text_structure.xml
42.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przed przystąpieniem do realizacji pkt 1 porządku dziennego, a mianowicie rozpatrzenia wniosku Prokuratora Okręgowego w Poznaniu o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie do Prokuratury Rejonowej w Wągrowcu posła Józefa Pilarza, zapytam, czy jest intencją zainteresowanych osób, by zgłosić wniosek o zamknięcie posiedzenia Komisji wraz z propozycją określenia osób, których udział w posiedzeniu jest niezbędny, tzn. członkowie Komisji, ewentualnie zainteresowani posłowie z innych komisji, prokuratorzy oraz pracownicy Kancelarii Sejmu? Czy jest taki wniosek? Nie widzę zgłoszeń. Zatem posiedzenie Komisji jest otwarte. Przechodzimy do realizacji pkt 1 porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że marszałek Sejmu w dniu 29 grudnia 2006 r. skierował powyższy wniosek z prośbą o jego rozpatrzenie. Przedmiotowy wniosek otrzymaliście państwo przed posiedzeniem Komisji w dniu 8 maja br. wraz z opiniami prawnymi i dokumentacją złożoną przez posła Józefa Pilarza. Na posiedzeniu Komisji w dniu 8 maja br. poseł Józef Pilarz złożył zobowiązanie o dobrowolnym stawieniu się w prokuraturze w ciągu miesiąca. Pan poseł Józef Pilarz przekazał 6 czerwca br. kolejne zwolnienie lekarskie oraz dokumentację medyczną o stanie zdrowia, które państwo otrzymaliście. Otrzymaliście również państwo pismo zastępcy prokuratora generalnego, pana Dariusza Barskiego, informujące o niestawieniu się posła w tym terminie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że Komisja postanowiła na poprzednich posiedzeniach, gdyż sprawą zajmowaliśmy się już od dłuższego czasu, iż bez względu na obecność posła Józefa Pilarza, po upływie wyznaczonego terminu nastąpi kontynuacja rozpatrzenia wniosku, nawet jeśli poseł nie byłby obecny na posiedzeniu. O ile sobie przypominam, na ostatnim posiedzeniu była mowa o pewnego rodzaju ostatniej szansie, jaką dalibyśmy panu posłowi. Pan poseł zobowiązywał się, że z tej szansy chce skorzystać.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dzisiaj pan poseł Józef Pilarz przedstawił kolejne zaświadczenie o stanie zdrowia, potwierdzone nawet notarialnie, które również otrzymaliście państwo przed posiedzeniem. Pan poseł Józef Pilarz ustanowił swojego obrońcę spośród posłów, pana Bogusława Kowalskiego, który jest obecny na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Poproszę teraz o zabranie głosu pana prokuratora, a później pana posła obrońcę; następnie przystąpimy do podjęcia decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZastepcaprokuratorageneralnegoDariuszBarski">Panie przewodniczący, faktem jest to, co pan powiedział, że pan poseł nie stawił się na wezwanie. Faktem również jest to, iż w sposób zgodny z prawem usprawiedliwił swoją nieobecność. Powodem jest stan zdrowia. Obecnie stanowisko prokuratury jest następujące. Wycofujemy wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie pana posła z powodu faktów podanych w tym zaświadczeniu. Nie mamy podstaw, aby je kwestionować. Zweryfikujemy je w sposób prawny poprzez opinie biegłych. Jeżeli rzeczywiście jest tak, że pan poseł nie może uczestniczyć w czynnościach procesowych, to zawiesimy postępowanie. Jeżeli jest inaczej, to wówczas ponowimy nasz wniosek. To jest wyraz dobrej woli prokuratury. Nie chodzi nam o to, żeby ścigać pana posła, jeżeli jest to osoba chora i nie może rzeczywiście uczestniczyć w postępowaniu. Nie upieramy się przy tym wniosku. Prosimy jedynie o zaakceptowanie faktu, by pan poseł umożliwił nam dokonanie weryfikacji stanu zdrowia. Biegły będzie musiał zweryfikować, czy rzeczywiście to zaświadczenie jest rzetelne.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZastepcaprokuratorageneralnegoDariuszBarski">Konkludując, cofam na chwilę obecną wniosek złożony o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dziękuję. Wobec tego oświadczenia sprawa jest bezprzedmiotowa. To jest wniosek prokuratury. Skoro właściciel wniosku wycofuje wniosek, to my nie mamy nad czym debatować.