text_structure.xml 24.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TrybunalemKonstytucyjnym">sygn. akt: SK 40/06, SK 49/06 i SK 61/06.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. W porządku dziennym mamy dziś omówienie kilku spraw, które będą rozpatrywane przed Trybunałem Konstytucyjnym, i przyjęcie stanowiska w tych sprawach. Czy do przedstawionego porządku są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Uwag nie słyszę, a zatem przystępujemy do realizacji. Pierwsza sprawa, którą będziemy omawiać, nosi sygn. akt SK 40/06, a propozycję stanowiska Sejmu w tej sprawie przedstawi poseł Andrzej Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselAndrzejDera">Sprawa o sygn. akt SK 40/06 dotyczy skargi konstytucyjnej Jolanty Ogonowskiej, Ryszarda Skowronka i Zygmunta Słomińskiego o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów art. 30 ust., art. 31a i art. 32 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody, a także art. 1 par. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych w związku z art. 106 par. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselAndrzejDera">Zdaniem skarżących, kwestionowane przepisy naruszają konstytucyjną zasadę równej dla wszystkich ochrony prawa własności wyrażoną w art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 2 Konstytucji RP. Z uzasadnienia tej skargi wynika, że główny zarzut niekonstytucyjności dotyczy art. 1 par. 1 Prawa o ustroju sądów administracyjnych, który stanowi, że sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Skarżący kwestionują ustawowy zakres kompetencji sądu administracyjnego, wyłączający badanie stanu faktycznego sprawy. W związku z tym, w opiniowanej sprawie sąd nie badał racjonalności i celowości uznania określonego obszaru za użytek ekologiczny i nie uwzględnił żadnych okoliczności faktycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselAndrzejDera">Skarżący podnoszą również zarzut, że treść instytucji „użytku ekologicznego”, o której mowa w art. 30 ust. 1 zaskarżonej ustawy, ogranicza możliwość korzystania i rozporządzania nieruchomością w razie jej objęcia tą formą ochrony przyrody. Wprowadzenie określonych w tej ustawie zakazów w stosunku do tych form ochrony przyrody powoduje nadmierne ograniczenie prawa własności, a więc uchybia postanowieniu art. 64 ust. 3 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselAndrzejDera">Jeśli chodzi natomiast o niekonstytucyjność art. 32 ustawy, zdaniem skarżących polega ona na tym, że adresaci przepisów prawa wprowadzającego określone formy ochrony przyrody nie uczestniczą w procesie projektowania tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselAndrzejDera">Jakie stanowisko proponuje w tej sprawie Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu?</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselAndrzejDera">Po dość szerokim uzasadnieniu Biuro proponuje, aby wnieść o stwierdzenie, że: art. 30 ust. 1, art. 31a i art. 32 kwestionowanej ustawy są zgodne z art. 2 oraz z art. 64 ust. 2 i 3 Konstytucji RP, natomiast postępowanie w zakresie zgodności z konstytucją przepisów Prawa o ustroju sądów administracyjnych uznać za podlegające umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PoselAndrzejDera">Odnosząc się do zakwestionowanych przepisów ustawy o ochronie przyrody należy stwierdzić, że art. 30 ust. 1 zawiera definicję opisową użytków ekologicznych, którymi są „zasługujące na ochronę pozostałości ekosystemów, mających znaczenie dla zachowania unikatowych zasobów genowych i typów środowisk”. W drugiej części tego przepisu wymienione tez zostały przykładowe rodzaje owych pozostałości.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PoselAndrzejDera">Kolejny zaskarżony przepis, czyli art. 31a, w sposób wyczerpujący formułuje wykaz czynności zabronionych, których nie wolno wykonywać na obszarach uznanych za następujące formy ochrony przyrody: pomniki przyrody, stanowiska dokumentacyjne przyrody nieożywionej, użytki ekologiczne i zespoły przyrodniczo-krajobrazowe. Według zaskarżonej ustawy, organem uprawnionym do wprowadzenia form ochrony przyrody jest wojewoda, który czyni to w drodze rozporządzenia określającego: nazwę i położenie obszaru lub obiektu oraz – w miarę potrzeb – jego otulinę, a także właściwe dla nich zakazy, wybrane spośród wymienionych w art. 32 ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PoselAndrzejDera">Skoro więc, wbrew twierdzeniu skarżących, ustanowienie użytku ekologicznego nie pozbawia właściciela możliwości dysponowania własnością, to należałoby uznać, że istota prawa własności została zachowana. Ewentualny brak nabywcy obszaru uznanego za użytek ekologiczny nie może podważyć zasadności tego twierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PoselAndrzejDera">Zakwestionowane przepisy ustawy o ochronie przyrody nie naruszają zatem postanowienia art. 64 ust. 3 Konstytucji RP. Dopuszczalne ograniczenie własności, wynikające z treści tych przepisów, nie godzą bowiem w istotę prawa własności. Wojewoda jest uprawniony do określenia, w rozporządzeniu ustanawiającym użytek ekologiczny, zakazów wybranych z „listy” ustawowej. Źródłem ograniczeń będących następstwem tych zakazów jest więc ustawa. Nie może być zatem mowy o dowolności postanowień wojewody.