text_structure.xml 79 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławDrzewiecki">Otwieram posiedzenie Komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych, Kultury Fizycznej i Sportu oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Porządek dzienny został państwu przedstawiony w formie pisemnej. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty. Przechodzimy do realizacji jedynego punktu porządku dziennego, w ramach którego rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych (druki nr 2092 i 2385). Sprawozdawcą jest pan poseł Tadeusz Tomaszewski. Jeżeli nie ma innych propozycji to oddałbym głos panu posłowi, żeby poprowadził prace nad tym sprawozdaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszTomaszewski">Podkomisja powołana przez trzy Komisje pracowała w dniach 20 lutego, 10 i 17 marca nad dwoma projektami ustaw o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - komisyjnym oraz rządowym. Podkomisja w trakcie swoich prac za wiodący uznała projekt rządowy, niemniej jednak w sprawozdaniu podkomisji znajdują się również rozwiązania zaproponowane w projekcie komisyjnym. Podkomisja w trakcie prac podzieliła stanowisko rządu co do kwestii tworzenia stałych komisji - krajowej, wojewódzkich i powiatowych - do spraw bezpieczeństwa imprez masowych. Podkomisja podobnie jak rząd uznała, że nie ma obecnie potrzeby tworzenia tych organów na wszystkich trzech szczeblach, o których wspomniałem. Podkomisja zgodziła się również ze stanowiskiem rządu, że nie ma potrzeby doprecyzowywania kolejnych wymogów wobec służb porządkowych. Takie rozwiązania były zawarte w projekcie komisyjnym. Jeżeli chodzi o zasadniczą część projektu, to dotyczy ona kwestii gromadzenia i przetwarzania danych dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych. Zasadnicza w tym względzie jest treść rozdziału 3a. Zarówno projekt rządowy, jak i projekt komisyjny przewidywał stosowne rozwiązania w tym zakresie. Jak już wspomniałem, podkomisja oparła się w swoich pracach na projekcie rządowym. Tyle tytułem wstępu. Dodam tylko, że w pracach podkomisji uczestniczyli przedstawiciele rządu oraz przedstawiciele związków sportowych, konkretnie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Panie przewodniczący, jestem gotowy do omawiania poszczególnych zapisów i poddawania ich pod decyzje członków trzech obradujących wspólnie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławDrzewiecki">Bardzo proszę, panie pośle. Myślę, że to jest właściwy sposób postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszTomaszewski">Wobec tego zapytuję państwa: czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie stwierdzam. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1 nowelizacji, który zawiera kolejne zmiany. Zmiana nr 1 dotyczy art. 1 ustawy matki. Zmiana ta dzieli się na litery a) i b). W lit. a) nadaje się nowe brzmienie ust. 1. W ustępie tym zapisujemy, co określa ustawa. Dodajemy tutaj punkty 5 i 6. W pkt 5 zapisujemy, że ustawa określa uprawnienia organizatorów masowych imprez sportowych związanych z ich organizacją. Natomiast w pkt 6 zapisujemy, że ustawa określa zasady postępowania przy gromadzeniu i przetwarzaniu informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych. Czy są uwagi do zmiany nr 1 pkt a)?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGałażewski">W dotychczasowym zapisie art. 1 ust. 1 znajdował się zapis o odpowiedzialności organizatorów. Natomiast w proponowanym zapisie proponuje się jakby rozdzielenie odpowiedzialności od uprawnień. Punkty 3 i 4 stanowią, iż ustawa określa zasady odpowiedzialności organizatorów imprez masowych... itd. Natomiast w pkt 5 pisze się, że ustawa określa uprawnienia organizatorów masowych imprez sportowych... itd. Chciałbym zapytać, dlaczego uprawnienia dotyczą tylko organizatorów masowych imprez sportowych, natomiast odpowiedzialność dotyczy organizatorów imprez masowych w ogóle. Innymi słowy, dlaczego zawężono część ustawy dotyczącą uprawnień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na potrzeby tej ustawy, a zwłaszcza wprowadzenia rozdziału 3a dotyczącego gromadzenia i przetwarzania informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych, zostały jakby rozdzielone - mamy to później zapisane w zmianie nr 3, która zawiera słowniczek do ustawy - pojęcia imprezy masowej i masowej imprezy sportowej. Przewidujemy, że masowa impreza sportowa będzie to impreza mająca na celu współzawodnictwo sportowe lub popularyzowanie kultury fizycznej. Natomiast definicja imprezy masowej jest zdecydowanie szersza. Wyjaśniam, że te uprawnienia organizatorów masowych imprez sportowych dotyczą możliwości pozyskiwania danych, które są uzyskiwane w związku z gromadzeniem informacji dotyczących przebiegu masowych imprez sportowych. Jest to konsekwencja rozwiązań proponowanych w pkt 5 i 6. Natomiast pierwsze 4 punkty tego ustępu są tylko inaczej sformułowane niż w obecnie obowiązującej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Problem dotyczy tylko tego, czy organizatorzy imprez masowych, a nie masowych imprez sportowych, mają jakieś uprawnienia, które są określone w tej ustawie. Z proponowanych zapisów wygląda, jakby oni nie mieli żadnych uprawnień, a mieli tylko odpowiedzialność, natomiast uprawnienia mają tylko organizatorzy masowych imprez sportowych. Do pierwszych 4 punktów nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie mam ich również do pkt 6. Chodzi mi tylko o to, że w pkt 5 uprawnienia zostały zawężone tylko do organizatorów masowych imprez sportowych. Czy jest to zamierzone? Czy mają to być nadzwyczajne uprawnienia, które odróżniają organizatorów masowych imprez sportowych od organizatorów pozostałych imprez masowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszTomaszewski">W art. 20c, który jest zawarty w rozdziale 3a, pisze się „podmiotami uprawnionymi w zakresie swoich zadań ustawowych do otrzymywania od Komendanta Głównego Policji informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych, zwanymi dalej „podmiotami uprawnionymi” są...”. Następnie wymienione są te podmioty. Wśród tychże podmiotów mogą być również, dodane przez nas w pkt 11, związki sportowe o zasięgu ogólnokrajowym. Jeżeli na przykład Polski Związek Piłki Nożnej jest organizatorem masowej imprezy sportowej, czyli meczu międzynarodowego, to także będzie on - zresztą zgodnie z wnioskiem zgłoszonym przez PZPN w trakcie prac nad tą nowelizacją - podmiotem uprawnionym do otrzymywania tych danych od komendanta głównego Policji. Jeżeli są jeszcze jakieś inne wątpliwości, to będę prosił przedstawicieli resortu o pomoc w ich wyjaśnieniu. Może na razie poproszę o to pana mecenasa z Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#GrzegorzKozubski">Artykuł 1 ust. 1 ma charakter omówienia, co w ustawie się znajduje. Jako nowy element wymienia się tu m.in. uprawnienia organizatorów masowych imprez sportowych związanych z ich organizacją. Proszę zwrócić uwagę na proponowany art. 17a, który stanowi, iż przedstawiciel organizatora może żądać od kupującego bilet okazania dokumentu określającego jego tożsamość. Jest to nowe uprawnienie i dlatego ono również znalazło się w wykazie elementów - znajduje się on w art. 1 ust. 1 które są określane w ustawie. Przy tej okazji chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Otóż naszym zdaniem, należałoby skorygować brzmienie przepisu zaproponowanego w ramach zmiany nr 1. Chodzi o brzmienie ust. 1 pkt 3. Tutaj znajduje się sformułowanie „szkody wyrządzone w miejscu i w związku z organizacją imprezy masowej”. To jest uwaga, którą przedstawiam w kontekście proponowanego wpisania do tzw. słowniczka ustawy definicji czasu trwania imprezy masowej. Tym pojęciem należałoby się posługiwać konsekwentnie w całej ustawie, nie stosując sformułowania „szkody wyrządzone w miejscu i w związku”, tylko „szkody wyrządzone w czasie trwania imprezy masowej”. Wydaje nam się, że należałoby w taki sposób skorygować ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, byłbym za tym, żebyśmy rozstrzygnęli teraz kwestię, którą poruszył pan mecenas. W poprawce nr 1, którą zgłosiłem do sprawozdania - otrzymaliście państwo moje poprawki na piśmie - proponuję używanie w kolejnych przepisach sformułowania „w czasie trwania imprezy masowej” zamiast „w związku z organizacją imprezy masowej”. Ta zmiana jest związana z definicją zapisaną w zmianie nr 3, czyli w proponowanej treści art. 3 pkt 1c. Tu jest zapisane właśnie „czasie trwania imprezy masowej”. Jeżeli rozstrzygniemy tę kwestię, to nie będziemy już do tego musieli wracać. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zaproponowanej przez mnie poprawki nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzKozubski">Przepraszam. W konsekwencji przyjęta zostanie również definicja czasu trwania imprezy masowej, która jest zawarta w zmianie nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławDrzewiecki">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie stwierdzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszTomaszewski">Skoro nie ma sprzeciwu, to rozumiem, że przyjęliśmy zaproponowaną przeze mnie poprawkę. Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi do zmiany nr 1 lit. a)? Nie stwierdzam. Przechodzimy do zmiany nr 1 lit b). Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Mam pytanie do posła sprawozdawcy. Tutaj jest napisane, że dodaje się ust. 3 i 4. Jakie jest uzasadnienie wprowadzenia do ustawy przepisu zawartego w proponowanym ust. 4, w którym pisze się „Przetwarzanie informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych odbywa się zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych, bez obowiązku informowania osób, których one dotyczą”? Przed czym państwo się chronicie, dodając te dwa ustępy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proponowany ust. 3 dotyczy całego rozwiązania zawartego w rozdziale 3a. Dotyczy tego również ust. 4. Są to zapisy również z projektu rządowego. Prosiłbym, żeby przedstawiciel rządu zechciał wyjaśnić, dlaczego zaproponowaliśmy te zapisy w takiej postaci. Chodzi mi zwłaszcza o to, co jest zapisane w ust. 4. Pamiętam, że na forum podkomisji dyskutowaliśmy na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewWrona">Zapis proponowanego ust. 3 wynika z tego, że ustawa o danych osobowych nakazuje informowanie osoby, której dane dotyczą, o fakcie przetwarzania tych danych. Tymczasem w rozdziale 3a zakładamy przetwarzanie danych o osobach biorących udział w imprezie masowej, a świadomą decyzją projektodawców jest to, żeby nie było obowiązku informowania tych osób, że ich dane są przetwarzane. Decyzja ta została podjęta ze względu na cele ustawy. Jest to lex specialis wobec wymogów ustawy o ochronie danych osobowych. Gdyby nie było tego przepisu, to zawsze musielibyśmy te wszystkie osoby, których dane są gromadzone w związku z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, indywidualnie zawiadamiać o przetwarzaniu tych danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Mam pytanie, jak się to ma do praw konstytucyjnych obywateli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszTomaszewski">W konstytucji jest zawarte stwierdzenie „jeśli prawo nie stanowi inaczej” i ten wyjątek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Akurat w tym przypadku inna ustawa stanowi inaczej. Moim zdaniem zachodzi tutaj sprzeczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszTomaszewski">Właśnie dlatego wprowadza się ten wyjątek, bo jeżeli mielibyśmy informować o przetwarzaniu danych wszystkie te osoby, których dotyczy ów rozdział 3a, to pod znakiem zapytania stanęłoby wdrażanie tego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławDrzewiecki">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#GrzegorzKozubski">W wielu ustawach spotykamy tego typu sformułowania, jak tu jest zaproponowane. Pewne obowiązki nakładane inną ustawą zostają przepisami tej ustawy wyłączone. Jest to rozwiązanie prawnie dopuszczalne, tyle że jest to kwestia merytoryczna, która musi być rozstrzygnięta decyzją posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZygmuntRatman">Sporo czasu poświęciliśmy temu zagadnieniu w trakcie prac podkomisji. Zwracaliśmy uwagę na ten aspekt sprawy, o którym mówiła pani posłanka Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska, czyli kwestię ochrony wolności obywatelskich. Nie zapominajmy jednak, jaki jest cel ustawy. Przecież te przepisy nie będą dotyczyły każdego obywatela, tylko takiego obywatela, który narusza zasady bezpieczeństwa imprez masowych, mówiąc kolokwialnie i dosadnie - chuligana. Jeżeli wychodzimy z założenia, że komendanci Policji mają gromadzić informacje dotyczące bezpieczeństwa imprez masowych, to bierzemy pod uwagę takie okoliczności jak wczorajsze zamieszki podczas meczu Pucharu Polski w Białymstoku oraz inne tego typu przypadki. Chodzi nam o zaostrzenie przepisów o bezpieczeństwie imprez masowych w celu wyłapania tych osób, które narażają na szwank bezpieczeństwo podczas tych imprez. W tym momencie trzeba zważyć, co jest istotniejsze - bezpieczeństwo podczas imprezy w której udział bierze 10, 20 czy 50 tysięcy osób czy teza, że obywatel ma prawo ochrony swoich danych osobowych. Podkomisja wyszła z założenia, że w celu osiągnięcia celu, jakim jest bezpieczeństwo imprez masowych, proponujemy to lex specialis. Osoby, których nazwiska będą podawane przez komendantów Policji zazwyczaj mają orzeczoną karę dodatkową w postaci zakazu stadionowego lub przynajmniej wiadomo o nich, że wielokrotnie łamały przepisy dotyczące bezpieczeństwa imprez masowych. Szukaliśmy właściwego rozwiązania i doszliśmy do wniosku, że coś za coś. Proponujemy więc ostateczne uregulowanie kwestii gromadzenia i przetwarzania tego typu informacji. Fakty świadczą o tym, że dotychczas nie udało się tego zrobić. Te propozycje na początku budziły wiele wątpliwości. Po długich dyskusjach doszliśmy do wniosku, że są one adekwatne do obecnej sytuacji i może po kilku latach stosowania tych rozwiązań doprowadzimy do tego, że podobnie jak w Anglii będzie można zlikwidować płoty i rowy na stadionach. Na razie jednak w Anglii sytuację opanowano w wyniku restrykcyjnych działań, a u nas nadal na obiektach sportowych powstają różne zagrożenia. Dlatego uważamy, że zaproponowane w projekcie rozwiązania są właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MirosławDrzewiecki">Myślę, że wypowiedź pana posła wiele wyjaśniła, tym bardziej że nie jest to zaostrzenie restrykcji, a jedynie zwiększenie możliwości wyłapywania chuliganów stadionowych. Gdyby przyjąć taki sposób myślenia, jak proponowali niektórzy z państwa, to Policja nie mogłaby tropić żadnego złodzieja czy bandyty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AdamGiersz">Mam nadzieję, że chcemy tworzyć skuteczne prawo w zakresie walki ze stadionowym chuligaństwem. Jest ono poważnym problemem społecznym. Europejskie doświadczenia wskazują, że podstawowym narzędziem tej walki jest zerwanie z anonimowością kibiców sportowych. Temu właśnie ma służyć to specjalne rozwiązanie proponowane w zapisach nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Pragnę stwierdzić, że prawo europejskie nie wzywa do zrywania z anonimowością kibiców sportowych. Chodzi, co najwyżej o zerwanie z anonimowością przestępców, którzy udają kibiców sportowych. To po pierwsze. Po drugie, to co powiedział pan przewodniczący, skłania mnie jednak do wniosku o przeprowadzenie stosownej ekspertyzy konstytucyjnej. Chciałbym mieć pewność, że ten przepis nie jest sprzeczny z konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszTomaszewski">Mogę tylko dodać, że dysponujemy opinią Biura Studiów i Ekspertyz dotyczącą projektu rządowego. W tej opinii nie podnosi się kwestii, o której państwo mówiliście. Może jednak nie była ona tak szczegółowo badana pod takim względem, jak określił to w swoim wniosku pan poseł. W związku z tym uważam, że taką ekspertyzę należy po prostu zlecić. Zapewne będziemy mieli trochę czasu przed drugim czytaniem. Jeżeli z tej ekspertyzy będzie wynikało coś istotnego, to zawsze można to wykorzystać w trakcie drugiego czytania. Czy pan poseł wyraża zgodę na taki tok postępowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do zmiany nr 2. Wiąże się ona z rozdziałem 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewWrona">Mam uwagę dotyczącą zmiany nr 1 lit. a), w której proponuje się zastąpienie w art. 1 ust. 1 pkt 3 sformułowania „w związku z organizacją imprezy masowej”. Stanowisko rządu jest takie, że nie ma potrzeby zmiany tego sformułowania. W następnych punktach rzeczywiście występuje logiczna konsekwencja, jako że w art. 19 ust. 1 pkt. 3 pisze się o czasie trwania imprezy masowej. Tam gdzie pisze się o czasie trwania imprezy masowej, należy zachować formułę słowną, którą zastosowaliśmy w definicji. Jest to bardzo potrzebna zmiana. Natomiast nie ma logicznego koniecznego związku między sformułowaniem „ustawa określa zasady odpowiedzialności za szkody wyrządzone w związku z organizacją imprezy masowej” a faktem, że w definicjach ustawowych umieściliśmy pojęcie „czas trwania imprezy masowej”. Jest to zmiana merytoryczna, ponieważ powoduje ona zawężenie odpowiedzialności za te szkody. Dlatego chciałbym wyrazić opinię, iż nie należałoby tej zmiany wprowadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym o opinię Biura Legislacyjnego w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrzegorzKozubski">Chciałby zwrócić uwagę, że w dotychczas obowiązującym przepisie ustawowym mówimy o szkodach wyrządzonych w miejscu i w czasie trwania imprezy masowej. Jedyny przepis, który mówi o odpowiedzialności za szkody, które ponosi organizator, to jest art. 19. W tym przepisie operuje się jedynie pojęciem czasu trwania imprezy masowej. Nie ma innych