text_structure.xml 35.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji Rodziny i Praw Kobiet oraz Komisji Polityki Społecznej. Kontynuujemy posiedzenie zwołane w celu rozpatrzenia rządowego projekt ustawy o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Na podstawie list obecności stwierdzam, że jest kworum. Sądzę, że emocje, które wczoraj panowały, trochę się wyciszyły, przemyśleliśmy niektóre sprawy i będziemy mogli dalej procedować. Witam ministra Piotra Stycznia, który reprezentuje rząd, oraz przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRajmundMoric">Przypominam, że wczoraj przerwaliśmy posiedzenie po zakończeniu pierwszego czytania i przystąpieniu do rozpatrzenia druku nr 287. Ze względu na wnioski, wpierw poselskie, a później rządowe, w sprawie których Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu podniosło zarzut o niekonstytucyjności, zakończyliśmy obrady celem uzgodnienia stanowisk przedstawicieli rządu i Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselRajmundMoric">Przystępujemy do rozpatrywania druku nr 287. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie zgłoszonych wczoraj poprawek. Jak rząd widzi dalej możliwość procedowania nad projektowaną ustawą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Podtrzymujemy przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Nie wprowadzamy jakichkolwiek innych zmian merytorycznych powodujących ingerencję w ustawy inne niż ustawa o dodatkach mieszkaniowych. Taka jest wola rządu. Jest to projekt taki, jaki był państwu przedstawiony na samym początku procedury legislacyjnej. Po wczorajszej dyskusji z Kancelarii Sejmu otrzymaliśmy propozycję uzupełnienia projektu rządowego, która jednoznacznie umożliwia wyłączanie poszczególnych składników zaliczanych do dochodu uwzględnianego jako podstawa przy wydawaniu decyzji o przyznaniu dodatku mieszkaniowego. Przyjmujemy fakt, że propozycja ta odnosi się do spraw wszczętych i niezakończonych. Chodzi o to, aby potencjalni beneficjenci dodatku mieszkaniowego nie ucierpieli z tytułu otrzymania tzw. becikowych lub pomocy w zakresie dożywiania. To jest ostateczne stanowisko rządu w tej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRajmundMoric">Rozumiem, że rząd podtrzymuje tytuł ustawy w brzmieniu przedłożenia, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">W takim razie jestem zmuszony ponowić moją poprawkę. Złożę ją jako całościową, zmieniającą ustawę, z tymi artykułami, które wczoraj pan minister poparł, a dzisiaj się wycofał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselRajmundMoric">Proszę o przedłożenie poprawki na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaUrszulaAugustyn">Chciałabym zapytać, co będzie z pozostałymi ustawami. Mówiliśmy, że mogą być inne, na które skutkują trzy uchwalone ustawy. Czy będziemy się spotykali po raz trzeci, czwarty i piąty w związku z koniecznością nowelizacji innych ustaw? Na razie poprawimy tylko ustawę o dodatkach mieszkaniowych. Ewentualnie zostanie wniesiona poprawka dotycząca pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. Mieliśmy przeanalizować sytuację pod kątem innych ustaw, które mogą skutkować zmianami. Czy nie lepiej byłoby załatwić to kompleksowo i nie ośmieszać się? Tak naprawdę my sami się ośmieszamy. Jeżeli coś zostało zepsute, to trzeba raz porządnie to naprawić. Czy jest analiza innych ustaw, na które mogą skutkować ustawy dotyczące tzw. becikowego? To pytanie ponawiam od wczoraj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaIzabelaMrzyglocka">Chciałabym zapytać przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, czy powinny być wprowadzone jakieś dalsze zmiany do prawa. Czy tzw. becikowe wpłynie na dochodowość tak, że będzie trzeba nowelizować inne ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Wczoraj jedno zdanie zostało wyraźnie wyartykułowane. Naszym celem i oczekiwaniem jako Komisji jest, aby przy pomocy kompetentnych służb i specjalistów przejrzeć ustawy związane ze świadczeniami społecznymi pod takim kątem, by sprawdzili, w ilu miejscach w obowiązującym systemie prawnym wprowadzenie tzw. becikowego powoduje pogorszenie sytuacji świadczeniobiorców. Co do skutków prawnych sytuacja jest o tyle komfortowa, bo jeżeli przyjmiemy generalną zasadę, że przyznanie tzw. becikowego nie powinno pogorszyć statusu świadczeniobiorców, to nie ma dodatkowych wydatków, gdyż utrzymuje się status quo. Z tego, co wiem, intencja jednych i drugich wnioskodawców „becikowego” była taka, że nikt nie chciał, by przyznanie dodatkowego świadczenia powodowało z drugiej strony utratę innych świadczeń bądź pogorszenie sytuacji materialnej świadczeniobiorców. Chcemy to zrobić. Taka wyłania się z dyskusji intencja. Chcielibyśmy wprowadzić takie zmiany legislacyjne, które ryzyko, o jakim mówiłem, wyeliminowałyby, a nie ograniczyły.