text_structure.xml 164 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKarolKarski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich obecnych posłów członków tej Komisji, europosłów, przedstawicieli rządu oraz inne obecne osoby. Witam również serdecznie nowego członka Komisji, pana posła Stanisława Zadorę. Jednocześnie przypominam, że wczoraj Komisja już po raz drugi została powołana w tej kadencji. Ze składu Komisji wynika, że wszyscy członkowie dotychczasowego prezydium są członkami nowej Komisji, co zgodnie z art. 148a) ust. 11 oznacza, że dalej pełnimy swoje funkcje.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselKarolKarski">Otrzymaliście państwo porządek obrad. W odniesieniu do tego porządku obrad informuję, że zaproponowałem uzupełnienie go o pkt X – zaopiniowanie kandydatów na członków Komitetu Ekonomiczno-Społecznego na okres 2006-2010. Jest to organ opiniodawczy Rady Europejskiej. Podobno dzisiaj mija termin złożenia do Rady tych kandydatur. Ponieważ dokumenty wpłynęły wczoraj, państwo posłowie nie mieliście możliwości zapoznania się z nimi. Wprowadzam to jako ostatni merytoryczny punkt porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselKarolKarski">Informuję też, że mimo wcześniejszej chęci i deklaracji ze strony pani minister spraw zagranicznych Anny Fotygi nie będzie ona dzisiaj obecna na posiedzeniu naszej Komisji, ponieważ pan prezydent zwołał Radę Gabinetową. Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie reprezentowane przez pana ministra Stanisława Komorowskiego. Pani minister zapowiedziała, że przyjdzie do nas na następne posiedzenie Komisji. Z tego samego powodu nie będzie pani minister Grażyny Gęsickiej. A nie, pani minister jest obecna.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselKarolKarski">Czy są uwagi do tak zaproponowanego porządku obrad? Nie słyszę. W takim razie przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselKarolKarski">Jako pkt I mamy legislację: rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej (druk nr 616). Izba Wyższa po raz kolejny udowodniła zasadność swojego istnienia. Zgłoszono 3 poprawki, zasadniczo nic niewnoszące do treści ustawy. Czy państwo posłowie macie jakieś uwagi? Ze swojej strony proponuję, aby Komisja poparła te poprawki, biorąc pod uwagę, że należy docenić wkład pracy Izby Wyższej w doskonalenie legislacji.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselKarolKarski">Nie słyszę uwag. W takim razie poddaję pod głosowanie pozytywne zaopiniowanie poprawek nr 1, 2 i 3 do ustawy w sprawie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z członkostwem RP w UE.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselKarolKarski">Kto jest za przyjęciem poprawek?</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselKarolKarski">Stwierdzam, że Komisja 23 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła przyjąć poprawki nr 1, 2 i 3.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselKarolKarski">Przypominam, że posłem sprawozdawcą do tej pory była pani poseł Małgorzata Sadurska. Dobrze się wywiązywała ze swoich obowiązków, więc rozumiem, że utrzymujemy ją. Nie słyszę sprzeciwów.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselKarolKarski">Czy Urząd Komitetu Integracji Europejskiej ma jakieś stanowisko w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTadeuszKozek">Rząd popiera propozycje poprawek, które zostały zawarte w uchwale Senatu. Są one zgodne z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II porządku obrad – lista A. Czy ktoś z posłów ma uwagi do listy A? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja postanowiła zawarte w tym punkcie porządku obrad projekty aktów prawnych oraz odnoszące się do nich stanowiska rządu przyjąć do wiadomości i nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę. Tą konkluzją kończymy więc rozpatrywanie pkt II porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. stanowiska rządu odnośnie do opinii nr 28 Komisji w sprawie rozporządzenia Rady wprowadzającego ogólne przepisy w zakresie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego i Funduszu Spójności (COM(2004) 492), rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiego Funduszu Społecznego (COM(2004) 493), rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (COM(2004) 495) oraz rozporządzenia Rady ustanawiającego Fundusz Spójności</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselKarolKarski">Zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. rząd w sytuacji, gdy nie przyjmie opinii Komisji jako podstawy swojego stanowiska, jest zobowiązany przedstawić nam motywy swojego postępowania. Sprawę referuje odpowiedzialny za dane zagadnienie konstytucyjny członek rządu. Jednocześnie chcę przypomnieć, że na posiedzeniu, na którym rozpatrywana była ta kwestia, pan minister Tomasz Nowakowski zapytany o stanowisko rządu stwierdził, że opinie Komisji stały się podstawą stanowiska rządu i rząd popiera przyjęcie opinii Komisji. W takim razie chętnie zapoznamy się z przyczynami, które spowodowały zmianę stanowiska rządu i to, że nie zostało ono przedstawione w docelowej formie na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Rząd przesłał w tej sprawie na piśmie informację do Komisji i ta informacja była przedmiotem obrad Komitetu Europejskiego Rady Ministrów dniu 28 kwietnia, a następnie została przyjęta przez Radę Ministrów na posiedzeniu Rady Ministrów 16 maja br.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Generalnie chodzi o to, że większość postulatów Komisji była przez rząd podzielana, została przyjęta i była podstawą do prowadzenia negocjacji nad przedmiotowymi rozporządzeniami z innymi państwami i z Komisją Europejską, natomiast rzeczywiście od kilku kwestii w trakcie tych negocjacji rząd odstąpił lub też zgodził się ze zdaniami pozostałych państw członkowskich i przyjęto rozwiązania nieco odbiegające od tych, które komisja sejmowa rekomendowała.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Omówię je może po kolei. Jest ich niewiele. Większość udało się zrealizować, ale co do tych kilku warto przedstawić powody zmiany. Po pierwsze, w opinii nr 15 Komisja do Spraw Unii Europejskiej postulowała utrzymywanie postulatu elastyczności państw członkowskich w budowaniu programów operacyjnych. Zgodnie z tą opinią państwo miałoby prawo wyboru tego, czy program będzie finansowany wyłącznie z jednego funduszu strukturalnego, czy też z dwóch lub więcej. Polska takie stanowisko prezentowała, niemniej jednak już w 2005 r. było jasne, że jesteśmy jedynym krajem w UE, który takie stanowisko forsuje. Dlatego w styczniu zdecydowaliśmy się wycofać z tego postulatu programowania wielofunduszowego, tym bardziej że proponowane przez Komisję i popierane przez inne państwa rozwiązanie tzw. cross-financingu, czyli możliwości finansowania części działań jednego funduszu ze środków innego, jest rozwiązaniem, które uznaliśmy za satysfakcjonujące.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">W praktyce jest tak, że proponowana przez rząd pana premiera Kazimierza Marcinkiewicza struktura programów operacyjnych nie zakłada wielofunduszowości. Jeżeli zajrzeć w to, jak te programy wyglądają, to wszystkie sektorowe programy są finansowane z jednego funduszu, natomiast jeśli chodzi o programy regionalne, to będą one finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Natomiast część społeczną otrzymają w ramach sektorowego programu krajowego na podstawie umowy z samorządem województwa. Krótko mówiąc, proponowana struktura programów operacyjnych i rozwiązania wdrożeniowe przyjęte przez obecny rząd nie wymagają tego, żeby Polska miała mieć możliwość finansowania wielofunduszowych programów operacyjnych. Nie zakładamy takich programów. W związku z tym podtrzymywanie tego stanowiska nie było naszym priorytetem. Cross-financing w dużej mierze rozwiązuje potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Druga kwestia to kwalifikowalność zaliczek w ramach pomocy publicznej. W stanowisku Komisji te zaliczki powinny być całkowicie kwalifikowalne jako wydatek. Było to jednak bardzo trudne do zaakceptowania przez Komisję Europejską. Notabene, w perspektywie 2000-2006 te zaliczki nie są kwalifikowalne. W związku z tym zaakceptowaliśmy kompromis osiągnięty na posiedzeniu COREPER w dniu 12 kwietnia. Kompromis ten zakłada, że zaliczki mogą być kwalifikowalne do wysokości 35 proc. kwoty wsparcia udzielanego beneficjentowi w ramach pomocy publicznej i że ta kwalifikowalność zostanie potwierdzona odpowiednimi dokumentami. W praktyce w Polsce rzadko się zdarza – ja nie znam takich przypadków – żeby zaliczki przekraczały ten wymiar. W Europejskim Funduszu Społecznym dajemy zaliczki do wysokości 20 proc. rocznej wartości projektu. W innych programach zaliczki są dawane tylko w przypadku, kiedy wykonawca projektu jest wybrany na drodze ustawy Prawo zamówień publicznych i wówczas te zaliczki również nie wykraczają poza proponowane przez COREPER rozwiązanie. Ustaliliśmy więc, że to rozwiązanie będzie satysfakcjonujące.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Kolejna kwestia dotyczyła zasady n+3 dla Funduszu Spójności. Komisja chciała, żeby ta zasada funkcjonowała w całym okresie perspektywy finansowej 2007-2013, a nie tak, jak proponowano i jak przyjęto na posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli – tylko w latach 2007-2010. Na posiedzeniu Rady Europejskiej Polska zgodziła się z takim rozwiązaniem. Reprezentował ją pan premier Kazimierz Marcinkiewicz. Nie uzyskaliśmy tego, żeby zasada n+3 obowiązywała przez cały okres, ale w trakcie negocjacji uzyskaliśmy bardzo dobre rozwiązanie, mianowicie takie, że te zobowiązania, które obecnie są liczone w Funduszu Spójności w cyklu inwestycyjnym pojedynczego projektu, obecnie będą liczone dla całej alokacji rocznej z Funduszu Spójności. To nam daje pewną elastyczność w finansowaniu, taką, że jeżeli jakiś projekt się spóźnia lub w ogóle nie jest realizowany, to możliwe jest wykorzystanie środków z Funduszu Spójności na inny projekt. Obecnie jest tak, że jeśli projekt jest nierealizowany, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że pieniądze z niego – to może jest bardziej skomplikowane, niż teraz mówię – przepadają.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Ostatnia kwestia dotyczy zasady warunkowości dla Funduszu Spójności. W obecnej perspektywie finansowej i w następnej jest zasada, że jeżeli w danym kraju członkowskim występuje nadmierny deficyt budżetowy, to znaczy taki, który przekracza 3 proc. PKB, a zarazem jeżeli państwo członkowskie nie podejmie skutecznych działań naprawczych wobec tego deficytu, to Komisja Europejska ma prawo wstrzymać finansowanie z Funduszu Spójności. I tutaj, jeśli chodzi o stanowisko rządu, to było ono takie, że nie tyle kwestionowana jest sama zasada możliwości wstrzymania, co niejasne określenie, kiedy miałoby to następować. Czy to oznacza na przykład, że działania naprawcze podjęte przez kraj są skuteczne, czy też nie? W związku z tym stanowisko rządu było takie, żeby, po pierwsze, określić jasne zasady, a po drugie, żeby objąć zasadą warunkowości tylko te projekty, które są zatwierdzone w momencie ewentualnego zawieszenia.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MinisterrozwojuregionalnegoGrazynaGesicka">Niestety, nie udało się tego osiągnąć. Postulat Polski nie uzyskał poparcia innych krajów członkowskich. Jedyne, co nam się udało uzyskać, to to, że nie ma obligatoryjności wstrzymania pomocy z Funduszu Spójności w przypadku przekroczenia poziomu deficytu, czyli istnieje pewna elastyczność, jeśli idzie o stosowanie tego przepisu przez Komisję Europejską. A ponieważ do tej pory nigdy jeszcze się nie zdarzyło, aby wstrzymano w jakimkolwiek kraju pomoc z Funduszu Spójności, to zakładamy, że jest to raczej zasada ostrożności niż prawdziwa przeszkoda w realizacji programów i projektów z Funduszu Spójności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę, czyli wnoszę, że argumenty przedstawione przez panią minister zostały przez państwa przyjęte. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że wyjaśnienia przedstawione przez panią minister zostały przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę, tak więc stwierdzam, że tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt III porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselKarolKarski">Pkt IV porządku obrad to informacja Rady Ministrów w trybie art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. w sprawie harmonogramu przygotowania administracji państwowej do wejścia Polski do strefy Schengen (Master Plan SIS II, wersja 3.1). Przedstawia pełnomocnik rządu do spraw przygotowania organów administracji państwowej do współpracy z SIS II i VIS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Program dostosowania organów administracji państwowej do współpracy z Systemem Informacyjnym Schengen II, w skrócie SIS II, i Systemem Informacji Wizowej, w skrócie VIS, Master Plan SIS II wersja 3.1, który został bez rozbieżności zatwierdzony na posiedzeniu Komitetu Europejskiego w dniu 2 czerwca br., stanowi rozwinięcie zapisów do rozdziału 2 „System Informacyjny Schengen” dokumentu pt. Program działania w zakresie wdrażania dorobku prawnego Schengen w Polsce – Poland Schengen Action Plan. Action Plan został przyjęty 15 sierpnia 2001 r. przez ówczesny Komitet Integracji Europejskiej, a jego ostatnia aktualizacja została dokonana w sierpniu 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Podstawą działań w zakresie systemu wizowego będzie dokument roboczy pt. Proces wizowy w Polsce w wersji 4.14 z dnia 25 kwietnia 2005 r. Aktualizacja ww. dokumentów o charakterze suplementu do Master Planu zostanie przygotowana przez Biuro Pełnomocnika Rządu we współpracy z instytucjami biorącymi udział w procesie wizowym w terminie 45 dni od daty, kiedy Master Plan zostanie przyjęty przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Celem Master Planu w wersji 3.1 jest przedstawienie aktualnego planu kluczowych działań zmierzających do wdrożenia w Polsce SIS II i VIS w taki sposób, aby po zatwierdzeniu Master Planu przez Radę Ministrów, co, żywię nadzieję, nastąpi bardzo szybko, mógł on stanowić zaktualizowaną i zgodną z intencjami rządu podstawę do budowy polskiego komponentu SIS II i VIS.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Główne założenia Master Planu są takie: podstawą prawną do budowy polskiego komponentu SIS II i VIS jest ustawa o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych oraz o Krajowym Systemie Informatycznym. W celu podniesienia niezawodności systemu SIS II i VIS w Polsce jego implementacja zostanie zrealizowana z kopią narodową. Wcześniej Polska zrezygnowała z kopii narodowej, teraz wracamy do tego wariantu, aby kopia narodowa istniała. KSI będzie systemem informatycznym, który integruje systemy centralne użytkowników instytucjonalnych, a także będzie następnym narzędziem dostępu dla użytkowników indywidualnych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Kolejne dwie ważne sprawy: biuro SIS i VIS będzie zlokalizowane w MSWiA i to będzie narzędzie cywilnego nadzoru nad systemem KSI i nad biurem SIRENE, które będzie zlokalizowane w Komendzie Głównej Policji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiGrzegorzBlizniuk">Master Plan w wersji 3.1 zawiera opis koncepcji implementacji SIS II i VIS, w szczególności określa cel strategiczny, cele operacyjne i związane z nimi zbiory zadań, definiuje organy administracji państwowej, które są odpowiedzialne za realizację poszczególnych zadań, przedstawia koncepcje architektury polskiego komponentu systemu SIS II i VIS, przedstawia mechanizmy zarządzania programem dostosowania organów administracji państwowej do współpracy z oboma systemami, a także pokazuje raport głównych ryzyk tego programu. Rząd zakłada, że zdolność operacyjna polskiego komponentu SIS II i VIS zostanie osiągnięta zgodnie z harmonogramem, czyli w marcu 2007 r., i od tego czasu przez kolejne pół roku Komisja Europejska będzie ewaluować polski komponent SIS II i VIS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Chcę zadać kilka pytań, ale najpierw refleksja. Niedawno byłem na delegacji na Litwie, która miała między innymi na celu przeprowadzenie dyskusji i przygotowanie państw bałtyckich do wejścia do strefy Schengen, żebyśmy wszyscy razem tam weszli, oraz omówienie związanych z tym problemów. Jadąc na tę delegację, potrzebowałem dokumentów mówiących o sytuacji w Polsce. Takie dokumenty otrzymałem od ministerstwa. Jednak na początku próbowałem poszukać jakichś informacji na stronach internetowych zarówno MSWiA, jak i UKIE i muszę powiedzieć, że te informacje były bardzo zwietrzałe i nic niewnoszące. Natomiast informacje na stronach internetowych Komisji Europejskiej były sprzed dwóch dni. Różnica pomiędzy informacjami, które są możliwe do uzyskania na stronach internetowych – nie wiem, czy wszystkich ministerstw, ale na pewno tych dwóch – dotyczącymi tego problemu, a dostępnymi na stronach internetowych Komisji, jest kolosalna. Wygląda na to, że nasze strony internetowe są aktualizowane z rzadka i podawane są tam informacje zupełnie nieistotne dla pracy parlamentarzysty. Chciałbym, aby pan minister odniósł się do tej uwagi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Natomiast mam też pytania. Swego czasu była informacja, że jest pewne zagrożenie niewykorzystania funduszy europejskich, które wspomagają tworzenie systemu SIS i tworzenie w ogóle polskiego wejścia do strefy Schengen. Czy takie zagrożenie istnieje?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselAndrzejGalazewski">Drugie pytanie, bo pan się skupił na budowie systemu, co zresztą jest głównym problemem, ale czy w tej chwili nasze porty morskie i porty lotnicze, które obsługują ruch międzynarodowy, są przygotowane technicznie i organizacyjnie do wejścia do strefy Schengen?