text_structure.xml
148 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. W związku z piątkowymi deklaracjami zasadniczo wszystkich ugrupowań parlamentarnych, postanowiłem błyskawicznie podjąć jednoosobową decyzję o jak najszybszym rozpoczęciu prac warsztatowych nad projektem. Nie wiedząc wtedy o ustalonym na dziś posiedzeniu Sejmu, postanowiłem, aby to dzisiaj o godz. 14.00 odbyło się nasze pierwsze czytanie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Witam panie i panów posłów, witam licznie zaproszonych gości. Zgodnie z obietnicą wyrażoną na Światowym Zjeździe Kresowian przed bez mała dwoma miesiącami, pozwoliłem sobie zaprosić prezydenta tej organizacji, pana Jana Skalskiego – witamy serdecznie. Widzę również gości, którzy nie znajdują się na liście zaproszonych osób. Witam serdecznie pana profesora Andrzeja Stelmachowskiego, prezesa „Wspólnoty Polskiej”. Jeśli nie wymieniłem kogoś, kto jest obecny, to bardzo prosimy o ujawnienie się. Jest jeszcze pan Wiesław Turzański, prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” – witamy serdecznie pana prezesa.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy są obecni przedstawiciele Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej? Nie widzę. Jesteśmy w posiadaniu opinii UKIE, rozumiem, że prawnicy wnioskodawców mają pełną wiedzę na temat tych opinii, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Proszę przedstawicieli wnioskodawców o przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Mam zaszczyt w imieniu rządu Rzeczypospolitej przedstawić projekt ustawy Karta Polaka, druk nr 1957. Ustawa ta stanowi wypełnienie art. 6 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który mówi, że RP udziela pomocy Polakom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związku z narodowym dziedzictwem kulturalnym. Jednocześnie projekt jest wyrazem spełnienia moralnego obowiązku państwa polskiego wobec rodaków, którzy na skutek zmiennych losów naszej ojczyzny znaleźli się poza jej obecnymi granicami. Celem ustawy jest wstrzymanie bądź spowolnienie procesu wynaradawiania Polaków, zresztą temu procesowi podlegają wszystkie mniejszości narodowe, a szczególnie jest on widoczny na Wschodzie. Ustawa ma pomóc w zacieśnieniu więzów naszych rodaków z macierzą, ale także ma stanowić ważny sygnał dla Polonii, że pamiętamy o naszych rodakach i traktujemy ich jako poważnego partnera. Karta Polaka jest spełnieniem wieloletnich postulatów środowisk polonijnych apelujących o jej przyjęcie nie ze względu na zestaw przywilejów, ale ze względu na jej moralny i polityczny wydźwięk. Projekt ustawy był konsultowany z największymi organizacjami polonijnymi działającymi na terytorium byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Organizacje te bardzo przychylnie przyjęły regulację przedkładaną dziś Komisji. Należy zwrócić uwagę na fakt, że rozwiązania podobne do tych, które zawiera Karta Polaka, są z powodzeniem wykorzystywane przez wiele państw Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. przez Słowację, Węgry czy Ukrainę. Projekt przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu RP uwzględnia wszystkie uwagi zgłoszone w toku uzgodnień międzyresortowych oraz został pod względem legislacyjnym pozytywnie zaopiniowany przez rządowe centrum legislacji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Jeśli chodzi o poszczególne przepisy tego projektu to rozdział I zawiera katalog przesłanek, które musi spełniać osoba ubiegająca się o przyznanie Karty Polaka, uprawnienia jej posiadacza, zasady ewidencjonowania oraz właściwość organów i tryb postępowania w tych sprawach. Aby więc otrzymać Kartę Polaka należy spełnić łącznie trzy przesłanki: przesłankę o charakterze kulturowym, o charakterze deklaratoryjnym i o charakterze rodzinnym – to są przepisy zawarte w art. 2 projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Rozdział II stanowi o uprawnieniach posiadacza Karty Polaka. Są to artykuły: 5, 6, proszę zwrócić uwagę na przepis zawarty w art. 7. Jest tam stwierdzenie, iż przyznanie Karty Polaka nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa, ani stwierdzenia polskiego pochodzenia oraz nie uprawnia do przekraczania granicy RP. Przepisy te wprowadzono w celu uniknięcia nieporozumień i wątpliwości interpretacyjnych przy praktycznym stosowaniu ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Rozdział III – „Rada do Spraw Polaków na Wschodzie”, jest to organ odwoławczy od decyzji konsula, gdyż to konsul podejmuje decyzję, w formie decyzji administracyjnej, o przyznaniu Karty Polaka. W rozdziale III mamy przepisy mówiące o składzie tej Rady i sposobie powoływania jej członków.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Rozdział IV to „Przyznawanie i unieważnianie Karty Polaka”, w rozdziale tym sprecyzowane są zasady, które stanowią o przyznaniu Karty Polaka i ewentualnie o jej unieważnieniu. Są tam również przepisy precyzujące czas trwania, ważność Karty Polaka, możliwość przyznania Karty Polaka osobie niepełnoletniej i, jak powiedziałem, przesłanki odmowy przez konsula przyznania Karty Polaka.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Rozdział V ustawy to „Rejestry i ewidencje”. Rozdział stanowi o tym, że konsul będzie prowadził rejestr osób, którym została przyznana Karta Polaka.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Rozdział VI są to „Zmiany w przepisach obowiązujących i przepisy końcowe”.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#SzefKancelariiPrezesaRadyMinistrowMariuszBlaszczak">Postanowiłem w skrócie przedstawić państwu te przepisy, bo mam wrażenie, że państwo zapoznaliście się z tekstem projektu. Gdyby były pytania, to bardzo proszę, jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przystępujemy do pierwszego czytania naszego projektu. Rozumiem, że nikt nie proponuje wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselElzbietaJankowska">Chciałabym złożyć wniosek formalny o przedstawienie nam szczegółowych ekspertyz dotyczących tego projektu, ponieważ zastanowiła mnie opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, gdzie mówi się o nierówności traktowania 22 państw, które są członkami Unii Europejskiej. Tylko 3 spośród 25 państw traktuje się odmiennie w tej ustawie. Chciałabym zapytać projektodawców, dlaczego tak jest i złożyć wniosek formalny o to, aby uzupełnić, zgodnie z sugestią UKIE, uzasadnienie projektu w zakresie wskazania uzasadnionych, obiektywnych powodów, które usprawiedliwiają nierówne traktowanie obywateli Unii Europejskiej ze względu na ich przynależność państwową. Chciałabym jeszcze powiedzieć, że konstytucja w art. 52 pkt 5 mówi o tym wyraźnie: osoba, której pochodzenie polskie zostało stwierdzone, zgodnie z ustawą może osiedlić się na terytorium RP na stałe, natomiast państwo zapisujecie to inaczej. Dlatego też mam dylemat, czy nad taką ustawą możemy procedować, a właściwie mam jednoznaczną odpowiedź, że nie możemy, więc proszę o przerwanie prac do momentu uzupełnienia tych materiałów, które wymieniłam we wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowna pani poseł, nie usłyszałem formuły, czy to jest formalny wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselElzbietaJankowska">Prosiłam, w formalnym wniosku, aby sejmowe Biuro Ekspertyz uzupełniło ekspertyzy o wyjaśnienie, dlaczego traktuje się inaczej Polaków z 3 państw i z 22 państw Unii Europejskiej. Przecież wszyscy są chyba równi, według konstytucji. Chciałabym jeszcze zapytać, jak konsulowie poradzą sobie z tym problemem. Wiemy, że Polacy będą mieli ogromne kłopoty z dostępem do archiwów. Teraz konsulowie nie mogą sobie poradzić z pracą, a jak to będzie później? Formalny wniosek, powtarzam panu przewodniczącemu, jest taki, żeby przerwać procedowanie nad tą ustawą do momentu, kiedy zostaną uzupełnione ekspertyzy o równości traktowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, w związku z propozycją pani poseł o przerwanie posiedzenia, muszę poddać ten wniosek pod głosowanie. Mamy świadomość problemu, który pani poseł podniosła, niemniej jednak jeszcze przed głosowaniem udzielę głosu przedstawicielowi wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Dziękuję, że przed głosowaniem możemy się w dwóch słowach odnieść do problemów, które przedstawiła pani poseł. Otóż wyjaśnienie znajduje się w uzasadnieniu tego projektu, natomiast ja powtórzę: działaniem tej ustawy, zgodnie z projektem, objęte są osoby, które mieszkają na terenie byłego Związku Sowieckiego. Przez kilkadziesiąt lat Polacy, którzy mieszkali w tych krajach – nieważne, czy tych, które dzisiaj są w Unii Europejskiej tak jak Litwa czy Łotwa, czy tych, które pozostają poza Unią, tak jak Białoruś czy Ukraina – byli prześladowani. Nie tylko ze względu na samą istotę sowieckiego systemu, ale również ze względu na narodowość. Polacy w tych wszystkich krajach byli również grupą, która najmniej skorzystała na przemianach ustrojowych. Bardzo często stało się odwrotnie, to znaczy po rozpadzie ZSRR Polacy jako grupa narodowościowa, zostali jeszcze dodatkowo dotknięta przemianami społecznymi i ekonomicznymi. I mimo tego, że te trzy kraje, które pani poseł wymieniła, znajdują się dzisiaj w Unii Europejskiej, sytuacja Polaków tam mieszkających jest zdecydowanie inna niż sytuacja Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Europie Zachodniej. Możemy się dzisiaj zżymać i mówić, że przecież zgodnie z prawem we wszystkich krajach Unii Europejskiej tak samo wszystko wygląda, ale to nie jest prawdą. Nie można nie dostrzegać spraw oczywistych. Poziom życia i możliwości funkcjonowania Polaków na terenach byłego Związku Sowieckiego są odmienne niż możliwości Polaków mieszkających w Europie Zachodniej tudzież w Stanach Zjednoczonych. I odnosząc się jeszcze, jeśli pani pozwoli, do podniesionego problemu art. 52 ust. 5 Konstytucji RP, który mówi, że osoba posiadająca stwierdzone polskie pochodzenie ma prawo do osiedlenia się na stałe na terenie RP, oczywiście ma pani poseł rację. Z tym jednym zastrzeżeniem, że projekt ustawy mówi bardzo wyraźnie w art. 3 pkt 1: „Karta Polaka jest dokumentem potwierdzającym przynależność do Narodu Polskiego”, a nie jest stwierdzeniem polskiego pochodzenia. Stwierdzenie polskiego pochodzenia jest zawarte w ustawie o repatriacji, gdzie jest dokładnie opisana procedura stwierdzania polskiego pochodzenia. To nie jest równoznaczne.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Jeszcze jedno ostatnie zdanie przed głosowaniem: chciałem prosić Komisję, żeby biorąc udział w głosowaniu każdy z państwa pamiętał, że jeżeli zdecydujemy się na wydłużanie procesu legislacyjnego, ta ustawa nie zostanie przyjęta w tym parlamencie. Projekt ustawy jest znany od dziesięciu lat. Dopiero teraz trafił do prawdziwych prac sejmowych. Chciałem wszystkich państwa prosić o to, aby państwo uwierzyli, że w czasie konsultacji międzyresortowych, gdzie w każdym z ministerstw każdy departament prawny musiał przeanalizować cały projekt i wyrazić swoją opinię, czy ten projekt jest zgodny z prawem czy nie, wszyscy urzędnicy, którzy nad tym pracowali, pracowali rzetelnie i zostały wzięte pod uwagę wszystkie kwestie i znaki zapytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">W ostatnim zdaniu pan Michał Dworczyk słusznie zauważył, że Polacy 10 lat już czekają na Kartę Polaka. Przed nami za chwilę przepisy Schengen i my umożliwimy Polakom kontakty z ojczyzną. Dlatego mam wniosek przeciwny, abyśmy przeszli do czytania projektu ustawy. Natomiast chcę poinformować Komisję, że widząc to nierówne traktowanie Polaków w różnych częściach świata mam poprawkę, którą, jeżeli zgodzicie się państwo z jej treścią i przedstawiciele rządu nie będą mieli uwag, możemy rozwiązać kwestię nakreśloną przez panią poseł Elżbietę Jankowską. Myślę, że podczas dalszego procedowania rozwiejemy te wątpliwości, a odkładanie tego w czasie będzie tylko źle o nas świadczyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Pani przewodnicząca Elżbieta Łukacijewska wyraziła już moją intencję, ja też chciałam zgłosić wniosek przeciwny do wniosku pani poseł Elżbiety Jankowskiej. Uważam, że już najwyższy czas, żeby Karta Polaka została uchwalona. Większość tych wątpliwości została rozwiana przez wyjaśnienia strony rządowej. Jeżeli jakiekolwiek ekspertyzy będą potrzebne to można je przedstawić w ciągu drugiego czy trzeciego czytania. Bardzo proszę Komisję, abyśmy niezwłocznie przystąpili do czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Chciałam złożyć wniosek formalny o zakończenie pierwszego czytania i przejście do procedowania nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Usłyszeliśmy, że to były długie prace rządowe i że są wielkie oczekiwania środowisk polonijnych. Posłowie mogą mieć dzisiaj swój wkład w to dzieło. Jeśli pojawią się przeszkody formalne to zostaną one, jak powiedziała pani poseł Jolanta Szczypińska, wyjaśnione przed drugim czytaniem. Byłoby jednak niezmiernie niesłuszne, a wręcz krzywdzące dla nas, abyśmy jako posłowie nie wnieśli swoich uwag. Zatem również popieram wniosek pani przewodniczącej, abyśmy bezwzględnie rozpatrywali ten projekt paragraf po paragrafie i byśmy mogli przekazać w tej chwili stronie rządowej do uwzględnienia efekty naszej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy pan przewodniczący Piotr Krzywicki zechce zabrać głos, czy głosy poprzednie wyczerpały pańską myśl?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Głosy poprzednie wyczerpały moją myśl, mój wniosek był tożsamy z już przedstawionymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Myślę, że stoimy przed rozstrzygnięciem bardzo poważnego problemu. Pani poseł Elżbieta Jankowska nie dlatego zgłasza taki wniosek, aby opóźniać prace, tylko chodzi o rozwianie wątpliwości. W jednej z opinii jest właśnie taka wątpliwość, czy można inaczej traktować część Polaków będących za granicą niż inną, jeszcze większą część Polaków również będących za granicą. Ponieważ w poprzedniej kadencji przewodniczyłam podkomisji związanej właśnie z ustawą o repatriacji, zresztą ta ustawa była procedowana przez wszystkie kluby z bardzo dużym zrozumieniem problemów, które występują również w ustawie o repatriacji, to niektóre ze spraw się tutaj powtarzają. Oczywiście nie chodzi tu o szczegółowe omawianie, bo ono jest konieczne. Nie możemy zakończyć pierwszego czytania, co jedna z pań posłanek sugerowała, tylko musimy to czytanie odbyć. Obycie pierwszego czytania polega właśnie na rozważeniu każdego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Po zakończeniu pierwszego czytania rozpatruje się po kolei każdy artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">W każdym bądź razie wydaje się, że jest to bardzo poważny problem, ponieważ kraje, które taką kartę wprowadziły, na przykład Belgia, mają wiele różnorodnych związanych z tym problemów. Jeżeli Karta Polaka miałaby stanowić tylko wyraz pewnego uhonorowania Polaków będących za granicą to oczywiście wykluczenie z tego iluś milionów Polaków jest nieuzasadnione. Ale ona daje również pewne prawa ekonomiczne i jest zrozumiałe, że Polski nie stać na przyznanie takich uprawnień kilkudziesięciu milionom Polaków będących na całym świecie poza granicami kraju. Z tego względu uregulowania te ograniczają się tylko do Polaków, którzy wbrew swojej woli pozostali w pewnym okresie na terenie byłego ZSRR. Teraz chodzi tylko o rozstrzygnięcie czy jeżeli będziemy dalej procedować i jeżeli, powiedzmy, doprowadzimy do trzeciego czytania, to nie okaże się, że właśnie te w pewien sposób dyskryminacyjne zapisy uniemożliwiają wejście w życie Karty Polaka. Rozumiem, że naszym celem nie jest tylko procedowanie dla samego procedowania, ale chcemy wreszcie, po tylu latach, zrobić coś dobrego. Jednak trzeba się też zastanowić, dlaczego przez tyle lat, mimo przewagi różnych opcji w Sejmie, nie doszło do uchwalenia tej ustawy. Dlatego, że jest tu tyle problemów, na które się natykamy, że właściwie trudno jest je jednoznacznie rozstrzygnąć. To oczywiście okaże się przy czytaniu poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Ale teraz chciałam spytać, czy ktoś z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej mógłby odpowiedzieć na pytanie: czy właśnie taki kształt samej idei nie ma charakteru dyskryminacyjnego w stosunku do Polaków, którzy są w innych krajach czy na innych kontynentach?