text_structure.xml 93.1 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Porządek obrad jest państwu znany. Proponuję, żebyśmy rozpatrzyli punkty w odwrotnej kolejności. Propozycja ta jest związana z prośbą ministra Bronisława Komorowskiego, który nie będzie mógł uczestniczyć w całym posiedzeniu Komisji. Pan minister chciał uczestniczyć w omawianiu spraw organizacyjnych. W tym punkcie porządku obrad przedstawiciel resortu obrony narodowej przedstawi propozycję zmiany w opinii Komisji Obrony Narodowej o projekcie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa ma uwagi w sprawie porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełStanisławGłowacki">Każdy z państwa otrzymał przygotowany przez prezydium plan pracy Komisji na I półrocze 2001 r. Czy ktoś z państwa ma uwagi do planu pracy? Jakie tematy należałoby dodatkowo umieścić w planie pracy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełLonginPastusiak">Chcę zgłosić kilka uwag do przedłożonej propozycji planu pracy Komisji. Plan pracy dotyczy tylko pierwszego półrocza. Jest wiele problemów, które są przedmiotem zainteresowania Komisji. Zrozumiałe jest, że w tej sytuacji musimy podejść do sprawy w sposób selektywny. Mogę stwierdzić, że w pierwszym półroczu oczekuje nas intensywna praca.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełLonginPastusiak">Zapoznałem się z tematami, które zostały wpisane do planu. Nie kwestionuję wagi żadnego z tych tematów. Odniosłem wrażenie, że najwięcej czasu poświęcać będziemy na rozpatrywanie projektów ustaw i sprawozdań podkomisji. Sądzę, że powinniśmy zwiększyć liczbę rozpatrywanych tematów. Sugeruję, żeby każde zaplanowane posiedzenie Komisji składało się z dwóch części.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełLonginPastusiak">W pierwszej części posiedzenia Komisja zajmowałaby się tematem wiodącym, który prezydium Komisji uzna za istotny. W drugiej części posiedzenia moglibyśmy zająć się rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji lub projektu ustawy. Dzięki temu moglibyśmy zwiększyć liczbę tematów, którymi zajmować się będzie Komisja.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełLonginPastusiak">Chciałbym, żeby Komisja wykonywała funkcje, które konstytucyjnie są określane jako funkcje kontrolne Sejmu. Powinny wypełniać je również organy Sejmu, którymi są komisje. Byłoby dobrze, gdybyśmy do planu pracy wprowadzili tematy związane z wykonywaniem funkcji kontrolnych przez Komisję. Zgłoszę w tej sprawie pewne propozycje. Być może wiązać się będą one z potrzebą wykreślenia z planu niektórych tematów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełLonginPastusiak">Na styczeń zaplanowano posiedzenie, które będzie poświęcone funkcjonowaniu Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Nie wiem, czy jest to temat, który wszystkich bulwersuje. Wielokrotnie zajmowaliśmy się już funkcjonowaniem Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Przyznam, że jako członka Komisji Obrony Narodowej funkcjonowanie Agencji interesuje mnie w mniejszym stopniu niż sytuacja mieszkaniowa kadry. W tym zakresie istnieje ważny problem społeczny, którym powinniśmy się zająć. W odczuciu żołnierzy jest to bardzo istotna sprawa. Znacznie ważniejsza, niż funkcjonowanie struktury, o której wielokrotnie mówiliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Nie wiem, czy pan poseł ma przed sobą dobre materiały. Chciałbym, żebyśmy rozpatrywali plan pracy w wersji przygotowanej po posiedzeniu prezydium Komisji. Prezydium naniosło pewne poprawki do wcześniejszego planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Rozumiem, że nastąpiła pomyłka. Za chwilę otrzymają państwo plan pracy, który został zaakceptowany przez prezydium. Przepraszam, że przerwałem pana wypowiedź, ale prezydium Komisji uwzględniło propozycję, o której pan mówi. Chciałbym, żebyśmy nie prowadzili zbędnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Przedstawię państwu plan pracy, który został przyjęty przez prezydium Komisji. W styczniu odbędą się trzy posiedzenia. Temat dzisiejszego posiedzenia jest państwu znany. Na wniosek posła Longina Pastusiaka zajmiemy się działalnością przedstawicieli sił zbrojnych w strukturach NATO oraz w przedstawicielstwach wojskowych za granicą. W styczniu zapoznamy się także z informacją Ministerstwa Obrony Narodowej o programie rozwoju Sił Zbrojnych RP na lata 2001–2006 oraz o zasadach finansowania tego programu. Termin tego posiedzenia nie został jeszcze precyzyjnie określony. Może ono zostać przełożone na początek lutego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełStanisławGłowacki">Także w styczniu odbędzie się posiedzenie, na którym Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawi nam informację o przewidywanych zmianach w szkolnictwie wojskowym. W lutym zajmiemy się rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu restrukturyzacji i modernizacji technicznej sił zbrojnych. Na następnym posiedzeniu rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o urzędzie ministra obrony narodowej, o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP oraz o zmianie niektórych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełStanisławGłowacki">Także w lutym odbędzie się posiedzenie, na którym rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy z druku nr 1397. W marcu rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o kompetencjach Prezydenta RP oraz o kompetencjach naczelnego dowódcy sił zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom RP. Na następnym posiedzeniu zajmiemy się wieloletnimi programami rozwojowymi sił zbrojnych oraz ich finansowaniem. W marcu rozpatrzymy także sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o żandarmerii i wojskowych organach porządkowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PosełStanisławGłowacki">W kwietniu zapoznamy się z informacją Ministerstwa Obrony Narodowej o realizacji celów uzgodnionych z NATO. Wysłuchamy także informacji na temat realizacji reformy wojskowej służby zdrowia. Ministerstwo przedstawi nam także założenia koncepcji budowy centrum kierowania obronnością państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PosełStanisławGłowacki">W maju odbędzie się posiedzenie poświęcone obronie terytorialnej. Zapoznamy się z jej aktualnym stanem oraz z perspektywami. Także na maj przewidziane zostało posiedzenie, na którym omówimy funkcjonowanie Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Zajmiemy się także działalnością Agencji Mienia Wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PosełStanisławGłowacki">W czerwcu zaplanowane zostało posiedzenie, na którym przyjęta zostanie opinia o wykonaniu budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 2000 r. Także w czerwcu Komisja zajmie się rozpatrzeniem sprawozdania o działalności Komisji w Sejmie III kadencji.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PosełStanisławGłowacki">Raz jeszcze przepraszam za niedopatrzenie. Proszę pana posła o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełLonginPastusiak">Nie sądzę, żeby posłowie mogli zapamiętać informacje, które przed chwilą przedstawił pan przewodniczący. Trudno będzie się nam ustosunkować do planu pracy przedstawionego w taki sposób. Sądzę, że wszyscy posłowie powinni otrzymać materiały na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełLonginPastusiak">Jednak już w tej chwili nasuwają mi się pewne uwagi. Na odprawie kierowniczej kadry wojska premier zapowiadał, że do 15 lutego br. powołana zostanie komisja przetargowa, która zajmować się będzie programem samolotu wielozadaniowego. Premier obiecał, że decyzja w sprawie takiego samolotu zostanie podjęta do końca czerwca. Uważam, że jest to bardzo ważna sprawa. Byłoby wskazane, żeby Komisja Obrony Narodowej została poinformowana o warunkach tego przetargu oraz zasadach, na jakich zostanie przeprowadzony.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełLonginPastusiak">Proponuję, żeby temat ten uwzględnić w planie działania Komisji. Posiedzenie na ten temat powinno odbyć się w marcu. Na tym posiedzeniu rząd powinien przedstawić informacje o przygotowaniu przetargu. Komisja powinna zapoznać się z tymi informacjami przed podjęciem ostatecznych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Chcę nawiązać do wypowiedzi posła Longina Pastusiaka. Jeśli program samolotu wielozadaniowego ma być realizowany zgodnie z obietnicą złożoną przez premiera, muszą znaleźć się jakieś środki na jego realizację. Jeśli mamy zająć się tą sprawą, byłoby dobrze uprzedzająco zapytać premiera o to, w jaki sposób ten program ma być finansowany. Środków na realizację tego programu nie przewidziano w projekcie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Czy rząd ma zamiar przyjąć korekty w projekcie budżetu? Jeśli nie, sytuacja będzie dość trudna. Przypomnę, że nasza Komisja wystąpiła z propozycją przyznania na rozpoczęcie tego programu 100 mln zł. Do tej pory nie widać jednak pozytywnej reakcji na tę propozycję. Uważam, że powinniśmy zapytać o tę sprawę pana premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Zgadzam się z pana wypowiedzią. Na pewno takie pismo zostanie przygotowane. Chcę państwa poinformować, że nad koncepcją tego programu pracuje zespół usytuowany przy wicepremierze Januszu Steinhoffie. Zespół ustalił już strategię przeprowadzenia tego przetargu. Ustalony został termin rozpoczęcia przetargu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Muszę stwierdzić, że poseł Janusz Onyszkiewicz ma rację. Do tej pory nie ma w projekcie budżetu państwa środków na realizację tego przetargu. Może rozpoczęcie procedury przetargowej nie wymaga, żeby takie środki znalazły się w budżecie na 2001 r. Mam nadzieję, że uzyskamy informację na ten temat. Będziemy prosić o wyjaśnienia dotyczące rozwiązania tego problemu. Obiecuję, że przygotujemy pismo, w którym zapytamy pana premiera o sposób realizacji złożonych wcześniej obietnic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Do tej pory na wyjazdowych posiedzeniach Komisja zapoznawała się z zasobami garnizonów i szkolnictwem wojskowym. Uważam, że członkowie Komisji mają małą wiedzę o istotnych problemach przemysłu zbrojeniowego. Nie wiemy także w jaki sposób przebiega proces wykonania dwóch ustaw dotyczących przemysłu zbrojeniowego, z którymi wiązaliśmy duże nadzieje.