text_structure.xml 86.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Zdrowia. W dzisiejszym porządku obrad mamy rozpatrzenie rządowego dokumentu – sprawozdanie z realizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. To sprawozdanie obejmuje okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2006 r. Zostało państwu dostarczone a jest zawarte w druku nr 273.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Jak zdążyli państwo zauważyć, ten dokument jest bardzo obszerny. Osoby, które ten dokument przygotowały, przekazały na moje ręce, a także państwa, materiał, który jest dokumentem nieformalnym, a nazywa się streszczeniem tego sprawozdania. Zapewne zawarte są tu najważniejsze wnioski i sprawy znajdujące się w sprawozdaniu. Zgodnie z art. 20 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, Komisja Zdrowia ani nie przyjmuje, ani nie odrzuca tego sprawozdania, tylko przedstawia je Wysokiej Izbie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, witając pana ministra z całym zespołem, w tym pana dyrektora Brzózkę z PARPA, który był zapewne jednym z głównych autorów tego sprawozdania, proszę pana ministra o zabranie głosu i krótkie wprowadzenie oraz charakteryzację sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowne panie posłanki, szanowni panowie posłowie. Jest mi niezmiernie miło, że będę mógł państwu, w sposób jak najbardziej syntetyczny, przedstawić główne elementy sprawozdania z realizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi za rok 2006. Zgodnie z sugestiami, które wpływały od państwa, a także z różnymi uzgodnieniami międzyresortowymi, podzieliliśmy to Sprawozdanie na czysty tekst – opis i załączniki. Państwo to mają w jednym druku. Poprzednie sprawozdanie było jeszcze trochę pomieszane, ale to jest już czytelne. Do tego jest jeszcze dokument, który pan przewodniczący nazwał nieformalnym. Będziemy się starać, aby w przyszłym roku taki wyciąg stał się już dokumentem formalnym. Chcieliśmy przygotować takie streszczenie, ponieważ część z państwa prosiła o takie dokumenty do dalszej pracy w swoich regionach. Dziękuję jeszcze raz za możliwość przedstawienia tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AdamFronczak">W Polce podstawę prawną rozwiązywania problemów alkoholowych stanowi ustawa z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Podmiotami wyznaczonymi przez ustawodawcę do realizacji zadań z zakresu profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych są organa administracji rządowej, samorządowej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz organizacje pozarządowe, kościoły i związki wyznaniowe.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AdamFronczak">System profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych oparty jest na trzech wzajemnie komplementarnych programach działań, realizowanych na różnych poziomach administracji. Są to: gminne programy profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, wojewódzkie programy profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz Narodowy Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych obejmujący lata 2006-2010, uchwalany raz na 5 lat – reguluje politykę państwa wobec alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AdamFronczak">Podział środków wydatkowanych na realizację zadań ustawowych wygląda następująco. W 2006 r. gminy wydały ponad 492 mln zł, urzędy centralne ponad 35 mln zł, powiaty niewiele ponad 600 tys. zł, a samorządy województw ponad 25 mln zł, co w sumie daje kwotę ponad 553 mln zł. Trzeba powiedzieć, że zanotowano wzrost środków finansowych uzyskanych przez gminy z tytułu opłat o ponad 11 mln zł. Czyli wydana kwota globalna jest większa niż w sprawozdaniu za rok 2005, które miałem przyjemność państwu sprawozdawać kilka miesięcy temu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o szkody zdrowotne i rozwojowe występujące u młodych Polaków, spowodowane piciem alkoholu, chciałbym przyjrzeć się tym problemom i kilka z nich podnieść. Jakie są działania samorządów lokalnych?</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AdamFronczak">W ramach działalności informacyjnej i edukacyjnej skierowanej do dzieci i młodzieży, samorządy gminne realizowały na terenie szkół programy profilaktyczne. W 2006 r., uczestniczyło w nich około 2 mln uczniów, prawie 87 tys. nauczycieli i wychowawców, oraz ponad 235 rodziców. W 2006 r. samorządy gminne oprócz szkolnych programów profilaktycznych realizowały również pozaszkolne programy. W 2006 r. uczestniczyło w nich ponad 600 tys. dzieci, 24 tys. nauczycieli i ponad 73 tys. rodziców.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AdamFronczak">Na tego typu działania wydatkowano ponad 24 mln zł. Jest więc ewidentny wzrost w tym zakresie – zwiększenie o 5,7 mln zł w stosunku do roku ubiegłego, czyli 2005. W roku 2006 na realizację szkolnych i pozaszkolnych programów samorządy lokalne wydatkowały łącznie około 51 mln zł, to jest o ponad 16% więcej niż w roku 2005. Dodatkowo 214 tys. młodych osób uczestniczyło w koloniach i obozach z programem zajęć profilaktycznych. W 2006 r. w programach angażujących samą młodzież jako realizatorów i liderów projektu, uczestniczyło prawie 153 tys. młodzieży to jest jednak o 30% mniej. Ten kierunek – jak widać – wymaga wsparcia i zdecydowanych działań w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AdamFronczak">Wyraźnym deficytem wśród zadań podejmowanych przez samorządy lokalne jest realizacja specjalnych programów interwencyjno-profilaktycznych dla upijającej się młodzieży. W 2006 r. tylko 139 gmin realizowało takie programy, a uczestniczyło w nich około 28 tys. uczniów. W pozalekcyjnych zajęciach sportowych realizowanych przez gminy uczestniczyło w 2006 r. 781 tys. dzieci i młodzieży, czyli o 8% więcej niż rok wcześniej. Na to wydatkowano ponad 36 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AdamFronczak">Jednym z działań podejmowanych przez samorządy lokalne w zakresie ograniczania dostępności alkoholu osobom nieletnim jest prowadzenie szkoleń edukacyjnych dla sprzedawców napojów alkoholowych. W 2006 r. zaledwie 350 gmin, czyli niecałe 15%, przeprowadziło takie spotkania. Wzięło w nich udział prawie 11 tys. sprzedawców.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AdamFronczak">W sumie na działania skierowane do dzieci i młodzieży samorządy lokalne wydały prawie 250 mln zł. Połowa tych środków przeznaczona była na różnorodne programy profilaktyczne, a połowa na programy pomocy dzieciom z rodzin z problemem alkoholowym.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w 2006 r. policjanci z całej Polski ujawnili ponad 20 tys. małoletnich pod wpływem alkoholu. W ramach wykonywania zadań służbowych policjanci stwierdzili ponad 789 przestępstw z art. 208 k.k. – rozpijanie małoletniego.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#AdamFronczak">W 2006 r. do izb wytrzeźwień i policyjnych pomieszczeń dla zatrzymanych, policja doprowadziła blisko 4200 osób nieletnich. Niestety, statystyki są alarmujące, ponieważ rok wcześniej było to 2750 osób. Zatem nastąpił zdecydowany wzrost liczby upitych małoletnich. Dane policyjne wskazują wyraźny związek między spożywaniem alkoholu a przestępczością. Wśród nieletnich sprawców czynów karalnych w roku 2006 zanotowano ponad 44 tys. osób, z czego u ponad 20 tys. zbadano stan trzeźwości – 3251 z nich było nietrzeźwych, co stanowiło ponad 7% zbadanych. W populacji dorosłych jest to 62,6% sprawców. W roku 2006 odnotowuje się niewielki wzrost wykroczeń przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu, w tym niestety często pod wpływem alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#AdamFronczak">Kolejnym ministerstwem, z którego wpłynęły dane, jest Ministerstwo Edukacji Narodowej. W 2006 r. resort ten kontynuował zadania wynikające z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, określone w Narodowym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w kilku obszarach.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#AdamFronczak">Obszarem pierwszym jest podnoszenie kwalifikacji pracowników oświaty w zakresie profilaktyki problemów alkoholowych. Drugim obszarem jest wdrożenie i upowszechnienie szkolnych programów profilaktyki dzieci i młodzieży. A trzecim – zwiększenie skuteczności pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla dzieci i młodzieży zagrożonej uzależnieniami, w tym alkoholem.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#AdamFronczak">Z danych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wynika, iż realizując zapisy ustawy stworzono możliwość dofinansowania działań kulturalnych i artystycznych związanych z profilaktyką społeczną, socjoterapią, resocjalizacją: „Edukacja kulturalna i upowszechnianie kultury”.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#AdamFronczak">Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych może pochwalić się zorganizowaniem trzech seminariów i szkoleń dotyczących profilaktyki problemów alkoholowych podejmowanej na rzecz dzieci i młodzieży. Zorganizowano dwie konferencje z zakresu profilaktyki oraz przeprowadzono 3 konkursy dotacyjne na prowadzenie działań profilaktycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#AdamFronczak">Drugi, istotny fragment sprawozdania dotyczy szkód zdrowotnych spowodowanych piciem alkoholu przez dorosłych pijących nadmiernie.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#AdamFronczak">Blisko 16% Polaków pije alkohol w sposób ryzykowny lub szkodliwy, to znaczy w ilościach kwalifikujących ich do grupy podwyższonego ryzyka, czyli osób spożywających rocznie powyżej 10 litrów czystego alkoholu w przypadku mężczyzn, i 7,5 litrów w przypadku kobiet. W ostatnich latach ten odsetek rośnie. Widzą to państwo – uprzedzając pytania – na pierwszej stronie nieformalnego dokumentu ta statystyka jest zarysowana. Największy wzrost w tym zakresie odnotowano wśród kobiet w wieku 18-29 lat. Co dziesiąta kobieta w tej grupie wiekowej pije alkohol w sposób, który kwalifikuje ją do grupy podwyższonego ryzyka. W 2006 r. znacząco wzrosło spożycie alkoholu na jednego mieszkańca w stosunku do roku 2005 – o 0,82 litra, a więc prawie litr alkoholu więcej.