text_structure.xml 41 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MariaGajeckaBożek">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia, którego tematem jest rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (druki nr 1011 i 1033). W czasie drugiego czytania na sali obrad plenarnych zgłoszonych zostało 6 poprawek, które macie państwo przedstawione na piśmie. Ministerstwo Zdrowia, na podstawie pisemnego upoważnienia ministra, reprezentuje dyrektor Departamentu Polityki Lekowej Piotr Błaszczyk. Przystępujemy zatem do omawiania kolejnych poprawek i podejmowania decyzji czy je przyjmujemy, czy odrzucamy. Zaczniemy od wniosku zgłoszonego przez posła Antoniego Stryjewskiego, który nie jest formalną poprawką, bowiem mówi o odrzuceniu projektu ustawy w całości. Wprawdzie wnioskodawcy nie ma na sali i, zgodnie z regulaminem, moglibyśmy tego nie rozpatrywać, ale zapytam jednak, czy ktoś chciałby się na temat zgłoszonego wniosku wypowiedzieć? Nie słyszę, aby ktoś był chętny do dyskusji, a zatem przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem wniosku posła Antoniego Stryjewskiego o odrzucenie projektu ustawy w całości? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 9 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 1 zgłoszonej przez posła Tadeusza Cymańskiego. Proszę o jej uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszCymański">Są dwa argumenty przemawiające na rzecz tej poprawki. Pierwszy, generalny, dotyczy kontekstu społecznego. Otóż kierowanie pomocy, ideowo słusznej, w kierunku całej grupy społecznej, ale przy jedynym tylko kryterium, jakim jest wiek, w sytuacji ogromnych obszarów ubóstwa w całym społeczeństwie, jest wątpliwe, a nawet naganne. Nie kwestionuję powtarzanej wciąż tezy, że grupa emerytów jest generalnie grupą ubogą i w ciężkiej sytuacji. Musimy jednak mieć świadomość, że jednocześnie w społeczeństwie są grupy społeczne, a także sytuacje życiowe, nie tylko porównywalne, ale w naszej ocenie, znacznie gorsze i trudniejsze niż sytuacja emerytów, którzy przy niskim poziomie dochodów, mają je jednak stabilne. Dziś natomiast dramatem jest niestabilność sytuacji, stąd też w kilku zgłoszonych poprawkach jest mowa o rozszerzeniu kręgu osób upoważnionych do nabywania leków „za złotówkę”. Mankamentem mojej propozycji, czego jestem świadomy, jest to, że nie określam, co byłoby podstawą do wydania recepty na tego rodzaju leki, jak również brak oszacowania grupy, która byłaby taką formą pomocy przy zakupie leków objęta. Moja definicja zawarta w poprawce mówi o „osobach znajdujących się w trudnej sytuacji bytowej i finansowej oraz ponoszących znaczne wydatki na zakup leków”. Jest to definicja tylko nieznacznie różniąca się od istniejącego już w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym zapisu mówiącego o możliwości udzielania fakultatywnej pomocy przez Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej. Koniunkcja tych dwóch warunków, czyli trudności finansowo-bytowych oraz konieczności ponoszenia znacznych wydatków na leki, sprawi, że pomoc będzie kierowana do konkretnych osób rzeczywiście jej potrzebujących, bo znajdujących się w skrajnych warunkach. I to jest, moim zdaniem, zaleta tego sformułowania, które znalazło się w mojej poprawce. Chciałbym też zwrócić uwagę na drugą rzecz, a mianowicie konieczność zmiany oceny obecnego stanu rzeczy, w sytuacji gdy przyjęta zostanie wersja rządowa nowelizacji tej ustawy. Jeśli bowiem przyjmujemy, o czym mówili także przedstawiciele rządu, że znakomita większość emerytów leczy się i w szerokim zakresie korzysta z leków, to przeznaczona na ten cel kwota 28,3 mln zł, jest naprawdę symboliczna. Jeśli przyjmiemy, że 20 proc. emerytów jest jednak zdrowych, a tylko 80 proc. leczy się, to rocznie każdy z nich otrzyma pomoc w kwocie 3 zł. Ja jestem przeciwny temu, aby w taki sposób udzielana była tego rodzaju pomoc. A jak widzę w praktyce możliwość realizacji tego zapisu, który zawarłem w swojej poprawce? Otóż w pierwszym rzędzie konieczne będzie wydanie rozporządzenia, a następnie ograniczenie kręgu osób korzystających z takich leków. Mogłyby z nich korzystać tylko osoby zakwalifikowane przez Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej, ale pomoc dla nich byłaby znacznie wyższa niż 3–4 zł rocznie. Mogę przypuszczać, że pomogłoby to np. 100 tys. ludzi znajdujących się dziś w skrajnej sytuacji i nie mających środków na zakup leków kosztujących 80–100 zł, czy nawet ponad 200 zł. Ja spotykam takich ludzi i mogę zaświadczyć, że takie potrzeby są.