text_structure.xml
31.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#">W dniu 7 czerwca 1966 r. Komisja Budownictwa i Gospodarki Komunalnej, obradująca pod przewodnictwom posła Jerzego Ziętka (PZPR), przeprowadziła analizę działalności Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych w roku 1965. W obradach udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z ministrem Marianem Olewińskim, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej - Zdzisław Drozd, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa - Jerzy Popko, dyrektorzy zespołów NIK - Teodor Borczyński i Henryk Kaczyński oraz przedstawicie Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#">Posłowie - członkowie Komisji otrzymali uprzednio obszerne materiały Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych oraz Najwyższej Izby Kontroli omawiająca wyniki działalności resortu w 1965 r.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#">Sprawozdawcą był poseł Stanisław Heidner (PZPR):</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#">W roku 1965 Ministerstwo Budownictwo i Przemysłu Materiałów Budowlanych pomyślnie zrealizowało podstawowe zadania nakreślone w Narodowym Planie Gospodarczym. W roku ubiegłym intensywna była również normatywna i koordynacyjna działalność resortu, zmierzająca do uzyskania dalszego postępu w budownictwie i do usunięcia występujących jeszcze niedomagań.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#">Wyniki działalności resortu w 1965 r. charakteryzuje:</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#">- wykonanie z nadwyżką zadań rzeczowych w budownictwie ogólnym, poprawa rytmiczności oddawania obiektów do użytku, wzrost produkcji globalnej w stosunku do roku 1965 o 13 proc.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#">- wykonanie z nadwyżką planu produkcji przemysłowej, zarówno pod względem ilości jak i w przekroju asortymentowym; produkcja globalna przemysłu wzrosła o 11,7 proc. w stosunku do roku 1964.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#">- wykonanie planu zaopatrzenia kraju i planu eksportu.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#">Nie osiągnięto jednak pełnej realizacji oddawania do użytku obiektów przemysłowych, nie w pełni wykonano wartościowy plan produkcji budowlano-montażowej.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#">Wyniki ekonomiczne uzyskane w 1965 r. wskazują na osiągnięcie zarówno w budownictwie jak i w przemyśle materiałów budowlanych prawidłowych na ogół proporcji między wzrostem produkcji, zatrudnienia, wydajności pracy i funduszu płac oraz na uzyskanie ponadplanowej akumulacji w przemyśle materiałów budowlanych, przy niepełnej realizacji zadań w tej dziedzinie w budownictwie.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#">Szczególny postęp osiągnięty został w budownictwie mieszkaniowym. Przedsiębiorstwa podległe resortowi i nadzorowane przez resort wykonały zadania planowe w tej dziedzinie z nadwyżką 4 730 izb. Pomyślnie wykonane zostały również zadania rzeczowe w budownictwie szkolnym oraz w budownictwie szpitalnym. Plan budownictwa rolniczego zrealizowano w 89,6 proc., przy czym na stan taki wpłynęło zarówno niedostateczne przygotowanie ze strony inwestora tego budownictwa, nierównomierny wzrost zadań w poszczególnych rejonach kraju, jak również spiętrzenie prac w czwartym kwartale, w którym wystąpiły niesprzyjające warunki atmosferyczne.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#">W toku realizacji planu budownictwa wystąpiły w 1965 r. istotne trudności wynikające z nieodpowiedniego często przygotowania dokumentacji, z trudności zaopatrzeniowych, ze zmienności planu (szczególnie w budownictwie przemysłowym), z niedostatecznej koncentracji inwestycji.