text_structure.xml 25 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Otwieram posiedzenie Komisji. Bardzo serdecznie pragnę powitać naszych gości – delegację parlamentu tunezyjskiego. Witam przewodniczącego Komisji do Spraw Politycznych i Stosunków Zewnętrznych pana Salaha Tabarki, a także członków Komisji – pana Abdellatifa Mekki oraz pana Mohameda Souyah. Bardzo serdecznie witamy ambasadora Tunezji w Polsce Jego Ekscelencję pana Béchira Chebaane.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Państwo posłowie otrzymali porządek obrad. Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, zatem stwierdzam, że porządek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JolantaSzymanekDeresz">Pragnę poinformować, że nasze posiedzenie będzie trwało do godz. 16.40.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JolantaSzymanekDeresz">Posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych, na których gościmy przedstawicieli naszych odpowiedników z komisji spraw zagranicznych z innych państw mają charakter seminaryjny. Dyskutujemy, omawiamy sprawy, które nas łączą, a niekiedy również kwestie, które nas dzielą. Proponuję, żeby nasza dzisiejsza dyskusja również przybrała formę wymiany poglądów. Jeśli chodzi o relacje polsko-tunezyjskie, możemy mówić o nich jak najlepiej. Potwierdzeniem tego jest fakt, że w bieżącym roku obchodzimy 50-lecie naszych relacji dyplomatycznych. Cieszymy się, że w tym szczególnym roku możemy gościć przedstawicieli parlamentu tunezyjskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JolantaSzymanekDeresz">Po tych pięćdziesięciu latach naszych wzajemnych relacji śmiało możemy powiedzieć, że jesteśmy już przyjaciółmi, a tym bardziej po kolejnym dniu spędzonym przez kolegów tunezyjskich w Polsce. Są to nasze bardzo dobre, przyjacielskie kontakty. Zawsze spotkania międzynarodowe są świetną okazją do tego, by zaprezentować swoje kraje. Dziś nasi goście mają taką okazję. Jesteśmy ciekawi zarówno pracy parlamentu tunezyjskiego, jak i pracy Komisji do Spraw Politycznych i Stosunków Zewnętrznych. Uprzejmie proszę pana przewodniczącego o wprowadzenie do dyskusji i podjęcie wątków, które pana zdaniem są najistotniejsze dla naszych relacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Bardzo dziękuję za udzielenie mi głosu i miłe przyjęcie naszej delegacji. Za pośrednictwem pani wiceprzewodniczącej chciałbym podziękować przewodniczącemu Komisji Spraw Zagranicznych za zaproszenie nas do Polski. Nasza wizyta miała się odbyć w październiku ubiegłego roku, ale niestety z powodów obiektywnych nie mogła dojść do skutku.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Pragnę powitać naszych kolegów, członków Komisji Spraw Zagranicznych. Mam nadzieję, że nasza wymiana opinii będzie wyśmienita, obiektywna i pozwoli na dalsze umocnienie naszych wzajemnych relacji. Chciałbym przedstawić moich kolegów – pana Abdellatifa Mekki, który jest członkiem Komisji i sprawozdawcą, ale również przewodniczącym komisji ad hoc, która zbiera się w momencie, kiedy chodzi o odebranie komuś immunitetu parlamentarnego. Nazywamy go osobą, która budzi strach wśród innych kolegów posłów. Drugim członkiem delegacji jest pan Mohamed Souyah.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">W posiedzeniu uczestniczy również ambasador Tunezji w Polsce, którego nie muszę państwu przedstawiać. Pragnę państwu powiedzieć, że jest to jeden z naszych najlepszych ambasadorów. Prezydent Republiki Tunezyjskiej zanim w 1987 r. otrzymał to najwyższe stanowisko był ambasadorem w Polsce, zna dobrze Polskę. Zależało mu na tym, żeby powierzyć to stanowisko jednemu ze swoich najlepszych dyplomatów. Dlatego właśnie znalazł się on w Polsce i przyczynia się wyśmienicie do pogłębienia relacji  tunezyjsko-polskich.