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Poseł od razu przytomnie pokazał konkretny przykład, gdzie w innym miejscu tzw. becikowe powoduje określone skutki. Według informacji, które do mnie dotarły, są jeszcze inne świadczenia, gdzie zasiłek z tytułu urodzenia dziecka będzie powodował skutki, o których mówimy. Mamy dwie drogi. Czas jest ważny. Możemy więc znowelizować tylko ustawę o dodatkach mieszkaniowych i w miarę szybko, za tydzień czy dwa wrócić do pozostałych świadczeń w celu znowelizowania – czy z inicjatywy rządu, czy posłów – innych ustaw. Stąd sugestia, żeby zaproponować takie rozwiązanie. Mój pogląd jest taki, że działamy pod naciskiem czasu. Prosiłbym, żeby rząd odpowiedział, czy tego typu badanie jest pracochłonne i na ile jest ono skomplikowane. Chodzi o to, żeby wszędzie tam, gdzie są definicje dochodu, wprowadzić odpowiednie korekty. W mojej ocenie nie jest to benedyktyńska praca i może być wykonana w ciągu kilku dni.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Uważam, że Biuro Legislacyjne może pomóc wybrać drogę postępowania: czy projekt należy wycofać i poprawić w formie wprowadzenia autopoprawki i zmiany tytułu projektowanej ustawy, czy też powołać podkomisję, która wspólnie z przedstawicielami rządu w ciągu kilku dni przygotowałaby projekt w takiej postaci, żebyśmy załatwili te problemy za jednym zamachem. Możemy dzisiaj powiedzieć „a”, a później powrócić do tematu w innej formie. Tak widzę ten problem. Nie chciałbym wyzwalać emocji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselRajmundMoric">Nie odnoszę się do pańskiej merytorycznej wypowiedzi, ale chcę zwrócić uwagę, że nie może się pan wypowiadać w imieniu Komisji, jak był pan łaskaw powiedzieć na samym początku, tylko w imieniu własnym, ewentualnie swojego Klubu. Rozumiem też, że nie może się pan poseł wypowiadać w imieniu rządu. Po to mamy na tej sali przedstawicieli rządu, żeby się wypowiadali. Przywołuję pana do porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Przepraszam, jeżeli ktoś to tak odczytał. Powiedziałem, że odnoszę wrażenie, że intencją Komisji było załatwienie sprawy wszystkich świadczeń. Tak odczytywałem intencje, chyba że chcieliśmy zrobić coś innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselRajmundMoric">Powiedział pan trochę inaczej. Może intencja była inna. Rozumiem to wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselSylwesterPawlowski">Chciałbym zapytać pana ministra, że jeżeli nie szanuje swojego czasu, to dlaczego nie szanuje czasu Komisji? Jakie w ciągu ostatnich kilkunastu godzin zaszły zmiany, z powodu których rząd wycofuje się z tego, co powiedział wczoraj pan minister? Mielibyśmy już projekt za sobą, bez konieczności zwoływania drugiego posiedzenia. Cenię sobie posła Tadeusza Cymańskiego, ale chyba jako przedstawiciel partii tworzącej rząd tę orację mógłby wygłosić na posiedzeniu swojego klubu bądź bezpośrednio zaadresować do reprezentujących jego ugrupowanie ministrów. Rolą Komisji nie jest dokonywanie przeglądu ustaw, które mogą się zmienić na skutek nowelizacji zaproponowanej przede wszystkim przez rząd. Myślę, że to, co usłyszały Komisje, zechce pan powiedzieć w innym gremium, a być może pańskie propozycje będą miały większy skutek niż dotychczas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselAndrzejManka">Chciałbym pójść tropem, który zaproponował poseł Tadeusz Cymański i zadać pytanie stronie rządowej. Czy jest możliwość, aby przedstawiciele rządu wspólnie z reprezentantami Komisji lub podkomisji, jeśli byśmy ją powołali, mogli się pochylić nad projektem i za jednym posunięciem załatwić wszystkie wątpliwości, które mogą się rodzić przy tej okazji? Jeśli byłaby