text_structure.xml 45.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu dostarczony. Czy są uwagi lub propozycje do porządku dziennego? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z prośbą pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, która bierze w tej chwili udział w posiedzeniu innej komisji sejmowej, proponuję zmianę kolejności rozpatrywania punktów posiedzenia. Jako pierwszy punkt rozpatrzymy opracowanie i przyjęcie planu pracy Komisji na II półrocze. Następnie rozpatrzymy odpowiedź na dezyderat dotyczący Muzeum Sportu i Turystyki, a w trzecim punkcie rozpatrzymy odpowiedź na dezyderat dotyczący - w skrócie mówiąc - finansów w zakresie kultury fizycznej, wypoczynku i turystyki w powiatach i w województwach samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa zgłasza jakieś uwagi w związku z proponowaną zmianą kolejności rozpatrywania punktów posiedzenia? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przystępujemy do przyjęcia planu pracy Komisji na II półrocze 1999 r. Otrzymaliście państwo projekt tego planu. Chciałbym w imieniu prezydium Komisji dokonać pewnych jego uzupełnień.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o październik, to planujemy przeprowadzenie dodatkowego posiedzenia prezydium Komisji, wspólnie z prezydium Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z informacji przekazanej przez pana przewodniczącego Józefa Bergiera wynika, że nowy prezes PZPN, pan Michał Listkiewicz zaproponował właśnie takie spotkanie. Jego tematem będą główne zamierzenia Związku. Oczywiście, jak zawsze, na to posiedzenie są zaproszeni zainteresowani posłowie.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Następnie planujemy spotkanie z przedstawicielami Unii Polskich Związków Sportowych na temat działań związków w zakresie sportu profesjonalnego. To również będzie posiedzenie prezydium Komisji z udziałem zainteresowanych posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W pozycji nr 12 - chodzi o listopad - jest zaplanowana wizytacja stanu zaawansowania rozbudowy Torwaru I. Z uzyskanych informacji wynika, że do tego czasu inwestycja ta raczej będzie zakończona, w związku z tym należy w tej pozycji wpisać: wizytacja zespołu obiektów sportowych COS - Torwar I i Torwar II.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W pozycji nr 13 - również w listopadzie - w punkcie 2 jest zapisane „Rozpatrzenie informacji o stanie prac nad statutem Polskiej Organizacji Turystycznej...”. Powinno być tu zapisane „Rozpatrzenie informacji o stanie prac nad powołaniem Polskiej Organizacji Turystycznej...”.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Następna zmiana planu pracy, jaką proponujemy, to zorganizowanie seminarium na temat „Miejsce i rola wychowania fizycznego w zreformowanym systemie oświaty”. Jeżeli chodzi o sport profesjonalny w Polsce, to na dzień dzisiejszy nie mamy koordynatora, który chciałby się podjąć tego tematu. W związku z tym proponujemy tę właśnie zmianę tematyki.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie uprzejmie proszę o przedstawianie własnych propozycji do planu pracy. Przypominam, że obowiązuje podobna zasada jak w I półroczu, według której nasze posiedzenia odbywają się w trakcie sesji plenarnych Sejmu, za zgodą marszałka Sejmu, przeważnie podczas przerw w posiedzeniach plenarnych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o posiedzenia wyjazdowe, to mają one charakter posiedzeń prezydium Komisji z udziałem zainteresowanych posłów. Ze znanych powodów nie planujemy wyjazdowych posiedzeń Komisji im gremio. Formuła, którą proponujemy, zdała egzamin w I półroczu i dlatego proponujemy ją kontynuować. Czy ktoś z członków Komisji ma jakieś uwagi lub propozycje w związku z planem pracy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełZygmuntRatman">Jeżeli chodzi o pierwszą moją uwagę, dotyczącą kwestii Polskiej Organizacji Turystycznej, to pan przewodniczący przedstawił już to zagadnienie, tak więc zostało ono skonsumowane.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełZygmuntRatman">Z kolei chciałbym zgłosić pewną sprawę do zastanowienia się przez członków Komisji, otóż w październiku mamy zaplanowany punkt dotyczący rozpatrzenia informacji Komitetu Kandydatury „Zakopane 2006”. Mam wątpliwość, czy w obecnej sytuacji jest sens rozpatrywania tego tematu, chyba że uznamy, iż należy w ten sposób uhonorować zasługi działaczy Komitetu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełZygmuntRatman">Wynik starań o prawo organizacji igrzysk jest już znany i zajmowanie się w sposób sensowny tymi sprawami, może się wiązać jedynie z tym, co napisane jest w tej końcówce, czyli „wnioskach wypływających na przyszłość”. Poddaję pod rozwagę państwa rezygnację z rozpatrywania tego tematu. Chciałbym zwrócić uwagę, że nasz plan pracy na II półrocze wskazuje, iż znowu wybijemy się na czołowe miejsce, jeżeli chodzi o częstotliwość posiedzeń naszej Komisji. Prezydium bardzo usilnie dyscyplinuje nas w kwestii posiedzeń Komisji, a jeżeli dodamy do tego spotkania różnych podzespołów - mam przyjemność uczestniczyć w niektórych z nich - to tych spotkań jest naprawdę