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#AdamFronczak">Według Światowej Organizacji Zdrowia alkohol znajduje się na trzecim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia populacji, a ponad 60 rodzajów chorób i urazów ma związek z alkoholem – to dla podkreślenia wagi problemu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#AdamFronczak">Uszkodzenia zdrowia związane z uzależnieniem od alkoholu. Posługując się wskaźnikami europejskimi oraz wynikami polskich badań społecznych, liczbę osób uzależnionych w Polsce można oszacować na około 860 tys., w tym około 707 tys. to mężczyźni, a około 153 tys. to kobiety. Według danych Państwowego Zakładu Higieny, w 2005 r., w porównaniu z rokiem poprzednim, nieznacznie zmalała – o 1,3% – liczba zgonów z powodu zaburzeń psychicznych związanych z używaniem alkoholu. Jednak nie dotyczy to kobiet, wśród których liczba zgonów wzrosła ze 154 w 2004 r. do 164 w 2005 r. Wzrosła także o 8% liczba zgonów z powodu chorób wątroby do prawie 6600.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#AdamFronczak">Osoby leczone z powodu zaburzeń spowodowanych używaniem alkoholu – to ważny element przedstawionego państwu sprawozdania. Trzeba wspomnieć, że w roku 2005 leczono w placówkach psychiatrycznych ponad 248 tys. osób z rozpoznaniem zaburzeń spowodowanych używaniem alkoholu. W sprawozdaniu jest dokładnie wyszczególnione, ile osób leczyło się w poradniach, dziennych oddziałach terapii uzależnień, w całodobowych oddziałach odwykowych. 178 tys. pacjentów z zaburzeniami spowodowanymi używaniem alkoholu objętych było opieką w poradniach zdrowia psychicznego, poradniach odwykowych oraz w poradniach leczenia uzależnień od innych substancji psychoaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#AdamFronczak">Jak jest finansowane lecznictwo odwykowe w 2006 r.?</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#AdamFronczak">Świadczenia w zakresie leczenia uzależnienia od alkoholu i współuzależnienia finansowane są ze środków publicznych na podstawie umów zawieranych przez zakłady opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jeśli chodzi o ogólną wartość kontraktów zakładów lecznictwa odwykowego i kwoty kontraktów przypadające na jednego mieszkańca poszczególnych województw w 2005 i 2006 r. – jak widać w tabelce – ogólna wartość kontraktów wzrosła. W 2006 r. było to ponad 173 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#AdamFronczak">Jak są wspierane placówki lecznictwa odwykowego przez samorządy?</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#AdamFronczak">Prawie 60% gmin, niestety, nie przekazało w 2006 r. żadnych środków na lecznictwo odwykowe. W 2006 r. w 2394 gminach działało ponad 2000 punktów konsultacyjnych dla osób z problemem alkoholowym, które objęły konsultacjami i poradnictwem łącznie 127 tys. osób. Punkty konsultacyjne nie mają prawa prowadzić leczenia osób uzależnionych. Ich zadaniem jest rozpoznawanie problemów, udzielanie porad i kierowanie do lecznictwa specjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#AdamFronczak">W 2006 r. gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych przeprowadziły rozmowy interwencyjno-motywujące z ponad 135 tys. osób w związku z nadużywaniem przez nie alkoholu. Wobec prawie 33 tys. osób uzależnionych od alkoholu wystąpiono do sądu z wnioskiem o zobowiązanie do podjęcia leczenia odwykowego.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#AdamFronczak">Jak na tym tle wypadają samorządy wojewódzkie?</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#AdamFronczak">W każdym województwie działały wojewódzkie ośrodki terapii uzależnienia od alkoholu i współuzależnienia. Większość tych ośrodków otrzymuje od swojego organu założycielskiego wsparcie finansowe, ale wielkość i przeznaczenie tego wsparcia są bardzo zróżnicowane. Wszystkie te ośrodki, poza łódzkim i kujawsko-pomorskim, otrzymały w roku 2006 dofinansowanie na realizację zadań pozaleczniczych na łączną kwotę 667 tys. zł, ale w roku 2005 było to sporo ponad 1,1 mln zł. Zatem w tym zakresie zdecydowanie spadły nakłady realizowane przez samorządy wojewódzkie.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#AdamFronczak">Jakie działania są podejmowane przez urzędy centralne w zakresie lecznictwa odwykowego?</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#AdamFronczak">Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że ilość wniosków wpływających do sądów rodzinnych w sprawie zastosowania obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu systematycznie wzrasta. W 2005 r. do sądów rodzinnych wpłynęło 36.809 spraw o zastosowanie obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu, z których zakończono prawie 34 tys. postępowań, 7454 spraw o zmianę orzeczenia o obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu, z czego załatwiono 7275 spraw, i 941 spraw o ustanie obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#AdamFronczak">Więziennictwo dysponuje obecnie 709 miejscami w 21 oddziałach terapeutycznych dla skazanych uzależnionych od alkoholu. W porównaniu z 2005 r. liczba miejsc wzrosła o 8%. W 2006 r. terapią objęto 3412 skazanych – o 403 skazanych więcej, czyli prawie 14% więcej iż w roku 2005. Zatem z roku na rok, niestety, utrzymuje się trend wzrostowy w zakresie liczby osób uzależnionych od alkoholu obejmowanych terapią.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#AdamFronczak">Jest wiele różnorodnych i różnokierunkowych działania PARPA. W związku z tym krótko wspomnę, że Agencja opracowała nowelizację programu uzyskiwania kwalifikacji zawodowych osób prowadzących terapię uzależnienia i współuzależnienia oraz nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zawierającą nowe regulacje w tym zakresie. Stworzono projekty rozporządzeń stanowiących delegację ze znowelizowanych zapisów ustawy. W ramach kształcenia ustawicznego zorganizowano ogólnopolska konferencje szkoleniową adresowaną do certyfikowanych pracowników lecznictwa odwykowego. W Warszawie współorganizowano z Instytutem Psychiatrii i Neurologii spotkanie z European Working Group on Treatment of Alkohol Dependence. Agencja sfinansowała szkolenie I etapu programu certyfikowania dla 113 terapeutów, organizowała prace Rady ds. Potwierdzania Kwalifikacji Zawodowych Osób Prowadzących Terapię Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia i wiele innych działań, które są ujęte w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#AdamFronczak">Na mocy art. 4 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jednym z zadań własnych gminy jest udzielanie członkom rodzin z problemem alkoholowym pomocy psychologicznej i prawnej, a w szczególności ochrona przed przemocą. Pozytywnym zjawiskiem jest fakt, iż coraz więcej samorządów lokalnych podejmuje działania mające na celu podniesienie kompetencji osób zajmujących się problematyką przemocy w rodzinie. W porównaniu z rokiem poprzednim wzrósł odsetek samorządów gminnych organizujących szkolenia dotyczące przeciwdziałania przemocy domowej z 17 do ponad 22%. Wzrósł również z 8,8 do 11% odsetek samorządów lokalnych finansujących szkolenia dotyczące procedury interwencji w sprawach przemocy w rodzinie, tak zwane Niebieskie Karty.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#AdamFronczak">W 2006 r. w gminach funkcjonowało prawie 2770 placówek dla ofiar przemocy domowej, punktów konsultacyjno-interwencyjnych dla ofiar przemocy w rodzinie, telefonów zaufania, schronisk, hosteli, ośrodków interwencji kryzysowej. Wspomnę jednak, że negatywnym zjawiskiem jest brak stabilności placówek już istniejących, posiadających profesjonalną ofertę.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#AdamFronczak">Jak ten temat wygląda ze strony Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej?</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#AdamFronczak">Z danych nadesłanych przez ministerstwo wynika, że w 2006 r. z pomocy społecznej, ze względu na trudną sytuację spowodowaną przemocą w rodzinie, skorzystało niemal 20 tys. rodzin, w tym 6868 rodzin mieszkających na wsi. W rodzinach tych żyło ponad 72 tys. osób. W omawianym okresie pracownicy socjalni wypełnili prawie 19 tys. „Niebieskich Kart”.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#AdamFronczak">Według Ministerstwa Sprawiedliwości, zagadnienia związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie zostały wprowadzone do resortowych programów szkoleniowych dla kuratorów sądowych. Jak wynika ze sprawozdania, niestety, wzrosła liczba rozwodów. Wyniosła ona prawie 72 tys. – w 2005 r. było ich ponad 67 tys. – w tym wyłącznie z powodu nadużywania alkoholu ponad 6 tys. orzeczeń. Dane z Ministerstwa Sprawiedliwości informują, że na podobnym jak w roku 2005 poziomie utrzymała się liczba osób prawomocnie skazanych za przestępstwo znęcania się nad rodziną. W porównaniu z rokiem 2005, w omawianym okresie wzrosła liczba złożonych spraw o pozbawienie, zawieszenie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej z 42.474 do ponad 46 tys. spraw w 2006 r. W wyżej wymienionych sprawach sądy wydały ponad 28 tys. orzeczeń, w tym prawie 7500 pozbawienia praw rodzicielskich, 744 zawieszenia praw rodzicielskich i ponad 20 tys., ograniczenia władzy rodzicielskiej, a 12.052 sprawy pozostały na następny okres.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#AdamFronczak">W 2006 r. za przestępstwa przeciwko rodzinie w więzieniach i aresztach przebywało ponad 7 tys. osób, w tym 6 tys. osób skazanych i 857 tymczasowo aresztowanych. Z informacji Centralnego Zarządu Służby Więziennej wynika, że we wszystkich oddziałach terapeutycznych dla skazanych uzależnionych od alkoholu prowadzony jest program podstawowej psychoterapii uzależnienia. W 2006 r. było to prawie 3,5 tys. skazanych, czyli znacznie więcej niż w 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#AdamFronczak">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdza w sprawozdaniu, że prowadzone były programy dla funkcjonariuszy resortu spraw wewnętrznych i administracji w zakresie problematyki nadużywania alkoholu i uzależnienia oraz przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Według Komendy Głównej Policji, liczba interwencji policji wobec przemocy w rodzinie, w ciągu ostatnich dwóch lat utrzymuje się na stałym poziomie, to jest około 96 tys. interwencji rocznie. W 2006 r. widoczna jest tendencja wzrostowa dotycząca liczby ofiar przemocy – wzrost ze 156 tys. do 157 tys. Wśród ofiar przemocy zdecydowaną większość stanowią kobiety – ponad 91 tys. – i dzieci do 18 roku życia – ponad 56 tys. Mężczyźni stanowili 6,5% ofiar przemocy. W 2006 r. policjanci podjęli interwencje wobec ponad 96 sprawców przemocy, wśród których 74 tys. osób było pod wpływem alkoholu. Ponad 18 tys. sprawców przemocy w rodzinie zostało przewiezionych przez policje do izb wytrzeźwień, a 23.600 do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymanych do wytrzeźwienia.