pozytywna odpowiedź rządu na tę sugestię, to moglibyśmy powołać podkomisję i na przyszłym posiedzeniu przyjąć sprawozdanie o projekcie ustawy wraz z niezbędnymi poprawkami. Byłoby to wyjście chyba akceptowane przez większość posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Chciałbym się wypowiedzieć w tym samym duchu. Kwestia dotycząca dochodów może być rozwiązana po kilku godzinach, bo wystarczy wejść do bazy Lex i wpisać hasło „dochód”. Uzyskamy wszystkie ustawy zwierające definicję dochodu. Jeśli Komisje mają wolę, by ustawa weszła w życie od 1 stycznia 2006 r., to jedną ustawą kompleksowo możemy załatwić wszystkie sprawy na kolejnym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na przyszły tydzień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaMagdalenaKochan">Mój przedmówca dokładnie podał sposób, w jakim można w ekspresowym czasie załatwić problemy związane ze wszystkimi ustawami zawierającymi pojęcie dochodu, które musielibyśmy znowelizować. Nie widzę żadnej konieczności powoływania podkomisji, która razem z rządem ma klikać w komputer i oglądać wykaz ustaw. Jeżeli sprawę chcemy załatwić kompleksowo, to zamiast dywagować na kolejnym posiedzeniu Komisji i powoływać podkomisję, wystarczy w formie autopoprawki zmienić projekt rządowy i dopisać inne ustawy, które trzeba zmienić. Możemy sprawę załatwić w ciągu jednego posiedzenia Komisji. Intencje wszystkich posłów idą w tym samym kierunku. Chcemy sprawę załatwić. Im szybciej, tym lepiej. Odnoszę wrażenie, że trochę kręcimy się wokół własnego ogona. Właściwy sposób przygotowania projektów ustaw leży po stronie rządu, na pewno nie po stronie Komisji. Komisje nie powinny wraz z przedstawicielami rządu spędzać czasu przed komputerami i szukać ustaw, które należy zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRajmundMoric">Idąc tropem wypowiedzi posłanki Magdaleny Kochan, proponuję, żeby w tych sprawach wypowiedział się rząd, co na pewno ułatwi nam procedowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Nie chciałbym tworzyć w Polsce prawa za pomocą klikania w komputer. To jest znacznie bogatszy i trudniejszy temat. Rząd podtrzymuje projekt z tymi zmianami, które dodali prawnicy sejmowi, by w bezpieczny sposób funkcjonowała ustawa. Jesteśmy przekonani, tak jak posłowie, że należy kompleksowo rozstrzygnąć problem. W tej sprawie będzie mój wniosek do ministra transportu i budownictwa o to, aby poprosił premiera o prace zmierzające do załatwienia problemu w 100 proc. Jakiekolwiek zmiany związane z tym projektem musiałyby przejść przez Radę Ministrów, co wydłużyłoby prace. Dlaczego upieramy się przy tym, żeby jeszcze dzisiaj go rozpatrzyć? Czas wymaga, aby projekt był przyjęty jak najszybciej. Pierwsze skutki, które zostały zauważone w Ministerstwie Transportu i Budownictwa, dotyczą dodatków mieszkaniowych. Tak naprawdę dotykają beneficjentów dodatków mieszkaniowych. Dzisiaj tłumaczymy się z procedur legislacyjnych. Chcielibyśmy odłożyć tę rozmowę i pochylić się nad samym projektem. Jest on ważny, potrzebny i trzeba go przyjąć natychmiast. Pozostałe będą opracowane. Nie jest to żadne ośmieszanie się, tylko wykazanie właściwej troski, takiej samej jak jednej z posłanek, która nieustannie pochyla się nad najbiedniejszymi. To jest pokazanie, że chcemy załatwić chociaż jeden temat, bo na to czekają biorcy dodatków mieszkaniowych w gminach. Resztą zajmiemy się w jak najszybszym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DyrektorDepartamentuSwiadczenRodzinnychwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejAlinaWisniewska">Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wykorzystało kilkanaście godzin, które minęły od poprzedniego posiedzenia, na kliknięcie w komputer. Otrzymaliśmy pięć ustaw, które mają charakter socjalny, bo rozumiem, że tylko ten obszar nas interesuje. Są to: Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawa o pożyczkach i kredytach studenckich, ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz ustawa o systemie oświaty. We wszystkich wymienionych ustawach dochód jest kształtowany albo na podstawie przepisów o pomocy społecznej, gdzie wyklucza się jednorazowe świadczenia socjalne z dochodu, od którego zależą świadczenia z pomocy społecznej, albo na