text_structure.xml
114 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofLisek">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam serdecznie kandydatów na ambasadorów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrzysztofLisek">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrzysztofLisek">Otrzymali państwo porządek obrad, który obejmuje dwa punkty – przesłuchanie kandydatów na ambasadorów: pana Andrzeja Krawczyka, pana Jerzego Margańskiego i pani Ireny Tatarzyńskiej oraz sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrzysztofLisek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam porządek obrad za przyjęty. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrzysztofLisek">Przystępujemy do realizacji pkt I, obejmującego przesłuchanie kandydatów na ambasadorów RP.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę ministra Jana Borkowskiego o przedstawienie pierwszego z kandydatów. Kolejność pozostawiam do decyzji pana ministra.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#KrzysztofLisek">Porządek obrad w tym punkcie przewiduje część otwartą i zamkniętą posiedzenia. Proponuję, żebyśmy w części otwartej przesłuchali kandydatów na ambasadorów, a następnie zarządzę część zamkniętą, wspólną dla wszystkich kandydatów, w obecności państwa posłów oraz pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanBorkowski">Proponuję, byśmy rozpatrzyli kandydatury na stanowiska ambasadorów w kolejności, którą określił pan przewodniczący w porządku dziennym.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanBorkowski">Przystępuję zatem do przedstawienia kandydata na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Słowackiej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanBorkowski">Pan Andrzej Krawczyk ma 54 lata. Urodził się w Ozorkowie. Ukończył Instytut Historyczny na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego w 1976 r. W roku 1982 obronił doktorat z historii.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanBorkowski">Był aktywny jako historyk i zaangażowany społecznik. Był współredaktorem biuletynu Solidarności UW w latach 1980-1982. Był także członkiem zarządu Biblioteki Historycznej i Literackiej w tzw. drugim obiegu oraz w latach 1985-1989 współwydawcą pisma „ABC” poświęconego problemom Europy Środkowej i Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanBorkowski">W latach 1993-1996 był sekretarzem generalnym Central European Forum.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanBorkowski">W administracji państwowej pracował od 1989 r., między innymi jako dyrektor gabinetu ministra Aleksandra Halla, następnie dyrektor generalny w Kancelarii Sejmu, doradca premier Hanny Suchockiej, przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiej Agencji Informacyjnej, a latach 1993-1996 prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, następnie dyrektor generalny w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, prezes Fundacji „Wiedzieć Jak” (1999–2001).</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanBorkowski">W latach 2001–2005 był ambasadorem RP w Republice Czeskiej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanBorkowski">Pan Andrzej Krawczyk jest honorowym członkiem Związku Polaków na Białorusi, a także w latach 1998-2000 był członkiem zarządu Polish-American-Ukrainian Cooperation Iniciative.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanBorkowski">Jest specjalistą w dziedzinie historii Europy Środkowej XX wieku. Na co dzień pracuje jako nauczyciel akademicki Uniwersytetu Warszawskiego i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jest autorem ponad 100 prac naukowych, w tym 5 prac książkowych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanBorkowski">Od 19 stycznia 2006 r. pan Andrzej Krawczyk pełnił funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i był odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe. Dnia 7 lutego 2007 r. złożył rezygnację z funkcji, którą motywował względami osobistymi.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanBorkowski">Pan Andrzej Krawczyk posługuje się językami czeskim i angielskim. Ma zdane stosowne egzaminy resortowe.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanBorkowski">Proszę o pozytywną w sprawie pana Andrzeja Krawczyka jako kandydata na stanowisko ambasadora RP w Republice Słowackiej. Chciałbym podkreślić, że jest to osoba, która specjalizuje się w historii Europy Środkowej i Wschodniej. Jest w pełni przygotowany do funkcji, na którą jest proponowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofLisek">Proszę pana Andrzeja Krawczyka o przedstawienie swojej koncepcji pracy na placówce.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofLisek">Kandydat na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Słowackiej Andrzej Krawczyk:</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofLisek">Panie przewodniczący, szanowni państwo.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję panu ministrowi za przedstawienie mojej kandydatury.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#KrzysztofLisek">Swoją ewentualną pracę na terenie Republiki Słowackiej chcę skoncentrować wokół kilku problemów. Pozwolę sobie zacząć od konstatacji, że Słowacja jest krajem ważniejszym niż by to wynikało z liczby ludności i wielkości terytorium.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#KrzysztofLisek">Po pierwsze, jest to nasz sąsiad i kraj ważny dla konstrukcji polityki regionalnej. Po drugie, dzieją się tam ważne rzeczy, które powodują, że Europa traktuje Słowację trochę jak laboratorium.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#KrzysztofLisek">W dziedzinie polityki międzynarodowej Słowacja, choć jest członkiem Unii Europejskiej i NATO, posiada nadzwyczaj dobre i szeroko rozbudowane stosunki z Rosją. Powoduje to pewne zaniepokojenie opinii światowej.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#KrzysztofLisek">Cały czas trwa przyglądanie się Słowacji, czy stanie się ona krajem w sposób pewny związany ze strukturami zachodnioeuropejskimi, czy też może pójść własną, trzecią drogą, o czym dużo się mówi na Słowacji. Jest to program obecnego premiera, pana Roberta Fico. Taki wariant może mieć istotny wpływ na generalną konstelację polityczną.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#KrzysztofLisek">Ponadto na Słowacji dzieją się ważne sprawy w dziedzinie polityki makroekonomicznej i społecznej, istotne dla Europy, a szczególnie dla krajów transformujących się. Po złych latach 90. i przejściowym kryzysie Słowacja nadrobiła opóźnienia. Chcę przypomnieć, że za swoje niepowodzenia z połowy lat 90. Słowacja zapłaciła m.in. opóźnieniem w przyjęciu do NATO. Została przyjęta praktycznie jednocześnie do NATO i Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#KrzysztofLisek">Dzięki reformom z lat 2001-2006 Słowacja stała się krajem numer jeden wśród transformujących się krajów Europy Wschodniej. Ma wyśmienite oceny Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W publicystyce często określa się ją mianem tygrysa Europy Wschodniej. Wskaźnik wzrostu poziomu dochodu narodowego przekroczył w tym roku 10%. Od 6 lat wskaźnik ten utrzymuje się na poziomie 6%.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#KrzysztofLisek">Słowacja zdecydowała się na wiele bardzo odważnych i niekonwencjonalnych reform. Wprowadziła podatek liniowy, co zaowocowało olbrzymim przypływem inwestycji zagranicznych. Słowacja jest dziś największym producentem samochodów na świecie, proporcjonalnie do liczby ludności.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#KrzysztofLisek">Słowacja startowała z bezrobociem na poziomie 21%. Był to częściowo efekt spuścizny po Czechosłowacji. Czechosłowacki przemysł zbrojeniowy był lokowany głównie na terenie Słowacji, a w latach 90. okazał się nieprzydatny. Powodowało to duże napięcia społeczne.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#KrzysztofLisek">W 2006 r., podczas ostatnich wyborów zwycięska partia Smer (Kierunek) na czele z premierem Robertem Fico głosiła hasła wycofania się z liberalnych reform w imię dobrobytu społecznego, wycofania się z tego, co zwolennicy transformacji uważają za osiągnięcia.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#KrzysztofLisek">Partia Smer głosiła, że w imię ideałów makroekonomicznych oddano społeczeństwo słowackie w niewolę kapitału obcego. Partia zapowiadała wycofanie się z większości tych posunięć. Świat, szczególnie kraje transformujące uważnie przyglądają się sytuacji na Słowacji. Interesujące jest, czy mamy do czynienia z jakimś nowym trendem. W okresie, który minął od wyborów, można odnotować, że wycofano się tylko z jednej kwestii, mianowicie z symbolicznych opłat za wizyty u lekarza. Nastąpiło to przed kilkoma miesiącami.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#KrzysztofLisek">Wracając do programu mojego działania, myślę, że bardzo ważne dla wysyłających mnie władz polskich będzie pilne śledzenie sytuacji słowackiej, analiza tego, co się dzieje. Chciałbym tak prowadzić prace ambasady, abyśmy mogli w jak największym stopniu odpowiadać na zapotrzebowanie kraju, dostarczać informacji zarówno tej, która jest w mediach, jak i tej, która wynika z dokumentów wewnętrznych, a także z analizy zachowania się społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#KrzysztofLisek">Ze względu na wagę Słowacji analityczna działalność i informowanie kraju o sytuacji, trendach, konsekwencjach, o wprowadzanych pomysłach jawi się jako zadanie numer jeden. Jeśli konsekwencją tego będą jakieś działania krajowe, konieczne będzie takie zorganizowanie pracy ambasady, aby mogła być maksymalnie użyteczna w realizacji zadań.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#KrzysztofLisek">Drugi priorytet to współudział w polityce regionalnej. Słowacja jest najbardziej nieodłączną częścią koncepcji współpracy wyszehradzkiej. Grupa Wyszehradzka nie istnieje bez Słowacji. Tam zresztą znajduje się Fundusz Wyszehradzki, jedyna struktura współpracy wyszehradzkiej.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#KrzysztofLisek">Konieczna jest praca na rzecz zintensyfikowania współpracy wyszehradzkiej.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#KrzysztofLisek">Kolejnym zadaniem jest dbałość o prestiż państwa polskiego. Słowacja jest jednym z niewielu krajów, gdzie obraz Polski jest tak pozytywny. Polska ma opinię dużego, poważnego, stabilnego kraju. Polskie instytucje cieszą się renomą.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#KrzysztofLisek">Myślę, że jest to wdzięczne, ale ważne pole działalności. Zadaniem polskiej placówki jest umacnianie tej opinii. Warto, aby państwo polskie zainwestowało w przedsięwzięcia, które podejmują różne kraje, jak np. utworzenie biblioteki polskiej przy Uniwersytecie w Bratysławie, ufundowanie katedry studiów nad Polską.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#KrzysztofLisek">Wedle mojej wiedzy tego typu działania są oczekiwane. Warto to robić, bo stosunkowo małym kosztem możemy wypromować sobie bardzo dobrą pozycję.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#KrzysztofLisek">Kolejnym obszarem jest współpraca przygraniczna. Mamy 450 km wspólnej granicy. Obecnie jednym z priorytetowych obszarów rozwoju gospodarczego i społecznego Słowacji jest rozwój turystyki, który koncentruje się na północy, przy granicy z Polską. Nie zaczynamy od zera. Współpraca na poziomie wojewódzkim, powiatowym czy gminnym jest bardzo rozbudowana. Ciągle jednak są obszary, gdzie opieka ze strony placówki może być bardzo pomocna.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#KrzysztofLisek">Chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch obszarach, którym placówka w Bratysławie powinna szczególnie się przyglądać, ponieważ ważą one w polityce ogólnoeuropejskiej. Po pierwsze, jest to sfera relacji słowacko-węgierskich, z całą historią tych stosunków i skomplikowaniem.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#KrzysztofLisek">W ostatnim tygodniu społeczności węgierskie na świecie podjęły dużą aktywność międzynarodową na rzecz skłonienia Słowacji do uznania za nieobowiązujące dekrety Beneša. Ciągle pojawiają się nowe fakty, które powodują rozmaite napięcia w tych stosunkach.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#KrzysztofLisek">Z jednej strony przywódca Słowackiej Partii Narodowej, ważnego członu koalicji rządzącej wydaje oświadczenie, że nie istnieje mniejszość węgierska na terenie Słowacji, a są to tylko zmadziaryzowani niegdyś Słowacy albo Cyganie.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#KrzysztofLisek">Z drugiej strony przed kilkoma tygodniami prezydent Węgier prywatnie pojechał na Słowację i spotkał się ze studentami węgierskojęzycznego uniwersytetu i powiedział, że jest hańbą dla Słowacji, iż cały czas obowiązują tam dekrety Beneša.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#KrzysztofLisek">Biorąc pod uwagę, że oba państwa są członkami Unii Europejskiej i NATO jest to problem szerszy niż tylko stosunki między tymi dwoma państwami.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytanie panu Andrzejowi Krawczykowi?</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#KrzysztofLisek">Poseł Jarosław Sellin (niez.):</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#KrzysztofLisek">Panie ministrze, chciałbym dopytać o przeformułowanie polityki zagranicznej Słowacji po 2006 r. Wspomniał pan, że w niektórych kręgach jest to nawet oceniane jako brak pewności, czy Słowacja na pewno zakotwiczyła się w strukturach Zachodu.