utworzenie Urzędu Transportu Kolejowego i realizację nowych zadań, które zawiera projekt nowej ustawy o transporcie kolejowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę o pytania do tej części ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Nie ma żadnych pytań; informacja pani dyrektor była rzeczowa i wyczerpująca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Nie ma pytań, wypowiedzi ani wniosków. Proponuję zatem przyjęcie stwierdzenia, że Komisja Infrastruktury pozytywnie opiniuje część 71 projektu ustawy budżetowej dotyczącej Głównego Inspektoratu Kolejnictwa. Przechodzimy do rozpatrzenia części budżetowej 76 - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Głos ma prezes urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PrezesUrzęduRegulacjiTelekomunikacjiiPocztyWitoldGraboś">Jesteśmy na posiedzeniu obecni wraz z dyrektorem generalnym urzędu, panem Andrzejem Chrzanowskim i główną księgową, panią Barbarą Lenart-Cyfert.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Dziękujemy za eleganckie przedstawienie swoich współpracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PrezesWitoldGraboś">Reprezentuję budżet urzędu „odchudzonego”. Mamy obecnie zatrudnionych w urzędzie o około stu osób mniej. Pozwoliło to na zrezygnowanie z budynku przy ul. Domaniewskiej w Warszawie, co zaoszczędziło wydatki na dzierżawę obiektu. Przy zmniejszonej obsadzie kadrowej urząd ma jednak zwiększone powinności. Wynikają one przede wszystkim z ustawy o systemie oceny zgodności, która nakłada na prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty obowiązek wykonywania badań specjalistycznych dotyczących kontroli rynku wyrobów. Aby przełożyć to na zrozumiały język, powiem, że chodzi o wszystkie urządzenia emitujące jakiekolwiek fale elektromagnetyczne. One muszą być poddane pewnym rygorom badań technicznych. Dysponujemy gospodarstwem pomocniczym, w ramach którego funkcjonuje centralne laboratorium badań technicznych o największej w tej części Europy komorze bezodbiciowej. Zapraszam panie i panów posłów Komisji Infrastruktury do jej zwiedzenia. Druga dodatkowa powinność urzędu wynika z dodania nam kompetencji dotyczących usług pocztowych. Należy do nich głównie kontrola jakości usług pocztowych na podstawie ustawy o łączności. Taką kontrolę wykonujemy obecnie, wydajemy także pozwolenia na prowadzenie pocztowej działalności kurierskiej. W przyszłości kontrolować będziemy także przestrzeganie przepisów dotyczące regulacji rynku usług pocztowych, a więc regulację cen tych usług oraz połączeń usług różnych podmiotów, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Mówię o oszczędnościach w urzędzie nie dlatego, żeby udokumentować realizację koncepcji oszczędnego państwa, tylko dlatego, że okazało się, że jest to możliwe do przeprowadzenia. Niezależnie od tego, jakby to nieskromnie zabrzmiało, wydaje mi się, że przy obecnej, skromniejszej obsadzie kadrowej urzędu, wzrosła terminowość i jakość naszych usług. Jeżeli chodzi o dochody, które za sprawą urzędu trafiają do budżetu państwa, to stanowią dwuipółkrotność wydatków. Planujemy, że w roku przyszłym wyniosą one 163.133 tys. zł. Jest to wzrost aż o 12,5% w stosunku do planu na rok 2002, ale w stosunku do wykonania budżetu będzie to tylko 93,4%. Wydaje mi się, że plan dochodów urzędu na rok bieżący był po prostu zawyżony i musimy go skorygować do naszych realnych możliwości. Zmniejszenie dochodów wynika z dwóch przyczyn od nas niezależnych. Chciałbym poinformować Komisję, że głównym źródłem wpływów są opłaty za prawo do wykorzystywania częstotliwości. Z tego tytułu planujemy uzyskanie dochodów w wysokości około 114.190 tys. zł, co stanowi około 70% całości dochodów. Drugim źródłem są opłaty za przydział prawa do wykorzystywania zasobów numeracji i za prawo do wykorzystywania tych numeracji; stanowi to bez mała 30% naszych dochodów. Inne źródła możemy pominąć, bo jak państwo widzicie, nie stanowią one więcej niż 1%. Jeśli jednak zajdzie potrzeba, jestem gotów do poinformowania także o tych źródłach dochodów. W przypadku opłat za wykorzystywanie częstotliwości przewidujemy zmniejszenie wpływów o 10%. Wynika to z wydanego rozporządzenia ministra łączności w sprawie urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych, które mogą być użytkowane bez zezwolenia. Chodzi między innymi o uwolnienie niskich częstotliwości, bardzo ważnych dla internautów, co pozwala na korzystanie bez żadnych zezwoleń z niewielkich nadajników.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PrezesWitoldGraboś">Dzięki temu możliwe będzie np. tworzenie mini sieci w zespołach mieszkaniowych. Może to znacznie ożywić rynek usług internetowych. Myślę, że strata wynikająca z pomniejszenia wpływów za prawo do wykorzystywania częstotliwości, będzie kompensowana w sposób pośredni, jeśli rynek usług internetowych ulegnie ożywieniu. Prognozujemy także nieco mniejsze wpływy związane z używaniem zasobów numeracji. Wynika to z faktu, że Telekomunikacja Polska SA zwróciła Urzędowi Regulacji Telekomunikacji i Poczty ponad 50 mln numerów telefonicznych. Jest to chyba efekt bardzo liberalnej polityki urzędu. Telekomunikacja Polska sądziła, że można będzie blokować nowe podmioty wchodzące na rynek usług telekomunikacyjnych i „trzymała” częstotliwości. Wobec tego, że są właściwe zasoby i jednocześnie prowadzona jest liberalna polityka, TP SA zdecydowała się oddać te numery. Siłą rzeczy nasze wpływy ulegną pomniejszeniu. Trochę więcej uwagi chciałbym poświęcić wydatkom budżetowym planowanym na rok 2003. Zostały one oszacowane na minimalnym poziomie potrzeb. Wyniosą 61.461 tys. zł i są niższe od planowanego wykonania budżetu tegorocznego. Budżet ten był zaplanowany na ponad 65 mln zł, a wykonanie będzie na poziomie 62.770 tys. zł, co daje prawie 3 mln zł oszczędności, o których już wspominałem. Mimo to planujemy na rok 2003 wydatki na niższym poziomie, bo stanowią one 97,9% wykonania tegorocznego budżetu. Wydatki przyszłoroczne proponowane w ustawie budżetowej nie uwzględniają wszystkich naszych potrzeb. Robimy to świadomie, kierując się wskaźnikami Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Obrony Narodowej. Przyczyny są dość proste i może warto o tym państwu powiedzieć. Istnieją dwie metody lub szkoły formułowania planów budżetowych. Pierwsza zakłada z góry podwyższone kwoty wychodząc z założenia, że i tak później zostaną one przez Komisję, a potem Wysoką Izbę, skorygowane w dół. My uważamy, że taka polityka nie godzi się z powagą ani Komisji, ani Wysokiej Izby. Planujemy więc swoje wydatki bardzo skromnie i, jak sądzę, realnie. Niektóre nasze potrzeby zostały opisane w piśmie do ministra finansów z maja br. One znalazły się również w projekcie naszego budżetu. Wiąże się one z naszymi nowymi powinnościami, ale wiemy, że trudno je będzie zrealizować. Ten fakt przyjmujemy do wiadomości. Na co będziemy w roku przyszłym wydawać środki finansowe zaplanowane w budżecie? Otóż 54% wydatków, a będzie to suma 58.303 tys. zł, stanowią wydatki bieżące. Od razy powiem, że ta proporcja wydatków głęboko mniej niepokoi. Bo jest to konstrukcja budżetu na przetrwanie. Świadczenia rzeczowe na rzecz osób fizycznych stanowią niespełna 2% wydatków, ale wydatki majątkowe to tylko 3,3% ogólnej kwoty limitu; jest to kwota w wysokości 1.972 tys. zł. Potwierdza to tezę, że jest to jednak budżet obliczony na przetrwanie. Wynagrodzenia wraz pochodnymi dla 666 etatów stanowią sumę 32.046 tys. zł, przy czym służba cywilna stanowi 605 etatów, co jest o 152 etaty mniej. Da to w efekcie około 5 mln zł oszczędności. Na mój wniosek minister obrony narodowej zgodził się także na zmniejszenie liczby żołnierzy z 30 do 15 etatów. Statystycznie wynagrodzenie na 1 etat wyniesie 104% planowanego wynagrodzenia roku 2002.