text_structure.xml 121 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam zaproszonych gości. Witam panie i panów posłów. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Zatem uznaję prządek dzienny za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Przystępujemy do jego realizacji, czyli rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJolantaHibner">Na wstępie chcę zgłosić uwagę, uwzględnienie której ułatwiłoby nam późniejszą pracę w Komisji. Proponowałabym, aby w sprawozdaniu było zaznaczone wytłuszczonym drukiem to, co jest zmianą w stosunku do przedłożenia rządowego. Wówczas łatwiej nam będzie dostrzec jakie zmiany zostały wprowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Szczerze mówiąc, czuję się niekomfortowo, bo Komisja dostaje projekt ustawy w ostatniej chwili i marszałek oczekuje, że będziemy procedowali nad trudną ustawą przez 2 – 3 tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Na jednym z ostatnich posiedzeń zapytałam pana ministra jak długo rząd pracował nad projektem ustawy o zapobieganiu i naprawie szkód w środowisku. Otrzymałam wówczas odpowiedź, że prace trwały od listopada. Okazuje się, że Komisja została wprowadzona w błąd, bo w Gazecie Prawnej z 23 maja ukazała się informacja, że Ministerstwo Środowiska opublikowało już projekt ustawy o zapobieganiu i naprawie szkód w środowisku. To świadczy o tym, że ministerstwo miało o wiele więcej czasu. Prosiłabym jednak, aby celowo nie wprowadzać nas w błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Odnośnie uwagi pani poseł Hibner – porozmawiam z sekretariatem czy jest techniczna możliwość spełnienia tej prośby. Natomiast, jeśli chodzi o kwestie wymuszonego na nas pośpiechu w procesie legislacyjnym, będą rozmawiał z panem ministrem Janem Szyszko, by projekty ustaw trafiały do nas szybciej, abyśmy nie musieli być skazywani na nadmierny pośpiech, co może odbijać się na jakości naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy pan minister chciałby jeszcze odnieść się do tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaKrzysztofZareba">Zdaje się, że wówczas mówiłem o wrześniu. W listopadzie ukazał się już pewien kształt projektu. Jednak chcę podkreślić, że ministerstwo musi nie tylko przeprowadzić uzgodnienia wewnętrzne, ale również wszelkie konsultacje z organizacjami społecznymi, z instytucjami. Taki projekt musi jeszcze przejść przez Komitet Europejski i Komitet Stały Rady Ministrów i dopiero trafia na posiedzenie Rady Ministrów. Stąd tych ogniw uzgadniających naprawdę jest dużo, a trzeba wiedzieć, że niezależnie od nas każde z nich ustala terminy związane z własnym harmonogramem prac – szczególnie komitety związane z Radą Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaKrzysztofZareba">Tak więc to procedowanie w czasie w dużej części jest niezależne od ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Ja to rozumiem i to nie jest z mojej strony zarzut. Po to, żeby ustawa była dobra, żeby była zrozumiała dla tych, którzy potem jej zapisy wdrażają, musi być wnikliwie przeanalizowana, uzgodniona itd. Ja rozumiem, że rząd pracuje nad projektem określony czas i że jest to nieodzowne. Chodzi tylko o to, że rząd pracuje nad projektem kilka miesięcy, natomiast Komisji daje się na taką samą pracę zaledwie 2 czy 3 tygodnie. To jest nieporozumienie, bo wiadomo, że praca szybka, chaotyczna daje niestety niezbyt dobre owoce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Informuję, że już po zakończeniu prac w podkomisji do sekretariatu wpłynęły opinie, uwagi, które dzisiaj zostały państwu doręczone. Wśród tych materiałów jest jeden bez nagłówka, bez podpisu z odręczną adnotacją, iż materiał został przekazany mailem przez pana Stawianego. Czy to są propozycje poprawek?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Zastępca głównego inspektora ochrony środowiska Wojciech Stawiany:</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">To nie są poprawki. To są uzgodnienia redakcyjne, które omawialiśmy wspólnie z Biurem Legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszynski">Gdy dojdziemy do artykułu, którego dotyczą te uwagi, wówczas wyjaśnimy, o co tu chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Oczywiście. Teraz proszę o kilka słów ze strony przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw po rozpatrzeniu projektu na 5 posiedzeniach przedstawia niniejsze sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Prawo ochrony środowiska jest praktycznie związane z całą gospodarką. Stąd zainteresowanie tą ustawą było wyjątkowe żywe. Główne źródła propozycji poprawek, uwag oraz opinii padały ze strony posłów. W posiedzeniach podkomisji wyjątkowo aktywnie uczestniczyli przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Uwzględniliśmy również uwagi prof. Marka Górskiego, różnych samorządów. Analizowaliśmy uwagi i opinie Biura Analiz Sejmowych. Analizowaliśmy i uwzględniliśmy część propozycji ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Analizowaliśmy uwagi ze strony Konfederacji Pracodawców Polskich, Ligi Ochrony Przyrody, Stowarzyszenia Papierników Polskich, Polskiego Klubu Ekologicznego, Instytutu Spraw Obywatelskich, Wojewody Małopolskiego i wiele, wiele innych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselJerzyGosiewski">Przedłożone sprawozdanie jest wynikiem konsensu uczestniczących w pracy podkomisji posłów, przedstawicieli ministerstwa i pozostałych osób.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselJerzyGosiewski">Do pierwotnego projektu ustawy wprowadziliśmy około 25 poprawek merytorycznych oraz szereg poprawek redakcyjno-legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselJerzyGosiewski">Jeśli chodzi o zmianę 6 dotycząca art. 30 – o której przed chwilą była mowa – już teraz proszę o jej przyjęcie, bowiem ta sprawa była przedyskutowana na posiedzeniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselJerzyGosiewski">Wnoszę o przyjęcie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Przystępujemy do procedowania nad projektem ustawy. Tytuł brzmi: „Ustawa o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw”. Czy są uwagi do tytułu? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi do zmian nr 1 – 5? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 1 – 5. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 1 – 5 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy są uwagi do zmiany nr 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyGosiewski">To tu właśnie jest propozycja poprawki do zmiany 6, która odnosi się do art. 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Propozycja poprawki była już omawiana na posiedzeniu podkomisji. Ustalono, że treść poprawki zostanie uzgodniona z Biurem Legislacyjnym. Niestety wersja, która państwu została doręczona na piśmie, nie uwzględnia uwag Biura.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Mam następującą propozycję – jeśli ktoś z posłów przejmie poprawkę przygotowaną przez Biuro Legislacyjne, a strona rządowa się do niej przychyli, to wówczas sprawa byłaby jasna. Ta wersja przedstawiona na piśmie zawiera błędy legislacyjne i w takiej postaci nie powinna być przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Rozumiem, że propozycja jest taka, by przyjąć treść poprawki w wersji, jaka została nam doręczona. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyGosiewski">W związku z tym, iż na pierwszy rzut oka wydaje się, że Biuro Legislacyjne lepiej przygotowało treść poprawki proponowałbym, abyśmy odłożyli na razie zmianę nr 6 – strona rządowa będzie miała wówczas czas na przyjrzenie się tej poprawce – i wrócili do niej pod koniec procedowania projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Zatem do zmiany nr 6 wrócimy później. Czy są uwagi do zmiany nr 7 w art. 1? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, ze Komisja przyjęła zmianę nr 7. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy są uwagi do zmiany nr 8 w art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Chęć uczestnictwa oraz możliwość zgłoszenia uwag jest dobra tylko dla tych, którzy mają dodatkowe cele w śledzeniu w Internecie wszystkich decyzji. Natomiast duże ogólnopolskie organizacje ekologiczne, jak Liga Ochrony Przyrody, Polski Klub Ekologiczny często są proszone o włączenie się w daną sprawę przez organizacje lokalne, które zgłosiły uwagi, ale są za „słabe”, nie mają siły przebicie. W takiej sytuacji możliwości tych dużych organizacji są ograniczone, bo jeśli same wcześniej nie złożyły uwag, to automatycznie zamyka się im drogę wzięcia udziału w sprawie, gdzie mogą wnieść merytorycznie ważne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Takie rozwiązanie zubaża cały proces. Poza tym chcę zwrócić uwagę, że cała ewolucja Prawa ochrony środowiska zmierza do ograniczenia udziału i wpływów zarówno społeczeństwa, jak i zorganizowanych form w postaci organizacji na procesy ochrony środowiska. To jest sprzeczne z konstytucją, która daje każdemu nie tylko prawo, ale obowiązek uczestnictwa w ochronie środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Tę sprawę omawialiśmy kilkakrotnie i doszliśmy do konsensu. Tu nie chodzi o to, żebyśmy byli przeciwko organizacjom ekologicznym, tylko chodzi o udrożnienie systemu przystępowania do różnego rodzaju przedsięwzięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Ja również przyłączam się do tej opinii, że zawsze liczyliśmy się i będziemy się liczyć z organizacjami ekologicznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Akurat te dwie wymienione organizacje praktycznie uczestniczą w pracach od początku, bo biorą udział w konsultacjach już na etapie tworzenia prawa w ministerstwie. Praktycznie wszystkie duże organizacje, które są rzeczywiście zainteresowane ekologią, a nie zarabianiem pieniędzy z protestów, mają od początku do końca dostęp i wiedzą, co się dzieje w całym cyklu tworzenia prawa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Myślę, że podtrzymanie tego stanowiska i tego zapisu jest uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy są inne uwagi do zmiany nr 8? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 8 w art. 1. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 8 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy są uwagi do zmian nr 9 – 13 w art. 1? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła powyższe zmiany. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 9 – 13 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Czy są uwagi do zmiany nr 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselAntoniMezydlo">W zmianie nr 14b został wydłużony termin z 14 dni do 60 dni. To wydłużenie jest całkowicie nieuprawnione. Krajowa Izba Gospodarcza wnioskowała o przedłużenie terminu, ale żeby to wydłużenie miało jakikolwiek sens, to było zastrzeżenie, że jeżeli tych uzgodnień nie będzie w terminie 60 dni, to uzgodnienia uznaje się za spełnione.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Druga możliwość byłaby tego rodzaju, iż można ten termin wydłużyć do 60 dni np. tak, jak jest w Prawie budowlanym czy w planowaniu przestrzennym, gdyby za każdy dzień zwłoki od tych 60 dni była przewidziana dla urzędnika czy dla organu, który wydaje tę decyzję, jakaś kara pieniężna.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Natomiast stwarzanie jakiś ekstra warunków dla urzędników organów środowiskowych jest całkowicie nieuzasadnione. Tu odchodzi się do k.p.a. w sytuacji, gdy nie stwarza się innych, dodatkowych warunków.