text_structure.xml 169 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Witam wszystkich posłów i zaproszonych gości na kolejnym posiedzeniu sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Witam przedstawicieli rządu oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku dzisiejszego posiedzenia przewidziano następujące punkty. W pierwszym rzędzie rozpatrzymy sprawozdanie z wykonania budżetu za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 roku wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w zakresie, który mają państwo szczegółowo określony w zaproszeniu na dzisiejsze posiedzenie Komisji. W punkcie drugim rozpatrzymy i przyjmiemy plan pracy Komisji na II półrocze bieżącego roku. Projekt tego planu pracy posłowie także otrzymali wcześniej. Ten plan pracy jest propozycją prezydium Komisji. W trzecim punkcie rozpatrzymy sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy do zaproponowanego porządku dziennego są może jakieś uwagi? Nie widzę. Stwierdzam zatem, że zaproponowany porządek dzisiejszego posiedzenia Komisji został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Przystępujemy do jego realizacji. W pierwszym punkcie rozpatrzymy sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 1999. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Regionalne Izby Obrachunkowe znajdują się w pieczy ministra spraw wewnętrznych i administracji. Wydaje mi się w związku z tym, że powinniśmy zacząć od wypowiedzi przedstawiciela tego ministerstwa. Na sali jest obecny pan minister Piotr Stachańczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy pan minister jest gotów do wypowiedzi?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Piotr Stachańczyk: O wygłoszenie wprowadzenia poproszę pana dyrektora Waldemara Nowaka, który w tej sprawie jest osobą kompetentną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">W swoim wystąpieniu syntetycznie przedstawię realizację dochodów i wydatków budżetowych w części 80 - Regionalne Izby Obrachunkowe.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Wielkość dochodów określonych w ustawie budżetowej na rok 1999 dla części 80 - Regionalne Izby Obrachunkowe wynosiła 8 tysięcy złotych. Było to zapisane w par. 77 dochodów. Wykonanie wyniosło natomiast 106,6 tysiąca złotych. Na kwotę zrealizowanych dochodów składały się głównie wpływy z tytułu wynajmu pomieszczeń biurowych i pomocniczych starostwu powiatowemu przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Białymstoku. Dochód ten wyniósł 38,9 tysiąca złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Na tę kwotę ogólną 106,6 tysięcy złotych złożyły się także: zwrot kosztów postępowania 2,9 tysiąca złotych, dochody z tytułu kar umownych - 1 tysiąc złotych, kary nałożone przez komisje orzekające za naruszenie finansów publicznych oraz rozliczenia z lat ubiegłych - 61,4 tysiąca złotych oraz odsetki związane z likwidacją rachunków inwestycyjnych zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Przekroczenie planu dochodów zostało spowodowane przede wszystkim wejściem w życie 1 stycznia 1999 roku ustawy z 26 listopada 1998 roku o finansach publicznych. W artykule 152 tej ustawy przewiduje się zwrot na rzecz Skarbu Państwa kosztów postępowania przez osoby uznane za winne naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Obowiązująca do końca 1998 roku ustawa prawo budżetowe nie przewidywała takich sankcji wobec winnych naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Równocześnie podczas przygotowywania ustawy budżetowej na rok 1999, czyli w sierpniu 1998 roku, ustawa o finansach publicznych znajdowała się jeszcze w trakcie prac parlamentarnych. Nie sposób było więc zaplanować te dochody budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Znaczną część osiągniętych dochodów stanowią wpływy jednorazowe, niemożliwe do przewidzenia. Na przykład zwrot kosztów eksploatacyjnych za używanie samochodów służbowych, zwrot kosztów za szkolenie pracowników, którzy zostali zwolnieni z pracy, czy takich wpływów jak odszkodowania wypłacone przez Państwowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Przejdę teraz do omówienia wydatków budżetowych. Wydatki, ustalone w ustawie budżetowej na rok 1999 dla Regionalnych Izb Obrachunkowych, wynosiły 46,024 mln złotych. Podczas trwania roku budżetowego zostały one podwyższone o kwotę około 12,283 mln złotych. Źródłem tych środków były rezerwy celowe, a ich uruchomienie nastąpiło w wyniku pięciu decyzji ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">W wyniku powyższych zwiększeń oraz wewnętrznych przeniesień środków dokonanych przez ministra spraw wewnętrznych i administracji (na podstawie artykułu 96 ustęp 1 ustawy o finansach publicznych) plan wydatków w części 80 - Regionalne Izby Obrachunkowe wyniósł 58 307 200 złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Na wynagrodzenia i pochodne przypadło na podstawie paragrafów 11, 17, 41, 42 nieco tylko ponad 45 766 tysięcy złotych. Świadczenia na rzecz osób fizycznych (par. 21 i 25) wyniosły 819,7 tysiąca złotych. Pozostałe wydatki bieżące z powyższych paragrafów wraz z wydatkami majątkowymi wyniosły łącznie nieco ponad 10 835 tysięcy złotych. Wydatki majątkowe (paragraf 82) wyniosły natomiast 885 800 złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Teraz omówię pokrótce poszczególne pozycje wydatków. Świadczenia na rzecz osób fizycznych planowano w ustawie budżetowej na 1999 rok w kwocie 683 tysiące złotych. Podczas roku budżetowego zwiększono ilość tych środków na podstawie decyzji ministra finansów o 225,6 tysiąca złotych. Po wszelkich zmianach, także po dokonaniu wewnętrznych przeniesień dokonanych na podstawie decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji, świadczenia na rzecz osób fizycznych wyniosły - w planie 819,7 tysięcy złotych, a w realizacji 788,9 tysięcy złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Środki te wykorzystano głównie na sfinansowanie ryczałtowych wynagrodzeń nieetatowych członków kolegiów Regionalnych Izb Obrachunkowych oraz na wypłaty diet za udział w kolejnych posiedzeniach komisji orzekających w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Wydatki bieżące. Były one kierowane na utrzymanie Regionalnych Izb Obrachunkowych w łącznej kwocie 45 140 tysięcy złotych. Podczas roku ilość tych środków została zwiększona decyzjami ministra finansów o kwotę 11 milionów 375 tysięcy 100 złotych. Wewnętrzne przeniesienia dokonane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji dały dodatkowo kwotę 86,6 tysiąca złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Ogółem, po dokonanych zmianach, plan wydatków Regionalnych Izb Obrachunkowych wyniósł nieco ponad 56 601 tysięcy złotych. Wykonanie wyniosło niespełna 56 484 tysięcy złotych. Kwota ta stanowi 99,8% planu. Z kwoty tej na wynagrodzenia wraz z pochodnymi przypadało prawie 44,014 tysięcy złotych, a na pozostałe wydatki bieżące 12,47 milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Pozostałe wydatki bieżące przeznaczone były na sfinansowanie kosztów związanych z utrzymaniem izb, w tym głównie na zakupy artykułów biurowych, opłaty za energię elektryczną, usługi telekomunikacyjne, pocztowe, czynsze oraz podróże służbowe i szkolenia pracowników.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Wydatki majątkowe przewidziane w ustawie budżetowej w kwocie 201 tysięcy złotych zostały podczas roku zwiększone na podstawie decyzji ministra finansów. Łącznie o kwotę 682 tys. złotych. Decyzje ministra spraw wewnętrznych i administracji o przesunięciu środków dały przyrost środków o 2,3 tysiące złotych. Oczywiście dokonane to zostało po uzyskaniu zgody ministra finansów - zgodnie z treścią artykułu 96 ustęp 2 ustawy o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Środki te przeznaczono przede wszystkim na pierwszy etap doposażenia Regionalnych Izb Obrachunkowych w sprzęt informatyczny oraz zakupy oprogramowania komputerowego oraz programu specjalistycznego „WAZA”, telefaksów, samochodów i części do modernizacji zestawów komputerowych.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Zadania nałożone na Regionalne Izby Obrachunkowe przez Ministerstwo Finansów w zakresie prowadzenia kontroli i analiz oraz przesyłania sprawozdawczości z wykonania budżetu przez jednostki samorządu terytorialnego wymagały takich technicznych uzupełnień. Dotyczy to zwłaszcza sprzętu komputerowego, zasilaczy awaryjnych, tak zwanych upsów, nagrywarek i modemów.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Przejdę teraz do omówienia zatrudnienia. Plan zatrudnienia określony w ustawie budżetowej na 1999 rok wynosił 1119 etatów kalkulacyjnych pracowników i był identyczny z planem (po zmianach) na rok 1998. Podczas trwania roku budżetowego plan ten uległ zwiększeniu o 225 etatów, to jest do poziomu 1344 etaty. Na finansowanie tych etatów uzyskano środki z rezerwy celowej budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Faktyczne wykonanie planu zatrudnienia wyniosło 1171 etatów pracowników, co stanowiło 87,1% planu. Przeciętne roczne zatrudnienie niższe od planowanego wynikało z uruchomienia dodatkowych 225 etatów, które zostały przyznane od 1 stycznia 1999 r. Stało się tak jednak na mocy decyzji ministra z 12 kwietnia ubiegłego roku. Zatrudnianie nowych pracowników mogło więc mieć miejsce praktycznie dopiero od maja.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Liczba zatrudnionych z Regionalnych Izbach Obrachunkowych systematycznie wzrastała w ciągu roku i na 31 grudnia wynosiła 1304 osoby, to jest o 133 osoby więcej niż wynosiło przeciętne roczne zatrudnienie. Było ono zarazem o 40 osób niższe niż przyznany izbom plan zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Poziom przeciętnych wynagrodzeń - na tle 1998 roku - wygląda następująco. Wykonanie w porównywalnych warunkach roku 1998 wynosi 2239,4 złotego, a wykonanie za rok 1999–2699,4 złotego. Wyższe od planowanego przeciętne średnioroczne wynagrodzenie jest rezultatem wykorzystania przez izby funduszu wynagrodzeń nie wykorzystanego z powodu braku realizacji planu zatrudnienia. Pozostałe środki wykorzystano na wypłaty jednorazowych nagród uznaniowych dla zatrudnionych na etatach.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Na koniec 1999 roku wystąpiły w Regionalnych Izbach Obrachunkowych zobowiązania niewymagalne w łącznej kwocie 3 147,9 tysięcy złotych. Dotyczyły one głównie takich tytułów jak dodatkowe wynagrodzenie roczne, którego termin płatności przypada na I kwartał 2000 roku oraz zobowiązania wynikające ze składek społecznych na ubezpieczenie zdrowotne i fundusz pracy, których termin płatności przypadał na 8 stycznia bieżącego roku. Zalicza się tu także podatek dochodowy od osób fizycznych, którego termin płatności ustawa ustaliła na 20 stycznia. Są tam także różne drobne kwoty z tytułu nie uregulowanych rachunków za usługi wykonane w grudniu.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Oprócz tak zwanej działalności budżetowej Regionalne Izby Obrachunkowe prowadzą również tak zwane środki specjalne. W ich ramach wpływy pochodziły ze świadczenia usług szkoleniowych, prowadzonych dla przedstawicieli samorządu terytorialnego, ze sprzedaży biuletynów informacyjnych wydawanych przez RIO. Jest to w sumie kwota 29 tysięcy złotych. Szkolenia natomiast przyniosły izbom dochody w kwocie 627 tysięcy złotych. Z tytułu odsetek od środków znajdujących się przejściowo na rachunku środków specjalnych przybyło 5 tysięcy złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Przychody uzyskane przez Regionalne Izby Obrachunkowe w 1999 roku w pozycji środki specjalne przeznaczono głównie na zakup usług niematerialnych i materialnych oraz na zakup materiałów. Pewną kwotę wydatkowano także na wsparcie zakupów inwestycyjnych. Skierowano na ten cel 14% wydatków ogółem.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#ZastępcadyrektoraBiuraBudżetuiFinansówwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiWaldemarNowak">Na koniec roku 1999 na rachunku środków specjalnych pozostało łącznie we wszystkich 16 izbach 39 tysięcy złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Bardzo proszę reprezentanta Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie wyników kontroli wykonania tej części budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa za 1999 rok w części 80 - Regionalne Izby Obrachunkowe. Stwierdzamy jednak nieznaczne uchybienia, nie mające wpływu na wykonanie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Takie uchybienia stwierdziliśmy w odniesieniu do całości wykonania budżetu. Dotyczyło to planowania dochodów budżetowych. Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pan dyrektor Waldemar Nowak, wytłumaczył już przed chwilą, że to są dochody trudne do zaplanowania. Niemniej jednak kary za naruszenie dyscypliny budżetowej, a teraz dyscypliny finansów publicznych, pojawiały się tam każdego roku.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Z tego powodu istniały jednak podstawy do dokładniejszego szacowania dochodów przynajmniej z większą dokładnością. Podnieśliśmy także brak zasad finansowania Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych. Brak tych zasad sprawia, że finansowanie to ma nieco zbyt dowolny charakter. Nie stwierdziliśmy tam jednak żadnych nieprawidłowości w wydatkowaniu środków przeznaczonych na finansowanie tej jednostki.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Część tych dodatkowych środków przekazano na rzecz Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, gdzie rezyduje przewodniczący Krajowej Rady Izb Obrachunkowych. Inną część środków przekazano także do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy, gdzie dokonuje się z kolei wiele analiz i syntez, i gdzie przygotowuje się sprawozdania z wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Mogliśmy także stwierdzić, że we Wrocławiu „dołożono” środków z kasy Regionalnej Izby Obrachunkowej do działalności Krajowej Rady Izb Obrachunkowych. W momencie jednak, gdy środki te nie są oddzielone, nie jest to łatwe do ustalenia.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Podnieśliśmy także fakt nie pobierania wynagrodzeń z tytułu naliczania i odprowadzania składek na ubezpieczenie zdrowotne, ale nie jest to zarzut poważny z tego względu, że wiemy przecież, że to naliczanie składek i ich odprowadzanie było czynnością fakultatywną. Inne nieprawidłowości stwierdzone podczas naszej kontroli miały charakter jednostkowy, to znaczy występowały w pojedynczych izbach. Tak na przykład zaniżanie wynagrodzenia nieetatowym członkom kolegiów RIO miało miejsce w Białymstoku i w Kielcach.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Było to związane z pewnymi perturbacjami wynikającymi z późnego uruchamiania środków z rezerw, ale też i - jak stwierdziliśmy - z powodu nie wydania rozporządzenia wykonawczego do ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. To rozporządzenie wykonawcze ukazało się dopiero w styczniu bieżącego roku, ale z mocą od 1 stycznia 1999 roku. Nie mogło ono być więc wykorzystane dla ukształtowania składu kolegiów Regionalnych Izb Obrachunkowych dla pełnej, pewnej i odpowiedzialnej gospodarki środkami finansowymi na wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Kolejna sprawa, którą stwierdziliśmy, to była niezgodna z ewidencją księgową wielkość kosztów postępowania do egzekucji. Mieliśmy także do czynienia w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Katowicach z nie dość dokładnym przekazaniem informacji sprawozdawczej o wartości środków trwałych.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">W Kielcach z kolei wypłacono podwyższone, nie wynikające z umów o pracę, dodatkowe dodatki służbowe. Poza normalnymi dodatkami służbowymi wypłacano tam dodatkowe dodatki z wygospodarowanych środków. Zakupiono też usługi niematerialne, czyli zlecano czynności, które powinny być wykonywane - według nas - w ramach normalnych obowiązków przez etatowych pracowników izby. Mimo to zlecano im wykonywanie tych czynności za dodatkowym wynagrodzeniem.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Tu także mieliśmy do czynienia - jak sądzę - z brakiem zatrudnienia odpowiedniej liczby pracowników. Ta liczba pracowników, jak było w tej izbie, nie była po prostu w stanie wykonać wszystkich zadań w ramach swoich obowiązków. Stąd mogły się wziąć te dodatkowe zlecenia, ale ponieważ pokrywały się one z normalnymi obowiązkami zatrudnionych, nie mogliśmy nad tym przejść do porządku dziennego. Takie zlecanie stwierdziliśmy w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Lublinie.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Nie do końca wyegzekwowano zaległości w należnościach budżetowych. Miało to miejsce w Poznaniu. Nie utworzono tam również rachunku środków specjalnych. Na rachunku bieżącym ewidencjonowano więc także wpływy za szkolenia dla jednostek samorządu terytorialnego. Ustawa mówi wyraźnie, że wpływy te powinny być ewidencjonowane na odrębnym rachunku bankowym.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Mieliśmy także do czynienia z faktem niedokładnego podania w sprawozdawczości budżetowej kwoty należności i zaległości. Miało to miejsce w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Szczecinie.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">Do ministra spraw wewnętrznych i administracji zwracaliśmy się między innymi o to, by jednak dążył do precyzyjniejszego planowania dochodów Regionalnych Izb Obrachunkowych i próbował uregulować zasady finansowania Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#DyrektorDepartamentuSamorząduTerytorialnegowNajwyższejIzbieKontroliCzesławaRudzkaLorenz">To są w zasadzie wszystkie ustalenia dotyczące nieprawidłowości. Są one jednak związane - jak stwierdziłam na wstępie - ze stosunkowo niewielkimi kwotami, które nie miały wpływu na wykonanie budżetu. Nie miały też one charakteru masowego. Przedstawialiśmy je także na bieżąco w naszych wystąpieniach do prezesów Regionalnych Izb Obrachunkowych. Wszyscy nam odpowiedzieli, wskazując sposoby likwidacji podniesionych nieprawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszWrona">Bardzo dziękuję za te wystąpienia. Pora teraz na koreferat, który wygłosi pan poseł Paweł Bryłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełPawełBryłowski">Pozwolę sobie rozpocząć od omówienia dochodów, choć materia wydaje się być mało istotna.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełPawełBryłowski">Państwo referenci - zarówno pani dyrektor Czesława Rudzka-Lorenz z Najwyższej Izby Kontroli, jak i pan dyrektor Waldemar Nowak z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - podkreślili brak właściwego planowania dochodów i zbyt wielką rozbieżność między założonymi dochodami, a wykonaną sumą. Założenie było właściwie marginalne kwotowo, natomiast suma wykonania jest nieproporcjonalnie duża.