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#PrezesWitoldGraboś">W przypadku etatu pracowników służby cywilnej wynagrodzenie wyniesie 2996 zł. Wynagrodzenia członków kierownictwa urzędu, podobnie jak w innych urzędach centralnych, zostały zamrożone. Bez nagród jest to kwota 9.888 zł. Z pewnością spokój państwa mogą zburzyć dane dotyczące zaplanowanych wydatków na podróże służbowe; na podróże krajowe 740 tys. zł i na zagraniczne - 400 tys. Wiem, że jest to temat drażliwy i zaplanowane przez nas wydatki mogą budzić zdziwienie. Proszę jednak pamiętać, że nasz urząd posiada 16 oddziałów. Najczęściej wyjazdy w teren nie są wyjazdami kurtuazyjnymi, ale wynikają z naszych powinności kontrolnych. Nasze ekipy dokonują kontroli i pomiarów niezbędnych do przeprowadzenia badań lokalizacji stacji nadawczych, kontroli wykorzystywania częstotliwości i użytkowania urządzeń. Badamy także moc nadajników i zakłócenia zgłaszane przez abonentów. W wymienionej kwocie 749 tys. zł są także ryczałty za korzystanie z prywatnych samochodów do celów służbowych. Tak więc kwota wydaje się znaczna, ale wydatki są konieczne. To samo mógłbym powiedzieć o wydatkach na podróże służbowe zagraniczne, na które w budżecie na rok przyszły zaplanowaliśmy kwotę 400 tys. zł. Nie chcę państwu zajmować państwu czasu wyliczaniem wyjazdów w ramach współpracy dwustronnej, uczestnictwa w konferencjach, sympozjach i seminariach. Zarządzanie widmem częstotliwości czy regulacja rynku telekomunikacyjnego, a w niedalekiej przyszłości także regulacja rynku pocztowego, wymaga ścisłej współpracy zagranicznej. Mogę o jednym zapewnić - to znajdziecie także państwo w przedstawionym na posiedzenie Komisji dokumencie; wśród naszych wydatków nie ma żadnych zbędnych zakupów związanych z poprawą luksusu sprawowania urzędu. Nie kupujemy ani jednego samochodu osobowego, a zakupy inwestycyjne - jest to zaledwie kwota 1.457 tys. zł - to środki na kupno sprzętu informatycznego i niezbędnego oprogramowania. Np. dla zarządzania widmem częstotliwości niezbędny jest specjalny program. Niestety, zaniedbania na tym odcinku są karygodne i sprawiają, że urząd nie jest dostatecznie sprawny. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. To musi się zmienić. Kupimy także kosztowną, ale równie niezbędną, aparaturę kontrolno-pomiarową. Na str. 18 naszej pisemnej informacji dla państwa zamieszczamy pewne sugestie dla Komisji i Wysokiej Izby. Chodzi o inwestycje przez nas postulowane i związane przede wszystkim z obronnością kraju. Nie ukrywam, że dla mnie są one bardzo ważne, bowiem w dużej mierze odpowiedzialność za infrastrukturę bezpieczeństwa kraju spoczywa na Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Jak powiedziałem, zapóźnienia są ogromne, ale niestety, nie mieścimy się we wskaźnikach wskazanych przez Ministerstwo Infrastruktury. Dlatego w swoim materiale tylko informujemy o swoich potrzebach, nie włączając ich do projektu ustawy budżetowej na rok 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Dziękujemy panu prezesowi za coś w rodzaju exposé, które był pan uprzejmy wygłosić. Pewne słowa zabrzmiały jak skarga, że jest to budżet na przetrwanie. Raczej jest to budżet na miarę spodziewanych przychodów budżetu państwa w roku przyszłym. Wiemy, jaka była sytuacja budżetowa rok temu i przyszłoroczny budżet zmierza do jej poprawy. Rozumiem, że zgłoszone postulaty inwestycyjne będą miały pewną wartość poznawczą, natomiast powinnyśmy się odnieść do konkretnych zapisów ustawy budżetowej dotyczące części 76. Kto z pań lub panów posłów chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Mam dwa pytania, w tym jedno natury trochę humorystycznej. Na stronie 12 informacji podaje się, że dochody z gospodarstwa pomocniczego zaplanowano na rok 2003 w wysokości 3 tys. zł i jest to kwota stanowiąca 50% zysku tego gospodarstwa. Ponieważ zysk ten wynosi 8 tys., to połowa tej sumy wynosi 4 tysiące. Prosiłbym o wyjaśnienie, bo może to ja nie mam racji. Następne pytanie dotyczy zaplanowanej kwoty 590 tys. zł na szkolenie członków służby cywilnej. Jakie to są szkolenia i czy ta pozycja kosztów nie powinna znaleźć się w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej, a nie Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są jeszcze inne pytania lub wypowiedzi? Skoro nie ma więcej pytań, poproszę pana prezesa o bardzo syntetyczną odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PrezesWitoldGraboś">Dziękuję panu posłowi za wytknięcie błędu; czasem to się zdarza, a w tym wypadku pachnie chęcią oszukania Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Kwota jest istotnie zawrotna...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrezesWitoldGraboś">Skarcę urzędników, którzy przygotowywali tę informację, dopuszczając do karygodnej pomyłki. Jeśli chodzi o wydatki na szkolenie służby cywilnej, to wypowie się na ten temat pan dyrektor Andrzej Chrzanowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#DyrektorgeneralnyUrzęduRegulacjiTelekomunikacjiiPocztyAndrzejChrzanowski">Zaplanowane na przyszły rok wydatki obejmują kilka rodzajów szkoleń. Pracownicy urzędu zajmujący się wysoce specjalistycznymi zadaniami w zakresie zarządzania widmem częstotliwości i koordynacją częstotliwości międzynarodowych, uczestniczą w kilku konferencjach radio-telekomunikacyjnych. Spotkania takie organizowane są kilka razy do roku w kraju przez instytuty naukowo-badawcze. Np. Politechnika Wrocławska i Warszawska organizują takie konferencje. Drugą grupę szkoleń stanowią szkolenia organizowane przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej, w części szkolenia językowe oraz ogólne dotyczące technik zarządzania. Zaplanowane w budżecie środki po części stanowią tylko dofinansowanie do 50% kosztów ponoszonych przez pracowników kierowanych przez nasz urząd na studia podyplomowe lub związane ze specyfiką urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Z tego wynika, że urząd znajduje się na etapie przygotowania wysoko wykwalifikowanej kadry pracowników, którzy będą znać języki obce i dobrze rozdzielać pasma częstotliwości. Czy są inne uwagi lub komentarze do tej części 76 projektu ustawy budżetowej na rok 2003? Skoro uwag nie, ma stwierdzam, że Komisja przyjęła do akceptującej wiadomości tę część budżetu i rekomenduje projekt ustawy budżetowej w części 76 - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Przechodzimy do rozpatrzenia budżetów wojewodów ogółem, w zakresie działów 600 - Transport i łączność oraz 720 - Informatyka. Kto z przedstawicieli rządu przedstawi tę część projektu ustawy budżetowej na rok 2003?