text_structure.xml
142 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Pragnę państwa poinformować, iż byłem obecny na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na którym dokonano analizy wykonania budżetu w części 08. Potwierdzam opinię zacytowaną przez pana przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego na temat wspomnianego wykonania budżetu w roku ubiegłym w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Biuro rzecznika prawidłowo pobierało i odprowadzało dochody budżetowe oraz racjonalnie gospodarowało środkami publicznymi przeznaczonymi na realizację zadań. Zamówienia publiczne udzielane były zgodnie z obowiązującymi przepisami. Sprawozdanie z wykonania budżetu jest sporządzone w sposób dokładny i staranny. Dochody budżetowe zostały zrealizowane na kwotę 38,2 tys. zł i były wyższe od planowanych w ustawie budżetowej o 0,2 tys. zł, natomiast wydatki zostały zrealizowane na kwotę 25.625 tys. zł i stanowiły 100 proc. planu budżetowego. Przeciętne zatrudnienie w roku 2004 wyniosło 239 etatów i wzrosło o 6 etatów w porównaniu z rokiem 2003, co było zgodne z założeniami ustawy budżetowej. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie wniosła żadnych zastrzeżeń do przedstawionego planu i postanowiła pozytywnie zaopiniować wykonanie budżetu roku 2004, co jako przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych w pełni popieram, wnosząc o przyjęcie sprawozdania i pozytywne zaopiniowanie realizacji ustawy budżetowej w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę o zabranie głosu przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiFinansowNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarDlugolecki">Najwyższa Izba Kontroli badała prawidłowość prowadzenia ksiąg rachunkowych, rzetelność okresowej i rocznej sprawozdawczości, realizację dochodów i wydatków oraz zamówienia publiczne. Nie stwierdzono nieprawidłowości, wobec czego opinia wykonania budżetu w części 08 jest pozytywna. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, a mianowicie na stosunkowo dużą pozycję w dziale wydatki, które tworzą wysokie koszty najmu pomieszczeń biurowych przy ulicy Długiej w Warszawie, mieszczące biura rzecznika. Zdaniem izby, czynsz za wynajem 1 metra kwadratowego jest stosunkowo wysoki i należałoby podjąć renegocjacje cenowe z wynajmującym w celu uzyskania korzystniejszych warunków wynajmu. Generalnie jednak, ocena wykonania budżetu przez rzecznika praw obywatelskich jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiFinansowNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję. Czy ktoś z pań lub panów posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, zatem udzielam głos panu prof. Andrzejowi Zollowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RzecznikprawobywatelskichAndrzejZoll">Chciałbym, po pierwsze, podziękować za korektę porządku dnia posiedzenia Komisji i przesunięcie rozpatrzenia sprawozdania części 08 na początek, co umożliwi mi podjęcie pilnych obowiązków dnia dzisiejszego za chwilę. Ustosunkowując się do uwagi kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli pragnę poinformować, iż podjęliśmy negocjacje w sprawie wysokości czynszu za wynajem pomieszczeń biurowych i ustaliliśmy czynsz niższy o 6 proc. w stosunku do dotychczas obowiązującego. Wydaje się więc, iż ten postulat NIK został w ten sposób spełniony. Jest jeszcze jedna sprawa, której warto poświęcić słów kilka. Otóż, Komisja Finansów Publicznych przywróciła do projektu budżetu inicjatywę utworzenia drugiego ośrodka zamiejscowego rzecznika praw obywatelskich w Gdańsku. Dotychczasowe doświadczenia z pierwszych miesięcy funkcjonowania pierwszego ośrodka zamiejscowego we Wrocławiu są bowiem wysoce obiecujące. Funkcjonowanie biura rzecznika na Dolnym Śląsku umożliwiło wielu osobom z południowych województw bliski kontakt z naszą instytucją, a pierwsze, kilkutygodniowe próby z zamiejscowym biurem w Gdańsku dowodzą, iż będzie to bardzo potrzebna placówka. W roku przyszłym nie planujemy otwarcia kolejnych biur, chcemy jedynie zebrać potrzebne doświadczenia, tym bardziej więc pragniemy serdecznie podziękować Komisji za możliwość stworzenia dwóch ośrodków terenowych - we Wrocławiu i w Gdańsku.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#RzecznikprawobywatelskichAndrzejZoll">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : A zatem pragnę stwierdzić, iż Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Dziękuję panu prof. Andrzejowi Zollowi za dotychczasową współpracę w czasie pełnienia funkcji rzecznika praw obywatelskich i życzę mu sukcesów w następnych działaniach. Proszę państwa, przechodzimy do rozpatrywania opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w części budżetowej 02 - Kancelaria Sejmu oraz w części budżetowej 11 - Krajowe Biuro Wyborcze. Po przyjęciu opinii w tych dwóch częściach budżetowych wysłuchamy opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zgodnie z przyjętym porządkiem dnia. Czy jest obecny na posiedzeniu przedstawiciel Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich? Nie, a zatem poinformuję państwa, iż sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie wnosi zastrzeżeń wobec realizacji budżetu w części 02 - Kancelaria Sejmu. W imieniu Komisji Finansów Publicznych głos teraz zabierze pan poseł Grzegorz Woźny, który przedstawi analizę wykonania budżetu w roku 2004 w tej części budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Będąc na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich miałem okazję usłyszeć pozytywną opinię o wykonaniu budżetu za rok 2004 w części dotyczącej Kancelarii Sejmu. W imieniu Komisji Finansów Publicznych dokonałem oceny tegoż wykonania, a szczegółowe zapisy znalazły się w sprawozdaniu. Odnosząc się tylko do najważniejszych punktów sprawozdania w tej części ustawy budżetowej informuję państwa, iż dochody na 2004 rok zaplanowane w wysokości 1454 tys. zł zostały przekroczone o prawie 8 procent, osiągając poziom 1567 tys. zł. Uzyskano je w wyniku sprzedaży wyrobów i składników majątkowych. Wydatki zaplanowano na kwotę 337.000 tys. zł i nie zrealizowano w pełni, wobec czego szef Kancelarii Sejmu dokonał w październiku 2004 roku blokady wydatków na kwotę 15.900 tys. zł. W rezultacie pomniejszono plan wydatków o 7,8 proc. Najważniejsze oszczędności dotyczą opłat za usługi telefoniczne, pocztowe oraz informatyczne, a także wynagrodzeń poselskich i niższych od zakładanych wydatków majątkowych. Oszczędności w wydatkach majątkowych mają swoje źródło w niższych cenach przeprowadzonych postępowań przetargowych. Wydatki niewygasające w kwocie 3648 tys. zł obejmowały przede wszystkim środki na modernizację maszynowni wentylacyjno-klimatyzacyjnej. Połowę wydatków całej puli wydatków stanowiły wydatki świadczeń poselskich, natomiast drugą połowę stanowiły wydatki komórek organizacyjnych Kancelarii Sejmu. W ramach środków przeznaczonych na świadczenia poselskie największą grupę jak zawsze stanowił fundusz dyspozycyjny w wysokości ponad 63.000 tys. zł przeznaczony głównie na finansowanie działalności biur poselskich, działalność klubów i kół poselskich oraz dodatkowe wynagrodzenia roczne przysługujące pracownikom biur poselskich. Na wydatkach dotyczących wynagrodzeń osobowych wraz z pochodnymi przeznaczonych na uposażenia poselskie i na dodatkach do uposażeń poselskich oraz wynagrodzeniach Prezydium Sejmu zaoszczędzono 14,5 proc. planowanej kwoty. Podobnie, oszczędności dokonano na wydatkach związanych z podróżami krajowymi i zagranicznymi posłów, natomiast wydatki na diety poselskie wyniosły 12.703 tys. zł. Wydatki na uposażenia posłów do Parlamentu Europejskiego wyniosły 3245 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Jak donoszą media, wydatki na uposażenia parlamentarzystów europejskich znacznie wzrosną.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselGrzegorzWozny">W ramach wydatków komórek organizacyjnych Kancelarii Sejmu największą pozycję stanowi kwota wynagrodzeń pracowników kancelarii wraz z pochodnymi. Były one jednak niższe od zakładanego planu o 1,7 proc. Wydatki majątkowe zaplanowane w wysokości 19.000 tys. zł zostały zrealizowane w wysokości 15.667 tys. zł, co wyraża się wskaźnikiem 17,7 proc. poniżej planu. Taka oszczędność bardzo pozytywnie świadczy o racjonalności i gospodarności w wydatkowaniu publicznych środków w ramach przyznanego budżetu. Chciałbym poinformować o pozytywnej ocenie wykonania budżetu dokonanej przez Najwyższą Izbę Kontroli, tym bardziej że wszystkie wydatki są bardzo rzetelnie udokumentowane. Tak więc, w imieniu Komisji Finansów Publicznych wnoszę o pozytywne zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2004 w części 02 - Kancelaria Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselGrzegorzWozny">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę o zabranie głosu przez przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Mogę tylko potwierdzić słowa pana posła Grzegorza Woźnego, że ocena wykonania budżetu w części 02 jest bardzo dobra. Nie stwierdziliśmy nieprawidłowości w wykonaniu budżetu, nie było wniosków pokontrolnych, natomiast zakres kontroli był identyczny jak w przypadku kontroli dokonanej u rzecznika praw obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję w przedmiocie wykonania budżetu w części 02 - Kancelaria Sejmu. Nie widzę zgłoszeń do zabrania głosu. Może warto odnotować, że w tej kadencji Sejmu po raz pierwszy nie sformułowano żadnego wniosku pokontrolnego wobec pracy Kancelarii Sejmu, co skłania mnie do wyrażenia gratulacji panu ministrowi Józefowi Mikosie - szefowi Kancelarii Sejmu. Serdecznie gratuluję panie ministrze - panu i całemu zespołowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SzefKancelariiSejmuJozefMikosa">Chciałbym serdecznie podziękować panu za wyrazy uznania, panu posłowi Grzegorzowi Woźnemu za przedstawienie sprawozdania, natomiast na ręce pana dyrektora Waldemara Długołęckiego składam podziękowania Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SzefKancelariiSejmuJozefMikosa">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę podziękować również panu dyrektorowi Edmundowi Glazie, który jest w tym przypadku szefem sztabu generalnego. Na marginesie chciałbym powiedzieć, że i ja mam swój udział w oszczędnościach, ponieważ przez cztery ostatnie kadencje Sejmu nie korzystałem ani z biletów lotniczych, ani z biletów kolejowych, albowiem w moim mieście rodzinnym nie ma lotniska, a kolej wozi tylko towary w tamtym kierunku. Proszę państwa, po tych chwilach koniecznego odprężenia przechodzimy do rozpatrzenia części budżetowej 11 - Krajowe Biuro Wyborcze. W dalszym ciągu nie ma przedstawiciela Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, dlatego pozwolę sobie na uwagę, że również wobec Krajowego Biura Wyborczego nie zgłoszono uwag i wniosków. Zatem proszę o zabranie głosu przez przedstawiciela Komisji Finansów Publicznych pana posła Grzegorza Woźnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Również w przypadku rozpatrywania części budżetowej 11 byłem obecny na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich i mogę potwierdzić pozytywną ocenę realizacji budżetu w roku 2004 przez Krajowe Biuro Wyborcze. Sprawozdanie z wykonania budżetu jest bardzo starannie przygotowane, drobiazgowe i rzetelne. Zaplanowane dochody w wysokości 22 tys. złotych wykonano w wysokości 71,7 tys. złotych, co stanowi 323,2 proc. planu. Wzrost dochodu w wysokości 24 tys. zł wynika ze zwrotu niewykorzystanych dotacji przez gminy i starostwa, co było dosyć trudne do przewidzenia, a tym bardziej do zaplanowania na etapie projektowania budżetu. Innym źródłem dochodu budżetowego jest nadpłata składek emerytalnych w wysokości 13 tys. zł, a kolejnym 5 tys. zł z tytułu zwrotu wynagrodzeń za okres odbywania aplikacji sądowych przez pracowników Krajowego Biura Wyborczego. Dochody są uzasadnione i nie budzą zastrzeżeń. Wydatki zaplanowano w kwocie 35.348 tys. zł, a wykonano w kwocie 111.793 tys. zł, co oznacza, że wykonanie wyniosło 316,3 proc. planu budżetowego. Wobec planu po zmianach wykonanie planu wydatków wyniosło 97,9 proc. Trzeba powiedzieć, że wydatki w omawianej części zostały w ciągu roku budżetowego poważnie zwiększone ze środków rezerwy celowej 32 - Środki finansowane przez Krajowe Biuro Wyborcze dla ustawowo określonych zadań dotyczących wyborów i referendów, o kwotę 94.051 tys. zł. Z tego powodu sprawozdanie z wykonania budżetu w części 11 - wydatki Krajowego Biura Wyborczego zostały ujęte w jednym dziale klasyfikacji 751 - Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli, ochrony prawa i sądownictwa. Z porównania wydatków zaplanowanych i wydatków zrealizowanych wynika, że wszystkie wydatki zostały wykonane w określonych ramach budżetu po zmianach. Chciałbym podkreślić jeszcze rzecz bardzo pozytywną, a mianowicie - obliczenie wyników zeszłorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego zostało przeprowadzone we własnym zakresie. To spowodowało, że koszty były znacznie niższe, a samo przeprowadzenie obliczania wyników wyborów do PE przebiegło bardzo sprawnie. To rzecz bardzo pozytywna i godna podkreślenia. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Biorąc wszystko to, co powiedziałem pod uwagę, wnoszę w imieniu Komisji Finansów Publicznych o pozytywną ocenę sprawozdania z wykonania budżetu w roku 2004 w części 11 - Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła nieprawidłowości w wykonaniu budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze. W związku z tym ocena tego wykonania jest pozytywna i bez uwag. Chciałbym natomiast w kilku słowach odnieść się do tego, o czym także mówił pan poseł Grzegorz Woźny. Chodzi mianowicie o kwestię rzetelności planowania dochodów przez jednostki budżetowe. W przypadku Krajowego Biura Wyborczego wykonanie dochodów jest wysokie, odnosząc je do planu dochodów ujętych w ustawie budżetowej. Pragnę wyjaśnić, iż planowanie to nie zostało przez Najwyższą Izbę Kontroli zakwestionowane. Nieplanowane dochody Krajowego Biura Wyborczego pochodzą ze zwrotów dotacji przez gminy, co jest w związku z tym trudne do zaplanowania. Druga kwestia, którą chciałbym poruszyć dotyczy systemu informatycznego - Platforma Wyborcza. Wspólnie z Krajowym Biurem Wyborczym dokonaliśmy porównania kosztów wyborów do Parlamentu Europejskiego przy zastosowaniu systemu informatycznego wcześniej używanego oraz systemu informatycznego obecnie funkcjonującego. Okazało się, że zastosowanie obecnego systemu przynosi oszczędności rzędu 5000 tys. zł przy spełnieniu określonych warunków. Zapewne wielu z państwa pamięta, iż kilka lat temu Najwyższa Izba Kontroli wnosiła o wprowadzenie systemu informatycznego, któryby przynosił określone oszczędności w trakcie przeprowadzania wyborów. Odnosząc się do rezerwy celowej, koniecznej do pokrycia kosztów przeprowadzenia wyborów do Parlamentu Europejskiego, nie stwierdzono nieprawidłowości w jej dysponowaniu przez Krajowe Biuro Wyborcze. Jednakże nie badaliśmy sposobu wydatkowania środków pochodzących z rezerwy w gminach, ponieważ przeprowadzona kilka lat temu kontrola nie stwierdziła większych nieprawidłowości. Dlatego właśnie obszar ten zaliczany jest do grupy niskiego ryzyka występowania nieprawidłowości i nie jest objęty kontrolą budżetową.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, stwierdzam wobec tego, iż Komisja Finansów Publicznych pozytywnie ocenia wykonanie budżetu w roku 2004 w części 11 - Krajowe Biuro Wyborcze. Czy pan dyrektor Bogdan Szczęśniak pragnie zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZastepcadyrektoraKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Pragnę podziękować Komisji za pozytywną opinię dotyczącą wykonania budżetu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZastepcadyrektoraKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Na tym wyczerpaliśmy rozpatrywanie opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w tej części posiedzenia. Pozostało nam rozpatrzenie części dotyczącej Kancelarii Prezydenta, co uczynimy na popołudniowym posiedzeniu Komisji. Część budżetową poświęconą Kancelarii Senatu rozpatrzymy na posiedzeniu w dniu jutrzejszym. Zatem przystępujemy do realizacji punktu drugiego, a więc rozpatrzenia opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w części dotyczącej wykonania budżetu 04 - Sąd Najwyższy, który reprezentuje pierwszy prezes SN pan Lech Gardocki. Czy jest obecny przedstawiciel Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka? Jeśli nie ma, pozwolę sobie przedstawić opinię tej Komisji, która pozytywnie ocenia realizację budżetu w tej części. Proszę zatem o zabranie głosu przez przedstawiciela Komisji Finansów Publicznych, pana posła Tadeusza Parchańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Pozwólcie państwo na uwagę ogólną, która dotyczy nie tylko części teraz omawianej, ale także następnych części budżetu w tym punkcie porządku dnia. Byłem na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i miałem możność wysłuchania zarówno wystąpień przedstawicieli dysponentów poszczególnych budżetów, jak również posłów koreferentów opiniujących poszczególne sprawozdania. Wszystkie opinie były pozytywne, a w dyskusji nie padły żadne uwagi ani zastrzeżenia ze strony członków Komisji. Chciałem podzielić się tymi uwagami z państwem teraz, przed wygłoszeniem pierwszej opinii, aby nie być zmuszonym do każdorazowego jej wygłaszania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Przepraszam, że zadam panu jedno pytanie w tzw. międzyczasie. Czy pan jest członkiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka?</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselTadeuszParchanski">Nie, nie jestem, ale nieobecność posła z tej Komisji nie powinna pozbawiać członków naszej Komisji istotnych informacji na temat okoliczności opiniowania realizacji budżetu państwa w tak ważnych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Muszę przyznać, że jest pan bardzo koleżeńskim człowiekiem, jednak ja celowo podkreślam nieobecność przedstawiciela Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz przedstawiciela Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Panu posłowi serdecznie dziękuję za koleżeńską postawę.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselTadeuszParchanski">Czuję się w obowiązku przekazania wszelkich informacji z posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ponieważ byłem oddelegowany do prac tej Komisji. Przechodząc teraz do meritum, chciałbym poinformować, iż dochody w części 03 - Sąd Najwyższy były wyższe od planowanych o 97,1 proc. i wyniosły 555,4 tys. zł. Źródłem wyższych dochodów były rozliczenia ze współużytkownikami kompleksu urbanistycznego wymiaru sprawiedliwości, wyższe od spodziewanych wpłaty z tytułu spłaty pożyczek dla sędziów na cele mieszkaniowe oraz nieplanowane na etapie opracowania projektu ustawy budżetowej wpływy ze sprzedaży składników majątkowych. Składnikami majątkowymi były trzy samochody służbowe, za których sprzedaż uzyskano 67,7 tys. zł. Wydatki w ustawie budżetowej zaplanowane były na kwotę 58.689 tys. zł, a zrealizowano je w kwocie 56.966 tys. zł, co stanowi 97,1 proc. wielkości planu. Zatrudnienie w części 04 było niższe od planowanego o 31 osób, zaś przeciętne wynagrodzenie było wyższe od ubiegłorocznego o 10-20 proc. Chciałbym zwrócić uwagę państwa na jedną pozycję, a mianowicie na część dotyczącą rzecznika interesu publicznego. Otóż osoby nieobjęte mnożnikowym systemem wynagrodzeń zanotowały spadek przeciętnego wynagrodzenia o 1,2 proc., co wymaga przeanalizowania jako zjawiska nieprawidłowego. Pomimo to, ocena wykonania budżetu jest pozytywna i przychylam się w tym względzie do opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę o przedstawienie opinii przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WicedyrektorDepartamentuAdministracjiPublicznejNajwyzszejIzbyKontroliDariuszZielecki">Ocena realizacji budżetu części 04 przez Najwyższą Izbę Kontroli jest pozytywna z uchybieniami, albowiem zanotowano pewne problemy funkcjonowania wewnętrznej kontroli finansowej. Miało to swój rezonans w błędnej kwalifikacji do płatności faktury za dostawę prasy i czasopism, która nie powinna być zapłacona. Pieniądze zostały - co prawda - odzyskane w trakcie kontroli, jednak błąd ten rzutował na rzetelność sprawozdania RP 28 z wykonania planu wydatków w zakresie zobowiązań, które w ten sposób zostały zawyżone. Ponadto w planie realizacji płatności stwierdzono uchybienie polegające na akceptacji faktur Telekomunikacji Polskiej, które nie uwzględniały należnego rabatu. Podjęto zatem działania w celu uwzględnienia wspomnianego rabatu. Z innych uchybień warto powiedzieć o niezbyt precyzyjnym planowaniu dochodów, aczkolwiek część z tych dochodów jest trudno planowalna. Chodzi między innymi o kwotę uzyskaną ze sprzedaży samochodów oraz o wyższe spłaty z tytułu pożyczek mieszkaniowych. Za uchybienie uznano także nieuwzględnienie w planie - rzeczywistej wysokości dochodów z tytułu rozliczeń za współużytkowanie kompleksu urbanistycznego wymiaru sprawiedliwości. Wpływy z tego tytułu mają cykliczny charakter, dlatego naszym zdaniem powinny być właściwie zaplanowane. W pozycji - zatrudnienie - chciałbym zwrócić uwagę na niższe od planowanego zatrudnienie o 44 osoby. Miało to swoje przyczyny w decyzji podjętej przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, wyrażającej się w rezygnacji z pełnego wykorzystania etatów. Ta decyzja miała swoje podłoże w niższym od zakładanego budżecie tej instytucji. Wobec faktu przyznania niższego budżetu i braku środków na pokrycie wszystkich zadań, podjęto decyzję o rezygnacji z zatrudnienia 21 osób, co wpłynęło na niższe wykorzystanie etatów. Generalnie jednak, ocena realizacji budżetu w części 04 jest pozytywna, jak również pozytywna jest ocena rzetelności i prawidłowości sprawozdań budżetowych, za wyjątkiem sprawozdania RP 28 z wykonania planu wydatków.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WicedyrektorDepartamentuAdministracjiPublicznejNajwyzszejIzbyKontroliDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję. Kto zechce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszLisak">Chciałbym prosić o wyjaśnienie wzrostu wynagrodzeń w Sądzie Najwyższym o 10-20 proc. - według danych przytoczonych przez pana posła Tadeusza Parchańskiego. Jak to jest możliwe, skoro w gospodarce narodowej nie było takich wskaźników wzrostu płac? Chciałbym prosić o to, aby odpowiedź była skorelowana z komentarzem do cytowanej decyzji prezesa Sądu Najwyższego o niezatrudnieniu nowych pracowników z uwagi na mniejszy od zakładanego budżet na rok 2004. Z pobieżnej kalkulacji wydaje się, iż gdyby wynagrodzenia nie wzrosły w tak znacznym stopniu, to środki będące w dyspozycji Sądu Najwyższego, wystarczyłyby do częściowego chociaż skonsumowania 44 etatów, a więc do zwiększenia zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanuszLisak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są inne wypowiedzi lub uwagi? Nie widzę zgłoszeń, proszę o odpowiedź na pytanie pana posła Janusza Lisaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Chciałbym, po pierwsze, powiedzieć, iż zwrócę uwagę na nieprawidłowości w wynagrodzeniach rzecznika interesu publicznego, które - co prawda - nie są znaczne, niemniej wymagają wyjaśnienia. Nie ma - niestety - wśród nas przedstawiciela biura rzecznika, bo można by sprawę od razu wyjaśnić. Odnosząc się do uwag Najwyższej Izby Kontroli pragnę poinformować, iż uchybienia były korygowane jeszcze w trakcie trwania kontroli, co skutkowało odzyskaniem kwoty za niesłusznie zapłaconą należność wynikającą z faktury za dostawę czasopism. Podobnie było w sprawie nieudzielenia rabatu przez Telekomunikację Polską. Jeśli chodzi natomiast o kwestie poruszone w pytaniu pana posła Janusza Lisaka wyjaśniam, że wzrost wynagrodzeń w przedziale 10-20 proc. spowodowany był wejściem w życie niektórych odłożonych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. Te przepisy określają mechanizmy dotyczące regulacji płac pracowników administracyjnych, przyjmując za punkt wyjścia 33 proc. funduszu płac sędziów. Innym czynnikiem zwiększającym poziom wynagrodzeń było także wejście w życie przepisu ustawy przyznającego sędziom Sądu Najwyższego prawo do stawki awansowej. Powyższe przepisy wchodząc w życie, niejako automatycznie spowodowały podwyższenie wynagrodzenia w całym Sądzie Najwyższym. Warto powiedzieć, iż te czynniki były uwzględnione w projekcie budżetu na rok 2004 i zgodnie z nim zostały zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Tytułem uzupełnienia wypowiedzi pana prezesa Lecha Gardockiego pragnę wyjaśnić panu posłowi Januszowi Lisakowi, iż przeciętne wynagrodzenie w Sądzie Najwyższym wzrosło w omawianym roku 2004 wobec roku 2003 o 15,9 proc., ale była to decyzja parlamentu - także pana i także moja. Decyzje te były odłożone, stąd to pojawienie się wzrostu wynagrodzeń. Potwierdzam więc w całej rozciągłości wyjaśnienia pana prezesa Lecha Gardockiego. Czy są inne pytania? Póki nie ma, pozwolę sobie na małą dygresję. Otóż uchybienia, o których mówił pan dyrektor Dariusz Zielecki, nie mają znaczącego kalibru. Gdyby tylko takie nieprawidłowości zdarzały się w naszym obrocie gospodarczym, bylibyśmy rajem gospodarczym w dobrym tego słowa znaczeniu. Tak więc pozytywnie oceniam wykonanie budżetu w Sądzie Najwyższym, a wspomniane uchybienie nie waży na dobrej ocenie generalnej. A zatem, Komisja Finansów Publicznych pozytywnie ocenia realizację budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy. Przechodzimy do następnego punktu porządku dnia, do rozpatrzenia części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny, reprezentowany przez wiceprezesa pana Włodzimierza Rymsa. Nadal nieobecny jest przedstawiciel Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, więc od razu proszę pana posła Tadeusza Parchańskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Rozpatrywanie budżetu Naczelnego Sądu Administracyjnego musi uwzględniać jedną, ale bardzo istotną rzecz. Otóż rok 2004 był pierwszym rokiem po wprowadzeniu reformy polegającej na dwuinstancyjności sądów, co doprowadziło do pewnych różnic w wykonaniu ustawy budżetowej. Dochody zaplanowane w wysokości 26.200 tys. zł, zostały wykonane w kwocie 23.096 tys. zł, tj. o 11,8 proc. mniej aniżeli zaplanowano. Powodem były niższe wpływy z tytułu wpisów sądowych, które wynikają po prostu z liczby kierowanych do NSA spraw, będących przedmiotem skarg administracyjnych. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 307.595 tys. zł i zrealizowane w wysokości 235.335 tys. zł, tj. o 23 proc. mniej. W czasie realizacji budżetu prezes NSA dokonał blokady planowanych środków na łączną kwotę 63.998 tys. zł, która to kwota dotyczyła wydatków inwestycyjnych, wydatków na wynagrodzenia oraz wydatków bieżących. Przyczyny zastosowania blokady nie leżały po stronie Naczelnego Sądu Administracyjnego, bo np. w przypadku wynagrodzeń blokada środków wiązała się z przewlekłością procedur rekrutacyjnych na stanowiska sędziów i innych pracowników sądu. W przypadku wydatków inwestycyjnych blokada była wynikiem postępowań odwoławczych w sprawach zamówień publicznych dokonywanych inwestycji, natomiast wydatki bieżące zostały zablokowane wskutek niższych od przewidzianych kosztów funkcjonowania placówek oraz przesunięcia terminów uruchomienia dwóch nowych wojewódzkich sądów administracyjnych - w Gorzowie Wielkopolskim oraz Kielcach. Zatrudnienie było wyższe o 62,1 proc. od zatrudnienia w roku poprzednim tj. o 540 osób, natomiast niższe od zatrudnienia planowanego o 11,5 proc. Przyczyną niższego zatrudnienia była konieczność dostosowania poziomu zatrudnienia do nowego, dwuinstancyjnego systemu organizacji sądownictwa administracyjnego. Niewykonanie planu zatrudnienia wiąże się ze wspomnianym przeze mnie przewlekłym trybem postępowania przy obsadzaniu stanowisk. Uwzględniając zatem wszelkie utrudnienia i problemy związane z wdrażaniem reformy sądownictwa administracyjnego, wykonanie budżetu należy ocenić pozytywnie. Zatem, podobnie jak Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wnoszę o pozytywne zaopiniowanie realizacji budżetu w części 05 za rok 2004.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są uwagi lub wypowiedzi? Jeśli nie ma, proszę o opinię Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Mogę tylko potwierdzić słowa pana posła sprawozdawcy, który podkreślił obiektywne warunki w realizacji dochodów i wydatków Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podobnie oceniła te warunki Najwyższa Izba Kontroli, uwzględniając konieczność wprowadzenia reformy sądownictwa administracyjnego. Brano pod uwagę wszystkie te obiektywne czynniki, które wymienił poseł sprawozdawca. W związku z tym, ocena wykonania budżetu za rok 2004 w części 05 jest pozytywna, podobnie jak rzetelność i prawidłowość sprawozdania z realizacji tego budżetu.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych, zatem mam przyjemność stwierdzić, iż Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje realizację budżetu w części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. Czy pan prezes Włodzimierz Ryms chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZastepcaprezesaNaczelnegoSaduAdministracyjnegoWlodzimierzRyms">Chciałbym tylko podziękować Komisji i jej przewodniczącemu na wysoką ocenę naszej działalności.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZastepcaprezesaNaczelnegoSaduAdministracyjnegoWlodzimierzRyms">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Przechodzimy do rozpatrzenia realizacji budżetu w części 06 - Trybunał Konstytucyjny, który reprezentuje szef Biura Trybunału Konstytucyjnego pan Maciej Graniecki. Głos oddaję panu posłowi Tadeuszowi Parchańskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Ocena wykonania budżetu w tej części jest również pozytywna. Nie stwierdzono nieprawidłowości. Dochody wykonano w wysokości 130 proc. planu, ponieważ występują tu dochody, których nie można realnie zaplanować. Poza tym, realizacja budżetu była prowadzona zgodnie z planem i bez zastrzeżeń. Podobnie jak Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, wnoszę o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu w części 06 za rok 2004.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy Najwyższa Izba Kontroli również w tym przypadku nie wnosi zastrzeżeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Ocena Najwyższej Izby Kontroli jest pozytywna. Wykonanie budżetu w części 06 oceniliśmy pozytywnie, nie stwierdzając żadnych nieprawidłowości przy realizacji dochodów i wydatków. Także sprawozdanie z wykonania budżetu zostało ocenione jako rzetelne i prawidłowo przygotowane.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów zechce zabrać głos? Nie ma chętnych, co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem. Po raz pierwszy w mojej długoletniej działalności poselskiej w tej Komisji zdarza się, aby tak szybko i jednomyślnie przyjmować sprawozdanie budżetowe. No, ale latami pracowaliśmy na taką jednomyślność. Czy pan dyrektor Maciej Graniecki chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SzefBiuraTrybunaluKonstytucyjnegoMaciejGraniecki">Chciałbym podziękować Komisji oraz panu przewodniczącemu w imieniu prezesa Trybunału Konstytucyjnego za opinię i życzliwą ocenę naszej działalności.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#SzefBiuraTrybunaluKonstytucyjnegoMaciejGraniecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała realizację budżetu w części 06 - Trybunał Konstytucyjny w roku 2004. Nieco martwi nas przedwczorajsza decyzja Trybunału dotycząca policji skarbowej, chociaż przyjmujemy ją z pokorą. Pamiętacie państwo gorącą dyskusję na ten temat na posiedzeniu naszej Komisji, w czasie której ostrzegaliśmy przed zbyt prostym potraktowaniem tych zagadnień właśnie w kontekście zgodności zapisów z konstytucją. Przede wszystkim chodziło o takie zapisy w ustawie, które uniemożliwiają podejmowanie pewnych działań bez zgody prokuratora lub też na jego polecenie. No, ale to dyskusja na inne posiedzenie. Powracamy do realizacji naszego porządku dnia - do rozpatrzenia części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Proszę o zabranie głosu przez pana posła koreferenta Tadeusza Parchańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Podobnie jak w poprzednich częściach budżetowych, także tutaj Komisja Sprawiedliwości i Spraw Człowieka nie wnosi żadnych zastrzeżeń do realizacji ustawy budżetowej w tej części. Moja ocena pokrywa się z tą oceną, wnoszę zatem o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu w roku 2004 w części 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła nieprawidłowości w wykonaniu budżetu roku 2004 przez generalnego inspektora ochrony danych osobowych i ocenia pozytywnie sprawozdanie budżetowe. Jedną z ciekawostek jest może to, że w Biurze Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych przeciętne wynagrodzenia miesięczne uległy zmniejszeniu w porównaniu z rokiem poprzednim w odróżnieniu od innych części budżetowych. Jest to spowodowane przyjęciem do pracy nowych pracowników z relatywnie niższymi wynagrodzeniami.