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Pan minister podał dużo takich informacji, które określiłbym jako informacje poziomu technicznego rozwiązań związanych z prowadzeniem systemu SIS i VIS. One oczywiście są ważne, ale myślę, że dla Komisji do Spraw Unii Europejskiej istotna byłaby informacja następująca: jak w ocenie pana i resortu wygląda w chwili obecnej stan przygotowania w skali od 1 do 100 do pełnego wprowadzenia tego systemu w Polsce w taki sposób, aby ten system uzyskał pozytywną ocenę UE i aby stwierdzono, że jest tak przygotowany, że Polska kwalifikuje się, ze względu na wprowadzenie tego systemu, do członkostwa w Schengen? Czy spełnia wszystkie wymogi? Oczywiście to, co dotyczy strony informatycznej poszczególnych centrów, dyslokacji poszczególnych elementów tego systemu jest istotne, ale z punktu widzenia przekazu medialnego jesteśmy od czasu do czasu w ciągu ostatnich miesięcy bombardowani informacjami, że Polska nie wypełnia tych kryteriów, że nie mieści się w harmonogramie przygotowań, że są istotne zaległości, że podejmowane są decyzje zmieniające strategię. Sam pan powiedział, że wprowadza się tu narodową „nakładkę”. To jest kolejna sprawa, która jest i kosztem, i również dodatkową pracą do wykonania. Myślę więc, że taki opis, który mógłby być użyteczną informacją, byłby ze wszech miar potrzebny dla Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Myślę, że byłoby dobrze, gdyby to również było przedmiotem opisu ze strony państwa na użytek Komisji, ponieważ bardzo często, jako posłowie tej Komisji, jesteśmy pytani o różne detale ze strony członków komisji europejskich innych krajów członkowskich. Jaki jest stan przygotowania Polski, jeśli chodzi o Schengen? Jakie są zagrożenia? Jak wygląda polska granica, jak wygląda przygotowanie, jak z poziomem finansowania – czy jest wystarczające czy nie? Nie wymieniam wszystkich elementów, które są przedmiotem zapytań.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">Myślę, że powinniśmy również umieć w sposób precyzyjny bronić się przed zarzutem, który się pojawia, że w założonym terminie nie jesteśmy w stanie przygotować się do tego systemu. Myślę więc, że w naszym wspólnym interesie jest, aby ten poziom informacji ministerialnej oraz Komisji do Spraw Unii Europejskiej był tożsamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselKarolKarski">Czy jeszcze ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Dziękuję za pytania obu panów przewodniczących. Oczywiście uwaga dotycząca aktualizacji stron internetowych jest słuszna i przyjmuję ją. Poprawimy się.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Może odpowiem łącznie na pytania, bo takie problemy, jak: zagrożenie niewykorzystaniem funduszy czy kwestia przygotowania granicy morskiej i portów lotniczych w ocenie rządu są wspólne. Jeżeli chodzi o przygotowanie granicy morskiej przy współpracy między służbami granicznymi na granicy lądowej, jak również przygotowanie portów lotniczych, trwa proces ewaluacji. Granica morska była ostatnio ewaluowana, podobnie jak współpraca policyjna, i z raportów, które otrzymaliśmy z Komisji, wynika, że wypadło to w Polsce bardzo dobrze. Ocena jest pozytywna. Tak więc takie odium Polski jako kraju, który opóźnia, jest niwelowane.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Kolejna sprawa dotyczy narodowej kopii. Decyzja zespołu międzyresortowego do spraw SIS II i VIS była oczywista, ponieważ przetarg na sieć teleinformatyczną, który przeprowadzała Komisja Europejska, upadł. Sąd w Luksemburgu go unieważnił. W związku z tym nie można uzależniać tego komponentu wyłącznie od węzła centralnego, który jest dostępny przez tę sieć. W związku z tym Polska, a o ile wiem, to również Norwegia, wracają do rozwiązań z kopią narodową, aby podnieść niezawodność systemu. To nie jest dodatkowa nakładka, tylko dodatkowa kopia centralnej bazy SIS i VIS, którą mamy w kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Następna sprawa dotyczy oceny stanu przygotowań. Kiedy obejmowałem stanowisko, to ocena była bardziej negatywna niż teraz. Nie jest tak, że Polska się opóźnia. Przedstawiamy statusy. Kiedy na początku kwietnia byłem na grupie wysokiego szczebla, gdzie 28 krajów raportowało swoje statusy, Polska miała statusy porównywalne z większością państw, które są w podobnej sytuacji jak my, czyli z nowymi krajami członkowskimi. Niektóre statusy, jak dostęp do sieci centralnej, są w kolorze czerwonym, czyli tu jest poważne zagrożenie i to jest zagrożenie zewnętrzne dla Polski. Natomiast pozostałe statusy są w kolorze bursztynowym, zielonym lub niebieskim, w zależności od tego, na jakim etapie jesteśmy. I nie jesteśmy w tym jakimś wyjątkiem.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Jeśli chodzi o ryzyka zewnętrzne dla Polski, to pierwszą sprawą są podstawy prawne dla funkcjonowania SIS II i VIS. Jest tu kwestia odpowiednich decyzji PE, który ma władzę takie podstawy prawne uchwalić. Z tego, co nam mówiono w kwietniu, zarówno prezydencja, jak i kraje członkowskie proszą posłów w PE, aby było to możliwe w czerwcu. Oczywiście jest to władza PE. Komisja Europejska z kolei opóźnia dostarczanie oficjalnych, zatwierdzonych wersji kilku istotnych dokumentów technicznych, które też mają być na koniec czerwca. W związku z tym jesteśmy na to przygotowani i tak jak moje biuro, MSWiA i grupa użytkowników instytucjonalnych to oceniamy, to jeżeli te dokumenty pojawią się w czerwcu i będzie to zatwierdzone, będzie to podstawa, aby w sposób bardzo szybki i systematyczny osiągnąć gotowość operacyjną na marzec. Jeżeli w czerwcu to nie będzie uchwalone, to wtedy będziemy się zastanawiać, na ile sytuacja, jaką zastaniemy na początku lipca, będzie istotnym zagrożeniem dla naszych terminów. W tej chwili nie spodziewam się takich zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Należy również pamiętać o tym, że system nie jest realizowany wyłącznie przez Polskę, tylko jest to duże przedsięwzięcie w skali całej Europy. Polska działa więc jako element większej całości i z całą pewnością zależymy od pewnych działań zarówno Komisji Europejskiej, jak i prezydencji i krajów, które otrzymują serwer główny w Strasburgu i serwer zapasowy w Salzburgu.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Tak więc, jeśli w czerwcu spełnią się wszystkie obietnice, które zostały nam dane w kwietniu, to nie sądzę, byśmy mieli jakieś kolosalne problemy z osiągnięciem gotowości operacyjnej na marzec 2007, tym bardziej że już w pozostałych obszarach działania, o których pan przewodniczący wspomniał, a które są pośrednio związane z systemem informatycznym, takimi jak ochrona granic, już są pozytywne ewaluacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselKarolKarski">Jeszcze panowie posłowie Andrzej Gałażewski i Czesław Fiedorowicz chcieli zabrać głos. Proszę o zgłaszanie się, bo zaraz zamknę listę osób zapisanych do głosu. Te zgłoszenia zauważyłem, zanim pan minister zaczął odpowiadać. Jeszcze pan poseł Andrzej Markowiak i zamykam listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Prosiłem o informację na temat portów na granicy morskiej i lotniczych. Dostałem odpowiedź o granicy morskiej, a o portach lotniczych nie, więc proszę o uzupełnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Przy tej sposobności zgłaszam, że ratyfikacja układu Schengen pociąga za sobą pewne szczególne uwarunkowania na granicy polsko-niemieckiej. To jest bardzo oczekiwany dla zachodniej Polski proces i oczywiście niesie bardzo wiele pozytywnych i optymistycznych zjawisk, ale wraz z nimi tworzy całą sferę problemów nieznanych nigdy w historii stosunków polsko-niemieckich i generalnie na tym szczególnym pograniczu.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Pomny wielu doświadczeń, które były wywoływane tego rodzaju ważnymi aktami, jak choćby wstąpienie do NATO, i negatywnych skutków społecznych, jakie one wywołały, związanych z likwidacją wojsk, z nieprzygotowaniem jednostek wojskowych, nieprzygotowaniem programów ochronnych, chcę zwrócić uwagę, prosić o to i zapytać, kiedy rząd przygotuje specjalny program, który będzie mówił o tym, w jaki sposób będą łagodzone wszystkie negatywne skutki związane z ratyfikacją układu Schengen, a co za tym idzie – ze zniesieniem granicy, z likwidacją przejść granicznych na granicy zachodniej, a także likwidacją wielu miejsc pracy, co będzie większym tąpnięciem niż likwidacja kopalń na Śląsku. Chcę zwrócić uwagę, że skutki likwidacji w zachodniej Polsce jednostek wojskowych są do dzisiaj nierozwiązane. Jako poseł miałem okazję zwracać na to uwagę i wiem, że ten problem zupełnie nie jest rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chciałbym poznać cały katalog, który był problemem wcześniej, a teraz pewnie też jest – który to resort ma przygotować katalog działań osłonowych dotyczących skutków wprowadzenia ratyfikacji układu Schengen i wprowadzenia zupełnie nowych zasad, również w szczególności na tej granicy? Mam tyle samo nadziei, co i obaw, w jaki sposób będzie to na granicy, szczególnie zachodniej, funkcjonowało. I takie samo pytanie zadają wszyscy, którzy są tym procesem zainteresowani. Wydaje mi się zatem, że w którymś miejscu, być może w innej Komisji, w innym gronie, musi się odbyć taka dyskusja o tym, w jaki sposób jesteśmy przygotowani do wszystkich działań osłonowych, również z udziałem wszystkich innych podmiotów, jak samorządy i inne agendy, które powinny w tym procesie uczestniczyć, tak byśmy nie byli zaskoczeni. Może zatem dobrze, że nie jesteśmy jeszcze do końca przygotowani do ratyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Nie jestem w stanie określić dokładnie, kiedy to było, ale na końcu poprzedniej kadencji odbyliśmy tu ostrą debatę na temat przygotowania Polski do wejścia do układu Schengen i wtedy pani europoseł Barbara Kudrycka przedstawiła bardzo czarny scenariusz naszych przygotowań, z którego wynikało, że nie ma prawie żadnych szans, żeby Polska weszła do tego układu 27 października 2007 r. Dzisiaj akurat mamy to szczęście, że jest obecna na posiedzeniu chyba czwórka europosłów, i byłbym wdzięczny, gdyby mogli oni ocenić nasze szanse z perspektywy PE. Czy ten scenariusz się zdezaktualizował?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselAndrzejMarkowiak">A to jest o tyle ważne, że na pograniczu polsko-czeskim, gdzie mieszkam, ostatnie decyzje dotyczące przekraczania tej granicy w przejściach małego ruchu granicznego, zmiany przepisów dotyczących przekraczania granicy przez grupy młodzieży, są zmianami na gorsze. Ta sytuacja ciągle stawia nas przed pytaniem tych środowisk: co dalej? Tłumaczymy, że jeśli rzeczywiście mielibyśmy być objęci układem Schengen od października 2007 r., to ewentualna zmiana umów bilateralnych o przekraczaniu granic nie ma sensu. Trzeba po prostu wytrzymać ten okres. Ale gdyby się okazało, że termin październikowy 2007 r. jest nierealny, to może by rzeczywiście zastanowić się nad działaniami trochę doraźnymi, ale takimi, które by sprawiły, że te granice wewnętrzne, jak polsko-czeska czy polsko-słowacka, nie stanowiłyby coraz większej bariery, tylko odwrotnie? Bo to jest zaprzeczenie integracji. Prosiłbym, aby posłowie z PE ocenili to z tamtej strony i wtedy być może ten optymistyczny obraz, jaki wynika z relacji pana ministra, byłby urealniony. Najlepiej, aby był on realny, ale dobrze by było, gdybyśmy mieli na ten temat dokładną wiedzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselKarolKarski">Dodam od siebie, że zachodzi, jeśli nie w sensie prawnym, to w sensie praktycznym, wiele negatywnych zjawisk, choćby takich, że ostatnio na lotnisku Okęcie przestają praktycznie istnieć przejścia dla obywateli UE, ponieważ straż graniczna w dziwnym odruchu przysługi zaczyna odprawiać osoby posiadające inne obywatelstwo i okazuje się, że nie jest to działanie przypadkowe i konkretnych funkcjonariuszy, tylko takie jest polecenie kierownictwa warszawskiej straży granicznej. Więc jeśli to jest działanie w kierunku Schengen i zwiększenia przepustowości granicy dla obywateli UE, to można tylko zapytać, kiedy takie praktyki zostaną zaprzestane.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselKarolKarski">Były pytania do pana ministra. Również jeśli posłowie eurodeputowani będą chcieli podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, to chętnie wysłuchamy. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Wracając do pytania szczegółowego, rzeczywiście i granica morska, i porty lotnicze były ewaluowane. W przypadku portów lotniczych ewaluacja była przeprowadzona przez Komisję w dniach 8-11 maja i wyszła bardzo dobrze. Jest pozytywna. Z kolei granica morska – w dniach 5-8 kwietnia, i również była pozytywna. 20-26 kwietnia – współpraca policyjna.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAGrzegorzBlizniuk">Jeżeli chodzi o przeciwdziałanie pewnym zjawiskom, które wynikają z kontroli granicznej na granicach wewnętrznych, to jest to kwestia bardzo istotna. Rząd nad tym pracuje, w szczególności zespół do spraw zagospodarowania granicy państwowej przeprowadza teraz analizy. Szczególnie analizuje sytuację w Niemczech, jaka się nastała po wejściu Niemiec do strefy Schengen. Wkrótce zostanie opracowany program przeciwdziałań negatywnym zjawiskom, które będą wynikały z likwidacji granicy zewnętrznej na Odrze i Nysie. Będzie to granica zewnętrzna UE. W tej chwili nie potrafię zdefiniować szczegółów, ponieważ rzeczywiście, jak pan poseł zauważył, to trochę wykracza poza zakres moich kompetencji jako pełnomocnika rządu. Wydaje mi się, że odpowiedziałem na wszystkie pytania, które zostały do mnie skierowane w tej drugiej rundzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselKarolKarski">Widzę, że pan poseł Bogusław Sonik chce zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoBoguslawSonik">Posłanka Barbara Kudrycka zajmuje się tą kwestią, ja mogę powiedzieć tylko tyle, że na ostatnim spotkaniu z premierem przekazałem dwa listy skierowane do wicepremiera Ludwika Dorna przez panią poseł Barbarę Kudrycką w listopadzie ubiegłego roku oraz w lutym bieżącego roku, z prośbą o bardzo szczegółowe informowanie o rozwoju przygotowań Polski do wejścia do układu Schengen, gdyż zaniepokojenie tej posłanki, wyrażane jeszcze za poprzedniego rządu, okazało się słuszne, ale nie otrzymała odpowiedzi na te listy. Przekazałem je premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi ponownie, prosząc o udzielenie odpowiedzi. Trudno nam więc to oceniać po stronie rządu polskiego, skoro nie mamy tej informacji. Wprawdzie premier rzeczywiście odpowiedział, że ewaluacja przez Komisję Europejską wyszła dobrze, ale jest kilka części przygotowań do Schengen i z tego, co się orientuję, dobra ocena dotyczy ochrony danych osobowych. A to jest dopiero jeden z aspektów, który przygotowuje nas do Schengen. A jak wygląda reszta? Należy mieć zaufanie do ministrów i wierzyć w to, co mówią, ale byłoby dobrze, gdyby również odpisali na listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselKarolKarski">Jak wejdziemy do Schengen, to uwierzymy. W ten sposób kończymy rozpatrywanie pkt IV porządku obrad. Nie zajmujemy żadnego stanowiska, ponieważ sprawa jest rozpatrywana w trybie art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zmienionego wniosku w sprawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, ustanawiającego Europejski Instytut ds. Równości Mężczyzn i Kobiet (COM(2006) 209) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd reprezentuje pani minister Joanna Kluzik-Rostkowska.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselKarolKarski">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselKarolKarski">Historia Instytutu ds. Równości Mężczyzn i Kobiet rozpoczęła się w 2000 r., kiedy Rada Europejska zdecydowała, że jest to ważna sprawa i być może trzeba podjąć jakieś kroki, by przeciwdziałać dyskryminacji. Przeprowadzono kolejne przybliżenia, badania, sprawdzania, jak wygląda sprawa równości płci w poszczególnych krajach UE i sprawa zakończyła się 14 marca br., kiedy zdecydowano, że Instytut ds. Równości Mężczyzn i Kobiet powinien powstać.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselKarolKarski">Jeżeli mówimy o dążeniu do równości płci, to rozumiem, że jest to szczególnie ważne na rynku pracy. Chcę zaznaczyć, i mówiłam już o tym wielokrotnie na posiedzeniach różnych komisjach sejmowych i na posiedzeniach plenarnych Sejmu, że jeżeli dla nas bardzo ważnym priorytetem jest polityka prorodzinna i bardzo ważną sprawą jest, aby w Polsce rodziło się coraz więcej dzieci, to okazuje się, że dostęp do rynku pracy jest ważnym elementem tej polityki. Okazuje się bowiem, że dzisiaj kobiety łatwiej się decydują na dzieci, jeśli mają łatwiejszy dostęp do rynku pracy. A ponieważ dostęp do tego rynku jest trudny, to obawa, że nie będzie można wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim lub nie będzie można jej znaleźć, powoduje, że kobiety rzadziej decydują się na rodzenie dzieci.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PoselKarolKarski">W związku z tym dążenie do równości w tym zakresie jest sprawą z mojego punktu widzenia bardzo ważną i tak również ocenił to rząd. Wyobrażamy sobie jednak, że Instytut ds. Równości Płci będzie głównie ciałem technicznym. Nie będzie to instytucja, która miałaby prawo narzucać nam różne rozwiązania i zdecydować za nas. Będzie to instrument do wymiany informacji i doświadczeń i do nadania rangi temu problemowi. Jesteśmy zainteresowani tym, żeby ten instytut powstał jak najszybciej, np. już w 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PoselKarolKarski">Posłami koreferentami są posłanki Grażyna Ciemniak i Beata Mazurek, które zgłosił, by nie włączać tego punktu do listy A, dlatego go omawiamy. Czy panie posłanki chcą zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Chcę wyrazić zadowolenie, że rząd popiera projekt rozporządzenia w kwestii utworzenia Europejskiego Instytutu ds. Równości Mężczyzn i Kobiet, ponieważ w kwietniu w ubiegłym roku Komisja do Spraw Unii Europejskiej wyraziła negatywne stanowisko, co było dla nas niezrozumiałe, ale wówczas opozycja nie chciała poprzeć tego instytutu. Bardzo dobrze, że dzisiaj rząd prezentuje takie stanowisko, ponieważ zgodnie z rozporządzeniem instytut będzie zbierał, analizował i rozpowszechniał informacje dotyczące wszystkich kwestii związanych z równością płci. Rozumiem to też tak, że nie będzie podejmował żadnych działań ani legislacyjnych, ani tych, które by powodowały, że będą ingerencje w prawo kraju członkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Chcę też podkreślić, że promocja równości płci jest silnie powiązana z realizacją celów strategii lizbońskiej, w której wyznaczono taki cel, aby wskaźnik zatrudnienia wśród kobiet był na poziomie 60 proc. w skali całej wspólnoty, i dobrze by było, gdyby Polsce udało się osiągnąć nie tylko ten średni, ale nawet wyższy wskaźnik.