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#">Resort budownictwa dla poprawy działalności podległych sobie jednostek koncentrował uwagę na usprawnieniu koordynacji robót u generalnych wykonawców, na koncentracji robót budowlano-montażowych, na wprowadzaniu nowych normatywów kosztorysowych, na pogłębianiu analizy ekonomicznej, na poprawie metod zarządzania.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#">Jakość robót budowlano-montażowych podniosła się. Występujące jeszcze przypadki niedostatecznej jakości obiektów wywołane były, w głównej mierze, niedostateczną jakością materiałów budowlanych. Nie zawsze w pełni przestrzegane były przepisy dotyczące organizacji i funkcjonowania kontroli jakości robót i materiałów budowlanych, występował brak nadzoru nad usuwaniem usterek w obiektach przekazywanych do użytku. Dla wyeliminowania tych nieprawidłowości resort opracował program poprawy jakości, robót uwzględniający wszystkie fazy procesu budowlanego od projektowania do robót wykończeniowych i zasady dokonywania odbioru.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#">W poważnej mierze na obniżenie kosztów budownictwa wpłynęły prace naukowo-badawcze prowadzone przez instytuty podległe resortowi budownictwa. Analiza tych prac wykazuje jednak, że występowały istotne nieprawidłowości w ich programowaniu oraz we wdrażaniu ich wyników do praktyki, co w konsekwencji obniżało efektywność tych prac. Niektóre z nich miały charakter wykraczający poza zasięg bieżących potrzeb, niektóre zaś były dublowane przez kilka placówek naukowych.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#">Przemysł materiałów budowlanych zrealizował plan na rok 1965 z nadwyżką uzyskując wzrost wartości produkcji globalnej w cenach porównywalnych o 10,1 proc. w porównaniu z 1964 r. Produkcja deficytowych materiałów budowlanych, jak: cement, materiały ścienne, kruszywo budowlane - charakteryzowała się znaczną dynamiką wzrostu. W dalszym ciągu jednak rozmiary produkcji niektórych materiałów nie zapewniły pełnego pokrycia potrzeb odbiorców, co szczególnie dało się odczuć w dziedzinie materiałów ściennych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#">W latach 1961-1965 wydatkowano na budowę, rozbudowę i modernizację zakładów przemysłu materiałów budowlanych około 14,5 mld zł. Nieprawidłowości w działalności inwestycyjnej ujemnie wpłynęły na uzyskanie planowanych przyrostów zdolności produkcyjnych. Resort budownictwa podjął również i w tej dziedzinie środki mające przyczynić się do uzyskania kompleksowej poprawy realizacji inwestycji w latach1966-1970.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#">Uwagi Najwyższej Izby Kontroli do sprawozdania z wykonania zadań przez resort budownictwa w 1965 r. przedstawił dyrektor Zespołu NIK - Teodor Borczyński.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#">Z ustaleń kontroli przeprowadzonych przez NIK wynika, że resort budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych zrealizował zadania określone w planie na 1965 r. w zakresie budownictwa kubaturowego, uzyskując wzrost produkcji budowlano-montażowej w porównaniu do 1964 r. o 9 proc.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#">Pomyślnie, bo z nadwyżką, wykonano plan produkcji przemysłowej, osiągając wysokie tempo wzrostu tej produkcji (o 11,7 proc. w porównaniu z 1964 r.). Wykonano również planową produkcję większości podstawowych asortymentów materiałów budowlanych oraz ustalono planem zadania w zakresie zaopatrzenia kraju w te materiały.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#">Z ustaleń kontroli wynika jednak, że przy realizacji zadań planowych występowały nieprawidłowości, które oddziaływały ujemnie na efekty działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#">Niektóre zagadnienia wymagają szczególnej uwagi, zwłaszcza przy realizacji zadań planu na rok 1966. Dotyczy to przede wszystkim:</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#">- przebiegu realizacji inwestycji własnych, zwłaszcza w przemyśle materiałów budowlanych, - organizacji pracy na budowach oraz jakości robót budowlano-montażowych i materiałów budowlanych, - warunków dla wzrostu zdolności produkcyjnej przedsiębiorstw budowlano-montażowych dostosowanych do potrzeb wynikających z planu inwestycyjnego, - działalności przedsiębiorstw budowlano-montażowych pod kątem uzyskania poprawy ich rentowności, - poprawy zaopatrzenia w materiały budowlane, - koordynacji i podniesienia efektywności prac naukowo-badawczych, - skuteczności działania kontroli wewnętrznej oraz nadzoru.