text_structure.xml 73.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Będzie ono poświęcone rozpatrzeniu poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Wczoraj, późnym wieczorem, odbyło się drugie czytanie ustawy i zgłoszono kilka poprawek, które mamy obowiązek, jako Komisja Zdrowia, rozpatrzyć i rekomendować Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Obecnie przechodzimy do rozpatrzenia poszczególnych poprawek. Przypominam państwu, że dzisiejsza dyskusja powinna dotyczyć wyłącznie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu, ponieważ na tym etapie prac nad ustawą nie jest możliwe zgłaszanie kolejnych poprawek, czy też odnoszenie się do kwestii zgłoszonych we wnioskach mniejszości oraz kwestii wcześniej dyskutowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poprawka nr 1 odnosi się do art. 1 pkt. 1 lit. d. dotyczącego pkt. 8 w art. 2, gdzie proponuje się skreślenie wyrazów "związanych z eksponowaniem nazw produktów i firm handlowych oraz ich symboli graficznych. Wnioskodawcą tej poprawki jest pan poseł Władysław Szkop. Proszę pana posła o podanie jej uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Moja poprawka dotyczy sponsoringu oraz jego definicji. W momencie, gdy przyjmiemy takie rozwiązanie, jakie znajduje się w projekcie ustawy, wtedy sponsoring jest zakazany tylko i wyłącznie wtedy, gdy firma wspomagająca działalność używa swoich symboli, czy też logo. Jeżeli intencją Komisji było przyjęcie takiego rozwiązania i stanowi się, że sponsoring jest zakazany w takiej sytuacji, oznacza to, że każdy inny sponsoring nie jest zakazany. Stąd propozycja, by po wyrazie "instytucji" postawić kropkę i skreślić ostatnią część tego zdania. Dzięki temu skreśleniu każdy sponsoring będzie zakazany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś ma jakieś pytania do posła wnioskodawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Chciałbym zapytać, czy jeżeli nie będzie wymieniona nazwa produktu ani nazwa firmy i nie zostanie uwidoczniony również jej symbol graficzny, a firma zajmująca się produkcją i dystrybucją wyrobów tytoniowych, po prostu przekaże jakąś sumę, to my mamy zamiar ścigać takie przypadki i zabronić tego typu działań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Rozumiem, że pan poseł jest przeciwny wprowadzeniu tego ograniczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">To jest słuszna uwaga, że należałoby coś zrobić w celu dokładniejszego określenia, czym jest sponsorowanie, natomiast jeżeli wykreślimy to, co proponuje wykreślić pan poseł Władysław Szkop, to czy wyraz "sponsoring" nie stanie się synonimem wyrazu "korupcja"?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Jeżeli wykreślimy tę część zdania, to prostym przełożeniem będzie, iż może to oznaczać jakąś gratyfikację, w dodatku za coś niekonkretnie określonego, a wszystko będzie sprawiało wrażenie działań pokątnych i zakulisowych. Wobec tego z pewnością powinniśmy zastanowić się nad tą kwestią, niemniej jednak uważam, że propozycja pana posła Władysława Szkopa nie jest idealnym wyjściem z sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zastanawiając się nad definicją sponsoringu przyjęliśmy intencję, że jest to działanie związane ze wspieraniem w formie finansowej lub rzeczowej, jednocześnie związane z eksponowaniem nazw produktów i firm handlowych. Chodziło o to, by firmy tytoniowe nie wykorzystywały sytuacji, że np. przeznaczają pieniądze na jakiś festyn lub inną formę działalności kulturalnej lub sportowej i jednocześnie przy tej okazji eksponują słownie lub graficznie nazwę firmy lub produktów. Byliśmy zgodni, czy takie praktyki należy ograniczyć, a nawet uniemożliwić, ponieważ są one kryptoreklamą. Z kolei jakiekolwiek wspieranie finansowe festynów, organizacji czy instytucji raczej nie koliduje z ideą, która nam przyświeca, by ograniczyć eksponowanie i reklamę czy kryptoreklamę firm tytoniowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli jakaś firma pragnie sponsorować działalność charytatywną, sportową lub kulturalną, to wydaje mi się, że tutaj nie ma sprzeczności, natomiast propozycja pana posła Władysława Szkopa powodowałaby powstanie dwuznacznej sytuacji. Zgodnie z tym, co mówiła pani posłanka Ewa Sikorska-Trela, definicja sponsoringu byłaby zbyt zawężona i uproszczona. Nie byłoby wiadomo, co właściwie jest zabronione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Uważam, że utrzymując ten przepis w obecnym brzmieniu możemy spowodować powstanie swoistej zasłony i to wszystko będzie się działo "pod stołem". Albo zgadzamy się na działalność charytatywną i stanowimy, że równocześnie istnieje zakaz reklamy, albo zakazujemy działalności charytatywnej.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Należy dokonać tego wyboru, natomiast my mówimy, że oto Sejm RP przychyla się do takiej działalności charytatywnej, która ma nieoficjalny, a nawet zakulisowy charakter, natomiast jawna działalność charytatywna jest zakazana. Czy jest to zaproszenie do korupcji, czy też jest to hipokryzja?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Albo życzymy sobie, by działalność charytatywna była prowadzona i wtedy wpływy uzyskiwane ze sprzedaży papierosów finansują różnego rodzaju działania naprawcze szkód, które powstały, wtedy działania te odbywają się zgodnie z literą prawa, albo mówimy, że mogą one mieć miejsce, ale w zaciszu gabinetów.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselWladyslawSzkop">W momencie, gdy działalność charytatywna będzie prowadzona bez reklamy i znaku firmowego, to tak naprawdę nie będziemy wiedzieli, jaka działalność charytatywna będzie miała miejsce. Uzyskanie takiej wiedzy będzie niemożliwe. Nie będzie wiadomo, czy ktokolwiek prowadzi działalność charytatywną, ponieważ każdy będzie się krygował i twierdził, że nie prowadzi tej działalności, co ma związek z tym, że firma nie może pokazywać swojego logo. Sądzę, że takie rozwiązanie wiąże się ze sporą dawką hipokryzji.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselWladyslawSzkop">Druga część pytania, na którą warto sobie odpowiedzieć - mówiła o tym wczoraj pani posłanka Ewa Sikorska-Trela - brzmi: czy sponsoring, który obecnie funkcjonuje - jest on postrzegany jako coś pozytywnego - powinien dotyczyć finansowania działalności społeczno-politycznej, czyli tak naprawdę działalności partii politycznych? Ten problem nie został dotychczas rozwiązany przez Sejm obecnej kadencji. Jeżeli państwo sądzicie, że jakakolwiek firma przyzna się do tego, że finansuje jakąkolwiek działalność społeczno-polityczną, to wydaje mi się, że jest to myślenie błędne i zdążające donikąd. Albo dyrektywa europejska będzie realizowana jako ścieżka dojścia do oczekiwanego stanu. Dyrektywa ta przewiduje na to dojście bardzo długi okres. W takiej sytuacji należałoby rozważyć, czy sponsoringu nie należałoby w ogóle usunąć, tym bardziej że, gdy za moment wrócimy do sprawy, to okaże się, iż zakaz sponsoringu jest fikcją, gdyż nie ma sankcji za jego praktykowanie. Pytanie jest, czy w ogóle należy sponsoring usuwać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMaciejManicki">Problem polega na tym, że niestety mamy do czynienia z dosyć niedoskonałym projektem ustawy, bo jeżeli obecnie toczymy - moim zdaniem - jałowy spór dotyczący poprawki nr 1, to jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż jeżeli zgodnie z projektem ustawy mamy wprowadzić do słowniczka pojęcie "sponsorowanie", należy wyjaśnić, czego to pojęcie dotyczy i gdzie dalej w treści ustawy, po tej nowelizacji, pojawia się wyraz "sponsorowanie". Nie pojawia się, w związku z tym nie wiadomo, czego to dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselMaciejManicki">Pan poseł Władysław Szkop w swojej kolejnej poprawce wprowadza pojęcie "sponsorowanie" do tej ustawy, ale trudno założyć iunctim między tymi dwoma poprawkami, ponieważ jedna może zostać przyjęta, a druga nie. Poza tym, co oznacza wyraz "sponsorowanie" w kontekście definicji przyjętej przez Komisję, która brzmi: "wspieranie w formie finansowej lub rzeczowej działalności osób i instytucji..."