text_structure.xml
15.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam gości oraz państwa posłów. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek został uzgodniony. Proszę pana ministra Sławomira Dąbrowę o przedstawienie uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychSlawomirDabrowa">Konwencja, która jest dzisiaj rozpatrywana, sporządzona została 2 października 1992 roku pod auspicjami Rady Europy. Dotychczas podpisały ją 34 państwa. Polska podpisała ją w maju 1999 roku. Konwencja weszła w życie w kwietniu 1994 roku. Wśród 26 państw, które są już stronami Konwencji, znajdują się m. in. Francja, Hiszpania, Niemcy, Rosja, Szwecja, Węgry, Włochy i Wielka Brytania, czyli państwa dominujące w produkcji filmowej na naszym kontynencie. Dynamiczny rozwój telewizji w latach 70. spowodował spadek produkcji kinowej w Europie, a mniejsze zyski doprowadziły do znacznego ograniczenia możliwości samodzielnego finansowania produkcji filmów kinowych przez producentów narodowych. W zaistniałej sytuacji koprodukcja filmowa, oparta na umowach między zainteresowanymi państwami, stała się jedną z ważnych form finansowania ich produkcji, przy zachowaniu przywilejów przyznanych filmom narodowym w danych państwach. Uzyskane wówczas doświadczenia doprowadziły do sporządzenia odpowiedniej umowy międzynarodowej, która reguluje najważniejsze kwestie związane z wielostronną koprodukcją kinematograficzną. Podstawowym celem Konwencji jest popieranie rozwoju i umacnianie europejskiej koprodukcji filmowej, jako narzędzia twórczości filmowej, wyrażającej kulturową i językową różnorodność kontynentu. Wiadomo, że ma obecnie miejsce amerykanizacja twórczości filmowej i stąd potrzeba pewnej europejskiej obrony w tym względzie. Konwencja jest jednym z istotnych instrumentów realizacji zadań przyjętych w innej umowie międzynarodowej pod nazwą: Europejskiej Konwencji Kulturalnej sporządzonej w Paryżu w grudniu 1954 roku, której Polska jest stroną od 1989 roku. Konwencja wprowadza pojęcie europejskiego utworu kinematograficznego oraz definiuje pojęcie wielostronnej koprodukcji filmowej jako współdziałania co najmniej 3 producentów, mających swoje siedziby w różnych państwach. Zapewnia ona takiej koprodukcji uzyskanie procentowego udziału w rynku bez korzyści przyznawanych dotychczas tylko filmom narodowym. Ponadto Konwencja określa warunki przyznawania statusu koprodukcji, prawa koproducentów oraz proporcje ich wkładów. Jednocześnie umożliwia, co dla nas ważne, zachowanie charakterystycznych dla danej kinematografii narodowej cech dzieła filmowego. Polskie filmy coraz częściej są realizowane w ramach współpracy międzynarodowej. Ratyfikacja Konwencji znacznie ułatwi więc współpracę polskich producentów z europejskimi partnerami. Konwencja reguluje niektóre aspekty stosunków umownych między koproducentami, podlegające ogólnym przepisom Kodeksu cywilnego. Jednocześnie zawiera ona przepisy samowykonalne i będzie mogła być stosowana bezpośrednio po włączeniu jej postanowień do krajowego porządku prawnego. Z powyższych względów wymaga ratyfikacji za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. Ratyfikacja Konwencji nie spowoduje skutków finansowych dla budżetu państwa. Polska zamierza złożyć zastrzeżenie do art. 9 ust. 1 litera a przez określenie wyższej górnej granicy wkładu poszczególnego koproducenta filmowego w wysokości 40% wobec przyjętego w Konwencji pułapu 25%.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychSlawomirDabrowa">Umożliwi to Polsce większą swobodę w pozyskiwaniu środków finansowych na produkcję filmów, przy jednoczesnym zachowaniu zasady, że wkład danego koproducenta pozostanie mniejszościowy w stosunku do całości produkcji. Powyższe rozwiązanie powinno ułatwić gromadzenie środków finansowych, szczególnie do koprodukcji filmów, w tym dniu, w którym strona polska zapewnia większy wkład artystyczny i techniczny, a mniejszy finansowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę pana ministra Rafała Skąpskiego o uzupełnienie wypowiedzi pana ministra Sławomira Dąbrowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyRafalSkapski">Trudno będzie uzupełnić wypowiedź pana ministra, gdyż powiedział już wszystko, ale spróbuję. Produkcja kinematograficzna w Europie zasadniczo jest prowadzona na bazie narodowej. Ze względu na rozwój telewizji i poczucie konkurencji ze strony USA odnotowano