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#">Oceniając całokształt działalności resortu należy stwierdzić, że zrealizował on podstawowe zadania wynikające z planu na 1965 r., lecz równocześnie wystąpiły w tej działalności niedociągnięcia i nieprawidłowości wymagające podjęcia skutecznych środków zaradczych.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełLeonBrudziński">Wiele istotnych dla całokształtu działalności resortu budownictwa problemów podnoszonych już było przez Komisję m.in. przy dyskusji nad projektem planu na 1966 r. Wysunięte wówczas przez Komisję dezyderaty są realizowane w toku bieżącej działalności resortu budownictwa, nie wszystkie jednak sprawy dopracowane zostały do końca.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełLeonBrudziński">Jednym z takich problemów jest niedostateczna efektywność prac naukowo badawczych w budownictwie. Zarówno placówki naukowo-badawcze, jak i ludzie w nich zatrudnieni dysponują znacznymi środkami i szerokimi możliwościami. Te poważne nakłady nie zawsze jednak bywają właściwie wykorzystane. Dotychczasowe osiągnięcia placówek naukowo-badawczych nie mogą zadowalać. Problem ich pracy niejednokrotnie podnoszony był na posiedzeniach Komisji przy różnych okazjach. Wydaje się, że nadszedł czas, by problemowi temu poświęcić specjalne posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełLeonBrudziński">Jakość budownictwa zależna jest w wielkiej mierze od jakości materiałów budowlanych. Nie negując osiągnięć w tej dziedzinie, warto poświęcić więcej niż dotychczas uwagi sprawom kontroli jakości materiałów budowlanych. Sprawa ta nie jest w pełni doceniana, czego najlepszym dowodem jest fakt, iż kontrola ma raczej charakter wyrywkowy. Więcej uwagi należy również poświęcić działalności laboratoriów badawczych, szerzej rozwijać ich sieć, lepiej wyposażać, dokładniej kontrolować ich pracę.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełLeonBrudziński">W toku dyskusji nad projektem planu na 1966 r. resort zapewniał wydatne obniżenie deficytu materiałów ściennych; wiele nadziei wiązano z organizowaniem wiejskich zespołów wypału cegły. Tymczasem deficyt ten nadal się utrzymuje, a w stosunku do pierwszych lat minionej 5-latki uległ nawet pogłębieniu. W ostatnim okresie zlikwidowane zostało z różnych przyczyn 213 czynnych cegielni. Ich zdolność produkcyjna odpowiada z grubsza wielkości obecnego deficytu materiałów ściennych. Wskazane byłoby, by resort, wspólnie z władzami terenowymi, podjął kroki umożliwiające organizowanie zespołowych form produkcji na bazio tych właśnie cegielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełHenrykHałas">Z uznaniem należy podkreślić, iż Komisja ma możność już w połowie roku analizować wykonanie planu resortu budownictwa za rok poprzedni. Umożliwi to lepsze przygotowanie się do dyskusji nad projektem planu na 1967 r. W pełni uznając osiągnięcia resortu budownictwa w minionym okresie, w dalszym ciągu należy mocno podkreślać występującą jeszcze nierytmiczność oddawania obiektów do użytku, zwłaszcza obiektów przemysłowych. Główne trudności powodujące ten stan - to poważne opóźnienia dostaw oraz liczne zmiany planów dokonywane przez inwestorów. Resort powinien podjąć kroki zmierzające do usprawnienia działalności w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełHenrykHałas">Dążyć również trzeba do ściślejszego przestrzegania rytmiczności w realizacji planów na przestrzeni roku. Obserwuje się co prawda przesunięcie wykonawstwa wielu zadań na wcześniejsze okresy roku, tym nie mniej interesy całej gospodarki narodowej wskazują na potrzebę pójścia jeszcze dalej w tej dziedzinie. Budownictwo jest m.in. bardzo „wagonochłonne”; to też odciążenie kolei od przewozu materiałów budowlanych w najtrudniejszym dla niej okresie jesiennym byłoby ze wszech miar celowe.