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#KrzysztofLisek">W notatce sporządzonej przez Departament Europejski MSZ odnotowuje się po 2006 r. aktywizację kontaktów Słowacji z Rosją, Chinami, a nawet z Libią, sprzeciw Słowacji wobec uznania niepodległości Kosowa, sprzeciw Słowacji wobec rozmieszczenia w Polsce i Czechach elementów systemu obrony antyrakietowej i zauważalne osłabienie intensywności kontaktów ze Stanami Zjednoczonymi.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#KrzysztofLisek">Chciałbym w związku z tym zapytać, czy tak właśnie oceniana jest ta sytuacja przez słowacką opozycję chadecką, iż nie ma pewności co do zakotwiczenia Słowacji w strukturach Zachodu.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#KrzysztofLisek">Jakie cele realizuje w tej sprawie Rosja? Jak Rosja postrzega Słowację w kontekście jej obecności w Unii Europejskiej i NATO?</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#KrzysztofLisek">Druga kwestia. Jak postrzegane jest w świadomości Słowaków państwo księdza Tiso? Mieliśmy historię z mszą odprawioną przez jednego z ważniejszych biskupów słowackich za duszę ks. Tiso. Wokół tego wybuchła pewne kontrowersja.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Chciałam zapytać o pana ocenę funkcjonowania Grupy Wyszehradzkiej. W swoim wystąpieniu zaznaczył pan, że widzi pan konieczność zintensyfikowania prac w ramach tego forum.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JolantaSzymanekDeresz">Czy nie uważa pan, że z chwilą, kiedy kraje tej Grupy są już członkami Unii Europejskiej i NATO ta formuła się wyczerpała? Jeśli nie, to jakie pan widzi zadania dla współpracy wyszehradzkiej? Jak pan ocenia sceptycyzm prezydenta Klausa, zawsze przejawiany wobec Grupy Wyszehradzkiej?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JolantaSzymanekDeresz">W materiale, który otrzymaliśmy, znalazło się tylko jedno zdanie na temat Grupy, mianowicie, że jest to ważna współpraca. Czy widzi pan realne szanse jej intensyfikacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGałażewski">Pan minister, prezentując pana kandydaturę, wspomniał, że zrezygnował pan z pracy w Kancelarii Prezydenta RP z powodów osobistych. Czy względy osobiste nie będą przeszkadzały panu w pracy na Słowacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RobertTyszkiewicz">W pana biografii znajduję bardzo istotny element dotyczący pańskiego zaangażowania w tworzenie w latach 80. jednego z pierwszych niezależnych środowisk politycznych w Polsce, związanych z ideą Europy Środkowowschodniej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy byłby pan uprzejmy rozwinąć wątek dotyczący tego okresu pana biografii związanego z działalnością w Solidarności, w polskiej opozycji lat 80. i wypracowywaniem wówczas fundamentów niezależnej polityki w odniesieniu do Europy Środkowej i Wschodniej?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławWitaszczyk">Chciałbym zapytać, jaka jest dziś rola byłego premiera Mečiara i jego ewentualne wpływy. Jak kształtują się stosunki sąsiedzkie Słowacji z Czechami? W jakim kierunku one zmierzają?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofLisek">Nie widzę więcej pytań. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejKrawczyk">Bardzo dziękuję za te pytania, które traktuję przede wszystkim jako wyraz zainteresowania Słowacją, krajem, w którym będę pracował. To mnie bardzo cieszy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejKrawczyk">Pozwolę sobie odpowiadać w kolejności zadawanych pytań. Jeśli chodzi o zmiany w polityce zagranicznej Słowacji po 2006 r. i o stosunek słowackiej chadecji do tych zmian, stosunek chadecji jest jednoznacznie krytyczny, wskazujący na niebezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AndrzejKrawczyk">Chadecja słowacka głosi, że optymalne byłoby zakończenie funkcjonowania rządu Roberta Fico i usunięcie niebezpieczeństwa. Jeśli chodzi o postrzeganie Słowacji w polityce międzynarodowej przez inne kraje, określiłbym to jako wielki znak zapytania. Ta ocena opiera się przede wszystkim na różnych publicznych wystąpieniach Roberta Fico, w połowie z okresu, kiedy jeszcze nie był premierem.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#AndrzejKrawczyk">Są bardzo spektakularne wystąpienia pana premiera Fico, jak na przykład, że nie dopuści, żeby Słowacja stała się następnym stanem Stanów Zjednoczonych. Niemal jedyne przyjęcia dyplomatyczne, w których uczestniczy, to przyjęcia w ambasadzie libijskiej, kubańskiej.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#AndrzejKrawczyk">Słowacja nie uznała niepodległości Kosowa. Krytykuje nasze i czeskie zaangażowanie w program tarczy antyrakietowej.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#AndrzejKrawczyk">Dlaczego użyłem określenia „wielki znak zapytania”? Ponieważ wedle mojej wiedzy i rozmów z dyplomatami akredytowanymi z różnych krajów w Warszawie bądź w Pradze wynika, że za tą retoryką nie następują żadne konkretne posunięcia polityczne.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#AndrzejKrawczyk">Słowacja jest pod specjalnym dozorem, jest pilnie obserwowana. Oczywiście międzynarodowa opinia publiczna, kierownictwo NATO ma nadzieję, że wszystkie te wystąpienia były tylko populistyczną frazeologią wyborczą, zmierzającą do pozyskania sympatii społecznej.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#AndrzejKrawczyk">Odpowiadam na pytanie dotyczące oceny państwa słowackiego i ks. Jozefa Tiso. Musimy pamiętać, że przez ponad pół wieku, w czasach Czechosłowacji Tiso był najbardziej czarną postacią. Dyskusja na temat Jozefa Tiso i państwa słowackiego jest bardzo trudna, gdyż trzeba przełamywać zakorzenione bariery mentalne.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#AndrzejKrawczyk">Następują pewne zmiany w ocenie Słowacji, np. uważa się, że Słowacja 15 marca 1939 r. nie powstała w wyniku aktywności Słowaków i chęci rozbicia Czechosłowacji, tylko jako wymuszona reakcja elit słowackich na rozpadającą się już Czechosłowację. Była to dyskusja, co było przyczyną, a co konsekwencją.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#AndrzejKrawczyk">Niewątpliwie na obrazie Słowacji ciąży bardzo fakt wydania III Rzeszy swoich obywateli wyznania mojżeszowego i to w formie międzypaństwowej umowy, łącznie z zapłaceniem kosztów przewozu do miejsca docelowego, którym niestety był Oświęcim.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#AndrzejKrawczyk">Myślę, że państwo słowackie stara się maksymalnie zminimalizować rozmowę na ten temat, uważając, że dla spokoju społecznego lepiej na ten temat nie rozmawiać. To są raczej poszczególne głosy, zarówno zwolenników, jak i przeciwników.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#AndrzejKrawczyk">Premier Fico osobiście wypowiadał się bardzo krytycznie pod adresem Jozefa Tiso. Na pewno nie przyczyni się do jakiejkolwiek zmiany oceny tej postaci.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#AndrzejKrawczyk">Generalnie można podsumować, że pojawiło się nowe określenie. Dotychczas w Słowacji mówiło się o okresie 1939-1945 jako państwie słowackim. Od kilku lat pojawiła się nowa terminologia – nazywa się ten okres I republiką. Dzisiejsze państwo słowackie jest II republiką, co oznacza przesunięcie akcentów w ocenie.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#AndrzejKrawczyk">Jeśli chodzi o współpracę wyszehradzką, można wystawić jej ocenę 3+, zarówno ze względu na efektywność, jak i zaangażowanie partnerów, stopień zinstytucjonalizowania. Rzeczywiście jest problem po wejściu wszystkich krajów regionu do Unii i NATO.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#AndrzejKrawczyk">Powoli jednak wykluwa się nowe rozumienie współpracy wyszehradzkiej jako współpracy regionalnej, która zawsze będzie aktualna, biorąc pod uwagę powiększającą się Unię Europejską i naturalne tworzenie się subnarodowych zgromadzeń.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#AndrzejKrawczyk">Jest to ważny element średniego szczebla, który powinien funkcjonować i powinniśmy pracować nad jego umacnianiem w celu stworzenia infrastruktury powiązań. Myślę, że Słowacja, ze względu na swoje położenie geograficzne i na to, że jest państwem najmniejszym wśród członków Grupy Wyszehradzkiej, jest najbardziej zainteresowana współpracą wyszehradzką i obok Polski najbardziej konsekwentna.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#AndrzejKrawczyk">Czechy i Węgry mają przypływy i odpływy zainteresowania tą formą współpracy. Prezydent Klaus nie jest konsekwentny. Był okres, kiedy zdecydowanie odrzucał zaangażowanie się we współpracę wyszehradzką. Mówił, że kiedy przetłumaczy się współpracę wyszehradzką na czeski, to trzeba powiedzieć: CEFTA.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#AndrzejKrawczyk">Myślę jednak, że sytuacja powoli się zmienia. Ostatnio uczestniczył w kilku szczytach wyszehradzkich, gdzie wypowiadał się bardzo pozytywnie. Prezydent Klaus jest postacią kontrowersyjną zarówno na forum międzynarodowym, jak i w swoim kraju.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#AndrzejKrawczyk">Kiedyś powiedział, że jeśli Republika Czeska wstąpi do Unii Europejskiej, to wyemigruje z kraju. Od pewnego czasu jest prezydentem kraju członkowskiego Unii i bardzo dobrze funkcjonuje. Mam nadzieję, że podobna zmiana postawy nastąpi w odniesieniu do współpracy wyszehradzkiej.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#AndrzejKrawczyk">Względy osobiste, które spowodowały, że złożyłem dymisję w Kancelarii Prezydenta RP, to było oskarżenie sformułowane pod moim adresem, iż byłem tajnym współpracownikiem Wojskowych Służb specjalnych w latach 80. Uważałem, będąc bliskim współpracownikiem pana prezydenta, że nie mogę go narażać na dyskomfort, iż ma wokół siebie taką sytuację, złożyłem dymisję.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#AndrzejKrawczyk">Następnego dnia złożyłem wniosek o autolustrację. Proces lustracyjny odbył się w marcu ubiegłego roku. Zostałem oczyszczony z tego zarzutu. Sąd stwierdził jednoznacznie, że moje oświadczenie lustracyjne jest prawdziwe. Myślę, że sprawa jest zakończona.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#AndrzejKrawczyk">Wydany został niepodważalny wyrok sądowy, którego nikt nie zaskarżył, włącznie z rzecznikiem interesu publicznego, który podczas procesu dołączył się do wniosku o uznanie prawdziwości mojego oświadczenia lustracyjnego.</u>
<u xml:id="u-9.22" who="#AndrzejKrawczyk">Prawdopodobnie była to jakaś intryga polityczna. Wśród papierów, które zostały na użytek procesu odtajnione, była m.in. notatka oficera, który napisał, że mam twarde poglądy acz socjalistyczne, odmawiam rozmów i nie nadaję się jako materiał na tajnego współpracownika.</u>
<u xml:id="u-9.23" who="#AndrzejKrawczyk">Myślę, że dziś nie ma sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.24" who="#AndrzejKrawczyk">Jeśli chodzi o moje zaangażowanie w opozycję lat 80., zwłaszcza związane z moją ewentualną pracą na terenie Słowacji, rzeczywiście historia najnowsza Europy Środkowej jest moją pasją i pracą zawodową jako historyka. Zawsze miałem rozmaite kontakty z opozycjonistami z Czech, Słowacji i Węgier.</u>
<u xml:id="u-9.25" who="#AndrzejKrawczyk">W latach 80. pozostawałem z nimi w kontakcie, co zaowocowało tym, że w rozmaitych pismach opozycyjnych pisywałem na tematy czeskie, słowackie, węgierskie. Współzałożyłem, wraz z obecnym marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim pismo „ABC”, które monitorowało sytuację regionu między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym.</u>
<u xml:id="u-9.26" who="#AndrzejKrawczyk">Poczytuję sobie za element osobistej satysfakcji i dumy, że byłem tą osobą, która przywiozła do Polski Jana Czarnogórskiego, żeby go skontaktować z warszawskim Klubem Inteligencji Katolickiej i ówczesnym prezesem Tadeuszem Mazowieckim.</u>
<u xml:id="u-9.27" who="#AndrzejKrawczyk">W ten sposób pomagałem w założeniu pierwszego na terenie Czechosłowacji Klubu Inteligencji Katolickiej. W opublikowanych niedawno tekstach źródłowych o walce z opozycją w Czechosłowacji był m.in. fragment z przesłuchania Jana Czarnogórskiego, późniejszego premiera Czechosłowacji i Słowacji, gdzie służba bezpieczeństwa pyta go, co robił z Krawczykiem w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-9.28" who="#AndrzejKrawczyk">Poczytuję to sobie za zasługę.</u>
<u xml:id="u-9.29" who="#AndrzejKrawczyk">Jeśli chodzi o wpływy Mečiara, jest on dzisiaj średnio ważnym politykiem, członkiem koalicji rządowej. Bez jego partii koalicja rządowa nie ma większości, więc nie mógłby istnieć dzisiejszy układ polityczny.</u>
<u xml:id="u-9.30" who="#AndrzejKrawczyk">O ile dobrze sobie przypominam, Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji zdobył 12 lub 16% w ostatnich wyborach. Jest to w dobrym sensie drugorzędna rola, niedecydująca, ale jednak znacząca. W powszechnej opinii socjologów i politologów raczej nie jest to osoba, która może z powrotem stać się przywódcą państwowym.</u>
<u xml:id="u-9.31" who="#AndrzejKrawczyk">Były premier Mečiar ma złą opinię na forum międzynarodowym. W okresie jego premierostwa w pewnym momencie wzrost dochodu narodowego spadł do zera. Ponadto spowodował polityczną izolację Słowacji i 3-letnie opóźnienie w przyjęciu Słowacji do NATO. To była duża i bolesna cena.</u>
<u xml:id="u-9.32" who="#AndrzejKrawczyk">Jeśli chodzi o stosunki czesko-słowackie, u podstaw wspólnego państwa legła idea połączenia się dwóch narodów słowackich, żeby być silniejszym wobec partnerów zewnętrznych. Ze strony Czechów było to myślenie o Niemcach, ze strony Słowaków o Węgrach. Idea ta powstała w okresie pierwszej wojny światowej na terenie Stanów Zjednoczonych wśród emigracji czeskiej i słowackiej.</u>