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszCymański">Moja poprawka wynika też z pewnej wrażliwości i odczucia, jak będzie ona odebrana w praktyce. Myślę, że jasno przedstawiłem swoje intencje, bowiem nawet gdy nie zostanę zaakceptowany, chciałbym jednak być zrozumiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MariaGajeckaBożek">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, osoby znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej zgłaszają się do pomocy społecznej i mają leki refundowane przez pomoc społeczną. Gdybyśmy przyjęli poprawkę, którą pan poseł zaproponował, to kto by decydował, jaki jest status osoby mogącej skorzystać z tego rodzaju pomocy? Chciałabym też zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego czy poprawka posła Tadeusza Cymańskiego jest poprawna legislacyjnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Legislacyjnie jest poprawna, ale występują w niej określenia, które nie są zdefiniowane i to jest problem. Pan poseł wspomniał o konieczności wydania rozporządzenia, które by to dopracowało, ale delegacji dla takiego przepisu tutaj nie mamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławJarmoliński">Podzielając rozczulającą troskę posła Tadeusza Cymańskiego o ludzi biednych chcę zwrócić uwagę, że pani przewodnicząca w pewnej części jego wątpliwości już rozwiała. Ja natomiast chciałbym zapytać wnioskodawcę, w jaki sposób i kto ma określić, co to są „znaczne wydatki na zakup leków”? Jest to sformułowanie dosyć nieprecyzyjne, więc może powinno się określić, czy to ma być 50 zł, czy 100 zł miesięcznie, czy może tylko 20 zł? Jest tu także napisane: „leki niezbędne w terapii do podtrzymania zdrowia”. Otóż takimi lekami są np. witaminy i ktoś zamiast jeść jabłka będzie chciał kupować witaminę C. Wnioskodawca nic natomiast nie powiedział o tej części poprawki, która mówi, iż tego typu tanie leki będą udostępnione „uwzględniając możliwości finansowe systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego”. Ja zakładam, że projektodawca nowelizacji ustawy, czyli rząd przeprowadził określone symulacje, z których wynika, że te możliwości finansowe są takie, a nie inne i stąd ta właśnie propozycja. Przecież te 28,3 mln zł nie jest wzięte „z sufitu”. Mam też inną jeszcze uwagę. Otóż mówi się tu o emerytach, a ja sądzę, że przecież nie wszyscy emeryci są osobami chorymi. Inaczej jest z grupą rencistów, którzy mają rzeczywiście znaczne uszczerbki zdrowia, choć nie muszą mieć 65 lat, ale znacznie mniej lub więcej. O tej grupie się tu nie mówi. Co zatem znaczy w pojęciu posła Tadeusza Cymańskiego określenie „znaczne wydatki na zakup leków”? Czy przeprowadził pan jakieś wyliczenia, z których będzie coś wynikać, aby uwzględniać możliwości finansowe systemu ubezpieczenia zdrowotnego? Może zaproponuje jakieś „leki niezbędne w terapii dla podtrzymania zdrowia” inne niż witaminy? A poza tym, co z rencistami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jakie jest stanowisko rządu w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PiotrBłaszczyk">Rząd jest za odrzuceniem tej poprawki, głównie z tego powodu, że brak jest weryfikacji grup upoważnionych do skorzystania z tego rodzaju pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy wnioskodawca tej poprawki chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, że nie do końca zostałem zrozumiany. Ja uważam, że pomoc powinna być dla mniejszej liczby osób, ale konkretnych, i to na leki ratujące życie oraz podtrzymujące stan zdrowia, a przy tym często kosztowne. System zaproponowany przez rząd sprawi natomiast, że jednostkowa skala pomocy będzie znikoma, a będzie z niej korzystał każdy emeryt, także ten, który takiej pomocy nie potrzebuje. Pani przewodnicząca powiedziała, że każdy potrzebujący korzysta z refundacji poprzez ośrodki pomocy społecznej. Otóż każdy może z niej korzystać, ale sytuacja ośrodków pomocy jest taka, że skala pomocy na lekarstwa jest bardzo mała, zwłaszcza w terenie objętym strukturalnym bezrobociem. Tam sytuacja jest dramatyczna. Ta ustawa wyzwoli ogromne nadzieje, które skonfrontowane będą najpierw w gabinecie lekarskim, a potem w aptece. W tej sytuacji chciałbym zaproponować autopoprawkę do mojego wniosku dopisując po słowie „osobom” słowa: „uznanym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej jako”. W ten sposób poprawka miałaby