text_structure.xml
60 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMarekSurmacz">Otwieram posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Ustawodawczej. W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia mamy rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych (druki nr 299 i 299-A).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselMarekSurmacz">Jak państwo wiecie, w tej sprawie powołana została podkomisja nadzwyczajna, której przewodniczył poseł Damian Raczkowski. Proszę zatem pana przewodniczącego o przedstawienie przygotowanego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Chciałbym poinformować, że podkomisja zbierała się na posiedzeniach kilkakrotnie. Ponieważ na posiedzeniu plenarnym, podczas pierwszego czytania projektu tej ustawy, zgłaszano uwagi, że zakres propozycji jest szerszy niż by to wynikało z samej nazwy projektu, bo wnikał w materię merytoryczną poszczególnych ustaw, złożony został wniosek, aby projekt tej ustawy poddać wnikliwej ocenie przez właściwe komisje merytoryczne. Wniosek ten został przyjęty przez Marszałka, a wiele komisji przekazało swoje opinie na temat proponowanych w projekcie zmian. Wszystkie zgłoszone uwagi były skrupulatnie przedyskutowane na posiedzeniach podkomisji. Jeden z artykułów, dotyczący ustawy o państwowym ratownictwie medycznym (art. 33), został z projektu wycofany i dlatego w sprawozdaniu podkomisji nie został on ujęty.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselDamianRaczkowski">Jeśli chodzi o pozostałe, czterdzieści kilka zmian, najwięcej kontrowersji wywołał art. 1 projektu dotyczący ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Jeśli pan przewodniczący uzna to za stosowane, chciałbym abyśmy jeszcze raz skupili się nad tymi kontrowersyjnymi propozycjami, zwłaszcza, że nie na wszystkich posiedzeniach podkomisji byli przedstawiciele właściwych resortów i stąd brakowało nam czasami wsparcia w postaci opinii rządu. Myślę więc, że teraz moglibyśmy to uzupełnić i już zamknąć tą dyskusję.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselDamianRaczkowski">Co do pozostałych, przyjętych przez podkomisję artykułów projektu, nie sądzę, aby teraz były jeszcze jakieś uwagi. Proponuję więc, abyśmy zajęli się kontrowersjami wynikającymi z art. 1, a potem, jeśli będzie taka wola, przejdziemy do kolejnych artykułów, do których będą jeszcze zgłoszone uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy są uwagi do innych przepisów zawartych w sprawozdaniu podkomisji, oprócz zmian wskazanych w art. 1? Uwag nie słyszę, a zatem proszę pana przewodniczącego, aby poinformował nas, na czym polegały te kontrowersje wokół art. 1 i czy są jeszcze jakieś propozycje w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Jedna ze zmian dotyczyła pkt. 5 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Jest to zmiana w art. 12 tej ustawy. W pierwotnym przedłożeniu, zawartym w druku nr 299, w ust. 1 tego artykułu dodawało się zdanie drugie w brzmieniu: „Szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach, albo można je rozsypać w Ogrodzie Pamięci urządzonym na terenie cmentarza”.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselDamianRaczkowski">Poseł Andrzej Dera złożył w tej kwestii poprawkę, w której zaproponował wykreślenie drugiej części tego zdania, od słów „albo można je rozsypać...”. Po dyskusji, podkomisja przyjęła tę poprawkę i w związku z tym w sprawozdaniu prezentujemy brzmienie tego ustępu, bez tej drugiej części zdania. Chciałbym jednak abyśmy się jeszcze raz nad tym zastanowili i wspólnie podjęli ostateczną decyzję, bo ta nasza zmiana wydaje się nadal trochę kontrowersyjna. Chętnie też wysłuchalibyśmy opinii właściwego ministerstwa w tym właśnie zakresie. Prosiłem także o przygotowanie informacji na temat tego, jak te sprawy są uregulowane w innych krajach. Sytuacja w Polsce jest bowiem taka, że już obecnie jest kilka firm, które świadczą usługę polegającą na rozsypaniu prochów w ogrodach pamięci, choć nie jest to uregulowane ustawowo, a więc jest to działanie bezprawne. Nie będę tu wymieniał owych firm świadczących podobne usługi, bo nie to jest przedmiotem naszej dyskusji, myślę jednak, że jest jakieś zapotrzebowanie na tego rodzaju usługę. Na dzień dzisiejszy, jeśli zwłoki zostaną skremowane, to można te prochy umieścić w grobach ziemnych, murowanych lub w kolumbariach, albo wrzucić do morza, ale nie można ich rozsypać w jakimś innym miejscu, choćby wskazanym na cmentarzu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselDamianRaczkowski">Chciałbym zatem, aby wypowiedzieli się na ten temat przedstawiciele resortu zdrowia.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselDamianRaczkowski">Przedstawicielka Ministerstwa Zdrowia, zastępca dyrektora departamentu organizacji ochrony zdrowia Dagmara Korbasińska:</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PoselDamianRaczkowski">Propozycja przygotowana przez ministerstwo zdrowia wynikała z tego, że bardzo często zwracały się do nas rodziny zmarłych, które dysponowały testamentem osoby zmarłej, gdzie zapisana była określona wola, aby jej prochy były rozsypane. Nasze prawo jednak nie pozwalało na to, wobec czego nie mogliśmy uszanować woli osoby zmarłej. Dlatego też pojawiła się w przedłożeniu rządowym propozycja, aby ten stan rzeczy zmienić.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PoselDamianRaczkowski">Z punktu widzenia bezpieczeństwa sanitarnego i ochrony sanitarnej, co jest dla nas kluczowe przy wprowadzaniu obostrzeń przy dopełnianiu tego, ważnego obrządku jakim jest pochowanie zmarłej osoby, jeśli nie ma przeciwwskazań i zagrożenia, bardzo byśmy prosili o uwzględnienie naszej propozycji, która pozwoliłaby rodzinom osób zmarłych na zachowanie się zgodnie z wolą zmarłych, a tym samym z naszą kulturą stanowiącą, iż wola zmarłych powinna być dochowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMarekSurmacz">Poproszę jednak o bliższe określenie nam, czym w rozumieniu rygorów sanitarnych, są prochy ludzkie. Czy mają w sobie jakiś pierwiastek zagrożenia sanitarnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Zwłoki ludzkie po spopieleniu nie stanowią żadnego zagrożenia sanitarnego. Dotyczy to nawet osób zmarłych na poważne choroby zakaźne, bo w momencie spalenia, ryzyko takie całkowicie wygasa. Prawo zresztą określa szczególne zasady postępowania w przypadku gdy zgon nastąpił w wyniku choroby zakaźnej, przy czym spopielenie jest tu również dopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Tak naprawdę jest nam ogromnie przykro, kiedy musimy odpowiadać rodzinom zmarłych, którzy pytają o możliwość rozsypania prochów, zgodnie z wolą zmarłego, że jest to niezgodne z prawem. Bo istotnie, jest niezgodne z istniejącym prawem, choć jak mówię nie ma tu zagrożenia sanitarnego. Tak naprawdę, wiemy też, że podobne ceremonie rozsypania prochów mają miejsce.