sporo. Nie chcę być źle zrozumiany, oczywiście nie narzekam, ale chciałbym zasugerować, że niektóre, niekoniecznie najważniejsze tematy możemy pominąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym od razu odpowiedzieć na pierwszą uwagę pana posła. Otóż Komitet Kandydatury zwrócił się zarówno do pana posła Karola Łużniaka, jak i do mnie, o przeprowadzenie spotkania z naszą Komisją, po pierwsze, w celu przedstawienia refleksji na temat samego programu i startu Zakopanego w międzynarodowej rywalizacji o prawo organizacji igrzysk, i po drugie, w celu przekazania nam, w jaki sposób - na podstawie najnowszych doświadczeń - ta grupa osób widzi ewentualne dalsze starania o organizację igrzysk. Chodzi o kwestie dotyczące struktury oraz bazy sportowej, które powinny być realizowane już nie przez samo miasto kandydackie, ale także przez struktury państwowe i związki sportowe.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym uznaliśmy za celowe - skoro już pilotowaliśmy ten temat w parlamencie - by dać Związkowi Międzygminnemu „Zakopane 2006” szansę przedstawienia wniosków wynikających z doświadczeń okresu kandydackiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o liczbę planowanych posiedzeń Komisji, to nie wypada tych posiedzeń więcej niż po jednym na każde plenarne posiedzenie Sejmu. Nie wyklucza to oczywiście możliwości, że gdy w określonym momencie będą prowadzone prace legislacyjne, będzie konieczne np. rozpatrzenie stanowiska Senatu itd. Wydaje mi się jednak, że podobnie jak to było w I półroczu, poradzimy sobie również w II półroczu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJerzyBudnik">Składam wniosek o przyjęcie planu pracy Komisji. Zawiera on wszystkie preferencje wynikające z dotychczasowej pracy Komisji. Rzeczywiście zaplanowanych posiedzeń jest dosyć dużo, ale podobna sytuacja jest także w innych komisjach sejmowych, o czym wszyscy wiemy, gdyż bierzemy udział w ich pracach.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym jeszcze zachęcić posłów do tego, by brali udział w wyjazdowych posiedzeniach prezydium Komisji z udziałem zainteresowanych posłów. Członkowie Komisji spoza jej prezydium, rzadko biorą udział w tych posiedzeniach. Przeważnie są to tylko ci posłowie, którzy akurat mają najbliżej, albo temat posiedzenia wyjątkowo ich interesuje.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełJerzyBudnik">Bardzo zachęcam do zwiększenia swojego udziału w tych posiedzeniach, ponieważ pozwalają one ocenić bezpośrednio, w terenie efekty naszej pracy. Trudno tego dokonać z perspektywy warszawskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi do planu pracy na II półrocze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Na lipcowe posiedzenie Komisji jest zaplanowane rozpatrzenie informacji naszego departamentu o przeprowadzonej kontroli Szkół Mistrzostwa Sportowego. Chciałabym poinformować państwa, że prace nad tą informacją zostały już zakończone, natomiast - niestety - nie trafiła ona jeszcze na posiedzenie kierownictwa NIK. W związku z wszystkimi przygotowaniami związanymi z kontrolą budżetową, większość informacji nie dotyczących budżetu, została odłożona na termin późniejszy. Preferencja była taka, że przede wszystkim należy przygotować sprawozdanie z wykonania budżetu Izby, dlatego mam obowiązek przekazania państwu informacji, że dokument, którego rozpatrywanie zaplanowano na lipcowe posiedzenie Komisji, nie będzie zatwierdzony przez Izbę. Oczywiście, jeżeli państwo zadecydujecie, że mimo wszystko ma on być przedłożony w takiej formule, to zasygnalizuję ten fakt panu prezesowi i zapytam go o zgodę w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję za tę informację. Uważam, że powinniśmy rozpatrywać informację, która została już zatwierdzona przez kolegium NIK. Dobrze się składa, ponieważ naszym podstawowym zadaniem na lipiec będzie rozpatrzenie sprawozdania podkomisji ds. nowelizacji ustawy o kulturze fizycznej i jeżeli informacja NIK nie będzie jeszcze gotowa, to przełożymy ten punkt na inny termin.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Możemy go rozpatrywać np. w listopadzie, na kiedy mamy zaplanowane zapoznanie się z funkcjonowaniem klas i szkół sportowych itd. Na razie przyjmiemy taką zasadę, że jeżeli informacja NIK będzie zatwierdzona przez kierownictwo Izby, to pani dyrektor nas o tym poinformuje, a do jej rozpatrzenia przystąpimy w terminie uzależnionym od aktualnego stanu realizacji naszego planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać członków Komisji, kto z państwa jest za przyjęciem planu pracy Komisji na II półrocze 1999 r., po wszystkich proponowanych uzupełnieniach, w tym także po uwadze pani dyrektor na temat przesunięcia terminu rozpatrywania informacji NIK?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Stwierdzam, że plan pracy Komisji na II półrocze 1999 r. został jednogłośnie przyjęty. Oczywiście, jeżeli pojawi się jakaś pilna sprawa, to jako prezydium Komisji stoimy na stanowisku, iż plan pracy może zostać na bieżąco zmodyfikowany.