text_structure.xml 93.8 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanWyrowiński">Pragnę powiedzieć, że w przedstawionym dziś sprawozdaniu, treść art.6 pokrywa się z tymi ustaleniami, jakie zapadły na posiedzeniu Komisji. Ostateczny kształt artykułu, który był wówczas przedmiotem dyskusji, został przyjęty na posiedzeniu prezydium Komisji. Jako jeden z tych, którzy ten kształt wypracowali, mogę potwierdzić jego zgodność ze zgłoszonymi wtedy uwagami i sugestiami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stawiam formalne pytanie: czy jest sprzeciw wobec zapisów art.6, składającego się z 12 ustępów? Nie słyszę. Art.6 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Przypominam gwoli ścisłości, że jest mój wniosek mniejszości, który dotyczy możliwości zbywania limitów przez producentów za zgodą ministra rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Tak jest, potwierdzam. Przechodzimy teraz do art. 15. W roz.IV „Ceny, opłaty i rekompensaty” w art.15 rozważaliśmy ust.1, który dotyczy opłat z tytułu współodpowiedzialności. W tekście, który macie państwo przed sobą i który przyjęliśmy jako podstawę do dyskusji jest zapisane, że producenci cukru buraczanego, izoglukozy i syropu inulinowego są obowiązani wnosić do Agencji Rynku Rolnego opłaty z tytułu współodpowiedzialności wynoszące 3 proc. wartości cukru A, izoglukozy i syropu inulinowego wyprodukowanych w ramach przyznanych kwot, liczonych po cenie minimalnej. W przypadku izoglukozy i syropu inulinowego opłatę przelicza się na ekwiwalent cukru przy zastosowaniu współczynnika 1,9. Przypomnę, że nie wszyscy akceptowali takie rozwiązanie, były odmienne opinie w tym względzie; niektórzy posłowie opowiadali się za przyjęciem wersji, w myśl której fundusz współodpowiedzialności miałby kształtować się na poziomie 2 proc. wartości cukru A i 37,5 proc. wartości cukru B. Argumentowano, że wersja, którą tu przywołałem, jest konsekwencją przyjętych wcześniej zapisów. Rozpoczynamy dyskusję nad art. 15 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Skoro zapisaliśmy, że cukier B i C jest przeznaczony wyłącznie na eksport, to konsekwencją tego zapisu jest to, że opłaty mogą być tylko od kwoty A. W krajach Unii Europejskiej przyjęto inne rozwiązanie, ponieważ tam również cukier B może być sprzedawany na rynku wewnętrznym. Natomiast przyjęte przez nas zapisy, w myśl których cukier B i C jest wyłącznie na eksport, powodują, że nie możemy wprowadzać opłat od kwoty B.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Ponieważ na poprzednim posiedzeniu Komisji prowadzona była ożywiona dyskusja na ten temat, Cukrownicza Izba Gospodarcza przygotowała dokument na temat współodpowiedzialności finansowania kwoty B przez producentów cukru i plantatorów buraka cukrowego. W dokumencie tym przedstawione są różne warianty rozwiązań. Opracowano też opinię do projektu ustawy o regulacji rynku cukru w zakresie zasad ustalania kwot A i B oraz współodpowiedzialności i dopłat do eksportu cukru. Nie wiem, kto jest jej autorem, bo nie jest ona podpisana. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Pracował nad tym zespół ekspertów i dlatego nie ma podpisu autora, ale ja mogę to firmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Pan poseł Marian Dembiński prosi jednak o odpowiedź, kto jest autorem - z imienia i z nazwiska. To chyba nie jest tajemnica?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Ja jestem autorem. To są wyjaśnienia pokazujące bezsens zapisu 30 proc. kwoty B.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Panie pośle, w tej chwili nie jest to przedmiotem naszej dyskusji. Kwota B została już przez nas zaakceptowana właśnie w tej wysokości. Toczyliśmy spór na temat wielkości limitu i ostatecznie przyjęliśmy zapis 30 proc. kwoty B, więc nie chciałbym do tej kwestii wracać. Teraz ograniczmy naszą dyskusję do art.15 ust.1, czyli do opłat z tytułu współodpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanWyrowiński">Ja również otrzymałem z różnych źródeł analizy podobne do tej, którą prezentuje tu pan poseł Seweryn Kaczmarek. Moim zdaniem, bardzo trudno jest zawrzeć w ustawie takie mechanizmy, które pozwalałyby precyzyjnie wprowadzić system dopłat do eksportu. Przekonałem się o tym, analizując odpowiednie rozporządzenie Unii Europejskiej. Wysokość tej dopłaty w dużej mierze zależy od sytuacji, jaka w danej chwili jest na rynku cukru. Muszę powiedzieć, że z sympatią odniosłem się do propozycji zawartej w materiałach przekazanych przez Cukrowniczą Izbę Gospodarczą, bo jawi się pytanie, czy istotnie nie warto byłoby pozostać przy mechanizmie takiej dopłaty, jaka jest w tej chwili? Sądzę, że w ustawie nie da się precyzyjnie zapisać, jaka powinna być wysokość podatku produkcyjnego od każdego kilograma cukru sprzedanego na rynku krajowym; wszystko jedno, czy to A czy B. Myślę, że Unia Europejska z czasem wycofa się z tego skomplikowanego mechanizmu dopłat, który jest coraz częściej krytykowany. Dlatego w naszej ustawie powinno być to ujęte w sposób prosty i jednoznaczny. Trzeba by również zrezygnować ze sztywnego ustalenia, jaka powinna być cena za buraki A i za buraki B, bo to musi wynikać przede wszystkim z aktualnej sytuacji w branży cukrowniczej. Wszystko to razem tworzy pewien kompleks spraw, które powinny być przedmiotem uzgodnień Komisji Porozumiewawczej. Uważam, że żaden zapis ustawowy nie jest w stanie zapewnić równorzędnych korzyści dla plantatorów i dla producentów. Osiągnąć to można tylko w drodze porozumienia. I dlatego proponuję, aby art.15 miał takie brzmienie, jak w ustawie obecnie obowiązującej, z tym że należałoby uwzględnić fakt, że teraz obejmujemy regulacją również izoglukozę i syrop inulinowy. Nie ma sensu tworzyć mechanizmów z natury rzeczy mocno zbiurokratyzowanych, bo z góry wiadomo, że taką ustawę trzeba będzie potem nowelizować. Jeżeli więc już coś robimy w tej sprawie, to wybierzmy możliwie proste rozwiązania. Proponuję, żeby art. 15 miał brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanWyrowiński">- Podmioty nabywające od producentów cukier, izoglukozy i syrop inulinowy na zaopatrzenie rynku krajowego są zobowiązane do wnoszenia opłat cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełJanWyrowiński">- Opłaty, o których mowa w ust. 1, pobierane przez producentów, są przekazane w terminie 7 dni od dnia pobrania na wydzielony rachunek Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełJanWyrowiński">- W razie nie pobrania lub nie przekazania opłat w terminie, o którym mowa w ust.2, Agencja Rynku Rolnego ściąga je na zasadach i w trybie określonym w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Za każdy dzień zwłoki w przekazaniu opłaty naliczane są odsetki ustawowe na zasadach określonych w przepisach ustawy o zobowiązaniach podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełJanWyrowiński">- Środki pochodzące z opłat przeznacza się wyłącznie na dopłaty do eksportu cukru, izoglukozy i syropu inulinowego, o których mowa w art.14.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełJanWyrowiński">- Rada Ministrów na wniosek ministra rolnictwa, po zaopiniowaniu przez Agencję Rynku Rolnego i Komisję Porozumiewawczą ds. Cukru, określa corocznie w drodze rozporządzenia wysokość opłat, o których mowa w ust. 1 oraz zasady stosowania dopłat do eksportu na poziomie rekompensującym różnicę pomiędzy ceną interwencyjną a ceną światową.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PosełJanWyrowiński">Sądzę, że taki zapis spełnia oczekiwania, to znaczy wprowadza mechanizm samofinansowania. I jest to chyba prostsza droga, niż ta, którą wybrała Unia Europejska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Skoro pan poseł Jan Wyrowiński powołał się na regulacje unijne, to chcę powiedzieć, że obecnie w krajach Unii Europejskiej toczy się bardzo żywa dyskusja o tym, jak wesprzeć przemysł cukrowniczy. Kraje członkowskie UE chcą utrzymać produkcję cukru i zwiększyć jego eksport.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Wracając do przedmiotu naszych obrad - mamy w tej chwili dwie propozycje: jedną zawartą w projekcie, która była już przedmiotem naszej dyskusji i drugą wysuniętą przez pana posła Jana Wyrowińskiego. Musimy wybrać ostateczne rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Popieram propozycję pana posła Jana Wyrowińskiego, gdyż uważam, że państwa Unii rzeczywiście będą odchodziły od dopłat - dopłaty do eksportu będą finansowane z zysku cukrowni, a limity zostaną zniesione. Państwa Unii chcą właśnie w taki sposób subsydiować eksport, a zatem zrezygnują z dopłat, nie naruszając umów GATT. Tak więc rozwiązanie proponowane przez pana posła Jana Wyrowińskiego idzie w dobrym kierunku, bowiem nie da się precyzyjnie wyliczyć, jaka powinna być wysokość dopłat. Jeśli rzeczywiście jest możliwość subsydiowania eksportu z zysku firm, to jest to sensowne rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanWyrowiński">W ustawie nie należałoby również ustalać poziomu ceny minimalnej na buraki A i B. Wysokość tej opłaty musiałaby się znaleźć w rozporządzeniu Rady Ministrów. Byłaby ona co roku ustalana na podstawie informacji o aktualnej sytuacji na rynku cukru. Oczywiście, cena podstawowa na buraki musi być określona, bo przecież nie chcemy odchodzić od systemu kwotowania. Nawiązując jeszcze do rozporządzenia unijnego w tej sprawie - w Unii nie ustala się odrębnie ceny interwencyjnej na cukier biały i ceny na buraki, to jest jedna decyzja wydana w tym samym czasie. W art.4 jest to wyraźnie napisane. Sądzę, że i u nas powinno to być przedmiotem tej samej decyzji. Natomiast oczywiste jest, że cena podstawowa na buraki musi zależeć od sytuacji w branży w danym momencie. I ta wytyczna powinna pozostać w zapisie ustawowym, tak jak to jest we wspomnianym art.4 regulacji unijnej. Tylko w ten sposób można zapewnić godziwe zyski i producentom, i plantatorom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Myślę, że takie rozwiązanie powinno odpowiadać zwolennikom polityki wolnorynkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełMarianDembiński">Wniosek jest racjonalny i powinniśmy go przyjąć. Zwłaszcza że już rok temu była długa dyskusja na ten temat i złożyliśmy wówczas podobny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Konsekwencją przyjęcia tego wniosku będzie wykreślenie w całej ustawie zapisów dotyczących funduszu opłat z tytułu współodpowiedzialności, m.in. wykreślenie z art. 13 pkt.7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Rozumiem, że jest zgoda na przyjęcie art.15 w wersji przedstawionej przez pana posła Jana Wyrowińskiego. Proponuję, by ten artykuł głosować w pierwszej kolejności. Czy są zastrzeżenia do ust.1, ust. 2., ust. 3 i ust. 4? Nie słyszę. Czy są zastrzeżenia do ust.5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi o pojęcie „cena światowa”. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, więc nie wiem, czy będzie jasne, o co tu chodzi. Może należy to jakoś zdefiniować? Sądzę, że trzeba by przyjąć jako cenę światową cenę cukru na giełdzie w Londynie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Mam uwagę do ust.5. Użyto tam sformułowania: „Rada Ministrów na wniosek ministra rolnictwa określa corocznie w drodze rozporządzenia wysokość dopłat”. Czy jest niezbędne angażowanie do tego aż Rady Ministrów, czy nie wystarczy rozporządzenie ministra? Czy koniecznie Rada Ministrów musi określać wysokość dopłat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełJanWyrowiński">Tak jest to zapisane w art.5, ust.5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJózefPilarczyk">Za pozostawieniem tego w gestii Rady Ministrów przemawia fakt, że jest to decyzja, która ma wpływ na kształtowanie się poziomu cen i innych wskaźników w gospodarce. Minister rolnictwa przy podejmowaniu tych decyzji mógłby nie być dostatecznie obiektywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Dla gospodarki eksport jest bardzo ważny i ktokolwiek nie podejmowałby decyzji, musi to uwzględniać. Im większy eksport, tym większa korzyść dla gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanWyrowiński">Dla tego rynku są to decyzje strategiczne. W poprzednich artykułach, gdzie jest mowa o cenie interwencyjnej, cenie podstawowej na buraki itd., też jest wymieniona Rada Ministrów jako ten organ, który podejmuje decyzje na wniosek ministra. To jest decyzja tej samej rangi. Myślę, że trzeba złożyć na barki Rady Ministrów całą odpowiedzialność za to, co dzieje się na tym rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Wiem z własnych obserwacji, jak ministrowie są zainteresowani dopłatą do eksportu cukru...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Opowiadam się za tym, aby decyzje w tej sprawie podejmowała Rada Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy ktoś zgłasza oficjalnie wniosek, aby decyzje podejmował minister rolnictwa? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi jeszcze o ten współczynnik 1,9 - czy również Rada Ministrów ma wydawać decyzje w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJanWyrowiński">Nie wchodzimy w takie szczegóły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy są jeszcze jakieś inne zastrzeżenia? Nie słyszę. A zatem ust.5 został przyjęty i cały art.15 tym sposobem również.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Przechodzimy do roz.V „Obrót z zagranicą”. Jak pamiętamy, były tu liczne wątpliwości dotyczące poszczególnych zapisów.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Trzeba odejść od zapisu ustanawiającego ceny minimalne na buraki cukrowe w kwocie A i w kwocie B. Decyzja o cenie interwencyjnej i o cenie podstawowej na buraki cukrowe powinna być podejmowana w tym samym czasie, tak jak jest to w regulacji unijnej. Ze względów formalnych możemy ewentualnie przyjąć jakiś tydzień czy dwa tygodnie różnicy, ale nie ma powodu, by rozpiętość czasowa przy podejmowaniu tych decyzji sięgała trzech miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Mówiłem już na poprzednim posiedzeniu Komisji, że należy wprowadzić takie rozwiązanie, które określałoby cenę podstawową za tonę buraków cukrowych. Przypominam, że art. 10 pkt 1 mówi, że cena podstawowa za 1 tonę buraków cukrowych użytych do wyprodukowania cukru w ramach kwoty A i B stanowi określony procent iloczynu minimalnych cen cukru i liczby 130. Koszty transportu buraków cukrowych pokrywa producent cukru. Pkt. 2 precyzuje, że określony procent, o którym mowa w ust. 1 stanowi : w 2001 r. - 52 proc., w 2002 r. - 54 proc., w 2003 r. - 56 proc., w 2004 r. - 58,08 proc. I jeszcze przypomnę pkt. 3: „Prezes Agencji Rynku Rolnego w terminie do 31 października roku poprzedzającego każdy rok rozliczeniowy ogłasza w Dzienniku Urzędowym „Monitor Polski” cenę podstawową na buraki cukrowe”. Myślę, że ta regulacja jest niezbędna, bo dzięki niej producent będzie mógł się dostosować do ceny podstawowej, a także nie straci plantator. Tak więc cena podstawowa jest nieodzowna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Panie pośle, art.10 już przyjęliśmy. Pańskie uwagi możemy potraktować jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJanWyrowiński">Była na ten temat długa dyskusja, czy ma być to decyzja administracyjna, czy też sztywny zapis w ustawie, jak proponuje pan poseł Wojciech Zarzycki. Myślę, że powinna to być decyzja administracyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielCukrowniczejIzbyGospodarczejWojciechPosacki">Jeśliby miała być wprowadzona korekta dotycząca kształtowania się ceny za buraki kwoty B, to chciałbym zwrócić uwagę na konieczność sprecyzowania art.4 ustawy, który mówi o tym, że kwota B produkcji cukru wynosi 30 proc. ustalonej kwoty A, gdy jednocześnie w pkt.2 tego artykułu mówi się, że wielkość dopłat do tej kwoty zostanie ustalona przez Radę Ministrów. Można by więc sądzić, że istnieją jakieś dwie kwoty B. Jeśli Rada Ministrów miałaby podejmować decyzje o zastosowaniu dopłat, to wtedy nie będzie to 30 proc. kwoty A, tylko np. 6 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełMarianDembiński">Skoro przyjęliśmy, że pan poseł Wojciech Zarzycki składa swoją propozycję jako wniosek mniejszości, to trzymajmy się tego ustalenia bez dalszego wałkowania sprawy. Nie jest przecież powiedziane, iż ten wniosek mniejszości nie uzyska akceptacji podczas głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Jest poprawka mniejszości wniesiona przez pana posła Wojciecha Zarzyckiego, więc już dłużej nad tym nie dyskutujmy. Przechodzimy do roz.V „Obrót z zagranicą”. Ust.1 - chyba nie ma wątpliwości co do zapisu, że Rada Ministrów kierując się interesem branży, ustala odpowiedni poziom ceł. Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć na temat ust.1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJanWyrowiński">W regulacjach unijnych sprawie kontroli obrotu z zagranicą poświęcono kilka sążnistych artykułów. Stoimy zatem wobec takiego wyboru: albo idziemy tą samą drogą i rozstrzygamy te kwestie w taki sam sposób, albo ograniczamy się tylko do ogólnego zapisu, bez wdawania się w szczegóły. Osobiście byłbym za tym, aby zminimalizować zapis. Z przepisów unijnych przywołam tylko ustęp 1 z art.13, który zapoczątkowuje roz.III „Handel z państwami trzecimi”. Ten zapis brzmi: „Import do Wspólnoty i eksport ze Wspólnoty wszelkich produktów wymienionych w art.1 będzie wymagał licencji eksportowych lub importowych. Licencje będą wydawane przez państwa członkowskie każdemu wnioskodawcy, niezależnie od miejsca rejestracji we Wspólnocie”. W Polsce nie ma w tej chwili czegoś takiego, jak licencje w rozumieniu unijnym, natomiast wydaje się zezwolenia. Uważam, że cały eksport i cały import musi odbywać się w drodze zezwoleń i musi być szczegółowo kontrolowany. Ministerstwo Gospodarki twierdzi, że jest w stanie, wykorzystując obecne przepisy, stworzyć tego rodzaju gwarancje pełnej kontroli eksportu i importu. Nie mam wiedzy na ten temat, ale trzeba wierzyć w te zapewnienia. Proponowane tu zapisy są dość ogólnikowe, nie są normatywne, a tylko wyrażają pewną intencję. Aby nie przedłużać teraz sprawy, możemy je przyjąć, a ewentualnie w trakcie drugiego czytania wprowadzić jeszcze dodatkowe, bardziej konkretne zapisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełZdzisławPupa">Być może prace nad ustawą byłyby już zakończone, gdyby nie problemy, jakie wyłaniają się w związku z zapisami dotyczącymi obrotu z zagranicą. Przy formułowaniu tych zapisów świadomie przyjęto duży stopień ogólności, na co wskazywał tu pan poseł Jan Wyrowiński. Minister gospodarki jest członkiem Rady Ministrów i to on na posiedzeniach Rady będzie przedstawiał propozycje taryfy celnej ustalonej na takim poziomie, który pozwoli chronić rynek cukru. Tak więc Rada Ministrów będzie obarczona odpowiedzialnością za to, co będzie się działo na tym rynku. Jestem za tym, by przyjąć zapisy proponowane przez podkomisję. W przeciwnym razie sprawa będzie się nadal przeciągać, a nie ma żadnej gwarancji, że będziemy w stanie uszczegółowić zapisy tak, by były one zgodne z intencją rządu i nie budziły wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoJadwigaSeremakBulge">Wysuwane tu propozycje odbiegają daleko od regulacji unijnych w zakresie dopłat do eksportu. Na pewno nie ma sensu przenosić do ustawy szczegółowych zapisów unijnych dotyczących obrotu z zagranicą, bo ta ustawa jest bardzo mało podobna do regulacji dotyczących rynku cukru w Unii Europejskiej. Ponadto chcę przypomnieć, że jest opracowywany projekt ustawy regulującej obrót z zagranicą produktami rolno-spożywczymi, gdzie będą również uwzględnione sprawy cukru. Pozostaje pytanie, jak obie ustawy będą do siebie przystawały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Proponuję przyjąć te zapisy, które zostały omówione i zakończyć sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Chcę zaproponować zmianę w ust.3. W przedstawionej nam wersji brzmi on: „Rada Ministrów prowadzi w ciągu roku...”, czyli coś tu zostało przekręcone lub pominięte. Proponuję taki zapis: „Rada Ministrów wprowadzi w ciągu roku od wejścia w życie niniejszej ustawy stawki celne na produkty określone w art.1, proporcjonalne do podstawowych stawek celnych obowiązujących w Unii Europejskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Dlaczego „proporcjonalne”? A może „zgodne z podstawowymi stawkami celnymi obowiązującymi w Unii Europejskiej”?