text_structure.xml
71.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Serdecznie dziękuję dyrekcji Centralnego Ośrodka Sportu za stworzenie nam możliwości odbycia naszego posiedzenia w warszawskim COS. Porządek dzienny został państwu dostarczony w formie pisemnej. Chciałbym zaproponować jako punkt drugi porządku obrad zwiedzenie obiektu, w którym się znajdujemy, a jako punkt trzeci - sprawy różne. Czy są uwagi do tak zmodyfikowanego porządku dziennego? Nie stwierdzam.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W pierwszym punkcie porządku obrad rozpatrzymy informację o stanie realizacji inwestycji sportowych o charakterze strategicznym, realizowanych przez Centralny Ośrodek Sportu w Warszawie. Wszyscy państwo otrzymaliście pisemną informację dotyczącą tego tematu. Sądzę, że warto czasami przypomnieć sobie te sprawy, także po to, by dysponować stosownymi argumentami w kwestii inwestycji centralnych realizowanych w ramach COS. Chodzi o to, by stwierdzić, a następnie ewentualnie potrafić wykazać, ile w ciągu ostatnich kilku lat udało się zrobić w kwestii poprawy bazy ośrodków przygotowań olimpijskich, działających w ramach struktury COS.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Na wstępie chciałbym serdecznie powitać wszystkich członków Komisji, a także przedstawicieli kierownictwa UKFiT, w obiekcie, który zmodernizowano i wyremontowano w ostatnim okresie. Realizacja tej inwestycji trwała 21 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Pierwszy etap trwał 6 miesięcy i polegał na całkowitej wymianie dachu, a następny 15-miesięczny etap była to modernizacja wszystkiego, co się tutaj znajdowało. Praktycznie wszystkie instalacje nadawały się do wymiany. Należało dostosować ten obiekt do aktualnie obowiązujących przepisów. Mam na myśli wymogi dotyczące bezpieczeństwa przeciwpożarowego, a także bezpieczeństwa widowni. Wszystko to zostało dostosowane do norm europejskich i można stwierdzić, że obecnie obiekt ten spełnia wszystkie warunki konieczne do dopuszczenia do organizacji różnych zawodów sportowych i widowisk.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Jeżeli chodzi o inwestycje, to na str. nr 2 pozwoliliśmy sobie zamieścić zestawienie za okres 1996–1999. Pragnę stwierdzić, że w tych latach nastąpiło duże przyspieszenie w zakresie modernizacji naszej bazy, według koncepcji, iż najpierw należy przygotować jak najlepsze warunki treningowe - mam na myśli ośrodki terenowe COS, poczynając od Władysławowa, poprzez Spałę, Wałcz, Zakopane, Szczyrk i Giżycko - a następnie doszliśmy do punktu, w którym trzeba było coś postanowić także w kwestii warszawskich obiektów COS.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">W przedstawionym materiale najpierw prezentujemy zestawienie inwestycji w tych latach na terenie ośrodków w Spale, Wałczu, Władysławowie, Zakopanem, Giżycku i Szczyrku. Są tutaj podane terminy zakończenia realizacji tych inwestycji. Muszę stwierdzić w tym miejscu, iż tak szeroka modernizacja całego COS mogła nastąpić tylko i wyłącznie dzięki środkom od Totalizatora Sportowego. Wcześniej, w ramach normalnych dotacji, którą otrzymujemy z budżetu państwa, nie można by było przeprowadzić ani remontów, ani modernizacji, ani przystąpić do budowy nowych obiektów potrzebnych dla polskiego sportu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Podjęcie tych inwestycji było możliwe dzięki decyzjom resortu, Rady Programowej ds. Inwestycji Sportowych. Pozwoliły one na zmodernizowanie czy też wybudowanie tych obiektów sportowych, ale jak państwo widzicie, nie chodzi tutaj tylko o obiekty stricte sportowe, ponieważ na terenie COS konieczne jest np. zapewnienie możliwości dobrego i nowoczesnego ogrzewania, które jest zgodne z wymogami ekologicznymi. Ten temat również dotknął COS, ponieważ my również musieliśmy modernizować te urządzenia. To samo dotyczy gastronomii i w ogóle całej tej części, która daje nam dochody i wspomaga utrzymanie wszystkich obiektów i urządzeń sportowych. Mam na myśli działalność hotelowo-gastronomiczną, odnowę biologiczną oraz te wszystkie urządzenia, które są potrzebne dla nowoczesnego sportu.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Na następnej stronie przedstawionej informacji pisemnej zestawiliśmy dane na temat warszawskiego Centralnego Ośrodka Sportu. Pragnę stwierdzić, że sama inwestycja - Torwar, kosztowała 60 mln zł, licząc łącznie obydwa etapy. Zresztą wszystkie działania podejmowane w Warszawie ujęliśmy w tym zestawieniu i jeżeli byłyby jakieś pytania, to odpowiem na nie wspólnie z moimi współpracownikami.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Zestawiliśmy w przedstawionym materiale także inwestycje znajdujące się w fazie realizacji. Po pierwsze, należy do nich kriokomora w Spale. Planujemy, że inwestycja ta zostanie zakończona w kwietniu 2000 r. Przy okazji pragnę serdecznie podziękować członkom Komisji oraz wszystkim państwu, za to, że wspieraliście ideę realizacji tej inwestycji, swoimi dyskusjami i decyzjami podejmowanymi w ramach tej Komisji sejmowej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">W Wałczu trwa budowa krytej pływalni i jest to inicjatywa tak Centralnego Ośrodka Sportu, jak i lokalnego środowiska. Podczas pobytu prezydium Komisji w Wałczu mieliśmy okazję dyskutować o tej inwestycji. Planowany termin jej zakończenia to sierpień 2000 r.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Niedawno rozpoczęto budowę krytej pływalni oraz modernizację gospodarki cieplnej. Dotyczy to całego ośrodka, ponieważ budując basen i odnowę biologiczną, trzeba było się pokusić również o uporządkowanie całej gospodarki cieplnej. Termin zakończenia całości wyznaczono na 2001 r.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Jeżeli chodzi o ośrodek w Szczyrku, to trwają prace, które uruchamiają budowę hali wielofunkcyjnej wraz z basenem, która zdecydowanie poszerzy wykorzystanie tego ośrodka, co jest o tyle cenne, że obecnie ośrodek ten służy przede wszystkim narciarzom oraz przedstawicielom niektórych innych dyscyplin sportu, którzy mają potrzebę trenowania w górach, a brak tej hali i basenu powoduje, że okres tego treningu nie może być optymalnie wykorzystany. Zakończenie tej inwestycji planujemy na 2001 r.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Przechodzę teraz do najtrudniejszej kwestii, czyli do inwestycji planowanych. Jest to zespół problemów związanych przede wszystkim z ośrodkiem w Zakopanem. Jest już reakcja na postulaty podnoszone podczas wspólnego posiedzenia tej Komisji z Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Otrzymaliśmy już list dotyczący owych ponad 10 ha, w przypadku których następuje już cała procedura mająca na celu przekazanie tego terenu w zarząd Centralnego Ośrodka Sportu - oczywiście teren ten nadal pozostaje częścią Tatrzańskiego Parku Narodowego - na co zgodziły się obie Komisje. Oczywiście te 10 ha, to nie jest cały teren, który jest potrzebny w celu wybudowania kolejnych lub zmodernizowania istniejących obiektów sportowych, których funkcjonowanie to być albo nie być dla Zakopanego, jako dla ośrodka olimpijskiego lub przygotowującego się do organizacji uniwersjady. Tak więc wszystko, co chcielibyśmy na terenie Zakopanego wybudować lub zmodernizować - mam na myśli budowę toru lodowego, modernizację Wielkiej Krokwi i inne zadania - wymaga uregulowania spraw własnościowych. Jeżeli tak się nie stanie, to inwestowanie na tym terenie będzie bardzo utrudniony lub wręcz niemożliwe. Wprost mówią o tym przepisy i sądzę, że akurat w tym gremium wszyscy sobie z tego zdajemy sprawę. Jeżeli chodzi o inne ośrodki, to w Wałczu jest planowana modernizacja nawierzchni na terenie stadionu lekkoatletycznego. Jest to bardzo piękny obiekt, zresztą członkowie Komisji oglądali go podczas pobytu w Wałczu. O ile okoliczności będą sprzyjające, a środki finansowe wystarczające, to z pewnością należy zająć się tym obiektem. Wałcz posiada długoletnie tradycje jako ośrodek lekkoatletyczny. Przypominam, że trenowała tam jeszcze grupa trenera Mulaka. Z pewnością warto zrealizować tam również tę inwestycję, gdyż rozszerzy to zakres działania tego ośrodka, a nazwa Wałcz nie będzie się kojarzyła wyłącznie z wioślarstwem i kajakarstwem. Już w tej chwili ośrodek ten stanowi bazę szkoleniową dla gier zespołowych, ponieważ znajdują się w nim dwie sale sportowe. Trudno powiedzieć, że są to hale, ale są to bardzo dobre sale treningowe. Dzięki nim ośrodek w Wałczu konkuruje w wynikach ekonomicznych z tak dużymi ośrodkami jak np. Spała, która jest przecież potentatem, jeżeli chodzi o liczbę obiektów sportowych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">We Władysławowie również znajduje się stadion lekkoatletyczny, ale jest to sprawa dalsza, jakby bardziej perspektywiczna i należy wykonać zadanie, które niedawno zostało podjęte. Mówię o zakończeniu budowy basenu i modernizacji gospodarki cieplnej.