text_structure.xml 62.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panie i panów posłów. Witam przedstawicieli rządu. Witam wszystkich zaproszonych gości. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest poziom absorpcji środków Unii Europejskiej w 2005 r. przeznaczonych na ochronę środowiska, za wykorzystanie których odpowiedzialny jest minister środowiska. Informację na ten temat przedstawi przedstawiciel Ministerstwa Środowiska. Koreferat wygłosi pani posłanka Elżbieta Łukacijewska. Oddaję głos pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaAgnieszkaBolesta">Przedłożyliśmy państwu materiał na temat absorpcji środków unijnych, który przedstawia stan na 31 grudnia 2005 r., za wykorzystanie których jest odpowiedzialny minister środowiska. Informacja dotyczy środków finansowych Unii Europejskiej w ramach programu ISPA 2000–2003, jak również Funduszu Spójności lat 2004–2005. W materiale przedstawiamy także stan realizacji projektów wzmocnienia instytucjonalnego, w których minister środowiska jest odpowiedzialny za 19 projektów, które realizuje. Przedstawiamy także informację na temat stanu realizacji Działania 2.4 z SPO Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw, w którym Ministerstwo Środowisko pełni funkcję instytucji pośredniczącej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaAgnieszkaBolesta">Jeśli będą jakieś pytania – chętnie odpowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Proszę o koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Zaskoczona jestem tym, że pani minister już skończyła swoją wypowiedź i że ministerstwo tak mało ma do powiedzenia na temat jednego z najważniejszych problemów, jaki nurtuje Polskę i wszystkich parlamentarzystów. Takie podejście, mówiąc szczerze, uważam za żart i kpinę. Wystąpienie pani minister, które praktycznie nie dotknęło żadnego problemu, pokazuje, że w Ministerstwie niewiele w tej materii się dzieje. A przecież wiele środowisk mówi o tym, że zagrożenie wykorzystania środków unijnych jest niestety z miesiąca na miesiąc coraz większe. Zdaje się, że polityka wkracza tam, gdzie nie powinno być dla niej miejsca.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jako koreferent w żaden sposób nie mogę się odnieść do wypowiedzi pani minister, bo tej wypowiedzi w zasadzie nie było. Ze swej strony powtórzę to, o czym mówiłam na poprzednim posiedzeniu Komisji. W zeszłej kadencji Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa działała wspólnie ponad podziałami politycznymi, współpracowała z rządem i wszystkie działania podejmowaliśmy w tym celu, aby wychwycić problemy, jakie stały na drodze wykorzystania środków unijnych, aby Polska wszystkie dostępne środki wykorzystała.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">W poprzedniej kadencji, spotykając się z beneficjentami, mogliśmy przedstawić informacje: co jest powodem takiego, a nie innego wykorzystania środków unijnych, jakie są bariery. A trzeba powiedzieć, że część barier sami sobie stworzyliśmy. Dlatego sądziłam, że przedstawiciel Ministerstwa choć pokrótce powie, jakie podjęto działania, by ułatwić beneficjentom korzystanie ze środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Gdybyśmy sięgnęli do stenogramów z poprzedniej kadencji, to przekonalibyśmy się jak przedstawiciele PiS oskarżali rząd o wielkie skomplikowanie procedur w tym względzie. Dzisiaj niestety nie widzę, żeby były podejmowane jakiekolwiek działania w celu uproszczenia tych procedur.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Przejdę teraz do głównego tematu dzisiejszego posiedzenia. Ministerstwo Środowiska przygotowało informacje na temat Funduszu ISPA. W zasadzie ten fundusz przestał funkcjonować, bowiem jest wykorzystywany w ramach Funduszu Spójności.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">W informacji o ISPA 2000–2003 czytamy: „W ramach zatwierdzonych 43 projektów wstępnie zaplanowano podpisanie ok. 350 kontraktów.”. Nie ma natomiast informacji ile faktycznie z tych 350 kontraktów podpisano.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jeśli chodzi o Fundusz Spójności – jeden z największych funduszy – zadziwia niezwykle zwięzła informacja. Wiemy przecież, iż tu wykorzystanie środków stoi pod wielkim znakiem zapytania, bowiem coraz częściej spotykamy się z odwoływaniem od postępowań. Przeciągają się też procedury wyłaniania inwestorów.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Mówiąc o wykorzystaniu środków unijnych przede wszystkim trzeba mówić o problemach z tym związanych. Na pewno dużą przeszkodą jest ustawa o zamówieniach publicznych. Wiemy, że obecnie ustawa jest procedowana w sejmowych komisjach. W związku z tym chciałabym dowiedzieć się jakie propozycje złożyło Ministerstwo Środowiska w celu uproszczenia przepisów, aby można było maksymalnie wykorzystać środki unijne. Chciałabym też zapytać – czy Ministerstwo orientuje się jaka jest skala odwołań od postępowań? Czy w tej sprawie prowadzony jest monitoring?</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Wiemy, że obowiązuje zasada m+2, czyli rozliczenie realizacji zadań w terminie dwóch lat. Z przedłożonej informacji wynika, że 5 projektów jest zagrożonych i nie zmieści się w tym okresie. W związku z tym chciałabym zapytać ministerstwo na jaką pomoc mogą liczyć beneficjenci? Jakie podjęto działania w tej sprawie i jak wygląda na dzień dzisiejszy kwestia ewentualnego zagrożenia realizacji zadań? Wiadomo bowiem, że niedotrzymanie terminu może wiązać się z koniecznością zwrotu środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jeśli chodzi o Fundusz Spójności – niestety, przedstawiony materiał nie pozwala ocenić jak wygląda wykorzystanie środków, jak wygląda kontraktowanie i w ogóle co Ministerstwo o tym sądzi.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Cieszymy się, że pokrycie projektów jest stuprocentowe, że wysłane do Unii projekty zostały zaakceptowane. Jednak tak naprawdę fizyczne wykorzystanie, to jest kwestia zmieszczenia się w zasadzie m+2 oraz podpisanie kontraktów i przekazanie pieniędzy na konto beneficjenta. Tymczasem na dzień dzisiejszy przekazanie środków wynosi niespełna 29 proc., a więc niewiele.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Oczywiście kwestia wykorzystania środków unijnych wiąże się m.in. z odpowiednią kadrą ludzi, którzy tymi środkami zarządzają, przygotowują i oceniają te projekty – zarówno w gminach, jak i w Ministerstwie.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Wiemy, iż w poprzedniej kadencji był w Ministerstwie problem z ludźmi, którzy się tymi projektami zajmowali. Raz, z uwagi na niskie płace, które niestety nie zatrzymują dobrych fachowców, a dwa ze względu na konkurencję prywatnych firm, które chętnie przyjmują doświadczonych i przygotowanych przez Ministerstwo fachowców. Dlatego chciałabym uzyskać informację czy w tej chwili jest przypływ młodej, nowej, dobrze wyszkolonej kadry do Ministerstwa?