text_structure.xml 109 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofLisek">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam pana Radosława Sikorskiego – ministra spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KrzysztofLisek">Witam kandydatów na ambasadorów oraz przedstawicieli resortu spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#KrzysztofLisek">Otrzymali państwo porządek obrad. Chciałbym zaproponować rozszerzenie porządku o dwa punkty. Po pierwsze, jestem zmuszony poprosić państwa o zgodę na zmianę posła sprawozdawcy upoważnionego do przedstawienia sprawozdania Komisji o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych, sporządzonej w Strasburgu 5 listopada 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KrzysztofLisek">O dokonanie tej zmiany poprosił poseł Dariusz Lipiński, który z przyczyn osobistych nie może być dziś obecny. Ten punkt jest rozpatrywany w dniu dzisiejszym na posiedzeniu Sejmu o godz. 17.00. Miałbym serdeczną prośbę o wybór w miejsce posła Lipińskiego posła Macieja Orzechowskiego. Panowie posłowie uzgadniali to między sobą. Pan poseł Orzechowski jest przygotowany do przedstawienia tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#KrzysztofLisek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przychyliła się do prośby o zmianę sprawozdawcy. Dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#KrzysztofLisek">Druga propozycja rozszerzenia porządku jest następująca. Proponuję, abyśmy wrócili do sprawy, o której mieliśmy rozmawiać w dniu wczorajszym z panem ministrem spraw zagranicznych. Niestety, przedłużyło się niespodziewanie posiedzenie Rady Ministrów. Pan minister był łaskaw przybyć w dniu dzisiejszym na nasze posiedzenie. Myślę, że dobrze jest wykorzystać tę okazję.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#KrzysztofLisek">Proponuję rozszerzenie porządku obrad o punkt uwzględniony we wczorajszym porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#KrzysztofLisek">Proszę bardzo, poseł Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejGałażewski">Wczorajsze posiedzenie planowane było jako wspólne z Komisją do Spraw Unii Europejskiej. Mam zatem pytanie, czy te informacje pan minister przedstawi też na forum Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofLisek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RadosławSikorski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałbym przeprosić za nieobecność w dniu wczorajszym. Miałem autentyczny konflikt lojalności – z jednej strony szacunek dla parlamentu, ale z drugiej strony podstawowy obowiązek ministra, jakim jest branie udziału w posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o zaprezentowanie Partnerstwa Wschodniego wobec Komisji do Spraw Unii Europejskiej, zapewniam, że albo ja osobiście, albo wysoki rangą przedstawiciel MSZ uczyni to także wobec tamtej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrzysztofLisek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że państwo przychylili się do tej zmiany w porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#KrzysztofLisek">Oddaję głos panu ministrowi. „Partnerstwo Wschodnie” to dokument przedstawiony przez Polskę z poparciem Szwecji, który został bardzo dobrze przyjęty przez inne kraje. O szczegółach powie pan minister, a potem będziemy mieli chwilę czasu na ewentualne pytania ze strony państwa posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RadosławSikorski">Może nakreślę genezę tej inicjatywy. Po raz pierwszy pan premier Donald Tusk jeszcze na posiedzeniu Rady Europejskiej w grudniu 2007 r. uzyskał zapis do konkluzji Rady, że Unia Europejska, podobnie jak na Południu, powinna na Wschodzie rozwijać inicjatywy wielostronne.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RadosławSikorski">Przypomnę, że według Europejskiej Polityki Sąsiedztwa Unia współpracuje indywidualnie z poszczególnymi krajami.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#RadosławSikorski">Na kolejnym posiedzeniu Rady Europejskiej w marcu br. uzyskaliśmy zgodę na to, aby Polska zaprezentowała projekt polityczny. To znalazło się także w ustnych konkluzjach Rady. Dziś mamy już coś znacznie poważniejszego, mianowicie zreferowany na posiedzeniu GAERC polsko-szwedzki dokument polityczny, który spotkał się z szerokim poparciem.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#RadosławSikorski">Uzyskanie tego poparcia wymagało olbrzymiej pracy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, szczególnie pionu europejskiego. Chciałbym wobec Komisji wymienić nazwisko dyrektora Departamentu Unii Europejskiej Jarosława Starzyka, który niezmordowanie objeżdżał stolice europejskie.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#RadosławSikorski">To wymagało także wielu briefingów w Warszawie, Sztokholmie i wielu stolicach. Obecnie ten dokument podlega dyskusji w Unii Europejskiej, ale ma dużą szansę być przyjęty jako stanowisko Rady Europejskiej z zapisem do konkluzji w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Rady Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#RadosławSikorski">Do sukcesu tej inicjatywy przyczynił się zbieg sprzyjających okoliczności, mianowicie fakt, że Polska uchyliła weto na negocjacje nowego porozumienia pomiędzy Unią Europejską a Rosją, a także to, iż Francja bardzo zabiega o wymiar południowy i partnerstwo dla Morza Śródziemnego.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#RadosławSikorski">Z jednej strony mieliśmy wdzięczność partnerów unijnych za konstruktywne podejście do polityki wobec Rosji, a z drugiej strony potrzebę zabiegania o nasze poparcie dla ich projektu.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#RadosławSikorski">Czym ten projekt polityczny będzie się różnił od już istniejących inicjatyw? Przypominam, że mamy z jednej strony wymiar północny, a z drugiej strony Synergię Czarnomorską. Myślę, że dla nas jest oczywiste, iż między Morzem Czarnym a Morzem Bałtyckim jest spory obszar i to obszar, który nas najbardziej interesuje.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#RadosławSikorski">Państwa tego regionu są na różnym etapie rozwoju, różne jest ich postrzeganie aspiracji w kierunku europejskim. W naszym interesie jest ich zachęcanie do adaptowania norm, instytucji i zwyczajów europejskich.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#RadosławSikorski">Partnerstwo Wschodnie będzie intensyfikacją Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Nie jest w stanie zmienić tego, czego zmienić się nie da, co jest uwarunkowane traktatowo. Nie jest w stanie zmienić zasad przystąpienia do Unii Europejskiej. Nie zwiększy też środków unijnych przeznaczonych na politykę sąsiedztwa.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#RadosławSikorski">Może jednak doprowadzić do zmiany polityki Unii Europejskiej np. w kwestiach wizowych. Wiemy, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej praktycznie we wszystkich sferach spowodowało polepszenie naszej sytuacji i relacji z sąsiadami. W sferze wizowej spowodowało natomiast pogorszenie, bo musieliśmy wprowadzić wizy wobec naszych wschodnich sąsiadów, czego bez wstąpienia do Unii i przystąpienia do strefy Schengen nie robilibyśmy, gdyż byliśmy zadowoleni z ruchu bezwizowego.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#RadosławSikorski">Ta inicjatywa polityczna będzie pomocna w „usubtelnianiu” polityki europejskiej, jeśli chodzi o wizy. Europa wydaje 4 rodzaje wiz, Stany Zjednoczone – kilkadziesiąt. Powinniśmy politykę wizową stosować bardziej wybiórczo.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#RadosławSikorski">Ponadto ta inicjatywa pomoże w dojściu do strefy wolnego handlu pomiędzy Unią a krajami regionu. Oznaczać to będzie także unowocześnienie przejść granicznych i pomoc w zarządzaniu granicami po obu stronach tej najdłuższej wielostronnej lądowej granicy Unii Europejskiej, jaką ma Polska.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#RadosławSikorski">Na wniosek Rady Europy i zgodnie z postulatami mniejszości etnicznych oraz opozycji w niektórych krajach wzmocnimy koszyk praw obywatelskich i praw człowieka zawarty w pakiecie. Będą realizowane projekty, które będą wzmacniały wymiar demokratyczny.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#RadosławSikorski">Po raz pierwszy w program unijny włączona będzie na poziomie technicznym, nie politycznym, Białoruś. Od czegoś trzeba zacząć. Do konkretnych projektów może też przystąpić Rosja i to zostało Rosji zakomunikowane.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#RadosławSikorski">Nie chcemy, aby inicjatywa, która będzie miała za cel umocnienie prozachodnich tendencji w krajach Europy Wschodniej, była postrzegana jako antyrosyjska.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#RadosławSikorski">Kalendarz wydarzeń będzie następujący. Dzisiaj nasze zapisy konkluzji szczytu europejskiego zostały przyjęte na spotkaniu na szczeblu ambasadorów w Brukseli. Chciałbym podkreślić, że przyjęte zostały mocne zapisy, prawie dokładnie te, na których nam zależało.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#RadosławSikorski">To dowodzi słuszności podjęcia tej inicjatywy jako projektu polsko-szwedzkiego, to znaczy opracowanego wspólnie z krajem, który ma renomę w Unii, który jest płatnikiem netto do budżetu Unii, co zdejmuje z tej inicjatywy podejrzenie, że jest to kolejny sposób na zagospodarowanie środków unijnych. Oczywiście jest, ale skoro popiera to kraj będący płatnikiem netto, to znaczy, że wydatki będą uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#RadosławSikorski">W przyszłym tygodniu projekt zostanie przedstawiony na posiedzeniu GAERC i Rady Europejskiej. Jeśli, zgodnie z naszymi planami, te konkluzje zostaną przyjęte, Komisja Europejska będzie miała czas najpóźniej do marca przyszłego roku na wypracowanie konkretnych programów implementacyjnych, oczywiście w porozumieniu z krajami inicjującymi – Polską i Szwecją, a także krajami regionu, członkami oraz krajami, które mają być beneficjentami tej inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#RadosławSikorski">Wyjaśnię, że tak stosunkowo odległy termin wynika z faktu, iż prezydencja francuska ma już pełen, znacznie wcześniej ustalony koszyk priorytetów. Fakt, że współautorem inicjatywy poczuje się prezydencja czeska, to bardzo dobrze. Dla Czech będzie to znacznie ważniejszy priorytet niż dla Francji.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#RadosławSikorski">Na zakończenie chciałbym uświadomić Komisji, że ten kalendarz działań od grudnia zeszłego roku (pierwsze wspomnienie o inicjatywie) do czerwca br. (prawdopodobne zaakceptowanie czegoś, co w zamyśle ma być wielkim projektem politycznym przez Radę Europejską) to podróż z szybkością światła. Unia Śródziemnomorska rodziła się przez 10 lat.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#RadosławSikorski">Mam nadzieję, że nawet opozycja doceni skuteczność naszego działania.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#RadosławSikorski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofLisek">Kto z państwa posłów chciałby zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejĆwierz">Bardzo się cieszę, panie ministrze, że możemy się dziś z panem spotkać. Jest wiele kwestii, o które chciałbym zapytać pana ministra. Na początku chciałbym powiedzieć we własnym imieniu, że każda inicjatywa, która zmierza do tego, żeby Polska była postrzegana jako aktywny członek Europy, jest cenna.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejĆwierz">Poruszył pan kwestię wiz. W dniu dzisiejszym w ramach pytań bieżących poruszyłem kwestię przejść granicznych z Ukrainą. Nie zdążyłem zapytać o wizy, zatem korzystając z obecności pana ministra, zadam to pytanie teraz.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejĆwierz">Czy MSZ ma wiedzę, że w konsulacie RP we Lwowie są kilkudniowe kolejki w oczekiwaniu na wizy? Czy resort ma świadomość, że często są to osoby, które mają rodziny w Polsce, które czują się Polakami, aczkolwiek są obywatelami Ukrainy? Jeśli resortowi jest znany ten problem, to jakie kroki podejmie, by go rozwiązać?