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Mam tylko pytanie do pani minister: gdzie będzie siedziba tego instytutu? Czy już jakieś decyzje zapadły? W ubiegłym roku była szansa na to, aby ta siedziba była w Polsce, ale negatywna opinia Komisji, może nie w zdecydowany sposób, ale na pewno w jakimś stopniu miała wpływ na tę decyzję. Czy ona jest już podjęta? Myślę, że ważne jest, że etaty w tym instytucie będą finansowane ze środków wspólnoty i byłoby dobrze, gdyby ta siedziba była w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselKarolKarski">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Pani poseł Beata Mazurek nie zgłasza uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Chcę przypomnieć, że poprzednio dyskusja na temat powołania instytutu nie negowała konieczności poważnego zajęcia się problemem równego statusu kobiet i mężczyzn. Dotyczyła ona powstawania kolejnej instytucji w UE. UE ma to do siebie, że liczba instytucji rośnie. Nie słyszałem, żeby jakaś instytucja została zlikwidowana. W związku z tym była propozycja, aby tym problemem zajęły się agendy, które się zajmują prawami człowieka, przez utworzenie pewnych wyspecjalizowanych komórek. Tutaj w stanowisku rządu jest napisane, że „w ocenie ex ante dołączonej do projektu rozporządzenia przedstawiono argumenty za utworzeniem instytutu, gdyż realizacja zdań mu powierzonych nie byłaby możliwa poprzez włączenie ich w zakres kompetencji innych agencji unijnych”. Nie znam tego załącznika. Mam pytanie: dlaczego inne instytucje, które się zajmują prawami człowieka, nie mogą się zajmować akurat równym statusem? Prosiłbym panią minister o odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Ale jest jeszcze drugi problem, który się łączy z pierwszym, bo powstaje instytucja i większość państw członkowskich chciałaby, aby miała ona bardzo duży zarząd. Rozumiem, że każdy chciałby mieć swojego człowieka w tym zarządzie. Czy jednak instytucja powstaje po to, żeby rozwiązywać problemy, czy żeby zaspokoić ambicje poszczególnych państw członkowskich, żeby można było mieć tam swoją wtyczkę, która nie wiadomo, czy przynosiłaby efekty pozytywne, czy dawałaby zatrudnienie jednej osobie z konkretnego państwa? Rząd polski opowiadał się za małym zarządem, jednak jest napisane, że w duchu kompromisu poprze zwiększenie tego zarządu. Postuluję, aby rząd w duchu kompromisu najwyżej wstrzymał się od głosu, a nie popierał tworzenia rozbudowanych zarządów, dlatego że to na pewno nie prowadzi do efektywnego zarządzania instytucją. Duże zarządy są tylko wydawaniem niepotrzebnych pieniędzy unijnych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselAndrzejGalazewski">Proszę o odpowiedź na te dwa pytania i ewentualnie zaproponuję Komisji, żeby zobowiązała rząd maksymalnie do wstrzymania się od głosu, a nie do popierania utworzenia dużego zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselKarolKarski">Nie widzę więcej zgłoszeń. Jednocześnie chcę zwrócić uwagę państwa posłów na okoliczność, którą bynajmniej nie uważam za negatywną – w nazwie instytutu mężczyźni są jako pierwsi. Oddaję głos pani minister.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselKarolKarski">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselKarolKarski">Oczywiście staram się dbać o równość płci również od strony mężczyzn, więc proszę być spokojnym. Jeżeli chodzi o siedzibę, z informacji, które posiadam, wynika, że rzeczywiście Polska mogła mieć tę siedzibę, ale otrzymaliśmy wybór: albo chcemy mieć agencję graniczną, albo siedzibę tego instytutu. Okazało się, że agencja graniczna jest dla nas ważniejsza, więc musieliśmy, niestety, oddać instytut. W tej chwili są dwie poważne kandydatury: Wilno i Bratysława.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselKarolKarski">Jeżeli chodzi o finansowanie instytutu, to administrowanie budynkiem i danie budynku na siedzibę to są koszty po stronie państwa, w którym instytut będzie się mieścił, natomiast piętnaście etatów osób zatrudnionych w instytucie będzie finansowanych ze środków wspólnotowych.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PoselKarolKarski">Jeżeli chodzi o to, czy inne instytucje europejskie nie mogłyby się zająć sprawą równości płci, oczywiście, że by mogły, tylko jakoś się nie zajmują. Ja bym chciała, żeby tego problemu w ogóle już nie było. Rozmawiamy o nim od dawna, a bardzo mało się dzieje. Bardzo liczę na to, że jeżeli powstanie takie ciało, które będzie się miało zajmować wyłącznie tym, to w końcu coś się w tej kwestii ruszy. Oczywiście sprawa jest bardzo trudna. W Polsce tym trudniejsza, że mamy bardzo trudny rynek pracy. Mamy najtrudniejszy rynek pracy, w związku z tym mamy najtrudniejszą sytuację kobiet na tym rynku.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PoselKarolKarski">Jeżeli chodzi o zarząd, Polska chciała, żeby ten zarząd był mały, ale ponieważ większość krajów zdecydowała o większym zarządzie, o tym, żeby każdy kraj miał w tym zarządzie swojego przedstawiciela, uznaliśmy, że w duchu kompromisu powiemy „tak”. Natomiast tak naprawdę najważniejsze w tym wszystkim jest to, na co ja najbardziej liczę, że dzięki temu, że powstanie taki instytut, zostanie nadana ranga temu problemowi, o którym dużo się mówi, a bardzo mało się dzieje w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Dodatkowe pytanie: jak jest finansowany zarząd? Czy finansowanie zarządu wchodzi w całość finansowania instytutu? Czy piętnaście etatów, o których pani mówiła, to są etaty obejmujące zarząd? Jak jest utrzymywany zarząd?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselAndrzejGalazewski">Duży zarząd, za którym optuje większość państw, miałby liczyć 31 członków: 25 przedstawicieli państw członkowskich, 3 komisji i 3 partnerów społecznych. Z informacji, które dostałam, wynika, że zarząd nie jest finansowany stale przez instytut. Ewentualne koszty funkcjonowania zarządu to są koszty związane ze spotkaniami, które będzie on musiał odbywać. Natomiast piętnaście etatów to są normalne etaty pracownicze, czyli dla osób, które będą informacje gromadziły, przetwarzały i rozsyłały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselKarolKarski">31 członków zarządu i 15 etatów wskazuje na strukturę unijną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Mam krótkie pytanie, bo nie znam szczegółów. Czy jest zagwarantowane w przepisach, które decydują o utworzeniu zarządu, że będzie tam liczba kobiet i mężczyzn mniej więcej porównywalna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselKarolKarski">Tak. 90 proc. kobiet i może trafi się jakiś mężczyzna. Czy pani minister ma jakąś wiedzę na ten temat?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselKarolKarski">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselKarolKarski">Jest horyzontalny zapis, jak podpowiada mi tutaj pani, że udział mężczyzn i kobiet będzie zbalansowany. Jesteśmy oczywiście za tym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselKarolKarski">Z uwzględnieniem konieczności promowania kobiet, które do tej pory nie były dowartościowane na tym polu. Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Krótka uwaga, bo padło tu pytanie, czy inne instytucje zajmujące się prawami człowieka w UE nie mogłyby się tym zajmować. Otóż nie ma takiej instytucji. Jest jedynie Obserwatorium ds. Rasizmu i Ksenofobii ulokowane w Wiedniu, ale to jest zupełnie co innego. Przewiduje się, i to niebawem trafi tu pod obrady, powołanie Agencji Praw Podstawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoseldoPEBernardWojciechowski">Mam pytanie dotyczące takiej informacji w sprawie feminizmu: Watykan powiedział, że feminizm wyrządził wiele szkody, jeśli chodzi o sprawy płci. Jakie jest pani stanowisko w tej kwestii?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoseldoPEBernardWojciechowski">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoseldoPEBernardWojciechowski">Nie chciałabym się wypowiadać, bo nie znam stanowiska Watykanu, ale jaki to ma związek z Instytutem ds. Równości Płci?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawZadora">Ćwiczyliśmy to już przecież. Mieliśmy pełnomocnika ds. równego statusu. W ubiegłej kadencji w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych analizowaliśmy wydatki, jakie były za czasów pani pełnomocnik Izabeli Jarugi-Nowackiej, a później pani pełnomocnik Magdaleny Środy. Są dokumenty pokazujące, na jakie instytucje, jakim stowarzyszeniom feministycznym były przydzielane środki budżetowe. Dziwi mnie pani stanowisko, to, w jaki sposób dzisiaj przekraczamy ten problem, z którym się zmierzyliśmy i zgadzamy się, aby w tym aspekcie istniała instytucja na wyższym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselStanislawZadora">Ja wyrażam swoje odrębne zdanie. Uważam, że konstytucje wszystkich państw zapewniają prawa człowieka co do godności kobiety i mężczyzny. W UE prawa człowieka są zapewniane na tak wysokim poziomie, że ten instytut idzie w kierunku feminizmu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselStanislawZadora">Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska:</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselStanislawZadora">Pan mówi, że godność człowieka jest zagwarantowana w konstytucji. Oczywiście, ale ja mówię o sprawach praktycznych. Możemy się tu kłócić, natomiast fakty są takie, że mamy w Polsce więcej bezrobotnych kobiet niż mężczyzn, kobiety mają kłopot ze znalezieniem pracy bez względu na to, w jakim są wieku, czy mają dzieci, czy nie, czy zamierzają, czy nie. Kobiety są lepiej od mężczyzn wykształcone, a zarabiają znacznie gorzej. Proponuję, aby się poruszać w sferze faktów, a nie ogólnych informacji na temat godności człowieka.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PoselStanislawZadora">Proszę również zwrócić uwagę, że jestem wiceministrem pracy, odpowiadam za Departament ds. Kobiet, Rodziny i Przeciwdziałania Dyskryminacji i nie czuję się odpowiedzialna za udzielanie odpowiedzi na pytanie, co działo się za czasów pełnomocniczki ds. równego statusu.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PoselStanislawZadora">A jeżeli rozmawiamy o feminizmie, o którym nie chciałabym w tej chwili rozmawiać, to najpierw sobie zdefiniujmy to pojęcie, bo nie wiem, co pan pod nim rozumie. Rozumiem, że jest pan oburzony samym faktem, że kobiety mogą chcieć pracować i że mają z tym jakiś kłopot, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselKarolKarski">Proponuję nie wyciągać ogólnych wniosków z pewnych wypowiedzi dotyczących konkretnych kwestii. Myślę, że akurat, o dziwo, przynajmniej w warstwie nazewniczej, UE okazuje się o wiele bardziej wznosząca ponad pewne stereotypy niż nawet obecny rząd polski, ponieważ pani minister kieruje departamentem ds. przeciwdziałania dyskryminacji kobiet, a to ma być urząd ds. równego statusu mężczyzn i kobiet.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselKarolKarski">Koniec dyskusji. Nie zostały zgłoszone żadne korekty projektu aktu prawnego, dlatego jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że ten projekt wraz z załączonym do niego stanowiskiem rządu przyjęliśmy do wiadomości i postanowiliśmy nie zgłaszać do niego uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt V porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego Europejski Fundusz Dostosowania do Globalizacji (COM(2006) 091) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd reprezentuje pan minister Kazimierz Kuberski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Omawiamy dzisiaj projekt rozporządzenia, którego tytuł pan przewodniczący wymienił. Jest długi, więc nie będę go powtarzał. Założeniem tego dokumentu i wynikających z niego działań ma być solidarność UE z pracownikami zwalnianymi w wyniku liberalizacji handlu światowego. Przewiduje się stworzenie dodatkowego mechanizmu finansowego, zwanego w skrócie Europejskim Funduszem Globalizacyjnym, z którego pieniądze przeznaczone by były na dofinansowanie rozwiązywania problemów wynikających z takich działań w handlu światowym, jak przenoszenie produkcji poza UE czy zalew tanich towarów spoza UE – głównie mówi się tu o przemyśle tekstylnym i obuwniczym, a krajem, który wskazano jako zagrażający w tym aspekcie, są Chiny.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Z tym mają się wiązać kwestie zamykania bądź ograniczania pracy istniejących w krajach UE przedsiębiorstw i właśnie w takich przypadkach, jeżeli z powodu tych zagrożeń globalizacyjnych dane przedsiębiorstwo by upadło bądź znacznie zredukowało swoją działalność, przewiduje się wsparcie finansowe. Wsparcie finansowe ma być nie dla przedsiębiorcy, nie dla zakładu przemysłowego, a dla pracowników, którzy w wyniku tych procesów stracą pracę w danym przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Środki finansowe mają być przeznaczane na dwa cele. Jeden cel to środki aktywne służące przeciwdziałania bezrobociu w wyniku zwolnień z powodu globalizacji. Tutaj przewiduje się przeszkalaniu do innych zawodów, wspomaganie nauki, pobudzanie przedsiębiorczości i poradnictwo zawodowe. Oprócz tych aktywnych form przewiduje się tu także element wsparcia socjalnego, chociażby w postaci wyrównania dochodów w związku z tym, że pracownik podjął inną pracę, która jest dużo gorzej wynagradzana. Przewiduje się tu dopłaty. Nie wiem jeszcze, czy do stu procent poprzedniego wynagrodzenia, które ustało w wyniku globalizacji, czy też dodatki w związku ze szkoleniem, czy jeszcze inne wsparcie socjalne z powodu bezrobocia.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Jeżeli chodzi o kryteria formalne, to w tej chwili dokument przewiduje, że wsparcie udzielane by było w wypadku, gdy co najmniej tysiąc pracowników w danym przedsiębiorstwie i w grupie jego dostawców i odbiorców straciłoby pracę lub przynajmniej tysiąc pracowników w przeciągu sześciu miesięcy w danym sektorze.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">To dosyć wysokie kryterium, ustalone na tysiąc osób, budzi nasze wątpliwości. W Polsce dominującym sektorem są małe i średnie przedsiębiorstwa, więc przy takich wysokich progach nigdy nie otrzymalibyśmy pomocy. W uzgodnieniach w grupie roboczej proponujemy obniżenie tego o połowę, czyli do pięciuset osób, i ta nasza propozycja spotkała się z pozytywnym przyjęciem. Zmiana zostanie naniesiona w toku dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Drugą wątpliwość budzi to, że w proponowanym stanie prawnym pomoc będzie mogła być udzielana dopiero wówczas, gdy te zwolnienia już nastąpią. Dopiero wtedy uruchamia się całą procedurę aplikacyjną i wypłatę, co powoduje, że przez kilka miesięcy pracownicy tego wsparcia realnie nie otrzymają. Proponujemy tu możliwość uprzedniego stosowania tych środków w przypadkach bardzo realnego domniemania, że te zwolnienia nastąpią, ale zanim faktycznie nastąpią. W aktualnym brzmieniu dokumentu takie działania mogłyby być podjęte na wyłączne ryzyko kraju członkowskiego, bez żadnej gwarancji otrzymania później refundacji ze środków unijnych. Przypomnę, że przewiduje się około 500 mln euro rocznie. Przewidywane dofinansowanie na jednego zwalnianego pracownika ma wynosić około 15 tys. euro. Szacuje się, że taką pomocą mogłoby być objęte 35-50 tys. osób w całej UE.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejKazimierzKuberski">Poza tymi wątpliwościami, które staramy się w trakcie prac zniwelować, rząd popiera ten fundusz. Tak naprawdę powiedzieliśmy już „a”, bo przy ustalaniu perspektywy finansowej na lata 2007-2013 było to w pakiecie propozycji, więc już wtedy na ten fundusz się zgodziliśmy i rząd konsekwentnie popiera to stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselKarolKarski">Obaj posłowie koreferenci, czyli pan poseł Edward Siarka i pan poseł Czesław Fiedorowicz, zgłosili projekty opinii, z których każda ma inną treść, więc proszę o ich przedstawienie. Może zaczniemy od krótszej. Pan poseł Edward Siarka ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselEdwardSiarka">Myślę, że one tak do końca różne nie są, mimo że nie konsultowaliśmy się z posłem Czesławem Fiedorowiczem na ten temat. Właściwie sprowadzają się do tego, że jeżeli mówimy o utworzeniu tego funduszu, to zaproponowałem taki zapis w opinii, że:</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselEdwardSiarka">„1) Komisja do Spraw Unii Europejskiej wyraża pozytywne stanowisko w sprawie wniosku PE i Rady w sprawie utworzenia nowego funduszu ze środków budżetu na lata 2007-2013, łagodzącego skutki bezrobocia.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselEdwardSiarka">2) Komisja składa wniosek, aby dolna granica liczby zwalnianych, przy której Komisja Europejska uruchamia środki EFG, była obniżona, co może zwiększyć szanse korzystania z funduszu przez polskich beneficjentów”. Pan minister o tym mówił i wydaje mi się, że poseł Czesław Fiedorowicz też zawarł podobne zdanie w swojej opinii.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselEdwardSiarka">„3) Komisja popiera stanowisko rządu, aby w projekcie rozporządzenia ustanawiającego EFG precyzyjnie określić zakres interwencji funduszu”. Wydaje mi się, że w rozporządzeniu zapis jest na tyle ogólny, że trudno w tej chwili ten zakres interwencji z niego odczytać.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselEdwardSiarka">„4) Rząd polski powinien dążyć do ścisłego sprecyzowania warunków przekazywania wkładu finansowego z funduszu przez organ budżetowy UE oraz określenia terminu rozpoczęcia tej procedury”. Napisałem „z funduszu”, ale powinno być „do funduszu”. To jest problem, o którym pan minister też mówił, że mamy okres, kiedy pracownicy są zwalniani. Oczywiście są negocjacje w takich sytuacjach, ale trudno przesądzić, skąd na pewno pracownicy mogą liczyć na środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PoselEdwardSiarka">Wydaje mi się, że problemem w tym funduszu jest to, że musimy sobie zdawać sprawę, że środki, o których mówimy, są niejako wykrojone z tych środków, którymi już w tej chwili Komisja Europejska dysponuje. To w jakiś sposób obciąża dodatkowo środki na te fundusze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselKarolKarski">Czy pan poseł Czesław Fiedorowicz chce przedstawić przygotowany wcześniej projekt opinii? Chwilowo pana posła nie ma.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselKarolKarski">Ponieważ pan poseł Czesław Fiedorowicz jest, tylko wyszedł na chwilę, to zawiesimy rozpatrywanie tego punktu, a sekretariat poproszę o zawiadomienie pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Panie przewodniczący, obawiam się, że ta chwila będzie zbyt długa, żebyśmy mogli czekać. Pan poseł, zdaje się, jest w drodze na lotnisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselKarolKarski">Nieobecni nie mają racji. Dokumentu nie ma. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Poprosiłbym jednak pana posła Edwarda Siarkę o włączenie pewnych części opinii posła Czesława Fiedorowicza dotyczących NUTS II i NUTS III, może z pewnym skorygowaniem, ale jeszcze się ustosunkuje do tego.