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Na luty zaplanowano posiedzenie, które poświęcone będzie rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu restrukturyzacji i modernizacji technicznej sił zbrojnych. Proponuję, żeby było to posiedzenie wyjazdowe. Uważam, że to posiedzenie powinno odbyć się w Świdniku, a konkretnie mówiąc w zakładach WSK-Świdnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Gorąco popieram propozycję zgłoszoną przez posła Kazimierza Szczygła. Uważam, że członkowie Komisji mogliby odnieść wiele korzyści, gdyby posiedzenie odbyło się w WSK-Świdnik. Mam nadzieję, że na tym posiedzeniu podejmiemy próbę rozwiązania bardzo trudnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Widzę, że w tej sprawie istnieje pełna zgoda między posłami pochodzącymi z tego regionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełAndrzejOsnowski">Przed chwilą była mowa o programie samolotu wielozadaniowego. Przygotowywane jest uruchomienie przetargu. Wiadomo, że w grę wchodzi podjęcie produkcji niektórych części i podzespołów dla takiego samolotu. Jeśli uznajemy, że jest to ważna sprawa, to wyjazdowe posiedzenie Komisji powinno odbyć się w Mielcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełStanisławGłowacki">W tej sytuacji przedstawię państwu następującą propozycję. Rozpatrzeniem projektu ustawy zajmie się podkomisja powołana przez Komisję Obrony Narodowej oraz Komisję Gospodarki. Poseł Paweł Gargaś jest przewodniczącym podkomisji do spraw infrastruktury, która powinna odbyć wyjazdowe posiedzenia w celu zapoznania się z sytuacją na miejscu. Pan poseł zaproponuje terminy tych posiedzeń i zaprosi na nie wszystkich członków Komisji Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Uważam, że pierwsze posiedzenie wyjazdowe powinno odbyć się w Świdniku, a drugie w Mielcu. Czy ktoś ma uwagi do tej propozycji? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa ma uwagi do planu pracy? Przypomnę, że przyjęliśmy uwagi zgłoszone przez posłów Longina Pastusiaka, Janusza Onyszkiewicza, Kazimierza Szczygła, Izabellę Sierakowską i Andrzeja Osnowskiego. Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła plan pracy na I półrocze 2001 roku.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełStanisławGłowacki">Ministerstwo Obrony Narodowej zwróciło się do Komisji z wnioskiem, który dotyczy zmian w wykorzystaniu środków finansowych przekazywanych przez Agencję Mienia Wojskowego. Na posiedzeniu, które odbyło się 20 grudnia 2000 r. i było poświęcone rozpatrzeniu projektu budżetu, Komisja zwróciła uwagę, że środki Agencji Mienia Wojskowego nie są ujęte w budżecie państwa. Zaproponowano, żeby przyjąć ustawową zmianę, na mocy której środki te byłyby przekazywane Ministerstwu Obrony Narodowej na środek specjalny.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełStanisławGłowacki">Ministerstwo Obrony Narodowej po przeprowadzeniu dokładnej analizy wszystkich dokumentów uznało, że podjęcie takiego działania może być niekorzystne dla resortu. Zmiana ustawy może spowodować uszczuplenie środków przekazywanych przez Agencję Mienia Wojskowego. Proszę pana ministra o przedstawienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MinisterobronynarodowejBronisławKomorowski">Chcę państwa poinformować o problemie, który powstał w wyniku podjęcia dwóch inicjatyw ustawodawczych. Jedna z nich ma być podjęta przez rząd, a druga przez Komisję. Komisja Obrony Narodowej wystąpiła do Komisji Finansów Publicznych z wnioskiem o dokonanie zmiany w ustawie o finansach publicznych, zgodnie z którą dochody Ministerstwa Obrony Narodowej z Agencji Mienia Wojskowego byłyby traktowane jako środek specjalny.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MinisterobronynarodowejBronisławKomorowski">Rozumiem, że w ten sposób Komisja chciała doprowadzić do zwiększenia przejrzystości budżetu i systemu finansowania obronności. Z inicjatywy rządu przygotowany został projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych. W tym projekcie uznano, że 15 proc. kwot ze środków specjalnych utworzonych na podstawie regulacji ustawowych będzie odprowadzane do budżetu państwa. Oznacza to, że część pieniędzy z Agencji Mienia Wojskowego nie trafiłaby do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MinisterobronynarodowejBronisławKomorowski">Powstała kolizja pomiędzy możliwością utrzymania na dotychczasowym poziomie wydatków na obronność, a dążeniem do czystości i przejrzystości wydatkowania środków budżetowych. Przypomnę, że ustawa o Agencji Mienia Wojskowego powstała w Sejmie poprzedniej kadencji. Ustawodawca nie przewidział wtedy utworzenia środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MinisterobronynarodowejBronisławKomorowski">Informacje o wysokości środków, które przekazywane są przez Agencję Mienia Wojskowego do Ministerstwa Obrony Narodowej są dla państwa dostępne w każdym momencie. Mogą się państwo dowiedzieć, w jaki sposób środki te są wydatkowane i jaki jest plan tych wydatków. Uważam, że istnieje pełna przejrzystość dysponowania tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MinisterobronynarodowejBronisławKomorowski">W przypadku kontynuowania inicjatywy podjętej przez Komisję istnieje ryzyko, że środki, które znajdą się w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej w 2001 r. ulegną zmniejszeniu o 30 mln zł. W związku z tym proszę, żeby Komisja rozważyła ten problem. Należałoby poszukać takiego rozwiązania, które nie spowoduje uszczuplenia budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Najpierw przedstawię intencje Komisji. Uznaliśmy, że nie można tolerować sytuacji, w której 200 mln zł znajduje się poza budżetem, a więc poza wszelką kontrolą ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, a także parlamentu. Chcieliśmy, żeby te środki znalazły się pod kontrolą.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosłankaHelenaGóralska">Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie odpowiedniej zmiany w ustawie o Agencji Mienia Wojskowego. Należałoby jednoznacznie powiedzieć, że te pieniądze są dochodem Ministerstwa Obrony Narodowej. Zaproponowano przejściowe rozwiązanie, które ma obowiązywać tylko przez rok. Odpowiedni przepis ma zostać wprowadzony do ustawy o wykonywaniu budżetu państwa w 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosłankaHelenaGóralska">Przypomnę, że wszyscy uznaliśmy, iż szybko trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie doraźne. Później mieliśmy zastanawiać się nad tym, w jaki sposób uregulować tę sprawę na stałe. Nie chcieliśmy pospiesznie podejmować decyzji o zmianach ustawy o finansach publicznych lub ustawy o Agencji Mienia Wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosłankaHelenaGóralska">Muszę powiedzieć, że nie podzielam obaw wyrażonych przez pana ministra. Zmiana ustawy o finansach publicznych nie pojawiła się jeszcze w Sejmie. Do tej pory nikt jej jeszcze nie widział. Dzisiaj rano otrzymałam notatkę na ten temat. Nie ma na niej żadnego podpisu lub pieczątki. Rozumiem, że notatka ta została przygotowana w Ministerstwie Obrony Narodowej. Napisano w niej, że zmiana dotyczyć będzie restrykcyjnego rozliczania niektórych form środków specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosłankaHelenaGóralska">Propozycja Komisji rozwiązywała problem tylko na 1 rok. W tej chwili w ustawie o Agencji Mienia Wojskowego nie przewidziano w jakiej formie ma być dokonywana wpłata środków. W związku z tym proponuję, żeby Komisja nie wycofywała wniosku przedstawionego Komisji Finansów Publicznych. Takie rozwiązanie zapewnia nam pewną kontrolę nad tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosłankaHelenaGóralska">Kiedy do Sejmu wpłynie projekt zmiany ustawy o finansach publicznych, będziemy musieli zastanowić się nad tym, w jaki sposób zapisać w ustawie środki z Agencji Mienia Wojskowego. Pieniądze te nie muszą być przekazywane na środek specjalny. Może to być bezpośrednia wpłata, która będzie stanowiła dochody Ministerstwa Obrony Narodowej. Wydaje mi się nawet, że jest to bardziej rozsądna propozycja. Wtedy nie będzie żadnych obaw o uszczuplenie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanuszZemke">Sprawa jest bardziej poważna niż nam się pierwotnie wydawało. Uważam, że mamy tu pewien problem. W dniu dzisiejszym o godz. 19 odbędzie się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych, w którym uczestniczyć będzie posłanka Helena Góralska. Mam nadzieję, że w tym posiedzeniu weźmie udział także przewodniczący Komisji Obrony Narodowej, który spróbuje wyjaśnić tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełJanuszZemke">Nie wierzę w to, że rządowy projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych uda się skorygować w trakcie prac parlamentarnych. Proponuję, żebyśmy obawy pana ministra potraktowali z całą powagą. Z drugiej strony rozumiem stanowisko posłanki Heleny Góralskiej. Komisja miała dobre intencje. Zajęliśmy w tej sprawie stanowisko nie wiedząc, że w tym samym czasie rząd przygotowuje projekt ustawy, która może doprowadzić do zmniejszenia dochodów Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełJanuszZemke">W dniu wczorajszym byłem w Bydgoszczy w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2. W tych zakładach sytuacja jest taka sama, jak we wszystkich innych tego typu zakładach w Polsce. Do tej pory nie zostały jeszcze zakończone rozliczenia z ubiegłego roku. Według moich obliczeń Ministerstwo Obrony Narodowej zalega z zapłatą na kwotę ok. 500 mln zł. Sądzę, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej mogą to potwierdzić.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełJanuszZemke">W ubiegłym roku Ministerstwu Obrony Narodowej zabrakło środków na te wydatki. Podobna sytuacja zdarzyła się ostatni raz 6 lub 7 lat temu. W związku z tym uważam, że należy likwidować wszystkie furtki, które pozwalałyby na zmniejszanie środków przyznanych Ministerstwu Obrony Narodowej. W pewnym momencie zaległości z ubiegłego roku mogą zacząć generować odsetki karne.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełJanuszZemke">Biorąc to wszystko pod uwagę proponuję, żeby Komisja przyjęła wniosek zgłoszony przez ministra i wycofała propozycję zmiany ustawy z opinii o projekcie budżetu. Może okazać się, że zaproponowana przez rząd zmiana nie będzie groźna, co sugeruje posłanka Helena Góralska. Jednak zmiana ta może być groźna w sytuacji, gdy dochody budżetu państwa będą niższe od planowanych, co zdarzyło się w ubiegłym roku. Zgłaszam wniosek o wycofanie z opinii propozycji zmiany ustawy.