text_structure.xml 55.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam wszystkich przybyłych na nasze obrady. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest uchwała Senatu dotycząca stanowiska do ustawy o diagnostyce laboratoryjnej. Takie skierowanie otrzymało prezydium Komisji od marszałka Sejmu, a treść uchwały otrzymaliście państwo w druku nr 1863. Ministerstwo Zdrowia reprezentuje pani minister Ewa Kralkowska. Chciałabym przypomnieć, że o godz. 20 na sali plenarnej rozpocznie się rozpatrywanie punktu dotyczącego zmiany ustawy o medycynie pracy i w związku z tym musimy bardzo sprawnie obradować, a w razie potrzeby zrobimy przerwę. Przystępujemy do rozpatrywania poprawek wniesionych przez Senat, których mamy 22 wraz z uzasadnieniem. Chciałabym jeszcze poinformować Komisję, że senator, który jest reprezentantem Senatu w tej sprawie, pan Mirosław Lubiński, nadesłał usprawiedliwienie, że z powodu wyjazdu za granicę nie może wziąć udziału w dzisiejszym posiedzeniu, a więc musimy ten fakt przyjąć do wiadomości. Czy pani sprawozdawca Komisji na tym etapie chciałaby zabrać głos? Rozumiem, że nie, wobec tego możemy rozpocząć rozpatrywanie. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1, która dotyczy art. 1 ust. 1 pkt 1, gdzie Senat proponuje skreślenie wyrazu „medycznym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponujemy rozpatrywanie poprawki nr 1 łącznie z poprawkami nr 12 i 19 lit. b). Właściwie powinno się rozpatrywać całą poprawkę 19 lit a) i b), ale w lit. a) występuje pewne legislacyjne nieporozumienie. Tutaj Senat proponuje, aby w pkt. 4 skreślić wyraz „medyczne”, wtedy brzmienie tego przepisu będzie następujące: „laboratorium diagnostyczne” i takie jest obecne brzmienie w ustawie. Stąd propozycja Biura Legislacyjnego, żeby ten punkt został odrzucony, bowiem już obecnie w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej w art. 2 ust. 1 pkt 4 jest zapisane „laboratorium diagnostyczne”. Dlatego proponujemy łączne głosowanie poprawek nr 1, 2, 12 i 19 lit. b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Muszę powiedzieć, że to rzeczywiście się wiąże, ale nie mam przekonania, że należałoby przyjąć te poprawki. Wręcz przeciwnie, uważam, że pozostawienie określenia „medyczne laboratorium” ma uzasadnienie, i to z kilku względów. Po pierwsze, w projekcie ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt jest określenie „weterynaryjne laboratorium diagnostyczne”, poza tym istnieją różne techniczne laboratoria diagnostyczne, np. w przemyśle jest takie laboratorium diagnostyczne ogniw, a swój samochód badam w laboratorium diagnostycznym w warsztacie samochodowym. Wobec tego możemy pominąć określenie „medyczne”, ale pytanie, czy to będzie słuszne? Czy ktoś z państwa posłów chciałby wypowiedzieć się na ten temat? Nie słyszę, wobec tego będziemy głosować łącznie te poprawki wymieniane przez pana mecenasa. Pozostaje jednak pytanie, czy możemy głosować 19 poprawkę jako lit. a) i osobno lit. b), bo to jest jedna poprawka, czy więc lit. a) i b) powinniśmy traktować jako jedną zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Istnieje możliwość rozłączenia tych poprawek i dla bezpieczeństwa głosowania jest to wskazane. Poprawka 19 lit. a) jest po prostu błędem legislacyjnym z tego powodu, że po skreśleniu określenia „medyczne” zmiana otrzymuje brzmienie „laboratorium diagnostyczne”. Natomiast w pkt. 4 w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej właśnie jest „laboratorium diagnostyczne”. Wobec tego przyjmując tę poprawkę, Sejm wprowadziłby zmianę treści tego przepisu, który już funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego będziemy głosować łącznie poprawki nr 1, 2, 12 i 19 lit. b). Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawek nr 1, 2, 12 i 19 lit. b)? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciła poprawki Senatu nr 1, 2, 12 i 19 lit. b). Przechodzimy do poprawki nr 3. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#UrszulaKrupa">Chciałabym zapytać, dlaczego w poprawkach nr 3, 4, 5 i 6 ciągle występuje art. 1, a art. 1 ma tylko trzy punkty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">To odnosi się do ustawy z 9 lipca 2003 r. i art. 1 ma aż 30 zmian. Wracamy do poprawki nr 3, która dotyczy art. 1 pkt. 5 nowelizowanej ustawy, gdzie Senat proponuje skreślenie wyrazów „i specjalizację w dziedzinie przydatnej do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej”. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszCymański">Te zmiany i poprawki stwarzają wrażenie zmagania się, czyj lobbing jest silniejszy. Dlatego chciałbym spytać panią przewodniczącą o merytoryczne uzasadnienie naszego stanowiska. Rozumiem, że Komisja stawiając taki wymóg specjalizacji, wyraziła pogląd, że ta specjalizacja jest wymagana, ponieważ poziom wiedzy, wykształcenia i doświadczenia lekarskiego nie daje gwarancji i po to ta specjalizacja jest niezbędna. Natomiast w uzasadnieniu Senatu czytamy, że Senat wyraził pogląd, iż wskazana jest rezygnacja z wymogu posiadania specjalizacji przez lekarza, który ubiega się o uprawnienia do wykonywania tych czynności, bowiem lekarz posiadający prawo wykonywania zawodu jest uprawniony na podstawie odrębnych przepisów, w tym także do świadczeń z diagnostyki. Czy to polega na prawdzie, bo ten zapis Senatu jest bulwersujący, skoro Senat twierdzi, że lekarz posiada uprawnienia na podstawie odrębnych przepisów. Jeżeli tak, to powstaje pytanie, na podstawie jakich przepisów. A to, że pan senator wyjechał za granicę, nie znaczy, że nie powinniśmy otrzymać odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chcę powiedzieć, że jestem lekarzem z 33-letnim stażem pracy, mam II stopień specjalizacji z pediatrii i nie odważyłabym się wykonywać badań w laboratorium. A jako lekarz często korzystam z tych badań i muszę mieć pewność co do właściwie wykonanego badania i gwarancję otrzymanego