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Zgadzam się z przeczytaną opinią pana posła Edwarda Siarki z wyjątkiem pkt 1), który brzmi: „Komisja do Spraw Unii Europejskiej wyraża pozytywne stanowisko w sprawie wniosku [...]”, bo osobiście uważam, że ten nowy fundusz jest funduszem sztucznym. Zapobieganie skutkom globalizacji w takim wymiarze, w jakim jest planowane, jest lizaniem loda przez szybę. Niczego specjalnie nie rozwiąże, a liberalizacja całego rynku w stosunku do reszty świata jest rzeczą postępującą i UE już nie będzie mogła się bronić. Przy pomocy 500 mln euro na pewno nie rozwiąże problemów z tego wynikających. W związku z tym jest to trochę zamydlanie oczu. Dlatego chciałbym poddać pod głosowanie tę opinię i przy akceptacji następnych trzech punktów będę przeciwko całej opinii, od razu mówię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselKarolKarski">Ponieważ pan poseł Edward Siarka stwierdził, że te opinie się za bardzo od siebie nie różnią, a dorobek merytoryczny przygotowany przez pana posła Czesława Fiedorowicza jest możliwy do wykorzystania, więc mam pytanie do pana posła Edwarda Siarki, czy ewentualnie widzi możliwość włączenia jakichś elementów z tamtego projektu do projektu przygotowanego przez siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselEdwardSiarka">Jeżeli chodzi o opinię pana posła Edwarda Fiedorowicza, to ona bardziej opisuje ten problem, chociażby w kwestii NUTS II i III, o której mówił pan wiceprzewodniczący. W tej chwili zastanawiam się, jak to opracować redakcyjnie, w którym miejscu wpiąć, bo zgadzam się z panem posłem, że dobrze by było to włączyć.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselEdwardSiarka">Natomiast w innym miejscu pan poseł Czesław Fiedorowicz również zwraca uwagę, że należy dążyć do zmniejszenia liczby tysiąca zwalnianych pracowników w danym przedsiębiorstwie. W tym się już zgadzamy, jak widać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselKarolKarski">Proponuję, aby po zakończeniu dyskusji przedstawił pan zmodyfikowany przez siebie projekt opinii, jeśli taka będzie pańska wola.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Nad tą opinią jeszcze musimy się zastanowić, bo, praktycznie rzecz biorąc, w takich proporcjach ona nam nic nie daje. Generalnie musimy się liczyć z pewnymi przegrupowaniami, jeżeli chodzi o produkcję, wynikającymi chociażby z faktu, że nie jest tajemnicą, że przewodniczący ds. handlu Peter Mandelson lansuje liberalizację rynku handlu i w uzasadnieniu między innymi podawał, że to jest w interesie Europy, bo 85 proc. obrotu z krajami trzecimi to obroty artykułami przemysłowymi, a 15 proc. artykułami rolnymi.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">I ta liberalizacja już się rozpoczęła. Mamy liberalizację rynku cukru. Dlatego uważam, że pan minister Kazimierz Kuberski, jak również pan poseł proponujący opinię powinni się domagać, żeby były uwzględnione przedsiębiorstwa poniżej tysiąca zwalnianych osób, bo to jest w pełni uzasadnione, ale dodałbym jeszcze dostawców. Zresztą pan minister Kazimierz Kuberski zwrócił uwagę na dostawców, dlatego że w tym obszarze, o którym powiedziałem, między innymi w obszarze rolnictwa, będą dalsze zmiany i bardzo ważne jest, żeby nie obejmować tylko pracowników, zwłaszcza że my takich dużych zakładów pracy dzisiaj nie mamy. W wielu rejonach największe zakłady pracy to uczelnie i szpitale. Dlatego jeśli nie będzie tego zapisu o obniżonej liczbie zwalnianych osób, to nie jest to w naszym interesie, bo znów wyposaży się regiony lepiej rozwinięte w starych krajach UE, a nie u nas. Tak że uwarunkowałbym nawet tę opinię, że jeśli będzie zmniejszone i utrzymane lub wprowadzone objęcie dostawców, to wtedy wypowiadałbym się pozytywnie, a jeżeli nie, to na tysiąc osób dawałbym opinię negatywną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaAnnaZielinskaGlebocka">Kiedyś już, gdy dyskutowaliśmy na temat tego funduszu, wyrażałam swoją co najmniej dyskusyjną opinię na jego temat. Boję się, że to będzie taki trochę ukryty protekcjonizm. Zresztą widać wyraźnie z tych zapisów, że to jest ukryty protekcjonizm, zwłaszcza dla starych krajów UE, które mają bardzo silny przemysł tekstylny, odzieżowy i obuwniczy i boją się konkurencji ze strony krajów azjatyckich, i mają też duże przedsiębiorstwa, które są narażone na pewne kłopoty finansowe. Dlatego przychylam się do tego, co pan wiceprzewodniczący mówił, żeby nasza Komisja tak jednoznacznie pozytywnie tego nie popierała.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoslankaAnnaZielinskaGlebocka">To jest środek, który rodzi bardzo duże ryzyko nadużyć. Zawsze tego typu instrumenty – zwłaszcza jeśli to będzie określony fundusz nie do końca doprecyzowany, jakie sektory, jakie zasady itd. – rodzą ryzyko uznaniowości. Wprawdzie w art. 3 jest zapisane, że chodzi w dużej mierze o wykorzystanie tych pieniędzy na aktywne środki na rynku pracy i dodatki do zarobków w miejscu pracy, ale znamy z polskiej praktyki, jak to często wyglądało w naszych upadających sektorach. Pieniądze trafiały do osób zwalnianych i niewiele to pomagało w przekwalifikowaniu tych pracowników. W związku z tym to jest po prostu bardzo ryzykowny fundusz. Proponuję, aby ostrożnie występować z poparciem i podtrzymuję to swoje stanowisko, żebyśmy nie opiniowali tego huraoptymistycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselKarolKarski">Za chwilę głos zabierze pani przewodnicząca, ponieważ jednak dochodzimy już do pewnej fragmentaryzacji tego projektu opinii, bo do części są stanowiska pozytywne, a do części negatywne, a nie wiem, czy pani przewodnicząca chce się odnieść do całego projektu, czy do części, to chciałbym zaproponować, bo i tak tego nie unikniemy, aby omawiać po kolei poszczególne punkty i głosować nad nimi.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselKarolKarski">Co do pkt 1, były stanowiska pozytywne i negatywne. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Mówimy o opinii posła Edwarda Siarki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselKarolKarski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Stanowisko rządu jest pozytywne. Czy pan poseł Edward Siarka chciałby wprowadzić jakieś modyfikacje, autopoprawki w tym punkcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselEdwardSiarka">Wydaje mi się, że można by to jedynie stylistycznie dopracować, ale cały czas mam problem, jakiego innego przymiotnika użyć. Bo albo wyrażamy pozytywne stanowisko w tej materii, albo negatywne, i nie bardzo się da użyć innego określenia. Chyba że padnie jakaś propozycja bardziej łagodna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselKarolKarski">Abyśmy jednak nie zatracili sensu naszego istnienia, jakim jest generowanie dokumentów, bo dyskusja ma być jedynie środkiem do osiągnięcia tego celu, proponuję krótkie wypowiedzi skupiające się wokół korekty danego punktu, a już nie ogólnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jestem za tym, aby pkt 1 wykreślić, ponieważ rząd nie sprzeciwiał się idei utworzenia tego specjalnego instrumentu, czyli tego funduszu, ale też i nie popierał za bardzo, jak wynika z tego stanowiska. Proponuję więc wykreślić ten punkt, dlatego że mam poważne obawy. Z opinii, którą otrzymaliśmy, wynika, że może być tak, że Polska jeszcze będzie musiała dokonać wpłaty 12,5 mln euro w przypadku większej intensywności wykorzystywania środków w ramach Nowej Perspektywy Finansowej. To jako argument dla wykreślenia.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">I co już było podnoszone, chcę również podkreślić, że praktycznie to może dotyczyć starych krajów członkowskich, które mają ograniczone możliwości korzystania z funduszy strukturalnych, więc bilans korzyści i kosztów dla Polski może być niekorzystny. Nie sprzeciwiałabym się tak zasadniczo, ale też i nie popierałabym tego funduszu, bo nie bardzo widzę jego realność. Idea niby jest dobra: wspieranie, łagodzenie sytuacji będącej wynikiem zwolnień ludzi z pracy, ale tysiąc osób to jest dla Polski prawie nierealne, bo dzisiaj takich firm jest niedużo. Może to więc Polski nie dotyczyć, aczkolwiek oczywiście jesteśmy w UE i powinniśmy uwzględniać wszystkie elementy.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Ja bym tego nie popierała. My, jako Komisja, wcale nie musimy wyrazić pozytywnego stanowiska. Możemy zwrócić uwagę na pewne konkretne kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselKarolKarski">Wszystko już zostało powiedziane, a najwyższą formą demokracji jest głosowanie. Czy pan minister chce jeszcze zabrać głos? Proszę, żeby to było jakieś krótkie oświadczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Chcę tylko krótko oświadczyć, że w stanowisku rządu w akapitach drugim i trzecim jest wyraźnie napisane, że Polska popiera inicjatywę i pozytywnie przyjmuje przepisy. Rzeczywiście nie przewidujemy w tej chwili, że Polska dużo skorzysta z tego projektu. Wiemy, że główna fala zwolnień z powodu globalizacji była w tekstyliach i przemyśle obuwniczym w 2004 r. i wcześniej, i w pierwszych latach funduszu 2007-2013 na pewno z tego nie skorzystamy, ale kto wie, jak sytuacja się rozwinie w latach późniejszych, czyli 2011-2013. Może wtedy bardziej będziemy beneficjentem.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeżeli chodzi o szczegóły, to zacytuję stanowisko rządu, które zostało zgłoszone do sekretariatu Komisji Europejskiej i tak będzie formułowane w pracach roboczych i przy głosowaniu. Chodzi o kryteria:</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">„a) Co najmniej 500 zwolnień w przedsiębiorstwie, włącznie z pracownikami zwalnianymi u jego dostawców lub producentów znajdujących się poniżej w łańcuchu dostaw w regionie, w którym bezrobocie mierzone na poziomie NUTS III jest wyższe niż średnia unijna lub średnia krajowa.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">b) Co najmniej 500 zwolnień w okresie 10 miesięcy w jednym lub więcej przedsiębiorstw w sektorze mierzonych na poziomie NACE II, stanowiących co najmniej 0,5 proc. regionalnego zatrudnienia mierzonego na poziomie NUTS II”.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Tu są więc te wszystkie postulaty, które państwo sformułowali. Jest to obcięte o połowę i jeszcze z dostawcami i poddostawcami. Tak że myślę, że poszliśmy nawet trochę dalej niż Komisja proponuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Jedno zdanie. Pan minister w zasadzie mnie trochę wyręczył, ale w opinii pana posła Edwarda Siarki nie może być napisane, że tylko pracowników, ale pracowników i dostawców. To będzie korespondowało. Będzie nam to dawało wówczas ewentualne szanse i biorąc pod uwagę bezrobocie i to, że mamy najbiedniejsze regiony – na 10 w UE 6 jest w Polsce – to wtedy daje to przynajmniej nadzieję. Natomiast jeżeli pójdzie w kierunku 1000, to nie skorzystamy na pewno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselKarolKarski">Poddaję pod głosowanie poprawkę polegającą na wykreśleniu z projektu opinii pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselKarolKarski">Kto jest za przyjęciem poprawki polegającej na wykreśleniu pkt 1?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PoselKarolKarski">Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy braku przeciwnych i 8 wstrzymujących się, postanowiła przyjąć poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#PoselKarolKarski">Czy odnośnie do pkt 2 opinii ktoś chce zabrać głos? Nie słyszę. To ewentualnie później coś dopiszemy z opinii posła Czesława Fiedorowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselEdwardSiarka">Jeśli chodzi o opinię pana posła Czesława Fiedorowicza, to w pkt 3 proponowałbym, aby dopisać kwestie dotyczące NUTS II i NUTS III.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselKarolKarski">Ale teraz jesteśmy przy pkt 2. Czy ktoś ma uwagi do pkt 2? Nie słyszę. Przechodzimy do pkt 3. Jaką korektę proponuje pan poseł Edward Siarka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselEdwardSiarka">Ewentualnie, żeby nie pisać, że Komisja składa wniosek, tylko popiera stanowisko rządu, aby dolna granica liczby zwalnianych pracowników… itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselKarolKarski">Proszę przedstawić teraz ostateczną wersję pkt 3, jaką pan proponuje, bo pkt 2 już przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselEdwardSiarka">„Pkt 3) Komisja popiera stanowisko rządu, aby w projekcie rozporządzenia ustanawiającego Europejski Fundusz Globalizacji precyzyjnie określić zakres interwencji funduszu na poziomie NUTS II i NUTS III”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKarolKarski">Czy jest zgoda co do takiej treści pkt 3? Nie słyszę sprzeciwu, a więc jest zgoda. Pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselEdwardSiarka">„Pkt 4) Rząd polski powinien dążyć do ścisłego sprecyzowania warunków przekazywania wkładu finansowego do funduszu przez organ budżetowy UE oraz określenia terminu rozpoczęcia tej procedury”. Czy są jakieś sugestie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselKarolKarski">Rozumiem, że zostały tu uwzględnione uwagi. Pan minister ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Mam tylko taką uwagę, że zamiana „z funduszu” na „do funduszu” czyni ten zapis niezrozumiałym. Nie wiem, o jakie przekazywanie do funduszu chodzi. My nic nie dokładamy do funduszu. To jest jakby z rezerwy z tego funduszu z naszej składki, która już jest wpłacona. Więc nie wiem, co mielibyśmy wkładać do funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselEdwardSiarka">Zgubiłem się. Nie potrafię szybko przeanalizować tego dokumentu, bo trzeba czytać to rozporządzenie. Prosiłbym, aby pan minister doprecyzował ten fragment, czy „z”, czy „do”, żeby to było zgodne z rozporządzeniem. Jest to bodajże art. 5. Chyba powinno być „z funduszu”, tak jak pierwotnie miałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Tak, bo chodzi o uruchomienie środków z funduszu, a nie wpłaty na zasilanie funduszu. Czyli „z funduszu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselKarolKarski">Czy do tak uzgodnionej w drodze konsensusu treści pkt 4, który będzie teraz pkt 3, są jakieś zastrzeżenia? Nie słyszę. Uznaję więc, że go przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PoselKarolKarski">Mamy więc trzypunktowy projekt opinii, bez dotychczasowego pkt 1, z pewnymi korektami. Rozumiem, że jak nie ma pkt 1, to nie ma kontrowersji do całości dokumentu, nie poddaję go więc pod głosowanie. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że w drodze konsensusu przyjęliśmy ten dokument. Sprzeciwu nie słyszę, stwierdzam więc, że Komisja przyjęła projekt opinii.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VII porządku obrad, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych (12 i 13 czerwca 2006 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Pan minister Stanisław Komorowski ma głos. Czy pan minister Wiesław Tarka miał referować ten punkt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychStanislawKomorowski">Jeśli można, to ja dwa słowa i zaraz oddam głos ministrowi Wiesławowi Tarce. Chcę tylko zaznaczyć, jak zresztą wielokrotnie już bywało, do chwili obecnej Sekretariat Generalny Rady UE nie przekazał państwom członkowskim ostatecznej wersji listy A, czyli aktów prawnych UE, których przyjęcie planowane jest w trakcie posiedzenia Rady UE bez dyskusji. Natomiast w ramach tych aktów prawnych, które mają być poddane pod dyskusję, najprawdopodobniej znajdzie się projekt rozporządzenia Rady dotyczący Agencji Praw Podstawowych i w tej sprawie oddaję głos panu ministrowi Wiesławowi Tarce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Chcę poinformować o przebiegu dyskusji i negocjacji dotyczących Agencji Praw Podstawowych. W toku tych negocjacji Polsce udało się dotychczas zrealizować dwa z trzech postulatów ujętych w stanowisku rządu z 22 lipca ubiegłego roku. Po pierwsze, była to kwestia zasięgu geograficznego działania Agencji. Byliśmy zdania, że powinno to być ograniczone wyłącznie do państw członkowskich. W wyjściowej wersji propozycji Komisji Europejskiej Agencja miała się zajmować zarówno państwami członkowskimi, jak i krajami kandydującymi do UE, potencjalnymi kandydatami, a nawet krajami trzecimi, z którymi wspólnota podpisała umowy stowarzyszeniowe.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Zgodnie z obecną wersją projektu Agencja automatycznie obejmie tylko i wyłącznie państwa członkowskie. Nakreślona została jedynie możliwość częściowego udziału w pracach Agencji państw kandydujących oraz stowarzyszonych z UE, co zadośćuczyni stanowisku rządu przyjętemu na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów w lipcu 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Zrealizowany został również drugi postulat dotyczący braku uprawnień Agencji do obligowania państw członkowskich do przygotowywania dodatkowych raportów lub opracowań związanych z badaniami prowadzonymi przez Agencję.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Natomiast postulat trzeci, dotyczący możliwości wykonywania przez Agencję zadań z tytułu art. 7 traktatu o UE, będzie przedmiotem obrad na zbliżającym się posiedzeniu Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych. Stanowisko polskie w tej materii pozostaje niezmienne. Uważamy, że Agencja nie powinna wykonywać zadań wynikających z art. 7 traktatu o UE.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Poza tym chcę zaznaczyć również, że w toku tych rocznych negocjacji delegacji polskiej udało się wprowadzić do tekstu szereg zmian, które mają na celu zapewnienie skuteczności działania Agencji, niezależności, apolityczności oraz przede wszystkim niepowielania działań innych organizacji zajmujących się prawami człowieka.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Co ważne i co również zasługuje na podkreślenie, to to, że przyjęte rozwiązania zapewniają większy w stosunku do pierwotnego projektu wpływ państw członkowskich na tworzenie wieloletnich podstaw działania. Zależało nam na tym z tego względu, że te wieloletnie podstawy działania z przyczyn oczywistych będą miały charakter polityczny i tutaj zwiększenie wpływu państw członkowskich na te wieloletnie podstawy działania jest pożądane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselKarolKarski">Chcę przypomnieć, że projekt rozporządzenia dotyczący utworzenia Agencji Praw Podstawowych był opiniowany przez naszą Komisję w trybie art. 6 i wtedy Komisja nie zgłaszała do niego uwag, natomiast podobno zaszły jakieś zmiany w treści samego dokumentu. Rozumiem, że nie są to zmiany istotne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">To nie są zmiany, który by powodowały zmianę naszego stanowiska. Zreferowałem trzy centralne punkty, dwa z nich zostały już do tej chwili zrealizowane, a jeżeli chodzi o punkt trzeci, to negocjacje trwają i porozumienie polityczne powinno zostać wypracowane na najbliższym posiedzeniu Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Wspominałem już wcześniej, że zajmowałem się Agencją Praw Podstawowych. Mam nieco odmienne zdanie niż przedstawiciel rządu. Może dla informacji powiem, że w ogóle podzielam sceptycyzm odnośnie do powoływania kolejnych agencji i instytutów. Jest to sposób na rozwiązywanie wszystkich problemów, który do niczego specjalnie nie prowadzi.