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejĆwierz">Pozwoli pan minister, że poruszę jeszcze jedną kwestię bieżącą. Chciałbym zapytać o sprawę, która nie ma bezpośredniego związku z tematem dzisiejszego posiedzenia, ale szczególnie mnie interesuje. Z informacji, które do mnie docierają, wynika, że problem uczestnictwa Polski w tarczy antyrakietowej przechodzi do historii. Polska po prostu nie będzie w tym uczestniczyła. Czy ta informacja jest prawdziwa? Amerykanie chyba już wycofali się z rozmów z Polską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RadosławSikorski">Skąd ta informacja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejĆwierz">Jest to wiarygodne źródło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RadosławSikorski">Chyba nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofLisek">Proponowałbym, żebyśmy skoncentrowali się na sprawie Partnerstwa Wschodniego i naszej polityki w tym rejonie Europy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofLisek">Wiem, że zawsze jest wiele aktualnych tematów, ale pozwolicie państwo, że poprosimy pana ministra w innym terminie o spotkanie w interesujących państwa kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofLisek">Pan poseł Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejGałażewski">Przede wszystkim gratulacje, że ten temat tak szybko został podjęty przez Polskę. W deklaracjach wymiar wschodni był ważny, ale formalnie był dość ubogi. Dzięki tej inicjatywie stanie się bardziej sformalizowany, co daje efekty organizacyjne, ale także budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejGałażewski">Cieszę się, że Polska występuje wspólnie ze Szwecją. Szwedzi są współautorami wymiaru północnego polityki sąsiedztwa, co stanowi ważny kontekst. Czy w związku z tym, że istnieje wymiar północny, Synergia Czarnomorska oraz wymiar wschodni, będzie szansa na skoordynowanie programów wynikających z tych trzech inicjatyw? Chodzi o to, żeby programy wzmacniały się nawzajem i dawały szybszy i lepszy efekt, a nie były wobec siebie konkurencyjne.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejGałażewski">Drugie pytanie dotyczy podziału budżetu na Europejską Politykę Sąsiedztwa. Jak wiemy, środki są rozdysponowywane nieproporcjonalnie, z dużą przewagą budżetu skierowanego w region Morza Śródziemnego. Czy ta inicjatywa daje szansę na wyrównanie proporcji pomiędzy basenem Morza Śródziemnego a Wschodem Europy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KrzysztofLisek">Pan poseł Karski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KarolKarski">Najpierw uwaga nawiązująca do wypowiedzi posła Ćwierza. W przypadku tarczy antyrakietowej, mimo że powinna to być decyzja Polski, Czech i Stanów Zjednoczonych, Rosja samodzielnie włączyła się i stała się podmiotem tych rozmów z woli samej Rosji. Nie jest to więc temat całkowicie oderwany od kwestii wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KarolKarski">Chciałbym zwrócić się do pana ministra z pytaniem dotyczącym wymiaru wschodniego Europejskiej Polityki Sąsiedztwa w kontekście obaw formułowanych dosyć często przez polityków ukraińskich, którzy opowiadają się za integracją euroatlantycką Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KarolKarski">Wyrażają oni obawy, iż wszelkiego rodzaju partnerstwa, różnego rodzaju programy, w których miałaby uczestniczyć Ukraina, które będą budowane na wschodniej granicy Unii Europejskiej, mogą stać się stałym surogatem członkostwa.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#KarolKarski">Mam pytanie, czy w ramach polsko-szwedzkiej propozycji zostało wyartykułowane i czy znajdzie się w treści samej instytucji wymiaru wschodniego, iż w stosunku do części z państw Unia Europejska formułuje propozycję członkostwa. Sugerowałbym, aby z góry założyć, że wymiar wschodni jest pewnym elementem współpracy, w ramach którego pewne państwa objęte nim mogą być w przyszłości członkami Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofLisek">Pan minister proponuje, żeby po trzech pytaniach dać mu szansę na odpowiedź. Potem nastąpi kolejna tura pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RadosławSikorski">Może zacznę od końca. Oczywiście, panie pośle, najpierw zasięgnęliśmy opinii Ukrainy, a potem zaproponowaliśmy coś, co ma jej służyć. To nie jest surogat członkostwa, lecz coś, co ma w praktyce pomóc Ukrainie osiągnąć standardy, które uczynią członkostwo czymś naturalnym. Wszyscy wiemy, że w tej chwili jest zmęczenie rozszerzaniem Unii. Gdybyśmy teraz mocno stawiali kwestię członkostwa Ukrainy za 5 lat, to odbijemy się jak od ściany i Ukraina i tak nie zostanie członkiem za 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#RadosławSikorski">Zabiegi Ukrainy o perspektywę członkostwa odbywają się oddzielnym kanałem – dwustronnym. Popieramy Ukrainę w tym, aby w jej umowie stowarzyszeniowej zostało zapisane to, czego Polska nie miała w naszej umowie stowarzyszeniowej, czyli perspektywa członkostwa. My mieliśmy tylko naszą jednostronną deklarację, którą Ukraina oczywiście może zawrzeć.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#RadosławSikorski">My jesteśmy bardziej altruistyczni, bardziej prometejscy niż niektóre państwa europejskie i zabiegamy o taki zapis w umowie stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią. W ramach Partnerstwa Wschodniego próbujemy stworzyć realia w ciągu następnej dekady, aby gdy klimat w Europie się zmieni, członkostwo Ukrainy było czymś naturalnym i praktycznie wykonalnym.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o włączenie się Rosji do negocjacji, wiem, że niektórym wszystko kojarzy się z Rosją, z dominacją Rosji nad naszym krajem i z jakimiś układami i spiskami. Chciałbym zatem poinformować pana posła i proszę to przyjąć raz na zawsze, że propozycja, aby Rosja miała prawo inspekcji amerykańskiej bazy na zasadach wzajemności została nam przedstawiona przez Stany Zjednoczone.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#RadosławSikorski">Rozumiem, że pan poseł nie chciałby, abyśmy Stanom Zjednoczonym mówili twarde „nie” na tak sformułowaną prośbę. Polska nie zgodzi się na stałą obecność jakichkolwiek żołnierzy rosyjskich. Mieliśmy ich na naszym terytorium przez 80% ostatnich dwustu lat wbrew naszej woli i sądzimy, że to wystarczy.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#RadosławSikorski">Inspekcje, na podobnych zasadach, jakie obowiązywały przy traktacie o ograniczeniu zbrojeń konwencjonalnych w Europie, czyli możliwość odzyskania prawa do inspekcji baz rosyjskich, a jednocześnie budowanie środków zaufania, czyli upewnianie naszego sąsiada, że baza służy deklarowanym celom, byłoby w polskim interesie.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#RadosławSikorski">Podkreślam, że prośba była amerykańska, więc bardzo proszę, panie pośle, aby skończyć z insynuacjami jakoby ktoś realizował jakieś rosyjskie interesy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KarolKarski">Panie ministrze, czy my jesteśmy na tym samym posiedzeniu? Czy takie pytanie było formułowane? Było pytanie ze strony pana posła Ćwierza, czy jest prawdą, że negocjacje zakończyły się bez konkluzji. W odniesieniu do wypowiedzi pana przewodniczącego, iż to nie mieści się w temacie posiedzenia, z mojej strony było zwrócenie uwagi, że Rosja włączyła się w ten proces z własnej woli, samodzielnie. Pan minister jeszcze butem nie bije po stole, ale pięścią uderza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RadosławSikorski">Rzeczywiście jesteśmy na innych posiedzeniach, bo ja nie uderzam w stół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KarolKarski">Rozumiem, że tutaj są różne światy. Byłbym zainteresowany odpowiedzią na pytanie, czy negocjacje stanęły w martwym punkcie, zakończyły bez konkluzji, czy też jest jeszcze możliwość, aby ta instalacja znajdowała się na terytorium Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RadosławSikorski">Kiedy negocjacje się zakończą, opinia publiczna, a także Sejm zostaną o tym poinformowani, niezależnie od ich wyniku. Informuję, że negocjacje nie zakończyły się.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#RadosławSikorski">Odpowiadam na pytanie posła Gałażewskiego. Jeśli chodzi o skoordynowanie programów realizowanych w wymiarze północnym, w ramach Synergii Czarnomorskiej i Partnerstwa Wschodniego, nie kryjmy, że będziemy mieć do czynienia z pewną szlachetną konkurencją. W Unii pomysłowością, przebojowością, budowaniem skutecznych koalicji zabiega się o interes narodowy.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#RadosławSikorski">Im bardziej będziemy aktywni, im lepsze będziemy mieli pomysły, im więcej znajdziemy środków na ich realizację, tym będziemy ważniejsi. Niektóre kraje zainteresowane istniejącymi inicjatywami miały największe wątpliwości. My uważamy, że nasza inicjatywa jest komplementarna, ale będą występować obszary szlachetnej konkurencji. Myślę, że to dobrze dla niej, dla Unii i dla relacji Unii w tymi krajami.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#RadosławSikorski">Poseł Ćwierz pytał o wizy dla obywateli Ukrainy. To jest jedna z najboleśniejszych i najtrudniejszych spraw. Panowie byli wiceministrowie z pewnością potwierdzą, że nie było w poprzednich latach wystarczającej współpracy władz ukraińskich w polepszaniu sytuacji lokalowej naszego konsulatu we Lwowie.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#RadosławSikorski">Nastąpiły olbrzymie opóźnienia nie z naszej winy. Dlatego przyjmujemy rozwiązanie tymczasowe, zanim nie zostanie otwarty nowy budynek konsulatu RP we Lwowie, polegające na tym, że już w przyszłym miesiącu będzie otwarty barak. Dzięki temu tymczasowemu rozwiązaniu podwoimy liczbę wydawanych wiz.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#RadosławSikorski">To powinno w perspektywie kilkunastu tygodni zlikwidować zaległości. Proszę mieć świadomość, że we Lwowie wydajemy najwięcej wiz na świecie. Na Ukrainie mamy obecnie 5 konsulatów. Mamy oferty od władz Stanisławowa, Tarnopola i Mościsk. Rozważamy je, być może otworzymy dodatkowe konsulaty bądź agencje konsularne. Mamy świadomość, że problem jest poważny.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#RadosławSikorski">Zgodnie z zasadami Schengen pierwsza wiza jest jednokrotna, dopiero kolejne są wielokrotne i wieloletnie. Ten problem jest bardzo nabrzmiały właśnie teraz, na początku. Ponieważ wizę Schengen można uzyskać w konsulacie każdego innego kraju Unii Europejskiej, sądziliśmy, że to się rozłoży na konsulaty innych krajów. Tymczasem stało się odwrotnie – Ukraińcy chcący wyjechać do Francji udają się do polskiego konsulatu.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#RadosławSikorski">To w pewnym sensie nam pochlebia, ale logistycznie rodzi problemy.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#RadosławSikorski">W tej chwili można się zapisać internetowo i uzyskać spotkanie z konsulem gwarantowane w lipcu lub sierpniu. Te terminy będziemy skracać. W przypadkach losowych jest możliwość szybszego uzyskania wizy.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#RadosławSikorski">Będę wdzięczny za jakiekolwiek weryfikowalne doniesienia o korupcji, bo mamy takowe. Z moich informacji wynika, że dotyczą one kolejki na zewnątrz konsulatu, z którą nasz konsulat nie ma nic wspólnego, której nie kontrolujemy. Proszę też pamiętać, że tam jest cały przemysł uzyskiwania dostępu do szybszej wizy. Nie wszystkim zależy na tym, żeby rozwiązać problem zatoru.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#RadosławSikorski">Chcę pana zapewnić, że jest to jedno z najważniejszych zadań sekretarza stanu do spraw polonijnych. Mamy praktycznie codzienne raporty o rozwoju sytuacji. Od lipca powinno być lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejĆwierz">Niedawno byłem we Lwowie i rozmawiałem z konsulem Osuchowskim, który zwracał uwagę, że w tym okresie przejściowym brakuje ludzi. Wiadomo, że tam jest wydawanych najwięcej wiz. Może obecnie należy zwiększyć liczbę osób zatrudnionych w konsulacie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RadosławSikorski">Dokładnie to robimy. Nic po ludziach, jeśli nie mają gdzie pracować. Warunki lokalowe we Lwowie były i są skandaliczne. Konsulowie pracują na dwie zmiany. Pojawią się dodatkowi ludzie, gdy tylko będą mieli dodatkowe miejsca pracy. Tak stanie się od lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Poseł Zalewski.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#KrzysztofLisek">Poseł Paweł Zalewski (niez.):</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#KrzysztofLisek">Chciałbym wyrazić opinię na temat projektu, który zaprezentował pan minister. Mogliśmy go przeczytać w materiałach dostarczonych przez ministerstwo.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#KrzysztofLisek">Oceniam ten projekt wysoko, ale nawet nie dla samej jego zawartości merytorycznej, która – nie oszukujmy się – jest skromna. Jest to powtórzenie bardzo wielu różnych inicjatyw, które do tej pory dyskutowaliśmy. Projekt zakłada ukierunkowanie pewnych mechanizmów dostępnych już dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#KrzysztofLisek">Oceniam ten projekt wysoko z dwóch powodów. Po pierwsze, traktuję ten dokument jako stworzenie pewnej szczeliny w drzwiach, jako otwarcie dyskusji wewnątrz Unii Europejskiej i stworzenie pewnego mechanizmu, który następnie będzie można wypełniać treścią.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#KrzysztofLisek">Od czegoś trzeba zacząć, a dzisiaj niestety jest tak, że nawet ci, którzy jeszcze nie tak dawno chcieli wprowadzić wymiar wschodni Unii Europejskiej, nie są tym zainteresowani. Francja werbalnie popiera tego typu inicjatywy, ale bardzo zazdrośnie patrzy, aby w żaden sposób nie zagroziły one jej inicjatywom. Takie są realia.