text_structure.xml 52.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje dwa punkty:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanMariaJackowski">I. Rozpatrzenie projektów uchwał: komisyjnego w sprawie nierównoprawnego traktowania nadawców radiowych przez KRRiT w związku z realizacją koncesji radiowych (druk nr 2333) i poselskiego w sprawie koncesji dla Radia Maryja (druk nr 2434);</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanMariaJackowski">II. Powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego (druk nr 1629).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanMariaJackowski">Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrGadzinowski">Zgłaszam wniosek o uzupełnienie porządku dziennego o kwestię związaną z wyjątkowo niegodziwą decyzją ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, na mocy której pula pieniędzy, którą dysponuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych na współpracę z mediami ma być przekazana Polskiemu Radiu SA. Pieniądze te zostały zabrane Telewizji „Polonia”.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrGadzinowski">Jestem członkiem Komisji Łączności z Polakami za Granicą, która na jutrzejszym posiedzeniu będzie zajmowała się sprawą mediów polonijnych. Wczoraj wróciłem z wyjazdu, podczas którego spotykaliśmy się z Polakami w Holandii i w Belgii. Rola pełniona przez Telewizję „Polonia” jest niebagatelna. Dla wielu Polaków jest ona jedynym źródłem polskiego słowa, polskiej kultury. W Belgii wszędzie można oglądać Telewizję „Polonia” — w prowadzonym przez polską misję katolicką „Domu Polskim”, w Ośrodku Macierzy Szkolnej, czy w Klubie Polskich Kombatantów. Zaistniała sytuacja wskazuje na zupełne niezrozumienie tego, czym są nowoczesne media — zwłaszcza elektroniczne oraz sytuacji Polaków przebywających za granicą.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrGadzinowski">Uważam, że powinniśmy interweniować w tej sprawie — na dzisiejszym bądź na jutrzejszym naszym posiedzeniu. Komisja Łączności z Polakami za Granicą podejmuje starania, aby bezpłatnie włączyć Telewizję „Polonia” do sieci telewizji kablowych i nagle mamy do czynienia z decyzją, która dezorganizuje nam pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że jest to wniosek formalny o uzupełnienie dzisiejszego porządku dziennego. Jednak dzisiaj nie dysponujemy odpowiednimi materiałami, więc wniosek posła Piotra Gadzinowskiego należy potraktować w ten sposób, że o ten punkt poszerzymy porządek następnego naszego posiedzenia. Czy tak mam rozumieć zgłoszony wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrGadzinowski">Tak, proszę o rozszerzenie o tę kwestię porządku dziennego następnego naszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MichałTomaszKamiński">Zgłaszam wniosek, abyśmy na następnym posiedzeniu Komisji zajęli się ujawnionym dzisiaj przez dziennik „Rzeczpospolita” faktem mającym fundamentalne znaczenie dla demokracji w Polsce. W zamieszczonym w „Rzeczpospolitej” artykule Janusz Rolicki stwierdza, że w 1998 roku we wtorki liderzy SLD odbywali w gmachu Sejmu posiedzenia z kierownictwem telewizji publicznej, finansowanej z opłat abonamentowych wszystkich obywateli. Spotkania te dotyczyły strategii propagandowej SLD. Uważam, że ujawniona dzisiaj przez byłego redaktora naczelnego „Trybuny” informacja rzuca nowe światło na funkcjonowanie mediów publicznych w naszym kraju, na pojmowanie wolności słowa i demokracji przez SLD. Komisja Kultury i Środków Przekazu powinna zająć się faktem praktyk politycznego sterowania telewizją publiczną. a także faktem odbywania narad, na których ustala się z jej kierownictwem strategię propagandową jakiejś partii politycznej. W moim przekonaniu jest to fakt o fundamentalnym znaczeniu dla demokracji w naszym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławWalendziak">Jeżeli Komisja zajmie się sprawą Telewizji „Polonia”, to proszę prezydium o wystąpienie do telewizji publicznej o poinformowanie nas, jaką część w strukturze kosztów wytwarzania tego programu zajmuje donacja MSZ i jaką to stanowi część w strukturze kosztów wytwarzania programu radiowego dla zagranicy. Chodzi o to, byśmy mieli świadomość wielkości tych środków. Bardzo trudno omawiać sytuację Telewizji „Polonia” w oderwaniu od takich podstawowych informacji. Nie sądzę, by z powodu cofnięcia donacji z MSZ program Telewizji „Polonia” był zagrożony. Mówię to jako osoba, która podpisała porozumienie z MSZ w tej sprawie. Być może, od tego czasu zmieniła się struktura kosztów tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZdzisławPodkański">Do wszystkich z nas napływają prośby i stanowiska różnych organizacji, związków zawodowych, związków twórczych w dwóch kwestiach. Ostatnio głośna stała się sprawa Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Druga, bardzo pilna sprawa to losy zabytkowej kopalni soli w Wieliczce. Ponieważ są to sprawy niecierpiące zwłoki, proszę o uwzględnienie ich w porządku obrad najbliższego posiedzenia naszej Komisji. Jeśli byłoby to niemożliwe, proszę o zwołanie dodatkowego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszWełnicki">W imieniu Prezydium Komisji proszę posła Wiesława Walendziaka o sprecyzowanie na piśmie pytań, które miałyby być skierowane do osób odpowiedzialnych za pracę Telewizji „Polonia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze uwagi do porządku dziennego? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanMariaJackowski">Kwestia Telewizji „Polonia”. Uważam, że Komisja powinna zapoznać się z zaistniałą sytuacją. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że wprowadzamy taki punkt do porządku dziennego najbliższego posiedzenia Komisji. Oczywiście, zwrócę się o przedłożenie nam materiałów i informacji. Proszę o zgłaszanie Prezydium Komisji uwag i sugestii w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanMariaJackowski">Proszę posła Michała Tomasza Kamińskiego o sformułowanie zgłoszonego wcześniej wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MichałTomaszKamiński">Uważam, że na nasze posiedzenie powinniśmy zaprosić Janusza Rolickiego, który sformułował poważne zarzuty, kierownictwo telewizji publicznej, a także przedstawicieli KRRiT. Należy wyjaśnić tę sprawę, gdyż jest ona ujawnieniem faktu ingerencji partii politycznej w pracę telewizji publicznej, ingerencji w ustalanie jej strategii propagandowej przez kierownictwo tej partii. Jest to ujawnienie mechanizmów politycznego działania telewizji publicznej. Uważam, że mamy prawo poprosić o wyjaśnienie tych zarzutów i o ustosunkowanie się KRRiT do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanMariaJackowski">Nie wiem, czy Janusz Rolicki zechciałby przyjść na posiedzenie naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MichałTomaszKamiński">Podkreślam wagę tych zarzutów. Sprawa nie dotyczy rzeczy błahej, lecz tego, że szef jednej z partii politycznych wzywa raz w tygodniu kierownictwo telewizji publicznej w celu ustalania jej strategii propagandowej. Jest to bardzo istotny zarzut, biorąc pod uwagę swobodę mediów w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PiotrGadzinowski">Ze względu na rangę problemu, jaką nadał temu poseł Michał Tomasz Kamiński, uważam, że należy zaprosić kierownictwa wszystkich dużych klubów, aby wyjaśniły, czy w tych klubach też są praktykowane spotkania z kierownictwem telewizji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarcinLibicki">Popieram wniosek posła Michała Tomasza Kamińskiego. Poseł Piotr Gadzinowski mówi o teoretycznej możliwości, natomiast w tym wypadku mamy do czynienia z faktami, podanymi przez bardzo dobrze zorientowaną osobę. Oczywiście, możemy każdego pytać o to, czy spotykał się z kimś z telewizji publicznej. Jeśli jednak dobrze zorientowany red. Janusz Rolicki informuje, że telewizja publiczna w taki sposób ustala swoją linię pracy, to należy zająć się tym w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MarcinLibicki">Uważam, że należy zaprosić przewodniczącego KRRiT, ponieważ telewizja publiczna jest objęta kontrolą KRRiT, która jak najszybciej powinna zająć stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli skoncentrujemy się na tym, że Leszek Miller spotyka się z Robertem Kwiatkowskim, a świadkiem tych spotkań jest Janusz Rolicki, to obawiam się, iż niczego nie osiągniemy. Przepraszam, ale jest wolność spotykania się i zgromadzeń.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Może raczej należy wrócić do prowadzonej już przez nas dyskusji - czy w tej chwili telewizja publiczna realizuje strategię partii SLD. Do takiej dyskusji jestem skłonna włączyć się i to bardzo aktywnie. Musimy jednak wiedzieć, o co pytamy, a nie opierać się na informacjach, że ktoś z kimś się spotyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MichałTomaszKamiński">Być może posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska nie czytała artykułu, który jest podstawą mojego wystąpienia. Zapewniam, że nie obchodzi mnie to, z kim prywatnie spotyka się Leszek Miller, Robert Kwiatkowski itd. i nie powinno to nikogo interesować. Natomiast Janusz Rolicki ujawnia, że co wtorek u Leszka Millera odbywają się posiedzenia, na których są obecni szefowie programów telewizji publicznej, a także członkowie rad nadzorczych publicznego radia i telewizji. Na tych spotkaniach ustalana jest strategia propagandowa SLD w mediach. Dokładnie tak pisze Janusz Rolicki w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MichałTomaszKamiński">Mój wniosek nie dotyczy ustalania faktu prywatnych spotkań osób, o których mówiłem, lecz wyjaśnienia przez Komisję konkretnych zarzutów dotyczących ustalania strategii propagandowej SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec propozycji rozszerzenia porządku dziennego jednego z najbliższych posiedzeń o informację na temat, który zgłosił w swym wniosku poseł Michał Tomasz Kamiński? Stwierdzam, że jest sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrGadzinowski">Rozumiem, że na to spotkanie będą zaproszeni liderzy wszystkich ugrupowań partyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanMariaJackowski">W posiedzeniach komisji sejmowych mogą uczestniczyć wszyscy posłowie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem posła Michała Tomasza Kamińskiego o wprowadzenie do porządku dziennego jednego z najbliższych posiedzeń punktu poświęconego sprawie, o której mówiliśmy przed chwilą. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem dzisiejszego porządku dziennego. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła porządek dzienny. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do pkt. I, a więc do rozpatrzenia projektów uchwał: komisyjnego w sprawie nierównoprawnego traktowania nadawców radiowych przez KRRiT w związku z realizacją koncesji radiowych i poselskiego projektu uchwały w sprawie koncesji dla Radia Maryja.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#JanMariaJackowski">W naszym dzisiejszym posiedzeniu nie uczestniczy z powodu choroby poseł Mariusz Grabowski, który był przedstawicielem Komisji w sprawie poselskiego projektu uchwały. Po zasięgnięciu opinii Biura Legislacyjnego proponuję, aby projekt przejął jeden z członków prezydium Komisji - poseł Zdzisław Podkański.