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważam, że proponowane brzmienie ust. 4 tylko niepotrzebnie przedłuża termin uzgodnień. Powinno się wrócić do terminu, który był poprzednio proponowany. Dlatego zmiana 14b powinna być skreślona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">W tej chwili traktuję tę uwagę jako opinię, bowiem nie jest pan poseł członkiem naszej Komisji. Pan poseł może przygotować stosowną poprawkę z podpisami 3 członków naszej Komisji i wówczas będziemy mogli to potraktować jako formalną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Uczestniczyłem w pracach podkomisji i gwoli wyjaśnienia dodam, że jedynym powodem, dla którego ta poprawka nie została zgłoszona, był właśnie brak 3 posłów skłonnych taką poprawkę poprzeć. Dzisiaj już taka grupa jest i ja za chwilę złożę poprawkę polegającą na zamianie 60 dni na 14 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuOcenOddzialywanianaSrodowiskoMSArturKawicki">Na wstępie powiem, iż sprawa terminów jest od dawna dyskutowana i jest dość kontrowersyjna, niezależnie czy są to terminy 14-dniowe, 30-dnowe, czy 60-dniowe. Termin 60 dni, na dokonanie tego uzgodnienia, został podany na skutek uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a także stanowiska środowiska części przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuOcenOddzialywanianaSrodowiskoMSArturKawicki">Z drugiej strony termin 14 dni, jak i termin 60 dni, jest terminem instrukcyjnym. To nie jest termin zawity, a więc po przekroczeniu tego terminu – tak, jak mówi Kodeks postępowania administracyjnego – przedsiębiorcy przysługuje prawo do tego, by zgłosić skargę na opieszałość organu. I tutaj ten instrument wydaje się przez przedsiębiorców niewykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuOcenOddzialywanianaSrodowiskoMSArturKawicki">Kolejna sprawa, która tutaj musi być podniesiona, to fakt, że pomysł, aby z tych uzgodnień w ogóle zrezygnować, w wyniku przekroczenia terminu, jest pomysłem o tyle niedobrym, że on zablokuje w dużym stopniu pozyskanie środków unijnych, ponieważ Unia Europejska, żeby te środki przesłać, wymaga udokumentowania oceny oddziaływania na środowisko, a takim dokumentem jest właśnie postanowienie uzgadniające, które ten organ musi wydać.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuOcenOddzialywanianaSrodowiskoMSArturKawicki">Konkludując prosimy o uwzględnienie terminu 60 dni na uzgodnienie decyzji środowiskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielKrajowejIzbyGospodarczejElektronikiiTelekomunikacjiTomaszBukowski">W imieniu Izby chciałbym jednak zaprotestować, bo usłyszeliśmy opinię ministerstwa, że termin 14 czy 60 dni nie ma znaczenia i przewlekanie postępowań jest bez sankcji, a tym samym opóźnia się w dalszym ciągu inwestycje w Polsce. Dlatego jesteśmy za utrzymaniem kodeksowego terminu 14 dni, aby w ten sposób dyscyplinować urzędy, a nie dodawać im jeszcze 1,5 miesiąca, którego i tak nie muszą się trzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselAntoniMezydlo">14-dniowy termin absolutnie nie przeczy tym argumentom, które przytoczył przedstawiciel ministerstwa w sprawie wymagań Unii Europejskiej, natomiast nie wszystkie inwestycje są inwestycjami tak skomplikowanymi jak inwestycje drogowe, żeby ten termin wydłużać dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważam, że sensowniej jest zostawić termin 14-dniowy, żeby nie narażać się na opieszałość urzędników – przynajmniej w przypadku tych innych inwestycji, dla których uzgodnienia środowiskowe można załatwić w ciągu 14 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJolantaHibner">W pełni popieram swego przedmówcę, ponieważ w k.p.a. jest swego rodzaju furtka, że jeżeli sprawa wymaga szczególnego potraktowania lub uzupełnienia, urząd może przedłużyć ten termin nawet do 60 dni. W związku z tym istnieje taka możliwość, że jeżeli wpiszemy tu 60 dni, to będzie to „obligo”, natomiast jeśli – zgodnie z k.p.a. – wpiszemy 14 dni, to daje to możliwość przyspieszenia.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselJolantaHibner">Jestem za poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawZajac">Zastanawiam się, czy właśnie w tej sytuacji, że w k.p.a. mamy 14 dni, ale istnieje możliwość – z uwagi na zawiłość sprawy – przedłużenia terminu, nie spowodujemy, iż korespondencja, która zacznie krążyć, nie przyczyni się do jeszcze większego wydłużenia tego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJolantaHibner">60 dni przewidziane jest dla szczególnych przypadków. Natomiast w ciągu 14 dni urząd powinien zapoznać się z materiałami, stwierdzić czego brakuje i w szczególnych przypadkach, kiedy jest potrzeba przeanalizowania sprawy np. przez grupę ekspercką, dopiero ma możliwość wydłużenia tego terminu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselJolantaHibner">W k.p.a. stosowany jest termin „niezwłocznie”. Te 14 dni to jest właśnie ten termin, który mówi o tym, że urząd nie powinien przedłużać spraw. Te 14 dni powinien wykorzystać właśnie na te analizy, a jeżeli w jakichś szczególnych przypadkach jest potrzeba posiłkowania się jakimiś zewnętrznymi ekspertyzami, to wtedy wykorzystuje następne możliwe dni i powinien – zgodnie z k.p.a. – poinformować zainteresowany podmiot dlaczego wydłuża termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawZajac">Pewnie ujmie to w jednym zdaniu: z uwagi na zawiłość sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielkaNajwyzszejIzbyKontroliAlicjaGruszecka">Chcę zwrócić państwa uwagę, iż w art. 48 – o którym teraz dyskutujemy – w ust. 2 jest napisane, że decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach wydaje się „po uzgodnieniu” i tutaj strony uzgadniające są różne: wojewoda, dyrektor urzędu morskiego, minister środowiska – zależnie od tego z jakiego rodzaju inwestycją mamy do czynienia.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzedstawicielkaNajwyzszejIzbyKontroliAlicjaGruszecka">Organ, który ma wydać decyzję po dokonaniu tych uzgodnień potrzebuje jednak trochę czasu. Trzeba przecież dokumentacje wysłać, otrzymać opinie, ustosunkować się do nich, wypracować własną opinię. Dlatego wydaje się, iż termin 2 tygodni jest zbyt krótki. Może raczej powinno to być 30 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Wydaje się, że jest pewne niezrozumienie tego, że tu jest taka sama sytuacja, jak z ustawami. Tu też w tym procesie bierze udział cały szereg instytucji i nie ma żadnej gwarancji, że wszystko pójdzie ”jak w zegarku” i wystarczy 14 dni. Czasem wymagane są np. ekspertyzy, co też wydłuża ten czas. Doświadczenie uczy, że większość postanowień wydawanych jest po 30 dniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuMSArturKawicki">Nawet prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zauważył w swoim stanowisku, że zwykle to postępowanie w sprawie ocen oddziaływania na środowisko, o którym dzisiaj mówimy, dla stacji bazowych trwa około 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuMSArturKawicki">Termin 60 dni na uzgadnianie, które jest kluczowym etapem tej procedury, o której dzisiaj mówimy, jest terminem rzeczywistym. Bo jeśli to postępowanie realnie trwa 6 miesięcy, to mówienie o 14 dniach na uzgodnienie jest po prostu hipokryzją.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuMSArturKawicki">Z drugiej strony, jeśli organ szybciej dokona uzgodnienia niż te 60 dni, to na pewno zainteresowany to uzgodnienie dostanie szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Najpierw jedno sprostowanie. Otóż to, że pani Anna Streżyńska – prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej – pisze o tym, jaka jest dzisiaj praktyka, to nie znaczy, że ona ocenia, iż ta praktyka jest słuszna. W moim odczuciu dość krytycznie pisze o tym, że ten proces trwa od 6 do 12 miesięcy. I chyba nikt na sali nie uważa, że to jest norma.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Wydaje się, że na ten moment poza poprawką, którą złożyliśmy przed chwilą, a która jest mocno krytykowana przez stronę rządową, mamy jeszcze dwie możliwości. Pierwsza, to żeby ust. 4 w ogóle wykreślić, pozostawiając te sprawy Kodeksowi postępowania administracyjnego. Druga, to propozycja na razie nieformalnie zgłoszona przez posła Stanisława Zająca – 30 dni.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Zwracam uwagę, że to nie jest spór między dwoma, trzema osobami na sali, ale większość członków Komisji dostrzega potencjalne negatywne skutki takiego zapisu, który może się pojawić w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Czy Komisja Infrastruktury jest w stanie załatwić na ten rok zmianę w budżecie lub przeznaczenie z rezerwy budżetowej kwoty na dwukrotne zwiększenie etatów w sprawach związanych z ocenami? I to nie tylko w ministerstwie, gdzie niedługo ludzie będą siedzieć w pampersach, jak w Biedronce, bo już siedzą po godzinach pracy i nie są w stanie „przerobić” tej roboty.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Dawanie takich terminów, to fikcja. Wydaje się, że jeśli państwu zależy na dobrym prawie i na dobrym wdrażaniu tego prawa, to najpierw trzeba zadbać o zwiększenie etatów, a dopiero potem skracać terminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Komisja Infrastruktury dba o to, by Ministerstwo Środowiska nie miało za dużo pracy. My nawet wystosowaliśmy dezyderat do premiera, który ma bardzo duże poparcie w Kancelarii Premiera, ale trudno się przeciska przez urzędników w Ministerstwie Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Rzecz nie polega na tym, żeby więcej osób zatrudniać, tylko żeby niektóre absurdy, które są w tym rozporządzeniu, powykreślać. Powiem np. że bazy komórkowe muszą mieć dzisiaj takie uzgodnienia jak elektrownie atomowe – my chcemy to wykreślić.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Jeśli zracjonalizujemy przepisy w prawie ochrony środowiska i w rozporządzeniach do tego prawa, to urzędnicy naprawdę nie będą mieli dużo pracy. Problem w tym, że urzędnicy chcą mieć dużo pracy, chcą pisać te operaty, chcą je pisać przez miesiące, a nawet lata, tylko dlatego, że będą mieli zatrudnienie. To dotyczy nie tylko urzędników, ale i korporacji, która te uzgodnienia realizuje.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Myślę, że gdyby Ministerstwo Środowiska słuchało naszych postulatów, to pracy w ministerstwie byłoby znacznie mniej, trzeba było by zwalniać tych urzędników i mielibyśmy nareszcie „tanie państwo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Wysłuchaliśmy już wielu opinii. Poprawkę mamy już zgłoszoną na piśmie. Zanim przystąpimy do jej przegłosowania chciałbym, aby opinię przedstawił przewodniczący podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Podczas posiedzeń podkomisji były podobne starcia pomiędzy tymi, którzy chcą szybko realizować przedsięwzięcia, a tymi, którzy chcą chronić środowisko. Tu w tej konkretnej sprawie przedstawiciele ministerstwa, przedstawiciele różnych urzędów, którzy tę pracę wykonują, twierdzą, iż w wielu przypadkach nie jest realny termin 14 ani 30 dni.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Termin 60 dni jest terminem optymalnym, aby w przyszłości nie było nadmiernej korespondencji w sprawie zmiany terminu. Proszę o przyjęcie właśnie tego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Chcielibyśmy zwrócić uwagę na pewną niezręczność, która powstaje wobec zgłoszenia poprawki polegającej na określeniu tego terminu na 14 dni. Bo o ile rozumiemy propozycja rządu dodania ust. 4 zmierzała do tego, by te 60 dni były lex specialis wobec art. 106 k.p.a. A skoro w tamtym artykule ten termin 14-dniowy jest określony, to nie ma potrzeby tego terminu tutaj powtarzać. Skreślenie ust. 4 dawałoby ten sam efekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Zaraz przygotuję taką poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Rozumiem, że wnioskodawca modyfikuje swoją poprawkę i teraz będzie ona polegała na skreśleniu ust. 4 w art. 48.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki posła Arkadiusza Litwińskiego, polegającej na skreśleniu ust. 4 w art. 48?</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła powyższą poprawkę przy 6 głosach za, 6 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PrzewodniczacyposelWaldemarStarosta">Przekazuję przewodnictwo obrad posłowi Stanisławowi Zającowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmian nr 15 – 18 w art. 1? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 15 – 18. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 15 – 18 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 19?