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Jeżeli Agencja Praw Podstawowych miałaby mieć sens, to powinna być powołana na wzór amerykańskich fundacji, które wspierają działania praw człowieka na całym świecie. Wtedy bym rozumiał funkcjonowanie, bo to byłby wyrazisty obraz UE, która daje światu jasny przekaz, że stoi po stronie tych, którzy walczą o prawa człowieka.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Dlatego sam, o ile mogłem, walczyłem na poziomie PE o rozszerzenie zakresu działania przynajmniej Agencji Praw Podstawowych na wszystkie kraje. Może rząd przeanalizowałby jeszcze raz swoje stanowisko, bo proszę mi powiedzieć, do czego tak naprawdę będzie służyć Agencja Praw Podstawowych ograniczona do chronienia praw w samej UE? Boję się, że do wymuszania poprawności politycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselKarolKarski">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Proszę pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Dwie uwagi. Właśnie w tym punkcie trzecim dyskusja i negocjacje dotyczące wykonywania przez Agencję zadań wynikających z art. 7 traktatu o UE do tego się odnoszą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Co mówi art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Jest to w odniesieniu do art. 6, który mówi o tym, że w przypadku naruszenia zasad określonych w art. 6 państwa członkowskie podlegają procedurze. Trzeba by to zacytować. Chodzi o to, że również jesteśmy przeciwni polityzacji tej Agencji i w tym kierunku zmierzają nasze działania. To pierwsza uwaga.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">Druga, że Agencja Praw Podstawowych ma być umiejscowiona w Wiedniu i ma to być przekształcenie Europejskiego Centrum Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii. Nie jest to instytucja, która powstaje od podstaw, tylko jest to przekształcenie już istniejącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Mam nadzieję, że dogłębne przekształcenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselKarolKarski">Panie pośle, proszę o zgłaszanie się do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAWieslawTarka">To ja tyle mam do powiedzenia na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselKarolKarski">Proponuję, abyśmy się zgłaszali do głosu, żeby nasza dyskusja nie przeradzała się w dialog, bo traci swój walor. Czy jeszcze ktoś z posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Mam pytanie do pana posła Bogusława Sonika, czy w trakcie dyskusji w PE poruszona została sprawa relacji pomiędzy instytucjami takimi jak Rada Europy i instytucje związane z prawami człowieka a tym, co zamierza robić, czy robi UE w tym zakresie? Bo wydaje się, że w pewnym zakresie jest to nakładanie się pewnych kompetencji. Kraje członkowskie UE są krajami członkowskimi Rady Europy. Wydaje mi się, że sprawa Agencji Praw Podstawowych to jest powielenie pewnych części kompetencji, które są wykonywane przez Radę Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Ma pan poseł rację. Generalnie jestem za tym, że jeśli się powołuje Agencję Praw Podstawowych, to należy zlikwidować Radę Europy, gdyż staje się powoli ciałem dekoracyjnym i zbędnym. Ta Agencja właśnie powinna przejąć takie działania. Myślę, że ten lęk był obecny również po stronie Rady Europy w czasie dyskusji, ale to były dyskusje w komisjach, bo jeszcze nie było to na forum PE debatowane. W związku z tym próbowano temu zaradzić. Nie wiem, jak jest w ostatecznej wersji. Przedstawiciele Rady Europy wchodzą bodajże do zarządu tej Agencji, co wywoływało kontrowersje, ponieważ Rada Europy jest zależna od rządów. Więc taki instrument jak Agencja Praw Podstawowych, która może interweniować, kiedy są łamane prawa podstawowe, w moim przekonaniu powinna interweniować w Rosji czy na Białorusi. Rada Europy w tej materii jest ograniczona.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Mogę tylko tyle powiedzieć, że ten temat był wywołany, była próba zastopowania powołania Agencji Praw Podstawowych ze strony bodajże Senatu Holandii, między innymi właśnie dlatego, że Rada Europy miała wpływy w Senacie holenderskim i obawiała się, że to zminimalizuje jej rolę. Te tematy były więc podkreślane, jednakże Agencja nie powinna w żadnej mierze, w debacie przynajmniej, zależeć od Rady Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselKarolKarski">Wyczerpaliśmy dyskusję? Chyba tak. Czy są jakieś projekty opinii w tej sprawie? Nie słyszę. W takim razie jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła informacje złożone przez panów ministrów, przyjęła zaprezentowane projekty aktów prawnych wraz z odnoszącymi się do nich stanowiskami rządu do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, taką więc konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VII porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VIII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji Rady Ministrów o posiedzeniu Rady Europejskiej, które odbędzie się w dniach 15-16 czerwca 2006 r. Przedstawia pan minister Stanisław Komorowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Posiedzenie Rady, które odbędzie się w Brukseli 15 i 16 czerwca, jeszcze będzie przygotowywane przez spotkanie Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych. Była o niej mowa przed chwilą. Wobec tego informacja, którą chcę państwu przedstawić, do pewnego stopnia jeszcze może zostać zmodyfikowana wynikami poniedziałkowego spotkania Rady ds. Ogólnych w Luksemburgu.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Generalnie należy powiedzieć następujące rzeczy: głównym tematem czerwcowego posiedzenia Rady Europejskiej będzie szeroko rozumiana przyszłość UE. W ramach przygotowań do posiedzenia przewodnictwo austriackie zorganizowało w dniach 27 i 28 maja nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE mające na celu zbliżenie stanowisk dotyczących przyszłości Europy przed posiedzeniem Rady. Należy stwierdzić, że spotkanie to pozwoliło na prezentację stanowisk i zarysowało pewne wstępne granice kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Ważnym elementem posiedzenia Rady Europejskiej będzie podsumowanie dotychczasowego stanu debaty publicznej na temat przyszłości UE w poszczególnych państwach członkowskich oraz na poziomie europejskim. Ocena Rady Europejskiej zostanie dokonana na podstawie raportu z debat narodowych przygotowywanych przez prezydencję i Sekretariat Generalny Rady.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Rada uwzględni także wkład w debatę wnoszony przez Komisję Europejską i wyrażony w szczególności w jej inicjatywie Plan D, czyli dla demokracji, dialogu i debaty, oraz w komunikacie Komisji Europejskiej „Obywatelski Program dla Europy”. Szczególny nacisk położony zostanie na wskazanie tych obszarów funkcjonowania UE, w których z punktu widzenia obywateli funkcjonowanie UE powinno przynosić największą wartość dodaną, a wśród nich kwestie zapewnienia pokoju, dobrobytu i solidarności, poprawę bezpieczeństwa, zapewnienie trwałego rozwoju oraz promowanie wartości europejskiej w zglobalizowanym świecie.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Polska stoi na stanowisku, że obywatele państw członkowskich potrzebują dalszej, szerokiej debaty pozwalającej w sposób demokratyczny sformułować wizję przyszłości Europy. Społeczeństwa zainteresowane są w szczególności tymi działaniami UE, które zwiększają spójność społeczną i ekonomiczną we własnych krajach i w gronie państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Zainteresowanie wzbudzają sprawy związane z dostępem do miejsc pracy przede wszystkim we własnym kraju oraz dostępem do edukacji, co się przekłada na rozwój karier zawodowych i wzrost gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Zasadniczą ideą posiedzenia Rady Europejskiej pozostanie zatem wskazanie konkretnych obszarów tematycznych oraz projektów i działań mających zasadnicze znaczenie dla podniesienia jakości życia obywateli UE. Duży nacisk zostanie położony na zagadnienia mogące poprawić bezpieczeństwo obywateli, np. chodzi tu o politykę azylową, nielegalną emigrację, zwalczanie terroryzmu, zewnętrzny wymiar obszaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych oraz wzmocnienie Europolu zarówno na terenie UE, jak i poza nią. Nacisk zostanie położony również na wzmocnienie europejskich zdolności działania kryzysowego, tak aby UE szybciej oraz w bardziej elastyczny sposób mogła reagować na sytuacje kryzysowe w świecie.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Zasadniczym celem Polski jest zniesienie kontroli na granicach zewnętrznych w odniesieniu do nowych państw członkowskich oraz na granicach wewnętrznych, a także dotrzymania ustalonego wcześniej kalendarza rozszerzenia obszaru Schengen, zgodnie z którym nowe państwa członkowskie powinny przystąpić do strefy Schengen jesienią 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-84.8" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Jesteśmy gotowi wspierać dalszą pracę nad ułatwieniami wizowymi i umowami o readmisji, gdyż uznajemy, że unijna polityka wizowa może wspomagać inne działania wobec krajów kandydujących i o otwartej perspektywie europejskiej, jak również wobec krajów objętych europejską polityką sąsiedztwa.</u>
          <u xml:id="u-84.9" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W zakresie szczególnego zainteresowania pozostaje również rozwój współpracy zewnętrznej w dziedzinie wolności, sprawiedliwości i bezpieczeństwa, w tym w odniesieniu do zjawisk migracyjnych. Polska jest szczególnie zainteresowana wschodnim wymiarem tej polityki.</u>
          <u xml:id="u-84.10" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Wyrażamy przekonanie, że realizacja strategii zewnętrznej w sprawach polityki wewnętrznej i sprawiedliwości w przyszłości doprowadzi do rozwiązania wielu problemów dotyczących bezpieczeństwa wewnętrznego na terytorium Polski i całej UE, a także w znacznym stopniu poprawi poczucie bezpieczeństwa obywateli UE. Odpowiadając na potrzeby większości obywateli UE, w pełni popieramy działania na rzecz przyspieszenia implementacji czterech głównych założeń strategii zwalczania terroryzmu. Te cztery główne założenia to: zapobieganie, ochrona, ściganie, odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-84.11" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Popieramy harmonizację procedur na poziomie UE, dzięki której reakcje na sytuacje kryzysowe będą szybsze i skuteczniejsze. Stoimy na stanowisku, że należy zacieśnić współpracę na tym polu, gdyż tworzy ona nowy wymiar integracji europejskiej, przyczyniając się jednocześnie do zwiększenia bezpieczeństwa obywateli.</u>
          <u xml:id="u-84.12" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W kontekście dyskusji na temat konsekwencji procesów globalizacyjnych dla Europy Rada Europejska poruszy kwestie zatrudnienia i wzrostu gospodarczego, badań i rozwoju, edukacji i innowacji, polityki energetycznej, zmian klimatycznych, a także dokona przeglądu strategii zrównoważonego rozwoju. Zgadzamy się, że kluczowymi zadaniami do podniesienia konkurencyjności UE są inwestycje, wiedza i innowacje, wzmocnienie potencjału małych i średnich przedsiębiorstw oraz zwiększenie zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-84.13" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W naszej ocenie istotnym elementem dostosowań gospodarki unijnej do wyzwań procesu globalizacji pozostają działania na rzecz dokończenia budowy jednolitego rynku poprzez znoszenie wszelkich istniejących ograniczeń dla realizacji traktatowych swobód. Dlatego z zadowoleniem odnotowujemy pomysł przeprowadzenia przeglądu jednolitego rynku pod kątem barier utrudniających jego pełne funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-84.14" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W zakresie energii Polska opowie się za przygotowaniem planu działania, który odnosiłby się do weryfikacji istniejącej infrastruktury, również w ujęciu regionalnym, oraz do oceny dostawców. Uważamy, że UE powinna również wypracować stosowny plan działań dotyczący energetycznego wymiaru europejskiej polityki sąsiedztwa.</u>
          <u xml:id="u-84.15" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Ważnym aspektem podejmowanym przez Radę będzie kwestia zwiększenia skuteczności i spójności polityk wspólnotowych w zakresie stosunków zewnętrznych. Polska popiera rozwiązania zmierzające do zwiększenia efektywności działań zewnętrznych UE.</u>
          <u xml:id="u-84.16" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Jednym z istotniejszych celów zbliżającej się Rady Europejskiej 15 i 16 czerwca będzie debata nad problematyką związaną z okresem refleksji. Rozwój dyskusji wskazuje na rysujący się kompromis w sprawie przedłużenia okresu refleksji co najmniej o rok. Przewodnictwo, czyli Austria, oraz zdecydowana większość państw członkowskich opowiada się za zarysowaniem terminu zakończenia fazy refleksji i podjęcia po jej zakończeniu decyzji w sprawie procedury dochodzenia do bardziej konkretnych uzgodnień. Wynika to z przeświadczenia, że UE nie może przedłużać fazy refleksji w nieskończoność, gdyż świadczyłoby to o braku możliwości wyjścia z kryzysu.</u>
          <u xml:id="u-84.17" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Podczas posiedzenia Rady Europejskiej Polska opowie się za przedłużeniem okresu refleksji co najmniej o rok. Także polscy obywatele oczekują od UE działań, które wychodziłyby naprzeciw ich konkretnym oczekiwaniom. Spełnienie tych oczekiwań wzmocniłoby pozytywny stosunek Polaków do członkostwa w UE, jak również pozwoliłoby na lepsze zrozumienie mechanizmów jej funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-84.18" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W kontekście wyzwań przyszłości Rada Europejska podejmie również próbę wypracowania jasnych form przekazu problematyki procesu rozszerzenia UE obywatelom państw członkowskich. Oczekuje się, że Rada Europejska zdefiniuje stanowisko w sprawie raportu monitorującego Komisji Europejskiej, w którym oczekiwana jest rekomendacja odnośnie do daty przystąpienia Bułgarii i Rumunii do UE. Rada Europejska dokona analizy stanu negocjacji z Turcją i Chorwacją, potwierdzi europejską perspektywę dla Bałkanów Zachodnich oraz przeprowadzi dyskusję na temat ogólnej polityki UE odnośnie do rozszerzenia, między innymi poprzez sprecyzowanie zdolności absorpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-84.19" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Uważamy, że w konkluzjach czerwcowej Rady Europejskiej konieczne jest wysłanie pozytywnego sygnału zarówno do państw obecnie kandydujących, jak i potencjalnych kandydatów. Według Polski kwestia strategii dalszego rozszerzenia UE jest na tyle poważna i wieloaspektowa, że nie należy w tej sprawie podejmować pospiesznych decyzji. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że nie możemy całkowicie oddzielić dyskusji o przyszłej strategii rozszerzenia od debaty na temat przyszłości Europy. Konieczne jest dostosowanie UE do dalszych poszerzeń. Jednakże uważamy, że decyzje dotyczące rozszerzenia nie mogą się stać zakładnikiem porozumienia w sprawach reform instytucjonalnych UE.</u>
          <u xml:id="u-84.20" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Reasumując, wydaje się, że Polacy uczestniczący w debacie nad przyszłością UE oczekują od UE skoncentrowania się przede wszystkim na takich zagadnieniach, jak: ograniczenie bezrobocia, zapewnienie spójności i wyrównania poziomu życia w rozszerzonej UE, zapewnienie bezpieczeństwa publicznego obywatelom, a także edukacja i problemy młodzieży. Zasadniczo zatem w działaniach UE służących zwiększeniu spójności społecznej i ekonomicznej wśród państw członkowskich Polaków interesują również sprawy związane z szeroko rozumianym bezpieczeństwem, w tym walka z globalnymi zagrożeniami, jakimi są terroryzm, korupcja i przestępczość zorganizowana. Dlatego też jesteśmy przekonani, że na czerwcowym posiedzeniu Rada Europejska powinna przede wszystkim uzgodnić konkretny plan realizacji działań, które mają służyć przywróceniu Europejczykom wiarę w skuteczność Wspólnoty. Tylko ich skuteczna realizacja stworzy odpowiednie warunki do podjęcia na nowo tematu reform instytucjonalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselKarolKarski">Przypominam, że punkt ten ma walor wyłącznie informacyjny. Widzę trzy zgłoszenia. Zamykam listę osób zapisanych do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Chcę zabrać głos tylko w jednej sprawie. Rada UE będzie między innymi debatowała o efektach debaty publicznej w państwach członkowskich na temat przyszłości UE. Biorę udział w różnych spotkaniach, nazwijmy je debatami, które nie mają właściwie takiego tematu „Przyszłość UE”. Fragmentami są to albo debaty na temat przyszłości traktatu konstytucyjnego, albo innych kwestii, ale pogłębionej debaty na temat przyszłości UE jakoś nie dostrzegam w Polsce. Być może się mylę.