? Do tego momentu mamy do czynienia ze sponsorowaniem, natomiast jeżeli dopiszemy "związane z eksponowaniem...", to nie jest to już sponsorowanie, ale transakcja handlowa, czyli normalna reklama lub coś w tym rodzaju. Z pewnością nie jest to sponsorowanie, tak więc chcemy wyjaśnić w tym zapisie, że sponsorowanie to de facto nie jest sponsorowanie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselMaciejManicki">Zastanawiam się, czy w tej sytuacji - tego rodzaju błędów i nieścisłości w ustawie jest więcej - nie powinniśmy zwrócić się do Sejmu o cofnięcie tej ustawy do Komisji i ponowne rozpoczęcie prac przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pragnę wyjaśnić, iż nie jest to błąd w ustawie, że w słowniczku znajduje się definicja sponsorowania określona na użytek tej ustawy. Wniosek, który był zgłoszony, jest wnioskiem mniejszości, który nie uzyskał większości i dlatego nie znalazł się w sprawozdaniu Komisji. Powstała zatem paradoksalna sytuacja, że jeżeli ów wniosek mniejszości nie przejdzie w Sejmie, to Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu powinno usunąć ze słowniczka definicję pojęcia "sponsorowanie". Słyszę, że Biuro Legislacyjne nie może tego zrobić, ale pytanie to dotyczy całego trybu uchwalania ustawy, gdyż jeden z wniosków wcześniejszych powinien być połączony z wnioskiem dotyczącym sponsorowania, by nie powstała sytuacja, że w sprawozdaniu Komisji, w słowniczku, jest definicja sponsorowania, a następnie jest wniosek mówiący o tym, że zabrania się sponsorowania przez firmy tytoniowe działalności sportowej, kulturalnej, oświatowej, zdrowotnej i społeczno-politycznej. O to właśnie chodziło w zdefiniowaniu tego wniosku, ale nie uzyskał on większości. Być może Sejm poprze ten wniosek i wówczas będzie zgodność.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wracając do meritum, sądzę, że można zgodzić się z opinią pana posła Macieja Manickiego, iż tworzymy specyficzną definicję sponsorowania na potrzeby tej ustawy. Definicja ta stanowi, że sponsorowaniem jest wsparcie rzeczowe lub finansowe powiązane z eksponowaniem firmy. Rzeczywiście jest to forma reklamy. Jeżeli tak będziemy rozumieli tę definicję, to rzecz jasna nie dotyczy ona każdej innej formy wspierania finansowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Chciałbym przytoczyć wspólne stanowisko Unii Europejskiej, którym posłikowaliśmy się podczas prac podkomisji. Stanowisko to ma numer 1598 i zawiera definicję sponsorowania i według niej są to: "publiczne lub prywatne dotacje na wydarzenia czy zajęcia mające na celu bezpośrednie lub pośrednie promowanie produktu tytoniowego".</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselAndrzejWojtyla">W zaleceniach tych mówi się również o tym, że należy ograniczyć sponsorowanie, przy czym podaje się termin 2006 r. Odnosi się to do wydarzeń na światowym poziomie. Chodzi przede wszystkim o wyścigi Formuły 1, które do 2006 r. będą sponsorowane przez firmy tytoniowe.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselAndrzejWojtyla">Kraje członkowskie UE mówią o dopuszczalności opóźnienia wejścia w życie tego artykułu oraz o dłuższym, dwuletnim okresie w odniesieniu do tego sponsoringu. Jeżeli miałbym coś sugerować, to chciałbym podzielić się z państwem opinią, że my jakby wychodzimy przed orkiestrę skracając okres sponsorowania. Należy wziąć pod uwagę fakt, iż - jak mam nadzieję - sponsoring firm tytoniowych będzie dotyczył działalności charytatywnej, wspomagania dzieci biednych i chorych itd. Sądzę, że skracanie tego okresu byłoby wręcz szkodliwe, bo dlaczego firma, która osiąga duże dochody, nie ma finansować szczytnych celów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W nawiązaniu do wypowiedzi pana posła Andrzeja Wojtyły chciałabym stwierdzić, że w Polsce nie odbywają się tak wielkie imprezy jak wyścigi Formuły 1. Jesteśmy zbyt biednym krajem i sytuacja jest u nas inna niż w bogatych państwach europejskich, gdzie odbywają się imprezy z udziałem sponsoringu wielkich firm tytoniowych. Dlatego nie można dokładnie przekładać wszystkich zapisów i sugestii obowiązujących w krajach UE na naszą glebę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Wprawdzie istnieje zapis zezwalający na sponsorowanie wyścigów Formuły 1 do 2006 r., ale nie mówi się nic więcej o tym, że nie możemy dostosować naszego prawa, mając na względzie, że nie organizujemy wielkich imprez i nie mamy tak potężnych sponsorów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Wydaje się, że zapis o zakazie sponsoringu powinien znaleźć się w ustawie, ponieważ obecnie ją nowelizujemy i nie będziemy jej za kilka miesięcy lub rok znów nowelizować tylko dlatego, że wówczas podejmiemy decyzję o zakazie sponsorowania.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Reasumując uważam, że ten artykuł powinien znaleźć się w ustawie. Pozostaje kwestia, czy ta definicja sponsoringu jest wystarczająca, czy też należy ją uzupełnić o definicję UE. Właściwie są one zbieżne. O tym można dyskutować, ale wydłużenie tego okresu do 6 lat nie ma sensu, ponieważ u nas nie odbywają się tak wielkie imprezy, zatem nie ma potrzeby bezpośredniego przeniesienia unijnego ustawodawstwa na nasz grunt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Już wcześniej zaznaczyłem, że rozpatrujemy wyłącznie zgłoszone poprawki i nie możemy rozszerzać naszej dyskusji. Skupmy się jedynie na poprawce pana posła Władysława Szkopa, który proponuje wykreślenie ostatniej części zdania, czyli "związane z eksponowaniem nazw produktów...".</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dyskusja wokół tego problemu pokazała już, jakie są stanowiska. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym zapytać przedstawicielkę Biura Legislacyjnego, czy będzie zgodne z regulaminem Sejmu, by zwrócić się do Sejmu o ponowne skierowanie tej ustawy do rozpatrzenia, ze względu na nieścisłości, jakie znalazły się w tekście ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Bardzo przepraszam, panie pośle, ale w tej chwili omawiamy poprawkę nr 1, a pan poruszył problem zupełnie innego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMaciejManicki">Zgadza się, ale od odpowiedzi na to pytanie zależy ewentualne postawienie wniosku formalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Na to jest za późno. Taki wniosek mógłby zostać postawiony w trakcie drugiego czytania, które zostało już zakończone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję za to wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselStanislawKracik">Chciałbym zająć stanowisko w tej sprawie, ale mając na uwadze również poprawkę nr 4, która także jest autorstwa pana posła Władysława Szkopa. Widzę tutaj pewną logikę, którą pan poseł proponuje, a która wiąże się z postawieniem wyżej poprzeczki oraz szczelnej tamy takiemu drobnemu namawianiu do palenia. Do tego sprowadza się poprawka nr 4.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselStanislawKracik">Z kolei przy poprawce nr 1 pan poseł ulega czarowi dużych pieniędzy. Odpowiedzmy sobie na pytanie, co tak naprawdę powoduje obecnie zachowania osób sięgających po papierosy. Niekoniecznie do każdego dociera ktoś, kto np. daje gumę do żucia w formie papierosa itd., bowiem istotne jest to, co widać na wielkich masowych imprezach. Mówiono już dzisiaj o tym na sali sejmowej i w moim przekonaniu należy sobie uczciwie postawić pytanie, czy chcemy, by ustawa była piękna, ale miała 6-letnie vacatio legis, czyli faktycznie nie zafunkcjonowała, czy też chcemy, będąc świadomymi społecznych kosztów i skutków używania wyrobów tytoniowych, powiedzieć: dosyć!</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselStanislawKracik">Pytałem o fundusz, który również będzie przedmiotem dyskusji, a także o globalny koszt, który wszyscy ponosimy z tego tytułu. Powiedzmy sobie w sposób jasny i oczywisty, że jeżeli ta poprawka by przeszła, to podczas obrad tej Komisji noszącej nazwę Komisji Zdrowia należałoby postawić wniosek, by zmieniła ona nazwę na "Komisję Choroby".