text_structure.xml 52.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselArturZawisza">Otwieram posiedzenie. Celem posiedzenia jest odbycie pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Z upoważnienia wnioskodawców przedłożenie poselskie uzasadni pan poseł Waldemar Nowakowski.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselArturZawisza">Rząd reprezentuje na dzisiejszym posiedzeniu podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, pan Marcin Korolec.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselArturZawisza">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselArturZawisza">Oddaję głos panu posłowi Waldemarowi Nowakowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselWaldemarNowakowski">Każda ustawa, która reguluje pewien obszar życia gospodarczego, ma określony cel. Projekt ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych został opracowany w tym celu, aby doprowadzić do zrównoważonego rozwoju sektora handlu. Zrównoważony rozwój oznacza funkcjonowanie w tym sektorze firm handlowych o różnej wielkości – danie szansy właścicielom małych sklepów na prowadzenie działalności handlowej. Utworzenie sklepu wielkopowierzchniowego powoduje zagrożenie dla okolicznych małych i średnich sklepów, przejawiające się w spadku obrotów, mogącego w efekcie doprowadzić do ich bankructwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselWaldemarNowakowski">Tworzenie sklepów wielkopowierzchniowych powoduje niezadowolenie nie tylko handlowców, ale także lokalnych producentów. Jest to szczególny problem społeczny, zważywszy na to, że większość lokalnych małych firm handlowych pracuje na zasadzie zatrudnienia socjalnego, ze względu na brak alternatywnych miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselWaldemarNowakowski">Regulacje zawarte w projekcie ustawy zostały przygotowane na podstawie analizy rozwiązań stosowanych w Unii Europejskiej przy tworzeniu sklepów wielkopowierzchniowych oraz ustawodawstwa polskiego wiążącego się z tym zagadnieniem. Ponadto przeprowadzone zostały konsultacje ze środowiskiem przedsiębiorców handlowych i przetwórstwa rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselWaldemarNowakowski">Projekt ustawy określa zasady i tryb wydawania zezwoleń na utworzenie wielkopowierzchniowych obiektów handlowych – WHO, takim skrótem będę się posługiwał dalszej części prezentacji projektu. Omówię najważniejsze projektowane przepisy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 2 zawiera definicję WHO i definicję powierzchni sprzedaży. Są one zgodne z definicjami wynikającymi z prawa budowlanego, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz z definicjami stosowanymi przez Główny Urząd Statystyczny.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 3 określa, co należy rozumieć przez utworzenie WHO. Według tego projektowanego przepisu, cytuję: „Utworzenie WHO to budowa lub rozbudowa istniejącego obiektu, a także adaptacja lub łączenie istniejącego obiektu dotychczas nie wykorzystywanego do działalności handlowej, jeżeli w wyniku tego działania powstanie WHO.”.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselWaldemarNowakowski">W art. 5 w ust. 1 sprecyzowano zakres informacji, jakie musi dostarczyć wnioskodawca, ubiegający się o zezwolenie na utworzenie WHO. Przepis ust. 2 zobowiązuje wnioskodawcę do sporządzenia analizy ekonomicznych i społecznych skutków utworzenia WHO. Obecnie koszt tych analiz obciąża budżet tej gminy (miasta), na której został utworzony taki obiekt. Z kolei ust. 3 zawiera delegację dla Rady Ministrów do wydania rozporządzenia, w którym określi szczegółowy zakres tych analiz, co pozwoli wyeliminować ewentualne nadużycia w procesie ich opracowywania.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 6 wprowadza opłatę administracyjną za wydanie zezwolenia. Władze samorządowe gminy lub miasta będą mogły przeznaczyć pozyskane w ten sposób środki na zorganizowanie pomocy w przekwalifikowaniu się osób, które straciły pracę na skutek powstania WHO.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselWaldemarNowakowski">W art. 9 określono rolę rady gminy w procesie podejmowania decyzji administracyjnej dotyczącej zezwolenia na utworzenie WOH o powierzchni sprzedaży do 200 m2 i rolę sejmiku samorządowego województwa w przypadku zezwolenia na utworzenie WOH o powierzchni sprzedaży ponad 200 m2. Proponujemy, aby uchwała rady sejmiku w sprawie celowości utworzenia takiego obiektu handlowego była podstawą do udzielenia zezwolenia. Jest to konieczne, biorąc pod uwagę, że jeżeli w danej gminie powstanie wielkopowierzchniowy obiekt handlowy, to będzie on oddziaływał także na sąsiednie gminy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 10 ustala kryteria, ze względu na które wójt, burmistrz, prezydent miasta jest obowiązany odmówić wydania zezwolenia na utworzenie WOH. Tymi kryteriami są:</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselWaldemarNowakowski">– negatywna opinia wyrażona w uchwale rady gminy bądź w uchwale rady sejmiku,</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselWaldemarNowakowski">– liczba mieszkańców gminy w stosunku do projektowanej powierzchni handlowej obiektu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselWaldemarNowakowski">Drugie kryterium jest stosowane w Unii Europejskiej i nie wzbudza ono sprzeciwu. Takie rozwiązanie daje władzom samorządowym gmin instrument, którego mogą użyć do wyhamowania monopolizacji rynku przez sieci wielkopowierzchniowych obiektów handlowych, dzięki czemu zahamują one także proces spadku liczby małych sklepów na danym terenie.