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Zaproponowanie w ustawie, aby na terenie cmentarza tworzone były „ogrody pamięci” spowoduje, że zachowany będzie szacunek dla tych prochów, a jednocześnie będzie to całkowicie bezpieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselMarekSurmacz">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Chciałabym zapytać, czy gdybyśmy przyjęli rozszerzoną wersję tego artykułu, zgodnie z pierwotnym przedłożeniem rządowym, to byłaby możliwość rozsypania prochów zmarłego, zgodnie z jego wolą, np. nad oceanem?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarekSurmacz">Rozszerzmy jeszcze to pytanie o inne miejsca, poza wyznaczonymi na cmentarzach, a więc np. w ogrodzie, nad miastem, czy jeszcze w innych miejscach. Ludzie mają czasami bardzo dziwną wolę dotyczącą tego, jak należy potraktować ich zwłoki po śmierci. Jeśli nie ma tu zagrożenia sanitarnego, to mogą być rzeczywiście bardzo różne miejsca i bardzo różne żądania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Nasza propozycja nie idzie aż tak daleko lecz odnosi się tylko do owych „ogrodów pamięci” urządzonych na terenie cmentarzy. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, że ustawa dotyczy tak naprawdę cmentarzy, więc czy możemy wychodzić jakby poza jej materię proponując aż tak szeroką zmianę. Pozostaliśmy więc tylko przy takim zakresie rozszerzenia, choć i ta propozycja spotkała się z protestem, w którym podnoszono, że taki sposób pochówku nie jest tradycyjnym sposobem chowania zmarłych, utrwalonym i uznanym w naszej kulturze.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Ja bym jednak prosiła abyśmy zastanowili się nad możliwością regulacji tego problemu nieco bardziej uwzględniającą sytuacje życiowe. Tak jak już państwo mówiliście, bardzo często rodzina zmarłego ma ogromny dylemat, bo jest związana wolą zmarłego, a jednocześnie brak jest uregulowań ustawowych, aby tę wolę wypełnić. Nie wiem też jaka inna ustawa byłaby bardziej wskazana, aby te sprawy uwzględniła. Sądzę, że to właśnie w ustawie o cmentarzach powinno być zawarte sformułowanie, że po spopieleniu zwłok, ze szczątkami, postępuje się zgodnie z wolą zmarłego, w przypadku zaś gdy taka wola nie została określona, są one przechowywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Osobiście jestem za tym, aby uregulować tę kwestię, która do dnia dzisiejszego nie jest uregulowana, choć problem istnieje, a nawet jest już praktykowany ten sposób postępowania z prochami ludzkimi, który nie powinien mieć miejsca, bo jest bezprawny. Byłoby zatem dobrze zapobiec takiemu „dzikiemu” rozsypywaniu tych prochów i ucywilizować ten stan prawny, wracając do przepisu, jaki zawarty był w przedłożeniu rządowym. Taka też jest moja propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawaPrzadka">Chciałabym przychylić się do tej propozycji, bowiem jak słyszeliśmy ze strony przedstawiciela rządu, taka potrzeba istnieje i z tym się należy zgodzić. Faktycznie, coraz więcej zmarłych poddawanych jest kremacji, a jeśli takie prochy nie stanowią żadnego zagrożenia sanitarnego, to również dla osób mających odmienne zdanie, takie uregulowanie byłoby bardzo ważne. To natomiast, że dotychczas w tradycji polskiej nie było takiego zwyczaju, to prawda, ale my tym przepisem spowodujemy, że taka możliwość wejdzie w sposób usankcjonowany do polskiego porządku prawnego. Będzie też z niego wynikał obowiązek dla wszystkich zarządców cmentarzy, aby zorganizowali na każdym cmentarzu takie właśnie miejsce. Do tego musielibyśmy ich zobowiązać także ustawowo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselStanislawaPrzadka">W wielu krajach na zachodzie te kwestie są tak unormowane, że taki „ogród pamięci” jest ukwiecony, jest w nim wiele krzewów, starannie pielęgnowanych i zadbanych. Myślę, że w przypadku przyjęcia przez nas proponowanego rozwiązania, za czym osobiście się opowiadam, zorganizowanie takich miejsc i dbanie o ich wygląd byłoby obowiązkiem tych, którzy administrują cmentarzami.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardKalisz">Obawiam się abyśmy nie wpadli tu w pewną pułapkę. Kiedy czytamy art. 12 ust. 1 w wersji jaką proponuje podkomisja, to proszę zwrócić uwagę, że czytamy tam, iż „szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach”. Jeśli używamy tu słowa „także”, to w stosunku do czego?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Panie pośle, tu chodzi o to, że tego rodzaju szczątki mogą być także złożone do grobu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ale ten przepis może być rozumiany również w taki sposób, że te szczątki mogą być przechowywane w kolumbariach a także np. rozrzucone gdziekolwiek, zgodnie z wolą zmarłego. On może być tak czytany, bo nie ma tu bezpośredniego odniesienia. On miał takie odniesienie do tego fragmentu, które było w przedłożeniu rządowym, gdzie proponowano przepis: „albo można je rozsypać w Ogrodzie Pamięci urządzonym na terenie cmentarza”.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselRyszardKalisz">Ja byłbym więc za tym aby pozostawić słowo „także”, bo ono daje możliwość rozsypania tych szczątków. Skoro bowiem pani dyrektor powiedziała, że nie ma przeszkód sanitarnych, żeby np. rozsypywać te prochy na polach, czy na trawnikach, to napiszmy, że można je rozsypywać w takich miejscach, gdzie nie ma przeszkód sanitarnych aby to robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrzysztofKarkowski">Trzeba tu wziąć przede wszystkim pod uwagę zdanie wstępne w art. 12, gdzie czytamy, że „w ust. 1 dodaje się zdanie drugie w brzmieniu:” i jest to brzmienie już cytowane. Natomiast trzeba się odnieść do zdania pierwszego w tym ustępie, które obecnie brzmi następująco: „Zwłoki mogą być pochowane przez złożenie w grobach ziemnych, w grobach murowanych lub w katakumbach i zatopione w morzu”.