brzmienie: Art. 37 a ust. 1: „Osobom uznanym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej jako znajdującym się w trudnej sytuacji bytowej i finansowej oraz ponoszącym znaczne wydatki na zakup leków wydaje się, na podstawie recepty wystawionej przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, leki niezbędne w terapii do podtrzymania zdrowia, uwzględniając możliwości finansowe systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, z zastrzeżeniem ust. 2–4”. Proszę o poddanie pod głosowanie tak zmodyfikowanej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewPodraza">Wnioskodawca tej poprawki sam zastanawia się nad tym, jak określić zasięg osób, które zaproponował do tego, aby korzystały z leków „za złotówkę”. Zadał sobie też pytanie, na które nie znalazł odpowiedzi, jakie będą skutki finansowe i skąd wziąć środki na sfinansowanie tak zmodyfikowanego zapisu. Można więc z góry przyjąć, że wprowadzenie tego zapisu sprawi, że będzie to zapis martwy. Z propozycji rządowej wynika, że wykaz leków może być w ciągu roku poprawiany i weryfikowany. Nie widzę zatem przeszkód, aby mając na względzie problemy wynikające z możliwości finansowych systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, popracować jeszcze nad tym zapisem i zaproponować jego prawidłową wersję przy następnej nowelizacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszCymański">Chciałbym podziękować za tę wypowiedź, bo jest to pierwszy gest świadczący o otwarciu się, a więc o tym, że można by przy tej ustawie naprawdę zrobić dobrą robotę, co jednak nie jest proste i wymaga sporego wysiłku. Obecna propozycja jest nie tyle prosta, co prymitywna. Nie jest bowiem sztuką mechanicznie podzielić ilość sprzedanych leków przez kwotę, jaką przeznaczono na ten cel, czyli 28,3 mln zł. Sztuką jest natomiast wprowadzenie pomocy selektywnej, adresowanej do ludzi znajdujących się naprawdę w trudnych warunkach bytowych. Dlatego raz jeszcze dziękuję za pana wypowiedź, bowiem mówimy o generaliach, o idei. Problem, jak ją zrealizować, jest tu wtórny. Jeśli moja propozycja odrzucona jest dlatego, że nie możemy zdefiniować grupy odbiorców, to ja się już czuję usatysfakcjonowany. Czym innym jest bowiem odrzucenie z powodu tego, że jest rozwiązanie lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Tadeusza Cymańskiego? Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1, zaproponowanej przez posła Tadeusza Cymańskiego. Przystępujemy do omówienia poprawki nr 2, zgłoszonej przez posłankę Elżbietę Radziszewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Myślę, że moja poprawka jest czytelna i nie budzi wątpliwości. Jest w niej określona konkretna grupa ludzi, o którą chcę poszerzyć krąg odbiorców leków „za złotówkę”. Chodzi mi mianowicie o chorych bezrobotnych, którzy nie posiadają prawa do zasiłku, a więc znajdują się w najtragiczniejszej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewPodraza">Chciałbym zapytać wnioskodawczynię, jakie skutki finansowe może mieć takie rozszerzenie kręgu odbiorców i skąd ewentualnie wziąć środki dla zrealizowania tej propozycji, skoro już się państwo martwicie, że 28,3 mln zł, o jakich mówi rząd, to bardzo mało, nawet dla zabezpieczenia potrzeb zawartych w propozycji rządowej. Skąd zatem wziąć dla jeszcze szerszej grupy osób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejJagiełło">Wydaje mi się, że dyskusja, jaką rozpoczął poseł Tadeusz Cymański, idzie w niewłaściwym kierunku. Przecież ludzie starsi tracą zdrowie znacznie szybciej, w miarę jak się starzeją. W przedziale 55 lat i 65 lat zapadalność na liczne choroby zwiększa się stukrotnie i trzeba pomóc tym właśnie ludziom, a nie tym, którzy są jeszcze u zarania życia, ale mają jakieś kłopoty materialne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszCymański">Ja nie jestem super matematykiem, ale liczę szybko i dlatego chcę państwa przekonać, dlaczego my mówimy o konkretnej skali pomocy. Otóż pan minister powiedział, że są emeryci, którzy co tydzień muszą wydawać na leki po 10–12 zł, a więc nie są to ogromne sumy. W skali miesiąca jest to jednak 40 zł, a w skali roku ok. 500 zł. Z puli, jaką przyznaje rząd, przypada jednak na emeryta rocznie 3 zł, co oznacza, że ten jeden emeryt kupujący niedrogie leki, skonsumuje pulę 100 innych emerytów. To jest zwykła arytmetyka, więc nie mówmy o skali generalnej. Nie damy się zatem nabrać na taką arytmetykę. I nie jest to manipulacja, ale konkretne