text_structure.xml 111 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Porządek posiedzenia został państwu dostarczony. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Wobec niezgłoszenia uwag do porządku stwierdzam jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Witam wszystkich gości i członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Informuję, że w dniu 4 stycznia 2007 r. marszałek Sejmu skierował przedstawiony przez Prezydenta RP wniosek o powołanie pana Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa NBP. Proponuję następujący tryb postępowania: na wstępie przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP zaprezentuje kandydaturę Sławomira Skrzypka, następnie udzielę głosu kandydatowi, potem odbędziemy debatę w formie pytań posłów i odpowiedzi kandydata. Na koniec przeprowadzimy głosowanie oraz wybierzemy posła-sprawozdawcę. Czy są uwagi do tego trybu postępowania? Nie słyszę. Wobec niezgłoszenia uwag uważam, że tryb został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Proszę więc pana ministra Aleksandra Szczygło o przedstawienie kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Działając z upoważnienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, przedstawiam Komisji kandydaturę pana Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Pan Sławomir Skrzypek jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz magistrem nauk ekonomicznych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Ukończył również studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Krakowie w zakresie zarządzania aktywami i pasywami w polskim systemie bankowym oraz na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Naukę kontynuował w Stanach Zjednoczonych. Uzyskał dyplom MBA na University of Wisconsin – La Crosse, z rozszerzonym programem w zakresie finansów, oraz dyplom Business Management Uniwersytetu Georgetown. Ukończył także kurs doradców inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Pan Sławomir Skrzypek posiada nie tylko szeroką i ugruntowaną wiedzę teoretyczną, ale także wiedzę praktyczną na temat przebiegu procesów ekonomicznych i wpływu konkretnych decyzji na sytuację makroekonomiczną kraju. W trakcie swej pracy zawodowej poznał finansową stronę prowadzenia działalności w istotnych dziedzinach polskiej gospodarki. W latach 1993-1997 pracował w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie zajmował się kontrolą finansową sektora bankowego oraz struktur administracji rządowej i samorządowej. Zdobył wówczas istotne doświadczenia w zakresie problemów polskiego sektora bankowego. Następnie w latach 1997-2000 pełnił funkcję zastępcy prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, gdzie odpowiadał m.in. za Departament Kapitałowy oraz Departament Współpracy z Zagranicą. Pracował nad pozyskaniem funduszy unijnych, nawiązał w związku z tym współpracę z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, Bankiem Światowym, a także Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Zajmował się głównie problematyką finansowania przedsięwzięć ogólnokrajowych oraz przeprowadzaniem i nadzorowaniem przeprowadzania wieloczynnikowych analiz makroekonomicznych. Następnie został członkiem rady nadzorczej IX Narodowego Funduszu Inwestycyjnego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego – w pewnym okresie był oddelegowany do pełnienia funkcji członka jego zarządu. W zarządzie Polskich Kolei Państwowych SA odpowiadał za restrukturyzację oraz nadzór właścicielski. Przygotowując plan restrukturyzacji tak dużego przedsiębiorstwa, dokonał przede wszystkim rzetelnej analizy sytuacji finansowej spółki. Przeprowadził powołanie spółek zależnych PKP SA i wyposażenie ich w majątek.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">W latach 2002-2005 pan Sławomir Skrzypek pełnił funkcję zastępcy prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Odpowiadał za politykę finansową, inwestycje oraz nadzór właścicielski, wykazując doskonałą znajomość zagadnień związanych z finansami publicznymi. W trakcie swojej pracy zainicjował i nawiązał też współpracę stolicy z międzynarodowymi i zagranicznymi instytucjami finansowymi zajmującymi się finansowaniem sfery publicznej, a także wprowadził skonsolidowany rachunek bankowy dla miasta. W tym okresie – chcę państwu przypomnieć – Warszawa zajęła pierwsze miejsce w rankingu inwestycyjnym samorządów na lata 2003-2005 w kategorii miast wojewódzkich. Inwestycje w Warszawie w przeliczeniu na osobę wynosiły 712 zł i były w badanym okresie najwyższe wśród miast wojewódzkich. Pan Sławomir Skrzypek w tym czasie był właśnie odpowiedzialny za inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">W grudniu 2005 r. pan Sławomir Skrzypek objął funkcję wiceprezesa zarządu PKO BP SA, a od 29 września 2006 r. dodatkowo pełni obowiązki prezesa zarządu tego banku. Sprawuje nadzór nad: pionem strategii i planowania, pionem rynku kapitałowego, pionem bankowości korporacyjnej oraz pionem finansowania strukturalnego. Jest przedstawicielem PKO BP SA w Institute of International Finance – organizacji zrzeszającej międzynarodowe instytucje finansowe z całego świata, jest wiceprzewodniczącym Rady Dyrektorów European Savings Bank Group, organizacji zrzeszającej banki z 26 krajów europejskich.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Doświadczenia w zakresie finansów i bankowości zdobyte w PKO BP, jak i wcześniej pełnione funkcje w radach nadzorczych Banku Ochrony Środowiska SA, Banku Pocztowego, a także w Domu Maklerskim BOŚ SA potwierdzają, iż Sławomir Skrzypek poznał funkcjonowanie banków zarówno od strony operacyjnej, jak i nadzorczej. Ponadto zasiadał w radzie nadzorczej Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego Epoka SA.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji na te elementy zawodowej biografii kandydata, które dają najlepsze świadectwo, że czterdziestodwuletni Sławomir Skrzypek jest człowiekiem, któremu z pełnym przekonaniem i zaufaniem powierzyć można tak istotne w państwie stanowisko. Z najwyższą bowiem konsekwencją zajmował się, nieprzerwanie i sumiennie, problematyką bankowości i polityki monetarnej państwa – zarówno w swojej osobistej edukacji, zdobywając coraz wyższe i coraz bardziej ekskluzywne, poświadczone stosownymi dyplomami stopnie akademickiego wykształcenia, jak i w całej swojej bogatej, mimo niezaawansowanego wieku, karierze zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Przypomnę zatem, że kandydat uzyskał dyplom MBA na University of Wisconsin – La Crosse, realizując rozszerzony program z zakresu finansów. Program jego studiów podyplomowych w Akademii Ekonomicznej w Krakowie obejmował zarządzanie aktywami i pasywami w polskim systemie bankowym. Ponadto praktyka Sławomira Skrzypka w biurze kongresmana w Kongresie Stanów Zjednoczonych związana była przede wszystkim z legislacją bankową i finansową, zaś praktyka przy Misji Polskiej ONZ dotyczyła programów finansowych United Nations Development Programme.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Problematyka finansów publicznych dominowała we wszystkich obszarach kompetencji Sławomira Skrzypka na kolejnych, zajmowanych przez niego stanowiskach w urzędach centralnych i sektorze publicznym. Także obecnie, pełniąc obowiązki prezesa PKO BP, zajmuje się problematyką finansów i bankowości sensu stricto, zdobywając cenne doświadczenia zarówno we współpracy krajowej, jak i reprezentując największy polski bank w kontaktach zewnętrznych z międzynarodowymi instytucjami bankowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Opierając się na przedstawionych powyżej faktach, bez posługiwania się domniemaniem czy supozycją, z całą odpowiedzialnością można sformułować opinię, że osiągnięty przez Sławomira Skrzypka poziom i rozległość wykształcenia, sprawowane przez niego – z najlepszymi rezultatami – funkcje w obszarze administracyjnym i gospodarczym kraju świadczą, że mamy do czynienia z praktykiem o udokumentowanych, koherentnych kwalifikacjach intelektualnych i menedżerskich, zdolnym do sprawnego i skutecznego kierowania centralnym bankiem państwa, do godnego reprezentowania go na zewnątrz oraz do stania na straży interesów Rzeczypospolitej w międzynarodowych instytucjach bankowych i finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">W pełni uprawnione jest także rokowanie, że pan Sławomir Skrzypek potrafi szybko, sprawnie i kompetentnie powiększać zasób doświadczenia niezbędnego do nienagannego sprawowania nowej funkcji.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Kandydatura pana Sławomira Skrzypka gwarantuje – w przekonaniu prezydenta RP – rzetelną realizację ustawy o Narodowym Banku Polskim. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na najistotniejsze – w moim przekonaniu – zobowiązanie osoby podejmującej się kierowania centralnym bankiem państwa, jakie zostało zapisane w art. 3 ust. 1 tej ustawy, który stanowi, że „podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP”.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Zadaniem niezapisanym w ustawie o NBP, ale wynikającym ze zobowiązań przyjętych w momencie podpisywania traktatu akcesyjnego do Unii Europejskiej i deklaracji przystąpienia do strefy euro, jest realizacja przez prezesa NBP postanowień tych międzynarodowych aktów prawnych w czasie, który będzie najstosowniej skorelowany z polskim interesem narodowym. Respektowania tej pryncypialnej dyrektywy, a tym samym konieczności jej realizacji można od Sławomira Skrzypka – długoletniego i wystarczająco doświadczonego uczestnika życia gospodarczego naszego kraju – oczekiwać z realną gwarancją roztropności i skuteczności podejmowanych działań.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Pozwolę sobie przypomnieć, że pan Sławomir Skrzypek posiada pełną świadomość spoczywających na prezesie Narodowego Banku Polskiego obowiązków w tej mierze. Po oficjalnym zgłoszeniu przez prezydenta RP jego kandydatury na to stanowisko, przedstawił opinii publicznej oświadczenie, w którym deklaruje, że będzie dbał o wartość polskiego pieniądza, opowiada się za stabilną i wiarygodną polityką pieniężną i jest przeciwnikiem gwałtownych zmian w tym zakresie. Oświadcza, że – jeśli nie pociągnie to za sobą ryzyka inflacji – będzie także brał pod uwagę wzrost gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Działający zgodnie z postanowieniami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wnioskodawca posiada świadomość wagi decyzji, którą podejmie Sejm RP, powołując prezesa Narodowego Banku Polskiego. W demokratycznym państwie bank centralny jest bowiem niezależny od rządu, jednym z najważniejszych ośrodków kształtowania polityki państwa. Prezes NBP, zgodnie z art. 11 pkt 2 i 3 ustawy o Narodowym Banku Polskim, przewodniczy Radzie Polityki Pieniężnej, zarządowi NBP, Komisji Nadzoru Bankowego oraz reprezentuje NBP na zewnątrz. Reprezentuje także interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Zgodnie z przywoływaną ustawą polityka pieniężna banku centralnego nie jest realizowana jednoosobowo przez prezesa NBP, ale przez kolegialnie działającą Radę Polityki Pieniężnej. Jej decyzje wymagają większości i eliminują możliwość woluntarystycznych, indywidualnych działań prezesa. Podobne cechy kolegialności mają działania związane z kierowaniem pracami zarządu NBP. Warunkiem sprawnego i skutecznego działania prezesa NBP oraz odpowiedzialnego wywiązywania się z tak szeroko zaprojektowanych obowiązków jest umiejętność kierowania pracą zespołową i rozdzielania zadań, koncyliacyjnego uczestniczenia w podejmowaniu decyzji kolegialnych. Jest to szczególny typ odpowiedzialności, w którym kwalifikacje merytoryczne nieodłączne są od umiejętności menedżerskich najwyższej próby. Sławomir Skrzypek, menedżer działający przez długi czas w sektorze finansowym i posiadający doświadczenie bankowe, człowiek, który przeszedł niebanalną i niepoślednią drogę zawodową, poświadczoną osiągnięciami i sukcesami, zadaniom tym jest w stanie podołać. Obecny kandydat na prezesa NBP posiada bowiem zarówno umiejętność wypracowywania własnego stanowiska, jak i zarządzania pracą zespołów, wsłuchiwania się w głosy ekspertów, poszanowania opinii odmiennych, negocjowania rozwiązań dla interesu państwa najkorzystniejszych oraz realizowania decyzji kolegialnych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">W trosce o zachowanie merytorycznego charakteru obecnego posiedzenia nie zamierzam rozszerzać swojego wystąpienia o część historyczną, przywołującą przebieg kolejnych wyborów na stanowisko prezesa NBP po wejściu w życie nowej ustawy o Narodowym Banku Polskim, ani też wprowadzać sekwencji omawiającej kariery zawodowe byłych prezesów. Pozwolę sobie jednak – po zapoznaniu się z archiwalnymi już opiniami parlamentarnymi i prasowymi na ten temat – sformułować tezę, że zarówno zakres, jak treść i stylistyka publicznie wyrażanych wątpliwości wobec kandydatów pozostają od kilkunastu lat absolutnie niezmienne i każdorazowo dotyczą fachowości, doświadczenia oraz partyjności i niezależności osób pretendujących do tego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Dbałość o właściwą obsadę jednego z kluczowych dla monetarnego bezpieczeństwa państwa stanowisk jest w pełni uzasadniona i nie przystoi czynić z niej przedmiotu anegdotycznych opowieści. By przestrzec jednak przed polemicznymi opiniami formułowanymi za wszelką cenę, chciałbym przypomnieć, że jeden z kandydatów z lat ubiegłych, o którym pisano, że być może jest świetnym fachowcem, ale nie ma żadnego doświadczenia w zarządzaniu tak skomplikowanym mechanizmem, a ponadto pozostaje osobą zupełnie nieznaną nawet fachowcom bez międzynarodowego prestiżu, już po niedługim czasie sprawowania funkcji prezesa NBP uzyskiwał superlatywne oceny i prestiżowe nagrody międzynarodowych instytucji bankowych, a nawet, po zakończeniu pracy w NBP, należał do gremium kierowniczego instytucji bankowej o zasięgu globalnym.