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PosełJanuszZemke">Jednocześnie proszę, żeby podkomisja, której pracą kieruje posłanka Helena Góralska, podjęła w tej sprawie pewne zobowiązanie. Jest oczywiste, że wpływy z Agencji Mienia Wojskowego nie mogą być poza wszelką kontrolą. W tej chwili jest to dodatkowy fundusz, który uzupełnia różnego rodzaju braki. Właściwie o sposobie rozdysponowania tych środków decyduje jednoosobowo minister. Środki te nie muszą być przeznaczone na najważniejsze potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PosełJanuszZemke">Proponuję, żebyśmy przyjęli, że raz na kwartał będziemy bardzo szczegółowo analizować wydatki ze środków pochodzących z Agencji Mienia Wojskowego. Znając posłankę Helenę Góralską jestem przekonany o tym, że będzie to dla Ministerstwa Obrony Narodowej znacznie trudniejszy egzamin niż przez Ministerstwem Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MinisterBronisławKomorowski">Przedstawię państwu dodatkowe wyjaśnienia. Projekt ustawy nie trafił jeszcze do Sejmu. W dniu 11 stycznia br. projekt ten został zaakceptowany przez Radę Ministrów. Już w najbliższym czasie projekt ten powinien pojawić się w Sejmie. Jest to kwestia dni, a może nawet godzin.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MinisterBronisławKomorowski">Jestem całkowicie przekonany, że realne jest ryzyko, o którym państwu mówiłem. Nie jest dla mnie żadną pociechą to, że zaproponowane przez Komisję rozwiązanie ma obowiązywać tylko przez rok, gdyż może to spowodować zmniejszenie budżetu obronnego o 30 mln zł. Jest to znaczna kwota, której nie chcielibyśmy stracić.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MinisterBronisławKomorowski">Przypomnę, że w końcu ubiegłego roku podjęto decyzję o zmniejszeniu wydatków we wszystkich resortach. Z tego powodu powstały zaległości płatnicze. Nie zapłaciliśmy za zrealizowane zamówienia w przemyśle obronnym. Nie ukrywam, że pieniądze pochodzące z Agencji Mienia Wojskowego w znacznej części przeznaczone będą na zrekompensowanie środków, których zabrakło w budżecie, na skutek zmniejszenia wydatków w 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#MinisterBronisławKomorowski">Jestem całkowicie przygotowany na to, żeby przedstawić państwu plan wydatkowania środków z Agencji Mienia Wojskowego, a także ich rozliczenie w terminie wyznaczonym przez Komisję. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby nie pokazać Komisji w jaki sposób te pieniądze zostały wydane. Nie wiem, czy jest to odpowiedni moment, żeby zmieniać ustawę o Agencji Mienia Wojskowego. Przypomnę, że jest to odrębna ustawa. Intencją ustawodawcy było to, żeby Agencja mogła wspomagać Ministerstwo Obrony Narodowej w trudnych sytuacjach. W tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#MinisterBronisławKomorowski">Na pewno ustawa ta nie stoi w sprzeczności z potrzebą przejrzystości wydatków obronnych. W każdej chwili możemy złożyć sprawozdanie o wydatkowaniu tych pieniędzy przed Komisją Obrony Narodowej oraz Komisją Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Zmianie miałaby ulec opinia Komisji. W tej sprawie decyzję będzie musiała podjąć Komisja. Trudno jest mi zgodzić się ze stanowiskiem przedstawionym przez pana ministra. Powiedział pan, że ustawa została przygotowana po to, żeby zapewnić ministrowi obrony narodowej dodatkowe pieniądze, które stanowić będą ratunek w sytuacjach awaryjnych. Uważam, że było to istotne niedopatrzenie. Nie ma większego znaczenia, czy w tym przypadku chodzi o wojsko, czy o inne instytucje.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosłankaHelenaGóralska">Powiedział pan, że pieniądze z Agencji Mienia Wojskowego zostaną wykorzystane do „załatania dziur” w budżecie na 2000 r. Proszę, żeby pana współpracownicy przedstawili panu treść art. 38 ustawy o Agencji Mienia Wojskowego. W ust. 3 napisano wyraźnie na co mogą być przeznaczone środki z Agencji Mienia Wojskowego. Można przeczytać, że środki te są przeznaczone na modernizację. Nie można wykorzystywać ich w inny sposób. Żaden resort nie może tworzyć sobie tego typu rezerw.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosłankaHelenaGóralska">Ostatnio w prasie ukazało się kilka publikacji na temat dostosowania naszego prawa do wymogów Unii Europejskiej. W tej chwili jesteśmy szczególnie krytykowani za to, że nie wywiązaliśmy się ze zobowiązań dotyczących kontroli finansowej. W tym zakresie powinna ulec zmianie ustawa o finansach publicznych. Brak tych zmian grozi nawet ponownym otwarciem jednego z rozdziałów negocjacyjnych. Nie wiem, dlaczego rząd nie przygotował takiego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PosłankaHelenaGóralska">Mogę jednak z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że pozostawienie tego typu rezerw zmniejsza przejrzystość finansów publicznych, co może być istotnym utrudnieniem w postępie naszych negocjacji o członkostwo w Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Mówiąc o środkach, które są poza kontrolą, mamy na myśli środki, które są gromadzone i wydatkowane bez żadnej podstawy. W tym przypadku mamy jednoznacznie określoną podstawę w ustawie o Agencji Mienia Wojskowego. Agencja została powołana nie tylko po to, żeby wspomagać budżet Ministerstwa Obrony Narodowej. Potrzeby związane z modernizacją armii są tak duże, że nie wystarczyłoby na ich zaspokojenie nawet kilkanaście budżetów Agencji Mienia Wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Agencja została powołana także po to, żeby zagospodarować tzw. mienie niechciane. Wojska nie było stać na utrzymanie tego mienia. Samorząd nie miał żadnych podstaw do jego przejęcia. Ustawa o Agencji Mienia Wojskowego miała rozwiązać wiele różnych problemów. Mamy już pozytywne przykłady działania tej ustawy. W wielu gminach sprawy zostały uporządkowane.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Popieram stanowisko przedstawione przez pana ministra. Będę głosować za tym, żeby utrzymać w mocy rozwiązania, które obowiązują w chwili obecnej. Spokojnie powinniśmy przygotować ustawowe zmiany. Powinny być one przeprowadzone w taki sposób, żeby zachować ciągłość dochodów Ministerstwa Obrony Narodowej i poddać je odpowiedniej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Uważam, że w tej sprawie powinniśmy być bardzo ostrożni. Nie mamy pewności, co może się stać. Przyznam, że niechętnie opowiedziałbym się za przyjęciem rozwiązań, za którymi kryłaby się groźba uszczuplenia budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Uważam, że poseł Janusz Zemke przedstawił dobrą propozycję. Komisja będzie miała możliwość pełnej kontroli wydatkowania środków. Jednocześnie minister obrony narodowej będzie miał możliwość elastycznego reagowania. Przypomnę, co mówiłem Komisji, kiedy byłem ministrem obrony narodowej. Resort obrony ma szczególny charakter. Szczególny charakter mają także zobowiązania dotyczące obrony narodowej. Dość łatwo jest wyobrazić sobie sytuacje, które będą wymagały decyzji finansowych.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Złudne są nadzieje, że takie decyzje będzie można podejmować przy wykorzystaniu środków z rezerwy ogólnej Rady Ministrów. Ta rezerwa jest niewielka. W takich przypadkach zazwyczaj trzeba wygospodarować środki w drodze przesunięć wewnętrznych. Na pewno wszyscy mają świadomość, że środki pochodzące z Agencji Mienia Wojskowego muszą być wykorzystane na modernizację sił zbrojnych. Jednak środki te dają ministrowi możliwość dokonania pewnego manewru.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Wydatkowanie tych środków należy kontrolować. Na pewno będziemy to robić. Rozumiem, że pan minister zgodził się na zdawanie co kwartał sprawozdania o wydatkowaniu tych środków. Nie ma mowy o tym, że środki te nie będą objęte kontrolą.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Sądzę, że w tym przypadku pojawia się pewne niebezpieczeństwo. Nowe regulacje prawne mogą spowodować zmniejszenie środków w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Dlatego uważam, że właściwa byłaby zmiana stanowiska, które przedstawiliśmy w opinii Komisji o projekcie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2001 rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełLesławPodkański">Propozycja pana ministra dotyczy trzech aspektów - czasu, stanu prawnego i stanu organizacyjnego. Dopóki nie uda nam się przyjąć jednoznacznego zapisu ustawowego, że wpływy z Agencji Mienia Wojskowego są dochodem Ministerstwa Obrony Narodowej, powinniśmy rozważać inne możliwości rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełLesławPodkański">Nie zgadzam się z opinią posłanki Heleny Góralskiej, że środki specjalne nie podlegają pełnej kontroli. Środki specjalne, którymi dysponuje rząd są badane przez Najwyższą Izbę Kontroli. Komisja może zapoznać się z wynikami tych badań. Może także zapoznać się z wykorzystaniem tych środków. W związku z tym popieram wniosek zgłoszony przez pana ministra. Chciałbym jednak, żeby wniosek ten został doprecyzowany. Środki te powinny być przeznaczone na wydatki związane z modernizacją i inwestycjami.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełLesławPodkański">Zgłaszam formalny wniosek o zakończenie dyskusji. Powinniśmy przystąpić do podjęcia decyzji. Popieram propozycję pana ministra. Uważam, że powinniśmy wycofać wniosek, który został zawarty w opinii na temat projektu budżetu. Powinniśmy przesłać Komisji Finansów Publicznych nowe stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Rozumiem, że możemy zapisać w protokole zobowiązanie pana ministra, że co kwartał przedstawi Komisji Obrony Narodowej informację o wykorzystaniu środków z Agencji Mienia Wojskowego. Ta informacja będzie analizowana przez Komisję Finansów Publicznych, a w razie potrzeby także przez Komisję Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Zgłoszono wniosek formalny o zakończenie dyskusji. Nie widzę dalszych zgłoszeń, w związku z czym zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za tym, żeby z opinii Komisji o projekcie budżetu państwa na 2001 r., w części dotyczącej Ministerstwa Obrony Narodowej wycofać wniosek mówiący o potrzebie zmiany w projekcie ustawy o wykonywaniu budżetu państwa w 2001 r.? Zmiana ta polegałaby na wprowadzeniu do projektu zapisu, zgodnie z którym środki z Agencji Mienia Wojskowego byłyby dochodami środka specjalnego Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PosełStanisławGłowacki">Za wnioskiem głosowało 21 posłów, 1 był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja postanowiła zmienić swoją wcześniejszą opinię. Przygotujemy nową opinię w sprawie projektu budżetu na 2001 rok.