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 11 wprowadza zmiany do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym Szczególnie ważna jest proponowana nowelizacja art. 11 ust. 8, polegająca na tym, że lokalne samorządy gospodarcze oraz lokalne organizacje konsumenckie będą miały prawo wyrażania opinii dotyczących przedmiotu wniosku o zezwolenie na utworzenie WOH. Brak takiej regulacji był przyczyną wielu nieprawidłowości, a w niektórych przypadkach – łamania ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselWaldemarNowakowski">Artykuł 12 wprowadza do ustawy Prawo budowlane zmiany, wynikające z projektowanych przepisów przedłożenia poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselWaldemarNowakowski">Wprowadzenie takich uregulowań jest niezbędne z kilku powodów. Dotychczas ekspansja na terytorium Polski sklepów wielkopowierzchniowych była procesem żywiołowym, w żaden sposób nie związanym z lokalnymi, na szczeblu jednostek samorządu terytorialnego, strategiami rozwoju gospodarczego i społecznego. W Warszawie łączna powierzchnia takich sklepów wynosi prawie 1 mln m2 i pod tym względem już wyprzedza ona: Pragę, Budapeszt, Moskwę, Hamburg, Brukselę, Wiedeń i Barcelonę. Ostatnimi czasy firmy, które w Polsce utworzyły sieci sklepów wielkopowierzchniowych, skierowały swoje zainteresowanie ku małym miastom, liczącym mniej niż 40 tys. mieszkańców, a nawet mniej niż 20 tys., czego przykładem jest Darłowo. Budowa w takich miastach sklepów o powierzchni sprzedaży powyżej 500 m2 lub sklepu dyskontowego o powierzchni 300 m2 powoduje upadek lokalnych sklepów i pracujących na ich rzecz firm.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PoselWaldemarNowakowski">Następny powód, dla którego powstała ta poselska inicjatywa ustawodawcza, można znaleźć w informacjach o wynikach kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Przytoczę fragment informacji z kwietnia 2002 r. Cytuję: „/.../ tak częste naruszanie przepisów prawa materialnego i procedury administracyjnej przy wydawaniu decyzji reglamentujących lokalizację i realizację dużych obiektów handlowych wskazują na możliwość występowania zjawisk korupcyjnych”. Jednak ani ówczesny rząd, ani parlament nie wystąpił ze stosowną inicjatywą ustawodawczą mającą na celu ukrócenie tego procederu. Wprost przeciwnie, parlament w lipcu 2003 r. dokonał kuriozalnej zmiany w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ułatwiającej powstawanie dużych obiektów handlowych, m.in. dlatego, że z procesu udzielania zgody, w formie decyzji administracyjnej, na wybudowanie takich obiektów, wyeliminowano opinie lokalnych samorządów gospodarczych i stowarzyszeń. Dokonane zmiany były przyczyną nasilenia się zjawisk patologicznych i rosnącej liczby zaskarżonych decyzji administracyjnych o to, że zostały one wydane z naruszeniem prawa.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PoselWaldemarNowakowski">Projekt ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych spotkał się w prasie z nieprzychylnym odzewem. W artykułach na jego temat można było znaleźć opinie, że proponowane uregulowania godzą w wolność gospodarczą. Dlatego poinformuję państwa o uregulowaniach dotyczących powstawania takich obiektów handlowych w krajach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PoselWaldemarNowakowski">Francja od wielu lat prowadzi politykę równomiernego rozwoju sklepów dużych, średnich i małych. Od 1993 r. obowiązuje prawo, zwane ustawą Loi Royera, umożliwiające limitowanie powstawania nowych dużych sklepów w celu ochrony przed upadłością małych firm handlowych. Kolejna ustawa z 1996 r., tzw. ustawa Super Loi Royer, jeszcze lepiej uregulowała tę kwestię, bowiem wprowadziła ona niższe limity powierzchni sprzedaży w dużych obiektach handlowych, które mogą powstać w miastach liczących poniżej 40 tys. mieszkańców i np. firma, która zamierza sprzedawać artykuły spożywcze, może prowadzić tę działalność w obiekcie o powierzchni sprzedaży nieprzekraczającej 300 m2.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PoselWaldemarNowakowski">Chcę podkreślić, że inwestor, który ubiega się o zezwolenie na budowę wielkopowierzchniowego obiektu handlowego lub na powiększenie takiego obiektu, musi w tej sprawie zwrócić się z wnioskiem do Komisji Departamentalnej ds. Zagospodarowania Przestrzennego. W skład tej komisji wchodzą:</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PoselWaldemarNowakowski">– mer gminy, której dotyczy projekt inwestycyjny,</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PoselWaldemarNowakowski">– przedstawiciel publicznego przedsiębiorstwa współpracy między gminami,</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PoselWaldemarNowakowski">– merowie dwu najbardziej zaludnionych gmin sąsiednich,</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PoselWaldemarNowakowski">– prezes lub przedstawiciel izby rzemiosła,</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PoselWaldemarNowakowski">– prezes lub przedstawiciel izby handlowo-przemysłowej,</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PoselWaldemarNowakowski">– przedstawiciel stowarzyszeń konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#PoselWaldemarNowakowski">Niedawno uczestniczyłem w spotkaniu z przedstawicielem Francji, na którym powiedział on, iż wprowadzenie takich regulacji było konieczne, aby zapobiec upadłości niewielkich firm dostawczych. Proszę pamiętać, że bazą towarową dla takich firm jest rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#PoselWaldemarNowakowski">Portugalia nieco wcześniej niż Francja, zauważyła negatywne skutki dominacji wielkopowierzchniowych sklepów na danym terytorium, bowiem od 1992 r. obowiązują w tym kraju pewne ograniczenia budowy takich obiektów handlowych. Polegają one na tym, że o uruchomieniu sklepu o powierzchni sprzedaży przekraczającej 2000 m2 decyduje minister odpowiedzialny za sektor handlu wewnętrznego, a niezbędnym warunkiem uzyskania zezwolenia jest pozytywna opinia Generalnej Dyrekcji ds. Konkurencji i Cen.