text_structure.xml 81 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Witam państwa posłów oraz wszystkich zgromadzonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam kworum. Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Informuję, że projekt porządku dziennego oraz materiały zostały państwu dostarczone. Czy są uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że zaproponowany porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przechodzimy do realizacji pkt 1 porządku obrad Komisji, czyli do rozpatrzenia informacji o funkcjonowaniu systemu szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo. Pkt 2 to informacja o roli i udziale samorządów terytorialnych w realizacji programu „Szkolenie i współzawodnictwo młodzieży uzdolnionej sportowo”. W związku z tym, że o godzinie 17.00 rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, na którym posłowie muszą być obecni, a oba punkty porządku dziennego są zbieżne, proponuję ich wspólną realizację. Po wysłuchaniu wystąpień odbędziemy oczywiście dyskusję. Czy ktoś jest przeciwny? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę zatem pana ministra Grzegorza Schreibera o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Wspólne rozpatrywanie obu punktów jest ze wszech miar właściwym przedsięwzięciem, tym bardziej że wiele zagadnień wiąże się ze sobą. Nawet w prezentacji, którą zamierzamy państwu przedstawić, dwa tematy przeplatają się ze sobą.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Na wstępie powiem kilka słów na temat konstrukcji materiału, który państwo posłowie otrzymaliście. Liczy on około stu stron. Materiał zawiera pięć części. Cztery są podstawowe. Trzy z nich to sprawozdania z realizacji zadań w zakresie organizacji szkolenia w placówkach szkolnictwa sportowego, w ośrodkach szkolenia sportowego Zrzeszenia LSZ oraz szkolenia w kadrach wojewódzkich w 2006 r. Uzupełnienie stanowi część piąta, zawierająca bazę danych, która w dość wyczerpujący sposób oddaje wszystkie działania w tych trzech wymienionych przeze mnie tematach. Część czwarta materiału to krótka refleksja na temat tego, co według nas należy zmienić, jakie działania podjąć w zakresie szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo, aby przynosiło to lepsze rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Chcę tak podzielić nasze wystąpienie, abym teraz, w kilku zdaniach, przedstawił strategiczne kwestie, a następnie pan dyrektor Buza dokona skrupulatnej prezentacji materiału zawartego w trzech częściach, zwłaszcza od strony techniczno-statystycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">To, co państwo zobaczycie w prezentacji, pokazuje stan obecny, co działo się szczególnie w 2006 r. W dużym stopniu stanowił on kontynuację tego, co działo się do ubiegłego roku. Pewne zalążki zmian pojawiły się w 2006 r. Chcielibyśmy, aby one w 2007 r. zaprocentowały w formie nowych ujęć tematów, zakresów działań i w tym kierunku podejmujemy działania.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Do młodzieży uzdolnionej sportowo zaliczamy kilka grup, czyli młodzików, juniorów młodszych, juniorów starszych. Kierujemy do nich różne programy. Na podstawie tego, co do tej pory obserwujemy, zauważamy, że działania podejmowane w stosunku do młodzików są, naszym zdaniem, zbyt szczegółowe. Może to nie jest najwłaściwsze słowo, ale postaram się państwu wytłumaczyć, co mam na myśli. W procesie szkolenia następuje bardzo silna konkretyzacja szkolenia sportowego w bardzo wąskim zakresie. Wąski zakres powoduje to, że rotacje zawodników następujące w ciągu tego okresu doprowadzają do sytuacji, w których już na etapie juniorów młodszych i starszych tracimy bardzo dużą liczbę zawodników. Ich przygotowanie na tym etapie staje się już dość trudne. Zahamowanie tendencji do szybkiej specjalizacji podczas pierwszych etapów szkolenia, przesunięcie pewnej liczby szkolonych zawodników w kadrze wojewódzkich młodzików do kadry wojewódzkiej juniorów to działania, które chcemy na tym etapie realizować. W 2007 r. realizowaliśmy już część z nich. Przesuwamy 3 tys. miejsc na rzecz kadry wojewódzkiej juniorów. Jest to jedno z bardziej zasadniczych działań, które są na tym etapie podejmowane. W zakresie szkolenia kadr wojewódzkich chcemy także, oprócz tego działania, zwiększyć liczbę dni szkoleniowych w kadrach wojewódzkich, w grach zespołowych z 35 do 40 dni. Wydaje nam się to też bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">W zakresie współzawodnictwa sportowego zamierzamy także dokonać kilku zmian. Do tej pory w obrębie poszczególnych dyscyplin nie ustalono jednolitych zasad współzawodnictwa sportowego. Chcielibyśmy wprowadzić to, aby zasady w obrębie poszczególnych dyscyplin funkcjonujących w systemie były ujednolicone. Chcemy zwiększyć stopień rywalizacji poprzez zmniejszenie liczby stref eliminacyjnych. Dziś jest ich 16, a chcemy zmniejszać do 8, następnie do 6 i do 4. Jeśli chodzi o olimpiady młodzieży, to wydaje się, że takie zawężenie będzie służyło większej rywalizacji w obrębie poszczególnych grup.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Racjonalizacja programów sportowych w poszczególnych dyscyplinach także wydaje się bardzo istotna. Dostosowanie puli punktowej do aktualnej siły dyscypliny i zasięgu organizacyjnego w kraju to kwestia określenia, jaki jest stan posiadania w poszczególnych dyscyplinach.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Wreszcie, w zakresie samego szkolnictwa sportowego chcemy zracjonalizować system szkolenia przez zwiększenie roli kontrolnej procesu szkoleniowego prowadzonego w placówkach oświatowych ze strony polskich związków sportowych. Powinny mieć one większe możliwości działania. Niestety, dziś wygląda to bardzo różne. Musieliśmy zainteresować związki sportowe tego typu działaniami.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Istotne jest również, aby wieloletnie programy szkolenia, wypracowane przez Zespół Metodyczno-Szkoleniowy COS, były podstawą zatwierdzanego szkolenia w szkołach mistrzostwa sportowego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Myślę, że warto też spojrzeć z innej strony i przyjrzeć się oraz dokładnie zewidencjonować środki finansowe, które płyną na szkolenie młodzieży. Powiem szczerze, że z materiału, który dziś państwo otrzymacie, nie będziemy mieć dokładnej wiedzy. Chcielibyśmy w momencie, kiedy przystąpimy do negocjacji z władzami wojewódzkimi, a chcemy takie negocjacje podjąć w tym roku, mieć dokładne dane dotyczące tego, jakie środki finansowe władze samorządowe wydają na proces szkolenia na poziomie województwa. Dane, z którymi zapoznamy państwa, dotyczą łącznych wydatków na organizację imprez i szkolenie młodzieży. Chcemy dysponować danymi rozbitymi na poszczególne województwa, aby mieć wyraźny obraz, jakiej wielkości środki na szkolenie młodzieży w poszczególnych województwach są wydatkowane. Warto dodać, że Ministerstwo Sportu zwiększyło o 10% nakłady na sport młodzieżowy, ale, niestety, nie pociągnęło to są sobą nakładów na szkolenie ze strony sejmików wojewódzkich, całego samorządu terytorialnego. Wydaje się, że dysponując tymi danymi, będziemy starali się poprzez negocjacje spowodować, że środki na szkolenie ze strony samorządu będą zwiększane. W samorządach nastąpił nawet spadek wydatkowania tych środków o około 0,5%.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Tytułem wstępu zasygnalizowałem zmiany, które chcemy wprowadzić w tym roku w stosunku do tego, co zobaczycie państwo w czasie prezentacji. Chcemy wykonać zadania związane ze szkoleniem młodzieży uzdolnionej sportowo. Proszę dyrektora Departamentu Sportu Kwalifikowanego i Młodzieżowego, pana Dariusza Buzę, o prezentację materiału.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Zastępca Dyrektora Departamentu Sportu Kwalifikowanego i Młodzieżowego Mini-</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przedstawiam fotografie stanu posiadania systemu sportu młodzieżowego w 2006 r. Jesteśmy w takim okresie, że możemy dokonać analizy i przedłożyć informację na temat funkcjonowania systemu, jego poszczególnych składników oraz wartości składowych finansowych, które się z tym wiążą.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">W 2006 r. mieliśmy 79 placówek szkolnictwa sportowego, z czego 32 to były szkoły mistrzostwa sportowego, 7 – niepubliczne szkoły mistrzostwa sportowego, 18 – ośrodki szkolenia sportowego młodzieży polskich związków sportowych, 18 – ośrodki gimnazjalne i 4 – licealne. Dofinansowanie tego obszaru wyniosło 23.080 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">W ośrodkach trenowało ponad 4 tys. zawodników, z których ogromna większość zajęła dwa bieguny. Pierwsza duża grupa to ponad 1,5 tys. zawodników w szkołach mistrzostwa sportowego, natomiast ponad 1600 zawodników trenowało w gimnazjalnych ośrodkach szkolenia sportowego, ale głównie za sprawą piłki nożnej, którą trenuje się w 16 gimnazjalnych ośrodkach. W każdym województwie funkcjonuje 1 ośrodek, w którym trenuje regularnie, przez 5 dni w tygodniu, 1 tys. zawodników. Stąd dane, które mogą budzić pewne wątpliwości. Jedna dyscyplina sportu zmienia obraz.