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PoselAndrzejDera">Bezpodstawny jest także zarzut, jakoby kwestionowane przepisy tej ustawy były niezgodne z art. 64 ust. 2 konstytucji. Żaden z nich bowiem nie różnicuje uprawnień właściciela obszaru uznanego za użytek ekologiczny. Zakazy wymienione w art. 31a mogą być wprowadzone rozporządzeniem wojewody w stosunku do każdej formy ochrony przyrody, wymienionej w art. 28-31 zaskarżonej ustawy, bez względu na rodzaj lub charakter podmiotu władającego obszarem lub obiektem objętym określoną formą.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PoselAndrzejDera">Przesłanki nierównej dla wszystkich ochrony prawnej nie wynikają także z treści art. 30 zaskarżonej ustawy określającej pojęcie „użytku ekologicznego”.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PoselAndrzejDera">Z tego też powodu osobiście popieram propozycję Biura Legislacyjnego, aby uznać, że zaskarżone przepisy ustawy o ochronie przyrody są zgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PoselAndrzejDera">Jeśli chodzi natomiast o umorzenie postępowania odnośnie do wskazanych przepisów Prawa o ustroju sądów administracyjnych, to mając na względzie art. 39 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym należy przyjąć, że skarżący wyczerpali środki prawne przysługujące im w toku postępowania sądowego, które zostało zakończone wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego oddalającym skargę kasacyjną. W tej sytuacji należałoby uznać, że wydanie orzeczenia w zakresie dotyczącym niekonstytucyjności art. 1 par. 1 i 2 ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych jest niedopuszczalne. W tym zakresie postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym powinno więc być umorzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dlaczego wydanie orzeczenia w tym zakresie przez Trybunał Konstytucyjny jest niedopuszczalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrzysztofKarkowski">Ponieważ art. 79 ust. 1 konstytucji, mówiący o tym, jakie warunki musi spełniać skarga konstytucyjna, przewiduje, że dany przepis musi być podstawą rozstrzygnięcia przez organy administracyjne. W tym przypadku ani art. 1 par. 1 Prawa o ustroju sądów administracyjnych, ani art. 106 par. 3 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, nie były podstawą do wydania decyzji w omawianej sprawie. Nie był więc przedmiotem rozstrzygnięcia i dlatego nie może być zaskarżony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy projekt stanowiska jest już napisany i czy jest stanowisko Prokuratora Generalnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselAndrzejDera">Projekt stanowiska jest już napisany „na czysto”, a jeśli chodzi o stanowisko Prokuratora Generalnego, ja go jeszcze nie widziałem, ale wiem, że jest i że jest zgodne z naszą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy w omawianej sprawie są jakieś pytania lub uwagi? Nie słyszę, a zatem możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 40/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 13 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Rozumiem, że poseł Andrzej Dera zgadza się, aby reprezentować Sejm przed Trybunałem konstytucyjnym w tej właśnie sprawie. Czy są inne jeszcze kandydatury? Nie słyszę, a zatem przegłosujmy naszą rekomendację dla pana posła.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za rekomendowaniem marszałkowi posła Andrzeja Dery jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 40/06?</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 14 głosami poparła tę kandydaturę. Wystąpimy więc do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 49/06, a przedstawi ją poseł Stanisław Pięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawPieta">Sprawa o sygn. akt SK 49/06 dotyczy skargi konstytucyjnej wniesionej przez Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe „Autosir”, spółka z o.o., która to spółka występuje o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 35 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, a także o stwierdzenie wydanych na jego podstawie rozporządzeń, co jednak nie jest już sprawą Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselStanislawPieta">Na wstępie chciałbym poinformować, że kwestionowany przepis już nie obowiązuje, bowiem w roku 2001 został usunięty z naszego systemu prawnego. Istotne jest jednak to, że art. 35 ust. 4 tej ustawy był przepisem czysto kompetencyjnym, który nie zawierał treści materialnych, a więc i norm prawnych odnoszących się do sfery wolności i praw konstytucyjnych. W związku z tym uważam, że zasadnym byłoby umorzenie postępowania w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselStanislawPieta">Jeśli chodzi natomiast o rozporządzenia Ministra Finansów wydane na podstawie zaskarżonego przepisu, to, jak mówiłem, nie jest to sprawa Sejmu, ale właściwego ministra.