text_structure.xml 99 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Serdecznie witam wszystkich obecnych. Miło mi przywitać panią prezes Ewę Bończak-Kucharczyk, a także przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli oraz Związku Miast Polskich.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszBiliński">W porządku dziennym dzisiejszego wspólnego posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania podkomisji powołanej do dwóch rządowych projektów ustaw; ustawy o dodatkach mieszkaniowych oraz ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełTadeuszBiliński">W ramach wprowadzenia przekażę kilka informacji oraz kilka podstawowych założeń obydwu projektów ustaw. Na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 19 grudnia ubiegłego roku rozpatrzyliśmy wystąpienie przewodniczącego podkomisji i jej sprawozdawcy, pana posła Marcina Zawiły. Komisje wysłuchały również stanowiska strony rządowej. W wielu kwestiach podjęto dyskusję. Wszelkie kontrowersyjne problemy zostały przez komisje wnikliwie omówione, co wcale nie znaczy, że wszystko zostało ostatecznie rozstrzygnięte.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Komisje uznały, że sprawozdanie podkomisji jest kompleksowe i można przystąpić do rozpatrywania poszczególnych regulacji prawnych, a w szczególności do konkretnych zapisów. W porozumieniu z prezydiami trzech Komisji uprzejmie proszę o zaakceptowanie propozycji przystąpienia na dzisiejszym posiedzeniu do rozpatrzenia poszczególnych regulacji prawnych zawartych w artykułach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełTadeuszBiliński">O ile państwo uznacie za celowe, to na początku zabierze głos przewodniczący podkomisji, jak również pani prezes Ewa Bończak-Kucharczyk reprezentująca stronę rządową. Jeśli będą pytania ze strony posłów lub innych osób obecnych na posiedzeniu, to zainteresowane strony będą zobowiązane do złożenia wyjaśnień. W ten sposób będziemy starali się możliwie szybko rozpatrywać obydwa rządowe projekty ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Do dyspozycji mamy dzisiaj wyjątkowo dużo czasu bo aż siedem godzin; na tyle bowiem została zarezerwowana sala obrad. Widzę po twarzach, że wszyscy są z tego zadowoleni. Można będzie bowiem spokojnie rozpatrzyć, bez pośpiechu, wszystkie kwestie związane z ustawami.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy są jakieś sprawy, które należałoby omówić jeszcze przed przystąpieniem do procedowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Chciałabym się dowiedzieć od której ustawy zaczynamy procedowanie? Czy od ustawy o dodatkach mieszkaniowych, czy od ustawy o ochronie praw lokatorów? Pytam się dlatego, że w sprawozdaniu o dwóch projektach ustaw występuje pewna sprzeczność. W ustawie o ochronie praw lokatora znajduje się art. 42 mówiący, iż traci moc ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z wyjątkiem przepisów rozdziału 6. A ten rozdział odnosi się do dodatków mieszkaniowych. Czym wobec tego będziemy się teraz zajmować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Odpowiadam; w świetle ustaleń naszego poprzedniego wspólnego posiedzenia, jak również wcześniejszych uzgodnień, w pierwszej kolejności rozpatrujemy rządowy projekt ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Taka kolejność procedowania będzie bardziej prawidłowa.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy są inne pytania? Jeśli nie ma, to przystępujemy do pracy nad projektami ustaw.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Korzystając z okazji chciałbym poinformować, a raczej przypomnieć, że zwróciliśmy się do wielu instytucji z prośbą o ocenę i uwagi do obydwu projektów ustaw i dorobku podkomisji. Otrzymaliśmy wiele odpowiedzi, w tym stanowisko Związku Miast Polskich, Polskiej Unii Lokatorów, Ogólnopolskiego Zrzeszenia Lokatorów, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP oraz samorządów terytorialnych. Rząd ustosunkował się do tych uwag i ten obszerny dokument został wszystkim posłom przedłożony już 19 grudnia ubiegłego roku. Było więc wystarczająco dużo czasu do zapoznania się z treścią tego dokumentu, zawierającego uwagi wymienionych podmiotów, jak i stanowisko strony rządowej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Jak już powiedziałem, w pierwszej kolejności rozpatrujemy rządowy projekt ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy są uwagi do tytułu?</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Jest dobrym obyczajem pozostawienie treści tytułu na zakończenie procedowania całego tekstu ustawy. W trakcie rozpatrywania projektu zwykle powstają różne wątpliwości bądź zmiany, które mogą mieć związek z tytułem. Dlatego dobrze byłoby rozstrzygnięcie co do tytułu pozostawić na koniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJerzyJankowski">Projekt ustawy zawiera jeszcze datę ubiegłoroczną, co chyba wymaga korekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełTadeuszBiliński">To jest oczywiste, ale bardziej istotna jest uwaga pani posłanki Alicji Murynowicz. Trzeba się zgodzić z jej sugestią, aby treść tytułu ustawy rozstrzygnąć na samym końcu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy zatem do rozpatrywania rozdziału 1 - Przepisy ogólne. Czy do art. 1 są uwagi? Nie ma, zatem Komisje akceptują art. 1.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Art. 2. Do tego artykułu, do jego poszczególnych zapisów, zostało zgłoszonych pięć uwag przez podmioty, które wcześniej wymieniłem. Do uwag tych odniósł się także rząd.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy pan poseł sprawozdawca czy przedstawiciele rządu, mają jakieś uwagi szczególne do art. 2, lub też dodatkowe informacje wymagające przekazania jeszcze przed omawianiem poszczególnych ustępów tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarcinZawiła">Myślę, że wszystko już powiedziałem na poprzednim posiedzeniu Komisji. Jeśli jednak zajdzie potrzeba zabiorę głos ponownie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy pani prezes chciałaby coś dodać do omawianego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">Do dwóch pierwszych artykułów nie mamy nic do dodania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Przepisy art. 2 dotyczą słownika pojęć używanych w ustawie, stąd chyba nie budzą wątpliwości. Czy ktoś z posłów ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJerzyJankowski">Mam jedynie prośbę do pana przewodniczącego, aby w art. 2 ust. 1 dodać po przecinku wyrazy „lub spółdzielcze prawo do lokalu”. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych została już podpisana przez pana prezydenta i w niej także znajduje się pojęcie lokatora. Dlatego proponuję uzupełnienie zapisu w ust. 1 art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMarcinZawiła">Czy można odnieść się do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Poseł sprawozdawca może to zawsze uczynić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarcinZawiła">Chcę zwrócić uwagę na brzmienie ust. 1, którego zmianę proponuje pan poseł Jerzy Jankowski. Cytuję: „Ilekroć w ustawie jest mowa o lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę zajmującą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności.” Inaczej mówiąc, objęte są wszelkie formy tytułu prawnego do lokalu poza własnością lokalu. Pojęcie lokatora odnosi się do wszystkich najemców zajmujących lokal nie będący ich własnością.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełMarcinZawiła">Dlatego poprawka pana posła Jerzego Jankowskiego idzie obok intencji ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJerzyJankowski">Nie chciałbym przeciągać dyskusji, choć mamy na nią aż siedem godzin, ale nie mogę podzielić poglądu, że spółdzielcze prawo do lokalu jest jakąkolwiek formą najmu, bo nią nie jest. Dlatego też proszę o uwzględnienie mojej uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Spółdzielcze prawo do lokalu nie jest formą najmu, ale w przepisie zawartym w ust. 1 jest mowa o tym, że ilekroć w ustawie jest mowa o lokatorze, należy przez to rozumieć nie tylko najemcę, ale też osobę zajmującą lokal na podstawie jakiegokolwiek innego tytułu prawnego niż prawo własności. W tym określeniu mieszczą się wszelkie tytuły prawne, w tym także spółdzielcze prawo do lokalu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponieważ jednak jest kontrowersja wokół brzmienia ust. 1, przystępujemy do rozstrzygnięcia. Kto jest za brzmieniem art. 1 ust. 1 według przedłożenia rządowego, a więc zgodnie z tekstem przedstawionym przez podkomisję?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 19 głosami, przy 5 przeciwnych i 3 wstrzymujących się przyjęły propozycję podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy są uwagi do dalszych ustępów art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJerzyJankowski">Zgłaszam wobec tego moją propozycję, jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Proszę go złożyć na piśmie przed zakończeniem posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenie dalszych ustępów art. 2. Czy są inne kwestie, które zdaniem posłów należałoby wyjaśnić? Nie widzę uwag. Uznaję wobec tego, że Komisje akceptują przedstawione przez podkomisję brzmienie kolejnych ustępów od 2 do 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Mam uwagi do ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełTadeuszBiliński">A więc Komisje przyjęły ustępy od 2 do 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Jak pijany płotu, ja również trzymam się uparcie sformułowania mówiącego o lokalu położonym w miejscowości pobliskiej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Wielokrotnie próbowałam dowiedzieć się, co to jest miejscowość pobliska i dowiedziałam się, że jest to taka miejscowość, do której dojeżdża się środkami komunikacji miejskiej w ciągu godziny.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Może zatem to być także miejscowość odległa od dotychczasowej miejscowości np. w promieniu 50–60 km, czy nawet 70 km. To zależy od miejscowości i od środków komunikacji miejskiej. Ale może też to być miejscowość odległa o 30 km, bo wlicza się także czas oczekiwania na środek komunikacji miejskiej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Uważam, że nie powinniśmy przy nowelizacji ustawy wyważać otwartych drzwi i zrezygnować z pojęcia „pobliskiej miejscowości”. W moim przekonaniu jest to zbędne i niesprawiedliwe.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Dlatego proponuję skreślić w ust. 6 art. 2 określenie „pobliska miejscowość”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełMarcinZawiła">Pozwolę sobie polemizować z panią posłanką Alicją Murynowicz, bo jak pani zapewne pamięta wielokroć na posiedzeniach podkomisji dyskutowaliśmy na ten temat. Uznaliśmy, że czas rzeczywistego dojazdu jest o wiele bardziej obiektywnym kryterium, niż kryterium odległości zależne przecież od konkretnej sytuacji, a więc miejscowości, warunków geograficznych itd.