podstawie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Mam na myśli ustawę o pożyczkach i kredytach studenckich i Prawo o szkolnictwie wyższym (chodzi o stypendia studenckie), gdzie do dochodu, od którego zależy prawo do świadczeń, nie wlicza się świadczeń rodzinnych, a więc zarówno zapomogi, jak i dodatku z tytułu urodzenia dziecka. Nie wykluczam, że nie uwzględniliśmy jakiejś ustawy, ale wydaje się, że wszystkie ustawy regulujące sferę pomocy socjalnej zostały wzięte pod uwagę. Nie widzę w tym momencie zagrożenia. Istotnym zagrożeniem jest możliwość nieotrzymania dodatku mieszkaniowego. Mamy dużo sygnałów i pytań w tej sprawie. Zainteresowani mogą otrzymać dodatek pod warunkiem, że przeczekają trzy miesiące, bo bierze się pod uwagę dochody za okres trzech miesięcy. W przypadku biedniejszych rodzin jest to duża kwota, bo one otrzymują 2 tysiące zł, które wlicza się do podstawy naliczania dochodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaUrszulaAugustyn">Chciałabym zwrócić uwagę, że w ustawie o dodatkach mieszkaniowych jest taki sam przepis, o którym mówiła pani dyrektor, że do dochodu nie wlicza się jednorazowych świadczeń pieniężnych. Rząd jednak zdecydował się na rozszerzenie tego przepisu o tzw. becikowe, o którym przed chwilą rozmawialiśmy. Pozostałe ustawy, które wymieniła pani dyrektor, też należałoby rozszerzyć. Mówimy o tygodniu, po którym Komisje mogą podjąć prace. Możemy spotkać się dwukrotnie albo więcej razy, jeśli będzie taka potrzeba. Jeżeli wszystko będzie przygotowane, to kompleksowo jesteśmy w stanie rozwiązać problem. Wówczas będą zadowoleni wszyscy, nie tylko ci, którzy czekają na dodatek mieszkaniowy. Jeden tydzień to niewiele czasu, a umożliwi nam rzetelną i solidną pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRajmundMoric">Chcę zwrócić uwagę, na jakim jesteśmy etapie procedowania. Jesteśmy po pierwszym czytaniu, podczas którego nie został zgłoszony wniosek o odrzucenie projektu. Zgodnie z procedurą po pierwszym czytaniu obowiązuje nas rozpatrzenie projektu ustawy. Dzisiejsza dyskusja jest powtórzeniem pierwszej debaty ogólnej, ponieważ posłowie tego sobie życzyli. Stawiam wniosek, aby rozpocząć procedowanie od przyjmowania bądź odrzucania poszczególnych przepisów. W tej chwili rozpatrujemy tytuł ustawy, do którego poseł Wiesław Szczepański wniósł poprawkę. W związku z tym poddam tytuły pod głosowanie. Przypominam, że jest propozycja rządowa, aby tytuł brzmiał: „Ustawa o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych”. Propozycja posła Wiesława Szczepańskiego polega na nadaniu tytułowi brzmienia: „Ustawa o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych i innych ustaw”. Po wyjaśnieniach rządu i dyskusji wszyscy wiemy, na czym polega różnica. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem propozycji rządowej, aby tytuł brzmiał: „Ustawa o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych”?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 27 głosami, przy 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęły tytuł w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Zgłaszam całą poprawkę jako wniosek mniejszości. Rozumiem, że cała poprawka jest ze sobą związana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuWojciechPaluch">Poprawka posła Wiesława Szczepańskiego powinna być głosowana w pierwszej kolejności, ponieważ w przypadku jej przyjęcia mamy zmianę tytułu projektu ustawy. W przypadku jej odrzucenia pozostaje tytuł z przedłożenia rządowego. Wtedy jest prawo posła do zgłoszenia wniosku mniejszości, jeżeli będzie podtrzymywał swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselRajmundMoric">Rozumiem, że popełniłem błąd, bo w pierwszej kolejności należało poddać pod głosowanie poprawkę posła Wiesława Szczepańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuWojciechPaluch">Błąd to za dużo powiedziane. Chodzi o kolejność głosowań. Jeśli mogę coś zasugerować, to Komisje powinny powrócić do rozpatrzenia tytułu, czyli dokonać reasumpcji głosowania według pewnej kolejności. Poprawka posła Wiesława Szczepańskiego idzie głębiej niż tytuł projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselRajmundMoric">Przepraszam, popełniłem błąd. Po konsultacji w prezydiach Komisji ogłaszam reasumpcję głosowania. W pierwszej kolejności pod głosowanie będzie poddana poprawka posła Wiesława Szczepańskiego, aby ustawie nadać następujący tytuł: „Ustawa o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych oraz innych ustaw”. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem takiego tytułu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje, przy 15 głosach za, 27 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciły poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Teraz zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselRajmundMoric">Tytuł ustawy brzmi: „o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych”.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselRajmundMoric">Przechodzimy do art. 1. Czy rząd chce uzupełnić argumentację do art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#DyrektordepartamentuwMPiPSAlinaWisniewska">W nawiązaniu do sugestii posłanki Urszuli Augustyn chciałabym wyjaśnić, że w ustawie o dodatkach mieszkaniowych jest wyłączenie jednorazowych świadczeń z pomocy społecznej. Stąd inicjatywa rządu. Gdyby tam było napisane o jednorazowych świadczeniach socjalnych, nie byłoby problemu. Zapomoga, jak i dodatek z tytułu urodzenia dziecka nie są świadczeniami z pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Nie mam uwag do art. 1 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem art. 1 w wersji przedłożenia rządowego?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 41 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęły art. 1.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselRajmundMoric">Czy w sprawie art. 2 pan minister chce się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Wnosimy, żeby Komisje przyjęły art. 1a. Zgłoszenie tej poprawki powinno być dokonane przez jednego z posłów, ponieważ strona rządowa może przestawiać Komisji tylko to, co zostało przyjęte przez Radę Ministrów. Propozycje Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu są kwestiami otwartymi, choć w znakomity sposób upraszczają i ułatwiają stosowanie wszystkich merytorycznych zmian wynikających z art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselRajmundMoric">Pozwolę sobie przejąć tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Wszyscy posłowie tę poprawkę powinni otrzymać, bo nie wiemy, nad czym głosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselRajmundMoric">Poprawka brzmi:</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselRajmundMoric">„Art. 1a</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselRajmundMoric">Ust. 1. W okresie od dnia 31 grudnia 2005 r. do dnia 8 lutego 2006 r. do dochodu, o którym mowa w art. 3 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1, nie wlicza się pomocy w zakresie dożywiania oraz dodatku z tytułu urodzenia dziecka.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselRajmundMoric">Ust. 2. Przepis art. 3 ust. 3 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się od dnia 9 lutego 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PoselRajmundMoric">Art. 1b</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PoselRajmundMoric">Do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną stosuje się przepisy niniejszej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PoselRajmundMoric">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o uzasadnienie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Biuro Legislacyjne zaproponowało taką redakcję przepisów przejściowych. Chodzi o uniknięcie wątpliwości, jakie mogą powstać z braku przepisów regulujących sytuację prawną osób, które przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy mogły otrzymać świadczenia przewidziane w następujących ustawach: o pomocy państwa w zakresie dożywiania, ustawy o tzw. małym becikowym, która weszła w życie 1 stycznia 2006 r. i o tzw. dużym becikowym, która weszła w życie 9 lutego 2006 r. W opinii Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu brak przepisów przejściowych mógłby spowodować nierówność podmiotów w zakresie ustalania podstawy uprawniającej do otrzymania dodatku mieszkaniowego. Dlatego pozwoliłem sobie zaproponować art. 1a. Do art. 1b odniósł się już pan minister. Chodzi o wszystkie sprawy wszczęte i niezakończone decyzją ostateczną. Stosować się będzie do nich