fakty. Czy może to, co powiedziałem, nie jest prawdą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o stanowisko strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrBłaszczyk">Rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Zostałam zapytana o środki na sfinansowanie mojej propozycji. Odpowiem na to tak, jak powiedział minister Mariusz Łapiński, że ta nowelizacja nie obciąża budżetu państwa, bowiem jest pokrywana z budżetu kas chorych i dlatego nie niesie żadnych skutków finansowych dla samego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 2 rozszerzającej krąg upoważnionych do nabywania leków „za złotówkę” o bezrobotnych bez prawa do zasiłku? Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 3 zgłoszonej przez posłankę Urszulę Krupę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#UrszulaKrupa">Swoją poprawkę uzasadniałam już na posiedzeniu Sejmu. Jest ona uzupełnieniem beneficjentów tej ustawy o dzieci, kobiety ciężarne oraz osoby niepełnosprawne. Pan minister powołuje się na konstytucję, gdzie jest mowa o osobach uprzywilejowanych, jakimi są osoby w podeszłym wieku, a dzieci także chorują, zwłaszcza na choroby alergiczne. Trzeba byłoby i im także pomóc, zwłaszcza tym, które żyją w rodzinach niezamożnych. Ja i tak uważam, że my przyjmujemy tę ustawę w ciemno, bowiem nie znamy leków, które znajdą się na liście ministerialnej. Czy zatem moralne jest głosować za czymś, czego nie znamy? Jeśli bowiem mam głosować za Proplanololem, który ludzie będą kupować zamiast innych blokerów, naciskając na lekarzy, aby im ten właśnie lek zapisywali, bo jest za złotówkę, a wiem, że może on bardzo zaszkodzić chorym na astmę, to coś tu nie jest w porządku. Ja w ogóle nie wiem, za czym głosuję, więc proponuję, aby może wybrać jakiś jeden lek dla dzieci alergicznych, dwa leki dla kobiet ciężarnych i w ogóle zastanowić się nad takim kierunkiem działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MariaGajeckaBożek">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że dzieci chorujące przewlekle np. na padaczkę czy uszkodzenia środkowego układu nerwowego, a także różne choroby alergiczne układu pokarmowego, mają leki refundowane. Np. przy padaczce są to leki ryczałtowe. Powiem też, że nie znam takich lekarzy, którzy by zapisali pacjentowi lek wiedząc, że on mu zaszkodzi. Jeśli wiem, że Proplanolol zaszkodzi pacjentowi na chorobę współistniejącą, to mu go nie zapiszę. Tego mnie nauczono na medycynie, choć może teraz uczą czegoś innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#UrszulaKrupa">Jeśli to będzie jeden lek, który będzie kosztował złotówkę, to pacjent będzie się domagał, aby ten właśnie mu wypisać, a nie inny, kosztujący 100 zł. I w ten sposób będziemy mieć do czynienia z prawdziwym piekłem, jakie powstanie na linii pacjent - lekarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławJarmoliński">Jeśli pani posłanka Urszula Krupa nie czytała wstępnie proponowanej listy leków „za złotówkę”, o której mówił dziś minister Aleksander Nauman, to rzeczywiście można mieć wątpliwości. Nie mogę się natomiast zgodzić, aby leki „za złotówkę” dawane były kobietom ciężarnym. Jestem specjalistą chorób ginekologiczno-położniczych od 32 lat i autorytatywnie stwierdzam, że ciąża jest stanem fizjologicznym. Jeśli ciąża jest patologiczna, to zgodnie z rozporządzeniem Krajowego Konsultanta do spraw Położniczych, powinna być leczona w oddziale szpitalnym. Nie ma więc żadnych podstaw, aby kobietę ciężarną traktować jak osobę chorą. Pozostaje nadal sprawa hasła niepopartego żadnymi wyliczeniami, czy system ubezpieczenia powszechnego udźwignie takie rozszerzenie. O dzieciach się nie wypowiadam, bo wystarczająco rozwinęła ten temat przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MałgorzataStryjska">W obecnym stanie większość kobiet w ciąży bierze leki na jej podtrzymanie, a przy tak niskim obecnie przyroście naturalnym należałoby przynajmniej te leki dać kobietom za złotówkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławJarmoliński">Pani posłanko, ja w dalszym ciągu jestem lekarzem praktykującym i stwierdzam, że pani opowiada rzeczy, które nie mają absolutnie potwierdzenia w żadnych statystykach. Tylko ok. 6–8 proc. kobiet we wczesnym okresie ciąży i ok. 4–8 proc. powyżej 30 tygodnia ciąży wymaga ewentualnej hospitalizacji z racji zagrożenia. Ale wówczas taka osoba nie musi kupować leków, bo je dostaje z apteki szpitalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#EwaKopacz">Zaskakuje mnie, że mówimy o konkretnych lekach, których nikt z nas nie powinien znać, bo z tego, co mówił minister Aleksander Nauman, fizycznie nie było jeszcze wykazu owych leków „za złotówkę”. Może mówmy więc o grupach ludzi, którym takie leki powinny być przyznawane, a nie o konkretnych lekach. Ja chciałabym odnieść się do grupy osób niepełnosprawnych, których wymienia poprawka posłanki Urszuli Krupy. Niepełnosprawność spowodowana jest najczęściej długotrwałą chorobą i dlatego w pełni popieram propozycję, aby osoby niepełnosprawne znalazły się również w grupie uprzywilejowanej, niezależnie od wieku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, że intencja tej poprawki wynika z konstytucji. Szczególna ochrona kobiet ciężarnych nie wynika tu z powodu patologii, ale z samej istoty ochrony macierzyństwa i znaczenia, jakie dla społeczeństwa ma troska o nowe pokolenie noszone przez kobiety w ciąży, a więc o przyszłego człowieka i przyszłe życie. O ile jednak można dyskutować na temat rozszerzenia zapisu o dzieci i kobiety ciężarne, o tyle korelacja ubóstwa z wiekiem, a korelacja tegoż ubóstwa z niepełnosprawnością przemawia wyraźnie za grupą ludzi niepełnosprawnych. Warto byłoby znać takie dane jak: ile osób na 100 emerytów znajduje się rzeczywiście w stanie tragicznym finansowo, a ile na 100 osób niepełnosprawnych? To by nam rzuciło nowe światło na tę ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chciałabym przypomnieć, że jesteśmy na takim etapie procedowania, że możemy zgłoszoną poprawkę przyjąć albo odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszCymański">Ale możemy poprawkę również zmienić. Sensem naszej pracy w Komisji nie jest tylko mechaniczne głosowanie, ale również omawianie i dyskusja nad poprawkami. Posłowie, zanim przystąpią do głosowania, mają prawo uzyskać pełną wiedzę, również w kontekście społecznym. Dlatego ja pytam, jaka jest korelacja między emerytami a niepełnosprawnymi, bo moim zdaniem teza, że wśród osób niepełnosprawnych ubóstwo jest wyraźne, a pomoc dla nich konieczna, jest tezą o mocnych podstawach. Wymaga ona zatem albo obalenia, albo potwierdzenia, że tak naprawdę jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MariaGajeckaBożek">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy możemy na obecnym etapie zmieniać poprawki? Według mojej wiedzy, nie ma już takiej możliwości, ale może się mylę. Może być autopoprawka wnioskodawcy, ale Komisja poprawki zmieniać nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest przyjęte, że autor ma możliwość modyfikowania swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MariaGajeckaBożek">Tak, to w ramach zgłoszonego zapisu, ale Komisja poprawki zmienić nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie, takiej możliwości nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#UrszulaKrupa">Jeśli zatem jest szansa na przegłosowanie mojej poprawki, to wycofuje zapis dotyczący dzieci i kobiet ciężarnych, a pozostaję jedynie przy rozszerzeniu uprawnień na osoby niepełnosprawne. W ten sposób poprawka będzie miała brzmienie: „w art. 37 a ust. 1 po wyrazach: „powyżej 65 roku życia” dodać wyrazy: „oraz osobom niepełnosprawnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 3, zmodyfikowanej przez jej autorkę posłankę Urszulę Krupę? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 11 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 4, zgłoszonej przez posłankę Barbarę Błońską-Fajfrowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Moja poprawka ma na celu zmianę określenia „corocznie” na „co najmniej raz w roku”. Określenie „corocznie” jest terminem sztywnym uznającym, że zmiana listy leków będzie możliwa tylko jeden raz w roku. Wydaje się, że korzystniej będzie zapisać „co najmniej raz w roku” ponieważ to będzie oznaczało, że raz w roku lista będzie się musiała ukazać obligatoryjnie, ale będzie można również, jeśli powstaną sprzyjające okoliczności, zrobić to częściej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jakie jest stanowisko rządu w sprawie tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PiotrBłaszczyk">Rząd jest za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są inne jeszcze głosy na temat poprawki nr 4? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 4 wprowadzającej możliwość częstszego niż raz w roku sporządzania listy leków za złotówkę? Stwierdzam, że Komisja 19 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 5, zgłoszonej przez posłankę Elżbietę Radziszewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Intencją tej poprawki jest danie ministrowi większej możliwości w wyborze leków, które znaleźć się mogą na liście leków dostępnych „za złotówkę”. Poza lekami podstawowymi, opłacanymi ryczałtem, minister będzie mógł wybrać także spośród leków uzupełniających, opłacanych 30 lub 50 proc., o których jest mowa w art. 37 ust. 1 pkt 2. Jest to zatem poszerzenie palety leków, a tym samym możliwości, jakie ma minister w tym względzie. Do ministra będzie należało, czy wybierze lek spośród tej grup, i jaki to będzie lek. Chodzi o to, aby na listach nie było leków nietrafionych, a m.in. takich, które np. w ciągu ostatnich lat już nie były sprzedawane albo sprzedawano ich mikroskopijne ilości. Aby zaś powiększyć dostępność pacjentów do leków, trzeba wziąć pod uwagę leki, za które pacjent płaci więcej niż 1,50 zł, czy 2,50 zł. Dlatego ja proponuję, by minister mógł wybierać spośród większej ilości leków, znajdujących się nie tylko na liście leków podstawowych, ale również na liście leków uzupełniających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PiotrBłaszczyk">W uzgodnieniach międzydziałowych z Ministerstwem Finansów, padała również taka propozycja. Stanowisko MF zostało uwzględnione w przedłożeniu rządowym, dlatego jestem za odrzuceniem tej poprawki. Proponowany w poprawce zapis mógłby po prostu powodować niekontrolowane wydatki i poważne skutki finansowe dla kas chorych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszCymański">Chciałbym uściślić, bowiem w przedłożeniu rządowym jest napisane, że „wykazem leków, o których mowa w ust. 3 pkt 1, mogą być objęte jedynie leki ujęte w wykazie leków podstawowych...”. Poprawka proponuje wykreślenie wyrazu „jedynie”, a tym samym mówi o grupach leków, które mogą się znaleźć w wykazie. Jeżeli w tym wykazie, ze względów, o których mówił pan dyrektor nie znajdzie się żaden lek z listy leków uzupełniających, to ustawa nie będzie przecież złamana. Mogą być w nim leki tylko z jednej grupy, ale chodzi o stworzenie potencjalnej możliwości rozszerzenia go. Proszę zatem o przyjęcie tej propozycji, bo to jest naprawdę dobra intencja, która nic nie kosztuje. Daje ona tylko ministrowi możliwość, aby w tym wykazie mogły się znajdować leki z różnych grup. Dziś może to być zbiór pusty, ale za rok czy dwa minister będzie mógł tam umieścić jeden czy dwa nowe leki, na które wówczas będzie go stać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Pan dyrektor powołał się na ograniczenia finansowe i brak zgody Ministerstwa Finansów. Dziś na sali sejmowej mieliśmy jasny przykład na to, że wszystkie kalkulacje przeprowadzane w tym ministerstwie są księżycowe. Kalkulacje robi się bowiem na podstawie konkretnej listy leków, a ta lista, jaką dostarczono nam na Komisję Zdrowia, pokrywa się dokładnie z roczną sprzedażą leków opiewającą na 28,3 mln zł, która to kwota wymieniona została w uzasadnieniu do rządowego projektu nowelizacji ustawy, który teraz omawiamy. Dziś dowiedzieliśmy się, że jest to lista wirtualna, że jej po prostu nie ma. Tym samym nie ma więc i wyliczeń. To co zatwierdził minister finansów? Jakie wirtualne kwoty? Pan mówi dziś, że minister czemuś się przeciwstawia, podczas gdy my nie możemy mówić tu o żadnych kwotach. Zapis zawarty w projekcie nie mówi o obowiązku wybierania leków z listy leków podstawowych, ale daje tylko takie możliwości. Minister Aleksander Nauman powiedział dziś z trybuny sejmowej, że nie mamy żadnych informacji na temat tego jakich leków używają pacjenci powyżej 65 roku życia w Polsce i jakich nie kupują. Może zatem, za miesiąc lub dwa, gdy ministerstwo zdobędzie już taka wiedzę, będzie szansa wprowadzenia do wykazu jednego lub kilku leków zalecanych najczęściej, ale nie kupowanych z powodu ich wysokich kosztów. Jest to zatem otwarcie furtki, bo kosztów tu na razie nie ma. Będą one związane z listą, nie zaś z zapisem ustawowym, nad którym debatujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#EwaKopacz">Ja chciałabym zapytać stronę rządową o prawdziwą intencję nowelizacji tej ustawy. Dziś na sali obrad plenarnych usłyszałam, że na proponowanej liście znajdą się leki ratujące życie i w miarę nowoczesne. Dlaczego zatem nie można jej uzupełnić o leki znajdujące się na liście leków uzupełniających, tak jak to postuluje w swojej poprawce posłanka Elżbieta Radziszewska? Czy