text_structure.xml
138 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach. Witam posłów i przybyłych gości. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został doręczony państwu na piśmie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że porządek posiedzenia został zaakceptowany.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem wniosku Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 879).</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Głos przekazuję przedstawicielom Kancelarii Prezydenta, w celu przedstawienia Komisji uzasadnienia rozpatrywanego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">W kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego wniosek o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw jest pierwszym wetem. Szczegółowa argumentacja uzasadniająca zgłoszenie weta została doręczona posłom w druku nr 879. W swojej wypowiedzi ograniczę się jedynie do przedstawienia najważniejszych zastrzeżeń, które stały się powodem prezydenckiej decyzji o odmowie podpisania ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Nowelizacja swoim zakresem obejmuje różne zagadnienia z kilku rozdziałów Kodeksu cywilnego. Po pierwsze, przyznaje właścicielowi uprawnienie do zrzeczenia się własności nieruchomości, określając jednocześnie tryb takiego zrzeczenia się. Ustawa stanowi odpowiedź na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2005 r., w którym uznano za niezgody z konstytucją przepis art. 179 Kodeksu cywilnego dopuszczający zrzeczenie się własności nieruchomości na rzecz jednostki samorządu terytorialnego, bez jej zgody. Po drugie, nowelizacja wydłuża do 20 lat termin przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, jeżeli szkoda była następstwem uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Po trzecie, dopuszcza możliwość zrzeczenia się prawa do użytkowania wieczystego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Weto nie dotyczy wszystkich rozwiązań zawartych w ustawie. Jednak prezydent, ze względów konstytucyjnych, nie mógł zakwestionować tylko niektórych z nich i dlatego wetem objęta została cała ustawa. Przepis, który jest podstawą weta prezydenckiego, stanowi art. 179 z oznaczeniem 1 Kodeksu cywilnego. Regulacja ta dotyczy problemu zrzekania się własności nieruchomości, które wskutek tego stają się własnością Skarbu Państwa. W zakwestionowanej regulacji prezydent dostrzega liczne wady, które mogą wywołać negatywne konsekwencje. Na marginesie warto przypomnieć, że na te negatywne konsekwencje zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny, kwestionując regulacje dotyczące zrzekania się nieruchomości. Trybunał w swoim wyroku z 2005 roku podkreślił niekonstytucyjność tych regulacji. Wyrok został wydany na podstawie wniosku władz miasta Knurowa. Problem zrzekania się nieruchomości jest bardzo powszechny na Śląsku. W szczególności dotyczy to gruntów zagrożonych możliwością wystąpienia katastrof górniczych. W opinii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej spośród wad zakwestionowanej ustawy na pierwszy plan wysuwa się problem naruszenia zasady troski o dobro wspólne. Przepis uchwalony przez Sejm nie zawiera procedury, za pomocą której państwo mogłoby się bronić przed przejmowaniem porzuconych nieruchomości. Wada ta nabiera szczególnego znaczenia w świetle przepisów nakładających na właścicieli nieruchomości rozmaitych obowiązków, wynikających m.in. z przepisów prawa o ochronie środowiska lub prawa budowlanego. Poprzez zrzeczenie się własności nieruchomości właścicielowi de facto zostałoby umożliwione przerzucenie tych, wyżej wskazanych obowiązków, na państwo, czyli na wszystkich obywateli. Dodatkowo ustawodawca w art. 79 z oznaczeniem 1 nie przewiduje jakichkolwiek przesłanek, od których uzależnione byłoby zrzeczenie się nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. W konsekwencji czynność zrzeczenia się własności nieruchomości mogłaby zostać swobodnie wykorzystana przez jej właściciela do wygaśnięcia zobowiązań, których przedmiotem byłaby dana nieruchomość.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">W opinii prezydenta, gdy Sejm podzieli zastrzeżenia zawarte w jego wniosku, w dalszych pracach legislacyjnych nad nowym kształtem instytucji zrzeczenia się powinna zostać uwzględniona argumentacja wyrażona w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2005 roku, sygn. K9/04. Jeszcze raz przypominam, że wyrok ten został wydany na wniosek miast: Knurowa, Jastrzębia Zdroju i Torunia. Wyrok ten odnosi się do poprzedniej regulacji w Kodeksie cywilnym, która umożliwiała zrzeczenie się nieruchomości na rzecz gminy, na której obszarze była ona położona. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że instytucja zrzeczenia się własności nieruchomości, ukształtowana jako czynność rozporządzająca w oderwaniu od stojących za nią przyczyn, stanowić może narzędzie poważnych nadużyć gospodarczych i ukrywać działania podejmowane na rzecz innych podmiotów. W ten sposób zrzeczenie się nieruchomości, zaproponowane w ustawie, może zachęcać do działań mających na celu unikanie odpowiedzialności przewidzianej prawem, a tym sposobem do obchodzenia prawa, co jest stanem głęboko niepożądanym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Kolejny argument uzasadniający odmowę podpisania ustawy wiąże się z brakiem unormowania skutków prawnych zrzeczenia się nieruchomości. Nieruchomość może być przedmiotem wielu stosunków prawnych, zarówno obligacyjnych, takich jak najem lub dzierżawa, jak i prawa rzeczowego, tj. służebności. Zdaniem prezydenta, w tej sytuacji, poprzez zrzeczenie się nieruchomości doszłoby do zachwiania panujących stosunków prawnych, bez uregulowania konsekwencji, jakie z nich wynikają. Pragnę także podkreślić, że decyzja o odmowie podpisania ustawy przez prezydenta została dokonana po analizie wartości konstytucyjnych przemawiających za wprowadzeniem instytucji zrzeczenia się nieruchomości w kształcie zaproponowanym przez Sejm. W ocenie prezydenta, biorąc pod uwagę zasadę ochrony dobra wspólnego, zasadniejsze jest czasowe wyeliminowanie prawa do zrzekania się własności nieruchomości niż wprowadzenie do systemu możliwości porzucania nieruchomości, co może wiązać się z nadużyciami gospodarczymi. Tak mniej więcej wyglądają najważniejsze argumenty zawarte w uzasadnieniu weta.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Zakwestionowana ustawa dotyczy również innych instytucji prawa cywilnego. Jednak brak konstytucyjnych uprawnień do wyrażania weta wobec części uchwalonych przez Sejm ustaw nakazuje prezydentowi kwestionowanie całych regulacji. Na marginesie należy rozważyć, czy właściwe jest funkcjonowanie rozwiązania, które prowadzi do sytuacji, że jeżeli jeden z kilkuset przedstawianych prezydentowi do podpisu przepisów jest wadliwy i prezydent nie zgadza się z jego funkcjonowaniem, to jego zawetowanie niejako przekreśla żywot wszystkich pozostałych. W dziś rozważanym przypadku przyczyny odmowy podpisania rozwiązań dotyczących zrzekania się nieruchomości są bardzo istotne, ale w ten sposób odmawiamy funkcjonowania rozwiązań dotyczących wydłużenia terminów przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczpospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">W tym miejscu pragnę poinformować Komisję, że chcąc zapobiec sytuacji, że przez zawetowanie ustawy nie wejdą w życie inne ważne regulację, prezydent występuje z osobną inicjatywą ustawodawczą, stanowiącą ponowienie przyjętych przez Sejm i Senat rozwiązań prawnych, których celem jest wydłużenie terminów przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Dzięki temu uregulowania, które nie są wadliwe, zostaną jeszcze raz poddane procesowi legislacyjnemu, a tym samym zostaną uchronione przed skazaniem ich na niebyt prawny. Da to możliwość wprowadzenia tych zmian do Kodeksu cywilnego oraz innych ustaw, tak szybko, jak będzie to tylko możliwe, z punktu widzenia kalendarza prac Sejmu i Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Dziękuję za szczegółowe przedstawienie uzasadnienia wniosku przez przedstawicieli Kancelarii Prezydenta. Następnie chciałbym usłyszeć opinię wnioskodawcy projektu ustawy, czyli przedstawiciela Ministra Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w przepisach Kodeksu cywilnego dotyczący instytucji zrzeczenia się własności nieruchomości na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjne przepisy pozwalające obywatelowi zrzec się prawa własności, poprzez jednostronną czynność prawną, na rzecz jednostki samorządu terytorialnego. W naszym projekcie zaproponowaliśmy rozwiązanie, które wprowadziło umowę jako formę przejęcia własności nieruchomości przez jednostkę samorządu terytorialnego. Prezydent w uzasadnieniu weta nie zakwestionował tego rozwiązania, ale nie zgada się z regulacją, która obowiązywała od początku wprowadzenia instytucji zrzeczenia się własności nieruchomości i zakładała, że zrzeczenie odbywa się w drodze jednostronnej czynności prawnej. Do 25 września 2003 roku zrzeczenie odbywało się na rzecz Skarbu Państwa, a od 26 września 2003 na rzecz samorządu terytorialnego. W projekcie rządowym proponowaliśmy powrót do pierwotnego rozwiązania, a mianowicie, aby zrzeczenie dokonywane było na rzecz Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Argumenty zawarte w uzasadnieniu do wniosku prezydenckiego uznajemy jako bardzo poważne. Konstytucja z 1997 roku chroni prawo własności. Ten sam cel realizują inne przepisy zawarte w Kodeksie cywilnym i innych ustawach. Jednym ze szczególnie ważnych przepisów dotyczącym prawa własności, który należy brać pod uwagę przy rozpatrywaniu ustawy uchwalonej przez Sejm, jest ten, który umożliwia właścicielowi swobodne rozporządzanie swoją rzeczą. Jednak, pomimo tak silnej ochrony prawa własności, nie można zapominać, że prawo to można ograniczać. W systemie prawa mogą istnieć regulacje, które w szczególnych warunkach ograniczają wszelkie prawa składające się na prawo własności. Po drugie, prawo własności to także odpowiedzialność obywatela za jego realizację. W rzeczywistości nietrudno sobie wyobrazić takie zdarzenia, że zrzeczenie się własności nieruchomości będzie, w konkretnych sytuacjach, naruszać zasady współżycia społecznego. Oczywiście, ktoś może użyć argumentu, że Skarb Państwa może się bronić przed zrzeczeniem się nieruchomości na jego korzyść z naruszeniem zasad współżycia społecznego, poprzez powołanie się na art. 5 Kodeksu cywilnego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Kolejnym przepisem umożliwiającym obronę przed tego typu zrzeczeniami się jest zastosowanie art. 58 Kodeksu cywilnego, za pomocą którego można powołać się na nieważność czynności prawnej, jako niezgodnej z zasadami współżycia społecznego. Jednak minusem tych przepisów jest przerzucenie inicjatywy działania na władzę publiczną. Z tego względu wydaje się, że docelowo zrzeczenie się własności nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa powinno odbywać się na podstawie umowy. Nie oznacza to jednak, że musi zostać przyjęte takie rozwiązanie prawne, które będzie dawało możliwość pełnej arbitralności podejmowania decyzji przez władzę publiczną i Skarb Państwa. Dość łatwo wyobrazić sobie takie rozwiązanie, w którym Skarb Państwa będzie uprawniony do odmowy zawarcia umowy tylko w przypadkach enumeratywnie wymienionych w Kodeksie cywilnym. Być może taka odmowa będzie wykonalna tylko w warunkach, gdy umowa zrzeczenia się nieruchomości będzie sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Co więcej, obywatelowi można przyznać prawo do wytoczenia powództwa o zawarcie takiej umowy, na podstawie art. 64 Kodeksu cywilnego. W tej sytuacji sąd dokona oceny, czy zawarcie umowy przez Skarb Państwa była na tyle uzasadnione, że kosztem ochrony prawa własności zastosowana została ochrona władzy publicznej. Z tego względu przyjęcie takich rozwiązań nie oznacza drastycznych sytuacji powodujących, że w każdym momencie władza publiczna będzie arbitralnie rozstrzygać i podejmować decyzje, ale będą istniały mechanizmy chroniące przed tym obywatela, który będzie miał zapewnione prawo do sądu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Reasumując, z uwagi na istotne argumenty zawarte w wecie rząd przychyla się do propozycji prezydenckiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Otwieram dyskusję. Czy są jakieś zastrzeżenia lub propozycje dotyczące wniosku Prezydenta RP?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Zwracam się do ekspertów Komisji z prośbą o przedstawienie opinii dotyczących wniosku prezydenckiego. Najbardziej interesuje mnie opinia dotycząca trzech argumentów, na które powołuje się prezydent, odmawiając podpisania ustawy. Niestety, nie widzę wśród nas prof. Zbigniewa Radwańskiego, który był twórcą wetowanej ustawy. Nie wiem, dlaczego nie ma pana profesora, ale uważam, że jego obecność na dzisiejszym posiedzeniu byłaby więcej niż wskazana. Czy któryś z innych ekspertów obecnych na dzisiejszym posiedzeniu może dokonać oceny uzasadnienia weta prezydenta?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne zgłoszenia do dyskusji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Według informacji otrzymanych od sekretariatu Komisji eksperci byli zaproszeni na dzisiejsze posiedzenie, w tym prof. Zbigniew Radwański. Niestety, nie wiemy, jaki jest powód nieobecności pana profesora.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne zgłoszenia do dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMSKrzysztofJozefowicz">Jedno słowo uzupełnienia do mojej poprzedniej wypowiedzi. Jak stwierdził minister Aleksander Szczygło, rozpatrywana nowelizacja Kodeksu zawiera jeszcze inne istotne rozwiązania, m.in. wydłużenie terminów przedawnienia dochodzenia roszczeń wyrządzonych czynem niedozwolonym, gdy skutkiem tego czynu było uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia albo śmierć. W dniu 1 września Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność art. 442 Kodeksu cywilnego w zakresie, w którym przepisy te pozwalają liczyć początkowy bieg terminu przedawnienia od dnia zdarzenia, a nie od dnia powstania szkody. Inicjatywa ustawodawcza, zapowiedziana przez ministra Aleksandra Szczygło, w kontekście wyroku Trybunału będzie musiała zostać bardzo dokładnie przeanalizowana. Rozwiązanie, które zostało przyjęte przez parlament, a zostało objęte wetem prezydenta, już jest niekonstytucyjne. Tym samym inicjatywa dotycząca niezmienionego brzmienia przepisów uchwalonej przez Sejm ustawy jest wadliwa i wymaga skorygowania. Nie znamy jeszcze uzasadnienia wyroku Trybunału, ale jego konkluzja jest dość oczywista. Termin przedawnienia z roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym należy liczyć od dnia powstania szkody, a nie od dnia zdarzenia wywołującego tę szkodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselKarolKarski">Po zapoznaniu się z wnioskiem prezydenta stwierdzam, że zawiera on bardzo pogłębioną analizę prawną nowelizacji Kodeksu cywilnego. Argumenty zawarte w tej analizie skłaniają mnie do poparcia wniosku. W szczególności należy zwrócić uwagę na fakt, że rozwiązania zawarte w ustawie umożliwiają dowolne przekazywanie nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. Proponowany sposób przekazywania powoduje, że jest możliwe przekazanie nie tylko nieruchomości, która w znacznym stopniu może być zdewastowana, zdegradowana lub zatruta, ale wraz z nią można wyzbyć się ruchomości położonych na jej terenie, które są jej częścią składową. Jeszcze raz pragnę podkreślić ogromne wrażenie, jakie wywarła na mnie analiza prawnicza dołączona do wniosku prezydenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Nie zgadzam się z posłem Karolem Karskim. Mam wątpliwości co do słuszności argumentów prezydenta.