text_structure.xml
16.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Witam wszystkich posłów i zaproszonych gości. Czy przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia są na sali?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiktorMasłowski">Witold Masłowski, podsekretarz stanu w MZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Witamy. Porządek dzienny został państwu dostarczony na piśmie. Wyprzedzając niejako nasze potrzeby, poprosiliśmy posłów, którzy już wcześniej zajmowali się u nas podobnymi sprawami, a także polityką regionalną, o przygotowanie projektu opinii. Pan poseł Kazimierz Sas został kierownikiem tego zespołu. Przygotowany przez zespół projekt jest dzisiaj wyłożony przy listach obecności do państwa dyspozycji. Domyślam się, że wszyscy państwo zaopatrzyliście się w niego. Osobno prosiliśmy Biuro Związku Miast Polskich o przedłożenie własnych uwag do projektu. Przepraszam, że tak krótki czas przeznaczyliśmy na to zadanie, ale niestety procedura wymusiła na nas takie postępowanie. Ten drugi tekst jest również do państwa dyspozycji. Nie będziemy prosili ministra zdrowia o przedstawienie projektu, zakładam, że zainteresowani jego treścią mieli okazję tę „cegłę” przejrzeć. Jeśli będą jakieś pytania, oczywiście będziemy wracać do konkretów, natomiast w tej chwili poproszę pana posła Kazimierza Sasa o krótkie przedstawienie proponowanego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzSas">Zadanie, które przede mną postawiono, jest dosyć karkołomne, ponieważ projekt ustawy z druku nr 2976 o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wraz z projektami podstawowych aktów wykonawczych, jak pan przewodniczący powiedział, jest potężną, 258 artykułową „cegłą” i napisanie lapidarnej opinii dla potrzeb Komisji Zdrowia nie jest zadaniem łatwym. Dlatego też moje przedłożenie jest zapewne ułomne i proszę o krytyczną ocenę. Kierowałem się oczywiście zawartością tego tekstu, uzasadnieniem, ale również wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 7 stycznia 2004 roku. Trybunał w niektórych rozdziałach zakwestionował konstytucyjność tej ustawy, jeszcze dzisiaj obowiązującej, i stąd na początku tekstu projektu opinii pokazane są te rozdziały, co do których stwierdzono niespójność z Konstytucją RP. W dalszej części piszę o sprawach, które są mi znane z różnego rodzaju opinii przedłożonych na piśmie lub sygnalizowanych ustnie w imieniu ogólnopolskich korporacji samorządowych, takich jak Unia Metropolii Polskich, Związek Powiatów Polskich czy Związek Miast Polskich. Tych opinii mamy na dzisiaj sporo, a pewnie będą się jeszcze pojawiały i w toku dalszych prac nad projektem ustawy. Posłużą do zidentyfikowania problemów zgłaszanych przez samorządy w kontekście tego projektu ustawy. Stąd 7 ważnych, uważam, spraw, które powinny być podjęte w dalszym procedowaniu nad projektem ustawy. Tyle mam do powiedzenia od siebie i proszę o krytyczną ocenę przedstawionego materiału. Pewnie każdy z posłów i gości ma swój osąd tego dokumentu. Jeśli zajdzie potrzeba wprowadzenia jakichś nowych treści, to, oczywiście za wolą, zgodą i decyzją Komisji, wszystko można uczynić.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Kto ma pytania, wątpliwości, propozycje, również do treści samej opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejCzerwiński">Większość postulatów korporacji samorządowych jest w tej opinii uwzględniona i to chyba dobrze, aczkolwiek brakuje mi jednoznacznej propozycji spłaty słynnych zobowiązań „203”. Proponowałbym dołączyć to do naszego stanowiska i od tego, moim zdaniem, można praktycznie uzależnić pozytywną ocenę tej ustawy przez samorząd, ponieważ nie wszyscy pamiętają, że w Polsce obowiązuje ustawa o samorządzie gminnym, która czarno na białym w art. 7 i art. 8 mówi o tym, co jest zadaniem własnym gminy, a co państwo ma robić wtedy, gdy dostaje zadanie zlecone na przykład przez parlament. Moją propozycją jest, żeby poprzeć opinię, bo uwzględnia wnioski i postulaty samorządowców, ale uzupełnić ją o propozycję rozwiązania spłaty zobowiązania „203”.