</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Następna sprawa dotyczy Działania 2.4. SPO Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Realizacja tego działania została bardzo późno wdrożona. Chciałabym dowiedzieć się dlaczego, skoro wielu przedsiębiorców bardzo czekało na uruchomienie tego działania, a z informacji wynika, że zainteresowanie tym działaniem przekracza pulę środków?</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Największym zainteresowaniem, w ramach Działania 2.4. cieszą się inwestycje związane z koniecznością uzyskania pozwolenia zintegrowanego. Podpisanie 25 umów na 12 proc. alokacji, to bardzo mało. Boję się, że w efekcie może się okazać, iż beneficjenci byli, chęci były, ale czegoś zabrakło i środki nie zostaną wykorzystane. Stąd pytanie – dlaczego tak mało podpisano umów? Czy Ministerstwo przewiduje, iż w tym działaniu wykorzystamy pulę w 100 proc.?</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Najwięcej miejsca w materiale przygotowanym przez Ministerstwo Środowiska zajmują informacje na temat projektów PHARE. Z informacji wynika, że środki w tym zakresie zostały wykorzystane w mniejszym lub większym stopniu. Niestety nic nie napisano co jest tego powodem, co się stało, że musimy część środków zwrócić do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Przyznam, że jestem zdziwiona, bo wydaje się, iż konsumpcja tych środków przez beneficjentów przebiegała w miarę dobrze, komplikacji związanych z procedurą też nie było. Dlatego oczekuję na bliższe informacje na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Z informacji wynika, że np. przy projekcie „Ochrona zasobów wodnych przed zanieczyszczeniami pochodzenia rolniczego” wykorzystano 86,40 proc. środków PHARE. Najlepiej wykorzystano środki w najbardziej emocjonującej i trudnym projekcie, jakim jest sieć ekologiczna Natura 2000. Chciałabym usłyszeć nieco więcej na ten temat: kto był beneficjentem tych środków? Chciałabym też dowiedzieć się, czy do Ministerstwa trafiają sygnały o problemach, jakie mają gminy i środowiska z funkcjonowaniem, z rozwojem na tych terenach, które objęto – często w 100 proc. – siecią ekologiczną Natura 2000.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Kolejny projekt „Wdrażanie systemu bezpieczeństwa biologicznego na terenie Polski” – wykorzystanie środków w 57,86 proc. Celem projektu było wsparcie w zakresie dostosowania prawa krajowego do unijnego, usprawnianie systemów informatycznych. Tu w ramach II kontraktu inwestycyjnego został zakupiony sprzęt informatyczny wraz z oprogramowaniem narzędziowym oraz sprzęt laboratoryjny. Pytanie – dlaczego tak małe jest wykorzystanie środków?</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jeśli chodzi o projekt „Systemy oceny jakości powietrza” nie znalazłam informacji jakie jest procentowe wykorzystanie środków PHARE.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Następny projekt to „Wzmocnienie lokalnej administracji związanej z prawem ochrony środowiska”. Tu zdumiewa tak niskie wykorzystanie środków, bo zaledwie 3,35 proc. A przecież ciągle mówiliśmy o tym, że administrację trzeba wzmacniać, szkolić, dofinansowywać itd. Tymczasem w ramach tego wzmocnienia zakupiono jedynie drukarki, sprzęt komputerowy.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Pytanie – czy ministerstwo właśnie tak rozumie wzmocnienie lokalnej administracji? Dlaczego w ramach tego projektu tak mało wykorzystano środków unijnych?</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Kolejny projekt, to „Wdrażanie Ramowej Dyrektywy Wodnej 2000/60/WE”. Tu wykorzystano 84,84 proc. środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Tam, gdzie jest wykorzystanie ponad 80 proc. – można czuć pewne zadowolenie, choć uważam, że środki unijne powinniśmy maksymalnie zagospodarowywać.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Przy projekcie „Wzmocnienie ochrony środowiska” wykorzystano 80,35 proc. środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Ja nie omawiam poszczególnych projektów, ponieważ każdy z państwa może się o tym dowiedzieć z przedstawionego materiału. Natomiast niestety nic nie możemy w nim przeczytać na temat beneficjentów czy ewentualnych problemów z tym związanych. Mam nadzieję, że pani minister udzieli nam szerszych informacji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Następny projekt to „Kontrola przemieszczania odpadów”. Tu wykorzystano 79,30 proc. środków unijnych. Z kolei przy projekcie „Wdrażanie EMAS w Polsce” wykorzystano 68,86 proc.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Przy projekcie „Wdrażanie Dyrektywy IPPC oraz niektórych aspektów Dyrektywy EIA” wykorzystano zaledwie 22,09 proc. środków PHARE., a przy projekcie „Kontynuacja wdrażania Ramowej Dyrektywy Wodnej” tylko 25,45 proc. środków PHARE. Przy czym zwracam uwagę, iż w tym ostatnim projekcie termin realizacji kończy się w sierpniu 2006 r., a w poprzednim – do października 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Nie wierzę, że w ciągu pół roku można będzie zwiększyć wykorzystanie środków do 70–80 proc.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Ostatnia informacja, jaką przygotowało Ministerstwo, dotyczy stanu wdrażania projektów TRANSITION FACILITY 2004. Jest to nowy projekt, który ruszył od stycznia 2005 r., a zatem trudno się dziwić, że w tym przypadku nie było jeszcze wykorzystania środków unijnych. Natomiast miejmy nadzieję, że w przeciągu dwóch lat, jakie pozostały do planowanej realizacji, poziom absorpcji tych środków będzie maksymalnie duży.</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jak już wspomniałam w przygotowanym materiale nic nie ma na temat problemów, jakie stoją na drodze wykorzystania środków unijnych. Nic nie wiemy na temat działań, jakie podejmowało, podejmuje czy zamierza podjąć ministerstwo, aby te środki maksymalnie wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Nie ma informacji na temat funduszu, na który czekali wszyscy samorządowcy – chodzi o Norweski Mechanizm Finansowy. Wiemy, że nastąpiło bardzo duże opóźnienie w uruchomieniu tych środków i nie słyszałam, żeby została podpisana jakakolwiek umowa w tym względzie. Natomiast spotykam się ze zniecierpliwieniem samorządowców, że czekają, są przygotowani finansowo, ale nie mogą ruszyć z projektami. Sądzę, że wina leży tu po stronie ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Jest też program „Life”. Ja wiem, że on bezpośrednio nie jest w gestii Ministerstwa Środowiska. Tym niemniej chciałabym zapytać czy ministerstwo orientuje się dlaczego ze strony polskiej tak niewiele projektów – ja wiem tylko o trzech – jest z tym programem związanych. Dodam, że prym w wykorzystaniu tych środków wiodą Włosi, Grecy. Może przepływ informacji na temat takich możliwości nie jest zbyt dobry? Sądzę, że wiele osób czy instytucji mogłoby tu skorzystać, ale nie wiedzą jak się do tego zabrać. A szkoda, bo inne kraje z tego korzystają, a Polska nie.