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselSlawomirRybicki">W pierwszym zastrzeżeniu do art. 117 z oznaczeniem 1 stwierdza się, że przepis ten jest nie do pogodzenia z zasadą troski o dobro wspólne. Uważam, że można polemizować z tym zarzutem poprzez odwołanie się do regulacji konstytucyjnych. W art. 21 ust. 1 konstytucji jest napisane, że: „Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawa dziedziczenia”. W kolejnych uregulowaniach ustawy zasadniczej możemy znaleźć przepisy odwołujące się do ochrony interesu publicznego i dobra wspólnego. Zasady interesu publicznego realizuje art. 179 Kodeksu cywilnego przez to, iż zapewnia, że do właściciela należy troska o utrzymanie nieruchomości w stanie niezagrażającym interesom publicznym. Ponadto interes ten wyraża się tym, że własność państwowa łatwiej może uzyskać wartość ekonomiczną i użyteczność społeczną lub gospodarczą. Państwo ma bowiem szersze możliwości pozyskania środków finansowych na przywrócenie nieruchomości przydatności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselSlawomirRybicki">Minister Aleksander Szczygło mówił, że w polskiej tradycji prawniczej rozwiązanie kwestionowane przez prezydenta miało zastosowanie w przeszłości. W mojej ocenie nie ma dostatecznych powodów, aby usuwać te regulacje z obrotu prawnego. Wbrew temu, co zarzucono temu rozwiązaniu w wecie prezydenta, jest ono jednym ze sposobów realizacji zasady troski o dobro wspólne. Na dowód tego należy przytoczyć treść art. 75 konstytucji, gdzie stwierdza się, że: „Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności: przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania”.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselSlawomirRybicki">W drugim zastrzeżeniu prezydenta stwierdza się, że przepis może spowodować powstanie niepożądanych skutków społecznych oraz zwiększa możliwość występowania nadużyć gospodarczych. W kwestionowanej ustawie stwierdza się, że: „Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia”. Jest to odpowiedzialność rzeczowa wskazująca, czym odpowiada Skarb Państwa, a nie do jakiej wysokości. Prezydent w swoim wniosku dostrzega możliwość powstania niepożądanych skutków społecznych oraz zwiększenia możliwości występowania nadużyć gospodarczych. W konstytucji napisane jest: „Rzeczpospolita strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolność i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwa obywateli. Strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju”. W świetle tego rozwiązania argument o ochronie środowiska wydaje się nie do końca właściwie sformułowany. Natomiast w art. 74 konstytucji stwierdza się: „Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom”. Jak widać, wskazany przepis nakłada na władzę publiczne obowiązek ochrony środowiska. W świetle tego rozwiązania także ten argument zawarty w uzasadnieniu wydaje się chybiony.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselSlawomirRybicki">Na końcu pragnę przypomnieć pewną zasadę prawa rzymskiego. Już dawno temu wyróżniano cztery podstawowe uprawnienia składające się na istotę prawa własności. Jednym z nich jest prawo do dysponowania rzeczą łącznie z prawem do wyzbycia się własności. W mojej ocenie przepis wetowany przez prezydenta kwestionuje wskazaną zasadę prawa rzymskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMiroslawKrajewski">Rozpatrując wniosek prezydencki, dotykamy podstawowej materii prawa własności, na którą powoływał się mój przedmówca. Prawo własności jest uprawnieniem bardzo mocno zagwarantowanym w konstytucji z 1997 roku.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselMiroslawKrajewski">W pełni podzielam pogłębioną argumentację prezydencką zawartą w druku nr 876, a przedstawioną przez ministra Aleksandra Szczygło. Kluczem do prowadzenia naszych dalszych rozważań musi być orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli powołujemy się na konstytucję, to musimy także powoływać się na aktualne w tej materii orzeczenia Trybunału, m.in. na orzeczenie z 15 marca 2005 roku. Od tego orzeczenia trzeba wyjść i uczynił to autor wniosku. To właśnie argumenty użyte w tym orzeczeniu nakazały prezydentowi zakwestionować art. 179 z oznaczeniem 1 Kodeksu cywilnego Podzielam te opinie, które wskazują na możliwość rozstrzygnięcia, w dalszych pracach nad wetem prezydenckim, propozycji wskazanych przez ministra Krzysztofa Józefowicza. Nie może być tak, że jednostronne zrzeczenie się własności nieruchomości spowoduje zagrożenie interesu publicznego, w tym dobra publicznego. Wobec powyższego podzielam argumentacje przedstawioną przez posła Karola Karskiego. Jeśli nie będzie wniosków przeciwnych, zgłaszam wniosek o przejście do rozstrzygnięcia wniosku prezydenta w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Do zabrania głosu zgłosił się jeszcze poseł Karol Karski.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselKarolKarski">Mój kolega z Platformy Obywatelskiej odniósł się, przy omawianiu uzasadniania weta, do zasady prawa rzymskiego. W tym momencie sięgnąłem pamięcią do tych odległych lat, gdy musiałem się uczyć tego prawa. Istotnie prawo wyzbycia się swojej własności jest zasadniczą częścią składową prawa własności, ale po drugiej stronie jest zawsze osoba, która ma prawo przyjąć albo odrzucić taką niechcianą własność. Jeśli poseł Sławomir Rybicki nie godzi się na przyjęcie takiego rozwiązania, to zaproponuję regulację, dzięki której każdy będzie miał prawo wyzbyć się dowolnej rzeczy na rzecz pana posła. Moja propozycja nie powinna być odczytywana personalnie, ale ma jedynie uświadomić, jak może czuć się podmiot na siłę obdarowany. Taki podmiot może jednostronną decyzją osoby fizycznej lub prawnej nie tylko uzyskać przysporzenie, ale także obciążenia. Takie obciążenie będzie skutkować kosztami doprowadzenia do stanu użyteczności lub stanu bezpieczeństwa publicznego danej nieruchomości wraz z przynależnościami, niezależnie od tego, że takie obowiązki powinny spoczywać na tym, kto nieruchomość do takiego stanu doprowadził.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselKarolKarski">Reasumując, apeluję o zrozumienie sytuacji Skarbu Państwa, w jakiej może się on znaleźć. Prawo wyzbycia się własności nie jest jednocześnie nałożeniem na inny podmiot obowiązku jej przyjęcia, a taka konstrukcja znajdowała się w uchwalonej przez Sejm propozycji. Pragnę, aby wszyscy obecni zrozumieli, że Skarb Państwa jest naszym dobrem wspólnym, a nie instytucją odrębną od obywateli. Dziś państwo powinno być rozumiane jako dobro wspólne wszystkich obywateli. Nie można obciążać Skarbu Państwa wbrew interesowi publicznemu, bo takie działania obciąża nas wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zgłoszony został przez posła Mirosława Krajewskiego wniosek formalny o zamknięcie dyskusji i rozstrzygnięcie wniosku prezydenta w drodze głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Wcześniej zgłaszałem się do zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy zgłoszenie miało oznaczać przedstawienie wniosku przeciwnego do propozycji posła Mirosława Krajewskiego, czy też głos polemiczny w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Zgłaszałem się z chęcią zabrania głosu, a także propozycją, aby jednak nie zamykać dyskusji, ponieważ nie wzięli w niej udziału wszyscy chętni posłowie. Problem, nad którym pracujemy, jest poważny. Po raz pierwszy w tej kadencji Sejmu rozpatrywane jest weto Prezydenta RP. Dlatego z pełną rozwagą powinniśmy podejmować decyzję, po wysłuchaniu wszystkich argumentów za i przeciw. Na marginesie przypominam, że nie ma na dzisiejszym posiedzeniu ekspertów, którzy uczestniczyli w pracach nad nowelizacją art. 179 z oznaczeniem 1. Z tego względu, bez zapoznania się z opiniami eksperckimi, bardzo trudno przyjdzie decydować posłom o zajęciu ostatecznego stanowiska. Uważam, iż wszyscy chętni powinni zostać dopuszczeni do głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Tryb pracy Komisji określa regulamin Sejmu. Wobec powyższego, jeśli został zgłoszony wniosek formalny, to powinien on zostać poddany głosowaniu. Względy formalne obligują mnie do zarządzenia głosowania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem wniosku posła Mirosława Krajewskiego o zamknięcie dyskusji i przejście do rozstrzygnięcia wniosku prezydenta w głosowaniu?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że 7 głosami za, przy 7 przeciwnych i braku wstrzymujących się, wniosek nie uzyskał większości.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselKarolKarski">Zgodnie z regulaminem Sejmu jeśli jest równa liczba głosów za i przeciw przy rozpatrywaniu wniosku formalnego, o wyniku decyduje głos przewodniczącego lub osoby prowadzącej posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS zgłaszają jakieś zastrzeżenia do opinii posła Karola Karskiego, a zarazem potwierdzają jego wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że wniosek posła Mirosława Krajewskiego uzyskał poparcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Zanim przejdziemy do głosowania, chciałbym się odnieść do wypowiedzi posła Sławomira Rybickiego. Argumenty konstytucyjne, które usłyszałem, są argumentami, nad którymi zawsze należy się zastanowić…</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Wniosek o zamknięcie dyskusji został przegłosowany. Dlaczego, gdy chciałem zabrać głos, został przywołany argument natury formalnej, a przedstawiciel prezydenta wypowiada się w trybie pozaregulaminowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJuliaPitera">Inni posłowie pragnący się wypowiedzieć w dyskusji nie zostali wcześniej do niej dopuszczeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Udzieliłem głosu przedstawicielowi prezydenta i dlatego chciałbym, aby wypowiedź ta została dokończona.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Do głosu zgłaszał się także wiceprzewodniczący Komisji, poseł Grzegorz Kurczuk, ale jemu głos nie został udzielony.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Kontynuując swoją wypowiedź, pragnę stwierdzić, iż rozpatrując wniosek prezydenta, należy rozpocząć od tego, o czym mówił poseł Mirosław Krajewski, czyli od wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 15 marca 2005 roku. Wyrok ten nakłada na wszystkie podmioty biorące udział w procesie legislacyjnym uwzględnienie wszystkich płynących z niego wniosków. Taka właśnie była podstawa, na której bazował prezydent przy rozpatrywaniu przygotowanego przez Sejm i Senat projektu zmiany w ustawie – Kodeks cywilny. Trudno zgodzić się z argumentem, że tylko w przypadku odniesienia się do prawa własności mamy do czynienia z prawem absolutnym, a taka w swojej wymowie była myśl posła Sławomira Rybickiego. Tego rodzaju argumentacja nie jest całkowicie zgodna z obowiązującym stanem prawnym. Przecież regulacje dotyczące możliwości zrzeczenia się nieruchomości przy różnym udziale organu władzy publicznej zawsze były zawarte w Kodeksie cywilnym. Zasady, że organ władzy publicznej współuczestniczy w procesie zrzeczenia się nieruchomości, Trybunał Konstytucyjny nie podważył. Natomiast opinie gmin, które w latach poprzednich wielokrotnie zwracały uwagę na znaczne obciążenia finansowe związane z przyjmowanymi nieruchomościami, są godne rozważenia w procesie prac nad art. 179 z oznaczeniem 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rozumiem, iż wypowiedź przedstawiciela prezydenta należy traktować jako ostateczny głos wnioskodawcy przed głosowaniem. Głos został przyznany wnioskodawcy po wysłuchaniu wszelkich wypowiedzi posłów za i przeciw przedłożeniu.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do głosowania nad wnioskiem Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 879).</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kto z członków Komisji jest za odrzuceniem wniosku prezydenta?</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że przy braku głosów za, 8 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, wniosek prezydenta został zaopiniowany pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Do formalnego zakończenia prac nad wnioskiem prezydenta pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Czy są kandydatury na tę funkcję?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselKarolKarski">Zgłaszam kandydaturę posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zgadzam się pełnić tę funkcję. Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Ze względu na fakt, iż propozycja dotyczy mojej osoby, wolałbym, aby kandydatura została przyjęta w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem poparcia kandydaturze posła Arkadiusza Mularczyka na funkcję sprawozdawcy Komisji?</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że 7 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, Komisja opowiedziała się za wyborem posła Arkadiusza Mularczyka na funkcję sprawozdawcy Komisji.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zanim przejdziemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku dziennego, zarządzam 5 minut przerwy.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wznawiam posiedzenie Komisji po przerwie. W trakcie przerwy okazało się, iż punkt pierwszy dzisiejszego porządku obrad będzie rozpatrywany podczas jutrzejszego posiedzenia Sejmu. Jednak w dniu jutrzejszym przewidziane jest także posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej dotyczące ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, w trakcie którego będziemy rozpatrywać poprawki Senatu. Jako przedstawiciel wnioskodawcy muszę być na tym posiedzeniu, dlatego nie mogę reprezentować Komisji w punkcie dotyczącym weta Prezydenta. Wobec powyższego zachodzi konieczność zmiany posła sprawozdawcy. Zwracam się do Komisji z prośbą o przyjęcie mojej rezygnacji z tej funkcji, proponując jednocześnie kandydaturę posła Mirosława Krajewskiego na to stanowisko. Czy poseł Mirosław Krajewski zgodzi się pełnić funkcje posła sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMiroslawKrajewski">Rozumiem, iż potrzeba zmiany sprawozdawcy wynika, można powiedzieć, z siły wyższej. Ze względu na niską frekwencję na sali oraz wymóg formalny, że ktoś sprawozdawcą Komisji być musi, jestem gotów przyjąć tę funkcję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rozwiewam wszelkie wątpliwości pana posła i stwierdzam, że jest kworum. Kto z członków Komisji jest za udzieleniem poparcia kandydaturze posła Mirosław Krajewskiego na funkcję sprawozdawcy Komisji?