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o uczniów korzystających z tych placówek, jest to ponad 3770 uczniów w 53 szkołach podstawowych, blisko 1 tys. w gimnazjach i ponad 1420 zawodników w szkołach ponadgimnazjalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Wykres, który państwo widzą, przedstawia stosunek liczby szkolonych zawodników do poszczególnych dyscyplin. Nie odzwierciedla on jednak sytuacji. Powoduje to fakt, że ujęto w nim także piłkę nożną, która – jak już mówiłem – bardzo zmienia obraz. Kolejny slajd jest bardziej miarodajny. Pokazuje on, które dyscypliny są wiążące. Jest to lekkoatletyka, narciarstwo, piłka ręczna, pływanie, szermierka, wioślarstwo, zapasy, żeglarstwo, hokej na lodzie i gimnastyka. Widać, że wiele jest gier zespołowych oraz wiodących dyscyplin, które podczas mistrzostw świata i Europy generują najwięcej medali. One mają też najbardziej rozwiniętą strukturę, która na to wszystko pracuje, szkoląc zawodników od podstaw.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Spójrzmy, jak to wygląda w podziale na regiony. W szkoleniu uczestniczyli zawodnicy z ponad 800 klubów sportowych. Widzą państwo podział na poszczególne województwa. O wielu nie wiemy nic, ale dysponujemy jedynie informacjami, jakie dostaliśmy z wojewódzkich interdyscyplinarnych stowarzyszeń. Pokazuje to siłę i potencjał struktury klubowej, jak i struktury zawodniczej, która z tego wynika. Myślę, że dobrze rokuje to na przyszłość. Co do wartości sportowej tych zawodników, to zawsze można mieć zastrzeżenia, ale pracują nad tym polskie związki sportowe, układane są wieloletnie programy szkolenia. Chcę jedynie przypomnieć, że dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej każdej placówki nie odbywa się na zasadzie dofinansowania całości instytucji, tylko dofinansowywana jest określona ścieżka. Wyjątkiem są oczywiście NSMS-y, ale są to specyficzne placówki i jest ich jedynie 7.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeżeli spojrzymy na efektywność szkoleniowo-sportową naszych zawodników z placówek oświatowo-sportowych, to na ponad 4 tys. zawodników ponad połowa legitymuje się klasą sportową. 60 osób legitymuje się najwyższą klasą sportową, czyli mistrzowską międzynarodową, niemal 400 osób to posiadacze klasy mistrzowskiej i niemal 1 tys. osób to posiadacze klasy pierwszej. Tylko ten obszar stanowi prawie 30-40% całego obszaru uczniów, którzy uczęszczają na zajęcia. Po dodaniu do tego bezpośredniego zaplecza, czyli drugiej klasy sportowej, to są już zawodnicy, którzy zajmują miejsca finałowe na ogólnopolskich turniejach klasyfikacyjnych. Takie są obecnie wymagania w polskich związkach sportowych. Są to zawodnicy bezpośredniego zaplecza kadry narodowej, aspirujący do tej funkcji w najbliższym czasie lub zawodnicy perspektywiczni, którzy powinni uczestniczyć w szkoleniu jako sparingpartnerzy. Bez klas sportowych jest 1708 zawodników, ale wynika to z dużego zaangażowania gimnazjalnych ośrodków szkoleniowych. Chcę jedynie powiedzieć, że system zawiera pewną furtkę możliwości naboru zawodników, którzy nie posiadają drugiej klasy sportowej. Mogą zostać włączeni w szczególnych przypadkach zawodnicy rekomendowani przez polskie związki sportowe, którzy uzyskali wysokie wyniki w międzynarodowym teście sprawności fizycznej. Wiąże się z tym to, że w bieżącym roku zostanie wydana publikacja, która zawiera pewne kompendium wiedzy na podstawie badań przeprowadzonych na zawodnikach funkcjonujących w ramach systemu szkolenia sportowego młodzieży. Są to wyniki międzynarodowego testu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Chcę zasygnalizować, że mamy do czynienia z postępującym spadkiem sprawności fizycznej młodzieży trenującej sport na najwyższym poziomie. Jest to tendencja o charakterze stałym. Podejrzewam, że będzie taka możliwość, aby zaprezentować to na forum Komisji i Sejmu. Jest to bardzo niebezpieczna tendencja, która wiąże się ze zmianami następującymi w szkolnictwie. Wiąże się ona także z tym, że – niestety – wciąż mamy do czynienia ze specjalizacją młodzieży. Mówił o tym wcześniej pan minister Grzegorz Schreiber. Niestety, nasze kontrole dowiodły, że system potrafi być nieszczelny. Mamy do czynienia ze szkoleniowcami, którzy kierując się interesem doraźnym, wybierają zawodników o określonym typie somatycznym, szczególnie w kategorii młodzików, tylko po to, aby bardzo szybko osiągnąć wynik, zainkasować punkty, a co za tym idzie – środki finansowe. Nie jest to myślenie perspektywiczne, ale zmiany i regulacje, które chcemy wprowadzić, mamy nadzieję, że pozwolą te tendencje zahamować. Poinformuję państwa o tym dokładniej za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przejdźmy do tematu dotyczącego zadań szkoleniowo-startowych. Zawodnicy, którzy trenują w niepublicznych szkołach mistrzostwa sportowego, w ogromnej większości, w ponad 90%, zrealizowali postawione zadania szkoleniowe, zawodnicy ośrodków licealnych – w niemal 90%, zawodnicy ośrodków szkolenia sportowego młodzieży polskich związków sportowych – w ponad 75%. Gimnazjalne ośrodki mają już nieco gorsze wyniki, podobnie szkoły mistrzostwa sportowego. Świadczy to o tym, że istnieje specjalne kryterium selekcyjnego doboru, sprawdzania zawodników na poszczególnych etapach szkolenia oraz kryterium szkoleniowe. Musimy też pamiętać, że zawodnik, który znalazł się w szkole mistrzostwa sportowego, zyskuje pewien kredyt zaufania. Nie jest tak, że umiejscawiamy kogoś w ośrodku, w danej strukturze tylko na rok, a potem rozliczamy się we wrześniu kolejnego roku i nakazujemy podjęcie decyzji o dalszym trenowaniu. Zadania szkoleniowo-sportowe są tym zawodnikom stawiane po to, aby wyznaczyć pewien poziom progresji. W ten sposób trenerzy widzą i mają świadomość, czy zawodnik się rozwija, jak zwiększa się jego potencjał. Niemal połowa zawodników zrealizowała takie zadania. 1400 osób tych zadań nie zrealizowało, co nie znaczy, że się nie sprawdziły. Jeżeli ktoś ma postawione zadanie na poziomie pucharu świata, startu w imprezach międzynarodowych, a tego nie wypełnia, natomiast zdobywa medale w mistrzostwach Polski, to oczywiście nie można go za to karać. Nie wyciągamy takich konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">System sportu młodzieżowego ma na celu wygenerowanie uczestników najważniejszych imprez, z igrzyskami olimpijskimi na czele. Gdyby nie ten system oraz wszystkie te obszary, szkolenie kadr wojewódzkich, olimpiady młodzieży, być może ta tabela nie wyglądałaby tak, jak wygląda. Być może nie jest to imponujące, jednak o czymś świadczy. Dowodzi, że uczniowie, absolwenci szkół mistrzostwa sportowego startują na igrzyskach olimpijskich. W 2006 r. w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Turynie wystartowały 24 osoby. W kadrze narodowej seniorów mamy ponad 100 osób. W kadrze narodowej młodzieżowców było ponad 150 zawodników i zawodniczek. Wielu zawodników jest też w kadrze narodowej juniorów i juniorów młodszych. Globalnie zawodnicy ci w 84%, zgodnie z naszymi wyliczeniami, zrealizowali swoje zadania. Można z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że proces szkoleniowy realizowany w szkołach mistrzostwa sportowego i w innych placówkach oświatowo-sportowych przebiega w formule niemal optymalnej.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przejdźmy do omówienia poziomu sprawności. Na slajdzie widzą państwo fotografię, o której mówiłem wcześniej. Myślę, że nie ma co komentować, ale fakt, że na 4123 osoby 249 osób, które mają tak naprawdę sprawność wysoką czy wybitną, o czymś świadczy. Niestety, platforma szkoleniowa, z której wywodzą się zawodnicy-uczniowie trafiający do szkół, a która funkcjonuje w klubach, działa tak, jak widać. Ta tabela to obrazuje.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Udział absolwentów placówek szkolnictwa sportowego w imprezach sportowych w 2006 r. kształtuje się według prezentowanego wykresu. 332 osoby wystartowały w najważniejszych imprezach, poczynając od mistrzostw Europy juniorów, poprzez mistrzostwa świata, uniwersjady, akademickie mistrzostwa świata, młodzieżowe mistrzostwa Europy, puchary świata, a na igrzyskach olimpijskich skończywszy. To niemal 10% wszystkich trenujących. Jest to absolutny top zawodników, z których później rekrutuje się reprezentacja olimpijska.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Chcemy pokazać także państwu ranking wiodących dyscyplin w 2006 r. Igrzyska olimpijskie rządzą się swoimi prawami i stąd takie, a nie inne umiejscowienie. Świadczy to także o tym, że mamy potencjał w sportach zimowych, a zbudowana struktura jest jeszcze w stanie – i miejmy nadzieję, że również w kolejnych latach – skutecznie rywalizować z czołówką światową. Niestety, nasi sąsiedzi oraz inne kraje Europy i świata łożą ogromne środki na sport. Kilkanaście lat temu wykonano wiele badań, które wykazały większą efektywność zwiększania nakładów na sport niż na systemy zapobiegania narkomanii, patologiom społecznym itp. Sport jest bardzo dobrym środkiem wychowawczym, kształtowania postaw społecznych. Nakłady na sport polski także zwiększają się sukcesywnie, ale o tym powiem dokładniej w kolejnej części prezentacji.