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję w tej części i proszę panie i panów posłów o uwagi lub opinie. Nie ma zgłoszeń chętnych do zabrania głosu, wobec tego stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje realizację budżetu w roku 2004 w części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Czy pani generalna inspektor chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Zastępca generalnego inspektora ochrony danych osobowych Elżbieta Ostrowska : Chciałabym serdecznie podziękować Komisji za tak pozytywną ocenę wykonania budżetu w roku 2004 i prosić, aby ta ocena przełożyła się na decyzje dotyczące przyszłorocznego budżetu.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Możemy zatem przystąpić do rozpatrzenia następnej części budżetowej, mianowicie części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Proszę o zabranie głosu przez pana posła Tadeusza Parchańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Pozwolę sobie zacytować fragment opinii Biura Studiów i Ekspertyz według której Instytut jest jedną z instytucji, która od wielu już lat wzorowo prowadzi gospodarkę finansową, którą cechuje nienaruszanie zasady oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi. Nie stwierdza się nieprawidłowości w sprawie zasad, trybu ani form udzielania zamówień publicznych. To się potwierdza także w tym roku, albowiem ocena wykonania budżetu za rok 2004 jest wzorowa i bez żadnych zastrzeżeń. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wystawia pozytywną ocenę, do której się przyłączam.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę o przedstawienie oceny Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">W czasie kontroli wykonania budżetu w części 13 nie stwierdzono nieprawidłowości. Oprócz kontroli przeprowadzonej w centrali IPN w drugiej połowie ubiegłego roku, dokonano kontroli w gospodarstwie pomocniczym działającym przy Instytucie Pamięci Narodowej. Również ta kontrola została zakończona pozytywną opinią NIK, niemniej jednak zasugerowano naliczanie ustawowych odsetek wobec odbiorców publikacji IPN, którzy zalegają z płatnościami bądź w ogóle nie płacą. Zasugerowano również złożenie pozwu do sądu wobec jednego dłużnika, który nie zapłacił za otrzymywane publikacje instytutu. Taki pozew wedle mojej wiedzy został złożony. Poza tymi szczegółami, jak już powiedziałem, ocena wykonania budżetu w części 13 jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję nad rozpatrywanym punktem porządku dnia. Czy są wypowiedzi lub uwagi ze strony państwa posłów? Nie widzę zgłoszeń, co upoważnia mnie do następującego stwierdzenia. Komisja Finansów Publicznych podtrzymuje oceny zawarte w ekspertyzie Biura Studiów i Ekspertyz KS, które bardzo pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Instytutu Pamięci Narodowej w roku 2004. Czy pan prezes Instytutu chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrezesInstytutuPamieciNarodowejLeonKieres">Chciałbym serdecznie podziękować całej Komisji i panu przewodniczącemu osobiście za cztery lata owocnej współpracy, nie zawsze łatwej, ale zawsze nacechowanej kulturą dyskusji. Będę pamiętał także o rzetelności i o stanowczości w ocenie mojej działalności tam, gdzie dopuszczałem się uchybień. Krytykę zawsze przyjmowałem z najwyższym szacunkiem, tymże szacunkiem darzę parlament, pana przewodniczącego oraz całą Komisję. Dziękuję za współpracę, a tym posłom, którzy zechcą ponownie kandydować życzę powodzenia w wyborach dla dobra społeczeństwa. Moja misja dobiega już końca, 30 czerwca 2005 r. upływa moja kadencja i jak państwo wiecie, nie będę już ponownie kandydował na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrezesInstytutuPamieciNarodowejLeonKieres">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dziękuję panu za te słowa, mogę tylko stwierdzić, iż przy konstruowaniu kolejnych budżetów przez kilka ostatnich lat, starałem się zawsze, aby zwyciężył rozsądek i aby emocje nie przeważały nad racjonalnym podejściem do decyzji budżetowych. Pamiętajmy, że Instytut Pamięci Narodowej nie powstał samoistnie. Instytut powstał w wyniku realizacji decyzji parlamentu i odpowiedniej ustawy. To był mój argument przetargowy w gorących dyskusjach z radykalnymi skrzydłami naszej sceny politycznej, a wynik tych dyskusji i decyzji nigdy nie był krzywdzący dla IPN, choć nie zawsze był w pełni zadowalający. Chcę panu również podziękować za cztery lata współpracy, bo przecież my posłowie także niedługo kończymy kadencję, a wielu z nas nie będzie zapewne ponownie kandydować. Zresztą, sam start w wyborach parlamentarnych niczego nie gwarantuje i nikt nie może mieć pewności, że zostanie wybrany. Myślę, że w życiu pozostaniemy wierni naszym zasadom i przyjaźni, która nas łączy. Dziękuję bardzo. A teraz przejdziemy do rozpatrywania kolejnego punktu porządku dnia, do części budżetowej 15 - Sądy powszechne oraz do części budżetowej 37 - Sprawiedliwość, które rozpatrzymy wspólnie z częścią 83 - Rezerwą celową w zakresie pozycji 72 i 83. Proszę pana posła Tadeusza Parchańskiego o zabranie głosu i zreferowanie łączne wymienionych części budżetowych, jeśli jest to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Wspólne zreferowanie jest możliwe, ale wolałbym zreferowanie oddzielne, albowiem problematyka wykonania budżetu sądów powszechnych i budżetu części - Sprawiedliwość jest jednak nieco inna.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dobrze, zatem proszę pana posła o zreferowanie w pierwszej kolejności części budżetowej 15 - Sądy powszechne.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselTadeuszParchanski">Realizacja dochodów budżetowych przebiegała lepiej od założonego planu, ponieważ założony dochód w wysokości 1.607.652 tys. zł został przekroczony. Osiągnięto bowiem dochód w wysokości 1.809.225 tys. zł, tj. 112,5 proc. wielkości planowanej. To dobrze, że tak się stało, jednak powtórzę to, co mówiłem także przy okazji konstruowania wcześniejszych budżetów tej części budżetowej. Otóż osiągane dochody świadczą o zbyt ostrożnym podejściu do ich planowania. Moim zdaniem sedno sprawy leży w ściągalności należności sądowych, które mogłyby być lepiej egzekwowane, albowiem znaczna część należności o których mowa, nie jest ściągana. O tej sprawie mówi też dokument Najwyższej Izby Kontroli, który przytacza różne dane. Pozostałe do zapłaty należności według stanu na koniec grudnia 2004 r. wynoszą 530.822 tys. zł i nie są ściągnięte. Pamiętam nasze dyskusje i tłumaczenia, dlaczego należności są tak trudno ściągalne, niemniej jednak kwota jest ogromna i Komisja Finansów Publicznych nie może przejść obojętnie obok tej kwestii. Proszę pamiętać, iż nieściągalne należności rosną, albowiem licząc stan z 31 grudnia 2003 roku nastąpił ich przyrost o 4,3 proc. Sytuacja nie tylko nie poprawia się, ale nieznacznie pogarsza. Różne są też należności w obszarach poszczególnych sądów apelacyjnych. Przodują Katowice z kwotą ponad 86.000 tys. zł nieściągniętych należności, potem Warszawa z 69.000 tys. zł itd. Nie będę czytał tego swoistego rankingu apelacji z największymi zaległościami w obszarze nieściągniętych należności, przytoczę tylko pewne dane. Otóż stosunek zaległości do należności wynosił 39 proc., czyli że ściągnięto tylko 39 proc. należnych kwot. Oczywiście, oceniając wykonanie dochodów w części 15, to należy je ocenić pozytywnie, bo jak już powiedziałem - są one wyższe od zaplanowanych. Jeżeli więc przyjąć tylko kryterium wykonania dochodów wobec ich planowania - ocena może być tylko pozytywna, bo jak już wspomniałem, plan przekroczono o 12 proc. Niemniej jednak sygnalizuję pewien problem, problem polegający na niezbyt precyzyjnym projektowaniu dochodów budżetowych. Chcę zwrócić na to państwa uwagę, ponieważ zbliża się kolejna debata budżetowa. Może Ministerstwo Finansów będzie mogło zobligować resort sprawiedliwości do zaplanowania wyższych wielkości dochodu budżetowego i do poprawy ściągalności należności. Kolejnym problemem, który chciałbym poruszyć, jest przedawnienie należności sądowych na łączną kwotę 16.244 tys. zł, a fakt dopuszczenia do takiej sytuacji nazywam naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Wydatki budżetowe w części 15 zostały zrealizowane w 99,9 proc., natomiast przeciętne zatrudnienie w roku 2004 wyniosło 42.458 osób i było niższe od planowanego o 572 etaty tj. o 6,3 proc. Przeciętne wynagrodzenie w omawianym roku 2004 wzrosło w różnych grupach zatrudnionych od 4 do16 proc. Reasumując, proponuję pozytywną ocenę wykonania budżetu w części 15 z zastrzeżeniem o bardziej realne planowanie dochodów budżetowych. Proszę pamiętać, iż to zastrzeżenie nie może wprost odnosić się do samego wykonania budżetu, jest jednak istotnym czynnikiem dla oceny działalności sądów powszechnych. Pragnę poinformować, iż Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu w części 15 - Sądy powszechne.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie opinii na temat wykonania budżetu w części 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Również kontrola Najwyższej Izby Kontroli dostrzegła problemy związane ze ściągalnością należności, o których mówił pan poseł Tadeusz Parchański. Ocena wykonania budżetu w tej części jest pozytywna z uchybieniami, przy czym warto wspomnieć, iż kontrolę przeprowadzono nie tylko w samym Ministerstwie Sprawiedliwości, ale również w dziesięciu sądach apelacyjnych. Warto jeszcze wspomnieć o kontroli w Sądzie Okręgowym w Białymstoku w zakresie realizacji inwestycji wieloletnich, tj. budowę sądu rejonowego oraz prokurator rejonowych. Nie stwierdzono nieprawidłowości, a część wydatków została przeniesiona na rok następny. Przeniesienia te miały swoje uzasadnienie, dlatego nie są traktowane jako nieprawidłowości. Reasumując, nie znaleziono nieprawidłowości w kilkunastu przeprowadzonych kontrolach, a ocena wykonania budżetu jest pozytywna z uchybieniami. Należy podkreślić, iż Ministerstwo Sprawiedliwości i sześciu dysponentów głównych z obszaru apelacji uzyskało ocenę pozytywną, natomiast cztery obszary apelacji uzyskały ocenę pozytywną z uchybieniami. Jeśli chodzi o ocenę rzetelności i prawidłowości sporządzenia sprawozdań budżetowych, to jest ona pozytywna zarówno wobec sprawozdań łącznych, jak i wobec sprawozdań jednostkowych dysponentów z obszarów apelacji. Jak już wspominał pan poseł Tadeusz Parchański, Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na problem powiększających się zaległości w dochodach, chociaż z drugiej strony poprawiły się wskaźniki wielkości tych zaległości w stosunku do dochodów ogółem. Przynajmniej więc w tym zakresie zanotowano pewną poprawę, aczkolwiek liczby bezwzględne są nieubłagane i pokazują narastanie zaległości. W tej sytuacji, Najwyższa Izba Kontroli po raz kolejny składa wniosek o kontynuację działań naprawczych, które przyniosą poprawę skuteczności w odzyskiwaniu należności. Gwoli ścisłości, Izba przyznaje, iż pewne działania ze strony resortu sprawiedliwości i dysponentów głównych są podejmowane i kontynuowane. Mam na myśli działania dyscyplinujące kierowników podległych jednostek, jednak wydaje się, że przy tak narastających należnościach należy przedsięwziąć bardziej energiczne działania. Na pewno rozwiązanie tego problemu nie nastąpi od razu, trzeba będzie jeszcze sporo czasu poświęcić, zanim zaległości zostaną uregulowane. Przechodząc do omówienia wydatków podkreślić należy, iż uchybienia były na terenie różnych apelacji, natomiast generalna ocena jest pozytywna, a wydatki zostały zrealizowane zgodnie z planem finansowym w sposób celowy i oszczędny. Zobowiązania wymagalne kształtują się na poziomie 10.000 tys. zł i dotyczą w całości odszkodowań zasądzonych od Skarbu Państwa na rzecz osób niesłusznie represjonowanych. Zobowiązania nie mogły być realizowane, ponieważ środki zarezerwowane w rezerwie celowej zostały wyczerpane. Zatrudnienie nie zostało zrealizowane w wielkości przewidzianej w ustawie budżetowej i było niższe o 527 osób od zatrudnienia planowanego. Mimo to ocena Najwyższej Izby Kontroli w tym zakresie jest wysoka, biorąc pod uwagę wielkość zatrudnienia w całym resorcie sprawiedliwości, które liczy 42.500 zatrudnionych. Przeprowadzona kontrola NIK nie wykazała również uchybień w nadzorze dysponenta głównego nad budżetem, co uprawniło do stwierdzenia, iż nadzór nad realizacją budżetu w części dotyczącej sprawiedliwości był prawidłowy.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję wokół realizacji budżetu w omawianej części. Czy są uwagi lub wypowiedzi? Nie widzę zgłoszeń, więc pozwolą państwo na małą dygresję. Wprawdzie przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli nie miał większych zastrzeżeń wobec zatrudnienia w resorcie sprawiedliwości, miałbym jednak pytanie do pana ministra. Otóż, zatrudnienie w części 15 zostało przekroczone wobec ujętego w ustawie budżetowej o 145 osób, jednak nie dotyczyło to sędziów, asesorów, aplikantów i kuratorów. W sumie, w grupie osób nieobjętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń, przekroczenie planu zatrudnienia wyniosło 331 etatów. Panie ministrze, proszę mi powiedzieć - o co tu chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejGrzelak">Dotyczy to urzędników, których nie obejmuje limit etatów, ale obejmuje limit środków finansowych. Jeżeli więc środki na to pozwalają, to zatrudniani są też urzędnicy ponad plan przyjęty w ustawie budżetowej.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejGrzelak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Panie ministrze, sygnalizuję panu sprawę środków finansowych dla prokuratorów, która dotyczy - co prawda - roku bieżącego, ale mimo to wymaga wyjaśnień. Póki co, wracamy do omawiania części budżetowej 15. Czy są jeszcze zgłoszenia do zabrania głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzstanuwMSAndrzejGrzelak">Chciałbym odnieść się do wystąpienia pana posła Tadeusza Parchańskiego i poruszyć kwestię, która powtarza się i będzie się powtarzać. Chodzi mianowicie o to, że minister sprawiedliwości nie jest administratorem orzecznictwa sądowego i w związku z tym, może prowadzić różne działania pośrednie, które będą zwracały uwagę na to, aby stosować mniej grzywien. Ministerstwo Sprawiedliwości może też zwracać uwagę na to, aby orzeczone grzywny ściągać, niemniej nie jest to sprawa prosta. Mamy bowiem do czynienia z osobami skazanymi, którzy mają prawo wyboru. Zwykle osoby te nie chcą płacić orzeczonych grzywien i godzą się na ich odsiadywanie. Jest to też kwestia leżąca w gestii sędziów, a nie ministra sprawiedliwości, stąd też wynikła owa trudność. Nie jest też w mojej ocenie prawdziwą teza, iż remedium na te bolączki stanowi "bardziej precyzyjne" planowanie dochodów, ponieważ realizatorami tego planowania będą sędziowie, których samo planowanie specjalnie nie obchodzi. Sędziowie orzekają w konkretnych sprawach i każda taka konkretna sprawa jest dla nich właściwym odniesieniem. To jest właśnie przyczyna takiego stanu rzeczy i źródło naszych trudności.