<u xml:id="u-9.33" who="#AndrzejKrawczyk">Od momentu powstania Czechosłowacji pełno było napięć. Gdybyście państwo w latach 70., 80., 90. jechali taksówką w Pradze, to usłyszelibyście, ile Czesi muszą dopłacać do Słowacji. Z kolei każdy taksówkarz w Bratysławie wyklinał, że metro w Pradze Czesi budują za słowackie pieniądze.</u>
<u xml:id="u-9.34" who="#AndrzejKrawczyk">Potem były problemy przy rozdziale państwa. Do rozdziału państwa doszło w sposób pokojowy, wzorcowy, kulturalny, wynegocjowany, z woli elit politycznych obu krajów. Myślę, że dziś jest wielka sympatia po obu stronach. Słowacy masowo oglądają czeskie filmy. Każdy kraj traktuje to drugie społeczeństwo jako swoje np. podczas wydarzeń sportowych. Na uniwersytecie w Brnie 1/3 stanowią studenci słowaccy.</u>
<u xml:id="u-9.35" who="#AndrzejKrawczyk">Państwo czeskie prowadzi świadomą politykę w zakresie kształcenia. Studenci ze Słowacji mają prawo do mieszkania w akademikach i do stypendiów, jak obywatele czescy.</u>
<u xml:id="u-9.36" who="#AndrzejKrawczyk">Kiedy dokonał się rozpad, stosunki między Słowacją i Czechami zdecydowanie się poprawiły. Jest to autentyczna sympatia. Ponieważ jeżdżę do Pragi dosyć często, mogę powiedzieć, że czymś najbardziej szykownym wśród młodzieży praskiej jest posiadać dziewczynę ze Słowacji.</u>
<u xml:id="u-9.37" who="#AndrzejKrawczyk">W oficjalnym języku dyplomatycznym używa się określenia, że stosunki słowacko-czeskie są ponadstandardowe. Jest to trochę bolesne dla polskiej strony, bo jeszcze 3-5 lat temu to słowo było zarezerwowane dla dwóch krajów – Polski i Słowacji.</u>
<u xml:id="u-9.38" who="#AndrzejKrawczyk">Strona czeska bardzo nas przepraszając i prosząc o zrozumienie, wycofała się z używania określenia „stosunki ponadstandardowe” w odniesieniu do relacji polsko-czeskich, rezerwując to tylko dla Słowacji, jako specjalny przywilej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Nie widzę innych pytań.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie kolejnej kandydatury.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanBorkowski">Chciałbym przedstawić państwu kandydaturę pana Jerzego Margańskiego na stanowisko ambasadora RP w Republice Austrii.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanBorkowski">Kandydat ma 52 lata. Studia filozoficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim ukończył w 1980 r., gdzie następnie odbył studia doktoranckie. W tym czasie był członkiem komitetu założycielskiego Niezależnego Zrzeszenia Studentów, a w stanie wojennym uczestnikiem nielegalnych wówczas seminariów poświęconych filozofii politycznej. Ich efektem były jego prace naukowe, które złożyły się na przekład znanej książki Friedricha Augusta von Hayeka „Droga do zniewolenia”.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanBorkowski">W latach 1980-1989 był doktorantem Uniwersytetu Alberta Ludwiga we Fryburgu Bryzgowijskim w Republice Federalnej Niemiec, gdzie studiował oprócz filozofii także teologię i politologię.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanBorkowski">W czasie pobytu we Fryburgu napisał pod opieką naukową jednego z największych żyjących wówczas filozofów Hansa Georga Gadamera rozprawę doktorską poświęconą filozofii Hegla, którą obronił na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1990 r.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JanBorkowski">W 1990 r. wstąpił do służby dyplomatycznej, rozpoczynając pracę jako II sekretarz ambasady RP w Kolonii. Po powrocie do kraju 5 lat później został wicedyrektorem, a następnie dyrektorem Departamentu Europa Zachód.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JanBorkowski">W 1997 r. został szefem przedstawicielstwa ambasady RP w Berlinie. W trakcie dwuletniego pobytu na tej placówce rozpoczął tradycję organizowania „Tygodnia Polskiego”, zakrojonego na dużą skalę cyklu kilkudziesięciu imprez promocyjnych organizowanych w ciągu jednego tygodnia w Berlinie z udziałem najważniejszych niemieckich instytucji kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JanBorkowski">Następnie w latach 1999-2001 był dyrektorem sekretariatu ministra, najpierw ministra Bronisława Geremka, a następnie ministra Władysława Bartoszewskiego. Od 2001 r. do 2005 r. był ambasadorem RP w Szwajcarii.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#JanBorkowski">Po powrocie do kraju pełnił funkcje dyrektorskie, najpierw w Departamencie Systemu Informacji, a następnie w Departamencie Europy.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#JanBorkowski">Od lutego 2007 r. zajmował się jako ekspert bezpieczeństwem energetycznym w Departamencie Zagranicznej Polityki Gospodarczej i w Departamencie Strategii i Planowania Polityki Zagranicznej. Od grudnia 2007 r. pełni ponownie funkcję dyrektora Departamentu Europy.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#JanBorkowski">Pan Jerzy Margański posługuje się językami niemieckim i angielskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę pana Jerzego Margańskiego o przedstawienie koncepcji pracy na placówce.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofLisek">Kandydat na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Austrii Jerzy Margański:</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KrzysztofLisek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#KrzysztofLisek">Austria w krótkim czasie po przystąpieniu w 1995 r. do Unii Europejskiej wyrobiła tam sobie solidną pozycję. Jest partnerem w najważniejszych dyskusjach, jakie toczą się w Unii. Wprawdzie trochę z drugiego szeregu, ale bardzo skutecznie broni własnych interesów.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#KrzysztofLisek">Było to możliwe dzięki dobremu przygotowaniu Austrii do członkostwa, a także dzięki bardzo racjonalnej i pragmatycznie prowadzonej polityce w ramach Unii.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#KrzysztofLisek">Austria jest krajem małym i neutralnym. Z tego wynika sposób prowadzenia przez nią polityki zagranicznej. Polityka ta ma przede wszystkim charakter lokalny. Jest skierowana na najbliższych sąsiadów i na Bałkany. Istnieją w niej pewne elementy zaczerpnięte jeszcze z czasów neutralności Austrii. Jest to przede wszystkim pomoc rozwojowa, pomoc humanitarna i uczestnictwo w misjach pokojowych.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#KrzysztofLisek">Ten lokalny charakter polityki austriackiej powodował, że kraj ten, mimo jego bardzo silnych historycznych związków z Europą Środkowowschodnią, po 1990 r. potrzebował trochę czasu, by zintensyfikować kontakty z państwami tego regionu, a zwłaszcza z leżącą najdalej na północ Polską.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#KrzysztofLisek">Dopiero pod koniec lat 90. Austria stopniowo zaczynała określać swoje miejsce w tym regionie. W czasie, kiedy trwały już negocjacje akcesyjne kandydatów do członkostwa w Unii Europejskiej, to z nimi przede wszystkim Austria zaczęła rozwijać kontakty.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#KrzysztofLisek">W latach 2000-2001 powstała koncepcja utworzenia tzw. partnerstwa regionalnego, które było nastawione na współpracę z pięcioma państwami, które 3 lata później zostały członkami UE.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#KrzysztofLisek">Ta współpraca prowadzona jest do tej pory. Z jednej strony jest to forum konsultacji w istotnych sprawach dotyczących Unii Europejskiej, z drugiej strony w coraz większym stopniu platforma współpracy z państwami Bałkanów Zachodnich.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#KrzysztofLisek">Ważnym gremium, jakie stopniowo powstało w ramach partnerstwa regionalnego, była tzw. Grupa Salzburska, która wniosła interesujący wkład w przygotowanie nowych państw członkowskich do przejęcia reżimu Schengen. W ramach partnerstwa regionalnego każde z państw członkowskich ma pewien zakres działań w odniesieniu do Bałkanów.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#KrzysztofLisek">Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej obserwujemy rosnące zainteresowanie Polską ze strony średnich państw Unii Europejskiej, jako partnerem w różnego rodzaju współpracy. Wynika to z kilku czynników. Jednym z nich jest to, że pozycja tych państw jest nieco zagrożona i być może będzie słabnąć.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#KrzysztofLisek">Z drugiej strony państwa te widzą, że niektóre z nowych państw członkowskich, a zwłaszcza Polska, prowadzą bardzo aktywną politykę w Unii Europejskiej i bez nich nie można dalej funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#KrzysztofLisek">Dotyczy to przede wszystkim państw skandynawskich, zwłaszcza Szwecji, Finlandii, Danii, ostatnio Holandii. Od dwóch lat sygnały świadczące o tym, że intensyfikacją stosunków z Polską zainteresowana jest także Austria, przychodzą z Wiednia.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#KrzysztofLisek">To będzie chyba najważniejsze zadanie ambasadora w najbliższych latach – określenie dziedzin zintensyfikowanej współpracy, dialogu politycznego z Austrią i znalezienie dlań odpowiednich form zarówno na szczeblu rządowym, jak i na szczeblu parlamentarnym, ponieważ wiele ważnych dyskusji, jakie toczą się w Unii, musi obejmować również dialog parlamentarny.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#KrzysztofLisek">W najbliższym czasie dialog z Austrią musi dotyczyć trzech grup problemów, które są i będą dyskutowane w Unii Europejskiej. Dialog nie będzie łatwy, ponieważ w wielu ważnych sprawach dzielą nas różnice interesów albo różnice opinii. Niemniej jednak istnieją pola wspólne i nad nimi warto się zastanowić.</u>
<u xml:id="u-12.17" who="#KrzysztofLisek">Pierwszy blok tematyczny to przegląd budżetu Unii Europejskiej. Austria jest płatnikiem netto i będzie prezentowała typowe dla tej grupy państw stanowisko. Będzie niechętna jakimkolwiek rozwiązaniom, które oznaczałyby pogorszenie jej sytuacji jako płatnika netto, co w przypadku Austrii może być tym ważniejsze, że wskutek nowych mechanizmów korygujących, jakie będą wprowadzone w systemie płatności do budżetu unijnego, będzie najbardziej relatywnie tracić.</u>
<u xml:id="u-12.18" who="#KrzysztofLisek">Nasze stanowisko jest odmienne. Oczekujemy bardziej wspaniałomyślnej polityki finansowej Unii Europejskiej i przeznaczenie środków na ważne z naszego punktu widzenia dziedziny, jak europejska polityka sąsiedztwa czy wymiar wschodni.</u>
<u xml:id="u-12.19" who="#KrzysztofLisek">O tych sprawach musimy z krajami takimi jak Austria rozmawiać. Austria wprawdzie w drugiej linii, ale potrafi być bardzo skuteczna w tego rodzaju dyskusjach. Tego typu kraje często występują jako eksponenci stanowiska państw dużych, z którymi bardzo blisko współpracują.</u>
<u xml:id="u-12.20" who="#KrzysztofLisek">Drugą ważną dziedziną dialogu europejskiego z Austrią powinna być wspólna polityka rolna. Tutaj szanse na znalezienie wspólnych stanowisk, kompromisow są znacznie większe. Austria zajmuje w sprawie wspólnej polityki rolnej stanowisko zachowawcze. Jest niechętna rewolucyjnym reformom i wręcz popiera nas w niektórych ważnych dla nas kwestiach, jak utrzymanie uproszczonego systemu dopłat bezpośrednich.</u>
<u xml:id="u-12.21" who="#KrzysztofLisek">Również w praktycznych, konkretnych sprawach Austria gotowa będzie zajmować podobne do naszego stanowisko, pod warunkiem, że będziemy prowadzili z nią intensywny dialog w tych sprawach.</u>
<u xml:id="u-12.22" who="#KrzysztofLisek">Austria bardzo aktywnie uczestniczy w dyskusji na temat wspólnej polityki rolnej. Jest inicjatorem powstania grupy państw nazywającej się sojuszem wiedeńskim, która obejmuje państwa duże, takie jak Niemcy i Francja, a także zupełnie małe, jak Węgry czy Luksemburg.</u>
<u xml:id="u-12.23" who="#KrzysztofLisek">Nie jesteśmy w tej grupie, natomiast powinniśmy poważnie się zastanowić, czy nie powinniśmy starać się o przystąpienie do niej. Jeśli miałbym pracować w Wiedniu, na pewno będę starał się o to, żeby powstał mechanizm stałych, nieformalnych konsultacji, zarówno w sprawach budżetu, jak i w sprawach wspólnej polityki rolnej.</u>
<u xml:id="u-12.24" who="#KrzysztofLisek">Trzeci, niezwykle ważny blok tematyczny w naszych kontaktach z Austrią, być może dotychczas zbyt mało eksplorowany, to kwestie energetyczne. Austria jest państwem, które ma na rynku energetycznym niezwykle silną pozycję. Walczy o jej utrzymanie, a może nawet wzmocnienie. To w Austrii znajduje się jeden z dwóch największych węzłów przesyłowych gazu.</u>
<u xml:id="u-12.25" who="#KrzysztofLisek">Aby utrzymać pozycję, Austria stara się prowadzić politykę dwutorową. Z jednej strony Austria ma bliskie kontakty z Rosją. Co ciekawe, kryzys i redukcja dostaw rosyjskich do Ukrainy, która skutkowała tym, że w Wiedniu zabrakło gazu, nie skłoniły Austriaków do intensyfikacji starań o dywersyfikację gazu, lecz do zacieśnienia współpracy z Rosją i GAZPROM-em.</u>
<u xml:id="u-12.26" who="#KrzysztofLisek">To jest pierwszy kraj Unii Europejskiej, który dopuścił do rynku bezpośrednich dostaw do odbiorcy końcowego firmę z większościowym udziałem rosyjskim. GAZPROM jest w 50% właścicielem dużego węzła przesyłowego gazu, o którym wspomniałem.</u>