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełHenrykHałas">Przedsiębiorstwa budowlano-montażowe mają poważne trudności z prowadzeniem remontów maszyn z uwagi na różnorodność ich typów. Trudności te są szczególnie ostre przy remontach maszyn importowanych, dlatego też należałoby szybciej zrealizować dezyderat Komisji dotyczący organizacji w resorcie budownictwa własnej produkcji maszyn budowlanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełMichalinaTatarkównaMajkowska">Na tle przedstawionego sprawozdania, wnikliwie ujmującego działalność resortu budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych w 1965 r. nasuwa się generalna uwaga dotycząca zaopatrzenia materiałowego budownictwa. Można oczekiwać, że braki materiałowe, jakie dały się odczuć w roku ubiegłym m.in. w zakresie materiałów hutniczych, instalacyjno-sanitarnych, a zwłaszcza cegły, w roku bieżącym jeszcze się pogłębią. Resort budownictwa dopracował się już pełnej względnie rytmicznej realizacji planowych zadań również w okresach kwartalnych. Nie wolno dopuścić, aby osiągniecie to zostało w jakimkolwiek stopniu podważone na skutek grożących niedoborów w zaopatrzeniu. Nierytmiczność dostaw wielu materiałów powoduje dużo zamieszania na budowach i sprawia niezliczone kłopoty personelowi technicznemu, utrudniając mu normalną pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanGałązka">W roku bieżącym Komisja wcześniej niż zwykle analizuje działalność resortu budownictwa za rok poprzedni, co daje możliwość szerszego spojrzenia na problem. Z analizy przedstawionego materiału można wysnuć wniosek, że głównym motywem działania resortu było jak najbardziej pełne zamknięcie ubiegłej 5-latki i przygotowanie korzystnych warunków startu do bieżącej 5-latki. W tej dziedzinie osiągnięto pomyślne rezultaty.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełJanGałązka">W realizacji bieżących i przyszłych zadań uwaga resortu powinna być skierowana na osiągnięcie założonych wskaźników przyrostu potencjału przedsiębiorstw budowlano-montażowych; możliwości w tej dziedzinie istnieją, jednak ich uzyskanie wymaga dużej mobilizacji i systematycznej kontroli.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełJanGałązka">Na wykonaniu zadań w roku ubiegłym zaciążyły niedobory materiałów budowlanych; obecnie problem ten rysuje się nie mniej ostro.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełJanGałązka">Nadal pozostaje w pełni aktualny postulat przestrzegania w praktycznej działalności koncentracji robót i budów wszędzie tam, gdzie to jest możliwe.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PosełJanGałązka">Uwaga skierowana być powinna również na przestrzeganie norm jakościowych materiałów budowlanych, na odpowiednie prowadzenie badań laboratoryjnych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PosełJanGałązka">W zakresie realizacji budżetu wystąpiły w roku ubiegłym dość znaczne perturbacje dla zjednoczeń i przedsiębiorstw. Należy dążyć do stabilizacji finansowej tych jednostek na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PosełJanGałązka">Ogólne wyniki działalności resortu budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych w pełni uzasadniają poparcie wniosku o przyjęcie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAleksanderSchmidt">Ze sprawozdania wynika, że resort uczynił poważny krok naprzód w realizacji zadań inwestycyjnych. W 1965 r. zbudowano o 13 proc. więcej izb mieszkalnych niż w roku poprzednim, plan budownictwa szkolnego wykonano z nadwyżką, produkcja przedsiębiorstw budowlano-montażowych wzrosła o 9 proc. Wszystko to zasługuje na pozytywną ocenę.