text_structure.xml 22.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekBorowski">Witam wszystkich państwa przybyłych na posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Sprawdzenie listy wykazuje, że spośród 40 członków Komisji nieobecne są tylko dwie osoby, a zatem nie ulega wątpliwości, iż mamy kworum, co pozwoli na przeprowadzenie głosowania, mającego na celu wybór przewodniczącego oraz jego zastępców. Przypominam bowiem, że kworum regulaminowe to jedna trzecia liczby członków Komisji. Rozpoczynamy realizowanie porządku posiedzenia, to znaczy dokonamy wyboru przewodniczącego oraz zastępców przewodniczącego. Zgodnie z art. 21 ust. 3 Regulaminu Sejmu, Komisja powołuje i odwołuje członków prezydium w głosowaniu jawnym większością głosów, a głosowanie to odbywa się przez podniesienie ręki i policzenie głosów przez pracowników sekretariatu Komisji. Prezydium Sejmu ustaliło, iż w przypadku zgłoszenia większej liczby kandydatów na stanowisko przewodniczącego lub większej, niż zakłada limit na stanowisko zastępcy przewodniczącego, przeprowadza się głosowanie pozytywne. Przystępujemy do wyboru przewodniczącego. Chciałbym dodać, że jeśli zgłoszona zostanie jedna kandydatura, głosowanie odbędzie się w ten sposób, iż członkowie Komisji opowiedzą się za tą kandydaturą bądź też przeciwko niej, przy czym mają też państwo, oczywiście, możliwość wstrzymania się od głosu. Informuję również, że nie ma tu wymogu bezwzględnej większości, w związku z czym, jeśli okaże się, że na zgłoszoną kandydaturę oddano więcej głosów niż przeciwko niej, dana osoba wybrana będzie na stanowisko przewodniczącego Komisji. Gdyby zgłoszono na przykład dwóch kandydatów, przeprowadzimy głosowanie alternatywne, polegające na tym, że przewodniczącym zostaje ta osoba, która uzyska większą niż ta druga liczbę głosów. Jeżeli byłoby więcej niż dwóch kandydatów, odbędziemy głosowanie pozytywne, polegające na tym, iż każdy z członków Komisji będzie mógł oddać głos na wybranego przez siebie kandydata; nie muszę chyba przypominać, że każdy z państwa dysponuje jednym głosem. Kandydat, który uzyska najmniejszą liczbę głosów, odpada, a członkowie Komisji przeprowadzają następnie głosowanie alternatywne, omówione przed chwilą. Proszę o zgłaszanie kandydatur na stanowisko przewodniczącego Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AlicjaMurynowicz">W imieniu członków Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgłaszam kandydaturę poseł Anny Bańkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekBorowski">Czy poseł Anna Bańkowska wyraża zgodę na kandydowanie na przewodniczącą Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaBańkowska">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekBorowski">Proszę więc o przedstawienie rekomendacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AlicjaMurynowicz">Poseł Anna Bańkowska jest osobą znaną, ale ze względu na obecność wśród nas państwa posłów, którzy po raz pierwszy zasiadają w Sejmie, czuję się zobowiązana do krótkiego przedstawienia tej postaci. Otóż pani Anna Bańkowska pełni funkcję posła od X kadencji Sejmu. Z wykształcenia jest - co prawda - ekonomistką, lecz z powołania należy do ludzi niosących pomoc wszystkim potrzebującym. Do jej niezaprzeczalnych zalet trzeba zaliczyć dokładność i punktualność. Nie ukrywam, że gdy zostanie ona wybrana na przewodniczącą Komisji, odczują państwo niekiedy może i niezadowolenie, ale tylko dlatego, że pani poseł znana jest powszechnie jako osoba bardzo wymagająca. Zapewniam jednak, że jeśli zdecydujemy się na jej wybór, będzie to gwarancją uzyskania przez nas wszystkich dogłębnej wiedzy na temat problematyki stanowiącej przedmiot działania Komisji Polityki Społecznej. Przekonałam się o tym, gdy w II kadencji Sejmu uczestniczyłam w pracach Komisji Polityki Społecznej, kiedy to poseł Anna Bańkowska sprawowała funkcję przewodniczącej. Warto dodać, że w I kadencji pani poseł była zastępcą przewodniczącego naszej Komisji, a w kadencji III zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do spraw reformy ubezpieczeń społecznych. Jeżeli zdecydują się państwo na wybranie pani poseł na stanowisko przewodniczącej, będziemy sobie mogli wszyscy gratulować tak fortunnego wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekBorowski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń, wobec czego stwierdzam, iż na przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zgłoszona została tylko jedna kandydatura, poseł Anny Bańkowskiej. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto jest za wyborem poseł Anny Bańkowskiej na przewodniczącego Komisji? Kto przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, że 26 głosami, przy 1 przeciwnym i 7 wstrzymujących się, członkowie Komisji dokonali wyboru przewodniczącego. Gratuluję pani poseł. Przechodzimy do wyboru zastępców przewodniczącego. Czuję się zobowiązany do poinformowania państwa, że Prezydium Sejmu, a następnie Konwent Seniorów oraz Sejm, ustaliły, że w wypadku Komisji dużych wybiera się czterech zastępców przewodniczącego, podczas gdy w wypadku Komisji małych i średnich - trzech. Ponieważ zaś Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zaliczona została do Komisji dużych, należy dokonać wyboru czterech zastępców przewodniczącego. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszTomaszewski">W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgłaszam kandydaturę posła Jacka Kasprzyka, który ma 41 lat i jest pedagogiem pracy z wykształceniem wyższym. Funkcję posła pełni już czwartą kadencję, przy czym przez dwie kadencje pracował w Komisji Polityki Społecznej. Od roku 1990 dał się poznać jako mediator w sporach zbiorowych dotyczących stosunków pracy. Zajmuje się prawem pracy oraz działalnością Państwowej Inspekcji Pracy, a ponadto jest działaczem związku zawodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBorowski">Poseł Jacek Kasprzyk wyraża zgodę na kandydowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#LechKuropatwiński">Zgłaszam kandydaturę pochodzącego z Katowic posła Włodzimierza Czechowskiego, który ma wykształcenie wyższe techniczne, i który od lat działa na rzecz emerytów; publikuje też w ich obronie liczne teksty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekBorowski">Pan poseł Włodzimierz Czechowski wyraża zgodę na kandydowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławaKątna">W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgłaszam kandydaturę poseł Alicji Murynowicz, która funkcję posła pełniła już w II i III kadencji, pracując w tym czasie właśnie w Komisji Polityki Społecznej. W problematykę stanowiącą przedmiot pracy naszej Komisji jest bardzo zaangażowana i oddaje się jej z prawdziwą pasją, a dodać należy, iż zna się na niej znakomicie. W II kadencji pani poseł aktywnie uczestniczyła w pracach nad ustawą o rehabilitacji społecznej osób niepełnosprawnych, bardzo bliskie są jej również problemy lokatorów mieszkań prywatnych. Dodać też chciałabym, że podczas prac nad ustawą o Rzeczniku Praw Dziecka pani poseł wniosła 17 poprawek. Wszyscy znamy panią Alicję Murynowicz jako osobę wrażliwą, koleżeńską, zdecydowaną i stanowczą w swych działaniach, a także żywo reagującą na problemy ludzi. A jestem przekonana, że to cechy bardzo ważne w Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekBorowski">Poseł Alicja Murynowicz wyraża zgodę na kandydowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławPapież">W imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin zgłaszam kandydaturę poseł Anny Sobeckiej, która od wielu lat zajmuje się sprawami rodziny. Jest ona m.in. prezesem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, pełni również funkcję wiceprzewodniczącej Funduszu Obrony Życia, angażuje się w obronę życia dzieci poczętych. Ma wykształcenie wyższe, jest matką dwojga dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekBorowski">Poseł Anna Sobecka wyraża zgodę na kandydowanie. Czy są inne kandydatury? Ponieważ nie ma zgłoszeń, zamykam listę kandydatur. W związku z tym, że na czterech zastępców przewodniczącego Komisji zgłoszono cztery kandydatury, chciałbym się dowiedzieć, czy wyrażają państwo zgodę na łączne głosowanie w tej sprawie. Jeśli nie wyrażą państwo zgody, przegłosujemy każdą z kandydatur odrębnie. Kto opowiada się za przeprowadzeniem głosowania łącznego? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, że 27 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 8 wstrzymujących się, podjęli państwo decyzję o łącznym głosowaniu. Przystępujemy zatem do głosowania nad kandydaturami na zastępców przewodniczącego. Kto jest za? Kto przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, iż Komisja 34 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 5 wstrzymujących się, wybrała na zastępców przewodniczącego następujących posłów: Jacka Kasprzyka, Włodzimierza Czechowskiego, Alicję Murynowicz i Annę Sobecką. Gratuluję państwu wyboru na te stanowiska. Mam nadzieję, że mimo nieuchronnych rozbieżności stanowisk, jakie muszą zaznaczyć się w pracy Komisji zajmującej się tak trudną i nadzwyczaj obszerną problematyką, zdołają państwo wypracować optymalne rozwiązania. Ponieważ Komisja Polityki Społecznej ma już prezydium, pożegnam państwa, oddając głos pani przewodniczącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AnnaBańkowska">Szanowni państwo, serdecznie witam wszystkich obecnych i dziękuję za wybór na stanowisko przewodniczącej Komisji. Proszę osoby wybrane na zastępców przewodniczącego o zajęcie miejsc za stołem prezydialnym. Chciałabym podzielić się z państwem refleksją, że rekomendacja, z jaką wystąpiła poseł Alicja Murynowicz, zgłaszając moją kandydaturę na przewodniczącą Komisji, nie w pełni mogła zachęcić zebranych do oddania na mnie głosu, w związku z czym początkowo zamierzałam poprzeć samą siebie. Ostatecznie jednak doszłam do wniosku, że głosowanie powinno się odbyć bez tego, dlatego, podobnie jak 6 innych osób, wstrzymałam się od głosu. Nie jest to jednak dobre rozwiązanie polityczne, dlatego też zachęcam wszystkich państwa, by w przyszłości, gdy będą się odbywać głosowania dotyczące wyboru was na jakieś stanowiska, głosowali państwo na siebie, by nie psuć sobie statystyki. Człowiek przekonany do jakiejś idei powinien to swoje przekonanie wyrazić w formie głosowania. Chciałabym też podzielić się z państwem opinią, iż bez względu na to, z jakiej partii się wywodzimy, bez względu na to, jak kształtują się nasze poglądy na świat i życie, musimy mieć świadomość, że wśród naszych wyborców są ludzie ubodzy, którzy liczą na to, że jako ich reprezentanci pomożemy im rozwiązywać trudne problemy życiowe. Oczywiste jest, że każdy z parlamentarzystów zasiadających w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zachowuje swe własne poglądy, ale nie powinno mieć to żadnego znaczenia wobec priorytetu naszego działania, priorytetu, jakim jest śpieszenie z pomocą potrzebującym. Przedmiotem naszego zainteresowania są przede wszystkim ludzie biedni, bezrobotni, bezdomni, niepełnosprawni, starzy, kombatanci itd. Stosunek do tych ludzi i dbałość o ich sprawy na pewno będzie nas wszystkich łączyć, i z takim właśnie przekonaniem wyraziłam zgodę na przewodniczenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Są to bowiem sprawy, które powinniśmy rozpatrywać ponad wszelkimi podziałami. Jak wykazuje moje doświadczenie parlamentarne, skuteczne działanie przynosi wielką satysfakcję, która pozwala nam na serdeczny uścisk dłoni na zakończenie kadencji. Jeśli nawet nie uda się czegoś załatwić, to brak oczekiwanego rozwiązania nie jest skutkiem skłócenia członków Komisji, lecz efektem okoliczności zewnętrznych. Warto dodać, że w przeszłości potrafiliśmy osiągać zgodę w licznych kwestiach i jako Komisja występować z inicjatywami ustawodawczymi. Mam głęboką nadzieję, że będzie tak nadal, nadzieję tym większą, że stoi przed nami cały szereg trudnych wyzwań. Wyzwania te powstają w dużej mierze na tle niedostatków budżetu państwa, jak również ponad trzymilionowego bezrobocia. I to właśnie będzie stanowić największy problem dla naszej Komisji. Jak wykazują badania, około 40–50 procent społeczeństwa żyje poniżej minimum socjalnego; są dzieci niedożywione, dzieci wręcz głodne, nie otrzymujące śniadań; odczuwa się dotkliwie brak pieniędzy na aktywne formy walki z bezrobociem itd. Te właśnie sprawy będą przedmiotem pracy Komisji. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie ma w niej miejsca na próbę zyskania czegoś dla siebie pod względem politycznym. To niemożliwe, gdyż reprezentanci Komisji traktowani są jednakowo - niezależnie od tego, jaką opcję polityczną przedstawiają, widziani są jedynie jako członkowie Komisji Polityki Społecznej, którzy albo coś osiągają dla ludzi, albo też nie. Oczekuje się od nas rozwiązania spraw, z którymi ludzie pokrzywdzeni przez los nie są w stanie uporać się sami. Pamiętajmy również, że otrzymujemy bardzo kłopotliwą spuściznę, a to dlatego, iż z dniem 1 stycznia 1999 roku zaczęła obowiązywać reforma ubezpieczeń społecznych, a od kwietnia tegoż roku miały wejść tzw. emerytury pomostowe.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AnnaBańkowska">Celem ich miało być rozwiązanie problemów ludzi, którzy pracowali w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze i którzy od 1 stycznia 1999 roku wskutek wprowadzenia wspomnianej reformy w znacznej mierze utracili uprawnienia do przejścia na emerytury wcześniejsze i udzielane na innych nieco niż emerytury zwykłe zasadach. Od zapowiedzianej daty minęło już sporo czasu, a żadne rozwiązania nie zostały opracowane, mimo że trwały na ten temat dyskusje. Zastanawiano się na przykład, kto będzie finansował składki za te osoby, była m.in. koncepcja, by przez jakiś czas robione to było z budżetu państwa, ale rozwiązania ostatecznego wciąż brak. Nie ma nawet szacunków jego skutków finansowych. Nad tym również będziemy musieli się zastanowić, by podjąć decyzję, kogo należy usatysfakcjonować prawem do emerytury innej niż powszechnie przyznawane, kto powinien otrzymywać to świadczenie w innym wieku i w innym wymiarze. Kolejna sprawa, która będzie od nas wymagać wiele pracy i czasu, wiąże się z tak zwaną ustawą wypadkową. W myśl aktualnych przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń zakłady pracy przez krótki czas miały płacić jednakową składkę wypadkową, a generalnym założeniem jest zróżnicowanie tej składki w zależności od liczby osób, które uległy wypadkom wskutek niedomogów bhp w danym zakładzie. Do dziś jednak odpowiedni projekt do Sejmu nie wpłynął, w związku z czym czekamy na propozycje nowo powołanego rządu, ponieważ tego typu ustawy nie powinny być przedmiotem inicjatyw poselskich. Otwarta jest również kwestia zakładów emerytalnych, czyli instytucji, które w przyszłości mają wypłacać te świadczenia na nowych zasadach. Ciągle aktualna pozostaje też problematyka dotycząca osób niepełnosprawnych, problematyka regulowana już w poprzedniej kadencji Sejmu, ale niezadowalająco naszym zdaniem. Nad tą tematyką znów należy podjąć pracę. Będziemy także musieli zająć się sprawą ochrony lokatorów. Pod koniec ubiegłej kadencji Sejm uchwalił rozwiązania, które przyniosły satysfakcję najemcom mieszkań, czego jednak nie można powiedzieć o właścicielach nieruchomości. Sądzimy, że potrzebna jest nowelizacja ustawy regulującej te kwestie. Należy pamiętać, że Komisja nasza ma ponadto bardzo szeroki zakres części budżetowych do opiniowania. To właśnie my będziemy opiniować budżet Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Funduszu Pracy, pomocy społecznej. Musimy też wnikliwie przyglądać się budżetowi Państwowej Inspekcji Pracy, Urzędu Nadzoru nad Ubezpieczeniami Społecznymi, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Urzędu Kombatantów, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Sądzę więc, że uzasadnione będzie rozdanie członkom Komisji już na następnym posiedzeniu stosownych wykazów, które pozwolą każdemu z państwa zainteresować się bliżej poszczególnymi częściami budżetowymi, tak by mogli państwo być koreferentami, gdy rząd przedstawi swe propozycje w omawianym zakresie. Wraz z sekretariatem Komisji postaram się skompletować dla każdego z państwa zestaw ustaw, które każdy z nas powinien mieć w swej podręcznej biblioteczce.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AnnaBańkowska">Chodzi przede wszystkim o ustawy dotyczące emerytur i rent, ubezpieczeń społecznych, ubezpieczenia społecznego rolników, pomocy społecznej, kombatantów, przeciwdziałania bezrobociu, zatrudnienia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Warto zapoznać się z treścią tych ustaw, ponieważ znajomość przepisów będzie niezbędna w naszej pracy. Trzeba też dodać, że na posiedzeniach Komisji często bywają przedstawiciele prasy dobrze zorientowani w problematyce naszej pracy, którzy przytaczają niekiedy wypowiedzi posłów na dane tematy, by wykazać, że nie jesteśmy odpowiednio przygotowani do działania w tym