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Proponuję skreślić ust. 1 w art. 56 ze względu na to, iż zachodzi tu taka okoliczność, że inwestycje trzeba podwójnie uzgadniać z dwoma organami w sprawie zgodności lokalizacyjnej przedsięwzięcia: raz z organami budowlanymi, a drugi raz z organami właściwymi do spraw środowiska. Jest to nadmierna regulacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">W świetle tej propozycji ust. 1a i 1b przyjmuje postać ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Proszę o stanowisko strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Podtrzymujemy swoje stanowisko, ponieważ przepis ust. 1a odnosi się do uwarunkowań lokalizacyjnych dla dróg krajowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Posłowi Antoniemu Mężydło chodzi zupełnie o coś innego – o skreślenie ust. 1 w art. 56. To jest zupełnie nowa rzecz, która w ogóle nie była dyskutowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuMSArturKawicki">Jeśli chodzi o merytoryczny aspekt tej sprawy – decyzja środowiskowa, o której tutaj mówimy, musi – zgodnie z prawem unijnym – ustalać lokalizację przedsięwzięcia, a z kolei lokalizacja przedsięwzięcia musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Dlatego proponujemy jednak ust. 1 zostawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Czy przyjmując poprawkę posła Antoniego Mężydło nie wykroczylibyśmy poza zakres tej nowelizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Przede wszystkim chciałbym zauważyć, iż duchem nowelizacji miało być uproszczenie procesu inwestycji i właśnie w tym kierunku zmierza poprawka, którą przedstawiła Izba.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Rzeczywiście w polskim prawie jest podwójne uzgadnianie z planem zagospodarowania przestrzennego. Najpierw przy uwarunkowaniu środowiskowym, a potem przy uzyskaniu pozwolenia budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Natomiast przy porównywaniu planu zagospodarowania przestrzennego najczęściej w chwili obecnej wykracza się poza te elementy, które mają być określone w decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Bardzo często jest odmowa z uwagi na to, że jest niezgodność z planem miejscowym, polegająca np. na tym, że w planie miejscowym nie przewidziano inwestycji telekomunikacyjnych i uznano, że skoro nie ma tam ich wymienionych to należy je wykreślić, mimo że plan w tym względzie nic nie mówi i z ochroną środowiska czy z zabytkami nie ma to nic wspólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Jeśli chodzi o stronę formalną, to trudno jednoznacznie przesądzić, czy jest to wykroczenie poza zakres przedłożenia tego projektu. Znajdujemy tu pewną styczność, ponieważ w projekcie rządowym jest proponowane, aby dodać ust. 1a, który jakby częściowo wyłącza stosowanie przepisu ust. 1. Propozycja poprawki idzie o krok dalej, bo dotyczy skreślenia ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Jeszcze raz powtarzam – jakiś związek jest, ale trzeba zwrócić uwagę, że ta propozycja wykracza poza to, co projektodawca chciał osiągnąć. Tak więc stuprocentowej pewności w tej sprawie nie można mieć.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Natomiast, jeśli chodzi o same meritum, to tylko zastrzegamy, że zgłoszenie takiej poprawki, o tak szerokim charakterze, nie daje nam czasu, żeby przeprowadzić analizę, czy rzeczywiście jakichś konsekwencji dla tej ustawy, czy w ogóle systemu prawnego ta poprawka za sobą nie niesie.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">I uwaga ostatnia. Jeśli państwo proponujecie, by ust. 1 został skreślony, to konsekwencją tego powinno być skreślenie proponowanego ust. 1a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Prosiłbym, aby przedstawiciel UKIE ustosunkował się do wypowiedzi przedstawiciela ministerstwa, ze względu na to, iż uważam, że powoływanie się – jak w tym wypadku – na regulacje unijne jest całkowicie nieuzasadnione. Właśnie restrykcje wobec prawa szczególnie dla inwestorów bardzo często wynikają z nadregulacji, w stosunku do regulacji unijnych. Przypuszczam, że w tym przypadku właśnie zachodzi tę okoliczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Trudno mi spełnić tę prośbę, bo niestety na sali nie ma przedstawiciela UKIE – mimo, że był zapraszany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">W mojej ocenie wydaje się, że jest to wykroczenie poza zakres legislacji. Pan mecenas skłania się również do takiego poglądu – z pewnym zastrzeżeniem – że gdzieś tam jesteśmy na granicy prawa. W związku z tym proponuję, by tę poprawkę zgłosić podczas drugiego czytania, po wcześniejszym skonsultowaniu się z Biurem Legislacyjnym i UKIE.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Teraz, wobec braku przedstawiciela UKIE, trudno byłoby nam przekonać się do tej poprawki, a z drugiej strony byłoby niedobrze, gdybyśmy w ogóle odrzucili tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Doskonale rozumiem te uwagi pana posła – zwłaszcza, że pojawia się pewien problem formalny, który sygnalizuje Biuro Legislacyjne: czy mieścimy się w zakresie tego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Kilka słów w kwestii merytorycznej. Decyzja lokalizacyjna, wydawana przez organ budowlany, do której również trzeba się odnieść, zerkając w miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, dotyczy kwestii budowlanych, architektury przestrzeni. Natomiast tutaj mówimy o wydawaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i trudno organowi ochrony środowiska wydać taką decyzję bez sprawdzenia, co w tym planie jest – czy np. wnioskowana budowa lotniska nie będzie sąsiadowała z terenami zamieszkanymi. Stąd też chodziło tu o zwrócenie uwagi tym organom, żeby upewniły się.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Tu praca organu środowiskowego i budowlanego zupełnie sobie „po piętach nie depcze”. Tu chodzi tylko o aspekt zaglądania do planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Myślę, że dzisiaj nie zakończymy rozpatrywania proponowanych zmian, więc może na kolejnym posiedzeniu Komisji wrócimy do tej sprawy, tym bardziej, że będzie można zadbać o to, by wówczas był przedstawiciel UKIE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Dziwię się posłowi Markowiakowi, że zajmuje tak bardzo formalistyczne stanowisko, bo proszę się zastanowić kiedy taka okoliczność mogłaby nastąpić, żeby to zostało uchylone. Przecież ktoś musiałby zgłosić do Trybunału Konstytucyjnego, że naruszyliśmy tu procedurę legislacyjną. A ta procedura legislacyjna z samej istoty sprawy jest po prostu wątpliwa: czy naruszamy, czy nie. Uważam, że to jest prawie niemożliwe, jeżeli duch ustawy ma taki charakter, o którym mówił przedstawiciel KIGEiT.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Pan poseł jest przedstawicielem Platformy Obywatelskiej, czyli ugrupowania, które przede wszystkim ma dbać o rozwój gospodarczy, cywilizacyjny, bo jesteście partią dosyć modernistyczną i widać, że macie nowoczesne podejście do polityki, dlatego uważam, iż takie zastrzeżenie akurat z ust przedstawiciela tej partii jest całkowicie nieuprawnione.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważam, że jeżeli będziemy pracowali bardzo ostrożnie, to nic w tej rzeczywistości nie zmienimy.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Pamiętam, jak zmienialiśmy w zeszłej kadencji Prawo telekomunikacyjne. Wtedy gdyby nie obecność przedstawiciela UKIE, to pewnie nic byśmy nie zmienili, bo taki był opór materii, takie działania lobbystów różnych środowisk, które nie chciały nic zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PoselAntoniMezydlo">Dzisiaj też musimy walczyć z tymi barierami. Przecież podstawą działania rządu jest rozwój kraju i myślę, że w tym zakresie Platforma Obywatelska powinna to popierać.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#PoselAntoniMezydlo">Pańskie zastrzeżenia są zupełnie nieuzasadnione. Dziwię się, że tak drobiazgowym w tej sprawie może być poseł Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Szanowni państwo, my chcemy pracować merytorycznie. Dlatego prosiłbym, aby trzymać się tylko tych argumentów, które są konieczne, niezbędne. Proszę o nie wszczynanie polemiki, bo to tylko utrudni nam pracę.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Wiadomo, że kwestia jest bardzo ważna i niebawem będziemy musieli ją rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Właśnie w kwestii merytorycznej chciałbym przytoczyć przepis Prawa budowlanego, który dubluje to postępowanie. Art. 35 ust. ustawy – Prawo budowlane brzmi: „Przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego właściwy organ sprawdza zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy zagospodarowania terenów w przypadku braku miejscowego planu, a także wymaganiami ochrony środowiska.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Zmieniamy prawo – moim zdaniem tych zmian jest nawet za dużo – na skutek działań urzędników Unii Europejskiej. W rezultacie te zmiany są tak częste, że na pewno przydałaby się większa stabilność w tym zakresie. Natomiast teraz odbieram dosyć niebezpieczne akcenty w niektórych wypowiedziach – chodzi o chęć odejścia w ogóle od znaczenia planów miejscowych.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Zwracam uwagę, że my w środowiskowych uwarunkowaniach mamy bardzo silne zamocowanie i w decyzjach środowiskowych określa się miejsce, rodzaj realizacji przedsięwzięcia, które musi mieć zabezpieczenie czy zamocowanie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Wiem, że cały szereg lobbistycznych grup chciałoby, żeby w ogóle nie było planowania przestrzennego i żeby nie było planów miejscowych. Wtedy bowiem jest wolnoamerykanka, wtedy mamy Złote Tarasy na dachu Dworca Centralnego i wniosek, że trzeba budować nowy dworzec, bo ten przeszkadza Złotym Tarasom.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Podkreślam – planowanie przestrzenne jest absolutnie podstawowym punktem wyjścia do wszystkich spraw. To jest kanon, który powinien zostać w prawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuMSArturKawicki">Dodam, że Komisja Europejska pod koniec ubiegłego roku zarzuciła Polsce, iż nie jesteśmy w zgodzie z unijnymi przepisami w zakresie oddziaływania na środowisko. Jednym z poważniejszych zarzutów było właśnie to, o czym dzisiaj mówimy, czyli że decyzja środowiskowa w niewystarczający sposób odnosi się do lokalizacji inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Padło tu oskarżenie, jakoby Komisja Infrastruktury utrudniała wprowadzenie nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Muszę bronić Komisji i informuję, że w zeszłej kadencji popieraliśmy bardzo dobre rozwiązania w projekcie tej ustawy, tylko że lobby samorządowe, które jest znacznie silniejsze w Sejmie, to storpedowało. My jesteśmy jak najbardziej za proinwestycyjnymi rozwiązaniami, a plany zagospodarowania przestrzennego mają zasadnicze znaczenie w tym względzie. Tak więc te aluzje w stosunku do mnie, czy Komisji Infrastruktury są całkowicie chybione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">Zgłaszam wniosek formalny o przerwanie posiedzenia Komisji, ze względu na brak kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że na sali jest kworum, zatem dalej pracujemy. Na razie nie mam na piśmie żadnej poprawki do zmiany nr 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Myślę, że ta poprawka powinna być zgłoszona w drugim czytaniu. Widać, że ta sprawa winna być przedyskutowana w łonie samego Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 19? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 19. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 19 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do poprawek 20 – 36? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawki nr 20 – 36. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawki nr 20 – 36 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do poprawki nr 37?