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Przedstawiając kandydaturę pana Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, chciałbym uniknąć gołosłownych deklaracji i mglistych przepowiedni. Charakterystyce jego wykształcenia, doświadczenia, kwalifikacji i predyspozycji poświęciłem w swoim wystąpieniu sporo uwagi. Żeby nie powtarzać sądów już raz sformułowanych, posłużę się – dla podsumowania – opinią Marka Zubera, głównego ekonomisty IDM SA, przedstawioną 4 stycznia br. na łamach „Dziennika”: „Przyznaję, że wolałbym, żeby prezesem NBP został specjalista od polityki monetarnej, ale nie oceniam kandydatury Sławomira Skrzypka źle. Współpracujemy w radzie nadzorczej Banku Pocztowego i mogę powiedzieć, że to znakomity organizator i świetny zarządca. Jako jedna z niewielu osób wymienianych w gronie kandydatów na szefa banku centralnego jest praktykiem rynku. Od roku jest w zarządzie PKO BP i nie można powiedzieć, żeby w tym czasie z tym bankiem działo się coś złego. Nie sądzę, żeby brak doświadczenia z zakresu polityki monetarnej uniemożliwił mu zostanie dobrym szefem NBP.”</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Z potrzeby precyzyjnego zamknięcia tej kwestii, chciałbym też przypomnieć, że nie istnieją żadne formalne kryteria nakazujące wybór na to stanowisko osoby, której kwalifikacje i dorobek zawodowy wiążą się ze stopniem czy tytułem naukowym oraz doświadczeniem o charakterze ściśle akademickim, a dyskwalifikujące kandydatów o rzetelnym, wszechstronnym wykształceniu fachowym, dysponujących wieloletnią praktyką w obszarach ściśle związanych z funkcją, do której aspirują.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Na forum Komisji chciałbym także wyrazić swój pogląd na problemy i zastrzeżenia, które formułuje opozycja parlamentarna, a także prasa zajmująca się ważnym i aktualnym tematem wyboru przez Sejm nowego prezesa NBP.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Sławomir Skrzypek – wbrew niektórym upowszechnianym opiniom – nie jest kandydatem partyjnym, a jego nominacja nie ma charakteru politycznego. Nie jest i nie był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Fakt współpracy, w ubiegłych latach, z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim nie może być traktowany jako kwalifikator polityczny. Wśród bliższych i dalszych współpracowników oraz doradców prezydenta RP jest całkiem liczne grono osób, które nie są członkami Prawa i Sprawiedliwości, a ich poglądy nie są tożsame z programem tej partii. Sam Sławomir Skrzypek złożył zresztą w tej mierze jasną deklarację. Oświadczył: „nie powiem, że uważam się za apolitycznego fachowca, bo mam ściśle określone poglądy, ale jestem apartyjny. Jestem finansistą i głównie finansami chcę się zajmować.”</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Rozpatrując zresztą zagadnienie partyjności jakiegokolwiek kandydata na stanowisko prezesa NBP, zawsze należy pamiętać o klasycznej sytuacji alternatywnej, która zdarza się – i to wcale nierzadko – we wszystkich krajach demokratycznych ; możliwa jest albo kohabitacja, czyli współpraca z osobami z różnych obozów politycznych, albo współdziałanie z osobami z tego samego bądź bliskich sobie obozów politycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Nie ma żadnego świadectwa, dowodu czy faktu z zawodowej przeszłości kandydata, które pozwalałyby formułować supozycję, że Sławomir Skrzypek nie sprosta nakazowi kierowania się w swojej działalności, bezstronnie i ponadpartyjnie, najwyższym interesem państwa i dobrem jego obywateli.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Innym problemem niezmiennie rozpatrywanym w związku z wyborami prezesa banku centralnego są hipotetyczne reakcje rynków finansowych. Rozważania na ten temat towarzyszą także – co w pełni zrozumiałe – kandydaturze pana Sławomira Skrzypka. Nie będę obecnie rozwijał szczegółowych, profesjonalnych aspektów tej kwestii i z pewnym – świadomym – uproszczeniem pozwolę sobie wyrazić opinię, że reakcje inwestorów giełdowych i walutowych były dotąd bardzo umiarkowane, zaś analitycy i komentatorzy ekonomiczni nieznaczny spadek wartości złotego w ostatnich dniach tłumaczą zgodnie nie tyle faktem zgłoszenia kandydatury Sławomira Skrzypka na prezesa NBP, ile utratą wartości walut na rynkach wschodzących w Europie, co było spowodowane sytuacją za oceanem, czyli malejącym prawdopodobieństwem obniżki stóp procentowych w USA. Nie sądzę zatem, aby fakt objęcia przez Sławomira Skrzypka funkcji prezesa Narodowego Banku Polskiego mógł upoważniać do formułowania poglądów, że stanie się to przyczyną drastycznych i niekorzystnych dla stanu naszego państwa procesów finansowych i że może to niepomyślnie rokować na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Sejm RP dokona wyboru prezesa NBP w czasie dla gospodarki i finansów naszego kraju bardzo pomyślnym. Minął rok najbardziej – od kilkunastu lat – dla krajowej ekonomii i bankowości korzystny. Mamy niską inflację, stabilną walutę i szybki wzrost gospodarczy. Rynek oczekuje konsekwentnej, wiarygodnej, dalekiej od ekstremalnych decyzji polityki pieniężnej. Obywatele naszego kraju spodziewają się utrzymania stabilności złotego i niskiej inflacji. Szczególnego namysłu, rozwagi i odpowiedzialności będzie w tej sytuacji wymagała od nowego prezesa NBP realizacja ustawowego zapisu o podstawowym celu Narodowego Banku Polskiego, czyli korelacja działań na rzecz utrzymania stabilnego poziomu cen ze wsparciem dla polityki rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Wiedza, kompetencja, rzetelność, odpowiedzialność i rozwaga to cechy, którymi dysponować musi nierozłącznie kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, aby wypełnić kryteria wyboru, jakimi kierować się będą w głosowaniu posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Na ręce członków Wysokiej Komisji, którzy po wysłuchaniu niniejszej rekomendacji oraz przesłuchaniu kandydata sformułują opinię dla potrzeb sejmowego gremium, składam wniosek o rozpatrzenie kandydatury pana Sławomira Skrzypka. Jest on – powtórzę – kandydatem należycie wykształconym, posiada wysokie kwalifikacje i talenty menedżerskie, długoletnie, pozytywnie zweryfikowane doświadczenia w sferze finansów i bankowości. Jest człowiekiem sumiennym, rozważnym i odpowiedzialnym. Publicznie zadeklarował zasady, którymi zamierza się kierować, jeśli dane mu będzie objąć stanowisko szefa centralnego banku państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Prezes NBP podejmuje swoje obowiązki po złożeniu przysięgi, w której deklaruje wierność postanowieniom konstytucji oraz determinację w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego ojczyzny i pomyślności obywateli. Chciałbym z całym przekonaniem oświadczyć, że pan Sławomir Skrzypek swoimi kwalifikacjami, doświadczeniem, dotychczas demonstrowaną postawą życiową i zawodową, realizację słów tej przysięgi gwarantuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Dziękuję. Oddaję teraz głos kandydatowi na urząd prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Pragnę przedstawić państwu cztery filary, na których chcę oprzeć swoją pracę w Narodowym Banku Polskim. Te filary to: niezależność, transparentność, wiarygodność i merytoryczność.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Niezależność, pierwszy z wymienionych przeze mnie filarów, gwarantowany jest konstytucyjnie. Dlatego będę dbać o ten filar i o wartość polskiego pieniądza, będę respektować art. 227 Konstytucji RP. Dla ustalenia i realizowania polityki pieniężnej będę poszukiwać optymalnego rozwiązania w ramach konstytucyjnych uprawnień. Nie jestem skrajnym zwolennikiem żadnej opcji prowadzenia polityki pieniężnej. Będę zatem aktywnie uczestniczyć w debacie, opracowując optymalną taktykę działania w bieżącej sytuacji gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Rola prezesa NBP to przede wszystkim wzmacnianie procesu poszukiwania konsensu. Myślę, że potrafię i będę to robić, jeśli zostanę zaakceptowany przez Wysoką Izbę.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Drugim filarem jest transparentność. Podstawowymi jego elementami są takie zasady, jak: żadnych gwałtownych, nieprzewidzianych i nieuzasadnionych zmian w polityce pieniężnej. Według Alana Greenspana, jednym z dwóch warunków polityki pieniężnej jest właściwa polityka komunikacyjna. Będę dbać, aby polityka informacyjna NBP była najwłaściwsza. Będę dbać także o to, aby wszyscy uczestnicy rynku mieli równy dostęp do informacji na temat kształtowania polityki pieniężnej. Odpowiednia komunikacja z rynkami finansowymi oraz ze społeczeństwem będą dla mnie głównymi warunkami sukcesu w polityce pieniężnej. Polityka informacyjna NBP powinna kształtować obraz możliwych scenariuszy działania transparentny, otwarty i przejrzysty. Decyzje w polityce pieniężnej będą podejmowane z dużym wyprzedzeniem, niezbędnym do dokonania procesów dostosowawczych przez rynki finansowe i podmioty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Trzecim filarem jest wiarygodność. Gerard Carrigan, prezes Banku Rezerwy Federalnej USA przed Greenspanem, powiedział: banki centralne mają tylko jedno liczące się aktywo – jest nim zaufanie publiczne. O to aktywo, jeśli zostanę wybrany, będę dbać z całym przekonaniem. Wszelkie mające wpływ na rynki decyzje muszą być wynikiem konsensu opierającym się na analizie Narodowego Banku Polskiego i wiedzy członków Rady Polityki Pieniężnej. Będę kłaść nacisk na rozwój badań, aby najskuteczniej i najprecyzyjniej opisywać zachowania gospodarki i konsekwencje podejmowanych decyzji. Przez to wzmacniać zaufanie rynków do analiz realizowanych przez NBP.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Cechuje mnie głęboka odpowiedzialność za słowo, dlatego dbać będę, aby wszyscy przedstawiciele NBP taką odpowiedzialność przejawiali. Celem powinno być wzmacnianie stabilności na rynkach finansowych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Na czwartym miejscu wymieniłem merytoryczność, na czwartym, ale równie ważnym jak poprzednie. Będę chciał postawić na profesjonalizm osób opracowujących kierunki polityki pieniężnej. Będę prezentować otwartość na różne poglądy ekonomiczne, a do dyskusji nad siłą polskiego pieniądza i wzrostem gospodarczym zapraszać będę przedstawicieli wszystkich szkół i poglądów ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#KandydatnaprezesaNarodowegoBankuPolskiegoSlawomirSkrzypek">Na tych filarach chcę oprzeć swoje działanie, jeśli uzyskam poparcie Sejmu RP. Oddaję się do państwa dyspozycji, licząc na uzyskanie rekomendacji, o co bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Dziękuję. Otwieram dyskusję. Proszę państwa posłów o zgłaszanie się do zadawania pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselStanislawStec">Pierwsze pytanie chcę skierować do pana ministra, który rekomendował kandydata na stanowisko prezesa NBP. Czy pan prezydent i jego kancelaria rozważali innych kandydatów? W naszym kraju istnieją renomowane uczelnie ekonomiczne, mamy znakomitych ekonomistów, finansistów ze znajomością praktyki polityki pieniężnej i monetarnej. Jest też dziewięciu członków Rady Polityki Pieniężnej. Są członkowie zarządu banku centralnego i jego wiceprezesi. Z całym szacunkiem dla przedstawionego kandydata pytam, czy były rozważane inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselStanislawStec">Następne pytania kieruję do pana Sławomira Skrzypka. Jaki jest pana pogląd na temat aktualnej wysokości podstawowych stóp procentowych w stosunku do poziomu inflacji? Czy pana zdaniem jest szansa na dalsze zmniejszenie stóp procentowych w najbliższym czasie?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselStanislawStec">Wspomniał pan o potrzebie utrzymania wartości polskiego pieniądza. Jak pan ocenia aktualny kurs złotego w stosunku do euro i dolara amerykańskiego w kontekście efektywności polskiego eksportu i sytuacji, w jakiej znajdują się aktualnie nasi eksporterzy?