na tej liście nie ma leków w miarę nowoczesnych i ratujących życie? Jeśli bowiem ograniczamy się do listy leków podstawowych, to należy rozumieć, że miarą naszej wrażliwości społecznej jest kwota 28,3 mln zł. Wszystko zaś, co powyżej tej kwoty, nie jest możliwe dla pacjentów korzystających z tej nowej formy pomocy. Czy ja dobrze rozumiem intencję przedłożenia rządowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MariaGajeckaBożek">Tak. Dziś nasza wrażliwość kończy się na kwocie 28.3 mln zł. Na więcej nas, jako państwo, nie stać. Może w roku 2003 będzie nas stać na więcej, ale dziś, niestety, nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszCymański">Ja myślę, że my możemy, a nawet powinniśmy proponować takie zapisy ustawowe, które będą stwarzać ministrowi szerokie możliwości umieszczania na tej liście leków różnych i z różnych grup. Nie i ma tu żadnego podstępu. Odrzucenie natomiast tej propozycji będzie niezrozumiałe, choć nam, jako opozycji, w to graj. Dlatego też jesteśmy za stworzeniem ministrowi takiej możliwości, bo jeśli za rok będzie chciał dopisać jakieś nowe leki, to będzie trzeba znowu nowelizować ustawę, albo dany lek umieszczać fikcyjnie na liście leków podstawowych, tylko po to, aby mógł się znaleźć wśród leków „za złotówkę”. Tak to będzie wyglądało, a jeśli się mylę, proszę wykazać, że moje rozumowanie jest błędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MariaGajeckaBożek">Do leków podstawowych zaliczamy leki ratujące zdrowie i życie, zaś na liście uzupełniającej są leki wspomagające. Ponieważ dyskusja trwała już dość długo, proponuję przejść do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 5 rozszerzającej wykaz leków za złotówkę o leki uzupełniające? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 11 przeciwnych i 2 wstrzymujących się postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 5. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 6, zgłoszonej przez posłankę Elżbietę Radziszewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Swoją argumentację przedstawiłam już na sali obrad plenarnych. Dodam tylko, że 10 maja uzyskaliśmy informację, że najdłużej za 2–3 miesiące będziemy mieć ustawę nowelizującą ustawę o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, zawierającą wykaz leków za złotówkę dla emerytów, a dziś mija już pół roku od tego czasu, a list faktycznie nie ma. Ta, którą otrzymaliśmy tydzień temu, okazuje się niewiarygodna i nieprawdziwa, a jak powiedział pan minister, jest ona wirtualna. Nie podejrzewam zatem, aby ministerstwu udało się skonstruować prawdziwą listę w ciągu dwóch tygodni, tak jak to jest zapisane w przedłożeniu rządowym. Jest to tym bardziej mało prawdopodobne, że ani sama lista, ani teksy rozporządzenia, który nam przedstawiono tydzień temu, nie były jeszcze konsultowane z samorządem lekarskim ani aptekarskim. Do konsultacji przekazano jedynie projekt samej ustawy, ale bez rozporządzenia. Wszyscy wiemy, że zgodnie z obowiązującymi zasadami legislacji, tekst rozporządzenia musi być skonsultowany społecznie, czyli przejść swoją procedurę prawną. W związku z tym uważam, że 14 dni od chwili ogłoszenia ustawy do jej wejścia w życie to stanowczo za mało. A jeśli wejdzie ona w życie bez aktu wykonawczego to boję się o pacjentów i o to, że będzie to po prostu pusty zapis. Stąd też moja racjonalna propozycja, aby ta ustawa weszła w życie nie w 14, ale w 30 dni po uchwaleniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AlfredOwoc">Chciałbym się dowiedzieć, co to było 10 maja, że padły tego typu zobowiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ElżbietaRadziszewska">To było w czasie konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia, kiedy minister tak właśnie powiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AlfredOwoc">Wracając zaś do terminu 14 czy 30 dni, wydaje mi się, że zapewnienie ministra iż w ciągu 14 dni przygotuje wszystko, co jest potrzebne do realnego wejścia ustawy w życie, należy traktować jako skuteczne. Nie przypuszczam też, że Naczelna Rada Lekarska czy też Naczelna Rada Aptekarska będą opóźniać wydanie swoich opinii bowiem interes społeczny wymaga, aby ten przepis uruchomić jak najszybciej. Jest to bezspornie działanie osłonowe, a więc krok do przodu w polityce społecznej i dlatego nie ma powodu, aby przedłużać czas wejścia w życie tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Mam pytanie do pana dyrektora Piotra Błaszczyka. Otóż jeśli minister podobno zdąży w ciągu 14 dni skonstruować listę leków, skonsultować ją, a także wydać w rozporządzeniu, jako akcie wykonawczym do nowelizacji ustawy, to proszę mi powiedzieć kiedy, o której godzinie i gdzie, my posłowie Komisji Zdrowia, możemy tę listę dziś otrzymać? Jeśli zaś nie dziś, to prosimy o przekazanie jej jutro, bo 14 dni na wejście ustawy w życie to bardzo krótki okres.