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#KrzysztofLisek">Mam pełną świadomość, że jeśli chodzi o meritum, osiągnięto maksimum tego, co można było. Pozytywnym elementem tego dokumentu jest pewien realizm, który powoduje, iż możemy uzyskać to, co na tym etapie jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#KrzysztofLisek">Druga kwestia stanowiąca istotny krok naprzód to metoda. Niestety, do tej pory głównym problemem naszej polityki było to, że mieliśmy świetne pomysły, ale nie realizowaliśmy ich właściwie. Skazywaliśmy je na klęskę na samym początku, robiąc z nich wydarzenia medialne, a nie próbując ich zrealizować metodą dyplomatyczną.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#KrzysztofLisek">Uważam, że metoda, którą przyjęto – współpraca z ważnym krajem, chociaż nie największym w Unii Europejskiej, z krajem, który ma podobny punkt widzenia jak my na problematykę wschodnią, a także przeprowadzenie szeregu wcześniejszych konsultacji zanim projekt został szerzej zaprezentowany, była jak najbardziej właściwa. Za to należą się ministerstwu gratulacje. Jest to właściwi pierwszy istotny projekt polityczny od pewnego czasu, który ma szanse powodzenia.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#KrzysztofLisek">Kolejna kwestia dotyczy tarczy antyrakietowej. Rozumiem w pełni warunki negocjacyjne. Nie oczekuję od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że będzie prezentowało informacje na ten temat. Doceniam fakt, że stworzono u naszego partnera tak daleko idącą niepewność, jeśli chodzi o wynik projektu, jakiej Stany Zjednoczone nigdy nie miały. To jest pozytywne, bo tak prowadzi się negocjacje. Pragnę jednak wyrazić pogląd, że z wielu punktów widzenia ten projekt jest potrzebny i korzystny, oczywiście na odpowiednio wynegocjowanych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#KrzysztofLisek">Rozumiem, nie oczekując teraz żadnych wyjaśnień w tym momencie, że będziemy mogli poznać stanowisko MSZ, również stanowisko negocjacyjne, kiedy negocjacje się zakończą. Rozumiem, że powinno się to stać w ciągu kilkunastu tygodni. Mam nadzieję, że tak będzie.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#KrzysztofLisek">Mam informację od pana ministra, że pan minister o godz. 15.00 ma spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Azerbejdżanu. Na liście osób, które chcą zadać pytanie, jest trzech posłów.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#KrzysztofLisek">Są to w kolejności posłowie Lenz, Kowal i Tyszkiewicz. Bardzo proszę o możliwie krótkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TomaszLenz">Panie przewodniczący, panie ministrze. Oczywiście ta inicjatywa jest czymś nowym w ramach polityki, którą prowadzimy wewnątrz Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TomaszLenz">Miałem okazję 4 tygodnie temu być na konferencji organizowanej w parlamencie ukraińskim. Ta konferencja miała mieć charakter przygotowywania państw Unii Europejskiej do zbliżenia się Ukrainy do struktur unijnych. W tej imprezie, mimo zaproszeń, nie uczestniczyli przedstawiciele Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Francji. Wszyscy inni byli obecni.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TomaszLenz">Konferencja była bardzo interesująca. Mam nadzieję, że polsko-szwedzka inicjatywa rzeczywiście ma szerokie poparcie wewnątrz Unii Europejskiej. Ważne jest, abyśmy mieli poparcie najważniejszych państw Unii Europejskiej, które powinny tę inicjatywę traktować jako kluczową.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TomaszLenz">Drugi wniosek wynikający z konferencji jest taki, że dla większości obecnych przyjazd na Ukrainę był przyjazdem do kraju egzotycznego. Grecy, Portugalczycy, Finowie traktowali przyjazd na Ukrainę jako zapoznanie się po raz pierwszy z aspiracjami Ukrainy, z jej sytuacją polityczną.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#TomaszLenz">Sama Ukraina oczywiście ma wiele do zrobienia, a także my w ramach reprezentacji Ukrainy w przygotowaniu państw Unii Europejskiej do tego, żeby Ukrainę przybliżać do struktur europejskich, bo to jest droga bardzo daleka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PawełKowal">Ja też mam podziękowania dla pana ministra. Dziękuję za deklaracje w sprawie konsulatu.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PawełKowal">Jeśli chodzi o Partnerstwo Wschodnie, nie ma czasu, żeby drobiazgowo analizować ten projekt. Są możliwe różne poglądy i strategie. Paweł Zalewski uważa, że w obecnej sytuacji rozważne jest przedstawianie propozycji o charakterze niemaksymalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PawełKowal">Zaznaczam, że nie jestem przekonany do tej formy, choć rozumiem filozofię różnych mądrości etapu. W negocjacjach ma to swoje znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PawełKowal">W wypowiedzi pana ministra zaintrygowała mnie jedna kwestia. Gdyby pan minister mógł w kontekście tego dokumentu powiedzieć, jaki jest obecnie stan negocjacji pomiędzy Unią a Ukrainą, jeśli chodzi o kluczowe słowa dotyczące perspektywy członkostwa. Ta sprawa ściśle się wiąże z tym dokumentem. Jeśli dobrze zrozumiałem to, będzie umowa stowarzyszeniowa. W kontekście dokumentu o Wschodnim Partnerstwie to ma znaczenie dla interpretacji tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PawełKowal">Jeśli pan minister ma szczegółową wiedzę, byłbym zobowiązany za informacje o stanie negocjacji umowy pomiędzy Unią a Ukrainą. Dotychczas miała to być umowa o partnerstwie i współpracy. Jeśli dziś jest to umowa stowarzyszeniowa, to dobrze. Chodzi o polityczne zobowiązanie Unii co do przyszłego członkostwa Ukrainy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RobertTyszkiewicz">Panie ministrze, przede wszystkim chciałbym wyrazić ze strony wszystkich osób zaangażowanych we wspieranie demokracji białoruskiej wielkie uznanie, podziw i ogromną satysfakcję z tego kapitalnego pomysłu, jak włączyć Białoruś do Europejskiej Polityki Sąsiedztwa, aby demokracja białoruska mogła również korzystać na współpracy z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy przewidywane są konsultacje z przedstawicielami środowisk demokratycznych na Białorusi, aby owoce tej współpracy trafiały do społeczeństwa, a nie do reżimu w Mińsku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofLisek">Ostanie pytanie zada pani przewodnicząca Szymanek-Deresz. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Mam dwa krótkie pytania. Po pierwsze, jak będziemy wykorzystywać tę naszą szczególną rolę po przygotowaniu programu Partnerstwa Wschodniego w jego realizacji? Proponuje się stanowisko koordynatora, ale czy jest ono zagwarantowane dla Polski, czy też może będziemy tworzyli inne fora? Gdzie będziemy mogli zaistnieć jako inicjator tego programu i jego realizator?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Drugie pytanie jest następujące – czy przed przygotowaniem tego programu były prowadzone konsultacje z krajami, które są objęte programem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RadosławSikorski">Już o tym mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Przepraszam za spóźnienie, ale reprezentowałam parlament na innym forum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofLisek">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RadosławSikorski">Pani poseł ma rację, że będziemy zabiegać o utworzenie stanowiska koordynatora. Najpierw chcemy uzyskać zgodę szczytu na ten projekt polityczny. Potem będziemy zabiegać o konkretny, jak np. o stworzenie przy koordynatorze sekretariatu z udziałem państw najbardziej zainteresowanych, ale także państw, których partnerstwo ma dotyczyć.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RadosławSikorski">To jest inicjatywa, w której kraje same będą przedstawiały swoją aktywność. Jak wspomniał poseł Lenz, niektórzy nie pojechali do Kijowa, bo ich to po prostu nie obchodzi. Podejrzewam, że gdyby była podobna konferencja w Maroku, mogę sobie wyobrazić, że zainteresowanie naszego parlamentu byłoby mniejsze. W Unii tak jest, że kraje specjalizują się w różnych obszarach. Teraz tworzymy sobie obszar naszej specjalizacji, naszej aktywności.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#RadosławSikorski">To, co różni ten pomysł od innych, to fakt, że nie będzie to kolejna huczna inicjatywa, tylko coś, na co Unia Europejska zarówno na szczeblach urzędniczych, jak i na najwyższym szczeblu politycznym wyraża zgodę. Starujemy z innych pozycji, gdy jesteśmy przedstawicielem całej Unii w realizacji projektu, niż gdy jest to tylko nasz pomysł, może dobry, ale uważany za kontrowersyjny.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#RadosławSikorski">Dziękuję posłowi Zalewskiemu, że zauważył, iż próbujemy prowadzić dyplomację, a nie propagandę, bo taka właśnie jest intencja. Taka ma być różnica i wartość dodana.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#RadosławSikorski">Co do tarczy, negocjacje są nadal poufne. Byłbym szczęśliwy i wypatruję dnia, ale też podejmuję pewne praktyczne działania na rzecz tego, aby Polska miała kiedyś w Stanach Zjednoczonych tak prominentnych politycznie i tak aktywnych lobbystów swojej sprawy, jak Stany Zjednoczone mają prominentnych lobbystów w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#RadosławSikorski">Jeszcze nie jesteśmy na tym etapie. Brakuje mi artykułów polskich polityków w „Washington Post”, w „New York Times”, którzy tłumaczyliby polskie stanowisko i polskie potrzeby związane z tym projektem, a nie tu w Warszawie naciskali na rząd, aby czym chyżej zgodził się ze stanowiskiem amerykańskim.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#RadosławSikorski">Stany Zjednoczone są bardzo ważnym, przyjaznym krajem, który ja osobiście nawet lubię, ale są krajem zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o Białoruś, mogę potwierdzić, że w ubiegłym tygodniu przyjąłem delegację opozycji białoruskiej. Przedstawiciele białoruskiej opozycji przedstawili mi swoje stanowisko wobec Partnerstwa Wschodniego, zbieżne z postulatami Rady Europy. Wymiar praw człowieka, praw mniejszości będzie w projekcie wzmacniany.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#RadosławSikorski">Jeśli chodzi o umowę między Ukrainą a Unią Europejską, oczywiście Ukraina chciałaby to, co uzyskała na szczycie NATO, to znaczy gwarancję przyszłego członkostwa. My nie mieliśmy takich gwarancji, lecz tylko jednostronną deklarację. Myślę, że najlepszą receptą dla Ukrainy na wejście do Unii Europejskiej jest przyjmowanie standardów zawczasu, nawet w sytuacji braku takich gwarancji i utrzymywanie jak najlepszych relacji z partnerami europejskimi, takimi jak Polska.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#RadosławSikorski">Temu służyć będzie wizyta pani premier Julii Tymoszenko w Warszawie, której nie możemy się doczekać, a którą radzi byśmy tu widzieli. Wbrew wrażeniu, które stworzono w Warszawie, byłem w Kijowie już dwa razy, polski premier był w Kijowie, a jakoś nie możemy doczekać się pani premier Tymoszenko w Warszawie. Prasa ukraińska nie mówi, że politycy ukraińscy powinni najpierw przyjechać do Warszawy zanim pojadą do Moskwy.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#RadosławSikorski">Prosiłbym o solidarność opozycji w wyrównywaniu tych nacisków, aby na koniec polskie stanowisko było na wierzchu.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#RadosławSikorski">Proszę o zwolnienie mnie z uczestnictwa w dalszej części posiedzenia. Azerbejdżan to odległy, ale ważny kraj. Chciałbym Wysokiej Komisji zarekomendować trzech kandydatów na ambasadorów – panią Jadwigę Rodowicz do Japonii, pana Michała Murkocińskiego do Syrii i pana Wiesława Tarkę do Chorwacji. O szczegółową prezentację prosiłbym pana wiceministra Witolda Waszczykowskiego.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#RadosławSikorski">Niniejszym chciałbym potwierdzić, że wszystkie trzy osoby przeszły szczegółowy proces kwalifikacyjny w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Mają moje zaufanie i z czystym sumieniem oraz z pełnym przekonaniem mogę wszystkich troje kandydatów zarekomendować Komisji i przedstawić panu prezydentowi. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofLisek">Dziękujemy za wizytę i spotkanie z Komisją. Oczywiście liczymy na więcej – na spotkania z panem ministrem w innych ważnych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KrzysztofLisek">Jeżeli państwo pozwolą, przejdziemy do kolejnego punktu naszego posiedzenia, czyli przesłuchania kandydatów na ambasadorów RP. Pan minister Sikorski przedstawił nam troje kandydatów – panią Jadwigę Rodowicz, która jest kandydatką na stanowisko ambasadora w Japonii, pana Michała Murkocińskiego – kandydata na ambasadora w Syryjskiej Republice Arabskiej i pana Wiesława Tarkę jako kandydata na ambasadora w Republice Chorwacji.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#KrzysztofLisek">Jeśli państwo pozwolą, zaczniemy od kandydatury pani Rodowicz. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WitoldWaszczykowski">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WitoldWaszczykowski">Szanowna Komisjo, w imieniu MSZ chciałbym przedstawić kandydaturę pani Jadwigi Rodowicz na stanowisko ambasadora RP w Tokio. Pani Rodowicz jest z wykształcenia japonistką. To wykształcenie zdobyła zarówno w kraju, na Uniwersytecie Warszawskim, jak i za granicą, m.in. na Uniwersytecie Tokijskim. Była wieloletnim pracownikiem naukowym na Uniwersytecie Warszawskim. Odbyła także staże zagraniczne, również na Dalekim Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WitoldWaszczykowski">Od 1993 r. jest pracownikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych i w tym czasie miała okazję przebywać na placówkach, m.in. w Tokio, gdzie pełniła funkcję zastępcy, a przez wiele miesięcy również charge d’affaires, czyli kierowała placówką. W czasie tej pracy pani Rodowicz wyróżniła się aktywnością w promowaniu stosunków polsko-japońskich. W tym czasie przeprowadziła i nadzorowała obchody 80-lecia nawiązania stosunków i 50-lecia wznowienia stosunków między Polską i Japonią.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WitoldWaszczykowski">Na szczególne wyróżnienie zasługuje fakt, że była jedyną przedstawicielką polskiej dyplomacji, która, będąc w randze niższej niż ambasador, została zaproszona na osobistą audiencję przez parę cesarską w ich rezydencji w 2004 r., co podkreśla jej zaangażowanie na rzecz promocji naszych stosunków.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WitoldWaszczykowski">Pani Rodowicz jest również pracownikiem naukowym. Ma na swoim koncie kilka publikacji naukowych. Uważamy, że jest doskonałym kandydatem do objęcia funkcji ambasadora RP w Japonii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Proszę panią Jadwigę Rodowicz o krótkie przedstawienie koncepcji swojej pracy na placówce w Tokio.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofLisek">Kandydatka na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Japonii:</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#KrzysztofLisek">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo.Chciałabym nawiązać do sformułowań na temat Partnerstwa Wschodniego. Mało kto wie, jak duży skok dokonał się w stosunkach między Polską i Japonią poprzez pryzmat tego, co robimy razem wobec krajów trzecich. Weszliśmy w etap po zasadniczych przemianach, które towarzyszyły systemowym przemianom w Europie Środkowej i Wschodniej, kiedy Japonia świadczyła pomoc rozwojową dla Polski. Po 2004 r., czyli po naszym przystąpieniu do Unii, ta pomoc się skończyła.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#KrzysztofLisek">Skończyło się wiele mechanizmów umożliwiających budowanie wspólnych programów, finansowanie różnych ciekawych przedsięwzięć we współpracy polsko-japońskiej. Powstały dwa bardzo ciekawe ośrodki naukowo-badawcze. Jednym z nich jest Polsko-Japońska Szkoła Technik Komputerowych przy ul. Koszykowej w Warszawie, która działa na podstawie bezzwrotnego grantu japońskiego realizowanego przez japońską Agencję Pomocy Rozwojowej. Drugi ośrodek to Polsko-Japońskie Centrum Efektywności Energetycznej, które zajmuje się bardzo istotnymi zagadnieniami, a powstało po udzieleniu przez Japonię pomocy rozwojowej Polsce, tym razem poprzez UNIDO.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#KrzysztofLisek">Są to dwa ośrodki, wokół których rozwijamy pomoc rozwojową dla Ukrainy. Ta zbieżność naszej optyki wyrażającej się poprzez tworzenie wymiaru wschodniego Unii z zainteresowaniem Japonii kierunkiem zachodnim – sięgającym za Ural i Kaukaz, może być niesłychanie ciekawa i rodząca nowe możliwości. Musimy jednak stworzyć nowe mechanizmy współpracy. Te oparte na pomocy rozwojowej już się skończyły. Jesteśmy uważani za bardzo ważnego partnera Japonii w obrębie samej Unii Europejskiej. Nie bez znaczenia jest fakt, że kilka dni temu zakończyło misję w Europie Środkowej kilka delegacji biznesu japońskiego.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#KrzysztofLisek">W naszym regionie Europy gościli przedstawiciele najbardziej wpływowej federacji japońskiego biznesu, która udziela dosyć skutecznych rekomendacji dla polityki zagranicznej i handlowej rządowi japońskiemu. Szefują jej na ogół prawdziwe tuzy, osoby z pierwszej dziesiątki biznesmenów japońskich. Obecnie funkcję przewodniczącego sprawuje szef firmy CANON Fujio Mitarai. Wcześniej funkcję tę pełnił szef firmy Toyota.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#KrzysztofLisek">Mówiąc o tym, chcę nawiązać do ekonomizacji polskiej polityki zagranicznej, czyli realizacji założeń polskiej polityki zagranicznej pod kątem wzmacniania i budowania nowych płaszczyzn, gdzie możemy odnajdywać interes dla naszego biznesu, a także redukcji słynnego deficytu handlowego między Polską a wiodącymi gospodarkami świata.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#KrzysztofLisek">Rzetelność każe mi nadmienić, że w 2007 r. importowaliśmy towary z Japonii o wartości 3100 mln USD, a eksportowaliśmy towary o wartości 287 mln USD. Antycypując pytanie, jak zamierzam działać na rzecz redukcji tego deficytu, chciałam dodać, że wszelki import z Japonii służy zwiększeniu naszego eksportu – i to takiego, gdzie są stosowane wysokie technologie – do krajów unijnych.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#KrzysztofLisek">Na wysokość importu z Japonii ma wpływ wartość sprzętu wytwórczego, maszyn używanych do produkcji w przemyśle motoryzacyjnym oraz elektronicznym, który staje się bardzo ważną domeną. Japończycy ulokowali w Polsce dużą część produkcji komponentów do przemysłu motoryzacyjnego. Komponenty używane przy montażu w innych krajach mają bardzo pozytywny wpływ na zwiększenie naszego eksportu do krajów Unii.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#KrzysztofLisek">Kolejna kwestia to bezpieczeństwo żywnościowe. Polska żywność jest towarem bardzo atrakcyjnym, coraz bardziej atrakcyjnym. Japonia jest importerem 70% całej żywności. Udało nam się już wprowadzić polską wieprzowinę na rynek japoński. Jesteśmy w trakcie rozwiązywania problemów. Nasza przynależność do Unii jest bardzo korzystnym czynnikiem, ponieważ razem z innymi krajami unijnymi negocjujemy sposób dopuszczania polskiej wołowiny na rynek japoński.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#KrzysztofLisek">Mieliśmy niedawno sygnały z naszej placówki o ogromnym zainteresowaniu i o coraz większych niedoborach na rynku mleczarskim w Japonii. Jest bardzo silna konkurencja w postaci Australii i Nowej Zelandii, ale wydaje mi się, że promocja naszej żywności oraz produktów ciekawych, niszowych, utrwalanie naszej pozycji jako eksportera żywności może być jednym z przyszłościowych kierunków.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#KrzysztofLisek">Chciałabym dążyć do dokonania zauważalnego przeskoku, który będzie polegał na tym, że nasze strategiczne partnerstwo zawarte z Japonią w 2003 r. przełoży się na bardzo specyficzny rodzaj stosunków, na pogłębiony, regularny, szeroki dialog w kwestiach międzynarodowych. Japończycy są bardzo zainteresowani naszymi opiniami na temat tego, co się dzieje w Rosji, na Ukrainie, w krajach byłego Związku Radzieckiego. Azja Centralna jest kolejnym strategicznym obszarem, gdzie uwaga Japonii mocno się skupia.</u>
          <u xml:id="u-36.12" who="#KrzysztofLisek">Konieczne jest dokonanie przewartościowania, wygrywanie naszego kapitału w dialogu politycznym, utrzymanie jego regularności. Liczę na dobre rezultaty planowanej na październik wizyty pana ministra spraw zagranicznych w Japonii, jak również pana prezydenta. To będzie pierwsza oficjalna po 1994 r. wizyta głowy państwa polskiego w Japonii.</u>
          <u xml:id="u-36.13" who="#KrzysztofLisek">W roku 2010 należałoby mieć już merytoryczne osiągnięcia w pogłębianiu dialogu, aby być gotowym do sprawowania prezydencji w 2011 r. w jednym z krajów, który jest kluczowym partnerem Unii. Nasz sposób sprawowania prezydencji będzie w Japonii dostrzegany, będzie ważny, tym bardziej że Cypr nie ma tam swojej reprezentacji.</u>
          <u xml:id="u-36.14" who="#KrzysztofLisek">Zasadnicze są zatem dwa cele – nadanie jeszcze większego ciężaru gatunkowego naszemu dialogowi politycznemu w sferze bilateralnej i w stosunkach wielostronnych, jak również postęp we współpracy gospodarczej i pozyskiwanie nowych inwestycji w Polsce o wysokim nasyceniu najnowocześniejszą technologią, otwieranie centrów badawczych.</u>
          <u xml:id="u-36.15" who="#KrzysztofLisek">Tyle w iście sprinterskim skrócie. Rozumiem, że moi wspaniali koledzy również czekają na zabranie głosu.</u>
          <u xml:id="u-36.16" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytanie?</u>
          <u xml:id="u-36.17" who="#KrzysztofLisek">Poseł Paweł Zalewski (niez.):</u>
          <u xml:id="u-36.18" who="#KrzysztofLisek">Gratuluję prezentacji. Widać wyraźnie, iż jest zarysowany konkretny cel, który będzie pani chciała realizować.</u>
          <u xml:id="u-36.19" who="#KrzysztofLisek">Mam pytanie do pana ministra Waszczykowskiego. Wiadomo, że Japonia aspiruje do stałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Jakie jest polskie stanowisko w tej sprawie? Jaki jest moment w dyskusjach na ten temat? Jak pan minister sądzi – czy i kiedy ta kwestia będzie mogła znaleźć rozstrzygnięcie? Rozumiem, że jest to szerszy problem reformy ONZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TomaszLenz">Z wielkim zainteresowaniem wysłuchałem pani wypowiedzi. Po raz pierwszy w przesłuchaniach, w których uczestniczymy, kandydat na ambasadora powiedział tak dużo o sprawach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TomaszLenz">Tak się składa, że jestem członkiem Komisji Gospodarki i te sprawy żywo mnie interesują. Zabieram głos także z innego powodu. Reprezentuję toruński okręg wyborczy, gdzie inwestycje japońskie są ogromne. Jako poseł zetknąłem się w ostatnich miesiącach z bardzo poważnymi problemami. Byłem mediatorem, miałem okazję spotykać się z przedstawicielami ambasady i firmy SHARP.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#TomaszLenz">Liczyłbym na to, aby w przyszłości można było być w stałym kontakcie z Japończykami w kwestiach związanych z ich przystosowywaniem do funkcjonowania w Polsce. Jak pani zapewne wie, zderzyli się z inną filozofią funkcjonowania związków zawodowych, co ich kompletnie zaskoczyło. Związki zawodowe w Japonii działają w ramach firm, a mają zapisane w swoich dokumentach, że głównym celem działania związku jest działanie na rzecz dobra firmy. Filozofia związków zawodowych w Polsce jest całkowicie odmienna. Rzeczywiście pojawiły się ogromne problemy.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#TomaszLenz">Japończycy są wyalienowani w ramach firm i stref, w których funkcjonują. Spotykałem się wielokrotnie w tej sprawie z przedstawicielami firm japońskich i przekazywałem do ambasady Japonii prasówki z ostatnich dwóch lat, które są niesprzyjające tym inwestycjom. Prasa regionalna pisze o inwestycjach negatywnie w kontekście wyzysku, niskich płac. Dopiero w ostatnim okresie udało się, również w wyniku naszej pracy nad dziennikarzami, zmienić nieco optykę. Zaczyna się doceniać, że te inwestycje się pojawiły, że są nowe technologie, 10 tys. miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#TomaszLenz">Prezes firmy SHARP będzie w Polsce w dniach 25-26 czerwca br. Jeśli pani zechce i znajdzie czas, aby wziąć udział w spotkaniu, przekażę tę informację, gdyż wspólnie z ministrem Szejnfeldem będziemy mieli okazję spotkać się z panem prezesem. Może wtedy będzie okazja, aby omówić kwestie związane z trudnościami w przystosowaniu się do warunków pracy w Polsce tych firm.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#TomaszLenz">Prezes SHARP, który zarządzał w Polsce tą firmą, został odwołany. Powołany został prezes z Meksyku.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#TomaszLenz">Uważam, że Japończycy w Polsce żyją w getcie. Od dwóch lat nie funkcjonują na zewnątrz – ani w sporcie, ani w kulturze, ani w organizacjach przedsiębiorców. Nie mamy żadnego kontaktu z tym środowiskiem. Próbujemy wyciągnąć ich stamtąd. Liczyłbym, żeby pani też nas w tych kwestiach wspierała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGałażewski">Dużo pani powiedziała o gospodarce. Jednocześnie pani zawodowym tłem jest kultura. O kulturze nie było za wiele w pani wypowiedzi. Jednym z elementów promocji naszego kraju za granicą jest promocja poprzez kulturę. Czy mogłaby pani powiedzieć, jak zamierza pani ten fragment promocji naszego kraju rozwijać w Japonii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JarosławSellin">Nawiążę do ostatniej wypowiedzi. Oczywiste jest, że pani ambasador, będąc w Tokio, będzie aktywna w sprawie Roku Chopinowskiego w 2010 r. To ma być wehikuł promocji Polski nie tylko w dziedzinie kultury, ale w ogóle promocji Polski w świecie. Wiadomo, że Japończycy są wdzięcznym narodem, jeśli chodzi o promocję za pomocą takiej metody, jaką jest muzyka Chopina, wokół którego jest absolutnie pozytywne szaleństwo w Japonii od wielu lat.