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przedstawiam ranking placówek. Zostały one ocenione według pewnego kryterium, na podstawie liczby uczniów i punktów, które zdobyli. Z tych danych wyciągnięto średnią. Interpretację zostawiam Komisji, która ma świadomość wszelkich tendencji i sytuacji w sporcie polskim. Nie wszystkie dyscypliny znalazły się na tych miejscach. Nie będę tego komentował.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kolejna plansza dotyczy osiągnięć sportowych zawodników-uczniów w imprezach sportowych w ujęciu globalnym, międzynarodowym i krajowym.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o szkolenie w ośrodkach szkolenia sportowego Zrzeszenia LZS, są to dane dotyczące środowiska wiejskiego. Program istnieje od ponad 10 lat. Ministerstwo Sportu za pomocą środków z funduszu, generowanych poprzez Departament Sportu Kwalifikowanego i Młodzieżowego, dofinansowuje działalność ośrodków LZS. Chcemy rozwijać dyscypliny sportowe uznane w zrzeszeniu za wiodące. Najlepsi zawodnicy są otoczeni profesjonalną opieką szkoleniową, pedagogiczną i medyczną. Stworzone zostały optymalne warunki, ponieważ są to ośrodki do przygotowań do najważniejszych imprez. Prowadzone jest także szkolenie i doszkalanie trenerów, kadr trenerskich i współpracujących.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Struktura przedstawia się następująco: istnieją 62 ośrodki, na które w ubiegłym roku przeznaczono 2,5 mln zł. Chcę jedynie poinformować, że w bieżącym roku nastąpił wzrost finansowania LZS do poziomu 3,2 mln zł. Jest to zatem wzrost o ponad 20%.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Wiodące dyscypliny to badminton, kolarstwo, lekkoatletyka, łucznictwo, narciarstwo klasyczne, podnoszenie ciężarów, tenis stołowy i zapasy.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Zawodnicy szkoleni w ośrodkach LZS to 22 osoby posiadające klasę mistrzowską, 2 – mistrzowską międzynarodową, 69 – klasę pierwszą, a 247 – drugą klasę sportową. Świadczy to o tym, że ponad 62% posiada co najmniej drugą klasę sportową, a 208 pozostałych zawodników legitymuje się klasą trzecią.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Osiągnięcia sportowe zawodników wywodzących się z Ludowych Zrzeszeń Sportowych są spore. Możemy się pochwalić, że na gruncie krajowym są wiodącymi sportowcami, zdobywają medale, pokazują się. Oczywiście jest to adekwatne do poziomu finansowania. LZS obecnie nie może równać się z taką potęgą, jaką jest np. AZS, który ma 1 tys. zawodników, ale inne nakłady i strukturę. AZS jest umiejscowiony przy akademiach wychowania sportowego. Cieszy jednak taki potencjał sportu w środowisku wiejskim. Ministerstwo Sportu zwraca na nie uwagę, zwiększając sukcesywnie nakłady i mamy nadzieję, że będzie się to przekładało na wyniki.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Drugi obszar to kadry wojewódzkie. W ubiegłym roku przeznaczono na ten program niemal 45 mln zł; chcę tylko dodać, że w bieżącym roku nastąpiło 10% jego finansowania. Niestety, z przyczyn od nas chwilowo niezależnych nie nastąpił wzrost finansowania na poziomie samorządów wojewódzkich. Wypracowaniu pewnego kompromisu będą służyły negocjacje z marszałkami, które zakończą się podpisaniem stosownych porozumień partnerskich w zakresie dofinansowywania programów ministerialnych w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kolejny slajd przedstawia pewną statystykę. W kadrze wojewódzkiej juniorów zaplanowano niemal 7 tys. miejsc, w podziale 5310 na dyscypliny indywidualne, 1458 na gry zespołowe, 47 dni szkolenia dla dyscyplin indywidualnych i 35 dni w grach zespołowych. Od 2007 r. mamy 48 dni szkolenia w dyscyplinach indywidualnych i 40 dni w grach zespołowych. Chcemy te tendencje utrzymać. Mamy nadzieję, że poziom wpływu środków do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej pozwoli na te działania.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Wykonanie w kadrze wojewódzkiej sięgnęło niemal 10 tys. zawodniczek i zawodników. Wynikało to z racjonalnego wydawania środków przez wojewódzkie interdyscyplinarne stowarzyszenia, które często negocjowały bardzo dobre warunki finansowe dla zgrupowań i akcji. Udawało się niewykorzystane środki przeznaczyć, za naszą zgodą, na kolejnych zawodników. Być może w przyszłym roku zrealizowane zostanie 20-procentowe przesunięcie z kadry wojewódzkiej młodzików do juniorów. Wymaga to jednak oszacowania potencjału dyscyplin i możliwości dokonania tego bez uszczerbku dla jakiegokolwiek etapu szkolenia. Musimy uważać, abyśmy mimo dobrych intencji nie podjęli złych decyzji. Wiadomo, że grupa młodzików obarczona jest dość dużą zmiennością. Nie wszyscy zawodnicy trenują i otrzymują 26 dni szkolenia. Są tacy, którzy trenują tylko 10 dni, a inni 70. Chodzi o zwrócenie uwagi na inne kategorie, na kadrę wojewódzką juniorów i na promowanie wyników tam osiąganych. Kadra wojewódzka młodzików liczy sobie 15 tys. zawodników. Wykonanie wyniosło 17 tys. Od bieżącego roku zawodników jest mniej, bo 12 tys., ale wykonanie może sięgnąć 15 tys. Odbyło się wiele zgrupowań i konsultacji. Kadra wojewódzka to bardzo ogromny, funkcjonujący mechanizm. Wiążą się z tym tysiące akcji, zaangażowanych ludzi. W samej kadrze wojewódzkiej jest prawie 2 tys. trenerów, którzy zajmują się tym potencjałem.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o kadrę wojewódzką młodzików, to ponad 20 tys. zawodników uczestniczy w rozgrywkach. 40 tys. zawodników wystartowało we współzawodnictwie na poziomie młodzika. Nie wolno stracić ich z oczu. Mamy świadomość tego, że jest niż demograficzny, następuje odpływ młodzieży i należy podjąć działania, które będą umożliwiały trenerowi prowadzenie bardziej atrakcyjnych zajęć, które będą motywowały zawodników do trenowania, przede wszystkim w olimpijskich dyscyplinach sportu. Wyniki na arenach międzynarodowych w dyscyplinach, które są objęte programem igrzysk olimpijskich, nie mogą się pogarszać. Musimy mieć zawodników, z których będziemy mogli skompletować kadrę olimpijską. Może się okazać, że mogłaby ona ulegać uszczupleniu.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kolejnym elementem realizowanym obok kadry wojewódzkiej jest program „Trener”, który jest z nią ściśle skorelowany. Tylko przypomnę, że punktem wyjściowym do funkcjonowania w tym programie jest zdobycie przez szkoleniowca minimum 16 punktów we współzawodnictwie. Na program przeznaczono 4,5 mln zł w ubiegłym roku, w bieżącym – 5 mln zł. Będzie utrzymana tendencja wzrostowa, ponieważ trenerzy są grupą zawodową niemającą żadnych przywilejów, w odróżnieniu od nauczycieli nie mają szans na polepszenie swojego statusu. Będziemy się starali, zarówno poprzez poziom samorządowy – bo takie regulacje w przygotowywanym prawie sportowym się znajdą – jak i w naszych programach „Animator sportu młodzieżowego” i „Trener”, dowartościowywać szkoleniowców, motywować i promować najskuteczniejszych.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Pokrótce powiem o zmianach, które chcemy przeprowadzić. W bieżącym roku musi przede wszystkim nastąpić renegocjacja porozumień z marszałkami województw. Obecnie poziom dofinansowania zadań realizowany z funduszu sięga średnio 25%. Są województwa, które bardzo dobrze realizują to zadanie, ale są także takie, które odstają od średniej.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Porozumienia, które będziemy chcieli zawrzeć, być może pozwolą zwiększyć ten poziom, a może zmienią optykę postrzegania sportu z poziomu samorządu wojewódzkiego. Za chwilę zobaczycie państwo slajdy, które będą przedstawiały finansowanie. Przepraszam, że tych danych nie ma w materiale, który państwo posłowie otrzymali, ale dostarczymy uzupełnienie z odpowiednim komentarzem.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Do tej pory cykl finansowania w odniesieniu do wszystkich elementów systemu funkcjonującego w ramach funduszu mógł być niewygodny, trudny i bardzo obciążający, ponieważ wszyscy byli zmuszeni do rozliczania się w cyklu kwartalnym. Od stycznia bieżącego roku Ministerstwo Sportu dało większą swobodę stowarzyszeniom realizującym ten program, odciążyło je na rzecz zwiększenia możliwości przerobowo-szkoleniowych. Obowiązujący cykl jest taki: 3 kwartały plus kwartał. Podpisywane są umowy i pierwsze rozliczenie następuje po 3 kwartałach. Potem jest ewentualna korekta, choć mam nadzieję, że nie nastąpi. Bardzo chciałbym, aby wpływy z funduszu były na takim poziomie, że nie będziemy musieli tych umów renegocjować i obcinać środków.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Tworzony jest program komputerowy, który obecnie jest w fazie testów. Chcemy przejść na system wniosków elektronicznych. Jest on już wdrażany i prawdopodobnie od przyszłego roku zadania z funduszu będą przebiegały w ten sposób. Później przeprowadzimy tę operacje w stosunku do zadań realizowanych z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jak już wspominałem, w kadrach wojewódzkich należy dążyć do zahamowania tendencji do szybkiej specjalizacji młodzików, odwrócić krótkowzroczne postrzeganie pracy nad zawodnikami przez trenerów. Bieżący rok poświęciliśmy na dokonanie analizy potencjału wszystkich dyscyplin uczestniczących zarówno w szkoleniu wojewódzkim, jak i w systemie przy udziale partnerów środowiskowych, m.in. Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego. Sprawdzamy, czy niektóre są przeszacowane lub niedowartościowane. Chcemy, aby poziom punktacji był dostosowany do ich możliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o szkolnictwo sportowe, to w szkołach mistrzostwa sportowego i placówkach jest ponad 4 tys. zawodników, natomiast nie wszystkie szkoły realizują swoje zadania. Nie wszystkie szkoły potrafią przyjąć, że są kuźniami kadr dla polskich związków sportowych. Ministerstwo Sportu nie dofinansowuje działalności szkół. Dofinansowywana jest selektywna ścieżka w postaci określonej grupy zawodników i programu dla nich przygotowanego, skorelowanego z programem polskiego związku sportowego. W formie graficznej można to ująć, jak państwo widzą, na planszy. Około 1 tys. osób objętych jest szkoleniem olimpijskim.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kwoty dofinansowania to ponad 10 mln zł na szkoły mistrzostwa sportowego, ponad 6 mln zł na niepubliczne szkoły mistrzostwa sportowego, ponad 9 mln zł na ośrodki szkolenia sportowego młodzieży, 48,5 mln zł na szkolenie wojewódzkie, na program „Trener” – 5 mln zł i na Zrzeszenia LZS – 3,3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Globalna kwota, jaką dysponujemy na rok bieżący, to 106.914 tys. zł. Chcę poinformować, że założona jest rezerwa w kwocie 16.300 tys. zł na ewentualny spadek finansowania i wpływów oraz konieczności renegocjowania umów, do czego, mam nadzieję, nie dojdzie.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Diagram pokazuje poziom dofinansowywania placówek w latach 1999-2007. Nie wygląda to najgorzej. Powoli, aczkolwiek systematycznie finansowanie się powiększa.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przejdę do omówienia współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego. Sport polski w dużej mierze finansowany jest w tego źródła. Kryje się tam niemal 3 mld zł. Połowa z tego jest wydawana na inwestycje. Środki z budżetu państwa w kwocie 220 mln zł, czy z Funduszu Kultury Fizycznej w kwocie 500 mln zł, stanowią jedynie pewien odsetek potrzeb. Są jedynie kwiatkiem do butonierki i można je nazwać jedynie dofinansowaniem. Kolejny slajd przedstawia, jak wygląda to w rozbiciu na samorządy lokalne i wojewódzkie. Samorządy lokalne posiadają środki w wystarczającej wysokości. Oczywiście mogłyby być jeszcze lepsze i wówczas korzystałyby z tego kluby i jednostki podstawowej struktury w postaci uczniowskich klubów sportowych, klubów sportowych itp. Chcemy zwiększyć zaangażowanie wojewódzkie. Nie ukrywamy tego, taki jest cel, przesłanki i strategia na bieżący rok i kolejne lata. Porozumienia będą obowiązywały przez 4 lata, jak cykl olimpiad młodzieży. Wkrótce będzie zakończenie konkursu i ogłoszenie wyników. Chcemy pokazać marszałkom, że uczestniczą w poważnym przedsięwzięciu, nie tylko doraźnym, dotyczącym młodych zawodników, ale w przedsięwzięciu budowania potęgi sportowej kraju, a pośrednio w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich. Olimpijczycy, ich medale i osiągnięcia są zasługą także marszałków i samorządów terytorialnych wszelakiego szczebla. Chcemy pokazać, że marszałkowie są ważnymi osobami, organami i partnerami tego programu. Bez nich program miałby ogromne problemy, zarówno na poziomie inwestycyjnym, jak i operacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kolejny slajd przedstawia udział wydatków na kulturę fizyczną i sport w ogólnym budżecie samorządów i województw. Zawarte są tu także wydatki na inwestycje w dziale 926. Widzą państwo także przeliczenie tych wydatków na 1 mieszkańca w ujęciu całościowym i w połączeniu z wydatkami na inwestycje. Województwo śląskie jest tu niekwestionowanym liderem.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Slajd przedstawia plan wydatków samorządów lokalnych w 2006 r. Należy zwrócić uwagę, że kwoty w przeliczeniu na 1 mieszkańca są absolutnie inne. Są to dziesięcio-, dwudziestokrotności tamtych kwot. Nijak się to ma do dofinansowywania przez marszałków. Musi się to zmienić, ponieważ tam kryją się rezerwy, które zamierzamy uruchomić. Mam nadzieję, że nam się to uda. W tym celu mamy zamiar zawierać porozumienia. Oczywiście nie jesteśmy w stanie nakłonić, czy wręcz zmusić marszałków do określonych działań, ale chcemy wzbudzić w marszałkach poczucie partnerstwa. Muszą wiedzieć, że uczestniczą w bardzo poważnym programie i że możemy wspólnie zrobić coś bardzo dobrego i konkretnego.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Następny slajd przedstawia udział środków samorządów wojewódzkich w stosunku do kosztów całościowych realizowanych przez wojewódzkie interdyscyplinarne stowarzyszenia w 2006 r. Zestawione tu zostały środki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, przekazywanego przez Ministerstwo Sportu i samorządy wojewódzkie. Chcę powiedzieć, że te dane obarczone są pewnym błędem. Nie wszystkie wojewódzkie stowarzyszenia przekazały nam miarodajną informację. Wiemy, że często bywa tak, iż stowarzyszenie otrzymuje większą kwotę, a informuje nas jedynie o części, która dotyczy w jakiś sposób nas, a w jakiś sposób zadań, przy których musi być wykazana. Dlatego mogą istnieć, ale nie muszą, pewne rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przedstawię kwestie związane z dofinansowaniem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Poczynając od 1999 r., mamy do czynienia z tendencją wzrostową. W 2005 r. było dobrze, w ubiegłym już niezbyt, a jak będzie w tym roku, w tym głowa partnera, czyli MSportu, aby marszałkowie odpowiednio się wykazali, podpisując umowne kontrakty na organizację kolejnych finałów OOM w kolejnych latach. Zawody stały się impulsem dla każdego regionu. Takie zawody to jedna z największych imprez interdyscyplinarnych dla tej kategorii wiekowej. Dla juniorów powinny stanowić pewien impuls, możliwość rozwoju, zainwestowania w infrastrukturę stałą. Powinny stanowić źródło rozwoju systemu szkoleniowego, polepszenia struktury klubów i zwrócenia uwagi na sport. Staramy się zapełniać białe plamy, aby każde województwo, na miarę swoich możliwości, mogło zorganizować finał olimpiady.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli mają państwo pytania, to z chęcią na nie odpowiem. Oczywiście, jeżeli ktoś z państwa posłów zechce otrzymać prezentację, którą przedstawiłem, to prześlemy ją niezwłocznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Dziękuję bardzo za przedstawienie tematu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Pan Stanisław Zantara chce uzupełnić temat. Kolejność powinna być w zasadzie inna i teraz głos należy do posłów, więc mam serdeczną prośbę o krótką informację, ponieważ o godzinie 17.00 rozpoczyna się posiedzenie Sejmu. Udzielę panu głosu, gdyż ma pan z pewnością wiele ciekawych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Polska Federacja Sportu Młodzieżowego przygotowała specjalny materiał na temat sportu młodzieżowego, który otrzymali wszyscy członkowie Komisji prawie 2 miesiące temu. Ten dokument jest zupełnie inaczej opracowany niż zaprezentowany przez Ministerstwo Sportu. Pan dyrektor Dariusz Buza przedstawił aktualną sytuację sportu młodzieżowego oraz związane z tym statystyki dotyczące liczby trenującej młodzieży, finansowania tego obszaru itp. Sport ma to do siebie, że jest rywalizacją. Problem polega na tym, że należy podać, dlaczego podejmuje się określone działania, jakie były zasady funkcjonowania, jakie są tego efekty i ile to kosztuje w porównaniu z czymś innym. W sporcie zawsze dokonuje się porównań. W sporcie młodzieżowym szykujemy się do międzynarodowych imprez, więc warto pokazać, jaka jest nasza pozycja na tle innych państw.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Kolejna istotna kwestia to koszty z tym związane w Polsce i na świecie. W materiale, który państwu przekazaliśmy, opisaliśmy sytuację młodzieży, sytuację, która jest naprawdę zła i stale ulega pogarszaniu. Pozwoliliśmy sobie napisać, dlaczego tak jest. Podaliśmy także, jak to wygląda na świecie, jeśli chodzi o dane finansowe. Widać z tego, że nakłady finansowe na sport w Polsce są bardzo niskie. Co ciekawe, w wielu państwach raptownie zaczęły wzrastać. Są przypadki, że w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosły dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Przedstawiliśmy także sytuację szkoleniowców. Nie muszę państwa przekonywać, że bez tych ludzi wszystkie bazy, sprzęt itp. są nieistotne. Szkoleniowcy decydują o tym, jakie będą wyniki. Ta sytuacja musi być rozwiązana. Potrzebna jest generalna dyskusja na ten temat. Należy zastanowić się, jak to zrobić, aby koszty były stosunkowo niewielkie, a efekty bardzo duże. To samo dotyczy wychowania fizycznego. Pieniądze nie są problemem, tylko podejście do wychowania fizycznego, to znaczy logicznego programu i jego konsekwentnej realizacji. Istnieją takie przykłady. Możemy je państwu przedstawić oraz pokazać, jakie efekty one dawały tam, gdzie zaczęły być prowadzone.