</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselStanislawKracik">Takie jest moje zdanie i dlatego zdecydowanie opowiadam się za niedokonywaniem tego rodzaju skreślenia. Tak naprawdę byłoby to przyznanie się Komisji Zdrowia do tego, że ona jest za działaniami na rzecz zdrowia, dopóki w grę nie wchodzą duże pieniądze wielkich firm tytoniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sądzę, że podczas tej dyskusji wyrobiliśmy sobie opinię. Wypowiedzą się jeszcze dwaj posłowie i przejdziemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselAdamWedrychowicz">Chciałbym jedynie zaznaczyć, że jakikolwiek będzie wynik głosowania, to jestem przeciwny postawieniu tej kropki i niepisaniu dalej tego wyjaśnienia. Byłaby to antykonstytucyjna poprawka, bo niby dlaczego firma ma nie mieć możliwości sponsorowania. Nie znam się na prawie, ale nie można przecież w ogóle uderzać w sponsoring, natomiast mamy załatwiać sprawy związane z reklamą. To zagadnienie jest jaśniejsze, jakkolwiek nie wiadomo, jaki będzie wynik głosowania w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Rozumiem, że pan poseł przychyla się do tego, co Komisja wcześniej przyjęła w swoim stanowisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Czegoś nie mogę zrozumieć mimo czaru, który roztoczył tutaj pan poseł Stanisław Kracik. Panie pośle, moja propozycja rozszerza definicję sponsoringu oraz związany z nim zakaz. Właśnie poprzez skreślenie. Proponuję zakaz jakiegokolwiek sponsoringu tak legalnego, jak i nieoficjalnego. Pytanie jest, czy chcecie państwo uprawiać hipokryzję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywną rekomendacją poprawki nr 1?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 6 posłów, 13 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nr 1 uzyskała rekomendację negatywną.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do poprawki nr 2. Jej autorem jest także pan poseł Władysław Szkop i proponuje on, by program, który jest określony w ustawie antynikotynowej, miał poziom finansowania nie w wysokości 0,5% wartości akcyzy, jak proponuje Komisja, tylko w wysokości 1,25% wartości akcyzy. Uprzejmie proszę pana posła o uzasadnienie jego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Celowo wywołałem ten temat, bowiem podczas prac podkomisji nie udało się uzyskać jednorodnego i wiarygodnego materiału z Ministerstwa Finansów, który to materiał miałby wskazywać, jakie będą skutki dla budżetu państwa oraz jakie środki będzie można wykorzystać na potrzeby realizacji programu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselWladyslawSzkop">W dniu dzisiejszym przedstawicielka rządu, pani minister Irena Głowaczewska poinformowała na sali sejmowej, że tych środków nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Panie pośle, przepraszam bardzo, ale prosiłem o uzasadnienie poprawki nr 2, czyli dlaczego proponuje pan zwiększenie wartości akcyzy. Możemy to uzasadnienie poddać dyskusji, natomiast nie podlega jej sam program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Czy pan przewodniczący mógłby zabrać głos dopiero, gdy skończę moją wypowiedź i dopiero wtedy dokonać jej oceny? Bardzo o to proszę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Rząd 15 lub 20 mln zł środków finansowych przeznaczonych na realizację programu jest wielkością bez istotnego znaczenia, tym bardziej że tak naprawdę nie wiemy, ile będzie tych pieniędzy. Natomiast rzeczywiste potrzeby, jeżeli chodzi o realizację tego programu, sięgają kwoty w granicach 100 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Wysokość 1,25% to wartość pośrednia, czyli około połowa niezbędnej kwoty. Być może Ministerstwo Finansów byłoby w stanie udowodnić, że kwota ta jest zbyt wysoka i niepotrzebna, natomiast kwota ta jest konieczna, by te programy mogły być realizowane i żeby ta ustawa nie była fikcją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tego wniosku? Nie słyszę, a zatem chciałbym wyrazić swoją opinię. Uważam, że nie należy dokonywać zwiększenia tego odpisu. Temat ten był szeroko dyskutowany w podkomisji oraz na posiedzeniach Komisji Zdrowia i doszliśmy do wniosku, że 0,5% wartości akcyzy jest wystarczające. Zostało to również przedyskutowane pod kątem potrzeb związanych z programem antynikotynowym, który jest uchwalony w tej ustawie od 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Program ten, jak dotąd, nie miał ściśle określonych źródeł finansowania i dlatego uznaliśmy, że ta ustawa powinna wskazać, w jaki sposób powinien on być finansowany. Zgodnie z informacją Ministerstwa Finansów 0,5% wartości akcyzy to około 30 mln zł, biorąc pod uwagę, że około 6 mld zł jest uzyskiwane przez budżet państwa z akcyzy na wyroby tytoniowe. Takie informacje uzyskaliśmy podczas prac Komisji. Propozycja pana posła Władysława Szkopa oznacza przeznaczenie na program antynikotynowy 75 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wydaje mi się, że w zaistniałej sytuacji Komisja powinna zadecydować, czy chce zwiększenia tych środków do wysokości 1,25% wartości akcyzy na wyroby tytoniowe. Osobiście potwierdzam opinię, którą przedstawiałem już podczas posiedzenia Komisji Zdrowia, że wysokość 0,5% wartości akcyzy jest wystarczająca i stanowi sprzężenie zwrotne w stosunku do ilości pieniędzy gromadzonej ze sprzedaży papierosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMarianCycon">Chciałbym zapytać, czy na posiedzeniu jest obecny przedstawiciel Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Niestety nie. Czy ktoś z państwa chciałby wyrazić swoją opinię na temat poprawki nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Wszyscy wiemy o tym, że tytoń czyni największe spustoszenie zdrowotne w polskim społeczeństwie i w związku z tym wydaje mi się, że zwiększenie tej kwoty z 30 mln zł do 75 mln zł jest słuszne i rozsądne. Szkoda, że na sali nie jest obecny żaden przedstawiciel Ministerstwa Finansów, ponieważ wydaje mi się, że wyjaśnienie Komisji sytuacji finansowej i określenie ewentualnych możliwości zwiększenia tej kwoty byłoby potrzebne. Zgodnie z tym, co powiedział pan przewodniczący, rzeczywiście odbyła się na ten temat dyskusja, z tym że wydaje mi się, że nie zostało to do końca sprecyzowane i nie uzyskaliśmy jasnego obrazu sytuacji. Uważam, że powinniśmy zwrócić się do Ministerstwa Finansów o szybkie wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawKracik">Mam zaszczyt być członkiem Komisji Finansów Publicznych i chciałbym przypomnieć, że ustawa o finansach publicznych bardzo silnie limituje tworzenie jakichkolwiek nowych funduszy celowych, postulując jednocześnie ograniczenie już istniejących. Zwracam uwagę na fakt, że przy 140-miliardowym budżecie państwa w funduszach celowych mamy 110 mld zł, tak więc tak naprawdę jest to droga donikąd i w związku z tym stanowisko Komisji Finansów Publicznych za każdym razem, gdy podejmowane są tego typu próby, jest negatywne. Ta konkretna sprawa nie była rozpatrywana i mówię jedynie o zasadzie oraz filozofii, która wynika z ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Podczas prac Komisji była zgłaszana opinia Ministerstwa Finansów i zawierała ona zastrzeżenie dotyczące utworzenia funduszu celowego. Jak państwo pamiętacie, podkomisja uważała, że należałoby stworzyć fundusz celowy przeznaczony na finansowanie tego programu. Należy wziąć pod uwagę, że czym innym fundusz celowy, a czym innym finansowanie programu z budżetu państwa. Stanowi o tym ustawa o finansach publicznych, której art. 22 rzeczywiście limituje tworzenie funduszów celowych, mówi, w jaki sposób i na jakich warunkach mogą być one tworzone.