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#PoselWaldemarNowakowski">W Wielkiej Brytanii została powołana Komisja Konkurencji, która powoduje ściganie z urzędu nieuczciwe zachowania właścicieli sklepów wielkopowierzchniowych wobec małych i średnich handlowców, polegające na wykorzystywaniu potęgi finansowej czy na sprzedaży towarów po znacznie obniżonych cenach. Wnioski o zezwolenie na budowę tzw. super – lub hipermarketów muszą być podawane do publicznej wiadomości w środkach masowego przekazu. Natomiast decyzje w sprawie wniosków dotyczących budowy obiektów o powierzchni powyżej 5000 m2 są podejmowane przez Ministerstwo Ochrony Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#PoselWaldemarNowakowski">W Niemczech budowę wielkopowierzchniowych obiektów handlowych reguluje w znacznej mierze ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym. Każdy projekt jest poddawany publicznemu osądowi. Pewne ograniczenia wprowadziły także Belgia, Dania i Włochy.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#PoselWaldemarNowakowski">W uzasadnieniu do projektu ustawy przedstawiliśmy dane statystyczne, które zadają kłam opinii, powtarzanej m.in. przez prasę, że w Polsce jest za niski wskaźnik nasycenia w powierzchnie handlowe w stosunku do liczby mieszkańców. Już w 2003 r. na 1000 mieszkańców przypadało 1150 m2, natomiast w krajach członkowskich Unii Europejskiej – 1350 m2. Według stanu na dzień 31 grudnia 2004 r., pod względem liczby WHO wyprzedzają nas tylko Francja, Niemcy i Anglia. Jeśli przedłożony projekt ustawy nie wejdzie w życie, to można się spodziewać, że za rok lub dwa lata Polska zajmie pierwsze miejsce w Unii Europejskiej. Projekt zawiera realną i możliwą do urzeczywistnienia koncepcję równomiernego rozwoju małego, średniego i wielkopowierzchniowego handlu.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#PoselWaldemarNowakowski">Z zawodu jestem kupcem i w tej branży pracuję od wielu lat. Uważam, iż daje mi to prawo wypowiadania się w parlamencie w imieniu kupców i dlatego jeszcze raz chcę podkreślić, że nie jest możliwy równomierny rozwój podmiotów tej branży, jeśli rząd nie będzie stymulować rozwój małych i średnich firm handlowych. Pamiętajmy o tym, że handel i usługi to 25 proc. dochodu narodowego. Handel jest pośrednim ogniwem między producentami i konsumentami, przez które przepływa strumień wszystkich wytworzonych w Polsce dóbr. Mamy w Polsce przykłady skutków braku odpowiednich regulacji i np. pozwoliliśmy na taki rozwój sektora bankowego, który ukształtował ten sektor z dominującym udziałem kapitału zagranicznego. Nie chciałbym dożyć takich czasów, gdy polskie kupiectwo zostanie wyparte przez zagranicznych właścicieli sieci sklepów wielkopowierzchniowych, bo w odpowiednim czasie zabrakło nam wyobraźni.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#PoselWaldemarNowakowski">Projekt ustawy przynosi odpowiedź na pytanie, jaka pod tym względem powinna być polityka polskiego rządu i jednostek samorządu terytorialnego. Projektowane regulacje nie ograniczają swobody samorządów terytorialnych w podejmowaniu przez nie decyzji w sprawie wydawania zezwoleń na utworzenie wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Przeciwnie, projektodawcy dają możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie, w drodze uchwały, radom gmin i radom sejmików samorządowych, podczas gdy obecnie decyzje podejmuje – na mocy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – samodzielnie wójt lub burmistrz, bądź prezydent miasta, jeśli powierzchnia handlowa obiektu nie przekracza 2000 m2. Wydawane były pozwolenia na wybudowanie centrów handlowych przy skrzyżowaniu dróg, bez analizy i oceny ich wpływu na układy komunikacyjne, ochronę środowiska, lokalne rynki pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselArturZawisza">Proszę o zabranie głosu reprezentującego rząd pana ministra Marcina Korolca i przedstawienie nam stanowiska wobec projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Na wstępie chcę podkreślić, że dyskutowany projekt ustawy jest projektem poselskim, a nie rządowym. Wydaje się, że wymaga on podjęcia pracy nad doprecyzowaniem projektowanych przepisów i wyjaśnienia wątpliwości, które pojawiają się podczas lektury tekstu projektu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">W uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy czytamy, iż jednym z celów ustawy jest ograniczenie przedsiębiorczości podmiotów zagranicznych. Sądzę, że takie stwierdzenie, w przypadku uchwalenia tej ustawy, może powodować krytyczny do niej stosunek Komisji Europejskiej. Na tej podstawie mogłaby ona wskazywać na pewnego rodzaju próbę dyskryminowania podmiotów pochodzących z innych krajów europejskich.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Wątpliwość budzi także zawarte w uzasadnieniu stwierdzenie, iż celem ustawy jest utrzymanie zatrudnienia socjalnego w handlu. Uważam, iż jeśli chodzi o działania socjalne, to państwo powinno mieć innego rodzaju instrumenty niż utrzymywanie struktury małych i średnich obiektów handlowych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Pozostając jeszcze przy uzasadnieniu projektu ustawy, odniosę się do wypowiedzi pana posła Waldemara Nowakowskiego. Pan poseł wskazywał na ustawodawstwa innych państw członkowskich Unii Europejskiej, w których istnieją regulacje dotyczące zezwoleń na budowę wielkopowierzchniowych obiektów przemysłowych. Rzeczywiście, ale trzeba pamiętać kiedy te regulacje zostały ustanowione i w jakich uwarunkowaniach. Pan poseł wspomniał o ustawie z 1993 r. tzw. Loi Royer i ustawie Super Loi Royer z 1996 r., która wprowadziła jeszcze bardziej rygorystyczne normy powierzchni sprzedaży w przypadku miast o liczebności poniżej 40 tys. mieszkańców, ale wtedy we Francji poziom rozwoju sieci dystrybucji i jej struktury był na poziomie wyższym, niż jest obecnie w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Teraz wskażę na wątpliwości, które nasuwa lektura tekstu projektu ustawy. W art. 6 jest mowa o wprowadzeniu opłaty, która byłaby uiszczana przez firmę ubiegającą się o wydanie zezwolenia na utworzenie sklepu wielkopowierzchniowego. Powstaje pytanie, dlaczego stawka za każdy metr kwadratowy projektowanej powierzchni ma być określona w akcie rangi ustawowej, a nie w akcie niższej rangi? Przecież po jakimś czasie, na skutek inflacji, nawet gdy jej wskaźniki będą niskie w poszczególnych latach, obniży się realna wartość stawki i zajdzie konieczność nowelizacji ustawy. Poza tym w projekcie ustawy nie zostało ustalone, w jaki sposób miałaby być zwracana wpłacona oplata,w przypadku gdyby firma nie uzyskała zezwolenia. Uważam, iż należałoby wprowadzić taką regulację.