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#DyrektorDepartamentuFinansowaniaSferyBudżetowejMinisterstwaFinansówDariuszAtłas">W budżecie na rok 2003 zaplanowano dochody w części - Budżety wojewodów ogółem w wysokości 39.215 tys. zł. Na tę kwotę złożą się dochody z kar pieniężnych nakładanych za nieprzestrzeganie przepisów w zakresie transportu drogowego - będzie to kwota 32.800 tys. zł, oraz wpływy z najmu i dzierżawy składników majątkowych na drogowych przejściach granicznych. Jest to kwota 6.390 tys. zł. Strona wydatkowa budżetu na rok 2003 przedstawia się następująco. Wydatki w tym dziale w budżetach wojewodów zaplanowano na kwotę 955.644 tys. zł, w tym na wydatki bieżące 724.397 tys. zł i na wydatki inwestycyjne 231.247 tys. zł. Z puli wydatkowej będą finansowane: krajowe pasażerskie przewozy kolejowe - 300 mln zł, z czego dotacje celowe przekazywane z budżetu państwa na realizację bieżących zadań własnych samorządów województwa - 270 mln i dotacje celowe na realizację zadań inwestycyjnych - 30 mln zł. Dotacje na dofinansowanie zadań z zakresu administracji rządowej realizowane przez samorządy województw to dopłaty do ustawowych ulg w transporcie autobusowym; wyniosą one 400 mln zł. Wydatki w dziesięciu województwach na drogowe przejścia graniczne sięgać będą kwoty 31.535 tys. zł. Środki te będą przeznaczone na utrzymanie tych przejść. Ponadto na budowę, rozbudowę i modernizację drogowych przejść granicznych zaplanowano kwotę 192.495 tys. zł. Z kwoty tej w województwie lubelskim będą finansowane przejścia drogowe w Dorohusku, przejście graniczne w Kuźnicy w województwie podlaskim, w Zwardoniu w województwie śląskim i przejście w Grzechotkach w województwie warmińsko-mazurskim. Również w dziale 600 w budżetach wojewodów zaplanowano wydatki na funkcjonowanie i działalność Inspekcji Transportu Drogowego. Jest to kwota w wysokości 25.248 tys. zł, z tego wydatki bieżące pochłoną zdecydowaną większość, bo 22.248 tys., a wydatki majątkowe 2.420 tys. zł. Na pozostałą działalność w tym dziale przewidziano 6.366 tys. zł. W ramach tej puli środków będzie finansowany I etap rozbudowy pasa startowego i płyty postojowej samolotów w porcie lotniczym Katowice-Pyrzowice oraz budowa i modernizacja portu lotniczego Szczytno-Szymany. Na tę ostatnią inwestycję przeznacza się 200 tys. zł. Do działu 600 również przypisana jest rezerwa celowa w kwocie 13 mln zł. Jest to pozycja 49 obejmująca budowę, modernizację i utrzymanie drogowych przejść granicznych. Z rezerwy tej na wydatki bieżące kwota 3 mln zł zostanie przekazana wojewodom na dofinansowanie kosztów utrzymania drogowych przejść granicznych, natomiast wydatki inwestycyjne wyniosą 10 mln zł. Podział środków tej rezerwy zostanie dokonany w trakcie roku z uwzględnieniem potrzeb uzasadnionych we wnioskach wojewodów i ustaleń Międzyresortowego Zespołu do Spraw Zagospodarowania Granicy Państwowej. Zespół taki działa w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i inicjuje oraz prowadzi sprawy w porozumieniu z zainteresowanymi wojewodami, resortami i służbami granicznymi. Kolejny element tego działu to gospodarstwa pomocnicze działające w dziesięciu województwach. Gospodarstwa te zajmują się obsługą drogowych przejść granicznych. Na rok 2003 zaplanowano dochody w wysokości 37.390 tys. zł, a wydatki 37.386 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy do zaprezentowanej części budżetów wojewodów w zakresie działu 600 - Transport i łączność są pytania lub wypowiedzi? Nie ma. Oznacza to, że akceptujemy przedstawione nam propozycje zawarte w tej części projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Rozpatrujemy kolejny dział budżetów wojewodów. Jest to dział 720 -Informatyka. Głos ma pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#DyrektorwMFDariuszAtłas">Dochody w dziale 720 - Informatyka w budżetach wojewodów zaplanowano w wysokości 251 tys. zł. Pochodzą one głównie z wpływów za usługi informatyczne świadczone na rzecz jednostek administracji rządowej i samorządowej oraz na rzecz innych podmiotów gospodarczych. Strona wydatkowa w dziale 720 przedstawia się następująco. W ramach tego działu z budżetów wojewodów finansowana będzie działalność i koszty utrzymania zakładów techniki obliczeniowej w trzech województwach; mazowieckim, dolnośląskim i podkarpackim. W projekcie ustawy budżetowej zaplanowano wydatki w kwocie 4.677 tys. zł, z czego wydatki bieżące wyniosą 4.469 tys. zł. W ramach tej kwoty będą sfinansowane świadczenia na rzecz osób fizycznych w kwocie 1 tys. zł, wynagrodzenia wraz z pochodnymi - 3.822 tys. zł, zakładowy fundusz świadczeń socjalnych - 81 tys. zł i pozostałe wydatki w kwocie 565 tys. zł. W dziale 720 mamy także wydatki inwestycyjne, na które zaplanowano kwotę w wysokości 208 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Przepraszam, panie dyrektorze, ale liczna grupa przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury dosyć głośno prowadzi na sali konsultacje. Na posiedzeniu Komisji powinniście państwo raczej słuchać, co o budżecie mówią posłowie, a nie głośno komentować. Jeśli już koniecznie musicie rozmawiać, to bardzo proszę robić to poza salą obrad. Oddaję ponownie głos panu dyrektorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#DyrektorDariuszAtłas">Kilka zdań o gospodarstwach pomocniczych występujących w tym dziale. Takie gospodarstwa funkcjonują w 14 województwach i prowadzą ośrodki informatyczne i usługi na rzecz jednostek macierzystych, a także świadczą usługi rynkowe. Ośrodki zajmują się gromadzeniem bazy ewidencji i robią to na należytym poziomie technicznym. Przychody w tym dziale na rok przyszły zaplanowano w wysokości 30.480 tys. zł, zaś wydatki na poziomie 30.521 tys. zł. W dziale 720 - Informatyka mamy również jeden zakład budżetowy działający jako Wojewódzki Ośrodek Informacji i Terenowy Bank Danych w Łodzi. Przychody i wydatki tego zakładu budżetowego określono w ustawie budżetowej na tym samym poziomie, na kwotę 2 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w sprawie zaprezentowanej części ustawy budżetowej państwo macie pytania lub uwagi? Uwag nie ma; przyjmujemy przedłożoną nam propozycję budżetu wojewodów zaplanowaną przez rząd na rok 2003 w zakresie dwóch działów: 600 - Transport i łączność oraz 720 - Informatyka. Dziękuję panu dyrektorowi Dariuszowi Atłasowi za dobrą, bardzo czytelną prezentację. Przechodzimy do rozpatrzenia części 83 projektu ustawy budżetowej - rezerwy celowe w zakresie pozycji 5, 26, 46, 56 i 60. Rozumiem, że prezentacji dokona ktoś z przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Przy okazji chciałbym się upomnieć o nowy tekst informacji Ministerstwa Finansów o rezerwach celowych ujętych w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003. Dostarczony mi tekst zaczyna się dopiero od str. 9. Jeśli państwo przekazujecie materiały komisjom sejmowym, to dobrze byłoby jednak wcześniej sprawdzić, czy są one kompletne. Naszą Komisję interesują rezerwy celowe w pozycjach 5, 26, 46, 56 i 60. Są wśród nich dodatki mieszkaniowe, które szczególnie interesują posłów Komisji Infrastruktury. Kto z państwa dokona w imieniu rządu prezentacji tych pozycji rezerw celowych? Rozpoczynamy od pozycji 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">W pozycji 5 rezerw celowych przewidujemy środki w wysokości 1 miliarda 661 mln zł na kredyty na infrastrukturę drogową i portową. Środki te pochodzą z międzynarodowych instytucji finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy to wszystko na temat tej pozycji? Jeśli tak, to proszę przedstawić pozycję 26; chodzi o dodatki mieszkaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Może w tej kwestii wypowie się przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#WicedyrektorwMFGrażynaGrzyb">W pozycji 26 planowane są dotacje na dofinansowanie zadania własnego gmin w postaci wypłat dodatków mieszkaniowych. Na ten cel planuje się na rok 2003 kwotę 50 mln zł. Dodatki mieszkaniowe są świadczeniem pozwalającym na współfinansowanie wydatków z tytułu zajmowania na podstawie różnych tytułów prawnych różnego rodzaju lokali oraz domów jednorodzinnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Jaka jest relacja zaplanowanej kwoty 50 mln zł na dodatki mieszkaniowe w stosunku do budżetu na rok 2002? Jaki to jest wzrost wydatków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WicedyrektorwMFGrażynaGrzyb">Niestety, w stosunku do wydatków zaplanowanych na dodatki mieszkaniowe w budżecie na rok 2002, jest to spadek i to znaczny. W planie wydatków na rok bieżący mamy kwotę 400 mln zł. Pozwolę sobie, panie przewodniczący, uzupełnić moją wypowiedź. Proponowaną na rok 2003 kwotę