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełPawełBryłowski">Koszty postępowania nałożone na osoby winne nie zachowania naruszenia dyscypliny budżetowej to jest oczywiście kwestia roku 1999 i w momencie planowania budżetu nie mogło to być przewidziane. Jeśli jednak spojrzymy na poszczególne Regionalne Izby Obrachunkowe, gdzie spośród 16 tylko 4 przewidziały jakiekolwiek dochody, to znaczy, że nie przywiązuje się tam dość powszechnie uwagi do małych kwot.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełPawełBryłowski">Jedyną pociechą jest to, że jak się te środki pojawiły, to i tak zostały odprowadzone do budżetu. Nie zmienia to istoty problemu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełPawełBryłowski">Pozostawiając jednak te dochody na boku i przechodząc do omówienia wydatków ze smutkiem muszę stwierdzić, że tak jak mnie - ze smutkiem - przyszło prosić Sejm za pośrednictwem naszej Komisji o to, by wydatki dla Regionalnych Izb Obrachunkowych na rok 1999 zostały przewidziane w większej wysokości. Chodziło mi o wysokość porównywalną z innymi jednostkami kontrolnymi, co do zakresu działań i obowiązków. I nic się nie zmieniło. Na dobrą sprawę mógłbym w tej chwili odczytać fragment czterech najważniejszych zarzutów wobec wysokości przedkładanych propozycji finansowych.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PosełPawełBryłowski">To się po prostu potem w zupełności sprawdziło w praktyce. Po pierwsze więc musieli państwo nadrabiać rezerwami budżetowymi i to już w ciągu roku budżetowego. Rozumiem to, że chodziło o podwyżki zarobków i zatrudnianie odpowiedniej liczby wykształconych pracowników. Nie odniosło to niestety pozytywnego skutku. Żeby nie mówić za dużo wystarczy dokonać porównania z najbliższą merytorycznie instytucją, jakimi są Samorządowe Kolegia Odwoławcze.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PosełPawełBryłowski">Średnie wynagrodzenie w tych instytucjach - także po zmianach - jest o około 1 tysiąca zł wyższe od danych, które przed chwilą przedstawił pan dyrektor Waldemar Nowak. Na dodatek wydaje się, że ta kwota średniego wynagrodzenia - przypomnę, że jest to około 2600 zł - pojawia się w statystyce już po wypłacie nagród na koniec roku. W ciągu roku była to oczywiście kwota zdecydowanie niższa.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PosełPawełBryłowski">Myślę, że w Samorządowych Kolegiach Odwoławczych też pewnie „łatano” (przepraszam za to słowo) te wynagrodzenia jednorazowymi wypłatami nagród, ale jednak ten tysiąc złotych różnicy to jest naprawdę kolosalna suma. Tym bardziej że Regionalnych Izb Obrachunkowych jest 16, obszar pokryty zakresem działania każdej z izb jest bardzo duży, wydatki - w tym także rzeczowe - wzrastają tym samym bardzo poważnie.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PosełPawełBryłowski">I - jak słusznie podniosła to Najwyższa Izba Kontroli - skutek tego jest taki, że Regionalne Izby Obrachunkowe nie mogą zatrudnić odpowiedniej liczby fachowców. Co gorsza, odpowiedniej jakości fachowców. Pozostaje także problem ich skutecznego utrzymania w tym miejscu pracy. W dalszym ciągu mamy bowiem do czynienia z sytuacją, że po przeszkoleniu i wdrożeniu do tej trudnej pracy młodych ludzi z wysokimi kwalifikacjami, bo takie są tam wymagane, oni po nabraniu doświadczenia nic innego nie robią, tylko szukają innej pracy. I trudno im się dziwić.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PosełPawełBryłowski">Stąd płynie jednoznaczny dla mnie wniosek, żeby poziom wynagrodzeń w izbach nie był ratowany w ciągu roku budżetowego z rezerw. Ja rozumiem, że zmieniały się przepisy i być może nie było innego sposobu, żeby to załatwić. Wydaje mi się, że od razu na początku roku, przy planowaniu budżetu należy pamiętać o należytym wynagradzaniu pracowników Regionalnych Izb Obrachunkowych. Wniosek ten pojawia się już chyba po raz trzeci za mojej pamięci.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PosełPawełBryłowski">Jeżeli porównamy te wynagrodzenia w Regionalnych Izbach Obrachunkowych do wynagrodzeń w Najwyższej Izbie Kontroli, to natrafimy na równie kłopotliwą sytuację. A przecież RIO zajmują się olbrzymią sferą finansów publicznych oddanych już w tej chwili w ręce samorządom terytorialnym i to na trzech poziomach. Podobnie wygląda sprawa jeżeli chodzi o wydatki rzeczowe. Regionalne Izby Obrachunkowe nadrabiają to wprawdzie corocznym zwiększeniem tych wydatków na uzbrojenie techniczne. Nie mówię już nawet o kosztach bieżących utrzymania i wyjazdów. Ale to wszystko pozostaje nadal daleko od potrzeb i konieczności finansowych, które mogą zapewnić prawidłowe funkcjonowanie tychże izb.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#PosełPawełBryłowski">W tej sytuacji wydaje się, iż stabilizujący wpływ Regionalnych Izb Obrachunkowych na działalność samorządów terytorialnych jest wyraźnie odczuwalny - przynajmniej moim zdaniem - dzięki prawnej stabilizacji samych tych instytucji. Pozostawione one są - na szczęście - na uboczu sporów politycznych i nie są poddane żadnym politycznym naciskom i reorganizacyjnym zapędom. Jeśli zaś chodzi o ich finanse i możliwość zatrudnienia odpowiednich pracowników, to uważam, że rzecz jest dalece niewłaściwie praktykowana przez Sejm, budżet i potem jego wykonanie.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#PosełPawełBryłowski">Jeżeli chodzi o konkretne liczby, które nam podano, to nie można tu wnosić żadnych zastrzeżeń i specjalnych uwag do wykonania. Także do wykonania środków specjalnych, które na szczęście pozwalają od tego roku na dodatkowe zakupy. Przynajmniej - na razie - w niektórych izbach.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#PosełPawełBryłowski">Myślę więc, że mimo tych wszystkich krytycznych uwag należy postawić wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu Regionalnych Izb Obrachunkowych, które to sprawozdanie złożył nam rząd. Wnoszę też o udzielenie z tego tytułu absolutorium, z tym jednak, że słuszne jest, aby we wnioskach i opinii znalazło się, iż Sejm domaga się zniesienia dysproporcji płacowych między Regionalnymi Izbami Obrachunkowymi a innymi podobnymi instytucjami.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#PosełPawełBryłowski">Mam tu na myśli zarówno poziom wynagrodzeń, jak i wydatków rzeczowych. To może mieć i z pewnością będzie miało negatywne skutki dla sposobu kontrolowania, a potem także dla stanu finansów polskiego samorządu. O zapisanie takiej uwagi w naszej opinii wnosiłbym na koniec swego wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszWrona">Rozumiem na podstawie końcowego fragmentu wypowiedzi pana posła Pawła Bryłowskiego, że złoży on swój wniosek do prezydium Komisji na piśmie. Wtedy też będziemy mogli uwzględnić go w naszej opinii.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełTadeuszWrona">Czy do tej części zreferowanych spraw są jakieś uwagi? Czy ktoś chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełTadeuszWrona">Czy wobec tego mogę uznać, że Komisja przyjmuje sprawozdanie rządu w zakresie realizacji części 80 budżetu państwa w roku 1999? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełTadeuszWrona">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie rządu w tej części.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełTadeuszWrona">Zanim przejdziemy do dalszej części realizacji naszego dzisiejszego porządku posiedzenia, chciałbym prosić Komisję o uwzględnienie wniosku organizacyjnego pana posła Stanisława Pawlaka. Otóż w związku z innymi obowiązkami musi on wcześniej opuścić posiedzenie naszej Komisji. Czy moglibyśmy zatem przyspieszyć omawianie punktu poświęconego Samorządowym Kolegiom Odwoławczym? Pan poseł Stanisław Pawlak jest koreferentem w tym punkcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełTadeuszWrona">Jeśli nie usłyszę głosu sprzeciwu uznam, że Komisja zgodziła się na rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu przez Samorządowe Kolegia Odwoławcze w pierwszej kolejności. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PosełTadeuszWrona">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia tego sprawozdania. Kto ze strony rządowej nam je zreferuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Samorządowe Kolegia Odwoławcze istnieją w stanie niezmienionym przez reformę administracyjną. Nadal jest ich 49.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W ubiegłym roku kolegia te korzystały z dwóch źródeł finansowania w budżecie państwa. Z jednej strony były to środki pochodzące z budżetów tych jednostek - było tych środków 33 miliony 774 tysięcy złotych - a z drugiej strony środki z rezerwy celowej na doposażenie i zwiększenie stanu zatrudnienia w kolegiach. Łącznie środki te wyniosły zatem 46 milionów 796 tysięcy złotych. Zwiększenie środków budżetowych wyniosło więc razem około 13 milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Dotyczyło ono wykupienia skutków podwyżek wynagrodzeń wraz z pochodnymi od 1 marca 1999 roku dla pracowników biur kolegiów. Związane ono było także ze zmianami zasad wynagradzania prezesów, wiceprezesów i pozostałych etatowych członków kolegiów od dnia 1 stycznia 1999 roku. Kosztowało to aż 10 milionów złotych, czyli prawie czwarta część budżetu tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Owe 10 milionów złotych wiąże się z nową regulacją prawną, która weszła w życie od 1 stycznia 2000 roku. Dotyczy ona nowego, wyznaczonego przez Sejm i Senat poziomu wynagrodzenia dla prezesów, wiceprezesów i członków kolegiów. Był to poselski projekt ustawy, który stanowi, że prezes kolegium nie może osiągać wynagrodzenia niższego niż trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Z rezerw finansowano także kolegiom, które są jednostkami małymi, a więc uprawnionymi do korzystania ze specjalnej rezerwy na odprawy, wypłaty ekwiwalentów i nagród jubileuszowych. Finansowano ten rodzaj wypłat kwotą 494 tysięcy złotych. Dalsze 183 tysiące złotych wypłacono z rezerwy na zobowiązania Skarbu Państwa. Były to koszty postępowań zasądzonych przez Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Część wydatków pochłonęło także uzupełnienie bieżącego utrzymania działalności kolegiów. Kosztowało to 1,525 mln złotych. Środki te pochodziły z rezerwy celowej. Kolejne 53 tysiące złotych przeznaczono na zakup sprzętu komputerowego i poligraficznego.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolegia mają taką strukturę, która sprawia, że ich rada dokonuje podziału środków i przedstawia rządowi propozycje w tym zakresie. Chodzi oczywiście o wszystkie środki - i te budżetowe, i te pochodzące z rezerw celowych. Jest to więc - można tak powiedzieć - budżet kształtowany samorządnie.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Można powiedzieć, że w tym zakresie nie ma żadnych problemów więcej. Można oczywiście rozważać ten budżet bardzo szczegółowo, ale jeśli Komisja zechce przyjąć to moje skrótowe omówienie, to poproszę o ewentualne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszWrona">Proszę o zabranie głosu przez przedstawicielkę Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Ocena działalności Samorządowych Kolegiów Odwoławczych jest pozytywna. Wszystkie drobne uchybienia, których wystąpienie stwierdziliśmy, nie miały istotnego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Te uchybienia dotyczyły przeniesienia niektórych wydatków, które spowodowały przekroczenie planowanych wydatków w paragrafach o ponad 5%. Najwyższa Izba Kontroli, jak pewnie się już państwo niejednokrotnie mieli okazję zorientować, przyjęła, że było to naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Niemniej jednak z powodu zmiany prawa i uchwalenia tak zwanej ustawy „czyszczącej”, w żadnym z przypadków nie występowaliśmy o ukaranie winnych naruszenia tej dyscypliny. Obecna treść wspomnianego przepisu jest bowiem korzystniejsza.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Stwierdziliśmy między innymi wydatkowanie środków niezgodnie z harmonogramem. Z tym harmonogramem były kłopoty w niektórych izbach. Czasem wydatkowano środki z wyprzedzeniem założonego harmonogramu, nie zwracając się do właściwego ministra o jego zmianę. Inne uchybienia miały już charakter wybitnie jednostkowy i występowały w pojedynczych SKO.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Na przykład dotyczyły zlecania etatowym członkom SKO wykonywania czynności, które leżały w ich obowiązkach, w zakresie ich czynności wykonywanych na podstawie umowy o pracę i w czasie godzin pracy. Przyznawano także nagrody nie za efekty pracy, lecz na przykład z okazji święta Niepodległości; nie ujmowano także w ewidencji zakupionych środków trwałych; w jednym z kolegiów nie sporządzono dwóch sprawozdań budżetowych, do których SKO było zobowiązane; w jednym z kolegiów brakowało przepisów wewnętrznych w sprawie przeprowadzenia i rozliczenia inwentaryzacji.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">To były uchybienia, które wytknęliśmy wszystkim ośmiu kolegiom, w których wystąpiły te nieprawidłowości. Pozostałe pracowały prawidłowo i tam nie zgłosiliśmy żadnych pokontrolnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Na zakończenie chciałabym jednak zasygnalizować rzecz, która wprawiła nas w poważne zakłopotanie. Podczas kontroli w SKO w Bydgoszczy stwierdziliśmy, że trzech poza-etatowych członków kolegium (wtedy stwierdziliśmy, że tylko dwóch) zatrudnionych było dodatkowo na etatach w organach samorządowych. To jest przecież niezgodne z przepisami ustawy. Mamy zatem problem ewentualnej nieważności podejmowanych decyzji wydanych z ich udziałem.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Jeśli zaś chodzi o skutek budżetowy tej sytuacji, to wykazaliśmy, że wypłacono tym osobom stosunkowo niewielkie kwoty za tę działalność. Szkód tej sytuacji nie można jednak wyrażać w pieniądzu. Problem pokaże się wtedy, gdy ewentualna nieważność podjętych decyzji spowoduje roszczenia. W takiej sytuacji nie bylibyśmy w stanie oszacować potencjalnych roszczeń i skutków finansowych takiej niefrasobliwości.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Dokonaliśmy tam zresztą kontroli uzupełniającej w trybie doraźnym. Chcieliśmy po prostu sprawdzić, jak to wyglądało, ile decyzji wydano z udziałem osób nieuprawnionych. Jest ich dobrze ponad sto i w związku z tym jest jednak problem, ale co ciekawe, zasygnalizowano nam, że to nie jest przypadek, który miał miejsce tylko w Bydgoszczy. Także podobno w innych Samorządowych Kolegiach Odwoławczych pracują osoby zatrudnione w organach samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Przyczyną takiego stanu rzeczy może być to, że wraz z wprowadzeniem reformy administracyjnej dotychczasowi wojewódzcy urzędnicy, stali się urzędnikami samorządowymi. Nie przyszło im przy tej okazji do głowy, że natychmiast należy się w takiej sytuacji wycofać z działalności w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Myślę, że takie i tym podobne komplikacje będą jeszcze miały miejsce. Ale jeszcze raz podkreślam, że tylko sygnalizuję ten problem, ponieważ wrócimy do niego w innej informacji, którą przedstawimy Komisji w innym terminie. Coś takiego jednak zdarzyło się, wykryliśmy to podczas kontroli budżetowej i dlatego o tym wspomniałam. Nie miało to jednak istotnego znaczenia dla wykonania budżetu przez SKO. Poza pojedynczymi niedociągnięciami nie wystąpiły żadne fakty ważne dla wykonania tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszWrona">Proszę teraz pana posła Stanisława Pawlaka o zaprezentowanie nam koreferatu do tych sprawozdań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławPawlak">Po pierwsze chciałbym podziękować Komisji za przychylność wobec mojej prośby o zmianę kolejności rozpatrywania sprawozdań z wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełStanisławPawlak">Po drugie zaś chciałbym - po zapoznaniu się z przedstawionymi nam materiałami - przedstawić wniosek o wyrażenie pozytywnej oceny wykonania budżetu w części 86 - Samo-rządowe Kolegia Odwoławcze za rok 1999. Taka sama opinia pojawiła się zresztą w wystąpieniach zarówno pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, jak i pani dyrektor Czesławy Rudzkiej-Lorenz.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym jednocześnie potwierdzić, że rok ubiegły był pierwszym rokiem funkcjonowania reformy. Do zadań SKO przybyły nowe zadania. Nie będę ich teraz wymieniał. Przejęły one po prostu te zadania, które uprzednio wykonywali wojewodowie. Wiemy jednocześnie, że działa 49 kolegiów. Jest to więc sytuacja zgoła inna niż w przypadku Regionalnych Izb Obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym także przypomnieć, że w ubiegłym roku uchwaliliśmy - na rok 1999 - rezerwy budżetowe, które miały być przeznaczone na finansowanie nieprzewidzianych przypadków oraz na wydatki związane z poszerzeniem zadań w związku z reformą administracyjną. I chcę stwierdzić, że te zaplanowane środki w wysokości 33 milionów 774 tysięcy złotych zostały zwiększone podczas realizacji budżetu do kwoty 46 milionów 796 tysięcy złotych. Wykonanie sięgnęło 99,2%.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełStanisławPawlak">Zwiększenie środków wyniosło więc 13 milionów 22 tysiące złotych i było wynikiem ich przeniesienia z rezerw celowych i przeznaczenie na sfinansowanie skutków koniecznego podwyższenia wynagrodzeń oraz na zmianę zasad wynagradzania i jednorazowe wypłaty wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełStanisławPawlak">Wydatki SKO wykonano natomiast w wysokości 46 milionów 26 tysięcy złotych. Stanowi to 98,3% budżetu po zmianach, w tym wydatki bieżące w wysokości 45 milionów 804 tysiące złotych, a inwestycyjne 222 tysiące złotych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PosełStanisławPawlak">Większość kolegiów wykonała swoje wydatki od 95% do 100%. Chcę także powiedzieć przy tej okazji, że średnie wynagrodzenie w Samorządowych Kolegiach Odwoławczych w 1999 roku wynosiło 3711 złotych. Występowało tu jednak duże zróżnicowanie - od 2904 w Krośnie do 4144 złotych w Bydgoszczy. Przeciętne zatrudnienie w ubiegłym roku to 651 osób i wzrosło w porównaniu z rokiem poprzednim - z wiadomych przyczyn - o 36 osób, to jest blisko o 6%. Według ustawy budżetowej miało ono wynosić 681 etatów, a po zmianach administracyjnych 682.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PosełStanisławPawlak">Na koniec 1999 roku pozostały niewielkie zobowiązania wymagalne. Było to tylko 6 tysięcy złotych. Nie płacono też praktycznie żadnych odsetek, a więc realizacja zobowiązań SKO przebiegała na bieżąco. Gwoli dokładności księgowej kwota tych naliczonych odsetek wyniosła 100 złotych.