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Na koniec pewna refleksja. Na ostatnim posiedzeniu wspomniałam o EkoFunduszu i o tym, co się wokół niego dzieje. Nadal mamy sygnały ze wszystkich środowisk, które były beneficjentami środków z tego funduszu, o tych wszystkich ruchach, jakie tam mają być poczynione – chodzi o odwołanie zarządu, o odwołanie człowieka, który raczej powinien dostać medal za działanie dla ochrony środowiska w Polsce, za kształcenie pokolenia ludzi dobrze przygotowanych w dziedzinie ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-4.34" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Ja wiem, że to nie jest być może sprawą Komisji, ale słyszałam o zagrożeniach ze strony Szwajcarii. Otóż podobno donatorzy ze strony Szwajcarii, zdenerwowani całą tą sytuacją, na razie nie przelewają nam środków finansowych. Oczekuję jakiejś informacji na ten temat ze strony Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-4.35" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Reasumując – krótka wypowiedź pani minister i przedłożony materiał nie najlepiej wróżą wykorzystaniu środków unijnych. Nie jest to z mojej strony jakaś złośliwość, ale sądzę, iż gdzie jak gdzie, ale w Ministerstwie Środowiska powinno być jak najmniej polityki, a jak najwięcej merytorycznej, dobrej pracy i przede wszystkim działań w tym celu, aby uprościć procedury, które dzisiaj są kulą u nogi dla wszystkich beneficjentów i stwarzają niepotrzebne bariery dla pozyskania środków unijnych. Mówię tu o procedurach, które sami Polacy z nadgorliwości dodatkowo stworzyli, jeśli chodzi o konsumpcje środków unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAdamPuza">Rozmawiamy dzisiaj na temat informacji przedłożonej przez Ministerstwo Środowiska w zakresie wykorzystania funduszy unijnych. Czy nam się to podoba, czy nie, jest to informacja niepełna, ponieważ Ministerstwo nie dysponuje na dzień dzisiejszy takimi narzędziami, żeby moc przedstawić materiał dotyczący wszystkich aspektów tej sprawy. Ministerstwo przedstawiło tylko to, za co jest odpowiedzialne. Dlatego z całym dobrodziejstwem inwentarza ja przyjmuję tę informację.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselAdamPuza">Jak wiemy wydatkowanie środków unijnych przeszło do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które generalnie jest odpowiedzialne za to jakie są procedury, jakie zostały wprowadzone uproszczenia w procedurach.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselAdamPuza">Wiemy też, iż w Sejmie procedowana jest ustawa o zamówieniach publicznych, która znakomicie powinna przyspieszyć wydatkowanie środków unijnych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselAdamPuza">To wszystko wiemy z innych źródeł. Przedłożony materiał tego nie obejmuje. Zatem skupmy się na tym, co zawiera informacja Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselAdamPuza">Jeśli chodzi o wydatkowanie środków Funduszu Spójności, a wcześniej z ISPA i PHARE – mamy informację wystarczającą. Cieszę się, że prowadzony jest monitoring związany z najważniejszymi inwestycjami w zakresie ochrony środowiska. Monitoring nie jest prowadzony przez Ministerstwo Środowiska, tylko przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Mam tu przed sobą listę trzydziestu zagrożonych inwestycji w zakresie ochrony środowiska. Przyczyny zagrożenia są różne: zarówno z powodu złamania zasady m+2, jak i zasady m+24. Wina nie leży tu po stronie Ministerstwa, ale po stronie poszczególnych beneficjentów, którzy nie dotrzymują pewnych warunków.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselAdamPuza">Dysponuję szczegółową informacją, która odpowiada na pytanie co jest przyczyną powstałych opóźnień w poszczególnych przypadkach. Oczywiście łączy się to z tym, iż nie wykorzystamy wszystkich środków z Funduszu Spójności, a są to dość poważne kwoty.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselAdamPuza">Kolejną sprawą jest Działanie 2.4 SPO WKP. Tu nie ma zagrożeń w wykorzystaniu środków. Wydaje się, że będzie o 2,5–3 razy więcej wniosków i środków, które będą potrzebne na ich realizację.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselAdamPuza">Systematycznie ogłaszane są kolejne terminy, kiedy rozpatrywane są wnioski o dofinansowania, dlatego sądzę, iż tu nie ma żadnego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselAdamPuza">Dodam, że w tym momencie zaawansowanie nie jest zbyt duże – ponad 100 mln euro, z tego część jest jeszcze z Narodowego Funduszu, a reszta – ponad 70 mln euro – z Funduszu Spójności. Beneficjenci musieli na to wyłożyć ponad 500 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselAdamPuza">Jeśli chodzi o Fundusz Norweski Europejskiego Obszaru Gospodarczego, to na dobrą sprawę on nie ruszył. Stąd nie ma żadnej informacji.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselAdamPuza">Zwracam uwagę, że szczegółowe wydatkowanie środków zostało przedstawione w tabelach.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PoselAdamPuza">Reasumując chciałbym podkreślić, iż rzeczywiście bez uproszczenia procedur, bez skrócenia drogi, na której jest Komisja Europejska, instytucja płatnicza, instytucja zarządzająca, instytucja pośrednicząca, instytucja wdrażająca i beneficjent, nie uda się wykorzystać środków unijnych w takim zakresie, w jakim życzylibyśmy sobie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanRzymelka">Przedłożony materiał niestety nie satysfakcjonuje większości posłów. To jest jakby statystyka urzędnicza.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselJanRzymelka">Poziom absorpcji środków jest jednym z elementów oceny dlatego prosiłbym Ministerstwo o przygotowanie jeszcze jednego materiału, dotyczącego efektywności tych wszystkich inwestycji. Chcemy wiedzieć jakie są efekty ekologiczne tych wszystkich zakończonych inwestycji. Bo to z tego właściwie rozlicza nas Unia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselJanRzymelka">Poziom absorpcji mówi o tym ile Polska weźmie środków z różnych funduszy unijnych. Natomiast do określenia ile realnie z tego wykorzysta służą inne wskaźniki. Otóż jest kilka typów tych wskaźników. Niestety na ten temat nic nie było powiedziane, a dla nas właściwie to jest najistotniejsze.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselJanRzymelka">Rząd niewiele robi w tym zakresie, by kontrolować tę efektywność i zwiększać ją.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselJanRzymelka">To, co posłanka powiedziała na temat EkoFunduszu jest niezwykle ważne. Sam byłem założycielem i członkiem rady EkoFunduszu przez pierwsze dwie kadencje. EkoFundusz był sztandarową instytucją Polski na arenie międzynarodowej, w zakresie pozyskiwania środków. Jeżeli tam są zawirowania, to urzędnicy w Komisji Europejskiej i w innych instytucjach europejskich mówią: po co wysyłać pieniądze do Polski, skoro coś tam kombinują. To prosty wniosek.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselJanRzymelka">Do tej pory, przez kilkanaście lat, nie było żadnych drastycznych zamachów na międzynarodowe instytucje finansowania ekologicznego.