wydatków na dodatki mieszkaniowe należałoby rozpatrywać w korelacji z przepisami okołobudżetowymi. W skład tych przepisów, znajdujących się w zestawie kilku ustaw, wchodzi również projekt ustawy nowelizujący ustawę o dodatkach mieszkaniowych. Jednakże pan premier Leszek Miller zwrócił się do marszałka Sejmu o tymczasowe wstrzymania prac nad tą nowelizacją mając na uwadze konieczność oszacowania skutków wielostronnych, zarówno dla budżetu państwa, jak i dla gospodarstw domowych, które są związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 października br. w sprawie czynszów. Wyrok ten zapadł już po dacie przyjęcia i opracowania przez rząd projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest już obecnie obowiązujące, ponieważ zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw z 10 października 2002 r. Powoduje ono, że z obrotu prawnego wypada istotny przepis, który określa sposób dokonywania podwyżek czynszów. Chodzi o art. 9 ust. 3 ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. Wicepremier Grzegorz Kołodko prezentując projekt budżetu w Sejmie, odniósł się do tej sytuacji prosząc, aby w przypadku znalezienia oszczędności w ramach projektu budżetu na rok 2003 mieć na uwadze potrzebę zwiększenia środków na dodatki mieszkaniowe w związku z tą okolicznością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Jeśli aż ośmiokrotnie zmniejszamy wydatki budżetu państwa na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, to może w ogóle zlikwidować tę pozycję rezerw celowych? Bo nie bardzo wiadomo, jak w tej sytuacji ma funkcjonować instytucja dodatków mieszkaniowych. Poproszę innych posłów o wyrażanie opinii na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Nie tylko w mojej ocenie, ale także posłów innych klubów parlamentarnych, kwota zapisana w pozycji 26 rezerw celowych projektu ustawy budżetowej na realizację zadań gmin, to znaczy na wypłatę dodatków mieszkaniowych, jest jednym z największych skandali tego projektu. Odnosząc się do ostatniego zdania prezentacji projektu ustawy budżetowej w Sejmie przez pana wicepremiera Grzegorza Kołodkę chcę powiedzieć, że akurat w tej sprawie Sejm popsuje ten projekt, ale w dobrym kierunku. Dyskusja prowadzona rok temu na temat wielkości środków budżetowych na dodatki mieszkaniowych wykazała, że spadły one o 27% w stosunku do środków zagwarantowanych w budżecie państwa w roku 2001; z 550 mln zł do 400. Zgodnie z obiektywnymi kryteriami zawartymi w ustawie o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych i ustalonymi proporcjami finansowania dodatków mieszkaniowych przez gminy i budżet państwa, zapotrzebowanie na środki w roku 2002 było na poziomie około 760 mln zł. Myślę, że obecnie ten minimalny poziom dofinansowania gmin na wydatki związane z wypłatą dodatków mieszkaniowych, znajduje się na poziomie 800–820 mln zł. Jeśli się nie mylę, to w roku 2002 łączna suma wydatków gmin i budżetu państwa poniesionych na wypłatę dodatków mieszkaniowych, wyniesie ponad 1 miliard 400 mln zł, z tego tylko 360 mln zł będzie udziałem budżetu państwa. Jeśli rząd zamierza wysadzić w powietrze budżety 2,5 tysiąca gmin i doprowadzić w roku 2003 w gminach do sytuacji dramatycznych, to taki może być tylko efekt zaplanowania kwoty 50 mln zł na dodatki mieszkaniowe. Powszechny jest przy tym niski poziom wiedzy w gminach na temat zmiany jakościowej dotyczącej finansowania dodatków mieszkaniowych. Kiedy do gmin dotrą te zmiany, może to wywołać gwałtowną falę protestów i wystąpień do Trybunału Konstytucyjnego. Na podstawie orzeczenia tego Trybunału w sprawie czynszów widać, że należy zachować dofinansowanie gmin na wypłatę dodatków mieszkaniowych co najmniej na poziomie roku 2001. Powinna to być kwota nie mniejsza niż 500–550 mln zł. Składam wniosek, aby zarówno Ministerstwo Infrastruktury, jak i Ministerstwo Finansów same przedstawiły Komisji Finansów Publicznych lub całemu Sejmowi propozycję rozwiązania tej kwestii. Jeśli to nie nastąpi, to zapewniam państwa, że sprawa ta będzie miała ciąg dalszy i nie poprzestaniemy tylko na spokojnym komentowaniu tego faktu, jak to czynię w tej chwili. Proponuję, aby w naszej Komisji nastąpiła wymiana poglądów w tej kwestii. Ze swojej strony dostrzegam poważne rezerwy finansowe, które można wykorzystać na zwiększenie puli środków na dodatki mieszkaniowe. Taką rezerwą są środki zaplanowane na realizację ustawy o dopłatach do kredytów mieszkaniowych o stałej stopie procentowej. Może to być nawet kwota kilkudziesięciu milionów złotych, sądzę, że co najmniej 60 mln. Przy okazji chciałbym się dowiedzieć, jak to się stało i kto odpowiada za to, że środki zaplanowane na dodatki mieszkaniowe w ustawie budżetowej na rok 2003 są aż ośmiokrotnie niższe niż w roku 2002. Skoro likwidujemy od nowego roku Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, to możemy usłyszeć, że za dodatki mieszkaniowe odpowiada już nie Ministerstwo Infrastruktury, ale resort finansów.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PosełJerzyPolaczek">A to ministerstwo ma do tej kwestii nieco inny stosunek i nie ma się czemu specjalnie dziwić. Jako przewodniczący stałej podkomisji do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej, wyrażam skrajne oburzenie i brak zgody na tak niską kwotę zaplanowaną w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 na dodatki mieszkaniowe. Taką postawę będę także prezentował w toku dalszych prac nad projektem budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proszę, aby rząd odpowiedział na pierwsze i zasadnicze pytanie sformułowane przez pana posła Jerzego Polaczka: jak uzasadnimy tak znaczne zmniejszenie, bo aż do 15% kwoty tegorocznej, kwoty zaplanowanej na rok 2003 na dodatki mieszkaniowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WicedyrektorwMFGrażynaGrzyb">Nie ukrywam, że propozycja przeznaczenia na rok 2003 kwoty 50 mln zł na dodatki mieszkaniowe, jest bardzo trudna do podjęcia. Jest ona jednak wyrazem możliwości budżetu państwa. Będąc świadomym tego, że kwota 50 mln zł nie wystarczy w obecnym stanie prawnym na dofinansowanie wydatków gmin, rząd zaproponował nowelizację ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. Mam nadzieję, że Sejm powróci jeszcze do dyskusji na temat ostatecznych skutków finansowych orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w trakcie prac nad projektem wspomnianej nowelizacji, złożonym przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby jeszcze się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PosłankaElżbietaPielaMielczarek">Myślę, że nie możemy dalej prowadzić dyskusji o dodatkach mieszkaniowych, bo chyba wszyscy obecni na sali zgadzamy się co do tego, że kwota zaplanowana w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 jest za mała. Nie ma potrzeby do tego dorabiać żadnej ideologii. Trzeba się jednak zgodzić ze stanowiskiem prezentowanym przez panią dyrektor Grażynę Grzyb i Komisja powinna je poprzeć, że wszelkie oszczędności, które zostaną ujawnione w trakcie dalszych prac nad budżetem, należy przeznaczyć na zwiększenie dotacji dla gmin na wypłatę dodatków mieszkaniowych. Komisja Infrastruktury jest przekonana, iż to jest cel priorytetowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PosełJanSztwiertnia">Mam konkretny wniosek. Jeśli wstrzymane zostały prace nad nowelizacją ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, to proponuję, aby nasza Komisja wyraziła opinię, że środki zaplanowane na rok 2003 na dodatki mieszkaniowe winny być na poziomie co najmniej roku 2002, plus dodatkowe środki związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli jednak byłaby dokonana nowelizacja wspomnianej ustawy, to trzeba