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PosełStanisławPawlak">Biorąc zatem pod uwagę zawartość przedstawionego sprawozdania oraz informację Najwyższej Izby Kontroli wnoszę o przyjęcie tego sprawozdania rządu w dziale Samorządowe Kolegia Odwoławcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszWrona">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie Samorządowych Kolegiów Odwoławczych i sprawozdania z wykonania przez nie budżetu?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełTadeuszWrona">Nie ma chętnych. Jeśli więc nie usłyszę głosu sprzeciwu uznam, że Komisja zdecydowała o przyjęciu - zgodnie z wnioskiem pana posła Stanisława Pawlaka - sprawozdania rządu z wykonania budżetu za 1999 rok w dziale Samorządowe Kolegia Odwoławcze.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełTadeuszWrona">Nie słyszę głosu sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła to sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełTadeuszWrona">Przechodzimy do kolejnego punktu, czyli poprzedniego punktu drugiego rozpatrywania sprawozdań z wykonania budżetu za rok ubiegły. W punkcie tym rozpatrzymy wykonanie w zakresie subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego - część 82 z wyłączeniem wszakże części oświatowej i części drogowej.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełTadeuszWrona">Kto reprezentuje rząd w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Będę zaszczycony, mogąc złożyć przed Komisją sejmową sprawozdanie z wykonania tej części budżetu państwa w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Wszystkie środki z tytułu subwencji ogólnej, które zostały zaplanowane w ustawie budżetowej na rok 1999 zostały wykorzystane i przekazane na rachunki jednostek samorządu terytorialnego. Terminy przekazania były zgodne z terminami określonymi w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego na lata 1999 i 2000.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Szczegółową część informacji pozwolę sobie rozpocząć od subwencji ogólnej dla gmin. Część podstawowa tej subwencji wynosiła w ubiegłym roku 1 435 036 tysięcy złotych. Stanowiła ona 1% planowanych dochodów budżetu państwa, powiększonych o wpłaty gmin w wysokości 142 158 tysięcy złotych. Do takich wpłat zobowiązanych było 69 gmin.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Z części podstawowej subwencji ogólnej wyodrębniono czteroprocentową rezerwę w wysokości 57 401 800 złotych. Środki z tej rezerwy otrzymało w sumie 565 gmin. Kwota, stanowiąca różnicę między środkami z tytułu udziału we wpływach z podatku do-chodowego od osób fizycznych, jakie gmina otrzymałaby według zasad obowiązujących w roku 1995, a środkami przekazanymi na rachunki gmin w I półroczu minionego roku, stanowiła więc dokładnie 202 673 274 złote.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">W związku z tym różnica ta została zrekompensowana gminom w wysokości 28,3% z rezerwy części podstawowej subwencji ogólnej gmin. Pozostała część podstawowej części przeznaczona została na kwotę wyrównawczą i na kwotę rozdzielaną między wszystkie gminy proporcjonalnie do przeliczeniowej liczby mieszkańców gmin. Kwota wyrównawcza stanowiła 1 318 914 800 złotych i otrzymało ją 1729 gmin, w tym 80 miast, 354 miasta i gminy oraz 1295 gmin. Kwotę tę przekazywano proporcjonalnie do przeliczeniowej liczby mieszkańców. Było to 1,38 złotego w przeliczeniu na jednego mieszkańca.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Ustawa budżetowa na 1999 rok przewidywała część rekompensującą w subwencji ogólnej dla gmin w wysokości 1 422 680 tys. złotych. Składała się ona z kwoty 1 152 680 tys. złotych, która miała rekompensować gminom dochody utracone w związku z częściową likwidacją podatku od środków transportowych, kwoty 270 milionów złotych, rekompensującej dochody utracone z tytułu ustawowych ulg i zwolnień.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Warto podkreślić, że na etapie tworzenia projektu budżetu państwa na rok 1999, katalog ustawowych ulg i zwolnień, które były objęte tą rekompensatą, był ograniczony tylko do dwóch tytułów. W ustawie natomiast o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2000 katalog ten rozszerzono o ulgi wynikające z ustaw o jednostkach badawczo-rozwojowych, o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz o prawo geologiczne i górnicze.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">W 1999 roku w ramach wymienionej przeze mnie kwoty 270 milionów złotych minister finansów musiał spłacić zobowiązanie wobec gmin z roku 1998 z tytułu należnej im subwencji drogowej wraz z odsetkami, co stanowiło kwotę 7 184 200 złotych.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Subwencja drogowa dla gmin została po raz pierwszy wprowadzona w 1998 roku w miejsce zlikwidowanej od 1 stycznia 1998 roku części podatku od środków transportu. Na etapie ustalania tej kwoty na rok 1998 nie była jeszcze znana wielkość dochodu uzyskanego z tytułu tego podatku za rok 1997. Prognoza okazała się zaniżona w stosunku do potrzeb i w związku z tym minister finansów, dążąc do przekazania gminom należnych im środków, przeznaczył na ten cel adresowane do gmin, a niewykorzystane środki z rezerw celowych. Nie wystarczyło to jednak na pełne pokrycie wszystkich zobowiązań. Brakującą kwotę, wraz z należnymi odsetkami, przekazano dziesięciu gminom dopiero w 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Nowe tytuły i ulgi wprowadzone ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego na lata 1999–2000 sprawiły, że wysokość zaplanowanych środków była za niska w stosunku do potrzeb. W związku z tym nie wypłacono 13 gminom w 1999 roku pełnej kwoty części rekompensującej subwencji ogólnej z tytułu ustawowych ulg i zwolnień. Ta niedopłata wynosi 16 070 800 złotych. Została ona uregulowana w styczniu bieżącego roku wraz z odsetkami w wysokości 1 775 700 złotych.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Zgodnie z artykułem 42 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego kwoty uzyskane przez gminy nienależnie przy ustalaniu subwencji ogólnej, zwiększają kwotę rezerwy części podstawowej tejże subwencji ogólnej i są przeznaczone na pomoc gminom w przypadkach losowych. Kwota, którą uzyskano z tego tytułu w ubiegłym roku wyniosła 2 733 500 złotych.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Przy udzielaniu gminom pomocy w przypadkach losowych kierowano się trzema przesłankami: zdarzenie losowe, lub jego skutki powinny mieć miejsce w 1999 roku, gmina musiała zaangażować własne środki i nie mogła korzystać z pomocy przeznaczonej na ten sam cel w roku poprzednim. Brano także pod uwagę oczywiście wysokość strat, wielkość zaangażowanych środków własnych oraz wskaźnik podstawowych dochodów podatkowych na jednego mieszkańca gminy. W ten sposób rozdysponowano dla 18 gmin kwotę 2 153 tysiące złotych.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Przechodzę teraz do omówienia wykonania tej części budżetu w odniesieniu do powiatów. Część wyrównawcza subwencji ogólnej przysługuje powiatom, w których wskaźnik podstawowych dochodów podatkowych na 1 mieszkańca jest mniejszy od najwyższego wskaźnika.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Na 1999 rok przeznaczono na ten cel w ustawie budżetowej 404 449 tysięcy złotych. Wyłączono z tej kwoty 1,5% rezerwy w wysokości 5 977 tysięcy złotych. Kwotę części wyrównawczej rozdzielono pomiędzy wszystkie powiaty za wyjątkiem jednego. Tym wyjątkiem był powiat warszawski.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Rezerwa części wyrównawczej - po pozytywnym zaopiniowaniu przez reprezentację jednostek samorządu terytorialnego - została rozdzielona proporcjonalnie do liczby mieszkańców dla wszystkich powiatów. Po-nadto dla powiatu łęczyńskiego przeznaczono 300 tysięcy złotych z przeznaczeniem na likwidację skutków wypadku losowego, jakim był pożar siedziby powiatowych władz samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Omówię teraz realizację budżetu w części wojewódzkiej. Część wyrównawczą subwencji ogólnej dla województw przewidziano w ustawie budżetowej na rok 1999 w wysokości 232 370 tysięcy złotych. Wyłączono z tej kwoty - podobnie jak w przypadku powiatów - 1,5% rezerwę w wysokości 3 434 tysięcy złotych. Pozostałą kwotę rozdzielono między województwa.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówJerzyMiller">Kwotę wspomnianej rezerwy przeznaczono dla województw, w których dochód z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób prawnych po trzech kwartałach 1999 roku był niższy niż 56,5% planowanego dochodu. W związku z tym rozdysponowano tę rezerwę pomiędzy dziesięć województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zgodnie z przyjętym przez nas porządkiem pracy, proszę o przedstawienie wyników kontroli oraz opinię przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia realizację budżetu w części 82 - subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego i to mimo stwierdzonych nieprawidłowości, które jednak nie zaważyły w jakimś znaczącym stopniu na wykonaniu budżetu państwa w tej części.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Uznaliśmy jednak, że jedna z tych stwierdzonych nieprawidłowości jest istotna, ponieważ powtórzyła się. Mieliśmy bowiem już po raz drugi do czynienia z doprowadzeniem do powstania zobowiązań wymagalnych wobec gmin. Tym razem z tytułu subwencji rekompensującej utracone dochody wynikające z ustaw, które zwalniają z podatku rolnego, leśnego i innych. Te nowe zwolnienia, które zostały wprowadzone w 1999 roku spowodowały powstanie perturbacji, których wynikiem było powstanie tych braków.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Jeśli chodzi o inne sprawy to podnosiliśmy kwestię subwencji oświatowej, ale była na ten temat dwa dni temu głośna bardzo i długa dyskusja, więc już nie będę się na ten temat rozwodziła i wracała.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Po wykonanej kontroli składaliśmy wnioski do ministra finansów, aby nie dopuszczał do rozluźnienia dyscypliny finansów publicznych, polegającej na powstawaniu zobowiązań wymagalnych gmin wobec budżetu. Nie powinny się powtarzać sytuacje, kiedy gminy nie otrzymują należnych im subwencji. Jest to bowiem akurat taki wydatek budżetu państwa, który ma ustawowe gwarancje. Postulowaliśmy także, by uregulować kwestie obejmowania ewidencją środków, które są zwracane przez gminy jako pobrane nienależnie, czyli na podstawie sfałszowanych, czy też nieprawdziwych danych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Są one wprawdzie swoistym zwrotem nienależnie pobranych pieniędzy do budżetu państwa i można by ich nie traktować jako ekstra dochodów, ale już odsetki od tych środków są zupełnie nową kategorią środków. Ich przekazywanie na powiększenie rezerwy - jak się wydaje - zniekształca w pewien sposób kwestię wpływów do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chcieliśmy także, by podjęta została próba uregulowania zwłaszcza zasad i terminów przekazywania przez ministra finansów kwot części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw. Dla gmin są one uregulowane. Dla powiatów i województw nie ma takich regulacji w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Wydaje się, że byłoby lepiej, gdyby także w tej kwestii była większa jasność. Nie stwierdziliśmy jednak w tej sprawie żadnych nieprawidłowości. Stwierdziliśmy raczej pewną troskę o to, by te nowo powołane jednostki samorządu terytorialnego ubezpieczyć. Polegało to na tym, że przekazywano im środki z Ministerstwa Finansów z wyprzedzeniem w stosunku do upływającego czasu. Minister nie czekał po prostu na koniec roku.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Proponowaliśmy także ministrowi finansów rozważenie, czy nie należałoby przypadkiem w strukturze Ministerstwa Finansów skoncentrować w jednej jednostce organizacyjnej sprawy dotyczące zarówno subwencji, jak i dotacji dla jednostek samorządu terytorialnego. Wyszliśmy bowiem z założenia, że te sprawy mocno się ostatnio skomplikowały z powodu tych prowizorycznych rozwiązań prawnych, jakie obowiązywały w roku 1999. One obowiązują jeszcze także i w tym roku. Rozproszenie uprawnień decyzyjnych w wielu jednostkach było może mniej korzystne, ale to jest - jeśli tak można powiedzieć - miękki wniosek. Jest to bowiem wewnętrzna sprawa Ministerstwa Finansów - ono decyduje jak mu wygodnie dysponować tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Tak - mniej więcej - wyglądały nasze ustalenia i stąd taki wniosek, jak na wstępie: przyjąć tę część realizacji budżetu państwa z naszą pozytywną oceną. Mimo tej nieprawidłowości, którą chcielibyśmy już po raz ostatni wytykać Ministerstwu Finansów. Nie jest to może kwotowo największy problem, ale źle świadczy o uwrażliwieniu ministerstwa na problemy samorządów terytorialnych. Te subwencje są dla nich szczególną sprawą w świetle ustawy o finansach publicznych. Podobnie miała się rzecz także w prawie budżetowym. Tego typu sprawy nie powinny mieć miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Sądzę, że Ministerstwo Finansów poważnie rozważy te wnioski, które Najwyższa Izba Kontroli zechciała nam tu przedstawić. Dla nas, posłów, jest to istotne z uwagi na prace nad projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. To z pewnością będą kwestie do rozważenia.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proszę teraz pana posła Józefa Korpaka o przedstawienie koreferatu w imieniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJózefKorpak">Zgodnie z podziałem pracy przyjętym w Komisji, odniosę się jedynie do części podstawowej subwencji ogólnej dla gmin, części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełJózefKorpak">To wszystko, co wcześniej zostało powiedziane na ten temat mogę potwierdzić, ponieważ to sprawdzałem. Przy czym kwoty wpływów i wydatków wszędzie niemal były stuprocentowe. Chciałbym jednak, aby pan minister Jerzy Miller był uprzejmy uzupełnić swoją wypowiedź. Mam na myśli to, co wyszło przy omawianiu tej części podstawowej subwencji ogólnej dla gmin. Otóż były zaplanowane wpłaty gmin w kwocie 142 158 tysięcy złotych. Faktycznie jednak gminy wpłaciły tylko 133 802 700 złotych. To jest tylko 94,1% procenta wpłat. Proszę nam wyjaśnić, czym to było spowodowane.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełJózefKorpak">W pełni podzielam też wnioski Najwyższej Izby Kontroli, które zostały sformułowane po skontrolowaniu przyznawania tych subwencji. Uważam, że nasza Komisja, przy pozytywnej ocenie nie powinna przeoczyć tej istotnej uwagi, którą szeroko omówiła pani dyrektor Czesława Rudzka-Lorenz. Chodzi o ustawowe określenie trybu, zasad i terminów przekazywania przez ministra finansów kwot części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełJózefKorpak">Rzeczywiście jest tak, że ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2000 szczegółowo normuje kwestię subwencji części podstawowej dla gmin, ale nie odnosi się do części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw. Jest tu zbyt wielka dowolność. Dla przykładu w 1999 roku zdarzyło się tak, iż subwencja ta była przekazywana przez Ministerstwo Finansów na różne sposoby.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełJózefKorpak">Powiatom na przykład przekazano w I kwartale ubiegłego roku 30,8% rocznej kwoty, do końca czerwca 55,9% rocznej kwoty, a do końca września 77,2% rocznej kwoty, województwom zaś odpowiednio w I kwartale 44,5% rocznej kwoty, w II kwartale 68,9%, a do końca września 83,7% rocznej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełJózefKorpak">Także kwestia rezerwy, która jest wyodrębniana w części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw jest odmienna niż w przypadku gmin. W artykule 20 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jest wyraźnie powiedziane, że z tej części podstawowej subwencji ogólnej odlicza się 4% na tę rezerwę. W przypadku powiatów i województw nie ma natomiast żadnego wskazania. Moim zdaniem Ministerstwo Finansów może w tym przypadku odliczać tę rezerwę na bardzo różnym poziomie i będzie to niestety zgodne z prawem. Należałoby rozważyć, czy jest to właściwe.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełJózefKorpak">Reasumując chciałbym jeszcze raz powiedzieć, że składam wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w zakresie subwencji ogólnych dla jednostek samorządu terytorialnego w części 82 z wyłączeniem części oświatowej i części drogowej. Z tym wszakże zastrzeżeniem, że należy podjąć pilne działania na rzecz ustawowego określenia zasad, trybu i terminów przekazywania kwot części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów i województw. Myślę, że wniosek w tej sprawie skierujemy oczywiście w pierwszej kolejności do rządu.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PosełJózefKorpak">Nie będę omawiał w tym koreferacie nie wywiązywania się ze zobowiązań budżetu wobec jednostek samorządu terytorialnego w zakresie wypłaty subwencji ogólnej. O tym mówiliśmy wczoraj przy okazji dyskusji nad subwencją oświatową. Trochę też powiedziano na ten temat podczas omawiania subwencji drogowej. Ta subwencja była właściwie rozważana z częścią wyrównawczą dla gmin. Nie będę tego powtarzał, chociaż jest to dla gmin bardzo istotne. Słusznie też podnosi ten problem także Najwyższa Izba Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Po pierwsze chciałbym podkreślić, że owa elastyczność ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2000 okazała się dobrym rozwiązaniem. Jestem wdzięczny Sejmowi za taki przepis.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Przypomnę w tym miejscu, że to był pierwszy rok istnienia powiatów i nowych województw samorządowych. Ministerstwo Finansów z pewnością nie należy do tych resortów, które chętnie przekazują środki wcześniej niż ustawa nakazuje. Rozsądek nakazywał jednak wcześniejsze przekazywanie tych środków, a nie ściśle z upływem roku kalendarzowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Nie można było bowiem nie widzieć potrzeb odbiorcy tych środków, który pozostawiony z instytucjami kultury, mogącymi otrzymywać wsparcie rządu dotacjami z rezerwy celowej, ale pod warunkiem, że rząd wydałby stosowne rozporządzenie wykonawcze. To rozporządzenie Rady Ministrów zostało wydane - przypomnę - w kwietniu ubiegłego roku. I nie jest w związku z tym przypadkiem, że w pierwszym kwartale, a nawet w pierwszych pięciu miesiącach roku 1999 wypłaty subwencji ogólnej przekraczały procent upływu czasu kalendarzowego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Wydawało nam się bowiem, że samorządom potrzebna jest jakaś forma rekompensaty, ponieważ niemożliwe było inne zasilanie finansowe dochodów samorządu powiatowego i wojewódzkiego. Nie był to więc przypadek, ale przemyślane działanie Ministerstwa Finansów i determinacja budżetu państwa, żeby nie pozostawiać nowych szczebli samorządu bez środków wobec zastanej przez nie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Po drugie chciałbym powrócić do owej rezerwy w wysokości 1,5%. Tu też, jak sądzę, z perspektywy czerwca 2000 roku wydaje się, że nie musiała ona być powoływana do życia. Wówczas jednak, gdy się nad tym zastanawialiśmy po pierwszych miesiącach funkcjonowania samorządu powiatowego i wojewódzkiego, wydawało nam się, że lepiej byłoby taką rezerwę uruchomić. Mimo że została ona podzielona bardzo mechanicznie w przypadku powiatów, to w przypadku województw została przekazana aż do dziesięciu.