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#JanMariaJackowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zatwierdziła tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#JanMariaJackowski">Oddaję głos przedstawicielce wnioskodawców projektu poselskiego - posłance Annie Sobeckiej, a następnie posłowi Zdzisławowi Podkańskiemu, reprezentującemu projekt naszej Komisji. Czy przedstawicielka wnioskodawców podtrzymuje projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AnnaSobecka">Tak, przypomnę tylko najważniejsze tezy projektu uchwały, który podpisało ponad 150 posłów. Można by sądzić, że nie ma powodów do tego, by rozstrzygać o dalszym egzekwowaniu powinności KRRiT, jednak pewne obawy wywołuje wiele faktów z ostatnich miesięcy. Już na początku procesu koncesyjnego - przyznania koncesji na kolejne 7 lat - KRRiT zastosowała metodę nierównego traktowania dotychczasowych nadawców ogólnokrajowych. Oczywiście, wybrała dwóch nadawców komercyjnych - dotychczas przez nią preferowanych i wystąpiła do ministra łączności o uzgodnienie ich sieci przed opublikowaniem ogłoszenia o możliwości składania wniosków o przyznanie koncesji. Dopiero dwa miesiące później KRRiT wystąpiła o uzgodnienie sieci dla Radia Maryja.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AnnaSobecka">Okazuje się, że ta różnica w traktowaniu nadawców zaczęła się powiększać. Chciałabym wszystkim uświadomić fakt, że w działaniach KRRiT nie widać chęci naprawienia krzywd wyrządzonych Radiu Maryja i jego słuchaczom przez minione 6 lat.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AnnaSobecka">Porównanie sieci trzech nadawców ogólnokrajowych ukazuje elementy owej dyskryminacji. W opublikowanym ogłoszeniu podano, iż sieć Radia RMF obejmuje 47 stacji nadawczych. Jedna stacja ma moc 0,1 kW, 4 stacje po 1kW a pozostałe mają moc od 5 do 120 kW. Radio Zet również ma 47 stacji, w tym 2 stacje o mocy 0,1 kW, 5 stacji o mocy 1 kW a pozostałe stacje mają wysoką lub bardzo wysoką moc. Radio Maryja ma aż 120 stacji, w tym 75 proc. stacji o małej bądź bardzo małej mocy - do 1 kW, a nadawanie stereofoniczne jest bardzo niewielkie w porównaniu z Radiem RMF i Radiem Zet. Sumaryczna moc Radia RMF (dla 47 stacji) wynosi 1806,1 kW, Radia Zet (dla 47 stacji) - 1529,8 kW, a dla 120 stacji Radia Maryja - 1044,4 kW.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#AnnaSobecka">Porównując te stacje bez trudu można zauważyć, że koszty eksploatacji tak dużej liczby stacji są wyraźnie większe, zaś mała ich moc stwarza duże utrudnienie dla słuchaczy Radia Maryja. Usytuowanie małych stacji tego nadawcy w pobliżu dużych, silnych skutkuje bardzo złym odbiorem.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#AnnaSobecka">W dokumencie pokontrolnym NIK względem KRRiT zawarte jest stwierdzenie: „Różnice w osiągniętych przez ogólnokrajowych nadawców niepublicznych zasięgach nadawania wynikały także z preferencyjnego traktowania przez KRRiT Radia Zet i Radia RMF”. Z całą pewnością nie jest zgodne z prawem preferowanie jednego podmiotu prawnego względem drugiego. Można tu się odwołać do orzeczeń antymonopolowych. Wszystkie urzędy państwowe i instytucje, które prawo wydają, muszą stosować bardzo prostą zasadę, tzn. równego traktowania wszystkich podmiotów wobec prawa. Jeżeli występuje zjawisko preferencji, to z całą pewnością mamy do czynienia z działaniem niezgodnym z prawem. Jest ono także niezgodne z celem istnienia KRRiT i z nałożonymi na nią ustawowymi obowiązkami. Art. 10 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji mówi, że przewodniczący KRRiT kieruje jej prawami i ją reprezentuje oraz wykonuje zadania określone w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#AnnaSobecka">Każde przewinienie ma swojego sprawcę. Ewentualne eksponowanie uchybienia musi stanowić ostrzeżenie na przyszłość. Taką filozofię postępowania już w starożytności reprezentował Platon.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#AnnaSobecka">Proponuję Komisji przyjęcie w całości projektu uchwały, który został podpisany przez ponad 150 posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZdzisławPodkański">Projekt Komisji Kultury i Środków Przekazu — druk nr 2333 — z 27 października 2000 roku praktycznie nie odbiega od treści projektu poselskiego — druk nr 2434 z 29 listopada 2000 r. Projekt Komisji Kultury i Środków Przekazu bezpośrednio koresponduje z ustaleniami NIK i zawiera nieodbiegającą od projektu poselskiego konkluzję: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z głębokim zaniepokojeniem odnosi się do powyższej praktyki i wzywa Krajową Radę Radiofonii i Telewizji — zwłaszcza w obliczu nowych postępowań rekoncesyjnych — do podjęcia wszelkich działań w celu niezwłocznego usunięcia nierównej pozycji Radia Maryja w stosunku do pozostałych nadawców ogólnopolskich i zrealizowania w całości koncesji dla Radia Maryja”. Praktycznie nie ma różnicy, zapisy są podobne. Podtrzymujemy projekt Komisji, który zawiera konkretne zapisy wynikające z ustaleń NIK.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZdzisławPodkański">Uważam, że nie możemy przedkładać Sejmowi dwóch odrębnych projektów, gdyż nie były stosowane tego typu praktyki. Zgłaszam formalny wniosek o wypracowanie jednego projektu, zwłaszcza że później mogłyby pojawić się niepotrzebne, ale w pełni uzasadnione komentarze, iż Komisja podzieliła się zamiast jednoczyć wokół jakiejś sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Parę dni temu na pierwszych stronach wszystkich gazet (łącznie z „Życiem”) przeczytałam bardzo optymistyczną i entuzjastyczną informację o tym, że w drugim procesie koncesyjnym KRRiT uzupełniła wszystkie częstotliwości Radia Maryja. Nie uwzględniła próśb Radia Zet i Radia RMF, lecz wypełniła koncesję Radia Maryja, więc nie wiem, czy Sejm będzie podejmował uchwałę zgodną z prawdą. Bardzo proszę posłankę Annę Sobecką o wyjaśnienie prawdziwości bądź nie podanej przez prasę informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanMariaJackowski">Na razie jest wstępna decyzja KRRiT o przyznaniu koncesji, natomiast nie ma formalnej uchwały koncesyjnej na następne 7 lat.