text_structure.xml 49.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TrybunalemKonstytucyjnym">sygn. akt: P 7/03, SK 27/03, SK 26/02, P 3/03, P 5/03, K 20/02, P 8/03, P 9/03.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardKalisz">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Porządek dzienny został państwu przedstawiony, składają się na niego trzy punkty. Pierwszym z nich jest wyrażenie opinii w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu o poselskim projekcie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Drugi punkt porządku obrad dotyczy podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny. Co prawda, Komisja w tej sprawie już przeprowadziła głosowanie. Jednak chcę państwu powiedzieć, że na posiedzeniu podkomisji do spraw zmiany prawa karnego materialnego odbyła się bardzo burzliwa dyskusja. Tą nowelizacją niejako wyprzedziliśmy przyszłe rozwiązania. Jeżeli chcemy, aby ta nowelizacja szybko weszła w życie, to musimy ją dostosować do obecnych rozwiązań, a nie do tych, które powstaną w przyszłości, najprawdopodobniej w lipcu 2004 roku. Przez te kilka miesięcy zapanowałby ogromny chaos, jednakowe słowa miałyby różne wykładnie. Dlatego Komisja musi do tego wrócić. Następnie zajmiemy się sprawą wyrażenia opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. W dzisiejszym posiedzeniu Komisji uczestniczy pan poseł Marek Wikiński, który jest przedstawicielem wnioskodawców w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Prezydium Sejmu na podstawie art. 34 ust. 8 skierowało ten projekt do Komisji, aby wyraziła opinię na ten temat. Przypominam, że art. 34 ust. 8 stanowi, że Komisja Ustawodawcza wyraża opinię na temat niedopuszczalności prawnej projektu skierowanego do Komisji. Tę niedopuszczalność prawną Komisja przegłosowuje większością 3/5 głosów. Czyli nie zajmujemy się merytoryczną stroną zagadnienia, a jedynie stroną formalną. Do materiałów dotyczących tej sprawy zostały dołączone dwie ekspertyzy. Jedna ekspertyza sporządzona została przez pana prof. Granata. Druga ekspertyza przedstawiona została przez Radę Legislacyjną przy Prezesie Rady Ministrów, podpisana została przez pana prof. Janusza Trzcińskiego a sporządzona przez pana prof. Stanisława Geberthnera. Te ekspertyzy nie do końca są ze sobą zgodne. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Czy są uwagi do przedstawionego projektu ustawy? Nie słyszę. Czy państwo mieliście możliwość zapoznania się z tymi ekspertyzami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Nie mieliśmy możliwości, gdyż dopiero teraz czytamy te ekspertyzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ile czasu potrzeba na zapoznanie się z tymi ekspertyzami? W takim razie odłóżmy ten punkt porządku obrad na kilka minut. Przejdźmy do drugiego punktu porządku dziennego. Jest nim podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny. Zmiana, jakiej należy dokonać, dotyczy wprowadzenia przecinka i słowa albo. Jest to konsekwencją orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Projekt przyjęty wcześniej przez Komisję miał trochę inną treść. W dotychczasowym zapisie brakowało definicji ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ta definicja zostanie wprowadzona przy całościowej nowelizacji Kodeksu karnego. Brak tej definicji mógłby jednak spowodować bałagan, sędziowie musieliby stosować przepis dorozumiany. Komisja Ustawodawcza powinna zapewniać porządek legislacyjny. Dlatego obecnie art. 1 §1 będzie miał następującą treść: "§1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: 1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, 2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat 10". W proponowanym zapisie wprowadza się definicję ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i w przedostatnim wersie w pkt 2 słowo lub zostało zastąpione słowem albo, czyli alternatywa łączna została zmieniona na alternatywę rozłączną. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę. Przechodzimy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgadza się na podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny, czyli w odniesieniu do art. 156 par. 1 Kodeksu karnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wyraziła zgodę na podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny. Na posła sprawozdawcę proponuję pana posła Adama Markiewicza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgadza się, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Adam Markiewicz. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja na posła sprawozdawcę wybrała pana posła Adama Markiewicza. Proszę Biuro Legislacyjne o przygotowanie pisma przewodniego, aby jeszcze przed wakacjami zostało złożone do marszałka Sejmu, a po wakacjach rozpatrzone. Wracamy do pierwszego punktu porządku dziennego, czyli do wyrażenie opinii w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu o poselskim projekcie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Czy są uwagi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Co składa się na sumę siedmiu milionów złotych przeznaczonych na funkcjonowanie Biura Krajowej Rady Sądownictwa? Czy są to wyłącznie płace obsługi Biura Krajowej Rady Sądownictwa, czy to jest również czynsz? Czy w tę kwotę wliczone są również uposażenia członków Krajowej Rady Sądownictwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselRyszardKalisz">W tej sprawie o udzielenie odpowiedzi proszę pana Marka Wikińskiego, który jest przedstawicielem wnioskodawców w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMarekWikinski">Obecnie Krajowa Rada Sądownictwa jest obsługiwana przez pracowników Kancelarii Prezydenta. Koszt funkcjonowania Rady wynosi około dwóch milionów siedmiuset tysięcy złotych. Utworzenie oddzielnej instytucji, jaką miałoby być Biuro Krajowej Rady Sądownictwa pociągnie za sobą koszty związane z kupnem nowej siedziby, zatrudnieniem sekretarek, kierowców, innych pracowników. To wszystko obecnie Krajowa Rada Sądownictwa otrzymuje od Kancelarii Prezydenta. Prowadzi to do oszczędności finansowych polskich podatników. Kwota, która byłaby potrzebna na utrzymanie Biura Krajowej Rady Sądownictwa, jest iloczynem, jaki powstałby, gdyby wszyscy sędziowie, czyli osiem tysięcy sędziów złożyło się miesięcznie po sto złotych. W skali rocznej od każdego sędziego otrzymywalibyśmy tysiąc dwieście złotych. To stanowiłoby roczny budżet Krajowej Rady Sądownictwa. Ja rozmawiałem z kilkoma sędziami. Oni powiedzieli, że absolutnie nie wyobrażają sobie, aby tak duże pieniądze były przekazywane z budżetu państwa tylko po to, aby Krajowa Rada Sądownictwa miała osobną siedzibę. Uważam, że Sejm jest powołany w celu dbania o każdy grosz publiczny, grosz tak ciężko wypracowany przez obywateli Rzeczypospolitej Polski. Obecna obsługa Krajowej Rady Sądownictwa przez Kancelarię Prezydenta jest analogiczna do obsługi senatorów przez Kancelarię Sejmu. Senatorowie mieszkają w Domu Poselskim, to w niczym nie przeszkadza w wykonywaniu przez nich mandatu senatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselRyszardKalisz">Chciałbym coś jeszcze dodać do wypowiedzi pana posła Marka Wikińskiego. Przez kilka lat kierowałem Kancelarią Prezydenta. Pod moim kierownictwem Kancelaria Prezydenta obsługiwała Krajową Radę Sądownictwa. To jest tak samo jak Kancelaria Prezydenta obsługiwała biuro byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Kancelaria Prezydenta podpisuje wyłącznie umowy z pracownikami Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Natomiast zwierzchnikami tych pracowników są członkowie Krajowej Rady Sądownictwa, jej przewodniczący, zastępcy, sekretarze. To nie powinno budzić żadnych wątpliwości. W ten sposób powstają znaczne oszczędności, gdyż tylko jedno biuro kadr zajmuje się kwestią zatrudnienia. Podobna sytuacja dotyczy byłych prezydentów. Pieniądze na opłatę siedziby, czynsz, płacę dla sekretarki prezydenta Lecha Wałęsy przekazuje Kancelaria Prezydenta. Nigdy nie było żadnych wątpliwości co do osoby i jej podległości względem swojego zwierzchnika. Takie działanie daje duże oszczędności. Wydaje mi się, że taka propozycja wynika z komparatystyki. W podobnej instytucji, jaką jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, wszyscy tytułują się ministrami, mają służbowe samochody, gabinety. Prawdopodobnie komparatystyka powodowała, że być może podobne zasady chciano wprowadzić w Krajowej Radzie Sądownictwa. W pełni się zgadzam z panem posłem Markiem Wikińskim, że należy dbać o kwestie konstytucyjne i finansowe. Tutaj nie ma żadnych współzależności między Radą a prezydentem, jako organem władzy wykonawczej. Jest tak dlatego, że po pierwsze nie można utożsamiać prezydenta z Kancelarią Prezydenta. Po drugie Konstytucja RP stanowi, że władzę sądowniczą stanowią wyłącznie sądy i trybunały, a nie Krajowa Rada Sądownictwa. Poza tym w skład Krajowej Rady Sądownictwa w związku z zajmowanym stanowiskiem wchodzi minister sprawiedliwości. Moim zdaniem mówienie, że Krajowa Rada Sądownictwa jest władzą sądowniczą, nie ma żadnego uzasadnienia. Chciałbym jeszcze raz powiedzieć, że podczas mojego kierowania Kancelarią Prezydenta nie było żadnych konfliktów, sporów. Wszystko przebiegało w sposób właściwy. Czy są jeszcze uwagi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Całkowicie podzielam pogląd o konieczności oszczędzania. Jednak mam pewne wątpliwości co do przedstawionej argumentacji. Krajowa Rada Sądownictwa została umieszczona w Konstytucji RP w rozdziale VIII zatytułowanym "Sądy i trybunały". Będę głosować tak, jak większość członków Komisji. Popieram oszczędzanie pieniędzy publicznych. Nie należy rozbudowywać biurokratycznego aparatu. Mam jednak wątpliwość czy w przypadku, gdy Krajowa Rada Sądownictwa wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego, a ma do tego prawo, Trybunał Konstytucyjny nie przyzna jej racji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselRyszardKalisz">Niezbadane