</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselStanislawStec">Czy miał pan okazję zapoznać się z bilansem NBP na dzień 31 grudnia 2005 r.? Bilansu na 2006 r. jeszcze nie ma. Jak pan ocenia wpływ poziomu rezerw na różnice kursowe? W parlamencie na ten temat mówiono wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRenataRochnowska">Klub Parlamentarny Samoobrony RP złożył do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o NBP. Jednym z elementów tego projektu jest wzięcie przez bank centralny współodpowiedzialności nie tylko za politykę pieniężną, ale również za politykę gospodarczą. Pan minister Aleksander Szczygło wspomniał o tym, podkreślając, iż jest to możliwe, jeśli nie będzie zagrażać inflacji. Proszę kandydata o przybliżenie pana stanowiska w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselRenataRochnowska">Drugie pytanie dotyczy współpracy z Sejmem. Czy widzi pan potrzebę, aby sprawozdanie NBP było nie tylko przedstawiane Izbie, ale także przez nią przyjmowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselBarbaraMarianowska">Mówił pan o niezależności Narodowego Banku Polskiego. Jest to bank centralny i, jak na całym świecie, musi być on niezależny. To jeden z podstawowych filarów. Jakie powinny być według pana zasady współpracy pomiędzy NBP a administracją państwową, szczególnie rządem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Bez wątpienia mocny pieniądz i stabilna inflacja to ogromne osiągnięcia ustępującego prezesa NBP, pana Leszka Balcerowicza i Rady Polityki Pieniężnej. Dzisiaj przewodniczący KP PiS Marek Kuchciński stwierdził, że ci, którzy są przeciwni pana kandydaturze, chcą kontynuować „linię Balcerowicza”, a więc zapewne chodzi o linię wymienionych osiągnięć. Czy uważa pan, że należy kontynuować tę linię, czy też raczej będzie pan się starać zmienić coś w polityce NBP?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselZbigniewChlebowski">Na pierwszym miejscu wymienił pan dziś niezależność. Istotnie, jest to fundament funkcjonowania NBP, który dodatkowo jest mocno podkreślony w Konstytucji RP. Czy jest pan w stanie zagwarantować nam dzisiaj rzeczywistą niezależność i apolityczność? Wiem doskonale, że przez wiele lat nie był pan wprawdzie członkiem Prawa i Sprawiedliwości, ale był pan blisko związany ze ścisłym kierownictwem PiS. Chciałbym dziś usłyszeć od pana wiarygodną deklarację dotyczącą tej niezależności.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselZbigniewChlebowski">Wicepremier Roman Giertych stwierdził, że Liga Polskich Rodzin poprze pana kandydaturę tylko wtedy, gdy wyraźnie pan podkreśli, że Polska nie wejdzie do strefy euro. Kiedy pana zdaniem Polska będzie w stanie wypełnić wymagania umożliwiające wejście do Strefy Euro? Proszę, aby możliwie precyzyjnie nakreślił pan mapę dojścia Polski do strefy euro. Pan minister Aleksander Szczygło stwierdził, że moment wejścia Polski do strefy euro będzie najstosowniej skorelowany z polskim interesem. Kiedy w pana opinii taki moment nastąpi?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselZbigniewChlebowski">Chciałbym także zapytać o pomysły koalicjantów dotyczące zmian ustawy o NBP. Wiemy, że gdybyśmy chcieli dokonać tak głębokich zmian, jakie proponuje Samoobrona, należałoby zmienić konstytucję. Czy jest pan za zmianą ustawy i konstytucji, za wpisaniem rozwoju gospodarczego i zatrudnienia, jako celów działania NBP?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselZbigniewChlebowski">Co pan zrobi, kiedy wicepremier zażąda od pana, aby uruchomić część rezerw walutowych?</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoselZbigniewChlebowski">Kolejne pytanie dotyczy Komisji Nadzoru Finansowego. Czy pana zdaniem skonsolidowany nadzór nad rynkiem finansowym jest dobrym rozwiązaniem? Czy nie uważa pan, że w dużej mierze Komisja Nadzoru Finansowego, zważywszy na jej kształt, jest dzisiaj ciałem politycznym? Kiedyś prezes banku centralnego był jednocześnie szefem Komisji Nadzoru Bankowego, teraz to się zmieniło. Czy nie uważa pan, że sektor bankowy powinien mieć własny korporacyjny nadzór, jak to było do niedawna?</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PoselZbigniewChlebowski">Czy jest pan za tym, aby spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, czyli SKOK objęte były nadzorem Komisji Nadzoru Bankowego?</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PoselZbigniewChlebowski">Czy jest pan za takimi zmianami w prawie bankowym, z jakimi mieliśmy do czynienia kilka tygodni temu, kiedy na potrzeby rozwiązania kryzysu między Skarbem Państwa a Unicredito Italiano SA dokonano bardzo niebezpiecznych, zagrażających sektorowi bankowemu zmian w prawie bankowym, które pozwoliły bankom na przenoszenie części aktywów do innych krajów Unii Europejskiej?</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PoselZbigniewChlebowski">Kolejne pytanie dotyczy interwencji na rynku walutowym. Czy jest pan zwolennikiem takich interwencji? Czy wie pan, jakie były reakcje rynków w krajach, w których dokonywano takiej aktywnej interwencji?</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PoselZbigniewChlebowski">W wypowiedzi w kwestii czwartego filara, merytoryczności, powiedział pan, że profesjonalizm osób, które przygotowują analizy i badania, jest podstawą i w tym wymiarze planuje pan bardzo wiele zrobić. Czy w związku z tym uważa pan, że dzisiejsza praca analityków NBP jest zła, jest niemerytoryczna? Czy trzeba tu coś zmienić, a jeśli tak, to co?</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PoselZbigniewChlebowski">Wiemy doskonale, że NBP w pewnym sensie wspiera rozwój gospodarczy w Polsce. Czy uważa pan, że reforma finansów publicznych jest potrzebna i w jakim kierunku powinna zmierzać? Czy jest teraz dobry moment, aby w naszym kraju obniżać podatki i koszty pracy? Chciałbym poznać pana pogląd na tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PoselZbigniewChlebowski">Ostatnie pytanie dotyczy pana współpracy lub braku takiej współpracy z panem Grzegorzem Wieczerzakiem. Czy wykonywał pan jakieś ekspertyzy lub opracowania, czy był pan może doradcą pana prezesa Grzegorza Wieczerzaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMariaZuba">W swoim wystąpieniu wspomniał pan krótko o komunikacji z rynkiem. Proszę przedstawić nam szerzej, jaką politykę informacyjną ma pan zamiar prowadzić? W poszczególnych bankach centralnych funkcjonują różne modele komunikacji z rynkiem. W dużej mierze stosowany styl i zakres komunikacji wynika z osobowości prezesa banku centralnego. Wypowiada się on w sposób bardziej otwarty i konkretny lub zachowuje większość swoich poglądów dla siebie. Jaką politykę zamierza pan prowadzić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Proszę o odpowiedzi na pytania zadane w pierwszej turze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Proszę państwa o wyrozumiałość. W przedstawianych poglądach będę starać się brać odpowiedzialność za każde słowo, ponieważ mam świadomość, że nawet jako kandydata, moje słowa są ważkie i mogą wpłynąć na reakcję rynków. Przypomnę wypowiedź jednego z poważnych ministrów rządu w dniu 15 stycznia 2003 r., która spowodowała spadek wartości złotego o 20 groszy w ciągu jednego dnia czy wypowiedź jednego z domniemanych kandydatów na szefa NBP, która została tak odczytana przez rynki, że wartość złotego spadła o 10 groszy. Moje wypowiedzi, tym bardziej w obecności mediów i kamer, będą ostrożne.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PanSlawomirSkrzypek">Z uwagi na liczbę zadanych pytań postaram się je pogrupować, nie będę odpowiadać konkretnej osobie. Pierwszy temat dotyczył aktualnej wysokości stóp procentowych w stosunku do poziomu inflacji. Na to pytanie najprościej byłoby odpowiedzieć, mówiąc, iż właściwym forum do dyskusji na ten temat jest Rada Polityki Pieniężnej oraz gabinety poszczególnych członków tej Rady. Chcę zwrócić uwagę na kilka aspektów, ponieważ pan poseł ujął ten temat szeroko, poruszając ważną kwestię inflacji. Patrząc na realną wartość obecnych stóp procentowych w stosunku do obowiązujących, wyznaczonych przez Europejski Bank Centralny, różnica wynosi ok. 50 punktów procentowych. Realny cel inflacyjny naszego banku centralnego to 2,5% i jest on również wyższy o 50 punktów procentowych od wyznaczonego przez EBC dla Strefy Euro. W listopadzie 2006 r. mamy do czynienia z inflacją na poziomie 1,4%. W krajach Strefy Euro średnia inflacja wynosi 1,9%, dwa-trzy kraje znacząco ją przekraczają, tzn. o 0,6-0,7%, osiągając poziom 2,6-2,7%. Inne mają inflację na niższym poziomie, jeden kraj ma inflację na poziomie deflacji – ok. 0,9%.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PanSlawomirSkrzypek">Tyle na temat stóp procentowych. Proszę o wyrozumiałość, ponieważ każda wypowiedź może wywołać reakcję rynków. Nie przewiduję tu radykalnych, gwałtownych, rewolucyjnych zmian. Takie decyzje będzie podejmować Rada Polityki Pieniężnej na podstawie dyskusji i rzetelnych danych NBP. Zgodnie z ustawą, Rada musi odbywać posiedzenia przynajmniej raz w miesiącu.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pytanie dotyczące utrzymania wartości polskich pieniędzy i efektywności polskiego eksportu mógłbym dopisać do listy pytań, na które udzieliłem odpowiedzi przed chwilą. Szanowni państwo, dajcie możliwość dyskutowania na temat tych kwestii we właściwym gronie. Wyrażanie poglądów na tym etapie jest przedwczesne. Każda z decyzji powinna tu być, jak wspominałem wcześniej, tak prezentowana, aby rynki w odpowiednich warunkach mogły się do tego odnieść.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PanSlawomirSkrzypek">W opinii publicznej chętnie używa się określeń „jastrzębie”, „gołębie”, „monetaryści”, „keynesiści”, pomijając fakt, iż te dwa ostatnie podziały mają charakter historyczny. Mamy do czynienia teraz z różnymi hybrydami poglądów. Ja nie jestem doktrynerem w tym zakresie. Moją podstawową zasadą i regułą działania będzie dbałość o wartość polskiego złotego i wzrost gospodarczy, o ile nie pociągnie to za sobą działań inflacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PanSlawomirSkrzypek">Na temat poziomu rezerw dyskutowano często. Rezerwy walutowe i rewaluacyjne są ważnym elementem w NBP. Są elementem aktywów NBP. Służą stabilizacji waluty w związku z operacjami międzynarodowymi. Rezerwy rewaluacyjne są wynikiem operacji finansowych odnoszonych księgowo, co stanowi określoną wartość na dany rok. W ostatnich trzech latach mieliśmy do czynienia z poziomem rezerwy rewaluacyjnej od 31 mld zł do 5,8 mld zł. Przedwczesne jest mówienie, jaki poziom rezerw jest właściwy.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeżeli mówimy o interwencjach na rynku walutowym, trzeba podkreślić, że jest to instrument wyjątkowy, istotny, niezwykle rzadko wykorzystywany. Przyglądając się temu instrumentowi np. w perspektywie doświadczeń niemieckiego banku centralnego, amerykańskiego banku rezerw czy banku japońskiego w ciągu 20 lat przed wejściem do atrefy euro, czyli w latach 1985-2004, to instrument ten wykorzystywano 600 razy w różnych kombinacjach walutowych. Wówczas instrument ten wykorzystywano więc często. Europejski Bank Centralny używa go niezwykle rzadko. Jak podkreśliłem, jest to niezwykle ważny instrument działania na rynku walutowym. Pod tym względem można analizować niedawną decyzję Europejskiego Banku Centralnego, który w porozumieniu z FED podjął interwencję w układzie walut dolar do euro. Jest to ciekawy temat do dyskusji, ale myślę, że nie będę państwu zabierać czasu.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PanSlawomirSkrzypek">W polskim systemie finansowym interwencje w praktyce nie były obecne. Mając świadomość ważkości tego instrumentu, Rada Polityki Pieniężnej wyposażyła, zgodnie z delegacją ustawową, zarząd NBP w możliwość jego wykorzystywania. Do tej pory NBP nie widział potrzeby, aby z tego instrumentu skorzystać. Moim zdaniem jest to niezwykle ważny i rzadki instrument, który powinien być wykorzystywany z ogromną odpowiedzialnością. Co do tego, kiedy, w jakich przypadkach go użyć decyzje podejmować będę w układzie konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PanSlawomirSkrzypek">Projekt ustawy, który znam z mediów, jest już innym projektem po pracach w Sejmie, ustawa ma inną treść. Trudno mi więc odnieść się do niego w bezpośredni sposób. Na podstawie informacji medialnych wiem, że autorzy projektu wystąpili o nowelizację ustawy w trosce o rozwój gospodarczy. Być może dlatego, że wysyłane do tej pory przez NBP sygnały wyraźnie wskazywały, że głównym zainteresowaniem NBP jest poziom inflacji. To bardzo ważna sprawa i wynika bezpośrednio z ustawy. Jednak ustawa mówi również o dbałości o rozwój gospodarczy. Ustawa o NBP będzie w tym roku mieć 10 lat. To chyba najwyższy czas, aby przyjrzeć się jej zapisom i ocenić konieczność zmian z perspektywy okresu. Myślę np. o sprawie finansowania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, które w Unii Europejskiej jest traktowane jako niedozwolona pomoc publiczna. Takie dyskusje są w tej chwili prowadzone. Mowa jest tu o kwocie ok. 61 mln zł, która wpływa na pomniejszenie wyniku NBP, który w 85% przekazywany jest do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeżeli zostanę wybrany na stanowisko prezesa NBP, to mam nadzieję, że swoimi działaniami – przy współpracy z Radą Polityki Pieniężnej – wykażę wszystkim, którym na sercu leży troska o polski rozwój gospodarczy, że nastąpi tu zmiana. Nawiążę do sygnałów wysyłanych do tej pory przez NBP. Dbałość o silny pieniądz i – jeżeli nie będzie to powodować inflacji – rozwój gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeśli chodzi o przedkładanie sprawozdań Sejmowi, jestem otwarty na pełną transparentność NBP, tak aby wszystkie pozycje wydatków mogły być widoczne i publicznie rozliczane. Myślę tu o komisji sejmowej lub Sejmie. Nie mnie podejmować tu inicjatywę. Do mnie należałoby realizowanie prawa. W tej chwili prawo wymaga realizacji tego w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#PanSlawomirSkrzypek">Kolejna kwestia dotyczy współpracy NBP z rządem. Wśród priorytetów, jakimi chcę się kierować jako prezes NBP jest niezależność zagwarantowana konstytucyjnie. Tej zasady trzymać się będę w sposób zdecydowany i bezwzględny. Jednak nie oznacza to konfliktów czy niemożności współpracy. Często w przekazach medialnych obserwowaliśmy różne formy współpracy między rządem a NBP. Deklaruję niezależność, ale także współpracę z naciskiem na niezależność.