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#AdamFronczak">Jak na tym tle wygląda obowiązek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji? Myślę, że to jest interesujące dla państwa, ponieważ ze sprawozdania, które nadesłała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wynika, że zagadnienia związane z przeciwdziałaniem przemocy domowej pojawiały się w programach i audycjach radiowych i telewizyjnych dotyczących sytuacji rodzin z problemem alkoholowym i możliwości udzielania im pomocy. Przykłady – jak zobaczą państwo w sprawozdaniu – dotyczą przede wszystkim telewizji regionalnych. Możemy powiedzieć, że są to incydentalne programy, sporadyczne. Nie ma skoordynowanej, efektywnej polityki. Podane są tu Radio Katowice, Polskie Radio Rzeszów i Polskie Radio Opole, które w swoich newsach informują o tragicznych wydarzeniach związanych ze znęcaniem się nad rodziną, a przecież tak naprawdę chodziłoby o coś innego – żeby wpleść tutaj możliwości działania medialnego.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#AdamFronczak">PARPA, jak zwykle, prowadzi szkolenia. W roku 2006 przeprowadziła 4 szkolenia dla osób działających w obszarze przeciwdziałania przemocy domowej, 2 konferencje poświęcone przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i wiele innych.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#AdamFronczak">Jakie są zaburzenia zdrowotne i rozwojowe dzieci z rodzin alkoholowych? Kilka zdań.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#AdamFronczak">Według danych szacunkowych, w Polsce prawie 2 mln dzieci wychowuje się w rodzinach z problemem alkoholowym, z tego 500 tys. znajduje się w dramatycznej sytuacji zagrażającej ich zdrowiu i życiu. Wśród dzieci wychowujących się w rodzinach z problemem alkoholowym ważną grupę stanowią te, których matki spożywały alkohol w czasie ciąży. Najpoważniejszym uszkodzeniem płodu związanym ze spożywaniem alkoholu przez ciężarną matkę jest płodowy zespół alkoholowy FAS. Osoby z FAS, w związku z uszkodzeniami, między innymi mózgu, mają obniżony poziom sprawności intelektualnej, problemy z pamięcią, trudności w uczeniu się, problemy z koordynacją ruchu, jak również zaburzenia emocjonalne. Osoby te są najczęściej nadpobudliwe. Jak państwo pamiętają, akcja, która odbyła się w 2007 r., była bardzo dobrze przyjęta. Chodziło o dążenie do tego, aby kobiety w ciąży nie piły nawet przysłowiowego kieliszka wina, alkoholu, ponieważ najnowsze badania udowadniają – wspomnę wykraczając poza treść sprawozdania – że nawet niewielkie ilości alkoholu mają wpływ na rozwijający się mózg, centralny układ nerwowy, i mogą w pierwszej fazie, w niewidoczny jeszcze sposób w rozwoju, wpływać na pogorszenie rozwoju intelektualnego i ruchowego tych dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#AdamFronczak">Krótko powiem o innych programach pomocy dzieciom z rodzin z problemem alkoholowym. Funkcjonowało ponad 2290 świetlic socjoterapeutycznych – o 82 więcej niż w roku poprzednim. Ze świadczonej tam pomocy skorzystało 78 tys. dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#AdamFronczak">Jakie są programy pomocy dzieciom z rodzin z problemem alkoholowym realizowane przez urzędy centralne?</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#AdamFronczak">Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Z danych jednostek organizacyjnych pomocy społecznej wynika, że na terenie Polski funkcjonują placówki opiekuńczo-wychowawcze wsparcia dziennego prowadzone przez gminy, a finansowane ze środków pomocy społecznej w liczbie 241 placówek. Uczęszczało do nich ponad 9 tys. dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#AdamFronczak">Jakie są przestępstwa i wykroczenia spowodowane przez osoby nietrzeźwe, w szczególności przez nietrzeźwych kierowców?</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#AdamFronczak">Używanie alkoholu, czyli mówiąc krótko picie, a bezpieczeństwo ruchu drogowego. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2006 r. kierujący będący pod wpływem alkoholu spowodowali 3643 wypadki, w których zginęły 404 osoby, a ponad 5 tys. osób zostało rannych. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, nietrzeźwi stanowili prawie 10%. Z danych PARPA wynika, że w 2006 r. w 479 gminach policja informowała gminną komisję rozwiązywania problemów alkoholowych o powtarzających się przypadkach kierowania pojazdami przez nietrzeźwych kierowców, a w ponad 1061 prowadzono działania na rzecz przeciwdziałania nietrzeźwości kierowców.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#AdamFronczak">Z danych Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że Żandarmeria Wojskowa prowadziła zintegrowane działania profilaktyczne z wykorzystaniem ambulansów kryminalistycznych oraz kontrolowała żołnierzy pełniących służby dyżurne i wartownicze. Głównym problemem związanym z nadużywaniem alkoholu przez żołnierzy było nieprzestrzeganie wymogu trzeźwości podczas prowadzenia prywatnych pojazdów mechanicznych. W 2006 r. odnotowano około 400 tego rodzaju przestępstw i wykroczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#AdamFronczak">Z informacji otrzymanej z Biura Penitencjarnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej wynika, że w 2006 r. 1275 skazanych zostało objętych programami psychokorekcyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o Ministerstwo Transportu, trzeba wspomnieć, że były prowadzone prace legislacyjne, skutkiem których 6 lutego 2007 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o kierujących pojazdami. Projekt ten obejmował, między innymi, nowe rozwiązania dotyczące profilaktyki przeciwalkoholowej wśród kierowców.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#AdamFronczak">Kilka zdań na temat nietrzeźwości w miejscach publicznych. Z danych publikowanych przez PARPA wynika, że za zakłócanie porządku publicznego cofnięto 95 zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Ogółem cofnięto 1548 zezwoleń. Według danych otrzymanych z MSWiA, spośród ogółu ponad 34 tys. wniosków do sądów grodzkich, sporządzonych w 2006 r., o ukaranie za wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu, sporządzono ponad 18 tys. wniosków o ukaranie do sądów grodzkich, w tym 736 osób nieletnich.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#AdamFronczak">Jednym z zadań policji pionu prewencji, w ramach realizowania ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jest izolacja osób nietrzeźwych od miejsc publicznych. Do izby wytrzeźwień doprowadzono 248 tys. nietrzeźwych, w tym ponad 3300 nieletnich. W tej liczbie prawie 10% stanowią dziewczęta. Do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych doprowadzono 83 tys. dorosłych oraz 819 nietrzeźwych nieletnich.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#AdamFronczak">Z danych Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że alkohol był głównym czynnikiem sprawczym przestępstw związanych z wykonywaniem obowiązków służbowych. Spośród sprawców przestępstw pozostających w związku ze służbą wojskową, 23% żołnierzy było pod wpływem alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#AdamFronczak">Jakie są szkody ekonomiczne związane z nadużywaniem alkoholu?</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#AdamFronczak">Państwowa Inspekcja Pracy stwierdza, poprzez kontrolerów, którzy sprawdzali przestrzeganie przez pracodawców obowiązków w zakresie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków, że ponad 2400 wypadkach przy pracy poszkodowanych było ponad 3 tys. osób. Wykazano, że spożycie alkoholu stanowiło 1% wszystkich przyczyn wypadków badanych przez inspektorów.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#AdamFronczak">Sprawozdanie odnosi się również do sprzedaży napojów alkoholowych. W porównaniu z rokiem 2005, widoczny jest wzrost liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych o 2,2% – zarówno liczba punktów do spożycia napojów alkoholowych poza miejscem sprzedaży, jak i do spożycia w miejscu sprzedaży. W roku 2006 istniało już 188.751 punktów sprzedaży napojów alkoholowych.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#AdamFronczak">W 2006 r. gminy cofnęły 1548 zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, z czego prawie 15% stanowiły cofnięcia za sprzedaż alkoholu osobom nieletnim, 12,3% za nieprzestrzeganie warunków określonych w zezwoleniu, 6% za zakłócanie porządku publicznego, a 3% za sprzedaż alkoholu nietrzeźwym.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#AdamFronczak">Jak ta sprawa wygląda od strony finansowej dla budżetu państwa?</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#AdamFronczak">Dochody budżetu państwa w 2006 r., według Ministerstwa Finansów, wyniosły 197.639.812 tys. zł, zaś wpływy z podatku akcyzowego od napojów alkoholowych wyniosły 7.848 mln zł, co stanowiło niemal 4% wszystkich wpływów do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#AdamFronczak">W wyniku kontroli działalności reklamowej i sponsorskiej nadawców radiowych w 2006 r., Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stwierdziła wyemitowanie reklamy promującej napoje alkoholowe u pięciu nadawców. We wszystkich przypadkach przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wezwała nadawcę do dostosowania prowadzonej działalności reklamowej do obowiązujących przepisów, a także do przesłania wyjaśnień dotyczących powstania tych naruszeń.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#AdamFronczak">Szanowni państwo, wniosków, jakie nasuwają się ze streszczenia tego raportu, jest sporo. Pozwolę sobie przedstawić najistotniejsze.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#AdamFronczak">W ostatnich latach widoczna jest tendencja wzrostowa ilości spożywanego alkoholu. Szczególnie gwałtowny wzrost, z 6,9 litra do 7,9 litra czystego alkoholu na jednego mieszkańca, zanotowano w roku 2003. Zbiegł się on w czasie z obniżeniem stawki akcyzowej na wyroby spirytusowe. W kolejnych latach poziom spożycia oscyluje między 7,9 litra a 8,8 litra alkoholu na jednego mieszkańca.