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselJanRzymelka">Wiemy doskonale, że w wielu funduszach od dobrej woli urzędników zależy ile my tych środków otrzymamy. To nie jest tak, że minister napisze i ten urzędnik czy dany fundusz przekaże wszystko. To również zależy od atmosfery. Niestety, ta atmosfera jest popsuta. Dlatego apeluję do Ministerstwa, by próbowało ją naprawić, bo od tej atmosfery zależą kolejne transze, terminy itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Nie będę odnosił się do przedłożonego materiału. Wiele już powiedziano. Zawsze można dyskutować na temat sposobu przedstawienia informacji – ja też czuję niedosyt. Niemniej jednak chciałbym zapytać o Norweski Mechanizm Finansowy, bowiem był on nadzieją – głównie dla samorządów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Czy pani minister może powiedzieć kiedy nastąpią te podstawowe działania, które spowodują, że środki, o które aplikowali już beneficjenci, będą udostępnione? Czy jest już po panelu ekspertów? Czy Komitet Sterujący już to ocenił?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselAndrzejMarkowiak">W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego uporano się z tym problemem. Tam projekty już oceniono, przyznano pieniądze i sprawa jest jasna.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Tutaj są wnioski o środki na działania modernizacyjne, remontowe, termomodernizacyjne. Tych robót nie można wykonywać w okresie zimowym. Samorządy są uzależnione od terminu, w jakim zostanie podjęta decyzja. Dlatego odpowiedź na wyżej postawione pytania jest bardzo ważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaJolantaHibner">Podstawowym mankamentem materiału przygotowanego przez ministerstwo jest brak odniesienia do tych kwot i tych możliwości finansowych, które dane są Polsce. To, co znaleźliśmy w informacji dotyczy tylko tego, co zostało wykorzystane i w jaki sposób. Nie ma natomiast porównania jaką kwotę mogliśmy otrzymać, a dlaczego nie dostaliśmy, na skutek jakich okoliczności. Stąd też przedłożony materiał nie nadaje się do analizy, jeśli chodzi o absorpcję – zgodnie z tematem posiedzenia. Nie ma w nim informacji ile moglibyśmy mieć środków unijnych, gdybyśmy działali zgodnie z procedurami.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoslankaJolantaHibner">Jeśli chodzi o wykorzystanie środków w ramach Funduszu Spójności nie zgodzę się z posłem Adamem Puzą, iż przeniesienie tych spraw do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego spowodowało, że nie ma na nie wpływu. Przecież na str. 4 czytamy, że wartość środków z Komisji Europejskiej przekazanych „na wniosek Ministerstwa Środowiska, na realizację w.w. projektów, według stanu na dzień 31 grudnia 2005 roku wyniosła ok. 295 mln euro” oraz że „Wartość środków z FS przekazanych przez Ministerstwo środowiska z rachunku bieżącego FS na rachunki Beneficjentów Końcowych (BK) od 2002 roku do dnia 31 grudnia 2005 r. wyniosła 185 mln euro...”. Proszę zatem nie tłumaczyć, że to ktoś inny za to odpowiada, a nie Ministerstwo Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoslankaJolantaHibner">W materiale analizujecie państwo wszystkie aspekty niedoskonałości wykorzystania funduszy, na zasadzie: jakie są tego przyczyny. I tu główny nacisk kładziecie państwo na stworzenie odpowiedniego zaplecza administracyjno-technicznego niezbędnego do obsługi Funduszu Spójności.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoslankaJolantaHibner">Chciałabym dowiedzieć się jak państwo się do tego przygotowujecie. Jakie propozycje rozwiązań będą przedstawione parlamentowi, żeby była możliwość pełnej absorpcji środków?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoslankaJolantaHibner">Jeśli chodzi o materiał na temat Norweskiego Mechanizmu Finansowego, jaki otrzymałam po swoim wystąpieniu, jestem całkowicie zbulwersowana. Otóż państwo podajecie, że złożono ponad 600 wniosków i nie można było dokonać ich oceny, bo było ich tak dużo. Jednak nie wszystkie wnioski dotyczyły I priorytetu. W informacji podajecie państwo, że w ramach II priorytetu było 14, a w ramach III priorytetu było 6 wniosków. Te wnioski można było wcześniej rozpatrzyć.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoslankaJolantaHibner">Poza tym zwracam uwagę, że w momencie kiedy jest bardzo dużo wniosków należy przyjąć pewien szablon dokonywania wyboru, np. po 2–3 wnioski z każdego województwa już się uruchamia, a nie czeka się do czasu rozpatrzenia wszystkich wniosków, bo czas ucieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWladyslawStepien">Były dwa głosy w sprawie EkoFunduszu, który realizuje bardzo ważne cele, przede wszystkim związane z ochroną zbiorników wodnych powierzchniowych i podziemnych. Dodam, iż jest to fundacja nadzorowana głównie przez tych, którzy gromadzą i kierują środki. Między innymi są to środki z konwersji polskiego zadłużenia wobec krajów skandynawskich.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWladyslawStepien">Fundacja ma ogromne osiągnięcia. Współpracuje z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, co jest niezwykle ważne.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselWladyslawStepien">Ministerstwo Środowiska ma niewielki wpływ na politykę kadrową w fundacji ponieważ tę politykę kreuje minister skarbu, który publicznie – co było swego rodzaju wydarzeniem bez precedensu – mówił z trybuny sejmowej ile zarabia prezes i wiceprezesi EkoFunduszu i wyraził dezaprobatę dla nowych członków rady, których sam powołał, że nie spowodowali odwołania zarządu. To jest rzecz niespotykana do tej pory. Kraje skandynawskie – z tego, co się orientuję – już zareagowały na tego rodzaju niespotykane wydarzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselWladyslawStepien">Jako wiceprzewodniczący i wieloletni członek Komisji Ochrony Środowiska, chciałbym zdecydowanie zaprotestować przeciwko takiemu postępowaniu. Musimy pamiętać, że nie wszystko od nas zależy, a pieniądze są Polsce bardzo potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaAnnaPaluch">Zacznę od tego, że jeżeli po tylu latach wdrażania najpierw Funduszy ISPA później jego następcy, czyli Funduszu Spójności, mamy sytuację taką, iż kilkanaście projektów jest mocno zagrożonych i możemy stracić środki unijne, to jestem mocno zawiedziona i zaskoczona tym, że to kwestie personalne EkoFunduszu wzbudzają takie emocje.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoslankaAnnaPaluch">Myślę, że przyzwoitość nakazywałaby jednak na skoncentrowanie się na tych kwestiach, które można naprawić, by te projekty ratować.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoslankaAnnaPaluch">Słów kilka na temat projektu dotyczącego oczyszczalni ścieków na Podhalu. Projekt jest wdrażany od bodajże ośmiu lat. To był projekt zgłaszany jeszcze do ISPA i tam na każdym etapie projekt był kompletnie niedostosowany do skali programu. Był to projekt stworzony sztucznie i na każdym etapie w ostatniej chwili, przed upływem terminu, jakoś tam beneficjent pokonywał szczebel, ale w bardzo kiepskim stylu.