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pragnę poinformować państwa, że w dniu dzisiejszym marszałek Sejmu prowadząc głosowanie nad projektami ustaw podatkowych, zawiadomił nas, że jest możliwość zgłaszania do 30 lipca br. stanowiska Komisji w sprawach podatkowych. Pan poseł Stanisław Paszczyk wraz ze swoją grupą ruchu olimpijskiego przygotował określone uwagi, które zostały do państwa rozesłane drogą pocztową. Uprzejmie proszę o zapoznanie się z nimi, ponieważ chciałbym, żebyśmy na następnym posiedzeniu przyjęli oficjalne stanowisko Komisji i przesłali je do Komisji Finansów Publicznych, zgodnie z dzisiejszą sugestią pana marszałka.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Są tam trzy kwestie godne uwagi i zapewne, gdy zostaną zaopatrzone w stanowisko Komisji, będzie to wzmocnienie w momencie rozpatrywania. Podkreślam, że do szczegółów wrócimy podczas następnego posiedzenia, gdy będziemy przyjmowali formalne stanowisko Komisji.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym poprosić tych członków Komisji, którzy bliżej interesowali się ustawą dotyczącą gier liczbowych. Chodzi o to, że w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, znów pojawiła się kwestia opodatkowana wygranych. W ubiegłym roku zajmowaliśmy się tym tematem i udało nam się zapobiec wprowadzeniu tego opodatkowania. Pamiętają państwo nasze uzasadnienie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełKarolŁużniak">Wystąpiłem już do ministra finansów w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W takim razie uprzejmie proszę o przygotowanie propozycji stanowiska Komisji w tej sprawie, żebyśmy mogli przygotować to stanowisko, tak odnośnie do kwestii opodatkowania wygranych, jak i spraw związanych z ruchem olimpijskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jestem w dosyć niezręcznej sytuacji. Mówiłem panu prezesowi Wiktorowi Krebokowi, że jako prezesowi PKOl było mi trudno wnosić pewne propozycje dalej idących rozwiązań, jakby za Urząd, ponieważ jest to projekt rządowy. Pan prezes twierdzi, że UKFiT nie miał możliwości zapoznania się z projektem rządowym, zatem gdyby ktoś z członków prezydium Komisji porozmawiał z kierownictwem Urzędu, to być może, pewne propozycje zostałyby scedowane i nie szłyby dalej jako propozycje UKFiT. To zresztą jest już niemożliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Oczywiście te ustawy są już w parlamencie, w związku z czym pewne działania są już nie do podjęcia. Nie będzie w tej sprawie innego stanowiska rządu niż oficjalne i nie sądzę, by UKFiT mógł wpłynąć na to stanowisko. Sądzę, że przygotujemy stanowisko naszej Komisji dla Komisji Finansów Publicznych w kwestii, tak propozycji pana posła Stanisława Paszczyka, jak i opodatkowania wygranych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o odpowiedzi na dezyderat nr 4, to mamy do czynienia z pewną niezręcznością regulaminową, ponieważ dezyderat był skierowany do prezesa Rady Ministrów, a odpowiedź otrzymaliśmy od prezesa UKFiT. Niestety, zgodnie z wymogami regulaminu Sejmu, nie możemy rozpatrywać tej odpowiedzi. Prezes UKFiT nie jest członkiem rządu i nie ma również informacji, że jest to osoba upoważniona przez prezesa Rady Ministrów. Sądzę, że musimy zwrócić ten dezyderat. Wiadomo, że decyzję w tej sprawie podejmował właśnie prezes Rady Ministrów przez wydanie odpowiedniego rozporządzenia, w związku z czym na dezyderat nie może odpowiadać ktoś, kto nie brał udziału w podejmowaniu tej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Generalnie muzea były opiniowane przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, natomiast Muzeum Sportu i Turystyki trzeba by uznać za placówkę wyjątkową. W związku z tym proponuję, żebyśmy decyzją Komisji zwrócili się o odpowiedź prezesa Rady Ministrów. Chodzi o względy formalne i regulaminowe.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy nikt nie sprzeciwia się takiemu tokowi postępowania? Nie słyszę, a zatem Komisja podjęła decyzję w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o dezyderat nr 2, to nie wiem, czy mamy rozpoczynać naszą dyskusję, w kontekście faktu, że pani minister Halina Wasilewska-Trenkner jeszcze do nas nie przybyła.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W dniu dzisiejszym dotarł do nas materiał poświęcony nakładom na kulturę fizyczną i sport oraz turystykę i wypoczynek w województwach i powiatach samorządowych. Mamy po raz pierwszy okazję przyjrzeć się, jak te nakłady wyglądają w naszych okręgach wyborczych oraz w poszczególnych powiatach.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Na pierwszy rzut oka, niepokojący wydaje się fakt, że nie bardzo wiadomo, w jaki sposób samorząd powiatowy zamierza realizować zadania własne jakim są kultura fizyczna i sport oraz turystyka i wypoczynek, skoro w tym budżecie jest wpisane 0,0. W tym wykazie widzimy kilka powiatów, które mają nakłady właśnie na takim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uczestnicząc w jednej z sesji rady pewnego powiatu - jej tematem była kultura duchowa - usłyszałem informację, która właśnie napłynęła z resortu, że skoro jest to zadanie własne itd., to trzeba tam wprowadzić środki finansowe. Następnie modyfikowano ten budżet.