text_structure.xml
174 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Przepraszam za opóźnienie, które wynika z rozgardiaszu spowodowanego zmianą sali. Warto byłoby już zacząć posiedzenie, tym bardziej, że mamy skomplikowaną sytuację lokalową. Posiedzenie Komisji w tej sali zostało zaproponowane wskutek interwencji Kancelarii i Biura Prasowego Marszałka. Pan marszałek postanowił sprostać oczekiwaniom mediów, które chciały przynajmniej częściowo uczestniczyć w tym posiedzeniu Komisji. Proponuję, żebyśmy do godziny 14.00 debatowali tutaj, później musielibyśmy zmienić salę. Mam nadzieję, że najpóźniej o godzinie 15.30 zakończymy posiedzenie. Jak już powiedziałem, wynika to z przyczyn technicznych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Widzę, że wszyscy już zajęli miejsca. Witam panie i panów posłów, pana ministra z zespołem i pana głównego inspektora sanitarnego. Witam także zaproszonych gości, ekspertów, profesorów i oczywiście grupy zainteresowane określonym brzmieniem tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">Przypominam, że w porządku naszego dzisiejszego posiedzenia jest tylko jeden punkt – rozpatrzenie sprawozdania podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Przypominam, że jest to projekt komisyjny, zawarty w druku nr 1030. Posłem przedstawiającym sprawozdanie podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego będzie szef tej podkomisji, pan poseł Aleksander Sopliński.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#BolesławPiecha">Chcielibyśmy to spotkanie poprowadzić w ten sposób, że na początku pan poseł zreferuje dorobek i ustalenia podkomisji – państwo mają przed sobą stosowne sprawozdanie – a potem podejmiemy krótką dyskusję i przystąpimy do procedowania. Tych zmian, wbrew pozorom, jak na przeciętne prace legislacyjne, nie jest dużo, niemniej jednak są ogromnie kontrowersyjne i wzbudzają emocje i zainteresowanie nie tylko posłów i ekspertów, ale i całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie pośle o przedstawienie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni posłowie, szanowni państwo, panie ministrze, jeżeli chodzi o nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z 9 listopada 1995 r., procedura nowelizacyjna rozpoczęła się jeszcze w 2006 r. Czyli cała procedura nowelizacyjna dotycząca tej ustawy trwa już ponad 3 lata.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AleksanderSopliński">Chciałbym zwrócić uwagę na to, co mówił podczas pierwszego czytania, jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu, były wiceminister zdrowia, obecnie pan poseł, Bolesław Piecha. Powiedział, że jest to ustawa bardzo ważna, dzięki której unikniemy wielu nowotworów – „bardzo ją popieramy, może to dla mnie samego będzie ratunkiem, bo sam palę od wielu lat i nie mogę się z tego wyzwolić”. Ciekawe stwierdzenie wygłosiła również ówczesna przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia, obecna minister zdrowia, pani Ewa Kopacz, która powiedziała wtedy, że też pali – przywołuję wypowiedź z roku 2006 – ale wolałaby, żeby ta ustawa nie była taka restrykcyjna. „Polacy nie lubią, gdy się im coś narzuca” – mówiła wtedy pani przewodnicząca Ewa Kopacz.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AleksanderSopliński">Jakie argumenty przemawiają za nowelizacją ustawy z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych? Szanowni państwo, co roku w Polsce z powodu palenia papierosów, bezpośredniego i biernego, umiera ponad 70 tys. osób. W październiku 2008 r. odbyło się w sejmowej Komisji Zdrowia pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Projektowana nowelizacja ma na celu przede wszystkim rozszerzenie obszarów objętych zakazem palenia tytoniu na większość miejsc publicznych oraz ujednolicenie sankcji za ich nieprzestrzeganie. Każdy pracujący ma prawo do ochrony przed dymem tytoniowym. Ustawa dotycząca ochrony nie powoduje negatywnych skutków ekonomicznych. Przestrzeganie przepisów dotyczących ochrony przed dymem tytoniowym daje korzystny efekt polityki zdrowotnej i finansowej państwa. Kraje Unii Europejskiej – a chciałbym podkreślić, że w 16 krajach unijnych wprowadzono taką restrykcyjną ustawę chroniącą obywateli przed dymem tytoniowym – nie zaobserwowały skutków ubocznych, jeśli chodzi o sprawy ekonomiczne. Dlatego też projekt nowelizacji ustawy dotyczącej ochrony przed dymem tytoniowym wywołał olbrzymie zainteresowanie społeczne, w tym szczególnie mediów, producentów papierosów, a także właścicieli lokali gastronomicznych i zakładów pracy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AleksanderSopliński">Proszę państwa, istnieją dwa główne uregulowania prawne, dotyczące rozwiązania problemu palenia biernego, od bardzo radykalnego, które bezwzględnie zabrania palenia w miejscach publicznych, do takiego, że nikt nie powinien być narażony na kontakt z dymem tytoniowym wbrew własnej woli. Jak już powiedziałem, większość krajów Unii Europejskiej wybrała to drugie rozwiązanie. Również rząd polski w swojej opinii przesłanej 30 marca 2009 r. do projektu poleskiego, proponuje podobne rozwiązania, jakie są zawarte w druku komisyjnym nr 1030.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AleksanderSopliński">Projektowane zmiany będą zasadniczym krokiem zmierzającym do wyeliminowania palenia z przestrzeni publicznej w naszym kraju, a przede wszystkim wypełnią zobowiązania przystosowania do Ramowej Konwencji WHO o ograniczeniu używania tytoniu i przyjęcia strategii w zielonej księdze „Ku Europie wolnej od dymu tytoniowego”. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na zalecenie Unii Europejskiej – „Europa w 2012 r. wolna od dymu tytoniowego”.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AleksanderSopliński">Ze względu na ważność i złożoność tego problemu, spodziewam się gorącej dyskusji. Taka dyskusja toczyła się na posiedzeniach podkomisji. W tej sprawie odbyło się 9 wielogodzinnych spotkań podkomisji. Przedstawiam sprawozdanie podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Rozumiem, że wszyscy państwo mają przed sobą druk dotyczący zmian w ustawie. Te zmiany są nieco szersze niż zawarte w pierwotnym druku nr 1030, a to ze względu na opinię rządową na temat tego projektu ustawy. Tyle tytułem wstępu, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Jak już powiedziałem, poproszę o krótkie pytania dotyczące całości projektu, a później będziemy mogli dyskutować przy szczegółowym rozpatrywaniu zmian proponowanych przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan przewodniczący Raczkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#DamianRaczkowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Cieszę się, że podkomisja już zakończyła prace i możemy zająć się tym tak oczekiwanym projektem ustawy, nad którym prace trwały tak długo. Cieszę się, że w tym projekcie nie ma zakazu palenia na balkonach, od którego zaczynaliśmy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#DamianRaczkowski">Mam pytanie do pana przewodniczącego Soplińskiego, jakie były intencje i szerszy kontekst wprowadzenia zmiany w art. 7 ust. 3, polegającej na zakazie produkcji i wprowadzania do obrotu produktów imitujących wyroby tytoniowe, służących inhalowaniu produktów spalania substancji innych niż tytoń. Czy pan przewodniczący mógłby rozwinąć temat dotyczący wprowadzenia tego zakazu? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Kto z pań i panów posłów chciałby jeszcze prosić o głos? Proszę, pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#NorbertRaba">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, po zapoznaniu się ze sprawozdaniem podkomisji chciałbym zadać pytanie, czy podkomisja zastanawiała się nad tym, żeby wprowadzić w Polsce całkowity zakaz palenia i produkcji tytoniu, ponieważ niektóre zapisy zawarte w sprawozdaniu podkomisji budzą taką moją wątpliwość i wskazują na to, że to sprawozdanie i te zmiany zmierzają właśnie w tym kierunku. Czy taka ewentualność była rozpatrywana przez podkomisję? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Pani poseł Skowrońska, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan przewodniczący Sopliński przedstawiając to sprawozdanie, wskazał, że takie rozwiązanie zaproponowane przez podkomisję nie powoduje żadnych skutków ekonomicznych. Rozumiem, że chodzi o ewentualne skutki podatkowe, jeśli to dobrze odczytuję, bo o skutkach ekonomicznych trudno powiedzieć. W związku z tym, że nie byłam członkiem tej podkomisji chciałabym zapytać pana przewodniczącego, jakie materiały dotyczące oceny skutków ekonomicznych przedstawiono podkomisji. Chciałabym również zapytać przedstawicieli resortu zdrowia, czy w tym przypadku i na podstawie jakich danych wskazano, że nie spowoduje to skutków ekonomicznych. Nie wiem, o jakich skutkach mówimy, czy o skutkach podatkowych, a więc dotyczących przychodów do budżetu państwa, czy o szeroko pojętej gospodarce. Uważam, że w tym zakresie członkom Komisji taka informacja jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KrystynaSkowrońska">W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej przez podmioty, które zajmują się przyjmowaniem gości – mam na myśli przykładowo usługi gastronomiczne – tego rodzaju restrykcja polegająca na bezwzględnym zakazie palenia wydaje się daleko idącą ingerencją w swobodę działalności gospodarczej. W tym zakresie ekstrapolując, można by powiedzieć, że żaden zakład gastronomiczny nie powinien otrzymać zgody na sprzedaż alkoholu. Dlaczego? Dlatego, że część gości przebywających w tym lokalu może być zainteresowana tym, aby nie przebywały w nim osoby, które piją alkohol. Mówię o daleko idącej ingerencji. Jakie więc argumenty przedstawiono podkomisji, że uznała bezwzględny zakaz palenia w lokalach dysponujących jednym pomieszczeniem – bo rozumiem, że w lokalach, gdzie jest więcej pomieszczeń jest szansa na to, żeby jak dotychczas w jednej części z napisem „Dla niepalących” przyjmować gości niepalących, a w innych częściach dać prawo wyboru.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym też zapytać, czy w obecnej sytuacji podkomisja rozważała również to, jakie inne działania powinno się podejmować – nie mówię o sferze gospodarczej, tylko o sferze profilaktyki w zakresie uświadamiania obywateli – i jakie narzędzia mogłyby być skuteczne dla tego działania? Wydaje się – takie jest przynajmniej moje stanowisko – że dzisiaj trudno znaleźć argumenty – jakie więc znalazła podkomisja? – aby ocenić, że nie ma to żadnych skutków ekonomicznych. Czy podkomisja może dać wszystkim taką gwarancję, myślę bowiem, że to rozwiązanie jest niezwykle daleko idące? Możemy zgodzić się na to, żeby nie palono w placówkach zdrowia, które powinny być nakierowane na lecznictwo, żeby nie dawać przykładu powodującego w przyszłości nałóg – jest to zrozumiałe. Natomiast w sytuacji, kiedy dorosły, 18-letni obywatel taką decyzję podejmuje, powinniśmy mu pomóc, żeby tej decyzji nie podjął. Ale jeżeli ją podjął, to robi to samodzielnie i na własne ryzyko. Czy w tym przypadku podkomisja rozważała, z jakich innych narzędzi skorzystać, żeby przekonywać o tym, że palenie jest szkodliwe? Czy podkomisja zastanawiała się również nad tym, jak telewizja realizując misję publiczną, mogłaby przekazywać taką informację obywatelom w programach profilaktycznych?</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#KrystynaSkowrońska">To były moje pytania ogólne w tej części. Myślę, że w przypadku procedowania nad tym projektem na pewno będzie znacznie więcej pytań, nie tylko z mojej strony. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pani przewodnicząca Streker-Dembińska.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Pragę zwrócić uwagę na fakt, że w podkomisji nie było jednoznacznej zgody odnośnie do wszystkich zapisów. Były zdania przeciwne i były składane wnioski i poprawki, które w trakcie pracy podkomisji, niestety, nie uzyskały aprobaty.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Chciałabym zauważyć, że cała ustawa ma być poświęcona ochronie osób niepalących przed biernym paleniem. W związku z tym, możemy odnieść wrażenie, że ta ustawa bardziej zmierza w kierunku oduczenia palenia, czyli zakazu palenia wobec wszystkich obywateli. Jej restrykcyjność jest bardzo wysoka, chyba nawet wyższa niż w innych krajach Unii Europejskiej. Chodzi mi o art. 13, dotyczący grzywien nakładanych na zarządców obiektów lub właścicieli obiektów, gdzie zakazane jest palnie tytoniu, w którym mówi się o odpowiedzialności właściciela lub zarządcy za palenie tytoniu na podległym mu terenie. Zwracam więc uwagę na to, że takim terenem jest nie tylko sam obiekt – bar czy restauracja – ale i teren zarządzany przez zarządcę przed tym obiektem, a więc ogródek. Z tego przepisu wynika, że teren należy do właściciela. Chciałabym więc, abyśmy w toku dyskusji wyjaśnili, co przez to rozumiemy i jak to należy interpretować, aby nie było takich kłopotów interpretacyjnych, z jakimi mamy do czynienia przy innej ustawie. Nałożenie na właściciela grzywny w wysokości 20 tys. zł, a na osobę, która ten zakaz łamie – 100 zł powoduje, że właściciel przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności może być w krótkim czasie doprowadzony do bankructwa. Wystarczy, że kilkakrotnie dojdzie do takiego zdarzenia, żeby kilka grzywien po 20 tys. zł wyeliminowało go z rynku.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ElżbietaStrekerDembińska">To tylko niektóre wątpliwości pojawiające się w trakcie dyskusji. Pytania, które z mojej strony padały w pracach podkomisji, dotyczyły ograniczenia wolności i praw obywatelskich oraz możliwości podejmowania przez osoby dorosłe decyzji o tym, że palą papierosy na własne ryzyko. Oczywiście ta ustawa tego nie zabrania, natomiast jej restrykcyjność wskazuje na to, że rodzić będzie wiele wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Latos, a później pan poseł Naguszewski. Proszę jednak dokładnie czytać tę ustawę. Ta ustawa nie delegalizuje papierosów w Polsce. Mówi ona tylko o grupie ludzi, która nie pali i nie chce uczestniczyć w biernym paleniu. Myślę, że eksperci odpowiedzą nam na pytanie dotyczące zagrożenia paleniem biernym i jego konsekwencjach zdrowotnych. To po pierwsze. Po drugie, trzeba będzie odpowiedzieć na pytanie pani poseł Skowrońskiej dotyczące skutków ekonomicznych. Skoro mówię, z nie ma delegalizacji, to ta troska o podstawy ekonomiczne budżetu państwa czy przedsiębiorstw jest nie na czasie. Dzisiaj jest moda na niepalenie. To w imię wolności gospodarczej trzeba byłoby natychmiast zakazać jakichkolwiek działań profilaktycznych, żeby nie palić, bo to nie jest kwestia zwiększenia przestrzeni wolnej od dymu, tylko konsumpcji. W tych państwach europejskich, które wprowadziły te restrykcje – a jest ich sporo – nie było katastrofy, jeśli chodzi o sprawy ekonomiczne, natomiast uzyskano ważny efekt zarówno dla tych, którzy jeszcze dzisiaj palą, którzy palili i jeszcze nigdy nie palili – próbę ograniczenia albo rzucenie palenia. To jest efekt dalekosiężny. Ta ustawa może być tego przyczynkiem, ale niekoniecznie musi spowodować to, że ktoś z palących rzuci palenie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#BolesławPiecha">Pan poseł Latos, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym podkreślić ważną rzecz, bo myślę, że warto, abyśmy w tej wstępnej części wszyscy o tym pamiętali, zwłaszcza, że członkowie Komisji Zdrowia na przestrzeni tych kilku lat się zmieniali. Jedni do Komisji dochodzili, drudzy z niej odchodzili. To jest projekt Komisji Zdrowia. To nie jest projekt ani rządu, ani organizacji społecznych, ani popierających lub niepopierających palenia, ani żadnego klubu parlamentarnego, ani też grupy posłów związanych z takim czy innym klubem parlamentarnym. To jest projekt Komisji Zdrowia. W poprzedniej kadencji, kiedy ten projekt był składany po raz pierwszy, przewodniczącą Komisji Zdrowia była obecna pani minister Ewa Kopacz i chwała jej za to, że być może przewidując dzisiejsze problemy z onkologią, dbała o zdrowie pacjentów, również w sensie onkologicznym i pilnowała tego, aby po wprowadzeniu tej ustawy te problemy były mniejsze. Pamiętajmy więc o tym – mówię to do moich koleżanek i kolegów z Komisji, którzy może tego nie pamiętają, bo w poprzedniej kadencji nie pracowali w tej Komisji – że tak naprawdę był to projekt zgłoszony przez Komisję i asygnowany, popierany przez ówczesną przewodniczącą Komisji, a dzisiejszą panią minister.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#TomaszLatos">Wreszcie – też o tym pamiętajmy – pan poseł Sopliński, przewodniczący podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego, jak sama nazwa podkomisji wskazuje, musi dbać przede wszystkim o zdrowie publiczne obywateli, i w tym duchu podkomisja pracowała. Myślę, że i w tym duchu pracowała i będzie pracować Komisja Zdrowia, bo tak naprawdę to jest dla nas najważniejszą sprawą, którą powinniśmy się tutaj zajmować.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan poseł Naguszewski, a potem jeszcze raz pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszNaguszewski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Mam pytanie, bo w Parlamencie Europejskim również trwają prace dotyczące ochrony zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Unia Europejska chce być obszarem bez tytoniu, to jest sprawa jasna, ale też wszyscy w Unii chcemy jednolitego prawa. W związku z tym chciałbym zapytać, czy podkomisja korzystała z urobku stosownych ciał w Parlamencie Europejskim w tym zakresie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#NorbertRaba">Dziękuję, panie przewodniczący. Pan poseł Naguszewski uprzedził moje pytanie związane z pracami w Parlamencie Europejskim. Pozwolę więc sobie na pytanie, czy po uchwaleniu tej nowelizacji ustawy, w momencie, kiedy wejdzie ujednolicone prawo europejskie, po raz kolejny będziemy wracać do tej ustawy, żeby ją nowelizować? Czy urobek prac w Parlamencie Europejskim rzeczywiście był brany pod uwagę? To jest dość ważny czynnik mówiący o tym, czy nad tą ustawą dalej pracować, czy jednak jeszcze chwilę zaczekać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, proszę krótko odpowiedzieć na te pytania i poprosimy jeszcze o głos w tej sprawie ekspertów, którzy pewnie rozwiążą wątpliwości dotyczące prawodawstwa europejskiego w tej materii oraz skutków zdrowotnych i ekonomicznych, bo ci eksperci pracują nad tym od wielu lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Jeżeli chodzi o pytanie pana przewodniczącego Raczkowskiego, to propozycja zawarta w tak zwanej ustawie o papierosach jest propozycją rządową. Poprawka rządowa została umieszczona w sprawozdaniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AleksanderSopliński">Pan poseł Raba zadał pytanie, czy będzie całkowity zakaz palenia papierosów. Myślę, że na to pytanie odpowiedział już pan przewodniczący Piecha, że nie jest to ustawa całkowicie zakazująca palenia, tylko jest to ustawa chroniąca przed paleniem biernym, czyli chroniąca niepalących. Podkreślam, że nie jest to ustawa przeciwko palaczom.