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselStanislawPieta">To z mojej strony tyle, ale proszę o ewentualne uzupełnienie mojej wypowiedzi przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Ja chętnie odpowiem na pytania, jeśli będą ze strony członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja bym prosił, aby pan jeszcze raz powtórzył, dlaczego proponujemy umorzenie tego postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Art. 35 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług z roku 1993 był przepisem o charakterze upoważniającym, a sprawa, którą omawiamy, jest skargą konstytucyjną. Zgodnie zaś z art. 79 ust. 1 konstytucji, przedmiotem skargi konstytucyjnej może być tylko ustawa lub inny akt normatywny „na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego albo o jego obowiązkach określonych w konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">W omawianym przypadku skarga konstytucyjna obejmuje zarówno przepis upoważniający do wydania aktu wykonawczego, jak i same akty wykonawcze. Sąd rozpatrując sprawę, nie rozstrzyga na podstawie przepisu upoważniającego. Nie ma tu jednocześnie przeszkód, aby poddać kontroli zgodności z konstytucją przepisy aktów wykonawczych, czyli trzech wskazanych w skardze rozporządzeń. Sejm jednak odnosi się zawsze tylko do przepisów zaskarżonej ustawy, natomiast kwestia rozporządzeń dotyczy już właściwego ministra, w tym przypadku ministra finansów, który przedstawi przed Trybunałem swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">My występujemy z wnioskiem o umorzenie postępowania, bo przepis art. 35 ust. 4 ustawy o VAT nie był podstawą rozstrzygnięcia w sprawie, w której wystąpiła skarżąca spółka.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">W uzasadnieniu do naszego stanowiska przytoczyłem dwa wyroki Trybunału Konstytucyjnego, w których Trybunał wyraźnie podkreślił, że przepis upoważniający nie jest podstawą rozstrzygnięcia. Jeden wyrok pochodzi z listopada 2001 r., a wydany został na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego, gdzie również zaskarżony był przepis upoważniający, a drugi dotyczył tego samego przepisu art. 35 ust. 4 ustawy o VAT. Był to wyrok z marca 2002 r., w którym TK orzekł, że przepis ten może podlegać ocenie „wyłącznie w związku z kontrolą konstytucyjności wydanych na jego podstawie regulacji wykonawczych i jedynie jako norma kompetencyjna.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Mając to wszystko na uwadze, proponujemy właśnie, aby wystąpić z wnioskiem o umorzenie postępowania w zakresie art. 35 ust. 4 zaskarżonej ustawy o VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi dotyczące tej sprawy? Nie słyszę, a więc możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 49/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 12 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy poseł Stanisław Pięta chce reprezentować Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawPieta">Tak, chcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są może inne jeszcze kandydatury? Nie słyszę, a zatem przegłosujmy naszą rekomendację dla pana posła.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Stanisław Pięta reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 49/06?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 12 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 61/06 i jak państwo pamiętacie, miałem już okazję zaprezentować ją na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Sprawa ta dotyczy zaskarżenia art. 76 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi, że uznanie dziecka nie może nastąpić po jego śmierci, chyba że dziecko to pozostawiło zstępnych.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">W trakcie naszej dyskusji pojawiły się różne opinie na temat tego przepisu, a ja poprosiłem o dodatkowe jeszcze informacje, zwłaszcza z komentarzy kodeksowych, aby się dowiedzieć, w jaki sposób motywuje się takie właśnie brzmienie tego przepisu. Powiem szczerze, że nie znalazłem niczego, co by odpowiedziało na moje pytanie. Może pani legislator doszukała się czegoś, co dotyczy tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMonikaBiesOlak">Niestety, w żadnym zbiorze komentarzy, które przeglądałam, nie ma uzasadnienia dla takiego rozstrzygnięcia. Jest tam mowa jedynie o tym, że uznanie dziecka jest aktem wiedzy i woli. Nie ma tu zatem zagłębiania się w ratio legis tego przepisu. Podręcznik akademicki prof. Winiarza mówi natomiast, że ratio legis tego przepisu był fakt, iż w momencie gdy dziecko nie żyje, nie można się wypowiadać w kwestii dobra tego dziecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja poświęciłem tej sprawie jeszcze sporo czasu, bo miałem jednak poważne wątpliwości. Ogromne znaczenie ma dla mnie jasne i konsekwentne stanowisko pani legislator, która od początku wskazuje, dlaczego ten przepis nie jest niezgodny z art. 51 ust. 4 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Pamiętacie państwo, że w tej sprawie mamy dwa wątki. Z jednej strony jest to wystąpienie osoby