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podobnie jest, jeżeli chodzi o turystykę i wypoczynek, ponieważ zdaje się 9 powiatów nie przeznaczyło żadnych środków na te zadania. Ze wstępnej analizy wynika, że obawy Komisji wyrażone w dezyderacie były uzasadnione, ponieważ pan minister w odpowiedzi na dezyderat pisze, że te nakłady łącznie będą wynosić - w działach kultura fizyczna i sport oraz turystyka i wypoczynek - w samorządach w 1999 r. 88 mln 718 tys. zł. Jest to odpowiedź na dezyderat z 4 stycznia, przesłana przez pana premiera Leszka Balcerowicza. Informacja ta jest dokładna, ponieważ dotyczy tego, co już jest w budżetach i wynika z niej, trochę co innego, ponieważ po podliczeniu tych pozycji jest to 73 mln 426 tys. 400 zł. Chodzi zatem o różnicę w granicach 15 mln zł, czyli tyle, ile wydaje się na turystykę w województwach samorządowych. Około 13,5 mln wydaje się na turystykę zarówno w województwach, jak i w powiatach.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jest to zasadnicza różnica w porównaniu z tym, co pan minister sugerował. Rzeczywistość jest zasadniczo inna. Obraz ten pogarsza wykonanie budżetu w tych działach, przez wojewodów. W samej tylko kulturze fizycznej i sporcie wykonanie to wynosiło 93 mln 334 tys. zł. W przypadku turystyki i wypoczynku było to 25 mln 886 tys. zł. W sumie jest to ok. 120 mln zł, będące w gestii wojewodów, w tych dwóch działach w roku ubiegłym i w stosunku do zaplanowanych w tym roku ok. 73 mln, co oznacza, iż jest to o ok. 40% środków mniej.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie jest tak, jak pisze pan minister, mianowicie, że 92,3%, to jest na poziomie 60–65% środków ubiegłorocznych. W związku z tym jeszcze raz podkreślam, że nasz niepokój był uzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o mechanizm budowania tych budżetów, to doskonale rozumiemy - tu podzielamy pogląd pana premiera - że jest to decyzja poszczególnych sejmików i rad powiatowych. Tak się jednak składa, że władze te w znacznej mierze kierowały się sugestią przesłaną przez Ministerstwo Finansów dotyczącą projektów budżetów w poszczególnych działach.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sugestia ta wyglądała w taki sposób, że w znacznie większej liczbie powiatów w dziale 87 miało być 0,0. Taka była sugestia ze strony resortu. Kwota 0,0 pojawiła się w 9 czy 10 powiatach, natomiast w niektórych pojawiły się kwoty symboliczne w wysokości 1000–2000 zł. W przypadku, gdy nakłady sięgają powyżej 100 tys. zł, to można powiedzieć, że za ich pomocą można realizować przynajmniej część zadania własnego w zakresie kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Być może nie ma tak dużego spadku, gdy chodzi o turystykę i wypoczynek, bo tutaj przekazano powiatom zadanie z zakresu administracji rządowej, czyli prowadzenie schronisk młodzieżowych. Pani dyrektor Barbara Markiton podpowiada mi, że jest to zadanie własne oświatowe finansowane dotacją. W każdym razie dotacja ta jest mniej więcej na poziomie roku ubiegłego, natomiast jeżeli chodzi o kulturę fizyczną i sport, to podkreślam, że wystąpił znaczący spadek, ponieważ wykonanie w budżetach wojewodów wyniosło 93 mln 334 tys. zł, a 59 mln 890 tys. zł zostało przeznaczone na kulturę fizyczną i sport w powiatach i województwach samorządowych, czyli prawie o 40 mln zł mniej. Pani minister jeszcze do nas nie przybyła, w związku z tym prosiłbym o ewentualne skomentowanie tych liczb przez panią dyr. Barbarę Markiton.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Spróbuję wygłosić krótki komentarz, natomiast pani minister Halina Wasilewska-Trenkner przedstawi państwu bardziej szczegółową odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Zgodnie z naszymi informacjami przedstawionymi Komisji przewidywane wydatki województw samorządowych i powiatów, były to dane do kalkulacji, które przekazali nam poprzedni wojewodowie. Minister finansów nie planował z własnej inicjatywy wydatków na kulturę fizyczną i turystykę, natomiast uwzględnił w przewidywanych wydatkach samorządów te dane, które zaplanowali wojewodowie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Jeżeli miał miejsce przypadek, że były wojewoda nie zaplanował żadnych kwot dla jakiegoś powiatu, to w informacji, która wyszła od ministra finansów, w tym miejscu figurowała liczba 0, z tym że - jak już stwierdziłam - nie był to plan, tylko przekazanie informacji wcześniej przekazanych przez byłych wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Gdybyśmy spojrzeli na uchwały samorządowe, to widać, że sytuacja jest bardzo różna. Bez względu na to, jaką informację samorządy otrzymały od ministra finansów, bardzo dowolnie planowały one swoje wydatki. W wielu przypadkach, gdy nie było zaplanowanych środków na kulturę fizyczną i sport lub na turystykę i wypoczynek, samorządy przeznaczały na te cele dosyć znaczące kwoty.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">W innych przypadkach, mimo że minister finansów zapisał określone liczby, samorządy się ich nie trzymały i wstawiały w to miejsce inne liczby.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Były również samorządy, które do swoich uchwał bardzo ściśle wstawiały kwoty zgodne z tym, co zaplanował minister finansów.