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Przyznam się, że też sobie zapisałem tę kwestię do poruszenia i do uwzględnienia w naszym stanowisku, tym niemniej, mając na uwadze, że nie wiąże się ona bezpośrednio z materią ustawy, proponowałbym, abyśmy zapisali, że w pracach nad rozwiązaniami prawnymi związanymi z finansowaniem służby zdrowia i świadczeń zdrowotnych - bo skoro mówimy o długu spowodowanym ustawą „203”, to bardziej chodzi tu o jednostki służby zdrowia - przyjmujemy rozwiązanie wychodzące naprzeciw uchwale sejmowej, która w tej sprawie, w sposób wyraźny precyzowała oczekiwania Sejmu. Myślę, że to powinniśmy zawrzeć w naszym stanowisku, jednocześnie bez jednoznacznego powiązania z tekstem samego projektu ustawy, bo to są rzeczywiście nieco inne materie. Czy może tak być?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejCzerwiński">Tak jest, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję bardzo. Kto z państwa ma jeszcze jakieś uwagi? Jeśli można, udzielę zatem sobie głosu. Mam dwie propozycje. W stanowisku na stronie 2, w pierwszym postulacie dotyczącym konkretnej opinii o projekcie ustawy, a mówiącym o ogólnikowym charakterze przepisów z art. 7 i art. 8, pomimo wszystko dodałbym do ostatniego zdania: „a także wskazania źródeł finansowania tych zadań”. Wydawać by się mogło bowiem, że nowe zadania związane z monitorowaniem, programowaniem, inicjowaniem itd. nic nie kosztują, co nie jest to prawdą. One zazwyczaj również kosztują i dlatego proponuję, aby tego rodzaju zapis uwzględnić. Po drugie, nawiązując do treści proponowanej opinii, jeśli chodzi o dwa przedostatnie postulaty mówiące o składzie Rady Funduszu i regionalnych rad, chciałbym zaostrzyć to sformułowanie i w sposób jednoznaczny zaproponować Komisji, aby w tej części przyjęła stanowisko negatywne, nie wyrażając zgody na zdominowanie rad przez przedstawicieli usługodawców, z niekorzyścią do tej pory na rzecz świadczeniobiorców. W moim przekonaniu, w obu radach dominującymi powinni być przedstawiciele świadczeniobiorców, czyli tych, którzy korzystają ze świadczeń opieki zdrowotnej. Dotyczy to sprawy w moim przekonaniu bardzo ważnej i dlatego uważam, że propozycja zawarta w projekcie ustawy powinna być przez nas odrzucona jako niemożliwa do przyjęcia. Po prostu żądają zupełnie innej rotacji tego zapisu. Takie są moje propozycje. Proszę bardzo, czy są jakieś inne?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyCzerwiński">Do przemyślenia i przedyskutowania. Otóż, nie znajduję w tej opinii konstatacji faktu, że prace sejmowe nad niezbędnym projektem ustawy rozpoczęły się faktycznie dopiero w drugim półroczu bieżącego roku. Tempo tych prac i konieczność zakończenia ich w określonym terminie wymuszają to, że sposób finansowania służby zdrowia, zamieszczony w omawianej przez nas ustawie, jest właściwie jedynym sposobem, nad którym można pracować. Można ewentualnie dopracować szczegóły, ale nie systemowy sposób finansowania służby zdrowia. Sposób podporządkowania poszczególnych jednostek na przykładzie samorządu terytorialnego, czy też ogólnie struktury świadczeniodawców, jest jakby wymuszony przez kształt tej ustawy, nie dający się w tej chwili zmienić z powodu tempa prac i napiętego kalendarza. Pamiętajmy jednak, że to nie jest jedyne możliwe rozwiązanie finansowania służby zdrowia. Mieliśmy do czynienia z innymi, były przecież wcześniej Kasy Chorych. Niestety, na obecnym etapie nie można wprowadzać