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pod wpływem opinii Ministerstwa Finansów nasza Komisja wycofała się z koncepcji tworzenia funduszu celowego o takim przeznaczeniu, natomiast zgodnie z sugestią Biura Legislacyjnego proponowaliśmy, by program określony w ustawie miał źródło finansowania w postaci 0,5% wysokości wartości akcyzy. Nie koliduje to z art. 22 ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Pan przewodniczący jakby mnie uprzedził, ponieważ na początku artykuł ten brzmiał: "tworzy się fundusz dofinansowania polityki, o której mowa...". Dalej określona była jego wysokość. Potem to zmieniliśmy, a określona ilość środków, która odpowiada wartości 0,5% wartości akcyzy, mieści się w budżecie Ministerstwa Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Jestem za pozostawieniem obecnego zapisu, czyli wysokości 0,5%. Zwracam uwagę państwa, że zapis ten mówi o wysokości 0,5% wartości podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych. Ów podatek akcyzowy w tym roku się zwiększa i w związku z tym owe 0,5% będzie stanowiło coraz większą kwotę, w związku z tym nie chciejmy zbyt wiele, bo możemy przegrać wszystko. Jestem za pozostawieniem 0,5%, a wiadomo, że realnie ta suma będzie ulegała zwiększeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka pana posła Władysława Szkopa niczego nie zmienia od strony formalnej. Uważam, że szufladkowanie budżetu jest chorym przedsięwzięciem, jako niezgodne z samą konstrukcją prawa budżetowego. W jaki sposób te pieniądze mają trafić na określony cel, skoro ten przepis wcale nie mówi, że z akcyzy? To akcyza jest podstawą do określenia wysokości tej kwoty. Właściwie oznacza to, że tworzymy szufladkę u ministra zdrowia wcale nie z podatku akcyzowego, tylko w budżecie jako takim. Reasumując jest to szufladkowanie budżetu, czyli najgorsza rzecz, jaką można robić.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselMaciejManicki">Jak już stwierdziłem na wstępie, wniosek pana posła Władysława Szkopa formalnie niczego tutaj nie zmienia, natomiast rzeczywiście, jeżeli mówimy o pladze nikotynizmu - sam jej ulegam - to być może zwiększenie tych środków przyczyni się do jej ograniczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Skoro był to ostatni głos w dyskusji, poddaję poprawkę nr 2 pod głosowanie. Kto jest za jej pozytywnym rekomendowaniem?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 8 posłów, 14 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała rekomendacji pozytywnej. Przechodzimy do poprawki nr 3, której autorem jest pan poseł Marian Cycoń. Uprzejmie proszę o uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMarianCycon">Poprawka ta ma na celu zlikwidowanie zakazu produkcji i obrotu handlowego tabaką. Tabaka stanowi znikomą część wyrobów tytoniowych znajdujących się na rynku. Zażywanie jej jest obrośnięte długą tradycją, szczególnie w północnych regionach Polski, czyli na Warmii i Mazurach, a także częściowo na Śląsku.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselMarianCycon">Zwyczaj ten jest mocno zakorzeniony, szczególnie wśród przedstawicieli starszego pokolenia Warmiaków, Mazurów i Ślązaków. Wprowadzenie w 1995 r. zakazu wyrobu i sprzedaży bezdymnych produktów tytoniowych dotyczyło również tabaki, co spotkało się z protestami grup etnicznych. Szczególne i bardzo ograniczone, a jednocześnie stanowiące istotny składnik tradycji i folkloru zjawisko może, a nawet powinno stać się przedmiotem specjalnego traktowania w konteście swojego specjalnego charakteru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w kwestii tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Proszę państwa, przecież wiadomo, do czego dąży przemysł tytoniowy. To nie jest problem Mazurów czy innych grup etnicznych, ale problem przemysłu tytoniowego, który próbował wprowadzić produkcję tabaki. Takie były jednoznaczne propozycje tego lobby, ale na szczęście Sejm jednoznacznie je odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Przestańmy wracać do tego zagadnienia, bo nic się nie dzieje ani na Śląsku, ani na Warmii. Nie ma żadnych protestów. Obecny status wszystkim odpowiada i nikt nikogo nie karze, gdy ten skądś weźmie tabakę i ją zażywa. W przypadku, gdy ktoś rozrabia sobie liście tytoniu i robi tabakę na własny użytek, to jest to jego sprawa. Nikt go za to nie ściga i nie ma dramatu.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Z kolei wszystkie inne działania zmierzają do wprowadzenia w Polsce produkcji tabaki. Jeżeli przyjmiemy tego typu zapis, to automatycznie pojawi się produkcja tabaki, czyli środka rakotwórczego i narkotyku, bo jest to narkotyk, który po prostu i zwyczajnie wywołuje raka - ohydną, obrzydliwą chorobę. Przypominam raz jeszcze, że w 1995 r. w trakcie uchwalania tej ustawy wywierano bardzo mocne naciski. Byłem przewodniczącym podkomisji, która prowadziła pracę nad tą ustawą i udało się ponowne wprowadzenie tego zakazu. Usilnie proszę wszystkich państwa: nie pozwólmy na uchwalenie zapisu, który ponownie zezwoli na produkcję w Polsce tabaki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselStanislawKracik">Chciałbym powiedzieć państwu o kilku swoich obserwacjach dotyczących krajów Unii Europejskiej, gdzie walka z nikotynizmem jest prowadzona bardzo intensywnie. Nie jestem lekarzem i to państwo jesteście specjalistami, a jako tacy ewentualnie potwierdzicie moje słowa. Otóż w bardzo wielu przypadkach zauważyłem zupełnie inny sposób zażywania tabaki. Zatem dla niepoznaki się ją wącha, natomiast w rzeczywistości lepi się z niej kulki i wkłada między dziąsła a wargę, po czym rzeczywiście zażywający w ten sposób staje się człowiekiem o błędnym spojrzeniu. W tym kontekście należy ocenić propozycję zawartą w poprawce nr 3 jako otwieranie drzwi wejściowych kolejnemu negatywnemu zjawisku.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselStanislawKracik">Gdyby w Polsce było tak, że wszystko robi się do końca racjonalnie i powiedzielibyśmy, że śliwowica łącka jest ścigana z mocy prawa, ale przecież to posłowie rozprowadzają ją po Sejmie i jest ona quasi - legalna. Słyszałem również o jakimś wielkopolskim trunku, który krąży w niektórych środowiskach na podobnej zasadzie. Gdyby rzeczywiście takie lokalne zwyczajowe sprawy były ścigane z mocy prawa, to istniałaby groźba zbyt surowego ich potraktowania, ale akceptacja pewnych lokalności - zgodnie z tym, co mówił pan poseł Seweryn Jurgielaniec - nie powinna przeradzać się w propagowanie ich w innych regionach kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałbym zapytać pana posła Mariana Cyconia, czy jest mu wiadomo, że w krajach Unii Europejskiej obowiązuje zakaz produkcji tabaki? Czy zdaje pan sobie sprawę, że przywzolenie na produkcję tabaki oznaczałoby przeniesienie fabryk z Zachodu do Polski? Czy taka jest intencja pańskiej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Otrzymałem zaproszenie na posiedzenie Komisji Zdrowia i jak sama jej nazwa wskazuje, powinniśmy tutaj podejmować działania na rzecz zdrowia społeczeństwa. Tymczasem uważam, że już dwie poprawki zostały zarekomendowane negatywnie i jakby przeciwko zdrowiu, bowiem pozostawiliśmy furtki dla reklamy papierosów i nie podnieśliśmy wysokości odpisu z wartości akcyzy, na zwalczanie palenia tytoniu. Na dodatek w tej chwili chcemy zalegalizować produkcję i sprzedaż tabaki. Może zmieńmy nazwę Komisji i będziemy mogli dalej prowadzić tę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzić na temat tej poprawki?  Nie stwierdzam. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywnym rekomendowaniem poprawki nr 3?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 5 posłów, 14 było przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka uzyskała negatywną rekomendację Komisji.