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#PanSlawomirSkrzypek">Chcąc uniknąć wrażenia, że pomijam pytania dotyczące linii Balcerowicza. Jest to teraz pewna teza medialna. Trudno mi jednoznacznie określić, co oznacza sformułowanie „linia Balcerowicza”. Jeżeli popatrzymy na sygnały wysyłane przez NBP, a następnie na decyzje Rady Polityki Pieniężnej, to powstaje pytanie, czy zgodne z tzw. linią Balcerowicza są sygnały czy decyzje? Nie chcę etykietować, lecz w sposób zdecydowany chcę powiedzieć, że pod względem polityki NBP będę opierać się na wcześniej wymienionych filarach i nie chcę wartościować tego w stosunku do dotychczasowej działalności. Podkreślam jeszcze raz, że w mojej działalności wzrost gospodarczy też będzie obecny na zasadach wielokrotnie przeze mnie powtarzanych.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pytano mnie o działalność osoby blisko związanej. Niezależność nie wynika z relacji osobistych czy związków. Niezależność wynika z osobowości, a w tym wypadku jest ona gwarantowana dodatkowo konstytucją. Mam ogromny szacunek do pana prezydenta i pana premiera, ale bliskich związków z władzami PiS w ostatnim okresie nie zauważyłem. Być może pan poseł Zbigniew Chlebowski ma lepsze informacje, a być może sformułowania, których użył, dobrze brzmią medialnie. Jednak jeszcze raz podkreślam – niezależność NBP jest dla mnie podstawową wartością i za to będę ponosić odpowiedzialność i o to będę dbać.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#PanSlawomirSkrzypek">Podczas dzisiejszego posiedzenia mówiłem już, że nie jestem dogmatykiem. Dyskusja na temat wejścia do strefy euro, jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza dla polskiej gospodarki, właśnie w tym obszarze się koncentruje. Proszę zauważyć, że bank centralny Wielkiej Brytanii, zanim podjął decyzję, przeprowadził wieloaspektową, szeroką analizę korzyści i zagrożeń dla gospodarki brytyjskiej. Ta ekspertyza liczyła 6 tysięcy stron, jest stale aktualizowana i pogłębiana. To jest dla mnie podstawa dyskusji o euro, a nie poglądy etykietowane z różnych stron. Sprawa euro jest także przedmiotem dyskusji w środowisku ekonomicznym. Jednak dopóki nie będzie raportu i analizy korzyści i zagrożeń dla naszej gospodarki, dopóty mowa będzie tylko o poglądach, a nie o realnych decyzjach. W tej sferze podchodzę do tematu nie jako doktryner określonej nauki, ale jako menadżer. Decyzje podejmuje się w pełnym otoczeniu informacyjnym, dysponując pełnym zakresem wiedzy na określony temat. Przytoczę tu Miltona Friedmana. W wypowiedzi na tygodnika „Wprost” powiedział: „Polska powinna przystąpić do strefy euro wtedy, gdy będzie to dla niej opłacalne.” Dla Polaków jest to najważniejsze, czy będzie to opłacalne. Jeśli spojrzymy na doświadczenia innych krajów, a mamy ten komfort, że możemy obserwować doświadczenia krajów będących na różnych etapach wprowadzania euro. Możemy odnotować różne efekty, Irlandia i Hiszpania to przykłady pozytywne, Włochy, Grecja i Portugalia – negatywne. Ostatnio do strefy euro wkroczyła Słowenia, co prawda odnotowuje teraz spory wzrost cen, co jest efektem początkowych zaokrągleń, ale nie jest to dla nas argument za lub przeciw. Będziemy mogli obserwować to za pewien czas, kiedy nastąpi stabilizacja.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#PanSlawomirSkrzypek">Ważna jest dla mnie, jako prezesa NBP, kwestia pogłębionej analizy, czyli dysponowanie całokształtem informacji, które pozwolą Polsce podjąć takie decyzje, oraz analiza doświadczeń innych krajów. Jeżeli spojrzymy na sytuację w Europie, możemy powiedzieć, że euro jest rzeczywiście instrumentem, który ułatwia wymianę gospodarczą między krajami, ale do strefy euro należy wejść wtedy, kiedy będzie to dla Polski najbardziej opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#PanSlawomirSkrzypek">Poza NBP pozostaje kwestia spełnienia kryteriów konwergencji. To znów sprawa dyskusyjna. Do końca marca br. Polska spełnia kryteria, ale od tego momentu przestanie spełniać je w zakresie deficytu finansów publicznych. Jest to wynikiem zmiany sposobu przeliczania deficytu wprowadzonej dla Polski przez EUROSTAT. Chodzi o inny sposób rozliczania funduszy emerytalnych i uwzględniania ich w systemie. Być może warto się zastanowić, czy nie przywrócić starej metody naliczania, ponieważ wtedy będziemy spełniać kryteria konwergencji. Trzeba podkreślić, że tylko trzy kraje w Europie, będące w strefie euro, te kryteria w pełni spełniają. Są to Holandia, Irlandia i Finlandia. Decyzja powinna być na pewno oparta na wszechstronnych analizach.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#PanSlawomirSkrzypek">Kolejne ważne pytanie dotyczyło skonsolidowanego nadzoru nad rynkiem finansowym. Jest to poważna sprawa, która była przedmiotem dyskusji w tej izbie. Posłowie dokonali już określonych rozstrzygnięć. Nadzór finansowy został ujednolicony, który od 1 stycznia 2008 r. obejmować ma całą strefę finansów, łącznie z systemem bankowym. Doświadczenia światowe pod tym względem są różne. Rozwój systemu finansów międzynarodowych powoduje, że coraz trudniej sprawować skuteczny nadzór w obszarach oddzielonych. Jeżeli popatrzymy na produkty poszczególnych obszarów, to produkty inwestycyjne mieszają się z kredytowymi i ubezpieczeniowymi. Mamy do czynienia z różnorakimi produktami w obszarze firm ubezpieczeniowych czy inwestycyjnych. Nadzór nad tymi obszarami musi sobie odpowiedzieć na pytanie: czy mam się tu zatrzymać, czy są to jeszcze moje kompetencje, czy już kolegi?</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#PanSlawomirSkrzypek">Zintegrowany system nadzoru finansowego jest wartością, trzeba funkcjonować tak jak obecnie. Mogę to ocenić jedynie z punktu widzenia obserwatora decyzji, jakie państwo posłowie podjęli w Sejmie. Jeżeli zostanę wybrany na stanowisko prezesa NBP, będę mieć optykę z tego poziomu. Do końca tego roku funkcjonować będzie jeszcze generalny inspektor nadzoru bankowego. Będzie to służyć wypracowaniu mojego punktu widzenia. Przedstawiłem teraz tylko ogólne spojrzenie.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#PanSlawomirSkrzypek">Poruszone przez pana posła problemy wydają się poważne. Nie jestem człowiekiem doktryny, będę się nad tym także zastanawiać.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pan poseł Zbigniew Chlebowski zapytał mnie, czy współpracowałem z prezesem Grzegorzem Wieczerzakiem. Pełniłem funkcję doradcy prezesa PZU. Funkcja ta miała po prostu taką nazwę, w praktykach kadrowych istnieją różne nazwy. Nie współpracowałem bezpośrednio z prezesem Grzegorzem Wieczerzakiem, choć pracowałem w PZU w okresie, kiedy wielu ludziom – także panu posłowi – zależało na kontaktach z jednym z najlepszych menadżerów AWS. To był ten okres właśnie i o tym trzeba pamiętać, kiedy rozważa się ten problem. Nie mam sobie nic do zarzucenia w czasie pracy w PZU. Poznawałem wówczas inne instrumenty rynków finansowych, instrumenty ubezpieczeniowe. Na pewno było to interesujące doświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#PanSlawomirSkrzypek">Odpowiadając na kolejne merytoryczne pytania, SKOK i nie są instytucjami bankowymi, jednak powinny zostać objęte nadzorem państwowym. Nie tylko SKOK. Proszę zobaczyć, jak szeroki jest obszar działalności parabankowej, która sprzedając podobne usługi, jest poza kontrolą państwa. Wspomnę tylko o consumer finance. Trzeba poważnie rozważyć tę kwestię, ale inicjatywa nie należy do Narodowego Banku Polskiego. Zgadzam się jednak z tezą, że nadzór państwowy nad instytucjami parabankowymi jest konieczny.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jednym z filarów, które wymieniłem na początku była merytoryczność. Stąd pytanie jednego z panów posłów, jak oceniam merytoryczność obecnego prezesa NBP. Jak wspomniałem wcześniej, uważam, że w tym zakresie należy połączyć pracę różnych szkół i doktryn w celu osiągnięcia silnej złotówki i rozwoju gospodarczego oraz utrzymania stabilnego poziomu inflacji. Nie można patrzeć na ten temat jednowymiarowo. Należy spojrzeć z wielu stron. Patrząc na dorobek światowej makroekonomii, widać wiele szkół, podejść i reguł funkcjonowania odnoszonych do rynku, jednak zwróćmy uwagę na fakt, iż nasze doświadczenie w zakresie rynków finansowych ma dopiero 18 lat. Zwłaszcza w analizach ilościowych trudno jest o materiał porównawczy. Dlatego swoje siły powinny skupić tu różne punkty widzenia, aby w naszych warunkach osiągać efekty, jakie są dla Polski ważne, zagwarantowane konstytucją i ustawą, ale także potrzebą rozwoju naszego kraju. To powiedziałem w obszarze merytoryczności. Proszę nie traktować tego w kontekście zasad, jakie będą mi przyświecać, doszukiwać się drugiego dna i sugestii, że skoro mówię, iż merytoryczność jest ważna, to do tej pory jej nie było. Mówiłem o tym w pierwszej osobie: dla mnie te filary będą ważne, jeżeli zostanę obdarzony państwa zaufaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Dziękuję. Otwieram drugą turę pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">W ubiegłym roku odbyło się poufne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych, podczas którego przedstawiono nam raport dotyczący zarządzania rezerwami walutowymi. Czy widzi pan potrzebę i czy istnieją – pana zdaniem – możliwości poprawy rentowności gospodarowania rezerwami walutowymi w przyszłości. W tej chwili rezerwy walutowe NBP są inwestowane w rządowe papiery dłużne innych krajów. Praktycznie NBP działa w tym względzie jak fundusz inwestycyjny obligacji. Czy sądzi pan, że wzorem narodowego banku Norwegii, NBP mógłby przyjąć formę funduszu inwestycyjnego zrównoważonego? Czy przykład Norwegii jest panu znany i co pan sądzi o takim sposobie gospodarowania i zwiększeniu wpływów do budżetu?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselGabrielaMaslowska">Z pewnością znane są panu argumenty przeciwników wejścia do strefy euro. Który z nich jest dla pana najbardziej przekonujący?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselGabrielaMaslowska">Czy w celu wsparcia finansowego polskiego eksportu widzi pan potrzebę utworzenia polskiego banku proeksportowego wzorem takich banków w USA czy Japonii?</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselGabrielaMaslowska">W pana wystąpieniu pojawiło się stwierdzenie, że będzie pan przywiązywać wielką wagę do transparentności polityki pieniężnej. Mam w związku z tym pewną propozycję i proszę o ustosunkowanie się do niej. Do tej pory konferencje Rady Polityki Pieniężnej odbywały się po jej posiedzeniu w siedzibie NBP. Można by zintensyfikować współpracę banku centralnego z Sejmem. Jakie propozycje ma pan w tym zakresie? Czy pana zdaniem możliwe byłoby przeprowadzanie tych konferencji co jakiś czas, np. raz na kwartał na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Byłoby to twórczym nawiązaniem do praktyki amerykańskiej, w której prezes banku centralnego jest przesłuchiwany przed komisjami Kongresu. Moglibyśmy liczyć wówczas na bardziej aktywną współpracę z naszą Komisją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejPalys">Czy ograniczy pan uprawnienia dewizowe obcych banków działających w Polsce? Czy wprowadzi pan kontrolę dewizową i silny nadzór nad przepływem, a głównie odpływem kapitału dewizowego z Polski? Czy zwiększy pan bieżącą obsługę instytucji państwa, która obecnie w ok. 80% znalazła się w obcych bankach kontrolujących państwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawaOkularczyk">Chcę zwrócić uwagę na fakt, iż kilkakrotnie podkreślał pan zamiar swojej niezależności, co w zasadniczy sposób wiązać się będzie z pana kompetencjami. Od tego zależeć będą też pana relacje z Radą Polityki Pieniężnej. Dlatego drążyć będę kwestię pana edukacji i kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselStanislawaOkularczyk">Jakie ekspertyzy opracowywał pan dla banków i instytucji finansowych? Jakich projektów badawczych lub grantów był pan autorem? Jakie recenzje opracowywał pan dla banków? W jakich sympozjach makroekonomicznych pan uczestniczył, szczególnie dotyczących wartości pieniądza i polityki monetarnej? Czy osobiście opracowywał pan jakieś produkty bankowe? Co było przedmiotem pana pracy magisterskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Moje pytanie dotyczy, być może, nie najważniejszej sfery działalności NBP, jednak budzącej zainteresowanie w niektórych kręgach. W tej chwili NBP prowadzi dość szerokie wsparcie prac badawczych poprzez rozbudowany system grantów i programów edukacyjnych. Jest to szczytny cel wsparcia rozwoju polskich nauk ekonomicznych, aczkolwiek może to budzić pewne wątpliwości wystąpienia pewnego konfliktu interesów. Jaki jest pana stosunek do edukacyjnej roli NBP, jaką bank prowadzi obecnie? Czy zamierza pan kontynuować tę działalność?