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Zgoda, tak brzmi to lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Zatem spróbujmy zamknąć roz.V „Obrót z zagranicą”. Ust.1 - czy są zastrzeżenia? Nie słyszę. Ust.2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Należy ująć to tak: „Preferencje udzielane w ramach międzynarodowych porozumień dotyczących produktów, o których mowa w art. 1, powinny być wzajemne i ekwiwalentne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Taka wersja jest lepsza. Rozumiem, że poprawka została zaakceptowana. W ust.3 jest propozycja nowego zapisu zgłoszona przez panią posłankę Elżbietę Barys.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Chciałbym zaznaczyć, że zmieniamy tu pojęcie „taryfa celna” na „stawki celne”. Taryfa celna, według ustawy Kodeks Celny, obejmuje pięć elementów: polską nomenklaturę towarową handlu zagranicznego; stawki celne, sposób, warunki i zakres ich zastosowania; jednostki miar; obniżone stawki celne określone w umowach zawartych przez Rzeczpospolitą z niektórymi krajami lub grupami krajów; preferencyjne stawki celne przyjęte jednostronnie przez Rzeczpospolitą Polską w odniesieniu do niektórych krajów, grup krajów lub regionów. Same stawki celne to tylko jeden element taryfy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Powinniśmy zachować „taryfy celne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Czy Rada Ministrów jest w stanie w ciągu roku zmienić całą taryfę celną, czyli te wszystkie elementy, o których mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego? Czy jest w stanie dostosować ją do taryfy unijnej? Natomiast w przypadku stawek celnych jest to możliwe, a tu przecież głównie chodzi o ochronę ceł. Może więc lepiej uwzględnić w zapisie tylko stawki celne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełStanisławKalemba">Na ochronę celną zgodną z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej być może przyjdzie poczekać jeszcze z pięć lat. Czy proponowany tu zapis pozwoli nam w tym okresie skutecznie ochraniać polski rynek cukru? Może nasze dotychczasowe przepisy są bardziej elastyczne? Kieruję to pytanie do przedstawiciela rządu, bo chciałbym mieć jasność w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaGospodarkiTomaszAtkaczunas">Jeżeli chodzi o zmianę stawek celnych na poszczególne produkty, to jesteśmy tu głównie zobligowani zobowiązaniami wynikającymi z umowy z WTO, a oprócz tego różnymi zobowiązaniami bilateralnymi, które Polska przyjęła. Została określona maksymalna stawka celna, której nie możemy przekroczyć. Natomiast każda inna możliwość wchodzi w rachubę. Inaczej mówiąc, możemy obniżyć stawki, ale nie możemy ich podnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Czy w tej sytuacji w ogóle potrzebny jest zapis w ust.3? Czy ust.2 nie wyczerpuje zagadnienia? Czy warto wchodzić w kwestie, które będą aktualne za cztery lub za pięć lat, a może wcale? Proponuję skreślić ust.3. Tym bardziej że jest projekt ustawy o regulacji rynków rolnych i tam być może znajdzie się przepis dostosowujący taryfę celną do regulacji obowiązujących w Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełMarianDembiński">Intencją ust.3 było wprowadzenie takiego systemu ochrony rynku cukru, jaki funkcjonuje w Unii Europejskiej. W naszej ocenie ochrona rynku cukru w Unii Europejskiej jest bardzo dobra, więc warto skorzystać z tych doświadczeń. Po drugie - lada moment będziemy w Unii Europejskiej i rozwiązania unijne będą przenoszone na nasz grunt. Chyba że w referendum społeczeństwo zdecyduje inaczej. Myślę więc, że siłą rzeczy prędzej czy później konieczne będzie dostosowanie rozwiązań legislacyjnych do regulacji unijnych. Moim zdaniem, wystarczająca jest taka formuła zapisu, jaką mamy w ust.3, z uwzględnieniem poprawek wniesionych przez panią posłankę Elżbietę Barys. Moglibyśmy przyjąć ust.3 i przejść do następnego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełJanWyrowiński">Najważniejszy jest poziom ceł. Moim zdaniem, ust.1 jest źle sformułowany. Proponowałbym następujący zapis: „Rada Ministrów ustalając poziom ceł na produkty, o których mowa w art.1, kieruje się interesem ochrony polskiego rynku i zapewnieniem rentowności branży cukrowniczej”. Mamy tu wówczas bardzo precyzyjną wytyczną dla rządu i ust.3 staje się niepotrzebny, można z niego zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Składam wniosek o zachowanie ust.3. Z tym że zanim dokona się stosownego zapisu, niezbędna jest pogłębiona analiza, zwłaszcza jeżeli chodzi o stawki celne w ramach taryfy. Musimy wiedzieć, jakie są stawki WTO i jak się mają one do stawek stosowanych w Unii Europejskiej. Te informacje są konieczne. Jeżeli da się ustalić taką taryfę, jaka obowiązuje w Unii Europejskiej, to można to zapisać w ustawie. Taki zapis byłby bardzo korzystny dla ochrony rynku cukru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Co konkretnie pani proponuje?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Proponuję, żeby Ministerstwo Gospodarki ustaliło, czy Polska może stosować taką taryfę celną, jaka obowiązuje w Unii Europejskiej i czy nie byłoby tu kolizji z naszymi zobowiązaniami w ramach WTO. Nie mogę zaproponować konkretnego zapisu, ponieważ nie mam wiedzy w tym przedmiocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkówRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumiłaKasperowicz">Musimy wziąć pod uwagę również inne umowy międzynarodowe, które Polska podpisała. Jeżeli w ust.3 powołamy się tylko na to, że chcemy podnieść stawki celne do takiego poziomu, jaki jest w Unii Europejskiej, to bez tej analizy, o której mówiła pani posłanka Elżbieta Barys, możemy popełnić błąd. Rzecz w tym, że każdy kraj oddzielnie negocjował swój poziom stawek celnych i w związku z tym Unia Europejska mogła ustalić na niektóre artykuły niższe stawki celne, niż te, które są u nas. Dlatego trzeba bardzo ostrożnie powoływać się na stawki celne Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Proponuję w związku z tym, żeby zostawić ust.1 i ust.2, przy czym ust. 1 w wersji pana posła Jana Wyrowińskiego. Panie pośle, czy może pan przywołać ostateczne brzmienie ust.1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełJanWyrowiński">Brzmi to tak: „Rada Ministrów ustala poziom ceł na produkty, o których mowa w art.1 w sposób zapewniający ochronę polskiego rynku i rentowność branży cukrowniczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy są odmienne opinie, bądź sprzeciw wobec takiego zapisu? Nie słyszę. Ust.1 w brzmieniu zaproponowanym przez pana posła Jana Wyrowińskiego został przyjęty. Teraz ust. 2 - wykreślamy słowa „w ramach danej branży” i resztę pozostawiamy w wersji pierwotnej. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Ust.2 został przyjęty. Ust. 3 - czy mamy go wykreślić czy pozostawić? Pan poseł Wojciech Zarzycki zgłasza wniosek, by ust.3 wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielCukrowniczejIzbyGospodarczejWojciechPosacki">Chciałbym zwrócić uwagę, że ten zapis mówi o tym, iż dostosowujemy nasze taryfy do stawek obowiązujących w Unii Europejskiej. Trzeba oczywiście uwzględnić zastrzeżenia wysuwane przez panią posłankę Elżbietę Barys i panią dyrektor Bogumiłę Kasperowicz, ale jeśli nie wprowadzi się tego zapisu, to jaki mechanizm będzie stosowała Rada Ministrów dla ustalenia bieżącej taryfy celnej? Kto będzie występował z wnioskiem o ustalenie tej taryfy na odpowiednim poziomie? Czy przemysł cukrowniczy? Jeśli tak, to obawiam się, że wystąpią tu znaczne opóźnienia. Mamy na to przykłady z poprzednich lat, kiedy występowaliśmy o podniesienie stawek celnych, co z reguły było realizowane z dużym opóźnieniem, powodując bardzo poważne problemy ekonomiczne w branży cukrowniczej. Dlatego uważam, iż ust.3 powinien być zachowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełStanisławKalemba">Ja też jestem za tym, żeby ust.3 znalazł się w ustawie. Prosiłbym, żeby Ministerstwo Gospodarki przygotowało analizę stawek obowiązujących w Unii Europejskiej, w CEFTA itd. Bez tego trudno nam będzie się obejść również w drugim czytaniu. Przypominam, że debatujemy nad tą ustawą już ponad dwa lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełZdzisławPupa">Uważam, że należy pozostawić ust.3 choćby dlatego, że wówczas Rada Ministrów będzie ponosiła pełną odpowiedzialność za wszelkie decyzje mające wpływ na kształtowanie się sytuacji na rynku cukru. Dotyczy to również ustalania poziomu ceł, a wszak ta sprawa ma kluczowe znaczenie dla ochrony branży cukrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Z tym że powstaje pytanie, czy mamy skłaniać się ku rozwiązaniom - mówić umownie - unijnym. Być może na tym etapie nie jesteśmy zainteresowani tymi rozwiązaniami i chcemy mieć regulacje bardziej restrykcyjne. Kto jeszcze chce się wypowiedzieć na temat ust.3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełMarianDembiński">Ja tylko chciałbym przypomnieć, dlaczego pojawił się ten zapis w ust.3. Otóż według naszego rozeznania, ochrona rynku Unii Europejskiej jest dużo lepsza niż ochrona rynku w Polsce. Naszą intencją było korzystać z najlepszych wzorów, aby móc chronić własny rynek możliwie najskuteczniej. A ponadto, skoro dążymy do Unii, legislacja musi być podobna do tej, która jest tam, zaś ten zapis niejako otwiera tę drogę, obligując Radę Ministrów do prac legislacyjnych idących właśnie w tym kierunku. Oczekujemy, że przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki przedstawi swoją opinię, czy to, co zapisaliśmy, rzec można, intuicyjnie, rzeczywiście jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o treść ust.3, to proponowalibyśmy, aby brzmiało to tak: „Rada Ministrów ustanowi