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#SekretarzstanuwMSAndrzejGrzelak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są chętni do zabrania głosu? Nie widzę zgłoszeń, stwierdzam zatem, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje realizację budżetu w części 15 - Sądy powszechne. Przechodzimy do kolejnego punktu naszego porządku dnia - tj. rozpatrzenia części budżetowej 37 - Sprawiedliwość, łącznie z częścią budżetową 83 - Rezerwy celowe w zakresie pozycji 72 oraz pozycji 83, a także do rozpatrzenia środków bezzwrotnych, pochodzących z zagranicy i wydatków nimi finansowanymi w zakresie programów za realizację których odpowiedzialne jest Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych oraz Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego. Proszę o zreferowanie wymienionych części budżetowych pana posła Tadeusza Parchańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselTadeuszParchanski">Dochody budżetowe w części 37 zostały zrealizowane w wysokości 108,6 proc. i w stosunku do roku 2003 był to wzrost o 64,8 proc. Wykonanie planu dochodów w kwotach wyższych niż zaplanowano wiązało się z uzyskaniem zwiększonych wpłat do budżetu łącznie o 35.576 tys. zł ze środków specjalnych. Te środki specjalne wynikały ze wzrostu planowanych przychodów i wskaźnika stanowiącego podstawę naliczania należnych budżetowi dochodów od planowanych przychodów z tych środków z 5 do 40 proc. Wydatki budżetowe zaplanowane były w ustawie w kwocie 3.458.622 tys. zł, a wykonane w kwocie 3.450.917 tys. zł tj. w 99,9 proc. wielkości planu. Oceniając dochody i wydatki zrealizowane w części 37 nie zgłaszam żadnych zastrzeżeń ani uwag. Przejdę teraz do omówienia zatrudnienia, które było wyższe o 1438 osób w stosunku do zatrudnienia z roku 2003, jednakże było niższe wobec limitu zatrudnienia po zmianach o 6,3 proc. tj. o 2998 osób. Przeciętne wynagrodzenia w zasadzie wzrosły o wielkości mieszczące się w przedziale od 1 do 15 proc., natomiast przeciętne wynagrodzenie osadzonych spadło o prawie 37 proc. Wynosiło ono 792 zł na koniec roku 2003, natomiast na koniec roku 2004 - 504 zł. Prosiłbym w związku z tak znacznym spadkiem wynagrodzenia osadzonych o wyjaśnienie tej sytuacji. Kolejnym przypadkiem spadku wynagrodzenia jest rozdział 75001 - Urzędy centralnych organów administracji rządowej w paragrafie 10 - "Żołnierze i funkcjonariusze", w którym to paragrafie mam do czynienia ze spadkiem o 99 proc. W pozostałych przypadkach mamy do czynienia ze wzrostem wynagrodzeń. Nie mam uwag wobec wykorzystania rezerwy celowej oraz środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i podobnie jak Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka proponuję pozytywnie zaopiniować sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2004 w części 37. Ponawiam prośbę do przedstawiciela resortu sprawiedliwości o wyjaśnienie przyczyn tak drastycznego spadku wynagrodzenia osadzonych, o czym mówiłem wcześniej.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselTadeuszParchanski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę o przedstawienie oceny Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Opinia wykonania budżetu w części 37 sporządzona przez Najwyższą Izbę Kontroli jest pozytywna z nieprawidłowościami, natomiast w przypadku sprawozdania budżetowego ocena jest pozytywna z zastrzeżeniami dotyczącymi rocznego sprawozdania budżetowego Ministerstwa Sprawiedliwości jako dysponenta budżetowego trzeciego stopnia. Chodziło o zaniżenie o kwotę 4,4 tys. zł w sprawozdaniu RP 27 i jednoczesne zawyżenie w sprawozdaniu RP 28. Chodziło o dochody z prenumeraty miesięcznika "Prokuratura i Prawo", jak również nieprawidłowo zakwalifikowany wydatek w kwocie 51 tys. zł. Ta nieprawidłowa kwalifikacja spowodowała zawyżenie w sprawozdaniu RP 27 wydatków inwestycyjnych w par. 6060 i zaniżenie o taką kwotę w par. 4300 - zakup usług pozostałych. Według opinii NIK - sprawozdanie z wykonania budżetu Centralnego Zarządu Służby Więziennej było sporządzone w sposób rzetelny. Chciałbym jeszcze odnieść się do sprawy realizacji wniosków pokontrolnych, a szczególnie wniosku skierowanego do dyrektora generalnego służby więziennej po dokonaniu kontroli wykonania budżetu za rok 2003, a także pod dokonaniu kontroli za rok 2002. Chodzi mianowicie o wykonanie rzetelnego planu finansowego Centralnego Zarządu Służby Więziennej, dysponenta trzeciego stopnia. Podobnie jak w latach ubiegłych, plan wydatków centralnego zarządu określony na rok 2004 na kwotę 118.000 tys. zł, został znacząco zmniejszony w trakcie roku o 75.000 tys. zł, tj. o ponad 63 proc. Tym samym, w ocenie Najwyższej Izby Kontroli, w kolejnym roku budżetowym została stworzona quasi - rezerwa celowa środków budżetowych, które dopiero w trakcie trwania roku były przekazywane do podległych dysponentów. Trzeba zaznaczyć, że w kolejnym roku budżetowym, w roku 2005 wydatki o których mowa, zostały określone na jeszcze wyższym poziomie, tj. na kwotę prawie 143.000 tys. zł. Kolejny wniosek pokontrolny dotyczył ograniczenia zaległości w dochodach budżetowych, co zostało uczynione. Nastąpiła bowiem znacząca poprawa w stanie zaległości więziennictwa o prawie 660 tys. zł. Pomimo to, stan zaległości jest jeszcze bardzo wysoki, albowiem na koniec roku 2004 wynosiły one ponad 2000 tys. zł, co stanowi prawie całość zaległości części 37, bo 96,6 proc. Wniosek NIK jest w tej sprawie nadal aktualny i zmierza do dalszych działań poprawiających ściągalność zaległości dochodów budżetowych. Jeśli chodzi o wydatki, to kontrola wykazała największe kwotowo nieprawidłowości w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej, dotyczące udzielenia zamówienia publicznego na kwotę 915 tys. zł z naruszeniem ustawy - Prawo zamówień publicznych. Przejdę teraz do omówienia kwestii związanych z zatrudnieniem, o których wspominał pan poseł Tadeusz Parchański. Zatrudnienie w części 37 było niższe od planowanego o 3 tys. osób, czyli o prawie 6 proc., co głównie wynikało z nieobsadzenia etatów w więziennictwie. Przyczyny tkwią w zmniejszających się możliwościach zabezpieczenia stanowisk pracy dla osadzonych. Chciałbym jeszcze wspomnieć o kontroli specyficznego dla części 37 zadania ministra sprawiedliwości dotyczącego prowadzenia Krajowego Rejestru Karnego, która ustaliła, iż na koniec 2004 roku w kartotece znajdowało się ponad 3000 tys.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">kart. Okazało się, iż w przypadku ponad 480 tys. kart nie wprowadzono pełnych danych do bazy danych systemu informatycznego, co w ocenie Najwyższej Izby Kontroli nie spełniało warunku tożsamości danych zawartych w kartotekach i w bazie danych systemu informatycznego. Ponadto do włączenia do kartotek oraz do systemu informatycznego pozostawało ogółem ponad 1000 tys. dokumentów. Taki stan rzeczy wskazywał na wzrost zaległości w tej materii w stosunku do roku 2003 tj. o 8,6 proc., co oznacza, że skuteczność realizacji tego zadania maleje. Wpływ na to miała między innymi niewystarczająca obsada kadrowa Krajowego Rejestru Karnego, a także zwiększony napływ spraw. Na podstawie losowo przeprowadzonej kontroli systemu wprowadzania danych do Krajowego Rejestru Karnego stwierdzono w niektórych przypadkach, iż opóźnienia we wprowadzaniu dokumentów do bazy danych sięgały nawet 48 dni. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż opóźnienia sięgające tak długiego okresu wprowadzania danych do rejestru mogą mieć wpływ na ich rzetelność np. w przypadku zaświadczenia o niekaralności osób skazanych. Jeśli np. osoba skazana zwróci się do rejestru skazanych o wydanie zaświadczenia o niekaralności, zanim dane zostaną wprowadzone do rejestru, może zostać udzielona nieprawdziwa informacja o niekaralności. Reasumując, ocena Najwyższej Izby Kontroli wykonania budżetu w roku 2004 jest pozytywna z nieprawidłowościami, przy czym zasadniczy wpływ na tę ocenę miał brak realizacji wniosków pokontrolnych. Przy tej okazji chciałbym jeszcze słów kilka powiedzieć na temat nierzetelności sporządzania planu finansowego Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Otóż w odpowiedzi na wystąpienie izby w tej sprawie, dyrektor generalny stwierdził, że realizacja pokontrolnego wniosku Najwyższej Izby Kontroli stanowiłaby ograniczenie jego uprawnień w zakresie kształtowania planu finansowego podległych jednostek. Ponadto sam wniosek nie uwzględnia faktu, że przepisy określone dla jednostek budżetowych nie są dostosowane do specyfiki więziennictwa. Najwyższa Izba Kontroli nie kwestionuje oczywiście faktu istnienia specyfiki więziennictwa i trudności w kształtowaniu planu finansowych nadzorowanych jednostek. Co więcej, NIK je zauważa, niemniej jednak metodą ich rozwiązywania nie powinny być działania nierzetelne i niezgodne z zasadami działania przyjętymi w sferze finansów publicznych. Ponadto jest też nieprawidłowością pozostawianie niewielkich rezerw w budżecie Ministerstwa Sprawiedliwości, związanych między innymi z odejściem prokuratorów w stan spoczynku. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, działanie takie jest sprzeczne z art. 89 ust. 3 ustawy o finansach publicznych. Generalnie oceniając wykonanie budżetu w części 37, ocena jest pozytywna z nieprawidłowościami.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję w tym punkcie porządku dnia. Czy są pytania lub wypowiedzi pań i panów posłów? Nie widzę zgłoszeń, wobec tego pozwolę sobie na małą uwagę. Otóż, panie ministrze, zwracam się do pana ministra Andrzeja Grzelaka. Wycofuję wszelkie zabiegi i poczynania przedsięwzięte w sprawie prokuratorów w świetle treści listu, który otrzymałem i który przekażę panu w przerwie naszego posiedzenia. Oby nikogo na tej sali nie spotkało traktowanie, jakiego dopuszczono się wobec jednego z ludzi, polityka. Mówię tak, ponieważ politycy to też ludzie i powinni być tak traktowani. Często w mediach telewizyjnych pokazuje się pewną bazę wojskową, w której przetrzymuje się ludzi dawnego reżimu irackiego. Mimo, że baza ta jest odległa od Polski, metody tam stosowane znajdują także w Polsce naśladowców. Chętnie bym zaproponował dzisiaj zmniejszenie nakładów budżetowych o 30 proc. na sprawiedliwość ze wskazaniem na prokuraturę, jest to jednak - niestety - niemożliwe. Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#SekretarzstanuwMSAndrzejGrzelak">Chciałbym ustosunkować się do kwestii związanych ze zmniejszeniem się wynagrodzeń skazanych oraz zmniejszeniem się wynagrodzeń funkcjonariuszy. W przypadku tych pierwszych weszły w życie nowe uregulowania prawne, które spowodowały zmniejszenie się płacy minimalnej. Wynagrodzenie skazanych stanowi płaca minimalna, której wielkość jest znacznie mniejsza od dotychczas obowiązującej. W przypadku zmniejszenia się wynagrodzenia funkcjonariuszy chodziło o konieczność przeprowadzenia "odbruttowienia" uposażeń, wynikająca z przepisów ustawy emerytalnej. Będąc przy głosie i zdając sobie sprawę z bardzo krytycznego oglądu działalności wymiaru sprawiedliwości pragnę jednakże poinformować państwa, iż budżet roku 2004 został zaprojektowany na miarę możliwości finansowych państwa, jednak w sposób zabezpieczający w pełni potrzeby resortu sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#SekretarzstanuwMSAndrzejGrzelak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Pozwoli pan, panie ministrze, że wejdę panu w słowo. Przez ostatnie dwa lata Komisja Finansów Publicznych pielęgnowała resort sprawiedliwości, co uzewnętrzniało się w zwiększeniu budżetu tej części budżetowej. Ale dzisiaj, czytając list wspomniany wcześniej, mam wyrzuty sumienia. Więc proszę nie narzekać na szczupłość środków, bo nie w tym widzę problem. Problem tkwi w ich wykorzystaniu i w doborze kadry pracującej w wymiarze sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#SekretarzstanuwMSAndrzejGrzelak">Proszę mnie źle nie rozumieć, panie przewodniczący. Chcę panu i wszystkim państwu podziękować za ów budżet lub za oba budżety ostatnich dwóch lat. Moim zdaniem poprawa funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, mająca swoje odbicie w danych statystycznych wynika właśnie z poprawy warunków finansowych, w jakich przychodzi nam działać. Jeszcze raz dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Chodzi mi o podział środków pomiędzy dysponentów w zakładach karnych.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Najwyższa Izba Kontroli miała czas i sposobność ku temu, aby się wypowiedzieć. Nie podejmuję więc już tego wątku i zamykam ten rozdział spraw.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Ale my pozwalamy sobie nie zamykać tego rozdziału, albowiem sprawa nie jest błaha i chcemy ją teraz podnieść na forum Komisji.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Ale to ja prowadzę posiedzenie Komisji, więc, jeśli pan pozwoli, będę je prowadził nadal. Niech prezes Najwyższej Izby Kontroli poruszy sprawę, którą pan podnosi, w czasie debaty na forum plenarnym Sejmu przy okazji rozpatrywania sprawozdania z wykonania budżetu.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">To nie jest sprawa, którą należy poruszać na forum plenarnym Sejmu.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Ale rozpatrywanie jej dzisiaj w trakcie przyjmowania sprawozdań budżetowych niczego nie załatwia. Nie rozstrzygnęliśmy tej kwestii przez cztery lata, nie rozstrzygniemy i teraz, w tej chwili. Na przykład, ja nie w pełni podzielam opinię Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie. Czy więc chce pan teraz ze mną prowadzić polemikę w tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Dlaczego nie?</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Ale ja nie mam na to ochoty, bo to do niczego nie doprowadzi.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Najwyższa Izba Kontroli od lat wskazuje na istnienie problemu, a stan prawny w tej materii nie zmienia się. Jak zatem mamy prowadzić kontrolę wykonania budżetu bieżącego roku? Czy mamy napisać w sprawozdaniu o tej sprawie po raz piąty? Przecież to nie ma sensu.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Powtarzam, tego problemu nie można rozwiązywać przy okazji rozpatrywania sprawozdania budżetowego. Tę kwestię można podjąć w innym trybie pracy Komisji. Zgłasza się do głosu pan gen. Jan Pyrcak.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DyrektorgeneralnySluzbyWieziennejJanPyrcak">Chciałbym móc ustosunkować się do kwestii podjętych przez posła sprawozdawcę, a mianowicie: - po pierwsze, do kwestii zaległości w dochodach budżetowych. To jest pochodna faktu, że skazani nie mają pracy w polskich zakładach karnych. Przynajmniej w chwili obecnej. Brak pracy dla skazanych powoduje, że nie mają oni realnych dochodów, co uniemożliwia ściągnięcie z nich zobowiązań wobec Skarbu Państwa. Jesteśmy trochę nadgorliwi, albowiem moglibyśmy zobowiązania te umorzyć. Mamy do tego tytuł prawny, ale nie czynimy tego. Nasz punkt widzenia jest taki, że cały czas mamy nadzieję na poprawę sytuacji w tym względzie i to powstrzymuje nas przed umorzeniem i egzekwowaniem długów. Po drugie, chciałbym odnieść się do sprawy tego rzekomo nierzetelnego planowania, o którym mówił przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Otóż, Centralny Zarząd Służby Więziennej występuje w dwóch postaciach - jako dysponent pierwszego i trzeciego stopnia. Jako dysponent trzeciego stopnia planuje środki na tzw. zakupy centralne, co oznacza, że zakupuje dla potrzeb wszystkich jednostek organizacyjnych więziennictwa szereg artykułów, szereg elementów umundurowania, uzbrojenia oraz zaopatrzenia i wyposażenia dla więźniów i jednostek budżetowych.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#DyrektorgeneralnySluzbyWieziennejJanPyrcak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Prośba, panie generale, aby na trzewiki dla więźniów robić jednak przetargi.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DyrektorgeneralnySWJanPyrcak">Panie przewodniczący, na trzewiki dla więźniów odbył się przetarg. Zresztą był to pierwszy przetarg na warunkach panujących w Unii Europejskiej i istotnie doszło do nieprawidłowości. Chcę jednak poinformować Komisję, że we wszystkich kolejnych przetargach żaden dostawca zagraniczny nie pojawił się w polskich więzieniach, a informacje o przetargach zamieszczał przecież Biuletyn Europejski. W tym przypadku nastąpiło uchybienie formalne, nierodzące jednakże żadnych konsekwencji merytorycznych. Wracając do sprawy przetargów publicznych pragnę poinformować, iż pytałem kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli w trakcie kontroli wykonywania budżetu roku 2004 - czy kwestionują plan zakupów centralnych oraz plan wydatków Centralnego Zarządu Służby Więziennej oceniając to w kategoriach rzeczowych? W odpowiedzi usłyszałem, że zarówno plan zakupów centralnych, jak i dokonane zakupy są rzetelne, celowe i racjonalne. W sytuacji, w której w polskich zakładach karnych jest średnio o 3 tys. osób więcej niż w roku ubiegłym, centralny zarząd musi dokonywać niezbędnych przesunięć. Rezerwy środków, które NIK nazywa nierzetelnym planowaniem wydatków, są po prostu rezygnacją z zaplanowanych wcześniej - sensownych, rzeczowych, potrzebnych i gospodarskich zakupów po to, aby wspomóc jednostki organizacyjne więziennictwa. To wspomaganie jest uzasadnione trudną sytuacją tych jednostek, związaną z napływem kolejnej liczby osadzonych. Chcę zwrócić uwagę Komisji na fakt, że w trzech ostatnich latach, pomimo tzw. nierzetelnego planowania a może właśnie dzięki temu, polskie więziennictwo zredukowało swoje długi z kwoty 120.000 tys. zł do kwoty 20.000 tys. zł. Życzę gospodarce polskiej tak nierzetelnego planowania.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#DyrektorgeneralnySWJanPyrcak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : A co na to wszystko więźniowie?