text_structure.xml 81.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Witam zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Informuję, że projekt porządku dziennego oraz materiały zostały państwu dostarczone.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie dwóch punktów: informacji nt. „Kultura fizyczna i sport w zadaniach własnych samorządów terytorialnych. Doświadczenia z lat 2004-2006. Finansowanie i formy realizacji zadań” oraz spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy mają państwo posłowie uwagi do dzisiejszego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zanim przejdziemy do pracy chcę serdecznie powitać nowych członków naszej Komisji, a są to panowie posłowie: Marek Łatas (PiS), Arnold Masin (LPR) oraz Andrzej Walkowiak (Pis). Komisja Kultury Fizycznej i Sportu działa bardzo dynamicznie, chcąc rozwijać kulturę fizyczną i sport, więc zapraszamy panów posłów do prac.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przechodzimy do realizacji pierwszego punktu, czyli zapoznania się z informacją nt. „Kultura fizyczna i sport w zadaniach własnych samorządów terytorialnych. Doświadczenia z lat 2004-2006. Finansowanie i formy realizacji zadań”. Proszę pana ministra Grzegorza Schreibera o przedstawienie materiału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Danymi dotyczącymi 2006 r. będziemy dysponowali na początku 2007 r., ale możemy już powiedzieć, że mamy pewne spostrzeżenia i doświadczenia dotyczące zaangażowania jednostek samorządów terytorialnych w finansowanie zadania własnego, jakim jest, zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 10 ustawy o samorządzie terytorialnym, zadanie własne o nazwie „Wspieranie kultury fizycznej, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych”.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Postaram się zgrupować fundusze kierowane na sport ze środków jednostek samorządów terytorialnych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Z całą pewnością możemy wskazać dwa zasadnicze kierunki. Pierwszy z nich to realizacja zadania własnego w zakresie działalności inwestycyjnej. Trzeba powiedzieć od razu, że dotyczy to największego odsetka zaangażowania samorządów terytorialnych w sport. Drugi zakres to wszystko, co mieści się w ogólnie pojętej kulturze fizycznej, sporcie powszechnym itp. Są to zadania najczęściej podejmowane przez samorządy w sposób samodzielny. Jest to pozytywne, gdyż łączy się ze znajomością przez osoby podejmujące decyzje uwarunkowań lokalnych, najpilniejszych potrzeb itp. Samorządy podejmują decyzje polegające na wspieraniu określonych inicjatyw, które występują na terenie ich działania.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Mamy tu też do czynienia z bardzo aktywną działalnością Ministerstwa Sportu, polegającą choćby zainspirowaniu pewnych działań. Będę o tym mówił dokładniej w dalszej części wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Mamy zatem dwa kierunki, które możemy wyodrębnić w sposób bardzo wyrazisty z tego, co jednostki samorządów terytorialnych robią dla sportu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Przejdę do pierwszego z tych zadań, czyli do działalności inwestycyjnej. Jak wspomniałem, pochłania ona największy odsetek funduszy przeznaczanych przez jednostki samorządu terytorialnego na sport. Działalność inwestycyjna polega zarówno na remontach i modernizacjach istniejącej bazy sportowej, jak i na budowie nowych obiektów. Poziom zaangażowania środków finansowych na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych ze środków samorządu w skali całego kraju w ciągu trzech lat stale rośnie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Warto przytoczyć pewne liczby. W materialne mają państwo rozbite dane, o których chcę powiedzieć. Wyłania się z tego bardzo ciekawy obraz i można dowiedzieć się, ile środków w poszczególnych latach wydatkowały samorządy z budżetów gmin, miast na prawach powiatu, powiaty oraz ile środków płynęło z urzędów marszałkowskich, czyli z sejmików wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Kiedy przyjrzymy się tym danym w nieco dokładniejszym rozbiciu na województwa, to warto przytoczyć kilka danych, których nie ma w materialne, a wydaje się, że mogą państwa zaciekawić i uzupełnić materiał przekazany przez Ministerstwo Sportu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeśli podsumujemy wszystkie środki, które płynęły na inwestycje sportowe z terenów województwa, czyli z gmin, miast na prawach powiatu, powiatów i sejmików wojewódzkich, to okaże się, że w 2004 r. największe dofinansowanie inwestycji sportowych następowało w województwie śląskim. Było to prawie 110 mln zł. Należy podkreślić, że województwo śląskie utrzymało rolę lidera w tym zakresie w 2005 r., przeznaczając na ten cel 160 mln zł, jak i w planie na 2006 r. – 254 mln zł. Można łatwo zauważyć tendencję wzrostową. Na kolejnych miejscach są różnice. W 2004 r. drugie co do wysokości środki w sport zainwestowało wojewódzkie mazowieckie i było to 57.819 tys zł, pomorskie – 48.103 tys. zł. Warto w tym momencie przywołać także ostatnie, czyli 12-14 miejsca w tej klasyfikacji. Zajęło je województwo łódzkie, wydając jedynie nieco ponad 14 mln zł na ten cel, podlaskie – 12 mln zł i lubuskie – 11 mln zł. W 2005 r. na drugim miejscu znalazło się województwo wielkopolskie z 87 mln zł i małopolskie z kwotą 71 mln zł. Niestety, ostatnie pozycje, podobnie, jak w 2004 r. zajmowały województwo podlaskie i lubuskie. Proszę pamiętać, że jeśli chodzi o 2006 r., to cały czas mówimy jedynie o planie, a więc na drugim miejscu znajdowało się województwo mazowieckie z kwotą 192 mln zł, pomorskie – 148 mln zł, wielkopolskie – 129 mln zł. Ostatnie miejsca, podobnie jak w poprzednich latach, zajmowały województwa: lubuskie i podlaskie. Zmiany następowały na wyższych miejscach, ale niestety te dwa województwa w ciągu trzech lat zajmowały ostatnie miejsca, jeśli chodzi o zsumowanie wszystkich środków wydawanych na inwestycje od poziomu gminy do poziomu sejmiku wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Oczywiście mówiąc o finansowaniu ze środków jednostek samorządów terytorialnych zadań związanych ze sportem, trzeba powiedzieć, że następowało dofinansowanie inwestycji ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. W przekazanym materialne są takie dane, więc nie będę ich przytaczał. Opisano tam procentowy udział funduszy rozwoju kultury fizycznej w wydatkach inwestycyjnych w latach 2004-2006. Myślę, że dane te pokazują dość wyraźnie, że tendencja wzrostowa dotycząca inwestycji na szczęście się utrzymuje. Samorządy przeznaczają na ten cel środki własne.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jeżeli państwa posłów interesowałyby dane dotyczące poszczególnych województw, to służę dodatkową informacją w czasie odpowiedzi na pytania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Jest to główny strumień środków finansowych, które w sposób zasadniczy wspierają rozwój inwestycji sportowych i każą mieć nadzieję, że fundusze z samorządów będą płynęły. Na szczęście widać duże zainteresowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Niestety, gorzej należy ocenić zaangażowanie jednostek samorządów terytorialnych, jeśli chodzi o bezpośrednią działalność sportową. Mówię to nie tylko jako wiceminister sportu, ale także jako były samorządowiec, który zawsze dostrzegał, jak bardzo trudno było wywalczyć w budżecie poszczególnych jednostek samorządowych określone kwoty na działalność sportową, rekreacyjną czy kulturę fizyczną. Jest z tym źle, choć niewątpliwie tendencje pokazują, że w niektórych samorządach widać, iż są tam ludzie interesujący się sportem, dla których ta sprawa jest czymś ważnym. Niestety, w innych samorządach jest ich mniej i sport przegrywa w konfrontacji z wydatkami na infrastrukturę drogową itp.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">W ramach tego kierunku działań należy powiedzieć także o tym, że samorządy wykorzystują środki z dwóch funduszy, czyli Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej oraz Sport Powszechny. Mam na myśli zwłaszcza kilka programów, do których realizacji zachęca i inspiruje Ministerstwo Sportu, czyli „Animator sportu dzieci i młodzieży” oraz „Sport osób niepełnosprawnych w środowisku wiejskim”. Sądzę, że ponowne omawianie tych tematów, skoro były one przedmiotem odrębnych posiedzeń Komisji, mija się z celem. Podobnie wygląda sprawa środków z Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów. Jest to drugi strumień pieniędzy, z którego korzystają gminy. Wszędzie tam, gdzie inspirujemy i pobudzamy gminy do wydawania funduszy na rozwój sportu i kultury fizycznej, odbywa się to według znanego państwu schematu. Staramy się dopłacać 50% wartości zadania. Pozostałą część wykładają najczęściej samorządy. Użyłem słowa „najczęściej”, ponieważ bywają w to zaangażowane także kluby sportowe, organizacje pozarządowe, jeśli chodzi o Fundusz Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Niewątpliwie istotnym elementem, który pojawia się stopniowo i coraz bardziej jest widoczny na mapie zainteresowania środkami, które można wykorzystywać na sport, są fundusze europejskie. W materiale jest dodatkowa informacja o tym, w jakim zakresie samorządy starały się wykorzystywać środki unijne. Proszę to traktować jako uzupełnienie podstawowej informacji, którą państwu posłom przedstawiliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSportuGrzegorzSchreiber">Myślę, że można powiedzieć, iż samorządy w ramach swoich zadań statutowych podejmują wszelkie działania związane z zapewnieniem odpowiednich warunków do uprawiania sportu, starają się inwestować w sport. Ministerstwo stara się wspierać finansowo wszystkie te działania, które – naszym zdaniem – zasługują na to, a jest ich zdecydowana większość. Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej i możliwość korzystania ze środków unijnych rysuje się bardzo wyraźnie. Jeśli do omawiania podobnego tematu wrócimy za rok czy za dwa lata, to z całą pewnością będziemy mogli w tym zakresie pochwalić samorządy i wskazać znacznie bardziej dynamiczne wykorzystanie środków przeznaczonych na kulturę fizyczną i sport.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Dziękuję za wystąpienie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Otwieram dyskusję. Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselBeataBublewicz">Powstanie Ministerstwa Sportu było bardzo oczekiwane przez środowisko, gdyż nie tylko liczono na zwiększone środki finansowe, które zaplanowane zostaną w budżecie państwa na sport, ale przede wszystkim na wprowadzenie unormowań prawnych, które stworzą warunki do większego rozwoju i zainteresowania kulturą fizyczną i sportem naszego społeczeństwa. Liczono także, że zostaną stworzone ramy prawne dla sprawnego realizowania zadań w tym obszarze, również przez samorządy terytorialne. Analizując materiał przygotowany przez ministerstwo na dzisiejsze posiedzenie Komisji, można jednak stwierdzić, że pomimo oczekiwań środki finansowe planowane w budżecie państwa stanowią niski odsetek planowanych wydatków. Występuje wzrost, ale – niestety – niewielki. Podobnie jest z wysokością środków planowanych przez samorządy. W większości województw ta wielkość nie przekracza 1% całego ich budżetu. Zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu należą także do zadań własnych gmin, powiatów i województw. Realizacja tych zadań jest wpierana przez państwo, m.in. przez dofinansowywanie wielu programów, które są proponowane również przez rząd. Jak ważna jest prowadzona polityka samorządów i planowana przez nie w swoich budżetach wysokość środków na kulturę fizyczną i sport, mogą świadczyć zadania, które realizują, a które są podstawą sukcesów polskich sportowców i kształtowania zdrowego społeczeństwa. Samorządy w zakresie kultury fizycznej i sportu wspierają przedsięwzięcia dotyczące sportu dzieci i młodzieży, zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich, realizują zadania upowszechniające sport w różnych środowiskach, wiejskim, akademickim, osób niepełnosprawnych. Planują też i realizują zadania odnoszące się do inwestycji modernizacji obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselBeataBublewicz">To właśnie na poziomie samorządów powinny zostać stworzone jak najlepsze warunki do kształtowania i przygotowania społeczeństwa do zdrowego stylu życia, do dbałości o zdrowie fizyczne i psychiczne, do wychowania dzieci i młodzieży do sportu i poprzez sport. Te działania są warunkiem zbudowania właściwej piramidy uczestnictwa społeczeństwa polskiego w kulturze fizycznej i w sporcie, której podstawę tworzą uczestnicy sportu powszechnego, sportu dla wszystkich – w którym biorą udział szerokie rzesze społeczeństwa w różnym wieku i z różnych środowisk – a jej szczyt tworzą mistrzowie w sporcie, w tym w sporcie osób niepełnosprawnych. Wiemy jednak, że samorządy borykają się z wieloma problemami. Są samorządy terytorialne, które w swoich budżetach planują znikome środki na zadania z tego obszaru. Nadal problemem jest baza sportowa, szczególnie w środowiskach wiejskich, czy funkcjonowanie klubów sportowych, które borykają się z problemami finansowymi, bazowymi, kadrowymi, w tym z brakiem możliwości zatrudnienia trenerów, organizatorów na pełnym etacie. Najczęściej jest to zatrudnienie w niepełnym wymiarze, a dla większości szkoleniowców jest to zatrudnienie dodatkowe. Dlatego Ministerstwo Sportu, jako przedstawiciel rządu, powinno swoje działania ukierunkować na bardziej efektywne i szybsze wprowadzanie rozwiązań, które pozwolą samorządom na skuteczne realizowanie zadań z obszaru kultury fizycznej i sportu. Ministerstwo powinno w szybszym tempie wdrażać założenia strategii rozwoju sportu i realizować określone w nim cele, gdy tymczasem aktualizacja strategii do dziś nie ujrzała światła dziennego, ale miejmy nadzieję, że będzie lepiej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselBeataBublewicz">Chcę wymienić siedem działań, które powinny być wprowadzone: tworzenie prawnych rozwiązań dających delegacje do określonych działań, zapisy w ustawie o kulturze fizycznej czy o sporcie kwalifikowanym, opracowywanie i wprowadzanie aktów wykonawczych; wdrażanie i funkcjonowanie większej liczby programów, które pozwolą wspierać samorządy w realizacji zadań w zakresie kultury fizycznej i sportu, rozwijać już istniejące i wdrażać nowe; dbałość o systematyczny przepływ środków na zadania w ramach realizowanych programów; monitorowanie stanu bazy sportowej w Polsce; zwrócenie uwagi na szkolenie kadr, które znajdą zatrudnienie w klubach, stowarzyszeniach i innych podmiotach realizujących zadania z zakresu kultury fizycznej i sportu, kadr, które znajdą swoje znaczące miejsce wśród inny zawodów; Ministerstwo Sportu wspólnie z właściwym ministrem do spraw zdrowia powinno pojąć szybkie działania w zakresie opieki zdrowotnej nad sportowcami, które doprowadzą do utworzenia większej liczby przychodni sportowo-lekarskich, a także w ośrodkach mniejszych, co zwiększy ich dostępność, a co najważniejsze ułatwi kontakt z zatrudnionymi tam lekarzami; docenianie i spieranie szkolnictwa sportowego, zachęcanie i motywowanie samorządów do tworzenia klas sportowych, szkół sportowych i mistrzostwa sportowego. Należy pamiętać, że prowadzona w tej dziedzinie polityka państwa jest ważnym elementem motywującym samorządy do realizacji zadań z zakresu szeroko rozumianego sportu. Dlatego nadal oczekujemy od Ministerstwa Sportu więcej innowacyjnych i skutecznych działań.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselBeataBublewicz">Na zakończenie mojego wystąpienia chcę zadać trzy pytania.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselBeataBublewicz">Po pierwsze, czy Ministerstwo Sportu planuje działania, które odnosić się będą do wspierania i wspólnego realizowania z samorządami terytorialnymi zadań dotyczących kultury fizycznej i sportu, zadań innych, niż zostały opisane w opracowaniu?</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselBeataBublewicz">Po drugie, z czego wynika zmniejszenie wysokości środków finansowych z Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów, przeznaczonych na zajęcia sportowo-rekreacyjne dla uczniów prowadzonych przez kluby sportowe, stowarzyszenia i inne organizacje pozarządowe? – tym bardziej że liczba wniosków oraz zainteresowanie samorządów są coraz większe, a środki zostały tymczasem zmniejszone o ponad połowę. Tak wynika z opracowania.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselBeataBublewicz">Po trzecie, na podstawie przedstawionego nam materiału widoczny jest wyraźny spadek wielkości środków finansowych z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej przeznaczonych na inwestycje. Czy wynika to z polityki Ministerstwa Sportu, by wspomagać inwestycje strategiczne dla państwa, czy z mniejszego zainteresowania województw tym programem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Tematyka dzisiejszego posiedzenia Komisji jest o tyle bardzo ważna, że zadania kultury fizycznej i sportu realizowane są w państwie przez władzę publiczną, czyli przez ośrodek rządowy i jednostki samorządu terytorialnego. Zresztą stosowny przepis w tej sprawie znajduje się nawet w Konstytucji, zwłaszcza jeśli chodzi o sport dzieci i młodzieży. Umocowanie tej problematyki w najwyższym akcie prawnym dowodzi tego, iż władza publiczna winna tworzyć jak najlepsze warunki do rozwoju sportu, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Władza publiczna, czyli parlament, rząd, jednostki samorządu terytorialnego, powinny analizować wszystkie rozwiązania prawne, które aktualnie funkcjonują, a w wyniku tej analizy i monitoringu szybko reagować na przeszkody, które są przyczyną ewentualnego przeznaczania większej ilości środków finansowych, zwłaszcza przez jednostki samorządu terytorialnego. Jak państwo pamiętają, obszarem, w którym znaczna część jednostek samorządu terytorialna uczestniczyła, jest sport kwalifikowany. Ustawa o sporcie kwalifikowanym dała ogólną delegację. Jednak jak wynika z opinii poszczególnych regionalnych izb obrachunkowych, a także części samorządów, jest to jeszcze niewystaczający przepis, który pozwalałby na wydatkowanie środków na sport kwalifikowany. Sygnalizujemy to od pewnego czasu. Niestety, nie ma wciąż pomysłu, jak przepis powinien być sformułowany i jak można stworzyć możliwości prawne dla tych, którzy chcą wydawać środki zgodnie z własną polityką, realizowaną zwłaszcza w dużych miastach, ale także w pozostałych gminach.