są wyroki Trybunału Konstytucyjnego, dlatego nie można tego wyrokować wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselWojciechSzarama">Ja też mam w tej kwestii wątpliwości. Oszczędzać trzeba. Sposób wydania każdego grosza publicznego powinien być dokładnie przeanalizowany. Jednak wątpliwości istnieją. Opinia, która twierdzi, że ten projekt jest niekonstytucyjny jest bardziej trafna. Dlatego nie będę głosować tak, jak większość. Będę głosować przeciwko temu projektowi ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaEwaJanik">Ja też będę głosować przeciwko. Skoro w Sejmie jest przygotowywana kompleksowa nowelizacja, która zawiera również w pewnym zakresie nasz projekt. Nie chodzi o to, że nie zgadzam się z ideą projektu. Idea jest słuszna. Nie zgadzam się z takim kosztem. Wszyscy muszą oszczędzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czyli pani posłanka Ewa Janik będzie głosowała przeciwko niedopuszczalności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaEwaJanik">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardKalisz">A pan poseł Wojciech Szarama będzie głosował za niedopuszczalnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaEwaJanik">Tak. Przepraszam panie pośle Kalisz, ale zasłuchałam się w to, co mówił pan poseł Wojciech Szarama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardKalisz">Krótko mówiąc pani posłanka Ewa Janik będzie głosowała inaczej niż pani kolega z Zabrza pan poseł Wojciech Szarama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselWojciechSzarama">Ja jestem z Bytomia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselRyszardKalisz">Z Bytomia, przepraszam bardzo. Zawsze będę miał kłopoty z mapą Śląska. Oddaję głos panu posłowi Bohdanowi Kopczyńskiemu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselRyszardKalisz">Poseł Bohdan Kopczyński /niez./  : Postaram się ująć ten problem szerzej. Pragnę pokazać, jak ta sprawa wygląda z perspektywy historycznej. Kiedy byłem posłem X kadencji, to współtworzyłem ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. Było to ciało polityczne i de facto jest to ciało polityczne. Wynika to z art. 187 Konstytucji RP. Pan poseł Ryszard Kalisz już o tym wspomniał. To nie jest organ władzy sądowniczej. To jest organ uboczny, mający czuwać nad niezawisłością sądów. Jednak skład jego jest typowo polityczny. Pozwolę sobie zacytować ust. 1 art. 187 Konstytucji RP, który mówi, że "Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej, 2) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, 3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów". Dlatego uważam, że proponowane zmiany są zasadne, nie tylko ze względów oszczędnościowych. Należy to traktować znacznie szerzej.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselRyszardKalisz">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. Przechodzimy do głosowania. Przypominam, że głosujemy za opinią o projekcie jako projekcie niedopuszczalnym. Czyli głosowanie za, jest głosowaniem za niedopuszczalnością. Głosowanie przeciw jest głosowaniem za dopuszczalnością projektu. Kto jest za tym, aby zaopiniować ten projekt jako niedopuszczalny? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 11 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, nie uznała projektu za niedopuszczalny. Dziękuję panu posłowi Markowi Wikińskiemu. Przechodzimy do kolejnego punktu porządku dziennego. Jest nim wyrażenie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Rozpoczynamy od wysłuchania opinii na temat sprawy o sygn. akt P 7/03. Opinię przedstawi pan poseł Wojciech Szarama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselWojciechSzarama">Proszę, aby w moim imieniu opinię zreferował przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pytanie wnosi Sąd Apelacyjny w Lublinie, Wydział I Cywilny. Pytanie brzmi, czy przepis art. 53 ust. 2 i ust. 4 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym jest zgodny z art. 68 ust. 2 Konstytucji RP. Przedmiotem pytania jest problem związany z realizacją roszczeń powstałych z tytułu wykonania dodatkowych świadczeń przekraczających ustalone limity w umowach zawartych między kasami chorych a świadczeniodawcami. Pragnę zwrócić uwagę na jedną kwestię. Otóż, Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku 19 listopada 2001 r. do sprawy K 3/00 przywołuje treść art. 68 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji RP. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego wyrażonym w uzasadnieniu do tego wyroku nie ulega wątpliwości, że ustawodawca zwykły wypełnił tę normę. A ustawą, o której stanowi Konstytucja RP, jest właśnie ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Uwzględniając to stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, zdaniem Biura Legislacyjnego KS przepis art. 53 ust. 2 i ust. 4 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia 6 lutego 1997 o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym jest zgodny z art. 68 ust. 2 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Wojciech Szarama. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWojciechSzarama">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt P 7/03. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt SK 27/03. Projekt tej opinii przedstawi nam pan poseł Marcin Wnuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarcinWnuk">W moim imieniu sprawę zreferuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przedmiotem skargi SK 27/03 wniesionej przez przedsiębiorstwo usług morskich "Gdańsk - Pilot" sp. z o.o. w Gdańsku jest, zdaniem strony skarżącej, niezgodność z Konstytucją RP przepisów Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie spraw o ochronie konkurencji. Konkretnie chodzi tu, zdaniem strony skarżącej, o niezgodność art. 479 z oznaczeniem 28 par. 3, art. 479 z oznaczeniem 31 par. 2 i art. 479 z oznaczeniem 35 par. 2 kpc. Chodzi tu o decyzje o nakładaniu kar pieniężnych na przedsiębiorców na podstawie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Zdaniem skarżącej spółki, na gruncie obowiązujących przepisów, przedsiębiorca ukarany karą pieniężną przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, nie może skutecznie dochodzić uchylenia decyzji. Przedsiębiorca może jedynie wnieść o zmianę decyzji w trybie przewidzianym przepisami prawa. Zdaniem skarżącego jest to niezgodne z Konstytucją RP. Ustosunkowując się kolejno do zarzutów postawionych w stosunku do przepisów, po zapoznaniu się z orzecznictwem w tym przedmiocie należy stwierdzić, że zaskarżony przepis art. 479 z oznaczeniem 31 par. 2 był już przedmiotem kontroli zgodności z Konstytucją RP. Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis ten pozostaje w sprzeczności z art. 78 w związku z art. 176 i z art. 2 Konstytucji RP. Na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 czerwca 2000 r. przepis ten utraci moc obowiązującą z dniem 30 listopada 2003 roku. W tej sytuacji, Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z dnia 19 marca 2003 roku odmówił nadania dalszego biegu przedmiotowej skardze konstytucyjnej wniesionej przez przedsiębiorstwo usług morskich "Gdańsk - Pilot" sp. z o.o. w zakresie dotyczącym art. 479 z oznaczeniem 31 par. 2 kpc. Jeżeli chodzi o pozostałe dwa zarzuty, czyli zarzuty dotyczące art. 479 z oznaczeniem 28 par. 3 i art. 479 z oznaczeniem 35 par. 2, to po zapoznaniu się z orzecznictwem zarówno Sądu Najwyższego, jak i Trybunału Konstytucyjnego, zdaniem Biura Legislacyjnego KS nie zachodzi naruszenie prawa do sądu ani naruszenie zasady dwuinstancyjności. Uważamy, że przepisy Kodeksu postępowania cywilnego są zgodne art. 45 ust. 1 i z art. 176 ust. 1 Konstytucji RP. Rekapitulując uzasadnienie w sprawie tych dwóch przepisów należy podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny rozpatrując podobne skargi stanął na stanowisku, że jest to postępowanie szczególne i może zostać uregulowane odmiennie. Natomiast zasada dwuinstancyjności została zachowana. W związku z tym zdaniem Biura Legislacyjnego KS nie ma podstaw do uznania zaskarżonych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego za niezgodne z Konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Marcin Wnuk. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarcinWnuk">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt SK 27/03. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt SK 26/02. W związku z nieobecnością pana posła Tomasza Markowskiego projekt tej opinii przedstawi nam legislator z Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ta skarga konstytucyjna składa się z kilku skarg: pana Zmalińskiego, pana Wnuka, pani Ronkiewicz, Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Łodzi, pana Buryło, pana Tchorzewskiego, pani Świksz, pana Kilara, pani Konarkowskiej. W sumie jest to dziewięć podmiotów skarżących. Na te skargi składa się wiele zarzutów, są podnoszone liczne przepisy Konstytucji RP. Aby to uporządkować i sprawnie zreferować, zacznę od tego, co było już rozpatrywane przez Trybunał Konstytucyjny. Chodzi o art. 5 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. W tej kwestii Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się rozpatrując sprawę SK 12/03. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ten artykuł jest niezgodny z Konstytucją RP w zakresie, w jakim dopuszcza instytucję przedsądu dla kasacji wniesionych przed dniem 1 lipca 2000 roku. W zasadzie w prawie każdej z tych skarg jest zarzut dotyczący tego artykułu, dlatego w stanowisku przygotowanym przez Biuro Legislacyjne KS starałam się nie powtarzać uzasadnienia przy każdej skardze. Głównie pojawiają się zarzuty dotyczące art. 5 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Ale pojawiają się także zarzuty odnośnie do artykułów dotyczących kasacji. Dlatego te zarzuty należy rozpatrywać oddzielnie. Instytucja kasacji, co już wielokrotnie podczas obrad Komisji rozpatrywaliśmy, jest instytucją szczególną, którą ustawodawca mógł uregulować tak, aby przynosiła zamierzone cele. Kasacja ma służyć dobru publicznemu, jednolitości orzecznictwa sądów. Z tych też względów odnoszę się negatywnie do tych skarg, w których odrębnie kwestionuje się konstytucyjność artykułów dotyczących samej instytucji kasacji. Na przykład w skardze pani Wnuk zaskarżono art. 100 kpc, jako niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Art. 100 kpc, mówi, że: "W razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak nałożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu". Chcę powiedzieć, że ten przepis przede wszystkim nie znajduje się w relacji z art. 45 Konstytucji RP. Przypomnę, że art. 45 Konstytucji RP zapewnia gwarancję prawa do sądu. Przejawia się to w tym, że można uruchomić procedurę obrony swoich praw przed sądem i uzyskać wiążące orzeczenie. Nie widzę zależności między art. 100 i art. 45 Konstytucji RP. Dlatego też nie można mówić naruszeniu zasad konstytucyjnych. Kolejny zaskarżony przepis pojawił się w skardze pani Ronkiewicz. Zaskarżyła ona art. 36 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach sądowych w brzmieniu nadanym przez ustawę o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Również w tym przypadku mam wątpliwości, czy można go uznać za niezgodny z Konstytucją RP. Artykuł ten mówi, że sąd z urzędu zwraca stronie połowę uiszczonego wpisu od kasacji nie przyjętej przez Sąd Najwyższy do rozpoznania. Uznaję, że podobnie, jak pozostałe przepisy dotyczące instytucji kasacji także w kwestii zwrotu połowy uiszczonego wpisu ustawodawca miał prawo uregulować to w sposób dowolny. Dlatego uważam, że nie ma tu niezgodności z Konstytucją RP. Stanowisko jest tak skonstruowane, aby jak najszerzej opisać najpierw przepisy Kodeksu postępowania cywilnego dotyczące instytucji kasacji, później stwierdzam, że analogiczne uzasadnienie dotyczy kolejnych skarg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Tomasz Markowski. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że Komisja wyraża zgodę na to przedstawicielstwo. Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie - o sygn. akt SK 26/02. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt P 3/03. Projekt tej opinii przedstawi nam pani posłanka Magdalena Banaś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaMagdalenaBanas">W moim imieniu sprawę zreferuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ta sprawa dotyczy pytania prawnego Sądu Okręgowego w Krakowie co do zgodności art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny. Sąd Okręgowy w Krakowie pyta, czy nie ma niezgodności z art. 64 ust. 2 Konstytucji RP. Przepis art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny ma charakter przepisu przejściowego i normuje on bieg i termin zasiedzenia w przypadkach, gdy przed dniem wejścia w życie tej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadził do zasiedzenia. W tym przypadku zgodnie z wolą ustawodawcy zasiedzenie biegnie od dnia wejścia ustawy w życie, ale okres zasiedzenia ulega skróceniu o czas, w którym stan prawny wyłączający zasiedzenie istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. Dotyczyło to zasiedzenia nieruchomości państwowych. Nieruchomości państwowe zostały zrównane z nieruchomościami prywatnymi. Ale ustawodawca przewidział pewien okres ochronny, aby właściciele nie czuli się zaskoczeni, że z dniem wejścia w życie ustawy część nieruchomości już jest zasiedzianych, bo minęło odpowiednio 20 lub 30 lat. Biuro Legislacyjne KS stoi na stanowisku, że jest to rozwiązanie słuszne, niebudzące żadnych wątpliwości konstytucyjnych, tym bardziej z art. 64 Konstytucji RP. W tym przypadku osoba, która zasiadywała daną nieruchomość, nie może powołać się na art. 64 Konstytucji RP, gdyż nie była jeszcze właścicielem, czyli nie mogła zostać pozbawiona własności. Biuro Legislacyjne KS uważa, że art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny jest w pełni zgodny z Konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawiła w imieniu Sejmu posłanka Magdalena Banaś. Czy pani posłanka wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaMagdalenaBanas">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił pani posłance stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt P 3/03. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt P 5/03. Projekt tej opinii przedstawi nam w imieniu pani posłanki Ewy Janik, legislator z Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Ta sprawa dotyczy pytania prawnego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Sąd Okręgowy w Suwałkach pyta czy art. 78 z oznaczeniem 3 par. 2 i par. 3 oraz art. 83 par. 1 uchylonej ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych są zgodne z art. 45, art. 175 i art. 180 Konstytucji RP. Przedstawię treść zaskarżonych przepisów. Otóż art. 78 z oznaczeniem 3 uchylonej ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych mówi, że "Za uchybienie godności urzędu sędziego po przejściu w stan spoczynku oraz godności urzędu sędziego w okresie pełnienia służby, sędzia w stanie spoczynku odpowiada dyscyplinarnie. Do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w stanie spoczynku stosuje się odpowiednio przepisy o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, z tym że zamiast kar przewidzianych dla sędziów sąd dyscyplinarny orzeka kary: upomnienia, nagany, zawieszenia waloryzacji uposażenia na okres od jednego roku do trzech lat, pozbawienia prawa do stanu spoczynku wraz z prawem do uposażenia". Sąd Okręgowy w Suwałkach poddaje również w wątpliwość konstytucyjność art. 83 uchylonej ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, który stanowi, że "Sędzia odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawnych i uchybienia godności urzędu". Znowu strona skarżąca powołała się na przepisy konstytucyjne, które nie są zbieżne z podważanymi przepisami. Zaraz uzasadnię taki pogląd. Art. 180 Konstytucji RP dotyczy sędziów, którzy cały czas pełnią swoją funkcję. Natomiast przepis zaskarżony dotyczy sędziów w stanie spoczynku. Nie można rozszerzać przepisu Konstytucji RP także na taki przypadek. Jeśli chodzi o to, czy orzeczenia w sprawie sędziów w stanie spoczynku mogą zapadać przed sądem dyscyplinarnym, to należy stwierdzić, że jest to dopuszczalne. W tej sprawie wypowiedział się również Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając dopuszczalność takiej sytuacji. Biuro Legislacyjne KS także uznaje słuszność takiego działania. Należy uznać, że nie dochodzi do niezgodności art. 78 z oznaczeniem 3 par. 2 i par. 3 oraz art. 83 par. 1 uchylonej ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych z art. 175 i art. 180 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nie pytam dlatego, aby zostało to odnotowane w protokole, ale zainteresowało mnie to, że pani przedstawicielka Biura Legislacyjnego KS powiedziała, że przepisy konstytucyjne dotyczą tylko sędziów pełniących swoje funkcje, a nie sędziów w stanie spoczynku. Jeśli tak, to czy jest to świadome pominięcie sędziów w stanie spoczynku, czy nie? Mam też drugie pytanie. Skoro istnieje ustawa dotycząca wymierzania kar dla sędziów w stanie spoczynku, to czy ustawodawca nie posunął się za daleko w stosunku do przepisów Konstytucji RP? Czy ustawodawca mógł wprowadzić takie przepisy w życie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 180 Konstytucji RP chodziło o podkreślenie niezawisłości sędziów i dlatego głównie chodziło o sędziów, którzy czynnie wykonują ten zawód. Natomiast jest możliwość, ażeby ustawodawca przyjął przepisy w granicach Konstytucji RP i tak właśnie zostały skonstruowane przepisy uchylonej ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych. Przepisy tej ustawy mają obecnie bardzo podobną konstrukcję i przy wprowadzanej noweli także niewiele się zmieni. Nie przypominam sobie żadnej sprawy, podczas której uznano by, że sądy dyscyplinarne stoją w sprzeczności z Konstytucją RP. Dlatego uważam, że ustawodawca nie popełnił błędu w tym przypadku. W ustawach o radcach prawnych, o adwokaturze też pojawia się sądownictwo dyscyplinarne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy w związku z przedstawioną opinią, są jeszcze inne pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawiła w imieniu Sejmu pani posłanka Ewa Janik. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wyraziła zgodę na kandydaturę pani posłanki Ewy Janik. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił pani posłance stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt P 5/03. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt K 20/02. Projekt tej opinii przedstawi nam pan poseł Wojciech Szarama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselWojciechSzarama">W moim imieniu sprawę zreferuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rzecznik praw obywatelskich wniósł o stwierdzenie, czy art. 160 par. 1 kpa oraz tożsamego w treści art. 260 par. 1 ustawy - Ordynacja podatkowa są zgodne z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Chodzi o zgodność z Konstytucją RP w zakresie, w jakim zaskarżone przepisy ograniczają roszczenia o odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Art. 77 ust. 1 stanowi, że: "Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej". Rzecznik praw obywatelskich wskazał, że artykuł ten nie wyjaśnia bliżej pojęcia szkody. Zdaniem rzecznika praw obywatelskich chodzi tu nie tylko o szkodę materialną, ale także o szkodę niematerialną, która w procedurze cywilnej jest określana jako krzywda. Jeżeli Konstytucja RP w art. 77 ust. 1 mówi jedynie o szkodzie i nie wprowadza żadnych ograniczeń, to zdaniem rzecznika praw obywatelskich konstytucyjna ochrona obejmuje prawo do całościowego odszkodowania. Sprawa ta została połączona z pytaniem prawnym Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, który wyraził wątpliwość czy art. 160 par. 1 kpa, ograniczający roszczenie o odszkodowanie służące podmiotowi, który wniósł szkodę na skutek wydania decyzji z naruszeniem art. 156 kpa albo stwierdzenie nieważności takiej decyzji do poniesionej, rzeczywistej szkody, jest zgodny z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Rozpoznawana przez Sąd Apelacyjny w Rzeszowie sprawa toczy się przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa. Według Sądu Okręgowego powodowie nie ponieśli szkody rzeczywistej w rozumieniu przedmiotowego art. 160 kpa, ponieważ domagali się odszkodowania za korzyści utracone w wyniku braku możliwości, w tym przypadku utracili możliwość uzyskania czynszu dzierżawnego. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podniósł podobne argumenty, że art. 77 ust. 1 Konstytucji RP nie zawiera ograniczenia prawa do wynagrodzenia szkody. Zdaniem Biura Legislacyjnego KS przepisy art. 160 par. 1 kpa i art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej w zakresie, w jakim ograniczają roszczenie o odszkodowanie są niezgodne z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Zgadzając się z argumentacją rzecznika praw obywatelskich należy także przytoczyć orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. W 2001 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że regulacja zawarta w art. 77 ust. 1 Konstytucji RP nie jest powtórzeniem zasad ukształtowanych w ramach prawa powszechnego, ale wprowadza nowe, samodzielne treści, które muszą być uwzględniane na poziomie regulacji ustawowej. Biorąc pod uwagę całość argumentacji Biuro Legislacyjne KS przedstawiło stanowisko takie, jak we wstępie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Wojciech Szarama. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWojciechSzarama">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt K 20/02. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt P 8/03. Projekt tej opinii przedstawi nam pan poseł Adam Markiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">W moim imieniu sprawę zreferuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Naczelny Sąd Administracyjny Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu przedstawił pytanie prawne, czy art. 24 w związku z art. 141 par. 1 kpa jest zgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust.1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu powstały w sprawie o wyłączenie pracownika. Postanowieniem był wniosek powodów o wyłączenie pracowników, będących weterynarzami w danej sprawie. Postanowienie stwierdzające, że nie zachodzi potrzeba takiego wyłączenia zostało zaskarżone. Oczywiście wojewódzki lekarz weterynarii odrzucił stwierdzenie, że dane działanie jest niezgodne z prawem. Wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu dotyczyły tego, że art. 24, który mówi o podstawach wyłączenia pracowników organu, nie zawiera przesłanki umożliwiającej zaskarżenie tego postanowienia. Należy również zauważyć, że Naczelny Sąd Administracyjny Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu nie wskazał w jakim zakresie nastąpiło naruszenie art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Art. 6 ust. 1 mówi o prawie do rzetelnego procesu sądowego. A art. 13 mówi o prawie do skutecznego środka odwoławczego. Naczelny Sąd Administracyjny Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu zwrócił uwagę na połączenie z procedurą administracyjną i wykazał, że w takowej procedurze administracyjnej istnieje możliwość zażalenia. W podsumowaniu Naczelny Sąd Administracyjny Ośrodek Zamiejscowy w Poznaniu stwierdził, że dotychczasowa regulacja nie stwarza dotychczasowych gwarancji proceduralnych dla strony, która w postępowaniu administracyjnym wniosła o wyłączenie pracownika. Zdaniem Biura Legislacyjnego KS art. 24 w związku z art. 141 kpa nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i z art. 2 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Postanowienie, na które nie służy zażalenie, strona może zaskarżyć tylko w odwołaniu od decyzji. Zatem ustawodawca nie pozbawił środka odwoławczego, a jedynie wskazał inną drogę. Zdaniem Biura Legislacyjnego KS, skoro istnieje możliwość zastosowania środka odwoławczego, to nie można mówić o naruszeniu art. 45 Konstytucji RP, gwarantującego prawo do sądu. Ustawodawca zadbał o to, aby istniała możliwość zaskarżenia wyłączenia pracownika. Pragnę zwrócić uwagę na to, że zastosowana konstrukcja jest zgodna z ideą procedury administracyjnej. Biuro Legislacyjne KS proponuje uznać, że art. 24 w związku z art. 141 kpa nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i z art. 2 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust.1 i art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Adam Markiewicz. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt P 8/03. Przechodzimy do wyrażenia opinii w kolejnej sprawie o sygn. akt P 9/03. Projekt tej opinii przedstawi nam pan poseł Adam Markiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">W moim imieniu sprawę zreferuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przedmiotem pytania prawnego skierowanego przez Sąd Okręgowy, X Wydział Karno-Odwoławczy z dnia 12 lutego 2003 r., jest art. 7 ust. 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym i jego zgodność z art. 92 Konstytucji RP. Sąd Okręgowy, X Wydział Karno-Odwoławczy pyta również czy przepisy wykonawcze do tegoż artykułu, dokładnie chodzi o par. 58 ust. 4 pkt 4 rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji, nowelizowany w 2001 r., jest zgodny z Konstytucją RP i może być podstawą do ukarania obwinionego za wykroczenie wymienione w art. 92 par. 1 w wyniku nieuiszczenia opłaty za parkowanie w strefie parkowania. Biuro Legislacyjne KS wyraża pewne zdziwienie, ponieważ ze sposobu zadania tych pytań prawnych wynika swoista nieznajomość prawa ze strony Sądu Okręgowego, X Wydział Karno-Odwoławczy. Pytanie prawne zostało sformułowane wadliwie, co jest niedopuszczalne. Samo zadane pytanie prawne jest bezpodstawne. W związku z tym Biuro Legislacyjne KS uważa, że powinna zostać stwierdzona zgodność zaskarżonego przepisu z art. 92 Konstytucji RP. Sprawa ta dotyczy apelacji od wyroku Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy, II Wydział Grodzki, Apelacja została wniesiona przez obwinionego o czyn z art. 92 par. 1 kodeksu wykroczeń. Przedmiotem tak zadanego pytania jest kwestia parkowania w znaku D 44 "Strefa parkowania". Cóż ten znak oznacza? Oznacza on wjazd do strefy, w której za postój pojazdu mechanicznego pobierana jest opłata. W strefie parkowania, o której mówi znak D 44 jest zabroniony postój pojazdu bez wniesienia stosownej opłaty. Wyjątkiem są jedynie pojazdy osób lub jednostek, dla których przez odpowiednie organy została ustalona opłata zerowa. Sąd Okręgowego, X Wydział Karno-Odwoławczy zadając pytanie prawne wyraził pogląd, że treść przepisu art. 7 ust. 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1977 r., zawiera upoważnienie do wydania rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych i pozostawia pełną dowolność dla organów administracji rządowej co do kryteriów oznaczenia poszczególnych znaków drogowych według ich rodzajów. Chciałbym podkreślić, że pytanie powinno zawierać sprawdzenie zgodności art. 7 ust. 1 a nie ust. 2, ponieważ delegacja wydana na podstawie tegoż artykułu została przeprowadzona prawidłowo. Natomiast drugie pytanie Sądu Okręgowego, X Wydział Karno-Odwoławczy dotyczące tego czy par. 58 ust. 4 pkt 4 rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji nowelizowanego w 2001 r. jest zgodny z Konstytucją RP, jest całkowicie nie do przyjęcia. Zarówno przed nowelizacją, jak i po nowelizacji wymienione rozporządzenie nie zawierało punktów. Sąd Okręgowy, X Wydział Karno-Odwoławczy dopuścił się po prostu niechlujstwa prawniczego i scedował rozpatrzenie sprawy na Trybunał Konstytucyjny. Dlatego Biuro Legislacyjne KS będzie wnosiło o stwierdzenie zgodności z art. 92 Konstytucji RP zaskarżonego art. 7 ust. 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Chciałbym mieć jasność. Zaniepokoiła mnie wypowiedź przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Na wstępie przedstawionego stanowiska zgodność zaskarżonego przepisu Biuro Legislacyjne KS warunkowało tylko niechlujstwem Sądu Okręgowego, X Wydział Karno-Odwoławczy. W związku z tym mam pytanie czy gdyby Sąd Okręgowy, X Wydział Karno-Odwoławczy w zadanym przez siebie pytaniu nie dopuścił się takiego niechlujstwa, to czy Biuro Legislacyjne KS zajęłoby inne stanowisko co do zgodności zaskarżonego przepisu? Może warto pochylić się nad zasadnością tej skargi czy nie? Czy po prostu idziemy na skróty, po najmniejszej linii oporu? Może się mylę w swoim rozumowaniu, ale tak to właśnie odebrałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Art. 7 ust. 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest zgodny z Konstytucją RP, bez względu na sposób zadania pytania prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselRyszardKalisz">Czy, w związku z przedstawioną opinią, są pytania lub zastrzeżenia ze strony członków Komisji? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła przedstawioną opinię. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Stwierdzam zatem, że opinia została przyjęta w przedstawionej nam wersji. Jest propozycja, aby opinię tę przedstawił w imieniu Sejmu pan poseł Adam Markiewicz. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselAdamMarkiewicz">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję, a zatem w imieniu prezydium Komisji wystąpimy do marszałka, aby udzielił panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do stawienia się przed Trybunałem Konstytucyjnym w określonym terminie i przekazania opinii Sejmu w sprawie o sygn. akt P 9/03. Na tym wyczerpaliśmy wszystkie punkty dzisiejszego porządku obrad. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>