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#DyrektorgeneralnySWJanPyrcak">Panie przewodniczący, w polskich zakładach karnych panuje spokój i porządek.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#DyrektorgeneralnySWJanPyrcak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są jeszcze zgłoszenia do zabrania głosu? Nie ma zgłoszeń, zatem mogę stwierdzić, iż zrealizowaliśmy punkt drugi naszego posiedzenia. Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje realizację budżetu w roku 2004 w części 37 - Sprawiedliwość, łącznie z częścią budżetową 83 - Rezerwy celowe w zakresie pozycji 72, 83 oraz realizację w środkach bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i wydatkach nimi finansowanych, w zakresie programów za realizację których odpowiedzialne jest Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych oraz Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu trzeciego naszego porządku dnia. Przypominam, że punkt ten obejmuje rozpatrzenie opinii sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu: o części budżetowej 09 - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, o części budżetowej 24 - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, o części budżetowej 83 - Rezerwy celowe w zakresie pozycji 29 i 65, o części budżetowej 85 - Budżety wojewodów, o planie finansowym Funduszu Promocji Twórczości, o środkach bezzwrotnych, pochodzących z zagranicy i wydatkach nimi finansowanych i o programach wieloletnich - Zamek Królewski w Warszawie oraz "Kwaśny papier - ratowanie polskich zasobów bibliotecznych i archiwalnych". Ponieważ pan poseł Jan Byra złożył na moje ręce prośbę o usprawiedliwienie swojej nieobecności w dniu dzisiejszym, przeczytam w jego imieniu opinię Komisji Kultury i Środków Przekazu. Natomiast mamy inny problem, albowiem do tej pory nie ma pana posła Edwarda Wojtalika, który miał być koreferentem Komisji Finansów Publicznych. Czy jest może już pan poseł Edward Wojtalik? Nie ma, a zatem przystępujemy do pracy, aby realizować przyjęty porządek dnia. Myślę, że opinia pana posła Edwarda Wojtalika nie byłaby diametralnie różna od opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu, którą posiadam. Myślę, że w naszej ocenie będziemy opierać się przede wszystkim na opinii Najwyższej Izby Kontroli, posiłkując się naszymi własnymi ocenami. Przystępujemy do rozpatrzenia części budżetowej 09 - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie opinii dotyczącej tej właśnie części budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#DyrektorDepartamentuNaukiOswiatyiDziedzictwaNarodowegoNajwyzszejIzbyKontroliGrzegorzBuczynski">Ocena wykonania budżetu w części 09 jest pozytywna z drobnymi uchybieniami. Na uwagę zasługuje fakt zrealizowania wszystkich wniosków pokontrolnych, zaleconych przez izbę po dokonaniu kontroli budżetu roku 2003, co jest ewenementem wśród wszystkich jednostek budżetowych. Wnioski te dotyczyły konieczności uszczelnienia sfery nadzoru i kontroli nad realizacją szczegółowych zadań finansowych.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#DyrektorDepartamentuNaukiOswiatyiDziedzictwaNarodowegoNajwyzszejIzbyKontroliGrzegorzBuczynski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwierając dyskusję nad realizacją części budżetowej 09 przypomnę państwu, iż Komisja Kultury i Środków Przekazu pozytywnie zaopiniowała tę część budżetową i nie wnosi żadnych zastrzeżeń wobec realizacji budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Czy są uwagi lub oceny pań i panów posłów? Nie ma uwag, zatem pytam obecnych tu członków KRRiT - czy panowie chcą zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiRyszardSlawinski">Jesteśmy usatysfakcjonowani oceną wykonania budżetu w roku 2004, za co serdecznie dziękujemy panu przewodniczącemu i całej Komisji.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiRyszardSlawinski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Wszystkie oceny są jednoznacznie pozytywne, w związku z czym stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała realizację budżetu za rok 2004 w części 09. Przystępujemy do rozpatrzenia części budżetowej 24 - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego. Przeczytam teraz państwu opinię Komisji Kultury i Środków Przekazu, która brzmi następująco: "Tegoroczne sprawozdanie przygotowane przez Ministerstwo Kultury jest nie tylko bardzo szczegółowe, ale i przejrzyście zaprezentowane. Ta przejrzystość współgra z rzetelnością prawną i merytoryczną. W dokumentach Najwyższej Izby Kontroli niewiele jest w porównaniu z latami minionymi przykładów nieprawidłowości. Komisja Kultury i Środków Przekazu jednogłośnie poparła wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2004 w części dotyczącej kultury. Uwagi szczegółowe. Dochody wykonano z nawiązką, zarówno globalnie, jak i w rozbiciu na poszczególne działy. Wydatki przyjęte w budżecie na kwotę 1.300.000 tys. zł zostały w ciągu roku budżetowego powiększone o blisko 230.000 tys. zł z rezerw celowych oraz z rezerwy ogólnej. Wykonanie wydatków nastąpiło na poziomie 98 proc. Fundusz Promocji Twórczości zanotował wpływy na poziomie 75 proc. wielkości planowanej, co uszczupliło finansowanie stypendiów twórczych i zapomóg socjalnych. Toczą się procesy z kilkoma wydawnictwami o 300 tys. zł. Budżety wojewodów oraz ministerstw i urzędów w dziale 921 - bez uwag. Wieloletni program - Zamek Królewski w Warszawie. Część środków przesunięto na ratowanie Wilanowa i Łazienek. Powstałe niedobory uzupełniono kredytem bankowym, od którego odsetki wyniosą 7500 tys. zł. Rezerwa celowa. Na wsparcie instytucji kultury przyjętych przez samorządy w wyniku reformy z roku 1999 środki zostały uruchomione dopiero jesienią, ponieważ zbyt długo trwały uzgodnienia dotyczące kształtu rozporządzenia. Środki specjalne. Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę, iż 11.000 tys. zł wydano niezgodnie z przepisami, ponieważ wydano na inwestycje. Dzisiaj decyzja o przeznaczeniu środków na inwestycje ma już podstawę prawną". I słusznie - to mój komentarz do sprawy. Powracam do prezentacji opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu - "Kilka milionów złotych zwrócił budżetowi państwa Instytut im. Adama Mickiewicza, a około 18.000 tys. zł zostało zakwalifikowanych jako środki niewygasające z przeznaczeniem na kontynuowanie inwestycji". Tak brzmi zatem ta opinia, w mojej ocenie brzmi bardzo jednoznacznie. Bardzo proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli i omówienie wszystkich pozostałych części budżetowych łącznie. Czy jest zgoda na takie procedowanie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#DyrektordepartamentuNIKGrzegorzBuczynski">Najwyższa Izba Kontroli w części 24 - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego odnotowała istotny postęp w dziele porządkowania dyscypliny budżetowej w dochodach i wydatkach. Na podkreślenie zasługuje również zrealizowanie 13 z 19 ważnych wniosków pokontrolnych, sformułowanych po kontroli wykonania budżetu w roku 2003. Wnioski pozostałe są w trakcie realizacji. Z dużą satysfakcją odnotowujemy reakcję resortu i pani minister Agnieszki Odorowicz na nasze sugestie i nasze prośby o porządkowanie kolejnych zagadnień. Generalnie oceniając, ocena wykonania budżetu w roku 2004 w części 24 jest pozytywna z nieprawidłowościami, przy czym owych nieprawidłowości jest jeszcze sporo. Niemniej jednak, część tych nieprawidłowości uległa zdezaktualizowaniu, jak np. nieprawidłowe przeznaczenie funduszy ze środka specjalnego, które z uwagi na nowe uregulowanie prawne, stało się prawomocne. Wobec innych nieprawidłowości istnieje deklaracja pana ministra kultury o przyjęciu ich w poczet realizacji, zgodnie ze wskazówkami Najwyższej Izby Kontroli. Jeśli chodzi o Fundusz Promocji Twórczości - NIK sformułował ocenę pozytywną, stwierdzając jedynie drobne uchybienia o charakterze proceduralnym polegające na nieprawidłowym wyłonieniu komisji przyznającej środki pochodzące z funduszu. Uchybienia dotyczyły również uzasadnienia doboru kryteriów wyłaniających projekty finansowane przez Fundusz Promocji Twórczości. Problemem tego funduszu, nierozwiązanym od lat, jest kwestia ściągalności środków finansowych należnych funduszowi. Problem ten wymaga zapewne zmian w prawodawstwie i w przepisach wykonawczych. Do rezerw części 24 Najwyższa Izba Kontroli nie zgłasza uwag.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#DyrektordepartamentuNIKGrzegorzBuczynski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję w tej części budżetowej. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Pani minister, jestem w kłopocie. Z tą uwagą zwracam się do pani minister Agnieszki Odorowicz - sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury. Oczywiście słowo kłopot jest pewną przenośnią w tym kontekście, albowiem kontekst ten jest bardzo przyjemną konstatacją. Taką mianowicie, iż mógłbym stwierdzić, iż Komisja Finansów Publicznych bez żadnych zastrzeżeń, pozytywnie opiniuje sprawozdanie z wykonania budżetu w roku 2004 w wymienionych na wstępie częściach budżetowych. Jest jednak coś, co powoduje, że poproszę panią o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAgnieszkaOdorowicz">Nie chciałabym zabierać cennego czasu Komisji, dlatego w krótkich słowach podziękuję panu przewodniczącemu oraz wszystkim pozostałym członkom Komisji za podjęcie pod koniec ubiegłego roku decyzji o przyznaniu środków z rezerw celowych w kwocie 48.000 tys. zł. Środki te zostały przyznane na uregulowanie zobowiązań wynikających z mecenatu państwa nad kulturą, co pozwoliło na oddłużenie szkół artystycznych pierwszego i drugiego stopnia. Te placówki nie mają dzisiaj zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i nie mają także zobowiązań wymagalnych wobec innych podmiotów. Dzięki tej decyzji udało się także zniwelować negatywne skutki pozbawienia resortu kultury funduszy, będących w dyspozycji środka specjalnego w 2004 roku. Jesteśmy za to wdzięczni. Słowa wdzięczności kierujemy do Komisji także za kształt budżetu w roku bieżącym, co czynię również w imieniu środowisk twórczych i pana ministra kultury. W pełni akceptujemy wszystkie wnioski pokontrolne i sugestie inspektorów Najwyższej Izby Kontroli i uważamy, że pewne rzeczy robiliśmy do tej pory w sposób niedoskonały. Pewna różnica zdań wystąpiła, a dotyczyła podstaw formalnych do podejmowania pewnych decyzji, jednak dzięki parlamentowi udało się wszystko wyjaśnić i uregulować. W roku bieżącym nie dokonujemy już wydatków inwestycyjnych w sferze szkolnictwa z funduszy środka specjalnego, zgodnie z wolą Sejmu i zgodnie z literą prawa. Przyznaję, że takie działanie podejmowaliśmy w przeszłości, ale nie były one w pełni zgodne z przepisami. Pragnę gorąco podziękować za prawie jednomyślne uchwalenie nowelizacji ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Ustawa niebawem wejdzie w życie i usprawni system udzielania dotacji, co zapewne umożliwi lepszą realizację projektów w ramach funduszy strukturalnych. Część zastrzeżeń Najwyższej Izby Kontroli dotyczy właśnie projektów realizowanych w ramach funduszy strukturalnych, ale mam nadzieję, że w miarę realizacji tych projektów nastąpi poprawa w zrozumieniu przepisów, a pewne standardy realizacyjne staną się normą. Warto przypomnieć, iż w efekcie przyznania nam środków finansowych przez parlament, w Polsce będzie realizowanych 111 projektów infrastrukturalnych w sferze kultury w ramach zintegrowanego systemu operacyjnego rozwoju regionalnego, co jest sprawą niebywałą w historii naszej kultury. Można zaryzykować tezę, że takiego okresu budowy i modernizacji naszych obiektów kulturalnych już dawno w Polsce nie było.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAgnieszkaOdorowicz">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Dziękuję za te słowa wdzięczności, mam jednak pytanie - czy chce pani robić jeszcze prezentację?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuwwMKAgnieszkaOdorowicz">Myślę, że nawał spraw do załatwienia nie pozwoli nam na przeprowadzenie przygotowanej prezentacji w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#SekretarzstanuwwMKAgnieszkaOdorowicz">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Zostawmy więc prezentację na inną sposobność, dobrze? Myślę, że warto powiedzieć, iż wiele spraw zostało pomyślnie rozwiązanych w drodze decyzji parlamentu dzięki pani osobistemu zaangażowaniu i niezwykle starannemu przygotowaniu merytorycznemu. Tak dobrze przygotowanych materiałów nie spotyka się w Sejmie zbyt wielu, wyjąwszy oczywiście dokumenty pochodzące z Ministerstwa Finansów. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pkt 3. Chciałbym zapytać - czy jest obecny na posiedzeniu Komisji przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych? Słyszę, że nie. Wobec tego przekładamy rozpatrzenie opinii Komisji Spraw Zagranicznych na później i przystępujemy do rozpatrzenia opinii Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam przedstawicieli Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Przeczytam teraz państwu, czym zajmiemy się w ramach realizacji tego punktu porządku obrad. A więc rozpatrzymy: część budżetową 23 - Integracja europejska, część budżetową 83 - Rezerwy celowe, część budżetową 84 - Środki własne Unii Europejskiej, następnie środki bezzwrotne pochodzące z zagranicy i wydatki nimi finansowane oraz na koniec - środki z Unii Europejskiej i wydatki nimi finansowane. Czy jest obecny przedstawiciel Komisji do Spraw Unii Europejskiej? Jest obecna pani poseł Grażyna Ciemniak, wobec czego oddaję jej głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Komisja do Spraw Unii Europejskiej upoważniła mnie do przedstawienia opinii na temat sprawozdania z wykonania budżetu w roku 2004 w części dotyczącej integracji europejskiej i zagadnieniach z nią związanych. Komisja w dniu 15 czerwca 2004 roku rozpatrywała sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2004 w częściach budżetowych stanowiących jej właściwość, mając możność wysłuchania wyjaśnień przedstawicieli rządu, Najwyższej Izby Kontroli oraz Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Po przeprowadzeniu dyskusji, Komisja pozytywnie opiniuje realizację budżetu państwa za rok 2004. Chciałabym jednak zasygnalizować państwu kilka zagadnień, na które zwrócili uwagę posłowie z Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Wiadomo, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej jest odpowiedzialny za realizację programów finansowanych ze środków bezzwrotnych, pochodzących z pomocy przedakcesyjnych Unii Europejskiej oraz finansowanych z innych źródeł zagranicznych. Analizując zestawienie programów realizowanych ze środków bezzwrotnej pomocy zagranicznej oraz ze środków przedakcesyjnych Unii Europejskiej, za realizację których odpowiedzialny jest Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, stwierdzono niewykorzystanie środków przeznaczonych dla 26 projektów. Chodziło między innymi o środki pochodzące z programu PHARE 2000, 2001 i 2002. Łączny plan wydatków tych niewykorzystanych projektów wyniósł 226.269 tys. euro, a został zrealizowany na kwotę 109.588 tys. euro. Z czego zatem wynika owo niewykorzystanie przyznanych środków? Wynika ono z opóźnień realizacyjnych danych projektów, spowodowanych wydłużaniem się procedur przetargowych. Wynika także z konieczności powtarzania samych przetargów. Jednakże zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, powtarzanie przetargów jest czynnością konieczną i niezbędną. Komisja pozytywnie oceniła działania zaproponowane przez Komitet Integracji Europejskiej w celu jak najlepszego wykorzystania będących w dyspozycji środków programu PHARE. Dotyczy to zarówno środków z anulowanych postępowań przetargowych, jak i środków zaoszczędzonych przy okazji postępowań przetargowych. Niewykorzystane w ten sposób kwoty mogą być wykorzystane przy innych projektach w ramach tego samego memorandum i jest to, zdaniem Komisji, działanie konieczne na rzecz pełnego wykorzystania przyznanych w przeszłości środków i jeszcze niewykorzystanych. Komisja zwróciła uwagę na to, że warto rozważyć decentralizację zarządzania funduszami europejskimi, ponieważ zbyt silne scentralizowanie funkcjonowania tego systemu powoduje zbyt duże obciążenie Ministerstwa Gospodarki i Pracy, co utrudnia procedury przyznawania środków i ich rozliczania. Oczywiście, taki stan rzeczy nie zadawala beneficjentów tych środków, którzy chcieliby otrzymywać je bez żadnej zwłoki. Dotyczy to zarówno funduszy przedakcesyjnych, które są nadal wykorzystywane, jak i funduszy strukturalnych. Moim zdaniem sprawa jest do poważnego przemyślenia, a odpowiedni wniosek Komisji do Spraw Unii Europejskiej został skierowany do podkomisji do spraw funduszy strukturalnych i spójności. Przedstawiłam zatem państwu główne wnioski z posiedzenia Komisji do Spraw Unii Europejskiej, poza tym, Komisja wnosi o przyjęcie sprawozdania z realizacji budżetu w roku 2004 w części 23.