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Druga kwestia dotyczy instrumentów wsparcia jednostek samorządu terytorialnego w tym obszarze. Jak powiedziała moja przedmówczyni, wszystkie, które funkcjonowały zostały przygotowane w poprzedniej kadencji. Jeżeli chodzi o środki z opłat do gier liczbowych, to wprowadzono je jeszcze wcześniej, bo w 1993 r. Brak jest nowych rozwiązań, zwłaszcza generujących środki pozabudżetowe, które mogłyby wspierać rozwój kultury fizycznej i sportu, w tym we współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego. Oczywiście można rozumować w ten sposób, że skoro dochody budżetu państwa będą się zwiększać, a także udziały gmin, powiatów i województw w tych środkach, to jest szansa, że również zwiększy się udział środków wydatkowanych na tę część życia społecznego. Niekoniecznie jednak, jak pokazują przedstawione przez Biuro Analiz Sejmowych materiały, jedno z drugim musi się wiązać. Proszę zwrócić uwagę na udział przeznaczony na kulturę fizyczną i sport w samorządach wojewódzkich. Zauważyłem tutaj niepokojącą tendencję. Kiedy zwiększa się ilość środków finansowych będących w dyspozycji samorządów wojewódzkich, niestety proporcjonalnie spadają nakłady na kulturę fizyczną i sport. W 1999 r. było to 1,63%, a w planach na 2006 r. jest 1,08% budżetu. Po reformie administracji publicznej to ogniwo przejęło zadania wojewodów w obszarze kultury fizycznej i sportu. Te tendencje wynikają, moim zdaniem, z tego powodu, że budżety wzrosły poprzez środki unijne. Niestety, jest to niepokojące. Jest to jedyny obszar w samorządach terytorialnych, w którym od 1999 r., odnotowujemy spadek nakładów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o pozostałe jednostki samorządu terytorialnego, dostrzega się dynamikę wzrostu. Najwięcej na sport wydają gminy miejskie. Jest to 4,7 %, a było 2,47%, czyli wzrost od 2001 r. wyniósł ponad 1,5%. Gminy miejsko-wiejskie wydają od 2001 r. więcej o 0,67%. Gminy wiejskie w planach na 2006 r. przewidują wzrost prawie o 60%. Jak mówi jednak ekspert, należy to traktować ostrożnie, dlatego że w 2005 r. były o 60% mniejsze, niż zaplanowano na 2006 r. Należy podchodzić do tych planów z pewną rezerwą. Zobaczymy, jak wyjdzie ich wykonanie. Gdyby nie wzrost planowany w gminach wiejskich, to sytuacja byłaby bardzo trudna, ponieważ planowane w 2006 r. wzrosty wynoszą od 0,86% do 0,98%. Gdybyśmy popatrzyli jeszcze głębiej, to sytuacja jest bardzo trudna w gminach wiejskich w określonych województwach. Zróżnicowanie nakładów, np. w województwie podkarpackim, kujawsko-pomorskim czy lubelskim, jest bardzo duże. Ponad połowa średnich wydatków gmin miejskich na ten cel jest mniejsza niż średnie w skali kraju. To także musi być pewien sygnał dla Ministerstwa Sportu, aby podjęło działania zmierzające do realizacji jednego z celów resortu, a więc wyrównywania szans. Ma to miejsce po części w algorytmie związanym ze środkami na inwestycje. Jest także algorytm populacyjny, jeśli chodzi o środki na program „Animator sportu dzieci i młodzieży”. Nie wiąże się to jednak ze środkami dostępnymi dla gmin związanymi z bezrobociem itp., czyli w ogóle z dostępem do zajęć sportowo-rekreacyjnych. Należy, analizując te materiały, zwrócić uwagę na tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nakłady na kulturę fizyczną i sport będą rosły w powiatach, województwach, a w szczególności w gminach, ponieważ od przyszłego roku przewiduje się zwiększony udział gmin w budżecie państwa. Kończy się ulga budowlana i będzie więcej środków do podziału. Możemy jedynie zadać pytanie, czy rzeczywiście więcej funduszy będzie przeznaczanych na sport i czy będzie to stałą tendencja.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o wydatki związane bezpośrednio z uruchamianiem zajęć sportowych, z organizacją imprez itp., to proszę zwrócić uwagę na ostatnią stronę materiału przygotowanego przez BAS z 5 grudnia br., gdzie znajduje się rubryka zatytułowana „Gminy, udział dotacji w wydatkach ogółem”. Dotacja to środki, które trafiają bezpośrednio do klubów sportowych itp. Wszystkie inne wydatki majątkowe są bardzo ważne, ponieważ tworzą infrastrukturę, a średnio w gminach około 25%, w powiatach 26%, w miastach na prawach powiatu – 23%, a w województwach od 60-45% stanowią dotacje.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przejdę do innych uwarunkowań. Są sprawy, które pojawiają się w obszarze sportu i dzięki współdziałaniu podmiotów pozarządowych, jednostek samorządu terytorialnego mogą być w większym stopniu wykorzystywane. To pokazano w materiale. Myślę o środkach pochodzących z UE. Dotyczy to jednak również środków z budżetu państwa, jak Fundusz Inicjatyw Obywatelskich czy wspomniany Fundusz Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów. Środki są przyznawane w ramach konkursu, więc trudno powiedzieć, czemu gminy uzyskały najwięcej funduszy w tym zakresie. Chyba przygotowały lepsze projekty lub urząd ogłaszający konkurs ma większe zaufane do gmin niż do jednostek pozarządowych.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Omówię zagrożenia, jakie dostrzegam. Jeśli chodzi o obszar partnerstwa ministerstwa i samorządu, to środki przeznaczane są na inwestycje, szkolenie dzieci i młodzieży, przygotowania olimpijskie, sport osób niepełnosprawnych to jest zapowiedź reformy finansów publicznych. Pani minister Zyta Gilowska zapowiada, że te fundusze przejdą do budżetu. Jak się po tym pozbieramy, tego nie wiem. Dotychczas na każdej reformie finansów publicznych sport tracił. W czasie poprzedniej utraciliśmy 40% środków finansowych, które były w gestii wojewodów. Do dziś 5 powiatów w Polsce nie ma zaplanowanych nakładów na sport, mimo że jest to jedno z zadań własnych nałożonych ustawą. W związku z tym mam serdeczną prośbę i apel do Ministerstwa Sportu, abyśmy, niekoniecznie stojąc w poprzek reformy finansów publicznych, zabiegali o niestracenie w jej wyniku środków na kulturę fizyczną i sportu, środki, które parlamentarzyści wskazali jako dochody obu wspomnianych funduszy, żeby nadal były przeznaczane na te cele. Musimy się starać, żeby nie okazało się tak, jak w czasie reformy administracyjnej kraju, że 40% środków przeszło na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Samorządy sygnalizują, że chcą wydawać pieniądze na zadania związane ze sportem, ale nie ma wystarczających rozwiązań prawnych. Samorządowcy próbują je znaleźć poprzez promocję czy inne rozwiązania, ale chyba nie o to chodzi. Należy szybko, biorąc pod uwagę opinie RIO oraz różnych samorządów, przygotować nowelizację, która pozwoli samorządom, które sobie tego życzą, przeznaczać większe środki finansowe na sport kwalifikowany.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Ostatnia kwestia to współdziałanie z innymi obszarami. Mam na myśli sport osób niepełnosprawnych, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, środki przekazywane do województw, powiatów, środki, którymi dysponują gminy z tzw. kapslowego. Tam stworzyliśmy stosowne rozwiązania prawne. Jest możliwość przekazywania tych funduszy. Ważne są także rozwiązania podatkowe. Nie myślę już o samorządzie, ale organizacjach pozarządowych kultury fizycznej. W tej sprawie ułomne rozwiązanie, które obowiązywało, traci ważność, a nowe rozwiązanie nie zostało przygotowane.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Za zakończenie chcę zwrócić się z uprzejmą prośbą do przedstawicieli resortu, aby – tak jak planowało prezydium Komisji – w pierwszym kwartale przyszłego roku zorganizować spotkanie w rozszerzonym składzie. Do tego czasu opracujemy pewne propozycje wynikające ze szczegółowych materiałów. Na konferencji będziemy je mogli przedstawić wspólnie z przedstawicielami samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Faktycznie niepokojące jest, że fundusze przeznaczone na sport maleją. Powinniśmy przede wszystkim walczyć o ich zwiększanie. Posłowie z Komisji Kultury Fizycznej i Sportu będą zabiegać o rozwój sportu. Jednakże środki finansowe dają określone możliwości. O te fundusze będzie trzeba walczyć. Projekt budżetu został już zatwierdzony, więc będziemy występowali o to, aby środki na sport były większe w kolejnych latach.