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#AdamFronczak">Dzieci i młodzież są głównymi adresatami zadań inicjowanych przez samorządy lokalne w ramach gminnych programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Jak państwo pamiętają, połowa środków, o których mówiliśmy globalnie, jest przeznaczana właśnie na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#AdamFronczak">Dużym problemem jest nagminne łamanie prawa przez sprzedawców napojów alkoholowych w zakresie niesprzedawania alkoholu nieletnim, przy równoczesnym ograniczeniu działań kontrolnych i niskiej skuteczności procedury dotyczącej cofania zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Niewystarczające jest egzekwowani prawa w zakresie łamania ustawy i sprzedaży alkoholu nieletnim.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#AdamFronczak">Dzięki wsparciu samorządów lokalnych, w Polsce rozwinął się system świetlic socjoterapeutycznych i opiekuńczo-wychowawczych. W 2006 r. wzrosła do prawie 7500 liczba tego rodzaju placówek. Opieką objęto prawie 300 tys. dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#AdamFronczak">Wzrost spożycia napojów alkoholowych i zwiększenie się liczby zgonów z powodu zatruć alkoholem skłania do wniosku, że działania podejmowane w obszarze profilaktyki problemów zdrowotnych wynikających ze spożywania alkoholu przez dorosłych nie są wystarczające. Świadczy o tym malejąca liczba działań podjętych przez samorządy województw i gminy, jak również urzędów centralnych i innych instytucji na obszarze wdrażania procedury rozpoznawania problemów alkoholowych. Jest stwierdzany, niestety, brak zaangażowania środowiska medycznego w powyższe działania, zmniejszająca się liczba szkoleń dla lekarzy i pielęgniarek, brak właściwego trybu kształcenia studentów w tym zakresie, i inne.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#AdamFronczak">W 2006 r. o prawie 5 tys. wzrosła liczba pacjentów leczonych z powodu zaburzeń wynikających z używania alkoholu. Przybyło ilościowo placówek leczenia odwykowego. W związku z tym środki wydatkowane z Narodowego Funduszu Zdrowia na ten cel systematycznie wzrastają. W roku 2006 były o 11 mln zł większe niż w roku 2005.</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#AdamFronczak">Dotychczasowa polityka finansowania świadczeń zdrowotnych w zakresie terapii uzależnienia od alkoholu przez NFZ nie sprzyja rozwojowi ofert terapeutycznych nie sprzyja rozwojowi ofert terapeutycznych z powodu ograniczania limitów, braku finansowania świadczeń wykonanych poza zakontraktowanymi limitami, a także – jak się dowiadujemy – nieadekwatnie niskich cen do jakości świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#AdamFronczak">Rośnie liczba zgłaszających się ofiar przemocy w rodzinie. Na stałym poziomie utrzymuje się wysokość środków przeznaczonych przez samorządy lokalne na zadania związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, mimo że liczba ofiar rośnie. W 2006 r. o kilka tysięcy osób wzrosła liczba ofiar przemocy domowej, z którymi kontaktowali się członkowie gminnych komisji. W środowiskach lokalnych w omawianym okresie o 23% wzrosła liczba interdyscypolinarnych zespołów do przeciwdziałania przemocy w rodzinie i o 18% liczba interdyscypolinarnych zespołów do przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Jest to tendencja pozytywna, że wzrasta, ale też niepozytywna, bo potrzeby rosną. Jest to działanie wychodzące naprzeciw potrzebom, ale mimo wszystko niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#AdamFronczak">Samorządy wojewódzkie w 2006 r. na zadania związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie przeznaczyły około 5% środków przewidzianych na profilaktykę i rozwiązywanie problemów alkoholowych.</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#AdamFronczak">Zwraca uwagę fakt, że policjanci podejmujący interwencje w sprawach przemocy domowej tylko w nieco ponad połowie przypadków podejmowali działania mające na celu izolację nietrzeźwego sprawcę od ofiar przemocy. Niepokojące jest to, że spośród 74 tys. nietrzeźwych sprawców przemocy domowej ponad 33 tys. zostało pozostawionych przez policjantów w domu, mimo że stwarzali realne zagrożenie dla członków rodziny.</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#AdamFronczak">Wreszcie bardzo istotny wniosek, jak myślę – niewystarczające wsparcie mediów, w porównaniu z liczbą reklam napojów alkoholowych, w zakresie promocji zdrowego stylu życia, edukacji na temat problematyki alkoholowej oraz kształtowania właściwych postaw wobec alkoholu. Agresywne praktyki marketingowe przemysłu alkoholowego – sponsoring imprez masowych, koncertów, imprez sportowych. Reklama i promocja napojów alkoholowych są wiodące w sponsoringu. Niewystarczające zainteresowanie i zaangażowanie osób publicznych i społecznych autorytetów, także instytucjonalnych, w promowanie właściwych podstaw związanych ze sprzedażą i spożywaniem alkoholu. Brak wystarczającej wiedzy na temat problematyki alkoholowej, w tym problematyki i sposobów rozwiązywania problemów alkoholowych w instytucjach, organizacjach i służbach bezpośrednio kontaktujących się z osobami nietrzeźwymi i z osobami z problemem alkoholowym – wśród policjantów, strażników miejskich, pracowników służb komunikacyjnych, itp.</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#AdamFronczak">Wreszcie coś pozytywnego. W porównaniu z rokiem 2005 o 9,5% zmalała liczba ujawnionych prób przemytu wyrobów spirytusowych o mocy ponad 80% i o 5% zmniejszyła się liczba prób przemytu wyrobów spirytusowych o mocy poniżej 80%. Natomiast, niestety, w 2006 r. zwiększyła się liczba kierowców zatrzymanych za jazdę w stanie nietrzeźwości.</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#AdamFronczak">Na zakończenie powiem, że prowadzenie monitoringu reklamy napojów alkoholowych, co wcale nie jest proste, umożliwiło w 2006 r. podjęcie interwencji wobec przypadków niezgodnie z prawem prowadzonych działań promocyjnych czy reklamowych napojów alkoholowych. Dziękuję bardzo państwu za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo za wyczerpujące przedstawienie streszczenia sprawozdania przygotowanego przez Ministra Zdrowia. Zanim otworzę dyskusję, powiem, że zapewne nasuwa się nam wiele spraw, które wynikają z wniosków. Ja przypominam sobie – od razu w sprawozdaniu mi tego zabrakło – że w 2006 r. została wprowadzona możliwość reklamy w środkach masowego przekazu. Zasada była taka, że część zysku z tej reklamy miała być przekazana na cele edukacyjne, sportu dla młodzieży i zdrowia. Czy coś w tej materii drgnęło? Nie usłyszałem tego w sprawozdaniu. Takie były wtedy założenia. Co prawda były to bardzo burzliwe czasy, bo poprawki, które umożliwiają reklamę piwa przychodziły na papierze firmowym browarów, a posłowie tylko je podpisywali. Takie sytuacje też były, bo to budziło ogromne napięcie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BolesławPiecha">Zanim oddam państwu głos, jeszcze jedno. Czy mam rozumieć, że w sprawozdaniu na str. 7 wydatki gmin na programy profilaktyczne równają się dochodom gmin z „korkowego”, czy są to dwie różne liczby? Mówiąc „korkowe” mam na myśli opłaty koncesyjne. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BolesławPiecha">Drugie pytanie. Dlaczego spadły nakłady w województwach? To chyba druga pozycja.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BolesławPiecha">Kolejna sprawa, to kwestia – zapewne pan prof. Chruściel będzie chciał zabrać głos w tym zakresie – czy PARPA i Ministerstwo Zdrowia zajmują się interakcją między różnymi rodzajami środków psychoaktywnych, bo takim środkiem są alkohol, leki i narkotyki. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#BolesławPiecha">Pierwszy zgłaszał się pan poseł Cymański. Proszę uprzejmie o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszCymański">Ja, panie przewodniczący, szanowni państwo, drodzy goście, chciałby zaproponować jeden temat. Nie ukrywam, że bardzo liczę na wsparcie Komisji. Pan przewodniczący już to trochę – jak to mówią – wyczaił. Otóż, jest jeden przepis w polskim prawie prawdziwie skandaliczny przepis – moim zdaniem, ale jeżeli się mylę, to bardzo proszę obnażyć błąd w tym myśleniu. Został on w polskim parlamencie przyjęty. Jeśli nie jest on dowodem na niekonstytucyjność, to już na pewno na niespójność i sprzeczność polskiego ustawodawstwa. Co mam na myśli?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszCymański">W ustawie o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji jest zapis, tak zwany ochronny – chyba art. 18 – który ma taką formułę, że zabrania się w czasie chronionym, do godziny 23.00, emisji programów, których treść może – podkreślam wyraz „może”, bo wystarczy samo potencjalne domniemanie – wywierać negatywny wpływ na zdrowie psychiczne, fizyczne i emocjonalne dzieci i młodzieży. Czyli jeżeli jest audycja ociekająca krwią, obsceniczność – to, co jest negatywne – jeżeli w założeniu może to negatywnie wpływać, jest zabronione. Kiedyś, dawno uważano, że reklama alkoholu też jest treścią, która na młodego człowieka, na dziewczynkę, na chłopca, może wywierać negatywny wpływ. I dlatego reklama była dopuszczona, oczywiście w zakresie dopuszczonym przepisami, ale od godziny 23.00. I co się stało? Stało się tak, że dla piwka, pod presją ogromnych lobbingów – jestem 10 lat w parlamencie, ale proszę mi wierzyć – nawet nocami tu przyjeżdżali. Od razu, gdy coś się będzie działo, pojawią się inicjatywy programów, seminariów trzeźwościowych, pomocy itd. Pieniądze dla dzieci na boiska – drogi przyjacielu, panie przewodniczący Bolesławie Piecho – to listek figowy. To był pic na wodę. Z góry było wiadomo, że to będzie bardzo trudne, jeżeli w ogóle się będzie działo. Tych ludzi nie interesują jakieś wypadki w samochodach nad ranem. Ich nie interesuje marskość wątroby, przemoc w rodzinie. Ich interesują zyski i kasa. A drugi potężny i silny gracz, czyli media, na reklamie robią drugą kasiorę. Przepraszam za to słowo, skrótowe. Tak wygląda prawda. I sądzę, że nie może być dwóch prawd. Pytanie jest proste – czy reklama alkoholu, w tym przypadku piwa, jest treścią, która może wywierać negatywny wpływ, czy nie? I albo wystąpimy o to, że skoro nie jest taką treścią, powinna być cały czas... Dlaczego nie o godzinie 15.00 czy 17.00? Skoro nie jest szkodliwa, to nie powinna być limitowana. Logika. A jeżeli jest szkodliwa, to pozostaje godzina 23.00. I proponuję kierownictwu naszej Komisji, bo lekarze zawsze dawali świadectwo, i ministrowie