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PiotrBłaszczyk">Nie jestem w stanie zobowiązać się do przekazania listy w dniu jutrzejszym. Mogę się natomiast zobowiązać, że po uchwaleniu nowelizacji ustawy, w ciągu 14 dni lista będzie gotowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chciałabym zwrócić uwagę, że ustawa jeszcze nie została uchwalona. Będzie jeszcze trzecie czytanie, potem projekt trafi do Senatu, a następnie będziemy rozpatrywać ewentualne poprawki Senatu. Jest więc jeszcze trochę czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AlfredOwoc">Ja również chciałem powiedzieć, że przy najlepszej woli wszystkich procedura legislacyjna będzie trwała jeszcze przynajmniej miesiąc. Czasu do pracy nad wykazem leków jest więc mnóstwo. A jeśli nawet będą tam jakieś zmiany, to nie więcej niż kilka czy kilkanaście procent wszystkich pozycji. Proponuję, aby zgodnie z regulaminem, skoro był już głos za i głos przeciw, przystąpić do głosowania. Ono będzie przesądzające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Pan dyrektor mnie nie zrozumiał. Mnie nie chodzi o ostateczny kształt listy, jaki się ukaże w rozporządzeniu, po konsultacjach. Mnie chodzi o listę przed konsultacjami. Myślę, że jako członek sejmowej Komisji Zdrowia, już drugą kadencję, mam do tego prawo. Proszę więc o przekazanie mi tej listy, którą będziecie konsultować. Pierwszego dnia gdy taka lista będzie gotowa i będziecie ją państwo kierować do konsultacji, proszę o kontakt ze mną i przekazanie mi jej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PiotrBłaszczyk">Bardzo proszę. Skontaktuję się z panią w trybie roboczym i przekażę pani taką listę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki nr 6 wydłużającej do 30 dni okres od uchwalenia ustawy do jej wejścia w życie? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 13 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 6. Pozostaje nam jeszcze wybór sprawozdawcy. Proponuję aby, podobnie jak przy drugim czytaniu, był nim poseł Alfred Owoc. Czy ktoś jest przeciwny tej kandydaturze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszCymański">Korzystając z okazji chciałbym prosić, aby jednak nie używać sformułowania, że listy leków „za złotówkę” nie ma. Jest jej projekt, a jeśli będą w nim zmiany, to zapewne niewielkie, a my nie operujemy na jakimś wirtualnym fakcie, tylko na zestawie konkretnych leków, który nie będzie się znacząco różnił od ostatecznego wykazu. To jest bardzo ważne, dlatego zwracam się do pana dyrektora, bo widzę przejawy pewnej manipulacji w mediach, które mogą być szkodliwe dla nas wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przepraszam panie pośle, ale nie przegłosowaliśmy jeszcze kandydatury posła sprawozdawcy. Kto z członków Komisji jest za tym, aby sprawozdawcą w trzecim czytaniu był poseł Alfred Owoc? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, wyraziła zgodę na to, aby poseł Alfred Owoc był sprawozdawcą Komisji przy trzecim czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Ponieważ przybył na salę poseł Antoni Stryjewski, chcę poinformować, że pozwoliliśmy sobie pański wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości przegłosować jako pierwszy, ponieważ był on najdalej idący. Nie uzyskał on akceptacji Komisji, bowiem 9 głosów było przeciwnych, 3 wstrzymujące się, zaś za wnioskiem nie głosował nikt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AntoniStryjewski">Dziękuję za tę informację. Chciałbym też przeprosić za moje spóźnienie, które wyniknęło z tego, że byłem zapisany do głosu na sali plenarnej i oczekiwałem tam na swoją kolej wejścia na mównicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jak pan widzi, jesteśmy wyrozumiali. Mogliśmy pana wniosku nie rozpatrywać, skoro był pan nieobecny. Jednak Komisja wniosek pański rozpatrzyła. Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji, a ponieważ omówiliśmy wszystkie zgłoszone poprawki i wybraliśmy posła sprawozdawcę, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>