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Poseł Czesław Fiedorowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Materiał przedstawiony nam jest na tyle dobrym, wyczerpującym dokumentem, aby podejmować nie tylko dyskusję, ale także wysuwać stosowne wnioski. Odbywamy debatę w poszerzonym gronie, ponieważ dołączyli do nas przedstawiciele organizacji samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Uwagi, które zostały tu wypowiedziane, uświadamiają nam, że samorządy obecnie ponoszą główny ciężar finansowania kultury fizycznej i sportu. Zostały przedstawione dokładne zestawienia dotyczące wydatków jednostek niższego szczebla. Warto pokusić się wreszcie o ocenę i wyciągnąć w niej wnioski, które należy zamienić na rodzaj zachęty dla tych jednostek samorządowych, które wydają więcej środków finansowych na sport. Od lat utrzymuje się tendencja, że pewne województwa wydają najwięcej, a inne najmniej na sport. Ministerstwo Sportu, które finansuje wiele zadań, ma możliwość promowania tych, którzy potrafią ze swoich budżetów przeznaczyć więcej na kulturę fizyczną i sport. Można stosować odpowiednie instrumenty wobec tych, którzy zdecydowanie odstają w tym zakresie. Przyszło mi na myśl, aby chociażby informować opinię publiczną tych województw, że na tle pozostałych okazuje się, iż ich władze lekceważą tę ważną dziedzinę, chyba że przyczyną jest np. realizacja bardzo dużych inwestycji w innych dziedzinach. Chcę podkreślić, że obserwuję od wielu lat, iż jedna z sąsiednich do mojej gmin wielkim wysiłkiem, z dochodów własnych przeznacza na różnego rodzaju wydatki w zakresie kultury fizycznej i sportu bardzo duże kwoty. Inna gmina tego nie robi, więc ma więcej środków na inne cele. Można zaobserwować, że wójtowie tych gmin śmieją się z siebie nawzajem.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Rozumiemy istotę ruchu prozdrowotnego. Efekt jest taki, że odbija się to na młodym pokoleniu, jego zdrowiu, aktywności sportowej i ruchowej także nas wszystkich. Mówimy o tylu różnych akcjach, że wydaje mi się, iż jest miejsce i czas na to, aby poza wszystkimi premiującymi punktami dla najlepszych samorządów dokonać też oceny tych, którzy na ten cel przeznaczają mniej. Należy zastosować element zachęty, biorąc pod uwagę analizę przyczyn określonego kierowania wydatków, zwłaszcza wówczas, kiedy chodzi o utrzymanie bazy sportowej. Jesteśmy w dość kluczowym okresie budzenia się potrzeby aktywności fizycznej poprzez nowe, atrakcyjne formy, przyciągające młodych ludzi do uprawiania sportu, czy też zwiększone poprzez istotne nakłady ze środków unijnych, szczególnie na obiekty, które wymagają dużych nakładów na ich utrzymanie. Mówimy o kluczowym momencie, dotyczącym możliwości finansowania tych zadań poprzez samorządy. Oczywiście należy wypowiedzieć się w obronie samorządów, gdyż zasadniczo obserwujemy, iż samorządy otrzymują wiele różnych dodatkowych zadań, np. jeśli infrastruktura wzrasta trzykrotnie w stosunku do poprzedniej, ale nie wskazuje się źródła pokrycia tych wydatków. Mówię o koniecznej reformie finansów samorządów.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że Ministerstwo Sportu powinno być tym zainteresowane i na podstawie tych materiałów wskazać i uzasadnić, z jakich powodów zabiegi, które są podejmowane np. w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, organizacjach samorządowych lub bezpośrednio przez samorządy, są słuszne. Mogłoby to stać się przyczynkiem do zmiany sposobu finansowania jednostek samorządu terytorialnego w Polsce na ich korzyść. Powinno być to efektem decentralizacji państwa, polegającej na przeniesieniu środków kumulowanych centralnie w postaci podatków pośrednich i bezpośrednich, które mogłyby zasilać kulturę fizyczną i sport. Na to wyraźnie wskazuję, godząc się również ze słusznością tezy, którą wypowiedział pan poseł Tadeusz Tomaszewski, byśmy wzmacniali rozwiązania, które staną się naturalną zachętą dla samorządów do przekazywania środków na kulturę fizyczną i sport. Gminy, jeśli uważają, że chcą promować się poprzez sport, nie powinny musieć szukać rozwiązań w strachu, czy RIO to zaakceptuje. Potrzebne są rozwiązania promowane, których inicjatorem może stać się Ministerstwo Sportu. Chodzi mi o naciski na Ministerstwo Finansów, mające na celu wprowadzenie takich rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jeśli chodzi o wydatki z różnych źródeł publicznych, to – jak widzimy – skala przenosi się na źródła europejskie, fundusze europejskie. Prezentowany materiał jest bardzo dobry, gdyż w skali makro pokazuje globalne wydatki. Wydaje mi się, że z inicjatywy Ministerstwa Sportu powinien powstać katalog dobrych rozwiązań, wdrożeń, projektów. Pamiętajmy, że jednak na ten cel nigdy nie jest zbyt wiele pieniędzy. Należy podpowiadać rozwiązania dotyczące pozyskanych środków, źródeł i rodzajów finansowania. Wiem, że z programu INTERREG III A wynikają wciąż ogromne możliwości, wciąż niewykorzystane. W ten sposób w przededniu nowego okresu akcesyjnego, na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji mówiliśmy, jak można dobrze wykorzystać fundusze unijne w latach 2007-2013. Warto, aby materiał dotyczący kwot został wzbogacony o wskazanie, w jaki sposób można lepiej i bardziej skutecznie oraz z jakich źródeł wykorzystać pieniądze z UE, pokazując wszystkie fundusze europejskie oraz możliwości pozyskania z nich środków.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Mówiliśmy już o tym i zachęcamy raz jeszcze ministra sportu, aby ministerstwo poważnie potraktowało temat, jakim jest sport szkolny. Polska szkoła sportowa nie mieści się obecnie w żadnych ramach. Istnieją szkoły mistrzostwa sportowego, które mają swoją formułę, ale jest także wiele szkół sportowych i każda jest inna. Nie ma w Polsce modelu szkoły sportowej, a gminy i powiaty są zainteresowane powstawaniem kolejnych szkól sportowych. Dobry model, wspierany ze źródeł państwa nie tylko poprzez finansowanie klas sportowych, ale również wszystkich innych wydatków na ich funkcjonowanie, powinien zachęcić te jednostki do tworzenia nowych szkół sportowych, a w ten sposób do utworzenia nowego źródła finansowania kultury fizycznej i sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselGrzegorzJanik">Moje wystąpienie będzie bardzo krótkie, ponieważ moi przedmówcy powiedzieli już wiele z tego, co i tak chciałem podkreślić.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselGrzegorzJanik">Chcę zwrócić uwagę na to, co powiedział pan poseł Czesław Fiedorowicz. Należy motywować samorządy, które wydają najwięcej środków na sport. Nie ukrywam, że reprezentuję województwo śląskie, które na ten cel przeznacza najwięcej środków. Ministerstwo powinno uwzględniać i punktować, przyznając granty, fakt przeznaczenia środków z własnych budżetów jednostek samorządów na kulturę fizyczną i sport. Można stworzyć specjalną punktację i brać to pod uwagę. Jeśli tego nie będzie, to nie zmusimy samorządów do finansowania sportu. Jesteśmy świeżo po wyborach samorządowych. Jest wielu nowych prezydentów, marszałków, burmistrzów i wójtów gmin. Trzeba dać jasny sygnał, że Ministerstwo Sportu uważnie śledzi ich poczynania w tym zakresie i będzie nagradzało samorządy, które przeznaczą na sport więcej środków. Jeśli samorządy ponoszą główny ciężar finansowania tego obszaru, to trzeba je jakoś motywować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Ministerstwo Sportu realizuje programy, jakie zostały opracowane podczas poprzedniej kadencji. Mogę mieć cichą satysfakcję, że kontynuuje ich realizację, a zatem one się sprawdzają. Ministerstwo realizuje je w miarę dostępnych środków oraz pozyskując inne fundusze dzięki nowym rozwiązaniom prawnym, choćby wspomnianego już tu dziś tzw. kapslowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselZbigniewPacelt">Powiem państwu, co moim zdaniem jest głównym problemem polskiego sportu. Za moich młodych lat nie było wystarczającej liczby obiektów. Były środki finansowe na trenerów, etaty, utrzymanie sekcji sportowych, prowadzenie zajęć, współzawodnictwo, wyjazdy młodzieży na wakacje itp. Dziś jest odwrotnie. Myślę, że jest to powód, dla którego ministerstwo powinno sformułować nowy program. Dziś powstaje wiele razy więcej obiektów sportowych oraz infrastruktura, która jest utrzymywana przez samorządy, natomiast podstawową słabością polskiego sportu jest brak instruktorów i trenerów oraz pieniędzy na ten cel. Tylko nieliczne samorządy i bogate kluby mogą sobie pozwolić na utrzymanie trenera. W pozostałych środki na ten cel są znikome i wynoszą np. 400 zł na miesiąc, co z trudem wystarcza na półetatu. Należy zastanowić się nad powstaniem takiego programu, który zmusi samorządy do tego, aby w ramach swoich środków zabezpieczyły utrzymanie podstawowego ogniwa, jakim jest trener. Taka osoba zbierze wokół siebie grupy szkoleniowe, zorganizuje zajęcia sportowe. Uważam, że powinniśmy o tym pamiętać, dając środki finansowe na realizację rozmaitych programów. Poprzez współzawodnictwo młodzieży, dofinansowanie obiektów sportowych powinniśmy wymóc na samorządach zatrudnianie trenerów. Myślę, że moi przedmówcy też o tym myśleli. To jest podstawowy problem polskiego sportu. Musimy wspólnie z ministerstwem ustalić stosowne kroki, np. wprowadzenie nowych regulacji prawnych, które zaowocowałyby konkretnymi efektami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejWalkowiak">Chcę kontynuować wątek finansowania sportu, głównie w sektorze dotyczącym inwestycji. Chcę zwrócić uwagę, że pojawiło się nowe narzędzie dotyczące finansowania przedsięwzięć inwestycyjnych związanych z bazą sportową, w postaci ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Jeśli chodzi o punktowanie, o którym mówił pan poseł Grzegorz Janik, uważam, iż należy stworzyć warunki i rodzaje zachęt do tego, by samorządy interesowały się tą ustawą. Wiem, że minister sportu rozpoczął już cykl konferencji, na których popularyzuje się przepisy tej ustawy. Można stworzyć preferencyjne rozwiązania dla samorządów, które będą inwestować pieniądze w sport za pomocą tej regulacji prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Sądzę, że państwo posłowie poruszyli już tak wiele tematów, że damy panu ministrowi Grzegorzowi Schreiberowi czas na udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Myślę, że temat, nad którym wspólnie dyskutujemy, dotyczy przede wszystkim tego, co można uczynić, aby zainspirować z pułapu Sejmu czy Ministerstwa Sportu samorządy terytorialne do przeznaczania większych środków finansowanych na sport. Większość uwag tego dotyczyła. Większość z nich sugerowała rozwiązania, z którymi ministerstwo w pełni się zgadza. Mało tego, podejmujemy konkretne działania, które mają sprzyjać rozwiązaniu tych kwestii, o których państwo posłowie wspominali.