przepisów, które mówiłyby o odpowiedzialności za szkody w związku z organizacją imprezy masowej. Dlatego wydawało nam się, że tu należałoby konsekwentnie posługiwać się sformułowaniem „w czasie trwania imprezy masowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zaproponowałem to sformułowanie w mojej pierwszej poprawce. Nie było sprzeciwu, również strony rządowej. To brzmienie już przyjęliśmy. Prosiłbym o uważniejsze śledzenie naszych prac i zgłaszanie ewentualnych uwag w odpowiednim momencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewWrona">Chciałbym sprecyzować, że art. 19, na który pan mecenas się powołuje, mówi o szkodach poniesionych w związku z działaniami w czasie trwania imprezy masowej. To nie jest to samo co szkody wyrządzone w czasie trwania imprezy masowej. Jest propozycja, żeby art. 1 ust. 1 pkt. 3 przyjął brzmienie „zasady odpowiedzialności organizatorów imprez masowych za szkody wyrządzone w miejscu i w czasie trwania imprezy masowej”. To nie jest to samo, co w art. 19, gdzie pisze się o odpowiedzialności za szkody poniesione w związku z działaniami w czasie trwania imprezy masowej. To oznacza, że działania są realizowane w czasie imprezy, natomiast szkoda może wystąpić później. Rzecz w tym, że sformułowanie, które zostało zaproponowane w sprawozdaniu, ogranicza odpowiedzialność tylko do tych szkód, które powstaną w czasie trwania imprezy masowej. Natomiast w art. 19 mowa jest o działaniach realizowanych w czasie imprezy, natomiast, ale chodzi o odpowiedzialność za szkody poniesione również po tym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZygmuntRatman">Wracamy do dyskusji, którą wielokrotnie toczyliśmy. Dotyczyła ona kwestii, co to jest czas trwania imprezy masowej i jakiego czasu dotyczy owa odpowiedzialność. Przedstawiciel rządu słusznie podnosi kwestię, o której dyskutowaliśmy na forum podkomisji. Jeżeli mamy przyjąć tę uwagę, to trzeba będzie przeprowadzić tę zmianę również w art. 19. Te dwa przepisy muszą być koherentne ze sobą. Jeżeli w tym miejscu umieścimy zapis proponowany w sprawozdaniu, to odpowiedzialność będzie dotyczyła czasu od otwarcia do zamknięcia stadionu, a przecież wszyscy wiemy, że zdarzają się przypadki chuligańskich wybryków poza stadionem. Dużo czasu zajęła nam dyskusja, jak to ująć w przepisach. Propozycja zawarta w sprawozdaniu jest - moim zdaniem - bardziej właściwa. Jeżeli celem ustawy ma być zwalczanie wszystkich przejawów łamania zasad bezpieczeństwa powstałych w związku z imprezą masową, to należałoby wnieść poprawkę poszerzającą zapis art. 19. Tworzyliśmy te zapisy we współpracy Biurem Legislacyjnym. Wygląda to tak, że skutków odpowiedzialności za szkody dotyczy art. 19, natomiast w szerszym zakresie kwestia ta jest ujęta w art. 1 ust. 1 pkt. 3. Jeżeli w pierwszej części ustawy mówimy o ogólnych zasadach, to trzeba w tym zakresie doprecyzować dalszą część projektu. Nasuwa się wniosek, że w art. 19 trzeba zawrzeć jakiś ustęp, który konsumowałby propozycję zasugerowaną przez rząd, odrzucając zarazem propozycję, którą otrzymaliśmy dzisiaj na piśmie z datą 14 kwietnia. Niezbędna jest poprawka poszerzająca w art. 19 kwestię owej odpowiedzialności. Szkoda, że strona rządowa dopiero dzisiaj przedstawia taką propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewWrona">Wcale nie twierdzę, że widzę potrzebę jakichkolwiek zmian w art. 19. Uważam, że tam jest prawidłowo zapisane, iż chodzi o szkody, które wystąpią w związku z działaniami w czasie trwania imprezy masowej. Trudno, żeby było inaczej. Oczywiście, że chodzi o działania podejmowane w czasie trwania imprezy masowej. Stwierdziłem już, iż to nie jest tożsame ze sformułowaniem „szkody, które wystąpiły w czasie trwania imprezy masowej”. To są dwa różne znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MirosławDrzewiecki">Są to dwa różne znaczenia, bowiem można sobie wyobrazić sytuację, że w związku rozgrywaniem w jakiejś miejscowości meczu piłkarskiego dochodzi do burdy ulicznej - na przykład na ul. Piotrkowskiej w Łodzi - i chuligani demolują lokale. To się dzieje przecież w związku z tym, że odbywa się ten mecz. W tych ekscesach biorą udział również kibice, ale nie każdy bandzior, który tam w tym czasie rozrabia i rabuje sklepy, jest kibicem piłkarskim. To są jakby dwie różne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, sądzę, że wymieniliśmy już w tej kwestii opinie. Proponuję, żebyśmy przeszli do rozstrzygania. W sprawozdaniu znajduje się taki zapis, jak sugeruje przedstawiciel rządu. Z drugiej strony mamy tę autopoprawkę do sprawozdania. Znajduje się w niej inny zapis. Proponuję zatem, żebyśmy przeszli do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem zapisu zamieszczonego w sprawozdaniu w zmianie nr 1 lit. a, gdzie art. 1 ust. 1 pkt 3 zapisano „w związku z organizacją imprezy masowej”? Stwierdzam, że Komisje 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, opowiedziały się za przyjęciem zapisu ze sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Chciałabym skierować następujące pytanie do przedstawicieli rządu, konkretnie do dyrektora Biura Prawnego MSWiA. Panie dyrektorze, proszę mi powiedzieć, kto poniesie odpowiedzialność za szkody w przypadku, gdy do zamieszek dojedzie kilkaset metrów od stadionu, na przykład na dworcu PKP lub PKS? Pytam o to, bowiem proponowana w zmianie nr 9 treść art. 19 mówi o o szkodach poniesionych prze Policję oraz inne służby w związku z działaniami w miejscu i w czasie odbywania imprezy masowej. Kto będzie ponosił koszty finansowe tych szkód? Czy państwo rozważaliście ten problem w trakcie dyskusji na forum podkomisji? Przecież zdarza się, że dochodzi do demolowania sklepów, dworców etc. Kto ma ponosić koszty tych szkód?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewWrona">Ogólna zasada wynikająca z prawa cywilnego jest taka, że koszty, czyli odpowiedzialność za szkody, ponosi ten kto je wyrządził. Tutaj wprowadzamy dodatkową odpowiedzialność organizatora imprezy masowej. Jeżeli będzie związek przyczynowy między działaniami tych służb a powstałą szkodą, to wtedy będzie działał ów przepis o dodatkowej odpowiedzialności organizatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławDrzewiecki">To jest bardzo szeroka interpretacja, bo w takim razie ja czegoś nie rozumiem. Związkiem przyczynowym na pewno będzie coś takiego, że na przykład Legia przegrała na swoim boisku, dlatego że organizatorzy meczu - czyli Legia SSA - nie wypłacali zawodnikom na czas pieniędzy, co spowodowało, że oni nie przykładali się do gry. Dalszym następstwem było to, że rozwścieczeni kibice zniszczyli fasadę znajdującego się po drugiej stronie ulicy Torwaru. Czy mam rozumieć, że w takim przypadku Legia SSA ma odpowiadać za szkody powstałe na Torwarze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewWrona">Nie chciałbym się ustosunkowywać do konkretnych casusów, bo to jest bardzo trudne, ale niewątpliwie trzeba wykazać związek pomiędzy działaniami tych służb a powstaniem danej szkody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do zmiany nr 2. Polega ona na dodaniu ust. 2 w art. 2 ustawy matki. Zmiana ta jest związana z rozdziałem 3a. Piszemy tutaj, że w zakresie określonym w tym rozdziale ustawę stosuje się do organów administracji rządowej i samorządowej, państwowych jednostek organizacyjnych związków i klubów sportowych, właścicieli obiektów sportowych, organizatorów imprez masowych oraz organizatorów pobytu i podróży w zakresie, w jakim realizują zadania związane z organizowaniem masowych imprez sportowych. Czy są uwagi? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 2. W zmianie nr 3 jest zawarty słowniczek ustawy. Wprowadzamy tutaj, m.in. na potrzeby rozdziału 3a, definicję masowej imprezy sportowej. Dookreślamy również, co oznacza pojęcie „czas trwania imprezy masowej”. Zapisaliśmy tutaj, że należy przez to rozumieć okres od chwili udostępnienia obiektu lub terenu uczestnikom imprezy masowej do chwili opuszczenia przez nich tego obiektu. Precyzujemy również te wszystkie kwestie, które wynikają z rozdziału 3a. Podajemy również definicje pojęć „informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych” oraz „instytucji zagranicznych”. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie stwierdzam, a więc Komisje opowiedziały się za jej przyjęciem. W zmianie nr 4 lit. a) proponuje się dodanie w art. 7 ust. 1 pkt 3 wyrazów „wraz z opisem”. Ma to na celu podniesienie jakości i czytelności przedkładanych, wraz z wnioskiem, do zaopiniowania, dokumentów świadczących o należytym przygotowaniu do zabezpieczenia imprezy przez organizatora. Z uwagi na różny stopień dokładności opracowania, sam graficzny plan obiektu lub terenu, na którym ma być przeprowadzona impreza masowa, nie w każdym przypadku pozwala na jego odczytanie. Stąd propozycja dodania sformułowania „wraz z opisem”. Czy są uwagi? Nie stwierdzam. W tej samej zmianie proponujemy nowe brzmienie pkt 6. Zmieniamy tutaj przeliczniki dotyczące imprez o podwyższonym ryzyku. Do tej pory podczas takiej imprezy przelicznik wynosił 30 porządkowych na 300 osób i co najmniej 3 porządkowych na każde następne 100 osób. Proponujemy zmniejszyć wymaganą liczbę porządkowych do 15 na 300 osób i 2 na każde następne 100 osób. Propozycja tej zmiany wynikała z analizy przedstawionej przez Polski Związek Piłki Nożnej oraz innych organizatorów imprez masowych. Podnoszono, że liczbę porządkowych wylicza się na postawie liczby miejsc na stadionie, a nie na postawie liczby widzów. Jeżeli na przykład Stadion Śląski liczy ponad 40 tys. miejsc, to bez względu na rzeczywistą liczbę widzów, zawsze liczba porządkowych musi wynikać z liczby miejsc na stadionie. Wiadomo, że większość meczów międzypaństwowych to są imprezy o podwyższonym ryzyku. Dlatego obowiązujący dotychczas przelicznik powodował ogromne koszty związane z wymaganą liczbą porządkowych. Stąd propozycja nowelizacji tego przepisu. Czy są uwagi? Nie stwierdzam. Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 4 lit. a). W zmianie nr 4 lit. b) proponujemy zastąpienie wyrazów „o wyrażenie opinii” wyrazami „o wydanie opinii”. Rzecz w tym, że ów organ opiniujący może zażądać od organizatora imprezy określonej dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszTomaszewski">Zmiana wprowadzająca sformułowanie „o wydanie opinii” wykluczy dowolność i ujednolici proces opiniowania. Nie ma uwag. Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 4 lit. b). Przechodzimy więc do zmiany nr 4 lit. c). Dotyczy ona art. 7 ust. 1b, w którym jest napisane, że komendanci wydają opinię na podstawie przedłożonej przez organizatora imprezy dokumentacji i informacji, o których mowa w ust. 1 pkt 3–9 i 11 oraz w ust. 3. Proponuje się dopisanie sformułowania „jak również oceny zagrożeń”. Czy są uwagi? Nie stwierdzam. Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 4 lit. c). W zmianie nr 4 lit. d) proponuje się dodanie ust. 4 w art. 7. W myśl proponowanego przepisu, właściciel obiektu, na którym odbywa się impreza masowa, w przypadku, gdy posiada decyzję właściwego organu o pozwoleniu na użytkowanie, jest zwolniony z obowiązku przedkładania opinii i uzgodnień z Państwową Strażą Pożarną i inspektorem sanitarnym, jeżeli charakter imprezy masowej jest zgodny z przeznaczeniem obiektu. Czy są uwagi? Nie stwierdzam. Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 4 lit d). Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 5 lit. a). Proponuje się tutaj nowe brzmienie art. 8 ust. 1b. Przepis ten dotyczy imprez o podwyższonym ryzyku. Do podmiotów, których opinia decyduje o wpisaniu do zezwolenia stwierdzenia, iż dana impreza jest imprezą o podwyższonym ryzyku, zaliczamy tu również podmioty prowadzące współzawodnictwo w danej dyscyplinie lub dziedzinie sportu. Podmioty te będą mogły samodzielnie złożyć wniosek o uznanie danej imprezy za imprezę o podwyższonym ryzyku. Czy są uwagi? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 5 lit. a). W lit. b) dodaje się ust. 5 i 6. Chodzi tu o obowiązek, który jest nałożony na wydającego zezwolenie. W ust. 5 piszemy, że ów organ samorządowy ma obowiązek kontrolowania zgodności przebiegu imprezy z warunkami określonymi w zezwoleniu. Natomiast w ust. 6 proponujemy zapis w brzmieniu „W przypadku stwierdzenia niespełnienia przez organizatora imprezy masowej warunków określonych w zezwoleniu, uprawniony przedstawiciel organu (...) może przerwać imprezę masową”. Sądzę, że to jest jasne, zresztą były już takie przypadki. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZygmuntRatman">Mam wątpliwość co do tego obligatoryjnego zapisu z ust. 5. Wydaje mi się, że wystarczyłoby zapisać tutaj, że ów organ może kontrolować zgodność przebiegu imprezy z warunkami określonymi w zezwoleniu. Przedstawiciele tego organu i tak się w orientują realiach dotyczących danego obiektu czy terenu. Wystarczy zapis fakultatywny, dzięki któremu organ ten będzie mógł kontrolować zgodność przebiegu imprezy z tymi warunkami w przypadku, gdy zaistnieje taka potrzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszTomaszewski">W takim razie zapiszmy w tym ustępie sformułowanie „może kontrolować zgodność przebiegu imprezy...”. Nie ma więcej uwag, a więc opowiedzieliśmy się za przyjęciem zmiany nr 5 lit. b). W zmianie nr 6 lit a) proponuje się nowe brzmienie art. 15 ust. 2. Przepis ten dotyczył tego, że wojewoda sporządza wykaz stadionów, obiektów lub terenów, na których utrwalanie przebiegu imprezy masowej za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk jest obowiązkowe. Wprowadzamy do tego przepisu nowe sformułowanie, iż wojewoda sporządza ów wykaz „w uzgodnieniu z komendantem wojewódzkim Policji i komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej oraz po zasięgnięciu opinii właściwego polskiego związku sportowego”. Nie ma uwag, a więc opowiadamy się za przyjęciem zmiany nr 6 lit. a). Zmiana nr 6 lit. b) dotyczy dodania ust. 8 w art. 15. Nowy ustęp zawiera delegację dla ministra właściwego, żeby w drodze rozporządzenia określił sposób utrwalania imprezy masowej. Tutaj jest bardzo ważna kwestia, mianowicie, że to rozporządzenie powinno określać również minimalne wymagania techniczne dla urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk, umożliwiające wykorzystanie zarejestrowanego obrazu i dźwięku w postępowaniu dowodowym w stosunku do osób zakłócających porządek podczas imprezy masowej. Dotychczas wojewoda określał sposób utrwalania imprezy, ale nie określał owych wymogów technicznych. Przez to zapis obrazu i dźwięku nie przedstawiał wartości dowodowej. Stąd propozycja, żeby w delegacji do wydania rozporządzenia zapisać, iż wojewoda określa w tym rozporządzeniu również minimalne wymogi techniczne, które te urządzenia muszą spełniać, żeby to, co one zarejestrują, mogło być uznawane w postępowaniu dowodowym. Czy są uwagi? Nie stwierdzam, a więc Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 6 lit. b). Zmiana nr 7 dotyczy uprawnień służb porządkowych. Do zawartego w art. 16 katalogu uprawnień członków służb porządkowych dodaje się możliwość „stosowania siły fizycznej w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na członka służby porządkowej lub inną osobę”. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym zapytać, czy gdzieś w ustawie jest mowa o wyposażeniu służb porządkowych w środki przymusu bezpośredniego. Jeżeli tak, to wszystko jest w porządku, bo rozumiem, że użycie siły fizycznej jest zastosowane przy pomocy tych środków. W przeciwnym razie w jaki sposób owe służby porządkowe mają stosować siłę fizyczną? Ich członkowie mają bić i kopać czy może są jakieś inne metody?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszTomaszewski">Mówi o tym art. 18 aktualnie obowiązującej ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jest tu zapisane, że Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia określa wymogi, jakie powinny spełniać służby porządkowe w zakresie wyszkolenia i wyposażenia itd. Nie ma więcej uwag. Oznacza to, że Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 7. Zmiana nr 8 dotyczy tych wszystkich kwestii, które są związane z podniesieniem poziomu bezpieczeństwa imprez masowych. Wprowadza się do ustawy nowy art. 17a, w którym udziela się organizatorowi imprezy masowej uprawnienia polegającego na tym, iż może on żądać od kupującego bilet okazania dowodu tożsamości. Możliwa jest również odmowa sprzedaży biletu i wstępu na imprezę masową tym osobom, których dane znajdują się w odpowiedniej bazie informacji, tudzież osobom, które: - nie posiadają dokumentu tożsamości, - znajdują się pod widocznym wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, - posiadają broń lub inne przedmioty, o których mowa w art. 14 ust 2 ustawy, - zachowują się agresywnie, prowokacyjnie etc. Organizator może odmówić sprzedaży biletu i wstępu na imprezę osobom, których wygląd zewnętrzny uniemożliwia ich identyfikację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Mam wątpliwość co do treści proponowanego art. 17a. Chciałabym, żeby przedstawiciele rządu wyjaśnili mi, na jakiej podstawie osoba sprzedająca bilety wstępu na imprezę masową ma prawo żądać okazania dokumentu określającego tożsamość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewWrona">Przepis umożliwiający nie sprzedanie biletu osobie, która nie posiada dokumentu tożsamości, daje możliwość zapytania o to, czy dana osoba ma dowód tożsamości. Tym przepisem dajemy możliwość zastosowania sankcji w postaci niesprzedania biletu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Obawiam się, że tu po raz kolejny próbujemy naruszyć przepisy konstytucyjne, ponieważ autorzy projektu de facto proponują wprowadzenie przymusu poruszania się po obszarze Rzeczypospolitej z dokumentem tożsamości. Proszę mi wybaczyć, ale nie znam takiego przepisu