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyBudnik">Dziś nie mamy nad czym debatować; chciałbym tylko panu prokuratorowi podziękować za humanitarny gest. Jak dowiedzieliśmy się, ze strony prokuratury nie było nigdy próby szykanowania pana posła, a tylko próba rzetelnego wyjaśnienia tej całej sprawy. Mam nadzieję, iż nastąpi to w okresie, który będzie najbardziej dogodny dla pana posła, któremu życzymy powrotu do zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dziękuję. Zatem wobec tego oświadczenia zamykam ten punkt posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselBoguslawKowalski">Chciałbym podziękować za takie stanowisko prokuratury. Rzeczywiście jest to bardzo racjonalne i jest to – tak jak pan prokurator powiedział – gest dobrej woli. Doceniamy to. Liczymy, że rzeczywiście ta sprawa będzie mogła być wyjaśniona bez zbędnych emocji czy spekulacji. Wydaje się, iż dokumenty, które zostały przedstawione, potwierdzają, że pan poseł jest naprawdę bardzo poważnie chory; przyjmuje chemioterapię. To wpływa też na jego stan psychiczny, emocjonalny. Myślę, że nic się nie stanie, jeżeli prokuratura sprawdzi rzetelność tych dokumentów medycznych i – tak jak pan prokurator powiedział – jeżeli potwierdzi to swoimi „kanałami”, zawiesi postępowanie. Chciałbym w tym samym duchu co pan poseł, który wypowiadał się przede mną, podziękować za bardzo racjonalną postawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">I to jest najlepsze rozwiązanie, ponieważ komisja sejmowa nie ma mechanizmu sprawdzenia wiarygodności jakichkolwiek zaświadczeń lekarskich. Takie możliwości ma tylko prokuratura.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszDebicki">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, ponieważ ja zabierałem głos na poprzednim posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, to również chciałbym przyłączyć się do tych głosów. Jest to faktycznie taki ludzki gest i dobrze, że tak się stało.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszDebicki">Ostatnio widziałem się z panem posłem Józefem Pilarzem – nie wiem, czy powinienem to mówić, ale – ostatnio po chemioterapii, którą ciągle przyjmuje, wychodzą mu włosy, czyli faktycznie stan jego zdrowia jest coraz... On nie wytrzymuje. Początki były inne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselTadeuszDebicki">Chciałem powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Jest to Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich; wcześniej w posiedzeniu brały udział dwie strony, teraz jest reprezentowana jedna – strona prokuratury, pan poseł Józef Pilarz prosił mnie, żebym...</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Druga strona jest reprezentowana przez obrońcę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselTadeuszDebicki">Tak. Były jednak zarzuty o karalności, a ja mam potwierdzenie i chcę to przekazać, że sąd wydał informację, iż poseł Józef Pilarz nie figuruje w żadnym rejestrze. A więc Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich została wprowadzona w błąd przez pana prokuratora z Wągrowca.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZastepcaprokuratorageneralnegoDariuszBarski">Chciałbym zaoponować, ponieważ pan prokurator mówił wyraźnie o karalności za wykroczenia, a nie za przestępstwa. A więc Komisja nie została wprowadzona w błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dziękuję państwu, panom prokuratorom. Zamykam ten punkt. Przechodzimy do kolejnego punktu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przed przystąpieniem do realizacji pkt 2 porządku dziennego zapytam, czy jest intencją zainteresowanych osób, aby zgłosić wniosek o zamknięcie posiedzenia Komisji wraz z propozycją określenia osób, których udział w posiedzeniu jest niezbędny, tzn. członkowie Komisji, ewentualnie zainteresowani posłowie spoza jej składu, prokuratorzy oraz pracownicy Kancelarii Sejmu? Czy jest taka intencja? Nie widzę zgłoszeń. Reprezentowana jest tylko jedna ze stron. Nie ma pana posła. Pan poseł również nie wyznaczył obrońcy spośród posłów. Pan poseł prosił mnie – o czym informuję Komisję – żeby można było dopuścić adwokata spoza składu posłów, którego pan poseł prawdopodobnie wynajął. Nie wiem, jakie są prawne okoliczności, ale podejrzewam, że wynajął panią adwokat. Ja, oczywiście, wyraziłem zgodę na uczestnictwo pani mecenas w Komisji, jakkolwiek do decyzji Komisji należałoby to, w jakiej formie, w jaki sposób i czy w ogóle udzielilibyśmy jej głosu, ponieważ nie było praktykowane dotychczas, aby w imieniu posłów przed Komisją reprezentantami były osoby spoza składu Sejmu. Ale póki co, pani mecenas nie ma. Kontaktowała się ze mną telefonicznie i mówiła, że występuje w tej chwili przed sądem w imieniu jakiegoś innego klienta i sprawa się przeciąga, więc być może dotrze do nas z opóźnieniem. Wtedy, gdy pani adwokat do nas dotrze, będziemy się zastanawiać, czy ewentualnie dopuścimy ją do głosu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Pan poseł Jan Bestry również kontaktował się ze mną telefonicznie, wyrażając dezaprobatę dla takiego obrotu sprawy, gdyż poinformowałem go, że ekspertyzy, których zasięgnęliśmy w tej sprawie, wskazują, iż w zasadzie dopuszczalne na tym etapie postępowania jest wyznaczenie spośród posłów obrońcy i byłoby dużym gestem ze strony Komisji, gdyby na takie rozwiązanie Komisja wyraziła chęć. Na to pan poseł Jan Bestry wyraził się w taki sposób, z którego domniemywam, iż nie zaszczyci nas swoją obecnością, choć wyraził to słowami nieco bardziej dosadnymi, ale nie będę ich powtarzał.