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę teraz o zabranie głosu przez pana posła Józefa Cepila w imieniu Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJozefCepil">Jako poseł koreferent nie wnoszę żadnych uwag do przedstawionej opinii o wykonaniu budżetu w omawianych częściach.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselJozefCepil">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Wykonanie budżetu w części 23 - Integracja europejska uzyskało ocenę pozytywną z uchybieniami, natomiast opinia o rzetelności i prawidłowości przedłożonego sprawozdania budżetowego jest pozytywna. Chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie związane z realizacją budżetu. Po pierwsze, dochody w kwocie 663 tys. zł pochodziły ze zwrotu nieprawidłowo wykorzystanych dotacji przez jednostki spoza sektora finansów publicznych. Po drugie, o 28 proc. wzrosły zaległości wobec roku 2003, zaległości dotyczące głównie przeterminowanych należności Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej z tytułu nieprawidłowo rozliczonej dotacji. Na koniec roku 2004 była to kwota prawie 1.300.000 tys. zł. Chciałbym nadmienić, iż w roku 2005 Najwyższa Izba Kontroli objęła szczegółową kontrolą właśnie wykonywanie tego specyficznego zadania Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, jakim jest rozliczanie dotacji udzielonych różnym jednostkom. Kontrola wykazała, że to zadanie wykonywane jest wydajniej aniżeli w roku 2003, pomimo zaangażowania mniejszych sił i środków. Rozliczono mianowicie 190 udzielonych dotacji w porównaniu do 138 w roku poprzednim, czyli 2003. Zwrócono jednak uwagę, iż generalnie nie osiągnięto poprawy w sferze rozliczania dotacji, albowiem stan nierozliczonych dotacji na koniec 2004 roku był większy, aniżeli na koniec roku 2003. Jeśli chodzi o wydatki, to Najwyższa Izba Kontroli nie zgłaszała specjalnych zastrzeżeń. Pewne uwagi związane są z wykorzystaniem środków pochodzących ze źródeł zagranicznych, a konkretnie środków przyznawanych w ramach realizacji programu PHARE, które są wdrażane przez jednostkę współpracującą z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej. Zwrócono uwagę na spore opóźnienia w realizacji wspomnianych projektów, przy czym za główną przyczynę opóźnień uważa się długotrwałość procedur przetargowych i konieczność ich powtarzania. NIK zaleciła konieczność zwiększenia nadzoru przez instytucję zarządzającą w celu jak najwyższego wykorzystania przyznanych środków. Odnosząc się do części 84 - środki własne Unii Europejskiej pragnę nadmienić, iż ta pozycja pojawiła się po raz pierwszy w budżecie państwa, kontrola zatem tej części stanowiła wyzwanie dla Najwyższej Izby Kontroli. Oceniono wykonanie budżetu w tej części na pozytywnie z nieprawidłowościami, przy czym na ocenie głównie zaważyła nieprawidłowość polegająca na zaliczeniu do dochodów roku 2004 kwoty prawie 205.000 tys. zł. Kwota pochodząca z Unii Europejskiej z tytułu ryczałtu na poprawę płynności budżetowej powinna być zaliczona jako dochód roku następnego. Co prawda, w roku 2005 dokonano stosownej korekty ksiąg rachunkowych, zapewniając zgodność sprawozdawczości rachunkowej z danymi wykazywanymi na centralnym rachunku budżetu państwa. Nie ustrzeżono się jednak niezgodności w zapisach księgowych przy dokonywaniu tej korekty. Trzeba stwierdzić generalnie, iż problem tkwi w niespójności polskiego systemu prowadzenia rachunkowości wobec pewnych sytuacji wynikających ze współpracy europejskiej. W tym konkretnym przypadku przekazano środki wcześniej, aniżeli wskazywałby na to kalendarz ich wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Z informacji uzyskanych z Ministerstwa Finansów wynika, iż podjęto działania mające na celu dostosowanie systemów księgowania po to, aby podobnych uchybień w roku przyszłym nie było. Odnosząc się do kwestii prawidłowości naliczenia wysokości polskich składek do budżetu unijnego, stanowiących wydatki w części budżetowej 84, to ocena Najwyższej Izby Kontroli jest pozytywna. Naszym zdaniem prawidłowo wywiązywano się z obowiązku sprawozdawcy wobec Komisji Europejskiej. NIK zwrócił natomiast uwagę na niepełne przygotowanie strony polskiej do wyliczenia wskaźników makroekonomicznych, niezbędnych do wyliczenia polskiej składki z tytułu podatku VAT. Stwierdzono, że prognoza wielkości inwestycji sektora publicznego została wyliczona według metodologii krajowej, zamiast zastosowania metodologii przyjętej w Unii Europejskiej. Co prawda, dostępne dane pozwoliły na stwierdzenie, że podstawa VAT nie przekracza przyjętego poziomu, lecz zdaniem NIK konieczne będzie w przyszłości stosowanie metodologii unijnej. Może się bowiem zdarzyć taka sytuacja, iż podstawa do obliczania składki VAT może być niższa niż 50 proc. dochodu narodowego brutto. Powstanie takiej sytuacji może skutecznie utrudnić prawidłowe wyliczenie należnej składki. Reasumując, ocena wykonania budżetu w roku 2004 w części 84 jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">W opinii dotyczącej części 83 - Rezerwy celowe przedstawiona jest na str. 6 tabelka, z której wynika, że programy, za które odpowiada Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, zostały zrealizowane w bardzo różnym stopniu. I tak: Agrolinia i wydatki związane z obsługą spłat tego programu wykorzystane były w 43,7 proc., projekt rewolvingowy w 12,5 proc., natomiast monitoring i obsługa spłat Agrolinii 2000 w 77 proc. Chciałabym się dowiedzieć się, jakie są powody takiej niepełnej realizacji projektów? Pytanie drugie, co to jest CPF? To na razie wszystkie pytania, jakie chciałabym zadać, jednak nie wykluczam, że będą jeszcze następne.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są jeszcze jakieś pytania? Skoro nie ma kolejnych pytań, proszę przedstawiciela UKIE o odpowiedź na pytanie pani poseł Haliny Nowiny Konopki.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTomaszNowakowski">Chciałbym na początku mojego wystąpienia podkreślić, iż wszystkie zalecenia Najwyższej Izby Kontroli, sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Finansów Publicznych dotyczące roku 2003 zostały zrealizowane w całości przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Mam na myśli także te zastrzeżenia, które zgłosiła Najwyższa Izba Kontroli, a które zostały wypowiedziane na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej i znalazły odzwierciedlenie w podejmowanych działaniach UKIE. Odnosząc się do kwestii podjętych przez panią poseł Grażynę Ciemniak pragnę poinformować, iż programy PHARE 2000, 2001 oraz 2002 będą jeszcze realizowane przez kilka następnych lat, co powinno przyczynić się do zwiększenia wykorzystania środków finansowych będących w dyspozycji. Przyczyni się do tego zapewne uruchomienie w tym roku nowego systemu obsługi programów PHARE, który pozwoli na uelastycznienie procedur i zwiększenie poziomu decentralizacji. Zgodnie z zaleceniem Najwyższej Izby Kontroli podejmujemy aktywne działania zwiększające efektywność rozliczania dotacji. Odpowiadając na pytania pani poseł Haliny Nowiny Konopki pragnę poinformować, iż skrót CPF oznacza środki, które Polska uzyskała ze sprzedaży żywności, otrzymanej nieodpłatnie od państw Unii Europejskiej na początku lat dziewięćdziesiątych. Ta żywność została sprzedana, a uzyskane środki uruchomiły programy wsparcia, realizowane przy pomocy fundacji "Fundusz współpracy". Środki, które pozostały z funduszy CPF są właśnie zamieszczone w tabelce, o której wspomniała pani poseł Halina Nowina Konopka, a widoczne różnice stopnia ich wykorzystania świadczą o różnym zainteresowaniu nimi beneficjentów. Istotne znaczenie ma także ilość składanych wniosków o przyznanie środków. Warto dodać, iż o przyznanie wspomnianych środków mogą ubiegać się podmioty zewnętrzne, a w przypadku funduszu Agrolinia mogą to być organizacje pozarządowe o profilu rolniczym. Reasumując, stopień wykorzystania środków CPF w roku 2004 odzwierciedlony jest w danych zamieszczonych w tabelce, o której była już mowa.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTomaszNowakowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy będą jeszcze pytania ze strony pań i panów posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Chodzi o środki bezzwrotne, pochodzące z pomocy przedakcesyjnej, i różny stopień ich wykorzystania. Moją uwagę zwróciło nikłe wykorzystanie środków na rolnictwo i rybołówstwo, co obrazuje dobitnie załącznik nr 8. W żadnym z projektów wyszczególnionych w tabelce rolnictwo i rybołówstwo nie przekraczają 12 proc. wykorzystania środków. Ponieważ są problemy z rybołówstwem, o rolnictwie nie wspominając, chciałabym wiedzieć, dlaczego tak niskie jest wykorzystanie środków na ten cel?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIETomaszNowakowski">Otóż projekty, które pani poseł wymieniła, dotyczą programu PHARE 2002. Może krótko wymienię procedury, które obowiązują przy ubieganiu się o środki z tego programu. Najpierw Polska podpisuje z Komisją Europejską ogólne porozumienie dotyczące celów realizacji projektów w ramach programu PHARE 2002. Następnie mamy do czynienia z fazą kontraktowania środków z tego programu, który to proces może trwać trzy, a nawet cztery lata. Dopiero w tym roku rozpoczynamy realizację projektów po zakończeniu procedur przetargowych, procedur rozpoczętych przed dwoma laty. Dlatego właśnie wykorzystanie w jednym, danym roku może być tak niewielkie. Aby nieco uzmysłowić państwu skalę wykorzystania środków programu PHARE powiem, że od początku roku 1990 globalne wykorzystanie środków przekracza 95 proc. Jednak o pełnym ich wykorzystaniu będziemy mogli mówić dopiero w roku przyszłym, w momencie zakończenia okresu wydatkowania środków.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PodsekretarzstanuwUKIETomaszNowakowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Widzę ponownie chęć do zabrania głosu u pani poseł Haliny Nowiny Konopki.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Chciałam się zapytać pana ministra o projekty związane z rybołówstwem, z którym mamy tak ogromne problemy. Dlaczego jest tak małe wykorzystanie środków na projekty związane z tą dziedziną gospodarki?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuTomaszNowakowski">Projekty związane z rybołówstwem dotyczą trzech aspektów: kwestii tworzenia systemu pierwszej sprzedaży ryb. Jest to system wspólnotowy, który rozpoczął funkcjonowanie od 1 maja 2004 roku i dzięki istnieniu projektu możemy temu systemowi już udzielić wsparcia. Aspekt drugi polega na tym, że w ramach projektów PHARE 2002, w rybołówstwie realizujemy system kontroli połowów, aby w ten sposób realizować zobowiązania wynikające ze wspólnej polityki rybackiej. I wreszcie aspekt trzeci polega na wsparciu dla przedsiębiorstw przetwórstwa rybnego na modernizację tych przedsiębiorstw. Odnosząc się do projektów rolnych, to trzeba powiedzieć, iż dotyczą one trzech kategorii spraw. Po pierwsze - wsparcia dla grup producenckich na wsi, po drugie - możliwości wsparcia przetwórstwa rolno-spożywczego na wsi oraz po trzecie - wzmocnienia instytucji odpowiedzialnych za system rozdziału kwot, za system licencji eksportowych oraz za kwestie związane z polityką handlową Unii Europejskiej. Ten ostatni element wiąże się oczywiście ze wsparciem administracji, która obsługuje rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PodsekretarzstanuTomaszNowakowski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi ze strony państwa posłów? Nie ma innych pytań, przejdziemy zatem do sformułowania opinii. Ponieważ nie został złożony wniosek o negatywną ocenę wobec wykonania budżetu w części dotyczącej integracji europejskiej, stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje realizację budżetu za rok 2004 w częściach, które przedstawiłem na wstępie prezentując zakres omawiania pkt 4. Pragnę dodać, iż Komisja brała pod uwagę opinię Komisji do Spraw Unii Europejskiej, jak również stanowisko przedstawiciela Komisji Finansów Publicznych, a także ocenę wykonania budżetu przez Najwyższą Izbę Kontroli. W ten sposób możemy przystąpić do odłożonego rozpatrzenia opinii Komisji Spraw Zagranicznych o części budżetowej 45 oraz o części budżetowej 83 - Rezerwy celowe, tym bardziej że są już wśród nas przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, których serdecznie witam. Czy jest obecny przedstawiciel Komisji Spraw Zagranicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselRafalZagorny">Chciałbym powiedzieć kilka słów w imieniu pana posła Tadeusza Iwińskiego, który był sprawozdawcą na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych. Otóż pan poseł zwrócił się do mnie z prośbą, abym zastąpił go w prezentacji opinii Komisji Spraw Zagranicznych w związku z jego podróżą do Brukseli. Wobec faktu mojego udziału w referowaniu opinii dla Komisji Finansów Publicznych postaram się wystąpić w dwóch rolach, aby przekazać nieco szerzej wszystkie istotne kwestie. W ustawie budżetowej na rok 2004 w części 45 założono wysokość dochodów na kwotę 127.000 tys. zł, natomiast wydatki w kwocie 759.000 tys. zł. W praktyce dochody nie zostały w pełni zrealizowane, i to na kwotę 13.800 tys. zł, natomiast realizacja wydatków osiągnęła 99 proc. wielkości budżetu po zmianach. W porównaniu z rokiem 2003 dochody były o 9 proc. niższe, a wydatki wyższe aż o 40 proc. Na realizację dochodów miały wpływ niższe przychody z tytułu opłat konsularnych, a przede wszystkim zmieniony sposób księgowania, ponieważ dochody ostatniego kwartału roku 2004 zaksięgowano dopiero w początku roku 2005. To było przyczyną, że w roku 2004 nie zaksięgowano 17.800 tys. zł, jak również 3400 tys. zł różnic kursowych. O ile jednak kwota wynikająca z różnic kursowych nie wpłynęła zasadniczo na ocenę wykonania dochodów, to na pewno uczyniła to kwota 17.800 tys. zł. Gdyby bowiem kwotę tę zaksięgować na dobro dochodów roku 2004, oznaczałoby to wykonanie planu dochodów z nawiązką. Wydatki budżetowe w części 45 zaplanowane na kwotę 759.000 tys. zł zostały zwiększone środkami z rezerwy ogólnej oraz środkami z rezerw celowych o kwotę 307.000 tys. zł, tj. o około 40 proc. Plan wydatków był zmieniany aż 81 decyzjami ministra finansów, ale większość decyzji, bo 44, dotyczyła konieczności sfinansowania kosztów spraw toczących się przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Wymiar finansowy tych operacji nie jest duży, albowiem wynosi 1600 tys. zł, wymagało to jednak aż 44 decyzji ministra finansów. Omówię pokrótce najważniejsze zmiany planu wydatków. Najważniejsza zmiana dotyczyła kwoty 199.000 tys. zł stanowiąca sfinansowanie zaległych i bieżących składek Polski wobec instytucji międzynarodowych, co oznaczało uregulowanie polskich zobowiązań wymagalnych w stosunku do tych instytucji na koniec 2004. Tym samym udało się rozwiązać problem, który istniał przez wiele lat, ale dopiero teraz mógł zostać rozwiązany. Druga poważna zmiana planu wydatków dotyczyła kwoty 85.000 tys. zł, przewidzianej na zakup i wyposażenie budynku przy ulicy Szucha w Warszawie. Nie będę rozwijał tego wątku, albowiem wszyscy pamiętamy niedawną dyskusję na te tematy. Trzecia zmiana, o której warto powiedzieć, dotyczy kwoty 75.000 tys. zł przeznaczonej na ubruttowienie dodatków zagranicznych polskich żołnierzy za granicą. Najwyższa Izba Kontroli wystawiła ocenę pozytywną z nieprawidłowościami za wykonanie budżetu w roku 2004 i trzeba przyznać, iż jest to ocena gorsza od oceny roku poprzedzającego. Owe nieprawidłowości dotyczyły ewidencji dochodów na kwotę 600 tys. zł i wydatków na kwotę 1200 tys. zł, stanowiącą jedną dziesiątą wszystkich wydatków. Najwyższa Izba Kontroli dokonała czterech kontroli polskich placówek dyplomatycznych oraz konsularnych.