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">W Szczyrku planujemy budowę kilku małych obiektów, np. zespołu kortów tenisowych, czy też boiska do piłki nożnej. Są to jednak dalsze plany, które obecnie pokazujemy tylko informacyjnie.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Jak państwo widzą w spisie inwestycji planowanych w ogóle nie ma elementów dotyczących ośrodków w Spale. Po prostu Spała staje się ośrodkiem kompletnym i po zakończeniu zadania, które skrótowo nazwę - krioterapia, a także po uruchomieniu hali do gier zespołowych, Spała jest ośrodkiem wystarczająco wyposażonym dla wszystkich dyscyplin sportu, które korzystają z tego ośrodka.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Powinniśmy planować i gospodarować środkami w taki sposób, by nie tworzyć z jednego ośrodka ogromnego molocha kosztem innych ośrodków, które musielibyśmy w takiej sytuacji zaniedbać. Chodzi nam o równomierne i zrównoważone stwarzanie warunków poszczególnym dyscyplinom sportu oraz klubom sportowym. Jest to swoista siatka nakładająca się na mapę naszego kraju, która powinna być w optymalny sposób zaprojektowana.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Będziemy się starali sprawować pieczę nad miejscami w internatach sportowych, które nazywamy naszymi COS-owskimi hotelami. Ta struktura musi pozostawać w ścisłej symbiozie z miejscami treningowymi. Nie może być tak, że do wykorzystania jest możliwe wiele miejsc hotelowych, a warunki treningowe, czyli plany poszczególnych dyscyplin nakładają się na siebie, przez co nie można tych obiektów dobrze wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Staramy się dbać o to, by rozwój tej pozostałej bazy był skorelowany z możliwościami obiektów sportowych.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Jeżeli chodzi o warszawski COS, to niezwykle ważną kwestią jest modernizacji maszynowni chłodniczej, w której przygotowuje się solankę dla lodowiska. Był to pierwszy etap modernizacji tutejszej bazy sportowej. Nie chcieliśmy pozbawiać stołecznego środowiska możliwości uprawiania łyżwiarstwa figurowego - ta dyscyplina wszystkim kojarzy się z klubem Marymont Warszawa - a także korzystania przez mieszkańców Warszawy z możliwości rekreacyjnej jazdy na łyżwach. Mamy również nadzieję, że hokej, który kiedyś był w stolicy uprawiany na poziomie I-ligowym - przez krótki okres, nawet jeszcze w zeszłym roku - jednak się tutaj zadomowi.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Tak więc pierwszym etapem było wybudowanie treningowego lodowiska, by Torwar, który ma widownię na 4854 miejsca - możliwe jest dostawienie na płycie dalszych 700–1000 miejsc, jak to miało miejsce podczas niektórych zawodów, w zależności od dyscypliny - spełniał rolę pierwszej nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej na terenie Warszawy. Pragnę podkreślić, że inwestycja ta została w całości sfinansowana ze środków centralnych, czyli z pieniędzy Totalizatora Sportowego.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Wracając do kwestii owej maszynowni, pragnę stwierdzić, że jest ona bardzo przestarzała. Ta hala jest również przystosowana do ułożenia lodowiska panelowego, ale do tego niezbędna jest nowoczesna aparatura chłodnicza. Obrońcy środowiska naturalnego zwracają nam uwagę, że znajduje się tutaj swoista ekologiczna bomba, ponieważ niedaleko Sejmu, Wisły czy wreszcie Trasy Łazienkowskiej znajduje się 5 ton amoniaku krążącego w przewodach chłodzących.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Jesteśmy na tę okoliczność ściśle nadzorowani i monitorowani. Musimy bardzo na to wszystko uważać. Będziemy mieli prośbę, że jeżeli znajdą się na to środki, to powinniśmy zrezygnować z tej przestarzałej maszynowni i zlikwidować ową bombę ekologiczną, zwłaszcza że w obecnej dobie można ten sam cel zrealizować dzięki maszynowni o znacznie mniejszych gabarytach oraz znacznie mniejszą ilością amoniaku.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#DyrektorCentralnegoOśrodkaSportuJerzyDachowski">Tyle informacji z naszej strony. Jeżeli będą pytania, to chętnie na nie odpowiemy. Staraliśmy się te wszystkie dane ułożyć chronologicznie, przedstawiając to, co zostało zrealizowane w każdym z ośrodków, co jest aktualnie w toku, a także jak wyglądają plany w kwestii dalszej ewentualnej modernizacji bazy sportowej w COS.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję panu dyrektorowi za wprowadzenie. Otwieram dyskusję. Uprzejmie proszę o zgłaszanie uwag lub o ewentualne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełZygmuntRatman">Jestem zachwycony tym obiektem. Oglądałem go już kilka dni temu i mogę wyrazić swoje zadowolenie, jako członka tej Komisji, iż jednak środki finansowe są przeznaczane na cele rozbudowy bazy sportowej w COS. Dobrze się stało, że również i dzięki nam oddziały COS nie przeszły swego czasu na zupełnie inny szczebel. To oczywiście uwaga na marginesie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełZygmuntRatman">Z uwagi na fakt, że przez cały czas interesowaliśmy się tematem Zakopanego, w tym szczególnie kwestiami własności gruntów, odnosząc nawet pewien sukces związany ze zmianą stanowiska resortu ochrony środowiska, to jednak muszę stwierdzić, że temat ten nie został zakończony. Uważam, że trzeba dopilnować w dalszej realizacji tych zagadnień i zwracam się z tym przede wszystkim do osób, które zostały wytypowane do zajmowania się nimi, czyli do pana posła Władysława Bułki, pana posła Kazimierza Dzielskiego oraz pana senatora Księdzulorza.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełZygmuntRatman">Rozumiem, że ta inwestycja, zwłaszcza jeżeli chodzi o modernizację skoczni, jest niezwykle ważna z punktu widzenia możliwości organizacji dużych imprez międzynarodowych. Prosiłbym panów o zmobilizowanie się, także z uwagi na fakt, jak trudne były dotychczasowe dyskusje na ten temat. Przypominam wspólne posiedzenie z Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Należy tego wszystkiego dopilnować, ponieważ pojawia się szansa, iż po 30 latach zostanie uregulowana kwestia gruntów w Zakopanem. Uzyskaliśmy już dosyć dużo. Można powiedzieć, że drzwi są otwarte, wobec czego należy dążyć do znalezienia rozwiązania tych wszystkich kwestii.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełZygmuntRatman">Na zakończenie mojej wypowiedzi jeszcze raz chylę czoło przed realizatorami tego pięknego obiektu, w którym się znajdujemy. Oczywiście dołączając podziękowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełJózefBergier">W swoim pytaniu chciałbym się odnieść do tematu bazy centralnego szkolenia pływackiego. Nie ulega wątpliwości, że inwestycje, które są przygotowywane w ramach struktury COS służą szkoleniu centralnemu. Gdy spojrzymy na zestawienie inwestycji zrealizowanych w ostatnim okresie np. w ośrodku przygotowań olimpijskich w Wałczu, ośrodku w Szczyrku oraz w ośrodku we Władysławowie, to z łatwością dostrzeżemy systematyczne uzupełnianie tej bazy. Jednocześnie spotykamy się z wnioskami, które napływają z mniejszych ośrodków, o zakwalifikowanie do wykazu inwestycji centralnych. W tej sytuacji nasuwa mi się pytanie, czy baza zaplanowana do oddania do użytku w najbliższym czasie rzeczywiście będzie wystarczająca dla prowadzenia centralnego szkolenia pływackiego? Oczywiście pytając o to staram się patrzeć realnie na nasze możliwości oraz pozostałe dyscypliny sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jeżeli chodzi o ośrodek w Zakopanem, to stawiałbym sprawę dramatycznie. Wiem, że niektórym środowiskom, np. prezesowi Włodarczykowi odpowiada sytuacja, iż to wszystko nie jest jeszcze uregulowane. Nie czytałem tego artykułu, ale słyszałem o zawartych w nim dramatycznych wypowiedziach, że oto wszyscy są winni - chodzi o kwestie dotyczące skoczni - tylko nie Polski Związek Narciarski. Przedstawicielom PZN wszystko przeszkadza - wiatr im w oczy wieje - tymczasem skocznia nie nadaje się do użytku. Od trzech lat mówimy o tym, że od początku 2000 r. traci ważność homologacja skoczni.