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">W takim razie, jeśli nie ma intencji zamknięcia, posiedzenie Komisji jest otwarte. Przystępujemy do rozpatrzenia wniosku oskarżyciela prywatnego pana Jacka Harłukowicza z dnia 13 grudnia 2006 r. (uzupełnionego w dniu 23 stycznia 2007 r.) o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jana Bestrego.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że marszałek w dniu 14 lutego br. skierował powyższy wniosek z prośbą o jego rozpatrzenie. Przedmiotowy wniosek otrzymaliście państwo przed posiedzeniem wraz z opiniami prawnymi. Również w dniu 24 maja br. Komisja ustaliła tok prac nad wnioskiem. Pan poseł Jan Bestry przekazał w dniu 25 maja br. pismo, w którym zwraca się o udział pani adwokat Moniki Zbrojewskiej, o czym mówiłem. Dzisiaj pan poseł Jan Bestry przedstawił usprawiedliwienie nieobecności na posiedzeniach Komisji w dniach od 1 czerwca do 15 lipca br., załączając zaświadczenie lekarskie z prośbą o przesunięcie terminu posiedzenia w tej sprawie. Wobec tego, ponieważ nie ma pana posła Jana Bestrego, który przedstawił zwolnienie lekarskie, poddaję pod decyzję Komisji, czy procedujemy, czy też zawieszamy postępowanie i przychylamy się do prośby pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJerzyBudnik">Panie przewodniczący, powinniśmy być konsekwentni. Skoro praktyką w tej Komisji było to, że jeden raz uwzględniamy usprawiedliwienia, oczywiście uzasadnione, to powinniśmy w tej sprawie postąpić tak samo. Chyba że coś umknęło mojej uwadze i posiedzenie poświęcone tej sprawie już kiedyś było i jest to uchylanie się od udziału w posiedzeniu Komisji dotyczącej tej konkretnej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że zajmowaliśmy się już tą sprawą, jak choćby na posiedzeniu, które miało na celu ustalenie harmonogramu. Było ono wynikiem wcześniejszych pism posła, które powodowały, że nie zajmowaliśmy się tą konkretną sprawą, tylko samą procedurą. Wniosek oskarżyciela prywatnego jest z dnia 13 grudnia 2006 r., więc można powiedzieć, że od pół roku trwa uzgadnianie z panem posłem procedury obradowania, terminów itd. Przyjęliśmy taką definicję i można byłoby przyjąć, że tym razem po raz pierwszy doprowadziliśmy do posiedzenia. Dotychczasowe rozpatrywanie tej sprawy było wynikiem właśnie próśb pana posła o to, żeby się zastanowić, podyskutować, czy można dopuścić adwokata spoza grona posłów itd. Można powiedzieć, że zajmowaliśmy się powyższą sprawą już kilkakrotnie, ale decyzja należy do Komisji. Jeśli Komisja uzna, iż wyznaczymy jeszcze jeden termin, jako ostateczny, i wtedy rozpatrzymy to bez udziału pana posła, to możemy oczywiście coś takiego zrobić. Choć w mojej opinii jest to już któryś raz, gdy ta sprawa spada, a oczekują kolejne. Wydaje mi się, że jeśli każdym wnioskiem zajmowalibyśmy się pół roku, to oczekujący mają szansę zmieścić się w rozpatrzeniu swoich wniosków w 2009 r., a czeka już kilka kolejnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardOsko">Myślę, że sytuacja jest troszkę podobna, tylko w mniejszym zakresie, do tej, w której panowie prokuratorzy zajęli stanowisko i zabrali głos. Jeżeli usprawiedliwi się nieobecność, to nie mamy powodów do podejrzeń, że jest to jakieś niesłuszne zwolnienie. Oczywiście, trudno jest ocenić, czy pan poseł w ogóle nie jest w stanie brać udziału w posiedzeniu. W każdym bądź razie zwolnienie ma i myślę, że w tej sytuacji –można by było tę sprawę przesunąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czyli do 15 lipca? Czy tak? A jeżeli wtedy pan poseł też nie będzie mógł?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselEdwardOsko">Sądzę, że jeżeli przedłoży zwolnienie na następny termin, to oczywiście...</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Wobec tego zaproponuję zwołanie Komisji na 16 lipca br., bo to jest już pół roku przeciągania sprawy. Po prostu zaproponuję spotkanie w czasie przerwy wakacyjnej. Jeżeli nie wtedy, to następny termin byłby we wrześniu, ponieważ zwolnienie lekarskie jest do 15 lipca br. A więc będę proponował spotkanie 16 lipca br.