zdrowia, jak pamiętam za Buzka, za Millera, za wszystkich. Zawsze naciski były, takie, siakie, nie ukrywajmy, ale lekarze zawsze stali na wysokości zadania. I za to jestem wdzięczny lekarzom tu, w Sejmie. Proponuję więc, żeby kierownictwo naszej Komisji rozważyło tę możliwość w formie dodatkowej poprawki do ustawy, która ma się ukazać i jest u marszałka – przypomnę, że jest projekt rządowy nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. I będę wdzięczny, jeśli ktoś mi wskaże w tym rozumowaniu błąd. Mówię o konkretnej sprawie. A każdy sieje po to, żeby zbierać. Zwłaszcza jest tak z reklamą – po to wydaje się ogromne pieniądze na reklamę, żeby dała efekty. I jest znakomita – sam, kiedy patrzę na te reklamy, to chcę piwa. Dokładnie. A gdybym był młodszy... A adresatem tych reklam są przede wszystkim ludzie młodzi, silni, o lepszych parametrach – bo moi synowie też potrafią więcej niż ja – dlatego dynamika spożycia alkoholu u dziewczynek i chłopców jest ogromna. Dzielę się z państwem tymi przemyśleniami, bo – widzę tu niektóre koleżanki i kolegów – mieliśmy sprawozdanie o przemocy w rodzinach. Byłbym szczęśliwy, gdyby moje marzenia nie okazały się płonne i udało się skierować. Nawet, gdyby dowództwa naszych obozów politycznych miałyby inne zdanie, czy pod presją snów proroczych czy innych sił chcieliby postąpić inaczej, to będzie im bardzo ciężko odrzucić konkretną propozycję zmiany i przywrócenia do normalnej sytuacji reklamy alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszCymański">Na zakończenie podkreślam, że jeżeli reklama piwa nie jest treścią mogącą wywierać negatywny i szkodliwy wpływ na wyobraźnię, a w konsekwencji i postawy młodych ludzi, dzieci i młodzieży, to proszę bardzo to wykreślić i wprowadzić zapis, że jest dopuszczona bez ograniczeń, bo nie jest szkodliwa. A jeżeli jest szkodliwa, to dopuścić ją po godzinie 23.00. Chyba że wprowadzimy inną kategorię, tak zwaną pół szkodliwe, czyli że może wywierać wpływ, ale lekki, light – krwi nie, przemocy nie, ale piwko, tak. Można i tak. Trochę ironicznie kończę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pan poseł Hoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#CzesławHoc">Dziękuję, panie przewodniczący. Ja może wzmocnię ten głos dotyczący napojów alkoholowych. Wydaje się dziwne, że jest taka łagodność prawna w stosunku do tych nadawców, którzy naruszają przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Na przykład porażająca jest wiadomość, że we wszystkich przypadkach Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wzywała tylko nadawców do dostosowania prowadzonej działalności reklamowej do obowiązujących przepisów, jak również do przesłania wyjaśnień powstania tych naruszeń. Czyli, konkludując, były ewidentne naruszenia ustawy, a w regulacjach prawnych przewidziane jest tylko przesłanie wyjaśnień, czy też wzywanie nadawcy do dostosowania prowadzonej działalności. Nie ma więc restrykcji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#CzesławHoc">Ponadto zadziwiającym faktem jest to, że w tych reklamach napojów alkoholowych widzimy bardzo znane twarze, nawet ze sportu. Wydaje się to bardzo dziwne i naganne, żeby czołowi przedstawiciele sportu albo reprezentanci Polski uczestniczyli w tego rodzaju reklamach. Jednakowoż nie ma to nic wspólnego ze sportem czy z maksymą barona de Coubertina.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#CzesławHoc">Następna refleksja. Zanotowano, że w porównaniu z rokiem 2005 środki finansowe pozyskane przez gminy z tytułu opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych wzrosły o ponad 11 mln zł. Dowiedzieliśmy się również, że gminy w 2006 r. cofnęły w ponad 1500 przypadkach zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Co w tym jest dziwnego? Po pierwsze, fakt, że wzrasta liczba wydawanych koncesji – z tego tytułu uzyskano 11 mln zł więcej. A z tego, co wiem, w niektórych miastach liczba ludności maleje, a tych punktów i koncesji przybywa. Czy państwo mają jakąś strategię, metodologię działań, czy jakieś perspektywiczne, szacunkowe obliczenia, do jakiej liczby można zwiększać wydawanie tych koncesji?</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#CzesławHoc">Po drugie, zadziwiające jest to, że przyczyną odmowy cofnięcia zezwoleń tylko w 3% przypadków była sprzedaż alkoholu nietrzeźwym podczas gdy wiemy – z obserwacji i informacji różnego rodzaju – że to powinna być najczęstsza przyczyna cofnięcia zezwoleń. O co mi chodzi? Nie wiem, czy państwo wiedzą, że wszyscy chcą być w gminnych zespołach do spaw wydawania koncesji. Dlaczego? Dlatego, że jest to pewna forma wywierania presji lub różnego rodzaju oddziaływania – nie powiem, politycznego. Sama zapowiedź cofnięcia koncesji – a zawsze ją można cofnąć, jeśli się chce, albo przydzielić – jest też źródłem pewnych nieprawidłowych działań. Tak bym to określił. Chciałbym po prostu na to zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#CzesławHoc">Inną kwestią, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest następujący fakt. Podali państwo informację – używanie alkoholu a bezpieczeństwo ruchu drogowego. Według danych z Biura Prewencji Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, w 2006 r. była określona liczba wypadków, zginęły 404 osoby, a nietrzeźwi stanowili tylko 10%. Wydaje mi się, że nietrzeźwych kierowców powodujących wypadki jest bardzo dużo, jak wyniki z obserwacji. Czyżby ten niski odsetek kierujących w stanie nietrzeźwym był spowodowany niską wykrywalnością?</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#CzesławHoc">Następna kwestia – procedura „Niebieskiej Karty”. Muszę powiedzieć, że procedura „Niebieskiej Karty”, która była prowadzona kilka lat temu, dała pewną nadzieję rodzinom, w których jest przemoc. Z tego raportu dowiadujemy się, iż statystyki policyjne i sądowe podają, że policjanci w 2006 r. przeprowadzili prawie 100 tys. interwencji w ramach procedury „Niebieskiej Karty”. To bardzo cieszy, jest to dobra informacja. Jednak nie cieszy informacja – jest ona niedobra – że sądy wydały tylko 16 tys. prawomocnych wyroków w sprawach o znęcanie się nad rodziną. Czyli praktycznie dalej skuteczność tej procedury jest mała. Na początku tłumaczono to w ten sposób, że jest to procedura niemająca jeszcze wypracowanych mechanizmów. Jednak w tej chwili jest to już dojrzała procedura i chcielibyśmy, aby efektywność tej procedury była o wiele wyższa. A jest bardzo niska, i obawiam się, że będzie nadal niska, jeśli nie będzie odpowiedniego wsparcia wobec ofiary, a nie jak najczęściej bywa, wobec sprawcy. Alkoholik otrzymuje wiele pomocy. Jest wiele uwarunkowań prawnych, które go chronią, natomiast ofiary najczęściej nikt nie broni. Wiadomo, że sprawca może tam zamieszkiwać, może dokonywać szantażu, zastraszać – jemu praktycznie nic nie grozi, bo jest chroniony przez czasami bzdurne przepisy. Czy państwo o tym wiecie i to monitorujecie? Czy macie szczere chęci temu przeciwdziałać, albo czy są takie możliwości, żeby temu przeciwdziałać?</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#CzesławHoc">Jeszcze jedno pytanie, z ciekawości. Według Światowej Organizacji Zdrowia, alkohol znajduje się na trzecim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia populacji. Czy państwo orientują się, co według WHO jest na pierwszym i na drugim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia populacji? Dziękuję bardzo, tylko tyle na razie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Myślę, że niedługo poprosimy pana ministra o odpowiedź, ale jeszcze chciał zabrać głos pan poseł Dorn. Czy są jeszcze inni posłowie, którzy by chcieli zabrać głos? Już notuję. Pan poseł Dorn, pani poseł Janowska. Czy pan poseł Orzechowski też?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BolesławPiecha">Na razie pan poseł Dorn i pani poseł Janowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LudwikDorn">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Po pierwsze w sprawozdaniu podano, że gminy cofnęły ponad 1500 zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, z tego 48% to były kwestie wchodzące w zakres naszego zainteresowania. Wbrew pozorom, jeśli odnieść to do istniejących punktów sprzedaży alkoholu, to nie jest mało, bo około 8%. Natomiast moje pytani jest następujące – a ile z tych decyzji administracyjnych ostało się przed samorządowymi kolegiami odwoławczymi? Czy tymi danymi Ministerstwo Zdrowia dysponuje? Bo gdyby miało być tak, że 7-8% sprzedawców utraciłoby koncesje, to po sprzedawcach poszedłby postrach, bo to już jest dużo. Oczywiście jest tak, że można koncesję cofnąć, natomiast jest linia orzecznicza samorządowych kolegiów odwoławczych. W związku z tym, jeśli takimi danymi ministerstwo dysponuje, i może je podać teraz, to będę wdzięczny. Natomiast jeżeli nie dysponuje, to gdyby ministerstwo, bez jakiś specjalnych dezyderatów, poczułoby się zobowiązane do tego, by przedstawić je w późniejszym czasie, to sądzę, że to by się nam przydało, bo mogłoby stanowić punkt wyjścia do pewnego dezyderatu. W moim przekonaniu, jeśli ostało się więcej niż 30%, to dużo, ale ja nie dysponuję danymi w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#LudwikDorn">Kolejna kwestia. Jest 140 wniosków w związku z naruszeniem zakazu sprzedaży osobom niepełnoletnim i 33 wnioski w związku z naruszeniem przepisów dotyczących reklamy napojów alkoholowych, a sądy orzekły 34 wyroki w sprawach z powództwa gminy. Pytanie – co z resztą spraw? Oczywiście istnieje tutaj luka czasowa – nigdy w ramach jednego roku sprawozdawczego liczby po obu stronach nie będą równe, bo jeśli chodzi o prawomocne wyroki – to jest interesujące – liczba będzie mniejsza. Natomiast jest pytanie o linię orzeczniczą sądów. Albo teraz państwo dysponują taką wiedzą, albo też na przyszłość, tak aby można było w dłuższym przedziale czasowym, likwidując tę lukę czasową, przekonać się, na ile te doniesienia i wnioski okazywały się prawnie skuteczne, bo liczy się nie to, co jest na początku łańcucha, tylko to, co jest na końcu łańcucha. Takie mam dwa pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuje bardzo. Pani poseł Janowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławaJanowska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Najpierw kilka słów dotyczących tego materiału, który jest właściwie bardzo smutny, a w niektórych fragmentach porażający. Diagnoza jest negatywna – wzrasta poziom spożycia alkoholu. Piją