text_structure.xml 11.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. W dzisiejszym porządku jest jeden punkt - rozpatrzenie wniosku z poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania poselskiego projektu rezolucji w sprawie wezwania prezesa Rady Ministrów do podjęcia określonych działań w stosunku do Narodowego Funduszu Zdrowia zawartych w drukach nr 2301 i 2367. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag. Wobec tego stwierdzam, że porządek dzienny został przez Komisję zatwierdzony. Ponieważ sprawa jest już nieco zdezaktualizowana, mam pytanie do pana posła wnioskodawcy, czy chciałby złożyć jakieś oświadczenie, deklarację lub uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofOksiuta">Przede wszystkim, chciałbym się dowiedzieć, jaki jest stan obecny, ponieważ komunikat ogłoszony w mediach nie jest dla mnie informacją wiążącą. Chciałbym również dowiedzieć się ze strony rządu, jak wygląda realizacja tego porozumienia. Prosiłbym, żebyśmy od tego zaczęli nasze dzisiejsze spotkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Panie ministrze, proszę o udzielenie wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LeszekSikorski">Jak już państwu przekazałem, podpisane porozumienie jest realizowane, co oznacza, że lekarze rodzinni skupieni w tak zwanym Porozumieniu Zielonogórskim otworzyli gabinety lekarskie i przystąpili do składania ofert w trybie przewidzianym ustawą, na zasadach obowiązujących wszystkich. Jednocześnie Narodowy Fundusz Zdrowia, a także mój resort, przystąpiły do wspólnego opracowania w zespole kierowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia, przy współpracy lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego, pozostałych zapisów tego porozumienia dotyczących oszacowania i znalezienia środków na sfinansowanie skutków porozumienia, a także przygotowania propozycji koniecznych zmian w zakresie szczegółowych warunków wykonywania świadczeń, które będą podstawą przygotowania aneksów podpisywanych przez świadczeniodawców. Zatem w tej chwili porozumienie jest realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie ministrze, dlaczego pan negocjował a nie prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Przecież właściwy do podejmowania decyzji finansowych - zgodnie z ustawą o Narodowym Funduszu Zdrowia - jest prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LeszekSikorski">Myślę, że panu posłowi, jako byłemu ministrowi zdrowia, najłatwiej będzie zrozumieć odpowiedź na to pytanie. Jako odpowiedzialny - pod względem konstytucyjnym - za to, żeby obywatele mieli zapewniony dostęp do opieki zdrowotnej, podjąłem zarówno rozmowy z przedstawicielami samorządów terytorialnych w celu rozwiązania problemu zamkniętych gabinetów, jak i z lekarzami, aby odstąpili od czynnego protestu nieprzyjmowania pacjentów. Moje działanie przebiegało w porozumieniu z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia. Świadczy o tym fakt, że porozumienie, przed jego podpisaniem, zostało uzgodnione z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia i przyjęte stosowną uchwałą Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofOksiuta">Panie ministrze, w trakcie posiedzenia Komisji, a także podczas posiedzenia Sejmu, pan prezes Krzysztof Panas wielokrotnie zapewniał posłów oraz opinię publiczną, że do końca roku porozumienie zostanie zawarte. Okazało się, że tak się nie stało. W związku z tym pytam, czy zamierza pan wyciągnąć konsekwencje w stosunku do pana prezesa, bowiem Sejm poświęcił tej sprawie czas - jak się okazuje, niepotrzebnie - zajmując się rezolucją wzywającą prezesa do tego, żeby zechciał realizować swoje obowiązki, które na niego nakłada ustawa. Na pewno nie byłoby tej rezolucji, gdyby nie postawa pana prezesa, która przez lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego - były emitowane w telewizji wypowiedzi w tej sprawie - została oceniona jako arogancka. Było to transmitowane na całą Polskę w okresie świątecznym. Dlatego uważam, że istotna jest informacja, jakie decyzje zamierza pan podjąć wobec osób, które - jak się okazało - nie mają zdolności do negocjowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaHerman">Zgłaszam wniosek formalny. Zawsze bardzo chętnie dyskutuję na temat służby zdrowia, szczególnie na posiedzeniach Komisji Zdrowia, ale nie tylko. Zwracam jednak uwagę na to, że tematem dzisiejszego posiedzenia nie jest funkcjonowanie Narodowego Funduszu Zdrowia i uprawnień ministra zdrowia, tylko rozpatrzenie wniosku i poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania poselskiego projektu rezolucji w sprawie wezwania prezesa Rady Ministrów do podjęcia określonych działań w stosunku do Narodowego Funduszu Zdrowia zawartych w drukach nr 2301 i 2367. Proszę więc, żebyśmy realizowali przyjęty wcześniej porządek obrad. Natomiast na temat funkcjonowania Narodowego Funduszu Zdrowia i roli ministra w ochronie zdrowia, prawdopodobnie jutro odbędzie się kolejna debata na posiedzeniu Sejmu. Nie jest prawdą, że na ten temat się nie dyskutuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Poza tym jest wyznaczony termin posiedzenia Komisji Zdrowia, które