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyBudnik">To można odebrać, panie przewodniczący, jak szantaż.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Nie, dlaczego? Inaczej następny termin byłby we wrześniu. Wniosek wpłynął 13 grudnia 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyBudnik">Chcemy dyskutować bez emocji, a pan wprowadza niepotrzebne...</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Zwolnienie wystawione jest przez Centrum Medyczne Bemowo. Zawiera ono tylko stwierdzenie: jest chory do dnia 15 lipca br.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJerzyBudnik">Nie o to chodzi, ja panu wierzę. Tyle zaufania do siebie mamy. Panie przewodniczący, jeżeli pan oświadczy, i zostanie to zaprotokołowane, że pan odbiera to zwolnienie jako uchylanie się posła od stawienia się na posiedzeniu Komisji w celu rozpatrzenia jego sprawy, to oczywiście, będzie to dla mnie podstawa, by w głosowaniu poprzeć pana wniosek o przystąpienie do jej rozpatrywania. Opowiem się za tym, jeżeli – powtarzam – pan odbiera postawę pana posła Jana Bestrego jako świadome uchylanie się od stawienia się na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Pan poseł Jan Bestry od wielu miesięcy przynosi zwolnienie zachodzące na kolejne zwolnienie. W przypadku pana posła Józefa Pilarza otrzymaliśmy z kliniki opis ciężkiej choroby. Natomiast tutaj – mogę państwu pokazać – jest napisane: chory do dnia. To jest już kolejne zwolnienie. Zresztą sprawa jest – myślę – dość powszechnie znana. Jest posłem, który od wielu miesięcy nie uczestniczy w pracach Sejmu, przynosi zwolnienia. Bądź co bądź posłowie biorą niemałe wynagrodzenie. Ja odbieram to jednak jako swego rodzaju unikanie możliwości spotkania z Komisją. Przypominam te nasze rozmowy na poprzednim posiedzeniu, kiedy były różne wnioski na temat utajniania posiedzeń, zgłaszania adwokatów spoza Sejmu, mimo że tłumaczyliśmy, iż taka jest przyjęta od wielu lat procedura. Pan poseł się z nią nie zgadzał, oświadczał, że jak nie utajnimy, to nie przyjdzie itd. To nie jest jedynie kwestia przynoszenia zwolnień, tylko – można powiedzieć – całokształtu postawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Rozumiem wniosek posła Jerzego Budnika. Jednak wydaje mi się, że powinniśmy zwrócić uwagę na jeden fakt: to nie jest zwolnienie lekarskie. Pan przewodniczący wskazywał, jak wygląda to zaświadczenie o chorobie pana posła. Powtarzam: to nie jest zwolnienie lekarskie, które byłoby zgodne z obowiązującym standardem dla tego rodzaju dokumentów. Wiemy przecież, jak powinno wyglądać zaświadczenie lekarskie. Chciałabym, żebyśmy zwrócili na to uwagę, jeżeli mamy się sprawą zajmować. Skoro szanujemy pewne procedury, to oczekujemy od pozostałych posłów, by również to czynili. Nie zbieramy się tu dla przyjemności. Sprawy są trudne. Jeżeli jest obecna jedna ze stron, to poprosiłabym pana przewodniczącego, żebyśmy przynajmniej wysłuchali pana mecenasa i rozstrzygnęli, czy podejmiemy dzisiaj decyzję w tej sprawie, czy na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselKrystynaSkowronska">Druga sprawa, o której mówił przewodniczący, dotyczyła pozostałych wniosków o uchylenie immunitetu, których rozpatrzenie, niestety, się oddala. Jeżeli tego rodzaju przeszkody będą wnosić kolejni posłowie, to tak naprawdę Komisja nigdy nie zajmie się rozstrzygnięciem tych spraw, a cierpieć będzie wizerunek Sejmu.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselKrystynaSkowronska">Ten dokument – chciałabym, żeby posłowie go obejrzeli – nie jest, jak to już kilkakrotnie powiedziałam, zwolnieniem lekarskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Jak rozumiem, są dwa wnioski. A skoro są dwa wnioski, to poddam pod głosowanie, czy rozpatrujemy tę sprawę, czy nie, bo inaczej nie da się tego rozstrzygnąć. Był wniosek pana posła Jerzego Budnika, żeby zdjąć tę sprawę z porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyBudnik">Nie. Panie przewodniczący, ja zadałem pytanie, czy już raz udzieliliśmy panu posłowi zgody na przełożenie terminu. Pan powiedział, że nie; rozmowy cały czas trwały, w związku z tym dla mnie sprawa jest jasna. Pan potwierdza, iż odbiera to jako świadome uchylanie się od stawienia się na posiedzeniu Komisji. Tak jak powiedziałem, dla mnie sprawa jest oczywista.