prywatnej, wskazującej na niezgodność tego przepisu z art. 51 ust. 4 konstytucji mówiącym, że „każdy ma prawo do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą”. My stoimy na stanowisku, że wskazany wzorzec konstytucyjny jest nieadekwatny, gdyż urząd stanu cywilnego postępował zgodnie z prawem, odmawiając wpisania sprostowania. Nie było bowiem podstawy do zakwestionowania istniejącego wpisu w akcie stanu cywilnego i nadal nie ma takiej podstawy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jestem jednak skłonny przyznać rację Rzecznikowi Praw Obywatelskich, który dołączył się do tej sprawy (i to jest ten drugi wątek) wskazując, że kwestionowany przepis jest niezgodny z art. 47 konstytucji gdzie jest mowa o tym, że „każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu rodzinnym”. Jeśli bowiem ktoś chce uznać dziecko, które zmarło i jest to z jakichś względów ważne dla danej rodziny, to ponieważ nie ma jednoznacznych wskazań, że nie powinno się tego robić, jestem skłonny uznać w tym zakresie racje Biura Legislacyjnego, że kwestionowany przepis kodeksu rodzinnego jest niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyKozdron">Chciałbym w tym miejscu poinformować, że w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach rozpatrywany jest rządowy projekt zmiany Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Ja uczestniczę w pracach tej komisji i wiem, że w zgłoszonym projekcie znajduje się przepis stwierdzający, iż niedopuszczalne jest uznanie dziecka po jego śmierci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ale dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyKozdron">Nie wiem. Argumentacja Komisji Kodyfikacyjnej działającej przy Ministerstwie Sprawiedliwości, w której zasiadają profesorowie, właściwie jest tu żadna. My mamy jedynie sam projekt. Widać profesorowie stoją na takim właśnie stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselJerzyKozdron">Ja zwróciłem uwagę Komisji, że sprawa dotycząca tego przepisu jest już zaskarżona do Trybunału. Poprosiliśmy nawet o skserowanie całości akt dotyczących tej sprawy, żeby się z nią zapoznać, a także przedstawić je Ministerstwu Sprawiedliwości, bo oni też nie wiedzą, że ten przepis jest zaskarżony. Jeśli bowiem Trybunał Konstytucyjny podejmie decyzję, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją, to trzeba go będzie wykreślić z aktualnie omawianego projektu Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Musimy sobie z tego zdawać sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy pan widziałby zatem potrzebę przeprowadzenia na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach dodatkowej dyskusji z udziałem osób, które zaprojektowały zmiany w tym kodeksie? Czy wie pan może, kto to jest? To jest projekt rządowy, ale czy w pracach nad nim bierze udział ktoś ze świata nauk prawniczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyKozdron">Ja oczywiście widzę potrzebę takiej dyskusji, a jeśli chodzi o autorów projektu, to są osoby anonimowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSMonikaBiesOlak">Z tego, co wiem, są tam przedstawiciele ministerialnej Komisji Kodyfikacyjnej, a wśród nich jej sekretarz sędzia Robert Zegadło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wydaje się, że sprawa jest jednak do szerszego jeszcze omówienia, bowiem byłoby niedobrze, gdyby z Sejmu wyszedł sygnał, że jakiś przepis jest niezgodny z konstytucją, a jednocześnie w nowym projekcie ustawy znalazłby się taki sam przepis. Byłoby to wysoce niekorzystne dla oceny pracy Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyKozdron">Przewodniczącym komisji pracującej nad tym nowym projektem jest poseł Arkadiusz Mularczyk. Byłoby chyba dobrze, aby pan przewodniczący zwrócił się do niego z prośbą, żeby on ustalił poprzez Ministerstwo Sprawiedliwości, kto jest autorem tego nowego kodeksu od strony naukowej, i żeby z tymi osobami porozmawiać na temat tego, jakie było ich rozumowanie w tym zakresie, dlaczego oni przewidują niedopuszczalność uznania martwego dziecka.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJerzyKozdron">Ja przypuszczam, że jest to związane z wielowiekową tradycją, zgodnie z którą nie można było uznać dziecka nieżywego, choć jednocześnie ten sam projekt mówi, że można uznać dziecko poczęte i jeszcze nienarodzone, czyli dziecko w łonie matki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja zwrócę się więc do posła Arkadiusza Mularczyka i zaprosimy ewentualnie na posiedzenie naszej Komisji kogoś, kto zajmie w tej sprawie stanowisko. Może porozmawiam też z marszałkiem bo uważam, że wypuszczenie z Sejmu dwóch dokumentów sprzecznych ze sobą byłoby złe.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy w tej sprawie ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Mamy jeszcze zapisaną w dzisiejszym porządku posiedzenia sprawę o sygn. akt K 34/06, ale nie ma posła Ryszarda Kalisza, który miał ją przedstawić. Ponieważ nie ma ona jeszcze wyznaczonego terminu w Trybunale, odłożymy ją do następnego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>