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">W art. 91 warto byłoby się zastanowić nad wprowadzeniem takiego mechanizmu, ażeby starosta, który ma obowiązek zaopiniować program ochrony powietrza, był zobowiązany do co najmniej skonsultowania tego z organami gminy. Często bowiem realizacja postanowień takiego programu wymaga nie tylko decyzji, ale również poniesienia kosztów przez gminę.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Mam tu na gorąco dwie możliwości poprawki. Pierwsza, by w ust. 1 po wyrazach „do zaopiniowania właściwym starostom” dopisać wyrazy „i burmistrzom, wójtom”. Druga, by w ust. 2 po wyrazach „starosta jest obowiązany do wydania” dodać wyraz „po konsultacji z gminami”.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Problem wydaje się realny. Nie zakreślałbym tu żadnego czasu, ale uważam, że zaznaczenie takich konsultacji jest jak najbardziej wskazane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Zakres konsultacji, które starosta wykonuje, wydaje się iż w sposób naturalny obejmuje również gminy. Jeśli będzie to zapisane w tym artykule – nie będzie to szkodziło zapisom tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Chcemy zwrócić uwagę, że starostowie są organem samorządu powiatowego, a np. burmistrz samorządu gminnego, więc to chyba nie jest taka prosta sprawa i należałoby tę propozycję właściwie wkomponować w cały mechanizm, który jest zaproponowany w projekcie rządowym.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Proszę zwrócić uwagę, że tu jest pewna sekwencja czasowa, iż wojewoda przedstawia projekt rozporządzenia do zaopiniowania starostom, a starosta ma dać opinię w określonym terminie. Chodzi więc o to, żeby, zgłaszając nie do końca przeanalizowaną poprawkę, nie popełnić jakiegoś błędu.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Poza tym należałoby przeanalizować, który organ samorządu gminnego byłby tu właściwy: czy burmistrz, czy rada gminy. Stąd prośba do ministerstwa, by jednak przed podjęciem decyzji dobrze przeanalizować te kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselJacekKrupa">Mam nieco inne zdanie niż autor poprawki, ale to wynika z mojego doświadczenia. Proszę zwrócić uwagę, że plany ochrony środowiska są uzgadniane w odwrotnym kierunku: najpierw jest plan wojewódzki, potem powiatowy i plan gminny, który musi być zgodny z planem powiatowym. Wydaje się, że podobna zasada musi być tutaj. Dlatego mimo, że sam jestem samorządowcem, uważam, że takie postawienie sprawy jest słuszniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Zgadzam się z propozycją posła Arkadiusza Litwińskiego. Optowałabym za poprawką w ust. 2, gdzie zaznaczylibyśmy, że starosta jest zobowiązany przed wydaniem opinii do konsultacji z gminą. Chodzi bowiem o to, że cały szereg decyzji, które zapadają w powiecie, nie jest konsultowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Z wypowiedzi pana ministra, przedstawiciela Biura Legislacyjnego wynika, że racje są po obu stronach.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Już dzisiaj widzimy, że w drugim czytaniu pojawią się kolejne propozycje poprawek. Dlatego zwracam się z prośbą do posła Litwińskiego, czy mógłby tę kwestię przenieść na ten etap prac legislacyjnych. Dałoby to czas na konsultacje z Biurem Legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Biorąc pod uwagę wszystkie wyrażone opinie – zwłaszcza Biura Legislacyjnego – tak też zrobię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są inne uwagi do zmiany nr 19?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Mamy kilka zmian czysto redakcyjnych. W ust. 1 proponujemy, by zamiast sformułowania „dopuszczalnych poziomów” użyć sformułowania „poziomów dopuszczalnych” – zgodnie z tym, jak to jest stosowane w całej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W ust. 2 proponujemy zamiast sformułowania „w ciągu miesiąca” sformułowanie „w terminie miesiąca”.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W ust. 3 proponujemy, aby nie było to odesłanie do „art. 89 ust. 1 pkt 1” tylko do „art. 89 ust. 1”, ponieważ w innych miejscach właśnie w ten sposób jest to formułowane.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W ust. 5 proponujemy na końcu dodać wyrazy „substancji w powietrzu”.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W ust. 6 po wyrazie „substancji” proponujmy dodać wyrazy „w powietrzu”.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W ust. 7 również proponujemy do wyrazie „substancji” dodać wyrazy „w powietrzu”.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Wszystkie te uwagi zostały już przekazane stronie rządowej. Jeżeli Komisja uzna, że są to tylko doprecyzowania, które nie budzą wątpliwości – mogą być przyjęte właśnie w takim trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy jest sprzeciw wobec wprowadzenia tych doprecyzowań? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 37. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 37 w art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Nawiązując do dyskusji i konkluzji, że być może w drugim czytaniu będzie zgłoszona poprawka, sygnalizujemy, iż w ust. 5 również trzeba będzie dokonać korekty, ponieważ w odniesieniu do drugiego rodzaju programu ochrony powietrza, dotyczącego osiągnięcia poziomów docelowych jest tutaj pewna luka i całościowo mogłoby to być uzupełnione.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Oczywiście służymy pomocą w doprecyzowaniu tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Uczulam na to pana posła Litwińskiego. Czy są uwagi do zmiany nr 38? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 38. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 38 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 39?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Pytanie do strony rządowej. Otóż jeśli chodzi o zmianę nr 38 i 39 za jakiś czas – zdaje się od 1 stycznia 2008 r. – zmieni się kompetencja. Rozumiem, że obecny zapis nie nastręczy żadnych wątpliwości. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Te zapisy, które dzisiaj są, muszą zostać. Jeśli pewne zadania przejdą od wojewodów do marszałków, to wówczas zdecyduje o tym ustawa kompetencyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Czy jednak w aktualnym stanie prawnym tak nie jest, że od 1 stycznia 2008 r. to są zadania sejmiku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Zmieniamy to w art. 8, który mówi: „W ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej w art. 19 wprowadza się następujące zmiany:” i dalej są wymienione poszczególne punkty łącznie z tymi zapisami, gdzie wyraz „wojewoda” zastępuje się wyrazami „marszałek województwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zatem sprawa została wyjaśniona. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 39. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 39 w art. 1 .</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są pytania do zmian nr 40 – 54? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 40 –54. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 40 – 54 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 55?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">W zmianie 55b, dotyczącej ust. 2a, w pkt 2 użyto sformułowania „odprowadzania gazu”. Czy to sformułowanie użyto z premedytacją? Czy nie byłoby właściwsze sformułowanie „spalania gazu”? Przecież nie wszystkie gazy są odprowadzane do powietrza, mogą być np. składowane i wywożone poza – wiem, że takie sytuacje też mają miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Część instalacji spala, ale są również otwory odgazowujące, które nie mają pochodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są inne uwagi do zmiany nr 55? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 55. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 55 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmian 56 – 61? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 56 – 61. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 56 – 61 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 62?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W art. 236b ust. 1 użyto sformułowania „do końca marca”. Proponujemy zastąpić go sformułowaniem „do 31 marca”, bo tak zazwyczaj w ustawach się to zaznacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Zatem jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 62 z korektą redakcyjną. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 62.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 63? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 63. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 63 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany nr 64?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W zmianie nr 64, dotyczącej art. 285 ust. 4 jest pewna niezręczność redakcyjna. Proponujemy przeredagowanie tego przepisu w następujący sposób: „W przypadku, gdy w danym roku kalendarzowym na składowisku odpadów umieszczono odpady oraz wydobyto z niego odpady tego samego rodzaj, podmiot korzystający ze środowiska wnosi opłatę do końca miesiąca następującego po upływie tego roku.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselJacekKrupa">Dlaczego „do końca miesiąca następującego po upływie tego roku”? Czy nie lepiej zapisać „do 31 stycznia następnego roku”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Podobnego typu uwagę zgłaszaliśmy, ale strona rządowa wskazywała, że właśnie w tej formie jest to zapisywane w innych miejscach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Od strony językowej uwaga pana posła jest jak najbardziej słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Oczywiście można zapisać tak i tak. Najważniejsze tylko, by było jednolicie w całej ustawie. Dlatego może bezpieczniej będzie, jeśli zostawimy dotychczasową formę zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Właśnie o to chodzi – czy, jeśli patrzymy na jednolitość sformułowań zawartych w ustawie dotyczących terminów, posługujemy się pojęciem „koniec miesiąca”, czy określeniem daty, np. 31 stycznia? Jak jest w tej ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Niestety, ta ustawa tak się już „rozrosła” i poddana była tylu nowelizacjom, że absolutnie nie można mówić o jakimś jednolitym podejściu. Tym niemniej ministerstwo wskazywało, że akurat w tych przepisach, dotyczących składowania odpadów, sformułowanie „do końca miesiąca następującego po upływie tego roku” jest używane. Dlatego nasza propozycja przeredagowania tego ustępu dotyczy tylko jego części pierwszej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie ministrze, proponowałabym, aby pan przychylił się do zmiany tego sformułowania na „31 stycznia następnego roku”. To naprawdę nie ma wpływu na inne rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Najczęściej tego sformułowania używamy wtedy, gdy chodzi o kwartał, natomiast jeśli chodzi o rok, to rzeczywiście jest to trochę niezręczne sformułowanie. Dlatego może być „31 stycznia następnego roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zwracam się do Biura Legislacyjnego – proszę o przytoczenie ostatecznego brzmienia ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Ust. 4 brzmiałby następująco: „W przypadku, gdy w danym roku kalendarzowym na składowisku odpadów umieszczono odpady oraz wydobyto z niego odpady tego samego rodzaju, podmiot korzystający ze środowiska wnosi opłatę do 31 stycznia następnego roku.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do takiego brzmienia ust. 4? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 64 z poprawką. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 64 z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmian nr 65 – 75? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 65 – 75? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 65 – 75 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmiany 76?