wyniku. Dlatego uważam, że ta specjalizacja jest tutaj konieczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrystynaHerman">Chcę przypomnieć, że ta kwestia była już szczegółowo omawiana na posiedzeniu podkomisji i w Komisji Zdrowia. To rozwiązanie, które zostało przyjęte przez Sejm, jest optymalne, wychodząc z założenia, że lekarz po odbyciu stażu i uzyskaniu prawa wykonywania zawodu niekoniecznie ma odpowiednie kwalifikacje i jest przygotowany do tego, aby wykonywać czynności z diagnostyki laboratoryjnej. Tu rzeczywiście mamy do czynienia z ewidentnym lobby lekarskim, które nie w Sejmie, to w Senacie próbowało przeprowadzić takie zapisy, które by umożliwiały lekarzowi bez specjalizacji, tylko z racji posiadania prawa wykonywania zawodu lekarza, wykonywanie czynności diagnostyki laboratoryjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewPodraza">Nie zgadzam się z panią posłanką Marią Gajecką-Bożek, ponieważ uważam i od początku wyrażałem taki pogląd, że lekarz, który ukończył studia, ma uprawnienia, bo miał w zakresie studiów diagnostykę, w tym chemię, biochemię i fizjologię. Oczywiście, nie jest to specjalizacja, ale jeżeli po skończeniu studiów podjąłby pracę w laboratorium, to myślę, że równie dobrze, a może i lepiej wykonywałby czynności związane z diagnostyką, jak ktoś z licencjatem czy technik analityki medycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszCymański">Nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi na moje pytanie. Myślę jednak, że tu chodzi o dwie sprawy. Mówię tu jako nielekarz - chodzi tu przecież o zdrowie i życie ludzkie i dlatego powinny być wymagane najwyższe kwalifikacje. Podstawowe pytanie, to jak się mają umiejętności i kwalifikacje osiągnięte przez specjalizację do pewnego standardu wiedzy, co się mieści w kanonie wykształcenia i zdobycia zawodu lekarza? Odpowiedź powinna to określać, a nie - jak ktoś ocenia swoje umiejętności i na co by się odważył. Wydaje mi się, że taka była istota stanowiska naszej Komisji. My uznaliśmy, że lekarz, owszem, nabywa pewien poziom ogólnej wiedzy, ale ona jest niewystarczająca i dlatego wprowadziliśmy określony wymóg. Tymczasem, ku zdziwieniu, słyszę, że ta wiedza jest wystarczająca. Nie może być dwóch prawd. Chciałbym spytać, kto jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie może być tak, że część ekspertów będzie twierdziła, że lekarz kończąc studia posiada odpowiednią wiedzę i umiejętności i nie musi mieć specjalizacji, żeby te czynności wykonywać, a druga część będzie twierdziła inaczej. Pytam, jako poseł, nie zaś lekarz, komu mam wierzyć i jaka jest prawda, bo to będzie tylko losowanie i których głosów będzie więcej, to taki będzie wynik w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EwaKralkowska">Tego zapisu wprawdzie nie było w przedłożeniu rządowym, ale myśmy pozytywnie zaopiniowali poprawkę wniesioną przez Komisję Zdrowia, uznając, że dbałość o wysokie kwalifikacje przy wykonywaniu poszczególnych czynności dotyczących zdrowia pacjenta jest najważniejsza w całej tej sprawie, bo wszystkie umiejętności muszą służyć pacjentowi. W związku z tym podzieliliśmy wątpliwości Komisji, że lekarz otrzymując dyplom nie ma dostatecznego wykształcenia kierunkowego, żeby mógł wykonywać czynności diagnostyki laboratoryjnej, tylko musi się tych czynności nauczyć. Dlatego wyraziliśmy pozytywną opinię dla inicjatywy Komisji wobec dodania tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyCzerwiński">Jestem posłem spoza składu Komisji i grona osób, które są bezpośrednio zainteresowane pracami nad tą ustawą, ale pośrednio jestem zainteresowany jako przyszły pacjent. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną sprawę i żałuję, że nie ma pana senatora, który mógłby moje wątpliwości wyjaśnić. Mianowicie, w uzasadnieniu do poprawki nr 3 czytamy, że wskazana jest rezygnacja z wymogu posiadania specjalizacji przez lekarza, który ubiega się o uprawnienia do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej. Wobec tego rozumiem, że po noweli nie będzie procedury ubiegania się o uprawnienie wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej, ponieważ takie prawo będzie dawać znowelizowana ustawa. Natomiast będzie ewentualna procedura ubiegania się o prawo wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego. Po tym podstawowym fałszu, który kryje się w tym uzasadnieniu, chciałbym wyrazić swój pogląd, że bałbym się badań laboratoryjnych przeprowadzanych przez osobę, która nie jest do tego przygotowana, czyli przez lekarza tylko po dyplomie bez odpowiedniej specjalizacji, tak samo jak bałbym się badań specjalistycznych, ale to już są moje prywatne odczucia. Wobec tego, że nie ma osoby, która potrafiłaby wyjaśnić, jakie jest prawdziwe podłoże wprowadzenia poprawki senackiej, to można domniemywać, że może chodzić tu o podłoże, o którym mówiono, czyli o kwestię związaną z lobby lekarskim. Chciałbym, żeby ktoś kompetentny z Komisji wyjaśnił, jaka jest prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Jestem diagnostą laboratoryjnym od 30 lat w dużym zakładzie i wielu lekarzy, zwłaszcza pediatrów i internistów robiących specjalizację, odbywa staż w naszym laboratorium. W ramach stażu po studiach mamy wielu lekarzy, z którymi jestem zaprzyjaźniona i którzy są mi wdzięczni za umożliwienie stażu, ale nikt z nich bez szkoleń i bez specjalizacji nie odważyłby się pracować w laboratorium. Dlatego uważam, że to dobrze, że wprowadzono taki zapis. 