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Pan minister powiedział natomiast, że Polacy oczekują w związku z tymi wynikami debaty określonych rzeczy, które pan wyliczył. Mam pytanie: skąd pan wie, czego Polacy oczekują? Czy są jakieś zbiorcze materiały z cząstkowych debat, wnioski, które były wyciągane, czy to raczej intuicja przemawia przez pana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Chcę podziękować za tę prezentację i myślę, że gdyby posłowie do PE mogli otrzymywać przed posiedzeniami Rady, czy nawet po, stanowisko MSZ, to byłoby ono bardzo użyteczne w naszych debatach. Natomiast chcę zwrócić uwagę na tę końcówkę wystąpienia pana ministra, bo rzeczywiście w tej chwili trzeba będzie zmierzać w bardzo konkretnym kierunku, do czego UE może służyć, tak żeby obywatele czuli związek z polityką UE i z Unią. Pan wymienił kilka zasadniczych spraw, między innymi bezrobocie. Myślę, że można by się jeszcze skupić – co teraz UE zrozumiała – na wspólnej polityce energetycznej i na tym, co jest też bardzo istotne w budowaniu spójności Europy, czyli wszystkich korytarzach transportowych i komunikacji pomiędzy poszczególnymi krajami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselKarolKarski">Następny na liście do zabrania głosu jest pan poseł Czesław Siekierski. Zwrócono mi uwagę, że pani przewodnicząca Grażyna Ciemniak zgłaszała się, jeszcze zanim zamknąłem listę, co z pokorą przyznaję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoseldoPECzeslawSiekierski">Bardzo krótko. UE jest rzeczywiście w trudnym okresie i trzeba to brać pod uwagę. Dlatego okres refleksji będzie przedłużony, bo po prostu nie wiadomo, co dalej robić. A pewne fakty są związane z czasem wyborów we Francji i Holandii, a następnie z niemiecką prezydencją. Myślę, że Polska powinna ten okres wykorzystać i pójść do przodu, jeśli chodzi o pewne propozycje. Po wyborach we Francji i Holandii bowiem stanowisko Europy będzie usztywnione na rzecz umocnienia zwartości wobec traktatu konstytucyjnego, który jest. Szczególnie będzie to bardzo mocno naciskała prezydencja niemiecka. Jeśli więc chcemy wnieść swoje przemyślenia, to generalnie „tak” dla traktatu z określonymi zmianami, których trzeba dokonać. W związku z tym możemy kształtować sposób myślenia innych. Bo mówi się o potrzebie zmian. Powiedziała już o tym pani kanclerz Angela Merkel. W związku z tym musimy ten wątek pociągnąć, bo po czerwcu przyszłego roku będzie to trudniejsze do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoseldoPECzeslawSiekierski">Dwa słowa, jeśli chodzi o rozszerzenie. Nie wymagajmy zapisów jednoznacznych o rozszerzeniu, bo w tej chwili, przy obecnym sposobie myślenia w UE, to nie przejdzie. Natomiast mówmy o potrzebie powrotu, czyli że wrócimy do tego po przeglądzie budżetu w latach 2008 i 2009, dlatego że będzie wtedy zupełnie inny klimat. Europa odbije się gospodarczo i myślę, że będą inne relacje Rosja-Europa, a szczególnie Rosja-Niemcy-Francja. Dlatego myślę, że jak będziemy chcieli wprowadzić teraz za dużo, to możemy zostać zablokowani. Zostawmy bardzo dużo rzeczy otwartych, z zastrzeżeniem, że do nich wrócimy. Bierzmy pod uwagę także, że bardzo niekorzystna jest w tej chwili dla Polski i dla układu w Europie duża koalicja w Niemczech Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD), bo to się natychmiast przekłada na układ parlamentarny, na dwie frakcje największe w parlamencie, i właściwie decyzje, które zapadają w gabinecie pani kanclerz, przeplatają się. To się czuje. Po prostu dyrektywy idą w układach politycznych do dużych frakcji. Byłem w PE i tak jest.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PoseldoPECzeslawSiekierski">Oczywiście trzeba mówić o reformie w UE, bo ona jest niezbędna, a jednocześnie UE może nieźle funkcjonować przy obecnym systemie nicejskim. Myślę, że mamy tego przykłady, że nic się nie zawaliło i UE jest dalej funkcjonalna, jeśli chodzi o instytucje. Są inne problemy, bardziej polityczne, a mniej instytucjonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselKarolKarski">Jako ostatnia zabierze głos pani poseł Grażyna Ciemniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Kontynuując wątek przyszłości UE, jako że jest to priorytet prezydencji austriackiej, myślę, a właściwie wynika to z wielu dyskusji, że ten okres refleksji został praktycznie zmarnowany. I to nie tylko w Polsce, ale w całej UE. Dlatego dzisiaj Austria, kończąca prezyencję, nie ma propozycji, co zrobić Traktatem ustanawiającym Konstytucję dla Europy. Najłatwiej jest przedłużyć okres refleksji. Niewątpliwie trzeba go przedłużyć, ale myślę, że czas tak szybko leci i tak jak miniony rok upłynął, tak samo i kolejne miesiące upłyną. Sądzę, że Polska powinna jednak mieć przygotowane stanowisko co do sposobu postępowania z traktatem.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Dzisiaj wiadomo, że akceptacja traktatu konstytucyjnego przez wszystkie kraje raczej pewnie będzie niemożliwa, bo na pewno Francja i Holandia nie zaakceptują tej wersji, która już została odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoseldoPECzeslawSiekierski">Tylko do wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Tak, do wyborów, ale wybory to przyszły rok. Myślę, że są bardzo ważne elementy traktatu, takie jak Karta Praw Podstawowych, która dzisiaj nie ma formy traktatowej. Jest tylko przyjęta przez Radę Europejską jako wzmocnienie roli parlamentów narodowych, co dla nas jest też bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Nie podzielam zdania, że ramy instytucjonalne UE są niepotrzebne. Są potrzebne, bo w traktacie jest szereg istotnych zmian, o których nie czas teraz mówić, na które Polska się zgodziła i które nie budziły kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Uważam więc, że jednak powinniśmy się skupić w ogóle nad promocją treści traktatu, informowaniem Polaków o tym, co jest w traktacie, żeby można było świadomie podjąć decyzję, co dalej, jakie treści pozostawić, a w jakim zakresie zmienić to, co dzisiaj jest w tym dokumencie, który jest traktatem konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Mam pytanie: z jakimi wnioskami z debaty narodowej rząd jedzie? Bo będzie podsumowanie debat narodowych. Czy są konkretne wnioski, czy będzie tylko propozycja, aby przedłużyć okres refleksji? Bo jeśli chodzi o poparcie UE, to jednak jest ono najwyższe od czasu referendum akcesyjnego. Jest na poziomie 80 proc., co pokazuje, że jednak ludzie odbierają, że uczestnictwo w UE jest korzystne dla Polski i obywateli. Ale także z wyników badań, które czytałam, wynika, że 52 proc. Polaków jest za ratyfikacją traktatu konstytucyjnego. Oczywiście nie znają w szczegółach tekstu, to znaczy część zna, a część nie, ale chcę podkreślić, żeby przede wszystkim skupić się na treści, wartościach, które powinny być potem przedmiotem dokumentu, który Rada Europejska by przyjęła i również my moglibyśmy ratyfikować. Dlatego że jednak mimo tego, że wielu mówiło, że traktat jest martwy, to warto zaznaczyć, że Estonia ostatnio ratyfikowała i Finlandia podjęła procedurę ratyfikacyjną. Na pewno to tym bardziej komplikuje sytuację dla tych krajów, które odrzuciły traktat. Polska stoi trochę z boku. Czy będą jakieś konkretne wnioski, czy tylko na posiedzeniu Rady rząd po prostu przedstawi taką informację, o której pan mówił, co się wydaje, czego oczekują Polacy, a następnie dopiero, mam nadzieję, że zostanie podjęta debata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselKarolKarski">Jeszcze pan przewodniczący Andrzej Grzyb chciał się zgłosić, ale nie udzielę mu głosu, bo nie jest tak, że się wszyscy ze wszystkimi zgadzamy co do tego, co tu na sali pada. To, że pani przewodnicząca ma jakiś pogląd, czy ktoś inny z posłów, to nie znaczy, że od razu cieszy się to pełną aprobatą nas wszystkich. Trzeba więc mieć na uwadze, że istnieją też inne poglądy na sali. Wyczerpaliśmy już listę osób zgłoszonych do dyskusji. Rozumiem, że pan minister zechce się odnieść krótko do tych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Przede wszystkim dziękuję państwu za te wszystkie uwagi. Oczywiście jesteśmy wszyscy w okresie refleksji i debaty, wobec tego każdy głos jest ważny i z uwagą go słucham, Na tej podstawie tworzone jest stanowisko rządu, które przy różnych okazjach jest prezentowane, również na posiedzeniu zbliżającej się Rady Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Wychodzimy z podstawowego założenia, że po to, żeby w pełni świadomie podjąć decyzję, jakiego traktatu UE potrzebuje, musimy wiedzieć najpierw, jakiej UE chcemy i potrzebujemy. Dlatego więcej mówię o debacie na temat przyszłości UE niż na temat samego traktatu konstytucyjnego, tak jak on dziś się nazywa. Dokąd nas doprowadzi ta debata, tego jeszcze nie wiemy, bo rzeczywiście zgadzam się z głosami, że w dużym stopniu ostatni rok nie przeniósł tej debaty w stadium takiego zaawansowania, żebyśmy dzisiaj mogli jakiekolwiek jednoznaczne wnioski wyprowadzić. Wynika to z bardzo wielu rzeczy. Pierwsze pół roku z tego rocznego okresu od decyzji czerwcowej z 2005 r. byliśmy zajęci wszyscy w UE debatą na temat NPF i praktycznie nie było debaty na temat przyszłości Europy i traktatu konstytucyjnego. W związku z tym tej debaty było naprawdę za mało i potrzeba jej więcej.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Dzisiaj możemy coś powiedzieć o pewnych oczekiwaniach polskiego społeczeństwa na podstawie badań opinii publicznej, ale oczywiście znowu tego było za mało, bo było mało debaty i w związku z tym w okresie najbliższego roku mamy nadzieję, że ta debata doprowadzi nas do możliwości sformułowania bardziej jednoznacznych wniosków. To, o czym mówiłem, jest częściowo oparte na oczywistych intuicjach, ale również na podstawie badań opinii publicznej i tej częściowej debaty, która już została przeprowadzona.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Jeśli chodzi o rozszerzenie, bo pan poseł poruszył bardzo ważną kwestię, rzeczywiście atmosfera jest niesprzyjająca dla podejmowania pozytywnych decyzji dla rozszerzenia w tej chwili. W związku z tym zabiegamy o takie stanowisko UE, które by nie zamykało drogi na przyszłość. Oczywiście nie będziemy się dziś upierać, że mają być złożone konkretne obietnice następnym państwom, bo to by było nierealne, wręcz szkodliwe, i spotkałoby się z jednoznaczną negatywną reakcją. Natomiast dla nas jest bardzo ważne, żebyśmy nie dopuścili np. do tego, żeby zostały przyjęte nowe kryteria uniemożliwiające wejście do UE państwom, które chcemy, aby w przyszłości mogły do niej wejść. Nie możemy dopuścić, żeby ta perspektywa wejścia została im utrudniona, ograniczona lub wręcz uniemożliwiona. A zatem uważamy, że te kryteria, które nas obowiązywały i które obowiązują państwa w tej chwili wchodzące do UE, powinny obowiązywać na przyszłość. Wtedy perspektywa europejska dla takiego państwa, jak np. Ukraina, a to jest dla nas priorytet, będzie w dalszym ciągu istniała. A zatem zgoda, że nie upierajmy się, ale również brońmy tej perspektywy dla tych państw, które chcielibyśmy, żeby weszły, i które też będą ku temu dążyć.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Na koniec chcę powiedzieć tylko jedno. Intencją było przedstawienie informacji na temat pewnych generaliów dotyczących polskiego stanowiska na posiedzeniu Rady Europejskiej. Nie zapadną w tej materii przecież żadne ostateczne wiążące decyzje. Podstawową decyzją będzie to, że okres refleksji na temat przyszłości UE i w tym kontekście przyszłości traktatu konstytucyjnego będzie przedłużony. I tu polskie stanowisko jest jednoznaczne. Chcemy przedłużenia tego okresu co najmniej o rok, dlatego że rzeczywiście moment, jaki powstanie po wyborach we Francji i Holandii, a przed zakończeniem prezydencji niemieckiej, będzie zbyt krótki do tego, żeby podjąć ostateczne decyzje. A zatem uważamy, że okres refleksji musi trwać rok i na koniec tego okresu dopiero będzie można podjąć decyzję, do kiedy chcemy postawić sobie limit czasowy zakończenia debaty i podjęcia konkretnych decyzji. Takie jest stanowisko polskiego rządu, które będzie prezentowane 15 i 16 czerwca w Brukseli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselKarolKarski">Kończymy rozpatrywanie pkt VIII porządku obrad. Przechodzimy do pkt IX, czyli rozpatrzenia w trybie art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji Rady Ministrów w sprawie projektu stanowiska rządu w odniesieniu do dokumentu roboczego Komisji dotyczącego Planu Działania UE-Ukraina (SEC(2006) 588). Głos ma pan minister Stanisław Komorowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Celem tego dokumentu, o którym mowa, jest dokonanie przeglądu i wzmocnienia dotychczasowej współpracy w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości między UE a Ukrainą. Zakłada on działania w obszarze granic, polityki wizowej, migracji i azylów, walki z przestępczością zorganizowaną i terroryzmem, wzmacniania wymiaru sprawiedliwości i zasad państwa prawa.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W dziedzinie wolności dokument porusza zagadnienia migracji i azylu, włączając w to problem walki z nielegalną migracją. Chodzi tu o postulat podpisania i wdrożenia porozumienia UE-Ukraina o readmisji, kwestię oszacowania skali nielegalnych przepływów migracyjnych poprzez Ukrainę i zapewnienia odpowiednich warunków zatrzymywanym nielegalnym imigrantów oraz kwestie wizowe i ochrony granic, co polega na wdrożeniu porozumienia o ułatwieniach w wydawaniu wiz, ograniczeniu liczby dokumentów akceptowanych przez Ukrainę przy wjeździe na jej terytorium obywateli państw trzecich, przeglądzie prawnych ram działania służb granicznych i demarkacji granicy zgodnie z międzynarodowymi standardami. Współpraca z Mołdową w tej sprawie jest istotna oraz, poza migracją i sprawami wizowymi i ochrony granic, również sprawa bezpieczeństwa dokumentów. Tyle w dziedzinie wolności.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W obszarze bezpieczeństwa Plan Działania UE-Ukraina przewiduje pogłębienie współpracy w walce ze zjawiskiem terroryzmu, przestępczością zorganizowaną, przemytem ludzi i narkotyków, korupcją, fałszowaniem dokumentów, praniem pieniędzy i innymi tego typu przestępstwami. Postulowane jest podpisanie i wdrożenie konwencji ONZ dotyczących wymienionych kwestii i strategiczne porozumienie z Europolem oraz wyposażenie służb celnych w kompetencje do prowadzenia spraw karnych.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">W obszarze sprawiedliwość generalnym celem jest przeprowadzenie reformy wymiaru sprawiedliwości na Ukrainie dla zapewnienia jego niezależności, bezstronności i skuteczności między innymi poprzez stworzenie systemu sądownictwa administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Odnośnie do współpracy w sprawach cywilnych i karnych nacisk jest położony na podjęcie działań służących polepszeniu tej współpracy poprzez sprawne wykorzystanie ratyfikowanych przez Ukrainę instrumentów prawa międzynarodowego bądź poprzez wspieranie Ukrainy w procesie ratyfikacji tych instrumentów. Przewiduje się także promowanie współpracy mającej na celu przyjęcie przez Ukrainę ustaw zmierzających do ratyfikacji statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#PodsekretarzstanuwMSZStanislawKomorowski">Kolejnym celem jest przeprowadzenie reformy systemu więziennictwa na Ukrainie zgodnie z europejskimi regułami więziennymi. W tej sprawie stanowisko rządu RP jest następujące: Polska popiera przyjęcie planu działań przedstawionego w dokumencie Plan Działań UE-Ukraina, którego celem jest przegląd i wzmocnienie dotychczasowej współpracy w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości między UE a Ukrainą. Postulowane działania dają asumpt Ukrainie do przeprowadzenia istotnych reform w tych obszarach, stanowiąc czynnik mobilizujący obie strony do podjęcia niezbędnych kroków w celu ulepszenia i usystematyzowania istniejącej współpracy. Uważamy, że należy położyć akcent na systematyczność dwustronnych konsultacji, monitoring i roczne sporządzanie listy priorytetów. Jesteśmy zdania, że Plan Działania UE-Ukraina pogłębi współpracę zwłaszcza od strony taktycznej między UE a Ukrainą w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Wzmocni on również wysiłki Ukrainy w dążeniu do rozwoju demokracji, budowy państwa opartego na poszanowaniu prawa i przestrzeganiu niezależności wymiaru sprawiedliwości. Realizacja przedstawionego Planu Działań w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości przyczyni się również w istotny sposób do poprawy współpracy polsko-ukraińskiej w wyżej wymienionym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselKarolKarski">Zwrócę uwagę, że dokument ten ma charakter nielegislacyjny, w związku z tym ten punkt jest również wyłącznie informacyjny. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do kolejnego punktu porządku obrad, czyli zaopiniowania kandydatów na członków Komitetu Ekonomiczno-Społecznego na okres 2006-2010. Pan minister Kazimierz Kuberski reprezentuje rząd w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Rzeczywiście reprezentuję rząd, aczkolwiek rola rządu jest tu bardzo ograniczona, bo w zasadzie jedynie do strażnika procedury, natomiast cała kwestia wyboru na dotychczasowych etapach opierała się na swobodzie i autonomii czynników społeczeństwa obywatelskiego. Ale w skrócie opowiem.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Komitet Ekonomiczno-Społeczny, bo kandydatów do niego opiniuje dzisiaj Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu, jest to organ doradczy, opiniodawczy Wspólnot Europejskich. Składa się z przedstawicieli z różnych gospodarczych i społecznych grup zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego, w szczególności z przedstawicieli producentów, rolników, przewoźników, wolnych zawodów, konsumentów i tak zwanych przedstawicieli interesu ogólnego. Polska ma 21 miejsc w Komitecie i właśnie o tych</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeżeli chodzi o procedurę, to MPiPS w konsultacji z partnerami społecznymi przygotowało procedurę, która jest trochę zmieniona w stosunku do poprzednio obowiązującej, właściwie na korzyść większej roli partnerów społecznych i ograniczania roli rządu, która sprowadza się tylko do kwestii przenośnika tych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Do 17 maja, po opublikowaniu wcześniej tych zasad, zamieszczeniu ich na stronie internetowej, organizacje społeczeństwa obywatelskiego miały szanse wyboru kandydatów. Odbywało się to w trzech grupach. Pierwsza grupa to były organizacje reprezentujące interesy pracodawców, zgłoszone przez organizacje będące w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych. Druga grupa to organizacje reprezentujące interesy pracowników – to jest drugi filar Komisji Trójstronnej, oraz trzecia grupa to organizacje reprezentujące różne interesy i tutaj wybór był dokonywany przez organizacje pozarządowe zgromadzone w Radzie Działalności Pożytku Publicznego.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Ministerstwo mogłoby interweniować w momencie, gdyby te strony nie wskazały swoich przedstawicieli, a tak się nie stało. Każda ze stron wyłoniła 7 osób, następnie lista kandydatur została zaopiniowana przez KERM, później w trybie obiegowym przez Radę Ministrów i została skierowana do opiniowania przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej. Rola opinii Komisji nie jest nigdzie dookreślona, więc może być w każdej formie: zaakceptowania listy lub zgłaszania zastrzeżeń. Później lista wraca do premiera, który jest łącznikiem z organami UE i on ostatecznie przesyła tę listę.