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, uważam, że dalsza dyskusja jest w tej chwili bezprzedmiotowa, bowiem jeśli Komisja zdecyduje o kontynuowaniu pierwszego czytania, wtedy będziemy rozwiązywać te problemy przy konkretnych, kontrowersyjnych artykułach. W takim układzie poddaję pod głosowanie wniosek formalny o kontynuowanie pierwszego czytania w kolejności artykułów. Kto jest za przyjęciem tak postawionego wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie przewodniczący, nad artykułami pracuje się dopiero po zakończeniu pierwszego czytania. Żeby do tego dojść musimy zakończyć pierwsze czytanie, dlatego bardzo proszę o przegłosowanie mojego wniosku, który był najdalej idący, o zakończenie pierwszego czytania i rozpoczęcie procedowania nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rzeczywiście wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej jest wnioskiem najdalej idącym. Wobec tego stawiam wniosek o zakończenie pierwszego czytania i przejście do dalszego procedowania. Kto jest za przyjęciem tak postawionego wniosku?</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek przy 14 głosach za, braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Chciałbym tylko w dwóch słowach powiedzieć o kontrowersji, którą państwo zgłaszaliście, żeby rozwiać państwa wątpliwości. Proszę zwrócić uwagę na opinię Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, którą może zacytuję: „wnosi się o uzupełnienie uzasadnienia projektu w zakresie wskazania uzasadnionych, obiektywnych powodów, które usprawiedliwiają nierówne traktowanie obywateli Unii Europejskiej ze względu na ich przynależność państwową”. Takie uzupełnienie zostało dokonane, pan Michał Dworczyk powiedział o aspektach historycznych, które stanowią uzasadnienie. A więc w myśl tego, co zostało nam przedstawione przez UKIE wydaje się, że jednak problemu nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Moim zdaniem druk opiniujący UKIE jest enigmatyczny. Nie mamy przed sobą jakby dalszego ciągu przedstawienia czy rozszerzenia tych powodów, o których UKIE pisze, słyszymy tylko argumentację ustną. Posłowie winni mieć jednoznaczną opinię w tej kwestii, jest to wymóg regulaminowy pod zagrożeniem nieważności naszych prac. Ale powtarzam, że mamy pewne propozycje i przy konkretnych artykułach będziemy te propozycje rozważać. Proponuję taki system: wszyscy państwo mają przed sobą projekt ustawy, nie będę więc odczytywał treści artykułów, będę tylko pytał o stanowisko wnioskodawców i stanowisko przeciwne. I wówczas będziemy rozstrzygać. Przystępujemy zatem do procedury projektu. Kto jest za przyjęciem tak przedstawionej preambuły do projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Biuro Legislacyjne chciało zgłosić uwagę do samego tytułu ustawy. Wydaje nam się, że tytuł ustawy powinien brzmieć o Karcie Polaka, dlatego że Karta Polaka, bez poprzedzenia przyimkiem „o” oznacza zbiór praw i obowiązków określonej grupy podmiotowej, natomiast ustawa dotyczy dokumentu, z którego wypływają określone uprawnienia dla tej grupy. Dlatego prawidłowym tytułem ustawy powinien być tytuł o Karcie Polaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pytamy o zdanie wnioskodawców: czy korekta Biura Legislacyjnego zostaje przyjęta? Nie widzę uwag, wobec tego przyjmujemy tytuł ustawy: „O Karcie Polaka wraz z projektami podstawowych aktów wykonawczych”.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy do preambuły przedstawionej w projekcie są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Widząc tę niedoskonałość zapisów proponuję rozszerzyć zakres przedmiotowy obowiązywania ustawy na wszystkie kraje świata i proponuję, by w zdaniu 2 i 4 preambuły słowa „na Wschodzie” zastąpić słowami „za granicą”. W ten sposób ustawą objęci zostaliby wszyscy Polacy mieszkający poza granicami Polski. Oczywiście w konsekwencji mielibyśmy zmianę w art. 2, w art. 13 i w art. 6 pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Chciałbym poprzeć tę zmianę, tym bardziej, że wychodzi ona na przeciw temu, o czym mówiła pani poseł Elżbieta Jankowska, uchyla te wątpliwości. Nie chciałem o tym wcześniej mówić, ale myślę, że to jest dobra zmiana, umocniłaby konstytucyjność proponowanych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Chcę spytać, czy wnioskodawcy poprawki znają koszty takiej zmiany? Czy mają wyliczone koszty proponowanej zmiany i czy budżet ją udźwignie?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Pani poseł, proszę zwrócić uwagę na niekonstytucyjność zapisów. Natomiast ja powiedziałam, że z tą poprawką wiążą się trzy poprawki, również w art. 6 pkt 1 w sprawie uprawnień. Chciałabym, aby konsekwencją przyjęcia przez nas rozszerzenia przedmiotowego był zapis w art. 6 pkt 1, że posiadacz Karty Polaka nie „ma prawo” jak to brzmi dzisiaj w ustawie, ale „może uzyskać prawo do”, wymienione są punkty tych uprawnień i dalej mamy, że szczegółowe zasady przyznawania uprawnień określi Rada Ministrów w drodze rozporządzenia. Myślę, że tutaj pogodzilibyśmy te wszystkie problemy, bo myślę, że RM może określić w drodze rozporządzenia, że zwolnienia czy szczególne uprawnienia przysługują Polakom mieszkającym w byłych krajach ZSRR.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję pani poseł. Zapytam najpierw przedstawicieli strony rządowej, jakie jest stanowisko wnioskodawców wobec tak przedstawionej propozycji poselskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Rozumiem przesłanki, natomiast obawiam się, że moja decyzja w tym momencie przekraczałaby moje upoważnienia. To jednak w sposób zasadniczy zmienia zakres ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Przepraszam, to z czym pan dzisiaj przyszedł na Komisję? W takim razie nie możemy podjąć żadnej decyzji, jeżeli pan nie ma uprawnień? No to po co my tu procedujemy?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Państwo możecie podjąć każdą decyzję, tylko ja nie mogę się zgodzić za Radę Ministrów, jeżeli chodzi o tak poważne zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZapytamprzedstawicieliBiuraLegislacyjnego">czy takie rozszerzenie zmienia zakres ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Oczywiście, rozszerzenie zakresu przedmiotowego ustawy zmienia radykalnie intencje przedstawiciela wnioskodawców, gdyż niewątpliwie wiąże się to z kosztami dla budżetu państwa, które zostały, jak rozumiem, wyliczone dla jakiejś symulacyjnej grupy przynależności do narodu polskiego i zgodnie z regulaminem Sejmu skutki budżetowe tej ustawy zostały przedstawione. Zmiana przedmiotowa wymaga przedstawienia nowej symulacji wydatków z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Rozumiem intencje projektodawcy, że chodzi nam przede wszystkim o pomoc Polakom na Wschodzie. W związku z tym nie mamy w tej chwili przygotowania do takiego rozszerzenia, to nie jest tylko kwestia tego, że przedstawiciel Rady Ministrów przyszedł nieprzygotowany na posiedzenie Komisji. Rozumiem również, że Polacy w innych częściach świata także chcieliby mieć związek z tą identyfikacją. W tym momencie jedynym rozsądnym wyjściem wydaje się zmiana tytułu. Jeżeli nasi rodacy w jakimkolwiek innym miejscu świata usłyszą „Karta Polaka” to powiedzą: „A co to ja nie jestem Polakiem?” Natomiast zmiana tytułu zawężająca do Polaków na Wschodzie, bez zasadniczej zmiany treści, daje jednak inne uprawnienia. Propozycje, które pani zgłosiła, propozycje rozszerzenia uprawnień na wszystkich Polaków, oczywiście mają sens i rację bytu, natomiast nie mają pokrycia w naszym budżecie ani w naszych możliwościach konsularnych i innych. To jest ogromna operacja, to są miliony Polaków. W gruncie rzeczy nie bylibyśmy w stanie niczego zrobić. A możemy w tej chwili uczynić coś dla naszych rodaków na Wschodzie i myślę, że powinniśmy się na tym skoncentrować. Stąd mój apel, aby przy zmianie tytułu ograniczającej go wyłącznie do Polaków na Wschodzie, treść ustawy mogła pozostać bez zmian, pomijając oczywiście drobne korekty redakcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Pani poseł, ta nazwa również jest nieprecyzyjna, bo co to znaczy „na Wschodzie”? Rozumiem, że na wschód od Polski, ale dokąd ten wschód sięga? Nie ma uszczegółowienia, o jakie kraje chodzi. Mam wniosek formalny, żebyśmy rozpoczęli już prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Panie poseł, proszę o konsekwencję, tytuł ustawy został już rozstrzygnięty. Jesteśmy w tej chwili w zdaniach dotyczących preambuły. Przystępuję do rozstrzygnięcia. Poddam pod głosowanie propozycję pani poseł Elżbiety Łukacijewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Proszę państwa, jedna uwaga, chciałabym tylko, żebyśmy się zrozumieli. Już wspomniałam, lecz nie wszyscy z państwa słuchali, że w konsekwencji zmiany w preambule w art. 2 jest moja propozycja zmiany w art. 6 i prosiłabym, żeby państwo spojrzeli na stronę druku z tym artykułem. W dzisiejszym brzmieniu mamy automat, że „Posiadacz Karty Polaka ma prawo do” i są wymienione uprawnienia. Po przyjęciu mojej propozycji rozszerzenia na inne kraje art. 6 brzmiałby „Posiadacz Karty Polaka może uzyskać prawo do” i jest wymienione do czego, natomiast szczegółowe zasady przyznawania oraz osoby, którym zostaną przyznane uprawnienia określi w drodze rozporządzenia Rada Ministrów. Tutaj mielibyśmy jakieś wyjście.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejStelmachowski">Stoimy przed bardzo poważnym dylematem. Zajmując się tymi sprawami z ramienia „Wspólnoty Polskiej” mogę tylko powiedzieć, że uchwalanie aktu kadłubowego nie tylko nie będzie zaspokajało oczekiwań Polaków, a mamy mieć przecież Zjazd Polonii jeszcze w tym miesiącu, ale również zabraknie tu wewnętrznej logiki. Jeżeli ma istnieć Karta Polaka, to oczywiście musi dotyczyć wszystkich Polaków na całym świecie, a nie jedynie z wymienionych enumeratywnie państw. Sprawa Polaków na Wschodzie jest odrębnym zagadnieniem, które miała załatwić przede wszystkim ustawa o repatriacji. Czy załatwiła to jest inna sprawa. Natomiast, gdy chodzi o tego rodzaju sprawy, jestem całym sercem za poprawką pani poseł, żeby nie ograniczać tego do Wschodu i wobec tego za skreśleniem w preambule i w art. 2 ust. 2 i 3 słów „na Wschodzie”.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejStelmachowski">Mało tego, uważam, że był opracowany przez MSWiA interesujący projekt o stwierdzeniu pochodzenia polskiego i gdyby elementy tego projektu włączyć do Karty Polaka, mielibyśmy szeroką, spójną całość. Tam zostały zrobione wyliczenia, ile by to kosztowało: druk Kart Polaka, pewne rozszerzenie służby konsularnej – to wcale nie są takie wielkie koszty.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#AndrzejStelmachowski">Wobec tego bardzo bym prosił, aby nie wprowadzać nadmiernego samoograniczenia się. Miałem nadzieję, że robimy akt, który ma poważne znaczenie, a nie jakąś cząstkową sprawę, która by tylko mnożyła ustawy typu repatriacyjnej, niewiele dając w rzeczywistości. Jest jeszcze inne zagadnienie: jakie elementy typu gospodarczego należy wiązać z Kartą Polaka, ale to już jest co innego.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#AndrzejStelmachowski">Natomiast zarówno uniwersalność tego stwierdzenia jak i jednoczesnego stwierdzenia pochodzenia polskiego – to powinno być w tej ustawie. I to jest do zrobienia, pewne formuły są w istocie gotowe, trzeba to tylko ładnie zmontować.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Mam pytanie do wnioskodawcy, do pana ministra Mariusza Błaszczaka. Ta poprawka jest rzeczywiście bardzo ważna i moim zdaniem dobra, ale czy są dokładnie zanalizowane konsekwencje tej poprawki? Doszliśmy tutaj do niesłychanie ważnego momentu w pracach nad tą ustawą. Musimy procedować szybko, ale również mieć dokładną wiedzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Nie ma takiego mechanizmu, nie jesteśmy w stanie oszacować konsekwencji finansowych. Ale z rozmów, jakie prowadzimy wydaje się, że zagrożenie, iż Polacy mieszkający dajmy na to w Londynie będą korzystali bezpłatnie z polskich uczelni, czy jeździli ze zniżką autobusami po Polsce, jest raczej małe. Ze względu na to, że osoby te albo mają obywatelstwo polskie, albo miały dziadków Polaków, nie sądzę, żeby grupa Polaków z Europy Zachodniej chcących skorzystać z tych przywilejów była duża. Jeszcze raz powiem, że w tym momencie nie jestem w stanie przedstawić w sposób odpowiedzialny wyliczeń dotyczących tej sprawy, mówię to bardziej intuicyjnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję panie ministrze. W uzasadnieniu jednak mamy przedstawione konkretne kwoty, które muszą z jakichś danych wynikać. Jednym z koniecznych elementów procesu legislacyjnego jest świadomość posłów o konsekwencjach finansowych takiego rozszerzenia. Przyznam, że w tej chwili jesteśmy w dużym dysonansie.