dzieci, piją kobiety w ciąży, pijemy na imprezach masowych. Działania edukacyjne, szkoleniowe są mizerne. Środki na te cele są duże, ale zaangażowanie kierujących instytucjami, gminami, województwami niewielkie. Do tego wszystkiego wzrasta poziom zachorowań, a brakuje placówek odwykowych i działania edukacyjno-szkoleniowego. Nie prowadzi się żadnych działań w zakresie promocji zdrowia w miejscach pracy. Właśnie o to chciałam zapytać, a także chciałam podrążyć wypowiedź pana posła Cymańskiego w świetle walki o likwidację abonamentu i ustawy medialnej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławaJanowska">W pierwszym przypadku świat słynie z tego, że do osób, które wpadają w alkoholizm, wyciąga się rękę. Są wspaniałe programy promocji zdrowia, począwszy od Stanów Zjednoczonych, poprzez wszystkie towarzystwa odwykowe itd. U nas, po pierwsze, jest przyzwolenie dla picia, bo tak śmiesznie wygląda osoba, która popiła. Znacznie gorzej, gdy jest to młodzież. Natomiast później, kiedy wchodzi się w stadium niemożności poradzenia sobie, z alkoholikiem się kończy – pozbawia się go pracy itd. Oczywiście nie mówię o sytuacjach patologicznych, kiedy alkoholik wyniszcza swoich najbliższych i niestety zostaje w domu, a ucieka żona z dzieckiem. A więc jakiego rodzaju działania profilaktyczne, które mogłyby zmienić ten stereotyp, a także świadomość, można by proponować w tym zakresie ze strony rządu? To jest moje generalne pytanie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZdzisławaJanowska">Po drugie, my zawsze mówimy o czymś w oderwaniu. Tu dzisiaj powinien z nami siedzieć pan minister Drzewiecki, ponieważ sposobem odcięcia dzieci i młodzieży od alkoholu, bo nie mają co ze sobą robić, jest sport, wychowanie fizyczne, edukacja, zainteresowanie nauczycieli wolnym czasem dziecka. Na wsi, w mieście, w biednej rodzinie i gdzieś indziej. Zawsze pracujemy w sposób nieskoordynowany. Pieniądze na leczenie i zwalczanie są.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ZdzisławaJanowska">Ostatnia kwestia – promocja i kampanie medialne. Ja cały czas się zastanawiałam, co zamierza zrobić rząd w sytuacji, kiedy nie będzie abonamentu? Jak będzie łatać dziury finansowe z okresu, kiedy był abonament. To jeszcze przed nami, bo będzie nowa ustawa. Ja to zawsze sobie wyobrażałam tak, że aby telewizja funkcjonowała, to nie będzie ważna misja publiczna, ale będzie ważne, żeby ona funkcjonowała i miała się z czego utrzymywać. W związku z tym będzie jak najwięcej reklam. Moja wizja katastroficzna jest taka, że równie będzie więcej reklam typu życie na wesoło przy okazji takiego lub innego trunku. A więc, jak w świetle tych propozycji medialnych zamierzają państwo ograniczyć spożycie alkoholu w Polsce, czy też siłą rzeczy wprowadzicie jeszcze większe szanse na to? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Jeszcze pan poseł Orzechowski chciał zabrać głos. Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejOrzechowski">Ja krótko w dwóch kwestiach. Po pierwsze, chciałbym zapytać o metodologię liczenia spożycia. To znaczy, czy wyniki opierają się tylko na legalnej sprzedaży, czy uwzględniają także alkohol sprowadzony nielegalnie lub wyprodukowany samodzielnie. Moim zdaniem, są to bardzo istotne informacje.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejOrzechowski">Po drugie, czy w tym sprawozdaniu uwzględniają państwo też – jak to określę – segmentowanie problemu. To znaczy, gdzie jest większy problem, w gminach wiejskich, czy miejskich? Czy są dane, które świadczą o tym, że określone środowiska mają większy problem i trzeba do nich adresować celowane programy? Na przykład, środowiska popegeerowskie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Jeszcze pan prof. Religa i pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewReliga">Ja nie w sprawie tego sprawozdania. Ja kolegom tłumaczyłem, że jest to sprawozdanie za okres, kiedy ja byłem ministrem, więc trudno mi jest je atakować. Natomiast zwracam się do posłów z apelem. Powinniśmy być świadomi tego, że sprawa alkoholizmu w Polsce i wszystkich związanych z tym problemów – prawnych i innych – tak naprawdę tylko w części dotyczy Ministra Zdrowia. Całe mnóstwo spraw dotyczy zupełnie innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewReliga">Chciałbym zaapelować do posłów. Rząd i ministra jest łatwo atakować. Ja wiem o tym. Jednak nie składajmy całej odpowiedzialności na rząd. Jest wiele spraw, które zależą od nas, parlamentarzystów. To, co my uchwalimy, to rząd powinien potem realizować. Prawda? O taką formułę bym chciał zaapelować, że bardzo wiele zależy od nas, posłów. Jeśli coś uchwalimy, to rząd będzie to musiał realizować. To tylko tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie pośle, dajmy ministrowi szansę odpowiedzieć. Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo. Cieszę się z zadanych pytań i komentarzy. Sprawa jest bardzo ważna, istotna. Wyobraźcie sobie państwo, co by było, gdyby nie było tych wszystkich działań, o których mówimy. Co by się działo? Bo jest to jednak pewien presing, zakładanie hamulców na różnego rodzaju procesy, jak gdyby wstępne, rozwijania się alkoholizmu, jak i przeciwdziałania u osób, które są blisko alkoholizmu lub już tkwią w nim głęboko. To jest jak gdyby fotografia stanu na rok 2006. Także tutaj – jak myślę – absolutnie nie ma mowy o żadnym atakowaniu czy dyskutowaniu politycznym. Jest to sprawa czysto merytoryczna. Musimy wszyscy się pochylić – zarówno parlamentarzyści, jak i administracja rządowa – nad szukaniem rozwiązań, które nas gdzieś, w jakimś dobrym kierunku, poprowadzą.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AdamFronczak">Co jest istotne w państwa pytaniach? Fundusz rozwoju sportu dzieci i młodzieży, panie przewodniczący, istnieje. Jest w gestii ministra sportu. W 2006 r. była to kwota ponad 11 mln zł. Ta kwota trafiła do kilkuset organizacji, które organizują zajęcia. To jest 10%, więc de facto koszty reklam wyniosły około 110 mln zł, z tego wynika. Takimi danymi dysponujemy. Mówiąc krótko, Ministerstwo Sportu na ten fundusz dostało takie kwoty. Czy to jest faktycznie 10%, nie będę w tym momencie dyskutować, ale jest to dokładnie kwota 11 mln 394 tys. zł, a wykonanie było na poziomie 98,7% tej kwoty. Te pieniądze przede wszystkim zostały przeznaczone na zwiększenie aktywności środowisk lokalnych w organizacji pozalekcyjnych form aktywności sportowej dla dzieci często z trudnych środowisk, czy takich środowisk, gdzie dostęp do tych zajęć jest ograniczony, utrudniony. To jest kierunek, jeśli chodzi o środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AdamFronczak">Bardzo cieszę się z państwa wypowiedzi i pytań a propos reklamy. Nowelizacja ustawy jest w tej chwili procedowana – dokładnie dzisiaj była konferencja uzgodnieniowa, chciałbym państwu powiedzieć. My jako Ministerstwo Zdrowia staramy się utrzymać godzinę 23.00 jako godzinę graniczną, ale nie wszyscy się z nami zgadzają. Już nie wymieniam, kto się nie zgadza, bo państwo na pewno wiedzą, ale mamy dość mocnych dwóch oponentów, którzy nie czują tego tak jak my. W związku z tym będziemy dalej ten temat omawiać i myślę, że już na wyższym poziomie te decyzje będą zapadać. Taka jest na to odpowiedź. W pełni się zgadzamy i uważamy, że ustawienie tej reklamy o dość później godzinie jest niezbędne, bo samo pojawienie się atrakcyjnych obrazków – jak powiedział pan poseł – jest bardzo nęcące.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#AdamFronczak">Teraz sprawa środków finansowych w samorządzie województwa. Te środki fluktuują. Raz jest rok lepszy, a raz gorszy. To wynika z wydawania pozwoleń na koncesje hurtowni, które maja koncesje odnawialne co 2 lata. Prawdopodobnie tak to się układa, że większość hurtowni płaci w jednym roku, nieparzystym, a w parzystym – 2006 r. – mniejsza ilość. Stąd są te różnice.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o wypadki – pan poseł Hoc podniósł tę kwestię – było ponad 3,5 tys. wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych i zginęły 404 osoby. Trzeba jednak podkreślić jeszcze jedną rzecz, a mianowicie, że wypadki spowodowane przez nietrzeźwych kierowców są zdecydowanie groźniejsze w skutkach, ponieważ czas reakcji, możliwość zadziałania kierowcy, jest często wielokrotnie gorsza niż osoby trzeźwej. Zatem skutki tych wypadków są zdecydowanie bardziej tragiczne.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#AdamFronczak">Jedno z pytań dotyczyło czynników ryzyka. Alkohol jest na trzecim miejscu. Na pierwszym jest nadciśnienie. Na drugim jest tytoń. W tym momencie powinienem powiedzieć, co jest na czwartym miejscu. Na czwartym miejscu, w przypadku mężczyzn, proszę państwa, jest samotność. A u kobiet samotność jest na 11 miejscu. To też jest czynnik ryzyka. Trzeba więc myśleć, żeby nie zostać samemu, a szczególnie mężczyźni.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#AdamFronczak">Dziękuję, tyle odpowiedzi z mojej strony. Natomiast poproszę dyrektora PARPA, pana Brzózkę, o dalsze odpowiedzi, ponieważ pan dyrektor jest jak najbardziej merytorycznie przygotowany do tego, żeby udzielić odpowiedzi na trudniejsze pytania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zaraz poproszę pana dyrektora.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BolesławPiecha">Panie dyrektorze, proszę bardzo krótko. Jesteśmy dzisiaj ograniczeni czasem. Mamy następne posiedzenie Komisji o godzinie 16.00, i – niestety – w innym miejscu. Dlatego proszę o skondensowaną wypowiedź. Chciałbym jeszcze, żeby wypowiedzieli się goście, a także chciałbym skonkludowć dzisiejsze posiedzenie Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofBrzózka">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że rzeczywiście fundusz rozwoju sportu dzieci i młodzieży jest za niski i mimo to, że pan przewodniczący prosił, żeby było krótko, podam przykład z życia. W Zakopanem do urzędu skarbowego zgłosił się producent reklamy po druk DRA, według którego należy rozliczyć się z fiskusem za wyemitowane, wyprodukowane reklamy, czyli oddać te 10%. Wywołał tym zdziwienie. W Zakopanem był pierwszym podmiotem, który zgłosił się w tym celu. Czyli egzekucja pieniędzy, według druku DRA, za produkcję reklam jest dalece niewystarczająca. Tutaj są rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofBrzózka">Jeśli chodzi o egzekucję cofania zezwoleń, te wyniki, o których mówił pan poseł Dorn, rzeczywiście nie są zadowalające. Według mojego przekonania, gminy powinny nam podać – w ankiecie PARPA-G1 – liczbę skutecznie cofniętych zezwoleń. To jest 0,8% wszystkich wydanych zezwoleń. My obserwujemy rzeczywisty problem drugiej instancji w przypadku cofnięcia zezwoleń, czyli zwrócenia się samorządowych kolegiów odwoławczych. Jest to 0,8% liczby funkcjonujących zezwoleń. Czyli 1500 cofniętych zezwoleń, to jest 0,8% ze z ponad 180 tys. funkcjonujących zezwoleń. Według mojego przekonania, gminy powinny nam podać efekt końcowy, czyli już po procesie odwoławczym. Jednak – to też jest istotne – udowodnienie, przeprowadzenie kontroli, skuteczne cofnięcie tego zezwolenia jest bardzo trudne, a jeśli już się to wydarzy, to jest to ewenement, dlatego, że generalnie przedsiębiorcy karani są grzywną. W gruncie rzeczy, to wszystko. Ewentualnie uznaje się znikomą szkodliwość czynu i już, sprawa jest zakończona. Dlatego w nowelizacji, o której tu była mowa, wnosimy nie o podwyższenie kar, tylko o wyeliminowanie podmiotu na okres trzech lat ze sprzedaży artykułu niebezpiecznego, jakim jest alkohol.