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JarosławSellin">Podpowiadam szlachetną rywalizację między ambasadorem Polski w Tokio a ambasadorem Polski w Pekinie o to, gdzie ma się odbyć regionalne przesłuchanie do Konkursu Chopinowskiego w 2010 r. Po raz pierwszy jest pomysł, że będą regionalne eliminacje przesłuchań do konkursu.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JarosławSellin">Mają być osobne przesłuchania dla Europy, osobne dla Ameryki, a także dla krajów Dalekiego Wschodu. Myślę, że eliminacje dalekowschodnie powinny się odbyć albo w Chinach, albo w Japonii. Jak wiadomo, Chińczycy już czołowe trofea w konkursach chopinowskich zdobywali. Japończykom dotąd się nie udało, ale są wytrwali i zawsze licznie pojawiają się na konkursach.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JarosławSellin">Druga sprawa, którą chciałbym zainteresować, jest z obszaru polityki historycznej. Może warto by rozważyć poważną obecność władz Japonii najwyższego szczebla w obchodach, które zapowiedział premier Donald Tusk, w związku z 70. rocznicą wybuchu drugiej wojny światowej w 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#JarosławSellin">Wiadomo, że Japonia ma inną perspektywę widzenia historii drugiej wojny światowej. Dla niej ona kiedy indziej się zaczęła, ale Japonia uczestniczyła w wojnie i to, niestety, po niezbyt dobrej stronie.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#JarosławSellin">Skoro prawdopodobnie będziemy zapraszać na te obchody przedstawicieli Niemiec, Rosji, Włoch, to Japończycy również powinni się pojawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofLisek">Nie widzę więcej zgłoszeń, więc bardzo proszę o krótką odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JadwigaRodowicz">Dziękuję bardzo za te pytania. Jeśli chodzi o kwestię poruszoną przez posła Lenza, jest to rzeczywiście problem. Śledziłam to, co się dzieje w SHARP. To był pierwszy taki przypadek od pojawienia się wielkich inwestycji japońskich, czyli od inwestycji TOYOTY w 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JadwigaRodowicz">Z tego, co wiem, problem był w dużej mierze wykreowany, a przynajmniej wzmacniany przez kierownictwo firmy. Obawiam się, że na to nie mamy wpływu. Myślę, że jak najwcześniejsze sygnały o takich zachowaniach mogą być pomocne. Powinno się na to reagować. Myślę, że wizyta u szefa firmy wysokiej rangi przedstawiciela kraju urzędowania może mieć pewien skutek. Warto rozmawiać o tym z Japończykami.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JadwigaRodowicz">Problem izolacji Japończyków pracujących w strefach ekonomicznych to nie jest tylko właściwość polska. Oni generalnie tak się zachowują. Pracują w wybudowanych przez siebie fabrykach w całej Europie. Ich absorpcja w obrębie społeczności lokalnych jest trudna.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JadwigaRodowicz">Obawiam się, że wielkich obietnic nie mogę składać. Może kolejne firmy przyjmą do wiadomości, że nie jest to najlepiej widziane. Chciałabym być realistką. Mogę się zobowiązać do szybkiego reagowania na każdy negatywny sygnał, który wpłynie do Tokio. Takie zachowanie, jak prezentowane przez szefa SHARP, spotka się z naszą reakcją.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JadwigaRodowicz">Dziękuję bardzo posłom Gałażewskiemu i Sellinowi za pytania dotyczące kultury. Nie chciałam zabierać państwa czasu. Opracowałam dość duży dokument pod nazwą „Rok 2010 – Rok Polski w Japonii”. Chciałabym mianowicie doprowadzić do tego, by wokół Roku Chopinowskiego przygotować program szerszej promocji współpracy kulturalnej między Polską i Japonią.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#JadwigaRodowicz">Obecnie czynione są wysiłki. Jeśli chodzi o pytanie posła Sellina, odpowiem, że przesłuchania będą być może tam, gdzie stanie nowy pomnik Chopina. Podejmujemy starania, aby w jednym ze świetniejszych miejsc w Tokio stanął pomnik Chopina. To może zapoczątkować tradycję koncertów chopinowskich. Byłoby świetnie, gdyby pierwsze przesłuchania odbyły się w Tokio. Będziemy robić wszystko, żeby do tego doszło.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#JadwigaRodowicz">Kultura jest wspaniałą dziedziną, rozwijającą się samorzutnie i to od okresu, kiedy stosunki polityczne i gospodarcze były nikłe. Mamy olbrzymi kapitał osób uczących się japońskiego w Polsce i polonofilów w Japonii, ludzi rozmiłowanych w polskiej kulturze.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#JadwigaRodowicz">Czytałam niedawno apel szefa polonistyki w Tokio o pomoc w utworzeniu etatu dodatkowego na polonistyce nie dla literaturoznawcy, ale dla profesora wykładającego historię współczesną Europy z naciskiem na Polskę i stosunki polityczne. Jest ogromne zapotrzebowanie na studia w tym kierunku. Ponieważ nastąpiła redukcja wymuszona reformą systemu edukacji wyższej w Japonii, nie można kształcić ani doktorantów ani magistrów w zakresie nauk społecznych i historii Polski.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#JadwigaRodowicz">Ten apel skierowany był do wszystkich, którzy są władni, o pomoc w doprowadzeniu do tego, aby taki etat mógł w Japonii powstać. To na pewno nam posłuży.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#JadwigaRodowicz">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofLisek">Pan minister Waszczykowski chciał odpowiedzieć na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WitoldWaszczykowski">Odpowiadam na pytanie posła Zalewskiego. Jeśli chodzi o Radę Bezpieczeństwa, jesteśmy zainteresowani, aby Europa była właściwie reprezentowana w tym gremium. Pozostawiamy możliwość oddelegowania przedstawicieli innych kontynentów. W tym przypadku mamy ten komfort, że to jest kwestia państw azjatyckich, aby porozumieć się kto jeszcze będzie ich reprezentował. Na tym kontynencie trwa pewien impas, ponieważ japońskie ambicje są blokowane przez największego rywala Japonii na tym kontynencie. Nie widać rozwiązania, aby Japonia szybko mogła stać się członkiem Rady Bezpieczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Chciałbym prosić pana ministra o zaprezentowanie kandydatury pana Wiesława Tarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WitoldWaszczykowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Kandydatem MSZ na placówkę w Chorwacji jest pan Wiesław Tarka, który z wykształcenia jest filologiem, germanistką. Wykształcenie zdobył zarówno w Warszawie, jak i na uniwersytetach zagranicznych, m.in. w Niemczech.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WitoldWaszczykowski">Pracę w resorcie rozpoczął na początku lat 90., od razu od placówek zagranicznych w Sztokholmie – w konsulacie generalnym, instytucie polskim i w ambasadzie RP. Ma również za sobą kilkuletni staż pracy w centrali w Warszawie, w Departamencie Unii Europejskiej. Pan Wiesław Tarka ma za sobą również bogaty staż pracy w strukturach samorządowych, w Urzędzie Marszałkowskim woj. mazowieckiego, jak i w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#WitoldWaszczykowski">Jeśli chodzi o osiągnięcia zawodowe pana Tarki, chciałbym wskazać, iż przez dwa lata pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdzie nadzorował olbrzymi sektor współpracy zagranicznej tego resortu. Zajmował się między innymi współpracą z Urzędem do spraw Cudzoziemców, Departamentem Polityki Migracyjnej, Departamentem Obywatelstwa i Repatriacji.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#WitoldWaszczykowski">Uważamy, że pan Wiesław Tarka jest doskonałym kandydatem, jako zawodowy dyplomata i człowiek posiadający dużą wiedzę oraz doświadczenie w administracji państwowej, na ambasadora RP w Chorwacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, panie ministrze, o krótką prezentację koncepcji pracy na placówce.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofLisek">Kandydat na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Chorwacji Wiesław Tarka:</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję, panie ministrze, za prezentację.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#KrzysztofLisek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Moje krótkie wystąpienie chciałbym przede wszystkim rozpocząć od oczywistej konstatacji, że Chorwacja jest krajem, z którym nas bardzo wiele łączy. Jest to kraj głęboko zakorzeniony w Europie Środkowej. Jednocześnie posiada dwie dodatkowe interesujące ingrediencje.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#KrzysztofLisek">Jedną z nich jest ingrediencja śródziemnomorska, dalmatyńska, adriatycka, a drugą – bałkańska. Chorwacja jest krajem o dużym potencjale rozwojowym. Wyłoniła się z tej części Jugosławii, która była najzamożniejsza, razem ze Słowenią i Wojwodiną, która obecnie stanowi część Serbii. Chorwacja w tym momencie historycznym stoi na progu członkostwa w NATO oraz w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#KrzysztofLisek">Jest to moment ważny dla tego kraju i ważny również dla nas, abyśmy nawiązali w tej chwili na tyle silne stosunki, iż pozwolą nam dobrze współpracować z tym krajem zarówno w ramach NATO, jak i Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#KrzysztofLisek">Po pierwsze, w moim programie chciałbym zwrócić uwagę na wsparcie dla procesu integracji europejskiej i integracji w ramach NATO ze strony chorwackiej. Jak wiemy, Chorwacja, będąc częścią bogatszej Jugosławii, „nie zdążyła na ten sam pociąg do struktur euroatlantyckich”, co sąsiednia Słowenia. Nadrabia teraz stracony czas. Chorwacja została zaproszona do NATO na ostatnim szczycie w Bukareszcie. Można również stwierdzić z wielkim prawdopodobieństwem, że będzie następnym krajem członkowskim Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#KrzysztofLisek">Rolę ambasadora RP w Zagrzebiu postrzegam w śledzeniu tego procesu, monitorowaniu, i tam, gdzie to możliwe, wspieraniu, oczywiście przy zachowaniu pewnej skromności. Oba procesy są bardzo zaawansowane, więc możliwości czynnego wsparcia w wielkiej skali nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#KrzysztofLisek">Na pewno będzie wiele kwestii szczegółowych, w których nasze wsparcie może okazać się istotne, przy jednoczesnym rozpoznaniu obszarów współpracy politycznej w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#KrzysztofLisek">Ważne jest, aby wspierając Chorwację na tej drodze, budować z nią partnerskie relacje, które będziemy mogli później wykorzystać w pracach w łonie Unii Europejskiej i NATO, dbając o wizerunek nowoczesnej Polski w Chorwacji.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#KrzysztofLisek">Rzeczywistość, w której Chorwacja w ramach Jugosławii funkcjonowała przez dziesięciolecia, i nasza rzeczywistość były jednak rozbieżne. Przynależymy do tego samego kręgu kulturowego, ale nasze rzeczywistości były rozbieżne. Chodzi o to, aby wizerunek Polski promować w jak najnowocześniejszej postaci.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#KrzysztofLisek">Chorwacja z uwagi na swoje miejsce w regionie i potencjał aspiruje pod wieloma względami do roli lidera. Widzimy już tego przykłady. Jak Komisji wiadomo, obecnie zachodzi proces wygaszania Paktu Stabilności dla Europy Południowo-Wschodniej. W to miejsce wchodzi Rada Współpracy Regionalnej. Następuje przerzucenie ciężaru ze wspólnoty międzynarodowej na same państwa członkowskie, które biorą odpowiedzialność za przyszłość w tym regionie.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#KrzysztofLisek">Nieprzypadkowo sekretarzem generalnym tej organizacji – ważnej i nowej struktury regionalnej jest Chorwat, były wiceminister spraw zagranicznych. To jest dowód na to, że Chorwacja jest ważnym krajem, ma ambicje w tym regionie i po uzyskaniu członkostwa w NATO oraz Unii Europejskiej jej znaczenie wzrośnie.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#KrzysztofLisek">Mamy dobrą infrastrukturę kontaktów, zarówno na szczeblu głów państw, rządów, jak na szczeblu międzyparlamentarnym. Myślę, że współpraca parlamentarna powinna być rozwijana. Jest ona istotna, gdyż posiada wielopłaszczyznowy wymiar i pozwala poznać się nieco głębiej.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#KrzysztofLisek">Należy zwrócić uwagę, że Chorwacja posiada swoich tradycyjnych partnerów w Europie – Austrię, Niemcy oraz Węgry. To są kraje, które z Chorwacją łączy wielowiekowa historia. Myślę, że rolą polskiego ambasadora powinno być również działanie na rzecz wizerunku Polski jako dużego kraju europejskiego, członka Unii Europejskiej i NATO, z którym Chorwacja już jako członek NATO i UE będzie się liczyć. Chorwacja powinna wiedzieć, że na Polskę będzie mogła w kluczowych sprawach liczyć. Konieczny jest zatem rozwój infrastruktury wzajemnych stosunków, w tym stosunków międzyparlamentarnych oraz tworzenie nowoczesnego wizerunku Polski.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#KrzysztofLisek">Myślę, że moje dwuletnie doświadczenia z pracy w resorcie spraw wewnętrznych i administracji, w części dotyczącej Unii Europejskiej, współpracy transgranicznej i Grupy Salzburskiej mogą okazać się cenne. Grupa Salzburska to najlepiej funkcjonująca grupa w ramach partnerstwa regionalnego, tworu, który powstał z inicjatywy Austrii, ale okazał się bardzo przydatny we współpracy policyjnej i w zakresie bezpieczeństwa w regionie Europy Południowo-Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#KrzysztofLisek">Moje doświadczenia z wprowadzania Polski do strefy Schengen mogą być przydatne dla Chorwacji. Pamiętajmy, że Chorwacja ma niesamowicie rozciągniętą granicę, która w tej chwili jest dla Chorwacji problemem, a jeszcze większym problemem będzie zabezpieczenie tej granicy, kiedy stanie się granicą zewnętrzną Unii.</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#KrzysztofLisek">Kolejnym priorytetem są kwestie gospodarcze. To jest temat na czwartym miejscu w mojej wypowiedzi, ale to nie znaczy, że najmniej ważny. Dotychczas nasze relacje handlowe są stosunkowo skromne. Warto zwrócić uwagę, że są one bardzo niesymetryczne na korzyść Polski, mianowicie 80% obrotów przypada na polski eksport, a 20% stanowi eksport chorwacki.</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#KrzysztofLisek">Mamy pierwsze przykłady inwestycji zarówno chorwackich w Polsce, jak i polskich w Chorwacji. Naturalnym zadaniem ambasadora jest rozwój tych kontaktów, ale z jednym zastrzeżeniem, mianowicie Chorwacja jeszcze nie jest w Unii Europejskiej i dochodzi do europejskich standardów w biznesie.</u>