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Projektowany przepis art. 8 wskazuje na okoliczności, w których wygasa zezwolenie. Jedną z nich jest nieutworzenie wielkopowierzchniowego obiektu handlowego w ciągu dwu lat z przyczyn niezależnych od inwestora. Sformułowanie „z przyczyn niezależnych” jest nieprecyzyjne.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Wydaje się, że w przypadku art. 10, a zwłaszcza punktów c)oraz d)tego artykułu, mamy do czynienia ze zbyt daleko idącym ograniczeniem imperium władz terytorialnych, dlatego że wójt, burmistrz, prezydent miasta musieliby automatycznie odmówić wydania zezwolenia na utworzenie sklepu wielkopowierzchniowego, gdyby dane zawarte we wniosku nie były zgodne z kryteriami, które zostały określone w tym artykule. Sądzę, że Trybunał Konstytucyjny nie mógłby zgodzić się na taką regulację prawną.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiMarcinKorolec">Konkludując, tekst projektu ustawy wymaga prac nad jego poprawieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselArturZawisza">Jak usłyszeliśmy, stanowisko rządu jest zniuansowane. Powiedziałem „zniuansowane”, ponieważ rząd mógłby wystąpić o odrzucenie tego projektu ustawy, co już zdarzało się w odniesieniu do poselskich projektów ustawy. W tym przypadku taki wniosek nie został zgłoszony, natomiast zostały zgłoszone zastrzeżenia. Na tym polega zniuansowanie stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselArturZawisza">Otwieram dyskusję i równocześnie przypominam, że chodzi o dyskusję w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy, w ramach której głos w sprawie tego projektu może zabrać każdy z państwa posłów, a także ci spośród gości Komisji, którzy chcą wyrazić opinie swoich środowisk. Po zakończeniu dyskusji podejmiemy decyzję w zależności od tego, który wniosek uzyska większość głosów. Możliwe są trzy wnioski, tj. o przyjęcie projektu ustawy bez zmian, o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu oraz o skierowanie projektu do powołanej w tym celu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Już od dłuższego czasu zgłaszany był postulat ograniczenia możliwości budowania wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Śledząc debatę publiczną na temat kształtującej się struktury branży handlowej w Polsce, z udziałem sklepów wielkopowierzchniowych oraz różnych problemów, m.in. gospodarczych i pracowniczych, które niesie za sobą działalność handlowa prowadzona przez właściciel takich obiektów, trudno się dziwić, że są takie osoby, takie grupy społeczeństwa i partie, które chciałyby określonymi w ustawie metodami ingerować w ten segment handlu, a tym samym ingerować w wolny rynek w tym zakresie. Trudno się dziwić, że ktoś chciałby urzeczywistnić postulat regulowania kształtu struktury branży handlowej, łamiąc przy tym idee wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Gdy po raz pierwszy przeczytałem gotowy projekt ustawy, pamiętając o tym, co się mówiło w dyspucie publicznej czy medialnej na tematy, które – jak można sądzić – legły u podstaw tworzenia tego projektu, to – mówiąc obrazowo – wypadł on mi z ręki. Jestem pełen podziwu dla pana ministra Marcina Korolca, bo rozumiem, że z racji sytuacji politycznej, a mówiąc dokładniej, ze względu na to, kto zgłosił projekt ustawy – z racji tworzenia trudnej koalicji PiS z Samoobroną RP, rządowi było trudno wyartykułować jasno to, co rząd myśli o tym projekcie. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę ocenę poprawność projektu ustawy pod względem prawnym, to z zaprezentowanego stanowiska rządu na ten temat wynika, że pogląd pana ministra, a w każdym razie autorów tego stanowiska, jest zbieżny z moim poglądem.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">Moim zdaniem, nie może być wyrażona zgoda na przyjęcie proponowanych regulacji prawnych, także przez tych, którzy solidaryzują się z intencjami wnioskodawców. Proszę zauważyć, iż Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu w opinii prawnej nie zostawiło na tym projekcie „suchej nitki”. Ta opinia jest wystarczająca do tego, aby ludzie, którzy szanują opinie niezależnego Biura Studiów i Ekspertów, uznali, iż projekt ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych nie może być podstawą do procedowania w Sejmie, jeśli intencją jest racjonalna praca, a nie uprawianie polityki.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselAdamSzejnfeld">Można o tym projekcie, a zwłaszcza o niektórych proponowanych rozwiązaniach mówić w sposób bardziej zdecydowany, używając słów i określeń bardziej jednoznacznych od tych, które znajdziemy w opinii Biura Studiów i Ekspertyz czy w stanowisku rządu. W mojej ocenie projektowana ustawa w sposób wyraźny i niebudzący wątpliwości narusza przepisy konstytucji, a mianowicie art. 20, 22 i 32. Poza tym w sposób jednoznaczny narusza ona zasady wolnego rynku, a także godzi w spójność polskiego systemu prawa. Proponowane rozwiązania tworzą nurt biegnący w przeciwnym kierunku niż nurt, który w ostatnich latach był w Polsce pogłębiany i chroniony, zarówno za rządów koalicji AWS –UW, jak i za rządów SLD. Mam na myśli rozszerzanie swobody działalności gospodarczej w Polsce – nurt, którego utrzymanie deklarowała PiS w swoim programie. Projekt ustawy zmierza w odwrotnym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselAdamSzejnfeld">Zwracam uwagę na grę słów użytych w projekcie ustawy. Przerysowując, można powiedzieć, że jest to oszustwo słowne, gdyż to, co autorzy projektu nazywają „zezwoleniem”, nie mieści się w pojęciu prawnym „zezwolenia”, natomiast mieści się w pojęciu prawnym „koncesji”. Ten projekt ustawy poszerza zakres koncesjonowanej działalności gospodarczej, podczas gdy od piętnastu lat walczymy o odchodzenie od tego typu ograniczeń, jeśli nie są one niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselAdamSzejnfeld">Przypomnę, czym