dokładnie wyliczyć, w jakim stopniu będzie to miało wpływ na wielkość zapotrzebowania na dodatki mieszkaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy jeszcze ktoś z pań lub panów posłów chciałby zabrać głos w sprawie pozycji 26 rezerw celowych? Skoro nie ma już chętnych do wypowiedzi, proponuję przyjęcie przez Komisję następującego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Może nie powinienem prowadzić dyskusji w taki sposób, jak to robili niektórzy posłowie w dniu wczorajszym, których zachowania urągało powadze Sejmu. Chciałbym państwo jednak zwrócić uwagę na inne pozycje rezerw celowych Na przykład rząd proponuje w pozycji 43 kwotę 75 mln zł - cytuję - „na zwalczenie chorób zakaźnych zwierząt, w tym działania związane z zagrożeniem występowania gąbczastej encefalopatii bydła (BSE)”, kiedy w kraju wykryto zaledwie kilka przypadków tej choroby. Natomiast na rozwiązanie ważnego problemu społecznego, jakim jest pomoc dla osób biednych w postaci dodatków mieszkaniowych, w innej pozycji budżetu rząd proponuje tylko 50 mln zł. To zestawienie wydatków pokazuje, kogo bardziej chronimy. Proszę z tego nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Uważam, że jest to kolejna pozycja rezerwy środków w budżecie państwa, która może być przeznaczona na dofinansowanie wydatków gmin na wypłaty dodatków mieszkaniowych. Budżet powinien zapewnić niezbędne środki finansowe na realizację zadań rządu wynikających z obowiązujących przepisów prawa. W tym przypadku mam na myśli ustawę o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych wraz z odpowiednimi aktami wykonawczymi, które zakładają określony poziom udziału środków budżetu państwa. Nie widzę dzisiaj innej możliwości jak zwrócenie się do rządu, aby sam zaproponował skreślenia w innych pozycjach projektu ustawy budżetowej po to, aby zaoszczędzone w ten sposób środki finansowe można było przeznaczyć na dodatki mieszkaniowe. Nie chcemy popełnić błędu i doprowadzić do tego, aby na posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych prowadzić dyskusję o tym, który wniosek jest bardziej umotywowany i ma lepsze uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#DyrektorDariuszAtłas">Budżet państwa jest wypadkową potrzeb i możliwości. Pan poseł powołał się na piątkowe wystąpienie sejmowe wicepremiera Grzegorza Kołodki zakończone apelem do posłów, aby go nie popsuli. Ale pan premier zwrócił również uwagę, w jakich warunkach był konstruowany budżet państwa i na fakt, iż mamy 14 instytucji, nazwijmy je nietykalnymi, które same włączają projekty budżetów do ustawy budżetowej bez prawa ingerencji rządu w proponowane przez nie wydatki. Między innymi Kancelaria Sejmu proponuje na rok 2003 wzrost wydatków o 13,2% w stosunku do przewidywanego wykonania roku 2002. Pani dyrektor Grażyna Grzyb mówiąc, że jeśli powstaną jakiekolwiek oszczędności w trakcie prac parlamentarnych nad projektem ustawy budżetowej, to trzeba je skierować na dodatki mieszkaniowe, miała także na myśli prace Komisji Infrastruktury w zakresie tych części budżetowych, do których rząd nie ma prawa się dotknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Rozumiem, że pańskie oświadczenie, panie dyrektorze, było bardzo uprzejme, za co równie uprzejmie dziękujemy. Umiemy się na tym poznać. Myślę, że różnica między wzrostem wydatków Kancelarii Sejmu a spadkiem o 800% jest różnicą subtelną. To też dobrze zauważamy. Wiemy już, gdzie powinniśmy szukać rezerw. Proponuję, żeby w sposób następujący zapisać stanowisko Komisji Infrastruktury w tej kwestii. Zdaniem Komisji Infrastruktury kwota 50 mln zł na dodatki mieszkaniowe zapisana w pozycji 26 rezerw celowych jest kwotą nie do przyjęcia. Zwracamy się do rządu o znalezienie w innych pozycjach budżetowych środków finansowych odpowiadających społecznemu zapotrzebowaniu na dodatki mieszkaniowe. Mamy świadomość, że pomoc w formie dodatków mieszkaniowych dotyczy rodzin najbiedniejszych. Ponieważ najpierw nasza opinia trafi do Komisji Finansów Publicznych, także na jej forum będziemy zdecydowanie prezentować potrzeby budżetowe w zakresie dodatków mieszkaniowych. Przy okazji przyjrzymy się także dokładnie wydatkom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tak się bowiem jeszcze składa, że rząd nie wybiera Sejmu. Przychodzimy do rozpatrzenia pozycji 46 rezerw celowych. Pozycja ta zawiera środki na realizację zadań wynikających z ustawy o funduszu żeglugi śródlądowej i funduszu rezerwowym. Zaplanowano w niej na przyszły rok kwotę 5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">Powiem bardzo krótko; chodzi o środki, które rząd chciałby zabezpieczyć na rok przyszły w związku z dostosowaniem naszych przepisów do wymogów Unii Europejskiej. Jak już to powiedział pan przewodniczący, chodzi o kwotę 5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w tej sprawie są pytania do pana ministra? Nie widzę. Proponuję przyjęcie tej pozycji. Kolejna pozycja nr 49; głos ma pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#DyrektorDariuszAtłas">W pozycji 49 rezerw celowych zaplanowano kwotę 13 mln zł na budowę, modernizację i utrzymanie drogowych przejść granicznych. Z kwoty tej 10 mln zł planuje się wydatkować na inwestycje realizowane w związku z budową nowych lub modernizacją istniejących drogowych przejść granicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy do tej pozycji rezerw celowych panie lub panowie posłowie mają uwagi? Nie ma uwag; pozycję 49 Komisja przyjmuje do akceptującej wiadomości. W kolejnej pozycji rezerw celowych, a jest to pozycja 56, rząd proponuje 6,4 mln zł na realizację programu pn. „Zagospodarowanie przejętego mienia i rekultywacja terenów zdegradowanych przez wojska Federacji Rosyjskiej”. Czy to wojska Federacji Rosyjskiej zdegradowały te tereny, czy zrobiła to jeszcze armia radziecka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Pytanie do przedstawicieli rządu; jak kształtuje się realizacja wydatków w tej pozycji rezerw celowych w roku 2002. Proszę o przypomnienie kwoty tej rezerwy zapisanej w ustawie budżetowej na rok 2002? Jakie ważniejsze przedsięwzięcia były podejmowane w roku bieżącym w ramach tej rezerwy celowej? Czy to były tylko prace porządkowe, czy też były prowadzone poważniejsze przedsięwzięcia w zakresie ochrony środowiska, zabezpieczenia odpadów, wydobycia ropy naftowej pozostawionej w zbiornikach po dawnych lotniskach wojsk radzieckich itp.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Kto z przedstawicieli rządu jest w stanie odpowiedzieć na te pytania? Pani dyrektor?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WicedyrektorwMFGrażynaGrzyb">Poproszę o pozwolenie udzielenia na piśmie odpowiedzi na wszystkie pytania pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Zgoda, ale proszę tylko powiedzieć, czy w porównaniu do wydatków zaplanowanych w budżecie na rok 2002 jest to kwota rosnąca, czy malejąca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WicedyrektorwMFGrażynaGrzyb">I na to pytanie trudno mi jest odpowiedzieć. Może będzie wiedział obecny na posiedzeniu przedstawiciel Departamentu Budżetu Państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzedstawicielDepartamentuBudżetuPaństwaMinisterstwaFinansówJerzyCieszkowski">W zeszłym roku ta rezerwa celowa wynosiła 7 mln zł i była przeznaczona wyłącznie na przedsięwzięcia inwestycyjne; wydatki zostały zrealizowane w 100%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Z czego wynika, że potrzeby na rok 2003 zmalały o 10%. Czy tak się stało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzedstawicielMFJerzyCieszkowski">Tak. Program rządowy ma charakter wieloletni. Inne były możliwości budżetu w roku 2002, a inne w roku przyszłym. Dlatego można było przeznaczyć na realizację programu jedynie kwotę 6,4 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy państwo mają jeszcze inne pytania odnośnie do pozycji 56 rezerw celowych? Nie widzę; przyjmujemy zatem pozycję 56 rezerw celowych w budżecie na rok 2003. Pozostała jeszcze do rozpatrzenia pozycja 60 rezerw celowych. Kto z państwa ją zreferuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#DyrektorDariuszAtłas">Pod tą pozycją znajdują się środki na pokrycie różnego rodzaju wymagalnych zobowiązań finansowych Skarbu Państwa, miedzy innymi na refundację spółdzielniom mieszkaniowym kosztów uzasadnionych prac związanych z podziałem nieruchomości oraz ewidencją gruntów i budynków. W roku 2003 na tę rezerwę zaplanowana została kwota 192.024 tys. zł, a w roku 2002 była znacznie wyższa, gdyż wynosiła 312. 