          <u xml:id="u-46.19" who="#KrzysztofLisek">Ostatnio z inicjatywy ambasadorów szeregu krajów członkowskich Unii Europejskiej w Zagrzebiu został wystosowany list ambasadora Słowenii do szefa przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Zagrzebiu, dotyczący nieprawidłowości w obsłudze inwestycji tych krajów w Chorwacji. Dotyczyło to również jednej z polskich inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-46.20" who="#KrzysztofLisek">Dla nas ważny jest rozwój inwestycji, rozwój współpracy gospodarczej, ale jednocześnie pilnowanie, ażeby europejskie standardy w biznesie były dotrzymywane. Ważne jest, abyśmy nie tylko rozszerzali współpracę, ale rozwijali ją na dobrym poziomie. Myślę, że członkostwo Chorwacji w Unii Europejskiej stworzy wszelkie instrumenty ku temu.</u>
          <u xml:id="u-46.21" who="#KrzysztofLisek">Kończąc, chciałbym zwrócić uwagę na kwestie energetyczne. Chorwacja jest krajem stosunkowo niewielkim, uzależnionym od zewnętrznych źródeł energii, wystawionym na presję różnych silnych graczy na tym rynku. Szereg problemów Chorwacji może dotyczyć Polski. Obserwacja problematyki energetycznej będzie bardzo istotna. Wiem, że państwo mieliście spotkanie z delegacją Saboru chorwackiego, gdzie były poruszane kwestie terminalu LPG na Wyspie Krk albo na Półwyspie Istria, a także budowy gazociągu, który od wybrzeża dotarł już do Karlovaca, czyli prawie do Zagrzebia.</u>
          <u xml:id="u-46.22" who="#KrzysztofLisek">Jako ostatnią chciałbym poruszyć kwestię oczywistą w stosunkach polsko-chorwackich. Jest to kwestia turystyki. Ruch turystyczny ze względów klimatycznych jest bardzo jednostronny, skierowany z Polski nad ciepły Adriatyk. Według różnych szacunków obejmuje od 287 tys. do 400 tys. turystów.</u>
          <u xml:id="u-46.23" who="#KrzysztofLisek">Myślę, że w polu zainteresowania polskiego ambasadora w Zagrzebiu musi znaleźć się rozwój infrastruktury, bezpieczeństwo kontaktów, poszanowanie polskich turystów. Turystyka jest częścią gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-46.24" who="#KrzysztofLisek">Na zakończenie chciałbym przyznać się Komisji do pewnej niekompetencji, mianowicie absolutnie nie jestem w stanie przewidzieć wyniku meczu Polska – Chorwacja.</u>
          <u xml:id="u-46.25" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Jeśli chodzi o współpracę parlamentarną, w zeszłym roku delegacja Komisji na czele z panem przewodniczącym Zalewskim odwiedziła Zagrzeb, a w zeszłym miesiącu gościliśmy w Gdańsku i Warszawie delegację Komisji Spraw Zagranicznych Saboru.</u>
          <u xml:id="u-46.26" who="#KrzysztofLisek">Mam nadzieję, że nie będzie tak źle z meczem i że wyślemy Chorwatów do domu. To będzie kolejne zadanie dla pana ambasadora w Chorwacji, żeby przywrócić dobre relacje z tym krajem.</u>
          <u xml:id="u-46.27" who="#KrzysztofLisek">Kto z państwa posłów chciałby zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejGałażewski">Do dokumentów, które otrzymaliśmy, dołączona jest notka biograficzna. W pana notce biograficznej są pewne niejasności, o które chciałbym zapytać.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejGałażewski">Jeśli chodzi o służbę dyplomatyczną, miał pan pożegnania i powroty. W latach 1988-1997 był pan pracownikiem Uniwersytetu Warszawskiego. W tym samym czasie pracował pan w konsulacie RP w Sztokholmie, w instytucie polskim i w ambasadzie. Czy równolegle pracował pan na uniwersytecie i w służbie zagranicznej, czy to jest jakieś przekłamanie?</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#AndrzejGałażewski">Drugie pytanie dotyczy tego, że w pewnym momencie porzucił pan służbę dyplomatyczną na rzecz pracy w samorządzie. Czy było to tak fascynujące, że warto było porzucać karierę dyplomatyczną? Pana życiorys zawodowy kończy się na 2007 r. Co pan teraz robi?</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#AndrzejGałażewski">Poseł Paweł Zalewski (niez.):</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym odpowiedzieć posłowi Gałażewskiemu na jedno z pytań. Nie wiem, czy rzecz była fascynująca, ale powodem, dla którego pan Wiesław Tarka rozpoczął pracę w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego była moja propozycja, którą mu złożyłem, mając świadomość jego zalet, ale również mając bardzo poważne rekomendacje ze strony jego szefów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGrzyb">Chciałbym zapytać pana ministra o kwestię dotyczącą rozwoju relacji gospodarczych. Wydaje mi się, że minął okres, w którym Polska jako kraj aspirujący do Unii nie bardzo interesowała się Południem Europy.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejGrzyb">W ostatnich latach były poważne zamiary inwestycyjne ze strony niektórych polskich instytucji finansowych, ale również przedsiębiorców. Brak zainteresowanie sprawił, że niektóre potencjalne możliwości inwestycyjne nie zostały wykorzystane. Chociażby jeden z banków, który obsługuje większość obrotów w zakresie nieruchomości na wybrzeżu chorwackim, mógł być potencjalnie przedmiotem inwestycji ze strony polskiego banku. Nie doszło do tego, co wynikało również z kalendarza politycznego.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejGrzyb">Czy w chwili obecnej widzi pan potencjalne obszary zainteresowania ze strony Polski w zakresie inwestycji w Chorwacji? Nowe kraje członkowskie i kraje aspirujące do członkostwa są obszarem szczególnego zainteresowania ze względu na zmiany własnościowe, które się w nich dzieją. To mogłoby być interesujące również dla polskich przedsiębiorstw i dla wzmocnienia naszej obecności w tym regionie, a w szczególności w Chorwacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę, panie ministrze, o odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WiesławTarka">Dziękuję bardzo na pytania. Pozwolę sobie odpowiedzieć na nie w kolejności zadawania, mimo że są one bardzo heterogeniczne, bo dotyczą i mojej biografii, i gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WiesławTarka">Panie pośle, jeśli chodzi o moją biografię, mogę powiedzieć, że nie mam możliwości bilokacji. Zapis odnoszący się do pracy na Uniwersytecie Warszawskim dotyczy strony formalnej. Po prostu miałem urlop bezpłatny. Byłem asystentem na Wydziale Germanistyki i jednocześnie lektorem języka szwedzkiego.Od razu tłumaczę dwukrotny pobyt w Szwecji, nie jako pracownika MSZ, tylko jako osoby zakontraktowanej na placówce z uwagi na znajomość języka szwedzkiego.To chyba tłumaczy niejasność biograficzną. Jest pewna równoległość formalna, natomiast w rzeczywistości zawsze byłem skupiony na jednej rzeczy. Na pewno nie funkcjonowałem w kilku miejscach.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#WiesławTarka">Jeśli chodzi o drugie pytanie, dotyczące gospodarki, uważam, że musimy być realistami. Dla Chorwacji największym partnerem gospodarczym są Austria, Włochy, Niemcy, Francja. Mamy przykłady inwestycji chorwackich w Polsce i polskich w Chorwacji. W mojej skromnej ocenie jesteśmy raczej na początku drogi niż osiągnęliśmy zadowalającą dynamikę rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#WiesławTarka">Inwestująca w Polsce firma chorwacka PLIVA została wykupiona przez amerykańską firmę BARR. Z kolei polska firma ZŁOMREX inwestująca w Chorwacji miała pewne problemy formalne wynikające z kultury okołobiznesowej.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#WiesławTarka">Ważnym tematem podejmowanym pomiędzy Unią Europejską a Chorwacją w toku rozmów akcesyjnych są kwestie standardów, niezawisłości sądownictwa, kwestie korupcyjne, brak transparentności w życiu gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#WiesławTarka">Musimy patrzeć na rozwój stosunków gospodarczych przez pryzmat akcesji Chorwacji do Unii Europejskiej. Musimy wspierać Chorwację w dochodzeniu do Unii Europejskiej, ale jednocześnie powinniśmy rozważać, w jakich dziedzinach chcemy współpracować i jak. Powinniśmy zadbać o to, aby standardy życia gospodarczego, funkcjonowania w biznesie były w pełni europejskie. Wtedy polskie firmy odnajdą swoje miejsce w Chorwacji bez problemu.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#WiesławTarka">W tej chwili, przed akcesją Chorwacji do Unii Europejskiej byłoby to trochę przedwczesne. Na pewno potencjał jest duży. Przypomnę, że przed firmą ZŁOMREX pierwszą inwestycją w Chorwacji była inwestycja holdingu POLMOT w Opatii.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#WiesławTarka">Możemy powiedzieć, że jesteśmy na początku drogi – mamy kilka projektów pilotażowych. Przyglądamy się temu, jak to funkcjonuje. Oczywiście wykorzystamy wszystkie możliwości, aby wzajemna wymianę gospodarczą rozwijać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Ponieważ nie ma więcej pytań, bardzo proszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pana Michała Murkocińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MichałMurkociński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pan Michał Murkociński jest naukowcem i dyplomatą. Jest absolwentem filologii orientalnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale na swojej drodze edukacyjnej ma również stypendia w Damaszku, Kairze oraz na Uniwersytecie Stanforda w Stanach Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MichałMurkociński">Ma za sobą liczne publikacje na temat filologii arabskiej. Był pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MichałMurkociński">Od 1993 r. jest pracownikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ma za sobą pobyt na kilku placówkach, m.in. w Damaszku i Bejrucie. W ostatnim okresie pobytu kierował placówką w Bejrucie w bardzo trudnym okresie wojny libańskiej. Nadzorował ewakuację Polaków z Libanu. Od 2006 r. jest dyrektorem Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#MichałMurkociński">Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma przyjemność rekomendować pana Michała Murkocińskiego na placówkę w Syrii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Bardzo proszę pana dyrektora o przedstawienie koncepcji pracy na placówce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MichałMurkociński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, z pewną nostalgią słuchałem moich szanownych przedmówców, kiedy odnosili się do bardzo gęstej infrastruktury stosunków z Chorwacją i z Japonią. Jeśli chodzi o Syrię, niestety, takich możliwości nie ma, zwłaszcza w sferze gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MichałMurkociński">Wystarczy powiedzieć, że Syria znajduje się na 136 miejscu na ONZ liście państw średniorozwiniętych. Możliwości ekspansji gospodarczej są zatem ograniczone. Z pewnością nie pomaga stosunkowo kiepska międzynarodowa koniunktura polityczna wokół Syrii na przestrzeni ostatnich lat, a także zauważalna różnica stanowisk między naszymi krajami co do imponderabiliów polityki zagranicznej, co kwestii międzynarodowych i regionalnych. Zapewnienie harmonijnego rozwoju stosunków dwustronnych z Syrią jest pewnym wyzwaniem.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MichałMurkociński">Konsekwencją krytyki pod adresem władz syryjskich w kontekście spraw regionalnych było ograniczenie rangi kontaktów politycznych zachodnich demokracji z tym państwem. Nie sprzyjało to również prowadzeniu dialogu politycznego.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MichałMurkociński">Niezależnie od krytycznych ocen nawet najwięksi adwersarze polityki Damaszku uznają regionalną rolę Syrii i mają świadomość, że bez jej zaangażowania trudno będzie na trwałe uregulować jakikolwiek konflikt na Bliskim Wschodzie, nie tylko w ramach głównego nurtu, czyli negocjacji izraelsko-palestyńskich, ale również jeśli chodzi o kryzys w Libanie i sytuację w Iraku.