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Ale proszę bardzo, jeszcze głosy poselskie: pani poseł Joanna Fabisiak i pan poseł Grzegorz Dolniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Mam pewną propozycję. Ponieważ pan prof. Andrzej Stelmachowski mówił o wyliczeniach i twierdził, że nie są to kwoty wielkie, zatem nie mówił tego bezpodstawnie. Proponuję więc, jeśli byłoby to możliwe, by określić, przynajmniej w pewnym przybliżeniu, te kwoty. Byłaby to informacja dla strony rządowej od „Wspólnoty Polskiej”, która takie informacje posiada. Zatem proponuję, abyśmy pominęli tę poprawkę i przeszli do dalszego procedowania. A strona rządowa, aby postarała się o pozyskanie informacji na temat obciążeń finansowych. Oczywiście, że one są ważne, ale w kontekście uprawnień podstawowym uprawnieniem jest uprawnienie edukacyjne i istotnie byłoby bardzo niesprawiedliwe, gdyby wyłączyć z tego uprawnienia na przykład młodzież argentyńską czy brazylijską, która częstokroć bynajmniej nie jest bogatsza od młodzieży ze Wschodu. To często jest bardzo biedna młodzież i to, jak rozumiem, było przesłanką dla wniosku pani poseł Elżbiety Łukacijewskiej. Zatem, panie profesorze, czy takie symulacje były czynione i czy można je w jakimś czasie odtworzyć, byśmy wrócili do zgłoszonej poprawki już z wiedzą, choćby natury ogólnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, stanowisko Biura Legislacyjnego było jednoznaczne, że zasadniczo zmieniamy przedmiot i z tego wynika wiele konsekwencji, także i te finansowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselGrzegorzDolniak">Moja przedmówczyni w dużym stopniu wyczerpała treść wniosku, który chciałem państwu zaproponować w uzgodnieniu z panią poseł Elżbietą Łukacijewską. Myślę, że na tym etapie, wobec braku znajomości szczegółów konsekwencji wprowadzenia tej regulacji – ważnej, potrzebnej i z pewnością zacnej, co do intencji – musimy sobie dać czas, aby się głęboko zastanowić nad skutkami. Rozumiem panie przewodniczący, że na sali plenarnej, kiedy będziemy rozpatrywać sprawozdanie Komisji, będzie czas i miejsce, aby ewentualnie zgłosić stosowną poprawkę w drugim czytaniu, ale będąc już wzbogaconym o wiedzę zaczerpniętą między innymi z informacji rządu na temat potencjalnych skutków wprowadzenia tej jakże ważnej regulacji. Myślę, że pani poseł Elżbieta Łukacijewska wsłuchując się w treść mojej wypowiedzi w zupełności się ze mną zgodzi i zaproponuje wycofanie na tym etapie tej poprawki. Oczywiście nie chcę wkładać słów w usta pani przewodniczącej Elżbiety Łukacijewskiej, bardzo proszę panie przewodniczący o uwzględnienie mojego wniosku, aby pani przewodnicząca mogła zabrać głos w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Mam pytanie do strony rządowej: jaka jest opinia strony rządowej do poprawki pani poseł Elżbiety Łukacijewskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Myślę, że to jest rozsądne rozwiązanie. Dokonamy przez ten czas oceny skutków regulacji, zrobimy taką symulację i wtedy będziemy mieli odpowiedź na pytanie, ile kosztuje rozszerzenie tej formuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Rozumiem z wypowiedzi moich przedmówców i przedstawiciela rządu, że ta propozycja zmiany w preambule jest przez państwa dopuszczona i jak najbardziej zasadna. Dlatego myślę, że byłoby dobrze gdybyśmy mogli to dzisiaj przegłosować. Zupełnie inaczej wygląda ustawa, która wychodzi z Komisji ze zmianami, a inaczej wyglądają poprawki zgłoszone podczas drugiego czytania. Ale oczywiście, jeśli nie przegłosujemy tych poprawek dzisiaj to zgłoszę je podczas drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Myślę, że sprawa jest o wiele poważniejsza, ponieważ w tej części ocena skutków finansowych regulacji w gruncie rzeczy jest dokonana w sposób bardzo niechlujny. Tutaj w zasadzie nie dowiadujemy się, ile to będzie kosztowało. Właściwie mamy tylko 20.220.740 zł – to są skutki jak gdyby jednorazowego wprowadzenia Karty Polaka. Natomiast później, tutaj na stronie 12, mamy tylko takie informacje, ile wynosi koszt kształcenia, ale nie ma żadnych symulacji ilu Polaków ze Wschodu nawet, no a teraz być może z całego świata, chciałoby z tego korzystać. W związku z tym nawet na podstawie oceny skutków regulacji w jej dotychczasowym kształcie nie wiemy, jakie to jest obciążenie dla budżetu. Bo przykładowo, jeżeli 8.000.000 zł kosztuje utworzenie 31 etatów, to ile kosztuje później rocznie ich utrzymanie? Utworzenie i utrzymanie nie jest równoznaczne. O tym nie ma już ani słowa w uzasadnieniu.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę, że Polaków za granicą jest 15.000.000. Prawie połowa tego, ile jest w kraju. Ilu z nich ma obywatelstwo? Bo ich Karta Polaka nie dotyczy. A ilu z nich nie ma obywatelstwa? Czy takie dane są w ogóle znane? Jeżeli nie są znane to znaczy, że my w zasadzie tworzymy ustawę dla nieznanej liczby osób i chcemy szacować koszty. Dla mnie jest to w ogóle niezrozumiałe, jak można mieć tak lekkie podejście do tak poważnych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselFranciszekStefaniuk">Podzielam wniosek pani przewodniczącej Elżbiety Łukacijewskiej, ponieważ do niczego nie dojdziemy drepcząc w jednym miejscu, rozważając tematy, których nie znamy i nie możemy się nic więcej obecnie dowiedzieć. Myślę, że czasem zgłaszania poprawek jest drugie czytanie projektu ustawy. Strona wnioskodawców mniej więcej orientuje się w intencji Komisji i w kwestii problemów zgłoszonych do projektu ustawy, a więc będzie mogła się bardziej precyzyjnie odnieść. Są to problemy rozszerzenia Karty, rozszerzenia tych uprawnień czy na Wschód, czy na cały świat, jest kwestia państw z byłych krajów demoludów. Byliśmy w Rumunii na Zakarpaciu i widzieliśmy kilkanaście typowo polskich wiosek, których też nie można pominąć. Tu właśnie istotna jest sugestia pani poseł Elżbiety Łukacijewskiej do art. 6, że posiadacz Karty nie ma z góry narzuconego prawa, ale może się o nie ubiegać. To należałoby rozważyć w gronie specjalistów od prawa, ponieważ z pewnością nie wszyscy Polacy na Wschodzie są zainteresowani Kartą Polaka. Nigdy się nie dowiemy, jakie są odpowiedzi na pytania pani poseł Joanny Senyszyn. W tej chwili śmiem twierdzić, że nie ma w Polsce takiego mądrego, który powie, ile to będzie kosztowało, dopóki się tego nie uchwali w artykułach. Ale ustawę trzeba uchwalić, a uchwalając ją Rada Ministrów, bez względu na to,jaka będzie Rada Ministrów i kto będzie sprawował władzę, powinna mieć jakiś instrument w ręku, ponieważ nigdy nie można szeroko i bez żadnych ograniczeń otworzyć ani rąk ani kieszeni, nie mamy takich możliwości. Popieram wniosek pani poseł Elżbiety Łukacijewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrezesSwiatowegoKongresuKresowianJanSkalski">Szanowni państwo, ta ustawa ma być szczegółowym rozprowadzeniem art. 6 Konstytucji RP, tak jak podano w uzasadnieniu do tego wniosku. Niewątpliwie art. 6 dotyczy wszystkich Polaków, a zatem nie dzieli naszych rodaków na tych ze Wschodu i na tych z reszty świata. Natomiast rozumiem, że ten dokument jest w swoich intencjach skierowany na całkiem inne rozwiązanie. Wydaje mi się, że generalizowanie problemu, który pojawił się w sytuacji Polaków mieszkających dziś za wschodnią granicą, jest nieporozumieniem. W przeszłości słyszeliśmy z ust różnych wysoko postawionych dygnitarzy, że Polski nie stać na sprowadzenie Polaków z Kazachstanu. Dzisiaj, kiedy zgubicie państwo intencje tej ustawy i skierujecie problem na kwestie, które są oczywiście drażliwe – kwestie pieniędzy, to zabijecie państwo całą ustawę, jej sedno. Konsultowano to przecież z organizacjami na Wschodzie, z kresów. Natomiast nie konsultowano tego z organizacjami na Zachodzie, przynajmniej tak jest napisane w projekcie. Nie znamy intencji mieszkających tam Polaków. Podejrzewam, że gdyby doszło do takiej konsultacji, to oni ograniczyliby jednak, panie profesorze, swoje prawa na rzecz tych, którzy takich uprawnień najbardziej potrzebują. I dlatego prosiłbym państwa o rozważenie tego wyrzutu sumienia, jaki Polska ma w stosunku do Polaków mieszkających na Wschodzie. Tutaj nie może być przeszkodą ten przeklęty pieniądz, który pojawia się w wypowiedziach. Dlaczego musimy sprowadzać wszystko do tego „wyliczmy”? Nie „wyliczajmy”, ale dajmy najpierw szanse tym ludziom. Polskę musi być na to stać. Inni, biedniejsi od nas – Rumuni, Słowacy – potrafili to zrobić i zapomnieli o tym. Żeby to czasem nie powróciło kiedyś do nas jako jeszcze większy problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Odnoszę wrażenie, że wszyscy zgadzamy się co do intencji, ale ponieważ są wątpliwości, głównie finansowe, i tu trzeba się oblać rumieńcem, że Polska przez 10 lat boryka się głównie z tymi finansowymi problemami, wycofuję dzisiaj swoją poprawkę. Złożę ją podczas drugiego czytania. Natomiast chciałabym, żebyśmy zobowiązali rząd do tego, aby przedstawił niezbędne wyliczenia, propozycje i możliwość rozwiązania tego finansowego problemu. Pragnę zauważyć, że części ludzi związanych z Polską, mieszkających w Stanach Zjednoczonych czy w Anglii, będzie inaczej traktowała Kartę Polaka: symbolicznie, sentymentalnie i im też jest ona potrzebna. Na pewno nie będą chcieli, żeby Polska im dokładała czy finansowała przejazd koleją. Prosiłabym, żeby Komisja przegłosowała zobowiązanie przedstawicieli rządu, abyśmy przed kolejnym posiedzeniem zapoznali się z niezbędnymi informacjami i wyliczeniami, i podjęli potem dyskusję, po złożeniu przeze mnie poprawki. Wobec tego, dzisiaj wycofuję swoje poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję pani poseł, to bardzo racjonalna propozycja. W związku z tym uważam, że przyjęliśmy wstęp do ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Wobec zapowiedzi ewentualnych poprawek zgłaszanych w trakcie drugiego czytania pragnę spytać, czy w ogóle jest sens utrzymywania preambuły do ustawy, jeżeli preambuła nie ma charakteru normatywnego. Jeśli intencja byłaby taka, że ustawa ma dotyczyć wszystkich Polaków, którzy utożsamiają się z polskim narodem to stwierdzenie takie wynika z konstytucji i żadnych preambuł tutaj nie potrzeba. Czuję państwa intencje, żeby uzasadnić w preambule, dlaczego dotyczy to tylko Polaków zamieszkałych na Wschodzie, natomiast w odniesieniu do wszystkich Polaków ten problem jakby znika. Ale i tak proszę się zastanowić, czy jest sens utrzymania preambuły, dlatego że pierwszy jej akapit jednak kłóci się z drugim i ostatnim akapitem.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 1 w rozdziale I.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Wobec tego ja, podzielając tę opinię i uważając, że preambuły są w ogóle do niczego nie potrzebne, a jedynie wprowadzają zamieszanie i niesnaski, proponuję wykreślić preambułę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że to jest pani wniosek poselski?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Tak</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Poddaję zgłoszony wniosek pod rozstrzygnięcie Komisji. Zapytam jednak najpierw o zdanie przedstawicieli wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">My podtrzymujemy swoje zgłoszenie. Myślę, że preambuła była przyjęta przez rząd, więc podtrzymujemy zgłoszenie jej zachowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy ktoś z państwa posłów podtrzymuje sugestię wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Chciałem zapytać wnioskodawców, czy widzicie państwo konkretny, wyraźny wpływ preambuły na moc obowiązywania poszczególnych artykułów, czy to ma być tylko deklaracja dobrych intencji? Bo jeżeli tak, to chciałbym zwrócić uwagę, że naprawdę jest tu niejednoznaczność: raz mówi się o Polakach za granicą, a raz o Polakach ze Wschodu. Może więc będzie dobrą formułą, gdy przypomnimy sobie, iż Karta Polaka to rzeczywiście ujęcie się za naszymi rodakami, którzy znaleźli się w najstraszliwszych warunkach, a więc na Wschodzie. Ja przyjmuję tę zasadę. Ale podkreślam, preambuła robi trochę zamieszania w tej sprawie. Zgodzi się pan ze mną, czy nie? To są dwa pojęcia: Polacy za granicą i na Wschodzie. Dalej jest już precyzyjnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Panie pośle, może moja propozycja byłaby rozwiązaniem satysfakcjonującym obie strony, gdybyśmy z tej preambuły wykreślili tylko pierwszy akapit. Wtedy rozpoczynając od drugiego, czyli od: „wypełniając moralny obowiązek”, zawieramy także tę dyspozycję konstytucyjną. Jeszcze spytam przedstawicieli wnioskodawców: co państwo powiedzą na takie rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Pierwszy akapit nawiązuje do Konstytucji RP. Następne nawiązują już do samej problematyki. Rzeczywiście ta ustawa jest skierowana do Polaków, którzy zostali na Wschodzie, takie było nasze zamierzenie. Ale proszę państwa, wszystko w państwa rękach, jeżeli państwo uważają, że należy spojrzeć na to tylko i wyłącznie tak jak patrzą prawnicy, to oczywiście pani mecenas ma rację. Ale być może uważają państwo, że należy spojrzeć trochę szerzej, żeby preambuła jednak znalazła się w tej ustawie. Oczywiście może być akt bez preambuły, ale preambuła go wzbogaca. Stanowi również dodatkowe przesłanie, że z uwagi na tę całą, długoletnią historię Polacy na Wschodzie oczekiwali jakiejś pomocy ze strony kraju. Ta pomoc zresztą była udzielana, ale może nie w sposób satysfakcjonujący. Myślę, że takie odesłanie jest na miejscu, ale decyzję pozostawiam państwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Ponieważ zależy nam wszystkim na uchwaleniu tej ustawy, składam wniosek formalny, daleko idący, żeby uchwalić jednym głosowaniem całość ustawy tak jak zawarta jest w projekcie rządowym. Gdy ktoś będzie miał jakieś uwagi, zgłosi je w drugim czytaniu i wtedy będziemy mogli dyskutować. To jest mój wniosek formalny i proszę o przegłosowanie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rzeczywiście to jest najdalej idący wniosek naszej dotychczasowej debaty. Takie rozwiązanie nie urąga naszym obowiązkom poselskim, ponieważ dalsza procedura może nastąpić. Uważam, że ten wniosek jest rozsądny, ale pytam też czy są wnioski przeciwne?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Bardzo przepraszam, ale stwierdziliśmy, że ustawa jest bardzo ważna i odbieram ten wniosek jako niechęć do pracy. Jest tu bardzo wiele wniosków, ja osobiście mam sześć niezmiernej wagi i o tym chciałabym spróbować przekonać państwa posłów, ale będzie to niemożliwe. Dlaczego chcemy przenieść na obrady plenarne wszystkie te sprawy, których nie będziemy mogli wyjaśnić? Po to jest Komisja, by wyjaśniać i doprecyzowywać sprawy, i dać do drugiego czytania dojrzały kształt niezmiernie ważnej ustawy. Z tego powodu jest to głos przeciwny.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wypowiedzą się jeszcze pani poseł Joanna Senyszyn i pan poseł Andrzej Czuma i przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ustawa w tym kształcie jest nie do przyjęcia. W związku z tym przegłosowanie w tej chwili wniosku, aby w ogóle nad nią nie pracować, tylko przejść do drugiego czytania na sali plenarnej, jest absolutnie niezrozumiałe. Zrozumiałabym, gdyby był on zgłoszony o godz. 23.00, po 10 godzinach pracy Komisji, ale w tej chwili to rozumiem go tylko, jako wyraz zmęczenia i chęć zakończenia posiedzenia. Nie ma żadnej innej racjonalnej przesłanki, żeby nie pracować w Komisji zgodnie z programem.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, na początku pytałem czy jest konkretna formuła wniosku o odrzuceniu w pierwszym czytaniu. Taki wniosek nie padł i uważam, że te uwagi o naszym lenistwie są po prostu nie na miejscu. Tak jak mówiłem proszę o wypowiedź jeszcze pana posła Andrzeja Czumę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Składam wniosek formalny, który chciałbym zmodyfikować zgodnie z tym, co pan przewodniczący mówił. Mój wniosek formalny był o to, aby usunąć preambułę, bo ona nie określa żadnych zobowiązań wobec nikogo, robi tylko zamieszanie. Jeżeli pan przewodniczący byłby skłonny usunąć pierwszy akapit o treści „realizując postanowienia Konstytucji RP” i tak dalej, ja również bym się zgodził, aby usunąć chociaż ten jeden akapit. Chcę powiedzieć panom ministrom wnioskodawcom, że absolutnie podzielam wasze zdanie, iż należy w szczególności otoczyć opieką naszych rodaków, którzy znaleźli się w złowrogich kleszczach ZSRR. Ale to życzliwe odniesienie państwa polskiego do naszych biednych pobratymców przejawia się w konkretnym prawie, a nie w pobożnych deklaracjach, które nie mają mocy wiążącej. Zachęcałbym wręcz, żebyście sami cofnęli tę preambułę, bo widzę jeszcze jeden minus istnienia preambuły w całości: dla nieprzygotowanego czytelnika tego aktu prawnego robi się zamieszanie, co tu tak naprawdę obowiązuje – czy preambuła, czy inne ustalenia. Prawo powinno być jasne, obowiązują te przepisy, które uchwalił Sejm RP, zatwierdził Senat i podpisał prezydent, a nie jakaś ich część dlatego, że my chcemy wygłosić swoje pobożne życzenia. Wobec tego składam wniosek: wycofajcie tę preambułę, bo jest ona niepotrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Myślę, że wystarczy stanowisk. Dwa wnioski wcześniejsze – pani poseł Joanny Senyszyn i obecny, ponawiający pana posła Andrzeja Czumy postanawiam poddać pod rozstrzygnięcie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselElzbietaLukacijewska">Panie przewodniczący, wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej był najdalej idący i wydaje mi się, że powinien być głosowany w pierwszej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Zgadza się, to wcześniej potwierdziłem. Widzę, że zgłasza się jeszcze pani poseł Joanna Senyszyn. Proszę pani poseł, będzie to ostatni głos przed rozstrzygnięciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Owszem, pani poseł Małgorzata Stryjska zgłosiła wniosek dalej idący, ale zgłosiła go później. Najpierw był zgłoszony wniosek o wykreślenie preambuły. I to był wniosek najdalej idący na tamtym etapie postępowania. Następnie był zgłoszony wniosek, aby, jeżeli nie będzie wykreślona cała preambuła, wykreślić jej pierwszy akapit. I w takiej kolejności wnioski powinny być głosowane. Dopiero potem pani poseł Małgorzata Stryjska zgłosiła wniosek, żeby Komisja zakończyła swoją pracę i pojechała do domu.