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełMarcinZawiła">Przyjęcie kryterium czasu dojazdu wydaje się być rozwiązaniem umiarkowanym i przyzwoitym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nie do końca jest to prawda. Rzeczywiście, wiele rozmawialiśmy na ten temat, nie tylko zresztą na posiedzeniu podkomisji, ale także przy rozpatrywaniu projektu ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ale nasze przemyślenia, a podstawa prawna - to są dwie różne rzeczy. Okazuje się, że dla określenia tak zwanej pobliskiej miejscowości, podstawą prawną są określenia zawarte w jakichkolwiek aktach normatywnych. Dostałam na ten temat materiały z Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, których, niestety, nie mam przy sobie.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ale z tych materiałów wynika definicja pobliskiej miejscowości, o której mówiłam. Nie ma to związku z naszymi przemyśleniami i zapisem, że przez miejscowość pobliską należy rozumieć miejscowość, do której czas dojazdu publicznymi środkami transportu przewidywanego w rozkładzie jazdy w jedną stronę, łącznie z przesiadkami, nie przekracza godziny. To nie jest wcale tak, ale definicja miejscowości pobliskiej wiąże się z tym, o czym mówiłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Chciałbym przypomnieć, że podkomisja oraz Komisje pracowały nad tekstem przedłożenia rządowego. W związku z tym wykładnia Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast była zgodna ze sprawozdaniem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Mówimy o projekcie, w którym w art. 2 ust. 1 pkt 6 znajduje się definicja lokalu zamiennego. Posługuje się ona pojęciem miejscowości pobliskiej. Ale w następnym punkcie tego samego artykułu znajduje się przecież definicja miejscowości pobliskiej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Może zatem całą dyskusję odnieść do tej definicji. Do tej pory definicja taka obowiązywała w innej ustawie. Od momentu uchwalenia tej ustawy ta definicja będzie podstawą do ustalania co oznacza pojęcie miejscowości pobliskiej. Napisaliśmy w ust. 1 pkt 7, że „Ilekroć w ustawie jest mowa o miejscowości pobliskiej - należy przez to rozumieć miejscowość, do której czas dojazdu publicznymi środkami transportu przewidziany w rozkładzie jazdy w jedną stronę, łącznie z przesiadkami, nie przekracza godziny.”</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Wydaje się, że nastąpiło takie sprecyzowanie tego pojęcia, że nie powinno ono budzić wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Po tym wyjaśnieniu, jak sądzę, możemy przystąpić do rozstrzygnięcia. Rozpoczniemy jednak od przegłosowania punktu 7. Jeżeli będzie to rozstrzygnięcie pozytywne, to tym samym treść punktu 6 nie będzie już problemem wątpliwym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełAlicjaMurynowicz">Zgłosiłam wniosek o skreślenie z punktu 6 wyrazów „miejscowość pobliska”. Konsekwencją tej zmiany byłoby wykreślenie punktu 7. W swojej argumentacji powoływałam się na definicję zawartą w punkcie 7 i powiedziałam, że jest niesprawiedliwością, że prawie 70 km przejedzie się w godzinę, a w innym wypadku pokonanie odległości nawet 30 km licząc razem z przesiadkami, przekroczy jedną godzinę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełAlicjaMurynowicz">Dlatego proszę o przegłosowanie wniosku o skreślenie określenia „pobliska miejscowość” z punktu 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dziękuję za przypomnienie. Czy eksperci mają coś do dodania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiktorŁyszczak">Mam do tego punktu inne zastrzeżenie. Mamy do czynienia z prywatyzacją środków komunikacji. W związku z tym powstaje pytanie, czy jeśli w danej miejscowości nie ma publicznych środków transportu, to oznacza, że do tej miejscowości nie można przenieść osób do lokalu zamiennego? Bo ustawa wyraźnie mówi tylko o środkach komunikacji publicznej. To komplikuje sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMarcinZawiła">Mam dwie wątpliwości. Jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedź pani posłanki Alicji Murynowicz, to postuluje ona skreślenie w ustawie pojęć odnoszących się do miejscowości pobliskiej. Spowoduje to, że lokal zamienny będzie mógł być przyznany tylko w określonej, konkretnej miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełMarcinZawiła">W przypadku Łodzi, miasta, z którego pochodzi pani posłanka, sprawa wydaje się jasna. Ale w sytuacji...</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełMarcinZawiła">Przepraszam państwa za moją dociekliwość, ale kieruję się troską o poprawność legislacyjną naszego działania.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełMarcinZawiła">Wracając do pojęcia miejscowości pobliskiej. W przypadku małej miejscowości i gminy posiadającej rozrzucone miejscowości, natomiast nie mającej lokali zamiennych, rodzi to poważne trudności techniczne.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełMarcinZawiła">Odpowiadając panu mecenasowi chciałem przypomnieć, że rzeczywiście mamy do czynienia z różnymi rodzajami komunikacji, niemniej jednak prywatny przewoźnik, jest obowiązany uzgodnić z gminami rozkład jazdy swoich pojazdów. Dlatego także prywatni przewoźnicy świadczą usługi zgodnie z takimi rozkładami jazdy. Czasami co prawda się spóźniają, ale to nie jest przedmiotem tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełMarcinZawiła">Dlatego apelowałbym o to, aby jednak pani posłanka Alicja Murynowicz wycofała swój wniosek lub by nie popierać tego rozwiązania, bo spowoduje to realny kłopot w funkcjonowaniu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełMarcinZawiła">Wystarczy skreślić wyraz „publiczny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Naprawdę nie wiem co zrobić...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaAnnaFilek">Gdyby przepadł w głosowaniu wniosek pani posłanki Alicji Murynowicz, to proponuję skreślenie w punkcie 6 wyrazów „lub w miejscowości pobliskiej”, natomiast napisać w to miejsce słowa „w tej samej gminie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełMarcinZawiła">Chyba nie jest to trafne...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościdyrektorMarekSadowski">Dylemat, który się pojawił, wiąże się z niesprawiedliwością, która może wystąpić na tle kryterium tylko opartym o czas dojazdu albo tylko o kryterium odległości. Nie wiem dlaczego nie próbować połączyć obu tych kryteriów i określić maksymalną odległość oraz maksymalny czas dojazdu, jako kryterium występujące kumulatywnie. Może ktoś z państwa posłów podejmie się w ten sposób zredagować przepis określający pojęcie pobliskiej miejscowości. Rzecz jest łatwa do rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJerzyJankowski">Przejmując pomysł pana dyrektora Marka Sadowskiego proponuję zapis mówiący o pokonywaniu w godzinę określonej odległości, ale przy założeniu, że pojazd nie porusza się szybciej, niż 60 km na godzinę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Czy można wnieść uwagę do Kodeksu drogowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">To nie jest wcale takie śmieszne. Mówimy bowiem albo o lokalu socjalnym, albo o lokalu zamiennym. W tym przypadku mowa jest o lokalu zamiennym, czyli takim, który ma spełniać warunki takie, jakie spełnia w chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Dlaczego wobec tego jeden z parametrów lokalu zamiennego ma być regulowany inaczej? Bo tak właśnie jest traktowany w tym punkcie ustępu 1.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Zdarzają się takie sytuacje. Jeśli np. na czas remontu lokalu można wykwaterować najemcę, to naprawdę nie ma żadnej gwarancji i pewności, że on powróci do swojego lokalu i dostaje lokal zamienny. A my chcemy zmienić ten najważniejszy warunek, to znaczy przyznania lokalu w miejscowości, w której on mieszka.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Słusznie pani posłanka Anna Filek zauważyła, że pobliska miejscowość może znajdować się także w innej gminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Tak być może...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">I to jest bzdura. Czy pan poseł wie, że zameldowanie w innej gminie powoduje ubożenie gminy w dotychczasowym miejscu zamieszkania najemcy, chodzi o płacenie podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Przed przystąpieniem do rozstrzygnięcia chciałbym poinformować, że już dawno w ocenach ekonomicznych zrezygnowano z kryterium odległości, a tylko pozostawiono pojęcie czasu dojazdu. Na przykład przy transporcie elementów prefabrykowanych mowa jest o czasie dowozu do placu budowy, a nie odległości. Inaczej wozi się elementy wąską drogą, a inaczej np. autostradą.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Możemy przystąpić do rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem punktu 6 w ust. 1 art. 2 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Miałam odmienny wniosek o skreślenie w punkcie 6 wyrazów „w miejscowości pobliskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Na ogół pan marszałek stawia pod głosowanie rozstrzygnięcie prezydium Sejmu lub komisji, a dopiero potem zgłoszone poprawki. Ale jak sądzę kolejność głosowania nie wpłynie na stanowisko każdego z posłów.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto z państwa jest za zapisem przedłożenia podkomisji, czyli brzmienia art.2 ust. 1 pkt 6?</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 15 głosami, przy 12 przeciwnych i 2 wstrzymujących się przyjęły brzmienie art. 2 ust. 1 pkt 6 według przedłożenia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Rozpatrujemy wobec tego kolejny punkt ust. 1; jest nim punkt 7.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy do definicji miejscowości pobliskiej zawartej w tym punkcie, są uwagi ze strony posłów? Uwag nie widzę; punkt 7 został przyjęty. Do punktów 8 i 9 nie były wnoszone żadne uwagi. Czy mają je posłowie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Komisje akceptują punkty 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Rozpatrujemy ustęp 2 art. 2. Czy do tego zapisu są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełJerzyJankowski">Punkt ten nie budzi zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Skoro nie budzi zastrzeżeń, to Komisje go akceptują.