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o pytania pani poseł Skowrońskiej, na jakiej podstawie podkomisja opierała informacje na temat skutków ekonomicznych, powiem, że w tym zakresie były brane pod uwagę głównie kwestie budżetowe. Jeżeli przeanalizujemy skutki palenia papierosów, a więc wielu różnych schorzeń odtytoniowych i porównamy je z dochodami, to okaże się, że środki na leczenie chorób odtytoniowych przewyższają dochody. Myślę jednak, że eksperci dokładnie o tym powiedzą.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#AleksanderSopliński">Odpowiadając dalej na pytania pani poseł Skowrońskiej, przypomnę, pani poseł, że obecnie, w myśl ustawy z 1995 r. istnieje bezwzględny zakaz palenia papierosów w lokalach gastronomicznych. Taki przepis już istnieje, w myśl ustawy z 1995 r., tylko że, jeżeli jest to lokal gastronomiczny, załóżmy że dwuizbowy, istnieje możliwość wydzielenia odrębnego pomieszczenia dla palących. Natomiast zgodnie z tą nowelizacją, nie będzie odrębnych pomieszczeń dla palących, bo jest to fikcja, jeśli obok siebie znajdują się stoliki dla palących i dla niepalących.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#AleksanderSopliński">Pani poseł Streker-Dembińska mówiła o art. 13. Myślę, że będziemy tę kwestię rozważać, kiedy już będziemy rozpatrywać poszczególne artykuły.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#AleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o sprawę, którą poruszał pan poseł Naguszewski i pan poseł Raba, jako podkomisja mieliśmy spotkanie z przedstawicielami WHO, którzy zajmują się problemami związanymi z ochroną przed paleniem biernym. Muszę powiedzieć, że kiedy to opiniowano – czekamy na tę opinię – okazało się, że nasz projekt jest bardzo łagodny w stosunku do rozwiązań proponowanych w Unii Europejskiej. Dlatego też, jeżeli będziemy dostosowywać prawo do prawa unijnego, do wielu dyrektyw – a ta nowelizacja już dostosowuje nasze prawo do sześciu dyrektyw – to będziemy raczej bardziej zaostrzać tę ustawę niż ją łagodzić, ale – jak powiedział pan przewodniczący – chciałbym usłyszeć także głosy ekspertów w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Przedtem poprosił o głos pan minister Fronczak. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, padło pytanie dotyczące istniejących dokumentów, które nakazują Polsce tego typu działania. Otóż chcę przypomnieć, że w 2006 r. Polska ratyfikowała Ramową Konwencję Światowej Organizacji Zdrowia o ograniczeniu palenia tytoniu, która w art. 8 zobowiązuje sygnatariuszy do wdrożenia skutecznych środków przewidujących ochronę ludzi przed narażeniem na wtórny – podkreślam wtórny – dym tytoniowy we wszystkich zamkniętych miejscach pracy, środkach transportu publicznego i zamkniętych obiektach publicznych. Do wprowadzenia zakazu palenia w zamkniętych miejscach pracy, zamkniętych obiektach publicznych i środkach transportu publicznego wzywa państwa członkowskie także Rada Unii Europejskiej – to jest świeże zalecenie, bo z 30 listopada 2009 r. – Parlament Europejski – rezolucja z 24 października 2007 r. oraz Komisja Europejska w zielonej księdze, o której już wspominał pan poseł Sopliński.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AdamFronczak">Ponieważ padały tutaj pytania pod kątem resortu, chciałbym dotknąć kwestii ekonomicznej. Otóż chcę państwa poinformować, że umieralność niepalących na choroby spowodowane biernym narażeniem na dym tytoniowy w wybranych krajach została opracowana na podstawie European Respiratory Society Journal Bruksela 2006 przez Centrum Onkologii w 2007 r. Umieralność osób niepalących na choroby spowodowane biernym narażeniem w Szwecji wynosi 1,7 na 100 tys., we Francji 1,9, we Włoszech 3,1, w Irlandii 3,6, w Słowenii 4, a w Polsce 4,8. Tak wygląda narastająco ta tabela. Czyli nie mamy się czym chwalić w Unii Europejskiej, bo u nas bierni palacze umierają znacznie częściej niż w wybranych krajach z tak zwanej starej piętnastki Unii Europejskiej, gdzie ta umieralność wynosi 3,8.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#AdamFronczak">Wracając do skutków ekonomicznych, powiem, że jeżeli nie będzie tej nowelizacji, to skutki ekonomiczno-społeczne biernego palenia w ciągu 20 lat będą kosztować 134.900.000 tys. zł – są to tak zwane przedwczesne zgony, na które składa się wiele elementów – a leczenie 22.100.000 tys. zł. Skąd się biorą takie kwoty? Jest to szacunek strat ekonomicznych związanych z przedwczesną śmiercią osób narażonych na bierne palenie w Polsce, obliczony na podstawie zaadaptowanego do warunków polskich modelu National Health Service for Scotland, w którym wartość życia ludzkiego estymowana jest na podstawie utraconej przez osobę zmarłą konsumpcji i produkcji w skali roku. Średnia roczna strata ekonomiczna z tytułu przedwczesnej śmierci wywołanej paleniem tytoniu w Polsce wynosi ponad 621 tys. zł dla każdej ze zmarłych osób. Jeżeli przyjmiemy liczbę 8720, to jest to 5.500.000 tys. zł. Mnożąc to przez 20 lat, otrzymujemy właśnie te kwoty, o których mówiłem. A w leczeniu chodzi oczywiście o przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, zaostrzenie astmy i choroby wieńcowej, udar, rak płuca i inne choroby, których jest bardzo dużo – jest to kwota 22.000.000 tys. zł. Korzyści, które są założone w ramach tej estymacji, o której państwu powiedziałem, wynoszą 4.400.000 tys. zł – na ilustracji jest to mniejszy słupek, który pokazuje, ile mniej będziemy wydawać dzięki temu, że bierni palacze będą chronieni.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#AdamFronczak">Powiem jeszcze państwu, że nie martwimy się o przychody, bo ci, co chcą palić, będą palić. Przepraszam, że tak mówię, ale taka jest rzeczywistość. W związku z tym, jeżeli nawet o 1 czy 2% spadnie aktywność palących, to nie ma to istotnego znaczenia, jeśli chodzi o przychody, a przedstawione tu korzyści są znamienne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję, panie ministrze. Rozwiał pan wiele wątpliwości, zwłaszcza ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#BolesławPiecha">Poproszę teraz o zabranie głosu ekspertów. Najpierw pan prof. Jassem, a potem pan prezes Radziwiłł, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JacekJassem">Nazywam się Jacek Jassem, jestem profesorem onkologii, lekarzem i autorem społecznego projektu nowelizacji, który przygotowałem dla Sejmu poprzedniej kadencji we wrześniu 2006 r.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JacekJassem">Szanowne panie posłanki i szanowni panowie posłowie, prace nad tą ustawą trwają ponad 3 lata, która ma na celu zmniejszenie umieralności z powodu biernego palenia. Nie ma innych celów. Dlaczego podjąłem ten trud? Dlatego, że ocenia się, iż w Polsce z powodu biernego palenia umiera rocznie 9 tys. osób. Proszę sobie wyobrazić, jaka to jest hekatomba. Przecież gdyby doszło do jakiegoś wypadku tej wielkości, byłaby to kompletna katastrofa. A przecież większość tych ludzi można uratować. Państwa, które dbają o zdrowie obywateli, uznały ten właśnie czynnik, czyli ochronę obywateli przed skutkami biernego palenia, za jeden z najważniejszych czynników chroniących ludzkie zdrowie.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JacekJassem">Przygotowując tę ustawę, nie wyważałem otwartych drzwi, bo w 2006 r. były już dobre doświadczenia kilku krajów. Wydawało się, wówczas oczywiste, że Polska przyjmie tę ustawę, bo była to inicjatywa Komisji Zdrowia i nadal jest to inicjatywa Komisji Zdrowia, czyli państwa, nie żadnej partii politycznej czy grupy posłów, a Komisja Zdrowia z założenia ma dbać o zdrowie obywateli. Jeśli państwo nie podtrzymają swojej pierwotnej inicjatywy, to nie wyobrażam sobie, kto ma o nasze zdrowie zadbać.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JacekJassem">Zwracam się do państwa z apelem, bo w podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego wykonaliśmy ciężką pracę. Posiedzeń było dziewięć, a podczas wielogodzinnych dyskusji ścierały się różne poglądy. Ten dokument jest kompromisem. Ciągle słyszę, że jest to ustawa restrykcyjna. Na czym polega restrykcyjność tej ustawy? Nie możemy stawiać na szali zdrowia i życia ludzkiego oraz wygody zapalenia papierosa w kawiarni czy restauracji. To są dwie nieporównywalne sprawy. Nie można stawiać na jednej szali zdrowia i życia ludzkiego oraz kwestii estetyki, źle pojętego liberalizmu. To nie o to chodzi. Za chwilę usłyszą państwo głosy obrońców uciśnionych, którymi chce się robić osoby palące. Te głosy będą pochodzić przede wszystkim ze strony przedstawicieli przemysłu tytoniowego, plantatorów tytoniu. Przecież te osoby mają drastyczny konflikt interesów. My występujemy tutaj społecznie. Ja poświęciłem temu wiele czasu i pracy, natomiast będą tu zabierać głos przedstawiciele sektorów, które w sposób jednoznaczny mają konflikt interesów, ponieważ nie bronią tych palących. Oni bronią swoich interesów, przedłużenia swojej licencji na zabijanie. Na to nie możemy się zgodzić.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JacekJassem">Proszę państwa, Polska nie będzie liderem tych zmian. Te zmiany są wypracowane przez Światową Organizację Zdrowia i wiele towarzystw naukowych. My się bronimy dowodami, do których należy umieralność związana z biernym paleniem i to, jakie skutki przynosi wprowadzenie tego ustawodawstwa. Te skutki pojawiają się bardzo szybko.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#JacekJassem">Nie chcę przedłużać tej wypowiedzi, mam tylko apel do pań posłanek i panów posłów, aby prace nad tą ustawą nabrały tempa. Co miesiąc umiera w Polsce niepotrzebnie kilkadziesiąt osób. Można ten proces zatrzymać. Nie pracujmy nad tą ustawą kolejne lata, ani nawet miesiące. Zbliża się okres wyborów, ta sprawa się upolityczni, a to nie będzie dobry moment. Spróbujmy przyspieszyć i zakończyć prace nad tą ustawą. To naprawdę jest bardzo dobry dokument. Zapewniam państwa. Pracujmy nad nim i spróbujmy go zaakceptować w obecnej wersji. To jest mój apel.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan prezes Radziwiłł.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Dziękuję, panie przewodniczący. Dzień dobry państwu. Na tej sali już bardzo dużo zostało powiedziane. Podpisuję się pod tym wszystkim, co powiedział mój poprzednik. Mogę tylko dodać, że dyskusja na temat tego, że palenie i bierne palenie jest szkodliwe dla zdrowia nie ma sensu, ponieważ w tej sprawie wszystko już zostało udowodnione i wykazane. Odnośnie do tego, że palenie innych osób jest groźne dla życia osób niepalących, nie ma już dyskusji w środowiskach naukowych.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KonstantyRadziwiłł">Na tej sali – o czym już pan prof. Jassem wspomniał – są dwie grupy osób spoza Komisji. Jest tu niewielka grupa nas, osób mających coś do powiedzenia w tej sprawie ze względu na to, że na niej się znają. Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości odnośnie do tego, czy palenie w takiej czy innej odległości, takim czy innym miejscu, w takim czy innym nasileniu dymu jest szkodliwe, to należy o to zapytać ekspertów. Jeśliby Komisja chciała zasięgnąć opinii innych osób, to trzeba mieć tę świadomość, o czym wspomniał pan prof. Jassem, że osoby reprezentujące przemysł i plantatorów nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia, ponieważ nie jest to ich domena, nie znają się na tym i jeżeli wypowiadają się w tych sprawach – nie jest to nic hańbiącego – to zwyczajnie reprezentują swoje interesy. A jeżeli komukolwiek ta ustawa może zaszkodzić, to właśnie temu lobby. To jest zupełnie jasne i takie są potwierdzające dane z innych krajów, że w wyniku ograniczeń palenia w taki sposób, żeby niemożliwe było palenie w towarzystwie osób niepalących, które sobie tego nie życzą, w tych krajach konsumpcja papierosów spada. W tym sensie jest to skutek, który oczywiście może zagrozić przemysłowi żyjącemu z tego, że produkuje papierosy lub wytwarza tytoń do nich potrzebny. W tym sensie rzeczywiście jest jedna grupa – i wszyscy o tym wiemy – która może być stratna, ale wysłuchiwanie tej grupy powinno mieć charakter adekwatny do tego, o czym jest mowa. A w tym przypadku mowa powinna być wyłącznie o pieniądzach, a nie o tym, czy słuszne są takie lub inne rozwiązania chroniące zdrowie i życie ludzi, którzy żyją w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KonstantyRadziwiłł">Na zakończenie chciałbym zwrócić uwagę na to, że na tej ustawie mogą zyskać zarówno niepalący, jak i palacze, którzy także nie będą narażeni na przebywanie w środowisku innych palaczy wtedy, kiedy tamci palą, bo przecież nawet ci, którzy palą, nie palą bez przerwy, a siedząc w miejscach zadymionych automatycznie konsumują tego dymu znacznie więcej niż by sami wypalili. Z całą pewnością zyska całe społeczeństwo. Zyskają także informację – bo to jest konkretny sygnał dla młodych ludzi, potencjalnych palaczy, którzy jeszcze nie zaczęli palić – że palenie jest złe, że to jest coś, nad czym warto się zastanowić. I w związku z tym apeluję o to, aby przyjąć to kompromisowe rozwiązanie – jak powiedział pan prof. Jassem – bo wcale nie ekstremalne i restrykcyjne, chociaż bardziej restrykcyjne w stosunku do dotychczasowych przepisów, jako projekt ponadpartyjny, niepolityczny. Bardzo przestrzegam państwa posłów przed tym, aby widzieć go w kategoriach nacisków czy walki politycznej. Na szczęście dotychczas udało się uzyskać to, że ten projekt jest ponadpartyjny. Apeluję więc o to, aby zachować taki jego charakter, a z całą pewnością wszyscy państwo, którzy się w to zaangażują i będą głosować za tym projektem, zyskają na tym także politycznie. Chciałbym właśnie tym przypomnieniem o tym jeszcze bardziej państwa zachęcić, bo państwo podejmują decyzje nie tylko merytoryczne, ale i polityczne. W przypadku decyzji polityczna czasem może być pewne wahanie przed jej podjęciem, wtedy, kiedy istnieje obawa, że społeczeństwo przyjmie to jako uderzenie w jego wolność, ograniczenie jego praw, tymczasem są już dowody na to – bo nie jesteśmy pierwsi w tym zakresie – że społeczeństwa krajów, w których wprowadzono takie przepisy, akceptują to jeszcze bardziej niż przed wprowadzeniem tych przepisów, są wdzięczne swoim politykom za wprowadzenie ograniczeń i – co najbardziej zaskakujące – dotyczy to nie tylko osób niepalących, ale także palaczy, po prostu wszystkich, którzy odbierają to jako zainteresowanie klasy politycznej tym, co w istocie jest najważniejsze dla obywateli, czyli ich zdrowiem i życiem. Jeszcze raz serdecznie proszę o to, aby przyjąć sprawozdanie podkomisji w jak najmniej zmienionej i okrojonej formie, jako projekt, który zostanie przekazany dalej. I również przyłączam się do apelu, żeby to zrobić jak najszybciej. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu następnego mówcę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Krzysztof Przewoźniak, przewodniczący Obywatelskiej Koalicji „Tytoń albo Zdrowie”.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Wypowiadam się nie tylko w swoim imieniu, ale także w imieniu ponad 18 organizacji, które tę koalicję tworzą. Ponadto mamy spore poparcie społeczne. Jeśli państwo posłowie są zainteresowani, możemy przedstawić podpisy ponad 4 tys. obywateli Polski, którzy popierają całkowity zakaz palenia tytoniu we wszystkich możliwych miejscach publicznych, a przede wszystkim w pomieszczeniach zamkniętych.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Chciałbym krótko powiedzieć o trzech sprawach, które w trakcie dzisiejszej dyskusji już zostały poruszone. Po pierwsze, polskie społeczeństwo jest za całkowitym zakazem palenia w miejscach publicznych i w miejscach pracy – 70-76% w zależności od sondażu. Są to wyniki znacznie lepsze niż w Norwegii, Irlandii, Szkocji i wielu innych krajach przed wprowadzeniem zakazu, nie tylko wśród niepalących.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#KrzysztofPrzewoźniak">W roku 1996 tego rodzaju rozwiązanie akceptowało 30% palaczy. Dzisiaj akceptuje je ponad 60% palaczy. Nawet wśród palaczy osoby przeciwne zakazowi palenia w barach i restauracjach stanowią mniejszość – jest ich między 20 a 25%. To druga sprawa.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Trzecia sprawa. Poza społeczeństwem, środowisko medyczne, reprezentowane tutaj przez lekarzy – panów Radziwiłła, Jassema i wiele innych osób, jako instytucja całkowicie opowiada się za takim rozwiązaniem. Rząd jest za tym projektem, organizacje obywatelskie też są za tym projektem. Bardzo więc prosimy o to, aby opierając się na argumentach naukowych i potrzebie społecznej, ten projekt przyjąć.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Wreszcie coś, co może być interesujące dla tych, którzy wciąż mają wątpliwości, czy nie zbankrutują, czy ich biznes nie będzie gorzej funkcjonować. Otóż w zastraszającym tempie rośnie, w ciągu ostatnich trzech lat z 6 do 14%, odsetek Polaków, którzy unikają miejsc zadymionych. A główne miejsca, których unikają, to są bary, puby i dyskoteki, ponieważ tam zanieczyszczenie jest horrendalne – 30 razy przekracza normę Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska. I jeżeli pracodawcy również rozważają od strony ekonomicznej wprowadzenie tego rodzaju zakazu, to – moim zdaniem – powinni się poważnie zastanowić i ten w miarę kompromisowy projekt, nie tak kompleksowy jak w Irlandii, Szwecji, Norwegii czy Finlandii, przyjąć. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzByszewski">Dzień dobry. Grzegorz Byszewski, Konfederacja Pracodawców Polskich.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#GrzegorzByszewski">Szanowna Komisjo, panie i panowie posłowie, ja nie reprezentuję żadnej branży. Chciałbym reprezentować dobre i egzekwowalne prawo, co wyraziliśmy w naszej opinii. Mamy zastrzeżenia do dwóch punktów. Po pierwsze, do wprowadzenia zupełnego zakazu palenia w lokalach gastronomicznych.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#GrzegorzByszewski">Państwo przedstawiają… Panie pośle, obecnie jest możliwość…</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam. Proszę zająć swoje stanowisko, a nie krytykować i nie polemizować. Proszę kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#GrzegorzByszewski">Przepraszam. Miałem przyjemność mieszkać w jednym z tych państw w momencie, kiedy wprowadzano ten zakaz i jako osoba niepaląca bardzo się ucieszyłem, że ten zakaz jest wprowadzany. W pierwszym dniu obowiązywania tych przepisów udałem się do lokalu gastronomicznego, gdzie – ku mojemu zdumieniu – byłem zobowiązany do podpisania się, że wstępuję do dobrowolnego klubu palacza, gdyż wszystkie lokale gastronomiczne zamieniły się w stowarzyszenia zrzeszające ludzi lubiących i chcących razem palić. W związku z tym poczułem się stygmatyzowany jako osoba niepaląca. Było to dobrowolne i bezpłatne, a okres uczestnictwa wygasał po roku. Niepodpisanie się pod tą lista spowodowało to, że musiałem opuścić ten lokal. W związku z tym uważam, że tak restrykcyjne prawo spowoduje to, że będą problemy z egzekwowaniem przepisów.