text_structure.xml 51.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BeataMałeckaLibera">Witam panie i panów posłów na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Zdrowia. Witam serdecznie pana ministra, pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, a także wszystkie zaproszone osoby.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BeataMałeckaLibera">Dzisiaj mamy zaplanowany tylko jeden punkt do rozpatrzenia – „Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2009”. Dodam, że w związku z logistycznym problemem z salą, mamy bardzo ograniczony czas. Jeżeli w godzinę uda się nam zamknąć rozpatrywanie Sprawozdania, to dobrze, ale jeśli nie, będziemy musieli ogłosić przerwę. W związku z tym niezwłocznie przekazuję głos panu ministrowi. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JakubSzulc">Bardzo serdecznie dziękuję. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Pozwolę sobie na wstęp formalnoprawny, natomiast później – za pozwoleniem pani przewodniczącej – oddam głos przedstawicielom Narodowego Funduszu Zdrowia, wyznaczonym przez pana prezesa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JakubSzulc">Stan prawny, z którym mamy do czynienia, jest następujący. Zgodnie z art. 102 ust. 5 pkt 11 i art. 187 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przedstawia ministrom właściwym do spraw zdrowia i finansów publicznych, nie później niż do 30 czerwca roku następnego, sprawozdanie z działalności Funduszu. Sprawozdanie to powinno być do tego czasu zatwierdzone przez Radę Funduszu. Zaś minister właściwy do spraw zdrowia przedstawia, nie później niż do 31 sierpnia roku następnego, sprawozdanie po zaopiniowaniu go przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, wraz ze stanowiskiem w sprawie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JakubSzulc">Sprawozdanie za rok 2009 zostało przyjęte przez Radę Narodowego Funduszu Zdrowia 17 czerwca 2010 r., a następnie przekazane ministrowi zdrowia do zaopiniowania. Minister Zdrowia wystąpił do Ministra Finansów o wyrażenie opinii, a Minister Finansów, pismem z dnia 28 lipca 2010 r., przedstawił Ministrowi Zdrowia opinię dotyczącą Sprawozdania wraz z uwagami. Uwagi złożone przez Ministra Finansów zostały w dniu 2 sierpnia przekazane prezesowi Narodowego Funduszu Zdrowia, zaś prezes 6 sierpnia ustosunkował się do tych uwag.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JakubSzulc">Zdaniem Ministra Zdrowia, Sprawozdanie przedstawia w odpowiedni sposób istotne działania podejmowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia w roku 2009, związane z wykonywaniem przez Fundusz działań wynikających przede wszystkim z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych. Dlatego też opinia Ministra Zdrowia dotycząca Sprawozdania z działalności Funduszu jest pozytywna. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BeataMałeckaLibera">Bardzo dziękuję, panie ministrze. Rozumiem, że pod względem prawnym wszystko się zgadza. W takim razie, panie prezesie, prosimy o przedstawienie Sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JacekPaszkiewicz">Pani przewodnicząca, jeśli można zaproponować, w związku z ograniczonym czasem, ponieważ jest to obszerny dokument, z którym – jak myślę – państwo się zapoznali, z chęcią skoncentrowalibyśmy się na odpowiedziach na ewentualne pytania i uwagi odnośnie do tego Sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie prezesie, proszę jednak o wprowadzenie, chociaż w kilku zdaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekPaszkiewicz">Proszę, głos zabierze pan dyrektor Dariusz Dziełak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#DariuszDziełak">Wysoka Komisjo, szanowni państwo, chciałbym zwrócić uwagę na to, że kształt sprawozdania nie zmienia się od kilku lat. Do tej pory nie było większych problemów z jego przyjmowaniem. Można uznać, że jest stosowany pewien model i jeżeli będą jakiś zmiany, to tylko ku lepszemu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#DariuszDziełak">Rok 2009 w skali ogólnej był rokiem kryzysowym, co stosunkowo łatwo można było zauważyć patrząc na wyniki finansowe, a konkretnie na przychody Narodowego Funduszu Zdrowia. Natomiast rzeczy charakterystyczne dla działalności Funduszu w tym okresie, na które warto zwrócić uwagę – na pewno nie można powiedzieć o wszystkim, bo jest to dokument ponad 200-stronicowy – dotyczą w istocie głównego zadania Funduszu, czyli kontraktowania świadczeń opieki zdrowotnej i finansowania tychże świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#DariuszDziełak">Warto zwrócić uwagę na to, że w roku 2008, ale ze skutkiem dla roku 2009, przeprowadzono negocjacje ogólnych warunków umów, w których wprowadzono wiele zmian mających do tej pory istotne znaczenie dla zawierania i realizacji umów. Wspomnę, że negocjacje zakończyły się sukcesem i rozporządzenie ministra zostało wydane po skutecznych negocjacjach. Przede wszystkim – od kilku lat jest to w zasadzie normą – prowadzona jest szeroka konsultacja wszelkich zarządzeń prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, zarówno przez reprezentatywne organizacje świadczeniodawców i konsultantów krajowych, jak i wszystkich podmiotów, które poprzez stronę internetową mają wolę zgłoszenia uwag w tym zakresie. W ogólnych warunkach umów starano się również doprecyzować wzajemne relacje pomiędzy świadczeniodawcami poszczególnych rodzajów i poszczególnych szczebli. Wydaje się, że ten proces jeszcze będzie konstytuowany, ponieważ w tym zakresie trudno być do końca zadowolonym. Jednak – ja się wydaje – już to było sporym sukcesem.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#DariuszDziełak">Co było istotne? Rok 2009 był to pierwszy pełny rok funkcjonowania Jednorodnych Grup Pacjentów w szpitalach. Po dwóch latach funkcjonowania tego systemu można powiedzieć, że zakończyło się to sukcesem wdrożeniowym, a także uporządkowaniem systemu w zakresie leczenia szpitalnego. Nie da się ukryć – dane dostępne w Sprawozdaniu na to wskazują – że przeciętny jednostkowy koszt hospitalizacji, za który płacił Fundusz, uległ wzrostowi.