603 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Wśród tych zobowiązań wymagalnych Skarbu Państwa znajdują się środki na odszkodowania dla osób niesłusznie represjonowanych za działalność na rzecz niepodległości państwa polskiego. Spadek wydatków planowanych na rok 2003 między innymi na ten cel może oznaczać, że ta grupa osób maleje. Czy tak jest w rzeczywistości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#DyrektorDariuszAtłas">Jeśli chodzi o działalność społecznej komisji rewindykacyjnej, to w dużej mierze zakończyła swoje prace w roku 2002. Kwota ujęta w rezerwie 60 jest również pochodną tego, jak rząd próbując sfinansować inne wydatki, posiłkował się tą rezerwą celową i ustalił ją na niższym poziomie niż w roku 2002. Z tej rezerwy są głównie wypłacane odszkodowania na podstawie wyroków sądowych. Jak wiadomo, niezbadane są wyroki sądowe, bowiem sądy są niezawisłe. Dlatego nie potrafimy zaplanować w budżecie takiej kwoty, która by pozwalała na sfinansowanie wszystkich wyroków niezawisłych sądów w sprawie osób niesłusznie represjonowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w tej sprawie ktoś z pań lub panów posłów chciałby zabrać głos? Jeśli nie ma innych wypowiedzi, to po prostu przyjmujemy pozycję 60 rezerw celowych do wiadomości. W ten sposób zakończyliśmy rozpatrywanie części 83 projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Rozpatrujemy plan finansowy Państwowego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. W przedłożonych nam materiałach otrzymaliśmy informację na ten temat. Czy ktoś z pań lub panów posłów chciałby się wypowiedzieć w sprawie tego planu finansowego? Nie ma pytań; propozycje zawarte w projekcie ustawy budżetowej Komisja przyjmuje do akceptującej wiadomości. Przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego punktu naszej dzisiejszej debaty budżetowej. Są to środki bezzwrotne pochodzące z zagranicy i wydatki nimi finansowane zgodnie z załącznikiem nr 3 w zakresie programów, za których realizację odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw infrastruktury, minister właściwy do spraw transportu, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a także Główny Geodeta Kraju. W zawiadomieniu podano, że punkt ten zreferują przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PodsekretarzstanuwMISergiuszNajar">W tej pozycji w projekcie budżetu na rok 2003 przewidujemy środki pochodzące z kolejnych programów PHARE oraz ISPA na inwestycje infrastruktury kolejowej w kwocie 427 mln zł. Natomiast z tych samych źródeł na inwestycje w drogownictwie przewidziano kwotę 772 mln zł. Przypomnę, że zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, warunkiem otrzymania środków pomocowych z wymienionych wyżej funduszy Unii Europejskiej jest przeznaczenie 40% środków własnych; temu właśnie służy ta pozycja projektu ustawy budżetowej na rok 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Nie ma pytań. Czy można przyjąć, że tę część projektu ustawy budżetowej przyjęliśmy do akceptującej wiadomości? Nie słyszę sprzeciwu. Tym sposobem mamy omówiony i zaopiniowany projekt ustawy budżetowej na rok 2003 w częściach dotyczących zakresu działania Komisji Infrastruktury. W trakcie debaty zgłoszone zostały liczne wnioski dotyczące niedoboru środków na kolejnictwo w dwóch obszarach, na mieszkalnictwo oraz do części 39 -Transport dział 600 rozdział 60095 - inwestycja wieloletnia przedsiębiorstwa „Porty Lotnicze”. Chodzi o modernizację i rozbudowę portu lotniczego Rzeszów-Jesionka. Pan poseł Jan Tomaka wnosi, aby środki z rezerwy celowej przeznaczyć na wymieniony port lotniczy. Ponadto pan poseł Jerzy Polaczek zgłosił istotny wniosek w sprawie dodatków mieszkaniowy. Najlepiej przedstawi go on sam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Mam jeszcze inne wnioski. Na poprzednim posiedzeniu Komisji mówiłem o konieczności zwiększania środków budżetowych dla służb nadzoru budowlanego w związku z jej nowymi zadaniami. Są one związane z postanowieniami niedawno uchwalonej ustawy o zgodności i rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie produktów podlegających zatrzymaniu podczas kontroli celnej. Proponuję, aby na te nowe zadania, które nie mają żadnego pokrycia w budżecie na rok 2003 w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego, zwiększyć wydatki o kwotę 22 mln zł, z tego w części 18 - Budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa w dziale 710 o kwotę 500 tys. a w części 85 w budżetach wojewodów, w dziale 710 - Nadzór budowlany o kwotę 21.500 tys. zł. Jednocześnie proponuję zmniejszenie o kwotę 22 mln zł w części 18 wydatków zaplanowanych na realizację rządowego projektu ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów mieszkaniowych o stałej stopie procentowej. Nie wiem, czy mam ponownie uzasadniać ten wniosek. Przypomnę tylko, że na poprzednim posiedzeniu Komisji szef Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego pan Andrzej Urban wyraził opinię w tej sprawie. Jeśli chcemy, aby ustawy uchwalane przez Sejm nie trafiały w świat wirtualny, to powinny one mieć swoje odniesienie do realnego projektu ustawy budżetowej na dany rok. W tym przypadku chodzi o dodatkowe zadania nałożone na Główny Urząd Nadzoru Budowlanego oraz w jakiejś mierze także na wojewodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Powinniśmy dokonać wyboru posła sprawozdawcy, który nasze wnioski, być może także z odpowiednim uzasadnieniem, przedstawi na forum Komisji Finansów Publicznych. Ze swej strony proponuję kandydaturę pana posła Michała Kaczmarka. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Dziękuję. Komisja upoważnia pana posła Michała Kaczmarka do zaprezentowania stanowisko w poszczególnych punktach tak, jak było ono zajęte przez Komisję, a także do przedłożenia na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych wniosków zgłoszonych przez pana posła Jana Tomakę oraz pana posła Jerzego Polaczka. Obydwa wnioski zostały złożone w formie pisemnej; przekazuję je posłowi sprawozdawcy. Mamy jeszcze dwa dodatkowe punkty porządku obrad. Korzystając z okazji Komisja nasza powinna wyrazić opinię o projekcie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”. W tej sprawie zwrócił się do Komisji marszałek Sejmu pan Marek Borowski. Zmiana zaproponowana przez rząd jest bardzo krótka, ale za to brzemienna w skutki. Dlatego pozwolicie państwo, że zacytuję tekst ustawy. Oto jej brzmienie: „Art. 1. W ustawie z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, w art. 79 w ust. 1 pkt 3 otrzymuje brzmienie: 3) w roku 2003 - w kwocie 300 000 000 zł .” Dotychczasowe brzmienie tego zapisu było „3) w roku 2003 - w kwocie 800 000 000 zł”. „Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Czy panie i panowie posłowie mają wnioski lub uwagi, które powinny się znaleźć w opinii