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Nie wiem, czy pani poseł chce czy nie chce iść szybko do domu. Ja chcę pracować, ale chcę również uchwalić tę ustawę, żeby była szansa uchwalenia jej na sali sejmowej. Ponawiam mój wniosek formalny, który był daleko idącym wnioskiem, o przegłosowanie całości ustawy jednym głosowaniem, z tą zmianą, którą już przegłosowaliśmy, tj. zmianą tytułu ustawy na o Karcie Polaka. Bardzo proszę panie przewodniczący o przegłosowanie mojego wniosku. To jest wniosek formalny, daleko idący i powinien być głosowany. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Tamte wnioski były przecież wcześniejsze. Panie przewodniczący, był wcześniejszy wniosek o preambułę.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, szczególnie panie proszę o ostudzenie emocji. Poproszę jeszcze o wyrażenie opinii przedstawicieli legislatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Rozumiem, że jeżeli pan przewodniczący nie poddał wcześniej tych wniosków pod głosowanie to najdalej idącym wnioskiem jest wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej, aby uchwalić ustawę w kształcie ze zmienionym tylko tytułem. W ramach tej samej dyskusji jest on z całą pewnością najdalej idącym wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wypełniając dyspozycję art. 43 ust. 2 pkt 1 o przyjęciu projektu bez poprawek do drugiego czytania, przedstawiony wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej, z wcześniejszą zmianą w tytule ustawy, poddaję pod rozstrzygnięcie Komisji. Kto jest za przyjęciem tak postawionego wniosku?</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej nie otrzymał przeważającej rekomendacji Komisji, przy 7 głosach za, 7 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się. W związku z tym pracujemy w dalszym ciągu w systemie kolejnych artykułów. Wracamy do rozstrzygnięcia kwestii inwokacji preambuły ustawy. Było zgłoszony najdalej idący wniosek o skreślenie tego wstępu i jesteśmy zobowiązani go rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Panie przewodniczący, zgłaszał pan wniosek kompromisowy, aby zrezygnować z pierwszego zdania preambuły i ten wniosek powinien być również poddany pod głosowanie. Jest to pewnego rodzaju alternatywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Zamierzałem, w przypadku rozstrzygnięcia przyjaznego dla tej mojej propozycji, zawnioskować ją ewentualnie w drugim głosowaniu. Teraz jednak pytam: kto jest za skreśleniem wstępu do stawy o Karcie Polaka?</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja odrzuca wniosek przy 4 głosach za, 9 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się. W zaistniałej sytuacji wycofuję moją propozycję, pozostajemy przy niezmienionym zapisie preambuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Odrzucili państwo mój wniosek tylko i wyłącznie o wykreślenie całej preambuły, a teraz składam wniosek o wykreślenie pierwszego akapitu.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselStanislawZajac">Panie przewodniczący, ale ja zgłaszałem wniosek przeciwny mówiący o przyjęciu całości preambuły. Proszę słuchać pani poseł, jakie wnioski są zgłaszane.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Bardzo mi przykro, ale pan przewodniczący poddał pod głosowanie tylko mój wniosek o wykreślenie preambuły. Innego wniosku na razie nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselStanislawZajac">Pani poseł, gdyby był tylko i wyłącznie pani wniosek, w ogóle byśmy nie głosowali, bo byłby konsensus. Z uwagi na to, że był wniosek przeciwny, było to poddane pod głosowanie. Taka jest logika postępowania legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak jest, dziękuję bardzo panu posłowi. Rozumiem, że Biuro Legislacyjne to potwierdzi i rozwieje wątpliwości pani poseł Joanny Senyszyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Biuro Legislacyjne przyznaje rację pani poseł Joannie Senyszyn, dlatego że jest to osobny wniosek. Najpierw był wniosek o wykreślenie całej preambuły, później – o wykreślenie pierwszego akapitu. Zdaniem BL ten wniosek powinien być również przegłosowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PoselStanislawZajac">Mam pytanie do BL: jeżeli jest wniosek o skreślenie w całości preambuły i jest też drugi wniosek o przyjęcie całości preambuły i my nad tym głosujemy, to jeszcze raz zaczynamy nad tym głosować?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Panie pośle, nie było takiego wniosku, żeby przyjąć preambułę bez żadnych skreśleń.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselStanislawZajac">Był zgłoszony przeze mnie, proszę uważnie słuchać.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Widocznie trzeba powtórzyć ten swój wniosek. Proszę więc teraz złożyć wniosek o niewykreślanie preambuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselStanislawZajac">Proszę pani, myśmy to już przegłosowali, ponieważ zgłaszałem wniosek o utrzymanie preambuły w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Myślę, że nie jesteśmy w stanie tak szybko sprawdzić, na jakim etapie dyskusji padł wniosek pana posła Stanisława Zająca, ale logika głosowania, które nastąpiło, określiła tę kwestię. Niemniej jednak mamy wątpliwości, co do faktycznego zgłoszenia przez pana posła tego wniosku. W związku z tym proponuję reasumpcję tego głosowania: mamy przed sobą jeden wniosek o skreślenie całości wstępu do ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselStanislawZajac">Drugi wniosek jest o przyjęcie całości preambuły w takim brzmieniu jak jest w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak. I w tej chwili mamy jasność sytuacji. W związku z tym powtórzymy głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Panie przewodniczący, to jest manipulacja. To jest próba uniemożliwienia głosowania wniosku o skreślenie części preambuły, więc traktuję to wybitnie jako manipulację posłów PiS-u, którzy są ubezwłasnowolnieni przez rząd i przez propozycję rządową. Tak po prostu nie wolno procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani poseł, może panią ktoś ubezwłasnowolnia, nas nikt nie ubezwłasnowolnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Pan przewodniczący powinien się wznieść ponad podziały partyjne i procedować tak jak należy. Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości jak należy procedować, to po to właśnie są prawnicy, żeby rozwiali te wątpliwości. I taką opinię pan przewodniczący usłyszał. Mam prawo zgłosić wniosek o skreślenie fragmentu preambuły. Niezależnie od tego, czy to się niektórym posłom podoba czy nie, taki wniosek ma być przegłosowany. Właśnie po to jest głosowanie, że jeżeli on się nie podoba większości posłów, to zostanie odrzucony. Wtedy automatycznie preambuła zostanie w dotychczasowym kształcie. Natomiast wypraszam sobie tego rodzaju manipulacje. Jeżeli będą one dalej prowadzone, będę zmuszona napisać skargę.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Panie przewodniczący mam prośbę o zdyscyplinowanie pani poseł Joanny Senyszyn i przystąpienie do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Prosiłbym państwa, abyśmy nie dyskutowali w ten sposób. Zarówno jedna jak i druga propozycja rozwiązuje problem, więc jednak przegłosujmy wniosek pani poseł Joanny Senyszyn o wykreśleniu pierwszego akapitu ze wstępu ustawy, który brzmi: „realizując postanowienia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie udzielania pomocy Polakom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem kulturalnym”. Jeśli poprawka w tym kształcie zostałaby przyjęta, będziemy rozpoczynać wstęp od słowa „wypełniając”.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselStanislawZajac">Panie przewodniczący, zgłosiłem wniosek dalej idący. Jest to wniosek w jakimś sensie przeciwny do tego, który zgłosiła pani poseł Joanna Senyszyn. A więc proszę rozstrzygnąć w tej chwili głosowaniem, że albo skreślamy akapit, albo – jeżeli ten wniosek nie przejdzie – przyjmujemy preambułę w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Panie pośle, właśnie do tego zmierzałem. Kto jest za skreśleniem wcześniej przeze mnie przeczytanego akapitu ze wstępu projektu ustawy o Karcie Polaka?</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja odrzuca wniosek przy 3 głosach za, 11 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">BL chciałoby wprowadzić do preambuły pewne drobne korekty językowe. Nie trzeba tutaj głosować, bo nie dotyczy to meritum sprawy, tylko wynika z pewnych zasad językowych.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Wobec tego BL proponuje, aby w trzecim akapicie było: „spełniając oczekiwania tych, którzy polskimi obywatelami nigdy wcześniej nie byli, lecz ze względu na swoje poczucie tożsamości narodowej” i tak dalej. I czwarty akapit – nie „w celu wzmocnienia”, tylko „pragnąc wzmocnić więzi łączące” i dalej jak w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przyznam, że nie zauważam jakiejś rażącej sprzeczności merytorycznej czy stylistycznej tego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Panie przewodniczący, ponieważ zakres zadań przedstawicieli BL wynikający z regulaminu Sejmu jest taki, żeby projektowi ustawy nadawać jak najbardziej poprawną treść, dlatego ośmieliłam się zgłosić moją propozycję. Chcemy w ten sposób uniknąć ewentualnych dalszych poprawek zgłaszanych w trakcie drugiego czytania oraz przez Senat.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy ktoś z państwa zechce podtrzymać propozycję takiej korekty?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">W pierwszej poprawce jest to korekta językowa, takie są reguły języka polskiego i właściwie trudno o tym dyskutować. Forma „będąc” jest nieadekwatna do okoliczności, o których mówi ten akapit. Myślę, że dyskusja jest tu bez sensu, powinniśmy to przyjąć, żeby ustawa nie wracała do nas z Senatu z poprawkami językowymi.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Nieco inną mam wątpliwość, co do ostatniego akapitu, bo „cel” jest jednak nieco innym określeniem niż propozycja przedstawiona przez BL.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że pani poseł proponuje, aby słowo „będąc” zamienić słowem „byli”?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Natomiast słowa „swoją tożsamość” na „poczucie tożsamości”, bo nie ze względu na swoją tożsamość, tylko ze względu na poczucie tożsamości narodowej. Nie ma czegoś takiego jak „tożsamość”, tylko może być „poczucie tożsamości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Wobec zaistniałej sytuacji BL odstępuje od poprawki akapitu czwartego, a więc pozostaje „w celu” i tak dalej, natomiast podtrzymujemy pozostałe zmiany, aby preambuła sformułowana była poprawnie po polsku.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Jeszcze raz wytłumaczę: „nie będąc” zakłada równoczesność jakiegoś innego stanu czynnego, ujmując stricte językowo, natomiast „nie byli” jest tutaj formą prawidłową.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">To rozumiemy, logicznie rzecz biorąc powinien być użyty czas przeszły, natomiast czy pani także podtrzymuje drugą korektę?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Tak, „poczucie tożsamości” to określenie poprawne. Chodzi właśnie o poczucie tożsamości, bo ktoś kto mieszka gdzieś w świecie, ze względu właśnie na owo poczucie potrzebuje Karty Polaka. Bo jeżeli ma polską tożsamość, to znaczy polskie dokumenty, polskich rodziców, to nie ma potrzeby odwoływania się do Karty Polaka. Wyrażenie „poczucie tożsamości” jest tu logicznie oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że propozycja pani poseł Małgorzaty Bartyzel w akapicie trzecim brzmi następująco: „spełniając oczekiwania tych, którzy polskimi obywatelami nigdy wcześniej nie byli, lecz ze względu na swoje poczucie tożsamości narodowej”, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PoselMalgorzataBartyzel">Tak, to jest w pełni logiczne i poprawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że przyjmujemy aklamacyjnie taką korektę. Wobec tego nie ma sporu, co do preambuły projektu.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Mamy przed sobą art. 1 rozdziału I. Czy do art. 1 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Biuro Legislacyjne chciałoby zasugerować taką redakcję: „Ustawa określa uprawnienia osoby, której przyznano Kartę Polaka, zwanej dalej »posiadaczem Karty Polaka« ” i tak dalej. A więc nie uprawnienia „posiadacza Karty Polaka”, ale „osoby, której przyznano Kartę Polaka”. I dalej w ustawie funkcjonowałoby już określenie „posiadacz Karty Polaka”. Chociażby tytuł rozdziału I brzmi „Uprawnienia posiadacza Karty Polaka”. Jest to tylko mała korekta redakcyjna, która nie ma żadnych konsekwencji przedmiotowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Nie słyszę głosu przeciwnego. Co na to wnioskodawcy? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy są uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PoselJoannaFabisiak">W art. 2 ust. 1 pkt 1 proponuję zapis „wykaże swój związek z polskością przez przynajmniej podstawową znajomość języka polskiego” – z tego powodu, że zaproponowany zapis „bierną znajomość” jest sprzeczny z przyjętymi zapisami ustawy o języku polskim z 1997 roku. Są jeszcze dodatkowe uzasadnienia, w tej chwili ich nie podaję, aby nie przedłużać. Jeśli będzie potrzeba, chętnie uzasadnię, dlaczego proponuję taki zapis.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#PoselJoannaFabisiak">Odczytuję raz jeszcze: „wykaże swój związek z polskością przez przynajmniej podstawową” – tu jeszcze może być dodane w nawiasie: „poziom A2” – „znajomość języka polskiego”. Bowiem ustawa o języku polskim wskazuje poziomy dla certyfikacji znajomości języka, co jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. To musi być konkret, bo w przeciwnym wypadku będzie sprzeczność z tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pytam o zdanie wnioskodawców odnośnie takiej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Wyrażamy zgodę co do zamiany znajomości biernej na podstawową, ale jednak nie wprowadzałbym dookreślenia „poziom A2”, aby nie było potem jakichś wątpliwości i na przykład pokusy, żeby egzaminować z języka polskiego starsze osoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Ja również mam uwagę do art. 2 ust. 1 pkt 1, ponieważ dla mnie nie jest zrozumiałe, jaką treść zawiera wyrażenie „znajomość i kultywowanie polskich tradycji i zwyczajów”. Nie wiem, czy chodzi tu o tradycje ludowe? Bo nie ma czegoś takiego jak polskie tradycje i zwyczaje. Na przykład w tej chwili polskim zwyczajem zrobiło się odpoczywanie poprzez robienie w niedzielę zakupów w supermarketach z dziećmi i całymi rodzinami. Czy to jest polski zwyczaj? Uważam, że w ogóle nie można wymagać od Polaków za granicą znajomości i kultywowania czegoś, co nie jest obowiązkiem w stosunku do Polaków mieszkających w kraju. Od Polaków mieszkających w kraju nikt nie wymaga znajomości i kultywowania polskich tradycji i zwyczajów, w dodatku jest to niezwykle nieostre sformułowanie. Prosiłabym wnioskodawców, aby podali mi pięć przykładów polskich tradycji i zwyczajów, których znajomość i kultywowanie ma być obowiązkowe dla Polaków na Wschodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Bardzo mi przykro i ubolewam nad tym, że pani poseł Joanna Senyszyn nie zna polskich tradycji i obyczajów, ale to nie miejsce, żeby doszkalać panią poseł. Zgłaszam wniosek formalny, żebyśmy przystąpili do głosowania i przyjęli cały ten rozdział w zapisie podstawowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Proszę mi wybaczyć formę, w której się do państwa zwracam, ale od blisko dwóch godzin Komisja zajmuje się projektem ustawy, która ma 36 artykułów. Jesteśmy przy pierwszym artykule. Wyszło co najmniej pięć osób, nie wiem czy jeszcze w tej chwili jest kworum. Za chwilę będą wychodzić kolejne osoby. Proszę państwa, w ostatni piątek przyjechało tu 200 osób, tylko 200 osób. Ale część z nich jechała z Rosji, z Kazachstanu, żeby prosić państwa o pomoc. Jeśli teraz stracimy czas na dywagowaniu o przecinkach i poprawności językowej, ustawa ta nie zostanie przyjęta. Bardzo proszę wziąć to pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, przy takiej dyskusji rzeczywiście możemy się jeszcze kilkakrotnie spotykać, aby procedować te trzydzieści artykułów, ale myślę, że nie o to chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Składam wniosek formalny, żeby przegłosować cały rozdział pierwszy z poprawką zgłoszoną do art. 2 ust. 1 pkt 1 – zamianą słowa „bierną” na „podstawową”. Pozostała część rozdziału taka, jak w sprawozdaniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy jest głos przeciwny?