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Chcę się zatrzymać nad kilkoma kwestiami i postulatami państwa posłów.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Po pierwsze, nie jest tak, że budżety województw nie przekraczają 1% budżetu wydawanego na sport. Dane, które państwo posłowie otrzymaliście, a z których wynika, że jest to poniżej 1%, pokazują jedynie dane dotyczące kultury fizycznej, czyli środków na zajęcia sportowe. Nie ma w tych kwotach ujętych środków na inwestycje. Jeżeli zsumujemy te dwa elementy, to odsetek będzie odpowiednio większy.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Pani posłanka Beata Bublewicz sformułowała zarzut, że z Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów w 2006 r. przeznaczyliśmy mniej środków niż w 2005 r. Oczywiście, kiedy patrzymy na dane, jest to prawda. Trzeba jednak pamiętać, skąd ta różnica się wzięła. Ten fundusz istnieje od 2003 r., ale funkcjonuje dopiero od 2005 r., wnioski się kumulowały i w 2004 r. kwoty nie były przekazywane. W 2005 r. wydaliśmy zatem więcej środków, ale dotyczyło to projektów także z 2004 r. W 2006 r. przyznane kwoty dotyczyły tylko jednego roku. W budżecie na 2007 r. przewidziano zdecydowane zwiększenie środków. Z 11,5 mln zł podnosimy te wydatki do poziomu 22 mln zł. Oznacza to, że kwota przeznaczona na ten cel wzrosła dwukrotnie. Państwo posłowie pytali z niepokojem, czy istnieje tendencja do zmniejszania środków co roku. Otóż nie. Mamy nadzieję, że zmiany zachodzące w prawodawstwie nie pomniejszą możliwości wydawania środków finansowych na sport z budżetów jednostek samorządów terytorialnych.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Padły także sugestie dotyczące wyrównywania szans, lub też wzmacniania najsilniejszych i najlepiej działających samorządów. Należy oczywiście pamiętać, że są to odrębne problemy. Wydaje się, że tam, gdzie samorządy terytorialne nie są w stanie same sobie poradzić, musimy je wzmacniać. Oczywiście należy nagradzać tych, którzy wbrew problemom i kłopotom potrafią wyasygnować środki na sport. Myślę, że lepszą metodą jest zachęta niż kara i w tym wypadku informowanie samorządów wojewódzkich, jak na tle innych samorządów wygląda u nich finansowanie sportu i kultury fizycznej, może spowodować, że radni przemyślą wiele spraw. Może się przecież zdarzyć tak, że marszałek województwa informuje radnych, że środki wydawane na ten cel są dość duże i dopiero taka konfrontacja może im uświadomić, jaka jest prawda. Warto z taką informacją dotrzeć do samorządów, szczególnie tych, które wydają najmniej na sport, ale również dowiedzieć się, czemu tak się dzieje. Należy także pomagać tym, które przeznaczają na ten cel większe środki. Województwo śląskie jest tego najlepszym przykładem. Proszę zwrócić uwagę, że m.in. z tego powodu to województwo otrzymuje większe środki; jest to tendencja wzrostowa. Sejmik śląski był podmiotem, który zbierał środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Trzeba powiedzieć też o ustawie o sporcie kwalifikowanym i o możliwościach finansowania wyczynowego sportu przez samorządy. Myślę, że za rok będziemy w stanie przedstawić Komisji dane dotyczące tego, jak to wyglądało w 2006 r. Był to bowiem pierwszy rok, kiedy taka możliwość istniała. Niestety wiemy, że w dużej części samorządów były obawy przed interpretacjami RIO, które uniemożliwiały finansowanie sportu kwalifikowanego. Znamy przykłady wielu gmin, które podejmowały to wyzwanie i finansowały sport kwalifikowany zgodnie z ustawą. O tych przykładach warto mówić i przedstawiać je oraz propagować w skali całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o propagowanie, to padł bardzo słuszny postulat katalogu dobrych wdrożeń. Myślimy o tym i oczywiście zamierzamy podjąć takie zadanie.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Pan poseł Zbigniew Pacelt podniósł bardzo słuszny i ważny temat braku trenerów. Myślę, że chodzi tu głównie o brak środków finansowych, ponieważ należy pamiętać, że ustawa o sporcie kwalifikowanym umożliwiła w tej chwili, może nawet zbyt szeroko, sposoby finansowania trenerów samorządom. Zamierzamy uruchomić programy, które uregulowałyby te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Pan poseł Andrzej Walkowiak wspomniał o partnerstwie publiczno-prywatnym. Dziękuję za tę uwagę. Jest to sprawa, którą podkreślaliśmy w chwili, gdy przepisy weszły w życie. Jest to pewna ścieżka dla samorządów, którą warto wykorzystać. Chcemy te możliwości propagować i w ich ramach organizujemy we wszystkich województwach szkolenia, z którymi chcemy dotrzeć zarówno do przedstawicieli samorządów, jak i do związków oraz klubów sportowych, aby zainteresować je możliwościami wykorzystania tego programu do realizacji inwestycji rekreacyjnych, a być może sportowych. Pierwsze już są realizowane, a myślę, że będzie ich więcej.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Jeśli nie odpowiedziałem na jakieś pytanie, to proszę mi przypomnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę przedstawiciela NIK o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Z zapisów zamieszczonych na str. 16 i 17 precyzyjnie opracowanej informacji wynika m.in., że łączne wydatki na inwestycje sportowe poniesione przez jednostki samorządu terytorialnego w 2004 r. wynoszą 556.360 tys. zł, w 2005 r. – 773.913 tys. zł, a w 2006 r. zaplanowano 1.586.258 tys. zł. Mamy więc do czynienia z dodatnią dynamiką nakładów finansowych na inwestycje sportowe.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Z kontroli NIK, w tym kontroli budżetowych, wynika jednak, że środki finansowe wykorzystywane są z różną efektywnością. Stale powtarzają się te same nieprawidłowości. Przede wszystkim występuje dążenie do wprowadzania do planów za wszelką cenę danej inwestycji sportowej poprzez celowe zaniżanie kosztorysów przedwykonawczych, licząc na to, że w przyszłości przy pomocy aneksów uzyskane zostanie dodatkowe dofinansowanie. Skutki tego rodzaju postępowania są niejednokrotnie fatalne, gdyż takie działania przedłużają nieraz wielokrotnie okres budowy, co znacznie zwiększa koszty. Inne nieprawidłowości jedynie wymienię, ponieważ nie ma czasu na ich szczegółowe omówienie. Należą do nich: omijanie w różny sposób ustawy o zamówieniach publicznych, co niejednokrotnie skutkuje niegospodarnością, iluzoryczna działalność inspektorów nadzoru. Uwidacznia się również niedostateczna troska organów jednostek samorządu terytorialnego o zapewnienie efektywnego nadzoru nad finansowanymi przez siebie inwestycjami sportowymi. Wynika to z naszych kontroli.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">W związku z tym poddaję pod rozwagę, czy nie warto byłoby do tematyki posiedzeń Komisji w 2007 r. wprowadzić temat pod tytułem „Efektywność finansowania inwestycji sportowych będących realizacją zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego, ocena efektywności nakładów i wnioski”. Proponuję, aby na takie posiedzenie zaprosić Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, której przedstawiciel powinien być obecny na dzisiejszym posiedzeniu. Informację na ten temat przygotowałby resort na podstawie danych uzyskanych od wojewodów, którzy zebraliby je w trybie spełnianego nadzoru. Dopiero opierając się na tak przygotowanym materiale, można by dokonać stosownej oceny wydatkowania niemałych środków publicznych na inwestycje sportowe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">NIK 2007 r. będzie kontrolowała pięć centralnych inwestycji sportowych, w tym rozbudowę skoczni w Wiśle-Malince, ale to jest jedynie mały fragment. Nie jesteśmy w stanie wiele zrobić. To nie resort, ale samorząd terytorialny musi na swoim terenie nadzorować przebieg inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Postulat umieszczenia takiego tematu w pracach Komisji jest jak najbardziej słuszny. Taki punkt, być może lekko zmodyfikowany, znajdzie swoje miejsce w naszym programie na następny rok.