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Miałem zamiar zadać pytanie dotyczące strefy euro, ale wydaje mi się, że fragment pana wystąpienia temu poświęcony jest wystarczający. Faktycznie, to wszystko, co powinniśmy na ten temat teraz mówić, i czerpiąc z doświadczeń innych krajów, nie kierować się doktrynerstwem, lecz realną oceną naszych interesów narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselHalinaMurias">Jaki jest pana pogląd w kwestii źródeł pokrywania deficytu budżetowego? W konstytucji jest zapis, iż rząd nie może zaciągać pożyczek w NBP na pokrywanie deficytu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselHalinaMurias">Jakimi kryteriami będzie się pan kierować w obszarze reprezentacji interesów Polski w międzynarodowych instytucjach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselBarbaraBubula">Pierwsze pytanie dotyczy poruszanej już kwestii nadzoru finansowego. Chodzi o reprezentację NBP w Komisji Nadzoru Finansowego. Obecnie reprezentantem jest, o ile się dobrze orientuję, pierwszy zastępca prezesa Jerzy Pruski. Czy, jeśli zostanie pan prezesem NBP, będzie pan osobiście uczestniczyć w pracach Komisji Nadzoru Finansowego, a jeżeli nie, to kogo oddeleguje pan do prac w tej komisji?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselBarbaraBubula">Drugie pytanie dotyczy także zarządu NBP. Obecnie liczy on 7 osób. Kadencja obecnych członków zarządu kończy się – zgodnie z ustawą – w różnym czasie. Części członków kadencja kończy się w 2007 r. Jakie ma pan plany w stosunku do zarządu NBP?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselEwaWieckowska">Moje pytanie dotyczy deficytu budżetowego, ale w kontekście wydatków. Które wydatki budżetowe należy, pana zdaniem, zmniejszać najszybciej?</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselEwaWieckowska">Jaki system podatkowy uważa pan za najefektywniejszy dla rozwoju gospodarczego? Jakie są według pana najistotniejsze nieekonomiczne korzyści wzrostu gospodarczego?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselEwaWieckowska">Ostatnie pytanie chcę zadać także jako członek Komisji Zdrowia. Ochrona zdrowia w zakresie świadczeń medycznych jest finansowana przez monopolistyczną instytucję – Narodowy Fundusz Zdrowia. Jakie jest pana zdanie na temat konkurencyjnych firm ubezpieczeniowych, także prywatnych, i czy widziałby pan jakieś korzyści ekonomiczne i społeczne z wprowadzenia takiego systemu w Polsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeszcze raz chcę podkreślić, że dla mnie najważniejsza jest niezależność instytucjonalna. Dbać będę o niezależność NBP, a jednocześnie szanuję niezależność rządu i innych organów. Dlatego nie udzielę odpowiedzi na pytania dotyczące kompetencji rządu i parlamentu, aczkolwiek gdybyśmy spotkali się wcześniej i w innych okolicznościach, chętnie podjąłbym dyskusję na te tematy. Kandydat na prezesa NBP musi wyrażać się nieco inaczej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PanSlawomirSkrzypek">Na pytanie, czy NBP powinien finansować deficyt budżetowy, odpowiadam nie. Jest to instytucja niezależna i tak określa to teraz prawodawstwo.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PanSlawomirSkrzypek">Nie przekonują mnie żadne argumenty przeciwników wejścia Polski do strefy euro. Podobnie jak argumenty zwolenników. Dyskusja ma obecnie charakter doktrynalny. Dla każdej osoby podejmującej decyzję ważna jest jej podstawa, a informacja jest najważniejszą z nich. Uważam, że wykonane do tej pory analizy, w tym stustronicowy raport z 2004 r., nie stanowią wystarczającej podstawy do jednoznacznego określenia się. Jeszcze raz odwołam się do liczącego 6 tysięcy stron raportu banku centralnego Wielkiej Brytanii.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PanSlawomirSkrzypek">Zgadzam się z państwem, że polski eksport powinien mieć wsparcie. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, która obecnie pełni taką funkcję, nie spełnia oczekiwań. Leży to jednak w gestii parlamentu i innych organów niezależnych od banku centralnego. Jeżeli planowano by wzmocnić działania KUKE, np. a wzór amerykańskich instytucji wspomagających procesy inwestycyjne, wymagałoby to stosownych decyzji. Jeżeli polegałyby one na powołaniu kolejnego banku państwowego, to przypominam, że na wniosek ministra Skarbu Państwa, po zasięgnięciu właściwej opinii Komisji Nadzoru Bankowego, stosowne decyzje wydaje rząd.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PanSlawomirSkrzypek">Niewiele wiem na temat wielkości i polityki grantów w NBP. Mimo starań nie udało mi się uzyskać informacji na ten temat. Przegląd sprawozdań NBP nie dał mi wystarczającej informacji, choć może niezbyt szczegółowo je czytałem. Ze swej strony chcę zadeklarować, że granty uważam za bardzo istotny element w procesie edukacji, ale również w procesie tworzenia instrumentów do podejmowania decyzji NBP i Rady Polityki Pieniężnej. Podkreślam, że ta polityka powinna być transparentna, przejrzysta, kierowana do przedstawicieli wszystkich szkół i doktryn ekonomicznych, aby wszyscy pracowali na rzecz dobra wspólnego, jakim jest silny złoty, stabilny wzrost gospodarczy, o ile nie pociągnie to za sobą wzrostu inflacji.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PanSlawomirSkrzypek">Rola NBP w edukacji ekonomicznej jest znacząca, ale pozwolą państwo, że nie będę rozwijać tego tematu, ponieważ moja wiedza na temat wielkości grantów NBP jest niewielka.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pani poseł zadała kilka pytań na temat moich kompetencji, udziału w konferencjach i w tworzeniu produktów bankowych. Nie pretenduję do roli eksperta lub profesora wyższej uczelni. Odpowiedź na te pytania pominę, choć mógłbym wymienić przynajmniej kilka konferencji, w których brałem udział. Na temat mojego wykształcenia zostało tyle powiedziane, nie chciałbym tego powtarzać. Rozumiem intencje, ale nie będę drążyć tego tematu, tym bardziej że pytania dotyczą pracy, grantów, ekspertyz, a na końcu stawia się pytanie, czy byłem głównym specjalistą banku, który współtworzył produkty bankowe. Odpowiedzi na takie pytania postaram się pomijać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Proszę nie komentować wypowiedzi kandydata. Każdy z państwa może mieć własne zdanie na temat odpowiedzi, ale proszę nie wprowadzać elementów, które zakłócałyby tę dotychczas merytoryczną dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeżeli pani poseł będzie chciała zapoznać się z moimi dokumentami, mam je tutaj w teczce.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PanSlawomirSkrzypek">W kwestii zarządu NBP realizować będę wymogi ustawowe. Wakat powstał na skutek odejścia jednego z członków zarządu NBP do zarządu miasta stołecznego Warszawy. Przypominam, że zgodnie z prawem prezes banku centralnego przedkłada wniosek prezydentowi, który powołuje kandydatów na członków zarządu. Ustawodawca zagwarantował pewną ciągłość tej instytucji, stąd kadencyjność poszczególnych członków rozłożona w czasie w sposób kroczący.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PanSlawomirSkrzypek">Bardzo ważne jest pytanie o Komisję Nadzoru Finansowego. W tej chwili trudno mi na nie odpowiedzieć. Decyzję podejmę po analizie dotychczasowych doświadczeń. Najpierw powinienem zapoznać się z opinią przedstawiciela NBP w tym organie, czyli pierwszego zastępcy prezesa, pana Jerzego Pruskiego, a dopiero potem podejmować decyzje. Nie idę z góry nakreślonym planem, co będę robić, z kim będę współpracować, kto będzie reprezentować NBP w poszczególnych instytucjach. Takie decyzje będę podejmować, jeśli zostanę wybrany, w pełnym otoczeniu informacyjnym, z przekonaniem, że decyzje te są właściwe.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PanSlawomirSkrzypek">Nie chciałbym, aby NBP był funduszem inwestycyjnym. Dotychczasowe prawodawstwo na to nie pozwala. Jednak jeśli dotychczasowa polityka miałaby ulec zmianie, zostanie to wcześniej w transparentny sposób zakomunikowane rynkom. Wpływa to bowiem na rynki. Podejdę do tego z pełną odpowiedzialnością, biorąc pod uwagę interes kraju i NBP. W tej chwili, mówiąc o tak ważnych sprawach, z uwagi na odpowiedzialność za słowo, nie będę się do nich od razu odnosić.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeszcze raz powtórzę, że dla mnie bardzo ważnym filarem działalności prezesa NBP jest niezależność. Szanując niezależność Sejmu, zaznaczam, że nie musi się to wiązać z elementami konfliktu, lecz ze współpracą ze wszystkimi organami w takim zakresie, w jakim to będzie korzystne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Ogłaszam przerwę 15 minut.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Wznawiam obrady. Kontynuujemy zadawanie pytań kandydatowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMariaPasloWisniewska">Zarówno pan, jak też pański promotor w swoich wystąpieniach podkreślali, że jest pan praktykiem, bankowcem. Dlatego chcę zadać bardzo konkretne i pragmatyczne pytania. Usilnie proszę o krótkie odpowiedzi na nie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselMariaPasloWisniewska">Rozpocznę od pana słów, które znalazłam w „Gazecie Bankowej” z 17 lipca ubiegłego roku. Napisał pan tam: „Polityka monetarna realizowana przez bank centralny jest zbyt restrykcyjna i przesadnie antyinflacyjna. Na gruncie rzeczywistości gospodarczej trudno poruszać się, mając z jednej strony jasno, precyzyjnie wytyczony i nazwany cel, jakim jest utrzymywanie inflacji na stabilnym poziomie 2,5%, a z drugiej strony obserwując, jak w rezultacie podejmowanych przez Radę Polityki Pieniężnej działań inflacja znajduje się na ponad dwukrotnie niższym od zakładanego poziomie.” Rozumiem zatem, że nie jest pan zadowolony z dotychczas prowadzonej polityki pieniężnej. Jaka jest pana propozycja korekty w tym zakresie? Czy chciałby pan obniżyć cel inflacyjny, czy też wolałby pan dopuścić do wzrostu inflacji?</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselMariaPasloWisniewska">Kolejne pytanie dotyczy kwestii, którą żyje świat bankowy, w tym również w Polsce. Toczy się bowiem wielka dyskusja na temat nowej umowy kapitałowej, umowy bazylejskiej, która ma udoskonalić system zarządzania ryzykiem w bankach i stworzyć nowe wymogi adekwatności kapitałowej. Chciałabym pana zapytać, jakie zmiany wprowadza nowa umowa kapitałowa w stosunku do obowiązującej i jak pan ocenia te zmiany?</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselMariaPasloWisniewska">Trzecie pytanie dotyczy kwestii nadzoru bankowego. Jasno opowiedział się pan za nadzorem skonsolidowanym. Jaki zatem powinien być następny krok, szczególnie w kontekście dużej determinacji Unii Europejskiej w procesie ujednolicania rynku finansowego? Czy na rynku europejskim opowiada się pan za nadzorami narodowymi czy też za jednolitym nadzorem europejskim?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselMariaPasloWisniewska">Ostatnie pytanie dotyczy euro, ale już zrozumiałam, że w Polsce zapisano za mało stron, aby mógł pan sobie wyrobić na ten temat poglądy. Zapytam o rzecz zupełnie niewrażliwą z punktu widzenia rynku. Czy przejrzał pan listę osób, z którymi usiądzie pan przy jednym stole na wypadek wyboru pana na prezesa NBP i będzie prowadzić dysputy na tematy, które przed chwilą poruszyłam? Myślę o modelu nadzoru bankowego, o konstrukcji umowy kapitałowej i jej wpływu na banki. Proszę podać mi listę nazwisk osób, z którymi będzie pan się spotykać. Nie chcę, aby wymieniał pan wszystkich prezesów banków centralnych, ale chociaż prezesa FED, Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Europejskiego Banku Centralnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselBoguslawSobczak">Czy po ewentualnym objęciu funkcji prezesa NBP zamierza pan dokonać weryfikacji i oceny dotychczasowej polityki prowadzonej przez prof. Leszka Balcerowicza?