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełAleksanderSchmidt">Rozpatrując jednak sprawę w przekroju geograficznym można dojść do wniosku, że nie wszystkie regiony mają powód do zadowolenia; do tych zalicza się woj. bydgoskie. W tym województwie plan budownictwa szkolnego nie został wykonany; nie tylko nie oddano do użytku wszystkich zaplanowanych szkół, ale poważne niedobory występują w przygotowaniu stanów surowych, co stawia pod znakiem zapytania rozpoczęcie w roku bież. budowy 30 nowych szkół.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełAleksanderSchmidt">Na terenie woj. bydgoskiego, a także w niektórych innych województwach, obserwuje się wyraźną dysproporcję, pomiędzy wielkością nakładów inwestycyjnych, a zdolnością produkcyjną przedsiębiorstw budowlano-montażowych. O ile w skali krajowej potencjał ten wzrósł w roku ubiegłym o 9 proc., to w woj. bydgoskim tylko 5,2 proc. przy zwiększonych zadaniach inwestycyjnych. Problem nie byłby może tak ostry, gdyby nie fakt, że zjawisko niedoboru potencjału jest tu od szeregu lat. Dysproporcja ta ujemnie wpływa na proces inwestycyjny i jest źródłem wielu strat gospodarczych. Wadliwy jest system bilansowania mocy przerobowej z nakładami inwestycyjnymi. Bilans nakładów sporządzany jest w układzie terenowym, jeśli zaś chodzi o inwestycje centralne - w układzie resortowym. Wprawdzie Komisja Planowania ustala ogólne szacunki, jednakże resorty podejmują dodatkowe decyzje i zapotrzebowanie na moc wykonawczą; jest sumą decyzji wielu resortów. Zachodzi zatem konieczność takiej zmiany systemu bilansowania, ażeby obejmował on wszystkie inwestycje w układzie terenowym; w regionach, gdzie występuje niedobór trzeba odpowiednio zwiększyć moc przerobową przedsiębiorstw wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełAleksanderSchmidt">Problem ten dojrzał do poważnych rozstrzygnięć, zwłaszcza w woj. bydgoskim wobec przewidywanej budowy Azotów VI we Włocławku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełFranciszekMleczko">W wykonawstwie budowlanym obserwuje jeszcze dużo różnego rodzaju niedociągnięć. I tak np. w związku z rozwojem budownictwa rolnego, występuje zjawisko ucieczki średniej kadry technicznej z budownictwa ogólnego do budownictwa rolnego, gdzie jakoby są wyższe płace.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełFranciszekMleczko">Dokumentacja projektowo-kosztorysowa zbyt często jest zmieniana i uzupełniana w toku realizacji budowy. Biura projektowe nie obejmują dokumentacją niektórych robót i w związku z tym występuje rozpiętość między ustaloną ceną kosztorysową a faktycznymi kosztami budowy. Projektanci zbyt rzadko jeszcze bywają na placach budów.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełFranciszekMleczko">Wciąż jeszcze niedostateczne jest poczucie odpowiedzialności kadry wykonawczej za jakość robót. Niejednokrotnie np. kierownik budowy wie, że dostarczono mu materiał złej jakości, którego stosowanie przy budowie grozi znacznym zmniejszeniem użyteczności budynku, a jednak nie sygnalizuje o tym i podejmuje roboty. Występują również błędy w dokumentacji, które można by skorygować w toku wykonawstwa, a mimo świadomości występowania tych błędów; realizuje się budowę.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełFranciszekMleczko">W zakresie rozwoju produkcji materiałów budowlanych większą pomoc należałoby zapewnić chłopskim zespołom wypału cegły. Są tereny, gdzie może być cegła produkowana nawet starymi, strycharskimi metodami. Konieczne jest tylko dostarczenie mieszarek do gliny i stworzenie możliwości suszenia cegły.