<u xml:id="u-12.27" who="#KrzysztofLisek">Austriacy byliby gotowi przyłączyć się do rosyjskiego projektu gazociągu South Stream. Jednocześnie jednak chętnie angażują się w inicjatywy konkurencyjne dla Rosji, co jest typową taktyką niektórych państw, mających taką pozycję na rynku, jak Austria. Najbardziej popularnym i największym, choć ciągle jeszcze tylko wirtualnym projektem dywersyfikacyjnym jest gazociąg NABUCCO.</u>
<u xml:id="u-12.28" who="#KrzysztofLisek">To jest temat, o którym z Austriakami powinniśmy zacząć bardziej intensywnie rozmawiać, może mniej formalnie, a bardziej szczerze. Tym rozmowom powinny towarzyszyć równoległe kontakty z Czechami i Węgrami na temat transgranicznej sieci europejskiej, ale także na temat współpracy z Węgrami w celu zabezpieczenia MOL przed wrogim przejęciem ze strony austriackiego OMV.</u>
<u xml:id="u-12.29" who="#KrzysztofLisek">W tej dziedzinie ważne będą także konsultacje dotyczące polityki unijnej na rynku energetycznym. Ku zdziwieniu niektórych analityków Austria, przy swoim krytycznym stosunku do liberalizacji rynku energetycznego, jednak opowiada się za stworzeniem pewnych barier dla spółek z państw trzecich, takich jak Rosja, Chiny, które starają się przejąć kontrolę nad sieciami przesyłowymi w Europie.</u>
<u xml:id="u-12.30" who="#KrzysztofLisek">Kończąc wątek europejski, chciałbym powiedzieć o jeszcze jednym ważnym obszarze współpracy z Austrią, z pogranicza Unii Europejskiej i jej polityki zagranicznej, mianowicie o Bałkanach.</u>
<u xml:id="u-12.31" who="#KrzysztofLisek">Austria, jak wiadomo, ma specjalną kompetencję bałkańską. To jest kraj, który od lat angażuje się na Bałkanach, zarówno w formie pomocy humanitarnej, ale także jest aktywnym uczestnikiem wszystkich międzynarodowych gremiów, które powstały od początku kryzysu na Bałkanach.</u>
<u xml:id="u-12.32" who="#KrzysztofLisek">Mimo neutralności Austria angażuje się również wojskowo w tym regionie. Prawie 2/3 żołnierzy austriackich służących w różnego rodzaju misjach pokojowych, stacjonuje na Bałkanach.</u>
<u xml:id="u-12.33" who="#KrzysztofLisek">Austriacy nie byli dotychczas zbyt chętni do współpracy z nami, jeśli chodzi o Bałkany. Strzegą pewnych tajemnic. Chcą być ekspertem od spraw Bałkanów. Efekt jest taki, że przy niektórych ważnych dla nas inicjatywach dotyczących Bałkananów Austriacy niechętnie nas wspierają.</u>
<u xml:id="u-12.34" who="#KrzysztofLisek">Ostatni przykład takiego postępowania to powołanie Międzynarodowej Grupy Sterującej dla Kosowa, która ma zająć się organizowaniem pomocy dla Kosowa. Jest to dla nas gremium ważne, nie dlatego, byśmy mieli ważne interesy na Bałkanach i w Kosowie, lecz dlatego, że uczestnicząc w tej grupie, będziemy mieli wpływ na pewne aspekty wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-12.35" who="#KrzysztofLisek">Dla polskiego ambasadora w Wiedniu ważnym zadaniem będzie w najbliższym czasie doprowadzenie do tego, byśmy do tej Grupy zostali zaproszeni.</u>
<u xml:id="u-12.36" who="#KrzysztofLisek">Ostatnia dziedzina, w której powinniśmy w sposób praktyczny współpracować z Austrią, to pomoc rozwojowa. Jako kraj neutralny przed 1990 r. Austria w sposób typowy dla tej grupy państw wyspecjalizowała się w kilku dziedzinach. Jedną z nich jest pomoc rozwojowa.</u>
<u xml:id="u-12.37" who="#KrzysztofLisek">Austriacy mają wspaniałe doświadczenia w tej dziedzinie i bardzo imponujące osiągnięcia. My dopiero rozwijamy politykę pomocową i mamy pewne sukcesy, ale potrzebujemy partnerów. Wydaje mi się, że celowe byłoby zorganizowanie mechanizmu konsultacji czy wręcz warsztatów na temat pomocy rozwojowej, z udziałem nie tylko urzędników ministerialnych, ale też organizacji, które tę pomoc na miejscu świadczą.</u>
<u xml:id="u-12.38" who="#KrzysztofLisek">Krótko na temat stosunków dwustronnych. Niepokojącym aspektem stosunków gospodarczych jest stagnacja polskiego eksportu. Wzrost eksportu jest w ostatnich latach coraz mniejszy. Zachodzi niebezpieczeństwo, że z 15% wzrostu w latach 2002-2003 zejdziemy do poziomu 2% za 2-3 lata.</u>
<u xml:id="u-12.39" who="#KrzysztofLisek">Ta sytuacja wymaga promocji polskich produktów oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Kontaktów między tymi przedsiębiorstwami jest trochę za mało.</u>
<u xml:id="u-12.40" who="#KrzysztofLisek">Ostatnia ważna sprawa z punktu widzenia stosunków polsko-austriackich oraz pracy ambasady to fakt, że w 2009 r., a najpóźniej w 2011 r. zostanie całkowicie otworzony austriacki rynek pracy.</u>
<u xml:id="u-12.41" who="#KrzysztofLisek">Austria jest tradycyjną destylacją dla polskiej emigracji zarobkowej. Można więc oczekiwać, że liczba Polaków w Austrii w sposób wyraźny się zwiększy. Byłoby dobrze, gdyby przyniosło to podobny efekt, jak w przypadku Wielkiej Brytanii i Irlandii, to znaczy nie wiązałoby się z uszczerbkiem dla wizerunku Polski, a przeciwnie – ten wizerunek wzmacniało i polepszało.</u>
<u xml:id="u-12.42" who="#KrzysztofLisek">Do tego trzeba się przygotować zarówno od strony konsularnej, ale także przygotować Austriaków na więcej Polski na terenie Austrii. W związku z tym należy wzmocnić wszelkie działania promocyjne, współpracę kulturalną. Należy pod bardzo szczególnym katem wspierać działalność organizacji pozarządowych.</u>
<u xml:id="u-12.43" who="#KrzysztofLisek">Wydaje mi się, że nadszedł czas, aby w Wiedniu zacząć organizować młodą emigrację menedżerów firm, którzy przez przypadek znaleźli się w tej stolicy, a mogli gdzie indziej. To jest bardzo prężna, łatwa do nawiązania współpracy grupa, która chętnie angażuje się na rzecz Polonii w sposób altruistyczny, ponieważ nie ma w tym bezpośredniego własnego interesu.</u>
<u xml:id="u-12.44" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-12.45" who="#KrzysztofLisek">Proszę panie i panów posłów o ewentualne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RobertTyszkiewicz">Panie ambasadorze, wspomniał pan, że Austria mogłaby być dla Polski istotnym parterem w kształtowaniu wymiaru wschodniego europejskiej polityki sąsiedztwa.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy mógłby pan rozwinąć ten wątek, zwłaszcza w kontekście informacji, które pan przekazał, o szczególnych relacjach austriacko-rosyjskich i polityce energetycznej Austrii.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#RobertTyszkiewicz">Polska poszukuje dziś partnerów w krajach Unii Europejskiej, które mogłyby ją wesprzeć w zbudowaniu sensownej agendy wymiaru wschodniego.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#RobertTyszkiewicz">Jakie szanse pan widzi w tej dziedzinie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanKuriata">Co stanie się 12 czerwca o godz. 20.45, a właściwie po półtorej godzinie? Myślę, że to również będzie miało wpływ na obraz naszego kraju w Austrii. Aspekty sportowe będą okazją do poprawy obrazu Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyMargański">Dziękuję bardzo za pytania. Jeśli chodzi o wymiar wschodni, tak naprawdę głównym naszym adresatem ofert współpracy nie będzie Austria. Chodzi o pozyskanie największych państw członkowskich – Niemiec i Francji. Szczęśliwie mamy dużą przychylność krajów takich jak Szwecja, Dania czy Holandia, co ułatwi nam sytuację.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JerzyMargański">Pod tym względem Austria nie należy do łatwych partnerów. Wręcz przeciwnie, skłonny byłbym przypuszczać, że fakt, iż Austria nie zaprosiła nas do grupy zajmującej się Kosowem, może wiązać się z tym, że Austriacy niezbyt przychylnie przyglądają się naszemu zaangażowaniu na rzecz Wschodu, na rzecz Ukrainy.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JerzyMargański">To są fakty, z którymi trzeba się liczyć. Był taki moment 2 lata temu, kiedy Austriacy byli gotowi w ramach partnerstwa regionalnego zaangażować się we wspólne projekty na rzecz Ukrainy. Później niewiele z tego wyszło. Wiązało się to z austriackimi wyborami i później z wyborami w Polsce. Od tej chwili nie rozmawiamy na ten temat.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JerzyMargański">Często mówimy o tym, że istnieje pęknięcie w Unii Europejskiej na lobby prośródziemnomorskie i prowschodnie. Zapominamy, że istnieje jeszcze lobby bałkańskie, którego nie należy ignorować.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JerzyMargański">W przypadku Austrii rzeczywiście tak jest. Kiedy wczytuję się w stanowisko oficjalne Austrii dotyczące wymiaru wschodniego, stworzenia perspektywy europejskiej dla Ukrainy, natychmiast można dostrzec wątek bałkański. Można wręcz dowiedzieć się, że Zachodnie Bałkany pod względem cywilizacyjnym i politycznym są bez porównania bardziej zaawansowane na drodze do Europy niż Ukraina.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JerzyMargański">Przed nami jest spora praca edukacyjna. Niedobrze jest, jeśli są tak duże różnice optyki wśród państw członkowskich, wynikające nie tyle z interesu politycznego, co z położenia geograficznego. Próbujemy od 3 lat przeciwdziałać temu w stosunkach z Hiszpanią, z pewnymi efektami. Nie są one może spektakularne, ale toczy się dialog z Hiszpanią na temat dwóch sfer europejskiej polityki sąsiedztwa – Morza Śródziemnego i wymiaru wschodniego.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JerzyMargański">Dotychczas odbyły się trzy seminaria zorganizowane w Hiszpanii na temat wymiaru wschodniego i w Polsce na temat rejonu Morza Śródziemnego. Sądzę, że tego rodzaju działania należy podjąć również w stosunku do krajów takich, jak Austria czy Węgry, ale także Włoch. We Włoszech dwa lobby konkurencyjne w stosunku do nas są bardzo silne, to znaczy śródziemnomorskie i bałkańskie.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#JerzyMargański">Nie widzę szansy na łatwe poparcie ze strony Austrii dla naszej koncepcji dotyczącej wymiaru wschodniego. Widzę raczej zadanie dla naszej dyplomacji dotyczące przekonywania Austriaków do polityki wschodniej.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#JerzyMargański">Jeśli chodzi o 12 czerwca, cóż ja biedny mogę? Jak każdy porządny ambasador mogę postarać się o pogodę. Jeśli chodzi o mecz, wydaje mi się, że w rządzie polskim znajdują się znacznie bardziej kompetentni ode mnie piłkarze.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pani Ireny Tatarzyńskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanBorkowski">Jest mi miło, że w tym gronie mogę przedstawić kandydatkę na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Albanii, panią Irenę Tatarzyńską. Pani Irena Tatarzyńska jest osobą młodą, ale doświadczoną.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanBorkowski">Jest absolwentką Wydziału Turkologii i Islamistyki Instytutu Orientalistycznego, który ukończyła na Uniwersytecie Warszawskim w 1974 r. z wyróżnieniem. W 1986 r. obroniła pracę doktorską zatytułowaną „Turecka inteligencja twórcza wobec europeizacji Imperium Osmańskiego – od tanzimatu do republiki”.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanBorkowski">Zanim trafiła do Ministerstwa Spraw Zagranicznych pracowała na Uniwersytecie Warszawskim i w Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanBorkowski">W 1991 r. rozpoczęła pracę w MSZ, zajmując się obszarem Zakaukazia i Azji Środkowej. Pani Irena Tatarzyńska negocjowała pierwsze umowy między Polską a nowopowstałymi państwami tego regionu.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanBorkowski">Od 2000 r. jest urzędnikiem służby cywilnej. Przez ponad 5 lat, w latach 1994-1999 pracowała jako radca i zastępca szefa placówki w ambasadzie RP w Ankarze. Przez kilka miesięcy pełniła obowiązki chargé d’affaires ad interim.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JanBorkowski">Po powrocie do kraju była zastępcą dyrektora w Departamencie Europy Wschodniej. W latach 2003-2007 pracowała jako radca – minister i zastępca szefa placówki w ambasadzie RP w Sofii, gdzie ponownie po wyjeździe ambasadora przez prawie rok pełniła obowiązki szefa placówki. To są dość ważne doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JanBorkowski">Przed wyjazdem z Sofii pana Irena Tatarzyńska została wyróżniona przez bułgarski MSZ medalem Złotej Laurowej Gałązki, przyznawanej wyróżniającym się dyplomatom i politykom za wkład w rozwój stosunków dwustronnych.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#JanBorkowski">W ostatnich trzech latach pani Irena Tatarzyńska jest jedyną osobą, której przyznano taki medal w Bułgarii.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#JanBorkowski">Obecnie pani Irena Tatarzyńska pracuje w Departamencie Europy MSZ, zajmując się współpracą wielostronną w Europie Południowo-Wschodniej. Od listopada 2007 r. pełni obowiązki narodowego koordynatora do spraw Paktu stabilności Europy Południowo-Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#JanBorkowski">Interesuje się sportem, ale przede wszystkim ma umiejętności w uczeniu się języków obcych. Posiada potwierdzoną egzaminami resortowymi znajomość języków: angielskiego, rosyjskiego, włoskiego i tureckiego. Zna także języki: bułgarski i francuski oraz biernie niemiecki i grecki. Ponadto uczyła się m.in. języka arabskiego i perskiego.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#JanBorkowski">Jest to osoba, która posiada stopień naukowy doktora. Jest specjalistą, zawodowym dyplomatą. Jest przygotowana do swojej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofLisek">Proszę panią Irenę Tatarzyńską o przedstawienie koncepcji swojej pracy na placówce w Tiranie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KrzysztofLisek">Kandydatka na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Albanii Irena Tatarzyńska:</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję, panie ministrze, za prezentację.