spadek produkcji filmowej na kontynencie. Kraje europejskie, w przeciwieństwie do USA, nie były w stanie dalej samodzielnie finansować produkcji filmowej. Z tego powodu producenci europejscy zwrócili się ku koprodukcji. Na początku prowadzono ją w oparciu o relacje dwustronne, lecz z czasem pojawiła się potrzeba stworzenia podstawy prawnej kooperacji producentów i twórców filmowych z wielu państw jednocześnie. Taką podstawą stała się właśnie Europejska Konwencja. Pan minister Sławomir Dąbrowa wymienił kraje, które już ją ratyfikowały. Ja powiem tylko, że Konwencji oprócz Polski nie ratyfikowały: Armenia, Belgia, Chorwacja, Gruzja, Macedonia, Turcja i Watykan. Reguły zawarte w Konwencji mają zastosowanie do koprodukcji, w których uczestniczą przynajmniej 3 podmioty pochodzące z różnych państw. Konwencja definiuje status quo produkcji wielostronnej, która jest uprawniona do uzyskania korzyści przyznawanym filmom międzynarodowym, określa warunki uzyskania takiej koprodukcji, prawa koproducentów oraz proporcji jej wkładu. Konwencja przewiduje, że dla wszystkich koprodukcji realizowanych na jej podstawie wymagane będzie zatwierdzenie przez właściwe władze państwa, z którego pochodzi koproducent. W Polsce uchwałą Rady Ministrów z dnia 25 maja 2002 r. wykonanie Konwencji powierzono ministrowi kultury. Ratyfikowanie niniejszej Konwencji nie naruszy zobowiązań Polski wynikających z innych umów międzynarodowych, w których Rzeczpospolita jest stroną, a w szczególności nie naruszy ono zobowiązań Polski wobec organizacji współpracy i rozwoju. Przystąpienie do Europejskiej konwencji o koprodukcji filmowej zlikwidowałoby obecny brak uregulowań prawnych w tej dziedzinie, a także brak właściwych porozumień bilateralnych. Stworzy szansę pozyskania dodatkowych źródeł finansowania za granicą polskich producentów filmowych. Konwencja nakłada obowiązek wykonywania prac postprodukcyjnych na terenie krajów, z których pochodzą koproducenci. Jest to dla nas szalenie ważne. Tym samym, po przystąpieniu Polski do Konwencji, realizacja filmów na terenie naszego kraju, w ramach koprodukcji, umożliwi wykorzystanie i zachowanie bazy technicznej, potencjału twórczego i produkcyjnego naszej kinematografii, przyczyniając się w ten sposób do utrzymania miejsc pracy w sektorze kinematografii. Z przystąpieniem do Konwencji wiąże się również szansa na rozszerzenie dostępu do rynków dystrybucyjnych zagranicznych koproducentów, a tym samym na większe możliwości handlowe i promocyjne dla polskiej kinematografii. W związku z tym ratyfikacja Konwencji ma ogromne znaczenie w aspekcie naszego przyszłego członkostwa w UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w debacie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Chciałbym tylko powiedzieć, że Polska jest jedynym krajem, który stara się o wejście do UE, a nie ma ratyfikowanej Konwencji. Konwencja może bardzo pomóc naszemu przemysłowi kinematograficznemu, gdyż my posiadamy wykształconą kadrę np. operatorów filmowych. Bez Konwencji koprodukcja napotyka na trudności takie, jak ochrona rynku pracy w krajach koprodukujących. Chciałbym też zwrócić uwagę, że podczas ostatniej wizyty wiceprzewodniczącej Zgromadzenia Parlamentarnego UE, wiceprzewodnicząca poinformowała, że trwają prace nad stworzeniem wspólnego kanału telewizyjnego dla krajów UE, który będzie prezentował europejską produkcję filmową. Czas najwyższy, by usunąć to zaniedbanie i ratyfikować tę Konwencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Panowie ministrowie mówili, że Konwencja jest przeciwwagą produkcji amerykańskiej. Chciałbym zapytać o pozytywy rozwiązania wzmacniającego produkcję europejską.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałbym zapytać, jaki jest głębszy sens zastrzeżenia, jaki Rzeczpospolita Polska chce wnieść do art. 9 ust. 1 litera c? Pragnę podkreślić, że wkład finansowy, zgodnie z aktualnymi zapisami, nie może być mniejszy niż 10%, ani większy niż 25% kosztów produkcji. Polska w zastrzeżeniu proponuje podniesienie wkładu finansowego do 40%. Czy jest to uzasadnione sytuacją finansową państwa? Czy jest to realne?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Ustalmy, czy chodzi o literę a czy c?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chodzi o literę a.