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do poprawki nr 4 autorstwa pana posła Władysława Szkopa. Dyskutowaliśmy już tę kwestię wcześniej przy omawianiu poprawki nr 1. Pan poseł proponuje inne brzmienie przepisu na temat zakazu sponsorowania. Pragnę jeszcze wyjaśnić, że poprawka ta koresponduje z czwartym wnioskiem mniejszości, który ma treść: "Zabrania się sponsorowania przez firmy tytoniowe działalności sportowej, kulturalnej, oświatowej, zdrowotnej i społeczno-politycznej". Z kolei pan poseł Władysław Szkop proponuje treść: "Zabrania się producentom wyrobów tytoniowych i rekwizytów, dystrybutorom wyrobów i rekwizytów tytoniowych oraz produktów imitujących te wyroby, sponsorowania działalności sportowej i społeczno-politycznej".Czy pan poseł wnioskodawca zechciałby uzasadnić swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Zwracam uwagę państwa, że poprawka nr 4 musi być rozpatrywana łącznie z poprawką nr 6. W przypadku odrzucenia tej poprawki w poprawce nr 6 znajduje się kwestia sankcji. Jest to ta sama sankcja, którą opisuje się w art. 12 ustawy i jest to kara więzienia i grzywny do 50 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Poprawka ta jest konsekwencją zmiany definicji sponsoringu i te dwie kwestie powinny być rozpatrywane łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sądzę, że kwestia definicji ma charakter odrębny, natomiast poprawki nr 4, 6 i 7 powinny być rozpatrywane łącznie, skoro w tej ostatniej poprawce chodzi o vacatio legis w sprawie sponsoringu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMaciejManicki">Sądzę, że poprawka ta powinna zostać przyjęta, chociażby dlatego, że jest ona logicznym następstwem zamieszczenia pojęcia sponsoringu w słowniczku ustawy, bez względu na to, w jaki sposób zostało to zapisane.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselMaciejManicki">Z kolei poprawka ta byłaby bezprzedmiotowa - tak należałoby to ująć w sprawozdaniu - gdyby został przyjęty wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W związku z faktem, że byłem autorem wniosku mniejszości, chciałbym zapytać pana posła Władysława Szkopa, czy zgodziłby się na rozszerzenie definicji - sądzę, że jest to możliwe na tym etapie pracy nad poprawką - i zakaz sponsorowania nie dotyczyłby jedynie działalności sportowej i społeczno-politycznej, jak proponuje pan poseł, ale tak jak jest zapisane w moim wniosku mniejszości, dotyczyłby również działalności kulturanej, oświatowej i zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sądzę, iż oznaczałoby to, że poprawka pana posła uzyskałaby dużo większe szanse na pozytywną rekomendację. Jako autor tamtego wniosku mniejszości byłbym wtedy skłonny przychylić się do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Rozumiem, panie przewodniczący, że zawiązujemy nową koalicję, ale mówiąc zupełnie poważnie, uważam że wycofanie kultury i zdrowia z tego zapisu jest sprawą zaplanowaną. Sądzę, że w tych dziedzinach sponsoring powinien się odbywać. Z kolei aktywność odbiorcy w przypadku imprez sportowych jest bardzo duża. Jest tak np. z młodocianym odbiorcą na stadionie, gdzie presja na niego jest bardzo silna. Dotyczy to także działalności społeczno-politycznej, dlatego uważam, że w przypadku obydwu tych dziedzin sponsoring powinien być zakazany. Reasumując: nie mogę zawrzeć w tej sprawie koalicji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">To nie była propozycja zawarcia nowej koalicji. Zapytałem jedynie, czy pan poseł zgodzi się rozszerzyć zakres działalności objętej zakazem. Rozumiem pańskie wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem, że działalność społeczno-polityczna nie oznacza również działalności związkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Jest to kwestia interpretacji i nie chciałbym w tym momencie wchodzić w takie szczegóły, natomiast chciałbym zgłosić pewną wątpliwość i poprosić o jej wyjaśnienie przedstawicielkę Biura Legislacyjnego. Otóż decydowanie łączne o tych poprawkach nie jest jedyną możliwością. Poprawki te mogą być rozpatrywane również oddzielnie, ponieważ, jeżeli nie zostanie przyjęty wniosek mniejszości, to wówczas powinniśmy sobie postawić pytanie, czy konieczna jest sankcja - wówczas poprawka na temat sankcji mogłaby być rozpatrywana do przyjęcia - inną istotną kwestią byłaby sprawa terminu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Wiele zależy od tego, co stanie się na sali sejmowej, bo jeżeli wniosek mniejszości zostanie odrzucony i zostanie poprawka w tej chwili zgłoszona, to dwie dodatkowe regulacje, czyli sankcja i termin, mogą być rozpatrywane oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">We wniosku mniejszości zgłoszonym przez pana przewodniczącego znajduje się tak sankcja, jak i vacatio legis. W związku z tym trudno w tej chwili zakładać, iż sankcja zgłoszona w poprawce jest odpowiednia do sankcji z wniosku. Szczególnie, że wniosek mniejszości jest kompletny. Występuje tutaj również duża różnica w kwestii vacatio legis. We wniosku mniejszości jest to 24 miesiące, natomiast w poprawce jest to 3 miesiące. Są to rzeczy, które absolutnie do siebie nie przystają, w związku z tym, gdyby odrzucono poprawkę nr 4, to poprawki nr 6 i 7 nie znajdują zastosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Po wysłuchaniu wyjaśnienia przedstawicielki Biura Legislacyjnego wydaje mi się, że wniosek mniejszości oraz poprawka zgłoszona w drugim czytaniu przez pana posła Władysława Szkopa, są w stosunku do siebie alternatywne i jeżeli wniosek mniejszości zostanie przyjęty, to będzie przyjęty w całości lub w całości odrzucony. Wówczas dopiero aktualny będzie wniosek pana posła Władysława Szkopa, również traktowany w całości. Czy Biuro Legislacyjne potwierdza to wyjaśnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W takim razie przechodzimy do łącznego głosowania poprawek nr 4, 6 i 7. Kto z państwa jest za ich pozytywnym zarekomendowaniem?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 7 posłów, 14 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawki nr 4, 6 i 7 zostały przez Komisję odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do poprawki nr 5 autorstwa pana posła Grzegorza Cygonika. Uprzejmie proszę o krótkie uzasadnienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Bogate kraje zachodnie uznały, że potrzeba im kilku lat na wprowadzenie zakazu reklamy wyrobów tytoniowych w prasie. Myślę, że również w Polsce byłoby trudne wprowadzenie analogicznego zakazu w ciągu 14 dni od wejścia w życie ustawy, czy nawet w ciągu roku. Niektóre tygodniki czy miesięczniki mogłyby nie wytrzymać tak szybkiego tempa wprowadzania zakazu reklamy. Nasz młody rynek prasowy i reklamowy przeżyje wprowadzenie zakazu reklamy papierosów, ale naszym obowiązkiem jest zadbać o to, by nie były stwarzane nadmierne i nieuzasadnione obciążenia. Nie ma powodu, by ze względu na wprowadzenie tego zakazu upadło choć jedno pismo.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselGrzegorzCygonik">Uważam w związku z powyższym, iż potrzebne jest vacatio legis na zakaz reklamy wyrobów tytoniowych w prasie, tyle że nie musi ono trwać 36 miesięcy, jak mówi wniosek mniejszości nr 5, a wystarczą 24 miesiące. Okres ten wystarczy na przebranżowienie i taką opinię usłyszałem od przedstawicieli mediów, a także agencji reklamowych.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselGrzegorzCygonik">We wniosku mniejszości nr 5 znalazło się pewne przeoczenie. Wniosek ten zawiera zapis, że będzie obowiązywał zakaz reklamy na billboardach, na ulicach, placach i drogach, ale ze znajomości Kodeksu drogowego nożna wysnuć wniosek, że nie będzie można reklamować papierosów na samej drodze i w tak zwanym pasie drogowym, natomiast w odległości np. 10 m reklamowanie będzie możliwe. Jest to obejście zakazu reklamy zawartego we wniosku mniejszości, bo jeżeli chcemy wprowadzić po 12 miesiącach zakaz reklamy na billboardach, to tym samym nie możemy wprowadzać fikcji ustawodawczej, że jednak w praktyce będzie możliwe reklamowanie papierosów na billboardach.