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#GrzegorzByszewski">Drugie nasze zastrzeżenie dotyczy zmiany w art. 7, która zabrania produkcji i wprowadzania do obrotu wyrobów imitujących wyroby tytoniowe. Jak opisaliśmy w naszej opinii, żyjemy w Unii Europejskiej, gdzie jest wolny obrót towarów i usług, w związku z tym osoby, które będą chciały kupić tak zwane e-papierosy, będą to mogły zrobić na terenie innych państw Unii Europejskiej i legalnie ich używać, bo w Polsce zabrania się tylko ich produkcji i wprowadzania do obrotu. Czyli jeśli kupię w sklepie internetowym, na przykład w Holandii czy Francji, gdzie jest to legalne, będę miał prawo legalnie tego używać. W związku z tym ten przepis wydaje się pusty. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardBerent">Dzień dobry państwu. Nazywam się Ryszard Berent, jestem prezesem Stowarzyszenia Polskich Barmanów i jednocześnie autorem apelu, w którym zwracam uwagę na pewne fakty. Mam nadzieję, że te fakty wezmą państwo pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#RyszardBerent">Chciałbym zadać dwa pytania dotyczące szczegółowych rozwiązań. Po pierwsze, kar dla właścicieli, dzierżawców, operatorów lokali gastronomicznych w wysokości 20 tys. zł i dla osób, które łamią ustawę, w wysokości 100 zł. Chciałbym się dowiedzieć, skąd taka rozbieżność i kto będzie egzekwować te kary? Po drugie, czy te przepisy będą dotyczyć również dyrektorów szpitali, gdzie jakiś nałogowy palacz złamie zakaz i czy pieniądze stanowiące karę będą płacone z budżetu szpitala czy z prywatnych pieniędzy dyrektora takiej placówki?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pan skończył. Widzę, że są jeszcze chętni do zabrania głosu. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzemysławFilipowicz">Dzień dobry państwu. Przemysław Filipowicz – branża tytoniowa, Japan Tobacco International.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrzemysławFilipowicz">Wbrew temu, co usłyszeli państwo z ust przedstawicieli środowiska medycznego, panów profesorów, nie jest tak, że my jako firma tytoniowa jesteśmy przeciwko jakimkolwiek zakazom palenia. My apelujemy o wprowadzenie rozsądnych zakazów palenia, natomiast mamy wątpliwości, czy te zakazy, zwłaszcza dotyczące lokali gastronomiczno-rozrywkowych, aby na pewno są rozsądne, gdyż nie rozumiemy, dlaczego zakazuje się tworzenia palarni w tych lokalach, w których palacze byliby oddzieleni od osób niepalących. Palarnie są zdefiniowane jako miejsca, z których dym nie przenika na zewnątrz, tak więc z powodzeniem zrealizowałyby założony cel oddzielenia osób niepalących od palaczy. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PrzemysławFilipowicz">Po drugie, nie rozumiemy też, skoro celem ustawy jest ograniczenie biernego palenia – jak to wielokrotnie podnoszono – skąd pojawiają się przepisy, które trudno logicznie uzasadnić i zrozumieć, takie na przykład jak zakaz sprzedaży w systemie samoobsługowym. Podnoszony był argument, że niepełnoletni mogą wziąć sobie papierosy z półki w sklepie samoobsługowym. W żadnym sklepie samoobsługowym nie prowadzi się takiej sprzedaży wyrobów tytoniowych. Zawsze papierosy podaje kasjer. W związku z tym ten zakaz wydaje się zbędny, ponieważ zakazuje sytuacji, której już nie ma. Nie rozumiemy również zakazu eksponowania w punktach sprzedaży pustych opakowań po wyrobach tytoniowych. Jest to dla nas nielogiczne i w żaden sposób nie służy zamierzonym celom ustawy.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PrzemysławFilipowicz">Jak słusznie tu zauważono, wątpliwości budzą przepisy karne ustawy, które za stosunkowo niewielkie wykroczenia, takie jak brak tabliczki w punkcie sprzedaży, nakładają bardzo wysokie grzywny – nawet do 200 tys. zł. Są to grzywny nieproporcjonalne do stopnia szkodliwości społecznej tego wykroczenia. W przypadku wykroczeń znacznie poważniejszych Kodeks wykroczeń określa grzywny do 5 tys. zł. Uważamy, że tak wysokie grzywny są nieuzasadnione. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofKępiński">Dzień dobry państwu. Nazywam się Krzysztof Kępiński i reprezentuję Zakłady Wyrobów Tytoniowych w Augustowie oraz w Jaworniku pod Krakowem.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofKępiński">Szanowni państwo, na początek chciałbym powiedzieć – co może będzie zaskoczeniem, szczególnie, że mówię to ja, osoba z firmy tytoniowej, która, jak pan prof. Jassem powiedział, reprezentuje lobby mające licencję na zabijanie – że my również jako branża tytoniowa chcemy, żeby osoby niepalące nie były narażone na dym tytoniowy. Tylko że my chcielibyśmy porozmawiać nad rozsądnymi regulacjami, o których jest tu mowa, które nie będą narażać tych regulacji na śmieszność i będą możliwe do wyegzekwowania. Jeśli ktoś nie chce być narażony na działanie dymu tytoniowego i ma własną wolę, to nic prostszego niż wybrać lokal dla palących lub niepalących. Nie ma prostszego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#KrzysztofKępiński">Chciałbym również zaprotestować przeciwko temu, żeby nazywać nas osobami, które mają licencję na zabijanie, bo gdybyśmy szli dalej, stosując tę merytoryką, to również państwo, które czerpie z tego korzyści, korzystałoby z zabijania. A chyba tak nie jest. Gdybyśmy mówili, że państwo czerpie korzyści z zabijania, bo pozwala sprzedawać papierosy, to równie dobrze licencję na zabijanie dawałaby sprzedaż alkoholu czy tłustych produktów. W Stanach Zjednoczonych, od których przecież zaczęły się wszelkie zakazy dotyczące papierosów, teraz jest bardzo poważny problem z otyłością. W Polsce problem ten dotyczy ponad 40% społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#KrzysztofKępiński">Chciałbym również sprostować, że mimo dziewięciu spotkań w podkomisji nie został przyjęty jakikolwiek argument merytoryczny czy jakakolwiek propozycja firm tytoniowych. Jeśli chodzi o tę wbrew pozorom nieliczną grupę reprezentującą lobby lekarskie, jakakolwiek propozycja była zgłaszana, zawsze przechodziła, my byliśmy słuchani – jak zaznaczył pan Radziwiłł – jako osoby, które mogą coś powiedzieć, ale ich głosu nie bierze się pod uwagę. Nie jest też prawdą, aby przedstawiono jakiekolwiek skutki ekonomiczne. Nie jest również prawdą, że wszystkie kraje, które to wprowadziły, są z tego zadowolone. Gdyby tak było, dlaczego Chorwacja by się wycofywała, dlaczego Niemcy by się wycofywali po atakach i apelach restauratorów. Jeden z nich popełnił samobójstwo, bo tak spadły mu dochody. Podobna sytuacja jest we Włoszech i w Francji. Nawet kluby, w których kiedyś grali Beatlesi, jak La Locomotive we Francji, zbankrutowały właśnie po wprowadzeniu tego zakazu. Dlatego też bardzo bym prosił, aby państwo brali pod uwagę również merytoryczne aspekty i z góry nie skazywali nas, reprezentujących branżę tytoniową, na opinię morderców i osób, których nie warto słuchać, bo tak nie jest. Inaczej te 10 mln ludzi, którzy w Polsce palą, też można by zaliczyć do tego grona, co nie byłoby sprawiedliwe i nie sprzyjałoby dobrej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#KrzysztofKępiński">Pan dr Radziwiłł stwierdził również, że państwo podejmują decyzje polityczne. Pewnie tak jest. Nie chciałem o tym mówić, ale na pewno 10 mln palaczy, którym z dnia na dzień, niezależnie od ich woli, nakazuje się, żeby przestali palić w restauracjach, będzie zadowolonych w okresie wyborczym. Dlatego też jesteśmy za tym, aby przyspieszyć prace nad tą ustawą, ale z w miarę rozsądnymi rozwiązaniami. Jeszcze jeden aspekt sprawy, na zakończenie. Jeśli 10 mln ludzi, z których część paliła w restauracjach nie będzie mogła nigdzie zapalić, bo będzie szykanowana, to gdzie zapali, jeśli nie będzie się chciała rozstać ze swoim nałogiem. Będzie palić na przykład w mieszkaniu, gdzie będzie więcej osób narażonych na bierne palenie. Z tym argumentem trudno polemizować.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#KrzysztofKępiński">Poza tym rodzi się również pytanie, które wczoraj zadał jeden z dziennikarzy – kto najbardziej zyska na wprowadzeniu tego zakazu? Zyskają ci producenci, którzy proponują alternatywne środki dostarczania nikotyny. To również warto brać pod uwagę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Ja nie chciałem panu przerywać, ale bardzo bym prosił, żeby w przyszłości nie stosował pan ataków ad personam. Nikt nie wymienił pana nazwiska, nie słyszałem. Zresztą przeczytamy biuletyn. Jesteśmy na posiedzeniu Komisji Zdrowia, które ja prowadzę i przekrzykiwanie się nie ma sensu. Pan przedstawił swoje argumenty i zostały one wysłuchane. Prosiłbym tylko, aby nie używać argumentów ad personam, bo to nie jest ważne.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#BolesławPiecha">Proszę o zabranie głosu przez kolejnego mówcę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekMaj">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Nazywam Marek Maj i jestem przewodniczącym Zarządu Zakładu Tytoniowego w Lublinie SA., reprezentuję interesy pracowników, którymi zarządzam, a firma w 100% jest własnością Skarbu Państwa. Firma ta ma swoje tradycje – powstała w czasach II Rzeczypospolitej, kiedy się tworzył Monopol Tytoniowy. Chciałbym zabrać głos, panie przewodniczący i szanowni państwo posłowie, w kwestii restrykcyjnych rozwiązań, które wpływają na sytuację ekonomiczną.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarekMaj">Rok temu w Sejmie minister Kapica przedstawiał projekt nowych podatków akcyzowych na tytoń do palenia i papierosy. Podwyższył akcyzę na papierosy o ponad 20%, a na tytoń do palenia o ponad 70%. Argumentował to tym, że musi uzyskać efekt fiskalny – ściągnąć więcej podatków – i efekt zdrowotny – ograniczyć palenie obywateli Polski. Minął rok, a więc wystarczający okres, żeby przyjrzeć się skutkom, jakie pan minister osiągnął. A skutki są takie, że wpływy z zakładu do budżetu państwa w roku 2009 z tytułu akcyzy będą wynosić 17.000.000 tys. zł. W połowie roku minister szybko ten wpływ zmniejszył do 14.000.000 tys. zł, a teraz się chwali, że ma wzrost, bo ma 14.500.000 tys. zł, czyli efektu fiskalnego nie osiągnął. Jeśli chodzi o efekt zdrowotny, czyli zmniejszenie palenia, rzeczywiście spadek sprzedaży legalnego tytoniu do palenia – nasz podstawowy produkt – jest niesamowity, bo 80-procentowy, ale tytoń do palenia jest oferowany na „czarnym rynku”, bez badania jakościowego, bez sprawdzania kraju pochodzenia. Ten tytoń jest kupowany przez obywateli, których nie stać na legalne wyroby ze względu na skalę opodatkowania. Jaki jest efekt zdrowotny? Żaden.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#MarekMaj">Panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie, chcielibyśmy patrzeć na te rozwiązania jako konstruktywne – jak mówili przedmówcy – bo jesteśmy za tym, żeby ograniczać skutki palenia, ale ja ma wrażenie, że propozycje, które będą dzisiaj przedstawione, sprowadzają się do zakazów. Nie ma tu nic konstruktywnego. Jeśli chodzi o ochronę palaczy biernych, to teraz jest technika, wentylacja – urządzenia wentylacyjne biurkowe, sufitowe, pokojowe. Tu się o tym nie mówi, żeby zainwestować w takie urządzenia, żeby ludzi ochronić przed dymem tytoniowym, na co dzisiejsza technika pozwala. A wszędzie są zakazy.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#MarekMaj">Jeszcze jeden temat, panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli, dotyczący zapisów tej ustawy. W czasie dyskusji proponowaliśmy, żeby rozszerzyć art. 12 o zapis dotyczący sprzedaży na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. To nie znalazło dobicia w sprawozdaniu podkomisji. Tę propozycję argumentowaliśmy tym, że na rynku polskim sprzedaje się ponad 30% całkowitej konsumpcji wyrobów zza wschodniej granicy, czyli z przemytu, które nie spełniają żadnych polskich norm. Karanie tych, którzy oferują te wyroby, sprowadza się tylko do kary skarbowej, natomiast te wyroby nie mają znaków ostrzegawczych ani napisów informujących palacza o zawartości substancji smolistych i nikotyny. Proponowaliśmy, żeby art. 12 ust. 3 rozszerzyć o sformułowanie „wprowadza do obrotu handlowego i sprzedaży na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wyroby tytoniowe bez uwidocznionych na ich opakowaniach informacji o następstwach używania tytoniu lub o zawartości substancji szkodliwych”. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. To są już szczegółowe propozycje.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#BolesławPiecha">Trochę mnie to zastanawia, bo ja nie wiem, jak można oficjalnie i legalnie wprowadzić towary pochodzące z przemytu. Nie bardzo to wiem, ale widocznie nie jestem specjalistą, jeśli chodzi o tego rodzaju przestępstwo. Sądzę, że nad tym możemy się zastanowić w trakcie pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#BolesławPiecha">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Proszę, pani poseł Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie przewodniczący, chciałabym poprosić o materiał dotyczący szacowania kosztów ekonomicznych, o czym mówił pan minister. Poprosiłabym o dostarczenie takiego wyliczenia, a także – jeśli takie jest – stanowiska ministra finansów dotyczącego skutków, jakie na rynku może spowodować wprowadzenie całkowitego zakazu palenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pan minister jest w stanie dostarczyć te materiały.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, zgłasza się pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#NorbertRaba">Dziękuję, panie przewodniczący. Ostatnie pytanie, które zadałem, dotyczyło dostosowania tych przepisów do prawa Unii Europejskiej. W odpowiedzi, zarówno od pana posła sprawozdawcy, jak i od pana ministra, usłyszałem o konwencji WHO, zaleceniach Rady Europy, zaleceniach Komisji Europejskiej i zielonej księdze, ale to nie ma nic wspólnego z dyrektywą europejską, która stanowi prawo europejskie. Jest tworzona dyrektywa w Komisji Europejskiej, a to nie ma nic wspólnego z konwencją WHO czy z jakimkolwiek innym zaleceniem Rady Europy, a nie Parlamentu Europejskiego. To są różne rzeczy. Ponieważ jest tworzona dyrektywa, moje pytanie brzmi: czy dorobek tworzonej dyrektywy europejskiej, która będzie rzutować na całą Unię, był brany pod uwagę, czy tylko zdanie Światowej Organizacji Zdrowia, które na pewno ma jakieś znaczenie, ale nie tego dotyczyło moje pytanie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pewnie nie będzie można udzielić dokładnej odpowiedzi, ale przecież, panie pośle, wypadałoby rozwiązać Sejm, gdybyśmy mieli czekać tylko na rozporządzenia i dyrektywy Unii Europejskiej. Wiele państw wprowadziło określone przepisy. Na podstawie sygnałów, jakie do nas docierają, przypuszczam, że te przepisy będą bardziej rygorystyczne. Nie znam żadnej ustawy, łącznie z kodeksami, która wraz z upływem czasu by się nie zmieniła. Po to jest ciało ustawodawcze, żeby zmieniać przepisy, bo musimy je dostosowywać do rzeczywistości. Jedyne, co się nie zmieniło, z tego, co pamiętam, aczkolwiek interpretacji w książeczkach do nabożeństwa jest wiele, to dziesięcioro bożych przykazań. Niech pan zauważy, jak tam wygląda interpretacja poszczególnych zapisów.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#BolesławPiecha">Widzę jeszcze chętnych do zabrania głosu. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WojciechJaroszewicz">Wojciech Jaroszewicz. Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, reprezentuję importerów i producentów Premium Cigars. Sam nie jestem palaczem, o czym wielokrotnie mówiłem w podkomisji.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#WojciechJaroszewicz">Chciałbym wrócić do tematu gastronomii, który jest dla mnie sednem tych zapisów. Branża gastronomiczno-rozrywkowa, jak to jest określone w definicji, z zasady jest miejscem, gdzie następuje rozrywka. Wiadomo, że do lokalu dla wegetarian nie przychodzą osoby, które chcą zjeść mięso. Jeśli ktoś prowadzi bar mleczny, to nie zaprasza tam osób, które piją drinki. Jeśli prowadzę lokal znajdujący się w budynku, którego właścicielem jestem, zapraszam gości i jest tam muzyka, posiłki, alkohol i możliwość palenia, to z zasady jest to miejsce, gdzie następuje rozrywka.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#WojciechJaroszewicz">Wszyscy jesteśmy za ograniczeniem biernego palenia. Pan prof. Jassem mówił o statystyce, według której 70% osób jest za wprowadzeniem zakazu, ale czy powiedział, ile z tych osób – ile z osób obecnych w tej sali – jest za rozdziałem. Dlaczego mówimy o Unii Europejskiej, gdzie się tylko zakazuje? Dlaczego nie mówimy o Hiszpanii, gdzie jest podział na miejsca dla palących i niepalących, którego może dokonać właściciel? Są określone przepisy, którym musi się poddać, ale ma takie prawo. Dlaczego nie mówimy o Niemczech, gdzie również są zapisy mówiące o podziale? Dlaczego nie mówimy o Czechach, gdzie parlament w czerwcu zeszłego roku pozwolił na swobodny wybór przez właściciela? Właściciel lokalu jest osobą, która decyduje o tym, kogo zaprasza. Nie zaprasza osób, które nie palą czy nie piją, czy jedzą inne rodzaje posiłków. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#WojciechJaroszewicz">Po drugie, wciąż mówimy o biernym paleniu w gastronomii, a ja mam wrażenie, słuchając dyskusji w podkomisji, że pracownik, którego podobno mamy chronić, jest traktowany przedmiotowo. Pracownik traktowany jest jako osoba bezwolna, bezmyślna, skazana na tę pracę. A pracownik jest osobą wolną, to nie jest niewolnik. On ma prawo wyboru. Jeśli chcę pracować na kolei, będę maszynistą. Jeśli chcę pracować w lotnictwie, będę pilotem. Jeśli chcę pracować w restauracji, w której się pali, a ja nie palę, to nie będę tam szukać miejsca pracy. Pracownik jest osobą wolną, która ma prawo wyboru. Jest wentylacja – o czym mówił prezes Maj – są środki, które zabezpieczają przed biernym paleniem. Zatem ochrona pracownika w gastronomii nie jest argumentem. Co więcej, powiem, że jest argumentem demagogicznym, nieracjonalnym.