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselBoguslawSobczak">Czy pieniądze NBP będą wykorzystywane do finansowania kampanii promującej wprowadzenie euro w Polsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Urodził się pan w Katowicach i to jest dla mnie plus. Ukończył pan jedną z najlepszych Politechnikę w Gliwicach, ale nie chce się pan przyznać do tytułu pracy magisterskiej. Szkoda, bo być może byłby to kolejny plus. W ramach transparentności chciałbym się dowiedzieć, gdzie był pan zatrudniony po ukończeniu Politechniki Śląskiej? Życiorys zawarty w dokumentacji, którą otrzymaliśmy zaczyna się od 1993 r. Ile lat studiował pan w Szkole Głównej Handlowej i Akademii Ekonomicznej?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselWieslawJedrusik">Wypowiedział się pan na temat wstąpienia Polski do strefy euro. Czy pana zdaniem może to nastąpić szybko, czy też przyjdzie nam jeszcze długo poczekać na opłacalność tego przystąpienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJakubSzulc">Moje pytania będą wyłącznie merytoryczne i będą dotyczyć istotnych spraw dotyczących rynku finansowego. Wydaje mi się jednak, że nie są one na tyle istotne, aby pan prezes nie mógł na nie odpowiedzieć, mając na względzie oczywiście dobro rynków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJakubSzulc">Jakie jest pana stanowisko w sprawie nadpłynności polskiego sektora bankowego? Wiemy, że teraz NBP emituje ponad 20 mld zł w postaci bonów pieniężnych NBP o terminie zapadalności jednego tygodnia. Czy pana zdaniem nadpłynność polskiego sektora bankowego to stan permanentny? Czy jest w pana opinii szkodliwe z punktu widzenia efektywności i kosztów działania NBP? Jeżeli pan uzna, że taki stan jest szkodliwy, jaka byłaby wizja ewentualnej likwidacji tej nadpłynności?</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselJakubSzulc">Następne pytanie wiąże się ściśle z kwestią nadpłynności sektora bankowego. Która z czterech stóp referencyjnych NBP jest w pana opinii najbardziej istotną w takiej sytuacji?</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselJakubSzulc">Jako praktyk finansów ma pan na pewno świadomość dyskusji, która toczy się obecnie na forum międzynarodowym, sporu pomiędzy OECD, FED i Europejskim Bankiem Centralnym dotyczącego agregatu pieniężnego M3 i jego wpływu na inflację oraz możliwości prognozowania inflacji przy pomocy tego agregatu. Jakie jest pana stanowisko w tej sprawie? Czy przychyla się pan do poglądów OECD i FED, czy raczej do poglądu prezentowanego przez Europejski Bank Centralny?</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PoselJakubSzulc">Od kilku lat nieprzerwanie obserwujemy wzrost długu Skarbu Państwa, zarówno denominowanego w złotych, jak też w walutach obcych. Jak w takiej sytuacji pan prezes tłumaczyłby wzrost udziału walutowych kredytów krótkoterminowych w zadłużeniu walutowym ogółem? Czy mógłby to być stan groźny dla stabilności złotego, a jeżeli tak, to jakie decyzje podejmie NBP pod pana kierownictwem?</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PoselJakubSzulc">Kolejne pytanie dotyczy rezerw obowiązkowych banków w NBP, a więc nie rezerw walutowych czy rezerwy rewaluacyjnej. Rezerwy obowiązkowe są oprocentowane według stawki 0,9 stopy redyskonta weksli, część odsetek finansuje Fundusz Poręczeń Unijnych, część stanowi przychód banków. Czy opowiada się pan za tym, aby przychód banków z tytułu oprocentowania rezerwy obowiązkowej zwiększyć, czy też zmniejszyć na korzyść Funduszu Poręczeń Unijnych?</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PoselJakubSzulc">Chcę odnieść się jeszcze do wypowiedzi pana prezesa w pierwszej turze odpowiedzi. Myli się pan, mówiąc, że NBP nie interweniował na rynku walutowym. Do uwolnienia złotego, czyli wprowadzenia tzw. free floating, w kwietniu 1999 r. NBP interweniował na rynku walutowym kilkaset razy. Były to interwencje na kwotę minimum kilku milionów dolarów, maksymalnie kilkuset milionów dolarów. Faktycznie, od tamtego czasu nie mamy interwencji na rynku walutowym. Jednak wówczas funkcjonowała już Rada Polityki Pieniężnej i zarząd miał plenipotencje do dokonania takiej interwencji. Sądzę, że pytanie pana posła Zbigniewa Chlebowskiego dotyczyło nieco innej kwestii, tzn. w momencie, gdy NBP interweniował na rynku walutowym, złoty poruszał się w tzw. bandzie od +15% do –15% w stosunku do kursu parytetowego. Powstaje pytanie, co będzie w chwili, gdy wejdziemy do europejskiego mechanizmu kursowego, czyli do RM2 i będziemy zmuszeni do utrzymywania kursu walutowego w paśmie wahań? Co będzie, jeśli będzie to niesymetryczne pasmo wahań? Czy wtedy NBP będzie podejmować działania na rynku walutowym?</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#PoselJakubSzulc">Mam jeszcze uwagę do metody liczenia stosunku deficytu do PKB, to – o ile jestem świadomy – nie bardzo mamy możliwość powrotu do stosowania metod, jakie sami chcemy, ponieważ są one narzucane przez Unię Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJaroslawStawiarski">Najważniejsze kompetencje NBP to organizowanie rozliczeń pieniężnych, prowadzenie gospodarki rezerwami dewizowymi, obsługa budżetu państwa, regulacja płynności banków oraz ich refinansowanie. W części tych obszarów bezpośrednio decyduje zarząd NBP, dlatego niezwykle istotny jest jego skład i kompetencje osób wchodzących w jego skład. Czy przewiduje pan zmiany zakresu kompetencji poszczególnych członków zarządu NBP?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselJaroslawStawiarski">Drugie pytanie wpisuje się w nurt pytań quizowych, które mają na celu sprawdzenie pana pamięci. W okresie przedświątecznym trwała ciągła debata na temat, kto zostanie prezesem NBP. Ustępujący prezes stawiał pewne kryteria, wskazując, jakie umiejętności powinien posiadać kandydat. Podstawowym, powtarzającym się wyznacznikiem była znajomość języka angielskiego, ponieważ na spotkaniach prezesi rozmawiają tylko w tym języku. Mam więc pytanie, czy umie pan rozmawiać biegle w języku angielskim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pani poseł Maria Pasło-Wiśniewska poddała mnie egzaminowi. Faktycznie, poszukiwaliśmy nazwisk, ponieważ ich zapamiętywanie nie jest moją mocną stroną. Uważam zresztą, że na forach międzynarodowych swoje poglądy prezentuje się na podstawie dobrze przygotowanych materiałów. Mam przed sobą listę 14 prezesów banków centralnych, którzy mają wyłącznie wyższe wykształcenie, czasami podwójny tytuł magistra. Pani poseł pytała zaś o Bena Bernanke – prezesa FED, Wiesenberg kieruje Europejskim Bankiem Centralnym, Międzynarodowym Fundusze Walutowym – Rodrigo de Rato, a Bankiem Światowym – Wolfowitz. Takie informacje może pani znaleźć w Internecie. Osobiście nie znam prezesów tych instytucji. Jeżeli Sejm powierzy mi obowiązki prezesa NBP, na pewno w sposób właściwy w kontaktach z tymi i pozostałymi ważnymi osobistościami świata finansów międzynarodowych będę interes Polski reprezentować.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PanSlawomirSkrzypek">W dalszym ciągu egzaminowania mnie poruszyła pani kwestię nowej umowy kapitałowej. Zapytała pani, czym różni się jedna „Bazylea” od drugiej. To elementarna kwestia. Ważniejsze jest pytanie, jak polski system bankowy jest przygotowany do wprowadzenia nowej umowy. W pytaniu egzaminacyjnym chodzi pani zapewne o zmianę w wymogach kapitałowych, o analizę nadzorczą i dyscyplinę rynkową. Mógłbym ten temat rozwinąć w postaci skróconego wykładu, ale nie chcę państwu zabierać czasu. Ważniejsze jest przygotowanie polskiego systemu bankowego i myślę, że nie tylko pani poseł ten problem leży na sercu. Jestem pewien, że do 1 stycznia 2008 r., kiedy nowa umowa kapitałowa miałaby zacząć obowiązywać, jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Można zadać sobie pytanie, czy nie mogliśmy wcześniej i sprawniej przygotować naszego systemu bankowego do tej umowy. Może ona rzeczywiście stwarzać problemy w systemie bankowym. Kwestia adekwatności kapitałowej jest podstawową sprawą, która może rzutować na konkurencyjność naszego systemu bankowego, a w skrajnym przypadku może mieć wpływ na kształtowanie się współczynnika opłacalności w polskim systemie bankowym. W ostatnim raporcie generalnego inspektora nadzoru bankowego uspokaja on rynki, że po analizie grupy banków stanowiących 80% aktywów polskiego systemu bankowego można powiedzieć, że nie ma zagrożenia dla współczynnika wypłacalności i nie będzie trzeba ingerować w sposób radykalny. Jednak raport nie bierze pod uwagę procedur, jakie zachodzą w bankach.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PanSlawomirSkrzypek">Omawiając te kwestie na forum Związku Banków Polskich, mam wątpliwości, czy w niektórych przypadkach nie ograniczy to jednak zdolności do prowadzenia działalności kredytowej przez banki. Mówię to nie w kontekście krytyki nowej umowy kapitałowej, ponieważ jest ona niezbędna i niedługo będzie powszechnie obowiązująca, choć różne kraje w odmienny sposób podchodzą do restrykcji tej umowy. FED był jednym z inspiratorów restrykcyjnego podejścia „drugiej Bazylei”. Musimy dołożyć wszelkich starań, aby polski system bankowy był w pełni przygotowany do nowej umowy kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PanSlawomirSkrzypek">Odnosząc się do cytowanej mojej wypowiedzi z ubiegłego roku, muszę jeszcze raz podkreślić, że jako kandydat na prezesa NBP nie mogę tak ostro prezentować swoich poglądów, jak dawniej. Mając pełen dostęp do informacji, starać się będę, aby podejmowane działania były najwłaściwsze dla polskiego złotego, dla utrzymania właściwego poziomu inflacji i rozwoju gospodarczego. Wcześniej wspominałem, jak niesymetryczne są odchylenia w układzie średniookresowego celu strategicznego dla poziomu inflacji w Polsce. Dlatego teraz bardziej szczegółowo nie będę się odnosić do tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PanSlawomirSkrzypek">Wypowiedziałem się już także na temat skonsolidowanego nadzoru bankowego. Europejski Bank Centralny preferuje sytuację, w której nadzór bankowy jest bezpośrednio związany z bankami centralnymi. Z drugiej strony w Europie funkcjonuje doktryna podająca w wątpliwość układ, w którym z jednej strony bank centralny ma wpływ na wszelkie czynniki mające znaczenie dla efektywności systemu bankowego, a jednocześnie ten system kontroluje, doszukując się tu swoistego konfliktu interesów. W samej Unii Europejskiej zdania na ten temat są podzielone. W tej chwili nie muszę, a nawet nie powinienem zajmować stanowiska w tej kwestii, ponieważ można je oprzeć dopiero na pełnej wiedzy, którą będę dysponować jako prezes NBP.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PanSlawomirSkrzypek">Nie przedstawię listy osób, z którymi mam zamiar współpracować w NBP. Uważam, że nie byłoby to poważne zachowanie. O decyzjach się informuje, a nie informuje się, że decyzje zamierza się podjąć. Zwłaszcza w powiązaniu z rolą, jaką NBP odgrywa w polskim systemie finansowym.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PanSlawomirSkrzypek">Z tych samych powodów nie podejmę się oceny i weryfikacji dotychczasowej polityki NBP. Następuje ona w okresowych ocenach realizacji tejże polityki. Na pewno będę chciał zapoznać się ze zdaniem członków Rady Polityki Pieniężnej i władz banku, z którymi przyjdzie mi współpracować. Weryfikacja następuje w sposób kroczący, stawia się kolejne cele krótkookresowe, średniookresowe i strategiczne, dokonuje się korekty celów.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeżeli Polska podejmie decyzję o wejściu do strefy euro i uzna, że jest to najkorzystniejsze dla naszej gospodarki, NBP będzie uczestniczyć w kampanii na rzecz wprowadzenia euro w Polsce, mimo że oznacza to ograniczenie kompetencji NBP. Oznacza to zmniejszenie wpływu na wartość pieniądza na naszym rynku, jednak NBP będzie działać zgodnie z interesem narodowym. Najpierw musi zapaść decyzja. Tu ponownie stwierdzam, że nie chcąc w państwa oczach, podobnie jak w oczach moich przyszłych współpracowników wyjść na osobę niepoważną, nie mogę poruszać niektórych kwestii i wyrażać jednoznacznych opinii.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#PanSlawomirSkrzypek">Nie wstydzę się Politechniki Gliwickiej. Jeśli pozwolą państwo na pewną dygresję, która nie jest związana z obszarem finansów, wybór Politechniki Gliwickiej następował w nie do końca suwerennych warunkach. Był to wybór wyższej uczelni, którą miałem wtedy szansę ukończyć. Na tę uczelnię poszedłem z więzienia. W normalnych warunkach mój wybór oscylowałby między prawem a ekonomią. Wszyscy państwo wiedzą, jaka była wówczas ekonomia i jakie prawo. Do Politechniki Śląskiej, wspaniałej uczelni, tu zgadzam się z panem posłem, mam do dziś ogromny sentyment. Pomimo iż nie ma ona wiele wspólnego z moimi obecnymi zainteresowaniami, uważam, że Politechnika Śląska zaważyła na sposobie strukturyzowania myślenia, podejmowania decyzji. Zupełnie inne jest podejście humanistów do spraw merytorycznych, niż osób z wykształceniem technicznym. To dała mi Politechnika Śląska. Gdyby były inne czasy i warunki, nie poszedłbym na tę uczelnię. Moim konikiem była wówczas, obok matematyki i fizyki, historia. Miałem więc szansę pójść wówczas w kierunku nauk humanistycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#PanSlawomirSkrzypek">Dziekanem tej uczelni był wspaniały prof. Cieślak, już nieżyjący, profesor Politechniki Lwowskiej. Dzięki niemu tylko – mimo że byłem zwolniony z egzaminów z uwagi na dyplom olimpiady fizycznej – zostałem przyjęty na uczelnię. To on „wywalczył” dla mnie to miejsce, ponieważ po powrocie z więzienia chciano mnie natychmiast usunąć. Utrzymałem się przez pierwszy rok, ale opowieść o tym zajęłaby zbyt wiele czasu, którego nie chcę państwu zabierać.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#PanSlawomirSkrzypek">Nie wstydzę się mojej pracy dyplomowej. Dotyczyła mostów kolejowych z betonu sprężonego. Był to czas, kiedy miałem także pozaedukacyjną aktywność. W latach 1988-1989 pojawiały się w Polsce pierwsze komputery osobiste ATARI, Spectrum czy Amstrad. Moja praca wymagała kilkudniowych obliczeń tzw. trasowania kabli w betonie sprężonym. Na koniec okazywało się, że kabel wyszedł poza skrzynię i trzeba było wszystko zaczynać od początku. Zamiast liczyć w ten sposób przygotowałem w języku Basic program, który pozwalał mi wielokrotnie przeliczać, literować trasy kabli i dzięki temu mogłem wykonać pracę w ciągu tygodnia, a nie liczyć kilka tygodni. Z pewnym sentymentem przyjmuję pytanie o pracę po zakończeniu Politechniki Śląskiej. Muszę powiedzieć, że była to jedyna uczelnia, którą ukończyłem z wynikiem dostatecznym, ponieważ dziekan, który miał zupełnie inne poglądy i wyrażał je, aktywnie chodząc po kościołach i pisząc określone sprawozdania z własnej nieprzymuszonej woli, po kilku pytaniach, na które dosyć dobrze odpowiedziałem, wdał się w ostrą wymianę zdań z moim promotorem, prof. Głąbem, którego bardzo szanuję i któremu też zawdzięczam ukończenie uczelni i być może dalsze moje kroki edukacyjne. Dziekan ten powiedział, że muszę się jeszcze dużo uczyć, aby zmieniać ten kraj. Po takiej ostrej wymianie zdań uzyskałem ocenę dostateczną.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#PanSlawomirSkrzypek">Każdą następną uczelnię i każde następne wyniki miałem co najmniej bardzo dobre lub z wyróżnieniem. Jeszcze raz mówię, że Politechnikę Śląską zawsze będę mieć w swoim sercu i zawsze będę o niej pamiętać. Przepraszam pana posła, jeśli odebrał, że wstydzę się tej uczelni. Nie to było moją intencją. Nie chciałem jedynie rozpraszać mojego życiorysu sprawami pozafinansowymi. Przepraszam za zbyt długą dygresję osobistą.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#PanSlawomirSkrzypek">Poziom nadpłynności polskiego sektora bankowego, mierzony jako średnioroczne saldo bonów pieniężnych NBP wyniósł 16.699.000 tys. zł i był wyższy o 11.424.000 tys. zł w porównaniu do średniego poziomu z 2004 r. Ten wzrost nadpłynności wystąpił głównie z powodu transakcji walutowych NBP, ze skupu walut obcych przez bank centralny w związku z przepływem środków unijnych. Drugą ważną przyczyną był spadek depozytów budżetowych w banku centralnym spowodowany ograniczeniem poziomu złotowych lokat terminowych. Jeszcze raz bardzo proszę państwa, aby nie wymagać ode mnie w tej chwili szczegółowego ustosunkowania się do działań, które powinien podejmować NBP. Muszę być bardzo ostrożny w formułowaniu konkretnych poglądów. Powinny być one wypracowane na podstawie rzetelnych danych i przekazywane rynkom w sposób transparentny.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#PanSlawomirSkrzypek">Ta sama uwaga dotyczy podaży pieniądza M3. Instrument M3 składa się z sumy podaży pieniądza na poziomie M1. Jest to w tej chwili ok. 60 mld zł. Do 412 mld zł dochodzi instrument M2, który dodatkowo jest kreowany przez liczbę depozytów i kredytów, a M3 to dodatkowo udział w podaży pieniądza z lokat krótkoterminowych, do jednego roku. Pod koniec listopada 2006 r. M3 kształtował się na poziomie 465.595.000 tys. zł. To ważny problem, ale proszę jeszcze raz o wyrozumiałość. Nie mogę przedstawić jednoznacznych wypowiedzi w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#PanSlawomirSkrzypek">Być może wyraziłem się niezbyt precyzyjnie w sprawie interwencji NBP. Mówiłem o możliwościach zarządu NBP do realizacji interwencji , które uzyskał – zgodnie z delegacją ustawową – od Rady Polityki Pieniężnej. Zgadzam się z panem posłem, że wcześniej interwencji było więcej. Być może ten skrót myślowy spowodowany był wcześniejszym stwierdzeniem o wykorzystywaniu tego instrumentu w Unii Europejskiej i w układzie globalnym w trójkącie trzech banków: niemieckiego, amerykańskiego i japońskiego.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#PanSlawomirSkrzypek">Kolejne pytanie dotyczyło utrzymania pasma wahań. Mogę wyrazić swój pogląd, który nie jest odosobniony, że utrzymanie w paśmie wahań powinno mieć charakter symetryczny, ale przypomnę, że wejście do RM2 nastąpi na 2 lata przed ostatecznym wejściem do Strefy Euro, a ponieważ jesteśmy w trakcie spełniania kryteriów konwergencji, odpowiedź na pytanie jest z mojego punktu widzenia bardzo przedwczesna. Pełnię informacji będę posiadać, kiedy powstaną stosowne analizy. Niektórzy z państwa uważają, że są one już wystarczające. Pozwolę sobie jednak pozostać przy swoim zdaniu na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#PanSlawomirSkrzypek">Analizowałem schemat organizacyjny NBP. Kompetencje prezesa przypominają teraz moje kompetencje, jako prezesa PKO BP, czyli jest ich bardzo dużo w stosunku do innych członków zarządu. Być może wynika to z faktu, że mamy podobny temperament zarządczy z panem prezesem Leszkiem Balcerowiczem. Zajmowałem się problemem schematu organizacyjnego także z poziomu nadzoru właścicielskiego. Od 1997 r. zajmowałem się przynajmniej kilkudziesięcioma spółkami. Jednak byłoby to niepoważne, gdybym planował jakiekolwiek działania i zmiany bez dostępu do pełnej informacji i rozmów z osobami, z którymi przyjdzie mi pracować. Przypominam, że kadencyjność członków zarządu określona jest ustawowo. Na 8 członków zarządu w 2007 r. zmiany będą dotyczyć 3 z nich. Słyszałem w mediach, że mam zamiar wyrzucić trzech członków zarządu. To nie jest mój zamiar, lecz upływa kadencja. Jeśli zostanę prezesem NBP, to w ramach przewidzianej liczby członków zarządu od 6 do 8 będę podejmować stosowne decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Rozpoczynamy ostatnią rundę pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Zgadzam się z panem, że zbyt szczegółowe odpowiedzi na niektóre pytania mogą mieć wpływ na jutrzejsze notowania. Jednak, czy nie uważa pan, że brak odpowiedzi na niektóre pytania będzie mieć jeszcze większy wpływ?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Wracam do niezależności. Zgadzam się, że niezależność prezesa NBP będzie zależała w głównej mierze od osoby, która będzie sprawować ten urząd. Wyróżniłbym dwa wskaźniki. O jednym już mówiliśmy – o kompetencjach. W pana życiorysie zaznaczono, że wykładał pan zarządzanie. W pragmatycznym tego słowa znaczeniu niezależność kierownika, menadżera zależy od tego, jaką grupą współpracowników dysponuje. W tym sensie odpowiedź na pytanie, z kim będzie pan współpracował po objęciu stanowiska prezesa NBP, jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Przedstawiony nam pana życiorys zawiera błędy, chociażby taki prosty, jak data urodzenia i pana wiek. Z materiałów ABW wynika, że ukończył pan już 43 lata, a rocznikowo ma pan 44 lata, podczas gdy w życiorysie napisał pan, że ma 42 lata.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Wracam do pytania postawionego przez panią poseł Stanisławę Okularczyk. Czy byłby pan gotowy przedstawić szczegółowo swoje kompetencje w zakresie wykształcenia? Rozumiem, że nie chce nas pan tym zanudzać, ale nie jest tajemnicą, że w mediach i w kuluarach sejmowych pojawiły się pewne wątpliwości co do pana kompetencji i wykształcenia. Czy obronił pan pracę magisterską z zakresu ekonomii? W jakich latach studiował pan ekonomię i gdzie?</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Na koniec drobna ciekawostka, która zainteresuje pewnie mieszkańców Warszawy. Pan minister, przedstawiając pana osobę, mówił o osiągnięciach inwestycyjnych Warszawy w czasach, gdy był pan wiceprezydentem odpowiedzialnym za inwestycje w stolicy. Czy mógłby pan pokazać, jakie wskaźniki inwestycyjności budżetu miasta stołecznego Warszawy były zapisane w wykonaniu budżetu w latach, w których pan sprawował funkcję wiceprezydenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekWikinski">Pan Sławomir Skrzypek wymienił cztery filary kandydata na stanowisko prezesa NBP. Chcę się skupić na jednym z nich, na wiarygodności. Cytując wypowiedzi prezesów banku centralnego USA, powiedział pan, że bank centralny posiada jedno aktywo – zaufanie publiczne. Myślę, że od odpowiedzi na to pytanie będzie uzależniona pana wiarygodność. Proszę pana o uczciwą samoocenę. Jak pan ocenia własne kwalifikacje i kompetencje w porównaniu do prof. Leszka Balcerowicza? Jeżeli te kompetencje są takie same, nie mam dalszych pytań. Jeśli jednak wykaże się pan skromnością i w pewnej proporcji odniesie się do pana Leszka Balcerowicza, to mam pytanie, czy w przypadku wyboru będzie pan prosić pana prezydenta, aby proporcjonalnie obniżył pana wynagrodzenie, jako prezesa NBP?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Bardzo proszę o poważne, merytoryczne traktowanie naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMarekWikinski">Uważam, że członkowie Komisji Finansów Publicznych, o czym wielokrotnie mówimy podczas prac nad ustawą budżetową, spierają się o kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Przypomnę, że w poprzedniej kadencji Sejm uchwalił nowelizację ustawy o NBP tak, że dzisiaj tylko jedna osoba – Prezydent RP – ustala wynagrodzenie prezesa NBP. Jeżeli wynagrodzenie to pozostanie na zmienionym poziomie, będzie to wielomilionowa kwota podczas całej kadencji. Myślę, że posłowie tej Komisji są w pełni uprawnieni, aby pytać także o takie kwestie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselMarekWikinski">Odpowiedź na kolejne pytanie będzie także świadczyć o pana wiarygodności, jeśli ma pan odwagę uczciwie odpowiedzieć. Proszę zadeklarować, czy wzorem praktyki w PKO BP wprowadzi pan obowiązek złożenia przez pracowników NBP quasi-oświadczeń lustracyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Na początku chcę zapytać pana o współpracę z Europejskim Bankiem Centralnym. Nie odpowiedział pan w zasadzie na pytanie, jaki model nadzoru wydaje się panu lepszy, ponadnarodowy czy też narodowy? Proszę nam powiedzieć, które dokumenty wymagają opinii Europejskiego Banku Centralnego? Czy w tym przypadku, jeśli mowa o niezależności, będzie pan uważał, że stanowisko EBC stoi ponad prawem narodowym?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselKrystynaSkowronska">Uważam, że powinien pan odpowiedzieć Komisji, jakimi instrumentami dysponuje NBP, prowadząc politykę pieniężną? Proszę powiedzieć, który z nich będzie mieć pana zdaniem największy wpływ na wzrost gospodarczy? Będzie pan najważniejszym członkiem Rady Polityki Pieniężnej, więc pytanie to jest uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselKrystynaSkowronska">Nie określił pan dobrego terminu na wstąpienie Polski do strefy euro. Jakie zadania będą stać przed NBP po wejściu do strefy euro?</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselKrystynaSkowronska">Bardzo istotne jest, aby pan prezes powiedział nam, czym różni się realna od nominalnej konwergencji i jakie elementy w nominalnej konwergencji uważa pan za najistotniejsze do wypełnienia przez Polskę?</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselKrystynaSkowronska">Dla rynków w zasadzie obojętna jest pana opinia o budżecie na 2007 r. Wiadomo, że taką opinię zwyczajowo formułuje NBP. Dla rynków natomiast ważne są trzy elementy związane z funkcjonowaniem w przyszłości NBP: zarządzanie rezerwami walutowymi, obsługa rachunków budżetu prowadzona przez NBP i projekt wyprowadzenia obsługi rachunków budżetu z NBP. Jak mógłby się kształtować wynik finansowy NBP, jeżeli wszystkie rachunki budżetu zostaną wyprowadzone z banku centralnego do Banku Gospodarstwa Krajowego?