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełFranciszekMleczko">Pewne trudności zaczynają występować w dostawach piasku i żwiru. Uregulowanie niektórych problemów gospodarki wodnej przyczyniło się do zmniejszenia eksploatacji niektórych rzek. Dlatego też w szerszym zakresie należy przechodzić na stosowanie do elewacji budynków różnego rodzaju płyt ceramicznych, których produkcja nie wymaga szerokiego stosowania piasku i żwiru.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJózefGrzecznarowski">Olbrzymi wzrost zadań budownictwa, jak również produkcji materiałów budowlanych, jest należycie doceniany przez całe społeczeństwo. Trzeba jednak podkreślić, że jeśli ilościowo wykonujemy plany tego budownictwa, to jakość oddawanych do użytku obiektów budzi jeszcze stosunkowo wiele zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełJózefGrzecznarowski">Mamy budowy, gdzie stosuje się najnowocześniejszą technikę, ale stanowią one stosunkowo niewielki, odsetek całości planu budownictwa. Zbyt wiele budów prowadzi się starym tradycyjnym sposobem. Produkcja betonu prowadzona jest w szerokim zakresie w małych betoniarniach, bezpośrednio na budowach, niejednokrotnie przez robotników o stosunkowo niskich kwalifikacjach. W takich warunkach jakość tych betonów pozostawia wiele do życzenia. Scentralizowanie takiej produkcji pozwoliłoby niewątpliwie poprawić jej jakość, umożliwiłoby stworzenie laboratoriów badawczych i wprowadzenie innych usprawnień.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PosełJózefGrzecznarowski">Dostawy sprzętu budowlanego dokonywane są nierytmicznie i nie są zgrane z rzeczywistymi potrzebami i terminami wykonania poszczególnych obiektów. Niejednokrotnie również dostarczany sprzęt jest złej jakości.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PosełJózefGrzecznarowski">Budownictwo stale odczuwa brak większych wozów do przewozu materiałów budowlanych, występują również niedobory środków transportowych. Za mało środków przeznacza się na naprawy taboru samochodowego.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PosełJózefGrzecznarowski">Konieczne jest poczynienie odpowiednich wysiłków, ażeby plan werbowania wykwalifikowanych robotników i pracowników umysłowych dla budownictwa w bieżącej 5-latce był w pełni zrealizowany. Na budowach zbyt często jeszcze pracują kierownicy, którzy nie posiadają uprawnień budowlanych.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PosełJózefGrzecznarowski">W nowo wznoszonych obiektach przemysłowych nie zawsze w dostatecznym stopniu zabezpieczone są warunki bezpieczeństwa i higieny pracy i to zarówno w stosunku do robotników zatrudnionych bezpośrednio w tych zakładach, jak i w stosunku do ludności zamieszkującej w pobliżu dużych obiektów przemysłowych. I tak np. cementownia Wierzbica nie ma odpowiednich urządzeń odpylających.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełStanisławPoczesny">Częstym zjawiskiem jest opóźnienie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Duża jest również rozpiętość kosztów dokumentacji.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełStanisławPoczesny">Za niedotrzymanie terminów umowy powinny być ściągane kary umowne. Obserwujemy jednak ciche porozumienia pomiędzy inwestorem i wykonawcą.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełStanisławPoczesny">Dodatkowych wyjaśnień udzielił Minister Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych - Marian Olewiński, który stwierdził m.in.: Podstawowe decyzje dotyczące programu inwestycyjnego, planowania inwestycji, zabezpieczenia bazy materiałowej podjęte zostały na VI Plenum KC PZPR. Dyskusja na Komisji porusza cały kompleks tych samych zagadnień. Jest to zrozumiałe i słuszne. Posłowie, w trosce o prawidłową rywalizację zadań budownictwa wskazują na występujące w nim braki i niedociągnięcia, poszukują przyczyn obiektywnych i subiektywnych utrudniających harmonijną realizację wszystkich zadań. Realizacja każdego zamierzenia wymaga jednak pewnego okresu czasu. Prawidłowe kierowanie złożonym procesem inwestycyjnym wymaga uwzględniania wszystkich