ma być poświęcone Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Posłowie otrzymali już informacje na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie ministrze, być może zostałem przez pana opacznie zrozumiany. Nie uważam, że źle pan zrobił podejmując negocjacje z lekarzami. Jednak w moim odczuciu, a także lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego oraz pacjentów, to nie pan powinien negocjować z lekarzami, tylko ten, kto jest płatnikiem, a więc prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ to on określił takie, a nie inne warunki kontraktowania usług w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej. Uważam, że chwała panu za to - jako odpowiedzialnemu za wszelkie sprawy dotyczące ochrony zdrowia w Polsce - że pan podjął rozmowy i doszedł do kompromisu z lekarzami. Jednak naganna - według mnie - jest postawa prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Panie pośle, to nie jest temat dzisiejszego posiedzenia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWojtyła">Jest. Chciałbym odpowiedzieć pani posłance Krystynie Herman, że dziś nie dyskutowalibyśmy nad tą rezolucją, gdyby nie doszło do sytuacji, jaka zaistniała w dniach 1–6 stycznia br. Gdyby Komisja dyskutowała nad tymi poprawkami podczas przedostatniego posiedzenia Sejmu przed świętami, to przyjęłaby rezolucję 19 grudnia 2003 r. Jednak nie doszło do spotkania Komisji i dyskusji nad poprawkami. Dzisiaj dyskutujemy nad tą rezolucją - na szczęście - już po terminie. Natomiast uważam, że dyskusja w Komisji przyczyniła się do tego, że doszło do porozumienia z lekarzami. Posłowie Komisji Zdrowia byli postrzegani przez lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego oraz pacjentów jako ci, którzy nie zajęli się sprawami służby zdrowia, które ich w danym momencie dotykały. Wyobrażenia o naszej pracy są takie, że zajmujemy się sprawami mało ważnymi, a nie tymi, które dotyczą pacjentów. Proszę pamiętać, że te sprawy jednak dotknęły pacjentów. Nie jest prawdą, że pacjenci na tym nie ucierpieli, bo przez 5 dni kilkaset tysięcy pacjentów chciało udać się do gabinetów lekarzy rodzinnych i nie mogli tam otrzymać pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaHerman">Ad vocem. Ma pan rację. Jednak przypominam, że na posiedzeniu Komisji, kiedy dyskutowaliśmy i rozpatrywaliśmy projekt rezolucji, nie mieliśmy możliwości wysłuchania pełnych wyjaśnień ze strony prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia i pani minister Ewy Krakowskiej. Nie dano nam takiej szansy. Rzeczywiście - być może - losy tej rezolucji byłyby zupełnie inne, gdyby właśnie wtedy podchodzić do problemu z należytą powagą i gdyby posłowie opozycji nie zgłosili wniosku o przerwanie dyskusji i nie dopuścili do głosu prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie wiem, czy pan poseł był wtedy na posiedzeniu Komisji i zwrócił uwagę, jak wyglądała sytuacja. Dlatego czuję się upoważniona do zgłoszenia dziś wniosku, żebyśmy się skoncentrowali tylko i wyłącznie na sprawach dotyczących tej rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogdanDerwich">Wydaje mi się, że obok grupy lekarzy skupionych w Porozumieniu Zielonogórskim było znacznie więcej lekarzy, którzy pod koniec roku podpisali porozumienie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Poza tym, oprócz kilkuset tysięcy, którzy - jak pan poseł powiedział - nie mogli spotkać się ze swoimi lekarzami, było kilka milionów pacjentów, którzy byli przyjmowani przez swoich lekarzy. Zatem należałoby przynajmniej podziękować tym lekarzom, którzy dla swoich pacjentów stworzyli warunki do normalnego kontaktu między lekarzem a pacjentem. Natomiast, jeżeli chodzi o pana ministra, należy mu się podziękowanie za to, że w sposób odpowiedzialny podjął rozmowy, bo ktoś musiał to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Dziękuję za uwagi. Prosiłabym jednak, żeby już nie rozwijać takiej dyskusji. Ponieważ został postawiony wniosek formalny, przystępujemy do rozpatrzenia poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofOksiuta">Ponieważ udało zamknąć się tę sprawę - mimo że po czasie - po stwierdzeniu przez pana ministra, że porozumienie zostało zawarte, wycofuję wniosek i projekt rezolucji Sejmu w tej sprawie, bowiem jej treść została zrealizowana, chociaż - jak rozumiem - dzięki interwencji pana ministra. Natomiast, w imieniu wnioskodawców, pozwolę sobie podtrzymać swoją negatywną opinię w stosunku do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia i prosić pana ministra, żeby przeanalizował decyzję w kontekście jego dalszego funkcjonowania w tym charakterze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że nie rozpatrujemy poprawek, ponieważ przedstawiciel wnioskodawców w imieniu całej grupy wycofał projekt rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszCymański">Zwracam się z wnioskiem, żebyśmy na najbliższym posiedzeniu Komisji rozpatrzyli obecną sytuację w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Panie pośle, proszę zajrzeć do skrytki, gdzie jest zawiadomienie o posiedzeniu Komisji w tej sprawie. Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>