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#DariuszDziełak">Był to też pierwszy rok, w którym nie było odrębnego finansowania tak zwanych środków podwyżkowych. Te nakłady zostały włączone do strumienia głównego, do kosztów świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#DariuszDziełak">Proszę państwa, odnosząc się do umów zawartych na rok 2009, powiem, że było ich prawie 50 tys. Jest to istotny wzrost w stosunku do roku 2008 – prawie 3 tys. umów więcej. Wynikało to w dużej mierze z zakontraktowania większej liczby świadczeniodawców, których w 2008 r. było 22.156, a w 2009 r. około 500 więcej.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#DariuszDziełak">Odnosząc się do poszczególnych rodzajów świadczeń, powiem, co istotnego, nowego, zaistniało w podstawowej opiece zdrowotnej. Dostrzegalny jest realny wzrost finansowania tego rodzaju świadczeń o 24%. Wynikało to głównie z przyjęcia innego modelu finansowania opieki nad osobami chorymi przewlekle. Konkretnie dotyczyło wprowadzenia współczynnika 3,0 do stawki kapitacyjnej. W przypadku podstawowej opieki zdrowotnej, warto także zwrócić uwagę, że wraz ze wzrostem finansowania nakładów na opiekę nad osobami przewlekle chorymi nastąpił wzrost liczby badań diagnostycznych o prawie 10 mln, czyli o 20%.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#DariuszDziełak">W przypadku opieki specjalistycznej, a szczególnie badan kosztochłonnych, tendencją dostrzegalną od kilku lat jest rosnące zainteresowanie podmiotów zawieraniem umów na te świadczenia – pojawia się wiele nowych podmiotów. Tak więc w roku 2009 zawarto w tym rodzaju świadczeń umowy z 330 nowymi podmiotami. Dotyczy to głównie diagnostyki obrazowej. W przypadku opieki ambulatoryjnej, w zakresie porad, dynamika finansowania mniej więcej odpowiadała temu, co miało odzwierciedlenie w przychodach, czyli wynosiła około 6%.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#DariuszDziełak">Zwracam uwagę na to, że w stosunku do roku 2008 nieznacznie wzrosła liczba porad przypadających na jednego ubezpieczonego rocznie – o około 0,1. Jest to zauważalne.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#DariuszDziełak">Jeśli chodzi o leczenie szpitalne – jak już wspomniałem – wprowadzono Jednorodne Grupy Pacjentów. Ten system praktycznie przez cały rok 2009 był doskonalony. Starano się lepiej dostosowywać nowe grupy, czyli wprowadzać wyceny również do kosztów i zmieniających się wymagań. Zwracam państwa uwagę na dwa wykresy, które znajdują się w tym rozdziale. Pierwszy pokazuje wzrost przeciętnej wartości hospitalizacji rozliczonej od stycznia 2008 r. do grudnia 2009 r. o prawie 1000 zł. Jest to istotne. Bez wątpienia było to związane z wprowadzeniem Jednorodnych Grup Pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#DariuszDziełak">Na co jeszcze należy zwrócić uwagę? W roku 2009 Narodowy Fundusz Zdrowia przejął do finansowania wiele procedur wysokospecjalistycznych, które dotąd były finansowane z budżetu państwa za pośrednictwem Ministerstwa Zdrowia. Były to w szczególności procedury przeszczepowe. Od kwietnia 2009 r. realizowano przeszczepienia rogówki i pewne techniki radioterapii, a od lipca – przeszczepienia: nerki, trzustki, łącznie nerki i trzustki, a także szpiku. Mimo obaw, które wtedy były głośno wyrażane, okazało się, że przejęcie przez Fundusz nie spowodowało obniżenia liczby wykonywanych przeszczepów, a w ostatnim okresie jest nawet dość istotny wzrost nakładów w tym zakresie. Podobnie, jeśli chodzi o liczbę świadczeniodawców – wzrosła ona nieznacznie. W przypadku leczenia szpitalnego w roku 2009, nakłady na leczenie w zakresie oddziałów szpitalnych – co chcę podkreślić – podobnie jak w opiece ambulatoryjnej, wynoszą nieco ponad 5%, czyli zgodnie ze wzrostem przychodów.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#DariuszDziełak">Do stosunkowo dużego wzrostu kosztów świadczeń doszło w opiece psychiatrycznej. Jeśli dobrze pamiętam, było to 14,5%. Było to założenie przyjęte na wstępie, ponieważ psychiatria prze wiele lat była stosunkowo nisko finansowana. Podobnie w opiece długoterminowej, wzrost wyniósł 12,5%.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#DariuszDziełak">Proszę państwa, chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na świadczenia odrębnie kontraktowane. Są dwie największe i być może najciekawsze pozycje. Należy do nich zaliczyć badania pozytronowej tomografii emisyjnej, gdzie w ostatnich latach nastąpił gwałtowny rozwój bazy i potencjału wykonawczego. Miało to oczywiście wpływ na poprawę dostępności do tych badań, a także wzrost nakładów. Jednak główną pozycją w tym rodzaju świadczeń są hemodializy. W 2009 r. wzrosła liczba hemodializ wykonywanych. Badaliśmy, z czego to wynika – czy ze wzrostu częstotliwości dializowania tej samej grupy, czy ze względu na włączanie nowych osób. Jak się okazało, zdecydowanie przeważyła ta druga przyczyna – prawie 2000 nowych pacjentów zostało objętych stałą opieką dializacyjną.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#DariuszDziełak">Istotnym elementem działalności Narodowego Funduszu Zdrowia jest kontrola realizacji umów. Oddziały wojewódzkie kontrolowały prawidłowość realizacji prawie 3500 umów, przeprowadziły 2000 kontroli planowych i 1500 kontroli pozaplanowych, czyli doraźnych. Kwoty określone do zwrotu, czyli uznane za niezasadnie wydatkowane, wyniosły 67 mln zł. Nałożono także kary umowne w kwocie ponad 20 mln zł. Wydaje się to dużo, ale w porównaniu z rzeczywistymi nakładami są to niewielkie kwoty. Nieprawidłowości są te same, jak co roku.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#DariuszDziełak">Inną sankcją, która jest stosowana przy okazji negatywnych wyników kontroli u świadczeniodawcy, jest rozwiązanie umowy. W 2009 r. było ich 29, czyli nie była to duża liczba.