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PosełStanisławGłowacki">Wszyscy otrzymali informację na temat tzw. syndromu bałkańskiego. Tę informację otrzymaliśmy w dniu dzisiejszym. Jeśli uznają państwo, że w tej sprawie potrzebne będą dodatkowe wyjaśnienia, proszę o przekazanie uwag w tej sprawie do prezydium Komisji. Jeśli będzie taka potrzeba, temat może być poruszony na jednym z następnych posiedzeń. W tej chwili mamy wstępną informację o tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PosełStanisławGłowacki">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego punktu porządku obrad. Proszę pana ministra o przedstawienie informacji na temat dotychczasowej działalności przedstawicieli Sił Zbrojnych RP w strukturach NATO, w polskich przedstawicielstwach wojskowych oraz w polskich zespołach łącznikowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MinisterBronisławKomorowski">Chcę państwu podziękować za decyzję o zmianie opinii skierowanej do Komisji Finansów Publicznych. Obiecuję, że będę regularnie przedstawiał Komisji dokładne sprawozdania o wydawaniu środków pochodzących z Agencji Mienia Wojskowego. Przyrzekam, że środki te będą wydatkowane wyłącznie na modernizację sił zbrojnych. Na pewno nie wyjdziemy w tym przypadku poza regulację ustawową.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MinisterBronisławKomorowski">Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami informację o działalności przedstawicieli sił zbrojnych w strukturach NATO i placówkach zagranicznych przedstawi państwu minister Tadeusz Diem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Przekazaliśmy Komisji informację o funkcjonowaniu naszych oficerów i chorążych w zespołach łącznikowych. W uzupełnieniu tej informacji przedstawię dane, które ją aktualizują.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Przedstawicielstwa Sił Zbrojnych RP i zespoły łącznikowe rozpoczęły działalność w 1998 r. W chwili obecnej posiadamy 3 narodowe przedstawicielstwa wojskowe przy komitecie wojskowym, przy Kwaterze Głównej NATO oraz przy naczelnym dowódcy wojsk sojuszniczych NATO na Atlantyku. Mamy także 8 zespołów łącznikowych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Polscy żołnierze pełnią służbę bezpośrednio w strukturach NATO w Międzynarodowym Sztabie Wojskowym, w Kwaterze Głównej Naczelnego Dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie, w agencjach wojskowych oraz dowództwach regionalnych i subregionalnych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Polscy żołnierze pełnią służbę w 15 różnych instytucjach Sojuszu. Polska posiada również swoje przedstawicielstwa przy NATO i Unii Zachodnioeuropejskiej. Są one podporządkowane ministrowi spraw zagranicznych. Pełni w nich służbę 12 przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej. W tej chwili jest to 11 żołnierzy zawodowych i 1 pracownik cywilny.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">W chwili obecnej w strukturach NATO pełni służbę 185 żołnierzy zawodowych, w tym 35 w przedstawicielstwach wojskowych i 19 w zespołach łącznikowych. W różnych strukturach NATO działa 108 żołnierzy, a w instytucjach NATO 19 żołnierzy. Te dane uzupełniają informację, którą państwu przekazaliśmy. Dane te przedstawiają sytuację w dniu 4 stycznia 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Trzeba jasno powiedzieć, że rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 5 grudnia 2000 r. w sprawie pełnienia służby wojskowej przez żołnierzy zawodowych poza granicami państwa rozwiązało wszystkie trudności i kłopoty, które występowały od 22 września 1998 r. Nasze zobowiązania wobec Sojuszu zostały wynegocjowane w 1999 roku. Zobowiązaliśmy się, że do 2004 r. skierujemy do służby w różnych strukturach 304 żołnierzy zawodowych. Podjęte zobowiązania realizujemy zgodnie z planem.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Muszę przyznać, że w 1999 r. były pewne opóźnienia. Jednak w chwili obecnej obsadziliśmy już wszystkie zaplanowane stanowiska oficerskie. Nie zdołaliśmy obsadzić 20 stanowisk przewidzianych dla chorążych i podoficerów oraz 14 stanowisk dla żołnierzy służby zasadniczej.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Można powiedzieć, że do tej pory tylko w części zostały rozwiązane problemy związane z wyszkoleniem do służby w strukturach NATO chorążych. Wyszkolenie podoficerów jest jeszcze trudniejsze. Mogę powiedzieć, że obecnie występują trzy problemy, które związane są z kształtowaniem naszej polityki w stosunku do Sojuszu i obsadzania tych stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Najważniejszy problem związany jest z ustawą o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych z 1970 r. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie o charakterze generalnym, czy służba w strukturach NATO zawsze ma się odbywać za zgodą żołnierza zawodowego. W chwili obecnej wymagane jest uzyskanie takiej zgody. Przypomnę, że wiele państw Sojuszu przyjęło w tym zakresie inne uregulowania prawne. Służba w Sojuszu jest integralną częścią służby w narodowych siłach zbrojnych. Żołnierz może być delegowany do służby w Sojuszu nawet, jeśli nie wyrazi na to zgody.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Drugi problem dotyczy proporcji między obsadzaniem stanowisk w misjach pokojowych i w strukturach NATO. Zwrócę uwagę na to, że w dalszym ciągu przewagę ma obsadzanie stanowisk w misjach pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Trzeci problem dotyczy zmiany funkcji zespołów łącznikowych. Przypomnę, że zespoły łącznikowe były powołane do tego, żeby przygotować infrastrukturę na przyjęcie oficerów i podoficerów. To zadanie zostało już wykonane. Sądzimy, że zespoły łącznikowe należy przekształcić w oddziały zabezpieczenia i wsparcia logistycznego. Uważam, że powołanie takich jednostek może odbyć się jeszcze w roku bieżącym. Mam nadzieję, że stanie się to do połowy 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszDiem">Tyle chciałem państwu powiedzieć tytułem uzupełnienia informacji. Jesteśmy gotowi do udzielenia odpowiedzi na pytania oraz na przedstawienie dodatkowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełWłodzimierzKonarski">W NATO panuje dość powszechne przekonanie, że pełne korzystanie z członkostwa przez każde państwo wiąże się z pełną obsadą wszystkich stanowisk, które zostały dobrowolnie wynegocjowane. Sądzę, że pogląd ten nie będzie ulegał zmianie w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełWłodzimierzKonarski">W tej chwili mamy taką sytuację, że takich stanowisk przyznano nam znacznie więcej niż jesteśmy w stanie obsadzić. Świadomość tego stanu ma wymiar polityczny. Wielokrotnie mówiliśmy na posiedzeniach Komisji o tym, że po uzyskaniu członkostwa w NATO szybko będziemy chcieli korzystać z pełni praw, które przysługują członkom Sojuszu.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Musimy sobie przypomnieć, że pełne korzystanie z tych praw wiąże się m.in. z tym, jak szybko i dobrze zdołamy obsadzić wszystkie stanowiska, które wynegocjowaliśmy. W tej chwili widać, że dopiero jesteśmy w drodze do realizacji tego celu. Nie wiemy jeszcze, kiedy ten cel osiągniemy. Kiedy rozpoczynaliśmy procedurę obsadzania stanowisk uzyskaliśmy optymistyczne zapewnienia od Ministerstwa Obrony Narodowej, że zadanie to zostanie wykonane. Dzisiaj możemy powiedzieć, że te optymistyczne zapewnienia nie potwierdziły się.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełWłodzimierzKonarski">W tej chwili widać już wyraźnie, jakie mamy trudności i zaległości. Pan minister mówił o pewnym dylemacie. Nie wiadomo, czy żołnierze mają być wysyłani do struktur NATO wyłącznie po wyrażeniu zgody, czy też taka zgoda nie jest konieczna. Jest to problem o zasadniczym znaczeniu. Można jednak zapytać, dlaczego ta sprawa nie została rozstrzygnięta wcześniej. Członkiem NATO jesteśmy już od pewnego czasu. Ciągle jednak mamy kłopoty z rozstrzygnięciami prostych dylematów.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Sądzę, że byłoby lepiej, gdybyśmy na tego typu pytania odpowiadali znacznie wcześniej. Należało to zrobić, zanim przystąpiliśmy do procedury obsadzania tych stanowisk. Logika nakazuje, żeby dzisiaj jasno to powiedzieć. Z wypowiedzi pana ministra wynika, że nadal nie wiemy jaki jest status żołnierzy, których delegujemy do struktur NATO. Mówiono, że brakuje uregulowań prawnych. Czy rozpoczynając procedurę obsadzania stanowisk nie wiedzieliśmy o tym, że potrzebne są takie uregulowania prawne?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Wydaje mi się, że są to dość proste sprawy. Zwracam na nie uwagę dlatego, że powodują one opóźnienia, o których wyraźnie napisano w informacji. Te opóźnienia powodują skutki polityczne. Korzystanie z pełnych praw członkowskich jest możliwe wtedy, gdy zakończona zostanie procedura obsady stanowisk. Stanowiska muszą być obsadzone ludźmi w pełni kompetentnymi. Przypomnę, że mam na myśli nie tylko przygotowanie językowe, ale także profesjonalne.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Spotkałem się z krytyczną uwagą, która może nie jest prawdziwa. Za to nie mogę ręczyć. Przekażę ją, gdyż uważam, że Komisja powinna o tym wiedzieć. Dotarła do mnie z NATO informacja, że niektórzy nasi przedstawiciele delegowani do pracy w strukturach NATO wyróżniają się dobrą znajomością języka. Jednak osoby te są słabo przygotowane pod względem profesjonalnym. Przedstawiciele, którzy są w pełni kompetentni pod względem profesjonalnym, słabo znają język.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Taka uwaga trafiła do mnie okrężną drogą ze źródeł NATO. Być może dotyczy ona tylko niektórych naszych pracowników. Mówię o tym dlatego, że w NATO bardzo szybko następuje weryfikacja znajomości języka i umiejętności profesjonalnych. Wiem o tym dobrze. Mylne jest przekonanie, że można wysłać tam człowieka, który nie jest w pełni przygotowany i jakoś da sobie radę. Byłoby dobrze, gdybyśmy w tym zakresie nie popełniali żadnych błędów. Zaznaczam, że nie wiem, czy ta informacja jest prawdziwa. Nie mam możliwości potwierdzenia tej informacji.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Wiem dobrze, że bariera językowa w NATO nie polega tylko na znajomości języka angielskiego. Nawet na bardzo dobrych kursach trudno jest w szybkim tempie poznać język angielski na tyle, żeby móc się nim posługiwać w NATO. Pierwszy próg dotyczy znajomości języka angielskiego. Jednak w NATO występuje drugi próg, o czym nie wszyscy wiedzą. Wewnątrz NATO używa się języka angielskiego, zaawansowanego technicznie o ograniczonej i znanej w NATO terminologii. Jest to pewna bariera nawet dla ludzi, którzy znają język angielski. Przełamanie tej bariery wcale nie jest łatwe.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Muszę powiedzieć, że współczuję osobom, które kończą w Polsce szybkie kursy językowe z dobrym wynikiem i wkrótce muszą wykorzystać znajomość języka dla celów profesjonalnych. Precyzja posługiwania się językiem jest w kwestiach militarnych niezwykle ważna. Można powiedzieć, że jest ona znacznie ważniejsza niż w przypadku, gdy posługujemy się językiem obcym w normalnej komunikacji międzyludzkiej.