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jest oczywiste, że dyrektor COS nie może sam podjąć odpowiednich decyzji i konieczne jest zainteresowanie ze strony władz miasta oraz władz Polskiego Związku Narciarskiego. Skoro jednak tego zainteresowania nie ma, to prawdopodobnie nie odbędzie się w Zakopanem następny konkurs skoków w ramach Pucharu Świata. Nie można przecież obiecywać Światowej Federacji Narciarskiej, że uzyska się homologację, w sytuacji, jeżeli przez dwa lata nie zrobiono absolutnie nic w celu zmodernizowania skoczni, tak by nadawała się ona do rozgrywania konkursów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">W tej sytuacji następny taki konkurs po prostu się w Zakopanem nie odbędzie, bo raczej trudno oczekiwać, żeby FIS podejmowała takie ryzyko. Moim zdaniem, wiosną nadchodzącego roku musi dojść do rozpoczęcia odpowiednich robót ziemnych, ponieważ konieczne jest dostosowanie skoczni do odpowiednich wymogów, a także podjęcie decyzji o zlikwidowaniu lub ewentualnie modernizacji tego pawilonu. O olimpiadzie raczej będziemy mówili coraz mniej, ale mamy przecież przyznaną organizację uniwersjady, nie wspominając o tym, że tradycyjnie odbywały się w Zakopanem międzynarodowe konkursy skoków. Konieczne jest stworzenie lepszych warunków, zwłaszcza że ostatnie zawody Pucharu Świata były relacjonowane przez 16 naziemnych stacji telewizyjnych z całej Europy, mimo nieatrakcyjności całego zaplecza imprezy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">To jest pierwsza sprawa i prosiłbym, panie przewodniczący, o takie wsparcie Urzędu oraz dyrektora COS, by nie miało miejsca czekanie na oddolne wnioski. Nie wiem, czy należy winić dyrektora tego oddziału COS, burmistrza, czy też okręgowy związek narciarski lub Polski Związek Narciarski, ale z pewnością potrzebna jest decyzja o przystąpieniu wiosną tego roku do modernizacji skoczni, niezależnie od tego, czy prawa własności gruntów będą uregulowane, czy też nie. Przecież w tym momencie nie ma to znaczenia, bo nie robi się niczego nowego, a jedynie wykonuje się prace na tym profilu, czyli w miejscu, gdzie stoi ten pawilon.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Pan poseł Józef Bergier poruszył sprawę szkolenia w pływaniu. Nie mogę się wypowiadać za prezesa Polskiego Związku Pływackiego, ale kilka razy namawiałem go do tego, by była jedna 50-metrowa pływalnia, ponieważ akurat jeżeli chodzi o tę dyscyplinę, większa liczba takich pływalni w poszczególnych oddziałach COS nie jest niezbędna.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PosełStanisławPaszczyk">Uważam, że szkolenie należy realizować tam, gdzie istnieją jego tradycje, a przenoszenie na siłę zawodników i trenerów w celu zorganizowania specjalnego szkolenia w ramach COS, które byłoby obliczone na uzyskanie w sztucznych, jakby laboratoryjnych warunkach, wielkiego wyniku światowego, jednak mija się z celem.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PosełStanisławPaszczyk">Przypomnijmy sobie przykład Dębicy, gdzie w końcu powstała 50-metrowa pływania, ale obecnie nikt nie chce korzystać z tego ośrodka, a wszyscy mówią, że to szkolenie powinno odbywać się gdzie indziej, mimo że wcześniej byli za szkoleniem w Dębicy.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PosełStanisławPaszczyk">Sądzę, że do kwestii pływalni należy podejść liberalnie. Niech 50-metrowe baseny powstają tam, gdzie jest lokalne zainteresowanie i wystarczające środki. Podam przykład Warszawianki, na której obiekcie miały się odbywać przygotowania olimpijskie. Oczywiście okazało się, że jednak nie będzie tam żadnego zgrupowania kadry, natomiast odbędzie się ono w Izraelu.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PosełStanisławPaszczyk">Reasumując, nie martwmy się za środowisko związane z tą dyscypliną. Niech kolejne 50-metrowe pływalnie powstają w środowiskach wielkomiejskich, czyli w tych środowiskach, w których pływanie ma silną pozycję. Na przykład w Krakowie jest basen 25-metrowy, należący do AWF, tymczasem powinien być to basen 50-metrowy.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#PosełStanisławPaszczyk">Kiedyś próbowałem w sposób sztuczny zorganizować szkołę sportową w ramach klubu Śląsk Wrocław i w sumie nic z tego nie wyszło. Uważam, że w sytuacji, gdy bardzo młodzi zawodnicy i tak mają możliwość trenowania trzy razy dziennie, to nie ma sensu ich separować, gromadząc w jednym specjalistycznym ośrodku treningowym pływania. Oczywiście w razie potrzeby można organizować wyjazdy szkoleniowe w ramach przygotowań olimpijskich np. mogą to być zgrupowania w Izraelu. Nie zmienia to faktu, że polskiemu sportowi potrzebne są ośrodki treningowe, w ramach których istnieją również pływalnie, ponieważ oczywiście są one potrzebne nie tylko pływakom, ale również wszystkim innym sportowcom. Bez basenu i bez długiego treningu uzupełniającego - pływanie jest ściśle związane z odnową biologiczną - jakiekolwiek szkolenie sportowe jest niemożliwe. Baseny 25-metrowe są również uznawane w sporcie wyczynowym, w ramach sezonu halowego. Kilka dni temu w Spale odbyła się wielka sesja, a właściwie festyn pływacki, zorganizowany w ramach przygotowań przedolimpijskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełWładysławBułka">Chciałbym zapytać pana dyrektora Jerzgo Dachowskiego, czy w kontekście sytuacji, jaka jest w Zakopanem, oraz faktu przyznania nam organizacji uniwersjady, nie należałoby przeznaczyć jakichś środków na taką rezerwową trasę zjazdową w Szczyrku? Wszyscy wiemy, ile problemów rodzi lokalizacja takiej trasy w Tatrach, bo przecież rozważano rozegranie tych konkurencji po słowackiej stronie granicy. Mam wątpliwość, czy to wszystko, co zostało zrobione w Szczyrku, przypadkiem się już nie zestarzało i czy nie istnieje potrzeba przeznaczenia pewnych środków na modernizację tamtejszych tras ze Skrzycznego. Przecież warunki nie są tam gorsze niż w Zakopanem.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełWładysławBułka">Podzielam w zupełności pogląd pana posła Stanisława Paszczyka w kwestii Polskiego Związku Narciarskiego. Proponuję zatem, żebyśmy wpisali do planu pracy Komisji rozpatrzenie informacji PZN w zakresie jego zainteresowania rozwojem bazy tego sportu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełWładysławBułka">Niestety, odnoszę wrażenie - mówię to na przykładzie Beskidów i południa Polski - że Polski Związek Narciarski nie interesuje się rozwojem narciarstwa. Oni się wszystkim interesują, tylko nie tym. Mogę podać tego dowody, np. na Żywiecczyźnie było 7 skoczni narciarskich, a obecnie nie ma ani jednej. Chodzimy i prosimy o to, by Okręgowy Związek Narciarski zechciał się postarać o modernizację tych obiektów, tak by owa „grupa teatralna” - już tak ich zacząłem nazywać - złożona z Adama Małysza i innych, czuła na swoich plecach oddech konkurencji, czyli tych wszystkich młodych chłopców, którzy przecież są w Beskidach i chcą odnosić sukcesy w skokach narciarskich.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełWładysławBułka">Tak więc, jeżeli nie jest za późno, to proponuję dodać ten punkt do planu pracy Komisji na pierwsze półrocze.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełWładysławBułka">Pragnę zapewnić, że porozumiemy się wspólnie z panem posłem Kazimierzem Dzielskim oraz z senatorem Księdzulorzem, w celu zorganizowania spotkania w Zakopanem, które miałoby na celu pogodzenie wszystkich - odbywałoby się ono pod hasłem „Hej Górale nie bijcie się!” - i przyspieszenie decyzji, których wydanie leży w gestii Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełKazimierzDzielski">Chciałbym nawiązać do idei tego spotkania w Zakopanem. Otóż powinniśmy dzisiaj zadecydować, kto ma wystąpić z inicjatywą jego zorganizowania i co za tym idzie, zaprosić odpowiednie osoby. Jeżeli inicjatywa ma być nasza, to wspólnie z panem dyrektorem Jerzym Dachowskim postaramy się załatwić wszystkie kwestie organizacyjne, zresztą wydaje mi się, że z drugiej strony takiej inicjatywy z pewnością nie będzie. Wiem, że ze strony zakopiańskiego COS są możliwe ustępstwa dotyczące owej szkółki, o której pan dyrektor wspominał z pewną nutą dramatyzmu. Z kolei te 10 ha trzeba będzie gdzieś znaleźć, ponieważ ta szkółka ma tylko około 2 ha, a o resztę trzeba będzie się upominać.