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Jestem więc zdania, że dobrze się stało, iż ta rezerwa istniała. Ona nie była zresztą tworzona w dowolnej wysokości, ponieważ ustawa nakazuje, aby była ona tworzona w wysokości 1,5%.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Po trzecie wpłaty gmin. To jest trudniejszy problem. Zaległości powstały tu z powodu niewykonania wpłat za lata 1997 i 1998 przez dwie gminy oraz przez jedną gminę za rok 1999. Powiedzą państwo - można rozpocząć egzekucję. Wydaje się jednak, że prowadzona z jedną z najbogatszych gmin - Rewal - trzykrotna tura dyskusji nad kolejnymi wnioskami prowadzącymi do uregulowania ich należności jest lepszym rozwiązaniem niż wysłanie tam komornika. A to są przecież kwoty symboliczne, patrząc z punktu widzenia środków pozostających w dyspozycji ministra finansów na wypadki losowe.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Nigdy nie znaleźliśmy się w sytuacji, gdy zabrakło środków na pomoc dla samorządów, które powinny z niej skorzystać. Efekt końcowy jest zaś taki, że wszystkie gminy płacą i to wraz z odsetkami. Te pieniądze stale wpływają do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Jeśli uznają państwo, że minister finansów powinien być bardziej stanowczy i po pierwszym terminie wpłaty powinien wszczynać egzekucję należności, to taki wniosek oczywiście bardzo poważnie rozważymy.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PodsekretarzstanuJerzyMiller">Po czwarte odpowiem na najpoważniejszy zarzut, dotyczący nie przekazania części subwencji dla gmin. Gdyby repertuar ustawowych ulg podatkowych i zwolnień był znany rządowi na etapie tworzenia ustawy budżetowej, z pewnością kwota 270 milionów złotych zostałaby powiększona. Wszelkiego rodzaju późniejsze zmiany tej kwoty są dużo trudniejsze i ubolewam, że doszło do takiego rozstrzygnięcia. Nie była to jednak kwestia wyboru, lecz kwestia możliwości realizacyjnych przepisów ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dziękuję za to uzupełnienie. Czy ktoś chciałby wziąć udział w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proponuję zatem, by Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w części 82 - subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego z wyłączeniem części oświatowej i części drogowej wraz z uwagą zaproponowaną przez pana posła Józefa Korpaka. Jak rozumiem uwaga ta była skierowana także do naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że to sprawozdanie z wykonania budżetu w wy-mienionej wyżej części zostało przez Komisję przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w opisanej przed chwilą części wraz ze wskazanymi wyłączeniami i zgłoszoną uwagą.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Przystępujemy do rozpatrzenia części 83 budżetu - rezerwy celowe w pozycjach 5, 6, 7, 9, 26, 28, 34, 46, 59 i 60. Kto w imieniu rządu przedstawi nam to sprawozdanie z wykonania tych rezerw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli chodzi o rezerwę numer 5, to jest ona przeznaczona na dodatki mieszkaniowe. Rezerwa ta została zaplanowana w kwocie 416 952 tysięcy złotych i została uruchomiona - jak zawsze - kilkoma decyzjami ministra finansów w pierwszym kwartale, a potem właściwie sekwencyjnie w każdym kolejnym kwartale.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W pierwszym kwartale już w styczniu 109,5 miliona złotych, w kwietniu 114,5 miliona złotych, w maju 10,2 miliona złotych na uzupełnienie rozliczeń za oba pierwsze kwartały ubiegłego roku. 126,2 miliona złotych zostało uruchomionych w lipcu i wreszcie w sierpniu 14,9 oraz w październiku 41,5 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ta dotacja, którą uruchomiliśmy w pełnej wysokości ustawowej, nie została w pełni wykorzystana. Zwrot jest niewielki, jest to 211 tysięcy złotych, które zwrócił jeden z wojewodów. Jeśli chodzi o wysokość dodatku mieszkaniowego, to dodatek mieszkaniowy liczony łącznie - środki gminy plus środki budżetu państwa w roku 1999 - wynosił 119,5 złotego miesięcznie.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Warto odnotować, że w 1999 roku gminy wypłaciły łącznie 8 748 tysięcy dodatków mieszkaniowych, to znaczy 1,2% procenta więcej niż w roku poprzednim. Ogólna kwota wypłat - część gminna z częścią rządową - stanowiła 1 045 395 tysięcy złotych i była w sumie o 14% wyższa niż tak samo liczone dodatki w 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli porównamy udział środków z budżetu państwa do ogólnej kwoty wypłat, to w 1999 roku relacja ta wynosiła 39,9%. Była więc na granicy dolnej sytuacji z jaką mieliśmy do czynienia w latach poprzednich. Wówczas zaangażowanie budżetu było wyższe i wahało się od 40% do 45%, a był i taki rok, kiedy ten udział sięgnął 50%.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tyle na temat tej dotacji. Czy mam zreferować od razu wszystkie następne rezerwy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o dotację celową numer 6, czyli środki na inwestycje to są one regulowane rozporządzeniem Rady Ministrów z 18 sierpnia 1999 roku. Określiło ono warunki inwestycji realizowanych w systemie robót publicznych jako zadania własne gmin. Tych gmin wybranych, zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Rozporządzenie było jakby upoważnieniem do dokonania podziału rezerwy pomiędzy województwa. Wcześniej jednak minister pracy i polityki społecznej przed przyjęciem przez Radę Ministrów tego rozporządzenia współpracował już z gminami i województwami, szykując przyszłe proporcje podziału środków. Tryb, który opisywało rozporządzenie nakazywał, aby gmina zgłosiła swoje wnioski do wojewody. Ten zaś, w porozumieniu z dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy oraz marszałkiem województwa, podejmował decyzję o ewentualnym wsparciu programu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W ten oto sposób, niemal natychmiast po wejściu w życie wspomnianego rozporządzenia, stało się możliwe uruchomienie tej rezerwy. Zakres realizowanych inwestycji własnych gmin, które były dofinansowane ze środków tej rezerwy, obejmował następujące zadania: zaopatrzenie w wodę, energię elektryczną i cieplną, kanalizację i oczyszczanie ścieków komunalnych, urządzenia sanitarne, wysypiska i utylizacje odpadów, gminne drogi i ulice, gazociągi i urządzenia do przetwarzania gazu oraz publiczne urządzenia sportowo-rekreacyjne.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Całe środki tej rezerwy wynosiły 50 300 tys. złotych. Wkład inwestycyjny rozdzielony pomiędzy 16 województw wahał się od 19,8% udziału, czyli prawie 10 milionów złotych (dokładnie 9 957 500 złotych) dla wojewody warmińsko-mazurskiego, do 1 416 tysięcy złotych, czyli 2,8% rezerwy, którą otrzymał wojewoda podlaski.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli popatrzymy na rozdział środków wedle działów zadań budżetowych, to rezerwa ta została podzielona w taki sposób, że niemal połowa, bo 49,9% środków, została prze-znaczona na zadania z zakresu gospodarki komunalnej. To nie może dziwić, biorąc pod uwagę poważne zadania, jakie istnieją w tym zakresie. Dalsze 23,8% przeznaczono na transport, 21,8% na rolnictwo. Następną ważną pozycją są zadania zaliczane do obszaru kultury fizycznej i sportu - 3,2%. Pozostała część, czyli 1,3% przeznaczono równo na zadania w zakresie gospodarki mieszkaniowej oraz niematerialnych usług komunalnych, turystyki i wypoczynku oraz oświaty i wychowania.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tak wyglądał podział tej rezerwy. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, które jest odpowiedzialne za merytoryczne wykonanie zadań objętych tym dofinansowaniem, opracowało informację za rok 1999. Obecnie ta informacja jest złożona w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów. Oczekujemy na jej rozpatrzenie. Zgodnie z danymi zawartymi w tej informacji, dotacją na dofinansowanie inwestycji objęto 318 gmin. Z udziałem dotacji realizowano 455 inwestycji, a przy realizacji tych zadań zatrudnionych było łącznie 3139 bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Następna, podobna rezerwa celowa z pozycji 7, to są środki na wspieranie lokalnych programów restrukturyzacyjnych. Podobnie do poprzedniej rezerwy także i ta jest związana z sytuacją na rynku pracy. Ma ona jednak nieco inną historię. Jest to ważne, ponieważ ma wpływ na jej podział.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ta rezerwa na wspieranie lokalnych programów restrukturyzacyjnych została ustanowiona w 1995 roku, kiedy to rozpoczęta została po raz pierwszy realizacja Programu STRUDER, wspieranego środkami PHARE. Dokładnie chodzi o środki pomocowe, bo STRUDER to jest nazwa programu. Dotyczyło to pięciu ówczesnych województw. Województw staroprzemysłowych oraz dla województw rolniczych, postpegeerowskich.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przedmiotem finansowania zadań były zadania ujęte w opracowanych wtedy programach rozwoju. Było to osiem tak zwanych strategii rozwoju województw: elbląskiego, koszalińskiego, olsztyńskiego, słupskiego, suwalskiego, łódzkiego, wałbrzyskiego i katowickiego.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przy podziale tej rezerwy, a zasadami podziału rządzi rozporządzenie Rady Ministrów wydane 30 sierpnia 1999 roku, kwotę tej rezerwy, czyli 62 700 tysięcy złotych, rozdzielono w ten sposób, żeby dokończyć zadania, które kiedyś zostały zaczęte i nie zostały dokończone w ramach Programu STRUDER. Dlatego też głównymi beneficjentami tej rezerwy są województwa: dolnośląskie, łódzkie, małopolskie, pomorskie, śląskie, warmińsko-mazurskie i zachodniopomorskie. Czyli te województwa, w skład których weszły części tych starych województw, które przed chwilą wymieniłam.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Dofinansowanie było bardzo równomierne. Można nawet powiedzieć, że proporcjonalne, ale z jednym wyjątkiem województwa małopolskiego. Wszystkie pozostałe otrzymały po 16,7% rezerwy. To jedno zaś otrzymało 0,9%, a śląskie 15,7%. Problem polegał na tym, że na terenie województwa małopolskiego znalazły się dwa powiaty: chrzanowski i olkuski, które przeszły tam z byłego województwa katowickiego, które było objęte Programem STRUDER. Stąd wynika taki podział środków między województwa małopolskie i śląskie.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli popatrzymy na działowy podział inwestycji finansowanych z tej rezerwy celowej, to mamy tu następujące zadania: gospodarka komunalna - 33,8 miliona złotych, czyli 54% całości rezerwy, rolnictwo - 11,9 miliona złotych, czyli 19%, transport - 11,4 miliona złotych, czyli 18,2%, różne działania - 2,26 miliona złotych i wreszcie przemysł - 2,5 miliona złotych oraz zdrowie, turystyka, wypoczynek, oświata i wychowanie.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli spojrzymy na to, kto był beneficjentem, które jednostki samorządów terytorialnych były tymi beneficjentami, to układ był następujący: 2,02% rezerwy skierowano na realizację inwestycji własnych samorządu województwa, 5,2% na dotację na realizację inwestycji podmiotów gospodarczych, 85,4% przekazano gminom jako dotacje celowe na realizację inwestycji własnych, 9,2% przekazano na ten sam cel powiatom.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ta koncentracja środków w gminach ma swoje uzasadnienie. Dlatego też mówiłam o tym historycznym ujęciu. Otóż w poprzednich latach partycypowały w tych środkach głównie gminy. Program był budowany właśnie na programach rozwoju gmin. I znów, zgodnie z treścią rozporządzenia Rady Ministrów, minister pracy był zobowiązany do przedstawienia Radzie Ministrów - w terminie do 30 maja - informacji zbiorczej o finansowaniu i realizacji inwestycji dofinansowywanych tą dotacją.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ta informacja jest przygotowana, ale nie była jeszcze rozpatrzona przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę do omówienia rezerwy celowej oznaczonej numerem 9 - jest ona rezerwą przeznaczoną na dofinansowanie zadań wynikających ze strategicznego programu rządowego - zagospodarowanie mienia przejętego od wojsk Federacji Rosyjskiej oraz na rekultywację terenów zdegradowanych przez te wojska. Rezerwa ta została zaplanowana w budżecie państwa na rok 1999 w kwocie łącznej 27,7 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na to, że strategiczny program rządowy zagospodarowania mienia przejętego od wojsk Federacji Rosyjskiej był przewidziany do realizacji w latach 1995–1999. Tak więc rok ubiegły był teoretycznie ostatnim rokiem realizacji tego programu.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Omawiana rezerwa została w pełni rozdzielona na dwa zadania. Pierwszym było zagospodarowanie mienia przejętego od wojsk Federacji Rosyjskiej. Na wniosek pełnomocnika rządu do spraw zagospodarowania tego mienia rezerwę tę podzielono, przy czym podział ten określiły dwa rozporządzenia Rady Ministrów. Pierwsze dotyczy zagospodarowania mienia, datowane na 13 lipca 1999 roku i drugie, dotyczące programu rekultywacji terenów zdegradowanych przez wojska Federacji Rosyjskiej, z 22 lipca 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Na ich podstawie rezerwę podzielono tak, że 21,2 miliona złotych, czyli prawie 77% rezerwy przeznaczono na wydatki inwestycyjne, a niecałe 6,5 miliona na wydatki bieżące. Jeśli chodzi o zadania inwestycyjne, to otrzymało tę rezerwę czterech wojewodów w kwocie łącznej 19,4 miliona złotych. Udziały poszczególnych wojewodów były różne. Dolnośląski otrzymał 5,977 milionów złotych. Były to środki przeznaczone na infrastrukturę techniczną, adaptację byłych obiektów koszarowych (głównie na cele oświatowe i wychowawcze oraz administracji publicznej), mieszkania i usługi dla powodzian, i modernizację Akademii Rycerskiej w Legnicy oraz rekultywację części byłego poligonu Autodrom w Jaworznie.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wojewoda lubuski otrzymał 1 970 tysięcy złotych głównie na budowę sieci wodnokanalizacyjnej i drogowej, na szkołę podstawową, adaptację obiektu koszarowego na dom spokojnej starości w Kęszycy Leśnej i na rekultywację terenów.</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wojewoda opolski otrzymał 2 320 tysięcy złotych. Wśród zadań figurowała kotłownia osiedlowa, budowa sieci cieplnej i elektrycznej, układu komunikacyjnego wraz z uzbrojeniem terenów, adaptacja i modernizacja obiektów na cele oświatowe, likwidacja składowiska odpadów i sczerpywanie produktów ropopochodnych na terenie byłego lotniska jednostek armii radzieckiej w Brzegu.</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wojewoda zachodniopomorski, regionu najbardziej dotkniętego skutkami pobytu armii radzieckiej, otrzymał 9 148 tysięcy złotych. Podobnie jak poprzednio środki zostały przeznaczone na adaptację budynków na cele oświatowe, opiekę zdrowotną, bezpieczeństwo publiczne oraz sczerpywanie paliwa z gruntu i zahamowanie migracji zanieczyszczeń w gruntach, likwidację skażeń gruntów i wód podziemnych z produktów ropopochodnych.</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pozostałe środki budżetowe przeznaczone na cele inwestycyjne wykorzystywały resorty: Ministerstwo Obrony Narodowej 600 tys. złotych na uporządkowanie gospodarki wodnej w Świętoszowie, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji 200 tysięcy złotych na budowę pawilonu pożarniczego w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Bornem Sulinowie, Ministerstwo Sprawiedliwości 1 milion złotych na adaptację budynków dla Sądu Wojewódzkiego w Legnicy oraz 200 tysięcy złotych na budynek prokuratury i Sądu Rejonowego w Świdnicy. Pozostałe 6,5 miliona złotych rozdzielono na wydatki bieżące. Najczęściej finansowano prace remontowe.</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tak z grubsza wygląda rozdysponowanie tej rezerwy. Z rozpędu weszłam zresztą w kompetencje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mam nadzieję, że ewentualne pytania posłów będą kompetentnie potraktowane przez pana ministra Piotra Stachańczyka. Jest on także pełnomocnikiem rządu do spraw strategicznego programu rządowego dla Oświęcimia. Jest to obszar objęty rezerwą celową z pozycji 26. Nie chciałabym więc monopolizować informacji i jeśli pani przewodnicząca Barbara Imiołczyk pozwoli, to informacji w tej sprawie udzieliłby właśnie pan minister Piotr Stachańczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Oczywiście. Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Oświęcimski Strategiczny Program Rządowy (OSPR) został przyjęty przez Radę Ministrów w październiku 1996 roku. Pierwszy etap jego realizacji ma trwać do końca grudnia 2001. Jest to program, który zakłada modernizację architektoniczną i urbanistyczną na terenie miasta i gminy Oświęcim. Celem tych działań jest zapewnienie należytej czci miejscu upamiętniającemu masową zagładę Żydów oraz męczeństwo narodu polskiego i innych narodów, stworzenie warunków dla uszanowania ofiar ludobójstwa, uporządkowanie i podniesienie estetyki strefy wokół byłego hitlerowskiego obozu zagłady.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W 1999 roku pełnomocnik rządu miał do rozdysponowania kwotę 5 milionów złotych, pochodzących z rezerwy celowej budżetu państwa oraz niewykorzystane środki z lat poprzednich w wysokości 4 704 125 złotych oraz 209 487 złotych odsetek. Łącznie więc na realizację programu przeznaczono w roku ubiegłym 9 913 612 złotych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W ramach zadań OSPR realizowane były prace przez cztery podmioty. Przez państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, dla którego w tej rezerwie celowej była specjalnie wydzielona kwota 500 000 złotych. Kwota ta ma służyć wybudowaniu pawilonu upamiętniającego martyrologię Romów. Muzeum wykorzystało z tej kwoty tylko 140 839 złotych. Kwotę 205 tysięcy złotych - na mocy rozporządzenia Rady Ministrów - przesunięto zaś do wykorzystania w roku bieżącym. Resztę, czyli 154 160 złotych, zwrócono do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Starostwo powiatowe w Oświęcimiu realizowało wiele zadań związanych przede wszystkim z porządkowaniem układu komunikacyjnego miasta i gminy Oświęcim. Otrzymało ono w ubiegłym roku łącznie kwotę 4 050 tysięcy złotych, co wraz z pozostałością środków z roku poprzedniego dało kwotę 4 580 781 złotych. Częściowo środki te zostały przekazane gminie Oświęcim na mocy porozumienia na realizację zadań drogowych na obszarze gminy.