w ciągu roku od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy taryfę celną w zakresie produktów, o których mowa w art. 1 z tym że stawki celne w taryfie będą zgodne ze stawkami wspólnymi obowiązującymi państwa członkowskie Unii Europejskiej w handlu z państwami nie należącymi do Unii Europejskiej”. Ten zapis o stawkach jest wzięty z obowiązującej ustawy, dotyczącej zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego, ogłoszonej w Dzienniku Ustaw nr 3 z tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełRyszardMatusiakniez">Moim zdaniem, istnieje pewne niebezpieczeństwo, co będzie, jeśli nastąpi liberalizacja stawek w Unii Europejskiej. Ten zapis oznacza dla nas jednoznaczny nakaz, któremu będziemy musieli się podporządkować. I dlatego popieram wniosek, by nie wprowadzać tu tak ścisłego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Handel między państwami odbywa się na określonych zasadach. Każde państwo stara się chronić swój rynek i jak najwięcej eksportować. Dzięki rozwiązaniom wprowadzonym w całym bloku Unii Europejskiej, jej rynek jest dziś bardzo skutecznie chroniony. Natomiast Polskę wiążą różne umowy międzynarodowe i wskutek tego nasz rynek nie jest chroniony tak dobrze, jak rynek Unii. Dlatego uważam, że niezbędne jest przeprowadzenie dokładnej analizy, która wykaże, jak wygląda ochrona celna produktów cukrowych w Unii Europejskiej i czy Polska może stosować takie same stawki jak w Unii i taką samą taryfę celną. Dowiemy się też, czy z umów zawartych w ramach WTO wynikają dla Polski inne zobowiązania w odniesieniu do taryf celnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Część z nas opowiada się za skreśleniem zapisu ust.3, a część za pozostawieniem go. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozostawieniem ust.3? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Są 4 głosy za, 4 przeciw i 4 wstrzymujące się.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 4 głosami, przy 4 przeciwnych i 4 wstrzymujących się odrzuciła wniosek o pozostawienie ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Zanim przyjmiemy ostatecznie art.16, chciałem jeszcze zapytać, czy w ust.1, gdzie jest mowa o poziomie ceł na produkty, nie należałoby jednak zachować taryfy celnej jako szerszego pojęcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 1 był wytyczną do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ochrony polskiego rynku. W momencie wykreślenia ust.3, taki zapis nie jest w ogóle potrzebny. Niezbędne do tego celu instrumenty są w Kodeksie, który został niedawno znowelizowany i tam uwzględnione są również produkty rolne. Po wykreśleniu ust.3, wytyczna dla Rady Ministrów jest nie do wykonania, bo nie ma podstawy prawnej. Zamiast określenia „poziom ceł”, lepiej użyć pojęcia „taryfa celna”, ale powtarzam, to, co pozostało w zapisie, to jest ogólna norma, która nie pociąga za sobą żadnego obowiązku dla Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Poddaję pod głosowanie całość art.16. Czy jest sprzeciw wobec art.16?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego ma rację - cały artykuł traci sens bez zapisu ust.3. Wypacza to sens regulacji dotyczącej obrotu z zagranicą. Proponuję poczekać z rozstrzygnięciem do momentu otrzymania danych z Ministerstwa Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">A ja uważam, że już nie powinniśmy wstrzymywać się z zakończeniem procedowania. Pani posłanka Elżbieta Barys ma prawo zgłosić wniosek mniejszości i to nam rozwiązuje sprawę - nic nie tracimy, bo istnieje przecież możliwość powrotu do tej kwestii po otrzymaniu pełnych danych. Czy pani zgłasza wniosek mniejszości?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Aby móc zgłosić wniosek mniejszości, najpierw musimy przegłosować art.16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Poddaję pod głosowanie art.16 składający się z dwóch ustępów. Kto jest za jego przyjęciem? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się przyjęła art.16.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy teraz ktoś zgłasza wniosek mniejszości?</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Zgłaszam wniosek mniejszości o brzmienie ust.3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Rozumiem, że art.16 w roz. V został definitywnie przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Przechodzimy do omawiania roz. VI - Zmiany w przepisach obowiązujących. Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS chciałby wypowiedzieć się na temat tych przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Musimy kolejno rozpatrywać poszczególne zapisy. Przy procedowaniu będę na bieżąco zgłaszał uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">A czy możemy przyjąć takie rozwiązanie, że jeżeli ktoś ma wątpliwości, to pan po prostu na nie odpowie? Nie wiem, czy zachodzi potrzeba omawiania punkt po punkcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Proponuję nowe brzmienie dwóch rozdziałów: „Zmiany w przepisach obowiązujących” (roz. VI) oraz „Przepisy przejściowe i końcowe” (roz. VII). Chcę przedłożyć propozycje w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Roz. VI - „Zmiany w przepisach obowiązujących”. Jest propozycja następującego zapisu: W ustawie z dn.26 sierpnia 1994 r. o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym Dz. U. nr.98, poz. 473 z 1996 r., nr 152, poz. 724 i z 1997 r. nr 121, poz. 770) wprowadza się następujące zmiany:</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">- w tytule ustawy skreśla się wyrazy „regulacji rynku cukru i...”.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">- skreśla się art. 1, 1a pkt 1, 2, 4, 5 i 6, art.2, 3, 4, 4a, art.5 i art.10.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#PosełGabrielJanowskiniez">3. po art.8 dodaje się art.8a w brzmieniu: „Akcje nabyte przez pracowników przemysłu cukrowniczego i plantatorów buraków cukrowych w trybie określonym w przepisach wydanych na podstawie art.24 ust.3 ustawy z dn. 26 sierpnia 1994 r. o regulacji rynku cukru lub nabyte przez Krajową Spółkę Cukrową celem umorzenia, mogą być zbyte wyłącznie odpowiednio innym (pracownikom przemysłu cukrowniczego lub plantatorom buraków cukrowych).</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Jest to ważna regulacja. Proszę o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełJanWyrowiński">Nie ma Krajowej Spółki Cukrowej. Taka instytucja nie istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Tak jest zapisane w przepisach końcowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Jest tam następujący zapis: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie spółek cukrowych, których akcje nie zostały zbyte w procesie prywatyzacyjnym do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy i utworzy na podstawie odpowiedniego artykułu Kodeksu Handlowego Krajową Spółkę Cukrową, do której jednocześnie wniesie na podwyższenie kapitału akcje będące w posiadaniu Skarbu Państwa spółek cukrowych oraz spółek przemysłu cukrowniczego”. Czyli jest tu odwołanie się do kolejnego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełJanWyrowiński">Zawarliśmy dżentelmeńską umowę, że przygotowujemy ustawę o regulacji rynku cukru i nie zajmujemy się sprawami związanymi ze zmianami własnościowymi. A tymczasem próbuje się tu włączyć również kwestie zmian własnościowych, co blokuje dyskusję nad sprawami zasadniczymi. Problemy własnościowe mogą być ewentualnie regulowane odrębną ustawą. Trzymajmy się uzgodnionych reguł gry i nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka. Propozycje pani posłanki Elżbiety Barys wymagają poważnej i długiej dyskusji, ale niekoniecznie przy tej okazji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Podtrzymuję swoje stanowisko i zgłaszam wniosek, aby te dwa rozdziały były omawiane w proponowanym brzmieniu. Jeśli państwo odrzucicie tę propozycję, to zgłoszę ją jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełMarianDembiński">Nie było takiej umowy, że nie będziemy nad tym pracować. Chcę przypomnieć, że to pan poseł Jan Wyrowiński zaproponował, iż najpierw pracujemy nad regulacją rynku cukru, a później przechodzimy do tych dwóch artykułów dotyczących przekształceń własnościowych. Musimy te kwestie przedyskutować, nie ucieknie się od tego. Po zastrzeżeniach ze strony niektórych posłów, skreśliliśmy określenie „Polski Koncern Cukrowy”. Natomiast chcemy wypracować takie rozwiązanie, które pozwoliłoby skonsolidować przedsiębiorstwa branży cukrowej w ramach Krajowej Spółki Cukrowej. Jej akcje powinny być w obiegu zamkniętym, zgodnie z oczekiwaniami plantatorów i pracowników przemysłu cukrowniczego. Możemy tu pogodzić dwie rzeczy: interes branży cukrowej i interes społeczny. Te dwa artykuły w brzmieniu zaproponowanym rekomendujemy Komisji i zakładamy, że Komisja te rozwiązania przyjmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Chcę przypomnieć, że pracowaliśmy łącznie nad jednym i drugim projektem, tzn. o regulacji rynku cukru i o przekształceniach własnościowych. Nadszedł odpowiedni moment, żeby te prace zakończyć i dać pełne podstawy prawne do powołania Polskiego Cukru. Dlatego zdecydowanie popieram propozycję przedstawioną tu przez panią posłankę Elżbietę Barys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Czy pomysłodawcy mogliby przedstawić nam projekt statutu tych spółek cukrowych? Warto wiedzieć, jakie będą tam stosunki własnościowe, jaki będzie pakiet plantatorski zapewniony przez spółki, skąd będą pochodziły środki itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">W omawianym artykule zostało zapisane, że Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia program prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej, tryb zbywania akcji itp. - czyli to, o co pan pyta. Uznajemy, że jest to powinność Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy jest przygotowany projekt stosownego rozporządzenia? Istnieje niebezpieczeństwo, że interesy plantatorów i pracowników cukrownictwa znajdą się tam na ostatnim miejscu, natomiast interesy przyszłych właścicieli spółki - na pierwszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielSamoobronyAlfredWłodarski">Chciałbym przypomnieć, że w ustawie zostało zagwarantowane powstanie koncernu Polski Cukier i w drodze przetargu wyłoniono firmę, która się tym zajmuje. 