</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że 8 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i głosów wstrzymujących się, Komisja opowiedziała się za wyborem posła Mirosława Krajewskiego na funkcję sprawozdawcy Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji stałej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 485).</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Zanim rozpoczniemy pracę nad drugim punktem porządku dziennego, pozwolę sobie na zgłoszenie kilka uwag dotyczących sposobu prowadzenia dzisiejszego posiedzenia. Rozumiem, że marszałek Józef Zych jest nieobecny, gdyż ma problemy z transportem i dotarciem do Sejmu. Wolą prezydium Komisji prowadzenie dzisiejszego posiedzenia powierzone zostało posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi. Poseł Arkadiusz Mularczyk jest wiceprzewodniczącym Komisji, dlatego ma uprawnienia do zastępowania przewodniczącego Józefa Zycha. Jednak uprawnienia formalne nie dają prawa do nagannego sposobu prowadzenia obrad. Nie rozumiem, dlaczego dochodzi do takich sytuacji, których byliśmy świadkami przed przerwą w obradach Komisji. Skutkiem tego zdarzenia było opuszczenie obrad przez większość posłów opozycji.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselGrzegorzKurczuk">W momencie, gdy toczy się dyskusja, jest rzeczą normalną, że może dochodzić do różnicy zdań. Do dyskusji zgłaszali się różni posłowie, w tym moja osoba. Do wniosku prezydenta można mieć zastrzeżenia, jednak generalnie większość argumentów prezydenckich należy podzielić. Ostateczne stanowisko Komisji byłoby dość jasne, ale dlaczego nie można było dojść do niego poprzez dyskusję i wzajemne przekonywanie się? Wszyscy powinni mieć prawo wypowiedzenia się, szczególnie w momencie, gdy brak na posiedzeniu ekspertów, m.in. prof. Zbigniewa Radwańskiego. Dlaczego w dyskusji nie mogli wziąć udziału posłowie zgłaszający się do niej, a wcześniej niewypowiadający się? Rozumiem, iż można odmówić głosu posłom, którzy po wielokroć przemawiają na ten sam temat, a swoim gadulstwem próbują przeciągać prace komisji. Nie można jednak odbierać możliwości wypowiedzenia się posłom pragnącym to zrobić po raz pierwszy. Nie rozumiem także wniosku posła Mirosława Krajewskiego, który nagle w trakcie dyskusji zaproponował jej zamknięcie. Zgłaszających się do dyskusji było jeszcze w tym momencie maksymalnie trzech posłów, ale za pomocą głosowania niezrozumiałego wniosku formalnego, większością koalicyjną, debata została zamknięta, a posłom odebrano w ten sposób głos. Czy parę minut poświęconych na wysłuchanie wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia w ważnej sprawie, ma jakieś zasadnicze znaczenie? Wobec takiego sposobu prowadzenia obrad pragnę wyraźnie stwierdzić, że w trakcie głosowań na sali było brak kworum, zdolnego podjąć wiążące decyzje. W składzie Komisji jest 25 posłów, minimum zdolne podejmować decyzję wynosi jedną trzecią tej liczby.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Na końcu mam jeszcze jedno formalne zastrzeżenie, a kieruje je do przewodniczącego Komisji i jej sekretariatu. W przyszłości w pracach Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach powinno być zasadą, że dokumenty dotyczące ustaw będą doręczane w odpowiednim czasie. Bardzo proszę, aby całość materiałów była dostarczana nam zgodnie z regulaminem Sejmu, czyli na siedem dni przed posiedzeniem. Dokonywanie zmian w kodeksach to bardzo odpowiedzialne dzianie. Powinniśmy wykonywać je z odpowiednim namysłem i powagą. Nie można na pięć minut przed posiedzeniem doręczać posłom bardzo ważnych projektów zmian w kodeksach. Sądzę, że większość obecnych na posiedzeniu posłów, którzy nie brali udziału w pracach podkomisji, nie miała możliwości wcześniejszego zapoznania się z proponowanymi zmianami. Nie może być tak, że jedynym obowiązkiem członków Komisji będzie przyjście na posiedzenie, podpisanie listy i zagłosowanie. Celem prac podkomisji jest przygotowanie projektów, nad którymi ma obradować cała Komisja. Jeżeli sprawozdanie podkomisji doręczono nam 5 minut temu, to pytam się, jaki poziom będzie miała dzisiejsza dyskusja? Gdzie są opinie, które wypracowała podkomisja przy sporządzaniu sprawozdania? Nie zgadzam się z takim trybem pracy, wszystko zaczyna być postawione na głowie.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Ostatnia moja prośba dotyczy sprawozdania, które ma być za chwilę procedowane. Zgłaszam wniosek, aby do sprawozdania podkomisji wystąpić o opinie do prof. Zolla oraz prof. Skrętowicza. Chciałbym, aby pierwsza opinia dotyczyła strony materialnej sprawozdania, natomiast druga oceniała projekt od strony formalnej. Jako zastępca przewodniczącego oraz poseł mam prawo wystąpić o takie opinie, a swój wniosek uzupełniam prośbą o jego uwzględnienie.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Ze względu na brak kworum obawiam się, że dalsza praca w dniu dzisiejszym jest niemożliwa i dlatego moja prośba o doręczenie opinii nie wpłynie na procedowanie nad zmianami w Kodeksie karnym i Kodeksie postępowania karnego. Kończąc swoją wypowiedź, zwracam się do prowadzącego dzisiejsze posiedzenie z apelem o zmianę sposobu działania. Mnożą się jedynie w ten sposób niepotrzebne napięcia i protesty, kończące się demonstracyjnym opuszczaniem posiedzenia Komisji przez jej członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Sprawa prowadzenia dzisiejszego posiedzenia została skonsultowana z przewodniczącym Józefem Zychem. Pan przewodniczący upoważnił mnie do prowadzenia dzisiejszego posiedzenia. Po drugie, wniosek formalny został przegłosowany po zgłoszeniu go przez członka Komisji, posła Mirosława Krajewskiego. Zgodnie z regulaminem Sejmu, jako przewodniczący, mam obowiązek poddawać zgłoszone wnioski formalne pod głosowanie w pierwszej kolejności. Wola większości posłów została wyrażona w głosowaniu. Po trzecie, nie mogę się zgodzić z tezą, iż posiedzenie Komisji zostało wyznaczone nagle, bez wcześniejszych zapowiedzi. Po ostatnim posiedzeniu Sejmu od razu wyznaczyłem dzisiejszy termin posiedzenia Komisji. To było w piątek, dwa tygodnie temu. To jest termin o wiele dłuższy niż określony w regulaminie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">W mojej ocenie inne są zapisy regulaminowe i dlatego nie podzielam przedstawionej argumentacji. Nie zgadzam się z wprowadzaniem nowych, złych zwyczajów pracy, wobec powyższego oświadczam, iż prace w dniu dzisiejszym uważam dla mnie za zakończone. Na końcu dodam, iż w posiedzeniach Komisji, przy takim trybie pracy, obecność posłów opozycji staje się zbędna.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Dziękuję za udział, czy są inne głosy w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselMiroslawKrajewski">Po 41 latach pracy jestem daleki od tego, aby w jakimkolwiek gremium zamykać komukolwiek usta. Nie zgadzam się z wypowiedzią posła Grzegorza Kurczuka. Zgłaszając swój wniosek o zakończenie dyskusji, byłem przeświadczony, że zabieram głos po głosie przeciwnym wnioskowi prezydenta, mam na myśli wystąpienie posła Sławomira Rybickiego. Ponadto wydawało mi się, iż do dyskusji nie zgłosił się już żaden członek Komisji. Moja propozycja miała na celu dokonać reasumpcji zgłoszonych w dyskusji propozycji i zamknąć część merytoryczną pracy nad wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselMiroslawKrajewski">W dyskusji zostało dzisiaj przywołane prawo rzymskie. Ja także pozwolę sobie na odniesienie się do niego i chcąc podsumować prace niektórych z członków Komisji, przywołam sentencję, że: „Zaszczyty zmieniają obyczaje, rzadko na lepsze”.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Podzielam odczucia posła Mirosława Krajewskiego. Każdy w dyskusji mógł wypowiedzieć się o wniosku prezydenta, a w momencie, gdy dyskusja ta miała się ku końcowi, został zgłoszony wniosek formalny. Wniosek formalny, zgodnie z regulaminem Sejmu, został poddany pod głosowanie, a posłowie Komisji poprzez podniesienie ręki wyrazili dla niego swoje poparcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselKarolKarski">Pragnę zwrócić uwagę na fakt, o którym mówił już poseł Mirosław Krajewski. W momencie pojawienia się wniosku o zamknięcie dyskusji żaden z posłów nie zgłaszał się już do głosu. Dopiero po sformułowaniu wniosku podniósł się las rąk. W mojej ocenie osoby, które chciały się w tym momencie wypowiedzieć, były przede wszystkim przeciwne wnioskowi posła Mirosława Krajewskiego, a nie chciały wypowiadać się na temat weta prezydenta. W tym świetle dość trudno zrozumieć demonstracje posłów opozycji, którzy zarzucają naruszanie regulaminu Sejmu. Nie wiem, czy taka postawa wpłynie pozytywnie na stosunki wewnątrz Komisji. Uważam, że nawet gdybyśmy w tej chwili zdecydowali, że dyskusję należy powtórzyć, to takie działanie byłoby niemożliwe, bo posłów opozycji już między nami nie ma. Nigdy nikomu nie należy ograniczać możliwości wypowiedzenia się, chyba że ktoś nadużywa głosu, jak jeden z posłów, który już opuścił salę. Jeśli ktoś nie potrafi w jednej wypowiedzi sformułować swoich poglądów w jakiejś sprawie, to nie powinien innym zabierać czasu, gdyż taki człowiek nie ma wiele do powiedzenia.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselKarolKarski">Na marginesie pragnę stwierdzić, że w mojej ocenie byliśmy świadkami niedopuszczalnego zachowania. Niektórzy członkowie prezydium Komisji zachowali się w sposób niewłaściwy. Członek Komisji musi się stosować do norm regulaminu Sejmu oraz ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Konstytucyjna norma mówi, że posłowie są w wykonywaniu mandatu niezależni. Jednak nie może być tak, aby dwóch wiceprzewodniczących Komisji wychodziło demonstracyjnie w trakcie jej prac. Uważam, że warto się zastanowić, czy nie warto podjąć jakichś środków dyscyplinujących, które będą przeciwdziałały tego typu zachowaniom. Dziś jeszcze nie zgłaszam wniosku o odwołanie posłów Cezarego Grabarczyka i Grzegorza Kurczuka z prezydium Komisji, ale poddaje pod rozwagę taką możliwość. Prezydium Komisji nie służy wyrażaniu swoich manifestacji politycznych, ale organizowaniu jej pracy. Obecnie na sali znajduje się tylko dwóch członków prezydium, co jest sytuacją skandaliczną. Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę na fakt, że poseł Grzegorz Kurczuk podnosił argumenty kierowane do wiceprzewodniczącego Arkadiusza Mularczyka, które powinny być kierowane do przewodniczącego Komisji Józefa Zycha. Poseł Arkadiusz Mularczyk zastępuje w dniu dzisiejszym nieobecnego przewodniczącego Komisji. Wypada nam wierzyć, że istnieją dostateczne powody, które uniemożliwiają marszałkowi Józefowi Zychowi obecność na posiedzeniu komisji. Takie sytuacje mogą się zawsze zdarzyć, ale nie rozumiem zarzutów o niedoręczenie jakichś dokumentów. Poseł Arkadiusz Mularczyk należy do prezydium jako wiceprzewodniczący, ale przewodniczącym jest poseł Józef Zych. Z tego względu apeluję, także do nieobecnych, o zachowanie odpowiednich proporcji w swoich wypowiedziach. W momencie, gdy walka między posłami koalicyjnymi i opozycyjnymi toczy się na gruncie politycznym, to wtedy takie spory rozumiem. Jednak w momencie, gdy walka zaczyna wynikać z jakichś niezrozumiałych przesłanek, to traci ona sens.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są inne zgłoszenia do dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Powracamy do rozpatrywania drugiego punktu porządku dziennego. Jestem sprawozdawcą podkomisji stałej rozpatrującej rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, z druku nr 485. Rozpatrywana propozycja pochodził od Ministerstwa Sprawiedliwości, a jej celem jest wprowadzenie do polskiej procedury karnej postępowania przyspieszonego, jako jednego ze szczególnych trybów procesowych. Realizacja tego celu została zdeterminowana potrzebą radykalnego usprawnienia i zwiększenia tempa realizacji zadań państwa w zakresie ścigania oraz karania sprawców przestępstw.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Pragnę poinformować, iż sprawozdanie podkomisji zostało opracowane w trakcie jej ośmiu posiedzeń. Podkomisja korzystała z ekspertyz sformułowanych przez trzech ekspertów. Pierwsza ekspertyza pochodziła z Biura Analiz Sejmowych, a podpisana została przez dr. Włodzimierza Wróbla. Dokument ten był dość krytyczny wobec zaproponowanych rozwiązań. Druga ekspertyza była autorstwa prof. Piotra Kruszyńskiego, który z pewnymi zastrzeżeniami, ale w sposób dość korzystny, odniósł się do zaproponowanych regulacji. Trzecia ekspertyza jest autorstwa dr. Adama Taracha z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, który, z pewnymi zastrzeżeniami, ocenił projekt w sposób dość korzystny.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">W toku prac podkomisji bardzo szczegółowo rozpatrzyliśmy wszystkie zaproponowane rozwiązania. W kilku przypadkach wprowadziliśmy poprawki o charakterze doprecyzowującym, a także legislacyjnym. Cele tych korekt był taki, aby przyjmowane regulacje stały się jasne i klarowne dla adresatów tych norm. Co do poszczególnych propozycji korekt proponowanych przez podkomisję będę odnosił się do nich w trakcie omawiania konkretnych zmian. Podkomisja w trakcie swoich prac nie wprowadziła żadnych propozycji, które w sposób radykalny zmieniałyby charakter całego projektu. Wiem, że resort sprawiedliwości chce zaproponować jakieś zmiany, ale proponuję, aby były one zgłaszane w trakcie szczegółowego omawiania projektu.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zgodnie ze zwyczajem obowiązującym w Sejmie doręczone projekty rozpatruje się według kolejności propozycji zawartych w projekcie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że propozycja pracy nad projektem została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia tytułu ustawy, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do tytułu ustawy? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji tytułowi ustawy.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1, zdanie wstępne, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 1. W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:”.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zdania wstępnego art. 1? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zdania wstępnego art. 1.