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">NIK powinien nie być skromną instytucją, a wręcz przeciwnie. Wszystkie prowadzone inwestycje za fundusze, których nie jest zbyt wiele, muszą być bardzo szczegółowo kontrolowane. Sami wiemy już tej chwili, że wiele inwestycji, które są w trakcie realizacji, jest prowadzonych niezgodnie z zasadami. Nie stać nas na to, aby trwonić pieniądze pochodzące z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Wiem, że resort sportu pracuje bardzo wydajnie i zależy mu na tym, aby było jak najmniej nieprawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Dziękuję za wypowiedzi panów posłów Tadeusza Tomaszewskiego oraz Czesława Fiedorowicza, ponieważ one z punktu widzenia samorządów terytorialnych uzupełniły wizje przedstawioną przez resort.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Największe nakłady na inwestycje są w gminach, natomiast w powiatach stanowią tylko 1,5% wszystkich nakładów, a w województwach – 5%. W gminach występują również w dwóch działach. Są to wydatki majątkowe. Coraz więcej gmin buduje sportowe hale szkolne, pełniące również funkcje obiektu sportowego działającego na rzecz całej gminy. Wydatki te mieszczą się w dziale – Edukacja. Znalazłem też kilka inwestycji bardziej sportowych niż kulturalnych w dziale – Kultura, ponieważ obiekt pełni funkcję przede wszystkim hali sportowej, ale raz na miesiąc odbywa się tam koncert lub inne wydarzenie kulturalne.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Cześć wydatków bieżących, w tym również na sport szkolny czy realizowany na zamówienie szkół w klubach sportowych lub poprzez inne organizacje, nie figuruje w zestawieniu wydatków. Są one ujmowane w części dotyczącej edukacji.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Jest oczywiste, że efektywność wydatków majątkowych wymaga oceny. Chcę jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce nadzór wojewodów podlega jednemu kryterium legalności. Wojewoda nie ma prawa sprawdzać innych aspektów funkcjonowania samorządu. Właściwą instancją, która bada efektywność funkcjonowania samorządu, jest wyborca. Pod względem efektywności wydatków RIO oraz NIK mają takie same uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Sport zyskuje na znaczeniu w planach samorządów terytorialnych. Opracowaliśmy materiał, który jest pewnym uzupełnieniem, przekażemy go państwu po posiedzeniu. Pokazuje on część panoramy działania samorządów w dziedzinie sportu i rekreacji. Przedstawione są tam imprezy finansowane lub dofinansowywane przez samorząd. Często są one mało znane, ponieważ niewidoczne w mediach.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Samorządy terytorialne po nadrobieniu największych opóźnień cywilizacyjnych zaczynają patrzeć również na to, co mieszkańcy robią w czasie wolnym oraz jak się rozwijają. W związku z tym kultura fizyczna i rekreacja są coraz ważniejszą sprawą dla samorządów, zwłaszcza miejskich.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Miasta widzą w sporcie również dźwignię własnej promocji. Oczywiście należy to wykorzystać. Już dziś zapraszam państwa posłów na dwudniową konferencję, którą organizujemy w dniach 24-25 maja 2007 r. w Słubicach na temat finansowania sportu samorządowego. Oficjalne zaproszenie oczywiście wpłynie zarówno do resortu, jak i do Komisji. Konferencja odbędzie się w przeddzień inauguracji największej imprezy sportowej organizowanej przez samorządy, a mało jeszcze spopularyzowanej, jaką jest dwutygodniowy bieg wokół granic Polski – „Kwietny bieg”. W jego organizacji uczestniczy w tej chwili ponad 200 gmin, kilkadziesiąt powiatów i 11 województw. Uczestniczą w nim olimpijczycy, w każdej gminie dołączają burmistrzowie, wójtowie, dzieci oraz zawodnicy klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Jeśli chodzi o postulaty finansowe, to chcę powiedzieć o partnerstwie publiczno-prywatnym. Jest to rzeczywiście możliwość organizowania finansowania nie tylko inwestycji, ale również bieżącej działalności w dziale – Kultura fizyczna i sport, w tym finansowania trenerów, o którym mówił pan poseł Zbigniew Pacelt.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#DyrektorZwiazkuMiastPolskichsekretarzKomisjiWspolnejRzaduiSamorzaduTerytorialnegoAndrzejPorawski">Kilka dni temu otrzymaliśmy do Związku Miast Polskich pismo z Kancelarii Sejmu. Sejm prosi nas, abyśmy pomogli odpowiedzieć na pytanie, dlaczego po uchwaleniu ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym nie zostało w Polsce zawarte ani jedno tego typu partnerstwo. Ustawę możemy potraktować jako niedziałającą w kierunku, którego ustawodawca oczekiwał. Ustawa ewidentnie zablokowała zawieranie partnerstw publiczno-prywatnych, przynajmniej w rozumieniu ustawy. Jak wiadomo, każda taka umowa musi być przekazana do Urzędu Zamówień Publicznych, który nie otrzymał ani jednej takiej umowy. Minął już ponad rok od wejścia w życie ustawy. Partnerstwo publiczno-prywatne jest dziedziną, w której można finansować sport, w związku z czym należy pomyśleć o zmianie tej ustawy. Być może należy ją uchylić, ponieważ przed wejściem jej w życie zidentyfikowaliśmy 600 partnerstw publiczno-prywatnych zawartych na podstawie ustawy o gospodarce komunalnej, Kodeksu handlowego oraz różnych obowiązujących w Polsce przepisów. Wiemy, że partnerstwo publiczno-prywatne nadal istnieje, ale poza ramami obecnie obowiązującej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceprezesZarzaduGlownegoAkademickiegoZwiazkuSportowegoWitoldZimny">Wydaje mi się, że niepokojący wszystkich spadek nakładów na sport przez samorządy wojewódzkie był w pewnym stopniu zawiniony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. Do 2002 r. partnerem pozarządowym ministerstwa były wojewódzkie stowarzyszenia kultury fizycznej w poszczególnych województwach. W 2002 r. oraz na początku 2003 r. takimi partnerami stały się samorządy terytorialne. Podpisano wówczas stosowne porozumienia. Dano tym samym sygnał, że słabnie pozycja pozarządowego partnera w województwie, recenzenta działań w zakresie kultury fizycznej na terenie województwa. Wówczas urzędy marszałkowskie mogły wyznaczać jako partnera wojewódzkie stowarzyszenia, które były mniej kłopotliwe. Nie wybierano tych, które żądały więcej pieniędzy. Stało się tak w województwie lubelskim. Dziś ze wstydem czytam materiał, w którym to województwo wypada coraz gorzej. Brakuje zatem partnera, który będzie niepokorny, będzie żądał, ale będzie zarazem efektywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">W natłoku materiałów nie dostrzegamy rzeczy ważnej, jaka wydarzyła się w ciągu ostatnich 3 lat w wydatkach publicznych państwa przeznaczonych na sport. Proszę zauważyć, że na podstawie danych przygotowanych przez Biuro Studiów i Analiz w latach 2004-2006 wydatki samorządowe na sport wzrastają o 70% z poziomu około 1.397.000 tys. zł w 2004 r. do 2.500.000 tys. zł w 2006 r. To jest szalenie duży skok. Jest to realna podstawa do rozwoju polskiego sportu oraz dofinansowania klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Mylące mogą być dane dotyczące województw, o czym wspomniał pan prezes Witold Zimny. Procentowo wydatki województw na sport maleją z 1,26 do 1,08, ale realnie znacznie wzrastają z około 73.000 tys. zł do 114.000 tys. zł w 2006 r. Budżet wojewódzki jest po prostu coraz większy. W rezultacie osiągamy standard europejski w wydatkach publicznych przeznaczonych na sport. Jeśli wydatki te zostaną zrealizowane i będą wynosiły 2.500.000 tys. zł w 2006 r. oraz dodamy do tego wydatki z budżetu państwa w wysokości około 250.000 tys. zł oraz ponad 500.000 tys. zł, to otrzymamy sumę ponad 3.000.000 tys. zł wydatków publicznych na sport w 2006 r. Oznacza to 0,3% polskiego PKB. Dokonuje się jakościowy skok w wydatkach publicznych państwa na sport na poziomie samorządowym. Samorządy zaczynają dostrzegać znaczenie sportu w rozwoju lokalnych społeczności.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Jedyna uwaga jest taka, że wzrost wydatków powinien być bardziej zrównoważony. W tej chwili dochodzimy do poziomu, że powinniśmy zwiększać wydatki na zadania zlecane stowarzyszeniom sportowym, a nie tylko kontynuować wysiłki inwestycyjne. Okaże się bowiem, że obiekty będą stały puste albo będą tak dużym obciążeniem samorządów lokalnych, że będą nieefektywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Z naszego zestawienia widać, że dotacje w ogólnych wydatkach na sport już 2005 r. sięgnęły kwoty 430.000 tys. zł. To są głównie dotacje dla organizacji pozarządowych, udzielane w trybie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie lub w innej formie zleceń. W planie 2006 r. są one jeszcze wyższe. Pan prezes Adam Giersz ma zatem rację, że należy to zwiększać. Dynamika jest tu również widoczna.