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Chciałbym zgłosić jedną uwagę do zmiany nr 76 i zmiany nr 77. Kwestia ta była przedmiotem burzliwej dyskusji na posiedzeniu podkomisji. Otóż zwracamy uwagę, iż przyjmowanie rozwiązania, które dopuszcza finansowanie z funduszy celowych jednostek budżetowych wydaje się nie do końca rozwiązaniem uwzględniającym przepisy ustawy o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Zdaniem Biura dokonywanie takich wyłomów w systemie nie jest najlepszą praktyką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansowDanutaKiepas">Powyższa poprawka została przyjęta w wyniku uzgodnień na posiedzeniu Rady Ministrów. Ostatecznie stanowisko w tej konkretnej sprawie powinno zająć Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Nasza uwaga nie jest uwagą tego rodzaju, iż jest to rozwiązanie sprzeczne z konstytucją, czy wadliwe zupełnie. My tylko sygnalizujemy tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselJacekKrupa">Wydaje mi się, że w zmianie nr 76 po wyrazach „środki Narodowego Funduszu i wojewódzkich funduszy” powinny być dodane wyrazy „ochrony środowiska” – chyba, że w słowniczku jest to już określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Ten skrót został już uczyniony w art. 400, gdzie zapisano „wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej zwane dalej wojewódzkimi funduszami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zatem sprawa jest jasna. Czy są inne uwagi do zmiany nr 76? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 76. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 76 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do zmian nr 77 – 78? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 77 – 78. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 77 – 78 w art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselJerzyGosiewski">W związku z tym, że rozpatrzyliśmy już ostatnią zmianę w art. 1 proponuję wrócić do zmiany nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zatem wracamy do zmiany nr 6. Wszyscy otrzymali tekst proponowanej poprawki do zmiany nr 6. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie słyszę uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Zwracam tylko uwagę, że poprawka dotyczy lit. a) i lit. b), natomiast lit. c) pozostaje taka, jak w przedłożeniu rządowym, a także w wersji ze sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 z poprawką. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 z poprawką. W ten sposób przyjęliśmy cały art. 1.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 2 – 6? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 2 – 6. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2 – 6.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Czuję się zobowiązany ponownie zasygnalizować, iż propozycja dotycząca tym razem ustawy o finansach publicznych nie jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Za każdym razem, gdy tego typu wyłomy od ogólnych zasad finansów publicznych są proponowane, Biuro Legislacyjne sygnalizuje to. Tak więc i w tym przypadku podkreślamy, iż wprowadzanie takich wyjątków, polegających na tym, że poszczególne podmioty uzyskują pewne dochody z określonych zadań a następnie przeznaczają je na własną działalność, jest przeciwne zasadzie ogólnej przyjętej w finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Co na to Ministerstwo Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PrzedstawicielkaMFDanutaKiepas">Tak, jak poprzednio powiedziałam, były to uzgodnienia dokonane na Radzie Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są inne uwagi do art. 7? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 7. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 8 ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W art. 8 w zmianie nr 2 są proponowane zmiany do art. 91 Prawa ochrony środowiska, w sposób pośredni. Zwracamy uwagę, że ust. 1 – 3 oraz ust. 5 powinny zostać sformułowane w sposób analogiczny, jak zostało to przyjęte wcześniej, gdy dokonywano zmiany w art. 91.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Jeżeli Komisja zgodzi się na przyjęcie tej uwagi jako konsekwencję poprzednich zmian, my zapiszemy to w odpowiedniej formie w tym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy dla wszystkich zrozumiała jest propozycja Biura Legislacyjnego? Słyszę, że tak. Zatem przyjmujemy art. 8 z modyfikacją, jaką przed chwilą przedstawiło Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 8 w zaproponowanym kształcie. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 8.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy sa uwagi do art. 9? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 9. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 9.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Prosilibyśmy stronę rządową o wyjaśnienie. Otóż przy ponownej analizie tego artykułu nasunęły nam się pewne wątpliwości, co do możliwości dochowania zapowiedzianych tu terminów.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Czy rzeczywiście będzie realne, aby w ciągu 3 lat od dnia wejścia w życie rozporządzeń określających programy ochrony powietrza, które zostały przyjęte przed dniem wejścia w życie tej ustawy, przekazano takie sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Zwracamy uwagę, że obowiązek przedkładania przez wojewodów ministrowi sprawozdań z realizacji tych programów został nałożony właśnie tą nowelizacją. Natomiast tutaj państwo proponujecie taki przepis, który nakłada ten obowiązek na wojewodów, którzy takie programy już wprowadzili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Nie widzę niebezpieczeństwa, w świetle zapisów o możliwości wspomagania finansowego. To są 3 lata i wojewodowie sobie poradzą z tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Tu nie chodzi o fizyczną możliwość dokonania tego, tylko o możliwość dochowania terminu. Zwracamy uwagę, że termin zaproponowany w art. 10 jest terminem, który liczy się od rozporządzeń, które już zostały wydane. Stąd pytanie – czy państwo przeanalizowaliście to dokładnie, jeśli chodzi np. o programy w formie rozporządzeń wydane w 2004 r. czy 2005 r.? Czy w takich przypadkach będzie realne dochowanie tego terminu, bo przecież termin 3 lat minie całkiem niedługo?</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">My nie znamy praktyki, nie wiemy, kiedy te programy zostały przyjmowane, tym niemniej odczytując tę propozycję, pojawiają się właśnie takie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Pierwszy taki obowiązek będzie przed 2009 r., czyli jest to czas wystarczający. Ja dlatego wracam do spraw finansowych, ponieważ podstawową przeszkodą w wypełnieniu tego obowiązku byłby brak środków finansowych u wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Wojewodowie nie mogli być finansowani, jako budżet, z pomocowych środków funduszowych. W związku z tym ten obowiązek się odwlekał i wojewodowie tego nie wykonywali.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">W tej chwili, jeżeli wejdzie w życie ta ustawa, nie będzie problemu, żeby termin został dotrzymany, bo taki obowiązek będzie dopiero w 2009 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Czy były już wydane rozporządzenia dotyczące określenia programu ochrony powietrza? Jeżeli były, to kiedy? Pytam dlatego, bo jeśli były np. trzy lata temu, to wojewoda będzie miał już za pół roku ten obowiązek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#ZastepcaGIOSWojciechStawiany">Wydano już około 24 – 27 takich rozporządzeń. Pierwsze były chyba wprowadzone w życie w październiku 2003 r.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#ZastepcaGIOSWojciechStawiany">Na przykład wojewoda śląski – tam byłem fizycznym realizatorem takiego programu – rozporządzenie wydał w grudniu 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Zatem jeśli w 2003 r. wydane było rozporządzenie, to tym art. 10 wprowadzamy, że wojewoda już w 2006 r. ma obowiązek złożenia sprawozdania. Według mnie przepis jest źle sformułowany. Czy strona rządowa zdaje sobie z tego sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselJacekKrupa">Uważam, że 3 lata to wystarczający okres, by złożyć sprawozdanie, niezależnie od tego kiedy takie rozporządzenie było wydane, bo w końcu celem działania ustawy jest ochrona środowiska, a nie realizowanie prawa.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PoselJacekKrupa">Natomiast chciałbym się dowiedzieć, czy istnieją jakieś dotychczasowe przepisy, które nakładały na wojewodów terminy złożenia takiego sprawozdania. Czy ta ustawa wprowadza taki termin po raz pierwszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZastepcaGIOSWojciechStawiany">To jest nowy przepis. My chcemy uzyskać informacje od wojewodów, w jaki sposób te programy, które zrobili, realizują. Dotychczas takiego obowiązku nie było – wojewoda tylko informował ministra, że wydał rozporządzenie i określił w nim programy ochrony powietrza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Jeżeli dotychczas wojewoda nie miał uwarunkowań terminowych, że w ciągu 3 lat ma przygotować sprawozdanie, a rozporządzenia były, to w tej chwili tym artykułem powodujemy, że jeśli wydał rozporządzenie w 2003 r., to w 2006 r. powinien sporządzić sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ZastepcaGIOSWojciechStawiany">Wobec tego można zaproponować, że do rozporządzeń w sprawie określenia programów ochrony powietrza – np. rok po wejściu w życie tej ustawy, a w stosunku do nowych programów – 3 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Najprostsze rozwiązanie będzie takie, by w art. 10 zamienić wyrazy „3 lat” na wyrazy „4 lat”, ponieważ pierwsze rozporządzenia były wydane w grudniu 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">My nie uczestniczymy w dyskusji co jest wykonalne, a co nie, tylko zwracaliśmy uwagę na sytuację, jaka mogła powstać. Jeżeli w ocenie osób, które zajmują się tymi sprawami, te 4 lata ten przez nas wskazany problem rozwiążą, to byłoby to dobre rozstrzygnięcie tej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Pytanie do Biura Legislacyjnego – czy ten obowiązek nie wynikał bezpośrednio z ustawy matki? Przecież nie zawsze jest tak, że rozporządzenie jest po to, żeby móc coś realizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">O ile my zrozumieliśmy intencje projektodawców ten przepis przejściowy odnosi się do przepisu art. 94 i dodawanego w nim ust. 2a, który jest dodawany właśnie tą nowelizacją. W tymże ust. 2a jest nałożony na wojewodów obowiązek przekazywania co 3 lata ministrowi środowiska sprawozdań z realizacji programów ochrony powietrza. Tak więc ten obowiązek jest dopiero teraz wprowadzany.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Natomiast ten przepis ma zapewnić – tak odczytujemy intencję projektodawców – aby do tych programów, które już zostały wydane w formie rozporządzenia, stosował się również obowiązek przekazania tych sprawozdań. Była tylko kwestia: czy jest to wykonalne w proponowanym terminie.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Prosiłbym jednak o wypowiedź ze strony rządowej – czy my dobrze odczytujemy te intencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Sądzę, że 4 lata byłyby okresem wystarczającym. Z tym, że chciałbym, aby tutaj nie utożsamiać terminu rozporządzenia z rozporządzeniem Rady Ministrów, bądź jakimś innym. Tu mówimy o rozporządzeniu wojewody.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofZareba">Jeszcze raz przypominam, że pierwsze rozporządzenia były wydane w 2004 r. Tak więc ten okres trzyletni nakładałby obowiązek złożenia sprawozdania do końca 2007 r. Ponieważ ten termin może być zbyt krótki proponujemy, by zamienić 3 lata na 4 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zatem propozycja rządowa jest by ten termin określić na 4 lata. Zwracam się do przewodniczącego podkomisji – proszę o złożenie odpowiedniej poprawki na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">A czy nie lepiej byłoby, gdybyśmy zapisali „3 lata od wejścia w życie tej ustawy”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Przyjęcie aż 3 lat od dnia wejścia w życie ustawy bardzo wydłużyłoby termin dla tych rozporządzeń wojewodów, które zostały już wydane.