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełKazimierzDzielski">Padły tutaj gorzkie uwagi na temat ostatnich zawodów Pucharu Świata. Wolałbym o tym nie mówić, ponieważ jako mieszkaniec tamtych terenów musiałem się bardzo wstydzić. Proszę sobie wyobrazić, że odbywają się zawody z udziałem kilkunastu tysięcy widzów i znajdują się tam tylko dwie ubikacje. Pomimo wielu starań impreza ta była fatalnie zorganizowana, i to w wielu aspektach. Na przykład biuro prasowe znajdowało się daleko od skoczni i od hotelu. Dziennikarze mieli bardzo utrudnioną pracę. Ogólnie rzecz biorąc, skandal był dużo większy niż to opisuje prasa.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PosełKazimierzDzielski">Myślę, że po tym posiedzeniu uzgodnimy kilka najważniejszych szczegółów podjęcia inicjatywy tego spotkania. Mam nadzieję, że w pierwszej dekadzie stycznia będziemy mogli przedstawić Komisji jakieś rozstrzygnięcia w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym zapytać pana dyrektora Jerzego Dachowskiego, czy istnieje strategia inwestycyjna dla każdego ośrodka COS? Może sytuacja wygląda tak, że każdy o coś tam walczy, ale niekoniecznie wynika to z autentycznych potrzeb polskiego sportu. Absolutnie nie chcę tego imputować, ale z pewnością środki i tak są nie wystarczające, co może prowadzić do sytuacji, iż ze względu na potrzeby naszych olimpijczyków konieczna jest koncentracja środków w ramach jednego obiektu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełJerzyBudnik">Chodzi o to, by wynikało to z decyzji, których zasadność byłaby możliwa do obronienia, czyli że takie, a nie inne są potrzeby, ktoś ów plan inwestycyjny zatwierdza i pilnuje jego realizacji. Nie powinno mieć miejsca wykorzystywanie prywatnych wpływów i kontaktów, co przecież czasami się zdarza, ponieważ wtedy dochodzi do sytuacji, że najpierw jeden ośrodek ma swoje 5 minut, potem jakiś inny, ale wszystko to nijak się nie ma do rzeczywistych potrzeb polskiego sportu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełJerzyBudnik">Interesuje mnie również kwestia, o której panowie już mówiliście. Podczas wspólnego posiedzenia z Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, jako posłowie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki bardzo ostro walczyliśmy, by pokonać ich opór. Nie było to wcale łatwe. Był nawet moment, iż wydawało się, że z tego wspólnego dezyderatu nic nie będzie, w której to sytuacji nasz wyjazd sprowadzałby się jedynie do dosyć pożytecznej wycieczki. Oczywiście oczekujemy na pełen sukces, ale on nastąpiłby tylko wtedy, gdyby te wszystkie sprawy zostały uregulowane. Być może jest to kwestia pewnej strategii, bo jak mówi się o 20 ha, to druga strona momentalnie się usztywnia. Być może należy realizować program działania...</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Na przykład wybudować ten pawilon.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełJerzyBudnik">Tak, oczywiście. Sądzę, że należy podejmować konkretne zadania inwestycyjne i występować przy tym o załatwienie spraw prawnych i własnościowych. Trzeba je kolejno regulować, bo inaczej nie pokona się tych trudności. Być może powstają one w związku z jakąś urzędniczą inercją, ale wydaje mi się, że główną tego przyczyną jest taki swoisty „przekładaniec” - krzyżowanie się różnych interesów i uwarunkowań - o który ja się tylko z zewnątrz otarłem i tak naprawdę niewiele wiem o tych kwestiach. Sądzę, że byłby to przejaw słabości, nie tylko Komisji, ale w ogóle państwa polskiego, gdybyśmy sobie z tymi kwestiami nie poradzili.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKazimierzDzielski">Odnosząc się do wypowiedzi panów posłów Stanisława Paszczyka i Jerzego Budnika, chciałbym zaproponować podzielenie na etapy prac prowadzonych w Zakopanem. Sądzę, że najpierw powinno się przeprowadzić inwestycję na Wielkiej Krokwi, a nic nie przeszkadza, by jednocześnie prowadzić budowę toru lodowego, który jest przecież własnością COS.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełKazimierzDzielski">Z kolei sprawy własnościowe, zapewne w tym czasie uda się uregulować. Nie sądzę, by teraz strony odeszły od stołu, skoro jest już decyzja tak szefa resortu ochrony środowiska, jak i dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, iż ani średnia, ani wielka skocznia - mówiąc w skrócie - nie stanowi dla nich żadnego problemu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełKazimierzDzielski">Tak więc proponuję te działania zetapować i rozpocząć ich realizację.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Mam pytanie do pana prezesa Jana Kozłowskiego. Czy nie możecie podjąć decyzji, nie czekając na uregulowanie kwestii własnościowych, by ten pawilon zaczął być budowany w marcu lub w kwietniu i żeby zmiana profilu skoczni mogła nastąpić w odpowiednim czasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Nie chciałbym wywołać dłuższej dyskusji, ale zwracam się z pewną sugestią, która dotyczy dłuższej perspektywy funkcjonowania Centralnego Ośrodka Sportu. Chodzi o kwestię, czy dla nas model, który na dzisiaj został określony, rzeczywiście jest modelem docelowym, czy też należy poszukiwać innych perspektywicznych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Z pewnością konieczne jest znalezienie sposobu na jeszcze intensywniejsze i bardziej optymalne wykorzystanie obiektów, które powstały szczególnie w ostatnich latach.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Podczas wizyty w Hiszpanii mogliśmy się przekonać, że podobne ośrodki przygotowań olimpijskich są skojarzone z uczelniami sportowymi, czyli ze szkolnictwem wyższym jako nieodłącznym elementem funkcjonowania tychże ośrodków. Czy rzeczywiście nie ma szans na dojście do tego typu rozwiązań, może nie kompleksowo, ale choćby w pewnym wymiarze. Mówimy o zaspokajaniu lokalnych potrzeb poprzez odpowiednie lokowanie szkół mistrzostwa sportowego, ale nie powinno to się odbywać na zasadzie, że oto gdzieś są wolne miejsca internatowe. Wydaje mi się, że coś takiego jest to półśrodek, bowiem tak naprawdę chodzi sformułowanie koncepcji dotyczącej przynajmniej kilku najbliższych lat, a lepiej jeszcze dłuższej perspektywy. Czy fakt, że w Spale zostało już wszystko zrobione, ma oznaczać odejście od tego, iż środek specjalny ma być przeznaczony na dalszą modernizację, a jeżeli tak, to modernizację w jakim zakresie?Nie chodzi mi o stawianie takich żądań. Nie oczekuję natychmiastowej odpowiedzi. Niemniej jednak wydaje mi się, że struktura COS ma taką wartość, że powinniśmy się zastanowić nad nieco dłuższą perspektywą działania tej struktury.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam jeszcze pewną techniczną uwagę. Otóż wydaje mi się, że wciąż zbyt mało wyeksponowane jest to, iż obiekty takie jak ten powstają dzięki temu, że ludzie grają w gry Totalizatora Sportowego. Właściwie można stwierdzić, że znakomita większość społeczeństwa w ogóle z tego nie zdaje sobie sprawy, tymczasem sądzę, iż gdyby było odwrotnie, to liczba grających by się zwiększyła. Nie wiem, jakie konkretnie działania czy inicjatywy należałoby podjąć, by każdy korzystający z danego obiektu sportowego miał się dowiedzieć, że obiekt ten powstał dzięki środkom z dopłat do stawek Totalizatora Sportowego. Cała ta kwestia wciąż jest zbyt mało wyeksponowana i doprawdy nie wiem, dlaczego Totalizator Sportowy sam nie zabiega o zmianę tego stanu rzeczy. Jeszcze raz powtarzam, iż należy wyraźnie wyeksponować kwestię, że im więcej będzie grających, tym więcej będzie pieniędzy i co za tym idzie, tym więcej będzie obiektów sportowych.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam jeszcze jedną uwagę. Otóż w telewizji pojawiła się informacja, że mają się odbyć mistrzostwa Europy w biathlonie, a UKFiT oraz PKOl, są winne temu, że tam nic się nie dzieje. Czy to jest tak, iż najpierw podejmuje się starania o prawo organizacji jakiejś imprezy mistrzowskiej, chociaż nie ma pomysłu na nic, a następnie w środkach przekazu rozgłasza się, że PKOl oraz UKFiT, które mają tę imprezę organizować, nic w tym kierunku nie robią.