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PosełWłodzimierzKonarski">W informacji znalazło się sformułowanie, które wzbudza pewne wątpliwości. Mam nadzieję, że będzie można je rozwiać. Na str. 8, w pkt 6 napisano: „rozważyć możliwość dokonania renegocjacji obsady stanowisk, uwzględniając nasz narodowy interes i możliwości Sił Zbrojnych RP”. Ma to zrobić Sztab Generalny Wojska Polskiego. Mam duży szacunek dla Sztabu Generalnego WP. Myślałem jednak zawsze, że określanie naszego narodowego interesu i negocjacje w sprawie obsadzania stanowisk to sprawy polityczne. Nie bardzo rozumiem, dlaczego zadania te ma realizować Sztab Generalny WP.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Nie mam wątpliwości, że w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego można znaleźć ludzi, którzy potrafią wykonać to zadanie. Wolałbym jednak, żeby takie zadania realizowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Zawsze może wykorzystać ekspertów ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Posłowie powinni być przekonani, że za realizację tych zadań odpowiada rząd, a więc Ministerstwo Obrony Narodowej. Na pewno rząd jest odpowiedzialny za sprawy dotyczące naszego narodowego interesu.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Zwracam uwagę, że przekazane Komisji materiały powinny być sygnowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej, a więc przez rząd, a nie przez Sztab Generalny Wojska Polskiego. Wielokrotnie mówiliśmy o tym, na czym polega cywilna kontrola nad armią. Mówiliśmy także o obowiązkach Sztabu Generalnego WP. Toczyliśmy na ten temat spory. Doprowadziły one do tego, że sprawy te dobrze rozumiemy.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#PosełWłodzimierzKonarski">Informacje o sprawach międzynarodowych, które mają wyraźny podtekst polityczny i wiążą się z polityką rządu, powinny być sygnowane przez agendy rządowe. W imieniu rządu pod takimi materiałami powinno podpisywać się Ministerstwo Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Uważam, że ta uwaga jest bardzo trafna. Dokumenty przekazywane Komisji powinny być sygnowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Sztab Generalny Wojska Polskiego jest jednym z elementów systemu bezpieczeństwa państwa, który działa w ramach struktury Ministerstwa Obrony Narodowej. Podpis na dokumencie jasno wskazuje, kto jest odpowiedzialny za przekazaną informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełMieczysławSzczygieł">Jaka jest główna przeszkoda przy obsadzaniu stanowisk na niższych szczeblach? Pytam przede wszystkim o stanowiska podoficerów i żołnierzy służby czynnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Przyjęto, że żołnierze do służby w strukturach NATO nie są wyznaczani. Poszukuje się chętnych do obejmowania takich stanowisk. W jaki sposób działa system zgłaszania się chętnych do odpowiednich organów Ministerstwa Obrony Narodowej? Czy odbywa się to drogą służbową? Pytam o to dlatego, że istnieje tu pewne niebezpieczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Dowódca może nie zgodzić się na oddelegowanie dobrego oficera, gdyż szkoda mu będzie się go pozbyć. Tego rodzaju postępowanie jest zupełnie zrozumiałe, chociaż może powodować szkody dla interesu sił zbrojnych. Czy przyjęty system dobrowolnego naboru kandydatów do służby w tych strukturach sprawdza się?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Podano dane o liczbie stanowisk, które zostały wynegocjowane. Jednak w strukturach NATO istnieją stanowiska, które są obsadzane w innym trybie. Mam na myśli stanowiska obsadzane w drodze konkursu lub w inny sposób. Wiem, że w taki sposób obsadzane są zarówno stanowiska cywilne, jak i wojskowe. Jak wygląda nasz udział w obsadzaniu takich stanowisk?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Do niedawna, a może nawet do tej pory, najwyższe proponowane nam stanowiska dotyczyły tzw. generałów jednogwiazdkowych. Czy w wyniku procesu naszego wchodzenia do NATO i zdobywania pewnych doświadczeń możliwe będzie uzyskiwanie wyższych stanowisk, np. tzw. generałów dwugwiazdkowych?</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Pierwsi nasi oficerowie pojawili się w strukturach NATO w 1999 r. Od tego czasu minęły już dwa lata. Sądzę, że już niedługo oficerowie ci będą się zastanawiać, co się z nimi stanie. Czy istnieje plan wykorzystania tych oficerów w kraju? Czy będą odpowiednio wcześniej poinformowani o tym, co czeka ich po powrocie?</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Sądzę, że jest to niezwykle ważna sprawa. Wszyscy chcielibyśmy, żeby służba w strukturach NATO nie była zesłaniem. Powinien to być ważny etap przed dalszymi awansami na terenie kraju. Służba ta powinna być traktowana jako szansa, którą otrzymuje oficer. Nie powinna to być dolegliwość, która na niego spada.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełJanuszOnyszkiewicz">Oficerowie powinni znacznie wcześniej wiedzieć, że służba w strukturach NATO jest szansą na dalszą karierę w wojsku. Żeby tak się działo, trzeba wcześnie poinformować oficerów, którzy kończą służbę w strukturach NATO, jakie stanowiska będą zajmować po powrocie do kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełAndrzejOsnowski">Na podstawie otrzymanych materiałów oraz wypowiedzi pana ministra można odnieść wrażenie, że najważniejszy jest element liczby stanowisk, które mamy do obsadzenia w strukturach NATO. Nieodparcie nasuwa się pytanie, czy liczba tych stanowisk jest duża, czy mała? Jaka jest liczba tych stanowisk w stosunku do naszych możliwości? Mam na myśli także możliwości językowe.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełAndrzejOsnowski">Czy liczba tych stanowisk jest duża, czy mała na tle innych członków Sojuszu? Jak wygląda ta liczba na tle sytuacji nowo przyjętych członków Sojuszu? Czy patrząc na liczbę stanowisk w ujęciu, o którym mówiłem, możemy powiedzieć, że już obecnie jesteśmy pełnoprawnym członkiem Sojuszu?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełAndrzejOsnowski">W materiale zabrakło informacji o ocenie naszych przedstawicieli przez dowództwo NATO oraz przez nasze dowództwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Przy tej okazji zwrócę uwagę, że w informacji, którą otrzymaliśmy nie ma danych na temat naszych przedstawicielstw dyplomatycznych. Proszę pana ministra, żeby przygotował informację na ten temat. Rozumiem, że przekazanie takiej informacji może nie być możliwe w tej chwili. Proszę, żeby Komisja otrzymała taką informację na następne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Trafia do nas wiele sygnałów na temat funkcjonowania przedstawicielstw zagranicznych. Wiemy, jakie problemy występują w tych przedstawicielstwach. Chciałbym, żeby informacja na ten temat została przedstawiona Komisji.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Wraz z posłanką Danutą Waniek byłam w październiku ubiegłego roku w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Odwiedziłyśmy również bazę Shape w Mons. Uczestniczyłyśmy w wielu spotkaniach z kadrą zawodową, z ich rodzinami i przedstawicielami NATO. Zebrałyśmy informacje, na podstawie których powstał niezbyt ciekawy obraz istniejącej tam sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Po powrocie do kraju skierowałyśmy trzy interpelacje do ministra Bronisława Komorowskiego, na które otrzymałyśmy odpowiedzi. Pytałyśmy m.in. o problemy dotyczące obsady stanowisk. Nie będę powtarzać pytań, które w tej sprawie zadał już poseł Włodzimierz Konarski. Przedstawię odpowiedzi, które uzyskałyśmy na te pytania.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Wyrażają państwo zdziwienie tym, że Polska zobowiązała się do obsadzenia określonej puli stanowisk, jednak do tej pory nie zrealizowała tego zobowiązania. Ministerstwo Obrony Narodowej tłumaczy, że jest to spowodowane nie tylko brakiem znajomości języka. Ten powód został podany na drugim miejscu. Bezpośrednią przyczyną nie obsadzenia wielu stanowisk jest to, że służba za granicą jest dobrowolna. Wymagana jest pisemna zgoda żołnierza na wyjazd za granicę.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Ministerstwo Obrony Narodowej przyznaje, że istotnym powodem są także niestabilne i nie konkurencyjne warunki finansowe oraz niepewność socjalno-bytowa rodzin żołnierzy. Podstawowy problem w tym zakresie dotyczy braku ubezpieczeń, opieki lekarskiej i szkół. Przyczynia się to do znacznego ograniczenia liczby chętnych do pełnienia służby w strukturach NATO.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Zwrócono także uwagę na brak uregulowań prawnych, które umożliwiałyby kierowanie do służby za granicą żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Dla takich żołnierzy przewidziano w strukturach dowodzenia NATO 57 stanowisk, co stanowi prawie 20 proc. wszystkich stanowisk przewidzianych dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Do premiera Jerzego Buzka oraz do ministra obrony narodowej wystąpiłyśmy z pytaniami, które dotyczyły problemów socjalnych kadry zawodowej. Napisałyśmy o trudnych warunkach nauczania dzieci w bazie Shape w Mons. Zwróciłyśmy uwagę, że powinna tam istnieć szkoła, w której dzieci mogłyby się uczyć języka polskiego. Napisałyśmy również o trudnej sytuacji w zakresie lecznictwa.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Proszę sobie wyobrazić, że żona jednego z pułkowników leczy wszystkich w bazie w Mons i w Brukseli. Jest to działalność charytatywna. Leczeniem naszych żołnierzy i ich rodzin zajmują się Kanadyjczycy. Pan minister napisał w odpowiedzi, że nie podjęliśmy wobec NATO żadnych zobowiązań, które dotyczyłyby służby zdrowia. W tej sytuacji można powiedzieć, że nie było także zobowiązań, na mocy których lekarze z innych państw NATO mieliby leczyć naszych żołnierzy zawodowych i członków ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Do dnia dzisiejszego etaty nie są obsadzone. Istnieją duże kłopoty. Ministerstwo Obrony Narodowej nie przewiduje żadnego rozwiązania. Kontaktowałam się z Brukselą, żeby dowiedzieć się, czy sytuacja uległa zmianie. Dowiedziałam się, że nic się nie zmieniło. W związku z tym zadam pytania, które zadawałam już wielokrotnie. Czy obsadzone zostaną trzy stanowiska przewidziane dla służby zdrowia? Są tam dwa stanowiska dla lekarzy i jedno dla pielęgniarki. Czy sprawa ta będzie załatwiona w roku bieżącym? Jak będzie załatwiony problem kształcenia dzieci w bazie w Shape?