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Ze środków tych nie wykorzystano kwoty 1 101 954 złotych. Została ona przeniesiona na mocy rozporządzenia Rady Ministrów do wykorzystania w roku 2000. Stało się to do końca czerwca bieżącego roku, tak jak wynikało z treści owego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Trzeci podmiot, który wydatkował środki publiczne z omawianej rezerwy, to zarząd miasta Oświęcimia. Realizował on osiem zadań dotyczących przede wszystkim terenu byłego obozu Auschwitz, leżącego na terenie miasta. Między innymi odnawiano teren historycznej bocznicy kolejowej, osiedla imienia rotmistrza Pileckiego (to jest osiedle, które przylega do terenu obozu) oraz tereny otaczające Auschwitz. Podnoszono estetykę terenu między innymi wymieniając ogrodzenia, poprawiając elewacje budynków itd.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Zarząd miasta otrzymał w ubiegłym roku na te cele kwotę 450 tysięcy. Wraz z pozostałością z roku poprzedniego oraz odsetkami bankowymi była to kwota 3 385 467 złotych. Na koniec roku pozostała jeszcze kwota 303 600 złotych. Środki te przeszły do wykorzystania w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Zarząd gminy Oświęcim, także realizował zadania programu za własne środki, niewielkie zadania na dwóch drogach oraz trzy poważne modernizacje ulic na podstawie porozumienia zawartego ze starostwem. W ubiegłym roku zarząd ten wydatkował łącznie 736 533 złote, a do wykorzystania w roku bieżącym przekazano 7 989 złotych.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Reasumując - z kwoty 9 913 612 złotych wydatkowano w ubiegłym roku na realizację programu 8 140 908 złotych. Z pozostałej kwoty, która nie została wykorzystana, czyli 1 772 703 złotych zwrócono do budżetu państwa kwotę 157 714 złotych, z czego - jak już mówiłem - 154 160 złotych zwróciło Muzeum. Małopolski Urząd Wojewody, który nadzoruje realizację programu w aspekcie finansowym zwrócił kwotę 3 554 złotych. Była to kwota zwrócona przez starostwo powiatowe w Oświęcimiu.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Rozporządzeniem Rady Ministrów z 14 grudnia 1999 r. w sprawie wydatków budżetu państwa, które nie wygasają z upływem roku budżetowego, przeniesiono do wykorzystania w roku bieżącym kwotę 1 607 tys. zł. W tym 205 tys. zł dla Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Pozostałą kwotę przeznaczono dla władz samorządowych miasta i gminy Oświęcim oraz starostwa powiatowego w Oświęcimiu.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Jeśli zaś chodzi o realizację programu w 1999 roku, to jedną rzecz chciałbym mocno podkreślić. Reforma administracyjna oraz przepisy ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2000 sprawiły, że większość zadań, w tym zwłaszcza zadań drogowych, które były do końca 1998 r. zadaniami zleconymi i jako takie były finansowane z tych funduszy wprost, stały się zadaniami własnymi samorządu.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Po kilku miesiącach realizacji programu pojawił się więc problem. W wyniku ustaleń z poszczególnymi samorządami ustalono wysokość dotacji na poszczególne zadania, ale przecież drogi to zadania własne. Te wszystkie zadania powinny być bowiem regulowane ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, czyli obowiązkiem pięćdziesięciodwuprocentowego - co najmniej - udziału tych jednostek w realizacji tych ważnych zadań. W zgodnej opinii zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego byłoby to niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Po pierwsze w budżetach tych jednostek nie było tych pieniędzy, a plany tego programu nie zakładały tak wysokiego finansowania. W programie tym Rada Ministrów przewidywała możliwość udziału jednostek samorządu terytorialnego w realizacji tych zadań na poziomie 2% a nie do pięćdziesięciu. W związku z powyższym, z inicjatywy pełnomocnika rządu, zgłoszona została inicjatywa ustawodawcza i w tej zbiorczej ustawie o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Pojawia się w tej nowelizacji przepis, na mocy którego możliwe będzie zwolnienie z obowiązku współfinansowania przez samorządy zadań inwestycyjnych finansowanych przez budżet państwa w latach 1999–2000 w ramach OSPR.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">To była praktycznie jedyna możliwość rozwiązania tego problemu. Gdyby do tego nie doszło, środki budżetowe w ogóle nie mogłyby być wykorzystane. Samorządy po prostu odmówiłyby przyjęcia tych środków budżetowych, gdyby warunkiem realizacji zadań państwa miałby być ich udział w ich finansowaniu. W związku z tym takie rozwiązanie, które zostało zaproponowane przez pełnomocnika i przyjęte przez rząd, a potem przez Sejm, jest rozwiązaniem tego trudnego problemu.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Problem ten spowodował opóźnienie w wypłacaniu środków z rezerwy. Dopiero bowiem decyzja rządu o skierowaniu omówionego wyżej projektu ustawy otworzyła ministrowi finansów możliwość podjęcia decyzji o przekazaniu gminom środków z tej rezerwy celowej na realizację OSPR. Z tego też powodu tak wysoka kwota przesunięcia środków na rok 2000. Biorąc pod uwagę tryb zamówień publicznych na inwestycje, nie było możliwości wykorzystania wszystkich tych środków w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">To jest największy problem, jaki wiązał się z finansowaniem OSPR w roku minionym. Został on już na szczęście rozwiązany i w tym roku nie będzie już przeszkodą w realizacji rządowego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy pani minister Halina Wasilewska-Trenkner zechce kontynuować swoje wystąpienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pozycja następna budżetu nosi numer 28 - dofinansowanie inwestycji określonych w programie współpracy przygranicznej. To także jest domena Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nie wiem, czy pan minister Piotr Stachańczyk jest gotów do zreferowania również tego sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli nie, to spróbuję samodzielnie. Ta rezerwa wynosiła w sumie 12,3 miliona zł. Jej podziału dokonywał komitet sterujący programem współpracy przygranicznej PHARE: Polska-Niemcy oraz Polska-region Morza Bałtyckiego. Środki te podzielono w sposób następujący: 9,4 miliona złotych przeznaczono na cele inwestycyjne oraz 2,9 miliona złotych na cele bieżące.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli popatrzymy na działy, które korzystały z finansowania tą rezerwą celową, to dominowała gospodarka komunalna - 52,8%, transport - 33,7%, kultura i sztuka - 10,7%, rolnictwo i bezpieczeństwo publiczne - odpowiednio 1,2% i 1,6%.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Główni wojewodowie, którzy byli zasilani środkami z tej rezerwy, to:</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda warmińsko-mazurski, który otrzymał 1,3 miliona złotych na rekonstrukcję dwóch zabytkowych kamieniczek na potrzeby biblioteki w Elblągu i 150 tysięcy złotych na budowę kanalizacji sanitarnej w gminie Stare Juchy,</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda podlaski, który otrzymał 1,2 miliona złotych na budowę oczyszczalni ścieków z systemem kolektorów w Sejnach,</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda pomorski, który otrzymał 0,8 miliona złotych na poprawę gospodarki ściekowej w gminie Krokowa,</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda wielkopolski, który w sumie otrzymał 2 miliony złotych, z których jeden milion został przeznaczony na budowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji w Pakosławiu, 0,5 miliona złotych na modernizację pompowni ścieków i budowę kanalizacji w Krzyżu Wielkopolskim, 0,45 miliona złotych na budowę oczyszczalni ścieków w Chodzieży i 0,1 miliona złotych na rozbudowę i modernizację oczyszczalni ścieków dla Kościana,</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda lubuski, który otrzymał łącznie 2,7 miliona złotych; 1,4 miliona złotych zostało wykorzystanych na budowę mostu przez Bóbr w Szprotawie, a 0,7 miliona złotych, na kanalizację i oczyszczalnie ścieków w Lubrzy i Sulęcinie oraz 0,2 miliona złotych na gazyfikację gminy Santok i 0,4 miliona złotych na gospodarkę odpadami dla miasta i gminy Nowogród Bobrzański, wreszcie 0,2 miliona złotych dla Gorzowa Wielkopolskiego na zakup sprzętu ciężkiego ratownictwa technicznego dla Straży Pożarnej,</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wojewoda zachodniopomorski, który otrzymał 1,2 miliona złotych; wykorzystano te środki na rozbudowę i modernizację oczyszczalni ścieków w Wałczu, Złocieńcu i Nowogrodzie, a także na budowę ścieżki rowerowej na trasie Połczyn Zdrój - Złocieniec.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tak wyglądały te zadania. Wynikają one z porozumień dotyczących rozwoju regionu nadbałtyckiego oraz terenów pogranicznych wzdłuż Odry. Porozumienia te sprawiają, że nakłady te są, jak widać, poważne. Strona niemiecka także dokłada swoją część do realizacji tych wymienionych zadań inwestycyjnych, albo zadań, które są uzupełnieniem realizowanych przez nas. Często są to większe całości i zamknięte projekty.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Rezerwa, której realizację teraz omówię, jest rezerwą niezwykle ważną. Wiąże się ona bowiem z wdrażaniem reformy terytorialnej. Jest to rezerwa oznaczona numerem 34 w wykazie rezerw celowych budżetu państwa na rok 1999. Jest to zarazem jedna z największych rezerw tego budżetu - 597 559 tysięcy złotych. Zgodnie z przepisami ustawy i wolą Sejmu z kwoty tej nie mniej niż 100 milionów złotych miało być przeznaczonych na zadania w dziedzinie kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ta rezerwa została wykorzystana w pełnej wysokości. Główny jej podział był następujący:</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- dotacje dla jednostek samorządu terytorialnego z różnych powodów - łącznie 231 195 tysięcy złotych; główną pozycję stanowiło tu dofinansowanie bieżącej działalności różnych instytucji kultury - 129 476 tysięcy złotych,</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- remonty i inwestycje dla siedzib starostw, domów pomocy społecznej, placówek oświaty i kultury - łącznie 35 milionów złotych,</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wypłaty należnych świadczeń dla pracowników, z którymi rozwiązano umowy o pracę oraz dodatkowego wynagrodzenia rocznego za 1998 rok - łącznie 19,5 miliona złotych; wypłaty tego dodatkowego wynagrodzenia dotyczyły osób skierowanych do pracy w starostwach i urzędach marszałkowskich w liczbie przekraczającej możliwości finansowe tych jednostek; jak państwo zapewne pamiętają, ustawy kompetencyjne, ustawy wprowadzające reformę przewidywały to, że osoby zatrudnione w administracji rządowej będą ewentualnie zasilały starostwa i urzędy marszałkowskie,</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">- wypłata dodatkowego wynagrodzenia rocznego dla pracowników wojewódzkich kolumn transportu sanitarnego.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejne tytuły wypłat z omawianej rezerwy są już znacznie, znacznie niższe. Spośród nich warto może wymienić 3,7 miliona złotych wydano na dwie specjalne instytucje, które nie znalazły się w żadnym innym podziale: Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Zawodowego w Gliwicach i zadania edukacyjne Domu imienia Janusza Korczaka w Gdańsku. To były specjalne zadania.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Zobowiązania Skarbu Państwa regulowane w ciężar tej rezerwy i zobowiązania wynikające ze stosunku pracy między pracownikami administracji rządowej, którzy tracili pracę lub nie podejmowali zatrudnienia w ramach nowej, tworzącej się administracji powiatów i urzędów marszałkowskich oraz zobowiązania Skarbu Państwa przejęte przezeń a dotyczące jednostek przekazywanych do samorządów, kosztowały w sumie 324,6 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pozostałe 41,8 miliona złotych przeznaczono na rozmaite, różne cele związane między innymi ze świadczeniami dla zwalnianych pracowników, na podtrzymanie i reorganizację jednostek rządowych, dla Samorządowych Kolegiów Odwoławczych i Kolejowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych. Nie było zastrzeżeń Najwyższej Izby Kontroli do sposobu dystrybuowania środków z tej rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejna rezerwa nosi numer 46. Mówiliśmy już o niej dzisiaj więc dla porządku tylko przypomnę, że miała ona zasilić Regionalne Izby Obrachunkowe i Samorządowe Kolegia Odwoławcze w związku z nowymi zadaniami dla tych jednostek. Zaplanowano tę rezerwę w wysokości 15,1 milionów złotych. Wykorzystano z tej kwoty 15 032 tys. złotych.</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kwotę 8,9 miliona złotych skierowano do RIO na podwyższenie wynagrodzeń i sfinansowanie nowych 225 etatów kalkulacyjnych. Dla SKO przeznaczono 6,1 miliona złotych, z czego 5,3 miliona złotych na zmianę zasad wynagradzania w kolegiach, a pozostałą kwotę na drobne wydatki bieżące i inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Następna rezerwa, 5 256 tysięcy złotych, była przeznaczona na dotacje dla samorządu terytorialnego szczebla wojewódzkiego na realizację zadań z zakresu pomocy społecznej. Rezerwa ta została podzielona wedle zasad i propozycji ministra pracy i polityki społecznej, który konsultował to z wojewodami.</u>
          <u xml:id="u-29.23" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Rezerwa ta została rozdzielona dość równomiernie pomiędzy poszczególne województwa. Z tym jednak zastrzeżeniem, że największą kwotę - 632 tysiące złotych otrzymało województwo mazowieckie, a najmniej 149,5 tysiąca złotych otrzymało województwo lubuskie, a 142 tysiące złotych województwo opolskie. W tych granicach odbywały się więc pozostałe wypłaty środków z tej rezerwy. Było to też częściowo związane z liczbą mieszkańców danego województwa.</u>
          <u xml:id="u-29.24" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejna pozycja to rezerwa numer 60 - środki na dofinansowanie zadań własnych powiatów w zakresie ochrony zdrowia z przeznaczeniem dla zakładów rehabilitacji zawodowej inwalidów. Kwota zaplanowana to 12 142 tysiące złotych. Rezerwa ta wynikała z tego, że zakłady, dla których była przeznaczona, były zakładami nie pasującymi do zmodernizowanej struktury służby zdrowia i zasad jej zasilania. Pełniły jednak dość ważną rolę.</u>
          <u xml:id="u-29.25" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Z tego też względu rozdzielono tę rezerwę imiennie dla zakładów prowadzonych przez wojewodę podkarpackiego (prawie 2 miliony złotych), wojewoda śląski (prawie 2,6 mln zł), wojewoda dolnośląski (4,3 mln zł), wojewoda wielkopolski (1,7 mln zł), wojewoda małopolski (1,5 mln zł).</u>
          <u xml:id="u-29.26" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przy realizacji tej rezerwy wystąpiły pewne trudności związane z tym, że Zakład Rehabilitacji Inwalidów w Tarnowskich Górach został przekształcony 31 sierpnia 1999 roku w zakład, dla którego założycielem został zakon ojców Salezjanów. W ten sposób powstał Salezjański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych, rozumiejąc konieczność wsparcia tego ośrodka i znając jego stan, wyraziła zgodę na dalsze finansowanie działalności tego ośrodka w przewidzianym wcześniej trybie.</u>
          <u xml:id="u-29.27" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">To już wszystko, co mogę powiedzieć na temat realizacji tej części realizacji budżetu państwa, która dotyczyła niektórych rezerw celowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dziękuję pani minister za tak szczegółowe omówienie sprawozdania z rozdysponowania rezerw w części 83 budżetu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Bardzo proszę o przedstawienie stanowiska Najwyższej Izby Kontroli wobec tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WicedyrektorDepartamentuBudżetuPaństwaNajwyższejIzbyKontroliElżbietaKaczmarczyk">Najwyższa Izba Kontroli zajmowała się kontrolą wykorzystania rezerw zarówno w Ministerstwie Finansów, jak i w części instytucji, które były odbiorcami środków. Pozytywnie oceniamy działania ministra finansów w zakresie rozdysponowania środków w części 83. Pozytywnie oceniamy też wykorzystanie i gospodarowanie środkami przez dysponentów części budżetu państwa oraz ich wykorzystanie bezpośrednio w jednostkach, które korzystały z tych środków.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WicedyrektorDepartamentuBudżetuPaństwaNajwyższejIzbyKontroliElżbietaKaczmarczyk">Uwagi Najwyższej Izby Kontroli dotyczyły między innymi takich zadań jak przekazywanie i rozdysponowanie przez wojewodę małopolskiego dotacji ze środków rezerwy przeznaczonej na OSPR. Mieliśmy też uwagi do udzielania zamówień publicznych na realizację zadań wynikających z programu rządowego rekultywacji terenów. Uwagi te dotyczyły Nadleśnictwa Świętoszów.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WicedyrektorDepartamentuBudżetuPaństwaNajwyższejIzbyKontroliElżbietaKaczmarczyk">Kolejne uwagi dotyczyły także realizacji programu rekultywacji terenów zdegradowanych przez wojska rosyjskie oraz zagospodarowania mienia przejętego od tych wojsk. Zbyt późne przekazywanie środków z tych rezerw do jednostek korzystających bezpośrednio, uniemożliwiło realizację części zadań w 1999 roku. Niemniej środki te zostały albo przeniesione na rok następny, jako wydatki nie wygasające, albo pozostały na rachunkach gmin zgodnie zresztą z obowiązującymi przepisami.