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PoselGrzegorzCygonik">W związku z powyższym zaproponowałem inną wersję zapisu niż ta, która znajduje się we wniosku mniejszości nr 5. W mojej wersji zapis ten brzmi: "na plakatach, w tym plakatach wielkoformatowych...". W ten sposób pozbawiamy się wszelkich złudzeń, że po 12 miesiącach billboardy nie będą mogły być zalepiane reklamą papierosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym prosić przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie pewnej kwestii. Otóż pan poseł wnioskodawca proponuje, by zabronić reklamowania i promocji wymieniając w szczególności miejsca i sytuacje, w których zakaz miałby dotyczyć, a następnie dodaje "oraz w innych miejscach publicznych". Czy po przyjęciu tego zapisu osiągniemy efekt, o który Komisji chodziło wcześniej, że w praktyce jest zabronione reklamowanie wszędzie, a ustawa wymienia miejsca, w których reklamowanie jest zabronione szczególnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Cel ten zostanie osiągnięty i zakaz będzie totalny. Rozbicie na te poszczególne punkty z wyłączeniem jako szczególnego punktu związanego z prasą i punktu związanego z billboardami nie ma kluczowego znaczenia. W przypadku pracy chodzi o wydłużenie vacatio legis, a jeżeli chodzi o billboardy, to jest to doprecyzowanie, iż vacatio legis dotyczy również ich. Reasumując: zakaz jest generalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zapytałem o to, by uniemożliwić powstanie furtki analogicznej do tej, którą zastosowano w przypadku alkoholu. Okazało się, że mimo generalnego zakazu reklamy browary reklamują się pisząc na dużej reklamie piwa małe pionowe litery układające się w napis "piwo bezalkoholowe".Chcemy uniknąć sytuacji, że my zakażemy, a okaże się, że np. gdzieś na kominie wolno taką zakazaną reklamę umieścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselMaciejManicki">Nie byłbym zbyt pewny totalności tego zakazu, ponieważ dosyć łatwo jest wyobrazić sobie np. reklamę dymu tytoniowego, a przecież nie jest to ani wyrób, ani rekwizyt, ani nawet symbol.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, ja nie wykluczam, że coś nam umknęło, natomiast nasza wyobraźnia w tej chwili nie sięga tak daleko, by zabezpieczyć się na teraz i na przyszłość, we wszystkich postaciach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego. Proszę sobie wyobrazić sytuację, że mam działkę położoną przy ruchliwej drodze. Jest to moja działka w całości ogrodzona i nie prowadzę na niej żadnej innej działalności, w związku z czym nie jest to miejsce publiczne, tylko miejsce prywatne. Co wtedy, gdy zainstaluję na tej działce olbrzymi świetlny neon, który przecież w kontekście tej ustawy i jej słowniczka nie jest żadną formą plakatu? Czy w tej sytuacji na prywatnej działce, która nie jest przecież miejscem publicznym, nie leży w pasie drogowym, a zatem nie dotyczy jej odpowiedni system zakazu, można umieścić reklamę w postaci neonu świetlnego lub w innej formie nie będącej plakatem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Myślę, że art. 8, który zapisaliśmy w sprawozdaniu Komisji, uwzględnia wszystkie wątpliwości zgłaszane podczas posiedzenia, m.in. tę wątpliwość. W związku z tym nie ma tutaj mowy o miejscach publicznych i proszę zwrócić uwagę, że tu jest napisane "zabrania się reklamowania i promocji wyrobów tytoniowych, rekwizytów, produktów imitujących wyroby lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu". My nie stanowimy o miejscu.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Reasumując, jestem zdecydowanie przeciwna wprowadzeniu tej poprawki. Popieram utrzymanie zapisu komisyjnego, ponieważ gwarantuje on, iż na nic się zdadzą ewentualne pomysły obejścia zakazu. W tym kontekście stwierdzę, że wyszczególnianie jest niebezpieczne, a ujęcie ogólne znajdujące się w sprawozdaniu Komisji daje nam te gwarancje. Takie jest moje zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselStanislawKracik">Obawiam się, że inwencja ludzka jest nieograniczona. Sądzę, że jeżeli dobrze wczytamy się w treść poprawki nr 5, możemy wyciągnąć wniosek, iż pan poseł wnioskodawca za bardzo martwi się o polską prasę. Uważam, że jeżeli tytuły prasowe utrzymujące się z reklamowania tytoniu po prostu padną nie znalazłszy innych reklamodawców, to nie należy nad tym ronić łez.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselStanislawKracik">Zdecydowanie sprzeciwiam się dywersyfikowaniu formy reklamy i jej miejsca. Uważam, że musimy wybrać między rygoryzmem postępowania a stwarzaniem ewentualności powstawania różnych furtek prawnych. Pragnę powtórzyć wątpliwość, którą już podnosiłem. Otóż najbardziej obawiam się, że jeżeli damy dwuletni okres na przystosowanie się do nowych przepisów, to jednocześnie będzie to okres następnej kampanii wyborczej. Jestem dziwnie spokojny, że znów pojawią się pokusy i lobbing celem ustanowienia jeszcze jednego vacatio legis - na po wyborach, bo różnym ludziom różne pieniądze będą jeszcze potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PoselStanislawKracik">Uważam, że 12 miesięcy powinno być obowiązujące dla wszystkich form. Takie rozwiązanie ucina sprawę. Nie ma pokusy i wszyscy mają równe szanse. Po prostu ci, którzy żyją z reklamowania tytoniu, mają rok na znalezienie sobie innego zajęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Tak więc pan poseł popiera wersję znajdującą się w sprawozdaniu. Wydaje się, iż wyrobiliśmy sobie zdanie na temat tej poprawki i możemy przejść do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywną rekomendacją dla poprawki nr 5?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 7 posłów, 8 było przeciw, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nr 5 uzyskała negatywną rekomendację Komisji.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poprawki nr 6 i 7 zostały przegłosowane łącznie z poprawką nr 4, tak więc przechodzimy do poprawki nr 8. Uprzejmie proszę pana posła wnioskodawcę o krótkie uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Stało się chyba coś niedobrego, gdyż w ustawie wprowadzono obowiązek wydzielenia pomieszczeń i ich dostosowania do palenia w nich tytoniu. Jednocześnie zapisano, iż obowiązek ten należy wprowadzić w ciągu 14 dni, nie określając dla tej regulacji odrębnego vacatio legis.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PoselWladyslawSzkop">W ten oto sposób hotele, restauracje, bary, kawiarnie itp. albo będą przestrzegały ustawy i dokonają przebudowy w ciągu 14 dni, albo zamkną swoje podwoje. Innej możliwości nie ma, w związku z tym mój wniosek zmierza do wydłużenia czasu dostosowania tych pomieszczeń do wymogów ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Faktycznie jest to nałożenie na podmioty prowadzące lokale publiczne, by w ciągu 14 dni dostosowały się do przepisu. Komisja ma możliwość ocenienia tej sytuacji, natomiast nie ulega wątpliwości, że pan poseł Władysław Szkop realnie ocenił sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Chciałbym zapytać, czy nie jest tak, że większość zakładów pracy, zwłaszcza zakładów gastronomicznych, ma wyodrębnione tego typu pomieszczenia? Czy w związku z tym cała sprawa nie będzie polegała na wywieszeniu napisu, iż dana sala jest przeznaczona dla osób palących?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMaciejManicki">Problem polega na tym, że do tej pory w ustawie jest napisane "miejsca" i to bardzo dobrze, bo często owo miejsce znajduje się na powietrzu. Tymczasem po wprowadzeniu tego zapisu szpital, z którego przedtem w celu zapalenia papierosa trzeba było wyjść, będzie musiał przystosować specjalne pomieszczenie do palenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselStanislawMasternak">Sądzę, iż musimy uważać, żebyśmy nie przedobrzyli, bo jeżeli potraktujemy sprawę zbyt rygorystycznie, to będzie to niewykonalne, szczególnie w lokalach gastronomicznych. W zakładzie pracy nie zrobi różnicy, czy będzie to 14 dni, czy też 28 dni i specjalne pomieszczenie prawdopodobnie zostanie wydzielone, natomiast w lokalach gastronomicznych będzie to znacznie trudniejsze.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselStanislawMasternak">Skoro powołujemy się na przykład państw zachodnich, to należy stwierdzić, że sytuacja pod tym względem wcale nie jest lepsza niż w Polsce. Tam również są wydzielone jedynie części sal w lokalach gastronomicznych. Leżą tam popielniczki na stolikach, ale nie ma żadnej ścianki oddzielającej stoliki dla palaczy od stolików dla osób niepalących.