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Zaprezentowaliśmy także sytuację w sporcie i wyjaśniliśmy, dlaczego stworzyliśmy system sportu dzieci i młodzieży. Był to unikalny system na świecie. W wielu państwach brano Polskę na wzór. W chwili, kiedy tworzyliśmy ten system, byliśmy w tak trudnej sytuacji, że zdobywaliśmy tylko 4-5 medali na mistrzostwach świata we wszystkich dyscyplinach łącznie w skali roku. Po latach działalności tego systemu doprowadziliśmy do tego, że tych medali było 27, a Polska zajmowała 3 miejsce na świecie. Opisaliśmy, jakie były założenia, na co zwracaliśmy uwagę, co było konsekwentnie realizowane. Podaliśmy także wyniki sportowe. Niestety, obecnie następuje ich spadek. Przedstawiliśmy powody takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Co roku wysyłaliśmy nasze uwagi i wnioski dotyczące funkcjonowania systemu. Bardzo rzadko brano je pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Chcę powiedzieć jeszcze jedną ważną uwagę. Tę sprawę prowadziła wiele lat Komisja Sportu Młodzieżowego. Składała się ona z wielu wybitnych osób, przeważnie szefów wyszkolenia poszczególnych województw lub prezesów. Wszyscy byli też wcześniej wysokiej klasy trenerami. Odbyliśmy wiele dyskusji, aby wszystko zaczęło prawidłowo funkcjonować. Zrobiliśmy nawet zestawienia czasu obrad. Członkowie prezydium pracowali nad tym systemem 50-70 dni społecznie w ciągu roku. Potrzebne są ciągłe nowelizacje, dyskusje i dostosowywanie systemu do sytuacji, która jest w danej chwili, bo życie idzie do przodu. Mamy bardzo poważne obawy. Jeżeli problem nie będzie uzgodniony z Ministerstwem Edukacji Narodowej odnośnie do wychowania fizycznego, to nie zmienimy sytuacji. To, co państwo tu widzieli, to są wyniki sprawdzianów kadry, wybranych osób. Mają one wyniki na poziomie europejskiej średniej lub niżej. Podstawowy problem dotyczy konkretnego zajęcia się wychowaniem fizycznym. Jesteśmy gotowi przygotować opracowanie na temat samego wychowania fizycznego, uwzględniające, jakie działania były podejmowane, gdzie i jakie dawały efekty. Były one chwilami zaskakujące. Sami nawet nie spodziewaliśmy się ich w takim zakresie. Nawet przy małych środkach, ale całkowitej konsekwencji w działaniu i pełnej współpracy można osiągnąć bardzo wiele. Musi być pełna współpraca Ministerstwa Sportu i Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Analizowaliśmy także, jakie efekty dają różne działania pochłaniające takie same fundusze. Nie wysłałem państwu tego opracowania, ale mam je przygotowane. Jeden punkt zdobyty na mistrzostwach świata kosztuje średnio nieco ponad 50 tys. zł. Ministerstwo Sportu przekazuje województwom środki finansowe, ale najlepsze województwo dostało 26 tys. zł, a najsłabsze – 180 tys. zł. To też jest bardzo istotne. Należy przeanalizować, co dzieje się w województwach z gorszymi wynikami i co należy zrobić, aby szkolenie na tym terenie uległo poprawie.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Kolejny problem to działanie na co dzień z ludźmi w terenie, aby nakłaniać ich do poprawiania wszystkiego, co jest źle zorganizowane. Wiele osób nie dlatego robi to źle, że nie chce, tylko dlatego, że nie potrafi i nie bardzo rozumie pewne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Nie chcę dłużej mówić, bo wiem, że Komisja nie ma dziś zbyt wiele czasu, a materiał, który państwu posłom przekazaliśmy, wymagałby poważnej dyskusji nad każdym punktem. Mam nadzieję, że Polska Federacja Sportu Młodzieżowego wspólnie z Ministerstwem Sportu zaczną na ten temat rozmawiać, aby wszystko ulegało poprawie.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PrzewodniczacyPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Ostatnia krótka uwaga. Nie może być takiej sytuacji, żeby województwa otrzymywały fundusze w kwietniu czy maju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przepraszam, ale prosiłem o skracanie wypowiedzi. Nie mamy dziś zbyt wiele czasu. Pozwolę sobie wejść panu w słowo, ale rozmawialiśmy już na temat przepływu pieniędzy z ministerstwa. Poświecone temu tematowi było już kilka posiedzeń Komisji. Wszystko zostało już wyjaśnione. Dziękuję za głos w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJoannaSkrzydlewska">Mówimy dziś na temat funkcjonowania systemu szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo. W materiale brakuje mi jednej informacji i dlatego pragnę o to spytać. Czy pan minister orientuje się, ile w Polsce jest szkół sportowych i klas sportowych w różnych szkołach? Jak wygląda to w ciągu ostatnich lat? Czy jest to tendencja malejąca, rosnąca, czy też liczba ta jest stabilna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselBeataBublewicz">Mam wiele pytań.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselBeataBublewicz">W minionym roku Ministerstwo Sportu rzeczywiście poczyniło pewne starania, wprowadziło propozycje zmian, jednak nie zawsze skuteczne i nie zawsze takie, których oczekiwałoby środowisko sportowe. Nie znaczy to, że te wprowadzone są niepotrzebne. Wręcz przeciwnie, większość zmian i nowych rozwiązań bardziej wpływa na usprawnienie kontroli ministerstwa nad realizatorami programu, co też jest rzeczą ważną, jednakże niektóre z tych propozycji jeszcze bardziej niż dotychczas obarczają szkoły, np. w zakresie prowadzonej dokumentacji. Absorbują uwagę i czas nie na szkolenie sportowe. Myślę, że świadczy to o tym, że istnieje brak zaufania Ministerstwa Sportu do realizatorów programu. Obecnie została wydłużona droga zmian do planu finansowego. Dochodzi ogniwo samorządu, czyli wniosek szkoły trafia do organu prowadzącego, następnie do polskiego związku sportowego i dopiero do Ministerstwa Sportu, które udziela, bądź nie, zgody.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselBeataBublewicz">Teraz odniosę się do bieżącego funkcjonowania szkół mistrzostwa sportowego, czyli do pracy szkół w minionym roku na podstawie ustaleń ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselBeataBublewicz">Został opracowany program „Szkolenie i współzawodnictwo młodzieży uzdolnionej sportowo” w 2007 r., w którym zawarto jego najważniejsze założenia organizacyjne i finansowe. Program został udostępniony na stronie internetowej ministerstwa zbyt późno, na początku marca, kiedy już rozpoczęła się realizacja zadań na ten rok. Taki program powinien być przedstawiony pod koniec 2006 r., nie tylko na stronie internetowej ministerstwa, ale na specjalnym spotkaniu z przedstawicielami polskich związków sportowych, szkół i samorządów. Na takim spotkaniu można by było dokładnie przedstawić cele, zadania programu, omówić i zwrócić uwagę na zmiany w zasadach realizacji finansowania programu, przedstawić, z czego one wynikają. Wynikają one m.in. z wniosków z kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli, bieżącego funkcjonowania systemu i istniejących nieprawidłowości. Należy wyjaśnić ewentualne wątpliwości zainteresowanych stron. Z tego, co wiem, takie spotkanie z dyrektorami szkół, z przedstawicielami związków sportowych odbyło się w listopadzie w Spale, jednak nie były na nim poruszane zagadnienia związane z realizacją programu w tym roku, a wszyscy, którzy przyjechali do Spały, takich informacji oczekiwali.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselBeataBublewicz">Na pewno program konkretyzuje wiele spraw organizacyjnych i finansowych. Wprowadzenie ich w życie to jednak nie kwestia jednego dnia. Trzeba przecież opracować wiele projektów, przeprowadzić stosowne konsultacje. Niestety, program zawiera zapisy, które są mało precyzyjne. A jeżeli dotyczą finansów, to budzi się wiele kontrowersji. Jest zapis następującej treści: „Ostateczna kwota dofinansowania szkolenia sportowego danej szkoły, na którą zawarta zostanie umowa, jest ustalona po konsultacji z reprezentantami zarządu właściwego polskiego związku sportowego. Kwota dofinansowania wyliczona na podstawie algorytmu może być pomniejszona lub powiększona”. Następnie wymienia się, z jakich przyczyn. Brak jest jednak zapisów, w jakich granicach ta kwota może być zmieniona, szczególnie jeśli chodzi o jej pomniejszenie, czy np. do 10% naliczonej kwoty, czy może w jakimś innym zakresie. Powoduje to bardzo poważne konsekwencje. Polskie związki sportowe mogą proponować dowolne zmiany, a to może być krzywdzące dla niektórych szkół. Bulwersującym przykładem jest tu Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Mrągowie. W tej sprawie złożyłam już interpelację, nie wiedząc o tym, że wcześniej w tej samej sprawie złożył interpelację pan poseł Jerzy Gosiewski, pochodzący z Mrągowa. Otrzymał odpowiedź z Ministerstwa Sportu bardzo niekonkretną, wymijającą, w której, o zgrozo, ministerstwo podtrzymało krzywdzącą szkołę w Mrągowie decyzję w sprawie pomniejszenia środków o 70 tys. zł. Pytam: po co jest ten zapis? Pomniejszenie kwoty może też świadczyć, że proponowany algorytm do obliczenia kwoty dla danej szkoły jest niewłaściwy. Mogą go „doskonale” wykorzystywać polskie związki sportowe, które podejmując takie decyzje, nie konsultują ich z samorządem, jako najważniejszym partnerem w dofinansowaniu szkoły, i z samą szkołą oczywiście. Tajemnicą związków jest też, jaka rzeczywista kwota została naliczona na daną szkołę przez ministerstwo.