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3. W wykazie znajdującym się w dyspozycji posłów nie ma żadnych uwag do tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy może ze strony posłów są uwagi? Nie ma; Komisje akceptują brzmienie art. 3.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Zgłasza się do głosu przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">Nie jestem przedstawicielem Biura Legislacyjnego, ale ekspertem Komisji. Odwołuję się do przedłożenia Ministerstwa Sprawiedliwości, że być może trafne byłoby napisanie w art. 3 w sposób korzystniejszy dla lokatorów w stosunku do przedłożenia podkomisji. Chodzi o to, aby nie było żadnych wątpliwości co oznacza zapis „regulujących w sposób korzystniejszy ochronę praw lokatorów.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy mógłby pan powtórzyć swoją uwagę, bo nie bardzo rozumiem o co panu chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">W tekście art. 3 Ministerstwo Sprawiedliwości słusznie zauważyło, że zapis „korzystniejszy dla lokatorów” powinien mieć odniesienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy w tej kwestii chciałby się wypowiedzieć pan poseł sprawozdawca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełMarcinZawiła">Myślę, że nie ma o co szczególnie walczyć. Brzmienie art. 3, że „Przepisy niniejszej ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw, regulujących w sposób korzystniejszy ochronę praw lokatorów,” wydają się zupełnie oczywiste. Jeśli coś korzystnie chroni lokatorów, to wiadomo, że nie jest to działanie na ich szkodę. Dlatego dodatkowe doprecyzowanie tego zapisu wydaje się niekonieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Mam pytanie do przewodniczącego podkomisji: kto będzie decydował o tym, który zapis jest korzystniejszy dla lokatora? Mamy nową ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, która ma wiele znakomitych i korzystnych zapisów. Zastanawiam się tylko, dla kogo one są korzystniejsze? Czy dla lokatorów, spółdzielni czy spółdzielcy?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Kto będzie zatem decydował o tym, jaki przepis i jakiej ustawy jest korzystniejszy dla lokatorów? Czy znowu powołamy specjalny zespół po to, aby wymyślił kryteria większych korzyści dla lokatorów wynikających z różnych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełMarcinZawiła">Odpowiem w ten sposób; jeśli relacja między wynajmującym a lokatorem jest normalna, to spory nie zaistnieją. Jeśli jednak powstaną takie spory na gruncie tej ustawy, to można je będzie rozstrzygnąć w drodze postępowania sądowego. W tym momencie jest to także dyrektywa dla sądu, który będzie musiał określić, z których ustaw będzie korzystał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">Przepis ten ma także takie znaczenie, żeby nie zaistniała sytuacja konfliktowa. Przepisy tej ustawy wchodzą w przepisy innych ustaw regulujących korzystanie z lokali. Mogłoby zaistnieć niebezpieczeństwo, iż ta ustawa, jako późniejsza, rugowałaby akty wcześniejsze. Norma art. 3 chroni jedynie przed tym, aby wcześniejsze akty mające wyższy standard ochrony lokatorów, nie zostały uchylone przez omawianą ustawę. Nie będzie potrzeby, aby w konkretnym przypadku sąd rozstrzygał co jest korzystniejsze dla lokatora, a co nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">To wyjaśnienie z punktu widzenia tworzenia prawa być może jest logiczne. Rozumiem, że nie chcemy naruszać już istniejących ustaw regulujących kwestie ochrony lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć, kto będzie decydował o tym, że zapis ustawy o ochronie praw lokatorów jest korzystniejszy od zapisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych? Czy znowu powołamy albo specjalną komisję, albo pójdziemy do sądu.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Rozumiem wypowiedź pana eksperta, ale jest to wykładnia z punktu widzenia tworzenia prawa, ale nie zawartości merytorycznej tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Czuję się coraz bardziej zakłopotany i nie wiem co o tym sądzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Według mnie odpowiedź jest oczywista. Ci wszyscy, którzy stosują przepisy ustawy, będą automatycznie oceniali, na własny użytek, co jest korzystniejsze. W razie wystąpienia sporu będzie trzeba go rozstrzygnąć, ale dopóki spory nie występują, nie ma żadnego dylematu, co jest korzystniejsze dla lokatora.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Takie spory rozstrzyga sąd, podobnie jak inne spory tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy gdybyśmy w art. 3 napisali, że „Przepisy niniejszej ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw, regulujących w sposób korzystniejszy ochronę praw lokatorów, o ile lokator tak uważa”, to byłoby właściwe? Pytanie to kieruję do pani prezes. Bo zrozumiałam wypowiedź pani prezes, że to lokator będzie decydował co jest dla niego korzystniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Proszę wszystkich o koncentrację uwagi w dyskusji, bowiem może się okazać, że w ciągu godziny uda się nam zaledwie rozpatrzyć jeden artykuł ustawy. W efekcie nie zdołamy omówić nawet drobnej części artykułów. A naszym celem jest dopracowanie prawa, a nie doprowadzenie do jego nicości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełMarcinZawiła">Nie chcę wnikać w merytoryczną treść zapisu, bo to już zrobił pan ekspert i pani prezes. Z ich wypowiedzi wynika jasno, jakie były przesłanki ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PosełMarcinZawiła">Ubolewam jedynie nad uwagami pani posłanki. Ustawa była bowiem dwukrotnie czytana w podkomisji od początku do końca. Pani poseł Alicja Murynowicz była członkiem podkomisji i szkoda, że nie zgłosiła wcześniej swoich uwag.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PosełMarcinZawiła">Nie odbieram pani posłance prawa zabierania głosu na posiedzeniu Komisji i zgłaszania uwag lub wniosków. Ale podkomisja była najlepszym miejscem do przedyskutowania wątpliwych spraw i była tym polem, na którym wiele kwestii zostało rozstrzygniętych. Na omówienie dwóch artykułów poświęcaliśmy całe posiedzenia podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PosełMarcinZawiła">Nie odbieram głosu pani posłance, ale proponuję panu przewodniczącemu, aby przyjąć taką metodę pracy nad tekstem, że zgłaszany jest głos za brzmieniem przedłożenia podkomisji i głos przeciwny, a następnie przechodzi się do głosowania. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie rozpatrzyć całe sprawozdanie podkomisji dotyczące ustawy o ochronie praw lokatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełJerzyJankowski">Proponuję, aby w art. 3 dodać „korzystniejszy dla lokatora” i wtedy nie będziemy mieli wątpliwości o jaką korzyść chodzi. Ale nie upieram się przy tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Spróbujemy rozstrzygnąć nasz spór. Ponieważ głos pana eksperta przejęła jako wniosek pani posłanka Alicja Murynowicz, przejdziemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto jest za brzmieniem art. 3 przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 10 głosami, przy 9 przeciwnych i 3 wstrzymujących się przyjęły zapis art. 3 w brzmieniu „Przepisy niniejszej ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw, regulujących w sposób korzystniejszy ochronę praw lokatorów.”</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Tym samym nie zyskała poparcia większości poprawka pana posła Jerzego Jankowskiego.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do rozpatrzenia brzmienia art. 4. Do tego artykułu zostało zgłoszonych kilka uwag. Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze dodać inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuMiastPolskichdyrektorAndrzejPorawski">Proszę o zwrócenie uwagi na to, że art. 4 wykracza poza zakres tej ustawy. Tytuł ustawy wyraźnie określa zakres regulacji ustawowej, natomiast ust. 1 art. 4 zakres zadań gminy w tej dziedzinie. Zakres ten jednak znacznie wykracza poza materię objętą tą ustawą. Bo budowa infrastruktury komunalnej, to też jest tworzenie warunków do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej, podobnie jak planowanie przestrzenne i gospodarowanie gruntami.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PrzedstawicielZwiązkuMiastPolskichdyrektorAndrzejPorawski">Podobnie ust. 3 mówiący, że „Gmina wykonuje zadania, o których mowa w ust. 1 i 2, wykorzystując mieszkaniowy zasób gminy lub w inny sposób”, jest regulacja wątpliwa pod względem prawnym. Określenie „lub w inny sposób” niczego nie normuje.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PrzedstawicielZwiązkuMiastPolskichdyrektorAndrzejPorawski">Poddaję państwu do rozważanie taką propozycję. Gdyby udało się, wykorzystując fakt, iż w Sejmie znajduje się komisyjny projekt ustawy o samorządzie gminnym, zwrócić się do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, aby ust. 1 zapisać inaczej, jako jeden z podpunktów katalogu zadań własnych gminy. Proponowany zapis brzmiałby: „Tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej”.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#PrzedstawicielZwiązkuMiastPolskichdyrektorAndrzejPorawski">Po takiej zmianie należałoby odpowiednio przeredagować pozostałe ustępy art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełJózefKorpak">Chciałem zgłosić dwie uwagi. Pierwsza dotyczy definicji gospodarstw domowych w ust. 2 art. 4. Przepis ten mówi, że „Gmina, na zasadach i w wypadkach przewidzianych w ustawie, zapewnia lokale socjalne i lokale zamienne, a także może bezpośrednio zaspokajać potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych, w tym przede wszystkim o niskich dochodach.”</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PosełJózefKorpak">Z tego co mi wiadomo, potrzeby mieszkaniowe mają ludzie, osoby fizyczne, lokatorzy, a nie gospodarstwa. Sądzę, że użycie wyrazów „gospodarstw domowych” jest nietrafne i powinno ulec zmianie.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PosełJózefKorpak">Druga uwaga dotyczy ust. 3. Przyłączam się do wypowiedzi pana dyrektora Andrzeja Porawskiego. Interpretuję ust. 3 w taki sposób, że jeżeli mamy napisane, iż gmina wykonuje zadania wykorzystując mieszkaniowy zasób gminy lub w inny sposób, to można wykorzystywać także prywatny zasób mieszkańców gminy. Prosiłbym o wyjaśnienie, czy mam rację i czy o to chodzi autorom ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">Uwaga do art. 4 ust. 3: na zapis ten należy spojrzeć od strony sposobu realizowania zadań przez gminę. Mieszkaniowy zasób gminy jest jednym z wielu sposobów realizowania przez gminę potrzeb mieszkaniowych osób, członków wspólnoty samorządowej. Dlatego, moim zdaniem, zapis jest prawidłowy, bo pokazuje także, iż są inne sposoby wykonywania zadań przez gminę. Na przykład gmina dostarcza lokale socjalne również spoza mieszkaniowego zasobu gminy.