</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Zgłaszam głos przeciwny. Zgadzam się z panią poseł Joanną Senyszyn. Dlatego właśnie, że darzymy pełnym szacunkiem wszystkie osoby, które przyjechały, chcemy im dać pełne instrumentarium. Szanowny panie radco, ile lat pracowaliście państwo nad tą ustawą? A teraz Komisja pracuje niecałe dwie godziny i już mamy wprowadzać pośpiech? Znajdźmy więc taki termin, przyjedźmy w poniedziałek czy jutro, usiądźmy na cały dzień, abyśmy mogli spokojnie pracować. Odsyłam państwa do załącznika – nie ma w nim żadnej informacji, jakie będą wymagania. A w art. 13 jest powiedziane, że to konsul ocenia na przykład znajomość języka. Boże drogi, konsul albo organizacja pozarządowa. Proszę państwa, ta ustawa wymaga pracy. Powtarzam mój wniosek: znajdźmy spokojny czas, możemy jutro na cały dzień usiąść i pracować. Natomiast nie róbmy przykrości gościom, że damy im bubla, tylko z tego powodu, że nie mamy woli dalszej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Małgorzaty Stryjskiej. Kto jest za przyjęciem w całości pierwszego rozdziału ustawy z wcześniej przez nas zaakceptowaną zmianą?</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek przy 7 głosach za, 2 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 5 rozdziału II. Czy do przedstawionego w projekcie artykułu są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Mam pytanie o intencje projektodawców, dlatego, że sformułowanie „może ubiegać się o zwolnienie” oznacza, że nie chcemy zwalniać wszystkich, a tylko niektórych, tak? I czy „może się ubiegać” czy też „może uzyskać”, bo jest to zupełnie inny sens tych sformułowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Także i ja krótko zapytam w tej samej kwestii. Intencją naszego projektu jest to, aby rodakom ze Wschodu umożliwić łatwiejszy i tańszy przyjazd do Polski. Niemniej jednak za kilka miesięcy będziemy w Polsce w realiach układu z Schengen, gdy wiza będzie wizą do całej Unii Europejskiej. Proszę wobec tego powiedzieć, czy w zamyśle wnioskodawców taka możliwość refundacji ma na celu przytrzymanie Rodaków w Polsce i czy mamy do tego prawo?</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">W myśl przepisów z Schengen nie jest możliwe zwolnienie całej grupy obywateli. Takie zwolnienie jest możliwe tylko w wyjątkowych wypadkach, dlatego zastosowano formułę „lub refundację”. Będziemy wobec tego korzystać przede wszystkim z refundacji, tylko w wyjątkowych sytuacjach będzie mogło dojść do zwolnienia. Dlatego zwolnienie lub refundacja, ale jako zasada refundacja.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Jeśli chodzi o kwestię „uzyskać” czy „ubiegać się”. Myślę, że „ubiegać się” albo o jedno albo o drugie.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak, jest tam słowo „lub” – „lub refundację”.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrezesSwiatowegoKongresuKresowianJanSkalski">Proszę państwa, podstawą przyznawania uprawnień i w ogóle samego postępowania jest Kodeks postępowania administracyjnego. W związku z tym sformułowanie „może ubiegać się” rodzi niebezpieczeństwo, że to zwolnienie, zgodnie z wymogami procedury administracyjnej, będzie wymagało decyzji o jego przyznaniu. A jeżeli tak, to możemy sobie wyobrazić, co czeka tych, którzy będą składali wnioski o zwolnienie z owych 60 zł. Wydaje mi się, że wprowadzenie możliwości oceny, a nie po prostu przyznanie zwolnienia czy refundacji jest nasileniem tego, czego nasi rodacy na Wschodzie już i tak doznają od urzędników i konsulów, jest to jakby droga krzyżowa tych wszystkich ludzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję. Rozumiem, że art. 5 przyjmujemy bez uwag. Czy są uwagi do art. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Prosiłabym o wyjaśnienie art. 6 ust. 2.: „Posiadacz Karty Polaka lub osoba, której stwierdzono pochodzenie polskie [...] korzysta z pierwszeństwa przy ubieganiu się o pomoc finansową”. Proszę o wskazanie zależności i relacji między ustawą o repatriacji, a ust. 2. Co znaczy owo pierwszeństwo w udzielaniu pomocy finansowej? A przede wszystkim, przed kim osoby te będą miały pierwszeństwo? Prosiłabym o wyjaśnienie wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Może ja dołączę moje pytanie. Gdy czytałem całość ustawy, właśnie przy tych zapisach zrodziła się moja druga poważna wątpliwość. Pracujemy nad projektem ustawy o Karcie Polaka, jednocześnie przyjmując w dalszych zapisach, że Kartę Polaka przyznaje się niejako automatycznie osobie, której pochodzenie stwierdzono zgodnie z ustawą o repatriacji. Natomiast w art. 7 czytamy, że „Przyznanie Karty Polaka nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa, ani stwierdzenia polskiego pochodzenia w rozumieniu odrębnych przepisów.” czyli przepisów z ustawy o repatriacji. To jest właśnie moja poważna wątpliwość ustawowa, bo chodzi tu o dyspozycje realizacji art. 52 Konstytucji RP. Jaki jest status ustawy o Karcie Polaka w stosunku do ustawy o repatriacji, gdzie są podane konkretne kryteria przyznawania pochodzenia polskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Postaram się odpowiedzieć najpierw na pytanie pani poseł Joanny Fabisiak. Otóż chodzi o to, żeby przynajmniej spróbować uczynić bardziej transparentnym przepływ środków, które są przekazywane na przykład na pomoc socjalną na Wschód. Chodzi o pierwszeństwo w ubieganiu się o środki finansowe na przykład na te zapomogi socjalne dla osób potrzebujących na Wschodzie. Dzięki temu, że wprowadzimy Kartę Polaka, będzie można prześledzić dokładnie przepływ tych pieniędzy, łącznie z ostatnią osobą, do której one trafiły. To znaczy jeśli będzie powiedzmy 10 osób i 6 z nich będzie posiadało Kartę Polaka, 4 osoby nie będą jej posiadały, a pieniędzy będzie tylko dla sześciu osób, to te 6 osób z Kartą Polaka otrzyma tę pomoc socjalną. Taka filozofia leżała u podstaw niniejszego zapisu.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Natomiast, jeżeli chodzi o pytanie pana przewodniczącego, jaka jest relacja między ustawą o repatriacji, zwłaszcza artykułem opisującym stwierdzanie polskiego pochodzenia, a ustawą o Karcie Polaka, to powtórzę to co powiedziałem na początku: Ustawa o Karcie Polaka nie jest ustawą, która stwierdza polskie pochodzenie. Ta ustawa nie stwierdza polskiego pochodzenia w sposób etniczny. Natomiast stwierdza przynależność do narodu polskiego rozumianego w sposób kulturowy, czyli jest to dużo szersza grupa ludzi. Z kolei ustawa o repatriacji stwierdza pochodzenie w sposób etniczny. Tak więc większa grupa osób będzie mogła ubiegać się o Kartę Polaka niż grupa, która będzie się mogła ubiegać o repatriację.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pozwolę sobie jeszcze dopytać pana prezesa URiCu. W piątek na spotkaniu z Polakami ze Wschodu słyszeliśmy, jak ważną sprawą jest dla nich repatriacja i to, aby stała się ona bardziej drożną formą możliwości przybycia do Ojczyzny. Chcę spytać, jakie przeszkody stoją przed projektem, który rozpatrujemy, aby przyznawanie związków z tożsamością narodową nie było zarazem ustawowym przyznaniem przynależności do narodu polskiego? Chodzi o to, abyśmy mogli tą ustawą ewentualnie pomóc w kwestii przyspieszenia procesów w ramach ustawy o repatriacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#DyrektorDepartamentuObywatelstwaiRepatriacjiMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiMateuszSora">Panie przewodniczący, ja jestem dyrektorem Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji, od 20 lipca ten departament jest już w strukturze MSWiA.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#DyrektorDepartamentuObywatelstwaiRepatriacjiMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiMateuszSora">Odpowiadając na tak postawione pytanie: rozumiem, że intencją projektodawcy było, aby nie dublować postępowań. Osoby, które wszczęły postępowanie repatriacyjne składając wniosek o wydanie wizy repatriacyjnej, uzyskały decyzję konsula o stwierdzeniu polskiego pochodzenia. To polskie pochodzenie w świetle obowiązujących w tej chwili przepisów jest stwierdzane tylko na potrzeby postępowań repatriacyjnych. A więc ustawa o Karcie Polaka po pierwsze jest adresowana do osób mieszkających na znacznie większym obszarze niż ustawa repatriacyjna. Po drugie przyjęta przez projektodawcę definicja przynależności do narodu polskiego jest również szersza niż ta, która jest zawarta w ustawie o repatriacji. Krótko mówiąc, jak rozumiem, intencja była taka, aby tymi szczególnymi formami pomocy, które przewiduje projekt ustawy o Karcie Polaka objąć znacznie szarszą grupę osób niż te, które mają uprawnienie do ubiegania się o wizę repatriacyjną. Z tego punktu widzenia zapis, ażeby nie mnożyć postępowań, jest racjonalny. Osoby, którym konsul stwierdził polskie pochodzenie w toku postępowania repatriacyjnego, nie będą musiały wszczynać kolejnego postępowania, w tym przypadku o wydanie Karty Polaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Zanim zgłoszę uwagi do artykułu, chciałam powiedzieć, ponieważ tę ustawę o repatriacji prowadziłam, że jest dokładnie tak jak pan powiedział – kto ma stwierdzone pochodzenie polskie, zgodnie z ustawą o repatriacji, automatycznie ma Kartę Polaka. Ale kto ma Kartę Polaka, nie może podlegać ustawie o repatriacji automatycznie, ponieważ art. 2 ust. 1 pkt 3 mówi, że Kartę Polaka można dostać jeżeli niekoniecznie posiada się pochodzenie polskie, ale jeśli przedstawi się zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej potwierdzające aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka i kultury polskiej lub polskiej mniejszości narodowej przez okres co najmniej ostatnich trzech lat. A więc Karta Polaka wyraźnie mówi, że wcale nie trzeba być Polakiem w sensie pochodzenia, żeby taką Kartę Polaka uzyskać. Natomiast ustawa o repatriacji mówi, że trzeba mieć koniecznie polskie pochodzenie, aby uzyskać stwierdzenie tego pochodzenia. A więc stwierdzenie pochodzenia na mocy ustawy o repatriacji daje automatycznie Kartę Polaka, ale w drugą stronę to nie może działać, ponieważ Karta Polaka, zgodnie z projektem tej ustawy, będzie wydawana również niePolakom w rozumieniu pochodzenia. Będą to osoby, które z jakichś powodów – będę o tym mówiła później przy kwestiach finansowych – chcą być uznane za Polaków.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Wracając do art. 6 mam zastrzeżenia do punktów: 3, 4 i 5. Uważam, i stałam na tym stanowisku również prowadząc ustawę o repatriacji, że każdy kraj ma obowiązki przede wszystkim wobec własnych obywateli. Obowiązki wobec osób, które nie są obywatelami, nie mogą być większe niż obowiązki wobec osób, które są obywatelami. Uważam to za niezwykle istotne. W Polsce ponad 60% Polaków żyje poniżej minimum socjalnego, w tym około 15% poniżej granicy biologicznego przetrwania. I oni nie mogą korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych na zasadach określonych ustawą, finansowanych ze środków publicznych, nie mają 37% ulgi przy przejazdach i nie mają bezpłatnego wstępu do muzeów państwowych. W związku z tym powstaje pytanie, na jakiej podstawie mamy przyznawać osobom, które nie mają polskiego obywatelstwa, uprawnienia dużo większe niż mają obywatele RP. Uważam to za dyskryminację obywateli RP. Dlatego, że nawet w prawie międzynarodowym jest taka klauzula największego uprzywilejowania i ona mówi – wbrew nazwie – że nikt nie będzie traktowany „gorzej niż”. Natomiast tutaj okazuje się, że osoby, które uzyskają Kartę Polaka, mogą ją uzyskać nawet za to, że przez 3 lata działają w organizacji polonijnej lub że wręcz kupiły sobie zaświadczenia, że działają w takiej organizacji. Nie będąc w ogóle Polakami, nie mając pochodzenia polskiego, nagle przyjadą do Polski i będą korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych bezpłatnie, co nie dotyczy Polaków będących obywatelami RP, będą mieć 37% ulgę na przejazdy, której to ulgi nie mają Polacy będący obywatelami RP i żyjący nawet w biedzie, ponieważ kryterium dochodowe nie jest podstawą przyznania takiej ulgi, i będą mieli bezpłatny wstęp do muzeów, czego Polacy, również żyjący w biedzie, nie mają. Uważam, że to jest absolutnie sprzeczne z konstytucją, że nie wolno jakimkolwiek osobom, nie będącym obywatelami RP, nadawać uprawnień, mających konkretny wymiar finansowy, większych niż mają obywatele RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Odnosząc się do wypowiedzi pani poseł chciałabym zwrócić uwagę na art. 2 ust. 1, który już przedyskutowaliśmy, gdzie jest explicite powiedziane: „spełni łącznie następujące warunki” i są to trzy warunki. Te osoby istotnie nie mają obywatelstwa, ale w jakich warunkach politycznych żyły i żyją, wiemy. Dlatego z różnych powodów nie mają obywatelstwa. Natomiast muszą mieć pochodzenie polskie i udowodnić to pochodzenie, muszą mieć bądź rodziców bądź dziadków narodowości polskiej – to jest ust. 1 pkt 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Pani poseł jest w błędzie, proszę przeczytać ten ustęp.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Czytam go bardzo wnikliwie i proszę o rozstrzygnięcie Biuro Legislacyjne. Nie chciałabym trwać w błędzie, ale w moim przekonaniu absolutnie muszą udowodnić pochodzenie polskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Nie muszą, nie ma tam takiego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiemy intencje pani poseł Joanny Senyszyn, proszę o odpowiedź wnioskodawców. I przyspieszymy trochę nasze prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Może najpierw odpowiem na pierwsze pytanie, które sformułowała pani poseł Joanna Fabisiak, dotyczące pochodzenia. Otóż założeniem osób, które przygotowywały ten projekt było to, aby Polacy na Wschodzie mogli otrzymać Kartę Polaka. Natomiast biorąc pod uwagę, że historia na Wschodzie była taka, a nie inna i bardzo wiele osób utraciło dokumenty, a więc w żaden sposób nie może udowodnić swojego pochodzenia, sformułowaliśmy ten artykuł tak, aby te osoby mogły w jakiś inny sposób udowodnić, że są Polakami. Chodzi tu o deklarację, za każdym razem musi być pisemna deklaracja, że ktoś czuje się Polakiem. A jeżeli bierzemy pod uwagę brak dokumentów, to poświadczeniem takim może rzeczywiście być zaświadczenie organizacji polonijnej, że taka osoba przez kilka lat działa czynnie na rzecz polskości w tym kraju. Osoby, które działają na rzecz polskości w danym kraju to w 99% Polacy. Oczywiście można przyjąć, że ten 1% to będą osoby inne, które potraktują to instrumentalnie, ale ryzyko jest chyba warte tego przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Jeśli chodzi o pytanie o dyskryminację, które zadał pan przewodniczący to ta sprawa była przedmiotem rozważań zarówno departamentów prawnych w ministerstwach jak i rządowego centrum legislacyjnego. To, że znalazły się tutaj te zapisy świadczy o tym, że prawnicy orzekli, iż nie jest to dyskryminacja. Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze cały kontekst tego zapisu. Zadajmy sobie może najpierw pytanie, co to znaczy „korzystanie ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych”. To jest sformułowanie przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia. Oznacza ono, że jeżeli kogoś potrąci tramwaj to zostanie mu udzielona pomoc. Proszę, żebyśmy nie stworzyli takiej atmosfery, że nagle przyjadą miliony osób, które na koszt polskiego podatnika będą się leczyć w polskich szpitalach. Natomiast wydaje mi się, że nie było w Polsce sytuacji, że potrącił kogoś samochód i nie udzielono mu pomocy.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">W kwestii bezpłatnego wstępu do muzeów trzeba sobie zadać pytanie, które zadawaliśmy na początku: po co ta ustawa jest. Jest ona po to, żeby Polacy mieszkający na Wschodzie nie depolonizowali się, żeby utrzymali kontakt z polską kulturą. Takich obaw w stosunku do ludzi mieszkających w Polsce nie ma. Raczej nie ma obawy, że ja czy pani poseł czy ktokolwiek inny zdepolonizuje się mieszkając w Polsce. Natomiast osoby mieszkające na Ukrainie, na Białorusi, owszem. W związku z tym przyznajemy im pewne preferencje dotyczące możliwości kontaktów z kulturą polską. I tak jak powiedziałem, analizy prawne, które były przeprowadzone w ramach prac nad projektem, nie stwierdziły, że te zapisy są dyskryminacją obywateli polskich, bo rozumiem, że taka była obawa pani poseł Joanny Senyszyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pozwolę sobie zadać jeszcze pytanie przedstawicielom Ministerstwa Edukacji Narodowej. Rozumiem, że art. 6 ust. 1 pkt 2 dopuszcza osoby niepełnoletnie, które po uzyskaniu zgody rodziców otrzymają Kartę Polaka, do możliwości kształcenia się w RP. Czy dobrze rozumiem ten zapis, jeżeli chodzi o uczniów szkół średnich?</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WicedyrektorwDepartamencieKsztalceniaOgolnegoMinisterstwaEdukacjiNarodowejMalgorzataKrasuska">Powiem jak jest w tej chwili w prawie oświatowym: wszyscy ci uczniowie są przecież obywatelami obcych państw. Każdy uczeń bez względu na obywatelstwo ma zapewnione prawo do edukacji na terenie RP na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum. Natomiast, jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne to ustawa wymienia, że na zasadach dotyczących obywateli polskich mogą się w tych szkołach uczyć dzieci obywateli Wspólnot Europejskich, dzieci posiadające prawo stałego pobytu w Polsce i uchodźcy. Pozostałe osoby – na zasadach odpłatności. Regulacja zawarta w tym projekcie włącza posiadaczy Karty Polaka do grupy osób, które mogą podejmować naukę w szkołach ponadgimnazjalnych na zasadach obejmujących obywateli polskich, czyli bezpłatnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Uważam, że zapisy rozdziału II są spójne, a wszystkie wątpliwości, które mieli posłowie, zostały wyjaśnione. Składam wniosek formalny o przegłosowanie zapisów rozdziału II w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Uważam, że pkt 3, 4 i 5 trzeba wyeliminować, bo moim zdaniem są one dyskryminacyjne. Czym innym jest wykreślić trzy punkty, a czym innym przyjąć rozdział w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani poseł, to jest mój wniosek formalny i ja proszę o przegłosowanie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">W takim razie proponuję, że może w ogóle powinniśmy wyjść, opuścić posiedzenie Komisji, dlatego że to są po prostu kpiny, a nie posiedzenie. Nikt z PiS-u nie wyraża tutaj chęci pracy, widzę tylko chęć dzikiego pośpiechu i uchwalenia ustawy w dzikim pośpiechu. Jeśli chcemy naprawdę pracować to proszę się powstrzymać przed takimi zachowaniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani poseł, proszę nas nie obrażać i zachowywać się przyzwoicie, bo zgłoszę panią poseł do Komisji Etyki Poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Ależ proszę bardzo, już raz byłam i przegraliście.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Udzielam głosu panu posłowi Andrzejowi Czumie.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Chciałbym rozwiać obawy pani poseł Joanny Senyszyn. To, co projektodawca chce dać naszym rodakom ze Wschodu, to jedynie pewna kropelka uprawnień, którą ma przeciętny obywatel. Słuszna jest teza, którą pani profesor zasugerowała, że państwo polskie nie powinno otaczać szerszą opieką ludzi niebędących obywatelami Polski niż jej obywateli. Ale państwo polskie przyznaje im de facto tylko te trzy uprawnienia, które pani kwestionuje, a które ja popieram uważając za mądre i słuszne. Tak więc łączne kwantum uprawnień posiadacza Karty Polaka jest dużo mniejsze niż łączne kwantum uprawnień obywatela polskiego.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#PoselAndrzejCzuma">Obawy pani poseł wywodzą się z słusznej zasady, ale moim zdaniem nietrafnie tutaj przywołanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie przewodniczący, proszę o przegłosowanie mojego wniosku formalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, rozpoczęliśmy w rozdziale II od przegłosowania art. 5, więc w tej chwili przegłosujmy art. 6. Przedtem jednak wysłuchajmy jeszcze opinii pana prof. Andrzeja Stelmachowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#AndrzejStelmachowski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że zmieniają się czasy i stosunki międzynarodowe. Uważam, że są dwa uprawnienia, które zdecydowanie powinno się umieścić w art. 6.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#AndrzejStelmachowski">Po pierwsze prawo do pracy. Nie powinno być tak, że utrudnia się uzyskiwanie pracy własnym rodakom w warunkach, kiedy sprowadza się Koreańczyków, Wietnamczyków do stoczni czy do innych przedsiębiorstw. Dziś jest już inna sytuacja niż parę lat temu i dlatego wydaje mi się, że udzielenie prawa do pracy posiadaczom Karty Polaka, otworzenie dla nich rynku pracy, jest rzeczą niezwykle ważną.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#AndrzejStelmachowski">Po drugie możliwość uruchomienia własnego przedsiębiorstwa. Jeżeli ktoś chce pracować na własny rachunek, niechże nie ma w tym względzie żadnych przeszkód.</u>
<u xml:id="u-164.3" who="#AndrzejStelmachowski">To są dwa uprawnienia, które uważam za zasadnicze. O wiele ważniejsze niż ulgi w przejazdach czy bezpłatny wstęp do muzeów. Bardzo prosiłbym o rozważenie tych dwóch możliwości, bo to jest to, co szczególnie mi leży na sercu.</u>
<u xml:id="u-164.4" who="#AndrzejStelmachowski">Natomiast w art. 7 mam wątpliwości do ust. 2, że „Karta Polaka nie jest dokumentem uprawniającym do [...] osiedlania się na terytorium RP.”, ponieważ jest to oczywista sprzeczność z konstytucją. Art. 52 mówi wyraźnie, że takie prawo istnieje, więc lepiej pominąć tę kwestię milczeniem niż dawać tak zdecydowane negatywne określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję, sugestie pana profesora nie są jednak wnioskami poselskimi. Dlatego poproszę o opinię przedstawicieli wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Panie przewodniczący, ja i pani poseł Joanna Fabisiak dołączamy się do wniosków pana profesora. Należy obdarzyć prawem pracy posiadaczy Karty Polaka i zrezygnować z zakazu prawa do osiedlania się. Zgłaszamy więc wniosek pana profesora do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">To jest właśnie ten dylemat, który i mnie poruszał, że ustawowo przyznajemy takie quasi-pochodzenie polskie, a zarazem ustawa ta nie wypełnia dyspozycji art. 52 Konstytucji RP. Zapytam więc jeszcze raz wnioskodawców, czy rozpatrywaliście państwo kwestie możliwości dostępu do rynku pracy i pewnych ulg czy pomocy osobom, które będą do nas przyjeżdżały na podstawie tego dokumentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Rozumiem te uwagi i osobiście uważam, że są zasadne, natomiast mam obawy co do spójności z materią tego przedłożenia. Wychodzą one jednak dużo dalej niż propozycja, którą sformułował rząd. Te przywileje należą do przywilejów obywateli polskich, a Karta Polaka to nie jest to samo, co obywatelstwo polskie. To jest jeden aspekt sprawy. Drugi aspekt jest taki, że musielibyśmy przeanalizować kwestie prawa unijnego. Bo jeśli chcemy przyznać prawo do pracy na terenie RP to również prawo do pracy w tych krajach Unii Europejskiej, które zrezygnowały z derogacji jeżeli chodzi o prawo pracy dla obywateli polskich. Uważam, że intencje są słuszne, jednak byłbym tutaj ostrożny.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#AndrzejStelmachowski">Napiszmy więc „prawo do pracy na terenie RP”.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Panie przewodniczący, mamy tekst UKIE, który niestety boję się, że nie wszyscy doczytaliśmy do końca i stąd wyniknął spór. Ostatnie zdanie tego tekstu jest takie: „Przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej, z powyżej wskazanymi zastrzeżeniami”, które znamy. A więc nie jest objęty i moim zdaniem nie musimy się za bardzo przejmować tymi regulacjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Prosimy jeszcze o wyjaśnienie przedstawiciela rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Przedmiot regulacji nie jest objęty prawem UE, bo nie ma tam jeszcze prawa do pracy. Był to wniosek, który dopiero teraz się pojawił.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Jeżeli Europejczycy mogli zastrzec sobie pewne kwestie, jeżeli chodzi o Unię to my też możemy zastrzec sobie pewne uwarunkowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo posłowie, rozumiem wasze intencje, ale przy takiej poprawce jesteśmy zobligowani szanować opinię UKIE, a to znowu rozszerza zakres naszej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Przede wszystkim wydaje się, że głos pana profesora powinien być szczególnie poważnie brany pod uwagę, bowiem nikt inny nie zna lepiej potrzeb i problemów Polonii. Jak sądzę to, co pan profesor zgłasza to nie jest jego inspiracja, lecz wysłuchiwane postulaty. Po drugie uprawnienia przedstawione w projekcie są uprawnieniami przede wszystkim edukacyjnymi, dla ludzi młodych. Rozszerzenie o możliwość pracy jawi się jako konieczne, bo to, że zapraszamy do pracy na przykład Azjatów, a nie dajemy tego prawa rodakom wydaje się dla Polaków bardzo krzywdzące. Dlatego też ja i pan poseł Andrzej Czuma przejmujemy ten wniosek pana profesora i prosimy o przegłosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, jesteście zobowiązani przedstawić ten wniosek pisemnie teraz lub w drugim czytaniu. Przypominam również, że do poprawek obowiązuje opinia UKIE.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Dziękuję, panie przewodniczący, że wskazał nam pan tę formę i oczywiście ją podejmiemy. Chcę podkreślić, że prawo do pracy na terenie państwa UE nie jest rygorystycznie zakazane i wyłączone z gestii władz polskich. Ustawodawca polski, a więc my, mamy prawo włączyć do grona osób posiadających prawo do pracy na terenie RP osoby, które są związane z narodem polskim bardzo ściśle, lecz nie ze swojej winy zostały oddzielone od macierzy. Więc przyznanie tego prawa ludziom, którzy udowodnili, albo też RP wskazuje, że udowodnili – co jest absolutnie wystarczającą okolicznością – że należą do narodu polskiego, moim zdaniem żadną miarą nie narusza zwyczajów UE, a wręcz leży absolutnie w gestii ustawodawcy RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Panie pośle, pozwolę sobie wyrazić uwagę, że jedyny zapis konstytucyjny o pracy stanowi, iż RP ochrania pracę, lecz nie organizuje jej, nie jest zobowiązana zapewnić pracy nawet naszym obywatelom.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Wiem, że nie jest i nie neguję tego, ale to nie ma nic do rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak więc prosiłbym, żeby nie traktować tego jako pewne ustawowe zobowiązanie, gdyż takiego zobowiązania nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Ale ja nic takiego nie mówię. Mówię tylko, że Polak przybywa i ma prawo do pracy. Zgadzam się, że państwo nie ma obowiązku zapewnienia pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Mam wrażenie, że proponowane zmiany idą w kierunku rozsadzenia tej ustawy o Karcie Polaka. To, co pan poseł Andrzej Czuma do mnie mówił wynika raczej z niedokładnego słuchania tego, o czym mówiłam. Oczywiście obywatele polscy, którzy nie są ubezpieczeni nie mają prawa do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych bezpłatnie i jeżeli taka pomoc zostanie im udzielona, to jej koszty będą od nich później dochodzone. Nie mają również prawa do 37% ulgi przy przejazdach, ani do bezpłatnego wstępu do muzeów. Ale jeżeli dodamy teraz prawo do pracy oraz prawo do prowadzenia przedsiębiorstwa na terenie RP, to nagle Karta Polaka stanie się najbardziej atrakcyjnym towarem w byłych krajach ZSRR. Jestem głęboko przekonana, że wówczas przedsiębiorstwa będą tutaj prowadzić wcale nie Polacy, ani nie osoby, które mają cokolwiek wspólnego z polskością. Za chwilę przejdziemy do rozdziałów określających, jakie dokumenty trzeba przedłożyć, aby uzyskać Kartę Polaka i wtedy okaże się, że tę Kartę będą dostawać wcale nie ci, którzy mają poczucie polskiej tożsamości, ale ci, którzy zechcą prowadzić przedsiębiorstwa w Polsce na lepszych zasadach niż inni, niebędący obywatelami RP.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Miejmy jeszcze świadomość, że pani poseł Elżbieta Łukacijewska zapowiedziała już, że w drugim czytaniu zechce rozszerzyć Kartę Polaka na cały świat. Nie jestem w stanie w ogóle sobie wyobrazić, jak ta ustawa miałaby funkcjonować. Dlatego, że przy takich nadzwyczajnych uprawnieniach warto będzie rezygnować z polskiego obywatelstwa, bo obywatele RP nie mogą otrzymać Karty Polaka i cieszyć się w Polsce większymi uprawnieniami niż obywatele RP. Nie podoba mi się już sam projekt rządowy, ale z tymi poprawkami robi się już jakiś potworek, nie tylko legislacyjny, ale również mentalny. Chcemy tu naraz dawać być może nawet kilkudziesięciu milionom ludzi niebędących obywatelami Polski i niemających być może żadnych związków z polskim pochodzeniem, uprawnienia, których nie mają obywatele RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie przewodniczący, ja już dawno zgłosiłam wniosek formalny o przegłosowanie zapisów rozdziału II.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, przegłosowaliśmy art. 5, jesteśmy teraz w art. 6. Nie możemy wprowadzać tutaj takiego chaosu. Czy macie państwo konkretną pisemną propozycję? Proszę o jej odczytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Czy mogę zadać jeszcze jedno ważne pytanie wnioskodawcom? Proszę mi powiedzieć, ilu mamy repatriantów rocznie, ile osób repatriuje się do Polski?