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#WicedyrektorDepartamentuBudżetuPaństwaNajwyższejIzbyKontroliElżbietaKaczmarczyk">Kontrola wykorzystania dodatków mieszkaniowych, którą objęto 30 jednostek, w tym 28 jednostek samorządu terytorialnego oraz dwa ośrodki pomocy społecznej, wykazała, że gminy zawyżały niejednokrotnie w swoich wnioskach do wojewodów wysokość dotacji, o jakie się ubiegały. Wojewodowie zaś nie przestrzegali zasad terminowego przekazywania do jednostek samorządu terytorialnego kwot na te dodatki mieszkaniowe. Z kolei samorządy opóźniały przekazywanie tych środków do zarządów domów komunalnych. Kontrole wykazały, że przepisy w tym zakresie są często nie przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#WicedyrektorDepartamentuBudżetuPaństwaNajwyższejIzbyKontroliElżbietaKaczmarczyk">Szczegółową informację na temat wykorzystania środków na dofinansowanie strategicznego programu rządowego dla Oświęcimia, programu rekultywacji terenów zdegradowanych czy zagospodarowania mienia zawarto w informacji na temat realizacji budżetu w części 83 - rezerwy celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dziękuję pani dyrektor Elżbiecie Kaczmarczyk i udzielam głosu naszemu koreferentowi, panu posłowi Kazimierzowi Sasowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełKazimierzSas">Moja sytuacja jest w zasadzie komfortowa. Pani minister Halina Wasilewska-Trenkner tak szczegółowo omówiła sprawozdanie z wykonania 83 części budżetu - rezerwy celowe, że nie bardzo mogę cokolwiek do tego dodać. Także pan minister Piotr Stachańczyk dokładnie omówił swoją część sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełKazimierzSas">Niestety, informacja, jaką ja dysponuję, nie jest tak bardzo szczegółowa. Mój materiał jest znacznie uboższy. Nie jest to zatem normalne, kiedy poseł, który ma się ustosunkować do sprawozdania rządu z wykonania budżetu, nie dysponuje podstawowymi w gruncie rzeczy informacjami. Jak wywiązać się z tego obowiązku?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełKazimierzSas">Nie pozostaje mi zatem nic innego - opierając się także na opinii pani dyrektor Elżbiety Kaczmarczyk z Najwyższej Izby Kontroli - jak tylko przedstawić Komisji wniosek o przyjęcie sprawozdania rządu z realizacji budżetu państwa za 1999 rok w tych dziesięciu rezerwach celowych w części 83.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PosełKazimierzSas">Na koniec mam jednak uwagę, by w przyszłości tego rodzaju sprawozdania były na tyle szczegółowe, żebyśmy mogli się do nich ustosunkowywać. Powinny też docierać do nas znacznie wcześniej. My musimy mieć czas na ich poznanie. A my otrzymaliśmy je dopiero wczoraj w południe. Nasza rola jest w tej sytuacji marginalna. Nie chciałbym osobiście w takiej roli występować, ponieważ jest mało rozumne powtarzanie wniosku o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w momencie, gdy się tego sprawozdania nie mogło w gruncie rzeczy poznać.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PosełKazimierzSas">A można byłoby to zrobić, gdyby ten materiał wpłynął do Sejmu odpowiednio wcześnie. Jednym słowem bardzo proszę panią przewodniczącą Barbarę Imiołczyk, aby zadbała o to, żebyśmy jednak wcześniej otrzymywali materiały, które nam mają służyć do pracy. W przyszłym roku taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PosełKazimierzSas">Wprawdzie otrzymaliśmy z Ministerstwa Finansów materiały dotyczące wykonania budżetu - mam na myśli to tabelaryczne zestawienie - ale ono jest suche. Ono wymaga komentarza. Ten komentarz znajduje się z kolei w materiale Najwyższej Izby Kontroli, ale mówi on tylko o pewnych uchybieniach. Brakuje w nim syntezy, jakiegoś całościowego spojrzenia na ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zgadzam się z opinią pana posła Kazimierza Sasa. Mam nadzieję, że w przyszłości uda nam się otrzymywać tego rodzaju sprawozdania wcześniej i w formie znacznie pełniejszej merytorycznie. Skoro pan poseł przedstawił nam swój wniosek, pozostaje mi wyrazić nadzieję, że nikt z państwa nie ma wątpliwości co do rzetelności przedstawionego nam przez rząd sprawozdania w części 83.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Ponieważ część 86 już wcześniej omówiliśmy, przechodzimy zatem do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania części 85 w zakresie działu 70 - Gospodarka komunalna, budżety wojewodów i tak dalej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Kto nam zreferuje to sprawozdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wydaje mi się, że w zasadzie nie mam wyboru. Jeżeli chodzi o dochody tego działu, to one zostały zrealizowane w wysokości 2 942 tysięcy złotych. Były to na ogół wpłaty nadwyżki środków jednostek gospodarki pozabudżetowej, wpłaty niewykorzystanych dotacji, przyznanych jeszcze w 1998 roku i nie rozliczonych bądź nie wykorzystanych, a przeznaczonych w założeniu na usuwanie skutków powodzi. W sumie jest to kwota 1 032 tysiące złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Nie wykorzystane dotacje na realizację zadań inwestycyjnych głównie z zakresu gospodarki komunalnej i przygotowania gruntów pod budownictwo mieszkaniowe wyniosły 768 tysięcy złotych. W sumie daje to prawie aż 60% środków, których nie udało się wcześniej wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wydatki działu były zaplanowane na 708 623 tysiące złotych. W trakcie wykonywania budżetu powiększono tę kwotę dodatkowo o prawie 191 milionów złotych. I te - bez mała - 900 milionów rozdysponowano na różne zadania. Zwiększenie, o którym mówię, pochodziło z dwóch źródeł. Jednym z nich była rezerwa ogólna budżetu państwa, z której przyznano 1,5 miliona złotych. Drugim źródłem były rezerwy celowe, a przynajmniej większość z tych, o których mówiłam przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">To wszystko sprawiło, że środki w dziale Gospodarka komunalna zwiększyły się o 189,5 miliona złotych. Tu bowiem w większości, jak wynikało z tego, co mówiłam poprzednio, skierowane były środki z takich rezerw jak wspomaganie gmin szczególnie zagrożonych wysokim bezrobociem czy programów restrukturyzacyjnych oraz programów związanych z zagospodarowaniem mienia i rekultywacją terenów przejętych od armii rosyjskiej. Ale oczywiście nie tylko to.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tu kierowano także dość znaczne środki na usuwanie skutków powodzi zarówno w ramach kontraktu z Bankiem Światowym (60 milionów złotych skierowano na gospodarkę komunalną) jak i na wspomaganie części złotowej kontraktu (14 milionów złotych). Te 74 miliony złotych to były środki, które przekazano powiatom. Podobnie przekazywano z tych rezerw środki do gmin.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tu także trafiły środki z rezerwy, o której nie mówiliśmy, a która jest związana ze zdarzeniami mającymi miejsce do roku 1999 i dawnymi terenowymi organami administracji państwowej. Zawierały one kiedyś różne umowy ze spółdzielniami mieszkaniowymi na budowę infrastruktury mieszkaniowej. Chodzi w tym przypadku o kwotę 22,5 miliona złotych. Tu także trafiły środki na pewne działania związane z rozbudową Białowieskiego Parku Narodowego - 3,5 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Trafiały tu także środki z programów PHARE - 15,4 miliona złotych, a także zobowiązania Skarbu Państwa związane z tytułami wyroków sądowych zaliczanych do działu Gospodarka komunalna w dość szerokiej palecie - od zobowiązań w stosunku do ludzi, którzy byli pracownikami działu, do ludzi, którzy zostali poszkodowani w wypadkach związanych ze złym funkcjonowaniem gospodarki komunalnej. W sumie 573 tysiące złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wydatki z tej rezerwy nie zostały w pełni wykorzystane. Zrealizowano tylko 94,6% planu, przy czym 314 milionów złotych skierowano na wydatki bieżące, 447,2 miliona złotych na wydatki inwestycyjne. Z tej puli inwestycyjnej finansowano dwa rodzaje działań. Po pierwsze inwestycje wieloletnie, ujęte w wykazie załącznika numer 6 inwestycji imiennie wymienionych w ustawie budżetowej - 241,5 miliona złotych. Po drugie - pozostałe inwestycje realizowane przez jednostki samorządu różnych szczebli - 205,7 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wśród tych specjalnych wydatków należy zwrócić uwagę przede wszystkim na nowe zadania, jakie były realizowane w ramach tej właśnie rezerwy. Były to więc środki na realizację oświetlenia ulic - 210 tysięcy złotych. W wydatkach bieżących na ten cel była to kwota 305,4 tysięcy złotych.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Mam nadzieję, że ta zaproponowana przeze mnie szczegółowość sprawozdania jest dla Komisji satysfakcjonująca. Jeśli będą państwo mieli ewentualnie jakieś dodatkowe pytania, z przyjemnością na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Bardzo proszę o przedstawienie opinii Najwyższej Izby Kontroli po przeprowadzeniu kontroli realizacji budżetu w tym dziale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WicedyrektorElżbietaKaczmarczyk">Najwyższa Izba Kontroli również i w tym przypadku pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w dziale 70, czyli w budżetach wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WicedyrektorElżbietaKaczmarczyk">Chciałabym tylko przy tej okazji zwrócić uwagę na planowanie dochodów. Oto w dziale 70 - Gospodarka komunalna nie zostały zaplanowane dochody, które potem zostały mimo to zrealizowane w kwocie około 3 milionów złotych. Największy zaś udział w tych dochodach stanowiły dochody osiągnięte przez wojewodę małopolskiego z tytułu nadwyżki środków obrotowych w środkach specjalnych, przekazanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie i Zarząd Dróg Powiatowych w Myślenicach. Kwota, o której mowa wyniosła 821 tysięcy złotych.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#WicedyrektorElżbietaKaczmarczyk">W pozostałych województwach dochody te były już znacznie niższe, chociaż jeszcze w województwie opolskim wyniosły one 730 tysięcy złotych.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#WicedyrektorElżbietaKaczmarczyk">Jeśli chodzi o realizację wydatków, to nie mieliśmy większych uwag. Dominowały tu dotacje i subwencje, wydatki majątkowe, w tym wydatki na oświetlenie ulic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Koreferentem Komisji jest w tej części pan poseł Jerzy Barzowski. Udzielam panu głosu, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełJerzyBarzowski">W tej części wystąpienia referentów są coraz krótsze. Postaram się do tego dostroić. I bardziej będę się odnosił do generalnych zasad konstruowania budżetu niż do konkretnych przypadków przekazywania środków. Sprawa tych zasad będzie mnie zajmowała z punktu widzenia przyszłej dyskusji nad kształtem projektowanej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełJerzyBarzowski">Po pierwsze chciałbym się zgodzić z opinią Najwyższej Izby Kontroli, że nie jest prawidłowe takie konstruowanie budżetu, w którym nie planuje się dochodów, a potem okazuje się, że one jednak są. Jeśli zaś idzie o wydatki, to najpierw planuje się 708 milionów złotych, później kwota ta wzrasta o blisko 30%. Na końcu zaś 20% tej powiększonej kwoty pozostaje nie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełJerzyBarzowski">Myślę, że należałoby ten przypadek rozpoznać dokładniej. Zostało to wprawdzie wyjaśnione w dostarczonych nam materiałach, a i pani minister Halina Wasilewska-Trenkner starała się to precyzyjnie wytłumaczyć w swoim wystąpieniu. Wiemy więc skąd pojawiły się te niespodziewane dochody. I tak pewnie jest, jak nam to obecnie przedstawiła. Z pewnością tak było.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełJerzyBarzowski">Gdybyśmy jednak przyjrzeli się tym zadaniom szczegółowo, to sprawa jest co najmniej dziwna. Z jednej strony bowiem są pieniądze nie wykorzystane i zwracane jako dochody na nie wykorzystane dotacje na realizację zadań inwestycyjnych, głównie na przygotowanie gruntów. Tu środki wracają z poprzednich lat. Z drugiej zaś strony zwiększa się wydatki z rezerw celowych na podobne cele - infrastrukturę mieszkaniową, w tym głównie na realizację zadań inwestycyjnych gminom i spółdzielniom mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PosełJerzyBarzowski">To są podobne zadania i coś jest w tym podziale nie w porządku. Oczywiście głównym powodem nie wykonania budżetu po stronie wydatków - przypomnę, że tylko 84,6% - są nie wykorzystane przez gminy i powiaty środki na budowę oświetlenia ulic. Jeśli chodzi o wielkości bezwzględne, to zdecydowanie większa jest kwota po stronie gmin. Planowano kwotę - przypomnę - 251 174 tysiące złotych, a wykonano tylko 219 380 tysięcy złotych, co stanowi 87,5%.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PosełJerzyBarzowski">W przypadku powiatów stopień nie wykonania zadań jest jeszcze większy, bo wykonano ich tylko 80,6%. W materiałach informacyjnych pisze się, że były to kwoty przeznaczone na oświetlenie dróg publicznych, dla których gminy nie są zarządcami oraz na budowę nowych punktów oświetleniowych. Zachodzi tu duża wątpliwość dlaczego tak się stało. Z mojego poselskiego doświadczenia wynika, że gminy naprawdę bardzo się starały wykorzystać te środki w sposób maksymalny. Jakieś nieprawidłowości musiały więc wystąpić na styku gmin i wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PosełJerzyBarzowski">Chciałbym swoje wystąpienie zakończyć wnioskiem, by te wątpliwości znalazły się w uwagach Komisji. Powinno być po prostu dokładnie wyjaśnione co się stało, dlaczego gminy nie mogły do końca wykorzystać tych środków i zwracały je do budżetu państwa. Byłoby też wskazane, by zasady te były dla gmin dokładniej i czytelniej określone. Mam nadzieję, że ten rok, to sprawozdanie jest ostatnim świadectwem takiego funkcjonowania tych rezerw.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PosełJerzyBarzowski">Przypomnę, że to pojawiło się po nowelizacji ustawy prawo energetyczne. Chcemy to zmienić i są już pewne propozycje, żeby te przepisy udoskonalić. Niemniej jednak trzeba gminom precyzyjniej umożliwić wykorzystywanie tych środków. Jestem bowiem pewien, że gdyby tylko miały one możliwość, to wykorzystałyby te środki z pewnością. Mechanizm, który sprawił, że tak się nie stało należy dokładnie poznać, żeby go wyeliminować.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PosełJerzyBarzowski">Składam więc wniosek, by w naszym sprawozdaniu znalazła się sugestia, by zasady wykorzystania środków z rezerw były konkretniejsze, precyzyjniejsze, by gminy mogły w sposób jednoznaczny ze środków tych korzystać. Wnoszę też o przyjęcie przez naszą Komisję sprawozdania rządu z realizacji tej części budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Widzę, że pani minister Halina Wasilewska-Trenkner zgłasza chęć zabrania głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Układ był taki w tej sprawie, że zgodnie z ustawą gminy rozliczały się z wojewodami na podstawie rzeczywistych rachunków, które trzeba było zapłacić. Nie można wykorzystać więcej niż się wydało. Taka jest niestety rzeczywistość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełJerzyBarzowski">A priorytety, a budowa punktów oświetleniowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Budowa punktów oświetleniowych, panie pośle Jerzy Barzowski, ma także miejsce w tym roku i to zgodnie z ustawą. Jeśli gminy chciały budować punkty świetlne, miały czas do 30 czerwca ubiegłego roku na zgłoszenie wojewodom tych swoich zamiarów.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Nie wiem jaka będzie opinia Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie, bo to bardzo ładnie brzmi - wojewodowie przecież dzielili te klocki inwestycyjne na bieżąco, a teraz przysyłają nam pisma, w których informują, że wszystko było wiadomo, tylko oni zapomnieli powiedzieć ile trzeba na wydatki bieżące i inwestycyjne. Wobec tego należy wyrazić zgodę na przesunięcie środków na inwestycyjne. Albo czy wyrażamy zgodę na przesunięcie środków z bieżących na inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Taka jest rzeczywistość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli nikt nie zgłosi się do dyskusji, przyjmę, że Komisja zgadza się przyjąć sprawozdanie rządu z wykonania budżetu w roku 1999 w części 85 w dziale 70 - Gospodarka komunalna.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Nie słyszę zgłoszenia. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie rządu w omawianej części.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Chciałabym, aby panowie posłowie Paweł Bryłowski i Józef Korpak zgłosili swoje wnioski na piśmie. Proszę także panów posłów Pawła Bryłowskiego, Jerzego Barzowskiego i Kazimierza Sasa, by reprezentowali Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych i przedstawili tam stanowisko naszej Komisji. Pan poseł Paweł Bryłowski części 80, 82, 83, 86, pan poseł Jerzy Barzowski część 85 dział 70, a pan poseł Kazimierz Sas część 83 - Rezerwy celowe.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy panowie posłowie wyrażają zgodę? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zakończyliśmy rozpatrywanie sprawozdania rządu z wykonania budżetu w częściach odpowiadających zakresowi działania naszej Komisji. Tym samym wyczerpaliśmy punkt pierwszy porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli z działalności w 1999 roku w zakresie działania naszej Komisji. Oddaję głos pani dyrektor Czesławie Rudzkiej-Lorenz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chciałabym zacząć swoje sprawozdanie od tego, co mógł zrobić Departament Samorządu Terytorialnego. Został on przecież utworzony dopiero pod koniec ubiegłego roku. Do końca ubiegłego roku nie mogliśmy podejmować samodzielnych kontroli ani ich dokończyć.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Przygotowaliśmy natomiast dla Komisji przegląd wyników wszystkich kontroli wykonanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, które dotyczyły tego „gminnego” okresu działania samorządu terytorialnego. Chcieliśmy w ten sposób zamknąć tamten okres i już do niego nie wracać, ale mieć przed sobą wyniki tamtych kontroli. One dają nam bowiem pewien pogląd na to, w jakich sferach, w jakich dziedzinach powinniśmy szukać tematów następnych kontroli.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">W końcu roku podjęliśmy kontrolę wykonania budżetu państwa. Zrobiliśmy to w tym momencie, by zawczasu uchwycić pewne zjawiska. Nasze pierwsze dokonania miałam przyjemność i zaszczyt dziś państwu zreferować - wykonanie budżetu przez Regionalne Izby Obrachunkowe, Samorządowe Kolegia Odwoławcze i rezerwy celowe.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chciałabym też wspomnieć o materiale, który powstał podczas tych kontroli, ale jakby obok nich, a nie został tu dostrzeżony. Wydaje mi się, że zwłaszcza w obliczu dyskusji nad ustawą o finansach jednostek samorządu terytorialnego, warto byłoby się z nim zapoznać. On może być w tej dyskusji przydatny.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chodzi mi o informację o wynikach kontroli wykorzystania dotacji celowych przez województwa samorządowe, powiaty i gminy. Zrobiliśmy tę kontrolę trochę na próbę. System dotowania jednostek samorządu terytorialnego w 1999 roku i w roku bieżącym jest systemem - jeśli tak można powiedzieć - szalonym. To jest ponad sto strumyków i strumyczków dotacji docierających do wszystkich trzech szczebli samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">To jest sprawa, którą my, w naszej ocenie, określiliśmy dość prowokacyjnie. Dlatego mówię o tym, ponieważ naprawdę uważam, że ten materiał może być przydatny podczas dyskusji nad przyszłym kształtem ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego. Napisaliśmy tam, że dotowanie jednostek w ramach wykonania budżetu w 1999 roku nie było prawidłowo realizowane w zakresie planowania przez dysponentów środków na dotacje, podziału dotacji pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego, terminowości przekazywania środków, kontroli wykorzystania i rozliczenia udzielonych dotacji.