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselRafalZagorny">Skontrolowano ambasadę w Rzymie oraz Kopenhadze, a także konsulaty w Odessie i Brześciu, gdzie napotkano na problemy z ewidencjonowaniem. Odnosząc się do dyskusji, jaka odbyła się na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych warto powiedzieć, iż tradycyjnie zainteresowanie posłów budziła budowa polskiej ambasady w Berlinie. Sprawa ta została jednak ostatecznie przesądzona, zrezygnowano bowiem z planów budowy nowego budynku, którego budowa pochłonęłaby 191.000 tys. zł. Ministerstwo Spraw Zagranicznych doszło do przekonania, iż nie ma sensu budowa obiektu za tak ogromne pieniądze, natomiast konieczne jest przeprowadzenie remontu dotychczasowej siedziby za kwotę 80.000 tys. zł. Sprawa remontu przedłuża się jednak ze względu na unieważnienie przetargu, jaki odbył się i rozpisanie nowego w lutym bieżącego roku. Nie mogę jednak poinformować państwa o tym, kiedy nastąpi rozstrzygnięcie przetargu i rozpoczęcie remontu. Pytania posłów dotyczyły też sposobu wydatkowania środków przeznaczonych na sfinansowanie akcji udziału polskich obserwatorów w czasie wyborów na Ukrainie, na co poinformowano w odpowiedzi, iż środki przeznaczono na pokrycie kosztów przejazdu obserwatorów. Warto może podkreślić, iż poczyniono oszczędności na kwotę 2200 tys. zł, polegające na zmniejszeniu kosztów funkcjonowania gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych, a także na zmniejszeniu kosztów wynikających z korzystania z samochodów służbowych i telefonów komórkowych. Kwota jest niewielka, bo stanowiąca zaledwie 0,2 procenta wszystkich wydatków, jednak warta podkreślenia. Okazuje się, że w administracji centralnej można oszczędzać. I ostatnia informacja. Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła wniosek o pozytywne zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2004 w wymienionych wcześniej częściach 14 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PoselRafalZagorny">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Chciałbym zaproponować teraz nieco odmienny tok postępowania, albowiem konieczne będą wyjaśnienia przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli dotyczące kryteriów przyjętych w ocenie omawianej części budżetowej. Mam na myśli ocenę "pozytywna z nieprawidłowościami", która to ocena budzi moje wątpliwości. Proszę mi uzasadnić konieczność użycia sformułowania "z nieprawidłowościami", jeżeli stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły ewidencji dochodów o wartości 576 tys. zł. Dochody i wydatki w tej części stanowiły ogółem 1179 tys. zł. W komentarzu do oceny Najwyższej Izby Kontroli czytamy, cytuję: "Przeprowadzona w Ministerstwie Spraw Zagranicznych kontrola wydatków ponoszonych w kraju głównie na finansowanie inwestycji wykazała nieprawidłowości w ustalaniu wartości i finansowaniu tych zadań polegających na: wprowadzeniu tego samego zadania do dwóch umów na prace remontowo-budowlane na obiektach ambasady polskiej w Kopenhadze, co spowodowało, iż zobowiązania finansowe MSZ z tytułu tych umów były o ponad 320 tys. zł wyższe od rzeczywistej wartości zleconych prac. Nienależna kwota do czasu kontroli nie została wypłacona, jednakże w ocenie Najwyższej Izby Kontroli ustalenie kwoty zobowiązań powyżej rzeczywistej wartości zleconych prac - było działaniem nierzetelnym i niecelowym. W wyniku sformułowania wniosku pokontrolnego NIK i jego realizacji, skorygowano zobowiązanie o wartość błędnie naliczonej kwoty poprzez sporządzenie aneksu do zawartej umowy". Kolejną nieprawidłowość ujawniła Najwyższa Izba Kontroli również w ambasadzie polskiej w Kopenhadze, a było nią błędne ewidencjonowanie dochodów z tytułu opłat konsularnych. Kontrola wykazała, iż placówka realizując w okresie trzech kwartałów dochody z opłat konsularnych o wartości 576 tys. zł, nie prowadziła wymaganego przepisami ustawy o funkcjach konsulów - rejestru czynności konsularnych. Kwota dochodów uzyskiwanych z opłat za te czynności, obliczona dla celów księgowych metodą wskaźnikową, została zaniżona o 24,3 tys. zł, które bezpodstawnie zaewidencjonowano jako przychody ze środków specjalnych. W wyniku realizacji wniosków Najwyższej Izby Kontroli błąd został skorygowany w księgach rachunkowości placówki w czwartym kwartale roku 2004 i nie miał wpływu na sprawozdawczość roczną. Otóż drodzy państwo, zwracam się do obecnych tu przedstawicieli NIK, rozumiem taką reakcję izby, gdyby nastąpiło nadużycie, a błędnie naliczona kwota zostałaby wypłacona. Mówię o sprawie umowy na remont polskiej ambasady w Kopenhadze. Nawiasem mówiąc, interesowałem się działaniem tzw. środka specjalnego, czyli nieistniejącym już instrumentem finansowym. Badałem te kwestie między innymi w placówkach takich jak ambasady i konsulaty. Na podstawie moich badań i dociekań doszedłem do wniosku, że nie popełniono w omawianym przypadku jakiegoś rażącego naruszenia przepisów. Informuję zatem, że przedstawiając sprawozdanie budżetowe będę pozytywnie oceniał wykonanie budżetu spraw zagranicznych z drobniutkimi uchybieniami. Będę poza tym, polemizował z oceną wystawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zrobię tak dlatego, że nie znajduję argumentu dla sformułowania oceny "pozytywna z nieprawidłowościami", bo tych nieprawidłowości Najwyższa Izba Kontroli nie przedstawiła. A to, co przedstawiła nie jest w moim pojęciu nieprawidłowością. Udzielam teraz głosu przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">To, co przedstawi Komisja Finansów Publicznych będzie stanowić wykładnię jej stanowiska, natomiast Najwyższa Izba Kontroli przedstawi własną ocenę wykonania budżetu w omawianej części. Przypomnę, że opinie NIK są opiniami autonomicznymi, przyjmowanymi według określonej procedury. Nie wziąłem dzisiaj ze sobą analizy wykonania budżetu państwa i polityki pieniężnej, a jest przy tej analizie dołączony załącznik, w którym są wyszczególnione kryteria ocen wykonania budżetu, stosowane przez NIK.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Zapoznałem się z tym dokumentem i jestem świadom istnienia ocen, jednak nijak nie przystają one do tej oceny, jaką izba wystawiła części budżetowej dotyczącej spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Kontynuując moją wypowiedź pragnę podkreślić, że w informacji NIK dotyczącej realizacji budżetu w roku 2004 na stronie 39 podane jest wyliczenie oceny wystawionej dla części budżetowej 45. W ocenie tej, zarówno po stronie dochodów, jak i po stronie wydatków, ocena wychodzi na pozytywną, ale z nieprawidłowościami, przy czym owe nieprawidłowości są zwymiarowane. Zgodnie z ogólnymi kryteriami ocen, o których mówiłem przed chwilą, kierownictwo NIK może wprowadzić korektę o charakterze uznaniowym. Zatem cena wynikająca z wyliczenia może być podwyższona lub obniżona o jeden stopień. W tym przypadku uprawniony organ skorzystał z okazji i dokonał obniżenia oceny o jeden punkt w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami w funkcjonowaniu placówek zagranicznych. Takie jest uzasadnienie ogólne oceny, jeżeli jednak konieczne będzie uzasadnienie szczegółowe, to zostanie ono także zaprezentowane.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Nie chcę teraz prowadzić polemiki i wiem o przyjętych od dwóch lat zasadach oceniania realizacji budżetu, która to zasada ma charakter wyliczania matematycznego. Skoro Najwyższa Izba Kontroli robi to w taki sposób, należy to zaakceptować. Jednakże zarówno Komisja Finansów Publicznych, jak i sam parlament dokonuje również oceny politycznej bez stosowania jakiegokolwiek algorytmu. Uważamy jednak, że stwierdzone uchybienia w wykonaniu budżetu części 45 są zbyt rygorystycznie potraktowane, a ocena jest niesłusznie zaniżona. Z taką oceną nie można się zgodzić, więc ocena, którą zaproponuje Komisja będzie zgoła inną. Kończąc tę dyskusję, udzielam głosu przedstawicielowi NIK w celu przedstawienia merytorycznej oceny wykonania sprawozdania w części 45 - Sprawy zagraniczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">W uzupełnieniu wypowiedzi pana dyrektora Waldemara Długołęckiego pragnę wyjaśnić, iż rzeczywiście ten zobiektywizowany matematyczny system oceny, polegający na wyliczeniach matematycznych zawiera subiektywny element w postaci osądu innych nieprawidłowości, niedających się zwymiarować. Jednak nieprawidłowości o których mówimy, są na tyle istotne, że Najwyższa Izba Kontroli postanowiła je wyeksponować poprzez obniżenie ogólnej oceny. Chciałbym podnieść jedną kwestię, która dała nam bezpośredni asumpt do dokonania obniżenia oceny. Chodzi mianowicie o sprawozdanie RP 70 o zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Dane zamieszczone w tym sprawozdaniu o wielkości zatrudnienia pracowników służby cywilnej nie odzwierciedlały stanu faktycznego. Wykazane zatrudnienie w wysokości 818 etatów nie obejmowało 50 pracowników centrali ministerstwa spraw zagranicznych, którzy bezpodstawnie zostali zakwalifikowani jako pracownicy placówek zagranicznych, które w ten sposób nie są limitowane. Z naszymi zarzutami ministerstwo zgodziło się, próbując nawet wyeliminować ową nieprawidłowość. Gdyby bowiem doliczyć 50 pracowników do centrali ministerstwa, nastąpiłoby przekroczenie limitu o 39 osób. Najwyższa Izba Kontroli rozumie specyfikę funkcjonowania resortu spraw zagranicznych, zdaje sobie sprawę, że pracownicy wracający z zagranicy są niejako w zawieszeniu, ponieważ oczekują na propozycje pracy lub też na zwolnienie się miejsca pracy. Niemniej jednak jest nie do zaakceptowania, aby wykorzystując tę specyfikę podawać nierzetelne dane w sprawozdaniu. To przesądziło nasze stanowisko o obniżeniu oceny i dostarczyło bardzo istotnego argumentu za takim rozstrzygnięciem. Poza tym, mieliśmy do czynienia z różnymi nierzetelnościami w sprawozdaniach jednostek podległych, czyli placówek za granicą, jednakże nie przełożyły się one na roczne sprawozdanie finansowe. Niemniej jednak w praktycznie każdej z kontrolowanych placówek stwierdzaliśmy jakieś uchybienia dotyczące sprawozdawczości bieżącej. Te właśnie niedomagania złożyły się na obraz całościowy wykonania budżetu i rzetelności sprawozdań, pomimo że pozostałe nieprawidłowości nie miały aż tak wielkiego kalibru, biorąc pod uwagę ich wymiar finansowy. Były to więc bardziej uchybienia, używając naszego nazewnictwa, aniżeli nieprawidłowości. Jak już jednak wspomniałem, zdecydowały próby nierzetelnego podejścia do sprawozdawczości finansowej ze strony resortu spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKDariuszZielecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Otwieram dyskusję w tym punkcie sprawozdania. Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselRafalZagorny">Prosiłbym pana ministra o zajęcie stanowiska wobec tych ostatnich enuncjacji Najwyższej Izby Kontroli, gdyż jest to dla mnie dosyć spore zaskoczenie. Tę uwagę kieruję również wobec NIK, albowiem sprawy poruszone w ostatnim wystąpieniu przedstawiciela tej instytucji nie są zbytnio wyeksponowane w ocenie wykonania budżetu, ani nie były też przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych. Jak łatwo sobie wyobrazić, czym innym jest błędne zaksięgowanie pewnych operacji, wynikające z nieznajomości przepisów albo z ich niezrozumienia, ale w dobrych intencjach, a zupełnie czym innym jest świadome działanie, zmierzające do zafałszowania danych finansowych i sprawozdawczości. Prosiłbym o wyjaśnienie tych kwestii.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PoselRafalZagorny">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Również ja nie bardzo zrozumiałem całej tej kombinacji, i mogę to tłumaczyć tylko specyfiką działania służby zagranicznej. Pracownicy dyplomatyczni oraz inni pracownicy nie zawsze, po powrocie do Polski, mają gotowe stanowiska pracy, więc może się zdarzyć, że są kwalifikowani jako pracownicy placówek zagranicznych. Myślę, że otrzymamy wyjaśnienia w tej sprawie od przedstawicieli ministerstwa spraw zagranicznych. Czy są jeszcze pytania? Skoro nie ma innych kwestii, pozwolę sobie zadać pytanie, które kieruję do pana ministra Jakuba Wolskiego. Czy nowy obiekt MSZ na ulicy Szucha w Warszawie jest już zagospodarowany? Jeśli zbliża się ów moment pełnego zagospodarowania, to wstęgę na otwarcie powinna przecinać Komisja Finansów Publicznych, która wywalczyła owe 85.000 tys. zł. Otóż, parę miesięcy temu rozmawiałem z panem dyrektorem Krzysztofem Jakubowskim z MSZ, po swojej bytności w naszej placówce dyplomatycznej w USA oraz bytności w siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Moim zdaniem, nasza misja przy Organizacji Narodów Zjednoczonych wymaga z jednej strony remontu, a z drugiej strony odważnej decyzji. Koszt remontu jest niewiadomy, tak jak niewiadomy jest jego efekt, a także czas trwania. Czy zatem resort spraw zagranicznych podjął decyzję na temat sprzedaży naszego biura przy ONZ i zakupu nowego? Kolejną uwagę kieruję pod adresem pana ministra Piotra Sawickiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Otóż panie ministrze, zamiana placówki Rzeczypospolitej Polskiej przy ONZ w Nowym Jorku wiąże się ze sprzedażą dotychczasowego biura i zakupem nowych pomieszczeń. Teoretycznie zakładając, możemy za dotychczas użytkowany lokal otrzymać 20.000 tys. USD i za te pieniądze kupić nową siedzibę z dobrą lokalizacją. To nie mogą być peryferie Nowego Jorku. Czy zatem resort finansów zamierza opodatkować pieniądze pochodzące ze sprzedaży dotychczasowej siedziby, czy też nie? Bo te 20.000 tys. USD stanowią środek specjalny, używając jeszcze tego nieaktualnego już nazewnictwa. Pytanie kolejne kieruję do ministra finansów. Czy pan minister finansów podjął już decyzję, która umożliwiłaby przenoszenie części środków z jednego miejsca do drugiego, np. z konsulatu w Nowym Jorku do konsulatu w Nowosybirsku lub na Białorusi, oczywiście za wiedzą kierownictwa resortu spraw zagranicznych? Jest to w moim mniemaniu bardzo dobre gospodarowanie środkami publicznymi, umożliwiające zasilanie środkami "biednych" placówek konsularnych przez "bogate", co umożliwi lepsze funkcjonowanie całego systemu. Pieniądze nie będą zatrzymywane w ministerstwie, ale znajdą się w obiegu. O ile mi wiadomo, minister spraw zagranicznych składał odpowiednie wnioski i zapytania do ministra finansów w celu uzyskania zgody na dokonywanie podobnych operacji. To tyle moich pytań do pana ministra Piotra Sawickiego, oczekuję odpowiedzi merytorycznej, choć zdaję sobie sprawę, że nie otrzymam jej natychmiast. Zapewniam państwa, że tę tematykę będziemy drążyć jako Komisja Finansów Publicznych, a z drugiej strony żałuję, że pomysł ten nie był dostatecznie intensywnie rozpatrywany w czasie debat nad kształtem ustawy o finansach publicznych.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PoselRafalZagorny">Zawsze jednak można dokonać nowelizacji. Czy są jeszcze inne pytania? Jeśli nie ma proszę pana ministra Jakuba Wolskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Zanim oddam głos panu dyrektorowi generalnemu służby zagranicznej, panu Krzysztofowi Jakubowskiemu, powiem o sprawie, która wzbudziła wiele emocji i dyskusji, także tu w tej sali. Otóż chciałbym państwa poinformować, iż nowy obiekt MSZ na ulicy Szucha działa już, instalują się w nim departamenty naszego ministerstwa, a parę dni temu otwarto uroczyście wystawę z okazji 60-lecia Organizacji Narodów Zjednoczonych. Serdecznie zapraszam wszystkich członków Komisji Finansów Publicznych na zwiedzenie tego obiektu, który z całą pewnością odpowiada XXI wiekowi, w który niedawno weszliśmy. Jeszcze raz składam podziękowania Komisji za aktywne wsparcie naszego projektu.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Dyrektor generalny służby zagranicznej Krzysztof Jakubowski : Są dwa poważne merytoryczne problemy, które zaraz omówię, jednak na wstępie odniosę się do sprawy, o której mówił pan przewodniczący Mieczysław Czerniawski. Mając nadzieję na pozytywną nowelizację rozporządzenia ministra finansów w kwestii dochodów własnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło decyzję o sprzedaży siedziby polskiej misji przy ONZ i równoczesnym zakupie nowego obiektu. Mamy już konkretną lokalizację na nową siedzibę w budynku w Doug Hammerskjoeld Plaza w Nowym Jorku. Po dłuższych konsultacjach z odpowiednimi służbami, a konkretnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego udało się uzgodnić konieczne szczegóły techniczne, zapewniające ciągłe funkcjonowanie kancelarii tajnej, stanowiącej część naszej misji, co umożliwi przeprowadzkę biura misji do nowego miejsca. Wyrażam więc przekonanie, że poradzimy sobie ze wszystkimi problemami związanymi z adaptacją nowych pomieszczeń do potrzeb naszej misji przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jeśli tylko pojawi się oferta na kupno naszej dotychczasowej nowojorskiej siedziby, dokonamy sprzedaży i przeprowadzimy biuro misji do nowej siedziby we wspomnianej Doug Hammerskjoeld Plaza.