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 1, w której proponuje się, aby art. 49a nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 49a. par. 1. Organizacje społeczne, fundacje i stowarzyszenia, o których mowa w art. 47, 49 i 57a par. 2, muszą obejmować swoją działalnością terytorium całego kraju.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Minister Sprawiedliwości prowadzi wykaz, do którego wpisuje instytucje, organizacje społeczne, fundacje i stowarzyszenia, o których mowa w art. 47, 49 i 57a par. 2. Wpisu do wykazu dokonuje się na wniosek zainteresowanego podmiotu. Wykaz jest publikowany co najmniej raz w roku, w formie obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Ministra Sprawiedliwości”.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 1? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 1.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2, w której proponuje się, aby po art. 57 dodać art. 57a w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 57a. par. 1. Skazując za występek o charakterze chuligańskim, sąd wymierza karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonej o połowę.</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. W wypadku określonym par. 1, sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego. Jeżeli pokrzywdzony nie został ustalony, sąd może orzec nawiązkę na rzecz instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem, za które skazano sprawcę, z przeznaczeniem na ten cel”.</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Resort sprawiedliwości pragnie zgłosić pewne korekty do tej zmiany. Uzasadnienie i wnioski do projektu ustawy w imieniu Ministerstwa przedstawi członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości, prokurator Prokuratury Krajowej Ryszard Pusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKodyfikacyjnejPrawaKarnegoprzyMinistrzeSprawiedliwosciprokuratorProkuraturyKrajowejRyszardPusz">Propozycje, które przedstawię są regulacjami proponowanymi przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości, ale były także uzgadniane z resortem sprawiedliwości. Wspomniana opinia dr Włodzimierza Wróbla jest dość krytyczna i w części nie podzielam argumentów w niej przedstawionych. Jednak nie można się nie zgodzić z argumentem, że rozpatrywany przepis nie przewiduje normy kolizyjnej w sytuacji nałożenia się na siebie dwóch środków karnych nakładanych obligatoryjnie. Do takich środków należą: obligatoryjny obowiązek naprawienia szkody, obligatoryjna nawiązka lub nawiązka z art. 46 Kodeksu karnego. W projekcie ustawy nie przewidziano takiej sytuacji, kiedy dochodzi do krzyżowania się norm. Dla przykładu można wskazać, że czyn popełniony przez sprawcę może być chuligański, a także wobec sprawcy wnosi się wniosek o zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 46 Kodeksu karnego.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PrzedstawicielKomisjiKodyfikacyjnejPrawaKarnegoprzyMinistrzeSprawiedliwosciprokuratorProkuraturyKrajowejRyszardPusz">W pracach nad art. 57a, które odbyły się w podkomisji, nie uwzględniono propozycji dra Włodzimierza Wróbla. Dziś chcemy naprawić ten błąd i dlatego proponujemy, aby do art. 57a par. 2 dodać po wyrazach: „W wypadku określonym par. 1 sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.” wyrazy „,chyba że orzeka obowiązek naprawienia szkody lub nawiązkę na podstawie art. 46”. Pierwsze zdanie nie będzie się kończyło jak dotychczas kropką, ale przecinkiem, po którym będą dodane zaproponowane wyrazy. Po wskazaniu art. 46 nie musimy dodawać, iż przepis odnosi się do Kodeksu karnego, bo całe rozwiązanie odnosi się do tego kodeksu. Po dodaniu propozycji dr Włodzimierza Wróbla nie będzie dochodziło już do możliwości krzyżowania się norm prawnych. W przeciwnym razie narazilibyśmy się na przyjęcie rozwiązania, w którym pokrzywdzony mógłby otrzymywać dwa odszkodowania, z tego samego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy poprawka zostanie przedstawiona Komisji na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Przepis jeszcze nie jest przygotowany na piśmie. Do Ministerstwa Sprawiedliwości dotarłem dziś w ostatniej chwili i nie miałem czasu przenieść propozycji na papier. Za chwilę postaramy się zaprezentować regulację na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Regulacja zaproponowana przez prokuratora Ryszarda Pusza znajduje moją akceptację i poparcie. Jednak, zanim poddam przepis pod głosowanie, proponuję regulację odczytać na głos jeszcze raz. Po odczytaniu propozycji proszę przygotować ją na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Proponujemy, aby art. 57a par. 2 przyjął brzmienie: „W wypadku określonym par. 1, sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, chyba że orzeka obowiązek naprawienia szkody lub nawiązkę na podstawie art. 46. Jeżeli pokrzywdzony nie został ustalony, sąd może orzec nawiązkę na rzecz instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem, za które skazano sprawcę, z przeznaczeniem na ten cel”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2 wraz z korektą przedstawioną przez resort sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PiotrKruszynski">W swojej opinii przedstawionej Komisji podzieliłem zastrzeżenia zgłoszone przez dr Włodzimierza Wróbla. Uważam, iż obligatoryjne nakładanie nawiązki na rzecz pokrzywdzonego byłoby przesadą. Korekta przedstawiona w tej chwili przez Ministerstwo Sprawiedliwości łagodzi trochę wymowę tej regulacji, ale nadal przepis jest dość surowy i kategoryczny. Nie wiem, czy sąd powinien być tak dalece związany ustawą przy orzekaniu nawiązki. Z drugiej strony, rozumiem, że treść omawianej regulacji została już przesądzona na posiedzeniach podkomisji. Reasumując, przepis jest surowy, ale zaproponowana poprawka łagodzi go. W mojej ocenie, korekta proponowana przez Ministerstwo zmierza w dobrym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2 wraz z korektą przedstawioną przez resort sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselMiroslawKrajewski">Mam pytanie formalne do zgłoszonej poprawki. Czy poprawka jest autopoprawką, a może propozycja musi uzyskać poparcie któregoś z posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Udzielam poparcia propozycji resortu sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2 wraz z korektą przedstawioną przez resort sprawiedliwości? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 2.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3, w której proponuje się, aby w art. 58 par. 4 otrzymał brzmienie:</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Par. 4. Przepisu par. 3 nie stosuje się do sprawcy występku umyślnego, który był uprzednio skazany na karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 6 miesięcy bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, oraz do sprawcy występku o charakterze chuligańskim”.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 3? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 3.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 4, w której proponuje się, aby art. 59 otrzymał brzmienie:</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 59. Par. 1. Jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nie przekraczającą 3 lat albo alternatywnie karami wymienionymi w art. 32 pkt 1-3 i społeczna szkodliwość czynu nie jest znaczna, sąd może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli orzeka równocześnie środek karny, a cele kary zostaną przez ten środek spełnione.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Przepisu par. 1 nie stosuje się do sprawcy występku o charakterze chuligańskim”.</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 4? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-52.11" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 4.</u>
<u xml:id="u-52.12" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 5, w której proponuje się, aby w art. 69, po par. 3 dodać par. 4 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-52.13" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Par. 4. Zawieszenia wykonania kary ograniczenia wolności lub grzywny nie stosuje się wobec sprawcy występku o charakterze chuligańskim; sąd może warunkowo zawiesić w konanie kary pozbawienia wolności w szczególnie uzasadnionych wypadkach”.</u>
<u xml:id="u-52.14" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 5? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-52.15" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 5.</u>
<u xml:id="u-52.16" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 6, w której proponuje się, aby w art. 115 po par. 20 dodać par. 21 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-52.17" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Par. 21. Występkiem o charakterze chuligańskim jest występek polegający na umyślnym zamachu na zdrowie, na wolność, na cześć lub nietykalność cielesną, na bezpieczeństwo powszechne, na działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, na porządek publiczny, albo na umyślnym niszczeniu, uszkodzeniu lub czynieniu niezdatnym do użycia cudzej rzeczy, jeżeli sprawca działa publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego”.</u>
<u xml:id="u-52.18" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 6? O ile dobrze pamiętam, w trakcie prac nad tym przepisem w podkomisji Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiadało wniesienie poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">W tym przypadku także nie mamy propozycji sformułowanej na piśmie i dlatego najpierw przedstawię ją ustnie, a dopiero potem dostarczę zredagowaną ją na piśmie.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">W trakcie prac nad zmianą art. 115 par. 21 w podkomisji popełniono błąd. Podkomisja przepisując propozycję rządową, nie dokonała pewnych korekt. Proponujemy zmienić brzmienie sformułowania: „uszkodzeniu lub czynieniu niezdatnym do użycia cudzej rzeczy” na sformułowanie „uszkodzeniu lub czynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy”. Podkomisja w tym przepisie zastąpiła wyraz „mienie” na wyraz „rzecz”, nie zmieniając formy gramatycznej tego sformułowania. Wyraz „użycia” zastąpiony zostaje także wyrazem „użytku”, na wzór art. 288 Kodeksu karnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Udzielam poparcia poprawkom zaproponowanym przez resort sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 6 wraz z korektą przedstawioną przez resort sprawiedliwości? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 6.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie art. 1. Przechodzimy do rozpatrzenia zmian zawartych w art. 2, które dotyczą Kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2, zdanie wstępne, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:”.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zdania wstępnego art. 2? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-54.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zdania wstępnego art. 2.</u>
<u xml:id="u-54.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 1, w której proponuje się, aby po rozdziale 54 dodać rozdział 54a w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-54.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Rozdział 54a. Postępowanie przyspieszone”.</u>
<u xml:id="u-54.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do tytułu zmiany nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Przed proponowaną w art. 2 zmianą nr 1 proponujemy wstawienie dwóch innych zmian. Numeracja dotychczasowych zmian na skutek tego działania uległaby zmianie. Przepisy, które proponujemy dodać, są dość ważnymi regulacjami.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">Proponujemy, aby dodać rozwiązanie, które byłoby zapisane w sprawozdaniu jako zmiana nr 1. Będzie ona dotyczyła art. 244 par. 1, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#ProkuratorRyszardPusz">„Par. 1. Policja ma prawo zatrzymać osobę podejrzaną, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa bądź też nie można ustalić jej tożsamości albo istnieją przesłanki do przeprowadzenia przeciwko tej osobie postępowania w trybie przyspieszonym”.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#ProkuratorRyszardPusz">Zmiana łączy się z innym przepisem, który nie był jeszcze dziś rozpatrywany, a mianowicie z art. 517b par. 1, dotyczącym przesłanek wszczęcia postępowania przyspieszonego. Wprowadzenie tego przepisu jest związane z brzmieniem przepisów kwestionowanych przez dra Włodzimierza Wróbla, który twierdzi, że w tekście, jaki został zaproponowany przez rząd nie można odnaleźć podstaw do samodzielnego zatrzymania ze względu na prowadzenie postępowania przyspieszonego, a jedynie istnieją podstawy ogólne zatrzymania, funkcjonujące w art. 244. W opinii dr Włodzimierza Wróbla opieranie się na tamtych przesłankach zatrzymania w postępowaniu przyspieszonym prowadziłoby do absurdu. Uważamy, że niekoniecznie ta opinia jest zasadna. W uzasadnieniu do ustawy jest dokładnie opisany mechanizm zatrzymania w trybie przyspieszonym. Takie zatrzymanie wynikałoby z przyjęcia domniemania stosowania rozwiązań funkcjonujących w Kodeksie. Jednak chcąc uniknąć wątpliwości, pragniemy wprowadzić rozwiązanie uzasadniające zatrzymanie w trybie przyspieszonym. Z tego względu zmieniamy treść art. 244 par. 1, dodając dodatkową przesłankę dokonania zatrzymania. Przepis gwarantuje wolność człowieka, dlatego powinien być klarowny i zrozumiały. W zestawieniu z innymi opiniami opinia dra Włodzimierza Wróbla jest opinią dość odosobnioną. Opinia prof. Piotra Kruszyńskiego stwierdza, że dopisywanie czegokolwiek w art. 244 par. 1 jest zbędne, ponieważ przekonało go uzasadnienie do ustawy. Faktem jest jednak, iż nigdzie takich przesłanek nie ma wyraźnie sformułowanych i normę prawną stąd płynącą uzyskuje się na podstawie domniemania. Dodatkowo przypominam, że zmiana ta jest powiązana ze zmianą art. 517 par. 1, dotyczącego przesłanek wszczęcia postępowania przyspieszonego. Wskazane dwa przepisy rozpatrywane łącznie tworzą dość jasną i zrozumiałą instytucję prawną, która nie budzi żadnych wątpliwości pod względem jej praworządności. Zatrzymanie człowieka następuje w celu przeprowadzenia postępowania przyspieszonego.