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Szanowni państwo, wszyscy uczestniczymy w posiedzeniu, więc to jest jakby ocena nas wszystkich. Ja mogę się mylić. Choć osobiście odbieram te różnego rodzaju próby debatowania nad procedurami jako swego rodzaju odwlekanie, czynione inaczej, niż dotychczas robili to inni. Ale to nie znaczy, że inna metoda ma być oceniona jako działanie niezmierzające do odwleczenia rozstrzygania.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselEdwardOsko">W zasadzie to był bardziej mój wniosek o przełożenie sprawy, niemniej jednak po zapoznaniu się z zaświadczeniem lekarskim, które w zasadzie nic nie mówi...</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Jest tylko napisane: chory do dnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselEdwardOsko">Właśnie. W związku z tym jest to zaświadczenie, które – jak sądzę – nie spełnia wymogów zwolnienia lekarskiego. Myślę, że sąd powszechny uznałby tak samo. Wobec tego nie będę stawiał wniosku o odroczenie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Jak rozumiem, rozstrzygamy tę sprawę bez uczestnictwa pana posła. Zatem przechodzimy do realizacji tego punktu. Proszę o przedstawienie wniosku przedstawiciela wnioskodawców, pana Jacka Kondrackiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MecenasJacekKondracki">Popieram złożony przez nas wniosek o uchylenie immunitetu panu posłowi Janowi Bestremu. Pragnę bardzo krótko zwrócić uprzejmie uwagę – bo rozumiem, że wniosek Komisji jest znany – na okoliczności, które są bardzo szczególne. Oto pan poseł wykorzystuje Sejm do tego, ażeby pomawiać dziennikarzy, albowiem pierwszy zarzut to jest zarzut formułowania pewnych kwestii na konferencji prasowej zwołanej w Sejmie. To jest szczególnie kwalifikująca okoliczność. Poza tym myślę, że szanowni państwo posłowie powinniście dać szansę panu Bestremu, ażeby – jeżeli na prawdzie polegają zarzuty postawione panu redaktorowi Harłukowiczowi – przed sądem udowodnił ich prawdziwość i będzie niewinny. Bowiem art. 213 k.k. eliminuje odpowiedzialność przewidzianą w art. 212, jeśli przeprowadzi się dowód prawdy. Tak więc: albo – albo, jeżeli na prawdzie miałoby polegać to, co mówił pan Bestry, to bez trudu zapewne to przedstawi sądowi.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MecenasJacekKondracki">Pragnę powiedzieć równocześnie, że w imieniu redaktora naczelnego „Super Expressu” pana Tomasza Lachowicza, i wydawcy „Super Expressu”, Media Express Sp. z o.o., wnieśliśmy pozew o ochronę dóbr osobistych redaktora naczelnego i wydawcy. Sprawa zawisła przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Jest wyznaczony termin rozprawy na dzień 22 sierpnia br. Pan poseł Jan Bestry został zobowiązany do złożenia odpowiedzi na pozew. Stanowiska do dnia dzisiejszego nie zajął.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MecenasJacekKondracki">To jest wszystko, co chciałem Komisji powiedzieć. Jeśli są jakiekolwiek bądź kwestie, chętnie udzielę odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyBudnik">Mam do pana mecenasa pytanie, które zawsze standardowo zadaję. Czy była próba ugody z pana strony?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MecenasJacekKondracki">Nie. Nie było żadnej próby ugody. Pragnę powiedzieć, że jest przyjęty w tej chwili szeroko rozpowszechniony tryb, iż po wniesieniu aktu oskarżenia sąd bardzo często kieruje sprawę na drogę mediacji. Niezależnie od tego, przed rozpoznaniem merytorycznie sprawy sąd wyznacza posiedzenie pojednawcze. A więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy w postępowaniu przed sądem, czy to w drodze mediacyjnej, czy na posiedzeniu pojednawczym, pojednali się z panem Bestrym. Nam chodzi tylko i wyłączenie o to, ażeby nie zostawał ślad na młodym bądź co bądź dziennikarzu, panu Harłukowiczu, ślad tego, że jakiekolwiek publikacje wypuszcza z powodów korupcyjnych. To zostać nie może. Po prostu nie może z tym – przepraszam za określenie kolokwialne – garbem wykonywać tego zawodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Zatem przejdziemy teraz do dyskusji tylko w gronie posłów. Bardzo proszę o opuszczenie sali osób, które nie są uprawnione do brania w niej udziału.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Proszę, by pan mecenas poczekał. Gdy podejmiemy decyzję, poprosimy pana na salę i powiadomimy o niej.