15 lutego w Ministerstwie Skarbu Państwa odbędzie się spotkanie, na którym pan Jagiełło przedstawi konkretne rozwiązania dotyczące koncernu Polski Cukier. Ale tutaj chodzi o jedno - jeżeli Polski Cukier ma być prawdziwym koncernem, to jego produkcja nie może sięgać raptem 300–500 tys. ton. To musi być monopol, który będzie produkował 1 mln ton cukru w kwocie A i ok. 300 tys. ton w kwocie B. W pewnym sensie będzie to przeciwwaga dla pozostałych firm z tej branży. Związki zawodowe proponują, by zostało zapisane, że pracownicy i plantatorzy mają prawo do 15 proc. akcji. I jedni, i drudzy, co w sumie daje 30 proc. akcji. Taki zapis chroniłby ich interesy. Tak się bowiem składa, że dotychczas wyprowadzanie firm cukrowniczych z dołka odbywało się zawsze kosztem plantatorów. Przez ostatnich 5 lat to właśnie plantatorzy ponosili koszty działalności polskich cukrowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Jest tu przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, właściciela 51 proc. akcji. Warto poznać jego opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełJanWyrowiński">Czy panu znana jest propozycja tych zapisów, które przedstawiła tu pani posłanka Elżbieta Barys? Jaka jest opinia ministerstwa na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPaństwaRadosławTabak">Nad koncepcją prywatyzacji branży pracuje doradca. W marcu będziemy znali jego koncepcję i wtedy ministerstwo będzie mogło się odnieść do przedstawionych tu propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielSamoobronyAlfredWłodarski">Do tej pory nie została podpisana zgoda na sprzedaż cukrowni Śląskiej Spółki Cukrowej, choć sprawa ciągnie się od początku stycznia 2000 r. Minister zamknął drogę postępowania, pod pretekstem, że zagraniczny inwestor w odniesieniu do każdej cukrowni powinien wystąpić z odrębnym wnioskiem. I chodzi nie tylko o to. Np. moja cukrownia posiada 12 ha, natomiast resort twierdzi, że ma ona 135 ha, w tym grunty rolne. A w przypadku obcych inwestorów sprzedaż gruntów rolnych jest zabroniona. Mam wrażenie, że do czasu aż wyjaśni się sprawa utworzenia koncernu Polski Cukier, sprzedaż cukrowni w ogóle nie będzie rozważana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Mamy w tej chwili dwa zapisy. Jeden ogranicza się do stwierdzenia, że to Rada Ministrów będzie wytyczała drogę dalszej prywatyzacji, drugi, bardziej konkretny, mówi o tym, że powstanie koncern Polski Cukier i przedstawia generalne zasady, wedle których ten koncern ma być tworzony. Tak więc zapis zgłoszony przez panią posłankę Elżbietę Barys jest dalej idący. Jednak i jeden, i drugi nakłada na Radę Ministrów obowiązek przygotowania dalszego procesu prywatyzacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Chciałabym odpowiedzieć na pytania, jakie zadał pan poseł Seweryn Kaczmarek. Statut spółki Polski Cukier opracuje oczywiście minister skarbu, bo to jest jego rola, a nie rola komisji sejmowej. Jeśli chodzi o układ własnościowy w Polskim Cukrze - 15 proc. akcji otrzymają plantatorzy i 15 proc. pracownicy przemysłu cukrowniczego. Ponadto przewidziany jest przetarg preferencyjny w pierwszej kolejności dla plantatorów i pracowników. Jeżeli nie będzie wśród nich dostatecznie dużo chętnych do kupna akcji, to druga oferta skierowana zostanie na rynek i wejdą podmioty, które będą współfinansowały Polski Cukier.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PosłankaElżbietaBarys">Natomiast obecny układ jest rzeczywiście dziwny. Niedawno byłam na konferencji dyrektorów cukrowni, gdzie z dyskusji wynikało jednoznacznie, że są oni zupełnie ubezwłasnowolnieni i nie mogą podjąć żadnych decyzji w zakresie restrukturyzacji. A zatem najwyższy czas, aby rozwiązać ten problem. Chcę zaznaczyć, że moja propozycja nie zmienia w ustawie zapisów dotyczących przekształceń własnościowych, a jedynie przepisy końcowe i przejściowe. Tak więc proponowana zmiana nie burzy zasadniczej koncepcji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Znowu wracamy do punktu wyjścia. Mieliśmy pracować nad ustawą o regulacji rynku cukru, która jest niezwykle potrzebna. Jednak pan przewodniczący podkomisji zmienił zdanie i przygotował ustawę o regulacji rynku cukru i prywatyzacji. To są dwie różne rzeczy. Takie ujęcie sprawy można by nazwać zakłamaniem. Z pewnością jest to bardzo trudny temat. I dlatego uważam, że skoro już tak długo zajmujemy się tą sprawą, to jeszcze poczekajmy na wynik pracy doradcy w sprawie Polskiego Cukru. Boję się, że w przeciwnym razie zrobimy jakiś istotny błąd, a wszak ma być to zapisane w ustawie. Mnie nie razi słowo Polski Cukier, wręcz przeciwnie, ono mnie podnosi na duchu, ale nie chciałbym, żeby to był cukier Iksińskiego czy Igrekowskiego, a takie wieści już dochodzą. Musimy mieć jasność, o co w tej sprawie chodzi. Jeśli utworzenie polskiego koncernu cukrowego ma uzdrowić sytuację w branży, to podpisuję się pod tym obiema rękami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Jako członek podkomisji chcę przypomnieć, że pracowaliśmy nad projektami dotyczącymi zarówno regulacji rynku cukru, jak i przekształceń własnościowych. Proponuję, żeby pani posłanka Elżbieta Barys przedstawiła jeszcze raz swoje propozycje i następnie zgłaszam wniosek formalny o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełJanWyrowiński">To jest nowa propozycja. Już na pierwszy rzut oka można tu dostrzec niejasności. Np. taki zapis: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie spółek cukrowych, których akcje nie zostały zbyte w procesie prywatyzacyjnym do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”. Czy chodzi o holdingi? Co się rozumie pod pojęciem spółki cukrowej, właśnie holding? To jest nieprecyzyjny zapis. W takim razie trzeba rozwiązać holdingi, bo tak jak z mocy ustawy zostały one zawiązane, tak samo muszą być rozwiązane. I dopiero wtedy można mówić o połączeniu spółek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Nomenklatura jest z poprzedniej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Ale czy chodzi o to, aby połączyć holdingi, czy aby połączyć cukrownie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Mamy dwa zapisy: bardziej konkretny, przedstawiony przez panią posłankę Elżbietę Barys i bardziej ogólny, w tekście opracowanym przez podkomisję. Musimy rozstrzygnąć, który z nich wybieramy. Proponuję, aby strony wypowiedziały się i przejdziemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne ma sporo zastrzeżeń. W roz. VI „Zmiany w przepisach obowiązujących” został dodany tylko art.8a, podczas gdy w przedłożeniu podkomisji proponuje się zmiany jeszcze w kilku innych artykułach. Przyjęty został art.24, który w rzeczywistości jest przepisem nowelizującym starą ustawę. To jest niedopuszczalne, bowiem to muszą ujmować przepisy przejściowe. Tego, co teraz stworzyliśmy, nie możemy wpisać do tamtej ustawy i nie możemy obrócić w niebyt tego, co już istnieje. Dlatego przepisy ustawy muszą pozostać w mocy takie, jakie są, a po to, aby je przekształcić, trzeba wprowadzić przepisy przejściowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Ja to konsultowałam z rządowym Biurem Legislacyjnym. To jest zmiana przepisów obowiązujących. W starej ustawie jest zapis o akcjach dla pracowników i dla plantatorów, a tu jest wprowadzone tylko to, że akcje mogą być zbywane w obrocie zamkniętym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełMarianDembiński">Proponuję poprawkę w zapisie w roz. VII „Przepisy przejściowe i końcowe”, art.9, ust.2: zamiast „Kodeksu Handlowego” - „Kodeksu Spółek Handlowych”, bo zgodnie z nowym ustawodawstwem tak się to teraz nazywa. I dalej - w zapisie mówiącym o akcjach będących w posiadaniu Skarbu Państwa spółek cukrowych, zapiszmy „Spółek Cukrowych” z dużej litery, bo to są, zgodnie z ustawą, holdingi. To wyjaśnia wątpliwości, o co chodzi w przypadku spółek przemysłu cukrowniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Chcę odpowiedzieć panu posłowi Sewerynowi Kaczmarkowi, który zarzuca nam zakłamanie, iż naszą intencją jest uregulowanie rynku cukru, jak również kwestii własnościowej, tak jak my ją pojmujemy, tzn. przez powołanie spółki Polski Cukier. Są przeciwnicy i zwolennicy tego rozwiązania i chcemy, żeby Sejm ostatecznie rozstrzygnął, czy idziemy dotychczasową, bardzo szkodliwą dla Polski drogą prywatyzacji, czy też zmieniamy kierunek prywatyzacji, ustanawiając spółkę Polski Cukier. A jej właścicielami, żeby była jasność w tym względzie, nie będzie żaden X czy Y, tylko zgodnie z zapisem ustawowym, właścicielami mają się stać pracownicy przemysłu cukrowniczego i plantatorzy. Już dwa lata toczymy dyskusję na ten temat, więc proponuję jej nie przedłużać - niech strony wypowiedzą się za jednym lub za drugim rozwiązaniem i przejdziemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełJanWyrowiński">Trudno mi zaakceptować przedstawione tu propozycje, bo odnoszę wrażenie, że nie przyłożono się zbytnio do ich opracowania, choć było na to wiele czasu. I dlatego budzą one kontrowersje. Przywołam jeszcze raz cytowany tu już fragment: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie spółek cukrowych, których akcje nie zostały zbyte w procesie prywatyzacyjnym do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy i utworzy...”. Rozumiem, że utworzy z tych połączonych spółek, chyba o to chodzi? Ale to tylko domysł, bo z tekstu to absolutnie nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Nie może utworzyć z tego, czego nie jest właścicielem. Chyba pan to rozumie?