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoslankaAnnaPaluch">Ten projekt jest mocno zagrożony. Zachęcałabym do wielkiej czujności i do dokładnego przeglądania dokumentów beneficjenta, bo po wielu latach zaniedbań – i to nie tego rządu, ale poprzedniego – mamy sytuację taką, iż te pieniądze mogą przepaść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAdamPuza">W formie sprostowania – bo pani posłanka Jolanta Hibner chyba źle mnie zrozumiała – chciałbym dodać, iż nie mówiłem o niemocy Ministerstwa Środowiska. Mówiłem jedynie, że w naszym państwie zostały podzielone kompetencje: co kto robi. I w tym momencie to Ministerstwo Rozwoju Regionalnego upraszcza procedury postępowania, a nie Ministerstwo Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaElzbietaLukacijewska">Mam tylko jedno pytanie do posła Adama Puzy – czy pan poseł jest rzecznikiem prasowym Ministerstwa Środowiska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Nie będziemy roztrząsali tej kwestii. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Mam średnią przyjemność uczestniczenia w posiedzeniach komitetu monitorujacego Fundusz Spójności, bowiem tak się przyjęło, iż są tam również, jako obserwatorzy, przedstawiciele organizacji pozarządowych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Muszę powiedzieć, iż jestem zbulwersowany sytuacją, jaka tam jest, niemniej niż państwo posłowie. Aby coś z tym zrobić musi być przeprowadzona bardzo głęboka analiza sytuacji. Myślę też, iż muszą być postawione bardzo „męskie” pytania przed Komisją Europejską. Musi bowiem być powiedziane czy celem Wspólnoty Europejskiej jest pokazywanie Polsce pieniędzy, czy rzeczywiste dokonanie przełomu w zakresie spójności terytoriów nowych państw i starych państw, poprzez realne podniesienie stanu ochrony środowiska. Takie właśnie „męskie” pytanie musi być postawione Komisji Europejskiej przez nasz rząd.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Żeby takie pytanie postawić potrzebna jest jednolita siła z naszej strony. Tak więc i rząd, i opozycja, i organizacje pozarządowe powinny wspólnie zdecydować o tym, że musi nastąpić jakaś rewolucyjna zmiana. Tu nie chodzi tylko o zmianę ustawy o zamówieniach publicznych. Tu potrzebne jest inne podejście do sprawy. Potrzebne są rządowe, albo samorządowe czy międzysamorządowe lub międzyregionalne silne instytucje państwowe, które by wzięły na siebie obowiązek np. inżyniera kontraktu. Musi być także jakaś polityka przemysłowa.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Zwracam uwagę, że straciliśmy wielkie przedsiębiorstwa infrastrukturalne. Mam przy sobie informacje z ostatniego posiedzenia komitetu, z której wynika, że wielkie konsorcja w Łodzi, Wrocławiu po prostu zbankrutowały i nie ma możliwości finansowania nawet tych podwykonawców, którzy robią cokolwiek, bo pieniądze idą do syndyka.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzedstawicielPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymanski">Najwyższy czas przejść od słów do czynów. Jeszcze raz powtarzam – wszyscy, cała scena polityczna plus społeczeństwo muszą dokonać zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselHenrykMilcarz">Z uwagą przysłuchiwałem się dyskusji i przyznam, iż jestem w nie lada kłopocie, bowiem miałem przygotowane wystąpienie, z którego jednak zrezygnowałem</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselHenrykMilcarz">Natomiast chciałbym zaproponować – dając to pod rozwagę prezydium Komisji – by w maju lub w czerwcu w Kielcach odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji. Jestem prezesem zarządu i dyrektorem naczelnym wodociągów kieleckich. Moja firma jest jedną z 21 beneficjentów, które otrzymały w końcu grudnia decyzję Komisji Europejskiej na dofinansowanie dużego zadania, jakim jest rozbudowa i modernizacja oczyszczalni ścieków. Jesteśmy również w trakcie procedowania bardzo dużego projektu, który jest oszacowany na 450 mln zł. Dlaczego o tym mówię? Otóż myślę, że będzie okazja, aby bliżej poznać zagadnienia dotyczące gospodarki wodno-ściekowej, a również wszelkich wad i zalet, jakie towarzyszą procedowaniu w zakresie absorpcji środków. Byłaby też okazja, by zwiedzić, zwizytować zbiornik Wióry, który tyle lat, z ogromnym wysiłkiem, był budowany.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselHenrykMilcarz">Myślę, że łatwiej byłoby nam rozmawiać o wielu zagadnieniach, które dotyczą gospodarki wodno-ściekowej i ochrony środowiska, gdybyśmy z bliska przyjrzeli się tym sprawom i posłuchali beneficjentów, jakie mają spostrzeżenia i uwagi. Bardzo proszę o rozważenie mojej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Jeśli chodzi o propozycję odbycia posiedzenia wyjazdowego – bardzo proszę o zgłoszenie jej do planu pracy na II półrocze. Oczywiście pod warunkiem, że Sejm nadal będzie funkcjonował w tym składzie – o czym zadecyduje dzisiejsze głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselKrzysztofFilipek">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Zatem proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Oczywiście dokonaliśmy szerokiej analizy wszystkich mechanizmów finansowych, jakimi dysponuje i za jakich realizację odpowiada Minister Środowiska. I tak, w zakresie wykorzystania Funduszu Spójności spostrzegliśmy kilka barier, które zresztą już w zeszłym roku były sygnalizowane.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Pierwszą z barier był system samego przygotowania, zarządzania, jak również monitorowania i realizacji projektu. Tutaj na styku beneficjent a administracja rządowa – w tym zakresie, na ile pozwoliły nam procedury jak również Komisja Europejska, która mimo szeregu naszych wniosków odrzuciła nasze prośby o usprawnienie, uelastycznienie i skrócenie drogi zatwierdzania dokumentacji chociażby przetargowej – zrobiliśmy to, co mogliśmy zrobić. Ten proces na tyle na ile mógł być uproszczony został uproszczony i w tej chwili są tego efekty: wdrażane są zupełnie inne harmonogramy monitorowania, które ułatwiają sprawę beneficjentowi, zmniejszają obciążenia związane z realizacją.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Drugą bardzo istotną barierą było prawo zamówień publicznych, które powodowało, że wiele przetargów było unieważnianych. Dochodziło do bardzo długich sporów między oferentami – szczegółową informację na ten temat przekaże pan dyrektor Busz.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Następną barierą było prawo ochrony środowiska i cały proces administracyjny. Stało się tak, iż w maju 2005 r. zmieniono ustawę – Prawo ochrony środowiska, jak również cały system ocen oddziaływania na środowisko. Zrezygnowano z podwójnego procedowania. Powstał nowy instrument prawny, jakim jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach przy realizacji inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Z alokacji 2004 r. wszystkie projekty, z wyjątkiem jednego, miały warunkowo przyznane środki i dofinansowanie, z uwagi na brak tych decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Proces wdrażania nowego prawa napotkał szereg trudności. Wydano bardzo wiele decyzji nieprawidłowo i niezgodnie z prawem. Oczywiście musiały być one unieważnione.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Administracja uczy się. Ministerstwo Środowiska prowadzi już od stycznia br. szkolenia w zakresie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, na szczeblu wojewódzkim, jak również na szczeblu starostw i gmin. Efekty zapewne będziemy mogli obserwować niebawem.