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">Myślę, że propozycja pana ministra, aby było to 4 lata od dnia wejścia w życie rozporządzenia w sprawie określenia programu ochrony powietrza zabezpiecza okres marginesu błędu i zabezpiecza w praktyce to, co projektodawca chciał osiągnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Usłyszeliśmy argumenty za i przeciw. Jest już poprawka, aby w miejsce 3 lat wpisać wyrazy „4 lat”. Czy są zastrzeżenia względem tej poprawki? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 10 z wniesiona poprawką. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 11? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 11. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 11.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Mam poprawkę, która było wielokrotnie zgłaszana na posiedzeniu podkomisji. Dzisiejsza wersja poprawki jest uzgodniona z Biurem Legislacyjnym. W poprawce chodzi o to, by w art. 12 dotychczasową treść oznaczyć jako ust. 1 i dodać ust. 2 w brzmieniu: „Rada Ministrów może zmienić, w drodze rozporządzenia, zachowane w mocy przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 51 ust. 8 ustawy zmienianej w art. 1 w zakresie wskazanym w art. 51 ust. 8 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym, biorąc pod uwagę rodzaj działalności, wielkość produkcji i inne parametry techniczne, uwzględniając potrzeby społeczne i gospodarcze.”.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Chodzi o to, że Komisja Infrastruktury przyjęła dezyderat, w uzgodnieniu z ministerstwem – akurat wtedy obecny był pan minister Zaręba – w którym ustalono, że w rozporządzeniu Rady Ministrów będą wyłączone dwa przepisy, dotyczące obligatoryjnych i fakultatywnych obowiązków tyczących inwestorów, którzy inwestowaliby w telefonię ruchomą.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PoselAntoniMezydlo">To rozporządzenie Rady Ministrów dotyczy inwestycji szczególnie niebezpiecznych dla środowiska.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Taka zmiana ww. rozporządzenia była już przygotowana przez Ministerstwo Transportu. Podczas uzgodnień międzyresortowych Ministerstwo Środowiska przejęło tę propozycję zmian rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważamy, że gdyby nie zmieniono tego rozporządzenia w przeciągu 2 lat, to powinna istnieć możliwość zrealizowania naszego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#PoselAntoniMezydlo">Dodam, że to zmienione rozporządzenie byłoby korzystne również dla innych inwestycji związanych z absorpcją środków unijnych – ze względu na to, że dzisiaj niektóre przepisy są zbyt rygorystyczne, w stosunku do przepisów unijnych, albo ze względu na to, iż niektóre są zbyt liberalne.</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważamy, że Rada Ministrów w tym okresie przejściowym musi reagować – czy to na zastrzeżenia Komisji Europejskiej, czy np. na orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu – i tak dostosowywać rozporządzenie, abyśmy mogli korzystać ze środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważamy, że ta poprawka jest jak najbardziej zasadna. Przede wszystkim ze względu na praktykę wprowadzenia uzgodnień związanych z dezyderatem Komisji Infrastruktury, ale i przyszłościowo ze względu na absorpcję środków unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli jest tu bardzo poważna kwestia. Mówimy teraz o tym, żeby pozostawić możliwość nowelizacji rozporządzenia, które określa inwestycje mogące znacząco oddziaływać na środowisko. W rozporządzeniu znajdują się dwie listy inwestycji: o mocniejszym i słabszym oddziaływaniu na środowisko. Wśród nich znajdują się instalacje telefonii komórkowej, linie energetyczne – te, o których była mowa w poprawce przyjętej w zmianie nr 46.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Zmiana nr 46 dotyczy art. 122a ustawy – Prawo ochrony środowiska. W tej chwili art. 122a zobowiązuje do prowadzenia pomiarów użytkowników prowadzących i eksploatujących instalacje, które mogą znacząco oddziaływać na środowisko. Zmianą nr 46 dopisuje się do tego artykułu również obowiązek prowadzenia pomiarów – tychże samych – tyle tylko, że te instalacje nazywa się liniami elektroenergetycznymi o napięciu nie niższym niż 110 k, instalacje emitujące pola elektromagnetyczne, dla których równoważna moc wynosi nie mniej niż 15 W itd.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Chcę podkreślić, iż w tej chwili w ustawie – Prawo ochrony środowiska, obowiązującej użytkowników instalacji mogących znacząco oddziaływać na środowisko, jest zamiar dopisania drugiego artykułu, który ten sam obowiązek nakłada na instalacje elektroenergetyczne z tymi wymienionymi wyżej kilowatami i hercami. Pytanie – po co?</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Izba uważa, że zupełnie niepotrzebne jest dopisywanie dodatkowego artykułu, jako że te instalacje, o których ta zmiana mówi, już są w rozporządzeniu jako „mogące znacząco oddziaływać na środowisko” i tych instalacji dotyczy obowiązujący obecnie przepis art. 122a.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Teraz w poprawce dotyczącej art. 12 jest kolejny zabieg czyniony po to, aby umożliwić zmianę rozporządzenia określającego inwestycje mogące znacząco oddziaływać na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-145.5" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli zachodzi tutaj ryzyko, że z rozporządzenia zostaną wyłączone te instalacje, dla których specjalnie tworzy się teraz art. 122a. Naszym zdaniem nie powinno to mieć miejsca. Te instalacje mogą źle oddziaływać na środowisko, przede wszystkim na zdrowie ludzi. Uważamy, iż nie jest obojętne zlokalizowanie masztów telefonii komórkowej, internetowych i innych pod oknami naszych domów. Do Izby wpływa bardzo dużo skarg z tym związanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Przede wszystkim chciałbym spytać, czy pani tu występuje jako przedstawiciel NIK, czy jako ekolog amator. Pani powiedziała takie rzeczy, które nie znajdują żadnego uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Panie pośle, proszę powściągnąć tego typu uwagi. Być może na posiedzeniach Komisji Infrastruktury w ten sposób prowadzi się dyskusję, ale na posiedzeniach Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa procedujemy w taki sposób, jak to do tej pory było przyjęte, czyli wysłuchujemy argumentów natomiast dookreśleń, ozdobników raczej unikamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Mogę zatem powiedzieć, jakie są fakty. Otóż są raporty Światowej Organizacji Zdrowia, które wręcz mówią, że nie stwierdzono w 20-letnim okresie badawczym by telefonia komórkowa szkodliwie oddziaływała na zdrowie ludzkie i na środowisko. Nawet więcej – np. większa emisja jest z aparatu komórkowego niż ze stacji bazowych. To są fakty.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PoselAntoniMezydlo">My, przez to, że usuwamy te dwa zapisy z rozporządzenia, wcale nie mamy mniej rygorystycznych przepisów niż najbardziej rygorystyczne przepisy na świecie.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PoselAntoniMezydlo">My będziemy mieli wtedy tak rygorystyczne normy, które w Europie posiadają tylko 2 kraje: Szwajcaria i Włochy. Natomiast normy zalecane przez Unię Europejską i Światową Organizację Zdrowia przekraczamy 100-krotnie. Te mierzalne normy wynoszą u nas, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska, 0,1 W/m2 – takie jest natężenie tego promieniowania, natomiast normy światowe i europejskie zalecają stosowanie mniejszych mocy niż 10W/m2. Tak więc absolutnie nieuzasadnione są stwierdzenia, że u nas będzie jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia i środowiska przez to, że wyeliminujemy te zapisy.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Dodam, że ekspert Ministerstwa Środowiska pan Stefan Różycki stwierdził na posiedzeniu Komisji, że akurat tak zagmatwanych i takich przepisów, które związane są z pewną teoretyczną wartością promieniowania, które może występować w miejscach dostępnych dla ludności, nie ma żaden kraj.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#PoselAntoniMezydlo">Ta norma, która była w rozporządzeniu, była po prostu kuriozalna, bo tej normy nie można w żaden sposób sprawdzić – można ją tylko teoretycznie wyliczyć. I właśnie z tych absurdów myśmy się wycofali – zresztą za zgodą ministra Krzysztofa Zaręby. Obietnica była taka, że to ma być zrealizowane do początku kwietnia. Oczywiście może się to nieco opóźnić, ale Komisja Infrastruktury na pewno będzie się starała te uzgodnienia wyegzekwować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Chciałbym odpowiedzieć na zarzuty przedstawicielki NIK, bo w zasadzie były kierowane bezpośrednio do środowiska.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Otóż dużo jest protestów społecznych z tego względu, że nasze wieże telekomunikacyjne są stawiane dość gęsto i one są dość wysokie, przez co rzucają się w oczy. Jedno i drugie jest związane tylko ze standardami jakości środowiska, o których wspomniał poseł Antoni Mężydło, które są najostrzejsze. Z tego względu polskie rozwiązania technologiczne są właśnie takie, a nie inne.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Rzeczywiście nie ma żadnych dowodów, że stacje bazowe, jakie funkcjonują w Polsce, wywołują jakieś szkodliwe oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Natomiast chciałbym wyjaśnić, że nie rezygnuje się z kontroli nad stawianiem instalacji radiokomunikacyjnych. W Ministerstwie Środowiska prowadzone są prace nad dołączeniem stacji bazowych i innych infrastruktur, które emitują pole elektromagnetyczne do instalacji, których uruchomienie wymaga zgłoszenia z art. 152. tak więc nadal będzie to wszystko kontrolowane.</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Jednocześnie chciałbym przypomnieć, że zgodnie z prawem unijnym czy konwencją w Aarhus, na podstawie której określone są u nas przedsięwzięcia znacząco oddziaływujące na środowisko, nie ma w ogóle instalacji, które emitują pole elektromagnetyczne. To jest tylko i wyłącznie nasze polskie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę, że jeśli te instalacje nie zostaną utrzymane w rozporządzeniu dotyczącym inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko, to nie będą podlegały obowiązkowi przygotowywania raportu o oddziaływaniu na środowisko. W zasadzie instalatorzy będą jedynie zobowiązani do zgłoszenia budowy i nic więcej.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Jeśli zostawimy to tylko w rękach wydziału budowlanego, to będzie się zwracać uwagę tylko na to, czy ten maszt nie przeszkadza otoczeniu pod względem wizualnym, architektonicznym. A więc znów wyłączy się organy środowiskowe z opiniowania, czy ten maszt nie będzie oddziaływać, jaka strefa jest wymagana, aby móc go postawić itd.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PrzedstawicielkaNIKAlicjaGruszecka">Jeśli państwo pozwolicie, oddam głos koleżance, która prowadziła, koordynowała kontrolę dotyczącą promieniowania niejonizującego, której to wyniki upoważniają nas i zobowiązują do zajęcia takiego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Żeby uniknąć tych emocji, które tutaj zaczęły być na coraz wyższym poziomie, chciałabym poinformować, iż kontrola, o której mówiła moja przedmówczyni, nie obejmowała terenu całej Polski, dotyczyła kilku problemów, a na pewno dotknęła wszystkie organy, które powinny być zainteresowane wpływem natężeń pól elektromagnetycznych.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Dla nas pan Stefan Różycki jest bardzo dużym autorytetem. Był również konsultantem w trakcie tej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Informacja z kontroli jest już gotowa. Zawarliśmy w niej kilka kwestii, o których niewiele się pisze w prasie i niewiele informacji można znaleźć w różnych publikatorach.</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">W Unii Europejskiej jedynym dokumentem odnoszącym się do ochrony przed polami elektromagnetycznymi jest „Rekomendacja w sprawie ograniczenia eksploatacji ekspozycji pól elektromagnetycznych o częstotliwościach od 0 Hz do 300 GHz na ludność”, która została przyjęta 12 lipca 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Rzeczywiście bardziej restrykcyjne przepisy, w stosunku do warunków określonych w tej rekomendacji, zostały zastosowane przez Włochy i Szwajcarię. W pozostałych krajach albo zastosowano przepisy w rekomendacji – wprost przetransponowano – albo zastosowano – tak, jak i u nas – jakby pośrednie rozwiązanie, czyli coś pośredniego między rekomendacją a tym, co jest we Włoszech i w Szwajcarii.</u>