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofBrzózka">Jeśli chodzi o linię orzeczniczą sądów, ja nie jestem w tej chwili w stanie odpowiedzieć na to pytanie. W związku z tym z całą pewnością taką analizę przygotujemy i przedstawimy szanownej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#KrzysztofBrzózka">Promocja zdrowia w miejscu pracy. W tej chwili, odpowiadając, mogę powiedzieć tak, że zwróciły się do nas dwie korporacje – jedna, to korporacja energetyków – o to, żeby ewentualnie je wspomóc w prowadzeniu promocji zdrowia, a przede wszystkim przeciwdziałaniu alkoholizmowi w miejscu pracy. Drugą jest jeden ze związków zawodowych górniczych. Natomiast, jeśli chodzi o MSWiA, działania skierowane do policjantów pracujących w stresie, jest to prowadzone we współpracy z Agencją. Podobnie jest w Ministerstwie obrony Narodowej. Zatem prowadzimy tego typu działania z tymi, którzy do nas się zwrócą.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#KrzysztofBrzózka">Jest oczywiste, że alkohol jest przyczyną wykluczenia społecznego. Rzeczywiście w tych miejscach, tak zwane popegeerowskich, gdzie było duże bezrobocie, tam problemy są większe, ale tam też rejestruje się większe spożycie alkoholu. Także ta bieda stanowi zamknięty krąg. W tym przypadku na pewno nie pomogą niby zwiększone pieniądze, które mają gminy, ze względu na zwiększoną sprzedaż alkoholu. Zresztą nie do końca pieniądze alkoholowe mają rozwiązać problemy takich terenów, bo chcę przypomnieć, że w każdym przypadku dla samorządu lokalnego pieniądze przeznaczone na rozwiązywanie problemów alkoholowych powinny być tylko pieniędzmi dodatkowymi, poza własnymi zadaniami gminy, na rozwiązywanie problemów społecznych. To są tylko pieniądze dodatkowe.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#KrzysztofBrzózka">Padło pytanie o metodologię badania wielkości spożycia. Dane, które przedstawiamy państwu, są przygotowane wyłącznie na podstawie danych GUS-u. Dlaczego tak jest? My prowadzimy badania populacyjne, badania wzorców spożycia alkoholu, i mówiąc wprost wyniki tych badań są takie, że pijemy – według naszego oświadczenia – przynajmniej o jedną trzecią mniej niż podaje GUS.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#KrzysztofBrzózka">Wracając do pytania, ile jest alkoholu nielegalnego na rynku, przemycanego czy własnej produkcji, podeprę się danymi przemysłu alkoholowego. Oni oceniają to na około10% tego woluminu, który jest na rynku.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#KrzysztofBrzózka">Jedno wydaje mi się optymistyczne, ponieważ wspominali państwo, i słusznie, że te działania są niedostateczne. Tak jak zostało tutaj powiedziane, nie tylko resort zdrowia jest za to odpowiedzialny. Poprzez Ministerstwo Edukacji Narodowej jest nałożony obowiązek tworzenia lokalnych programów skierowanych do dzieci i młodzieży. Zajęcia pozalekcyjne, poza Ministerstwem Sportu, z całą pewnością leżą w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chcę powiedzieć, że przy ograniczeniu ilości reklam, uprzedzając problem spadku kwot na fundusz rozwoju sportu dzieci i młodzieży, które będą w dyspozycji ministra sportu, nasze rekomendacje rozluźniły możliwości dla gmin w zakresie sportowych zajęć pozalekcyjnych. I wzrost w roku ubiegłym jest o około 11 mln zł, o około 25% wszystkich środków wydawanych przez gminy na rozwój sportu dzieci i młodzieży, poza środkami Ministerstwa Sportu, w kwocie – przypomnę – 11-13 mln zł, przy skali wydatków na rozwój sportu w kraju z budżetu państwa, w tym z budżetu samorządów, około 1,5 mld zł. Te kilka milionów złotych, które mogą być uszczuplone przez zmianę godzin emisji reklamy, jest to pewien problem chyba bardziej nagłośniony niż rzeczywisty. Jeśli podniesie się skuteczność egzekucji, na pewno strat nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#KrzysztofBrzózka">Chcę jeszcze powiedzieć rzecz optymistyczną. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Badania ESPA, przeprowadzone według standardów europejskich w 2007 r., pokazują, że wprawdzie sięgają po alkohol coraz młodsi ludzie – w granicach 13 lat – o tyle młodzież sięga po alkohol w mniejszych ilościach i rzadziej niż 4 lata i 8 lat temu. Jest tu więc element optymistyczny. Zatem działania podejmowane przez ileś lat ze środków, którymi dysponujemy, dają efekt. Jednak ten efekt z pewnością będzie popsuty poprzez wzrost spożycia alkoholu. Doszliśmy bowiem do poziomu spożycia alkoholu jak w czasach schyłkowych Gierka, czyli w latach 70. Obecnie wróciliśmy do tego poziomu, po dużym sukcesie, jakim było ograniczenie spożycia. To jest pewien problem. Nie powinniśmy stracić tych osiągnięć w stosunku do młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#KrzysztofBrzózka">Sprawa ważna – spożycie alkoholu również gwałtowanie wzrasta z powodu wzrostu ekonomicznej dostępności do alkoholu. Po prostu jesteśmy coraz zasobniejsi, ceny alkoholu spadają regularnie, przynajmniej od roku 2003. Przypomnę, że w roku 2002 obniżono podatek akcyzowy od alkoholu i już w roku 2003 zaobserwowano – Agencja prowadziła takie badania – wzrost spożycia alkoholu 40-procentowego o 25%, czyli zachwiana została ta struktura, bo jeśli już spożywamy alkohol, na pewno jest korzystniej, jeśli niskoprocentowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że pan zakończył, panie dyrektorze. Chciałbym jeszcze poprosić gości o zabranie głosu i będziemy powoli konkludować.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#BolesławPiecha">Panie profesorze, proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszChruściel">Panie przewodniczący, panie posłanki, panowie posłowie. To jest sprawozdanie przerażające. Stary lekarz, jakim jestem, obserwuje z rosnącym przerażeniem to, co się dzieje w Polsce. Tu są wielkie nakłady, tu jest wielki wysiłek ludzi, państwa, pieniędzy, a efekty są małe. A z tego, co mówił pan minister, wynika, że właściwie w żadnych z kierunków działań nie ma trendu wskazującego na ciągłą poprawę.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszChruściel">Jeszcze jedna uwaga. Przecież to nie jest sprawozdanie z cukrowni, czy uprawy buraka cukrowego. To jest sprawozdanie z problematyki dotyczącej żywej tkanki naszego społeczeństwa. Przepraszam, to mi się nasuwa, musiałem to powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#TadeuszChruściel">Pytania. Jakie właściwie trendy działań można uznać za korzystne, które należy przedłużać i które należy dofinansowywać? Czy pieniędzy było dosyć? Ile pieniędzy zabrakło na badania? Jakie badania nie były finansowane z powodu braku pieniędzy? Jaka była rola organizacji pozarządowych w realizacji tych zadań i w jakim procencie działanie organizacji pozarządowych – powiedzmy – z południa i północy Polski – bo jak wiadomo, istnieje duża różnica w nasileniu działalności tego typu między południem a północą Polski – można było odczuć?</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#TadeuszChruściel">Pan poseł Cymański podniósł sprawę, którą my, lekarze, całym sercem popieramy. Jest okazja, żeby przy nowelizacji ustawy ta Komisja zechciała zgłosić tego rodzaju poprawki i poprzeć je. Chciałbym powiedzieć, że Naczelna Rada Lekarska nie tylko uchwałą, ale całym sercem, popiera obecnie dyskutowaną nowelizację i oczekujemy z niecierpliwością na wprowadzenie niemal wszystkiego, co jest w tej krótkiej nowelizacji, która powinna być jeszcze dalej nowelizowana – ale niech już będzie to, co jest proponowane. To jest dobre.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#TadeuszChruściel">Panie ministrze, jaka jest współpraca międzynarodowa w dziedzinie przeciwdziałania alkoholizmowi. Panie ministrze, czy program „MONICA” będzie w dalszym ciągu realizowany? Czy będzie rozszerzany, czy zabraknie na niego pieniędzy? Panie ministrze, czy ma pan przekonanie – to może jest zbyt osobiste pytania, postawię je w kuluarach, ale powiem co innego. Panie ministrze, czy doszły do pana informacje, że już dwukrotnie w ciągu ostatniej dekady na Komisji Narkotyków Organizacji Narodów Zjednoczonych poruszano problem rozdzielności działań przeciwdziałania alkoholizmowi i rozdzielności działań przeciwdziałania narkomanii. Dlaczego w tym sprawozdaniu nie ma wyraźnie określonej sytuacji, o której my wszyscy wiemy – że młodzi ludzie piją i używają narkotyków, że policjant, który zajmuje się alkoholizmem, z natury rzeczy równocześnie zajmuje się narkomanią. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy i piją i narkotyzują się. Tu nie ma danych, które by świadczyły o tym, że tak jest. Być może tych danych trochę jest – jak nie byłem w stanie przestudiować całego tego raportu.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#TadeuszChruściel">Panie ministrze i panie przewodniczący, dobrze że raport jest obszerny, szczegółowy. Zawiera zapewne odpowiedzi na wiele możliwych pytań, ale moją intencją było to, aby zachęcić Wysoką Komisję do tego, aby podkreślić – pieniądze są nadal potrzebne, pieniędzy jest prawdopodobnie za mało, bo skuteczność działań jest za mała. Nie ma wyraźnie wskazanego trendu i wreszcie, panie ministrze, czy nie jest naprawdę możliwe, żebyśmy we wrześniu mieli kolejne posiedzenie z raportem za rok 2007. Przecież to jest staroć, bądźmy szczerzy. Te sprawy są już tylko znaczące historycznie. One mają znaczenie dla pewnego ciągłego, długotrwałego planowania.