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanMariaJackowski">Przypomnę, że w komisyjnym projekcie uchwały (druk nr 2333) pierwsze zdanie brzmi: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej po zapoznaniu się z wynikami dokonanej przez Najwyższą Izbę Kontroli w okresie od 10 stycznia do 31 marca 2000 r. kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz innych organów w zakresie realizacji koncesji dla Radia Maryja, stwierdza co następuje...”. Ten fragment tekstu jest dokładnie zaczerpnięty z oficjalnej tytulatury tej kontroli. Dalsze losy projektu uchwały zależą od suwerennej decyzji Komisji i Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TomaszWełnicki">Zastrzeżenie posła Zdzisława Podkańskiego nie jest w pełni uzasadnione. Gdyby Komisja chciała przedłożyć Sejmowi dwa własne projekty uchwały, to rzeczywiście byłoby konieczne. Do naszej Komisji został zgłoszony projekt poselski i jest drugi projekt komisyjny. Możemy rekomendować Sejmowi pozytywnie oba projekty albo możemy uznać jeden z nich za projekt bazowy i opracować projekt wspólny. Nieprawdziwe jest twierdzenie, że fakt wpłynięcia dwóch projektów obniża rangę sprawy. Byłoby tak, gdyby te projekty różniły się i inaczej przedstawiały tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#TomaszWełnicki">Komisja powinna zdecydować, czy rekomenduje Sejmowi do zatwierdzenia oba projekty czy też przyjmuje jeden z nich jako bazowy i opracowuje swój własny, który będzie wspólny dla obu wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#TomaszWełnicki">Należałoby zapytać występującego jako strona poszkodowana nadawcę o to, czy opublikowane w prasie decyzje KRRiT rzeczywiście wyrównują dysproporcje powstałe w poprzednich latach. Zarówno w projekcie poselskim jak i komisyjnym domagaliśmy się zlikwidowania tych dysproporcji. Rzeczywiście, na razie mamy decyzję wstępną KRRiT. Jednak po jej potwierdzeniu przez ministra łączności, automatycznie musi być ona podjęta przez KRRiT. Chodzi o jednoznaczne określenie, czy częstotliwości przyjęte w tym ogłoszeniu i przeznaczone do wykorzystania dla Radia Maryja, załatwiają to, co do tej pory większość Komisji uznawała jako nieuzasadnione traktowanie Radia Maryja przez KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanMariaJackowski">Proponuję rozstrzygnąć wniosek posła Zdzisława Podkańskiego, by Komisja przyjęła jeden projekt uchwały. We wniosku posła Zdzisława Podkańskiego była zawarta sugestia, aby projektem bazowym był projekt komisyjny. Czy dobrze zrozumiałem zgłoszony wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZdzisławPodkański">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanMariaJackowski">Pytanie zgłasza poseł Tomasz Wełnicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TomaszWełnicki">Czy tak sformułowany wniosek oznacza jednoznaczne odrzucenie projektu poselskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanMariaJackowski">Wniosek dotyczy podjęcia decyzji, czy będziemy pracować nad jednym tekstem czy też nad dwoma. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Rozumiemy tę kwestię jako pytanie o to, który projekt będzie projektem bazowym z ewentualnym włączeniem treści drugiego. Nie jest to głosowanie nad odrzuceniem któregokolwiek z tych projektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanMariaJackowski">Mamy rozstrzygnąć kwestię tego, czy będziemy pracowali równolegle nad dwoma projektami, czy też nad jednym tekstem, dla którego tekstem bazowym będzie projekt komisyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TomaszWełnicki">To nie jest praca nad ustawą, gdzie zapisy jednej ustawy wykluczają zapisy drugiej i gdzie tekst musi być ujednolicony. W jednej sprawie Sejm może podjąć nawet 10 uchwał, z których każda będzie traktowała daną rzecz choćby w trochę odmienny sposób. Oczywiście, byłoby dziwne, gdyby Sejm w jednej sprawie podejmował odrębne uchwały. Nie widzę sprzeczności regulaminowej ani logicznej w tym, by były duże uchwały dotyczące jednego tematu. Trzeba pamiętać o tym, że obie uchwały są zbieżne pod względem treści i nie opisują sprawy w odmienny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez posła Zdzisława Podkańskiego. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 16 przeciwnych i 4 wstrzymujących się odrzuciła wniosek. Komisja zadecydowała o trybie postępowania, będziemy więc pracować nad dwoma projektami uchwał. Nie zdecydowaliśmy jeszcze o kształcie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZdzisławPodkański">W tej chwili Komisja będzie pracowała nad dwoma projektami, co jest precedensem, jakiego jeszcze w Sejmie nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do pracy nad tekstem. Czy są uwagi do któregoś z projektów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PiotrGadzinowski">Ponieważ są dwa różne projekty, zgłaszam wniosek formalny o powołanie dwóch podkomisji, z których każda będzie pracować tylko nad jednym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o powołanie dwóch podkomisji do rozpatrywania dwóch projektów uchwał. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że Komisja przy 6 głosach za, 15 przeciwnych i 1 wstrzymującym się odrzuciła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanMariaJackowski">Zgłaszam formalny wniosek o zarekomendowanie Sejmowi przyjęcia obu projektów uchwał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kierując do Komisji projekt uchwały Marszałek Sejmu dał możliwość połączenia obu projektów, z której Komisja może nie skorzystać. Biuro Legislacyjne nie widzi tutaj istotnych przeciwności regulaminowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanMariaJackowski">Pytanie w sprawie formalnej zgłasza poseł Jerzy Wenderlich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyWenderlich">Czy przewodniczący Komisji bardziej skłaniałby się w kierunku podpisanego przez siebie projektu, czy też raczej przekonywałby nas do drugiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanMariaJackowski">Każdy może wyrobić sobie własne zdanie na temat tego, który z projektów uchwał chce lub nie chce poprzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MichałTomaszKamiński">W tym momencie chciałbym zaprotestować. Można sobie robić żarty ze wszystkiego, również z tego, że są dwa projekty uchwał, ale trzeba pamiętać o tym, dlaczego tak się stało. Sprawa Radia Maryja była nierozwiązywana przez wiele lat, a kwestia koncesji dla tego radia była stale odkładana przez KRRiT - najpierw pod przewodnictwem Bolesława Sulika, a później Juliusza Brauna. Dlatego właśnie powstały dwa projekty uchwał. Nie ma więc powodów do ironizowania na ten temat, zwłaszcza nie powinni ironizować ci, których ugrupowanie polityczne poniekąd ponosi winę za dyskryminację Radia Maryja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MariuszOlszewski">Zgłaszam wniosek formalny o reasumpcję głosowania, ponieważ jest możliwość połączenia obu projektów uchwał. W tej chwili nie decydujemy o tym, nad którym projektem będziemy pracować jako nad projektem bazowym. Zwracam uwagę na to, że z Komisji powinien wyjść jeden projekt. Przedłożone projekty są zbieżne i niezależnie od tego, który z nich stanie się projektem bazowym, jest możliwe uzupełnienie go o myśli zawarte w drugim projekcie, dlatego zgłaszam wniosek o reasumpcję głosowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanMariaJackowski">Na zadane przeze mnie pytanie o to, czy przedstawicielka wnioskodawców podtrzymuje projekt, usłyszałem odpowiedź twierdzącą. To samo pytanie zadałem posłowi Zdzisławowi Podkańskiemu. Dlatego poddałem pod głosowanie wniosek posła Zdzisława Podkańskiego.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanMariaJackowski">Nie może być rozpatrywany wniosek o reasumpcję głosowania, ponieważ nie ma formalnych podstaw do wątpienia w jego wynik. Pod głosowanie może być poddany wniosek o powrót do sprawy i jej ponowne rozpatrzenie. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wniosek o reasumpcję głosowania nie może być rozpatrywany. Natomiast w każdej chwili Komisja może powrócić do rozpatrzenia sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie biorę udziału w głosowaniu, ponieważ jest mi bardzo trudno głosować na trybem i nad tym, co ma być podstawą, jeśli nie otrzymałam odpowiedzi na zasadnicze pytanie — czy oba projekty uchwał mają sens? Uważam, że sytuacja zmieniła się. Proszę przewodniczącego Komisji o umożliwienie udzielenia krótkiej odpowiedzi przez nadawcę bądź posłankę Annę Sobecką, gdyż może będę wiedziała, co mam robić dalej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zgodnie z regulaminem odbyło się pierwsze czytanie, Marszałek Sejmu skierował projekty do Komisji, musi być jedno sprawozdanie i jedna uchwała, a jeśli ktoś bardzo tego pragnie, to druga może być zapisana jako wniosek mniejszości. Powinniśmy wiedzieć, co robimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanMariaJackowski">Na ten sam temat Sejm może przyjąć 20 uchwał, które będą różniły się np. przecinkiem. Jest to wola Sejmu, a nie wiem, czy właśnie taka będzie. Nie ma przeszkód regulaminowych, by w głosowaniu plenarnym Sejm uchwalał dwie uchwały, odrzucił dwa projekty lub przyjął jeden. Rzeczywiście, nie została udzielona odpowiedź na zadane przez posłankę Iwonę Śledzińską-Katarasińską pytanie. Chciałbym oddać głos przedstawicielowi nadawcy, dyrektorowi Radia Maryja, ojcu Tadeuszowi Rydzykowi. Proszę posłankę Iwonę Śledzińską-Katarasińską o sprecyzowanie do kogo ma być skierowane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zapytałam posłankę Annę Sobecką, czyli przedstawicielkę wnioskodawców, gdyż pytanie wiążę się bezpośrednio z treścią opracowanego przez posłów projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TomaszWełnicki">Trzeba rozdzielić dwie kwestie. Pierwsza dotyczy tego, czy będziemy rekomendować jedną czy dwie uchwały. Rozstrzygnięty został wniosek odnośnie tego, że nie ma projektu bazowego. Nie oznacza to rekomendowania dwóch projektów, ponieważ jeden z nich Komisja może odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#TomaszWełnicki">Proponuję, aby w tej chwili przedstawiciel Komisji i przedstawicielka wnioskodawców projektu poselskiego spotkali się na 5 minut i ustalili, czy opierając się na dwóch projektach są w stanie zaproponować jeden. Nie jest to koncepcja projektu bazowego lecz projektu wspólnego. Jeśli przedstawiciele wnioskodawców nie dojdą do porozumienia, to będziemy musieli zdecydować o odrzuceniu któregoś projektu bądź przyjęciu obu. To, o czym mówiła posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, dotyczy sprawy merytorycznej, fragmentu obu projektów uchwał. Pierwsza ich część jest oceną pracy KRRiT i jej przewodniczących na przestrzeni kilku lat. Nie ma to nic wspólnego z tym, czy częstotliwości zostały już przyznane i czy Radio Maryja przestało być dyskryminowane czy też nie. Sprawa dotyczy przeszłości i ustaleń pokontrolnych NIK.