konstytucyjnego. Nie znam również żadnego państwa w Europie, które stosowałoby takie wymaganie wobec swoich obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MirosławDrzewiecki">Może nie chodziłoby o dowód osobisty, ale potrzebny jest jakiś dokument ze zdjęciem, który umożliwiałby identyfikację danej osoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewWrona">Projektodawcom chodziło o zapewnienie lepszego poziomu bezpieczeństwa imprez masowych. Nie wprowadzamy totalnego obowiązku noszenia dowodu tożsamości. Chodzi tylko, o konkretną sytuację, że jeżeli ktoś udaje się nabyć bilet na imprezę masową, to powinien być przygotowany na pytanie o dowód tożsamości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszTomaszewski">Tutaj jest mowa o masowej imprezie sportowej. Wymóg ten ma dotyczyć do 1 stycznia 2007 r. meczów I i II ligi piłkarskiej oraz meczów międzynarodowych. Po tej dacie wymóg ten ma dotyczyć wszystkich masowych imprez sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MirosławDrzewiecki">Posłużę się przykładem Holandii - kraju członkowskiego Unii Europejskiej - gdzie bilety na mecze sprzedaje się tylko imiennie. Każdy kibic ma specjalną kartę stadionową umożliwiającą mu kupno biletu. W przeciwnym razie nie wejdzie na mecz i to jest jego wybór, czy akceptuje ten wymóg. Gdyby w kinach również dochodziło do awantur, to zapewne tam również stosowanoby takie wymogi. Zazwyczaj jednak w kinach ludzie co najwyżej wysypują popcorn lub rozlewają napoje, ale nie rzucają się butelkami. Przypominam, że my rozmawiamy o bezpieczeństwie imprez masowych. Podczas tych imprez nie ma innej możliwości zidentyfikowania bandziora, który zakłóca ich przebieg, niż zmuszenie go do ujawnienia swojej tożsamości. W sytuacji, gdy taki osobnik jest już zapisany w rejestrze policyjnym, jako ten, który naruszał w przeszłości te przepisy, to organizator imprezy masowej ma prawo stwierdzić „pana nie wpuszczamy, bo nie chcemy, żeby impreza została zakłócona”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AdamGiersz">Staramy się stworzyć skuteczne prawo zapewniające bezpieczeństwo podczas masowych imprez sportowych. W dotychczas obowiązującej ustawie znajduje się zapis, który stanowi, że sąd może osobie ukaranej za wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu imprez masowych nałożyć karę dodatkową zakazu wstępu na imprezy sportowe, na jakiś określony czas. W jaki sposób mamy egzekwować taki zakaz, jeżeli osoba sprzedająca bilety nie będzie miała możliwości ustalenia tożsamości osób kupujących bilety? Musi istnieć narzędzie, które umożliwi identyfikację osób, które były ukarane za zakłócanie porządku podczas imprez masowych, w tym również zakazem stadionowym, i których nazwiska znajdują się w tej bazie informacji. To jest po prostu narzędzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nadal mam wątpliwości, niemniej jednak dopuszczam możliwość, że jestem w błędzie. Może rzeczywiście konstytucja umożliwia wprowadzanie takich przepisów i rzeczywiście są w Europie państwa, w których można bilety na mecze sprzedawać wyłącznie osobom, które są w stanie wylegitymować się dokumentem potwierdzającym ich tożsamość. W związku z tym proszę prezydia Komisji o uzyskanie ekspertyzy potwierdzającej, że w innych państwach europejskich stosowane są tego rodzaju procedury. Chciałbym wiedzieć które to są państwa. Ponadto ekspertyza powinna odpowiedzieć na pytanie, czy te rozwiązania są zgodne z konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszTomaszewski">Oczywiście, zwrócimy się o dokonanie stosownej ekspertyzy w tej sprawie. Czy są jeszcze inne pytania lub uwagi do zmiany nr 8?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejGałażewski">Mam pytanie, ponieważ już dawno nie byłem na masowej imprezie sportowej. Czy jedna osoba może kupić tylko jeden bilet, czy też może kupić więcej biletów? Czym innym jest przecież wejście na stadion, a czym innym samo kupno biletu. Czy mam rozumieć, że można kupić bilet tylko dla siebie, czy można też kupić bilet dla kogoś innego? Wreszcie, czy legitymowanie podczas kupowania biletu rzeczywiście jest tak ważne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MirosławDrzewiecki">Ten przepis nie polega na tym, że dążymy do legitymowania każdej osoby kupującej bilet. Chodzi o to, że jeżeli zachodzi podejrzenie, że dany osobnik znajduje się na liście osób zagrażających bezpieczeństwu na stadionie, a osoba sprzedająca bilety kojarzy tego osobnika z tego typu zachowań, to wtedy on musi się wylegitymować, żeby wykazać, że nie ciąży na nim zakaz stadionowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszTomaszewski">Są wątpliwości, a więc niezbędne jest dokonanie tych ekspertyz. W dodawanym art. 17a ust. 1 zapisaliśmy „Przy sprzedaży biletów organizator imprezy sportowej lub jego przedstawiciel może zażądać od kupującego...”. Tutaj jest wyraźnie napisane „Przy sprzedaży biletów”, a nie „sprzedaży biletu”. W związku z tym rozumiem, że jeżeli ktoś chce kupić kilka biletów i pokaże dokument, to może te bilety kupić. Czy tak to należy rozumieć, czy może wszystkie bilety muszą być kupowane imiennie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Projektodawca wyraźnie przewiduje, że bilety będą sprzedawane pojedynczo, albowiem w projektowanym art. 17a ust. 2 używa się liczby pojedynczej pisząc „odmówi sprzedaży biletu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MirosławDrzewiecki">Ale dalej jest napisane, w jakich przypadkach organizator może odmówić sprzedaży biletu. Te wszystkie przypadki nie muszą wystąpić łącznie. Posłużę się znowu przykładem holenderskim. W tym kraju na bramkach stoją porządkowi - wizytowaliśmy stadion Ajaxu w Amsterdamie - którzy wpuszczają ludzi na stadion. Proszę sobie wyobrazić, że podchodzi facet z cudzą kartą - na swoją już nie może wejść, bo jego nazwisko jest odnotowane w rejestrze osób winnych zakłóceń porządku - ale porządkowy kojarzy jego twarz i nie wpuszcza go na stadion. Oczywiście nieprzyjemności ma również osoba, która użyczyła swojej karty czy wejściówki osobnikowi, który nie ma prawa wejść na obiekt. To naprawdę nie polega na tym, że 40 tysięcy ludzi stoi w kolejce, a służby porządkowe sprawdzają wszystkim dokumenty tożsamości, zaświadczenia o niekaralności etc. Cała idea zapobiegania bandyckim ekscesom na stadionach polega na tym, że Policja powinna tych osobników wyłapywać, rejestrować, a następnie kojarzyć ich twarze i umieć wskazać osoby, których dane prawdopodobnie są zapisane w owej bazie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy w sprawie art. 17a ust. 1 i 2 są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem tych ustępów. Przed drugim czytaniem projektu zostaną oczywiście dokonane ekspertyzy, o których przeprowadzenie prosił pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. W ust. 3 daje się organizatorowi imprezy masowej uprawnienie, które polega na tym, że może on określić w regulaminie obiektu sportowego - takie regulaminy funkcjonują i są ogólnie dostępne - miejsca nieprzeznaczone dla publiczności oraz zasady wstępu na imprezę masową osób małoletnich. Nie ma uwag, a więc Komisje opowiedziały się za przyjęciem art. 17a ust. 3. Przechodzimy do zmiany nr 9. Dotyczy ona art. 19 ust. 1 i 3, w których proponujemy dopisanie straży gminnej (miejskiej) do podmiotów, za których poniesione szkody odpowiada organizator imprezy masowej. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzPietrzyk">Od czasu do czasu organizuję imprezy masowe, na które przychodzi po kilka tysięcy osób i wydaje mi się, że należałoby dokładnie sprecyzować, co to znaczy „w miejscu odbywania się imprezy masowej”. Jeżeli chodzi o czas trwania imprezy, to mamy jasną definicję, że chodzi o okres od momentu udostępnienia obiektu lub terenu uczestnikom do chwili opuszczenia przez nich tego obiektu lub terenu. Natomiast nie bardzo wiadomo, co to znaczy „w miejscu odbywania się imprezy”. Czy teren na zewnątrz hali sportowej lub stadionu również jest owym miejscem odbywania się imprezy, czy jest nim tylko wnętrze hali sportowej lub stadionu? Jeżeli tego nie sprecyzujemy, to obawiam się, że ten zapis będzie nadużywany i w konsekwencji wiele osób nie będzie chciało organizować imprez sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszTomaszewski">O wyjaśnienie tej kwestii prosiłbym przedstawicieli rządu. Chciałbym tylko zauważyć, że pod tym względem nie zmieniamy tego przepisu. Wersja „z ich działaniami w miejscu i w czasie odbywania się imprezy masowej” jest zapisana w ustawie matce. Jak już stwierdziłem Proponowana zmiana dotyczy jedynie dopisania kolejnego podmiotu. Rząd chciał dopisać tutaj jeszcze inne podmioty, czyli Służbę Ochrony Kolei oraz przewoźników publicznych, ale podkomisja uznała, że nie ma takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejWach">Mam uwagę natury redakcyjnej. Nie wiem, czy nie lepsze byłoby sformułowanie „Państwowa Straż Pożarna i inne jednostki ochrony przeciwpożarowej”, a dopiero potem „straż gminna (miejska)”. Z zaproponowanego w sprawozdaniu zapisu wynikałoby, że straż gminna także należy do owych innych jednostek ochrony przeciwpożarowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W jakimś sensie straż gminna należy do tych jednostek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejWach">Jeżeli tak, to cofam tę uwagę. Mam jeszcze jedną uwagę. Zgadzam się z panem posłem Kazimierzem Pietrzykiem, bo istotnie ten przepis budzi wątpliwości, jako że nie jest to przepis zbyt wychowawczy. Rzecz bowiem w tym, że w powiązaniu z ust. 4 tegoż art. 19 przepis ten uwalnia od odpowiedzialności rzeczywistych sprawców szkody. Podczas posiedzenia podkomisji wskazywaliśmy na tę okoliczność i wyrażaliśmy opinię, że w ustawie nie powinno być takiej normy, która przy trudnym do udowodnienia związku przyczynowym od razu składa odpowiedzialność na organizatora imprezy. Lepsze byłoby sformułowanie „organizator może odpowiadać za rzeczywiste szkody”, bowiem nie wyklucza ono a priori możliwości ukarania odpowiedzialnością cywilnoprawną tych, którzy te szkody wyrządzili. Rzeczywiście istotna jest kwestia określenia co to jest miejsce odbywania się imprezy. Również ja podnosiliśmy. Nie powinno dojść do sytuacji, że straż miejska działająca na terenie dużego miasta będzie mogła wysuwać roszczenia cywilnoprawne nawet w przypadku, gdy nie znajdowała się w okolicach stadionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przyjęliśmy stosowną autopoprawkę. W związku z tym ten przepis brzmiałby nieco inaczej, mianowicie „...oraz służba zdrowia, w czasie trwania imprezy masowej...”. Zastępujemy więc tutaj sformułowanie „w związku...”. Przepraszam, teraz widzę, że się zgubiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZbigniewWrona">Proponujemy, żeby zastąpić sformułowanie ze sprawozdania sformułowaniem „w związku z ich działaniami w miejscu i w czasie trwania imprezy masowej”. Dysponujemy jasną definicją czasu trwania imprezy masowej. Nasza propozycja niczego merytorycznie nie zmienia, ale porządkuje to legislacyjnie. Chciałbym się odnieść do zgłoszonych przez państwa uwag dotyczących pojęcia miejsca odbywania się imprezy. Jeżeli chodzi o obiekt taki jak hala sportowa, to o ile organizator we wniosku nie określi tego miejsca szerzej i impreza odbywa się tylko w hali, wówczas będzie chodziło tylko o szkody poniesione wewnątrz tego obiektu. Trudno definiować, co to znaczy „przebywać w hali” czy „na zewnątrz hali” Nie wyobrażam sobie takiej definicji. Natomiast, jeżeli impreza odbywa się na wolnym powietrzu, to zgodnie z przepisami organizator musi precyzyjnie wskazać to miejsce. W takim przypadku niezbędne jest wytyczenie linii odgraniczających teren odbywania się imprezy od terenu, który nie jest już uważany za teren odbywania się imprezy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#TadeuszTomaszewski">Ta kwestia została zatem wyjaśniona. Czy są inne uwagi lub pytania do zmiany nr 9 lit. a) i b)? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem tej zmiany. Zmiana nr 10 to jest ta najistotniejsza zmiana merytoryczna polegająca na dodaniu rozdziału 3a. Potrzeba zamieszczenia tego rozdziału w ustawie wynika m.in. z decyzji Rady EU dotyczącej spraw bezpieczeństwa w związku z meczami piłki nożnej o charakterze międzynarodowym. W każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej ma być stworzony narodowy punkt informacyjny o charakterze policyjnym dla piłki nożnej. Również kraje kandydujące są zobowiązane do realizacji tych postanowień. Zgodnie z przepisem zawartym w rozdziale 3a komendant główny Policji będzie podmiotem zobowiązanym do przekazywania informacji o bezpieczeństwie masowych imprez sportowych podmiotom zagranicznym. Wśród tych podmiotów są również te narodowe punkty informacyjne. Ogólnie rzecz biorąc, rozdział ten reguluje wszystkie kwestie związane z gromadzeniem i przetwarzaniem danych dotyczących masowych imprez sportowych. Jak już wspomniałem wcześniej, do 1 stycznia 2007 r. rozdział 3a dotyczy meczów I i II ligi piłki nożnej oraz meczów międzynarodowych. Prosiłbym pana dyrektora o kilka słów komentarza na temat rozdziału 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewWrona">Zgodnie z tym, co stwierdził pan przewodniczący, wprowadzenie tego rozdziału do ustawy jest związane z implementacją wymogów obowiązujących w Unii Europejskiej. Rzeczywiście, dość szczegółowe rozbudowanie informacji, które tutaj są zbierane, jest konsekwencją obowiązywania konstytucyjnej zasady ochrony danych osobowych oraz ustawy o ochronie danych osobowych. Staraliśmy się dosyć precyzyjnie wskazać, o jakie dane będzie chodziło. Nie zapisaliśmy w ustawie, że gromadzeniem i przetwarzaniem danych zajmuje się jakaś specjalna jednostka organizacyjna i powierzyliśmy ten obowiązek istniejącemu już organowi, jakim jest komendant główny Policji. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby komendant główny Policji w ramach swoich uprawnień do kształtowania struktur organizacyjnych podległego mu aparatu utworzył jakąś specjalną komórkę lub wykorzystał komórkę już istniejącą. Decyzje w tej sprawie pozostawiamy komendantowi. W trakcie prac legislacyjnych odbyła się dyskusja na temat zobowiązania tą ustawą do utworzenia specjalnej jednostki organizacyjnej, która zajmowałaby się wyłącznie tymi zagadnieniami. Strona rządowa zdecydowanie opowiadała się za powiązaniem tych obowiązków z już istniejącym organem, czyli komendantem głównym Policji, pozostawiając mu kwestię ustalenia struktur organizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">W związku z tym mam pytanie do pana dyrektora. Rozumiem, że nie będziecie państwo dyktować komendantowi głównemu Policji, jaka to ma być struktura organizacyjna i jak on sobie to wszystko ułoży w ramach Komendy Głównej Policji. Niemniej jednak chciałabym zwrócić uwagę na treść ostatniego punktu w art. 20b. Jest tutaj napisane „współpraca z podmiotami zagranicznymi w zakresie, o którym mowa w pkt 1–3”. O jakie podmioty zagraniczne tutaj chodzi? Rozumiem, że współpraca polegałaby również na wymianie informacji. Jak ten system wygląda zagranicą, a więc z jakimi podmiotami ewentualnie kontaktowałaby się komórka powołana w przyszłości przez komendanta głównego Policji?.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#ZbigniewWrona">Rzeczywiście, w art. 20b jest zapisany obowiązek współpracy z podmiotami zagranicznymi. Definicja podmiotów zagranicznych - właściwie jest tu zapisane: instytucji zagranicznych - jest zawarta w art. 3 w dodanym pkt 7. W tej definicji zapisano, że przez instytucje zagraniczne należy rozumieć: „zagraniczne i międzynarodowe organy i instytucje, w tym w szczególności narodowe punkty informacyjne o charakterze policyjnym dla piłki nożnej, właściwe do zapobiegania i zwalczania przejawów przemocy i chuligaństwa w czasie masowych imprez sportowych”. Chodzi tutaj właśnie o owe punkty informacyjne, o których pan przewodniczący Tadeusz Tomaszewski mówił, iż istnieje w prawie europejskim wymóg, żeby takie punkty powstały. W Polsce punkt informacyjny ma zorganizować komendant główny Policji, natomiast to, jak jest w innych krajach, będzie wynikało z ich uregulowań prawnych oraz przyjętych form organizacyjnych. W każdym razie za granicą również będą powstawały narodowe punkty informacyjne o charakterze policyjnym dla piłki nożnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Prosiłabym o podanie przykładu, jak te kwestie są uregulowane w chociaż jednym kraju europejskim, na przykład w Wielkiej Brytanii. Czy również zajmuje się tym Policja, czy może inna instytucja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JózefPuszczyński">Narodowe punkty informacyjne do spraw piłki nożnej istnieją we wszystkich 15 krajach Unii Europejskiej. Na 10 krajów przystępujących do Unii nałożono w 2002 r. obowiązek przygotowania się do organizacji takich punktów. Decyzja Rady Unii Europejskiej z 25 kwietnia 2002 r. nałożyła obowiązek prowadzenia takich punktów informacyjnych na wszystkie kraje należące do Unii, a także na kraje kandydujące. W związku z tym po 1 maja br. obowiązek nałożony tą decyzją Rady Unii Europejskiej dotyczy również Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Przepraszam panie przewodniczący, ale nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JózefPuszczyński">Jeżeli chodzi o charakter owego punktu informacyjnego w innych państwach europejskich, to jest to instytucja typowo policyjna działająca w ramach struktur policji i przeznaczona do wykorzystanie przede wszystkim przez policję w całym obszarze bezpieczeństwa masowych imprez sportowych i zwalczania chuligaństwa wśród kibiców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pozwolę zasygnalizować, jakie zmiany podkomisja wprowadziła do projektu rządowego. Otóż w art. 20c, gdzie wymienia się podmioty uprawnione do otrzymywania informacji dotyczących masowych imprez sportowych, wpisaliśmy również związki sportowe o charakterze ogólnokrajowym. W art. 20d do wykazu podmiotów zobowiązanych do przekazywania komendantowi Głównemu Policji informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych dopisaliśmy krajowych przewoźników realizujących publiczny transport zbiorowy. Kolejna zmiana dotyczy art. 20f. Było tu napisane, że podmioty zobowiązane przekazują komendantowi informacje dotyczące bezpieczeństwa masowych imprez sportowych niezwłocznie po ich otrzymaniu. Dopisaliśmy po przecinku sformułowanie „nie później niż w ciągu 24 godzin”. Z kolei w art. 20g ust. 1 do zapisu „Przekazywanie informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych odbywa się za pomocą faksu lub urządzenia teleinformatycznego...” dodaliśmy sformułowanie „albo w formie pisemnej przez osobiste doręczenie...”