          <u xml:id="u-151.5" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">We wszystkich tych przepisach zwracana jest uwaga na konieczność zastosowania zasady ostrożności i świadomego unikania i używania urządzeń emitujących energię elektromagnetyczną.</u>
          <u xml:id="u-151.6" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Nasza kontrola, podjęta na skutek niepokojów w społeczeństwie, wykazała, że instalacje są lokalizowane w miejscach, gdzie mieszkają ludzie. Jednym z ustaleń i spostrzeżeń tej kontroli jest fakt, iż ludzie nie są przeciwnikami budowania tychże instalacji, natomiast są przeciwnikami niefrasobliwego ustawiania takich instalacji w środku osiedla mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-151.7" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Najwyższa Izba Kontroli absolutnie nie negowała faktu, że te instalacje należą do grupy mogących znacząco oddziaływać na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-151.8" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Wielokrotnie dokonywane zmiany regulacji prawnych doprowadziły do tego, że już na korzystanie z tych instalacji nie są wymagane pozwolenia na emitowanie pól elektromagnetycznych. To była zmiana, która została wprowadzona w wyniku postępowania legislacyjnego i obowiązuje od 28 lipca 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-151.9" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Tak więc zrezygnowaliśmy z pozwoleń na emitowanie pól elektromagnetycznych, ale zobowiązaliśmy operatorów do zgłaszania tych instalacji. Przy czym minister, na podstawie art. 153, miał wydać stosowne rozporządzenie w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia i w tymże rozporządzeniu miał określić odpowiednie wymagania, które w jakiś sposób dyscyplinowałyby operatorów do zachowania szeroko rozumianej ostrożności, z uwzględnieniem potrzeb i oczekiwań ludności.</u>
          <u xml:id="u-151.10" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Tymczasem minęło 18 miesięcy od czasu, kiedy nasza Informacja została wykonana, a rozporządzenie nie zostało wydane.</u>
          <u xml:id="u-151.11" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Jak wiadomo, po przygotowaniu takiej informacji, Najwyższa Izba Kontroli kieruje ją do Ministra Środowiska, który przedstawia swoje stanowisko. W tymże stanowisku minister środowiska odpowiedział prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, że „prowadzone są prace nad nowym rozporządzeniem i że to rozporządzenie ma nie tylko wskazywać instalacje emitujące pole elektromagnetyczne podlegające zgłoszeniu do właściwego organu ochrony środowiska, ale również określać szczegółowe wymagania dotyczące zakresu ujętych spraw w tymże rozporządzeniu”.</u>
          <u xml:id="u-151.12" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Ponadto, minister, w świetle nowych przepisów prawnych, napisał, iż „W stosunku do instalacji powodujących emisje pól elektromagnetycznych będzie prowadzone postępowanie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko na etapie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizacje przedsięwzięcia, której uzyskanie jest konieczne zarówno przed wystąpieniem z wnioskiem o pozwolenie na budowę, jak i przed dokonaniem zgłoszenia robót budowlanych, na podstawie przepisów Prawa budowlanego. Obowiązek zgłoszenia obejmować będzie przede wszystkim urządzenia emitujące pola elektromagnetyczne, które należą do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.”. To są słowa ministra.</u>
          <u xml:id="u-151.13" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">W związku z tym my z niepokojem obserwujemy zamierzenia i kierunek, w którym w tej chwili zmierzamy, tzn. żeby w ogóle instalacje elektromagnetyczne zostały „zwolnione” z grupy mogących znacząco oddziaływać na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-151.14" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Dodam, że nieliczne WIOŚ wykonywały pomiary, badania. Na przykład WIOŚ warszawski ograniczył się wyłącznie do pomiarów na terenie miasta Warszawa. Okazuje się, że w Warszawie są takie punkty, gdzie natężenie promieniowania elektromagnetycznego wzrosło 40-krotnie. Są to wyniki badań robionych z poziomu 1,80 m od powierzchni terenu. Te wyniki były również konsultowane z panem Stefanem Różyckim.</u>
          <u xml:id="u-151.15" who="#PrzedstawicielkaNIKMariaPokora">Wydaje się, że na dzień dzisiejszy poziom i możliwości wykonywania badań powinny nas obligować do tego, aby w dalszym ciągu zachować jak najdalej idącą ostrożność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Mam wrażenie, że ostatnie piętnaście minut poświęciliśmy dyskusji trochę nie na temat. To znaczy na temat, ale raczej na temat bardzo daleko idących prognoz wobec ewentualnego zachowania się Komisji, Sejmu. To, o czym panie mówiły, jest potencjalnie możliwą implikacją tych działań, ale wcale nie konieczną. W związku z tym mam kilka pytań, w tym dwa do resortu.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Czy art. 51 ust. 8 i rozporządzenie, o którego zmianę toczy się walka, dotyczy wyłącznie telefonii komórkowej?</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Druga kwestia – proszę skomentować wypowiedź posła Antoniego Mężydło, dotyczące uzgodnionej zmiany rozporządzenia. Jak daleko te prace są zaawansowane? Czy już jest jakieś rozstrzygnięcie, czy też jest to sprawa przyszłościowa?</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Rozumiem, że NIK jest od tego, by kontrolować – również władzę wykonawczą, czyli rząd. Te wyrażone przed chwilą opinie – dość krytycznie – zrozumiałem i zanotowałem. Natomiast to nie zmienia tego, że rozmawiamy teraz o tym, żeby zwiększyć – na wszelki wypadek i ze wszystkimi tego konsekwencjami – kompetencje rządu.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Ja, mimo że jestem posłem opozycji, nie mam specjalnego oporu, żeby – dmuchając na zimne – dokonać takiego rozszerzenia kompetencji rządu. Zwłaszcza, że przetoczyła się dyskusja: czy to jest potrzebne, czy nie – w sensie zmiany tego przepisu, czyli czy legislacyjnie jest to potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Chciałbym, abyśmy w żadnym momencie nie byli w sytuacji, w której polskie państwo utraci możliwość kształtowania swoich rozporządzeń. Dlatego oczekuję odpowiedzi na te pytania.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Nie sądzę, żebyśmy dzisiaj byli przygotowani do rozstrzygania tych merytorycznych kwestii, o jakich panie mówiły. Sądzę, że w tym celu powinniśmy się spotkać w o wiele szerszym gronie. I tu kolejne pytanie do resortu, a także poniekąd do Komisji Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-152.7" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Otóż, kiedy będzie prowadzony ten proces ewentualnych egzekucji przepisów, które resort zapowiedział, czy nasza Komisja może wziąć w tym udział? Może warto zwołać wspólne posiedzenie obu Komisji z udziałem wielu wybitnych ekspertów poświęcone właśnie temu zagadnieniu? W dodatku, gdyby minister zadeklarował, że nie dokona zmiany tego rozporządzenia bez uzyskania pozytywnej opinii obu Komisji – byłbym w pełni usatysfakcjonowany i nie blokowałbym dzisiaj czegoś „na wszelki wypadek”, tylko wręcz odwrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Muszę zabrać głos i jako lekarz, i jako były wojewódzki inspektor sanitarny, i jako osoba, do której setki skarg napływały systematycznie, kiedy jak „grzyby po deszczu” montowano anteny.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PoselMiroslawaMaslowska">W całej rozciągłości zgadzam się z tym, co powiedziały przedstawicielki NIK.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Na razie mówiliśmy tylko o wpływie na środowisko. Dodam, że nieprawdą jest, że pole elektromagnetyczne nie wpływa na zdrowie człowieka. I tego zdania będę mocno broniła. Ten cały rozwój komórkowej telefonii zaczął się u nas od niedawna. To zaledwie kilka lat, ale doświadczenia amerykańskie – gdzie zaczęło się to dużo wcześniej – wskazują na to, że ma to wpływ na genetykę i na rozwój dzieci. My mamy zbyt małe doświadczenie dzisiaj, by jednoznacznie określić jaki ma to wpływ na zdrowie. Jednak samo określenie „zdrowia”, w którym bierze się pod uwagę samopoczucie, daje odpowiedź, że ludzie źle się czują, jeśli blisko ich terenu rozmieszczone są różnego rodzaju maszty. To mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#PoselMiroslawaMaslowska">My stale jeszcze mamy zbyt małą wiedzę, żeby powiedzieć, jakie schorzenia mogą być związane z tymi falami, ale z dokumentacji lekarskich, z publikacji na ten temat, wynika, że ich wpływ na ludzi nie jest obojętny. A jeżeli nie jest obojętny, ma wpływ na samopoczucie, to znaczy, że jest to zły wpływ.</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#PoselMiroslawaMaslowska">Dotychczas nie określono u nas dostatecznie przepisów, w jakich warunkach, gdzie i jak można stawiać tego rodzaju maszty. W tej sprawie bezwzględnie powinien wypowiedzieć się minister Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#PoselMiroslawaMaslowska">My dzisiaj rozmawiamy o wpływie na środowisko. Proszę pamiętać, że cały czas trzeba mieć na uwadze wpływ na zdrowie człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Podkomisja pracowała bardzo solidnie. Ten temat wracał bardzo często na posiedzeniach. Doszliśmy do jakiegoś konsensu.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Gratuluję takiego uporu w dążeniu do celu. Jednak na tym etapie w tej ustawie tak dużo zrobiliśmy ku udrożnieniu procesów inwestycyjnych, że uważam, iż powracanie do tej kwestii nie jest potrzebne. Dlatego zgłaszam wniosek o przerwanie dyskusji, po uzyskaniu odpowiedzi na zadane wcześniej pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Udzielę jeszcze głosu osobom wcześniej zapisanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Wdzięczny jestem paniom, że zacytowały słowa z raportu NIK. Uważam, że to merytoryczne wystąpienie przedstawicielki NIK było jak najbardziej zasadne i że tylko potwierdza to, o czym mówimy. Otóż wszystko, o czym pani mówiła, co przytaczała – o obowiązku zgłoszenia itd. – my to wszystko utrzymujemy w rozporządzeniu, wykreślając jedynie w dwóch miejscach przepisy teoretyczne, wyliczenia typowo matematyczne.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#PoselAntoniMezydlo">W pełni zgadzam się również z panią poseł Mieczysławą Masłowską. Rzeczywiście promieniowanie szkodzi. Ale jakie natężenie tego promieniowania?</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Powiedziano tu, że w Polsce 40-krotnie wzrosło promieniowanie. Być może, ale czy ono wzrosło do poziomu, który zagraża naszemu zdrowiu?</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Przecież komórka wysyła znacznie silniejszy sygnał do naszego ciała niż te maszty, które są. Kiedy pani mówi, że na ludzi źle wpływają maszty, to muszę powiedzieć, że na Zachodzie, gdzie te normy dopuszczalnego promieniowania są 100-krotnie większe, oni nie muszą wystawiać wysokich masztów, oni to robią w takich miejscach, że tych masztów nie widać i mają bardzo dobre samopoczucie, a promieniowanie mają 100-krotnie większe.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#PoselAntoniMezydlo">Podkreślam – w większości państw europejskich masztów się nie zobaczy. Oni mają je bliżej ludzi, a nie wystawione gdzieś wysoko, jak u nas. Być może to psychicznie źle oddziaływuje na ludzi i może trzeba raczej to zmienić, bo gdyby w miastach wyeliminowano maszty, to moc promieniowania musiałby być znacznie większa, żeby był komfort używania telefonów komórkowych.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#PoselAntoniMezydlo">Pani poseł mówi, że tą sprawą powinien się zająć minister zdrowia. Ja w swojej interpelacji występowałem najpierw do ministra zdrowia i ministra środowiska. Kiedy planowaliśmy posiedzenie Komisji Infrastruktury na ten temat, to zaproponowaliśmy Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa wspólne posiedzenie. Wy jednak odmówiliście tłumacząc, że nie macie czasu itd. W rezultacie zorganizowaliśmy to posiedzenie sami.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#PoselAntoniMezydlo">Teraz apeluję byśmy, przy końcowym etapie realizacji tego dezyderatu, zwołali wspólne posiedzenie obu Komisji. Ja wówczas przypilnuję, byście państwo wysłuchali merytorycznych wypowiedzi, a nie tylko obaw. Te obawy wynikają bowiem z czegoś zupełnie innego.</u>