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#MichałMurkociński">Syria jest i będzie kluczowym graczem w regionie. Zdają sobie z tego sprawę również Stany Zjednoczone, które zaprosiły delegację syryjską na konferencję pokojową w Annapolis w listopadzie ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#MichałMurkociński">Również wśród państw Unii Europejskiej dojrzewa przekonanie co do wyższości koncepcji dialogu z Damaszkiem nad polityką izolacji.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#MichałMurkociński">W aspekcie zbliżającego się szczytu w Paryżu, który ma odbyć się 13 lipca, podczas którego ma zostać zaprezentowana francuska koncepcja na rzecz unii śródziemnomorskiej, Syria również została zaproszona i będzie reprezentowana prawdopodobnie przez prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#MichałMurkociński">Chciałbym podkreślić, że można kontestować kurs obrany przez władze syryjskie, trzeba jednak starać się zrozumieć argumenty, polityczną motywację oraz konsekwencje działań Damaszku. Zdaje sobie z tego sprawę również Izrael, który jest świadomy ceny, ale również wartości potencjalnego układu pokojowego z Syrią. W tym kontekście z optymizmem należy podejść do informacji oficjalnie ogłoszonych przez oba państwa, że prowadzą za pośrednictwem Turcji rozmowy pokojowe. Taki kierunek należy zdecydowanie popierać.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#MichałMurkociński">Pomimo odmienności w polityce zagranicznej stosunki Polski z Syrią należy uznać jako dobre. Polska ma pozytywny wizerunek w Syrii. Jest to efekt różnych czynników, między innymi zabiegów naszej dyplomacji, ale przyczynia się do tego również służba polskiego kontyngentu na Wzgórzach Golan od 1974 r. w ramach sił ONZ. Nie bez znaczenia są żywe w Syrii wspomnienia bogatej współpracy, a także związki międzyludzkie, spore grono absolwentów polskich uczelni, którzy czują ogromny sentyment do Polski.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#MichałMurkociński">W swojej pracy mam zamiar korzystać zarówno z tej percepcji, jak i z tych kontaktów, aby prezentować Polskę jako kraj Unii Europejskiej istotny dla Syrii, odgrywający aktywną, konstruktywną rolę w polityce wspólnotowej wobec Bliskiego Wschodu oraz kraj, który jest zainteresowany rozwojem współpracy bilateralnej.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#MichałMurkociński">Stąd też wynikają najważniejsze zadania. Wśród priorytetów należy wymienić podtrzymanie dobrego stanu relacji bilateralnych. Będę szukał możliwości podwyższenia szczebla politycznych stosunków dwustronnych. Zdaję sobie sprawę, że będzie się to łączyć z potrzebą dokonania przewartościowań po stronie syryjskiej, ale także większego zaangażowania partnerów.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#MichałMurkociński">Osią działań dyplomacji syryjskiej jest wciąż nieuregulowany konflikt z Izraelem. Moim zadaniem, jest przeciwdziałanie potencjalnym próbom obciążania dialogu politycznego z Syrią odniesieniami do dobrego stanu stosunków i współpracy Polski z Izraelem.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#MichałMurkociński">Stałym zadaniem politycznym jest współpraca międzyparlamentarna. W tym kontekście konstatuję z zadowoleniem, że utworzona została grupa współpracy międzyparlamentarnej w Sejmie. Taka współpraca ma dobre tradycje. Trzeba ją kontynuować, zwłaszcza łączyć ją z promocją gospodarczą, co na przestrzeni ostatnich miesięcy sprawdzało się w odniesieniu do innych państw arabskich, w tym Arabii Saudyjskiej, Kataru i Jordanii.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#MichałMurkociński">Za kwestię pierwszoplanową uważam utrzymanie i pogłębienie wzrostowego trendu wymiany handlowej, zwłaszcza polskiego eksportu. Pomimo ograniczonych możliwości Syria w rankingu naszych partnerów gospodarczych na Bliskim Wschodzie sytuuje się dużo lepiej niż znacznie bogatsza Libia czy Kuwejt.</u>
          <u xml:id="u-54.14" who="#MichałMurkociński">Ekspansji handlowej sprzyja realizowany przez rząd syryjski plan reform gospodarczych, rozwiązanie problemu zadłużenia, co obaliło formalne bariery współpracy. Pozostaje problem przekonywania polskich przedsiębiorstw do zainteresowania coraz bardziej chłonnym rynkiem syryjskim, a również do poszukiwania poprzez Syrię partnerów do współpracy na rynku irackim.</u>
          <u xml:id="u-54.15" who="#MichałMurkociński">W Syrii utrzymuje się, niestety, wielce zbiurokratyzowany system przetargów, niemniej będę starał się popierać tę formę współpracy, poszukiwanie dużych kontraktów państwowych, gdyż tylko to pozwoli wyjść poza proste formy wymiany handlowej.</u>
          <u xml:id="u-54.16" who="#MichałMurkociński">To już się dzieje. Jedna z polskich hut ma bardzo duże szanse na wygranie dużego przetargu na dostawę szyn kolejowych.</u>
          <u xml:id="u-54.17" who="#MichałMurkociński">Działania na rzecz intensyfikacji współpracy gospodarczej z Syrią wymagają wsparcia również ze strony polskich instytucji gospodarczych. Niestety, od długiego czasu w Syrii nie było żadnej polskiej liczącej się delegacji gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-54.18" who="#MichałMurkociński">Chciałbym poruszyć jeszcze dwie sprawy dotyczące współpracy gospodarczej. Syria zaczyna odkrywać swój potencjał turystyczny. Staje się coraz częstszym celem podróży. Nie na darmo Syria zwana jest kolebką cywilizacji.</u>
          <u xml:id="u-54.19" who="#MichałMurkociński">Są szanse na inwestycje turystyczne. Jest to bardzo zaniedbany sektor i Syria poszukuje możliwości inwestycji. Istnieją szanse współpracy w zakresie join venture. Mam zamiar to wykorzystywać.</u>
          <u xml:id="u-54.20" who="#MichałMurkociński">Dużo możliwości dostrzegam we współpracy regionalnej, twinningowej. Trudno sobie wyobrazić, że Aleppo będące wiodącym ośrodkiem handlu na Bliskim Wschodzie nie ma żadnego partnera w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-54.21" who="#MichałMurkociński">Istotnym zadaniem będzie szeroka promocja Polski, jej pozycji w Europie, dorobku cywilizacyjnego, kulturowego, naukowego, jednak taka promocja wymagać będzie dopracowania pewnych narzędzi działania, które uwzględniać będą kulturalną specyfikę Syrii, jako kraju egzystencji większości muzułmańskiej z chrześcijanami.</u>
          <u xml:id="u-54.22" who="#MichałMurkociński">Tu jest miejsce na rozwijanie tak potrzebnego w dzisiejszej dobie konfliktu cywilizacyjnego dialogu muzułmańsko-chrześcijańskiego. W tym dialogu możemy odegrać sporą rolę.</u>
          <u xml:id="u-54.23" who="#MichałMurkociński">Jest całe spektrum innych możliwości promocyjnych. Na zakończenie chciałbym powiedzieć o niezwykłej roli, jaką odgrywają polscy archeolodzy na terenie Syrii i w innych państwach arabskich. Trzeba będzie wspierać i rozwijać te działania.</u>
          <u xml:id="u-54.24" who="#MichałMurkociński">Podobnie odnoszę się do działalności absolwentów polskich uczelni. Wielu z nich zajmuje eksponowane stanowiska w administracji państwowej. Aktywizacja tego środowiska będzie przedmiotem mojej szczególnej troski.</u>
          <u xml:id="u-54.25" who="#MichałMurkociński">Tydzień temu miałem okazję być w Ramallah z panem ministrem Schnepfem. Przyznam, że z wielkim wzruszeniem uczestniczyłem w spotkaniu z palestyńskimi absolwentami polskich uczelni, których przyjechało prawie 100, mimo kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-54.26" who="#MichałMurkociński">Niesamowite jest przywiązanie tych ludzi do Polski i chęć współpracy z Polską.</u>
          <u xml:id="u-54.27" who="#MichałMurkociński">Moje doświadczenia z państwami Lewantu, również z Syrią, mają już 25 lat. Wydaje mi się, że dosyć dobrze znam specyfikę tego kraju oraz filozofię myślenia jego mieszkańców. Myślę, że jestem w miarę dobrze przygotowany do pełnienia tej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Liczymy na rychły wyjazd pana dyrektora jako ambasadora do Syrii, bo otrzymaliśmy zaproszenie od Komisji Spraw Zagranicznych Rady Ludowej Syrii. Na pewno będziemy rozważać wyjazd delegacji Komisji do Syrii, o ile pan marszałek wyrazi zgodę. Być może jeszcze w tym roku uda się zrealizować tę wizytę. To przyczyniłoby się do ożywienia kontaktów polsko-syryjskich.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#KrzysztofLisek">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejĆwierz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, mieliśmy kiedyś dobre kontakty z Syrią m.in. dzięki temu, że w Polsce studiowało wielu obywateli Syrii. Jak przedstawia się sytuacja obecnie?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejĆwierz">W materiałach, które otrzymałem, jest informacja, że polscy archeolodzy pracują na terenie Syrii. Dobre kontakty pomiędzy państwami są umacnianie dzięki współpracy naukowców. Polscy archeolodzy są naszymi ambasadorami w różnych państwach. Chciałbym usłyszeć kilka zdań na temat obecności i planów wyjazdów polskich archeologów do Syrii. Syria graniczy z Irakiem. Pan zupełnie nie poruszył tego zagadnienia. Czy uważa pan, że fakt, iż Syria posiada długą granicę z Irakiem, jest elementem istotnym w naszej polityce w tym rejonie świata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofLisek">Nie widzę innych zgłoszeń. Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MichałMurkociński">Dziękuję bardzo za pytania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#MichałMurkociński">Jeśli chodzi o politykę stypendialną, z pewnością sytuacja bardzo odbiega od tej w latach 80. Wtedy realizowany był ogromny program przyjmowania doktorantów syryjskich. Około 2 tys. osób studiowało w Polsce przed 1989 r. i są one zrębem stowarzyszenia absolwentów polskich uczelni w Syrii.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#MichałMurkociński">Obecnie realizowana jest współpraca stypendialna, ale jest ona bardzo ograniczona. Nie chcę się pomylić, ale są bodajże 4 miejsca doktoranckie dla Syryjczyków, bez żadnych świadczeń, a także około 10 miejsc dla polskich studentów uczących się języka arabskiego w Damaszku.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#MichałMurkociński">Tak przedstawia się sytuacja od strony umów bilateralnych. Mamy coraz większą grupę studentów syryjskich, którzy chcą uczyć się w Polsce na zasadach wolnorynkowych i aplikują o studiowanie na różnych uczelniach, z reguły prywatnych.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#MichałMurkociński">Ma to swój inny wymiar, jak chociażby zagrożenia nielegalnej emigracji, ale cały czas jest to marginalny problem.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#MichałMurkociński">Co do archeologów, Syria jest przykładem współpracy na Bliskim Wschodzie. Obok Iraku jest to najbogatsze państwo, jeśli chodzi o możliwości w tym względzie. Naszą współpracę rozpoczęliśmy jeszcze w latach 50. Mam na myśli szkołę prof. Kazimierza Michałowskiego. Syryjczycy o tym cały czas pamiętają. Dzięki temu mamy bardzo dobre kontakty z władzami syryjskimi, z ministerstwem kultury, z tamtejszym instytutem starożytności.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#MichałMurkociński">Obecnie mamy cztery główne stanowiska na terenie Syrii – w Palmyrze, Tel Arbid, Zawarte i pod Aleppo, gdzie pracują polscy archeolodzy z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Oczywiście są plany dalszej współpracy. Przyjmujemy na szkolenia archeologów syryjskich. Centrum prowadzi swoją politykę w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#MichałMurkociński">Jeśli chodzi o stosunki syryjsko-irackie, trzeba pamiętać, że historia tych stosunków jest bardzo skomplikowana. Do naprawy stosunków i wymiany ważnych wizyt doszło dopiero w ubiegłym roku. Jest to problem wieloaspektowy. Z jednej strony Syria jest często oskarżana o to, że nie jest w stanie uszczelnić granicy i że przez jej terytorium dostają się radykałowie islamistyczni, którzy pod sztandarami Al-Kaidy walczą w Iraku.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#MichałMurkociński">Jest to także problem ogromnej granicy i braku możliwości jej nadzoru. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że Syria stara się, ze względu na swoje powiązania, utrzymywać rozbudowane stosunki z Irakiem, również w kontekście współpracy gospodarczej. Na terenie Syrii przebywa około 1,8 mln uchodźców irackich. Syria się nimi opiekuje, zapewnia pracę. Jest doceniana za tę działalność na arenie międzynarodowej. W Syrii skryła się większość chrześcijan irackich przed prześladowaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do części zamkniętej posiedzenia, niesłusznie zwanej przez jeden z tygodników tajną.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#KrzysztofLisek">Proszę o pozostanie na sali państwa posłów, panów ministrów, przedstawicieli resortu, a państwa kandydatów na ambasadorów prosimy o poczekanie na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#KrzysztofLisek">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zadać pytanie panom ministrom?