</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Kolejna sprawa dotyczyła sytuacji finansowej kadry zawodowej. Otrzymałyśmy odpowiedź, którą trudno jest ocenić. Na pewno nie jest to odpowiedź zadowalająca. W związku z tym chcę zapytać, co będzie z ubezpieczeniami? Wiem, że planowane jest objęcie żołnierzy i ich rodzin ubezpieczeniami. Kiedy ubezpieczani będą żołnierze udający się w podróże służbowe, szczególnie w rejony, w których występują konflikty? Jest to jeden z powodów, dla których należy się liczyć z brakiem zgody żołnierzy na uczestniczenie w takich wyjazdach.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Wrócę jeszcze do problemu uposażenia. Oficerowie z Czech i Węgier otrzymują znacznie wyższe uposażenia. Są w znacznie lepszej sytuacji niż Polacy. Mają dużą obsadę kadrową, w tym pracowników cywilnych. Nie muszą trzymać broni w swoich pokojach. Nasi żołnierze muszą to robić. Nie muszą wypożyczać broni. Często zdarza się, że nasi żołnierze muszą wypożyczać broń na ćwiczenia. Najczęściej wypożyczają ją od żołnierzy tureckich, gdyż Niemcy robią to bardzo niechętnie.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Jest wiele różnych problemów, o których trzeba rozmawiać. Bardzo chcieliśmy być w NATO. Teraz, kiedy jesteśmy już członkami NATO, nie potrafimy wywiązać się z podjętych zobowiązań. Czasami narażamy na śmieszność ludzi, którzy pełnią ważną służbę za granicą i reprezentują Polskę na arenie międzynarodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Wielokrotnie mogliśmy usłyszeć o tym, że występują poważne dysproporcje między płacami polskich oficerów i oficerów z innych krajów NATO. Wpływały do nas skargi, w których płaca sierżanta, który był kierowcą generała była zbliżona do uposażenia polskiego generała. Czy nastąpiły tu jakieś zmiany?</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełLonginPastusiak">Zacznę od wyrażenia zadowolenia z faktu, że możemy podyskutować nie tylko o naszych politycznych więziach z NATO, o zadaniach militarnych, ale także o kwestiach osobowych. W polityce, tak samo jak w wojsku, o wszystkim decydują ludzie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełLonginPastusiak">Domagałem się na piśmie, żeby Komisja poświęciła temu problemowi odrębne posiedzenie. Chciałbym dowiedzieć się, czy w dzisiejszym posiedzeniu biorą udział oficerowie, którzy pracują w strukturach NATO. Przypomnę, że w tej sprawie także składałem wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Złożony przez pana wniosek o zwołanie posiedzenia Komisji w sprawie funkcjonowania przedstawicieli sił zbrojnych w strukturach NATO został rozpatrzony. Zwróciliśmy się do Ministerstwa Obrony Narodowej o przedstawienie informacji na dzisiejsze posiedzenie. Dobór oficerów, którzy towarzyszą ministrowi w posiedzeniu Komisji, nie należy do przewodniczącego Komisji. Sygnalizowałem, że zgłoszono taką potrzebę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełLonginPastusiak">Sądzę, że pożytecznym doświadczeniem byłoby wysłuchanie opinii ludzi, o których mówimy na dzisiejszym posiedzeniu. Przecież chcemy bronić ich interesów. Nie wątpię w to, że Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Generalny Wojska Polskiego reprezentuje interesy polskich żołnierzy. Wielokrotnie byłem w Brukseli i w Mons. Wiem, że od osób, które na dzisiejszym posiedzenie reprezentują struktury rządowe, możemy usłyszeć zupełnie inne opinie niż od osób zajmujących stanowiska w strukturach NATO.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełLonginPastusiak">Sądzę, że Komisja chce być dobrze poinformowana. Jeśli tak, powinniśmy skorzystać z możliwości wysłuchania osób, które funkcjonują w strukturach NATO. Powinniśmy wykorzystać taką możliwość niezależnie od woli przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełLonginPastusiak">Jestem zaskoczony tym, że od pewnego czasu nie ma regulacji prawnych dotyczących pełnienia służby wojskowej poza granicami kraju. Brak istnienia odpowiedniego rozporządzenia nie jest niczym uzasadniony. Było dobrze wiadomo, kiedy wygaśnie poprzednie rozporządzenie w tej sprawie. Jakie przyczyny merytoryczne spowodowały powstanie takiej luki prawnej? Czy wyciągnięto konsekwencje wobec osób, które dopuściły do tego, że w terminie nie wydano nowego rozporządzenia?</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełLonginPastusiak">Rozumiem, że do tej pory nie ma uregulowań prawnych dotyczących zatrudnienia żołnierzy w strukturach kierowania NATO. Taki zapis znalazł się w informacji, którą otrzymaliśmy. Już niedługo będziemy celebrować - zapewne hucznie - drugą rocznicę członkostwa Polski w NATO, a nadal nie ma uregulowań prawnych dotyczących zatrudnienia pracowników w strukturach Sojuszu. Czy ktoś o tym zapomniał? Jeśli tak - kto? Jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec osób, które są odpowiedzialne za tak drastyczne zaniedbania?</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PosełLonginPastusiak">Mówiono już o problemie obsady stanowisk dla podoficerów i chorążych. Potwierdzono na piśmie, że trudności wynikają przede wszystkim z braku kandydatów w określonych specjalnościach wojskowych. Jest oczywiste, że chodzi tu o osoby, które posiadają odpowiednią znajomość języka. Warto podkreślić, że w takiej sytuacji język jest tylko instrumentem. Człowiek, który nie zna języka obcego jest niemową. Trzeba przyjąć, że tak jest także w wojsku.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PosełLonginPastusiak">Zwrócono uwagę, że jest to także spowodowane brakiem możliwości szkolenia podoficerów. W jakich specjalnościach nie możemy wykształcić w Polsce podoficerów? Jeśli nie jesteśmy w stanie prowadzić takiego szkolenia, dlaczego nie wysyłamy podoficerów na przeszkolenie do naszych sojuszników? Przypuszczam, że w tym przypadku chodzi o szkolenie zawodowe, którego nie trzeba prowadzić w renomowanych akademiach wyższego stopnia.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PosełLonginPastusiak">Po dwóch latach członkostwa w NATO mielibyśmy już wyszkolonych przynajmniej kilkunastu podoficerów. Wiąże się to także ze znajomością języka. Dzięki temu moglibyśmy wypełnić zobowiązania, które sami wynegocjowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PosełLonginPastusiak">W informacji na str. 6 jest mowa o zabezpieczeniu społecznym i medycznym. O tym problemie mówiła już posłanka Izabella Sierakowska. Napisano, że w dniu 1 lipca 2000 r. wygasło odpowiednie rozporządzenie. Następnie dodano, że projekt nowego rozporządzenia w wersji z dnia 28 listopada 2000 r. w sprawie pełnienia służby wojskowej przez żołnierzy zawodowych obejmował te zagadnienia. Czy to rozporządzenie jest już gotowe?</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#PosełLonginPastusiak">W materiałach kierowanych do Komisji należy pisać o rozporządzeniach, które weszły w życie i rozwiązały pewne problemy. Po co mówić o projekcie, który nie został przyjęty? Jeśli ten projekt został przyjęty, należy mówić o konkretnym rozporządzeniu. Informacje przekazywane Komisji powinny być precyzyjne. Precyzji wymaga się zwłaszcza od wojska.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#PosełLonginPastusiak">Może okazać się, że nie będziemy w stanie obsadzić wszystkich stanowisk, które wynegocjowaliśmy. W tej sytuacji oczywisty jest wniosek, że tę sprawę należy renegocjować. W każdym sojuszu potrzebna jest wiarygodność. Jeśli weźmiemy na siebie zobowiązania, których nie jesteśmy w stanie spełnić, tracimy wiarygodność jako sojusznik. W ten sposób podważana jest wiarygodność Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#PosełLonginPastusiak">Zyskamy uznanie, jeśli przyznamy się, że pewnych zobowiązań nie jesteśmy w stanie wykonać. Trzeba uczciwie i po męsku renegocjować te sprawy. Limity trzeba ustalić w taki sposób, żebyśmy mogli je wypełnić. Dopiero wtedy będziemy traktowani jako poważny partner i wiarygodny sojusznik. Nie możemy przyjmować na siebie zadań, których nie możemy wykonać.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#PosełLonginPastusiak">Chciałbym także zadać kilka pytań. Jakie zadania realizują za granicą żołnierze służby czynnej? Czy tacy żołnierze są potrzebni w strukturach NATO? Sądzę, że mogą oni pełnić funkcje kierowców, wartowników, radiotelegrafistów lub obsługiwać kancelarie. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#PosełLonginPastusiak">Jakie stanowiska otrzymują nasi oficerowie? Jakie zadania realizują? Mam na myśli generałów, oficerów starszych i młodszych, którzy są kierowani do struktur dowodzenia NATO. Muszę stwierdzić, że informacja, którą otrzymała Komisja, jest dość rzeczowa. Jednak w materiałach nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#PosełLonginPastusiak">Wynegocjowaliśmy 304 stanowiska. Czy ta liczba jest adekwatna do planowanego wkładu Polski do NATO? Czy nie powinniśmy renegocjować liczby tych stanowisk? Jeśli tak, kiedy to się stanie? Czy Ministerstwo Obrony Narodowej jest przygotowane do ponownych negocjacji w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#PosełLonginPastusiak">Jaki wpływ na obsadę wynegocjowanych stanowisk ma stopień realizacji celów związanych z wstąpieniem do NATO, a także zadań zaplanowanych w 6-letnim programie rozwoju sił zbrojnych? Czy istnieje tu jakiś związek? Na tle problemów, o których mówiłem, nasuwa się pewien wniosek. Nie powinniśmy tworzyć żadnych miraży w Sojuszu Północnoatlantyckim. Nie możemy brać na siebie nadmiernych zobowiązań, których nie będziemy w stanie zrealizować. Trzeba uczciwie mówić o naszych uwarunkowaniach ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#PosełLonginPastusiak">Poseł Janusz Onyszkiewicz poruszył ważny problem stopni wojskowych. W trakcie spotkań z naszymi oficerami, którzy przebywają za granicą, spotykałem się z poglądem, że spośród oficerów pracujących w różnych komórkach nasi oficerowie mają najniższe stopnie. Wojsko jest strukturą zhierarchizowaną. Jeśli partnerem pułkownika są generałowie, nie czuje się on zbyt dobrze i pewnie w kontaktach. Przypuszczam, że w strukturach wojskowych pułkownik będzie przez nich traktowany nieco inaczej niż osoby równe im stopniem.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#PosełLonginPastusiak">Czy Ministerstwo Obrony Narodowej bierze tę sprawę pod uwagę? Rozumiem, że na takie wypowiedzi mogą mieć wpływ osobiste ambicje, związane np. z szybszym awansem. Jednak mnie chodzi przede wszystkim o to, żeby nasi oficerowie byli traktowani jako równi partnerzy. Uważam, że powinni być równi rangą oficerom z innych krajów NATO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełWaldemarPawłowski">Chciałbym nawiązać do problemów, które zostały już poruszone przez posłów Włodzimierza Konarskiego oraz Longina Pastusiaka. Uważam, że niezwykle ważne są kwestie, które dotyczą procesu rekrutacji i szkolenia żołnierzy do pracy w strukturach NATO.