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#KrzysztofLisek">Panie przewodniczący, szanowne panie posłanki, szanowni panowie posłowie.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#KrzysztofLisek">Albania jest niewielkim krajem, niezbyt dobrze znanym w Europie, choć leży w Europie. Posiada ogromny potencjał gospodarczy, poczyniła ogromny postęp od czasu śmierci Envera Hodży, czyli od 1985 r.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#KrzysztofLisek">Nieznajomość tego kraju w Europie wynika z faktu jego samoizolacji od czasu drugiej wojny światowej. Po śmierci Envera Hodży władzę przejął Ramiz Alia, prezydent za czasów Envera Hodży. On pierwszy otworzył nieco Albanię na świat. Wtedy stało się możliwe, żeby Albańczycy podróżowali. Ponownie nawiązano kontakty dyplomatyczne.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#KrzysztofLisek">Polska nawiązała kontakty dyplomatyczne z Albanią dopiero w 1939 r. Wynika to z faktu, że Albania uzyskała byt niepodległy w 1912 r.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#KrzysztofLisek">Gdy Albania ogłosiła samoizolację w 1967 r., nasze stosunki dwustronne ograniczyły się do relacji handlowych. Co ciekawe, w 1974 r. Polska była trzecim parterem handlowym Albanii. Obecnie nasze obroty handlowe wynoszą 9,3 mln USD, z czego 8,7 mln USD wynosi polski eksport do Albanii.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#KrzysztofLisek">Jest to kraj o olbrzymich możliwościach, który w swojej polityce zagranicznej realizuje dwa główne priorytety. Pierwszy to członkostwo w NATO. Przypomnę, że Albania jest członkiem MAP od 1994 r. Drugim priorytetem jest członkostwo w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#KrzysztofLisek">Dodatkowym elementem w polityce zagranicznej Albanii, który przekłada się również na politykę wewnętrzną, jest ekonomizacja polityki zagranicznej. Jednym z głównych celów rządu albańskiego jest przyciągnięcie inwestycji zagranicznych. Jest to przepiękny kraj, który czeka na inwestycje zarówno w sferze gospodarki, jak i turystyki.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#KrzysztofLisek">Jeśli zostanę zaakceptowana na stanowisko ambasadora, w dziedzinie współpracy politycznej i kulturalnej będę kontynuowała i rozwijała działania moich poprzedników. W dziedzinie politycznej nie mamy spraw spornych wraz z podpisaniem w ubiegłym roku międzyrządowej umowy o regulacji długu, jaki Albania miała wobec Polski, w wysokości 1,2 mln USD.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#KrzysztofLisek">Będę zatem kontynuować współpracę polityczną. Dotychczas kontakty naszych polityków odbywały się głównie na płaszczyznach wielostronnych, na forum ONZ, w ramach IŚE. Myślę, że wraz z zaproszeniem Albanii na ostatnim szczycie NATO w Bukareszcie warto byłoby, aby współpraca wojskowa uległa pogłębieniu. Może należałoby zastanowić się nad otwarciem attachatu wojskowego. Oczywiście tę kwestię pozostawiam do decyzji naszym władzom wojskowym.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#KrzysztofLisek">Warto przyjrzeć się działaniom naszych sąsiadów. Obecnie w Tiranie attachaty wojskowe posiadają nie tylko wielkie państwa europejskie, Stany Zjednoczone, ale również Czechy.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#KrzysztofLisek">Konieczne jest wzmocnienie współpracy gospodarczo-handlowej. Oczywiście pamiętamy współpracę między Stocznią Gdańsk i portem Durres. W latach 90. budowaliśmy i remontowaliśmy wspólnie statki. Współpraca została zakończona, gdyż nasze udziały zostały sprzedane kontrahentowi tureckiemu.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#KrzysztofLisek">Mamy wspaniałą bazę traktatową. Po przemianach ustrojowych podpisaliśmy umowę gospodarczą z Albanią w 1992 r. Teraz obowiązuje nowa umowa, podpisana w 2007 r. podczas wizyty ministra gospodarki i energetyki Albanii w Polsce. Umowa weszła w życie w listopadzie ubiegłego roku.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#KrzysztofLisek">Umowa ta wyraźnie określa dziedziny, w jakich obydwie strony widzą pole współpracy. Jedną z nich jest energetyka. Musimy pamiętać, że Albania jest w centrum zainteresowania amerykańskiego biznesu. Planowany jest ropociąg Burgas – Vlora.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#KrzysztofLisek">Inne obszary współpracy to infrastruktura, rolnictwo, przetwórstwo rolne. Przypomnę, że ponad połowa dochodu narodowego Albanii pochodzi z rolnictwa. Jedno z przedsiębiorstw z Lublina do czasu naszego członkostwa w UE z sukcesem sprzedawało bydło na rzeź. Niestety, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej zbyt wysokie ceny uczyniły nas niekonkurencyjnymi.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#KrzysztofLisek">Potencjalnym obszarem współpracy jest turystyka. Albania posiada przepiękne wybrzeże nad Morzem Adriatyckim i Jońskim. Jest to ponad 350 km piaszczystego wybrzeża nad Morzem Adriatyckim. Część wybrzeża w pobliżu granicy z Grecja nazywana jest Rivierą albańską. Francuskie przedsiębiorstwo buduje tam ośrodek wypoczynkowy.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#KrzysztofLisek">Zagospodarowaniem wybrzeża zainteresował się Polmozbyt. Niestety, naszych inwestorów zraża ryzyko inwestycyjne. Jednym z problemów Albanii, wytkniętym w ostatnim raporcie Unii Europejskiej, jest korupcja i przestępczość zorganizowana. Fakt ten nie przeszkadza jednak inwestorom włoskim, których zaangażowanie kapitałowe stanowi 30% wszystkich inwestycji zagranicznych w Albanii.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#KrzysztofLisek">Włosi są zainteresowani dodatkowymi inwestycjami w sektorze energetycznym. Chcą budować elektrownie atomowe, wybudować przewód przez Morze Adriatyckie i kupować potem od Albanii prąd.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#KrzysztofLisek">W uzupełnieniu do umowy gospodarczej obowiązują dwie umowy z lat 90., które nie utraciły ważności – umowa o ochronie inwestycji oraz umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Ważny jest również fakt, że Albania od 2002 r. odnotowuje stały wzrost gospodarczy na poziomie 5-6%. Rośnie wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Obecnie stanowią one 3,6% PKB.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#KrzysztofLisek">Jakimś gwarantem bezpieczeństwa w tym trudnym środowisku inwestycyjnym może być fakt wypełniania przez Albanię wymagań stawianych przez Unię Europejską w ramach procesu stabilizacji i stowarzyszenia. W ramach tego procesu Albania podpisała umowę będącą koniecznym etapem każdego z państw Bałkanów Zachodnich na drodze ku integracji z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-19.22" who="#KrzysztofLisek">Z tego faktu wynika szereg zaleceń, z których Albania musi się wywiązać. Przybliża to ustawodawstwo Albanii do norm europejskich i stanowi pewne zabezpieczenie dla naszych inwestorów.</u>
<u xml:id="u-19.23" who="#KrzysztofLisek">W dziedzinie polityki chciałabym kontynuować dokonania moich poprzedników, z małym przesunięciem akcentu w kierunku spotkań bezpośrednich. Cieszę się z powstania 7-osobowej grupy parlamentarnej polsko-albańskiej, która ukonstytuowała się 10 kwietnia, na czele z panem senatorem Rafałem Muchackim. Jest to dla mnie, jako przyszłego ambasadora w Albanii, bardzo dobra wiadomość. Oznacza kontynuację współpracy realizowanej w kolejnych kadencjach parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-19.24" who="#KrzysztofLisek">Polska jest niezwykle ceniona w Albanii jako państwo członkowskie Unii Europejskiej i NATO. Jesteśmy postrzegani jako państwo, z którym warto utrzymywać kontakty. Albania o to zabiega. Mam informację, że Albańczycy bardzo by chcieli, aby ich minister spraw zagranicznych przyjechał do Polski i to m.in. w ramach podziękowania państwom NATO za to, że Albania uzyskała zaproszenie do NATO.</u>
<u xml:id="u-19.25" who="#KrzysztofLisek">W swojej pracy w Albanii będę troszczyła się o środowisko polskie. W Albanii działa Towarzystwo Albańsko-Polskie złożone głównie z absolwentów Akademii Górniczo-Hutniczej w Polsce. Tę uczelnię ukończyło wielu cenionych specjalistów.</u>
<u xml:id="u-19.26" who="#KrzysztofLisek">Istnieje również Towarzystwo Chopinowskie, które wspólnie z Towarzystwem Chopinowskim w Warszawie organizuje rokrocznie festiwale chopinowskie.</u>
<u xml:id="u-19.27" who="#KrzysztofLisek">Polonia liczy zaledwie kilka osób i działa bardzo aktywnie w stowarzyszeniu przyjaźni polsko-albańskiej. Z ambasadą ściśle współpracują i krzewią kulturę polską księża i zakonnicy polscy. Działają oni głównie na północy Albanii. Tam bowiem znajduje się skupisko katolików, którzy stanowią 10% społeczeństwa albańskiego. 70% stanowią muzułmanie, przy czym ta religia jest bardzo powierzchowna w przypadku Albańczyków ze względu na to, że była zakazana od 1967 r.</u>
<u xml:id="u-19.28" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo za uwagę. Czekam na pytania.</u>
<u xml:id="u-19.29" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-19.30" who="#KrzysztofLisek">Jeśli państwo pozwolą, chciałbym rozpocząć tę rundę pytań. Czasami mówi się o istniejącej w Albanii koncepcji (niezwyklej groźnej, gdyby istniała) tzw. wielkiej Albanii. Albańczycy mieszkają w Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Macedonii, zatem w kilku krajach tego niespokojnego regionu Europy.</u>
<u xml:id="u-19.31" who="#KrzysztofLisek">Czy pani zdaniem taka koncepcja istnieje w elitach politycznych i wśród społeczeństwa albańskiego? Byłoby to niezwykle groźne dla stabilizacji sytuacji w tym regionie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym zauważyć, że Włosi, zwłaszcza z południa, są przyzwyczajeni do inwestowania w dziwnych warunkach, gdzie przenikanie się polityki z biznesem jest nieregulowane. Stąd – być może – większa skłonność Włochów do ryzyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanKuriata">Chciałbym zadać pytanie dotyczące islamu. Jak pani postrzega sytuację islamu w Albanii, rolę kobiet? Rządy komunistyczne zdławiły ducha religijnego. Czy w Albanii obserwujemy teraz odrodzenie się tendencji niebezpiecznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MaciejOrzechowski">Mam pytanie dotyczące Kosowa. Wiemy, że Albania była jednym z pierwszych państw, które ustanowiło swoją ambasadę w Prisztinie. Kwestia Kosowa jest sprawą delikatną na Bałkanach.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MaciejOrzechowski">Czy mogłaby pani rozwinąć ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofLisek">Nie widzę więcej pytań. Pozostaje to pytanie, które w myślach wszyscy sobie zadajemy – w jaki sposób pani dyrektor nauczyła się 8 języków i ile czasu zajmie pani nauka języka albańskiego?</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofLisek">Proszę panią dyrektor o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#IrenaTatarzyńska">Dziękuję bardzo za pytania.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#IrenaTatarzyńska">Kwestia wielkiej Albanii to jedno z pierwszych pytań, jakie teraz się nasuwa. Niewątpliwie idea ta istnieje, przewija się, ale podskórnie. Elity nie głoszą jej otwarcie. Fakt, że Albania usilnie stara się o przyjęcie do NATO i Unii Europejskiej, wyznacza normy zachowania polityków albańskich.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#IrenaTatarzyńska">Kwestia ta czasami powraca podczas wyborów. Ostatnie wybory były w 2005 r. Wygrała je, przy 40% poparcia, Partia Demokratyczna. Główną partią opozycyjną jest Partia Socjalistyczna, która jako druga uplasowała się w wyborach.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#IrenaTatarzyńska">Ten wątek istnieje. Obecnie Albania liczy według różnych szacunków 3,1-3,5 mln obywateli. Na świecie żyje około 9 mln Albańczyków. Albańczycy przed rozpadem Imperium Osmańskiego zamieszkiwali jedno wspólne terytorium. W momencie pojawienia się granic państwowych znaczna część Albańczyków znalazła się w państwach sąsiednich.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#IrenaTatarzyńska">Jednym z priorytetów rządu albańskiego jest troska o mniejszość albańską poza granicami. Generalnie Albania stara się być moderatorem sytuacji, pełnić rolę stabilizującą w regionie. Stąd jej członkostwo w wielu inicjatywach regionalnych.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#IrenaTatarzyńska">Idea wielkie Albanii będzie istniała, ale obecnie nie ma znaczenia politycznego i nie jest groźna.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#IrenaTatarzyńska">Z tym wiąże się kwestia Kosowa. Albania traktuje Kosowo jako niezależne państwo. Nigdy nie wspomina o przyłączeniu Kosowa do Albanii. Oczywiście powitała z radością powstanie niepodległego Kosowa, bo uważa, że to jest jedyne trwałe rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#IrenaTatarzyńska">W latach 90. Albania zawarła porozumienie o ułatwieniach w wymianie handlowej. Po ogłoszeniu przez Kosowo niepodległości 17 lutego br., zostało ono uznane przez 37 państw. Ociągają się Czechy i Litwa. Deklaracje o nieuznaniu niepodległości Kosowa prezentują te państwa, które same posiadają problemy z mniejszościami, takie jak Cypr, Hiszpania, Rumunia czy Słowacja.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#IrenaTatarzyńska">Obecnie jednym z aktualnych problemów są wybory parlamentarne w Serbii, zaplanowane na 11 maja br. Prisztina zgadza się na przeprowadzenie wyborów parlamentarnych w Kosowie, ale nie zgadza się na przeprowadzenie wyborów lokalnych.