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrzysztofKarkowski">Tak więc dodane zdanie drugie ma odniesienie bezpośrednie do zdania pierwszego i cały ten przepis jest poprawny pod względem legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Chciałabym zwrócić uwagę, że obecnie obowiązująca ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych nie dotyczy zwłok spopielonych, stąd też dość rewolucyjna próba włączenia tu przepisów o rozsypywaniu prochów jest co najmniej kontrowersyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekSurmacz">Mam w związku z tym pytanie do Biura Legislacyjnego czy ten problem nie powinien być jednak zawarty w odrębnej jednostce legislacyjnej, bo w ustawie mówimy o zwłokach, a tu jest mowa o „szczątkach pochodzących ze spopielenia” i używamy przy tym słowa „także”. To jest jednak inna zupełnie materia i inny sposób pochówku.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">W opinii Biura Legislacyjnego ten cały przepis przygotowany jest zgodnie z zasadami techniki prawodawczej i nie powinien budzić żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Oczywiście jest kwestią otwartą uzupełnienie go o ewentualna poprawkę, o której wspominał poseł Damian Raczkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Ja mam także pytanie do Biura Legislacyjnego, a jednocześnie do pani dyrektor. Czy dopuszczalne jest takie brzmienie całego przepisu, gdyby drugie, czyli to dodane zdanie brzmiało następująco:</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselKrystynaLybacka">„Szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach lub w wydzielonych miejscach na cmentarzu, zwanych „ogrodami pamięci”, jeśli wola zmarłego nie stanowi inaczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekSurmacz">Obawiam się, że w tym momencie prymat woli zmarłego miałby zdecydowaną przewagę nad unormowaniami prawnymi. Nawet zatem najbardziej dziwna, nie do przewidzenia, wola zmarłego mogłaby być wówczas dyktatem dla rodziny i przyzwoleniem do tego, aby omijać przepisy ustawy. Gdyby np. zmarły przekazał w swojej ostatniej woli, że chce, aby jego prochy rozsypać w jego ulubionej kawiarni w centrum miasta, to wówczas tam właśnie zebrałaby się rodzina i dokonała tego aktu?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Chciałabym zaproponować państwu pewne rozwiązanie tej sytuacji. Otóż, planowane już są szersze prace nad nowelizacją ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, bo jest to ustawa z roku 1959 i wymaga już wielu zmian. Jest więc okazja aby wypracować w tej nowej ustawie rozwiązanie, które by umożliwiało pewne respektowanie woli zmarłego w zakresie pochówku, z jednoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa sanitarnego.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Ja osobiście jestem wielką zwolenniczka tego, aby wola zmarłego była respektowana i aby możliwość rozsypywania prochów nie była ograniczona tylko do cmentarza. Uważam jednak, że jeśli zapiszemy to w taki sposób jak proponuje pani poseł Krystyna Łybacka, to obawiam się, że wola zmarłego będzie się tu odnosiła nie tylko do szczątków spopielonych, ale w ogóle do szczątków osoby zmarłej. Postępowanie przewidziane w ostatniej woli przez konkretną osobę nie zawsze więc może być bezpieczne z punktu widzenia sanitarnego, biorąc choćby pod uwagę przyczynę śmierci.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Być może zatem trzeba byłoby wypracować takie rozwiązanie, że w pewnych wypadkach wymaga to decyzji inspektora sanitarnego. I dlatego też proponuję, aby w tej chwili przychylić się do propozycji zawartej w przedłożeniu rządowym, a więc do szerszego niż dotychczas uregulowania prawnego pozwalając na rozsypywanie popiołów w ogrodach pamięci, natomiast nadal pracować nad pełnym rozwiązaniem tej kwestii, tak by w całości można było respektować wolę zmarłego, przy pełnym zachowaniu bezpieczeństwa sanitarnego kraju, co jest podstawową troską ministra zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekWojcik">Z dotychczasowej dyskusji wynika, że pierwotne przedłożenie rządowe jest jednak pewnym kompromisem, czyli krokiem we właściwym kierunku, ale nie wprowadzającym rewolucyjnych zmian. W związku z tym chciałbym zgłosić formalnie poprawkę do art. 12 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Proponuję zatem, aby w ust. 1 tego artykułu, po słowach „w kolumbariach” dodać następujący zwrot: „albo można je rozsypać w Ogrodzie Pamięci urządzonym na terenie cmentarza”.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselMarekWojcik">To jest wierne powtórzenie pierwotnego przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarekSurmacz">Skoro nie ma już uwag na temat tego artykułu zapytam, czy jest sprzeciw wobec propozycji, aby zmiana w art. 12 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych brzmiała tak, jak to oficjalnie zaproponował poseł Marek Wójcik?</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselMarekSurmacz">Sprzeciwu nie słyszę, a zatem uznaje, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselMarekSurmacz">Czy są inne jeszcze wnioski lub poprawki do przedstawionego sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselDamianRaczkowski">W trakcie obrad podkomisji proszono mnie abym zwrócił jeszcze uwagę na pkt. 3e, także ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Chodzi tu o zawartą w przedłożeniu rządowym propozycję dodanie w art. 10 tej ustawy ust. 6 i 7 o następującym brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselDamianRaczkowski">„6. Zwłoki do celów naukowych mogą być również przekazane uczelni, o której była mowa w ust. 2, na podstawie pisemnego oświadczenia osoby, która pragnie przekazać po śmierci swoje zwłoki uczelni.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselDamianRaczkowski">7. Koszty transportu zwłok w przypadkach, o których mowa w ust. 2 i 3, ponosi uczelnia.”.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PoselDamianRaczkowski">W sprawie tej poprawki były zastrzeżenia Episkopatu, ale nikt z posłów nie zaproponował tu żadnej zmiany w stosunku do przedłożenia rządowego. Zgodnie jednak z prośbą, sygnalizuję tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PoselDamianRaczkowski">Była również dyskusja i uwagi dotyczące propozycji zawartej w pkt. 6 podpunkt 5. Strona rządowa proponuje tu takie brzmienie:</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PoselDamianRaczkowski">„5. Pozwolenia i zaświadczenia są wydawane na wniosek osób, o których mowa w art. 10 ust. 1, niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 3 dni od dnia złożenia wniosku o wydanie pozwolenia albo zaświadczenia. W przypadku zgonu na skutek choroby zakaźnej wymienionej w wykazie, o którym mowa w art. 9 ust. 3a, pozwoleń, o których mowa w ust. 1 i w ust. 4 pkt 1, nie wydaje się przed upływem dwóch lat od dnia zgonu.”.