</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PoselKrystynaSkowronska">Podkreślam, że najbardziej interesuje mnie odpowiedź na pytania dotyczące instrumentów polityki pieniężnej i ich wpływu na wzrost gospodarczy, opinia o współpracy z EBC i pana opinia o budżecie na 2007 r. To istotne kwestie dla rynku. Przypomnę, że kiedy mówimy, iż NBP jest regulatorem na rynku bankowym, to odpowiada za zgromadzone ok. 420 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PoselKrystynaSkowronska">Ostatnie pytanie dotyczy komunikowania się ze społeczeństwem. Powiedział pan o komunikowaniu się z rynkami, ale mnie interesuje sposób komunikacji ze społeczeństwem, skoro dziś członkom Komisji Finansów Publicznych odpowiedział pan naprawdę na niewiele pytań. Zasłania się pan jednym sloganem. Jeżeli zostanie pan prezesem NBP, to kiedy umówi się pan z naszą Komisją, aby odpowiedzieć na te pytania, na które dziś nie usłyszeliśmy odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJacekKoscielniak">Moje pytanie dotyczyć będzie pana osiągnięć zawodowych w latach 1993-1997. Pracował pan wówczas w Najwyższej Izbie Kontroli. Zajmował się pan kontrolą finansową struktur administracji rządowej i samorządowej oraz kontrolą sektora bankowego. Był to okres poważnych i burzliwych przemian w sektorze bankowym. Wydaje się, że w dyskusji państwo posłowie zapomnieli o tak ważnym elemencie, jak procedury. To istotna sprawa z punktu widzenia audytu, nadzoru i kontroli merytorycznej oraz finansowej. W owym czasie nabył pan wiedzę na temat mechanizmów rządzących sektorem bankowym. Czy pana zdaniem można dziś tę wiedzę wykorzystać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jestem przekonany, że rynki rozumieją postawę kandydata na prezesa NBP, który oszczędnie prezentuje swoje stanowisko. Jeżeli przyjrzą się państwo sposobowi komunikowania się prezesów banków centralnych USA, Holandii czy Wielkiej Brytanii. Bardzo cenię pana Alana Greenspana, strażnika siły waluty i rozwoju gospodarczego z Stanach Zjednoczonych, który jest dla mnie wzorem do naśladowania.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeżeli przeanalizują państwo ich sposób komunikowania się, był on bardzo oszczędny, ale kiedy zabierali oni głos, miało to naprawdę znaczenie. Nie chcę odnosić się do dotychczasowej polityki NBP w tym zakresie. Komunikatów było bardzo dużo i rynki czekały już w zasadzie na decyzje Rady Polityki Pieniężnej, ponieważ to ona wydawała te najważniejsze decyzje. Nie krytykuję, określony styl wynika z ogromnej wiedzy pana Leszka Balcerowicza, którą chciał się dzielić na bieżąco, odnosząc się do wydarzeń makro– i mikroekonomicznych w naszym kraju. Taki przyjął sposób komunikowania. Nie poddaję tego krytyce, mam inne wzorce i ich będę się trzymać.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jestem pewien, że rynki to zrozumieją. Czytelny komunikat i sygnał, że będę dbać o siłę polskiego pieniądza, jeśli zostanę prezesem NBP, że będę dbać o rozwój gospodarczy, jeżeli nie spowoduje to wzrostu inflacji. Rynki powinny zareagować na to pozytywnie, a przynajmniej nienerwowo. Uważam, że komunikaty dla rynków powinny być formułowane w transparentny sposób, wydawane z wyprzedzeniem pozwalającym na rozłożenie efektu reakcji w czasie.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jeszcze raz podkreślam, że spośród 8 członków zarządu trzem kadencja kończy się w 2007 r. Pięciu z nich ma kadencję z horyzontem czasowym co najmniej do 2010 r. Liczba członków zarządu NBP może się wahać między 6 a 8 osób. Podtrzymam w tym zakresie moje stanowisko. Rynki mają świadomość, jakie kompetencje mają dotychczasowi członkowie zarządu, wiedzą o kadencyjności i sposobie zmiany składu zarządu, znają ustawę i jest ona dla nich akceptowalna.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PanSlawomirSkrzypek">Często jestem w mediach odmładzany, dlatego zawsze podaję datę urodzenia. Rocznikowo mam 44 lata.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PanSlawomirSkrzypek">Dziękuję za pytanie dotyczące inwestycji w Warszawie. Nie chciałem zabierać państwu czasu tymi informacjami. Pan poseł sprowokował mnie do miniprezentacji. Najsłabszą stroną prezydencji Lecha Kaczyńskiego w Warszawie była realizacja PR, prezentowanie osiągnięć. Tymczasem w zakresie inwestycji nie mieliśmy się czego wstydzić. Uzyskaliśmy tytuł Kazimierza Wielkiego Wspólnoty na podstawie zobiektywizowanych wskaźników, jako najlepiej inwestujące miasto wojewódzkie w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pan poseł prosił o pewne dane, chętnie je przedstawię. Wysokiej ocenie miasta stołecznego Warszawy służył m.in. wskaźnik wielkości inwestycji na jedną osobę. W stolicy było to 712 zł 10 gr., podczas gdy np. w Gdańsku kwota ta wynosiła 313 zł 90 gr. na osobę. Pracując od rana do późnej nocy w Warszawie, że mam do czynienia z prawdą czasu i prawdą ekranu – dwoma bytami zupełnie ze sobą niepowiązanymi. Jak wspomniałem, PR był najsłabszą stroną administracji Lecha Kaczyńskiego w Warszawie, ponieważ wobec wielu osiągnięć, jakie były w mieście stołecznym, nie potrafiliśmy tego właściwie „sprzedać”.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#PanSlawomirSkrzypek">Chcąc właściwie ocenić sytuację, należy odejść nieco od kwestii finansów, ale czynię to na prośbę pana posła. Kiedy prezydent Lech Kaczyński obejmował urząd w stolicy, nastąpiła zmiana ustawy o samorządzie. Z samodzielnych gmin scalano jedno wielkie miasto stołeczne. Mimo to ocena działalności miasta w tym czasie jest dodatnia. Mam przygotowane wszystkie informacje na temat obszarów mojej działalności i jestem gotów szczegółowo opowiedzieć o sytuacji w stolicy. Rok 2003 był rokiem inwentaryzacji najważniejszych problemów i przygotowania działań na lata następne. W 2004 r. powstał pierwszy w nowym ustroju wieloletni plan inwestycyjny. W 2005 r. osiągnięto dalszy wzrost wartości inwestycji, zaś 2006 r. przyniósł zdecydowany wzrost wartości inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#PanSlawomirSkrzypek">Chcę podkreślić, że wielokrotnie obciąża się mnie problemami z jakimiś inwestycjami w dzielnicach lub brakiem postępu przy budowie Mostu Północnego. W mieście stołecznym Warszawie odpowiadałem za procesy inwestycyjne i ich rozliczanie. Za poszczególne inwestycje odpowiadał np. Zarząd Dróg Miejskich, który nie podlegał moim kompetencjom, a także dzielnice, ale nie chcę szczegółowo omawiać tego tematu. Podam jedynie liczby w skali makro w niektórych zaniedbanych wcześniej dziedzinach. W latach 2000-2005 wydatkowane na służbę zdrowia środki 36-krotnie przekraczały poziom inwestycji w poprzednim okresie. Na kulturę wydatkowano 37 mln zł, podczas gdy w poprzednim okresie kwota nie przekraczała 5 mln zł. Inwestycje w infrastrukturę domów dziecka i domów opieki społecznej były 11-krotnie większe niż w latach minionych.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#PanSlawomirSkrzypek">Wspomnę jeszcze o jednym mało znanym fakcie. Do 2003 r. praktycznie nie remontowano nawierzchni dróg. Naprawy miały charakter punktowy. W 2003 r. podjęliśmy takie działania, w tym roku wyremontowaliśmy 9,5 km nawierzchni dróg, czyli 127 tys. m kw. W 2005 r. było 47,1 km, czyli 482 tys. m kw. Na temat inwestycji mógłbym oczywiście mówić dłużej. Dziękuję panu posłowi, choć nie było to chyba jego intencją, za umożliwienie mi sprostowania informacji na temat działań inwestycyjnych w mieście stołecznym Warszawie w okresie, kiedy nadzorowałem te procesy.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#PanSlawomirSkrzypek">Kolejne pytanie było dość nieładne, na co zwracała także uwagę pani przewodnicząca. Chodzi o uczciwą, ludzką samoocenę w porównaniu do prezesa Leszka Balcerowicza. Nie zwykłem dokonywać oceny poprzedników ani porównywać się do nich. Każdy kandydat ma inne kompetencje i atuty. Uważam, że jestem menadżerem rynku finansowego. Chcę te doświadczenia, jeśli Komisja mnie zaakceptuje, a Sejm dokona wyboru, wykorzystać dla najsprawniejszego działania NBP. Chcę, aby działał nowocześnie, aby wpłynęło to na jeszcze lepsze funkcjonowanie banku centralnego. Chcę dobrze wykonywać swoje zadania w Radzie Polityki Pieniężnej oraz reprezentując NBP w strukturach międzynarodowych. Mam ogromny szacunek dla pana prezesa Leszka Balcerowicza, jako osoby. Nie zawsze zgadzałem się z jego decyzjami i działaniami, kiedy był premierem, a potem prezesem NBP. Jednak nie chcę dokonywać teraz takich ocen. Rozumiem skalę złośliwości pana posła, ale na tym moją odpowiedź na to pytanie zakończę.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#PanSlawomirSkrzypek">Jestem zwolennikiem lustracji, jednak z punktu widzenia NBP najważniejsze jest bezpieczeństwo obiegu informacji. Uważam, że w NBP możliwie jak najpowszechniejsze powinny być certyfikaty bezpieczeństwa wydawane przez stosowne organy, aby zapewnić transparentność i szczelność przepływu informacji. Proszę tego nie traktować, jako ocenę dotychczasowego funkcjonowania NBP w tym zakresie. Nie mam takiej wiedzy. Będę mógł ją posiąść, jeśli zostanę prezesem NBP. Jeżeli ja będę odpowiadać za przepływ informacji, za szczelność komunikowania się z rynkami, dbać będę o wprowadzenie takich instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#PanSlawomirSkrzypek">Zdecydowanie deklaruję współpracę z Europejskim Bankiem Centralnym. Mamy tu do czynienia z różnymi modelami nadzoru. Obecny nadzór narodowy został określony przez Sejm w taki sposób, jaki obecnie funkcjonuje. W imię niezależności i szacunku dla poszczególnych organów państwa, w tym władzy ustawodawczej, przypomnę jedynie, że prezes NBP nie posiada prawa do inicjatywy ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#PanSlawomirSkrzypek">Po ewentualnym wyborze będę do dyspozycji Komisji i będę starać się traktować państwa posłów bardzo poważnie, komunikować się z szacunkiem, z zachowaniem zasad, jakie obowiązują prezesa NBP. Komunikacja z rynkami musi mieć określone rygory. Odpowiem na każde zaproszenie Komisji Finansów Publicznych i – jeśli pozwoli mi na to zakres moich obowiązków – będę uczestniczyć w posiedzeniach. Zakres przekazywanej informacji będzie zależny od zasad transparentnego komunikowania się z rynkiem i od obowiązku NBP w zakresie oszczędności, ale konkretności przekazu.</u>
          <u xml:id="u-38.14" who="#PanSlawomirSkrzypek">Pytano o moją pracę w NIK. Jeśli zostanę wybrany prezesem NBP, będę patrzeć w przyszłość. Owszem, były pewne nieprawidłowości w systemie bankowym, ale też w całym systemie gospodarczym. Nie zawsze były to koszty transformacji. Niemniej, idąc do NBP, będę patrzeć w przyszłość, w rozwój gospodarczy, w siłę złotego i stabilną inflację. Praca w NIK dała mi możliwość poznania ciekawych instrumentów i ważnych umiejętności, które na pewno pomogą mi przy współpracy z innym organem nadzorczym, jakim jest generalny inspektor nadzoru bankowego. Wiem, jak czyta się raporty NIK z corocznej kontroli i ustalenia pokontrolne. Na pewno jest to ważny element mojej wiedzy. Do kontroli NIK podchodzę w sposób bardzo otwarty. Trywializując, jest to najtańszy audyt, który pozwala firmie skutecznie naprawić lub ulepszać organizację pracy. Z mojej wiedzy wynika, że ostatnie kontrole NIK były dla NBP pozytywne. Patrząc przez pryzmat wyników kontroli, można łatwo poznać cały system działania instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Czy są jeszcze inne uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselKrystynaSkowronska">Otrzymałam odpowiedź tylko na jedno pytanie, dotyczące możliwości spotkania się pana prezesa z naszą Komisją. Nie dostałam odpowiedzi na co najmniej dwa istotne pytania. Nie poznaliśmy żadnego elementu dotyczącego instrumentów polityki pieniężnej. Pan prezes nie pokusił się nawet o takie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Każdy z państwa oceni wypowiedzi pana Sławomira Skrzypka w czasie głosowania nad jego kandydaturą. Mogą być państwo usatysfakcjonowani odpowiedziami lub nie, ale przyjęta procedura nie przewidywała teraz wypowiedzi poszczególnych posłów na temat tego, czy z uzyskanych odpowiedzi są zadowoleni. Tylko w tym przypadku zapytam pana Sławomira Skrzypka, czy chce uzupełnić odpowiedź. Do kolejnych takich zgłoszeń nie dopuszczę. Czy chce pan uzupełnić swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Przeoczyłem pytanie, jest to wynik zmęczenia. Rozumiem, że pani poseł chodziło o odniesienie się do instrumentów – administracyjne czy rynkowe? Moim zdaniem, rynkowe. Jeżeli pani poseł chce dłuższej odpowiedzi, musiałbym zająć państwu ok. 10 minut, chętnie tę kwestię szerzej wyjaśnię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Dziękuję. Na tym zakończyliśmy dyskusję. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Kto jest za przyjęciem wniosku o pozytywne zaopiniowanie kandydatury pana Sławomira Skrzypka na prezesa Narodowego Banku Polskiego?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że wniosek został zaopiniowany pozytywnie 25 głosami za, przy 14 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PanSlawomirSkrzypek">Dziękuję wszystkim państwu, którzy głosowali za moją kandydaturą. Tym, którzy mają wątpliwości, obiecuję, że swoimi działaniami postaram się państwa przekonać, że wybór mojej osoby nie był złym wyborem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Pozostaje nam wybór sprawozdawcy Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRenataRochnowska">Proponuję kandydaturę pani przewodniczącej, poseł Aleksandry Natalli-Świat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Dziękuję. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja dokonała wyboru sprawozdawcy. Sprzeciwu nie słyszę. Sprawozdawcą została poseł Aleksandra Natalli-Świat.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczacaposelAleksandraNatalliSwiat">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>