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#IrenaTatarzyńska">Jeśli chodzi o inwestorów włoskich, ja skoncentrowałam się w swojej wypowiedzi na inwestorach włoskich, ponieważ mają najpoważniejsze plany inwestycyjne. Drugim inwestorem są Grecy, trzecim jest Turcja, z którą Albania zawarła umowę o wolnym handlu. Inwestycjami w tym regionie zainteresowani są również Austriacy, Niemcy.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#IrenaTatarzyńska">Polskie inwestycje są na poziomie 6% i chciałabym, żeby one wzrosły.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#IrenaTatarzyńska">W celu przyciągnięcia inwestorów Albania ogłosiła program „Albania za 1 euro”. Jest to cena za 1 metr kwadratowy ziemi. Obiecuje się mnóstwo ułatwień inwestycyjnych. Niestety, muszę stwierdzić, że wiele z nich pozostaje na papierze, ale intencje się liczą. Jeśli zostanę ambasadorem, będę pilnie śledziła tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#IrenaTatarzyńska">Zamierzam pogłębić swoje kontakty z polskimi przedsiębiorcami. Mam im coś do zaproponowania, ale chciałabym wysłuchać, czego oni oczekują. Obiecuję maksymalną pomoc.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#IrenaTatarzyńska">Bardzo ciekawe jest pytanie o kwestię islamu i rolę kobiet. Jako narodowy koordynator Paktu Stabilności byłam ostatnio w Albanii. Pakt Stabilności dla europy południowo-wschodniej przekształcił się w Radę Współpracy Regionalnej, której Polska również jest członkiem.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#IrenaTatarzyńska">Ostatnie posiedzenie odbyło się w dniu 27 lutego w Tiranie. Miałam wówczas okazję po raz pierwszy zobaczyć ten kraj i stolicę, w której przyjdzie mi urzędować. Jako turkolog z wykształcenia byłam ciekawa, jak przejawia się obecność islamu w tym kraju. Uderzająca była liczna obecność meczetów i nawoływanie do modlitwy. Z drugiej strony widziałam młode kobiety ubrane bardzo swobodnie po europejsku, jakby to była ulica warszawska. Odnotowałam również brak chust.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#IrenaTatarzyńska">Jedynie w pobliżu instytucji muzułmańskiej widziałam mężczyzn w strojach religijnych. Kobiet w chustach w ogóle nie zauważyłam.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#IrenaTatarzyńska">Zdążyłam się zorientować, że islam jest w dużym stopniu powierzchowny. Przywrócenie kościołów i meczetów wyznawcom jest bardzo pozytywnym elementem w polityce wewnętrznej. Nastąpiło to w 1990 r., gdyż od 1967 r. było zakazane wyznawanie jakiejkolwiek religii.</u>
<u xml:id="u-24.17" who="#IrenaTatarzyńska">Być może tyle lat przymusowej ateizacji spowodowało, że ta religia jest elementem precyzowania własnej tożsamości i ma wymiar bardziej kulturowy niż polityczny. W przypadku Albanii ten element w ogóle nie stanowi zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-24.18" who="#IrenaTatarzyńska">Poza tym pamiętajmy, że Albańczycy przyjęli islam po podbiciu przez Turków. To jest lud indoeuropejski, który zawsze tam był.</u>
<u xml:id="u-24.19" who="#IrenaTatarzyńska">Albańczycy po tylu latach okupacji osmańskiej zachowali swój język, który jest wyjątkowy. To jest język indoeuropejski, jedyny w swojej grupie. Zamierzam się go nauczyć. Nie wiem, czy przyjdzie mi to tak łatwo, jak nauka bułgarskiego.</u>
<u xml:id="u-24.20" who="#IrenaTatarzyńska">Zawsze lubiłam uczyć się języków. Moim pierwszym językiem, którego uczyłam się jako dziecko, był niemiecki. Ogromne wrażenie wywarło na mnie zdanie wypowiedziane przez Goethego: „Iloma językami mówisz, tyle razy jesteś człowiekiem”.</u>
<u xml:id="u-24.21" who="#IrenaTatarzyńska">Łatwo uczę się języków obcych, bo lubię się uczyć. Lubię poznawać nowe języki dla samych języków, ale nie tylko dlatego. Uważam, że gdy jestem przedstawiciel Polski w jakimś kraju, powinnam mówić językiem tego kraju.</u>
<u xml:id="u-24.22" who="#IrenaTatarzyńska">Pan poseł pytał również o rolę kobiet. W Albanii kobiety są bardzo wojownicze w walce o swoje prawa. Uważam to za bardzo pozytywne. Jest sporo kobiet w administracji publicznej. W ubiegłym roku przewodnicząca parlamentu albańskiego była gościem Senatu. Wiceministrem spraw zagranicznych jest kobieta.</u>
<u xml:id="u-24.23" who="#IrenaTatarzyńska">Albanki uważają jednak, że wciąż jest ich za mało na ważnych stanowiskach. Walczą o swoje prawa. Islam w jakiś sposób przekłada się na warstwę obyczajową, na życie rodzinne, ale nie ma wielkiego wpływu na politykę i udział kobiet w życiu politycznym.</u>
<u xml:id="u-24.24" who="#IrenaTatarzyńska">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do części zamkniętej posiedzenia. Proszę o pozostanie na sali państwa posłów oraz pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanBorkowski">Czy byłaby zgoda pana przewodniczącego, aby pan dyrektor mi towarzyszył?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofLisek">Oczywiście.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KrzysztofLisek">Czy w części zamkniętej ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytanie panu ministrowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewGirzyński">Mam następujące pytanie do pana ministra. Na jakim etapie formalnym są obecnie wszystkie kandydatury? Czy otrzymały stosowne agreement ze strony państw przyjmujących? Jeśli tak jest, to czy przed wystąpieniem o agrement MSZ konsultowało, zasięgnęło opinii Prezydenta RP w sprawie kandydatur?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#ZbigniewGirzyński">Prezydent RP, na mocy przepisów konstytucji, jest osobą odpowiadającą za politykę zagraniczną i kieruje osoby na placówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KarolKarski">Pytanie mojego kolegi trochę mnie zaskoczyło, gdyż nie jestem w stanie uwierzyć, aby Ministerstwo Spraw Zagranicznych odstąpiło od trwającej od 1989 r. praktyki, iż kandydatury otrzymują wstępną akceptację organu państwa, który podejmuje ostateczną decyzję, czyli Prezydenta RP. Ta procedura opiera się głównie na praktyce.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KarolKarski">Stykałem się z takimi wątpliwościami ze strony mediów i natychmiast je dezawuowałem, mówiąc, że nie jestem w stanie przyjąć, iż mogłaby zajść taka sytuacja.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KarolKarski">Chciałbym dodatkowo zapytać o kwestię, czy występowano o agreement. W takiej sytuacji byłoby to nieco przedwczesne. Nie zetknąłem się z sytuacją, kiedy występowano by o agreement przed zasięgnięciem opinii komisji sejmowej. Takie informacje także pojawiały się w niektórych mediach. Rzeczywiście byłaby to sytuacja dosyć niezgrabna.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#KarolKarski">Myślę, że pan minister powinien przeciąć te spekulacje i rozwiać wątpliwości, mówiąc, że wszystko dzieje się w sposób właściwy, prawidłowy, zgodny z dotychczas stosowanymi zasadami.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejĆwierz">Chciałbym podzielić się z państwem refleksją, jaka nasunęła mi się po wystąpieniu pana Jerzego Margańskiego. Kandydat stwierdził, że w Unii Europejskiej istnieją obecnie trzy lobby: w kierunku wschodnim, Morza Śródziemnego i bałkańskie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejĆwierz">Być może należałoby zastanowić się nad następującym rozwiązaniem. Polska, popierając starania o akcesję państw bałkańskich do Unii Europejskiej, mogłaby w rozmowach nieoficjalnych zasugerować, żeby państwa, które staną się członkami Unii, popierały potem starania Ukrainy i Gruzji o członkostwo w Unii.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#AndrzejĆwierz">Przecież te dwa lobby niekoniecznie muszą się wykluczać, a my możemy próbować skonsolidować wysiłki.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym przypomnieć posłowi Girzyńskiemu, że za politykę zagraniczną, zgodnie z konstytucją, odpowiada rząd, natomiast prezydent współdziała z rządem w tej dziedzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PawełKowal">Rozumiem, że nie ma twardych obostrzeń, czyli będzie można dyskutować po odpowiedzi pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący, po tym akcie strzelistym ze strony pana posła Gałażewskiego chciałbym, aby pan poseł zmitygował się i miał świadomość, że – zgodnie z konstytucją –ambasadorów powołuje i odwołuje Prezydent RP, a – zgodnie z art. 16 Konwencji Wiedeńskiej o prawie traktatów – ambasador jest przedstawicielem głowy państwa wysyłającego przy głowie państwa przyjmującego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję panu posłowi za wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę pana ministra o odpowiedź na pytania posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanBorkowski">Państwo przewodniczący, panie i panowie posłowie, dziękuję za te pytania.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanBorkowski">Liczyłem na to, że skoncentrujemy się tylko na kwestiach merytorycznych, bo to, co mogłem usłyszeć wcześniej, było imponujące, ale nie jestem zaskoczony pytaniami.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JanBorkowski">W pierwszej części widziałem zainteresowanie pań i panów posłów kandydatami i krajami, do których chcemy ich skierować. Teraz przechodzimy do innej kwestii, równie ważnej.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JanBorkowski">Jak mi wiadomo, na forum Komisji kilkakrotnie ta kwestia była poruszana, zatem nie widzę potrzeby, bym ja teraz podejmował próbę interpretacji zapisów konstytucyjnych. One są dość zasadnicze i nie wyczerpują skali działań, jakie są możliwe, procedur, jakie można wypracować w praktyce.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JanBorkowski">Przypomnę, że praktyka konsultacji kandydatów z prezydentem, zanim stają się oni oficjalnymi kandydatami rządu, została wypracowała w 1995 r. bądź na początku 1996 r. To była praktyka wypracowana na konkretne okoliczności.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JanBorkowski">Dziś mamy taką sytuację, że na korespondencję Ministerstwa Spraw Zagranicznych z Kancelarią Prezydenta w sprawach dotyczących powoływania ambasadorów nie otrzymaliśmy od grudnia żadnej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JanBorkowski">Dlatego minister spraw zagranicznych przygotował kandydatów. Chcę podkreślić, że ministra spraw zagranicznej z prowadzenia aktywnej polityki zagranicznej nikt nie może zwolnić. W imieniu Rady Ministrów musi to robić maksymalnie starannie i aktywnie.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JanBorkowski">Ponieważ istnieją wakaty, czasem długotrwałe, na poszczególnych placówkach, stąd powinniśmy przejść do etapu, na którym ta procedura jest w pełni sprawna.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JanBorkowski">Wszyscy troje prezentowani kandydaci uzyskali akceptacje premiera na wniosek ministra. Następnie zostało zrealizowane wystąpienie o agreement i każdy z kandydatów posiada agreement.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JanBorkowski">Dziś odbywa się posiedzenie Komisji w sprawie kandydatur. Zgodnie z intencją ministra spraw zagranicznych i intencją rządu chcemy, by opiniowanie kandydatów było absolutnie stałą procedurą, od której nie będzie odstępstw.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#JanBorkowski">Ponadto minister zadeklarował, że jeśli będzie zainteresowanie kandydatami na ambasadorów, to stosowne spotkania odbędą się także w Senacie.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#JanBorkowski">Po uzyskaniu opinii Wysokiej Komisji kandydat zostanie przedstawiony panu prezydentowi, który wówczas podpisuje kontrasygnowany przez premiera akt nominacji. Wydaje mi się, że istnieje wyraźna intencja, by ta sprawa została wypracowana pomiędzy rządem i prezydentem, tak, żeby były bardzo jasne warunki, w jakich odbywa się sprawne powoływanie ambasadorów.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#JanBorkowski">Dziś nie zmienimy faktu, że taki dialog, co prawda z pewnymi trudnościami, ale się odbywa.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#JanBorkowski">Tyle w sprawie formalnej. Podkreślam, że sytuacja całej trójki kandydatów jest identyczna. Są na tym samym etapie. Po zaopiniowaniu przez Komisję minister spraw zagranicznych będzie podejmował dalsze działania.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#JanBorkowski">Wydaje się, że mogę pozwolić sobie jeszcze i na taką uwagę, że gdybyśmy bezskutecznie próbowali uzyskiwać opinię w sprawie poszczególnych kandydatur, przedłużalibyśmy okres braku ambasadorów na wielu placówkach, co jest wyraźnym brakiem i świadczy źle o Polsce w krajach, w których mamy chargé d’affaires.</u>
<u xml:id="u-35.15" who="#JanBorkowski">Czasem to są naprawdę długie okresy braku ambasadorów. Chcielibyśmy zastosować procedurę sprawną, skuteczną i efektywną, a niezależnie od tego ukształtować porządek, który byłby wystarczająco jasną interpretacją konstytucji.</u>
<u xml:id="u-35.16" who="#JanBorkowski">Pragnę nadmienić, że w kwestiach, które dotyczą konstytucyjnej pozycji prezydenta wobec sił zbrojnych, konstytucja dużo wyraźniej precyzuje pozycję prezydenta, np. art. 134 pkt 5 ust. 5 stanowi, że „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek ministra obrony narodowej, nadaje określone w ustawach stopnie wojskowe”.</u>