naszej Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Powołana już została podkomisja do rozpatrzenia kwestii dotacji przeznaczonej na zadania własne samorządów województw w zakresie organizowania i dotowania kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich. Można rozszerzyć zakres jej pracy o projekt przedłożenia rządowego w sprawie PKP. Taka jest moja propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Podkomisja ta zajmuje się trochę innym projektem ustawy, natomiast projekt który skierował do naszej Komisji dla zaopiniowania pan marszałek, ma inny charakter. Dlatego uważam, zwłaszcza w świetle dyskusji przeprowadzonej na temat przewozów regionalnych w dniu dzisiejszym, że Komisja nasza ma prawo do zajęcie osobnego stanowiska. Proszę zatem panie i panów posłów, aby wypowiedzieli się w sprawie projektu ustawy, której treść cytowałem. Proszę o wypowiedzenie się za lub przeciw tej propozycji rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Moim zdaniem Komisja powinna wyrazić negatywną opinię o tej propozycji rządu zawartej w projekcie ustawy. Po pierwsze dlatego, że zmiana ta drastycznie obniża poziom dotowania kolejowych przewozów regionalnych, po drugie może spowodować zamknięcie ponad 6 tys. km regionalnych linii kolejowych, a tym samym pogorszyć warunki dojazdu do pracy czy szkoły wielu tysięcy osób. Na takie działania nie może być zgodny naszej Komisji. Może nie będzie miało to większego wpływu na przyjęcie lub odrzucenie projektu rządowego ustawy przez parlament, natomiast nasza opinia powinna być zdecydowanie negatywna. Zgłaszam formalny wniosek, aby Komisja Infrastruktury, nie wdając się w szersze uzasadnienie, wydała negatywną opinię o projekcie ustawy zawartym w druku sejmowym nr 926.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Czy są inne głosy w tej sprawie? Jeśli nie ma, to proszę o rozważenia zapisu o następującej treści: „Komisja Infrastruktury, po przeanalizowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, zajmuje następujące stanowisko wobec zapisu ust. 3 w art. 1: Zmniejszenie kwoty dotacji do 300 mln zł ma kolejowe przewozy regionalne negatywnie odbije się na realizacji zadań w zakresie przewozów regionalnych na sieci Polskich Linii Kolejowych oraz na możliwości organizowania takich przewozów przez samorządy województw. Przyjęta poprzednio przez rząd kwota 800 mln zł wynikała z przyjętej koncepcji komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP, która została wyrażona w ustawie z dnia 8 września 2003 roku. Komisja Infrastruktury nie została zapoznana z inną strategią, a zatem sama zmiana wysokości dotacji na kolejowe przewozy regionalne spowoduje pogłębieniu deficytu w przedsiębiorstwie „Polskie Koleje Państwowe” i odbije się niekorzystnie na kondycji grupy kapitałowej PKP. Będzie to miało wielce negatywne skutki dla pasażerów, zwłaszcza osób o słabszej kondycji finansowej. Wprowadzi też zakłócenie w podstawowych dojazdach do pracy i do szkół. Proponuję, byśmy teraz takie stanowisko zapisali do późniejszego rozstrzygnięcia. Taka byłaby nasza opinia. Czy jest na to zgoda? Nie słyszę sprzeciwu. Kolejny, też dodatkowy punkt porządku obrad, bo pierwotnie nie mieliśmy go w programie posiedzenia, dotyczy również kwestii ściśle związanej z budżetem. Tym razem mamy wydać opinię o rządowym projekcie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej. Nazwa jest dość skomplikowana, a chodzi o sprawę dość prostą, a mianowicie o zmianę terminu wejścia w życie ustawy. Zgodnie z treścią art. 1 wspomnianej ustawy zapis art. 75 pkt 7 otrzymuje brzmienie: „7) art. 46 pkt 2, który wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2004 r.”. Art. 2. „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. O co naprawdę chodzi w tej zmianie? Dotyczy ona wejścia w życie art. 46 pkt 2 ustawy dotyczącego zmiany art. 3 ust. 12 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o finansowaniu dróg publicznych. Projekt przewiduje przesunięcie o jeden rok, a więc z datą 1 stycznia 2004 roku, zwiększenia z 30% do 35% planowanych na dany rok wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych przeznaczonych na wydatki związane z budową, modernizacją, utrzymaniem i ochroną dróg publicznych. Projekt został przekazany do zaopiniowania również Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Czy w sprawie tego projektu panie i panowie posłowie chcieliby wyrazić swój pogląd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Znane są nam założenia polityki rządu w kwestii budowy, modernizacji i utrzymania dróg. Proponowana przez rząd zmiana ustawy nie jest spójna z tymi założeniami. Jeśli więc pracujemy równolegle nad projektami rządowymi ustaw dotyczących zasad budowy dróg i ich finansowania, mam na myśli tzw. ustawy winietowe, to wydawałoby się logiczne dokonanie zmiany ustawy o finansowaniu dróg publicznych. Przypomnę, że swego czasu już mieliśmy ustalony na poziomie 35% poziom akcyzy od paliw silnikowych. Skoro wchodzimy w okres ożywienia na drogach i znacznego przyspieszenia tempa budowy nowych dróg i autostrad, powinniśmy utrzymać wpływy z akcyzy od paliw silnikowych co najmniej na poziomie 35%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PosełStanisławŻmijan">Warto by nawiązać do tego, o czym debatowaliśmy na początku naszego dzisiejszego posiedzenia Komisji. Rzeczywiście, zaplanowane w projekcie budżetu na rok 2003 środki na drogi są więcej niż skromne. W części 39 -Transport mówi się, że wydatki na drogi zostały ustalone na podstawie planowanych wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych, z tego na finansowanie dróg krajowych przeznacza się 1.771.944 tys. zł. Stanowi to tylko 87,1% przewidywanego wykonania 2002 roku. Opiniujemy rządowy projekt ustawy w sytuacji, kiedy gotowy jest już projekt budżetu na rok przyszły. Rozumiem, że środki zaplanowane w części 39 - Transport zostały oparte na wpływach z podatku akcyzowego od paliw silnikowych na poziomie 30%, chociaż wedle ustawy z roku 1997 powinien być to pozom 35%. Rząd wykonał zatem ruch stawiający nas teraz przed faktem dokonanym. Jeżeli rząd chce naprawdę realizacji programu budowy autostrad i dróg ekspresowych, to właśnie on powinien wykonać krok w dobrym kierunku, to znaczy nie przesuwać o rok zwiększenia wpływów z akcyzy od pojazdów silnikowych. Pragnę przypomnieć, że u podstaw uchwalenia ustawy o finansowaniu dróg publicznych było osiągnięcie pułapu środków na budowę, modernizację i utrzymanie dróg publicznych na poziomie 50% wpływów uzyskanych z podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Zmiana tej zasady, co teraz proponuje rząd, oznacza ni mniej, ni więcej, tylko kolejne wyciągnięcie od podatników dodatkowych środków na budowę dróg. Dlatego jestem również przeciwny propozycji rządowej zawartej w projekcie ustawy zawartej w druku sejmowym nr 229.