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselBeataBublewicz">Chcę także spytać, dlaczego są podpisywane porozumienia między polskimi związkami a samorządami, skoro i tak związki wspólnie z ministerstwem dowolnie rozdzielają środki zawsze na korzyść związku, a nie szkoły. Samorządy i szkoły nie są partnerami dla polskich związków sportowych i ministerstwa. Pytam, jak można cokolwiek budować na takim gruncie. Samorządy nie mają obowiązku tworzenia szkół mistrzostwa sportowego, jako organ prowadzący, chyba że Ministerstwo Sportu w ten sposób chce doprowadzić do likwidacji szkół mistrzostwa sportowego w poszczególnych regionach. Może macie państwo na uwadze swoje własne cele utworzenia centralnych ośrodków sportowych? Nie mam pojęcia, ale ja takich działań nie rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselBeataBublewicz">W wielu przypadkach polskie związki sportowe nie współpracują ze szkołami. Prowadzą swoją politykę, nie zawsze zbieżną ze szkolną. MSportu powinno monitorować zasady tej współpracy, gdyż wiele nieprawidłowości wynika ze strony polskich związków sportowych. Podam przykład. Polskie związki sportowe zmuszają szkoły do finansowania zgrupowań kadry narodowej, w których uczestniczą zawodnicy szkoły. Może to jest spowodowane faktem, że środki dla polskich związków sportowych na szkolenie kadr narodowych są zbyt małe. Nie wiem, ale temu należy się przyjrzeć. Od tego jest właśnie MSportu. Musimy się z tego cieszyć, a państwo muszą sumiennie pracować i sprawdzać. Nie traktować szkół jak wrogów, tylko jak partnerów. Przecież tam są nasze dzieci. Moje dziecko uczy się w takiej szkole, w publicznej szkole mistrzostwa sportowego. Dla MSportu nie może być obojętne, jak polski związek sportowy realizuje program, jak współpracuje z samorządami i szkołami, gdyż ministerstwu nie może być obojętna przyszłość sportu polskiego i rozwój poszczególnych dyscyplin sportu, szczególnie olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PoselBeataBublewicz">Jak wcześniej wspomniałam, w listopadzie 2006 r. zorganizowana została przez MSportu w Spale konferencja dla dyrektorów i przedstawicieli polskich związków sportowych. Nie spełniła ona oczekiwań. Zorganizowanie takich spotkań powinno dać możliwość dyskusji zainteresowanym stronom. Nie powinno ograniczać się jedynie do przekazywania suchych, nie zawsze wartościowych informacji. Przedstawiono tam dane statystyczne, omówiono rozporządzenia, które są wszystkim dobrze znane. Wszystko to można przeczytać na stronie internetowej ministerstwa. Środowisko śledzi wszystkie znajdujące się tam zapisy i jest naprawdę dobrze zorientowane. Tyko wystąpienie dotyczące wniosków z kontroli Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzonych w szkołach i stowarzyszeniach interdyscyplinarnych oraz wystąpienie dotyczące zasad finansowania systemu szkolenia i współzawodnictwa sportowego stanowiły konkretne informacje, które zyskały zainteresowanie zebranych. Wszyscy oczekiwali jednak konkretnych informacji, związanych z realizacją programu w bieżącym roku. Tego zabrakło, włącznie z obecnością pana ministra Tomasza Lipca. Dlatego należy wrócić do organizacji konferencji, na którą oprócz przedstawicieli szkół i polskich związków sportowych zostaną zaproszeni przedstawiciele organów prowadzących, a konferencja zakończy się konkretnymi wnioskami, przedstawionymi na zakończenie spotkania.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PoselBeataBublewicz">Nadal nie poczyniono żadnych starań w zakresie modyfikacji rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie warunków tworzenia, organizacji oraz działania klas sportowych, szkół sportowych oraz szkół mistrzostwa sportowego. Od kilku lat środowisko szkół mistrzostwa sportowego oczekuje zmian tego dokumentu, o czym było mówione także na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Sportu w dniu 22 marca 2007 r. Proponowane zmiany, które przedstawiłam na początku swojego wystąpienia, usprawniłyby organizację i funkcjonowanie szkół, a o to przecież wszystkim chodzi.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#PoselBeataBublewicz">Podsumowując swoją wypowiedź, stwierdzam z bólem, że MSportu nie usprawniło funkcjonowania systemu szkolenia i współzawodnictwa sportowego w szkołach mistrzostwa sportowego, nie wprowadziło zmian, które pozwoliłyby faktycznym realizatorom programu usprawnić organizację pracy i funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#PoselBeataBublewicz">Chcę przypomnieć panu ministrowi, że nadal dyrektorzy szkól mistrzostwa sportowego nie otrzymali nawet odpowiedzi na list skierowany do pana ministra Tomasza Lipca w marcu ubiegłego roku, w którym zawarli propozycje i uwagi dotyczące omawianego programu. Sytuacja taka jest dla mnie ze wszech miar niezrozumiała, by nie powiedzieć wprost, nieelegancka, lekceważąca dla nadawców listu.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#PoselBeataBublewicz">Działalność MSportu nie jest przyjazna dla parterów, jakimi są samorządy i szkoły. Powinni być partnerami, ale nie są tak traktowani. Od ministerstwa oczekuje się rozwiązań usprawniających system szkolenia i współzawodnictwa, motywujących samorządy do większego zainteresowania rozwojem szkolnictwa sportowego i do zwiększenia środków na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#PoselBeataBublewicz">Jest mi bardzo przykro, i wypowiadam się nie tylko jako poseł, ale przede wszystkim jako matka dziecka, które chodzi do szkoły mistrzostwa sportowego. Znam z życia wszystkie problemy. Apeluję do pana ministra Tomasza Lipca o niezwłoczne uzdrowienie sytuacji, a pierwszym krokiem, jeśli mogę zasugerować, byłoby bardzo merytoryczne odpowiedzenie na list dyrektorów szkół mistrzostwa sportowego. Bardzo proszę traktować tych ludzi jak partnerów, jak poważne osoby, które naprawdę bezpośrednio zajmują się szkoleniem, nauczaniem, treningiem dzieci, również naszych dzieci, mojego dziecka także.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Realizując temat dotyczący systemu szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo, mamy dzisiaj dwa materiały. Pierwszy został przygotowany przez MSportu. Jest on opracowaniem faktograficznym, pokazuje polski system. Drugi materiał przygotowany jest przez Komisję Sportu Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego. Jest to materiał analityczny, pokazujący określone tendencje we wszelkich opracowaniach, a co najważniejsze dla Komisji – wnioski i sugestie dotyczące tych spraw w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Ze względu na ograniczony czas dzisiejszego posiedzenia przejdę do wniosków. Sądzę, że nie ma potrzeby, abyśmy podnosili do wyższej rangi nasze wystąpienia; mam na myśli dezyderat czy opinię Komisji. Uważam, że resort sportu udzieli nam odpowiedzi. Proszę przygotować odpowiedź na wszystkie wnioski i sugestie zawarte w materiale przekazanym nam przez PFSM, a my zajmiemy się tym. Krótko mówiąc, chodzi mi o udzielenie odpowiedzi na pytania, co dalej z systemem, w jakim kierunku będzie on ewoluował, jacy partnerzy w większym stopniu zostaną włączeni w realizację tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Skoro skończyła się umowa z marszałkami, a resort sportu funkcjonuje już prawie drugi rok, to mam pytanie – i składam wniosek o udzielenie odpowiedzi przez MSportu – jaka jest przyczyna tego, że nie ma umowy na 2007 r. i kolejne lata. Pan dyrektor Dariusz Buza wspomniał, że umowy zakończyły się i że zostaną rozpoczęte negocjacje. Gdyby nie było ciągłości w resorcie, to można by było jeszcze to czymś tłumaczyć. Marszałkowie zostali wyłonieni przed końcem ubiegłego roku. Odbyły się wybory samorządowe i oczywiście miało to wpływ, ale przecież w listopadzie można już było podpisywać kolejne umowy. Jest to problem, który poruszamy na naszych posiedzeniach od pewnego czasu. Ministerstwo oprócz deklaracji nie podejmuje konkretnych działań związanych z samorządami, chyba że przyjmiemy, iż najważniejszym celem było EURO 2012 i na tym została skupiona cała uwaga. Przecież MSportu nie jest ministerstwem EURO 2012 i chyba tu się zgodzimy. Jest grupa fachowców, która może to czynić. Jest to bardzo ważna kwestia, bo jeśli spojrzymy na cały system, to samorządy są podstawowym partnerem resortu w realizacji tego zadania. Jeśli nie będziemy przenosić systemowo współudziału samorządu wojewódzkiego, powiatowego, a nawet gminnego do tego systemu, to nie będziemy osiągać określonych wyników, nie będzie zwiększać się liczba uczestników systemu, a zwłaszcza środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na jednym ze slajdów zostało pokazane, że współudział w finansowaniu systemu sięga od 7,9% do 48,8% w poszczególnych województwach. Obrazuje to, jak wielka jest przestrzeń do rozmów, do zachęcania samorządów. Myślę, że system docelowo powinien zakładać finansowanie w stosunku 1:1. Należy pokazać, że na część pochodzącą z województw składa się samorząd wojewódzki, powiatowy i gmina. Wiadomo, że część województw znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i od razu tego nie przeskoczymy. Musi być jakiś czas dojścia. Inspiratorem rozmów musi być resort sportu. Ma ku temu stosowne instrumenty, związane z funduszem i środkami na inwestycje sportowe, więc jest partnerem, który może dopingować samorządy do tworzenia systemu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">System musi zakładać także okres dojścia do pożądanego pułapu, wspierany takimi instrumentami, jak stypendia, nagrody dla trenerów. Wszystko jest dziś oprzyrządowane prawnie. Wszystko polega na posiadaniu lub braku woli politycznej do wdrożenia tego przez samorządy. Nie mówię o systemie obowiązującym w ministerstwie, tylko o tym, który wynika z możliwości prowadzenia. Są rozwiązania prawne do wprowadzania systemu. Większość województw wdrożyłaby go, gdyby umowa przewidywała stopniowe dochodzenie do zadowalającego stanu.