występujących okoliczności, rozważenia możliwości i wybrania wśród różnych alternatyw najsłuszniejszej, najbardziej efektywnej w danych warunkach. Wydaje się, że właśnie dyskusja nad wykonaniem planu za miniony okres w tak wczesnym terminie jest czynnikiem umożliwiającym lepsze przygotowanie się resortu do opracowania planu na okres następny. Resort dąży do zamknięcia wstępnego etapu prac w podległych przedsiębiorstwach nad projektem planu na lata 1966–1968 w czerwcu i lipcu br.; stworzy to lepsze podstawy dla prawidłowego ustalenia zadań planu, a tym samym lepsze warunki jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełStanisławPoczesny">Jednym ze stale aktualnych problemów w budownictwie jest rozwój bazy materiałowej i jej stosunek do rosnących zadań budownictwa. Podnoszone są dziś głosy krytyki dotyczące niektórych posunięć resortu w latach poprzednich, które w konsekwencji wpłynęły na pogłębienie się deficytu materiałów budowlanych, zwłaszcza ściennych. Na te zjawiska patrzy się jednak z perspektywy istniejącej sytuacji, nie uwzględnia się, że w tamtych latach takie posunięcia były podyktowane koniecznością gospodarczą. Resort uzyskał już dodatkowe środki na rozwój tej gałęzi przemysłu materiałów budowlanych. Podjął już odpowiednie przedsięwzięcia, jednakże efekty odczuwalne będą dopiero po 1968 r.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełStanisławPoczesny">W dziedzinie produkcji materiałów ściennych uwzględnić ponadto trzeba, iż ok. 27 proc. tej produkcji nie podlega bezpośrednio resortowi. Przemysł terenowy, główny, poza budownictwem, gestor tej produkcji, jest poważnie zacofany i wymaga znacznej modernizacji.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PosełStanisławPoczesny">Występowały dotychczas i będą nadal odczuwalne trudności z zaopatrzeniem budownictwa w dostateczną ilość i odpowiedni asortyment wyrobów hutniczych. Wymagania budownictwa, wynikające z nowego układu pracy na placach budów, idą w kierunku przechodzenia z dostaw kwartalnych na dostawy miesięczne. Jest to jednak postulat trudny do przyjęcia przez hutnictwo, sprzeczny z programem walcowania, Wyjście z tej sytuacji resort widzi w zwiększeniu normatywów zapasów materiałów hutniczych w budownictwie. Nie jest to sprawa łatwa do zrealizowania, gdyż wymaga importu poważnych ilości stali.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PosełStanisławPoczesny">W ciągu ostatnich 10 lat dokonany został w budownictwie ogromny postęp. W większości wypadków na placach budów transport konny zastąpiony został transportem zmechanizowanym; wzrosła również poważnie mechanizacja prac budowlanych. Uzyskanie pełnej mechanizacji wymaga jednak czasu. I tak np. dla osiągnięcia przeciętnego poziomu światowego w zakresie zaopatrzenia robotników budowlanych w elektronarzędzia, potrzeba ich na budowach około 100 tys. sztuk. Niezbędne jest opracowanie programu produkcji tych narzędzi.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PosełStanisławPoczesny">Słusznie postulowano na posiedzeniu Komisji potrzebę analizy efektywności pracy zaplecza naukowego budownictwa; chodzi bowiem o uzyskanie prawidłowego obrazu sytuacji w tej dziedzinie. Bezsporne są osiągnięcia wielu placówek tego zaplecza, umożliwiające uzyskiwanie postępu w metodach budownictwa. Niektóre z tych osiągnięć pozwalają na szybkie zmniejszenie dystansu dzielącego poziom budownictwa w Polsce od budownictwa światowego. Część jednak placówek zaplecza naukowego nie wykazuje się dostateczną efektywnością.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PosełStanisławPoczesny">Najpoważniejszym problemem, na który zwrócona jest i nadal będzie kierowana uwaga resortu - to sprawa jakości. Nie wolno dopuszczać do tolerancji w tej dziedzinie. Z uwagi na sytuację zaopatrzeniową, na występujący ciągle deficyt wielu materiałów - wzmożenie czujności i kontroli, jest szczególnie ważne. Trzeba równolegle dążyć do stworzenia najskuteczniejszego systemu kontroli jakości materiałów i do zorganizowania nadzoru nad tą kontrolą, do zaostrzenia sankcji.