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełAndrzejPiłat">Chciałbym zapytać, czy władze Warszawy dołożyły jakieś środki samorządowe do kosztów budowy obiektu, w którym się w tej chwili znajdujemy? Pamiętam, że kilkakrotnie odbywały się rozmowy na ten temat i samorząd coś tam obiecywał. Stąd moje pytanie. Nasuwa mi się pewna uwaga. Otóż, jak słucham wypowiedzi na temat poszczególnych ośrodków COS, to wydaje mi się, że samorządy, które mają te ośrodki na swoim terenie, są o tyle szczęśliwe, że przynajmniej część przedsięwzięć, które inne samorządy muszą realizować samodzielnie, realizuje za nie COS. Jakkolwiek by patrzeć w przypadku Warszawy tak właśnie jest, jeżeli chodzi o te dwa wielkie obiekty, które służą także mieszkańcom Warszawy, a nie tylko sportowcom wyczynowym. Obiekty te zostały wbudowane dzięki środkowi specjalnemu, natomiast samorząd raczej nie wykazał specjalnej hojności.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełAndrzejPiłat">Nasuwa mi się jeszcze inne pytanie, mianowicie czy nie czas spojrzeć perspektywicznie, czy nie należałoby zaplanować założenie oddziałów COS, także w innych, nowych miejscach w naszym kraju. Chodzi mi o perspektywę pięciu, dziesięciu, a nawet więcej lat.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełAndrzejPiłat">Podzielam opinię pana posła Czesława Fiedorowicza, bo rzeczywiście nasuwa się pytanie, co będzie, gdy jeden po drugim oddziały COS będą stawały się ośrodkami kompletnymi. Rzeczywiście Zakopane jest tym miejscem, w którym czeka nas realizacja wielu ogromnych przedsięwzięć, ale przy tej okazji również nasuwa mi się uwaga, że wówczas gdy burmistrz tego miasta podróżował po świecie, to roztaczał wspaniałe wizje olimpijskie, według których wszystko miało być natychmiast gotowe, a sport miał być państwowym priorytetem. Z kolei w momencie, gdy przygoda olimpijska skończyła się tak, jak się skończyła, to jak nie było żadnego zainteresowania konstruktywnym działaniem, tak dalej go nie ma, bo nadal nie jest uregulowany ów żenujący problem związany z kwestiami własności gruntów.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PosełAndrzejPiłat">Od kilku lat przewija się ta sprawa i słyszeliśmy już o tym, że władze Zakopanego miały przekazać inne grunty, czy też je sprzedać, z tym że w praktyce sytuacja nie zmieniła się ani na jotę. W tej sytuacji można by stwierdzić, że to dobrze, iż Centralny Ośrodek Sportu zachował się w dotychczasowym kształcie i strukturze, bo gdy przypomnimy sobie pomysły na temat prywatyzacji lub utworzenia spółki, to chyba nie mamy wątpliwości, że stałoby się bardzo źle, ponieważ nie byłoby żadnych gwarancji, że COS nadal służyłby polskiemu sportowi, a środki uzyskane przez jego oddziały byłyby wykorzystywane dla jego dobra. Tak więc siedząc dzisiaj w sali konferencyjnej należącej do Centralnego Ośrodka Sportu i chwaląc przedsięwzięcia przezeń podejmowane, jako członek tej Komisji, pragnę stwierdzić, że struktura COS jest to jedna z tych wielkich spraw, których trzeba pilnować jak źrenicy oka, mając na uwadze dobro polskiego sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W tym momencie chciałbym zgłosić pewną uwagę natury porządkowej. Otóż na godz. 18.00 będzie podstawiony nasz autobus. Przypominam, że pół godziny później mamy kolejne posiedzenie, tym razem poświęcone kwestiom legislacyjnym. Tak więc, jeżeli zgodnie z sugestią naszych gospodarzy chcemy obejrzeć ten obiekt, a następnie przyjąć zaproszenie na zapowiadanego „śledzika”, to powinniśmy teraz uzgodnić, iż zostawiamy sobie jeszcze 20 minut na zakończenie dyskusji i wysłuchanie odpowiedzi kierownictwa COS.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Czesława Fiedorowicza, pragnę stwierdzić, że owszem, jest sens prowadzenia szkół mistrzostwa sportowego przy akademiach wychowania fizycznego, natomiast nie ma sensu tworzenia ośrodków COS przy tych uczelniach. Istniał kiedyś ośrodek przy warszawskiej AWF, ale samodzielność uczelni jest tak daleko posunięta, iż „ograno” dyrektora Jerzego Dachowskiego, a także kierownictwo resortu - miało to miejsce na początku lat 90. - i obecnie nie ma tam śladu po tym ośrodku, chociaż był to pierwszy w Polsce ośrodek przygotowań olimpijskich, który istniał przez 20 lat.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Przechodząc do następnej kwestii, pragnę stwierdzić, że od iluś lat przeprowadza się kalkulacje, ile potrzeba ośrodków, czy też ile w nich potrzeba miejsc hotelowych, bo przecież nie można tego systemu w nieskończoność rozwijać. To dlatego COS zrezygnował z posiadania oddziału w Zielonej Górze i dopiero później przekonano się, co to znaczy przejąć taki ośrodek, utrzymać go i zagospodarować.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Pan poseł wspominał o waszej wizycie w Hiszpanii, ale jeżeli chodzi o ośrodki przygotowań olimpijskich w tym kraju, to mi się tylko dwa razy udało w nich przenocować. Przeważnie słyszałem: „Stefan! Ty? Przecież ośrodek jest dla zawodników i trenerów, a wy macie hotele”. Niestety u nas robi się odwrotnie i czyni się wszystko w celu, by ośrodki na siebie zarabiały dzięki przyjmowaniu turystów. Sam kiedyś widziałem o 6.00 rano dziki poukładane przez myśliwych przed wejściem do oddziału COS.Jeszcze raz powtarzam, iż wszędzie na świecie, czy to będzie Hiszpania, czy np. kalifornijskie Sacramento, ośrodki tego typu po prostu nie są dostępne dla turystów. W tym kontekście oddanie ośrodków COS samorządom lub ich sprywatyzowanie - wiem, że pojawiały się takie pomysły - byłoby prawdziwą tragedią. Musimy się przed tym bronić, ponieważ dobro polskiego sportu wymaga, by ośrodki te należały do zakładu budżetowego, jakim jest Centralny Ośrodek Sportu.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">Pan dyrektor Jerzy Dachowski z pewnością opowie nam o planach na przyszłość, ale myślę, że nie ma potrzeby, z punktu widzenia takiej zimnej kalkulacji siły polskiego sportu i liczebności naszej kadry olimpijskiej, budować następne ośrodki.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Z kolei decentralizowanie w sytuacji, gdy jest 16 województw i przy dużym udziale samorządowym - 1/3 środków jest przeznaczana na inwestycje terenowe, a tutaj można szukać rozwiązań, w których finansowaniu wynosiłoby 50% - pozwoliłoby na stworzenie centrów na terenie wielkich miast. Ten, kto jeździł trochę po świecie, wie, że każde duże miasto posiada takie centra sportowe. W przypadku Warszawy jako stolicy kraju, takich centr powinno być 16.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PosełStanisławPaszczyk">Skoro jesteśmy przy temacie Warszawy, to pragnę poinformować państwa, że władze naszej stolicy nie wyasygnowały ani złotówki na wsparcie tej inwestycji. Władze Warszawy chętnie by przecinały wstęgę, ale nie mają żadnej koncepcji i gdyby pan przewodniczący zaprosił na nasze posiedzenie warszawskie władze samorządowe, to moglibyśmy im przypomnieć, że poza noszeniem w kieszeni nożyc do przecinania wstęgi - przedstawiciele władz je noszą - właściwie nie podejmują żadnych konstruktywnych działań ani nawet planów.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jeżeli chodzi o przedsiębiorstwo Totalizator Sportowy - to, co powiem, będzie oskarżeniem tej firmy, ale muszę o tym powiedzieć - to tak ja, jak i moi następcy czynimy wszystko, żeby zainteresować kierownictwo Totalizatora Sportowego kwestią, którą panowie posłowie sygnalizowaliście. Chcieliśmy kupić odpowiednie tabliczki informacyjne i nawet je poprzykręcać, ale Totalizator Sportowy nie chce mieć nic wspólnego ani z tą akcją, ani w ogóle ze sportem. Przypominam, że za prezesury pana Andrzeja Szalewicza 80% środków na Polski Ruch Olimpijski szło z pieniędzy Totalizatora Sportowego, a dzisiaj nie idą żadne środki z tego źródła.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#PosełStanisławPaszczyk">Przecież symbolika olimpijska mogłaby napędzić Totalizatorowi Sportowemu mnóstwo klientów, a każdy kupon mógłby być sygnowany znakiem olimpijskim. Problem polega na tym, że kierownictwo przedsiębiorstwa tego nie chce. Dlaczego? Może niektórzy z państwa znają przyczynę, ale ja do tych osób nie należę.