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Reasumując, stwierdzam, że bardzo trudno jest skomentować ten materiał i dlatego - zgodnie z tym, co już w tym piśmie zaznaczono - proszę tego materiału nie traktować jako ostatecznego, ponieważ podlegał on weryfikacji w Ministerstwie Finansów, ale prawdopodobnie weryfikacja ta jest niekompletna. Poza tym materiał ten został sporządzony na podstawie uchwał, które zostały przekazane po I kwartale br. Być może, że uchwały za I półrocze zostaną zmienione, ponieważ w I kwartale wiele samorządów nie dysponowało jeszcze pełną informacją np. na temat dotacji na kulturę i sztukę. Być może z tej przyczyny przeznaczały one większe sumy na ten dział i odbyło się to kosztem działów pozostałych. Mogę jedynie domniemywać, jakie były zachowania samorządów. Pamiętajmy o tym, że decyzje samorządów są samodzielne i nie mogą podlegać sugestiom z zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansówBarbaraMarkiton">Właściwie nie mam więcej uwag do przedstawionego materiału. Muszę przyznać, że również świeżo się z nim zapoznałam, ponieważ dane te przygotowywał inny departament, czyli Departament Samorządu Terytorialnego. Oczywiście nie jest to żadne usprawiedliwienie i jest jasne, że państwa interesuje opinia ministra finansów. Być może pani minister Halina Wasilewska-Trenkner będzie w stanie udzielić państwu jakichś dodatkowych informacji. Jeżeli będą państwo mieli do mnie jakieś pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram dyskusję. Uprzejmie proszę o zadawanie pytań w tej sprawie. Wprawdzie jest to tylko projekcja rzeczywistości, ale mogę stwierdzić, że Komisja nie pomyliła się pisząc w dezyderacie, iż jej zdaniem o 40 mln zł zmniejszają się te środki. Taka jest różnica między wykonaniem budżetów wojewodów, które wyniosło około 119 mln zł, a kwotą 73 mln zł wynikającą z uchwał budżetowych powiatów i województw. Jest to nawet trochę więcej niż 40 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAndrzejPiłat">Zapoznałem się z tym materiałem i można powiedzieć, że oczywiście stało się dobrze, iż wystosowaliśmy dezyderat w tej sprawie, zresztą nasze sugestie trafiły w dziesiątkę. Dezyderat ten nie wziął się z niczego, tylko z sygnałów, które dochodziły do nas z poszczególnych województw i powiatów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełAndrzejPiłat">Istotne w tej sprawie jest to, że wszystkie powiaty i województwa zaplanowały mniejsze nakłady, niż nie tylko byśmy chcieli, ale nawet mniej, niż uznajemy za minimum. To jest bezsporne i materiały jasno tego dowodzą.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełAndrzejPiłat">Jeżeli chodzi o samo wykonanie - jako poseł opozycji mógłbym podnieść z tego powodu wielki hałas, ponieważ w większości przypadków jest to 0,0 - to materiał w tej sprawie, zresztą idąc śladem pani dyrektor, jako taki, który został przedstawiony na żądanie, ale zapewne nie odzwierciedla on tego, co się dzieje, jeżeli chodzi o wydatkowanie środków.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełAndrzejPiłat">Należy zwrócić uwagę na fakt, że ocena I kwartału, zwłaszcza w dziale, o którym mówimy, jest wyjątkowo nieobiektywna, ponieważ to, że się planuje środki na cały rok, nie znaczy, że robi się wszystko, by ich nie wydawać w pierwszej części roku, natomiast wydawać je później. Można powiedzieć, że okres II i III kwartału jest typowy dla wydatkowania środków. Nie załamywałbym rąk nad zerami, które figurują przy wykonaniu, natomiast jeżeli plan jest taki, a nie inny, to można przypuszczać, że raczej nie zostanie on wykonany, zwłaszcza, gdy będą pilniejsze potrzeby w innych działach.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełAndrzejPiłat">Jako realiści doskonale wiemy, że jeżeli chodzi o nasz dział, to gdy zachodzi konieczność, jest on przez samorządy stawiany na samym końcu w hierarchii potrzeb. Jest oczywiste, że np. służba zdrowia i oświata, które są zawsze niedofinansowane, mają priorytet i w przypadku konieczności zaspokojenia ich potrzeb, spowoduje to zabranie środków naszemu działowi.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełAndrzejPiłat">Abstrahując od tego, czy pani minister Halina Wasilewska-Trenkner, jednak do nas przybędzie i przedstawi swoją wiedzę na interesujący nas temat, uważam że nie zmieni to naszej generalnej opinii. Oczywiście możemy otrzymać dodatkowe informacje, ale dla mnie najistotniejsze jest pytanie, co my jako Komisja moglibyśmy w tym zakresie zrobić? Czy mamy zwrócić się z apelem o maksymalne wykorzystanie tych minimalnych środków, czy też zwrócić się o to, by stworzono możliwość zaczerpnięcia środków z jeszcze innych miejsc, tak by nie były to tylko środki, o których mówimy, czyli samorządowe. Przecież można uzyskiwać środki od świata biznesu oraz organizacji i stowarzyszeń. Prawda jest taka, że jeżeli chodzi o dział, który rozpatrujemy, to często posiłkuje się on środkami z innych źródeł. Nasze możliwości są większe niż te, które mają pod tym względem inne działy gospodarki narodowej. Można powiedzieć, że element ten ratuje kulturę fizyczną i sport.