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Na wniosek Komisji Trójstronnej zaproszeni zostali dzisiaj przedstawiciele tych trzech grup i oni najwięcej wiedzą o trybie i procedurze dokonywania wyboru w ramach poszczególnych grup. Zresztą obszerna dokumentacja została Komisji dostarczona. Z mojej strony tyle. Jestem gotów odpowiadać na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselKarolKarski">Jest dużym przejawem naszej dobrej woli, że się dzisiaj zajmujemy tym dokumentem, który wpłynął do nas wczoraj po południu, a dzisiaj podobno mija termin składania kandydatur do Rady UE. Porządkując tę kwestię, chcę zwrócić uwagę, że traktat ustanawiający Wspólnotę przewiduje, że rządy państw członkowskich zgłaszają do Rady kandydatury, natomiast nasze wewnętrzne regulacje przewidują sposób wyłania w obrębie kraju. Nic nie ma tu charakteru aktu prawnego, o ile mi wiadomo. W przeciwieństwie do Komitetu Regionów, analogicznego organu reprezentującego inny nieco krąg podmiotów. Tam jest ustawa o komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego oraz reprezentacji Polski w Komitecie Regionów, natomiast tutaj nie ma żadnego aktu prawnego i tak naprawdę jest to swobodnym uznaniem rządu, jak dzieli te miejsca. Jest to ostatecznie decyzja rządu, oczywiście przeprowadzona po konsultacjach społecznych. Chciałbym, żebyśmy mieli świadomość, w ramach jakiej procedury się obracamy.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PoselKarolKarski">Oczywiste jest, że zgodnie z ustawą o współpracy rządu z Sejmem w sprawach dotyczących UE obligatoryjne jest dla rządu uzyskanie opinii Komisji w sprawie każdej z kandydatur. Mamy od wczoraj 21 dni na wyrażenie tych opinii. Brak opinii uniemożliwia rządowi zgłoszenie kandydatury. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Została zachowana proporcja podziału między te trzy ławy, jak to czasem umownie nazywamy, czyli pracodawców, pracobiorców oraz sektor organizacji pozarządowych jako ten trzeci filar. Jednak zauważamy, że w obrębie pierwszej ławy pracodawców i drugiej pracowników dobór jest reprezentatywny, natomiast w obrębie trzeciej grupy jest wyraźny brak w reprezentacji dużego środowiska, jakim jest środowisko reprezentujące grupę zawodową rolników. Pozwolę sobie zauważyć, że wśród tych organizacji, które są tu przewidziane w ramach trzeciej grupy, jest Federacja Konsumentów, bardzo ważna grupa i tego nikt nie może kwestionować, jest też Fundacja Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego Centrum Kobiet, Parlament Studentów, Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych zrzeszone w Ogólnopolskie Federacji Organizacji Pozarządowych, Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, zresztą obecna również w poprzednim składzie EKOSOC, Wspólnota Robocza Związków Organizacji Socjalnych WRZOS i Związek Harcerstwa Polskiego. I wśród tej grupy nie ma ważnej grupy, jaką jest przedstawicielstwo grupy zawodowej rolników.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Jeżeli prawie połowa budżetu UE jest przeznaczona na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich, nie mówiąc o innych działaniach, to wydaje się logiczne, żeby również w przedstawicielstwie do Komitetu było przedstawicielstwo rolników.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">Wśród tych, którzy zostali prawidłowo zgłoszeni, w wykazie przedłożonym przez Departament Dialogu i Partnerstwa Społecznego jest z tego obszaru Krajowy Związek Rolników i można by było się pokusić o stwierdzenie, że w jakiejś części również Krajowa Rada Spółdzielcza mogłaby być pewną emanacją, ale to jest reprezentacja nie wprost. W związku z tym mam poważne wątpliwości, czy to jest reprezentatywna forma doboru tych przedstawicieli, nie negując nikogo co do zasadności, jeśli chodzi o przedstawionych tutaj kandydatów. Ale w tej grupie może być tylko siedmiu przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PoselAndrzejGrzyb">Zatem jeżeli na przykład reprezentacja rolników francuskich w EKOSOC to są trzy osoby, a w polskiej reprezentacji proponowanej obecnie nie ma ani jednej osoby, to jest to wyraźna dysproporcja i brak dbałości o ważną grupę polskich interesów, bo tak to trzeba nazwać. A jakie kompetencje ma Komitet Ekonomiczno-Społeczny, nikogo z nas nie trzeba przekonywać.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PoselAndrzejGrzyb">W tej sprawie wypowiedziała się również sejmowa Komisja Rolnictwa, która przedkłada dezyderat nr 6. Został on dostarczony tu do Prezydium. Zdaniem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi konieczne jest zabezpieczenie udziału w składzie polskiego zespołu w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym reprezentantów organizacji rolniczych. Mam pytanie do pana ministra: jakie są możliwości korekty tej propozycji? W moim przekonaniu bowiem przedłożona propozycja nie spełnia waloru reprezentacji ważnych środowisk, jak pan minister powiedział, również środowisk rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Pan poseł Andrzej Grzyb powiedział prawie wszystko, ale poszerzyłbym pytanie, ponieważ na temat Krajowego Związku Rolników było mówione, natomiast dla mnie jest niezrozumiałe usunięcie z tej grupy Krajowej Rady Spółdzielczej. Jest ona dzisiaj ogromnym partnerem europejskim. Cała obsługa wsi opiera się przede wszystkim na spółdzielczości. To nie tylko spółdzielczość ogrodnicza, pszczelarska, mleczarska, ale spożywców, a więc i kompleks konsumentów, to przede wszystkim spółdzielczość mieszkaniowa. Z tego, co wiem, to wniosek został zgłoszony prawidłowo. Jako przedstawiciela zgłoszono człowieka, który całe życie w spółdzielczości przepracował – prezesa Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej Alfreda Domagalskiego. I jeżeli my takich partnerów będziemy gubili, to praktycznie rzecz biorąc, nie będziemy partnerami w dialogu.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Dlatego mam konkretne pytanie, poszerzając jakby pytanie posła Andrzeja Grzyba: dlaczego tutaj nie uwzględniono środowiska i organizacji, które musimy rozwijać dla partnerstwa gospodarczego, społecznego i kulturowego w UE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Chcę zwrócić uwagę, że na 21 członków są tylko cztery zgłoszone kobiety. Na przyszłość sądzę, że też trzeba by, może nie wymuszać, ale skłaniać tych, którzy wyłaniają, aby to była większa reprezentacja, tym bardziej że przedsiębiorczość w dużej mierze jest w rękach kobiet w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselKarolKarski">Czy pan minister zechciałby się odnieść do tego i powiedzieć, jak to się miało w odniesieniu do zgłoszeń? Bo rozumiem, że dla rządu to wygodna formuła, ale to nie jest tak, że samokonstytuujące grono coś z siebie wygenerowuje, a następnie rząd mówi, że nic do tego nie ma. Tak jest w przypadku Komitetu Regionów, gdzie ustawa określa wprost podmioty wyznaczające. Tutaj określenie ram, włącznie z kryteriami, należy do rządu.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselKarolKarski">Rozumiem, że pewnym osłodzeniem tej sytuacji jest to, że jest przedstawicielka Stowarzyszenia Feministycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoseldoPECzeslawSiekierski">Czy macie może ocenę, jak funkcjonowali poszczególni przedstawiciele z tych poszczególnych grup w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym w minionym okresie? Chodzi o frekwencję, przygotowanie raportów itd. Bo może jest tak, że często jest dwóch przedstawicieli, kiedy by wystarczył jeden, bo wystarczyłby przepływ informacji, żeby nie rozbudowywać, że z jednej grupy jest trzech czy czterech, a z innej żadnego. Tym bardziej że grupa, o której była tu mowa, powinna być w grupie i pracodawców, i związkowców, i organizacji społecznych, jeśli chodzi o tę półtoramilionową rzeszę rolników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselKarolKarski">Rozumiem, że pytanie polega na tym, czy rząd analizował dotychczasową pracę polskich przedstawicieli i czy te osoby brały, po pierwsze, aktywny udział, a po drugie, jakikolwiek udział w pracach tego organu, bo czasami różnie może bywać. Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Jako członek Komisji Rolnictwa chcę tylko wesprzeć stanowisko pana posła Andrzeja Grzyba. To jest nie do przyjęcia, żeby w takim Komitecie nie było przedstawicieli rolników. Propozycja jest taka, aby jednak uwzględnić zaproponowane osoby będące przedstawicielami polskich organizacji rolniczych. Taki dezyderat Komisja wypracowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselKarolKarski">Za chwilę udzielę pani głosu, ale czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Jeśli nie, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielkaRadyDzialalnosciPozytkuPublicznegoMarzenaMendzaDrozd">Reprezentuję Radę Działalności Pożytku Publicznego wywołaną do odpowiedzi w wyniku państwa poprzednich wypowiedzi. Chcę powiedzieć, że Rada, dokonując rekomendacji spośród zgłoszonych kandydatów, analizowała bardzo szczegółowo zarówno wnioski zgłoszone przez poszczególnych kandydatów, jak i zastanawiała się nad organizacjami, które zgłaszają kandydatów, a także w końcu, żeby cały proces był przejrzysty, sformułowała część kryteriów, którymi się kierowała przy wyborze poszczególnych kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PrzedstawicielkaRadyDzialalnosciPozytkuPublicznegoMarzenaMendzaDrozd">Jako Rada mieliśmy z czego i z kogo wybierać, ponieważ zgłoszeń do tej grupy, czyli do grupy trzeciej, było 19, o ile dobrze pamiętam, na 7 możliwych miejsc i staraliśmy się w związku z tym wybrać spośród zgłoszonych osób te, które w największym stopniu spełniają nasze kryteria zarówno organizacyjne, jak i odnośnie do poszczególnych kandydatów. I tak też zrobiliśmy. Przypominam tylko, że Rada Działalności Pożytku Publicznego jest to organ doradczy ministra pracy, powołany na mocy ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Wypełniając swoje funkcje przyjęte przez KERM, jeśli chodzi o zasadę wyłaniania kandydatów, i działając niezależnie i w zakresie wyznaczonych obowiązków dokonała takiego wyboru, jaki macie państwo przed sobą.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#PrzedstawicielkaRadyDzialalnosciPozytkuPublicznegoMarzenaMendzaDrozd">Braliśmy pod uwagę zarówno możliwości organizacji zgłaszającej kandydata do upowszechniania informacji, do kontaktowania się ze swoimi członkami, żeby przedstawiać to stanowisko na forum Komitetu, jak również, jeśli chodzi o osobę zgłaszaną – znajomość języków obcych i doświadczenie w podobnej działalności. I nawiązując do poprzedniego pytania, w bardzo istotny sposób braliśmy też pod uwagę dotychczasową działalność osób, które były w tej niepełnej kadencji Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i zgłaszały się ponownie.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#PrzedstawicielkaRadyDzialalnosciPozytkuPublicznegoMarzenaMendzaDrozd">Jeżeli państwo będziecie mieli jakieś szczegółowe pytania dotyczące tego, co wchodzi w zakres Rady Działalności Pożytku Publicznego w tej sprawie, to chętnie odpowiem, ale czułam się w obowiązku udzielić państwu tych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrezesKrajowegoZwiazkuRolnikowKolekiOrganizacjiRolniczychWladyslawSerafin">Z upoważnienia wszystkich organizacji rolniczych reprezentuję dzisiaj na posiedzeniu Komisji związki organizacji rolniczych. Chcę przypomnieć, że proces integracji był bardzo skomplikowany i zależny od sytuacji związanej z rolnictwem. Dzisiaj trzeba włożyć bardzo dużo wysiłku w tych skomplikowanych procesach, które zmieniają się wraz z reformą wspólnej polityki rolnej w sprawie rozszerzenia, jak również w sprawach związanych z liberalizacją handlu w ramach WTO.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PrezesKrajowegoZwiazkuRolnikowKolekiOrganizacjiRolniczychWladyslawSerafin">Nie neguję żadnego z partnerów, ale kilkunastomilionowa grupa środowiska rolniczego, zarówno spółdzielczego, wytwórczego, jak i zawodowego, kobiecego, przez pewien partykularyzm nie może być pominięta z jednego tylko powodu. Dzisiaj, jako związki rolnicze, mamy pełne członkostwo w strukturach UE, reprezentatywnych, lobbingowych największych organizacjach. Pełnimy różne funkcje, mamy własne przedstawicielstwo. Jak do dziś, wbrew krążącej opinii politycznej i medialnej, ponosimy sami koszty funkcjonowania w Brukseli od 5 lat. Sam Związek Kółek Rolniczych, który reprezentuję, wydał na funkcjonowanie w Brukseli ponad 2 mln zł, nie licząc wydatków „Solidarności”, Samoobrony, Federacji czy Krajowej Rady Spółdzielczej. Subwencja państwa była na razie epizodyczna – w ubiegłym roku rząd pomógł nam w składce kwotą 1 mln zł, w tym roku zapowiedział pomoc, ale wobec działań NIK nie może dotrzymać tej obietnicy. Za 3 dni grozi nam kompromitacja na scenie politycznej, bo 15 czerwca wszystkie organizacje zostaną wykluczone. A dopiero budujemy system zbierania środków na funkcjonowanie organizacji rolniczych w Polsce, bo do tej pory nikt tego nie chciał stworzyć. I nie pokazuje się pozytywistycznego wizerunku związków, jak ostatnio w polityce, tylko odgrzewa się wydarzenia sprzed pięciu lub dziesięciu lat, dawno już opublikowane i odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PrezesKrajowegoZwiazkuRolnikowKolekiOrganizacjiRolniczychWladyslawSerafin">Proszę zatem o uznanie faktu, że klasa robotnicza – tak ją nazwę – która nie jest wprost beneficjentem rozwiązań unijnych, która wręcz nie musi pilnować rozwiązań unijnych aż tak szeroko jak my, posiada siedmioosobową reprezentację. Nas dotyczy połowa środków budżetu UE realizowana w obszarach rolnych, a rząd potrzebuje ogromnego wsparcia przez syndykalne, i nie tylko, organizacje, więc niedostrzeżenie tego problemu przez Sejm i przez rząd byłoby dla nas deklasyfikacją na scenie międzynarodowej, dlatego że, jak już powiedział pan poseł Andrzej Grzyb, każda organizacja rolnicza z krajów członkowskich posiada jedno– lub kilkuosobową reprezentację porównywaną do OPZZ, „Solidarności” czy innych związków.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PrezesKrajowegoZwiazkuRolnikowKolekiOrganizacjiRolniczychWladyslawSerafin">Musimy się zatem kierować interesem państwa. Podzielam opinię pana przewodniczącego, że rząd powinien ostatecznie wykreować, jakie są narzędzia i organizacje niezbędne do realizacji polityki rolnej, bo w Brukseli stanowimy naród i wspólnotę państwową, a nie partykularyzm interesów. Dlatego proszę zwrócić uwagę na stanowisko, które przedłożyłem panu premierowi oraz panu przewodniczącemu i państwu posłom, że jest rekomendacja wszystkich organizacji rolniczych w kierunku takim, aby rząd i państwo uznali potrzebę takiej reprezentacji, bo my uważamy, że jest ona niezbędna. Chcę dodać, że na dowód uznania naszej pracy na Kongresie Światowym w Seulu dwa tygodnie temu Polsce został powierzony na 2008 r. Światowy Kongres Rolnictwa, który odbędzie się w czerwcu w Warszawie. Dbamy więc o wizerunek Polski na świecie i w Europie i uważam, że przedstawiciele organizacji i środowiska rolniczego powinni uzyskać państwa rekomendację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Przeanalizowałem listę. Na wsi mieszka 37 proc. mieszkańców. Na liście jest 21 osób. Nie ma żadnej organizacji z tego środowiska i osoby, która by je reprezentowała. Jest to wyraźna dyskryminacja obszaru wsi i rolnictwa. Żywność produkuje nie 37 proc. ludności – to już nieważne, ile. Jemy ją wszyscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselKarolKarski">Z pewnością jest tak, że przedstawiciele związków zawodowych rolników powinni być reprezentowani w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym. Myślę, że wśród posłów obecnych na sali nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Zostały przyjęte jakieś kryteria, które są w zasadzie pozbawione kryteriów. Mamy też do czynienia ze zgodnym zgłoszeniem ze strony wszystkich organizacji rolniczych, co też warto odnotować, bo środowisko nie zawsze jest zgodne, a potrafiło z siebie wygenerować jeden wniosek personalny.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PoselKarolKarski">Zanim oddam głos panu ministrowi, chcę poddać pod rozwagę taki tryb procedowania: widzę zasadność dokonania korekty tej listy. Dzisiaj i tutaj. Za chwilę powiem, jakie instrumenty prawne spowodują, że nasza opinia nie będzie opinią, a będzie miała skutek konstytutywny. Rozdaliśmy państwu dokument podpisany przez wszystkie związki rolnicze, gdzie jest zgłoszona kandydatura pana Władysława Serafina. Obracamy się w gronie 21 osób i chcemy włączyć przedstawiciela rolników. Pan prezes mówił o klasie robotniczej. Rozumiem, że istniało też pojęcie ludu pracującego miast i wsi, co było pojęciem szerszym i obejmującym. Powinniśmy jednak wskazać osobę, która według nas nie powinna zostać członkiem tego Komitetu. Poruszamy się wyłącznie w obrębie grupy trzeciej, bo rolnicy nie są pracownikami ani pracodawcami. Są przedstawicielami różnych interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Generalnie popieram pana Władysława Serafina, ale pomijanie spółdzielczości jest kardynalnym błędem. Przecież ona jest wszędzie. To jest właśnie partner ekonomiczny, społeczny i kulturowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselKarolKarski">Ja nikogo nie popieram, natomiast widzę konieczność włączenia przedstawicieli związków rolników. Dysponujemy zgłoszeniem ze strony wszystkich organizacji, które wygenerowały z siebie coś, co jest dziwne w tym środowisku, czyli wspólne zgłoszenie. Panie ministrze, bardzo proszę o odniesienie się do dotychczasowego etapu dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Przede wszystkim chcę podziękować panu przewodniczącemu i całej Komisji, że zechciała włączyć ten punkt do dzisiejszego porządku obrad, bo naprawdę z różnych względów ta procedura się przeciągała i gdyby Komisja nie była uprzejma się tym dzisiaj zająć, to nie wiem, jak by się to skończyło. Może nawet brakiem naszej reprezentacji w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeżeli chodzi o samą procedurę, rząd przedłożył listę w takim składzie, więc nic nie może zrobić. Tylko tu i teraz możemy dokonać wyboru i na zasadzie substytucji włączyć pana Władysława Serafina za którąś osobę z grupy trzeciej.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Pan przewodniczący powiedział, że rolnicy nie należą w czystej postaci ani do pierwszej, ani do drugiej grupy. Dodatkowo powiem, że w tych grupach była jednomyślność, strony się dogadały, natomiast trzecia grupa była wybierana w drodze głosowania. Nie było tam konsensusu. Jest to więc dodatkowy argument.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Aby państwu pomóc przy wyborze, zacytuję zalecenia, na podstawie których powinny być dokonane wybory. Mianowicie: pod kątem celów i misji organizacji, stosunku do celów i kompetencji Wspólnot Europejskich, dla których Komitet jest organem doradczym. Wymienię te grupy: na pierwszym miejscu jest rolnictwo, rozwój obszarów wiejskich, środowisko, później są unia gospodarcza, monetarna i spójność, trzecie – zatrudnienie, sprawy społeczne i obywatelstwo, czwarte – stosunki zewnętrzne, piąte – jednolity rynek, produkcja, konsumpcja i szóste – transport, energia i infrastruktura. W tym również widać podnoszoną przez WE hierarchię i cele.