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Teraz mamy jasność, bo wcześniej powiedział pan litera c. Kto jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Czy koproducentów ma być minimum trzech czy czterech. Jeśli wkład ma być nie większy niż 25%, to trzech koproducentów daje 75%. 100% kosztów produkcji zapewnia czterech koproducentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselOlgierdPoniznik">Mam pytanie do pana ministra Rafała Skąpskiego. Ile średnio powstaje filmów polskich w koprodukcji z innymi kinematografiami Europy?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś jeszcze pragnąłby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselMaciejGiertych">Czy wraz z powstawaniem filmów polskich w koprodukcji wzrosła ich sprzedaż poza granicami Polski?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie wiedzę. Zamykam debatę. Proszę pana ministra Sławomira Dąbrowę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuSlawomirDabrowa">Chciałbym odpowiedzieć tylko na jedno pytanie, a mianowicie pytanie pana posła Tadeusza Samborskiego, dotyczące amerykanizacji przemysłu filmowego i próby przeciwstawienia się temu ze strony Europy. Na pozostałe pytania odpowie pan minister Rafał Skąpski. Nie ma żadnego szczególnego artykułu, który by się do tej kwestii odnosił. Sama Konwencja poprzez ułatwianie koprodukcji, poprzez regulowanie szeregu aspektów ułatwia realizację filmu z udziałem zagranicznych koproducentów. Dzięki Konwencji jest pewien wypracowany model, który obowiązuje wszystkie kraje, które ją podpisały. To ułatwianie koprodukcji stanowi promocję filmu europejskiego. Rząd polski nie traktuje ratyfikacji tej Konwencji, jak zaniedbania. Jest to normalna procedura.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę pana ministra Rafała Skąpskiego o udzielenie odpowiedzi na pozostałe pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuRafalSkapski">Chciałbym zacząć od kwestii proceduralnych, gdyż budzi to państwa wątpliwości. Na koprodukcję filmową składa się nie tylko wkład finansowy, ale także wkład reżysera, scenarzysty, operatora itd. Film, jako całość, traktowany jest jak owe 100%. Wkładu finansowego dotyczy 25%. Polska prosi o podniesienie wkładu do 40% dla swojego partnera, a nie dla siebie. Partner finansowy filmu polskiego będzie miał możliwość uczestniczenia w finansowaniu do 40%. Możliwość koprodukcji z innymi kinematografiami spowoduje, że w polskich kinach będzie więcej filmów w koprodukcji europejskiej, a w kinach europejskich filmów polskich. Jeśli chodzi o ilość koprodukcji w Polsce, to w 2001 roku była jedna koprodukcja w ramach funduszu Eurimages, w 2000 r. były trzy koprodukcje. Wszystkie z dofinansowaniem Eurimages. W 1999 roku była jedna koprodukcja dwustronna z Francją i jedna wielostronna. To nie są duże ilości. W 1992 roku były 3, w 1994 roku była 1, a w 1995 roku aż 5. Ten rok był najlepszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Dziękuję. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Czy ktoś z państwa wnosi uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę uwag. Tytuł został uzgodniony. Czy są uwagi do art. 1? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 1 został uzgodniony. Sprzeciwu nie słyszę. Czy są uwagi do art. 2? Nie wiedzę. Art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaprezentować inny projekt przepisu niż te, które znajdują się w przedłożeniu rządowym? Nie widzę. Rozumiem, że Biuro Legislacyjne też nie wnosi uwag. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa posłów jest za rekomendowaniem Wysokiej Izbie projektu o ratyfikacji Europejskiej konwencji o koprodukcji filmowej, sporządzonej w Strasburgu dnia 2 października 1992 r.? Stwierdzam, że 34 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, połączone Komisje postanowiły rekomendować Wysokiej Izbie projekt ustawy o ratyfikacji Europejskiej konwencji o koprodukcji filmowej, sporządzonej w Strasburgu dnia 2 października 1992 r. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Padła kandydatura posła Olgierda Poniźnika. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselOlgierdPoniznik">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie ma. Kto z państwa posłów jest za wyborem pana posła Olgierda Poniźnika na posła sprawozdawcę? Stwierdzam, że 34 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, połączone Komisje wybrały pana posła Olgierda Poniźnika na posła sprawozdawcę. Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>