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Moim zdaniem, kluczem do zwiększenia środków finansowych jest sprawa systemowego współudziału samorządów, wynikającego z partnerskiej umowy. W umowie można zapisać zasady, które muszą być przestrzegane przez obie strony.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Kolejna kwestia wiąże się z finansami. Jeśli chodzi o fundusz, to mamy ograniczone możliwości. Jest to państwowy, publiczny system. W funduszu nie znajdziemy zbyt wielu środków. Pamiętacie państwo, że kiedy zabrakło środków w budżecie państwa, to przeniesiono część zadań do funduszu. One już tam, niestety, zostały i pochłaniają znaczną ilość środków finansowych na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży. W ustawie jest zapis o funduszach na rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży oraz osób niepełnosprawnych, a nie na szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo. Poprzez brak środków budżetowych to zadanie zostało przekazane do funduszu. Rozszerzamy je wciąż, finansując z tego samego źródła i ograniczając możliwości upowszechnienia sportu.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mówiliśmy wcześnie o pewnym zhierarchizowaniu potrzeb. Uważam, że najważniejsze jest finansowanie sportu kwalifikowanego osób niepełnosprawnych, jako zadanie w budżecie państwa. Jest to drugie zadanie, jako zaplecze sportu olimpijskiego. Część tych elementów powinna być stopniowo przenoszona do budżetu państwa. Fundusz powinien być w znacznym stopniu przeznaczony na upowszechnianie sportu i inne elementy.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W materiale PFSM zwrócono uwagę na fakt, że nie możemy sobie wszyscy poradzić z pozycją trenera, czy to ustawową, czy finansową, czy też po prostu jego miejscem w systemie oświaty. W poprzedniej kadencji Sejmu podjęliśmy taką próbę i byliśmy już bliscy sukcesu, ale środowisko nauczycielskie zablokowało wpisanie do Karty takiego zawodu. Teraz są dwa oddzielne resorty – Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Sportu, więc tym bardziej będzie trudno o kompromis. Niemniej jednak powinniśmy poszukać określonego rozwiązania, które w znacznym stopniu wzmocniłoby pozycję trenera oraz wychowawcy dzieci i młodzieży, nie tylko systemie prawnym, ale także w sposobie finansowania. We wnioskach przedstawionych w materiale PFSM ujęto pewne propozycje. Na wszystko potrzeba środków finansowych, więc chciałoby się, aby w ramach opracowanej strategii rozwoju sportu te zadania zostały wpisane do strategii, również jeśli chodzi o oprzyrządowanie formalnoprawne i finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Do dyskusji zgłosił się jeszcze pan poseł Czesław Fiedorowicz. Bardzo mi przykro, ale po jego wystąpieniu zamknę dyskusję. Kończy nam się czas, a musimy umożliwić jeszcze panu ministrowi udzielnie odpowiedzi na uwagi i pytania państwa posłów. Chyba że państwo posłowie porozumieją się między sobą i skrócą maksymalnie wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Poseł Czesław Fiedorowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przyłączam się do wniosku, aby ministerstwo odpowiedziało rzeczowo na wnioski Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego. MSportu nie musi się zgadzać z każdym wnioskiem, ale chodzi o to, abyśmy się wzajemnie szanowali.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Prawie rok temu rozmawialiśmy już o możliwości podjęcia wspólnie z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży problemu trenera szkolnego. Powracamy do tematu. Myślę, że nie ma co dłużej o tym rozmawiać, tylko należy szukać możliwości i rozwiązań, aby nasza Komisja była współorganizatorem takiego rozwiązania. Ten wniosek został przyjęty, ale później odłożony, więc zwracam się do prezydium Komisji o odświeżenie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">O sporcie szkolnym będzie okazja porozmawiania podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji, na które, mam nadzieję, pojedzie wielu posłów.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Na koniec chcę spytać o sprawę informacji, która ostatnio się pojawiła. Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza do istniejącego systemu nową koncepcję dotyczącą rywalizacji sportowej w szkołach. Bardzo byłbym wdzięczny za wyjaśnienia w tym zakresie, a jeśli dziś nikt nie jest w stanie nic więcej na ten temat powiedzieć, to proszę powiedzieć, kiedy Komisja może zostać poinformowana.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Nie zdążymy dziś wyczerpać tematu oraz dyskusji. Myślę, że pytanie, które zadał przed chwilą pan poseł Czesław Fiedorowicz, dotyczące Ministerstwa Edukacji Narodowej, skierujemy na piśmie do ministerstwa i poprosimy o sprecyzowanie i przedstawienie Komisji koncepcji, którą wspominano w mediach. Kiedy ministerstwo będzie gotowe nam przedstawić nową koncepcję wraz ze szczegółowymi informacjami, jak ma to wyglądać, kto ma za to płacić, jak będzie to funkcjonowało, to zaprosimy jego przedstawiciela na posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Program szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo czy program szkolenia młodzieży jest bardzo szeroki. Myślę, że wiele z osób obecnych na sali pamięta 1993 r., kiedy ten sport został reanimowany po przerwie funkcjonowania szkolenia wojewódzkiego. Pan przewodniczący Stanisław Zantara i inni doskonale znają te problemy. Wówczas opierano się na doświadczeniu mądrych ludzi. Istniała Rada Sportu Młodzieżowego, która w pewnym sensie nadawała kierunek rozwojowi tego programu. Myślę, że dziś brakuje takiego rozwiązania. Dziś przewijało się to wielokrotnie w czasie dyskusji. Pan przewodniczący Stanisław Zantara mówił, że Komisja Sportu Młodzieżowego wskazywała kierunek merytoryczny, co Rada Sportu zatwierdzała i było to w zasadzie dla całości programu bardzo dobrym elementem, ponieważ wynegocjowanym z przedstawicielami wszystkich środowisk uczestniczących w programie. Dzisiaj pani poseł Beata Bublewicz i pan poseł Tadeusz Tomaszewski podkreślali, że ministerstwo zapomniało o partnerach. Apeluję do ministerstwa, abyśmy powrócili do merytorycznych konsultacji z ludźmi, którzy będą to realizowali.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselZbigniewPacelt">Uważam, że przedstawiony program jest jednym z lepszych w Europie. Pan przewodniczący Stanisław Zantara powiedział, że nawet na świecie. Być może taka jest prawda, jeśli chodzi o sport młodzieżowy zintegrowany ze sportem wyczynowym. Głównym problemem nie są jednak szkoły czy klasy sportowe, tylko zajęcia wychowania fizycznego w szkołach. Niestety, dzieci nie otrzymują w szkole dobrego przygotowania w zakresie kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselZbigniewPacelt">Druga, bardzo ważna kwestia to powstanie programu podnoszenia kwalifikacji trenerów w szkołach, województwach i związkach sportowych. Kiedyś siatka płac narzucała podnoszenie kwalifikacji. Jedyny system, jaki w tej chwili obowiązuje, to szkolenie olimpijskie. Tam trener z odpowiednią klasą od razu dostaje 500 zł. Przez cztery lata może nazbierać środki na pół samochodu. Oczywiście rolą ministerstwa i organizatorów jest kontrola tych kursów i sprawdzanie, co trenerzy z tego wynoszą.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselZbigniewPacelt">Apeluję jeszcze raz o konsultacje i rozmowy. Jeśli mogłaby powstać rada sportu młodzieżowego, byłoby to z korzyścią nie tylko dla ministerstwa, ale i dla całego sportu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselZbigniewPacelt">Na zakończenie powtórzę pytanie: jaka ma być rola MSportu w ogłoszonym programie MEN, jeśli chodzi o wprowadzenie w szkołach systemu współzawodnictwa w grach, wyłączając piłkę ręczną? – szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego. Czy MSportu bierze w tym udział, czy zostało zaproszone jako partner? Z tego, co wiem, w MEN nie ma departamentu sportu, w związku z tym kto się tym zajmuje? Wszelkie programy i innowacje dotyczące sportu w szkołach powinny być przeprowadzane przez osoby zaangażowane w sport młodzieżowy. Inaczej nie można wróżyć temu sukcesu.