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Chciałbym dokonać krótkiego wprowadzenia do dyskusji. Przyjęcie, z jakim spotkaliśmy się w Polsce – zarówno w Senacie, jak i w Sejmie – jest niezwykle gorące. Dziś rano odbyła się konferencja z udziałem przedstawicieli świata uniwersyteckiego, specjalistów, przedstawicieli ministerstw. Pokazała ona, jak zbieżne są nasze poglądy. Co prawda z geograficznego punktu widzenia nasze kraje są odległe – Polska leży w sercu Europy, Tunezja położona jest w północnej części Afryki, ale mamy bardzo podobne podejście do kwestii dotyczących Unii dla Śródziemnomorza, basenu Morza Śródziemnego. To nas niezwykle cieszy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Cieszy nas również ogromna liczba polskich turystów odwiedzających Tunezję. W zeszłym roku było to ponad 200 tys. osób. Potwierdza to wymiar ludzki naszej wzajemnej współpracy. Na wymiarze ludzkim opiera się przecież cała współpraca gospodarcza, społeczna i polityczna. Chciałbym państwu przypomnieć, że Tunezja była pierwszym krajem regionu, który w 1995 r. podpisał umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Tunezja jest małym krajem, liczy tylko 125 tys. km2, jest zamieszkany przez 10 mln ludzi. Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną i promieniowanie na zewnątrz, Tunezja odgrywa istotną rolę zarówno wobec państw afrykańskich, jak i arabskich. Stanowimy skrzyżowanie kultur, idei. Mamy za sobą 3 tys. lat historii, cywilizacji. Pragnę podkreślić, że Tunezja nie ma nieprzyjaciół i dlatego może odgrywać istotną rolę na scenie międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Chciałbym odpowiedzieć pokrótce na pytanie dotyczące pracy Komisji, którą reprezentuję. Niższa Izba parlamentu Tunezji składa się ze 189 deputowanych wybieranych na okres 5 lat. Wybory parlamentarne odbywają się w tym samym czasie, co wybory prezydenckie. W parlamencie działa 7 komisji. Komisja do Spraw Politycznych i Stosunków Zewnętrznych jest pierwszą z tych siedmiu komisji. Każda komisja liczy 15 deputowanych, w tym 12 przedstawicieli partii rządzącej i 3 partii opozycyjnej. Komisja do Spraw Politycznych i Stosunków Zewnętrznych kontroluje ustawy konstytucyjne, ustawy dotyczące praw człowieka. Komisja kontroluje również budżet kancelarii prezydenta, sferę obrony narodowej, rozwój administracji, sprawy wewnętrzne oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Pani wiceprzewodnicząca, dziękuję za udzielenie mi głosu. Na tym chciałbym zakończyć i zostawić państwu możliwość zadawania pytań, na które ja i moi koledzy odpowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Dziękujemy bardzo panu przewodniczącemu. Kto z posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaSikora">Witam państwa bardzo serdecznie. Miło jest być członkiem Komisji Spraw Zagranicznych, gdyż można poznać wielu wspaniałych ludzi. Myślę, że państwo do takich należą. Chciałabym zadać pytania w dwóch kwestiach, które w naszych wzajemnych stosunkach nie są najlepiej rozwiązane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AnnaSikora">Pierwsze pytanie dotyczy wielkości obrotów realizowanych przez firmy polskie, które korzystają z sieci zachodnich pośredników. Chciałabym zapytać, dlaczego tak się dzieje, dlaczego Polacy nie angażują się bezpośrednio na rynku tunezyjskim. Czy są ku temu jakieś powody?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AnnaSikora">Moje drugie pytanie dotyczy Polonii tunezyjskiej, która składa się głównie z kobiet, małżonek Tunezyjczyków. Dlaczego nie istnieje zarejestrowana organizacja polonijna? Wiemy, że takie starania są podejmowane. Co jest przeszkodą utrudniającą powstanie takiej organizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Odczytam, kto z posłów zapisał się do głosu. W zależności od tego, ile osób będzie chciało zadać pytanie, ustalimy, czy odpowiedź ze strony pana przewodniczącego nastąpi po jednym pytaniu, czy po trzech. Na liście mam posłów: Andrzeja Gałażewskiego, Jana Kuriatę, Tadeusza Iwińskiego. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Poseł Marek  Krząkała.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Proponuję zatem, aby pan przewodniczący udzielał odpowiedzi bezpośrednio po każdej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Oddaję głos w tej sprawie panu ambasadorowi. Kwestie, które poruszyła pani poseł, nie należą do kompetencji Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Ambasador Republiki Tunezyjskiej w Polsce Béchir Chebaane:</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Bardzo dziękuję pani za te pytania, które są niezwykle zasadne. Jestem zdziwiony, podobnie jak pani, że wielu polskich importerów nie dokonuje operacji bezpośrednio z partnerami tunezyjskimi, tylko korzystając z pośredników. Podczas konferencji, która odbyła się dziś w godzinach rannych, a dotyczyła stosunków bilateralnych tunezyjsko-polskich, wielu naszych przyjaciół podkreślało negatywny dla strony polskiej bilans wymiany handlowej z Tunezją. Różnica w danych statystycznych dotyczy 80 mln USD. Polskie podmioty kupują produkty wyprodukowane w Tunezji na innych rynkach, francuskich, niemieckich czy hiszpańskich, a nie bezpośrednio w Tunezji. Płacą za te produkty więcej niż gdyby kupowali je bezpośrednio w Tunezji.