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PoselDamianRaczkowski">Były tu pytania dlaczego zakreślono tu termin dwuletni w przypadku zgonu na chorobę zakaźną. Jest zatem prośba do pani dyrektor, aby nam to wyjaśniła.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy są inne jeszcze uwagi lub wnioski dotyczące sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Ja mam uwagę do art. 10 ust. 7, gdzie omyłkowo napisano, że „koszty transportu zwłok w przypadkach, o których mowa w ust. 2 i 3”, podczas gdy nastąpiła zmiana kolejności tych ustępów i ten, który był pierwotnie ust. 3, jest teraz ust. 6. Poprawnie więc będzie, aby odwołać się tu do ust. 2 i ust. 6.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">I jeszcze jedna uwaga dotycząca tegoż art. 10, gdzie nastąpiło pewne przesuniecie przepisów i obecny ust. 2a znalazł się zaraz po ust. 2, podczas, gdy wcześniej był on zapisany za ust. 6. Czy zatem jesteście państwo pewni, że będzie nadal uregulowany tryb przekazywania zwłok i sposób ponoszenia kosztów za ich transport w odniesieniu do tego co obecnie zapisane jest w ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Wydaje się, że tego rodzaju obawy są nieuzasadnione bowiem wszystko to mieści się w obrębie jednego artykułu i należy czytać całą jednostkę redakcyjną jako pełny przepis. Być może należałoby zapytać tego, kto będzie wydawał to rozporządzenie, czy będzie miał tu problem w rozumieniu przepisu, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Minister zdrowia może tu nie mieć problemu, ale Rządowe Centrum Legislacji może go jednak mieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Przepis, o którym mówił przewodniczący podkomisji dotyczy sprowadzania do kraju szczątków osób, które zmarły na choroby zakaźne. Zaproponowane tutaj rozwiązanie wynika z doświadczeń wypracowanych przez epidemiologów i jest uznane przez nich jako termin bezpieczny z punktu widzenia sanitarnego. Jest pewien katalog chorób zakaźnych, których sankcja ta dotyczy. Z punktu widzenia medycznego, zwłoki, jakkolwiek by to zabrzmiało, są materiałem biologicznie czynnym, w którym znajdują się zarazki. Jeśli zgon nastąpił za granicą z powodu choroby zakaźnej, wymienionej w tym katalogu, okres dwóch lat pozwala z jednej strony na stwierdzenie co się dzieje z przypadkami tej choroby na terenie kraju, gdzie nastąpiła śmierć, a z drugiej jest to termin uznany za epidemiologów jako bezpieczny, ograniczający ryzyko przeniesienia tej choroby na teren naszego kraju. I stąd właśnie te dwa lata, które należy odczekać przed sprowadzeniem zwłok do kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy teraz przepis ten jest już jasny? Uwag nie słyszę. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w sprawie sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJacekTomczak">Chciałbym złożyć poprawkę, którą obiecywało już wnieść Ministerstwo Transportu a także UKE. Dotyczy na art. 23 tej ustawy, a jej celem jest to, że obecny przepis w projekcie ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji powoduje konieczność ponownego wydania, w ciągu tego roku, wszystkich rozporządzeń do ustawy Prawo telekomunikacyjne, co wydaje się nieracjonalne w związku z planowana w 2006 r. nowelizacją Prawa telekomunikacyjnego. Nowelizacja ta będzie także skutkowała koniecznością zmiany niektórych rozporządzeń.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselJacekTomczak">W związku z powyższym proponuję, aby za pomocą projektowanej obecnie ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych (druk nr 299), zmodyfikować wspomniany wyżej art. 23 ustawy dotyczącej łączności, radiofonii i telewizji. Chodzi o to, aby przepisy wykonawcze do ustawy Prawo telekomunikacyjne nie traciły mocy obowiązującej, ale by je przedłużyć jeszcze o 12 miesięcy. W ten sposób unikniemy dwukrotnego wydawania aktów wykonawczych w tym samym czasie.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PoselJacekTomczak">Poprawka, którą proponuję ma następujące brzmienie:</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PoselJacekTomczak">„Art. 23. Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie przepisu art. 37 ust. 4 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji oraz przepisu art. 120 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne zachowują moc do czasu wejścia w życie nowych przepisów wykonawczych, jednak nie dłużej niż przez okres</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PoselJacekTomczak">Intencja tej poprawki jest tylko taka, że w Sejmie jest już projekt nowego prawa telekomunikacyjnego, do którego będą potrzebne nowe przepisy wykonawcze. Zachowując moc obecnie obowiązujących przepisów unikamy dwukrotnego wydawania w ciągu jednego półrocza podobnych przepisów wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy treść tej poprawki została rozdana wszystkim posłom? Jeśli nie, proszę o zrobienie kserokopii i dostarczenie na salę. Ja natomiast zacytuję państwu treść całej poprawki, która polega na tym, aby do całej ustawy dodać jeszcze jeden artykuł. Byłby to art. 43a i on by określał zmianę w art. 23 ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Jestem trochę zdziwiony propozycją wniesienia tej poprawki i chciałbym wiedzieć, czy na sali są przedstawiciele właściwego ministerstwa. Ja rozumiem, że pan poseł otrzymał taką prośbę ze strony resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselMarekSurmacz">Poseł Jacek Tomczak przedstawił to jako własną poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Ja rozumiem, że jest to poprawka poselska, ale wypadałoby jednak skonsultować ją z ministerstwem. Wiele posiedzeń podkomisji poświęciliśmy właśnie na to, aby zapoznawać się z poszczególnymi poprawkami i dlatego wydaje mi się, że takie „wrzutki” w ostatnim momencie mogą być niezbyt szczęśliwe.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselDamianRaczkowski">Od początku zabiegałem usilnie, aby projekt tej ustawy poddany był konsultacjom właściwych komisji, więc i w tym przypadku powinniśmy chyba poprosić Komisje Infrastruktury, aby wydała opinię o tej poprawce. Byłoby to zgodne ze sposobem działania podkomisji w odniesieniu do całego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekSurmacz">Ja odczytam może uzasadnienie do tej poprawki, bo jak się domyślam zostało ono przygotowane merytorycznie i doręczone panu posłowi. Sama treść poprawki poseł Jacek Tomczak już nam przytoczył i wiemy, że chodzi tam o przedłużenie ważności obowiązywania przepisów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselMarekSurmacz">W uzasadnieniu natomiast czytamy, co następuje:</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PoselMarekSurmacz">„Przepis w projekcie ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji powoduje konieczność ponownego wydania, w ciągu roku, wszystkich rozporządzeń do ustawy – Prawo telekomunikacyjne, co wydaje się nieracjonalne w związku z planowaną w 2006 r. nowelizacją ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Nowelizacja ta także będzie skutkowała koniecznością zmiany niektórych rozporządzeń.