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#PosełStanisławPaszczyk">Ostatnia kwestia. Zwracam się do kierownictwa UKFiT, by pozwolić dyrektorowi COS na zorganizowanie konkursu na menedżera tego ośrodka. Potrzebny jest jeden dobrze opłacany fachowiec, a nie firma podejmująca się obsługi menedżerskiej. Prawdopodobnie w lutym Polski Komitet Olimpijski otworzy eksperymentalnie 25-osobową szkołę menedżerów obiektów sportowych. Mamy 1000 obiektów, z czego 100 obiektów wymaga obsługi menedżerskiej, ale niestety, nikt nie potrafi jej realizować. Nie należy mieć pretensji, ponieważ jest to w naszym kraju zupełnie nowe zagadnienie. Obecnie PKOl jest już po rozmowach, w których wyniku ściągniemy do Polski specjalistów z Francji, Hiszpanii oraz krajów skandynawskich. Są to ludzie, którzy wiedzą, jak zyskiwać zainteresowanie środków przekazu, kontraktować wielkie imprezy sportowe itd.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#PosełStanisławPaszczyk">Tego typu działania muszą być podejmowane w odpowiedniej kolejności, bo można załatwić organizację mistrzostw Europy w biathlonie - to się udało - ale organizatorzy nie wiedzą, w jaki sposób skoordynować w sensie menedżerskim taką imprezę.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#PosełStanisławPaszczyk">Często się zdarza, że jakaś impreza jest już przyznana jakiemuś polskiemu miastu i dopiero wtedy rozpoczynają się rozmowy z telewizją, czy raczy ona się nią zainteresować. W przeciwnym przypadku jest pełna klapa, bo nie ma reklam etc.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jest to cały łańcuch niezbędnych działań i trzeba się na tym znać. Zwracam się zatem do kierownictwa Urzędu, a także kierownictwa COS o zatrudnienie znakomitego menedżera na specjalnych warunkach, bowiem byłoby bardzo niewłaściwe oddanie tego obiektu oraz innych obiektów COS w pakt jakimś firmom, które oczywiście chętnie by na tym zarobiły, ale polski sport nie miałby z tego żadnego pożytku. Wręcz przeciwnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielPolskiejAgencjiPrasowejorazWarszawskiegoZwiązkuDziennikarzySportowychredaktorJerzyJakobsze">Byłem w Zakopanem podczas zawodów Pucharu Świata w sportach narciarskich i widziałem, co się tam działo. Całkowicie zgadzam się z panem posłem Stanisławem Paszczykiem, że Zakopane czeka na pilne podjęcie odpowiednich decyzji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielPolskiejAgencjiPrasowejorazWarszawskiegoZwiązkuDziennikarzySportowychredaktorJerzyJakobsze">Poprzedni konkurs zaliczający się do Pucharu Świata został przez międzynarodowe środowisko dziennikarskie, którego jestem członkiem, zakwalifikowany na piątym miejscu w stawce 28 organizatorów. Podczas ostatnich zawodów, naprawdę, mimo całej mojej elokwencji nie byłem w stanie wytłumaczyć swoim kolegom z zagranicy, dlaczego jest aż tyle niedociągnięć.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzedstawicielPolskiejAgencjiPrasowejorazWarszawskiegoZwiązkuDziennikarzySportowychredaktorJerzyJakobsze">Druga sprawa. Otóż Polski Związek Narciarski nie pozostaje bierny i chce załatwić te wszystkie kwestie. W tym związku jest mnóstwo oddanych sprawie działaczy. W ubiegły piątek zarząd PZN podjął decyzję, iż podczas przyszłorocznego majowego kongresu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, który odbędzie się w Melbourne, będzie chciał zaprosić narciarzy do Polski na mistrzostwa świata w konkurencjach klasycznych. Zawody te miałyby się odbyć w 2007 r.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PrzedstawicielPolskiejAgencjiPrasowejorazWarszawskiegoZwiązkuDziennikarzySportowychredaktorJerzyJakobsze">Tak więc apeluję obecne tutaj szacowne grono o pomoc dla Polskiego Związku Narciarskiego, ponieważ organizacja ta rzeczywiście tej pomocy potrzebuje, zwłaszcza w kontekście ambitnych planów na przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Chciałbym wypowiedzieć tylko kilka uwag.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Po pierwsze, to dobrze, że pan poseł Stanisław Paszczyk już o tym powiedział; rzeczywiście nie powinniśmy silić się na tworzenie nowych oddziałów Centralnego Ośrodka Sportu. W tych, które już istnieją, i tak jest bardzo dużo pracy. Na tyle dużo, że wystarczy na tę kadencję Rady Programowej ds. Inwestycji Sportowych, a także na następną kadencję.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Uważam, że powinniśmy pójść w tym kierunku, który od dawna i przez cały czas postulujemy, czyli że 30% będą to inwestycje centralne, a 70% inwestycje terenowe. Nie wiem nawet, czy nie powinniśmy się zastanowić nad zmianą pewnej zasady, tak by dać pełną swobodę sejmikom województw, co do określenia wysokości kwot dofinansowania ze środków Totalizatora Sportowego do określonych inwestycji sportowych. Nie powinno być tak, że wskaźnik 1/3 jest obligatoryjny, bo jedni mogą otrzymać 1/3 dofinansowania, ale innym sejmik wojewódzki może dołożyć więcej. Oczywiście z tej puli, która mu przysługuje. Być może powinniśmy pójść w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeżeli chodzi o poszczególne oddziały COS, to rzeczywiście pan dyrektor ma dość pracy na najbliższe kilka lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Temat ten mieliśmy poruszyć przy okazji zwiedzania Torwaru II, ale okazało się jednak, iż jest to bardzo istotna kwestia. Chodzi szczególnie o rolę i miejsce Centralnego Ośrodka Sportu, w kontekście strategii rozwoju polskiego sportu. Zapewne potrzebna jest taka strategia na okres nieco dłuższy niż pozostały czas trwania obecnej kadencji Sejmu. Sądzę, że część strategii dotycząca tego okresu została nakreślona w materiale przygotowanym przez kierownictwo COS.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o Zakopane, to sądzę, że nie wolno nam podejmować decyzji ad hoc i potrzebne jest szersze spojrzenie w kontekście rozwoju sportów zimowych i miejsca oraz roli ośrodków tych sportów, czyli Zakopanego i Szczyrku, w programie ich rozwoju, a także w kontekście programu rozbudowy obiektów sportowych, także w tych miejscach, o których mówił pan poseł Władysław Bułka. Sądzę, że musi to być kompleksowy program, z tym że wiodące powinny być te obiekty, które mają służyć do organizacji wielkich imprez. Mam na myśli obiekty zakopiańskiego COS oraz ewentualnie obiekty w Szczyrku.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zapoznawaliśmy się również z zamierzeniami, które mają być realizowane w innych miejscach, np. w Wałczu. Chcę stwierdzić, że akurat tam kierownictwo ośrodka umiejętnie wpisuje się w potrzeby środowiska lokalnego. Umiejętność współpracy z tym środowiskiem i z drugiej strony umiejętność wykorzystywania przez to środowisko atrybutów ośrodka, są - jak sądzę - potrzebą, która zaznacza się w praktyce działania poszczególnych oddziałów COS.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym prosić pana dyrektora Jerzego Dachowskiego o zwrócenie uwagi na ten aspekt, ponieważ ośrodki te nie mogą być wyalienowane ze społeczności lokalnej, mimo że pełnią w sporcie polskim specyficzną rolę.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o Wałcz, to powstają tam dwie duże hale widowiskowo-sportowe. Mają one służyć lokalnemu środowisku, ale mogą one być również wykorzystane przy organizacji różnych imprez przez tamtejszy oddział COS. W Wałczu funkcjonuje również środowiskowa szkoła mistrzostwa sportowego, która doskonale może spełniać swoje funkcje właśnie w tym ośrodku. Jest on do tego znakomicie przygotowany.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tak więc zgodnie z tym, co mówili panowie posłowie, funkcjonowanie szkół mistrzostwa sportowego na bazie oddziałów COS ma sens. Wiem, że kierownictwo resortu podjęło już decyzję, jeżeli chodzi o utworzenie szkoły mistrzostwa sportowego na bazie ośrodka w Spale. Warto by się przyjrzeć, jaka jest sytuacja gdzie indziej, czyli w pozostałych szkołach specjalizujących się w tych dyscyplinach, tak by ewentualnie połączyć ich funkcjonowanie z korzystaniem z obiektów COS.Oczywiście nie jest naszym zamiarem przenoszenie czy lokowanie, ośrodków przygotowań olimpijskich w akademiach wychowania fizycznego. Sądzę jednak, że to powiązanie mogłoby być bliższe, a można również spojrzeć na to odwrotnie i zastanowić się nad funkcjonowaniem instytutu przy oddziałach COS. Mogłoby to być przydatne tak nauce, jak i w procesie przygotowań olimpijskich oraz w dyscyplinach nieolimpijskich.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ostatnia sprawa to problem Tatrzańskiego Parku Narodowego. To, co udało się w tym zakresie osiągnąć, jest ważnym krokiem naprzód, ale nie kończy on tej kwestii. W związku z tym podzielam pogląd pana posła Kazimierza Dzielskiego, że należy to wszystko realizować równolegle. Tak więc wszystko, co do tej pory publicznie zapadło, jeżeli chodzi o pierwszy etap przekazania, należy skonsumować, czyli przejąć to formalnie, z kwitami itd. - mam prośbę do kolegów posłów z tamtych terenów, by tego przypilnowali - a jednocześnie negocjować pozostałą część.