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Poseł Czesław Fiedorowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Chcę w jakiejś mierze podzielić pogląd pana dyrektora Andrzeja Porawskiego, który mówił o tym, że w całym katalogu zadań inwestycyjnych są jeszcze nadal pewne luki, które nie zostały do końca wyspecyfikowane. Chcę wskazać również na inne, które dotyczą tzw. infrastruktury, turystyki, czy też turystyki aktywnej, która służy w coraz większej mierze sportowi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Mam uwagę do pana ministra Grzegorza Schreibera, aby bardzo istotnie dopilnować w przyszłych latach 2007-2013 rozbudowy ścieżek rowerowych. Jeśli do programów operacyjnych jako element stały budowy dróg nie wpiszemy równoległej budowy ścieżek rowerowych, które są alternatywą komunikacyjną, tworzącą bezpieczną formę komunikacji, znowu przegapimy właściwy moment. Z tej informacji wynika, że rzeczywiście planując środki w tym pierwszym okresie po wstąpieniu do UE, w bardzo niewielu miejscach udało się wybudować ścieżki rowerowe podczas budowy dróg powiatowych lub wojewódzkich. Ścieżka rowerowa może być miejscem odbywania się zajęć szkolnych, sportowo-rekreacyjnych, wycieczek szkolnych, a jednocześnie drogą komunikacyjną, na której bezpieczeństwo jest o wiele większe. W dziale budżetu – Turystyka także znajdują się obiekty, które służą turystyce aktywnej, jak np. przystanie czy porty rzeczne. Obecnie w województwie, z którego pochodzę, buduje się trzy takie obiekty na Odrze, w Bytomiu Odrzańskim, Nowej Soli i w Cigacicach w gminie Sulechów. Jest to bardzo istotny element, o którym nie powinniśmy zapominać.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Jest to chyba rzeczywiście także zadanie dla nas, ponieważ jesteśmy posłami. Pan dyrektor powiedział, że ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym jest martwa. Wiemy, że obecnie na terenach gmin jest bardzo wiele obiektów typowo sportowych budowanych z prywatnych źródeł. Nie są to już tylko korty tenisowe, ale także baseny i inne obiekty o bardzo wysokiej specjalizacji. Można powiedzieć, że są one coraz bardziej dostępne i wystarczy dziś zwykły kredyt komercyjny oraz środki własne, aby taki obiekt posiadać. Zależy nam na tym, aby budowane hale sportowe miały także część rekreacyjną. Jest to wymarzony model, aby część rekreacyjna, czyli odnowa biologiczna, siłownia itp., stała się na podstawie partnerstwa publiczno-prywatnego udziałem prywatnego inwestora. Wydaje mi się, że należy pod tym względem przeanalizować przepisy tej ustawy oraz jej funkcjonowanie. Nie oczekujmy, że ktoś to zrobi za nas. Sądzę, że powinniśmy przyjąć taką uwagę do nas skierowaną. Mówi się złośliwie, że Sejm jest najbardziej efektywny, kiedy nie uchwala ustaw, ale wydaje mi się, że nie jest to potwierdzone powagą i doświadczeniami miejsca, w którym się znajdujemy oraz wydatkami państwa, choćby związanymi z naszą ciężką, parlamentarną pracą, czego państwo doświadczacie choćby w trakcie posiedzenia tej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#DyrektorZMPsekretarzKWRiSTAndrzejPorawski">Proponuję, aby taki wniosek przyjął także pan minister Grzegorz Schreiber, a my także dokonamy racjonalnej analizy, dlaczego ustawa, która miała coś uruchomić, zablokowała to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że należy zwrócić uwagę resortowi sportu na nikłe zainteresowanie tzw. sportem dla wszystkich. Pozostawienie tego obszaru działalności prawie wyłącznie łączy się z gospodarką rynkową i przedsięwzięciami komercyjnymi. Mam na myśli prywatne kluby, ośrodki, to, o czym mówił przez chwilą pan poseł Czesław Fiedorowicz. Podobnej sytuacji, nazwijmy to – monopolu, nie ma w żadnym innym kraju UE. Powinniśmy pochylić się nad tematem sportu dla wszystkich. To bardzo ogólnie brzmi, ale jest to właściwe określenie. Powinniśmy podjąć zdecydowane działania w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Sądzę, że wszystkie uwagi wypowiedziane przez pastwa na tym posiedzeniu są słuszne i mają na celu to, aby kultura fizyczna i sport rozwijały się. Współpraca z samorządami rozwija się bardzo dobrze i będzie tak nadal, choćby ze względu na środki finansowe, które będą przekazywane samorządom, czy na nowy sposób funkcjonowania resortu sportu. Należy docierać w jak najszerszym stopniu do wszystkich, którzy chcą uruchamiać środki samorządowe w celu rozbudowania infrastruktury sportowej, która wiąże się automatycznie z tym, co będzie się działo, jeśli chodzi o sport i kulturę fizyczną w naszym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Otrzymaliśmy materiał dotyczący stadionów dofinansowanych ze środków Ministerstwa Zdrowia w podziale na poszczególne województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jest to materiał, o który występowałem na jednym z poprzednich posiedzeń w sprawie boisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Jeżeli jest to dokument na inne posiedzenie Komisji, to poczekam z zadaniem tego pytania, ale ja dostałem ten materiał wraz z opracowaniami dotyczącymi tematu dzisiejszego spotkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że możemy do tego tematu powrócić, jak wszyscy członkowie Komisji zapoznają się z tym materiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Dostałem to łącznie z dokumentami na to posiedzenie, dlatego myślałem, że będziemy poruszać tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Wrócimy do tematu kiedy indziej. Materiał został przekazany, tak jak prosiłem. MZ wykazało się dużą dyscypliną, za co należy się pochwała.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyKomisjiSportuPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Sport i wychowanie fizyczne mają to do siebie, że wszystko w nich jest porównywalne i można to oceniać, np. wyniki poszczególnych zawodników, liczbę trenujących, liczbę osób zajmujących się szkoleniem. Otrzymujemy na posiedzeniach Komisji Kultury Fizycznej i Sportu bardzo dobre dane dotyczące finansów. Nie są one jednak porównywalne z efektami, więc trudno to oceniać. Sprawa polega na tym, że musimy się zdecydować – i powinna się w tym zakresie odbyć ogólnonarodowa debata – czy kultura fizyczna i sport oraz wychowanie i zdrowie fizyczne i psychiczne młodzieży jest sprawą priorytetową, drugorzędną czy trzeciorzędną. Porównując liczbę trenujących, efekty szkoleniowe oraz nakłady na kulturę fizyczną na świecie, a lepiej nawet – w Europie, to sytuacja jest następująca. Samorządy przekazują na sport i kulturę fizyczną około 7-11% swojego budżetu, a nie 1-1,5%. Na sport wyczynowy przekazywane są także zdecydowanie większe środki niż w naszym kraju. Wśród osób uprawiających kulturę fizyczną w większości państw Unii bierze w tym udział 30-40% młodzieży. U nas systematycznie ta liczba maleje. Należy porównać różne tego rodzaju dane i odpowiedzieć na pytanie, czy my naprawdę zajmujemy się młodzieżą i sportem, czy tylko głosimy hasła.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczacyKomisjiSportuPolskiejFederacjiSportuMlodziezowegoStanislawZantara">Pozwoliliśmy sobie przygotować pewien materiał, którego nie mogliśmy jeszcze dziś dostarczyć. Uczynimy to na kolejnym posiedzeniu Komisji. W opracowaniu porównujemy te kwestie, piszemy o efektach, podajemy dane dotyczące liczby osób trenujących w krajach europejskich i jakie środki finansowe się z tym wiążą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa połów lub gości chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przystępujemy do głosowania w sprawie przyjęcia informacji na temat „Kultura fizyczna i sport w zadaniach własnych samorządów terytorialnych. Doświadczenia z lat 2004-2006. Finansowanie i formy realizacji zadań”. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja informację przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja przyjęła informację.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jednocześnie pragnę poinformować, że prezydium Komisji postanowiło umieścić w planie pracy Komisji na pierwsze półrocze 2007 r. punkt dotyczący zorganizowania konferencji na temat „Kultura fizyczna i sport w zadaniach własnych samorządów terytorialnych. Doświadczenia z lat 2004-2006. Finansowanie i formy realizacji zadań i zamierzenia na przyszłość”. Debatowaliśmy już o tym na jednym z posiedzeń Komisji. Myślę, że konferencja odbędzie się w marcu. Do tego czasu chcemy przygotować się, aby móc przedyskutować na maksymalnie pełnym forum samorządowym wszystkie sprawy, o których dziś rozmawialiśmy. Będziemy wówczas mieli pełną wiedzę na ten temat na początku roku, przed zadaniami, które będą stały przed samorządami, sportem i wszystkimi działaniami oraz planami podejmowanymi przez samorządy oraz Komisję i posłów.