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełWaldemarPawłowski">Na pewno trzeba unikać takich sytuacji, w których za granicę jedzie dwóch żołnierzy, z których jeden dobrze zna język, a drugi ma dobre przygotowanie merytoryczne. Chciałbym, żeby w takim przypadku wyjeżdżał tylko jeden żołnierz. Można powiedzieć, że sytuacja jest niepokojąca. Czym jest to spowodowane? Czy źle jest prowadzony proces rekrutacji i szkolenia żołnierzy?</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PosełWaldemarPawłowski">Czy przygotowując żołnierzy do pracy w strukturach NATO wykorzystujemy jedynie własną bazę szkoleniową? Czy korzystamy ze szkoleń prowadzonych przez inne państwa NATO? Uważam, że jest to ważna sprawa. Osoby dobrze przygotowane pod względem merytorycznym powinny poznać język używany w strukturach NATO. Każdy żołnierz powinien zetknąć się z tym językiem dużo wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PosełWaldemarPawłowski">Powiedziano, że brakuje ludzi do obsady stanowisk wynegocjowanych w strukturach NATO. Czy w tej chwili prowadzona jest rekrutacja chętnych na te stanowiska? Czy prowadzone są szkolenia dla takich kandydatów? Czy robi się coś, żeby zrealizować przyjęte w tym zakresie zobowiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaJadwigaZakrzewska">W informacji przedstawione zostały wnioski. W pkt 4 napisano o utworzeniu sekcji zabezpieczenia przy przedstawicielstwach wojskowych i polskich zespołach łącznikowych. Jakie zadania będą realizować sekcje zabezpieczenia? Ile etatów przewiduje się dla takiej sekcji? Czy Ministerstwo Obrony Narodowej dysponuje środkami finansowymi na realizację tego zamierzenia? Napisano, że w tej sprawie Sztab Generalny Wojska Polskiego przedstawi odpowiednią propozycję dyrektorowi generalnemu Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę o szersze omówienie tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosłankaJadwigaZakrzewska">Uczestniczyłam w spotkaniu Rady do Spraw Kobiet, która funkcjonuje w wojsku. W trakcie tego posiedzenia powiedziano, że do struktur dowodzenia NATO oraz do polskich przedstawicielstw wojskowych i zespołów łącznikowych kierowani są wyłącznie mężczyźni. Mówiono, że w wojsku jest wiele młodych, zdolnych i wykształconych kobiet, które dobrze znają języki obce.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosłankaJadwigaZakrzewska">Jakie są kryteria kierowania żołnierzy zawodowych do służby w strukturach NATO? Czy polskie kobiety służą także w tych strukturach? Ile kobiet pracuje za granicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Nie widzę dalszych zgłoszeń. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Chcę państwu podziękować za dogłębną analizę naszej informacji. Chcę podkreślić, że została ona przygotowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Komórką, która opracowała tę informację jest Sztab Generalny Wojska Polskiego. Na mocy upoważnienia ministra, któremu podlegają wszyscy żołnierze zawodowi odbywający służbę za granicą, szef Sztabu Generalnego WP wykonuje czynności w stosunku do takich żołnierzy. Jednak przekazaną informację należy traktować jako materiał Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Przedstawię kilka uwag ogólnych, które wiążą się z trzema podstawowymi pytaniami. Poseł Włodzimierz Konarski, a także inni posłowie pytali, czy nasi oficerowie spełniają wszystkie warunki, które wynikają z opisu zajmowanego przez nich stanowiska. W sojusz stanowiska są bardzo precyzyjnie opisane. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że na podstawie analizy opinii przełożonych naszych żołnierzy, którzy pochodzą z innych państw oraz ocen przedstawianych przez szefów poszczególnych kwater i dowództw można powiedzieć jednoznacznie, że polscy żołnierze pełnią swoje funkcje w sposób należyty.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Często spotykają się z dobrymi, a nawet z wyróżniającymi ocenami. Dobrze znają sztukę wojenną i rzemiosło wojskowe. Pozwala im to na dobre wypełnianie różnych funkcji. Nie mogę zgodzić się z twierdzeniem, że naszych żołnierzy należałoby podzielić na dwie grupy. W jednej znajdowaliby się ci, którzy dobrze znają język, a w drugiej ci, którzy są dobrymi żołnierzami.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Muszę powiedzieć, że poziom naszych żołnierzy jest bardzo dobry. Od samego początku żołnierzy na poszczególne stanowiska dobieraliśmy z ogromną troskliwością. Nie obawialiśmy się skierować za granicę najlepszych żołnierzy, gdyż wiedzieliśmy, że będą oni naszą wizytówką. Szczególnie dotyczy to okresu przed wstąpieniem Polski do NATO.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Generał Joachim Spiling powiedział, że nasi żołnierze uczą się szybciej niż oczekiwano. Bardzo szybko opanowali specyficzny język, który obowiązuje w NATO. Wiadomo, że w NATO obowiązuje duża liczba skrótów. Nasi żołnierze tworzą nowe skróty, do których muszą się przyzwyczajać starzy członkowie NATO.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Grupa pytań dotyczyła negocjacji, które zakończyły się w styczniu 1999 r. W wyniku tych negocjacji przyznano nam 304 stanowiska. Pytano, czy wypełniliśmy oczekiwania Sojuszu i czy będziemy podejmować negocjacje w sprawie zmniejszenia liczby stanowisk. Po dwóch latach członkostwa można powiedzieć, że w wyniku negocjacji przyjęliśmy optymalne rozwiązania. Mamy obsadzić 304 stanowiska do 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Na podstawie precyzyjnych opisów stanowisk wybraliśmy takie stanowiska, zwłaszcza na wyższych poziomach, których obsadę możemy zapewnić. Wydaje się, że potrzebne jest przeprowadzenie renegocjacji, o których państwo mówili. Nie chodzi jednak o to, że nie możemy wypełnić podjętych wcześniej zobowiązań. Z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że możemy podjąć renegocjacje w sprawie zwiększenia liczby stanowisk. Już w tej chwili możemy ubiegać się o wyższe stanowiska, w tym o stanowiska dla generałów dwugwiazdkowych.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Muszę powiedzieć, że mamy do tego pełne prawo. Mamy także oficerów i generałów, którzy mogą zajmować takie stanowiska. Nie przewidujemy jednak prowadzenia renegocjacji w sprawie zmniejszenia liczby stanowisk. Podstawowy problem dotyczy obsadzenia stanowisk dla chorążych i podoficerów. Ten problem ma wiele różnych wymiarów. Jeszcze kilka lat temu nie prowadzono w Wojsku Polskim nauki języków obcych. Te braki możemy nadrobić.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Zwracam jednak uwagę na to, że wymagamy, aby żołnierze wyjeżdżali do służby w strukturach NATO wraz z rodziną. Nie chcemy, żeby żołnierz służył przez dłuższy czas za granicą, gdy jego rodzina przebywa w kraju. Powoduje to wiele kłopotów o charakterze kulturowym i logistycznym. Problem dotyczy także pewnych przyzwyczajeń. Trudno jest przenieść nawet bardzo dobrego podoficera z odległego garnizonu w Polsce do Kwatery Głównej NATO. Proszę, żeby brali to państwo pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Grupa pytań dotyczyła naszego interesu narodowego. Wydaje mi się, że Polska jest w stanie objąć w strukturach NATO stanowiska, które odpowiadają naszym aspiracjom i roli, jaką chcemy zajmować w Sojuszu. Uważamy, że powinno być to znaczące miejsce. W związku z tym nasze plany w tym zakresie są ambitne.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Poseł Mieczysław Szczygieł pytał o model szkolenia podoficerów dla potrzeb służby w strukturach NATO. Istnieje taki model. Za chwilę poproszę o przedstawienie tego modelu na przykładzie konkretnych specjalności wojskowych. Problem obsadzania stanowisk polega na tym, że chorążowie i podoficerowie wypełniają za granicą przede wszystkim funkcje techniczne. Sprawa jest dość prosta w przypadku realizowania czynności o charakterze ogólnowojskowym, takich jak służba wartownicza, dozory, czy obsługa węzła telekomunikacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Jednak często zdarza się, że osoby te muszą obsługiwać niezwykle skomplikowane urządzenia techniczne. Na takie stanowiska wymagane jest odpowiednie przygotowanie. W tej chwili realizujemy model szkolenia, który można nazwać przejściowym. Jesteśmy w połowie drogi. Przypuszczam, że w drugiej połowie 2001 r. będziemy mogli przyjąć system kierowania na te stanowiska chorążych i podoficerów. Wtedy będziemy mogli obsadzić 21 stanowisk, których nie obsadziliśmy do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Obsadę stanowisk możemy planować z wyprzedzeniem do dwóch lat. Wcześniej otrzymaliśmy wszystkie opisy stanowisk. Przygotowaliśmy odpowiednią ankietę, dzięki której żołnierze z różnych formacji mogą przy naszej pomocy przygotować się do zajmowania różnych stanowisk. W przypadku, gdy żołnierz zgłosi chęć podjęcia pracy za granicą, jego bezpośredni dowódca nie ma prawa do zatrzymania wniosku w tej sprawie. Taki wniosek jest oceniany na szczeblu centralnym.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Jednak muszę stwierdzić, że do tej pory wyniki tej akcji są słabe. Wydaje się, że na niższych szczeblach stosowana jest w tej sprawie perswazja. Potencjalnym kandydatom trochę brakuje odwagi. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja ulegnie pewnej poprawie.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Trudne i skomplikowane pytania zadała posłanka Izabella Sierakowska. Można powiedzieć, że dotyczyły one dwóch problemów. Pierwszy problem dotyczy spraw socjalnych. Wszystkim żołnierzom dajemy za granicą w pełni umeblowane mieszkanie w strefie bezpośrednio graniczącej z miejscem pełnienia służby. Często mieszkanie mieści się w bazie NATO. W takim przypadku można powiedzieć, że nasze standardy socjalne są porównywalne ze standardami przyjętymi przez inne państwa Sojuszu. Niektórzy uważają nawet, że nasz standard jest lepszy. Tu nie ma wielkich różnic.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Wszyscy żołnierze i ich rodziny posiadają pełne zabezpieczenie medyczne. Pokrywane są pełne koszty usług medycznych i leków. Usługi medyczne są świadczone przez miejscowych lekarzy. Rozumiemy, że w tym przypadku występuje pewna bariera, która wiąże się m.in. ze znajomością języka. Jest to szczególnie ważne przy leczeniu dzieci, które muszą korzystać z prywatnej opieki zdrowotnej, zwłaszcza na terenie Belgii i Holandii.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Ten problem ma być rozwiązany m.in. przez zespoły zabezpieczenia, w skład których będzie wchodził lekarz. Takie zespoły chcemy powołać wzorem innych krajów NATO. Zazwyczaj lekarzem w takim zespole jest żona oficera służącego w tym rejonie. Taki lekarz będzie łącznikiem między miejscową służbą zdrowia, a polską specyfiką leczenia.