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie róbmy w ten sposób, że od razu chcemy załatwić wszystko, bo wtedy ryzykujemy, że regulacja całości tych zagadnień stanie w miejscu na określony okres, a my przecież czasu nie możemy tracić. Oczywiście w ramach tego kompleksowego programu rozwoju sportów zimowych, musi w najbliższym czasie zapaść decyzja dotycząca Zakopanego oraz obiektów, o których tutaj była mowa. Damy na to czas kierownictwu resortu i zaplanujemy ten punkt w ramach planu pracy Komisji dopiero na maj. Mam nadzieję, że wtedy UKFiS przedstawi nam cały kompleksowy program dotyczący rozwój tzw. inwestycji strategicznych dla polskiego sportu, w tym także tych, które są prowadzone przez COS. W tym przypadku nie ma żadnych kontrowersji, natomiast inwestycje strategiczne realizowane poza COS, jednak budzą pewne kontrowersje, dlatego dajemy czas na odpowiednie uzgodnienia, tak ze związkami sportowymi, Polskim Komitetem Olimpijskim - odgrywa on istotną rolę, zwłaszcza jeżeli chodzi o przygotowania olimpijskie - jak i środowiskami lokalnymi.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę pana dyrektora Jerzego Dachowskiego oraz pana prezesa Jana Kozłowskiego o odpowiedź na pytania postawione podczas dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#DyrektorJerzyDachowski">Po pierwsze, chciałbym stwierdzić, że całe inwestowanie, remontowanie, w ogóle cała ta działalność, są w ramach COS od lat prowadzone z pewną myślą. Chodzi mi o specjalizację ośrodków dla poszczególnych dyscyplin sportu.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#DyrektorJerzyDachowski">Występuje także zjawisko koncentracji naszych działań i można stwierdzić, że w pewnym momencie wyraźnie koncentrowaliśmy się na ośrodku w Spale, ale Zakopane nie było pominięte. Proszę sobie przypomnieć poprzednio uniwersjadę, kiedy to zmodernizowaliśmy hotel i wszystko, co się wtedy dało zmodernizować. Nie było łatwe uzyskanie homologacji skoczni w tamtych realiach finansowych, ponieważ nie było wtedy środków z Totalizatora Sportowego.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#DyrektorJerzyDachowski">Wobec powyższego nie można mówić, że w naszych działaniach nie ma żadnej myśli i strategii.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#DyrektorJerzyDachowski">Obecnie najważniejszym problemem i wymagającym największych nakładów jest problem Zakopanego. W związku z tym nie planujemy większych przedsięwzięć w innych ośrodkach. Uważamy, że ich liczba i wyposażenie są optymalne.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#DyrektorJerzyDachowski">Nie udało nam się utrzymać oddziału COS w Dżonkowie. Była o tym dzisiaj mowa, ale chcę przypomnieć, że wcześniej to samo stało się z oddziałami w Szklarskiej Porębie i w Krynicy. Akurat w Krynicy wszystko się bardzo dobrze skończyło, ponieważ dzięki inicjatywie miejscowych władz samorządowych, w tym burmistrza, ośrodek ten nadal się rozbudowuje. To niezwykle cieszy, bo chociaż to wszystko wyszło ze struktury COS, ale jednak władze samorządowe pociągnęły temat, mamy lodowisko kryte i wszystko to się bardzo ładnie rozwija.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#DyrektorJerzyDachowski">Z kolei, jeżeli chodzi o Szklarską Porębę, to jest to tragedia. Wszystko to rozdzieliło się na kilka gmin i kilka spółek. Całość sprywatyzowano i nie wiadomo, co się z tym wszystkim w tej chwili dzieje.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#DyrektorJerzyDachowski">Reasumując pragnę podkreślić, że obecna liczba ośrodków, które funkcjonują w formule jednego zakładu budżetowego, to w sumie dla nas wygodna sytuacja. Oczywiście nie oznacza to - mówił o tym pan poseł Czesław Fiedorowicz - że nie trzeba myśleć perspektywicznie i szukać nowych rozwiązań w kwestii zarządzania całym tym majątkiem. Jest to nasz majątek narodowy; majątek polskiego sportu. Konieczne jest jego utrzymanie.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#DyrektorJerzyDachowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że pójście w dalsze inwestycje w ramach COS, od razu zrodzi pytanie: „A skąd weźmiecie pieniądze na utrzymanie tych obiektów?”. Nie chodzi przecież tylko o wybudowanie, albowiem jak widać w ustawach budżetowych, z roku na rok COS otrzymuje coraz mniejsze kwoty na utrzymanie tych obiektów sportowych. Tak jest to zapisane również w budżecie na przyszły rok.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#DyrektorJerzyDachowski">Musimy brać pod uwagę także tę drugą stronę zagadnienia. Nie możemy sobie pozwolić na luksus taki jak w Hiszpanii, gdzie otrzymuje się od państwa miejsce w ośrodku i państwo w 100%, po prostu dotuje taki ośrodek. U nas tak nie jest i możemy otrzymać dotację w wysokości 80% kosztów utrzymania obiektów, ale w zasadzie stanowi to 62% całych kosztów. Resztę trzeba zarobić, co jest możliwe tylko dzięki tej drugiej, niesportowej części ośrodków. Oznacza to konieczność otwarcia ośrodków dla innych użytkowników, czyli nie tylko dla grup sportowych, ale również dla turystów oraz tych, którzy chcą komercyjnie korzystać z urządzeń sportowych i rekreacyjnych.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#DyrektorJerzyDachowski">Szukamy możliwości zarobkowania w taki sposób, ponieważ musimy uwzględniać rachunek ekonomiczny oraz to wszystko, co dokonuje się w naszym państwie. W ciągu ostatnich 8 lat w ramach COS nastąpiła pełna transformacja, zresztą zatrudnienie jest znacznie mniejsze, ponieważ kiedyś pracowało u nas 2000 osób, a obecnie pracuje ich niespełna 700.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#DyrektorJerzyDachowski">Obecny model funkcjonowania ośrodków COS się sprawdza, co nie oznacza, że nie należy myśleć, jakie rozwiązania konieczne będą do zastosowania w przyszłości. W tym momencie odpowiadam panu posłowi Czesławowi Fiedorowiczowi.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#DyrektorJerzyDachowski">Jesteśmy gotowi zaraz po Nowym Roku zająć się tym tematem. Podzielić go na konkretne zadania, a następnie zadaniowo koncentrować się na Zakopanem, bo te inwestycje, które pokazaliśmy jako znajdujące się w toku, w tej chwili - według mojej opinii - zostaną spokojnie dokończone, dzięki czemu pozostałe ośrodki będą usatysfakcjonowane.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#DyrektorJerzyDachowski">Z kolei duże inwestowanie jest konieczne, jeżeli poważnie myślimy o stworzeniu ośrodka dla sportów zimowych. Zgadzam się, że trzeba przychylnie spojrzeć na trasę alpejską w Szczyrku i wpisać ją do wykazu inwestycji w ramach COS, ponieważ na razie Zakopane nie będzie mieć zgody na podobną trasę. W tej sytuacji w Zakopanem powinniśmy się skoncentrować na skoczniach, trasach biegowych oraz na hali lodowej, która jest potrzebna do rozgrywania poważnych zawodów.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#DyrektorJerzyDachowski">Kończąc temat Zakopanego przechodzę do spraw związanych z warszawskim COS. Rzeczywiście, władze Warszawy, mimo naszych wystąpień oraz zachęt z tamtej strony, które miały miejsce we wrześniu, do tej pory nie rozwiązały tego problemu. Mamy obiecane, że w ramach nowego budżetu miasto doposaży ten obiekt w potrzebne urządzenia, tak by można było tutaj urządzać zawody sportowe we wszystkich dyscyplinach sportu.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#DyrektorJerzyDachowski">Występowaliśmy o pewną kwotę i przedstawiliśmy specyfikację, ale niestety, nie udało nam się tej kwoty uzyskać. Przy budowie tamtego Torwaru, czyli krytego lodowiska, dzięki zrozumieniu ówczesnych władz gminy Centrum - burmistrzem był wtedy pan Rutkiewicz - właśnie ta gmina, a nie Warszawa, sfinansowała nam 25% wartości tej inwestycji. Dzięki temu mogliśmy ją rozpocząć i następnie skorzystać ze środków Totalizatora Sportowego.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#DyrektorJerzyDachowski">Ten ośrodek COS rzeczywiście jest warszawski i jako taki jest otwarty dla jej mieszkańców, tutejszych klubów sportowych i przede wszystkim warszawskiej młodzieży. Nie będziemy się tutaj zamykać, bo przecież wszystko, co się dzieje na Torwarze, służy temu miastu.