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#EkspertdrFryderykZoll">Gmina może tworzyć mieszkaniowy zasób gminy, ale według tej ustawy nie ma takiego obowiązku i może w inny sposób zaspokajać potrzeby mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#EkspertdrFryderykZoll">Słuszna jest natomiast uwaga pana dyrektora Andrzeja Porawskiego, że nazwa ustawy, a nade wszystko dodanie wyrazów „o mieszkaniowym zasobie gminy”, stanowi zawężenie ustawy i nie odpowiada treści. Najlepsza byłaby nazwa „O ochronie praw lokatorów” - i na tym koniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Mam propozycję redakcyjną, ale wynikającą z przyczyn merytorycznych. Chodzi mi o ust. 1. Wolałabym, aby przepis ten był zredagowany w następujący sposób: „Tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty mieszkaniowej należy do zadań własnych gminy.”</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosłankaEwaTomaszewska">W tej ustawie zajmujemy się sprawami mieszkalnictwa, a nie zadaniami gminy i możliwościami jej działania. Dlatego zamiana ta wydaje mi się potrzebna o tyle, że w ten sposób zajmujemy się tylko mieszkalnictwem, a nie innymi zadaniami gminy. Musimy wyjść od warunków mieszkaniowych. Bo dlatego wspominamy tu o gminie, że w zakresie mieszkalnictwa posiada ona swoje konkretne zadania, w tym przypadku chodzi o ochronę praw lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Dlatego proponuję tego rodzaju zmianę uszeregowania wyrazów w ust.1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJerzyJankowski">Niezależnie od tego, jaki przyjmiemy szyk wyrazów w ust. 1, proszę o rozważenie, czy nie należałoby napisać „członków wspólnoty mieszkaniowej”. Chodzi przecież o zaspokajanie potrzeb ludzi, a nie całej wspólnoty samorządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">Pojęcie „wspólnoty mieszkaniowej” ma właśnie takie znaczenie. Chodzi oczywiście o członków tej wspólnoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełJerzyJankowski">Nie jest to takie oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Chciałabym zapytać się przedstawicieli rządu, dlaczego w art. 4 w ust. 1 zrezygnowano z zapisu istniejącego w dotychczasowej ustawie o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. A tam jest powiedziane jednoznacznie, że „Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej jest zadaniem własnym gminy.”</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">To jest stwierdzenie obligatoryjne mówiące, że gmina jest zobowiązana do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Natomiast według zapisu w omawianej ustawie gmina jest jedynie zobowiązana do tworzenia warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. To nie jest to samo.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Bo za tworzenie warunków można na przykład uznać także udostępnienie w drodze przetargu terenów pod budowę domu jednorodzinnego. Ale według obecnego przepisu gmina nie ma żadnego obowiązku zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Dalej jest mowa o tym, że gmina wykorzystuje mieszkaniowy zasób gminy itd.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Przeczytałam art. 18 w rozdziale 3 - Mieszkaniowy zasób gminy, w którym też zabrakło bardzo prostych stwierdzeń, które znajdują się w ustawie obecnie obowiązującej. Mowa jest tam o tym, co to jest mieszkaniowy zasób gminy, na jakich tworzy się zasadach.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">W proponowanym tekście ustawy o ochronie praw lokatorów znajdują się pewne myśli z tamtej ustawy o najmie, ale wiele określeń i przepisów pominięto. A były to zapisy, które funkcjonowały i obecnie funkcjonują bardzo dobrze i nikt do tego nie miał żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy wobec tego chodzi nam o to, żeby zadanie gminy ograniczyć do tworzenia warunków, czy chcemy zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Jeśli zgodzimy się na zapis, że gmina ma tylko tworzyć warunki do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, to kto ma te potrzeby faktycznie zaspokoić? Jeżeli tego zapisu nie będzie, to wchodzimy w materię konstytucyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WiktorŁyszczak">Nie wiem, czy ktoś z państwa posłów przejmie mój wniosek, ale pozwolę sobie go przedstawić. Chodzi mi o skreślenie ust. 3. Przed chwilą usłyszeliśmy, że jest przygotowywany projekt ustawy o samorządzie gminnym, mówił o tym pan dyrektor Andrzej Porawski. W związku z tym ust. 3 art. 4 byłby zbędny, nie mówiąc już o tym, że ust. 1 i 2 konsumuje treść ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Chciałam przypomnieć, że w obecnej treści art. 4 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych jest zapis, który wprowadził nowe zadanie gminy. Jest to zadanie w zakresie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Przepis ten od początku, moim zdaniem, jest sformułowany absolutnie wadliwie i był z tego powodu skarżony do Trybunału Konstytucyjnego, który tłumaczył, iż w zasadzie nie chodzi o to, co jest napisane literalnie w tym przepisie. Bo literalnie w tym przepisie jest napisane, że każdy kto nie ma mieszkania i przyjdzie do gminy, ma od niej to mieszkanie dostać.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">W związku z tym, że przepis ten z oczywistych powodów nie jest realizowany tak jak to zostało napisane, ale tak jak to Trybunał Konstytucyjny wytłumaczył. A wytłumaczył w ten sposób, że gmina tworzy warunki do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych i wcale nie daje każdemu mieszkanie, kto go chwilowo nie posiada i oczekuje, że je dostanie od gminy.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Spowodowało to korektę przepisów, choć uważam, że nie powinny być zadania własne gminy wprowadzane ustawą szczególną. Ale to stało się już wcześniej, dlatego komponując nową wersję przepisów o ochronie praw lokatorów, zachowuje się to istniejące zadanie gminy. Przyznam jednak, że bardzo mi się podoba poprawka zgłoszona przez panią posłankę Ewę Tomaszewską, która bardziej wiąże fakt istnienia tego przepisu z tym, o czym jest mowa w całej ustawie o ochronie praw lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Chciałam przy okazji wyjaśnić, że wykreślenie z art. 4 ustępu 3, co proponował pan mecenas, nie ma żadnego sensu, dlatego że dalej w ustawie nie ma tego zapisu. Natomiast w ustawie samorządowej jest mowa o mieszkaniowym zasobie gminy, do którego przepis ust. 3 nawiązuje. Przepis ten zawiera również sens normatywny mówiąc, iż gmina wykonuje zadania nie tylko za pomocą mieszkaniowego zasobu gminy, ale także w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Nawiążę do wypowiedzi pana dyrektora Andrzeja Porawskiego, który akurat ładnie wyjaśnił, że tworzenie warunków polega nie tylko na wynajmowaniu mieszkań, ale także na uzbrajaniu gruntów, przygotowywania stosownych warunków do inwestowania w zasoby mieszkaniowe przez różnych inwestorów itd. W związku z tym również stosując inne sposoby gmina może spełniać zadania, które na nią nakładamy.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Przy okazji chciałam wyjaśnić skąd się wzięło w ustępie 2 art. 4 sformułowanie dotyczące gospodarstw domowych, zamiast sformułowania mówiącego o osobach czy mieszkańcach. Chodziło nam o to, by powiedzieć, że gmina może bezpośrednio zaspokajać potrzeby mieszkaniowe tych osób, które mają niskie dochody.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Problem polegał na tym, że te dochody dotyczą całych gospodarstw domowych, a nie pojedynczych osób. W innym przypadku gospodarstwo domowe składające się z członków o bardzo różnym dochodzie, mogłoby starać się u gminy o mieszkanie w ten sposób, że wniosek w tej sprawie składałaby osoba bardzo mało zarabiająca. Taka osoba mogłaby powiedzieć: ja bardzo mało zarabiam, wobec tego niech gmina da mi mieszkanie albo wynajmijcie lokal w zasobach gminy.</u>
          <u xml:id="u-72.8" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Tymczasem w tym gospodarstwie domowym mogą znajdować się osoby posiadające bardzo duże dochody. Powstałoby wówczas pytanie, do kogo wobec tego odnieść ten przepis.</u>
          <u xml:id="u-72.9" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Aby nie było takich wątpliwości, wprowadzono zapis, który precyzuje, że chodzi o dochody całego gospodarstwa domowego, a nie poszczególnych osób wchodzących w skład tego gospodarstwa. Takie było uzasadnienie dla użycia terminu „gospodarstwo domowe” w ust. 3 art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełJerzyJankowski">Myślałem, że będziemy po kolei rozstrzygali poszczególne zapisy art. 4, tymczasem dyskutujemy nad wszystkimi ustępami. W tej sytuacji proponuję, aby w ust. 2 wykreślić słowo „może”. Pozostałby zatem zapis, że „Gmina, na zasadach i w przypadkach przewidzianych w ustawie, zapewnia lokale socjalne i lokale zamienne, a także bezpośrednio zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych, w tym przede wszystkim o niskich dochodach.”</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PosełJerzyJankowski">Nie zgadzam się też z sformułowaniem o gospodarstwach domowych. Czy może tak być, że moje gospodarstwo domowe będzie potrzebowało samochodu. Kto nim będzie jeździł? Gospodarstwo domowe czy ja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wydaje mi się, że możemy zmierzać do zakończenia dyskusji. Spróbuję podsumować zgłoszone propozycje zmian lub uzupełnień do art. 4.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Pani posłanka Ewa Tomaszewska zaproponowała przeredagowanie ust. 1 i zmianę kolejności zapisu. Ustęp ten zaczynałby się od tego, że tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej należy do zadań własnych gminy. Propozycja ta nie budziła co prawda wątpliwości, ale chciałem zwrócić uwagę, że kolejny ustęp 2 i 3 zaczynają się od gminy, jako podmiotu. Nie wiem, czy zmiana ta nie spowoduje pewnych perturbacji prawnych.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Jeśli chodzi o ust. 2, to zastrzeżeniem podstawowym było użycie sformułowania „gospodarstwo domowe”, co zostało wyjaśnione. Padła także ze strony pana posła Jerzego Jankowskiego uwaga, iż należy skreślić wyraz „może”, co ma zasadnicze znaczenie dla treści tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Odnośnie ust. 3 padła propozycja skreślenia całego przepisu. Dodatkową uwagę zgłosił pan dyrektor Andrzej Porawski, że tytuł ustawy nie jest adekwatny do treści i ust. 3 wykracza poza ramy ustawy, a zatem powinien być ten zapis umieszczony gdzie indziej, w innej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Pan przewodniczący pominął moją propozycję. Proponowałam, aby treść ust. 1 zamienić i przywrócić brzmienie dotychczasowej ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Ponawiam swoją propozycję. Chodzi o przywrócenie zapisu, że zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej jest zadaniem własnym gminy.