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#WojciechJaroszewicz">Słuchając szanownych panów profesorów, lekarzy, wydaje się, że prezentują oni nie branżę lekarską, tylko lobby farmaceutyczne, bo w czasie prac podkomisji wydawało mi się, że tu gdzieś jest drugie dno – im bardziej zakaże się palenia, tym bardziej plastry, gumy itp. będą na topie. Co więcej, ci producenci przekonają państwa, żeby Narodowy Fundusz Zdrowia zaczął to refundować. Czy my mówimy o rozdziale, czy o kompletnym zakazie wszystkiego wszystkim? Wszyscy jesteśmy przeciw biernemu paleniu, ale mówmy o rozdziale, o tym, żeby palacz nie truł dzieci w domu, żeby mógł iść do miejsca, gdzie się pali, żeby pracownik miał możliwość wyboru, gdzie chce pracować, żeby restaurator nie był skazywany na karę za coś, czemu nie jest winny i której nie jest w stanie zapłacić. Prosimy o racjonalność, a nie o emocjonalność, bo emocje są złym doradcą, a my musimy myśleć o naszych pracodawcach, pracownikach, o budżecie państwa. My nie mówimy o narkotykach, które są zakazane, tylko o legalnym produkcie. Jako niepalący bardzo państwa prosimy o racjonalność. Jeśli idę ze swoimi dziećmi na obiad w niedzielę, to w miejsce, gdzie się nie pali, a jeśli idę z przyjaciółmi na cygaro, to tam, gdzie się pali. I to jest mój szacunek dla osób niepalących, wyrażony tym, że idę tam, gdzie się pali. Bardzo proszę państwa posłów, szanowną Komisję, o racjonalne, a nie emocjonalne, podejście do tematu i niepoddanie się lobby farmaceutycznemu. Dziękuję, to wszystko z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję za to bardzo emocjonalne wystąpienie. Prosiłbym jednak o racjonalne głosy. Teraz pani, proszę,</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#GrażynaSokołowska">Grażyna Sokołowska – Imperial Tobacco, przemysł tytoniowy.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#GrażynaSokołowska">W nawiązaniu do tego, co powiedział kolega przed chwilą, również chciałam prosić o racjonalne rozwiązania. Pan przewodniczący Sopliński mówił, że ustawa ma na celu ochronę osób niepalących, ale ta ustawa w obecnym kształcie uderza przede wszystkim w osoby palące, narusza ich prawa, a także uderza bezpośrednio w sam przemysł tytoniowy. Dlatego nie ukrywam, że będziemy się bronić.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#GrażynaSokołowska">Jeżeli chodzi o ochronę osób palących i niepalących, szanujmy siebie nawzajem. Mamy konstytucję, gdzie jest zagwarantowana równość wobec prawa. W związku z tym apeluję do państwa, aby znaleźć rozwiązanie, które pogodzi obie strony, a jednocześnie nie będzie naruszać prawa. Jeśli wprowadzimy rozwiązania restrykcyjne, radykalne, to prawo będzie naruszane. Po co nam takie niedobre prawo, które będzie regularnie łamane? To jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#GrażynaSokołowska">Druga sprawa, o której już wspomniałam – uderzenie w producentów tytoniowych. Dzisiaj jeszcze nikt o tym nie powiedział, ale ustawa w obecnym kształcie umożliwia wprowadzenie przez ministra zdrowia ostrzeżeń graficznych. Mamy obecnie ostrzeżenia tekstowe, które już kilkakrotnie były zmieniane. Nie ma żadnych dowodów, że pozytywnie wpłynie to na świadomość społeczną odnośnie do skutków palenia, natomiast spowoduje ogromne koszty po stronie branży tytoniowej, które przełożą się na wzrost cen, a wzrost cen bezpośrednio przełoży się na wzrost przemytu. Mamy w tej chwili ogromny problem z przemytem. Nie jest tak, że jeżeli w jakiś sposób uderzy się branżę tytoniową, to nie odbije się to na rynku. Odbije się. Na bazarach będą papierosy z przemytu i to nie tylko zza wschodniej granicy, z legalnych fabryk, ale i podróbki, których jest coraz więcej na rynku. Nikt nie bada zawartości produktów, które pochodzą z przemytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BolesławPiecha">Szanowna pani, my tu mówimy o przestrzeni wolnej od dymu tytoniowego, a nie o przemycie i sprzedaży na bazarach. Poza tym ja jestem osobą palącą i nie bardzo sobie życzę, żeby przemysł tytoniowy był moim rzecznikiem. Proszę więc nie być rzecznikiem palaczy, którzy wiedzą, co robią i większość z nich czuje się zażenowana tym, że niestety jest w szponach tego nałogu. Być może ta ustawa skłoni przynajmniej część z nich – nie wierzę w wielkie liczby – że przy tych utrudnieniach, czy szykanach – jak to pani nazywa – zrezygnują z tego nałogu, który nie należy do nałogów korzystnych dla zdrowia, co już udowodniono naukowo.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#BolesławPiecha">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#BożenaSławiak">Panie przewodniczący, wypowiada się tu wiele osób z kręgu producentów papierosów, ale nie ma tu przedstawicieli stowarzyszenia osób niepalących. Ja jestem osobą niepalącą, a mogę nawet powiedzieć, z uważam się za ofiarę palenia, ponieważ w mojej rodzinie wszyscy palili, a moja mama zmarła jako intensywna palaczka w wieku 63 lat na zawał i na wylew. Odziedziczyłam po niej wszystkie choroby. Nie wiem, bo nie jestem lekarzem, czy to jest skutek, ale również moja siostra choruje na astmę oskrzelową i mój brat ma początki choroby Bürgera, bo też bardzo pali. Ja akurat jestem wrogiem palenia. Kiedy miałam 16 lat i szłam do krawcowej, to krawcowa mówiła – dziecko ty palisz – tak byłam przesiąknięta dymem papierosowym.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#BożenaSławiak">Oczywiście nie jestem nawiedzona i pomimo że dostrzegam pewne niebezpieczeństwa w tej ustawie, jestem za nią. Boję się tylko tego, jak tę ustawę będziemy respektować, bo najgorzej jest zawsze z egzekwowaniem prawa. Czy będziemy potrafili egzekwować to, żeby ktoś nie palił.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#BożenaSławiak">Sama byłam świadkiem pewnego wydarzenia w pociągu EuroCity, w którym nie można palić. Pan, który jechał z Irlandii zapytał mnie, gdzie może zapalić. Powiedziałam mu – nie może pan zapalić. Jak to nie mogę zapalić? I oczywiście poszedł do toalety i zapalił, do której ja też potem poszłam i wdychałam ten dym. Tak więc jest problem, czy będziemy mogli egzekwować te zakazy.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#BożenaSławiak">Kolejny problem, który chcę poruszyć jako pedagog. Młodzież jest szczególnie uczulona na zakazy i właściwie reaguje przeciwnie. To jest problem psychologiczny – jeśli się zabrania palenia, to młodzież tym bardziej pali, jest bohaterska, bo gdzieś po kryjomu, po cichu zapali. W szkole miałam tego przykłady – kiedy wyznaczyliśmy miejsce do palenia, tych bohaterów zrobiło się mniej. Taki jest następny problem, psychologiczny. Ale oczywiście myślę, że dla zdrowia trzeba zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby jak najmniej ludzi było na to narażonych.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#BożenaSławiak">Moi przedmówcy mówili o równości wobec prawa. Przepraszam, ale jaka jest moja równość wobec prawa. Ja też chcę iść do lokalu, czy na dyskotekę i nie chcę wdychać dymu. A jaka jest równość dla mnie, proszę pana…</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BolesławPiecha">Proszę nie dyskutować i nie przekrzykiwać pani poseł. Proszę kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#BożenaSławiak">Ja też chcę się bawić, tak jak wszyscy. U mnie w szkole też było wydzielone miejsce, był jeden gabinet dla nauczycieli palących, a drugi dla niepalących, ale to były dwa gabinety połączone drzwiami, a ponieważ zawsze trzeba tam było po coś wejść, nadal wdychało się dym. Było to różnie traktowane. Ja również byłam przez palaczy różnie traktowana. Nikt się ze mną nie liczył. Z reguły, niestety, przebywałam wśród osób palących. Wszyscy palili, a ja musiałam ten dym wdychać. Nikt nie zapytał, czy może mi to przeszkadza. Bywało więc różnie i moje prawa nie były przestrzegane. Ja jednak opowiem się za tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofKajda">Dziękuję bardzo. Krzysztof Kajda, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#KrzysztofKajda">W imieniu mojej organizacji, chciałbym wrócić do chyba najbardziej kontrowersyjnego zakazu palenia w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych, bo po dzisiejszej dyskusji, wbrew temu, co się mówiło na tej sali, zapis zaproponowany w sprawozdaniu podkomisji nie wydaje się jednak kompromisowy. Dlatego apelujemy i prosimy o możliwość rozważenia liberalizacji całkowitego zakazu palenia w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. Argumentacja, którą przedstawiliśmy w naszym stanowisku, dotyczy głównie aspektów ekonomicznych. Nasza organizacja reprezentuje przedsiębiorców, zarówno prowadzących lokale gastronomiczno-rozrywkowe, jak i przedsiębiorstwa z branży. Dlatego proponujemy zapis, który w tych lokalach, gdzie istniałaby taka możliwość, dawałby prawo do palenia w wydzielonych miejscach, palarniach…</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BolesławPiecha">Szanowny panie, przystąpimy do szczegółowego omówienia przepisów, a mówiąc o tym w ogólnej dyskusji, niepotrzebnie tracimy czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofKajda">Za chwilę skończę, panie przewodniczący. Natomiast w lokalach jednoizbowych do 100 m2, gdzie takiej możliwości by nie było, proponujemy pozostawić tę kwestię do rozstrzygnięcia wyłącznie właścicielom.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#KrzysztofKajda">Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię, która była poruszana w pracach podkomisji. Otóż podczas ostatniego posiedzenia podkomisji główny inspektor sanitarny zgłosił kompleksową propozycję zmiany art. 10. Podkomisja, ze względu na wątpliwości proceduralne, pozostawiła rozpatrzenie tej ewentualnej poprawki na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Są tam dwa zagadnienia. Pierwsze dotyczy zobowiązania producentów do pomiaru substancji szkodliwych w dymie papierosów skręcanych z tytoniu luzem. Drugie natomiast dotyczy laboratoriów pomiarowych. Po raz pierwszy polska ustawa wprowadza instytucję laboratoriów pomiarowych, dzięki czemu laboratoria prowadzone przez polskich przedsiębiorców mogłyby uzyskać stosowną unijną akredytację i ich wyniki byłyby respektowane w innych krajach unijnych. W związku z tym mamy prośbę i pytanie, czy istniałaby możliwość powrotu do propozycji zgłoszonej przez głównego inspektora sanitarnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#RyszardBerent">Jeszcze raz Ryszard Berent. Jeśli już mówimy o praktycznych rozwiązaniach, mam pytanie, na podstawie przykładu z życia wziętego. Jestem organizatorem jednego z największych biznesowych spotkań na wybrzeżu, które odbywa się jesienią. Bierze w nim udział około 2300 osób. To jest spotkanie przedstawicieli przemysłu morskiego…</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa o chwilę uwagi, a pana o mówienie bliżej mikrofonu, ponieważ słabo pana słyszymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RyszardBerent">W czasie przerwy do foyer wychodzi na papierosa około 1200 osób, akurat z sali widowiskowej, gdzie organizujemy to spotkanie. Chciałbym prosić o wskazówki, w jaki sposób przestrzegać tam prawa i reagować na łamanie ustawy. Widziałem na tym spotkaniu również wiceministrów gospodarki morskiej i rybołówstwa. Czy są jakiś praktyczne wskazówki, jak radzić sobie podczas takich imprez? Za chwilę obejmiemy prezydencję w Unii, będą spotkania na 1000-1200-1500 osób. Jak rozwiązać ten problem w przypadku, kiedy połowa uczestników, albo nawet tylko 30%, to aktywni palacze, którzy chcieliby skorzystać z przerwy na papierosa? Jak organizator ma zareagować i jakich środków prawnych użyć, aby zmusić uczestników takiego spotkania do niepalenia? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Jest to oczywiście pytanie retoryczne. Nie wiem, jakich środków użyć, ale ludzie nie są idiotami – lecąc w samolocie nie palą, a palili. Pamiętam, że w samolotach paliło się. W pociągach nie palą – w toalecie nie zmieści się cały skład pociągu, w związku z tym i tak jest to duży sukces. Nie stosujmy demagogii, bo to jest największy wróg tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#BolesławPiecha">Jeszcze ktoś jest chętny do zabrania głosu? Proszę, ale niech to będzie już ostatni głos w dyskusji. Później chciałby to wszystko pewnie podsumować pan poseł Raba, który zazwyczaj podsumowuje takie dyskusje i przystąpimy do procedowania. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AgataWiśniewska">Dziękuję. Szanowna Komisjo, szanowni państwo, reprezentuję Ogólnopolską Federację Organizacji Pozarządowych. Nazywam się Agata Wiśniewska.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#AgataWiśniewska">Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych – w odpowiedzi na wcześniejszy głos pani poseł – popiera działania dotyczące wprowadzenia tej nowelizacji. Chciałabym powiedzieć, że strona społeczna, która się w to angażuje, nie uprawia lobbingu, tylko rzecznictwo, ponieważ występuje w sprawie istotnej z punktu widzenia interesów społecznych, a nie interesów jakiejś konkretnej grupy gospodarczej czy innej. To jest ważne rozróżnienie. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#AgataWiśniewska">Po drugie, myślę, że bardzo ważne będą działania edukacyjne towarzyszące wprowadzeniu ustawy, które – z tego, co wiem – były między innymi prowadzone w Wielkiej Brytanii i doprowadzą do tego, że te przepisy nie będą rozumiane jako atak na czyjąś wolność, bo nie są atakiem na czyjąś wolność. Była tu wcześniej także mowa o zaangażowaniu w to telewizji publicznej.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#AgataWiśniewska">Ponadto chcę powiedzieć – wiąże się to z wprowadzeniem ustawy – że koszty powodowane przez bierne palenie i czynne palenie pokrywają podatnicy, a więc my, z własnych kieszeni. Myślę, że na to również trzeba zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#AgataWiśniewska">Wreszcie ostatnia uwaga. Przepisy zawarte w nowelizacji – co wynika z dyskusji w podkomisji – mają również odpowiadać na problemy, które być może się pojawią. Dlatego tam, na przykład, nie ma zamkniętych katalogów, to niejako w ten sposób byśmy zakładali, że będą konieczne nowelizacje, kiedy pojawią się nowe wyroby tytoniowe tudzież nowe formy upowszechniania. Dlatego właśnie nie ma tam katalogów. Ta ustawa ma być dobrze przygotowanym aktem prawnym, a nie zbiorem luźnych zapisów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#NorbertRaba">Dziękuję, panie przewodniczący, Po raz ostatni zabieram głos w dyskusji ogólnej, a rzeczywiście chciałbym podsumować to, co usłyszałem. Jeżeli dzisiaj mielibyśmy podjąć decyzję o tym, czy w Polsce można palić, czy nie można, byłoby to uczciwe postawienie sprawy. A dzisiaj mamy do czynienia z nowelizacją – i dlatego w moim pierwszym wystąpieniu zadałem to pytanie – która mówi o ochronie osób niepalących, wprowadza zakazy wobec osób palących i nie ma wpływu na ekonomię, a jednocześnie sam pan prezes Radziwiłł mówi, że sprzedaż papierosów spada, co będzie mieć wpływ na podatki. Mamy do czynienia z nowelizacją, która chce osiągnąć cel, ale ten cel nie jest w niej wprost zapisany. Ta nowelizacja chce ograniczyć palenie w Polsce. Jest to fakt. Ograniczenie reklam, sprzedaży czy oznakowania w żaden sposób nie wpływa na to, czy powietrze jest wolne od dymu, czy nie.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#NorbertRaba">Szanowni państwo, jako poseł Rzeczypospolitej chcę wiedzieć, nad czym pracuję i nad czym głosuję. Mówi się o tym, że to jest ustawa o przestrzeni wolnej od dymu tytoniowego, ale de facto tak nie jest. Mówi się o tym, że zasięgano wszystkich opinii i sprawdzano prawo międzynarodowe, ale powiem szczerze – polemizując z panem przewodniczącym Piechą – że moje pytanie nie było spowodowane swobodną myślą, tylko obawą, czy za pół roku znowu nie będziemy siedzieć nad tą samą ustawą, bo wejdzie dyrektywa Unii Europejskiej, która jest w tej chwili tworzona.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#NorbertRaba">Zatem moje pytanie jest następujące. Nad jaką ustawą i nad jaką nowelizacją dzisiaj pracujemy i czy nie warto pokusić się o to – tu pytanie do autorów – żeby wprost zapytać: zakaz czy wolność palenia? Bo tak naprawdę małymi kroczkami zmierzamy do tego, żeby wprowadzić zakaz palenia. A wprowadzamy ten zakaz nieudolnie, bo nawet w zmianie nr 2 w art. 5, w lit. a) pkt 6 jest taki oto zapis, że zabrania się palenia „w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych”. W związku z tym pytam, czy ma zastosowanie ustawa o drogach? Bo jeśli ma zastosowanie, a chodnik jest obiektem infrastruktury drogowej – a tak mówi ustawa – to na żadnym chodniku nie będzie można palić. Bez sensu jest więc zapis zakazujący palenia również w innych miejscach. Chciałbym popatrzeć na tę ustawę również pod kątem innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#NorbertRaba">Moja dzisiejsza prośba jest następująca, abyśmy zdefiniowali, co chcemy i czy w tej nowelizacji jest to rzeczywiście zawarte. Jeżeli dzisiaj będzie postawiony wniosek o całkowity zakaz palenia w Polsce, podniosę za tym rękę, proszę bardzo, ale wtedy będę wiedział, za czym głosuję. Chcę wiedzieć, nad czym głosuję jako poseł Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie pośle, przypomnę, że jest to inicjatywa Komisji Zdrowia, czyli dyskutujemy nad tekstem, który sami ustaliliśmy. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#BolesławPiecha">Po drugie, wiele tych pytań ma charakter szczegółowy, a część jest stricte w rodzaju czarnej demagogii. Mówiąc o chodnikach, chyba pan przesadził, ale niech już będzie. Czy stawia pan jakiś wniosek formalny, panie pośle? Jeśli pan mówi, że pan nie wie, to można po prostu zgłosi wniosek formalny dotyczący argumentu. Jeżeli nie, to zamknę tę część dyskusji i przejdziemy do rozpatrzenia zmian zaproponowanych przez podkomisję i będziemy je przyjmować lub odrzucać, ewentualnie modyfikować.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#BolesławPiecha">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do procedowania sprawozdania podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, druk nr 1030.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#BolesławPiecha">Najpierw chciałbym poddać pod państwa rozwagę… Proszę, pani poseł. Myślę, że chce pani zgłosić formalny wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrystynaSkowrońska">Tak jest, odnośnie do trybu rozpatrywania. Miałabym prośbę, aby w przypadku zmiany nr 2, dotyczącej art. 5, oddzielnie rozpatrywać pkt 5 w ust. 1 lit. a).</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, będziemy to omawiać szczegółowo. Przecież to są kluczowe przepisy tej ustawy i pewnie z nimi wiąże najwięcej kontrowersji, bo z tego, co słyszałem, to poza aspektami ekonomicznymi – czego ustawa nie dotyczy, a może mieć co najwyżej pewne skutki – głównym punktem spornym jest pkt 5 w zmianie nr 2.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z pań lub panów posłów ma zastrzeżenia do tytułu ustawy? Nikt się nie zgłasza. Czy są zastrzeżenia ze strony Biura Legislacyjnego? Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#IdaReykowska">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony pań i panów posłów, uznam, że przyjęliśmy następujący tytuł ustawy: „Ustawa z dnia…” – tutaj będzie wpisana data – „…2010 r. …” – a tu jest poprawka, więc trzeba to będzie zmienić – „…o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych”. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#BolesławPiecha">Art. 1. Panie przewodniczący, proszę o omówienie główki art. 1, bo to jest ściśle techniczna, legislacyjna sprawa. Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, państwo posłowie, jeżeli chodzi o zmianę nr 1, ponieważ prace w podkomisji trwały długo i były dość nerwowe, po przejrzeniu tekstu ustawy widzę, że powinno się także zmienić definicje zawarte w art. 2 pkt 2 i 3, dlatego że używamy w tych punktach sformułowania „środków farmaceutycznych”, które jest przestarzałe. Można by to było zostawić i nie nowelizować, ale ponieważ w tej nowelizacji wprowadzamy pojęcie produktu leczniczego i wyrobu medycznego, musi to być uzgodnione w całej ustawie. Dlatego proponowałabym, aby poprawki dotyczyły art. 2 pkt 2 i 3 i polegały na zastąpieniu wyrazów „środków farmaceutycznych” wyrazami „produktów leczniczych i wyrobów medycznych”. To jest poprawka legislacyjna, związana z wprowadzeniem pojęcia produktów leczniczych w zmianie nr 5, czyli w art. 7 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, strasznie mi pani namieszała w głowie. Rozumiem, o co chodzi. Chodzi o kompatybilność prawa, żeby wszędzie nazewnictwo było jednolite, jasne i żeby nie używać nazw przestarzałych.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#BolesławPiecha">My dyskutujemy dzisiaj nad sprawozdaniem podkomisji. Czy te poprawki da się wprowadzić do tego sprawozdania, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, ja bym uznawała te poprawki za oczywiste, legislacyjne, tylko po to, żeby nie było braków…</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#BolesławPiecha">Ponieważ są to poprawki oczywiste, legislacyjne, czy w związku z tym, pani mecenas, wystarczy upoważnienie, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#IdaReykowska">Ja stoję na stanowisku, że wystarczy proste upoważnienie dla Biura Legislacyjnego, żeby to wprowadzić, tylko chciałabym, żeby…</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#BolesławPiecha">Żeby dostosować nazewnictwo itd. do aktualnego porządku prawnego obowiązującego w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#IdaReykowska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z członków Komisji Zdrowia ma inne zdanie na temat tego, czy możemy to zlecić legislatorom, żeby dokonali odpowiednich językowych poprawek czyszczących? Nie słyszę sprzeciwu wobec tej propozycji. Dziękuję, pani mecenas. Rozumiem, że przywołanie tego artykułu jest w porządku.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#BolesławPiecha">Zmiana nr 1. Panie przewodniczący, proszę o omówienie lit. a).</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AleksanderSopliński">Zmiana dotyczy art. 2 pkt 5, odnośnie do definicji reklamy wyrobów tytoniowych. W pierwotnym zapisie, w ustawie z 9 listopada 1995 r. wprowadza się zmianę pkt 5 o następującej treści: «„reklama wyrobów tytoniowych” – rozpowszechnianie komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych lub symboli z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych form produkujących wyroby tytoniowe, nieróżniące się od nazw i symboli graficznych wyrobów tytoniowych, służących popularyzowaniu marek wyrobów tytoniowych, za reklamę nie uważa się informacji używanych do celów handlowych pomiędzy firmami zajmującymi się produkcją, dystrybucją i handlem wyrobami tytoniowymi». Tak brzmi zmieniony zapis w pkt 5 art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos na ten temat? Przypomnę, że w obecnej ustawie, w art. 2 jest pkt 5, który został trochę zmodyfikowany. Rozumiem, panie przewodniczący, że ta definicja precyzuje i bardziej odpowiada opisowi mówiącemu, co jest reklamą, a co jest informacją wewnętrzną, dotyczącą działań biznesowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#AleksanderSopliński">Takie brzmienie rekomenduje podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#BolesławPiecha">Czy są uwagi na ten temat? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś jest przeciwny propozycji, żeby Komisja przyjęła zmianę nr 1 lit. a)? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 lit. a).</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#BolesławPiecha">Lit. b). Proszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#AleksanderSopliński">Pkt 7 w lit. b) dotyczy promocji wyrobów tytoniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#BolesławPiecha">Panie przewodniczący, nie trzeba odczytywać treści tego punktu, wystarczy tylko powiedzieć, czy są jakieś istotne zmiany, które udoskonalają zrozumienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AleksanderSopliński">Zmieniony punkt precyzuje sprawy związane z publicznym rozdawaniem wyrobów czy rekwizytów tytoniowych oraz nabywaniem lub używaniem wyrobów tytoniowych bez dotarcia do adresata. Chodzi tu o promocję wyrobów tytoniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#BolesławPiecha">W ustawie-matce jest taka definicja. Natomiast tutaj jest ona rozbudowana merytorycznie i powoduje lepszą czytelność tego przepisu. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AleksanderSopliński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos odnośnie do zmiany w lit. b), dotyczącej promocji wyrobów tytoniowych? Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrzemysławFilipowicz">Przemysław Filipowicz, firma Japan Tobacco International.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PrzemysławFilipowicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym zwrócić uwagę na to, że w tej definicji, jeżeli chodzi o zakaz sprzedaży konsumentom wyrobów tytoniowych po obniżonej cenie w stosunku do wydrukowanej, zachodzi kolizja z ustawą o cenach, która z kolei wprowadza swobodę uzgadniania cen w handlu i daje uprawnienia Radzie Ministrów do ustalania cen, ale przykładowo środków farmaceutycznych czy przejazdów w środkach komunikacji miejskiej. Prosiłbym więc autorów tejże ustawy o wyjaśnienie, jak mają zamiar uniknąć sprzeczności tej ustawy z inną?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, pan będzie musiał zabrać głos w tej sprawie albo pana przedstawiciel. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#TadeuszParchimowicz">Z upoważnienia pana ministra, Tadeusz Parchimowicz.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#TadeuszParchimowicz">To jest nieporozumienie. Ten przepis nie mówi o ingerencji w cenę. Cenę ustala ten, kto ma do tego tytuł. Tu chodzi o coś innego – o zakaz sprzedaży poniżej ceny ustalonej zgodnie z prawem. Chodzi tylko o to, że sprzedaż poniżej ceny obowiązującej jest formą promocji. To wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie przewodniczący, w ustawie dotyczącej akcyzy mówi się o cenie maksymalnej. W tym przypadku nie zgadzam się ze stanowiskiem, które w tym zakresie zostało zaproponowane. Mam więc pytanie, bo ustawa o podatku akcyzowym nie mówi o tym, aby w taki sposób odnosić się do zmiany ceny. Mówimy o cenie maksymalnej i o możliwości takiej sprzedaży, a także o podatku akcyzowym i jego wyliczeniu. Zatem w tym przypadku to rozwiązanie jest dalej idące w zakresie ustalania ceny przez sprzedawcę. Chciałabym więc dowiedzieć się od pana przewodniczącego podkomisji, czy podkomisja to zagadnienie rozważała, żebyśmy przynajmniej wiedzieli, czy w tym zakresie formułować poprawki. Jakie były argumenty? Kioskarz w kiosku sprzedaje wyrób tytoniowy i w tym zakresie nie ma to związku – przynajmniej w mojej ocenie – z tą ustawą. Cenę kształtuje się swobodnie. Do obliczenia ceny stosuje się odpowiednie przepisy. Proszę powiedzieć, czy to można nazwać promocją albo dlaczego takie rozwiązanie zaproponowano, jeżeli jest to 5-10 gr. na wyrobie. Mówimy o tej skali, bo jeżeli mielibyśmy mówić o promocji wyrobów tytoniowych, to rozumiem, jeżeli to będzie kubek za 10 zł, ale jeżeli to będzie 20 gr. na cenie paczki papierosów, to zadaję sobie pytanie, skąd wynika taka definicja zaproponowana przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AleksanderSopliński">Dlaczego w przepisie znalazł się zapis „po obniżonej cenie w stosunku do ceny wydrukowanej na opakowaniu jednostkowym wyrobu”? Podczas dyskusji w podkomisji była burzliwa dyskusja na ten temat. Producenci papierosów, obawiając się i uważając, że paczki papierosów są sprzedawane po niższej cenie – najczęściej są to papierosy z przemytu – proponowali, a podkomisja to zaakceptowała, żeby nie było sprzedaży po niższej cenie od wydrukowanej na opakowaniu. Dlatego właśnie został umieszczony taki zapis. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Z tego wynika taki wniosek, że definicja zawarta w starej ustawie została uzupełniona o zapis dotyczący promocji cenowej – nie jestem ekspertem w tej materii, muszę więc wsłuchiwać się w to, co mówią przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, gdzie tę sprawę pewnie analizowano. Przypominam, że jest kwestia definicji, którą stosujemy w tej ustawie. To chyba nie ma nic wspólnego z ustawą o cenach ani z preferowaniem ceny. Jest tu wytłumaczone, że promocja wyrobów tytoniowych to również – poza wymienionymi formami – oferowanie wyrobów konsumentom po obniżonej cenie. I to wszystko.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#BolesławPiecha">Jeśli są propozycje poprawek, proszę o ich przedstawienie. Jeśli nie, będziemy przyjmować lit. b) w zmianie nr 1.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#BolesławPiecha">Czy są jakieś propozycje w tym zakresie? Nie widzę zgłoszeń. W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przepis w lit. b), w zmianie nr 1 został zaakceptowany. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła przepis zawarty w lit. b), w zmianie nr 1.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#BolesławPiecha">Panie przewodniczący, proszę o omówienie lit. c) w zmianie nr 1, dotyczącej dodania pkt 9 w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#AleksanderSopliński">W pkt 9 znajduje się definicja palarni. Określa ona, że palarnia to „wyodrębnione konstrukcyjnie od innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych pomieszczenie…”. Jest to zgodne z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bhp oraz załącznika do tego rozporządzenia Dz. U. Nr 169, poz. 1650. Na postawie tego właśnie rozporządzenia określono definicję palarni.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Oczywiście ta definicja ma związek z tą ustawą – pewnie w dalszych przepisach jest mowa o palarniach, więc to pojęcie musi być wytłumaczone.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#BolesławPiecha">Czy są propozycje zmiany tej definicji? Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JarosławKatulski">Panie przewodniczący, mam wątpliwość dotyczącą zakończenia tego sformułowania, w brzmieniu: „aby dym tytoniowy nie przenikał na zewnątrz”. Wydaje mi się, że rolą palarni jest właśnie to, żeby dym przenikał na zewnątrz poza resztą tego obiektu… Tak, ale tu nie jest napisane „na zewnątrz palarni”. Trzeba byłoby napisać „na zewnątrz palarni, ale do wewnątrz budynku”. Musielibyśmy znaleźć jakieś inne słowa, bo przecież instalacja wywiewna ma doprowadzić do tego, aby dym znalazł się poza obiektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiemy, o co chodzi w tym przepisie. Prawda? Chodzi o to, żeby dym nie ulatywał do pomieszczenia obok, tylko był specjalnymi kanałami wentylacyjnymi wyprowadzany na zewnątrz, bo nie da się tego zrobić inaczej.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#BolesławPiecha">Czy jest propozycja zmiany w tym zakresie? Proszę, pan poseł Orzechowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MaciejOrzechowski">Nawiążę jeszcze do tego artykułu, ponieważ rozmawialiśmy z panem posłem Katulskim na ten temat. To może też rodzić konsekwencje, jeśli chodzi o literalne cytowanie tego prawa. Może się okazać, że ze względu na sformułowanie „nie przenikał na zewnątrz” te systemy wentylacyjne będą musiały być szczelne, a więc zamknięte. Trzeba to poprawić. Ja zaproponowałem poprawkę w brzmieniu „na zewnątrz tego pomieszczenia”, ale to rodzi konsekwencje tego rodzaju, że systemy filtracyjne będą odprowadzać dym na zewnątrz tego pomieszczenia. Jest to nieszczęśliwie sformułowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Myślę, że może, zanim oddam głos panu posłowi, eksperci spróbują obronić definicję przyjętą przez podkomisję i przetłumaczyć „z polskiego na nasze”, jak dokładnie ma wyglądać palarnia. Czy to jest system zamknięty, gdzie żadna drobina powietrza, dymu, nie może się wydostać na zewnątrz, więc musi to być neutralizowane w jakichś pojemnikach, filtrowane, a filtry co jakiś czas wymieniane, czy też dopuszcza się rozwiązanie, że dym tytoniowy ma jakieś ujście, a jeśli tak, to pewnie na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofPrzewoźniak">Może kompromisowa będzie następująca propozycja, bo z punktu widzenia zdrowia i środowiska chodzi o to, żeby dym tytoniowy z palarni nie przenikał do pomieszczeń zamkniętych, chronionych. Jeżeli zamienimy tę ostatnią część zdania – „na zewnątrz” – na sformułowanie „do innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych”, tak jak jest na początku tego przepisu, to wydaje mi się, że będzie to do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#KrzysztofKępiński">Ponownie Krzysztof Kępiński. Czy można zabrać głos jeszcze w jednej kwestii dotyczącej definicji palarni?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#BolesławPiecha">Oczywiście, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#KrzysztofKępiński">Mam pytanie odnośnie do literalnego rozumienia tej definicji. Jest tu informacja, że palarnia to musi być odpowiednio oznaczone pomieszczenie służące wyłącznie do palenia tytoniu. Moje pytanie dotyczy wyrazu „wyłącznie”, bo mam wrażenie, że może to być różnie rozumiane. Mając na uwadze ten projekt, palarnie mogą być tworzone na przykład w domach zakonnych lub w domach studenckich. Jeśli więc student uda się zapalić papierosa i będzie coś czytać, to czy ma zabronione czytanie? Można dojść do paradoksu…</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#BolesławPiecha">Nie spekulujmy. Myślałem, że pan zmierza w innym kierunku, że zapali jointa…</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#KrzysztofKępiński">Broń Boże, panie pośle! Jointy są zabronione…</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#BolesławPiecha">Póki co, palenie i posiadanie jointa grozi, niestety, zatrzymaniem przez odpowiednie służby.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#KrzysztofKępiński">Posłużę się w takim razie przykładem osoby duchownej, ponieważ w domach zakonnych również mogą być tworzone palarnie, a nie sądzę, żeby duchowni palili jointy. Moje pytanie jest następujące. Czy jeśli osoba duchowna weszłaby do palarni i robiłaby coś jeszcze, to ten wyraz „wyłącznie” nie skazywałby jej na łamanie prawa, a przecież chyba nie chcielibyśmy do tego dopuścić. Przykładowo, również osoby sprzątające musiałyby zapalić sprzątając.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, nie sprowadzajmy tego do absurdu. Sprawa jest poważna, a nie śmieszna. Nawołuję więc do powagi.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#BolesławPiecha">Czy jest propozycja zmiany w tym zakresie? Rozumiem, że mamy tylko jedną wątpliwość, czy to ma być pomieszczenie zamknięte, izolowane od wszystkiego, które w zasadzie niczego z siebie na zewnątrz nie emituje, czy pomieszczenie, z którego następuje swobodny wypływ dymu tytoniowego. Pytanie to kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#TadeuszParchimowicz">Panie przewodniczący, podtrzymalibyśmy chętnie propozycję ekspercką, że sformułowanie „na zewnątrz”, pierwotnie intuicyjnie poprawnie rozumiane, może budzić wątpliwości. Jeśli zamiast tego użyjemy sformułowania „do innych pomieszczeń”, to wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów przejmuje tę propozycję uzupełnienia? Rozumiem, że poprawka polegałaby na tym, aby w ostatnim zdaniu skreślić wyrazy „na zewnątrz” i zastąpić je wyrazami „do innych pomieszczeń”. Czy tak?</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JaninaOkrągły">Dziękuję, panie przewodniczący. A czy by nie wystarczyło zakończenie tego zdania po wyrazach „system filtracyjny”, postawić kropkę i resztę skreślić? Nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#BolesławPiecha">Jest to pewna propozycja, ale powstaje pytanie, czy pani będzie się upierać przy tym, żeby to poddać pod głosowanie, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JaninaOkrągły">„…zaopatrzone w wywiewną wentylację mechaniczną lub system filtracyjny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#BolesławPiecha">Proszę jeszcze o chwilę spokoju, bo powoli zbliżamy się do konieczności opuszczenia tej sali. Chciałbym jednak przedtem dokończyć rozpatrywanie tej zmiany.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#BolesławPiecha">Są dwie propozycje. Pierwsza polega na tym, aby zastąpić wyrazy „na zewnątrz” wyrazami „do innych pomieszczeń”, a druga polega na skreśleniu całego zdania podrzędnego i postawieniu kropki po wyrazach „lub system filtracyjny”.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, czy pani oficjalnie zgłasza tę poprawkę, czy przyjmuje pani poprawkę zaproponowaną przez panów posłów Katulskiego i Orzechowskiego i polegającą na zastąpieniu wyrazów „na zewnątrz” wyrazami „do innych pomieszczeń”?</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła lit. c) w zmianie nr 1, dotyczącą definicji palarni, z poprawką polegającą na zastąpieniu wyrazów „na zewnątrz” wyrazami „do innych pomieszczeń”. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu takiego rozwiązania? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła lit. c) w zmianie nr 1 z poprawką.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#BolesławPiecha">Skończyliśmy rozpatrywanie zmiany nr 1. W związku z tym mam pytanie dotyczące zmiany nr 1. Czy ktoś z państwa wnosi jakieś zastrzeżenia do całości zmiany nr 1 w zakresie art. 2? Nikt się nie zgłasza. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 w art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę zmianę. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-115.5" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, ogłaszam 5 minut przerwy, ponieważ musimy dowiedzieć się, jaka jest sytuacja z salą.</u>
<u xml:id="u-115.6" who="#BolesławPiecha">Wznawiam po przerwie posiedzenie Komisji Zdrowia w sprawie zmiany ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Przystępujemy do debatowania nad zmianą nr 2.</u>