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PoselMarekSurmacz">W związku z powyższym proponuję aby za pomocą projektowanej ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych (druk nr 299), zmodyfikować art. 23 ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji, tak aby przepisy wykonawcze do ustawy Prawo telekomunikacyjne nie traciły mocy obowiązującej. Jedynym wyjątkiem jest rozporządzenie wydane do art. 120 Prawa telekomunikacyjnego. Ponadto ww. przepis nie powinien dotyczyć Ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. Prawo pocztowe.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyKozdron">Mam pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego, czy mianowicie ten sposób procedowania jest właściwy z punktu widzenia poprawnej legislacji, czy też nie jest właściwy? Czy nie może on być zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego przez osoby zainteresowane, jako niezgodny z art. 2 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Myślę, że będziemy się mogli wypowiedzieć na ten temat za chwilę, kiedy będziemy mieć przed oczami treść tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Ja w pełni podzielam obawy, jakie zgłosił przewodniczący podkomisji, bo nie otrzymał on odpowiedzi na pytanie, dlaczego w trakcie konsultacji projektu tej ustawy w komisjach merytorycznych, nie zgłoszono tej właśnie poprawki. Może więc, w związku z tym byłoby słusznym, aby ta poprawka zgłoszona została w drugim czytaniu, a do tego czasu można byłoby postarać się o stanowisko resortu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselJacekTomczak">Myślę, że jedynym powodem zgłoszenia tej poprawki dopiero teraz jest po prostu przeoczenie. Trwają właśnie prace nad nowym projektem Prawa telekomunikacyjnego, który powinien już wkrótce trafić do Sejmu. Wydawanie zatem aktów wykonawczych w związku z uchwaleniem tejże ustawy, a następnie, po kilku zaledwie miesiącach wydawanie ich na nowo do Prawa telekomunikacyjnego, wydaje się absolutnie niecelowe. Pociągnie to za sobą ogromne koszty i niepotrzebną stratę czasu i ludzkiej pracy, która i tak za kilka miesięcy będzie musiała być powtórzona, aby tworzyć nowe przepisy wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselJacekTomczak">Wydaje się, że jest to sprawa oczywista.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Ja rozumiem, że chodzi tu o przedłużenie mocy obowiązującej aktów, które już są wydane i obowiązują obecnie. I ma to być przedłużenie tylko o 12 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselMarekSurmacz">Jak się domyślam, te 12 miesięcy jest bardzo bezpieczną granicą, bo zgodnie z tym co mówi poseł Jacek Tomczak, projekt nowej ustawy jest już na ukończeniu, a więc akty wykonawcze do niej ukażą się prawdopodobnie przed upływem tego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Chciałbym się wypowiedzieć tylko pod względem formalno-prawnym co do przedstawionej dziś poprawki, której treść już nam dostarczono na piśmie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Celem przedłożenia rządowego, nad którym obecnie pracujemy jest tylko i wyłącznie zmiana lub uchylenie niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych i tam, enumeratywnie mamy wymienione, w art. 1-42, które ustawy ulegają zmianie z różnych względów. W art. 43 tego przedłożenia mamy przepis przejściowy utrzymujący w mocy część przepisów wykonawczych, do czasu wejścia w życie nowych przepisów, wydanych na podstawie tych ustaw, które zmieniamy.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Poprawka wniesiona przez posła Jacka Tomczaka odnosi się właśnie do całkiem innej kwestii, nie do zmiany i nie do uchylenia, tylko do przesunięcia terminu obowiązywania pewnych aktów wykonawczych, które zostały wydane na podstawie dwóch nowych ustaw, które jednak nie były zawarte w projekcie rządowym, nad którym pracowała podkomisja. Dotyczy to ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy – Prawo telekomunikacyjne.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Istnieje oczywiście niebezpieczeństwo, że w razie procedowania i przyjęcia na dzisiejszym posiedzeniu tej poprawki, jakiś podmiot zainteresowany może dochodzić, że nastąpiło tu naruszenie zasady przyzwoitej legislacji, czyli pewnych zasad konstytucyjnych, jak też zasad postępowania ustawodawczego. Chodzi tu głównie o zarzut na podstawie art. 118 konstytucji, czyli nie objecie w pierwszym czytaniu tych dwóch ustaw, do których odnosi się poprawka.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Wiemy jaka jest intencja, wiemy, że chodzi tu o zabieg techniczny, natomiast wydaje się, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż przepis ten zostanie zaskarżony ze względów proceduralnych, jako niezgodny z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Jest też jeszcze jedna sprawa, o której powie kolega.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Z uzasadnienia pana posła wynika, że te akty wykonawcze będą obowiązywały tylko do końca tego roku. Zostało zatem jeszcze 6 miesięcy na przeprowadzenie nowelizacji ustawy, o której pan poseł wspomniał. Wydaje się więc, że dla bezpieczeństwa prawnego tych rozporządzeń, które mają obowiązywać, lepiej jednak przeprowadzić nowelizację, choćby nawet poselską, w bardzo szybkim terminie. Nikt nie będzie jednak mógł zarzucić tym rozporządzeniom, że nie spełniają one wymogów wynikających z konstytucyjnej zasady państwa prawa. Jeśli chodzi np. o prawo telekomunikacyjne to jest tam tak wiele rozporządzeń czysto technicznych i tak wiele podmiotów, które będą się chciały uchylić od niektórych obowiązków, że istnieje prawdopodobieństwo iż wykorzystają ten argument, właśnie w celu uchylenia się od obowiązków nałożonych przez te rozporządzenia. Uważamy zatem, że taki sposób zgłoszenia poprawki może zostać wykorzystany przez te właśnie podmioty.