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Padła uwaga, że art. 4 odnosi się do zadań gminy. Przypominam, że jeszcze nie przesądziliśmy o tytule całej ustawy, zresztą na mój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Co do tego zgoda, ale była propozycja rozpatrzenia tytułu ustawy na zakończenie procedowania całej ustawy i Komisje taki wniosek przyjęły.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Mam pytanie do przewodniczącego podkomisji oraz do posłów, którzy brali udział w jej pracach i opracowaniu sprawozdania. Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych obligatoryjnie wyznaczała gospodarza zasobów mieszkaniowych w gminie. Na podstawie tej ustawy było wiadomo do kogo Kowalski z rodziną ma się zwrócić o to, ażeby pozyskać przysłowiowy dach nad głową.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PosłankaBarbaraBlida">W ustawie tej znalazł się zapis, zaskarżony zresztą przez Trybunał Konstytucyjny, który przytoczyła pani posłanka Alicja Murynowicz, że zadaniem własnym gminy jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty mieszkaniowej. Kompatybilnie do tego zapisu gmina musiała dysponować dodatkami mieszkaniowymi, między innymi również dla ludzi mieszkających w zasobach spółdzielczych czy też na zasadzie lokatorskiego prawa w prywatnych kamienicach.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PosłankaBarbaraBlida">Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych ustanawiała jednego gospodarza zasobów mieszkaniowych w gminie; była nim gmina. W tej ustawie od tej zasady odchodzimy. Wobec tego powstaje pytanie, czy teraz jest czas, aby tak jak to się dzieje w krajach kapitalistycznych, Kowalski ma sam troszczyć się o swój dach nad głową. Natomiast gmina ma tylko dbać o tych, którzy obecnie pozostają w jej zasobie mieszkaniowym i zasięgu jej władzy i kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#PosłankaBarbaraBlida">Jeżeli utrzymamy przepis zawarty w ust. 1 art. 4 w zaproponowanym brzmieniu, że gmina ma jedynie tworzyć warunki do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, a Kowalski ma sobie je sam zaspokoić stosownie do swojego standardu życiowego, to nie możemy skreślić wyrazu „może” w ust. 2. Byłoby to sprzeczne z filozofią tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#PosłankaBarbaraBlida">Bo ust. 1 art. 4 tworzy taką filozofię ustawy. Jeśli tak jest, to nie możemy w ust. 2 nakazać gminie, że musi zaspokoić potrzeby mieszkaniowe kogokolwiek. Dlatego powinien w tej sytuacji pozostać w ust. 2 wyraz „może”. Ale w świetle ust. 1 nie wolno tego wyrazu skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełMarcinZawiła">Odpowiadam na pytanie pani posłanki Barbary Blidy. Filozofia tej ustawy się rzeczywiście zmieniła w jakiś sposób, ale tylko pozornie. Jak sądzę, trzeba czytać łącznie dwa ustępu art. 4.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PosełMarcinZawiła">Czytany wprost ustęp z zapisem poprzednim, że gmina zaspokaja potrzeby mieszkaniowe, powoduje, że poseł Rzeczpospolitej Polskiej melduje się w gminie i prosi, aby zaspokoić jego potrzeby mieszkaniowe. My w tej nowej ustawie o tyle zmieniamy filozofię, że gmina tworzy warunki do zaspokajania potrzeb. Proszę jednak zwrócić uwagę na zapis ust. 2, co gmina zapewnia.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PosełMarcinZawiła">Zgodnie z ust. 2 gmina zapewnia lokale socjalne, a więc lokale dla ludzi o najniższych dochodach i lokale zamienne związane z przeprowadzkami. Jednocześnie wpisujemy do ustawy, że gmina może bezpośrednio zaspokajać potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#PosełMarcinZawiła">Uważam, że wyraz „może” absolutnie musi pozostać, bo obydwa zapisy art. 4, a mianowicie ust. 1 i 2, są bardzo mocno ze sobą związane i dość jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Zdaje mi się, że mamy coraz więcej kłopotów z prowadzeniem spokojnej dyskusji. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na historyczne już zapisy podstawowych założeń polityki mieszkaniowej państwa z roku 1995. W dokumencie tym jednoznacznie przyjęto decentralizację tej polityki, zwiększony udział społeczeństwa w pokrywaniu kosztów budowy i utrzymania zasobów mieszkaniowych. Ponadto jednoznacznie określono odstąpienie od administracyjnego zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Pomoc państwa w zaspokajaniu takich potrzeb dotyczyła wyłącznie ludzi ubogich lub słabych ekonomicznie.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponieważ wiele osób zgłasza się nadal do dyskusji, mam coraz większe kłopoty z prowadzeniem posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">To jest rzeczywiście znakomita argumentacja. Jeśli przyjmie się pewnego rodzaju filozofię, to można się pod nią podpisać obydwoma rękami. Jako członek Komisji Polityki Społecznej mam pytanie związane z szerszym patrzeniem na cały problem, a nie tylko z punktu widzenia jednej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych danego mieszkańca - członka wspólnoty samorządowej oznacza również tworzenie warunków do podjęcia pracy i zarabiania uczciwych pieniędzy po to, aby członek wspólnoty samorządowej mógł sobie pozwolić na zaspokojenie potrzeb przy minimalnym udziale gminy? Można patrzeć bardzo wąsko na poszczególne ustawy i nie widzieć całości problemu. Można też nie zapoznawać się z raportami na ten temat, zresztą rządowymi, a nie wymyślonymi sobie o tak, z sufitu i widzieć problem bardzo jednostkowo.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Jeżeli tworzeniem warunków do zaspokajania potrzeb będzie żądanie pracy, to zlikwidujemy bezrobocie. Gmina mi nie dostarczy mieszkania, ale będzie musiała mi dać pracę, bo do tego już też doszliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełKrzysztofAnuszkiewicz">Chciałbym zaproponować nowe brzmienie ust. 2. W ust. 1 mowa jest o tworzeniu warunków, zgodnie z koncepcją, o której mówił pan przewodniczący Tadeusz Biliński, natomiast w ust. 2 szczegółowo powinno być zapisane, kiedy gmina takie warunki zapewnia. Stąd propozycja zapisu, że „Gmina na zasadach i w wypadkach przewidzianych w ustawie, zapewnia lokale socjalne i lokale zamienne, a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach”.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PosełKrzysztofAnuszkiewicz">Gdyby pozostał wyraz „może”, to by znaczyło, że właściwie wracamy do ust. 1, czyli do tworzenia warunków, a nie, że je zapewniamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełJerzyJankowski">Proponowałbym panie przewodniczący, abyśmy rozstrzygnęli jedną rzecz, a następnie przystąpili do głosowania. Podzielam pogląd, że w ust. 1 mowa jest o tworzeniu warunków dla wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej do zaspokajania ich potrzeb mieszkaniowych. Dotyczy to także posłów zamieszkałych w konkretnej gminie - radni, prezydenci miast i inne osoby, które wybudują sobie domy na działkach, które całkiem przypadkowo wcześniej uzbroiły, jak to miało miejsce w Trójmieście.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PosełJerzyJankowski">Jest jednak druga grupa ludzi, którzy choćby nie wiem jakie im stworzono możliwości, to nigdy własnego mieszkanie nie wybudują, bo ich na to nie stać. Bo jeśli ktoś ma pieniądze, to nie będzie zabiegał o lokal socjalny.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PosełJerzyJankowski">Wydaje mi się, że trzeba wrócić do zapisu, który zaproponował pan poseł; to powinien być obowiązek gminy, a nie dobra wola. Bo wyraz „mogę” znaczy, że wcale nie muszę.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PosełJerzyJankowski">Proponuję przyjąć zapis ust. 1 mówiący, że zadaniem gminy jest tworzenie dla wszystkich warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, a w ust. 2 powinien znaleźć się zapis, że gmina określonym osobom musi dać mieszkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#EkspertdrFryderykZoll">Dlatego w projekcie ustawy znalazło się takie sformułowanie, że jest to ustawa dotycząca prawa prywatnego. Jeśli coś sformułuje się w sposób kategoryczny, to oznacza przyznania roszczenia określonej osobie o określone świadczenie od gminy. Tym samym osoba spełniająca określone wymagania mogłaby wystąpić z roszczeniem, a gmina, jeśli go nie wykona, odpowiada za nienależyte wykonanie zobowiązania bądź brak wykonania zobowiązania i płaci odszkodowanie.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#EkspertdrFryderykZoll">Takie założenie jest, oczywiście, nierealistyczne i taki zapis byłby nierealistyczny. Norma określona w art. 4 nie miała przyznać roszczenia, tylko miała odesłać do szczegółowych przepisów ustawy, które określają warunki realizacji potrzeb mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#EkspertdrFryderykZoll">Przyznanie tak szerokiego roszczenia w żadnym państwie nie jest możliwe. Nie jest możliwe, aby gmina na żądanie każdego, kto do nich przychodzi, miała obowiązek cywilnoprawny, to znaczy zasądzalny, miała dostarczyć lokal mieszkalny. To jest po prostu niemożliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponownie rozpoczynamy dyskusję o tym, o czym mówiliśmy już wiele razy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełAndrzejSkorulski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, co powiedzieli wcześniej pani prezes oraz pan poseł Marcin Zawiła. Uważam, że nieprawdą jest to, co oni powiedzieli w związku z ustępami 1 i 2 art. 4. To są bardzo poprawnie sformułowane zapisy oprócz wyrazu „może”.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PosełAndrzejSkorulski">Zarówno bowiem jak to przedstawiali posłowie Jerzy Jankowski oraz Krzysztof Anuszkiewicz, to są dwa różne warianty zaspokajania potrzeb mieszkaniowych poprzez gminę. Nie możemy się zgodzić na fakultatywność, a zatem na użycie wyrazu „może”. W dalszych przepisach jest wyraźnie określone o jakie chodzi kategorie osób.