. Dalej jest taki sam zapis jak dotychczas, czyli „...do najbliższego komisariatu lub komendy powiatowej (miejskiej) Policji”. To są zmiany, które podkomisja wniosła do projektu rządowego w rozdziale 3a. Czy są jakieś uwagi do tych zmian? Nie stwierdzam. Czy są jakieś inne uwagi dotyczące rozdziału 3a? Nie stwierdzam. Zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 10. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 11. Dotyczy ona art. 21, gdzie proponujemy dodanie ust. 4a, w którym znajduje się zapis o podleganiu karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Czy są uwagi? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem z zmiany nr 11. Przechodzimy do zmiany nr 12. Prosiłbym Biuro Legislacyjne o przedstawienie uwag do tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#GrzegorzKozubski">Dotychczas w ustawie mamy konkretnie określone wykroczenia, za których popełnienie może być orzeczony środek karny w postaci zakazu wstępu na imprezę masową. Propozycja rządowa polega na tym, żeby tych wykroczeń nie wymieniać, tylko napisać ogólnie: „W razie ukarania za wykroczenie popełnione w związku z imprezą masową orzeka się środek...”. Powoduje to, iż na przykład za takie wykroczenie jak wykroczenie określone w art. 21 ust. 1, którego dopuszcza się organizator, należałoby obligatoryjnie orzec zakaz wstępu na imprezę masową, i to co najmniej na dwa lata. To jest śmieszne i absurdalne. Dlatego uważamy, że należy konkretnie określić - tak jak dotychczas jest w ustawie - wykroczenia, za które można ten środek orzec. W ten sposób wyeliminuje się przypadki, które wskazałem. Ponadto poddaję pod rozwagę kwestię obligatoryjności orzekania tego środka karnego. Wydaje mi się przesadą, żeby zakaz wstępu na imprezę masową na co najmniej 2 lata miał być obligatoryjnie orzekany wobec kibica, który na przykład wniósł na stadion puszkę piwa. W ten sposób po jakimś czasie wyeliminowalibyśmy większość potencjalnych widzów. W związku z powyższym proponowalibyśmy pozostawienie fakultatywności, czyli żeby sąd decydował, czy w danym przypadku należy zastosować środek karny zakazu wstępu na imprezę masową, czy nie jest to konieczne. Poza tym proponujemy, żeby tak jak dotychczas w ustawie były enumeratywnie wymienione przepisy prawne, których przekroczenie pozwala na orzeczenie zakazu wstępu na imprezę masową. Przypominam, że owe przepisy to art. 50, 51, 52a, 124 i 143 Kodeksu wykroczeń oraz art. 21 ust. 2–4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym o odniesienie się przedstawicieli rządu do następujących trzech kwestii. Po pierwsze, chodzi o merytoryczną zmianę, która polega na tym, że okres zakazu wstępu na imprezę masową ma wynosić od 2 do 6 lat, a nie tak, jak dotychczas od 1 do 3 lat. Druga kwestia to owa obligatoryjność. Projekt rządowy zawiera wersję „orzeka się środek karny”, natomiast w poprawce, którą otrzymaliście państwo na piśmie z dzisiejszą datą, proponujemy wersję „można orzec...”. Tak było to do tej pory zapisane w ustawie. Po trzecie, w naszej poprawce proponujemy, żeby tak jak dotychczas ów środek karny można było orzec za konkretne wykroczenia. Pan mecenas wymienił już odpowiednie artykuły. Rząd zaproponował wersję „popełnione w związku z imprezą masową”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MałgorzataWiniarczykKossakowska">Zanim zostanie przedstawione stanowisko rządu, chciałabym jeszcze wrócić do zmiany nr 11. Wydaje mi się, że rozpiętość kar zapisanych w proponowanym ust 4a jest zbyt szeroka. Tutaj jest napisane: „Kto będąc do tego zobowiązanym nie przekazuje informacji dotyczącej bezpieczeństwa masowej imprezy sportowej albo świadomie przekazuje informację nieprawdziwą w tym zakresie, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywnie”. Czy to nie jest zbyt szeroka rozpiętość kar? Prosiłabym pana dyrektora o uzasadnienie propozycji takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewWrona">Tak duża rozpiętość kar jest związana z tym, że możemy mieć w praktyce do czynienia z bardzo różnymi stanami faktycznymi oraz z dużym stopniem zagrożenia. Możemy zatem mieć do czynienia z zaniedbaniem polegającym na tym, że ktoś świadomie nie przekazał informacji - wiedział, że ma przekazać, ale nie przekazał - ale jest to jednak nieporównywalnie mniejszy stopień naganności niż świadome przekazanie informacji nieprawdziwej. Coś takiego może przecież spowodować nieobliczalne skutki. W historii sportu zdarzały się już ogromne tragedie. Formułując ten przepis kierowaliśmy się tym, że takie tragedie mogą być powodowane tym, że ktoś zafałszował dane o obiekcie, publiczności, charakterze imprezy etc. Chodzi o te dane, do których podania zgodnie z prawdą był zobowiązany. Dlatego ta rozpiętość jest dość szeroka, aczkolwiek to jest tylko wykroczenie, a więc kara aresztu może być orzeczona tylko do 1 miesiąca. W sytuacji, gdy nie było złej woli, czyli świadomego zafałszowania danych, wówczas może być orzeczona kara ograniczenia wolności lub grzywny. Stąd więc ta rozpiętość, że mogą zaistnieć różne stany faktyczne, a konsekwencje tych zaniedbań również mogą być - w zależności od imprezy - bardzo różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nie wiem, czy dobrze rozumiem ten przepis, ale w moim przekonaniu wynika z niego, że kto nieświadomie przekazuje nieprawdziwą informację nie podlega karze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewWrona">Zgodnie z Kodeksem wykroczeń można odpowiadać również za wykroczenie z winy nieumyślnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W zapisie, który państwo proponujecie, jednocześnie określacie sankcję, która ma służyć wyegzekwowaniu właściwego postępowania. Wyraźnie piszecie, że tym sankcjom podlega ten, kto nie przekazuje informacji albo świadomie przekazuje informację nieprawdziwą. Moim zdaniem, w sposób jednoznaczny świadczy to o tym, że ten, kto nieświadomie przekazuje informację nieprawdziwą nie podlega karze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewWrona">Jeżeli ktoś przekazuje informację nieświadomie, to działa w warunkach winy nieumyślnej, a zatem zgodnie z ogólnymi regułami Kodeksu wykroczeń będzie on odpowiadał za popełnienie tego wykroczenia z winy nieumyślnej. Natomiast jeżeli to wykroczenie było popełnione świadomie, to będzie to najwyższy stopień naganności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W takim razie, panie dyrektorze, po co zamieszcza się w ustawie ten zapis, skoro inne przepisy regulują postępowanie w sytuacjach, które mogą się zdarzać i na przykład mamy do czynienia z winą nieumyślną? Jest to przecież powtórzenie przepisów gdzie indziej istniejących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZbigniewWrona">Rzeczywiście, można powiedzieć, że wyraz „świadomie” nie jest tutaj konieczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#GrzegorzKozubski">Według nas z winy umyślnej karze podlegałby tylko ten, kto przekazywałby informację nieprawdziwą. Natomiast ten, kto nie przekazuje informacji, może popełnić to wykroczenie tak umyślnie, jak i nieumyślnie. Świadome wykroczenie występuje tylko w przypadku przekazania nieprawdziwej informacji. To wykroczenie może być popełnione z winy nieumyślnej czy umyślnie, jak dzisiaj się mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MirosławDrzewiecki">A jeżeli ktoś przekazuje nieprawdziwe informacje, bo takie otrzymał i spełnia tylko rolę przekazującego, ale nie jest źródłem tych informacji, to jak to można zakwalifikować? Informacje ma przekazywać organizator imprezy. Można sobie zatem wyobrazić sytuację, że prezes klubu otrzymuje od kogoś nieprawdziwe informacje, ale to nie on jest ich autorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#GrzegorzKozubski">To nie podlega karze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MirosławDrzewiecki">Ale to też może być nieumyślna wina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#GrzegorzKozubski">W tym kształcie przepisu, jak jest mowa o tym, że ten ktoś świadomie przekazuje, to musi być element umyślności w zakresie przekazywania nieprawdziwych informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MirosławDrzewiecki">Jeżeli ktoś przekazuje informacje, to jest w pełni władz umysłowych i wie, co mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Ja to widzę przed sądem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewWrona">Jeżeli zakładamy, że można również z winy nieumyślnej - ale jednak z winy - przekazać wiadomości nieprawdziwe, to wyraz „świadomie” jest w tym miejscu mylący i proponuję jego wykreślenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#TadeuszTomaszewski">W takim razie zgłaszam wniosek o wykreślenie wyrazu „świadomie” w dodawanym ust. 4a. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu zmiany nr 11 po naniesieniu poprawki w postaci wykreślenia wyrazu „świadomie”. Nie stwierdzam. Zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem zmiany nr 11. Rozpoczęliśmy wcześniej rozpatrywanie zmiany nr 12. Jakie jest stanowisko rządu w zakresie art. 22 ust. 1, gdzie wymieniamy te wykroczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewWrona">Zgadzam się z panem mecenasem co do obu części jego wywodu. To znaczy uważam, że słuszniejsze jest - zwłaszcza wobec podniesienia czasu trwania tego zakazu - przyjęcie fakultatywności orzekania tego zakazu i złożenie tej decyzji w ręce sądu, który ma możliwości oceny konkretnego przypadku. Zgadzam się również z tym, że w tym ustępie powinny być wymienione konkretne wykroczenia, w przypadku których można orzec środek karny zakazu wstępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MirosławDrzewiecki">To jest niemożliwe. Nie da się enumeratywnie wymienić tych wykroczeń. Mam jednak wątpliwość - nie miałem możliwości przeanalizować listy tych wykroczeń - czy ta lista jest wystarczająca i czy nie należałoby jej rozszerzyć.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#MirosławDrzewiecki">Nie da się wyczerpać tej listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZbigniewWrona">Niemniej jednak, z punktu widzenia zasad prawa karnego, należy wyraźnie wskazać, za jakie wykroczenia może być orzeczona środek karny w postaci zakazu wstępu na imprezę masową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#TadeuszTomaszewski">A jeżeli chodzi o wybór między sformułowaniami „orzeka się” i „można orzec”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewWrona">Powiedziałem już, że słuszne jest, żeby to było fakultatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#TadeuszTomaszewski">To znaczy, że należy przyjąć takie brzmienie art. 22 ust. 1, jakie jest zapisane w poprawce do sprawozdania. Rozumiem, że takie jest w tej chwili stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ZbigniewWrona">Mam tylko tę minimalną wątpliwość związana z faktem, że nie miałem możliwości przeanalizowania wszystkich wykroczeń, które zostały tu zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym pana mecenasa o odniesienie się do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#GrzegorzKozubski">Lista tych wykroczeń zapisana w poprawce do sprawozdania jest identyczna z listą zamieszczoną w tej chwili w ustawie. Istnieje oczywiście możliwość dopisania jakichś wykroczeń do tej listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#ZbigniewWrona">Jeżeli w trakcie trwających prac nad nowelizacją Kodeksu wykroczeń zostaną wprowadzone jakieś zmiany, to w konsekwencji trzeba będzie wprowadzić zmiany również do art. 22 ust. 1. Musimy o tym pamiętać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na obecnym etapie Biuro Legislacyjne przygotowało treść tej poprawki według obecnego kształtu Kodeksu wykroczeń. Rozumiem, że jest zgoda strony rządowej na przyjęcie takiej wersji art. 22 ust. 1, ewentualnie z sugestiami dotyczącymi dopisania jakichś artykułów Kodeksu wykroczeń do ich listy zamieszczanej w tym ustępie. Czy są jakieś inne uwagi do zmiany nr 12? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem tej zmiany. W zmianie nr 13 proponuje się uchylenie art. 23. W związku z powstaniem bazy informacyjnej dotyczącej bezpieczeństwa masowych imprez sportowych traci rację bytu centralny rejestr osób ukaranych zakazem wstępu na imprezy sportowe. Dane gromadzone w tym rejestrze dotyczyły prawomocnych orzeczeń o ukaraniu karą dodatkową zakazu wstępu na imprezę masową. Pani minister Grażyna Stanek ma pewne wątpliwości. Pragnę wyjaśnić, że chodzi o niedublowanie przepisów. Artykuł 23 jest już niepotrzebny, ponieważ uprawnienie w nim zawarte zostało zapisane w dodawanym rozdziale 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">To uprawnienie jest zapisane w art. 20e pkt. 2 lit. g). Jest tu napisane „informacje o zastosowaniu środka karnego zakazu wstępu na imprezę masową”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#TadeuszTomaszewski">Sprawa jest zatem wyjaśniona. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2. Piszemy tutaj, że przepisy rozdziału 3a stosuje się wyłącznie do masowych imprez sportowych będących meczami piłki nożnej I i II ligi oraz meczami międzynarodowymi. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Moim zdaniem, szyk tego zdania jest niewłaściwie skonstruowany. Wydaje mi się, że wymaga to wprowadzenia pewnych zmian stylistycznych. Czy nie lepiej byłoby zmienić szyk wyrazów i sformułować art. 2 w następujący sposób: „Przepisy rozdziału 3a ustawy, o której mowa w art. 1, stosuje się do dnia 1 stycznia 2007 r. wyłącznie do masowych imprez...” itd. Sądzę, że językowo ten zapis jest lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JózefPuszczyński">Chciałbym zaproponować, żeby w art. 2 dopisać piłkarskie mecze pucharowe. Wczorajsze zamieszki, do których doszło w Białymstoku, wybuchły właśnie podczas meczu pucharowego. Uzasadniam to tym, że zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy, nie są wcale mniejsze niż w przypadku meczów I i II ligi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#AndrzejGałażewski">Zrozumiałe jest, że przepis zawarty w art. 2 dotyczy meczów piłki nożnej. Natomiast chciałbym zapytać, dlaczego akurat 1 stycznia 2007 r. ma być graniczną datą obowiązywania przepisów rozdziału 3a. Czy przewiduje się, że po tej dacie sytuacja ulegnie poprawie, czy może wręcz przeciwnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#ZbigniewWrona">Ustalając tę datę mierzyliśmy zamiary na siły. Stworzenie tego systemu to jednak jest poważne przedsięwzięcie organizacyjne i finansowe. Chcemy, żeby najpierw sprawdził się on w działaniu w zakresie, o który jest mowa w art. 2. Dopiero po 1 stycznia 2007 r. będziemy ten system rozbudowywać. Komenda Główna Policji oszacowała, że do tego momentu jest w stanie zorganizować cały ten system i zapewnić jego sprawne funkcjonowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MirosławDrzewiecki">Rozumiem, że to jest wystarczające wyjaśnienie. Czy są jeszcze uwagi do art. 2? Nie stwierdzam, zatem Komisje opowiedziały się za przyjęciem art. 2 z tą zmianą redakcyjną, która zaproponował pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. W art. 3 zapisano, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie stwierdzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#GrzegorzKozubski">Przepraszam, panie przewodniczący, ale nie bardzo wiem, co z tą propozycją dotyczącą dopisania do treści art. 2 meczów pucharowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AdamGiersz">Sądzę, że jest to sensowna propozycja, zwłaszcza w kontekście wczorajszych wydarzeń podczas pucharowego meczu Jagiellonii z Legią. Można by zapisać tutaj „...meczami I i II ligi piłki nożnej i meczów pucharowych z udziałem drużyn I i II ligi...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MirosławDrzewiecki">Z pewnością jest to sensowna propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejWach">Polski Związek Piłki Nożnej wprowadził system licencyjny z wymogami, które odnoszą się do tego dokumentu i dotyczą klubów I i II ligi. Jeżeli te wymogi miałyby się odnosić meczów rozgrywanych przez kluby niższych lig, to w praktyce trudno byłoby to zrealizować. Jeżeli piłka nożna jest poletkiem doświadczalnym, jeżeli chodzi o funkcjonowanie tej ustawy w tym zakresie, to rozszerzanie tych przepisów na niższe klasy rozgrywek mija się z celem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MirosławDrzewiecki">Tego właśnie się obawiam. Proponowałbym pozostawić ten zapis w wersji ze sprawozdania. Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Dotychczas funkcje tę pełnił pan poseł Tadeusz Tomaszewski. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że pan poseł nadal jest sprawozdawcą tego projektu. Nie stwierdzam sprzeciwu. Ustalamy 7-dniowy termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na wyrażenie opinii o zgodności projektu z prawem unijnym. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>