<u xml:id="u-35.17" who="#JanBorkowski">Zatem zapisy konstytucyjne dotyczące roli prezydenta w powoływaniu ambasadorów zostały uznane przez rząd za dość jasne. Pan prezydent będzie miał możliwość podejmowania decyzji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję panu ministrowi za wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PawełKowal">W wystąpieniu pana ministra pojawiło się wiele szalenie optymistycznych wątków, które rozwiewają wiele kwestii, np. fakt, że kandydaci otrzymali akceptację Prezesa Rady Ministrów. Zatem można powiedzieć, że część drogi już przeszliśmy.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PawełKowal">Jednak trudność misji pana ministra polega na tym, że pan minister musi nam wyjaśnić coś, co jest jednak niewyjaśnialne. Nasza trudność polega na tym, że kwestie dyplomatyczne wymagają pewnej delikatności. W tym gronie wszyscy się znamy. Musimy mówić do siebie bardzo zdecydowanie, a nie powinno to być odbierane ad personam. Apeluję o to do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PawełKowal">Dobrze, że pan premier zaakceptował kandydatury. Najbardziej w wystąpieniu pana ministra martwi mnie to, że powstał nowy zwyczaj, który łamie wielowiekową tradycję, zwyczaj pytania o zgodę państw przyjmujących bez uzyskania wstępnej pewności, że kandydaci po polskiej stronie mogą się cieszyć odpowiednim zaufaniem, że będą kandydatami akceptowanymi przez rząd i przez pana prezydenta.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PawełKowal">Kto będzie ponosił za to odpowiedzialność, jeśli zdarzy się, że pan prezydent nie zgodzi się na którąś z kandydatur? W świetle konstytucji jest to oczywista prerogatywa prezydenta.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#PawełKowal">Jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych widzi prestiż polskiej dyplomacji? Cóż to za nowy zwyczaj i kto podjął ryzyko pytania państw przyjmujących bez uzyskania pewności, czy kandydaci będą traktowani jako reprezentacja państwa w pełnym wymiarze, jak dotychczas było?</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#PawełKowal">18 lat polskiej demokracji nie zna takich przypadków.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#PawełKowal">To nie jest dla nas dobra wiadomość, że jeśli procedura nie powiedzie się w Sejmie, to kandydaci będą przedstawieni Senatowi. Trochę przypomina to część debaty nad ratyfikacją traktatu, kiedy mówiono, że jeśli nie powiedzie się ona w Sejmie, to będzie referendum. Jak nie będzie referendum, to się podkopiemy, a jeśli się nie podkopiemy, to wejdziemy kominem.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#PawełKowal">Można pytać o ambasadorów obie Izby parlamentu. Można pytać też organizacje pozarządowe, ale jest pewien zwyczaj.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#PawełKowal">Jeśli pan minister mówi, że można by wprowadzić nowe elementy, my to dobrze słyszymy. Przyjmujemy to z życzliwością, ale też niepokojem.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#PawełKowal">Czytałem w ostatnich dniach wypowiedzi pana kolegów, innych wiceministrów, którzy przekonywali w prasie, że masowe wysyłanie chargé d’affaires to nic złego, że to mogła być normalna praktyka.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#PawełKowal">Pan minister przekazuje nam informację, że MSZ będzie jednak dbało o to, żeby polska dyplomacja była reprezentowana w randze ambasadora. To odnotowujemy z zadowoleniem. Chcemy to widzieć jako stanowisko całego ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#PawełKowal">Problem polega na tym, że przedstawiono nam konkretne osoby, a nasz stosunek do tych kandydatur będzie jednak stosunkiem do procedury i będzie stosunkiem proporcjonalnym do respektu, jakim MSZ darzy Izbę w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#PawełKowal">Parlament jest traktowany trochę jak państwa przyjmujące. Przedstawia nam się kandydatury nieuzgodnione, sugerując, że nasz głos jest bez znaczenia. Jeśli pan minister liczy na nasze poparcie, to jednak stosunek do procedur staje się kwestią merytoryczną. Przestaje być w tym kontekście tylko kwestią techniczną.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#PawełKowal">Przedstawienie dobrych w znacznym stopniu kandydatur w tym trybie wydaje mi się być rodzajem kancerowania dobrych zwyczajów polskiej dyplomacji, przed czym przestrzegam.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#PawełKowal">Poseł Paweł Zalewski (niez.):</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#PawełKowal">Mamy świadomość, że znajdujemy się w sytuacji szczególnej, jeśli chodzi o naszą dyplomację. Oba ośrodki, które powinny porozumieć się w sprawie polskiej reprezentacji za granicą, nie są w stanie tego zrobić.</u>
<u xml:id="u-37.16" who="#PawełKowal">Przestrzegałbym przed szukaniem jakichś furtek prawnych, przed szukaniem szczególnych rozwiązań. Sytuacja jest jasna, panie ministrze. Ambasadorowie są przedstawicielami głowy państw. W przypadku Polski to jest prezydent.</u>
<u xml:id="u-37.17" who="#PawełKowal">Jestem głęboko przekonany, że istnieje konieczność jak najszybszego rozwiązania tej sytuacji, której nie chcę jeszcze nazywać kryzysem, chociaż kwestia braku porozumienia w sprawie ambasadorów jest tylko częścią sytuacji, która już jest opisywana przez najpoważniejsze europejskie gazety.</u>
<u xml:id="u-37.18" who="#PawełKowal">To w oczywisty sposób obniża rangę państwa polskiego i obniża możliwości Polski, jako szóstego kraju europejskiego, w Europie i w świecie.</u>
<u xml:id="u-37.19" who="#PawełKowal">Zwracam się w tym momencie do pana ministra, ponieważ nie ma na posiedzeniu Komisji przedstawiciela Kancelarii Prezydenta RP. Nie jest w tym momencie istotne, dlaczego i kto spowodował sytuację, w której nie ma porozumienia. Z punktu widzenia interesu państwa istotne jest, że porozumienia po prostu nie ma, a musi być.</u>
<u xml:id="u-37.20" who="#PawełKowal">Jestem przekonany i wiem, że do niego dojdzie. Polska jest zbyt poważnym i dużym krajem, mającym zbyt wiele poważnych interesów, aby w ten sposób te interesy narażać. Wiem, że do porozumienia dojdzie. Im szybciej do tego dojdzie, za co jest odpowiedzialna również Kancelaria Prezydenta RP, tym dla naszego kraju lepiej.</u>
<u xml:id="u-37.21" who="#PawełKowal">Sejm uczestniczy poprzez Komisję Spraw Zagranicznych w procedurze powoływania ambasadorów. Jest to pewien zwyczaj, a jak wiadomo uzusy stają się prawem. Nie jest to przewidziane przez konstytucję ani przez ustawę. Jest to tradycja ważna i ceniona przez kandydatów oraz przez posłów. Jest ona świadectwem tego, że polityka zagraniczna jest częścią konsensu narodowego. Istotne jest, aby przedstawiciele państwa polskiego za granicą mieli poparcie wszystkich istotnych sił politycznych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-37.22" who="#PawełKowal">W tym sensie nasz udział w tej procedurze jest samoistny. Dotyczy opinii członków Komisji o kandydatach. W moim przekonaniu byłoby świadectwem niezrozumienia procedury i funkcji, którą pełnimy jako posłowie Komisji Spraw Zagranicznych, gdybyśmy naszą opinię o kandydatach uzależniali od procedury, która została przyjęta bez naszego udziału.</u>
<u xml:id="u-37.23" who="#PawełKowal">Naszym zadaniem jest stwierdzenie, czy trzy osoby przedstawione Komisji posiadają kwalifikacje, aby pełnić funkcję ambasadora. Jeżeli Komisja uważa, że powinna zabrać głos – a ja uważam, że to ma sens – w sporze, który się toczy, należy to zrobić, ale powinniśmy dobrać do tego odpowiedni instrument, np. uchwałę lub dezyderat.</u>
<u xml:id="u-37.24" who="#PawełKowal">To jest właściwy sposób reagowania na problem, na który w moim przekonaniu Komisja powinna zareagować. Nie ma najmniejszego powodu, dla którego mielibyśmy podjąć decyzję w sprawie przedstawionych przez MSZ doskonałych kandydatów, biorąc pod uwagę wyłącznie problemy proceduralne, które faktycznie istnieją.</u>
<u xml:id="u-37.25" who="#PawełKowal">W ten sposób ograniczylibyśmy znaczenie naszego głosu. My nie jesteśmy stroną w sporze pomiędzy rządem a prezydentem. Mamy zająć samodzielne stanowisko. Naszym zadaniem jest stwierdzić, czy są to osoby, które dobrze będą pełniły swoją misję.</u>
<u xml:id="u-37.26" who="#PawełKowal">W tej sprawie, która bardzo poważnie narusza polskie interesy, powinniśmy zabrać głos. Mam nadzieję, że porozumienie, o które wszyscy zabiegamy, zostanie zawarte zanim Komisja zdąży się w tej sprawie wypowiedzieć. Mam taką nadzieję, bowiem słyszałem, że jeszcze w tym tygodniu miało dość do spotkania pana Prezydenta RP z panem ministrem spraw zagranicznych. Tak przynajmniej donosiły media.</u>
<u xml:id="u-37.27" who="#PawełKowal">Kończąc, chciałbym prosić państwa, abyśmy nie podważali kompetencji Komisji Spraw Zagranicznych i nie zmieniali charakteru stanowiska, które w tej sprawie powinniśmy zająć, stanowiska niedotyczącego procedury, lecz kandydatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Kiedy, jeśli nie teraz, mielibyśmy zabierać głos. Ze względu na to, że są to bardzo poważne i znakomite kandydatury, musimy powiedzieć, że to nie jest pierwsza sytuacja, o której dowiadujemy się z różnych źródeł.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Wiemy o przypadku, kiedy prezydent zaakceptował jakąś kandydaturę, a następnie okazało się, że MSZ wystąpiło o agreement ze strony państwa przyjmującego dla innej osoby. Powinniśmy unikać takich sytuacji ze względu na szacunek do tych wszystkich osób, które są proponowane jako przyszli ambasadorzy.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Dyskusja jest potrzebna. Porozumienie jest ważne, ale nie mamy innej możliwości wypowiadania się jak właśnie teraz, kiedy podejmujemy tak ważne decyzje.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Jeśli nie teraz, to musielibyśmy odbyć inne posiedzenie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Zdarzyło się, że pewna osoba uzyskała akceptację prezydenta jako kandydat na ambasadora. MSZ wystąpiło o agreement do zupełnie innego kraju, o czym pan prezydent nie wiedział, a już uzyskano agreement z tego drugiego kraju.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Myślę, że pan minister będzie wiedział o kim mówię. To są dwa bardzo ważne przypadki.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PawełKowal">Jeśli chodzi o wypowiedź posła Zalewskiego, czasem niektórzy tak pojmują dyplomatyczne wypowiedzi, że musi być dla jednego ogarek, dla drugiego świeczka.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PawełKowal">Gdyby była tylko pierwsza część wypowiedzi pana posła, to bardzo klarownie wiedzielibyśmy o co chodzi. Są nam przedstawiane kandydatury, o których nie wiadomo, czy uzyskają akceptację prezydenta. To nawet nie ma żadnego związku z kohabitacją. Po prostu w każdej sytuacji mogłoby się zdarzyć, że prezydent, który ma w tej sprawie głos, mógłby jakiegoś kandydata nie wyznaczyć ostatecznie na ambasadora.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PawełKowal">Czy pan uważa za właściwą metodologię wysyłanie podwójnych pytań o agreement do danego kraju, a także wysuwanie kandydatur, o których nie wiadomo, czy zyskają akceptację prezydenta?</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PawełKowal">Mamy do czynienia z pytaniem o wstępną akceptację. Z tego powodu nie podzielam pana stanowiska, jeśli chodzi o prestiż Komisji. Traktuję dzisiejsze głosowanie jako głosowanie wstępne, a więc będące wyrazem niepoważnego traktowania Komisji.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PawełKowal">Dotychczasowy zwyczaj Polski demokratycznej był taki, że Komisja była pytana o kandydatury, co do których istniała pewność, że decydenci w tej sprawie podjęli już decyzję albo są skłonni podjąć decyzję pozytywną.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#PawełKowal">Mam kompromisową propozycję. Uważam, że dziś nie powinno dojść do głosowań. To jest w rękach marszałka Sejmu, przewodniczącego Komisji, pana ministra. Jestem przekonany, że nie należy stwarzać negatywnych precedensów.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#PawełKowal">Ktoś może lubić lub nie lubić pana prezydenta, ale Komisja, jeśli jej głos ma być ważący, musi być traktowana w taki sposób, żebyśmy mieli poczucie, iż decydujemy na poważnie. Jeśli decydujemy wstępnie, na żarty lub tylko ozdobnie, to ja sam nie czuję się związany tymi decyzjami i nie chcę, żeby je traktowano poważnie. Nie oznaczają one mojego politycznego wsparcia dla kandydatur.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#PawełKowal">Za szczególnie naganne uważam wystawianie kandydatów, którzy mają dorobek w polskiej służbie dyplomatycznej, na sytuację niezręczną, która może rodzić podejrzenie, że nasze uwagi są skierowane personalnie.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#PawełKowal">Proszę pana ministra o poważne ustosunkowanie się do tych wątpliwości, ale też do mojej propozycji. Uważam, że powinna zostać stworzona sytuacja, w której nasze głosowanie będzie zgodne z procedurami, ze zwyczajem, a my nabierzemy przekonania, że jesteśmy poważnie traktowani. Wówczas przedstawione kandydatury będziemy traktowali jako kandydatury uzgodnione, co do których istnieje pewność, że są w polu zainteresowania rządu i prezydenta w kontekście konkretnego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TomaszLenz">Chciałbym zabrać głos, popierając opinię, którą wyraził poseł Zalewski. Kandydaci przedstawieni przez MSZ, którzy zaprezentowali się na dzisiejszym spotkaniu, zrobili to niezwykle solidnie. Chyba nie spodziewali się tego, że Komisja będzie dyskutowała nad tym, czy może mieć prawo opiniowania.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#TomaszLenz">Kandydaci zjawili się dzisiaj, zgodnie z porządkiem obrad, żeby uzyskać opinię pozytywną bądź negatywną. Zebraliśmy się po to, by zaopiniować te kandydatury, a nie żeby dyskutować na temat kompetencji Prezydenta RP i rządu w kontekście desygnowania kandydatur na placówki zagraniczne.