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PosełAndrzejPiłat">Reasumując, nie spodziewam się zbyt wiele, a raczej zastanowiłbym się nad tym, co jako Komisja możemy zrobić w tej sprawie. Być może powinniśmy podnieść larum wystosowując w tej sprawie jakieś dodatkowe pismo albo spróbować zachęcać innych, by w kontekście przekazania naszemu działowi mniejszych środków, tenże dział jednak nie upadł. Istnieje niebezpieczeństwo, że w dobie załatwiania wielkich, nabrzmiałych i dramatycznych problemów całego państwa, nasze sprawy mogą zejść na zupełny margines, a wtedy staniemy oko w oko z koniecznością finansowania wszystkiego z własnej kieszeni. Myślę, że nie powinniśmy doprowadzić do takiej sytuacji. Należy pamiętać o tym, że kultura fizyczna i turystyka jest to dział w znacznej mierze finansowany z kieszeni samych obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Idąc z duchem propozycji pana posła Andrzeja Piłata, pragnę przypomnieć, że istnieje rezerwa na wdrażanie reformy samorządowej, która będzie w jakiś sposób uruchamiana. W związku z tym sądzę, że powinniśmy się ponownie zwrócić do prezesa Rady Ministrów, zwracając mu uwagę, że ten dział powinien zostać szczególnie uwzględniony w momencie rozpatrywania środków, które będą w postaci dotacji w II półroczu przesyłane do samorządów. Podkreślam, że z dokładnych wyliczeń wynika, iż w tym roku dział ten otrzymuje o 45 mln 774 tys. zł mniejszą kwotę niż ta, którą w ubiegłym roku dysponowali wojewodowie w obydwu działach, czyli turystyka i wypoczynek oraz kultura fizyczna i sport. Niewiele się pomylę, jeżeli powiem, że jest to w granicach 60% wykonania z ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym, zgodnie z tym, co mówił pan poseł Andrzej Piłat, powinniśmy dalej pilotować tę sprawę. Oczywiście jest to tylko jedna strona medalu, ponieważ druga strona jest to wola samorządów. Gdyby samorząd otrzymywał środki w postaci dotacji, to on je uchwali, natomiast jeżeli ma on te środki przeznaczyć z dochodów własnych, często nie do końca jeszcze sprecyzowanych - nie wiadomo, ile wpłynie np. z wynajmu obiektów - i robi poszczególne nowelizacje budżetu powiatu - obecnie co druga sesja rady powiatu to taka nowelizacja - by znalazły się tam odpowiednie środki, to nasza troska jest dość istotna, ale najważniejszy jest czynnik związany z organizowaniem się partnera społecznego, czyli stowarzyszeń kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Istnieją doskonałe przykłady, ponieważ Ministerstwo Finansów sugerowało w swoim faksie do samorządu, by zaplanowała nakłady na poziomie 0,0 zł, a uchwalono po 100 tys. zł. Jest tutaj kilka takich przykładów i świadczą one o tym, że jeżeli środowisko nie jest zorganizowane i nie przedstawia konkretnej oferty dla powiatu, który może ją realizować jako zadanie własne, to wiadomo, że w pierwszej kolejności wpisuje się te sprawy, za którymi stoją radni oraz które są popierane przez większe środowiska prowadzące silniejszy lobbing.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z tym rozpoczynają się już prace nad projektami budżetów województw samorządowych oraz powiatów na 2000 r. Sądzę, że w ramach współpracy z Ministerstwem Finansów wrócimy do tej sprawy we wrześniu i zobaczymy, jaka jest sytuacja po I półroczu. Być może te nowelizacje coś dorzucą w tym działach, ale jest również możliwe, że zmniejszą one nakłady. Podam państwu przykład powiatu nowotomyskiego, którego rada uchwaliła 100 tys. zł. Następnie zrobiono rozpoznanie i okazało się, że konkretnych propozycji było na 50 tys. zł. Ilość środków finansowanych została wobec tego zmniejszona. Uznano, że skoro nie ma zainteresowania i ofert, które mogą być uznane za powiatowe, kwotę tę należy zmniejszyć.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Może dojść również do takiej sytuacji, ale należy mieć nadzieję, że w większości przypadków te kwoty się zwiększą, ponieważ nakłady na poziomie 1000–5000 zł są śladowe. Zapewne starostowie, biorąc w maju i czerwcu udział w dużej liczbie imprez sportowych, rekreacyjnych i turystycznych, sami dojdą do wniosków, że należy jednak inaczej podejść do projektów budżetów powiatu. Być może powinniśmy zorganizować spotkanie naszej Komisji z większymi stowarzyszeniami kultury fizycznej, także z udziałem samorządowców. Chodzi o to, by poinformować ich, jak mają się przygotować od strony merytorycznej, by skutecznie wpływać na planowanie budżetu w tych działach na 2000 r. Sądzę, że znaczna część tych stowarzyszeń nie było zorganizowana w takich strukturach, które mogłyby być partnerem powiatu. Oczywiście pojedyncze imprezy to jest zupełnie inna kwestia, ale systemowe rozwiązania, które aktualnie funkcjonują, powinny być w znacznej mierze wspierane przez władze samorządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Nie mam żadnych złudzeń i proponuję, żebyśmy nie bawili się w wysyłanie jakichś pism do prezesa Rady Ministrów czy ministra finansów. Ten rok jest po prostu stracony i nie wierzmy, że w II półroczu ktokolwiek dołoży jakąś sumę dla samorządów w pozycji kultura fizyczna i turystyka.