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Oczywiście, jest to nasza opinia, a dodam, że nie znamy brzmienia całego art. 23 w Ustawie z dnia 29 grudnia 2005 r. o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji aby dokładnie ocenić jakie skutki może mieć ta poprawka. Musielibyśmy zapoznać się z tym artykułem, aby móc w pełni przedstawić naszą opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselMarekSurmacz">Znamy już wszystkie opinie na temat zgłoszonej poprawki, podaję ją więc pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PoselMarekSurmacz">Kto z członków obydwu Komisji jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Jacka Tomczaka?</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PoselMarekSurmacz">Stwierdzam, że Komisje, 12 głosami, przy 8 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęły zgłoszoną poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Skoro poprawka została przyjęta, proponujemy pewną zmianę techniczną, to znaczy, aby zapisać ją jako art. 42a, a nie art. 43a, jak wynika z tekstu dostarczonego przez jej autora.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselMarekSurmacz">To jest oczywiste. Czy są jeszcze uwagi do treści innych przepisów zawartych w sprawozdaniu podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Ja wracam jeszcze do ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W art. 20 ust. 1 tej ustawy jest zawarte upoważnienie dla ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej, który w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw zdrowia ma określić warunki, jakie muszą spełniać cmentarze. Jest to nowe brzmienie i być może poprzednie nie było zbyt zgrabne, ale chodziło nam o to, aby minister uregulował kwestie techniczno-budowlane związane z warunkami jakie musi spełniać usytuowanie cmentarza, sposób ustalania jego powierzchni, rodzaj tej powierzchni, itp.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">W obecnym upoważnieniu nie ma wytycznych, jest natomiast tylko szczegółowy zakres wymagań.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselMarekSurmacz">Co powie na ten temat przewodniczący podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Pamiętam, że przy tym punkcie projektu była jakaś dyskusja, ale nie przypominam sobie jaka była jej konkluzja. Trudno mi zatem odnieść się do tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselMarekSurmacz">Wobec tego poproszę, aby pani jeszcze raz spróbowała nas przekonać, że ta wersja jaka zawarta jest w sprawozdaniu jest gorsza od tej, jaką pani sugeruje, aby była przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Między ministrem zdrowia, a ministrem budownictwa zawsze istnieje spór co do zakresu regulacji obejmującej wymagania jakie muszą spełniać cmentarze, groby i inne miejsca grzebania zwłok. Jeden ma na względzie warunki sanitarne, a drugi budowlane.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Minister zdrowia sugerował zatem, aby w ustawie były dwa upoważnienia, oddzielające te kwestie: jedno dla ministra zdrowia obejmujące warunki higieniczno-sanitarne, a drugie dla ministra budownictwa, dotyczące warunków budowlanych. I tak też chcielibyśmy aby te upoważnienia wyglądały. Ponieważ te materie jednak się przenikają nie powinno być wspólnego upoważnienia dla obydwu ministrów, bo wówczas oni wchodzą w spór i nie możemy wówczas tych aktów wykonawczych wydać. W przedłożeniu rządowym te upoważnienia były rozdzielone.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy w przedłożeniu rządowym tak to właśnie brzmi, jak pani sugeruje?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Podczas prac podkomisji te przepisy zostały zmienione i nowa ich wersja została zapisana w art. 20 ust. 1. Posłowie podzielili tu naszą opinię, że przedłożenie rządowe nie zawierało niezbędnych wytycznych. Zawierało ono jedynie odesłanie do innych przepisów. Po rozmowach ze stroną rządową uzgodniliśmy taką treść tego przepisu, która spełnia wszystkie wymagania.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Jeśli teraz strona rządowa chce, aby powrócić do pierwotnej wersji, zawartej w przedłożeniu, my nie będziemy się upierać.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselRyszardKalisz">Tu niekoniecznie trzeba wracać do pierwotnej wersji. Problem polega na tym, że w sprawozdaniu podkomisji warunki techniczno-budowlane odnoszą się tylko do usytuowania terenu cmentarza, a nie odnoszą się do wszystkich pozostałych punktów. W związku z tym, gdybyśmy, w pierwszym zdaniu ust. 1, po słowie „zwłok”, napisali tak jak było w przedłożeniu rządowym „z uwzględnieniem wymagań techniczno-budowlanych”, a dalej tak jak jest w kolejnych podpunktach, to byłoby właśnie to, o czym mówiła przedstawicielka Rządowego Centrum Legislacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Myślę, że trzeba by tu jeszcze dodać słowo „określa”, po słowie „minister”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy sugestia posła Ryszarda Kalisza satysfakcjonuje Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Myślę, że najlepiej byłoby jednak powrócić do tej wersji jaka była w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ale wersja rządowa nie wypełnia wymagań konstytucji. Jeśli więc napiszemy, że warunki techniczno-budowlane odnoszą się do wszystkich czterech punktów tego przepisu, to załatwimy zarówno postulat rządowy, jak też będzie to zgodne z zasadami konstytucji i nikt nie będzie mógł tego podważyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy taka poprawka jest czytelna? Rozumiem, że Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag. Czy jest zatem sprzeciw wobec takiej wersji poprawki, jaką zaproponował poseł Ryszard Kalisz? Sprzeciwu nie słyszę, a zatem uznaję, że została ona przyjęta.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PoselMarekSurmacz">Czy są jeszcze zastrzeżenia do innych przepisów?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Mam uwagę dotycząca art. 5, który odnosi się do Ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela. Chodzi o to, aby dopisać tam, że tekst jednolity, po zmianach, został opublikowany w Dzienniku Urzędowym nr 96 z roku bieżącego.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Chciałabym się też upewnić w sprawie tej wersji art. 5, która jest zapisana w sprawozdaniu, ponieważ autopoprawka rządowa była nieco inna, a ja nie byłam na posiedzeniu podkomisji, kiedy nad tym artykułem dyskutowano. Czy zatem taka zmiana była dokonana świadomie?