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Proszę o przegłosowanie mojego wniosku formalnego o głosowanie zapisów rozdziału II bez przegłosowanego art. 5, a więc przegłosowanie art. 6, 7 i 8 w wersji zaproponowanej w projekcie rządowym. Jest to najdalej idący wniosek, więc proszę o przegłosowanie i potem ewentualne prowadzenie dyskusji. Proszę BL o opinię w sprawie mojego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Z całą pewnością jest to najdalej idący wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Ja jednak wcześniej zgłosiłem wniosek merytorycznych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, są pewne zasady. Takie jest stanowisko Biura Legislacyjnego, więc jestem zobowiązany przegłosować złożony wniosek. Propozycja pani poseł Małgorzaty Stryjskiej mówi o tym, aby pozostałe, nie przegłosowane dotąd artykuły rozdziału II czyli art. 6, 7 i 8 przegłosować w całości bez zmian. Kto jest za tak zaproponowanym rozstrzygnięciem?</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Panie przewodniczący, proszę przyjąć ten wniosek jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Zgłaszamy to jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Panie przewodniczący, czy mogę wtrącić jedno zdanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">W kwestii rozstrzygniętej już sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">W ramach uspokojenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Panie przewodniczący, proszę jeszcze o ogłoszenie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przepraszam. Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek przy 6 głosach za, 4 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się. Tym samym przyjęliśmy cały rozdział II.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozdział III stanowi o Radzie do Spraw Polaków na Wschodzie, o Radzie przy Prezesie Rady Ministrów. Czy do tych w sumie trzech artykułów rozdziału III są uwagi poselskie?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Miałbym wniosek formalny, byśmy rozdział III – w związku z tym, co pan przewodniczący mówił – głosowali łącznie. Rozciągam ten wniosek, aby procedować łącznie również na temat każdego z następnych rozdziałów, a więc IV, V i VI. Proponuję, abyśmy procedowali rozdziałami ze względu na wagę tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Jest to zrozumiała propozycja. Rozumiem, że nie ma sprzeczności legislacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Chciałbym zapytać koleżanki i kolegów, którzy nie lubią czytać i zapoznawać się z ustawami, i którym szkoda czasu na badanie tych ustaw oraz słów przeciwko temu, żeby Polacy ze Wschodu mogli pracować w Polsce: czy mają państwo zamiar wznosić głosowanie w dalszym ciągu en bloc, czy nie? Jeżeli tak to możemy oczywiście przegłosować wszystkie rozdziały, proponuję to zrobić. Żebyśmy wiedzieli i nie tracili już czasu. My staramy się rozgryźć tę ustawę i działać na korzyść Polaków na Wschodzie, a koleżanki i koledzy są już wyraźnie znudzeni dzisiejszą pracą.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem panie pośle pewien sarkazm, ale pański wniosek formalnie jest dalej idącym wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PoselAndrzejCzuma">To jest wyłącznie pytanie do kolegów i koleżanek, niech oni się zdecydują.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Widzę panie pośle, że chce pan, aby tej ustawy nie uchwalono i na tym polega cała ta dyskusja.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Rozumiem, że pani poseł ma ciężkie kłopoty ze zrozumieniem prostych polskich zdań, ale ja już pani do szkoły nie będę wysyłać.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Proszę ostudźmy emocje. Najbardziej kontrowersyjne zapisy mamy już za sobą, a więc nie powinno być problemów. Mamy także głos przeciwny, proszę pani poseł Joanna Senyszyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">To nie jest głos przeciwny, ja po prostu mam wątpliwość do art. 10 ust. 1: „W skład Rady wchodzi 6 członków powoływanych przez Prezesa Rady Ministrów”. U nas tradycyjnie Senat odpowiada za kontakty z Polonią, kontakty z zagranicą. Nie bardzo wiem, dlaczego tych 6 członków Rady ma być powoływanych przez Prezesa RM. Wydaje mi się, że gdyby to były osoby wybierane przez Senat to byłoby dużo lepiej i bardziej spójnie z systemem, który u nas w Polsce obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wniosek pana posła Piotra Krzywickiego jest wnioskiem dalej idącym.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Panie przewodniczący, w takim razie nie można składać żadnych wniosków do konkretnych artykułów, bo za chwilę, albo chwilę wcześniej, jest wniosek dalej idący, żeby przyjąć wszystko w całości. Moim zdaniem to jest niepoważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, przecież pani jest bardziej doświadczonym posłem niż ja, ale taka jest dyspozycja regulaminowa, że Komisja może przyjąć cały projekt bez uwag. My i tak próbujemy tutaj częściami przepracować ustawę. Rozumiem, że pan poseł Piotr Krzywicki stawia wniosek formalny, aby rozdział III tyczący Rady do Spraw Polaków na Wschodzie przegłosować w całości. Bez debaty z debatą?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Ja powtórzę: zgłaszam wniosek formalny, by kolejne rozdziały tej ustawy były dyskutowane całościowo. Żebyśmy dyskutowali, w sposób niczym nie skrępowany, na temat rozdziału III później rozdziału IV i tak dalej. Nie chodzi mi o to, żeby przyjąć cały projekt, bo teraz jest już na to chyba zbyt późno, ale o to, by dla usprawnienia procesu legislacyjnego, nie ograniczając nikomu prawa do swobodnego wyrażania swoich poglądów, zajmować się po kolei poszczególnymi rozdziałami. Jeżeli na przykład w rozdziale III pani poseł Joanna Senyszyn będzie miała uwagi do art. 10 to oczywiście te uwagi wyartykułuje i tymi uwagami będziemy się zajmowali. Ale to może usprawnić proces legislacyjny, bo materia ustawowa nie bez powodu jest podzielona na rozdziały, są one pewną spójnością.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że nie ma wątpliwości co do intencji pana posła? Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja przyjęła wniosek o dyskutowaniu kolejnych rozdziałów ustawy w całości. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o całościowe rozpatrywanie kolejnych rozdziałów ustawy.</u>
<u xml:id="u-211.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przystępujemy do rozpatrzenia rozdziału III projektu ustawy zatytułowanego „Rada do Spraw Polaków na Wschodzie”. Czy są uwagi do III rozdziału?</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PoselElzbietaJankowska">Zanim przystąpi pan do procedowania rozdziału III, chciałabym wyrazić swoje zdanie odnośnie do wcześniejszego rozdziału, dlatego że pan trzykrotnie mnie nie zauważył jak podnosiłam rękę w stosownym czasie. Przy procedowaniu rozdziału II chciałam jak gdyby powtórzyć słowa mojego przedmówcy i wniosku mniejszościowego, i skierować moje pytanie do panów prezesów i do pana profesora, którego zdanie bardzo wysoko sobie cenię. Pan profesor wie o tym, że ja nigdy na Komisjach w tamtej kadencji nie występowałam przeciwko Polakom na Wschodzie, choć może dziś można było odnieść wrażenie przeciwne. Chciałam, żeby wszystkie sprawy dotyczące procedowania były przemyślane. Pan prof. Andrzej Stelmachowski zgłosił sprawę pracy i zakładania własnych przedsiębiorstw. Uważam, że jest to bardzo ważne dla Polaków na Wschodzie, skoro w Polsce pracują Wietnamczycy czy Chińczycy. To nie niesie żadnych konsekwencji prawnych, a wręcz daje przywilej Polakom. Chciałam to zgłosić zanim zdecydowalibyśmy o tym artykule, chociaż Izba mnie przegłosowała. Niemniej jednak chciałabym, aby zostało to zapisane w protokole, że naszej Polonii, biednej polonii na Wschodzie daje się takie możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Dziękuję pani profesor, na pewno pani głos znajdzie się w biuletynie Komisji. A poprawki są wnioskami mniejszości, więc nie ma problemu, z pewnością wrócimy do tych spraw podczas drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Czy w kwestii rozdziału III są uwagi? Widzę zgłoszenie pani poseł Joanny Senyszyn, proszę jednak panią o skonkretyzowanie propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Proponuję zapis: „W skład Rady wchodzi 6 członków powoływanych przez Senat RP na pięcioletnią kadencję spośród” i dalej bez zmian. Wtedy oczywiście również Senat może odwołać i tak dalej – to są już konsekwencje w art. 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PoselStanislawZajac">Zgłaszam wniosek przeciwny o przyjęcie tego uregulowania w brzmieniu zaproponowanym w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Krótko odnosząc się do wniosku pani poseł Joanny Senyszyn chciałem zauważyć, że pani poseł bardzo trafnie powiedziała, iż Senat na zasadzie nieformalnej tradycji zajmuje się sprawami polonijnymi. W tej chwili, o ile wiem, w Senacie trwa dyskusja na temat tego, jak uzasadnić fakt, że Senat zajmuje się sprawami polonijnymi, ponieważ nie ma do tego żadnej podstawy prawnej. Nie ma takiego zapisu ani w konstytucji, ani w żadnym akcie prawnym. Żadna ustawa tego nie opisuje. W związku z tym przypisywanie Senatowi w ustawie tego działania wydaje mi się dosyć ryzykowne.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Chcę również odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to akurat Kancelaria Premiera miałby się tym zajmować. Staraliśmy się wzorować na Radzie do Spraw Uchodźców, która funkcjonuje i tutaj tak samo premier powołuje osoby, które zasiadają w tej radzie. Zresztą nie ma tu obaw, że któraś ekipa rządząca powoła 6 członków i przez pięć lat nic nie będzie można z nimi zrobić, nie ma bowiem problemu, żeby premier wcześniej ich odwołał i powołał nowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">W takim razie wycofuję mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Ponieważ nie ma sporu, uważamy, że art. 9, 10 i 11 rozdziału III Komisja przyjmuje.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozdział IV nosi tytuł „Przyznawanie i unieważnianie Karty Polaka”. Artykuły od 12 do 22 to konkretne uprawnienia konsulów i zasady przyznawania i unieważniania Karty Polaka. Czy są uwagi do artykułów rozdziału IV?</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Mam wnioski do dwóch artykułów. W art. 13 ust. 1 proponuję, aby, zgodnie z zapisem art. 2 ust. 1, dodać pkt 8: „znajomość języka polskiego” i pkt 9: „dowody kultywowania kultury polskiej”. Proponuję również zmianę art. 13 ust. 7, który mówi o tym, że oceny znajomości języka polskiego dokonuje bądź konsul bądź, jak w art. 15, ktoś powołany z organizacji pozarządowej. To jest niezgodne z ustawą o języku polskim z 1997 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, proszę przyjrzeć się wnikliwie, czy mówi pani o właściwych artykułach.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Nie tyle mówię, co zaraz złożę to w postaci wniosku, ale mam na myśli dwa artykuły: art. 13 ust. 1 i tam proponuję dodanie dwóch punktów – pkt 8 i 9 w brzmieniu, które już przekazałam, oraz art. 13 ust. 7, który mówi kto i w jaki sposób dokonuje oceny znajomości języka polskiego. Zgadzam się tutaj z panią poseł Joanną Senyszyn, że wówczas takie zaświadczenie nietrudno będzie kupić. Pomijam już kwestię niezgodności z ustawą, co jest priorytetową kwestią. Ustawy muszą być ze sobą zgodne. Ustawowo powołana jest rada ds. certyfikowania znajomości języka i dziwię się, że wnioskodawcy nie zapewnili harmonii tych dwóch ustaw. Dlatego zwracam na to uwagę i przedkładam wniosek panu przewodniczącemu do przegłosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł proszę o konkretny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#LegislatorWandaSokolewicz">Jeszcze raz niech pani przeczyta, bo my nie wiemy, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pozwolę sobie przeczytać ten wniosek. Pani poseł Joanna Fabisiak składa Komisji następujące propozycje: w rozdziale IV art. 13 ust. 1 po pkt 7 dodać pkt 8 i 9 w brzmieniu: pkt 8 ma stwierdzać znajomość języka polskiego, a pkt 9 – dowody kultywowania kultury polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Panie przewodniczący, w art. 13 ust. 1 mamy „imię i nazwisko; data i miejsce urodzenia; płeć; adres” i teraz będziemy mówić o znajomości języka polskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Art. 13 ust. 1 mówi: „Wniosek o wydanie Karty Polaka zawiera następujące dane:” i to powinno korelować z wymaganiami, a więc z zapisem art. 2 ust. 1 pkt 1 i 3. Tej korelacji nie ma ani tu ani w załączniku i dla jasności musimy ją dodać. Czy wniosek ma zawierać tylko dane personalne? Wówczas nie spełnia tych trzech założeń. Gdzie będzie informacja o znajomości języka i o kultywowaniu kultury i tradycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł, w innych artykułach są zapisy konkretyzujące te wymogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Proszę mi powiedzieć w jakich, wówczas wycofam mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Proszę przedstawicieli wnioskodawców i prawników o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Panie przewodniczący, mam wątpliwość natury formalnej. Chciałbym spytać o to przedstawicieli BL. Abstrahując od natury merytorycznej wniosku, bo nie chcę się tym teraz zajmować, wydaje się, że na podstawie regulaminu Sejmu poprawki do projektów ustaw może zgłaszać grupa 15 posłów albo przewodniczący klubu.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">W pierwszym czytaniu poprawki może zgłaszać każdy z posłów, a my jesteśmy teraz w pierwszym czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#GlownySpecjalistawDepartamenciePrawnymKPRMMichalFraczkiewicz">Jeśli chodzi o dane zawarte we wniosku to mają to być wyłącznie dane personalne. Kwestia znajomości języka czy kultywowania tradycji i zwyczajów polskich zostanie sprawdzona przez konsula, dopiero jeśli konsul uzna, że wniosek jest poprawnie wypełniony. Gdybyśmy te dane zawarli od razu we wniosku, miałyby one charakter wyłącznie deklaratywny. A chodzi przecież o to, aby konsul sprawdził je w bezpośredniej rozmowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Proszę prześledzić ten tryb: jeśli kandydat nie spełnia wymogów postawionych w tych trzech priorytetach: rodzinność, deklaratywność i kultura – to są te trzy przesłanki – to ten wniosek będzie oddalony. W tym co pan powiedział, stworzył pan pewne koło – nielogiczne, ale zamykające się. Ani konsul ani przedstawiciel organizacji pozarządowej nie mają prawa rozstrzygać o znajomości języka, ponieważ nie posiadają oni wykształcenia metodycznego. Poza tym to stwarza sytuacje korupcjogenne. Aby wystawić dokument stwierdzający jakąś umiejętność, musi być dokonana ocena, nawet nie egzaminacyjna, ale komisyjna. Nigdy nie dokonuje się takiej oceny jednoosobowo. Tym bardziej nie w wypadku jakiejś organizacji pozarządowej. Na tym, aby były to zaświadczenia kupowane chyba nam, a szczególnie państwu z PiS-u, nie zależy.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Prosimy jeszcze przedstawicieli BL o opinię, czy to miejsce jest właściwe na takie propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Pani poseł, zechce pani zwrócić uwagę na to, co jest napisane w ust. 2. Właśnie z ust. 2 tego artykułu wynika obowiązek przedstawienia dokumentów potwierdzających spełnianie warunków, o których mowa w art. 2, czyli m.in. znajomości języka polskiego itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Ale gdzie ten dokument będzie i kto będzie to stwierdzał? Właśnie tego dotyczy mój wniosek, że znajomości języka nie może stwierdzać konsul i dokumenty o niej muszą być przedłożone już we wniosku o wydanie Karty Polaka. W załączniku nikt nie zobowiązuje do przedłożenia tych dokumentów. Trzeba je wymienić explicite, skoro są zapisane w art. 2. Proszę mi wskazać miejsce, gdzie wymaga się przedłożenia tych dokumentów. Czy naprawdę państwo nie domagacie się przedłożenia ich? A więc chcecie państwo, aby odbywało się to w podobny sposób jak dziś. Polacy idą do ambasady amerykańskiej i przeprowadzają rozmowę z konsulem?</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PoselMalgorzataStryjska">Pani poseł, proszę przeczytać ust. 2, tam jest napisane, że wnioskodawca ma obowiązek przedstawić te dokumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Pani poseł, dalej jest uszczegółowienie. Najpierw jest zapis ogólny w art. 2, a potem w art. 13 ust. 1 wymienia się, jakie należy złożyć dokumenty, komu i gdzie. Jednak sugerowanych przeze mnie dokumentów tutaj brak. Oczywiście państwo możecie to przegłosować, jednak ja pozostaję przy swoim wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pani poseł proszę ostudzić emocje, bo wydaje mi się, że do pani nie dociera informacja Biura Legislacyjnego. Ust. 1 nie jest właściwym miejscem na umieszczanie pkt 8 i 9. Widzimy, że to są dane personalne, natomiast dowodów wymaga następny ustęp tego samego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Proszę raz jeszcze, aby wnioskodawcy wskazali mi, gdzie jest napisane, że dokument poświadczający znajomość języka i kultywowanie kultury polskiej będzie przedstawiony. Nie upieram się przy moim wniosku, chcę tylko znaleźć to miejsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Wyjaśnienia zostały pani poseł złożone. Pani poseł może je przyjąć lub nie, ale ja składam wniosek formalny o przyjęcie rozdziału IV w wersji projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Zgłaszałam się wcześniej, ale pan przewodniczący nie dopuszcza mnie do głosu, żeby były właśnie takie wnioski. Chcę wypowiedzieć się konkretnie w pkt 4 i chyba mam do tego prawo.</u>