różni się zezwolenie od koncesji. Zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej jest wydawane przez właściwy organ w każdym przypadku, gdy podmiot spełnia określone w stosownej ustawie warunki. Instytucja zezwolenia nie zawiera w sobie elementu uznaniowości organu, który wydaje decyzję administracyjną, natomiast ten element jest wpisany w instytucję koncesji. Projektodawcy nie tylko obarczają podmiot gospodarczy licznymi obowiązkami, które nie powinny dotyczyć przedsiębiorcy, lecz administracji publicznej – jednakże pod warunkiem, że można je uznać za zasadne – to jeszcze do tego dokładają tryb uznaniowy, czyli uzależniają wydanie pozwolenia na budowę wielkopowierzchniowego obiektu handlowego od pozytywnej uchwały właściwej rady gminy lub rady miasta oraz sejmiku województwa. Jest to przesłanka do tego, aby uznać, że mamy do czynienia z instytucją koncesji, a nie z instytucją zezwolenia. Równie, a może jeszcze bardziej naganne niż ograniczanie swobody działalności gospodarczej jest to, że mamy do czynienia z próbą tworzenia tego, z czym też walczymy od 15 lat – niestety – nieskutecznie, a mianowicie z tworzeniem takiego prawa, które buduje sytuacje korupcjogenne, a więc kryminogenne. Tam, gdzie prawo jest niejasne, gdzie buduje obowiązek reglamentacji działalności gospodarczej, przy czym w takich przypadkach dopuszcza uznaniowość przy podejmowaniu decyzji administracyjnych, tam tworzy ono miejsce dla korupcji. Musimy zdać sobie sprawę z następującej prawidłowości: nie ma reglamentacji realizowanej na podstawie decyzji administracyjnej – nie ma korupcji; jest rozdział dóbr – jest korupcja.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselAdamSzejnfeld">Przedstawię kolejne zarzuty, które w mojej ocenie dyskwalifikują omawiany projekt ustawy. Projektowane przepisy naruszają autonomię jednostek samorządu terytorialnego, co – moim zdaniem – jest naruszeniem polskiego systemu prawa. Przydałaby się także opinia prawna, czy te przepisy są zgodne z konstytucją. To prawda, że w projekcie ustawy są przepisy, które wyposażają rady gmin i miast w nowe uprawnienia, ale ja je oceniam jako złe rozwiązania, gdyż prowadzą one do wydawania decyzji administracyjnych w sposób uznaniowy. Oprócz tych przepisów są także takie, które ubezwłasnowolniają jednostki samorządu terytorialnego – zakazują samorządom jego autonomicznego władztwa nad swoim terytorium. Chodzi o przepisy art. 10 pkt c)oraz d) Zakazują one wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi miasta wydania zezwolenia na utworzenie wielkopowierzchniowego obiektu handlowego w przypadkach określonych w tym artykule. Mam wrażenie, opartena mojej wiedzy, że jest to pierwsza od 15 lat tak radykalna ingerencja w samorządność gmin.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselAdamSzejnfeld">Autorzy projektu zaproponowali, aby podmiot, który złożył wniosek o zezwolenie na utworzenie wielkopowierzchniowego obiektu handlowego uiścił opłatę w wysokości 25 zł za każdy metr kwadratowy projektowanej powierzchni sprzedaży. Jest to rozwiązanie niedopuszczalne, gdyż narusza zasadę równości podmiotów, zawartą w art. 32 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselAdamSzejnfeld">Kolejne proponowane rozwiązanie, które dyskwalifikuje ten projekt ustawy, zważywszy na polski system prawa, a także ze względu na zwykłe poczucie prawa własności, które staraliśmy się umacniać przez ostatnie piętnaście lat, a którymi poprzednio niewiele się przejmowano, jest zawarte w art. 8, a zwłaszcza w ust. 3. Absolutnie nie do przyjęcia jest przepis stanowiący, że zezwolenie wygasa wówczas, gdy nastąpiło zbycie osobie trzeciej nieruchomości, dotyczącej zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselAdamSzejnfeld">Kolejne moje uwagi dotyczą użytych w projekcie pojęć i sformułowań, które są nieostre. Chcę powiedzieć, że tego aspektu projektowanych przepisów nie traktuję w taki sam sposób jak pan minister czy autor opinii prawnej, firmowanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Nie można powiedzieć, że są przepisy nieprecyzyjne czy niejasne, które można poprawić, odpowiednio je uściślając i uszczegóławiając.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselAdamSzejnfeld">Przytoczę niektóre zastosowane w projekcie określenia: „ kierując się potrzebami w zakresie: a) realizacja interesu publicznego polegającego na ochronie środowiska miejskiego” (art. 9 ust. 1 lit. a). Miałbym problem, gdyby ktoś mnie zapytał, co mieści się w zakresie pojęcia „ochrona środowiska miejskiego”, więc na wszelki wypadek powiedziałbym: wszystko to, co jest potrzebne mieszkańcom. Zatem rada gminy, kierując się tak nieostrą przesłanką, może wydać, w formie uchwały, zarówno pozytywną, jak i negatywną opinię w sprawie danego wniosku o utworzenie wielkopowierzchniowego obiektu handlowego. Wszyscy wiemy, że taka sytuacja jest korupcjogenna. Jest to wręcz podręcznikowy przykład przepisu, który sprzyja tworzeniu się skorumpowanych samorządowców. Ten przepis powinien być pokazywany studentom uniwersyteckich wydziałów prawa jako przykład tworzenia prawa o podtekście łapówkarskim – dasz, to zwiększysz swoją szansę.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PoselAdamSzejnfeld">W tym samym artykule jest mowa o ocenie przez radę gminy celowości utworzenia wielkopowierzchniowego obiektu handlowego w zakresie, cytuję: „b) kształtowania korzystnych warunków nabywania towarów i usług oraz poprawy jakości obsługi konsumentów,”. To mają być kryteria oceny potencjalnej sytuacji, którą radni mogą różnie sobie wyobrażać.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PoselAdamSzejnfeld">Kolejne kryterium (art. 9 lit. c) to zachowanie pożądanej równowagi pomiędzy różnymi formami handlu. Pytam, co to jest pożądana równowaga? Co to są różne formy handlu?</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PoselAdamSzejnfeld">Czytając treść art. 9 lit. d można mieć wrażenie, że zapoznajemy się z jednym z założeń biznesplanu, a nie z projektowaną normą prawną.