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Dzieje się tak mimo umowy stowarzyszeniowej Tunezji z Unią Europejską i umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Tunezją, a także mimo umowy bilateralnej o unikaniu podwójnego opodatkowania i umowy bilateralnej o wzajemnej ochronie inwestycji. Te ramy prawne powinny zachęcać polskie podmioty do bezpośredniego importu z Tunezji, a nie korzystania z pośredników. Istnieją zatem zachęty i ułatwienia prawne, żeby promować bezpośrednie kontakty handlowe.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jeśli chodzi o drugie pytanie, dotyczące Polonii w Tunezji składającej się z Polek, które wyszły za Tunezyjczyków, pragnę zwrócić uwagę, że w Polsce mieszkają Tunezyjki, które wyszły za mąż za Polaków. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego organizacja polonijna nie może powstać, ponieważ nie ma absolutnie żadnych ograniczeń prawnych bądź innej natury, które stałyby temu na przeszkodzie. Pragnę dodać, że jest stowarzyszenie kobiet tunezyjskich w Polsce. Z największą przyjemnością powitamy stworzenie takiej organizacji bądź stowarzyszenia w Tunezji. Z pewnością ułatwi to kontakty z władzami tunezyjskimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Dziękuję bardzo, panie ambasadorze. Mam nadzieję, że wkrótce dojdzie do takiej rejestracji, bo pani poseł Anna Sikora była wyrazicielką woli członków Komisji i Polaków, żeby Polonia była zinstytucjonalizowana wszędzie za granicą.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Chciałabym powtórzyć informację, którą przedstawiłam na początku, iż musimy zakończyć posiedzenie o godz. 16.40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGałażewski">Wiemy, że Tunezja była przeciwna interwencji w Iraku. Europa była podzielona w tej kwestii. Polska brała czynny udział w tej interwencji. Obecnie nie ma polskich oddziałów w Iraku. Interesuje mnie, jakie jest obecnie stanowisko Tunezji w sprawie tego problemu, który być może zbliża się do finalizacji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejGałażewski">Drugie pytanie dotyczy relacji Tunezja – NATO. Sojusz jest zaangażowany w wojnę w Afganistanie. Jaki jest państwa stosunek do tej interwencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">To są dwa pytania dotyczące kluczowych kwestii w obszarze polityki międzynarodowej – Iraku i Afganistanu, które podzieliły nie tylko Europę, ale cały świat. Jeśli chcą znać państwo stanowisko Tunezji, jest ono takie samo, jak stanowisko Francji i Niemiec. Wiedzą państwo, że Organizacja Narodów Zjednoczonych wypowiadała się przeciwko wojnie w Iraku, natomiast ówczesny prezydent USA G. Bush nie działał zgodnie z rekomendacją ONZ. Służby wywiadowcze USA udzieliły fałszywych informacji administracji amerykańskiej, że Irak dysponuje bronią chemiczną. To spowodowało interwencję w Iraku. Dziś wszyscy już wiemy, że te informacje były niezgodne z prawdą i Irak nie posiadał takiej broni.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Po dwóch latach interwencji mówi się o 1 mln osób, które poległy z powodu wojny i 3 mln osób, które uległy kalectwu na skutek działań wojennych. Przed interwencją Irak posiadał około 5 tys. uczonych. W efekcie interwencji śmierć poniosło 2 tys. osób. Wiedzą państwo, że broń, której użyto w Iraku, w większości została zakazana przez Konwencję genewską. Obecnie w Iraku pozostali Amerykanie i Anglicy. Kiedy przeprowadzamy sondaże dotyczące aktualnej sytuacji w Iraku, widzimy, jakie są skutki interwencji, jakie efekty ona przyniosła. Te skutki to ubóstwo, nędza, całkowity brak poczucia bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Na szczęście prezydent Barack Obama w tej chwili wypowiada się za wycofaniem wojsk amerykańskich z Iraku. Mogę przytoczyć jego zdanie: „Pozostawmy Irak Irakijczykom”. Nie będę rozwodził się nad tym, w jaki sposób nastąpiła śmierć Saddama Husajna. Tunezja była przeciwko inwazji Iraku w Kuwejcie. Kuwejt jest państwem niezależnym, autonomicznym. My wypowiadamy się przeciwko jakiejkolwiek interwencji naruszającej suwerenność innego państwa.