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Dodatkowe kryteria to byłyby: reprezentatywność, zasięg ogólnokrajowy i dotychczasowe zaangażowanie w sprawy europejskie. To wszystko jest w życiorysach kandydatów. Oczywiście nie ma życiorysu pana Władysława Serafina, ale jest jednomyślność co do jego osoby.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Pan poseł Andrzej Grzyb pytał, co Komisja może zrobić. Może wszystko. Konkluzja już jest jasna. Przy takiej zdecydowanej postawie powinna wprowadzić kandydaturę pana Władysława Serafina, eliminując jedną z osób z grupy trzeciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Też popieram to, żeby przedstawiciele kółek i organizacji rolniczych jednak byli w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym, natomiast jest ograniczona liczba miejsc. Patrzę na te propozycje rządu nie z punktu widzenia konkretnych osób, tylko organizacji, które będą miały reprezentantów w Komitecie. Zastanawiam się nad Wspólnotą Roboczą Związków Organizacji Socjalnych WRZOS. Są reprezentowane organizacje kobiece i Rada Działalności Pożytku Publicznego zdecydowała, które. Nie mam tu uwag i nie powinniśmy ingerować. Jest młodzież na liście, jest Federacja Konsumentów. Natomiast z analiz szczegółowych wynika, że przedstawiciel Wspólnoty Roboczej to osoba, która mieszka w Niemczech, jest dyrektorem instytucji z siedzibą w Niemczech. Myślę, że mając do wyboru przedstawiciela kółek i organizacji rolniczych, można by się zastanowić nad taką zamianą.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jednocześnie chcę zapytać, co spowodowało, że akurat nie uwzględniono organizacji rolniczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoseldoPEBoguslawSonik">Chcę powiedzieć, że rzeczywiście przedstawicieli spółdzielczości i tego, o czym mówił pan poseł Zdzisław Podkański, należałoby uwzględnić, ale wydaje mi się, że są dwa problemy. Po pierwsze, widzę, że wśród pracodawców są po dwie nominacje: Business Centre Club i Konfederacja Pracodawców Polskich mają po dwóch przedstawicieli. A po drugie, to pytanie techniczne do pana przewodniczącego: czy Komisja ma kworum, by podejmować takie decyzje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselKarolKarski">Jak będzie potrzebne kworum, to będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Rzeczywiście jest prośba do pani, która mówiła o procedurze wyłaniania trzeciej grupy, różnych interesach, aby przybliżyła nam, czym się Rada kierowała przy wyborze. Jest tu wyraźna przewaga organizacji wielkomiejskich, to nie ulega wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PoselAndrzejGalazewski">Mam pytanie: czym jest Parlament Studentów RP, który będzie reprezentowany albo przez wiecznego studenta, albo już absolwenta de facto, bo przeczytałem jego CV i wygląda na to, że właśnie skończył studia? Czy ten Parlament Studentów to jest tylko formalna przykrywka do kariery indywidualnej? Mówię wprost. Czy to jest stowarzyszenie? Sama nominacja jest na kilka lat. Jeżeli się jest nominowanym już kilka lat po skończeniu studiów, to widzę połączenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Mam zasadniczą wątpliwość co do tego, czy rzeczywiście rolników można uznać za grupę, która nie jest ani pracodawcami, ani pracobiorcami. Myślę, że odwrotnie – jest to wprawdzie specyficzny, ale i pracodawca, i pracownik. Wcale nie byłbym skłonny zaakceptować, że przedstawiciele szeroko rozumianego rolnictwa powinni być wyłącznie w grupie trzeciej. Uważam, że równie dobrze może być jeden przedstawiciel w grupie pracodawców i jeden w grupie pracowników. Przecież w obrębie rolnictwa działają również związki zawodowe. Są różne organizacje, które mają charakter bardziej pracodawczy, jak choćby cały ruch spółdzielczy czy kółkowy. Można też znaleźć uzasadnienie dla obecności w grupie trzeciej. Dlatego nie zamykałbym debaty do wymiany jednej osoby z grupy z trzeciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselKarolKarski">Chcę w takim razie zapytać pana ministra, jakie pod tym względem mamy możliwości. Na pierwszy rzut oka to nawet Federacja Konsumentów jak kogoś zatrudnia, to jest pracodawcą, i w ten sposób można każdego potraktować różnie. Rolnicy zgodnie z regulacjami nie są pracownikami w rozumieniu przepisów, także prawa europejskiego. Nie są też pracobiorcami, chyba że są robotnikami rolnymi, ale wtedy to już jest inna kategoria. Proszę pana ministra o informację, w jakim zakresie możemy się tu poruszać. Czy jesteśmy ograniczeni do grupy trzeciej, która rzeczywiście jest najsłabsza i merytorycznie, i personalnie, i także ze względu na niejednomyślność i sposób wyłaniania tej reprezentacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jeszcze jedno uzupełnienie, ponieważ nie mieliśmy czasu, bo dopiero dzisiaj dostaliśmy tę informację i wykaz kandydatów. Analizując rekomendację Konfederacji Pracodawców Polskich, widzę, że np. pan Tadeusz Dorda jest obecnie członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, uczestniczy w pracach nad rolnictwem, rozwojem obszarów wiejskich i ochroną środowiska. Popierając to, że powinni się znaleźć przedstawiciele kółek rolniczych, raczej patrzyłam z punktu widzenia organizacji pozarządowej. Natomiast jeśli chodzi w ogóle o reprezentowanie rolnictwa, to nie mówmy, że nie ma, bo jest osoba, która w obszarze rolnictwo, rozwój obszarów wiejskich już funkcjonuje. Czyli reprezentant, który merytorycznie zajmuje się rolnictwem, jest. Nie mówiąc o tym, że pan Andrzej Malinowski również był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Chcę tylko zwrócić uwagę, że wśród przedstawicieli pracodawców są ci, którzy funkcjonują również w obszarze rolnictwa i będą funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselKarolKarski">Tylko że pani zwróciła uwagę na to, że ktoś należy do sekcji, czyli komisji. To tak, jakby przyjąć, że wszyscy posłowie członkowie sejmowej Komisji Rolnictwa są rolnikami. To nie do końca musi się pokrywać.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PoselKarolKarski">Przyjmijmy zasadę, że każdy się stara zmieścić w jednym wystąpieniu. Jak jest drugie wystąpienie, to zazwyczaj ktoś ma coś do dodania. Udzielę panu posłowi głosu po raz ostatni, potem udzielę głosu państwu, bo padały pytania, pan minister skonkluduje i jeżeli uda nam się uzyskać jakiś konsensus, a jednocześnie stwierdzimy, że mamy kworum na sali, to będziemy podejmować decyzje, a jeśli nie, to wrócimy do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoseldoPEZdzislawPodkanski">Propozycja jest bardzo prosta. W obszarze społecznym mamy organizacje związkowe, natomiast mamy czterech pracodawców, bo poza panami Andrzejem Malinowskim i Tadeuszem Dordą jest jeszcze dwóch przedstawicieli pracodawców prywatnych. Podejrzewam, że spośród nich najwięcej zatrudnia dzisiaj obszar spółdzielczości, a nie ma pracodawcy spółdzielczego. Myślę, że wystarczy ograniczyć tu jednego z pracodawców prywatnych z pierwszej czy drugiej grupy i będziemy mieli reprezentowany i Skarb Państwa, i spółdzielczość, i podmioty prywatne. I jest rozwiązanie, tylko potrzeba trochę dobrej woli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielParlamentuStudentowRzeczypospolitejPolskiejTomaszCzajkowski">Chcę odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego, który zapytał o Parlament Studentów. Reprezentuję Parlament Studentów RP, nazywam się Tomasz Czajkowski. Rzeczywiście, jestem już absolwentem dwóch wyższych uczelni. Dlaczego reprezentuję Parlament? Nie ma znaczenia, czy jest się studentem, czy nie. Wystarczy pracować w tym Parlamencie i zajmować się profesjonalnie poszczególnymi działami, którymi się ten Parlament zajmuje.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PrzedstawicielParlamentuStudentowRzeczypospolitejPolskiejTomaszCzajkowski">Ja się zajmuje sprawami międzynarodowymi i, jak pan przewodniczący przejrzał moje dossier, do tej pory przez 2 lata, będąc członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, zajmowałem się wszystkimi opiniami, które dotyczyły wymiany międzynarodowej, mobilności, programami edukacyjnymi, a było tych opinii, jak widać zresztą, wiele. Tyle gwoli wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselKarolKarski">Jest tu np. pan Marian Krzaklewski, który jest pracownikiem związku zawodowego, więc na takiej zasadzie, że ktoś pracuje w związku, tak ktoś inny w Parlamencie Studentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrzedstawicielkaRDPPMarzenaMendzaDrozd">Tytułem uzupełnienia chcę powiedzieć, ponieważ w jednej z wypowiedzi pojawiła się taka wątpliwość. Jestem członkiem RDPP. Jest to organ składający się z 20 osób: 10 przedstawicieli organizacji pozarządowych, 5 ze strony administracji rządowej i 5 ze strony samorządowej. Jest to ciało, które jest władne podejmować różnego rodzaju decyzje i tak też czynimy.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PrzedstawicielkaRDPPMarzenaMendzaDrozd">Wybraliśmy drogę głosowania, ponieważ zasady wyłaniania kandydatów na członków Komitetu Ekonomiczno-Społecznego tego nie określały. Było napisane wyłącznie, że rekomendują w drodze uzgodnienia siedmiu kandydatów. Głosowanie, poprzedzone dyskusją i ustaleniem kryteriów, doprowadziło do wyboru tych siedmiu kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PrzedstawicielkaRDPPMarzenaMendzaDrozd">Chcę jeszcze tylko zwrócić uwagę, bo pojawiła się taka wątpliwość, że jedna z osób na liście rekomendowanych przez nas zgłoszona była również jako Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich. W podejmowaniu decyzji i zajmowaniu się tą problematyką nie lekceważyliśmy tego całego obszaru, natomiast wybraliśmy innego kandydata. Co więcej, ten wybór był o tyle łatwiejszy, że przedstawiciel kółek rolniczych w dotychczasowej kadencji był reprezentowany w grupie pierwszej, czyli w grupie pracodawców. W związku z tym nie do końca wiedzieliśmy, jakie są powody bycia w grupie trzeciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jestem w trudnej sytuacji, bo tak naprawdę nie mam tu wiele do powiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselKarolKarski">Panie ministrze, to rząd zgłasza. A to, jak sobie rząd wygeneruje wewnętrzne podziały i podmioty zgłaszające, z niczego go nie rozgrzesza. Pan zgłasza i pan w pełni odpowiada. Prosimy o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Tak, ale zgłaszając, oddaliśmy w zasadzie pełną dowolność tym trzem stronom i wbrew temu, co mówiła pani przed chwilą, w wybieraniu w ramach RDPP nie uczestniczyli ani członkowie rządu, ani samorządu. Bo z tej wypowiedzi mogło wynikać, że to był nasz wspólny wybór. Absolutnie nie. Wybierała tylko część organizacji pozarządowych. Ani rząd, ani samorząd. Była dana pełna dowolność ze strony rządu.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSKazimierzKuberski">Jeżeli chodzi o możliwość, jaką ma teraz Komisja, to w moim przekonaniu, przy braku jakiegoś aktu normatywnego i ogólnie sformułowanych zasadach, opinia Komisji może być każda. Nie widzę powodu prawnego czy formalnego do ograniczania się do trzeciej grupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#SpolecznoGospodarczychOPZZJanuszGolab">Reprezentuję Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Chcę powiedzieć o jednej sprawie. Podczas wyboru członków Komitetu Ekonomiczno-Społecznego w poprzedniej kadencji, czyli w połowie na lata 2004-2006, przedstawiciel Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych znalazł się w tym Komitecie z grupy pracowników. Po otrzymanej rekomendacji ze strony Komisji i rządu została zrobiona wolta i ten przedstawiciel nie znalazł się w grupie drugiej pracowników, tylko w grupie pracodawców. Przez 2 lata nie miał do czynienia z grupą, z której został rekomendowany jako jej przedstawiciel i reprezentant Polski. W związku z tym ja i organizacje, które wchodzą w skład Komisji Trójstronnej, czyli reprezentatywne organizacje, w imieniu których tu występuję, nie widzimy powodu, aby przedstawiciel kółek rolniczych, jako związku zawodowego rolników, znalazł się w grupie drugiej, reprezentującej stronę pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselKarolKarski">Sprawdźmy kwestię podstawową, czy mamy kworum. Nie mamy. Kworum wynosi 14 posłów. To na razie podyskutujemy. Proszę o powiadomienie członków Komisji, że będzie głosowanie. Jeśli nie będzie kworum, to nie podejmiemy dzisiaj decyzji. Proponuję jednak, żebyśmy, nawet jeśli nie dojdzie do konkluzji, wypracowali pewne stanowisko, które będziemy mogli przyjąć na następnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PoselKarolKarski">Mam pytanie do członków Komisji, czy widzą konieczność dokonania jakiejś korekty, ale już ze wskazaniem personalnym, kogo skreślić, kogo wpisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Na tak sformułowane pytanie chcę powiedzieć, że moim zdaniem rząd nie dołożył należytej staranności, aby zapewnić właściwą reprezentatywność, szczególnie całego szerokiego obszaru rolniczego. Dlatego proponuję, aby Komisja odesłała ten zestaw do skorygowania ze wskazaniem potrzeby zagwarantowania odpowiedniej reprezentacji środowisk rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselLucjanKarasiewicz">Rozumiem, że chodzi o sformułowanie pewnych wniosków formalnych, które następnie moglibyśmy przegłosować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselKarolKarski">Tak, a ewentualnie jeśli nie, to żeby na sali padły pewne sugestie w kierunku rządu, aby wiedział, w jakich ramach się obracamy i co sądzimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselLucjanKarasiewicz">Proponuję, jeśli chodzi o rolników, aby zgodnie z pismem, które jako Komisja otrzymaliśmy do wiadomości, zastanowić się nad dwoma kandydatami, czyli obecnym tu panem Władysławem Serafinem i panem Zbigniewem Kotowskim, którzy są rekomendowani przez środowisko związków rolniczych do trzeciej grupy. Moja propozycja jest taka, aby te dwie osoby znalazły się za panią Jolantę Krystynę Plakwicz, która jest członkiem Zarządu Fundacji Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego Centrum Kobiet, i za pana Krzysztofa Patera – członka Sądu Harcerskiego Hufca, Związek Harcerstwa Polskiego. To jest moja propozycja, którą zgłaszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselKarolKarski">Czy ktoś jeszcze z posłów chce zabrać głos? Przypominam, że rozmawiamy już teraz nie o ideologii, tylko o konkretach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jeżeli zgłaszamy propozycje, to ja proponuję, aby Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych wstawić w miejsce Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych WRZOS, z uzasadnieniem tym, które już wcześniej przedstawiłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselWojciechPomajda">Chciałbym zgłosić inny wniosek, który bardziej się skłania ku temu, co powiedział pan poseł Zdzisław Podkański. Poprę częściowo propozycję pani poseł Grażyny Ciemniak, a więc za Wspólnotę Roboczą Związków Organizacji Socjalnych WRZOS – Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, natomiast w miejsce jednego z przedstawicieli Konfederacji Pracodawców Polskich – Krajową Radę Spółdzielczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselKarolKarski">Jak rozumiem, nadal nie mamy kworum, więc są to propozycje pod adresem rządu, aby przeformułował skład tej listy w poczuciu pełnej odpowiedzialności za przedstawione tam kandydatury. Świat się nie zawali, jeśli w liście A Rady UE znajdą się te kandydatury na kolejnym jej posiedzeniu, bo przecież nie są to sprawy merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PrzedstawicielKonfederacjiPracodawcowPolskichStanislawKrotoszynski">Wniosek pana posła zmierzał do tego, żeby ewentualnego zastępstwa dokonać naszym kosztem. Chcę poinformować, że nasza Konfederacja jest największą konfederacją pracodawców. Zrzesza 5,5 tys. członków, w przedsiębiorstwach pracują 2 mln pracowników, mamy więcej członków niż wszystkie pozostałe konfederacje pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychTomaszJasinski">Mam taką sugestię, która może nam trochę ułatwić życie, a w zasadzie państwu w podejmowaniu decyzji, zaś ministerstwu we wpisaniu osób na listę. Jestem w tej chwili członkiem Komitetu Ekonomiczno-Społecznego w obecnej kadencji uzupełniającej. Dowiedzieliśmy się, jak wygląda życie w Komitecie, współpraca, element dialogu społecznego na poziomie europejskim. Jest też ważne, że każda z grup współpracuje z partnerem społecznym lub z jakąś organizacją na platformie europejskiej. Do drugiej grupy jest Europejska Konfederacja Związków Zawodowych. Nie wszystkie oczywiście organizacje do niej należą, ale większość jest jej członkami. W pierwszej grupie są głównie organizacje współpracujące z konfederacją UNICE. Kółka rolnicze mają otwartą, już wypracowaną w Brukseli ścieżkę współpracy w ramach grupy trzeciej.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PrzedstawicielOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychTomaszJasinski">Poza tym na stronie internetowej, jak pamiętam, w ogłoszeniu o zgłaszaniu kandydatur przez organizacje było wskazane, że będzie się brało pod uwagę dotychczasowy udział organizacji i jej członków w działalności Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Nie chcę używać nazwisk, ale wiem, że niektórzy z kandydatów na liście w poprzedniej kadencji nie byli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselKarolKarski">Z formalnego punktu widzenia mam bardzo proste zadanie. Mogę jedynie stwierdzić, że nie jesteśmy w stanie podjąć dzisiaj decyzji, ponieważ na sali nie znajduje się co najmniej jedna trzecia liczby członków Komisji. Bardzo ubolewam z tego powodu. Pan minister wysłuchał naszej dyskusji. Proszę bardzo o takie przekonstruowanie listy, które umożliwi pełną reprezentatywność, w tym uwzględni środowisko rolnicze. Na wszelkie wzdychania mogę jedynie powiedzieć, że jak się przesyła materiały wieczorem dzień wcześniej, to czasem można nie uzyskać spodziewanego efektu.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PoselKarolKarski">Przechodzimy do ostatniego punktu porządku obrad – sprawy bieżące. Następne posiedzenie Komisji odbędzie się 21 czerwca. Jednocześnie informuję, że w gronie prezydium ustaliliśmy, że wyjazdowe posiedzenie dotyczące absorpcji środków unijnych na ścianie wschodniej odbędzie się w pierwszej połowie lipca w Przemyślu. Piękne miasto, niecałą godzinę drogi od lotniska w Rzeszowie.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PoselKarolKarski">Czy są inne zgłoszenia? Nie słyszę. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>