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#PoselAdamSzejnfeld">Co należy rozumieć przez właściwą strukturę branżową miejscowego handlu (art. 9 lit. e)? Jakie kryteria powinni brać pod uwagę radni, gdy będą dyskutować, czy powstanie sklepu wielkopowierzchniowego naruszy tę strukturę, czy nie naruszy?</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#PoselAdamSzejnfeld">Żałuję, że nie archiwowałem w moim domu pewnych aktów prawnych, ale 20 lat temu nie przewidziałem, że w tym czasie, gdy będziemy szczycili się tym, że Polska jest państwem prawa, powstanie taki projekt ustawy. Dlatego nie mogę pokazać państwu dokumentów z wytycznymi dla adresatów – dokumentów o podobnym do tego projektu charakterze, które w tamtych latach nazywano prawem powielaczowym. Kto z nas miał styczność z administracją w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, ten na pewno napotkał na „prawo powielaczowe” i pamięta, że służyło ono różnym celom, ale przede wszystkim politycznym.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#PoselAdamSzejnfeld">Z tych wszystkich wymienionych przeze mnie powodów uważam, że nie jest tak, jak dotychczas powiedziano, że ten projekt ustawy wymaga dalszej pracy, ponieważ ma nieprecyzyjne przepisy, które należałoby poprawić. Jest to w całości zły projekt, który nie powinien być dopuszczony do kolejnego etapu procedowania. Dlatego zgłaszam wniosek o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselTadeuszWita">Zabieram głos w kwestii formalnej. Obrady trwają już pawie godzinę, a dotychczas tylko jedna osoba wzięła udział w dyskusji. Zważywszy na to, że pierwsze czytanie projektu ustawy odbywa się z udziałem trzech komisji sejmowych, to można założyć, że dyskusja będzie trwać wiele godzin, a już teraz na sali jest duszno. Nie sądzę, aby dobrym rozwiązaniem było poddanie już teraz pod głosowanie wniosku zgłoszonego przez pana posła Adama Szejnfelda, gdyż zapewne jeszcze wiele osób chce przedstawić swoje argumenty. Natomiast możemy wybrać jedno z dwu innych rozwiązań: albo przeniesiemy się do większej Sali, albo ustalimy limit czasowy wystąpień w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselArturZawisza">Na pewno nie rozwiążemy problemu zmieniając miejsce obrad, gdyż nie ma wolnych sal, natomiast może warto byłoby wprowadzić limit czasowy i możemy też przegłosować – pozytywnie lub negatywnie – wniosek o odrzucenie projektu ustawy. Przyjęcie tego wniosku oznaczałoby zakończenie obrad, a w razie jego odrzucenia podjęlibyśmy kolejną decyzję, np. o powołaniu podkomisji. Jednak głosowanie nad tym wnioskiem musi być poprzedzone przyjęciem wniosku o zamknięcie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselArturZawisza">Czy pan poseł chciałby zgłosić taki wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselTadeuszWita">Nie, natomiast wnoszę o ograniczenie czasu indywidualnych wystąpień do 2 minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselArturZawisza">Może zgodzi się pan poseł na wystąpienia 3-minutowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Zaczynamy iść w kierunku, który nie wiadomo gdzie nas doprowadzi. Po pierwsze, wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu może być poddany pod głosowanie zaraz po jego zgłoszeniu. Po drugie, nie mamy żadnych podstaw do tego, aby ograniczać czas wystąpienia każdego z posłów do jakiegoś kuriozalnego limitu. W ogóle nie wyobrażam sobie, aby przedmiotem głosowania mógł być był wniosek o ograniczenie czasu do 2 lub 3 minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselArturZawisza">Zgadzam się, że możemy przystąpić do głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Adama Szejnfelda, ale nie wbrew woli posłów, którzy już zgłosili chęć zabrania głosu w dyskusji. Wydaje mi się, że najpierw musiałby zostać przyjęty wniosek o zakończenie dyskusji. Jeżeli pan poseł chce, aby połączone Komisje już teraz rozstrzygnęły czy odrzucają projekt ustawy w pierwszym czytaniu, czy decydują się na kontynuowanie nad nim pracy, to proszę sformułować stosowny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Powtarzam, wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu może być poddany pod głosowanie w każdej chwili po jego zgłoszeniu i od pana przewodniczącego zależy w największym stopniu, w którym momencie zarządzi pan przystąpienie do głosowania. Gdyby rozstrzygnięcie w sprawie tego projektu nastąpiło teraz, to już wyjaśniłoby się kilka kwestii. Uzyskalibyśmy odpowiedź na pytanie, czy jest sens kontynuowania dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselArturZawisza">Czy są inne wypowiedzi w kwestii formalnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Nie może tak być, że po wysłuchaniu argumentów, którymi pan poseł Adam Szejnfeld podbudował tezę, iż omawiany projekt ustawy nadaje się tylko do odrzucenia, inni posłowie, którzy mają odmienny pogląd, nie mogliby go przedstawić. Przecież ci, którzy będą głosować, powinni podjąć decyzję dopiero po wysłuchaniu różnych argumentów, które także ja chcę przedstawić i być może argumentów pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselArturZawisza">Rozumiem, że pan poseł jest przeciwny poddaniu w tej chwili pod głosowanie wniosku o odrzucenie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRajmundMoric">Zgadzam się z moim przedmówcą i aby zamknąć ten wątek dyskusji, zgłaszam wniosek o powołanie podkomisji. Pierwsze czytanie projektu ustawy nie polega na prześcigiwaniu się, kto pierwszy zgłosi wniosek, odzwierciedlający jego pogląd, aby ten wniosek był natychmiast poddany pod głosowanie. Spotkaliśmy po to, żeby przeprowadzić dyskusję nad projektem, a następnie rozstrzygnąć, który ze zgłoszonych wniosków zostanie zaakceptowany przez Komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselMichalWojcik">Pan poseł Rajmund Moric uprzedził mnie, gdyż ja też zamierzałem zgłosić wniosek o powołanie podkomisji. Podzielam także opinię, że niedopuszczalne jest poddanie pod głosowanie wniosku o odrzucenie projektu ustawy po wysłuchaniu tylko argumentów wnioskodawcy. Nie wyobrażam sobie, aby mogło to