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PosełJanuszLisak">W imieniu Komisji Finansów Publicznych, której jestem członkiem, chciałbym podzielić pogląd o potrzebie zwiększenia środków na drogi. Niestety, nie będziemy mogli uwzględnić wniosku o zwiększenie odpisu akcyzowego na budowę dróg do 35% w roku 2003 z dwóch powodów. Pierwszy jest chyba najważniejszy. Powszechnie wiadomo, że dotychczasowe środki przekazywane samorządom na finansowanie budowy i utrzymania dróg, a pozyskiwane z podatku akcyzowego od paliw silnikowych, w znacznej części są wykorzystywane na inne cele, niemające nic wspólnego z drogami. Dopóki nie usprawnimy gospodarki finansowej tymi środkami przez samorządy, dopóty zwiększanie procentowe odpisów na drogi jest bezcelowe. Nie mamy żadnych gwarancji, że którakolwiek ze złotówek, którą przekażemy samorządom, zostanie rzeczywiście wykorzystana na budowę i utrzymanie dróg publicznych. Równie dobrze może trafić na inne społeczne cele. Drugi argument też jest niezwykle ważny. Chodzi o obecny stan finansów państwa i budżetu. Komisja Finansów Publicznych przyjęła założenie, że nie będzie żadnej zgody na zwiększenie deficytu budżetowego. Zwiększenie wydatków na drogi byłoby równoznaczne z ograniczeniem tych środków na inne cele; musieliby państwo wskazać, na które cele. Biorąc pod uwagę obecny sposób wykorzystania środków z podatku akcyzowego od paliw silnikowych, nie ma żadnej możliwości, aby takie wskazanie zostało uwzględnione przez Komisję Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Jedna tylko poprawka do wystąpienia pana posła Janusza Lisaka: przy opiniowaniu rządowego projektu ustawy nasza Komisja nie musi wskazać skąd wziąć środki. Nie jest to ustawa budżetowa, ale jedna z ustaw pakietu ustaw okołobudżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PosełJanuszLisak">Pan poseł ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Pan poseł Janusz Lisak ma rację mówiąc o wykorzystywaniu przez gminy środków przeznaczonych na utrzymanie dróg na zupełnie inne cele. Można by jednak zadać pytanie - dlaczego tak się dzieje? Posłużę się przykładem z własnej praktyki radnego wojewódzkiego. Aby utrzymać Teatr Wielki w Łodzi, trzeba było zrezygnować z budowy 4 kilometrów drogi. Ale nie było innego wyjścia. Była to jednak konsekwencja przekazania samorządowi tego teatru z jego długami. Jak się przekazuje tego rodzaju placówki publiczne samorządom powiatowym czy wojewódzkim wraz z dobrodziejstwem inwentarza, to skąd samorządy mają wziąć środki na ich utrzymanie? Biorą je z subwencji przeznaczonych na drogi. Praktyka pokazuje, że subwencje drogowe wykorzystywane są najczęściej na utrzymanie placówek kultury i oświaty. Jednak stopień ich wykorzystania na inne cele stale się zmniejsza, co wynika z postawy radnych optujących za właściwym przeznaczeniem środków z subwencji drogowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PosełStanisławŻmijan">Trudno mi się zgodzić z wypowiedzią pana posła Janusza Lisaka. Osobiście kilkakrotnie zwracałem się na początku kadencji Sejmu do ministra finansów z apelem i prośbą o realizację zapisów ustawowych przez rząd. Chodziło mi między innymi o wykonywanie ustawy o finansowaniu dróg publicznych. To nie należy do obowiązków Sejmu. Wykonanie ustaleń zawartych w tej ustawie należy do obowiązków rządu. Tymczasem wiceminister finansów, pani Halina Trenkner-Wasilewska, udzieliła mi odpowiedzi, że to nie jest sprawa rządu. Rząd przeznacza ustalony w ustawie i finansowaniu dróg publicznych określone środki na drogi, a co samorządy z tym robią, to już rządu nie interesuje. Uważam takie tłumaczenie za nie do przyjęcia. Mam jeszcze jedną uwagę do wypowiedzi pana posła Janusza Lisaka. Wczoraj bardzo uważnie słuchałem wystąpienia pana premiera Leszka Millara w telewizji. Podsumowując rok swego kierowania gabinetem powiedział, że nikt już dzisiaj nie mówi o złym stanie finansów publicznych. Sądzę, że przynajmniej posłowie koalicji rządzącej powinni mieć zaufanie do takich deklaracji pana premiera. Z tych też powodów trudno mi przyjąć uzasadnienie zaproponowane przez pana posła Janusza Lisaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Myślę jednak, że środki przekazywane z subwencji drogowej samorządom niższych szczebli są „znaczone”. Można bardzo łatwo sprawić, aby środki te rzeczywiście były przeznaczane na drogi. Powiedzenie pana posła Janusza Lisaka, że dopóki tego nie uporządkujemy, to nie możemy liczyć na podniesienie pułapu środków do 35% planowanych na dany rok wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych, jest nie do przyjęcia. Można to zrobić bardzo łatwo. Gdyby przyjąć taki sposób myślenia, który zaproponował pan poseł Janusz Lisak, to może najlepiej byłoby na drogi kierować tylko 15 czy 20 procent wpływów z akcyzy. Może uchwalimy taką ustawę? Może 30% jest poziomem za wysokim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Żeby pan poseł przypadkiem tego nie wykrakał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PosełAndrzejZając">Z wypowiedzi pana przewodniczącego wynika, że rządowy projekt ustawy, o którym teraz mówimy, został skierowany przez pana marszałka do dwóch komisji - naszej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Czy będziemy debatować nad tym projektem wspólnie, czy każda komisja osobno?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Każda osobno ma przedstawić swoją opinię na temat projektu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PosełAndrzejZając">Rozumiem. Uważam, że rozwiązanie zaproponowane przez rząd w nowelizacji ustawy ewidentnie łamie spójność podstawowego założenia, które zostało zawarte w ustawie o finansowaniu dróg publicznych z sierpnia 1997 roku, a także w rządowym programie budowy dróg i autostrad. Dlatego powinniśmy negatywnie zaopiniować rozwiązanie zawarte w rządowym projekcie nowelizacji ustawy. Nie jest argumentem wadliwe wykorzystywanie przez samorządy środków pochodzących z subwencji drogowej na inne cele. Można przecież kontrolować sposób wykorzystania tych środków i domagać się przestrzegania litery prawa. Istnieją przecież rozwiązania instytucjonalne, które pozwalają skontrolować dokładnie, co dzieje się z tymi środkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Po kilku wypowiedziach panów posłów rysuje się kształt naszej opinii. Brzmiałaby ona następująco: „Komisja Infrastruktury negatywnie ocenia rządowy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji państwowej zawarty w druku sejmowym nr 929, z następujących powodów. Komisja przywiązuje dużą wagę do rządowego programu „Infrastruktura - klucz do rozwoju”. Program ten przewiduje między innymi radykalne przyspieszenie tempa budowy i modernizacji autostrad i innych dróg krajowych, a także obwodnic miast, poprzez połączenie źródeł finansowania publicznych i prywatnych oraz wykorzystanie bezzwrotnych środków pomocowych Unii Europejskiej. Liczącym się źródłem finansowania tego programu będą środki pozyskane z funduszy Unii Europejskiej dostępnych od roku 2004. W związku z tym Sejm oczekiwał, iż rząd będzie poszukiwał wszelkich możliwych źródeł finansowania programu, w tym również budżetowych, dla uczynienia go realnym. Przedłożony przez rząd projekt ustawy zawarty w druku sejmowym nr 929 stawia pod znakiem zapytania realność takiego programu. Z tych powodów Komisja Infrastruktury nie może wyrazić się pozytywnie o proponowanej zmianie ustawy zawartej w druku nr 920. Efektem praktycznym zawartych w niej rozwiązań będzie nie zwiększenie, a przeciwnie - zmniejszenie nakładów finansowych na drogi publiczne poprzez ograniczenie środków z podatku akcyzowego od paliw silnikowych planowanych na rok 2003 w stosunku do roku 2002”. Na tym bym zakończył uzasadnienie negatywnej opinii naszej Komisji. Czy panie i panowie posłowie zgadzają się na taką treść opinii i uzasadnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Proponuję drobne uzupełnienie tekstu. Po słowie „realność” dodałbym jeszcze słowo „wiarygodność”. Chodzi o postawienie pod znakiem zapytania realność i wiarygodność programu rządowego „Infrastruktura - klucz do rozwoju”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PosełBogusławLiberadzki">Proponuję zmienić kolejność; najpierw wiarygodność, a potem realność. Bo najpierw trzeba być wiarygodnym, a dopiero potem realnym. Jak się jest realnym, to automatycznie jest się wiarygodnym. Na tym wyczerpaliśmy bogaty porządek dzienny posiedzenia. Dziękuję wszystkim za udział. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>