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Te dwie ostatnie bariery wskazują na czwartą trudność, jaką wykazała nasza analiza, a mianowicie, iż projekty były po prostu słabo przygotowane. Powiem krótko – nie udało się nam zrealizować żadnego projektu, który nie wymagałyby modyfikacji, tak w zakresie rzeczowym, jak czasowym. Zatem sytuacja jest następująca: projekty zostały zatwierdzone do finansowania, został uruchomiony „zegar”, który nieubłaganie tyka, natomiast projekty nadal miały charakter raczej zaawansowanej koncepcji niż realizacyjnego przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Tę sytuacje chcemy zmienić w perspektywie lat 2007–2013 i decyzje o finansowaniu udzielać takim projektom, które są dojrzałe. Oznacza to, że mają one komplet decyzji administracyjnych na realizacje kolejnych przedsięwzięć technicznych, jak również specyfikacje istotnych warunków zamówienia – bowiem ta dokumentacja tworzyła się od roku do dwóch. Dodam, że są tacy rekordziści, którzy przygotowywali dokumentację przetargową bardzo, bardzo długo.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Obecnie pracujemy nad tym, aby te wszystkie bariery zniwelować, przynajmniej w tym zakresie w jakim mamy wpływ. Między innymi rozpoczęliśmy już szkolenia samorządów, które potencjalnie są beneficjentami środków europejskich w latach 2007–2013.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Postaram się teraz odpowiedzieć na kilka konkretnych pytań. Otóż jeśli chodzi o ilość kontraktów – stan na 31 grudnia 2005 r. to jest 350 kontraktów do podpisania, a podpisaliśmy 220. Na dzisiaj ta liczba jest nieco wyższa – około 230 kontraktów podpisanych. Z tym, że to też nie jest pełna informacja, bowiem informacje docierają do nas z opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Dodam, iż nieco zmodyfikowaliśmy sposób raportowania, więc te informacje będą do nas przychodziły nieco rzadziej, aby zminimalizować stronę biurokratyczną, a dać więcej czasu na konkretne zajęcie się realizacją projektów.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Jeśli chodzi o sprawy dotyczące SPO WKP, czyli drugiego mechanizmu finansowego, dla której minister środowiska jest jednostką pośredniczącą – rzeczywiście ten projekt ruszył bardzo późno. Od marca 2004 r. do stycznia 2005 r. trwała notyfikacja przez Komisję Europejską schematu pomocy technicznej, czyli podstawowego dokumentu, który umożliwiał dofinansowanie podmiotów gospodarczych, tak, aby nie zakłócić rynkowych warunków funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Do dnia dzisiejszego przeprowadzono cztery rundy aplikacyjne. W ramach tych rund wpłynęło 338 wniosków na łączną kwotę 1.448.319 tys. zł, co stanowi około 181 proc. alokacji na lata 2004–2006.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Przeprowadzono już ocenę techniczną, jak również merytoryczną I rundy – 85 wniosków, z czego do dofinansowania zakwalifikowało się 28, czyli 1/3 wniosków – w tym 3 projekty zostały później wycofane przez wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">W I rundzie mamy wszystkie umowy o dofinansowanie podpisane i są one realizowane przez beneficjentów.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">W II rundzie wpłynęło 110 wniosków. Po zakończeniu oceny formalnej i techniczno-ekonomicznej na liście rankingowej znalazło się 75 projektów, czyli jest już zdecydowanie lepszy wynik. Dnia 9 lutego br. Komitet Sterujący SPO WKP zarekomendował listę rankingową zawierającą wszystkie 75 projektów, a 13 lutego br. Minister Rozwoju Regionalnego zatwierdził listę projektów do wsparcia. W tej chwili trwa podpisywanie umów.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Dodam, że w każdym przypadku przed podpisaniem umowy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jako jednostka pośrednicząca drugiego szczebla, musi dokonać wizji lokalnej, pojechać na miejsce, skontrolować i przygotować protokół. Ten proces trwa. Na obecną chwilę jest zaawansowany w jakiś 52 proc.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Dnia 6 stycznia br. zamknęliśmy III rundę aplikacyjną. Do tej chwili wpłynęły 73 wnioski. Ocenę formalną przeszło 64 wnioski. Obecnie będziemy oceniać wnioski pod względem merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Od 6 lutego br. rozpoczęła się IV runda aplikacyjna, która trwała do 6 marca br. Złożono 70 wniosków. W tej chwili trwa proces ich oceny formalnej.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Dodam, że w związku z procesem usprawniania i uelastyczniania naszych procedur dokonaliśmy również kilku zmian w SPO WKP. Otóż uprościliśmy wniosek, bowiem z tym było najwięcej problemów. Efekt widoczny był już w II rundzie: ze 110 wniosków na liście rankingowej znalazło się 75 projektów, czyli tyle wniosków spełniało wszystkie formalno-prawne warunki.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Za zgodą UZP i UOKiK dopuszczono składanie wniosków po rozpoczęciu procedury zamówień publicznych, przed podpisaniem umowy z wykonawcą do zamówienia. To zdecydowanie pomoże w realizacji, ponieważ projekty będą już zaawansowane, proces przetargowy będzie już rozpoczęty przed podpisaniem umowy.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Liczymy, że realizacja II i III rundy SPO WKP będzie zdecydowanie szybsza.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Pan poseł Jan Rzymełka słusznie zauważył, że przede wszystkim należy dokonać oceny merytorycznej i ocenić efekt ekologiczny, jaki osiągnięto inwestując te środki. W tej chwili nie zakończyliśmy żadnego projektu, więc szacowanie efektów ekologicznych jest jeszcze przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Zwracam uwagę, że w bardzo wielu przypadkach następują zmiany rzeczowe. Są zmiany dotyczące długości kanalizacji, zmiany odnoszące się do kwestii technologicznych zakładanych w projekcie, a realizowanych.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Oczywiście można dokonać pewnego podsumowania na podstawie wniosków aplikacyjnych i powiedzieć z jakim efektem zakładaliśmy że otrzymamy go, jednak efekt końcowy można określić dopiero po zamknięciu finansowania.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Jeśli chodzi o pomoc instytucjonalną, to odpowie na te kwestie pani naczelnik Hadjiraftis, która na bieżąco monitoruje te sprawy i szczegółowo odpowie na wszystkie pytania.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Duże zainteresowanie wzbudza Fundusz Norweski. Na poprzednim posiedzeniu Komisji przekazałam państwu materiał informacyjny na ten temat. Nie jestem dzisiaj przygotowana na szczegółowe pytania. Dodam, że 3 kwietnia odbyło się posiedzenie Komitetu Sterującego, na którym zatwierdzono priorytet II i II a wnioski zostały przekazane do tłumaczenia. Kiedy beneficjenci zakończą tłumaczenie, wnioski popłyną do naszych fundatorów do oceny. Ostateczną decyzję o dofinansowaniu podejmują fundatorzy tego mechanizmu. Tak więc nie należy to do naszych kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Jeśli chodzi o priorytet I wniosków złożono około 650. Jest to bardzo duża liczba wniosków. Dla zobrazowania sytuacji dodam, iż Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ciągu roku zwykle ocenia około 1200 wniosków. Tak więc oprócz tych 1200 otrzymał jeszcze dodatkowo 650, które musi w dość dużym tempie przygotować.</u>