60 godzin zajęć z diagnostyki laboratoryjnej w ramach studiów to jest za mało. Postęp jest ogromny, specjalistyka w pracowniach immunologii, genetyki, hematologii itd. naprawdę wymaga tego, żeby poświęcić rok lub dwa i zrobić taką specjalizację, to jest żaden problem. Natomiast, jeśli chodzi o prywatne gabinety czy prywatne laboratoria, to nikt nie zabrania, żeby robić tam testy i posługiwać się szybką aparaturą na własny użytek, bo to daje prawo wykonywania zawodu lekarza. Jeżeli jednak chcemy stworzyć właściwą kadrę klarowną, to aby farmaceuta czy inny lekarz mógł być diagnostą, musi zdobyć wiedzę i zdać egzamin. Nie widzę więc powodu, żeby tu robić wyłom dla tych 2–3%, bo lekarzy w diagnostyce jest niewielu. Jeżeli ktoś już decyduje się pracować na etacie w laboratorium i ta praca go interesuje, to powinien zrobić specjalizację. W związku z tym uważam, że proponowany zapis jest zupełnie dobry i należy go pozostawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EwaKralkowska">Chcąc odpowiedzieć na wątpliwości pana posła proponowałabym, żebyśmy poprosili o wypowiedź panią prof. Dagmarę Bobilewicz, która jest konsultantem krajowym z diagnostyki laboratoryjnej. Dowiemy się, jakie jest zdanie pani profesor, czy lekarz bezpośrednio po studiach, mając prawo wykonywania zawodu lekarza, ma dostateczne kwalifikacje, żeby wykonywać badania diagnostyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DagmaraBobilewicz">Oczywiście, że lekarz nie jest do tego przygotowany, ale tak samo jak nie jest przygotowany do wykonywania zawodu internisty czy chirurga, posiada tylko wyższe wykształcenie medyczne. Bałabym się również, żeby takie badania wykonywał magister analityki bezpośrednio po studiach. Czego ja się tutaj boję? Otóż specjalizacja lekarska trwa 5 lat, to nie jest kwestia roku czy dwóch i boję się, żebyśmy gdzieś nie zgubili tego lekarza w ramach specjalizacji. Po 3 czy 4 latach nie będzie on miał tytułu specjalisty, ale będzie miał szerszą wiedzę i jakieś badania będzie mógł wykonywać. Natomiast pani minister powiedziała, że ta sprawa jest uregulowana w przepisach dotyczących wykonywania specjalizacji lekarskiej i wobec tego na ten temat już nie mogę się wypowiadać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HenrykOwczarek">Chciałbym wyrazić stanowisko Krajowej Izby co do odrzucenia poprawki senackiej oraz odpowiedzieć na wątpliwości wyrażone przez niektórych posłów. Jeżeli dokonamy analizy przedmiotowej trybu wykształcenia lekarza i magistra analityki, to na różnych uczelniach jest od 40 do 60 godzin zajęć z zakresu diagnostyki laboratoryjnej. Natomiast student analityki medycznej ma od 300 do 400 godzin z diagnostyki laboratoryjnej i ma 8 tygodni stażu zawodowego, a lekarz ma tylko 2 tygodnie stażu zawodowego w laboratorium. Magister analityki medycznej w krótkim czasie po studiach - od 10 dni do 2 tygodni - może już obsługiwać skomplikowaną aparaturę, pytanie, czy lekarz może obsługiwać. Jeżeli ktoś się nie nauczy tego manualnie, to ma tzw. obawy psychologiczne z podejściem do aparatury i z interpretacją wyników wynikających z aparatury. Analiza wyników jest przedmiotem analizy w typie wykształcenia, nie ma tego w typie wykształcenia lekarza. Poza tym jeżeli magister biologii lub chemii będzie chciał wykonywać te czynności samodzielnie, bo ustawa daje taką możliwość, to będzie musiał uzupełniać studia systemem podyplomowym i zdać egzamin, żeby mógł te czynności wykonywać. W tej sytuacji, ten zapis dotyczący lekarza byłby zapisem preferencyjnym. To tyle chciałbym powiedzieć w ramach odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Chciałabym już zamknąć tę dyskusję, dlatego że na wielu posiedzeniach podkomisji, a także Komisji dyskutowaliśmy ten problem i myślę, że jest on wszechstronnie omówiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszCymański">Końcowe pytanie, jak w ocenie wnioskodawców, czyli Senatu należy traktować tę propozycję, bo ona może zakrawać na poprawkę albo na skandal. Pytanie, czy ta poprawka jest obojętna dla pacjenta, z pozycji właśnie pacjenta. Czy zapis sejmowy był bardziej korzystny, jeżeli chodzi o standard i podniesienie jakości usług w szpitalnictwie lub w ogóle w służbie zdrowia i czy nie wystawia pacjenta na ryzyko, bo tu jednak powstaje pewne ryzyko. Mój pogląd jest taki, że sejmowe stanowisko zmierzało do tego, żeby podnosić kryteria, zmniejszać ryzyko. Tymczasem Senat w najlepszej wierze, a może i nie, może w interesie pewnej grupy zawodowej, wystawia na szwank dobro pacjentów, a to byłoby skandalem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Panie pośle, myślę, że przyjmiemy, iż w tym wszystkim była dobra wiara, ale też w ramach dobrej wiary w Komisji przedyskutowaliśmy to już wielokrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BolesławPiecha">Ciągle pytano się o podłoże tego zapisu, a przecież w ustawie o zawodzie lekarza jest odpowiedni przepis i wobec tego nie wiem, która ustawa będzie teraz miała pierwszeństwo. W ustawie o zawodzie lekarza prawo lekarza do czynności diagnostycznych jest zapisane; czy to znaczy, że ono znika albo jest tylko w tamtej ustawie, a w tej go nie ma? Myślę, że taką intencją kierował się Senat, a rozstrzygnie to Komisja w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 7 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę nr 3 Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MariaGajeckaBożek">Dyskutowaliśmy nad tymi kwestiami w podkomisji, później dyskutowała Komisja, jak przyjmowała sprawozdanie podkomisji, następnie dyskutowaliśmy nad tymi samymi sprawami przy poprawkach w drugim czytaniu, teraz wszystko powtarzamy. Zawsze przy poprawkach Senatu są głosy za i przeciw i bardzo proszę, żebyśmy się tego trzymali, bo powtarzamy tę samą dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do rozpatrywania poprawki nr 4. Czy ktoś chciałby zabrać głos za lub przeciw tej poprawce? Nie słyszę zgłoszeń. Sama chcę powiedzieć, że jestem przeciwna przyjęciu tej poprawki. To też jest sprawa długo dyskutowana na naszych posiedzeniach. Wprowadzenie w tej poprawce ust. 4, gdzie technik analityki medycznej będzie mógł samodzielnie wykonywać czynności, o których mowa w art. 2 pkt, 5, a są to badania i dydaktyka - ten zapis chyba w ogóle nie pasuje do całego ducha tej ustawy. Wobec tego jestem przeciwna tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaHerman">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego: czy lit. a) i b) tej poprawki nie powinniśmy głosować łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Poprawka nr 4 będzie głosowana jako całość lit. a) i b). Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 4 lit. a) i b)? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 13 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę nr 4 Senatu. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki nr 5. Kto z państwa chciałby się wypowiedzieć na temat tej poprawki? W poprawce tej proponuje się, aby w art. 7a ust. 2 wyraz „trybie” zastąpić wyrazem „systemie” i to dotyczy studiów. W moim odczuciu system studiów, tj. system studiów jednostopniowych lub dwustopniowych, natomiast tryb to są studia dzienne, wieczorowe i zaoczne. Pytanie, czy zmiana tego określenia jest tutaj sensowna. Proszę panią minister o ustosunkowanie się do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#EwaKralkowska">Ponieważ funkcjonują takie obiegowe określenia, zarówno tryb jak i system, to myślę, że prawnicy powinni rozstrzygnąć, który wyraz będzie tutaj oddawał rzeczywiste znaczenie. Nie będziemy protestować przeciwko werdyktowi prawników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Pytanie, czy to jest werdykt prawników, bo jak mi wiadomo, w Komisji senackiej nie ma prawników, zresztą w naszej Komisji też nie ma. Czy pan mecenas zechciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie widziało błędu w określeniu „w trybie”. Tutaj te określenia wskazują rodzaj studiów i obydwa są dobre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego pozostawienie określenia „w trybie” i nieprzyjęcie senackiej propozycji „w systemie” niczego nie wniesie do sprawy. Proszę o uwagę, bo chcielibyśmy dzisiaj zakończyć ten temat, w przeciwnym razie po przerwie, na pobyt na sali plenarnej, będziemy musieli wrócić do dyskusji nad tymi poprawkami. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 5? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 12 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę nr 5 Senatu. Przechodzimy do poprawki nr 6. Czy ktoś chciałby zabrać głos na temat tej poprawki? To jest poprawka, która właściwie tylko upiększa zapis. Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi do tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Generalnie uważamy, że ten przepis mówiący o zmianie określenia „z zastrzeżeniem ust. 2 i 3” niczego nie wnosi, bo przecież wcześniejszy przepis art. 7 pkt. 1 i 5 również dotyczy obywateli innych państw. Dlatego chcieliśmy uniknąć tego zapisu, który proponował Senat w brzmieniu: „w odniesieniu do osoby będącej obywatelem polskim” i w podkomisji przez pewien czas również była taka propozycja. Natomiast to, co proponuje Senat, przyznajemy, że również nadaje sens temu przepisowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że właściwie sensu prawnego ta poprawka nie zmienia. Czy pani minister ma jakieś uwagi do tego? Jeżeli nie ma uwag, to przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 6? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 14 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę nr 6 Senatu. Kolejna poprawka nr 7 czy ktoś chciałby zabrać głos na temat tej poprawki? Osobiście przychylam się do poprawki Senatu, bo jeżeli kontrola dotyczy określonego diagnosty laboratoryjnego, to przede wszystkim jemu powinno się podać do wiadomości wyniki kontroli, a nie wyłącznie kierownikowi laboratorium. Dlatego uważam za słuszne dodanie słów przez Senat do tej poprawki. Czy ktoś z państwa jest innego zdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#EwaKralkowska">Pozytywnie opiniujemy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, przyjęła poprawkę nr 7 Senatu. Poprawka nr 8. Kto chciałby zabrać głos na ten temat? Poprawka Senatu wnosi tutaj zmianę, która mówi o tym, żeby wyniki, zwłaszcza negatywnej kontroli, zostały przesłane do wiadomości wojewody. Komisja zakładała, że należy powiadomić konsultanta wojewódzkiego, który jest merytorycznym przedstawicielem wojewody w danej specjalności. Wobec tego pytanie, czy należy zawiadamiać wojewodę, który następnie skieruje sprawę do konsultanta wojewódzkiego, czy też zawiadamiać konsultanta i jak do niego dotrze wiadomość, to w razie potrzeby zrobi stosowny użytek z tej wiadomości, oczywiście po skontrolowaniu wtórnym. Prosiłabym o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#EwaKralkowska">Ta poprawka Senatu umacnia postępowanie, dlatego że wojewoda ma decyzyjność. Konsultant wojewódzki decyzyjności nie posiada, jak sama nazwa wskazuje, jest tylko konsultantem, czyli sprawy konsultuje, natomiast wojewoda może równocześnie wydać decyzje. Wydaje się, że jest to słuszne, wprawdzie wydłuża drogę, ale za to nie pomija organu decyzyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AlfredOwoc">To mnie przekonuje, bo wojewoda prowadzi rejestr wszystkich spraw. Konsultant z racji pełnionej funkcji jest jakby bardziej wzniosłą postacią, mniej umocowaną organizacyjnie. To uregulowanie jest logiczne, a wojewoda zawiadamia konsultanta, co wynika z definicji i rozsądku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 8 Senatu? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła poprawkę nr 8 Senatu. Poprawka nr 9. Czy ktoś chciałby zabrać głos na temat tej poprawki? Proszę pana mecenasa o wypowiedź czy tutaj istotną sprawą jest skreślenie wyrazu „albo” i zastąpienie go przecinkiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Właściwie to prowadzi do tego samego. Tu są podane trzy rodzaje jednostek organizacyjnych, w jakich może pracować laboratorium. Przychylamy się do tej poprawki redakcyjnej, bo to lepiej brzmi stylistycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 9 Senatu? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, jednomyślnie przyjęła poprawkę nr 9 Senatu. Poprawka nr 10. Czy ktoś chciałby zabrać głos na temat tej poprawki? Czy mogę prosić panią minister, ewentualnie pana mecenasa o odpowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#EwaKralkowska">To jest poprawka o charakterze redakcyjnym i nie zmienia ona sensu tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Chciałabym zapytać pana mecenasa: czy nie należałoby łącznie rozpatrywać poprawek nr 10 i 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli uznamy, że są to poprawki redakcyjne i będzie ich dotyczyło jedno wskazanie Komisji, to pod koniec obrad Biuro Legislacyjne zaproponuje łączne przegłosowanie wszystkich poprawek o takim charakterze. Natomiast w przypadku przepisu, którego dotyczy poprawka nr 10, obie te formy są poprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 10? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie odrzuciła poprawkę nr 10. Poprawka nr 11 również ma charakter redakcyjny. Uważam zatem, że możemy przystąpić do głosowania bez prowadzenia dyskusji. Tam rzeczywiście brakuje tego wyrazu „wobec” i dlatego jestem za przyjęciem tej poprawki. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 11? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 11. Poprawka nr 12 została już rozpatrzona. Przechodzimy zatem do omówienia poprawki nr 13. W tej poprawce chodzi o dodanie wytycznych. Czy tak, panie mecenasie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Można tak uznać, ale Biuro Legislacyjne nie wchodzi w kwestie merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#EwaKralkowska">Poparłabym tę poprawkę, ponieważ sprawia ona, iż ten zapis staje się bardziej zrozumiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Kwestia ta dotyczy delegacji dla ministra do wydania rozporządzenia. Senat proponuje dodać tutaj sformułowanie: „w celu zapewnienia właściwego poziomu i jakości czynności diagnostyki laboratoryjnej”. Jest to jakby wskazanie wytycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Pani minister, ale jeżeli państwo opracowujecie i sugerujecie standardy, to jest to praktycznie to samo co podnoszenie standardów w celu zapewnienia właściwego poziomu i jakości czynności diagnostyki laboratoryjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#EwaKralkowska">Rzecz jednak w tym, że w delegacji ustawowej muszą się znaleźć wytyczne. Jeżeli ich nie ma, to złamany jest przepis konstytucyjny. Wytyczne są niezbędne. Na dodatek taki zapis jest jaśniejszy. Jestem za przyjęciem poprawki Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 13? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, przyjęła poprawkę nr 13. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 14. Kto z państwa chciałby zabrać głos na temat tej poprawki? Może najpierw poinformuję państwa, że Komisja bardzo długo dyskutowała nad tym problemem. Doszliśmy do wniosku, że uprawnienia do kierowania laboratorium powinny posiadać osoby, które posiadają prawo do wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego. Dodanie do tej grupy również lekarzy kieruje nas w zupełnie inną stronę, a dodanie tego pkt. 2 jest chyba zupełnie niecelowe, ponieważ ten problem jest rozwiązany w art. 17 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Ja również jestem za odrzuceniem tej poprawki, ponieważ dzielenie tego przepisu na dwa punkty stwarza całkowitą niejasność. Można to odebrać w taki sposób, jakby kierownicy laboratoriów w ramach pierwszej grupy to byli diagności laboratoryjni albo lekarze. Natomiast druga grupa to są ci pozostali, którzy muszą posiadać specjalizację. Dla mnie to jest mętne i nieklarowne. Jestem zdania, że zapis wypracowany przez Komisję jest znacznie lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszCymański">Rozumiem, że tam jest wyraz „oraz”, czyli traktujemy te grupy łącznie. Mam uwagę natury ogólnej. Wprawdzie to nie jest zapisane w regulaminie, ale uważam, że przy rozpatrywaniu poprawek Senatu zawsze powinna być obecna osoba, która reprezentuje stanowisko Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">W zasadzie pan poseł ma rację, ale trudno, żebyśmy terminy posiedzeń Komisji uzależniali od tego, czy przedstawiciel Senatu może do nas przybyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszCymański">Traktuję moją uwagę jako wniosek pod adresem Prezydium Sejmu. Uważam, że ta sytuacja jest dziwna. Na sali obrad powinna być przynajmniej obecna osoba zastępująca osobę, która była wydelegowana. Ta sytuacja jest wysoce niewłaściwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Niestety, nie możemy nikogo zmusić do obecności na naszym posiedzeniu. Musimy przyjąć, ze nieobecni nie mają racji, czy też mają ją rzadko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Ta poprawka nie budzi moich wątpliwości, ponieważ jest tam wyraz „oraz”, który niejako jest uzupełnieniem oznaczającym, że ci lub ci, o ile spełniają taki wymóg i takie kryterium. Oczywiście jaśniejszy byłby tekst z poprawki, która niestety Sejm odrzucił. Gdyby tamtą poprawkę przyjęto, to dzisiaj nie byłoby tych wątpliwości. Jeżeli poprawka Senatu zostanie odrzucona, to automatycznie powstanie swoisty korporacjonizm polegający na tym, że kierownikiem laboratorium może być tylko ta osoba, która zapisze się do organizacji zawodowej, niezależnie od tego, jakie posiada kwalifikacje. W tej sytuacji uważam, że poprawka Senatu zmierza w dobrym kierunku. Niejako uelastycznia ona sztywne stanowisko przyjęte przez Sejm. Dzięki wyrazowi „oraz” nie powstają wątpliwości, o których mówiła pani posłanka Aleksandra Łuszczyńska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Proszę mi powiedzieć, po co tutaj zapisany jest pkt 2. Jeżeli tu jest napisane „oraz”, to co oznacza ten pkt 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewPodraza">O ile jestem w posiadaniu ścisłych informacji, to jednak obecnie jest sporo kierowników laboratoriów, którzy są lekarzami. Maja oni różne specjalizacje