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#TomaszWełnicki">Druga część to wezwanie Sejmu do wskazania, co KRRiT miałaby zrobić w zaistniałej sytuacji. Ta część jest istotna, jeśli okaże się, że KRRiT nadal nie przyznała częstotliwości Radiu Maryja. Konieczne są tu wyjaśnienia posła sprawozdawcy lub nadawcy. Gdyby się okazało, że częstotliwości zostały przyznane, to nie miałby już sensu fragment projektu wzywający do działania, ponieważ zostało już ono wykonane. Jest to kwestia merytoryczna, którą należy rozstrzygnąć po podjęciu przez nas decyzji o tym, czy mamy debatować nad dwoma projektami czy nad jednym, zaproponowanym przez przedstawicieli wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZdzisławPodkański">Chcemy podejmować decyzje, do których nie mamy uprawnień. Marszałek Sejmu skierował do Komisji dwa projekty uchwał - komisyjny i poselski. Nie możemy zmienić decyzji Marszałka Sejmu, który polecił nam pracę nad projektami uznanymi przez niego za nadające się do pracy w komisji. Nie możemy odrzucać żadnego z tych projektów.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#ZdzisławPodkański">Mamy natomiast obowiązek przyjęcia projektu bazowego. Powinniśmy zdecydować, na bazie którego projektu przygotujemy uchwałę. Proszę dać mi dokończyć wypowiedź, nie zachowujmy się jak na jarmarku. Może trochę kultury nie zaszkodziłoby SLD, jeszcze jest za wcześnie, jeszcze nie wiadomo.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#ZdzisławPodkański">Zgłoszony przeze mnie wniosek dotyczył przyjęcia projektu komisyjnego jako projektu bazowego, ponieważ odnosi się do ustaleń NIK i nie naraża nas na to, o czym mówiła posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska. Nie oznacza to jednak, że z drugiego projektu nie można będzie przenosić zapisów do pierwszego. Nie oznacza to również tego, że na bazie dwóch projektów nie można stworzyć trzeciego.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#ZdzisławPodkański">Intencja obu projektów jest taka sama. Gdybyśmy przygotowali dwa projekty, to przypominałoby to działanie typu: jesteśmy za, a nawet przeciw. Z punktu widzenia formalnoprawnego powinniśmy ustalić projekt bazowy i rozpocząć pracę - w całej Komisji bądź w powołanej przez nas podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanMariaJackowski">Wniosek formalny zgłasza poseł Jerzy Wenderlich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyWenderlich">Nie chcąc już urażać posła Zdzisława Podkańskiego oraz w trosce o PSL chciałbym zaproponować wykreślenie ze stenogramu kwestii o jarmarkach. Gdyby elektorat PSL dowiedział się, że poseł Zdzisław Podkański jest przeciwko jarmarkom, to notowania PSL mogłyby być trochę gorsze.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JerzyWenderlich">Radio Maryja pod kierunkiem ojca Tadeusza Rydzyka oddaje wzrastającym notowaniom SLD tak olbrzymie i tak trudne do przecenienia usługi, że chciałbym poprosić przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie następującej kwestii. Gdybyśmy jako posłowie SLD poprosili o półgodzinną przerwę, to czy moglibyśmy później również wnieść projekt swojej uchwały, która mogłaby być rozpatrywana jeszcze na dzisiejszym posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanMariaJackowski">Zgodnie z regulaminem grupa posłów wnosi projekt uchwały do Marszałka Sejmu, zaś w trakcie prac nad projektem uchwały posłowie mogą wnosić poprawki. Jeśli poprawki nie uzyskają większości, mogą być złożone jako wnioski mniejszości. Jest to podstawowa zasada regulaminowa.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JanMariaJackowski">Zarządzam dziesięciominutową przerwę w celu spotkania się przedstawicieli wnioskodawców: posłanki Anny Sobeckiej i przedstawiciela Komisji - posła Zdzisława Podkańskiego oraz prezydium Komisji. Być może uda się przygotować propozycję najlepszego procedowania.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanMariaJackowski">Wznawiam posiedzenie Komisji. Proszę posłankę Annę Sobecką o poinformowanie Komisji na temat uzgodnień między przedstawicielami wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AnnaSobecka">W czasie przerwy został wypracowany jeden projekt uchwały jako consensusu treści dwóch projektów. Odczytam treść projektu: „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia... roku w sprawie nierównoprawnego traktowania nadawców radiowych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w związku z realizacją koncesji radiowych. Sejm RP po zapoznaniu się z wynikami dokonanej przez NIK w okresie od 10 stycznia do 31 marca 2000 r. kontroli działalności KRRiT oraz innych organów w zakresie realizacji koncesji dla Radia Maryja, stwierdza co następuje: KRRiT prowadząc proces koncesyjny — dotyczący sieci radiowych dla nadawców niepublicznych — podejmowała działania nie znajdujące podstaw w obowiązujących przepisach prawa, a nawet wskazujące na ich naruszenie. Tego typu działania Krajowej Rady wskazują na nierzetelne zachowanie konstytucyjnego organu państwa, polegające w szczególności na: nieprzejrzystości kryteriów przyznawania częstotliwości, upolitycznieniu procesów koncesyjnych kosztem obowiązujących przepisów prawa, w tym zasady równości wobec prawa, dyskryminowania Radia Maryja przy jednoczesnym preferowaniu interesów pozostałych nadawców ogólnopolskich, podejmowaniu działań wywołujących — w pozaprawny sposób — fakty mające rzeczywisty wpływ na kształtowanie sieci radiowych, co w szczególności stwarzało obszar potencjalnego występowania zjawisk korupcyjnych, ignorowaniu obowiązującej procedury koncesyjnej i preferowaniu innych nadawców kosztem Radia Maryja. W związku z takim stanowiskiem KRRiT Sejm RP stwierdza, iż nie mieści się ono w ogólnie przyjętych normach państwa praworządnego. Sejm RP z głębokim zaniepokojeniem odnosi się do powyższej praktyki i wzywa KRRiT — zwłaszcza w obliczu nowych postanowień koncesyjnych — do podjęcia wszelkich działań w celu niezwłocznego usunięcia nierównej pozycji Radia Maryja w