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#PosełAndrzejSkorulski">Czym innym jest lokal socjalny, zamienny, a czym innym jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych przez gminę osobom, które będą w stanie, nie łudźmy się, do końce jeszcze tego stulecia i jeden dzień dłużej, jak mówi Owsiak, zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych. I to musi zapewnić gmina zgodnie z obowiązującą konstytucją. Ale chodzi wyłącznie o kategorię osób określoną w osobnych przypisach. Są to osoby o najniższych dochodach. Przecież to jest każdorazowo określone ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Zapanowało jakieś nieporozumienie, dlatego spróbuję pewne kwestie wyjaśnić. Przecież jeśli w ust. 2 użyte jest słowo „może”, to zaraz potem napisane jest „bezpośrednio”. Problem polega na tym, że albo gmina bezpośrednio za pomocą swojego własnego zasobu mieszkaniowego zaspokaja potrzeby członków wspólnoty samorządowej, albo robi to w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Zapis ust. 2 miał znaczyć tyle, że skoro gmina ma ogólne zadanie dla wszystkich mieszkańców tworzyć warunki, aby oni mieli gdzie mieszkać, to oprócz tego przywołane zostały przepisy ustawy, z których wynika obowiązek określony w innych przepisach szczegółowo, kiedy ona ma dostarczyć lokal socjalny lub zamienny. Lokale te może dostarczać we własnych zasobach lub w zasobach cudzych, bo nie musi wcale posiadać zasobów własnych.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Ponadto jest mowa o tym, że niezależnie od tych obowiązków opisanych w samej ustawie, gmina może bezpośrednio w swoim własnym zasobie, zaspokajać potrzeby mieszkaniowe tylko tych uboższych. Bo gdybyśmy powiedzieli, że gmina może w sposób nieograniczony zaspokajać te potrzeby, to mogłaby to robić zarówno osobom biednym jak i bogatym. A tego właśnie nie chcieliśmy zapisać w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Dlatego zwracam uwagę na to, że z tym przepisem ust. 2 koresponduje przepis ust. 3 mówiący, że „Gmina wykonuje zadania, o których mowa w ust. 1 i 2, wykorzystując mieszkaniowy zasób gminy w inny sposób. Ten inny sposób znaczy, że gmina może swoje zadania wykonać także w cudzym zasobie, a nie bezpośrednio w zasobie gminy.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">W związku z tym wszystkie przepisy art. 4 stanowią pewien komplet. Postanowienia poszczególnych ustępów nawzajem się uzupełniają, ale też są powiązane z innymi przepisami ustawy.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Jeślibyśmy wprowadzili poprawkę i wyrzucili wyraz „może”, to przy tej redakcji będzie to oznaczało, że gmina na zasadach i przypadkach przewidzianych w tej ustawie, bezpośrednio zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych, a nic na ten temat w ustawie nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełAndrzejSkorulski">Odniosę się tylko uzupełniająco do wypowiedzi pani prezes. Zgadzam się z tym, co pani powiedziała, tylko jeśli będzie słowo „może”, a więc jeśli znajdzie się w ust. 2 określenie fakultatywne i gmina nie będzie zaspokajała potrzeb mieszkaniowych, kto według pani będzie do tego zobowiązany? Chodzi o rodziny, które nigdy nie osiągną dochodów uprawniających do nabycia np. lokalu w zasobach towarzystwa budownictwa mieszkaniowego czy w innym zasobie mieszkaniowym. Kto będzie zobowiązany zapewnić im takie mieszkania, czy umożliwić ich wynajem? Kto ma to robić? Przecież to też są obywatele Rzeczypospolitej!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ależ w ust. 2 jest jednoznaczny zapis, że do gminy należy zapewnienie tym osobom lokali socjalnych lub zamiennych.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Słyszę, że należałoby sprawdzić, czy posiadamy kworum do podejmowania decyzji. Chciałbym państwu przypomnieć o rzeczy niezwykle ważnej. Otóż Trybunał Konstytucyjny orzekł, że z dniem 11 lipca 2001 r. w zasobach prywatnych będzie obowiązywał czynsz wolny. My odpowiadamy za sytuację życiową ludzi mieszkających w tych zasobach.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Dlatego nie wolno nam w żadnym przypadku przesuwać terminu prac nad ustawą o ochronie praw lokatorów, nawet jeśli byłyby po temu formalne przeszkody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełJózefKorpak">Przepraszam, że wracam do swojej poprzedniej wypowiedzi, ale uważam, że art. 4 jest zasadniczy dla całej ustawy. Dlatego powinniśmy teraz ustalić pewne priorytety.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PosełJózefKorpak">Rozumiem w ten sposób intencje podkomisji, która przygotowała projekt ustawy, że zapis, iż gmina zaspokaja potrzeby mieszkaniowe członków wspólnoty mieszkaniowej jest fikcyjny. Bo przecież w rzeczywistości gmina tego nie robi i Trybunał Konstytucyjny to stwierdził. I to trzeba zmienić w nowej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PosełJózefKorpak">Ale w ust. 1 mamy napisane, że tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej będzie należeć do zadań własnych gminy. I to jest w porządku. Jest to tworzenie warunków dla wszystkich członków danej wspólnoty.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#PosełJózefKorpak">Natomiast w ust. 2 zostało napisane, że gmina na zasadach i w wypadkach przewidzianych w ustawie, zapewnia lokale socjalne i lokale zamienne. Dalej jednak zaczyna się pewna niespójność, bo jest dalej napisane „a także może bezpośrednio”.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#PosełJózefKorpak">Słowo „bezpośrednio” jest bezprzedmiotowe, bo w ust. 3 jest napisane jak gmina ma te potrzeby zaspokajać. Zatem słowo to jest kompletnie niepotrzebne. Jeżeli zatem wykreślimy słowo „bezpośrednio”, to pozostanie zapis „a także może zaspokajać potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych, w tym przede wszystkim o niskich dochodach”.</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#PosełJózefKorpak">Zachodzi pytanie. Najpierw mowa jest o tym, że gmina daje lokale socjalne i lokale zamienne, a później, że gmina także bezpośrednio zaspokaja potrzeby gospodarstw domowych o niskich dochodach. Wiadomo, że jak gmina komukolwiek daje lokale socjalne, to daje je właśnie osobom o niskich dochodach. Zatem jaką kategorię gospodarstw domowych o niskich dochodach tworzymy w ust. 2? Proszę mi to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Pada tyle pytań, tyle posłowie mają wątpliwości podstawowej natury, że sprawia nam to coraz więcej kłopotu. Może wyjaśni to pani prezes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Odniosę się tylko do kategorii osób o niskich dochodach. Ta ustawa niczego nie tworzy nowego, ale generalnie kontynuuje stan istniejący dotychczas. A dotychczas było tak, że mieszkaniowy zasób gminy służył zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych tych osób, które rada gminy określała, jako osoby przeważnie o dość niskich dochodach.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Ale była jeszcze inna kategoria osób o jeszcze niższych, wręcz bardzo niskich dochodach, której przysługiwało prawo do lokalu socjalnego. W ustawie o ochronie praw lokatorów kontynuujemy taki sposób rozumowania, że spośród osób o niskich dochodach, którym przysługiwałby najem lokali komunalnych, będzie się wydzielać grupę osób o jeszcze niższych dochodach, których na pewno nie będzie stać nawet na opłacanie czynszu regulowanego. W stosunku do tych grup osób czynsz będzie o połowę niższy, niż czynsz regulowany. Są to ludzie szczególnie ubodzy.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Nie powstaje zatem nowa kategoria ludzi o szczególnych dochodach, ale przewiduje się jak będą wykonywane obowiązki gminy w stosunku do grup już obecnie ujętych w ustawie o najmie lokali mieszkalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">To nie jest do końca tak jak to powiedziała pani prezes. Powołuję się na dotychczas obowiązującą ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Sposób korzystania z mieszkaniowego zasobu gminy jest zawarty w art. 5 ust. 3 wspomnianej ustawy. Mówi się tam, że „Zasady gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy oraz kryteria wyboru osób, z którymi umowy najmu powinny być zawierane w pierwszej kolejności, określa rada gminy”.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Wcześniej jednak w ust. 2 jest napisane, że gmina tworzy swój zasób w drodze budowy, nabywania budynków i utrzymuje go na poziomie umożliwiającym zaspokojenie potrzeb rodzin o niskich dochodach, a także w wypadkach przewidzianych w ustawie zapewnia lokale zamienne lub socjalne.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Inaczej mówiąc w tej ustawie nie tworzymy jakiejś kategorii osób, o której mówił pan poseł. Poza tym zapis ust. 2 nie jest czytelny i wprowadza rzeczywiście rozróżnienia na lokal socjalny oraz osoby uprawnione do jeszcze jakiegoś innego lokalu socjalnego z powodu niskich dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Trzeba przyjść panu przewodniczącemu w sukurs, bo inaczej nie wybrniemy z tego błędnego koła. W moim przekonaniu zapisy art. 4 są w dużej mierze poprawne, a jedynie należy się zastanowić nad redakcją ust. 1. Wszystkie pozostałe kwestie są zapisane poprawnie.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PosełJerzyBarzowski">To o czym mówimy, to są skrajności. Dyskutując w ten sposób można by przesiedzieć w tej sali do rana.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PosełJerzyBarzowski">W moim przekonaniu ust. 2 jest dobrze zredagowany. Gdyby chcieć wprowadzić te wszystkie poprawki, które były zgłoszone dzisiaj, to oznaczałoby, że nikt budować mieszkań nie może a tylko gmina, i wszystkie inne formy budownictwa trzeba by zlikwidować. Oznaczałoby to powrót do poprzedniej epoki.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PosełJerzyBarzowski">Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powoduje, że nastąpiła zmiana filozofii i ust. 2 zastępuje te wszystkie rzeczy, które występowały już w poprzednich ustawach.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PosełJerzyBarzowski">Proponuję, aby przystąpić do głosowania. Naprawdę, nie da się już dalej słuchać tych wszystkich wynurzeń. Jest to jeden wielki populizm. Trzeba wyjść z tego błędnego kręgu. Przegłosujmy wszystkie przepisy art. 4 wraz ze zgłoszonymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#PosełJerzyBarzowski">Proponuję, aby poddać najpierw pod głosowanie propozycje podkomisji, które, moim zdaniem, są właściwe, a dopiero potem ewentualnie przegłosować kolejne poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wcześniej jeszcze do dyskusji zgłosiły się trzy osoby, a dopiero po ich wystąpieniach przejdziemy do rozstrzygania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełWiktorOsik">Rozumiem wrażliwość społeczną posłów, którzy proponują skreślenie wyrazu „może”. Ale dokonując tego skreślenia nakładamy na gminy dodatkowe obowiązki. Będą one musiały zaspokajać potrzeby mieszkaniowe wszystkich osób o niskich dochodach. Przy tym nie jest określone w ustawie o jakie dochody chodzi.