gremium. Serdecznie zachęcam zatem wszystkich do wnikliwego zapoznania się z wymienionymi ustawami. Jestem przekonana, że prezydium wybrane zostało trafnie, a troje zastępców już znam z pracy w poprzedniej kadencji. Myślę, że uda nam się w gronie prezydium racjonalnie ustalać porządek obrad. Proponuję, byśmy na najbliższym naszym posiedzeniu określili, w jakie dni odbywać będziemy posiedzenia. Wszyscy mamy zobowiązania poselskie w terenie i nie chciałabym państwa zaskakiwać jakimś terminem, który kolidowałby z wcześniejszymi ustaleniami. Dlatego też sądzę, że najlepiej będzie umówić się na przykład na środy i czwartki w tygodniach, kiedy nie będzie obradować Sejm. Niewykluczone jednak, że będziemy się mogli spotykać w dni poprzedzające posiedzenia Sejmu, czyli w poniedziałki i wtorki. Uzgodnimy to w gronie prezydium, a następnie przedstawimy propozycję wszystkim członkom Komisji. Jestem posłem z okręgu nr 4, czyli z terenu dawnego województwa bydgoskiego i mnie również byłoby dogodniej odbywać spotkania w tygodniach sejmowych. Możliwe byłoby chyba organizowanie naszych posiedzeń w dni obrad plenarnych, tyle że w godzinach wieczornych. Myślę, że to już wszystko, co chciałam przekazać państwu tytułem wstępu do wspólnej pracy. Czy ktoś z prezydium chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaSobecka">Przede wszystkim gratuluję poseł Annie Bańkowskiej wyboru na stanowisko przewodniczącej Komisji. Chciałabym zwrócić uwagę państwa na fakt, że Komisja nasza składa się dwóch funkcjonujących w poprzedniej kadencji Komisji: Polityki Społecznej oraz Rodziny. Wyrażam publicznie ubolewanie, że ta druga wcielona została do Komisji Polityki Społecznej, a to z tego względu, iż problematyka dotycząca rodziny jest równie szeroka jak problematyka polityki społecznej. Myślę jednak, że i na problemy rodziny znajdzie się miejsce w naszych pracach, że sprawy z nią związane odzwierciedlone zostaną we wszystkich opiniowanych przez nas ustawach, tak by nie nadawać rodzinie odrębnych praw, ale i nie tracić jej z pola widzenia. Właśnie o takie potraktowanie chciałabym zaapelować do członków Komisji, gdy będziemy pracować nad ustawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WłodzimierzCzechowski">Ja również gratuluję pani przewodniczącej wyboru. Ponieważ jestem jedyną spośród członków prezydium osobą nieznaną pani przewodniczącej, chciałbym powiedzieć kilka słów o sobie. Otóż jestem zarówno emerytem, jak i kombatantem i sprawami tej grupy ludzi zajmuję się już od dość dawna. Liczę teraz na efektywną współpracę z członkami naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AnnaBańkowska">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Jeśli nie, to mogę uznać, że pierwsze posiedzenie Komisji w tej kadencji dobiega końca. Pragnę jeszcze tylko poinformować państwa, że wraca dobry obyczaj, zaniechany w poprzedniej kadencji Sejmu, a polegający na inauguracyjnych spotkaniach Komisji sejmowych z szefami poszczególnych resortów. To bardzo ważny element naszej pracy, w związku z czym sądzę, że dobrze by się stało, gdyby skorzystali państwo z możliwości rozmowy z ministrem Jerzym Hausnerem. Nie ukrywam, że w poprzedniej kadencji czuliśmy się niezręcznie, kiedy nie było takiej możliwości. Spotkanie z panem ministrem oraz innymi przedstawicielami resortu odbędzie się w ramach regulaminowego posiedzenia, o terminie którego zostaną państwo powiadomieni. Ponieważ w grę wchodzi posiedzenie regulaminowe, przypominam o obowiązku uczestniczenia w posiedzeniach Komisji. Nieusprawiedliwiona nieobecność powoduje potrącenie pewnej kwoty z uposażenia poselskiego, a przewodniczący Komisji mają dość ograniczone możliwości usprawiedliwiania nieobecności posłów. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz z regulaminem Sejmu możemy usprawiedliwiać w zasadzie jedynie nieobecności spowodowane chorobą. Jestem dobrej myśli na temat naszej współpracy w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać posła, który opowiedział się w głosowaniu przeciwko mojej kandydaturze, że sprawy personalne są w naszej pracy drugorzędne, gdyż najistotniejsze są kwestie merytoryczne, z jakimi musimy się uporać. Dziękuję wszystkim państwu. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>