przepisy niniejszej ustawy, a więc tej, nad którą procedujemy, gdyż nie wiemy, na jakim etapie jest rozpatrywanie wniosków o przyznanie dodatku mieszkaniowego, mimo że wnioski te mogą być złożone w każdym momencie. Dodatek ten przyznaje się raz na 6 miesięcy. Tak wynika z przepisów ustawy o dodatkach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoslankaMagdalenaKochan">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne, przygotowując dzisiejsze posiedzenie, opracowało poprawkę. Czy tak trudno było wyłożyć ją przed posiedzeniem, żebyśmy dysponowali tekstem poprawki, jaką wniesie Komisja? Po drugie, czy państwo nie odnosicie wrażenia – ja mam pewność – że sposób procedowania w Komisjach pozostawia wiele do życzenia. Mówiąc szczerze, nie przypominam sobie stanowienia z takim pośpiechem i niechlujstwem przez organy samorządowe prawa miejscowego, które jest znacznie łatwiej zmienić niż prawo, jakie za chwilę będzie obowiązywać w całym kraju. Czy tydzień na przygotowanie dobrego, czytelnego i jasnego prawa, bez kolejnych poprawek do poprawek, bez legislacji zmieniającej poprzednią legislację, jest tak długim okresem, że nie możemy tego dokonać w sensowny sposób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselRajmundMoric">Przypominam, że ten temat już rozstrzygnęliśmy. Komisje uznały, że mamy debatować nad tym projektem. Poważam i rozumiem pogląd posłanki, ale decyduje większość. Takie są zasady demokracji. Poprawki posłów są zgłaszane na posiedzeniu, a nie wykładane dla wszystkich członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Wczoraj przed zamknięciem posiedzenia Komisji pan przewodniczący zobowiązał Biuro Legislacyjne, by zastanowiło się wraz z przedstawicielami strony rządowej nad redakcją przepisów przejściowych. Biuro Legislacyjne we własnym zakresie przygotowało propozycję takich przepisów. Przesłało ją na ręce strony rządowej celem przeanalizowania zasadności wprowadzenia takich przepisów i ewentualnego odniesienia się do nich. Nasza rola w tym momencie się skończyła. Jesteśmy do dyspozycji państwa posłów i zawsze staramy się pomóc. Dalszy etap postępowania zależy od woli państwa posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselRajmundMoric">Przypominam, że formalnie, jako poseł, przejąłem tę poprawkę na siebie. Jeżeli nie ma więcej pytań, wolę naszą wyrazimy w głosowaniu. Przystępujemy do głosowania nad art. 1a w brzmieniu: „Ust. 1. W okresie od dnia 31 grudnia 2005 r. do dnia 8 lutego 2006 r. do dochodu, o którym mowa w art. 3 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 1, nie wlicza się pomocy w zakresie dożywiania oraz dodatku z tytułu urodzenia dziecka.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselRajmundMoric">Ust. 2. Przepis art. 3 ust. 3 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się od dnia 9 lutego 2006 r.”.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 43 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęły art. 1a.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PoselRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad art. 1b: „Do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną stosuje się przepisy niniejszej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 43 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęły art. 1b.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#PoselRajmundMoric">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2. Czy przedstawiciel strony rządowej chce uzupełnić ten artykuł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Nie, art. 2 pozostaje w brzmieniu: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Biuro Legislacyjne nie ma uwag do art. 2. Chciałoby tylko zasugerować, że w związku z przyjęciem poprawek polegających na dodaniu art. 1a i 1b zmieni się numeracja artykułów ustawy, co Biuro Legislacyjne we własnym zakresie uporządkuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Czy przyjęcie art. 1a i 1b skutkuje takimi samymi konsekwencjami w stosunku do ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Muszę odpowiedzieć na to pytanie negatywnie. Nie, nie skutkuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselRajmundMoric">Czy ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Jest jeden wniosek mniejszości, ponieważ poprawka posła Wiesława Szczepańskiego została odrzucona. Art. 1a nie skutkuje, natomiast art. 1b mógłby mieć zastosowanie w przypadku, kiedy poprawka posła Wiesława Szczepańskiego zawierałaby przepis przejściowy. Wiem, że konsekwencją nieprzyjęcia poprawki posła Wiesława Szczepańskiego będzie również poddanie pod głosowanie poprawki dotyczącej nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych, ponieważ wniosek mniejszości dotyczył tylko tytułu projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Zgłosiłem całościowy wniosek, ponieważ w konsekwencji przyjęcia tytułu nie można nowelizować ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. Moja propozycja jest całościowa. Dlatego pytałem, co będzie, jeśli ktoś złoży wniosek po 9 lutego br., ale przed podpisaniem ustawy. Art. 1b będzie skutkował w mojej propozycji do wniosków, które złożono między 9 lutego a wejściem ustawy w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Art. 1b tak, natomiast art. 1a nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">W tej sytuacji chciałbym uzupełnić wniosek mniejszości o art. 1b. Czy on automatycznie przechodzi do ustawy, czy musi być uwzględniony we wniosku mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">W przypadku, kiedy wniosek mniejszości zostałby przyjęty w trzecim czytaniu i wszedłby do tekstu uchwalonej ustawy, art. 1b, który mówi o tym, że do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną stosuje się przepisy niniejszej ustawy, miałby również zastosowanie do nowelizacji ustawy, o którą pan wnosi, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselRajmundMoric">Rozumiem, że wyjaśnienia zostały udzielone. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania art. 2, choć numeracja artykułów ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem art. 2 w brzmieniu przedłożonym przez rząd?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 42 głosami, przy 1 przeciwnym i 4 wstrzymujących się, przyjęły art. 2 w brzmieniu przedłożonym przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechPaluch">Przed głosowaniem nad całością projektu chciałbym zwrócić się do posła Wiesława Szczepańskiego z prośbą o dokonanie korekty wniosku mniejszości dotyczącego tytułu ustawy, w zakresie, w jakim jest mowa o innych ustawach. Posłowi chodzi o zmianę tylko jednej ustawy: o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. Prosiłbym o dokonanie takiej korekty wniosku mniejszości, aby projektowi nadać tytuł: „o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych oraz ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych”. W tym momencie tytuł byłby nieadekwatny do pozostałej treści nie tylko ustawy, ale i wniosku mniejszości złożonego przez posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselRajmundMoric">Proszę o przedstawienie stanowiska Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejKrzysztofMurawski">Przedmiotowy projekt ustawy nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselRajmundMoric">Rozumiem, że możemy przystąpić do przegłosowania całego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za przyjęciem całego projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 40 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęły projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PoselRajmundMoric">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. W imieniu prezydiów proponuję kandydaturę posła Dariusza Kłeczka. Czy są inne propozycje? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PoselRajmundMoric">Czy poseł przyjmuje ten obowiązek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselDariuszKleczek">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselRajmundMoric">Kto jest za tym, żeby sprawozdawcą był poseł Dariusz Kłeczek?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje 38 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, ustaliły, że sprawozdawcą jest poseł Dariusz Kłeczek.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoselRajmundMoric">Na tym kończymy posiedzenie. Okazuje się, że po nocnej przerwie obradowało się spokojniej. Dziękuję wszystkim za obecność.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PoselRajmundMoric">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>