</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#KrzysztofLisek">Poseł Gałażewski, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejGałażewski">Panie ministrze, zadałem pytanie panu ministrowi Tarce – co aktualnie robi. Chodziło mi o to, gdzie aktualnie pracuje, bo to nie wynika z notatki biograficznej.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejGałażewski">Czy mógłby pan udzielić nam tej informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WitoldWaszczykowski">Pan minister Tarka wrócił do departamentu MSZ. Już wiele miesięcy temu był kandydatem na ambasadora do tego kraju. Niestety, dopiero teraz mogliśmy uruchomić tę procedurę z powszechnie wiadomych względów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofLisek">Poseł Karski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KarolKarski">Pan minister Tarka był kandydatem na ambasadora do Austrii, ale jeśli jest możliwość pokojowego rozwiązywania sporów na wszelkich płaszczyznach i jego wyjazd do Chorwacji może się do tego przyczynić, to należy być z tego zadowolonym.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#KarolKarski">Chciałbym powiedzieć, że dzisiejsze nasze spotkanie z trojgiem kandydatów na ambasadorów pokazuje, że jak się chce, to można. Nie ma z nami pana ministra Sikorskiego, który ma swoisty temperament nawet wobec posłów własnej partii. Nie zawsze trzeba to przekładać na relacje dyplomatyczne. Dzisiejsi kandydaci to po prostu specjaliści, dyplomaci, którzy na pewno dobrze będą wykonywać swoje obowiązku. Myślę, że można tak było od początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofLisek">Nie ma innych pytań, zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#KrzysztofLisek">Kto z państwa posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem przez Komisję Spraw Zagranicznych kandydatury pani Jadwigi Rodowicz na ambasadora RP w Japonii? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#KrzysztofLisek">Kto z państwa posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem przez Komisję Spraw Zagranicznych kandydatury pana Wiesława Tarki na ambasadora RP w Republice Chorwacji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#KrzysztofLisek">Kto państwa posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem przez Komisję Spraw Zagranicznych kandydatury pana Michała Murkocińskiego na ambasadora RP w Syryjskiej Republice Arabskiej? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję serdecznie. Zamykam zamkniętą część posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#KrzysztofLisek">Proszę o zaproszenie kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#KrzysztofLisek">Witam serdecznie po krótkiej przerwie. Z prawdziwą satysfakcją chciałbym poinformować, że sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała wszystkie trzy kandydatury.</u>
          <u xml:id="u-65.10" who="#KrzysztofLisek">Serdecznie państwu gratuluję i życzę wytężonej pracy na placówkach dla dobra Rzeczypospolitej. Komisja oczywiście liczy na współpracę.</u>
          <u xml:id="u-65.11" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję kandydatom i panu ministrowi Waszczykowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-65.12" who="#KrzysztofLisek">Przechodzimy do pkt III, który obejmuje rozpatrzenie zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia Prezydentowi RP do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie, Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o budowie i utrzymaniu granicznych obiektów mostowych w ciągu linii kolejowych o znaczeniu państwowym w Rzeczypospolitej Polskiej i w ciągu federalnych linii kolejowych w Republice Federalnej Niemiec, sporządzonej we Frankfurcie nad Odrą dnia 26 lutego 2008 r. (druk nr 519).</u>
          <u xml:id="u-65.13" who="#KrzysztofLisek">Marszałek Sejmu na podstawie art. 118 ust. 2 Regulaminu Sejmu skierował w dniu 20 maja 2008 r. zawiadomienie z druku nr 519 do Komisji Spraw Zagranicznych celem zajęcia stanowiska co do zasadności wybranego przez Radę Ministrów trybu ratyfikacji wyżej wymienionej umowy. Wszyscy państwo otrzymali opinię prawną Biura Analiz Sejmowych wykonaną przez pana Jana Morwińskiego.</u>
          <u xml:id="u-65.14" who="#KrzysztofLisek">Proszę ministra Andrzeja Kremera o krótkie przedstawienie projektu umowy. Chciałbym prosić o odniesienie się do wyrażonej w opinii Biura Analiz Sejmowych wątpliwości co do zasadności wybranego trybu ratyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejKremer">Chciałbym przedstawić Umowę między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o budowie i utrzymaniu granicznych obiektów mostowych w ciągu linii kolejowych o znaczeniu państwowym w Rzeczypospolitej Polskiej i w ciągu federalnych linii kolejowych w Republice Federalnej Niemiec, sporządzoną we Frankfurcie nad Odrą dnia 26 lutego 2008 r. (druk nr 519). Rada Ministrów zamierza przedłożyć umowę do ratyfikacji Prezydentowi RP po uprzednim zawiadomieniu Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejKremer">Umowa ma charakter techniczny. Reguluje szereg zagadnień związanych z dwustronną współpracą w zakresie budowy nowych oraz odbudowy i utrzymania już istniejących kolejowych obiektów mostowych na polsko-niemieckiej granicy państwowej, czyli mostów przecinających rzekę Odrę i Nysę Łużycką. Jest to niezbędne dla intensyfikacji wymiany gospodarczej, utrzymania ruchu kolejowego i jego rozwoju między sąsiednimi państwami. Należy stwierdzić, że istniejąca infrastruktura wymaga znaczącej renowacji albo modernizacji i dostosowania do współczesnych wymogów technicznych.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#AndrzejKremer">Umowa przewiduje wybudowanie i utrzymanie dwóch mostów – na Odrze pomiędzy miejscowościami Kunowice i Frankfurt nad Odrą oraz na Nysie Łużyckiej pomiędzy miejscowościami Węgliniec i Horka, dzieląc obowiązki stron w ten sposób, że każdy z obiektów zostanie sfinansowany i zbudowany przez jedną ze stron. Most na Odrze zostanie wybudowany przez stronę niemiecką, a most na Nysie Łużyckiej przez stronę polską.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#AndrzejKremer">Przez takie ukształtowanie umowy nie powstanie konieczność dokonywania szczegółowych rozliczeń po połowie przy budowie każdego mostu. Równocześnie ustalono zasady budowy oraz zasady modernizacji pozostałych obiektów mostowych. Strona niemiecka rozpoczęła już prace przygotowawcze i projektowe, związane z odbudową mostu, czyli wybudowaniem nowego w miejsce dotychczas istniejącego. Strona polska prowadzi prace wstępne w zakresie mostu w Węglińcu.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#AndrzejKremer">Szczególnym rozwiązaniem jest wprowadzenie uproszczenia zasad naliczania podatków dla podmiotów gospodarczych realizujących te obiekty mostowe, na podstawie decyzji Rady nr 2008/84 WE z dnia 22 stycznia 2008 r., która wprowadza odstępstwo od art. 5 dyrektywy Rady z 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej dla przedsięwzięć realizowanych na podstawie niniejszej umowy.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#AndrzejKremer">O powyższą decyzję Rady wystąpił minister finansów RP wspólnie z ministrem finansów RFN. Decyzja Rady od strony technicznej oznacza, że w całości uiszczenie podatków związanych z dostawą towarów, wewnątrzwspólnotowym nabyciem towarów oraz usług przeznaczonych do budowy konkretnego obiektu nastąpi na terenie państwa, które finansuje i prowadzi realizację jednego z dwóch obiektów.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#AndrzejKremer">Środki budżetowe dla realizacji tych umów są zaplanowane w budżetach obu państw i będą realizowane zgodnie z harmonogramem po uzyskaniu stosownych decyzji, najpierw środowiskowych, a później budowlanych dla poszczególnych obiektów. W przypadku obciążenia budżetu polskiego koszty te są dla budowy mostu na linii Węgliniec – Horka szanowane na 89 mln zł. Trzeba wskazać, że są to środki zaplanowane w budżecie Ministerstwa Infrastruktury niezależnie od tej umowy.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#AndrzejKremer">To nie skutkiem tej umowy jest wydatkowanie tych pieniędzy, tylko umowa określa ramy instytucjonalne, które pozwalają na wydatkowanie środków budżetowych przeznaczonych na realizację budowy mostów poprzez rozłożenie kosztów pomiędzy stroną polską i niemiecką.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#AndrzejKremer">Rozważając zagadnienie spełnienia przesłanek określonych w art. 89 Konstytucji RP, a więc kwestię, czy ratyfikacja powinna nastąpić za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, czy też w trybie prostym, Rada Ministrów wzięła pod uwagę następujące okoliczności.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#AndrzejKremer">Przede wszystkim umowa nie wymaga implementacji lub zmian prawa polskiego o charakterze ustawowym. Generalnie ma ona charakter techniczny i odnosi się do sposobu realizacji środków zaplanowanych w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#AndrzejKremer">Realizacja decyzji Rady w zakresie kwestii podatkowych nie będzie wymagała zmiany polskich przepisów rangi ustawowej, a jej implementacja nastąpi w drodze rozporządzenia Ministerstwa Finansów, wydanego na podstawie art. 28 ust. 9 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług. Ma to charakter decyzji szczegółowej, a nie rozwiązania o charakterze ustawowym.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#AndrzejKremer">Ta decyzja Rady i zgoda na taki podział uiszczania podatku od wartości dodanej, czyli w Polsce VAT, nie wchodzi w zakres art. 217 Konstytucji RP, ponieważ nie zachodzi żaden z przypadków przewidzianych w tym przepisie.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#AndrzejKremer">Art. 217 mówi o nakładaniu danin lub podatku, natomiast w tym przypadku nie mamy ani nałożenia, ani zwolnienia od podatku, lecz ustalenie, że w związku z podziałem kosztów finansowych pomiędzy stronę polską i niemiecką w ten sposób, że każda realizuje jeden obiekt, także podatek od towarów i usług będzie płacony odpowiednio przez podmioty polskie i niemieckie na terenie państwa, z terenu którego ten podmiot pochodzi.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#AndrzejKremer">W ten sposób przyjęte w umowie rozwiązanie nie wprowadza żadnych nowych zasad naliczania podatku. Nie wprowadza także zmian jego wysokości. Nie stanowi zwolnienia podatkowego ani nie jest ustanowieniem żadnej daniny publicznej, podatku lub innej porównywalnej odpłatności na rzecz Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#AndrzejKremer">W wyniku zastosowania umowy nie nastąpią uszczuplenia należności podatkowych Skarbu Państwa, ponieważ podatek będzie uiszczony przez polskich przedsiębiorców do Skarbu Państwa RP.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#AndrzejKremer">Przy założeniu, że oba państwa powiadomią o spełnieniu wewnętrznych procedur zatwierdzenia lub ratyfikacji rząd zajął stanowisko, iż może być zastosowany art. 89 ust. 2 Konstytucji RP, czyli ratyfikacja umowy przez Prezydenta RP po powiadomieniu Sejmu o powyższej umowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję panu ministrowi. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KarolKarski">Oczywiście kryteria są bardzo płynne, ale nie mam zastrzeżeń do przyjętego trybu ratyfikacji. Chciałbym merytorycznie odnieść się do umowy. Wydaje mi się, że robimy dobry interes. Mogę pogratulować podpisania umowy. Wybudowanie mostu pod Frankfurtem nad Odrą jest inwestycją wielokrotnie droższą od wybudowania mostu na Nysie Łużyckiej pod Węglińcem, gdzie ta rzeka jest po prostu potokiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję za słowa uznania ze strony przedstawiciela opozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejKremer">Chciałbym dodać, że umowa wprawdzie została podpisana w lutym br., ale główny ciężar negocjacyjny przypadał na czerwiec i lipiec roku ubiegłego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KrzysztofLisek">Znakomita wymiana komplementów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KarolKarski">Dziękuję bardzo. Możemy podzielić się sukcesem. Polska wygrała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofLisek">Zgodnie z pismem pana marszałka Sejmu, które otrzymali posłowie, termin zgłaszania zastrzeżeń upłynął 11 czerwca br. Stwierdzam, że nikt z posłów nie zgłosił zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#KrzysztofLisek">Proponuję, by Komisja przyjęła sprawozdanie o niezgłaszaniu zastrzeżeń. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie o niezgłaszaniu zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#KrzysztofLisek">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#KrzysztofLisek">Informuję, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Protokół będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>