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy środki finansowe uzyskane ze sprzedaży starej siedziby misji pokryją zakup nowej siedziby, czy też trzeba będzie sięgać do środków budżetu państwa?</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Dyrektor generalny służby zagranicznej Krzysztof Jakubowski : Jeśli oczekiwana nowelizacja rozporządzenia ministra finansów pozostawi w gestii MSZ - 75 proc. uzyskanych ze sprzedaży środków, to środki uzyskane ze sprzedaży pokryją zakup nowej siedziby. Przejdę teraz do omówienia pozostałych zagadnień związanych z przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Proszę państwa, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych od lat istnieje instytucja dyspozycji departamentu personalnego MSZ. Wywodzi się ona z art. 54 ustawy o państwowej służbie cywilnej z dnia 17 lutego 1922 roku, który to przepis przewiduje przeniesienie pracownika w stan nieczynny, zarówno w razie czasowego braku odpowiedniego stanowiska w urzędzie, jak i gdy względy dobra służby nie pozwalają na dalsze piastowanie zajmowanego stanowiska przez urzędnika. Ustawa ta z pewnymi zmianami dotrwała do roku 1975, do czasu wejścia w życie ustawy - Kodeks pracy. Szczególną odmianą stanu nieczynności był stan rozporządzalności przewidziany przez rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 1923 roku o przenoszeniu w stan rozporządzalności urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Te akty prawne stanowią korzenie instytucji, którą nazywamy "dyspozycją departamentu kadr". Niestety, dzieje się tak, że rotacja pracowników służby zagranicznej nie jest zawsze regularna. Mamy czasem do czynienia z sytuacją, że istnieje "nadmiar" pracowników powracających po pobycie za granicą, a czasem jest odwrotnie. Bardzo trudno jest zsynchronizować w 100 procentach przyjazdy i wyjazdy pracowników zagranicznych, chociaż podjęto energiczne działania mające na celu maksymalne uregulowanie systemu. Biuro kadr MSZ sporządziło bardzo dokładną analizę, z której wynika, iż mamy dwa razy więcej ludzi na placówkach za granicą, aniżeli w kraju. Jest to ewenement w Unii Europejskiej, bo zwykle stosunek pracowników w kraju do pracowników będących za granicą wynosi 1 do 1. Anglicy na przykład, mają znacznie więcej ludzi w kraju aniżeli za granicą, ale wynika to z pewnych zaszłości kolonialnych. Aby prawidłowo wykorzystać profesjonalną kadrę pracowników zagranicznych, która ciągle jest uzupełniana absolwentami Akademii Dyplomatycznej i nie tylko, musimy zmienić całkowicie zasady rotacji. Kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych przyjęło decyzję kierunkową w myśl której, rotacja będzie obowiązywać wedle zasady: 3-3-3, co oznacza - trzy lata na jednej placówce, trzy kolejne lata na następnej placówce i trzy lata w kraju. Jak dobierzemy placówki, aby system działał wydajnie jest kolejnym problemem, który wymaga rozwiązania. Istnieją już pewne propozycje, jak np. 3 lata pobytu w państwie rozwijającym się, trzy lata pobytu w państwie rozwiniętym oraz kolejne trzy w kraju w ministerstwie. Inna propozycja może brzmieć następująco: 3 lata w ambasadzie, 3 lata w konsulacie, albowiem bardzo potrzebna jest wysokokwalifikowana kadra w konsulatach oraz 3 lata w MSZ. To jest jednak dopiero w sferze projektów, póki co mamy problemy z pracownikami, którzy wracają do kraju i czasami tworzą ogromną rzeszę, z którą musimy sobie jednak jakoś poradzić. Ostatnio kierownictwo naszego resortu podjęło decyzję, w myśl której dokonane zostanie przeniesienie finansowania etatów z placówek zagranicznych do centrali ministerstwa. To spowoduje większą przejrzystość finansową nie tylko dla samego resortu, nie tylko dla Komisji Finansów Publicznych oraz dla Ministerstwa Finansów, ale także dla Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Taki system będzie i dla nas nie lada wyzwaniem. Pragnę poinformować, iż zalecenia Najwyższej Izby Kontroli oraz modyfikacje systemów komputerowych są przez nas bardzo poważnie traktowane i równie poważnie realizowane, trzeba jednak pamiętać, iż na placówkach zagranicznych Rzeczpospolitej na stanowiskach administracyjnych i księgowych pracują ludzie przyuczeni. To nie są ludzie wszechstronnie przygotowani do zawodu, a trzeba pamiętać o tym, że roczny budżet niejednej polskiej placówki zagranicznej sięga nierzadko 1000 tys. USD. Aby zatrudnić wysokokwalifikowanych fachowców trzeba by zwiększyć liczbę etatów, ale na to nie ma zgody decydenta, chociaż postulat ten zgłaszamy od lat. Na szczęście do tej pory resort spraw zagranicznych uchronił się przed poważnymi wpadkami, które mogłyby mieć swoje źródło w braku odpowiednich kwalifikacji zawodowych naszych pracowników.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Proszę pamiętać także o tym, że w niedługim czasie mogą zacząć funkcjonować w niektórych państwach świata nasze placówki zintegrowane z placówkami Unii Europejskiej. Taka sytuacja wymusi na nas z całą pewnością konieczność zatrudnienia zawodowców i tylko zawodowców. W tej chwili wygląda to tak, że na placówki jadą ludzie po trzytygodniowym przeszkoleniu i egzaminie składanym przed komisją ministerstwa, a czeka ich praca głównego księgowego i odpowiedzialność nierzadko za setki tysięcy dolarów. Powtarzam, na bieżąco staramy się realizować wszelkie zalecenia Najwyższej Izby Kontroli i także na bieżąco staramy się modyfikować systemy komputerowe, działające na potrzeby naszej służby zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Co się zmieniło po likwidacji tzw. środka specjalnego w finansowej gospodarce resortu spraw zagranicznych? Czy zmiany poszły w dobrym kierunku, czy restrykcyjność Ministerstwa Finansów stała się jeszcze bardziej intensywna?</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Dyrektor generalny służby zagranicznej Krzysztof Jakubowski : Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż nowelizacja rozporządzenia ministra finansów jest w fazie końcowej. Sądzimy, że w wyniku tej nowelizacji dochody własne Ministerstwa Spraw Zagranicznych w wysokości 75 proc. całości dochodów będą mogły być wykorzystane na cele związane z jego działalnością. Po drugie sądzimy, iż w wyniku nowelizacji wspomnianego rozporządzenia można będzie dokonywać przesunięć środków z jednej placówki do innej, zgodnie z potrzebą chwili oraz zgodnie z dobrze pojętym rachunkiem ekonomicznym. Problemem staje się finansowanie działalności niektórych konsulatów jak np. we Lwowie, gdzie wydajemy 1200 wiz dziennie w lokalu wielkości dużego mieszkania. W tymże Lwowie mamy działkę do dyspozycji i wszelkie zgody, aby postawić budynek. Brak jest tylko środków finansowych. Dlatego mamy uzasadnioną nadzieję, że znowelizowane rozporządzenie pana ministra finansów wejdzie szybko w życie w formie, która pozwoli nam zrealizować plany i skutecznie rozwiązać bolączki o których mówiłem. Gdyby tak się stało, byłby to nasz wspólny sukces, zarówno pana przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego, jak i całej Komisji Finansów Publicznych, jak też oczywiście Ministerstwa Finansów, które dzielnie nas wspierało i podchodziło do problemu ze zrozumieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowPiotrSawicki">Nasuwa się przede wszystkim refleksja, iż mając środki specjalne do dyspozycji wszystkim było dobrze. Ministerstwu Finansów też było dobrze. W momencie, gdy nie ma już środków specjalnych wszystkim jest gorzej. Ministerstwu Finansów też jest gorzej. Pamiętajmy jednak, iż środki specjalne zostały zlikwidowane w pewnym określonym celu. Zostały mianowicie zlikwidowane po to, aby przywrócić podstawowe zasady gospodarki budżetowej, integralność budżetu państwa i kontrolę parlamentu nad wykorzystywaniem środków budżetowych. W związku z tym, jeśli chcemy teraz w systemie robić różnego rodzaju furtki i przywracać funkcjonowanie środków specjalnych tylnymi drzwiami nazywając je inaczej, to musimy zdawać sobie sprawę, że rozpoczęta i idąca w dobrym kierunku reforma finansów publicznych, zaczyna zawracać. Oczywiście Ministerstwo Finansów zdaje sobie sprawę z pragmatycznego podejścia do różnych problemów, czego wyrazem są przepisy ustawy o finansach publicznych. Chciałbym powiedzieć, iż zupełnie wyjątkowym systemowym rozwiązaniem ustawowym jest art. 18 a w ust. 1 pkt 12, który mówi że "z wpływów z najmu, dzierżawy, sprzedaży składników majątkowych placówek zagranicznych można zachować 75 proc. tych wpływów. Jednostka budżetowa, która dokonuje takiej operacji może zachować 75 proc. uzyskanych wpływów". Jest to więc absolutny ewenement w systemie budżetowym, który dotyczy placówek zagranicznych, co potwierdza pogląd, iż ustawodawca zdawał sobie sprawę z wyjątkowości charakteru działania naszych placówek zagranicznych. Pojawia się więc pytanie - czy jesteśmy w stanie zmienić ustawę z poziomu rozporządzenia? Odpowiedź na to brzmi - nie jesteśmy w stanie. Odnosząc się jeszcze do rozporządzenia o którym mówiono wcześniej powiem, że nie mógłbym zadeklarować dzisiaj, iż rozporządzenie zostanie wydane w takim kształcie, jako obowiązujący akt prawny. Mamy bowiem i w tym przypadku do czynienia z kontrowersjami. Postaram się to wyjaśnić. Otóż, kiedy funkcjonował jeszcze tzw. środek specjalny, to istniała bardzo duża swoboda w dysponowaniu środkami finansowymi pomiędzy ambasadami. W momencie, gdy każda placówka zagraniczna jest oddzielną jednostką budżetową, powstaje problem. Dlatego nie byłbym całkowicie przekonany o tym, iż spodziewana przez MSZ pozytywna interpretacja nowelizowanych przepisów zostanie utrzymana. Niemniej obiecuję, że Ministerstwo Finansów będzie myśleć pozytywnie o oczekiwaniach resortu spraw zagranicznych na tyle, na ile pozwala ustawodawca.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowPiotrSawicki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Nawet przez myśl mi nie przeszło, aby dokonywać zmian w kierunku przywracania instrumentów finansowych podobnych w działaniu jak nieużywany już środek specjalny. Jak wiadomo, to właśnie moja osoba była pod największym ostrzałem krytyki ze strony opozycji i koalicji, a nawet ze strony Ministerstwa Finansów w okresie likwidowania instytucji środka specjalnego. Ale to tak na marginesie naszej dyskusji. Wracając do głównego wątku, w ustawie o finansach publicznych zostało zapisane, że 75 proc. dochodu z niektórych operacji w ramach MSZ może być przeznaczone na cele związane ze służbą zagraniczną. Odnosząc się natomiast do potencjalnego rozporządzenia ministra finansów może warto się zastanowić, jakie ono przyniesie rezultaty. Konsulaty, które mają duże wpływy, będą je konsumować na siłę, skoro nie można będzie pieniędzy przekazać tam, gdzie są koniecznie potrzebne. Wiem nawet, na co przeznaczy pieniądze opływający we wszystko konsulat w Nowym Jorku, na pewno jednak pieniądze stamtąd nie zasilą budżetu państwa. Ten zaś będzie musiał wysupłać środki na konsulat w Kijowie, we Lwowie oraz wszędzie tam, gdzie odczuwa się dotkliwy ich brak. Apeluję więc o ponowne rozważenie spraw stanowiących istotę rozporządzenia i podjęcie decyzji w ramach obowiązującej ustawy, ale uwzględniające kwestie o których była mowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMFPiotrSawicki">Chciałbym zaaplikować tylko krótki komentarz wobec usłyszanych treści. Otóż, absolutnie fałszywe jest założenie, że wpływy do budżetu są zabierane przez ministra finansów i giną gdzieś w czarnej dziurze. Tak nie jest. Proszę państwa, jeżeli możemy rzetelnie zaplanować dochody budżetu państwa, to równie rzetelnie możemy zaplanować wydatki. Zatem, nie jest tak, że jeśli konsulat w mieście "x" przynosi dochody, to konsulat w mieście "y" nie może też skonsumować tych dochodów. Może je otrzymać, choć droga przyznania środków jest bardziej skomplikowana, albowiem trzeba się poddać całej procedurze budżetowej. Zdaję sobie sprawę, że droga na skróty jest bardziej przyjemna. Reasumując, podtrzymuję gotowość do pozytywnego myślenia w stosunku do oczekiwań służby zagranicznej, oczywiście w granicach prawa.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PodsekretarzstanuwMFPiotrSawicki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#PodsekretarzstanuwMFPiotrSawicki">Dyrektor generalny służby zagranicznej Krzysztof Jakubowski : Oczywiście, jest to wielka sprawa, że służba zagraniczna może otrzymać owe 75 proc. dochodów własnych, za co składam serdeczne podziękowanie panu przewodniczącemu, całej Komisji oraz Ministerstwu Finansów. Chcę jednak zapewnić państwa, że nie chodzi o jakieś "lewe" kombinacje z pieniędzmi, które zarabiamy. Chcemy jedynie mieć możność centralnego dysponowania dochodami. Na przykład: z dochodów naszych placówek w Moskwie otrzymujemy 200 tys. USD rocznie i pieniądze te stanowią później jedno ze źródeł finansowania wydatków Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W chwili obecnej, możemy zatrzymać 75 proc. tychże środków, które można wydać zgodnie z potrzebami danej placówki w danym roku. W roku następnym mamy już jednak potrzeby danej placówki zaspokojone, wobec czego więcej pieniędzy nie wydajemy. Co zatem zrobić ze środkami zarobionymi, ale niewydatkowanymi? Te środki nie zostaną spożytkowane w interesie państwa i służby zagranicznej, dlatego chcemy, aby dochody własne mogły być redystrybuowane centralnie przez dysponenta. Gdyby więc podjęto decyzję w takim duchu, to sądzę, że nasze problemy przestałyby istnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselRafalZagorny">Nie wiem, jaka będzie interpretacja prawna omawianych regulacji, gdyby jednak było to możliwe ustawowo, byłbym zdecydowanie za takim rozwiązaniem, o jakim mówi resort spraw zagranicznych. Mówię tak dlatego, iż wiem czym kończy się wydawanie "na siłę" przyznanych lub zarobionych środków. Oczywiście ministerstwo dostanie trochę pieniędzy, jeśli się nie zdoła ich wszystkich wydać. Jednak doświadczenie uczy, że gros środków zostanie wydane kompletnie bez sensu. Podobnie jak przez ostatnie dwa tygodnie "dopinania" budżetu, kiedy trzeba wydać środki, bo w przeciwnym razie przepadną. Obce jest nam bowiem myślenie, że jeśli nie wydam, to pieniądze wrócą do wspólnej, ale naszej, własnej kasy. Tak więc, sensowna byłaby rozszerzona interpretacja prawna, oczywiście zgodnie z przepisami ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Chciałbym nawiązać do naszych wypowiedzi w trakcie prac podkomisji nad ustawą o finansach publicznych i bardzo krytycznych uwag prezesa Najwyższej Izby Kontroli na temat tworzenia dochodów własnych jednostek budżetowych. Otóż, dyskusja, jaka odbywa się, potwierdza obawy izby co do zasadności tworzenia tej formy gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Nie ma co debatować nad faktami. Ustawa jest w trakcie prac sejmowych, a jutro będziemy rozpatrywać poprawki, których jest 31.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Otóż chciałbym zadeklarować wnikliwe zainteresowanie Najwyższej Izby Kontroli wobec praktycznego stosowania przepisów ustawy, a także monitorowanie jednostek budżetowych pod kątem przechwytywania dochodów własnych jednostek budżetowych. Ponadto NIK przeprowadzi kontrolę pod kątem zgodności potencjalnego rozporządzenia ministra finansów z ustawą o finansach publicznych.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#DyrektordepartamentuNIKWaldemarDlugolecki">Poseł Mieczysław Czerniawski /niez./ : Najwyższa Izba Kontroli powinna być krytyczna wobec wszystkiego. Także wobec swojego budżetu, sposobu jego realizowania, poziomu płac i wynagrodzeń, a także wynagrodzeń doradców, którzy otrzymują horrendalne honoraria, ale nie wiadomo za co. Czy mam dalej wyliczać? Wracając do sprawy wykonania budżetu, stwierdzam, że nie zgłoszono żadnego negatywnego wniosku wobec przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu w części dotyczącej spraw zagranicznych. Zatem, Komisja Finansów Publicznych pozytywnie ocenia wykonanie budżetu w części 45 - Sprawy zagraniczne, polemizując z oceną Najwyższej Izby Kontroli w zakresie zastosowania sformułowania "z nieprawidłowościami". Ten spór zostanie rozstrzygnięty w przyszłym tygodniu w trakcie podejmowania uchwały o przyjęciu sprawozdania. Dziękuję gościom zaproszonym na dzisiejsze posiedzenie, dziękuję członkom Komisji, których zapraszam na popołudniowe posiedzenie o godzinie 15.00 w tej sali. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>