<u xml:id="u-242.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">W art. 13 ust. 3 wymienione są dokumenty i dowody, o których mowa w ust. 2 i może to być między innymi – wg pkt 7 – „zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej działającej na terenie jednego z państw, o których mowa w art. 2 ust. 2, potwierdzające aktywne zaangażowanie”. W ust. 4 jest napisane, że „Prezes Rady Ministrów ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej »Monitor Polski«, wykaz organizacji polskich lub polonijnych uprawnionych do wystawiania zaświadczeń”. Uważam, że może to być forma dyskryminacji pewnych organizacji polskich lub polonijnych, bo jeśli nie znajdą się one w wykazie obwieszczonym przez Prezesa RM, to nie będą miały prawa takich zaświadczeń wydawać. Czy rzeczywiście jest taka potrzeba, żeby Prezes RM ogłaszał wykaz tych organizacji? Jeżeli te organizacje są, działają i takie zaświadczenie wydadzą, to musimy mieć świadomość, że wiele zaświadczeń będzie wydawanych intencjonalnie, trochę na słowo honoru. Dlatego wydaje mi się, że ten pkt 4 nie musi, ale może mieć charakter dyskryminacyjny. I jeżeli Prezes RM, nawet przez pomyłkę, nie umieściłby jakiejś organizacji w tym wykazie, to natychmiast za granicą powstanie wrażenie, że są lepsze i gorsze organizacje polonijne. Taki zapis może się w gruncie rzeczy przyczyniać do niesnasek wśród Polonii za granicą. Dlatego uważam, że należałoby wykreślić ust. 4. A więc zgadzamy się, że będzie to zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej działającej w danym kraju, ale obwieszczenie wykazu tych organizacji moim zdaniem będzie prowadzić wyłącznie do nieporozumień.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wysoka Komisjo mamy dwa wnioski. Jeden o skreślenie ust. 4 w art. 13 i drugi, o przegłosowanie artykułów rozdziału IV w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Przepraszam bardzo, ale ja również złożyłam wnioski, które mam nadzieję podda pan pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Ta konkretna propozycja zapisana tutaj nie mieści się w zasadach logiki tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Będzie wnioskiem mniejszości, rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak, ale chcę zwrócić uwagę, że musi pani ulokować te dwie propozycje w innym ustępie.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Biorę odpowiedzialność za dwa swoje wnioski. Drugi dotyczący niezgodności z ustawą o języku polskim, którego nawet pan nie odczytał. Ale rozumiem, że dzisiaj obowiązuje inny tryb postępowania. Przyjmuje go większość, nawet dwudziestka jest większością, i proszę o przyjęcie mojego wniosku jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Czy mogłabym usłyszeć opinię wnioskodawców do mojej uwagi dotyczącej obwieszczenia wykazu organizacji polonijnych w dzienniku?</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Tak, poproszę przedstawicieli wnioskodawców a następnie pana dyrektora Wojciecha Tycińskiego o wyrażenie opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Pani poseł, fakt, że ta lista będzie publikowana miał, w naszym zamierzeniu, zapobiec temu, aby nie powstawały organizacje zrzeszające na przykład trzy osoby i powołane tylko w tym celu, żeby wyłudzić Kartę Polaka. Zresztą z założenia chcemy, aby były to organizacje federacyjne. Są takie na przykład na Litwie, gdzie jest organizacja, która skupia wiele mniejszych organizacji. To ma też przeciwdziałać obawom ewentualnych nadużyć, które zgłaszała pani poseł Joanna Fabisiak.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Korzystając z udzielonego głosu chciałem jeszcze powiedzieć, że konsultowałem wniosek pana prof. Andrzeja Stelmachowskiego i pani poseł Joanny Fabisiak. Odniesiemy się do tych spraw podczas dalszych prac legislacyjnych nad projektem ustawy. Przeprowadzimy analizy i będziemy się starali, żeby zaakceptować ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Raz jeszcze odsyłam państwa do ustawy o języku polskim, której państwo nie znacie i nie zastosowaliście: ustawa mówi jasno o urzędowym poświadczeniu znajomości języka, a nie o tym, że konsul lub, za przeproszeniem, babka od jajek będzie stwierdzała, jak ktoś zna język polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, jeszcze przed przegłosowaniem rozdziału udzielę głosu panu Wojciechowi Tycińskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#NaczelnikWydzialuPoloniiwDepartamencieKonsularnymiPoloniiMinisterstwaSprawZagranicznychWojciechTycinski">Chciałbym wygłosić kilka słów komentarza do propozycji pani poseł Joanny Fabisiak. Jeśli chodzi o brzmienie art. 13, czyli jakiego rodzaju dane powinny być zawarte we wniosku o przyznanie Karty Polaka to sprawy, które pani poseł wspominała, a więc znajomość języka polskiego i kultywowanie polskich tradycji, są szalenie trudne do sformalizowania i przełożenia na jakąkolwiek dokumentację. Jeżeli przyjdzie staruszka, która wyniosła znajomość języka polskiego ze swojego domu rodzinnego jeszcze przed wojną, to jak ona może udokumentować we wniosku znajomość języka polskiego? Tym bardziej, że zamierzamy wymagać podstawowej znajomości języka polskiego. Na tym poziomie 95% aplikujących osób nie będzie miało absolutnie żadnych dowodów na papierze, że taką znajomość posiadają.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Szanowny panie, dlatego trzeba to urzędowo stwierdzić i od tego jest ustawa. Nie możemy tworzyć jednej ustawy będącej w sprzeczności z drugą ustawą, a na razie to właśnie państwo proponujecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#NaczelnikwydzialuwdepartamencieMSZWojciechTycinski">Teraz chcę właśnie przejść do drugiego punktu, który nas szczególnie interesuje, czyli forma weryfikacji znajomości języka polskiego. W propozycji rządowej jest zapis o tym, że konsul dokonuje takiej weryfikacji. Jak rozumiem MEN zaakceptowało taką formułę. Musimy mieć świadomość, że będą placówki, które będą miały kilkadziesiąt tysięcy osób do zweryfikowania i wówczas tak naprawdę nie ma możliwości zorganizowania egzaminów.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Z tego, co ja wiem MEN, które jest odpowiedzialne za realizację ustawy, zgłosiło wątpliwości. Przykro mi, że pan o tym nie wie. Takie wątpliwości były, więc proszę o ich uwzględnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przystępujemy do głosowania najdalej idącego wniosku, czyli wniosku pani poseł Małgorzaty Stryjskiej o przegłosowanie wszystkich artykułów rozdziału IV. Kto jest za tak postawionym wnioskiem?</u>
<u xml:id="u-258.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek przy 8 głosach za, 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Pani poseł Joanna Fabisiak sygnalizowała, aby jej wnioski potraktować jako wnioski mniejszości, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Tak</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Przechodzimy do następnego rozdziału. Rozdział V w swych artykułach obejmuje „Rejestry i Ewidencje”. Czy są uwagi do obu artykułów rozdziału V?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Niestety w stosownym czasie zagapiłam się, ale na, moim zdaniem istotne pytanie i chciałabym uzyskać odpowiedź. Dopiero w rozdziale VI zauważyłam sformułowanie „przedłuża ważność Karty Polaka” i wtedy doczytałam się w art. 17 ust. 1, że jest ona przyznawana na 10 lat. Ale ponieważ art. 3 pkt 1 mówi, że Karta Polaka jest dokumentem potwierdzającym przynależność do narodu polskiego, to mam wątpliwość czy powinno się przyznawać ją na 10 lat. To bowiem oznaczałoby, że ktoś ma potwierdzoną przynależność do narodu polskiego przez 10 lat, a po 10 latach już jej nie ma. Moim zdaniem jest to sformułowanie kuriozalne. I mimo że już to przyjęliśmy, proponowałabym, żeby Komisja rozważyła tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#PoloniiiPolakowzaGranicaMichalDworczyk">Pani poseł słusznie zauważyła, że jest tam napisane „Karta Polaka jest ważna przez okres 10 lat od dnia jej przyznania”. Nie ma jednak w tym zapisie nic nielogicznego, nie jest tu bowiem napisane, że potwierdza się przynależność do narodu polskiego na 10 lat. Chodzi wyłącznie o dokument. Tak jak dowód osobisty czy paszport, tak i ten dokument zawiera zdjęcie. Przez 10 lat ktoś może się zestarzeć, zmienić wygląd i wyłącznie po to został wprowadzony ten zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Ja również chciałabym wrócić do rozdziału IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#PoselJolantaSzczypinska">Pani poseł, jesteśmy przy rozdziale V. Panie przewodniczący, proszę pilnować porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Pani poseł, pani przez cały czas bardzo chce jechać do domu, a nie pracować, a ja chcę zwrócić państwa uwagę, że są dwie kategorie osób, którym przyznaje się Kartę Polaka. W art. 13 ust. 6 jest kategoria osób, którym należy przyznawać tę kartę honorowo i tylko tyle chcę powiedzieć wnioskodawcom do rozważenia. Proponuję, żeby była Karta Polaka dla tych, którzy spełniają trzy przesłanki: rodziny, woli i przesłankę kulturową, a dla osób szczególnie zasłużonych – Karta Polaka przyznawana honorowo. Wtedy nie będzie tych sprzeczności. Przecież chyba można dać im honorową Kartę Polaka za te zasługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Panie przewodniczący, chciałem jeszcze zwrócić uwagę na stanowisko Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W art. 24. ust. 1 jest mowa o przetwarzaniu danych osobowych, a w ust. 2 jest delegacja dla Rady Ministrów, w której ma ona określić okres przechowywania danych w rejestrach. Jako że są to tak zwane dane wrażliwe, to Główny Inspektor zasadnie wnosi, że termin ten powinien być określony w ustawie, a nie w akcie podustawowym, wykonawczym.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Myślę, że jest to uwaga ze wszech miar sensowna. Proszę o opinię przedstawicieli wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Uwaga jest jak najbardziej zasadna, myślę, że powinien być zachowany przynajmniej 10-letni okres przechowywania tych danych, dlatego proszę o zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Musicie państwo zaproponować konkretny zapis, teraz albo w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#SzefKPRMMariuszBlaszczak">Ten projekt został przyjęty przez Radę Ministrów, więc ja nie mogę go teraz zmieniać, potraktować jako autopoprawkę. Państwo posłowie jednak możecie i ja się do tego przychylam, uważam, że jest to zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Rozumiem, że taka poprawka zostanie zgłoszona w drugim czytaniu? Dziękuję. Wobec braku innych uwag przechodzimy do rozdziału VI – „Zmiany w przepisach obowiązujących i przepisy końcowe”, artykuły od 25 do 30.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Moja propozycja jest bardzo krótka, proponuję zmienić brzmienie art. 30 na: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia”, nie zaś po upływie roku. Nie widzę żadnego uzasadnienia dla tak długiego okresu czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Prosimy o opinię wnioskodawców oraz przedstawiciela MSZ-u, bo rozumiem, że lwia część pracy spada na ten resort.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#NaczelnikwydzialuwdepartamencieMSZWojciechTycinski">Dokładnie tak jest, jak państwo widzicie w projekcie, znacząca ilość obowiązków związanych ze stwierdzaniem polskiego pochodzenia będzie spoczywała na konsulach, a my zupełnie nie jesteśmy do tego kadrowo przygotowani na Wschodzie. W każdej placówce bezpośrednio po wejściu w życie ustawy może się pojawić kilkadziesiąt tysięcy osób i musimy mieć nowych ludzi, przygotowanych i wysłanych na placówki. Cykl przygotowań, znalezienia i wyszkolenia konsula trwa około 8-10 miesięcy. Jeśli nie chcemy mieć niespodzianek, że przygotujemy akt prawny, na który Polacy na Wschodzie czekają, a gdy przyjdą do konsulatu, zostaną źle obsłużeni albo będą stać w takich kolejkach jak na przykład we Lwowie po wizy, to potrzebny jest właśnie ten rok, o który MSZ prosiło.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Dziękuję bardzo, przekonał mnie pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wobec braku dalszych uwag do rozdziału VI uważam, że Komisja przyjmuje rozdział VI, a tym samym całość projektu z przedstawionymi korektami i zgłoszonymi wnioskami mniejszości oraz ewentualnymi poprawkami w drugim czytaniu.</u>
<u xml:id="u-277.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Jeśli chcielibyśmy odbyć drugie czytanie w przyszłym tygodniu, wymagana jest opinia UKIE na temat całości, a więc również zgłoszonych wniosków mniejszości. Prosimy o taką opinię do dnia 30 sierpnia 2007 r.</u>
<u xml:id="u-277.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Szanowni państwo, zanim dokonamy wyboru posła sprawozdawcy, proszę wiedzieć, że ten pośpiech jest poniekąd wytłumaczalny. Chcielibyśmy jeszcze przed Zjazdem Polonii, który odbędzie się pod koniec przyszłego miesiąca, przedstawić rodakom ten konkret. Być może niedoskonały, ustawa ta z pewnością może być nowelizowana. Myślę jednak, że zależy na tym nie tylko Sejmowi, ale również środowiskom związanym z pracą na rzecz Polonii, abyśmy próbowali złożyć ten dar Zjazdowi.</u>
<u xml:id="u-277.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Pozostaje nam jeszcze czynność wyboru posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PoselPiotrKrzywicki">Chciałbym zgłosić pana przewodniczącego Stanisława Zadorę na posła sprawozdawcę, jeśli pan przewodniczący się zgodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Zgadzam się. Czy jest inna propozycja? Nie słyszę. Kto jest za propozycją posła sprawozdawcy?</u>
<u xml:id="u-279.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wybrała posła sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-279.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZadora">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>