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#ProkuratorRyszardPusz">Kolejne rozwiązanie, które powinno zostać umieszczone przed obecną zmianą nr 1, a będzie miało numeracje jako zmiana nr 2, jest przepisem dość oczywistym. W tym miejscu należy się przyznać, iż w trakcie prac zapomniano uwzględnić niezwykle słusznej uwagi prof. Piotra Kruszyńskiego, zawartej w jego ekspertyzie. Być może to przeoczenie nastąpiło na skutek złego usytuowania tej uwagi na samym końcu ekspertyzy. Problem można rozwiązać na dwa sposoby. Albo zmienić należy przepis, który został umieszczony w części ogólnej Kodeksu, choć ma on regulować postępowanie szczególne, albo trzeba doprecyzować obecny art. 439 par. 1 pkt 10 poprzez odwołanie się do art. 517 i. Za tym drugim rozwiązaniem opowiada się prof. Piotr Kruszyński. Odwołanie się do art. 517i. stanowi wskazanie w przepisie dodatkowej przesłanki apelacyjnej. Jeżeli nie będzie obrońcy w postępowaniu przyspieszonym, a taki wymóg jest obligatoryjny, to rozwiązanie będzie złe. Przepis z części ogólnej Kodeksu nakłada wymóg udziału obrońcy w tego typu postępowaniach. Uwaga prof. Piotra Kruszyńskiego była więc dobra, ale została pominięta w pracach podkomisji. Art. 439 w par. 1 pkt 10 przyjąłby zatem brzmienie:</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#ProkuratorRyszardPusz">„10) oskarżony w postępowaniu sądowym nie miał obrońcy w wypadkach określonych w art. 79 par. 1 i 2, art. 80 oraz art. 517i par. 1 lub obrońca nie brał udziału w czynnościach, w których jego udział był obowiązkowy,”.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy ekspert Komisji mógłby ocenić zaproponowane zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PiotrKruszynski">W swojej opinii polemizowałem z opinią dra Włodzimierza Wróbla na temat zmiany art. 244 par. 1. Uważam, iż art. 517b par. 1 jest przepisem szczegółowym, na tle ogólnego art. 244 par. 1. Jednak podzielam argumentację przedstawiciela resortu sprawiedliwości, że nie będzie nieszczęścia, jeżeli art. 244 będzie zmieniony poprzez dodanie zaproponowanych wyrazów. Takie uszczegółowienie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości. Pierwsza propozycja jest zatem słuszna, natomiast w przypadku drugiej nie wypada mi jej oceniać, gdyż sam jestem jej autorem. Ciężko jest oceniać samego siebie i orzekać, czy zaproponowana zmiana jest dobra. Gdybym powiedział, że nie, to zaprzeczyłbym swoim poglądom.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś zastrzeżenia do przedstawionych poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuArturKowalski">Proponujemy, aby formalnie wstęp do zmiany nr 1 przyjął brzmienie: „W art. 244 par. 1 otrzymuje brzmienie:”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy wnioskodawca akceptuje tę korektę?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Udzielam poparcia propozycji resortu sprawiedliwości dodania zmian nr 1 i 2 .</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 1? Nie widzę zastrzeżeń</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 1.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany nr 2.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 3, dotychczas zapisanej jako nr 1, w której proponuje się, aby po rozdziale 54 dodać rozdział 54a w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Rozdział 54a. Postępowanie przyspieszone”.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do tytułu zmiany nr 3.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji tytułowi rozdziału w zmianie nr 3.</u>
<u xml:id="u-62.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zmiana ta składa się z kilku osobnych przepisów, dlatego proponuję rozpatrywać je po kolei. Czy jest sprzeciw wobec takiego trybu pracy? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-62.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517a, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-62.11" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517a. W postępowaniu przyspieszonym stosuje się przepisy o postępowaniu zwyczajnym, jeżeli przepisy niniejszego rozdziału nie stanowią inaczej”.</u>
<u xml:id="u-62.12" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517a? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-62.13" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517a.</u>
<u xml:id="u-62.14" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517b, w którym proponuje się, aby nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-62.15" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517b. Par. 1. W postępowaniu przyspieszonym mogą być rozpoznawane sprawy o przestępstwa podlegające rozpoznaniu w trybie uproszczonym, jeżeli sprawca został ujęty lub zatrzymany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem oraz w ciągu 48 godzin od chwili ujęcia lub zatrzymania doprowadzony przez Policję i przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym, zwanym dalej „wnioskiem o rozpoznanie”.</u>
<u xml:id="u-62.16" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Postępowanie przyspieszone toczy się w trybie publicznoskargowym także o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego, jeżeli miały one charakter chuligański.</u>
<u xml:id="u-62.17" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 3. Dochodzenia można zaniechać lub przeprowadzić je w niezbędnym zakresie. W przypadku prowadzenia dochodzenia czynności procesowych określonych w art. 303, 313 i 321 można nie dokonywać. W razie przesłuchania osoby podejrzanej w charakterze podejrzanego poucza się ją o uprawnieniach: do składania wyjaśnień, do odmowy składania wyjaśnień lub odmowy odpowiedzi na pytania, do korzystania z pomocy obrońcy, jak również o obowiązkach i konsekwencjach wskazanych w art. 74, 75, 138 i 139. Otrzymanie tego pouczenia osoba przesłuchiwana potwierdza podpisem.</u>
<u xml:id="u-62.18" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 4. Jeżeli zachodzą wystarczające podstawy do sporządzenia wniosku o rozpoznanie, funkcjonariusz Policji przedstawia ten wniosek na piśmie prokuratorowi, który go zatwierdza, a następnie kieruje do sądu; wniosek o rozpoznanie zastępuje akt oskarżenia. W razie odmowy zatwierdzenia prokurator podejmuje decyzję co do dalszego biegu sprawy.</u>
<u xml:id="u-62.19" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 5. Przed podjęciem decyzji, o których mowa w par. 4, prokurator przesłuchuje osobę podejrzaną lub – w razie wcześniejszego jej przesłuchania – podejrzanego.</u>
<u xml:id="u-62.20" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 6. Wniosek o rozpoznanie powinien zawierać dane, o których mowa w art. 332 par. 1 pkt 1-5; przepisy art. 333 par. 1-3 i 334 par. 1 stosuje się odpowiednio; art. 334 par. 2 nie stosuje się. Policja doręcza pokrzywdzonemu pisemne pouczenie o uprawnieniach wynikających z art. 49a i 387 oraz o prawie do złożenia oświadczenia o działaniu w postępowaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego.</u>
<u xml:id="u-62.21" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 7. Odpis wniosku o rozpoznanie prezes sądu doręcza oskarżonemu oraz jego obrońcy, oznaczając czas na przygotowanie do obrony. Oskarżonemu należy umożliwić kontakt z obrońcą bez udziału osób trzecich.</u>
<u xml:id="u-62.22" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 8. Powództwo cywilne jest niedopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-62.23" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 9. Zatrzymanego należy natychmiast zwolnić, gdy ustanie przyczyna zatrzymania, a także jeżeli w ciągu 48 godzin od chwili zatrzymania przez uprawniony organ nie zostanie on przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie; należy go także zwolnić na polecenie sądu lub prokuratora. Przepisy art. 248 par. 2 i 3 stosuje się.</u>
<u xml:id="u-62.24" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 10. Sąd przystępuje niezwłocznie do rozpoznania sprawy; przepisów art. 335, 339 par. 1 i par. 3-5, art. 351 par. 1 oraz art. 353 nie stosuje się.</u>
<u xml:id="u-62.25" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 11. Sąd rejonowy rozpoznaje sprawę jednoosobowo. Prezes sądu okręgowego może zarządzić rozpoznanie sprawy jednoosobowo, jeżeli jest to uzasadnione jej szczególnymi okolicznościami. Jeżeli sąd rozpoznaje sprawę jednoosobowo, sędzia ma prawa i obowiązki przewodniczącego.</u>
<u xml:id="u-62.26" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 12. Każda osoba wezwana przez Policję w charakterze świadka, biegłego, tłumacza lub specjalisty jest obowiązana stawić się w sądzie we wskazanym terminie.</u>
<u xml:id="u-62.27" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517b?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Zmiana zaproponowana w art. 517 b par. 1 jest przepisem powiązanym z omawianą przed chwilą zmianą w art. 244. Do tego przepisu zostały zaproponowane w podkomisji dwie propozycje korekt, pierwsza autorstwa dra Adama Tarachy, a druga prof. Piotra Kruszyńskiego. Na podstawie tych propozycji zmieniono brzmienie projektu rządowego, dodając po wyrazach: „został ujęty” wyrazy: „lub zatrzymany”. Wskazana korekta został konsekwentnie wprowadzona w całym rozwiązaniu. Po analizie, jaką przeprowadziliśmy w ministerstwie, okazało się, iż korekta nie jest trafna ze względu na charakter instytucji postępowania przyspieszonego, aczkolwiek przepis trzeba skorygować wobec wersji pierwotnej zawartej w przedłożeniu. Korekta ta musi się jednak odnosić do przedstawionych ekspertyz oraz charakteru instytucji zatrzymania. W moim przekonaniu dr Włodzimierz Wróbel nie ma racji, kiedy twierdzi, że wyraz „ujęty” w kontekście ujęcia na gorącym uczynku jest pojęciem zarezerwowanym dla ujęcia sprawcy czynu na gorącym uczynku przez obywatela. Nie jest prawdą, że przedstawiciel organu ścigania nie może ująć, a jedynie zatrzymać. Ujęcie jest czynnością faktyczną i może go dokonać np. policjant. Natomiast pojęcie zatrzymania można traktować dwojako. Po pierwsze, zatrzymanie można traktować jako czynność formalno-procesową, a po drugie, może być traktowane jako czynność faktyczna. Jednak pojęcie „ujęcia”, takie jak zostało użyte w art. 22 k.p.k., dotyczy ujęcia oskarżonego jako podstawy zawieszenia postępowania. Na ten fakt dr. Włodzimierz Wróbel nie zwrócił uwagi. Nieprawdą jest więc, iż Kodeks postępowania karnego używa pojęcia „ujęcie” jako zarezerwowane tylko dla ujęcia obywatelskiego. Kolejnym argumentem za zmianą tego przepisu jest taki, że obecna regulacja jest sprzeczna z założeniami projektu. W realiach nie może funkcjonować alternatywa, że ktoś jest ujęty albo zatrzymany. Kogoś trzeba zarazem ująć i zatrzymać. Nie może występować dysjunkcja, ale musi być koniunkcja.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">Kończąc wystąpienie, wskażę jeszcze na jeden przykład ujęcia dokonanego przez organ państwowy, niemający uprawnień do zatrzymania. Straż Graniczna nie ma prawa zatrzymać, ale ma prawo ująć podejrzanego. Po ujęciu dokonanym przez Straż Graniczną osoby podejrzanej musi ona wydać tę osobę Policji. Reasumując, proponujemy dokonać pewnej korekty w stosunku do pierwotnego przedłożenia rządowego, nadając rozwiązaniu inny wyraz merytoryczny. Art. 517b par. 1 postulujemy nadać brzmienie: „W postępowaniu przyspieszonym mogą być rozpoznawane sprawy o przestępstwa podlegające rozpoznaniu w trybie uproszczonym, jeżeli sprawca został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem, zatrzymany oraz w ciągu 48 godzin doprowadzony przez Policję do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym, zwanym dalej „wnioskiem o rozpoznanie”.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#ProkuratorRyszardPusz">Regulacja w powiązaniu ze zmianą art. 244 nabiera wtedy sensu. Zostaje w niej zastosowana koniunkcja, która rozwiewa wszystkie wątpliwości dotyczące liczenia czasu, od momentu zatrzymania, do momentu doprowadzenia do sądu. W poprzednim rozwiązaniu, gdy zatrzymanie i ujęcie było osobno wskazywane, otrzymywaliśmy dwa terminy liczenia wskazanych w przepisie 48 godzin. Ujęcie obywatelskie nie jest momentem, w którym zaczynamy liczyć czas zatrzymania. Oczywiście po ujęciu sprawca czynu powinien niezwłocznie zostać przekazany organom ścigania, ale w rzeczywistości różnie to bywa. W komentarzach do Kodeksu postępowania karnego wyraźnie stwierdza się, iż czas zatrzymania liczy się od momentu dostarczenia Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">De facto zaproponowane rozwiązanie zmienia istotnie treść przepisu. Czy do tak przeformułowanego brzmienia regulacji są zastrzeżenia bądź uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PiotrKruszynski">Wypowiedź przedstawiciela resortu sprawiedliwości nie przekonuje mnie do końca. W propozycji przyjętej przez podkomisję, w mojej ocenie, są zawarte wszystkie niezbędne rozwiązania dotyczące ujęcia i zatrzymania. Podkomisja proponuje przepis w brzmieniu: „W postępowaniu przyspieszonym mogły być rozpoznawane sprawy o przestępstwa podlegające rozpoznaniu w trybie uproszczonym, jeżeli sprawca został ujęty lub zatrzymany na gorącym uczynku itd.”. Zgadzam się jednak z twierdzeniem, iż termin ujęcia jest terminem mocno nieprecyzyjnym, jako konstrukcja legislacyjna. Rzeczywiście, w art. 22 mówi się o ujęciu dokonywanym przez organ procesowy, a w art. 243 mówi się o ujęciu obywatelskim. To samo dotyczy ustawy o Straży Granicznej, gdzie także dokonuje się ujęcia sprawcy. Osobiście przez ujęcie rozumiem faktyczne pozbawienie wolności, dokonane w momencie ujęcia. W tym świetle rozwiązanie przyjęte przez podkomisję wyczerpuje wszystkie sytuacje. Jeśli porównywać rozwiązanie podkomisji z proponowanym teraz przez rząd, to stwierdzam, iż rozwiązanie rządowe niewiele zmienia. Jeżeli zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, ze względów czystości legislacyjnej, lepsze będzie jego rozwiązanie, to należy taką zmianę przyjąć. Nie można jednak stwierdzić, iż ta nowa regulacja jest jakaś rewolucyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy Biuro Legislacyjne KS ma jakieś zastrzeżenia do korekty art. 517 b par. 1 zaproponowanego przez rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuPiotrPodczaski">Nie mamy zastrzeżeń merytorycznych, aczkolwiek zwracamy uwagę na nie najlepsze brzmienie tej regulacji ze względu na zastosowanie przecinka po wyrazach: „bezpośrednio potem”. Regulacja ta odczytana bez przecinka jest dużo lepsza, ale zmienia zupełnie sens. Sens przepisu bez przecinka zostaje wypaczony. Jeżeli prof. Piotr Kruszyński uważa, iż zmiana nie jest rewolucyjna, opowiadamy się za pozostawieniem wersji zaproponowanej przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">W naszej ocenie regulacja proponowana przez Ministerstwo jest rozwiązaniem w pełni realizującym zamierzenia wnioskodawcy projektu. Nie zgadzam się ze wszystkimi argumentami prof. Piotra Kruszyńskiego. Nie widzę żadnych problemów językowych i brzmieniowych w naszej propozycji. Przecinek został dobrze wkomponowany w przepis. Jedyne, co można dodatkowo dodać, dla jego lepszego rozumienia, to wyrazy „od chwili”. Jednak ze względu, że w przepisie znajduje się koniunkcja między wyrazem „zatrzymany” oraz „doprowadzony”, nie widzę potrzeby nic zmieniać. W przedmiocie liczenia czasu od momentu ujęcia i zatrzymania, to problem ten regulują inne przepisy. Inaczej zostało to opisane w momencie ujęcia obywatelskiego, a inaczej przy ujęciu i zatrzymaniu policyjnym. Policja musi liczyć jednolicie upływ 48 godzin od momentu ujęcia i zatrzymania, w przeciwnym razie mogłoby dochodzić do nadużyć. Czas zatrzymania nie może być liczony od formalnego sporządzenia dokumentów, ale od momentu ujęcia sprawcy przez policję. Rozwiązanie jest trudne i trzeba je dokładnie odczytać i zrozumieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rzeczywiście, po jednokrotnym przeczytaniu przepisu bardzo trudno dobrze zrozumieć ideę zawartą w tym rozwiązaniu.