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Jesteśmy już w swoim gronie. Otwieram dyskusję. Bardzo proszę, kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselEdwardOsko">Nie zadałem co prawda pytania panu mecenasowi, dlatego że zawarł odpowiedź na ewentualne pytanie w uzasadnieniu aktu oskarżenia. Krótko powiem, o co mi chodzi. A mianowicie, z tych wypowiedzi, które są cytowane, nie widać, żeby poseł Jan Bestry operował nazwiskami czy imieniem i nazwiskiem. Zastanawiam się więc, czy mówiąc w ten sposób, można uznać, że jest to pomówienie konkretnego dziennikarza. Zwłaszcza iż jest to trochę wyrwane z kontekstu. Jest to moja zasadnicza wątpliwość, która na pewno osłabia ten akt oskarżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że jest to sprawa cywilna. Przyjmowaliśmy zasadę, iż w sprawach cywilnych raczej nie wydawaliśmy decyzji zgody na pociąganie do odpowiedzialności, bo wtedy pewnie wszyscy za swoje wypowiedzi całą kadencję spędzalibyśmy w sądach.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyBudnik">Chcę tylko zwrócić uwagę panu przewodniczącemu Ośce, że pan poseł Bestry od dłuższego już czasu wie, że wymieniony – znany mu z imienia i nazwiska – dziennikarz poczuł się pokrzywdzony. Wiedząc o tym, mógł w tym czasie wykonać jakiś gest pojednawczy, typu przeproszenie i opublikowanie tego przeproszenia. On tego jednak nie zrobił. Więc to się słabo broni, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselEdwardOsko">Chciałbym podkreślić, powiedział to już pan przewodniczący, że w sprawach z oskarżenia prywatnego mamy raczej zasadę nieuchylania immunitetu. A to dodałem, żeby cały ten kontekst sprawy nieco osłabić. Ja nie mówię, że nie powinien przeprosić, wie czy nie wie, ale nie mówił wprost. Na pewno ostrzejszym pomówieniem jest, gdy na przykład na konferencji operuje się imieniem i nazwiskiem, a co innego, jeśli mówi się ogólnikami; fakt ten podałem dla oceny.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że przyjęliśmy taką zasadę, wychodząc z założenia, iż w ferworze walki czasem poseł coś powie. Gdy rozpatrywaliśmy sprawy niektórych posłów...</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Powinniśmy zwracać uwagę na słowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">To prawda. Ten apel zawsze jest aktualny, że powaga słowa powinna być brana pod uwagę. Natomiast rozpatrując sprawy posła z jednej, drugiej czy trzeciej partii, zawsze kiedy były to nawet jakieś słowa bolesne dla innych partii, to wychodziliśmy z założenia, że jednak w sprawach cywilnych nie dajemy zgody na uchylenie immunitetu, jakkolwiek nieraz mamy do czynienia z barwnością języka różnych posłów. Przypomnę sprawę posła Jacka Kurskiego czy posła, który mówił o jakichś mecenasach w SKOK-ach, ale głosowaliśmy zawsze przeciw, bo wiemy, że posłowie mają temperament – i tyle. Po to jest immunitet, żeby trochę nas chronić. Stąd stawiam wniosek, żeby Komisja nie udzieliła zgody na uchylenie immunitetu pana posła Jana Bestrego.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy jest jakiś wniosek przeciwny? Czy możemy w takim razie przyjąć, że Komisja nie wyraziła zgody na uchylenie immunitetu...</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselJerzyBudnik">Może przegłosujmy ten wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem, by nie udzielić zgody na uchylenie immunitetu pana posła Jana Bestrego?</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje powyższy wniosek przy 6 głosach za, 1 głosie przeciw oraz 4 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Poprośmy pana adwokata na salę.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Szanowni państwo, Komisja po dyskusji podjęła decyzję. Informuję, iż Komisja przedłoży Wysokiemu Sejmowi propozycję odrzucenia wniosku oskarżyciela prywatnego Jacka Harłukowicza z dnia 13 grudnia 2006 r., uzupełnionego w dniu 23 stycznia 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jana Bestrego.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przechodzimy do realizacji pkt 3 porządku dziennego. A mianowicie do kontynuacji rozpatrzenia w trybie art. 131 regulaminu Sejmu...</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselJerzyBudnik">Nie wybraliśmy posła sprawozdawcy, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy ktoś z państwa chciałby być sprawozdawcą?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJerzyBudnik">Może pan przewodniczący Edward Ośko.