być zgodne ze zwyczajem panującym w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselMichalWojcik">Zgłaszam formalny wniosek o niepoddawanie pod głosowanie w tym momencie wniosku o odrzucenie projektu ustawy oraz o ograniczenie czasu wystąpień posłów do 3 minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chcę zwrócić uwagę na logiczną kolejność głosowań nad zgłoszonymi wnioskami. Otóż najpierw powinien zostać poddany pod głosowanie wniosek o odrzucenie projektu ustawy, a w drugiej kolejności – wniosek o powołanie podkomisji, jednakże pod warunkiem, iż pierwszy wniosek nie uzyska większości głosów członków połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Z tego powodu, że zdania są podzielone, stoimy przed alternatywą: czy kontynuować dyskusję, czy już teraz dokonać rozstrzygnięcia w sprawie wniosku zgłoszonego przez pana posła Adama Szejnfelda. Dlatego zgłaszam wniosek o natychmiastowe poddanie pod głosowanie tego, czy teraz przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy, czy odkładamy głosowanie nad nim do czasu zakończenia dyskusji nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselArturZawisza">Dotychczas zostały zgłoszone cztery wnioski, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselArturZawisza">– wniosek o natychmiastowe przystąpienie do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu,</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselArturZawisza">– wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu,</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselArturZawisza">– wniosek o powołanie podkomisji,</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselArturZawisza">– wniosek o ograniczenie czasu wystąpień każdego z posłów do 3 minut.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PoselArturZawisza">Wnioski poddam pod głosowanie w takiej samej kolejności. Zatem rozpoczynamy od wniosku, zgłoszonego przez pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego, o natychmiastowe przystąpienie do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Ja wnosiłem o rozstrzygnięcie przez połączone Komisje, w którym momencie posiedzenia zostanie poddany pod głosowanie wniosek zgłoszony przez pana posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselArturZawisza">Dlatego w głosowaniu posłowie dadzą wyraz temu, czy tym momentem ma być natychmiastowe poddanie pod głosowanie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chodzi mi o to, aby natychmiast przystąpić do głosowania, czy przedmiotem następnego głosowania będzie wniosek, który został zgłoszony przez pana posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselArturZawisza">Jeśli się mylę, to proszę mnie sprostować. Rozumiem, że jest to wniosek o natychmiastowe głosowanie wniosku pana posła Adama Szejnfelda.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselArturZawisza">Poddam wniosek pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego pod głosowanie w pierwszej kolejności, przy czym chcę wyjaśnić, że ten wniosek nie ma nic wspólnego z oceną projektu ustawy. Zarówno za przyjęciem tego wniosku, jak i za jego odrzuceniem mogą opowiedzieć się przeciwnicy i zwolennicy tego projektu. Wynik głosowania przesądzi, jaki będzie następny etap procedowania nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselRajmundMoric">Chciałbym się dowiedzieć, czy już zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselArturZawisza">Nie zakończyliśmy, natomiast wyniki tego i następnego głosowania mogą przesądzić, iż nastąpi zakończenie pierwszego czytania projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselArturZawisza">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku, zgłoszonego przez pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego, o natychmiastowe przystąpienie do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych?</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselArturZawisza">Stwierdzam, że Komisje, przy 21 głosach za, 24 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciły ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselArturZawisza">W tej sytuacji poddam pod głosowanie, nie drugi, lecz trzeci w kolejności wniosek o powołanie podkomisji. Zwracam się do wnioskodawcy, pana posła Rajmunda Morica z pytaniem, czy podtrzymuje ten wniosek i czy jest intencją pana posła, aby teraz ten wniosek został poddany pod głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselRajmundMoric">Wniosek podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselArturZawisza">Musimy wiedzieć, że ten, kto będzie głosował za powołaniem podkomisji, równocześnie opowie się za zakończeniem pierwszego czytania projektu ustawy. Innymi słowy przed nami wybór, czy chcemy kontynuować debatę podczas tego posiedzenia połączonych, czy wolimy powołać podkomisję, aby w tym gronie posłów odbyła się szczegółowa merytoryczna dyskusja nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuIdaReykowska">Nie może teraz odbyć się głosowanie nad wnioskiem o powołanie podkomisji, ponieważ najpierw powinien być głosowany wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselArturZawisza">Ma pani rację. Powiązałem głosowanie nad wnioskiem o powołanie podkomisji z równoczesnym opowiedzeniem się za zamknięciem pierwszego czytania, ale oczywiście nie sposób zakończyć pierwszego czytania, jeśli wcześniej nie dokonamy rozstrzygnięcia w sprawie wniosku, który zgłosił pan poseł Adam Szejnfeld.