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselStanislawMasternak">Zbyt rygorystyczne przepisy będą niewykonalne i nieżyciowe, w związku z tym uważam, że poprawka zgłoszona przez pana posła Władysława Szkopa powinna zostać przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Uważam, że czasami sytuacja wymaga kompromisowego podejścia, jakby na zasadzie "wilk syty i owca cała" i w związku z tym zwracam się z prośbą do pana posła Władysława Szkopa, by ewentualnie zechciał zmienić treść swojej poprawki skracając ten okres do 1 stycznia 2001 r. Do tej daty pozostało jeszcze 15 miesięcy i wydaje mi się, że jest to wystarczająco długi okres, by przygotować się do wprowadzenia zasady zapisanej w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję panu posłowi za ten głos, ponieważ zmierza on do kompromisu wokół tej daty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Sądzę, że wyjściem z sytuacji mogłoby być przyjęcie tego samego 12-miesięcznego okresu na wejście w życie wszystkich tych przepisów. Wtedy dla wszystkich byłoby jasne i oczywiste, że we wszystkich miejscach regulacja ta będzie obowiązywała po rocznym okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jest sugestia, by przyjąć datę 1 stycznia 2001 r., co oznacza, że byłoby to nie 12, ale 14 miesięcy, ale zwracając się do pani posłanki Ewy Sikorskiej-Treli pragnę stwierdzić, że data 1 stycznia 2001 r. proponowana przez pana posła Seweryna Jurgielańca w znacznym stopniu koresponduje z vacatio legis. Ustalenie tej daty byłoby możliwe, gdyby pan poseł Władysław Szkop, jako wnioskodawca tej poprawki, zechciał zgłosić taką autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoslankaEwaMankowska">Przypominam sobie, że gdy wprowadzano zakaz palenia w pociągach podmiejskich, udało się to zrobić dosyć szybko i jakoś nikt nie umarł z powodu niezapalenia papierosa przez kwadrans czy nawet ponad godzinę. Jeżeli idzie się do lokalu, to również nie na tak długi czas, by nie można było się powstrzymać od palenia tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoslankaEwaMankowska">W związku z powyższym uważam, że ów 14-miesięczny okres -maksymalnie - byłby wystarczający. Należy wziąć pod uwagę, że przybywa w naszym osób osób niepalących, dla których przebywanie w zadymionym lokalu jest dużą uciążliwością. Sądzę, że należałoby od tej strony spojrzeć na to zagadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">To, co proponowała moja przedmówczyni, byłoby dyskryminacją osób palących. Do lokalu idzie się po to, żeby podyskutować, posiedzieć przy piwie i nie bardzo sobie wyobrażam, by ludzie palący nie mogli w takiej sytuacji zapalić. Może w ogóle zabrońmy chodzić do lokalu, pić, palić itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselStanislawKracik">Chciałbym prosić panią posłankę o zrozumienie. Staram się nie polemizować ad personam, ale wydaje mi się, że skoro jest pani lekarzem, to doskonale pani wie o tym, iż jeżeli ktoś nie pali, to nie przeszkadza oddychać innym osobom, natomiast palacz zmusza otoczenie do biernego palenia. Tak więc nie zachodzi tutaj symetryczna relacja praw. Palacz zmusza otoczenie do wdychania trującego dymu papierosowego, a pani posłanka mówi o łamaniu praw palaczy. Palacza najwyżej skręca, ponieważ nie może zapalić, ale przecież nikt go nie zmusza do wdychania dymu papierosowego. Nie mówmy, że zachodzi tutaj symetryczna relacja praw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Uprzejmie proszę państwa o nieprowadzenie dyskusji poza mikrofonem, ponieważ te wypowiedzi i tak nie są słyszalne.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Wojtyłę, który jest sprawozdawcą tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Ta kwestia była podnoszona podczas wczorajszej dyskusji. Rzeczywiście przygotowanie tych pomieszczeń w ciągu 14 dni byłoby niewykonalne. Jeżeli można, to chciałbym poprosić autora poprawki, pana posła Władysława Szkopa, by skrócił proponowany termin. Sądzę, że 1 stycznia 2001 r. byłby terminem najwłaściwszym i realnym do wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan poseł wnioskodawca zechce uwzględnić głosy, które pojawiły się podczas tej dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Przejawili państwo zrozumienie faktu, że jednak coś trzeba z tym zrobić, nie można narzucać zbyt prędkiego terminu wymaganej przebudowy i restrukturyzacji, zwłaszcza lokali gastronomicznych.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Pragnę stwierdzić, iż nie zgadzam się z wypowiedzią pani posłanki na temat pociągów. Każdy może wybrać taki pociąg, jaki mu odpowiada. Podobna sytuacja jest z restauracjami - zwracam się do pana posła Stanisława Kracika, ale też nie ad personam - ponieważ należy pamiętać o tym, iż ubytek w dochodach restauratorów, w momencie, gdy wprowadzono w lokalach zakaz palenia sięgał 50%. Nie ma żadnego powodu, by restauracje, w których się pali, były odwiedzane przez niepalących. Istnieje prawo wyboru.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie ma również żadnego powodu, by palacze nie mieli żadnych ograniczeń, jeżeli zachodzi potrzeba, tyle że to pomieszczenie trzeba przystosować.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Przyjęliśmy zasadę, że w tej ustawie oznaczamy terminy poprzez wyszczególnienie liczby miesięcy, po której wchodzi w życie dany przepis i proponowałbym termin 24 miesiące od dnia ogłoszenia ustawy, czyli październik 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">A zatem, pan poseł zgłosił autopoprawkę. Zwracam się z pytaniem do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, czy nie ma przeszkód, by autor wniosku go zmodyfikował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Praktyka jest taka, że autor może zmodyfikować swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Z naszej dyskusji wynika, że 12-miesięczny okres vacatio legis byłby wystarczający, a członkowie Komisji poparliby takie rozwiązanie. Wobec tego mam prośbę do pana posła wnioskodawcy, by podszedł do tego realistycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Zgadzam się na termin 1 stycznia 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Oznacza to, że dajemy około 14 miesięcy na przystosowanie do tego przepisu. Kto z państwa jest za wnioskiem pana posła Władysława Szkopa?</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu członkowie Komisji jednogłośnie opowiedzieli się za wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nr 8 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do poprawki nr 9 autorstwa pana posła Macieja Manickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselMaciejManicki">Moja poprawka stanie się bezprzedmiotowa, o ile zostanie przyjęty wniosek mniejszości mówiący o skreśleniu litery b w pkt. 5 art. 1. Przepis ten dotyczy zakazu sprzedaży papierosów w opakowaniach zabierających więcej niż 20 sztuk.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselMaciejManicki">Swoją poprawkę sformułowałem na wypadek, gdyby ów wniosek mniejszości został jednak odrzucony, a tak długie vacatio legis proponuję przede wszystkim dlatego, że jeżeli firmy, które pod rządami dzisiejszego prawa zainstalowały linię technologiczną do produkcji opakowań zawierających 25 lub 30 sztuk papierosów, to nie można im z dwutygodniowym vacatio legis powiedzieć: "Możecie to wyrzucić na złom". Niektóre z tych firm jeszcze nie spłaciły tych maszyn, ponieważ mają je w leasingu.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PoselMaciejManicki">W taki sposób nie wolno postępować, ponieważ naruszałoby to konstytucyjną zasadę wolności działalności gospodarczej. Oczywiście sam przepis jest możliwy do wprowadzenia, ale z odpowiednim vacatio legis. Jego brak również jest złamaniem konstytucyjnej zasady państwa prawnego i wywodzonej stąd zasady odpowiedniego vacatio legis.