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#DyrektorJerzyDachowski">Moim zdaniem, jest to wspaniały prezent dla stolicy, od rządu, od państwa, a także od Komisji sejmowej. Dobrze się stało, że obiekt ten został ukończony i doprowadzony do obecnego stanu.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#DyrektorJerzyDachowski">Wszystkie wnioski przyjmujemy z życzliwością i weźmiemy je pod uwagę w trakcie kolejnego roku naszej pracy. Jesteśmy otwarci na wszelkie dyskusje koncepcyjne. Na razie najważniejsza i najpilniejsza jest sprawa Zakopanego. To wszystko z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">Jeżeli chodzi o kwestię Zakopanego, to decyzję możemy podjąć prawie natychmiast, tylko niech oni dadzą nam szansę i wystąpią.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Trzeba za nich wystąpić. Od czterech lat istnieją plany tej inwestycji i nikt ich nie wykorzystuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Dwa dni temu otrzymałem pismo do burmistrza Zakopanego, że jest przyznana organizacja uniwersjady i w związku z tym on popiera ideę budowy hali w Nowym Targu. Dzisiaj otrzymałem kolejne pismo, mówiące iż w związku z przyznaniem uniwersjady pan burmistrz popiera kolejne dofinansowanie budowy hali w Krynicy. Może niech oni zrobią sensowny...</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Ale, panie ministrze, to panu podlega Wielka Krokiew i wystarczy podjąć decyzję i ją zrealizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Rozumiem, ale jest to inwestycja, która ma być podjęta w konkretnym mieście, tak więc niech oni się skoncentrują na tych inwestycjach, a nie popierają realizację inwestycji w Nowym Targu, Krynicy czy jeszcze gdzie indziej.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o biathlon, to 300 tys. zł było przewidziane na inwestycję w Kirach, a 500 tys. zł na inwestycję w Jakuszycach. Pan prezes Polskiego Związku Biathlonu oraz pan burmistrz stwierdzili, że w Kirach wystarczy im to, co się tam obecnie znajduje, wobec czego należy całe 800 tys. zł przeznaczyć na Jakuszyce. Tak wyglądało porozumienie między władzami Zakopanego a Polskim Związkiem Biathlonu.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#WiceprezesJanKozłowski">Ostatnia sprawa. Tak więc dziwię się, iż panowie martwicie się, że kończą się inwestycje w oddziałach COS. Osobiście się z tego cieszę, ponieważ oznacza to, że osiągnęliśmy pewien przyzwoity standard tych ośrodków i dzięki temu przerzucamy pieniądze na inwestycje terenowe, kończymy inwestycje w akademiach wychowania fizycznego itd. Być może wreszcie dojdzie do sytuacji, że 80–90% środków pójdzie na inwestycje terenowe. Przypomnę, że mamy ponad 700 wniosków z terenu, a na razie możemy zrealizować tylko 300 z nich. Kolejka jest dość długa, a przypominam, że na razie dajemy tylko dofinansowanie w wysokości 1/3 wartości inwestycji. Na razie obowiązuje rozporządzenie ministra finansów, według którego dofinansowanie może wynosić do 1/3, ale realnie rzecz biorąc, to sejmiki ustalają, czy ma ono wynieść 1/10, 1/5 czy też 1/3. Tak więc ta elastyczność sięga 1/3, chyba że na danym terenie występuje strukturalne bezrobocie i wtedy dofinansowanie może wynieść do 50%.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Ja jeszcze odpowiem na pewną zgłoszoną tutaj wątpliwość. Otóż każdy polski związek sportowy jest samodzielny i samodzielnie podejmuje decyzje. Zgłaszając się do UKFiT po uzyskanie zgody na ewentualną organizację mistrzostw świata czy Europy, związek składa pismo, w którym zapewnia, że zabezpiecza wszystko, czyli sponsorów itd. Dopiero na tej podstawie wyrażamy zgodę na to, by dany związek mógł wystąpić z wnioskiem do międzynarodowej federacji o przyznanie prawa organizacji danej imprezy.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Później często się dzieje tak, że np. Polski Związek Narciarski ceduje uzyskane prawo organizacji na Bachledę, wtedy Bachleda zakłada komitet organizacyjny i tenże komitet znowu zaczyna wyciągać ręce po państwowe pieniądze. Ta sama sytuacja była w przypadku mistrzostw biathlonowych. Przyszedł prezes PZB i stwierdził, że wszystko jest zapewnione, po czym otrzymał zgodę na złożenie wniosku do międzynarodowej federacji. Niestety, w tej chwili PZB podaje do prasy informacje, które w niekorzystnym świetle przedstawiają Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Polski Komitet Olimpijski.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Urząd finansuje przygotowanie każdej reprezentacji i start polskich reprezentantów, natomiast organizacja imprezy musi być troską samych organizatorów.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Chciałbym jeszcze wyjaśnić panu posłowi Eugeniuszowi Kłopotkowi, że my wcale nie kończymy inwestycji w zakopiańskim COS. Komisja musi jeszcze raz pojechać w góry i przekonać się, że my mamy tylko budynki, natomiast w górach przy trasach nie ma ubikacji, zaplecza itp.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Jeżeli mówimy o rozwoju sportów zimowych, to doprowadźmy do wszystko do końca. Obecnie skocznia nie jest pokryta igielitem, nie mamy budek i wież sędziowskich, a także wielu innych niezbędnych elementów. Reasumując, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że my kończymy inwestycje w zakopiańskim COS. Owszem, kończymy budynki, ale pozostaje jeszcze mnóstwo do zrobienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Bardzo przepraszam, ale pan prezes mnie nie zrozumiał. Ja stwierdziłem, iż nie należy budować nowych oddziałów COS, ponieważ w tym, co już jest, i tak mamy mnóstwo pracy. Wystarczy na tę kadencję i na następną.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiceprezesWiktorKrebok">Przepraszam, panie pośle, nie zrozumiałem pańskiej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorJerzyDachowski">Tak w poprzednim, jak i w tym roku obserwowałem rozgrywane w Zakopanem zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich, ale pragnę zaznaczyć, że COS nie ma nic wspólnego z organizacją tej imprezy. Proponowaliśmy, by biuro prasowe zostało zorganizowane na terenie oddziału COS, zresztą nie chodziło tylko o biuro prasowe.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DyrektorJerzyDachowski">Co do ilości sanitariatów, to w dzisiejszych czasach nie jest żaden problem. Po prostu zamawia się niezbędną liczbę i stawia się w odpowiednich miejscach. Nie dajmy się zwieść, bo przecież to również powinno być troską komitetu organizacyjnego oraz Polskiego Związku Narciarskiego. Przedstawiciele tego związku stwierdzili, że COS źle przygotował skocznię, tylko że nasi reprezentanci skakali po 70 m, a skoczkowie zagraniczni po 130 m i skocznię chwalili.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z naszej dzisiejszej dyskusji wynika zasadnicze przesłanie, że musi powstać rządowo-samorządowy - z udziałem związków sportowych - program rozwoju sportów zimowych. Od obowiązku uczestnictwa w tworzeniu tego programu nie da się zwolnić stosownych agend rządowych np. UKFiS, władz samorządowych województw, na których terenie te sporty mogą być uprawiane, władz lokalnych itd.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ten program musi mieć różne segmenty, z których jeden będzie związany ze sportem wyczynowym, a inny z upowszechnianiem sportu. Jeżeli taki program zostanie przyjęty, a następnie zostaną wskazane miejsca i obiekty, gdzie będzie on realizowany, to systematycznie w ramach tego programu możemy to wszystko wspierać ze środków uzyskanych z dopłat do gier liczbowych Totalizatora Sportowego. Oczywiście musi to być realizowane przy akceptacji i udziale środowisk lokalnych, bo my oczywiście możemy zajmować się strukturą COS, ale w tym czasie reszta może znaleźć się daleko z tyłu. Taki brak współpracy i koordynacji spowoduje, że te obiekty będą opustoszałe i nie wykorzystane, ponieważ młodzież nie będzie przygotowana do korzystania z tych profesjonalnych obiektów. Tak więc ten program musi mieć charakter całościowy, a powinien on być sformułowany i realizowany z udziałem zarówno strony rządowej, jak i strony samorządowej oraz związków sportowych.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Bardzo dziękujemy panu dyrektorowi Jerzemu Dachowskiemu za zaproszenie tutaj i możliwość odbycia naszego posiedzenia w siedzibie warszawskiego COS. Za chwilę zwiedzimy cały obiekt Torwar II. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>