</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Ja tylko mówię o pewnych błędach logicznych. W innej części tekstu jest zapis, że minister najpierw połączył spółki, a potem wniósł ich akcje. Jeżeli już połączył, to po co jeszcze wnosi do nich akcje? Cała ta sekwencja jest źle zapisana. Pytam przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa: co pan sądzi o tym zapisie? Czy w świetle obowiązujących przepisów jest to zapis precyzyjny, który umożliwia dokonanie tego, co było zamiarem tych, którzy go proponują?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPaństwaRadosławTabak">Rozważanych było kilka możliwości tworzenia struktury Polskiego Cukru. Te koncepcje są obecnie badane przez doradcę. Na tym etapie nie chciałbym się wypowiadać, bo nie znam wyniku prac doradcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełJanWyrowiński">Ale gdyby panu położono na biurku taki zapis, że Skarb Państwa przeprowadza połączenie spółek cukrowych, to co by pan przez to rozumiał? Co znaczy „połączenie spółek cukrowych”? Co się dzieje z akcjami tych spółek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPaństwaRadosławTabak">Akcje ulegają konwersji w zależności od przyjętej formy, czy to będzie fuzja, czy wniesienie do jednej z nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełJanWyrowiński">W moim przekonaniu operacja połączenia rozstrzyga o tym, co się dzieje z akcjami. Skoro mamy podjąć decyzję w tej sprawie, to chciałbym, żebyśmy mieli opinię instytucji, która odpowiada za bieg spraw dotyczących akcji Skarbu Państwa. Pan, który reprezentuje resort, w tym momencie nie jest w stanie odnieść się do tego. Więc jeżeli jest tu jakieś głupstwo lub nieścisłość, a my to przegłosujemy, to sobie sami wystawimy świadectwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Ustawa z 1994 r. przewiduje, że plantatorzy mieli dostać 15 proc. akcji i tyle samo pracownicy przemysłu cukrowniczego. Posłowie kilkakrotnie występowali z pytaniem, dlaczego ten ustawowy zapis nie jest realizowany. A nie jest - i nikt za to nie poniósł konsekwencji. Ustawa nie została wykonana. Od tego czasu kilkakrotnie zmieniali się ministrowie i wiceministrowie w resorcie skarbu i każdy z nich obiecywał, że lada moment podejmie stosowne działania. Co będzie się z tym działo, gdy powstanie Polski Cukier? Czy nie należałoby zapytać właścicieli akcji, co oni myślą o planach utworzenia koncernu? Skoro na mocy ustawy, 30 proc. akcji jest własnością pracowników cukrowni i plantatorów, to zapisy dotyczące Polskiego Cukru muszą to uwzględniać. To konieczny warunek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">W ust.4 jest zapisane, że plantatorzy buraków i pracownicy przemysłu cukrowniczego, którzy mają uprawnienia wynikające z ustawy, w miejsce dotychczasowych uprawnień do nieodpłatnego nabycia akcji nabywają odpowiednio prawo do nieodpłatnego nabycia akcji Krajowej Spółki Cukrowej, czyli Polskiego Cukru. Natomiast to, co dzieje się tu obecnie, to jest wyprowadzanie ludzi na manowce, razem z ich akcjami. Albowiem jeśli zamykamy cukrownie, to drobni właściciele mogą sobie ich akcje na ścianie przybić. Natomiast jeżeli zamienimy je na akcje Polskiego Cukru, to nawet w przypadku restrukturyzacji tego przemysłu, te akcje będą miały jakąś wartość.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PosłankaElżbietaBarys">Pan poseł Jan Wyrowiński ma wątpliwości co do zapisu ust.2. Jest tu wyraźnie napisane: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie spółek cukrowych, których akcje nie zostały zbyte w procesie prywatyzacyjnym”. To oznacza, że spółki, które nie zostały sprywatyzowane, będą połączone i zostanie powołana Krajowa Spółka Cukrowa. I dalej: „do której jednocześnie wniesie na podwyższenie kapitału akcje będące w posiadaniu Skarbu Państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Skoro art. 8a konsultowany był w Biurze Legislacyjnym Rządu, to nie wiem, jak mógł znaleźć się tu zapis z powołaniem się na przepisy wydane „na podstawie art.24 ust.3 ustawy z dn.... o regulacji rynku cukru”. Ustawy, która ukazała się 5 lat później. Ten przepis powinien znaleźć się w ustawie, nad którą teraz pracujemy, a nie w tej, którą zmieniamy. Nie może być tak, że ustawa sprzed 5 lat powołuje się na przepis przejściowy z naszej obecnie przygotowywanej ustawy. Biuro Legislacyjne proponuje, żeby z ustawy, którą mamy znowelizować, powykreślać odpowiednie zapisy i dopiero wtedy zająć się przepisami przejściowymi. W przepisach przejściowych powinien znaleźć się m.in. zapis dotyczące ograniczenia do zbywania nabytych akcji. Notabene ta sprawa powinna być przedmiotem analizy Biura Studiów i Ekspertyz, ponieważ ogranicza się krąg nabywców tych praw. W ustawie, którą nowelizujemy, nie było powiedziane, komu plantatorzy mogą sprzedać akcje, natomiast tutaj ograniczamy krąg nabywców tylko do pracowników przemysłu cukrowniczego i plantatorów buraków cukrowych. Wskutek tego prawa nabyte mogą być uszczuplone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełZdzisławPupa">Prosiłbym, żeby przejść do rozstrzygnięć merytorycznych. Jeżeli są problemy z zapisaniem poszczególnych artykułów, to Biuro Legislacyjne poradzi sobie z tym. Nie będziemy się spierać co do takiej czy innej linijki, kropki czy przecinka. To tylko kwestia wygładzenia zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Ponawiam wniosek formalny o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę podkreślić, że przedłożone art.17 i art. 18 zawierają wady formalne i nie powinny być przedmiotem głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy może pan wskazać te wady?</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Propozycja pani posłanki Elżbiety Barys nie wyczerpuje wszystkich propozycji podkomisji, ponieważ odnosi się tylko do: skreślenia w tytule ustawy wyrazów „regulacji rynku cukru”, następnie skreślenia poszczególnych artykułów i też nie wszystkich, które zostały wpisane w art.17, następnie zawiera przepis, który zdaniem Biura Legislacyjnego powinien się znaleźć w przepisach przejściowych, a nie w zmianie ustawy o regulacji rynku i przekształceniach własnościowych. Ponadto nie zawiera przepisu zmieniającego art.9. Natomiast w rozdziale „Przepisy przejściowe i końcowe” zawiera przepis zmieniający przepis obowiązujący, czyli znajduje się nie w tym rozdziale, w którym powinien się znajdować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełWojciechZarzycki">To, co proponuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego, to tylko kwestia przemieszczenia niektórych artykułów i uzupełnienia ich zapisu. Myślę, że te uwagi nie powinny budzić naszych zastrzeżeń, bo rzeczywiście tak będzie bardziej przejrzyście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pewnych kwestii nie jestem w stanie rozstrzygnąć. W art.9 ust.2 jest propozycja zapisu „na podstawie art....Kodeksu Handlowego” oraz „W tym zakresie nie stosuje się przepisów art.... ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych”. To jest sprawa dość istotna, które przepisy się stosuje, a których się nie stosuje. Nie jestem w stanie merytorycznie tego wychwycić, bo nie wiem, co wnioskodawca chciał tu powiedzieć i jakie przepisy, jego zdaniem, mają być stosowane, a jakie nie mają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Jeżeli chodzi o tę kwestię, to wyjaśniam, że akurat zmieniało się prawo spółek handlowych i dlatego nie mogłam zapisać tu odpowiednich artykułów, gdyż nie wiedziałam, jakie będą nowe regulacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Sądzę, że powinniśmy przejść do art.17 i przyjąć go po uwzględnieniu zgłoszonych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Proponuję, żebyśmy przyjęli kierunkowe rozstrzygnięcia, uwzględniając możliwość dokonania ewentualnych korekt. Mamy przedłożony art.17 oraz propozycję pani posłanki Elżbiety Barys dotyczącą zmian w przepisach przejściowych. „Nakładamy” teraz na propozycję rządową propozycję pani posłanki Elżbiety Barys i w ten sposób rozstrzygniemy art.17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełJanWyrowiński">Nie chcę głosować czegoś, konsekwencje czego nie zostały posłom do końca przedstawione. Powtarzam, iż, moim zdaniem, te zapisy są co najmniej nieprecyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Rozumiem, że jest jednak wola posłów, byśmy tę kwestię procedowali. Pani posłanka Elżbieta Barys zgłosiła wniosek, który ma pewne mankamenty, ale ustaliliśmy z przedstawicielem Biura Legislacyjnego, że w trakcie procedowania możemy je usunąć. Przechodzimy zatem do rozstrzygnięcia art.17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam kilka uwag do całości przedstawionego zapisu. Art.1 do skreślenia. W art.1a proponuje się skreślenie pkt.1,2,4 - zgoda co do pkt.1 i 2, natomiast pkt.4 należy zachować. Ten punkt mówi, kim są plantatorzy buraka cukrowego, a zatem nie możemy go skreślić, bo w innych artykułach zostaje „plantator buraka cukrowego”. Pkt.5 i 6 do wykreślenia. Podobnie art.2,3,4, 4a. i 5. Art.6,7 i 8 zostają. W art.9 jest propozycja zmian. Art.10 zostaje skreślony. Jest propozycja, by skreślić też art.12, ale uważam, iż należy go zostawić. Art.13 i 13a można albo wykreślić, albo zostawić, to do rozstrzygnięcia przez Komisję. Pani posłanka Elżbieta Barys zaproponowała dodanie art.8a - według mnie, należy go zamieścić w następnym rozdziale. W art.9 proponuje się dwa ustępy. Ust.1 zawiera zapis, że do prywatyzacji spółek cukrowych stosuje się przepisy roz. I,dz.4 ustawy o komercjalizacji. Wydaje się, że ten ustęp jest zbędny, ponieważ w art.11 obowiązującej ustawy jest mowa o tym, że do spółek cukrowych stosuje się przepisy ustawy o komercjalizacji, z wyjątkiem roz. II, dz.4, tj. wszystkie pozostałe, więc nie ma sensu potwierdzać, że przepisy z roz. I też się stosuje. Do ust.2 nie mam żadnych zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Proponuję wykreślić w całości ust.2, który brzmi: „Rada Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa złożonym w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa określa, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady prywatyzacji spółek cukrowych, w tym działania restrukturyzacyjne poprzedzające prywatyzację, minimalną ilość akcji, jaka po prywatyzacji pozostanie we własności Skarbu Państwa oraz tryb zbywania akcji”. Jeżeli proponujemy połączenie spółek, to przytoczony zapis kłóci się z innymi ustaleniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W takim razie cały art.9 jest niepotrzebny i można go wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Macie państwo przed sobą art.17 z roz. IV „Zmiany w przepisach obowiązujących”. Nanieśliśmy poprawki proponowane przez panią posłankę Elżbietę Barys i przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy jest sprzeciw do zapisu art.17? Nie ma. Stwierdzam, że art.17 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Następny zapis to roz. VII zatytułowany „Przepisy przejściowe i przepis końcowy”. Omówimy po kolei jego artykuły. Pierwszy z nich zawierałby propozycję pani posłanki Elżbiety Barys następującej treści: „Akcje nabyte przez pracowników przemysłu cukrowniczego i plantatorów buraków cukrowych w trybie określonym w przepisach wydanych na podstawie art....