stosunku do pozostałych nadawców ogólnopolskich. Sejm RP domaga się zapewnienia Radiu Maryja statusu podmiotu równoprawnego z innymi rozgłośniami, posiadającymi ogólnokrajowe koncesje, a licznym słuchaczom Radia Maryja możliwości odbioru programu zgodnie z zasadami wolności słowa i pluralizmu środków społecznego przekazu stanowiącymi fundament demokratycznego państwa prawa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanMariaJackowski">Rozumiem, że posłanka Anna Sobecka zgłasza wniosek, by Komisja poparła projekt w zaproponowanej przed chwilą treści. W przedostatnim akapicie przedłożonego tekstu jest stwierdzenie: „zwłaszcza w obliczu nowych postępowań koncesyjnych”, zaś pani poseł powiedziała: „nowych postanowień koncesyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JanMariaJackowski">Czy było to przejęzyczenie czy też jakaś zmiana w zapisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AnnaSobecka">Oczywiście, powinno być: „postępowań”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyWenderlich">Czy nadal będziemy poruszać się ścieżką pozaprawną? Najpierw zdecydowaną większością głosów przyjęto wniosek, że procedowanie będzie opierać się na dwóch projektach uchwały. Zdecydowanie odrzucony został wniosek posła Mariusza Olszewskiego o reasumpcję głosowania, a zaledwie po kilkuminutowej przerwie wręcza się nam już wydrukowany i powielony projekt będący jakoby kompilacją obu propozycji. O co naprawdę tu chodzi i jak się robi takie „sztuczki”, bo my też w SLD chcielibyśmy usprawnić prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanMariaJackowski">Przerwa trwała nie kilka lecz kilkanaście minut. Projekt został powielony m.in. po to, by poseł Jerzy Wenderlich miał większy komfort pracy.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#JanMariaJackowski">Poddam pod głosowanie wniosek o przyjęcie przedłożonego projektu jako projektu bazowego do dalszych prac nad sprawozdaniem Komisji. Posłanka Anna Sobecka zgłasza ten wniosek jako wspólny i uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TomaszWełnicki">Sprawa jest prosta. Komisja zdecydowała o tym, że nie ma projektu bazowego. Poprosiłem przewodniczącego Komisji o dziesięciominutową przerwę, by przedstawiciele wnioskodawców mogli uzgodnić to, czy są w stanie ustalić wspólną treść projektu uchwały czy też nie. Podczas przerwy posłanka Anna Sobecka i poseł Zdzisław Podkański ustalili treść wspólnego projektu uchwały, który mamy zamiar zarekomendować Sejmowi pozytywnie bądź negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#TomaszWełnicki">Nie jest to żadna ścieżka pozaprawna. Zachęcam posła Jerzego Wenderlicha do lektury Regulaminu Sejmu RP, co bardziej usprawni prace niż używanie komputera i kserografu.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#TomaszWełnicki">W tej chwili mamy jasną sytuację. Obaj wnioskodawcy zgłosili treść wspólnego projektu uchwały. Komisja może przyjąć lub odrzucić ten wniosek. Jeśli go przyjmie, to projekt uchwały będzie rekomendowany Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Cały czas Komisja pracuje nad projektami: druk nr 2333 i druk nr 2434. Zgłoszoną przez posłankę Annę Sobecką propozycję można traktować jako poprawkę, która powoduje, iż z tych dwóch druków następuje kompilacja w postaci jednej uchwały. Posłowie mogą to przyjąć jako materiał do dalszych prac lub też jako sprawozdanie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DanutaWaniek">Niezależnie od tego, co za chwilę będzie poddane głosowaniu, pozwolę sobie poczynić uwagę. Chodzi mi o niedoprowadzanie do śmiesznych sytuacji, bo to trochę deprecjonuje zamiary obu projektów.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#DanutaWaniek">Przedłożony nam przed chwilą tekst ma być projektem podstawowym i zapewne znajdzie się w sprawozdaniu Komisji. Jednak w obu projektach były jakieś uzasadnienia. Projekt reprezentowany przez posłankę Annę Sobecką zawiera stwierdzenie mówiące, iż Radio Maryja ma szczególny charakter i rolę do odegrania w społeczeństwie polskim. Czy to zdanie obowiązuje nadal?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanMariaJackowski">Gdzie jest zamieszczone to uzasadnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DanutaWaniek">W uchwale Sejmu w sprawie koncesji Radia Maryja - druk nr 2434. Przepraszam za pomyłkę, chodzi o tekst uchwały, a nie o uzasadnienie. Słyszę, że to zdanie jest nieaktualne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanMariaJackowski">Skoro posłanka Anna Sobecka zgłasza wniosek, aby Komisja przyjęła zaproponowany projekt jako sprawozdanie, to rozumiem, że jest to tekst uzgodniony i nie będę wnikał w motywacje osób nad nim pracujących.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem posła Zdzisława Podkańskiego o przyjęcie uzgodnionego tekstu jako sprawozdania Komisji. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Do tej pory był nim poseł Mariusz Grabowski. Niestety, z powodu choroby jest nieobecny na naszym dzisiejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MariuszOlszewski">Zgłaszam kandydaturę posłanki Anny Sobeckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#DanutaWaniek">Chcielibyśmy zaproponować na przewodniczącego podkomisji kandydaturę posła Wiesława Walendziaka, który zapewne zrobi to znakomicie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanMariaJackowski">Chodzi o wybór sprawozdawcy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DanutaWaniek">Przepraszam, pomyliłam się, chodzi mi o posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WiesławWalendziak">Bardzo dziękuję, ale z rekomendacji SLD nie podejmuję się wykonania tego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze inne kandydatury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#DanutaWaniek">Pamiętam, że kiedyś poparliśmy kandydaturę posła Wiesława Walendziaka na szefa telewizji i wtedy tym się nie brzydził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że nie zostały zgłoszone inne kandydatury.