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#DariuszDziełak">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na istotną i rosnącą rolę dwóch zadań w przypadku centrali i oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia. Są to działania administracyjne, związane z w pierwszej kolejności z rozpatrywaniem zażaleń na czynności dyrektora – jest to kompetencja prezesa Funduszu. Skala tego uprawnienia świadczeniodawcy jest stale rosnąca. Praktycznie każda kontrola kończy się wystąpieniem do prezesa. Takich spraw jest kilkaset rocznie.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#DariuszDziełak">Drugim działaniem, szczególnie po okresie kontraktowania, jest rozpatrywanie w drugiej instancji odwołań od rozstrzygnięć dokonywanych przez komisje w czasie konkursu ofert. Warto porównać wyniki w tym zakresie, ponieważ w 2009 r. było około 140 odwołań wniesionych do prezesa, a w roku bieżącym, do dzisiaj wniesiono 1400 odwołań. Każde z nich musi być zakończone wydaniem decyzji administracyjnej, oczywiście po wnikliwym zbadaniu sprawy. Nie ukrywam, że jest to dla nas w tej chwili bariera wydolnościowa – pan prezes podpisał już około 500 decyzji, natomiast trudno powiedzieć, kiedy to się skończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BeataMałeckaLibera">Czy to wszystko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#DariuszDziełak">Jeśli chodzi o kwestię świadczeń, to wszystko. Natomiast, jeśli chodzi o świadczeniobiorców, może któryś z kolegów przejmie pałeczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BeataMałeckaLibera">Może teraz przejdziemy do pytań w zakresie, który pan przedstawiał. Rozpoczynamy dyskusję. Jako pierwsza zgłosiła się pani poseł Elżbieta Zakrzewska, następnie pani poseł Krystyna Skowrońska i panowie posłowie Aleksander Sopliński i Czesław Hoc.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę o skrótowe wypowiedzi, żeby każdy z posłów mógł zadać pytania. Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaZakrzewska">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, panie ministrze, panie prezesie. Dobrze, że mamy ten materiał, ale, pani przewodnicząca, dobrze go było rozdać wczoraj, żebyśmy mieli przynajmniej jeden dzień do zapoznania się z nim. Na dzisiaj obowiązuje zasada, że otrzymujemy materiał pisemny, więc proszę nie mówić o możliwości pobrania ze stron internetowych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BeataMałeckaLibera">Pani poseł, powiem tylko, że w sekretariacie Komisji był materiał i można go było wziąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaZakrzewska">Dano go nam dzisiaj. Chciałabym poruszyć kilka spraw. Mówią państwo o tak zwanych konsultacjach społecznych. Bardzo dobrze, że one się odbywają, ale panie prezesie, w imieniu świadczeniodawców zwracam się z wnioskiem, aby przy następnych konsultacjach społecznych i tworzeniu nowego programu rozdań, czyli kontraktowania na 2012 r., spróbować ograniczyć liczbę dokumentów, które świadczeniodawcy mają dostarczyć, dlatego że Narodowy Fundusz Zdrowia też ma archiwa określonej pojemności, a większość świadczeniodawców wielokrotnie przedkłada te same dokumenty, co jest niepotrzebne. W konsultacjach społecznych ten temat jest wielokrotnie poruszany. To pierwsza sprawa i prośba.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaZakrzewska">Druga sprawa. Czy nie mogą państwo podawać informacji o tym, jak będą się zmieniać przepisy odnośnie do kontraktowania poszczególnych usług, bo często jest tak, że przed samym kontraktowaniem informują państwo, że potrzebny jest dodatkowy sprzęt, dodatkowe albo wyższe kwalifikacje? Ja rozumiem, że to wszystko dzieje się ze względu na dobro pacjenta, niemniej jednak, gdyby możliwa była dłuższa prognoza w poszczególnych działach medycznych, byłoby to mile widziane przez świadczeniodawców.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaZakrzewska">Kolejna sprawa. Dla mnie niepokojącą informacją jest to, że ogranicza się liczbę uzdrowisk dla dzieci. Uzdrowiska dziecięce, niestety, są likwidowane. Ponieważ ta niedobra tendencja jest już wyraźnie widoczna, zwracam na to uwagę. Kieruję także uwagę, ale nie do pana prezesa, tylko do pana ministra i nas wszystkich – co podkreślają świadczeniodawcy na wszystkich spotkaniach – że tworzy się coraz więcej prywatnych szpitali, placówek medycznych – ale nieprzekształcanych – które w większości „wybierają najlepsze rodzynki z ciasta” Narodowego Funduszu Zdrowia, a to, co trudne, zostaje w byłych szpitalach państwowych lub przekształcanych. Te trudne przypadki, niestety, trafiają do państwówki, a to, na czym można zarobić, biorą prywatne szpitale. Zastanówmy się, co z tym zrobić, bo taka sytuacja nie może trwać. Szpitale wojewódzkie pozyskują duże środki z regionalnych programów operacyjnych, ale i tak są mniej konkurencyjne, a prywatne firmy dają niekiedy ceny poniżej kosztów. Zwracam na to uwagę jako na generalny problem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Proszę, pan poseł Aleksander Sopliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AleksanderSopliński">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, moje pytanie dotyczy refundacji leków. Moje pytanie kieruję do pana prezesa – jaki procent środków z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia był przeznaczony na refundację leków w 2009 r.? Dlaczego o to pytam? Dlatego, że nowa ustawa refundacyjna określa te wydatki na 17%. Ciekaw jestem, jaki to był procent w 2009 r. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AleksanderSopliński">Drugie pytanie kieruję do pana ministra. Jest 5 leków generujących najwyższe koszty – na przykład, leki stosowane w leczeniu chorób astmatycznych – które pociągają za sobą 7,14% ogólnej kwoty refundacji. Czy są prowadzone rozmowy z firmami obecnymi na naszym rynku, żeby tę kwotę zmniejszyć? Producenci tych pięciu leków robią tutaj niebywały biznes. Przecież prawie 7,5% całego budżetu refundacyjnego przypada na 5 leków. Panie ministrze, to wymaga szczegółowego wyjaśnienia i poważnej rozmowy z tymi firmami. Tak nie może być, żeby 5 leków – nie wiem, jakich firm – pochłaniały tak olbrzymią sumę pieniędzy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Proszę, pani poseł Krystyna Skowrońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mamy dzisiaj sesję sentymentalną, jak mówią niektórzy, dlatego że oceniamy przedłożone Sprawozdanie za rok 2009.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KrystynaSkowrońska">W informacji zawartej na stronie 183 tego Sprawozdania podany jest wynik finansowy centrali i poszczególnych oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia. Wyniki za rok 2008 i za rok 2009 przedstawione są w tabeli. W 2009 r., poza oddziałem mazowieckim, który ma wynika dodatni, pozostałe oddziały mają wyniki ujemne. W związku z tym rodzi się pytanie, jaka, poza informacją zawartą w Sprawozdaniu, jest rzeczywistość. Czy w informacjach przekazywanych do oddziałów są dane o nadwykonaniach poszczególnych podmiotów – jaka to jest wartość? Jak na dzisiaj wygląda proces wzajemnego sporu sądowego? Nie podejrzewam, że po okresie, kiedy sprawy związane z nadwykonaniami rozstrzygane były w wyniku ugód, przy takich wynikach finansowych, były zawierane ugody. Jeśli jestem w błędzie, będę z tego błędu zadowolona. Proszę powiedzieć, jaka kwota za wykonane świadczenia dochodzona jest w procesach sądowych?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#KrystynaSkowrońska">W kontekście tego, ponieważ jestem z Podkarpacia, muszę zadać pytanie odnośnie do roku 2008. W tym przypadku negocjacje związane z zapłatą za nadwykonania nie zostały zrealizowane. Jak, panie prezesie, wygląda sprawa związana z przebiegiem procesów sądowych dotyczących nadwykonań z terenu Podkarpacia za rok 2008?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#KrystynaSkowrońska">Dodam, że chcielibyśmy wcześniej rozmawiać o wynikach finansowych, bo to naprawdę jest sesja sentymentalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. W tej turze pytań zabiorą głos jeszcze dwaj posłowie – pan poseł Hoc i pan poseł Gosiewski. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#CzesławHoc">Dziękuję. Nawiązując do słów mojej przedmówczyni, powiem, że jest to sesja sentymentalna, a także sesja oceniająca ponad dwa lata rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego – to, co się zmieniło i co jest korzystne dla służby zdrowia. Z tej dość powierzchownej analizy – bo rzeczywiście dopiero otrzymaliśmy ten materiał – wydaje się, że niewiele zmieniło się na lepsze.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#CzesławHoc">Zacznę, nawiązując do wypowiedzi pana posła Soplińskiego, od niestandardowej chemioterapii. Z informacji przedstawionej na str. 52 Sprawozdania wynika, że jest dość dobrze w niestandardowej chemioterapii. Natomiast z obserwacji tego, co się dzieje w rzeczywistości, panie ministrze, wynika coś innego. Gdybym ogłosił teraz wszystkim pacjentom, że leki na ZZSK – zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa – nie wiem, dlaczego nie ma tutaj mowy o starczym zwyrodnieniu plamki żółtej itd. – są dostępne, bo liczba wniosków jest równoważna z liczbą zgód wydanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, to zostalibyście zarzuceni tymi wnioskami. Jak to jest, że liczba wniosków jest praktycznie równoważna z liczbą wydanych zgód, a przecież jako praktykujący lekarz wiem, że tak nie jest? Jest mnóstwo ludzi, którzy „odbijają się od drzwi”, niedostając zgody ani od konsultanta, ani od lekarza, ani od Narodowego Funduszu Zdrowia. A tu okazuje sie, że wszystko jest w porządku. Bardzo chciałbym wiedzieć, czy tak jest w rzeczywistości, czy tylko na piśmie. Jeśli bowiem tak jest w rzeczywistości, to ogłoszę w mojej poradni, że środki niestandardowej chemioterapii są dostępne, a wtedy zwiększy się liczba tych wniosków. To pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#CzesławHoc">Natomiast mówiąc o dostępności – wiadomo, że jednym z mierników wydolności służby zdrowia jest dostępność do świadczeń – pamiętam w latach 2006 i 2007 histeryczne mówienie o kolejkach oczekujących i dostępności, a teraz, patrząc na raport o odstępności do poszczególnych świadczeń medycznych, widzimy, że w rozdziale ambulatoryjna opieka specjalistyczna – nie wiem, dlaczego nie ma mowy o poradniach endokrynologicznych, do których jest największa liczba oczekujących w Polsce – nie jest aż tak źle, bo średnia oczekiwania do poradni okulistycznych, kardiologicznych i chirurgii urazowo-ortopedycznej wynosi 29-57 dni. Czy tak jest w istocie, panie ministrze? Czy możemy publicznie powiedzieć wszystkim obywatelom w Polsce, że średni czas oczekiwania do poradni okulistycznej, kardiologicznej i chirurgii urazowo-ortopedycznej wynosi 29-57 dni? Przecież tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#CzesławHoc">W przypadku opieki psychiatrycznej – wybieram niektóre świadczenia – na leczenie w ośrodku terapii uzależnienia od alkoholu oczekuje ponad 6000 ludzi, a średni czas oczekiwania wynosi 322 dni. Jak można leczyć uzależnienia, jeśli kilka tysięcy ludzi w Polsce czeka na przyjęcie do ośrodka średnio rok? Opieka długoterminowa, zakłady opiekuńczo-lecznicze – ponad 5000 oczekujących średnio 194 dni. Wyobrażam sobie ludzi, którzy są kwalifikowani do zakładów opiekuńczo-leczniczych. Oczekiwanie trwające prawie 200 dni to gehenna zarówno dla pacjenta, jak i jego rodziny.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#CzesławHoc">Zainteresował mnie zespół domowego leczenia tlenem. Około 900 chorych osób oczekuje średnio 283 dni. Pamiętam, że chyba w 2008 r. zgłaszałem, że nie były wykorzystane środki na domowe leczenie tlenem, bo chodziło o koncentraty tlenowe. Jak to jest, że z jednej strony nie były wykorzystane środki na domowe leczenie tlenem, a z drugiej strony jest tak dużo i długo oczekujących osób?