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Poważnym problemem jest nauczanie dzieci. Zgodnie z zasadami ogólnymi dzieci korzystają z pełni praw szkolnych w kraju, w którym mieści się dane dowództwo NATO. Odstąpiliśmy od przyjętej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych zasady, zgodnie z którą dzieci miały uczyć się w miejscowych szkołach. Dzieci oficerów i podoficerów korzystają z międzynarodowych szkół, które zostały utworzone przy bazach NATO. Kształcenie w tych szkołach jest odpłatne. Rok nauki kosztuje ok. 12 tys. dolarów. Za naukę dzieci płaci Ministerstwo Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Dzieci w pełni podlegają powszechnemu obowiązkowi szkolnemu. Dodatkowym elementem nauczania jest korzystanie z tworzonych punktów konsultacyjnych, w których odbywa się nauka języka polskiego, historii i geografii. Dzięki temu obowiązek szkolny jest wykonywany na zasadach, które obowiązują w Polsce, łącznie z egzaminami.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Punkty konsultacyjne powołuje ambasador lub konsul generalny. W tej sprawie mogą oni składać wnioski do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Uważamy, że jest to dobry sposób postępowania. Dążymy do tego, żeby punkty konsultacyjne były tworzone tam, gdzie są dzieci, czyli w bazie lub dowództwie. Wtedy w takich punktach mogą pracować osoby, które są na miejscu. Wiele żon oficerów ma odpowiednie kwalifikacje, żeby pracować w zawodzie nauczyciela. Jest to element, który sprzyja stosowaniu takiego rozwiązania. Podobnie wygląda sprawa opieki pielęgniarskiej.</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Pytano, czy nasi żołnierze muszą pożyczać broń. Jest to dość wstydliwa sprawa. Jest oczywiste, że nie powinni pożyczać broni. Powinni mieć własną broń, zabraną z kraju. Jednak w tej sprawie istnieją różne uwarunkowania. Niektórzy żołnierze nie zabrali ze sobą broni. Podstawowa trudność związana jest z warunkami przechowywania broni i amunicji. Muszą one odpowiadać normom obowiązującym w kraju stacjonowania. Broń musi być przechowywana zgodnie z określonymi zasadami, które muszą być przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Wielu tematów dotyczyły pytania zadane przez posła Longina Pastusiaka. Podobnie jak w innych wypadkach sądziliśmy, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy biorą udział w posiedzeniu Komisji, będą mogli odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z funkcjonowaniem naszych przedstawicielstw. Jeśli Komisja uważa, że w posiedzeniu powinni wziąć udział oficerowie, którzy pełnią służbę poza granicami kraju, postaramy się spełnić to oczekiwanie przy następnej dyskusji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Podstawowe braki prawne wiążą się z filozofią funkcjonowania wojska. Dopiero nowa ustawa przewidywać będzie rozwiązanie, zgodnie z którym będziemy mogli wysłać żołnierza do służby w strukturach NATO. W tej chwili służbę tę widzimy jako pewnego rodzaju promocję. Zakładamy, że w trakcie trzyletniej lub dłuższej służby w strukturach NATO żołnierz nabywa unikalne umiejętności, które mogą być powodem do dalszych awansów.</u>
          <u xml:id="u-41.23" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Przyznaję, że w 1998 r. żołnierze wysyłani za granicę obawiali się o swoją przyszłość. Mogę państwa zapewnić, że już w tej chwili wszyscy żołnierze, którzy powracają do kraju, awansują w stopniu znacznie większym niż ci, którzy pełnili służbę w kraju. Taka jest filozofia naszego działania.</u>
          <u xml:id="u-41.24" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Proszę pułkownika Henryka Łatkowskiego o uzupełnienie mojej informacji na temat obsadzania stanowisk w konkretnych specjalnościach wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SzefOddziałuwDepartamenciePrawnymMinisterstwaObronyNarodowejppłkHenrykŁatkowski">Największe trudności mamy z obsadą stanowisk, które należą do grupy stanowisk technicznych. W tej grupie mieszczą się takie specjalności, jak obsługa i naprawa sieci komputerowych oraz bezpieczeństwo przesyłania danych w systemach NATO, obsługa urządzeń kryptograficznych używanych w NATO, obsługa i naprawa środków łączności światłowodowej, zabezpieczenie dowodów przestępstw i prowadzenie dochodzeń, ochrona osobista, obsługa zautomatyzowanych systemów zabezpieczenia, obsługa systemów kontenerowych. Brakuje nam także programistów.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#SzefOddziałuwDepartamenciePrawnymMinisterstwaObronyNarodowejppłkHenrykŁatkowski">Takie stanowiska w Polsce zajmują chorążowie i oficerowie. W strukturach NATO stanowiska techniczne i zabezpieczające są obsadzone przez żołnierzy, których można porównać do naszych żołnierzy służby zasadniczej lub podoficerów zawodowych. Niektóre z wymienionych specjalności nie istnieją w naszych siłach zbrojnych. Na takich stanowiskach, które zajmują najniżsi rangą żołnierze zawodowi, stawiane są bardzo wysokie wymagania językowe. Zgodnie z przyjętymi normami znajomość języka wymagana jest na poziomie III, a nawet na poziomie tłumacza. Wyszkolenie żołnierzy służby zasadniczej, nadterminowej, a nawet kontraktowej do objęcia takiego stanowiska jest bardzo trudne.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#SzefOddziałuwDepartamenciePrawnymMinisterstwaObronyNarodowejppłkHenrykŁatkowski">W Polsce nie mamy techników o takich specjalnościach, którzy wystarczająco dobrze znaliby język, żeby można było ich wysłać do służby w strukturach NATO. Mogę powiedzieć, że nie jest to wyłącznie problem naszych sił zbrojnych. Wszystkie kraje NATO mają te same problemy. Takie wnioski możemy wyciągnąć z ofert, które do nas napływają z innych krajów. Proponuje się w nich oddanie niektórych stanowisk na jedną kadencję, czyli na trzy lata. W tym czasie można wyszkolić własnego specjalistę. Proponuje się oddanie niektórych stanowisk na stałe. Dzieje się tak wtedy, gdy jakiś kraj nie widzi możliwości obsadzenia danego stanowiska przez własnego żołnierza służby zasadniczej, podoficera lub chorążego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania uzupełniające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaJadwigaZakrzewska">Nie otrzymałam odpowiedzi na pytania, które zadałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#FranciszekGągor">Pytanie dotyczyło kobiet, które pełnią służbę wojskową. Do tej pory nie wysyłaliśmy jeszcze kobiet do dowództw NATO i przedstawicielstw. Od dłuższego czasu kobiety służą w polskich kontyngentach wojskowych. Można powiedzieć, że w praktyce nie ma żadnych przeszkód, żeby kobiety służyły w dowództwach, sztabach i instytucjach NATO.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#FranciszekGągor">Kryteria są jednakowe dla mężczyzn i kobiet. Przede wszystkim brane są pod uwagę kryteria zawodowe oraz znajomość języka. Jeśli są kobiety, które spełniają te kryteria i chcą wyjechać za granicę, a przewidziane dla nich stanowisko nie będzie obsadzone, nie ma żadnych przeszkód, żeby skierować kobietę do pracy w polskich przedstawicielstwach zagranicznych lub instytucjach NATO.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#FranciszekGągor">Pytano, czy szkolimy własnych specjalistów na stanowiska, których w tej chwili nie możemy obsadzić. Tym problemem zajmuje się Departament Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej. Mogę państwu powiedzieć, że na początku lutego br. do egzaminu z języka angielskiego II stopnia przystąpi ponad 100 chorążych i podoficerów. Z osobami, które pomyślnie zdadzą egzamin, rozmawiać będą przedstawiciele Departamentu Kadr. Wybrani zostaną kandydaci do wyjazdu, zgodnie z przewidywanymi potrzebami NATO.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#FranciszekGągor">Przygotowania obejmują także żołnierzy służby zasadniczej, chociaż jest to nieco większy problem. Już wkrótce będziemy dokładnie wiedzieć czym dysponujemy. Podjęte zostaną odpowiednie działania szkoleniowe. W tej chwili nasi generałowie zajmują w strukturach NATO wiele stanowisk. Mamy generała dywizji w komitecie wojskowym NATO. W naszym przedstawicielstwie w bazie Shape także mamy generała dywizji. Generał dywizji jest szefem komórki Partnerstwa dla Pokoju. Generał brygady jest zastępcą dyrektora zasobów w Kwaterze Głównej. Także w Kwaterze Głównej nasz generał pełni funkcję szefa szkolenia bojowego. Takich stanowisk jest znacznie więcej. Jeśli będzie taka potrzeba, dostarczymy państwu pełne dane na ten temat, także w odniesieniu do stanowisk zajmowanych przez oficerów starszych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Zgodnie z wcześniejszym wnioskiem będziemy oczekiwać na dodatkową informację o naszych przedstawicielstwach dyplomatycznych. Mam nadzieję, że taką informację otrzymamy w najbliższym czasie. Uważam, że do końca pierwszego kwartału Ministerstwo Obrony Narodowej powinno przedstawić Komisji propozycje nowych uregulowań prawnych, które dotyczyć będą pełnienia służby w placówkach zagranicznych przez żołnierzy i pracowników cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Sądzę, że w pierwszym półroczu bieżącego roku odbędziemy w tej sprawie dodatkowe posiedzenie, na którym dokonamy oceny działań, które zostaną podjęte w najbliższych miesiącach. Zastanowimy się wtedy, czy sytuacja żołnierzy uległa zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Chcę prosić o doprecyzowanie wniosku. Przedstawicielstwa dyplomatyczne dzielimy na dwie kategorie. W jednej znajdują się przedstawicielstwa dyplomatyczne przy organizacjach międzynarodowych. U stałego przedstawiciela Polski w jednej z takich placówek służy 11 żołnierzy i 1 cywil. W drugiej mieszczą się pozostałe przedstawicielstwa dyplomatyczne, w których funkcjonują attachaty wojskowe. Którymi przedstawicielstwami zainteresowana jest Komisja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Interesuje nas funkcjonowanie wszystkich przedstawicielstw, włącznie z attachatami wojskowymi. Chodzi nam o wszystkie przedstawicielstwa, w których służą żołnierze. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosłankaIzabellaSierakowska">Czy w roku bieżącym w bazie Shape pojawi się lekarz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDiem">Lekarz będzie funkcjonował w naszym zespole łącznikowym od 30 czerwca br. Chcę jednak jasno powiedzieć, że ze względu na uregulowania obowiązujące w kraju stacjonowania, lekarz ten będzie pełnił funkcje pomocnicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Nie widzę dalszych zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>