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy Biuro Legislacyjne KS zostało przekonana wyjaśnieniami przedstawionymi przez przedstawiciela rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Naszą intencją jest, aby wyjaśnienia przekonały członków Komisji, a nie pracowników Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Komisja bardzo ceni opinie pracowników Biura Legislacyjnego. Łatwiej pracować nad rozwiązaniami, gdy nie budzą one żadnych zastrzeżeń, ani od strony merytorycznej, ani od strony formalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Biuro nie kwestionowało przepisów od strony merytorycznej, a jedynie zwracaliśmy uwagę na ich brzmienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne zastrzeżenia lub uwagi do zmiany nr 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrezesNaczelnejRadyAdwokackiejJoannaAgackaIndecka">Propozycja dotycząca art. 517 b par. 1 zawarta w sprawozdaniu podkomisji może w praktyce budzić wątpliwości. Jaki ma być czas doprowadzenia do Policji osoby ujętej przez obywatela? Podkomisja przyjęła rozwiązanie, w którym ujęcie i zatrzymania nie jest w żaden sposób rozdzielone, a tym samym można traktować tę instytucję jako jedną.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy Naczelna Rada Adwokacka ma jakieś sugestie w tej mierze?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Uważamy, iż przyjęcie propozycji rządowej byłoby wskazane. Nie popieram jej w całości, ale pod względem językowym jest ona lepsza i bardziej zrozumiała. Oddzielenie instytucji ujęcia od zatrzymania jest bardzo istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#SekretarzStanuwMSBeataKempa">Wychodząc naprzeciw dyskusji, jaka odbyła się w podkomisji, proponujemy przyjąć rozwiązanie, które nie będzie budziło kontrowersji. Pozostajemy za przyjęciem propozycji dziś przedstawionej.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne zastrzeżenia do korekty art. 517 b par. 1, zaproponowanej przez rząd? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do reszty paragrafów zmiany art. 517b?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselAndrzejDera">Mam pytanie dotyczące par. 11 art. 517 b. W przepisie jest mowa, że: „Sąd rejonowy rozpoznaje sprawę jednoosobowo”. Jak rozumiem, jest to zasada generalna. W drugim zdaniu mowa jest o tym, że „Prezes sądu okręgowego może zarządzić rozpoznanie sprawy jednoosobowo, jeżeli jest to uzasadnione jej szczególnymi okolicznościami”. Tu znów formułuje się pewną zasadę. Jaka jest różnica pomiędzy przesłankami zastosowania tych zasad?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Raz sprawa jest rozpatrywana w sądzie rejonowym, a raz w okręgowym. Skład sądu jest różnie regulowany w tych instancjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Ten przepis także ze względu na jego nieprecyzyjność był modyfikowany przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do reszty paragrafów zmiany dotyczącej art. 517b? Nie słysże zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517b.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517b, w której proponuje się, aby nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517c. Par. 1. Postępowanie przyspieszone prowadzi się również w razie jednorazowej przerwy w rozprawie trwającej nie dłużej niż 14 dni; zarządzając przerwę, sąd rozstrzyga w przedmiocie zastosowania środka zapobiegawczego. W sprawie o występek o charakterze chuligańskim sąd stosuje środek zapobiegawczy, przy czym chuligański charakter czynu stanowi samoistną podstawę zastosowania tego środka; przepisu art. 259 par. 3 nie stosuje się.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Jeżeli sąd przed rozprawą główną lub w jej toku stwierdzi, że sprawa nie podlega rozpoznaniu w trybie przyspieszonym albo nie można jej rozpoznać w terminie 14 dni, rozpoznaje sprawę w dalszym ciągu w trybie uproszczonym w tym samym składzie. W razie niemożności rozpoznania sprawy także w trybie uproszczonym, sąd rozstrzyga w przedmiocie środka zapobiegawczego i przekazuje sprawę prokuratorowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych, zawiadamiając o tym pokrzywdzonego.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 3. Jeżeli na podstawie okoliczności ujawnionych po rozpoczęciu przewodu sądowego sąd stwierdzi, że zachodzi potrzeba uzupełnienia postępowania dowodowego, zaś dokonanie niezbędnych czynności w postępowaniu sądowym powodowałoby znaczne trudności, przekazuje sprawę prokuratorowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych, zawiadamiając o tym pokrzywdzonego; przed przekazaniem sprawy sąd rozstrzyga w przedmiocie środka zapobiegawczego.</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 4. W razie skazania oskarżonego na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, sąd, po wysłuchaniu stron, rozstrzyga w przedmiocie środka zapobiegawczego. Chuligański charakter czynu stanowi samoistną podstawę zastosowania tego środka; przepisu art. 259 par. 3 nie stosuje się”.</u>
<u xml:id="u-81.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517c?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Problem, który wskażę, był kilkakrotnie podnoszony przeze mnie na posiedzeniu podkomisji. Poza faktem, iż dość negatywnie oceniamy wprowadzenie instytucji postępowania przyspieszonego, ale ze względów społecznych uczestniczymy jednak w prowadzonej dyskusji parlamentarnej, stanowczo sprzeciwiamy się wprowadzeniu instytucji nowej samoistnej podstawy środka zapobiegawczego. Nie tylko taka instytucja jest tworzona, ale sąd obligatoryjnie będzie musiał ją zastosować. Stwierdzenie popełnienia przez oskarżonego czynu o charakterze chuligańskim będzie wymuszało na sądzie samoistnie zastosowanie tego środka, jako dodatkowego do wymierzanych obecnie środków zapobiegawczych.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Wprowadzenie nowej samoistnej podstawy stosowania środka zapobiegawczego obniża w sposób zasadniczy gwarancyjność całego systemu prawa karnego. Samoistne podstawy wymierzania środków karnych nie powinny być stosowane i znajdować się w prawie. Takie obostrzenie dotyczy środków karnych, które mają charakter samoistny. Przykładowo, jeśli chcemy wymierzyć sprawcy wysoką karę grzywny za pewnego typu przestępstwo, to jest to możliwe, ale jedynie w sytuacji szczególnych potrzeb systemu prawa karnego. W naszej ocenie karanie przestępców czynów o charakterze chuligańskim w sposób szczególny nie jest wymuszone żadną potrzebą systemu. Nie zgadzamy się na stosowanie wobec sądów przymusu wymierzania środków zapobiegawczych, a także tworzenie nowej, samoistnej, odrębnej od pozostałych podstawy tymczasowego aresztowania. Powtórzę jeszcze raz, takie działania obniżają rangę oraz gwarancyjność stosowania środków zapobiegawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PiotrKruszynski">Dr Włodzimierz Wróbel w swojej opinii również krytykuje rozwiązania zawarte w art. 517c. Całkowicie zgadzam się z mecenas Joanną Agacką-Indecką, że pozaprocesowe, represyjne podstawy stosowania środków zapobiegawczych kłócą się z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawa. Z drugiej strony, należy stwierdzić, że w większości państw takie rozwiązania funkcjonują. Nie znam takiego systemu prawa karnego procesowego, a odwołuję się do przykładów ugruntowanych systemów demokratycznych np. Francji, Niemiec itd., w którym nie istniałyby pozaprocesowe podstawy stosowania środków zapobiegawczych. W swojej opinii dość refleksyjnie podszedłem do tego tematu, ale do całej tej propozycji jestem nastawiony negatywnie. Bardzo poważnie trzeba się zastanowić, czy istnieje faktyczna potrzeba kształtowania nowej, samoistnej pozaprocesowej przesłanki stosowania środków zapobiegawczych, jaką jest chuligański charakter czynu. Problem należy rozważyć ze wszystkich stron: legislacyjnych, prawnych, społecznych itd. W przypadku czynu o charakterze chuligańskim ujęcie sprawcy na gorącym uczynku zawsze umożliwia zastosowanie środka zapobiegawczego, na podstawie obowiązujących przepisów. Podstawą może być: obawa matactwa, obawa kontynuowania działalności przestępczej, co bardzo dobrze odnosi się do tzw. chuliganów stadionowych. W swojej opinii przedstawiłem te wszystkie zastrzeżenia i nadal je podtrzymuje, aczkolwiek nie tak kategorycznie jak moja przedmówczyni. Używanie pozaprocesowych przesłanek zastosowania środków zapobiegawczych jest oczywistym wyłomem w stosowaniu zasady domniemania niewinności.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">W swojej wcześniejszej wypowiedzi przedstawiłam opinia swoją, a także kolegów i koleżanek z Naczelnej Rady Adwokackiej. Problem, o którym mowa, składa się z dwóch części. Po pierwsze, kwestia istnienia samoistnej podstawy. Po drugie, wymuszenie na sądzie zastosowania tego środka. O ile mogę jeszcze zrozumieć podstawy wprowadzenia tej instytucji, to ciężko pogodzić mi się z obligatoryjnością stosowania takiego środka przez sąd. Warto jednak jeszcze raz rozważyć, czy ta obligatoryjność jest konieczna. Dlaczego? W praktyce może okazać się, że czyn chuligański będzie błahy, a sąd będzie zmuszony mimo to zastosować wskazany środek. Jeżeli na podstawie ustaleń faktycznych wniosek prokuratorski zostanie w większości obalony i okaże się, iż sprawca dopuścił się czynu błahego, to sąd i tak będzie zmuszony do podjęcia określonych działań.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Reasumując, jeszcze raz zwracam się do Komisji o powtórne rozważenie, czy należy wprowadzać samoistne pozaprocesowe przesłanki stosowania środków zapobiegawczych. Co prawda w naszym systemie istnieje taki środek, zapisany w art. 258, ale jeżeli przestępstwo jest zagrożone co najmniej 8 latami pozbawienia wolności. W naszym przypadku mamy jednak do czynienia z drobnymi przestępstwami. Drugi problem, który także należy przemyśleć, to wymuszanie na sądzie stosowania tego środka. W par. 4 art. 517c mówi się, o rozstrzygnięciu sądu w przedmiocie zastosowania tego środka. Sformułowanie sugeruje więc, że sąd może rozważyć jego zastosowanie. Takie odmienne uregulowanie może budzić wątpliwości. Sąd w swojej mądrości powinien mieć władzę ocenienia, czy w przypadku popełnienia przestępstwa o charakterze chuligańskim warto stosować odpowiednie kary i środki zapobiegawcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy rząd odniesie się do uwag eksperta Komisji i przedstawicieli Naczelnej Rady Adwokackie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#SekretarzStanuwMSBeataKempa">W imieniu Ministerstwa szczegółowo do uwag odniesie się prokurator Ryszard Pusz, ale bardzo ważne dla całego projektu jest istnienie takiej samoistnej przesłanki, ponieważ warunkuje ona zasadność wprowadzenia trybu przyspieszonego. Istnienie tej przesłanki zabezpiecza w szczególności tok prowadzenia tego postępowania. Wobec powyższego, zanim zaczniemy rozważać jakieś inne propozycje w tej mierze, proponowałbym, aby na temat propozycji rządu mogli wypowiedzieć się posłowie w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Problemowi poruszonemu przez mecenas Joannę Agacką-Indecką jest poświęcona dość znaczna część uzasadnienia projektu. Ze swojej strony nie będą powtarzał argumentów zawartych w uzasadnieniu. Opinia przedstawiona na piśmie przez prof. Piotra Kruszyńskiego stanowi zbiór argumentów, które można przedstawić jako polemikę z krytyką omawianego rozwiązania przedstawioną przez dr Włodzimierza Wróbla. Z pisemną argumentacją prof. Piotra Kruszyńskiego zgadzam się całkowicie. Natomiast opinia wypowiadana ustnie na posiedzeniach podkomisji i dziś jest w swojej wymowie dużo słabsza. Rozumiem sytuację prof. Piotra Kruszyńskiego, gdyż poza pracą naukową wykonuje on czynnie i z powodzeniem zawód adwokata.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wszyscy cenimy prof. Piotra Kruszyńskiego jako adwokata, ale w pracach nad ustawą są inne ważne argumenty merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Wracam do przedstawienia argumentów merytorycznych. Mam zastrzeżenia do argumentów przedstawionych w opiniach eksperckich. Wskażę na przykład pewnego rodzaju hipokryzję prawników przy interpretowaniu przepisów. W opinii dr Włodzimierza Wróbla napisane jest, że w art. 258 par. 2 i 3 nie tworzą pozaprocesowego środka zapobiegawczego. Dlaczego? Odpowiedź, jaką możemy znaleźć, brzmi następująco: stosowany środek jest wykonywany w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Cała treść przepisu wskazuje, iż rozwiązanie nie ma nic wspólnego z przesłanką procesową. Przepis w mojej ocenie dodano w celu zadośćuczynienia art. 249, z którym regulacja ta jest sprzeczna. Gdyby naszym zamiarem było dalsze trwanie w podobnym fałszu, to zamiast proponowanego rozwiązania napisalibyśmy: „W sprawie o występek o charakterze chuligańskim można, w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, zastosować środek zapobiegawczy niezależnie od wystąpienia przesłanek określonych w art. 258”. Tym sposobem uniknęlibyśmy kłopotów. Osoby, które nie zgadzają się z naszą propozycją, prawdopodobnie nie wiedziałyby, jak mają oceniać taką propozycję. Czysto werbalnie przedstawiając propozycję przed chwilą odczytaną, byłaby to instytucja czysto procesowa, podobnie jak instytucja z art. 258 par. 2. Niektórzy twierdzą, że art. 258 par. 2 ma jakieś przesłanki procesowe, ale w rzeczywistości tak nie jest. Najważniejsze powinno być jednak udzielenie odpowiedzi na pytanie: czy nasza propozycja jest sprzeczna z normami prawa europejskiego? Takie pytanie zostało także postawione przez dra Włodzimierza Wróbla. Odpowiedź jest prosta i oczywista: przepis nie jest sprzeczny z prawem europejskim. W prawie europejskim nie istnieje wymóg dotyczący istnienia przesłanki czysto procesowej. W swoim wystąpieniu prof. Piotr Kruszyński stwierdził, że nie zna takiego europejskiego kraju, gdzie nie byłyby stosowane pozaprocesowe podstawy stosowania środków zapobiegawczych. Jednak należy stwierdzić, a zostało to także napisane w uzasadnieniu do projektu, że w tym pierwszym proponowanym rozwiązaniu znajduje się przesłanka procesowa. Rozważmy przykład, Gdy chuligan zostaje złapany na popełnieniu przestępstwa, protokół sprawy zostaje spisany przez Policję, a następnie sprawca zostaje wypuszczony na wolność, do czasu procesu. Jeżeli na rozprawie, która mogłaby się odbyć na następny dzień po zatrzymaniu i wypuszczeniu, chuligan nie stawi się, a takie zachowanie jest więcej niż oczywiste, to tryb przyspieszony nie będzie miał zastosowania. Czy zatrzymanie do czasu sprawy w sądzie, w tym przypadku, nie jest przesłanką procesową? Jaka będzie ocena skuteczności takiego trybu postępowania przez opinię publiczną? Czy nie będzie lepiej, jeżeli w tego typu prostych sprawach unikniemy niepotrzebnego ich przedłużania, unikając jednocześnie stosowania nadmiernej liczby środków procesowych?