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselEdwardOsko">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Skoro nie ma innych kandydatur, to przyjęliśmy jednogłośnie, że pan poseł Edward Ośko będzie sprawozdawcą tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselEdwardOsko">Chciałbym powiedzieć jeszcze jedno słowo. Myślę, że Komisja podjęła słuszną decyzję, dlatego że, jak tu pan mecenas mówił, skierował pozew o naruszenie dóbr osobistych do Sądu Okręgowego. Ponieważ nie był to czyn ściśle związany z wykonywaniem mandatu posła, to Sąd Okręgowy bez uchylenia immunitetu może tę sprawę rozpatrywać, czyli sprawa cywilna może się odbyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Tak jest. Zatem przechodzimy do realizacji pkt 3, a mianowicie kontynuacji rozpatrzenia w trybie art. 131 regulaminu Sejmu sprawy naruszenia przez posła Janusza Palikota art. 35 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora. W dniu 16 maja br. Prezydium Sejmu skierowało do rozpatrzenia sprawę naruszenia przez dwóch posłów tegoż artykułu. A mianowicie posłowie ci nie złożyli w ustawowym terminie do dnia 30 kwietnia oświadczeń o stanie majątkowym. Przypomnę, że poseł Jarosław Żaczek spóźnił się jeden dzień i Komisja zdecydowała o umorzeniu postępowania w przedmiotowej sprawie. Pan poseł Janusz Palikot zwracał się o możliwość osobistego złożenia wyjaśnień, więc przełożyliśmy tę sprawę na dzisiejsze posiedzenie. Pan poseł jest z nami, więc oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanuszPalikot">Oczywiście w pewnym fundamentalnym sensie to nie ma usprawiedliwienia na niezłożenie tego oświadczenia w terminie, bo jest 12 miesięcy i przynajmniej 30 dni w kwietniu, w związku z tym zawsze był czas, żeby to można było złożyć i pewnie nie ma w tym szczególnie niczego odmiennego, że tak jak większość posłów chciałem to złożyć ostatniego dnia, tzn. 30 kwietnia. Jest to żadne usprawiedliwienie. Po prostu opowiem państwu, jak to było i być może państwo uznacie, że to jest okoliczność odrobinę łagodząca, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, iż tak naprawdę było dość czasu i dość dni, żeby to złożyć, więc w jakimś sensie nie da się tego do końca usprawiedliwić.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselJanuszPalikot">Otóż wyjeżdżałem, tak jak większość z nas, na ten długi weekend. Zaplanowałem, że złożę swoje oświadczenie majątkowe na poczcie w Suwałkach, gdzie miałem spędzić te wolne dni. Oczywiście mogłem to zrobić przed wyjazdem w Warszawie, mogłem to zrobić po drodze w iluś miejscowościach, ale ponieważ poczta w Suwałkach jest czynna zawsze do godz. 20, to byłem pewien, że tego dnia również wyślę to przed godz. 20. Są to śmieszne i nie do końca racjonalne powody, ale pewnie zwykłe, ludzkie i dające się jakoś zrozumieć. Przyjechałem na miejsce. W tym dniu poczta była czynna do godz. 18. Ja byłem około godz. 19. W związku z tym nie byłem w stanie tego złożyć 30 kwietnia. Potem był 1, 2, 3 maja, a pierwszym dniem roboczym, po tym wolnym weekendzie, był 4 maj i natychmiast z samego rana złożyłem to na poczcie.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#PoselJanuszPalikot">To wszystko, co mam do powiedzenia. Proszę w związku z tym o łagodny wymiar kary. Zdaję sobie sprawę, że nie da się do końca tego usprawiedliwić, ale tak właśnie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przypomnę, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich może tylko wymierzyć łagodną karę, ponieważ dysponujemy: zwróceniem uwagi, upomnieniem, naganą albo umorzeniem. Z reguły w przypadkach niewielkich spóźnień – jedno– czy dwudniowych – zawsze Komisja umarzała postępowanie. Zwrócę tylko uwagę, że nie warto jednak czekać na ostatnią chwilę, bo później się okazuje, iż pocztę zamykają 5 minut przed czasem i jest spóźnienie.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Proponuję jednak, żebyśmy umorzyli również tę sprawę, ponieważ to spóźnienie jest niewielkie, a wyjaśnienie pana posła było tak przekonywujące, że trudno byłoby występować nawet o zwrócenie uwagi w formie regulaminowej. Natomiast w formie życzliwo-przyjacielskiej – pan poseł jest pierwszą kadencję – zwracamy uwagę, iż nie warto czekać na ostatnią chwilę.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Myślę, że zaproponujemy umorzenie postępowania. Nie widzę sprzeciwu. A więc w przyjętym sprawozdaniu dla Prezydium Sejmu Komisja postanowiła przyjąć opinię o propozycji umorzenia postępowania w sprawie zarzutów wobec pana posła.