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jednym ze skutków wojny w Iraku jest również to, że umocniła się tam Al-Kaidę. Przedtem mówiło się o tym, że Irak posiada broń masowego rażenia. W tej chwili w Iraku istnieje Al-Kaida. Kiedyś w Iraku nie było Irańczyków. Obecnie działają oni w tym kraju. Widać zatem, jak tragiczne są konsekwencje tej interwencji. Po raz pierwszy tak wielkie państwo jak Stany Zjednoczone dokonało interwencji bez zgody ONZ. Podstawowe zasady prawa międzynarodowego zostały pogwałcone. Mówiono wiele o tym, że Irak posiada broń atomową, broń masowego rażenia. Wszystko to okazało się kłamstwem. Obecnie powstają rozmaite organizacje brytyjskie, amerykańskie, które ujawniają te kłamliwe informacje. Jako prawnik muszę z mocą podkreślić, że pogwałcone zostały zasady prawa międzynarodowego. Interwencja w Iraku była zupełnie niepotrzebna.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jeśli chodzi o Afganistan, Tunezja zawsze wypowiadała się przeciwko terroryzmowi w Afganistanie. Interwencja w Afganistanie nie powiodła się, ponieważ walcząc z terroryzmem nie stworzono warunków dla rozwoju kraju, warunków sprzyjających rozwojowi edukacji, służby zdrowia, infrastruktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Ponieważ zostało nam bardzo niewiele czasu, proponuję, żeby teraz trzej posłowie zadali pytania i poprosimy o odpowiedź łączną na poruszone przez nich kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanKuriata">Jak pan przewodniczący ocenia szanse realizacji pomysłu dotyczącego Unii dla  Śródziemnomorza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym poczynić pewną uwagę i sformułować kilka pytań, jako przewodniczący polskiej sekcji Stowarzyszenia Parlamentarzystów na Rzecz Afryki. Tunezja ma bardzo szerokie kontakty międzynarodowe. Rządząca partia należy do partii socjalistycznych. Kluczem jej polityki jest polityka afrykańska. Stąd moje pytanie, jak Tunezja ocenia działalność Unii Afrykańskiej oraz Parlamentu Afrykańskiego. Co można zrobić, żeby relacje między Unią Europejska a Unią Afrykańską oraz Parlamentem Afrykańskim i Parlamentem Europejskim były znacznie bardziej rozwinięte niż obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekKrząkała">W jakim stopniu kryzys gospodarczy dotknął Tunezję i jak rząd radzi sobie z tą sytuacją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Tunezja popiera Unię dla Śródziemnomorza. Była pierwszym krajem, który przystąpił do Unii. Przedtem braliśmy aktywny udział w Procesie barcelońskim. W dziesiątą rocznicę Procesu barcelońskiego okazało się jednak, że jego osiągnięcia są niewystarczające i nie spełniły oczekiwań, które były formułowane. Dlaczego Proces barceloński nie powiódł się? Pierwszy powód to wojna palestyńsko-izraelska. Drugim powodem był brak instrumentów gospodarczych i ekonomicznych, żeby wesprzeć procesy gospodarcze zawarte w projekcie. Pewna strategia została przygotowana przez Unię Europejską i narzucona krajom położonym na południowym brzegu Morza Śródziemnego.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Przypuszczam, że Unia dla Śródziemnomorza powiedzie się lepiej. Mamy dwóch prezydentów – prezydenta Francji Sarkozy’ego i prezydenta Egiptu Mubaraka. To daje pewne nadzieje na przyszłość. Stworzyliśmy mechanizm oparty na pracy sekretariatu stałego, którego siedziba znajduje się w Barcelonie. Jeśli chodzi o projekty gospodarcze, pracujemy nad nimi wspólnie. Jednym z takich projektów jest troska o środowisko Morza Śródziemnego. Chodzi też o stworzenie dróg morskich, które łączą oba brzegi Morza Śródziemnego, o wykorzystanie energii słonecznej, wody. Planowanych jest kilka wielkich projektów, które zostały już potwierdzone przez szefów rządów. Dalsze zaawansowanie projektów zostało zablokowane z powodu kryzysu między Palestyną a Izraelem. Drugim elementem hamującym jest kryzys finansowy, który dotyka cały świat.