</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#CzesławHoc">Wreszcie słynne endoprotezy stawu kolanowego. Ponad 3000 osób około dwa lata oczekuje na wszczepienie endoprotezy stawu kolanowego. W przypadku endoprotezy stawu biodrowego oczekiwanie wynosi ponad dwa lata…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, rozumiem, że chodzi panu konkretnie o dostępność do świadczeń i o kolejki. Chciałabym, żeby inni posłowie również mogli zadać pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#CzesławHoc">Tak, chodzi o to, co pani powiedziała. I już ostatnie pytanie. Czy jesteście zadowoleni z tego ponad dwuletniego rządzenia i czy rzeczywiście poprawiliście dostępność do służby zdrowia, zmniejszyliście kolejki i czujecie się spełnieni itd.? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Jeszcze zabierze głos pan poseł Gosiewski, po czym przekażę głos panu ministrowi. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyGosiewski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, pierwsze moje pytanie dotyczy informacji na str. 10, gdzie jest napisane, że „Na koniec II kwartału 2009 r. w skład Rady Narodowego Funduszu Zdrowia wchodziło 6 członków. Prezes Rady Ministrów odwołał ze składu Rady Funduszu pięć osób oraz powołał jedną osobę”, czyli pozostała tylko jedna. Z innych fragmentów wynika, że jest tu błąd, zostało źle napisane – prawdopodobnie było więcej i po odwołaniu pięciu pozostało 6 osób. Zatem takie sformułowanie wprowadza w błąd. Jednak moje pytanie jest następujące – czy ze strony Prezesa Rady Ministrów były jakieś kryteria, które uwzględniałyby konieczność odwołania tych, a nie innych osób i powołania jednej osoby?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzyGosiewski">Drugie pytanie. Podstawą do tego pytania, jedną z wielu, jest tabela nr III.16 na str. 50, gdzie mówi się o wartości zawartych kontraktów w zakresie chemioterapii. Mówię o województwie warmińsko-mazurskim, odnośnie do którego te wskaźniki, także w innych tabelach, są złe. Zaznaczam, że tego typu problemy występują również w 2010 r. Pytam – dlaczego województwo warmińsko-mazurskie jest zdecydowanie gorzej traktowane w przyznawaniu środków dla Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JakubSzulc">Bardzo dziękuję. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. Odniosę się wyłącznie do pytań, które – w moim przekonaniu – były skierowane do mnie, pozwalając przedstawicielom Narodowego Funduszu Zdrowia odpowiedzieć na pytania ewidentnie skierowane do nich. Rozpocznę od politycznego pytania pana posła Hoca.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JakubSzulc">Myślałem, że my dzisiaj debatujemy nad „Sprawozdaniem z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2009”, a nie sprawozdaniem dotyczącym kadencji Platformy Obywatelskiej i Stronnictwa Ludowego, w zakresie polityki zdrowotnej prowadzonej przez NFZ, Ministra Zdrowia i organa państwa. Odnosząc się do samej wypowiedzi pana posła Hoca, powiem – tak, jesteśmy zadowoleni. Jesteśmy zadowoleni, mimo tego, że zdajemy sobie sprawę z wielu niedostatków, które są związane z polskim systemem ochrony zdrowia i dostępnością pacjentów do systemu ochrony zdrowia. Przez te 3,5 roku udało się zrobić zdecydowanie więcej, aniżeli wam, kiedy mieliście możliwość i radykalny przyrost środków, także publicznych, na finansowanie systemu ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JakubSzulc">Szczęściem jest, panie pośle, że nie finansujemy przykładowo ZZSK przy pomocy chemii niestandardowej, bo gdybyśmy to robili, to ci pacjenci dzisiaj prawdopodobnie by nie żyli. Natomiast odnosząc się do szczegółowych pytań pana posła, powiem, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#CzesławHoc">Panie ministrze, o co tu chodzi? Musi to pan rozwinąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JakubSzulc">Oczywiście, już rozwijam. Za chwilę poproszę panią przewodniczącą o udzielenie głosu panu prezesowi, powiem jednak, że leczenie ZZSK jest obecnie finansowane w ramach programu terapeutycznego leków biologicznie czynnych. Natomiast nie ma to nic wspólnego ze schorzeniem nowotworowym i chemioterapią niestandardową.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JakubSzulc">Natomiast odnosząc się do samej chemioterapii niestandardowej, jeśli chodzi o nakłady, to w okresie lat 2007-2010, powiem, że wzrosły dwukrotnie – z niecałych 100 mln zł w roku 2007 do ponad 200 mln zł. Nakłady na chemioterapię ogółem wzrosły kilkakrotnie – traktując rok 2007 jako bazowy, w roku 2010 osiągnęły kwotę ponad 1,3 mld zł – czym państwo jakoś się nie przejmowali. I zgadza się, że są kolejki do systemu ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JakubSzulc">Jeśli chodzi o endoprotezoplastykę stawu biodrowego, którą pan poseł wspominał, kolejki są w zasadzie na tym samym poziomie co trzy lata temu. Jednak proszę zwrócić uwagę na to, że obecnie liczba tych świadczeń wykonywanych rocznie jest dwukrotnie większa niż była trzy lata temu. Prosiłbym, żeby oprócz podawania informacji o długości kolejek, zwracać uwagę również na to, jaka liczba świadczeń była wykonywana w rozpatrywanych okresach.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JakubSzulc">Pan poseł Sopliński zapytał o nakłady na finansowanie szczególnych programów i szczególnych specyfików. Otóż my, panie pośle, możemy dokładać wszelkich starań, by próbować ograniczać te wydatki, ale na obecną chwilę tak naprawdę nie ma mechanizmów, które w jakikolwiek sposób wpływałyby na ograniczenie skłonności do rozbudowywania popytu. Zajmowaliśmy się tym ostatnio, zarówno w Sejmie, jak i w Senacie, podczas prac nad ustawą refundacyjną, w której – w moim przekonaniu – zmierzamy w stronę przesunięcia akcentów z jak największego rozbudowywania popytu na leki refundowane, produkty lecznicze podlegające refundacji, na epidemiologię i faktyczne potrzeby spożycia tychże produktów.