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Co ciekawe, niewiele nam natomiast w tej kontroli wyszło nieprawidłowości przez podmioty dotowane. To, co znaleźliśmy, to był margines. Ale chcieliśmy po prostu pokazać, co się z tymi dotacjami działo. Po pierwsze wyszło nam, że było tych dotacji bardzo dużo. Po drugie planowało je 49 wojewodów, z których każdy chciał mieć gest dla swoich regionów. Po trzecie trzeba było te ich plany wielokrotnie zmieniać. Po czwarte zatrzymano bardzo dużo środków w rozmaitych rezerwach. Po piąte dokonywano potem niezbędnych przeniesień na podstawie upoważnienia udzielonego nowym wojewodom i ministrowi finansów w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Pokazaliśmy więc w tej naszej informacji wyniki być może niekompletne, bo nie sposób było zapanować nad tymi wszystkimi dotacjami w zakresie ich planowania, podziału, wykorzystania i kontroli. Nie sposób było też je skontrolować w tym krótkim terminie, który mieliśmy do dyspozycji. Pragnęłabym jednak, by Komisja była łaskawa dostrzec ten nasz materiał, ponieważ może on pomóc - jak mniemam -zdefiniować pewne zjawiska i ich przyczyny oraz pokazać pewne tendencje.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chociażby kwestia dodatków mieszkaniowych. Odnotowaliśmy - jak sądzę - rzecz bardzo istotną, którą gminy podnosiły w końcu ubiegłego roku. Otóż dodatki mieszkaniowe zostały ograniczone, jeśli chodzi o ich relację do wydatków realizowanych przez gminy. I wolno to oczywiście państwu czynić - państwo jest suwerenem i ma prawo zmniejszyć swój udział w finansowaniu. Tak jak nałożyło na gminy obowiązek wypłacania tych dodatków, tak ma prawo je ograniczyć.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Tyle tylko, że w naszej kontroli odnotowaliśmy, iż gminy nie były przygotowane na to, że po trzech normalnych ratach w czwartym kwartale otrzymają tak mało środków i zostaną ze zobowiązaniami wobec spółdzielni mieszkaniowych, wobec właścicieli zasobów mieszkaniowych. A więc tego rodzaju mechanizmy pokazujemy w tym naszym materiale.</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Podobnie ma się sprawa z dotacją na oświetlenie. Ona została rozdysponowana, gdzieś tam sobie „wisiała” zamrożona u wojewodów i nie mogła być wykorzystana, bo w międzyczasie zmieniono zasady jej udzielania. Zamiast więc ją rozdzielić, a potem zamrażać, przeszli wojewodowie na opłacanie rachunków i faktur. Ale to oznaczało, że można było najspokojniej zablokować niepotrzebne środki i na przykład wypłacić tym trzynastu gminom tę niewypłaconą subwencję rekompensującą.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">A więc gospodarowanie dotacjami w świetle tego naszego materiału pokazuje, że taka wielka liczba zasileń rozdzielanych w różny sposób i w różnych terminach na podstawie różnych kryteriów przez różnych dysponentów, nie mogła prawidłowo funkcjonować. I to jest wniosek pod adresem nowego systemu. Dlatego właśnie pozwoliłam sobie na zwrócenie uwagi państwa na ten materiał. On powstał niejako w poprzek naszych rutynowych ustaleń i badań. Nie został jednak przez posłów dostrzeżony.</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Być może nieco nieskromnie starałam się pokazać, czym się ten nowy departament Najwyższej Izby Kontroli zajmował w końcówce ubiegłego roku. Na koniec chciałabym jednak powiedzieć kilka słów na temat ubiegłorocznej działalności całej Izby w odniesieniu do samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Kontrole realizowały różne departamenty Izby i liczne jej delegatury. Z takich głośniejszych kontroli warto byłoby przypomnieć kontrolę wysokości wynagrodzeń władz samorządowych i diet radnych. Ona zrobiła naprawdę dużo szumu i pokazała wiele nieprawidłowości. Ale były też kontrole na temat różnych spraw działowych. Na wspomnienie zasługuje między innymi taka kontrola jak badanie stanu przygotowania do reformy oświaty, podczas której badaliśmy szkoły podstawowe i średnie. Badaliśmy także sprawy planowania przestrzennego w gminach, problem utrzymania dróg przez gminy i tak dalej.</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Na przykład kontrola planowania przestrzennego doprowadziła do tego, że odsunięto o rok - taki był nasz wniosek - termin posiadania przez gminy założeń rozwoju przestrzennego. Jeśli natomiast chodzi o drogi, to pokazaliśmy, że gminy nie są finansowo przygotowane do tego, by sprostać uzupełnieniu i prowadzeniu właściwej ewidencji swoich dróg. A to jest przecież wstęp do tego, by efektywnie i oszczędnie gospodarować na przykład subwencją drogową. Jest ona przecież liczona proporcjonalnie do infrastruktury posiadanej przez gminy i powiaty. W innym podejściu jest ona liczona jako utracone wpływy z podatku od środków transportu.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Wykonaliśmy więc wiele kontroli działowych, a oprócz tego Izba przeprowadziła aż - policzyłam - 119 kontroli doraźnych w jednostkach samorządu terytorialnego. Badaliśmy tam także niebagatelne problemy: gospodarowanie gruntami, gospodarowanie zasobami mieszkaniowymi itd. Bardzo interesujące były na przykład wyniki badania gospodarowania zasobami komunalnymi, które pokazywały stan techniczny niektórych zasobów. Stwierdziliśmy, że nierzadko od dwudziestu lat są obowiązujące decyzje o rozbiórce, a domy nadal stoją i mieszkają w nich ludzie.</u>
          <u xml:id="u-45.16" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">I trzeba by się teraz zastanowić, czy te decyzje o rozbiórce z przyczyn technicznych były przedwczesne, czy też jest to tak dramatyczny stan, że nie można przeprowadzić rozbiórki, bo ludzie nie będą mieli gdzie mieszkać?</u>
          <u xml:id="u-45.17" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Takich pytań i takich problemów jest wiele. W dalszym ciągu więc i delegatury i departamenty branżowe będą prowadziły tego typu kontrole, które będą badały funkcjonowanie administracji samorządowej w różnych przekrojach jej działalności. Jeśli natomiast chodzi o nasz departament, to jego działalność została już na czas jakiś zaprogramowana przez państwa Komisję. Prowadzimy w tej chwili na przykład kontrolę Regionalnych Izb Obrachunkowych i ich działalności. Ona już się kończy. Zabraliśmy się także za kontrolę, która dotyczy - z grubsza rzecz ujmując - wdrażania reformy, z więc wykonywania kompetencji przez poszczególne szczeble samorządu terytorialnego i wojewodę.</u>
          <u xml:id="u-45.18" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy nie występują tu żadne sprzeczności i czy te kompetencje się aby na siebie nie nakładają. Też jesteśmy w trakcie tej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-45.19" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Komisja zwróciła się do nas o przeprowadzenie kontroli komunalizacji mienia. Jesteśmy tu - przyznam szczerze - w pewnej rozterce. Nie wiem, czy nam się to uda, ponieważ już sporo wykonaliśmy tych kontroli dotyczących komunalizacji. Przez cały czas jesteśmy jednak otwarci na sprawy związane ze skargami i na te sprawy, które wychodzą nam jakby przy okazji. Dobrym przykładem jest tu kontrola Samorządowych Kolegiów Odwoławczych. To jest główny nurt działania departamentu.</u>
          <u xml:id="u-45.20" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Jeśli natomiast chodzi o inne sprawy, to ich pełny zestaw znajduje się - wraz z omówieniem - w naszym sprawozdaniu. Są tam także najważniejsze ustalenia naszych kontroli. W raporcie na temat korupcji, który przedstawiła Izba w roku ubiegłym także znalazły się wątki samorządowe. Znalazły się tam zresztą przykłady z wcześniejszych lat i wielu poprzednich kontroli, a nie tylko minionego roku. Pokazaliśmy te obszary zagrożone korupcją, także w obszarze funkcjonowania samorządów terytorialnych. Myślę, że fakt powołania naszego Departamentu Samorządu Terytorialnego sprawi, że tych kontroli samorządowych będzie jeszcze więcej.</u>
          <u xml:id="u-45.21" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Tyle mogłabym powiedzieć na temat sprawozdania. Państwo je zapewne przeglądali i jeśli będą jakieś pytania to z chęcią na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Udzielam teraz głosu panu posłowi Pawłowi Bryłowskiemu, który przygotował koreferat Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełPawełBryłowski">Wprowadzenie do naszej rzeczywistości demokratycznej samorządu terytorialnego odpowiedniego departamentu w Najwyższej Izbie Kontroli, przyjęte zostało przez wielu działaczy samorządowych z mieszanymi uczuciami. Podejrzewano, że to może oznaczać przesuwanie kompetencji NIK-u w kierunku dwóch obszarów.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełPawełBryłowski">Po pierwsze - przeniesienie ciężaru działań Izby z obszaru przedsiębiorstw państwowych i gospodarki państwowej, która jest prywatyzowana i się dość szybko kurczy, a więc ubywa przedmiotów kontroli. Po drugie - mogło to oznaczać zbyt dalekie wnikanie w funkcjonowanie samorządu i w ten sposób ograniczanie jego samodzielności. Szczególnie w kontekście uprawnień Regionalnych Izb Obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PosełPawełBryłowski">Pieprzu tym spekulacjom dodawało to, o czym mówiliśmy zresztą na początku dzisiejszego posiedzenia naszej Komisji. Świadczyć o tym miało utrzymywanie w notorycznej biedzie tych Regionalnych Izb Obrachunkowych. Zwłaszcza w porównaniu z innymi organami orzekającymi lub kontrolnymi. Było takie podejrzenie. Nie chcę w tej chwili oceniać, czy jest ono prawdziwe, czy nie. Jakieś racje za tymi podejrzeniami być może stoją.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PosełPawełBryłowski">Jest jednak z całą pewnością jeden pozytyw związany z powołaniem w Najwyższej Izbie Kontroli Departamentu Samorządu Terytorialnego. Oczywiście każdy, kto miał przyjemność, lub nieprzyjemność, pełnienia funkcji w samorządzie terytorialnym wie co to znaczy „więcej kontroli niż miesięcy w roku”. Ale ponieważ miesiąc bez kontroli, to miesiąc stracony, więc wszyscy się już do tego przyzwyczaili.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PosełPawełBryłowski">Faktem jest jednak, że kontrolowanie finansów bez wnikania w merytoryczne rozstrzygnięcia, czy też poprawniej - wnikania w istotę decyzji i podejmowanych działań, którymi często odznaczały się niektóre działania RIO, z całą pewnością było wspomagane przez departament kierowany przez panią dyrektor Czesławę Rudzką-Lorenz. Myślę też, że z upływem czasu, kiedy już ustali się wyraźne rozgraniczenie między typową kontrolą wykonania budżetu przez jednostki samorządu terytorialnego a działalnością departamentu, rzecz z pewnością będzie wyglądała - nawet w oczach kontrolowanych - jeśli nie sympatyczniej, to z pewnością o wiele znośniej.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#PosełPawełBryłowski">Muszę też powiedzieć, że z przykładów podawanych przez panią dyrektor Czesławę Rudzką-Lorenz wynika, że mają one jakby dwa ostrza. Można powiedzieć, że są obosieczne. Na przykład - jeśli musieliśmy przesunąć upływające terminy dla uchwalenia gminnych planów zagospodarowania przestrzennego, to wielu z nas, samorządowców, odczytało to jako premię dla leniuchów. Ja wiem, że NIK napiętnował braki tych planów, niemniej jednak nasza decyzja budziła niekiedy kontrowersje. Bo jedni zdążyli i nic z tego nie mają, a inni nie zdążyli i w nagrodę dostali więcej czasu.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#PosełPawełBryłowski">Myślę, że do sprawozdania Izby - chociaż to wykracza w pewnym sensie poza sprawy samorządowe - warto byłoby wprowadzić sprawy bardziej ogólne. Na przykład w ogólnym sprawozdaniu NIK-u za rok ubiegły znajdują się stwierdzenia, które świadczą o tym, że zmniejszyła się skuteczność wniosków o ściganie i to w różnym zakresie. Począwszy na przykład od sprawy dyscypliny budżetowej, na doniesieniach do prokuratury o podejrzeniach popełnienia przestępstwa skończywszy.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#PosełPawełBryłowski">Pozostaje tylko pytanie - czy NIK nie nazbyt chętnie wyszukuje tego rodzaju zdarzenia, które mogłyby być penalizowane, czy też - co zgadzałoby się z ogólna oceną społeczną - organy wymiaru sprawiedliwości zbyt pobłażliwie lub opieszale podchodzą do oczywistych naruszeń prawa i podawanych przez was przykładów?</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#PosełPawełBryłowski">Druga sprawa to rzecz najbliższa, bo ze sprawozdania, w którym jest opisana. Otóż NIK wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie ustawy o Narodowym Banku Polskim i uchwał wydawanych przez jego organy. Czy przypadkiem Najwyższa Izba Kontroli, działając z pewnością w interesie państwa i w interesie nas wszystkich, przewidziała skutki swego działania? Przecież rozstrzygnięcie może być nieobliczalne. Idzie przecież o prawo ustalania stóp procentowych banku centralnego i inne bardzo ważne ustalenia, w tym także poziom rezerw obowiązkowych banków, o kapitalne sprawy dla państwa.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#PosełPawełBryłowski">I odnoszę wrażenie, że chwilami Najwyższa Izba Kontroli stawia stopę o palce dalej niż przebiega granica. Przed podjęciem decyzji o takie wystąpienie - jak mi się wydaje - należałoby najpierw podjąć próbę dokonania rozstrzygnięć wewnętrznych razem z rządem. Nie wiadomo bowiem, jakie teraz będą skutki rozstrzygnięcia? Zmiana konstytucji? Czy to nie zbyt ryzykowne? No proszę sobie wyobrazić jak to osiągnąć? To przecież jest niemożliwe. Nawet matematyka jest przeciw.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#PosełPawełBryłowski">I kolejna sprawa, ostatnia już. Każdy z nas, posłów, ma jakiś swój udział w pracach Najwyższej Izby Kontroli. Państwo to ładnie nazywają - sprawy inspirowane przez posłów. Można było przecież napisać - z doniesienia posła. To dosadniej brzmi, a państwo to starali się tak elegancko określić. Ale nie o tym chciałem mówić.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#PosełPawełBryłowski">Tych spraw jest bardzo dużo. Przy kontrolach doraźnych, w odróżnieniu od kontroli własnych, kierunkowych, widać ich ogromną liczbę. One być może są ważne, sądząc po tym, co sam zrobiłem. No, ale nie wiem, czy nie są państwo pod zbyt wielkim naciskiem ludzi, grup i spraw, które w danym momencie uznawane są za ważne. A one często są tylko bardzo medialne. Bardziej medialne niż merytoryczne i tego się najbardziej obawiam.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#PosełPawełBryłowski">Gdyby więc mogłaby pani dyrektor Czesława Rudzka-Lorenz odpowiedzieć na pytanie, czy przypadkiem polityka Izby nie wraca w te koleiny, które już znamy: naślę na ciebie NIK i zobaczymy co z tego wyjdzie; życie będziesz miał nieciekawe. Proszę się nie obrażać, bo przypominam tylko powiedzonko sprzed 1989 roku. Patrzę na ten wielki wykaz spraw i zastanawiam się, czy to jest historia, czy teraźniejszość?</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#PosełPawełBryłowski">Na tym skończę. Co się zaś odnosi do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli to w pełni ono zasługuje na to, by je pochwalić i przyjąć. I to mimo tych moich uwag. Nie złośliwych, lecz pełnych troski i wynikających z wrażliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy pani dyrektor chce się ustosunkować do wystąpienia pana posła Pawła Bryłowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Tak, proszę o tę możliwość. Chciałabym się krótko odnieść do kilku spraw. Myślę też, że prezes Janusz Wojciechowski poruszy wiele z wątków podniesionych przez pana posła Pawła Bryłowskiego na posiedzeniu plenarnym Sejmu podczas rozpatrywania sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Wnioski o ściganie naruszenia dyscypliny budżetowej - odkąd nie zgłoszenie przez kierownika jednostki naruszenia dyscypliny budżetowej stało się naruszeniem tej dyscypliny, my mamy mniej pracy. Po naszych kontrolach zawsze formułujemy wnioski o ukaranie. Zawsze, to znaczy tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z naruszeniem prawa. Ale to jest sprawa przesiewania wniosków - jest ich mniej, mniej jest efektów.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Zgłaszane przez nas podejrzenia o popełnienie przestępstwa - dam przykład zasłyszany w dniu dzisiejszym na naszej naradzie dyrektorów. Przekazaliśmy wniosek do prokuratury w sprawie działalności banku, który - naszym zdaniem - udzielił nieprawidłowo kredytów na 120 milionów złotych. Były one źle zabezpieczone i są najprawdopodobniej stracone. Wykazaliśmy to jednoznacznie. Ale cały czas obracaliśmy się w granicach tej kwoty. Ale tych wszystkich kredytów było na 140 milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">I co powiedziała prokuratura? Jak uzupełnicie wniosek o te następne 20 milionów złotych, to zajmiemy się sprawą. Co to w praktyce oznacza? Dajcie nam wszystkie dowody, a wtedy zobaczymy. I bardzo często jest tak, że trudno nam się porozumieć z prokuratorami co do roli każdego z tych organów. My chcemy dać sygnał poparty wynikami kontroli w jakimś obszarze i oczekujemy, że prokuratura podejmie sygnał i poprowadzi postępowanie. Tymczasem na ogół spotykamy się z oczekiwaniem, że sporządzimy uzasadnienie wyroku. Dopiero wtedy prokuratura zajęłaby się sprawą.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Poza wszystkim więc jeśli nawet te zgłaszane przez nas sprawy trafią do sądu, to sąd wydaje wyrok z takim uzasadnieniem, że choć sprawa jest istotna, to jednak straty są tak nieznaczne, że można uznać, iż jest ona nieszkodliwa społecznie. I my się nawet nad tym dziś zastanawialiśmy i mówiliśmy, że potrzebne byłyby spotkania z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Takich spotkań, podczas których moglibyśmy wymienić trochę poglądów na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Wtedy albo zgłaszalibyśmy mniej wniosków o ściganie, albo prokuratorzy z większym sercem podchodziliby do tych naszych wniosków. Bo taka wymiana poglądów może działać zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego - jest ono podyktowane wyłącznie dążeniem do uzyskania jasności w tej trudnej sprawie. Chodzi przecież o domknięcie systemu źródeł prawa w konstytucji. Wiadomo przecież, że nie wymieniono w niej wszystkich instytucji i organów państwa. Należy do nich niewątpliwie Narodowy Bank Polski i jego Rada Polityki Pieniężnej. Czy mogą one wydawać powszechnie obowiązujące akty prawne?