<u xml:id="u-115.7" who="#BolesławPiecha">Zmiana nr 2 również składa się z trzech lit. a, b) i c), a dotyczy art. 5. Panie przewodniczący, proszę o omówienie zmiany nr 2 lit. a), dotyczącej ust. 1 w art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#AleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Ust. 1 otrzymuje następujące brzmienie: „Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, z zastrzeżeniem art. 5a; 1) na terenie zakładów opieki zdrowotnej…” – wszystko to państwo mają przed sobą.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#AleksanderSopliński">Najistotniejsza zmiana polega na zakazie palenia w papierosów w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. To jest najpoważniejsza i najbardziej dyskusyjna zmiana.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Oczywiście zmian jest tutaj więcej, ponieważ katalog zakazów był trzypunktowy. Jeśli chodzi o zakłady opieki zdrowotnej, szkoły i placówki edukacyjne, sprawa była jasna. Podobnie w przypadku pomieszczeń zakładów pracy i innych obiektów, jeśli nie był spełniony warunek, żeby były wyodrębnione palarnie. Jednak teraz tych literalnie wymienionych zakazów jest więcej.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, pan poseł Katulski, a potem pani przewodnicząca Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JarosławKatulski">Dziękuję, panie przewodniczący. Mam kilka uwag do tej zmiany. Oczywiście niektóre punkty nie budzą żadnych wątpliwości – dotyczy to głównie wszystkich obiektów szkolnych, placówek oświaty, miejsc, gdzie wypoczywają dzieci i pomieszczeń obiektów sportowych. Natomiast wyłożę swoje zastrzeżenia i zaproponuję poprawki, które powinny dotyczyć między innymi pkt 1, ponieważ – według mnie – sformułowanie „na terenie zakładów opieki zdrowotnej” w dzisiejszych czasach nie jest adekwatne i przystające do tego, jak powinno być.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#JarosławKatulski">Proszę zauważyć, że bardzo duża część świadczeń opieki zdrowotnej jest realizowana nie tylko w zakładach opieki zdrowotnej, ale również w praktykach indywidualnych lekarzy, pielęgniarek, położnych oraz lekarzy dentystów. Według mnie, lepsze byłoby następujące sformułowanie tego punktu: „na terenie obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”. Według mnie, będzie to kompleksowo obejmować ten zakaz, który my tak samo rozumiemy, pisząc „na terenie zakładów opieki zdrowotnej”, ale bardziej go doprecyzuje. Na przykład, lekarze często wynajmują gabinety lekarskie, do których dochodzi się poprzez ciągi komunikacyjne, gdzie ludzie mogą swobodnie palić tytoń, a ten dym na pewno będzie pacjentom przeszkadzać. Wydaje mi się, że sformułowanie, jakie proponuję, będzie bardziej logiczne i lepsze.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#JarosławKatulski">Moje następne zastrzeżenie dotyczy pkt 5, tak tu gorąco dyskutowanego. Ja oczywiście jestem przeciwnikiem takiego sformułowania. Uważam, że powinniśmy podzielić lokalne gastronomiczno-rozrywkowe na dwa rodzaje – większe, o powierzchni powyżej 100 m2 i mniejsze, do 100 m2. I według mnie, w większych lokalach powinien być obowiązek tworzenia pomieszczeń dla osób niepalących, natomiast w mniejszych możliwość palenia tytoniu powinna być pozostawiona do decyzji dysponenta takiego lokalu, bo niekoniecznie musi to być właściciel. Może to być ktoś, kto dzierżawi to pomieszczenie albo wynajmuje na zamkniętą imprezę – vide świetny przykład pani poseł Skowrońskiej, lokal wynajęty na wesele. Wtedy dysponentem jest ktoś inny, więc musi być taka możliwość, przynajmniej tak uważam.</u>
<u xml:id="u-118.3" who="#JarosławKatulski">Kolejne zastrzeżenie. Nie rozumiem zupełnie sformułowania pkt 11. Uważam, że to jest furtka, która nie powinna się tu znaleźć. Co to znaczy „w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego”? Do tego można wszystko podpiąć, a wtedy zakaz będzie obejmować praktycznie wszystkie inne pomieszczenia niewymienione w poprzednich punktach. Wydaje mi się, że ten punkt powinien zostać usunięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pani poseł Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan poseł Katulski zabierając głos, wyczerpał wszystkie moje obawy, a szczególnie jeśli chodzi o pkt 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#BeataMałeckaLibera">Ja też w jednym zdaniu chciałabym się jeszcze odnieść do tego pkt 11, ponieważ oprócz tego, że rzeczywiście jest to furtka, to prawo zupełnie nie do wyegzekwowania. A pamiętajmy, że bardzo dbaliśmy o to, żeby przepisy były naprawdę precyzyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#IdaReykowska">Z legislacyjnego punktu widzenia chciałbym zwrócić uwagę na dwa punkty w ust. 1. Chodzi o pkt 8 i 10. Sformułowanie w pkt 8 „na przystankach komunikacji publicznej” jest wyjątkowo nieprecyzyjne, bo jeżeli mamy oznaczenie, że w danym miejscu jest przystanek, a nie ma wiaty, to według tego przepisu nie można tam palić. Pytanie brzmi, ile metrów trzeba odejść od tego oznaczenia, żeby nie naruszać prawa. Wydaje się więc, że to jest przepis tak nieprecyzyjny, że albo powinno się go wykreślić, albo przeformułować.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#IdaReykowska">Natomiast w pkt 10 – „w publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci” – chodzi o wyraz „wypoczynek. Jeżeli mówimy o wypoczynku, to każdy park spełnia te kryteria. Czyli zakaz obejmowałby każdy park. Egzekwowanie tego przepisu znowu byłoby trudne. Byłby to przepis martwy, a należy wystrzegać się tworzenia przepisów, których nie można kontrolować i egzekwować. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Proszę, pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#NorbertRaba">Panie przewodniczący, panie ministrze, chciałbym się odnieść również do tego, co mówiła pani mecenas, ponieważ – moim zdaniem – pkt 8 zawiera się w pkt 6. Proszę wskazać takie przystanki komunikacji publicznej, które nie są obiektami służącymi obsłudze podróżnych. Jeżeli w pkt 6 czytamy: „w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych”, to przecież wszystkie przystanki służą obsłudze podróżnych. Nie wiem, czy ktoś na przystanku czeka na słonia. Wszystkie przystanki w transporcie publicznym służą obsłudze podróżnych. Tak więc nie wiem, czy te dwa zapisy mają zastosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Spokojnie, proszę państwa, jeszcze nie wysłuchaliśmy wszystkich głosów. Rozumiem, że są kolejne zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#BolesławPiecha">Pani przewodnicząca Małecka, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#BeataMałeckaLibera">Zgadzam się z moim przedmówcą, co do zasady, ale pragnę zwrócić uwagę na to, że w pkt 6 mówimy o obiektach, natomiast przystanek, niestety, tym obiektem nie jest. Jest? To w takim razie się wycofuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Widzę zgłoszenia. Pan poseł Sośnierz, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejSośnierz">Proszę państwa, nie doprowadzajmy do absurdu. W języku polskim jest rozróżnienie – nie „w chodniku” tylko „na chodniku”, „na przystanku” to nie „w obiektach”, tylko „na obiektach”, więc tego to nie dotyczy. Potwierdza to językoznawstwo. Nie ma wątpliwości, że „w obiekcie” to nie „na obiekcie”. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#BolesławPiecha">Jeszcze pan poseł Orzechowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MaciejOrzechowski">Mam jeszcze pytanie do posła sprawozdawcy podkomisji. Chodzi o pkt 4 – „w pomieszczeniach obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego”. Czy to jest rozumiane łącznie? Czy dotyczące użytku publicznego musi być w pomieszczeniu? Dobrze, to już to mamy doprecyzowane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan prezes Radziwiłł.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, jakbym miał najkrócej się wypowiedzieć, to powinienem zaapelować o to, żeby przyjąć całą tę zmianę bez poprawek, taką jaka jest. Ponieważ jednak padło wiele zarzutów i propozycji poprawek, odniosę się do kilku z nich.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#KonstantyRadziwiłł">Jeśli chodzi o pkt 1, dotyczący zakładów opieki zdrowotnej, pan poseł Katulski proponuje, żeby to rozszerzyć na inne placówki opieki zdrowotnej. Oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale zwracam uwagę na to, że propozycja, jaką pan złożył ograniczałaby się tylko do wnętrza obiektów, a w propozycji zawartej w sprawozdaniu podkomisji mieliśmy na myśli także teren wokół szpitala, ogród czy park szpitalny. To też ma nie być miejsce, w którym palenie jest dozwolone. Taki jest zamiar. Gdyby więc chcieć do tego dopisać praktyki lekarskie, to oczywiście nie mam nic przeciw temu. Z trudnością można sobie wyobrazić, żeby na terenie praktyki lekarskiej można było palić, ale jeżeli to jest jakiś problem, to explicite trzeba by to było dopisać. Natomiast prosiłbym, żeby jednak pozostało sformułowanie „na terenie zakładów opieki zdrowotnej”, bo to ma znaczenie, jeżeli chodzi o to, żeby ten zakaz dotyczył nie samego budynku, ale i jego otoczeni. Zakazy dotyczące tego terenu, dotyczą także innych, na przykład prowadzenia działalności przez zakłady pogrzebowe – nie można ich prowadzić na terenie, a nie tylko w obiekcie. Gdyby więc chcieć to zaproponować, należałoby coś dodać, a nie przeformułować pkt 1.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#KonstantyRadziwiłł">O pkt 5 – tak uważam – można powiedzieć, że to jest esencja tej ustawy. Proszę państwa, gdybyśmy doprowadzili do jakichkolwiek zmian, to znaleźlibyśmy się w punkcie, w jakim znalazły się te kraje, które właśnie wprowadziły podziały, dowolność, możliwość tworzenia palarni czy wyłączonych pomieszczeń dla palaczy lub dla niepalących. Trzeba powiedzieć, że te kraje, które to zrobiły, teraz szybko się z tego wycofują. Nie jesteśmy pierwsi w tych regulacjach. Belgia i Hiszpania wycofują się z tego. I prawdopodobnie wszyscy będziemy musieli się z tego wycofać po wejściu w życie przepisów bardzo w tym zakresie restrykcyjnych, które szykowane są dla całej Unii Europejskiej. W związku z tym, proszę państwa, jeśli ta ustawa w ogóle ma coś znaczyć, to pkt 5 w ust. 1 musi pozostać w tym brzmieniu, w jakim jest, czyli, że w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych nie można palić. O tym, dlaczego, powiedziane już było tyle, że chciałem tylko wyrazić swoją zdecydowaną opinię w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#KonstantyRadziwiłł">Jeśli chodzi o pkt 8, wydaje się, że pani poseł już zauważyła różnicę między obiektem przeznaczonym do obsługi podróżnych – obiekty, to zamknięte, a przynajmniej w połowie zamknięte budynki, natomiast z całą pewnością słupek komunikacji publicznej nie jest obiektem służącym obsłudze podróżnych… Proszę państwa, ja już kończę. Nie chciałbym podejmować indywidualnej polemiki, ale wydaje się, iż jednoznaczne stwierdzenie, że na przystankach komunikacji publicznej nie pali się, również jest potrzebne. Co więcej, w wielu miastach taki przepis już istnieje. Chodzi o to, żeby tę oddolną inicjatywę państwo posłowie potwierdzili i wzmocnili.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#KonstantyRadziwiłł">Wreszcie pkt 11, dotyczący innych pomieszczeń. Proszę państwa, myślę, że obawa o to, wyrażona przez panią przewodniczącą, że może to być furtka, wydaje mi się bezzasadna, bo ten zapis raczej prowadzi do tego, aby osoby zarządzające czy odpowiedzialne za różnego rodzaju pomieszczenia nie znajdowały furtki wyjścia z zakazu. Takich pomieszczeń jest niewiele, ale można sobie wyobrazić różnego rodzaju miejsca, które są wewnątrz obiektu, dostępne do użytku publicznego, wobec których jest wątpliwość, jaką funkcję one pełnią. Takie pomieszczenie również, jeśli jest do użytku publicznego, powinno być objęte zakazem palenia. Z całą pewnością nie jest to furtka do rozszerzania działania tej ustawy, tylko zamknięcie furtki do tego, żeby unikać stosowania zakazów, które są powyżej. Jeszcze raz apeluję o to, aby przyjąć ten artykuł w postaci, w jakiej jest proponowany. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zgłosiło się sporo osób. Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję bardzo. Szanowny panie przewodniczący, składam wniosek formalny. Rozumiem, że była powołana podkomisja i pełna dyskusja w tym zakresie została przeprowadzona. Chciałabym zaproponować, aby pan przewodniczący poddał mój wniosek pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#BolesławPiecha">Nie mam wyboru, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chodzi o to, żeby były uwagi posłów, jeśli takie są i stanowisko rządu w tej sprawie. A my ponownie rozpoczynamy dyskusję. Na marginesie chciałabym zauważyć, że przepisy mówią o obiektach i nawet znak drogowy jest obiektem. Ta ustawa nie ma słowniczka i może to wynika z tego, że obiektem w przepisach prawa jest coś innego niż uznajemy w potocznym rozumieniu. W związku z tym chciałabym wrócić do swojego wniosku głównego, formalnego, abyśmy, jeśli są uwagi i były zgłoszone poprawki, a do poprawek stanowisko rządu, po uwzględnieniu uwag ze strony Biura Legislacyjnego, głosowali. Myślę, że tych 9 posiedzeń podkomisji pozwoliło sobie wyrobić zdanie, przynajmniej uczestnikom podkomisji, którzy w dyskusji dzielili się uwagami i opiniami w przedmiotowych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pani poseł, czy może pani dokładniej określić, jak ma brzmieć wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wniosek formalny jest taki, aby w przypadku zgłaszania poprawek był głos za, głos przeciw, stanowisko rządu i głosowanie, abyśmy oddzielnie nie procedowali całego przepisu, a w przypadku kiedy nie ma uwag, żebyśmy przepisy przyjmowali lub odrzucali poprzez formułę głosowania zarządzonego przez pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że ucinamy dyskusję i formalizujemy wnioski dotyczące propozycji zmian i nad nimi głosujemy.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z członków Komisji ma inne zdanie na tent temat? To jest wniosek formalny.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, spokojnie, musimy do tego wrócić, bo to trzeba przedyskutować. Rozumiem, że jest ogromnie dużo pytań dotyczących tych spraw, podkomisja pracowała bardzo długo. Sądzę, że byłoby dobrze, aby zgłaszane teraz uwagi były dokładnie doprecyzowywane, bo pojawiły się różnego rodzaju interpretacje albo przemyślenia dotyczące tych punktów, natomiast nie słyszałem uwag o tym, co powinno się zrobić – wykreślić, zmienić, doprecyzować – poza jedną, dotyczącą pkt 1 w ust. 1, którą zgłosił pan poseł Katulski.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#BolesławPiecha">Czy są propozycje dotyczące zapisu pkt 1 w ust. 1? Proszę, pan poseł Katulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JarosławKatulski">Kompromisowe rozwiązanie w stosunku do uwag pana prezesa Radziwiłła i chciałbym zaproponować następujące brzmienie pkt 1: „na terenie zakładów opieki zdrowotnej i innych obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”. Wydaje mi się, że to będzie zapis kompleksowy, który wszystkich zadowoli.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#JarosławKatulski">To jest konkretna poprawka, którą zgłaszam. Za chwilę złożę ją na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#BolesławPiecha">Jest to sensowna propozycja przepisu. Rozumiem, że pan poseł to sformalizuje. Najpierw zapytam o stanowisko rządu, czy taki zapis „i innych obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne” może znaleźć się w tym punkcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, to jest zgodne ze stanowiskiem rządu przedstawionym Wysokiej Komisji. Chodzi o to, żeby zabronić palenia we wszystkich miejscach, gdzie udzielne są świadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego. Wiem, że pani mecenas nie ma tego wniosku na piśmie, ale mniej więcej wie, o co chodzi. Czy są jakieś zastrzeżenia do takiego brzmienia pkt 1? To jest jednak słabość tych wyliczeń, które są w ust. 1. Będziemy co chwilę o to się potykać. Jak pan poseł zauważa, że to jest z Prawa budowlanego, to każda rzecz jest obiektem. W tym kontekście to nie budzi wątpliwości, natomiast obiekt dalej będzie budzić problemy. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#BolesławPiecha">Dziękuję, pani mecenas. W związku z tym mam pytanie, czy w ustawie z 1995 r., gdzie również posługujemy się pojęciem „obiekt”, wszyscy to źle interpretowali, bo w art. 5 dzisiejszych przepisów jest napisane: „w pomieszczeniach zakładów pracy oraz innych obiektów użyteczności publicznej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, jeśli chodzi o ustawę z 1995 r., proszę zwrócić uwagę na to, że w pkt 3, który pan przed chwilą cytował, jest powiedziane „w pomieszczeniach” – obiekty odnoszą się do pomieszczeń. Najpierw mamy wyłączenie, że chodzi o pomieszczenia, a później już pojęcie obiektów w tym sensie nie budziło wątpliwości, bo to były różnego rodzaju pomieszczenia. Natomiast jeśli – jak w tych propozycjach – traktujemy to szeroko, to nie ma jednoznaczności tych obiektów, bo nie ograniczamy się do pomieszczeń, nas interesuje cała przestrzeń. Dlatego wtedy to nie mogło budzić wątpliwości, a teraz może.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Stanowisko rządu do tego przepisu jest znane.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#BolesławPiecha">Czy pani poseł Sławiak jest przeciwna przyjęciu propozycji zapisu zgłoszonej przez pana posła Katulskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#BożenaSławiak">Mam inną propozycję, która – jak myślę – pogodzi wszystkich. Może by rzeczywiście wprowadzić do słowniczka definicję obiektu jako miejsca, które służy celom publicznym, wraz z budynkami i terenem przyległym. Jest to proste i być może rozwiązałoby ten problem.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#BożenaSławiak">Mam jeszcze inną poprawkę, ale dotyczącą pkt 6. Zgłoszę ją później.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Chcemy nasze procedowanie oprzeć na bardziej czytelnej procedurze. była propozycja głosu za i głosu przeciw. Jest propozycja poprawki ze strony pana posła Katulskiego. Stanowisko Ministerstwa Zdrowia jest przychylne. Legislatorzy sejmowi nie zgłaszają zastrzeżeń dotyczących tego przepisu. Czy ktoś z państwa jest przeciwnego zdania? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła treść pkt 1 w ust. 1, z poprawką pana posła Katulskiego, w brzmieniu: „na terenie zakładów opieki zdrowotnej i innych obiektach służących udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej”.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, chciałabym tylko odczytać to, co zdążyłam zanotować, żeby było jednoznaczne, co zostało przyjęte. Pkt 1 ma brzmieć: „na terenie zakładów opieki zdrowotnej i innych obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, jest jeszcze pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JarosławKatulski">Mam pytanie do pani mecenas, bo pojawiła się wątpliwość dotycząca mojej poprawki – a sam mam wątpliwości – czy powinno być „…i innych obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”, czy „…i innych pomieszczeniach…”, bo teoretyzując, może być tak, że lekarz będzie mieć prywatną praktykę na terenie bloku, w którym również mieszkają ludzie. Co wtedy? Ja wolałbym, żeby zostało tak, jak to sformułowałem, ale jest to pytanie do prawnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiemy te wątpliwości. Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#IdaReykowska">W każdym razie nie może to brzmieć w ten sposób „…i innych pomieszczeniach, w których są udzielane świadczenia zdrowotne”. Może to brzmieć następująco: „…i pomieszczeniach, w których są udzielane…”, bo cała pierwsza, dotychczas przyjęta część, mówi o terenie. Jeżeli więc chcemy mówić o prywatnej praktyce, to mówienie o „innych obiektach” jest nieprecyzyjne i nie wiemy, co przez to należy rozumieć. Natomiast gdybyśmy powiedzieli „pomieszczeniach”, to bralibyśmy pod uwagę tylko gabinety prywatne.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Toczymy bardzo trudną dyskusję prawniczą. Nie wiem, czy pierwotny zapis nie było najlepszy – był zrozumiały dla wszystkich. Rozumiem, że jest zamiar doprecyzowania.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#BolesławPiecha">Pani poseł Skowrońska, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#KrystynaSkowrońska">Myślę, że jesteśmy w trudnym momencie debaty i procedowania nad sprawozdaniem przedstawionym przez podkomisję. Czy pan przewodniczący uwzględniłby zgłoszoną propozycję, aby ten projekt ponownie odesłać do podkomisji ze wskazaniem ewentualnego zestawu poprawek, które będą zgłaszane, o czym przed chwilą mówił pan poseł Katulski? Myślę, że przeprowadziliśmy pełną dyskusję na ten temat i co najmniej kilka kwestii w tym zakresie jest wątpliwych, co może świadczyć o tym, że pojawią się poprawki. Podkomisja nie rozstrzygając, przygotowałaby warianty poprawek – zgodnie z dobrym obyczajem – i tylko w tym zakresie mielibyśmy możliwość rozstrzygania na posiedzeniu Komisji. Jeżeli ten wniosek nie uzyskałby poparcia – a chciałabym, żeby został przyjęty w konsensusie – byłby sprzeciw i mielibyśmy nad tym wnioskiem głosować, to go wycofuję i pracujmy dalej, ale ponieważ pracujemy na gorąco i nie ma przygotowanych poprawek, lepiej byłoby – moim zdaniem – tę pracę usystematyzować. Dlatego moja propozycja jest w ten sposób sformułowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że wniosek formalny będzie aktualny tylko wtedy, kiedy nie będzie sprzeciwu...</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#AleksanderSopliński">Ja stawiam wniosek przeciwny, dlatego że w dyskusji na posiedzeniu podkomisji właściwie każdy z tych punktów zajął wiele godzin. Nad tym punktem dyskutowaliśmy na posiedzeniu podkomisji prawie 4 godziny i wypracowaliśmy taki zapis. Uważam, że ten zapis jest właściwy. A ponowne odsyłanie do podkomisji mija się z celem, dlatego, że dyskusja w podkomisji będzie taka sama jak poprzednio. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że w takim razie mam nie poddawać tego wniosku formalnego pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#KrystynaSkowrońska">Licząc na zdrowy rozsądek i lepsze, bardziej efektywne procedowanie, mówiłam o konsensusie. W takim razie wycofuję się. Jest mi przykro, ale prosiłabym, aby tę propozycję ewentualnie przegłosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#BolesławPiecha">Zatem głosujemy.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#BolesławPiecha">Kto z pań i panów posłów jest za tym, żeby Komisja Zdrowia odesłała do podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych? Proszę o podniesienie ręki. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwnego zdania? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. Proszę o podanie wyniku.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 10 głosach za, 12 przeciw i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek. W związku z tym kontynuujemy nasze prace nad projektem ustawy. Propozycja, która uzyskała pozytywną opinię Komisji, polegała na tym, aby skrócić dyskusję, zaproponować poprawkę, wysłuchać głosu za i głosu przeciw, po czym głosować.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#BolesławPiecha">Mówimy o zmianie nr 2, lit. a) ust. 1 pkt 1. Jest propozycja poprawki w pkt 1. Pan poseł Katulski zaproponował, żeby do zdania „na terenie zakładów opieki zdrowotnej” dopisać „oraz w innych obiektach, gdzie udzielane są świadczenia zdrowotne”. Pani mecenas ma to dokładnie zapisane. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#IdaReykowska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa ma inne zdanie na ten temat. Proszę krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PrzemysławFilipowicz">Panie przewodniczący, wydaje mi się, że zapis „w pomieszczeniach i innych obiektach” byłby precyzyjniejszy, bo jeśli przykładowo lekarz ma gabinet w mieszkaniu znajdującym się w bloku…</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#BolesławPiecha">Myślę, że był pan na posiedzeniu podkomisji więc pan wie, że to poseł musi zgłosić poprawkę. Rozumiem, że ta propozycja została któremuś posłowi przedstawiona.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś przejmuje poprawkę mówiącą o pomieszczeniach, mimo iż przedstawicielka Biura Legislacyjnego twierdzi, że wyraz „pomieszczeniach” nie powinien tu być użyty.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#IdaReykowska">Przepraszam. Czy mogę doprecyzować? Uważam, że zamiast sformułowania „i innych obiektów” powinno być „i w pomieszczeniach”, bo mamy dwie zupełnie różne kategorie. Tu mówimy o terenie zakładów opieki zdrowotnej, a tu tylko o pomieszczeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, pani pośle, że pan to przyjmuje. Zatem, jak powinna brzmieć ta poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#JarosławKatulski">Tak, jak to przyjmuję i rozumiem, że moja poprawka będzie brzmieć następująco „na terenie zakładów opieki zdrowotnej i w innych pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#IdaReykowska">„ i w pomieszczeniach, w których…”</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#BolesławPiecha">Nie „…i w innych…”, tylko „…i w pomieszczeniach…”</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#NorbertRaba">Ta dyskusja powinna mieć miejsce w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#BolesławPiecha">Było 9 posiedzeń podkomisji i pewnie było to dokładnie dyskutowane, proszę mi wierzyć. Przegłosowaliśmy wniosek formalny.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, proszę o sformułowanie, jak powinna brzmieć ta poprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#IdaReykowska">Po analizie proponuję następujący tekst: „na terenie zakładów opieki zdrowotnej i w pomieszczeniach innych obiektów, w których udzielane są świadczenia zdrowotne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pan poseł Katulski przyjmuje ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#JarosławKatulski">Tak, przyjmuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#BolesławPiecha">W związku z tym poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#BolesławPiecha">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem pkt 1, z poprawką złożoną przez pana posła Katulskiego? Proszę o podniesienie ręki. To jest rozszerzający przepis. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o podanie wyniku.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 22 głosach za, braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła pkt 1 w ust. 1.</u>
<u xml:id="u-176.3" who="#BolesławPiecha">Pkt 2. Czy ktoś ma uwagi do pkt 2 w ust. 1? Rząd, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#AndrzejWojtyła">Zgadzamy się, to była nasza propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#BolesławPiecha">Biuro Legislacyjne, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#IdaReykowska">Bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu pkt 2 w brzmieniu z przedłożenia podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że przepis w pkt 2 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#BolesławPiecha">Pkt 3. Czy są uwagi do pkt 3 w ust. 1? Proszę, panie poślę.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#NorbertRaba">Mam wątpliwość. Pkt 3 brzmi: „w pomieszczeniach zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2”. Jakie to zakłady pracy i jakie pomieszczenia? Rozumiem, że absolutnie wszystkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#BolesławPiecha">Tak, wszystkie zakłady pracy inne niż wymienione w pkt 1 i 2. Mówimy, że szkoły i edukacja to jest priorytet, ale inne zakłady pracy też. Co prawda później, w dodanym art. 5a, będzie możliwe pewne odstępstwo.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#BolesławPiecha">Czy są inne propozycje? Zgłasza się pan poseł Ziętek. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#JerzyZiętek">Wobec tego bądźmy konsekwentni. Mam pytanie. W pkt 1 piszemy „na terenie zakładów opieki zdrowotnej…”, a tutaj „w pomieszczeniach zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2”. Czy nie powinno być również „na terenie zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2”?</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#BolesławPiecha">Byłaby to wtedy definicja rozszerzająca, bo byłyby to place w kopalniach, fabrykach itd.. Musimy mieć tego świadomość. Czy pan, panie pośle, formułuje to jako poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JerzyZiętek">Poddaję to tylko pod dyskusję. Zapis „na terenie zakładów opieki zdrowotnej…” jest w pkt 1. Czy nie powinno być też „na terenie zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2”?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, o co chodzi, tylko proponowałbym, żebyśmy postępowali zgodnie z propozycją pani przewodniczącej – głos za, głos przeciw, jeżeli jest zmiana i głosujemy.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Dziękuję bardzo. Ośmielam się prosić o głos dlatego, że wydaje mi się, iż zachodzi nieporozumienie. Art. 5a w zmianie nr 3 mówi o tym, że właściciel lub zarządzający w zakładach nieujętych w pkt 1 i 2 może wyznaczyć palarnię, w przeciwieństwie do tych z pkt 1 i 2. To pierwsza różnica. Druga różnica polega na tym, że na terenie tych zakładów można palić, ale nie wewnątrz obiektów. To są te różnice, panie pośle. Tak więc wydaje się, że jest uzasadnienie dla zapisu dotyczącego innych zakładów pracy. Na przykład, w przypadku kopalni można palić na terenie kopalni, a w przypadku zakładu opieki zdrowotnej nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie pośle, czy pan podtrzymuje wniosek, żeby wyrazy „w pomieszczeniach” zastąpić wyrazami „na terenie zakładów pracy”?</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#JerzyZiętek">Pan prezes mnie przekonał. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Nie słyszę więcej uwag.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu pkt 3 ust. 1 w brzmieniu ze sprawozdania podkomisji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 3.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#BolesławPiecha">Pkt 4 brzmi: „w pomieszczeniach obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego”. Czy ktoś ma wątpliwości lub propozycje poprawek? Rząd, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#AndrzejWojtyła">Nie. Zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#IdaReykowska">Bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła pkt 4 w ust. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten punkt.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#BolesławPiecha">Pkt 5. Czy są propozycje zmian w tym punkcie? Proszę, pan poseł Katulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#JarosławKatulski">Tak, mam propozycję zmiany w tym duchu, jak wcześniej przedstawiałem. Postaram się to dobrze sformułować. Według mnie ten punkt powinien brzmieć następująco: „w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych o powierzchni konsumpcyjnej powyżej 100m, których właściciel lub dysponent nie wyznaczył strefy dla osób niepalących oraz w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych do 100m powierzchni konsumpcyjnej, które nie są przeznaczone wyłącznie dla klientów niepalących”. Trzeba by to teraz ubrać w ładniejsze słowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że tę poprawkę trzeba dopracować, bo są tu tylko zasygnalizowane pewne zasady. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, to jest na tyle długa poprawka, że bez możliwości jej przeczytania nie można jej sformułować.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#BolesławPiecha">Oczywiście, bo to jest bardzo trudna poprawka, która przede wszystkim zawiera ograniczenia powierzchniowe, a skoro tak, to musi jeszcze zawierać szczegółowe wytyczne, na jakich zasadach ma funkcjonować pomieszczenie dla palących i dla niepalących.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pan prof. Jassem.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#JacekJassem">Panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie, to jest clou tej ustawy, jej podstawa. Możemy dyskutować o różnych punktach, ale założeniem tej ustawy jest przede wszystkim wyłączenie palenia z tej przestrzeni, w której obecnie się pali w Polsce. A pali się w strasznych ilościach. Są miejsca, gdzie w ogóle nie da się wejść. Obecnie 4-godzinny pobyt w dyskotece jest równoznaczny z miesięcznym przebywaniem z osobą palącą pod jednym dachem, w mieszkaniu. Wyłączenie jakichkolwiek obiektów z sektora gastronomiczno-rozrywkowego spod tej ustawy niweczy ją całkowicie. Pozostawienie dowolności powoduje utrzymanie obecnego stanu i wszyscy o tym wiedzą…</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, miał być głos za i głos przeciw. Miały być inne propozycje. Jest zgłoszona jedna propozycja…</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#JacekJassem">Gorąco apeluję, żeby tej podstawy nie…</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#BolesławPiecha">Panie profesorze, my wiemy. Proponuję – taki jest mój wniosek – żeby przyjąć pkt 5 w dokładnym brzmieniu z przedłożenia. W związku z tym przystępujemy do głosowania…</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#BolesławPiecha">Był wniosek za głosem za i głosem przeciw, pani poseł. Był głos za pana posła Katulskiego i przeciw – mój. Proszę, wyjątkowo, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan przewodniczący nie powiedział, że są inne wnioski dotyczące tej zmiany. Nie dokończył pan przewodniczący, tylko poddał pod głosowanie, mówiąc, że jest wniosek przeciwny.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#KrystynaSkowrońska">Wydaje mi się – kieruję pytanie do Biura Legislacyjnego, bo to jest niezwykle ważna sprawa z legislacyjnego punktu widzenia – że w tym zakresie należałoby pozostawić ten zapis, ale po art. 5 można dodać art. 5a i w nim dodać to wyłączenie. Chciałabym się dowiedzieć, czy istnieje szansa – bo nie mamy tego zapisanego poprawnie – przyjęcia propozycji pana posła Katulskiego, bo w ust. 1 formułujemy zakazy, a tu mówimy o daniu innej możliwości. Kieruję więc pytanie do Biura Legislacyjnego, czy poprawkę pana posła Katulskiego – znając jego intencje – można wprowadzić do pkt 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#BolesławPiecha">Pewnie można. Proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#IdaReykowska">Pani poseł Skowrońska ma rację, że to, co proponuje pan poseł idzie w kierunku wyłączenia od zakazu, natomiast trzeba głosować intencje. Załóżmy więc, że intencją będzie albo przyjęcie tego, co jest w sprawozdaniu, albo przyjęcie kierunku, który proponuje poprawka pana posła…</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#BolesławPiecha">Komplikuje pani, pani mecenas, bo jeżeli przyjmiemy to w brzmieniu przedłożenia, to nie zamyka to sprawy wyłączenia w pkt 5a. A jeżeli tutaj nabazgramy poprawkę – za przeproszeniem – to skomplikuje to nam wszystko, ponieważ w zakazach będziemy mieć od razu wyłączenia. Zgadza się?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, chciałam zaproponować, że przyjęcie poprawki pana posła tylko obligowałoby nas do wprowadzenia…</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#BolesławPiecha">A ja pana posła obliguję do tego, aby przygotował odpowiednią poprawkę w pkt 5a, jeżeli chce wyłączyć z zakresu pkt 5. Na razie skupmy się na pkt 5 ust. 1. Czy to jest dobre rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#IdaReykowska">Tak, panie przewodniczący, to jest dobre rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#BolesławPiecha">Cieszę się. Czy w związku z tym ktoś z państwa jest za przyjęciem pkt 5 w brzmieniu z przedłożenia podkomisji? Jeśli tak, proszę o podniesienie ręki. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwnego zdania? Dziękuję bardzo. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyniku.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 18 głosach za, 1 przeciw i 4 wstrzymujących się, przyjęła brzmienie pkt 5 w zmianie nr 2 z przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-210.2" who="#BolesławPiecha">Pkt 6 brzmi: „w środkach pasażerskiego transportu…”. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej materii, z propozycją poprawki – od razu to powiem. Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#BożenaSławiak">Panie przewodniczący, Szanowna Komisjo, tutaj były kontrowersje dotyczące łączącego się z tym zapisem pkt 8. Proponuję znaleźć salomonowe rozwiązanie i następujące brzmienie tego przepisu: „w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych, w tym na przystanku komunikacji publicznej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#BolesławPiecha">Przyznam się, że dobrze brzmi, ale zapytam o opinię Biura Legislacyjnego w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#IdaReykowska">Ciągle pozostaje wątpliwość, jak jest interpretowany przystanek komunikacji publicznej, bo wiaty na pewno podciągnie się pod obiekty, natomiast kij, który stoi na przystanku… Jest obiektem? Dobrze. I co? Ile metrów od tego obiektu można palić? Jak później będą wymierzane mandaty, kary za palenie na przystanku?</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Panie przewodniczący, ten przepis był pewnie dyskutowany w podkomisji. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#AleksanderSopliński">Mam prośbę do pani mecenas. Przecież podczas posiedzeń podkomisji dyskutowaliśmy na ten temat. Wiedza pani była wtedy niejasna i dotychczas pani niejasno nam opowiada. Powinna się pani odpowiednio przygotować do tych niejasności, które były poruszane na posiedzeniu podkomisji i byłaby to rzeczowa dyskusja. Cały czas ma pani pewne obiekcje, takie same, jak podczas posiedzenia podkomisji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#BolesławPiecha">Bardzo proszę, pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, po prostu cały czas jest to mój protest przeciwko propozycji przepisów, które są niejednoznaczne, nie mają określonego zakresu i są wadliwe z punktu widzenia prawa. Przygotowanie nie ma tutaj nic do rzeczy. Przepisy są złe.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#BolesławPiecha">Myślę, że nie tak arbitralnie, ale rozumiem rozczarowanie i rozgoryczenie. Panie pośle, może trochę delikatniej, pani mecenas na pewno jest osobą bezstronną. Znamy się od lat. Sądzę, że być może było trochę za ostro.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Proszę, pan poseł Raba.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#NorbertRaba">Dziękuję, panie przewodniczący. Myślę, że pani mecenas, niestety, ma rację i odesłanie tego do podkomisji byłoby najlepszą propozycją. Niestety, nie udało się tego zrobić.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#NorbertRaba">Szanowni państwo, jest w Polsce ustawa o drogach, w której jest wyraźnie napisane, co jest obiektem. Żeby postawić znak drogowy, wiatę, cokolwiek, musi być mapka, zgoda właściciela drogi na usytuowanie takiego obiektu, odpowiednia organizacja ruchu itd. Każdy kij wstawiony w pas drogowy musi mieć pozwolenie i jest obiektem zarejestrowanym i wprowadzonym na mapie. Zatem powielanie w pkt 8 zapisu, w którym wymienia się obiekty służące obsłudze podróżnych, jest – moim zdaniem – zbędne. Rozumiem, że toczy się o to spór. Proponuję, żeby wykreślić cały pkt 8. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Na razie jesteśmy przy pkt 6 i na tym mamy się skupić. Pani poseł Sławiak wprowadziła trochę zamieszania, bo połączyła technicznie pkt 6 z pkt 8. Musimy najpierw rozstrzygnąć, czy są zastrzeżenia – pytanie w tym zakresie kieruję do przedstawicieli rządu i Biura Legislacyjnego – dotyczące zapisu mającego tworzyć przepis pkt 6. Czy są jakieś zastrzeżenia w tym zakresie, bo o przystankach będziemy mówić później? Rząd, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, nasza propozycja zawarta w opinii rządu do tej ustawy mówi o środkach transportu publicznego oraz obiektach służących obsłudze podróżnych, a także o przystankach komunikacji publicznej. To jest kwestia legislacji, czy zapisać to razem…</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że rząd przyjmuje to stanowisko. To, czy będzie to razem, czy osobno, jest innym pytaniem. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#BolesławPiecha">Czy pani poseł podtrzymuje poprawkę polegającą na połączeniu pkt 6 z pkt 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#BożenaSławiak">Niech Komisja zdecyduje. Ja uważam, że to jest dobre rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#BolesławPiecha">Czyli pani proponuje głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#BożenaSławiak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#BolesławPiecha">Ja jestem przeciwnego zdania. W związku z tym przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#BolesławPiecha">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem przepisu pkt 6 w brzmieniu „w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz obiektach służących obsłudze podróżnych, w tym na przystankach komunikacji publicznej”? Proszę o podniesienie ręki. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciw? Dziękuję bardzo. Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo proszę o podanie wyniku.</u>