          <u xml:id="u-18.29" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Ocena wniosków dotyczących I priorytetu opóźnia się też z tego powodu, iż jest procedura odwoławcza. Beneficjenci po wezwaniu przez Narodowy Fundusz o uzupełnienie pewnych formalnych braków, bądź wyjaśnienie pewnych nieścisłości we wniosku, mają prawo do odwołania się, jeśli ich uzupełnienie nie zostanie wzięte pod uwagę. Oczywiście ten proces trwa. Mniej więcej połowa wniosków, która została oceniona, właśnie taką procedurę wszczyna. Stąd, żeby wszystkich potraktować jednakowo, poczekać na proces odwoławczy i dać im możliwość zakwalifikowania się, ten proces oceny I priorytetu nieco się przedłuża.</u>
          <u xml:id="u-18.30" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">To, co jest pozytywne, to fakt, iż na ostatnim komitecie monitorującym przesunęliśmy około 12 mln euro na I priorytet. Pierwotnie zakładaliśmy, że będzie to 90 mln euro, w tej chwili tych środków jest więcej, z oszczędności, które pojawiły się i w projektach z rozwoju regionalnego, jak również z naszych własnych priorytetów III.</u>
          <u xml:id="u-18.31" who="#PodsekretarzstanuwMSAgnieszkaBolesta">Jeśli można, poproszę teraz, by pan dyrektor Busz przedstawił statystykę dotyczącą zamówień publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Pani posłanka Elżbieta Łukacijewska podniosła szereg kwestii. Ja, na prośbę pani minister, odniosę się do spraw związanych z zamówieniami publicznymi. Jeśli jednak będą jakieś dodatkowe pytania – chętnie na nie odpowiem.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Na str. 4 materiału, który państwo otrzymaliście znajduje się informacja, iż od dnia akcesji do Unii Europejskiej, czyli od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2005 r. zostało wszczętych 177 postępowań o udzielenie zamówienia według prawa o zamówieniach publicznych. Z tych 177 postępowań zakończyło się 117, a 40 z nich zostało unieważnionych.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Najczęstsze powody unieważnień, to: nie złożenie w postępowaniu żadnej oferty nie podlegającej odrzuceniu albo nie wpłynięcie żadnego wniosku od wykonawcy nie podlegającego wykluczeniu oraz wystąpienie sytuacji, w której cena najkorzystniejszej oferty przekraczała kwotę, jaka zamawiający mógł przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Problemy związane z ustawą – Prawo zamówień publicznych znane są wszystkim. Trzeba podkreślić, iż Ministerstwo Środowiska nie jest wiodącym, w zakresie tej ustawy. Oczywiście, w ramach uzgodnień międzyresortowych, składaliśmy propozycje pewnych zapisów spraw z obszaru Funduszu Spójności, które poprzez pryzmat tej ustawy były według nas trudne w realizacji i przyczyniały się do spowolnienia absorpcji środków unijnych. Jednak ostateczny kształt tej ustawy jest w dużej mierze dziełem parlamentu – wiem, że były duże zmiany, w stosunku do propozycji rządowej. Tak więc to, co na poziomie urzędniczym, ministerialnym mogliśmy włożyć w tym procesie, to chyba zostało zrobione.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Padło bardzo ważne pytanie o realizację zasady m+2. Rzeczywiście w trakcie zeszłego roku zostało zidentyfikowanych 5 projektów, w których ta zasada mogła była być zastosowana. Dla czterech projektów – Rzeszowa, Tarnowa, Wałbrzycha i Podhala – zagrożenie zostało zneutralizowane, bowiem ci beneficjenci przed upływem 2 lat od daty decyzji Komisji Europejskiej zdołali zawrzeć kontrakty. Natomiast jeden projekt dostał warunkową zgodę Komisji Europejskiej na dodatkowe 6 miesięcy – chodzi o projekt Chorzowa-Świętochłowic. Sprawa jest w toku. W tej chwili jest bardzo zaawansowany przetarg na inżyniera kontraktu. Według najnowszych informacji, sprzed kilku dni, wpłynęły 2 protesty od rozstrzygnięcia. Jeden z tych protestów został oddalony. Co do drugiego, składający protest po jego oddaleniu ma zamiar wnieść odwołanie. Kolegium arbitrów uznało jednak, że tego przetargu nie trzeba powtarzać. A więc jest pewna nadzieja na zawarcie tego kontraktu do połowy czerwca br., chociaż sytuacja jest bardzo trudna.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">W zasadzie bezpośrednia utrata środków unijnych występuje tylko w stosunku do jednego projektu.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Państwo z dużym zainteresowaniem pytali: co i na ile Ministerstwo może pomóc w tym całym procesie? Myślę, że jednak to beneficjenci realizują te projekty. To tam jest budowa, tam są przetargi. My przekazujemy środki, kiedy jest konieczność refundacji, czyli zwrotu poniesionych wydatków. Tak więc, żeby był zwrot wydatków trzeba je najpierw ponieść, a żeby je ponieść trzeba zakontraktować – i to jest właśnie łańcuch tego całego procesu.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Nie oznacza to oczywiście, że te rzeczy nie leżą nam na sercu. Dowodem niech będzie sytuacja, że my – w Ministerstwie i w Narodowym Funduszu – przygotowywaliśmy dla beneficjenta dokumentację przetargową.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Padła tu uwaga, czy też komentarz, dotyczący procentu wykorzystania środków unijnych w 2005 r. Oczywiście te kwestie będą na pewno szczegółowo analizowane przez tę Komisję w trakcie debaty nad realizacją budżetu za zeszły rok. Natomiast ten procent, choć nie satysfakcjonujący, był jednak wyraźnie wyższy niż za 2004 r., bo zbliżył się do 40 proc., podczas gdy za 2004 r. osiągnął około 25 proc. Oczywiście nie oznacza to żadną miarą, iż jest to powód do całkowitego zadowolenia. Tym niemniej ponownie podkreślamy, iż te propozycje wykorzystanych środków, co do ich pułapów, to było dzieło beneficjentów. A więc to na dole planowano takie wykorzystanie środków.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Dodam, że na 2005 r. mamy od każdego beneficjenta oświadczenia podpisane przez osoby kierujące projektem, że planują takie a takie kwoty do wydania. Tak więc ta nasza „wina”, że nie udało się więcej, też musi być oceniana przez ten pryzmat.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">W sprawie Funduszu ISPA, Funduszu Spójności było pytanie dotyczące konkretnego projektu, tzn. Podhala. Projekt Podhala jest z 2003 r. Mamy tam taką sytuację, iż ostatecznie trzech beneficjentów z szesnastu się wycofało. Są to dosyć znaczący beneficjenci, przynajmniej dwaj: miasto Nowy Targ i gmina Bukowina Tatrzańska, a także gmina Ochotnica. Mimo to projekt jest nadal realizowany. W tej chwili przygotowywany jest wniosek o zmianę warunków tego przedsięwzięcia. Będzie on dotyczył zarówno zakresu rzeczowego, jak i zakresu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Można oczywiście dociekać powodów opóźnień, ale jednak prawda jest taka, że po półtora roku od przyznania memorandum dostaliśmy pierwsze oficjalne sygnały, iż najpierw Nowy Targ i Bukowina, a później jeszcze Ochotnica wycofują się z tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Oczywiście beneficjenci mają jakieś swoje powody. Trzeba by to szczegółowo analizować, ale na pewno nie jest też do końca trafna uwaga, że wina jest po stronie Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Bardzo ważkie pytanie padło odnośnie maksymalnych poziomów tego, co możemy uzyskać z Komisji Europejskiej. Otóż tzw. poziomy alokacji dostępności środków w sektorze środowiska wykorzystujemy całkowicie od wielu lat. Czyli tyle ile mamy dostępnych środków, na tyle składamy projekty i otrzymujemy decyzje, a wcześniej memoranda finansowe. Cała rzecz rozbija się o realizację.