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Dyskutowaliśmy nad sposobem rozstrzygnięcia tego problemu i po dyskusji posłowie stwierdzili, że autopoprawka rządu nie będzie przyjęta w całości i dlatego wróciliśmy do przedłożenia rządowego, uznając, że jest ono bardziej właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Chcę jeszcze zwrócić uwagę, że w art. 5 pkt 4a jest chyba błąd redakcyjny, bo czytamy tam o pomocy zdrowotnej „na nauczycieli”, a powinno być „dla nauczycieli”.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">To jest oczywiście błąd redakcyjny i on już został poprawiony w tekście, który mamy w komputerze.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselRyszardKalisz">To bardzo ważne, aby również w sprawozdaniu wydrukowanym dla posłów były naniesione tego rodzaju poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielkaRzadowegoCentrumLegislacjiDanutaWnorowska">Również w art. 10, dotyczącym ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej trzeba się powołać na najnowszy Dziennik Urzędowy tj. nr 122 z bieżącego roku. Rozumiem jednak, że państwo to na bieżąco sprawdzają.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">To jest, oczywiście, naszym obowiązkiem. Posłowie jednak wiedzą, że teksty te pojawiają się na różnych etapach pracy i zawsze, po zakończeniu kolejnego etapu, uzupełniamy wszystko, co nowego pojawiło się w danej sprawie. To jest przecież naszą rolą. Nawet po poprawkach Senatu, gdy będą wydane jednolite teksty niektórych ustaw, także to sprawdzimy i dostosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy są jeszcze jakieś wnioski lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na coś co stało się w trakcie prac nad tą ustawą. Pan przewodniczący przypomina sobie zapewne, że w Sejmie były w tym czasie procedowane jednocześnie dwa projekty ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Po uchwaleniu, na ostatnim posiedzeniu Sejmu, ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej dokonaliśmy analizy i stwierdziliśmy, że w tej ustawie, nad którą pracujemy dziś, pominięta została zmiana jednej delegacji ustawowej. Dotyczy to art. 10 ust. 4 według przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Mamy więc w tej chwili taką sytuację, że minister właściwy do spraw zdrowia jest upoważniony do „ustalenia minimalnych norm zatrudnienia dla pracowników działalności podstawowej”. Tak to jest określone w upoważnieniu, ale takiego pojęcia nie ma w prawie i dlatego proponowalibyśmy jednak inną delegację ustawową w tym zakresie. Jej treść byłaby następująca: ,,Minister właściwy do spraw zdrowia, po zasięgnięciu opinii Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, określi w drodze rozporządzenia sposób ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w zakładach opieki zdrowotnej, uwzględniając konieczność zabezpieczenia właściwego poziomu udzielanych świadczeń zdrowotnych, stosownie do stanu zdrowia pacjentów i ich potrzeb pielęgnacyjnych.”.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Jeśli chodzi o ten zakres delegacji, jesteśmy w stanie to wykonać, natomiast nie jesteśmy w stanie wykonać go w stosunku do „pracowników działalności podstawowej”, bo jest to określenie nie zdefiniowane prawnie i nie wiemy tak naprawdę, kogo ono dotyczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Powiem w tej chwili, że wracamy do punktu, który wzbudzał najwięcej emocji, co między innymi zmotywowało mnie do złożenia wniosku o jak najszerszą konsultację z innymi komisjami. Mamy tu bowiem przykład wnikania w kwestie merytoryczne, a nawet i polityczne.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#PoselDamianRaczkowski">Sam mówiłem o tym, że minister zdrowia Zbigniew Religa informował na konferencji prasowej, że już za chwilę ogłoszona zostanie sieć szpitali publicznych. Była to jakaś wyraźna niestosowność skoro w tym samym czasie uchyla się art. 37 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#PoselDamianRaczkowski">Również art. 10, o którym teraz mówiła pani dyrektor, wzbudził wielkie emocje, bowiem krzyżowały się tu różne opinie, często zupełnie przeciwne, związków zawodowych i Porozumienia Zielonogórskiego co do zakresu objęcia normami zatrudnienia pracowników służby zdrowia. Określa się te normy tylko w odniesieniu do pielęgniarek i położnych i na tym się poprzestaje.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#PoselDamianRaczkowski">W naszym przekonaniu tym punktem projektu ustawy powinna się zająć Komisja Zdrowia i tak się stało. W związku z tym my mogliśmy się wycofać z podejmowania decyzji co do takiej zmiany. Szczerze mówiąc było to rozwiązanie szczęśliwe dla naszej podkomisji, bo trudno byłoby nam wnikać i rozstrzygać kwestie, które w naszym przekonaniu nie powinny być materią aktu prawnego nad którym pracujemy.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#PoselDamianRaczkowski">Rozumiem, że pani dyrektor proponuje obecnie, aby jednak powrócić do tej sprawy i aby teraz nasze Komisje przyjęły inne rozwiązanie, niż ustaliła już Komisja Zdrowia. Czy ja dobrze to rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Komisja Zdrowia, przygotowując ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nie odnosiła się do tej materii ponieważ tamto przedłożenie rządowe nie dotyczyło tego ust. 4, o którym ja mówiłam. Tu chodzi o zmianę delegacji ustawowej i dlatego zaproponowaliśmy, aby zająć się tą zmianą w ramach tej ustawy. Ta delegacja jest już wykonana w części dotyczącej pielęgniarek i położnych, a jednocześnie pojawia się w niej pojęcie „pracownicy działalności podstawowej”, która to kategoria nie jest zdefiniowana prawnie i tak naprawdę nie wiemy dla kogo mamy te delegację wykonać.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Z drugiej strony rozumiem też wątpliwości pana przewodniczącego, bo faktycznie były tu kontrowersje i związki zawodowe wnioskowały o utrzymanie tego przepisu. On jednak i tak i tak nie będzie utrzymany, bo po prostu nie wiemy dla kogo mamy tę delegację wykonać.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselMarekSurmacz">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w sprawie tego wniosku, który jestem gotowy przyjąć. Czy zmierza on do doprecyzowania przepisu i uczynienia tej normy czytelniejszą w trakcie wykonywania tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKrzysztofKarkowski">Problem tkwi w tym, że rząd twierdzi, iż nie może wydać rozporządzenia na podstawie obecnie obowiązujących przepisów, natomiast mógłby je wydać na podstawie tego przepisu, który była zawarty w projekcie ustawy. Oczywiście to będzie oznaczało pewne zmiany o charakterze merytorycznym, ale takie jest stanowisko rządu i chyba trudno rządowi nie wierzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselMarekSurmacz">Czy ta propozycja jaką zgłosiła pani dyrektor jest dla państwa czytelna?