          <u xml:id="u-156.7" who="#PoselAntoniMezydlo">To wszystko, co pani zacytowała z raportu NIK, jest dalej przestrzegane. Poza jednym, kiedy powoływała się pani na Stefana Różyckiego, iż u nas te regulacje są pomiędzy Szwajcarią i Włochami, a tym co zaleca Unia Europejska. Otóż absolutnie jest to nieprawda. Jeśli znowelizujemy to rozporządzenie, to będziemy mieli dokładnie takie samo prawo w tej dziedzinie, jak Włochy i Szwajcaria. Musimy jednak najpierw „zdjąć” te dwa ograniczenia, które naprawdę hamują inwestycje, bo trzeba robić bardzo kosztowne operaty i tylko napędzamy koniunkturę pewnej korporacji, która te operaty ochrony środowiska przygotowuje. To naprawdę jest zbędne.</u>
          <u xml:id="u-156.8" who="#PoselAntoniMezydlo">Natomiast trzeba wymusić na wojewódzkich inspekcjach ochrony środowiska czy na inspekcjach sanitarnych, aby w zakresie tych kwestii odpowiednio działali. Trzeba zadbać o to, żeby zostali odpowiednio „uzbrojeni”, dostali konieczne urządzenia pomiarowe i żeby odpowiednio wykorzystywali zasoby kadrowe, tzn. tych, którzy dzisiaj piszą dezyderaty i którzy wymyślają skomplikowane przepisy, które utrudniają życie przedsiębiorcom powinno się przesunąć na stanowiska, gdzie będą dokonywali niezbędnych pomiarów. Jestem zdania, że w ten sposób będziemy naprawdę sensownie chronili ludzkie życie i przeciwdziałali biurokracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">To pewne nieporozumienie, że problem pól elektromagnetycznych jest problemem stosunkowo młodym. Pola elektromagnetyczne wytwarzane przez ludzkie technologie, to historia już ponad 100 lat. Przewody energetyczne, maszty radiowe i telewizyjne, radary wojskowe i cywilne – wszystko to wytwarza pole elektromagnetyczne o znacznie większym natężeniu, więc nie wiem, skąd i dlaczego odniesienie tego tylko do telefonii komórkowej.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">W tej chwili będą wchodziły technologie UMTS. W wielu krajach już to weszło, w Polsce 4 operatorów zapłaciło gigantyczne pieniądze za rezerwacje częstotliwości i dopiero zaczynają budować infrastrukturę. Jest to związane z tym, że stacja bazowa – żeby przestrzegała standardu ochrony środowiska, jaki mamy w Polsce – może pokrywać promień 200 – 300 m.</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#PrzedstawicielKIGEiTTomaszBukowski">Tak więc mamy do wyboru: albo będziemy trzymać stacje bazowe z dala od osiedli i „podkręcać” moc na tyle, ze będą przekroczone standardy, albo będziemy budować ich więcej, ale o dużo mniejszym natężeniu, w tych miejscach, w których chcemy świadczyć usługi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Ta dyskusja, w której przedstawiono argumenty z różnych stron, wskazuje, że temat jest niezwykle skomplikowany, a jednocześnie bardzo ważny.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Skłaniam się ku temu, co proponował poseł Arkadiusz Litwiński, aby doszło do spotkania dwóch zainteresowanych Komisji. Dlatego teraz nie będę prosił o udzielenie odpowiedzi ze strony ministerstwa na zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Z uwagi na to, że po przeprowadzonej dyskusji nie mamy formalnie zgłoszonej poprawki zwracam się z pytaniem – czy są uwagi co do przyjęcia art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Może jednak ministerstwo wypowiedziałoby się co do zasadności takiej poprawki, bo ja mam ją przygotowaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Przypominam, że potrzebne są podpisy 3 posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Panie przewodniczący, ja nie do końca zrozumiałem pańską wypowiedź na temat dalszych prac nad ustawą. Wydaje mi się, że dzisiaj i tak tej pracy na zakończymy, więc może odbylibyśmy drugie posiedzenie, w części wspólne z Komisją Infrastruktury, po to, żeby potem już dokończyć prace nad ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">W tej chwili jesteśmy w sytuacji dość niezręcznej, bowiem sprawozdanie musimy oddać w dniu jutrzejszym. Jednak nie widzę żadnego problemu, żeby ta sprawa na nowo rozpoczęła swoje życie w czasie drugiego czytania. Wówczas zmieścimy się w nałożonych na nas terminach, dotyczących procedowania, a z drugiej strony będziemy mieli czas, żeby zmierzyć się z tym problemem jeszcze przed trzecim czytaniem.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Podkreślam – przygotowujemy sprawozdanie Komisji, ale ono jest przygotowane tylko do drugiego czytania, a wtedy mamy już 3 zasygnalizowane sprawy, jako bardzo trudne i wymagające pewnego merytorycznego rozważenia. Na pewno wrócimy do nich po drugim czytaniu. Takie rozwiązanie wydaje mi się najwłaściwsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Nie wiem jaka jest praktyka, ale może zaznaczylibyśmy marszałkowi w jakimś liście przewodnim, że taka potrzeba wspólnego posiedzenia się zrodziła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Pan marszałek na pewno nie będzie miał nic przeciwko temu. To jest tylko nasza wola.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Dodam, że w rozmowach czy to z ministrem Krzysztofem Zarębą, czy z ministrem Janem Szyszko nie widzę żadnych kwestii spornych. Jednak urzędnicy średniego szczebla w Ministerstwie Środowiska zawsze widzą problemy w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Fakty są bezdyskusyjne – to nie szkodzi. Dlaczego zatem mamy mieć najbardziej rygorystyczne, najbardziej anty-inwestycyjne prawo ochrony środowiska?</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Minister Jan Szyszko w sprawach głośnych inwestycji drogowych, czy innych wypowiada się pro takim rozwiązaniom.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#PoselAntoniMezydlo">Ja będę musiał też tę kwestię rozstrzygnąć w klubie. Tu muszę powiedzieć, że mamy bardzo przychylną atmosferę w Kancelarii Premiera. Pan premier też jest zwolennikiem ruszenia naszej gospodarki, bo koniunkturę po wejściu do Unii mamy bardzo sprzyjającą, natomiast jest zahamowanie nowoczesności w gospodarce – bo to jest właśnie zahamowanie UMTS.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#PoselAntoniMezydlo">Wszyscy się dziwią: koncesje dawno opłacone, jest rezerwacja częstotliwości, a cały czas są świadczone usługi na bardzo niskim poziomie. Gdyby była konkurencja, gdyby można było rozwijać te technologie, to żylibyśmy w świecie, w którym nie poświęcalibyśmy tyle czasu na komunikację międzyludzką, żeby coś załatwić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PrzedstawicielPKEBohdanSzymanski">Ta dyskusja przekonała nas o tym, że mamy do czynienia z bardzo trudnym problemem technicznym i społecznym W związku z tym proponuję, żeby nie było to załatwiane mimochodem przy zmianie – bardzo pilnej i potrzebnej – prawa ochrony środowiska, które jak wynika z podtytułu ma za cel wdrożenie przepisów Unii Europejskiej, tylko żeby zorganizowano poważną, naukową konferencję, na której skonfrontowano by strony, wyjaśniono by wiele kwestii.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#PrzedstawicielPKEBohdanSzymanski">W tej chwili znajdujemy się o krok od sytuacji „i czasopism”, która, jak wiemy, skończyła się bardzo dla wszystkich nieprzyjemnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Proponuję byśmy przeszli do rozstrzygnięć. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 12. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 12.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy są uwagi do art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszynski">W pkt 1 jest odwołanie do art. 6 – jest to ewidentna pomyłka popełniona przy przepisywaniu. Powinno być odwołanie do art. 7, bowiem chodzi o ustawę o finansach publicznych. Jeśli państwo pozwolicie, to od razu to zweryfikujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Zatem jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 13 po uwzględnieniu korekty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Panie przewodniczący, przed chwilą poseł RP został pomówiony o to, że uprawia jakiś lobbing. Ja z otwartą przyłbicą mówię o wszystkich problemach, na wszystko przytaczam argumenty, a tu słyszę, że to są „i czasopisma”. Przecież „i czasopisma” zostały wprowadzone potajemnie, pod stołem.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Prosiłbym pana przewodniczącego, by zwracał uwagę, na to, co się mówi.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#PoselAntoniMezydlo">Kiedy ja, być może, wypowiadam się zbyt emocjonalnie, ale grzecznie, do przedstawicielki NIK, to pan zwraca mi uwagę, natomiast przedstawicielom innych środowisk pan już nie zwraca uwagi, że pomawiają posłów. To jest karygodne, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Panie pośle, ja słuchałem wypowiedzi przedstawiciela PKE i nie sądziłem, że pan odnosi jakiekolwiek sformułowanie do siebie.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Jeżeli pan wraca do tematu odległego, które było przedmiotem badania Komisji specjalnej, to adresat był wówczas wyraźny. W związku z tym to jest sytuacja nieporównywalna z tym, co tutaj ma miejsce na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Jeżeli jesteśmy tak wrażliwi, delikatni, to uważam, że trzeba jednak w tej dyskusji – która na pewno jest dyskusja trudną z uwagi na wagę problemu – powstrzymywać się od uwag, które mogłyby kogokolwiek dotknąć, bo z pewnością dążymy do tego, żeby prawo było najlepsze, a nie żebyśmy sobie nawzajem jakieś uszczypliwości wypowiadali. Tę uwagę kieruję do wszystkich państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielPKEBohdanSzymanski">Jeśli pan poseł poczuł się dotknięty – co absolutnie nie było moją intencją – to ogromnie przepraszam. Mnie chodziło zupełnie o coś innego – że wtedy, kiedy w trakcie jakiegoś procesu rozstrzygamy rzeczy inne, to mogą zajść niekontrolowane procesy. I tylko w tym sensie o tym wspomniałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Nie wiem do kogo pan kierował te słowa – może nie do mnie, może np. do posła Jerzego Gosiewskiego, ale te słowa padły na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#PoselAntoniMezydlo">Uważam, że każde środowisko powinno zachowywać się w miarę parlamentarnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zwracam się do posła Jerzego Gosiewskiego – czy pan poczuł się urażony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Czy ktokolwiek inny poczuł się urażony? Nie słyszę. Zatem sprawa jest wyjaśniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Na wszelki wypadek przyjmujemy wyjaśnienie przedstawiciela PKE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Zakończyliśmy rozpatrywanie sprawozdania podkomisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższe sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, by został nim przewodniczący podkomisji poseł Jerzy Gosiewski. Czy pan poseł wyraża zgodę? Słyszę, że tak. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Jerzemu Gosiewskiemu.</u>
          <u xml:id="u-178.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Termin dla UKIE do przedstawienia opinii ustalamy do jutra do godz. 15.00.</u>
          <u xml:id="u-178.5" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZajac">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>