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Tak więc o tym roku należy już zapomnieć, natomiast trzeba walczyć o rok przyszły. W tym kontekście uważam, że można by spróbować wystosować do samorządów, czyli do marszałków województw oraz starostów powiatu, pisma zwracające uwagę na to, co stało się w roku bieżącym. Chodzi o to, by problemy kultury fizycznej i turystyki znalazły w przyszłym roku większe odzwierciedlenie w budżetach województw i powiatów.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeżeli chodzi o ten rok, to powtarzam, nie róbmy sobie złudzeń, bo kasa po prostu jest pusta. Są inne ważniejsze cele, na które brakuje środków i nie liczmy na to, że w tym roku cokolwiek się zmieni, jeżeli chodzi o nakłady na kulturę fizyczną, turystykę i wypoczynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicedyrektorBarbaraMarkiton">Była mowa o rezerwie nr 34, która jest przeznaczona na pewne koszty związane z reformą administracyjną. Chciałabym powiedzieć, że inne jest przeznaczenie tej rezerwy i nie jest ona przeznaczona na wydatki, które z jakiegoś powodu zostały zmniejszone. Poza tym rezerwa ta praktycznie jest już wyczerpana, ponieważ pieniądze z niej, w pierwszym rzędzie zostały one przeznaczone na kulturę i sztukę, co było zagwarantowane w zapisie tej rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WicedyrektorBarbaraMarkiton">Rezerwa ta była przeznaczona również na zobowiązania oświaty, ponieważ art. 80 ustawy - Przepisy wprowadzające wyraźnie sformułował, że są to zobowiązania skarbu państwa. Zostało to tak uregulowane, by nie zwiększać tych zobowiązań z powodu odsetek.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WicedyrektorBarbaraMarkiton">Kolejne ważne przeznaczenie tej rezerwy to Wojewódzkie Kolumny Transportu Sanitarnego. Chodzi o naprawianie pewnych błędów w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej, w wyniku których WKTS-y zostały przekazane do samorządów, a nie zostały przekształcone w samodzielne jednostki i budżet państwa musiał zapłacić „trzynastkę”, bo nie zostało to uregulowane.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WicedyrektorBarbaraMarkiton">Tak więc nie ma już środków w tej rezerwie. Poza tym nie takie było przeznaczenie tej reformy. Musimy pamiętać o tym, że jeżeli chodzi o 1998 r., wydatki rzeczowe były planowane na poziomie 75%, a jeżeli chodzi o kulturę fizyczną i sport, to tam nie ma jednostek budżetowych, w przypadku których możemy wykazać, że jedna część to są wynagrodzenia, a druga część to „rzeczówka” i wynagrodzenia były wówczas planowane inaczej, powyżej inflacji. Po prostu większość wydatków jest to „rzeczówka” i było to planowane na poziomie 75%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Zdarzyło się, że jest to trochę mniej niż 75%, ale takie są realia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z naszej dyskusji i wypowiedzi pani dyrektor wynika, że powinniśmy tę kwestię monitorować, w celu dysponowania bieżącym obrazem sytuacji. Mam zatem uprzejmą prośbę do Ministerstwa Finansów, by zechciało nam przesłać podobną informację po pierwszym półroczu, czyli we wrześniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WicedyrektorBarbaraMarkiton">Proszę, by Komisja oficjalnie zwróciła się z taką prośbą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Odpowiednie pismo wpłynie po zakończeniu posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kolejna kwestia jest taka, że we wrześniu powinniśmy zastanowić się w gronie prezydium Komisji, czy spotkamy się jako Komisja z przedstawicielami stowarzyszeń kultury fizycznej, czy też podejmiemy próbę organizacji spotkań w województwach samorządowych z udziałem lokalnych działaczy stowarzyszeń kultury fizycznej oraz przedstawicieli samorządów. Oczywiście wzięliby w nich udział przedstawiciele Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Spotkanie tego typu odbyliśmy podczas wyjazdowego posiedzenia prezydium Komisji w Gorzowie Wlkp. i spotkaliśmy się przede wszystkim z przedstawicielami stowarzyszeń kultury fizycznej z terenu woj. lubuskiego. Z tego posiedzenia jasno wynika, że istnieje potrzeba doinformowania samorządowców oraz działaczy tych stowarzyszeń, w zakresie zasad funkcjonowania itd. Chodzi tak o rozwiązania dotyczące szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo realizowane ze środków UKFiT, jak i zadania realizowane bezpośrednio przez województwa samorządowe i powiaty. Z tego co wiem, niektóre województwa, np. mazowieckie i wielkopolskie, zorganizowały już takie seminaria dla powiatów i mówiono podczas nich o zasadach współdziałania w tym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Istotne jest popularyzowanie idei - zwracam się do państwa posłów - by województwa samorządowe, które przeznaczają określoną ilość środków na szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo, proponowały samorządom powiatowym i gminnym, zawieranie pewnego rodzaju umowy czy porozumienia z tymi samorządami, dotyczącego udziału pozostałych szczebli samorządu w finansowaniu tej działalności. Podaję zawsze przykład woj. wielkopolskiego, którego sejmik przeznacza na szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo 1 mln zł, dla klubów z terenu miasta Poznania, natomiast miasto Poznań nie przeznacza na ten cel ani złotówki. Wobec powyższego wydaje się, że warto by zawrzeć taki kontrakt samorządowy w obszarze kultury fizycznej, nawet gdyby było to 50 groszy do złotówki przeznaczonej przez sejmik wojewódzki.