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselZbigniewPacelt">Myślę, że po półtora roku powinniśmy mieć określone kierunki czy tezy dotyczące rozwiązania problemu finansowania klubów. Myślę, że warto poruszyć tę kwestię. Sądzę, że w Radzie Ministrów można poruszyć ten problem i przedstawić zasady czy tezy na przyszłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Do dyskusji zapisał się pan poseł Bogusław Wontor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselBoguslawWontor">Rezygnuję z głosu, ponieważ jest już dość późno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę pana ministra Grzegorza Schreibera o udzielenie zwięzłej odpowiedzi. Pytań było wiele, więc jeśli udzielone odpowiedzi nie będą satysfakcjonowały państwa posłów, to poprosimy o opracowanie ich na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Komisja Kultury Fizycznej i Sportu zobowiązuje pana ministra Tomasza Lipca do tego, aby zostały udzielone odpowiedzi na pytania Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego. Dotyczyły tego wnioski składane m.in. przez panów posłów Tadeusza Tomaszewskiego i Czesława Fiedorowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Dziękuję za wiele bardzo ważnych pytań i uwag.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Zacznę od wystąpienia pani poseł Beaty Bublewicz. Chcę stwierdzić, że nie jest prawdą, jakoby ministerstwo było obojętne wobec procesu szkolenia i losu młodzieży. MSportu w każdym momencie swojego działania jest tym procesem szkolenia bardzo zainteresowane, ponieważ tylko w ten sposób może dojść do jakichkolwiek sukcesów sportowych w przyszłości. Bez procesu szkolenia nie będziemy mieli medali olimpijskich ani nie będziemy zdobywać żadnych innych nagród sportowych oraz odnosić sukcesów. Myślę, że ten zarzut pani poseł był sformułowany nieco na wyrost, tym bardziej że uwagi, które pani poseł wygłosiła, dotyczyły tak naprawdę sytuacji w szkole mistrzostwa sportowego i mogły dotyczyć – jeśli nawet byśmy je uogólnili z pozycji jednej szkoły do wszystkich szkół mistrzostwa sportowego – jedynie jednego z elementów procesu szkolenia młodzieży. Uwagi dotyczące propozycji pewnych zmian przedstawiłem na początku spotkania, a pan dyrektor Dariusz Buza rozwinął je w swojej wypowiedzi. Również nie jest prawdziwe stwierdzenie, że nasza prezentacja nie zawierała propozycji zmian. Być może było to proporcjonalnie do tego, co przedstawiła Komisja, niewiele, ale sam fakt, że od tego tematu rozpocząłem moje wystąpienie, świadczy o tym, że bardzo zwracam na to uwagę. Chcę mocno podkreślić, że kierunki zmian, o których mówiliśmy, są niezwykle ważne.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Pytania dodatkowe, które zostały do nas skierowane przez Komisję Sportu Młodzieżowego, uzyskają odpowiedź. Jeżeli Komisja uzna, że warto z tego uczynić punkt porządku obrad, to tak się stanie. Nie ma najmniejszego problemu z powróceniem do tej kwestii w drugim półroczu tego roku.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Temat, który powrócił na posiedzeniu Komisji, to brak umów z samorządami. Mogę po raz kolejny państwa zapewnić, że umowy z województwami są renegocjowane i w najbliższym czasie zostaną podpisane. Oczywiście czekaliśmy na rozstrzygnięcia we wszystkich samorządach wojewódzkich, ponieważ – jak państwo posłowie wiedzą – do niedawna w jednym z województw nie został wyłoniony marszałek. Chcieliśmy poczekać do czasu wyłonienia wszystkich władz wojewódzkich w całym kraju. Proszę pamiętać, że nie jest to umowa jednoroczna. Gdyby była to krótkoterminowa umowa, to zarzut byłby właściwy, ale mówimy o umowie czteroletniej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Mogę jedynie dodać, że kilka pytań, które tu padły, było skierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytania państwa posłów dotyczące ogłoszonego w mediach przez pana premiera Romana Giertycha programu dotyczącego systemu rozgrywek sportowych w szkołach. Mam nadzieję, że na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji będą przedstawiciele MEN, jak planowano, i wówczas będzie można postawić bezpośrednio im te pytania. Będziemy czynić starania, aby realizacja takiego programu, o ile do niej dojdzie, była przeprowadzana we współpracy z MSportu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Pytanie dotyczące liczby szkół i klas sportowych w Polsce także jest skierowane bardziej do MEN, ponieważ tam jest prowadzona ewidencja. Być może ministerstwo takie dane posiada. Możemy mówić o tysiącach tego typu placówek, aczkolwiek to MEN jest organem prowadzącym tego typu placówki i ono z pewnością takimi dokładnymi danymi dysponuje.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Na wszelkie szczegółowe pytania, zwłaszcza sformułowane przez panią poseł Beatę Bublewicz, odpowie pan dyrektor Dariusz Buza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">O godzinie 17.00 rozpoczynają się obrady Sejmu. Nowy marszałek jest bardzo zdyscyplinowany. Poprzednio urzędował w resorcie, który dyscyplinuje wszystkich, więc zapewne posiedzenie rozpocznie się punktualnie. Nie chcę, aby na pytania zadane przez państwa posłów udzielono jednozdaniowej i szybkiej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę o zaakceptowanie przez członków Komisji oraz zaproszonych gości takiego rozwiązania, aby pytania zostały przekazane do sekretariatu Komisji, który prześle je następnie do MEN i MSportu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jeśli chodzi o kwestie samorządu, to mogę dodać, że zostanie zorganizowana konferencja dotycząca samorządu, o której mówiliśmy. Będzie ona przeprowadzona wspólnie z Polskim Komitetem Olimpijskim na terenie Sejmu. Jej tytuł to „Sport w zadaniach własnych samorządów terytorialnych”. Datę konferencji podamy państwu z dużym wyprzedzeniem, aby wszyscy mogli się odpowiednio do tego przygotować.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Komisja wobec braku głosów przeciwnych przyjmuje informacje o funkcjonowaniu systemu szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo oraz o roli i udziale samorządów terytorialnych w realizacji programu „Szkolenie i współzawodnictwo młodzieży uzdolnionej sportowo”.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam rozpatrywanie pkt 1 i 2 porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przechodzimy do spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Widzę wielu chętnych do głosu, ale proszę pamiętać, że musimy szybko zakończyć posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselBeataBublewicz">Chcę prosić pana ministra Grzegorza Schreibera o publiczną deklarację, kiedy dyrektorzy szkół mistrzostwa sportowego mogą otrzymać odpowiedź na list skierowany do pana ministra Tomasza Lipca w ubiegłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Mam prośbę do prezydium Komisji, aby bardziej rozważnie planować terminy posiedzeń dotyczące ważnych tematów. Dziś nie wyczerpaliśmy nawet dyskusji. Mamy poczucie niedopełnienia obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przepraszam, że przerwę panu posłowi, ale to nie ma nic wspólnego z tym, że prezydium Komisji pochopnie ustala termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Pan poseł mnie nie słucha i mi przerywa. Nie użyłem słowa „pochopnie”, tylko „nierozważnie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Bardzo dokładnie słucham pana posła.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Termin dzisiejszego posiedzenia Sejmu został podany wczoraj w godzinach wieczornych, z czego doskonale pan poseł zdaje sobie sprawę.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Kto z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselBoguslawWontor">Chcę głosić wniosek wynikający z wypowiedzi pana ministra Grzegorza Schreibera, aby prezydium Komisji przygotowało, może na jedno z najbliższych posiedzeń, projekt dezyderatu w sprawie konferencji prasowej pana ministra Romana Giertycha, dotyczącej systemu rozgrywek sportowych w szkołach. Jestem zszokowany po wysłuchaniu odpowiedzi pana ministra Grzegorza Schreibera. Wydawało mi się, że w rządzie to minister sportu odpowiada za sprawy sportu, a nie inaczej. Jeżeli projekty MEN nie zostały skonsultowane z MSportu, to wydaje mi się, że z naszej strony powinna wystąpić jakaś reakcja w tej sprawie. Tym bardziej że padają głosy, iż wiele osób nie jest przekonanych, czy w obecnej rzeczywistości MEN jest przygotowane merytorycznie do realizacji programu w zakresie sportu. Wydaje mi się, że wystąpienie naszej Komisji jest potrzebne, aby wzmocnić MSportu. Przecież to ono odpowiada za kwestie związane ze sportem, po to zostało powołane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Słuszna uwaga, więc bardzo proszę o przygotowanie projektu dezyderatu i skierowanie go do prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę, aby przedstawiciele MEN przekazali na piśmie informację dotyczącą tego tematu. Niewykluczone, że będzie to odrębny punkt porządku dziennego na jednym z posiedzeń Komisji. Jest to niezmiernie ważna, szeroka i istotna sprawa. Jak najbardziej popieramy tego typu akcje, ale chcemy wiedzieć, w jaki sposób będzie ona realizowana.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Rozumiem, że pytanie pani poseł Beaty Bublewicz zostało przyjęte przez przedstawicieli ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam ten punkt porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Informuję, że na tym porządek dzienny został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w przejrzenia w sekretariacie Komisji, w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Dziękuję wszystkim zgromadzonym.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>