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Natomiast zwracam uwagę, iż te liczby nigdy się nie zgodzą. Bo np. zakłada się budowę 20 km sieci, a projekt fizyczny pokazuje 19,5 km czy 21 km, a z kolei z planowanych 50 przepompowni szczegółowy projekt pokazuje 45 albo 55. To wszystko powoduje, że są różne kwoty. Bo przecież fizyczna budowa dotyczy tych konkretnych liczb. Z kolei w przetargach uzyskuje się, w zależności od koniunktury gospodarczej, takie albo inne ceny.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Zamykając temat związany z Funduszem Spójności chciałbym jeszcze odnieść się do uwag dotyczących spraw związanych ze środkami PHARE.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Otóż poza jednym przypadkiem projektu, gdzie było bardzo niskie wykorzystanie środków unijnych, ogólne całkowite wykorzystanie środków PHARE w zasadzie w większości projektów oscylowało od 70 do nawet 95 proc.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Główne powody nie osiągnięcia 100 proc. są bardzo oczywiste: oferty firm w przetargach lub brak ofert. Otóż większość z tych zadań generalnie udało się zakontraktować nieco taniej niż pierwotnie zakładano. A w kilku przypadkach nie złożono w ogóle ofert na planowane zakupy. To właśnie z tych powodów środki unijne nie mogły być w 100 proc. wydane.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Jeśli chodzi o konkretny projekt „Wzmocnienie lokalnej administracji związanej z prawem ochrony środowiska” była tan tego typu sytuacja. Otóż w założeniu projektu przewidywano, iż pomoc techniczna przygotuje komponenty inwestycyjne. Tymczasem nie złożono żadnej oferty na pomoc techniczną. W związku z tym nie zakontraktowano tej pomocy, a w konsekwencji nie było partnera, który przygotowałaby specyfikacje pod zakupy inwestycyjne. Oczywiście nie siedzieliśmy z założonymi rękami, jednak mimo wszystko nie doszło do zakontraktowania. Przedstawicielstwo nie zatwierdziło nam w ostatecznym momencie tej dokumentacji, która została – w wielkim trudzie – przygotowana. Dlatego właśnie ogromny, prawie czteromilionowy, komponent w ogóle nie został zakontraktowany, co spowodowało, iż te wskaźniki są tak dramatycznie niskie.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuIntegracjiEuropejskiejMinisterstwaSrodowiskaFilipBusz">Bardzo ważna uwaga – otóż praktycznie we wszystkich projektach udało się osiągnąć zakładane cele, to co w danym projekcie uznawano na początku za konieczne do osiągnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Jeśli mówimy o projektach PHARE 2001, 2002 czy 2003, to musimy pamiętać, że ich rozpoczęcie nie mogło się wiązać z rokiem, w którym one były akceptowane przez Komisję Europejską.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Jeśli chodzi o PHARE 2002 Komisja Europejska np. 31 grudnia podpisywała memorandum finansowe, które decydowało o tym, że ten projekt dopiero po umieszczeniu go w memorandum finansowym mógł zacząć być realizowany i Polska miała prawo do podjęcia pewnych kroków dopiero od roku następnego.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Tak więc, jeżeli mówimy o PHARE 2003, to na dzień dzisiejszy są to projekty w połowie okresu realizacji.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Poza tym te projekty miały taką wyjątkową specyfikę, iż często składały się z trzech rodzajów komponentów. Te komponenty z biegiem czasu były przez Komisję rozszerzane, urozmaicane, co dawało nam prawo korzystania z większej ilości instrumentów, na które te pieniądze mogły być wydawane.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Te trzy komponenty to: komponent twinningowy, komponent inwestycyjny, komponent pomocy technicznej. Komponent związany z twinningiem, który był realizowany dzień po dniu z przedstawicielami administracji państw członkowskich starej Unii, którzy do nas przyjeżdżali na różnego rodzaju misje, tak naprawdę nie był realizowany wyłącznie przez stronę polską. Byliśmy w bardzo dużym stopniu uzależnieni od państwa członkowskiego, od ofert, jakie spływały. Zatem wydatkowanie środków było uzależnione od tego co partner chciał nam zaproponować.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Druga rzecz, to zakupy inwestycyjne. Polska miała bardzo mały wpływ na to, co kupowaliśmy, ponieważ bardzo często musieliśmy kupować wyjątkowo specjalistyczny sprzęt, np. chromatografy gazowe do mierzenia zanieczyszczeń metali ciężkich. Takiego sprzętu w ogóle w Polsce nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Przy przetargach zdarzało się, że albo nie było ofert, albo oferta była źle przygotowana. Jeśli oferta była źle przygotowana, bo np. przy transporcie urządzenia z Niemiec do Polski był wpisany VAT, automatycznie była odrzucana. My, jako resort, byliśmy tylko pewnym ogniwem w tym wszystkim i nie decydowaliśmy o ostatecznym zakupie, czy nie, tego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Mam przy sobie wszystkie dane statystyczne z tym związane i jeśli jest taka potrzeba zawsze mogę je udostępnić. Dodam tylko, że w każdym z projektów zakupiono bardzo dużo specjalistycznego sprzętu, przede wszystkim dla laboratoriów.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PrzedstawicielkaMSGrazynaHadjiraftis">Jeśli będą pytania bardziej szczegółowe – chętnie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Czy są pytania? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła do wiadomości informację odnośnie poziomu absorpcji środków Unii Europejskiej w 2005 r. przeznaczonych na ochronę środowiska, za wykorzystanie których odpowiedzialny jest Minister Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselKrzysztofFilipek">Czy w sprawach różnych ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaJolantaHibner">Na posiedzeniu poświęconym kwestii wdrażania dyrektyw zadałam szereg pytań, a pani minister obiecała odpowiedzieć na nie na piśmie. Niestety, do dnia dzisiejszego odpowiedzi nie otrzymałam. Sądzę, iż należy przypomnieć ministerstwu o pewnych zobowiązaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselKrzysztofFilipek">Bardzo proszę panią minister, by pisemne odpowiedzi zostały jak najszybciej udzielone.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselKrzysztofFilipek">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Zatem wyczerpaliśmy porządek dzienny – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>