(i tu będzie delegacja do następnego przepisu), ustawy z dnia....(tego teraz nie trzeba wpisywać) lub nabyte przez Krajową Spółkę Cukrową celem umorzenia, mogą być zbyte wyłącznie odpowiednio innym pracownikom przemysłu cukrowniczego lub plantatorom buraków cukrowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PosełJanWyrowiński">Rozumiem, że chodzi tu o to, kto jest uprawniony do otrzymania akcji. W ustawie o regulacji rynku cukru z 1994 r. plantator zdefiniowany jest jako osoba, która ma prawo do otrzymania akcji. Definicja nie bez przyczyny została właśnie tak skonstruowana, ona wyraźnie kładzie nacisk na ten aspekt sprawy. Jeżeli więc chcemy zachować te same reguły gry, to również o pracowniku przemysłu cukrowniczego nie można tu mówić ogólnikowo, trzeba dodać słowo „uprawniony”. Jest to zarówno ten, kto aktualnie pracuje, jak i osoba, która kiedyś pracowała. I to musi być zapisane w ustawie, bądź trzeba powołać się na odrębne przepisy. Niezbędny jest precyzyjny zapis. Rozumiem, że krąg osób uprawnionych nie może się zmienić - to muszą być te same osoby, które otrzymały akcje z tytułu ustawy obecnie obowiązującej. Tyle, że krąg tych osób musi być ściśle zdefiniowany poprzez nazwę i odniesienie się do odpowiednich przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PosełMarianDembiński">Proponuję rozważyć poszerzenie definicji plantatora o elementy zapisu z poprzedniej ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Dodany przez nas art.8a dotyczy nowej oferty, która jest zgodna z ustawą o komercjalizacji, stosowaną także do przekształceń własnościowych w przemyśle cukrowniczym. Chodzi o ofertę w przetargu ograniczonym, która będzie aktualna wówczas, gdy powstanie Krajowa Spółka Cukrowa i ukaże się rozporządzenie Rady Ministrów o prywatyzacji tej spółki. Ten zapis właśnie tego dotyczy, a nie tych akcji, które uprawnieni już posiadają, względnie mają dostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PosełJanWyrowiński">Nawet jeżeli jest tak jak mówi pani posłanka Elżbieta Barys, to definicja pracownika przemysłu cukrowniczego musi się tu pojawić. Musi być ściśle sprecyzowane, czy chodzi o te same osoby, które były i są uprawnione do obejmowania akcji, czy o inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">W ust.4 jest to napisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełMarianDembiński">Prosiłbym, żeby przedstawiciel Biura Legislacyjnego rozważył moją propozycję poszerzenia definicji plantatora o zapis, jaki był w poprzedniej ustawie. Czy to wystarczy, aby wątpliwości pana posła Jana Wyrowińskiego zostały rozwiane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wzbraniam się przed takim rozstrzygnięciem, ponieważ ta ustawa ma dotyczyć przede wszystkim regulacji rynku cukru, podczas gdy poprzednia odnosiła się głównie do kwestii własnościowych i właśnie dla tych potrzeb pojęcie plantatora było tam zdefiniowane tak, a nie inaczej. Tutaj w artykule przejściowym należałoby zaznaczyć, kto jest uprawnionym pracownikiem i kogo uważamy za plantatora. W przeciwnym razie może wyjść z tego zupełnie nie to, co chcemy osiągnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PosełMarianDembiński">Pani posłanka Elżbieta Barys proponowała, żeby zapisać w tym artykule definicję plantatora w rozumieniu ustawy z 1994 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzedstawicielCukrowniczejIzbyGospodarczejWojciechPosacki">Chcę zwrócić uwagę, że jeśli miałoby to dotyczyć tylko tych plantatorów, którzy posiadali uprawnienia do nabycia akcji w 1995 r., to spośród obecnych plantatorów tylko niespełna połowa miała takie uprawnienia. Tak więc tylko 50 proc. osób aktualnie uprawiających buraki byłoby zainteresowanych tą ofertą. Należałoby zatem to pojęcie rozszerzyć także o tych, którzy obecnie są plantatorami i którzy wyraziliby wolę zakupu akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">I o to tu chodzi. Ustawa z 1994 r. przyznawała darmowe akcje, natomiast zapis, o którym mówimy, dotyczy nowych akcji, dostępnych w przetargu ograniczonym. To ma być oferta skierowana do aktualnych plantatorów i pracowników przemysłu cukrowniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PosełJanWyrowiński">Gdyby zapisać to jako ostatni ustęp art.9, to byłoby jasne, że chodzi wyłącznie o te akcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy moglibyśmy podsumować dyskusję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Propozycja pana posła Jana Wyrowińskiego, żeby zawrzeć to w jednym przepisie, wydaje się słuszna. Ust.2 mówi o połączeniu spółek, ust.3 mówi o programie, ust.4 mówi o nowych uprawnieniach, a następny ustęp byłby o tych akcjach. Brakuje tu jednak określenia, kto to jest pracownik przemysłu cukrowniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PosełJanWyrowiński">Wszystko wskazuje na to, że kwestie własnościowe powinny być uregulowane odrębną ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przechodzimy do art.18. Ust.1 zawiera zapis zaproponowany przez panią posłankę Elżbietę Barys, dotyczący połączenia spółek. Ust.2 to delegacja dla Rady Ministrów. Ust.3 dotyczy nowych uprawnień. Ust.4 - propozycja dotycząca akcji nabytych przez pracowników. Dojdzie jeszcze ust.5, w którym powinno być sprecyzowane, kogo obejmuje pojęcie „pracownik przemysłu cukrowniczego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Reasumując: mamy art.18, który składa się z pięciu ustępów. Czy jest sprzeciw wobec ust.1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PosełJanWyrowiński">Jest tu mowa o połączeniu spółek cukrowych. Co to znaczy „spółka cukrowa”? W ustawie to pojęcie nie jest zdefiniowane. Trzeba powiedzieć wyraźnie, że chodzi o jednoosobowe spółki Skarbu Państwa, bo rozumiem, że to one będą połączone. A może chodzi również o holdingi? Dyspozycja musi być jasna. Tymczasem w tej ustawie to jest niesprecyzowane i w gruncie rzeczy nie wiadomo, o co chodzi, można co najwyżej domyślać się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Przecież nie skreśliliśmy art.11 poprzedniej ustawy, a tam jest napisane: „Do spółek cukrowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, których akcje nie zostaną wniesione stosuje się przepisy Kodeksu Handlowego”. Pozostawiamy nomenklaturę, która jest w starej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełJanWyrowiński">Nie wiadomo, co ma być przedmiotem łączenia. Spółka cukrowa w tej ustawie nie jest zdefiniowana, a w starej ustawie jest zdefiniowana tylko jako holding.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podzielam zdanie pana posła Jana Wyrowińskiego - każda ustawa jest bytem samoistnym i nie może obyć się bez uściślenia zawartych w niej pojęć. Mówiąc o spółkach cukrowych, napiszmy „utworzonych na podstawie art....ust...”. Przytoczony przez panią posłankę Elżbietę Barys art.11 traktuje o dwóch rodzajach spółek - spółkach cukrowych oraz jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa. To są dwa różne podmioty. Pan poseł Marian Dembiński domagał się, aby spółki cukrowe pisać z dużej litery. Jeśli przyjmiemy takie rozwiązanie, to wyjdzie na to, że chodzi tu tylko o holdingi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Pan poseł Jan Wyrowiński zgłosił istotne zastrzeżenie. Musimy to jakoś rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PosełMarianDembiński">Przedstawiciel resortu Skarbu Państwa nie chce oficjalnie zająć stanowiska, ale jednak prosiłbym, aby odniósł się merytorycznie do tych zapisów. Chodzi o to, aby nadać im jak najlepszy kształt, co przecież leży również w interesie rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Chciałbym, abyśmy definitywnie zamknęli ust.1. Mamy taki oto zapis: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie...” - i tu pani posłanka Elżbieta Barys proponuje „spółek cukrowych”, a pan poseł Jan Wyrowiński twierdzi, że dalej idącym uszczegółowieniem jest „jednoosobowych spółek Skarbu Państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PosełJanWyrowiński">Wyjaśnijmy sobie, o co tu chodzi. O to, żeby połączyć cukrownie, czy żeby połączyć również cukrownie i holdingi? Ustalmy, co należy połączyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Należy połączyć spółki cukrowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PosełJanWyrowiński">Ale co to są spółki cukrowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Holdingi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PosełJanWyrowiński">Wtedy trzeba powiedzieć wyraźnie: „o których mowa w art.6 ust.1 ustawy z dnia...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">To są te spółki, których akcje nie zostały zbyte. Te, z których utworzy się Krajową Spółkę Cukrową. Czyli Krajowa Spółka w pierwszym etapie powstanie z holdingów.