i wcale nie są diagnostami. Chciałbym zapytać, co stanie się w momencie przyjęcia tej poprawki Senatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Pragnę stwierdzić, że dosyć dobrze znam to środowisko. Są to ludzie, którzy uważają się za diagnostów laboratoryjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#BolesławPiecha">Nie wiem, czy ten zapis ma większy sens wobec tego, co zrobiliśmy z poprawką nr 3 Senatu. Nie potrafiłem się doprosić o głosowanie. Wystąpi tam bardzo trudny element w związku z dwoma ustawami, czyli z ustawą o zawodzie lekarza i ustawą o zawodzie diagnosty laboratoryjnego. Z pewnością wystąpi poważny problem. Po konsultacjach z prawnikami widzę, że przyjęcie zapisu poprawki nr 3 i przyjęcie poprawki rozpatrywanej obecnie spowoduje, iż żaden lekarz nie będzie w stanie wyspecjalizować się w zakresie diagnostyki laboratoryjnej, ponieważ nie będzie mógł wykonywać czynności diagnostycznych. Jak można być pediatrą nie badając dziecka? Zapis, którym się teraz zajmujemy, to już jest jakby „musztarda po obiedzie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DagmaraBobilewicz">Zajmę stanowisko z czysto praktycznego punktu widzenia. Jako konsultant krajowy otrzymuję wiele telefonów od lekarzy. Ich pytania brzmią w następujący sposób: „Jestem lekarzem. Mam prawo wykonywania tego zawodu. Jestem specjalistą w zakresie diagnostyki laboratoryjnej. W momencie, gdy uzyskiwałem tę specjalizację, nikt mi nie powiedział, że chcąc pracować w ramach mojej specjalizacji będę musiał niejako zmienić zawód”. Powstają zatem tego rodzaju wątpliwości. Jest to sprawa zupełnie bezprecedensowa. Nigdzie, w żadnym z krajów europejskich nie funkcjonuje takie rozwiązanie. Bardzo nam wszystkim zależy, żeby ta ustawa przeszła i żeby nie było żadnych protestów oraz żadnego dalszego ciągu. Ta ustawa jest bowiem bardzo potrzebna. Czy wobec tego nie można by pójść na jakiś kompromis? Ten przepis naprawdę niczego nie zmieni. Jeżeli ktoś przez 30 lat był lekarzem z prawem wykonywania zawodu, to wydaje się dziwne, że teraz ma on robić to samo i zarazem wykonywać nowy zawód diagnosty laboratoryjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przepraszam, pani profesor, ale ta ustawa nie odbiera nikomu zawodu lekarza, prawa wykonywania zawodu lekarza ani niczego w tym sensie. Wobec tego to są insynuacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DagmaraBobilewicz">Poza tym ta ustawa jest nie do wykonania, ponieważ laboratorium najczęściej składa się z trzech części tj. z diagnostyki, bakteriologii i serologii. Jeżeli kierownik placówki jest lekarzem i będzie wykonywał czynności diagnosty laboratoryjnego, to nie istnieje obowiązek, żeby na przykład ktoś, kto odpowiada za mikrobiologię, musiał zdobywać uprawnienia do wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego, skoro jest lekarzem. Ta kwestia budzi moje ogromne wątpliwości. Przewiduję, że będą z tym problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Jeżeli kierownik laboratorium jest diagnostą laboratoryjnym i ma takie uprawnienia, to uprawnienia pozostałego personelu są zupełnie inną kwestią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#EwaKralkowska">Chciałabym odpowiedzieć na pytanie pana posła Bolesława Piechy, który przedstawił tragiczny obraz sytuacji w zakresie możliwości specjalizowania się. Nie jest to obraz prawdziwy, dlatego że w każdej lekarskiej specjalności, lekarz ucząc się danej specjalizacji wykonuje, zgodnie z rozporządzeniem o specjalizacji wynikającym z ustawy o zawodzie lekarza, czynności, które są przypisane tej specjalizacji i czyni to pod nadzorem osoby, która go specjalizuje. W związku z tym, zanim ten lekarz nie nauczy się wszystkiego w tym zakresie, ktoś bierze odpowiedzialność za wykonywanie tych czynności. Na tej samej zasadzie, lekarz wykonując tę specjalizację będzie mógł wykonywać te wszystkie czynności. Nie jest zatem prawdą, że lekarz nie będzie mógł się specjalizować. Kolejna kwestia. Pani profesor, otóż ta ustawa, niezależnie od tego, w jakim kształcie zostanie przez posłów uchwalona, nie odbiera nikomu uprawnień do wykonywania zawodu. Te uprawnienia, które ktoś zdobył i posiada w ramach specjalizacji, będą w dalszym ciągu ważne i ta osoba będzie mogła nadal uprawiać swój zawód. Będzie ona mogła być kierownikiem laboratorium, tyle że w przypadku uchwalenia przepisu w tej wersji, będzie się ona musiała zapisać do Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, ale jako do drugiej izby, a nie jako do swojej podstawowej organizacji zawodowej. To zależy od tego, jaka będzie decyzja posłów. W każdym razie nie ma mowy o odbieraniu jakichkolwiek uprawnień czy miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BolesławPiecha">Ad vocem. Pani minister, z mojej wiedzy wynika, że lekarz po zakończeniu stażu uzyskuje prawo wykonywania zawodu. Nie ma przepisu prawnego, który określałby, że ten lekarz odpowiada za te czynności przed kierownikiem specjalizacji. Jako lekarz mogę zbadać dziecko nie będąc pediatrą. Mogę wypisać receptę na leki i zlecić badania. W pewnych sytuacjach mogę zrobić wszystko, czego wymaga proces leczenia. Jako lekarz z dyplomem i prawem wykonywania zawodu samodzielnie za to wszystko odpowiadam. Natomiast według takiej wersji przepisu tej ustawy nie mogę zrobić jednej rzeczy, mianowicie nie mogę wykonać prostego badania poziomu cukru, ponieważ nie jestem osobą uprawnioną do wykonywania czynności diagnostycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#EwaKralkowska">Przepraszam, ale nie do wykonywania tych czynności, ale do kierowania laboratorium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AlfredOwoc">Nasza dyskusja zaczyna się zaostrzać, ale przypominam, ze jesteśmy na tak zaawansowanym etapie prac nad projektem, że właściwie nie powinniśmy prowadzić dyskusji, tylko należy zadecydować o przyjęciu lub odrzuceniu danej poprawki Senatu. Osobiście jestem zwolennikiem tezy, że lekarz w całym zakresie medycyny jest właściwą osobą na właściwym miejscu. W dodatku byłoby dosyć kuriozalne, gdyby lekarz miał należeć do obydwu zawodowych organizacji samorządowych. To jest chora konstrukcja. Proponuję, żebyśmy nie kontynuowali tej dyskusji, tylko podjęli decyzje w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCzerwiński">Chciałbym zwrócić uwagę na składnię treści tej poprawki zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy ta poprawka jest poprawna z legislacyjnego i gramatycznego punktu widzenia. W pierwszym zdaniu czytamy: „Uprawnienie do kierowania laboratorium mają osoby...”