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#TadeuszChruściel">I ostatnie pytanie. Czy metodyka badań prowadzona w poszczególnych dziedzinach jest taka sama, czy ulega zmianom i skokom? Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze z zaproszonych gości chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę bardzo krótko. A jeżeli pytań było sporo i do tego obszernych, prosiłbym – z protokołu da się wyciągnąć te pytania – żeby pan profesor otrzymał odpowiedź na piśmie. Na najważniejsze proszę odpowiedzieć teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Pan profesor zadał bardzo istotne pytanie odnośnie do międzynarodowego działania na rzecz ograniczania spożycia alkoholu – tak to byśmy określili.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AdamFronczak">Szanowni państwo, nie uda się w dzisiejszym czasie w jednym kraju ponieść akcyzy i uznać, że mamy sprawę z głowy, bo ludzie będą mniej kupować. Niech państwo porównają Szwecję i Estonię. W Szwecji alkohol jest bardzo drogi, a w Estonii tani. W związku z tym w ramach prawa można było przywieźć z Estonii prawie pełny bagażnik alkoholu. Tak się działo. Przywożono ten alkohol. Jednak współpraca – nazwijmy to – transgraniczna obu rządów doprowadziła do tego, że w Estonii zdecydowanie podniesiono akcyzę. Chcę państwu powiedzieć, że w Szwecji jest 600 sklepów, gdzie można kupić alkohol. Jest tam 8 mln mieszkańców – kraj trochę większy od Polski – ale sklepów jest 600, a w Polsce – już mówiłem – jest 188 tys. punktów sprzedaży alkoholu. Jesteśmy w zupełnie innych światach, w zupełnie innej rzeczywistości. Na początku kwietnia odbywała się konferencja w Barcelonie, gdzie dyskutowano tę kwestię. Od pewnego czasu buduje się polityka wobec alkoholu krajów wszystkich Unii Europejskiej. Bez spójnej, jednoznacznej i efektywnej polityki nie opanujemy tego problemu. I dlatego ja powiedziałem, że jest to pewna fotografia. Bez tych działań byłoby znacznie gorzej. Ale żeby było lepiej, to musimy podążać w społeczności międzynarodowej i tworzyć takie programy ponadlokalne, ponadkrajowe, które dadzą szansę zmniejszenia spożycia alkoholu. Tak jak było z tytoniem – bez zmasowanej, dobrej i intensywnej współpracy nie byłoby tych efektów, które na świecie osiągnięto. Zatem korporacje alkoholowe już to czują, już się przygotowują do tego, żeby się za bardzo nie powiodła ta wspólna polityka Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AdamFronczak">Dostępność ekonomiczna, akcyza, jest jednym z bardzo ważnych narzędzi. Niewątpliwie podwyższenie ceny alkoholu przy stale rosnących dochodach ludności, byłoby jednym z ważnych elementów. Jeżeli pół litra wódki kosztuje 16 zł, a dochody wzrosły wielokrotnie, o wiele procent w czasie ostatnich lat, to cena przestaje być problemem i można przestać sięgać po alkohol z przemytu lub męczyć się samemu.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#AdamFronczak">Bardzo ważne jest działanie wobec dzieci i młodzieży. Jak państwo widzieli, dużo środków jest przeznaczanych, bo to jest ta grupa, w którą trzeba inwestować te wszystkie działania promocyjne. Powiem rzecz istotną – jak myślę – dla państwa. Zwróciła się do nas jedna z gmin i była bardzo niezadowolona, gdy nie wydaliśmy wtedy na to zgody – opinia ministerstwa była negatywna – żeby w szkole urządzać w soboty wesela. Czyli w ciągu pięciu dni uczeń w ramach programu profilaktycznego dowiadywać się, że alkohol jest niedobry, niewskazany, a w sobotę pójdzie z rodzicami na zabawę, gdzie zobaczy, co się dzieje podczas wesela, jaka jest końcówka tego wesela, a potem remontowanie szkoły będzie kosztowało więcej niż przychód z tej imprezy. Takie też są pomysły w niektórych gminach na zwiększenie przychodów gminy. Potem twierdzi się, że te pieniądze pójdą na inwestycje w szkołach. Jednak nie możemy mieszać pojęć. Tak jak kościół, czy inne miejsca, przewidziane są do określonych praktyk, tak samo szkoła ma swoją świętość i nie możemy jej w taki sposób bezcześcić. W związku tym myślę, panie profesorze, że te działania są podejmowane.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#AdamFronczak">Jeszcze krótko, jednym zdaniem – leczenie krzyżowe, o którym pan wspomniał, czyli postępowanie wobec osób uzależnionych od alkoholu i od narkotyków w programach terapeutycznych i kształceniu terapeutów jest prowadzone. Jednak mamy dwie ustawy i dlatego procedujemy w tej chwili sprawozdanie za rok 2006 z realizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Mamy też ustawę dotyczącą narkomanii. W związku z tym te sprawy idą obok siebie, ale przeplatają się. A współpraca między poszczególnymi agendami resortu dotyczącymi narkomanii i alkoholu oczywiście istnieje. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zbliżamy się do końca. Zanim przyjmiemy konkluzję i wniesiemy do Wysokiej Izby o przyjęcie informacji zawartej w druku 273, chciałbym zwrócić uwagę na dwa elementy wynikające z tej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#BolesławPiecha">Po pierwsze, gdzie są największe zagrożenia? Zostawmy lecznictwo, czyli medycynę naprawczą. Ona – jak sądzę – jest zorganizowana i więcej tu zależy od sprawności Narodowego Funduszu Zdrowia i programów terapeutycznych zamkniętych lub otwartych niż od naszej dyskusji. Natomiast cała sprawa polega na zapobieganiu, bo to jest najważniejsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#BolesławPiecha">Jakie są wnioski? Przede wszystkim, czy mamy propozycję dla młodzieży. Na dzisiaj mamy piwo Lech – przyjemność, młodość, zabawa, sponsoring. To jest rzecz telewizyjna nr 1. To jest dla młodzieży. Nie sądzę, żeby ktoś, kto ma 50 lat akurat dał się skusić i takie postawy przyjmował. Kształtowanie postaw przez reklamę, niestety, jest zauważalne.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#BolesławPiecha">Ja wiem, że trudno będzie powiedzieć, czy taka liberalizacja reklamy alkoholu nie spowodowała wzrostu takich lub innych zachowań, bo to jest trudne. W Polsce mamy oczywiście dziwną reklamę, bo alkohol – przypomnę – składa się z dziewięciu atomów i jest to cząstka C2H5OH. Czy on jest zawarty w piwie, w winie gronowym, w winie patykiem pisanym, w wódce czy w spirytusie, znaczenie tej cząsteczki jest jednakowe. Jest jednakowo toksyczna dla zdrowia, dla zachowań psychicznych oraz zachowań społecznych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#BolesławPiecha">Drugą sprawą, która od lat mnie absorbuje, są pijani kierowcy. Po raz kolejny mamy wzrost liczby pijanych kierowców. Liczę na to, że może rząd, Komisja, coś spróbuje z tym fantem zrobić.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#BolesławPiecha">W Stanach Zjednoczonych pijany kierowca, który wcale nie spowodował wypadku, a chce odzyskać prawo jazdy, zapłaci za to bardzo słono. W Polsce tanio – bo to jest jakiś wyrok sądu, zatrzymanie na jakiś czas i w ogóle nie trzeba się z tym zmierzyć.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#BolesławPiecha">W Niemczech, w Stanach Zjednoczonych, w wielu krajach europejskich, ten, kto wypił, jechał i został złapany, żeby odzyskać prawo jazdy musi czegoś o alkoholu i jego działaniu na kierowcę się dowiedzieć. Częściowo takie programy, za które musi zapłacić ten, kto chce odzyskać prawo jazdy, wyłapują tych, którzy są uzależnieni – łatwo ich wtedy kierować na leczenie – a częściowo uświadamiają, że zobaczenie pieszego i przyciśniecie hamulca przez osobę pod wpływem alkoholu i bez wpływu alkoholu, jeśli chodzi o metry, czyli siłę uderzenia lub nie, to zasadnicza różnica. Myślę, że albo Komisja, albo rząd tym problemem powinny się zająć.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#BolesławPiecha">Jest wiele akcji – „Znicz”, „Pierwszy dzień do szkoły” – i co? Liczba pijanych kierowców na drogach wcale nie maleje. A z drugiej strony inicjacja alkoholowa i kształtowanie postawy, że piwo, to jest właśnie młodość, sport i zabawa, absolutny hedonizm. A jak już powiedziałem, w piwie wcale nie działa chmiel ani jęczmień, tylko drobna cząsteczka C2H5OH. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#BolesławPiecha">Przystąpię teraz do końcowego etapu. Chcielibyśmy przedstawić marszałkowi Sejmu propozycję, żeby Wysoki Sejm raczył przyjąć informację z druku nr 273. Posłem sprawozdawcą byłby – za zgodą pana posła – pan poseł Tadeusz Naguszewski. Chcielibyśmy zrobić tak, aby na jednym posiedzeniu plenarnym skumulować dwa sprawozdania, za jeden i drugi rok. Być może porównanie roku 2005 i roku 2006 coś nam wniesie.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#BolesławPiecha">Ostatnia sprawa – zwracam się do pana prof. Religi. To nie są ataki na rząd. To jest prawda o naszym społeczeństwie. Niestety, społeczeństwo na nas nałożyło obowiązek, żeby z tymi problemami próbować się mierzyć.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Panie pośle, proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszNaguszewski">Panie przewodniczący, ja oczywiście wyrażam zgodę, tylko prosiłbym, aby pan poprosił pana marszałka, by przeznaczył trochę więcej czasu na przedłożenie tych dwóch sprawozdań ze względu i ich obszerność i na wagę problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">Tak zrobię. Czy ktoś z państwa ma przeciwne zdanie? Jeżeli nie, uznam, że tą konkluzją możemy dzisiejsze posiedzenie Komisji zamknąć.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#BolesławPiecha">Obawiałem się tego. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszCymański">Chodzi o to, żeby sprawozdawca mógł z trybuny sejmowej powiedzieć – bo to trzeba mówić – odnośnie tego, co powiedziałem wcześniej. Chcę przypomnieć, że zgodnie z zaleceniami WHO i dyrektyw Unii Europejskiej, polskie prawo numeratywnie wymienia, pomijając czas, że reklama nie może być tworzona przez budowanie skojarzeń. Jeżeli młodzi chłopcy w obecności swoich wybranek skaczą do zimnej wody, a później leżą w Konstancinie, to proszę dzisiaj wziąć pilota i zobaczyć, jak to robi juhas, który nie tylko skacze do zimnej wody, ale jeszcze owieczkę wyciąga, Marycha się cieszy... To jest przez skojarzenie. A więc nie wolno budować skojarzenia z tężyzną, siłą, zdrowiem, sportem, sukcesem i atrakcyjnością seksualną. O czym my mówimy? Proszę dzisiaj sprawdzić, jak jest łamane to prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Tym bardzo optymistycznym akcentem zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>