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Gdyby był to kontrakt na kadencję, gwarantujący przekazywanie tych środków, to sądzę, że inicjatywa jest warta rozważenia, gdyż w ten sposób zwiększyłaby się ilość środków przeznaczonych dla klubów prowadzących działalność w zakresie szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo. Pozwoliłoby to na stworzenie jakiegoś minimum stabilności w tym obszarze działalności.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli nie ma więcej uwag, to za chwilę przyjmiemy formalnie odpowiedź na dezyderat nr 2 Komisji wraz z naszymi uwagami i stwierdzeniem faktu, że zgodnie z naszymi przewidywaniami tych środków jest o ponad 40 mln zł mniej, nie licząc inflacji.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Drugi wniosek jest taki, iż będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Zwrócimy się do ministra finansów, by wykonał w obu tych działach monitoring za I półrocze, zarówno jeżeli chodzi o województwa samorządowe, jak i powiaty, a następnie przesłał tę informację do wiadomości Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W przedstawionej, niepełnej jeszcze informacji najbardziej powinno nas niepokoić, że jest wiele powiatów, które na te oba działy przeznaczyły zerowe środki. Widocznie tam w ogóle nie ma klimatu dla kultury fizycznej. Tam nawet w planowaniu znajduje się kwota 0,0 i jest to bardzo niepokojące, ponieważ sądzę, że - wspominał o tym pan przewodniczący - w II półroczu będzie trzeba się zastanowić, w jaki sposób przekonać marszałków województw i starostów powiatów, by przy planowaniu budżetu na 2000 r. znalazły się w interesujących nas działach jakiekolwiek środki, a nie kwota 0,0.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełKarolŁużniak">Myślę, że Komisja mogłaby wystosować apel do starostów powiatów, szczególnie tych, których nie możemy zlokalizować w tym zestawieniu, żeby klimat dla kultury fizycznej nieco poprawił się w ich powiatach.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełKarolŁużniak">Z moich doświadczeń wynika również ocena, że brak jest koordynacji i działań po-szczególnych organizacji, bo jeżeli w jednym województwie znalazły się trzy struktury różnych innych województw i każda z nich działa na własną rękę, to jest to sytuacja bardzo niepożądana.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełKarolŁużniak">W ramach sejmiku śląskiego, w którym zasiadam, wystosowaliśmy apel do tych organizacji i napisaliśmy w nim - dogadajcie się w końcu, wyznaczcie jakieś priorytety i określcie wasze potrzeby. Przecież każde z tych stowarzyszeń ma trochę inne cele, zadania i potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosełKarolŁużniak">Uważam, że wystąpienie naszej Komisji do sejmików, marszałków i starostów z tych terenów, gdzie nakłady są na poziomie zerowym, jest jak najbardziej na miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Może to być wystosowane tylko na zasadzie, że Komisja prowadziła monitoring i w związku z taką, a nie inną sytuacją o coś apeluje itd. To są samodzielne podmioty i nie możemy ingerować w ich funkcjonowanie, natomiast zasygnalizowanie problemu jest z naszej strony, jak najbardziej na miejscu. Możecie państwo obserwować sytuację w poszczególnych województwach i na bieżąco inspirować pewne sprawy, podczas pełnienia swoich obowiązków poselskich w okręgach. Na przykład pan poseł Władysław Bułka pochodzi z terenu powiatu żywieckiego i chciałbym przy okazji podkreślić, że w powiecie tym są ponoszone bardzo wysokie nakłady na kulturę fizyczną. Wynoszą one 200 tys. zł, czyli wcale nie tak mało. Można stwierdzić, że pan poseł wykonał swój obowiązek poselski.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Stawiam formalny wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 2 wraz z tymi dwoma sugestiami. Pierwsza z nich dotyczy prowadzenia monitoringu w systemie kwartalnym, a druga tego, że - zgodnie z sugestiami - prezydium Komisji zwróci się z pismem do powiatów, które ponoszą bardzo niskie nakłady na kulturę fizyczną, zwłaszcza do tych, gdzie nakłady te są na poziomie 0,0 zł. Kto z państwa jest za przyjęciem odpowiedzi na dezyderat nr 2?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W głosowaniu Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie stwierdzam. Przypominam, że ewentualne uwagi dotyczące nowelizacji ustawy o kulturze fizycznej należy składać na ręce przewodniczącego podkomisji pana posła Józefa Bergiera. Podczas następnego posiedzenia będziemy rozpatrywać sprawozdanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli ktoś z państwa ma jakieś przemyślenia dotyczące kwestii podatkowych, to również proszę o ich składanie do sekretariatu Komisji, z ewentualnym uzasadnieniem, tak jak to uczynił pan poseł Stanisław Paszczyk. Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>