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam ten punkt porządku obrad i przechodzimy do spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Poseł Czesław Fiedorowicz (niez.):</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że nadszedł czas na skonkretyzowanie największego zadania inwestycyjnego, jakim jest Narodowe Centrum Sportu w Warszawie. Proszę o to, aby podczas najbliższego posiedzenia Komisji w trakcie kolejnego posiedzenia Sejmu, czyli w przyszłym tygodniu, został przez rząd przedstawiony szczegółowy harmonogram, w którym zostanie uwzględnionych kilka kwestii. Po pierwsze, informacja o stanie prac nad projektem ustawy przygotowanym przez Ministerstwo Finansów o zmianie ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, która ma być głównym źródłem finansowania NCS w Warszawie. W tym harmonogramie chciałbym, aby przedstawiono Komisji, a za naszym pośrednictwem także opinii publicznej, jaki jest stan przygotowania prac koncepcyjnych i projektowych oraz innych. Pan minister Tomasz Lipiec informował, że teren, na którym ma być realizowana ta inwestycja, wymaga bardzo szczególnych przygotowań, że względu na specyfikę gruntu. Wydaje mi się, że jest teraz dobry monet, ponieważ nowo wybrany samorząd miasta stołecznego Warszawa będzie tworzył wieloletnie programy swoich zadań. Na posiedzeniu Komisji w tej sprawie pan minister Tomasz Lipiec zwrócił się do mnie z prośbą o więcej optymizmu z mojej strony. Jestem z natury optymistą. Chciałbym, aby informacja rządu potwierdziła, że zadanie, jakim jest budowa NCS, ma zupełnie specyficzny charakter i jest o wiele bardziej zaawansowane, jeśli chodzi o przygotowania, niż organizacja Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r. Oczywiście uważam, że jest to bardzo ważna impreza, ale jeśli patrzymy na skalę przedsięwzięcia, to NCS ma być większe. Chcę wiedzieć, czy w budżecie państwa będą założone specjalne, dodatkowe środki i jaki rzeczywiście będzie ten harmonogram. Uważam, że warto na to odpowiedzieć rzetelnie, bo sądzę, że wszyscy posłowie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, ale też wszyscy mieszkańcy Warszawy, a także całe środowisko sportowe Polski jest zainteresowane, jak to szczegółowo będzie przebiegało. Chcemy swój optymizm wypełnić konkretami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselBoguslawWontor">Proszę, aby pan poseł Janusz Wójcik poinformował nas, czy udało się przeforsować cokolwiek z naszych propozycji do projektu przyszłorocznego budżetu podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselBoguslawWontor">Mam też pytanie w kontekście wczorajszego posiedzenia podkomisji. Minister sportu deklarował, że stypendia, które będą wprowadzane dla osób niepełnosprawnych i sportowców uczestniczących w zawodach „Przyjaźń 84”, będą środkami dodatkowymi z budżetu państwa. Wczoraj przedstawiciel Ministerstwa Finansów poinformował, że będą to fundusze w ramach posiadanych środków w dziale – Kultura fizyczna i sport. Mam pytanie do przedstawicieli ministerstwa, jakie działania resort podejmuje w tym zakresie. Od początku intencją wszystkich było, aby nie odbywało się to kosztem zadań, które są do tej pory realizowane w kulturze fizycznej, a nie musimy się wzajemnie przekonywać, że tych środków jest i tak mało. Proszę także, aby pan poseł Janusz Wójcik stwierdził, jakie Komisja może podjąć działania pamiętając choćby o drugim czytaniu projektu budżetu. Jeżeli zostanie on przyjęty w proponowanym kształcie, to musimy mieć świadomość, że w przyszłym roku ubędzie nam o wiele milionów złotych środków na realizację zadań, ponieważ pochłoną je stypendia i ustawy, które przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zanim odpowiem na pytanie pana posła Bogusława Wontora, zabiorę głos w sprawie, z którą zwrócił się pan poseł Czesław Fiedorowicz.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że bez względu na to, kto został w Warszawie prezydentem – bo zapowiedzi byłego premiera, komisarza do momentu wyborów w Warszawie, pana Kazimierza Marcinkiewicza, poparte słowami obecnego premiera, były jasne i oczywiste – nie będzie to ulegało zmianie. Narodowe Centrum Sportu jest bezwzględnie potrzebne w naszym kraju. Jakakolwiek opcja polityczna nie kierowałaby inwestycjami warszawskimi, takie poparcie będzie. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz także mówiła, że dołoży wszelkich starań, aby dofinansować przedstawiony projekt. Sądzę, że Ministerstwo Sportu przygotuje taki materiał, aby poinformować Komisję</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Sportu i Kultury Fizycznej, w jaki sposób zamierza finansować inwestycję i jakie działania ma zamiar podjąć, a także czy deklaracje, które wcześniej składano, mają pokrycie po zmianie władz Warszawy. Sądzę, że pani prezydent wyasygnuje z funduszy samorządu odpowiednie środki, aby te inwestycje zostały uruchomione. Powtarzam, że jest to bezwzględnie konieczna inwestycja.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Pan poseł Bogusław Wontor pytał, co dalej z wnioskiem zgłoszonym przez Komisję, a wcześniej przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, dotyczącego kwoty 10 mln zł. Mogę powiedzieć jedynie, że złożony przez nas wniosek był w ocenie Komisji Finansów Publicznych niekompletny, jeśli chodzi o niektóre sformułowania. Nie przesądziło to sprawy, ponieważ Komisja znalazła 9 mln zł na dofinansowanie różnych dziedzin życia gospodarczego i 3 mln zł, na wniosek pani poseł Renaty Rochnowskiej, na dofinansowanie sportu i kultury fizycznej. 3 mln zł zostaną przekazane na sport dzieci i młodzieży wiejskiej. Zostało to dopisane do działu – Kultura fizyczna i sport i zaakceptowane przez Komisję Finansów Publicznych. Powtarzam jeszcze raz, że z 10 mln zł, o które wystąpiliśmy, 3 mln zł zostało przekazane na sport dzieci i młodzieży wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMSGrzegorzSchreiber">Mogę jedynie powiedzieć, że jeśli chodzi o prace dotyczące harmonogramu prac nad NCS, zgodnie z życzeniem Komisji ministerstwo przedstawi informacje na piśmie. Jestem przekonany, że niezależnie od opcji politycznych w rządzie i władzach miasta Warszawy intencja budowy NCS będzie utrzymana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselBoguslawWontor">Rozumiem, że nie udało się przekonać posłów z Komisji Finansów Publicznych do przekazania środków finansowych na stypendia, o których mówiłem, mimo że wcześniej nie były zaplanowane w budżecie. Z tego względu zadaję jeszcze raz pytanie, co zamierzamy, jako Komisja oraz MZ, aby środki na pokrycie stypendiów, które będziemy w przyszłym roku wypłacali, się znalazły. Jeżeli nic w tym względzie nie wskóramy, to stanie się to kosztem przygotowań olimpijskich lub innych celów, bo z czegoś trzeba będzie te środki zabrać. Z tego, co powiedział pan poseł Janusz Wójcik, zrozumiałem, że Komisja nie uznała za zasadne zwiększania środków po to, aby były fundusze na wypłacanie tych świadczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Pan poseł z pewnością dokładnie pamięta posiedzenie, na którym dyskutowaliśmy na temat wniosku zgłoszonego przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego. Projekt budżetu był już wtedy zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselBoguslawWontor">Nie jest zamknięty, dopóki nie uchwali go Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zgadza się, ale w czasie dyskusji podczas posiedzenia Komisji ustaliliśmy, że chcemy doprowadzać do zwiększenia środków, aby rozwijał się sport i kultura fizyczna. Przypomnę, że w tym momencie, na wniosek pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, który został przychylnie przyjęty przez Komisję, wystąpiliśmy do Komisji Finansów Publicznych o zwiększenie środków na sport o kwotę 10 mln zł. Wniosek był przedstawiony z pewnymi uchybieniami, których nie chcę teraz dokładnie przedstawiać, ponieważ musimy opuścić salę obrad, gdyż za drzwiami czeka kolejna Komisja. Uzyskaliśmy jednak środki na sport dzieci i młodzieży wiejskiej. Jeśli chodzi o środki na stypendia dla osób niepełnosprawnych, to sądzę, że resort weźmie ten ciężar na siebie i wygospodaruje odpowiednie środki. Nie wiem, jakich informacji oczekuje pan poseł, więc proszę o skonkretyzowanie</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselBoguslawWontor">Projekt dotyczący stypendiów dla uczestników turnieju „Przyjaźń 84” był zgłoszony przez większość parlamentarną i został poparty przez rząd. Z tego względu poruszam tu ten problem, że jeśli nie udało się zagwarantować środków na ten cel na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, to powinniśmy porządnie przygotować poprawkę na drugie czytanie projektu budżetu i lobbować w swoich klubach. Jeśli większość parlamentarna zgłosiła pomysł, który ma mieć pożyteczny skutek, to niech większość sejmowa zwiększy o tyle co potrzeba środki finansowe zarezerwowane na sport. Wówczas dopiero jest to logiczne, aby nie odbywało się to kosztem innych celów i zadań, np. przygotowań olimpijskich. Mogę zagwarantować, że za taką poprawką nasz klub zagłosuje. Apeluję do wszystkich, abyśmy w takim duchu to rozpatrywali, bo inaczej uszczuplimy nasz budżet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Oczywiste jest, że jeżeli świadczenia, o których pan poseł mówi, zostały zaakceptowane, to nie ma możliwości, żeby nie były zrealizowane. Sądzę, że nie stanie się to kosztem przygotowań olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Powtarzam, że 10 mln zł, o które występował pan poseł Tadeusz Tomaszewski, nie miało być skierowane na ten cel, o którym mówi pan poseł Bogusław Wontor. Sądzę, że MZ rozważy tę kwestię i wybrniemy z problemu, który pan poseł próbuje w tej chwili stworzyć. Uważam, że tego problemu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przypominam państwu posłom o przekazywaniu do sekretariatu Komisji tematów do planu pracy na pierwsze półrocze 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny. Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam posiedzenie Komisji Sportu i Kultury Fizycznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>