</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Chcieliśmy po prostu mieć jasność w tej sprawie i dlatego wystąpiliśmy z wnioskiem o to rozstrzygnięcie. Był to wielki problem, ale z rządem - przepraszam panie pośle Pawle Bryłowski - nie bardzo była racja do rozmowy. To nie jest problem do rozstrzygania między rządem a instytucją kontrolną państwa. Oba organy, o które chodzi są obok rządu i niezależne od rządu, i obok NIK.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Ta rozmowa mogłaby się toczyć z parlamentem. To tak. Ale my ten problem zgłaszaliśmy w wielu naszych materiałach. Sprawy uregulowane zarządzeniem lub uchwałą RPP, jeśli dotykają podmiotów spoza systemu bankowego, to mamy do czynienia z powszechnie obowiązującym prawem, które może działać na niekorzyść tych podmiotów. Czy to jest sytuacja zgodna z konstytucją, czy nie? Chcieliśmy to wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Trybunał Konstytucyjny zastosował tu formułę bardzo - według mnie - racjonalną. Przyznaje on prawo Narodowemu Bankowi Polskiemu i Radzie Polityki Pieniężnej do stosowania instrumentów istotnych dla tej polityki, ale jednocześnie nie prowadzi do zmiany konstytucji. My zaś w tej sytuacji mamy jasność - wiemy jak to oceniać i wiemy jak traktować naruszenie tego typu uchwał czy zarządzeń. Traktować je będziemy jak naruszenie prawa, które dotyczy również całego systemu bankowego, w tym także wszystkich banków prywatnych. W tym zakresie oczywiście, w jakim konstytucyjnie upoważniono te organy do wykonywania polityki pieniężnej.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Jeśli zaś chodzi o sprawę inspirowania naszych kontroli przez posłów i obawy, że możemy być za bardzo instrumentalnie traktowani, to nie ma takiej obawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełPawełBryłowski">Ale chyba nie tylko o posłów chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Nie tylko o posłów, pan poseł ma rację. My bardzo skrupulatnie ważymy te informacje i te sygnały. Nauczyliśmy się tego. Kiedy kontrolowaliśmy spółdzielnie budownictwa mieszkaniowego, to mieliśmy po kilkudziesięciu petentów dziennie - bo zarząd chciał radę, a rada zarząd.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Podobna sytuacja występuje w sytuacji kontrolowania organów samorządu terytorialnego - jedni na drugich potrafią brzydko skarżyć, żeby rękami NIK załatwić swoje porachunki. Proszę mi wierzyć - jesteśmy na te sprawy bardzo wyczuleni. Ale proszę też zwrócić uwagę na jedną rzecz. Przecież poseł nie zwraca się do NIK dlatego, że coś mu się nie podoba. On wcześniej odbiera ileś sygnałów od wyborców i współmieszkańców, którzy zwracają się do niego z istotną sprawą.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">A my nie podejmujemy wszystkich spraw zgłoszonych przez posłów. Nawet nie dlatego, że uznajemy je za nieistotne. Wybieramy po prostu najważniejsze i najpilniejsze, ale nie jesteśmy w stanie zająć się wszystkimi. Wszystkich naszych kontroli jest oczywiście sporo, ale my równie często wykonujemy kontrole doraźne, czy nawet planowe, pod wpływem analizy bardzo różnych skarg. Także anonimowych, które też wpływają do NIK. Nie wydaje mi się zatem, żebyśmy służyli za instrument czyichś rozgrywek. Zwykle te sygnalizowane nam sprawy i te przez nas podejmowane - stwierdzamy to po głębszej analizie - są niezwykle ważne i istotne.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">Mogę się zgodzić - ale prywatnie, to nie jest stanowisko Izby, pozwolą państwo, że wyrażę prywatny pogląd - z jedną opinią, która nie jest dla nas tajemnicą. Mamy okresy napięć i realizacji wielkich planów kontroli. Takie, jak podczas kontroli budżetowej. Później zaś mamy nieco więcej czasu. Wtedy też poszczególne jednostki NIK chętniej udają się na kontrole doraźne, ponieważ pracownicy nie powinni siedzieć bezczynnie. Tu mogą mieć miejsce pewne niedoskonałe wybory. One zawsze mogą się zdarzyć.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#DyrektorCzesławaRudzkaLorenz">I nie ukrywam - ale zaznaczam, że to jest mój prywatny pogląd, który wynika z moich osobistych obserwacji - że tych kontroli mamy niewiele. One nie są w stanie zmienić faktu, że nawet jeśli udajemy się na kontrolę doraźną, to zawsze skrupulatnie rozważamy jej zasadność. Zawsze dobrze się zastanawiamy co należy skontrolować i jak szybko to uczynić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dziękuję bardzo pani dyrektor za sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli i współpracę z naszą Komisją. Dziękuję także za wyniki pracy zarówno całej NIK, jak i za wyniki pracy departamentu kierowanego przez panią dyrektor.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Informacje przekazywane nam przez Najwyższą Izbę Kontroli są nam często bardzo pomocne w naszej pracy. Mam tu na przykład na myśli te ostatnie o wykorzystaniu dotacji celowych i subwencji. Te wyniki rzeczywiście pomogą nam w pracy nad nową ustawą o finansowaniu samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jak było w 1999 roku? Wiemy, że było źle i że było źle z konieczności. Nie był to przecież system doskonały. On był chromy i przyjęliśmy go przecież jako mniejsze zło. Z całą pewnością jednak kontynuowanie takiego systemu finansowania samorządów terytorialnych jest z różnych względów nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jestem także wdzięczna za te sygnały, które NIK nam przekazuje. Mam na myśli także ten dzisiejszy sygnał. Nie skomentowałam go, ale nie dlatego, że nie przywiązuję do niego wagi. Mam na myśli jednoczesne zatrudnienie w Samorządowych Kolegiach Odwoławczych i w jednostkach samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli Komisja na to pozwoli, to wystąpię do pana premiera Jerzego Buzka z prośbą o to, by minister spraw wewnętrznych i administracji objął jednak szczególną kontrolą Samorządowe Kolegia Odwoławcze, żeby sprawdzić, jaki jest zakres tego typu praktyki. To jest oczywiście zjawisko bardzo groźne i niebezpieczne dla demokracji i praworządności. Mam nadzieję, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona i że uda się zminimalizować jej skutki.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jestem obu paniom dyrektorkom także osobiście zobowiązana i w imieniu całej Komisji jeszcze raz dziękuję za pracę, którą panie wkładają w kontrolę samorządów i w przygotowanie dla nas materiałów. Chciałabym też wyrazić nadzieję na przyszłość, że będzie się poprawiała współpraca między Najwyższą Izbą Kontroli a Regionalnymi Izbami Obrachunkowymi. Są to przecież instytucje, które mają wyjątkową praktykę i doświadczenie w kontrolowaniu samorządowych finansów oraz doskonałą znajomość stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jako cała Komisja chcielibyśmy, żeby Regionalne Izby Obrachunkowe zostały wzmocnione. Z pewnością jednak to ich wzmocnienie nie osłabiłoby Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeszcze raz bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli z działalności w 1999 roku w zakresie działania naszej Komisji zostanie przez Komisję przyjęte z podziękowaniem za pracę i życzeniami sukcesów w roku następnym.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Wyczerpaliśmy w ten sposób drugi punkt dzisiejszego porządku dziennego. Przed nami punkt trzeci - rozpatrzenie i przyjęcie Planu pracy Komisji na II półrocze bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otrzymali państwo Plan pracy Komisji, który został przygotowany przez prezydium. Chciałabym też od razu wnieść do tego planu jeszcze drobne autorskie poprawki. Punkt 10 planu, czyli rozpatrzenie rządowej informacji o skutkach obowiązywania ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, należy przenieść z sierpnia na lipiec. Wydaje się jednak uzasadnione, byśmy w tym samym czasie analizowali skutki obowiązywania starej ustawy i prowadzili prace nad nową ustawą.</u>
          <u xml:id="u-52.10" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Do punktu 16, czyli oceny funkcjonowania powiatowych centrów pomocy rodzinie jest propozycja, by rozpatrzyć problem na wspólnym posiedzeniu z Komisją Rodziny. Myślę, że jest to propozycja uzasadniona. Punkt 24 chciałabym z kolei umieścić zaraz za punktami 20 i 21. Byłby to zatem punkt 22. One powinny być w gruncie rzeczy rozpatrywane razem. To wszystko jest problematyka ekologiczna - opakowania, odpady itd.</u>
          <u xml:id="u-52.11" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">To są autopoprawki prezydium Komisji. Chciałabym również poinformować Komisję, że na moje ręce wpłynął wniosek pana posła Mariana Blecharczyka, który zaproponował Komisji zorganizowanie posiedzenia wyjazdowego w Hajnówce. Byłoby ono poświęcone problemom gmin i dylematom tych gmin, które znajdują się na obszarach parków narodowych oraz związanym z tym konsekwencjom gospodarczym dla tych gmin.</u>
          <u xml:id="u-52.12" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zgłaszam to Komisji i gdyby była zgoda na takie posiedzenie wyjazdowe, to mogłoby się ono odbyć pod koniec roku. Wcześniej po prostu nie zdążylibyśmy. Jeśli jednak mamy zamiar utrzymać priorytety pracy naszej Komisji, a wśród nich znajduje się przecież ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, tak zwana ustawa warszawska, informacja o harmonogramie wdrażania i przygotowywaniu kontraktów wojewódzkich oraz ocena postępów komunalizacji mienia, przekazywania mienia powiatom i województwom, to dopiero potem możemy rozpatrywać wszystkie inne tematy. A proszę przecież pamiętać, że mamy jeszcze do rozpatrzenia projekty ustaw ustrojowych i ocenę funkcjonowania podziału terytorialnego kraju.</u>
          <u xml:id="u-52.13" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">To wszystko są tematy, którymi musimy się zająć w tym roku. Trudno byłoby nam wobec tego ruszyć do Hajnówki. Gdybyśmy jednak mieli zmieścić gdzieś taki wyjazd, to sądzę, że dopiero pod koniec września lub na początku października. To byłoby nawet bardziej realne. Dopiero wtedy moglibyśmy sobie pozwolić na taki wyjazd.</u>
          <u xml:id="u-52.14" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Tyle słów na ten temat z mojej strony w imieniu prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełPawełBryłowski">Czy można mieć pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełPawełBryłowski">W punkcie 27 pojawia się sprawozdanie podkomisji o komisyjnym projekcie ustawy o gminach uzdrowiskowych. Pamiętam, że poprzednie rozpatrywanie tego projektu zakończyło się pewną awanturą. Czy to jest ten sam projekt? Numer druku sejmowego jest zastanawiająco niski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Numer jest niski, ale projekt wciąż znajduje się w Sejmie i dlatego umieściliśmy go w pracach Komisji. Chciałabym jednak dodać, że rząd pracuje nad własnym projektem tej ustawy i obiecał nam go przedstawić. Wstrzymujemy się więc z rozpatrywaniem tego projektu komisyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełPawełBryłowski">I o to mi chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Chcielibyśmy rozpatrywać te projekty wspólnie, licząc na to, że rządowi uda się wreszcie osiągnąć kompromis między zwaśnionymi stronami i pogodzić różne interesy. Tak, żebyśmy mogli jeszcze w tej kadencji tę ustawę uchwalić. Ale bez pomocy rządu może to być niemożliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełPawełBryłowski">To mnie właśnie zaniepokoiło, że jeśli nie pojawi się inny projekt, to znów będzie awantura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Mam informację, że Ministerstwo Zdrowia pracuje nad projektem ustawy i przedstawi nam go jeszcze w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełPawełBryłowski">To daj im Boże zdrowie. Amen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Proponuję wprowadzenie uzupełnienia do poselskiego, a może i senackiego projektu ustawy o bezpośrednim wyborze prezydenta wójta i burmistrza. Sprawa jest pilna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli taki projekt wpłynie, to automatycznie wejdzie do planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Brakuje mi także w tym planie dwóch tematów dotyczących rozpatrzenia informacji. Po pierwsze chodzi mi o dokończenie rozpatrzenia informacji rządu o zabezpieczeniu kosztów finansowania reformy oświaty i noweli ustawy o Karcie nauczyciela. To musimy zakończyć w lipcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Tak sobie obiecaliśmy i myślę, że należy to doprowadzić do końca. Brakuje mi także w planie informacji o działaniach Krajowego Urzędu Pracy, o wykonaniu postulatów zawartych w naszym dezyderacie. Z tego co jest mi wiadomym nic się nie zmieniło na lepsze, a jeśli, to bardzo niewiele. Wciąż mam do czynienia ze skargami samorządów terytorialnych, że Krajowy Urząd Pracy nadal czyni swoje, mimo obietnic złożonych na posiedzeniu naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Te dwa tematy koniecznie powinniśmy podjąć i dołożyć do Planu pracy Komisji jako informacje rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">W sprawie Karty nauczyciela wyjaśniam, że nawet bez wpisania do Planu pracy musi być rozpatrzona jeszcze w lipcu. Rozpatrywanie tego zagadnienia zostało przecież przez nas zawieszone. Musimy więc do sprawy powrócić i uczynimy to podczas następnego posiedzenia Sejmu. Oczywiście możemy wpisać to do Planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli chodzi natomiast o funkcjonowanie Krajowego Urzędu Pracy, to zgoda. Czy pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski proponuje termin wrześniowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Proponuję rozpatrzyć ten temat na pierwszym posiedzeniu Komisji po wakacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czyli we wrześniu. Bądźmy realistami.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Jeśli zaś idzie o inicjatywy ustawodawcze dotyczące bezpośrednich wyborów, wpłynął do tej pory tylko projekt SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Tak, ten projekt ma już nadany numer. A z tego co wiem, senacki jest na pięć minut przed złożeniem u pana marszałka Mariana Płażyńskiego lub już jest złożony, ale jeszcze nie nadano mu numeru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">No tak, ale projektem senackim nie będziemy się zajmować dopóty, dopóki do nas nie wpłynie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Ten projekt o bezpośrednich wyborach trzeba rozpatrzyć, ale trudno precyzyjnie ustalić kiedy powinniśmy nad nim pracować. Nie było przecież jeszcze nawet pierwszego czytania i trudno doprawdy powiedzieć, kiedy pan marszałek wprowadzi ten projekt do porządku posiedzeń Sejmu. To może być nawet rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PosełJerzyBarzowski">Gdyby zaś tak rzeczywiście się stało, to nie zrealizujemy naszego Planu. Myślę, że jeśli oba te projekty znajdą się w lasce marszałkowskiej, to z pewnością będziemy musieli się nimi zająć. I to niezależnie od ustalonego dziś Planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Oczywiście. Pan poseł Jerzy Barzowski ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Zacznijmy od tego, który mamy, a jak wpłynie następny, to go przyjmiemy. Ten projekt jest trochę - mimo wszystko - związany z ustawami ustrojowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">A ja myślę, że on jest zasadniczo z nimi związany. Tylko że to są dwa zupełnie różne projekty. Jeśli zechcemy włączyć bezpośrednie wybory do tych ustaw ustrojowych, to nie zrobimy w tym roku tych ustaw. I z tego powinniśmy sobie zdawać sprawę. To są dwa różne cele.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Ustawy ustrojowe mamy uchwalić między innymi po to, żeby zharmonizować również te ustawy. I to jest cel stosunkowo mało kontrowersyjny. Możemy to zrobić stosunkowo szybko i nawet jesteśmy zobowiązani zrobić to szybko. Projekty ustaw o bezpośrednim wyborze nakazują natomiast dość głęboką zmianę ustroju. I to tylko i wyłącznie w ustawie o samorządzie terytorialnym, ponieważ tylko tego - jak na razie - dotyczą.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">I rzeczywiście przychyliłabym się do zdania pana posła Jerzego Barzowskiego, żebyśmy nie wyznaczali terminu. Jeśli te projekty przyjdą, to będziemy się musieli nimi zająć. Nie powinniśmy natomiast łączyć tych ustaw z ustawami dotyczącymi powiatów, województw i gmin, ponieważ obawiam się, że spowoduje to zablokowanie prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">W takim razie proponuję wrzesień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proponuję jednak, byśmy utrzymali dotychczasowe priorytety pracy Komisji. Chyba że pan przewodniczący proponuje, by je zmienić. Ustawa o dochodach samorządu terytorialnego. Czy mamy gwarancję, że ją ukończymy do września?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Na razie nie widzieliśmy tego projektu. Ja proponuję pracę nad projektem, który już jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Mamy informację, że rząd przyjął już ten projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Jest to rząd mniejszościowy i on działa wolniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Niemniej jest informacja, że rząd przyjął ten projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełPawełBryłowski">Jeśli tej ustawy nie mamy w planie, to trzeba ją koniecznie wprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Ustawę o dochodach wpisaliśmy i to jest - prawdę mówiąc - przeniesienie z poprzedniego planu. Musimy to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Ale w tej kadencji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dobrze. Czyli bezpośrednie wybory możemy zaplanować najwcześniej na październik, czyli po dyskusji nad ustawą o dochodach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełPawełBryłowski">Po wyborach prezydenckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Tak jest, to będzie dobry termin. Po wyborach, czyli dopiero w listopadzie.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy jest zgoda na ten termin w listopadzie? Dziękuję. Wydaje mi się, że istotnie jest to najlepszy termin. A jak się uda, to może zajmiemy się tą ustawą wcześniej. Lepiej byłoby jednak nie brać udziału w kampanii prezydenckiej.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Z przebiegu dyskusji wnoszę, że nie ma ani uwag, ani nowych propozycji w sprawie Planu pracy Komisji na II półrocze bieżącego roku. Wszystkie uwagi zostały uwzględnione. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">W związku z wyczerpaniem porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Komisji, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>