</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">Na końcu odniosę się także do słów mecenas Joanny Agackiej-Indeckiej. Pani mecenas w swojej wypowiedzi, mówiąc o środkach zapobiegawczych, mówiła w taki sposób, jakby jedynym stosowanym środkiem tego typu był areszt tymczasowy. W projekcie rzeczywiście przyjmuje się obligatoryjność zastosowania takiego środka, ale ten środek nie jest jedynie aresztem tymczasowym. Przypominam, iż wszystkie pozostałe środki zapobiegawcze, poza aresztem tymczasowym, należą do kategorii środków wolnościowych. Sąd przecież chuligana nie musi zamknąć, może zastosować każdy z pozostałych środków zapobiegawczych. Ten fakt umyka uwadze większości osób oceniających nasz projekt. Nie można utożsamiać środka zapobiegawczego z aresztem tymczasowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na tle różnic w wypowiedziach rodzi się pytanie. Jeżeli w toku rozprawy stwierdzi się popełnienie czynu chuligańskiego, ale taki czyn nie spowodował większych szkód, czy zastosowanie środka zapobiegawczego jest konieczne? Jaką gwarancję będziemy mieli, że sądy będą wybierać delikatniejszy środek, jakim jest dozór?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Dotychczas w przypadku popełniania przestępstw o proponowanych obecnie znamionach czynu o charakterze chuligańskim najczęściej stosowanym był dozór.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rozumiem, że celem zastosowania obligatoryjnie środka zapobiegawczego jest stworzenie pewnej dolegliwości dla sprawcy czynu chuligańskiego. Dozór w mojej ocenie, jako kara, jest pewnego rodzaju dolegliwością, która nakazuje sprawcy czynu chuligańskiego stawianie się z pewną częstotliwością na posterunku Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Takich środków jest kilka, choćby zatrzymanie paszportu, ale najczęściej stosowany jest dozór.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Nie chcę zbyt często zabierać głosu, ale muszę odpowiedzieć na wystąpienie przedstawiciela resortu sprawiedliwości. Moje wątpliwości na temat proponowanego rozwiązania nie wywodzą się jedynie z wykonywanego obecnie przez moją osobę zawodu, ale także z pracy naukowej w Katedrze Postępowania Karnego. Jeszcze raz chcę pokreślić, że przyjmując rozwiązanie ze sprawozdania podkomisji, wprowadzamy do ustawy samoistną podstawę zastosowania środka zapobiegawczego. Kodeks nie operuje nigdzie takim pojęciem legislacyjnym. Jeśli teraz wprowadzimy takie rozwiązanie, to automatycznie powstanie pytanie, jaka jest jego merytoryczna treść. Jaka jest ta samoistna podstawa i w czym ona się wyraża? W rozwiązaniu takie odpowiedzi nie zostały ujęte i nie ma ich nigdzie sprecyzowanych. Prokurator Ryszard Pusz, mówiąc o zabezpieczeniu prawidłowego toku postępowania karnego, sam wskazuje, iż taki zabezpieczenie powinno być wypełnione jakimiś merytorycznymi treściami. Jeżeli tak się nie stanie, to takie zabezpieczenie będzie wykonywane jedynie ze względu na nazwę, a nie na cele, jakim ma służyć. W proponowanym rozwiązaniu brak treści i podstaw merytorycznych do tego, w jakich przypadkach środek ma być stosowany.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Rozumiem także, iż w rozwiązaniu mówi się o wszystkich środkach zapobiegawczych, ale wydaje się, że gdy sąd będzie, dokonując oceny, obawiał się, iż ktoś nagle zniknie z pola widzenia wymiaru sprawiedliwości, to w większości przypadków będzie stosował tymczasowe aresztowanie. W tym kontekście uważamy, iż nie powinno się przymuszać sądu do stosowania obligatoryjnie środków zapobiegawczych. Taki był kontekst oraz intencja moich opinii na temat proponowanego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#PrezesNRAJoannaAgackaIndecka">Co do instytucji tymczasowego aresztowania, pragnę stwierdzić, że zawsze uczono mnie, że wobec sprawców najpierw rozważa się zastosowanie najsurowszych środków zabezpieczających, a nie najłagodniejszych. Jeżeli środek orzekany będzie za łagodny, to gwarancja jego naruszenia jest znacznie wyższa niż środka surowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PiotrKruszynski">Prokurator Ryszard Pusz wywołał mnie do wypowiedzi, cytując moją opinię i odnosząc się do moich poglądów poprzez pryzmat wykonywanej działalności zawodowej. Po pierwsze, bardzo dziękuję za wysoką ocenę mojej pracy jako adwokata. Po drugie, wbrew temu, co powiedział prokurator Ryszard Pusz, w swojej pisemnej opinii na stronie 18 wyraziłem wątpliwości wobec instytucji samoistnej pozaprocesowej przesłanki stosowania środków zapobiegawczych. Cytuję: „trzeba więc rozstrzygnąć, czy istotnym jest konstruowanie dodatkowej przesłanki pozaprocesowej w przedmiocie środków zapobiegawczych, co zawsze wzbudza uzasadnione wątpliwości”. Nie można więc twierdzić, że w swojej opinii napisałem co innego, a teraz, na posiedzeniu mówię co innego. Stawianie takiej tezy nie jest prawdziwe. Swoje wątpliwości w tej sprawie wyrażałem już wcześniej. Dziś nadal podtrzymuję swoje stanowisko i wszystkie argumenty za i przeciw wprowadzaniu tego typu rozwiązań. Musimy się pogodzić z faktem, że przesłanki pozaprocesowe istniały, istnieją i będą istnieć, ale nadal należy zadawać pytanie, czy ten katalog należy poszerzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Każda strona ma swoje racje i argumenty za oraz przeciw. Komisja staje przed dylematem, za którym rozwiązaniem się opowiedzieć. Rozumiem jednak, że projekt złożony przez rząd wychodzi naprzeciw istniejącej sytuacji społecznej. W naszym kraju wzrost przestępczości chuligańskiej jest znaczny i dlatego proponowana ustawa może być środkiem eliminacji tej patologii z życia społecznego.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517c? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517c.</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 517d, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-96.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517d. Jeżeli na podstawie okoliczności ujawnionych po rozpoczęciu przewodu sądowego sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary powyżej 2 lat pozbawienia wolności, rozstrzyga w przedmiocie środka zapobiegawczego i przekazuje sprawę prokuratorowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych; sędzia, który brał udział w wydaniu postanowienia, jest z mocy prawa wyłączony od dalszego udziału w sprawie”.</u>
<u xml:id="u-96.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517d?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PiotrKruszynski">Także w przypadku art. 517d wyraziłem w opinii przekazanej Komisji swoje wątpliwości. W ustawie z 22 maja 1958 roku o zaostrzeniu odpowiedzialności karnej za chuligaństwo, kiedy to po raz pierwszy operowano niezdefiniowanym pojęciem „czynu o charakterze chuligańskim”, maksymalny wymiar kary, który mógł być wymierzony wtedy w postępowaniu wynosił 6 miesięcy. Kodeks postępowania karnego z 1969 roku podwyższył górną granicę kary do 1 roku. Dziś, w rozpatrywanej ustawie, przewiduje się tę granicę na poziomie 2 lat. Mam wątpliwość, czy taki wymiar kary nie jest zbyt surowy. Zgadzam się z argumentacją w uzasadnieniu projektu rządowego, że postępowanie przyspieszone w tym kształcie, w jakim się je teraz proponuje, różni się istotnie od postępowania przyspieszonego z 1969 roku. Do takich różnic możemy zaliczyć m.in. obligatoryjną obronę oraz to, że projekt zawiera więcej gwarancji procesowych. Jednak mam wątpliwość, czy proponowana granica kary nie jest za wysoka. Być może granica jednego roku byłaby wystarczająca?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rzeczywiście, problem był omawiany w podkomisji. Czy rząd na posiedzeniu Komisji mógłby przedstawić argumenty za utrzymaniem przepisów zawartych w przedłożeniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Cieszy mnie to, że prof. Piotr Kruszyński zgadza się z argumentacją zawartą w uzasadnieniu projektu rządowego. W moim przekonaniu decyzja, którą podejmujemy, zależy od przyjętych przez ustawodawcę zasad polityki karnej. Komisja musi zdecydować, czy przyjmie rozwiązanie zaproponowane w przedłożeniu rządu, określające zakres ścigania i karania pewnego rodzaju przestępstw, albo uzna ten katalog za zbyt szeroki i go ograniczy. Pragnę jednak wskazać, że rozwiązanie, które wyznaczy zakres spraw zagrożonych górną granicą kary do 5 lat pozbawienia wolności, czyli taki sam jak w postępowaniu uproszczonym, nie będzie dobre. Chodzi o to, że wtedy automatycznie orzekane będą kary, których górna granica będzie wynosiła rok. Przy tym stanie gwarancji procesowych, jakie zapewniamy w naszym rozwiązaniu, takich jak: obrona obowiązkowa, prokurator obligatoryjny, obniżanie granicy kar będzie skutkować tym, że szereg spraw po jakimś czasie będzie, z różnych względów procesowych, musiał być przeniesiony do postępowania zwykłego. Sprawy będą ponownie rozpatrywane i ta sama robota będzie wykonywana dwukrotnie. Szkoda, że na sali nie ma sędziów praktyków, którzy mogliby porównać obie propozycje. Sędziowie doskonale wiedzą, że inaczej wymierza się karę przy warunkowym zawieszeniu jej wykonania, a inaczej bez takiego zawieszenia. W przypadku naszego projektu zawieszenie kary będzie możliwe praktycznie w każdym przypadku. Nie jest prawdą, a taką tezę możemy znaleźć w niektórych opracowaniach, iż to rozwiązanie ogranicza warunkowe zawieszenie kary. Nie ma takiego przypadku, aby sąd nie mógł zawiesić wykonania kary, poza kodeksowym przypadkiem wielokrotnej recydywy. Przyjmując granicę jednego roku, ograniczy się znacząco stosowanie trybu przyspieszonego. Nie liczyłem, jak będzie się to przekładać na liczby bezwzględne, ale na pewno znacząco. Rzadko, w sytuacji, gdy zagrożenie przestępstwa karą wynosi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności, sąd będzie orzekał karę roku pozbawienia wolności. Natomiast w przypadku zagrożenia od 1 do 3 lat taka kara będzie zwyczajowa. Przy tak szerokiej granicy wiele spraw zostanie wyłączonych z trybu przyspieszonego.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselEdwardOsko">Prokurator Ryszard Pusz bardzo często wskazywał na posiedzeniach podkomisji o możliwości zawieszenia kary. Kara dwóch lat pozbawienia wolności stanowi w tej sytuacji swoistego rodzaju granicę, ponieważ zazwyczaj nie można zawieszać wykonania kary pozbawienia wolności przy wyrokach powyżej dwóch lat. Dlatego, biorąc pod uwagę cele postępowania przyspieszonego oraz rodzaje przestępstw, jakie mają być sądzone w tym trybie, włączanie do tego zakresu czynów, które zagrożone byłyby wysokimi górnymi granicami sankcji, nie byłoby dobre. Ten argument jest na tyle istotny, że przyjęcie przez nas rozwiązania rządowego wydaje się pożądane. Byłoby źle, gdyby znaczna część spraw, które można byłoby rozpatrywać w trybie przyspieszonym, była rozpatrywana w trybie zwykłym. Takie konkluzje zapadły na posiedzeniach podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub inne zastrzeżenia do zmiany art. 517d? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517d.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517e, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517e. W postępowaniu przyspieszonym przepisów art. 98 par. 2 i art. 411 par. 1 nie stosuje się”.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub inne zastrzeżenia do zmiany art. 517e? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517e.</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517f, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-101.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517f. Par. 1. Termin do złożenia wniosku, o którym mowa w art. 422 par. 1, wynosi 3 dni; wniosek ten może być złożony ustnie do protokołu rozprawy.</u>
<u xml:id="u-101.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Termin, o którym mowa w art. 445 par. 1, wynosi 7 dni”.</u>
<u xml:id="u-101.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wiem, że do tego przepisu przygotowana jest drobna korekta ze strony rządu. Poprawka ma być odpowiedzią na dyskusję, jaka odbyła się w podkomisji. Czy są jakieś propozycje w tej mierze?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Przepis nie został jeszcze sformułowany na piśmie, ale przeczytam jego wstępną wersje. Poprawka powstała na skutek uwag zgłaszanych przez legislatorów. Legislatorzy wskazali na niekonsekwencje między art. 517e, gdzie znajduje się przepis odsyłający, a następną regulacją, w której nie ma przepisu odsyłającego, choć także dotyczy terminu. Proponujemy, aby przepis przyjął brzmienie:</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">„Art. 517f. Par. 1. Termin do złożenia wniosku, o sporządzeniu na piśmie i doręczeniu uzasadnienia wyroku wynosi 3 dni i biegnie od daty ogłoszenia wyroku; wniosek ten może być złożony do protokołu rozprawy”.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#ProkuratorRyszardPusz">Widzę jednak, iż przedstawiona propozycja jest niekompletna. Proszę o kilka minut przerwy na przygotowanie właściwej propozycji. To była propozycja źle przepisana z notatek sporządzonych w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zarządzam pięć minut przerwy na przygotowanie propozycji przez rząd na piśmie.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wznawiam obrady po przerwie. Czy rząd przygotował już propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Tak. Proponujemy, aby art. 517f nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#ProkuratorRyszardPusz">„Art. 517f. Par. 1. W terminie zawitym 3 dni od daty ogłoszenia wyroku strona może złożyć wniosek o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku. Wniosek ten może być zgłoszony ustnie do protokołu lub sporządzony na piśmie. Wniosek niepochodzący od oskarżonego powinien wskazywać tego z oskarżonych, którego dotyczy.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#ProkuratorRyszardPusz">Par. 2. Termin do wniesienia apelacji wynosi 7 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy Biuro Legislacyjne KS otrzymało tę propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuPiotrPodczaski">Poprawka została nam doręczona, aczkolwiek mamy do niej jedno pytanie. W zaproponowanym rozwiązaniu nacisk został położony na ustne składanie wniosku o sporządzenie protokołu, natomiast w art. 422 zapisana została zasada, że taki wniosek ma być składany pisemnie. Czy takie odejście od zasady ogólnej jest świadome i zamierzone?