zasadniczych, rewolucyjnych zmian, ponieważ jest na to zbyt mało czasu i wymuszona została taka, a nie inna debata, w tym, a nie innym momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Niestety panie pośle, chyba mamy tę świadomość, że rzeczywiście jesteśmy pod rządami upływającego szybko czasu, że musimy uwzględniać okoliczności, które warunkują przyjęte rozwiązania. Jednak z drugiej strony mamy jeszcze jeden problem. Otóż póki co, nie stworzono w Polsce żadnej oferty alternatywnego rozwiązania systemowego. I prawdę mówiąc, cały czas obracamy się dzisiaj wokół jednego pomysłu, bo innych po prostu nie ma. Taka jest prawda. PiS jak zwykle ma pomyłki, tylko nikt nie wie dokładnie jakie. Mam propozycję - jesteśmy Komisją, która opiniuje przedkładane rozwiązania. Natomiast istnieje pełna możliwość regulaminowa doprowadzenia do tego, żeby inne rozwiązania mogły być rozpatrywane przez właściwą, branżową Komisję. Rozumiem, że skorzystacie z tej ścieżki. Czy jeszcze są jakieś uwagi? Czy MZ chciałoby wnieść swoje propozycje? Jeżeli państwo aprobujecie nasze stanowisko, to nie widzę konieczności podejmowania debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WiktorMasłowski">Otrzymaliśmy państwa uwagi dopiero w dniu dzisiejszym i wymagają one przeanalizowania, natomiast chcę podkreślić, że fakt zawarcia rozdziału 2 w tym projekcie ustawy wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 7 stycznia 2004 r., w którym, w stosunku do obecnej, funkcjonującej jeszcze do końca roku ustawy, Trybunał stwierdził, że w zasadzie nie określono, jakie są role władzy publicznej w zakresie systemu ochrony zdrowia. Na skutek tych zarzutów Trybunał Konstytucyjny orzekł, że należy doprecyzować i jednoznacznie określić elementy systemu władzy publicznej i zakres jej zadań, gdyż tak naprawdę ustawy samorządowe dla każdego poziomu mówią o zadaniach związanych z ochroną zdrowia. Ochrona zdrowia to jest obszar bardzo szeroki, który obejmuje zarówno profilaktykę, jak i medycynę naprawczą. I również nie wiadomo w jakim zakresie. Stąd też dążenie do tego, aby dookreślić te zadania. Rozumiem, że państwo chcieliby je uszczegółowić. Oczywiście jest to możliwe, ale też nie wiemy, na ile dopuszczalne w materii ustawowej, biorąc pod uwagę choćby ustawę o pomocy publicznej czy ustawę samorządową. Pewne sprawy są w nich jedynie sygnalizowane, a nie uszczegóławiane, co wynika z opinii, z którą mogłem się jedynie pobieżnie zapoznać. Oczywiście z kilkoma uwagami się zgadzamy, natomiast jeżeli chodzi o stanowisko ministra zdrowia, to potrzebujemy trochę czasu, żeby się zapoznać z opinią i wówczas przedstawimy je Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie ministrze, u nas w Sejmie jest nieco inaczej niż w rządzie. Poszczególne resorty - ministerstwa - mają obowiązek przebycia trudnej drogi, polegającej na uzgodnieniach międzyresortowych. My takiego obowiązku nie mamy. To po pierwsze. Po drugie, możecie państwo przygotować swoje stanowisko odnośnie do każdego pomysłu poselskiego, niekoniecznie akurat dla Komisji. Po trzecie, myślę, że nie jest intencją Komisji uszczegóławianie przepisów i zakresu przedmiotowego zadań, które samorządy mają wykonywać w związku z zadaniem generalnym, jakim jest ochrona zdrowia społeczności samorządowej. Natomiast jedno chcemy precyzyjnie zaznaczyć, że każde nowe zadanie, które dochodzi dodatkowo do tych, które dzisiaj samorządy wykonują, musi znaleźć swoje źródło finansowania. I taka jest jednoznaczna propozycja zapisu. Jest to również wypełnienie wymogu konstytucyjnego, który nakłada na organy władzy państwowej obowiązek zapewnienia sfinansowania wszystkich nowych zadań nakładanych przez państwo na samorządy. Nie ma tu żadnego odstępstwa od pewnych reguł, które są stosowane od