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PosełWiktorOsik">Pragnę przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że jeśli nakłada się nowe zadania na gminy, to trzeba jednocześnie zapewnić im źródła finansowania tych nowych zadań. Stąd też wydaje mi się, że ust. 2 art. 4 powinien pozostać w obecnym brzmieniu, to znaczy w brzmieniu przedłożenia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełJerzyJankowski">Przede wszystkim w Polsce obywatelami o niskich dochodach są wszyscy biznesmeni. Bo żaden dom towarowy na koniec roku nie wykazał ani złotówki zysku, z wyjątkiem pana Kulczyka, który akurat miał zwolnienie podatkowe.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PosełJerzyJankowski">Dlatego proponuję rozważenie możliwości innego zapisu - i słowa te kieruję do pana posła sprawozdawcy. Jeżeli w ust.1 mówimy o tworzeniu przez gminę warunków do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wszystkich członków wspólnoty samorządowej, a w ust. 2 dla ludzi biednych, którzy muszą dostać lokal socjalny bądź lokal zamienny, to czy nie byłoby właściwe wykreślenie w ust. 2 końcowej części zdania po słowach „lokale zamienne”? Może dzięki temu uda się nam ruszyć do przodu z procedowaniem tej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PosełJerzyJankowski">Wtedy będzie jasne, że gmina musi dać lokale socjalne i zamienne w systemie bezpośrednim. O żadnych innych nie ma mowy. A wszystkim gmina tworzy warunki do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#PosełJerzyJankowski">Pan poseł Jerzy Barzowski mówił o populizmie i chęci zablokowania ustawy, to pytam się, dlaczego tak chętnie zgadza się pan poseł na likwidację eksmisji na bruk? Jeśli ktoś nie ma pieniędzy i jest nieporadny, to nie ma mieszkania. W tej ustawie proponujemy mu lokal socjalny lub zamienny, a w tamtej ustawie o eksmisji nad tym człowiekiem się pochylamy. Chyba trzeba być konsekwentnym w ocenie tych zjawisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Chciałbym zaproponować rozwiązanie współgrające z tym, co przed chwilą zaproponował pan poseł Jerzy Jankowski. Artykuł 4 próbuję czytać z artykułem 21 ust. 2. Gdybyśmy czytali oba przepisy łącznie, a później akceptowali art. 21, to naprawdę nie ma potrzeby zapisywać w ust. 2 słów „a także może bezpośrednio” itd.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Po słowach „lokale zamienne” trzeba postawić kropkę i wtedy będziemy mieli czystą, jasną sprawę. Proszę przeczytać art. 21 ust. 2 mówiący z kim zawiera się umowę najmu lokalu socjalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Powinniśmy już zakończyć dyskusję. Padły jasne propozycje, wniosek jest jednoznaczny. Spróbuję podsumować dyskusję i poddam wnioski pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przed tym jednak mam pytanie do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu: czy zmiana struktury poszczególnych ustępów, przez zmianę proponowaną przez panią posłankę Ewę Tomaszewską, nie spowoduje komplikacji interpretacyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeśli Komisje przyjmą poprawkę zaproponowana przez panią posłankę Ewę Tomaszewską, to nie będzie to wymagało zmiany struktury dalszych ustępów art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wobec tego przystępujemy do pierwszego rozstrzygnięcia. Padła propozycja zmiany szyku i kolejności wyrazów w ust. 1. Po zmianie art. 4 ust. 1 brzmiałby:</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PosełTadeuszBiliński">„Tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej należy do zadań własnych gminy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełJerzyJankowski">Proponowałem, aby dodać wyraz „członków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Słusznie, zapis brzmiałby „członków wspólnoty mieszkaniowej należy do zadań własnych gminy”. Ponieważ do tej pory zawsze w pierwszej kolejności głosowaliśmy przedłożenie podkomisji, wobec tego pytam, kto jest za...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałem się wypowiedzieć w sprawie tego uzupełnienia zapisu o wyraz „członków”. Przytoczę art. 16 konstytucji, gdzie jest zdefiniowane co to jest wspólnota samorządowa. Jest to „ogół mieszkańców jednostki zasadniczego podziału terytorialnego”. Z tego wynika, że niepotrzebne jest dodanie wyrazu „członków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełTadeuszBiliński">A więc jest to zupełnie zbyteczne.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zapisem ust. 1 art. 4 przedłożenia podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełJerzyJankowski">Jeżeli pani posłanka Ewa Tomaszewska zgłosiła inną propozycję i nie uzyska ona uznania większości posłów, to wówczas przejdzie propozycja podkomisji. Propozycja pana przewodniczącego przypomina łapanie się lewą ręką za prawe ucho.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wobec tego zmieniam tryb głosowania. Jednak czy wszyscy akceptują, że będziemy głosowali każdą propozycję zgłoszoną przez posłów trzech Komisji w pierwszej kolejności? Słyszę, że taka propozycja zyskała aprobatę.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Wobec tego przedkładam pod głosowanie pierwszą propozycję dotyczącą brzmienia art. 4 ust. 1. Proponowane brzmienie tego ustępu jest następujące:</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#PosełTadeuszBiliński">„Tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej należy do zadań własnych gminy”.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto jest za takim sformułowaniem ust. 1? Stwierdzam, że Komisje 19 głosami, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęły poprawkę pani posłanki Ewy Tomaszewskiej.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do rozstrzygnięcia brzmienia ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy moja poprawka zgłoszona do ust. 1 nie będzie już głosowana? Zgłaszałam ją kilkakrotnie. Zrozumiałam wypowiedź pana przewodniczącego w ten sposób, że głosujemy wszystkie poprawki zgłoszone w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ja zgłaszałam zapis: „Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej jest zadaniem własnym gminy.” Propozycję tę zgłaszałam bardzo wyraźnie i chyba nie muszę tego robić na piśmie. Na piśmie składa się jedynie wnioski mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Nie można teraz głosować propozycji pani posłanki, jako że już przegłosowaliśmy wersję podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ależ można. Jedno z drugim nie stoi w sprzeczności. Proponuję, aby ust. 1 nadać brzmienie: „Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej jest zadaniem własnym gminy”.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Pozwolę sobie na komentarz: to jest właśnie inne podejście do całej filozofii ustawy. Państwo przegłosowaliście przed chwilą założenia innej filozofii, według której ze strony gminy ma być jedynie wspomaganie działań zmierzających do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, a ja proponuję inną filozofię, według której jest to obligatoryjne zadanie własne gminy. Na tym polega różnica.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ale formalnie wniosek został zgłoszony i wymaga przegłosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełTadeuszBiliński">To jest konsekwencja zmiany trybu przyjmowania zapisów ustawy. Bo jeśli będą dwie rozbieżne propozycje, to po przyjęciu pierwszej nie wiadomo, czy można głosować także drugą propozycję zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełJerzyJankowski">Nie można.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ponieważ jednak pan przewodniczący nie poddał pod głosowanie mojego wniosku, a uważam, że jest on dalej idący, to w tej sytuacji pozwolę sobie go zgłosić, jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dziękuje za ten kompromis.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do rozstrzygania brzmienia ust. 2. Zgłoszonych zostało kilka propozycji, z tym jednak, że pierwsza propozycja dotycząca zapisu o gospodarstwach domowych chyba została wycofana. Czy dobrze zrozumiałem wypowiedź pana posła Józefa Korpaka?</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Jeśli tak, to mamy do przegłosowania dwie propozycje. Pierwszą zgłosił pan poseł Jerzy Jankowski, aby wykreślić wyraz „może”. Czy pan poseł ją wycofuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełJerzyJankowski">Nic takiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełTadeuszBiliński">A zatem jest propozycja wykreślenia słowa „może” i druga polegająca na wykreśleniu wyrazu „bezpośrednio”. Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Przepraszam, ale najdalej idąca jest moja propozycja, aby po słowach „lokale zamienne” postawić kropkę i na tym zakończyć cały ustęp 2. Na ten zapis powołujemy się w art. 21 tej samej ustawy, o czym państwu mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Słusznie, wnioskiem najdalej idącym jest skreślenie drugiej części ust. 2 od słów „lokale zamienne”. Wniosek ten rozstrzygamy w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto jest za skreśleniem w ust. 2 art. 4 części zdania po wyrazach „lokale zamienne”?</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 6 głosami, przy 16 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się odrzuciły wniosek pana posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy zatem do przegłosowania dalszych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-117.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto jest za skreśleniem w ust. 2 art. 4 wyrazu „może”. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosełKrzysztofAnuszkiewicz">Pan przewodniczący zapomniał o mojej propozycji, aby po słowie „zamienne” napisać „a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Treść zapisu jest taka sama, jaka wynika ze skreślenia wyrazu „może”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nic takiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Mamy zatem do przegłosowania propozycję pana posła Krzysztofa Anuszkiewicza, która dotyczy zmiany treści drugiej części ust. 2. Po zmianie ustęp ten miałby następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PosełTadeuszBiliński">„Gmina, na zasadach i w przypadkach przewidzianych w ustawie, zapewnia lokale socjalne i lokale zamienne, a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe.” Czy tak brzmi poprawka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PosełKrzysztofAnuszkiewicz">Nie zupełnie. Druga część zdania powinna brzmieć: „a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Mamy teraz jasność. Kto jest za przyjęciem brzmienia ust. 2 według wersji zaproponowanej przez pana posła Krzysztofa Anuszkiewicza?