. Tutaj następuje pkt 1, gdzie jest napisane „posiadające prawo itd...”. W pkt. 2 czytamy: „specjalizację w dziedzinie przydatnej”. Tak się czyta tego rodzaju punkty. Może ktoś mnie przekona, że jest inaczej. Prosiłbym o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Istotnie, Biuro Legislacyjne ma zastrzeżenia do tej składni oraz ewentualnie do wykładni tego przepisu. Ten przepis brzmi w sposób następujący: „Uprawnienie do kierowania laboratorium mają osoby posiadające prawo wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego lub...”. Punkt 2 zakończony wyrazem „oraz” powoduje, że czytamy ten przepis w sposób następujący: „posiadające prawo wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego oraz specjalizację w dziedzinie przydatnej do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej lub prawo wykonywania zawodu lekarza oraz specjalizację w dziedzinie przydatnej do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej”. Każdy człon pkt. 1 trzeba czytać wraz z pkt. 2. Tutaj wychodzi ta nielogiczność, jeżeli chodzi o diagnostów laboratoryjnych, od których wymaga się jeszcze specjalizacji w dziedzinie przydatnej do wykonywania czynności w dziedzinie diagnostyki laboratoryjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Sądzę, że możemy już przystąpić do głosowania. W kontekście tego, co pan poseł Jerzy Czerwiński oraz przedstawiciel Biura Legislacyjnego powiedzieli na temat nielogiczności tej poprawki w stosunku do treści całej ustawy, pytam członków Komisji: kto za państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 14? Stwierdzam, ze Komisja, przy 6 głosach za, 8 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę nr 14. Przechodzimy do poprawki nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, żeby poprawkę nr 15 rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 16, 18 i 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Słyszę, że pan poseł Bolesław Piecha zgłasza wątpliwość co do wyników ostatniego głosowania. Wyjaśniam, że członkowie Komisji nie mają obowiązku brania udziału w głosowaniu i czasami - także w tym przypadku - z tego prawa korzystają. Wracamy do rozpatrywania poprawek Senatu. Poprawki nr 15, 15, 18 i 22 dotyczą ewidencji laboratoriów. Stąd propozycja pana mecenasa, żeby te cztery poprawki były rozpatrywane łącznie. Szczerze mówiąc, przyjęcie tych poprawek właściwie jest jednoznaczne z całkowitym odrzuceniem tego projektu. Jest tak bowiem proponowane rozwiązania ustawowe stracą swój sens. Nie będą one możliwe do skonsumowania. Jeżeli Izba nie będzie posiadać ewidencji laboratoriów, to nie będzie ona w stanie wykonywać czynności, które w myśl tej ustawy powinna realizować. W tej sytuacji osobiście proponuję, żeby te cztery poprawki zostały odrzucone. Przystępujemy zatem do łącznego przegłosowania poprawek nr 15, 16, 18 i 22. Kto z państwa jest za ich przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za odrzuceniem poprawek nr 15, 16, 18 i 22. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 17. Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Panie mecenasie, czy ta poprawka ma jakieś znaczenie merytoryczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Owszem. Nie jest to poprawka redakcyjna. Otóż ust. 4 w art. 30d ma następującą treść: „Opinia, o której mowa w ust. 3, jest sporządzana na postawie oceny merytorycznej. W wyniku dokonania oceny zespół ekspertów może wnioskować o...” W tym miejscu Senat proponuje dopisanie sformułowania „jednej z następujących decyzji”. Te decyzje są w wymienione w punktach 1–4. Proszę zwrócić uwagę, że Sejm zaproponował, że ów zespół ekspertów może „wnioskować” o pkt. 1 lub pkt. 2, pkt. 3 lub pkt. 4. Jest to pewien niuans, który wiąże się z merytorycznym pytaniem do państwa o intencje. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 17? Przepraszam. Proszę jeszcze o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Tak długo dyskutowaliśmy nad tym projektem ustawy, iż wydawało się, że wszystko jest dokładnie przemyślane. Wprowadzanie tej poprawki również wydaje mi się niecelowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#EwaKralkowska">Intencją tego zapisu była rozdzielność wszystkich czterech punktów. Jeżeli przy czytaniu tego powstaje wątpliwość, czy ta rozdzielność jest zachowana, to proponuję pozytywnie ustosunkować się do poprawki proponowanej przez Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że w przypadku przyjęcia poprawki nr 17 pkt a) i b) należy traktować, iż jest to absolutna rozdzielność. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozdzielność tych punktów w przypadku przyjęcia poprawki Senatu nie będzie budziła wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyCzerwiński">Chciałbym zwrócić uwagę, że przy obecnym brzmieniu, czyli bez tego jednego wyrazu „lub”, który chyba stamtąd wypadł... Przepraszam, ten wyraz jednak znajduje się w pkt. 3. Powstaje pytanie, czy jest możliwe jednoczesne zrealizowanie pkt. 1 i pkt. 4. Oczywiście nie jest to możliwe, tak więc te punkty muszą być traktowane rozdzielnie. Ta poprawka Senatu chyba to konsumuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 17? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 6 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 17. W poprawce nr 19 mamy jeszcze do rozpatrzenia pkt a). Prosiłabym pana mecenasa o komentarz na temat tej poprawki. Wydawało mi się, że to jest związane ze skreśleniem wyrazu „medyczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to po prostu błąd. Wobec skreślenia w pkt 4 wyrazu „medyczne” przepis ten uzyskuje brzmienie, które jest już zapisane w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że należy odrzucić tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pani minister chciałaby się wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#EwaKralkowska">Nie mam nic do dodania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 19 pkt a)? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za odrzuceniem poprawki nr 19 pkt a). Przechodzimy do poprawki nr 20. Senat naprawia tutaj nasze niedopatrzenie, ponieważ wyraz „wydanie” dotyczy raczej decyzji, natomiast my pozostawiliśmy tutaj uchwałę. Jak wiadomo uchwały się podejmuje. Panie mecenasie, czy o to tutaj chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Dokładnie o to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego tę poprawkę należy przyjąć. Czy ktoś z państwa jest innego zdania? Nie stwierdzam. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 20? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła poprawkę nr 20. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 21. Dotyczy ona art. 6 i chodzi tutaj o zmianę daty z 1 października na 3 października. Prosiłabym panią minister o kilka słów komentarza, bo nie bardzo rozumiemy, o co tutaj chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#EwaKralkowska">Proponuję przyjęcie tej poprawki, ponieważ w art. 73 i art. 77 ustawy matki jest zapisany okres przejściowy, który kończy się 3 października. W tej sytuacji sprawa tych dwóch dni jest dosyć istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Prosiłabym o opinię Biura Legislacyjnego. Rozumiem, panie mecenasie, że należy przyjąć tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zależy, co chcecie państwo osiągnąć. Przy ustalaniu tej daty na 1 października chodziło o to, żeby przed wygaśnięciem przepisu art. 77 zaczął obowiązywać nowy przepis dotyczący osób wykonujących czynności wspomniane w tym artykule. Artykuł 77 stanowi, że czynności diagnostyki laboratoryjnej mogą być wykonywane samodzielnie przez osoby niewpisane na listę diagnostów laboratoryjnych przez okres dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy. Ustawa weszła w życie z dniem 3 października 2001 r., a więc 3 października 2003 r. minie ów okres przejściowy. Nie bardzo wiem, co Senat chciał osiągnąć proponując tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Nam chodziło o to, żeby zdążyć przed wygaśnięciem art. 77. W takim duchu toczyła się nasza dyskusja. Data 1 października spełnia to kryterium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#EwaKralkowska">Prosiłabym o chwilę czasu, żebyśmy jeszcze raz mogli przeanalizować te dwa artykuły pod względem ich konsekwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Przegłosowaliśmy dwa artykuły, które budziły najwięcej emocji. Zobaczymy, jak potoczą się sprawy na sali plenarnej Sejmu. Chciałabym zapytać panią przewodniczącą, czy w kontekście poprawek, które odrzuciliśmy, pani profesor Dagmara Bobilewicz, która jest lekarzem i krajowym konsultantem w dziedzinie diagnostyki, nie należąc do samorządu diagnostów laboratoryjnych, będzie mogła nadal zostać kierownikiem laboratorium, czy też nie będzie mogła? Przypominam, że w myśl tych przepisów będzie mógł nim zostać diagnosta bez specjalizacji. Proszę mi również powiedzieć, czy lekarz - nawet z długoletnim stażem, ale bez specjalizacji w diagnostyce laboratoryjnej - będzie mógł w gabinecie lekarskim przeprowadzać badania niezbędne do tego, by ratować pacjenta, na przykład podejrzewając niski poziom cukru i zagrożenie śpiączką cukrzycową. Czy ten lekarz będzie mógł przeprowadzić to badanie, czy najpierw będzie musiał się zapisać do Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych? Czy ginekolog chcąc zbadać pacjentkę cytologicznie i posiadając w tym zakresie odpowiednie umiejętności będzie mógł to uczynić nie zapisując się uprzednio do tejże Izby i nie robiąc specjalizacji w zakresie diagnostyki laboratoryjnej? Bardzo bym prosiła o rozwianie tych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Już wielokrotnie dyskutowaliśmy na ten temat na posiedzeniach Komisji i podkomisji. Szkoda, że pani nie uczestniczyła w tych dyskusjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Uczestniczyłam, ale ponieważ dzisiaj rozpatrujemy inaczej brzmiące poprawki, chciałabym uzyskać jednoznaczną odpowiedź na obydwa moje pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#StanisławJarmoliński">Chciałbym zwrócić uwagę, że jeżeli występuje u pacjenta niski poziom cukru, to grozi to śpiączką hipoglikemiczną, a nie cukrzycową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#EwaKralkowska">Po przeanalizowaniu konsekwencji tego zapisu proponuję odrzucić poprawkę Senatu i zostawić datę 1 października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, wobec tego okazuje się, że rozwiązanie, które było wynikiem dyskusji na forum Komisji, jest słuszne. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 21? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za odrzuceniem poprawki nr 21. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych przez Senat. Chciałabym Jeszcze przedstawić Komisji konkluzję Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Według tej konkluzji poprawki zawarte w uchwale Senatu nie są sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Proponuję, żeby funkcję posła sprawozdawcy nadal pełniła pani posłanka Krystyna Herman. Czy ktoś zgłasza sprzeciw w tej kwestii? Nie stwierdzam. Wobec tego pani posłanka nadal będzie pełniła tę funkcję. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>