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JakubSzulc">Odnosząc się do pytania pani poseł Zakrzewskiej, powiem, że faktycznie ze zjawiskiem wchodzenia nowych świadczeniodawców i wybierania najbardziej „smakowitych kąsków”, czyli tych świadczeń, które są najlepiej finansowane, mamy do czynienia na coraz większą skalę. My przygotowujemy rozwiązania, które mają za zadanie doprowadzić do sytuacji, w której możliwość wejścia na rynek wyłącznie w celu wypracowywania zysku ze świadczeń medycznych udzielanych w wąskim zakresie, będzie zdecydowanie ograniczona, aczkolwiek mamy tu niestety do czynienia z szeregiem istotnych problemów, które się z tym wiążą, takich jak zasada swobody konkurencji czy zasada równego traktowania podmiotów itd. Wszystkie te kwestie musimy uwzględnić, łącznie z tym, że przedsiębiorcy prywatni – bo tak to należy nazywać – którzy wchodzą w obszar ochrony zdrowia, są finansowo zdecydowanie lepiej przygotowani i mogą sobie pozwolić na sfinansowanie lepszego i droższego sprzętu, lepsze standardy udzielanych świadczeń niż świadczeniodawcy, dla których właścicielem lub organem prowadzącym jest jednostka samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#JakubSzulc">Wreszcie odnosząc się do pytania pana posła Gosiewskiego, powiem, panie pośle, że to nie jest tak, iż przy wyborze Rady Narodowego Funduszu Zdrowia Prezes Rady Ministrów ma dowolność, dlatego, że z art. 99 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych jednoznacznie wynika, jakie osoby są wybierane do Rady Funduszu. Nie jest tak, że Prezes Rady Ministrów proponuje czy zatwierdza cały skład, ponieważ, zgodnie z art. 99 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, Rada Funduszu składa się z 10 osób powoływanych przez Prezesa Rady Ministrów, jednego członka powołuje się spośród kandydatów wskazanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich, dwóch wskazuje Trójstronna Komisja do Spraw Społeczno-Gospodarczych, jednego wskazuje strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, jednego członka wybiera się spośród kandydatów wskazanych przez ministra właściwego do spraw zdrowia, jednego członka wybiera się spośród kandydatów wskazanych przez Radę Działalności Pożytku Publicznego i jednego spośród kandydatów wskazanych wspólnie przez Ministra Obrony Narodowej, Ministra Sprawiedliwości i ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz jednego członka spośród kandydatów wskazanych przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych. A więc to nie Prezes Rady Ministrów wskazuje i wybiera samodzielnie – ma możliwość wyboru wyłącznie spośród kandydatów wskazywanych przez organa administracji państwowej, samorządowej stronę społeczną itd. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę bardzo, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekPaszkiewicz">Jeśli państwo pozwolą, w uzupełnieniu odpowiedzi pana ministra dla pana posła Hoca, który zapytał o chemioterapię niestandardową, z przykrością muszę wyjaśnić, panie pośle, że chemioterapią nazywamy leczenie nowotworów lekami cytostatycznymi. Podkreślam, że chodzi o leczenie nowotworów. Tymi cytostatykami, lekami, nie można leczyć AMD – zwyrodnienia plamki żółtej, bo nie jest to choroba nowotworowa. Nie można też leczyć RZS – reumatoidalnego zapalenia stawów, grypy, przeziębienia, kataru i innych chorób. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na pominiętą przez pana tabelkę ze str. 50, która pokazuje nakłady na chemioterapię nowotworów w województwach dla porównania w roku 2008 i w roku 2009. Kwota wydatkowana to 1,361 mld zł. Zaledwie mniej niż 10% stanowi ten element, o którym pan mówił, czyli chemioterapia niestandardowa, czyli podawanie pacjentom leków w sytuacjach klinicznych niecharakterystycznych, czy też leków poza wskazaniami rejestracyjnymi. Tych wniosków – jak słusznie pan zauważył – była określona liczba i stosunkowo niewiele rozpatrzono negatywnie. Jednocześnie chcę powiedzieć, że są to terapie niosące za sobą bardzo duże ryzyko dla pacjenta, odnośnie do których istnieje bardzo duża wątpliwość, jeśli chodzi o ich skuteczność – ryzyko toksyczności i przyspieszenia zgonu pacjenta jest w tym przypadku bardzo duże. To dotyczy tylko tej grupy pacjentów – nie dotyczy innych rozpoznań.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JacekPaszkiewicz">Pan poseł Gosiewski pytał, dlaczego nakłady na chemioterapię w województwie warmińsko-mazurskim są tak niskie. Niestety, województwo warmińsko-mazurskie nie posiada rozbudowanej bazy onkologicznej. Liczba pracujących tam onkologów i placówek onkologicznych nie jest duża. Odnotowujemy bardzo dużą migrację pacjentów z województwa warmińsko-mazurskiego, głównie w kierunku Gdańska i Warszawy, w celu uzyskania świadczeń onkologicznych. To, że nakłady na ten cel są tam niewielkie, wynika głównie z tego, ale to nie znaczy, że pacjenci nie są leczeni. Są leczeni, ale w innych województwach.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JacekPaszkiewicz">Pan poseł Sopliński pytał o nakłady na leki w 2009 r. Było to 14,97% udziału w kosztach medycznych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Chęć zabrania głosu zgłosiło jeszcze trzech posłów. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeszcze pani poseł. Jako pierwszy zabierze głos pan poseł Bartosz Arłukowicz. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BartoszArłukowicz">Panie ministrze, mam pytanie odnośnie do tabeli dotyczących długości oczekiwania – proszę otworzyć materiał na str. 129. Chciałbym dopytać, czy nie zachodzi tu błąd. Czy średni czas oczekiwania na przyjęcie na oddział rehabilitacyjny w Polsce wynosi 700 dni? To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BartoszArłukowicz">Drugie pytanie. W tych tabelach nie odnajduję czasu oczekiwania na specjalistyczną poradę pediatryczną. Chciałbym zapytać, jaki jest czas oczekiwania do specjalisty pediatry. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Pan poseł Kazimierz Moskal, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzMoskal">Pani przewodnicząca, panie ministrze, Wysoka Komisjo. Mam pytania związane z zasobami kadrowymi. Na str. 14 podana jest informacja, że w 2009 r. stan osobowy pracowników Narodowego Funduszu Zdrowia zwiększył się o 115 osób – w centrali o 40 etatów, a w oddziałach o 75 etatów. Chciałbym wiedzieć, jak w poszczególnych oddziałach wyglądał wzrost etatowy, czy tendencja wzrostowa utrzymywała się w roku 2010 i jaki jest stan osobowy na dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#KazimierzMoskal">Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć – bo fluktuacja zatrudnienia kształtowała się na poziomie ponad 8%, a w sumie zostały zwolnione 262 osoby – jakie były przyczyny tych zwolnień? Czy zauważalna jest jakaś tendencja i czy nastąpił wzrost w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#KazimierzMoskal">Kolejna sprawa, którą chciałbym poruszyć – szkolenia finansowane ze środków przeznaczonych na szkolenia pracowników pionów. Odbyło się 131 szkoleń, w których wzięło udział łącznie 418 uczestników. Jeśli te liczby podzielimy, otrzymamy około 3 uczestników. Czy były to te same osoby? Jak te szkolenia wyglądały?</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#KazimierzMoskal">Ostatnie pytanie dotyczy problemu nadwykonań. Jak jest w Polsce z nadwykonaniami? Które oddziały mają problemy z nadwykonaniami i z czego to się bierze? Czy w 2009 r. było podobnie jak w roku 2010 i co pan prezes zamierza ewentualnie z tym zrobić? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BeataMałeckaLibera">Proszę, pan poseł Tołwiński. Mam ogromną prośbę o krótkie, merytoryczne pytanie, ponieważ za chwilę musimy kończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofTołwiński">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, polityka Narodowego Funduszu Zdrowia w ostatnich latach bardzo ograniczyła dostępność do świadczeń zdrowotnych pacjentów nie wywiązując się z opłacania koniecznych udzielonych świadczeń, czyli tak zwanych nadwykonań. Dyrektorzy oddziałów dostali „po piórach” i bardzo dobrze to zrozumieli. Za nadwykonania za rok 2009, przynajmniej w województwie podlaskim, zapłacili państwo wskaźnikiem 60%, a za 2010 r. 30%. Co będzie w roku 2011? Jaki wskaźnik zamierzają państwo zastosować w roku 2011? Dlaczego pytam? Dlatego, że nieuniknione są przekształcenia, które państwo nam zafundowali. Szpitale wojewódzkie, które wykonują „komunalkę”, nie „wybierają rodzynek”, jak szpitale akademicki, prywatne itd., przy takiej polityce, będą musiały mieć ujemny wynik finansowy. Co zatem zamierzają państwo zrobić? Czy o te przekształcenia, prywatyzację, tak naprawdę chodziło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Proszę, pani poseł Krystyna Kłosin. Też proszę o krótkie pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrystynaKłosin">Korzystając z obecności pana prezesa, zadam pytania. Na str. 17 mówi się o współpracy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z Narodowym Funduszem Zdrowia w zakresie połączenia funkcjonalności karty ubezpieczenia zdrowotnego z nowym, wdrażanym obecnie dowodem osobistym. Składałam interpelację w tej sprawie i wiem, że te sprawy się toczą, ale nie otrzymałam konkretnej odpowiedzi, czy będzie to połączenie, czy nie, czy też NFZ będzie wdrażać niezależną kartę ubezpieczenia zdrowotnego dla polskich pacjentów, jak jest w wielu innych krajach europejskich. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#KrystynaKłosin">Drugie pytanie, kiedy przewidziane jest wdrożenie systemu JGP do rozliczania świadczeń ambulatoryjnych. Wiem, że planowano to zrobić w roku 2010, a przesunięto na rok bieżący. Czy rzeczywiście system ten zostanie wdrożony?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#KrystynaKłosin">Trzecie pytanie należy do trudnych. Czy w Narodowym Funduszu Zdrowia przewidziane jest systemowe rozwiązanie dotyczące klasyfikowania pacjentów na wspomnianą już dzisiaj chemioterapię niestandardową? Dotychczas funkcjonuje to w te sposób, że dyrektorzy oddziałów, po zasięgnięciu opinii konsultantów, właściwego wydziału merytorycznego, są zmuszeni podejmować decyzję, czy pacjent ma być zakwalifikowany, czy nie. Powoduje to bardzo duży dyskomfort – sama wiem, jak to jest, bo byłam w zespole podejmującym tego typu decyzje – natomiast media skrupulatnie wykorzystują wszystkie odmowy, nawet jeżeli są racjonalne przesłanki do tego, żeby odmówić pacjentowi leczenia w tramach tej chemioterapii. Jak mówił pan prezes, jest to terapia tak toksyczna i szkodliwa dla pacjenta, że przynosi więcej szkody niż pożytku. Media wykorzystują to i wskazują na to, że dyrektorzy oddziałów tendencyjnie odmawiają leczenia pacjentów nowymi lekami i przyczyniają się w ten sposób do ich śmierci – skazują pacjentów na śmierć. Pytam więc, czy przewidujemy wypracowanie procedury kwalifikacji i jasnych kryteriów, które będą decydować o zakwalifikowaniu pacjenta do chemioterapii niestandardowej lub nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję, pani poseł. Jednak pytania nie były krótkie. Na zakończenie sama sobie udzielę głosu i zadam krótkie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie prezesie, czy migracja za rok 2009 jest rozliczona we wszystkich województwach, bo z informacji, które mam, wynika, że jest z tym problem w moim, śląskim województwie. Tutaj przeczytałam, że są województwa, gdzie migracja ze współczynnika była dodatnia – korzystało dużo pacjentów – a są takie, gdzie jest ujemna. Pytam więc, czy zostało to wszystko rozliczone.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#BeataMałeckaLibera">Oddaję głos panu ministrowi. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JakubSzulc">Dziękuję, odniosę się do pytań, na które mogę udzielić odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JakubSzulc">Po pierwsze, karta ubezpieczenia zdrowotnego i karta pl.ID. Jak wiemy, rozpoczęcie wydawania nowych dowodów osobistych zostało przesunięte. Pierwotny termin to rok 2011. Najprawdopodobniej w planowanym terminie nie uda się rozpocząć wydawania nowych dowodów osobistych. Natomiast faktycznie w nowym dowodzie osobistym przewidziane jest miejsce do tego, aby dowód ten w przyszłości mógł służyć także jako karta ubezpieczenia zdrowotnego. Obecnie trwają prace i uzgodnienia pomiędzy Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji a systemem ochrony zdrowia – mówię o systemie, ponieważ prace te leżą bardziej po stronie Narodowego Funduszu Zdrowia niż po stronie Ministra Zdrowia odnośnie do specyfikacji technicznej tych wymagań. Wygląda to w ten sposób, że specyfikacja techniczna wymagań części karty chipowej, która będzie przewidziana dla systemu ochrony zdrowia nie ma znaczenia i wpływu, jeśli chodzi o możliwość rozpoczęcia wydawania dowodów osobistych. Mówiąc krótko – to, że prace na temat specyfikacji technicznej w tej części jeszcze trwają, nie oznacza, że dowodów osobistych nie można wydawać, ponieważ, według ustaleń pomiędzy Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, dodatkowy certyfikat, tak zwany zdrowotny, będzie do dowodu osobistego dogrywany, bo to będą dwie rozbieżne ze sobą przestrzenie, które będą działać niezależnie.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JakubSzulc">Po drugie, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w związku z tym, żeby zapewnić możliwość dostępu i wykorzystywania jak najszerzej dowodu osobistego, także jako kary ubezpieczenia zdrowotnego, przystało na propozycję Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia wypuszczenia kart o charakterze tzw. dual contact, czyli takich, które będą mogły być czytane zarówno stykowo – jak dzisiejsze karty bankomatowe – jak i bezstykowo – jak dzisiejsze karty zbliżeniowe. Tyle, jeśli chodzi o pytania pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JakubSzulc">Odnosząc się do pytania pana posła Tołwińskiego, jeśli chodzi o politykę, która jest prowadzona w odniesieniu do prywatyzacji placówek ochrony zdrowia, to do znudzenia będę powtarzał, mówiłem to już tysiące razy i będę powtarzał jeszcze tysiąc razy, jeśli taka będzie potrzeba. Rozumiem, panie pośle, że jest to bardzo nośny i chętnie wykorzystywany argument, zwłaszcza w kontekście politycznym, bo raczej nie merytorycznym, ale kompletnie nie zgadzam się tezą, którą pan stawia, że szpitale powiatowe najbardziej cierpią na sposobie zorganizowania systemu ochrony zdrowia i że szpitale wojewódzkie oraz kliniczne „wybierają rodzynki”. Otóż, według wszystkich danych, którymi dysponujemy, jest przeciwnie, to znaczy, że szpitale, zwłaszcza kliniczne, dostają do zaopatrzenia przypadki najcięższe, a które są rozliczane dokładnie w ten sam sposób jak świadczenia w szpitalach o niższym stopniu referencyjności. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję. Panie prezesie, jeszcze tylko dwa zdania, bo musimy już, niestety, opuścić salę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofTołwiński">Panie przewodnicząca, jedno zdanie. Panie ministrze, ja rozumiem, że jest pan niekompetentny… ale nie rozumiem, że pan nie słucha. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofTołwiński">…ale nie rozumiem, że pan nie słucha. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie pośle, w Komisji Zdrowia nie ma takich zasad. Być może gdzieś indziej, tak, tu, nie. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JacekPaszkiewicz">Pani przewodnicząca, w kwestii rozliczenia migracji odpowiadam, że migracja nie została rozliczona z powodu braku środków. Dotyczy to szczególnie dwóch dużych województw poszkodowanych z tego względu. Są to województwa śląskie i mazowieckie. Województwo śląskie – 66 mln zł, województwo mazowieckie – ponad 130 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JacekPaszkiewicz">Odpowiem jeszcze na zaległe pytanie dotyczące wartości świadczeń ponadumownych za 2009 r. Otóż wartość ta wynosiła 1,602 mld zł. Wartość świadczeń sfinansowanych w 2009 r. na podstawie ugód wyniosła 223 mln zł. Jeśli chodzi o poziom roszczeń sądowych, wniesiono roszczenia na ogólną kwotę 205 mln zł, czyli łącznie nieco ponad 30% kwoty nadwykonań. Jeśli chodzi o skuteczność tych roszczeń, narodowy Fundusz Zdrowia przegrywa przeciętnie jedną sprawę na 10.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JacekPaszkiewicz">W odniesieniu do pytania pana posła dotyczącego fluktuacji kadrowej w oddziałach Funduszu, nie mam przy sobie tych danych, w związku z tym chętnie udzielimy na piśmie odpowiedzi dotyczącej przyczyn i zakresu tej fluktuacji kadrowej. Natomiast w kwestii dotyczącej wypłat za nadwykonania w roku 2010 i za rok 2011, powiem, że będzie to zależne od środków finansowych. Nie możemy nic obiecać.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#JacekPaszkiewicz">Odpowiadając na pytanie pana posła Arłukowicza powiem, że nie ma specjalistycznej poradni pediatrycznej jako takiej, więc nie ma też okresu oczekiwania na przyjęcie. Natomiast prezentowane tutaj czasy oczekiwania, są to czasy średnie. To nie są czasy rzeczywiste. Może również na piśmie wyjaśnię, jakie są różnice między czasem rzeczywistym a czasem średnim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Wiem, że rodzi się jeszcze wiele pytań dodatkowych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pozostaje nam jeszcze do przegłosowania opinia. Czy państwo posłowie są za tym, aby Komisja Zdrowia wydała pozytywną opinię do Sprawozdania za rok 2009? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#BeataMałeckaLibera">Mamy jeszcze wybrać posła sprawozdawcę. Proponuję panią poseł Krystynę Kłosin. Czy pani poseł zgadza się zostać sprawozdawcą? Tak. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#BeataMałeckaLibera">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>