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Ja rozumiem, że chodzi o rozporządzenie, które ma określić ilu trzeba zatrudnić pracowników na wszystkich szczeblach zakładów opieki zdrowotnej. Skoro taka intencja została już kiedyś zgłoszona, trudno teraz tego nie wykonać.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielMZzastepcadyrektoraDepartamentuDialoguSpolecznegoJakubBydlon">Delegacja, która zawarta jest w tej chwili w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej, mówi jedynie o określeniu sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia. Samych norm minimalnego zatrudnienia nie ma, a jest tylko sposób, w jaki kierownik danego zakładu będzie je ustalał.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Ale czy to dotyczy wszystkich pracowników służby zdrowia, od personelu pomocniczego aż do lekarza?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielMZJakubBydlon">To dotyczy obecnie pracowników działalności podstawowej, przy czym samo to pojecie „pracownik podstawowej działalności” nie jest nigdzie zdefiniowane. W jednym rozporządzeniu, wydanym na podstawie art. 40 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, jedna z tabelek tam zamieszczonych jest zatytułowana: pracownicy działalności podstawowej, ale to jest tylko rozporządzenie i dotyczy ono tylko zakładów i jednostek budżetowych i pracowników inspekcji sanitarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselStanislawChmielewski">A idąc dalej, to co państwo proponujecie, kogo będzie dotyczyło?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielkaMZDagmaraKorbasinska">Będzie dotyczyło tylko pielęgniarek i położnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselMieczyslawWalkiewicz">Jako członek Komisji Zdrowia prosiłbym, aby wycofać się z tego pomysłu. To powinno wrócić do Komisji Zdrowia, bo inaczej powstanie wielkie zamieszanie i szum, jeśli my będziemy zajmować się tym problemem. To w Komisji Zdrowia powinno się uszczegóławiać takie kwestie.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PoselMieczyslawWalkiewicz">Inna sprawa to fakt bardzo niebezpieczny, który trzeba mieć na względzie, że oto kiedy ustalimy już normy zatrudnienia dla poszczególnych zawodów medycznych, to jednocześnie wpadniemy w głęboka pułapkę deficytu zatrudnienia na wielu oddziałach i w wielu szpitalach. To co się dzieje obecnie w służbie zdrowia, gdy personel medyczny, zwłaszcza fachowy, masowo emigruje już spowoduje głęboką zapaść, z której nie będziemy mogli wybrnąć. Wiele zakładów medycznych nie będzie po prostu mogło zakontraktować usług medycznych w Narodowym Funduszu Zdrowia, przedkładając mu stan zatrudnienia na poszczególnych oddziałach.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#PoselMieczyslawWalkiewicz">To jest szalenie niebezpieczna sytuacja. Proszę, aby to wycofać i aby cały ten problem powrócił do Komisji Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielMZJakubBydlon">Jest tu ważna jeszcze jedna kwestia. Otóż, obecna delegacja mówi jedynie o ustaleniu minimalnych norm zatrudnienia pracowników, a więc nie bierze pod uwagę tych osób, które wykonują prace w zakładzie opieki zdrowotnej na innej podstawie niż umowa o pracę.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PrzedstawicielMZJakubBydlon">My proponujemy, aby to upoważnienie dotyczyło pielęgniarek i położnych zatrudnionych w zakładzie opieki zdrowotnej, a więc bez względu na to, na jakiej zasadzie ta praca jest wykonywana, bo wiele tych osób pracuje na zasadzie praktyki indywidualnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselMarekSurmacz">Podzielam tu opinię posła Mieczysława Walkiewicza, że jest to zagadnienie merytoryczne dotyczące problemów służby zdrowia i dlatego na naszym wspólnym posiedzeniu Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, my tego nie rozstrzygniemy, a jeśli nawet rozstrzygniemy, to pewnie ułomnie.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PoselMarekSurmacz">Mam zatem propozycję, czy zgodzicie się państwo przyjąć taką formułę dalszego procedowania, że ponieważ wyjaśniliśmy kwestie sporne, które wystąpiły w sprawozdaniu podkomisji, przeszlibyśmy teraz do głosowania nad przyjęciem całego sprawozdania, z uwzględnieniem poprawek przyjętych podczas dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselKrystynaOzga">Nie rozstrzygnął pan jednak kwestii, którą podniósł poseł Mieczysław Walkiewicz. Wyraził pan tylko swoje stanowisko w tej sprawie, nie pytając nas, o nasze zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselMarekSurmacz">Ja zadeklarowałem przejęcie tego wniosku rządowego, ale ponieważ opinia posła Mieczysława Walkiewicza mnie przekonała, opowiadam się za tym co zawarte jest w sprawozdaniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PoselMarekSurmacz">Rozumiem, że możemy przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#PoselMarekSurmacz">Kto z członków obydwu Komisji jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych (druki nr 299 i 299-A), z uwzględnieniem poprawek przyjętych na dzisiejszym, wspólnym posiedzeniu?</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#PoselMarekSurmacz">Stwierdzam, że Komisje jednogłośnie, 14 głosami, przyjęły to sprawozdanie wraz z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#PoselMarekSurmacz">Musimy jeszcze wyznaczyć termin wydania opinii przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej o zgodności propozycji zawartych w tym projekcie ustawy z prawem Unii Europejskiej. Proponuję, aby był to 24 lipca. Czy są inne propozycje? Nie słyszę, a zatem poinformujemy UKIE o tym terminie.</u>
<u xml:id="u-88.5" who="#PoselMarekSurmacz">Pozostał jeszcze wybór sprawozdawcy. Zgodnie z dobrym obyczajem proponuje, aby został nim przewodniczący podkomisji, poseł Damian Raczkowski, który będzie reprezentował obydwie Komisje na posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
<u xml:id="u-88.6" who="#PoselMarekSurmacz">Czy jest inna propozycja? Nie słyszę, a zatem rozumiem, że Komisje wskazały na pana jako na sprawozdawcę.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselDamianRaczkowski">Dziękuję za zaufanie. Chcę także podziękować, w imieniu całej podkomisji, członkom obydwu Komisji za przyjęcie naszego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselMarekSurmacz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>