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Rozwiązanie jest przyjęte świadomie, ze względu na sposób prowadzenia postępowania. Najpierw ustanawiamy możliwość zgłaszania wniosku ustnie, a następnie można będzie skorzystać z zasady ogólnej. Jeżeli rozwiązanie szczególne będzie nadal budziło jakieś poważne zastrzeżenia, możemy z niego zrezygnować, jednak w przeciwnym przypadku podtrzymujemy naszą propozycję. Przepis szczególny lepiej oddaje charakter postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Jeszcze jedna drobna uwaga dotycząca sposobu zapisu. W rozwiązaniu napisane jest, że wniosek może być zgłoszony ustnie do protokołu lub sporządzony na piśmie. W naszej ocenie zamiast wyrazu „lub” powinien znajdować się wyraz „albo”.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Propozycja Biura Legislacyjnego jest słuszna, należy zamienić wyraz „lub” na wyraz „albo”, aczkolwiek jeśli strona wykonałaby dwie czynności naraz, nie wpłynęłoby to na ich ważność.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy poprawka wraz ze wszystkimi korektami została odnotowana? Dla całkowitej pewności proszę o ponowne jej odczytania w ostatecznie proponowanym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Art. 517f proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">„Art. 517f. Par. 1. W terminie zawitym 3 dni od daty ogłoszenia wyroku strona może złożyć wniosek o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku. Wniosek ten może być zgłoszony ustnie do protokołu albo sporządzony na piśmie. Wniosek niepochodzący od oskarżonego powinien wskazywać tego z oskarżonych, którego dotyczy.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Par. 2. Termin do wniesienia apelacji wynosi 7 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Czy w przepisie na pewno właściwe jest sformułowanie: „Wniosek niepochodzący od oskarżonego powinien wskazywać tego z oskarżonych, którego dotyczy”? W mojej ocenie powinno zostać zapisane: „Wniosek pochodzący od oskarżonego powinien wskazywać tego z oskarżonych, którego dotyczy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Propozycja jest dobra, w przepisie powinna być precyzyjnie określona strona uprawniona do wnoszenia wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy wersja odczytana przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego jest akceptowana przez rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub inne zastrzeżenia do zmiany art. 517f? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517f.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517g, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517g. Par. 1. Sąd sporządza uzasadnienie wyroku w terminie 3 dni od daty złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Akta przekazuje się niezwłocznie sądowi odwoławczemu, który rozpoznaje sprawę najpóźniej w ciągu miesiąca od otrzymania akt sprawy wraz z apelacją. Przepisu art. 448 nie stosuje się.</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 3. W wypadku wniesienia apelacji, przez prokuratora, obrońcę lub pełnomocnika sąd odwoławczy dołącza do zawiadomienia, o terminie rozprawy apelacyjnej odpis apelacji strony przeciwnej”.</u>
<u xml:id="u-116.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zanim zapytam o zastrzeżenia, pozwolę sobie zgłosić pewną uwagę do tej regulacji. W par. 1 stanowi się, że: „Sąd sporządza uzasadnienie wyroku w terminie 3 dni od daty złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia”. W tym miejscu pragnę się zapytać, co się będzie działo, gdy z chwilą wydania wyroku zostanie złożone zażalenie na tymczasowy areszt, a akta pójdą do wyższej instancji. W tej sytuacji termin 3 dni jest nierealny.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">Termin 3 dni jest tzw. czasem instrukcyjnym, jak zawsze przy tego typu terminach. W momencie, gdy pojawiają się jakieś przeszkody w realizacji tego terminu, sąd nie jest zmuszony do jego dotrzymania. Takie same zasady obowiązują w innego tego typu rozwiązaniach. Charakter terminu instrukcyjnego nie niesie żadnych konsekwencji dla sądu w sytuacji niedotrzymania terminu. Jeśli sąd, ze względów usprawiedliwionych, nie może dotrzymać terminu, to takie działanie nie budzi konsekwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy termin zaproponowany w przepisie jest realny?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#ProkuratorRyszardPusz">W naszej ocenie taki termin powinien być realny do wykonania. Wcześniejsze, odrzucone, wersje tego przepisu zakładały nawet, że uzasadnienie będzie sporządzane wraz z wyrokiem. Gdyby nie świadomość, że tak szybkie działania rzutują na jakość sporządzanych uzasadnień, a potem wpływają na jakość spraw apelacyjnych, to wcześniej proponowane rozwiązanie uzyskałoby akceptację.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517g?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PiotrKruszynski">Termin przyjęty w rozwiązaniu należy do kategorii terminów instrukcyjnych, których nie– dotrzymanie nie rodzi konsekwencji. Oczywiście bardzo bym się cieszył, gdyby sądy dotrzymywały go, ale przekroczenie terminu instrukcyjnego nie wpłynie na jakość postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś inne uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517g?</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517g.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517h, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517h. Par. 1. Jeżeli po rozpoznaniu środka odwoławczego sąd stwierdza, że zachodzi potrzeba uzupełnienia postępowania dowodowego co do istoty sprawy, może przekazać sprawę prokuratorowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych.</u>
<u xml:id="u-122.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. W wypadku uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania dalsze postępowanie toczy się w trybie uproszczonym. W razie niemożności rozpoznania sprawy w postępowaniu uproszczonym, uchylając wyrok, sąd przekazuje sprawę Prokurato– rowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych.</u>
<u xml:id="u-122.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517h?</u>
<u xml:id="u-122.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517h.</u>
<u xml:id="u-122.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517h, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Art. 517i. Par. 1. W postępowaniu przyspieszonym przed sądem oskarżony musi mieć obrońcę. Przepis art. 79 par. 3 stosuje się odpowiednio.</u>
<u xml:id="u-122.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 2. Jeżeli oskarżony nie ma obrońcy z wyboru, prezes sądu właściwego do rozpoznania sprawy wyznacza mu obrońcę z urzędu; przepis art. 81 par. 2 stosuje się odpowiednio.</u>
<u xml:id="u-122.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 3. Jeżeli w sprawie, w której oskarżony korzysta z obrońcy z wyboru, obrońca lub oskarżony wypowiada stosunek obrończy, prezes sądu lub sąd wyznacza obrońcę z urzędu, o ile oskarżony nie ustanowił niezwłocznie obrońcy z wyboru.</u>
<u xml:id="u-122.11" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Par. 4. Dla realizacji prawa oskarżonego do korzystania z pomocy obrońcy w postępowaniu przyspieszonym ustanawia się obowiązek pełnienia przez adwokatów dyżurów w czasie i miejscu ustalonym w odrębnych przepisach. Obrońcę z urzędu prezes sądu lub sąd wyznacza spośród adwokatów pełniących dyżur, a w razie braku takiej możliwości z przyczyn obiektywnych może go wyznaczyć spośród innych adwokatów.</u>
<u xml:id="u-122.12" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przepis dotyczy kwestii obrony osoby oskarżonej.</u>
<u xml:id="u-122.13" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517i?</u>
<u xml:id="u-122.14" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517i.</u>
<u xml:id="u-122.15" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany art. 517h, w której proponuje się nadać mu brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.16" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 517j. Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, sposób zapewnienia oskarżonemu możliwości korzystania z pomocy obrońcy, w tym organizacji dyżurów, o których mowa w art. 517i. par. 4, mając na uwadze konieczność udziału obrońcy w postępowaniu przyspieszonym”.</u>
<u xml:id="u-122.17" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są jakieś uwagi lub zastrzeżenia do zmiany art. 517j?</u>
<u xml:id="u-122.18" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści zmiany art. 517i.</u>
<u xml:id="u-122.19" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2, w której proponuje się, aby art. 646 nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.20" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 646. W sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych nie stosuje się przepisów o postępowaniu uproszczonym, prywatnoskargowym, nakazowym i przyspieszonym. Poza tym stosuje się przepisy działów poprzednich, chyba że przepisy działu niniejszego stanowią inaczej”.</u>
<u xml:id="u-122.21" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści zmiany nr 2? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-122.22" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji zmianie nr 2.</u>
<u xml:id="u-122.23" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie zmiany art. 2. Przechodzimy do rozpatrzenia zmian zawartych w art. 3, które dotyczą Kodeksu karnego wykonawczego.</u>
<u xml:id="u-122.24" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 3, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.25" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 3. W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz.U. Nr 90, poz. 557, z późn. zm.) w art. 196a par. 2 otrzymuje brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.26" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Par. 2. Instytucje, fundacje, stowarzyszenia lub organizacje społeczne, które w wyniku wykonania prawomocnie orzeczonego środka karnego w postaci nawiązki określonej w art. 47 i 57a par. 2 Kodeksu karnego lub świadczenia pieniężnego określonego w art. 49 Kodeksu karnego otrzymały środki finansowe, są obowiązane do sporządzania i przekazywania Ministrowi Sprawiedliwości rocznych sprawozdań dotyczących wykorzystania tych środków w terminie do dnia 20 lutego roku następującego po roku, w którym je otrzymały, oraz do wyodrębnienia tych środków w ewidencji księgowej”.</u>
<u xml:id="u-122.27" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 3? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-122.28" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 3.</u>
<u xml:id="u-122.29" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.30" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 4. W ustawie z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. Nr 106, poz. 1148, z późn. zm. 5) w art. 90 par. 3 otrzymuje brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.31" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Par. 3. Postępowanie przyspieszone stosuje się także wobec sprawców wykroczeń o charakterze chuligańskim”.</u>
<u xml:id="u-122.32" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 4? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-122.33" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 4.</u>
<u xml:id="u-122.34" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 5, któremu proponuje się nadać brzmienie:</u>
<u xml:id="u-122.35" who="#PoselArkadiuszMularczyk">„Art. 5. Ustawa wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia”.</u>
<u xml:id="u-122.36" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są uwagi lub zastrzeżenia do treści art. 5? Nie słyszę zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-122.37" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja udzieliła akceptacji treści art. 5.</u>
<u xml:id="u-122.38" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przechodzimy do głosowania nad całym tekstem ustawy zawartym w sprawozdaniu. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem całego projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-122.39" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja opowiedziała się za przyjęciem projektu ustawy jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-122.40" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wyznaczam Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej termin do 6 września 2006 r. na stwierdzenie zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-122.41" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Do formalnego zakończenia prac nad projektem pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy Komisji. Czy są kandydatury na funkcję sprawozdawcy Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PoselKarolKarski">Zgłaszam kandydaturę posła Arkadiusza Mularczyka. Poseł Arkadiusz Mularczyk był przewodniczącym podkomisji pracującej nad projektem i doskonale zna się na problemach jego dotyczących.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wyrażam zgodę na pełnienie funkcji sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kto z członków Komisji jest za poparciem kandydatury posła Arkadiusza Mularczyka na funkcję sprawozdawcy Komisji?</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Za wyborem posła Arkadiusza Mularczyka na funkcję sprawozdawcy opowiedziało się 11 posłów, nikt nie był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż na funkcje sprawozdawcy został wybrany poseł Arkadiusz Mularczyk.</u>
<u xml:id="u-124.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Z uwagi na to, że po zakończeniu rozpatrywania pierwszego punktu porządku dziennego wystąpiły pewne wątpliwości dotyczące liczby głosów oddanych na posła sprawozdawcę, został zgłoszony wniosek formalny o przeprowadzenie reasumpcji głosowania.</u>
<u xml:id="u-124.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem poparcia kandydaturze posła Mirosław Krajewskiego na funkcje sprawozdawcy Komisji w punkcie dotyczącym wniosku Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 879).</u>
<u xml:id="u-124.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Za wyborem posła Mirosława Krajewskiego na funkcję sprawozdawcy opowiedziało się jedenastu posłów, żaden poseł nie był przeciwny, żaden poseł nie wstrzymała się od głosu.</u>
<u xml:id="u-124.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, iż Komisja opowiedziała się za wyborem posła Mirosława Krajewskiego na sprawozdawcę Komisji w punkcie dotyczącym wniosku Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 879).</u>
<u xml:id="u-124.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Czy są inne sprawy do załatwienia? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-124.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Dziękuję za przybycie. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>