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PosełStanisławPoczesny">W budownictwie obserwuje się szybszy przyrost kadr pracowników z wyższym i średnim wykształceniem, aniżeli kadr pracowniczych w ogóle. Jest to zjawisko prawidłowe; zastrzeżenia budzi jednak nadal terenowe rozmieszczenie wykwalifikowanych kadr.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PosełStanisławPoczesny">Rok 1965 zaniknął w budownictwie pewien charakterystyczny w tym dziale gospodarki okres ruchu cen i kosztów. W roku bieżącym wprowadzona została, a w roku 1967 ulegnie stabilizacji nowa gospodarka finansowa w budownictwie. Ma to istotne znaczenie dla prawidłowej oceny jego wyników ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PosełStanisławPoczesny">Przewodniczący Komisji - poseł Jerzy Ziętek (PZPR): W realizacji planu przez resort budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych w 1965 roku nastąpiła wyraźna poprawa w porównaniu z rokiem 1964, jakkolwiek nie ominęła ona wszystkich odcinków działalności resortu.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PosełStanisławPoczesny">Przyczyną niepełnej realizacji planu było przede wszystkim niezbilansowanie zadań produkcyjnych ze środkami; jakkolwiek problem ten nie występuje dziś tak ostro, jak w poprzednich latach, niemniej jednak wymaga dalszej, wytężonej uwagi, gdyż brak pełnego zbilansowania powoduje perturbacje w procesie budowlanymi: z jednej strony - zbędne przestoje, z drugiej - pracę w godzinach nadliczbowych i przekraczanie funduszu płac.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#PosełStanisławPoczesny">Komisja kontynuować będzie wysiłki zmierzające do zapewnienia rytmiczności dostaw materiałowych realizowanych przez inne resorty. Zachodzi zwłaszcza konieczność przezwyciężenia niedoboru stali i zaopatrywania w nią budów we właściwych terminach.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#PosełStanisławPoczesny">W wyniku podjętych przez Komisję kroków nastąpiła pewna poprawa w tej dziedzinie, jest ona jednak w różnym stopniu odczuwalna w różnych terenach kraju.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#PosełStanisławPoczesny">Część winy za nie dość sprawną realizację planu ponosi inwestor, zwłaszcza inwestor w przemyśle. Często występuje dotkliwa luka między możliwościami rozruchu a wyposażeniem inwestycji w niezbędne maszyny i urządzenia. Inwestor zalecający budowę powinien być do niej należycie przygotowany pod względem rytmicznego wyposażenia w elementy montażowe.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#PosełStanisławPoczesny">W dyskusji i w uwagach NIK wysunął się na czoło problem jakości budownictwa. W tej sprawie Komisja będzie musiała poświęcić specjalne posiedzenie na jesieni, przy czym liczy na pomoc Najwyższej Izby Kontroli w postaci odpowiednich analiz i wniosków.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#PosełStanisławPoczesny">Do problemów poruszonych w dyskusji należałoby dodać sprawę pełnego wykorzystania sprzętu budowlanego. Obserwuje się na tym odcinku poprawę, ale jeszcze niedostateczną. Łączy się z tym potrzeba szybszych i sprawniejszych remontów sprzętu, zlikwidowania długich przestojów, odległego transportu. Sprawność sprzętu jest sprawą tym bardziej ważną, że sprzętu stale przybywa, a właściwe jego wykorzystanie decyduje o obniżce kosztów produkcji i wykonywaniu planowych zadań.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#PosełStanisławPoczesny">Komisja przyjęła sprawozdanie resortu budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych z wykonania planu za rok 1965, zalecając resortowi uwzględnienie w dalszej działalności wniosków Najwyższej Izby Kontroli oraz wynikających z przebiegu dyskusji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>