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dziękujemy panu posłowi za przybycie i prosimy następnym razem o złożenie oświadczenia w terminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Po raz kolejny mamy do czynienia z taką sprawą. Zdarza się to w każdej kadencji co roku. Składanie oświadczeń w tym terminie jest o tyle czasami kłopotliwe, że jest to koniec kwietnia i jest to również termin składania rozliczeń w urzędach skarbowych. Mam nadzieję, panie przewodniczący, że jeżeli będziemy się tym zajmować, to nasza inicjatywa powinna dotyczyć przesunięcia tego terminu. Data 30 kwietnia jest datą złożenia oświadczenia i rozliczenia podatkowego. Chodzi o to, żeby termin składania oświadczeń był jakiś czas po tym, a nie żeby były to dwa zbieżne terminy. W obecnej sytuacji można powiedzieć, że skraca się nam termin złożenia rozliczeń podatkowych, bo musimy złożyć to przynajmniej dzień wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przyznam się, pani poseł, że nie podzielam tego toku rozumowania, sądząc po coraz mniejszej liczbie posłów, którzy się spóźniają i po coraz krótszych terminach. W tym roku spóźniło się dwóch posłów; jeden poseł – 1 dzień, a drugi – 2 dni, czyli można powiedzieć, że ten termin dla 458 posłów był wystarczający. Trzeba zmierzać do tego, żeby jednak w następnym roku wszyscy złożyli oświadczenie na czas. Przesuwanie terminu dlatego, iż dwóch posłów spóźniło się – jeden o 1 dzień, a drugi o 2 dni – jest niecelowe. Myślę, że ci posłowie będą już pamiętać, iż później nie jest przyjemnie, gdy muszą stawiać się na posiedzeniu Komisji. Sądzę, że to nie ma sensu, skoro i tak wszyscy mieszczą się w tym terminie. Każdy obywatel też ma termin na złożenie, to dlaczego posłowie mieliby mieć jakieś specjalne prawa? Przecież wszyscy zdążyliśmy...</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Dobrze. Wycofuję temat. Proszę o skrócenie dyskusji. W moim przekonaniu jest to racjonalny wniosek. Jeżeli pan uważa inaczej...</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dobrze. Wszyscy mogli zdążyć. Jeżeli ktoś spóźnił się 1 dzień, to nieszczęście się nie stało – sprawę umorzyliśmy. Było to raptem dwóch posłów. Czy ktoś chciałby jeszcze w tej sprawie zabrać głos? Jeśli nie, to przechodzimy do spraw bieżących.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Chciałbym poinformować państwa na temat pisma szefa Kancelarii Sejmu. Na poprzednim posiedzeniu Komisji podjęliśmy uchwałę o zwróceniu się do szefa Kancelarii Sejmu o informację dotyczącą struktury zatrudnienia. Tę informację otrzymaliśmy, z tym że otrzymaliśmy ją bez nazwisk. Co prawda te nazwiska możemy znaleźć w Internecie, chyba że zwrócimy się do pani minister, żeby uzupełniła tę informację o nazwiska, bo nie jest to żadna tajemnica. Ta informacja jest do wglądu. Nie wiem, czy jest ona wystarczająca, ale zostawiam to do państwa oceny, po zapoznaniu się z nią.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Druga sprawa dotyczy budżetu. Planuję, abyśmy zajęli się tym na kolejnym posiedzeniu Sejmu, tj. 26 i 27 czerwca br., ponieważ do 28 czerwca br. mamy termin na zaopiniowanie. Będą to cztery części budżetowe, a więc: Kancelaria Prezydenta RP, Krajowe Biuro Wyborcze – 26.06.07, i Kancelaria Sejmu i Senatu – 27.06.07, o godz. 14. Choć 26 czerwca br. nie ma posiedzenia Sejmu, to myślę, że w tym dniu wszyscy przyjeżdżamy i możemy się spotkać. Po prostu nie da rady czterech części zrobić na jednym posiedzeniu, bo to jednak wymaga trochę czasu. Nie wiem, czy zdążymy jeszcze przed przerwą wakacyjną rozpatrzyć jakieś wnioski o uchylenie immunitetu, ale być może, bo jeszcze mamy jedno posiedzenie lipcowe. Tak wyglądałby nasz plan pracy przed wakacjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Mam wniosek, by spotkało się prezydium Komisji i ustaliło – jeżeli jest to możliwe – na kolejnym posiedzeniu sprawę wniosków o uchylenie immunitetów. Chciałabym, żeby prezydium zapoznało się z wpływającymi wnioskami.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Mamy takie zestawienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Nie otrzymaliśmy aktualnego zestawienia. Mam nadzieję, że uzgodnimy wszystko na posiedzeniu prezydium, panie przewodniczący, żeby nie absorbować Komisji. To jest mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dobrze. Bardzo proszę. Zestawienie jest do wglądu. Każdy poseł ma możliwość, by z tym się zapoznać. Jest ujęte w tabelce, jakie wnioski wpłynęły. Możemy zwołać prezydium przy następnym posiedzeniu, gdy będziemy rozpatrywać budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Chciałabym wcześniej. Jeżeli jest to możliwe, to chciałabym, aby prezydium Komisji odbyło się jutro. Chodzi o to, żebyśmy sobie te sprawy uzgodnili.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dobrze. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>