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Wierzę w Unię dla Śródziemnomorza. Jeśli chodzi o płaszczyznę wykonawczą, działania zostały zahamowane, natomiast parlamentarzyści pracują cały czas. Istnieje konieczność przyciągnięcia inwestycji, stworzenia banku na południowym brzegu Morza Śródziemnego, który wspierałby powstawanie małych i średnich przedsiębiorstw. Ważny jest postęp w sferze inwestycji właśnie w tej części obszaru śródziemnomorskiego. Jeśli nie będzie inwestycji na tych obszarach, to musimy liczyć się z tym, że Europa będzie miała do czynienia z 40 mln nielegalnych imigrantów z Afryki w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jeśli chodzi o kryzys światowy i jego wpływ na sytuację w Tunezji, chciałbym najpierw powiedzieć o kryzysie finansowym, bo gospodarczy jeszcze jest przed nami. Otóż sam kryzys finansowy w niewielkim stopniu dotknął Tunezję przede wszystkim, dlatego że nasz system bankowy jest zdrowszy, nie działał opierając się na spekulacjach. Dinar nie jest związany z jedną walutą, działamy w powiązaniu z rozmaitymi walutami. Z tego punktu widzenia sytuacja jest o wiele zdrowsza. Kryzys finansowy nie dotyka nas, gdyż nie było spekulacji nieruchomościami, z którymi mieliśmy do czynienia w USA.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Rozmaite wirtualne operacje przyczyniły się do powstania kryzysu. Proszę sobie wyobrazić, że jest bank w Stanach Zjednoczonych, który ma kapitał w wysokości 10 mld USD, z czego 100 mln przeznacza na kredyty na zakup nieruchomości. Jak to jest możliwe, że tak znaczna część kapitału przeznaczona jest na tego rodzaju działalność, opartą na spekulacjach i fikcyjnych operacjach?</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jeśli chodzi o kryzys gospodarczy i inwestycje, w tej sferze, niestety, stykamy się z konsekwencjami kryzysu. Wiele wielkich grup europejskich: niemieckich, francuskich, włoskich czy hiszpańskich działa w Tunezji. Chodzi przede wszystkim o podwykonawstwo, produkcję części zamiennych dla przemysłu samochodowego. Kryzys przejawia się między innymi zmniejszeniem eksportu. Rzeczywiście w Europie znacznie zmniejszył się popyt na samochody. W związku z tym popyt na części zamienne produkowane w Tunezji uległ zmniejszeniu. Eksport spadł o 17% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jest pozytywny element, mianowicie stabilna sytuacja tunezyjskiej bankowości, a także stabilność społeczna i polityczna. Wobec ogólnej zapaści finansowej zachęca to do inwestowania w Tunezji. Firma Boeing zakupiła teren 30 ha niedaleko stolicy Tunezji i chce tam zrealizować duży projekt, który pozwoli na zatrudnienie 5 tys. młodych ludzi. Odnotowujemy także inwestycje krajów Zatoki Perskiej oraz azjatyckich, które z zaufaniem podchodzą do sytuacji, jaką stwarza stabilność polityczna i społeczna w Tunezji.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Jesteśmy bardzo proeuropejscy. Tunezja zawsze była proeuropejska. Działam w ramach Unii Maghrebu Arabskiego. Jestem przewodniczącym Komisji do Spraw Politycznych i Stosunków Zewnętrznych i pragnę podkreślić, że zawsze byliśmy proeuropejscy. Działamy na rzecz wspólnych korzyści Afryki i Europy. Unia Afrykańska i Unia Europejska, a także Parlament Afrykański i Parlament Europejski muszą ze sobą współpracować. Afryka jest bardzo ważna dla Europy. Jeżeli Europa nie zaistnieje na tym kontynencie w sposób znaczący, jej miejsce zostanie zajęte przez inne kraje. Nasza przyszłość, biorąc pod uwagę projekty średnioterminowe i długoterminowe, jest oparta na wzajemnej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#doSprawPolitycznychiStosunkówZewnętrznychIzbyDeputowanychTunezjiSalahTabarki">Bardzo dziękuję, pani wiceprzewodnicząca, za to wspaniałe spotkanie, za interesującą wymianę poglądów. Mam nadzieję, że będziemy mogli kontynuować tę dyskusję w czasie wizyty członków Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu w parlamencie tunezyjskim. Zarówno Polska, jak i Tunezja mają podobne podejście do wielu kwestii. To nas szalenie cieszy. Wyrażamy zadowolenie z pogłębionej współpracy polsko-tunezyjskiej. Jedyną „chudą krową” jest wymiana handlowa, która powinna ulec polepszeniu dzięki współpracy parlamentarnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Dziękuję panu przewodniczącemu. Dziękuję całej delegacji. Państwu posłom dziękuję za ciekawe pytania, a naszym gościom za wyczerpujące odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JolantaSzymanekDeresz">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>