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#TomaszLenz">Chciałbym zgłosić formalny wniosek o zamknięcie dyskusji w tej sprawie i przejście do głosowania zgodnie z porządkiem obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Ponieważ jest wniosek formalny, poddaję go pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący, chciałbym zwrócić uwagę, że poseł Tomasz Lenz zabrał głos poza kolejnością. Na taki stopień manipulacji prezydium nie powinno sobie pozwalać.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofLisek">Został zgłoszony wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewGirzyński">W sprawie wniosku formalnego zawsze był zwyczaj wysłuchania głosu przeciwnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofLisek">Kto z posłów chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewGirzyński">Jestem przeciwny temu wnioskowi formalnemu…</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#ZbigniewGirzyński">Panie pośle, pan też jeszcze ma jakiś wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JarosławWałęsa">Niech pan nie krzyczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewGirzyński">Jak pan będzie grzecznie się zachowywał, to nie będę musiał krzyczeć. Wiem, że to jest poza pana naturą, wychowaniem i rodzinnymi zwyczajami.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#ZbigniewGirzyński">Głos z sali:</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#ZbigniewGirzyński">Panie pośle, to nie jest Radio Maryja.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę, żeby pan poseł skoncentrował się na głosie przeciwnym do wniosku formalnego posła Lenza.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewGirzyński">Chcę to zrobić, jeśli pan przewodniczący będzie łaskaw zwrócić uwagę posłom ze swojego Klubu, którzy nie otrzymawszy głosu i poza utartymi zwyczajami w pracach Komisji przeszkadzają mi.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#ZbigniewGirzyński">Jestem przeciwny temu wnioskowi z następującego powodu. Sprawa jest niezwykle ważna. Pan minister, odpowiadając na pytanie, które do niego skierowałem, przyznał, że MSZ wystąpiło o agreement, mając w tej sprawie opinię pana premiera, który zaledwie kontrasygnuje skierowanie polskiego ambasadora na placówkę, a nie zasięgnięto opinii pana prezydenta, który podpisuje nominację.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#ZbigniewGirzyński">To jest procedura zastosowana po raz pierwszy od czasu, kiedy przywrócono urząd prezydenta. Na pewno wystąpię z pisemną interpelacją do MSZ, aby dowiedzieć się, w ilu konkretnie przypadkach przy powoływaniu ambasadorów zdarzyło się, że wystąpiono do państwa przyjmującego z prośbą o agreement, a wcześniej w tej sprawie nie zasięgnięto opinii prezydenta, który wysyła ambasadorów.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#ZbigniewGirzyński">W tym okresie urząd ten piastowali: gen. Jaruzelski, prezydent Wałęsa, prezydent Kwaśniewski i prezydent Kaczyński.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#ZbigniewGirzyński">Wydaje mi się, że jest to chyba przypadek w tej materii precedensowy.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#ZbigniewGirzyński">Jeśli pan minister, odpowiadając na moje pytanie, uznał za wystarczające, że…</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#ZbigniewGirzyński">Widzę, że pan przewodniczący Lisek nie jest w stanie zapanować nad członkami swojego Klubu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę posła Wałęsę, aby zabierał głos poprzez zgłoszenie się do dyskusji. Proponuję, żebyście panowie przenieśli dyskusję w kuluary lub spotkali się w innym miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewGirzyński">Nie widzę potrzeby, aby spotykać się z panem posłem Wałęsą w jakimkolwiek innym miejscu. Nie jestem z nim na „ty” i prosiłbym, żeby pan poseł to uwzględnił.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#ZbigniewGirzyński">Jest to ważne, bo – być może – ustanowimy niezwykle groźny precedens. Rozumiem, że panu ministrowi Sikorskiemu zależy na antagonizowaniu i podsycaniu konfliktu na linii rząd – prezydent. Dostrzegam to od jakiegoś czasu. Postrzegam także pewien interes polityczny, który zapewne nim kieruje.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#ZbigniewGirzyński">Nie widzę potrzeby, aby Komisja w tym procederze brała udział. Dlatego wydaje mi się, że zamknięcie dyskusji w tej sprawie, przegłosowanie na zasadzie większości arytmetycznej oznacza tworzenie niebezpiecznego zjawiska i szkodzenie…</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofLisek">Panie pośle, powtarza pan argumenty, które słyszeliśmy wielokrotnie. Bardzo prosiłbym, żeby pan poseł zakończył wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewGirzyński">Nikt na tej sali nie zakwestionował kompetencji kandydatów. Nasz sprzeciw budzi fakt, że próbuje się wymusić na prezydencie podejmowanie decyzji zamiast te decyzje z nim skonsultować, jak to jest zapisane w konstytucji.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#ZbigniewGirzyński">Wymuszenie ma charakter podwójny, po w tej chwili próbuje się wymusić decyzję także na Komisji. To jest bardzo niedobry zwyczaj.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#ZbigniewGirzyński">Uważam, że ucinanie dyskusji jest nie tylko pokazywaniem, że robimy, co chcemy i łamiemy utarte zwyczaje, ale oznacza, że nie można już na ten temat mówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#KrzysztofLisek">Przechodzimy do głosowania wniosku posła Lenza o zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#KrzysztofLisek">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pana posła Lenza?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ArturKucharski">13 posłów za.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofLisek">Kto jest przeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ArturKucharski">7 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofLisek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ArturKucharski">2 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofLisek">13 głosów za, 7 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się. Przechodzimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący, mam wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofLisek">Panie pośle, przechodzimy do głosowania. Zostało to przed chwilą przegłosowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KarolKarski">Mam wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KarolKarski">Mam wniosek o otwarcie dyskusji i omówienie jednego, konkretnego wątku, który był sygnalizowany. Padały stwierdzenia, że kandydatury mają charakter merytoryczny i w związku z tym rozmawiamy o formie, a nie o przygotowaniu kandydatów.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#KarolKarski">Uważam, że w sytuacji, w której troje kandydatów zdecydowało się wystąpić przed Komisją, gdy mają świadomość, że wystąpiono o agreement dla nich, czyli uzyskano ostateczną zgodę państwa przyjmującego na…</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#KrzysztofLisek">Bardzo przepraszam, panie pośle, ale pana wniosek nie ma sensu. Pan wnosi o otwarcie dyskusji, a Komisja właśnie przegłosowała zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#KrzysztofLisek">Udzielę panu głosu po głosowaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący…</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#KrzysztofLisek">Odbieram panu głos, przykro mi. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#KrzysztofLisek">Kto z pan i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pana Andrzeja Krawczyka?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ArturKucharski">15 posłów za.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#KrzysztofLisek">Kto jest przeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ArturKucharski">4 posłów przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofLisek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ArturKucharski">2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofLisek">Informuję, że Komisja pozytywnie zaopiniowała kandydaturę pana Andrzeja Krawczyka.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#KrzysztofLisek">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem przez Komisję kandydatury pana Jerzego Margańskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#ArturKucharski">16 posłów za.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofLisek">Kto jest przeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ArturKucharski">1 poseł przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#KrzysztofLisek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#ArturKucharski">4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#KrzysztofLisek">Kto z posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pani Ireny Tatarzyńskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ArturKucharski">17 posłów za.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofLisek">Kto jest przeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#ArturKucharski">1 poseł przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#KrzysztofLisek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ArturKucharski">4 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Zamykam część zamkniętą posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#KrzysztofLisek">Z satysfakcją i radością informuję kandydatów na ambasadorów, że wszystkie kandydatury zostały pozytywnie zaopiniowane przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#KrzysztofLisek">Serdecznie gratuluję i życzę powodzenia w pełnieniu misji na placówkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejKrawczyk">Pozwolę sobie być reprezentantem kolegów. Dziękujemy bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#KrzysztofLisek">Wyczerpał się czas rezerwacji sali, w której obradujemy. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka ma tę salę zarezerwowaną od godz. 13.00.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#KrzysztofLisek">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeśli tak, ogłoszę przerwę i zostaną państwo powiadomieni o późniejszym terminie dalszego posiedzenia Komisji. Jeśli nie…</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KarolKarski">Żeby nie przedłużać dzisiejszego posiedzenia, sygnalizuję, że będę rozważał na następnym posiedzeniu złożenie wniosku o dokonanie zmian w składzie prezydium Komisji w związku z niedostosowaniem się przez dwóch członków prezydium do regulaminu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Prosiłabym, żeby pan przewodniczący wziął pod uwagę, abyśmy mogli wprowadzić do porządku dziennego kwestię, o której mówił poseł Zalewski i ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#KrzysztofLisek">To jest bardzo cenna uwaga. Myślę, że prezydium zbierze się jak najszybciej w tej sprawie i zaproponujemy państwu debatę lub projekt stanowiska Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PawełKowal">Chciałbym zabrać głos w odniesieniu do kilku spraw, które dziś mnie zbulwersowały.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PawełKowal">Nie wiem, czy prezydium Komisji stanowi właściwe gremium. Sprawę trzeba postawić na forum Komisji. Moje doświadczenia są takie, że ustalenia z posiedzenia prezydium nie były respektowane.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#PawełKowal">Sądzę, że minister spraw zagranicznych lub jego reprezentant powinien odpowiadać na pytania posłów. Przyjmuję z żalem, że moje kolejne wypowiedzi zostały zignorowane. Możemy sądzić, że tak, jak dzisiaj, będzie do końca świata i że można ignorować wypowiedzi posłów opozycji.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#PawełKowal">Kandydatom gratuluję, ale chcę powiedzieć jasno. Jeśli ktoś jest ambasadorem, bardzo ważne w jego pracy jest pozyskanie zaufania wszystkich sił politycznych. Proszę to łaskawie brać pod uwagę. Proszę, żeby MSZ, jeśli zależy mu na opinii Komisji, wykazywało minimalny respekt dla parlamentu.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#PawełKowal">Dzisiejsze sceny są nie do przyjęcia, podobnie jak ucinanie przez przewodniczącego i prezydium koalicyjne Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej wypowiedzi opozycji. Opozycja nie ma żadnych innych możliwości zabierania głosu niż dyskutowanie podczas posiedzeń.</u>
<u xml:id="u-94.5" who="#PawełKowal">Jeśli państwo uważacie, że to jest dobrze dla kandydatów na ambasadorów, żeby wyjeżdżali w takich warunkach, gdy opozycji odbiera się głos, ogranicza i uniemożliwia wyrażanie opinii – mówię to celowo w obecności kandydatów, których znam, żeby wiedzieli, w jakich okolicznościach to się działo – to jest niedopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-94.6" who="#PawełKowal">W moim przekonaniu stosowanie takich procedur wobec opozycji jest bardzo złym precedensem, szczególnie w tej sprawie. Chcę przeciw temu bardzo wyraźnie zaprotestować.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KrzysztofLisek">Widzę, że jest chęć dalszej debaty. Proponuję, żebyśmy na następnym posiedzeniu Komisji wrócili do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#KrzysztofLisek">Jest niegrzeczne wobec kolegów z innej komisji, że blokujemy salę.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#KrzysztofLisek">Pozwolę sobie zamknąć posiedzenie Komisji. Na jednym z następnych posiedzeń Komisji wrócimy do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#KrzysztofLisek">Protokół z posiedzenia będzie wyłożony w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>