<u xml:id="u-226.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 10 przeciw i 7 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę pani poseł.</u>
<u xml:id="u-226.3" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, czy w związku z tym muszę poddać pod głosowanie brzmienie przepisu zawarte w przedłożeniu podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#IdaReykowska">Nikt nie zgłosił sprzeciwu odnośnie do brzmienia pkt 6, w związku z tym nie wydaje się konieczne głosowanie w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Uważam więc, że Komisja przyjęła pkt 6 w zmianie nr 2 dotyczącej art. 5 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#BolesławPiecha">Pkt 7 brzmi: „w służbowych środkach przewodu osób”? Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#MichałMierzejewski">Michał Mierzejewski, Philip Morris Polska. Mam pytanie, jeszcze z posiedzeń podkomisji. Pkt 7 dotyczy samochodów służbowych. To nie są samochody szczególne, tylko normalne samochody osobowe należące do firm. Czy taki był cel ustawodawczy? Jaka jest różnica między samochodem służbowym, a prywatnym, jeśli chodzi o zdrowie publiczne? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#BolesławPiecha">Jest różnica. Pan chyba rozróżnia samochód służbowy od prywatnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#MichałMierzejewski">Nie rozróżniam, bo jeżdżę samochodem służbowym, który wygląda identycznie jak samochód mojej żony, który jest samochodem prywatnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#BolesławPiecha">Ale chyba ma pan kratkę w samochodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#MichałMierzejewski">Nie mam kratki, bo to jest limuzyna. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że są takie wątpliwości i związane z tym pytania. Pytam więc, czy ktoś z państwa też mający wątpliwości spróbowałby zaproponować poprawkę? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#BolesławPiecha">Proszę o opinię rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#AndrzejWojtyła">Nie mamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#IdaReykowska">Bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła pkt 7 w zmianie nr 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten punkt.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#BolesławPiecha">Pkt 8. Czy są jakieś propozycje w tym zakresie? Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#NorbertRaba">Podtrzymuję wniosek o wykreślenie tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś ma inne zdanie na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#AleksanderSopliński">Ja mam inne zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, pani poseł Sławiak i pan poseł Latos.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#BożenaSławiak">Tak, mam inne zdanie, żeby to pozostawić, bo chcemy jednak podkreślić, że zakaz obowiązuje również na przystankach. Prawda? Bo nie każdy może pojąć, że obiekt służący obsłudze podróżnych to także przystanek. Jeżeli naszą intencją jest to, żeby zaznaczony był zakaz palenia na przystankach komunikacji, które znajdują się w wielu miejscach w Polsce – pani mecenas wypowie się na ten temat – to ja bym określiła tę odległość – tak jest w uchwałach wielu miast, na przykład Szczecina – na 15m od słupka. Tak jest zapisane w uchwałach różnych rad miejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że był głos za i głos przeciw. Sądzę, panie pośle, że został pan wyeliminowany, ale nie złośliwie. Będziemy głosować za skreśleniem pkt 8.</u>
<u xml:id="u-244.1" who="#BolesławPiecha">Kto z państwa posłów jest za skreśleniem pkt 8? Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwnego zdania? Dziękuję bardzo. Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-244.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 15 przeciw i 2 wstrzymujących się, odrzuciła propozycje skreślenia pkt 8. Tak więc przepis w pkt 8 został utrzymany.</u>
<u xml:id="u-244.3" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, rozumiem, że posłowie, a zapewne i rząd oraz eksperci, będą się starać wytłumaczyć pani wątpliwości, żeby zdefiniować przestrzeń przystanku komunikacji publicznej.</u>
<u xml:id="u-244.4" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#TomaszLatos">Ja zgłaszałem się wcześniej, po wątpliwościach pani poseł Skowrońskiej. Pani mecenas, z całym szacunkiem, naprawdę chylę czoło przed pani wiedzą, ale chciałem w tym znaczeniu poprzeć pana przewodniczącego Soplińskiego, że w wielu miastach są podjęte uchwały, które zostały zaakceptowane przez prawników. Dlatego wydaje mi się, że należy iść tym tropem i ewentualnie to doprecyzować, jeśli są wątpliwości. Myślę, że od tego państwo są.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#BolesławPiecha">Panie pośle, przyjmujemy tę uwagę. Pani mecenas, nie dopuszczam pani do głosu. Mamy do czynienia z przepisem rangi ustawy, a więc nie możemy się powoływać na uchwały rady miast, bo to byłoby głębokie nadużycie, chociaż pewnie pan poseł Raba by się z tego cieszył, żeby prawo lokalne zastąpiło krajowe.</u>
<u xml:id="u-246.1" who="#BolesławPiecha">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 9 – „w pomieszczeniach obiektów sportowych”. Czy są uwagi w tym zakresie? Proszę, pan poseł Katulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#JarosławKatulski">Mam pytanie. Czy otwarta trybuna na stadionie sportowym jest pomieszczeniem? Nie jest. Rozumiem, że według podkomisji na trybunie stadionu będzie można palić.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#BolesławPiecha">Tak, tu chodzi o hale sportowe. Dziękuję bardzo. Czy są inne wątpliwości lub propozycje poprawek? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-248.1" who="#BolesławPiecha">Proszę o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#AndrzejWojtyła">Zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, czy ma pani jakieś zastrzeżenia?.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#IdaReykowska">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Czy ktoś z państwa ma przeciwne zdanie? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-252.1" who="#BolesławPiecha">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła pkt 9. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten punkt.</u>
<u xml:id="u-252.2" who="#BolesławPiecha">Pkt 10 – „w publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci”.</u>
<u xml:id="u-252.3" who="#BolesławPiecha">Pan poseł Orzechowski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#MaciejOrzechowski">Pytanie do posła sprawozdawcy. Czy wymieniając publiczne miejsca przeznaczone do wypoczynku i zabawy dzieci wnioskodawca miał na myśli na przykład plaże albo parki? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę pana posła Soplińskiego o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#AleksanderSopliński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#BolesławPiecha">Czy są inne pytania, zastrzeżenia? Nie. Czy w związku z tym spróbuje pan, panie pośle, coś tu uzupełnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#AleksanderSopliński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem. Tam, gdzie się bawią dzieci, nie ma palenia.</u>
<u xml:id="u-258.1" who="#BolesławPiecha">Czy pani poseł Sławiak jest przeciwnego zdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#BożenaSławiak">Nie, ja nie jestem przeciwnego zdania, tylko mam wątpliwości w kontekście pkt 4. Pani mecenas też je miała. Pkt 4 brzmi: „w pomieszczeniach obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego”, a więc również dla dzieci. Tak to rozumiem. Natomiast naszą intencją jest szczególnie podkreślenie miejsca zabaw dzieci. Myślałam więc, żeby w pkt 10 dopisać – ale chyba się z tego wycofam – „w publicznych miejscach przeznaczonych wyłącznie do wypoczynku i zabaw dzieci”, bo wcześniejszy punkt już mówi o takich miejscach.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#BolesławPiecha">Panie poseł, czy pani może sformułować poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#BożenaSławiak">Nie, ja się przy tym nie upieram. Wycofuje się.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że pkt 10 ust. 1 art. 5 w zmianie nr 2 został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten punkt.</u>
<u xml:id="u-262.1" who="#BolesławPiecha">Pkt 11. Czy są uwagi dotyczące tego punktu? Proszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#JarosławKatulski">Ja konsekwentnie jestem za skreśleniem pkt 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa jest innego zdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#AleksanderSopliński">Tak, jestem innego zdania. Jestem za propozycją podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pani poseł Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym się dowiedzieć, jakie to są inne obiekty i czy możemy je enumeratywnie wymienić. Czy to są tylko szalety? Bo jeżeli chodzi tylko o szalety miejskie, to napiszmy to.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#BolesławPiecha">Raczej nie. Panie pośle, proszę, czy może nam pan rozjaśnić tę sytuację?</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#AleksanderSopliński">To są wszelkie zamknięte pomieszczenia, czyli wszystkie pomieszczenia do użytku publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#BolesławPiecha">Zadaję pytanie, czy to są korytarze w budynkach mieszkalnych. Tak. Rozumiem, że są to klatki schodowe, korytarze, piwnice itd. Sytuacja jest wyjaśniona.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagę, poza propozycją pana posła Katulskiego wykreślenia tego punktu? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy więc do głosownia nad wnioskiem pana posła Katulskiego o wykreślenie pkt 11.</u>
<u xml:id="u-270.2" who="#BolesławPiecha">Kto z pań i panów posłów jest za wykreśleniem pkt 11? Proszę o podniesienie ręki. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwnego zdania? Dziękuję bardzo. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyniku.</u>
<u xml:id="u-270.3" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za, 16 przeciw i 2 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek o wykreślenie pkt 11, a tym samym przyjęła ten punkt w brzmieniu ze sprawozdania podkomisji.</u>
<u xml:id="u-270.4" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, będziemy powoli kończyć. Pozostały nam jeszcze dzisiaj do rozpatrzenia lit. b) i c).</u>
<u xml:id="u-270.5" who="#BolesławPiecha">Lit. b) w zmianie nr 2 dotyczy dodania nowego ust. 1a. Czy ktoś ma uwagi w tym zakresie? Chodzi o umieszczenie napisu informującego o zakazie palenia. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#KrzysztofKępiński">Krzysztof Kępiński raz jeszcze. Panie przewodniczący, mam pytanie, ponieważ jest tu informacja, że zarządzający obiektem lub środkiem transportu, a więc również samochodem służbowym, będzie musiał umieścić czytelny napis słowny i oznaczenie graficzne informujące o zakazie palenia tytoniu na danym terenie. Rozumiem, że jeżeli we wszystkich samochodach służbowych będą takie tabliczki, to pewnie będzie koszt dla administracji. A co z osobami, które mają motorynkę, oczywiście służbową i przewożą na przykład pizzę?</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#BolesławPiecha">Proszę pana, jeśli pan się przyjrzy konstrukcji ust. 1, to pan zauważy, że nie przez przypadek środki transportu odgraniczono od samochodów służbowych w środkach przewozu osób. To nie są środki transportu. Sądzę, że sprawa jest oczywista i zrozumiała…</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#KrzysztofKępiński">Ale to jest służbowy środek przewozu osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#BolesławPiecha">Jeżeli to jest taksówka albo bagażówka, to taka tabliczka będzie musiała być umieszczona, a jeżeli to będzie auto służbowe, to nikt tam tabliczki nie będzie wieszać.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#NorbertRaba">Panie przewodniczący, chciałbym zapytać o relację lit. b) do lit. a) pkt 11 – „w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego”. Czy to oznacza, że wszystkie klatki schodowe, wszystkie korytarze, wszystkie piwnice i wszystkie strychy mają być objęte zakazem palenia? Przecież to jest absurd.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#BolesławPiecha">Chwileczkę, panie pośle, tworzy pan piramidalne konstrukcje. Niech rząd odpowie na to pytanie, bo przecież konsultował międzyresortowo tę ustawę. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#TadeuszParchimowicz">Czy panowie są już gotowi do słuchania?</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#BolesławPiecha">Panie dyrektorze, wolałbym zapytać, czy pan jest gotowy do mówienia. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#TadeuszParchimowicz">Tak jest, panie przewodniczący. Te rozszerzenia wychodzą daleko poza zakres sformułowań zawartych w projekcie podkomisji. Chciałbym zauważyć, że korytarze, klatki schodowe, strychy i piwnice w domach, nawet wielorodzinnych, nie ą obiektami użytku publicznego. W przeciwnym wypadku należałoby zażądać zdjęcia domofonów. To są domy mieszkalne. Tam rządzą inne prawa. To jest obiekt użytku publicznego. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#BolesławPiecha">Sądzę, że to nam dużo wyjaśniło.</u>
<u xml:id="u-280.1" who="#BolesławPiecha">Czy są uwagi lub poprawki dotyczące ust. 1a w zmianie nr 2 lit. b)? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#KrzysztofKajda">Panie przewodniczący, mam pytanie, ponieważ – zgodnie z ust. 1a – właściciel lub zarządzający obiektem lub środkiem transportu powinien umieścić odpowiednie słowne oznaczenie o zakazie palenia na danym terenie. Czy zarządzający środkiem transportu również ma umieścić informację o zakazie palenia na danym terenie? Chodzi chyba o zakaz palenia w środku transportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#BolesławPiecha">Sądzę, że są to pytania retoryczne. Czy są propozycje zmian? Pytam o propozycje poprawek, a nie o propozycje dyskusji. Przyjęliśmy taką procedurę, że jeżeli nie ma propozycji poprawek, nie dyskutujemy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-282.1" who="#BolesławPiecha">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła lit. b) w zmianie nr 2, dotyczącą ust. 1a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1a w lit. b), w zmianie nr 2.</u>
<u xml:id="u-282.2" who="#BolesławPiecha">W lit. c) uchyla się ust. 2 i 3. Pani przewodniczący, czy może nam pan powiedzieć kilka zdań na ten temat? Jeśli nie, pytam, czy są uwagi dotyczące lit. c), w której uchyla się ust. 2 i 3 w ustawie-matce? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-282.3" who="#BolesławPiecha">Ministerstwo Zdrowia, proszę o opinię w sprawie uchylenia ust. 2 i 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#AndrzejWojtyła">Są one zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#BolesławPiecha">Pani mecenas, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#IdaReykowska">Nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jest przeciwnego zdania? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-286.1" who="#BolesławPiecha">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła lit. c) w zmianie nr 2, dotyczącą uchylenia ust. 2 i 3 w art. 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła lit. c).</u>
<u xml:id="u-286.2" who="#BolesławPiecha">W związku z tym przystępujemy do głosowania nad całością zmiany nr 2 z naniesionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-286.3" who="#BolesławPiecha">Kto z państwa jest za przyjęciem zmiany nr 2 dotyczącej art. 5? Proszę o podniesienie ręki. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwny? Dziękuję bardzo. Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo. Proszę o padnie wyniku.</u>
<u xml:id="u-286.4" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja przyjęła całą zmianę nr 2.</u>
<u xml:id="u-286.5" who="#BolesławPiecha">Ogłaszam przerwę do następnego posiedzenia Sejmu. Zaczniemy od zmiany nr 3. O terminie posiedzenia zostaną państwo poinformowani.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>