dawna. Czy Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu jest wśród nas? Nie ma. Biuro Legislacyjne ma pełne zaufanie do Komisji, uznało nawet, że nie musi z nami dzisiaj przebywać. Proszę mi więc wierzyć, że tak jest i żadnego występku przeciwko legislacji rządowej nie planowaliśmy. Natomiast rozumiem, że sprawy będą ponownie rozpatrywane, bo to jest tylko nasza opinia i stanowisko. Na posiedzeniu Komisji Zdrowia po raz kolejny MZ będzie się mogło do każdej kwestii odnieść. Może przekonacie państwo Komisję Zdrowia, że nasze stanowisko jest sprzeczne z interesem publicznym i możliwościami państwa. Ale osobiście w to wątpię. Jeżeli nie ma innych propozycji, czy możemy przyjąć takie rozwiązanie, że aprobujemy treść stanowiska uzupełnioną o propozycję zgłoszoną przez pana posła Andrzeja Czerwińskiego. Propozycję związaną z kwestią obowiązkowego finansowania każdego z nowych zadań, które ma przypaść samorządom terytorialnym, a także związaną z przyjęciem negatywnego stanowiska w części dotyczącej składu rad Narodowego Funduszu Zdrowia zarówno na szczeblu krajowym, jak i na szczeblach regionalnych. To, co mówił poseł Jerzy Czerwiński, pozostawiamy po prostu w naszej świadomości, bo innego stanowiska raczej nie przyjmiemy, tym bardziej że PiS zapowiada złożenie swojej propozycji legislacyjnej i wówczas Komisja będzie musiała się tym zająć. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiktorMasłowski">Odniosłem się do postulatu pierwszego na stronie 2, gdzie jest napisane, że jest „zbyt ogólnikowy charakter przepisów art. 7 i 8”. Jeżeli źle to odebrałem, to przepraszam. Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że w projekcie ustawy jest wyraźny zapis, że gmina otrzymuje dotacje z budżetu państwa na sfinansowanie kosztów realizacji zadań, o których mowa w ust. 2 oraz kosztów ich obsługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">A w ust. 1? Tam również są wymienione zadania, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiktorMasłowski">Gdybyśmy spojrzeli na zapisy ustawy o samorządzie gminnym, przepis art. 7 wyraźnie określa zadania własne samorządu gminnego, w którym mówi się o ochronie zdrowia, opiece nad rodziną i innych zadaniach, które dotyczą sfery publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaBolek">Muszę zaprotestować. W art. 27 ust. 3 nakłada się na samorządy gminne i powiatowe dodatkowe badania stomatologiczne dla dzieci do lat 18 i dla kobiet w ciąży. Bardzo cenna idea, popieramy ją, tylko dlaczego to ma być pokrywane ze środków własnych samorządów? Mówię to odnośnie do tego, co pan minister powiedział, że nie dodajecie państwo dodatkowych zadań dla samorządów. To jest dodatkowe zadanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Myślę, że zapis pierwszego postulatu jest w miarę precyzyjny. Nie wyszczególnia on każdego zadania, które można znaleźć w tekście projektu ustawy, mówi o nich ogólnie, a w ostatnim zdaniu, które ja proponuję dodać, określa jednoznacznie, że ma być gwarancja zapewnienia źródeł finansowania i to, w moim przekonaniu, definitywnie załatwia wszystko. Czy tych zadań będzie mniej czy więcej, czy potrafiliśmy je wszystkie zidentyfikować i nazwać czy też w przyszłości pojawi się coś zupełnie nowego, to już jest inna sprawa. Podkreślam jeszcze raz, że ostateczną decyzję w tej sprawie będzie podejmował Sejm w głosowaniu, a w międzyczasie wypowie się Komisja Zdrowia. Rozumiem, że do innych kwestii nie mamy zastrzeżeń. Proszę pana posła Kazimierza Sasa, żeby uzupełnił swoje stanowisko o te rozwiązania, które dzisiaj zaproponowaliśmy. Rozumiem, że wyczerpaliśmy porządek obrad. Czy są jeszcze jakieś inne sprawy? Zamykam posiedzenie Komisji i dziękuję wszystkim za udział.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>