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselArturZawisza">Mamy co nieco skomplikowaną sytuację, ale nie jest ona bez wyjścia. Realny dylemat, który przed nami stoi, polega na wyborze, czy chcemy kontynuować dyskusję nad projektem ustawy na tym posiedzeniu połączonych Komisji, czy wolimy przenieść ją na forum podkomisji. Aby dokonać tego wyboru, musimy podjąć decyzję, będącą wynikiem głosowań w następujących sprawach: czy kończymy pierwsze czytanie, czy odrzucamy projekt ustawy po zakończeniu pierwszego czytania, czy powołujemy podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselArturZawisza">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem o zakończenie pierwszego czytania projektu ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Najpierw powinien być głosowany wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselArturZawisza">Wniosek, który poddałem pod głosowanie, jest w istocie wnioskiem o zakończenie dyskusji w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Nic takiego nie może nastąpić. Panie przewodniczący, proszę stosować się do przepisów regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselArturZawisza">Pan poseł wie, że z pełną życzliwością rozpatruję pana wnioski. Nie ma więc powodu do formułowania tego typu uwag.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselArturZawisza">Proszę przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie dylematu formalno-prawnego, w którym się znaleźliśmy. Zna pani intencję wnioskodawców, więc proszę powiedzieć, w jakiej kolejności powinny być głosowane zgłoszone przez nich wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSIdaReykowska">Przed chwilą pan przewodniczący poddał pod głosowanie wniosek, które to głosowanie powinno dać odpowiedź na pytanie, czy posłowie są za zakończeniem dyskusji w pierwszym czytaniu projektu ustawy. Jeżeli ten wniosek uzyskałby większość głosów, to następnym krokiem byłoby głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy. Negatywny wynik tego głosowania umożliwi poddanie pod głosowanie wniosku o powołanie podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselArturZawisza">Interpretacja Biura Legislacyjnego jest zbieżna z moją intencją, przy czym wyraziłem ją nieprecyzyjnie, mówiąc o zakończeniu pierwszego czytania, zamiast o zakończeniu dyskusji w pierwszym czytaniu, ale nie było moją intencją łamanie regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselArturZawisza">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o zakończenie dyskusji w pierwszym czytaniu projektu ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych?</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselArturZawisza">Stwierdzam, że Komisje 47 głosami za, przy 4 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęły wniosek o zakończenie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselArturZawisza">Przechodzimy do wniosku zgłoszonego przez pana posła Adama Szejnfelda.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselArturZawisza">Kto jest za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych?</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PoselArturZawisza">Stwierdzam, że Komisje, przy 25 głosach za, 25 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciły ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PoselArturZawisza">Przechodzimy do wniosku o powołanie podkomisji. Proponuję, aby podkomisja liczyła 9 członków. Ponadto proponuję, ze względu na kontrowersje, które budzi projekt ustawy, aby liczba członków z poszczególnych klubów parlamentarnych miała odniesienie do liczby członków tych klubów, a więc w skład podkomisji weszłoby 3 posłów z ramienia Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwość, 2 – Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, natomiast jeden poseł reprezentowałby każdy z następujących klubów parlamentarnych: Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej, Liga Polskich Rodzin, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PoselArturZawisza">Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu tych dwu propozycji? Nikt nie zgłosił sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PoselArturZawisza">Proszę zgłaszać kandydatury na członków podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Zgłaszam pana posła Sławomira Jeneralskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRajmundMoric">Zgłaszam pana posła Bogusława Sobczaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselArturZawisza">Z ramienia PiS zgłaszam kandydatury panów posłów: Andrzeja Lissa, Marka Matuszewskiego i Artura Zawiszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselTomaszLenz">Zgłaszam kandydatury posłów Adama Szejnfelda i Pawła Olszewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselRajmundMoric">Zgłaszam pana posła Lecha Szymańczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Chcę wycofać moje nazwisko z listy kandydatów i zgłosić na moje miejsce panią posłankę Halinę Rozpondek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselArturZawisza">Sprawdziłem, że na dzisiejszym posiedzeniu nieobecni są posłowie z Klubu Parlamentarnego PSL, a zarazem członkowie obradujących Komisji i z tego powodu nikt nie zgłosił reprezentanta tego klubu. Słyszę podpowiedzi, aby zostawić jedno miejsce dla PSL, ale gdybyśmy zdecydowali się na takie rozwiązanie, to nie wiadomo kiedy powołalibyśmy podkomisję, gdyż nie jest łatwo ustalić jeden termin posiedzenia dla trzech Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Zgłaszam kandydaturę pani posłanki Elżbiety Wiśniowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselPawelOlszewski">Zgłaszam kandydaturę pana posła Tomasza Lenza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselArturZawisza">Czy są jeszcze inne zgłoszenia? Nie ma. W sumie zostało zgłoszonych dziesięciu kandydatów. Myślę, że możemy powołać podkomisję w takim składzie. Czy jest inna propozycja? Nikt się nie zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselArturZawisza">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o powołanie podkomisji do rozpatrzenia projektu ustawy i wielkopowierzchniowych obiektach handlowych w składzie dziesięciu zgłoszonych posłów?</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselArturZawisza">Stwierdzam, że Komisje jednogłośnie, 43 głosami za, przyjęły ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselWaldemarNowakowski">Chcę jeszcze poinformować Komisje, że są przygotowane poprawki do projektu ustawy, które zostaną zgłoszone podczas posiedzenia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselArturZawisza">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>