</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 13 głosami, przy 8 przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, przyjęły propozycję pana posła Krzysztofa Anuszkiewicza. Wniosek został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy w tej sytuacji ma sens głosowanie propozycji skreślenia wyrazu „bezpośrednio”? Chyba już nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PosełMarcinZawiła">Zgłaszam wniosek mniejszości dotyczący proponowanej wersji ust. 2 według przedłożenia rządowego i podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ja natomiast chciałbym serdecznie prosić o zachowanie spokoju, ponieważ jest już mi bardzo trudno skoncentrować nad zgłaszanymi propozycjami, których jest wiele. Policzyłem, że do art. 4 mamy ich jeszcze jedenaście do przegłosowania. Trudno jest je poszeregować, nie mówiąc już o ich kwantyfikacji. Przepraszam panie posłanki i panów posłów, iż nie wszystkie wnioski i propozycje uchwyciłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Chciałbym uprzejmie prosić, aby w związku ze zmianą w stosunku do przedłożenia podkomisji, która de facto oznacza rozszerzenie zadania realizowanego przez gminę, podać skutki finansowe tego zapisu i zaproponować sposób sfinansowania tej regulacji. Z jakich środków samorządy mają sfinansować te nowe zadania? Dotyczy to zwłaszcza zdecydowanej większości gmin wiejskich i miejsko - wiejskich w centralnej i wschodniej Polsce, która nigdy nie miała własnych zasobów mieszkaniowych i wydaje obecnie 60% środków własnych na szkoły. Jak te gminy mają sfinansować nowe zadania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PosełJózefKorpak">Powiem tylko tyle panu dyrektorowi Andrzejowi Porawskiemu, iż wydaje mi się, że najszerszy jest dotychczasowy zapis ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych mówiący, iż gmina zaspokaja potrzeby mieszkaniowe wspólnoty samorządowej. W proponowanym przez nas zapisie nastąpiło wyraźne ograniczenie zadań gminy. Gmina zapewnia tylko lokale socjalne i lokale zamienne oraz zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PosełJózefKorpak">To rada gminy ustali, jakie to są niskie dochody i może być tak, że gmina będzie przyznawać jedynie lokale socjalne, bo niskie dochody ustali na poziomie lokalu socjalnego. Więc nie ma dodatkowych zadań dla gmin, jak to sugerował pan dyrektor Andrzej Porawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Miejmy nadzieję, że nie będzie to miało dla gmin takich konsekwencji z tym, że należy się spodziewać dość dużych trudności w realizacji tego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 3. Najdalej idąca była propozycja o skreślenie całego ustępu 3. Na ten temat strona rządowa się nie wypowiedziała. Może zatem teraz pani prezes zabierze stanowisko wobec tego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WiceprezesEwaBończakKucharczyk">Jesteśmy, oczywiście, przeciwko skreśleniu tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełTadeuszBiliński">A więc strona rządowa jest przeciwna wnioskowi. Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Kto jest za skreśleniem ust. 3 w art. 4?</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Stwierdzam, że Komisje 8 głosami, przy 14 przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciły wniosek o skreślenie ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Przepraszam panie przewodniczący, ale znowu jesteśmy w takiej sytuacji, że połączone trzy Komisje liczą zaledwie dwadzieścia parę osób. A wymagane kworum wynosi około 45 osób. Głosuje tylko połowa z nich. Wobec tego proszę o sprawdzenie kworum. Bo potem będą pretensje, że uchwalamy ustawę w kilkanaście osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Niestety, wniosek został zgłoszony, i muszę go rozpatrzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełMarcinZawiła">Trzeba było uczestniczyć w posiedzeniach podkomisji, a nie teraz sprawdzać kworum...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Już apelowałem o nie składanie wniosku o sprawdzenie wymaganego kworum, myślę także, że uzasadniłem go w sposób niezwykle odpowiedzialny.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponieważ jednak mimo to wniosek o sprawdzenie kworum został formalnie zgłoszony, czuję się obowiązany poddać go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy jest wymagane kworum w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy jest wymagane kworum w Komisji Polityki Społecznej? Jest kworum.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy jest kworum w Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie. Są dwie możliwości. Pierwsza, to ogłaszamy przerwę, podczas której spróbujemy zmobilizować koleżanki i kolegów, aby uczestniczyli w dzisiejszych obradach połączonych Komisji. Druga możliwość, to zakończenie obrad. Wybieramy pierwsze rozwiązanie: ogłaszam 30 minut przerwy w obradach Komisji. Spotkamy się ponownie o godz. 17,15.</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#PosełTadeuszBiliński">Wznawiamy obrady po przerwie. Przystępujemy do pracy nad rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PosełMirosławPodsiadło">Zgłaszam wniosek o ponowne sprawdzenie kworum. Brak kworum był powodem ogłoszenia przerwy w obradach Komisji, a nie wydaje się, aby sytuacja uległa zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dobrze, proszę sprawdzić kworum. Najpierw jednak wypowie się pan poseł Marcin Zawiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PosełMarcinZawiła">Apeluję do pana posła Mirosława Podsiadło o rozważenie tego wniosku. Za moment będziemy mieli kolejne posiedzenie komisji i kolejne sprawdzanie kworum. Tymczasem mamy w perspektywie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PosełMarcinZawiła">Dlatego nie wprowadzenie tej ustawy pod obrady plenarne Sejmu we właściwym terminie działa ze szkodą dla lokatorów. Oczywiście, wolnym prawem każdego posła jest składanie dowolnych wniosków, ale ja ponownie apeluję o rozważenie zaistniałej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PosełMirosławPodsiadło">Ja już rozważyłem sprawę. Jest to zbyt poważna ustawa, by ją rozpatrywać w tak wąskim gronie. Na 90 osób - członków wszystkich trzech Komisji, było przed przerwą obecnych na sali 23, a teraz jest jeszcze mniej.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PosełMirosławPodsiadło">Jak możemy o tak poważnych sprawach decydować w tak wąskim gronie posłanek i posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wniosek przyjmuję. Przystępujemy do jego przegłosowania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za... Chociaż z góry jest wiadomo, jaki będzie wynik, proponuję jednak sprawdzenie kworum.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do sprawdzenia kworum w poszczególnych komisjach. Czy w Komisji Polityki Społecznej jest kworum? Nie ma. Jaka jest sytuacja w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej? Też nie ma kworum. Widzę, że również w Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej brakuje kworum.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Niestety, nie ma kworum. W tej sytuacji informuję z przykrością, że zamykam wspólne posiedzenie trzech Komisji.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy pani przewodnicząca chciałaby złożyć oświadczenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Bardzo proszę pana przewodniczącego o to, aby przy kolejnym posiedzeniu komisji przyjąć następującą praktykę, by po każdym sprawdzeniu kworum i ogłoszeniu przerwy w obradach, posłowie ponownie składali swoje podpisy na liście obecności. W ten sposób będziemy wiedzieli jaka jest rzeczywiście obecność na sali obrad.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Nie może bowiem być tak, że celowo uniemożliwia się prace nad tą ustawą. Jeśli tak się dzieje, to chcemy wiedzieć kto to robi i kogo nie ma na posiedzeniu Komisji. Nie wystarczy złożenie podpisu na początku posiedzenia, a potem nieobecność w trakcie obrad, co uniemożliwia prowadzenie prac nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Dlatego bardzo proszę, aby posłowie obecni w tej chwili na posiedzeniu, podpisali się obok już poprzednio złożonych podpisów na liście obecności, abyśmy wiedzieli jak wygląda sytuacja. Inaczej nie zdążymy uchwalić ustawy.</u>
          <u xml:id="u-140.3" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">A posłowie, którzy nie pracowali w podkomisji, a obecnie blokują obrady poprzez nie przychodzenie na posiedzenie Komisji, będą później na sali obrad plenarnych występować jako obrońcy praw lokatorów. Tymczasem to oni tak naprawdę uniemożliwiają uchwalenie tej ustawy, która normuje prawa lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-140.4" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Uważam, że jest to niedopuszczalna praktyka. Dlatego proszę panie przewodniczący, aby zarówno dzisiaj, jak i na następnych zwołanych posiedzeniach komisji, przyjąć tego typu zasadę. Po każdej przerwie w obradach zbieramy podpisy na liście obecności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy jest wniosek przeciwny do wniosku złożonego przez panią przewodniczącą Barbarę Imiołczyk? Czy nie ma takiego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PosłankaKrystynaCencek">Bardzo szanuję panią przewodniczącą Barbarę Imiołczyk, jak i wszystkich innych posłów, ale takich praktyk zgodnie z regulaminem nie możemy stosować, aby na tym samym posiedzeniu kilkakrotnie podpisywać listę obecności.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PosłankaKrystynaCencek">Jest zatem jedna jedyna propozycja, aby zakończyć dzisiejsze posiedzenie Komisji i za godzinę zwołać je na nowo. Wtedy może pojawić się nowa lista obecności, którą będziemy podpisywać. Ale nie możemy świadomie łamać regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PosłankaKrystynaCencek">Zdaję sobie sprawę, że jest to ustawa bardzo potrzebna i znacznej wagi, ale nie możemy łamać regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Propozycja odbycia posiedzenia Komisji w dniu dzisiejszym, ale w późniejszych godzinach, aczkolwiek interesująca, jest niemożliwa do realizacji, bowiem nie zdołamy poinformować wszystkich posłów o tym kolejnym posiedzeniu. To jest po prostu niemożliwe. Mogłoby to być uznane za przyczynę nieformalnego zwołania posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy pani posłanka Barbara Imiołczyk chciałaby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Tak. Proszę członków Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, aby postąpili zgodnie z moją prośbą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ja także serdecznie proszę posłów - członków Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej obecnych na sali, aby zechcieli powtórnie podpisać listę obecności na posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Podobną prośbę kieruję również do członków Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>