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PoselMaciejManicki">Proponowane przeze mnie vacatio legis pozwoli na dokonanie niezbędnej nowelizacji na wypadek, gdyby ten przepis miał się ostać. Proszę zwrócić uwagę, co oznacza przepis z przyjętą poprawką - dlatego też liczę na to, że zostanie przyjęty wniosek mniejszości - otóż zabrania się sprzedaży papierosów w opakowaniach zawierających mniej lub więcej niż 20 sztuk oraz luzem bez opakowania. Należy rozumieć, że zabrania się każdej sprzedaży, czyli również hurtowej i powstaje pytanie, w jaki sposób sprzedaż hurtowa może być realizowana. Czy w opakowaniach zawierających 20 papierosów? Mówimy o każdej sprzedaży, a więc, jeżeli klient przychodzi do sklepu i pragnie zakupić np. karton papierosów Caro, to niestety ów karton jest opakowaniem zawierającym 200 papierosów i sprzedaż takiej ilości jest zabroniona.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PoselMaciejManicki">W związku z powyższym uważam, że proponowany przepis prowadzi do paranoicznych sytuacji i dlatego liczę na przyjęcie wniosku mniejszości. Gdyby jednak został on odrzucony, to zostaje moja poprawka przedłużająca vacatio legis, co z kolei pozwoli racjonalnie uporać się z tym problemem i da czas potrzebny na znowelizowanie tego przepisu przez dopisanie, iż zabrania się sprzedaży detalicznej w opakowaniach większych lub mniejszych niż zawierające 20 sztuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan poseł sprawozdawca zechciałby się wypowiedzieć w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jestem posłem sprawozdawcą, ale jednocześnie jestem autorem wniosku mniejszości. Argumenty, które podawał pan poseł Maciej Manicki, są mi znane i wczoraj przedstawiałem je w sprawozdaniu. Rzeczywiście byłoby to wielkie utrudnienie, jeżeli chodzi o sprzedaż hurtową i kto wie, czy nie musielibyśmy wrócić do dawnej praktyki sprzedawania wódki w buteleczkach o pojemności 100 ml, gdy nie można było kupić 0,5 l.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselAndrzejWojtyla">Poza tym dysponujemy informacjami udzielonymi przez fabryki produkujące paczki zawierające więcej niż 20 papierosów. Według nich samo dostosowanie maszyn wymaga okresu 8 miesięcy. Oczywiście taki okres nieobecności na rynku dla zakładu tytoniowego oznacza jego zniknięcie z rynku. Dyskusja podczas posiedzenia podkomisji ujawniła, że zbyt szybkie wprowadzenie w życie tego przepisu jest na rękę jednej z firm tytoniowych i przypuszczalnie byłoby efektem lobbingu podjętego przez tę firmę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy za to wyjaśnienie. Pragnę dodać, że poprawka pana posła Macieja Manickiego jest formą zabezpieczenia się na wypadek, gdyby ten wniosek mniejszości został odrzucony, z tym że przysłuchując się wczorajszej dyskusji wysnułem wniosek, że we wszystkich klubach jest nastawienie, by nie ograniczać dozwolonej zawartości paczki papierosów do 20 sztuk.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sądzę, że w tej sytuacji powinienem poddać poprawkę nr 9 głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Scenariusz głosowania tej ustawy będzie bardzo skomplikowany. Będę go ustalała z sekretariatem posiedzeń. Jeżeli przejdzie wniosek mniejszości dotyczący możliwości produkowania paczek zawierających powyżej 20 sztuk papierosów, to wniosek pana posła Macieja Manickiego automatycznie stanie się bezprzedmiotowy.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Z kolei, jeżeli wniosek mniejszości zostanie odrzucony, wtedy będzie musiało dojść do głosowania wniosku pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poprawka pana posła Macieja Manickiego odnosi się do sprawozdania Komisji, a nie do wniosku mniejszości, wobec tego poddam ją pod głosowanie. Dodam, iż wydaje mi się, że dla bezpieczeństwa powinniśmy poprzeć poprawkę proponowaną przez pana posła. Czy ktoś z państwa sprzeciwia się pozytywnemu rekomendowaniu poprawki nr 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Oczywiście zgadzam się z argumentacją pana posła Macieja Manickiego, ponieważ rzeczywiście dokonanie niezbędnych zmian na linii produkcyjnej w fabryce w ciągu dwóch tygodni może być nierealne, ale mam podobną prośbę jak ta, którą miałem do pana posła Władysława Szkopa, by terminem nie była data 1 stycznia 2003 r., ale żeby był to ten sam termin, na który finalnie zgodził się pan poseł Władysław Szkop, czyli 1 stycznia 2001 r. Gdyby pan poseł Maciej Manicki zechciał wnieść taką autopoprawkę, to byłbym bardzo wdzięczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym wyjaśnić, dlaczego wnosiłem o tak długi okres vacatio legis. Otóż to nie jest względnie prosta kwestia techniczna, czyli konieczność przystosowania osobnego pomieszczenia. W tym przypadku jest to kwestia gospodarki finansowej w działalności podmiotów gospodarczych. Chodzi np. o leasing i jego koszty.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselMaciejManicki">Z powyższych względów wniosłem o wprowadzenie trzyletniego okresu vacatio legis. Podobny okres stosuje się w takich sytuacjach przy wprowadzaniu nowych przepisów podatkowych. Należy wziąć pod uwagę, że jeżeli firma zaangażowała się w produkcję paczek papierosów zawierających więcej niż 20 sztuk, to wymagało to odpowiedniego ustawienia linii produkcyjnej, a zatem poniesienia kosztów. Zbyt krótkie vacatio legis spowoduje, że firma ta poniesie ogromne straty. Notabene będą to straty nadzwyczajne, których firma nie będzie mogła sobie odliczyć od podatku dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sądzę, że wszystkie argumenty już padły, a zatem przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywnym rekomendowaniem poprawki nr 9?</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 2 posłów było przeciw, 8 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nr 9 uzyskała pozytywną rekomendację.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przechodzimy do poprawki nr 10, której autorem jest pan poseł Władysław Szkop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Poprawka nr 10 dotyczy mojego własnego wniosku mniejszości i powinna była się pojawić jako autopoprawka, w związku z tym nie ma potrzeby jej rozpatrywania. Oczywiście zgłoszę tę autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Tak więc rozpatrzyliśmy wszystkie poprawki zgłoszone podczas drugiego czytania projektu ustawy. Widzę, że Biuro Legislacyjne ma jeszcze jakąś uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Konieczne jest ustalenie terminu dla Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proponuję, żeby Komisja uchwaliła jak najkrótszy termin dla KIE, który ma wyrazić opinię o tych poprawkach. Jeżeli chcemy jutro przeprowadzić głosowanie, to opinia KIE powinna do nas trafić do godz. 16oo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Ten termin wydaje mi się nierealny, ponieważ konieczne jest wydanie opinii także o problemie tabaki. Informacje na ten temat są bardzo trudne do uzyskania. Jeszcze wczoraj próbowałem je ściągnąć z Internetu, ale również tam jest ich bardzo niewiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sytuacja jest dla mnie dosyć niejasna. Nie wiem, czy Komisja może zobowiązać KIE, by do wieczora przedstawił on swoją opinię. Uważam, że powinniśmy ją otrzymać jak najszybciej, ponieważ zakładamy, że na jutro zaplanowano głosowanie tej ustawy. W przypadku, gdy do wieczora nie uzyskamy opinii Komitetu, jutrzejsze głosowanie się nie odbędzie, ale cóż - siła wyższa.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proponuję, żebyśmy wyznaczyli termin przekazania nam opinii przez KIE na dzisiaj o godz. 18oo. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będzie to oznaczało, że Komisja wyznaczyła taki termin. Nie stwierdzam sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się, by posłem sprawozdawcą w dalszym ciągu był pan poseł Andrzej Wojtyła?</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Nie stwierdzam sprzeciwu. Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>