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec tego, aby sprawozdawcą Komisji była posłanka Anna Sobecka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MichałTomaszKamiński">Posłowie lewicy są w dobrych humorach. Posłanka Danuta Waniek nawet nie wie, do czego zgłasza kandydatury. Proszę przewodniczącego Komisji o to, by upomniał posłów lewicy, aby nie wygłaszali obraźliwych uwag pod adresem innych posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanMariaJackowski">Jesteśmy w trakcie podejmowania decyzji. Nie słyszałem sprzeciwu wobec zgłoszonej kandydatury. Stwierdzam, że został dokonany wybór posła sprawozdawcy, którym jest posłanka Anna Sobecka.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#JanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. II porządku dziennego - powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego (druk nr 1629).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JanByra">Otrzymaliśmy opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka do projektu ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego. Kto tę opinię zamawiał i w jakim celu? Czy ta opinia jest dla nas w jakikolwiek sposób wiążąca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ZdzisławPodkański">Z informacji uzyskanych w Sekretariacie naszej Komisji wynika, że opinię zamawiał Marszałek Sejmu. Uważam, że jest to dość dziwna praktyka. Przypomnę, iż pierwsze czytanie miało się odbyć w styczniu ubiegłego roku. Przez rok był blokowany projekt tej ważnej ustawy. Odbyło się wreszcie pierwsze czytanie, ale we „wstydliwej” porze — między godz. 24.00 a 2.00 nad ranem. Cała Polska spała, a mnie się wydawało i wydaje, że nasze narodowe dziedzictwo decyduje o naszej narodowej tożsamości. Ziemia i kultura nie powinny być w RP czymś wstydliwym, zwłaszcza w Sejmie. Uważam, że takie zachowanie jest kolejnym blokowaniem projektu ustawy o ochronie naszego dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#ZdzisławPodkański">Przez 7 lat nie spotkałem się z praktyką, by ktoś zmieniał decyzję Sejmu i zamawiał jakieś opinie, a później opinię jednej osoby przesyła się jako opinię całej Komisji. Jestem gotów przynieść przeciwne opinie autorstwa nie mniej godnych osób, znających się na problemie.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#ZdzisławPodkański">Zawarte w przedłożonej opinii zapisy są typowymi uwagami, które można rozważyć i np. usunąć w pracy nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanMariaJackowski">Pragnę zauważyć, że opinia niczego nie zmienia w pracach nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanByra">Po wyjaśnieniach posła Zdzisława Podkańskiego chciałbym zgłosić następującą propozycję. Po pierwszym czytaniu projektu Sejm podjął decyzję o jego skierowaniu do naszej Komisji. Proszę przewodniczącego Komisji, by w imieniu prezydium zwrócił się do Marszałka Sejmu z pytaniem o powód skierowania projektu ustawy do zaopiniowania przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JanMariaJackowski">Jeżeli podkomisja uzna za stosowne podjąć korespondencję na ten temat, to nie będzie żadnych przeszkód, natomiast Marszałek Sejmu może zadać tego rodzaju pytanie.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#JanMariaJackowski">Proponuję trzyosobowy skład podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanByra">Jest to wielka, bardzo skomplikowana ustawa. Nieporozumieniem jest chyba propozycja trzyosobowego składu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanMariaJackowski">Jaka jest więc propozycja posła Jana Byry? Moim zdaniem, trzy osoby są w stanie pracować nad tym tematem. Przypominam, że jest to podkomisja, a nie komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#TomaszWełnicki">W posiedzeniach sześcioosobowej podkomisji do spraw nie mniej skomplikowanego prawa autorskiego nigdy nie uczestniczą więcej niż 3 osoby. Bardzo dobrze i sprawnie pracuje się w trzyosobowym zespole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JanMariaJackowski">Czy poseł Jan Byra podtrzymuje wniosek o powiększenie składu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanByra">Proponuję zwiększyć skład przynajmniej do 5 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę o zgłaszanie kandydatur. Zgłaszam dwie kandydatury - posła Zdzisława Podkańskiego i posła Marcina Libickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanByra">Najpierw proponuję ustalić parytet polityczny - z klubu AWS powinno być przynajmniej 2 przedstawicieli i po jednym z PSL, SLD i UW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanMariaJackowski">Kogo proponują koledzy z klubu SLD?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JanByra">Zgłaszam swoją osobę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanMariaJackowski">Z klubu AWS proponuję jeszcze kandydaturę posłanki Grażyny Sołtyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#ZdzisławPodkański">Poseł Zbigniew Leraczyk pracował już przy ustawie o ochronie dziedzictwa chopinowskiego i byłoby dobrze, gdyby uczestniczył w pracach podkomisji jako reprezentant klubu UW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w zaproponowanym składzie osobowym? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że powołaliśmy podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego - druk nr 1629.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#JanMariaJackowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>