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">To trzeba zapisać precyzyjnie: „i utworzenia z nich Krajowej Spółki Cukrowej”. Czy z tego wynika, że to, co się nazywa Krajową Spółką Cukrową jest rezultatem tego połączenia? Moim zdaniem, nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Każdy przepis można czytać na kilka sposobów. Na pewno nie zaszkodzi, jeżeli dodamy „z nich”, będzie to wówczas bardziej oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Dobrze, uzupełniamy zapis o słowa „z nich”. Następnie mamy zdanie: „Do Krajowej Spółki Cukrowej są jednocześnie wniesione na podwyższenie kapitału akcje będące w posiadaniu spółek cukrowych Skarbu Państwa oraz spółek przemysłu cukrowniczego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Proponuję zamienić to na „cukrowni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PosełJanWyrowiński">Co się dzieje z akcjami w momencie połączenia spółek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Akcje zostają wniesione do Krajowej Spółki Cukrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PosełJanWyrowiński">To po co jeszcze podwyższać nimi kapitał, skoro już są wniesione?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Podwyższenie kapitału dotyczy zupełnie czego innego, tu chodzi o resztki akcji w innych, już sprywatyzowanych spółkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PosełJanWyrowiński">W takim razie trzeba to precyzyjnie zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czytam art.18 ust.1: „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa przeprowadzi połączenie spółek cukrowych, o których mowa w art.6 ust.1 ustawy z 1994 r., których akcje nie zostały zbyte w procesie prywatyzacyjnym do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy i utworzy z nich, na podstawie Kodeksu Handlowego, Krajową Spółkę Cukrową”. To jest pierwsze zdanie ust.1. Następne zdanie: „Do Krajowej Spółki Cukrowej wniesione zostaną na podwyższenie kapitału akcje będące w posiadaniu spółek cukrowych Skarbu Państwa oraz cukrowni”. Tak brzmiałby ust.1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSkarbuPaństwaRadosławTabak">Tutaj jest kilka etapów. W pierwszym momencie, jeżeli połączymy np. trzy holdingi, to w strukturze tych holdingów jest po 51 proc. akcji cukrowni przypisanych do właściwych holdingów. Oprócz tego, każdej z tych cukrowni pozostaje - w zależności od tego, czy proces udostępniania akcji się rozpoczął czy nie rozpoczął - bądź 49 proc. akcji Skarbu Państwa, bądź nieco mniej. To zależy od tego, ile akcji otrzymali już plantatorzy i pracownicy. Tak więc te pozostawione akcje są w dalszym ciągu we władaniu Skarbu Państwa, mimo że spółki cukrowe są już połączone. Te akcje Skarbu Państwa mogłyby zostać wniesione do Krajowej Spółki Cukrowej. Drugi etap tej procedury, to wniesienie akcji tzw. resztowych Skarbu Państwa, które posiada on w innych podmiotach branży cukrowniczej, gdzie są już inwestorzy. Proponowałbym jednak, żeby nie formułować tego tak precyzyjnie, dopóki doradca nie przedstawi wyniku swych prac. Ta ścieżka jest tu bardzo szczegółowo rozpisana i jeżeli się okaże, że z przyczyn formalnych konieczne są np. jeszcze jakieś inne etapy, to zachodzi obawa, czy określając to tak wąsko nie spowodujemy, że później będzie bardzo trudno zrealizować konkretny harmonogram wdrażania. Przestrzegam przed tym, ponieważ nie znam efektów prac doradcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Droga przedstawiona tu przez wnioskodawców jest realistyczna i prawnie poprawna. Sugerowałbym, żeby Komisja wzięła na siebie odpowiedzialność i zaproponowała rozstrzygnięcie. Natomiast jeżeli będzie lepsze rozwiązanie, to wcale nie oznacza, że nie będzie można go zastosować.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Rozstrzygamy ust.1 w brzmieniu, które przywołałem. Jeżeli nie będzie sprzeciwu, to rozumiem, że ust.1 został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełJanWyrowiński">Chyba lepiej od razu przegłosować całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Dobrze, skoro taka jest wola posłów. Zatem łącznie ust.1,2,3,4 oraz ust.5, ten, który będzie precyzował, kto jest pracownikiem przemysłu cukrowniczego. Proszę panią posłankę Elżbietę Barys i przedstawiciela Biura Legislacyjnego o sformułowanie ust.5. W ten sposób zamkniemy art.18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Trudno tak od razu zdobyć się na precyzyjne sformułowanie. Sprawa jest ważna, bo tu nikogo nie można pominąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielCukrowniczejIzbyGospodarczejWojciechPosacki">Wiadomo, jaka jest intencja tego artykułu, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że jest on bardzo krzywdzący dla pracowników i plantatorów. Ograniczenie sprzedaży akcji tylko i wyłącznie do zamkniętego kręgu pracowników i plantatorów zmniejsza realną wartość akcji. Wiadomo, że akcje są tyle warte, ile ktoś chce za nie zapłacić. Jeśli istnieje możliwość sprzedaży tylko w obrębie dotychczasowych akcjonariuszy, to te akcje tracą bardzo dużo na wartości, co krzywdzi plantatorów i pracowników. Zgłaszam więc wniosek, aby to ograniczenie usunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Pan proponuje, aby złagodzić restrykcyjność ust.4, który mówi, że akcje mogą być zbyte wyłącznie innym pracownikom. Uważa pan, że to ograniczenie jest niesprawiedliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PosłankaElżbietaBarys">Jeżeli chcemy sprzedawać te akcje w przetargu ograniczonym, zgodnie z ustawą o komercjalizacji, i jeżeli nie chcemy, żeby była możliwość swobodnego ich odkupywania, to dlatego, że istnieje obawa, iż w przeciwnym razie firma mogłaby być przejęta przez inne podmioty spoza branży. Dlatego uważam, że wpisanie takiego zastrzeżenia jest sensowne. Te akcje nie mogą być nabywane w normalnym trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PosełJanWyrowiński">Takie rozwiązanie stawia w niekorzystnej sytuacji tych, którzy te akcje zbywają. Natomiast ci, którzy je odkupią od plantatorów i pracowników, będą mogli je sprzedawać, komu zechcą, tu już nie ma żadnych ograniczeń. Tak więc ograniczenia są tylko przy pierwszej sprzedaży, a potem można już nimi swobodnie dysponować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Mój dziadek i mój ojciec uprawiali buraki i ja sam to robiłem przez dwadzieścia kilka lat. Teraz już nie uprawiam, więc nie jestem uprawniony do akcji. Uważam jednak, że omawianie tej kwestii trwa już zbyt długo i dlatego zgłaszam wniosek, by przystąpić do głosowania. A jeżeli ktoś będzie miał inne propozycje dotyczące tej sprawy, może zgłosić je w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Czy to znaczy, że jeżeli to pana posła Wojciecha Zarzyckiego nie dotyczy, to możemy zrobić z tą ustawą, co chcemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Nie, chodzi tylko to, aby nie przeciągać sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W tym artykule jest zapisane, że tylko akcje nabyte w pewnym trybie mogą być sprzedane plantatorom. A co plantator później z nimi zrobi, to jest już jego sprawa, może zbyć je każdemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Jest wniosek pana posła Wojciecha Zarzyckiego o przegłosowanie. W tej chwili mamy uzgodnione cztery ustępy i proponuję, żeby je przyjąć. Natomiast ustępu piątego nie możemy przyjmować, skoro nie mamy jego zapisu. Będzie można to zrobić w drugim czytaniu. Kto jest za przyjęciem art.18? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła art.18.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Pozostał przepis końcowy o wejściu w życie ustawy. Mówi on, że ustawa wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art.16, który wchodzi w życie z dniem 1 października 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Propozycja pani posłanki Elżbiety Barys jest taka: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”, a nie po 3 miesiącach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkówRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumiłaKasperowicz">W tej chwili są podpisywane kwoty kontraktacyjne. Jeżeli napiszemy, że ustawa wchodzi w życie po 3 miesiącach, to co będzie z zawartymi umowami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Dlatego trzeba napisać, że nie dotyczy to umów zawartych na 2001 r. Ustalenia dotyczące tych kwestii mogą obowiązywać dopiero od 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Termin jest o tyle istotny, że ustawa powinna wejść w życie co najmniej w 2 tygodnie od dnia jej ogłoszenia, aby ludzie mogli się zapoznać z zawartymi w niej przepisami. Co się tyczy konkretnych terminów, to specjaliści z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz z Agencji Rynku Rolnego są w tych sprawach znacznie lepiej zorientowani, ja nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy dany przepis powinien wejść w życie, bo to zależy od tego, jakie obowiązują umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Pani posłanka Elżbieta Barys zgłasza autopoprawkę: „Ustawa wchodzi w życie w terminie 30 dni od ogłoszenia” - z wyłączeniem tych przepisów, które dotyczą 2001 r. i są zdeterminowane wcześniejszymi regulacjami. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym terminem?</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się przyjęła artykuł o terminie wejścia w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Przechodzimy do głosowania nad całością ustawy. Kto jest za przyjęciem całości ustawy o regulacji rynku cukru? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 2 przeciwnych i przy braku wstrzymujących się przyjęła ustawę.</u>
          <u xml:id="u-181.4" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Proszę teraz o wytypowanie kandydata na posła sprawozdawcę. Zgłoszono dwie propozycje: pan poseł Zdzisław Pupa i pani posłanka Elżbieta Barys. Jednak pani posłanka zrezygnowała. Kto jest za tym, żeby sprawozdawcą był pan poseł Zdzisław Pupa? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-181.5" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się wybrała pana posła Zdzisława Pupę posłem sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-181.6" who="#PosełGabrielJanowskiniez">Czy są jeszcze jakieś inne sprawy, które państwo chcieli poruszyć? Nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>